(Mtdnik MSMdiM&mi Zak O ii 'i O ,:£« 0 i p ii O plenarnych obrad Izby Mo we usta wy (INF. V7Ł.) Dobiega końca w naszym województwie ważny etap Kampanii przedzjazdowej. Jutro mianowicie odbędą się dwie ostatnie konferencje, które podsumują owocną dyskusję nad Wytyczny ml Komitetu Centralnego na VI Zjazd partii. Na kon ferencjacb miasta i powiatu spotkają się delegaci słupskiej i koszalińskiej organizacji partyjnej. Poprosiliśmy sekretarzy obu komitetów partyjnych w tych miastach o sprecyzowanie najważniejszych problemów które podnoszone były na zebraniach POP i środowis kowych spotkaniach. Dziś odpowiedzi udziela I sekre tarz KMiP PZPR w Słupsku, tow. Kazimierz Łukasik: — Najbardziej charakterystyczną cechą dyskusji — powiedział tow. K. Łukasik — było to, że wiele wniosków adresowano dokładnie określano, kto ma je wykonać. Mniej przy tym kierowano ich do władz wo jewódzkich czy centralnych, większość będzie załatwiona na miejscu. Najczęściej powtarzanym w dyskusjach tematem były problemy inwestycji, a głównie nierównomierny ich rozdział. Wskazywano na konieczność zwiększenia mocy prze robowej przedsiębiorstw wykonawczych, zwiększenia (Dokończenie na str. 2) nchwitlone przez Selm Umiany w składzie Rady Ministrów WARSZAWA (PAP) I Wczoraj, w drugim dniu obrad Sejmu PRL. | posiedzenie wznowiono o godz. 9. W ławach Rady Państwa zasiedli jej członkowie z prze i wodniczącym Rady — Józefem Cyrankiewiczem. Przybył premier Piotr Jaroszewicz z członkami gabinetu. Obrady prowadził wicemarszałek Sejmu — Andrzej Benesz. W dalszym ciągu toczyła się ożywiona dyskusja nad kompleksem ustaw rolnych. Przedwczoraj zabrało w niej głos 12 mówców. Wczoraj do głosu zapisanych było jeszcze kilku posłów. (Dokończenie na str. 2) Drugi dzień pobytu Leonida Breżniewa we Frsmejt Rozmowy i spotkania PARYŻ (PAP). Dzień wczorajszy — drugi dzień pobytu sekretarza generał nego KC KPZR, Leonida Breżniewa i towarzyszącej mu delegacji upłynął pod znakiem intensywnych rozmów L. Breżniew — G. Pompidou. Miały one miejsce w Pałacu Elizejskim, siedzibie prezydenta Francji. Jak przypuszczają korespondenci agencji prasowych, głównym tematem prowadzonych rozmów jest sprawa bezpieczeństwa i współpracy w Europie. Wczoraj w godzinach przedpo łudmowych delegacja radziec ka złożyła tradycyjnie wieniec na grobie Nieznanego Żołnie-1 rza. j Przedwczoraj po przyjęciu ' wydanym w Wersalu przez prezydenta Francji odbył się spektakl baletowy, na którym obecni byli goście z ZSRR, pre zydent i członkowie rządu Francji oraz korpus dyplomatyczny. W Paryżu gości z 6-dniową wizytą oficjalną sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew. Na paryskim lotnisku Orły L. Breżniewa powitał prezydent Francji Georg:s Pompidou (z lewej). CAF — UPl — telefoto PROLETARIUSZE wszystkich KRAJÓW ŁĄCZCIE S1E> a a Cena 50 er Nakład: 130.801 SŁUPSK ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE a OK Środa, 27 października 1971 r. Nr 300 (6056) Z plenarnych obrad Sejmu PRŁ Na zdjęciu: w ławach rządowych — od lewej: P. Jaroszewicz, M. Jagielski. Fr. Kaim. Zdz. Tomal oraz w głębi: W. Kraśko, E. SzyT i J. Mitręga. CAF — Langda — telefoto PREZYDENT TITO UDAŁ SIĘ DO USA, KANADY I W. BRYTANII BELGRAD (PAP) Prezydent Jugosławii. J. Broa Tito. udał sie wczoraj w drugą w tym miesiącu oodróż za eraui- cę. Odwiedzi on USA. Kanadę i W. Brytanie. Prezydent Tito. któremu towarzysza min. spraw zagranicznych Jugosławii, M. Tępa vac oraz wielu doradców, przy będzie dziś do Camp David — rezydencji prezydenta Nixona. Oficjalne rozmowy Tito z Nixonem rozpoczną sie w czwartek w Waszyngtonie. Jak się przypuszc*a, głównymi zagadnieniami polityki zagranicznej jakie poruszą obaj prezydenci będą: konflikt bliskowschodni oraz sprawa bezpieczeństwa europejskiego. 2 listopada Tito uda się do Kanady, a w drodze powrotnej do kraju złoży wizytę w W. Brytanii. MM, i W LB OIRAP IO % MV M 1 NA KUBĘ * NOWY JORK Premier ZSRR, A. Kosygin i towarzyszące mu osobistości zakończyli oficjalną wizytę w Kanadzie i wczoraj udali się z wizytą przyjaźni na Kubę. W BUDAPESZCIE * BUDAPESZT Na zaproszenie Węgierskiego Patriotycznego Frontu Ludowego gości w Budapeszcie delegacja Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu. PODRÓŻ PREMIERA * BRUKSELA Premier Indira Gandhi o-puściła Brukselę udając się do Wiednia. Austria jest drugim etapem jej trzytygodniowej podróży do krajów Europy zachodniej i USA. PIERWSZA WIZYTA * BONN Przybyła tu z pierwszą oficjalną wizytą w NRF królowa Holandii Juliana. ARESZTOWANIA * LONDYN Pod zarzutem „działalności •wywrotowej" policja aresztowała w Atenach 36 osób, w tym również 2 czołowych działaczy zdelegalizowanej Komunistycznej Partii Grecji. Wokół napięcia w stosunkach Indii fNiepowodzenie dyplomacji amerykańskiej Chińska Republika Ludowa członkiem ONZ Taf^asi wykluczony z te] organizacji NOWY JORK (PAP) ZGROMADZENIE OGÓLNE NZ uchwaliło 76 głosami przeciwko 35 i przy 17 wstrzymujących się rezolucję przyznającą Chińskiej Republice Ludowej jej słuszne prawa w Organizacji Narodów Zjednoczonych i wykluczającą z tej organizacji Tajwan. Rezolucja ta wyraża stanowisko ZSRR, Polski i innych krajów socjalistycznych. SKARBONKA-LATARNIA z Pakistanem LONDYN (PAP) Prezydent Pakistanu, Yahia Khan w odpowiedzi na list sekretarza generalnego ONZ z 20 października, zaprosił sekretarza generalnego ONZ U Thanta do jak najszybszego złożenia wizyty w Indiach i Pakistanie, celem omówienia sposobu wycofania sił zbrojnych obu krajów znad granicy ihdyjsko-pakistańskiej. Strzały na pograniczu z Republiką Irlandzką LONDYN (PAP) Agencja Reutera podała, iż wczo raj w Irlandii Północnej doszło na granicy z Republiką irlandzką do dwugodzinnej wymiany strzałów między grupa żołnierzy brytyjskich a czterema uzbrojonymi mężczyznami. Był to już ósmy tego typu incydent od czasu, gdy oddziały bry tyjskie stacjonujące w Irlandii Północnej, przystąpiły 12 bm. do niszczenia <łróg na terenach przy tegąjących do gftaa*cy-z i ąepubli^J/ w Koszalin!© (Inf. wł.) Skarbonka — latarnia, która jeszcza niedawno stała koło Rotundy PKO w Warszawie ruszyła w podróż po Polsce. Warszawiacy, którzy pierwsi złożyli do skarbonki swoje o-szczędności na odbudowę Zamku Królewskie go w Warszawie, przekazali ją stolicom innych województw. Pierwszy otrzymał ją V ro cław, następnie przesłano skarbonkę do Szuze cina, a jutro przybywa do Koszalina. Skarbonka — latarnia zostanie ustawiona przed ratuszem punktualnie o godz. 15.30, Będzie tu stała 4 dni — od 28 bm. do 1 listopada. Wszyscy koszalinianie i mieszkańcy innych miast, którzy zechcą nas odwiedzić, mogą wrzucać do skarbonki pieniądze i inne walory. Inicjatywa budowy skarbonki, która wypłynęła od „Kuriera Polskiego" cieszy się poparciem mieszkańców całego kraju. W Szcze cinie, tylko w ciągu 10 godzin, uzbierano oko ło 60 tys. zł. Chyba koszalinianie nie będą gor si i nie poskąpią złotówek na szlachetny cel — odbudowę Zamku Królewskiego. (war) Po usunięciu awarii - cementownia Chełm-2 m psłofcfi obrotach pracuje LUBLIN (PAP) Jak już informowaliśmy, w cementowni CHEŁM-2 eksplo zja pyłu węglowego unieruchomiła we wrześniu dwa piece obrotowe, powodując przerwę w produkcji cementu. Straty z powodu przestoju sięgały ok. 1 tys. ton cementu w ciągu doby. Wg. oceny ekspertów, wybuch nastąpił wskutek awarii urządseń zasilających miałem węglowym piece do wypału cementu. Na szczęście obeszło się bez ofiar w ludziach. Tylko t osoba ze złamaniem nogi leczy się jeszcze w szpitalu. Zniszczeniu uległy wówczas wentylatory, instalacje doprewa dzające miał oraz wiele innych urządzeń. Katastrofa lotnicza amerykańskiego astronauty NOWY JORK (PAP) W pobliżu miejscowości Creede. w stanie Kolorado rozbił sie dwu silnikowy samolot typu ,,Cesena na pokładzie którego znaidował się z rodziną Walter Schirra. były astronauta amerykański. Cała czwórka — Schirra, jego żona i 14-letnia córka oraz pilot — zostali ranni. Za rezolucją zgłoszoną przez 23 państwa głosowały kraje socjalistyczne, wiele krajów Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej oraz Europy zachodniej — w tym Austria, W. Brytania, Dania, Finlandia, Francja, Irlandia, Norwegia i Szwecja. Przeciwko rezolucji wypowiedziały się m. in. Australia, Nowa Zelandia, USA, Filipiny, Arabia Sfeudyj ska i RPA. Wśród wstrzymujących się od głosowania nad rezolucją grupy 23 krajów znalazły się Argentyna, Jordania, Grecja, Hiszpania i Syjam. W głosowaniu nie wzięły udziału: Oman, Tajwan i wyspy Malediwy. Pół godziny po decyzji Zgromadzenia Ogólnego sekretarz generalny ONZ, U Thant wysłał depeszę do ministra spraw zagranicznych Chińskiej Re- publiki Ludowej, mrormując go oficjalnie o przyjęciu ChRL w poczet członków ONZ. (Dokończenie na str. 2) Antyamerykańskie zajścia w Da Nang NOWY JORK (PAP) W Da Nang doszło do antyame- rykańskieb zajść ulicznych. Został tam pobity przez tłum przechodniów żołnierz amerykański, który prowadząc samochód uderzy! w motorower, którym jechało dwóch Wietnamczyków. Jeden z nich zosta! ciężko ranny. Incydent ten zdarzy! się w ubiegłą niedzielę, ale dopiero we wtorek opublikowano te wiadomość oficjalnie. Żołnierza z poważnymi obrażenia mi przewieziono do szpitala. Obserwatorzy podkreślają, iż był to jeden z licznych ostatnio przypadków czynnych wystąpień prze ciwko Amerykanom. W usunięciu awarii uczestniczy- instalacje i uruchomienie nowych li przedstawiciele firmy zagranicz urządzeń. Umożliwiło to wczesnej, która dostarczyła te urządzę- niejsze uruchomienie c~mento~.vni nia a także polscy spec.ialiści, i wyprodukowanie ok. 17 tys. ton Roboty instalacyino-montażowe cementu. Obecnie cementowni zaplanowane na miesiąc prowa- Chełm II pracuje już na pełnych dzono na trzy zmiany. W efekcie obrotach. przyspieszono niemal o 10 dni WARSZAWA (PAP) PI HM przewiduje na dziś dla całej Polski zachmurzenie umiarkowane, miejscami przejściowo duże. Temperatura maks:/malna od 9 st. na północnym wschodzie kraju do 12 st. na południu Wiatry słabe i umiarkowane, prze iważnie - z kierunków północnych. - Przedstawiciel Tajwanu opuszcza ONZ po przyznaniu ChRL jej słuszaych praw w ON*Z i Radzie Bezpieczeństwa. CAF — UPI — teteioto . _ POMKBb i Mmmm? (Dokończenie ze str. 1) produkcji towarowej — zwłaszcza przemysłu rolno-spożywczego oraz poprawę organizacji pracy. Podnoszo no także m. in. sprawę poprawy opieki lekarskiej, zwłaszcza ze fctrony zamkniętej służby zdrowia oraz potrzebę energiczniejszego polepszania organizacji w handlu. Ze spraw wewnątrzpartyjnych na czoło wysuwany był problem zwiększenia roli organizacji partyjnej w środowisku oraz szybkie re agowanie przez nie na występujące w codziennym ży ciu nieprawidłowości. Na wielu zebraniach domagano się także większej opieki nad kandydatami partii o-raz podnoszenia poziomu szkolenia. W słupskiej konferencji która obradować będzie w sali Zespołu Szkół Medycznych .weźmie udział 210 de legatów wybranych na zebraniach POP. Dokonają o-ni wyboru 48 delegatów na Konferencję Wojewódzką PZPR w Koszalinie, (o) V\ ' -ę W KRAJU... * w związku z POWOŁANIEM POSŁA ARTURA STAREWI-CZA na stanowisko ambasadora PRL w Londynie, przyjęto jego rezygnację z funkcji przewodniczącego Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej. Przewodniczącym PGUM wybrany został wicemarszałek Sejmu — poseł Andrzej Werblan. * 1000 TYTUŁÓW KSIĄŻEK, PREZENTUJĄCYCH RADZIECKI DOROBEK NAUKOWY we wszystkich dziedzinach wiedzy* eksponowanych jest na wystawie wydawnictwa Akademii Nauk ZSRR „Nauka" .Wystawa połączona ze sprzedażą czynna będzie do 30 października w Warszawie w Pałacu Kultury i Nauki. * W PROTOKOLE PODPISANYM W STOLICY PO ZAKOŃCZENIU POLSKO-AUSTRALIJSKICH ROZMÓW HANDLOWYCH obie strony ponownie potwierdziły wspólne dążenie do rozwoju handlu i ułatwienia współprac^ gospodarczej między odpowiednimi przedsiębiorstwami handF^Vymi i przemysłowymi obu krajów. irarai * DZlS W EGIPCIE ODBĘDĄ SIĘ WYBORY DO ZGROMADZENIA NARODOWEGO. Wyborcy będą głosować na 1660 kandydatów, z których 338 wejdzie w skład parlamentu. Ogółem Zgromadzenie Narodowe liczyć będzie 350 członków przy czym 12 z nich reprezentujących gubernatorstwa Synaju oraz strefy Kanału Sueskiego zostało wyznaczonych już wcześniej. * W STOLICY PERU, LIMIE toczą się obrady konferencji krajów Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej poświęconej problemom handlu i rozwoju. W pracach uczestniczy ponad tysiąc delegatów z 95 krajów. Po raz pierwszy obecni są przedstawiciele Kuby. W BRUKSELI TRWA DWUDNIOWA SESJA GRUPY PLANOWANIA NUKLEARNEGO NATO, w której bierze udział siedmiu ministrów obrony narodowej z krajów członkowskich paktu północmatlantyckiego. Program przewiduje m. in. debatę nad problemem stosowania taktycznej broni nuklearnej przez siły zbrojne NATO. * W TOKIO ODBYŁA SIĘ NADZWYCZAJNA SESJA PARLAMENTU. Członkowie opozycji potępili na niej premiera Eisa- | ku Sato w związku z tym, iż delegat japoński w ONZ głosował przeciwko rezolucji dotyczącej przywrócenia ChRL należnych jej praw członkowskich w tej organizacji. * MINISTER OBRONY INDII JAGJIVAN RAM OŚWIADCZYŁ że Indie rozważyłyby sprawę wycofania swych sił znad pakistańskiej pod warunkiem, iż uchodccy palestyńscy, których jest na terytorium indyjskim około 10 min, zaczną wracac swych domów. Uchwała Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Luslowej z dnia 28 X1971 r. I Sejm Polski Rzeczypospolitej Ludowej przyjmuje do wiadomości przedsta wioną przez prezesa Rady Ministrów informację rządu o wykonaniu uchwały Sejmu z dnia 19 marca 1971 r. w sprawie zmiany Narodowego Planu Go spodarczego na rok 1971 oraz ustawy z dnia 19 marca 1971 r. o zmianach w budżecie państwa na rok 1971. Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stwierdza, że rząd _ zgodnie z uchwałą Sejmu — dokonał niezbędnych zmian w Narodowym Planie Gospodarczym na 1971 r. Realizacja zmienionego planu umożliwiła osiągnięcie poprawy sytuacji materialnej ludności równolegle z odpowiednim wzrostem potencjału darczych w roku bieżącym, gospodarczego kraju. Sejm Polskiej Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Lu-Rzeczypospolitej Ludowej stwierdza tak dowej wyraża przekonanie, iż rząd po-że, że osiągnięty został podstawowy cel dejmować będzie dalsze działania ma-ustawy o zmianach w budżecie państwa jące na celu umocnienie podstaw poli-— tj. zapewnienie środków na pokry- tyki ekonomicznej wytyczonej na VIII cie wydatków związanych z podniesie- Plenum KC PZPR, pełną realizację za-niem poziomu życia ludzi pracy, a w dań nakreślonych w Narodowym Planie szczególności na poprawę położenia ma- Gospodarczym i ustawie budżetowej na terialnego rodzin najniżej uposażonych i wielodzietnych. Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej podkreśla wielostronną działalność rządu, która zapewniła utrzymanie równowagi rynkowej oraz finansowej państwa dzięki pomyślnym wynikom produkcyjnym w przemyśle i rolnictwie oraz handlu zagranicznym. Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej podkreśla aktywny udział robotników chłopów i inteligencji pracującej w realizacji programu zadań gospo rok 1971 oraz tworzenie właściwych w» runków dla dalszego rozwoju gospodar ki narodowej w latach następnych. Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zwraca się do wszystkich ludzi pracy — robotnikowi chłopów, inżynierów, techników, uczonych i twórców kultury, do działaczy społecznych — działaczy samorządu robotniczego i chłopskiego oraz działaczy rad narodowych, d«o pracującej młodzieży — o a-ktywne poparcie polityki gospodarczej rządu. W obliczu zbliżającego się VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii" Robotniczej Sejm wyraża przekonanie, że poprzez zwiększony wysiłek produkcyjny, lepszą organizację pracy, szerszą i śmielszą inicjatywę w zakresie słusznych zmian i ulepszeń w gospodarce narodowej — stworzymy razem, współ nym wysiłkiem całego narodu, wszelkie niezbędne warunki do dalszegoj pomyślnego rozwoju gospodarczego i kul turalnego Polskiej Rzeczypospolitej Lodowej. do (Dokończenie ze str. 1) Wczoraj jako pierwszy w dyskusji glos zabrał pos. BRONISŁAW JUZKÓW (bezp.). Podkreślił on znaczenie projektu ustawy o ochronie u-żytków rolnych i leśnych o-raz rekultywacji gruntów Zakończenie plenarnych obiad Izby ściwym i szkodliwym przeznaczaniu obszarów ziemi rolnej na cele pozarolnicze — różnego typu magazyny, za- jako istotnego czynnika wzro- kłady przemysłowe i inne. stu produkcji rolnej i poprą- Jako następny zabrał głos riJuMiómi Na 750. prrę wpłynęło 125.172 zakład v. O&ółem stwierdzono 10.218 wysrranych, w tym z sześcioma trafieniami — jedna w wysokości 272.519 zł, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — 1 w wysokości 20.394 z ,z pięcioma trafieniami — 28 po 1.618 zł, z czterema trafieniami — 876 po 53 zł, z trzema trafieniami — 9312 po 6 zł. Główna wygrana padła w Słupsku, w PO nr 81. Wygrana z pięcioma trafieniami z iiczbą dodatkowa padła w Szczecinie, w PO nr 13. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 15 w woj. szczecińskim i 13 w woj. koszalińskim. Kolejne losowanie odbędzie się w Szczecinie, w sali Prez. WRN o godzinie 13. K-3366 cych na wsi, a pracujących w mieście. Utracą bowiem oni tytuł własności gospodarstw rolnych, a przyszli ich właściciele spodziewają się, że zwolnione zostaną także do- wy zaopatrzenia rynku w ar- P°s- Zdzisław Pawlik (PZPRV, my i mieszkania, znajdujące tykuły spożywcze. Znaczną który omówił niektóre aspek- się w tych gospodarstwach, część swego wystąpienia mów ty uregulowania własności go- W toku wcielania ustawy w ca poświęcił na przytoczenie spodarstw rolnych. Chodzi o życie rady narodowe muszą konkretnych przykładów z konsekwencje, jakie niesie ta więc podejmować rozsądne woj. koszalińskiego o niewła- ustawa dla ludzi, mieszkają- decyzje, aby ludzie ci nie musieli przenosić się ck> innych ośrodków przemysłowych, aby nie został zakłócony tok produkcji w zakładach, w których dotychczas pracują. Baczniejszą uwagę należy więc zwrócić na roziwój budownictwa mieszkaniowego w tych ośrodkach. Ostatni w poselskiej debacie nad sprawami wsi i rolnictwa przemawiaj: pos. Eugeniusz Mazurkiewicz (PZPR). Szeroko scharakteryzował przedłożone Izbie projekty u-staw, podkreślając, że rozwiązują one w sposób kompleksowy szereg istotnych problemów rolnictwa, a ich wprowadzenie w życie usunie zjawisk aj hamujące dotychczas dalszy wzrost produkcji rolnej.Poseł przypomniał niektóre decyzje nowego kierownictwa partyjnego i Nowe nomlncscfe WARSZAWA (PAP) sterstwie Przemysłu Chemicz- nego. Prezes Rady Ministrów po- Równocześnie prezes Rady wolał mgr. ekonomii Józefa Ministrów odwołał ze stanowi-Pińkowskiego, dotychczasowe- ska zastępcy przewodniczącego go przewodniczącego Prezy- Komisji Planowania przy Radium Wojewódzkiej Rady Na- dzie Ministrów: rodowej w Warszawie, na sta- — mgr. inżyniera Jerzego nowisko pierwszego zastępcy Olszewskiego w związku z po-przewodniczącego Komisji Pla wołaniem go przez Sejm PRL nowania przy Radzie Minir na stanowisko ministra przemysłu chemicznego; — mgr. Tadeusza Skwirzyń-skiego w związku z przejściem do pracy w innej dziedzinie administracji państwowej. Na dotychczas zajmowanych stanowiskach pierwszego zastępcy przewodniczącego Komisji Planowania przy RM pozostają: — prof. dr Witold Trąmp-czyński; — prof. dr Kazimierz Se-eomski. A na stanowiskach zastęp-Kisiela, dotychczasowego pod- ców przewodniczącego Komisji sekretarza stanu w Minister- Planowania przy Radzie Mini-stwie Handlu Zagranicznego; strów pozostają: — mgr. inżyniera Macieja — mgr inż. Jan Chyliński; Wirowskiego, dotychczasowego —i prof. dr Józef Pajestka. podsekretarza stanu w Mini- strów. Na stanowiska zastępców przewodniczącego Komisji Pla nowania prezes Rady Ministrów powołał: — dr. nauk rolniczych Longina Cegielskiego, dotychczasowego sekretarza Naczelnego Komitetu ZSL; — mgr. inżyniera Janusza Hrynkiewicza, dotychczasowe go pierwszego zastępcę przewodniczącego Komitetu Nauki i Techniki; — mgr. ekonomii Henryka (Dokończenie ze str. 1) U Thant zaprosił jednocześnie przedstawicieli rządu ChRL» do Nowego Jorku, celem reprezentowania swego kraju w ONZ. Poniedziałkowa debata nad kwestią reprezentacji Chin w ONZ rozpoczęła się od serii wniosków proceduralnych i merytorycznych które zmierza ły do obrony pozycji Tajwanu na forum ONZ. Z piąrwszym projektem takiej rezolucji wy stąpił przedstawiciel Arabii Saudyjskiej, a w kilka godzin ChRL członkiem ONZ merykańskiej przedstawiciel Tajwanu oświadczył, iż nie będzie nadal brał udziału w pracach Zgromadzenia Ogól- nek poszczególnych państw nad poszczególnymi rezolucja- nego NZ i opuścił salę obrad, wobec reprezentacji Chin, mi. Wnioski Arabii Saudyj- Następnie przystąpiono do przedstawiciel Albanii ostrzegł skiej oraz Tunezji w sprawie głosowania nad rezolucją Zgromadzenie Ogólne, iż rząd pierwszeństwa w głosowaniu przedstawioną przez grupę 23 ChRL nie weźmie udziału w nad ich rezolucjami zostały krajów, w rezultacie czego pracach ONZ, jeżeli w organi- odrzucone zwykłą większością Chiny Ludowe zostały jedy-zacji tej pozostanie przedsta- głosów. Następnie przedsta- nym legalnym przedstawlcie-wiciel Tajwanu. Na zakończę- wiciel USA, Bush zgłosił wła- lem narodu chińskiego w ONZ nie dyskusji głos zabrał przed sny wniosek proceduralny, Przedstawiciel Stanów Zjed-stawiciel USA, ambasador G. domagając się, aby najpierw noczonych w ONZ, G. Bush Bush. Wypowiedział się on co odbyło się głosowanie nad przyznał, że jest „zaskoczony" prawda za reprezentacją amerykańskim projektem re- decyzją Zgromadzenia Ogól- później kolejno trzy wnioski ChRL w ONZ, ale jednocześ- zolucji o traktowaniu sprawy nego NZ. „Wierzyłem"_ o- przedstawiła delegacja Tu- nie uwarunkował wykluczenie usunięcia Tajwanu jako waż- świadczył on — że wygramy _- * rr ______o iTtTnn u rr łoi n i q p i i An mai i ^ ^! o /o 2 • _ • i i « -» * Józef Urbanowicz. Przedstawił Izbie rządowy projekt u-stawy o ustroju sądów wojskowych. Było to pierwsze czytanie projektu tej ustawy dostosowującego przepisy o ustroju sądów wojskowych do nowego jednolitego prawa karnego, które weszło w życie z początkiem ub. roku. Na propozycję Konwentu Se niorów Sejm odesłał projekt ustawy o ustroju sądów wojskowych do komisji obrony narodowej i komisji wymiaru sprawiedliwości — celem rozpatrzenia. W obradach zarządzono 20--minutową przerwę. Po przerwie przewodnictwo obrad objął wicemarszałek Sej mu — Andrzej Werblan. Sejm przystąpił do pierwsze go czytania projektu ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła. Celem projektowanej ustawy jest stworzenie sprzyjających warunków do dalszego rozwoju rzemiosła i wykorzystania jego możliwości gospodarczych, stosownie do potrzeb społecznych i harmonijnego rozwoju gospodarki narodowej. Chodzi zwłaszcza o zaspokajanie potrzeb ludności na usługi i wyroby rynkowe. Tezy i rozwiązania no- państwowego, dotyczące roz- wego aktu prawnego zreferował Izbie przewodniczący Ko mitetu Drobnej Wytwórczości — Jerzy Kusiak. Na propozycję Konwentu Se niorów Sejm odesłał projekt ustawy o wykonywaniu i or ganizacji rzemiosła do komisji drobnej wytwórczości, spół dzielczości pracy i rzemiosła. woju rolnictwa i przyjęte z pełną aprobatą przez rolników i ogół społeczeństwa. O-becnię rozważane ustawy są konsekwencją tych decyzji. Następnie Sejm uchwalił siedem ustaw, które stwarzają podstawy prawne do kompleksowego rozwiązania wielu pilnych potrzeb wsi i rolnictwa. Ustawy te — jak określił przedwczo- i LOS zabrał następnie I prezes Rady Ministrów '— Piotr Jaroszewicz, raj jeden z posłów — stano- który złożył informację rządu wią już śc^ły „kodeks agrarny". Po uchwaleniu ustaw Sejm wysłuchał sprawozdania sejmowych komisji planu gospodarczego, budżetu i finansów oraz wymiaru sprawiedliwości, o rządowym o realizacji uchwały w sprawie zmiany Narodowego Planu Gospodarczego na 1971 Ł oraz ustawy o zmianach w budżecie państwa na 1971 r. W związku z informacją przedstawioną Izbie przez pre miera Sejm — na propozycję projekcie ustawy karnoj-skar- Konwentu Seniorów — podjął uchwałę stwierdzającą m. in. że rząd zgodnie z uchwałami Sejmu z marca br», dokonał zmian w Narodowym Planie Gospodarczym oraz budżecie państwa. Realizacja tych u-staw umożliwiła poprawę sy- bowej. Pos. Stanisław Toma szewski (PZPR), sprawozdawca projektu, podkreślił, że zastąpienie poprzedniej ustawy z 1960 roku jest niezbędne w związku z niedawną kodyfikacja prawa karnego i koniecz- nezji. Zasadnicza treść tych Tajwanu z tej organizacji od nej kwestii, wymagającej 2/3 i że jest to bardzo, bardzo ■ r€.sów skarbu mństwa projektów sprowadzała się do przyjęcia rezolucji procedural głosów Zgromadzenia Ogólne- pewne". Była to pierwsza re- zachowania miejsca Tajwanu w ONZ oraz odroczenia do następnej sesji sprawy reprezentacji ChRL. W końcowych wystąpieniach podsumowujących argumenty oraz precyzujących stosu- Serdeczne wyrazy współczucia z powodu śmierci* OJCA ZDZISŁAWOWI ESTKOWSKIEMU przewodniczącemu Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Świdwinie składają pracownicy, G&KUPA ZWIĄZKOWA M»OP przy PREZYDIUM mrn w Świdwinie nej wymagającej ^ 2/3 głosów go. Wniosek ten został przy- akcja przedstawiciela rządu Zgromadzenia Ogólnego. jęty zwykłą większością gło- amerykańskiego. Do chwili o- Po wielogodzinnej burzliwej' sów. becnej brak oficjalnych ko- debacie, która zakończyła się Przed przystąpieniem do mentarzy Białego Domu. w nocy z poniedziałku ńa głosowania nad projektem re- Jak pisze korespondent PAP,wę k»rno-skarbową. wtorek, rozpatrywano wnio- zolucji amerykańskiej Arabia red. J. Górski, końcowa de-? Izba przystąpiła do kolej- ski proceduralne, dotyczące Saudyjska i Filipiny poparte bata nad sprawą reprezenta-! nego punktu obrad. Sprawo- pierwszeństwa w głosowaniu przez przedstawiciela USA cji Chin w ONZ stanowiła! zdanie komisji spraw we- nościa lepszej ochrony inte- tuacji materialnej ludzi pracy i poprawę sytuacji całej gospo darki narodowej. Sejm zaakceptował prze * wionę przez premiera zmi w składzie rządu. Frc wnioskował o odwołanie zc nowisk ministrów: kultury sztuki — Lucjana MotykL sprawiedliwości — Stanisława Po dodatkowych pytaniach posła Zygmunta Filipowicza, skierowanych do ministra finansów, Sejm uchwalił usta- Serdeczne wyrazy współczucia Koledze JOZEFOWI WOJSZNIS fc powodu zgonu OJCA składają rada zakładowa, dyrekcja «e» pracownicy usiłowały przełożyć głosowa- zwycięstwo tej postawy, jaką j.wnętrznych o rządowym pro- Walczaka oraz przemysłu che nie do wtorku. Jak pisze agen państwa socjalistyczne zajmo cja Reutera przesunięcie gło- wały od chwili powstania sowania dałoby delegacji ame- ChRL. Każde kolejne głoso-rykańskiej, departamentowi wanie na forum ONZ od 1950 r. stanu w Waszyngtonie i am- do ostatniej debaty było jed-basadom USA za granicą wię- nocześnie wyrazem wzrostu cej czasu na zmobilizowanie poparcia dla poglądów państw poszczególnych krajów do po- socjalistycznych, domagają-pareia propozycji amerykań- cych się przywrócenia słu-skiej. sznych praw ChRL w ONZ. Projekt rezolucji amerykań- Państwa te wyrażają nadzie-skiej został odrzucony zwykłą ję, iż obecność Chińskiej Re-większością 59 głosów. Za publiki Ludowej w ONZ przy wnioskiem amerykańskim gło czyni się do wzmocnienia tej sowało 55 państw, wstrzyma- organizacji i tym samym do ło się od głosowania l<5. utrwalenia pokoju i między- Ba ockauceam xezułuę£ narodowego bezpieczeństwa. jekcie ustawy, zmieniającej micznego — Edwarda Zawady. Równocześnie prezes Rady Mi nistrów wniósł o powołanie wicepremiera Mieczysława Ja gielskiego na stanowisko prze wodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów (z zachowaniem pełnionej prze® niego dotychczas funkcji), Jerzego Olszewskiego na stanowisko ministra przemysłu che micznego i prof. Włodzimierza Berutowicza na stanowisko mi nistra sprawiedliwości. ustawę o paszportach, przedstawił Izbie pos. Hilary Sul-ski (ZSL). Zmiana w ustawie ma na celu wprowadzenie istotnych ułatwień dla obywateli polskich, przebywających za granicą na paszportach konsularnych. Sejm uchwalił ustawę, zmieniającą ustawę o paszportach. Z kolei z trybuny sejmowej przemawiał wiceminister o-tonmy narodowej gen. dyw. zakończył obra<łs^ Po odpowiedziach na inter4 pełacje — o godz. 13.40 mer-łj mmi GŁOS nr m (6056) Sfc i Z powiatowych' ' przedzjazdowych PZPR XKqd tnie słusznych oniosRiw? SZCZECINECKA POWIATOWA KONFERENCJA PARTYJNA miała dwa, jakże odmienne tla. Kto przysłuchiwałby się wyłącznie plenarnym obradom, mógłby wynieść niekorzystne wrażenie. Wiał/) formalizmem. Ale »był drugi, jakże odmienny o-braz tej samej konferencji — obrady zespołów problemowych. Podkreślił to w końcowym przemówieniu I sekretarz KP, tow. WALDEMAR CZYŻEWSKI.— Pracowaliśmy nową metodą zasugerowaną przez KC na XI Plenum — mówił. Towarzysze mogli się osobiście przekonać, że metody pracy konferencji sięgnęły samej istoty sprawy — demokracji wewnątrzpartyjnej. W nowych warunkach i klimacie politycznym, każdy członek partii miał pełną możliwość przedstawienia swoich poglądów. W zespołach problem® wych można było rozpatrzyć każdy głos i każdy wniosek, jaki został zgłoszony na zebraniach partyjnych i wypracować jednolity pogląd całej powiatowej organizacji . Zespoły problemowe pracowały już przed konferencją, potem jeszcze raz analizowały swoje wnioski, uzupełniając je o nowe, szersze bardziej przemyślane. W jednym tylko 28--osobowym zespole do spraw wewnątrzpartyjnych, zabrało głos 33 towarzyszy! Niektórzy więc zabierali dwukrotnie głos. Rzeczowo i konkretnie dyskutowano też w zespole do spraw ekonomicznych, który zebrał i analizował wnioski z 92 POP zrzeszających 2142 członków i kandydatów partii. Było ich prawie 400, dotyczyły najżywotniejszych spraw załóg zakładów pracy i instytu cji. Charakter i motto prowadzonej w tym zespole dyskusji może stanowić wypowiedź tow. Lubomira Winnickiego: — Zrobiliśmy — mówił — du żo, mamy spore osiągnięcia w różnych dziedzinach. Ale poszliśmy dalej. Tofco było kiedyś dużym sukcesem, dzisiaj nie ma znaczenia, postęp ten nie jest jeszcze na miarę naszych możliwości i potrzeb! Czy możemy i umiemy pracować inaczej, wzbogacać siebie i kraj? A jakże, możemy! Jeszcze raz powołam się na wypowiedź towarzysza Winnickiego. — Narzekamy — mó wił — że ceny ciągle rosną. Ale spróbujmy się chociaż przez chwilę zastanowić — dla czego? Sami domagamy się zatwierdzenia wysokich cen na nasze wyroby. Ogarnęła nas powiem mania wysokiej i ciągle wzrastającej wartości produkcii. W tej psychozie gotowi jesteśmy sprzedawać sobie nawzajem coraz droższe wyroby! Ta psychoza jest też źród-łem olbrzymiego marnotraw- RozmaitoSC problemów, rozpiętą skalę ważności i realności zawierały przedzjazdowe wnioski i postulaty wałeckiej organizacji partyjnej., Od propozycji zwiększenia rozmiarów budownictwa mieszkaniowego do tysiąca mieszkań w pięcio łatce po wniosek o rozwiązanie problemu małej mechanizacji. Z konferencyjnej mównicy podawano je już w uporządkowanej postaci, po przeanalizowaniu w zespołach pro blemowych. Wyłaniał się z te go ogólny obraz zamierzonych kierunków działania I pracy w bieżącej pięciolatce. Głównym punktem odniesienia była rzetelna analiza stanu teraźniejszego, operująca niekie dy surową oceną niektórych dziedzin gospodarki powiatu. Na własnym, wałeckim podwórku jest jeszcze wiele do zro bienia i to we własnym zakresie. Świadczy o tym fakt, że trzy czwarte spośród 420 wnio sków i postulatów zgłoszonych w trakcie przędz jazdo we j dyskusji nad Wytycznymi uznano za możliwe do załatwienia we własnej organizacji, zakładzie czy w powiecie. W rolnic twie rezerwy tkwią zarówno w gospodarce chłopskiej jak i w pegeerach. Cieszą wprawdzie korzystne wyniki w produkcji rolnej w bieżącym roku (skupiono o 13,6 tys. ton więcej zbóż) ale można gospo darzyć jeszcze lepiej. Dowody tego zawiera jedna z ostatnich anaiiz przeprowadzonych przez Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w Wałczu. Wykazała ona, że w 36 gospodarstwach znajduje się jeszcze 113 wolnych stanowisk dla bydła. Mo ite się to wydać niewiele, ale oznacza to przecież, że nie wykorzystano do tej pory 20 ps*e. stanowisk w tych gospo stwa. Zdrowa ambicja znajdu je jednak ujście w łatwiźnie i prymitywie, które powodują nieobliczalne szkody społeczne i gospodarcze. O wyjątkowych wynaturzeniach na tle gigantomanii osiąganej łatwizną mówił tow. Jan Kowalik. W budownictwie o wydajności pracy decydują przede wszystkim koszty materiałów. Im więcej zużyje się drogich materiałów, tym wyższa wydajność, wyższy tzw. przerób, a w związku z tym i przekrocze nie planu, a zatem premie, po zytywne oceny, sztandary itp. Tymczasem nie jest to nic innego jak szkodnictwo gospodar cze. Takie stwierdzenie nie padło, ale taka była przecież wymowa faktów, które przedstawił tow. Kowalik. Jakże bo wiem inaczej ocenić fakt, że w sytuacji, kiedy można zbudować drogę betonową, trwał szą i lepszą w eksploatacji, przedsiębiorstwa stosują 5--krotnie droższą „trylinkę"? Dlaczego zamiast tanich i lżej szych rur z tworzyw sztucznych stosuje się ciężkie i drogie żeliwne? No tak, ale jeszcze nie odstąpiono od przyczyn tych wszystkich fatalnych konsekwencji — pompatycznego efek ciarstwa. Dlaczego więc przed siębiorstwo nie ma dbać o interesy załogi! Z tych samych źródeł rodzi się niechęć do podejmowania się remontów, wymagających więcej kwalifikowanej robocizny. Żadne z przedsiębiorstw budowlanych, które przez systematyczne usprawnianie pracy wysoko podniosło swoją wydajność nie podej muje się wykonania remontu bo to grozi pogorszeniem wska źników, brakiem premii, u-cieczką fachowców i całą la- darstwach. Nie chodzi o ujawnianie rezerw, w ostatnich latach czyniono to parę razy, a-le o to, by je wykorzystać. Bo przecież — co podkreślano w dyskusji — od lepszej pracy każdego z nas zależy dalszy po stęp i poprawa warunków ży cia. Interpretacja sformułowania „każdego z nas" może być czasem niewłaściwa. Wskazał na to, sekretarz KW, tow. Michał Piechocki mówiąc, że tu i ówdzie zaznaczają si£ próby kierowania uwagi na niedostatki innych, przy równoczes nym pomijaniu własnych nie- winą przykrych konsekwencji. Lepiej więc jak to się praktykuje, burzyć jeszcze zupełnie dobre obiekty gospodarcze we wsiach i budować,nowe niż prostszym sposobem wykonać remont. Tow. Edward Gotowiec — kierowca PKS, mówiąc o złym stanie technicznym taboru samochodowego, o niewykorzystaniu nowoczesnych urządzeń diagnostycznych stwierdził, że nasza kadra techniczna, oficerowie produkcji — jak ich nazywamy — utonęli w papierkach. To bardzo trafne stwierdzenie jest także do pewnego stopnia wyjaśnieniem wyżej omawianych zjawisk. Przestaliśmy doceniać żywą konkretną i wymierną pracę. Zafascynowaliśmy się papierkowymi wskaźnikami. Wskaźnik, nawet najbardziej bałamutny, stał się fetyszem, śród kiem i celem samym w sobie. Na tym tle zrodził się i rozwijał obezwładniający wszystkich system powszechnej nie możności Nie można czegoś zrobić — mówiono w dyskusji — bo przepis nie pozwala, ale nie wolno go ominąć, bo kontroler tylko po to przyjeżdża, by sprawdzać przestrzeganie przepisu. — Skąd bierze się tyle słusz nych wniosków? — pytano w dyskusji na zespole ekonomie* nym. Lawina słusznych uwag, postulatów dyktowanych rzetelną troską o usprawnienie gospodarki całego życia społeczno-gospodarczego, nasunęła jedynie słuszne myśli o potrzebie dokonania generalnych porządków. I w tych postulatach tkwi największy dorobek szczecineckiej konferencji. WŁADYSŁAW ŁUCZAK komunikacji. Te fakty muszą szybko zniknąć z codziennej praktyki. Nie są to tylko życzenia. Istnieją bowiem teraz, na gruncie pogrudniowych przemian, przesłanki ku temu by tak się stało. Zapowiadają się zasadnicze i korzystne zmia ny w jednej z bolączek powia tu — w dziedzinie remontów. W zespole, który zajmował się sprawami ekonomicznymi, mó wił na ten temat tow. Mieczysław Gulbiński. Konieczne są zmiany w tej dziedzinie. Dotychczas stosowane zasady nie zdały egzaminu w praktyce. Moina lepiej dociągnięć. Z jednej strony, dla przykładu, w przedsiębior stwach budowlanych narzeka się na zaopatrzenie w materia ły, z drugiej zaś pewną część marnotrawi się. — Musimy zawsze pamiętać — mówił sekretarz KW — że nasza posta wa, zgodność słów z czynem, bezpośrednie zaangażowanie jest koniecznością codziennego działania. Na konferencji zaangażowanie to było widoczne. Ogólny ton dyskusji świadczył o inten sywnym poszukiwaniu własnych dróg wiodących do efek tywnej realizacji głównego ce lu zawartego w Wytycznych: szybkiej poprawy warunków bytowych ludności. Towarzyszyła temu atmosfera gospodarności. Od atmosfery czas jednak przejść do samej gospo darności, na każdym odcinku. Bo nie wszędzie z tyra jeszcze najlepiej. Marnotrawstwo w budownictwie, remontach, Opracowywanie dokumentacji na kapitalne remonty budynków było najczęściej wyrzucaniem pieniędzy w błoto.Przy stępując do remontu okazywa ło się, że zakres robót musi być inny od zawartego w dokumentacji. Postuluje się więc opracowywać dokumentację tylko na roboty powyżej pół miliona złotych. Poza tym o-biekty po remoncie kapitalnym należy odbierać jednorazowo a nie etapami, jak się to obecnie praktykuje, bo inaczej wymykają się spod kontroli społecznej i finansowej, traci zaś na tym użytkownik, obywatel. W zakresie polityki remontowej zgłoszono jeszcze kilka innych ważnych wniosków, poprzestańmy na wyliczę niu tylko tych, bo chodzi nam tu raczej o reakcję na nie. O-tóż Prezydium PRN opracuje — usłyszeli delegaci — projek ty gruntownych zmian. Stanie się tak, jak si* domagano Prezydium obrad Powiatowej Konferencji PZPR w Szczecinku. Od prawej siedzą: pre* zęs Zarządu Głównego CRS „Samopomoc Chłopska" — Jan Kamiński, sekretarz KW partii — Tadeusz Skorupski, nadleśniczy w Pile, sekretarz KG w Silnowie, przewodniczący obrad — Jan Ścisło oraz I sekretarz KP PZPR w Szczecinku — Waldemar Czyżewski. Fot. Andrzej Radzik HryiykonHsć ale I działać POWIAT NALEŻY do ty powo rolniczych. Udział wartości produkcji rolniczej w produkcji globalnej przekracza 55 proc. W bieżącym roku — stwierdził w referacie egzekutywy, I sekretarz KP PZPR, Waldemar A-rendt — sławieńscy rolnicy u-zyskali po 260 q ziemniaków z ha, zajmując pod tym wzglę dem bodajże pierwsze miejsce w kraju, średnie plony Zbóż osiągnęły rekordowy w historii powiatu poziom 25,5 q t ha. Nastąpił istotny postęp w hodowli, zwłaszcza trzody chlewnej i macior, których pogłowie wzrosło o 38 proc. Do 1975 roku zamierza się plo ny zbóż w powiecie podnieść do 28 q, ziemniaków do 260 q z ha, zwiększyć pogłowie bydła o 17 proc. i trzody chlewnej aż o 68 proc! Zadania śmia łe, ambitne. Od zwiększenia dostaw produktów rolniczych na rynek — akcentował Waldemar Arendt — w decydują cym stopniu zależeć będzie urzeczywistnienie głównego celu polityki gospodarczej, jakim jest w kraju zapewnienie możliwie szybkiego wzrostu poziomu życia ludzi pracy. Na sławien skiej konferencji nikt z delegatów zakłada- podczas wielu zebrań Środowiskowych. Gospodarność jest nakazem. Toteż poddano na konferencji krytyce koncepcje niektórych przedsiębiorstw i zakładów, oparte na partykularnych interesach, a zmierzające do budowy odrębnych małych baz transportowych. Delegaci u-znali, że należy dążyć do u-tworzenia jednego przedsiębiorstwa transportowego, obsługującego kompleksowo wszystkie zakłady i jednostki gospodarcze. Takich konstruktywnych wniosków padło na konferencji więcej. Towarzyszyło temu poczucie odpowiedzialności za wszystko, co się dzieje w powiecie, województwie, kraju. Wskazano na rezerwy w wielu dziedzinach gospodarki powiatu. Była to próba sformułowania takiego programu, który by odpowiadał najżywotniejszym potrzebom i interesom wszystkich. Próba chyba udana, bo przy wytyczaniu dróg' dalszego rozwoju powiatu dokonano szerokiej konsultacji. Wysłuchano opinii o sprawach wielkiej i mniejszej wagi. O tym, że lepiej by było, gdyby młodzież więcej czasu mogła poświęcić nauce, że należy zre zygnować z jej udziału w wykopkach. O tym, że trzeba doskonalić szkolenie partyjne. Obok tego zaś o tym, że trzeba dostosować profil szkół średnich nie tylko do powiatowych ale i wojewódzkich po trzeb, że trzeba powiększyć sieć internatów. Znaczną część tych wniosków już się rozwiązuje. Jest to dobra zapowiedź realizacji programu wytyczone go przez wałecką konferencję. kwa Świetlik nych wskaźników wzrostu pro dukcji rolniczej nie poddawał w wątpliwość. Stwierdzano, że zadania są realne, możliwe do przekroczenia. Decyzje par tii i rządu — mówił w dyskusji Czesław Lichacy — przodujący rolnik z By-licy — stworzyły na wsi dobry klimat, pobudziły ludzi do aktywniejszego działania. Przykłądem Nać-miera i Bylica. w których organizacje partyjne przy współ udziale wszystkich rolników i służby rolnej podjęły już konkretne kroki i te dwie sąsiadujące ze sobą wsie tylko dostawy mleka zwiększają w bie żącym roku o około 30 proc. Takich inicjatyw — podkreślano na konferencji — trzeba jak najwięcej. W każdym gospodarstwie państwowym i indywidualnym, w każdej wsi i gromadzie istnieją rezerwy produkcyjne, których wykorzystanie możliwe jest joiż dziś bez dodatkowych nakładów in westycyjnych, tylko pod wa-» runkiem lepszej pracy samych rolników i załóg gospodarstw państwowych, pod wa-1 runkiem lepszej pracy organizacji partyjnych. Ale nie wszystko zalety od rolników. Z upoważnienia o-bradującego na konferencji ze społu rolnego, Bogdan Brysiak dyrektor oddziału KPHRiN i Marian Błażejczyk, dyrektor POHZ w Bo lesze wie przedstawili długi rejestr spraw, które trzeba załatwić. W dyskusji przedzjazdowej sławieńscy roi nicy powszechnie domagają się usprawienia usług przez kółka, embeemy i geesy, krytykują wygodnictwo obsługujących wieś przedsiębiorstw i instytucji, wskazują na niegospodarność niektórych ge-erenów w wykorzystywaniu za sobów gruntów PFZ itd. Jest paradoksem — mówiono na konferencji — że w powiecie sławieńskim, który posiada wprost idealne warunki dla produkcji ziemniaka, z braku maszyn do zbioru; obszar uprawy tej rośliny syste matycznie uleg^ zmniejszeniu, a jedno cześnie FMR w Słupsku zamiast specjalizować się w produkcji ziemniaczanych kombajnów, wytwarza proste w konstrukcji brony talerzowe. Krytykowano typowe budynki inwentarskie i mieszkalne, zarzucając, że są niefunkcjonalne, nietrwałe, wyko nywane z materiałów złej jakości. Delegaci z ośrodków hodowli zwierząt zarodowych sygnalizowali, że przydzielone tym ośrodkom nakłady na me chanizację nie zapewnią nawet wymiany zużytego sprzętu, przy czym interwencje w tej sprawie zbywane są milczeniem przez Prezydium WRN i Ministerstwo Rolnictwa. Podnoszono problem o-dzieży ochronnej dla robotników rolnych, stwierdzając, że odzież ta jest złej jakości, że czas najwyższy wyposażać robotników w obuwie skórzane, bowiem buty gumowe są przy czyną powszechnych już schorzeń reumatycznych... — W krótkim czasie — ak- centował Marian Błażejczyk — możemy znacznie zwiększyć produkcję rolniczą, ale po^ trzehne są w tym celu lepsze i wydajniejsze maszyny, lepsze zaopatrzenie w materiały budowlane, konieczny jfest postęp techniczny, w czym więk szą pomoc okazać musi prze-* mysł maszyn rolniczych. Dużo uwagi poświęciła konferencja problemom gospodar ki morskiej. Zbigniew Smido-wicz, dyrektor SZPT, z upoważnienia zespołu ekonomicznego przedłożył m. in. postu-* lat rozbudowy przetwórstwa rybnego. Rybacy darłowskiego „Kutra" zwiększają połowy, jednakże w niektórych okresach roku część ryb zostaje po prostu zmarnowana. W Dar łowię przetwarza się zaledwie 10 proc. połowów, zaś 80 proc. złowionych ryb transportuje się do przetwórni w głębi kra ju. Rozbudowa przetwórczej bazy rybołówstwa jest pilna tym bardziej, że w powiecie istnieją trudności z zapewnieniem miejsc pracy dla młodzieży. Delegaci w swych wypowiedziach dawali wy-, raz zaniepokojenia sytuacją mieszkaniową w Dar-łowię, gdzie ponad 70 procent budynków wykonanych jest z tzw. pruskiego mu ru, zaś zakres nowego budownictwa dalece jeszcze nie za spokaja potrzeib. Wskazywano na potrzebę rozwoju budownictwa indywidualnego i przy-* zakładowego, na duże możliwości podjęcia w powiecie pro dukcji materiałów budowlanych w oparciu o miejscowe! surowce. W okresie lata — podkreślano — wybrzeże sła-wieńskie odwiedza ponad 200 tys. turystów i wczasowiczów, lecz nie nauczyliśmy się jeszcze czerpać z tego pełnych ko rzyścL Trzeba podjąć odpowiednie kroki, tale rozbudować bazę wypoczynkową, by sła-wieński klimat, krajobraz, wybrzeże morskie traktować jako swego rodzaju towar, przemysł, które dla powiatu staną się jednym z ważnych bodź ców szybszego rozwoju. — Odpowiedź na ogromną większość problemów, poruszanych w przedzjazdowej dys kusji w powiecie — podkreślił w swym wystąpieniu na konferencji sekretarz KW PZPR, JAN URBANOWICZ — trzeba znaleźć w samym Sławnie, w sławieńskich przedsiębiorstwach, instytucjach, gromadach... Nic nie pomoże czekanie z założonymi rękami, zbawienie nie przyjdzie skądkol-wiek, wprowadzenie koniecznych zmian leży w mocy nas samych. Krytykując innych, przede wszystkim zadbać musimy o uporządkowanie własnego podwórka. Istnieje pilna konieczność zdynamizowania partyjnego działania. Organizacje partyjne nie mogą ograniczać się tylko do zebrań, wy suwać tylko wnioski, omawiać sytuacje. Z krytyki i ©-cen wynikać musi konkretne działanie, partyjna kontrola wykonania. To jest zasadniczy warunek poprawy. J. LESTAK ^ Str. 4 non & ☆ ☆ W toku ogólnopartyjnej i ogólnonarodowej debaty nad Wytycznymi na VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej ludzie pracy zgłaszają wiele wniosków i propozycji, zmierzających do dalszego, harmonijnego rozwoju naszego kraju, województwa, powiatu, miasta czy poszczególnego zakładu produkcyjnego. Większość z nich bowiem dotyczy spraw produkcyj-no-ekonomicznych i społecznych, przy czym rozwiązanie występujących zaniedbań i braków próbuje się znaleźć u siebie — w przedsiębiorstwie, instytucji, wsi. Słuszny, prawidłowy to nurt dyskusji. W Wytycznych na VI Zjazd PZPR czytamy przecież między innymi:, „Dyskusja przedzjazdowa powinna wzbogacić założenia programu, uzasadnić wybór między alternatywami w nim zawartymi. Wspólnym wysiłkiem ludzi pracy, członków partii, członków stronnictw sojuszniczych i bezpartyjnych zaangażowanych w budownictwo socjalistyczne, uzyskamy lepsze rozeznanie rezerw oraz dróg prowadzących do szybszego wzrostu gospodarki narodowej, dalszej odczuwalnej poprawy warunków życia obywateli..." Co więc należy poprawiać w naszym życiu społeczno-gospodarczym? Jakie hamulce utrudniają nam lepszą, wydajniejszą pracę? W przemyśle, budownictwie, w handlu... Z tymi — i podobnymi pytaniami — zwróciliśmy się do delegatów na konferencje przedzjazdowe w Koszalinie i Słupsku, a otrzymane wypowiedzi, wnioski i propozycje — zamieszczamy obok. PARTIA PROPONUJE W 0 1971-1975 i wmm. rnmrn TOWARÓW RYNKOWYCH 7 ' KOSZALIN — „Płytolen* Fot. J. Piątkowski JAN TOMANEK — ślusarz w Bazie Sprzętu KPB, I sekretarz OOP Podnieść autorytet majstra Z budownictwem jestem związany od wielu lat i mu szę przyznaćiże dużo zmieniło się u nas na lepsze. W naszym przedsiębiorstwie widać na co dzień troskę kie rownictwa o poprawę warunków pracy, wyposażenia placów budowy w pomieszczenia socjalno-bytowe. Ma szyny i urządzenia oraz pre fabrykaty umożliwiają nam szybszą budowę, czynią pra cę bardziej bezpieczną i lżejszą. y Jednakże organizacja pra cy i wydajność pracowników na budowach nie nadą żają za aktualnymi potrzebami społeczeństwa. Opóźnienia i spiętrzenia robót, nierytmiczne dostawy materiałów, częste braki naj- IRENEUSZ GUDANIEC — I sekretarz KZ w Koszalińskim Przedsiębiorstwie Instalacji Budownictwa Pilne sprawy do załatwienia Na budownictwo zwrócone są oczy całego społeczeństwa, chciałbym więc przedstawić pokrótce wnioski towarzyszy z KPIB, których zrealizowanie powinno podnieść wydajność pracy, a więc skrócić cykl budowy i podnieść jakość oddawanych budynków. Q Bezwarunkowo należy przestrzegać zasady, że bez pełnej dokumentacji generalny wykonawca nie przystąpi do robót. Np. realizację IV etapu budowy osiedla Północ rozpoczęto bez kompleksowej dokumentacji. Stawia się już domy, a kotłowni i hydroforni nie ma. # Budowę nowych osiedli powinno zaczynać się od wzno szenia obiektów takich, jak pawilony handlowe, żłobki i przedszkola. Do czasu zakończenia pewnej części osiedla służyłyby one budowlanym jako pomieszczenia socjalno--bytowe. # Za terminowe zakończenie inwestycji odpowiadać winni wszyscy: inwestor, generalny wykonawca i podwykonawcy. O- Skrócenie cyklu powinno się opłacić. Proponuję stworzenie zachęt w postaci premii jednorazowych dla całej załogi, wykonującej obiekty za wydatne skrócenie jego budów*. ® Biura projektowe powinny ponosić finansowe kon-sekwencje za błędy popełnione w dokumentacji. W dokumentacji powinny , być takie elementy urządzeń sanitarnych, które znajdują się aktualnie w sprzedaży. 0 W związku z dużymi kłopotami zaopatrzeniowymi, pro ponuję zorganizowanie magazynu wyrobów, w rozprowadzaniu których specjalizuje się „Centrostal" lub „Metalbud". Zaoszczędziłoby to wydatków na transport; niemal wszystkie przedsiębiorstwa budowlane i przemysłowe wysyłają codziennie samochody na drugi kraniec Polski,, aby przywieźć niewielką partię niezbędnych części lub surowców. Z tego samego powodu niezbędne jest zorganizowanie Centrali Gazów Technicznych w Koszalinie. ® Stan narzędzi jest taki, że inspektorzy pracy mogliby nieustannie obciążać karami kierownictwo budów i przedsiębiorstw. Pilnym więc obowiązkiem jest zorganizowanie wojewódzkiej narzędziowni, wyspecjalizowanej w regeneracji narzędzi. •W związku z tym, że odczuwamy brak kadr, np. w ogóle nie mamy monterów izolacji termicznej, proponuję, aby zasadnicza szkoła budowlana KPB, rozszerzyła program szkolenia i tak go realizowała, aby młody człowiek znał się na kilku rodzajach prac. Po prostu nie można nadal kształcić młodzieży tylko w jednej specjalności. Wiele pozostawia do życzenia dyscyplina i stabilność kadr w budownictwie. Aby osiągnąć poprawę, moim zdaniem, trzeba przestrzegać zasady, że jeśli z jednego przedsiębiorstwa został pracownik zwolniony za pijaństwo, to nie powinien w innym przedsiębiorstwie dostać lepszej pra cy. Wprowadzenie kart pracy stworzyłoby warunki do lepszego przestrzegania tej zasady. Ponadto należy wprowadzić dodatek za wysługę lat w budownictwie. Młodzi inżynierowie, często nasi stypendyści, wolą pracować w biurach, a nie na budowach, należałoby więc szukać przyczyn i poddać analizie zasady płac i stawki. Dalej nie można przecież tolerować tych nonsensów. niezbędniejszych narzędzi i surowców, to najbardziej znane bolączki załóg budowlanych. Sądzę, że wiele by można poprawić, gdyby harmonogram robót był dokładnie opracowany i respektowany w praktyce, a place budowy przygotowa ne do inwestycji. Nonsensem jest przecież rozpoczynanie budowy bez pełnej do kumentacji, bez zbudowania niezbędnych urządzeń, takich jak kotłownie lub hydrofornie. Dzieje się tak, ponieważ często władze terenowe narzucają przedsiębiorstwu rozpoczynanie inwestycji bez pełnej. dokumentacji. Jeśli już na początku łamie się przyjęte za sady, to potem trudno jest egzekwować odpowiedzialność za skutki narzuconych decyzji. Są to sprawy, które należy radykalne rozwiązywać, bo w konsekwen cji taka praktyka wpływa niekorzystnie na poziom dy scypliny pracy. Na budowach mamy dużo dobrych pracowników, ale większość nie ma ambicji wyróżnienia się, zdobycia opinii rzemieślnika o „złotych rękach". Wydawałoby się, że młodzież wykształcona w naszych szkołach zawodowych powinna być bardziej podatna na te ideały. Niestety, tak nie jest i trzeba sobie jasno powiedzieć, że w dużym stopniu są za to odpowiedzialni dorośli. Jesz sze w szkole, w trakcie pra ktycznych zajęć na budowach, młodzi obserwują nieporządek, marnotrawstwo i tolerancję przełożonych. Uważam, że instruktorzy praktycznej nauki za wodu powinni być specjalnie dobierani: muszą to być ludzie o dużych zdolnościach fachowych i pedagogicznych oraz o nieposzlakowanej opinii moralnej. Ale to nie wszystko. Młodzież ze szkół powinna uczyć się na takich budowach, gdzie kierownicy i mistrzowie mają duży autorytet wśród załogi. Szkopuł polega na tym, że takich majstrów mamy mało, bo obowiązujące stawki j nie stwarzają bodźców do awansowania na to stanowisko najzdolniejszych fachowców. Po pros- tu dlatego, że dobry rzemieślnik zarabia więcej niż jego mistrz. Kiedyś mnie proponowano taką funkcję Przyznam się, że odmówiłem, gdyż awans ten łączył się ze zmniejszeniem o ponad tysiąc złotych miesięcz nych poborów. A przecież od mistrza za leży w dużym stopniu porządek i ład na budowach oraz dyscyplina pracy. Uwa żam za konieczne kształcenie majstrów. Myślę o zar ganizowaniu specjalnej szko ły dla mistrzów, tak jak to jest w przemyśle włókienniczym. Majster musi znać zasady naulkowej organizacji i psychologii pracy, bo, niestety, chcąc prze wodzić jakiemuś zespołowi, nie wystarcza obecnie zdro wy rozsądek i intuicja. Zresztą niejednego ona już zawiodła. JAN KIEZIK — monter MPGK w Słupsku Gospodarność w cenie Pracuję w zakładzie, któ rego dobra działalność, a jeszcze bardziej występują ce niedomagania spotykają się z natychmiastową reak cją mieszkańców miasta. Każdy przecież chce żeby w .kranach nie zabrakło wody by urządzenia kanalizacyjne działały sprawnie. Niewielu zdaje sobie sprawę, że gospodarka komunalna jest bardzo skomplikowana i trudna. W przyszłości zadania przedsiębiorstwa jeszcze bardziej się zwiększą, gdyż co roku „zakopujemy" pod ziemią przewody i urządzenia wartości milionów złotych. Nasza organizacja partyj na widzi potrzeby przyznania przedsiębiorstwu więk szej samodzielności. Moim zdaniem — konferencje samorządu robotniczego to płaszczyzna wystarczająca do uzgodnienia zasadniczych spraw rozwoju przed siębdorstwa. Okazuje się jednak, że inaczej sądzą jed nostki nadrzędne. Swoich przedstawicieli nie przysyłają na posiedzenia KSR, natomiast później — lekce ważąc nasze zdanie — bezceremonialnie zmieniają wskaźniki, zatwierdzane przez samorząd. Uważam, że członkowie Prezydium Miejskiej Rady Narodowej powinni poświę cić więcej uwagi naszej pracy. Oczywiście, władza miejska ma uprawnienia ko ordynacyjne; doceniam zna czenie tej działalności. Ale nie mogę się godzić z tym, że zamiast koordynacji i po mocy — spotykamy się z komenderowaniem — nieliczeniem się z planami nasze go przedsiębiorstwa. Uważam też, że powinniśmy raz na zawsze usunąć z naszej praktyki wykonywanie prac „pod rocz-? nicę", albo na przyjazd ja-§ kiejś ważnej osobistości. Po A paru dniach musimy taką T pracę powtarzać. Pół biedy, ▼ gdy trzeba przełożyć chod-♦ nik, gorzej gdy pod chodni-4 kiem trzeba poprawiać po-I spiesznie ułożony rurociąg. Wszyscy chcemy, żeby na sze miasto było czyste, ład ne, ale przede wszystkim — gospodarne. By to, co robimy dzisiaj, nie kłóciło się z zamierzeniami na przyszłe lata i KAZIMIERZ CEMPEL — delegat, z Fabryki przewodniczący ZO Związku Zawodowego Naczelną zasadą naszych związków zawodowych była zawsze jedność spraw produk cji, bytu i wychowania. Niestety, w latach poprzedzających wydarzenia grudniowe, rola związków zawodowych była niezwykle ograniczona. Administracja państwowa w pogoni za wykonaniem planu produkcyjnego mało uwagi po święcała sprawom ludzkim. Cały ciężar odpowiedzialności doksów, że nawet nowe zakłady (np. Unimasz i Kazel) posiadały podstawowe braki w tej dziedzinie. List Sekretariatu KC PZPR na początku bieżącego roku poczynił wyłom w złej tradycji. Jasno i wyraźnie sprecyzo < wał obowiązki dyrekcji w tej dziedzinie. Związki zawodowe stały się partnerem dyrekcji w rozwiązywaniu tych spraw. W pierwszych miesiącach bie- lak umacniać za te sprawy przerzucono na związki zawodowe. Może u-dźwignęłyby one ten ciężar, gdyby miały większy wpływ na wysokość planowanych inwestycji socjalnych. Niestety, mogły się one ograniczać tylko do postulatów, które by ły realizowane, jeśli dyrektor miał mocną pozycję w zjedno czeniu i chciał się angażować. Resorty cięły bowiem bezlitośnie te sumy i jeśli nawet KSR nie zatwierdziła pla nu produkcyjnego na jakiś rok, uzasadniając nierealność wskaźników produkcyjnych złymi warunkami pracy, to i iak nie miało to żadnego wpły wu na ustalenie zadań planowych. Dochodziło do para- żącego roku zrobiono więcej w dziedzinie poprawy warunków pracy, niż w całym ubiegłym pięcioleciu. Wiem, że dzisiaj ludzie mówią, iż jest to tylko krótkotrwały zryw, bo dyrekcje po załatwieniu najpilniejszych spraw spoczną na laurach. Ta kie opinie byłyby uzasadnione, gdyby nadal garstka ludzi chciała zmonopolizować prawo do racji i najsłuszniejszych decyzji. Uważam, że to nam nie grozi. Cały program partii jest opracowany z myślą o po prawie życia ludzi pracy. Prawne zabezpieczenie prawidłowej jego realizacji przewiduje również nowo o praco wy- ► iGŁOS nr 300 (6056) rsir. 0 El ES m O ■ IRENA SZCZEPKOWSKA — delegat organizacji partyjnej „Społem" WSS Oddział w Koszalinie Z myślq o kobietach Zaeznę od stwierdzenia, że dzenia w handlu. Instytucje pów w niedzielę. Postulaty te w materiałach programowych ustalają bowiem półetaty dla godzą w interesy kobiet w partii bardzo wiele uwagi i zawodów lub czynności, które większości pracujących w han serdecznej troski poświęcono są najmniej płatne. dlu. A każda kobieta chce kobietom. Dlatego też przed- Jako kobieta i pracownica przecież mieć jeden dzień stawiony w Wytycznych KC handlu chciałabym też wy- wolny na generalne porządki, kierunek działania spotkał się powiedzieć się na temat pra- na przebywanie z rodziną. W z dużą aprobatą kobiet, szczególnie zaś zamierzenia dotyczące skracania czasu pracy. Ja i kobiety w moim wieku opowiadają się za wcześniejszą emeryturą. Natomiast mlo dym niewiastom bardziej odpowiadałoby skrócenie tygodnia pracy. Te różne opinie są zrozumiałe i nie ma co się dziwić. Jakiekolwiek przyjmie się w ostateczności rozwiązanie, będzie ono przyjęte przez kobiety z ogromną ulgą. Młode kobiety z zadowoleniem mówią o perspektywie dłuższego urlopu macierzyńskiego i możliwościach dłuższych urlopów bezpłatnych. To ludzka rzecz, że chciałyby, aiby te propozycje, tak bardzo uwzględniające ich życiowe potrzeby, były szybko zrealizowane. Na przykładzie mojego zakładu, SDH „Saturn", gdzie pracuje większość kobiet, widzę, ile kłopotu sprawia kobietom zapewnienie opieki nad dziećmi. Pracujemy w go dżinach od 9—17 i od 12—20. Tymczasem żłobki i przedszkola (poza tygodniowym) czynne są do godz. 15 lub 16. Dobrze, Jeśli współmałżonek pracuje od rana, to wtedy dziecko ma kto odebrać i zająć się nim. Jeśli ułoży się inaczej, wówczas kłopotów nie da się opisać, są one zresztą ogólnie znane. Można by było tego uniknąć, gdyby dla pracowników handlu i służby zdrowia (bo w tych resortach odmienne są godziny pracy) były wydzielone żłobki i przed szkolą. Niestety, instytucje handlowe, tak przecież sfeminizowane, nie dorobiły się ani jednej takiej placówki. Prawdopodobnie za kilka lat w nowym budynku (który planuje się postawić obok „Sa- cy naszych placówek w nie- niedziele i święta powinny dzielę i w święta. Nieraz na być czynne tylko sklepy z narożnych zebraniach postuluje białem i pieczywem. się, aby otwierać więcej skle- JÓZEF KONIECZNY — rolnik z Sierakowa, pow. słupski W interesie ogólnym W Wytycznych KC przed VI Zjazdem mówi się o wzroście globalnym produkcji rolnej o 18—21 proc. Moim zdaniem, taki program na lata 1971—75 jest w pełni realny. Jednakże wiele jeszcze trzeba zmienić w zarządzaniu i obsłudze. Aby dobrze zająć się produk cją rolną, trzeba mieć przede wszystkim odpowiednie warun ki oraz więcej czasu. Ostatnio wiele zmieniło się na lepsze. Ale zarządzenia władz centralnych nie zawsze we właściwej W Darłowie przed kilku dniami otwarto filię Północ* nych Zakładów Obuwia w Słupsku. Została ona uruchomiona wcześniej o dwa tygod nie niż przewiwydał plan. 300 kobiet rozpoczęło już pracę na dwóch zmianach wytwarzając elementy obuwia. Po osiągnięciu pełnej mocy produkcyjnej pracę znajdzie tu jeszcze 700 kobiet, co poważnie rozładuje lokalne kłopoty z ich zatrudnieniem. Na zdjęciu: fragment hali produkcyjnej darłowskiej filii Północnych Zakładów Obuwia. CAF — Kraszewski JAN PIĄTKOWSKI — maszynista w Pomorskich Kolejach Dojazdowych, I sekretarz POP Bariery rozwoju kolejnictwa reprezentuje &rt r£łhvmx °tÓŻ a*«°lwent szkoły zawo- nianiu organizacji w kolejnie-reprezentuję, chc.ałb^m po- dowej, który przychodzi do twie. nas z myślą wyuczenia się za- Konieczne jest przyspiesze-wodu maszynisty, otrzymuje nite procesu modernizacji ta-niskie wynagrodzenie. Przez boru i sprzętu kolejowego. Po-rotk nie może też korzystać ze morskie Koleje Dojazdowe ma-świadczeń, takich jak przy- ją obowiązek zapewnić dojazdy dział węgla. Zanim dopnie ce- ludzi do pracy i młodzieży do 7 Mórvrh i ' *u' mus* praktykować około szkół. Wywiązujemy się z tych ki kad^e^ stŁa kote ŁsS ^ ^ pcżechod^c ?rzez róż obc^iązkó^różnij na miarę kadrarnalPi, a ne działy* aktualnych możliwości. Dyspo- nie ma W LSwS ° ile jeszcze d uParci ma^ nujemy motowozami o niskiej jL s^anse awansu, to już zupełnie mocy (105 KM), które nie są w liczby dzielić się - krytycznymi uwagami na temat anomalii i anachronizmów w kolejnictwie, utrudniających nam wykonywanie codziennych obowiązków. Wiadomo, że kolej boryka się z wieloma kłopotami etar7v w ju4 mwjf vj.uj xvivi;, Które nie sa praca albo WvkS v! ^ nie m'ają ich ludzie zatrud- stanie uci^gnąć dużej licz i .abo. wykonują ją byle nieni w tzw. odcinkach drogo- wagonów, stąd też trudno jest jak. Zeby nie być gołosłownym, Wych przytoczę przykłady. My ma- turna" i w ten sposób zlikwt- i szyniści mamy obowiązek prze j pracować w ciągu miesiąca I 200 godzin, ale w praktyce każ sc^linowanych dować ciasnotę) zorganizowany będzie przyzakładowy żłobek i stołówka. Nie ulega wątpliwości, że jest on potrzebny. Jednakże w moim odczuciu potrzeby te ukształtowałyby się inaczej, gdyby młode mężatki po urodzeniu dziecka mogły przez pewien czas poświęcić się jego wychowaniu. Sprzyjać ma też temu u-chwała o pracy w niepełnym wymiarze godzin. Ale nie widzę wielkich szans jej powo- więc wykonujący na- zabrać wszystkich podróżnych, prawę torów, konserwacje Z wagonami też nie jest naj-rwiocOoi* nawierzchni itp. Są to ciężkie lepiej. W trakcji wąskotorowej W nr-ri f l i • P^ce, toteż trudno jest o zdy- nie przybywa ich, a wręcz od-dy z nas „wyjeździ* MO SdżK ^yplinowanych pracowników, wrotnie - ubywa. Brakuje i więcei Owszem Najczęściej rekrutują się oni nam też wagonów towarowych, za wvn«r/ Z P°siadac^ mał^h gospo- Utrudnia to sprawne rozładun- dzani darstw 1 działek' dla których ki 1 s^unki, powoduje po- rzystnie odbHa sie n»s7 m z/™bek na kolei jest tyll.o do- stoję taboru na stacjach, zdrowiu i życiu rodzinnym « vT: Nawet bodźcem nie O tym, że kolej jest niedo-Nieraz dwie lub cztery dob^ ą- koIeJa.rf'e swia<3czema a inwestowana wszyscy doskona na trasie Doza dn ulęC, Tągiel lub ,kllka biletów le wiedzą. Chodzi o to, aby za-, poza ao- bezpłatnych w ciągu roku. łożony program jej unowocześ Moitm zdaniem, niezbędna nieniia przebiegał zgodnie z za-jest w PKP rewizja struktury łożeniami, aby tym procesom płac. Musi ona odpowiadać towarzyszyło rugowanie sta-rzeczywistej sytuacji i nie mo- rych, nieprzydatnych w naszej że być hamulcem w uspraw- rzeczywistości, struktur. jesteśmy mem. Na zebraniach partyjnych wielokrotnie zastanawialiśmy się nad przyczynami małej atrakcyjności zawodu kolejarskiego wśród młodzieży. Pomocy Naukowych w Koszalinie Metalowców wany projekt ustawy o związkach zawodowych. Jeszcze nie znamy dokładnie ostatecznego jego kształtu, ale nie ulega wątpliwości, że przyczyni się do tego, iż związki zawodowe będą mogły być rzeczywistym reprezentantem interesów ludzi pracy, będą miały swój u-dział w narządzaniu przedsiębiorstwami i umacnianiu demokracji robotniczej. Co dają takie gwarancje? nów administracyjnych o pociągnięcie do odpowiedzialności osób winnych za: niewłaściwy stosunek do ludzi pracy, łamanie przepisów prawa pracy lub kardynalne zaniedbania w dziedzinie bhp. Na taki wniosek instancje związkowe muszą otrzymać odpowiedź pisemną, a nie kierownictwo administracyjne, jak to było dotychczas. Np. tak było z wszelkimi uchwałami demokrację refcstniczą Otói związki zawodowe chcąc być współtwórcą polityki państwowej w dziedzinie socjalnej 1 bytowej muszą być w całym tego słowa znaczeniu organizacją pracowników — nie podlegającą nadzorowi, jjZfi JkontroK organów administracji państwowej. Oznacza to, że w żadnym przypadku dyrektor zakłada nie może wywierać presji, kto ma być wybrany do rady zakładowej. Instancje związkowe muszą też mieć zagwarantowane pra wa do skutecznej interwencji, gdy administracja naruszy swoje uprawnienia wobec pra cowników. Chodzi o to, aby in stancje związkowe mogły wystąpić z wnioskiem do oarg-a- KSB. Zjednoczenia me informowały o odmownej decyzji samorządu robotniczego, ale - y wysyłały pisma do dyrekcji. Związki zawodowe jako ma sowa organizacja ludzi pracy mogą mieć ogromny wpływ na wyzwalanie rezerw produkcyjnych w zakładach, jeśli ich głos będzie poważnie traktowany i brany pod uwagę przy formułowaniu zadań dla zakładów. Wszystko, co dotychczas w tej dziedzinie zrobiono i co nas czeka, gwarantuje poważny wzrost udziału w kształtowaniu się demokracji robotniczej formie docierają do rolników. W wielu instytucjach pracujących na rzecz rolnictwa często dowolnie się je interpretuje. Wielu rolników mechanizuje swe gospodarstwa. Trudno ina czej, mając tak, jak ja, 12 sztuk bydła w oborze. Do niedawna posługiwałem się starą mechaniczną brukwiarką. Ponieważ zniszczyła się, pojechałem do składnicy PZGS, aby kupić nową. Tam oferują mi ręczną. Innych nie ma. Kiedy będą? Nie powiedziano. Wydaje się, że w PZGS powinni się troszczyć o to, by rolnik nie odjeżdżał bez poszukiwanej maszyny. Kolejną sprawą są szkolenia rolników i wszelkiego rodzaju uświadamianie. Dotychczasowe formy nie zdają egzaminu. Na zebrania wiejskie przychodzą przeważnie rolnicy dobrze gospodarujący i ich nie trzeba uświadamiać. Służba rolna po winna przede wszystkim do-ciierać do tych, którzy gospodarzą słabo, uzyskują mierne wyniki, nie stosują nowoczesnych metod upraw i hodowli. Nie można czekać, ai oni przyj dą na zebranie szkoleniowe. Należy do nich trafiać i przekonywać, że rozwój rolnictwa jest interesem ogólnym. Jeżeli aparat słtitby rolnej nie przejdzie na nowe farmy działania, to rolnicy słabi będą się zasklepiać w swych zaginodach, widząc tylko opłotki wsi, zapominając o potrzebach kraju. I wreszcie obsługa rolników. W urzędach jakże często nie pamiętają, że rolnik w okresach zbiorów i prac polowych jest bardzo zapracowany. Nie szanuje się czasu rolnika, odsyłając go po podania, zaświad czenia, znaczki skarbowe itp. Przodują w tym zakresie gmin ne spółdzielnie, gdzie urzędnicy zapominają, że zostali powołani do obsługi rolników. ANDRZEJ PRZEWŁOKA — ślusarz w Fabryce Maszyn Rolniczych w Słupsku Od czego zależy dobra produkcja? Ze zrozumiałych względów w Wytycznych najbardziej zainteresowały mnie rozdziały mówiące o gospodarce narodowej. Wszyscy, w naszym zakładzie, chcemy produkować więcej i lepiej. Jesteśmy do tego przygotowani. Ale na dobrą produkcję składa się wiele czynników, np. nowoczesność projektu, dokumentacji, jakość materiałów. Robotnik wytwarzający warsztacie jeden element maszyny czy urządzenia ma stosunkowo niewielki wpływ na ogólny koszt produkcji. Ograniczony jest stopień jego odpowiedzialności, chociaż często odbiorcy obwiniają jego właśnie i fabrykę. Czy zawsze słusznie? W naszej fabryce zespół ludzi wytwarza brony P-7. Nie trafiają one jednak na rynek w odpowiednich ilościach i terminach. Prace utrudniają bowiem nieterminowe dostawy kooperantów z Grudziądza i Kutna. Produkcja dobra oznacza produkcję nowoczesną i takiej oczekuje od naszego zakładu rolnictwo. My też chcemy dawać na rynek nowoczesne brony, nowe typy ogławiaczy, wyorywaczy do buraków. I nie do magazynów, lecz na pola. W naszej organizacji partyjnej nie stronimy od dyskusji na tematy trudne, drażliwe. Zebrania stały się forum, na którym się mówi o tym. co ma zasadniczy wpływ na poprawę pracy, produkcji. W zebraniach otwartych uczestniczą bezpartyjni. wypowiadają swoje, liczące się a nas zdanie. Chciałbym tutaj powtórzyć to, co powiedział jeden z towarzyszy pod adresem dyrekcji: kierujcie nami dobrze — będziemy lepiej pracować. Chcemy, by każdy * pełną świadomością i odpowiedzialnością wykonywał swe obowiązki. Tak, jak inni pracownicy „Famarolu" jestem przekonany o słuszności kierunków rozwoju kraju, wytyczonych przez partię. Nasz wysiłek, poparty dobrą organizacją — powinien przynieść efekty. Dowodem dużych możliwości są m. in. zmiany w warunkath socjalnych; więcej się w nich zmieniło w ciągu kilku ostatnich miesięcy niż przez całe minione lata. Te sprawy, choć jeszcze wymagać będą pracy — są już w zasadzie załatwione. I pomagają nam w produkcji. HENRYK ADAMKIEWICZ — szef produkcji Słupskich Zakładów Sprzętu Okrętowego informacja i organizacja w zakładzie KOSZALIN: „TJnimdsz*. Starszy mistrz Konrad Zbieralski brygadzista, Henryk Zieliński przy pompie licencyjnej. FoU Józef Piątkowski Zastanawiając się na forum zakładowej organizacji partyjnej i w dyskusjach w mniej szych grupach nad najważniejszymi sprawami naszego zakładu — zebraliśmy 36 wnio sków stanowiących treść u-chwał z zebrań przedzjazdo-wych. Nie wdając się w ocenę tych wniosków, których realizacja przekracza niekiedy możliwości przedsiębiorstwa — chciałbym zwrócić uwagę na to, że nasza organizacja uznała za sprawy najpilniejsze, wy magające możliwie szybkiej realizacji, własnymi siłami. Pierwsza z nich to sprawnie funkcjonująca informacja. Członkowie partii, jak i cała załoga chcą być informowani lepiej o tym, co się w zakładzie dzieje, jakie najważniejsze decyzje podejmuje dyrekcja, samorząd robotniczy. Kolektyw, znający swoje bieżące zadania, zorientowany w ak tualnej sytuacji zakładu — lepiej pracuje. Potrzebny jest nie tylko sprawnie działający radiowęzeł, ale także częstsze spotkania aktywu z załogami poszczególnych wydziałów. Rozumiejąc trudności, z którymi boryka się dyrekcja w ustalaniu bieżących zadań, dostosowaniu ich do zamówień — członkowie partii mówią, iż o każdej ważnej zmianie w planach przedsiębiorstwa powinien być poinformowany samorząd robotniczy, uprawniony do ich zatwierdzania. Jest to, moim zdaniem, sprawa ważna nie tylko w na szym zakładzie. Możemy podyskutować przed podjęciem ważnej decyzji — za to później dyrekcja ma prawo żądać od oałej załogi większej dyscy pliny w wykonywaniu zadań. Zakład nasz jest nowoczesny, ma szanse zająć wysoką pozycję wśród innych pokrewnych przedsiębiorstw, podle głych zjednoczeniu. Ale już teraz, po stosunkowo krótkim okresie pracy w nowych pomieszczeniach — okazało się, że czynnikiem hamującym roz wój jest niewłaściwa organizacja pracy. Nie spełnia ona oczekiwań załogi. Postanowiliśmy więc, w porozumieniu ze zjednoczeniem, zwrócić się do specjalistyczne go przedsiębiorstwa, zajmującego się właśnie problemami organizacji pracy. Wniosek w tej sprawie umieściła równa eż w uchwale organizacja partyjna. Lepsza organizacja pracy oznaczać będzie przecież pełniejsze wykorzystanie czasu pracy, poprawę porządku, a co za tym idzie — poprawę sy tuacji materialnej załogi. Nie oczekuję rewelacji od nowego schematu organizacyjnego. Samo jego wprowadzenie musi potrwać jakiś czas. Powodzenie zależy jednak przede wszystkim od dyscypliny każdego pracownika — poczynając od nadzoru, a kończąc na robotniku obsługującym maszynę. Sir. fi GŁOS m 300 Ć6050? Dodatkowe pociqgi (Inf. wł.) Przewidując doroczne nasilenie przejazdów pasażerskich na przełomie października i listopada, Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych w Szczecinie postanowiła-uruchomić dodatkowe pociiągi. Ułatwi to podróżnym przejazdy związane z Dniem Zmarłych. 30 bm. — 2 listopada kursować będzie dodatkowy pociąg pospieszny na trasie Szczecin GŁ (odjazd o godz. 16,20) — Przemyśl (przyjazd o godz. 7,59) W tych samych dniach kursować też będzie pociąg dodatkowy relacji: Przemyśl (odj. — 17,20) — Szczecin GL (przyj. — 8,00). W dniach 30 bm. i 1 listopada kursować będzie dodatkowy pociąg Szczecin Gł. (odj. — 19.00) — Katowice (przyj. — 4,07) i Katowice (odj. — 23,24) — Szczecin (przyj. — 8,35). Od 30 bm. do 2 listopada wprowadza się pociąg Szczecin Gl. (odj. — 19,20) — Lublin (przyj. — 9,18) i Lublin (odj. — 18,35) — Szczecin - Turzyn (przyj. — 8,10). 30 bm. i 1 listopada kursować będzie pociąg Szczecin Turzyn (odj. — 20,08) — Warszawa Gl. (przyj. — 5,30) i Warszawa Gl. (odj. —- 20,12) — Szczecin Turzyn (przyj. — 4,56). Z KOSZALINA (odj. o godz. 23,05) pasażerowie będą mogli dojechać do Warszawy GŁ (przyj. — 10,14) w dniu 30 bm. Natomiast 1 listopada z Warszawy GŁ pociąg ten odjedzie do Koszalina o godz. 17,20 (planowy-przyjazd — godz. 3,52). W dniach 30 ben. — 1 listopada trasa pociągu Szczecin Gł (odj. — 20,00) na okres 30 bm. — 4 listopada zostanie przedłu żona aż do Kielc. Podobnie przedłuża się trasę pociągu Szczecin (odj. — 5,00) — Toruń — aż do Olsztyna. Przybędzie także pociągów lokalnych. Np. w dniu 31 bm. i, 1 listopada uruchomione będą pociągi Słupsk (odj. — 13,20) Lębork (przyj. 14,26) i Lębork (odj. — 14,57) — Słupsk (przyj. — 16,00), które normalnie kursują tylko w dni robocze. Szczegółowych informacji na większych stacjach udzielają informatorzy, na pozostałych — zawiadowcy stacji i dyżurni ruchu, (el) Konkursowe plony Zaczęło się 10 lat temu. Zarząd Okręgu Woj. Związku OSP ogłosił „I Młodzieżowy Konkurs Przeciwpożarowy". Współorganizatorami były takie instytucje jak: PZU, Kuratorium Okręgu Szkolnego, Woj. Komenda Straży Pożarnych, ZHP, KW MO, Liga Ochrony Przyrody, PCK. Konkurs zamienił się w stałą coroczną imprezę. Jego celem jest wpajanie dzieciom i młodzieży nawyku przestrzegania przepisów przeciwpożarowych oraz zachęcanie do prac społecznych* na rzecz ochrony przeciwpożarowej. Obfite są plony 10 dotychczasowych konkursów. Młodzież szkolna wykonała w tym czasie około 430 tys. prac gra-ficzno-opisowych, obrazują cych przyczyny i skutki po- Spoż. w Krajence, która zachęciła do uczestnictwa w kon kursie młodzież całej szkoły. dant wojewódzki Straży Pożar,, nych — płk Józef Beim, Inspektor Okręgowy Zw. OSP — por. Ignacy Talarowski, przedstawiciele organizacji młodzieżowych. Przewodniczący komisji konkursowej, Konstanty Knotz ogłosił werdykt jury. Za najlepsze wyniki w popularyzacji! konkursu przyznano nagrody dla Technikum Przemysłu Spo żywczego w Krajence oraz szkół podstawowych w Białym Borze i Barwicach. Z czternastu nagród zespołowych pierwsze miejsce zdobyło koło ZMS, kl. III b TPS w Krajence, II — Szkoła Podstawowa w Kobylnicy, III — Szkoła Pod-W ramach tegorocznego kon_ stawowa w Rzeczenicy. kursu młodzież wykonała prace społeczne wartości 165 tys. z;^r- JE"2°& itotyeh. Uczestniczyło w nim ponad 11 tys. uczniów szkół nych, takich jak porządkowa- nie strychów, obejść gospodar- ^TawJ^Ćh ilrTdnUh. skich, szkół, oczyszczanie lasów z chrustu, sadzenie drzew 3 krzewów szacuje się na Przyznano także 13 nagród indywidualnych: I — Aleksandra Marczak z Bytowa, II — Hubert Kowalski z Białego Zdroju i III — Elżbieta Flige z Kołobrzegu. Ponadto przyznano wiele nagród rzeczowych 5 pieniężnych dla nauczycieli. Niedzielną imprezę umiliły W ub. niedzielę odbyła się finałowa impreza wojewódz-4,5 min zł. Konkurs spełnił ^ego konkursu przeciwpożaro-także swoje propagandowe za- Na spotkanie z młodzie- danie, o czym świadczy mniej- żą i nauczycielami przybyli: sza liczba pożarów spowodo- sekretarz Prezydium WRN — występy zespołow „Transportowanych przez dzieci w naszym Stanisław Piwowarczyk, prze— wiec 1 LO um. Wł. Broniew^-województwie Nie znaczy to wodniczący Prezydium MRN — skiego, które zaprezentowały jednak, że sytuacja została cał J?zef Bajsarowicz, przedstawi- program z jakim występowały kowicie opanowana. Drastycz- Zarządu Głównego Zwiąż- w NRD. nym tego przykładem jest po- ku OSP — Jerzy Preś, kogie^ (kan) żar jaki zdarzył się 7 bm. w Pa mowie. Ogień strawił majątek wartości miliona złotych. Pożar spowodowało siedmioletnie dziecko. Dlatego też należy w dalszym ciągu rozwijać prewencyjne formy walki z groźnym żywiołem. Bardzo skutecznym środkiem oddziaływania jest właśnie młodzieżowy konkurs przeciwpożarowy. Konkursy te stały się tradycją w naszym województwie i zdobyły sobie stałych uczestników. Na wyróżnienie zasługują szkoły podstawowe w: Borzytuchomiu, Białym-Zdroju oraz Technikum Budowlane w Koszalinie, które co roku przystępują do konkursu i są nagradzane. Wielu uczestników konkursu wstąpiło w szeregi harcerskich i młodzieżowych drużyn pożarniczych a także do ochotniczych straży pożar-nych^ gdzie do chwili obecnej prowadzi działalność zapobiegawczą. Przykładów jest wiele. Chociażby siostry Irena i Danuta Wolskie. Pierwsza z nich jest obecnie studentką WSInż^ a druga uczennicą Technikum Budowlanego. Propagują w swoim środowisku zagadnienia ochrony przeciwpożarowej. Du żą pomoc okazują nauczyciele koszalińskich szkół. Na szczególne wyróżnienie zasługuje nauczycielka Tech. Przem. Październikowa szansa Październik jako miesiąc kwoty, co najmniej 300 złotych, oszczędzania ma u nas już W tym przypadku książeczka wieloletnią tradycję. Jego biterze jeden raz udział w lo-szczególnym akcentem jest o- sowaniu premii. Wielokrotność gólnokrajowy Konkurs „300", tej kwoty daje odpowiednio w którym główne nagrody sta- więcej szans. Utrzymanie Zanowi 10 samochodów osobo- deklarowanej kwoty przez wych marki „Syrena". Po- czwarty miesiąc stwarza oka-ńadto PKO przeznacza dla u- zję wygrania samochodu, czestników konkursu nagrody październiku wszystkie w postaci bonów towarowych oddziały i ajencje PKO oraz (od 300 do 5.000 złotych), ogól- urZęćly pocztowe przyjmują nej wartości 2.260 tys. zł. W deklaracje od posiadaczy ksią-surme na uczestników konkur- beczek PKO, zobowiązujących su czekają nagrody za 3 min się do niepodejmowania przez . . __ , - 3 miesiące zadeklarowanej su- Waruradem konkursu jest Podjęcie tej sumy czy cho-zaideklarowaime i utrzymanie ciażby jej części eliminuje po-Baksiążeczee ioszczc^no^ciPwej siadacza książeczki z udziału PKO przez okres 3 miesięcy, w losowaniu nagród. tocząc od daAy zadeklarowania Olimpiada 1972 na ekranie Spośród licznych projektów realizacji filmu dokumentalnego o igrzyskach olimpijskich, które w przyszłym roku odbędą się w Monachium, szczególne zainteresowanie organizatorów tej gigantycznej imprezy wzbudził projekt zachodnio-niemieckiego reżysera Petera Schamoniego. Schamoni proponuje fillm składający się z kilku samoistnych epizodów, które nakręciliby wybitni twórcy różnych narodowości. Jako kandydatów wysuwa: francuskiego reżysera-doku- mentalistę, Francoisa Reichen-bacha, twórcę filmu „Ameryka oczami Francuza", następnie — Michaela Wadleigłua, amerykańskiego reżysera, który zdobył wielki rozgłos filmem dokumentalnym „Woodstock" 0-raz dwóch zachodnioniemiec-kich reżyserów — Petera Flel-schmanna, Schlondorffa, twóroC również znanego u nas filmu ^Niepokoje wychowanka Tor less a". Na liście kandydatów znalazł się i polski reżyser — Jerzy Skolimowski Finał wojewódzkiego konkursu. Mgr Maria Polańska z Technikum Przemysłu Spożywczego w Krajence przegląda album wykonany przez Józefa Grzybowskiego, ucznia klasy III g. __Fot. J. Piątkowski POWIATOWA STACJA SANITARNO-EPIBEMIOLOGICZ-NA W MIASTKU, ul. Wybickiego 30 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie adaptacji obiektu Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Miastku, przy ul. Grunwaldzkiej 2. W zakres prac wejdą roboty budowlano-montażowe, elektryczne, instalacji c. o. i wod-kan. Termin rozpoczęcia prac 15 XI 1971 r., zakończenia 15 V 1972 r. Dokumentacja projektowa na wykonanie robót jest do wglądu w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicz-nej w Miastku, przy ul. Wybickiego 30. Termin składania ofert do dnia 8 listopada 1971 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 9 listopada 1971 r., o godz. 13. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnie-nia przetargu bez podania przyczyn. K-3341 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W KĘPICACH, pow. Miastko ogłasza PRZETARG na wykonanie studni głębinowej przy budującej się masarni w Kępicach, pow. Miastko. Dokumentacja znajduje się do wglądu w biurze GS. W przetargu mogą wziąć udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzegamy sobie prawo wyboru dowolnego oferenta bez podania przyczyn. Przetarg odbędzie się 5 XI 1971 r., o godz. 10 w biurze Spółdzielni. Oferty należy składać w zalakowanych kopertach w biurze Spółdzielni, dod 3 XI 1971 r. Termin wykonania studni do 20 XI 1971 r. K-3344 DOM, ogrodnictwo, cieplarnię — sprzedam. Wiadomość: Szczecin, Piękna 6/24. Zdanowicz. K-349/B ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN informuje, że w związku x pracami eksploatacyjny nad są planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 28 X 1971 r. W godz. od 7.30 do 14.30 w KOSZALINIE ul. ul. Gwardii Ludowej, Armii Czerwonej od nr 1 do 54 Kościuszki od nr 1 do 30, Bartosza Głowackiego, Partyzantów, Ogrodowa, Hibnera. Zakład przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-3356 DYREKCJA Technikum Mechanicznego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji uczniowskiej, na nazwisko Bogdan Nowak. * ' ' • &P-5249 SYRENĘ 102 — sprzedam. Słupsk, Bohaterów Westerplatte 54/10. Gp-5250 WILCZURY tanio sprzedam (5-mie sięczny i 18-miesięczny). Koszalin, Lechicka 6/2. Gp-5251 ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe w Poznaniu, na podobne w Koszalinie. Oferty: Koszalin, tel. 70-32. Gp-5252 PRZYJMĘ pomoc domową na stałe (do Warszawy). Koszalin, Rejtana 8. Gp-5209 ZATRUDNIĘ natychmiast dwóch malarzy. Zakład malarski, Koszalin, ni. Krucza 9, Stefan Kubicki. Crp-5253 Warzywa, owoce i przetwory śr&k warzywno-owocowe L yf U na rezerwy zimowe pomoże zgromadzić Klientom REJONOWA SPÓŁDZIELNIA OGRODNICZA w SŁUPSKU Przy zakupach przekraczających 50 kg udzielamy bonifikaty 10V» od obowiązującej ceny detalicznej, a zakupiony towar dostarczamy własnym transportem do domu. W tym celu z uwagi na złe warunki atmosferyczne urządzamy w magazyn e przy ul. Wita Stwosza 13,14 gdzie można będzie towar obejrzeć i na miejscu zakupić. KIERMASZ odbędzie się w dniach od 27 do 30 X 1971 r., w godz. od 10 do 17, Równocześnie powiadamiamy o rozpoczęciu sprzedaży drzewek i krzewów owocowych. K-3355-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO-ODZIEŻOWE i MIEJSKI HANDEL DETALICZNY W KOSZALINIE informują, tm tylko do 30 października br. trwa w WOJEWÓDZKIM DOMU KULTURY kiermasz ze sprzedażą odzieży po cenach obniżonych KIERMASZ czynny jest codziennie, od godz. 10 do 17 Zapraszamy po okazyjny zakupi K-3286 t POWIATOWY ZWIĄZEK GMINNYCH SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" ZAKŁAD OBROTU ROLNEGO Składnica Maszyn i Narzędzi Rolniczych w KOSZALINIE, uL Polskiego Października 57/59 uprzejmie zawiadamia swoich Klientów, że rozpoczyna INWENTURĘ ROCZNĄ w Składzie Części Zamiennych w dniach od 2. XI. do 1. XII. 1971 u W tym czasie skład będzie nieczynny. K-3329-0 H O D O W C Ol KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI LEŚNEJ „LAS" FERMA ZWIERZĄT FUTERKOWYCH w CZECHYNIU oferuje do sprzedaży wysokiej Jakości: lisy hodowlane srebrzyste m m niebieskie norki hodowlane standard e * „ topaz fiński n m platynowe Zamówienie należy kierować pod adresem: FERMA ZWIERZĄT FUTERKOWYCH CZECHYtf p-ta Szwecja, pow. Wałcz, tel. Szwecja 60 W terminie do 30 listopada 1971 r, K-3327 % KOMISJA powypadkowa przy Obwodowym Urzędzie Pocztowym Koszalin prosi osobę która dzwoniła do naczelnika Urzędu Pocztowego Koszalin 2 Ob. Sowy o u-szkodzeniu skrzynki listowej, przy ul. Moniuszki — Przychodnia Lekarska, w dniu 5 X 71 godz. 18—19 o zgłoszenie się: Poczta Główna, Koszalin, pokój 167, celem udzielenia informacji • uszkodzonej skrzynce. Gp-525# ŁÓDŹ motorową pólpokładową z silnikiem skandia — sprzedam. Ce na do uzgodnienia. Adres: Kołobrzeg, ul. Dworcowa 5 m. 1. G-5244-0 PRZYJMĘ natychmiast kobiety do pracy przy uprawie pieczarek. Najchętniej ze wsi. Zapewniam mieszkanie służbowe. Wiadomość: Koszalin, Zielona 6, Swidroó. Gp-5235-6 iii -ś* - proszek do prania PJ I fil K-294WB i 07 rŁOS »r 300 (6056) cni. JUTRO KONFERENCJA PARTYJNA Bogaty plon przedzjazdowej dyskusji Jutro o godz. 9 rozpocznie się w sali Zespołu Szkół Medycznych (ul. Bałtycka 29a) konferencja partyjna, podczas której będą wybrani delegaci organizacji Słupska i powiatu na Wojewódzką Konferencję przedzjazdową. Konferencja miejska i powiatowa jest jednym z kolejnych etapów pracy partyjnej, wzbogaci zapewne dorobek organizacji z ostatnich miesięcy. Dyskusja, jaka rozwinęła się w organizacjach partyjnych, w całym społeczeństwie — przyniosła plon, który trzeba teraz umiejętnie wykorzystać. Relacjonowaliśmy na łamach „Głosu" niejednokrot-«ie fragmenty dyskusji w różnych środowiskach i będziemy w przyszłości powracać do wniosków, postulatów. Tutaj jeszcze wypada przy-ipomnieć interesującą inicjatywę instancji partyjnej: stałe spotkania członków sekretaria tu KMiP z przedstawicielami aktywu zakładów pracy Słupska i powiatu. W ostatnich dniach spotkanie takie odbyło się m. in. w Słupskim Ośrodku Przemysłu Meblarskiego. Podkreślano, iż mimo braków i różnorodnych trudności w zaopatrzeniu materiałowym — produkcja prze biega bez zakłóceń. Załoga podjęła zobowiązania, których realizacja przyniesie poprawę w warunkach socjalno-bytowych i bezpieczeństwa pracy. Zakłady przechodzą w coraz większym stopniu od produkcji mebli biurowych i hotelowych — do zaspokojenia po- trzeb mieszkańców, a więc produkcji mebli na wyposażenie mieszkań. W ostatnim okresie dokucza mocno brak wagonów. Te trudności jednak — w okresie szczytowych przewozów PKP — są zrozumiałe. Postulowano budowę hali na oddziale nr 3 i rekonstruk cję oddziału nr 2, co pozwoliłoby polepszyć warunki bhp. Na zebraniach partyjnych podejmowano wnioski, dotyczące w większości zakładu. Ich realizacja jest możliwa na miejscu. Załoga będzie systematycznie informowana o realizacji uchwały z zebrania. W Słupskim Przedsiębiorstwie Budowlanym, gdzie w zebraniu uczestniczyła dyrekcja Koszalińskiego Zjednoczenia Budownictwa z dyr. J. Krętkowskim na czele — szczególną uwagę zwracano na poprawę jakości pracy. Poprawa jest możliwa. Problemem jest natomiast zwiększenie mocy przerobowych przed siębiorstwa. Nie da się tego uzyskać l.*z rozbudowy zaplecza i lepszego wyposażenia w sprzęt techniczny. Zadania te przekraczają możliwości przed siębiorstwa, ale w jego możliwościach leży za to poprawa organizacji pracy, wykorzystania transportu, zaopatrzenia materiałowego, (tem) Na odbudowę Zamku Królewskiego Wędruiąca skarbonko w Słupsku Akcja „Kuriera Polskiego" cieszy się dużym powodzeniem. Do skarbonki wykonanej przez rzemieślników sypią się obficie datki na odbudowę Zamku Królewskiego. Skarbonka, nowy symbol ofiarności społeczeństwa, wędruje po większych miastach w kraju. Po Warszawie przez kilka dni przebywała we Wrocławiu i Szczecinie. W ostatnim z tych miast zainteresowanie mieszkańców przeszło wszel kie oczekiwania. Patronat nad skarbonką sprawowali rzemieślnicy. Kiedy będzie punkt konsultacyjny? W najbliższych dniach bm. skarbonka przywędruje do naszego województwa. Po czterech dniach pobytu w Koszalinie przekazana zostanie społeczeństwu Słupska. Kierownictwa Izby Rzemieślniczej oraz Cechu Rzemiosł Różnych czynią już przygotowania do zbiór ki. Ostatnio w ratuszu odbyła się konferencja, na której usta łono „program pobytu" skarbonki w naszym mieście. 2, 3, 4 listopada wystawiona ona będzie w centralnym punkcie miasta pod Bramą Nową. Od godz. 10 do 18 mieszkańcy będą mogli wrzucać do niej datki na odbudowę Zamku Królewskiego. Liczymy że słupszczanie bę- ZERR ANIE LEKARZY Zarząd Oddziału Polskiego Towarzystwa Lekarskiego urządza ju tro (czwartek), w świetlicy Szpitala Miejskiego zebranie naukowe. Referat „Wybrane zagadnienia z zakresu leczenia przeciwbakteryj-nego' wygłosi dr med. Stanisław Hirsch. Początek o godz. 10. dą chcieli swą ofiarnością dorównać innym miastom w kraju. Podobnie jak w Warszawie, Wrocławiu i Szczecinie — do skarbonki będą przychodzić delegacje młodzieży, pracowników fabryk i przedsiębiorst\v (am) PRACOWITE DNI ENERGETYKÓW Porywiste wiatry, które wia ły w ubiegłym tygodniu, poczyniły duże szkody w sieci energetycznej. Ekipy monterskie do późnych godzin wieczornych w sobotę i niedzielę usuwały skutki wichury. Dużo pracy mieli monterzy z usunięciem uszkodzfeń w rejonie Łupawy, Mianowic i Zel kowa. Odnotowano około 100 uszkodzeń. Dzięki energicznej i ofiarnej pracy energetyków przer-j wy w dopływie prądu zostały | szybko i sprawnie usunięte. • _ . Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20 USTKA DELFIN — Przywilej (ang., od lat 16> Seanse o godz. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Walet karowy (USA od lat 14) Seans o godz. 19 PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz Wiad.: 5.00 , 6.00 , 7.00, 8.00. 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 13.00, 20.00. 23.00. 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.39 Muzyka. 6.05 Komentarz dnia. 6.15 Dzień dobry, zaczynamy. 6.35 Śląskie orkiestry dęte. 7.20 Koncert solistów. 7.35 Turniej szybkich rytmów. 8.05 Tu Red. Rolna. 8.10 Mozaika muz. 8.20 Koncert. 9.00 Dla kl. I i II — wychowanie muz. 9.20 Od studia do studia. 10.05 ,,Zaklęte światło" — I fragm. pow. Cz. Dziekanowskiego. 10.25 Muzyka lud. Grecji. 10.35 Przeboje młodzieżowe 11.00 Dla kl. VII — chemia. *1.30 Dedykujemy II zmianie. 11.45 Publicystyka międzynarodowa. 12.25 Muzyka. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla kl. Ii II — język polski 13.20 Swojskie melodie. 13.40 Więcej. lepiej, taniej. 14.00 ..Kogo zamordować" — reportaż literacki. 14.20 Kompożvtor tygodnia — F. Mendelssohn-Bartholdy. 15.05— —16.00 Dla dziewcząt 1 chłopców. 16.05 Alfa i Omega. 16.30—18.50 Popołudnie z młodością. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.20 Dobry wieczór, zaczynamy. 19.50 Koncert chopinowski. 20.30 Tańczymy. 20.45 Kronika sportowa. 21.00 Ze wsi i o wsi. 21.20 O wychowaniu. 21.30 Kalejdoskop kulturalny. 22.00 Koncert chóru. 22.20 Audycja poetycka. 22.40 Ta- W „Famarolii" kisili dla TfCIF 99 W Fabryce Maszyn Rolniczych zakładowe ognisko Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej nie miało, jak to sie zwykło mówić, własnego kąta. Sekretarz Komitetu Zakładowego partii Zdzisław Drzewiecki wystąpił więc z inicjatywą, by na ten cel wyremon tować stare, zniszczone pomieszczenie. Załoga „Famarolu" podję ła zobowiązanie, postanawiając dla uczczenia VI Zjazdu PZPR w terminie do 20 bm. wyremontować i wyposażyć klub. Przepracowano 600 godzin. Pomalowano ściany, wykonano ozdobne kraty z kołami oiimpijskimi, ustawiono sprzęt. Na ścianach zawisły dyplomy, a na półkach stanęły puchary. Termin został dotrzymany. 20 bm. odbyło się otwarcie klubu. Pracownicy maja teraz miejsce do prowadzenia rozgrywek szachowych i brydżowych, organizowania turniejów tenisa stołowego. Są zadowoleni, że wspólnym wysiłkiem zrobili to dla siebie, (am) MIEJSKI ZAUZĄD DRÓG I MOSTÓW w SŁUPSKU Informuje wszystkich zainteresowanych, że z dniem 15 XI 1971 r. UPŁYWA TERMIN ZGŁASZANIA ROBÓT PRZEKOPOWYCH na rok 1972, na ulicach m. SŁUPSKA . neczne pas z Lpb*la~y. 23,10 Korespondencja z zagranicy. 23.15 Po raz pierwszy na antenie. 0.10—3.00 Program nocny z Łodzi. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30. 9.30, 12.05, 14.00. 16.00, 17.00 'J). 04,' 22.00 i 23.50. 5.00 Muzyczny nonstop. 5.35 Komentarz dnia. 5.40 Wesoły poranek. 6.15 Język ang. 6.35 Muzyka i aktualności. 7.00 Rytmy na dziś. 7.15 Gimnastyka. 7.50 Mozaika muz. 8.35 „Odbudowa Czechowic" — reportaż. 9.00 Muzyka baleto* 'a. 9.35 Zielone sygnały. 9.50 Pie?ni ros. 10.10 Skoczne melodie. 10.25 Koszalińskie i zmaitości iiteracko-muzyczne 11.25 Utwory organowe. 12.10 Reportaż dnia. 12.30 Muzyka polska, 12.40 Alfabet operetki. 13.00 Z nagrr i artystów polskich. 13.40 Odpowiednie dać rzeczy słowo. 14.05 Przeboje. 15.00 Muzyka polska. 15.40 Pieśni i tańce świata. 16.05 Nowości, ciekawostki, atrakcje. 18.20 Sonda. 19.00 Echa dnia. 19.15 Język franc. 19.30—22.00 Wieczór literacko-muzyczny: 19.31 Tea^ Sensacji — ,,Panna de Scu-dery" — słuch, wg noweli E. Th. A. Hoffmanna. 20.31 Felieton mug J. Waldorffa. 21.01 Konfrontacje literackc-operowe „Falstaff". r\30 Wiad. sportowe. 22.33 Kompozytor tygodnia — F. Mendelssohn-Bartholdy. 23.15 Unlw. Rad. — OIRT. 23.25 W rytmie tańca. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz oraz na falach krótkich Wiad.: 5.00. 7.30. 12.05. Ekspresem przez świat: 6.90, 8.30. 10.30. 15.30. 17.00. 18.30. 5.05 Hej ,dzień się budzi. 5.35 i 6.50 Muzyczna zegarynka. 7.50 Mikrorecital N. Mouskouri. 8.05 Mój magnetofon. 8.35 Muzyczna poczta UKF. 9.00 „Love Story". 9.10 W cieniu przeboju. 9.30 Nasz rok 71. 9.45 Przeboje z Bałkanów. 10.oo Jazz. 10.35 Wszystko dla pań. 11.45 „Pani Bovary". 12.25 Koncert. 13.00 Na rzeszowskiej antenie. 15.00 Kulisy moich rajdów — opow. S. Zasada. 15.10 Kto zatrzyma deszcz w... piosence. 16.15 Utwór J. S. Bacha. 18.31 ,,The Shadows" w starym i nowym składzie. 16.45 Nasz rok 71. 17.05 Co kto lubi. 17.30 „Love Story". 17.40 Przebój za przebojem. 18.10 Herbatka przy sam* warze. 18.35 Mój magnetofon. 19.00 „Cichy Don" — ode. iT 1.9.30 Muzyczny mecz: aktorzy «■ dziennikarze. 20.00 Reminiscencje muzyczne. 20.45 „Na lewo za strugą" — słuch. Ewy Szumańskiej. 21.10 Rytm i piosenka. 21.30 Na>o dzień i od święta. 21.50 Operą tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów — P. Lee. 22.15 Jazz. 23.05 Muzyka nocą. 23.50 Śpiewa V. Neckar. na falach średnich 188,8 i 202,2 m oraz UKF 69,82 MHz 5.40 Sejmik młodych —» aud. T. Tałandy. 7.00 Serwis dla rybaków *,02 Ekspres poranny 16.05 Melodie i rytmy 16.25 Rozmowy o kulturze — aud. H. L. Piotrowskiego. 16.45 Chwila muzyki 16.55 Muzyka i reklama 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 „Średniowieczny gród — Białogard" — reportaż I. Bieniek. 17.30 Audycja w języku ukraińskim. 17.50 Od melodii do melodii. KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM PROGRAM II, godz. 10.2S — Koszalińskie rozmaitości literacko--muzyczne w opracowaniu B. fjo-rowskiego [CTELIWIZJA 10.30 „Stracone złudzenia" — cz. Vii (ostatnia) — seryjny film produkcji francuskiej 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik TV 16.40 Dla młodych widzów: „Kino z komentarzem" 17.25 PKF 17.35 Wszechnica TV 18.05 Z cyklu: „Sylwetki X Muzy" — Krystyna Sienkiewicz 18.30 „Panorama" (z Gdańska) 18.45 „Kobieta w społeczeństwie" — program z cyklu: „Konstruowanie przyszłości" 19.20 Dobranoc — „Teatr Arlekina" 19.30 Dziennik TV 20.05 „Stracone złudzenia" — odcinek ostatni (powtórzenie filmu) 21.00 U źródeł muzyki polskiej — XXVII program z cyklu „Słuchamy i patrzymy" — z Katowic 22.05 Światowid — Magazyn spraw międzynarodowych 22.35 DzienniK TV i wiadomości sportowe 22.55 Program na czwartek. KZG zam. B-300 G-l J W przypadku nieterminowego zgłoszenia MZDiM ł J nie będzie wydawał zezwoleń na przekopy ulic. f i K-3318-0 $ „GŁ09 KOSZALIŃSKI" -Redaguje Kolegium Redakcyjne Koszalin, ulica Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62-61 do 55. .Głos Słupski9' — mutacja „Głosu Koszalińskiego" Słupsk pi. Zwycięstwa 2 i piętro Te. lefooy: sekretariat łączy z Kit równikiem — 51-95. Dział Ogło szeń — 51-95. redakcja — 54-66 Wpłaty na prenumerate łmip sieczna — 15 zl. kwartalna -45 zł. półroczna — 90 zł. roczna — 180 zł) przvjmuja urzed^ pocztowe, listonosze oraz od działy „Ruch". Wydawca: Koszalińskie Wy dawnictwo Prasowe RSW „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera 2Va. Centrala teL ar 40-27. Tłoczono: RZGraf. Koszalin. uL Alfreda Lampego ML Sfe. 8 GŁOS nr 300 (6056) NIE PRZYSTOSOWANE PRIORYTETY EDNĄ Z CENTRALNYCH części składowych systemu zarządzania i kierowania gospodarką narodową jest system płac. Spełnia on dwojakie funkcje: społeczną — ma zabezpieczyć odpowiednie wynagrodzenie pracownikowi, i ekonomiczną — ma wpływać pobudzająco na wzrost produkcji i na jej jakość. Warunkami ekonomicznymi i społecznymi zdeterminowane więc były płac nie było powiązane z po-w krajach socjalistycznych przeobrażenia systemów płac ważniejszym uporządkowa W większości przypadków przejście do nowego, a ściślej zmodyfikowanego systemu w reformach gospodarczych, Poznanie doświadczeń innych krajów jest w chwili o-beenej niezwykle ważne ze względu na potrzebę uporządkowania systemu płac, o czym mówią Wytyczne na VI Zjazd niem uprzednio obowiązujących priorytetów płacowych część płacy jest określona — przede wszystkim z punktu przez ogólną ocenę danego widzenia nowych zadań stoją- zawodu, danych kwalifikacji oraz danej gałęzi z punktu widzenia gospodarki jako całości. Druga, ruchoma część partii." Jak przedstawiają się płacy jest uzależniona od wy- ników gospodarczych osiąganych przez przedsiębiorstwa, przy czym działa tu zasada cych przed gospodarką. Posłużmy się tutaj takim przykładem: w początkowej' fazie industrializacji istniało w gospodarce uprzywilejowanie o-kreślonych branż i gałęzi, a co za tym idzie, odpowiednie uprzywilejowanie w systemie materialnego zainteresowania, płac. Przejście do nowego sy- reformowano ? doświadczenia wynikające z dotychczasowego przebiegu re form systemów płac w krajach socjalistycznych? Systemy płac — zarówno w tych krajach, gdzie nowy sposób kierowania gospodarką narodową został wprowadzony w życie jednorazowo, jak i w tych, gdzie jego wprowadzanie miało charakter stopniowy — nie prząszły radykalnych przeobrażeń, tzn., że ich podstawy nie uległy zasadniczym zmianom. Nowy system płac zawsze stanowił kontynuację poprzedniego. Nawet zasadnicze zmiany w funkcjonowaniu jednostek go- _ , , , . . spodarczych nie stwarzały dla w wchodzą rożnego stemu nie było powiązane z pracowników w zakresie płac rodzaju premie, nagrody, u- generalnym uporządkowaniem dział w zysku itp. proporcji płacowych między Między poszczególnymi kra- poszczególnymi branżami, gajami socjalistycznymi istnieją łęziami czy nawet zawodami, bardzo duże różnice pod mimo że waga poszczególnych względem udziału ruchomej branż i gałęzi uległa zasadni-części płacy w całości płacy, czym zmianom. Jak można sądzić, najmniejszy jej udział jest w Rumunii, najwyższy w Jugosławii. Wiel kość tej części waha się od 10 proc. (właśnie w Rumunii) do nowej sytuacji niejako z dnia na dzień (w pewnym krótkim okresie miało to jedynie miej sce w Jugosławii), sytuacji radykalnie różniącej się od tej, jaka istniała w przeszłości. Wynikało to z założenia, że wprowadzane zmiany nie mogą pogorszyć sytuacji ma- terialnej poszczególnych grup ponad 60 proc. Należy wyraźnie podkreślić, iż różnice między poszczególnymi krajami w ruchomej części płacy nie mają w większości przypadków uzasadnień teoretycznych, lecz wynikają ze sposobu przeprowadzenia reformy w systemie płac. pracowniczych. Oczywiście chodzi tutaj nie o jednostkowe przypadki, lecz o większe grupy pracownicze. Podobnie — przyjęto założenie, że w punkcie wyjściowym reform nie ma warunków dla radykalnej podwyżki płac. Zarówno jedno jak i drugie założenie oparte było na fakcie, iż samo postanowienie o wprowadzeniu zmian w zarządzaniu nie wpływa na wielkość iWarto tu zwrócić uwagę na pewne zjawisko, które szczególnie silnie wystąpiło na Węgrzech. W trakcie przepro- PRZED * POLSKA lii i ZJAZDEM §m||||| •SPORT* •SPORT•SPORT* Jest to obecnie istotny czyn nik wpływający hamująco na charakter produkcji. Sposoby rozwiązania tych trudności są w poszczególnych krajach różne, ale istota ich sprowadza się do stopniowego podwyższa nia płac w gałęziach i branżach mających obecnie priorytet w rozwoju (petrochemia, elektronika, automatyka etc.). Jednakże generalnych zmian, jak dotąd, nie przedsięwzięto. Stąd też w trakcie rozwoju daje się zauważyć stałe dążenie do modyfikowania istniejącego już systemu płac, przede wszystkim w zakresie pro- dochodu narodowego. Dopiero wadzania reformy okazało się, porcji między określonymi po jakimś czasie skutki wprowadzenia reform stwarzają warunki wzrostu płac, CZĘŚĆ STAŁA I RUCHOMA W wyniku przeprowadzonych zmian w systemach płac — w jednych krajach w stopniu większym, w innych w mniejszym — nastąpiło znacznie silniejsze niż w przeszłości powiązanie zarobków z wynikami pracy przedsiębiorstwa. Zreformowane systemy płac dzielą z reguły wynagrodzenie na dwie części. Pierw że załogi znacznie chętniej akceptują różnicę w wysokości płacy stałej niż zbyt duże rozpiętości w ruchomej części płacy. Uznaje się, że ta część, która jest związana z bezpośrednią działalnością jed nostki gospodarczej, powinna być dzielona w sposób mniej zróżnicowany niż część stała, wynikająca z określonych priorytetów w skali całej gospodarki. Dotychczasowe doświadczę- niania jakości nia płynące z reform systemów płac w większości kra- branżami i gałęziami. Niedostateczne uporządkowanie owych proporcji, a także niedostateczne zharmonizowanie części stałej; i ruchomej płacy powodują, że części składowe płacy często oddziałują w różnych kierunkach. I tak np. jedna część płacy skłania do podnoszenia jakości wyrobów, druga zaś stymuluje wyłącznie przyspieszenie tempa produkcji bez należytego uwzględ WNIOSKI DLA NAS jów socjalistycznych dowiodły, sza z nich wynika z ogólnego iż dwoisty charakter płac nie zaszeregowania pracownika spełnia w całości założonych do określonej kategorii (zawo- w reformach zadań. Wynika dowej, kwalifikacyjnej) oraz to z tego, że część stała i ru-z zaszeregowania danej bran- choma płac nie zawsze są ży czy gałęzi w określonym wzajemnie ze sobą zharmoni-układzie płacowym w ra- zowane. Jest to następstwem mach ogólnego systemu. Moż- okoliczności, w jakich zmiany kopiowanie jakiegoś określona zatem stwierdzić, iż ta zostały zapoczątkowane. nego rozwiązania. Wyciąg nię- Postulaty zawarte w Wytycznych na VI Zjazd wykorzystują w pewnym stopniu doświadczenia innych krajów socjalistycznych w zakresie głównych kierunków zmian w systemie płac. Nie jest to te zostały natomiast wnioski z braków i trudności, jakie występują w poszczególnych krajach. Z tego punktu widzenia na uwagę zasługują dwa główne postulaty, jakie znajdujemy w Wytycznych. Jeden dotyczy generalnego uporządkowania systemu płac z punktu widzenia potrzeb oraz warunków występujących obecnie w naszej gospodarce. Chodzi zarówno o stopień technicznego wyposażenia poszczególnych gałęzi i branż, jak i o uwzględ nienie wagi tych branż w gospodarce narodowej i powiązania tego z nowym systemem płac. Oznacza to, że nowy system kierowania i zarządzania gospodarką narodową ma się zejść z uporządkowanym, zgodnie z nowymi zadaniami, systemem płac. Drugi postulat podkreśla rolę płacy zasadniczej, która ma stanowić o poziomie za robków, przy czym w porównaniu z obecnym systemem znacznie większą rolę odgrywać mają kwalifikacje i staż pracy. Natomiast zarobki wynikające z ruchomej części płacy mają być ściśle związane z efektywnością działania przedsiębiorstwa. Jednakże owo zróżnicowanie wynikające z lepszej lub gorszej pracy zakładu nie ma być zbyt duże. W każdym razie zakłada się, że ruchoma część płacy będzie mniejsza niż obecnie i mniejsza w porównaniu z więk szością krajów socjalistycznych, w których generalne uporządkowanie płac dotychczas nie nastąpiło. (AR-WEZ) doc. dr hab. JERZY KLEER K O SŻ Y K C5 WKA KOTWICA SAMOTNYRf LIDEREM Po drugiej kolejce spotkań o mi strzostwo klasy A w koszykówce mężczyzn na prowadzenie wyszli koszykarze Kotwicy, którzy wygrali oba mecze. Słabo spisują się w rozgrvwkach rezerwy Bałtyku i AZS Koszalin. Akademicy w drugim meczu przegrali na własnym boisku z Darzborem 63:78 (32:33). Oto aktualna tabela: Kotwica Iskra AZS Stupsk Darzbór Sparta Orzeł Wałcz MZDK Człuchów AZS Ib Koszalin Bałtyk Ib 2:0 *:1 1:1 1:1 i:l 1:0 1:0 0:2 12 164— 99 121—112 118—121 131—140 123—147 77— 53 65— 42 98—127 109—165 fcf) INAUGURACYJNE POSIEDZENIE KOMISJI RZĄDOWO-PARTYJNEJ DO SPRAW MASOWEJ KULTURY FIZYCZNEJ I SPORTU WYCZYNOWEGO Zgodnie z decyzją Sekretariatu KC PZPR Prezes Rady Ministrów powołał komisję rządowo-partyjną, której celem jest przeanalizowanie stanu masowej kultury fizycznej oraz sportu wyczynowego i zaproponowanie wniosków zmierzających do ulepszenia modelu organizacyjnego. Na czele komisji stanał wicepremier WINCENTY KRASKO! W jej skład wchodzą działacze polityczni i sportowi, przedstawiciele klubów, federacji i dziennikarze. Przedwczoraj odbyło się inauguracyjne posiedzenie, na którym przedyskutowano zadania stojące przed komisją. W dyskusji podkreślono, że główne problemy jakimi będzie zajmować się komisja, to dokonanie oceny struktury zarządzania podstawowymi ogniwami sportu masowego i wyczynowego oraz zaproponowanie wniosków zmierzających do jej uproszczenia. Konieczne jest również określenie roli i pozycji klubów sportowych w rozwijaniu wysoko kwalifikowanego sportu, a zwłaszcza reprezentacji kraju, rozpatrzenie systemu finansowania i zakresu działalności naukowo-badawczej dla potrzeb kultury fizycznej oraz sportu wyczynowego. Komisja ma do 31 sierpnia 1972 r. przedstawić wnioski Prezydium Rządu. „Tłusty rok" kajakarzy Orła Z udziałem przedstawiciela Wydziału Propagandy KW PZPR tow. Igora Wojtowicza, dyrektora COSTiW i tow. Mieczysława Krza na odbyło się w Wałczu podsumowanie tegorocznego sezonu sekcji kajakowej wałeckiego Orła. Impreza miała niecodzienny charakter. Na podsumowanie dorobku kajakarzy przybyła większość zawodników Orła oraz ich rodzice, co jest rzadko spotykanym zjawiskiem w działalności sportowej klubów nie tylko naszego województwa. W czasie spotkania rodzice mieli okazję szeroko zapoznać się z działalnością sekcji oraz prowadzoną w niej pracą szkoleniowa i wychowawczą. Dużą satysfakcją było dla nich stwierdzenie, że wysiłek ich córek i synów w bieżącym sezonie nad podnoszeniem umiejętności i kwalifikacji sportowych przyniósł nadspodziewane rezultaty. Był to .tłusty rok" dla kajakarzy WTS Orzeł Wałcz. Nakreślone w ub. roku plany organizacyjne, szkoleniowe i. sportowe zostały zrealizowane z nawiązką. Kajakarze wałeccy okazali się rewelacją na II Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży, zdobywając dla barw Koszalina siedem medali, w tym 3 złote, 2 srebrne i 2 brązowe. W klasyfikacji klubowej II OSM, Orzeł wywalczył drugie miejsce w kraju, a czwarte ja ko okręg, gdyż tylko wałczanie reprezentowali województwo w kajakarstwie. Warto tu jeszcze dodać, że na 420 startujących na spartakiadzie klubów — nieliczna ekipa kajakarzy Orła — pod wzgLę dem liczby zdobytych punktów — zajęła 33. miejsce. Ukoronowaniem tegorocznego se zonu było wywalczenie przez zespół wałecki awansu do ekstraklasy. Sukces wałczan — jak już o tym pisaliśmy — zaskoczył największych nawet znawców tej dyscypliny sportu. Warto tu jeszcze przypomnieć o zwycięstwach kajakarzy Orła w trójmeczu z Neu-brandenburgiem (NRD) i Vidinem (Bułgaria) oraz nad jugosłowiańskim zespołem Zrenjanin i zdobyciu pierwszego miejsca w regatach długodystansowych (12 km) na Warcie w Poznaniu. Również spore osiągnięcia zanotowała sekcja w dziedzinie organizacyjnej i szkoleniowej. Wystarczy nadmienić, że sekcja skupia w swych szeregach 152 członków spośród których centralnym szkoleniem objętych jest 10 zawód ników, a wojewódzkim —■ 26. O-gółem 94 kajakarzy zdobyło klasy sportowe od mistrzowskich po młodzieżowe. Duży wkład w sukcesy zawodników oprócz trenerów i szkoleniowców ma także kierownik sekcji — Jarogniew Skrzypczak, któ ry nie szczędzi sił i czasu na prace w klubie. Miłym akcentem wałeckiego spotkania było wręczenie nagród dla trenerów i szkoleniowców o-raz upominków książkowych dla wyróżniających się zawodniczek i zawodników. (sf) PDKR0ICE Z WOJEWÓDZTWA ¥ DZlS o godz. 14 odbędzie się w Wałczu wyjazdowe posiedzenie Prezydium Wojewódzkiej Rady OFSWFiT połączone z plenum PKKFiT w Wałczu, na którym do konana zostanie ocena działalności WTS Orzeł oraz nakreślenie głównych kierunków pracy dla poszczególnych sekcji klubowych w przyszłym roku. * W TEGOROCZNYCH rozgrywkach o mistrzostwo klasy A w tenisie stołowym uczestniczyć będzie 7 zespołów: ZSB Koszalin, LZS Huragan Nowa Święta, LZS Pomorzanin Sławoborze, LZS Klu ki, LZS Orzeł Stawnica, ZKS „Las" Połczyn i Meblos II Słupsk. Beniaminkami rozgrywek są zespoły ZSB Koszalin i ZKS „Las" Połczyn. * PIĘŚCIARZE Czarnych Słupsk, którzy wałczą o awans do II ligi bokserskiej spotkali się w kolejnym meczu eliminacyjnym w Olsztynie z tamtejszymi Budowla nymi. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny olsztyńskiej 12:8, która zrewanżowała się Czarnym za porażkę poniesioną w Słupsku w pierwszej rundzie rozgrywek. ________paapa Po ósmej kolejce meczów w grupie A prowadzą zdecydowanie pięściarze Pogoni Szczecin — 14 punktów przed Prosną Kalisz — 9 pkt, Wisłą Tczew i Budowlanymi Olsztyn po 8 pkt oraz Czarnymi — 6 pkt i Startem Włocławek — 3 pkt. * DRUGA runda rozgrywek pił karskich o Puchar Polski edycji koszalińskiej rozegrana zostanie 14 listopada. W rundzie tej wystąpią już zespoły klasy okręgowej, którzv zmierzą się ze zwycięz cami niedzielnych pojedynków. Oto zestawienie par II rundy rozgrywek pucharowych (drużyny klas niższych są gospodarzami spotkań): LZS Korzybie — Czarni Słupsk, Tęcza Biały Bór — Piast Człuchów, Bytovia — Gwardia II Koszalin, Granit Świdwin — LKS Wielim, Pogoń Połczyn — Olimp I Złocieniec, Budowlani Świdwin — Drawa Drawsko, LZS Biesiekierz — Włókniarz Białogard, Jedność Tuczno — Czarni Czarne, LZS Gu-dowo — LZS Karsibór, Żelgazbet — LZS Błonie Barwice, Strażak Nowe Worowo — Darzbór I Szczecinek. (sf) pieczeń sarnia (22) — Ja mam trochę Inny pogląd na te sprawy, ale mniejsza z tym. A wracając do naszej poprzedniej rozmowy, to chyba nie ulega wątpliwości że Magda musi się zająć czymś konkretnym i musi zdobyć jakiś fach. — To nie ulega* wątpliwości — zgodził się Franek. — Więc ustalamy, że jutro jedziesz do Magdy. — A ty nie będziesz miała do mnie żalu? — Nie wygłupiaj się. Objął ją i wyściskał z całej siły. — Oszalałeś? Fuść mnie w tej chwil!, bo nń wszystkie iebra połamiesz. — Hanka! Żebyś wiedziała jaka ty jesteś fajna dziew* czyn a. — A eóżeś ty myślał? GłupL W doskonałych nastrojach wrócili do leśniczówki — Cóż wam się tak oczy świecą? — spytała stara Maciejczak owa. — Wesoło nam, Mamo — zaśmiała się Hanka Leśniczy pogroził im palcem. — Ej, ej uważajćcłe, 4eby wam się data chrzcin z datą wesela zgadzała 0. Magda okopywała grządki w ogrodzie. Na widok Franka, nie megła powstrzymać łez. Płakała długo, spazmatycznie. Nie próbował jej pocieszać. Nie znajdował słów, które mogłyby przynieść jej ulgę. Czekał aż się wypłacze. Wreszcie uspokoiła się, wytarła oczy fartuchem i powiedziała cicho: — Przepraszam, Franus. Nie gniewaj się, ale jak ciebie zobaczyłam... Delikatnie pogładził ją po dłoni. — Rozumiem, Magduś, doskonale rozumiem. Trzeba długiego czasu, żeby się w tobie to zagoiło. — Nigdy, nigdy nie Siaefr* — powledzte!* z energią — Moje życie już się skończy?* ! gdyby nie dziecin Dla dzieci teraz żyję, tylko dla dzieci. Franek nie bardzo wiedział co mówić i jak nawiązać do sprawy, z którą tu przyjechał. Nie miał żadnego doświadczenia w tego rodzaju sytuacjach. Nie przypuszczał, że to będzie aż tak trudne. Zaczął więc wypytywać się o dzieci, o zdrowie rodziców i po jakiś czasie zaproponował mały spacer. Magda zgodziła się chętnie. Szli szeroką miedzą pomiędzy łanami pszenicy. Ciężkie od dojrzewającego ziarna kłosy kołysały się łagodnie pod podmuchem ciepłego wiatru. Pachniało zbożem, ziołami i nagrzaną słońcem ziemią. Wiesz, Magda — powiedział po chwili Franek — Tak sobie myślałem że powinnaś się czymś zająć. — No przecie z założonymi rękami nie siedzę odparła urażona — Roboty mi nie brak. — Wiem, wiem — przytaknął skwapliwie. — I rodzicom somagasz w gospodarce i dziećmi trzeba się zająć, ale ja nie o tym chciałem mówić. — Bo widzisz— — Franek odchrząknął i schylił się, żeby Berwać duży czerwony mak — Widzisz... Tak sobie kombinowałem, że przecież jesteś młoda, niegłupia kobita, to może warto by, żebyś się jakiegoś fachu wyuczyła. Teraz kiedy "ostałaś sama z dziećmi... Zawsze mogłabyś lepiej zarobić jak tfyś coś skończyła, coś umiała. Rozmawialiśmy nawet na ten temat z Hanką. — Z Hanką? — Tak. Zgadało się o tym 1 o owym no 1 właśnie— — A czegóż ja bym się mogła uczyć? —- Nie wiem, ale teraz tyle jest różnych możliwości tyle szkół, kursów specjalistycznych, rozmaitych liceów... Musiałabyś się zastanowić, pomyśleć... Nawet i zaocznie coś można skończyć. Rodzice twoi jeszcze nie tacy starzy. Matka zajęłaby się dziećmi. Jakby się koło tego pokręcić to może można by się o jakie stypendium dla ciebie wystarać. Staszek miał jak najlepszą opinię, zginął w czasie pełnienia służby. Na pewno wzięto by to pod uwagę. — Dziękuję ci, Franek, i podziękuj ode mnie Hance. Jesteście bardzo kochani, że się o mnie troszczycie. — A jakże mogłoby być inaczej. No więc jak? Pomyślisz • jakiej nauce?, p-» Pomyśle. — To bardzo się cieszę. Dobrze by było, żebyś nawet na; jakiś czas pojechała do miasta. Inne otoczenie, inne warunki życia... Nie myślałabyś ciągle o jednym. Franek umilkł. Dopiero po dłuższej chwili znowu się odezwał: — Słuchaj, Magda.- Sam nie wiem jak to powiedzieć, ale... — Mów śmiało. Chyba ze mną nie potrzebujesz robić żadnych ceregieli Podrapał się w głowę. Miał bardzo zakłopotaną minę. — Bo oprócz tego wszystkiego to ja bym chciał z tobą porozmawiać trochę o Staszku, tylko nie wiem czy... czy dla ciebie to jeszcze nie za bardzo przykre. — Jego śmierć zawsze będzie dla mnie tak samo bolesna. Są rzeczy, których nie można zapomnieć, żeby nie wiem co. Powiedz o co ci chodzi. Franek odchrząknął. Postanowił jasno postawić sprawę. — Bo widzisz, Magda... Ja trochę pomagam tutejszej milicji. Znam teren, znam ludzi. Mogę się przydać. A niezależnie od wszystkiego przyrzekłem sobie, że znajdę tego mordercę choćby się pod ziemię skrył. Nie daruję, nie daruję, psia mać. Poślę drania na szubienicę, żebym miał za nim na koniec świata jechać. Uśmiechnęła się smutno. — Ja nie pragnę zemsty.. Nic ml po tym, że go powieszą. To mi nie wróci Stacha. — Ja się na te sprawy trochę inaczej zapatruję — powie* dział z ożywieniem Franek — ale nie o tym chcę z tobą mówić. Chciałbym cię prosić, żebyś mi trochę pomogła. — Pomogła? A jakżeż ja ci mogę pomóc? — Na pewno możesz. Żona zna swojego męża lepiej niż wszyscy inni ludzie. Wie o różnych sprawach... — O jakich sprawach? Powiedz wreszcie o co ci chodzi. —- No to już powiem. Chodzi mi o Maćkowiaków. — O Machowiaków? — Tak. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym dlaczego Stach z Machowiakami był na bakier? O co im poszło? Magda przystanęła, odwróciła głowę i zaczęła wyłuskiwać z kłosa niedojrzałe ziarno. — Dlaczego myślisz, że Stach mia1 coś do Machowiaków? —- spytała po chwili.