• - JIjNIWA! Słowo zawierające w sobie treść całego roku. Jest finałem wielomiesięcznego trudu rolników, uwieńczeniem dzieła tych wszystkich, którzy bezpośrednio i pośrednio pracowali na żniwny plon. Jakiż jest ten finał rolniczego roku? Bardzo dobry. Zboża sypią obficie Coraz częściej mówi się nawet o rzece ziarnaktóra wezbrała w naszym województwie i złotą falą zalewa także przewidywania speców od skupu i magazynowania zboża. Ten wartki potok może tylko cieszyć... Zbieramy wysokie plony. Wydajność przekraczająca 40 ą, a nawet 50 q ziarna z ha nie należy do rzadkości. Zbieramy zboża inaczej niż przed laty. Opiewany przez poetów brzęk kos został wyparty z pól przez warkot maszyn. Przez tysiące coraz sprawniejszych kombajnów i wiązałek. Obecnie bohaterami gorących dni żniw są mechanizatorzy. specjaliści od wcale bogatego już zestawu maszyn żniwnych. Tym żniwiarzom należą się słowa najwyższego uznania, bo sprawnie podsumowują wyniki całorocznego trudu rolników. Skracają czas żniw, który się liczy... na wagę zebranego przez nich chleba. Wf fok Sułowy ai@ sprasltiliwr (INF. WŁ.) Wczoraj Sąd Wojewódzki w Koszalinie w rozszerzonym składzie: Józef Drewniak, sędzia Sądu Wojewódzkiego w Koszalinie (przewodniczący zespołu), sędzia Sądu Wojewódzkiego Stanisław Rematowski (sędzia sprawozdawca) oraz ławnicy; Maria Stanisławska, Ryszard Stawicki i Władysław Cieślik ogłosili wyrok w sprawie K. Godziewskiego i B. Mazurka — porywaczy z Darłowa. Sąd Wojewódzki w Koszalinie z mocy art. 68 i art. 70 kk wymierzył karę łączną: Krzysztofa Godziewskiego skazano na 12 lat pozbawienia wolności i 8 tys. zł grzywny, utratę praw publicznych na okres lat 5 oraz konfiskatę mienia w całości. Bogusława Mazurka skazano na 11 lat pozbawienia wolności. 8 tys z! grzywny i utratę praw publicznych na lat 5 oraz konfiskatę mienia w całości. Zaliczono oskarżonym na poczet oznaczonych kar pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztu od 24 lipca br. do 20 sierpnia br. Wyrok nieprawomocny, (kan) (Omówienie procesu i komentarz — na str. 2). Zdjęcia: Józef Piątkowski Z plenarnych posiedzeń KP PZPR macnianie partii (Inf. wł.) W dalszym ciągu odbywają się plenarne posiedzenia komitetów powiatowych Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Dokonują one oceny przebiegu rozmów z członkami i kandydatami partii. Podjęte przez organizacje partyjne wnioski zmierzają do umocnienia partii, wzmożenia dyscypliny j zwartości szeregów PZPR. Obrady plenarne komitetów powiatowych PZPR stanowią wstępny etap przygotowań do VI Zjazdu partii. Wczoraj odbyły się ple- narne posiedzenia w By* towie, Sławnie i Złotowie* Uczestniczyli w nich sekretarze KW PZPR, to-i warzysze: Jan Urbanom wicz, Tadeusz Skorupski if Władysław Przygodzkiw? Dziś obradują członkowie KP w Drawsku i Swidwi-J nie. (Dokończenie na stn 2) Zachmurzenie \niewielkie. W dzielnicach zacihodnich możliwość lokalnych burz. Temperatura maksymalna od 23 stopni na wybrzeżu do około 30 stopni na pozostałym obszarze. Wiatry słabe i umiarkowane z kierunków południowo-wschodnich. W fli B TiLSS B AJF1C Z NYMll FIASKO W BRUKSELI * BRUKSELA W piątek nad ranem po 16U godzinnych obradach fiaskiem zakończyła sie brukselska narada ministrów finansów krajów EWG. Tak wiec kryzys wywołany ostatnimi decyzjami prezydenta Nixona uległ; zaostrzeniu. REZYGNACJA MINHA ¥ LONDYN Generał Duong Van Minh, były przywódca Wietnamu Po ' łudniowego wycofał swa kan * dydature do wyborów prezy- f denckich. W piśmie skierowa i nym do sądu najwyższego * stwierdził, iż potwierdziły sią jego obawy dotyczące sfałszowania wyborów przez obecno go „prezydenta" administracji sajgońskiej Nguyen Van Thieu. (zetemj) Czas ż y TWARZY redakcyjnego kolegi — „rolnika" można wyraźnie wyczytać na co się zanosi: podobno na dobre zbiory. Martwią go tylko dłu-gachne kolejki przed magazynami, brak miejsca w nich na tegoroczne ziarno i fakt, że niektórzy kierownicy w tej skądinąd nadspodziewanie korzystnej sytuacji tracą, jeśli nie siebie, to sivoją głowę. Sko ro tak się zdarza, to nie jest to nic noioego. Przywykliśmy do ,zaskoczeń" integralnie przynależnych do każdej pory roku, nie szokują nas już ani klęski niewodzaju ani urodzą ju. Wszystko bylo..i Tegoroczne żniwa, jak nigdy od kilku lat, skupiają na sobie uwagę olbrzymiej części społeczeństwa. I to nie tylko tego „wiejskiego". Odnosi się nawet wrażenie, że zauńeszono sezon urlopowy, zwłaszcza w kręgach działaczy politycz- is jarzy nych i gospodarczych, aby icH oku nie umknęło nic, co potem niekorzystnie miałoby się odbić na naszej spiżarni. Faktem jest, że częste zoizyty na\ polach żniwnej batalii (a wjaś dwie już magazynowej) przyczyniają się aż nadto widocznie do wytworzenia atmosfery powszechnej mobilizacji, że ist niejące dotychczas „obiektywne" trudności (choć nie wszystkie) okazują się możliwe do przezwyciężenia, że dostrzega się tylko areał skoszonych zbóż, wielkość plonu z hektara, ale także warunki i potrzeby ludzi bez względu na upały zaha rowanych do ostatniej kropli potu. A może właśnie przede wszystkim to się dostrzega. Czas żniw przemienia się w czas żniwiarzy. Pogoda nam, w województwie, sprzyja. Będzie dużo ziar na. Pierwsza ązęść sukcesu po wstałego z przyczyn v)łaśnie obiektywnych. Na drugo- jeśli sukces okaże się pełny, złożą się i spraicna organizacja batalii i troska o prowadzących ją ludzi. Jeśli tak się stanie, a są po temu wszelkie warunki, to staniemy się mądrzejsi o jedno ważne i chyba nienaru szalne doświadczenie: jeśli latem właśnie w polach decydują się losy pozostałych trzech pór roku, to nie ma dla wszyst kich urlopu, nie ma remanentów w sklepach, pustych półek w magazynach części zojrrtien-nych zdziesiątkowanego transportu itp. dotychczas prześladujących nas plag. Co jest, oczywiście, dopiero zarysem przyszłej sytuacji, któ rej przesłanki wyraźnie się jednak teraz kształtują. >f- DO LIBANU I IRANU ndal się na występy ponad 200-oso-bO£vy zespół Filharmonii Krakowskiej ijn. Karola Szymanowskiego. Towarzyszą mu wybitni polscy soliści. * POD ŚCIANĄ „CIEMNIAKA" w rejonie Czerwonych Wierchów znaleziono zwłoki warszawianki, Danuty Cywińskiej, która zaginęła bez śladu w październiku ub. roku podczas samotnej wspinaczki na ten niebezpieczny i zdradliwy szczyt. * PIERWSZY SEKRETARZ KC SED, ERICH HONECKER spot kał się w tych dniach z radzieckim ministrem spraw zagranicznych Andriejera Gromyko, który przybył na konsultację do Berlina. Konsultacje potwierdziły ponownie pełną zgodność poglądów. ¥ PREZYDENT NIXON, który podjął podróż po kraju w celu wyjaśnienia obywatelom amerykańskim motywów swych ostatnich decyzji, wygłosił przemówienie w Dallas. M. in. wzywał w nim amerykańskich weteranów wojennych, aby z właściwą sobi? dyscypliną wojskową pomogli wprowadzić w życie nowe ekonomiczne posunięcia administracji. Proces porywaczy z Darłowa zakończony Wczoraj przed Sądem Woje WÓdzkim w Koszalinie odbył się kolejny dzień procesu prze-jciwko K. Godziewskiemu i B. Mazurkowi. Jako pierwszy zabrał głos oskarżyciel — wiceprokurator Prokuratury Wojewódzkiej w Koszalinie, Walde mar Mieszczankowski. Uzasadnił wyjątkowo szkodliwy z punktu widzenia społecznego, bandycki napad na żołnierza WOP. Tego przestęp stwa dopuścili się oskarżeni z bronią w ręku. Sterroryzowali funkcjonariusza państwowego jego własną bronią, którą pod stępnie zawładnęli. — Strzały, które oddali z ukradzionego karabinu były przecież demonstracją siły. Argumentowali w ten sposób, że gotowi są na wszystko. Ich de cyzja ucieczki za granicę, a co się z tym wiąże — kradzież motorówki i porwanie dzieci —nie były dziełem przypadku — mówił prokurator. Przestępstwo planowali starannie i od dłuższego czasu przygotowywali je. Zarówno ,ie den jak i drugi z oskarżonych, mieli w pogardzie własny kraj, ojczyznę. Aby ukarać oskarżonych I zmusić w ten sposób podobnych im do przemyślenia własnej postawy i postępowania, prokurator domagał się dla K. Godziewskiego i B. Mazurka 15 lat pozbawienia wolności i 20 tys. złotych grzywny, a także pozbawienia praw publicznych na 5 lat. Jako następny wygłosił mowę obrończą adwokat K. Godziewskiego — Eugeniusz Tkaczuk. Stwierdził, że oskarżeni doprowadzili swym postępowa niern do tragedii, jaka wstrząsnęła całym krajem. Obrońca wskazał na okoliczności łagodzące: Godziewski i Mazurek założyli dzieciom kamizelki ratunkowe. Adwokat E. Tkaczuk sugerował, że głównym celem oskarżonych była uciecz ka z kraju, a wszystkie inne przestępstwa miały charakter uboczny albo przypadkowy. Oskarżeni popełnili błąd życio wy, który przecież nie powinien złamać ich dalszego życia — argumentował adwokat. Go dziewski i Mazurek nie byli ludźmi zdeprawowanymi. W czasie przewodu sądowego wy razili żal za swe dotychczasowe postępowanie — mówił adwokat E. Tkaczuk. Następnie zabrał głos obroń ca B. Mazurka — adwokat Józef Kowalak. — To tylko zuchwała głupota oskarżonych — twierdził — zaprowadziła ich na ławę oskarżonych. Mogli się przecież starać o możliwość legalnego wyjazdu za gra nicę. Adwokat przypomniał, że .Mazurek nie ukończył w chwi li popełnienia przestępstwa 20 lat. A nawet w kodeksie karnym mówi się, że takich młodych przestępców należy wychowywać. Obrońca oskarżonego prosi o sprawiedliwy iła godny wymiar kary. Ostatnie słowo oskarżonych. Mówi Krzysztof Jeremi Godziewski. — Zdaję sobie sprawę, że po pełniłem czyn przestępczy. Chciałbym naprawić swój błąd i dobrze zachowywać się w zakładzie karnym. Bogusław Mazurek: — Przyznaj, że postąpiłem źle. Postaram się... Dalej słychać płacz. Sędzia Sądu Wojewódzkiego Stanisław Ramotowski odczytuje wyrok i motywuje ważniejsze decyzje sądu. Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Koszalinie Krzysztof Jeremi Godziewski zostaje skazany na 12 lat pozbawienia wolności, a Bogusław Mazurek na 11 lat pozbawienia wolności." Oskarżeni pochylają głowy. Z ich twarzy zniknęły maski skruchy i żalu. Są zaskoczeni tym surowym wyrokiem. Wyrok nie jest prawomocny i pod lega zaskarżeniu w terminie 14 dni. Jak zdążyłem się dowiedzieć, obydwaj obrońcy o-skarżonych zamierzają apelować do Sądu Najwyższego. A. KIEŁCZEWSKI Z plenarnych posiedzeń KP PZPR Umacnianie (Dokończenie ze str. 1) BYTÓW We wczorajszym plenarnym posiedzeniu Komitetu Powiatowego PZPR w Bytowie, któ re dokonało oceny pracy partyjnej w świetle rozmów przeprowadzonych z 639 człon kami i kandydatami partii w prawie 150 organizacjach partyjnych powiatu bytowskiego uczestniczył sekretarz KW PZPR tow. Jan Urbanowicz. Dyskusję zagaił I sekretarz Kp PZPR tow. Mieczysław Po mykała. Wcześniej doręczona członkom KP ocena pozwoliła na przedstawienie zawartych w niej uwag organizacjom partyjnym. Podczas rozmów zgło szono 190 wniosków, z tego pod adresem instytucji obsługujących rolnictwo — 54 T a resortu kultury i oświaty — 38. Wszystkie zostały zweryfikowane przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej przy czynnym udziale aktywu gospodarczego powiatu. Ó spo sobie załatwiania wniosków poinformowane zostały te organizacje, których członkowie je zgłaszali. Jak podkreślono w ocenie kierownictwa Kom i tetu Powiatowego partii, zasadniczym osiągnięciem rozmów jest wyraźne podniesienie się w organizacjach partyjnych wymogów ideowo-po litycznych, moralnych a także dyscypliny wewnątrzpartyjnej. W rzeczowej, bardzo konkretnej dyskusji, w której wy powiedziało się 13 towarzyszy a która, jak podkreślił w pod sumowaniu tow. Jan Urbano- wicz — była dowodem troski o dalsze podniesienie autorytetu bytowskiej organizacji partyjnej — naświetlono polityczne znaczenie przeprowadzanej w partii kampanii. W bytowskiej organizacji partyjnej rozmawiano nie tylko z towarzyszami, którzy wykazywali bierność, ale rów nież z aktywistami, prosząc ich o ocenę stylu pracy komórek partyjnych, przeprowadza nych przez nie zebrań i szkoleń. Wszyscy zgodnie stwierdzali, że zapoczątkowane rozmowy powinny stać się zasadą w dalszej pracy partyjnej. Tow. Jan Urbanowicz w podsumowaniu dyskusji wskazał m. in. na niesłuszny niekiedy stosunek wobec niektórych biernych członków partii, zajmujących stanowiska kierownicze — stosowania wobec nich taryfy ulgowej. (kao) SŁAWNO 1.089 członków i kandydatów partii. W dyskusji oceniającej prze bieg rozmów sławieńskiej orga nizacji partyjnej zabrało głos 13 towarzyszy. Podsumował ją i ustosunkował się do wypowiedzi sekretarz KW, tow. Tadeusz Skorupski. Stwierdził, że rozmowy zamykają ważny etap w działaniu naszej partii. Pozwolą doskonalić metody partyjnego działania tak, aby były coraz lepsze, odpowiadały wymogom chwili, stawały się coraz efektywniejsze. W drugim punkcie obrad plenum sekretarz Skorupski zarekomendował tow. Romualda Nijaka, kierownika Miejskiej i Powiatowej Biblioteki w Sławnie, na sekretarza KP PZPR do spraw propagandy. Plenum KP wybrało go na tę funkcję. (ew) ZŁOTÓW „Liczy się przede wszystkim to, co wyniknie z przeprowadzonych rozmów: ulepszenie metod pracy partyjnej, zwartość szeregów, większa aktywność". — Takie oceny przewijały się zarówno w referacie jak i w dyskusji na plenarnym posiedzeniu Komitetu Powiatowego partii w Sławnie. W plenum uczestniczył sekretarz KW, tow. Tadeusz Skorupski. Wprowadzenia do dyskusji dokonał I sekretarz KP w Sławnie, tow. Waldemar Arendt. Rozmowy, które za podstawę dyskusji miały uchwały VII i VIII Plenum KC, odbyły się w 125 POP. Objęto nimi ĘJzw€a$$€B9 M&Mesicąg! W celu umożliwienia Wam zakupu nawozów mineralnych po obniżonych cenach GMINNE SPÓŁDZIELNIE „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" będą prowadzać sprzedaż nawozów r&wnS&ż sw mśedizieBe tj. 22 i 29 sierpnia br. Korzystajcie z okazji zaopatrzenia się w nawozy jeszcze po obniżonych cenach* K-2638 Surowy, ale sprawiedliwy Chodząc korytarzami Sądu słyszałem podczas rozprawy jaki przewidywali wyrok przy sluchujący się sprawie ludzie. Znajomi i przy jaciele oskarżonych dawali nie więcej, niż trzy, cztery lata pozbaiuienia wolności. A były także wręcz diametralne głosy: — Dostaną co najmniej dożywocie... Charakterystyczne, że tak mówili mieszkań cy Sławna i Darłowa oraz pobliskich okolic. Inni znowu, potępiający gangsterskie porwanie dzieci, mówili o karze śmierci lub o skazaniu na dożywocie. W momencie, kiedy Sąd Wojewódzki w Ko szalinie ogłosił wyrok, wszyscy bbecni na sali byli zaskoczeni. Zapanowała głucha cisza. Głos sędziego sprawozdawcy rozbrzmiewał jak gdyby w pustym pomieszczeniu. Wszyscy zamarli w bezruchu. — Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Koszalinie — mówił sędzia sprawozdawca — skazuje się Krzysztofa Godziewskiego na karę łączną 12 lat pozbawienia wolności... Bo-gusława Mazurka na 11 lat pozbawienia wol ności... Ktoś głośno zapłakał. Zaszlochały jakieś kobiety. Ojciec jednego z oskarżonych wybiegł na środek sali. Nie potrafił zatamować lez zanim go nie wyprowadzono. Dwanaście lat pozbawienia wolności. Teraz, w momencie odczytywania wyroku zdali sobie z tego sprawę oskarżeni. Zwiesili głowy. Czuprynami dotykali niemal kolan. Ta surowa kara — jak uzasadniał sędzia — tylko w nieznacznej mierze była sankcją za ich ucieczkę za granicę. Za takie przestępstwo bowiem przewiduje się w naszym kodeksie karnym nie więcej niż rok pozbawienia wolności. Na wyroku, który wczoraj odczytano, zawa żyło inne przestępstwo surowo karane w naszym kraju. A mianowicie bandycki napad żołnierza. Przestępcy zawładnęli bronią wopisty, a nawet użyli jej, aby go sterroryzo wać. Z uwagi na porządek i bezpieczeństwo publiczne nie możemy w naszym kraju tolero wać takich aktów przemocy. Za taki bandytyzm grozi najsurowsza kara, do kary śmierci włącznie. Oskarżeni popełnili jeszcze jedno przestępstwo, które w oczach opinii publicznej obciążało ich najbardziej. Porwali dwoje małych • dzieci. Nie jest to klasyczny przykład kidna- j pingu. Nie chodziło o okup. Dzieci miały o- I chraniać porywaczy przed pościgiem. I rze-! czywiście były dla nich tarczą przez kilka- j dziesiąt mil morskiej ucieczki. Jeśli są dzisiaj wśród znajomych Mazurka\ i Godziewskiego ludzie, którzy podziwiają rzekomą odwagę porywaczy, proponuję im przeczytanie materiałów zebranych w czasie śledztwa. Przecież ci ludzie to po prostu tchó rze. Jeżeli już zaplanowali ucieczkę ze wszystkimi szczegółami, nie zdecydowali się podjąć jej na własny rachunek. Ani na moment nie zaujahali się podstępnie odebrać broń żołnierzowi, który pełnił służbę wartowniczą przy motorówce. Wątpię, czy nawet w tej chwii myśląc o kilkunastoletnim okresie odosobnienia, oceniają właściwie ten bandycki rozbój. Nie łudzę się nawet, że zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa, na jakie narazili dzieci. Byli egoistami i realizowali własne plany bez względu na krzywdy, jakie wyrządzali innym. Wyrok jest surowy ale sprawiedliwy. Mam nadzieję, że jego sentencję przestudiują szcze gółowo ci wszyscy młodzi ludzie, którzy • zamiast korzystać z dobrodziejstwa nauki i pracy, jakie im dała ludowa Ojczyzna, schodzą na niebezpieczne ścieżki w poszukiwaniu tego, czego nigdzie nie znajdą. (kani ROZMOWA SUSŁOW - SCOTT MOSKWA (PAP) Przewodniczący komisji spraw zagranicznych Rady Związku Rady Najwyższej ZSRR, Michaił Susłow przyjął w piątek na Kremlu przywód cę republikanów w Senacie USA, Hugh Scotta. Przyjęcie nastąpiło na prośbę tego o-statniego. Podczas spotkania omawiano stosunki amerykań sko-radzieckie oraz niektóre problemy międzynarodowe. Ogromny pożar Sasów w pow. wałeckim * (Inf. wł.) N!ezw5'kle grroźny pożar wybuchł wczoraj przed południem w lasach położonych w obrębię leśnictwa Nadarzyce (Nadleśnictwo Broczyno) w powiecie wałeckim. Ogień rozprzestrzenił się na obszarze około 250 hektarów. Wielogodzinną ofiarną walkę z żywiołem prowadziły 3 kompanie strażaków z 5 powiatów naszego województwa oraz 150 pracowników okręgu lasów państwo wych. Wydatnej pomocy w akcji gaśniczej udzielili żołnierze POV Około godz. 17.30 pożar udało się zlokalizować. W chwili oddawania numeru do druku trwało jeszcze dogaszanie ognia. twoj) Wczoraj odbyło się w Złotowie plenum Komitetu Powiatowego PZPR, które oceniło przebieg indywidualnych rozmów z członkami partii oraz wytyczyło kierunki dalszej działalności powiatowej organizacji partyjnej. Referat wprowadzający do dyskusji wygłosił sekretarz KP PZPR tow. Rudolf Wiśniewski. W obradach uczestniczył sekretarz KW PZPR, tow. Władysław Przygodzki. Tak w referacie, jak i w dyskusji — ogółem wypowiedziało się 11 towarzyszy. Podkreślano istotne znaczenie owych rozmów dla dalszego doskonalenia stylu i metod pracy par tyjnej. Zapoczątkowany w ten sposób szczery, bezpośredni dialog z członkami i kandydatami partii pozwolił na unaocz nienie wielu występujących jeszcze niedociągnięć w działalności poszczególnych POP. Wysunięte zostały wnioski, któ rych realizacja przyczyni się zapewne do ich wyeliminowa nia. „Autorytet organizacji partyjnej — to suma autorytetów jej członków" — powiedział jeden z dyskutantów. Po trzebna jest zatem stała weryfikacja postaw poszczególnych towarzyszy, kontrolowanie i konsekwentne egzekwowanie realizacji podjętych na zebraniach uchwał. Przebieg dyskusji ujawnił także, iż nie we wszystkich podstawowych organizacjach partyjnych indywidualne rozmowy z członkami partii, przyjęte zostały z właściwym zrozumieniem. Zanotowano przykłady aseku-ranctwa, źle pojętej solidarności. Ogólnie jednak dominowa ły szczerość, troska o wzrost prestiżu organizacji partyjnej. W swoich końcowych . wystą pieniach sekretarz KW PZPR tow. Władysław Przygodzki i sekretarz KP PZPR tow. Stanisław Hiller podkreślili potrzebę systematycznej, aktywnej, ofiarnej pracy, by rozpoczęty proces odnowy, walka z biernością i stagnacją były sku tecznie kontynuowane. (ad) Spotkanie ambasadora ZSRR z premierem Malty LONDYN (PAP) W związku z otwarciem sesji nowego parlamentu maltańskiego w La Valletta prze-; bywał ambasador ZSRR w | Wielkiej Brytanii i równocześ ! nie na Malcie Michaił Smir-| nowski. Spotkał się on z pre-5 mierem Malty Domenico Min I toffem. | Podczas rozmowy strona ra | dziecka wyraziła gotowość ! rozpatrzenia problemu ewen-1 tualnej pomocy ekonomicznej j dla Malty i wysłanie w tym | celu na wyspę delegacji ra-j d2ieckiej' lub przyjęcia delega cji maltańskiej w Moskwie. ! Ambasador ZSRR poinformo-! wał rząd Malty o tym. że od-| powiednim resortom radziec-I kim wydano polecenie podie-I cia kroków w sprawie kiero-i wania do remontu w suchych ! dokach Malty statków radziec kich. ZABÓJSTWO JANA GERHARDA We własnym mieszkaniu w i Warszawie — jak stwiedzono | to 20 bm. — został zamordo-' wany znany pisarz, bublicysta, , poseł na Sejm PRL Jan Gerhard, redaktor naczelny „Forum". i Organa śledcze MSW podjęły j energiczne śledztwo w sprawie wykrycia sprawcy mordu. (PAP) SPORT • SPORT JANUSZ CZAPLIŃSKI ZWYCIĘZCĄ I ETAPU Na starcie ogólnopolskiego wyścigu kolarskiego w kategorii juniorów po Ziemi Koszalińskiej stanęło 116 zawodników. Na honorowym starcie w Koszalinie kolarzy pożegnał poseł na Sejm mgr inż. Józef Macichow ski. kolarze zwartą ławą ruszyli na ostry start, który odbył się w Rokosowie. Pierwszy etap, który liczył 129 km rozpoczął się niemal w tropikalnych warunkach. Pierwszą ucieczkę zawodników zanotowaliśmy za Maszko-wem. Czterech kolarzy: Z. Kus (.,Agromen"), M. Chrtel („Flota' ), R. Mróz (LZS Kluczbork), J. Trybała („Górnik" Słupiec) i oni w tej kolejności m;nęli nierwszą lotną premię w Polanowie. _ Po tym finiszu tempo wyścigu spadło. Następny atak notujemy w wykonaniu kolejnej czwórki: W. Wełniaka („Pafaro"). J. Czaplińskiego („Spółdzielca" Oleśnica), M. Czuka („Agromen"), T. Winczura („Sleza" Sobótka). Wła śnie w tej kolejności zawodnicy minęli drugą lotną premię, która była na 63. km w Miastku. Dopiero za Dretyniem na 82 km doszła do prowadzącej czwórki następna czwórka kolarzy i m:ę sobą na 107 km rozegrała zaciętą walkę o zwycięstwo na trze ciej lotnej premii w Barcinie. Zwyciężył' M. Petk („Neptun"). Tempo wyścigu było dość dobre i czasami przekraczało 42 km na godzinę. Należy podkreślić dobrą organizację wyścigu i niezwykle sportową walkę kolarzy na całej trasie. Publiczność licznie zebrana wokół trasy gorąco dopigno-wała zawodników, okazała też du żą pomoc kolarzom polewając ich wodą ale dopiero na terenie powiatów Miastko i Sławno. Im bliżej mety, tym więcej notowaliśmy ucieczek. Za Korzybiem na 117 km prowadzącą ósemkę doszła jeszcze siódemka kolarzy. Tak więc czołowa grupa liczyła 15 zawodników. Udanym finiszem popisali sie trzej zawodnicy, którzy linię mety w Sławnie minęli w następującej kolejności: Janusz Czapliński ze „Spółdzielcy" Oleśnica w czasie 3.23,32, 2) Józef Gronostaj („Tur" Turek) — 3' 3) Marian Petk („Neptun" Gdańsk) — 3.23,52. W dniu 19 sierpnia 1971 roku zmarł po ciężkiej chorobie, w wieku 60 lat nasz najdroższy Mąż, Ojciec i Syn mgr inż. Tadeusz Geltlner Wyprowadzenie drogich nam zwłok na Cmentarz Komunalny w Szczecinku nastąpi dnia 22 sierpnia br. 0 godzinie 14.30 ze Szpitala Powiatowego w Szczecinku o czym zawiadamiają pogrążeni w głębokim żalu 1 smutku ŻONA, SYN, MATKA i RODZINA W dniu 19 sierpnia 1971 r. zmarł mgr inż. Tadeusz Geldner kierownik sekretariatu terenowo-branżowego, były dyrektor przedsiębiorstwa, długoletni i zasłużony pracownik Okręgowego Przedsiębiorstwa Przemysłu Drzewnego w Szczecinku, pionier przemysłu tartacznego w województwie koszalińskim. Odznaczony Brązowym, Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi oraz złotą odznaką związku zawodowego. W Zmarłym tracimy wzorowego pracownika, szlachetnego człowieka i kolegę. DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA i PRACOWNICY Eencerty Organowe Marian fachura Zofia Paluchowska t: Dzisiejszy koncert organ o-' wy pod względem programo-Tvym składa się z wyraźnyafc adwóch części. Pierwszą wypełnią utwory muzyki dawnej, w drugiej natomiast usłyszymy kilka kompozycji reprezentujących muzykę okresu klasycyzmu, neoromantyzmu oh raz przełom XIX i XX wieku. Muzykę dawną reprezentować będzie oczywiście J. S. Bach, a ponadto D» Buxtehude, G. czom artysta znany jest z licznych koncertów w różnych ośrodkach w kraju oraz z nagrań dokonywanych dla Polskiego Radia. Marian Machu-ra występował ponadto z orkiestrą Polskiego Radia w Kra kowie i na festiwalu w Kamieniu Pomorskim, brał również udział w Koszalińskich Koncertach Organowych i w „Dniach Muzyki Organowej* w Krakowie. Dzisiejszy występ ZOFII PALUCHOWSKIEJ nie jest pierwszym koncertem solistki w Koszalinie. Mieliśmy już o-kazję słuchać jej pięknego głosu na jednym z koncertów symfonicznych Filharmonii, na którym zaprezentowała ogrom ną muzykalność i ciekawą interpretację. Artystka jest absolwentką PWSM w Katowicach. Pracuje w Operze i Ope retce w Bydgoszczy; występując jednocześnie w wielu o-środkach muzycznych w kraju. Poza granicą Polski, koncertowała w Czechosłowacji, NRF i Szwajcarii > Z biało-czerwon Do żołnierzy wojsk obrony powietrznej kraju przylgnęło prawdziwe, lecz nieco patetyczne określenie — „strażnicy polskiego nieba". Ale jak wygląda powszedni dzień ich służby? Czy normalnie są tak samo sprawni jak podczas defilad, kiedy to pokazy mistrzostwa naszych lotników zapierają dech w piersiach? W jaki sposób przygotowani są do stawienia czoła ewentualnemu przeciwnikowi? marian machura 3 F. Haendel i P. Żelechowski. W. A. Mozart, J. Brahms, S. Moniuszko, Mendelssohn i M. Reger — to kompozytorzy, któ rych usłyszymy w drugiej części koncertu. Ten chronologicznie pomyślany program przedstawią koszalińskim słuchaczom Marian Machura i Zofia Paluchowska. MARIAN MACHURA jest absolwentem krakowskiej PWSM w klasie organów prof. J. Chwedczuka. W tej samej uczelni ukończył ponadto Wy dział Teorii, Dyrygentury i Kompozycji. Polskim słucha- zofia paluchowska PROBLEMY BLISKIEGO WSCHODU Zakończenie „szczytu" w Damaszku kair (pap) Po trwającym godzinę spotkaniu roboczym szefów trzech państw arabskich, sygnatariuszy Karty Trypolitańskiej — prezydenta ZRA Sadata, prezydenta Syrii Asada i przewodniczącego Libijskiej Rady Rewolucyjnej Kadafiego, zakończył się w piątek w połu-, dnie trójstronny „szczyt" w Damaszku. Oczekiwane jest opublikowanie końcowego komunikatu konferencji, natychmiast po podpisaniu konstytucji federacji, która w przyszłym mie-' siącu ma być zaaprobowana przez referendum w każdym i z trzech krajów. Przed czwartkowym posiedzeniem trzej przywódcy arab scy spotkali się prywatnie z przewodniczącym KC Organi- W „BARCE" WE WRZEŚNIU ZAKOŃCZĄ ROK (Inf. włj Rybacy kołobrzeskiego przed si£biorstwa „Barka" spodziewają się w końcu września za meldować o wykonaniu tegorocznych zadań połowowych. W dalszym 'ciągu bowiem o-siągają bardzo dobre wyniki, a wszystkie jednostki są sprawne technicznie i wypływają na łowiska. Od dłuższego już czasu każdego dnia na łowiskach przebywa po 44— ■—46 kutrów. Od początku roku kołobrzes cy rybacy złowili już 14.400 ton ryb, a roczny plan połowów przewiduje złowienie 16.500 ton. W ciągu 19 dni sierpnia dostarczyli do portu 1.250 ton. Mają więc pełne szanse zrealizowania zamierzeń. (wł) - zacji Wyzwolenia Palestyny, Jaserem Arafatem, Źródła mia rodajne twierdzą, że tematem rozmowy był kryzys w stosun kach m;ędzy władzami jordań skimi a palestyńskim ruchem wyzwoleńczym, działającym na terytorium Jordanii. Prezydent ZRA otrzymał w Damaszku ważne pismo od monarchy saudyjskiego, które wręczył mu saudyjski minister spraw zagranicznych, który wspólnie z egipskim dyplomatą Sabri el-Ćholi prowadzi mediacje między królem Husajnem a Palestyńczykami. W wywiadzie dla dziennika „Maariv" generał SZLOMO GA ZITII — koordynator działalno ści izraelskiej na terytoriach okupowanych oświadczył, że jedna trzecia uchodźców przebywających w obozach w rejo nie Gazy, czyli około 60—70 tys. osób zostanie ewakuowana. Wczoraj szefowie państw: ZRA — SAD AT, Libii — KA-DAFI i Syrii — ASSAD podpisali w Damaszka konstytucję Federacji Republik Arabskich, która zostanie utworzo na w przyszłym miesiącu. NA stanowisku dowodzenia Średniej wielkości, podłużną salę wypełnisi ciąg stołów zawalonych aparatami telefonicznymi, radiowymi, mikrofonami i innymi urządzeniami, których przeznaczenia cywil prawie nie jest w stanie nawet się domyślić. Naprzeciwko wzdłuż długiej! ściany stoją przezroczyste, upstrzone różnobarw-| nymi liniami i punktami tabli I ce pogody, sytuacji ogólnej, 1 działań bojowych. Siedzącym przy stołach oficerom wystarczy rzut oka na wykreślone kolorowymi kredkami oznaczenia, kryptonimy i dane, aby wiedzieć, jaki teren wyznaczony jest do obrony, gdzie są stanowiska artylerii rakietowej, iloma i jakimi samolotami dysponuje jednostka oraz jakie ma dzisiaj zadanie. Chwila pełnego napięcia oczekiwania przedłuża się. Na ekranach radaru migają linie i punkciki. Słuchawki dociśnięte do uszu, mikrofony gotowe do natychmiastowego włączenia, żołnierze gotowi do zaznaczania na tablicach zmieniającej się sytuacji bojowej. Sala, w której1 grupa oficerów oraz żołnierzy obsługi czeka na sygnał rozpoczęcia działań, nie znajduje się w żadnym budynku. Jesteśmy bowiem na poligonie. Dookoła jest łąka poprzecinana pasami betonu, nieco dalej zwarte ściany lasów. Kępa starych dębów znakomicie maskuje dwie ciężarówki tworzące ową „salę" — polowe stanowisko dowodzenia wojsk obrony powietrznej kra ju i wojsk radiotechnicznych, letnicy przerzuceni tu zostali z Wybrzeża, aby wspólnie z artylerią rakietową przygotować się do ewentualnego odpierania zmasowanego nalotu nieprzyjaciela na małych i dużych wysokościach w warunkach użycia broni jądrowej oraz zakłóceń radiowych i radiolokacyjnych. przechwycic i zniszczyć' cel! jaciela widać już na ekranach radaru — odpowiednie urządzenia umożliwiają odpowiedź na zasadnicze pytanie: kto leci — swój czy obcy? Pomimo znacznej odległości od pasów startowych, piekieł ny ryk Silników startujących „Migów" zagłusza wszystko, przewala się jak ustokrotnio-ny grom. Piloci już w powietrzu otrzymują szczegółowe zadanie: przydział celu, rozkaz przechwycenia go i zniszczenia. Współczesny odrzutowiec ponaddźwiękowy tylko przypadkiem może sam odszukać przeciwnika. Na cel naprowadzają go drogą radiową nawigatorzy przy pomocy naziemnych stacji radiolokacyjnych. Za glądam przez ramię oficerom kierującym z ziemi samolotem mknącym gdzieś w stratosferze z prędkością szybszą od dźwięku. Na ekranie radaru widać dwa zbliżające do siebie punkciki. Krótkie, urywkowe rozkazy korygują lot myśliwca. Zbliża się moment kulminacyjny. Kurs jest właściwy, tylko odległość jeszcze zbyt duża. — Dopalanie! — glos nawigatora jest spokojny, chociaż na twa rzy widać napięcie. W tłumaczeniu na język zrozumiały rozkaz ten brzmi: dodaj gazu, bo go nie dogonisz. Przeciwnik został więc przechwycony. Pierwsza część za dania została wykonana. Reszta należy już do pilota i rakiet jego samolotu. Dalszy dialog na linii ziemia — powietrze toczy się bły skawicznie: — Atakuj! — Atakuję! a po upływie kilku sekund nadchodzi kolejny mel dunek: — Cel zniszczony! Tym razem naciśnięcie spustu uruchomiło nie rakietę, lecz foto koem, który zarejestrował trafienie na taśmie filmowej. Dzięki przeciwnicy będą się mogli spotkać na ziemi w kasynie. Myśliwce naprowadzane są na cel z ziemi, zaś atakowany przeciwnik ma do dyspozycji wv łącznie urządzenia pokładowe. Gdy dostrzega atak, na ratunek jest już zazwyczaj za późno: dobrze wycelowana rakieta, kierowana przy pomocy promieni pod-, czerwonych lub według innego systemu, nie ,.wypuści" już celu. Jest od niego szybsza, wykonuje te same zwroty i uniki, co doganiany samolot, trafia. Z wielu ^Meprzy) aeldtekicH** ssmofotfryr, jakie atakowały z odległych lotnisk, tylko jeden przedarł się przez zewnętrzny pas bronionego rejonu — koła o promieniu dziesiątków kilometrów. Przekazany współdziałającej artylerii rakietowej, zostaje szybko zniszczony. Ale bilansowanie rezultatów nastąpiło później. Tymczasem do zakończenia lotniczego dnia jest jeszcze daleko. Na stanowisku dowodzenia robi się coraz goręcej. Dosłownie — bo żar p^ystnej społecznemu Zawieszenie Ka- t dwu konkurujących ry może dotyczyć - zgodnie . chuligaństwa< z przepisami kodeksu karnego ^ ^ - tylko przypadków wyjątko ""otowe - kładącej nacisk wyeh i szczególnie uzasadnię- "a sP°.s1ob daałama sprawcy nych. Te postulaty sądy w za (szczególna brutalność, wywo- sadżie spełniają, przy czym ~'.wa.:łne publicznego zgorszę- uwzględniane są zarówno cha nia °^z podmiotowej — rakter przestępstwa oraz oso- skupiającej uwagę na spe- bowość sprawcy, jak i jego cjalnym celu przestępczego stopień zawinienia. Represja czynu. Nowa kodeksowa de- Oblicza że nałogowych alkoholików jest u nas ponad 400 tys. Z tego co najmniej 120 tys. w zaawansowanym stadium choroby musi być pi>dfla ne kuracji. Leczy się w lecznictwie otwartym zaledwie l/S chorych, którzy powinni tam trafić. Poradnie przeciwalkoholowe istnieją jut w każdym powiecie, W całym kraju jest ich «M. Gorzej % ich# praktyczną działalnością, z możliwościami, jakimi dysponują. Na początku 1969 roku we wszystkich poradniach zatrudnionych było 420 lekarzy, z których jedynie niewielka część pracuje w pełnym wymiarze godzin. Jeszcze gorzej przedstawia sie spra wa znajomości problematyki przeciwalkoholowej wśród tej kadry. iBZY WESTCROFT SQUA-g3*" HE W LONDYNIE mieści * się Polski Ośrodek Pedagogiczny im. prof. dr Marii Grzegorzewskiej w Wielkiej Brytanii. Zrzesza nauczycieli i rodziców. Zajmuje .lokal w prvwatnym domu polskiego pedagoga, wysyła korespondencję na papierze firmowym z dwujęzycznym nadrukiem: Po polsku i angielsku. Ośrodek powstał dzięki ludziom, dla których fakt zamieszkania poza krajem nie jest równoznaczny z wrogością dla niego. Wręcz prze- ciwnie, tym Polakom zależy Nad Tamizą nienawiścią wielu rodaków -emigrantów. Nienawiść ta przejawia się w jakże niewybrednej formie donosów i paszkwili. przez nauczycieli, zrzeszonych w Ośrodku, bardzo dobrze u-czą się w szkołach . angielskich, co zjednuje poczynaniom pedagogów dodatkową ny wydaje dwumiesięcznik pn. dzież z rodzin polskich lub sympatię Brytyjczyków. Praca „Nauka i Wychowanie" o pod- mieszanych — młodzi chłop- nie jest jednak łatwa. Poty tul e: „Czasopismo poświę- cy i dziewczęta, nie znający dobnie jak w innych środowi-cone nauce i wychowaniu w ogóle ojczystego języka, skach polonijnych nauczycie-młodzieży poza krajem". Każ- Dla dorosłych odbywają się ]e uskarżają się na. brak o-aorazowy nakład ponad 500 wieczory czwartkowe, poświę- pracowań metodycznych — egzemplarzy rozchodzi się cone literaturze i historii. O- jak uczyó polskiego na ob-wśród stałym prenumerato- środek zajmuje się również czyźnie. Poza tym — czas mirów i kierowników piskich zaopatrywaniem licznych szkół ja. potrzebni są nowi nauczy-szkół. Czasopismo trafia do polskie** w Wielkiej Brytanii ciele. W tym roku rozpoczę-różnych rąk. Któregoś dnia w podręczniki sprowadzane z to kształcić młodzież na kur-poczta przynosi, do Ośrodka kraju za pośrednictwem na- sie pedagogicznym. kopeitę, zaadresowaną: „Pol- szego konsulatu. Rozsyła je Jaki jest wpływ postępo-ski Ośrodek Pedagogiczny, nie czekając na zamówienie, wych pedagogów na całą pol- emigrację w Wielkiej Gdy zaczynano wy-na kolonie, orga-w kraju przez To- wnątrz — egzemplarz pisma, agenturę usiłuje wnakować warzystwo „Polonia", zgłosiło Kilka artykułów opatrzonych podręczniki do szkół". Zwró- się ich zaledwie troje. .Tuż w jadowitymi komentarzami. ciła książki jednak tylko je- następnym roku pojechała A przy Westcroft Sąuare dna szkol?, a po kilku dniach piętnastka, narażając rodzi- Liczby wskazują, że ofiarą pijaństwa padają coraz większe grupy młodzieży. Szef Biura Badań Kontroli Analiz Komendv Głównej MO, pik Z. Gabiński w udzielonym nam wywiadzie sygnalizuje liczby nieletnich, doprowadzonych do izby wytrzeźwień. W 1964 roku było takich wypadków _ 2.987 w 1969 już 3.514. Równocześnie niepokojąco mała grupa spraw o rozpijanie nieletnich trafia na sale sądowe. Obraz będzie pełniejszy, jeśli się doda, że nie wprowadzono do programowego działania resortu o-światy minimum szkolenia przeciwalkoholowego. Zwalczanie pijaństwa i alkoholizmu winno stać się e-lementem szeroko rozumianej polityki społecznej. Jestem zdania, że potrzebny jest pilnie konkretny plan państwowy. który stawiałby problem zasadniczo i jasno. Zagadnienie ma charakter międzyresortowy, powinna więc chyba * Najgorszy drogoicskaz..: Fot. Józef Piątkowski praca toczy się dalej. Sku- w słuchawce teczna. Co sobotę dzieci w śmiały głos: wieku od 5 do 15 lat przy- jeszcze ćwiczę i chodzą na lekcje. Na kursy kłasy?": Polski Ośrodek: Peda^oglcz- wieczorowe schodzi się mło-. Uczcicie, odzywa się nie- cow na miano „wyklętych". „Czy nie macie Kolejne lato spędziło w Poidła trzeciej sce 50 dzieci, a podczas tegorocznego wyjechało ich 158... wychowywani (bo) Do istoty odnowy w życiu i samopoczuciu naszej młodzieży niezbędne jest więc podjęcie głębokich reform w unormowaniu i zdemokratyzowaniu dotychczasowych stosunków społecznych, zapowiedziane w uchwałach Vn i VIII Plenum. Jest to niełatwe, niezbędne jednak i pilne, jeSli pragniemy mieć za lat kilkanaście i kilkadziesiąt społeczeństwo god-' nie reprezentujące atmosferę życia w kraju socjalistycznym złożone z łudzi i-deowych, prawych i uspo-łecznions7ch, a jednocześnie myślących samodzielnie i krytycznie, gdyż krytyczne, a zarazem twórcze myślenie jest główną dźwignią wszelkiego postępu. WYCHOWANIU MŁODZIEŻY nic przywiązywaliśmy np. dostatecznej wagi do tego, co jest najistotniejsze w kształtowaniu moralności — do stosunku człowieka do człowieka i jego losów. Przy nacisku na współzawodnictwo kosztem współdziałania i jednostronnym wysuwaniu na czołową pozycję bodźców materialnych stosunek ten schodził na plan dalszy, wskutek czego obok młodzieży uspołecznionej, wychowaliśmy młodzież aspołeczną, która nawet przy najlepszych formach ustrojowych J prawnych mało była wrażliwa na potrzeby innych ludzi. Nawet od własnych rodziców coraz więcej'żądała, a da-r^yła kb niewielkim przywiązaniem 5 pomaca. Ze*stanowiska wychowawczego przywrócić więc należy płynący z własnej potrzeby i niezbędny dla ustroju socjalistycznego życzliwy i przyjazny stosunek człowieka do człowieka zarówno w społeczeństwie dorosłych, jak i wśród młodzieży. I tę postawę moralną rozwijać należy już od dziecka. (AB.) W Str. 8 GŁOS nr 233 (5989) ^rxrvUĄcć^ ulturalna kraj 9 W Pradze otwarto wysta "Wę polskiego plakatu artystycznego, na której eksponowano ponad 100 prac 20 polskich artystów. Wystawa cieszy się oaromnym zainteresowaniem mieszkańców stolicy Czechosłowacji. ® Tajne „Dokumenty Pentagonu" w sprawie genezy i kulis wybuchu wojny wietnamskiej, udostępnione opinii amerykańskiej prze dra FA-Isberga i publikowane częścio ivo w prasie ukazały się w for mie książki, która z miejsca stała się bestsellerem. Pierwszy nakład w wyskości pół miliona egzemplarzy (!) został rozchwytany w ciągu kilku dni. 0 Niestrudzony i sławny re żyser filmowy — Luis Bunuel nakręci we Francji film pt. i,Dyskretny wdzięk mieszczan stwa", drapieżną komedię uka żującą w satyrycznym świetle społeczeństwo Zachodu. ŚWIAT V. & O 8 tysięcy haseł więcej niż dotychczasowy słownik PIW — oraz o ponad 13 tysięcy haseł więcej niż liczyła dawna, a znajdująca się jeszcze w użytku praca Kopalińskiego, zawierać będzie nowy „Słownik wyrazów obcych", przygotowywany obecnie przez Państwowe Wydawnictwo Naukowe. Jak zapewnia redakcja PWN, nowa wersja „Słownika wyrazów obcych" znajdzie się na półkach księgarskich jeszcze w roku bieżącym. Poważnie zaawansovmne 'są już prane nad realizacją pomnika Wł. Broniewskiego, który stanie w rodzinnym mie ście poety — Płocku. Autorem pomnika 10-metrowej wy sokości bryły, z której wyłania się twarz poety — rewolucjonisty jest artysta rzeźbiarz Gustavy Żemła. Termin ukończenia pracy przewidziany jest na maj 1072 >ro£u7 # Ponad 120-osobowa grupa młodzieży polonijnej z USA, Wielkiej Brytanii i Kanady otrzymała dyplomy ukoń czenia specjalnego kursu języ ka i'kultury polskiej zorganizowanego przez Uniwersytet Jagielloński w Krakowie i Fundację Kościuszkowską w USA. Twórczość słupskiego pisarza, ZBIGNIEWA KIWKI jest realizacją bardzo pilnego zapotrzebowania czytelniczego. Mimo przekornych oświadczeń niektórych młodych pięknoduchów, że mają dość wojny w książkach, filmie i telewizji, większość czytelników chętnie sięga po książki, opisujące woj nę, a zwias/rza tc jej epizody, w których żołnierz polski zwyciężał i bił hitlerowców. Na palcach jednej ręki jednk lakom schwytać i umyślnie można wałściwie wyliczyć po- zdradzają wiadomości o wiel-zycje, poświęcone epopei żoł- kiej sile załogi Quatzendorfu. I nierskiej na nssz^h Do akcji wkracza lokalna Ma- ! mimo że tu toczyły się krwa- ta Hari — Inga, nikczemny pa-we i pełne chwały beje żołnie stor, który jest zarazem lekarzy I Armii Wojska Polskiego, rzem(!), esesman Pohl. Cała boje, które w dużej mierze de- prawie niemiecka ludność mia Fragment pamiątkarskiej wystawy WDK w Koszalinie. pokonkursowej w Fot. J. Piątkowski i) leroKosc geograf iczn r II cydowały o dzisiejszym obliczu tej ziemi. Ciągle jeszcze nie ma wielkiej książki o walkach wyzwoleńczych na Pomo rzu Zachodnim,- o wielkich bitwach o Wał Kołobrzeg. Nie ich ani jeden czy drugi odcinek serialu TV z kapitanem Klossem ani „Czterech pancernych i pies". Dlatego z zainteresowaniem sięgamy po każdą no.wą książkę o wojen Żeby była jeszcze tragedia wewnątrz rodziny, autor każe drugiej córce Bytnarów — Indze być narzeczoną esesmana Pohla, szpiegiem w spódnicy i miejscowym wampem. Matka — Polka, stara Bytnarowa recytuje długie „wstępniaki" na temat niewoli, walki o polskość i miłość do Macierzy. Nie, stanowczo nie dało się autorowi przedstawić przekonywająco problemu ludności rodzimej. Wręcz już humorystycznie ktoś wyjaśnia genezę nazwiska Bytnar: „Byt to byt, a „nar" steczka1 jest w zmowie z esesmanami i pilnuje, by przedwcześnie nie wybuchły miny, to narodowy. Skrót. Eytnaro-na których Polacy zdążający wie .są uosobieniem bytu naro-do Quatzendorfu mają wyle- dowego". Mimowolny humor Pomorski czy cieć w powietrze. znajdujemy też w innych miej zastąpi nam Jednym słowem fabuła „Ca- scach. Na przykład, gdy po-riny" obfituje w niezwykłe po- rucznik Sporny omal nie ule-mysły, a wojna jest taka, jak ga wampowi — Indze. „Kiedy u kapitana Klossa. Oczywiście, gasiła światło, myślał: ty słod-uzdrowisko zostaje zdobyte ka dziwko, ty moja słodka w brawurowym ataku. Nie dziwko... A potem, kiedy już brakuje akcentów na temat wiedział, że może przekroczyć nej wiośnie 1945 roku na na- polsko-radzieckiego braterstwa granicę panowania nad sobą, szych ziemiach. broni, bowiem w ostatnim mo- Tej tematyce poświęcona mencie jak deus ex machina jest nowa, 200-stroniccwa zjawiają się żołnierze rosyj- kielnym ognisku pirotechniki i dadaj jako zaprawy techni-color, tricki zdjęciowe i trochę dziewcząt w minispódniczkach, a otrzymasz smakowitą bzdurę do oglądania na szerokim ekranie i zapewnisz sobie frekwencję i sukces kasowy". Tak mogłaby brzmieć recepta na japoński film fantastyczno-naukowy pt. „Szerokość geograficzna zero książki „Weź trzy czwarte części Ju dy jak również latające łodzie lesa Verne, jedną czwartą podwodne, kąpiel uodparnia-część Inoshiro Hondy i wymię jąca na kule i rany oraz po- szai to w £estvm sosie ame**v ciski atomowe, laserowe i obez . , . . . . kańskich wyobrażeń o science władniające w każdym palcu książka Zbigniewa Kiwkl, któ- scy, spiesząc żołnierzom pol-— firt.inn nrwrypH* tn na r.i^ boiowei rękawicy. Sa notwory. 1 ry zręsztą debiutanckiej sk.m na pomoc. początku był Główną bohaterką liwej japońskiej szczury wielkości krowy, nieto i Wierny . , . perze jak goryle i lew ze /keja powieści toczy się skrzydłami kondora i mózgiem: na Pomorzu. Nazwa człowieka. A wszystko oitarzv miasteczka jest fikcyjna da-mie. niesamowite, straszne, i remne l?rcpy konkret- Żeby jednak widz nie został : ne§° umiejscowienia wyoarzen shii-n Hnnrta nnWiiie rAwn'f-7 i zmęczoną l pozoawioną amu- go _ ----_------------, urocze dziewczeta W minispód i nicji komPaniracp między Pol tawą a Koszalinem. Szczegółów? pobyty koszalińskiego zemohj w Połtawie dowiemy się jak tylko członkowie naszej delegacji otrząsną z butów pył podróżny Występy zespołu och ' mieszkańcy Pir;iatina. Łubru kołchozu ..Drużba". Połtawy i Kremierrczuka. Członkowie zespołu zwiedzili ponadto v;iów. (tkb) SIT. 8 GŁOS nr 233 (5989) Zanim jego propozycje się je. Przy grubszych więc swe-przyjmą — o ile w ogóle się trach lepiej, aby były to nakla przyjmą — nadal ubiory z dania pozorne: sweter ma np. dzianin mają małe pachy i wą rękawy robione innym ście-skie rękawy oraz dotychcza- giem, io innym kolorze. sową linię blisko ciała. Moda na tkaniny „patch- Charakterystyczną cechą ca work" (jakby zeszyte z łatek łej dzianinowej mody jest na- o odmiennym deseniu czy odkładanie na siebie kilku sztuk cieniu) w roku ubiegłym — (dobrze dobranej kolorystycz- w tym sezonie ogarnęła dzianie) odzieży. Cieniutkie swe- niny i to zarówno maszynowe, terki golfowe nosi się pod ko jak i ręczne. Wiele dzianin szulowymi bluzkami (też z przypomina tweedy, wiele wi-dzianiny), na które z kolei dzi się melanży, ale najwięk-wkłaaa się kamizele lub pulo szy sukces ■mają pasy. 1 to naj wery bez rękawów. Jednym z rozmaitsze: regularne, nieregu niewzruszonych ubraniowych larne, poprzeczne, podłużne, kanonów~ byio, by swetry dłuż skośne. Pozwala to na bardzo sze nosić na krótszych, a nie wyszukane nieraz zestawy ko-odwrotnie. Obecnie bardzo dłu lorów. Modne są zwłaszcza ko pj AJBARDZ1EJ awangardo gie obcisłe cienkie golfy lub lory ciemne jak: khaki, kolor we modele dziewiarskie półgolfy wkłada się pod małe czerwonego wina^ granat, bar-przygotował na nadchodzący bezrękawniki krótsze nawet o dzo ciemna zieleń, brąz. Bar-sezon jesienno-zimowy, Kenzo: 20 cm. Taki sposób ubierania wy żywsze spotyka się najeżę Japończyk projektujący w Pa się „na cebulkę" wymaga jed ściej w połączeniu z czernią, ryżu. Ich „inność" polega na nak bardzo cieniutkich, lek- co je przytłumia. dość istotnej zmianie ręka- kich, dobrze układających się Wicie widzi się w nowych wów: stosuje krój kimono lub dzianin. W innym przypadku modelach wycięć w serek. Ble krótkie szerokie rękawy, po- zniekształci tylko sylwetkę, zery i kurtki mają często styl dobne do tych jakie miały sprąuń, że będziemy wygląda- wojskowy (nakładane kie sze-średniwieczne kaftany wkłada ły, jak byś-my się wybierały nie, pasek), spódnice (żarów-ne ped zbroję, aby nie uwie- na wyprawę polarną. A tam no wąskie jak i■_ szerokie) to mi rałcu raczej elegancja nie obowiązu di lub o długości klasycznej do kolan. DZIANINY B*mm r v -a ' ' A / fJ&P" Praktyczny codzienny strój: golf spódnica z dzianiny w dro bny deseń i modna krótka ka mizelka. Wełniana czapeczka w kolorze swetra. FOTO — AR Dzianinowe spodnie uległy pewnemu retuszowi. Najnowsze mają pokaźnej szerokości mankiety. Wiele robi się spod nt nieco waszych od modnym r^cJigą robione dotychczas, cue sporo , - drutach. Nieprzezroczyste są tych szerokich, układających .....„„K„, się miękko i sięgających ziemi. Nadal nosić się będzie także spodnie wpuszczane do botów. Płaszcze z dzianin metrażo- naśladujące ręcznie robione pończochy na i wyroby pończosznicze z przędz elastycznych, najczęściej jedno barwne i ro gamie koloróto ra czej ciemnych, stonowanych z wych są raczę) u nas rzadkoS koordynowane ze strojem cią, częście, jako wierzchnie $ą . trykJotowe czape6zki> któ. okrycie na_ m.zbyt V Te zaczn{erny n0sić już od je- dzien sluzyc bęazie długa ka- . j nakrycie głowy mizela z grubej wełny, ozdo- d lekkie ciepłe j ma biona wypukłym ściegiem łub '^wie tylko jeden feler: robiona zwykłym ściegiem jer seyowym. psuje uczesanie jeśli nie nosi B i pończochy uzupeł. gładkiej fryzury. niające jesienno-zimowe ubio- K. BOEROEROWA Widok makiety lapidarium z góry. Fot. Łaryonowlci Koszalińskie lapidarium Dział Archeologiczny Muze- nych. Dorobek naszych ar-um Pomorza Środkowego, cheologów w tej dziedzinie mieszęzacy sie w stylowym a- jest pokaźny. Tak więc w lale niewielkim budynku w Ko pidarium znajdą sie odnalezio szalinie, dysponuje szczupły- ne pi-zez n;ch groby popielnico mi pomieszczeniami na ekspo we z Cewelina, Maryńca, Dars zycje. Z natury rzeczy ekspo- kowa i Gostkowa. groby skrzyń naty archeologiczne zajmują kowe ze Stawnicy i Nowej Wiś dużo miejsca. Trudno w kilku niewki oraz różne ornamen-salkach odpowiednio pokazać ty i rysunki, obrazujące zagad problematykę, dotyczącą na nienia kultury materialnej i przykład obrządków pogrzebo duchowej prasłowiańskiej lud wych (różne formy prehisto- ności Pomorza Środkowego, rycznych grobów, obiekty kul Na wolnej przestrzeni znaj-towe, popielnice itp.) dą się dwa zrekonstruowa- Stąd wśród pracowników ne w naturalnej wielkości Działu Archeologicznego zro- dwa groby kurhanowe, odkry dziła się idea zbudowania na te w Rąbinie, pow. Świdwin § s? I 83 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY GRAFICZNE w KOSZALINIE, ul A. Lampego 18/20 tel. 40-11 przyjmą do nauki zawodu 1S» uczniów as iStoszalfraa «« Nauka dla kandydatów po szkole średniej trwa 2 lata, g Ę Si po szkole podstawowej 2 lata. Wynagrodzenie od 300 do 1.100 zł miesięcznie* Po ukończeniu nauki zapewniamy pracę w naszych zakładach. ZGŁOSZENIA przyjmuje D-dał Kadr DO DNIA 30 SIERPNIA BR. K-2541-0 SS zewnątrz, przed budynkiem i na jego zapleczu tzw. LAPIDARIUM, czyli muzeum pod gołym niebem". Koncepcja i scenariusz lapidarium jest dziełem archeologa mgra Mariana Sikory. Będzie to pierw sze i jedyne, jak dotychczas. i Grabowie, pcw. Bytów. W drugiej części, przed budynkiem muzeum eksponowa ne bedą obiekty kultowe: kamienne chrzcielnice, kapitele kolumn zamkowo-kościelnych. rzeźby i płaskorzeźby, posąg Belbuka — bóstwa czczonego lapidarium archeologiczne w w okolicach Szczecinką oraz Polsce. Prace pod nadzorem dyrektora administracyjnego Muzeum Pomorza Środkowego — Leona Szostaka już się rozpoczęły: przygotowano teren, zwozi się poszczególne e-lementy lapidarium. Głównym elementem lapidarium odlewy płaskorzeźb, przedstawiających bóstwą Słowian północno-zachodnich. Lapidarium w Koszalinie nie tylko wzbogaci ekspozycję archeologiczną,, ale przede wszystkim pozwoli na sku pienie w jednym miejscu licz będzie 40-metrowej długości nych archeologicznych świa-wysoki wał, w którym roz- dectw prasłowiańskiej przemieszczone będą w przekroju szłości Pomorza Środkowego, różne formy grobów ciałopal- (tkb) ssmmmMmmmmmmmmmmmmmmmm koszalińskie przedsiębiorstwo obrotu produktami naftowymi „cpn" w słupsku, ul. Grodzka 6, ogłasza przetarg NIEOGRANICZONY na wykonanie remontu budynku kolonijnego w Mrzeżynie. Zakres remontu obejmuje wykonanie następujących rodzajów robót: ziemne, betonowe, murowe, ciesielskie, pokrywcze, izolacyjne, tynkowe, posadzkowe, stolarskie, szklarskie, malarskie, kowalsko-ślusarskie, zduńskie. Termin rozpoczęcia robót ustala się od dnia 5 IX 1971 r., zakończenie robót do dnia 15 V 1972 r. Dokumentacja techniczna znajduje się do wglądu w Dziale Głównego Mechanika przedsiębiorstwa. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Termin składania ofert do dnia 1 ix 1971 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 2 ix 1971 r. o godz. 9, w biurze „CPN" w Słupsku, ul. Grodzka 6. Zastrzega się prawo dowolnego wyboru oferenta oraz prawo odwołania przetargu bez podania przyczyn. K-2564-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU MIĘSNEGO W KOSZALINIE PRZYJMUJE ZAPISY DO I KLASY ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ (dokształcającej dla młodzieży pracującej) o specjalności MASARZ Kandydaci winni składać dokumenty w zależności od miejsca zamieszkania pod adresem: % Rzeźnia i Przetwórnia w Drawsku # Rzeźnia i Przetwórnia w Kołobrzegu # Rzeźnia w Białogardzie. Warunki przyjęcia: — ukończone 15 łat i 8 klas szkoły podstawowej. Do podania należy dołączyć: — oryginał świadectwa ukończenia szkoły podstawowej, — odpis metryki urodzenia^ — życiorys i dwa zdjęcia, — zaświadczenie o stanie majątkowym* — książeczkę zdrowia. DOKUMENTY należy składać DO DNIA 31 SIERPNIA 1371 R. K-2578-0 POWIATOWE PRZEDSIĘBIORSTWO REM O NT O W O - B U DO WLANE w CZŁUCHOWIE zawiadamia, że dysponuje jeszcze wolnymi miejscami w 9-miesięcznym Ochotniczym Hufcu Pracy WARUNKI PRZYJĘCIA: ukończenie 16 lat oraz ukończenie szkoły podstawowej. Kandydaci w czasie pobytu w GHP otrzymują wynagrodzenie 600 zł miesięcznie, umundurowanie i uzyskują przyuczenie do zawodu ogólnobudowlanego.' Kandydaci winni zgłaszać się w dziale kadr, ul. Długosza 1, telefon 296, w gotizinach od 7 do 15. K-2606 JEŻELI CHCESZ ZDOBYĆ ZAWÓR MGMASZA - TYUKSŁS zgłoś się do OCHOTNICZEGO DOCHODZĄCEGO HUFCA PRACY organizowanego przez KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE w Koszalinie, pL Bojowników PPR 6/7. WARUNKI PRZYJĘCIA: — dobry stan zdrowia stwierdzony przez lekarza, — ukończone przynajmniej 7 klas szkoły podstawowej, — pisemna zgoda rodziców lub opiekunów* — ukończone 16 lat, — zgoda Inspektoratu Oświaty w stosunku do tyzh, którzy nie ukończyli szkoły podstawowej, — możliwość codziennego dojazdu do pracy. Junacy uczyć się będą przez 12 miesięcy. W okresie ' j nauki junacy otrzymują wynagrodzenie w wysokości ' 600 zł miesięcznie. Po ukończeniu nauki i pomyślnym zdaniu egzaminu gwarantujemy pełne zatrudnienie w wyuczonym zawodzie. KANDYDACI winni zgłaszać się w w/w przedsiębiorstwie, pokój nr 9, w godzinach od 7—15, a w soboty do godz. 13. Na pisemne oferty nie odpowiadamy. K-2514-0 OKRĘGOWE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU DRZEWNEGO w SZCZECINKU poszukuje wykonawców robót hydra ulicznych w poniższych tartakach: 1. Tartak Polntea wartość robót ca 115 tys. zł 2. Tartak Jastrowie wartość robót ca 110 tys. zł Dokumentacja znajduje się w Dziale GL Mechanika w OPPD (pok. nr 4). Oferty prosimy kierować pod adresem: OKRĘGOWE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU DRZEWNEGO w Szczecinku, ul. 3 Maja 2 — Dział Głównego Mechanika. K-2593-0 SPRZEDAM samochód warszawa M-20. Słupsk, Słoneczna 22/5. Gp-3085 SPRZEDAM samochód syrenę 104. Odbiór w Motozbycie. Słupsk, telefon 27-29. Gp-3984 DOM jednorodzinny 3 pokoje, kuchnia, łazienka z wygodami, garażem i ogrodem — sprzedam. Luboń k/Poznania, ni. Dzierżyńskiego 15/C, Komunikacja docod-na. Józef Lemke. G-3»87~0 (ZASTAWĘ sprzedam. Tysiąclecia 12 m 45. Walcz, al. G-3988 SPRZEDAM syrenę 101. fabrycznie nową. Białogard, Mickiewicza 16. Gp-3883 SPRZEDAM dom 6-izbowy, komfort, ogród. Leon Rutkowski, Jezierzyce k/Słupska. Gp—5000 SKODĘ looo MB ■— sprzedam. Stan dobry. Wiadomość: Bytów, telefon 102. CJ-3999 PILNIE sprzedam warszawę M-20, stan bardzo dobry. Mielenko, powiat Drawsko Pomorskie. Gp-3988 ZNALEZIONO pieniądze w dniu 12 sierpnia. Do odebrania —■ Słupsk, ul. Słoneczna 17/2. ! __ Gp-3931 BARBARA Wilczyńska zgubiła bilet miesięczny i łegitvmacie PSS.__Gp-3982 MAŁŻEŃSTWO bezdzietne poszukuje pokoju w Słupsku, na okres roku. Oferty: „Głos Słupski" nr 4001. Gp-4001 ZAMIENIĘ mieszkanie w śródmie ściu na peryferyjne. Sprzedam fortepian akordeon, encykloue-dię, atlas. Słupsk, telefon 42-05. ____Gp-3342-0 OŚRODEK Szkolenia Rolniczego przy POM ^łocieńcu przyjmuje zapisy na kurs traktorzystów do 1 września 1971 roku. Rozpo- i częcie zajęć 1 września br. K-2534-0 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców • LOK w Białogardzie przyjmuje zapisy na kursy wszystkich kategorii prawa jazdy fa plus B, c, D). Otwarcie kursu na kategorie A plus B i c odbędzie sie w dniu 3 IX 1971 r. POKOJE przy rodzinie z odpowiednim wyposażeniem przeznaczone na stancje dla uczniów własnych szkół zawodowych i warsztatów szkoleniowych wynajmie natychmiast WOJEWÓDZKI Z A KŁA i DOSKONALENIA ZAWODOWEGO w SŁUPSKU ul. Grodzka 9, tel. 49-35 Warunki do omówienie na miejscu. Zgłoszenia kierować do Działu Organizacyjno-Prawnego WZDZ. K-2570-o NAJWIĘCEJ ofert posiada pry-ry . . , . . , watne Biuro Matrymonialne ,,SY- Zgłoj-zerua kierować pod adre- 1 RENKA' Warsrawa F.iekroraln* Gp-3954-o "• ,MOrmacje 10 * znaczkami. K-252/B-9 POWSZECHNA KASA OSZCZĘDNOŚCI uprzejmie informuje wszystkich swo ch Klientów, że PREMIOWE BONY OSZCZĘDNOŚCIOWE są do nabycia we wszystkich oddziałach PKO oraz w upoważnionych ajencjach PKO w zakładach pracy i urzędach pocztowych. liższe losowanie bośmy odbędzie się w dniu 30 września 1971 roku wiiw—iaii mr, aimiu^ • Od dnia 21 do 31 sierpnia sprzedaż bonów dokonywana jest po cenie nominalnej; w dniach od 1 do 15 września z dopłatą l°/o, a od 16 do 29 września z dopłatą 2°/t. IC-273/B Sir. 9 CO - GB&Z.BE - «IEUF? 21 SOBOTA JOANNY ^ĘLEFOMY pWWOTIWW SALON" WYSTAWOWY WDK ŚWIDWIN — wystawa prac pamiątkarskich REGA — Kto wiewy w bociany wykonanych przez artystów-ama- (polski, od lat 16. torów naszego województwa. MEWA — Brzezina (polski, od KAWIARNIA „RATUSZOWA" — lat 16.__ Gwasze i rysunki Romualda M. TYCHOWO — Prawdzie w oczy Kimezewskiego ze Szczecina. (polski, od lat 16. HALL KINA „ZACISZE" - USTRONIE MORSKIE - Pułap- wystawa zdjęć obrazujących wal- ka (polski, od lat 16). kę ludu polskiego podczas II wojny światowej. I0SZALIN i SŁUPSK 91 — MO 98 — Stra* Pożarna •0 — Pogotowie Ratunków* iiYiyiY KOSZALIN Dyżuruje apteka nr II przy ul. Armii czerv«onej 1 (teL 44-15) SŁUPSK Dyżuruje apteka nr 32 przy ulicy 22 Lipca, teL 28-44 KOSZALIN MUZEUM Pomorza Środkowego (ul. Armii Czerwonej 53) — Wystawa artystyczna międzynarodowej grupy PHASES. Muzeum czynne jest codziennie w godzinach 10—16, we wtorki 11—18 (w poniedziałki — nieczynne). SALON . WYSTAWO w RTŻ (ulica Piastowska 21) — Wystawa „Grafika Poznańska" (godz. 12— 18, codziennie z wyj. poniedziałków) SALON WYSTAWOWY Klubu MPiK — „Polska grafika barwna" — wystawa czynna w godzinach 16—20. KAWIARNIA WDK — Słowiński Park Narodowy — fotogramy P. Kajrowskiego się wybierzemy 3 KOLARSTWO OGÓLNOPOLSKI WYŚCIG PO ZIEMI KOSZALIŃSKIEJ Dziś kolarze uczestniczący w ogólnopolskim wyścigu juniorów po Ziemi Koszalińskiej walczyć będą na trasie drugie go etapu prowadzącej ze Sław na do Białogardu. Start nastąpi o godz. 14. Zawodnicy przejadą przez następujące • miejscowości: Karwice (ok. ! 14.10), Darłowo (14.30), Sianów (15.20), Koszalin (15.35), Karlino (16.20). Na mecie w ; Białogardzie spodziewani są ok. 17.20. W niedzielę, 22 bm. roze-f grane zostaną dwa etapy. ;P» -Zdrój (15.15), Barwice .(15.45). Przyjazd czołówki ha jnetę ok. 16.20. Lotne premie znajdują się w Połczynie-Zdro [ju i Barwicach. PIŁKA NOŻNA Klasa międzywojewódzka iTTED ZIELA W Koszalinie: GWARDIA — Ii AS TAL Zielona Góra (godz. 16) W Słupsku: GRYF — WARTA Poznań (godz. 17) Klasa okręgowa SOBOTA W Słupsku: CZARNI — OLIMP i Złocieniec (godz. 17) W Białogardzie: ISKRA — LKS , Wielim POM Szczecinek (godzi-ca 14.30) l NIEDZIELA W Darłowie: SŁAWA — GWAR i DIA II Koszalin (godz. 16.30) W Sianowie: VICTORIA — fKOTWICA Kołobrzeg (godz. 16) W Szczecinku: DARZBOR — t.WŁOKNIARZ Białogard (godz. 11) W Koszalinie: BAŁTYK — KO-' BAB Ustka (godz. 11) W Czaplinku: LECH — DRA-. W A Drawsko (godziny nie poda-r no) Klasa okręgowa juniorów GRYF Słupsk — DRAWA (godzina 15) SŁAWA —• GWARDIA (godzina 14.30, w Darłowie) stsmmMwm. scf cte sc/cf AMATORZY OWCZYCH SKÓR Pod koniec ub. roku Zarząd GS w Połczynie-Zdroju powiadomił miejscowy posteru nek MO, że we wsiach Czarn-kowo, Lipno, Kluczewo, Kowa lówka i innych pokątni handlarze kupują od rolników owcze skóry. Zarząd wskazał m. in. na 48-letnią Jadwigę L. z Kluczewa. Jak następnie u-staliło śledztwo, w okresie od września do listopada ub. roku kupiła ona od rolników co naj mniej 35 owczych skór. Rywa lami punktów skupu geesów w pow. szczecineckim okazali się również 51-letni Piotr W. i 28-letni Zdzisław *B. z Biało gardu. Sąd Powiatowy w Szczecinku uznał wszystkich trojga winnych postępowania wbrew rozporządzeniu przewodniczącego PKPG z dnia 13 lutego 1951 roku w sprawie reglamen towanego obrotu skórami futer kowymi i skazał: Jadwigę L. na rok, Piotra W. i Zdzisława B. na kary po pół roku pozbawienia wolności (wszystkim w zawieszeniu) oraz grzywny. Wyrok prawomocny. (rom) Znaleziono torebkę Janina Stachurska mieszkanka Sopotu zapewne bardzo zmartwiła się zagubieniem torebki wraz z cenną zawartością. Torebkę tę znalazła koszalinianka Włndysła-wa G. (adres znany redakcji). (wł) BYTOVlA Bytów — KOTWICA (godzina 16) DARZBOR — WŁÓKNIARZ (godzina 9) POLONIA Jastrowie — OLIMP (godzina 16) ISKRA — SPARTA Złotów (godzina 15) BAŁTYK — KORAB (godz. 9). TENIS W sobotę i niedzielę odbędzie się na kortach POSTiW w Kołobrzegu ogólnopolski turniej tenisowy w grze pojedynczej mężczyzn o puchar przew. PKKFiT W sobotę początek o godz. 10, a w niedzielę o godz. 9. BRYDŻ Także w Kołobrzegu (kawiarnia „Morskie Oko") odbędzie się w niedzielę III ogólnopolski turniej par w brydżu sportowym o „Puchar zaślubin z morzem". Początek o godz. 10.30, zgłoszenia u-czestnictwa przyjmowane będą do godz. 10. (par) KOSZALIŃSKIE KONCERTY ORGANOWE Podczas kolejnego niedzielnego koncertu organowego — w dniu 22 bieżącego miesiąca o godz. 18 — w Kościele Mariackim w Koszalinie. wystąpią: Marian Mach'' a (Kraków) — organy i Zofia Pa-luchowska (Bydgoszcz) — śpiew. Wykonają oni utwory Baxtchu-dea, Haendla, J. S. Bacha, Żelechowskiego, Anonim* z XVII w., Morarta, Brahmsa. Moniuszki, Regera i Mendelssohna. (kk) NAGRODZENI Nagrody książkowe ze bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 558 wylosowali: 1) Irena Czarkowska, Koszalin, ul. ,4 Marca 78, m 4. 2)"Maria Markiewicz, Bytów, ul, Mierosławskiego 17. 3) Wiktor Szczcpaniuk, Sławno, ul. Żeromskiego 30, m 6. 4) Irena Tomaszewska, Słupsk, ul. Reymonta 9, m 6. 5) Władysław Wójtowie®, Słupsk ul. Dominikańska 1. BUTELKOWE REMANENTY Handlowcy, ogłaszając dni skupu butelek po mleku i śmietanie, nie spodziewali się, że miesz kańcy Koszalina dostarczą ich tak wiele. Butelki skupowano tylko w wyznaczonych sklepach, ale i tam były chwilowe trurln ci: po prostu nie nadążano z ich odbiorem z punktów skupu. Stąd okresowe przerwy w skupowaniu opakowań w niektórych sklepach, Koszaliński Oddział WSS poinformował nas, że w razie potrzeby wyznaczy się jeszcze jeden dodatkowy dzień na przeprowadzenie w naszych domach „butelkowych remanentów". (wmt) * NA KOSZALIŃSKICH drogach wydarzyły się w miniony czwartek dwa wypadki. Następstwem ich było uszkodzenie pojazdów (szkody z tego tytułu wynoszą kilka tysięcy złotych). W tym dniu kolizje drogowe nie pociągnęły za sobą — na szczęście — oliar. -¥■ NA DRODZE prowadzącej z Białej Góry do Rąbina w powiecie świdwińskim ciągnik marki ursus kierowany przez nietrzeźwego traktorzystę wpadł na przy drożne drzewo. Pojazd uległ u-szkodzeniom. * CIĘŻARÓWKA star-20 zderzyła się na skrzyżowaniu ulic Młyńskiej i Szpitalnej w Kołobrzegu z samochodem osobowym marki wartburg. Przyczyną kolizji było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę wartburga. I tym razem skończyło się na uszkodzeniu pojazdów (szkody materialne około 5 tysięcy złotych). * W CZWARTEK wieczorem na stacji kolejowej w Mścicach (powiat koszaliński) 38-Ietni Tadeusz P. usiłował w stanie nietrzeźwym przejść przez tory przed ruszającym pociągiem. Nie stety, nie udało się! Mężczyzna znalazł się pod kołami lokomotywy spalinowej, która obcięła mu obie nogi powyżej kolan. Ofiarę wypadku przewieziono do Szpitala Wojewódzkiego. * PRZEDWCZORAJ na krótko przed północą, w jednym z o-gródków działkow-ch w Kołobrzegu spłonęła altanka. Straty ocenia się na 4 tys. zł. Przyczyn pożaru nie ustalono. (woj) SŁUPSK MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. W Zamku wystawa międzynarodowej grupy „PHASES" — malarstwo, grafika. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16 KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa — „Jarosław Dąbrowski" ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klukach — czynna od godz. 10 do 16 KOŁOBRZEG MUZEUM (uL E. Gierczak 5) -„Dzieje Kołobrzegu" (stała ekspozycja Ti MUZEUM ORĘŻA POLSKIEGO wieża Kolegiaty — „Dzieje oręża polskiego na Pomorzu" — codziennie z wyj. poniedziałków i dni poświątecznych od 10—16. MAŁA GALERIA PDK - Wystawa malarstwa M„ Baryłko z Gdańska POW, i MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA — „Powojenna polska literatura zaangażowana" — (ekspozycja wydawnictw) KLUB MORSKI „BARKI** — Pejzaż polski w grafice KAWIARNIA „DANUSIA** — Malarstwo Łucji Końko z Kołobrzegu KAWIARNIA „MORSKIE OKO** — Wystawa malarstwa Kazimierza Cebuli z Kołobrzegu KAWIARNIA HOTELU „SKAN-POL" — Malarstwo Andrzeja Beuermanna z Warszawy BUDZISTOWO — Pradzieje ziemi kołobrzeskiej — ekspozycja czynna codziennie z wyj. poniedziałków i dni poświątecznych od godz. 15—19 (klucz w dyrekcji PGR) QK I M O KOSZALIN ADRIA — Micha! Waleczny (rumuński, od lat 14) pan. Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20 Seans awangardowy — sobota, godz. 22 — Arabeska (USA. od lat 18) Poranek — niedziela, godz. 11 — Jak rozpętałem II wojnę światową (część II — polski, od lat 14) WDK — Jankes (szwedzki, od lat 16) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 Poranki — niedziela, godz. tt i 14 — Na dzikim zachodzie (polski. od łat 7) ZACISZE — Żandarm się 4e»i (franc. od lat 11) pan. Seanse o godz. 13, 15, 17.30 i 20 Poranek — niedziela, godz. 11 — Sami swoi (pol., od lat 11) muza — Spartakus lusa, od lat 16) pan. Seans o godz. 20 Poranek — niedziela, godz. 11 — Przygody malej wydry (USA, od lat 7) RAKIETA — Ostatnie wakacje (radz., od lat 14) pan. Seanse o godz. 17 i 19.15 MŁODOŚĆ (MDK) — Banda asm kier (radz., od lat 14) Seans o godz. 17. Poranki — niedziela, godzi 11 i 13 — Rycerz i kmieć (polski, od lat 7) JUTRZENKA (Bobolice) — Przystań (polski, od lat 16) ZORZA (Sianów) — Łagodna (franc., od lat 18) jantar (Łazy) — Niewolnicy (usa, od lat 16) MIELNO fala — Okularnicy (węgierski, od lat 16) hawana — Okruchy życia (franc., od lat 16) SŁUPSK MILENIUM — Unkas — ostatni Mohikanin (rum.-franc., od lat 11) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 Poranki — niedziela, godz. 11.30 i 13.15 — O dwóch takich co u-kradli Księżyc (polski, od lat 7) Seans awangardowy — sobota, godz. 22.30 — Jestem niewiernym mężem (franc.) POLONIA — Wahadło (USA, od lat 18) Seanse o godz. 13.45, 16.00, 18.15 i 20.30 poranek — niedziela, godz. 11.30 — Gdzie jest generał (polski, od lat 11) RELAKS — niedziela — Inwazja potworów (jap., od lat 11) Seanse o godz. 14.30, 17 i 19.30 Poranek — niedziela — Kraina wiecznej młodości (rum., od lat 7) USTKA DELFIN — Szerokość geograficzna zero (jap., od lat 14) pan. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 GŁÓWCZYCE STOLICA — Brat dra Homera (jugosłowiański, od lat 16), Seans o godz. 19. * BIAŁOGARD BAŁTYK — Angelika i sułtan ffr^n^.. od lat IG) — pan. CAPITOL — Rezydent wywiadu (radz.. od lat 14) — pan. GOŚCINO — Winnetou w Dolinie Śmierci (jugosł.. od lat 11) — panoramiczny. K AFLTNO — Los Golfos (hiszpański, od lat 14). KOf.OPW7FO WYBRZEŻE — Zawodowcy 'TT£- /\ od lat — pan. PT AST — Mściciel z przeklętej g6rv /jug«>qł.. f ń !~t 1P). PDK — Rejs (polski, od lat 14) P™ fw**. -7drój PODHALE — Dziura w ziemi (polski, od lat 14). GOPLANA — Gdzie iest Urban (NRD, od lat 14) — pan. BIA*Y BÓR ■— Szaleniec z IV laboratorium (franc., od lat 14). BYTÓW ALBATROS — Akcja „Brutus** (polski, od lat 14). PDK — Jesień Cheyennów (USA od lat 14) — pan. DARŁOWO — Prom (polski, od lat 11). KĘPICE — Dancing w kwaterze Hitlera (polski, od lat 18). MIASTKO — Pali się, moja panno (CSRS, od lat 16). POLANÓW — Lokis (polski, od lat 14). SŁAWNO — Milion xa Laurę (polski, od lat 14)« BARWICE — Milion » Laurę (polski, od lat 14). CZAPLINEK — Pan Dodek (polski, od lat 11). CZARNE — Pierścień księżnej Anny (polski, od lat 11). CZŁUCHÓW — Bitwa nad Ne-retwą (jugosł., od lat 14) — pan. DEBRZNO KLUBOWE — Che — opowieść o Guevarze (włoski, od lat 16). PIONIER — Dziennik schizofreniczki (włoski, od lat 16). DRAWSKO — Jego wysokość towarzysz książę (NRD, od lat 14) — panoramiczny KALISZ POM. — Legenda (polski, od lat 11) OKONEK — Pejzaż z bohaterem (polski, od lat 16). PRZECHLEWO - Władca much (angielski, od lat 16) SZCZECINEK PDK — DzieA oczyszczenia (polski, od lat 14). PRZYJAŹŃ — Cytadela odpowie (bułgarski, od lat 16). ZŁOCIENIEC — Nie do obrony (angielski, od lat 18). JASTROWIE — Dzięcioł (polski, od lat 16) KRAJENKA — Romantyczni (polski, od lat 16) MIROSŁAWIEC ISKRA — Pierścień księżnej Au ny (polski, od lat 11) GRUNWALD — Pogoń za Adamem (polski, od lat 16) TUCZNO — Płomień nad Adriatykiem (jugosł., od lat li) WAŁCZ PDK — Modelka (węgierski, od lat 16) TĘCZA — Martwa fala (polski, od lat 14) MEDUZA — Mały (polski, od lat 16) ZLOTÓW — Co wieczór o jedenastej (radz., od lat 14) pan. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu ekspozytury CWF w Koszalinie. na dzień 21 bm. (sobota) PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz Wiad.: 5.00 . 6.00 . 7.00 , 8.00. 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.30 Muzyka. 6.05 Komentarz dnia. 6.15 Dzień dobry, zaczynamy. 6.35 Muzyka. 7.20 Sportowcy wiejscy na start. 7.35 Soliści. 8.05 Tu Red. Społcczna. 8.10 Mozaika muz. 8.45 Koncert życzeń. 9.00 Muzyka. 9.20 Dedykujemy II zmianie. 10.05 „Disneyland". 10.23 Kompozytor tygodnia — J. Sibelius. 10.50 Strategia gospodarności — aud. 11.00 Lato z radiem. 11.49 /*&C rodziny. 12.25 Muzyka. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Muzyka. 13.20 Ros. popieśni i tańce lud. 13.40 Więcej, lepiej, taniej. 14.00 Zagadka literacka. 14.30 Przekrój muzyczny tygodnia. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.05 O problemach ZBoWiD. 16.30—18.50 Popołudnie z młodością. 17.50 „Zielonooki potwór". 18.05 Lista przebojów. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.15 Dobry wieczór, zaczynamy. 19.30 Wędrówki muzyczne po kraju. 20.30 Piosenki żołnierskie. 20.45 Kronika sportowa. 21.00 Podwieczorek przy mikrofonie. 22.30 Reportaż z VII Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. 23.10 Nonstop taneczny. 0.10—3.00 Program nocny z Opola. PROC" * M II na fali 3fT7 m na f:r"""eh średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,"2 MHz Wiad.: 4.30 5.30. 6.30, 7.30, 8.30, P.?0. I?.O5*. 14.00, 16.00, 17.00, 19.00, 22.00. 23.50. 5.00 Muzyka. 5.35 Komentarz dnia. 5.40 Muzyka. 6.15 Polska muzyka lud. 6.35 Muzyka i aktualności. 7.00 Przeboje. 7.15 Gimnastyka. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Audycja dokumentalna. 9.00 Impresje brazylijskie. 9.35 Zanim ruszy kopalnia — aud. 9.55 Koncert rozr. 10.25 Magazyn literacki. 11.25 Koncert chopinowski. 12.25 Utwór M. Rimskiego-Korsnkowa. 12.40 Muzyka lud. 13.00 Nowości wytwórni ..Melodia". 13.40 ..Pałac" — fragrn. now. W. Myśliwskiego. 14.05 Śpiewający Wrocław. 14.30 Mały relaks. 14.45 Gra orkiestra rozr. 15 00 Letni koncert — z twórczości Straussów. 15.50 O czym pisze prasa literacka. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnia. 19.1S Dlaczego depresje? — aud. 19.30—22.Cl Wieczór łiterac-ko-muzyczny: 19.31 Matysiakowie. 20.01 Recital tygodnia. 20.42 Samo życie. 20.52 Koncert rozr. 21.20 Przegląd filmowy. 21.35 Budapeszt n- płytach świata. 22.30 Wiaaom. sportowe. 22.33 Serenady i kołysanki z oper. 22.45 Radiókabaret. PROGRAM m na UKF 66,17 MHz oraz na falach krótkich Wiad.: 5.00, 7.30, 12.05. Ekspresem przez świat: 6.30, 8.30, 10.30, 15.30, 18.30. 5.05 He1, dzień Się budzi. 5.35 i 6.50 Muzyczna zegarynka. 7.50 Mikrorecital E. Żukowicz. 8.05 Światowe przeboje. 9.00 „Pierścień z krwawnikiem". 9.10 Piosenki. 9.30 Nasz rok 71. 9.45 Beatlesi —osobno. 10.00 Utwory D. Scarlatti'ego. 10.15 Kwadrans ze znakiem zapytania. 11.45 „Tydzień jak tydzień". 12.25 Koncert. 13.00 Na szczecińskiei antenie. 15.10 Z drugiej strony Tatr. 15.50 Z kompozytorskiej teki B. Bacharacha. 16.15 Dawne tańce i melodie. 16.30 Dla sentymentalnych. 16.45 Nasz rok 71. 17.05 Co kto lubi. 17.30 „Pierścień z krwawnikiem". 17.40 Klub Grającego Krążka. 18.35 Mój magnetofon. 19.00 Książka tygodnia. 19.15 Piosenki „z włoskiego buta" 19.35 Utwór B. Sme-tany. 20.00 Muzyka z płyt. 21.00 Atlantyda — aud. 21.20 Magazyn rozrywkowy. 21.50 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwia-zda siedmiu wieczorów. 22.15 „Kolumbowie — rocznik 20" — ode. 7. 22.45 Historie różnych miłości. 23.05 Giełda letnich piosenek. 23.50—24.00 Na dobranoc — śpiewa T. Dąbrowski. na dzień 22 bm. (niedziela) PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz Wiad.: 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 12.05, 16.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, i 2.55. 5.35 Mozaika muzyczna. 6.05 Kiermasz Pod Kogutkiem. 7.15 Muzyka gitarowa. 7.30, 7.42 i 8.15 Show w rannych pantoflach. 7.32 ,,Na ustach grzechu" — ode. pow. M. Samozwaniec. 9.05 Fala 71. 9.15 Magazyn wojskowy, 10.00 Dla dzieci. 10.20 Radioniedziela zaprasza. 10.30 Rad. piosenka miesiąca. 11.00 Rozgłośnia Harcerska. 11.40 \negdoty i fakty, 12.15 Wesoły Autobus. 13.15 Najlepsze z ich repertuaru. 13.45 Śpiewają wrocławskie skowronki radiowe. 14.00 Kompozytor tygodnia — J. Ph. Rameau. 14.30 ,,W Jezioranach". 15.00 Koncert życzeń. 16.05 Tygodniowy przegląd wydarzeń mię dzynarodowych. 16.20 „Jak w niebie tak i na ziemi" — słuch. J. Korczaka. 17.20 Beatlesi w dwóch wersjach. 17.40 Melodie ludowe. 18.00 Komunikaty Totalizatora Sportowego i wyniki gier liczb. 18.08 Na płytach świata. 19.00 Kabarecik reklamowy. 19.15 Przy muzyce o sporcie. 19.53 Dobranocka. 20.20 Wiad. sportowe 20.30 Matysiakowie. 21.00 Piosenki włoskie. 21.30 Radiovarietś. 22.30 Gra orkiestrą taneczna PR. 23.10 Koncert życzeń od słuchaczy polonijnych dla rodzin w kraju. 0.10—3.00 Program z Rzeszowk. PROGRAM H na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 na oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 5.30, 6.30, 7.30. 8.30, 12.05, 19.00, 22.00 i 23.50 5.35 Melodie ludowe. 7.00 Kapela Dzierżanowskiego. 7.45 Zespół M. Jainicza. 8.00 Moskwa z melodią i piosenką. 8.35 Radiopro-blemy. 8.45 Muzyka. 9.00 Koncert solistów. f.30 Felieton literacki. 9.40 Zespoły regionalne. 10.00 Rozmaitości muzyczne. 10.30 Poetycki koncert życzeń. 11.00 Urlop, wycieczka, spacer z melodia. 12.30 Poranek symf. 15.00 ..Koledzy" — słuch, wg W. Aksjonowa. 15.30 Magazyn przebojów. 16.00 Niedzielny kiermasz muzyczny. 16.30 Koncert chopinowski. 17.05 Warszawski tygodnik dźwiękowy. 18.00 „Hipopotam"" — słuch, wg opowiadania E. L. Manner. 19.15 Pamiętniki L. Sempolińskiego. 19.45 Polskie skrzydła. 20.00 Dyrygenci — magazyn literacko-muzyczny. 21.30 Przed Sopotem 1971. 22.05 Ogólnopolskie wiadomości sportowe i wyniki Toto-Lotka. 22.25 Lokalne wiadomości sportowe. 22.35 Niedzielne spotkanie z muzyką. 23.37 Jazz na dobranoc. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz oraz na falach krótkich Wiad.: 6.00. Ekspresem przez §wlat: 7.30, 8.30, 12.30, 14.00 i 18.30 6.05 Melodie-przebudzanki. 7.00 Instrumenty śpiewają. 7.30 Spotkanie z J. Feliciano. 8.10 Lat 20 miał mój dziad — aud. 8.35 Niedzielne rytmy. 9.00 „Pierścień z krwawnikiem", 9.10 Grajace listy — aud. 9.35 Na co dzień i od święta. 10.00 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy. 11.25 Gra J. du Pre — wiolonczela. 12.05 Przesłuchanie — faktomontaż. 12.30 Między „Bobino" a ..Olimpia". 13.00 Tysiąc filmowych kłopotów — aud. 14.05 Przeboje na start! 14.20 Przegląd wydarzeń tygodnia. 14.45 Powracająca melodyjka. 15.10 Muzyczne premiery. 15.50 Zwierzenia prezentera. 16.15 Sylwetka piosenkarza — Nada. 16.40 Zapomniana poetka — B. Ostrowska. 17.00 Pe~oetuum mobile — mag. 17.30 „Pierścień z krwawnikiem". 17.40 „Odkurzane" piosenki. 18.00 Lektury, lektury... 18.15 Polonia śpiewa. 13.35 Mój magnetofon. 19.00 ..Grzeszny Deroches" — słuch, wg opowiadania Diderota. 19.30 Mini-max. 20. Oi Rozmowy o sztuce. 20.10 Wielkie recitale. 20.45 Baw się razem z nami. 21.05 Sootkanle-_r.;e/ UKF 59.S2 Mlit 5.40 Radiowa wszechnica rolnicza 7.00 Serwis dla rybaków 7.02 Ekspres poranny 16.05 Koncert na literę „H" 16.20 Reporterski klakson pod red. Cz. Czechowicz 16.55 Muzyka i reklama 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Z tajemnic i dziwactw Albionu — aud. B. Korowskiego 18.15 Serwis dla rybaków. KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM PROGRAM II, godz. 9.20 — „Campingi i co dalej" — rep. T. Kuleszy. na dzień 22 bm. (niedziela) 8.45 Z cyklu „Perturbacje literackie" — aud. Cz. Kuriaty 8.*6 „Turnus w sadzie" — aud rozrywkowa w oprać. H. L. Piotrow skiego 11.00 Koncert życzeń 11.40 Prezentujemy melodie koncertu życzeń na 12 września 22.25 Reportaż z XVII Wyścigu po Ziemi Koszalińskiej i wyniki losowania szczecińskiej gry liczbowej „Gryf". QTEI.EWIZJA na dzień 21 bm. (sobota) 10.00 „Ostatni kwadrans" — fabularny film prod. francuskiej 16.25 * Program dnia 16.30 Program tygodnia 16.50 Dziennik TV 17.00 „Grenada — film doktł-mentalny prod. radzieckiej 18.10 Spotkanie z przyrodą 18.35 „Leningradzkie melodie ■ — program rozrywkowy 19.20 Dobranoc — „Przygody gąski Balbinki" 19.30 Monitor 20.20 „Ostatni kwadrans — powtórzenie filmu 21.50 Dziennik TV 22.05 Wiadomości sportowe 22.20 „Uwaga! zaczynamy! — z cyklu: Televariete. Scen. i reż. Jerzy Kleyny Scenog. Anna Jarnuszkiewicz. Kier. muz. Tomasz Ochalski. Choreog. Janusz Dą-bowski Reż. TV Marian Pysznik. Wyk.: M. Rodowicz i jej gitarzyści, H. Frąckowiak, Grupa ABC, E. Hulewicz, H. Seroka, E. Bem, H. Szemplińska, A. Thonard i crupa bluesowa „Stodoły , zespół „Quorum", T. Ochalski i gru pa Old Timers, Wł. Nahorny, K. Sadowski. J. Bertz, B. Olkusznik, R. Smukała, J. Dąbrowski, A. Ziemski. M. Piątkowski i balet Operetki Warszawskiej 23.30 Program na jutro na dzień 22 bm. (niedziela) 8.45 Program dnia. . 8.50 Przypominamy, radzimy. 9.10 „Dajakowie" — filrri dokumentalny prod. francuskiej. 10.00 „Pirat" — film fab. prod. USA. W rolach gł.: Gene Kelly i Judy Garland. 11.40 „Drewniani święci z cyklu: „Śladami twórców ludowych" (z Krakowa). 13.15 Program dnia 13.20 Dziennik. 13.35 Przemiany. 14.10 „W sercu burzy" — tnm dokument, prod. francuskiej. 15.15 Z cyklu: Spotkanie z pisarzem — z A. Kuśniewiczem. 15.45 W rtarym kinie. 16.45 Klub Sześciu Kontynentów — W sercu Kaukazu. 17.30 PKF. 17.40 Studio 63 — Adam Mickiewicz: Pan Tadeusz — księga X — „Emigracja — Jacek". Wyk.: H. Machalica, M. Voit — narratorzy; K. Wichniarz, K. Chamiec, Wł. Krasnowiecki, M. Dmochowski, E. Borkowska-Szukszta. J. Jedlewska. A. Zaorski, Zb. Zapa-siewicz, H. Borowski. W. Bednarski, M. Wojciechowski, SL Gawlik, Zb. Kryński. 18.45 Refleksje. 19.20 Dobranoc — „Porwanie Baltazara Gąbki". 19.•''O Dziennik. 20.05 „Wio enne wody" — film fab. prod. CSRS. 21.40 Magazyn sportowy. 22.10 „Z moim udziałem" — włoski program rozrywkowy. 22.50 Program na jutro. „GŁOS KOSZALIŃSKI — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednc clonej Partii Robot nicie, Redaęuje Kolegium Redak cyjne — Koszalin. oL Alfreda Lampego 20 Telefony: Centrala — 62-61 (la czy *e wszystkimi działami) Redaktor Nfaczelny — 26 9? Dział Partyjny «— €3-53 Dział Ekonomiczny — 43-5? Dział Rolny — 46-51. Dzia Mutacyjne-Reporterski — 24-95. Dział Łączności -Czytelnikami. ul. Pawłs Findera 27a — 32-30 „Glo^ Słupski** Słupsk, pl Zwycif stwa 2 I piętro. Telefon — 51-95. Biuro Ogłoszeń RS\* „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera 27a. tel. 22-91 Wpłaty na prenumerat? (miesięczną — 15 zl kwar talną — 45 «t, półroczna — 90 zł. roczna — 180 zł) przyjmują urzed? pocztow* listonosze oraz oddziały delegatury ..Ruch*' Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty udzielają wsz\ stkie placówki „Ruch" i poczty Wydawca: Koszalińskie Wydawnictw* Prasowe RSW „PRASA* ul Pawła Findera 27a cen trala tel nr 40-27 Tłoczono: KZGraf. Kosza lin ul Alfred? Lampego 18 KZG zam. B-234 G-3 Cytrusowe • 7 v pe3?fiimy (31) — Któż by mógł znieść spokojnie słuchanie tego rodzaju bzdur? Jeżeli wyobraził pan sobie, że ten najłagodniejszy i najspokojniejszy człowiek pod słońcem czatował na pana z pałka w reku, to musiał pan chyba postradać rozum! — Lepiej postradać rozum, niż życie, bo to drugie jest sprawą raczej nieodwołalną.' Pani wuj najeżał prawdopodobnie do nielicznych osób, które wiedziały o moim spotkaniu w szopie i dlatesro podejrzewam go bez względu na jego charakter i usposobienie- — Od kogo miał się o i vm dowiedzieć? —- Od swojej kucharki, Emilii Buisset. — A skąd ona mogła to wiedzieć? — Może podsłuchiwała pod drzwiami moją rozmowę z Marią Fournier. — Och, z Marią! — wykrzyknęła. — Nie wyobrażam sobie, jak osoba tak brzydka i głupia, jak Maria, mogła pana choć trochę zainteresować! Niechęć, z jaką panna Chabrier wyrażała się o służącej swego wuja, przypomniała mi, że ta ostatnia równie serdecznie jej nienawidziła. „To żmija" — powiedziała o niej podczas naszej rozmowy. — A więc pan tak się śpieszył na randkę, którą panu wyznaczyła? — spytała złośliwie. — Dlaczego sądzi pani. że to ona ją wyznaczyła, a nie ja? — Tak przypuszczam... Nie może mi się pomieścić w głowie, aby umawiał się pan na randkę z taką kobietą, jak Maria. Jeśłi się mylę, proszę mi wybaczyć. Oparłem się plecami o lodówkę. Byłem strasznie zmęczony. Zaczynał mi też coraz bardziej dokuczać głód. Wzrok mój spoczął na bochenku chleba leżącym na stole. — Czy mogłabym wiedzieć, jaki był cel tego tajemniczego spotkania? — Chciałem dowiedzieć się, po co Clinąuemaille odwiedził pani wuja — Mogę to panu powiedzieć. Chodziło o sprzeniewierzenie, — Wiem. Mówił mi o tym komisarz Delage. Zdaje się jednak że Maria znała inny powód. — Jaki na Boga? — Nieznajomy, który zastąpił ją podczas tego spotkania z zamiarem pozbawienia mnie życia, równie? go &nał. Proszę więc jego o to spytać. Dziewczyna popatrzyła na mnie przeciągle a potem kpiącym tonem spytała, czy ostatnie przejścia nie pozbawiły mnie zdolności logicznego rozumowania. » — Jeśli posądza pan mego wuja o to, że czatował na pana w szopie, to znaczy, że według pana jest on również mordercą Clin(juemaille'a. A przecież nie mógł tego popełnić, gdyż... — Wiem o tym, ale mógł być wspólnikiem zbrodniarza, który potem... Urwałem, Nie, to nie mógł być wuj Theo Przecież resztę wieczoru spędził on w towarzystwie lekarza i policjantów. Przypomniały mi się słowa komisarza- „Mam powody przypuszczać, że to Chabrier miał być ofiarą" On wiedział w tej sprawie daleko więcej ode mnie. Miał wiele źródeł informacji. Ja natomiast nie mogłem liczyć na nikogo. Byłem zdany wyłącznie na siebie. Westchnąłem głęboko. — Który potem, co? — spytała panna Chabrier. — Już sam nie wiem. Zupełnie pogubiłem się w tym wszystkim. Nie potrafię jasno myśleć. Jestem potwornie zmęczony. Która to godzina? Oboje spojrzeliśmy na zegarki i niemal równocześnie wykrzyknęliśmy: — Za dwadzieścia pierwsza! Mój wzrok ponownie spoczął na apetycznym bochenku. Nie mogłem jednak zdobyć się na to, abv poprosić o poczęstunek. Opuściwszy głowę, przeszedłem do salonu. — Panie Mortain! Obejrzełem się. Panna Chabrier stała jeszcze w kuchni i niepewnym gestem wskazywała na chleb. — Być może się mylę, ale widząc pańskie spojrzenie... Jeżeli pan sobie życzy, proszę go wziąć. Wszedłem ponownie do kuchni. — Nie wiem, jak mam pani dziękować. Skorzystam z naj- większą przyjemnością. Jak pani wiadomo, nie sądzone mi było dzisiaj zjeść kolacji, a po powrocie do hotelu nie zastanę już nic do jedzenia. Z wczorajszej kolacji również musiałem zrezygnować nie z własnej winy, a moje dzisiejsze śniadanie składało się wyłącznie z pół pudełka proszków i dwóch butelek wody mineralnej Ze v*ctydem przyznaję, że wprost umieram z głodu. Dziękuję serdecznie Wziąłem chleb 5 stanąłem przed nią. Spoglądała na mnie niepewnym wzrokiem. — Zechce pan? łaskawie wybaczyć, że sprawiłem pani tyte trudności. Zbyt mało panią znałem, aby mieć o pani właściwe zdanie. Teraz spostrzegłem swój błąd i pozostaje mi jedynie żałować, że stało to się tak późno, Żegnam panią! Podeszła do mnie zanim zdążyłem przekroczyć próg, zabra ła chleb, który ściskałem pod pachą, zaprowadziła do jadalni i bez słowa wskazała krzesło. Spojrzałem na nią zdziwiony. — No, niechże pan siada! — odezwała się wreszcie. — Słabo mi się robi od tego ciągłego stania. O Boże, co za wieczór! Widocznie sądzone mi było podejmować jednego z licznych pretendentów panny Chabrier! Niech pan będzie przez chwilę cierpliwy i nie protestuje. Nie miałem najmniejszej ochoty protestować. W chwilę później ujrzałem na stole oprócz chleba, sałatkę * pomido rów, pieczeń wołową .kostkę masła, ser i butelkę Bordeaux. — Smacznego! — powiedziała panna Chabrier, podając mi serwetkę. Opuściła pokój, aby nie przeszkadzać mi podczas jedzenia, do którego zabrałem się z największym zapałem. Słyszałem, że weszła do salonu i spacerowała tam jakby nie mogła znaleźć sobie miejsca. Rozumiałem ją doskonale. Z pewnością początkowo od-J czuwała pewną satysfakcję, że podejmuje mnie kolacją, ale w miarę jak mijał ten nastrój podniecenia, obecność moja stawała się dla niej coraz bardziej kłopotliwa, jeśli nie niepokojąca. Ta młoda osoba, prowadząca staropanieński tryb życia, powodowana odruchem współczucia, zatrzymała nocą w swoim mieszkaniu mężczyznę, który godzinę wcześniej wtargnął tam wbrew jej woli. Teraz zapewne żałowała tego kroku i prosiła Boga, abym jak najprędzej się wyniósł. (cdn) PONURY FACET Do dyrektora międzynaro dowego koncernu naftowego „Royal Dutch" rada jed nego z miast holenderskich w którym znajduje się wiel ka rafineria, przesłała memoriał z zapytaniem, co koncern zamierza zrobić, by zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska naturalnego przez ścieki przemysło we, co zagraża przede wszy stkim dzieciom Prezes kon cernu odpisał: „Ochrona środowiska naturalnego po winna być obiektem troski władz lokalnych, a rozpocząć ją należy od zmniejszenia liczby dzieci w rodzi nie". JEŻYK BIUROKRACJI Duński minister sprawiedliwości wydał zalecenie personelowi ministerstwa, by w przyszłości pisać zarządzenia i ustawy takim językiem, by był on zrozu miały dla zwykłego śmiertelnika. Ostatnio bowiem je den z dzienników kopenhas kich wyznaczył nagrodę pie niężną dla tego, kto potrafi zrozumieć i napisać w zrozumiałym języku nowo wydaną ustawę o ©podatkowa niu marynarzy. Nagroda pozostała wt kasie redakcyjnej. Nikt nie potrafił zdobyć dość wysokiej nagrody. DLA KAŻDEGO COS MIŁEGO Jedna z gazet fińskich, u-kazujących się w Helsinkach, drukuje rozmyślnie informacje z kilkoma błęda mi korektorskimi, wyjaśnia jąc to w specjainej uwadze redakcyjnej: „Ponieważ ist nicje pewna liczba czytelni ków, którzy czytają gazetę tylko po to, by wyłapywać błędy korektorskie, spełnia my z przyjemnością ich o-czekiwania. Niech znajdą u nas to, czego szukają." Oj, tacy czytelnicy są nie tylko w Finlandii. Polacy nie gęsi tom „Będziemy sic wzajemnie rozliczać z jakości przyjmowanych do organizacji ludzi". „Zabezpieczenie pełnej realizacji Uchwały stawia duże zadania dla całej organizacji". „Poważny wpływ na poprawę zaopatrzenia stanu zaopatrzenia wod- nego stanowi rzeczka Dzierżęclnka przepływająca przez miasto i zasilająca duży zbiornik przy uL Piastowskiej". „Wskazane byłoby, aby zaplanowane ilaści inwentarza do zagospodarowania w bieżącym roku były rzeczywiście zrealizowane". (Z listów i pism instytucji wybrał J. K.) Po co się rozwodzić? Jedna z największych nowojorskich restauracji dla smakoszów tak reklamuje swoją kuchnię: „Jeżeli two ja żona nic potrafi gotować nie musisz się z nią zaraz rozwodzić. Przychodź na o-biady i kolację do nas, a żo nę zachowaj jako swoje nob by-. J1 C z 3 ] !IS 4 5 i IKS!! 6 iizhi 7 ! m\\ 8 9 Il3sl! 10 11 1112! i iimi! KliP IM 13 11 tej* 11 15 16 17 HSaril IB 11® 19 \\m\ 20 mmm m\ i—— j 21 22 wjr Rozwiązania — wyłącznie z dopiskiem „KRZYŻÓWKA NR 560" — prosimy nadS}Tłać do redakcji w terminie 7-dnio-wym. Do rozlosowania: 5 NA GRÓD KSIĄŻKOWYCH. Rozwiązanie krzykówki nr 558: Poziomo: — ściółka, dżdża, Ożenek, żeliwo, pisk, róg, kłos szarpie, wiek, kij, sofa, ochłap źródło, sesja, sarkazm. Pionowo: — eążki, kokarda, tal, żywność, ożóg, kąsek, kleks, wzięcie, pójdżka, kępa, fałsz, łój. pOZRYWKt ROZRYWKI UMYSŁOWI! REDAGUJE SŁUPSKI KLUB SZARADZISTÓW PRZY PDK KRZYŻÓWKA NR SCO (sylabowa) POZIOMO: — i) cukierek s zapachem mięty; 4) stan agonalny; 6) przyznanie zwycięstwa drużynie lub zawodnik® wi bez walki; 7) imię żeńskie; 8) męczarnia, udręka; 10) ssak z rodziny jeleniowatych o sier ści brązowej w białe plamy; 13) roślina wodna — u starożytnych Egipcjan symbol słoń ca, niewinności i skromności; 16) leśny strażnik; 18) składana linijka z podzialką calowa i centymetrową; 19) kotn-po7vtor „Cyrulika sewilskiego"; 20) sprawunek, nowy zakup; 21) proc:s kształtowania się teienu po<3 wpływem erozyjnego nziałania topniejącego śniegu. PIONOWO: — J) Jedno z naszych miast powiarowych; 2) wąski pas lądu między dwoma morzami; 3) grupa jeźdźców; 4) rodzaj pieca (pojemnika) hutniczego; 5) brak wia ry: 9) zgiełk, wrzawa; li) tech nika zdobnicza stosowana w złotnictwie; 12) mądrzejsze od kury?...; 14) dyrygent włoski światowej sławy <1867—1957); 15) stopniowanie, zwiększanie (termin rozpowszechniony w związku z wojna prowadzo ną pr. ; USA w Wietnamie); 16) zwierze;- pełzające, jadowite; 17) młokos, kilkunastoletni chłopiec; 22) najmłodsza figura karciana. flŁOŹYŁ „BUK". Rozwiązania — wyłącznie z dopiskiem „KRZYŻÓWKA NR 560" — prosimy nadS}Tłać do redakcji w terminie 7-dnio-wym. Do rozlosowania: 5 NA GRÓD KSIĄŻKOWYCH. Rozwiązanie krzykówki nr 558: Poziomo: — ściółka, dżdża, Ożenek, żeliwo, pisk, róg, kłos szarpie, wiek, kij, sofa, ochłap źródło, sesja, sarkazm. Pionowo: — eążki, kokarda, tal, żywność, ożóg, kąsek, kleks, wzięcie, pójdżka, kępa, fałsz, łój. Fraszki ffHl -ą CZYSTY WARIAT Głowę mu się zmyje —• to wyciąga szyję. PRZTYCZEK Nie zadzieraj nosa pod niebiosa — poznaje się po tym szczyt głupoty SZCZEGÓLNE NABOŻEŃSTWO Są tacy, co umrzeć by radzi, byleby tylko im kadzić. PRZEDZIAŁ DLA NIEPALĄCYCH Tu także psuje się atmosferę czyniąc z palenia wielką aferę MONOPOL PAŃSTWOWY Do wódki państwo nie dopłaca —. tylko do kaca POUFNE Trzymajcie w sekrecie to, czego nie wiecie. JERZY LESZCZYŃSKI Recenzja TV W „Paris Soir" w felietonie telewizyjnym autor tak omówił występy pewnej ślicznej jak obrazek amerykańskiej gwiazdy estradowej, bawiącej na gościnnych występach we Francji: „Nie umie ona ani dobrze śpiewać, ani mówić po francusku, nie umie tańczyć ani poruszać się z wdziękiem. Jednak trzeba przyznać, że ten brak umiejętności opanowała ona w sposób mistrzowski". Czytelnicy pi$zq Z rubryfci „Czytelnicy pi szą" pewnego angielskiego magazynu ilustrowanego dla kobiet: „Poznałem moją żonę w niezwykłych oko licznościach. Przebiegła mi t - grzeprze go, czy go nic przeprze? JSLtfc jPańs Matek* drogę, gdy jechałem dość szybko samochodem. Nie zdoławszy zahamować, spowodowałem wypadek. Odwiozłem ofiarę zbyt szybkiej jazdy do szpitala. Na szczęście | obrażenia nde były zbyt poważne, ale musia ła leżeć w szpitalu kilka tygodni. Złożyłem jej kilka wizyt, przyniosłem kwiaty. Po trzech miesiącach pobra liśmy się. Wszyscy kierowcy samochodów powinni zawsze pamiętać, że zbyt szybka jazda może mieć tragiczne następstwa.* WOJSKOWE ROZWAŻANIA W dodatku dziennika „II Messagero" poświęconym sprawom wojskowym, autor rozważań na temat taktyki oddziałów strzelców górskich, generał tej forma cji pisze: „Nawet w nowoczesnej, zmotoryzowanej armii, osły są w niektórych przypadkach wręcz nie do zastąpię, nia. Szczególnie w naszych oddziałach strzelców górskich oficerowie i żołnierze I są często skazani na inteligencję tych zwierząt", , l Jak ustrzec się od łapówek Bestsellerem w kręgach pracowników zarządów miejskich w NRF stała się książka wydana przez „Instytut Gospodarki Komunalnej" pt. „Gustav Boess — nadburmistrz Berlina". Jest to biografia człowieka, który w czasach Republiki Weimarskiej był bohaterem skandali finansowych i wiel kich afer łapowniczych. Na rozprawie sądowej udowod niono mu branie łapówefk w wysokości wielu milionów marek. Dzieło to jest wyjątkowo interesujące dla wszystkich urzędników komunalnych w Republice Federalnej, u-czy bowiem jak ustrzec się od pokus łapownictwa" — czytamy na obwolucie ksią żki. Zdaniem fachowców książka ta jest najlepszym poradnikiem dla łapowników. Stąd jej sukces wydawniczy. Rys. „Der Spi-egel* WERDYKT Grubszą awanturą zaktmewy-ly się w angielskiej miejscowości Maldon wybory „najpiękniejszego bobaska Wielkiej Brytanii''. Po ogłoszeniu werdyktu matki dzieci, które nie okazały się najpiękniejsze złożyły zbiorowy protest w ju ry: okazało się bowiem, że matka „najpiękniejszego bobaska" jest... kobietą niezamężną. Protest nie zrobił na jurorach wrażenia. Podtrzymali oni swoją decyzję, stwierdzając: „Mieliśmy wydać sąd w konkursie, a nie orzeczenie w sprawie moralności". CYTAT W Jednym * dzłesmOrfrw sztokholmskich ukazał się artykuł na temat wypoczynku i kształtowania wolnego czasu. Pisząc o różnych zamiłowaniach i „konikach" autor stwierdza: „Różnica między dorosłymi mężczyznami i chłopcami wyraża się właściwie tylko w różnicy cen ich zabawek. Poza tym chłopcy na ogół jbób lubią dziewczynek".