FIĄTY DZIEŃ OBRAD V! łJAZDU PZPR SPRANY PARTII I IAR0DU WARSZAWA (PAP) Wczoraj tj. w płatek punktualnie o godzinie 9.00 VI Zjazd PZPR wznowił obrady. Przewodnictwo objq! prof. Włodzimierz Trzebiatowski — wiceprezes Polskiej Akademii Nauk. N A KOSZALIŃSKIM dworcu, w czasie pożegnania naszych delegatów na VI Zjazd partii życzyliś my im pomyślnych obrad. Śledziliśmy pracowite obrady, byliśmy ra zem, myślami oczywiście, z naszymi delegatami. Cieszyły nas ich gos podarskie wystąpienia, udział w dyskusji w zes połach problemowych. U ASI delegaci na VI Zjeź " dzie. Byli wszędzie, za siadali w prezydium Zjazdu (na zdjęciu górnym wi dzimy po prawej stronie I sekretarza KW partii, Stanisława Kujde). brali aktywny udział w pracach wielu komisji, z wielką u-wagą przysłuchiwali sic dy skusji plenarnej (zdjęcie obok). W przerwach zaś obrad Koszalinianie prowadzi li ożywione dyskusje \v ku luarach, spotykali sie z dzia taczami sp.ołeczno - gospodarczymi naszego województwa, zaproszonymi na Zjazd, co uwidoczn i fotore porter CAF. Na zdjęciu doi nym widzimy grupę Kosza-linian. Stoją od prawej: sekretarz KP w Miastku, Mieczysław Lepczyński. I sekretarz KP w Złotowie, Stanisław Kraus, sekretarz KW, Jan Urbanowicz, pra-30wnik Wydziału Organiza :yjnego KC, Maksymilian Strzelecki oraz I sekretarz KP w Wałczu, Fortunat No wieki. Dzisiaj Zjazd zakończy swoje obrady. Opustoszeje piękna sala Pałacu Kultury i Nauki, nasi delegaci^ wrócą do swojej codziennej pracy, przystąpią razem z całym społeczeństwem do realizacji nowych wielkich zadań nakreślonych przez VI Zjazd PZPR. Jako pierwszy., głos w dysku sji plenarnej w piątym dniu obrad zabrał Edward Babluch — członek Biura Politycznego^ sekretarz KC PZPR, Następnym mówca był I sekretarz KW PZPR w Olsztynie — Józef Buziński. Dokonał on oceny przebiegu kampanii przedzjazdowej na ziemi olsztyńskiej oraz wysunął wnio ski dotyczące dalszego uspraw r>ROl fi'I AKlUS7.fi. WSZYSTKICH KRAJÓW ŁACŹCtfi. Cena 50 gi Nakład: 154.552 U PS KI sobotnie 12 stron Organ KW PZPB Wydam KOK Sobota, 11 grudnia 1971 Nr 345 (6101) nienia stylu i metod pracy partyjnej. Kolejnym mówcą byl dyrek tor Państwowego Instytutu Wydawniczego — Andrzej Wa silewski. Mówił on o sprawach kultury, mających zasadniczy wpływ na poziom stosunków społecznych. Literat. górnik kopalni Chwałowice —' Leon Wantuła mówił o konieczności codzien nych kontaktów pisarzy i twór ców z Slasą robotnicza- co wnelokrotnie wysuwano w cza sie przedzjazdowej kampanii. Jako następny głos zabrał Zdzisław Malicki, dyrektor na czelny huty „Stalowa Wola". Skoncentrował on uwagę na zadaniach dużych zakładów pracy w prawidłowym funkcjo nowaniu przemysłu. W tym kontekście omówił on także rolę wielkoprzemysłowej klasy robotniczej. Józef Nowotny — I sekretarz Komitetu Fabrycznego w Hucie im. Lenina omówił — na podstawie doświadczeń organizacji partyjnej kombinatu — rolę i zadania czekające załogi' wielkich zakładów orze mysłowych. Tam przecież — stwierdził — najbardziej realnego kształtu nabierają nowe wzorce gospodarowania i postępowania. Życzenia sukcesów dla Polskiej klasy robotniczej i uczest_ ników Zjazdu przekazał Mahgo ub Osman — członek Komitetu Centralnego Komunistyczne! Partii Sudanu- W imieniu delegacji Komuni stycznej Partii Danii — przewodniczący KC tej partii — Knud Jespersen przekazał pol skiej klasie robotniczej gorące i serdeczne pozdrowienia oraz życzenia dalszych sukcesów w budownictwie socajlizmu w na?zvm kraiu. Od Syryjskiej Partii Komuni stycznej i wszystkich sił Dostępowych tego kraju serdeczne żvczem"a i pozdrowienia dla u-czestników Ziazdu. PZPR i narodu nolski^o przekazał członek Finrn Potitvezego. sekretarz KC Syryjskimi Partii Komuni^ycznej — Zuheir Ab dussamad. Zuheirowi Abdussamadowi Włodzimierz Trzebiatowski przekazał od delegatów życzenia sukcesów Syryjskiej Partii Komunistycznej w jej walce ze skutkami agresji Izraela na kraje arabskie, walce o pokój i socjalizm. Przewodniczący obrad poinformował następnie delegatów, że do Zjazdu napłynęły dalsze depesze z pozdrowieniami i ży czeniami od partii zagranicz-nvch. które z rozmaitych względów nie mogły przybyć na Ziazd Przekazał on dla tych partii serdeczne pozdrowienia i życzenia sukcesów w ich walce i pracy. (Dokończenie na *tr. 2) (AfafahuL u/unam Przedostatni dzień obrad Zjazdu był wypełniony, jak i poprzednie, pracą. Jak zwykle, punktualnie o go dżinie 9 rozpoczęły się obrady plenarne. Kontynucwa no dyskusję. Zabrał w niej głos także I sekretarz Ko mitetu Wojewódzkiego par tii w Koszalinie, tow. Stanisław Kujda. Drugi głos 7. naszego województwa ze zjazdowej trybuny po czwartkowym wystąpieniu szypra z „Barki", Antonie go Karpiaka spotkał się i uznaniem i zainteresowaniem zebranych. Dyskusja trwała do ?ro-dzin popołudniowych. Potem przystąpiono do czwar tego punktu porządku obrad Zjazdu — wyborów Komitetu Centralnego ł Centralnej Komisji Rewizyjnej. W komisji skruta cyjnej Zjazdu pracowali tow. tow. Michał Piechocki, sekretarz KW PZPR Henryk Kruszyński, zastęp ca przewodniczącego Prezy dium WTRN. Wieczorem delegaci na Zjazd spotkał? się znów w Teatrze Wielkim na uroczystym koncercie poświeconym trzydziestoleciu Polskiej Partii Robotniczej. (Dokończenie na str. 2) Na zdrowie! racooite Zdjęcie dolne Sali Kongresowa PKiN, w której toczyły się obrady VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zdjęcia CAF — telefcto Codziennie kilkakrotny serwis telewizyjny i radiowy, na zajutrz utrwalany przez prasę. Szerokie i pełne zdawanie spra wy z prac najwyższej instancji partyjnej stało się dobrą tradycją. Nie ma tajemnicy obrad, decyduje się przecież bliski i dalszy los narodu. Słu cha się, ogląda, czyta: kto mówi, co mówi, jak mówi? W pierwszych odczuciach do minuje optymizm i nierzadko ...zdziwienie. Optymizm — powodowany poprzedzającą Zjazd praktyką polityczną, spo leczną, gospodarczą; rzeczowością programowych referatów, pozbawionych słów bez pokry cia, przepojonych zdecydowaną pewnością; przekonaniem Referat tow. E. Gierka w wydaniu książkowym w Moskwie MOSKWA (PAP) Nakładem mosk.ewskiego Wydawnictwa Literatury Politycznej Ukazał sie w stolicy. ZSRR w edycji ksi ażkowej w lezyku rosyjskim referat orogramowy Biura Politycznego KC PZPR orzedsta-wiony na VI Zjezdiie PZPR przez i?st złotym I sekretarza KC — Edwarda Gier- Wydawca Zwraca uwagę nie tylko szybkość. 2 laka wydano te pozycje fdo druku skierowano 6 bm.. a nastepnesro iuż drrs ks;'n*kń bvła "otowa) ale także staranność wydawcy Książka uzyskała sztywna ołócienna oprawę tytuł tłoczony literami. zakończenie doda- na ka: „Zadania partii w dalszym Sr>cjalistycznym rozwoju Polskiej Bzeczypospolitej Ludowej". ie. że referat E. Gierka wysłuchany został z ogromnym zainteresowaniem. mm referentów i dyskutantów, że musi, że może być lepiej. A zdziwienie? Nie ukrywamy, bierze się z zauważenia realno ści, prostoty propozycji. Nie jeden z nas, przyzwyczajony onegdaj do wysłuchiwania, wy jaśnień niemożności, dostrzega klarowność rozwiązań, ich wyrażania. Zazwyczaj w takim momencie, po skonstatowaniu m o ż-no ści, nawiedzała nas reflek sja: łatwo powiedzieć. Pewnie, zrobić trudniej.' Nikt przed nikim nie ukrywa, że mądrym i dobrym słowom świadectwo da praktyka. A ta nie zniesie cynizmu i ociężałości. Jaśniej nie można. Przysłuchujemy się Zjazdowi nie bezinteresownie. Mamy tam swoje sprawy i swoich de legatów. Jak każde wojewódz two. Rozumiemy, ze nie pojechał? niczego nikomu wydzierać. a wnieść maksymalny wkład, w vozjazdou'u kształt i obraz Polski, w którym nasz wizerunek najpełniej się uwydatni. Towarzyszy naszej delegacji spokojny, ale i wzmożony rytm codziennej pracy vo województwie. Patrz — rejestr spełnionego czynu zjazdowego. Towarzyszy przeświadczenie aotowości do macy trudnej,-ale celowej vrzynoszącej oczekiwane korzyści. Jutro wracają nasi manda-tariusze. Będziemy ciekawi ich wrażeń. ich zdania. 1 osobi stego. zespołowego wpływu na koszaliński nadchodząc?/ dzień. Nie dziękujemy za ic - f. nasz znojny zjazdowy tydzień. Taki był obowiązek. (zetem) Jednia na dzień GLOS nr 345 (6.101) Delegcscf© komunistów Czecisosłowicji i Bułgarii na VI Zjazd PZPR goszczą w Poznaniu i Trójmieście POZNAŃ (PAP) Wczoraj przybyła do Poznania delegacja Komunistycznej Partii Czechosłowacji na VI Zjazd PZPR, pod przewodnictwem sekretarza generalnego KC KPCz Gustava Husaka. Bezpośrednio po przybyciu do miasta, delegacja złożyła wieniec pod pomnikiem Żołnierzy Radzieckich, poległych w 1945 r. w walkach o wyzwo lenie Poznania. Następnie delegacja zwiedziła Zakłady Przemysłu Metalowego „H. Cegielski". W wielkiej świetlicy zakładów odbyło się spotkanie dele gacji z załogą ,,HCP". * Do Gdańska f>rzybyła natomiast goszcząca na VI Zjeździe PZPR delegacja Bułgar- skiej Partii Komunistycznej z I sekretarzem KC BPK — Todorem Żiwkowem. Delegacja zwiedziła główne miasto, a następnie udała się na Westerplatte. U stóp pomnika Obrońców i Wyzwolicieli Wybrzeża członkowie delegacji w asyście kompanii honotro wej Wojska Polskiego złożyli wieniec i wiązanki kwiatów. W czasie pobytu w Trójmieście delegacja zwiedziła stocznię im. Komuny Paryskiej i spotkała się z jej załogą. * Zakończenie dyskusji • Wybory Komitetu Centralnego i Centralnej Komisji Rewizyjnej Dziś ostatni dzień obrad VI Zjazdu PZPR Wokó! rozmów przedstawicieli NBD i Berlina Zachodniego List W. Stopiła do K. Sciiuotza BERLIN (PAP) Przewodniczący Rady Ministrów NRD — Willi Stoph wystosował list do burmistrza Berlina Zachodniego Klausa S wej debaty nad dniem dal siejszym i przyszłością kra ju. Do wczoraj w dyskusji na Zjeździe, na posiedzeniach plenarnych i w zp społach problemowych wypowiedziało się ponad 1390 delegatów. Już to świadczy 0 rozmiarach dyskusji, o rozmaitości poruszonych problemów, o prezentacji rozmaitych punktów widać nia. W tej dyskusji nic tm brakło także głosów z naszego województwa. W ze-społach w sumie zabrało głos 18 członków naszej de legacji a wielu zgłosiło swe wypowiedzi do protokołu. Utrwalone one będą w do kumentach Zjazdu. W zespo le kierunków rozwoju prze mysłu zabierał głos bryg* dzista Fabryki Urządzeń Ba dowlanych w Koszalinie, tow. Stefan Kozieł, w zespole rozpatrującym próbie my stopy życiowej wypowiadał się zaproszony aa Zjazd Jerzy Istoczałc r PGR Pustary w pow. koło brzeskim. O problemach warunków życia i pracy kobiet mówiła Elżbieta t-wińska z Północnych Zakła dów Obuwia w Słupsku. Niesposób wymienić wszystkich, którzy z zaprezento waniem swego stanowiska 1 przedstawieniem problemów swoich środowisk wzbogacili zjazdową dysku sję. Koszalińska delegacja po wraca ze Zjazdu w niedżie lę, w godzinach porannych. (sten) Z SESJI RADY NATO KOMPROMISOWA FORMUŁA BRUKSELA (PAP) Na jesiennej sesji Bady NATO w Brukseli zarysowały się różnice stanowisk poszczególnych krajów w sprawie przygotowań do Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Pokoju. Dla przezwyciężenia różnic., poglądów na sprawę przygotowań między Francją a innymi partnerami z paktu atlantyckiego, jak USA, NRF i W. Brytania, Belgia zaproponowała formułę kompromisową. Przewiduje ona, że po pomysł nym zakończeniu rokowań między NRF a NRD oraz NRD a senatem Berlina Zachodniego, przedstawiciele dyplomatyczni, zainteresowanych krajów mają w Helsinkach przystąpić już do przygotowywania europejskiej konferencji, bezpieczeństwa w drodze „dwu stronnych równoległych" rozmów. KANDYDAT DO „OSCARA" * WARSZAWA Do dorocznej nagrody Alsąds mii Srtukt i wiedzy Filnwwtęj w Hollywood., tjw. Osc*r* kinematografia polska 2gi»5iU film fabularny K. Zanussiego — ..ŻYCI1^ •porłTTT^-uy'. PODZIĘKOWANIE Wszystkim, którzy wzięli udział w pogrzebie mgr. Inż. Józefo Golory a szczególnie KnleiamkoTO i Kolegom z Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w Szczecinku serdeczne podziękowanie składa RODZINA Kierownikowi Miejskiej Przychodni Rejonowej w Darłowie lek. med. Henrykowi Kumpinowi wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu MATKI składają PRACOWNICY, POP, i RADA ZAKŁADOWA Irenie Kulczewskiej sekretarzowi Zarządu Okręgu ZZPHiS w Koszalinie wyrsrzy serdecznego współczucia z powodu zgonu OJCA składają PRACOWNICA?, DYREKCJA, POP i RADA ZAKŁADOWA PTHW w KOSZALINIE Wyrazy ' głębokiego współczucia Irenie Kurczewskiej sekretarzowi Zarządu Okręgowego ZZPHiS w Koszalinie z powodu zgonu OJCA składają PREZYDIUM I PRACOWNICY WKZZ W KOSZALINIE * Serdeczne wyrazy współczucia KOL. PREZES Dorocie Boguckiej z powodu zgonu MATKI składają WOJEWÓDZKA KOMISJA ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH ZARZĄD OKRĘGU i ODDZIAŁU ZWIĄZKU NAUCZYCIELSTWA POLSKIEGO w KOSZALINIE Lasira Kozłowska ZE SKARŻYŃSKICH żołnierz Armii Krajowej ps „Wanda" członek ZBoWiD Słupsk, odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami po krótkich, ciężkich cierpieniach zmarła w Gdańsku dnia 7 grudnia 1971 roku, przeżywszy 67 lat Pogrzeb odbędzie się w sobotę dnia 11 grudnia 1971 r., o godz. 14, na Cmentarzu Centralnym we Wrzeszczu, o czym zawiadamiaja życzliwych pamięci Zmarłej pogrążeni w głębokim bólu SIOSTRA, SYN, WNUCZKI, SYNOWA GŁOS w 343 (ffttfl Str. S Z TRYBUNY VI ZJAZDU PARTII IV dzień obrad Umacnianie integracji organizacji młodzieżowych Wychowanie młodzieży w duchu szacunku dla wydajnej i dobrze zorga nizowanej pracy jest jednym z najważniejszych zadań partii. Dotychczasowa praktyka wska żuje na potrzebę umacniania jednolitego systemu wychowaw czego — stwierdził ZDZISŁAW KUROWSKI przewodniczący ZG ZMW. Przypomniał on, że na apel kierownictwa partii młodzież objęła patronat nad budownictwem. Chcemy — o-świadczył — wnieść wkład w buctowę nowej wielkiej huty surowcowej, w pracę przy regulacji Wisły, budowę autostrad , a także rozwiązywanie problemów ochrony naturalnego środowiska człowieka. Delegat stwierdził, że istnie je konieczność stworzenia no wego modelu oświaty, opartego w przyszłości o powszechność nauczania w szkole średniej i uzupełnianego szerokim systemem specjalizacji zawodowej. Model taki powinien za pewnie równy start dla młodzieży ze wszystkich środowisk. Pilną sprawą jest wprowadzenie powszechnego przygotowania przedszkolnego, pod niesienie poziomu nauczania w wiejskich szkołach podstawowych oraz racjonalna organiza cja śieci szkół zawodowych róż nych specjalności, zwłaszcza dla potrzeb rolnictwa i usług- Nawiązując do problemu za pewnieńia pełnego zatrudnieni® młodzieży, Z. Kurowski przedstawił trzy równoległe rozwiązania, zaproponowane przez młodzież w dyskusji przedziazdowej: — pierwsze z nicti zakłada Zwiększenie zmianowości w istniejących zakładach pracy przy jednoczesnym sprawnym rozwiązywaniu kwestii mieszkań i hoteli robotniczych dla młodych. — drugim równoległym rozwiązaniem jest tworzenie małych przedsiębiorstw przy spół dzielczcści pracy i w przemyśle terenowym, które przyjmowałyby nadwyżki młodzieży wcho dzącej w wiek produkcyjny. — trzeci kierunek obliczony jest na rozwói ochotniczych hufców pracy łączących pracę z nauką zawodu. Dla rolnictwa ważne jest przyśpieszenie rozwoju wszyst kich form szkolenia rolniczego i zwiększonej pomocy władz terenowych dla młodzieży po dejmującej samodzielną pracę na wsi. Należy bowiem pamiętać, że do 1975 r. ponad 400 tys. gospodarstw indywidualnych zmieni swoich użytkowników. Jeśli chodzi o pegeery — w wielu rejonach kraju dopływ młodych rąk do pracy uwarunkowany jest tempem budo wnictwa mieszkaniowego. Należy rozpatrzyć celowość wpro wadzenia uprzemysłowionych metod budownictwa wiejskie-; £°- Wiele uwagi poświęcił mow ca problemom kultury, sportu i turystyki jako czynnikom i-deowego wychowania. Krytycznie oceniając sytuację z tego punktu widzenia Z. Kurowski opowiedział się za tym, by instytucje państwowe i organizacje odpowiadające za kulturę, wychowanie fizyczne i turystykę zostały bliżej powiązane z ruchem młodzieżowym i pełniej uwzględniały istotne potrzeby młodzieży. Mówiąc o problemach ideowych działalności organizacji młodzieżowych Z. Kurowski podkreślił znaczenie tradycji rewolucyjnych, a szczególnie związanych z PPR. Wyniki rozmów prowadzonych w br. przez organizacje młodzieżowe wskazały na wiel ką siłę, jaką ruch młodzieżowy czerpie z faktu, iż pracuje pod ideowo-polity cznym kierownictwem PZPR. Mówca stwierdził, iż z ostrością u-jawniły się nie wyzyskane jesz cze możliwości naszych organi zacji młodzieżowych. Istnieje potrzeba umacniania jedności działania polskiego ruchu mło dzieżo wego zrodzonego na gruncie tradycji KZMP, ZWM i ZMP. Podzielamy słuszność tych wypowiedzi — oświadczył Z. Kurowski — w których zwrócono uwagę na wyznaczę nie płaszczyzny wspólnej aktywności dla ogółu młodzieży i na potrzebę umocnienia integracji ZMS, ZMW, ZHP, ZSP i KMW. Organizacje młodzieżowe pracują obecnie nad przyszłymi programami i formami takiej integracji. ni o wiele pozytywnych zmian. Nie znaczy to jednak — jak podkreślił L. Drożdż, że zrobiliśmy wszystko. Jedną ze słabości, którą musimy w najbliższym czasie usunąć, jest nie zawsze prawidłowa praca z kadrami. Pewna liczba ludzi na kierowniczych stanowiskach irytuje społeczeństwo swoją rutyniarską biegłością, trwaniem w wygodnym bezru chu, chęcią przeczekania, aż minie nam cały animusz i znów będą mogli spokojnie żyć — niewiele albo nic pożytecznego nie robiąc. Wobec tego rodzaju ludzi dolnośląska organizacja partyjna była i będzie bezkompromisowa. Począ wszy od grudnia ub. r. 490 osób zostało odwołanych z peł nionych stanowisk (z tego 167 z powodu nieudolności). Sprawą, która komplikuje działalność społeczno-polityczną na Dolnym Śląsku, jest nie zawsze harmonijny rozwój gos podarczy regionu. Dlatego też społeczeństwo bardzo wysoko ocenia wysiłki partii i rządu zmierzające do bardziej dynamicznego rozwoju przemysłu i lokalizowania go w o-środkach, gdzie występuje nad wyżka siły roboczej. Mówca oświadczył, że na Dolnym Śląsku opracowany już został konkretny program zmierzający . do lepszego wykorzystania maszyn i urządzeń produkcyjnych. Dzięki zwiększeniu zmianowości uzyska się w latach 1972—75 dodatkową produkcję wartości 30 mld zł. Załogi przedsiębiorstw dolnośląskich podjęły się również realizacji zakładowego budów nictwa mieszkaniowego systemem gospodarczym. Pozwoli to na uzyskanie w tym 5-leciu dodatkowo ponad 2 tys. miesz kań. Więcej dobrych i nowoczesnych maszyn dla rolnictwa WYRAŻAJĄC w imieniu pracowników PGR War mii i Mazur zadowolenie z podjętych przez władze partyj-ne decyzji MIECZYSŁAW RARTOSIŃSKI — ślusarz PGR, pow. Morąg stwier dził, że w wyniku uchwał VII i VIII Plenum KC stworzone zostały sprzyjające warunki do przyspieszenia postępu rów nież w gospodarce PGR. Wskazując na pełne zaangażowanie załóg PGR w realizację programów wzrostu produkcji rolnej mówca podkreślił, że w wyniku szczegółowej analizy rezerw produkcyjnych i rachunku gospodarczego, pegeery woj. olsztyńskiego mogą do 1975 roku zwiększyć dostawy żywca dla państwa w stosunku do pierw szej wersji planu z 47 tys. ton do 60 tys. ton, a mleka z 200 min litrów do 222 min litrów. Osiągnięcie założonego tempa wzrostu produkcji rolnej powinno być poparte — stwier dził M. Bartośińsfłri — dalszą poprawą jakości produkowanych maszyn i urządzeń oraz wyposażeniem PGR w maszyny potrzebne do mechanizacji produkcji zwierzęcej. Podkreślając, że przemysł nasz produkuje już wiele maszyn, m. in. kombajny zbożowe, sadzarki, rozrzutniki do o-bornika o wysokiej jakości — mówca poddał równocześnie krytyce złą jakość szeregu innych maszyn i urządzeń, jak również duże braki w zaopatrzeniu w części zamienne. Wy raził on pogląd, że dla poprawy dystrybu-cji części zamiennych słusznym byłoby połączę nie hurtu i detalu w jedno przedsiębiorstwo. Postulując poprawę jakości produkowanych maszya i urządzeń oraz zaopatrzenia w części zamień ne, M. Bartosiński stwierdził na zakończenie, że uczciwa i rzetelna praca oraz inicjatywa zapewni pełną realizację ambitnego planu 5-letniego i poprawę warunków życia ludzi pracy Rezerwy chemii i potencjał produkcyjny, sprawne zarządzacie Przeciw tym, którzy chcą trwać w wygodnym bezruchu DO NAJWAŻNIEJSZYCH zdobyczy pogrudniowej polityki,Ludwik DROŻDŻ I sekretarz KW PZPR we Wrocławiu, zaliczał odbudowę zaufania do partii. Zostało ono osiągnięte dzięki całemu zespo łowi posunięć o charakterze personalnym, gospodarczym, politycznym i socjalnym, usuwając anachronizmy, błędy i nieprawidłowości. w życiu dolnośląskiej organizacji partyjnej zaszło ostat- gye AJWAŻNIEJSZE obec-R nie zadania chemii — ® ™ stwierdził minister prze mysłu chemicznego JERZY OL SZEWSKI — to poprawa jakości nawozów sztucznych, dal «z.e zwiększenie dostaw włosień chemicznych, przede wszy stkim syntetycznych, barwników i różnego rodzaju środków pomocniczych dla przemy słu lekkiego, a także rozwój i unowocześnienie asortymentu materiałów elektroizolacyjnych lakierniczych i konstrukcyjnych dla przemysłu elektromaszynowego i motoryzacyjnego. Zadania te są już realizowane. Zgodnie z uchwałami XXV Sesji RWPG prowadzi się intensywne prace nad podziałem asortymentów, wspólnym projektowaniem nowych zakła dów, inwestowaniem. Resort chemii zamierza do połowy 1972 r. opracować prog ram dalszego rozwoju produkcji chemicznej dla przemysłu lekkiego na lata 1975—80. O-pracowywany jest plan poważnej „chemizacji" budownictwa mieszkaniowego, a więc szerszego wykorzystania tworzyw sztucznych. Ich produkcja wzrośnie w bież. 5-Ieciu co najmniej dwukrotnie. Mówca zapewnił Zjazd o pełnej mobi lizacji całego resortu dla wyko nania zadań*stojących przed chemią w związku z organizo waniem produkcji samochodu małolitrażowego. J. Olszewski stwierdził, że największe rezerwy chemii kryją się w pełnym wykorzystaniu posiadanego potencjału produkcyjnego, w lepszym i nowocześniejszym systemie or ganizacji i zarządzania. Resort chemii — zdaniem min. Olszew skiego — musi w coraz większym stopniu przekształcać się w organ sztabowy pracujący nad perspektywą rozwoju i kompleksowymi rozwiązaniami poszczególnych problemów. Nowoczesna organizacja będzie też dostosowywana do zadań dużych organizmów gospodarczych, zjednoczeń i kombinatów chemicznych. System ochrony zdrowia wymaga tttekoiialiiiia Delegat z województwa katowickiego, minister spraw \wewnętrznych Franciszek Szlachcic wśród delegatów z Parnowskich Gór# ~ QA£ « S0Q .«•. tt&gfPfflK STAN zdrowia ludności ulega korzystnym zmianom — powiedziała MAŁGORZATA FRYCIIOLC pielęgniarka ze szpitala powiatowego W Wieluniu, woj. łódzkie — a wyrazem tego jest m. in. znaczne przedłużenie przeciętnego wieku, zmniejszenie się ogólnej umie ralności (należy ona do najniższych w świecie) oraz systematyczna poprawa rozwoju fizycznego i umysłowego dzieci i mło&zieźs. Mimo to sytuacja zdrowotna społeczeństwa nie jest w pełni zadowalająca. Służba zdrowia i opieka społeczna w Polsce nie posiadają sprawnego modelu organizacyjnego, wytrzymującego konfrontację z życiem. Udoskonalania wymaga więc istniejący system ochrony zdrowia oraz bardziej równomierne rozmieszczenie kadr medycznych. Rzuca się bowiem w fPiąg dalszy ną str. 4) $ Pozdrowienia przedstawicieli bratnich partii KRSTE CRVENKOVSKI CZŁONEK BIURA WYKONAWCZEGO PREZ. KC ZKJ ■ft&T Komuniści jugosłowiańscy, jak podkreślił na wstępie mówca — z uwagą, sympatią i szacunkiem śledzą owocne wysiłki podejmowane obecnie przez polską klasę robotniczą pod kierunkiem jej partii zmierzające do dalszego, bardziej nowoczesnego rozwoju społeczeństwa socjalistycznego i potencjału gospodarczego Polski. W sposobie ujawniania i rozwiązywania problemów nieuniknionych przy każdym tak dynamicznym rozwoju, widzimy polski wkład do ogólnych doświadczeń krajów socjalistycznych. Znaczenie tego wkładu jest tyra większe, że jest on wynikiem bezpośredniej aktywności poi19 skiej klasy robotniczej, głęboko świadomej swej roli historycznej, oraz jej partii. Wskazując na fakt, że socjalizm stał się procesem światowym, wszechobecną siłą materialną i ideową, która faktycznie określa kierunek dalszego rozwoju ludzkości, mówca podkreślił z zadowoleniem, że między naszymi krajami istnieją przyjazne stosunki oparte na równouprawnieniu i nieingerencji, wypełnione wszechstronną współpracą i wspólnym dążeniem do ich dalszego rozwoju. Pragniemy także rozwijać kontakty między ZKJ i PZPR. Widzimy w tym — mówił K. Crv.enkovski — nie tylko impuls dla naszych stosunków, lecz i naturalną potrzebę socjalizmu, jako ruchu. Zwracając uwagę, że polepszyły się warunki do bardziej konstruktywnej współpracy między narodami i państwami Europy, a przez to i do umocnienia bezpieczeństwa w tej tak wrażliwej części świata, mówca potępił agresję USA w Indo-chinach i wyraził pełne poparcie dla sprawiedliwej walki narodu Wietnamu, Kambodży, Laosu, oraz dla walki krajów arabskich o likwidację skutków agresji izraelskiej, jak również ^wyraził głębokie zaniepokojenie z powodu zbrojnego starcia pomiędzy Indiami i Pakistanem, twierdząc, że naród Wschodniego Pakistanu powinien mieć te same prawa co wszystkie inne narody. SO CZHOL CZŁONEK BP KC PARTII PRACY KOREI Nasza partia i naród — powiedział So Czhol — gorąco witają osiągnięcia bratniego narodu polskiego i życzą Wam sukcesów. Mówiąc o zadaniach wysuwanych obecnie na czoło przez Partią Pracy Korei — jej reprezentant wskazał na programowe zadanie przyspieszenia pełnego zwycięstwa socjalizmu 1 zjednoczenia ojczyzny własnymi siłami. So Czhol oświadczył: ,,Dla urzeczywistnienia pokojowego zjednoczenia Korei własnymi siłami niezbędne jest rozwiązanie „komisji ÓNZ do spraw zjednoczenia i odbudowy' Korei", pełne wycofanie wojsk amerykańskich z Korei Południowej, położeńże kresu agresywnym zapędom japońskich militarystów i niedopuszczenie icłi do Korei Południowej, udaremnienie spisku imperialistów amerykańskich zmierzającego do utrwalenia rozbicia Korei, oraz konsekwentne izolowanie kliki Pąk Dżon Chi zarówno wewnątrz kraju jak i na arenie międzynarodowej. Nasza partia i nasz naród konsekwentnie domagają się zjednoczenia kraju własnymi siłami bez ingerencji z zewnątrz, drogą pokojową i na demokratycznych zasadach i dla retliaŁcji, tego celu koncentrują wszystkie swoje wysiłki". Mówca przypomniał, że Partia Pracy Korei wystąpiła w br. z nowymi propozycjami na temat zjednoczenia ojczyzny, sugerując prze-* prowadzenie rozmów ze wszystkimi partiami politycznymi i organizacjami społecznymi, włączając w to Demokratyczną Partię Republikańską Korei Południowej. So Czhol złożył podziękowania PZPR, narodowi polskiemu i partiom robotniczym i komunistycznym za poparcie dążenia do zjednoczenia Korei. NGUYEN VAN HIEU CZŁONEK PREZYDIUM KC new wietnamu PD. Nguyen Van Hieu wskazał na podobieństwa historii narodów polskiego i wietnamskiego, która wypełniają długotrwałe walki w obronie państwowości, o wolność i jedność ojczyzny. Wysoko ocenił on poparcie Polski dla walki narodu wietnamskiego, potępienie agresywnej wojny USA, rozwój polskiego ruchu solidarności z walczącym Wietnamem. Mówiąc o sytuacji w Wietnamie Południowym Nguyen Van Hieu stwierdził, że USA przyspieszając realizację pia-nu tzw. „wietnamizacji" wojny zmierzają do jej przedłużenia. Machina propagandowa Białego Domu szerzy gromkie frazesy o tzw. zakończeniu roli wojsk USA w Wietnamie, w rzeczywistości jednak administracja Nixona ucieka się do rozmaitych wybiegów, aby uniknąć udzielenia poważnej od powiedzi na 7-punktowe propozycje pokojowe Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego. Świadczy to, że USA nie chcą zrezygnować z kontynuacji neokolonialistycznej polityki w Indochinach — stwierdził mówca. Reprezentant NFW powiedział, że ludność południowo-wietnamska musi pokonać * jeszcze wiele trudności i przeszkód. Jest ona zdecydowana — wraz z jej rodakami z północy — kontynuować i rozwijać walkę przeciwko agresji amerykańskiej o ocalenie narodowe — wyzwolić Południe, obronić Północ, przyczynić się do pokojowego zjednoczenia ojczyzny. Ludność południowowietnamska pod kierownictwem NFW i ściśle zespolona z narodami Laosu i Kambodży zdecydowana jest wypędzić imperialistów amerykańskich z Półwyspu Indochińskiego. Nguyen Van Hieu podkreślił, że wszystkie zwycięstwa, ia-kie ludność południowowietnamska odniosła w walce przeciwko agresji amerykańskiej są nierozerwalnie związane z serdecznym poparciem i pomocą ze strony bratnich krajów socjalistycznych, wszystkich krajów oraz narodów miłujących pokój i sprawiedliwość. Przedstawiciel NFW przekazał Zjazdowi i narodowi polskiemu serdeczne pozdrowienia i wyrazy najgorętszych, braterskich uczuć. BLAS RGCA Blas Koca przekazał Zjazdowi braterskie pozdrowienia od narodu kubańskiego i życzenia sukcesów w realizacji doniosłych zadań. Podkreślił on dalej szczególną wymowę, jaką ma waika narodu wietnamskiego przeciwko agresji amerykańskiej, która rozszerzyła się na Kambodżę i Laos. Zwracając uwagą, że na polach walki w Wietnamie, Kambodży i Laosie zostają unicestwiane agresywne koncepcje Pentagonu i jego generałów. Blas Roca wyraził też poparcie dla walki narodów arabskich przeciwko agresji Izraela. Nawiązując do sprawy bezpieczeństwa Europy, które ma znaczenie nie tylko dla kontynentu, mówca wyraził zdecydowane poparcie dla wysiłków ZSRR i innych krajów socjalistycznych na rzecz zwołania i przeprowadzenia konferencji krajów europejskich na temat bezpieczeństwa i współpracy. Czterostronne porozumienie w spra- | (Ciąg dalszy na str. 4) cytr. 4 BGŁOS nr 345 (6101) Z TRYBUNY VI ZJAZDU PARTII (Ciąg dalszy ze str. 3) oczy znaczne skupienie kadr fachowych w pobliżu środków akademickich i przemysłowych, a ich niedostatek «— w lecznictwie otwartym, szczególnie w małych miastach i na wsi. Dla ustanowienia właściwej opieki nad zdrowiem ludności, należałoby bardziej preferować lekarza rejonowego, wydatnie pomagając mu w uzyskaniu mieszkania i urealniając system płac. Na uwagę zasługują sprawy warunków materialnych personelu średniego i niższego. Kadra pielęgniarska jest jeszcze nie- wystarczająca, mimo iż posiadamy już dość rozbudowaną sieć szkolnictwa medycznego. Trudność w opiece pielęgniarskiej powoduje duża fluktuacja kadr. Znamienne jest, że największy odsetek zwalniających się stanowią pielęgniarki lecznictwa zamkniętego w najniższej gru pie wiekowej. Należy opracować system konsekwentnego i postawionego na wysokim poziomie kształcenia podyplomowego, także udzielać pomocy tym pielęgniarkom, np. poprzez stypendia, które posiadając wykształcenie ogól ne średnie, pragną uzyskać dyplom — do dyplomu lekarza włącznie. łecznej jest bowiem niezbędnym składnikiem pojęcia demokracji i samorządu. B. Koperski oświadczył także, że ludzie pracy Łodzi podkreślali, iż nie może być silnej władzy bez demokracji ani też demokracji bez silnej władzy. Jest to jeden z ważnych warunków zagwarantowania klimatu rzetelnej, twór czej pracy. Z korzyścią dla państwa i rolników Umocnienie dyscypliny społecznej Bolesław koperski I sekretarz Komitetu Łódzkiego stwierdził, źe w różnych dziedzinach życia, zwłaszcza w sferze produkcyjnej i socjalnej powstawały w Łodzi istotne zaniedbania. Były one następstwem polityki dawnych lat. W ciągu niespełna roku — mówił — uczyniliśmy wiele, aby ten stan zmienił się. Obecny program rozwoju mia sta jest początkiem rozwiązania w tym 5-leciu szeregu nabrzmiałych problemów, sięgających jeszcze okresu kapitalistycznego wyzysku. Znaczne sumy przeznaczy się na rekonstrukcje i unowocześnię nie przemysłu lekkiego, aby kraj otrzymał bogaty wybór dobrych towarów. b. Koperski mówił również o potrzebie podniesienia so- cjalnych i technicznych warunków pracy, zwłaszcza w przemyśle lekkim. Chcemy w najbliższych latach — podkreślił — wiele uczynić dla ulżenia sytuacji łódzkich kobiet, które stanowią 63 proc. zatrudnionych w przemyśle lekkim. Omawiając problemy kadro we B. Koperski wyraził poparcie dla stwierdzenia £. Gierka, że ludzi, którzy źle pracują lub wykazują złą wolę należy zmieniać. Będziemy dalej doskonalić naszą pracę z kadrami, pomagać ludziom zaangażowanym — stwierdził mówca. Oświadczył on też, że konieczne^są bardziej stanowcze kroki w kierunku wzmocnienia dyscypliny społecznej, co postulowano na zebraniach w dyskusji przed zjazdowej. Umocnienie dyscypliny spo- g> tanisław kawęcki % — rolnik z po w. Radzyń Podlaski zwrócił uwagę na potrzebę rozwiązania kilku istotnych dla rolnictwa spraw. Do najważniejszych z nich — zdaniem mówcy — należy pro blem mechanizacji prac hodowlanych. Trzeba wreszcie zna leźć przedsiębiorstwo, które będzie masowo produkowało oraz instalowało urządzenia do mechanizacji prac w chłopskich oborach i chlewniach. Drugim ważnym problemem jest budownictwo inwentarskie. Udostępniane obecnie roi nikom typowe projekty budyń ków inwentarskich są, zdaniem mówcy, niedostosowane do potrzeb gospodarstw chłopskich. St. Kawęcki stwierdził, źe rolnicy chętnie zawierają wie loletnie umowy na dostawę mleka, ponieważ cena jest o-płacalna, a spółdzielczość mleczarska zobowiązuje sdę do sta łej opieki nad tymi gospodarstwami, do bezpośredniego od bioru mleka, dostarczania do-jarek, chłodziarek na warunkach kredytu nieoprocentowa-nego, który może być spłacany dostawą mleka. Warto — stwierdził mówca — by kontraktację wieloletnią wprowadziły również inne instytucje. Na przykładzie swojej wsi St. Kawęcki wykazał, że są o-ne realizowane jednostronnie, głównie z myślą o odwadnianiu, natomiast nie zawsze pozwalają na dobre, w porę, nawadnianie. Nam, rolnikom — powiedział on — trudno zrozu mieć, dlaczego przy tak dużych nakładach środków na melioracje, nie zapewnia się dobrej gospodarki wodnej. Będzie więcej nowoczesnych artykułów trwałego użytku Tadeusz wrzaszczyk minister przemysłu maszynowego stwierdził, że przemysł maszynowy wytwarza obecnie produkcję wartości 172 mld zł rocznie, jednak w stosunku do potrzeb — jest to za mało. Rynek żąda nowoczesnych artykułów trwałego użytku dostosowanych do potrzeb i ekonomicznych możliwości rodzin mniej zamożnych. Rolnictwo czeka na ciągniki i maszyny, przystosowane do różnorodnych warunków produkcji rolnej. Budownictwo do (Dokończenie na str. 5) Każdemu według jego pracy Wystąpienie przewodniczącego CRZZ, WŁADYSŁAWA KRUCZKA NAWIĄZUJĄC do wydarzeń, jakie miały miejsce w końcu minionego roku, Władysław Kruczek stwierdził, że powinny one pozostać lekcją dla całej partii. VIII Plenum KC dało ocenę tych wydarzeń i wyjaśniło na czym polegało odstępstwo od uchwał V Zjazdu partii. Okres po-zjazdowy dowiódł, że nie wystarczy tylko podejmowanie u-chwał, ale trzeba także aby uzyskiwały one szeroką akceptację społeczną. Trzeba również pracować nad skuteczną ich realizacją, przy świadomym uczestnictwie wszystkich zainteresowanych* W TYM roku naprawiliśmy błędy naszej dzia łalności społeczno-politycznej. iWi ciągu krótkiego czasu — stwierdził przewodniczący CRZZ — nowe kierownictwo partii obrało jedynie słuszny kurs na przyspieszenie rozwoju ekonomiczno--społecznego, który będzie słu źył stale odczuwalnej poprawie warunków bytu. Z tej ge neralnej linii wynikajią zasadnicze wnioski dla ruchu zawodowego. Reprezentując interesy ludzi pracy, związki zawodowe w ustroju socjalistycznym zespalają swój program z programem ogólno-państwowym, realizowanym pod kierownictwem partii. Na pierwsze miejsce wysuwa się sprawa płac. Zdajemy sobie sprawę — stwierdził mówca — ze słuszności socjalistycznej zasady jedności i współzależności wzrostu produkcji materialnej z poprawą warunków pracy i bytu. Zrealizowanie planowanego wzro stu płac realnych jest bezpośrednio zależne od wielu czynników, które w sumie składają się na społeczną efektywność produkcji i wyższą wydajność pracy. W dyskusji przedzjazdowej wszyscy związkowcy w pełni zaaprobowali zasadę „każdemu według jego pracy". Dlatego też robotnicy podnosili sprawę uporządkowania norm, taryfikatorów i sprawdzianów wydajności pracy. Uporządkowania wymaga również organi zacja pracy, zaopatrzenia w sn&tenały i energię oraz dosta wy kooperacyjne. Odpowiedzialnych za te sprawy należy wynagradzać, a także rozliczać stosownie do efektów pracy, podwiązanie tych spraw wpły nie na podniesienie dyscypliny w zakładzie, wyeliminowanie ślamazarności, bezproduktywnej straty czasu i złej atmosfe ry w stosunkach międzyludzkich. Robotnicy gotowi są wziąć udział w rozwiązywaniu tych problemów, bowiem najbardziej odczuwają brak porządku w swoim zakładzie. Zadaniem związków zawodowych będzie więc — podkreślił prze wodniczący CRZZ — w dobrze pojętym interesie robotniczym stawianie tych zagadnień przed administracją gospodarczą. Po winny być one treścią codziennej pracy wszystkich ogniw związkowych i samorządu robotniczego. Uznając podniesienie wydaj ności pracy za podstawę wzro stu dochodu narodowego i zarobków, uważamy, że należy znacznie zwiększyć udział pła cy zasadniczej w wynagrodzeniu — kontynuował Wł. Kruczek. — Należy stosować takie zasady normowania pracy, któ re usuną istniejące hamulce wzrostu wydajności; zmiany norm pracy następować mogą tylko w przypadku wprowadzę nia nowocześniejszych maszyn i technologii, poprawy organizacji. Chodzi o wyrobienie prze konania u robotników, że ich zwiększony wysiłek zostanie odpowiednio wynagrodzony. Załogi, a wraz z nimi ogniwa związkowe będą działały na rzecz poprawy działalności inwestycyjnej zdając sobie spra wę ze znaczenia/ jakie będzie miała produkcja nowych zakła dów dla realności planowanej poprawy płac. Równocześnie należy pamiętać o zaspokojeniu niezbędnych potrzeb mieszkaniowych i socjalnych nowych załóg. Z dużym zadowoleniem przyjęła klasa robotnicza założenia znacznego rozszerzenia budownictwa mieszkanio wego. Związki zawodowe nie poprzestaną na słownym poparciu polityki mieszkaniowej partii. Jeśli wyzwolimy terenową inicjatywę, wówczas plany w tej dziedzinie będą mogły być nawet przekroczone. Rady zakładowe wykażą maksimum inicjatywy, aby sprawiedliwie i efektywnie wykorzystać środki zakładowego funduszu mieszkaniowego. Robotnicy domagają się przestrzegania zasad sprawiedliwego przydziału mieszkań, uwzględniających zarówno najbardziej potrzebujących, jak i interesy produkcji. Decyzje w tych sprawach muszą być konsultowane z załogą. Z wielkim uznaniem przyjęli ludzie pracy zapowiedź stopniowego skracania czasu pracy. Powinno się nim objąć najpierw przedstawicieli tych zawodów, którzy pracują naj-ciężej. Ruch zawodowy działać będzie na rzecz wzrostu wydajności pracy, warunkującego przyspieszenie tych przedsięwzięć. Zapowiedziane równocześnie wcześniejsze przechodzenie na emeryturę pracowników schorowanych lub z długim stażem pracy wymaga jednak elastycznego podejścia do ludzi, którzy mimo osiągnięcia wieku emerytalnego, zachowali jeszcze zdolność i chęć do dalszej pracy. Wielu z nich nie chciałoby jeszcze przejść na emeryturę i dlatego należałoby skorzystać z ich doświadczeń i zdolności. Wł. Kruczek przedstawił na stępnie tegoroczne osiągnięcia ruchu zawodowego w zapewnieniu wypoczynku, bezpiec-zeń stwa i higieny pracy oraz po prawy warunków socjalno-bytowych. W tym roku na wcza sach pracowniczych przebywało o ponad 30o ty>;, osób, a na koloniach — o ponad pół miliona młodzieży więcej. O-pracowywany jest obecnie pro gram wypoczynku po pracy i pełnego wykorzystania istnieją cych środków i bazy wczasowej. Podkreślił on następnie, że dbałość o bezpieczne i ^zdro we warunki pracy będzie jed nym z podstawowych kierun ków działania związków zawodowych. Rozwijane będą ini cjatywy przyczyniające się do pomnażania i racjonalnego wy korzystywania środków przeznaczonych na cele socjalne. Realność programu socjalnego zależeć będzie od wzrostu aktywności produkcyjnej załóg i rozwoju gospodarki. Będziemy zatem — powiedział przewodniczący CRZZ — poświęcali więcej uwagi czynni kom zwiększania efektów gospodarczych i prawidłowego kształtowania się socjalistycznych stosunków międzyludzkich, Kursowi politycznemu partii odpowiadać musi również treść działalności wychowawczej, udostępnianie szerokim rzeszom robotniczym osią gnięć kultury. Treść działalności kulturalnej wszystkich ogniw związkowych powinna wytwarzać szacunek dla ludzi pracy i poczucie odpowiedział ności za efekty pracy. Będzie my dążyć do tego, aby rozsze rżała się kadra działaczy zwią zkowych oddanych sprawie ro botniczej i ideałom socjalizmu. Powinniśmy również pamiętać — podkreślił mówca — aby poprzez prawidłową politykę spcłeczno-ekonomiczną, poprzez codzienny kontakt z klasą robotniczą umacniać więź ogniw związkowych z wszystkimi pracującymi. Polska klasa robotnicza związana jest wspólnotą dążeń i celów z ludźmi pracy całe go świata. Szczególnie bliska i droga jest nam przyjaźń z ludźmi radzieckimi. Nasze bezpieczeństwo i dalszy nasz rozwój jest bowiem nie do po myślenia bez serdecznej i bra terskiej współpracy ze Zwiąż kiem Radzieckim. Związki ZawodowTe czynić będą wszystko — stwierdził na zakończenie Wł. Kruczek aby jak najaktywniej uczestni czyć w realizacji programu przyjętego na VI Zjeździe partii. ' Pozdrowienia przedstaw cieli bratnich partii (Dokończenie ze str. 3) wie Berlina oraz ratyfikacja układów podpisanych między ZSJtń i NRF oraz PRL i NRF przyczynią się — zdaniem rnówcy — tlO zapewnienia bezpieczeństwa na kontynencie europejskim i ódprit* żenią międzynarodowego. Mówiąc o kryzysie imperializmu, który przejawia się z ©ora* większą sdłą także w łonie społeczeństwa amerykańskiego i ną*»-stającej walce narodów na arenie latynoamerykańskiej. Bląs RO«« stwierdził, że rewolucja kubańska utorowała w Ameryce Łacińskiej drogę ku socjalizmowi. Naród nasz musiał się przez wiele lat pr»-ciwstawiać nękaniom, groźbom i powtarzającym się aktom agrftsti imperializmu amerykańskiego. Kuba musi realizować postęp gtsępo-darczy, £iie zaniedbując ani na chwilę swojej obronności-Jest w tych warunkach rzeczą logiczną — podkreślił mówca — że podstawow znaczenie ma dla nas solidarność międzynarodowa, wzajemne zrozumienie między bratnimi krajami socjalistycznymi i rewolueiW* nymi. Z głębokim zadowoleniem, możemy stwierdzić, że stosunlei między naszym narodem, a narodem polskim stale rozwiiaia Si# i ulegają umocnieniu. GASTON PLISSONNIER CZŁONEK BIURA POLITYCZNEGO, SEKRETARZ KC UMK Po przekazaniu PZPR i Edwardowi Gierkowi serdecznych pozdrowień od Francuskiej Partii Komunistycznej, mówca stwierdził m. in.: Zjazd Wasz odbywa się w chwili, gdy dokonuje się pozytywna ewolucja sytuacji w Europie, oznaczająca porażkę agresywnej polityki imperializmu. Rychła .ratyfikacja przez Bundestag układów zawartych pomięci Związkiem Radzieckiem i NRF, między Polską i NRF Oran czterostronny układ w sprawie Berlina Zachodniego winny przyczynić się do dalszego polepszenia klimatu politycznej w Europie. Wizyta Leonida Breżniewa we Francji stanowiła dalęzy krok w rozwoju współpracy francusko-radzieckiej i zakty-wizowała przygotowania do konferencji państw na rzecz bezpieczeństwa i współpracy europejskiej, konferencji, któftt powinna odbyć się w 1972 roku. Kierując się wnioskami i programem działania, opracowanymi przez Konferencję Partii Komunistycznych i Robotni* czych z czerwca 1969 roku przywiązujemy szczególną wagę do konsolidacji jedności międzynarodowego ruchu komunistycznego i rozwoju współdziałania wszystkich sił antyirape-rialistycznych. FPK przeciwstawia się wszelkim próbom wypaczania leninowskiej tezy głoszącej, że w naszej epoce między socjalizmem i imperializmem toczy się walka o znaczeniu historycznym. Partia nasza odrzuca jako obcą socjalizmowi, tezę, w myśl której walkę przeciw imperializmowi należy zastąpi! walką przeciw rzekomym tzw. supermocarstwom. W walce przeciwko imperializmowi stoimy niezłomni# u boku bratnich partii. Popieramy wszystkie inicjatywy Związku Radzieckiego i innych krajów socjalistycznych, zarówno na płaszczyźnie ONZ, jak i na innych płaszczyznach. Tradycje przyjaźni i solidarności między narodami, rewolucjonistami i komunistami naszych dwóch krajów są bardzo dawne. Ostatnie spotkanie obu naszych partii zacieśniło jesz-sze, ku naszej radości, te stosunki. AGOSTINO NOVELLA — CZŁONEK BIURA POLITYCZNEGO WŁOSKIEJ PARTII KOMUNISTYCZNEJ Po przekazaniu pozdrowień od Włoskiej Partii KomunistyeaswJ, przewodniczący delegacji, Agostino Novella powiedział: Kooaunię«i włoscy we własnym interesie, jako działacze i bojownicy o socjalizm, inspiratorzy potężnych, jednościowych walk społecznych o vxV: POWSZECHNA aprobata i poparcie działalności partii po VII i VIII Ple num KC, dla programu dalszego budownictwa socjalistycznego wyraziło się w Kieleckiem, — jak stwierdził TADEUSZ RUDOLF — I sekretarz KW w Kielcach —-w spontanicznym, masowym CZYNIE ZJAZDOWYM, którego realizacja walnie przyczynia się do pomyślnego wykonywania niemal wszystkich zadań społecz-no-gospodarczych w wojewódz twie. Ten zdrowy, twórczy kii mat, wielkie ożywienie i zaan gażowanie społeczno-produkcyj ne ludzi pracy wyzwala słusz na i konsekwetna polityka par tii, której głównym celem jest poprawa warunków życia ludzi pracy. Na ogólnie korzystny klimat polityczny oraz poważny dorobek kampanii przed VI Zjazdem duży wpływ miała niewątpliwie działalność partii, umacnianie się jej kierowniczej roli, wyraźna poprawa stylu i metod pracy instancji i orga nizacji partyjnych. Systematy czność i kolegialność w pracy centralnych organów kierowni czych partii, ścisła więS z kia są robotniczą i ludźmi pracy stanowi — jak stwierdził mów ca — dobry i zachęcający przy kład. Mówiąc o możliwościach I zadaniach w rozwoju gospodar czym woj. kieleckiego T. Rudolf podkreślił, że w najbliższych latach Kielecczyzna powinna znacznie zwiększyć swój udział w krajowej produkcji; przemysłowej i rolniczej. Ziemia kielecka powinna równie zdaniem mówcy spełniać większą rolę w turystyce rekre acji i wypoczynku dla ludzi pracy swojego regionu i sąsiednich województw. Na moż liwie szybkie uzyskanie znacz nych efektów w tych dziedzinach nakierowana jest obecnie — mówił T- Rudolf — pra ca wojewódzkiej organizacji partyjnej, rad narodowych, or ganów administracyjnych i go spodarczych. Szybkie wdrażanie do praktyki zgłoszonych w dyskusji przedzjazdowej propozycji zwłaszcza zmierzających do lepszego wykorzystania potencjału produkcyjnego, może przynieść znaczne efekty gospodarcze. Podczas przerwy w obradach Zjazdu. Stefan Olszoiyski i redaktor naczelny „Trybuny Ludu" Stanisław Majkowski przeglądają aktualny numer „Trybuny". CAF — Langda Niezbędne unowocześnieni® gospodarki leśnej Dynamiczny rozwój Polski Ludowej nadrzędną sprawti narodu Wystąpienie członka Biura Politycznego, sekretarza KC PZPR; STEFANA OLSZOWSKIEGO Stwierdzając na wstępie, że miejsce Polski w świecie jest określane nie tylko przez jej potencjał przemysłowy, lecz również przez stan świadomości obywatelskiej, Stefan Olszow ski podkreślił, że w umysłach i uczuciach obywateli toczy się wielka batalia, która decyduje o perspektywach dalszego rozwoju naszej Ojczyzny, Dynamiczny i proporcjonalny rozwój Polski Ludowej stanowi nadrzędną sprawę narodu i niepodważalny jego interes. Kierownicza rola partii jest wyznacznikiem ustroju socjalistycznego, a w warunkach Polski wynika ona dodatkowo z naszych doświadczeń historycznych. RÓWNIE doniosła,a dla nas — z racji wydarzeń grud niowych — bardzo silnie narzucająca się pamięci jeśt potrzeba pogłębiania więzi partii z klasą robotniczą-Konsekwentna polityka południowa skutecznie tę więź umocniła. Ten fakt tworzy bez względną konieczność wzajemnego rozumienia potrzeb i celów, nieustającego przepływu informacji. Niezastąpionym na rzędziem na tym polu są środ ki masowej informacji. Za ich pomocą partia umacnia swój wpływ na świadomość społeczną i sprawuje kontrolę nad efektami działania administracji, mając możliwość szybkiego ujawniania zahamowań wypaczających treść i kierunki polityki partii. Partyjne kierownictwo prasą, radiem i telewizją jest także istotnym czynnikiem prawidło Wego funkcjonowania socjalis tycznej demokracji. Mówca podkreślił dojrzałość polityczną wielu zespołów redakcyjnych, mającą swój udział w tym, że nie spełniły się oczekiwania sił antysocjalistycznych, które w kryzysie grudniowym upatrywały szansę na podważenie kie rowniczej roli partii. Omówił on następnie dorobek środowis ka dziennikarskiego w rozbudzaniu inicjatywy społecznej i debacie nad wytycznymi na Zjazd. Przedstawił on także za dania w dziedzinie dalszego u-macniania znaczenia zawodu dziennikarza i podniesienia sku teczności oddziaływania środków masowej informacji. Dzień nikarze w coraz większym stop niu powinni być wszechstronnie przygotowanymi działaczami społecznymi, umacniający- mi .swą pracą więź partii z całym narodem. Biuro Polityczne KC i rząd, w pełni doceniając rolę środków masowej informacji, pod jęły ostatnio szereg decyzji zmierzających do dalszej' rozbudowy i unowocześnienia bazy materialno-technicznej radia i telewizji, poligrafii prasowej, a także do doskonalenia kadr dziennikarskich. Aby zapewnić rozwój prasy, radia i telewizji na niezbędnym poziomie potrzeb społecz nych, musimy zagwarantować szybką rozbudowę przemysłu papierniczego, poligraficznego i elektronicznego. W celu nadążenia za postępem światowym dokonującym się w tej dziedzinie niezbędne jest także powołanie do życia o-środka naukowego prognozy kierunków masowej informacji i propagandy, a także badającego skuteczność i zakres ich oddziaływania. S. Olszowski przedstawił dalej zadania nauk społecznych zgodnie z zasadą włącza nia ich do sterowania procesami społecznymi. W tym celu powołano komitet ekspertów do opracowania raportu o stanie oświaty i włączono uczonych w prace partyjno--rządowej komisji dla unowocześnienia systemu funkcjo nowania gospodarki państwa Aktywne uczestnictwo nauk społecznych w kształtowaniu świadomości społecznej wymaga także rozwinięcia naukowe; polemiki z obcymi prądami teoretycznymi. Pilna jest również potrzeba opracowania najnowszych dziejów Polski i wykładu zasad ideowych wychowania socjalistycznego. Zadania te mogą być wypełnione pod warunkiem ciągłego rozwijania war sztatu naukowego i doskonalenia metodologii badań. Towarzyszyć będzie temu pomoc i opieka partii. Dalszą część swego wystąpienia poświęcił S. Olszowski polityce zagranicznej naszego socjalistycznego państwa. Wy tyczone przez Lenina socjalistyczne zasady polityki zagra nicznej mają ogromną siłę mo ralno-polityczną. O ich urzeczywistnienie walczy konsekwentnie polityka zagraniczna Kraju Rad. Są to także pod stawowe pryncypia polityki zagranicznej Polski i całej socjalistycznej wspólnoty. Związek Radziecki — stwier dził S. Olszowski — wespół z innymi krajami socjalistycznymi wziął na siebie główną część tej historycznej misji, jaką jest dla całej ludzkości zapewnienie pokoju. Chodzi przy tym o stworzenie warunków dla szerokiej i przyjaznej współpracy między narodami. Polska polityka zagraniczna jest integralną częścią działań socjalistycznej wspólnoty na arenie międzynarodowej. Wszystkie najważniejsze sprawy Polski są ściśle związane z bezpieczeństwem i pozycją na szej wspólnoty. Głównym spoiwem jest tu przyjaźń z Krajem Rad, jako fundamentalna zasada polskiej polityki zagranicznej. Jest to przyjaźń niezłomna, której nic nie potrafi zakłócić. Braterski stosunek do Kraju Rad stał się jed ną z głównych treści współczesnego patriotyzmu polskiego. Polska polityka zagraniczna opiera się konsekwentnie o za sady przyjaźni, sojuszu i współ pracy z krajami socjalistyczny mi, solidarności ze wszystkimi siłami postępu na świecie, pokojowego współistnienia i rów noprawnej współpracy z państwami kapitalistycznymi. Szczególną wagę przywiązuje partia do rozszerzania współ- pracy i umacniania jedności wspólnoty socjalistycznej Mów ca przypomniał serdeczne stosunki z partiami sąsiadujących z nami krajów socjalistycznych. W wyniku wzajemnych kontaktów otwarte zostały nowe perspektywy w dziedzinie wymiany gospodarczej, naukowo-technicznej, kul turalnej i turystycznej. Przyjęty na XXV sesji RWPG kom pleksowy program pogłębienia współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej otwiera no we możliwości rozwoju socjalistycznej integracji ekonomicznej. Umacnia się współpraca i koordynacja polityki zagranicznej w ramach Układu Warszawskiego. Partia nasza szczególną wagę przywiązuje do pomyślnego rozwoju sytuacji w Europie, umocnienia bezpieczeństwa i rozszerzenia pokojowej współpracy. Razem z innymi krajami socjalistycznymi stworzyliśmy proces normalizacji stosunków w Europie środkowej, dążymy do urzeczywistnienia europejskiej konferencji, której celem — jak mówił na Zjeździe L. Breżniew — jest umocnienie fundamentów trwa łego pokoju w Europie. Każdy kraj, który pragnie umocnienia bezpieczeństwa europejskiego i rozszerzenia równoprawnej współpracy, może liczyć na współudział Polski. Współdziałamy ze wszystkimi partiami komunistycznymi i innymi postępowymi i pokojo wymi siłami, by zwyciężyła nasza wizja Europy trwałego pokoju, powszechnego bezpieczeństwa i .przyjaznej współpracy. Partia nasza — stwierdził na zakończenie S. Olszowska — przyszła na Zjazd zjednoczo na bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości. Zjazd przynosi dalsze umocnienie jedności partii — kluczowego warunku prawidłowej realizacji jej kierowniczej roli w budowie socjalistycznej Polski. Florian §nieżystski — leśnik z woj. białostockiego podkreślając znaczenie lasów nie tylko w dziedzinie zaopatrzenia w surowiec drzewny, ale też pod względem poprawy warunków klimatycznych, zdrowotnych i jako miejsca wypoczynku, stwierdził, że dla zabezpieczenia rosnącego zapotrzebowania naszej gospodarki na drewno w woj. białostockim podjęto wysiłki zmierzające do powięk szenia powierzchni lasów poprzez zalesianie nieużytków, zwiększenie przyrostu masy drzewnej oraz wprowadzanie różnych zadrzewień. Dyskusja przedzjazdowa wskazała — jak stwierdził mówca — że możliwości gospodarki leśnej w woj. białostockim — posiadającym wyjątkowo dorod ne drzewostany — nie są w pełni wykorzystane. W miejsce tradycyjnych, nieskutecznych sposobów zalesień trzeba — je go zdaniem — wprowadzać no woczesne metody. Istnieje też nieodzowna potrzeba, aby lasy niepaństwowe dawały gospodarce analogiczną masę surow cą jak lasy państwowe. Konieczne jest więc stworzenie podstaw prawnych pełniejszego i wnikliwszego nadzorowania tej gospodarki, rozszerzenia uprawnień jednostek terenowych lasów państwowych w tym zakresie oraz "tworzenie zrzeszeń leśnych pratez łączenie drobnych działek posiadaczy lasów, zagospodarowując je i prowadząc na zasadach podob nych do państwowych gospodarstw leśnych. Unowocześnienie gospodarki leśnej uzależnione jest — zda niem mówcy — od właściwej organizacji pracy i odpowiedniego doboru kadr. Wymaga też ciągłego zwiększania inwestycji w leśnictwie z uwagi na zaległości w tym zakresie. Inwestycje państwowe — stwierdził mówca — można by w znacznym stopniu odciążyć poprzez wykorzystanie inicjatywy i możliwości bu dówy własnych osad przez robotników leśnych i pracowników administracji leśnej, do czego niezbędne są m. in. odpo wiednie akty prawne. Młodzi fachowcy najcenniejszym skarbem WSKAZUĄJC na twórcza inicjatywę wszystkich warstw społecznych, du że możliwości wykorzystania istniejących jeszcze rezerw produkcyjnych. STANISŁAW SZKRABA-1 sekretarz KW PZPR w Rzeszowie, przedstawił Zjazdowi szerokie perspek tywy rozwoju Ziemi Rzeszów skiej już w bieżącym 5-leciu. Ważnym dla Rzeszowszczyzny — powiedział — był fakt podpisania na kilka dni przed Zjazdem porozumienia ze Związkiem Radzieckim, które otwarło szerokie perspektywy rozwoju produkcji lotniczej w naszych wytwórniach sprzętu komunikacyjnego. Dając konkretne przykłady korzystania z przodującej radzieckiej my śli technicznej, maszyn, urza dzeń i surowców. St. Szkraba podkreślił, że przyjaźń i sojusz z ZSRR opiera się o kon kretne formy współpracy, o wzajemne korzyści i wspólnó tę interesów naszych państw i narodów. Drogą maksymalnego wykorzystania rezerw, zwiększenia wydajności pracy przemysł woj. rzeszowskiego — jak za pewmł mówca — zwiększy w tym 5-leciu produkcję globalną o o»k. 70 proc., a eksportową — o 80 proc. Obok tych zamierzeń postawiono przed za łogami i kadrą inżynieryjno--techniczną zadanie podniesie nia jakości i nowoczesności produkowanych wyrobów. St. Szkraba zwrócił też u-wagę na ogromne, nie wykorzy stanę dotychczas w pełni zasoby bieszczadzkiego drewna które stwarzają szansę dalsze go rozwoju przemysłu meblar skiego i drzewnego i na bogate złoża surowców na Ziemi Rzeszowskiej, umożliwiające loka lizację nowych cementowni i innych zakładów materiałów budowlanych. Dysponujemy — stwierdził mówca — najcenniejszym bogactwem, jakim są wykwalifikowani, młodzi ludzie. Kierujemy więc nasz wysiłek na rozwiązanie ważnego problemu przygotowania 90 tys. nowych miejsc pracy dla młodzieży, wkraczającej w wiek produkcyjny. U^zględ niając warunki demograficzne Rzeszowszczyzny rozwijamy pracochłonne działy i gałęzie produkcji rolnej. Mówca zapewnił Zjazd, że ludzie pracy woj. rzeszowskiego be dą ofiarnie i konsekwentnie realizować program dalszegc wszechstronnego rozwoju swej socjalistycznej Ojczyzny. Str. C GŁOS nr 3© (6101) Z TRYBUNY VI ZJAZDU PARTII Potrzeba kadr odważnych ff "A WSTĘPIE swego przemówienia sekretarz KW w Zielonej Górze mieczy sław hebda przedstawił zmiany jakie już dokonały się w postawach mieszkańców tego województwa po roku realizacji nowej linii politycznej partii,Wzrosła aktywność polityczna i produkcyjna wszystkich środowisk społecznych i zawodowych. Np. budowniczowie Huty „Głogów" przekazali na pół roku przed terminem obiekt, dający już krajowi miedź. Usprawniono także metody partyjnego kierowania życiem społeczno-gospodarczym. Dużo uwagi poświęca się obęcnie warunkom pracy i sprawom socjalno-bytowym załóg robotniczych. Wiele uwagi poświęcił M. Hebda niedomaganiom: biurokracji, bezduszności, zachowawczym postawom i wygodnictwu wielu jeszcze osób. Potrzeba nam kadr odważnych — stwierdził. — Nie ulega żadnej wątpliwości, że obecnym zadaniom nie sprostają nawet dobrzy fachowcy, jeśli będą tylko biernymi wykonaw cami poleceń. Sekretarz KW wskazał też na potrzebę ofensywności w dziedzinie walki ideologicznej. Apelował, by towarzysze — specjaliści w dziedzinie nauk społecznych — przychodzili partii z większą niż dotychczas pomocą. Mówiąc o sojuszu z krajami socjalistycznej wspólnoty M. Hebda zapewnił o dalszym u-macnianiu serdecznych więzów współpracy z ludnością NRD, z którą województwo sąsiaduje. Charaktery żując pokojową politykę państw socjalistycznych podkreślił m. in., iż w jej wyniku najbardziej do niedawna zapalny punkt w Europie —• NRP wykazuje skłonność do pokojowego ułożenia stosunków z krajami socjalistycznymi. Pełni®! wykorzystać zasoby gospodarcze naszego regionu Wystąpienie I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Koszalinie, STANISŁAWA KUJDY V dzień obrad Przyspieszymy unowocześnienie i intensyfikację gospodarki rolnej I ÓZEF buziński, i se- (kretarz KW PZPR w &! Olsztynie podkreślił, że zaufanie do partii i aktywność tysięcy bezpartyjnych rosła w ostatnich miesiącach w miarę wcielania w życie decyzji zapowiedzianych przez e. Gierka na VIII Plenum KC. Praktyka dowiodła, że troska o należyte i rozsądne załatwianie spraw socjalnych i bytowych wcale nie musi — jak ongiś twierdzono — wzbudzać nadmiernych tendencji konsumpcyjnych. Przypominając, że w wyniku rozmów przeprowadzonych w br. odeszła z partii cześć jej członków, która nie zasługiwała na to, by mieć legitymację partyjną — mówca stwierdził, iż w woj. olsztyńskim przyczyniło się to do aktywniejszego działania organizacji partyjnych i zdobywa nia przez nie większego autorytetu w swoich środowiskach. Okresowe rozmowy z członkami partii, bez względu na to, jakie zajmują funkcje, powinny stać się zasadą, Delegat podkreślił, że w praktycznym działaniu par tyjnym przywrócona została leninowska zasada utrzymywania przez instancje partyj- .ne bezpośredniej więzi z ludźmi pracy. W dziedzinie gospodarczej na j ważnie jszym zadaniem Warmii i Mazur jest przyspieszenie tempa unowocześnienia i intensyfikacji gospodarki rolnej, a zwłaszcza pegeerów. Region ten powinien stać się w najbliższych latach okręgiem produkcji mięsa, mleka i masła dla potrzeb kraju. Główną rezerwę stanowi ponad 100 tys. ha źle dotychczas zagospodarowanych gruntów Państwowego Funduszu Ziemi. Duże znaczenie będzie miał również opracowany program nawodnień, mechanizacji prac hodowlanych oraz znacznie zwiększony program budownictwa obiektów inwentarskich. W 1975 r. Olsztyńskie będzie mogło dać na potrzeby kraju o 55 tys. ton żywca i 140 min litrów mleka więcej. Rozbudowa i modernizacja przemysłu rolno-spożywcze-go pozwoli zatrudnić młode roczniki oraz rozwiązać występujący na tym terenie problem zatrudnienia kobiet. Jednym z ważnych zadań jest racjonalne zagospodarowanie — produkcyjne i turystyczne — jezior mazurskich. Kultura odpowiadająca poziomowi naszych aspiracji Andrzej wasilewski — dyrektor Państwowego Instytutu Wydawniczego zajął się problemami kultury, wskazując, iż dzięki nowej polityce partii zyskuje ona na powrót doniosłe znaczę nie. Jest ona wartością, od któ rej zależy poziom i jakość sto sunków społecznych, atrakcyjność naszego codziennego życia umiejętności pracy zawodowej jakość i wygląd naszego produktu, twórczy potencjał narodu. Przypominając ogrom przemian w dziedzinie oświaty i kultury, jaki dokonał się w minionym 25-leciu i który jest historyczną zasługą partii — A. Wasilewski zwrócił uwagę na istniejące jeszcze dysproporcje w upowszechnieniu kul .tury oraz braki w wyposażeniu technicznym prasy, radia wydawnictw, wytwórni filmowych itp. W ciągu ostatnich kil kunastu lat masa zamówień na dobra kultury wzrastała wielokrotnie szybciej niż moż liwości jej zaspokajania. Nadrobienie tych braków wymaga programu, odpowiadającego szczeblowi, na którym znalaz ła się Polska i poziomowi naszych aspiracji. Wiele uwagi poświęcił dyrektor PIW problemom współ czesnej twórczości artystycznej. Burzliwa historia naszego ćwierćwiecza, pełna społecznych i moralnych treści — mó wił on — nie ma dostatecznego wyrazu w kulturze. Na wielu obszarach współczesnej twórczości daje się odczuć pewną nieśmiałość w podejmowaniu tematu współczesnego. Tymcza sem w kulturze socjalistycznej jest miejsce na spór, na różnicę stanowisk i na polemi kę na ciągłe negowanie starze jących się form, na umysłowy ferment i niepokój. Istnieje tyl ko jeden, jedyny warunek, że ani na chwilę nie straci się z pcrla widzenia reakcyjnych kry tyków socjalizmu, ich agresyw nego ciągłego naporu, że zachowa się dla nich niezmniej szony gniew i niesłabnącą chęć przeciwstawiania. Krytyka jest twórcza, jeśE idzie w parze z umiłowaniem sora^^&oęjąliz TOWARZYSZE! , KLASA' robotnicza i cafe społeczeństwo Ziemi Ko szalińskiej jest w pełni świadome tego, że najważniejszymi wydarzeniami, które w okresie międzyzjazdowym wywarły wpływ na losy naszego kraju, były decyzje podjęte przez VII oraz VIII Plenum Ko mitetu Centralnego naszej par tii. Świadomość ta powstała po przez czynne uczestniczenie ko szalińskiej organizacji partyjnej i wszystkich ludzi pracy w realizacji programu, który został nakreślony przez VIII Ple nurn KC, programu dobrej roboty. Uchwały VII i VIII Plenum przyjęliśmy na środkowym wybrzeżu z pełną aprobatą. W polityce nowego kierownictwa cały nasz region widzi dużą szansę wykorzystania istniejących rezerw produkcyjnych, połączenia szans swego rozwo ju z lepszym wypełnianiem o-bowiązków wobec całego kraju. Dlatego też wojewódzka kon fereneja przedzjazdowa zobowiązała nas, delegatów koszalińskiej organizacji partyjnej na VI Zjazd do wyrażenia peł nego poparcia dla polityki kierownictwa partii, polityki zgod nej z interesami wszystkich ludzi pracy w Polsce. Zostałem także zobowiązany, towarzysze, do zameldowania VI Zjazdowi, iż koszalińscy robotnicy i rolnicy, rybacy i inteligencja techniczna pracę swoich rąk i umysłów wprzęgli na apel partii, przede wszystkim w zwiększenie potrzebnej krajowi produkcji. Z każdego hektara uzyskaliśmy o 5 q zboża więcej. Dzięki temu mogliśmy sprzedać państwu 120 tys. ton zboża więcej, niż w roku ubiegłym. Rolnicy i pracownicy w pegeerach zwiększyli pogłowie trzo dy o 27 proc. Roczny plan skupu mleka został wykonany w dniu 5 grudnia, a do końca miesiąca skupimy dodatkowo ok. 8 min litrów tego potrzebnego krajowi produktu. Szeroka fala czynów społecznych objęła zakłady pracy, instytucje i gospodarstwa rolne. Są one konkretne, potrzebne społeczeństwu i wyrażające aktywny stosunek ludzi pra cy do polityki naszej partii, popierające ją i będące konkretnym wyrazem jej realizacji. Taki właśnie stosunek ludzi pracy do postawionych przez naiszą partię zadań pozwolił zakładom przemysłowym, przedsiębiorstwom budowlanym i połowowym na Pl£H nów produkcyjnych, a w wielu uzasadnionych przypadkach także na wydatne ich przekroczenie. Przedstawiłem, towarzysze, tych kilka przykładów, aby dać dowód zgodności słów poparcia z konkretnymi czynami, dowód, iż ludzie pracy Zie mi Koszalińskiej dobrze rozumieją i wykonują swoje partyjne* i obywatelskie zadania. TOWARZYSZE! Atmosfera szczerości i otwartości życia politycznego i społecznego w naszym kraju zapoczątkowana uchwałami VII i VIII Plenum KC pozwoliła naszej partii w krótkim czasie zdobyć ogromne zaufanie w społeczeństwie. Jest dość na to dowodów. Ale jednocześnie w tej atmosferze, w trakcie dyskusji przedzjazdowej zostały przedstawione konstruktywne dążenia ludzi pracy do lepszego sterowania i zarządzania poszczególnymi dziedzinami gospodarki narodowej1, dążenia, których syntezę stanowi popularne już dziś hasło „Aby Polska rosła w siłę a ludzie żyli dostatniej". Uwzględnienie tych dążeń w trakcie konkretnych posunięć naszej partii i rządu pozwoli na dalsze pogłębienie więzi partii z masami oraz wykorzystanie wielu jeszcze niewykorzystanych rezerw w gospodarce narodowej. Pragnę poruszyć 3 zagadnie nia z tej dziedziny, zagadnienia szczególnie istotne dla spo łeczeństwa i gospodarki regionu koszalińskiego. PIERWSZE — to problem ryb odławianych przez państwowe i spółdzielcze przedsiębiorstwa połowowe oraz rybaków indywidualnych. Mó wił o tym szerzej tow. Antoni Karpiak z kołobrzeskiej „Barki". Pragnę dodać jedynie to, że kłopoty rybaków środkowego wybrzeża są szeroko znane całemu naszemu społeczeństwu, które nie może pogodzić się z takim — jak dotychczas, wykorzystaniem surowca rybnego. Powinniśmy i możemy dać krajowi więcej dobrych konserw i przetworów rybnych. Potrzebne są jednak do tego konkretne decyzje w sprawie kompleksowego ujęcia rozwoju przetwórstwa rybnego na naszym wybrzeżu i to zarówno w aspekcie ekonomicznym jak i społecznym. w tym miejscu warto nadmienić, iż 150-kilometrowy odcinek wybrzeża środkowego, znajdujący się w woj. koszalińskim, stanowi także bogactwo naturalne całego kraju i powinien być z pożytkiem dla kraju wykorzystany dla potrzeb gospodarki morskiej. sprawa druga — to po lepszenie warunków produkcji rolnictwa w naszym regionie. Obecny stan organizacyjny rolnictwa w województwie, duży udział państwowego sektora oraz stale zwiększający się wpływ na rolnictwo indywidualne środków produkcji, będących społeczną własnością, pozwala na szybszy wzrost towarowości. która jest jednak ściśle uzależniona od polityki dostaw nowych maszyn i urządzeń niezbędnych dla nowoczesnej gospodarki rolnej. Powinniśmy i możemy dostarczać krajowi więcej zboża, ziemniaków, mięsa i mleka-. Ale rolnictwo musi otrzymać więcej dobrych maszyn do uprawy i sprzętu ziemiopłodów, zwłaszcza ziemniaków, Brak fepch maszyn, zwłaszcza dla upraw pracochłonnych, do których należą w pierwszym rzędzie produkowane w naszym regionie ziemniaki sadzeniaki i ziemniaki jadalne — nie pozwala na zwiększenie uprawy tej rośliny, której roli w rozwiązywaniu problemu żywnościowego kraju — nie muszę szerzej omawiać. Potrzebne są także lepsze 3 tańsze urządzenia do mechanizacji obór i chlewni, do od bioru zbóż oraz przechował nictwa ziemniaków. Jednym słowem potrzebne nam jest zwiększenie niezbędnych a sze roko pojętych środków produk cji dla rolnictwa, które pozwo lą także zwiększyć ilość i zakres usług, bez których rolnic two wielkotowarowe nie może się obejść. TRZECIA SPRAWA, która stanowi istotny problem tak z punktu widzenia gospodarki kraju jak i naszego regionu to przetwórstwo miejscowych surowców, a przede wszystkim surowców pochodzenia roi niczego oraz drewna. Przemysł rolno-spożywczy nie jest w naszym wojewódz twie rozwinięty, co powoduje konieczność przewożenia surowców do innych regionów aby stamtąd, po przetworzeniu, przywozić do województwa gotowe produkty. Dotyczy to przede wszystkim żyw ca oraz zbóż i pasz. Zapotrzebowanie kraju na mięso i jego przetwory oraz korzystne ceny żywca powo dują dynamiczny rozwój hodowli w gospodarstwach państwowych i chłopskich. Obok tego budujemy kilka wielkich tuczami typu przemysłowego. Podaż żywca będzie się więc zwiększać. A tymczasem obec ne zdolności przerobowe prze mysłu mięsnego, który wyko rzystał wszelkie rezerwy, są minimalne i nie zabezpieczą naszych potrzeb nawet po zakończeniu budowy nowych za kładów mięsnych w Koszalinie. O społecznej randze tego zagadnienia niech świadczą ob liczenia dokonane przez specjalistów z przemysłu mięsnego: w roku 1970, który nie był przecież rekordowy w podaży żywca — straty na wadze ja kie wystąpiły podczas transpor tu bydła i trzody do rzeźni w innych województwach — wy niosły ponad 70 min zł. Ozna- cza to, że gdyby można było przerobić na miejscu skupfcH ną trzodę i bydło — kraj o-trzymałby bez żadnych nakładów wieleset ton mięsa ; Podobnie jest z przetwór-s stwem innego naszego surowca — drewna. Lasy zajmu ją ponad 37 proc. powierzchni naszego regionu. Rocznie pozy skujemy prawie 1,8 młn m1 surowców drzewnych ,z czego do przerobu w innych województwach wywozimy około 70 proc. Posiadamy jednocześ nie pierwsze zakłady przeróbki drewna, które mogłyby stać się zaczątkiem dalszego rozwo ju przemysłu meblarskiego o-raz gałęzi zbliżonych. Dodatkową przesłanką uzasadniającą słuszność naszych koncepcji jest istnienie możliwości eksportu mebli drogą morską z portów środkowego wybrzeża. TOWARZYSZE DELEGACI Pragnę z całą odpowiedział hością stwierdzić, że członko wie partii, komuniści, mieszkający i pracujący na środkó wym wybrzeżu w swojej do tychczasowej działalności par tyjnej i zawodowej postępowali zgodnie z generalną linia ustaloną przez partię, zgodnie z najżywotniejszymi interesami swego regionu i całego kraju. Taśk też trzeba odczy tać i tak odczytujemy wnios ki i postulaty zgłaszane w dy skusji przedzjazdowej, z kto-* rych kilka zaledwie przedsta Wiłem Zjazdowi. Długa jest lista spraw, stano wiących przedmiot stałej tro-* ski Komitetu Wojewódzkiego których rozwiązania domaga się od nas społeczeństwa Ale jednocześnie ludzie pracy Ziemi Koszalińskiej zdają sobie sprawę, że nie wszystkie one mogą być w krótkim czasie załatwione pozytywnie. W hie rarchii ważności tych spraw zawsze stawiamy na czele te. które są ważne dla całego kra ju, istotne dla osiągnięcia ge neralnego celu, postanowione go przez partię — podniesienia poziomu życia wszystkich ludzi pracy. Pragnę zapewnić Zjazd, ie klasa robotnicza, rolnicy i ca łe społeczeństwo Ziemi Kosza> lińskiej dołoży wszelkich wysiłków, aby w pełni wykonać zadania przedstawione w refe racie tow. Edwarda Gierka. Miejsce twórcy i działacza kulturalnego LEON WANTUŁA — literat, górnik kopalni „Chwałowice" pokreślił, że w toczących się od wielu miesięcy, poprzedzających Zjazd, ożywionych rozmowach i dyskusjach, pełnych gospodarskiej pasji i szczerości, nie brakło również głosów środowisk twórczych. — Pragnę jednak mówić nie tyle w imieniu całego ogólnopolskiego środowiska twórczego — oświadczył Leon Wantu-ła — ile z upoważnienia najbliższych mi regionalnie środowisk, istniejących i tworzących w największym skupisku polskiej klasy robotniczej tj. na Śląsku. Rozwój tych środowisk jest ściśle zależny od roz woju i znaczenia klasy robotniczej, która poza wartościami materialnymi, tworzy również kulturę polityczną. W ostatnich miesiącach — stwierdził mówca — twórcy re gionu śląskiego ze szczególną uwagą wsłuchiwali się w głosy rozlegające się na zebraniach robotniczych, w twierdzenia poddawane pod dyskusję na zebraniach partyjnych. Skoro głosom tym towarzyszyły czyny — a to przecież stanowiło najgłębszą istotę odnowy —1 wynikały i wynikają stąd rówj nież i wskazania dla pewnycht procesów twórczych, dla dzieł, które miałyby ogólniejsze poli tyczne i społeczne znaczenie. Wiedzieć o tym, patrzeć na to z bliska i stać z boku — to byłoby niegodne twórcy i działacza kulturalnego należącego do naszej narodowej wspólnoty obywatelskiej. Ż tego na Śląsku zdawaliśmy sobie sprawę, my wszyscy, którzy bez zastrzeżeń' identyfikujemy front kultural ny z frontem ideowym. W końcowej części przemówienia Leon Wantuła podkreś lił szczególnie mocno postawę jaką śląskie środowisko twórcze zajęło wobec przemian w naszym kraju: jest to postawa pełna aprobaty, wypełniona ufnością, że do wyższej ran gi podniesiona została rola środowisk twórczych w budowaniu wartoąci ludzkich, vrf kształtowaniu się nowego po-ś rządku i ładu społecznego,. GŁOS nr 345 (6101) Str 7 ft ę GAZDU mm is ro m P rl '' li El fia W par miejsce dla najlepszy Przemówienie członka Biura Politycznego^ sekretarza KC PZPR EDWARDA BABIUCHA Rozwój sytuacji w kraju i zadania, jakie stanęły przed nami nadają obradom obecnego VI Zjazdu szczególne znaczenie. Wydarzenia grudniowe były dla naszej partii bolesną lekcją, a zarazem trudną próbą, w której sprawdziły się jej siły wewnętrzne i jej pozycja społeczna. Klasa robotnicza i społeczeństwo od naszej partii i tylko od partii oczekiwało właściwych rozwiązań. Partia nasza okazała się zdolna do obiektywnej i krytycznej oceny sytuacji, była w stanie usunąć z drogi budownictwa socjalistycznego złe nawarstwienia. przypadkiem ta właśnie zasada naszego ustroju jest^ stałym przedmiotem ataków ze strony reakcji, ze strony wszystkich wrogów socjalizmu. Partia nasza zdecydowanie odrzuca liberalno-burżuazyj-ne tendencje do podważania kierowniczej roli partii na rzecz swobody działania dla sił antysocjalistycznych. Eliminujemy również konsekwentnie konserwatyzm, który kierowniczą rolę partii chce zastąpić administrowaniem, który wyjaławia życie społeczne z jego istotnych treści. Jedna i druga deformacja byłaby szkodliwa i niebezpieczna dla socjalizmu. Podkreślając ofiarność i zaangażowanie olbrzymiej wiek szóści członków, którzy w toku codziennej pracy, a także w najtrudniejszych momentach stanowią zwartą, bojową siłę, ściśle powiązaną z masami i przewodniczą im, E. Babiuch stwierdził, że należy tak kształtować i wychowywać szeregi naszej partii, tak organizować pracę podstawowych organizacji, aby każdy członek partii był aktywnym rzecznikiem sprawy partii, aby umiał walczyć o swoje przekonania i zdecydowanie wcielać w życie u-chwały partyjne. Dążenie do zwiększenia siły i poprawy jakości szeregów partyjnych wiążemy z Po VII i VIII Plenum musieliśmy odbudować nadwerężone zaufanie, skorygować politykę społecz-no-ekonomiczną, rozwiązywać dziesiątki ważnych lecz zaniedbanych problemów. Równocześnie podjęliśmy, w interesie przyszłości, wielką pracę nad ideologicznym i organizacyjnym umocnieniem partii, nad przezwyciężeniem słabości w jej działaniu. Musimy tę pracę kontynuować, uczynić ją codziennym zadaniem wszystkich jej instancji i organizacji. Podejmując doniosłe decyzje, wytyczające gospodarcze i polityczne kierunki dalszego socjalistycznego rozwoju kraju, KC i jego Biuro Polityczne tworzy dobry klimat dla politycznej pracy aktywu i' organizacji partyjnych. Zapoczątkowaliśmy równocześnie długo falowy program umacniania szeregów partii oraz pogłębiania pracy ideowo-wychowaw-czej. Doświadczenia 1971 t. jeszcze raz dowodzą, że jedynie słuszną drogą zdobywania zaufania mas i umacniania kierowniczej roli partii jest droga, którą obraliśmy na VII Plenum — droga ideowo--politycznej marksistowsko--leninowskiej pryncypialności. Kierownicza rola partii marksistowsko - leninowskiej jest podstawowym warunkiem budowy socjalizmu. Nie Sprawy rozwoju dużych zakładów Zdzisław malicki, dyrektor huty ,,Stalowa Wola", nawiązał do tych fragmentów Wytycznych, któ re mówią o stworzeniu warun ków prawidłowego funkcjono wania i rozwoju wielkich zakładów pracy. Podkreślił on słuszność koncepcji i trafną ocenę ich roli. Można będzie dzięki temu usunąć wiele nie prawidłowości, które doprowa dziły do zaniedbań w tych za kładach. Zatrudniają one przedstawicieli różnych zawodów, stąd też stosowane są różne taryfikatory i regulaminy płacowe, określające nie zawsze zrozumiałe różnice poziomu płac. Istnieją zatem w związku z tym, potencjalne możliwości powstawania konfliktów. Zdajemy sobie sprawę — podkreślił Z. Malicki — że priorytet przyznany wielkim zakładom wynika z oceny moż liwości znacznej poprawy efek tywności ich pracy. W hucie „Stalowa Wola" opracowano program trzykrotnego wzrostu eksportu w tej pięciolatce. Cze kają nas poważne zadania z dziedziny organizacji pracy i zarządzania. Mówca wyraził pogląd, że w wielkich zakładach należałoby przede wszy stkim realizować licencje czy umowy kooperacyjne. Przedsiębiorstwa te cieszą się bowiem zaufaniem u kontrahen tów i są najlepiej przygotowane do realizacji zadań. Są one zatem najlepszym poligonem do wprowadzenia nowoczesnych konstrukcji. Stwarzając warunki, podejmując środki organizacyjne —• stwierdził mówca — należy jednocześnie jednoznacznie o-kreślić status i pojęcie wielkiego zakładu pracy; jego obowiązki oraz kryteria oceny całokształtu działalności i polityki. . umacnianiem robotniczego trzonu partii. Udział robotników w partii, zwłaszcza wielkoprzemysłowych ma dla niej zasadnicze znaczenie. Należy również dostrzegać i cenić wzrost politycznej aktywności inteligencji technicznej, ściśle związanej wspólnym celem i zadaniami z klasą robotniczą. Powinniśmy usilnie rozwijać i umacniać sojtusz robotników i inteligencji, szerzej aktywizować najlepszych przedstawicieli kadry naukowo-technicznej na gruncie żywej pracy partyjnej. Nasza partia jest partią klasy robotniczej i równocześnie partią narodu. W jej szeregach jest miejsce dla najlepszych, oddanych sprawie socja lizmu, przedstawicieli wszystkich warstw ludzi pracy. Omawiając istotę centralizmu demokratycznego i demo kracji w życiu partii — mówca wskazał m. in. na ważną rolę w tej dziedzinie podstawowych organizacji partyjnych. Na forum organizacji podstawowej każdy człoinek partii powinien określać swój stosunek do poszczególnych problemów, kształtować zbiorową świadomość, zbiorowe sta nowisko partii. Partia nasza, nie może tolerować faktów, że niektórzy towarzyszę nie zajmują jasnego stanowiska, uciekają od odpowiedzialności. Odpowiedzialność i konsekwentna realizacja decyzji par tii i władzy ludowej musi stać się normą postępowania człon ków partii, w szczególności zajmujących z woli partii funk cje partyjne, administracyjne i gospodarcze. Wiele uwagi E. Babiuch poświęcił nienaruszalnej zasadzie, jaką w partyjnym kierowaniu i podejmowaniu decyzji na wszystkich szczeblach i w każdym ogniwie jest kolegialność. Zawsze gdy zasada ta u-legała naruszeniu — dochodziło do deformacji, których skut ki dobrze znamy z niedawnej przeszłości. Mówiąc o wielkiej sile partii, jaką jest jej wielotysięczny aktyw, który po VII Plenum KC uzyskał właściwą mu pozycję w partii, mówca podkreślił, że wraz ze wzrostem roli i rangi aktywu w życiu partii rośnie waga jego składu i jakości. Instancje partyjne powinny troskliwie i uważnie kształtować jego skład osobowy i strukturę społeczno-zawodową, przede wszystkim w kierunku zwiększania udziału aktywistów robotniczych. Integralną częścią składową aktywu jest aparat partyjny. Mamy coraz lepszych, odznaczających się rosnącymi kwali fikacjami zawodowymi, politycznym i praktycznym doświadczeniem pracowników po litycznych. Okres sprawozdawczy głównie dzięki zmianom, jakie nastąpiły w bieżącym roku — zamykamy — stwierdził E. Babiuch — dodatnim bilansem. Odbudowaliśmy i pogłębiliśmy wzajemne zaufanie pomiędzy kierownictwem partii a klasą robotniczą i społeczeństwem. Umacniała się kierownicza rola i pozycja partii. Wzbogacona została społeczna świadomość ogólnych problemów socjalistycznego budownictwa i roli aktyw nego udziału ludzi w kształtowaniu przyszłości kraju i własnych perspektyw, umocniona została wśród olbrzymiej większości społeczeństwa świadomość wagi i znaczenia naszych ideowych, politycznych i gospodarczych związków ze wspólnotą krajów socjalistycznych, z wielkim Związkiem Radzieckim. Przedstawiając z upoważnienia Komisji Statutowej propozycje kierunków zmian i uzuDełnień do statutu E. Babiuch stwierdził, że podstawowe zasady statutu nie wymagają zdaniem komisji zmiany. Dają one możliwość dalszego umocnienia kierowniczej roli partii w życiu narodu i państwa socjalistycznego, dobrze służą ideowo--politycznej i organizacyjnej jedności szeregów partii, gruntowaniu demokracji wewnątrzpartyjnej i dyscypliny w realizacji stojących przed partią zadań. Komisja proponuje jednak, by utrzymując podstawowe za sady i strukturę statutu, wprowadzić szereg zmian i uzupełnień zgodnych z postulatami organizacji partyjnych 1 odpowiadających doświadczeniom pracy partyjnej, służących jej organizacyjnemu i politycznemu rozwojowi. Osiągnięty poziom pracy partyjnej zezwala m. in. na wyposażenie organizacji, działających w centralnych instytucjach, w szersze niż dotąd uprawnienia w zakresie oceny realizacji uchwał partyjnych na terenie ich działania. W Komisji Statutowej podkreślono również potrzebę kontynuowania właściwej polityki kadrowej. Komisja jest przekonana, że szczególnie istotną sprawą jest pogłębienie znajomości statutu oraz konsekwentne przestrzeganie jego zasad i norm w postępowaniu członków partii, w funkcjonowaniu organizacji partyjnych. Pozdrowienia przedst ii y Kształtni© się model nowoczesnego robotnika ORGANIZACJE partyjne wielkich prze d si ębiorstw — podkreślił I sekretarz KF PZPR. Huty, im. Lenina. JÓZEF NOWOTNY — są trzonem naszej partii, wykuwając formy i metody działania, decydujące dla życia partyjnego. Tam rodzą się nowe wzorce postępowania i wyrasta mod^l nowoczesnego robot nika. W konsultacji kierownictwa naszej partii z załogami dużych zakładów, we wnioskach Sekretariatu KC w sprawie umocnienia ich roli — najlepiej widać, jak owocne może być zwrócenie się do tej części klasy robotniczej. Odpowiedź klasy robotniczej wy rażona w czynie zjazdowym — to przede wszystkim polityczna aprobata nowe.i polityki i dowód zaufania dla kiero wnictwa. Mówca przekazał do protokołu obrad kompleksowy program zamierzeń, opracowany przez załogę Huty im. Lenina i zawierający konkretne roz- (Ciąg dalszy na str« 8) Na sali obrad delegaci naszego województwa. Pierwszy z lewej — główny mechanik w Kombinacie PGR Biesowice (pow. miastecki) Mieczysław Tomkowski. CAF — Sokołowski — telefoto DOLORES I8ARRURI SEKRETARZ GENERALNY KC KP hiszpanii Przekazując Zjazdowi pozdrowienia i życzenia nowych sukcesów w budownictwie socjalizmu w imieniu Komuni-stycznej Partii Hiszpanii, trudno mi jest opanować wzruszenie. Kiedy po raz pierwszy odwiedziłam Wasz kraj. 25 lat te mu, Warszawa w gruzach przypominała mi Guernikę, jako tragiczne świadectwo hitlerowskiego barbarzyństwa. W chwili obecnej, stolica Polski Ludowej, Warszawa, jest odbudowana i większa niż przed tym. Zachowała ona swói specyficzny charakter narodowy i swoje wspaniałe zabytki historyczne, które mówią młodemu pokoleniu o bohaterskie] przeszłości Waszej Ojczyzny i długotrwałej walce narodu ro skiego o niezawisłość i suwerenność. Nasza bojowa klasa robotnicza śmiało przewodzi walce całego narodu z dyktaturą frankistowską, która w 1971 r. uległa poważnemu osłabieniu w wyniku tej walki. Górnicy As-turil, tej Asturii o wielkich tradycjach rewolucyjnych, rzucając wyzwanie monopolowi „Hunosa" i rządowi, mimo represji policyjnych, sparaliżowali wydobycie węgla na okres ponad 10 tygodni. Strajki odbywają się również w Andaluzji, Galicji, kraju Basków, Nawarze oraz na Wyspach Kanaryjskich; jednym słowem, fala strajków ogarnęła cały kraj. Komunistyczna Partia Hiszpanii, która nigdy nie zaprzestała walki — nawet w najtrudniejszych warunkach faszystowskiego terroru, jest dziś powszechnie uznawana jako najbardziej wpływowa siła opozycji. Nasza partia jest zarazem partią niezachwianie wierną zasadom marksizmu-leninizmu i internacjonalizmu proletariackiego. HENRY WINSTON PRZEWODNICZĄCY KC KP STANÓW ZJEDNOCZONYCH Po przekazaniu pozdrowień od Komunistycznej Partii Stanów Z.i-r-d noczonych. mówca stwierdził, że referat E. Gierka potwierdza, ' marksizm-leninizm jest najwyższą formą humanizmu. Jakże inac dzieje się w Stanach Zjednoczonych gdzie rządzą monopoliści, r wadzący morderczą ludobójczą wojną przeciwko narodom Indocbin. W polityce wewnętrznej prowadzą oni ofensywę przeciw!:'-) gospodarczym, społecznym'" i politycznym interesom klasy robotnic:-organizując, na wzór My Lay, takie masakry jak na przykład w Attice. Takim zbrodniom towarzyszy rosnący antykomunizm i r ; • sizm jako główna brop klasy rządzącej przeciwko pokojowi, de: v kracji, a przede wszystkim przeciwko wyzwoleniu Murzynów. Walka ideologiczna staje się priorytetowym, głównym zadanie--' naszej partii. Maoisci mówią „o supermocarstwach", przyrównn:• Związek Radziecki do Stanów Zjednoczonych. Nie doceniaia c świadomości politycznej uciskanej części ludzkości, która wie. ż masy ludowe Rosji były pierwszymi wyzwolicielami małvch i ś nich narodów wyzwalających się spod caratu i kapitalizmu. C więcej, to właśnie potęga Związku Radzieckiego i niezaorzec:'- -chwała oraz bohaterstwo jego żołnierza odegrały decydującą roi-w rozgromieniu faszyzmu. Ludzkość zaciągnęła wobec wielkiego n.» rodu Związku Radzieckiego dług, którego nigdy nie zdoła spłacie w całości. JULIETA CAMPUSANO CHAVEZ CZŁONEK SEKRETARIATU KC KP CHILE W imieniu KC Komunistycznej Partii Chile dziękujemy za zaproszenie nas na ten ważny Zjazd, w, którym uczestniczy dziś razem z nami delegat Socjalistycznej Partii Chile. Dla naszej partii Zjazd ten ma wielkie znaczenie. Zadania, które sobie wyznaczyliście stanowią wkład w umacnianie sił postępu, pokoju i socjalizmu. Zdobycze ludzi pracy Waszego kraju w dziedzinie produkcji, kultury i nauki są najlepszym wkładem w walce, którą toczą narody żyjące nadal w warunkach kapitalistycznych, pod panowaniem monopoli. Narody Ameryki Łacińskiej stają dziś do walki z wielkim rozmachem. Walka ta przybiera różne formy. W Chile rozwija się dziś nieodwracalny proces o charakterze rewolucyjnym. Kroczymy drogą wskazaną nam przez Kubę, która stwo rzyła podstawy społeczeństwa socjalistycznego oraz Peru gdzie dokonują się antyimperialistyczne przeobrażenia gospodarki rolnej. Ruch jedności ludowej zwyciężył w wyborach prezydenckich w wyniku walki mas ludowych. Zwycięstwo to zostak: osiągnięte w walce o wolność jednostki i narodu, o prawa' i swobody obywatelskie. Cecha charakterystyczną szczęść nej sytuacji w jakiej rozpoczęła sie walka o przeobrażeni rewolucyjne w Chile jest występowanie pluralizmu dwóch partii klasy robotniczej: — partii socjalistycznej i partii komunistycznej, zjednoczonych wć wspólnym działaniu i wspólnej walce. Niedawna wizyta Fidela Castro w Chile oraz jego bezpośrednie kontakty z narodem były przekonywającym dowodem wkładu, jaki wnoszą do naszej walki bratnie narody, a w szczególności narody krajów socjalistycznych. GESHI JUNKICHI CZŁONEK PREZYDIUM KC KP JAPONII Z okazji VI Zjazdu PZPR przesyłam w imieniu KC KPJ pozdrowienia i wyrazy solidarności dla wszystkich delegatów na • d dla wszystkich członków Waszej partii i dla całego narodu v. : ^ : i Ludzie pracy Japonii z głębokim zainteresowaniem i z wi .i:., ; < gą obserwują rozwój budownictwa socjalistycznego w Polres. Z całego serca życzymy aby PZPR prowadziła nadal pomyślne d/ budowy socjalizmu. Japonia znajduje się obecnie w złożonej sytuacji. gdv> bp^-c soko rozwiniętym krajem kapitalizmu monopolistycznego. jc?i faktycznie krajem zależnym na wpół okupowanym orze z impe; amerykański. Obecne próby warstw rządzących USA i Jar :1!; r zające do narzucenia ludowi japońskiemu układu Sato — NI von w sprawie Okinawy. wywołują gwałtowny opór ze strony na red u sa-pońskiego. Lud Japonii występuje orzeciwko tym machinacjom. w->l czy o swobody demokratyczne i polepszenie życia narodu i r> r -dz5w:e niepodległą, demokratyczna, pokojowa i neutralną Japonię. W chwili obecnej imperializm amerykański pomimo ]i; r~ . klęsk zadawanych mu przez toczące bohaterską walkę narody krajów indochińskich rozszerza nadal wojnę i nie przestaj? uc-~ ' pomocy Wietnamowi Południowemu, czyniąc z niego. przve dla swych planów neokolonialnych. Sprawa wspólnych -wv• rzecz zorganizowania międzynarodowej akcji pomocy ludom i *zoch krajów Indochin i tworzenia jednolitego międzynarodowego «T' n aprzeciwko agresji imperializmu amerykańskiego iest dla ws-<•••'-kich partii komunistycznych i robotniczych, najistotniejszym r: " ■ lemem międzynarodowym, w prowadzonej obecnie walc* przeciwko imperializmowi z imperializmem amerykańskim na czele. Jestem przekonany, że t)rzyjacielskie stosunki między naszą partia 1 PZPR będą się w przyszłości dalej rozwijały. Str. 8 GŁOS nr 345 (6101) mm w TRYBUNY VI ZJAZDU PARTII (Ciąg dalszy ze str. 7) wiązania, dotyczące usprawnię ■nia poszczególnych dziedzin działalności. Podziękował on następnie wszystkim b. członkom ZMP, zwłaszcza uczestniczącym w obradach Zjazdu i innym budowniczym Huty im. Lenina oraz poinformował o dobrych wynikach produkcyjny ca osiąganych przez załogę kombinatu w czasie obrad Zjazdu. Przekroczono w tych dniach wszystkie rekordy produkcyjne, takiego tempa pracy nie notowano od począt ku istnienia huty. Program rozwoju naszej gospodarki •— stwierdził dalej mówca — stawia przed huftni kami nowe zadania. Szybszy rozwój motoryzacji oznacza np. poważny wzrost produkcji blach karoseryjnych, a chemii — stali kwasoodpornych i nie rdzewnych. Zadania te będą na pewno o wiele trudniejsze od ilościowego wzrostu produkcji hutniczej. Wielkoprzemysłowa klasa robotnicza — podkreślił on na zakończenie — darzy partię wielkim zaufaniem. Dała ona wiele dowodów na to, że dojrzała do czynnego współuczestniczenia w podejmowaniu najważniejszych decyzji, że potrafi trzeźwo myśleć i dobrze radzić swojej partii. 25 proc. ogółu rolników, przy Podkreślił również konieczność czym 14,5 tys. tych gospo- szybszego rozwoju gospodarki darstw nie posiada następców, komunalnej, budownictwa mie Wiele uwagi poświęcił mów szkaniowego i usług w woj. ca słabościom procesie w występującym lubelskim, inwestycyjnym. Jednolity front nauki i techniki Rolnictwo coraz intensywniejsze DYSKUSJA' przedzjazdowa w woj. bydgoskim — po wiedział JÓZEF MAJCHRZAK I sekretarz KW PZPR w Bydgoszczy — wyszła daleko poza organizacje partyjne, objęła sojusznicze stronnictwa polityczne i tysią ce bezpartyjnych. Konskwen-cją szeroko rozwiniętej pcli-tyczno-gospodarczej działalności partii była satysfakcja zawodowa oraz polityczna i ideo logiczna aktywizacja ludzi pra cy regionu bydgoskiego. Wyrazem tego są zwiększone wy niki w gospodarce. Woj. bydgoskie przekroczy roczny plan sprzedaży produkcji własnej i usług, a dynamika wzrostu w stosunku do ub. r. wyniesie prawie 12 proc. Przekroczenie zadań* planowych umożliwi dodatkowe dostawy poszukiwa nych artykułów rynkowych wartości ponad 1,5 mld zł. Duży postęp osiągnęło rolnic two woj. bydgoskiego. Warte j jego produkcji globalnej wyniesie ponad 26 mld zł i będzie ok. 19 proc. wyższa od uzyskanej w 1970 roku. I sekretarz .KW przedstawił zamierzenia woj. bydgoskiego na okres po VI Zjeździe PZPR. Stwierdził, że dążyć się będzie do dalszego preferowania rozwoju produkcji artykułów konsumpcyjnych na potrzeby rynku wewnętrznego, ważne miejsce zajmie problem gospo darki materiałowej. Wysiłki skoncentrowane zostaną również na wzroście wydajności pracy. Muszą jednak ulec zmia nie wszystkie mechanizmy, przede wszystkim w systemie zarządzania, które hamuja wzrost efektywności gospodą rowania. Wiele uwagi — stwierdził J. Majchrzak — poświęci się intensyfikacji rolnictwa. Jak się przewiduje produkcja roi nicza w woj. bydgoskim powin na osiągnąć w 1975 r. wartość 31 mld zł. Mówca oświadczył, że uchwały, jakie podejmie Zjazd będą realizowane z całą rzetelnością, charakteryzującą kia sę robotniczą, rolników i intę ligencję ziemi bydgoskiej. PROF. WŁODZIMIERZ TRZEBIATOWSKI wice prezes PAN, podkreślił., że zadaniem placówek rozwijających badania podstawowe jest obecnie ukierunkowanie i skoncentrowanie ich wysiłków na takich dziedzinach, które podbudowują bazę natik stosowanych. Pilnym zadaniem w nadchodzących latach jest podniesienie nauki i szkolnictwa na wyższy poziom, prowadzone nie poprzez zwiększanie liczby placówek naukowych i szkół wyższych, ale poprzez podwyższanie ich poziomu jakościowego i unowocześnienia.' Wielkie zadania, które prze widuje program partii w zakresie rozwoju gospodarki na rodowej wymagają lepszych form organizacyjnych dla nauki i techniki. W dziedzinie nauki — podkreślił prof. Trzebiatowski — doszło u nas do przerostów administracji i do skomercjalizowania poczynań naukowych na taką skalę, że stanowi to groźbę dla jej rozwoju. Przedmiotowe finansowanie nauki i jej problemów — jest słuszne, ale metody zarządzania muszą być zmienione i uproszczone. Pilnym zadaniem naszej polityki naukowej na najbliższą i dalszą przyszłość powinno być utworzenie wspólnego, jednolitego frontu nauki i techniki. Cele i zadania jakie na tym froncie ma spełniać nauka określa hasło przewodnie przygotowywanego obecnie II Kongresu Nauki Polskiej „Nauka w służbie społeczeństwa". Ważnym zadaniem jest wytyczenie nauce podstawowych zadań i zaangażowanie jej odpowiednio wzmocnionego potencjału do rozwiązywania za gadnień najważniejszych, zarówno z punktu widzenia nauki jak i gospodarki narodowej. Potrzebne jest zatem ścisłe współdziałanie nauki i organów planujących rozwój naszego przemysłu, aby uściślić konkretne zagadnienia, w któ rych przemysł i technika ocze kują realnego współdziałania z nauką. Prof. Trzebiatowski uznał za potrzebne utworzenie kompetentnego zespołu naukowców oraz przedstawicieli techniki i przemysłu, który mógłby wyznaczyć kierunki frontalnych działań nauki i techniki. czych w przemyśle i rolnictwie, budownictwie i transporcie oraz szerokie rozwijanie czynu zjazdowego. Mówca poruszył następnie dwa zasadnicze problemy: sprawę rozwoju przemysłu o-raz kwestię rolnictwa na ziemi łódzkiej, które odgrywa ważną rolę w zaopatrzeniu zwłaszcza m. Łodzi i Śląska. Szczególne znaczenie dla szybkiego postępu w przemyśle ma modernizacja i poprawa warun ków pracy w zakładach przemysłu lekkiego, który dysponuje dobrą i doświadczoną kadrą, ale ma jednocześnie przestarzały park maszynowy. Produkcja rolna woj. łódzkiego będzie miała ważne znaczenie dla pokrycia zamierzonego wzrostu spożycia ludno- ści. Województwo ma ben wiem jedne z lepszych w kra ju wskaźniki skupu mleka, drobiu, żywca, warzyw i owo-: ców oraz ziemniaków. Rezer-; wy w tej dziedzinie są wciąż jeszcze poważne. Na wsi łódzkiej istnieje klw mat pełnej aprobaty dla polir tyki rolnej partii, a zadania w zakresie zwiększenia produkcji są realne. Uzależnione to jest jednak w dużym stopniu od rozwoju bazy przetwór,' stwa. Pilną sprawą jest również rozwój usług. Ziemia łódzka należy również do centralnie położonych województw w kraju, gdzie krzyżują się głów ne szlaki komunikacyjne, stąd tym większe zapotrzebowanie na budowę zaplecza drogowego i rozwój usług dla turystów. Socjalistyczny charakter stosunku: urząd - obywatel Wieś łódzka aprobuje politykę rolną partii Gospodarstwa rolne potrzebują następców MÓWIĄC o działalności partii, jako kierowniczej sile narodu PIOTR KAR PIUK I sekretarz KW PZPR w Lublinie podkreślił znaczenie konsekwentnej realizacji polity ki społeczno-ekonomicznej, w warunkach ścisłej więzi partii -z klasą robotniczą oraz swora:! nej i odpowiedzialnej dyskusji w samej partii. Konsekwentne podnoszenie roli samo_ rządnych organizacji ludzi pra cy i powszechnej kontroli spo nej oraz wyraźne określenie zakresu kompetencji i od powiędzialności na każdym sta nowiśku — to, zdaniem mówcy, dalsze gwarancje strzegące przed powtórzeniem się błędów. Przechodząc do spraw ziemi lubelskiej mówca stwierdził, że centralne decyzje w sprawie płac i cen skupu spowodowały odczuwalne zmniejszenie różnic* w dochodach mieszkańców województwa w stosunku do innych regionów. Wielką po- mocą dla instancji partyjnych są listy, w których ludzie syg nalizują nieprawidłowości występujące w pracy poszczególnych organów administracyjno -gospodarczych; w ciągu ostat nich 3 miesięcy wpłynęło do KW 1,5 tys. takich listów. Główną dziedziną gospodarki Lubelszczyzny pozostaje na dal rolnictwo. P. Karpiuk pod kreślił, że zainteresowanie roi ników wzrostem produkcji roi nej jest dziś większe niż kiedykolwiek- Plany w tym zakresie są realne. Istnieją jednak również powody do niepo koju. Mówca wskazał na dwa niekorzystne zjawiska, jeśli chodzi o rolnictwo Lubelszczyz ny. Pierwsze — to wadliwa je go struktura: średnia wielkość gospodarstwa chłopskiego wynosi tu zaledwie 4,8 ha użytków. Drugie wiąże się ze starze niem się użytkowników gospodarstw rolnych. Właściciele go spodarstw, którzy przekroczyli 60 lat życia, stanowią tu aż OCENIAJĄC przędz jazdo wą dyskusję na ziemi łódzkiej — JERZY MUSZYŃSKI, I sekretarz KW PZPR w Łodzi stwierdził, że cechowało ją wysokie zaangażowanie i szczerość wystąpień. Atmosfera gospodarności i obywatelskiej troski — jest z jednej strony — akceptacją zmian, jakie zaszły w naszym kraju w wyniku doniosłych uchwał VII i VIII Plenum KC oraz świadectwem zaufania do nowego kierownictwa partii z E. Gier-kiem na czele. Z drugiej strony wynika ona z faktu, że cele i drogi rozwojowe, zawarte w Wytycznych, odpowiadają odczuciom, pragnieniom, nadziejom i aspiracjom naszego narodu. W parze z dyskusją szło aktywne działanie, wyrażające się w pomyślnej realizacji bieżących zadań gospodar- PODKREŚLAJĄC wyraża jący się wartością 1,3 mld zł dodatkowej produkcji wkład Opolszczyzny do gospodarczego dorobku kraju w ciągu 11 miesięcy br. oraz względnie dobre wyniki uzyska ne przez rolnictwo — JÓZEF KARDYS — I sekretarz KW PZPR w Opolu, stwierdził, że woj. opolskie ma możliwości szybszego tempa wzrostu produkcji przemysłowej oraz wykorzystania surowców dla produkcji materiałów budowlanych. Opolskie rolnictwo, niezależnie od szybkiego tempa wzrostu produkcji, może — zdaniem mówcy — uczynić większy postęp w przeobrażeniu strukturalnym gospodarki rolnej. Bylibyśmy jednak zbytnimi optymistami — oświadczył da lej J. Kardyś — i rozmijalibyś my się z prawdą, gdybyśmy nie dostrzegali zjawisk, które będą utrudniać realizację ambitnego programu. Wymienić tu na leży wadliwy, często zbiurokra tyzowany styl pracy różnych ogniw administracji państwowej i gospodarczej, niejedno- krotnie wadliwą jej strukturę organizacyjną, a także stare na wyki niektórych działaczy i pracowników administracji-Mówca dając wyraz swemu krytycznemu poglądowi na te mat pracy przedsiębiorstw bu dowlanych i instytucji związanych z procesami inwestycyjny mi, wyraził zadowolenie z za powiedzianego na Zjeździe przez premiera Piotra Jaroszewicza podjęcia niezbędnych" środków gwarantujących u-sprawnienie realizacji inwesty cji. W działalności administracji terenowej trzeba. — zdaniem mówcy — wiele zrobić szczególnie w dołowych jej ogniwach. Chodzi zarówno o zmianę wielu nieżyciowych przepisów w kierunku osiągnię cia zgodności kompetencji i od powiedzialności, a przede wszy stkim o ukształtowanie odważnego, konsekwentnego i aktyw nego sposobu działania tych ogniw; chodzi o uzyskanie w pełni socjalistycznego charakteru stosunku: urząd — oby watek -raBHs?'' ^ SSŁ& T;ajrayods'-u delegatka na VI Zjazd PZPR, 20-letnia nauczy-r 5' ■■■ ' j Podstawowej iv Porębie (pow. Myślenice) — Zolla W iktorowicz wśród delegatów woj. krakowskiego). CAF' — Seko — telefoto PrzenMenia przed KNUD JESPERSEN PRZEWODNICZĄCY KC KP DANII Pozwólcie mi w imieniu delegacji Komunistycznej Partii Danii przekazać waszemu Zjazdowi, wszy-stkim komunistom i ludziom pracy w Polsce, najgorętsze solidarne pozdrowienia naszego Komitetu Centralnego. Nasze obie partie łączy długotrwała i gorąca przyjaźń, oparta na jednomyślności w sprawie sposobu rozwiązywania problemów istniejących w ruchu komunistycznym. Znalazło to również wyraz w stanowisku obu naszych partii na Międzynarodowej Naradzie Partii Komunistycznych i Robotniczych w Moskwie w 1969 r. W Europie, jak i na całym świecie, kraje socjalistyczne ze Związkiem Radzieckim na czele podejmują decydujące inicjatywy celem zabezpieczenia pokoju. Układy zawarte przez Związek Radziecki i Polskę z NRF oraz układ w sprawie Berlina Zachodniego, stworzyły lepszą atmosferę dla przeprowadzenia europejskiej konferencji bezpieczeństwa. Wszystkie te inicjatywy ukazują znaczenie socjalizmu dla narodów walczących o pokój i wolność narodową. W latach swej przynależności do NATO naród duński poznał koszty i ciężary militaryzmu. Dlatego też istnieje paląca potrzeba wystąpienia Danii z NATO i sprawienia, by mogła ona ponownie decydować o swoich sprawach. Niestety, większość w naszym parlamencie nie dąży do tego celu. Plany duńskich czynników oficjalnych wywołały szeroki ruch sprzeciwu w naszym społeczeństwie, którego celem jest rozwój demokracji, tak aby obejmowała ona wszystkie dziedziny polityki wewnętrznej i zagranicznej naszego kraju. Nasza partia, będąca najbardziej aktywnym elementem w walce przeciwko wspólnemu rynkowi, udokumentowała, że istnieje inna alternatywa — wspólna 'akcja krajów skandynawskich na rzecz rozwoju ekonomiczno-naukowych stosunków z krajami socjalistycznymi. Ma to specjalne znaczenie dla Danii, gdyż pomimo wysokiej koniunktury, bezrobocie w naszym kraju zwiększa się, przy równoczesnym spadku spożycia i wzroście podatków. MAHGOU3 OSMAN CZŁONEK KC SUDANSKIE.l PARTU KOMUNISTYCZNEJ W imieniu KC Sudańskiej Partii Komunistycznej i-wszystkich sudańskich komunistów mam zaszczyt przekazać wam gorące, braterskie pozdrowienia ora z życzyć Waszemu Zjazdowi sukcesów. Pragniemy pogratulować \yam gorąco i z głębi serca wspaniałych osiągnięć, których dokonaliście i dokonujecie pod kierownictwem Waszej silnej partii. Korzystam zarazem z Okazji, aby złożyć Wam życzenia z okazji 30. rocznicy powstania braterskiej PPR. Polska odgrywa razem z innymi krajami socjalistycznymi na czele z wielkim Związkiem Radzieckim — decydującą rolę jeśli chodj*i o udzielaną krajom rozwijającym się pomoc w przezwycię- rafii partii żaniu przeżytków kolonializmu i stawianiu czoła neokolonializmo-wi. Pragnę wyrazić Wam, towarzysze, gorące podziękowanie za wszechstronną pomoc, której ud,zieiacie ofiarnie wszystkim krajom pragnącym się wyzwolić spod imperialistycznego i kolonialnego ucisku. Partia nasza, poniosła wiele ofiar w ogniu walki o niepodległość. W lipcu br. światowa opinia publiczna została wstrząśnięta doniesieniami o fali terroru i represji, którą rozpętano przeciwko wszystkim postępowym siłom w naszym kraju. Ta krwawa rozprawa trwałaby z pewnością nadal, ogarniając Cały Sudan, gdyby nie Wasze stanowisko, stanowisko zajęte przez wielki Związek Radziecki, oraz kraje socjalistyczne i bratnie partie komunistyczne, stojące na gruncie proletariackiej, internacjonalistycznej solidarności, która jest dla nas największą otuchą na naszej trudnej drodze walki aż do zwycięstwa. ZUHEIR ABDUSSAMAD CZŁONEK BIURA POLITYCZNEGO, SEKRETARZ KC SYRYJSKIEJ PARTII KOMUNISTYCZNEJ W imieniu KC Syryjskiej Partii Komunistycznej, wszystkich komunistów i sił postępowych Syrii pozwólcie przekazać Waszemu Zjazdowi, a za jego pośrednictwem Waszej partii i bratniemu narodowi polskiemu braterskie pozdrowienia i życzenia sukcesów w realizacji zadań budownictwa socjalistycznego. Stosunki łączące nasze partie i narody były i pozostaną nadal stosunkami współpracy i przyjaźni. U ich podstaw leży działanie na rzecz odprężenia międzynarodowego i umacniania pokoju na świecie, popieranie trzech podstawowych sił rozwoju rewolucyjnego, którymi s.ą kraje wspólnoty socjalistycznej ze Związkiem Radzieckim na czele, międzynarodowy ruch robotniczy oraz ruch narodowowyzwoleńczy. Na Waszym Zjeździe mogliśmy przekonać się także, jak w praktyce Wasza partia łączy problemy budownictwa socjalizmu w Polsce ze sprawą proletariackiego internacjonalizmu wyrażającego się w ścisłym sojuszu z międzynarodowym ruchem komunistycznym i jego wypróbowaną awangardą — Komunistyczną Partią Związku Radzieckiego oraz bezgranicznej ufności w rewolucyjne siły antyimperia-listyczne w krajach Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej. Syria prowadzi walkę przeciw imperializmowi i syjonizmowi. Bratni naród polski pod kierownictwem PZPR wyrażał i nadal wyraża swe poparcie dla sprawiedliwej walki naszego narodu. Komunistyczna partia i lud pracujący Syrii, zespolone w sojuszu z rewolucyjną inteligencją naszego kraju, wysoko oceniają to poparcie płynące z niezachwianych zasad proletariackiego internacjonalizmu. Partia nasza działa na rzecz usunięcia skutków imperialistycz-no-syjonistycznej agresji i wyzwolenia terytoriów arabskich pozostających nadal pod okupacją od dnia 5 czerwca 1967 roku, popiera palestyński ruch oporu i prawo narodu Palestyny do powrotu do ojczyzny i decydowania o swoim losie na swojej ziemi. CfŁOSinr 345 (6101) mmam Str. 9 (Dokończenie ze str. 8) Rozbudowa przemysłu spożywczego Głównym działem gospodarki, dysponującym największymi rezerwami, jest na Białostocczyźnde — zdaniem ARKADIUSZA ŁASZEWI-CZA, I sekretarza KW PZPR w Białymstoku, rolnictwo. Nasz region — mówił — ma duże możliwości w stosunkowo krótkim czasie zwiększyć produkcję towarową rolnictwa a zwłaszcza zbóż, mięsa i mleka. Wymagać to będzie m. in. racjonalnego zagospo-S darowania w tym pięcioleciu około 100 tys. ha gruntów PFZ, z których tylko około 50 proc. przejmą w trwałe użytkowanie gospodarstwa u-społecznione 1 chłopskie. Właściwe, trwałe zagospodarowanie pozostałych gruntów PFZ wymagać będzie — jak stwierdził A. Łaszewicz — dodatkowej pomocy państwa. Kolejną rezerwą rolnictwa w woj. białostockim jest in-tensyflikacja produkcji pasz poprzez rozszerzenie programu melioracji i zagospodarowania użytków zielonych. U-możliwiłoby to wydatne przyspieszenie wzrostu pogłowia bydła. Podstawowym warunkiem jest jednak zmeliorowanie dodatkowo ok. 200 tys. hektarów w rejonie Biebrzy Narwi oraz zorganizowanie kilku dużych państwowych gospodarstw hodowlanych. Wykorzystując te i inne rezerwy rolnictwo h-iałostockie zamierza zwiększyć w tym pięcioleciu produkcję towarową mięsa o ok. 31 proc., a mleka — o 29 proc. Nieodzownym warunkiem intensyfikacji produkcji rolnej jest dalszy rozwój przemysłu przetwórczego. Ostatnie decyzje partii i rządu o odkładanej od lat budowie cukrowni w Łapach, zakładów mięsnych w Ełku, czterech mleczarni i szeregu mniejszych zakładów przemysłu rolno-spożywczego poważnie złagodzi dotychczasowe trudności. Mówca poinformował, że czyn zjazdowy ludzi pracy Białostocczyzny dał dotychczas krajowi dodatkową produkcję wartości ponad Dół miliarda złotych. cej dobra praca, by według niej oceniano ludzi, by widział, że zarówno jego wysiłek, jak i współtowarzyszy, spożytkowany jest w racjonal ny sposób. W zakładach pracy robotnicy wskazują na marnotrawienie sił i środków oraz wytykają niegospodarność. Dużo krytycznych uwag odnosi się do organizacji pracy i wadliwie działającego systemu zaopatrzeniowego. Są też olbrzymie kłopoty z kooperacją. Zdaniem Romana ^Marczyka, duże możliwości wzrostu wydajności pracy należy upatrywać w bardziej elastycznym podejściu do norm i zagadnień płacowych. Np. stosowane tzw. normy technicznie uzasadnione — mimo przeprowadzonych korekt — mocno się już zdezaktualizowały. Mówiąc o potrzebie usprawnień R. Marczyk podkreślił, że dużo w tej dziedzinie do zrobienia ma nasza centralna administracja gospodarcza. W ministerstwach i zjednoczeniach musi się coś zmienić, tam właśnie mamy najczęściej do czynienia z tendencjami za chowawczymi . Dużo energii traci się również na olbrzymią sprawozdawczość. Mówca przypomniał, że u-chwały polityczne, ekonomiczne VII i VIII Plenum zrodziły się z inspiracji klasy robotniczej oraz zapewnił Zjazd, że robotnicy swą codzienną pracą będą wspierali wszystkie poczynania kierownictwa partii. Klasa robotnicza wybrzeża gdańskiego ciężką i ofiarną pra cą — stwierdził A. Karkoszka — dotrzymuje danego nowemu kierownictwu słowa „pomożemy". Świadectwem tego jest m. in. materialny dorobek ludzi pracy woj. gdańskiego. Stocznie przyspieszą wodowania pięciu kadłubów statków. Porty morskie Gdańsk—Gdynia przeładują do końca roku 18,5 min ton. wykonując plan w 105 proc. PKP przewiozą o 570 tys, ton towarów ponad plan. Załogi przedsiębiorstw budowlanych oddadzą do użyt ku o 1200 izb więcej niż przewidywano. Mówiąc o uznaniu, z jakim społeczeństwo gdańskiego wybrzeża przyjęło program rozwo ju gospodarki morskiej — mów ca wskazał na wysiłki pocięte dla osiągnięcia w tym 5-leciu m. in. wzrostu produkcji orze mysłu okrętowego o 43 proc. a przewozów morskich o 75 proc. Skupione wokół organizacji partyjnej społeczeństwo woj. gdańskiego wniosło w odnowę naszego życia, jak stwierdził w zakończeniu mówca, wielki wkład pracy, ofiarności i obywatelskiej dojrzałości. Robotnicy wybrzeża dotrzymują obietnicy Współdziałanie kadry technicznej i naukowej H enryk kamińczak, górni'k z kopalni „Milo-wice", zwrócił uwagę na wpływ dobrze zorganizowanej produkcji, stosowania zdobyczy nauki i techniki — na powiększanie wydobycia węgla. Dzięki temu właśnie w ko palni' „Milowice" zwiększono produkcję węgla z jednej tylko ściany do ponad 3,5 tys. HA ton, tj. do wysokości uzyski-' wanej do niedawna przez całe kopalnie. Dobra maszyna i dobra organizacja pracy — podkreślił mówca — może powstać tylko we współdziałaniu kadry inży nieryjno-technicznej, pracowników zaplecza badawczego i robotników. Właśnie w tym sojuszu, który umożliwia stosowanie nowoczesnej techniki i organizacji pracy, widzimy główne źródło wydajności. Mówiąc o kłopotach górnictwa H. Kamińczak zwrócił m. in. uwagę, że przy dużym zapotrzebowaniu na gruby węgiel, znaczne jego ilości wy ładowuje się na zwały z powodu braku wagonów. W związku z tym apelował do kolejarzy, aby pomogli górnictwu. Oprócz technicznej modernizacji kolei, konieczne jest też — stwierdził — u-sprawnienie przestarzałego sy stemu zarządzania i kierowania PKP. H. Kamińczak mówił także o potrzebie usprawnienia róż nych dziedzin działalności gór niczej. Na tym tle podkreślił znaczenie korzystania z doświadczeń jakie mają górnicy w innych krajach socjalistycz nych, zwłaszcza w Związku Radzieckim. Na ręce delegacji' KPZR przekazał on serdeczne pozdrowienia dla górników radzieckich, z którymi łączy naszych górników braterska współpraca. RZECZOWA analiza wydarzeń z końca ubiegłego roku na wybrzeżu gdańskim wykazuje z całą do bitnością — stwierdził na wstę pie ALOJZY KARKOSZKA, I sekretarz KW PZPR w Gdańsku — iż był to protest klasy robotniczej, który wyrósł na gruncie odstępstw od słusznej generalnej linii partii, na grun cie niezgodności słów i czynów, jak również odstępstw od leninowskich zasad działania partii, co w konsekwencji przyniosło naruszenie więzi między partią a klasą robotni czą. Każde naruszenie więzi partii ze społeczeństwem, a szcze golnie z klasą robotniczą —> podkreślił mówca — usiłują wykorzystać elementy wrogie i margines społeczny, co miało miejsce również, podczas ubie głorocznych wydarzeń grudnio wych na wybrzeżu gdańskim. Jednakże trafna ocena tych wydarzeń oraz podjęte przez VII i VIII Plenum KC decyzje wpłynęły na całkowitą izolację tych elementów oraz na szybką konsolidację klasy robotniczej i społeczeństwa wokół sprecyzowanego przez partię i konsekwentnie realizowa nego przez nowe kierownictwo programu odpowiadającego najżywotniejszym interesom ludzi pracy. Muzeum Lenina w Warszawie w dniach trwania VI Zjazdu partii uzyskało trwała iluminację. CAF — Tymiński Dobre wykonanie zadania - miarcf oceny człowieka Aleksander wyrozęb ski — monter zakładów „Cegielskiego" rozpoczął ■swoje wystąpienie od omówienia trudności, których roz wiązanie jest niezbędne dla dalszego rozwoju produkcji za kładów „Cegielskiego'.' — Jego zdaniem — konieczna jest. zwłaszcza znaczna poprawa ja kości i terminowości dostaw materiałów i urządzeń. Niewystarczające są także dostawy odlewów i wyrobów walcowanych z metali kolorowych. Dla podniesienia wydajności pracy trzeba ponadto poprawić jakość krajowych na rzędzi i przyrządów do tzw. małej mechanizacji pracy. Za łoga „Cegielskiego" podjęła ze swej strony szereg kroków zmierzających do zdecydowanej pcprawy techniki wytwarzania, organizacji i zarządzania oraz lepszego wykorzysta nia dnia pracy. Dąży się do zmniejszenia zużycia surowców. W centrum uwagi znalaz ła się szczególnie organizacja stanowiska pracy i likwidacja strat czasu pracy robotników. Jeśli ambicją naszą jest lepsza i wydajniejsza praca — stwierdził mówca — to chcie libyśmy także lepiej wypoczy wać po pracy. Stan i liczba ośrodków wypoczynkowo-wcz3 sowych, jest zdaniem mówcy niewystarczająca. Poprawa w tej dziedzinie przyczyni się do zwiększenia efektów prac}'. Dobrze wykonane zadania podkreślił na zakończenie A. Wyrozębski — obok pełnego poczucia spełnionego obowi ą z ku, muszą być miarą oceny człowieka. Powinniśmy zatem piętnować niedbałość, lenistwo brak poszanowania dla mienia społecznego oraz inne ne gatywne zjawiska, które ujem nie wpływają przede wszystkim na procesy wychowawcze młodego pokolenia. IM Ww CENTRUM uwagi społe czeństwa Ziemi Koszalin skiej są nadal obrady VI Zjazdu partii. We wszystkich środowiskach z uwagą śledzi się wypowiedzi delegatów orą? wystąpienia delegacji zagranicznych, komentuje się je na gorąco. W Białogardzie załoga Od działu Zakładów Radiowych „Eltra" zamledowała, iż 9 grudnia br. wykonała roczny plan produkcji. Do końca grud nia dodatkowa wartość produkcji wyniesie około 7 min zł. Pracownicy tartaku Sławo borze. ponad plan wykonali 50 m sześć, tarcicy na eksport. Natomiast załoga PGR Gogółczyn (pow. Drawsko) za meldowała o przekroczeniu swoich zobowiązań zjazdowych. Pierwotnie deklarowała, iż dostarczy o 30 tys. litrów mleka więcej, a;: w rzeczywistości dostarczoril) 73,5 tys. litrów więcej. Podjęte w dniach trwania Kwailttie 9 Zrazili Zjazdu warty produkcyjne wpływają na wydajniejszą pra cę, a tym samym decydują o osiąganiu dodatkowych efektów produkcyjnych. Ludzie pracy województwa koszalińskiego zaciągnęli ogółem 245 wart zjazdowych w 32 zakładach pracy. Pracownicy La sów Państwowych zaciągnęli 12 wart, dzięki którym będą mogli w pełni wykonać zadania planowe. W sytuacji bo wiem, gdy aż 25 proc. robot-, ników leśnych choruje na gry pę, dodatkowy wysiłek pozostałych jest szczególnie potrzebny krajowi. Warty zjazdowe zaciągnęli pracownicy POM w Karlinie oraz POM w Bytowie. W czynach zjazdowych licz nie uczestniczy młodzież, człon kowie ZMS i ZMW. Między innymi w Parowozowni Słupsk 150-osobowa grupa mło dych pracowników wykonała dodatkowo remont parowozu oraz pracowała przy założeniu radiowęzła zakładowego. W Wałczu, w Oddziale PKS, młodzież tego przedsiębiorstwa pracowała w czynie społecznym przy kasacji samochodów. Część uzyskanych za tę robotę pieniędzy przeznaczyło na odbudowę Zamku Królew skiego i budowę domu im. J. Krasickiego W Zakładach Mięsnych w Koszalinie 33 pracowników wyprodukowało w ostatnich dniach ponad plan 4 tony wę dlin. W bytowskim „Zagodzie'* 10 członków ZMS pracowało dodatkowo na nocnej zmianie. 15 członków tej. organizacji w OSM w Szczecinku w czynie W czasie przerwy • •• Potrzebne poczucie stabilizacji zawodowej i materialnej ffe OMAN MARCZYK, I W sekretarz KZ PZPR ® Zakładów Radiowych „OMIG" w Warszawie podkreślił, że w referacie Biura Politycznego znalazł odpowiedź na nurtujące środowisko robotnicze problemy politycz--V ne, ekonomiczne i społeczne oraz na wiele spraw socjal-no-bytowych dotyczących za- łóg i cdebrał to z prawdziwą satysfakcją-. Robotnik jest bowiem żywo zainteresowany, by poprawiały się warunki bytowe jego rodziny, by w domu było mniej trosk, by kształtowało się poczucie stabilizacji zawodowej i materialnej. Robotnik jest również żywo zainteresowany, by liczyła się coraz wię WARSZAWA (PAP) Dzień zjazdowy upływa wed le żelaznych reguł wspólnie uchwalanych przez całe gremium delegatów. Kilka godzin poświęconych przysłuchiwaniu się dyskusji, a potem — krótka przerwa na papierosa. I znowu ogólna debata... i nie może być inaczej, jeśli obrady mają toczyć Się harmonijnie i sprawnie. Tak np. było czwar tego dnia, kfedy pierwszy prze wodniczący obrad, Edward Ba biuch, zaproponował przedłużenie dyskusji do godz. 22.00, a uczestnicy Zjazdu jednomy-i ślnie tę propozycję przyjęli1. 1 Dzień zapowiadał się zatem pracowicie. Przerwy były chwi lami prawdziwego wytchnienia, potrzebnego odpoczynku. Przedostatnią przerwę o godz. ! 18.00 Edward Gierek i Piotr | Jaroszewicz spędzili w gronie ! delegatów z woj. krakowskie-! go i gdańskiego. Otoczeni 1 ciasnym kręgiem delegatów, wśród których jest wielu ,,bia ; łych" górników z kopalni solny oh woj. krakowskiego, hutników, rolników. Członkowie kierownictwa partii pytają o wrażenia z pierwszych dni! obrad Zjazdu. „Wszystko gra, towarzyszu Gierek" — woła ktoś z tłumu. A jakie jest Wa F70 zdanie Towarzyszu Sekretarzu? — Ja myślę, że Zjazd spełnia nasze oczekiwania, że pracujemy dobrze i dyskutujemy o sprawach rzeczywiście ważnych. — Nam się to szczególnie podoba, że widzimy pełną zgod ność i zrozumienie między tymi na sali, a tymi — którzy zasiadają w prezydium — mówi jeden z delegatów. — Ważne jest nie tylko to, co tutaj uchwalimy, ale jak szybko potrafimy to realizować, bez odkładania na jutro, na dalekie lata — dodaje Piotr Jaroszewicz. Jedna z delegatek, mieszkają ca i pracująca na Grzegórzkach dziękuje za wszystko, co nowe kierownictwo partii dotychczas uczyniło dla kobiet pracujących. „Za zrozumienie dla naszego podwójnego trudu, w fabryce i w domu". Ktoś inny dodaje: Zapewniamy Was że Uchwały VI Zjazdu realizo wać będziemy jak własne". No bo przecież są nasze, własne mówi E. Gierek. Za chwilę — podobne spotkanie w gronie delegatów woj. gdańskiego. Nic z oficjalnego od świętnego nastroju. Wiele nato miast życzliwości i serdecznoś ci. Jakie wrażenia? — pytają E. Gierek i P. Jaroszewicz. ,.Do bre — i w pracy i obecnie, na Zjeździe" — pada odpowiedź- No widzicie — powiada I se kretarz KC PZPR. Podczas na szej ostatniej rozmowy, u Was. zapewnialiśmy, że przed Zjazdem załatwimy trochę spraw, a na Zjeździe — posta wimy je w taki sposób, jak na leży. Odpowiedzią na te słowa są oklaski i pełne serdeczności słowa. — Jest jednak wiele problemów dokuczliwych, drob nych, które można załatwić, za raz, nie oglądając się na żadne odgórne zalecenia i uchwa ły trzeba się za nie zaraz wziąć i to „pieronem".... Te ostatnie słowa Edwarda Gierka wzbudzają wesołość i brawa. Przed stawiciel portowców mówi: Na sze zdanie jest takie, że dla spraw trudnych, wymagających czasu — trzeba mieć nie mało cierpliwości. Ale sprawy drobne rzeczywiście załatwiać będziemy sami, i to szybko — macie rację — dodaje E. Gie rek. Stoczniowcy, za pośrednie twem swego delegata, przekazują następnie meldunek, że zobowiązania ..POMOŻEMY" dotrzymali, z całego serca... Tak. to prawda hasło „POMÓŻCIE" musi rozciągać się na wszystkich i na cały dalszy okres pracy. Pomogliście partii i rządowi, ale jest to pomoc, której przecież sami sobie u-dzielaeie — stwierdza na zakoń czenie E. Gierek. Jeszcze serdeczne uściski dło ni, ucałowania od kobiet i.-, przerwa dobiega końca. społecznym (każdy po 3 godziny) uczestniczyło przy kopaniu rowu potrzebnego do zainstalowania urządzeń cen trali telefonicznej. (amper) * Zenon Leśniewski — brygadzista Wydziału Łańcuchów Kotwicznych Słupskich Zakładów Sprzętu Okrętowego, przewodniczący Rady Robotniczej mówi: — Ludzie cieszą się z zapowiedzi różnych zmian, interesują się Zjazdem ale rozumie ją, że poprawa w naszym życiu — zależy od naszej własnej pracy. (mrt) Wydział Obróbki Wiórowe] w Słupskiej Fabryce Maszyn Rolniczych. Na tokarkach, fre zarkach, wiertarkach — proporczyki oznaczające warty zjazdowe. W tej hali pracuje grupa zetemesowska. — W czynie społecznym dla uczczenia Zjazdu partii pomogliśmy urządzić pomieszczenie na jadalnię na naszym wydziale — mówi zetemeso-wiec Stefan Nicewicz. — Teraz nie trzeba chodzić do odległej stołówki. 15 minut prze znaczone na śniadania wystarcza jeszcze na przeprowadzenie dyskusji o najważniejszych problemach poruszanych na Zjeździe. Bronisław Włodarczyk, brygadzista krajalni został w u-biegłym roku odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi za osiągnięcia w pracy zawodowej. Mówi o rozmowach między robotnikami. — Z zainteresowaniem dyskutujemy o sprawach rent. Zaproponowane na Zjeździe partii rozwiązanie wydaje nam się słuszne. Widzimy w tym zabezpieczenie naszej przyszłości. Wacław Nelcarz, kierownik brygady remontowej, członek KW PZPR, mówi: — Każdy z nas widzi jak dużo się przez ten rok zmieniło. A to odbija się na robocie. Lżej z ludźmi pracować, kiedy są zadowoleni. Sprawy dyskutowane na Zjeździe dotyczą nas bezpośrednio. Wszyscy studiują materiały publikowane w prasie. Gazeta prze chodzi z rąk do rąk. (kan) iStr. 10 GŁOS nr 345 (6101) Bezpieczna Europa stu porządku dnia Bogata treść polityczna i ideologiczna międzynarodowego dorobku VI Zjazdu PZPR koncentruje się na sprawie bezpieczeństwa i współpracy w Europie, o czym w czwartek mówił m. in. tow. Stefan Olszowski. Ten tak istotny x punktu widzenia zewnętrznych warunków pomyślnej realizacji wizji polskich lat siedemdziesiątych wątek przewijał się przez całokształt prac Zjazdu. Uzupełniły i wzbogaciły nasze własne rozważania na ten temat wystąpienia licznych spośród 70 zagranicznych gości Zjazdu, w tym przywódców partii sojuszniczych państw Układu Warszawskiego: L. Breżniewa, G. Husaka, E. Honeckera, J. Kadara i innych. ZAŁOŻENIA naszej po lityki bezpieczeństwa i współpracy na europejskim kontynencie sformułowane w referacie tow. Edwarda Gierka są solennym zobowiązaniem ze strony polskich komunistów uczynienia wszystkiego co możliwe w celu dokonania przełomu w stosunkach międzynarodowych w Europie, tak w interesie Polski, wspólnoty socjalistycznej, jak i innych narodów. Jest to wielka, o historycznej doniosłości sprawa, a jej' powodzenie wykracza poza zasięg terytorialny naszej części świata. W obecnej chwili, gdy dobiega końca powojenny okres historii Europy i coraz powszechniejsze stają się dążenia do pokojowego współistnienia wszystkich państw, nadszedł czas normalizacji stosunków w Europie środkowej. Jego podstawą jest uznanie nienaruszalności polityczno-te-rytorialnego stanu rzeczy. Konstatujemy doniosły postęp na tym polu: zawarcie w r. ub. przez NRF układów z ZSRR i Polską, osiągnięcie czteromocarstwowego porozumienia zachodnioberlińskifc-go oraz zbliżenie się do końca rokowań stron niemieckich w kwestiach wynikających z tego porozumienia. Najwyższy czas, aby wyzna czyć marszrutę dalszych działań w budowie gmachu bezpiecznej Europy. Pierwszym krokiem musi tu być ratyfikowanie przez rząd NRF układów zawartych z ZSRR i PRL, co jednocześnie umożliwi realizację porozumienia w sprawie Berlina Zachodniego. Kancelarie dyplomatyczne naszych zachodnioeuropejskich partnerów zauważą niewątpliwie, że jest to postulat powtarzających się na VI Zjeździe zarówno w wystąpieniach polskich przywódców, jak i innych bratnich państw wspólnoty socjalistycznej. Krok następny, to spodziewane rozmowy między CSRS i NRF na bazie uznania układu monachijskiego za nieważny od samego początku o-raz międzynarodowe uznanie dwóch państw niemieckich i przyjęcie ich do ON£. Nadszedł także moment aby zgodnie z wolą narodów Europy i większości zainteresowanych rządów przejść do aktywnych i wielostronnych przygotowań do zwołania w 1972 r. europejskiej konferen- Projekt uchwały Rady Ministrów,CRZZ i ZG ZMS Perspektywy współzawodnictwa pracs? Znaczeriie CZYNU ZJAZDO WEGO daleko wykracza poza dorobek materialny, poza kon kretne korzyści, jakie przynosi co dzień społeczeństwu i go spodarce. Jego charakter, odmienny od poprzednich tego ro dzaju akcji, trafny wybór, wy mierność i rzeczowość zobowią zań, rzetelna ich realizacja — wszystko to pozwala żywić przekonanie, że skończyliśmy z fikcją, frazeologią i forma lizmem, jakie w minionych la tach nierzadko dołączały się do autentycznej przecież aktywności społecznej i produkcyjnej załóg. Nie można więc przecenić dorobku czynu z jaz dowego jako punktu wyjścia do uwolnienia współzawodnictwa pracy od tych naleciałości i skierowania tego stale żywot nego ruchu w główny nurt ży cia społeczno-ekonomicznego kraju .Takie założenie zawar te jest w projekcie uchwały Rady Ministrów, CRZZ i ZG ZMS w sprawie rozwoju socjalistycznego współzawodnictwa pracy. W odróżnieniu od tego rodzaju uchwał obowiązujących w poprzednich 5 latach, dokument opracowywany, obecnie ma jedynie charakter ramowy. Dotyczy wszystkich rodzą jów współzawodnictwa, przy czym rangę pierwszorzędna nadaje rywalizacji wewnątrz zakładowej, rozgrywającej śie bezpośrednio na stanowiskach pracy. Nie reguluje drobiazgo wo zasad organizacji i form współzawodnictwa, pozostawia jąc maksymalną swobodę bran żom i załogom zakładów pra cy w wyborze kierunków tej rywalizacji, mocno osadzonych w rzeczywistości gospodarczej przedsiębiorstw. Za szczególnie istotne dziś kierunki zobowia zań uznaje się nie tyle produkcję dodatkową — chyba że jest poszukiwana na rynku krajowym lub światowym — ile poprawę jakości produk cji, obniżkę kosztów własnych, a także polepszenie warunków socjalnych w zakładach. Ścisłe powiązanie współzawodnictwa z wynikami gospo darczymi przedsiębiorstw zna lazło wyraz w nowych zasadach zainteresowania materiał nego uczestników tego ruchu. Dotychczas kwoty na nagrody dla zwycięzców były limitowa ne, przyznawano je uznaniowo, w wielkości często symbo licznej. Obecnie proponuje się tworzyć, tam gdzie to możliwe, fundusze na nagrody w ustalonej procentowo wielkości od wypracowanych efektów. Będzie to np. określony procent oszczędności uzyskanych dzięki obniżce kosztów własnych, zmniejszeniu ilości braków itp. W pozostałych formach współzawodnictwa mających na celu poprawę ja kości produkcji i wzrost wydajności pracy, projektuje się wypłacać nagrody stosownie do określonej wielkości przyro stu zysku wypracowanego przez załogę. Oczywiście nie dotyczy to tych przypadków w których poprawę tych wyni ków uwzględniają systemy płac, np. wzrost wydajności pracy w systemie akordowym. Kolejne novum — to odpo wiedź na często dotychczas pa dające w zakładach pracy py tanie: co dalej z zespołami, które zdobyły tytuł Brygady Pracy Socjalistycznej? Wystar czy powiedzieć, że tytuł ten ma dziś ponad 89 tys. brygad skupiających ok. 700 tys. pracowników. Co roku ich przybywa ,a dla zdobywców tego miana nie ma w zasadzie bodź ców do dalszej rywalizacji. Mnogość tych brygad obniża zresztą rangę samego tytułu. Stąd zrodził się projekt, by tytuł BPS przyznawany był tylko na rok, w którym został nadany oraz na rok następny. Potem trzeba będzie raz jeszcze potwierdzić swoją wartość i ubiegać się o ponowne uzyskanie tytułu. Zdobycie tytułu po raz pierwszy ma uprawniać do otrzymania brązowej odznaki BPS, dwukrotne — do srebrnej, a trzy krotne — do złotej. W praktyce oznaczać to będzie 6 lat starań o złotą odznakę BPS. W ten sposób zmniejszy się z pewnością liczba BPS, za to będą to zespoły rzeczywiście wzorowe i przodujące. (PAP) cji bezpieczeństwa i współpracy. Jej głównym celem będzie stworzenie systemu zo bowiązań, wykluczających u-życie siły lub groźbę jej użycia — systemu, który pozwoliłby zlikwidować podział kontynentu na ugrupowania polityczno-militarne, na usunięcie barier szerokiej współpracy oraz wymiany dóbr materialnych i ludzkiej myśli, na przezwyciężenie narosłych uprzedzeń. Problematykę tę raz jeszcze postawiła na porządku dziennym grudniowa narada ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich Układu Warszawskiego. Ale odbywają ca się właśnie w Brukseli sesja Rady Ministerialnej NATO ukazuje znamienne podziały między państwami członkowskimi tego ugrupowania: gdy Francja, Dania, Norwegia dążą do szybkiego zwołania konferencji inne wpływowe siły z USA i W. Brytanią usiłują grać na zwłokę. Oznacza to, że urzeczywistnienie idei zwołania konferencji nadal odbywać się będzie w walce między siła mi realizmu i siłami zimnej wojny, rewanżyzmu i military zmu. VI Zjazd PZPR przedstawił wizje Europy trwałego i umac niającego się bezpieczeństwa oraz przyjaznej współpracy na rodów. Wizja ta wyraża zgodność dynamicznego programu wewnętrznego Polski lat siedemdziesiątych i nasze rozumienie zewnętrznych przesłanek jej urzeczywistnienia. Prze słanki te opierają się na trzech niewzruszonych filarach polityki zagranicznej naszego państwa: — przyjaźni, sojuszu i współ pracy z bratnimi krajami socjalistycznymi, a przede wszystkim nigdy nie wygasającego źródła naszej siły i wieczystej przyjaźni i sojuszu z potężnym Krajem Rad; — solidarności ze wszystkimi siłami wolności narodów i postępu na świecie; — pokojowego współistnienia i równoprawnej współpracy z państwami kapitalistycznymi. Tak zbudowana polityka międzynarodowa naszego państwa zyskała mu. szacunek i po ważną rangę w świecie. Stano wiąc integralną część aktywno ści socjalistycznej wspólnoty narodów na arenie międzynarodowej, zgodna jest ona z wol n ościowymi tradycjami Polaków, z naszymi aspiracjami, z dążeniami młodej generacji naszego narodu. To w świetle obrad VI Zjazdu nadaje jej szczegół nej siły moralnej, którą czerpie ona ze swego związku z nadrzędną dla całej ludzkości sprawą pokoju. (AR) A. RAYZACHER W Rybniku trwa intensywna praca przy budowie elektrowni, która spalać będzie węgiel odpadowy z rybnickiego zagłębia. Powstają tu cztery bloki energetyczne o mocy ?.Q0 MW każdy. Załogi pracujące na rybnickiej budowie zobowiązały *ię skończyć ją w tempie szybszym od zaplanowanego. Pierwszy blok energetyczny zostanie oddany do eksploatacji jeszcze przed szczytem jesienno--zimowym 1372 roku. Na zdjęciu: fragment budowy głównego budynku elektrowni. CAF — Jakubowski Chcesz zrobić tani przyjemny prezent KUP I LNIANY OBRUS lab LNIANY KOMPLET -obrus i serwetki. LEN charakteryzuje się efektownością jest praktyczny w używaniu i tani. Zapraszamy do sklepów MHD zaopatrzonych przez WPTO w KOSZALINIE. f PP. HOTEL „SKANPOL" w KOŁOBRZEGU, ul. DWORCOWA lfl f tel. 34-11 ♦ organizuje obsługę | PRZYJĘĆ WESELNYCH I TOWARZYSKICH w cenie konsumpcji od 120 zł od osoby w oddzielnych salach bankietowych 4 w połączeniu z działalnością rozrywkową. Zakwaterowanie na miejscu w hotelu. $ Dla nowożeńców apartamenty po zniżonych cenach. 1 Zapewniamy Miłym Gościom f ® wygody | ® smakowite przekąski, napoje # oraz własnej produkcji ciastka, torty | ® fachową obsługę Ł przyjemny nastrój ZAMÓWIENIA przyjmuje codziennie kierownictwo gastronomii. J K-3811-0 + WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA TRANSPORTU WIEJSKIEGO W KOSZALINIE ODDZIAŁ W KOŁOBRZEGU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu star A-25, nr rej. 02-68, cena wywoławcza 23.600 zł; star A-20, nr rej. El 02-65, cena wywoławcza 23,600 zł. Przetarg odbędzie się dnia 23 XII 1971 r., o godz. 10, w Oddziale WSTW Kołobrzeg, ul. M. Fornalskiej 1. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej należy wpłacić do kasy Oddziału do godz. 10, dnia 23 XII 1971 r. Pojazdy można oglądać w godz. 10—15. K-3823 DRAWSKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWEGO W DRAWSKU POM., ul. BOHATERÓW STALINGRADU 7a zatrudnią natychmiast INŻYNIERÓW lub TECHNIKÓW DRZEWNYCH, MECHANIKÓW na stanowiska kierownicze. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia na miejscu. Podania wraz z życiorysem i opinią z ostatniego miejsca pracy kierować pod wyżej wymienionym adresem. K-3826-0 DYREKCJA POWIATOWEGO PRZEDSIĘBIORSTWA REMONTOWO-BUDOWLANEGO W CZŁUCHOWIE, ul. Długosza 1, tel. 296 zatrudni natychmiast TECHNIKÓW BUDOWLANYCH. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia w Dziale Kadr Przedsiębiorstwa. _ K-3344 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ENERGETYKI CIEPLNEJ w KOSZALINIE, pl. Wolności 4 zatrudni natychmiast wykwalifikowanych PALACZY, ŚLUSARZY REMONTOWYCH, MONTERÓW INSTALACJI OGRZEWCZYCH. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. ___ K-3810-0 DYREKCJA POM W CZŁUCHOWIE zatrudni od 15 XII br. OPERATORA KOPAREK jednonaczyniowych z uprawnieniami. Warunki pracy i płacy wg UZP. K-3S28-0 POPULARNY 99 PROSZEK DO W M S" PRANIA Raciborskie Zakłady Chemii Gospodarczej „POLLENA* przygotowały popularny proszek do prania „BIS", który przeznaczony jest przede wszystkim do prania tkanin bawełnianych i lnianych, a szczególnie bielizny białej. Proszek „Bis" charakteryzuje się formą kuleczek z otworkami. Kuleczki są w środku puste. Ta postać proszku gwarantuje szybką i łatwą rozpuszczalność zarówno w ciepłej, jak i zimnej wodzie. Dodatkowym walorem proszku „BIS** jest jego duża wydajność oraz łagodny i przyjemny zapach. Proszek „BIS" stosujemy zarówno do prania w pralkach mechanicznych, jak i do prania ręcznego. Proszek „BIS" doskonale nadaje się również do moczenia bielizny przed praniem. W każdym przypadku należy stosować takie proporcje proszku, jakie producent podał na opakowaniu. Utrzymanie tych proporcji gwarantuje doskonały efekt prania. Trzeba dodać, że proszek „BIS" zawiera specjalne składniki, które zapobiegają wytrącaniu się soli wapniowych i magnezowych. Dzięki temu uzyskuje się doskonałe efekty prania nawet w twardej wodzie. Systematyczne stosowanie proszku „BIS" pogłębia biel tkanin. Natomiast przy praniu tkanin kolorowych, proszek „BIS" zapewnia zachowanie pierwotnego koloru, przy czym tkaniny nabierają żywszej, ładniejszej barwy. K-396/B-0 K-3765-0 STACJA HODOWLI ROŚLIN SKOTNIKI, p-ta i pow. Szczecinek zatrudni natychmiast OBOROWEGO i PRACOWNIKÓW DO PRACY W OBORZE UDOJOWEJ, wolnej od gruźlicy, z dojem zmechanizowanym. Wymagane są co najmniej dwie osoby z rodziny do pracy. Wynagrodzenie wg UZP, Mieszkanie zapewnione. K-3857 MOTOCYKL SHL 175'4-biegOWy — sprzedam. Olczak, Wietrzno p-ta Polanów, pow. Sławno. G-5917 SYRF.NE 104, rok nrod. 1368 tanio sprzedam. Henryk Niebieszczański, Silnowo Punkt Weterynaryjny. G-5916 MŁODE małżeństwo poszukuje po koju w Koszalinie. Dzwonić pod nr 58-64, po godz. 16. Gp-5912 WTLLE, domki, działki budowlane, gospodarstwa rolne, rybne, sadów nicze inne obiekty do sprzedaży poleca Pośrednictwo Bydgoszcz ,24 i Stycznia 9. K-42WB STARSZY, samotny na stanowisku na prowincji poszukuje gospodyni (może być z dzieckiem). Zglo szenia z referencjami kierować, Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-5907 WILLĘ, ogród 2700 m z domkiem gospodarczym, sprzedajw. Miejscowość letniskowa pod Poznaniem. Trakcja elektryczna 200 m. wolne mieszkanie, telefon. Jaroć ki, Poznań, Wojska Polskiego 79. G-5918 Z POWODU choroby sprzedam pilnie gospodarstwo rolne — 7 ha z zabudowaniąmi przy trasie Kazi mierz — Nałęczów, Edward Saran, Celejów, pow. Puławy, woj. lubelskie. K-421/B NOWY komplet stołowy tanio sprzedam. Marczyński, Biały Bór j ul. Nadrzeczna 1, tel. 90. Gp-5903 POTRZEBNA pomoc do dziecka. Koszalin, ul. Szymanowskiego 32/2 tel. 31-50. Gp-5928 LEKARZ Majewski rentgenolog prywatnie prześwietla. Słupsk, Wojska Polskiego 37. G-5814-® MAŁŻEŃSTWO bezdzietne poszukuje pokoju w Koszalinie. Zgłoszę nia: Biur0 Ogłoszeń. Gp-5909 DWIE osoby poszukują pokoju w Koszalinie. Tel. 92-27, do godz. 16. Gp-5908 ZAMIENIĘ mieszkanie nowe budownictwo w Stargardzie Szczecin skim, na Słupsk. Oferty kierować, Stargard Szczeciński Osiedle 1000--lecia 1 c/3, Sobczak. Gp-5S08 POMIDORY olbrzym krzyżówka, wysokie 2 m. owoc duży, wagi do 1 kg sztuka. Nasiona wysyła za za liczeniem hodowca Stanisław Ozga, Zgorzelec, ul. Kilińskiego 23 (porcja 20 zł, 35 szt. ziarn). G-5915 WILUSZ Stefania zgubiła tablicę rejestracyjna motocykla EH 04-15, wydana przez Wydział Komunika cji Koszalin. Gp-5913 ZARZĄD Okręgu ZBoWiD w Koszalinie zgłasza zgubienie legityma cji związkowej nr 225221, wydanej na nazwisko Bernard Witucki, zam, Krajenka, pow. Złotów. G iGŁOS nr 345 '(6101) Str, 11 CO - G8B&IE - KtEH*V? 11 SOBOTA Waldemara TELEFUIW SSWYSTft^Y KOSZALIN i SŁUPSK 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe <$DYZURY KOSZALIN Dyżuruje apteka nr 11 orzy ul A. Czerwonej 1 tel 44-15. SŁUPSK Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. P. Findera 38. tel 47-16. KOSZALIN Clvi pomorza Srodko..egc (ul Armii Czerwonej 33) - Malarstwo t grafika ze ibiorOn własnych igodzma 10—16 codziennie r wyjątkiem poniedziałków SALA WYSTAWOWA WDR -Pokaz Znaczka Pocztowego „De-biuty-71" godz 15—20. HALI Ki NA WDK - Tydzień Kultury Polskiej w NUD w fotografii Jerzego ł.arvonowicza SALON BIURA WYSTAW ARTYSTYCZNYCH (ul. Piastowska 21) — Wystawa jubileuszowa 50-le cia pracy twórczej artysty-plasty ka Bolesława Kurzawińskiego z Sianowa. KLUB MPiK — salon wystawowy: Grafika i tkanina Zofii Szreffel. /E W KIERMASZ MEBLI W Międzyzakładowym Domu Kultury ,,Gryf" w Słupsku otwarty jest kiermasz mebli, zorganizowany przez Woj. Przedsiębiorstwo Handlu Meblami ,przy współud^zia le Słupskich Fabryk Mebli. Można oglądać (i kupować, także na raty) meble z NRD, Czechosłowacji, wybierać w meblach produk-eji krajowej. Ze swoim asortymentem zaprezentowały się także ..Eldom" i „ZURiT". które udzielają szczegółowych informacji o sprzedaży artykułów gospodarstwa domowego .aparatów radiowych, telewizyjnych. magnetofonów itp. Kiermasz zakończy się 13 bm. PRZEGLĄD PRAC RZEMIOSŁA Staraniem Delegatury Centralnego Związku Rzemieślniczych Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu b*dzc otwarta 13 bm. w Słupsku (Dam Rzemiosła przy ul. Zawadz- ZASADA PRZED MANUCCIM I MU N AR I M W RAJDOWYCH MISTRZOSTWACH EUROPY W Paryżu ogłoszone zostały oficjalne wyniki samochodowych rajdowych mistrzostw Europy w 1971 roku, oblicTfone na podstawie wyników 19 rajdów. Jak już podawaliśmy, tytuł mistrza Europy zdobył po raz trzeci w swsj karierze Polak Sobiesław Zasada — M pkt przed Włochami Manuccim i Munarim — po 45 pkt oraz Fran cuzem Nicolasem — 40 pkt. ANDRZEJ BACHLEDA 4. W GIGANCIE O PUCHAR ŚWIATA W Vałd'Isere (Francja) na międzynarodowych zawodach, narciar skieb — XVII Kryterium Pierwszego Śniegu rozegrano 9 bm. slalom gigant mężczyzn zaliczany do punktacji „Pucharu Świata". Wielki sukces odniósł reprezentant Polski Andrzej Bachleda. Polak był po pierwszym przejeździe slalomu na 6. miejscu, a po dwóch przesunął się na 4. pozycję, dzięki czemu zdobył 11 pkt, do „Pucharu Świata". Slalom gigant zgromadził na starcie wszystkich najlepszych zjazdowców świata i zakończył się ogromną sensacją, bowiem jego zwycięzcą został 19-letni Norweg Erik Haker. kiego) wystawa propozycji rzemieślników dla produkcji rynkowej. z najlepszymi wyrobami rzemieślniczymi z całego województwa. Wystawa czynna będzie do 15 bm. (środa), w godz. 11—18. (tem) W RAMACH V RAJDU „ZIMA 1972" Wieczorowa Szkoła Aktywu typu turystycznego działająca przy Zarządzie Miasta i Powiatu ZMS w Koszalinie organizuje w niedzielę pieszą wycieczkę szkoleniową. Zbiórka uczestników o godz. 12 na Górze Chełmskiej. (R) NIEDZIELNY „DYŻUR GRYPOWY" W MPO Miejska Przychodnia Obwodowa w Koszalinie, przy ul. Kościuszki, również w niedzielę. 12 bm. od godz. 8 do 16 przyjmować będzie dorosłych i dzieci, chorych na grypę, inni pacjenci w tym dniu przyjmowani nie będą. Zgłoszenia wizyt domowych, tak zła wyłącznie u chorych na grypę, przyjmowane będą w godzinach od 8 do 12, pod numerem telefonu 54-02. (kk) aagKBsran/a WYPADKI ŚMIERTELNE PORAŻENIE prądem: W Klęcinie (pow. słupski) zginął wskutek śmiertelnego porażenia prądem 3-letni Andrzej G. Chłopczyk dotknął ręką pralkę, włączoną do sieci, lecz nie uziemioną . (tem) * W OKONKU (pow. szczecinecki) ciężarowy star zderzył się na zakręcie drogi z innym starem jadącym z naprz3ciwka. W wyniku kolizji, spowodowanej nieostrożną jazdą, jeden z kierowców został ranny. Szkody materialne wynoszą 27 tys. zł. * W REDLE (pow. świdwiński) star wpadł na drzewo. Przyczyną był poślizg. I tym razem ranny został kierowca. Straty 10 tysięcy złotych. -¥• PODOBNY wypadek (na szczę ście bez ofiar) zdarzył się w tym dniu w Kiełpinie (pow. złotowski), Szkodj' wynikłe z uszkodzenia pojazdu (również star) wynoszą 27 tysięcy złotych. * NA TRASIE Szczecinek — Lotyń wpadł do rowu przewracając się do góry kołami samochód osobowy marki wołga. Szkody o-cenia się na kilka tysięcy złotych. (woj) wilbieKemą^ KOSZYKÓWKA Klasa A mężczyzn NIEDZIELA . W Wałczu: ORZEŁ — ISKRA Białogard (godz. 18) W Koszalinie: AZS Ib — KOTWICA Kołobrzeg (godz. 13, sala W.S.I.) W Złotowie: SPARTA — AZS Słupsk (godz. 16) W Koszalinie: BAŁTYK Tb — MZDK Człuchów (godz. 16, sala WOSTiW) Klasa A kobiet W Bytowie: LIC. OGÓLN. — ZNICZ Koszalin (godz. 12) M#eze: PIAST Złotów — BAŁTYK Ib Koszalin, LIC. EKONOM, w Złotowie — DARZBÓR S-zcre-ń. nek przełożono na inny termin. Juniorzy starsi SOBOTA W Wałczu: ORZEŁ — MZDK Człuchów (godz. 17) W Złotowie: SPARTA — LECH Czaplinek (godz. 17) W Złocieńcu: ZEW — DARZBÓR Szczecinek (godz. 17) SIATKÓWKA (wszystkie mecze w niedzielę) Klasa okręgowa mężczyzn W Ustce: KORAB — AZS Słupsk (godz. 18) W Kołobrzegu: WYBRZEŻE — MZKS Darłowo (godz. 17) W Koszalinie: AZS — SPÓŁ- DZIELCA Szczecinek (godz. 17.30, sala W.S.I.) Klasa okręgowa kobiet W Koszalinie: AZS — ST * Miastko (godz. 15.30 ,sala W.S.I.) Klasa A mężczyzn W.Świdwinie: GRANIT — TKKF Dębnica Kasz. (godz. 15) W Połczynie-Zdroju: RELAKS — LZS Grot Bonin (godz. 16) W Tychowie: POM — SOKÓŁ Karlino (godz. 18) W Miastku: START — SĘP Wałcz (godz. 17) W Debrznie: ŻAGIEL — MZDK Człuchów (godz. 13) Juniorzy W Kołobrzegu: WYBRZE2E — MZKS Darłowo (godz. 15) W Koszalinie: AZS — SPÓŁDZIELCA Szczecinek (godz. 16.30) W Sławnie: ZIELONI — OLIMP Złocieniec (godz. 15) W Słupsku: TECH. ELEKTR. — AZS Słupsk. Juniorki W Koszalinie: AZS — START Miastko (godz. 14.30) TURNIEJ W KOSZALINIE Dziś rozpoczyna się w Koszalinie dwudniowy turniej w piłce siatkowej juniorek i juniorów, organizowany przez AZS przy W.S.I. Zwycięzca otrzyma puchar ufundowany przez przewodniczącego Prezydium PRN w Koszalinie. Dziś początek gier o godz. 15, a iutro. w niedzielę o godz. 9 w sali W.S.I. (par) KAWIARNIA „RATUSZOWA" — Ze szkieo\vmka artysty-plastyka Zygmunta Wujka.. SŁUPSK MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16 MŁYN Zamkowy — czynny od godz. 10 do 16 KLUB ,Empik' Drzy ul Zameu hofa — wystawa malarstwa « era-tiki Stefana Morawskiego ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klu kach — otwarta ua prośbę zwiedzających SŁAWNO PDK — Wystawa plakatu austriackiego KOŁOiiriZEG MUZEUM ORĘŻA POLSKIEGO (wieża Kolegiaty) — „Dzieje orę ża polskiego na Pomorzu" — co dziennie i wyjątkiem poniedziałków i dni poś\viateczvch od 10—16 MUZEUM ul. E. Gierczak 5 -„Dzieje Kołobrzegu'" (stała ekspozycja) — czynne w dni powszednie od godz. 9—15 MAŁA GALERIA PDR — Portrety Witkacego KAWIARNIA „MORSKIE OKO" — Malarstwo Kazimierza Rajkow-skiego. TEATR KOSZALIN BTD — niedziela, gon z. i j*.30 — Malwina czyli Pomyślność Serca, romans sentymentalny SŁUFSK BTD — niedziela, godz. 19 — Cyd, dramat Pierre Corneill^'a SZCZECINEK — sobota, godzina 19 — Nicrh no tylko zakwitną jabłonie, widowisko muzyczne A. Osieckiej (BTD) QK B l\l O KOSZALIN ADRIA — Walka o Rzym cz. I (rum. od lat 14). Seanse o godz, 15.30. 17.45 i 20, w niedzielę seans dodatkowy o godzinie 13 Poranek — niedziela t.godz. 11 — Niewidzialny batalion *(jug., od lat, li) • MUZA — Nieśmiertelni Flip i Flap (USA, od lat 11) Seanse o godz. 17.30 i 20 Poranek — niedziela, godz. 11 — Francja naprzód (franc* ort lat 11) ZACISZE — Sto karabinów (USA, od lat 16) Seanse o godz 17.30 i 20 Poranki — niedziela, godz. 11 i 13 — Sabrina (USA. od Jat 14) W D K — Dwaj gentlemani we wspólnym mieszkaniu (ang., od lat 18) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 Poranki — niedziela, godz. 12 i 14 — Pierścień księżnej Anny (polski od lat 1.1) RAKIETA — Bitwa nad Neret-wą (jug., od lat 14) pan. Seanse o godz. 17 i 19.15 MŁODOŚĆ (MDK) — Sami swoi (polski, od lat 14) Seans o gsdz. 17.30 Poranki — niedziela, godz. 11 i 13 — Mój przyjaciel delfin (USA, od lat 7) ZORZA (Sianów) — Unkas — ostatni Mohikanin (rum., od lat 11) FALA (Mielno) — Motodrama (polski, od lat 16) JUTRZENKA (Bobolice) — Pejzaż z bohaterem (polski, od lat 16) SŁUPSK MILENIUM — Walka o Rzym — dwie części (rum., od lat 14) pan. Seanse o godz. 16 i 19.30 Sobota, godz. 22.30 — seans awangardowy — Zerwanie (francuski) Poranki — niedziela, godz. 11.30 i 13.45 — Waleczni przeciw rzymskim legionom (rum., od lat 14) — panoramiczny POLONIAJestem niewiernym mężem (franc., od lat 18) Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30 Poranek — niedziela, godz. 11.30 — Opowieść atlantycka (polski, od lat, 7) RELAKS — sobota — nieczynne; niedziela — Tropiciel śladów (rumuński, od. lat 16) Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20 Poranek — niedziela, godz. 11.30 — Chłopcy z placu broni (weg., od lat 11) pan. USTKA DELFIN — Narkotyk (frańc., od lat lg). Seanse o godz. 1.8,i 20 w niedzielę seans dodatkowy o godz. 16 Poranek — niedziela, godz. 12 — Dziki, i swobodny (ang., od lat 7) GŁÓWCZYCE STOLICA - Pan Dodek (polski. od lat 11) Seans o godz. 19 BIAŁOGARD BAŁTYK — Oblicze (węgierski, od lat 16) CAPITOL — Wielkie wakacje (francuski, od lat 11) GOŚCINO — Dzięcioł (polski, od lat 16) KARLINO — Dancing w kwaterze Hitlera (polski, od lat 18) KOŁOBRZEG WYBRZEŻE — Święty zastawia pułapkę (francuski, od lat 14) PIAST — Dzięcioł (polski, od lat 16) PDK — Beatrice Cenci (włoski, od lat 18) X POŁCZYN-ZDRÓ* PODHALF — Brzoza (jugosłowiański. od lat 16) GOPLANA — Wyzwolenie — I i II seria (radziecki, od lat 14) ŚWIDWIN REGA — Motodrama (polski, od lat 16) MEWA — Kto wierzy w bociany (polski, od lat 16) TYCHOWO — Przystań (polski, od lat 16) USTRONIE MORSKIE - Jankes (szwedzki, od lat 16) • ' BIAŁY BÓR - Mały (polski, od lat 16) BYTÓW ALBATROS — Pogromca zwierząt (rumuński, od lat 14) PDK — Winnetou i Apanaczi (jug., od lat 11) , DARŁOWO — Jeszcze słychac śpiew i rżenie koni (polski, od lat 14) KĘPICE — Michał Waleczny (rumuński, od lat 11) MIASTKO — Nie lubię poniedziałku (polski, od lat 11) POLANÓW — Południk zero (polski, cd lat 16) SŁAWNO — Cytadela odpowie (bułgarski, od lat^lS) JASTROWIE — Kardiogram (polski, od lat 16) . KRAJENKA — Che — opowieść o Guewarze (włoski, od lat 16) MIROSŁAWIEC ISKRA — Białe słońce pustym (radź., od lat 14) GRUNWALD — Legenda (polski, od lat U) TUCZNO — Milion za Laurę (polski, od lat 14) WAŁCZ PDK — Rozśpiewane wakacje (NRD. od lat 14) TĘCZA — Hoso. Fogo Homolka (CSRS, od lat 16) MEDUZA — Milion za Laurę (polski, od lat 14) ZŁOTÓW — Przed Bogiem i łudź mi (węgierski, od lat 16) * BARWICE — Martwa fala (polski, od lat 14) CZAPLINEK — Nie lubię poniedziałku (polski, od lat 11) CZARNE — Pogoń za Adamem (polski, od lat 14) CZŁUCHÓW — Kłopotliwy gosc (polski, od lat 11) DEBRZNO KLUBOWE — Z dala od zgiełku (angielski, od lat 14) .... PIONIER — Znicz olimpijski (polski, od lat 14) DRAWSKO — Kłopotliwy gość (polski, od lat 11) KALISZ POM. — Daleko Od słońca (jugosłowiański od lat 14) OKONEK — Michał Waleczny (rumuński, od lat 14) PRZECHLEWO — Ósmy (bułgarski, od lat 16) SZCZECINEK PDK — Unkas — ostatni Mohikanin (rumuński, od lat 11) PRZYJAŹŃ — wezwanie (polski. od lat 16) ZŁOCIENIEC -*• Tropiciel siadów (rumuński, od lat 11) na dzień 11 bm. (sobota) PROGRAM I na fali 1322 rn oraz UKF 67,73 MHz Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 3.00. 10.00, 12.05, ■ 15.00, 16.000, 18.00. 20.00, 23.00, 24.00', 1,00, 2.00, 2.55. 5.20 Dookoła Polski z piosenką. 5.30 Co słychać w kraju i na świecie. 5.50 Gimn. 6.30 Poranny refren. 6.45 Cztery piosenki — cztery dedykacje. 7.30 Sprawozdanie z obrad VI Zjazdu PZPR. 8.13 Melodie na zamówienie. 8.4a Koncert życzeń. 9.00 Dla kl. III i IV — wychowanie muz. 9.20 Dedykujemy II zmianie. 10.05 ,,Szczę-śiiwa Anna" — opow. W. Duna-rowskiego. 10.25 Muzyka. 11.00 Dla szkół średnich — wychowanie o-bywatęlskie. 11.20 Piosenki żołnierskie. 11.49 Dla rodziców. 12.25 Rytmy kubańskie 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Dla kl. JII i IV — język polski. 13.20 Na polską nutę. 13.40 Więcej, lepiej, taniej. 14.00 Zagadka literacka. 14.30 Przekrój muz. tygodnia. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.10 O problemach' ZBoWiD. 16.30—18.50 Popołudnie z ,n\łodością. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.30 Wędrówki muzyczne po kraju. 21.00 Koncert. 21.40 Program z dywanikiem. 22.45 i 23.15 Nonstop taneczny. 0.10 Koncert życzeń od Polonii zagranicznej dla rodzin w kraju 0.30— —3.00 Program z Białegostoku. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 9.30, 12.05, 14.00, .16.00, 17.00, 19.00. 22.00, 23.50. 5.00 Muzyka. 5.35 Komentarz dnia. 5.40 Muzyka. 6.10 Kalendarz. 6.15 Język ang. 6.35 Muzyka i aktualności. 7.00 Przeboje. 7.15 Gimn. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Nasze spotkania. 9.00 Muzyka jugosłowiańska. 9.35 Drogi do Polski. 9.55 Bydgoska parada melodii. 10.25 ..Temat z polskiego" — słuch, K. Padowicza. 11.10 Ludowe melodie węg, i bułg. 11.22 Koncert chopinowski — gra M. Gozdecka. 11,55 Sprawozdanie z obrad VI Zjazdu PZPR. 14.05 Pieśni patriotyczne. 14.30 Antykwariat z kurantem. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Zespoły amatorskie. 15.25 Z płytoteki rozr. ,,Polskich Nagrań". 16.10 Muzyka na parkiecie. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnia. 19.15 Język franc. 19.30—22.00 Wieczór literacko-muzyczny: 19.31 Matysiakowie. 20.01 Recital tygodnia — s:ra Ch. Frager — skrzypce. 20.41 Reportaż z piosenką. 21.16 Wesoły kramik. 21.26 Na płytach świata. 2?.30 Wiad. sportowe 22.33 Radio-scenka. 22.45 Zespół Dziewiątka. 23.15 Legendy i baśnie muzyczne. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz oraz na falach krótkich Wiad.: 5.fl0, 12.05. Ekspresem przez świat: 6.30, 8."0. 10.30, 15.30, 18.30. 5.05 Hej, dzień się budzi. 5.35 i 6,50 Muzyczna zegarynka. 7.35 Wcsoraj na Zjeździe. 7.50 z kom- pozytorskiej teki M. Małeckiego. 8.05 Mój magnetofon. 8.35 Muzyczna poczta UKF 9.00 .,Znaj;v kapitan" — ode. (ostatni) pow. 9.10 Bossa nova po polsku. 9.15 Muzyka na flet i ork. 10.00 Muzyczny spacer po Paryżu. 10.15 Kwadrans ze znak5em zapytania. 10.35 Wszystko dla pań. 11.45 ..Szaleństwo Almayera" — ode, pow. 12.30 Za kierownicą. 13.00 Na szczecińskiej antenie. 15.00 Należy do historii — gawTęda. 15.50 Muzyczne nowości programu III. 16.15 Raz na ludowo! 16.30 Polskie przeboje instrumentalne. 17.00 Ziazdowe zapiski. 17.05 Co kto lubi. 17.30 ,,Chudy i inni" — 1 ode. opow. W. Dymnego. 17.40 Klub Grającego Krążka. 18.20 Antologia miniatury muzycznej — preludium. 18.35 Mój magnetofon. 19.00 Książka tygodnia. 19.15 Piosenki ,,z włoskiego buta". 19.35 Muzyka z Budapesztu. 20.00 Muzyka z płyt. 21.00 Dawne wrocławskie bractwa — aud. 21.20 Dookoła ..Dudka". 21.50 Balet tygodnia. 22.00 Fakty dnia — dziś na Zjeździe. 22.13 Gwiazda siedmiu wieczorów. 22.20 ..Lalka" — ode. 12. 22.51 Gra S. Austin — saksofon. 23.05 Spotkanie z J. Połomskim. 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa Z. Kończ. PROGRAM T na fali 1322 ir oraz UKF 67,73 MHz na dzień 12 bm. (niedziela) Wiad.: 6.00. 7.00, 8.00. 9.00, 12.05, 16.00. 20.00. 23.00, 24.00, 1.00. 2.00 2.55 5.33 Mozaika muzyczna. 6.05 Kiermasz pod Kogutkiem. 7.15 Gra D. Hyman — fort. 7.30 Polski pejzaż zimowy — mag. literacko--muzyczny. 9.05 Fala 71. 9.15 Magazyn wojskowy. 10.00 Dla dzieci — „Popieluszka" — baśń. 10.20 Radioniedziela zaprasza. 10.35 Radiowa piosenka miesiąca. 11.00 Rozgłośnia Harcerska. 11.30 Polskie Radio i TV — ludziom czynu zjazdowego. 13.00 Melodie rozr. 13.15 Śpiewajcie dla nas — multi-plex. 14.30 „W Jezioranach". 15.00 Koncert życzeń. 16.05 Tygodniowy przegląd wydarzeń międzynarodowych. 16.20 ,,Cyrk zakochanych" — rad. komedia muz. 17.25 Muzyka rozr. 17.40 Muz. lud. 18.00 Komunikaty Totalizatora Sportowego i wyniki regionalnych gier liczbowych. 18.08 Kompozytor przyszłego tygodnia — s. Rachmaninow. 19 00 Kabarecik rekla<-mow?y. 19.15 Przy muzyce o sporcie. 19.53 Dobranocka. 20.20 Wiad. sportowe. 20.30 Matysiakowie. 21.00 Magazyn przebojów. 21.30 Radio-variete. 22,30 J. Pietrzak poleca... 23.10 Muzyka taneczna. 0.10—3.00 Program nocny z Kielc. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich is$,2 i wz,z rr oraz UKF 69,32 MHz Wiad.: 5.3U. 6.30. 7.30. 8.30. 12.05, 17.00. 19.00 22.00. 23.50. 5.35 Mozaika melodii ludowych. 7,00 Kapcia Dzierżanowskiego. 7.45 Muzyka. 8.00 Moskwa z melodią. 8.35 ,Rad;oproblemy. 8.45 Solo i w duecie. 9.00 Koncert. 9.30 Felieton literacki. 9.40 Zespoły amat. 10.00 Rozmaitości muz. 10.30 „Zapasowe koło" — nowela S. Flukowskiego. 11.0.) Koncert rozr. 12.30 Poranek muzyki operowej. 13.30 Podwieczorek przy mikrofonie. 15.00 Dla dzieci — „Diabeł Boruta" — słuchowisko. 16.00 Z płytoteki W. Surzyńskiego. 16.30 Koncert chopinowski. 17.05 Warsz. Tygodnik Dźwiękowy. 17.30 Rewia piosenek. 18.00 „915 stopni" — słuch. A. Szypulskiego. 18.45 Gra zespół instrumentalny. 19.15 Minikabaret piosenki. 19.45 Wojsko, strategia, o-bronność. 20.00 Odwiedziny u pana Aleksandra Fredry — mag. literacko-muz. 21.30 Dla każdego coś tanecznego. 22.05 Ogólnopolskie wiad. sportowe i wyniki Toto-Lotka. 22,25 Lokalne wiad. sportowe. 22.35 Niedzielne spotkania z muzyką. 23.32 Jazz na dobranoc. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz oraz na falach krótkich Wiad.: 6.00 Ekspresem przez świat: 8.30, 14.00, 18,30. 6.05 Melodie-przebudzanki. 7,00 Instrumenty śpiewają. 7.15 Polityka dla wszystkich. 7.30 Spotkanie z W. Warską. 8.10 Pod bocianim gniazdem. 8.35 Niedzielne rytmy. 9.00 „Chudy i inni" — ode. opow. 9.10 Grające listy. 10.00 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy. 11.25 Polscy wirtuozi na wielkich e-stradach. 12.05 „Halo, tu Ramsay" — dziewiąty odcinek słuch, dokumentalnego. 12.30 Między „Bobino" a „Olimpią". 13.00 Tydzień na UKF. 14.05 Duet gitar. 14.20 Przegląd wydarzeń tygodnia. 14.45 Powracająca melodyjka. 15.10 Wytwórnia „Jugoton" poleca... 15.30 Reportaż konkursowy. 15.30 Zwierzenia prezentera. 16.15 Portret muzyka — J. Ptaszyn-Wróblewski. 16.40 Audycja poetycka. 17.00 Per-petuum mobile — mag. 17.30 „Chudy i inni". 17.40 Podwieczorek przy gramofonie. 18.00 Lektury, lektury. 18.15 Polonia śpiewa. 18.35 Mój magnetofon. 19,00 „W tym mieście nie ma złodziei" — słuch. 19.30 Mini-max. 20.10 Wielkie recitale — Hv Neuhaus. 21.25 Melodie z autografem St. Mikulskiego. 21,50 Balet tygodnia. 22.00 Faktv dnia — dziś na Zjeździe. 22.13 Gwiazda siedmiu wieczorów. 22.20 Mały słownik sztuk pięknych. 22.35 Klasycy stylu ..sweet". 23.05 Muzyka nocą. 23.50—*4.00 Na dobranoc śpiewa E. Demarczyk. aud. B, Horowskiego 18.05 Serwis dla rybaków. na ttssien u bm, (niedziela) 8.45 Felieton literacki Cz. Ku« riaty 9.00 H.sioria żywa — aud. dokumentalna H. L. Piotrowskiego 12.00 Koncert życzeń 11.4> Reportaż z powitania delegatów7 koszalińskich na VI Zjazd PZPR 22.25 Koszalińskie wiad/ sportowe i wyniki losowania szczecińskiej gry liczbowej ..Gryf". [pTELEI^IZJ/1 na dzień 11 bm. (sobota) 8.45 „Jarzębina czerwona" — polski film fabularny 11.55 Transmisja z przebiegu obrad VI Zjazdu PZPR 15.05 Program dnia 15.10 Program I proponuje 15.30 Oferty 15.40 Redakcja Szkolna zapowiada 15.55 Puchar Interwizji w gimnastyce artystycznej (z Budapesztu) 17.20 Dziennik 17.30 Dla młodych widzów: — „Wszystko co nasze" — koncert centralnego Zespołu Artystycznego ZHP 18.15 Rozmowy o książkach 18.35 Tele-Ećho 19.20 Dobranoc: Supełki, węzełki 19.30 Dziennik 20.35 Muzyka lekka, łatwa i przyjemna. Wyk.: Z. Kamińska, H. Kunicka, M. Niemirska, E. Miodyńska, siostry Panas. D. Rinn Zdz. Sośnicka, E. Wiśniewska, J. Kobuszewski, J. Kociniak, J; Połomski, ,,Novi Singers", „Pro i Contra" oraz balet 21.20 Monitor i wiad. sportowe 22.CK) „Jarzębina czerwona" — powtórzenie filmu 0.20 Program na niedzielę. PROGRAMY OŚWIATOWE: 10.55 Geografia dla klas VII — Bułgaria, na dzień 12 bm. (niedziela) 8.00 Program dnia 3.05 TV Kurs Rolniczy — Użytkowanie dojarek mechanicznych 8.40 Przypominamy, radźmy... 8.30 „W czołówce postępu" — reportaż 9.00 Dla młodych widzów: Telewizyjny Klub Śmiałych —„Alarm powodziowy" — film z seri: ..Mon przyjaciel Ben"; „Sport i zabawa" — program TV NRD 10;55 Z cyklu: „Piórkiem, i węglem" 11.20 PKF 11.30 Polskie Radio i Telewizja ..Ludz.om czynu zjazdowego" — Koncert w wykonaniu solistów, orkiestr PR i TV pod dyr. Stefana Rachonia i Ireneusza Wikarka 13.00 Dziennik 13.15 Dla dzieci: Krakowski Teatr Baśni — „Nawojka" 14.15 Przemiany 14.45, TV Spotkania Teatralne — Pola Gojawiczyńska — ..Dziewczęta 7. Nowolipek" — część IV „Amelka". Wyk.. E. Wismewską, E. Wieczorkowska, H. Borowski, K. Kowalewski, E. Kępińska, E. Krakowska, Z. Kucówna. T. Ko-ronkiewicz, R. Kossobudzka, T. Marecka, W. Niemyska, B. Rach-walska, J. Zykun. M. Żabczyńska, A. Bogucki. H. Boukołov-;-. ski, K. Dejunowicz, A. Gawroński, Z. Hobot, J. Koecher, M. Maciejewski, G. Nehrebecki, M. O-pan i a , S. Pawłowsk i 16.00 Sprawozdanie o puchar Interwizji w gimnastyce artystycznej (z Budapesztu) 17.50 Z cyklu: Znaki zapytania — Twardowski — prawda i legenda 18.35 Film muzyczny TVP — premiera miesiąca „Pierwszy i szósty" (nagroda miasta Wenecji na konkursie Prix Italia) 19.20 Dobranoc — Jak Piotr robił zakupy 19.30 Dziennik 20.05 „Labirynt miłości" — radziecki film fabularny 21.30 Magazyn sportowy 22.00 Program na poniedziałek. UPUZALIfc' na dzień 11 bm. (sobota) na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,82 MHz 5.40 Radiowa wszechnica rolnicza 7.00 Serwis dla rybaków 7.02 Ekspres poranny 16.10 Nadbałtyckie Forum Radiowe 16.25 Audycja z cyklu: ..Ziemia Koszalińska o Zjeździe" 16.40 Chwila muzyki 16.45 Dla siebie i dla zakładu — rep. dżw. i. Kwaśniewskiej 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 „Kulturalne wędrówki" „GŁOS KOSZ AŁ3NSKI — organ KomitetD Wojewódzkiego Polskie.? 7. iedne czonej Partii Robotniczej Redaguje fiołeeriurr R>n1ak eyjne — Koszalin u» Alfreda Lampego 20 Telefony: Centrala — 62-61 (ła czy te wszystkimi działami) Redaktor Nacareln? — 26 9? Dział Partyjny — 43-53 Ozia) Ekonomiczny — 43- 5: Dział Rolny - 46-51 Dzia Mutaeyino-Reporterski -24-95. Dział Łączności ? Czytelnikami ul. Pawła Findera 27a — 32-30 „Gło: Słupski" Słupsk pl Zwyci# stwa 2 I piętro Telefon -51-95. Biuro Ogłoszeń RSVl ..PRASA" Koszalin ul Pawła Findera 27 a tel 22-91 Wpłaty na prenumerata (miesięczna — 15 zł. kwar talną -»» 45 zł półroczna — 90 «ł. roczna — 1S0 zł przy.jmu.ia urzędv pocztów* listonosze oraz oddziaH' de tegatury ..Ruch" Wszelkich informacji o warunUac! prenumeraty udzielają wsz> stkie placówki ..Ruch" poczty Wydawca- Ko Szalińskie Wvdawnictwr Prasowe RSW .PRASA' ul Pawła Findera 27a. cen trala tel. or 40- 21. Tłoczono: KZGraf. Kosz lin ul Alfreda Lampego KZG Zam. B-345 G-i ZYGMUNT IEYDLER ZBOROWSKI ,67) Qzym się zajmuje jego żona? — Chodzeniem do fryzjera, do kosmetyczki, urządzaniem przyjęć. — Zarobkowo nie pracuje? — Ależ skąd? Ani jej to w głowie. — Otrzymują jakieś paczki z zagranicy — wtrącił Pakuła. — Ale co tam w iych paczkach jest, tego nie wiem. W każdym razie na takie luksusowe życie na pewno nie starczy. Downar pokiwał głową. — Tak, tak. To wszystko rzeczywiście wygląda trochę podejrzanie. Powiedz mi jeszcze, Franek, a co z Marleną Weyman? — Normalnie. W dalszym ciągu zajmuje się archeologią i chyba rzeczywiście zakochana jest w tym Pachockim. — Często się kontakują? —- Prawie codziennie. — Należałoby trochę rozpracować tego faceta — powiedział Downar, a po chwili namysłu dodał: — Czy wiesz, że stary Pachocki ma gospodarkę pod Miechowem? — Wiem. Zajmuje się fcadylarstwem, hoduje lisy, pieczarki. Myślę, że odpala synowi sporo forsy. — A młody Pachocki gdzie pracuje? — Karol? Nigdzie. —- Co robi? — Dobre wrażenie. Lubi sobie pograć w karty, na wyścigach. Od czasu do czasu pohandluje używanymi samochodami. Typowy niebieski ptak. — Czy znał starą Małoborską? —- Oczywiście. Podobno bardzo go lubiła. — Czy myślisz, że mógł podgrandzić tę biżuterię? Kociuba skinął głową. — Z powodzeniem, panie majorze. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że to właśnie on wykończył hrabinę. Pasuje do niego taki numer. — Mógł to zrobić w porozumieniu z Marlęną — podsunął Downar. — Ale żona tego kłusownika także nam pasuje. Jakie masz plany na najbliższą przyszłość? — Jak najprędzej muszę dojść do tego, skąd się biorą te sarnie pieczenie i te skóry — odparł Kociuba. — Jestem prawie pewien, że Moszczyński ma kontakt z jakąś nielegalną garbarnią. — Dobrze — zgodził się Downar. — Pilnuj w dalszym ciągu Mcszczyńskich i bądź ze mną w kontakcie. — A ja co mam robić? — spytał Pakuła. — Nie opuszczajcie gosposi. — Nie mogę tak tyć, panie majorze. Do czego to podobne? — Po skończonej akcji wyślemy was na kurację odchudzającą — uśmiechnął się Downar. — Chyba, że tak. Zostawszy sam, Downar załatwił kilka telefonów i poszedł do szefa . — Dobrze, że jesteś — ucieszył się Leśniewski. — Mam dla ciebie wiadomości. — Od Bartoszka? — Tak. Przed chwilą otrzymałem telefonogram ze Szczecina. Masz, czytaj. Downar przebiegł oczami kartkę papieru i gwizdnął z zadowoleniem. — Do licha — powiedział wesoło. — Nawet się nie spodziewałem, że nasza wróżka tak łatwo połknie przynętę. Najwidoczniej uwierzyła w tę wiadomość, którą jej Bartoszek wrzucił przez okno. To był najsłabszy punkt naszego planu. Leśniewski pokiwał głową. — Mnie także to dziwi, że dała się na to nabrać. Bo właściwie skąd jej ewentualny informator mógł wiedzieć, że Wojtasik został zatrzymany w sprawie zamordowania Małoborskiej? — Albo straciła głowę i nie zastanowiła się nad tym, albo przypuszczała, że jej wspólnik ma kogoś w milicji — powiedział Downar. — Zresztą to w tej chwili nie jest istotne. — Najważniejsze, że ten numer przeszedł. Z tą lisią fermą także niezły pomysł. — A mówiłem ci, że Bartoszek nie taki głupi na jakiego wygląda — uśmiechnął się Leśniewski. — Co masz zamiar zrobić? — Natychmiast lecę do Szczecina. —■ Tak. To chyba słuszna decyzja. Zaraz zawiadomię ich'* że przylatujesz i powiem, żeby kogoś wysłali po ciebie na lotnisko, Downar wyciągnął rękę na pożegnanie. — Dziękuję ci. Cześć. * — Telefon do panar panie poruczniku. — Dziękuję — Kociuba wstał z tapczanu 1 wyszedł d«i przedpokoju. W słuchawce posłyszał podniecony głos sierżanta Pakuły: — Do Moszczyńskich przyjechał jakiś facet czarnym jaguarem. Wikcia mówi, że wybierają się na polowaViie. — Jesteście pewni, że to czarny jaguar? — spytał Ko--ciuba. — Widziałem na własne oczy. — A ten facet sam przyjechał? — Sarn. — Nie wiecie jak się nazywa? — Zdaje mi się że Lechocki, ale nie jestem pewien. Podołmo? jakiś inżynier. Co mam robić? — Zaczekajcie na mnie. Zaraz przyjeżdżam. Czy motor macie z tłumikiem? — Oczywiście. * Wjechali w las. Wczesny jesienny mrok kładł się szerokimi plamami na drzewach i krzakach. Od ziemi, pokrytej kolorowym listowiem szedł wilgotny chłód. — Gdzie oni tak zasuwają? — powiedział Pakuła, pochylając się. Kociuba wzruszył ramionami i dodał gazu. Zastanawiał się nad tym co mają zrobić, jeżeli czarny jaguar skręci 1 szosy na jakąś leśną drogę. Wtedy łatwo mogliby zauważyć, że motor za nimi jedzie. Pakuła, jakby czytając w jego myślach, spytał: - A w będzie jak wjadą w las? — Nie wiem — odparł Kociuba. — Spróbujemy jechać be* światła w znacznej odległości. Może nie zauważą. — Trudna sprawa. — Gdzie oni tak zasuwają — powtórzył Pakuła. — Diabli ich wiedzą. Na razie ciągle jadą w kierunku Lublina. Na razie nie skręcili w boczną drogę. Minęli las i zwiększyli szybkość. (c.d.n.) WOREK ROZMAITOŚCI & WOREK ROZMAITOŚCI $ WOREK ROZMAITOŚCI WOREK ROZMAITOŚCI WOREK ROZMAITOŚCI WOREK PRZED ŚLUBEM Gdy kierowca autobusu miejskiego w Madrycie, Antonio Vivarez z przerażeniem stwierdził, że ktoś zwędził mu portfel z dopiero co otrzymaną pensją, skierował pojazd bezpośrednio przed komisariat policji, gdzie złożył meldunek o kradzieży. 70 pasaże rów poddano rewizji osobistej ale sprawcy nie wykryto. Jeden z policjantów zrewidował jednak również konduktora, Juana Carreirę, przy którym znaleziono portfel. Kierowca Vivarez miał naza Jutrz zostać szwagrem Carrei-ry: miał się ożenić z siostrą nieuczciwego konduktora. Slub oczywiście odwołano. |^khtfOU jap 111 34 j B B 7 10 H mm III 81 '.........^ 26 : I > | 9 | 30 l i 17 24 * B B II ■ 23J i ' ; B m a 4 25 i 20, : i ' n 12 A > I • f........ A oto nagrody rzeczowe, u> fundowane przez Związek O-chotniczych Straży Pożarnych Zarząd Okręgu Wojewódzkiego w Koszalinie: REDAGUJE SŁUPSKI KLUB SZARADZISTÓW PRZY PDK KRZYŻÓWKA NR 576 Z podanych wyrazów należy samodzielnie ułożyć krzyżówkę. Litery w kratkach z szyfrem liczbowym — uszerego-wane w kolejności od 1 do 34 — utworzą zawsze aktualne hasło. Wyrazy 3-literowe: ĆMA, RYS. 4-literowe: ALOR, LlSC, OSPA, ZNOS, SZAL, ŚLAD. 5-literowe: AFISZ, BLASK, EGINA, ELANA, EMINE, IBSEN, KRUPY. 6-literowe: DZ7ADY, ODPUST, RANKOR, SĄCZEK, SZPARA, UKLEJA, WARRON, WIADRO. 7-litercwe: CEBRZYK, O-KRZEJA, STROIKI, WYSTAWA. 9-literowe: UKRYWANIE, ŻWIROWIEC. Ułożył „PUSZCZYK" Rozwiązania — wyj dopiskiem „KRZYŻÓWKA NR 576" — prosimy nadsyłać do redakcji w Koszalinie w terminie 7-dniowym. A oto nagrody rzeczowe, u> fundowane przez Związek O-chotniczych Straży Pożarnych Zarząd Okręgu Wojewódzkiego w Koszalinie: 1) SUSZARKA DO WŁOSÓW 2) PRODIŻ ELEKTRYCZNY 3) CHUSTA WEŁNIANA Prócz tego — jak co tydzień — rozlosowanych zostanie 5 NAGRÓD KSIĄŻKOWYCH. Rozwiązanie krzyżówki nr 574: PRZJED WYJŚCIEM Z DOMU WYŁĄCZ Z SIECI URZĄDZENIA ELEKTRYCZNE! STRAJK A LA PIKNIK 450 pracowników urzędu celnego na paryskim lotnisku Orły wielekroć protestowało przeciwko zbyt wygórowanym cenom posiłków sprzeda wanych w kantynie portu lot niczego. Gdy to nie pomogło, celnicy przystąpili do straj ku. 450 funkcjonariuszy w mundurach celników rozłożyło się jak na pikniku z termosami, torebkami zawierającymi kanapki i serwetki w re prezentacyjnej poczekalni lotniska. Wesoło gawędząc cel nicy spożywali śniadanie, nie troszcząc się o pasażerów. Nazajutrz ceny posiłków w kantynie zostały obniżone o połowę. Fraszki PRZYWIĄZANIE Wdzięki młodszych już go kuszq i uciekłby, gdyby mógł; tylko mu przeszkadza brzuszek —? nie może wziąć za pas nóg. BEZ OGRÓDEK Są środki owadobójcze i trzeba z nich korzystać musi to jednak robić sadownik nie sadysta. MĄDROŚĆ PRZYSŁOWIOWA Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ^ mówi przysłowie; żeby to dobrze świadczyło o nas — tego nie powiem. (JERZY LESZCZYŃSKI) Polacy nie gęsi... „Wszystkim wiadomo, że ob. P. ślizga się z funkcji do funkcji ze stanowiska do stanowiska, a ja mam za to cier piec". „Zdarzało się, łe młodzież w obecności przedstawicieli miejscowych władz roztrząsa ła trudności, na jakie napoty ka w swej pracy, co ułatwiało wiele przeszkód w pracy kół". „Słuszniej skierować masę towarową na rynek wewnetrz ny". „Wytwarza się w fen sposób ogromny^ nacisk na powierzchnie składowe". „Przepisy meldunkowe wpro wadzają uproszczony tryb re alizacji obowiązku meldunkowego dla osób korzystających w sposób zorganizowany z wędrownego wypoczynku". (Z listów ! pism instytucji wybrał i. K.) Gdy złamiesz nogę Największy handlowy dom wysyłkowy w Texasie, „Nei-mann, Marcus i spółka", oferuje w swoim katalogu zimowym nowość dla początkujących narciarzy. Są to kijki narciarskie będące jednocześnie szczudłami inwalidzkimi. Oddają one nieocenione usługi — jak zapewnia przedsiębiorstwo — gdy ktoś na nartach zwichnie lub złamie nogę. Górna część kijka jest wydrążona i posiada zbiorniczek na whisky lub inny środek wzmacniający, który pozwala w przypadku kraksy spokojnie oczekiwać na ratunek. WZOROWI MĘŻOWIE SĄ ZMĘCZENI W ąuizie telewizji brytyjskiej na „wzorowego męża 1971" pierwsze miejsce zajął mr John Cunningham z Londynu. Nagroda była dość po kaźna: 2 tysiące funtów szterlingów. Na pytanie, co zrobi z tak znaczną sumą pieniędzy, mr Cunningham odpowiedział ku kon sternacji organizatorów konkursu: „Teraz będę mógł nareszcie rozpocząć proces rozwodowy". Rys. Parts Match V * Uprzejmy naród Nie tylko u nas czeka się latami na zainstalowanie apa ratu telefonicznego. Mieszkaniec Madrytu, Alejandro Cam pos Morena po dłuższym o-kresie oczekiwania otrzymał wreszcie telefon. Na jego nie szczęście był to milionowy a-parat telefoniczny w Hiszpanii. Na uroczystość jego zainstalowania zjawiła się kronika filmowa, telewizja I reporterzy. Od tego dnia nieszczęsny don Alejandro nie miał chwili spokoju. Cała Hiszpania składała mu gratulacje. Po dwóch tygodniach świe żo upieczony abonent zadzwonił na pocztę: „Zabierzcie natychmiast ten aparat do diabła". ZAKŁAD Kroniki nie podają, w Jakich okolicznościach w roku 1966 Leo Sam son z Sydney (Australia) założył się z pewnym znajomym kupcem o 40 tysięcy dolarów, że zje cztery opony od własnego samocho du. W każdym razie, jak dotychczas, udało mu się przeżuć 1 dętkę z opony. Mimo to Leo Samson nie rezygnuje i zapowiada na łamach miej scowej prasy, że zakład wygra do końca 1972 roku. Ciekawe, kiedy się okaże Jego nekrolog? J Klub połamańców Najciekawszy w świecie sta tut ma chyba- nowo utworzony w^ Londynie „Klub Połamańców.". Mogą do niego należeć wyłącznie ludzie, którzy co najmniej raz w życiu mieli złamaną kończynę. Członkiem zarządu można zostać mając staż strzech złamań, a przewodniczącym dopiero po 5 złamaniach. Ostatnio chciał się zapisać do klubu człowiek z ręką w gipsie. Okazało się jednak, że był to fałszywy opatrunek, pod którym kość była cała. POn MŁOTEK Mr Harry Black z Manches teru (Wielka Brytania) stracił w dość niezwykły sposób swój nowy samochód. Chcąc odwiedzić znajomych na przedmieściu, wyszukał odpowiednie miejsce na parking. Stało już tam kilka samochodów. Gdy wrócił po dwóch godzinach, dobiegała właśnie koń ca licytacja ostatniego pojaz du. Okazało się, że mr Black zostawił swój samochód na placu, gdzie dostarczano za-sekwestrowane przez urząd skarbowy samochody niesumiennych podatników. Kiedy mr Black wystąpił o odszkodowanie do urzędu skarbowego, udowodniono mu że zalega z suma podatków znacznie przekraczającą wartość samochodu. Mr Black szybko wycofał skargę.