BEFERAT PROGRAMOWY BIURA POLITYCZNEGO Zadania partii w dalszym socjalistycznym rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zamieszczamy na str. 4, 5, 6 i 7 by Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatnie/ Prezydium 1. Edward Gierek 2. Edward Babiuch 3. Józef Cyrankiewicz 4. Piotr Jaroszewicz 5. Stefan Jędrychowski 6. Władysław Kruczek 7. Mieczysław Moczar 8. Stefan Olszowski 9. Jan Szydlak 10. Józef Tejchma 11. Henryk Jabłoński 12. Mieczysław Jagielski 13. Wojciech Jaruzelski 14. Józef Kępa 15. Kazimierz Barcikowski 16. Stanisław Kania 17. Bronisław Antecki — rolnik — brygadzista w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Plebance woj. bydgoskie 1S. Edmund Apolinarski — dyrektor Państwowego Ośrodka Hodowli Zarodowej w Osowej Sieni woj. zielonogórskie 19. Zdzisław Balicki — I sekretarz KMiP w Wałbrzychu 20. Władysław Banasik — przewodniczący Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Wiśniowej woj. wrocławskie 21. Mieczysław Bartosiński — robotnik rolny PGR Wenecja woj. olsztyńskie 22. Marian Bednarczyk — spawacz w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Mielcu, członek Komitetu Zakładowego 23. Jadwiga Biel — nauczycielka, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie 24. Karol Bielawski — rolnik, prezes Powiatowego Związku Kółek Rolniczych w Środzie woj. poznańskie 25. Józef Bielecki — rolnik, wieś Rzeplin woj. rzeszowskie 26. Władysław Bobek — I sekretarz Komitetu Zakładowego w Hucie Stalowa Wola 27. Stanisław Bogucki — rolnik, wieś Krzyćzkowo woj. białostockie 28. Bolesław Boguszewski — doker w porcie szczecińskim 29 Stanisław Bohdanowicz — komendant Głównej Kwatery ZHP 30. Krystyna Borowska — I sekretarz Komitetu Zakładowego w Zakładach Wytwórczych Lamp Elektrycznych im. Róży Luksemburg w Warszawie 31. Janusz Brych — I sekretarz KW w Szczecinie 32. Józef Buziński — I sekretarz KW w Olsztynie 33. Szymon Chybił — walcownik w hucie „Warszawa" członek Komitetu Zakładowego 34. Stanisław Ciosek — przewodniczący Rady Naczelnej ZSP 35. Stanisław Cmielewski — górnik kopalni „Lenin" I sekretarz OOP 36. Mieczysław Dauksza — pilot Polskich Linii Lotniczych „LOT" członek Komitetu Zakładowego 37. Witold Dąbrowski — I sekretarz KMiP w Siedlcach 38. Józef Dechnik — I sekretarz KP w Biłgoraju 39. Ludwik Drożdż — I sekretarz KW we Wrocławiu 40. Julia Dubla — tkaczka w Południowo-Łódzkich Zakładach Przemysłu Jedwabniczego 41. Władysław Duszyński —- bosman Polskich Linii Oceanicznych w Gdyni 42. Wilhelm Dyrbusz — brygadzista w hucie „Pokój" woj. katowickie 43. Stanisław Enerlich — zasłużony działacz partyjny, członek KMiP w Grudziądzu 44. Jerzy Falkowski — inżynier budowlany, zastępca dyrektora Bydgoskiego Zjednoczenia Budownictwa, przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego NOT 45. Alfred Fiderkiewicz — zasłużony działacz ruchu robotniczego Warszawa 46. Jan Figus — kpt. żeglugi wielkiej, dowódca jednostki rybackiej przedsiębiorstwa połowowego „Gryf" w woj. szczecińskim 47. Sylwester Fraś — rolnik, wieś Iwanowice, woj. krakowskie- 48. Jan Frydryszak — galwanizer — brygadzista w Lubuskiej Fabryce Zgrzeblarek Bawełnianych w Zielonej Górze 49. Stanisław Gawenda — maszynista PKP węzeł Gniezno woj. poznańskie 50. Henryka Garbulińska — robotnica w Śląskich Zakładach Przem. Skórzanego „Otmęt" woj. opolskie 51. Stanisław Getler — ślusarz PKP Warszawa-Pra-ga, członek Komitetu Zakładowego (Dokończenie na str; 7$ PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XX Wtorek, 7 grudnia 1971 r. Nr 341 (6097) (Młałnik IJAZDOm - rozpoczął obrady WARSZAWA (PAP) Wczoraj 6 grudnia 1971 r. o godzinie 16. rozpoczqł się w Warszawie VI Zjazd PZPR. Rozpoczęła pracę najwyższa władza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej - partii, która rozwijajqc tradycje naszego i międzynarodowego ruchu rewolucyjnego, jest siłą kierowniczą w Polsce buduiqcei socjalizm, inspiratorem postępu i osiągnięć we wszystkich dziedzinach naszego życia. Nie tylko członkowie partii, ale cały naród przywiązuje ogromne znaczenie do VI Zjazdu. W ciągu minionych jedenastu miesięcy PZPR konsekwentnie wcielała w życie program zasadniczych przemian o charakterze politycznym, społecznym i gospodarczym. Po to, by Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatnio. VI Zjazd tworzy 1815 man kach — a stanowią oni peł datariuszy ponad 2.270 tys. ną reprezentację struktu-członków i kandydatów PZPR. W swoich środowis- (Dokończenie na str. 2) StUP.SKI Od lewej: Piotr Jaroszewicz, Leonid Breżniew Zjazdu PZPR. Edward Gierek po wejściu na salę obrad VI CAF — Matuszewski — telefoto Koszalińskie u dniach Załogi koszalińskich zakładów pracy wzmożoną pracą, realizacją podjętych zobowiązań produkcyjnych i czynów społecznych witały VI Zjazd partii. Teraz, w dniach obrad VI Zjazdu meldują o ich reali zacji. Piękny sukces odniosła żało ga Koszalińskiego Przedsiębior stwa Transportowo-Sprzęto-wego Budownictwa, która zobowiązała się w czynie zjazdowym przyspieszyć wykonanie planu bieżącego roku o 5 dni. Dzięki wysokiemu zaangażowa niu całej załogi oraz sprawnej organizacji, znacznie przyspieszono wykonanie planu i tym samym zobowiązań. Do końca listopada samochody KPTSB przewiozły ponad 4,6 min ton ładunków wykonując ponad 60,8 min tonokilometrów, co oznacza wykonanie zadań rocz nych w 101 proc. Jednocześnie załoga tego przedsiębiorstwa osiągnęła zna komity wynik przy robotach ziemnych, wykonując roboty przy 4.720 tys. m sześć, a więc o 7,5 tys. m sześć, więcej, niż planowano na cały rok. • Przedterminowo zrealizowali swoje zobowiązanie pracownicy Szczecineckiego Przedsiębiorstwa Budowlanego „Pojezierze". Do 30 listopada przekazali do użytku 3 budynki o 488 izbach ponad plan bieżącego roku i wykonali roboty budowlane wartości 5 min zł. Warto dodać, że załoga „Pojezierza" zobowiązała się przekazać te budynki w końcu bieżącego roku i wykonać dodatkową produkcję podstawowa wartości 4 min zł. A więc znów znaczne wyprzedzenie zo bowiązań i piękny podarek dla mieszkańców Szczecinka z okazji VI Zjazdu. Tak dobra realizacja zadań i podjętych zobowiązań była możliwa dzięki dobrej współpracy z podwykonawcami: SPIB i KPTSB oraz KPRI. (Dokończenie na str. ,1) Warty zjazdowe Młodzież ZMS w Fabryce Samochodów Ciężarowych w Lublinie zaciągnęła WARTY ZJAZDOWE zobowiązując się wykonać dodatkową produkcję wartości 600 tys. zł. Na zdjęciu: ustawiacz w wy dziale normaliów Stanisław Scirka w czasie pełnienia WAR TY ZJAZDOWEJ. CAF — Trembecki — telefoto Na udekorowany odśwlęt nie Dworzec Wschodni w War szawie przyjechali wczoraj rano delegaci Ziemi Koszalińskiej. Przybyłych powita li serdecznie przedstawiciele stołecznych władz z sekretarzem Komitetu Warszawskiego PZPR — Włady sławem Kata, oraz grupa delegatów na VI Zjazd par tii z warszawskich zakładów pracy, delegacje praskich fabryk, młodzież. Wśród witających są również szef Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego, gen. dyw. Jan Czapla oraz prezes ZG CRS „Samopomoc Chłopska" — Jan Kamiński. Delegaci otrzymują wiązanki kwiatów oraz pamiąt kowe foldery i znaczki z syrenką. Koszalińska delegacja przybyła do Warszawy ,iako jedna z pierwszych. Przed dworcem czekają dwa auto kary no i oczywiście dziennikarze z prasy i radia. Pierwsze krótkie rozmowy i wywiady. Ktoś szuka naszej najmłodszej delegatki — Leokadii Kuriaty z Białogardu. Po przejściu z peronu, przed dworcem następne serdeczne powitania i kwiaty. Przybył m .in. po seł Ziemi Koszalińskiej, przewodniczący Zarządu Główneęo Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, naczelny redaktor „Trybuny Ludu" — Stanisław Moj-kowski. (Dokończenie va str. 2) 12 Szczecina do Katowic i Wrocfawia bez pomocy międzymiastowej * WARSZAWA (PAP) Jak przewiduje PIHM utrzyma się nadal na terenie całego kraju zachmurzenie duże. w ciągu dnia lokalne x większe przejaśnienia. Gdzieniegdzie opady mżawki. Temperatura maksymalna od plus 4 st. na wschodzie do plus lo st. na zachodzie Polski. Wiatry u-miarkowane, dość silne z kierunków północno-zachodnich i zachodnich.; W7czoraj Szczecin otrzymał automatyczne połączenie telefoniczne z Katowicami i Wrocławiem. W ten sposób ze Szczecina będzie sie można łączyć bez pomocy międzymia stowej już z pięcioma miasta mi wojewódzkimi w kraju. Zgodnie z pierwotnie opracowanym planem, połączenie z Katowicami i Wrocławiem stolica Pomorza Zachodniego miała otrzymać dopiero w ro ku 1973. Dzięki zobowiązaniom w ramach CZYNU ZJAZDOWEGO całą instalacje zakoń-. czono iuż obecnie. Nakład: 13S.28® *?ena 50 er Str. 2 GŁOS nr 341 *609r VI Zjazd PZRR — rozpoczął obrady (Dokończenie ze str. 1) ry społecznej partii określani są mianem najlepszych z najlepszych. ludźmi dobrej roboty — politycznej, społecznej i zawodowej. Robotnicy stanowią 43,7 proc, wszystkich delegatów, a rolnicy — 11,1 proc. Naczelne zadanie Zjazdu —-to określenie programu działania odpowiadającego współczesnym potrzebom partii spra wującei kierowniczą rolę w państwie i rozwojowi socjalistycznej Ojczyzny. Wytyczenie kierunków społeezno-ekonomi-entego rozwoju kraju, wynika lącycłi z aktualnych i perspek tywicznych potrzeb i możliwoś ei, z równoczesnym ich podpo rsądkowaniem nadrzędnemu celowi: zapewnieniu wszystkim ludziom pracy coraz lepszych warunków życia, wyzwo leniu twórczych sił narodu i rozwojowi jego kultury. Kampania przed VI Zjazdem przekształciła się w ogólnonarodową, najszerszą z dotychcza sowych, gospodarską debatę Bad sprawami państwa i każdego x nas. Dyskusja nad zasadniczym dokumentem kampanii przedzjazdowej, nad wytycznymi „O dalszy socjalisty ezny rozwój PRL" — w nowym klimacie, wytworzonym przez uchwały VII i VIII Plenom KC PZPR, przez zmiany w kierunkach i sposobie działania obecnego kierownictwa partii i rządu — stała się piat formą konsolidacji całego na-rodu wokół programu formuło wanego przez partię. Zjazd o-ceni dorobek tej dyskusji, rozważy propozycje z niej wynikające. Znaczenie VI Zjazdu należy rozpatrywać także na szerszej międzynarodowej płaszczyźnie. Obecność na sali obrad delega ej! prawie 70 partii komunisty cznych i robotniczych z całego iwiata, obecność sekretarzy ge neralnyeh i pierwszych sekre tarzy komitetów centralnych partCT z państw socjalistycznych, sprawia, że to najwyższe forum naszej partii stanie się Istotnym miejscem wymiany doświadczeń międzynarodowego ruchu robotniczego, służyć będzie sprawie umocnienia jed ności tego ruchu oraz sił soc jaRzmn. W pierwszym dniu obrad I sekretarz KC PZPR — Edward Gierek przedstawił referat pro gramowy Biura Politycznego KC: „Zadania partii w dalszym socjalistycznym rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej". Ekipa sprawozdawców PAP relacjonuje: Sala Kongresowa Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Miejsce obrad VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej — oczekiwanego z tak ogromnym zainteresowa niem przez całe społeczeństwo. Pałac Kultury, ulice prowadzące do Sali Kongresowej — podobnie jak C3ła stolica — odświętnie udekorowane flagami biało-czerwonymi i czer wonymi, napisy, transparenty, wskazujące, jak wielką wa gę do Zjazdu przywiązuje paar tia i cały naród. Do momentu otwarcia — jeszcze chwila czasu. Delegacje wykorzystują go na zwiedzenie licznych wystaw w hallu — plansze i zdjęcia ilustrują w syntetycznym skrócie dorobek kraju w życiu politycznym, gospodarczym i spo łeczno-kulturalnym. Liczne ekipy sprawozdawcze zajmują miejsca w pomieszczeniach, znajdujących się obok sali obrad. Prócz reprezentantów prasy krajowej, są dziennikarze zagrańicz ni, reprezentujący największe agencje, prasę, radio, telewizję. Z wolna zapełnia się sala obrad. Nad podium duży portret Włodzimierza Lenina na tle flag biało-czerwonej i czer wonej. Po przeciwnej stronie duży czerwony transparent z napisem: „NIECH ŻYJE POLSKA ZJEDNOCZONA PARTIA ROBOTNICZA — PARTIA BUDOWNICZYCH SOCJALIZMU". O godzinie 15.55 Edward Gierek i inni przywódcy Pol skiej Zjednoczonej Partii Ro botniczej - witani burzliwymi, gorgeymi oklaskami wchodzq na salę obrad. Jed nocześnie wchodzą członko wie delegacji zagranicznych. Burzliwe owacje witajq przywódców partii komunistycznych i robotniczych. Szczególnie gorqco witają uczestnicy Zjazdu delega cję Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego z Leonidem Breżniewem. Leonid Breżniew i inni przywódcy bratnich partii pozdrawiają uczestników obrad. Rozlegają się strofy Międzynarodówki. Edward Gierek dokonuje otwarcia VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotni czej. Następnie Edward Gierek przypomniał nazwiska zasłużo nych działaczy ruchu robotni czego, którzy w okresie między V a VI Zjazdem ubyli z partyjnych szeregów — minutą ciszy zebrani czczą pamięć zmarłych towarzyszy. Z kolei Edward Gierek bar dzo serdecznie powitał delega cje bratnich partii komunistycznych i robotniczych — wybitnych przedstawicieli między narodowego ruchu robotniczego, przybyłych na to najwyższe forum Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z całe go świata. Wasz udział w Zjeź dzie — stwierdził Edward Gic rek — jest m. in. dowodem więzi łączącej klasowych bra cL zespolonych na trwałe szczytnymi ideami nauki Mark sa i Lenina. Burzliwe oklaski towarzyszą powitaniom. I sekretarz KC serdecznie wita również wszystkich delegatów i gości VI Zjazdu, wszystkich członków partii, robotników, rolników i inteli gencję pracującą — cały naród polskL Na zakończenie przemówienia powitalnego Edward Gierek prosi Ludwika Drożdża — I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR we Wrocławiu o przedstawienie propozycji składu prezydium Zjazdu. W zaproponowanym następnie, skonsultowanym wcześniej z delegatami składzie prezydium zgłoszonym przez Ludwi ka Drożdża .znaleźli się przedstawiciele ponad 2-milionowej rzeszy członków PZPR — wy różniający się w pracy zawo dowej i społecznej, reprezentanci różnych zawodów, przed stawicielc wszystkich pokoleń. Przedstawione propozycje Zjazd przyjął jednomyślnie. Edward Gierek zaprasza do prezydium delegację Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego z Leonidem Breżnie wem i przewodniczących dele gacji bratnich partii komunistycznych i robotniczych. Zaprasza prezesa Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stron nictwa Ludowego — Stanisława Gucwę, przewodniczącego Centralnego Komitetu Stronnic twa Demokratycznego — Zygmunta Moskwę oraz przewód niczącego Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu — prof. Janusza Groszkow skiego. Przewodnictwo obrad obejmuje Zdzisław Grudzień —- I sekretarz Komitetu Wojewódz kiego PZPR w Katowicach. Zjazd zatwierdza porządek dzienny i regulamin obrad: 1. Referat programowy Biura Politycznego „Zadania partii w dalszym socjalistycznym rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej" — wygłosi go I sekretarz KC PZPR — E-dward Gierek, 2. Referat „Założenia rozwo ju gospodarczego kraju w latach 1971—75" — wygłosi go prezes Rady Ministrów PRL — Piotr Jaroszewicz; 3. Dyskusja nad doręczonym wcześniej sprawozdaniem Ko mitetu Centralnego PZPR z działalności między V a VI Zjazdem partii oraz wygłoszonymi na Zjeździe referatami; 4. Wybory Komitetu Centralnego i Centralnej Komisji Rewizyjnej; 5. Przyjęcie uchwał Zjazdu. Z kolei Kazimierz Rokoszew ski — I sekretarz Warszawskiego Komitetu Wojewódzkiego PZPR przedstawił skon sultowane wcześniej z delegatami propozycje składu sekre tariatu Zjazdu oraz zjazdowych komisji: mandatowej, uchwał i rezolucji oraz statutowej. Zgłoszone propozycje Zjazd przyjął jednomyślnie. Następnie Edward Gierek rozpoczął wygłaszanie referatu programowego Biura Politycz nego KC PZPR — „Zadania partii w dalszym socjalistycznym rozwoju PRL". VI Zjazd PZPR kontynuuje obrady. ROZMOWY * OSLO Wczoraj premier ZSRB "A. Kosygin prowadził rozmowy polityczne z norweskimi mężami stanu. Był to drugi dzień je go wizyty w Norwegii, zaplano wanej na 3 dni. ZJAZD KP KOLUMBII ¥ MEKSYK W Bogocie nastąpiło otwarcie XI Zjazdu Komunistycznej Far tt! Kolumbii. Potrwa on do 10 (grudnia. rrCuBaRAinozNyM 1 W SKRÓCIE iWIĘTO FINLANDII * HELSINKI Finlandia obchodzi święto na rodowe — 54 rocznice ogłoszę nia niepodległości państwa. SESJA * PARYŻ Zbiera sie tutaj unia zachód nioeuropejska, organizacja zrze srająca 6 krajów EWG i W. Brytanie. Sesja potrwa 4 dni. DEBATA * NOWY JORK Zgromadzenie Ogólne NZ kontynuuje debatę nad kryzy aem bliskowschodnim. KRYZYS * WASZYNGTON Prezydent USA* R. Nbron przyjął premiera Pierre Tru-Najważniejszym tern a-rozmowy były kwestie z kryzysem waluto-świata kapitalistycznego. Walki na Półwyspie Indyjskim Rząd Delhi uznał DELHI, PARYŻ, LONDYN (PAP) Premier Indii, pani Indira Gandhi, na wczorajszym posiedzeniu parlamentu w Delhi oświadczyła, że tego dnia Indie uznały Bangla Desz (Pakistan Wschodni) za niepodległe państwo. Wywołało to owację na sali. Siły zbrojne Indii i Pakistanu w dalszym ciągu toczą między sobą walki w po wietrzu, na morzu i lądzie. Rzeczywisty przebieg tych starć i ich rezultaty są trudne do ustalenia, ponieważ dane podawane przez obie strony różnią się od siebie. W Delhi rzecznik rządowy podał przedwczoraj wieczorem, że Hindusi zniszczyli 47 samolotów, zatopili 3 statki oraz rozbili 61 czołgów pakistańskich. Dodał on, że strona indyjska straciła 17 samolotów. Piloci pakistańscy prze prowadzili ataki na indyjskie bazy lotnicze w Agra, Pat-hankot i Poona. Ze słów rzecznika indyjskiego wynikało, że oddziały indyjskie zajęły miasto Gadra w Pakistanie Zachodnim, a także kilka innych punktów. Podał on, że pakistańskie siły zbrojne wtargnęły 24 bm. w głąb indyjskiego stanu Rad-żasthan. Do zaciętej walki doszło w pobliżu miejscowości Longanewala. Oddziały pakistańskie w dalszym ciągu pozostają na terytorium indyjskim, ale ich zdolność poruszania się została ograniczona na skutek trud nych warunków terenowych. DELHI (PAP) Agencja AJFP w doniesieniach z Delhi podaje, że jest tam częściowo znany skład rządu tymczasowego Bangla Desz, który został tego dnia uznany przez władze indyjskie. Tymczasowym prezydentem został Syed Nazrul Islam a premierem Tajuddin Ahmed. Funkcje ministra spraw zagranicznych pełni Khandakar Mushtaąue Ahmed, ministra spraw wewnętrznych — H. M. Kamruz-zaman, a ministra finansów — Mansour Ali. Tymczasem Rada Bezpieczeństwa. kontynuuje debatę nad sytuacją na granicach Indii z Pakistanem. Po odrzuceniu propozycji USA pod głosowanie poddane zostały dwa kolejne projekty rezolucji, dotyczące rozwiązania konfliktu indyjsko-pakistański ego. Zgłosiły je ZSRR i 8 państw: Argentyna, BeHgia, Burundi, Włochy, Japonia, Nikaragua, Sierra Leone i Somalia. Popierany przez Polskę projekt rezolucji radzieckiej miał na celu zlikwidowanie źródła konfliktu. Przewidywał on polityczne uregulowanie sytuacji w Pakistanie Wschodnim, które nieuchronnie doprowadziłoby do zaprzestania działań woj en -nych* Projekt przewidywał również, by Rada Bezpieczeństwa zobowiązała Pakistan do zaprzestania aktów przemocy w Pakistanie Wschodnim, które prowadzą do pogorszenia się sytuacji w tym rejonie. Żaden z projektów wyżej wymienionych rezolucji nie został przyjęty przez Radę Bezpieczeństwa. W końcowej fazie debaty Belgia, Włochy, Japonia, Sierra Leone i Tunezja wystąpiły z jeszcze jednym projektem, usiłującym pogodzić różnicę stanowisk autorów poprzednich rezolucji. Projekt tej rezolucji był przedmiotem wczorajszego po siedzenia Rady, Na porządku dziennym znajduje się również projekt rezolucji ChRL. Nadzwyczajne posiedzenie Sady Ligi Arabskiej KAIR (PAP) Wczoraj zebrała się na nadzwyczajnym posiedzeniu Rada Ligi Arabskiej, aby przedysku tować zajęcie trzech wysp w Zatoce Perskiej przez wojska irańskie. Rada zebrała się na wniosek Iraku i Syrii. Nieudany start satelity szpiegowskiego USA NOWY JORK (PAP) Dowództwo lotnictwa amerykań skiego podało do wiadomości, że start nowego satelity szpiegowskiego z bazy rakietowej na Przy lądku Kennedy'ego zakończył się fiaskiem. Do wystrzelenia jego na orbitę okołoziemską użyto rakiety nośnej typu „Atlas-Agena". Wkrótce po starcie satelita zboczył z kursu i trzeba było nadać sygnał zniszczenia go w powietrzu. Sekretariat VI Zjazdu PZPR 1) Kazimierz Barcikowski — sekretarz Komitetu Centralnego 2) Wiesław Bek — kierownik Biura Prasy Komitetu Centralnego 3) Jan Czapla — szef Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego 4) Ryszard Frelek — kierownik Wydziału Zagranicznego Komitetu Centralnego 5) Romuald Jezierski — kierownik Wydziału Nauk i Oświaty Komitetu Centralnego 6) Bolesław Koperski — I sekretarz Komitetu Łódzkiego 7) Stanisław Kowalczyk — kierownik Wydziału Przemysłu i Komunikacji Komitetu Centralnego 8) Henryk Marian — kierownik kancelarii sekretariatu Komitetu Centralnego 9) Eugeniusz Mazurkiewicz — kierownik Wydziału Rolnego Komitetu Centralnego 10) Jerzy Muszyński — I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego w Łodzi 11) Wiesław Ociepka — kierownik Wydziału Administracyjnego Komitetu Centralnego 12) Janusz Roszkowski — p. o. naczelnego redaktora Polskiej Agencji Prasowej 13) Stanisław Szkraba — I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego w Rzeszowie 14) Tadeusz WTrębiak — kierownik Wydziału Propagandy i Agitacji Komitetu Centralnego 15) Zdzisław Żandarowski — kierownik Wydziału Organizacyjnego KC (Mtatnik iJAŁoam (Dokończenie ze str. 1) Koszalińscy delegaci wraz z za proszonymi gośćmi udają się do Domu Chłopa. Xti zamieszkają na okres Zjazdu. Fronton hotelu odświętnie udekorowany. Wszystko przebiega spraw nie, organizacja bez zarzutu. Jeszcze tylko kilka godzin zostało do rozpoczęcia obrad. Rano w Sali Kongresowej obsługa Zjazdu dokonywała o-statecznej kosmetyki. O godzinie 13 wszystko było zapięte na przysłowiowy guzik. Wkrót cc potem zaczęli napływać delegaci. Koszalinianie zasiedli na sali obrad obok delegacji z województwa białostockiego . Serdecznie witaliśmy delegacje bratnich partii komunistycznych, sąsiadów i tych, któ rzy przybyli do nas ze wszystkich stron świata. Dziś kontynuowane będą obrady plenarne. Wieczorem zaś delegaci i zaproszeni goście wezmą udział w uroczystym koncercie w Teatrze Wielkim pod tytułem „Artyści Warszawy — delegatom na VI Zjazd partii". Koncert będzie transmitować Interwizja. (sten, ew) Dzień 6 grudnia br. w woj. koszalińskim upłynął pod znakiem wytężonej pracy, zaciąga niu wart produkcyjnych oraz oglądaniu i słuchaniu sprawoz dań % otwarcia i przebiegu pierwszego dnia obrad VI Zjaz du partii. W Zakładach Płyt Wiórowych w Szczecinku pracowni cy trzeciej zmiany (z 5 na 6 grudnia) zaciągnęli warty pro dukcyjne. W ciągu tej zmiany wykonali 126 proc. normy. Warty zjazdowe zaciągnęło tak że 379 osób z Oddziału Drogo wego PKP w Szczecinku. O za ciągnięciu podobnych wart zameldowali również: pracownicy GS w Miastku, Spółdzielni Pra cy „Młot" w Złotowie, tartaku w Kołaczu, WSS „Połczyn Zdrój". Natomiast członkowie partii w PGR Słonowice (pow. Świdwin) podjęli dodatkowe zobowiązanie wykonania do 10 grudnia br. myjki do sprzętu mechanicznego. Otwarcie i przebieg pierwsze go dnia obrad zjazdowych śle dziło tysiące mieszkańców naszego województwa. Najwięcej osób we własnych domach, przy telewizorach lub radioodbiornikach. We wszystkich pla cówkach kulturalnych i oświa . towych, klubokawiarniach ,miej , skich i młodzieżowych domach kultury oraz w zakładach pra cy, udostępniono oglądanie te-le wizy jej transmisji z otwarcia VI Zjazdu. M. in. zbiorowo oglądała to wydarzenie załosa Fabryki Przemysłu Zapałczanego w Sianowie. Ponadto w sianowskim domu kultury udo stępniono obejrzenie transmisji z pierwszego dnia obrad młodzieży i mieszkańcom tego miasteczka. Młodzież ze szkoły przyzakładowej KWCS w Koszalinie oglądała otwarcie Zjazdu w klubie fabrycznym. Natomiast w Zakładach Przemysłu Elektronicznego „Kazel" w Koszalinie wystąpienie I se kretarza KC, tow. Edwarda Gierka zostało nagrane i dziś na wszystkich zmianach będzie nadawane przez zakładowy ra diowęzeł. (amper) SYTUACJA W INDOCHINACH Partyzanci kambodżanscy zdobyli miasto Bat Dong LONDYN (PAP) Partyzanci kambodżanscy zdobyli wczoraj po dwudniowej bitwie miasto Bat Dong, odległe o 25 km od stolicy kraju. Rzecznik wojskowy w Phnom Penh przyznał, że oddziały rządowe opuściły miasto w poniedziałek przed świtem po za ciętej walce. Patrioci rozpoczęli atak na miasto w miniony piątek podejmując zmasowany ostrzał pociskami moździerzowymi Obserwatorzy podkreślają, że upadek tej miejscowości stwarza nowe poważne niebezpieczeństwo dla sił rządowych bro niących zachodnich sektorów Phnom Penh, a także dróg zaopatrywania do miasta. Bat Dong jest usytuowane na skrzy żowaniu czterech dróg, przebiega przez nie również linia kolejowa. Dwie szosy wiodą z niego bezpośrednio do stolicy. STAN WYJĄTKOWY * TOKIO Pak Dżong Hyi szef reżimu seulskiego ogłosił stan wyjątkowy w Korei Południowy wysuwając jednocześnie p trzed naszym narodem, a tak jże przed międzynarodowym ru chem robotniczym, którego jesteśmy integralną częścią. Pamiętajmy, że tu, na Zjeź idzie my — obdarzeni mandatem partii jej delegaci — reprezentujemy wolę* dążenia i aktywność ludzi pracy, klasy robotniczej, chłopów, inteligen Cjif całego narodu polskiego. JW ich imieniu i z myślą o nich wytyczać będziemy kierunki dalszego socjalistycznego rozwoju Polski, określać ce Je i środki ogólnonarodowego działania. Pragniemy najgoręcej, aby program, który nasz Zjazd wypracuje, przyniósł na szernu socjalistycznemu państw® wzrost siły i znaczenia, a narodowi polskiemu, polskiej klasie robotniczej, wszystkim ludziom pracy w naszym kraju: poprawę warunków życia, otwarcie nowych perspektyw'. N TOWARZYSZE* W tej uroczystej chwili teiyśl nasza kieruje się ku tym towarzyszom naszej walki i pracy, których w okresie pomiędzy V a VI Zjazdem śmierć wyrwała z naszych sze regów. Wspominamy ich walkę i pracę, ich ofiarność w służbie narodu i socjalizmu. Uczcijmy chwilą milczenia pamięć wybitnych działaczy naszej partii i członków jej centralnych instancji: towarzyszy Adama Kruczkowskiego, Adama Rapackiego, Franciszka JWaniołki, Grzegorza Korczyńskiego, Bolesława Rumińskiego, Jerzego Siemianowskiego, ^Stanisława Spyta, Stanisława Bartosika, Michała Kusiaka; delegata na VI Zjazd naszej partii: towarzysza Stanisława Ryby; weteranów polskiego pmchu robotniczego, byłych ^działaczy Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy, Komunistycznej Partii Polski, $ewicy Polskiej Partii1 Socjali stycznej, Polskiej Partii Robot niczej: towarzyszy Ignacego Borkowskiego, Edmunda Gier batowskiego, Józefa Sęk-Ma-łeckiegc, Henryka Świątkowskiego, Józefa Sobiesiaka, Stanisława Tkaczowa, Stanisława Tołwińskiego, Szymona Zachariasza i wielu innych. U-czcijmy pamięć wszystkich członków naszej partii zmarłych w okresie międzyzjazdo- Wielkie dokonania naszego śarodu, dorobek gospodarczy, społeczny i kulturalny naszego kraju głosić będą zawsze chwałę budowniczych Polski Ludowej, wszystkich, którzy swą myślą i czynem torowali drogę naszym czasom! TOWARZYSZE DELEGACI! Obradom naszego Zjazdu ty braterska życzli-wszystkich przyjaciół. Jest to zrozumiałe. Nasz Zjazd jest najwyższą instancją partii, nasza partia jest kierowniczą silą państwa i narodu, a nasze państwo i naród są trwałym ogniwem całej socjalistycznej wspólnoty. Wszystko zatem, co na naszym Zjeździe uchwalimy i podejmiemy, wszystko, co później zamienimy w czyny, psa znaczenie ńie tylko dla nas. Będzie ważyć na życiu naszej Ojczyzny, ale będzie też ważyć na postępie sprawy socjalizmu. Niech decyzje VI Zjazdu naszej partii dobrze posłużą tej wielkiej ogólnonarodowej i ogólnoludzkiej sprawie! Na obrady VI Zjazdu naszej partii przybyło 70 delegacji partii komunistycznych, robot niczych i socjalistycznych z krajów Europy, Azji, Afryki i Ameryki. Po raz pierwszy w zjeździe naszej partii biorą udział tak liczni przedstawiciele bratnich partii, wybitni działacze międzynarodowego ruchu komunistycznego i robotniczego. W imieniu VI Zjaz •du Polskiej Zjednoczonej Par tii Robotniczej wyrażam głęboką wdzięczność komitetom centralnym bratnich partii za przyjęcie naszego zaproszenia i uczestnictwo w naszym Zjeź dzie! Cenimy wysoko obecność przedstawicieli bratnich partii na naszych obradach. Widzimy w tym bowiem dobitne potwier dzenie trwałej i mocnej inter-naęjonalistycznej więzi, jaka naszą partię łączy ze światowym ruchem komunistycznym, ze wszystkimi siłami postępu. Pragniemy stale więź tę zacieś niać. W tak licznym udziale bratnich partii w Zjeździe PZPR widzimy również potwierdzenie umacniającej się jedności międzynarodowego ru chu komunistycznego — awan gardy ludzkości w walce o jej przyszłość, internacjonalistycz-nej jedności, która jest jednym z głównych źródeł siły każdej z naszych partii i całego nasze go ruchu. W naszym imieniu Towarzysze Delegaci — w imie niu całej naszej partii, witam serdecznie przedstawicieli wielomilionowej armii komunistów, bojowników sprawy postępu, wolności narodów i pokoju w świecie, naszych klaso wych braci, z którymi zespala nas nieśmiertelna idea Marksa — Lenina. Z całego serca witam delegację Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, głównej siły międzynarodowego ruchu robotniczego i naszej socjalistycznej wspólnoty. Wi tam gorąco przywódcę tej partii, przyjaciela naszego narodu sekretarza generalnego KPZR towarzysza Leonida Breżniewa. YTitam członków delegacji Komunistycznej Par tii Związku Radzieckiego: zastępcę członka Biura Politycznego KC KPZR, pierwszego sekretarza KC Komunistycznej Partii Białorusi towarzysza Piotra Maszerowa, sekretarza KC KPZR towarzysza Konstantina Katuszewa, człon ków Komitetu Centralnego KPZR: kierownika Wydziału KC towarzysza Konstantina Eusakowa, I sekretarza Komitetu Krajowego w Krasnojarsku towarzysza Władimira Dołgicha, I sekretarza Komitetu Obwodowego w Dniepro pietrowsku towarzysza Alek-# sieja Watczenko i ambasadora ZSRR w Polsce towarzysza Stanisława Piłotowicza. Niechaj umacnia się jedność naszych partii! Niechaj trwa niezłomnie, niechaj rozwija s-ę i krzepnie'przyjaźń, braterstwo naszych narodów! Witam gorąco: Delegację Komunistycznej Partii Czechosłowacji pod przewodnictwem sekretarza generalnego KC tow. 0?ustava Ilusaka Delegację Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności pod przewodnictwem I sekretarza KC, tow. Ericha Honeckera Delegację Węgierskiej Socja listycznej Partii Robotniczej pod przewodnictwem I sekretarza KC, tow. Janosa Kada-ra. Delegację Bułgarskiej Partii Komunistycznej pod przewodnictwem I sekretarza KC, tow. Todora Żiwkowa Delegację Rumuńskiej Partii Komunistycznej pod przewodnictwem sekretarza generalnego KC, tow. Nicolae Ceausescu Delegację Mongolskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej pod przewodnictwem I sekretarza KC, tow. Jumdżagijna Ceden-bała Delegację Związku Komunistów Jugosławii pod przewodnictwem członka Biura Wykonawczego Prezydium •KC, tow. Krste Crvenkow-ski'ego Delegację Partii Pracujących Wietnamu pod przewodnictwem członka Biura Politycznego KC, tow. Nguyen Duy Trinh Delegację Frontu Wyzwolenia Narodowego Wietnamu Południowego pod przewodnictwem członka Prezydium KC, tow. Nguyen Van Ilieu Delegację Partii Pracy Korei pod przewodnictwem człon ka Biura Politycznego KC, tow. So CzhoFa Delegację Komunistycznej Partii Kuby pod przewodnictwem członka Biura Politycznego KC, tow. Blas Roca Delegację Francuskiej Partii Komunistycznej pod przewodnictwem członka Biura Politycznego, sekretarza KC, tow. Gaston Plissonnier Delegację Włoskiej Partii Komunistycznej pod przewód metwem członka dyrekcji, członka Biura Politycznego, tow. Agostino Novella Delegację Komunistycznej Partii Chile pod przewodnictwem członka Sekretariatu KC, tow. Juiiety Campusano Chavez. Delegację Komunistycznej Partii Argentyny w osobie członka KC, tow. Liberto Isca-ro. Delegację Komunistycznej Partii Austrii pod przewodnictwem przewodniczącego KC. tow. Franz Muhri. Delegację Komunistycznej Partii Belgii pod przewodnictwem wiceprzewodniczącego KC, tow. Jean Terfve. Delegację Niemieckiej Socja listycznej Partii Jedności Berlina Zachodniego pod przewód nictwem przewodniczącego KC tow. Gerharda Daneliusa. Delegację Brazylijskiej Partii Komunistycznej w osobie sekretarza generalnego KC. tow. Carlosa Prestes'a. Delegację Komunistycznej Partii Cejlonu w osobie członka Biura Politycznego, tow. Lassim We w al a. Pahditha. Delegację Postępowej Partii Ludu Pracującego Cypru w osobie sekretarza generalnego, tow. Ezakiasa Papaioannou. Delegację Komunistycznej Partii Danii pod przewodnictwem przewodniczącego KC, tow. Knud Jespersena. Delegację Dominikańskiej Partii Komunistycznej w osobie sekretarza generalnego, tow. Narciso Isa Conde. Przedstawiciela Komunistycznej Partii Ekwadoru. Delegację Komunistycznej Partii Finlandii pod przewodnictwem przewodniczącego KC, tow. Aarne Saarinena. Delegację Komunistycznej Partii Grecji pod przewodnictwem członka Biura Politycz nego, tow. Panagiosa Mawro-matisa. Przedstawiciela Gwadelup-sktej Partii Komunistycznej. Delegację Gwatemalskiej Partii Pracy w osobie członka KC, tow. Francisco Domin-gueza. Delegację Komunistycznej Partu Hiszpanii w osobie sekretarza generalnego KC, tow. Dolores Ibarruri. Delegację Komunistycznej Partii Hondurasu w osohie członka Biura Politycznego, tow. Diego Paz Delegację Irackiej Partii Ko munistycznej w osobie członka BP, sekretarza KC, tow. Baker Ibrahim Mousawi. Delegację Ludowej Partii I-ranu w osobie sekretarza generalnego, tow. Iradij Eskan-dary Delegację Komunistycznej Partii Irlandii w osobie przewodniczącego KC, tow. An-drew Baar. Delegację Komunistycznej Partii Izraela w osobie członka Biura Politycznego, sekretarza KC, tow. David Khenin Delegację Komunistycznej Partii Japonii pod przewodnie twem członka Prezydium KC, tow. Geshi Junkichi Delegację Jordańskiej Partii Komunistycznej w osobie członka KC, tow. Naim Asha-ba Delegację Komunistycznej Partii Kanady w osobie człon ka Komitetu Wykonawczego, tow. Alfreda Dewhurst Delegację Komunistycznej Partii Kolumbii w osobie człon ka KC, tow. Arturo Rivera Delegację Partii Ludowej Awangardy Kostaryki w osobie członka Biura Politycznego, tow. Mario Solis Porraz Delegację Komunistycznej Partii Luksemburga w osobie przewodniczącego KC, tow. Dominiąue Libany Delegację Libańskiej Partii Komunistycznej w osobie człon ka Biura Politycznego, sekretarza KC, tow. Karim Mroue Delegacje Marokańskiej Par tii Wyzwolenia i Socjalizmu w osobie sekretarza generalnego KC, tow. Ali Yata Delegację Martynikańskiei Partii Komunistycznej w osobie członka Biura Politycznego sekretarza KC, tow. Walter Guitlcaud Delegację Meksykańskiej Partii Komunistycznej w osobie członka Prezydium KC, towarzyszki Marty Borquez Delegację Niemieckiej Partii Komunistycznej pod przewodnictwem przewodniczącego KC, tow. Kurta Bacfcenanna Delegację Komunistycznej Partii Norwegii w osobie człon ka Sekretariatu KC, tow. Arne Joergensen Delegację Socjalistycznej Partii Nikaragui w osobie sekretarza KC, tow. Dominigo Antonio Sanchez Salgado Delegację Ludowej Partii Panamy w osobie tow. Efrain Reyes Medina Przedstawiciela Paragwajskiej Partii Komunistycznej Delegację Peruwiańskiej Par tii Komunistycznej w osobie z-cy sekretarza generalnego KC, tow. Raul Ac os ta Salas. Delegację Portugalskiej Partii Komunistycznej w osobie członka KC, tow. Jaime Serra. Przedstawiciela Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej. Delegację Komunistycznej Partii Reunionu w osobie człon ka Biura Politycznego, sekreta rza KC, tow. Bruny Fayet. Delegację Komunistycznej Partii San Marino w osobie se kretarza generalnego KC, tow. Ermenegill Gasperoni. Przedstawiciela Komunistycznej Partii Salwadoru. Delegację Komunistycznej Partii Stanów Zjednoczonych pod przewodnictwem przewodniczącego KC, tow. Henry Win stona. Delegację Sudańskiej Partii Komunistycznej w osobie człon ka KC, tow. Mahgoub Osman. Delegację Syryjskiej Partii Komunistycznej pod przewodnictwem członka Biura Politycznego, sekretarza KC, tow. Zuheir Abdussamada. Delegację Lewicowej Partii Komuniści Szwedzcy w osobie członka Zarządu KC, tow. Torę Claesbn. Delegację Szwajcarskiej Par tii Pracy w osobie członka Biu ra Politycznego , tow. Armand Magnin. Delegację Komunistycznej Partii Turcji w osobie I sekre tarza KC. tow. Yakub Demir. Przedstawiciela Tunezyjskiej Partii Komunistycznej. Delegację Komunistycznej Partii Wielkiej Brytanii pod przewodnictwem zastępcy sekretarza generalnego KC, tow. Ruben Falber. Delegację Komunistycznej Partii Wenezueli w osobie prze wodniczącego KC, tow. Gu-stavo Machado. Delegację Partii Jedności So cjalistycznej Nowej Zelandii w osobie sekretarza generalnego KC, tow. George Edwarda Jacksona,, Delegację Włoskiej Partii Socjalistycznej Jedności Proletariackiej w osobie tow. Salva-tore Corailo. Delegację Socjalistycznej Par tii Chile w osobie członka Ko misji Politycznej KC, tow. liectora Martmeza. Delegację Włoskiej Partii Socjalistycznej w osobie tow. Luciano Depascalisa. Redaktora naczelnego „Problemów Pokoju i Socjalizmu" tow. Konstantina Zarodowa. Witam serdecznie przedstawicieli sojuszniczych stronnictw, które wraz z naszą partią od 27 lat budują Polskę Ludową. Witam delegację Zjednoczo nego Stronnictwa Ludowego, pod przewodnictwem prezesa Naczelnego Komitetu Stanisława Gucwy. Witam delegację Stronnictwa Demokratycznego pod przewodnictwem przewodniczącego Centralnego Komitetu Zygmunta Moskwy. Witam wybitnych obywateli bezpartyjnych z przewodniczą cym Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu profę sorem Januszem Groszkowa skim, którzy goszcząc dzisiaj na tej sali zaświadczają wa-> gę i żywotność myśli patriotycznej, leżącej u podstaw Frontu Jedności. Polska Rzecz pospolita Ludowa, jej rozwój, jej pomyślność jest wspólną sprawą partyjnych i bezpartyjnych — sprawą całego narodu. Witam wszystkich delegat tów i gości VI Zjazdu. Myślę, że dobrze wyrazimy nasze wspólne uczucia, jeśli z tego miejsca w chwili otwarcia Zjazdu przekażemy gorące pozdrowienia wszystkim członkom Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Niechaj nasza zahartowana w walce partia podąża nieustannie naprzód zgodnie z wielkością swych ogólnoludzkich idei oraz wymiarem swych historycznych zadań. Ślemy gorące pozdrowienia polskim robotnikom, rolnikom i inteligencji, kobietom i młodzieży, całemu naszemu narodowi. Służba sprawie ludzi pracy i narodu polskiego to najważniejsza powinność naszej partii. Niech rozkwita nasza Ojczyzna — Polska socja^ listyczna. W imieniu Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej ogłaszam. że VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej został otwarty. w dniach Zjazdu (Dokończenie ze str. 1) Załoga Koszalińskiej Wytwórni Części Samochodowych z zadowoleniem przywitała wiadomość o przygotowaniach do rozbudowy jej zakładu. W dniu poprzedzającym wyjazd koszalińskiej delegacji na VI Zjazd przebywał w Koszalinie dyrektor zjednoczenia, mgr inż. Stanisław Bukowski. Pod czas rozmowy z sekretarzem KW, tow. Michałem Piechockim i zastępcą przewodniczące go Prez. WRN Henrykiem Kru szyńskim przyrzekł rozpatrzyć możliwość zwiększenia na kładów na rozbudowę koszaliń skiego zakładu z 37 do 45 min zł i tym samym rozszerzyć za kres przygotowywanych dopno dukcji urządzeń obsługowo-na-prawczych i obrabiarek do naprawy samochodów. * Wczoraj na morzu panowała sztormowa pogoda. Rybacy w większości przebywali na lądzie. Przygotowywali się do wspólnego oglądania transmisji telewizyjnej. Jedynie 14 załóg kołobrzeskiej „Barki" wy płynęło w godzinach popołudniowych na łowiska w nadziei* że morze się uspokoi i będą mogły łowić ryby tak bardzo potrzebne do pełnego wykonania ich czynu zjazdowego, wynoszącego 2.500 ton ponad rocz ny plan połowów. (wł) W Krakowie powstaje nowa fabryka maszyn $pecja~ listycznych służących do wytwarzania kabli. Po uruchomieniu (IV kwartał przyszłego roku) wejdzie ona w skład kombinatu Polkabel. W chwili obecnej na terenie budowy prowadzi się montaż hal fabrycznych z prefabrykatów wielkopłytowych. Zabezpiecza sią także stropy, aby w okresie zimy można było proi&a-dzić prace wewnątrz budynków. ! Na zdjęciu: montaż hali produkcyjnej: - • CAF — Śocftor Str. * głos bi 341 (609© ZADANA PARTII W DALSZYM SOCJALISTYCZNYM ROZWOJU Polskiej Rzeczypospolite] Ludowej Referat programowy na VI Zjazd PZPR wygłoszony przez I sekretarza KC PZPR, tow. EDWARDA GIERKA Cskrót) DZIEŃ DZISIEJSZY — dzień rozpoczęcia VI Zjazdu — to doniosła data w historii naszej partii. My, delegaci, wybrani przez konferencje wojewódzkie i przez organizacje partyjne największych zakładów, stanowimy najwyższą instancję Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zgodnie z powszechną wolą członków naszej partii przyśpieszyliśmy o rok jego zwołanie. Naszym obowiązkiem jest wszechstronnie ocenić dorobek partii i narodu w okresie ttiiędzyzjazdowym. Partia oczekuje od nas oceny wnikliwej, Sięgającej do istoty zjawisk społecznych, oceny która przekształci w trwałe źródło siły nic tylko wszystkie dobre doświadczenia, dominujące w jej działalności, lecz także krytyczne rozpoznanie błędów i niedomagań. Partia i naród oczekują od nas wypracowania linii generalnej, wyznaczenia Strategicznych celów naszej polityki oraz wyboru takich środków i metod działania, które zapewnią powodzenie ogólnonarodowego wysiłku w budowie socjalizmu. Nasz obecny Zjazd przygotowała cała partia, wszystkie jej •fganizacje. Wielki wkład do prac przygotowawczych wnieśli bezpartyjni robotnicy, chłopi i inteligencja. Wszystkim efcapom przygotowań zjazdowych towarzyszyła wielka aktywność społeczna. story cznym warunkom i specyfice narodowej. Doświadczenie naszej partii w pełni potwierdza tę dialektyczną prawdę. Niedocenianie lub nie zrozumienie tej prawdy zawsze powodowało istotne trud ności w budowie socjalizmu. Błędy w polityce i deformacje w metodach kierowania, które przezwyciężyliśmy decyzjami VII i VIII Plenum KC, wynikały przede wszystkim z naruszenia ogólnych leninowskich prawidłowości budowy socjalizmu. Od VII Plenum KC partia nasza, przywracając leninowskie zasady, prze zwyciężyła poważne trudności, wykonała wielką pracę, wpro wadziła kraj na właściwą dro gę. Jesteśmy głęboko wdzięcz ni bratnim partiom, zwłaszcza KPZR, za zrozumienie istoty trudności, które napotkaliśmy w naszym rozwoju. Drogę PZPR wyznacza marksizm-leninizm. Partia na sza zdecydowanie zwalcza ideo logicznie obce marksizmowi--leninizmowi prądy i tendencje. W szczególności prowadzi bezkompromisową walkę z re wizjonizmem, atakującym fun damentalne zasady naszej ideo logii i podważającym dorobek naszej polityki. Musimy zapewnić taki ideologiczny poziom pracy partyjnej, aby wszystkie ogniwa partii były zdolne rozpoznawać i zwalczać przeciwników socjalizmu. Przezwyciężamy również dogmatyczne skostnienie oraz su biektywizm. Wyciągamy wnioski z doświadczeń ostatnich, trudnych lat, a także z doświadczeń lat 1956—1959, które nie zostały dotąd przemyślane z należytą wnikliwością. Podstawową sła bością polityki partii w tym okresie było to, że koniecznej eliminacji określonych dogma tycznych i sekciarskich błędów, a także przywracaniu naruszonego uprzednio poszanowania socjalistycznego pra wa towarzyszyły kompromisy z rewizjonizmem i innymi ob cymi naszej partii tendencjami w ideologii. Szkodliwe tego skutki dawały o sobie znać w okresie późniejszym, stając się podłożem ataków na fun damentalne zasady naszego so cjalistycznego państwa. Ataki te zawsze napotykały zdecydo wany odpór ludzi pracy, a przede wszystkim klasy robot niczej. PPE urzeczywistniła dążenia narodu Wszystko to określiło wa-rcrńki pracy Komisjii Zjazdowej, która przy pomocy i współdziałaniu instancji partyjnych, licznych zespołów fcraz ekspertów przygotowała Jtfojekt „Wytycznych dalszego iiwjalistycEnego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowy. WM YTYCZNE uchwalone ■W przez XI Plenum Komi-ww tetu Centralnego stały ii*! polityczną podstawą ostatniego, decydującego etapu przygotowań zjazdowych. Dały one dobry punkt wyjścia &0 powszechnej, ogólnonarodo rozmowy o sprawach spo teesnych i państwowych. Dzię ki tej rozmowie przychodzimy M. nasz Zjazd z lepszym, niż kiedykolwiek, rozpoznaniem ^ófcrzeb Polski, oczekiwań' na SW>go narodu, możliwości na-partii i naszego społeczeń sfcwa. Charakterystyczną cechą przygotowań do VI Zjazdu było zespolenie dyskusji z działaniem, myślenia z czynem. Potężna fala inicjatyw produkcyjnych klasy robotnicami przekształciła się w trwa- t materialną rzeczywistość, trudnych dniach, które ■wspólnie przeżywaliśmy, zro-dtóło się w klasie robotniczej obowiązanie zawarte w słowie: „Pomożemy". Klasa ro-Iśfcfcaicza zobowiązania tego do trzymała — pomogła! Przychodzimy na VI Zjazd -jako partia —■ zjednoczeni' ipńdomością stojących przed nami zadań i głębokim przekonaniem o słuszności drogi. Idtórą idziemy. Przychodzimy Z uzasadnionym poczuciem po pjwcia i zaufania polskiej kla-9? robotniczej, ogółu ludzi' jjraey, całego narodu. To za-ufcaiue. którego nie wolno nam zśrwieść i którego partia nasza zawiedzie. Przychodzimy śjwrtedomi tego, iż jedynie w Ścisłym i codziennym związku m swoją klasą i narodem możemy pomyślnie kierować socjalistycznym rozwojem Pol ski. Przychodzimy z głębokim poczuciem braterskiej jedności z KPZR, ze wszystkimi bratnimi krajami socjalistycznej wspólnoty, ze światowym ruchem komunistycznym. Przygotowując VI Zjazd i formułując jsgo platformę po lityczną, mieliśmy w świadomości gorzkie i bolesne doświadczenie konfliktu społecz nego, który przeżył nasz kraj przed rokiem. Prawidłową i wyczerpującą ocenę istoty i przyczyn wydarzeń grudniowych sformułowało VII i VIII Plenum Komitetu Centralnego naszej partii. Partia nasza wyciągnęła z wydarzeń grudniowych niezbędne nauki i wnioski. Po pierwsze — w centrum uwagi rządzącej w państwie socjalistycznym partii marksistowsko-leninowskiej zawsze muszą się znajdować sprawy ludzi pracy. Wysiłek społeczny w budowie socjalizmu po winien przynosić systematycznie odczuwalną poprawę ma terialnych i kulturalnych wa tomków życia mas. Po drugie — w całym naszym działaniu należy zawsze kierować się zasadą, że klasa robotnicza jest główną siłą społeczną socjalizmu, a sta ła z nią Więź jest warunkiem pomyślnego rozwoju naszego ustroju. Po trzecie — budownictwo socjalizmu wymaga systematycznego podnoszenia na wyż szy poziom kierowniczej roli partii, konsekwentnego przestrzegania leninowskich metod pracy partyjnej, stałego kontaktu z rzeczywistością. Po czwarte — we współczesnych warunkach walki klaso wej i rywalizacji socjalizmu z kapitalizmem nie wolno do puszczać do zjawisk i konflik tów, które hamują posuwanie się naprzód i otwierają pole działania dla przeciwników socjalizmu. Drogę PZPR wyznacza marksizm - leninizm Ip&bGA DO SOCJALIZ- ne dla rozwoju wszystkich kra | MU, jej główne cechy są jów socjalistycznych. Przeja-ofereślane przez ogólne wiają się one w konkretnych teawdłowości, charakterystycz - formach, odpowiadających hi- JAKO MARKSISTOWSKO- LENINOWSKA partia pol skiej klasy robotniczej reprezentujemy historyczną ciągłość postępowych, światłych tradycji w dziejach narodu polskiego. Dzieje najnowsze narodu polskiego charakteryzuje proces narastania w jego łonie sił rewolucyjnych i spła tania się interesów Polski z interesami rewolucji Socjalistycznej. Siły te rodziły się, dojrzewały i krzepły w Rewo łucji 1905—1907 r., w walce re wolucjonistów polskich w o-Bronie młodej Republiki Rad, później na frontach republikańskiej Hiszpanii, w bojach klasowych okresu międzywojennego, których bohaterską przewodniczką była Komunistyczna Partia Polski. W prze dedniu 'najtrudniejszej próby dziejowej narodu polskiego KPP została rozwiązana. Ale jej idee, jej tradycje, jej umiłowanie sprawy robotniczej trwały w postawie i walce komunistów polskich, którzy od pierwszych dni okupacji hitlerowskiej organizowali walkę z najeźdźcą i tworzyli bazę dla powstania partii. Historia — najwyższy sędzia koncepcji i działań — przyznała ostateczną rację polskiemu ruchowi robotniczemu, a jego dążenia urzeczywistnione zostały za sprawą Polskiej Partii Robotniczej. Powołana przed 30 laty ze wspólnej inicjatywy polskich komunistów działających w podziemiu antyhitlerowskim w kraju i na terenie bratniego Związku Radzieckiego, PPR głęboko przetworzyła cały uprzedni dorobek ideologiczny i doświadczenie polityczne polskiego ruchu robotniczego. Podjęła ona i zintegrowała w spójnej koncepcji programowej wszystko, co było słuszne i dalekowzroczne, wszystko, co wytrzymało próbę czasu przede wszystkim z dorobku KPP, a także lewicy PPS i radykalnych nurtów ruchu lu dowego oraz demokratycznych ugrupowań inteligencji. Związek z postępowymi fara dycjami narodu, głęboka wier ność zasadom marksizmu-leni nizmu i ścisła więź z klasą robotniczą sprawiły, że PPR, w ówczesnej tragicznej dla narodu sytuacji, po raz pierwszy w dziejach polskiego ruchu robotniczego zespoliła w swym programie nierozłącznie walkę o wyzwolenie nar o dowe z walką ó wyzwolenie społeczne, opracowała jedynie słuszną koncepcję wyzwolenia narodu polskiego z niewoli hitlerowskiej i odrodzenia Pol ski na nowych, demokratycznych zasadach społecznych, w oparciu o sojusz i pomoc Związku Radzieckiego. W historii naszej partii na zawsze zapisało się nazwisko Marcelego Nowotki, pierwszego sekretarza KC P^R. Wybitne miejsce zajmuje Paweł Finder, który po śmierci Marcelego Nowotki kierował pracą Komitetu Centralnego PPR. Duże zasługi dla partii w końcowym etapie walki z najeźdźcą hitlerowskim i w pierwszych latach władzy ludowej położył Władysław Gomułka, który został sekretarzem KC po aresztowaniu przez hitlerowców Pawła Findera. Istotny wkład w budowę Polski Ludowej wniósł Bolesław Bierut. Wzorce komunistycznej nie-złomności, gorącego patriotyzmu stworzyli Małgorzata Fornalska, Franciszek Jóź-wiak-Witold, Anastazy Kowalczyk, Aleksander Kowalski ,Franciszek Malinowski, Józef Wieczorek, Marian Baryła, Stefan Franciszok, Leon Koczaski, Bolesław Kowalski, Józef Lewartowski, Jan Sławiński, Jan Strzeszewski, Stanisław Ziaja, Tadeusz GłabskL, przywódcy Związku Wałki Młodych — Hanna Szapiro-Sa wieka i Jan Krasicki oraz Wie lu innych. PPR zorganizowała i rozwinęła walkę zbrojną przeciw okupantowi, a stworzone przez nią Gwardia Ludowa, następnie Armia Ludowa, której naczelnym dowódcą był Michał Rola-Żymierski, zapisały chlubną kartę w dzie jach oręża polskiego. Wielkie znaczenie dla sprawy Polski miała myśl i działalność polityczna tych komunistów i demokratów polskich, którzy na terenie Związku Radzieckiego zorganizowali Zwią zek Patriotów Polskich. u-tworzona w ZSRR Armia Pol ska stała się ważną siłą poli tyczną, z jej szeregów wyszło Wielu działaczy ludowego pań stwa polskiego. Wybitny wkład w sprawę wyzwolenia Polski wnieśli organizatorzy Związku Patriotów Polskich w ZSRR —- Wanda Wasilewska, Alfred Lampe, Bolesław Dro-bner, Aleksander Zawadzki o-raz dowódcy Armii Polskiej w ZSRR — Zygmunt Berling, Karol Swierczewski i wielu innych. Również w innych krajach, zwłaszcza tam, gdzie żyło licz ne robotnicze wychodźctwo pol skie, komuniści i patrioci polscy organizowali postępową działalność polityczną i walkę zbrojną z okupantem. . ŁUSZNA koncepcja polity %czńa polskich komunistów sprawiła, że mimo błędne go, a w węzłowych sprawach losu Polski — wręcz zgubnego stanowiska przywódców obozu londyńskiego czyn zbrojny bo jowników ruchu oporu i żołnierzy sprawy polskiej na wszystkich frontach drugiej wojny światowej nie poszedł na marne. Dzięki powstaniu Polski Ludowej z granicą na Odrze i Nysie Łużyckiej, dzię ki wkładowi Ludowego Wojska Polskiego w ostateczne zwycięstwo nad hitleryzmem cały nasz walczący naród, wszyscy polscy patrioci, uczest nicy walki wyzwoleńczej uzyskali historyczną satysfakcję. Walka wyzwoleńcza naszego narodu przyniosła zwycięstwo dzięki jej zespoleniu z walką narodów Związku Radzieckiego, rozstrzygającej siły w roz gromieniu hitleryzmu. W imie niu Zjazdu i w imieniu wszyśt kich Polaków, zwracam się do delegacji Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego: Przekażcie, Towarzysze, głęboką wdzięczność całego narodu polskiego dla braci radzieckich, którzy wyzwolili nasz- kraj i krwią serdeczną okupili ńaszą wolność. Koncepcje i walka PPR wy warły ozdrowieńczy wpływ na całe polskie życie polityczne. W warunkach kształtowanych działalnością PPR aktywizowa ły się i rosły w siłę lewicowi tendencje w Polskiej Partii Śó cjalistycznej. Nawiązały one do jednolitofrontowej tradycji Stanisława Dubois, Norberta Barlickiego, Adama Próchnika odrodziły PPS, uwolniły ją ód nacjpńalizmu i poprzez jedno lity front w budowie,. Polski Lu dowej doprowadziły do zjedno czenia z PPR. Robotnicy i dzia łącze polityczni PPR i PPS, którzy budowali* ten jednolity front, którzy torowali drogę ku jedności naszego ruchu i współ tworzyli PZPR dobrze zasłużył! się Polsce i sprawie socjalizmu. Rewolucyjne dokonania naró du polskiego pod kierownictwem naszej partii w ciągu Yt łat Polski Ludowej są epokO wej miary. Partia musiała przezwyciężyć na swej drodze trudności, naprawiać błędy i usuwać szkody wyrządzone przez odstępstwa od generalnie słusznej linił budowy socjaliż mu, wytyczanej przez jej z ja i dy. Jednakże wyznacznikiem historycznej drogi naszęj partii są dokonania, które określają kształt dnia dzisiejszego .Polski i jej jutro. Te historyczne osiągnięcia są fundamentem przyszłości naszego kraju. Par tia nie pozwoli nigdy ńa pomniejszanie. Wkraczamy w nowy etap Nasza ojczyzna, Polska Ludowa, wkracza w nowy etap rozwoju spo-łeczńo-ekonomicznego. Na VIII Plenum KC stwierdziliśmy: „Najważniejszym i najpilniejszym ze wszystkich zadań, przed jakimi obecnie , stoimy, jest zapewnienie rozwoju produkcji i wzrostu wydajności pracy, a na tej podstawie — poprawy warunków bytu ludzi pracy, polepszenie sytuacji soc jalnej" z takim właśnie projektem programu przychodzimy na VI Zjazd partii. Jest to w swej istocie program społecz no-ekonomiczny, którego podstawę tworzy rachunek społecz nych możliwości i potrzeb. Do świadczenie bieżącego roku do wodzi, że prawidłowa polityka społeczno-ekonomiczna i aktywne poparcie jej przez ludzi pracy pozwalają równolegle o-siągać istotny postęp w rozwoju produkcji i we wzroście stopy życiowej. Kluczowym miernikiem roź woju społeczno-ekonomicznego jest wzrost dochodu narodowego. W obecnym 5-leciu dochód narodowy powinien zwiększyć się o 38—39 proc., wobec 34 proc. osiągniętych w minionej pięciolatce. Dla zapewnienia szybszego wzrostu dochodu narodowego przy jęty został na obecne 5-lecie rozległy program inwestycyjny. Na inwestycje przeznacza się w latach 1971—1975 wielką sumę ponad 1 biliona 400 mld złotych. Stanowi to około 24 proc. dochodu narodowego. W strukturze inwestycji dokonano istotnych zmian. Powinny one, przede wszystkim, zapewnić szybszy wzrost produkcji artykułów konsumpcyjnych. Przeznaczy się poważne środki na rozwój rolnictwa, a przede wszystkim przemysłu rolno-śpożywczego. czyli na wydatne podniesienie produkcji artykułów spożywczych, ciągle jeszcze decydujących w budżetach rodzinnych. Zwiększy się także produkcja artykułów trwałego użytku. Następuje zmiana proporcji między grupą „A" a grupą „b" na korzyść grupy „by\ czyli produkcji środków konsumpcji. W obecnym 5-leciu powinna ona wzrosnąć 6 proc. wobec 36 proc. osiągniętych w poprzedniej pięciolatce. Wzrost produkcji środków produkcji będzie nadal styfcH* szy i wyniesie 52 proc. Wynika to z potrzeb związanych z rekonstrukcją, unowocześnia niem naszeji gospodarki i pód noszeniem jej zdolności eksportowej, a także z konieczności zakończenia szeregu roz poczętych w ubiegłych latach inwestycji, by nie zamrażać w nich wielkich środków i oddać je do dyspozycji gospodarce narodowej. Dla realizacji naszych zadań konieczna jest zasadnicza poprawa procesu inwestycyjnego. Już obecnie należy podjąć decyzje, które by zapewni ły skrócenie cykli inwestycyjnych, . terminowe oddawanie do użytku i uruchomienie nowych mocy produkcyjnych. Poprawiając zasadniczo efektywność inwestycji, możemy obniżyć kapitałochłonność pro dukcji i przyspieszyć wzrost dochodu narodowego, a tym samym stworzyć realne przesłanki dla poprawy warunków bytu ludzi pracy; Zadania stawiane w tym 5-leciu przed naszym przemysłem nie sprowadzają się do prostego wzrostu jego produkcji. Równie ważne jest lepsze dostosowanie produkcji do potrzeb rynku wewnętrznego i zagranicznego. Szybszy rozwój gospodarki naszego kraju i jej modernizacja związane są silnie z uczestnictwem Polski w ' szeroko pojętym międzynarodowym podziale pracy; chodzi tu zwłaszcza o zwiększenie rozmiarów handlu zagranicznego i zmiany w jego strukturze towarowej. Handel zagraniczny powinien by£ ' aktywniej włączony w ogólny nurt naszego życia gospodarczego, więcej pomagać w rozwiązywaniu problemów jego rozwoju. Należy również doskonalić rachunek ekonomiczny w naszej gospodarce,: lepiej kalkulować korzyści płynące z międzynarodowego podziału pracy, a gospodarkę naszą tak uelastycznić, aby (Ciąg dalszy na str. 5) GŁOŚ nr 341 (6097). Sfer. 5 Referat programowy na VI Zjazd PZPR (Ćtąg dalszy ze śtr. Kkśfc szybciej i efektywniej ^IfbwaŚ na zmiany w nim następujące i samemu aktyw-Aifej na nie wpływać. Pragniemy udoskonalić ria-ażą politykę zatrudnienia, któ *a powinna być bardziej eia-śtyezna i lejjJiej służyć reali-P&K wytyczonych zadań. Przyrost zatrudnienia w warunkach naszego kraju winian stać sie siłą napędową tózwoju gospodarczego. Racjo fcaina polityka pełnego za-'trudnienia — to praca dla każdego obywatela, ale praca łfcłówa, dobrze wykorzystana %> produkcji dóbr materialnych i. w innych dziedzinach fcyeia. Chodzi 6 wykorzystanie tfcansy, którą daje krajowi feapływ licznych roczników dobrze przygotowanej zawo-^7o młodzieży. W proponowanym programie l^ibjeczaió-ekonómicznego róz-**6Su kraju większa rola zosta & wyznaczona usługom, jako ftriedzinie gospodarki zaspoka Itlącej wielostronne potrzeby społeczne. Doniosłe zadania stoją przed naszym rolnictwem, które odgrywa wiel 114 róię w całości naszej gó-spo €fc*ki narodowej i w jej polepie. Jego znaczenie określa Upraszcza fakt, źe dotychczas W€4m i ruchomej części płac, ttnó się przyczynić do likwi-mm hamulców wzrostu wydaj A«śei pracy. Szerzej, niż do-.ifilt, należy stosować dodatki i-fca.staż pracy. iHtłezowe znaczenie w in-lym rozwoju ma bo- wiem wydajność pracy, której wzrost musi być główną dźwig nią wzrostu produkcji. Preferując wzrost wydajności i ogólne wyniki ekonomiczne, trzeba jednak również uwzględniać obecny stan w dzie dżinie relacji płac. Chcemy za pewnie szybki wzrost płac pra cownikom zatrudnionym w tych działach gospodarki, w których płace są aktualnie zbyt niskie w stosunku do kwalifikacji, wydajności czy rangi społecznej wykonywanej pracy. Zatem wzrost płac realnych w tym pięcioleciu będzie różny dla różnych grup pracowniczych, nawet z tych samych za kładów, branż i zawodów. Zależeć to będzie przede wszystkim od indywidualnych wyników pracy i od łącznych ekono micznych wyników zakładów. Licząc średnio na jednego zatrudnionego w gospodarce uspołecznionej wraz z nowo zatrudnionymi, przewidujemy wzrost płac realnych w obecnym pięcioleciu o 17—18 proc. Jest to zadanie bardzo ambitne i bardzo napięte. Warunkiem realizacji tego zamierzenia jest pełna mobilizacja wszystkich rezerw ludzkich i materialnych. Dochody realne ludności pra cującej zwiększą się szybciej niż płaca realna ze względu na wysoki wzrost zatrudnienia i rozszerzenie świadczeń społecz nych. Ogólny fundusz spożycia indywidualnego zwiększy się w obecnym 5-leciu o 38 proc. wo bec 28 proc. uzyskanych w po przedniej 5-latce. Znacznie wię ksze będą świadczenia państwa na emerytury i renty, zasiłki i stypendia, na usługi socjalne, na ochronę zdrowia i opiekę społeczną, riś. oświatę i kulturę na wypoczynek i sport WŚRÓD PODSTAWOWYCH problemów społe ćznych na pierwszym miejscu znajduje się odczuwał ńa poprawa sytuacji mieszkaniowej w Polsce. Jest to prob lem najważniejszy i najpilniej szy. Obecnie czeka na nowe mieszkania około miliona rodzin, z których wiele żyje w szczególnie ciężkich warunkach. Wchodzące w życie licz ne młode pokolenie chce zakła dać rodziny i zapotrzebowanie na mieszkania będzie w tym 10-leciu wzrastać szybciej niż w przeszłości. Konieczne jest także podnoszenie ogólnego standardu warunków mieszkaniowych. Zgodnie z przewidywaniami w latach 1971—75 wysiłkiem całego narodu zostanie wybudo wanych ogółem około 1.075 tys. mieszkań o powierzchni użytkowej 60,4 min m kw. czyli o V4 więcej, niż w poprzedniej pięciolatce. Nie zaspokoi to jed nak potrzeb. Dlatego musimy przede wszystkim kłaść nacisk na usunięcie barier, które obec nie ograniczają nasze możliwości w budownictwie mieszkaniowym. Zainwestowane będą w tym pięcioleciu wielkie kwoty w rozwój produkcji materiałów budowlanych, których niedosta tek obecnie najbardziej hamuje budownictwo. Popieramy bu downictwo mieszkaniowe we wszelkich formach, w tym tak że indywidualne, któremu trze ba stworzyć dogodniejsze warunki rozwoju. Ze względu na szczególne znaczenie społeczne kwestii mieszkaniowej proponujemy, aby jedno z pierwszych plenarnych posiedzeń n° wo wybranego na Zjeździe Ko mitetu Centralnego poświęcić omówieniu i przyjęciu całościo wego programu rozwiązania kwestii mieszkaniowej do 1985 roku. Wytyczne na VI Zjazd i dyskusja przedzjazdowa postawiły szereg ważnych, problemów so cjalnych. Pierwszym z nich jest zrównanie uprawnień socjalnych między robotnikami i pracownikami umysłowymi, zwłaszcza świadczeń prżysługu jących w czasie choroby. Spra wa ta zostanie uregulowana całkowicie w najbliższym czasie. Uczestnicy dyskusji przed-zjazdowej opowiedzieli się tak że za otwarciem perspektywy stopniowego skracania czasu pra cy. Niezbędnym warunkiem takiej reformy jest usprawnienie organizacji produkcji. Jest prze cież rzeczą oczywistą, że skracanie czasu pracy nie może osłabić, ale wręcz przeciwnie — powinno przyspieszyć tempo naszego rozwoju. Przechodzenia na krótszy czas pracy nie można dokonać jednocześnie w całej gospodarce narodowej Powinniśmy zacząć ód tych ga łęzi i tych zawodów w przemy śle, w których praca jest najbardziej uciążliwa. Już obecnie około 20 proc. ogółu zatrud nionych w gospodarce uspołecz nionej pracuje w skróconym czasie pracy. Pragniemy stopniowo doprowadzić do sytuacji w której wszyscy pracownicy dysponować będą przynajmniej jedną wolną sobotą w miesiącu. W rękach załóg, w ich wy •dajnej, zdyscyplinowanej pracy, leży klucz do rozwiązania tego trudnego problemu. Jedną ze spraw wysuwanych jest także możność wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. Jesteśmy za tym, aby pra cownicy, zwłaszcza z długoletnim stażem pracy, mogli wcześ niej korzystać z zasłużonego odpoczynku, wiek emerytalny obniżać możemy jednak tylko stopniowo. Proponujemy obecnie w pierwszej kolejności u-możliwić przejście na emerytu rę obniżoną o 5 proc. pracownikom, którzy mają już pełny staż pracy, a którym do osiąg nięcia wieku emerytalnego brak nie więcej niż 5 lat. Z chwilą osiągnięcia ustawowego wieku emerytura uległaby zwiększeniu do pełnego wymia ru. Pracownicy, którzy mają staż pracy dłuższy o 10 lat od wymaganego, otrzymaliby emeryturę w pełnej ^ wysokości. Pracownikom, którzy przekroczyli już wiek emerytalny, a którym do wymaganego stażu brak mniej niż 5 lat, propo nuje się przyznać emerytury obniżone o 10 proc. Okres pobierania tej emerytury zaliczo ny byłby do stażu emerytalne go. Pracownik uzyskiwałby więc pełną emeryturę z chwilą gdy łączny okres wymaganego stażu, wliczając w to czas pobierania obniżonej emerytury, wyniósłby 25 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet. Rzecz jasna, wszystkie przypadki szybszego przejścia na emeryturę mogą mieć miejsce tylko i wyłącznie na podstawie dobrowolnej decyzji zainte resowanych. W sprawach socjalnych w bieżącym roku zrobiliśmy niemało. A co najważniejsze, zapoczątkowaliśmy kształtowanie nowej, aktywnej polityki socjalnej, wychodzącej naprzeciw wszystkim ważnym próbie mom i podejmującym ich rozwiązywanie W miarę posiadanych środków. Politykę tę par tia będzie dalej rozwijać. W chwili obecnej szczególnie waż ne jest lepsze gospodarowanie środkami, które państwo już przeznacza na ten cel. Są one bardzo duże, lecz ich wykorzy stanie jest często niewłaściwe lub niepełne. Trzeba to jak naj szybciej poprawić; sprawą ta powinny zająć się zwłaszcza związki zawodowe. Perspektywy rozwoju kraju SKUTECZNIE POSUWAĆ SIĘ naprzód, rozwiązywać aktualne i perspektywiczne problemy można jedynie mając przed sobą jasną perspektywę rozwojową, taką perspektywę, do której osiągnięcia każdy kolejny miesiąc i rok wymier nie i realnie będzie przybliżać, Częścią takiej perspektywy jest plan na lata 1971—• —1975. Skalę czekającego nas wysiłku i rozmiar potencjału ekonomicznego, który stworzy my, najdobitniej — choć tylko w głównym zarysie — cha rakteryzuje przewidywany na 1975 r. poziom produkcji niektórych wyrobów przemysłowych. Polska będzie wytwarzała 167 min ton węgla kamiennego, w tym 25 min ton węgla koksującego, 96 mld KwH energii elektrycznej, 14,7 min ton stali surowej, 234 tys. ton cynku, prawie 180 tys. toń miedzi, blisko 18 min ton cementu. Podwojona zostanie wartość produkcji wyrobów dziewiarskich. Ponad 3,5-krotnie wzrośnie produkcja włókien syntetycznych ^osiągając w 1975 r. wielkość 126,5 tys. ton. O ponad połowę zwiększy się produkcja mebli. Do blisko 1 min sztuk wzrośnie produkcja telewizorów. Będziemy produkować około 780 tys. lodówek domowych — czyli o ponad 75 proc. więcej. W ciągu obecne- go pięciolecia wyprodukujemy prawie 600 tys. samochodów osobowych, to jest prawie 3-krotnie więcej, niż w ubiegłym pięcioleciu. Prawidłowa strategia rozwoju społeczno-ekonomiczne go, czyli wybór właściwych celów gospodarczych "i społecz nych, ma podstawowe znaczenie dla osiągnięcia dobrych rezultatów w polityce gospodarczej. Strategię tę określimy na naszym Zjeździe. Skuteczna i pomyślna jej realizacja w decydującym stopniu zależeć będzie od efektywności planowania i zarządzania. Biorąc pod uwagę doniosłość planowania i zarządzania, Biuro Polityczne powołało w marcu br. Komisję Partyjno-Rządową do opracowania wniosków w tej sprawie. Były one również przedmiotem licznych wypowiedzi w dyskusji przedzjazdowej. W rezultacie dysponujemy bo gatym materiałem, na podstawie którego nowo wybrany KC będzie mógł powziąć decyzje, co do dalszego rozwoju systemu planowania i zarządzania gospodarką narodową. Jest to sprawa wielkiej wagi. Wymaga ona dojrzałego namysłu i wnikliwej analizy doświadczeń naszego kraju i innych bratnich krajów. Unowocześniając nasz system pla nowania i zarządzania, trzeba dążyć do tego, aby zwiększać skuteczność centralnego planowania i kierowania gospodarką narodową, a jednocześnie rozszerzać samodzielność i inicjatywę zjednoczeń, kombinatów i zakładów pracy w realizacji zadań produkcyjnych. Konieczne się staje rozwinięcie długofalowego prognozowania i programowania oraz opracowanie planu perspektywicznego. Podstawowym instrumentem planowej polityki rozwoju kraju powinien być 5-letni Narodowy Plan Społeczno--Gospodarczy. Integralną częścią planowania winny stać się kompleksowe programy rozwiązywania wielkich problemów społecznych i programy rozwoju poszczególnych branż przemysłowych. Takie programy są niezbędne dla budownictwa mieszkaniowego, dla motoryzacji wraz z systemem towarzyszących jej usług i dla budownictwa drogowego, dla produkcji i spożycia artykułów przemysłowych trwałego użytku, dla chemizacji gospodarki narodowej, dla rozwoju elektroniki itp. Pod nadzorem rządu należy zakończyć prace nad perspektywicznym planem przestrzennego zagospodarowania kraju. Plan ten winien zapewnić optymalne wykorzystanie sił, zasobów i warunków regionalnych. Planowe kształtowanie układów przestrzennych wiąże się z potrzebą kompleksowego projektowania i realizacji nowych inwestycji — ponad granicami powiatów i województw. Wymaga to opracowania skutecznych metod koordynacji międzyregionalnej. Na uwagę zasługuje propozycja, aby w realizacji zadań gospodarczych przez zjednoczenia, kombinaty i przedsiębiorstwa zmniejszać ilość dyrektywnych zadań asortymentowych oraz stopniowo od chodzić od dotychczasowego limitowania funduszu płac. O-znaczałoby to pozostawienie samym przedsiębiorstwom moż ności decydowania o najbardziej celowym wykorzystaniu przyrostu funduszu płac, uzależnionego od wzrostu produk cji. Jest to jednak możliwe je dynie pod warunkiem stworze nia w samym systemie ekono micznym dostatecznie silnych gwarancji zabezpieczających przed uzyskiwaniem przez przedsiębiorstwo przyrostu fun duszu płac w drodze nieuzasadnionych podwyżek cen lub niekorzystnej społecznie zmiany asortymentu. Prace nad" doskonaleniem systemu planowania i zarządzania trzeba prowadzić z e-nergią, na podstawie szerokiej dyskusji. Po sprawdzeniu nowych rozwiązań w drodze eksperymentów częściowych należy wcielać je w życie. Jest jednak rzeczą niezmiernie waż ną, aby — nie czekając na te decyzje — niezwłocznie podejmować w każdym zakładzie pracy, w każdej branży i resorcie, na szczeblu centralnym i w najmniejszym ogniwie produkcyjnym konkretne kroki usprawniające produkcję, podnoszące jej jakość, zwiększające wydajność pracy, sprzyjające realizacji zobowiązań kooperacyjnych. Pomyślny rozwój Polski wy maga zasadniczego zwiększenia naszego uczestnictwa w rewolucji naukowo-technicz-nej. Mamy znaczny potencjał naukowy i techniczny. Ponad 60 tys. specjalistów z wyższym wykształceniem pracuje w zapleczu naukcwo-technicz nym gospodarki i w szkolnictwie wyższym. W całej gospo darce uspołecznionej pracuje ponad 240 tys. inżynierów, agronomów i specjalistów z dziedziny nauk ścisłych oraz blisko 50 tys. ekonomistów. Program badań naukowych należy uczynić integralną częścią strategii rozwoju społeczno-gospodarczego . Plany rozwoju naukowo-technicznego winny stanowić część wieloletnich planów społeczno-go-spodarczych. Placówki naukowe i szkoły wyższe winny podejmować zadania badawcze wynikające z bieżącycłi i perspektywicznych programów naszego rozwoju. Na realizację tych zadań państwo nasze przeznaczy wszystkie niezbęd ne środki. Usuwać będziemy biurokratyczne wypaczenia, hamujące rozwój twórczej inicjatywy uczonych. Potrzeby kraju każą przywiązywać szczególną wagę do badań naukowych w dziedzinie wykorzystania zasobów surowcowych kraju, inżynierii materiałowej' i technologii, produkcji rolnej i gospodarki żywnościowej, organizacji pracy i ekonomiki. Będziemy popierać rozwój badań, które służą bezpośrednio człowiekowi, ochronie jego zdrowia oraz tworzeniu " lepszych warunków pracy i""wy-poczynku. Liczymy na to, że Kongres Nauki Polskiej do którego przygotowania juz zostały rozpoczęte, ptzy^liży znacznie opracowanie długofa lowego programu rozwoju nauki, odpowiadającego potrzebom kraju. ^ Podstawowym kryterium o-ceny pracy badawczej winien być pożytek, jaki przynosi ona krajowi. System ocen, kwalifikowania i awansowania pracowników nauki trzeba, ściśle wiązać z konkretnymi rezultatami osiąganymi w pracy badawczej i W kształceniu kadr oraz z udziałem w rozwiązywaniu naukowo-technicznych problemów gospodar ki narodowej. Postęp naukowo-tećhńiczny w naszym kraju zależy w-rów nym stopniu od właściwego u-kierunkowania i osiągnięć pol skiej nauki, jak i od inicjatywy załóg robotniczych. Postęp techniczny jest bowiem rezultatem zarówno wielkich innowacji, jak i tysięcy pozornie drobnych usprawnień. Najszer szą bazę postępu nauki i techniki stwarza oświata, którą bę dziemy intensywnie rozwijali na podstawie programu opracowywanego obecnie wrzez Komitet Ekspertów. Partia zapewnia realizację celów spoleczno-gospodarczych CELE SPOŁECZNO-EKO NOMICZNE, do których zmierzamy, są ambitne. Zadania, które wyznaczamy, są trudne. Mamy obiektywne możliwości osiągnięcia tych celów i wykonania tych zadań. Decydującymi warunkami rea lizacji zadań obecnego etapu budowy socjalizmu w naszym kraju są: podniesienie na wyższy poziom kierowniczej roli partii, stałe umacnianie jej więzi z klasą robotniczą, ze wszystkimi ludźmi pracy; zasadnicza poprawa organizacji, kierowania i zarządzania oraz polepszenie pracy wszystkich organów i instytucji socjalistycznego państwa; wysoka i de owość, świadomość zadań i obo wiązków, dyscyplina i jedność działania w partii oraz w całym społeczeństwie. Cechą szczególną obecnej sy tuacji jest nacisk pilnych problemów bieżących, które trzeba rozwiązywać, a jednocześnie wzrost wagi zadań o zna- czeniu przyszłościowym. Jest konieczne i możliwe zabezpieczenie w działalności partii dzi siejszych i jutrzejszych interesów naszego społeczeństwa. Bazą społeczną naszej partii jest klasa robotnicza. Klasa ro botnicza głęboko rozumie interes ogólnonarodowy i idehtyfi kuje się z nim, najbliższe jej są ideały i zasady socjalizmu. Główne oparcie partii z natury rzeczy stanowią robotnicy wielkich ośrodków przemysłowych. Oni posiadają najbogatsze tradycje walki klasowej, najwyższą kulturę polityczną i produkcyjną. W przeszłości znaczenie wielkoprzemysłowych ośrodków klasy robotniczej nie zawsze było doceniane. Dzisiaj lepiej zdajemy sobie sprawę z tego, że czołowe zakłady naszego przemysłu i tra dycyjne ośrodki robotnicze mu szą się stać głównymi .twierdza mi socjalizmu, kuźniami siły (Ciąg dalszy na str. 6). Sfer. 6 GŁOS nr 341 <6097) Referat programowy na VI Zjazd PZPR (Ciąg dalszy ze str. 5) gBspoćtarczej Bołski, szkołą kadr partyjnych i społecznych. Będziemy systematycznie podnosić role załóg wielkoprzemy słowych, stawiać im wyższe wy Błagania i zwiększać uprawnie nia, szerzej -korzystać z doświadczeń tych załóg. W ciągu ostatnich dziesięcio leci znacznie wzrosły szeregi klasy robotniczej, wchłonęła ona liczne zastępy młodzieży ze wszystkich środowisk społecznych, a zwłaszcza ze wsi. Jeszcze obecnie co piąty robot nik w Polsce łączy pracę w przemyśle z uczestnictwem w prowadzeniu indywidualnego gospodarstwa rolnego. Przed naszą partią stoi więc również wielkie i ważne zadanie pogłę biania świadomości politycznej klasy robotniczej, podnoszenie jej młodych i nowych części składowych do poziomu przodującej, wysoko kwałifiko wanej i zahartowanej ideowo kadry proletariackiej. Zadania społeczne i produkcyjne, które realizujemy, naka żują dbać o stałe umacnianie partii na wsi. Przed naszymi organizacjami na wsi musimy stawiać wyższe wymagania w walce zarówno o rozwój produkcji, jak i postęp społeczny. Partia nasza posiada rozlej głe wpływy wśród inteligencji d powinna je nadal umacniać. Najliczniejszą część inteligencji polskiej stanowią pokolenia wychowane i wykształcone w Polsce Ludowej, wywodzące się w większości z klasy robotniczej i chłopów, całym swoim doświadczeniem związane z socjalizmem. Rośnie rola społeczna inteligencji. Będziemy tworzyli dla niej dobre warunki pracy i aktywności społecznej, będziemy sprzyjali wszystkim nowoczesnym tendencjom i ambicjom twórczym, które ją ożywiają. Obecnie wkracza w życie dojrzałe, najliczniejsze w dzie jach narodu pokolenie młodzieży. Mówimy tej młodej ge neracji: Jesteśmy waszą partią, budujemy Polskę dla was, ale razem z wami. Pragnie my, abyście dojrzewali ^ do przyjęcia odpowiedzialności za Ojczyznę, współuczestnicząc w tsri odpowiedzialności już obec nie. Chcemy zapewnić naszej młodzieży nowoczesne wykształcenie, zaszczepić jej głę boką ideowość, nawyki rzetel nej pracy i dyscypliny. Chcemy rozwijać jej samodzielność, inicjatywę i wolę nowa torskiego działania. Do takie go kształtowania postaw młodzieży i jej roli w życiu narodu przyczyniać się będzie coraz skuteczniej wielotysięcz na ofiarna rzesza nauczycieli i wychowawców. Taki model wychowawczy powinien również określać treść pracy ^ i tworzyć podstawy jedności działania organizacji młodzie żowych: Związku Młodzieży Socjalistycznej, Związku Młodzieży Wiejskiej, Związku Harcerstwa Polskiego, Zrze--szenia Studentów Polskich i Kół Młodzieży Wojskowej. Partia nasza przewodzi budownictwu socjalizmu we współdziałaniu ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym i Stronnictwem Demokratycznym, które uznają kierowniczą rolę naszej partii. Ważnym czynnikiem mobilizacji sił naszego narodu jest Front Jedności Narodu, który tworzy płaszczyznę uczestnictwa w budownictwie socjalizmu i w życiu politycznym dla naj szerszych rzesz obywateli Pol ski Ludowej. W interesie na rodu leży stałe umacnianie związku partii z bezpartyjnymi. Zasadą naszej polityki jest i będzie pobudzanie spo łecznej aktywności bezpartyjnych, informowanie bezpartyj nych, liczenie się z ich opinią, powierzanie bezpartyjnym od powiedzialnych zadań i funk cji. Głównym kryterium oceny każdego obywatela winna być jego praca i postawa społeczna! Praktyką polityczną minione go roku stało się konsultowanie podstawowych rozstrzygnięć społeczno -ekono miczny ch z ludźmi pracy. Partia i wła dze państwowe są zdecydowa ne kontynuować i ulepszać system konsultacji z klasą ro botniczą, z zainteresowanymi środowiskami społecznymi. Doskonalenie socjalistycznego państwa ZAŁOŻENIA PROGRA- mu Sejmowi Upoważnienie MOWE naszej partii prze społeczne do dokonania n_ie- kształcają się w rzeczy zbędnych zmian w Konstytu wistość przede wszystkim za cji i w ustawie o radach na- pośrednictwem państwa ludo- rodowych. Pozwoliłoby to tak wego, które w naszych wa- że zwiększyć udział robotni- runkach spełnia funkcję dykta czych działaczy w^ najwyzszym tury proletariatu. Na VIII Ple przedstawicielstwie narodu, num KC wytyczyliśmy jasną Partia nasza przywiązuje drogę doskonalenia naszego wielką wagę do doskonalenia socjalistycznego państwa. Par systemu prawnego i prze- tia tworzy warunki, w któ- strzegania socjalistycznej pra rych rząd realizuje swoje kon worządności. Będziemy umae- stytucyjne zadania i upraw- ntiać szacunek dla ludowego nienia, a jednocześnie ponosi prawa i obywatelskich obo- odpowiedzialność za ich właś wiązków. Władze państwowe ciwe wypełnianie. Dążymy do feawsze powinny działać zwiększenia samodzielności ad sprawnie, zgodnie z prawem, ministracji państwowej i go- opierając się na zaufaniu do spodarczej, ale zarazem two- obywateli, odwołując się do rżymy warunki ^ skuteczniej- poczucia dyscypliny spo- szej kontroli jej działania, j^^nej i pragnienia ładu i Jest to droga realizacji zasad porzadku. Obywatel ma pra- socjalistycznej demokracji, u- WQ do tego, aby dotyczące rzeczywistnienia praw i kom- gQ siprawy były załatwiane petencji organów przedstawi- w Sp0sób prosty, bez opiesza- cielskich —- Sejmu i rad na j0gc^ j biurokratyzmu. Wła- rodowych. Jest to droga umac dza funkcjonować mamałaau i porządku w pan by wszyscy mogli mówić stwie i konsekwentnego prze- q ^ y „ nasza władza, a EtS" e^T^o-eko- równocześnie poczuwali * omicznego r^woju kraju wy ^wnTr? dziaTS" ży umacniać i upowszechniać w obyczajach społecznych okresi_e postęp w tej dziedzinie. W naszej polityce dążyć będziemy przede wszystkim do umacniania wszystkich tych ogniw władzy oraz organizacji społecznych, które działają bezpośrednio wśród mas ludowych. Rola związków zawodowych poważnie wizrasta w obecnych warunkach budownictwa socjalistycznego. Kierując się w swym działaniu* zasadą jedności i współzależności spraw produkcji i warunków bytu ludzi pracy, związki zawodowe powinny szczególnie troszczyć się o s y st emat y czn ą po pr awę s ze -roko rozumianych warunków pracy załóg oraz zaspokajanie potrzeb socjalno-bytowych i kulturalnych. Umacniać należy w tej dziedzinie rolę samorządu robotniczego i podstawowych ogniw związków zawodowych, które kształtują w załogach świadomość bezpośredniej zależności poziomu życia od potencjału gospodarczego kraju. Z tego punktu widzenia ważne znaczenie mają zdobyte w roku 1971 doświadczenia związków zawodowych i samorządu robotniczego w zakresie kontroli nad sprawiedliwym rozdziałem wypracowanych przez zakłady funduszów premiowych i realizacją zadań socjalnych. Jest to jeden z istotnych czynników tworzenia w zakładzie konstruktywnej atmosfery, sprzy jającej wzrostowi wydajności pracy, W DYSKUSJI PRZED-ZJAZDOWEJ podnoszono potrzebę zmian w podziale administracyjnym kraju. Jest to poważna sprawa, która wymaga wnikliwego rozpatrzenia. Zdaniem naszym, najpilniejsze i dojrzałe jest obecnie zadanie zasadniczego podniesienia znaczenia i uprawnień gromadzkich rad narodowych. Na rozważenie zasługuje również propozycja oddzielenia w radach narodowych funkcji prezydiów jako organizatorów pracy organów przedstawicielskich od funkcji bezpośredniego kierowa- inia admiindstracją państwową. Realizacja tej propozycji pozwoli wzmocnić społeczną kontrolę ze strony rad narodowych nad działalnością administracji i stworzy lepsze niż dotychczas możliwości sprawowania przez instancje partyjne swych kierowniczych funkcji w stosunku do administracji państwowej za pośrednictwem organów przed stawicielskich. Podniesienie poziomu organizacji i sprawności kierowania jest koniecznym wymogiem obecnej fazy naszego rozwoju. Podstawowym warunkiem tego jest prawidłowy dobór i intensywne kształceaii^ kadr kierowniczych. Z polityki kadrowej należy .wyeliminować subiektywizm, należy ją oprzeć na kryteriach postawy ideowo--politycznej, wiedzy zawodowej, umiejętności kierowania ludzkimi zespołami oraz organizowania ich pracy. Powinniśmy stawiać na samodzielność i zaufanie do kadr kierowniczych przy jednoczesnej sprawiedliwej i wnikliwej kontroli oraz konsekwentnym egzekwowaniu odpowiedzialności. Kolegialnie wypracowana decyzja musi! zawsze jednoznacznie określać indywidualną odpowiedzialność za jej realizację. Zadania, które stoją przed nami, wymagają właściwego doboru i wysuwania kadr zdol nych je prawidłowo realizować, a jednocześnie zdecydowanego odwoływania ludzi nie spełniających stawianych im wymogów. Za złą pracę, a tym bardziej za złą wolę, trzeba zwalniać ze stanowisk. Trzeba równocześnie tworzyć godne warunki dla odchodzenia z kierowniczych stanowisk ludzi uczciwych i rzetelnych, którzy już nie mogą podołać nowym zadaniom* Prawidłowe kierownictwo organamit władzy państwowej ze strony instancji partyjnych polega na tworzeniu takich warunków, w których kierów niczy pracownicy władz państwowych i administracji będą realizowali w praktyce przypadającą na nich część odpowiedzialności za realizację linii partii' i będą ze swej pracy rozliczani. ,ii bez poważnych wstrząsów. błędów i zjazd mógł ocenić rezultat ty planu 5-letniego i wypowie W dyskusjf przedzjazdowej dzieć się wiążąco w sprawie zgłaszano postulat odbywa- zadań następnego pięciolecia^ nia zjazdów partyjnych Propozycja ta wydaje się 2o3 w takich terminach, aby na rozważenia. W walce ideologicznej nie ma i nie będzie zawieszenia broni Słowo „towarzysz' symbolem najwyższych wartości nomicznego maga jednoczesnego wzmocnię nia zarówno przedstawicielskich, jak i wykonawczych czynników władzy państwo- dobre demokratyczne _trądo- wej, a więc rozszerzenia u-działu ludzi pracy w rządzeniu i sprawowaniu kontroli nad aparatem państwa i uspra >vnienia tego npa^itu. W dyskusji pzźedzjazdowej zgkKf7T działającym w ich imienin, przedsiębiorstwom i instytucjom o potrzebie zabezpieczenia na okres zimowy instalacji wodociągowo-kanalizacyjnych, znajdujących, się w lokalach i piwnicach. Należy zabezpieczyć pomieszczenia wodomierzowe przez uszczelnienie drzwi, okien i wstawienie brakujących szyb oraz zabezpieczyć przewody wodno-kanalizacyjne przed bezpośrednim działaniem atmosferycznym, podwórzowe studzienki wodomierzowe wyremontować, założyć brakujące pokrywy. Jednocześnie przypomina się ZARZĄBCOM i WŁAŚCICIELOM posesji, że do chwili obecnej nie wykonywane jest przez nich ZIMOWE OCZYSZCZANIE, zgodnie z okólnikiem MGK nr 25 z dnia 6 XI 1961 r. — Dz. Urz. nr 18, po*. 169, ust. 4 oraz MPGK Człuchów % dnia 28 ES 1971 r. K-3736 POPULARNY 99' PROSZEK DO W M S" PRANIA Raciborskie Zakłady Chemii Gospodarczej „POLLENA* przygotowały popularny proszek do prania „BIS", który przeznaczony jest przede wszystkim do prania tkanin bawełnianych i lnianych, a szczególnie bielizny białej. Proszek „Bis" charakteryzuje się formą kuleczek z otworkami. Kuleczki są w środku puste. Ta postać proszku gwarantuje szybką i łatwą rozpuszczalność zarówno w ciepłej, jak i zimnej wodzie. Dodatkowym walorem proszku „BIS" jest jego duża wydajność oraz łagodny i przyjemny zapach. Proszek „BIS" stosu jemy zarówno do prania w pralkach mechanicznych, jak i do prania ręcznego. Proszek „BIS" doskonale nadaje się również do moczenia bielizny przed praniem. W każdym przypadku należy stosować takie proporcje proszku, jakie producent podał na opakowaniu. Utrzymanie tych proporcji gwarantuje doskonały efekt prania. Trzeba dodać, że proszek „BIS" zawiera specjalne składniki, które zapobiegają wytrącaniu się soli wapniowych i magnezowych. Dzięki temu uzyskuje się doskonałe efekty prania nawet w twardej wodzie. Systematyczne stosowanie proszku „BIS" pogłębia biel tkanin. Natomiast przy praniu tkanin kolorowych, proszek „BIS" zapewnia zachowanie pierwotnego koloru, przy czym tkaniny nabierają żywszej, ładniejszej barwy. K-39S/B-® SPRZEDAM samochód wołgę M 21 Koszalin, Zwycięstwa, 158/3. Gp-58«7 WARTBURGA de luxe tanio sprzedani. Chojnice, telefon 23-»3. K-417/B KURS palaczy kotłów centralne go ogrzewania organizuje w Słupsku Zakład Doskonalenia Zawodo wego. Zapisy: ZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, teL 20-04. K-3769-0 KURSY spawania elektrycznego i gazowego organizuje w Słupsku Zakład Doskonalenia Zawodowego Zapisy: ZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-3770-8 KURSY mistrzowskie i czeladnicze w zawodach: stolarz, malarz i hydraulik prowadzi w Słupsku Zakład Doskonalenia Zawodowego Dodatkowe zapasy: ZDZ Słupsk, ttL Grodzka 9, tel. 20-04. K-3767-0 OŚRODEK go Kierowców w Koszalinie, ul. Racławicka 1, telefon 43-56 przyjmuje dodatkowe zapisy na kurs kierowców kat. „C" (II) oraz a-matorski. K-3797-0 KURSY kroju i szycia, wieczorowe, II stopnia organizuje Zakład Doskonalenia Zawodowego w Słup sku. ZDZ Słupsk, uL Grodzka 9, tel. 20-04. K-3768-0 WdZEK sprzedam. Słupsk, Banacha 7 n Stan dobry. 208. Gp-5856 SPRZEDAM komplet sypialny (wy soki połysk). Słupsk, Wojska Pilskiego 24/6. Gp-5866 MOTOROWER komar mało używa ny sprzedam. Koszalin, Tetmajera 28/13. Gp-5853 DREWNO opałowe i budowlane — sprzedam. Wiadomość: Koszalin Grottgera 10/5, po szesnastej. Gp-5864 GOSPODARSTWO średnie Zduńska Wola, woj. łódzkie — sprzedam. Janina Malczak, Mały Iza-belów 15. Gp-5855 OBIEKTU KOLONIJNEGO morzem, 80-miejseowego, poszukuje z propozycją zamiany^ na podobny obiekt w okolicy podgórskiej w sezonie letnim 1972 KRAKOWSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w KRAKOWIE, ul. Dzierżyńskiego 112, Ponadto oferuje wymianę miejsc wczasowych w miejscowości ZAWOJA (pod Babią Górą) na miejscowości nadmorskie. K-38WB-0 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ w BYTOWIE przypomina lokatorom; właścicielom lub osobom działającym w ich imieniu, przedsiębiorstwom i instytucjom poszczególnych nieruchomości o pitrisaie itltipiHZgiis ma ttofarss JtiKtttswąg INSTALACJI W088GiĄGOWO-KAMILIZADYIHYGH znaidipcych się w lokalach i piwnicach — Zabezpieczyć pomieszczenia wodomierzowe przez uszczelnienie drzwi, okien i wstawienie brakujących szyb oraz zabezpieczyć przewody wodno-kanalizacyjne przed bezpośrednim działaniem atmosferycznym. — Podwórzowe studzienki wodomierzowe wyremontować, założyć brakujące pokrywy. Jednocześnie przypomina się użytkownikom pojemników przenośnych, że zabrania się wlewania do nich płynów, gdyż z chwilą nastania mrozów powoduje to zamarzanie zawartości tych pojemników, co w konsekwencji nie tylko bardzo utrudnia ich opróżnienie, ale równocześnie jest przyczyną niszczenia pojemników. Wobec winnych nieprzestrzegania ww zaleceń stosowane będą kary zgodnie z przepisami. K-3681-0 ET AMINA - TO TKANINA PODOBNA SUKIENKA uszyta zj charakteryzować ładnym będzie W, CENIE od 16* do 24 zł za 1 ra Etominę MIEJSKIEGO HANDLU DEIAŁłCZNEGO bowiem j WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLN0-0DZ3E20WE w KOSZALINIE Z dostarczyło ją w różnych kolorach ♦ i Zapraszamy do sklepów MHD | K-3678-0 | ~i> x Ti tjtnr ZAKŁADY USŁUGOWO -WYTWÓRCZE PRZEMYSŁU TERENOWEGO w SŁUPSKU, uL Kilińskiego 40, ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie robót remontowo-budowlanych (remont kapitalny) w Zakładzie Wytwórni Parasoli w Słupsku, przy uL Bałtyckiej 32. Dokumentacja techniczna znajduje się do wglądu w Dziale GŁ Mechanika. Proponowany termin wykonania robót do końca II kwartału 1972 r. Oferty należy składać do 17 XII br. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 18 XII 1971 r„ 0 godz. 9, w siedzibie ZUWFT w Słupsku. Do składania ofert zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz sektor nieuspołeczniony. Zastrzega się swobodny wybór oferty, bądź uznanie, iż przetarg nie dał wyniku. K-3T99 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA* w BYTOWIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki żuk A-05, nr rej* EB 00-18, nr podwozia 050808, nr silnika 20-214419. Cena wywoławcza 18.900 zł. Przetarg odbędzie się 21 XII 1971 r„ o godz. 10, w biurze Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska" w Bytowie, uL Wojska Polskiego 8. Przystępujący do prze-, targu winni wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej na konto GS do Banku Spółdzielczego w Bytowie. Samochód można oglądać w siedzibie Gminnej Spółdzielni „SCh" w Bytowie. K-3800 PKP ODDZIAŁ DROGOWY w SZCZECINKU przyjmie do prac dorywczych akcji odśnieżnej w okresie zimy 1971/72 na umowę-zlecenie ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH w odcinkach drogowych PKP Człuchów, Szczecinek, Łubowo, Czaplinek, Złocieniec, Jastrowie, Grzmiąca, Połczyn-Zdrój, Mirosławiec, Wałcz, Kalisz Pom i Człopa. Wynagrodzenie za faktycznie wykonaną pracę wyniesie: a) na stacjach I klasy — 10,50 zł za godzinę, b) na pozostałych stacjach i szlakach — 7,50 zł za godzinę, c) dodatek nocny w wysokości 4 zł za .noc, w przypadku zatrudnienia przez co najmniej 2 godziny przypadające między godz. 21 a 5 dnia następnego. Ponadto stosownie do istniejących warunków atmosferycznych i lokalnych pracownicy ci mogą otrzymać: bezpłatny posiłek oraz dodatek mrozowy w wysokości 1,50 zł za każdą godzinę pracy. Do akcji odśnieżnej mogą być przyjęci mężczyźni i kobiety, którzy ukończyli 18 lat żyda. Szczegółowych informacji dotyczących prac^> 1 płacy udzielą ww odcinki drogowy. K-sm-o GOSPODARSTWO HODOWLI ZARODOWEJ SULECHÓW O p-ta Lejkowo, pow. Sławno, przyjmie do pracy natychmiast MECHANIKA z uprawnieniami, samodzielnego BRYGADZISTĘ POLOWEGO. Zaznacza się, że wymagane są co najmniej dwie osoby z rodziny do pracy. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w rolnictwie. Mieszkanie rodzinne zapewnione. K-3739-0 DYREKCJA PO HZ BOBROWNIKI, pow. Słupsk, zatrudni natychmiast w podległym gospodarstwie: ZOOTECHNIKA z wykształceniem wyższym i 3-letnią praktyką lub średnim zawodowym i 5-letnią praktyką oraz MAGAZYNIERA z wykształceniem średnim. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Dyrekcji K-3746 T W 18 BON OSZCZĘDNOŚCIOWY PKO - NAJPMK TY MNIEJSZYM UPOMINKIEM NAJBLIŻSZE LOSOWANIE BONÓW GDSĘDZIE SIĘ Wr DNIU 38 GSTJDNIA 1971 R. ma każdej emisji jf w każdym ciągnieniu zostaje wylosowanych 2.100 premii od 2:509 zł do 260.088 zł na c©śł»ą swmę 7.180.009 zl 8: ! "% ~i> ~i. TJ_ T> tll" TŁl" " "%T Ttl" łącznie z wartością wylosowanych bonów. Bony są iio nabycia we wszystkich oddziałach PKO oraz w upoważnionych ajencjach PKO w zakładach pracy i urzędach pocztowych. GŁOS nr 341 (6097) Str. 9 Ustka cłiiś i jutro Co zrobiliśmy dla naszegs m-sista w minionych dwóch latach, jak wywiązało si^ Prezydium MRN z nałożonych na nie zadań, co jeszcze sprawia najwięcej kłopotów w prawidłowym funkcjonowaniu miejskiego org?n" mu? Nad takimi problemami zastanawiali się radni na ostatniej sesji MRN w Ustce, poświęconej ocenie realizacji pregramu wyborczego. OKAZUJE SIĘ, że w c:ą-gu 2,5 roku od czasu wy borów do rad narodowych wiele się w mieście zmie niło na korzyść. Wystarczy wspomnieć, że spośród 27 wnio sków, jakie zgłosili mieszkańcy UsfcKi w czasie kampanii wyborczej — 29 już w pełni powiększyła swoje zaplecze kosztem około 10 min zł. W „Korabiu'; zakończono budowę warsztatu głównego mechanika, wytwórni lodu łuskowego oraz budynku administracyjnego. To tylko większe inwestycje spośród wielu zrealizowanych. O postępującym roz- sreali?*wano. Efekty gospodar woju gospodarki miejskiej skich poczynań widać na każdym kroku. Jednym z głównych zamierzeń sprecyzowanych w programie wyborczym był rozwój potencjału przemysłowego mia sta. O pomyślnej realizacji tego zadania świadczy kilka przy kładów. W stoczni oddano nową halę produkcyjną. Po zmia nie profilu produkcji, buduje ®ię tu obecnie stalowe kutry rybackie. Spółdzielnia „Łosoś" Przygotowania do wystawy w PDK W rzeczowej i kanstruktyw nej dyskusji nad Wytycznymi KC PZPR na VI Zjazd partii nie zabrakło głosów działaczy kulturalnych. Były przykłady praktycznego zaangażowania się w tej ogólnonarodowej dyskusji. Dzięki staraniom władz kulturalnych odbyła się w Słupsku impreza pod hasłem: „Artystyczne zespoły amatorskie — ludziom czynu zjazdowego*'. Pracownicy słupskich zakładów opowiedzieli o swoich przedsiębiorstwach i podjętych zobowiązaniach zjazdowych. Miłym akcentem tego spotkania były występy zespołów ar tystycznych z okolicznościowym programem. Na tym nie skończyły ńę kontakty z zakładami pracy. Ich kontynuacją będzie przygotowana przez PDK w Słupsku wystawa obrazująca osiąg nięcia produkcyjne, rozwój za kładów i poprawę warunków socjalno-bytowych w Zakładach Sprzętu Okrętowego, Za kładzie Naprawczym Mechanizacji Rolnictwa, Słupskich Fa brykach Mebli, usteckim „Korabiu" i Fabryce Maszyn Rolniczych. Na wystawie znajdą się sylwetki ludzi dobrej roboty, fotogramy ukazujące rozwój zakładów, Otwarcie wystawy nastąpi w połowie bieżącego miesiąca. (kan) świadczy fakt, że znajduje tu zatrudnienie 4 tys. osób spośród 10 tys. mieszkańców. Przy założonych kierunkach rozwoju przemysłu powstanie dodatkowo 1300 nowych stanowisk pracy. Na sesji podkreślano nie tyl ko oczywiste osiągnięcia, ale i problemy, które do tej pory nie zostały całkowicie rozwiązane. Wiele kłopotów przysparza władzom miejskim zbyt małe, jak na potrzeby, budownictwo mieszkaniowe. Dotyczy to w równym stopniu budownictwa spółdzielczego, zakładowego i obiektów mieszkalnych wznoszonych z funduszu rady narodowej. Wydłużył się także okres wyczekiwania na spółdzielcze mieszkanie. Drugi, równie ważny problem związany jest z gospodar ką komunalną. Wodociągi i system kanalizacyjny wymagają szybkiego remontu i modernizacji. Nakłady, jakie dotychczas przeznaczano na te cele — były tylko zaspokojeniem doraźnych potrzeb. Od gruntownej przebudowy tych urządzeń zależy przecież dalsza roz budowa miasta i jego rozwój jako ośrodka wczasowo-turystycznego. Z tego też względu władze miejskie poczyniły usil ne starania, aby w ciągu najbliższych lat uporządkować sprawy gospodarki komunalnej. Przewidywane na kilka lat prace remontowe rozpoczną się w przyszłym roku. Oprócz problemów dużej wa gi poruszano w dyskusji także codzienne kłopoty mieszkańców miasta. Zapytywali np. radni, dlaczego w sklepach ma sarniczych są w sobotę przerwy obiadowe, akurat w tym czasie, kiedy ludzie wychodzą z pracy? Z konieczności trzeba więc jeszcze raz udawać się po zakupy. Ciągle jest aktualna sprawa rannego pociągu z Ustki, który systematycznie się spóźnia do Słupska. Na liczne skargi uczniów i ludzi dojeżdżających do Kiedy inwestycje w Bukowce? Są pieniądze - brak wykonawcy Stacji Doświadczalnej W Bu- rok 1972. Stacja w Bukowce na- kówce, prowadzącej badania leżąca do resoru przemysłu lek- natfi In^m Otrzymaliśmy W 3es^ dla PBRol. ^ inwestorem nad lnem. otrzymaliśmy w p0zaresortowym 1 może liczyć na tej sprawie odpowiedz od ara przyjęcie inwestycji jedynie wte-Inż. Włodzimierza Kilanow- dy, gdy wykonawca będzie mieć BkiegO - doktora Instytutu Wgan£zf-budowa sUcji, w opar Przemysłu Włókien Łykowych Cju 0 zatwierdzone założenia, jest W Poznaniu. Instytut jest jed- ujęta w bieżącym planie 5-let-nostka nadrzędną dla stacji w "im instytutu. Należy się spo-T3 1 a dziewac, że przy wspólnych sta- BUKOWCe. ... , raniach w najbliższej przyszłości „Pomorska Stacja Doswnadczal- piany te będą zrealizowane. Po-na Bukówka — pisze dyrektor zwoli to poprawić warunki soc-IPWŁ — posiada założenia tech- jaine pracowników. Od właściwe-ruczno-ekonomiczne inwestycji na go rozwiązania tego zagadnienia rozbudowę i modernizację w pla- zależą w dużej mierze wyniki nie pięcioletnim 1971—75. Przewi- prac naukowo-badawczych i suk- pracy nie odpowiadają, ani władze słupskiego węzła kolejowego, ani DOKP w Szczecinie. Podobnych spraw zgłoszono bardzo dużo. Załatwienie wielu z nich jest w kompetencji Prezydium MRN, które już roz poczęło starania, aby słuszne wnioski mieszkańców zrealizować w możliwie najkrótszym czasie. Rada narodowa w Ustce dokłada równocześnie wszelkich starań, aby wykonać pozostałe zadania ujęte w programie FJN. Napawa optymizmem fakt, że do połowy kadencji spełniono ponad 2/3 zadań postawionych przez wyborców. (kan) duje się budowę lub adaptację 36 mieszkań w budynkach 4-rodzin-nych wraz z budynkami gospodar czymi oraz siecią instalacyjną i komunikacją wewnętrzną. W latach 1968—71 dokonano już w stacji budowy i modernizacji obiektów gospodarczych i mieszka niowo-socjalnych za ponad 10 min zł. Wybudowano 18 mieszkań w 3 budynkach 4-rodzinnych i w budynku laboratoryjno-socjalnym, oddanym do użytku w III kwartale br. Wykonawcą było Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolniczego w Słupsku. Instytut w porozumieniu z Ministerstwem Przemysłu Lekkiego przewidział limit na 1972 r. na nowe zadania inwestycyjne. Nie udało się jednak ulokować zamówienia na roboty budowlano-mon Obradują przyjaciele bibliotek Dziś o godz. 10 w siedzibie Miejskiej 1 Powiatowej Biblio teki Publicznej rozpocznie się doroczne spotkanie delegatów kół przyjaciół bibliotek z całe go woi koszalińskiego. cesy gospodarcze stacji". L ci Z PTTK — NA MECZ BOKSERSKI DO OPOLA 19 bm. odbędzie się w Opolu mecz bokserski Polska — Rumunia . Biuro Obsługi Ruchu Turystycznego PTTK (ul. Sienkiewicza 18) organizuje wycieczki autokarowe na to spotkanie. Liczba biletów niewielka, decyduje więc kolejność zgłoszeń. NARADA CZŁONKÓW SPOŁECZNYCH KOMISJI POJEDNAWCZYCH 10 brn. (piątek) w gmachu Sądu Powiatowego o godz. 12 rozpocznie się narada członków społecznych komisji pojednawczych, po święcona m. in. informacji o nowych przepisach dotyczących wykroczeń, oraz wymianie doświadczeń. „DWA PLUS JEDEN** WSPÓLNIE Z „ABC"... ...wystąpią 9 i 10 bm. (czwartek i piątek) o godz. 19 w sali PDK (stary teatr), Oba zespoły znane są doskonale miłośnikom polskiej piosenki. Bilety do nabycia w kasie PDK. Desn NAD BAŁTYKIEM... Z chwilą, gdy Bałtykiem za władnął jesienny szTtorm, harcerze i zuchy Hufca ziemi słup skiej rozpoczęli realizację kam panii programowej pn. „Ziemia słupska leży nad Bałtykiem". Trwała ona od 20 października do 30 listopada. Oprócz zwiększenia zaintere sowań dzieci i młodzieży spra wami morza i zawodów z nim związanych, miała ona na ce lu wzbogacenie ich wiedzy o Bałtyku, morskich tradycjach Polski, wreszcie o znaczeniu gospodarki morskiej. Drużyny zuchowe realizowały cykl sprawnościowy „Mary-nista", natomiast drużyny har cerskie i młodzieżowe kręgi in struktorskie wykonały m. in. zadania pn. „Poznajemy ludzi morza", „Popołudnie wilków morskich", „Wieczór z Neptunem'', „Nasz statek"... Turniejem wiedzy o morzu, którego triumfatorami byli har cerze z Liceum Ogólnokształcą cego w Ustce, zakończono reali zację kampanijnych zadań. Na marginesie imprezy trze ba zaznaczyć, że słupscy harce rze mało jeszcze wiedzą o spra wach ich nadmorskiego regio nu. Zespół Wychowania Morskiego ZHP ma pod tym wzglę dem jeszcze dużo do zrobienia. Sprawy te nie mogą być „modne" tylko w lecie, (wir) Lv W dniach Zjazdu WARTY W ZAKŁADACH PRACY Kilka z największych zakła dów przemysłowych Słupska podjęło warty zjazdowe. Są to: Słupskie Fabryki Mebli, Północne Zakłady Obuwia, Fa bryka Maszyn Rolniczych, Ko munalne Przedsiębiorstwo Na praw Autobusów. Do grona te go dołączyli kolejarze słupskie go węzła i pracownicy zakładów oddziału Wojewódzkiej Spółdzielni Spożywców oraz MHD art. Spożywczymi i MHD Art. Przemysłowymi. MELDUNKI OD PRACOWNIKÓW PRZEDSIĘBIORSTW ROLNYCH Pracownicy przedsiębiorstw podległych resortowi rolnictwa i pracujących dla rolnictwa, wykonali już sporą część zobo wiązań zjazdowych. Odstawiono m. in. ponad plan 6,5 tys. ton ziemniaków, 4,6 tys. ton zbóż. Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolniczego oddało przed terminem 4 budynki mieszkał ne i 10 gospodarczych. W PGR Łabiszewo m. in. skrócono o 30 dni cykl budowy wypajalni cieląt. Gospodarstwo Warćmino o-trzymało (chociaż na razie nie wszystkie domy) wodę. W gospodarstwie Jezierzyce — urzą dzono boisko sportowe. Kombinat Główczyce wzbogacił się o 3 tys. drzew i krze wów. Ogółem wartość dotychczas zrealizowanych zobowiązań o~ cenią się na około 1,5 min zł, zaś czynów społecznych — po nad 450 tys. zł. (tem) W walce z gruźlicą W pierwszej dekadzie grudnia tradycyjnie trwają Dni Przeciwgruźlicze. Spory udział w walce z tą groźną chorobą społeczną ma Towarzystwo do Walki z Gruźlicą. Jak informu je prezes Zarządu Oddziału inż. Franciszek Ambroż, o-próćz zwalczania gruźlicy i al koholizmu, propaganda skiero wana jest również na ukazywanie zgubnych skutków na łogu palenia papierosów. Rozliczne hasła, które dostrzegamy w mieście, akcje w rodzaju „otwartych drzwi Po radni Przeciwgruźliczej", kon kursy w szkołach (z nagroda mi) — to niektóre z elementów akcji propagandowej, wzmagającej się szczególnie w bieżącej dekadzie. Stale przypomina natomiast Towarzystwo o konieczności u-działu w masowych badaniach rentgenowskich (zdjęcia małoobrazkowe), które pozwą łają wykrywać, a w następstwie — leczyć gruźlicę. Każdy, kto chce czynnie u-mstniczyć w walce z groźną społeczną chorobą — może wstąpić w szeregi Towarzystwa. Zgłoszenia przyjmują ko ła zakładowe TWG, a także Zarząd Oddziału (ul. Mariana Buczka 2, tel. 40-78). Organi zacja przyjmuje również zgło szenia członków wspierających, którymi mogą być zakłady pracy, instytucje, poszczególne osoby, (tem) Za miesiąc • w sędnowskidi togach COGDZIE KIEDY 7 WTOREK Marcina Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od godz. 18 do 16, w soboty od godz. 10 do 14. ^TELEFONY 97 — MO 38 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe Inf. kolej. 81-10 Taxi: 39-09 ul. Starzyńskiego 38-24 pL Dworcowy Taxi bagaż. 49-80 PYIURY Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. P. Findera 38, tel. 47-16. ggWYSFAWY MUZEUM Pomorza Środkowego —■ Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16 MŁYN Zamkowy — czynny od godz. 10 do 16 KLUB „Empik** przy ul. Zamenhofa — wystawa malarstwa i grafiki Stefana Morawskiego ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klu kach — otwarta na prośbę zwiedzając? I7TEATR BTD — godz. 16 i 19 — Cyd r—K. i im a MILENIUM — Walka o Rzym — dwie części (rum., od lat 16) pan. Seanse o godz. 16 i 19.30 POLONIA — Tristana (włoski, od lat 18) Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30 RELAKS — Łowcy skalpów (USA, od lat 16) pan. Seanse o godz. 15.30, 1T.45 ,i 20 USTKA DELFTN — Erotissimo (franc.. od lat 16) Seanse o godz. 18 i 26 GŁÓWCZYCE STOLICA — Inwazja potworów (jap., od lat 11) pan Seans o godz. 19. Ponad dwustu nowo wybranych ławników uczestniczyło w pierwszej uroczystej naradzie, która odbyła się w ubiegłą sobotę w Sądzie Powiatowym w Słupsku. W naradzie wzięli także udział: sekretarz KMiP PZPR — Izabela leszczyńska; przewodniczący Prez. MRN — Władysław Ty ras; zastępca przewodniczącego Prez. PRN — Stanisław Czu-pajło; wiceprezes Sądu Wojewódzkiego — Antoni Pauk; prezes Sądu Powiatowego w Słupsku — Edward Wielgomas; komendant MiP MO — ppłk Zygmunt Romanowski oraz prokurator powiatowy — Janusz Wolski. wandowski, Władysław Bucko, Urszula Gzela, Heliodor O-strowski, Kazimierz Kwiecień, Wanda Szpek i Jadwiga Ptak. Dokonano także podziału ław ników na trzy grupy, zależnie od wydziałów Sądu Powiatowego, z którymi będą współ pracować. Prezes Sądu Powiatowego Edward Wielgomas poinformo- Wybrani w październiku ław nadto 20 ławników otrzymało wał ławników szczegółowo o nicy rozpoczną swą społeczną listy pochwalne od ministra ich prawach i obowiązkach, pracę od 1 stycznia przyszłe- sprawiedliwości. Serdeczne gratulacje z oka go roku. Tym, którzy ustępują Wybrani na okres przyszłej zji wyboru i życzenia sukce- złożono serdeczne podzięk owa kadencji ławnicy złożyli uro- sów w odpowiedzialnej, spo- nia. Wyróżniający się ławnicy czyste ślubowanie i otrzymali łecznej pracy złożyła ławni- z ubiegłej kadencji: Stefania legitymacje. kom w imieniu władz partyj- Cewe, Jan Owczarski i Zdzi- Dalszy ciąg obrad miał cha- nych i administracyjnych mia- sław Szczepaniak zostali ude- rakter roboczy. Rozpatrywano sta i powiatu Izabela Daszczyń korowani honorową odznaką sprawy organizacyjne. Wybra ska, sekretarz KMiP PZPR. „Za zasługi w rozwoju woje- no Radę Ławniczą w następu wództwa koszalińskiego". Po- jącym składzie: Stanisław Le (kan) Odp(?i4//eatfi REDAKCJ Henryk Ł. i Ustki. Oceną wierszy zajmuje się redakcja tygodnika „Życie Literackie", Kraków, ul. Wielopole 1. Jęd nak przed wysłaniem ich trze ba popracować jeszcze nad or tografią. Stały Czytelnik ze Słupska. W sprawie zmiany nazwiska należy zwrócić się do Wydzia łu Spraw Wewnętrznych Prez. MRN. B. B. z Ustki. Nie wiemy, o jaki sklep chodzi. Radzimy za łatwić sprawę bezpośrednio w dyrekcji, której sklep podlega. * WCZORAJ « godz. 5.35 w Słupskim Zakładzie Przemysłu Maszynowego Leśnictwa, wskutek zwarcia w instalacji elektrycznej, zapalił sił? dach. Straż szybko u-porała się z pożarem. Straty szacuje się na około 1500 zł. * PRACOWNICY służby zdrowia nadal poświęcają większość czasu pracy na walkę z grypą. Szczególnie trudna jest sytuacja w Pogotowiu Ratunkowym, gdzie przecież zadaniem najważniejszym jest udzielanie pomocy w przypadkach nie cierpiących zwło ki. W ciągu soboty i niedzieli karetki wyjeżdżały około 400 razy do chorych. * NA MARGINESIE uwag o grypie — prośba od pań z między miastowej i z informacji (nr 90 i 93): niech abonenci będą bardziej wyrozumiali, bo choroba nie oszczędziła personelu urzędu telekomunikacyjnego. A zastępstw, niestety, znaleźć nie można... (tem) RADIO PROGRAM i na fali 1322 aa oraz UKF 61,73 MEi Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00. 24.00, 1.00. 2.00, 2.35. 5.20 Dookoła Polski z piosenką. 5.30 Co słycnać w kraju i na świecie. 5.33 Poł żartem, poł serio przy muzyce. 5.50 Gimnastyka. 6.06 Za wsi i o wsi. 6.30 Sprawozdanie z VI Zjazdu PZPR. «.0« W naszym domu. 8.15 Melodie na zamówienie. 9.00 Dla kl. IV liceum — jęz;> polski. 9.40 Dia przedszkoli. 10.uj „Kaczka w śmietanie" — Humoreska I. Warszawskiego. 10.25 Utwór A. Dworzaka. 10.50 Lekarz przypomina. 11.00 Muzyczne pocztówki z Sofii. 11.30 Dedykujemy 11 wnia-nie. 11.44 Skrzynka PCK, 11 Rodzice a dziecko. 12.25 Muzycz estrada przyjaźni. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla kl. III i IV --wychowanie muz. 13.20 ..Ali Babki" contra „Skaldowie". 13.40 Więcej, lepiej, tamej. 14.00 Wesoły Autobus. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.10 Alfa i Omega, 16.35—18.50 Popołudnie z młodość 18.50 Muzyka i aktualności. 19.ii Dla domu i dla ciebie. 19.30 Koncert życzeń. 20.30 Polskie zespoiy regionalne. 20.45 Kronika sportowa. 21.00 Gra pianista A. Stefański. 21.15 Sprawozdanie z obrad VI Zjazdu PZPR. 22.00 Warszawa w melodii. 22.20 Spotkanie z operą — G. Donizetti: „Faworyta". 23.15 Na różnych instrumentach. 23.40 Tańczymy. 0.10—3.00 Progr. z Katowic. PROGRAM n na fali 367 to ua falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30, 5.30. 6.30, 7.30, 8-30. 9.30, 12.05, 14.00, 16.00, 17.00, 19.00. 22.00, 23.50. 5.00 Muzyka. 5.35 Komentarz dn 5.40 Muzyka. 6.15 Język ros. 6.. Muzyka i aktualności 700 Rytmy na dziś. 7.15 Gimn. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Reportaż Red. Społecznej. 8.45 PoLska muzyka lud. 3.00 Tańce w twórczości kompozytorów polskich. 9.35 Z życia ZSRR. 9.55 Melodie z Pragi i Bukaresztu. 10.25 Kto się z czego śmieje. 10.55 Z twórczości klasyków wiedeńskich. 12.25 Muzyka. 12.40 Alfabet operetki. 13.00 Koncert solisu 13.40 „Dom stary i nowy" — l ode. wspomnień M. Dębicki 14.05 W miłym nastroju. 14.45 B: kitna sztafeta. 15.00 Koncert. 15 Stołeczne aktualności muzyczne. 16.10 Muzyka. 17.25 Sprawozdał -z obrad VI Zjazdu PZPR. 1S Z muzyki polskiej. 19.50 Jeżyk ar 20.05 Spotkanie z programem III — mag. literacko-muz. 21.50 Wszystko o jednej piosence. 22.30 Wiad. sportowe i wyniki Totalizator Sportowego 22.33 Klub eksporterów. 22.48 Gra zespół instrumentalny. 22.55 Muzyka francuska. OSZALIIM na falach średnich 188,8 i 202,2 m oraz UKF 69,82 MHz 7.00 Serwis dla rybaków 7.02 Ekspres poranny 16.10 10 lat działalności I Okręgu Zespołów Śpiewaczych 1 Instrumentalnych w Koszalinie — rep. M. Słowik--Tworke 16.35 Co proponuje na grudzień Dział Estradowy BTD — rozmowa z E. Jóźwiakiem 16. Chwila muzyki i reklama 16.55 Przegląd Aktualności Wybrzeża. ^TELEWIZJA 10.30 „Kochałem clę" — film fabularny prod. radzieckiej 16.05 Program dnia 16.10 Dziennik 16.30 TV Ekran Młodych 17.20 Transmisja z przebiegu obrad VI Zjazdu PZPR 19.30 Dobranoc — Jacek i Agatka 19.40 Dziennik 21.00 „Artyści Warszawy delegatom na VI Zjazd partii". Trans misja z Teatru Wielkiego w War szawie — koncert w wykonaniu artystów sceny i estrady. W przerwie około? 22.00 Dziennik PROGRAMY OŚWIATOWE: 9.55 Dla szkół: Język polski dla kl. II lic. Stanisław Wyspiański — „Noc listopadowa": 12.45 i 13 55 Przysposobienie rolnicze — budowa układu pokarmowego zwierząt gospodarskich: 15.00 i 15.3:: Politechnika TV. Matematyka roi I — „Granice funkcji" cz. I i IL KZG zam. B-341 G-4 „Głos Słupski* — mutacja „Głosu Koszalińskiego" Słupsk pL Zwycięstwa t 1 piętro. Telefony: sekretariat łączy z równikiem — 51-95. Dział Ogło *zeń — 51-95. redakcja — 54-66 WDłaty na prenumeratę (mir sieczna — 15 zł, kwartalna — 45 zł. półroczna — 9C zł. roc? aa — 180 zł) przyjmują urzęrty pocztowe, listonosze ora2 oddziały „RucbM. Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „PRASA** Koszalin, al. Pawła Findera 27a. Centrala tel. oj 40-27. Redaguje Kolegium Redak cyjne Koszalin, uiica Alfror!: Lampego 20. Telefon Redakc w Koszalinie: centrala 62-( do 65. Tłoczono? KZGrat. Koszalin, al. Alfreda Lampego I*. KOMUN ISTOW Każdej niedzieli w pobliża zatłoczonych dworców kolejowych i lokali rozrywkowych Tokio można zobaczyć młodych ludzi, którzy trzymając pod pachą plik gazet, wykrzykują głośno: „Czytajcie Akanatę". To członkowie 'Komunistycznej Partii Japonii zachęcają przechodniów do kupowania partyjnego pisma. ORGAN KP JAPONII, ukazujący się w półmilionowym nakładzie, osiąga w swym nie-dzielnyan wydaniu na kład półtoramiliono-wy. Gazeta jest interesująco redagowana i wydawana przez fachowców", stwierdził niedawno wychodzący w Hongkongu i daleki od komunistycz nych sympatii tygodnik „Far Eastecrn Economic Review". Co dzień w samym tylko de partamencie Tokio cztery i pół tysiąca członków, partii zajmu je się osobiście kolportażem gazety. DyscypiBna, samozaparcie, ofiarność — to cechy, które pomagają zrozumieć, jak porze śładowani i dyskryminowani przez prawicowe rządy komuniści japońscy w ciągu kilkunastu lat dziesięciokrotnie po większyli swoje szeregi (w 1955 r. KP Japonii liczyła około 30 tys. członków), zwiększając również dziesięciokrotnie dzienny nakład swojego pisma, który w 1955 r. wynosił 50 tys. egzemplarzy. Dzisiaj Komunistyczna Par-t5a Japonii, z 300 tysiącami członków, jest najlepiej zorganizowaną partią opozycyjną w kraju i, jak to zauważył cytowany już „Far Eastern Economic Review", „być może najlepiej zorganizowaną spośród partii komunistycznych w rozwiniętych krajach kapitalistycznych". "W japońskim mieście Tac!ś-hikawa, gdzie znajduje się jedna z największych wojskowych baz amerykańskich, odbywały się latem tego roku wybory władz miejskich. O aktywności komunistów japoń skich w toku kampanii przedwyborczej sekretarz propagan dy FPK, Rene Piąuet, przebywający tam wówczas z grupą francuskich' komunistów, powiedział, że była to często praca do granic wytrzymałości fizycznej. W wyniku wyborów komuniści japońscy, wyrażający dążenia znacznej części opinii publicznej, zdołali zwiększyć swe wpływy polityczne w rządzie # miasta. Umocniła się opozycja przeciwko obecności baz amerykańskich w Japonii. „Kampania uśmiechu** —-tak określa się często na Zachodzie działalność KP, Japo- nii, zmierzającą do pozyskania nowych zwolenników. Ich liczba, zwłaszcza wśród studentów, młodych robotników, intelektualistów, drobnych przedsiębiorców i rzemieślników, niezadowolonych z rządów liberalnych demokratów, faktycznie szybko rośnie. Od czasu kwietniowych wyborów lokalnych, w wyniku których komuniści trzykrotnie zwiększyli liczbę swoich miejsc w zgromadzeniach prefektur, w trzech najważniejszych miastach — Tokio, Osace i Kioto — rządzą kandydaci komu-nistyczno-socjalistycznego sojuszu wyborczego. W wyborach do Iziby Wyższej parlamentu, które odbyły się w czerwcu br., na kandydatów z ramienia partii komunistycznej głosowało 3,2 min wyborców — w po równaniu z 2,1 min w analogicznych wyborach trzy lata wcześniej. Źródłem sukcesów KP Japonii nie są jednak „uśmiechy, którymi japońscy komuniści obdarzają swoich współ obywa teli"; coraz bardziej niezadowolone społeczeństwo popiera coraz silniej partię, z którą wiąże swe nadzieje odnowy politycznej państwa. Wprawdzie niemało robotników japońskich, wychowanych w feudalnym posłuszeństwie śpiewa jeszcze przed rozpoczęciem pracy hymn swo jej firmy, wyznając wspólnie z dyrektorami wiarę w „ducha sprawiedliwości, harmonii społecznej, pilności, skromności, dostosowania i wdzięczności", ale coraz więcej jest takich, którzy wolą pieśń o „powstaniu wyklętego ludu ziemi". Masy pracujące Japonii coraz silniejszym głosem domagają się bowiem swych praw. Udział świadczeń socjalnych w dochodzie narodowym wynosi w Japonii mniej niż siedem procent (podczas gdy we Francji i NRF — około dwudziestu procent). Stąd opłakany stan dróg,, brak mieszkań, szkół, szpitali i straszliwe zaniedbania w zakresie ochrony środowiska naturalnego. Co piąty mieszkaniec Tokio cierpi na chroniczny bronchit, bo w stolicy i w Zatoce Tokijskiej codziennie przekraczana jest dopuszczalna norma zawartości dwutlenku siarki w, powietrza. Coraz więcej Japończyków uświadamia sobie, jaką cenę zapłacili za fenomenalne tempo rozwoju gospodarczego swe go kraju. W Japonii dojrzewa sytuacja, w której zasadnicze zmiany polityki ekonomicznej i zagranicznej państwa stały się koniecznością. Wzmaga się sprzeciw ludności wobec prowadzonej przez rząd „polityki bezpieczeństwa", polityki japońsko-amerykańskiego sojuszu wojskowego i podporząd kowania Japonii Stanom Zjed noczonym. Masy pracujące Japonii zda ją sobie sprawę z konieczności połączenia wałki o postępowe przemiany społeczne i demokratyzację życia z walką o nie zależną, pokojową politykę zagraniczną. Premier Sato trafnie chyba zauważył, że „okres konfronta cji pomiędzy partią liberalno-demokratyczną i komunistycz ną może nadejść wcześniej, niż się tego spodziewano. KP Japonii jest jedyną partią w kraju, która w swoim programie stwierdza, że uważa za swój cel „likwidację zorganizowanej i systematycznej j przemocy, podobnie jak wszel j kiej przemocy nad człowiekiem w ogóle". Proponowane przez komunistów zmiany w rządzeniu krajem zmierzają do stworzenia — pokojową i legalną drogą — rządu sił jed nolitego frontu narodowo-de-makratycznego, stanowiących większość w parlamencie. W przyszłości, głosi program KPJ, podstawą systemu politycznego będzie „demokratycz ne państwo ludowe, w którym parlamentowi przypadnie rola najwyższego organa władzy w kraju, tak de iure, jak i de facto". Konserwatywni japońscy przywódcy polityczni liczą jeszcze na to, że zadziała „automatyczny hamulec": że wraz z umacnianiem pozycji komunistów i socjalistów zmniejszy się okazywane im poparcie. Jednak, jak twierdził niedawno zachodnionie-miecki „Der Spiegel", lewicowa koalicja rządowa z udziałem komunistów „nie jest wykluczona". Istnieje co prawda pewna równowaga między wpływami lewicowej i prawicowej opozycji, ale warto zauważyć, że partia komunistyczna jest obecnie jedyną partią w Japonii, która nieustannie zwiększa swą reprezentację w parlamencie oraz procentową i absolutni liczbę głosów oddanych na nią w wyborach. (AR) ZOFIA SKOWRON AZS SŁUPSK ZDOBYWCĄ PUCHARU Z0 ZNP Interesujący turniej w piłce siatkowej mężczyzn o puchar przechodni Zarządu Okręgowe go Związku Nauczycielstwa Polskiego odbył się 5—6 bm. w Słupsku. Na starcie imprezy stanęło sześć zespołów AZS — WSN SzczecinfMZKS Darłowo, Korab Ustka, ognisko ZNP Słupsk, ognisko ZNP Miastko i AZS Słupsk. Pierwsze miejsce i puchar przechodni ZO ZNP przypadł w udziale siatkarzom AZS Słupsk, którzy w finałowym pojedynku turnieju pokonali drużynę MZKS Darłowo 3:1. W drodze do finału akademicy pokonali silny zespół Korabia Ustka 3:0 oraz ognisko ZNP Słupsk 3:2. Spotkanie między AZS i ogniskiem ZNP miało niezwykle zacięty i wyrównany przebieg. O sukcesie akade mików zadecydowała lepsza kondycja w piątym, decydującym secie. Drugie miejsce w turnieju wywalczyli siatkarze MZKS Darłowo po zwycięstwach nad AZS — WSN Szczecin 3:1 i ogniskiem ZNP Miastko 3:0. Oto dalsza kolejność: AZS — WSN Szczecin, Korab Ustka, ognisko ZNP Miastko i ognisko ZNP Słupsk. Za najlepszego zawodnika turnieju uznano Andrzeja Obał ka, który otrzymał puchar u-fundowany.przez AZS Słupsk. lafHMHl Zieliński trenerem kolarzy Spółdzielcy Koszalin W październiku Informowaliśmy Czytelników że sfinaEM zowana została sprawa objęcia funkcji trenera w sekcji kolarskiej koszalińskiego LKS Spółdzielca. Trenerem ikon szalinian został wielokrotny uczestnik Wyścigu Pokoju,! mistrzostw świata na szosie i na torze, olimpijczyk z Tokio i Meksyku — RAJMUND ZIELIŃSKI. Nazwisko trenera Spółdzielcy nie wymaga reklamy. Sympatykom kolarstwa jest ong bardzo dobrze znane. Po Wikrzewskim, Królaku — EL Zieliński był kolejnym. uhtbće&cem publiczności, pasjomującej się zmaganiami kolarzy na trasie WP Warszawa — Berlin — Praga. Obecnie już od trzech lat — jeśli chodzi o popularność — miejsce po R. 22elińskim „odziedziczył" dwukrotny zwycięzca Wyścigu Pokoju, a w tym roku czwarty kolarz świata — Ryszard Szurkowski. Redakcję ,Głosu** odwiedził pan R. Zieliński i podzielił się pierwszymi wrażeniami z Koszalina oraz poinformował nas o swoich planach tre- SIATKÓWKA Z udziałem zespołów Spójni Gdańsk, AZS Koszalin i Czar nych Słupsk rozegrano w Słup sku turniej w siatkówce kobiet o tzw. „Srebrną siatkę". Organizatorem 2-dniowej imprezy, była sekcja piłki siatkowej Czarnych Słupsk. W pierwszym dniu zawodów odbyły się trzy mecze (każdy zespół z każdym) a w drugim — spotkania rewanżowe. Turniej nie przyniósł spodziewanych emocji. Zgodnie z przewidywaniami liczono, że siatkarki Czarnych spotkają się w decydującym meczu ze Spójnią, lecz nie spodziewano się, że tak łatwo oddadzą jej „Sre- POKR0TCE * WOJEWÓDZTWA W UBIEGŁYM tygodniu odbył się w Szczecinku ogólnopolski tur niej w brydżu sportowym z którego całkowity dochód — 2.400 zł przeznaczono na odbudową Zam ku Królewskiego. W turnieju tyra zwyciężyła para: Adaszewski — Kuczeńko (Koszalin) przed Słomą — Stankiewicz (Szczecinek) i parą: Łukowski — Metkowski (Szczecinek). * W KOSZALINIE rozegrana została czwarta runda półfinałowych spotkań o mistrzostwo okręgu w szachach. Po tej rundzie na prowadzenie wyszedł Jerzy Kot (Iskra Białogard) — 5 pkt. wyprze dzając Krajewskiego (PDK) Sław no i Szulę (Piast Słupsk) po 4,5 pkt. Zakończenie rozgrywek półfi nałowych w najbliższą niedzielę. * W KOŁOBRZEGU koszykarze miejscowej Kotwicy rozegrali kolejne spotkanie o mistrzostwo kia sy A. Przeciwnikiem portowców była drużyna wałeckiego Orła. Pojedynek wygrali gospodarze: 6-1:59 (30:27). Najwięcej punktów dla Kotwicy uzyskali: Złotek — 31 Ogiński — 8, Kaczmarek i Jabłoń ski po 7, a dla Orła: Osuch — 18, Wyczyński — 16, Omelczuk — 12. + ROZEGRANE W Słupsku spotkanie o mistrzostwo klasy A w koszykówce mężczyzn między rezerwami AZS Koszalin i AZS Słupsk przyniosło wysokie zwycię stwo akademikom słupskim 74:40. Z OKAZJI Dnia Górnika odbył się w Kołobrzegu turniej teni sa stołowego, którego organizatorem była sekcja tenisa stołowego PP „Uzdrowisko" i ZP ZMS. W turnieju kobiet pierwsze miejsce zdobyła L. Łękowska (TKKF Nurt) przed E. Borys („Uzdrowisko"). Wśród seniorów zwyciężył J. Zło-togórski przed W. Michalakiem. MŁODZI ZAPASNICT „PAFAWAGU" MISTRZAMI POLSKI W rozegranym we Wrocławiu de cydującym turnieju zapaśniczym w stylu klasycznym o mistrzostwo Polski drużyn młodzieżowych, pierwsze miejsce zajął Pafawag Wrocław przed GK.S Katowice. Tym samym młodzi zapaśnicy „Pa fawagu" powtórzyli swój ubiegło roczny sukces, zdobywając tytuł mistrza Polski. nerskich w Spółdzielcy i W ogóle w Koszalińskiem. Już w tym tygodniu rozpocznie on pierwsze zajęcia a kolarzami. Dużą wa-; gę przywiązuje pan Rajmund do szkółki kolarskiej przy LKS Spółdzielca. Ponieważ do tej pory niewielu a-* deptów kolarstwa zgłosiło się do szkółki, dlatego sekcja Spółdzielcy — za naszym pośrednictwem — przypomina; że nadal przyjmuje zapisy do szkółki. Zajęcia treningowe prowadzone będą w sali Szkoły Podstawowej nr 13 w środy i piątki od godz. 18. W czasie zajęć treningowych przyjmowane też będą zgło-szenda wszystkich chętnych do szkółki kolarskiej Spółdzielcy. (sf) „Srebrna siatka powędrowała do Gdańska brną siatkę". Zespół słupski w decydujących pojedynkach o cenne trofeum zagrał poniżej swoich możliwości, ulegając gdańszczankom w pierwszym pojedynku 1:3, a drugim —0:3. W pozostałych spotkaniach siatkarki Czarnych dwukrotnie pokonały AZS Koszalin w identycznym stosunku 3:0. Rów nież zespół Spójni pokonał aka demiczki koszalińskie w obu pojedynkach 3:0. Tak więc główna nagroda turnieju — „Srebrna siatka" powędrowała do Gdańska, (sf) W klasie okręgowej tenisa stołowego W rozegranych w niedzielę w spotkaniach o mistrzostwo klasy okręgowej w tenisie stołowym pad ły wyniki: RZEMIOSŁO — CHEMIK 9:2 Pingpongiści białogardzkiego Rza miosła odnieśli wysokie zwycięst Wo nad Chemikiem Świdwin 9:2. Punkty dla Rzemiosła zdobyli: Marciniak — 3, Reich i Szymecki po 2, Gruchała — 1 oraz para: Gruchała — Marciniak — 1. Dla Chemika dwa zwycięstwa wywalczył Hagter. WIELIM — UZDROWISKO 7:4 W Szczecinku zespół LKS Wie-łim podejmował drużynę Uzdrowi ska w Kołobrzegu. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem ping-pongistów LKS Wieiim 7:4, dla których punkty zdobyli: Wesołowski — 3, bracia Rodziewiczowie Ryszard i Czesław po 2, a dla Uzdrowiska: Michalak — 2, Dub-rawa — 1, i para: Dubrawa — Złotogórski — 1. * Przewidziane terminarzem rozgrywek spotkanie w Słupsku mię dzy zespołami AZS Słupsk i Piasta Człuchów zostało odwołane ze względu na wyjazd zawodników AZS i Piasta na turniej do Wrocławia. (sf) IEYDLER ZBOROWSKI pieczeń sarnia (SA — Ma ładny kawałek ziemi. Prowadzi badylarstwo, hoduje lisy. Bogaty człowiek. — I razem z Pachockim byliście na tym jarmarku? — No przecie mówię, że z Pachockim. — A w jaki sposób poznaliście waszą żonę? Pachocki ją znał? — Nie pamiętam, chyba, że nie, ale nie pamiętam. Grabicki nie miał wątpliwości, że Wojtasik doskonale pamięta, nie nalegał jednak. — Słyszeliście coś o hrabinie Ma-łoborskiej? — spytał. — O hrabinie Małoborskiej? — powtórzył ehłop. — Nigdy w życiu nie słyszałem. — Mówię o tej pani Małoborskiej, która mieszkała w Jabłonnie. — Nigdy o takiej osobie nie słyszałem. —- A wasza żona nie opowiadała wam przypadkiem o niej? — Nie. Zabrzmiało to tak szczerze, że Grabicki stracił na chwilę pewność siebie. Nie rezygnował jednak z raz obranej linii postępowania. Po rozmowie z Downarem utwierdził się w przekonaniu, że Wojtasikowie są zamieszani w sprawę zamordowania Małoborskiej. — Słuchajcie, Wojtasik, wydaje mi się, że będzie dla was lepiej jeżeli szczerze ze mną porozmawiacie. — Ja z panem majorem zawsze szczerze rozmawiam — powiedział skwapliwie kłusownik. Grabicki uśmiechnął się. — Nie przesadzajcie. Może nie zawsze. — Co pan major chce wiedzieć. Powiem wszystko jak na Świętej spowiedzi. ■— Chcę wiedzieć eo wam wasza żona opowiadała o pani Małoborskiej? — Nic mi nie opowiadała. Powiedziałem już, że nigdy nic nie słysz;*iem o takiej pani. Grabicki pochylił się nad biurkiem i zimne spojrzenie u-tkwił w twarzy kłusownika. — Posłuchajcie mnie, Wojtasik — powiedział zniżając głos, jakby obawiając się, że ktoś niepowołany mógłby się zapoznać z treścią jego słów. — Ja was tu nie sprowadziłem w sprawie Kazimierskiego. Czy wiecie o co jesteście podejrzani? — Nie wiem, panie majorze. Ja jestem niewinny. — Jesteście podejrzani o współudział w morderstwie dokonanym na osobie Anny Małoborskiej. Wojtasik chwycił się za głowę. — Rany boskie! Rozalia zasnęła dopiero nad ranem. Dręczyły ją złe, męczące sny. Obudziła się zlana potem. Z trudem zwlokła się z łóżka, napiła się wody i dopiero wtedy trochę oprzytomniała. „A więc zatrzymali Wojtasika". Ta myśl tłnkła jej się u-porczywie po głowie. „Nie wrócił. Zatrzymali. Czego od niego chcą? Trzeba jechać do komendy. Trzeba się dowiedzieć. Trzeba pojechać." Umyła się i zaczęła się ubierać. Miała zamiar na rowerze iflojechać do PKS. Kiedy już była gotowa i usiadła, żeby napić się herbaty, wpadło co§ przez okno, stuknęło o podłogę i potoczyło się pod szafę. Schyliła się i podniosła spory kamień owinięty w biały papier. Na kartce było kilka słów napisanych na maszynie: „Wojtasik zatrzymany w sprawie Małoborskiej. Wszystko gotowe. Spal tę kartkę." Podpisu nie było. Rozalia błyskawicznie wrzuciła papier pod blachę. Następnie rozejrzała się po izbie i wybiegła z domu nie zamykając drzwi na klucz. Pułkownik Leśniewski nie mijał się z prawdą mówiąc, ie sierżant Bartoszek na pierwszy rzut oka nie robił wrażenia człowieka o błyskotliwej inteligencji. Twarz okrągła, pucołowata zdradzała zamiłowanie do obfitych posiłków, co zresztą można było wywnioskować z całej jego korpulentnej postaci. Oczy duże, niebieskie spoglądały na świat gapiowato, a wrażenie to potęgowały jeszcze grube, zawsze trochę rozchylone wargi. Specjalista laryngolog doradziłby zapewne usunięcie trzeciego migdału lub przypalenie muszli nosowej. Jednakże, jak wiadomo, pozory często mylą. Tak też było i z sierżantem Bartoszkiem, o którym mawiali koledzy, że nie taki głupi na jakiego wygląda. W rzeczywistości był to chłopak obrotny! sprytny, umiejący sobie poradzić w trudnych nieraz sytuacjach, wymagającej szybkiej orientacji i błyskawicznego refleksu. Bez obawy można mu było powierzyć najbardziej odpowiedzialną funkcję, a jego aparycja nieraz już wprowadzała w błąd przeciwnika. Teraz stał na peronie, udając, że pasjonuje go lektura nekrologów w „Życiu Warszawy". Zbliżył się do niego wysoki, szczupły mężczyzna w zniszczonym prochowcu. — Czy mogę prosić pana o ogień? Bartoszek sięgnął do kieszeni po zapałki. — Bugała? — spytał szeptem. — Tak — odparł równie cicho sierżant z komendy wojewódzkiej. — Dokąd kupiła bilet? — Do Szczecina. Bugała zapalił papierosa i oddalił się wolnym, niedbałym krokiem człowieka, który ma dużo czasu. Nadjechał pociąg. Rozalia wsiadła do wagonu drugiej klasy dla palących. Po chwili w drzwiach przedziału stanął sierżant Bartoszek i obciągając na sobie przyciasną marynarkę, spytał z głupawym uśmiechem: — Czy jest tu wolne miejsce? — Przecież pan widzi, że są wolne miejsca — odburknęła. Usiadł, wyjął z podróżnej torby jajka na twardo, trzy bułki z kiełbasą szynkową i zaczął się intensywnie odżywiać, jak człowiek, który przez dłuższy czas nic nie miał w ustach. — Pani także do Szczecina? — spytał niezbyt wyraźnie. Kiełbasa szynkowa fatalnie wpływała na jego dykcję. Skinęła głową, nie zdradzając najmniejszej ochoty do nawiązania żywszej konwersacji. Wprost przeciwnie robiła takie wrażenie, jakby ten gapiowaty chłopck działał jej na nerwy. (C.d.n.)