ZADANIA INSTANCJI-1 ORGANIZACJI PARTYJNYCH w realizacji wniosków wynikających z dyskusji mimimtmwey i uchwał vi zjazdu partii PLENUM KC WARSZAWA (PAP) W dniu 20 bm. obradowało w Warszawie II plenarne posiedzenie Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Posiedzeniu przewodniczył I sekretarz KC PZPR Edward Gierek. W pierwszym punkcie porządku dziennego członek Biura Politycznego KC PZPR, prezes Rady Ministrów — Piotr Jaroszewicz przedstawił informację o podstawowych wynikach realizacji Narodowego Planu Gospodarczego w 1971 r. i zadaniach na rok 1972. W drugim punkcie porządku przedłożone zostały sprawozdania 19 zespołów problemowych VI Zjazdu partii o sposobie realizacji wniosków z obrad w tych zespołach. W imieniu zespołów sprawozdania przedstawili: — „Kierunki rozwoju przemysłu" — wiceprzewodniczący zespołu Franciszek Kaim; — „In-(Dokończenie na str. 2) lilii f WARSZAWA (PAP) i IMO li do końca roku kalendarzowego po zostało jeszcze 11 dni z setek zakładów pracy w całym kraju napływają coinennie wiadomości o przedterminowym zakończeniu planowanych zadań tegorocznych, wcześniejszym przekazywaniu obiektów mieszkalnych i prze mysłowych, dodatkowej produkcji wyrobów przeznaczonych dla rynku krajowego i na eksport. Pomyślne zakończenie roku produkcyjnego w wielu przedsiębiorstwach — pisse dziennikarz PAP — nie jest wynikiem pospiesznego „nadganiania" planu, ale rezultatem systematycznej pracy w ciągu poprzednich miesię cy. Rzetelna realizacja zobowiązań produkcyjnych ma też niepośledni wpływ na całorocz ne rezultaty gospodarcze. Plany roczne przód terminem Dla siebie 1 krain Wczoraj resort przemysłu spożywczego i skupu wykonał tegoroczny plan sprzedaży i dostaw artykułów spożywczych na rynek. Można przewidywać, że do końca bm. przemysł ten dostarczy dodatkowo wyroby i artykuły spożywcze wartości ponad 4 mld zł. Do przedterminowej realizacji tegorocznych zadań przy czyniły się przede wszystkim załogi zakładów przemysłu mięsnego i cukierniczego, któ re — dzięki pomyślnemu wykonaniu podjętych dla uczczę nia VI Zjazdu PZPR czynów produkcyjnych — tegoroczne plany wykonały już w pierw- szej polowie bm. Resrizacja CZYNU ZJAZDOWEGO trw;a nadal; przewiduje się, że prze mysł mięsny dostarczy w br. dodatkową produkcję wartości ok. 2 mld zł, a przemysł cukierniczy — blisko 500 min zł. Ze znaczną nadwyżką wykonają również tegoroczne za dania przemysły piwowarski spirytusowy i tytoniowy. Większa, niż przewidywano pierwotnie, będzie także produkcja oraz dostawy drobiu, koncentratów spożywczych cukru oraz przetworów owocowo-warzywnych. Załogi (Dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KR AJCM ŁĄCZCIE SIĘ' A B Cena 5(1 er Nakład: 131.123 typ ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XX Wtorek, 21 grudnia 1971 r. Na rsr7vsrranicme.i stact? PKP w Geniuszach 'woj białostockie) srak ariczonn n^eładunek pierwszego transnortu radzieckiego /bo/a które nadeszło do Polski. 7p 18P wagonów rozładowana 11.0*4 tan ziarna które wypełniło 270 nnlskich wn*»onów to-warowvch, lft stanowiskach ro-boczvrh r»r^rowałv na dwie zmia-nv 3-osobowe *rr»iov robocze, ma* iar do dysnozvcji snucia l^ych maszyn p?eKtrvrznvr."b. Wedłrai? O" f*onv p7*.łw873oveh nsfl przeładunkiem nr?fowników ..Fnlcarsro" jakość zbo^a radzieckiego jest bardzo dobra Na zdjęciu: stanowiska robocze na rerrmie przeładunkowym stacji Geniusze, CAF — Sieńko Kolejna „Molnia" na orbicie MOSKWA (PAP1 Wczoraj wystrzelono w Związku Radzieckirr kolejnego satelitę komunikacyjnego ,,MOŁNTA-l". który przeznaczony jest do zapewnienia eksploatacji svstemu dalekosiężnej łąc mości telefon i czno-: Nr 355 (6111) -telegraficzne;, i radiowej. Szczere rozmowy z delegatami * (Inf. wł.) W różnych środowiskach, w wielu zakładach pracy województwa odbywają się spotkania delegatów. Są to bezpośrednie, szczere rozmowy z tymi, którzy powierzyli im ten zaszczytny mandat. Delegaci relacjonują treść i przebieg obrad, referują węzłowe punkty uchwały, przekazują osobiste wrażenia i odczucia. Wczoraj odbyły się kolejne spotkania delegatów. Sekretarz KW — Michał Piechocki spotkał się z załogą Słupskiej Fabryki Maszyn Rolniczych. Tematyka spotkań z załogami nie ogranicza się tylko do relacji ze Zjazdu. Delegaci mó wią o tym, jakie odzwierciedlenie w obradach znalazły wnioski i postulaty zgłaszane w trakcie dyskusji przedzja-zdowej. Podczas spotkań oma wia się również realizację wniosków w poszczególnych zakładach pracy. Tak było wczoraj w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Przemysłu Mięsnego na spotkaniu z człon kiem egzekutywy KW — Janem Pieterwasem, a także w Zakładach Przemysłu Elektronicznego, gdzie spotkał się z załogą „Kazelu" członek egze kuty wy KW, redaktor naczelny „Głosu" — Zdzisław Pis. W Północnych Zakładach Obu wia odbyło się już drugie spot kanie z delegatem. Wcześniej załoga rozmawiała z Elżbietą Iwińską, pracownicą tego zakładu. Wczoraj, tym razem o problemach młodzieżowych ro Sesjo Izby Ludowej HRD BERLIN (PAP) Wczoraj zebrała się w Berlinie na trzecią sesję Izba Ludowa NRD, aby omówić projekty ustaw w sprawie planu 5-letniego 1971—1975 i planu gospodarczego na rok 1972. Projekty te zostały w minionych tygodniach gruntownie przedyskutowane w komisjach parlamentarnych. Wniesiono liczne poprawki. zmawiano tutaj z Borysem Drobko, przewodniczącym ZW ZMS. W tydzień po Zjeździe rozpoczęto pierwsze spotkania w pow. człuchowskim. Tu, podob nie jak w pow. bytowskim. wcześniejsze kontaktv z załogami uniemożliwiła delegatom (Dokończenie na str. 2) W walcowni kombinatu Mansfeld pod Halle (NRD) zatrudnieni są polscy specjaliści przy montażu nowych urządzeń do walcowania blach ze stopów miedzi Dzięki zastosowaniu tych urządzeń podwojona została produkcja, a także polepszona jakość wytwarzanych bl^eh. Na zdjęciu: polscy specjaliści w walcowni kombinatu Mansfeld. CAF — PI — telefoto Podpisanie porozumienia między rządem NBD a senatem Berlina Zachodniego rceze cftreMa BERLIN (PAP) Wczoraj o godzinie 11 podpisano w stolicy NRD — Berlinie porozumienia między rządem NRD a senatem Berlina Zachodniego w sprawie ułatwień w podróżach i wizytach mieszkańców Berlina Zachodniego na terytorium NRD oraz w sprawie uregulowania kwestii enklaw terytorialnych poprzez wymianę terytoriów. Oba dokumenty podpisali: w imieniu rządu NRD sekretarz stanu w MSZ Guenter Kohrt, a w imieniu senatu Berlina Zachodniego dyrektor Urlich Muellcr. WARSZAWA (PAP) Jak przewiduje PIHM, dziś na terenie całego kraju nadal utrzyma się zachmurzenie duża z większymi przejaśnieniami; miejscami, opady deszczu. Temperatura maksymalna od plus 2 st. na wschodzie do plus 7 st. na zachodzie Polski. Wiatry umiarkowane z kie ruaków zao* odnich. NOWY PREZYDENT PAKISTANU ZACHODNIEGO Yahya Khan u Umacnianie się nowej administracji w Bengdu Wschodnim DELHI, LONDYN (PAP) tucji i prowadzenie wojny W Bengalu Wschodnim każdy dzień przynosi umac- przeciwko Indiom w sposób, nianie się administracji cywilnej, wśród ludności zanikają upokarzający armię pakistań-cbawy wywołane niedawną wojną, coraz więcej uchodź- ską". ców powraca z Indii. Natomiast w Pakistanie Zachodnim Wakujące miejsce po Yahya zarysowa! s;ę kryzys polityczny w łonie władz wojskowych Khanie objął były minister Wczoraj został utworzony rząd cywilny i ogłoszona nowa spraw zagranicznych i przy-konstytucja Pakistanu wódca największej partii po- lityczne;' w Pakistanie Za- Prćzydent Yahya Khan po- wzrastającego nacisku otoczę- chodnim, Partii Ludowej — dał się do dymisji.O tym po- nia i burzliwych demonstra- 43-letni Zulfikar ALi Bhutto. stanowieniu 54-letniego gene- cji w różnych miastach Paki- Tymczasem w Dhace życie rała podano w minioną nie- stanu. Nieco wcześniej paki- r>oraz bardzic.i się normalizu-dzielę w krótkim oficjalnym stański marszałek lotnictwa je. Przedwczoraj około pól oświadczeniu, które nie zawie- Azghar Khan oświadczył na tysiąca oficerów Pakistanu rało żadnych szczegółów poza konferencji prasowej — jak Zachodniego przekazało broń zapowiedzią, iż władza zosta- ncdaje agencja Reutera — że i przeszło do obozów. Znaj-nie przekazana rządowi cy- Yahya Khan i kilku gen er a- duje się tam już około 30 tys. wilnemu. Obserwatorzy pod- łów powinno stanąć przed żołnierzy i 1C tys. członków kreślają, iż jest to rezultatem sądem „za naruszenie kónsty- sił paramilitarnych. W rezultacie negocjacji, przeprowadzonych przez Czer wo-ny Krzyż, 240 Żachodnio-pakistańczyków przewieziono do ibozu z hotelu międzyna- (Dokończenie na str. 2) Z USA sta Ponad 70 lilii dolarów WOlslfOW© WASZYNGTON (PAP) Prezydent Stanów Zjednoczonych Richard Nixon podpisał j projekt ustawy o wydatkach na cele wojenne w roku finan- I % ** V ^ sowym 1971—72 w wysokości 70 miliardów 518 milionów do- j larów. Oprócz tejro podpisał on także projekt ustawy prze- i — iję A widujący wydzielenie 2.8 miliarda dolarów jako pomoc dla1 J ' °° zagranicy. Debata kongresowa nad ty- dem USA. Kongres zmn;ej-mi projektami, która zakoń- szył o 3 miliardy dolarów su-czyła się w ubiegłym tygod- mę jaką rząd pragnął prze-niu, ujawniła poważne roz- znaczyć na wydatki militar-bieżności między amerykan- ne. skimi prawodawcami a rzą- NTOWY JORK (PAP) W Bostonie odbyła się konferencja amerykańskich buss;nesme-nów ooświecona perspektywom rozwoju a m e r y k a ń s ko - e h i ń s k i c h stosunków handlowych. W konferencji wzięli udzi?ł przedstawiciele 70 różnego rodzaju towa-rzystw handlowych i finansowych, Większość mówców onowiadała się za ,,maksymalnym utajnieniem" rozmów handlowych w ChRL. Na uroczystości podpisania porozumień obecny był sekretarz stanu w MSZ NRD Peter Florin oraz członkowie delegacji obu stron, którzy uczest niczyli w rokowaniach. W krótkich oświadczeniach szefowie obu delegacji podkreślili znaczenie podpisanych dokumentów. Porozumienia zostały w dniu 11 grudnia parafowane w Berlinie Zachodnim, a 15 grudnia rząd NRD upoważnił sekretarza stanu G. Kohrta do ich podpisania. W związku z podpisaniem porozumienia tranzytowego między NED a NRF oraz w dniu 20 grudnia porozumień między NRD a senatem Berlina Zachodniego ambasada ZSRR w NRD została upoważ niona do złożenia oświadczenia następującej treści: „Rząd ZSRR wyraża zadowolenie z faktu, że między kompetentnymi urzędami nie mieckimi zostały zawarte porozumienia przewidziane czterostronnym układem z 3 września 1971 r. Data podpisania* protokołu końcowego, uzgodnionego między czterema mocarstwami — ZSRR, USA, Francją i W. Brytanią! — będzie osobno ustalona". • pasI WskrScie DO HANOI * SOFIA Na zaproszenie KC Partii Pracujących Wietnamu i rządu DRW udała Sie do Hanoi z wizyta oficjalna delegacja par tyj r«o-rząd owa Bułgarii. Przewodniczy jej członek Biura Politycznego KC BPK, premier LRB S. Todorow. SESJA * BUDAPESZT Trwa tu ostatnia w bieżącym roku sesja Zgromadzenie Państwowego WRL, Deputowani przedyskutują i ucfrwalą budżet państwowy na 1972 r. KRONIKA DYPLOMATYCZNA * WARSZAWA Warszawę opuścił dotycłH czasowy ambasador nadzwyczajny i pełnomocny ChRL w Polsce Yao Kuang. POWRÓT * WASZYNGTON Przebywający w USA minw rolnictwa ZSRR, W. Mackiewicz po odbyciu rozmów z a-merykańskimi ekspertami i zapoznaniu się z osiągnięciami rolnictwa USA udał się w drogę ppwrotną do kraju. Aęenc.ła TASS ocuWkowafo zdjęcie Marsa wykonane przez radziecką stację kosmiczną R1ARS-3 z odległości 50 tys. km od planety. SAF — Pi — telefoto Str 2 GŁOS nr 353 (WUJ W KRAJU * OCENA REALIZACJI WSPÓLNYCH POSTANOWIEŃ BIURA POLITYCZNEGO KC PZPR I PREZYDIUM NK ZSL W SPRAWIE ROZWOJU ROLNICTWA oraz zadania wojewódzkich instancji Stronnictwa w działalności społeczno-gospodarczej na wsi — były tematem krajowej narady działaczy wojewódzkich komitetów ZSL, która odbyła się 20 bm. w Warszawie pod przewodnictwem prezesa NK ZSL — Stanisława Gucwy. Jf JV?, ZA KILKA DNI ROZPOCZYNAJĄ SIĘ WAKACJE ZIMOWE dłuższe w tym roku niż zazwyczaj. Zakłady pracy, związki zawodowe, organizacje społeczne i młodzieżowe zapewniły możliwość wyjazdu około 130 tysiącom dzieci i młodzieży do górskich miejscowości wypoczynkowych. J* FLOTA POLSKICH LINII OCEANICZNYCH penetruje coraz to nowe rejony i porty. Ostatnio „odkryte" zostały dla naszej żeglugi liniowej kolejne dwa porty. M/s „Henryk Jendza", jako pierwszy statek pod białoczerwoną banderą zawinął do La Pla-nachado w Peru po ładunek oleju rybnego, a „Staszic" wpłynął do salwadorskieg9 portu Acajutla po kawę. * W HANOI ODBYŁ SIĘ UROCZYSTY WIECZÓR Z OKAZJI XI ROCZNICY UTWORZENIA NARODOWEGO FRONTU WYZWOLENIA WIETNAMU POŁUDNIOWEGO, zorganizowany przez Komitet Centralny i Miejski Wietnamskiego Frontu Patriotycznego oraz specjalne przedstawicielstwo Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego w DRW. Przemówienia wygłosili członek Biura Politycznego KC Partii Pracujących Wietnamu Hoang Quoc Viet i członek Prezydium KC NFW WP, przewodniczący delegacji NFW Nguyen Van Ngoi. * W MOSKWIE OPUBLIKOWANO KOMUNIKAT o pobycie w ZSRR od 7—18 bm. z wizytą oficjalną przewodniczącego Rady Republikańskiej Jemeńskiej Republiki Arabskiej Abd Ar-Rah-mana Irjani. Komunikat podkreśla, że stanowiska ZSRR i Jemeńskiej Republiki Arabskiej w wielu aktualnych problemach są zbliżone bądz zbieżne, co stwarza sprzyjające warunki dla współpracy na arenie międzynarodowej. * Z BAZY RAKIETOWEJ NA PRZYLĄDKU KENNEDYEGO wystrzelono satelitę telekomunikacyjnego nowego typu. Satelita „Intelsat IV" waży 715 kg. Będzie on umieszczony nad Atlantykiem. „Intelsat IV" pozwoli na przeprowadzenie 5 tys. — 6 tys. rozmów telefonicznych lub przekazywanie 12 programów telewizji kolorowej jednocześnie. * W STOLICY INDII PODANO OFICJALNIE DO WIADOMOŚCI, że wybory do zgromadzeń stanowych odbędą się w marcu przyszłego rotku, tak jak planowano poprzednio. W związku % wojną, jaka toczyła się jeszcze przed kilkoma dniami przypuszczano jednak, że wybory te trzeba będzie odroczyć. Zdaniem obserwatorów, sytuacja wewnętrzna Indii w najbliższym czasie powróci w pełni do normy. przed terminem (Dokończenie ze str. 1) wszystkich zakładów w przemyśle spożywczym dokładają starań, aby w maksymalnym stopniu wykorzystać surowce i przetworzyć je na poszukiwane przez konsumentów wyroby oraz zapewnić lepsze zaopatrzenie rynku. Cenne dla Łodzi zobowiązanie dotyczące przyspieszenia realizacji jednej z największych budów hydrotechnicznych kraju, jaką jest wodociąg Pilica — Łódź, podjęła załoga poznańskiego przedsiębiorstwa „Hydrobudowa 7". Jako wyraz poparcia dla Uchwały VI Zjazdu PZPR robotnicy, operatorzy, maszyniści, kierowcy, warsztatowcy oraz personel techniczno-inżynieryjny tego przedsiębiorstwa podjęli długofalowe zobowiązanie przekazania do eksploatacji na 30 dni przed terminem, tj. 31 maja 1973 r., stalowego rurociągu oraz uję-ęia wody, doprowadzalnika. pompowni i towarzyszących obiektów. Karanitio! pod Boninem * (Inf. wł.) Do Karambolu pomiędzy bojowym wozem strażackim, samochodem ciężarowym star, wiozącym bydło do rzeźni i samochodem o-sóbowym syrenka doszło wczoraj pod Bor* w pow. koszalińskim. Wóz bojowy Straży Pożarnej z Koszalina jechał na syrenie do pożaru w Smęcinie, w pow. białogardzkim. Na drodze pod Boninem, kierowca samochodu osobowego syrenka, słysząc sygnał syreny strażackiej stanął na poboczu drogi. Za syrenką jechał samochód ciężarowy, załadowany bydłem, lecz tak blisko* że nie mógł się już zatrzymać przed syrenką ,wobec tego usiłował wyminąć ten pojazd. Niestety skrzy-r nią zahaczył o syrenkę. Nadjeżdżający wóz strażacki nie mając wolnej drogi uderzył w samochód ciężarowy z bydłem. Wiadomość o tym karambolu, w którym miało być rannych kilka osób otrzymało Pogotowie Ratunkowe w Koszalinie. Na miejsce wypadku wyjechały na syrenie trzy karetki pogotowia, zaalarmowano również Szpital Wojewódzki. Na szczęście okazało się, że poza niegroźnym uszkodzeniem pojazdów, jedynie jeden strażak, wyszedł z wypadku z o-kaleczóną ręką. Wyjaśniło się także, iż poż2tru, do którego pędził wóz strażacki, w ogóle nie było. Wezwanie straży pożarnej było chuligańskim prybry&ietooL, *hz) Warto dodać, że inwestycja ta jest jednym z najpoważniejszych elementów programu rozwoju i modernizacji w Łodzi w okresie do 1975 r. Dla załóg przemysłowych Warszawy — warty produkcyjne nie skończyły się wraz ze Zjazdem partii. Trudno jeszcze podać, jaką ostatecznie wartość osiągnie ponadplanowa produkcja wykonana w tym roku w stolicy. Poczynając bowiem od VIII Ple-^ num KC PZPR, aż do dnia dzisiejszego — brygady, wydziały, całe fabryki po wykonaniu jednych zobowiązań podejmują nowe. Czasem o innym już charakterze, zawsze jednak — potrzebne miastu i krajowi. Przed kilkoma dnia mi wiadomo było, że stolica dała już ponadplanową produkcję wartości 780 min zł. Obecnie liczba ta jest nieaktualna, nie uwzględnia prze cież tej produkcji, która wykonana zostanie dzięki wcześniejszemu zakończeniu planów rocznych. 1 PLENUM KC PZPR W DNIU wczorajszym przed Sądem Wojewódzkim w Ko szalinie zakończył się wielodniowy proces przeciwko siedemnastoosobowej grupie u-czestników zbiorowych gwałtów, jakich w okresie od 1969 r. do kwietnia 1971 r. dopuszczali się na terenie Wałcza uczestnicy nieformalnej grupy młodzieżowej, o-kreślanej w mieście jako „grupa cmentarna". Nazwa ta pochodzi od miejsca stałych spotkań człon ków grupy, które było też najczęściej miejscem dokonywania zbiorowych gwałtów na zwabionych tam podstępnie nieletnich dziewczętach. Sposób dokonywania przestępstw był w wielu wymienionych w wyroku przypadkach zupełnie podobny; Sprawcy siłą lub podstępem wyprowadzali dziewczęta w miejsca mało uczęsz czane, gdzie przemocą zmuszali je do poddawania się gwałtom. Wśród ofiar tych przestępstw znajdują się dziewczęta, które nie ukończyły jeszcze trzynastu lub czternastu lat oraz dziewczę na niedorozwinięta, której upośledzenie sprawcy wykorzystali wiedząc, że ma ona ograniczoną zdol ność zapamiętywania wydarzeń i przekazywania informacji otoczeniu. Byli więc spokojni, iż jej e-wentualnym oskarżeniom i tak nikt nie uwierzy. Wśród siedemnastu skazanych — szesnastu odpowiadało za gwałty i kradzieże — to jest kradzież 11 butelek wódki z pomieszczeń kuchennych restauracji „Widok" w Wałczu, kradzież słoików z ma rynatami z prywatnej piwnicy o-raz kradzież desek na... gołębnik na szkodę przedsiębiorstwa budowlanego, a jeden — tylko za u-dział w kradzieży wódki. Wszyscy sprawcy są hidźmi młodymi, niektórzy z nich w chwili dokonania przestępstwa mieli zaledwie 16—17 lat. Sprawa odbywała się przy drzwiach zamkniętych. (Dokończenie ze str. 1) westycje i budownictwo" — przewodniczący zespołu Alojzy Karkoszka; — „Komunikacja, transport i łączność" — przewodniczący zespołu Jan Mitręga; — „Doskonalenie systemu planowania, zarządzania i kierowania gospodarką narodową" — przewodniczący zespołu Józef Pińkowski; — „Handel zagraniczny" — wiceprzewodniczący zespołu Kazimierz Olszewski; — „Kierunki rozwoju rolnictwa, leśnictwa i gospodarki rybnej" — przewodniczący zespołu Eugeniusz Mazurkiewicz; — „Gospodarka żywnościowa" — przewodniczący zespołu Jan Kamiński; — „Problemy stopy życiowej" — przewodniczący zespołu Piotr Karpiuk; — „Problemy socjalno-bytowe" — przewodniczący zespołu Janusz Brych; — „Rozwój nauki i oświaty" — przewodniczący zespołu Andrzej Werblan; — „Rozwój i upowszechnienie kultury" — przewodniczący zespołu Wincenty Kraśko; — „Problemy propagandy i informacji" — wiceprzewodniczący zespołu Wiesław Bek; — „Zagadnienia kadr i polityki kadrowej" — wiceprzewodniczący zespołu Teodor Palimąka; — „Problemy dalszego rozwoju partii i doskonalenia jej struktury" — przewodniczący zespołu Jerzy Zasada; — „Zadania w dziedzinie rozwoju demokracji socjalistycznej" — przewodniczący Zenon Wróblewski; — „Proble- my młodzieży" — przewodniczący Tadeusz Rudolf? — „Problemy warunków pracy i życia kobiet" — przewodniczący zespołu Jerzy Kusiak; — „Problemy działalności związków zawodowych" — przewodniczący zespołu Ludwik Drożdż; — „Problemy polityki międzynarodowej" — przewodniczący zespołu Ryszard Frelek. W sprawozdaniach przedstawionych Komitetowi Centralnemu wskazywano na bogactwo myśli i konstruktywny cha rakter wniosków zgłoszonych w toku prac tych zespołów. Przewodniczący, referując rezultaty roboczych obrad zespołów, podkreślając — przedstawiając konkretne propozyeje sposobów dalszego postępowania z wnioskami — konieczność szybkiego i wnikliwego wcielania w życie propozycji, jakie zgłosili delegaci w toku dyskusji w problemowych zespołach Zjazdu. Wnioski te, obejmując swym zasięgiem niemal że wszyst kie dziedziny gospodarki i życia społecznego przedstawiają so bą zestaw bardzo konkretynch, świeżych i bardzo konstruktyw nych myśli, służących poprawie tego, co w interesie społecznym powinno być usprawnione. Nakazem chwili jest — jak zgodnie podkreślano we wszystkich sprawozdaniaeh — podjęcie prac zmierzających do tego, ażeby starannie rozpatrzyć wszystkie zgłoszone wnioski, przeanalizować je, a każdą słuszną myśl wyrażoną w toku obrad zespołów problemowych VI Zjazdu wcielać w życie w rezultacie przemyślanego działania instancji i organizacji partyjnych oraz ogniw aparatu państwowego. II Plenum KC PZPR zakończyło swoje obrady przyjęciem m. in. uchwały w sprawie realizacji zadań wynikających z dokumentów VI Zjazdu PZPR. Ezasm mmmwY z delegatami (Dokończenie ze str. 1) grypa. Tak więc wczoraj dopiero delegat na Zjazd, I sekretarz KP w Człuchowie, Antoni Nowak mógł s/ię spotkać ze słuchaczami WUML. Dzisiaj z powiatowym aktywem ZMW będzie rozmawiał Bolesław Neska, rolnik ze wsi Strzeczona. Z rolnikami gromady Szydłowa rozmawiał wczoraj Fortunat Nowicki — I sekretarz KP w Wałczu. Z uznaniem mówiono o nowej polity ce w dziedzinie rolnictwa, o zniesieniu obowiązkowych dostaw. Rolników interesowały szczególnie przygotowania władz powiatowych do objęcia całej ludności wiejskiej bezpłatną opieką lekarską. Równie żywa wymiana zdań odbywała się na spotkaniu F. Nowickiego z pracownikami Prezydium PRN. W poniedziałek rozpoczęło się w Mielnie czterodniowe szkolenie dla pracowników po litycznych Komitetów Powiatowych partii. Z uczestnikami szkolenia spotkają się również delegaci, m. in. Józef Bajsarowicz, Tadeusz Kito-wicz, Jan Pieterwas i Zdzisław Piś. (ew) Wczoraj odbyły się w Słupsku spotkania z delegatami na VI Zjazd PZPR. W Fabryce Maszyn Rolniczych przebywał sekretarz KW PZPR tow. Michał Piechocki, w Północnych Zakładach Obuwia — przewodniczący ZW ZMS tow. Bo rys Brobko. W Komitecie Mdasta i Powiatu z grupą aktywu spotkali się słupscy delegaci: tow. Kazimierz Łukasik — I sekre tarz KMiP, tow. Elżbieta I-wińska, tow. Franciszek Ka-wiecki, tow. Jan Paul. Po wstępnej informacji tow. K. Łukasika pytano o zmiany w Statucie, w systemie planowa nia i zarządzaniu gospodarką narodową, nawiązywano do za powiedzi przyspieszenia wyborów do Sejmu. (tem) Piezydfnl Sndai zwała! pmifaią sasją pilsmenln KAIR (PAP) Przedwczoraj zebrała się pod przewodnictwem prezydenta Egiptu, Anwara Sadata Rada Obrony Narodowej. Jak informuje wczorajsza prasa kairska, Rada omówiła dwa raporty: min. spraw zagranicznych, M. Riada na temat debaty w Zgromadzeniu Ogólnym NZ i kontaktów w sprawie kryzysu bliskowschodniego oraz min. wojny gen. M. Sadska na temat sytuacji wojskowej wzdłuż Kanału Sues-kiego i na froncie syryjskim. W czasie tego spotkania prezydent Sadat postanowił zwołać w przyszły czwartek poufne posiedzenie Rady Ludowej (parlamentu) oraz Komitetu Centralnego Socjalistycznego Związku Arabskiego. Wyrok w procesie młodocianych gwałcicieli Siedemnastu z Walem @rn Jak stwierdził przedstawiając motywy wyroku, przewodniczący rozprawie sędzia Sądu Wojewódzkiego St. Ramotowski — postępowanie dowodowe w zasadzie potwierdziło stawiane oskarżonym zarzuty. Mimo, że jedna z pokrzywdzonych odwołała na rozprawie złożone w śledztwie zeznania, sąd wziął pod uwagę właśnie zeznanie ze śledztwa, ponieważ wykazano, że na świadka tego był przed rozprawą wywierany nacisk, by odciążyła oskarżonych z zarzutu gwałtu na jej osobie. Zeznania pozostałych świadków w całej niemal rozciągłości potwierdziły zarzuty aktu oskarżenia. Po wysłuchaniu wyjaśnień 17 oskarżonych, z których prawie wszyscy — poza jednym — przyznali się do winy, zapoznaniu się z opinią 2 biegłych — lekarza i psychologa, wysłuchaniu 19 świad ków składających zeznania osobiście, po uznaniu za odczytane zawartych w aktach sorawy zeznań pozostałych 20 świadków i po wnikliwym zbadaniu wszystkich mających znaczenie dla spra wy faktów i dowodów, Sąd uznał, oskarżonych winnymi zarzuca-nych im przestępstw. Wobec sprawców wielokrotnych gwałtów, których działanie nacechowane było szczególną brutalnością i o-krucieństwem — orzeczono kary najsurowsze. I tak: osiemnastoletni Jerzy Głowacki skazany został na karę 10 lat więzienia, 2 tys. zł grzywny i 5 lat pozbawienia praw obywatelskich i honorowych. Dwudziestoletni Tadeusz Pawłowski oraz dziewiętnastoletni Jan Zapała — na kary po 8 lat więzienia oraz 5 i 3 lata pozbawienia praw i 2 tys. zł grzywny. Jan Winkowski i Zenon Remisz — na kary po 5 lat więzienia i po 4 lata pozbawienia praw obywatelskich i honorowych. Aleksander Matulewicz, Włodzimierz Olszewski, Bogdan Chojnacki, Krzysztof Waszczuk i Zbigniew Sancewicz otrzymali kary 4 lat więzienia i od 4 do 3 lat pozbawienia praw, a Wojciech Korytowski — 3 lat i Wincenty Tyszecki — 2 lat więzienia. Młodociani w momencie dokonywania czynów przestępczych — Andrzej Remisz, Marian Budka i Edward Frąckiewicz zostaną umieszczeni w zakładach poprawczych. Jan Dąbrowski, któ ry udziału w zbiorowych gwałtach nie brał i odpowiadał jedynie za udział w kradzieży alkoholu, o-trzymał karę 1 roku pozbawienia wolności i 2 tys. zł grzywny. Ponadto sąd zasądził od skazanych solidarnie należność na rzecz TZG — hotel „Widok" za skradzio ny alkohol i na rzecz przedsiębior stwa budowlanego — za skradzione deski. Na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczono skazanym okres pobytu w areszcie tymczasowym. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Książkowe wydanie dokumentów VI Zjazdu partii WARSZAWA (PAP) Nakładem „Książki i Wiedzy" ukazało się książkowe wydanie Uchwały VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pt. „O dalszy so- cjalistyczny rozwój Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej* o-raz referatu programowego Biura Politycznego wygłoszonego przez I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka pt. „Za dania partii w dalszym soejali Stycznym rozwoju PRL". Publikacje te będą sukcesyw nie dostarczane do księgarń „Domu Książki'* i sieci „Ruch" począwszy od 21 bm. Zdaniem obserwatorów, porozumienie „grupy dziesięciu" jest próbą znalezienia nowych podstaw, które zastąpiły by tak zwany system z Bret-ton Woods. Dewaluacja dolara jest nie tylko ciosem w prestiż Stanów Zjednoczonych, ale ujawnia głęboki kryzys struktury amerykańskiej gospodarki i handlu, wywołany wydatkami wojsko wymi, inflacją i deficytem bilansu płatniczego. Decyzje wa szyngtońskie świadczą też o nowym układzie sił w świecie kapitalistycznym, gdzie Waszyngton nie jest już w stanie dyktować swych warunków w rozstrzyganiu zasadniczych problemów gospodarczych. Wczoraj rządy różnych państw należących do między narodowego funduszu walutowego ogłosiły nowe parytety EKSPLOZJE * LONDYN Serią eksplozji ładunków wybuchowych wstrząsnęła wczoraj Belfastem (Irlandia Północna). Rzecznik wojskowy podał, że w odstępach 15-rni-nutowych wybuchło 5 ładunków. 7 osób odniosło rany. (Dokończenie ze str. 1) rodowego, który uważany jest za strefę neutralną. Znajduje się tam m. in. A. Malik, były gubernator Pakistanu Wschodniego, członkowie jego gabinetu, szefowie administracji cywilnej i około 150 o-sobistości politycznych Pakistanu Zachodniego. Ogólnoindyjska rozgłośnia radiowa podała wczoraj, że uwolniono około półtora tysiąca więźniów politycznych w Dhace, Dżessore, Kusztia i Czaudnaga, którzy zostali pozbawieni wolności przez daw- Z Pakistanu ną administrację zachodnio-pakistańską. Radio poinformowało również, że szef wschodniego dowództwa indyjskiego, generał J. S. Aurora złożył wizytę w sekretariacie Bangla Desz w Dhace i przeprowadził rozmowy z szefami administracji. Zapewnił on, że armia indyjska udzieli pomocy przy odbudowie dróg i linii kolejowych, zniszczonych podczas działań wojennvch. Lekarzowi medycyny Andrzejowi Błochowi ordynatorowi Oddziału Chirurgicznego Szpitala Powiatowego w Szczecinku wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu OJCA składają KOLEDZY LEKARZE Wyrazy głębokiego współczucia Janinie Szadziewiez głównej księgowej GS Miastko z powodu zgonu MATKI składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA, POP oraz ZAŁOGA SPÓŁDZIELNI GS MIASTKO Po waszyngtońskich decyzjach „grupy dziesięciu" Cios w prestiż USA PARYŻ, LONDYN, BRUKSELA (PAP) Jak już informowaliśmy w stolicy USA odbyła się iwtat-nio trwająca dwa dni narada ministrów finansów i dyrektorów banków centralnych dziesięciu czołowych państw kapitalistycznych w sprawie likwidacji obecnego kryzysu wa-lutowo-finansowego tych państw. Po długotrwałych przetargach osiągnięto porozumienie, którego najważniejszym elementem jest zgoda USA na dewaluację amerykańskiego dolara o 7,89 procentu — pierwsza tego rodzaju od 1934 roku. swych walut. Przedwczoraj uczyniły to już rządy NRF, W. Brytanii, Japonii, Włoch i Belgii. W związku Z ustalaniem tych parytetów, kantory wymiany w większości państw kapitalistycznych są zamknięte w obawie przed spekulacją. Parytety 10 państw, które uczestniczyły w konferencji waszyngtońskiej, będą w zasadzie takie, jak ustalono na tej konferencji. Odpowiednio zmieniają też kursy swych walut inne państwa kapitalistyczne. GŁOS nr 355 (6111) Str. 3 JEST W SŁUPSKU zakład pracy, nieduży i spokojny, jak staw. Ludzie osiedli tu mocno, zda się wrośli nie tylko w krzesła, ale i w podłogi. Po dwadzieścia, piętnaście, dziesięć lat. Edward Ję-drys został dyrektorem w 1956 roku, awansując z głównego księgowego. Podczas pierwszej rozmowy zwraca u-wagę na stabilizację załogi, informując, że ostatnia zmiana nastąpiła w ubiegłym roku, gdy na rentę odszedł jeden pra cownik. „Kto tu przychodzi, każdy sobie chwali". Józef Hulalka był i jest przewodniczą cym Rady Zakładowej przez dwanaście lat. Powiada: „Tu ludzie dopasowani, kto niedopasowany, ten odszedł". Ponie waż trudno potraktować przej ście na emeryturę jako wynik niedopasowania, pozostaje wąt pliwość co, a raczej kogo prze •wodniczący miał na myśli. Chy ba nie kwestionuje dyrektoro-wego „każdy sobie chwali", bo ich współpraca i wzajemne zro zumienie się mogą być wzorem dla innych instytucji. Przejęzyczył się, Ale nie. W tym to zakładzie, Przedsiębiorstwie Zaopatrzenia Lecz nictwa, w skrócie „Cezal", zatrudniającym raptem 23 pracowników, rozegrały się bowiem wydarzenia, których wspomnienie wywołuje dwojakiego rodzaju reakcje: kłopotliwą ciszę lub żądanie nie-wtrącania się. Zważywszy, iż ani jedno, ani drugie zachowa nie nie świadczy o spokoju sta wu, przepraszam, sumienia, spróbujmy' odtworzyć nieza-przeszłą historię. W roku 1968 przychodzi do pracy młody, przedsiębiorczy mężczyzną, Stanisław Butkiewicz. Po „Baltonie i Urzędzie Celnym „Cezar' wydaje mu się zakładem jakby stworzonym do realizacji życiowych ambicji. Dyrektor jest przychylny, panie zatrudnione w dziale handlowym — zgranym i rozumiejącym się kolektywem. Młody człowiek zostaje kierownikiem sekcji i zaocznym słuchaczem Wydziału In żynieryjno-Ekonomicznego Po litechniki Szczecińskiej. Zakład nie' stwarza żadnych trud ności, jest zadowojony, że ludzie mogą się dokształcać, we własnym i zakładowym intere sie. W roku 1970 Butkiewicz robi dyplom, rozpoczyna studia podyplomowe (analiza rynku), . awansuje na stanowisko kierownika działu. Jego poprzednik odchodzi na emeryturę. Do tej pory kariera trzydziestolet niego człowieka rozwija się pomyślnie, postępowanie zakła du wydaje się logiczne. Przed siębiorstwTo zwiększa obroty z 25 do 36 milionów złotych, cd - jest wynikiem trzech działań: korzystnie zmienionej polityki kredytowej, zwiększonych mo żliwości nabywczych lecznictwa oraz osobistych starań kie równika działu. Godzi się tak że podkreślić, że Butkiewicz posiada pełnomocnictwa dyrektora na czas jego nieobecności. Aż nadchodzi 30 kwietnia 1971 roku. Tego dnia Butkiewicz zastaje w gabinecie dyrektora przewodniczącego Hulalkę, a Edward Jędrys powiada: „My pana chcemy zwolnić, ale damy panu szansę, niech pan sam napisze podanie o zwolnię k nie**. Jest to propozycja dżen-* telmeńska, zaszokowany Butkie wicz przyjmuje ją, mimo iż żadną miarą nie jest w stanie zrozumieć o co naprawdę cho dzi. Gdyby nie napisał tego po- czył, że festiwalowa publiczność Na osiedlu Sobieskiego, W , wiere się spodziewa od sJu??sk;?i domu spółdzielni mieszkaniom Ujęczy", która przywiozła na fe- k , t , d 7irnnrr7na ,,.Q: , i >-r l i stiwai widowisko foikiorystvc?ne -owego, jest jeaną z imprez na wej „Czyn przy ul. Zygmunta i m. Kossakowskiej i j. oaipwicza 25-lecie „Tęczj'" (tak, to już Augusta 12 otwarto niedawno wg Oskara Kolberga „Od Polski śpiewanie", pokazujące cztery pory roku na wsi polskiej różnych regianów. Zespół ze Słupska nie zawiódł oczekiwań, dajac i UTRO o godz. 17 w sali Muzeum nastąpi otwarcie Ogólnopolskiej Wystawy Sztuki Lalkarskiej. Wystawa, organizowana współ nie z Muzeum Pomorza Środ- placówkę Ochotniczej liezer-wy Milicji Obywatelskiej. Poza zebraniami tej organizacji, dzielnicowi MO będą j tutaj przyjmować swych interesantów. (tein) ćwierć wieku!). Jest to pierwszy tego typu i w takim formacie przegląd dorobku tea-spek- trów lalek w naszym kraju. Uczestniczą w wystawie 24 za- KRCSIJM sądowa SUROWE KARY DLA CHULIGANÓW taki żywy, barwny, przyjemny dla oczu i uszu. Podobała się efek- , , . . towna, wykonana z najprostszego wodowe teatry lalek z całego materiału, jakim jest łozina i kraju, a ponadto Telewizyjny drewno, a przy tym niezwykle Teatr Lalek oraz Poiski featr funkcjonama dekoracja, zaproje- T , . . . „ ktowąną, wraz z laikami, nrzez Lalek „Bajek z czeskiego Cle Ali Bunscha, budziły uznanie u- szyna. (tem) Bfiają o nas, panowie! wadził próżniaczy tryb życia, nigdzie na stałe nie pracując. Ma opinię notorycznego chuligana, często nadużywającego alkoholu. Od niedawna ulicę Mickie- można, że asortyment będzie { wicza zdobi nowy, piękny się częściowo powta>rz;ałjCzy nie Na lawie oskarżonych zasiadło j sklep Oddziału WSS. Wielki lepiej było pomyśleć o reor- fiWuih mł*dych ludzi* Ma*ą po j napis „Wszystko dla Pana" ganizacji tamtego sklepu, za- stefan j. mimo młodego wieku ; wabi z daleka klientów. Przy- miast „przebranżowienia" slde był już dwukrotnie karany. Pro- j chodzą często w towarzystwie pu z artykułami gospodar- pań, bo wobec tak zachęcają- stwa domowego? cej witryny potrzebne jest Niedaleko również, przy ul. chłodne, obięktywne spojrzę- Wojska Polskiego, sklep z o- nie kogoś z zewnątrz, by nile dzieżą ma MHD. kupować za dużo na raz... m , ., Pogratulować warto han- ,T™dno P^w.dywac przy- dlowcom z WSS gustu w u- szłfchw, handi"' ?le kt.or^s rządzeniu wnętrza, wystaw. z *ych dwu sklepów chyba Klientów wita mila obsługa. «*«* sortyment sprzedawa-Towary też zachęcają do od- tawilr?w- Ośmielamy się (loWy. v • w tym miejscu podpowiedzieć' Edward 8. nie byl wprawce p»prx«dmo karany, ale i jego cechował w dotychczasowym życiu lekceważący stosunek do przepisów o porządku publicznym. Dwaj pasożyci: pracą nie chcą się splamić, a ponieważ lubią zaglądać do kfeJWdka — potrzebują pieniędzy n« M^ódkę. W czerwcową noc oskarżeni pobili w restauracji „Motro" jedner go z jej bywalców. Finał wszczęć tej tam b^.jki nastąpił ną ulicy, gdzie dotkliwie pobitemu Stefan J. zabrał 500 zł i zegarek. Ną tym jednak nie zakończyli oni swyeb wybryk™. Wędrując dalej ulicami zaczepili Antonie^® Ch.. który stał się ich naęt^na ofiarą. Zażądali \\iZo3 papierosów i 10 złctycia. Papierosy dostali, ale traf chciał, że Aniom Ch. nie miał przy sobie owych 10 zł. W odwet za to Edward S. zadał mu silny cios w żołądek. Jeszcze tęj samej nocy wkrótce po tym zajśeiu zostali ©baj ujęci przez patrol MO. Sąd, arważyw-szv szkodliwość społeczną czynów popełnionych przez oskarżonych oraz i.«J* złą opinię, orzekł wysoki wymiar kary. Stefan J. skazany został ną 6 Jąt pozbawienia wolności, grzywnę w wysokości 2000 zł i pozbawienia prą w publicznych na okres 4 lat. Edward S. na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok nieprawomocny. (mag) Oczywiście nie mamy zamiaru dyskryminować amatorów chmielowego napoju. Proponujemy więc kompromi sowe rozwiązanie. Nie sprzedawać p:Wa v/ porze obiadowej — np. od godz. 12 do 14. (kan) Wyniki konkursn przeciwgruźliczego Jak już informowaliśmy, na zakończenie szkolnego konkursu, zorganizowanego z okazji Dni Walki z Gruźlicą i Alkoholizmem, odbyła się w PDK impreza, podsumowująca wyniki akcji. Do konkursu przystąpiło ponad 8.5 tys. uczniów klas VI—VIII z 54 szkół podstawo wych Słupska i powiatu. 350 z nich uczestniczyło w zakończeniu Dni. Przybyli również kierownicy szkół i wychowaw cy klas. Okolicznościowy referat poświecony walce z gruźlicą, alkoholizmem i nałogiem palenia tytoniu wygłos;ł prezes Zarządu Oddziału Koszalińskiego Towarzystwa do Walki z Gruźlicą — inż. Franciszek Ambroż. Znaczenie konkursu 'polega przede wszystkim na uświado mieniu młodzieży skutków tych nałogów, niszczących zdrowie tysięcy osób. Dowodem zrozumienia tych spraw były m. in. wystawki eksponowane podczas finałowej iroiprezy. Poza 633 nagrodami indywidualnymi, przyznano liczne na Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Człowiek, który wy myśiił życie (duński, od ląt 14) — panoramiczny Seans o godz. 19. HADia PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00. 1.00. 2.00. 2.55. 5.20 Dookoła Polski z piosenką. 5.30 Co słychać w kraju i na świecie. 5.50 Gimn. 6.05 Ze wsi i o wsi. 6.30 Poranny refren. 6.46 Cztery piosenki — cztery dedykacje. 7.30 Muzyka i flesze. 8.08 W naszym domu. 8.15 Melodie na zamówienie. 9.00 Muzyka. 9.40 Dla przedszkoli. 10.05 „Dzikie ziele" — ode. pow. 10.25 Muzyka operowa* 11.00 Od solisty do orkiestry. 11.38 Dedykujemy II zmianie. 11.44 Skrzynica PCK. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.25 Muzyka. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Zespoły lud* PR, 13.15 W muzycznym ZOO. 13.4® Więcej, lepiej, taniej. 14.00 O K« Swierczewskim. 14.30 Ros. muzyka baletowa. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.05 Opinie lu^ dzi partii, iti.15 Kompozytor tygodnia — F. Chopin. Ib.ao—ia.oO Popołudnie z młodością. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.15 Dla domu i dla ciebie. 19.30 Koncert »yczeń. 20.30 Muzyka. 20.45 Transmisja z międzypaństwowego meczu hokejowego: NRD — Poiskau 21.25 „Śmierć na gruszy" — słuch. W. Wandurskiego. 22.30 Po premierze baletów. 23.10 Przeglądy ł poglądy. 23.20 Na dobranoc: muzy. ka. 0.10 Koncert życzeń od Polonii dla rodzin w kraju. 0.30— —3 00 Program z Katowic. PROGRAM II oa fali 367 m na falach średnich 188,2 I 202.S m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7JS0, 9.30, 12.05. 14.00, 16.00, 17.00, 1S40| 22.00. 23.50. 5.00 Muzyczny nonstop. 5.35 Komentarz dnia. 5.40 Muzyka. 6.10 Kalendarz rad. 6.15 Język ros. 6.3S Muzyka 1 aktualności. 7.15 Gimn. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Biuro listów odpowiada. 8.45 Zespół ludowy Rozgł. Śląskiej. 9.00 Kompozytor tygodnia — F. Chopin. 9.35 Z życia ZSRR. 9.55 Kopęert rpzr. 10.25 Zespół Dziewiątka. 10.55 Muzyka baroku. 12.10 Reportaż dnia. 12.30 Muzyka, 12.40 Alfabet operetki. 13.00 Tańce i marsze. 13.40 „Eliasz, albo walka ze słowikami" — fragm .opow. 14.05 Orkiestra PR. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Kompozytor tygodnia — F. Chopin. 15.36 Stołeczne aktualności muzyczne. 16.05 Gorące rytmy. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnia. 19.15 Jeżyk ang. 19.30 Zdobna chała orzedświateczna — mag. lite-racko-muz. 21.16 Z nagrań solistów. 21.30 Reportaż literacki z NRD. 21.50 Wszystko o jednej piosence. 22.30 Wiad. s-/ortowe i wyniki Totalizatora ?*>ort. 22.3S KJub eksnorterów. 22.48 Wiersze Z. Herberta. 23.03 Koneert symfen. PROGRAM "I na UKF 66,17 M * oraz na falach krótkich Wied.: 5.90. 7.30. 12,05. Ekspresem orzez świat: 8.30, 10.30, 15.30, 17.00. 18.30 6.30, ¥ OSOBLIWY wjpadek drogowy wydarzył się na jezdni ul. Tuwima. Podczas mijania wpadły na siebie dwa samochody używane do celów szkoleniowych: z ośrodka LOK i PŹM. Zawinili w tym przypadku kursanci, siedzący za kierownicami. Straty są nieznaczne. * W SOBOTĘ na, trasie Głobi-no — Słupsk kierowca jelcza — Mąrian Ż. wskutek nieprawidłowego wyprzedzania zajechał drogę ciężarówce star. Ta ostatnia została uszkodzona. -V- W NIEDZIELĘ na trasie Mia-nowice — Damnica zderzyła się syrena z żukiem. Obydwa pojazdy zostały uszkodzone a kierów^, ca syrenki, Maciej d. odniósł obrażenia. Winę za wypadek pono si kierowca żuka, który — jak stwierdzono wstępnie — był w stanie nietrzeźwym. (tem) ze dzo potrzebuje sklepu „z 1001 drobiazgów". Wzorów nie zabraknie, wystarczy cho6 Na zdjęciu nowy sklep pray ul. Mic- • x::: 5.05 He} .dzień się budzi. 5.3S I 6.50 Muzyczna zegarynka. 7.50 Mi-krorecitał „Tria Helleniquę". 8.05 Mól magnetofon. 9.00 .Jego dwie żony" -r- ode. pow. 9.10 Utwór Ę. Griega. 9,30 Nasz rok 71. ».45 O-ryginaty Drz«=»bojów. 10.00 Jeżyk niem. 10.15 Audvcja Radia ONZ. 10.35 Wszystko dla pań. 11.45 ..Cudzoziemka" — ode. dow. 13.30 Za kierownica. 13.00 Na krakowskiej antenie. 15.00 .Bronie człowieka" gawęda. 15.10 Muzyka uniwersalna. 15.50 Tazz, 16.15 Utwory J. S. Bacha. 16.30 Seat w rvtmie bos-sa-novy. 16.45 Nasz rok 71. 17.OS Co kto lubi. 17.30 „Jego dwie żony". 17.40 Remanent tele-piosenki, 18.10 Aud. pub1icystvczna. 18.35 Mój magnetofon. 19.00 Książką tygodnia. 19 15 Sombrero oełne muzyki. 19.45 Polityka dla wszystkich. 20.00 Nowe, nowsze ! najnowsze. 20.50 Muzyka z antypodów. 21.30 Fragm. z koncertu L. Richarda. 2i.4o Na poboczu wielkiej polityki — felieton. 21.50 £a-let tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów — D. Warwick. 22.15 „Ląlka" — ode. 16. 22.45 Aż strach słuchąć. 23.05 Muzyka nocą. 23.50—24.00 Na dobranoc — piosenki o półnofiy. [CJELEWDIJA 8.40 „Trzeeia szkatułka" rumuński film fab. 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik 16.40 Ludzie i statki pregram publicystyczny (ze Szczecina) 17*10 „Oferty" 17.25 Telewizyjny Ekran Mło. dych 19.20 Dobranoc: Jacek ! Agatka 19.30 Dziennik 20.05 Sprawozdanie z międzypaństwowego meczu hokelowego Polska — NRD (U i III tercja) 21.25 „Matep Falcone" «*• nowela filmowa TVP 21.50 Panorama literacka 22.20 Dziennik 22.35 Program na środę. PROGRAMY OŚWIATOWE: 10.00 Dla klas IV — „Fryderyk Chopin" 10.55 Chemia dla klas VIII — Ważne fermentacje 11.55 Jeżyk polski dla klas VII — Adam Mickiewicz 12.45 i 13.55 Przysposobienie rolnicze: Cechy produkcyjne zwierząt gospodarskich ! prace hodowlane nad ich poprawa 15.20 i 22,40 Politechniką TV: matematyką — rok I — Pochodna funkcji" — część V oraz 15,55 i 28.15 „Funkcje hiperboliczne". KZG zam. B-355 G-4 „Glos Stupski* — muiacj* .Głosu Koszalińskleeo* Słupsk pl. Zwvciestw» 2 i piętro, lefonv: sekretariat tacrv » kłe równikiem — 51-95 Dział Oęłf . ... „Liberalizacja" Caetano roz- Niedawno organ Francu- chcieV .?oz\w'f najsumienniej poczęła się od tego że kogoś skjej Partili Komunistycznej , . t®stamfnt twórcy zwolniono z więzienia, gdzieś „THumanite" opublikował P°rtuSalsiaego_ reżimu, które-zaczęto przebąkiwać o auto- wymowny dokument, świad- f° ciągnięcia i ambicje nomii dla portugalskich ko- C2ący 0 brutaIności portugal- /tebta mlerzyc 40 a"31" iS* sią teź 3ed" skiej Dolic}i' działa^- ** W. nak skończyła to widać wyraźnie, zgodnie z Nie dalej jak przed miesią- intencjami „liberalnego" pre-cem kilka zachodnich agen- a-w otwartym liście do cji prasowych doniosło o po- Caetano matka młodego pa-wszechnym stosowaniu w frioty 2°se Pedro Soaresa Portugalii tortur „posągu" > Pa's'ze: »^a m°js zarzuty od-___ i „bezsenności*! Przez szeregi dni i nocy aż do mcmentugfaHfornia - „bulwar zachodzącego słońca"? świecie stopniem emigracji z kraju, najniższymi zarobkami i najpotężniejszym chyba a-paratem policji. ZOFIA SKOWRON i nocy aż do momentu] skrajnego wyczerpania fizycz- nego więzień trzymany jest w pozycji stojącej. Następnie wszelkimi sposobami uniemożliwia mu się zaśnięcie. Przez 17 dni i nocy poddawany był tej torturze Antonio Gervacio, członek Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Portugali < Przed 10 laty powiodła mu się brawurowa u-cieczka z więzienia Caxias. Zbiegł stamtąd w pancernym samochodzie samego Salazara. Skompromitowana policja por tugalska z pewnością nie wybaczy Gervasio takiej zniewagi. Tym bardziej, że ostatnio musiała dopisać na swoje konto kolejne niepowodzenia. Popierana przez komunistów nielegalna organizacja pod nazwą Zbrojna Akcja Rewolucyjna (ARA) miała rzekomo zostać według niedawnych oświadczeń policji doszczętnie rozbita-Ostatnie akcje ARA nie potwierdzają jednak tych oświadczeń _ Co więcej wpływy i popularność ARA w społeczeństwie znacznie wzrosły. Przez kraj przetacza się fala postulatów e-konomicznych klasy robotniczej. Wybuchają kolejne Najbogatszy s w Kseszeiac Najbogatszy stan amerykański, niczy, sprzętu kosmicznego i fil- a zarazem jeden z najbogatszych mowy oraz sektory usługowe w regionów na świecie — Kalifornia tym m. in. związane z turystyką. — przeżywa od pewnego czasu W dwu pierwszych gałęziach pro-gwałtowne pogorszenie się sytua- dukcji liczba zatrudnionych spacji ekonomicznej. Jak poiaje dła z 600 tys. w latach 1967 i 1G58 szwajcarski dziennik „Neue Żur- do 340 tysięcy w połowie roku bie-cher Zeitung" powołując się na żącego, przy czym do końca grud-swego korespondenta w Los Aa- nia, zgodnie z planami przedsię-geles, ten 20-mili on o wy stan, któ- biorców, ma odejść jeszcze 15 tys. rego produkt globalny (115 mld osób. Tak więc w ciągu zal?dw;e doi. rocznie nieomal dorównuje trzech lat opuści kalifornijskie wartościowo produktowi globalne- fabryki lotnicze i sprzętu kosmicz mu 56-milionowej Wielkiej Bryta- nego ogółem 275 tys. pracowni-ndi (125 mld doi), wykazuje obec- ków, tj. 45 proc. ogółu zatrudnio-nie najwyższy w Stanach Zjed- nych w tych branżach. noczonych stopień bezrobocia. Od Przyczyny tak gwałtownej re- stycznia bieżącego roku liczba bez dukcji personelu są zasadniczo robotnych wZrosia tu o 40 procent dwie: spadek zamówień linii lot- i aktualnie obejmuje 7,2 proc. za- niczych na nowe samoloty oraz wodowo czynnej ludności stanu, poważne obciecie rządowych ocenianej na 8,1 min osób. wydatków na program kosmicz- W związku z tą sytuacją na stą- ny; w bieżącym roku będą on? pił szybki spadek ruchu migra- o 2,5 mld dolarów mniejsze niż w cyjnego, kierującego się dotych- roku 1967. czas głównie w jednym kierunku Jeśli chodzi o przemysł filmo- — do Kalifornii. W całym powo- wy, skoncentrowany w Hollywood jennym 20-leciu imigracja netto w ub. roku wyprodukował on tyl-wynosiła w tym stanie 200—300 ko około 170 filmów pełnometra-tys. osób rocznie W roku 1970 spa- żowych, podczas gdy w latach 50-dła do 27 tysięcy, a w bieżącym tych i 60-tych przeciętną normą — jak się przewiduje — po raz była produkcja około 400 filmów pierwszy w historii stanu bilans rocznie. W związku z tym około ruchu migracyjnego będzie zero- 50 proc. zatrudnionych w tej bran wy. ży pozostaje aktualnie bez pracy. Głównymi ogniskami kalifornijskiej recesji są przemysły: lot- (AR—WEZ) ■SPORT* SPORT • SPORT-SPORT* SPORT • SPORT*SPORT* Pomyślny rok sportu związkowego Trwa akcja podsumowań tegorocznej działalności sporto wej w pionach, związkach sportowych, klubach. W ubiegłą sobotę odbyło się plenum Wojewódzkiej Rady Ogólnozwiązkowej Federacji Sportu, Wychowania Fizycznego i Turystyki w Koszalinie, które dokonało oceny pracy Rady oraz zatwierdziło główne kierunki działalności na rok 1972. W referacie sprawozdawczym sporo miejsca poświę- cono pracy wychowawczej w klubach oraz wynikom uzyskanym przez zawodników w imprezach ogólnopolskich. Z zadowoleniem należy podkreślić, że rok bieżący był bardzo pomyślny dla sportu związkowego. Szczególnie cieszy wzrost poziomu w trzech wiodących sekcjach: kajakarskiej przy WTS Orzeł Wałcz, lekkoatletycznej przy Iskrze Białogard i łuczniczej przy ko łobrzeskiej Kotwicy. Potwierdzeniem tego były sukcesy osiągnięte przez zawodników tych dyscyplin na II Wojewódzkiej Spartakiadzie Młodzieży oraz na II Ogólnopolskiej Spartakiadzie w Katowicach i w Poznaniu. Warto przypomnieć, że spartakiadę wojewódzką wygrali reprezentanci sportu związkowego, którzy zgroma- ganizacyjnej i szkoleniowej. Przede wszystkim nadal daje się odczuć brak nowej kadry szkoleniowej. Obecny stan liczbowy szkoleniowców jest niewystarczający w stosunku do istniejącej kadry zawodniczej oraz zadań stojących przed sportem związkowym. Sporo do życzenia pozostawiają również warunki treniń po dwa medale zdobyli: Miro- gowe. Szczególnie odnosi się sława i Jarosław Górowie, to do Słupska, gdzie młodzież Bogdan Alchimowicz i Ry- szkolna (nawet ze szkół pod-szard Wrzos (kajakarstwo), a stawowych) może korzystać ze po jednym: Lucyna Korze- szkolnych sal gimnastycznych niowska i Marek Fiszer (akro- dopiero po godzinie 19. W ro-batyka sportowa), Halina Dycz ku bieżącym nie oddano do ko, Grażyna Zawal i Tadeusz użytku ani jednego obiektu Dziarkowski (lekkoatletyka) dla potrzeb sportu związko-oraz Tadeusz Rudziński (pod- wego. Brak gabinetów odncH noszenie ciężarów). Pewien zawód sprawili na II OSM bokserzy i szermierze oraz drużyny, startujące w eliminacjach gier zespołowych, spośród których ani jednej nie udało się zakwalifikować do rozgrywek finałowych. Mniejsze sukcesy, niż się spodziewano, odnieśli reprezen tanci związków zawodowych na mistrzostwach Polski CRZZ. marginesie warto zaznaczyć, ze względu na brak środków finansowych WR OFSWFiT nie mogła przeprowadzić wojewódzkich mistrzostw młodzików w podnoszeniu ciężarów, lekkiej atletyce, kajakarstwie i akrobatyce sportowej. Osiągnięte wyniki zobowiązują do jeszcze bardziej intensywnej pracy szkoleniowej. Jak podkre* dzili na swym koncie 1.222,5 łono "w dyskusji kluby napotyka-pkt. Wyprzedzili oni Ludowe Zespoły Sportowe — 1.049 pkt, Szkolny Związek Sportowy — 832,5 pkt, Gwardię — 320 pkt i Start — 283,5 pkt. Jeszcze bardziej udany był start repre zentantów klubów związkowych na II OSM, w czasie któ rej kajakarze Orła Wałcz o-raz łucznicy Kotwicy Kołobrzeg wywalczyli drugie miej sce w klasyfikacji klubowej zaś lekkoatleci Iskry Białogard — czwarte w kraju. Z osiągnięć indywidualnych na szczególne podkreślenie za sługuje zdobycie trzech złotych medali przez Teresę Szar kowską w kajakarstwie, dwóch złotych medali przez lekkoatletkę Krystynę Eolską, trzech medali (złoty i dwa srebrne) przez łuczniczkę — Elżbietę Przybysz. Ponadto ją na duże trudności nie tylko natury finansowej, lecz także or- OSM. wy, saun, pełnowymiarowych hal sportowych oraz wysokiej jakości sprzętu sportowego w poważnym stopniu hamują dalszy rozwój sportu kwalifw kowanego w pionie związkom wym. Głównym zadaniem dla kltl Na bów w przyszłym roku będzie że rozpoczęcie przygotowań doi III Ogólnopolskiej Spartakiad dy Młodzieży, która odbędzie' się w 1973 r. Dlatego też dzia łącze i trenerzy już od dziś muszą szczególną uwagę zwra cać na pracę szkoleniową z młodzieżą urodzoną w 1955 ro ku i młodszą, aby ją jak naj-przygotować do III (sf) * W STOLICY Kuby zakończył się międzynarodowy bokserski tr.rniej przyjaźni z udziałem młodych pięściarzy z krajów socjalistycznych. Największe sukcesy święcili w nim Kubańczycy, którzy zdobyli 5 złotych, 5 srebrnych i 9 brązowych medali. Młodzi bokserzy radzieccy wywalczyli 4 złote, 4 srebrne i 2 brązowe medale. Czterej polscy pięściarze, biorący udział w turnieju: Parafiano-wicz. Cichowlas, Osetkowski i No-wik zdobyli brązowe medale, wyprzedzając w klasyfikacji zespołowej Rumunię i Węgry. FOKR0ICE z województwa * W NIEDZIELĘ doszło w Słupsku do derbowego pojedynku o mistrzostwo klasy okręgowej w tenisie stołowym między Meblo-sem a AZS Słupsk. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem ping-pongistów Meblosu 7:4, dla których punkty wywalczyli: Rudniak — 3, J. Duda — 2, Jaszczyszsk i para Rzeszutek — Rudniak po 1. Punkty dla AZS zdobyli: Hein — 2, Krystyna Skoczek i Kulasek po 1. * DZIŚ, o godz. 10, w sali konferencyjnej WK ZSL w Koszalinie odbędzie się poszerzone posiedzenie Wojewódzkiej Komisji Turystyki Wiejskiej LZS, ZZPR, ZMW., którego głównym tematem będzie m. in. podsumowanie tegorocznej działalności komisji oraz zatwierdzenie kalendarza imprez turystycznych na rok przyszły. W czasie obrad odbędzie się także uroczyste wręczenie odznaczeń i dyplomów przyznanych wyróżniającym się działaczom. * JUTRO w sali Technikum Elektrycznego w Słupsku rozegrane zostan ę zalegle spotkanie o mistrzostwo województwa w siatkówce juniorów między zespołami TE Słupsk i AZS Słupsk. Początek zawodów o godz. 18. . + WE ŚRODĘ, 22 bm. w sali Szkoły Podstawowej nr 2 w Sławnie odbędą się dwa zaległe spotkania o mistrzostwo klasy okręgowej w siatkówce seniorów i juniorów. Zmierzą się drużyny MZKS Darłowo i miejscowego LZS Zieloni. Foczątek meczu juniorów o godzinie 17, a seniorów — o godz. 18.30. ^ W UB. SOBOTĘ odbyło się w Klubie ZNP w Koszalinie spotkanie prezydium Wojewódzkiej Rady Ogólnozwiązkowej Federacji Sportu, Wychowania Fizycznego i Turystyki z działaczami sportowymi, trenerami i zawodnikami pionu związkowego. W imieniu prezydium WKZZ sportowcom, trenerom i działaczom — za ich tegoroczne osiągnięcia i wyniki — podziękował tow. Lech Szefler, który również dokonał wręczenia nagród i dyplomów wyróżniającym się zawodnikowi oraz ich wychowawcom. Nagrody otrzymali m. in. M. Matłoka, H. Młynarczyk, Stanisław Krawiec, R. Wiśniewski trenerzy) oraz K. Rolska, T. Szarkowska, E. Przybysz, J. Ksłtan, Mirosława Góra, Jarosław Góra. A. Gierajewski, A. Zmysłowski, M. Giglewicz (zawodnicy). * W SZCZECINIE odbyło się rewanżowe spotkanie szachowe między reprezentacjami okręgu szczecińskiego i koszalińskiego. I tym razem lepszymi okazali się szachiści Koszalina, zwyciężając Szczecin 6:4. Punkty dla Koszalina zdobyli: J Kot, S. Wismont, Cz. Bogusz, R. Szula, E. Choma po 1 oraz R. Stańczyk i J. Minko po 0,5 punktów. * BARDZO dobrze spisała się w półfinałowym turnieju o mistrzostwo Polski w szachach (rozgrywanym w Lublinie) mistrzyni naszego województwa — Elżbieta Choma (MLKS Piast Słupsk), która na 10 rozegranych partii zdobyła 6 pkt i tym samym zakwalifikowała się do rozgrywek finałowych. Finały MP rozegrane zostaną w lutym przyszłego roku. (sf) £di$ey (4) CzekoR jeszcze ze dwadzieścia minut, kiedy przed sklepem na Poznańskiej zatrzymała się jasna warszawa, 2 której w/siadł Józef Kowalski, zastępca kierownika zespołu sklepów „Jubilera" w śródmieściu. Był to mężczyzna dobiegający pięćdziesiątki. Niezbyt wysoki, ałe o szerokich ramionach i grubym karku. Twarz miał pooraną zmarszczkami, a włosy tak szpakowate, że zdawały się zupełnie jasne. Nosił popielate spodnie z elany i koszulkę polo wiśniowego koloru, rozpiętą z powodu upału. U nasady szyi, w wycięciu koszuli, widoczny był kawałek jakiejś starej blizny. Józef Kowalski dopiero od kilku miesięcy pracował w Warszawie. Przed tym kierował „Jubilerem" w Wałbrzychu, gdzie wyróżnił się sprężystością w prowadzeniu tej placówki. Dlatego ściągnięto go do stolicy. .D'a nikogo nie było tajemnicą, że od września kierownik zespołu przejdzie na wyższe stanowisko w centrali, a Kowalski przejmie jego dotychczasową funkcję. - No co? - spytał zastępca kierownika zespołu - Charasimo-wicz zjawił się? - Nie. Nie ma go. Czekamy tutaj od jedenastej - wyjaśniła Krystyna Waldecka. - Jadąc tutaj - powiedział Kowalski — wstąpiliśmy do mieszkania Charasimowicza, przy Żelaznej, do tych nowych bloków. Drzwi zamknięte nikt nie odpowiada. - To tak, jak i tu. Pewnie kierownik zasłabł — martwiła się Pa-wełkiewiczowa. - Pukaliśmy, waliliśmy nogami w drzwi, żadnej odpowiedzi. Kowalski sam zbadał sytuację. - Nie ma co dłużej czekać - zawyrokował - trzeba zawiadomić milicję. Gdzie tu najbliższy telefon? - Ja pana zaprowadzę - ofiarowała się Waldecka. Józef Kowalski najpierw porozumiał się z dyrektorem Jelonkiem, a po uzyskaniu jego aprobaty, zatelefonał do milicji. Niedługo przed sklepem zatrzymał się milicyjny radiowóz. Starszy sierżant, kierownik patrolu wysłuchał wyjaśnień personelu i obejrzał sklep od zewnątrz. On też uznał, że dłużej nie można zwlekać. Coś musiało się zdarzyć. Kradzież? Wypadek? Radiotelefonem połączył się z Pałacem Mostowskich, skąd obiecano przysłać ekipę dochodzeniową. Przed upływem niespełna pół godziny następne dwa samochody milicyjne zajechały na Poznańską. Starszy sierżant zameldował przybyłemu z Komendy Stołecznej MO kapitanowi Januszowi Tokarskiemu, jak przedstawia się sytuacja i radiowóz odjechał, a ekipa dochodzeniowa przystąpiła do szczegółowej lustracji otoczenia sklepu. Technik daktyloskopijny próbował odnaleźć na antabie i na klamce tylnych drzwi do sklepu ślady palców. Nie był iednak zbyt wielkim optymistą. Przecież każdy z pracowników „Jubilera", łącznie z Józefem Kowalskim, uważali za swój święty obowiązek sprawdzić, czy drzwi są rzeczywiście zamknięte i wziąć do ręki każdą z dwóch antab. - Na podłodze są ślady opiłków - zauważył inny z wywiadowców. Ostrożnie, posiłkując sie niewielkim pędzlem pozmiatał do koperty kurz leżący pod drzwiami sklepu. - Wydaje mi się, kapitanie — powiedział - że te zasuwy próbowano otwierać na „olowiankę". Że też taki sklep, jak „Jubiler" nie mógł się postarać o poiządne zamki. Te były dobre za króla Popiela. - Co pan opowiada? - oburzyła się Krystyna Waldecka. -Sklep posiada dwie grube zasuwy. A poza tym te antaby zamyka się na solidne kłódki, z płaskimi kluczami, jak w zamkach typu „Yale". - Te kłódki są dobre - zgodził się wywiadowca - cle mają jeden feler, jelt zresztą każda kłódka. Bardzo łatwo ją przepiłować byle piłką do metali. A co do tych zasuw, to nawet początkujący złodziej otworzy je w ciągu piętnastu minut. Wkłada się ślepy klucz ze skrzydełkami z ołowiu czy innego miękkiego metalu i później pilnikiem wypiłowywuje odpowiednie ząbki. Głowę daję, że tutaj tak pracowano. Świadczą o tym te opiłki, które zebrałem - Przede wszystkim - zadecydował kapitan Janusz Tokarski -musimy się dostać do wnętrza sklepu. - Mogę te zasuwy otworzyć. Czemu nie? - ofiarował się wywiadowca. - Raczej nie będziemy tego próbowali - postanowił kierownik ekipy - od wewnątrz mogą być jakieś ślady. Może uda nam się sforsować drzwi od ulicy. Tam na pewno żadnych śladów nie za-trzemy. Od ulicy Poznańskiej drzwi do sklepu „Jubilera" były zabezpieczone rozsuwaną stalową kratą. Zamykano je na trzy solidne kłódki. Poza tym drzwi te miały zwykły zamek, zatrzask i jeszcze dwie kłódki. Szkło zajmujące cały środek drzwi oddzielała od wnętrza sklepu druga stalowa krata. - Z przodu jak forteca - śmiał się specjalista od zamków, a od tyłu nawet dziecko wejdzie. Z kłódkami uporano się szybko, wszystkie przepiłowując. Po rozsunięciu kraty wywiadowca MO dobrał odpowiedni wytrychi aby otworzyć środkowy zamek drzwi. - Z tym zatrzaskiem będzie kłopot - zauważył - tu nie pójdzie tak łatwo. - Ten zamek - wyjaśnił zegarmistrz - trzyma się prawie na słowo honoru. Z tamtej strony przymocowany jest do framugi tylko dwiema śrubami, które się ruszają. Mocno podważyć to wylecą. - Zróbcie tak - polecił kapitan swoim ludziom. - Michalak! - wywiadowca krzyknął do jednego z kierowców milicyjnych wozów - a dajcie mi łyżkę do opon! Jeden ruch stalową dźwignią i zamek odskoczył. Drzwi otworzyły się na całą szerokość. Józef Kowalski chciał wejść do sklepu, ale powstrzymał go jeden z milicjantów. Nie pozwolił także wejść Krystynie Waldeckiej. - Chwileczkę - powiedział - najpierw technicy. Dwaj technicy milicyjni, z zachowaniem wszelkich ostrożności, weszli do sklepu. Uprzedzając milicjanta stojącego przy drzwiach, aby nikogo nie wpuszczał, za technikami podążył kapitan Tokarski. W sklepie panował porządek i na pierwszy rzut oka widać było, że nikt tu nic nie ruszał. W gablotach za szkłem leżały różne drobiazgi ze srebra: spinki, broszki i klipsy, a także zegarki radzieckie różnych typów. Inne gabloty, przeznaczone widocznie dla przedmiotów o większej wartości, były zupełnie puste, ale nie uszkodzone, Jeden z techników sprawdził, czy gabloty są otwarte. Wszystkie, nawet te puste, były zamknięte. Identyczną sytuację stwierdzono w pomieszczeniu, gdzie urzędował taksator: bez klucza nie można było otworzyć szuflad. To samo dotyczyło warsztatu zegarmistrza. iC.dji4