OFIARY amerykańskich nalotów DOBRY START (Inf. wł.) Amerykańscy działacze społeczni o bombordowaniach DRW Widzieliśmy zniszczenia, cierpienie i śmierć NOWY JORK (PAP) DO Stanów Zjednoczonych powró-wróciła 4-osobowa delegacja działaczy społecznych USA, która bawiła w DRW w czasie gwałtownych bombardowań Hanoi. W Nowym Jorku zorganizowali oni konferencję prasową, na której podzielili się z dziennikarzami wrażeniami z tej podróży. Przewodniczący delegacji, były główny prokurator USA w procesie norymberskim, Telford Taylor oświadczy! m. in.: Widzieliśmy zniszczenia, cierpienie i śmierć w rozmiarach trudnych do opisania. Szpitale i domy mieszkalne zostały dosłownie starte z powierzchni ziemi. Zniszczono dworce, lotniska. Naloty USA na Hanoi Taylor uznał za cięższe, aniżeli ataki lotnictwa hitlerowskiego na Londyn w czasie drugiej wojny światowej. Niektóre dzielnice podobne są niemal do pustyni, jak tereny getta warszawskiego. W podobny sposób przedstawili rozmiar zniszczeń inni członkowie delegacji, duchowny Michael Allen i znana piosenkarka Joan Baez. Delegacja przy- była do DRW, aby przekazać listy a-merykańskim jeńcom wojennym i odebrać od nich listy do rodzin w USA. Joan Baez odwiedziła m. in. obóz lotników amerykańskich, który został u-szkodzony przez bomby. W czasie nalotów dawała zaimprowizowane koncerty w schronach dla mieszkańców Hanoi. PffiBWSZY DZIEŃ PRACY W 1973 &> Pierwszy dzień pracy w nowym, 1973 roku upłynął w koszalińskich zakładach pracy normalnie i bez zakłóceń. Na pierwszą, ranną zmianę w przedsiębiorstwach przemysłowych stawili się na ogół wszyscy pracownicy. Wczoraj nrze- wiezione zostały do kraju zwłoki 4 marynarzy pol skiego statku handlowego m/s „Józef Conrad", którzy zginęli w Hajfongu na sku tek zbombardowania i zatopienia statku przez lotnictwo USA. Na zdjęciu u g6ry — III oficer Stanisław Maliszewski (z lewej) i Adam Kaczorowski — III mechanik (z prawej). U dołu — Kazimierz Giertler — steward (z lewej) i Roman Dudek — st. marynarz (z prawej). CAF — Uklejewski — telefoto Ciała poległych marynarzy ze statku „Józef Conrad" powróciły do kraju Dyrektor Koszalińskich Zakładów Przemysłu Lniarskie-go „Płytolen", Jan Krói ocenił wczorajszą frekwencję jako bardzo dobrą, stwierdzając przy tej okazji, że pracownicy coraz lepiej potrafią wypoczywać i szanować pracę. Nowy rok załoga „Płytolenu" rozpoczyna z pustkami w magazynach wyrobów gotowych. Nic więc dziwnego, że w pierwszym dniu wszyscy bez ociąga nia przystąpili do pracy, wiedząc już wcześniej o swoich zadaniach. Przy normalnej frekwencji na pierwszej zmianie rozpoczęto pracę w Koszalińskiej Wytwórni Części Samochodowych. W bieżącym roku załoga Wytwórni rozpocznie seryjną produkcję trzech nowych wyrobów. Są to: szlifierka do grzybków zaworowych, zestaw rozpieraczy do napraw karoserii oraz gła-dzarka do cylindrów. Bez postojów przystąpiono do pracy w Fabryce Urządzeń Budowlanych w Koszalinie. Ostatnie dni grudnia i pierwsze dni stycznia 1973 roku upływają załodze pod znakiem uruchamiania serii informacyj nej osprzętu do nowej koparki. Pierwszy kwartał br. jak też cały ten rok — jak o-świadczył dyrektor, Mieczysław Kaźmirowicz — oznacza poważny ^zrost zadań pro- dukcyjnych. Tylko w styczniu br. produkcja globalna w stosunku do stycznia ubiegłego roku wzrasta o 19,8 proc., a sprzedaż o 39,6 proc. Pierwszy dzień pracy w nowym roku pomyślnie też rozpoczęła załoga Zakładów Urzą dzeń Technologicznych i Ma- (dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ> A B Cena 50 gi Nakład: 133.011 SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXI Środa, 3 stycznia 1973 r. Nr 3 (6490) * Słupski kombinat * Nowe zakłady przemysłu kluczowego Zmiany w organizacji przemysłu (Inf. wł.) Od początku nowego roku, a praktycznie od wczoraj, o« bowiązuje nowa organizacja w kilku koszalińskich zakładach pracy. Powołany został Kombinat Przemysłu Skórzanego z sie dżibą w Słupsku, któremu pod legają garbarnie: w Kępicach, Dębnicy Kaszubskiej i Białogardzie, Fabryka Rękawiczek i Odzieży Skórzanej w Miastku oraz Północne Zakłady O-buwia z ich oddziałem w Dar łowię. Zakłady, które zachowały u-prawnienia samodzielnych jed nostek gospodarczych, zatrudniają ogółem 8.500 osób. W bie żącym roku mają one wyprodukować wyroby wartości 1.860 min zł. Nie jest jednak wykluczone — jak powiedział nam dyrek tor naczelny kombinatu tow. Andrzej Gajos — że wartość produkcji będzie wyższa. Dwa zakłady dotychczas na leżące do przemysłu terenowe go (koszalińska „Bogusławka" i Bobolickie Zakłady Przemysłu Terenowego* zmieniły swą przy należność. Od wczoraj należą do przemysłu kluczowego. „Bo gusławka" włączona została do słupskiej „Pomorzanki". Zjednoczenie Przemysłu Cukierniczego zapewniło, że w bieżącym roku opracowane zo staną założenia budowy nowe go obiektu „Bogusławki". Bobolicki zakład podporządkowany został Zjednoczeniu Przemysłu Wełnianego Północ w Łodzi. W I kwartale br. ma być opracowany program modernizacji zakładu i przestawienia na produkcję tkanin wełnianych, (wł) STRAJK * PARYŻ 1200 pracowników belgijskie go ośrodka nuklearnego w Mol w Limburgii ogłosiło straik. Domagała się oni zagwarantowania im bezpieczeństwa przy pracy. W NIGERII * ALGIER Od wczoraj obowiązuje W Nigerii dziesiętny system pieniężny. Nowe iednostki pieniężne — NAIRA i KOBO — zastąpiły używane dotychczas funty, szylingi i pensy, wprowadzone w okresie, gdy Nigeria była kolonia brvtyiska. Je den KOBO odpowiada jednemu szylingowi, a iedna NAIRA równa się 100 kobo. GRYPA W W. BRYTANII * LONDYN W W. Brytanii szaleje ep?-» demia grypy. Według oficjalnych danych tyTko w ostatnim tygodniu zmarło na grypę 198 osób. ROLNICTWO str. 5 CAF — AP — telefoto Wczoraj na pokładzie polskiego samolotu przywiezione zostały da Warszawy ciaAa 4 połskich marynarzy — członków załogi statku handlowego „Józef Conrad", którzy zginęli w wyniku zbombardowania statku przez lotnictwo USA w wietnamskim porcie Ilaj- fOilg. Na warszawskim lotnisku Okęcie odbyła się uroczystość żałobna. Uczestniczyły w niej rodziny poległych, ich przyjaciele i współtowarzysze pracy, a także członkowie kierownictw Ministerstwa Żeglugi, M6Z, PLG — armatora statku oraz delegacje warszawskich zakładów przemysłowych. Przy byli członkowie ambasady DRW w Warszawie. W czasie uroczystości minister żeglugi — J. Szopa udekorował trumny z ciałami poległych: III oficera statku — Stanisława Maliszewskiego, III j^ciianika Adama I^aczorow->*ie go, starszego marynarza Romana Budka i stewarda Ka zimierza Giertlera — przyznanymi im pośmiertnie przez Radę Państwa Krzyżami Kawalerskimi Orderu Odrodzenia Polski. r>o kraju, jak już . informowaliśmy powrócili członkowie załogi polskiego statku handlowego m/s ,, Józef Conrad" — zatopionego w wyniku nalotu lotnictwa USA w Hajfongu. Na warszawskim lotnisku Okęcie załogę powitały rodziny, współtowa rz.ysze pracy członkowie kierownictwa Min. Żeglugi, MSZ, a także przedstawi ciele ambasady DRW. Na zdjęciu: min. żeglugi J. Szopa wita cz!on ków załogi „Conrada". CAF Rybczyński PARYŻ (PAP) Po noworocznej przerwie Wietnam znów w ogniu walk Amerykańscy piraci powietrzni tracą skrzydła Wznowienie rozmów ekspertów DRW i USA w Paryżu skich okrętów wojennych różnej wielkości. Po pięciodniowym pobycie w zostały rozmowy ekspertów u Chinach opuściła Pekin pani DRW i USA w b°mkowych na połnoc od Nguyen Thi Binh, przewodni-Po 24-godzinnym wstrzyma- 2°' równoleżnika- cz3ca delegacji TRR RWP na O PRZERWIE noworocz niu bombardowań na przeło- Północnowietnamska agencia parys!*3. konferencję w sprali nei T Zjednoczone mie starego i nowego roku, lot prasowa VNA podała w mi- J ^narr?u 1, min:ster wznów y naloty na Wiet nictwo amerykańskie wznowi- niony poniedziałek, że artyle- ^™Vzagranicznych tego rzą-nam. Po dobowym rozejmie ł0 naloty na Wietnam. Obiek- ria przeciwlotnicza i jednost- fn'Z, Pekinie przyjęli ją m. rozgorzały tez walki zbrojne tami ataków są przede wszyst- ki rakietowe DRW straciły w P^mier c^ou En-laj i prze w Wietnamie Południowym, kim tereny w Wietnamie Po- ub. roku 732 samoloty amen- wodmcząey KP Chin, I^ao W ub. roku strącono nad DRW łudniowym. Korespondent a- kańskie, w tym 54 lataiace -ht g'- t, 732 samoloty amerykańskie, gencji DPA zaznacza, że lotnie fortece" typu „B-52" i dziesięć Wczoraj w Paryżu zostały Wczoraj w Paryżu wznowionetwo USA nie dokonuje już ata myśliwców bombardujących Tradycyjnym zwyczajem. 1 stycznia w Sali Pompęjńskiej W Belwederze wyłożona została księga życzeń noworocznych. Na zdjęciu: życzenia noworoczna wpisują przedstawiciele powstań* ców śląskich. CAF - Uchymiak - telefptd Towarzysz E. Gierek przyjął wiceministra STANISŁAWA TREPCZYŃSKIEGO WARSZAWA (PAP) Wczoraj I sekretarz KC PZptj Edward Gierek orzyjął podsekretarza stanu w MSZ, Stanisława; Trepczyńskiego, przewodniczące^ go XXVII sesji Zgromadzenia gólnego Narodów Zjednoczonych; St. Trepczyński poinformować I sekretarza KC PZPR o przebid ku obrad i dorobku sesji w u« macnianiu pokoju i bezpicczeńJ stwa międzynarodowego. WARSZAWA (PAP) Oto różne typy bomb zrzuconych na Hanoi przez samoloty amerykańskie — te szczęśliwie były niewypałami. Str. 2 • W BYDGOSZCZY powstała specjalistyczna pracownia projektów turystycznych — pierwsza tego rodzaju placówka w Polsce powiązana ściśle z Biurem Projektów Budownictwa Komunalnego. Będzie ona wykonywała projekty obiektów turystycznych, ułatwiając równocześnie stosowanie nowoczesnych rozwiązań technicznych w trakcie realizowania inwestycji. • ZAKŁADY „BORUTA" W ZGIERZU, największy w kraju producent barwników — systematycznie rozwijają eksport. Na liście ich zagranicznych odbiorców znajdują sie już firmy z około 60 krajów świata, a wartość zeszłorocznego eksportu wyniesie 41,5 min złotych dewizowych. Do największych klientów należą m. in. firmy włoskie i holenderskie. Plany na 1973 r przewidują podniesienie wartości „kolorowego eksportu" do 45,5 min złotych dewizowych • CENNE ZOBOWIĄZANIE podjęli harcerze Bydgoskiej Chorągwi ZHP im. M. Kopernika. Przepracują oni przy budowie olbrzymiego Parku Wypoczynku i Kultury w Bydgoszczy w ciągu czterech lat ponad 300 tys. godzin. Na terenie przyszłego parku utworzona zostanie stała baza, gdzie będą zakwaterowani bar cerze. Szczególne natężenie prac przewiduje się na okres wakacji. • PONAD 500 STUDENTÓW I STAŻYSTÓW POLONIJNYCH, pochodzących głównie z USA, W. Brytanii i Francji kształci się obecnie na polskich uczelniach. • TARNOWSKIE ZAKŁADY MIĘSNE -- jeden z największych w kraju ośrodków hodowli bekonów, jako pierwsze w branży przeszły na konteneryzację dostaw swych wyrobów. Gotowe produkty prosto z wędzarni i przetwórni zamyka sie w specjalnych pojemnikach i ładuje do samochodów-chłodni, którymi następnie dostarcza się przetwory odbiorcom detalicznym z paminię-ciem hurtu. Dzięki konteneryzacji, skrócono znacznie czas przeładunku, transportu i dostaw wyrobów mięsnych, co zdecydowanie podniosło ich jakość. ,i NA ŚWIECIE * DWULETNIĄ kadencję niestałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ rozpoczynają państwa: Australia, Austria, Indonezja, Kenia i Peru (wybrani na miejsce ustępujących: Argentyny, Belgii, Japonii. Włoch i Somalii). Z nowym rokiem obejmują także funkcje świeżo wybrani na 3 lata członkowie Rady Społeczno-Gospodarczej ONZ. » NOWY ETAP PRZEŻYWA europejska wspólnota gospodarcza (EWG), rozszerzająca się od 1973 roku o 3 dalsze państwa: W. Brytanię, Irlandię i Danię. Ulega zwiększeniu z 9 do 13 liczba członków komisji EWG (organu wykonawczego Wspólnego Rynku); zgodnie z zasadą rotacji urząd przewodniczącego bę dzie piastował przedstawiciel Francji. • ZACHODNIO NIEMIECKI INSTYTUT BADANIA OPTNTC PUBLICZNEJ „WICKERT" W TYBINDZE poinformował, że pierwszym życzeniem obywateli NRF na rok 1973 jest poprawa warunków życia. Za wzrostem dobrobytu opowiedziało, s.ię 67 proc. osób ankietowanych. Na drugim miejscu znalazło się życzenie pozostawania w zdrowiu • 3 MARCA BR. przybędzie do Egiptu minister spraw zagranicznych NRF, W. Scheel. Będzie to pierwsza wizyta szefa dyplo macji zachodnioniemieckiej w Egipcie. W. Scheel przeprowadzi rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Egiptu. H. Zajatem na temat kryzysu bliskowschodniego i stosunków dwustronnych. * BAGDADZKI KORESPONDENT AFP informuje, że w ostatnich trzech dniach dochodziło do strzelaniny na granicy między Iranem a Irakiem. Rzecznik irackiego ministerstwa obrony podał, że dwóch żołnierzy z" garnizonów nadgranicMiyeh zostało zabitych, a czterech rannych. Spotkanie łow. L. Breżniewa z łow. G. Marchais MOSKWA (PAP) Agencja TASS podała, że w Moskwie odbyło się spotkanie sekretarza generalnego KC KPZR — Leonida Breżniewa z sekretarzem generalnym FPK — Georgesem Marchais, który stał na czele delegacji FPK na uroczystości 50. rocznicy powstania ZSRR. W czasie spotkania, które przebiegało w atmosferze brat niej przyjaźni i jednomyślności, wymieniono poglądy na podstawowe, aktualne problemy walki o pokój i zbiorowe bezpieczeństwo, a także na problemy dalszego rozwoju przyjaznych stosunków między KPZR a FPK. Obie strony stwierdziły z zadowoleniem, że na arenie międzynarodowej trwa proces odprężenia i ugruntowują się zasady pokojowego współistnienia oraz wzajemnie korzystnej współpracy krajów o różnych ustrojach społecznych. Jednakże agresja USA w Wietnamie stanowi dowód, że siły imperia listyczne nie zrezygnowały z polityki samowoli i przemocy-KPZR i FPK zdecydowanie i bezwarunkowo potępiają kon tynuowaną przez USA agresję w Indochinach i raz jeszcze wyrażają całkowitą solidarność z bohaterskim narodem wietnamskim. Bagno uratowało życie ofiarom katastrofy NOWY JORK (PAP) Według ostatnich doniesień a-gencyjnych w wyniku katastrofy olbrzymiego odrzutowca pasażerskiego typu „Tristar". który rozbił się koło Miami, śmierć poniosło 89 osób. Jak oświadczył rzecznik linii „Eastern Airlines" na pokładzie samolotu znajdowało się 177 pasażerów i członków załogi, z czego 80 osób zdołało przeżyć katastrofę. Ośmiu pasażerów nie zdołano do tej pory odnaleźć. Zdaniem ekip ratowniczych, część pasażerów mogła się uratować, gdyż samolot rozbił się na bagnach Everglades, co poważnie zmniejszyło siłę uderzenia. Przyczyny kata." trafy są nadal niestara. Uwzględniając nową sytuację w Europie, przywódcy oby dwu partii położyli nacisk na konieczność ustanowienia na tym kontynencie prawdziwego bezpieczeństwa i przekształcenia go w strefę trwałego pokoju. Przywódcy KPZR i FPK wyrażają gotowość uczynienia wszystkiego dla spełnienia tego historycznego zadania. Oby dwie partie przywiązują wiele wagi do konstruktywnej wymiany poglądów i współdziałania wszystkich partii i sił de mokratycznych. Równocześnie stwierdzono, że pokojowe współistnienie państw nie oznacza osłabienia walki klasowej i antyimperialistycznej. W atmosferze odprężenia również niezbędna jest stała czujność i aktywne przeciwdziałanie przez narody machinacjom imperializmu- KPZR i FPK występują przeciwko antysowietyzmowi, ponieważ jest on zdecydowanie sprzeczny z interesami pokojowego współistnienia państw. DOBRY START (dokończenie ze str. 1) szyn „Unima". Po stuprocentowym wykonaniu zadań ubie głego roku — jak oświadczył dyrektor Michał Stępień — przystępujemy do realizacji zwiększonych planów produkcyjnych. W I kwartale br. są one wyższe o 15 proc. w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku. Zarówno w styczniu jak też w ciągu całego roku pracownicy koszalińskiej „Unimy" rozwiną swą specjalizację w technice pomp próżniowych. Do seryjnej produkcji wchodzą nowe wyroby z tej dziedziny, m. in. pompy próżniowe wysokowydajne, różne typy zaworów próżniowych. Również w produkcji przemysłowej znajdzie się skrętkarka, której prototyp 0- pracowany został w ubiegłym roku. Bez kłopotów i zakłóceń roz poczęła pracę załoga Koszalińskich Zakładów Przemysłu Elektronicznego „Kazel". W styczniu br. wartość produkcji globalnej wzrośnie o 35 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca ubiegłego roku. (amper) DUŻA DYSCYPLINA BUDOWLANYCH (Inf. wł.) Zdyscyplinowaniem i poczuciem obowiązku wykazali się koszalińscy budowlani w pierwszym, poświątecznym dniu pracy. Na wszystkich budowach trwała praca od wczesnych godzin. Pracowali wszyscy z nielicznymi tylko wyjątkami. Np. na budowie osiedla 4 Marca gdzie aktualnie zatrudnionych jest 110 o-sób, nieobecny był tylko jeden z powodu choroby. Na budowie „Kazelu", gdzie zatrudnio nych jest 151 pracowników, brakowało dwóch, z których jeden był chory. Sporo zamieszania sprawili kierownikowi budowy zakładów mięsnych traktorzyści, trzech nie zjawiło się wczoraj do pracy. Poza tym, spośród 200-osobowej załogi, brakowało pięciu wyznawców murarskich poniedziałków. W sumie jednak, poza nielicznymi wyjątkami, koszalińscy budowlani wczorajszym zdyscyplinowaniem dali dowód, że do przeszłości należy już ta niechlubna tradycja murarska, (wł) Wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie Bitwa powietrzna nad Syrią KAIR (PAP) W Damaszka ogłoszono komunikat dowództwa wojskowego, w którym podano do wiadomości, że wczoraj po południu samoloty syryjskie stoczyły bitwę powietrzną z eskadrami samolotów izraelskich. Nadleciały one z terytorium Libanu. Jeden samolot izraelski został strącony. Lotnictwo syryjskie straciło również jeden samolot. W związku z nalotem izraelskim zamknięto lotnisko cywilne w Damaszku. Wenezuelskie ostrzeżenie MEKSYK (PAP) Prezydent Wenezueli, Rafael Caldera, oskarżył międzynarodowe koncerny naftowe eksploatujące ropę naftową w tym kraju, iż celowo zmniejszają jej wydobycie. Produkcja ropy naftowej w 1972 r. — oświadczył Caldera w przemówieniu noworocznym — obniżyła się o 10 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Mimo to — jak stwierdził prezydent — dzięki zwyżce cen artykułów eksportowych zarządzonej przez rząd Wenezueli, dochody państwa nieznacznie się zwiększyły. Prezydent powiedział, że nie dopuści do dalszego zmniejszania produkcji ropy przez międzynarodowe koncerny naftowe. Zadziwiające zjawisko geologiczne PARYŻ Niewielkie jezioro pochodzenia wulkanicznego w pobliżu Banolas, w Katalonii (Hiszpania) zareagowało na trzęsienie ziemi w Nikaragui wzburzeniem wód i zmianą koloru na popielaty. Jak donosi Hiszpańska Agencja Prasowa CI-FRA, jezioro o średni T. MHECfK GŁOS nr 3 06490) Str. 5 „Pegeery na wysoki połysk" Był najwyższy czas, żeby podjąć energiczne działanie. Wielu dyrektorów państwowych gospodarstw rolnych, nawet niezłych gospodarzy, potrafiących tak kierować swoimi przedsiębiorstwami, że dawały cne corocznie wielomilionowe zyski — do poprawy warunków socjalno-bytowych swoich załóg i estetycznego wylądu gospodarstw, nie przywiązywało należytej wagi. Miało to zjawisko jeszcze i inną wymowę. Ci wszyscy, któ rzy przyjeżdżali do nas z zagranicy i innych części kraju, chociażby na króikie tygodnie letniego wypoczynku, nie zagią dali do buchalłeryjnych ksiąg, nie liczyli pegeerowskiego dochodu, lecz oceniali pegeery według ich wyglądu. Na tej podstawie formowali swój sąd o naszym regionie i przekazywali go innym. wy — na tymże samym posie dzeniu podjęto uchwałę, w któ rej ustala się, że warunki so cjalno-bytowe i estetykę gospodarstw będzie się przy o-cenach traktować jako nieodłączny element działalności. 1 marca ubiegłego roku wprowadzone zostało współza wodnictwo międzyzakładowe o tytuł najlepszego państwowego gospodarstwa rolnego pod względem estetyki i wa- PO PIERWSZYM ETAPIE Od kilku lat wojewódzka ad ministracja pegeerowska, wspierana przez Zarząd Okrę gu Związku Zawodowego Pracowników Rolnych zaczęła co raz energiczniej zabierać się do regulowania tych spraw. Szczególnie korzystne warunki d© pełniejszego przeprowadzenia prac porządkowych w pegeerach, przyniosła zmiana systemn finansowo-ekonomicznego w lipca 1971 r. Utworzo ny został fundusz inwestycyj-no-remontowy, a nowe upraw nienia dyrektorów pozwalają im podejmować wiele samodzielnych decyzji. Czy wszyscy dyrektorzy sko rzystali z wprowadzonych zmian i dodatkowych uprawnień? Wojewódzkie Zjednoczenie PGR i Zarząd Okręgu Związku Zaw. Pracowników Rolnych, które poświęciły oce nie warunków socjalno-bytowych w pegeerach w styczniu ub. roku wspólne posiedzenie ustaliły^-że; „Przyjęte progra my działania w.zakresie poprą wy estetyki i warunków socjal nych, w większości przedsiębiorstw są zaniżone 1 mało ambitne, brak w nich szersze go spojrzenia w przyszłość i umiejętności przewidywania". Aby „ośmielić" i zachęcić.ądmi nistrację przedsiębiorstw i pe geerowski aktyw społeczny do takiego spojrzenia na te spra runków socjalnych załogi. Re gulamin współzawodnictwa przewiduje dla najlepszych na grody, a dla opieszałych i zaniedbujących się — kary. W listopadzie i grudniu u-biegłego roku komisje składa jące się z pracowników WZ PGR, przedstawicieli Zarządu Okręgu oraz terenowych działa czy społecznych i politycznych dokonały oceny współzawodnic twa. Stwierdzono, że wprowadzenie współzawodnictwa spowodowało mobilizację wielu dyrekcji i załóg. W roku ubiegłym pegeery wyremontowały ponad 2,5 tys. budynków miesz kalnych, w tym, w ponad SCO budynkach przeprowadzono re monty kapitalne. Do 1666 miesz kań doprowadzono bieżącą wo dę. Podniosła się estetyka za równo obejść gospodarskich jak i sektorów mieszkalnych; naprawiono prawie 100 tys. metrów bieżących ogrodzeń, utwardzono ponad 79 tys. mętów kwadratowych podwórek, dróg dojazdowych i chodników, postawiono ponad pół ty siąca śmietników I prawie dwa razy tyle ubikacji, posadzono kilkanaście tys. drzewek owocowych i ozdobnych krzewów, oraz odnowiono elewacje na 841 budynkach. Pomimo, iż cyfry te wydają się imponujące, wyniki I eta- Zespoły z Bukowa i Miszewa w krajowej czołówce W ostatnich dniach ub. roku został podsumowany ogól-; -nopolski konkurs — współzawodnictwo zespołów młodych rolników prowadzony pod hasłem: „W ZMR — start do nowoczesnego rolnictwa". Organizatorem tego konkursu jest od kilku łat Zarząd Główny ZMW oraz redakcje „Plon" i „Młody Rolnik". W naszym województwie w tym współzawodnictwie uczest niczyło około 160 zespołów młodych rolników, zaś do oceny centralnej Zarząd Wojewódzki ZMW zgłosił 10 zespołów. Wytypowano te, które osiągnęły nalepsze wyniki w działalności gospodarczej i produkcji oraz w szkoleniu zawodowym. Z koszalińskich zespołów najwyższą ocenę uzyskali młodzi rolnicy z Bukowa w powiecie człuchowskim, którzy zajęli III miejsce w kraju. Komisja konkursowa przyznała temu zespołowi nagrodę w wysokości 3 tys. zł. Na IV miejscu uplasował się zespół młodych rolników z Miszewa w powiecie miasteckim, który w nagrodę otrzymał 2 tys. zł. Awans tych zespołów do krajowej czołówki jest dużym sukcesem, bowiem w konkursie — współzawodnictwie brało udział ponad 1000 zespołów młodych rolników. Warto dodać, iż po dwóch młodych rolników z Bukowa i Miszewa zostało, także w nagród^, zaproszonych na obóz w stolicy, organizowany przez ZG ZMW. (ś) pu współzawodnictwa uznane zostały przez organizatorów za niewystarczające. Po pierwsze, tylko w niewielkiej liczbie pegeerów nastąpił wyraźny, odczuwalny przez załogi postęp w dziedzinie poprawy warunków. Po drugie, w wielu przypadkach nowe zakłady i placówki zbudowano wyłącznie na miarę dzisiejszych potrzeb, bez u-względnienia tego, że jutro już te potrzeby będą daleko większe. W kilku kombinatach np. u-tworzono stołówki pracownicze, lecz już dzisiaj są one za maie. A co będzie za kilka lat? Gorzej: niektóre kombina ty, m. in. Objazda i Sycewi-ce zaprojektowały punkty zbiorowego żywienia, które powstaną w przyszłości, a już teraz wiadomo, że będą one niewystarczające. Wprowadzenie współzawodnictwa stworzyło konieczność punktowej oceny wykonanych zadań. Taka ocena nie zawsze odzwierciedla stan faktyczny. I tak przedsiębiorstwa: Dobro wo, Bukówko, Wicewo, Dreno wo, Borzęcino, Tychowo, Ty-mień i inne, mimo iż mają jeszcze sporo zaniedbań socjalnych, uzyskały wysoką punktację. Trzeba było korygować ją w Zjednoczeniu. A to zawsze wywołuje sprzeciwy i nie domówienia. Może więc należałoby bardziej uściślić regulamin? Na 163 oceniane zakłady i przedsiębiorstwa, na wyróżnię nie, zdaniem komisji, zasłużyło 29; w tym 5 przedsiębiorstw wieloobiektowych pod ległych bezpośrednio WZ PGR, 15 przedsiębiorstw podległych inspektoratom oraz 9 zakładów wchodzących w skład przedsiębiorstw wieloobiektowych. Liczba tych, w których zanotowano wyraźny postęp jest stanowczo za mała. Dyrekcje i kierownictwa 14 przedsiębiorstw, trzeba było u-karać „za ogólny nieład i brak postępu w podnoszeniu estetyki i poprawie warunków socjalnych załóg". Niezależnie jednak od ostatecznych Wyników i zdobytych punktów, w niemal wszystkich gospodarstwach remon tuje się domy za wolno, nie przywiązuje się należytej wagi do odwadniania i utwardza nia podwórek, podobnie jak do porządkowania miejsc prze znaczonych na parki maszyno we. Z wypowiedzi dyrektorów, nawet tych przodujących wynika, że napotykają oni zasadniczą trudność w realizacji swoich programów — powszechny brak materiałów budowlanych. Tu na pewno władze powinny przyjść pegeerom z pomocą, bowiem, jals mówi porzekadło „z pustego i Salomon nie naleje". Niedostatek materiałów nie może być usprawiedliwieniem jednak tam. gdzie nic się nie pró buje robić. — Jakie będą dalsze losy współzawodnictwa pn. „Pegeery na wysoki połysk" — pytamy zastępcę dyrektora WZ PGR, Ryszarda Piputę. — Będziemy je kontynuować. Zakończona właśnie reforma pegeerów, utworzenie w województwie 53 dużych, scentralizowanych przedsiębiorstw pegeerowskich zmusza nas do wprowadzenia korekty regulaminu, ale główne założę nia pozostaną te same. WIESŁAW WIŚNIEWSKI Rok 1972 fcył rekordowy dla koszalińskiej spółdzielczości mleczar. skie' Skupiono 252,3 min litrów mleka, o 51 min litrów więcej niż w roki; 1970. Globalna wartość dostarczonych na rynek produktów mleczarskich przekroczyła i mld zł. Na zdjęciu: jedna z pracawnic „białego przemysłu' prezentuje znakomite sery g-ouda. . ,, Fot. CAF — Sieńko iSUSSKSl i mm Na potrzeby rynku Koszalińska spółdzielczość sa mopomocowa systematycznie zwiększa dostawy na rynek artykułów konsumpcyjnych z własnych zakładów produkcyjnych. Na przykład w ubie głym roku geesowskie piekarnie, masarnie, przetwórnie owo cowo-warzywne, wytwórnie wód gazowanych i mieszalnie pasz dostarczyły wyrobów za około 1.340 min zł, o prawie 77 min zł więcej niż zakładał plan. W tej produkcji największy udział mają spółdzielcze masarnie, które zaopatrzyły sklepy wiejskie i własne zakłady zbiorowego żywienia w przetwory mięsne wartości ponad 461 min zł. Następne miejsce zajmują mieszalnie pasz prze myślowych — okioło 430 min zł oraz piekarnie, które dostarczyły pieczywa za ponad 218 min zł. Wytwórnie napojów gazowanych i przetwórnie owo cowo-warzywne produkują już za około 130 min zł rocznie. W tym roku zakłady produkcyjne koszalińskiej śpół-dzielcziości samopomocowej planują dostarczyć wyrobów za ponad 1,4 mld zł! Ten wysoki wzrost nastąpi także dzię ki uruchomieniu nowych zakładów. Np. w połowie roku zostaną oddane do użytku masarnie w Debrznie i Karlinie, a w drugim półroczu piekarnie w Potęgowie, Silncwie i Debrznie oraz wytwórnia wód gazowanych w Wałczu (ś) łTAEY DOPATEK -CEOłU HOIZAUKUHIECO- W hodowli - dalszy postęp W koszalińskim rolnictwie pogłębia się pomyślny trend ku rozwojowi hodowli. Według wstępnych wyników spisu roi nego, przeprowadzonego w grudniu ubiegłego roku szacu je się, że pogłowie trzody chlewnej w naszym wojewódz twie liczy już ponad 684 tys. sztuk. Jest to najwyższy stan, jaki kiedykolwiek zanotowano. W porównaniu z grudniem 1971 roku przybyło nam ponad 92 tys. sztuk trzody chlewnej, co oznacza wzrost o 15,6 proc., w tym o 17,1 proe., w gospo darstwach chłopskich oraz o 15,6 proc. w gospodarstwach państwowych. Bardzo ważne, że prawie o 12 proc. zwiększy ło się pogłowie macior. W dy namice rozwoju pogłowia trzo dy chlewnej uzyskaliśmy wskaźniki wyższe niż średnie w kraju i znajdujemy się w czołówce województw. Optymistyczne są również dane spisu grudniowego jeśli chodzi o rozwój pogłowia byd ła. W porównaniu z grudniem 1971 roku zwiększyło się ono o 6 proc., w tym pogłowie krów o 4,2 proc. Bardzo ważne, że 5,4 tys. krów (5,8 proc.) przybyło w gospodarstwach chłopskich. W tej dziedzinie został wreszcie przełamany długoletni regres. Dane spisu wykazują również, że stosunkowo najwięcej krów przybyło w gospodarstwach chłopskich 0 obszarze powyżej 7 ha, a więc w tych, które specjalizu ją się w produkcji mleka. O prawie 11 proc. zwiększyła się liczba jałówek w wieku do 2 lat. Oznacza to, że w najbliższych latach przyrost liczby krów będzie również stosunko wo wysoki. Niestety* o prawie 5 proc. zmniejszyło się pogłowie owiec 1 to głównie w gospodarstwach chłopskich w powiatach: by-towskim, człuchowskim, drawskim, szczecineckim, a więc w tych, w których z uwagi na warunki glebowe chów te go gatunku zwierząt powinien być rozwijany. Jest to sygnał, aby władze terenowe z większą uwagą zajęły się tym zagadnieniem. Przybyło jednak owiec i to aż prawie o 8 proc. w państwowych gospodarstwach rolnych przede wszyst kim w powiatach: bialogardz-kim, bytowskim, drawskim I świdwińskim. Spis grudniowy wykazał rów nież, że o prawie 8 proc. zma lało w naszym województwie pogłowie koni. Jest to oczywiście zjawisko pozytywne, tym bardziej, że końską siłę pociągową z nadwyżką zastąpiły traktory, zakupione przez kolką rolnicze, embeemy a tak że indywidualnych rolników. W sumie więc dane grudnio wego spisu rolnego świadczą o pogłębianiu się pomyślnych zmian w naszym rolnictwie, o postępującej intensyfikacji w produkcji zwierzęcej. (L) Nowe przechowalnie Jesteśmy jednym z największych producentów ziemniaka. Niestety, nie jedynym. I nas obowiązuje — jeżeli chcemy dobrze zaopatrzyć rynek krajowy i szerzej wyjść t. tym towarem na rynki zagraniczne — zasada jak najpełniejszego dostosowania się do żądań odbiorców. Odbiorcy zaś, coraz częściej stawiają warunek, abyśmy dostarczali ziemniaki nie wtedy, kiedy nam wygodnie, ale w terminie, który im najbardziej odpowiada. Aby sprostać tym żądaniom musimy dysponować odpowied nią liczbą przechowalni ziemniaków. Obecnie mamy już sporo takich urządzeń w naszym województwie. M. in. 3, w Koszalinie, Wałczu i Człuchowie zbudował Wojewódzki Związek Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska". Ale ciągle nie wystarcza. W najbliższej przyszłości WZGS zamierza zbudować kilkanaście nowych. Pierwsza przechowalnia z nowej serii powstanie w najbliższym czasie w Czaplinku. (wiew) BILANS KOSZALIŃSKIEGO P0ZH Zaczynano przed kilku laty od około 80 min zł. Ubiegły rok — zamknięto wynikami, które według rachunku obrotów handic-wyc.i wyniosły ponad 500 min zł. Takiej kwoty sięgnęła wartość zwierząt hodowlanych zakupionych i sprzedanych przez koszalińskie Przedsiębiorstwo Obrotu Zwierzętami Hodowlanymi. Przedsiębiorstwo jest przede wszystkim pośrednikiem między państwowymi i indywidualnymi hodowcami zwierząt zarodowych a ich odbiorcami oraz głównym eksporterem zwierząt użytkowych i rzeźnych. W ub. roku POZH dostarczyło gospodarstwom państwowym i wielu rolnikom około 20 tys. sztuk młodego bydła, w tym ponad 13 tys. cieląt. Trzykrotnie więcej niż w roku 1971. Ponadto sprzedało 9900 loszek pochodzących z koszalińskich ośrodków hodowli zarodowej trzody chlewnej, jak Zalesie, Bobrowniki, Białowąs, Grzmiąca oraz z gniazd reprodukcyjnych. Dostarczono również około 6100 owiec, które sprowadzono m. in. z ferm zarodowych w województwach: gdańskim, poznańskim i szczecińskim. W eksporcie zwierząt przysparzającym przedsiębiorstwu wiele milionów złotych dochodu dominują buhaje, tuczone owce i ko- nie. W minionym roku POZH sprzedało odbiorcom zagranicznym m. in. ponad 2750 koni i o-koło 670i0 owiec rzeźnych, tzw. skopów. Nabyli je przede wszystkim handlowcy z Austrii, Francji, włoch i NKF. Do tych krajów dostarczono także około 40 koni wierzchowych pochodzących ze stadnin w Białym Borze i Swie linie. Wzrost obrotów handlowych koszalińskiego POZH jest w dużej mierze zasługą rozbudowy i modernizacji baz skupu zwierząt o-raz rozszerzenia usług na rzecz hodowców. W ostatnich 4 latach przedsiębiorstwo wydatkowało na inwestycje około 14 min zł, w tym najwięcej na rozbudowę baz w Bugnie około Szczecinka ł w Chamowie w powiecie słupskim. Zwiększono do 40 samochodów własny transport specjalistyczny, którym organizuje się odbiór zwierząt hodowlanych bezpośrednio od hodowców. W planie POZH jest dalsza rozbudowa własnego zaplecza technicznego i o-środków administracyjno-dyspozy-cyjnych. Wiąże się to ze wzrostem zadań przedsiębiorstwa, które w tym roku zamierza osiągnąć w skupie i sprzedaży zwierząt hodowlanych obroty w wysokości ponad 550 min zł. (ś) CTRL BUDOWY - NIECAŁY ROK! Wiosną bieżącego roku, najwcześniej jak tylko pozwolą warunki atmosferyczne, brygady przedsiębiorstw budownictwa rolniczego w Człuchowie i w Szczecinku oraz Przedsiębiorstwa Robót Insta-lacyjno-Montażowych Budów nictwa Rolniczego w Koszalinie — przystąpią do realizacji zakrojonego na szeroką skalę zadania — budowy przemysło wej fermy opasu młodego bydła rzeźnego w PWGR w Dobrowie w powiecie biało-gardzkim. Ferma, której ogólny koszt wyniesie około 70 min zł, ma być zbudowana zaledwie w ciągu 8—9 miesięcy i przekazana do eksploatacji w końcu roku. Projekt fermy opracował zespół specjalistów z Biura Studiów i Projektów Wzorcowych Budownictwa Wiejskiego w Warszawie. Ferma składać się będzie z 5 podstawowych obiektów, zbudowanych z takich samych prefabryka- styropianu, zbrojonego stalą i oblewanego betonem — są stosunkowo lekkie, bardzo trwałe i zapewniają znakomitą izolację termiczną. W budynkach, w których mieścić się będą opasy zapro- ------ -------------- „ ------- jektowano podłogi szczelino-! rytm produkcji. Co 40 dni we. Odchody zwierzęce gro-^wstawiać się będzie do fermy widziano dwa prowadzące podłużnie korytarze przejazdowe, które umożliwią transport pasz traktorowymi przyczepami. j Ferma pomieści1 3000 opasów. Przewidziano 40-dniowy Dobrowo - „fabryką" wołowiny tOw Jas cmewnie w przemysłowej fermie trzody chlew nej w PGR Smardzko w powiecie świdwińskim. Prefabrykatów dostarczy zakład w Golubiu-Dobrzyniu w woj. bydgoskim. Będą to konstrukcje nośne i dachowe oraz osłonowe płyty ścienne. Tego rodzaju płyty — wykonane ze madzone będą w zbiorniku, a stąd wywożone w pole wozami asenizacyjnymi. W okresie zimy, w przypadku silniej szych mrozów, pomieszczenia dla zwierząt będą dodatkowo ogrzewane za pomocą specjalnych urządzeń, nawiewających ciepłe powietrze. W każdym budynku dla opasów prze- około 350 odpojonych cieląt (w wadze około 140 kg każde) i co 40 dni sprzedawać do zakładów mięsnych lub na eksport taką samą liczbę 450—470-kilogramowych opasów. Rocznie ferma powinna dostarczyć okcło 1300 ton żyw ca wołowego, nieco więcej niż sprzedały w ubiegłym roku gospodarczym wszystkie państwowe gospodarstwa rolne w powiecie drawskim. Dla fermy w Dobrowie opra cowano specjalny system żywienia bydła. Opasy karmione będą kiszonkami oraz brykie-towanym suszem z zielonek z dodatkiem granulowanych pasz treściwych. Gospodarstwo dysponuje własną suszarnią, która wkrótce będzie wyposażona w urządzenia do produkcji brykietów i granulek. Cała ilość suszu wyprodukowana w Dobrowie będzie na miejscu przeznaczana na karmę dla inwentarza. Warto dodać, że PWGR w Dobrowie od kilku lat specjalizuje się w produkcji żywca wołowego, uzyskując w tej dziedzinie dobre wyniki. W ubiegłym roku gospodarstwo Sprzedało 233 ton żywej wagi opasów, po 119 kg w prze- liczeniu z 1 ha użytków rolnych — stosunkowo najwięcej ze wszystkich jednostek podległych WZ PGR. Przygotowywane są założenia budowy następnych ferm opasu młodego bydła rzeźnego — w Smołdzinie w pow. słupskim, Kędrzynie w pow. kołobrzeskim, Suliszew'e w pow. drawskim, Marcinkowicach w pow. wałeckim i w Brzeźnie w pow. świdwińskim. Budowę fermy w Kędrzynie planuje się rozpocząć w przyszłym roku i zakońCżyć w 1974. Obiekt ten pomieści 3000 opasów, a dodatkowo wy posażony będzie w odchowal-nię cieląt na 900—1000, sztuk. Ferma w Kędrzynie będzie i droższa i nowocześniejsza niż w Dobrowie. Stosowane w niej rozwiązania będą oparte na najnowszych wzorach zagranicznych. (1.) Str. 6 GŁOS nr 3 (6490) nie każdą służbę W WOJSKU LICZY SIĘ PODWÓJNIE T.H. Drawsko: — W czasie działań wojennych od 9 V 1944 r. do 17 X 1945 r. byłem żołnierzem I Armii Wojska Polskiego. Słyszałem, że okres służby wojsko wej pełnionej w tym czasie, winien mi być zaliczony do zaopatrzenia emerytalnego w podwójnym wymiarze. Sztab wojskowy twierdzi, że winien to uczynić organ ren *owy ZUS, a instytucja ubez pieczeń społecznych informu je, że należy to do -organu wojskowego. V7 liście nie określił Pan, w jakim charakterze pełnił Pan służbę wojskową. Dla orientacji wyjaśniamy, że tyl ko następujące okresy służby wojskowej żołnierzy zawodowych i nadterminowych (niezależnie od tego, że zalicza się je do I kat. zatrudnienia) liczy się w wyższym wymiarze: 1) okres służby personelu latającego na samolotach odrzutowych, skoczków spadochronowych oraz załóg okrętów podwodnych, 2) okresy służby peł nionej w czasie wojny na fron cie: w Ludowym Wojsku Pol skim, w Wojsku Polskim, w polskich formacjach wojskowych za granicą i w armiach sojuszniczych w okresie wojny 1939—1945 r., w oddziałach, które prowadziły walkę z hi tle rowskim okupantem, 3) okres INFORMUJEMY RAD*"** służby w jednostkach wojsko wych, które prowadziły walki z bandami po dniu 9 V 1945 r.; 4) w oddziałach ludowych w czasie wojny domowej w Hisz panii. Niektóre z powyższych okresów zalicza się w wymiarze półtorakrotnym, a niektóre w wymiarze dwukrotnym oraz czas wolny za pracę w niedzielę i święta? Zasady wynagradzania i czas pracy pracowników transportu samochodowego — nie zorganizowanego — zawarte są w uchwale 147/67 Rady Ministrów z 28 czerwca 1967 lub wyższym. Zasady i sposób roku oraz w zarządzeniu nr 27 zaliczania okresów służby woj przew. KPiP z 24 lipca 1967 r. skowej w wyższym wymiarze w sprawie zasad wynagradzania i czasu pracy pracowników samochodowych w jednostkach budżetowych. W transporcie nie zorganizowanym, w którym jest Pan zatrudniony, nie mają zastosowania równoważne normy czasu pracy — stoso wane w transporcie zorganizo wanym. Stosowanie zryczałtowanego wynagrodzenia kierowcy może określają: zarządzenie min. obrony narodowej (nr 20/140N z 26 III 1958 r.— Dz. Rozk. MON nr 7, poz. 37), zarządzenia min. spraw wewn. (nr 68/58 z 18 IV 1958 r. — Dz. Urz. MSW nr 14, poz. 41 z 1959 r., nr 1, poz. 4). Obliczenie okresów, które zalicza się w wyższym wymiarze, dokonu ją właściwe organy wojskowe, a nie oddziały ZUS. (l-X) lO-GODZlNNY WYPOCZYNEK KIEROWCY J. W., Drawsko: — Jestem kierowcą mikrobusu, wynagradzanym ryczałtowo (2.500 zł miesięcznie). Czy w związ ku z powyższym mam pracować przez nieokreśloną I-lość godzin w miesiącu I w ciągu doby? Czy istnieje ja kiś przepis, który gwarantowałby mi określoną ilość godzin odpoczynku na dobę ca przemęczony może łatwo spowodować wypadek. (Jabł-b) POSIŁEK I ODZIEŻ PRACOWNIKA DROGOWEGO J. B., po w. Białogard: — Jestem pracownikiem REDP W ubiegłym roku wszystkim pracownikom, zatrudnio nym pod gołym niebem zakład wydawał bony na gorące posiłki. Obecnie zaproponowano nam, byśmy dopłacali połowę kosztu posiłku, tj. 3 zł .Kiedy zakład po stępował zgodnie z przepisa mi o dożywianiu pracowników — poprzednio, czy obec nie? Czy przysługują nam służbowe raportówki, a zatrudnionym w akcji zwalcza nia gołoledzi — kożuchy? Posiłki regeneracyjno-wzmac niające przysługują w okresie od 1 września do 31 marca. Bezpłatnie otrzymują je mieć miejsce tylko w przypad pracownicy zatrudnieni przy ku ograniczenia liczby godzin odśnieżaniu dróg i zwalczaniu Słupski Aeroklub rozwija skrzydła Jeszcze kilka lat perspektywy jedynego w województwie Aeroklubu w Słupsku przedstawiały się żałośnie. Po przeznaczeniu części lotniska pod budowę Północnych Zakładów Obuwia — groziło mu rozwiązanie, z powodu braku warunków do jakiejkolwiek działalności. Grono ofiarnych działaczy, jak również etatowych pracowników Aeroklubu, dołożyło jednak wielu starań, by zapobiec takiej ewentualności. ORGANIZOWANO przy do. walnego zgromadzenia (w pomocy władz drugie Ją styczniu). Dzięki utrzymaniu dowisko na polach PGR klubu — ocalono i resztę jego cennego dorobku. Należy do nich m. in. 20 modelarni w ca łym województwie. Młodzież zdobywa w nich pierwsze szlify lotnicze, ujście dla swych zainteresowań. Niedługo w Słupsku będzie otwarta wzorcowa modelarnia. Krępa, położonych niedaleko Słupska. Dzięki zrozumieniu i pomocy dyrektora Północnych Zakładów Obuwia — A. Gajosa postawiono hangar, w którym nareszcie sparzęt Aeroklubu był właściwie przechowywany Teraz — Aeroklub, poparty Ogłoszono również zapisy mło przez swoje władze naczelne dzieży na szkolenie spadochro oraz Słupska czyni starania o uzyskanie tytułu własności na lądowisko. Procedura jest skomplikowana, jednakże wła dze wojewódzkie podchodzą nowe i szybowcowe, na sezon lotny 1973 r. W ostatnim okresie podpisano z Zarządem Wojewódzkim ZMS porozumienie o również z wielką życzliwoś- współpracy. Prząwiduje ono cią do projektu. Jeśli się uda m. in. wspólne obozy letnie ze go zrealizować, to lądowisko szkoleniem młodzieży, wspól- może być później wciągnięte ną rekrutację na te obozy, or- do Państwowego Rejestru Lot ganizowanie spotkań z zasłu- nisk Cywilnych w Minister- żonymi pilotami, szybownika- stwie Komunikacji. mi, skoczkami. Przygotowy- Najtrudniejsze chwile, jak wane jest podobne porozumie- się wydaje, Aeroklub ma już nie z ZMW. za sobą. Nie czas jednak na Energia, jaką przejawiają odpoczynek. Obecny, nowy pracownicy i działacze Aero-kierownik Aeroklubu, ppłk pi klubu daje gwarancję, że polot mgr Bronisław Janus, któ- moc i kredyt zaufania, jakim ry przyjął funkcję po zasłużonym dla organizacji mgr. Mieczysławie Lipskim, informuje, że Aeroklub przygotowuje się —........,—....... . . .. ....... • ich obdarzono — będą właściwie wykorzystane. ną wolnym powietrzu lub w pomieszczeniach nie ogrzewanych — pokrywają koszt posiłku regeneracyjne go w kwocie 3 zł. Stawki te w pionie komunikacji ustala pismo min. komunikacji z 27 I 1972 r. Na czas udziału w akcji odśnieżania pracownik drogowy powinien otrzymać ocieploną odzież ochronną, w tym również kożuch, który jednak, w odróżnieniu od innej odzieży jest też zapewnić kierowcy w ochronnej i roboczej, wydawa- każdej dobie po zakończeniu pracy, co najmniej 10-godzin-ny nieprzerwany wypoczynek. Jak wynika z przedstawionych zasad, nie może być do wolności w regulowaniu czasu pracy Pana jako kierowcy wy ny jest tylko na czas wyjazdu, nie na stałe. Tabelę norm przy działu odzieży dla pracowników dróg państwowych zawie ra zał. nr 1 do zarz. min. komunikacji nr 131 z 12 VIII 1971 r. Raportówek lub tore- nagradzanego ryczałtowo, a za bek dla pracowników żadne kład pracy zobowiązany jest tego rodzaju wewnętrzne unor zagwarantować stosowny cza* mowania nie przewidują, na wypoczynek, gdyż kierów- (b) KOMBINAT PAŃSTWOWYCH GOSPODARSTW ROLNYCH W RĄBINIE pow. Świdwin stacja kolejowa Rąbino ogłasza PRZETARG na wykonanie przebudowy budynku administracyjnego w podległym Zakładzie PGR Rąbino. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać pod adresem — Kombinat Państwowych Gospodarstw Rolnych w Rąbinie p-ta Rąbino, pow. Świdwin. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 10 I 1973 r., o godzinie 10, w biurze Kombinatu. Dokumentacja techniczno-robocza jest do wglądu w Kombinacie PGR Rąbino od godz. 10, do 13. Zastrzega się prawo wyboru oferty lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-3-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI LEŚNEJ „L a s" w KOSZALINIE ul. 1 Maja nr 22a zatrudni natychmiast PRACOWNIKA UMYSŁOWEGO na stanowisku ST. REFERENTA TECHNICZNEGO lub ADMINISTRACYJNEGO do Zakładu Produkcji Drzewnej „Las" w Sławnie. Wymagana znajomość języka angielskiego lub szwedzkiego. Warunki pracy i płacy do omówienia w biurze Zarządu Przedsiębiorstwa „Las", Koszalin. w godz. od 7 do 15. K-23-0 POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH „SŁAWIANKA" w SŁAWNIE, ul. Mielczar-skiego 6/8, zatrudni w punktach usługowych działających na zasadzie zryczałtowanego rozrachunku: KIEROWNIKA punktu usługowego dziewiarskiego; KIEROWNIKA punktu usługowego krawiectwa lekkiego; 2 KRAWCÓW męskich oraz 3 ELEKTROMECHANIKÓW. Od kandydatów wymagane jest posiadanie uprawnień mistrzowskich lub czeladniczych- Warunki pracy i płacy do uzgodnienia z Zarządem Spółdzielni. K-16-0 * P.P. TotuKizw&or SpoHoii/g Zestaw par Zakłady nr 1 na dzień 6 11973 t. 1. Arsenał 2. Coventry 3. Crystal Pałace 4. Der by 5. Everton G. Ipswich 7. Leeds 8. Manchester City 9. Sheffield United 10. West Ham 11. Wolverhampton 12. Aston Villa 13. Blackpool Poz. 1—11 spotkania o Poz. 12—13 spotkania o PROGNOZA WYNIKÓW 1X2 _ Manchester United 6 3 1 _ Leicester 3 5 2 — Birmingham 5 3 2 — Norwich 7 2 1 _ Stoke 6 3 1 — Newcastle 5 3 2 — Tottenham 3 6 1 — Chelsea 5 3 2 — West Bromwicb 3 5 2 — Liverpool 3 3 4 — Southampton 4 4 2 — Burnley 6 2 2 — Cardiff 6 2 2 mistrzostwo X lig! angielskie} mistrzostwo II ligi angielskiej K-*4 mistrzostwo X lig! angielskie} mistrzostwo II ligi angielskiej K-*4 UWAGA HODOWCY INDYWIDUALNI, SPÓŁDZIELNIE PRODUKCYJNE i OŚRODKI ROLNO-HODOWLANE KOŁEK ROLNICZYCH! Od 1 stycznia 1973 r. PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI w Koszalinie rozpoczęło na zasadzie pierwszeństwa SKUP cieIqt w powiatach: Bytów, Kołobrzeg, Koszalin, Sławno, Szczecinek i Złotów. Cielęta będą nabywane w punktach skupu gminnych spółdzielni i terminach ogłaszanych dodatkowo w prasie oraz w plakatach i za pośrednictwem zootechników gminnych. Warunki skupu cieląt: POZH nabywać będzie cieliczki w wieku do 5 miesięcy i wadze od 60 do 200 kg oraz byczki w wieku do 7 miesięcy — o wadze od 60 do 250 kg. Zwierzęta muszą odznaczać się prawidłową budową i kondycją. WYMAGANA DOKUMENTACJA: Dostawca cieliczek i byczków zobowiązany jest przy sprzedaży przedłożyć następujące dokumenty: Zaświadczenie lekarza wet. stwierdzające, że dostarczone zwierzęta są wolne od gruźlicy, świadectwo unasienienia lub pokrycia krów — matek dostarczonych cieląt i świadectwo pochodzenia zwierząt. Koszty badań lekarskich cieląt POZH zwraca rolnikom-ho-dowcom przy zakupie zwierząt. Ceny skupu cieląt: POZH gwarantuje dostawcom młodego bydła bardzo korzystne ceny sezonowe: za cieliczki o wadze do 80 kg dostarczone w okresie od 1 stycznia do 31 maja hodowca otrzymuje po 23,40 zł, za 1 kg wagi netto zwierzęcia, zaś w okresie od 1 czerw wca do 30 listopada — po 21,60 zł za 1 kg. Za cieliczki powyżej 80 kg ceny są znacznie wyższe: w okresie od 1 stycznia do 31 maja — po 28,80 zł za 1 kg, a w okresie od 1 czerwca do 30 listopada — po 27 zł za 1 kg wagi netto zwierzęcia. Ceny buhajków w wadze do 80 kg wynoszą: w okresie od 1 stycznia do 31 maja — po 22,30 zł za 1 kg wagi netto, a w okresie od 1 czerwca do 30 listopada — po 20,70 zł za 1 kg. Za buhajki cięższe, powyżej 80 kg POZH płaci: w o-kresie od 1 stycznia do 31 maja — Po 27,60 zł za 1 kg, a od 1 czerwca do 30 listopada — po 25,87 zł za 1 kg wagi netto zwierzęcia. Do tych cen został wliczony dodatek hodowlany wynoszący: przy zakupie cieliczek z jednostronnym pochodzeniem 20 procent ceny podstawowej, a przy zakupie buhajków — 15 proc. ceny podstawowej. UWAGA HODOWCY! Po szczegółowe informacje na temat warunków skupu, terminów i badań lekarskich cieląt należy się zwracać do zootechników gminnych, którzy również przvjmują od rolnikow zgłoszenia zwierząt przeznaczonych do sprzedaży dla Przedsiębiorstwa Obrotu Zwierzętami Hodowlanymi. K-22-0 POMOC do dziecka potrzebna. Koszalin, Dzieci Wrzesińskich 30/4. Gp-10 PRZYJMĘ natychmiast pomoc do dwojga dzieci. Koszalin, al. Zielona 37. Op-11 NATYCHMIAST potrzebna dochodząca pomoc do dziecka. Koszalin, ul. Armii Czerwonej 98C/8 (hotel pielęgniarski). Gp-12 NA CHODNIKU ul. Zwycięstwa 173—211, 26 XII 1972 r. zgubiono kołnierz z białego lisa. Uczciwego znalazcę proszę o zwrot. Helena Czernicka. Koszalin, Zwycięstwa 211, tel. 64-26. Gp-13 PRZYJMĘ dwie panny na pokój. Słupsk, B. Chrobrego 15/1. Gp-6604 PANIENKA poszukuje pokoju sn ^lokatorskiego w Koszalinie. Oferty: Biuro Ogłoszeń. Gp-14 KUPIĘ samochód dostawczy. Koszalin, ul. Jana z Kolna 8/8, od godz. 14. Gp-9 WYDZIERŻAWIĘ, sprzedam statek nad morzem, hotel 50 miejsc, kawiarnia 80 miejsc w Rowach. Słupsk, tel. 41-72. Gp-6605 WYDZIERŻAWIĘ warsztat stolarski z maszynami. Szymański, Swie szyno, pow. Koszalin. Gp-6594-0 PROSZĘ wyciąć i zachować! Warsztat Elektromechaniczny Poznań Dąbrowskiego 320a, wykonuje: poprzez Rzemieślniczą Spółdzielnię remonty — uzwajanie silniki^, spawarek elektrycznych, prądnic rozruszników samochodowych, wózki akumulatorowe — widłak. G-6596 W j(RĄ$®We3 Lotmu mNiąmgj po wyoZANfA W STyc^Niu 1975 ■ iH/4i'Uo+JÓW ZŁ ! ćtfzfMNĄ H/y&iąĄNĄ : /pfiiiOŃ ztotycn! QoT VoVATKOt*)ycH */yG*ZĄNycH -A/Ą sf«65o.ooo.- z*/ K-l/B Wesoła zima z „GŁOSEM" W świetlicy i w plenerze MINĄŁ JUŻ półmetek zimowych ferii. Wkrótce powrócicie do swoich szkół, by kontynuować naukę, ale zanim to się stanie, czeka Was przecież jeszcze wiele atrakcji i przygód w zimowych zastępach. Do sztabu „Wesołej zimy" wpłynęło kilkanaście meldunków, między innymi od młodzieży ze szkół podstawowych nr 1 i 4 w Słupsku, z Włyn-kówka, Ustki i Damna. Zastę py z „jedenastki" oraz „Ama żonki" i „Koty" z „czwórki" zameldowały o wykonaniu za dania „Zimowi przyjaciele pta ków'\ Zastęp „Kotów" pokusił się na urządzenie lodowiska. Szkoda tylko, że w meldunkach tak mało piszecie o swoje* działalności, spodziewamy się, że o wypełnianiu za dań, które teraz podajemy, na piszecie obszerniej. • Proponujemy wam dziś, 3 STYCZNIA wyprawę do lasu „Tropem zwierząt". Jej celem będzie wyszukiwanie wnyków \ sideł oraz zaopatrywanie kar mników, paśników O wyprawie należy poinformować leśniczego. Po południu radzimy zająć się już przygotowaniem zabawy choinkowej, którą powinniście urządzić na zakończenie ferii. Trzeba wcześniej przygo tować ozcoby, kostiumy i inne karnawałowe rekwizyty. 4 STYCZNIA, po obejrzeniu programu teleferii, powinniście się nieco rozruszać, organi żując zabawy i gry w plenerze, a po południu zorganizować imprezę pn. „Ciekawa ma tematyka". Może dla niejed-nych z was ten przedmiot szkolny przestanie być postrachem. 5 STYCZNIA zatroszczcie się o swoje koleżanki i kolegów z Domów Dziecka. Może cie dla nich przygotować prezenty noworoczne, albo zorga nizować wieczornicę pn. „Zima w wierszu i piosence". Ini cjatywa i pomysły — mile wi dziane! W ostatni dzień naszej akcji — 6 bm., przed południem zalecamy zabawy i gry w ple nerze, a po południu „Bal u królowej Śnieżki". Nie zapomnijcie o balowych konkursach! „Nad rzecze" zaprasza Środa, godz. 17 — zakończenie SFnielu brydżowego o „Puchar (wręczenie nagród). > iwartek, godz. 16 — próba zespołu kukiełkowego, godz. 17 — spotkanie młodych filatelistów, godz. 18 — „paczki ptysiowe" — pokaz kulinarny. Piątek, godz. 17 — kurs jęz. niemieckiego; godz. 19 — spotkanie z wenerologiem. dr Teresą Głuchowską. Sobota, gody. 18 — próba zespołu recytatorskiego. „WESOŁE FERIE" — W Środę, czwartek, piątek godz. 10—13. JUTRO W KLUBIE TECHNIKA Dyskusja o przyszłoś®! Słupska Zarząd Oddziału Rejonowego NOT i Zarząd Oddziału Terenowego Towarzystwa Ekonomicznego w porozumieniu z władzami miasta i powiatu, organizują jutro interesujące spotkanie dyskusyjne w Klubie Technika i Ekonomisty przy ul. Findera 10- Tematem będą perspektywy rozwoju Słupska i powiatu w najbliższych latach. Inż. Eugeniusz Szymańczak — zastępca przewodniczącego Prez. MRN — przedstawi informację o głównych kierunkach rozwoju mia sta i powiatu w r. 1973, na tle pięciolatki, zaś dr Andrzej Gold-mann — kierownik Wojewódzkiej Pracowni Planów Regionalnych — przedstawi kierunki rozwoju województwa z uwzględnieniem podregionu słupskiego w per spektywie do r. 1990. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16. (tem) Na lodowiska „Czynu" Spółdzielnia Mieszkaniowa 1^,,Czyn" zaprasza dzieci i mło-.izień na swoje lodowiska u-rządzone przy osiedlach Garncarska i Mikołajska. Przygotowano oświetlenie, są również instruktorzy — organizatorzy, ateafccji wW,esofea zimy?. Sztab „Wesołej zimy" zajmu je się już oceną działalności zastępów. Najaktywniejsze c-trzymają okolicznościowe plakietki. Czekamy na wasze meldunki i życzymy dobrej zabawy. CZUWAJ I (wir) CO-GDZIE"KIEDY : $ 3 ŚRODA Genowefy II Sekretariat redakcji i Dział Oglo szeń czynne codziennie od godz. 10 do 15 w soboty od 10 do 14 Dyżuruje apteka nr ID przy ul. Pawła Findera 38. tel. 47-16 mm N co 1 życia partii Przed końcem roku w Komitecie Zakładowym Węzła PKP odbyła się narada sekretarzy oddziałowych organizacji partyjnych , ze wszystkich jednostek służbowych. Prowadził ją I sekretarz KZ PZPR Jerzy Pałczyński. Tematem na rady było wykonanie zadań produkc.yjno-przewozowych w roku 1972 oraz zadania w roku 1973. Omawiano też zadania dla komitetu zakładowego ergani-zacji partyjnych, wynikające z wniosków zaaprobowanych na ostatnim plenum KMiP PZPR w sprawie pracy ideo-wo-wychowawczej. W dyskusji poruszano wiele tematów, m. in. mówiono o nie dostatecznej propagandzie wizualnej w poszczególnych jednostkach, o potrzebie popularyzacji dobrych pracowników, 0 realizacji zadań, wniosków 1 postulatów, które członkowie partii zgłosili na zebraniach sprawozdawczo-wyborczych. Zwracano uwagę na warunki socjalno-bytowe w lokomo-tywowni. Komitet zakładowy podjął decyzje, zobowiązujące kierownictwo Rejonu Budynków PKP w Słupsku do natychmiastowego zainstalowania pieca w pomieszczeniach. W tych dniach sytuacja się poprawi. Choć nie było śniegu i z zimowych atrakcji pozostał tylko lekki mróz, to przecież sylwester się udał. Bawiono się świetnie i w restauracjach, kawiarniach, i na zakładowych zabawach, niezliczonych prywatkach. Najszczęśliwszy to był dzień dla tych, którzy poprzedniego dnia — w Urzędzie Stanu Cywilnego wzięli ślub i rozpoczęli icspólne życie. Wśród 23 par, które wstąpiły na ślubny kobierzec w sobotę — byli i urodzeni iu Słupsku Małgorzata Zicierzyńska lat 21 (wolno nam zdradzić ten wiek...) oraz również 21-letni Piotr Fitas. Trudno przeprowadzać klasyfikację zabaw i ustalać, gdzie było najlepiej, najweselej. Zabrakłoby miejsca... Wspomnijmy więc o tych, którzy w sylwestrową noc pracowali: o kolejarzach, pracownicach telefonów, milicjantach, energetykach, pracownikach Pogotowia Ratunkowego (ci ostatni, jak widać na naszym dolnym zdjęciu, witali Nowy Rok przy choince, gotowi w każdej chwili przyjąć wezwanie). Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Fot. I. Wojtkiewicz m pW/YSiTWW MtZEUM Pomjrza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. ?) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego. 2) Etnografia, kultura ludowa Pjmorza Środkowego. 3) Wystawa plakatu radzieckiego, KLUB „Empik" przy ul. Zamenhofa — STF—72 — wystawa fotogramów Słupskiego Towarzystwa Fotograficznego D* 1 ° MILENIUM — Wielka włóczęga (franc., od lat 11) pan. Seanse o godz. 14, 17 i 20 POLONIA — Love story (USA, od lat 16) Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30 RELAKS — Łowcy skalpów (USA, od lat 16) pan. Seanse o godz. 15.30. 17.45 ł 20 USTKA DELFIN — Hallo, Dolly! (USA, od lat 14) pan Seanse o godz. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Dziewczyna z walizka (włoski, od lat 16) Seans o godz. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Jedna z tych rzeczy (duński, od lat 18) Seans o godz. 18 Pracownik i prawo Gdy dziecko choruje, a w domu nie ma nikogo, kto mógłby się nim zająć, każde z pracujących rodziców — wybór należy do nich — ma prawo do zwolnienia od pracy. Z płatnego — dodajmy — zwolnienia, bo pracownik u-mysłowy zachowuje w tym czasie prawo do wynagrodzenia (art. 20 rozporządzenia o umowie o pra cę pracowników umysłowych), zaś pracownikowi fizycznemu przysługuje zasiSek chorobowy w wysokości pełnego wynagrodzenia netto co wyraźnie precyzuje U-chwała nr 14 Rady Ministrów z 14 1 1972 r. — Monitor Polski nr 5, poz. 27: Wynagrodzenie lub zasiłek chorobowy przysługuje za o-kres do 60 dni w roku kalendarzowym — na jednego z rodziców lub na obydwoje łącznie. Ta sprawa jest jasna i na ogól nie budzi wątpliwości. Móg?by ktoś jedynie zapytać, sk?d ten 60-dniowy limit do pracowników umysłowych, skoro wspomniany art. 20 rozporządzenia ograniczenia takiego nie zawiera. Po prostu taką wykładnie przyjęło Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, interpretując zawarte w art. 20 sformułowanie „krótki okres czasu". .Merytorycznie zresztą wykładni tej trudno coś zarzucić, gdy wziąć pod ifcwagę, że limit 60-dniowy ustaliła wspomniana uchwała nr 14 i chodziło o pełne ujednolicenie uprawnień w- tym zakresie. Poza tym zaś o- kres 60 dni to jednak okres b. długi i w praktyce raczej nie wykorzystywany. Wątpliwości rodzą się jednak wówczas, gdy trzeba zaopiekować się dzieckiem zdrowym. Omówmy pokrótce taką sytuację. Przepity o dyscyplinie pracy (§ 4 ust. 3 Opieka nad zdrowym dzieckiem pkt 3 uchwały nr 327 Ridy Ministrów z 16 VIII 1S57 r. — Monitor Polski z 1968 r., nr 3, poz. 22) przewidują, że konieczność zaopiekowania się zdrowym dzieckiem w wieku do 8 lat jest ważna przyczyną, która usprawiedliwia nieobecność pracownika w pracy. Przepis ten mówi o usprawiedliwieniu nieobecności, rle mówi natorx"ast o tym. czy jest ona nlat-na, czy nie. Regulują to inne przepisy, są nimi wspomniane już w art. 20 rozporządsenia o pracę Vracowników umysłowych i u-Łhwała nr 14 Rady Ministrów z 14 1 1972 r. Uchwała ta przewiduje prawo do 100-procentowego zasiłku chorobowego w razie konieczności zajiewnienia opieki zdrowemu dziecku' w wieku do 8 lat, gdy konieczność tę spowodowało: 1) nagłe i nie przewidziane zamknięcie żłobka lub przedszkola, 2) nagła choroba małżonka, opiekującego się tym dzieckiem. W innych sytuacjach nieobecność w pracy w związku z koniecznością zapewnienia opieki nad zdrowym dzieckiem może być usprawiedliwiona, nie ma natomiast podstawy do wypłacania zasiłku chorobowego za czas takiej nieobecności. Nie przysługuje więc np. zasiłek chorobowy w przypadku połogu żony pracownika opiekującej się dzieckiem. Dodajmy: połogu normalnego, przypadającego w przewidzianym przez lekarza terminie. Wówczas bowiem wiadomo było z góry, że matka nie będzie mogła zaopiekować się dzieckiem, 'nie ma wiec tu przyczyny nagłej, można było i należało zorganizować na czas opiekę nad dzieckiem. Poród przedwczesny należy jednak traktować analogicznie jak chorobę i w takim przypadku pra-eownik-ojci-łe dz?eeka ran prawo do ICO-procsntowerro zasiłku cbo-rebowego za czas opieki nad przebywającym w domu zdrowym dzieckiem w wieku do lat 8. (AR) Doradca PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 66.17 MHz Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00 1.00, 2.00 i 2.55. 5.05 Poranne rozmaitości rolnicze 5.25 Śpiewa „Mazowsze" 5.35 Poradnk rolnika 5.45 W szybkich rytmach 5.50 Gimn. 6.05 Ze wsi i o wsi 6.30—8.30 Poranek z radiem 8.30 Koncert życzeń 8.45 Proponujemy, informujemy, przy pominamy 9.00 Grają i śpiewają zespoły regionalne 9.20 Z muzyki baroku 10.05 „Kartka wspomnień" — z tomu , Na granicy epok" — wspomnienia 10.35 O śpiewie, pieśniach i piosenkach 11.00 Muzyczny atlas świata 11.45 Publicystyka międzynarodowa 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Z katowickiej fonoteki muzycznej 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Przeboje minionego roku 13.20 Melodie ludowe z Podlasia, Pienin i Krakowskiego 13.40 Więcej, lepiej, taniej 14.00 Reportaż literacki 14.20 Muzyka operowa 15.05—16.00 Radioferie z zima w herbie 16.05 Alfa i Ome. ga 16.30—18.50 Popołudnie z młodością 18.50 Muzyka i aktualności 19.15 Kupić nie kupić — posłuchać warto 19.30 Koncert chopinowski 20.30 Miniatury rozrywkowe 20.45 Kronika sportowa 21.00 Naukowcy — rolnikom 21.25 Rozmowy o wy. chowaniu 21.35 Kalejdoskop kulturalny 22.05 Koncert Chóru PR 22.25 Odpowiedzi z różnych szuflad 22.40 Jazz ,.Forum" 23.10 Korespondencja z zagranicy 23.15 Po raz pierwszy na antenie 0.05 Kalendarz 0.10 Koncert życzeń od Polonii dla rodzin w kraju 0.30— 2.55 Program nocny z Wrocławia. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.-30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 9.30. 12.05, 14.00. 16.00. 17.00, 19.00, 22.00 i 23.50 Zdarzenia i wypadki * SYLWESTER — jak już o tym pisaliśmy — upłynął w miłej, wesołej atmosferze. Nie można jednak pomijać przypadków, które wystawiały złe świadectwo niewielkiej części mieszkańców Słup ska i powiatu. Mimo smutnych przykładów ze świąt (m. in. poparzenie oczu) młodzież znów popisała się w noc sylwestrową kanonada z petard. Jeszcze w poniedziałek spokó j zakłócały w kilku miejscach, po południu takie popisy. * NA WSI — nie wiadomo dlaczego — przechowały się gdzieniegdzie w karykaturalnej formie obyczaje rozmontowywania wozów konnych i wyjmowania drzwi, okien, zakładania .ich na dach domu. Wóz nie zawsze daje się złożyć po sylwestrze, a drzwi i okna sa czasami dewastowane przy takich okazjach. Nie wszystkie tradycje warto wiec pielęgnować. * W NIEDZIELĘ na ul. Niemcewicza złamała nogę Katarzyna M.. * ZŁAMANIA podudzia doznała również Maria S., która przewróciła sio na chodniku. * 25-LETNI Stefan J. po wyjściu z zabawy sylwestrowej po pijanemu trafił na psa. Pies zaatakował go i poszarpał mu dłoń. (tem) 5.oo Poranek muzyczny 5.35 Ko. mentarz dnia 5.40 Opolski przegląd muzyczny 6.10 Kalendarz 6.15 Język angielski 6.35 Muzyka i aktualności 7.00 Soliści w repertuarze popularnym 7.15 Gimn 7.50 Muzyka z Monte Verde 8.35 Reportaż 9.00 Melodie sprzed lat 9.35 Przeboje lat siedemdziesiątych 9.55 F. Schubert, sonata fortepianowa f-moll 10.25 Portrety literac kie — o twórczości Iwana FranKi 11.25 Z cyislu: Gwiazdy dawnych scen operowych 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 S. Popiel: Improwizacja Kujawska 12.40 Muzyka ludowa narodów radzieckich 13.00 Impresje włoskie w muzyce francuskiej i niemieckiej 13.40 „Love story" — opow. 14.05 Trubadurzy, Minstrele Skaldowie 14.25 Gra Wio ściańska Orkiestra Namysłowskiego 14.45 Błękitna sztafeta 15.00 Koncert muzyki słowiańskiej 16.05 Z najnowszych nagrań — Czechosłowacja 16.20 Ballady znad Newy 15.43 Warszawski Merkury 16.58— 18.20 Program Rozgłośni Warszaw sko-Mazowieckiej 18.20 Sonda 19.00 Echa dnia 19.15 Język francu-cuski 19.31 „Tragedia optymistycz na" — słuch. 20.41 Z twórczości W. A. Mozarta 21.25 Jazz od frontu i od kuchni 22.3o Wiadomości sportowe 22.33 Rewia karnawałowa 23.15 Międzynarodowy Uniwersytet Radiowy UR1T 23.25 D. c. rewii karnawałowej. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz oraz falach krótkich Wiad.: 5.00. 6.00 i 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00,6.00. 10.30. 15.00. 17.00. 19.00 5.05 Hej, dzień się budził 5.35 i 6.05 Muzyczna zegarynka 6.M Polityka dla wszystkich 6.45 i 7.05 Muzyczna zegarynka 7.30 Gawęda 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 Mój magnetofon 8.35 „Zabawny język" ...w piosence 9.00 „Całe zdanie nieboszczyka" — ode. pow. 9.10 G. Tartini: sonata skrzypcowa g-moll 9.30 Nasz rok 73 9.45 Muzyczna pocztówka z Łotwy 10.65 „Nastrój" — grają R. Flack i D. Hathaway 10.15 Język niemiecki 10.35 Wszystko dla pań 11.45 „Koledzy" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kierownicą 13.00 Na olsztyńskiej antenie 15.10 Muzyka uniwersalna 15.30 Herbatka przy samowarze 15.5o Człowiek-orkie-stra — Ph. Sanders 16.05 Gawęda 16.15 Podobno są podobni — Chasa Blood Sweat and Tears Chicago 16.45 Nasz rok 73 17.05 „Całe zdanie nieboszczyka' — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon 17.40 Dzieje jednej teorii — aud. 18.02 Przebój za przebojem 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Kwadrans standardów nowoorleańskich 19.05 „Pilna przesyłka do Londynu" —• ode. pow. 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Reminiscencje muzyczne 20.45 „Głos Izoldy" — słuch. 21.10 Ballada po francusku 21.30 Rytm i piosenka 21.5o Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwia zda siedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse jazzu 23.00 Współczesna poezja grecka 23.05 Muzyka 23.50 Śpiewa R. Reys. {CTELEWIZJA 9.00 Teleferie: „Kapryśna char-cica" — film (kolor) 9.55 „Lawina" — radziecki film fabularny 12.55 Sprawozdanie z międzynarodowego Konkursu Skoków Narciarskich. — Turniej czterech skoczni. Transmisja z Insbrucku — III konkurs (kolor) 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik 16.40 II Telewizyjny Festiwal Widowisk Lalkowych dla Dzieci: Jan Wilkowski — „Miś Rymcim-ci". Widowisko Państwowego Teatru Lalek w Rabce 17.35 Magazyn ITP 17.55 ..Dzisiejszy Kazachstan" — film dokumentalny TV radzieckie] 18.25 Nasz program i my 18.45 „Postawy" — młodzieżowy dwutygodnik publicystyczny 19.20 Dobranoc: Chłopiec z plakatu 19.30 Dziennik 20.05 Studio 63. Mirosław Żuławski ..Wizyta" z cyklu: „Opowieści mojej żony". Wyk.: Zofia Kucówna, Adam Hanuszkiewicz. Teofila Koronkiewicz 20.20 Z serii: „Słynne ucieczki" — franc. film seryjny pt. „Książe Rakoczy" (kolor) 21.25 Świat i Polska 22.00 Wiad. sportowe I sprawozdanie z Konkursu Skoków Narciarskich — Turniej czterech skoczni (z Insbrucku) 22.20 Dziennik 22.40 Program na czwartek PZG F-5 „GŁOS KOSZALIŃSKI" — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne — Koszalin, ul. Zwycięstwa 137/139 (budynek WRZZ). Telefony: centrala — 79-21 (łączy ze wszystkimi działami), redaktor naczelny i sekretariat — 26-93, zastępca redaktora naczelnego i sekretarz Redakcji — 42-08. Dział Partyjny i Dział Ekonomiczny — 43-53. Dział Miejski i Dział Terenowy — 24-95. Redakcja nocna (ul. Alfreda Lampego 20) — 46-51 i 48-23 (w soboty i niedziele również Dział Sportowy). „Głos Słupski" — mutacj? „Głosu Koszalińskiego** Słupsk pl. Zwycięstwa l ( piętro. Telefony: sekretariat łączy z kle* równikiem — 51-95; dział oglo szeń 51-95; redakcja — 54-66. Wpłaty na prenumeratę mle słęczna — 15 zł; kwartalna — 15 zł; półroczna — 90 zł; roczna —■ 1S0 zł przyjmują urred* pocztowe llstonnsyc im* ■* Graficzne, Koszalin, al. Alfreda Lampego IŁ Sir. § ♦ SPO.gr. SPORT • SPORT • SPORT• SPORT » SPORT*SPORT» '£f hąSzm mężna żyć ma &!©tc §mms& droga do w Kiedyś dawno tcmi!, jak głosi legenda, na wyspie Ron- tęsknić. Zmieniła się ona nie gerik, jednej z archipelagu wysp Marshalla, żyta czarowni- do poznania. Amerykanie, jak ca imieniem Łlfookra. Miała ona straszliwą moc niszczenia gdyby chcieli zadośćuczynić wszystkiego, co znalazło się w zasięgu jej ręki. Od jej mieszkańcom wyspy za dozna dotkn.-cia owoce stawały się trujące, drzewa usychały, ne krzywdy, wznieśli na Biki- a zwierzęta przemieniały się w dzikie bestie. Jeszcze długo ni nowoczesne budowle, po- po jej śmierci mieszkańcy wysp Pacyfiku wspominali ją ze budowali wodociągi i inne u- zgrozą, a starsi przepowiadali, że Libokra powróci kiedyś rządzenia powszechnego użyt- na ziemię w „obłoku dymu i ognia", aby zniszczyć całą ku, supermotel i lotnisko. Do planetę. ' roku 1973, a więc już wkrótce, YSPA Rongerik, ponu- Przyzwyczajeni do swobodne- powrócą do kraju ^ vvszyscy ra, jałowa i bezludna, go życia wśród przyrody nie wysiedleni — będzie ich ra- mbgli się oswoić z kamiennymi budowlami i wielkomiejskim trybem życia w bazie amerykańskiej. Poza tym tra- stała się pierwszym etapem wędrówki mieszkańców atolu Bikini, którzy musieli opuścić swą wyspę, gdy „cza- rownica Libokra" powróciła wiła ich tęsknota za rodzinną na ziemię. Wtedy to właśnie, wyspą. „Kochamy Bikini — w lecie 1946 roku, dowództwo mówił przywódca plemienia, amerykańskich sił zbrojnych król Juda — pozwólcie nam orzeprowadziło na atolu Biki- tarn wrócić". Ai doświadczalną eksplozję Niestety powrót na Bikini bomby atomowej, która za- przez wiele lat był niemożli- truła atmosferę i uniemożliwi- wy. Roślinność krzewiła się la wszelkie życie zarówno ńa tam wprawdzie bujniej niż wyspie, jak i w jej sąsiedz- kiedykolwiek, jednakże wszy- twie. „PRZEWRÓCIŁO IM SIĘ W GŁOWIE" W dawnym królestwie Li- stko, poczynając od gleby, a kończąc na rybach i owocach, było skażone promieniami radioaktywnymi. Ktokolwiek pojawiłby się wówczas na bokry źle się wiodło wysiedleń wyspie, byłby nieuchronnie com z Bikini. Nie służyły im skazany na śmierć. ryby, które łowili, ani owoce, które zbierali, i nawet woda miała dziwny smak. Ludzie siedzieli bezczynni i osowiali przed namiotami, dzieci nikły w oczach i umierały na tajem nicze choroby. Kiedy jednak Trzeba więc było zrezygnować na razie z marzeń o powrocie na Bikini i zadowolić się „przekwaterowaniem" na wyspę Kili. „Pomożemy wam wystartować od nowa zem 350 osób. Już wkrótce być może New Bikini — tak się obecnie nazywa dawny atol śmierci — stanie się obiek tem turystycznych pielgrzymek milionerów z całego świata. Czy jednak będzie można tam żyć tak jak przedtem? Uczeni zapatrują się na to cokolwiek sceptycznie. Wprawdzie liczniki Geigera nie trzepoczą się już jak o-pętane przy zetknięciu z ziemią, a zbiór orzechów kokosowych zapowiada się wspanialej niż w e-poce przedatomowej, niemniej jednak uczeni zadają sobie wiele pytań, na które nie znajdują odpowiedzi. „Nie wiadomo np. — pisze francuski tygodnik „Paris Match" — czy zasciy genetyczne roślin na Bikini nie zostały_ dotknięte tzw. skażeniem opóźnionym. Broń atomowa nie spowodowała całkowitej zagłady Bikini, skoro życie sie tam odrodziło. Ale jak się ono dalej potoczy? W dalszej przyszłości mogą się ujawnić różne anomalie. Natura, podobnie jak bomba, ma reakcje łańcuchowe, a niektórych z nich nie sposób przewidzieć". Na życie w New Bikini kładzie się też cieniem sąsiedz- nr7vwódrv wvsiedlone£o nie- ~~ zaPewPiali „Bikiniarzy" ich two atoli Eniwetek, który te- mfenTa a tTkże przedstawi- amerykanscy opiekunowie. Da rytorialnie należy również do mienia, a także p .e a my wam pieniądze na eks- zespołu wysepek tworzących plantacji kopry, bę- fiSff K-K a wysp Marshalla z pro; bą o przeniesienie wysiedleń- b0gaczaińi". n_tnT,„ wvqn Marshalla z nroś d,ziecie m°SH rozwinąć rybo- g0 jednak zwrócić prawowi- ba o przeniesienie wysiedleń- *owstwo> wkrótce staniecie się tym gospodarzom. Na ^ atolu przeniesienie wysie bogaczami". bowiem prowadzi się doswiad- Cw wspaniały rozwój pozostał czenia z bronią chemiczną, wszakże w sferze utopii, bowiem Tam właśnie Amerykanie wy- ców w miejsce bardziej nadające się do normalnego życia — ten znalazł na to tylko jedną odpowiedź, aż niepojętą w swym cynizmie: „Mieszkańcom Bikini przewróciło się w przez szesc miesięcy w roku, od Dróbowuia na roślinności stra- listopada do kwietnia wokół wy- ' ',^7 ■,.__. spy Kili szaleją sztormy, które szliwe dcfoliant>, które pus uniemożliwiają połowy. Co się zaś szą lasy Wietnamu. tyczy pieniędzy to istotnie wuj głowie od reklamy, jaką zro- sam wypłacił swym podopiecz-biono wokół ich wyspy. Daliśmy im przecież równowartość tego, co posiadali. Ryby i palmy kokosowe są wszędzie takie same". nym z Bikini rentę „dla weteranów wojny atomowej" w wysokości 75 dolarów na głowę, dodając do tego kapitał w wysokości 300 tysięcy dolarów zdeponowany na imię „Bikiniarzy" w , , jednym z banków amerykańskich. Wbrew twierdzeniom guber- Dotacja ta nie miała jednak na natora palmy kokosowe nie wszędzie rodzą jednakowe owoce i kilkuset mieszkańcom Bikini na wyspie Rongerik groziła wkrótce śmierć z wyniszczenia i głodu. Trzeba było dopiero niestrudzonych wysiłków znanego antropologa profesora Masona, który przeprowadził badania warunków życia na Rongerik i autorytatywnie stwierdził, że wyspa nie nadaje się do zamieszkania — aby władze amerykańskie zdecydowały ,się wreszcie większy przenieść wysiedleńców na wyspę Kwajalein, celu zagospodarowania wyspy Kili i umożliwienia jej nowym mieszkańcom startu do lepszego życia, lecz iedynie „stworzenie dobrego wrażenia" w Organizacji Narodów Zjednoczonych, gdzie niejednokrotnie podnosiły się głosy krytyki pod adresem Stanów Zjednoczonych jako powiernika wysp Pacyfiku i gdzie często zwracano uwagę na niewłaściwe traktowanie mieszkańców obszarów powierniczych. POWRÓT NA NEW BIKINI W roku 1968 atol Bikini, na] w świecie poligon atomowy, widownia 27 eksplozji nuklearnych, został u-znany przez Komisję Energii Atomowej za niegroźny dla życia ludzkiego. W następnym Na Kwajalein nikt nie cier- roku pierwsi wysiedleńcy zapiał już głodu lecz i tam ,,Bi- częli powracać na ziemię, do kiniarze" nie czuli się dobrze, której nigdy nie przestali TĘSKNOTA SILNIEJSZA NIŻ WSZYSTKO (INTERPRESS) Konkurs-plebiscyt „Głosu' li WYPOWIEDZI W DYSKUSJI Dla tej zawodniczki ubiegły sezon był bardzo udany. Prawie na każdych zawodach I. Mróz poprawiała swoje rekordy życiowe na tyra dystansie, jak również i rekord okręgu. Na dziewiątym miejscu sklasyfikowany został „najmocniejszy*" Upłynął już tydzień od chwili ogłoszenia tradycyjnego kon-kursu-płebiscytu na 10 najlepszych sportowców województwa w 1972 roku. Do redakcji napłynęło już sporo kuponów konkursowych, jak również wypowiedzi od Czytelników, sympatyków sportu oraz działaczy sportowych. Jak się dowiadujemy, w niektórych środowiskach przeprowadza sie wewnętrzne plebiscyty, typując dziesią*Uę naj- sportowiec w województwie, cię-łepszych sportowców Ziemi Koszalińskiej. Dziesiątkę asów zarowiec białogardzKiej iskry — wybierają również w swoim gronie sportowcy, którzy przebywając na obozach szkoleniowych, przeprowadzają plebiscyty wewnętrzne i dyskutują nad poszczególnymi kandydatami do 10 najlepszych z najlepszych. W dyskusji plebiscytowej tradycyjnie zabiera głos znany działacz OZPS, a równocześnie współpracownik naszej gazety, Jerzy Stankiewicz z WEZZ w Koszalinie, który wytypował „swoją" dziesiątkę na listę plebiscytową. Pierwsze miejsce w dziesiątce asów koszalińskiego sportu w roku ubiegłym — powiedział J. Stankiewicz — należy s\ą bezprzecz-nie naszemu jedynemu olimpijczykowi Marianowi TAŁAJOWi. Co prawda koszalinianin nie zdobył na Igrzyskach w Monachium medalu, lecz był bardzo bliski o-siągnięęia największego sukcesu sportowego w swojej karierze. Niestety, w takich dyscyplinach jak dżudo nie wszyscy sędziowie strzyni św.ata juniorek w czasie zawodow w Giżycku. Oprócz sukcesu na MS w Giżycku odnotować należy jej doskonałe rezultaty w i odgrywkach o mistrzostwo II ligi oraz wywalczenie tytułu mistrzyni Polski juniorek. Trzecie miejsce J. Stankiewicz zarezerwował dla przedstawiciela rozwijającej się w województwie dyscypliny — żeglarstwa, które w vo. roku święciło największy triumf w swojej krótkiej historii. Do rozsławienia koszalińskiego żeglarstwa przyczynił s;ę miody "awodnik MKS Orlę — Grzegorz WRONA, który zdobył na mistrzostwach świata w Jugosławii brązewy medal w klasie eadet. Współautorem sukcesu G. Wrony był Jerzy Tuziak. ałogardzkiej Iskry Jerzy MAJCHEREK, rekordzista okręgu w najcięższych kategoriach wagowych. Bardzo udany start miały w u-biegłym roku siatkarki MZKS Czarni Słupsk. Do ich sukcesu i awansu do II ligi w dużej mierze przyczyniła się najlepsza zawodniczka tej drużyny — Zenona JĘ-DRZEJCŻYK, która zdaniem J.r. Stankiewicza, powinna znaleźć się w gronie najlepszych. I wreszcie dziesiątkę najlepszych znowu zamyka zawodniczka. Jest nią mistrzyni Polski juniorek W oszczepie — Ewa GRECKA z MKS Bytów. Warto dodać, że zawodniczka ta reprezentowała barwy naszego kraju w spotkaniach międzypaństwowych. Niestety zabrakło już miejsca w gronie „10 asów" dla tak znanych w województwie sportow7-ców, jak mistri Polski w kartin-gach — M. Krupski, mistrz Polski juniorów w dżudo — M. Stando-wicz, piłkarz koszalińskiej Gwar- Tak się składa — powiedział Gilewski^ doskonała^ ka- e v mają jednakowe zdanie. Jeden głos dziesiątce najlepszych znaj- — g. Pieńkowska. KOSZYKÓWKA stronniczego sędziego krzywdzi zawodnika, który w oczach innych arbitrów uważany był za lepszego. Taki przypadek zdarzył się M. Tałajowi. Należy jednak zaznaczyć, że przed olimpiadą koszalinianin, jako jedyny zawodnik w reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy w dżudo wywalczył brązowy medal dla naszych barw. Poza tjrm M. Tałaj jest również jedynym spośród zawodników naszego województwa posiadaczem międzynarodowej klasy mistrzowskiej. Drugie miejsce, zdaniem ,T. Stankiewicza — należy się łuczniczce — Elżbiecie PRZYBYSZ z kołobrzeskiej Kotwicy, która z kolei jest jedyną w województwie zawodniczką posiadającą międzyna-iodową klasę mistrzowską. Uzyskała ją ona właśnie za ubiegłoroczne'sukcesy. Przypomnieć warto, że łuczniczka Kotwicy zdobyła tytuł korespondencyjnej mi- im%\m T ctnnkipwiw _ t-p w mnipi ^akarka — T. Szarkowska, czy to** J. btaniciewicz ze W mojej łuczniczka kołobrzeskiej Kotwicy G. Pieńkowska. Dziękujemy za wypowiedź XI? Tl 6 PUCHJLK # DZIS INAUGURACJA ROZGRYWEK # 7 REPREZENTACJI W KOSZALINIE leźli się w bardzo silnej gru- Dziś w hali sportowej WOSTiW w Koszalinie rozpocznie się tradycyjny turniej o Puchar Ziem Nadcdrzań-skich i Nadbałtyckich w koszykówce. Tym razem o cenne trofeum przewodniczącego GKKFiT walczyć będą reprezentacje juniorów. Ńa starcie zawodów staną zespoły 7 okrę gów: Gdańska, Olsztyna,Szczecina, Torunia, Zielonej Góry, Wrocławia i gospodarzy turnieju — Koszalina. Reprezentacje drogą losowania podzielone zostały na dwie grupy. W pierwszej walczyć będą zespoły: Wrocławia, Koszalina, Szczecina i Olsztyna, a w grupie drugiej: Gdańska, Zielonej Góry i Torunia. Tak więc mło dzi koszykarze Koszalina zna- pie. Uroczyste otwarcie turnieju nastąpi dziś o godz. 16.45 po inauguracyjnym meczu między reprezentacjami Wrocławia i Olsztyna. Pierwszym przeciwnikiem juniorów Koszalina będzie reprezentacja Szczecina. Spotka nie między tymi zespołami rozpocznie się o godz. 17, zaraz po otwarciu turnieju. W trzecim pojedynku pierwszego dnia rozgrywek zmierzą się zespoły Torunia i Gdańska. Przypominamy, że obrońcą Pucharu Ziem Nadodrzańskich i Nadbałtyckich jest reprezentacja juniorów Torunia, (sf) d.zie się w tym roku znacznie więcej zawodniczek niż zawodników. Na czwartym miej scu muszę znowu umieścić zawodniczkę. Jest nią Bożena Guz z usteckiego Steru — zda bywczyni czwartego miejsca na mistrzostwach Europy w strze lectwie oraz dwukrotna wice-mistrzyni Polski w strzelectwie w konkurencjach kbks-5 i kbks-6. Piąte miejsce przypadnie w udziale dwukrotnemu mistrzowi Polski juniorów w kajakarstwie — Grzegorzowi Koł-tanowi z Orła Wałcz. Zawodnik ten wywalczył pierwsze miejsce na mistrzostwach Polski w wyścigach jedynek na dystansie 1000 m i 10.000 m. Kajakarz Orła jest w kadrze narodowej. Poza sukcesami na MP, G. Kołtan odniósł także kilka zwycięstw w innj^ch imprezach ogólnopolskich. Z nazwiskiem kajakarza Orła wiążemy spore nadzieje na mistrzostwach Europy juniorów, które rozegrane zostaną w Wałczu. Szóste miejsce J. Stankiewicz przeznaczył , dla zwyciężczyni ubiegłorocznego kon kursu-plebiscytu „Głosu" — lekkoatletki białogardzkiej I-skry, Krystyny Rolskiej. Zawodniczka ta zdobyła w 1972 rbku tytuł mistrzyni Polski juniorek starszych w biegu na - 200 m oraz brązowy medal w biegu na 100 m. Ponadto odnotować należy jej dwa złote medale wywalczone w biegach sprinterskich na mistrzostwach CRZZ. I znowu na liście znajdzie się lekoatletka Iskry. Jest nią czwarta w kraju zawodniczka na dystansie 1500 m — Izabela Mróz. J. Stankiewiczowi i czekamy na dalsze głosy w dyskusji plebiscytowej od działaczy i Czytelników, (sf) Kupon plebiscytowy NADLEPSZYCH SfOHTOWCÓW W03EWÓMTWA ROKU 8972 10. • i • : i i i ; Imię i nazwisko głosującego ! ! I Adres Kupon konkursowy prosimy wypełnić czytelnie (podać tylko nazwisko zawodnika lu zawodniczki) i przesłać dnia 24 bm. pod adresem dakcji „Głosu Koszalińskiego — Koszalin, ul. Zwycięstwa nr 137/139 z dopiskiem na kopercie KONKURS-PLEBISCYT. my yl- W TE3 ZBYT CHŁODNE) WIOSNY m m 9 Tłumaczenie: Maria Stefańska (35) Szybko znalazł się na rogu ulicy i natychmiast odkrył sylwetkę Sarah o trzydzieści metrów dalej, na prawie pustym chodniku. Jakiś mężczyzna wyminął dziewczynę i odwrócił się, aby spojrzeć na nią, ale ona szła prosto przed siebie nie zwracając na nikogo uwagi. Schwarz przestał biec dostosowując jedynie swój krok do kroku Sarah. W każdym razie, gdyby się odwróciła i tak by go rozpoznała. To nie miało znaczenia. Minęła róg ulicy Saint-Jacąues idąc dalej w kierunku bulwaru Saint-Michel. Nagle, tuż przed ulicą Royer-Collarda weszła do kawiarni. Kiedy z kolei Schwarz dotarł przed kawiarnię, Sarah wyszła z niej tak szybko, że wpadła na niego. Wyglądała na szczerze zaskoczoną. — Oh! — rzekła. — To znowu pan! — Wciąż ja! — zażartował Schwarz. — Szybko pani się napiła, no nie? i\le Sarah nie wyglądała na skłonną do żartów. — Niczego nie piłam — odparła — po prostu szukam Emmy. — Ach, tak! A dlaczego? Wydaje mi się, że słyszałem, jak pani mówiła, że on panią nie obchodzi'- Chciała go pani uprzedzić, że jest poszukiwany przez glinę? — Nie. Chciałam po prostu spróbować zrozumieć, co się stało! — Inaczej mówiąc, bawi się pani w detektywa? Sarah wydała się raptem znużona. — Nie sądzi pan chyba, że on... że on zabił Eliane? f tym razem znowu Schwarz nie odpowiedział na pytanie Wprost, —• Powiem pani coś — powiedział poważnie. — To Emmy wygrał dziś tę grę radiową, telefonując piętnaście po dwunastej. Przyniosło mu to około dwóch milionów! Widzi pani więc, że może pani kupić futro z pantery! Sarah milczała przez kilka sekund. — Ale — zawołała wreszcie — nie widzę związku z Eliane. — Ona również grała w tę grę. Jej siostra mi o tym powiedziała, zupełnie przypadkowo, tuż po południu, a ja nie przywiązywałem do tego uwagi. Chodziło o kilka starych płyt, które Eliane przyniosła ostatniej niedzieli od swojej babki. Chciała ich wysłuchać, mając nadzieję, że znajdzie tytuł starej piosenki, którą trzeba było odgadnąć aby wygrać tę słynną „piątą turę" i właśnie odkryła tę piosenkę! Sam jej słuchałem niedawno, w jej pokoju. To była płyta, która leżała na samym wierzchu. Puściłem ją tak sobie, bez celu, aby nie słyszeć radia Emmy, które mnie drażniło, i właśnie po tym Emmy uciekł! Czy zdaje sobie pani już trochę sprawę z fego, do czego zmierzam, czy trzeba pani jesz cze czegoś więcej? Twarz Sarah zastygła. Znów przypominała współczesną Neferetiti. — Mój Boże! — powiedziała głuchym głosem, nie sądzi pan przecież, że Emmy zabił Eliane, aby zamiast niej podjąć tę nieszczęsną sumę? — Odparłem pani najpierw, że niektórzy zabijają dla większego głupstwa niż to, ale być może, Emmy nie chciał zabić Eliane. Mógł ją po prostu uderzyć za silnie, upadła na kant tapczanu.... — Niech pan przestanie! Nie wierzę, że to zrobił! — Dlaczego go pani broni? — Nie bronię szczególnie Emmy, ale po prostu kogoś, kogo pan mylnie oskarża. Wcale nie lubię, kiedy oskarża się ludzi bez poważnych dowodów. To jest... Uważam, że to dramatyczne... — Zgoda! Naturalnie trzeba najpierw pomówić z Emmy, obserwować jego reakcję i sprawdzić odpowiedzi! — Właśnie dlatego chciałam zobaczyć się z nim przed panem. W obecności policjanta, a zwłaszcza gdy nie jest w normalnym stanie, może zacząć wariować, będzie skrępowany. —^ A właśnie, czemu dziś wieczór nie był w normalnym sianie? Powiedziała ml pani, że nie ma zwyczaju pić! — Zdarza mu się to jednak od czasu do czasu. Ma napady chandry bez powodu, pije trochę za dużo i przechodzi mu. — Dobrze. Moja mała, pani jest bardzo uprzejma, że chce mi pomóc, ale może pani przez to raczej pomieszać mi szyki, wobec tego, jeżeli pani chce, pójdziemy szukać go razem. Sarah zacisnąwszy wargi przybrała uparty wyraz twarzy. Mimo to Schwarz ciągnął dalej: — Może domyśla się pani, gdzie on jest? — Wcale? Widzi pan przecież, że zaczęłam chodzić od kawiarni do kawiarni... — No to chodźmy razem od kawiarni do kawiarni, kto wfe może przy odrobinie szczęścia znajdziemy go? I ponieważ Sarah znowu jakby zmierzała utknąć w miejscu na chodniku, Schwarz ujął ją delikatnie za ramię i zmusił, by szła obok niego. ROZDZIAŁ XII Zaglądali metodycznie do wszystkich jeszcze otwartych kawiarni, które mijali. To było nudne, ale Schwarz miał cierpliwość, tę spokojną cierpliwość policjantów, do której się przyznają, a nawet żartują z niej, cierpliwość wynikającą z prostej rutyny dochodzeń. Polega ona na zadawaniu bez końca tych samych pytań, lub np. na poszukiwaniu, kto sprzedał taki właśnie guzik od płaszcza: najważniejsze — to zawsze zmierzać aż do końca, gdyż być może ostatnia odpowiedź, czy też ostatni kupiec będą tym, czego się szukało, Po ulicy Gay-Lussaca, Schwarz bezwiednie poszedł bulwarem Saint-Michel, pomimo spóźnionej godziny i chłodu nocy, nieco bardziej ożywiony. Ale, naturalnie, fmmy mógł równic dobrze właśnie uciec od tego ruchu, by gdzie indziej szukać ciszy i samotności. W_ grze świateł wystaw i szyldów, młodzi i mniej młodzi ludnie przechadzali się, łączyli z sobą i rozpraszali, jakby grali role statystów w realistycznym filmie. Można tu było napotkać doprawdy wszystkie kolory i style. ^ Naraz, Sarah odsunęła się od Schwarza i zatrzymała przed dwoma chłopcami i dziewczyną, którzy szli w górę bulwarem. Chłopcy szli po obu stronach dziewczyny trzymając ją pod ręce. Dziewczyna śmiała się odrzuciwszy głowę do tyłu, a padające, chyba z szyldu, światło oświetlało żywym różowym kolorem jej odsłoniętą szyję. u.)