y .• : :.x •: : ... Ochłodzenie I przelotne deszcze każą nam wierzyć, że katastrofalne upały i suszę mamy już poza sobą. Ale jej skutki odczuwać bę dziemy jeszcze przez dłuższy czas. Tak np. wysuszenie łąk spowodowało, że w niektóryc.h rejonach woj. warszawskiego krowy uie wy chodzą na wypalone słońcem pastwiska i w oborach dokarmiane są zielonkami. Medziefa Na zdjęciu: zbiór zielonki w PtłR Lomna w pow. Nowy Dwór (woj. warszawskie). CAF — Uchymiak I sekretarz ICC tow. Edward rolnika BYDGOSZCZ (PAP) I sekretarz KC PZPR — EDWARD GIĘREK przebywał 12 bm. w pow. Grudziądz w woj. bydgoskim. W towarzystwie I sekretarza KW PZPR w Bydgoszczy — Józefa Majchrzaka odwiedził on Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjna w Li nowie i Państwowe Gospodarstwo Rolne w Salnie. J sekretarz KC partii interesował sie szczególnie przebiegiem robót żniwnych oraz ogólnym dorobkiem odwiedzonych gospodarstw, a także ich perspektywami rozwojowymi, warunkami pracy i warunkami socjalnymi ludzi. W Linowie I sekretarz KC zaznajomił się z plonami zbóż, które — £żv-'* jak wynika z dotychczasowych omło tów — będą wysokie, pszenica sypie bowiem po 33, żyto 28 a jęczmień po 30 q z ha. Z uznaniem przyjął też Edward Gierek spółdzielcze p[any dalszego rozwinięcia hodowli bydła. W Sa.lnie Edward Gierek odwiedził żniwiarzy bezpośrednio w polu. Rozmowa toczyła się wokół. spraw związanych z tempem robót żniwnych, wysokością zbiorów i sprawnością sprzętu. I sekretarz KC zwiedził też ośrodek pegeerowski oraz u-rządzenia socjalne. W czasie pobytu w pow. grudziądz kim Edward Gierek odwiedził również jedno z indywidualnych gospodarstw chłopskich. czynu żniwnego ZMW Sprzęt 'zboz w tindnych , warunkach (Inf. wt.) Warunki atmosferyczne hie sprzyjają żniwiarzem. Przelot ce cpady deszczu utrudniają zarówno koszenie zbóż jak i zwózkę plonów. Kaprysy pogody dają się szczególnie we znaki w powiatach północnych województwa: sławieńskim, koszalińskim i kołobrzeskim, gdzie dopiero w tych dniach zamierzano włączyć do akcji wszystkie kombajny. W tej sytuacji zadaniem naj ważniejszym jest wykorzystanie do sprzętu zbóż każdego bezdeszczowego dnia. Niezbęd na jest pełna mobilizacja załóg gospodarstw państwowych, baz maszynowych kółek i rolników. Koszalińska organizacja ZMW postanowiła najbliższą niedzielę ogłosić dniem czynu żniwnego młodzieży wiejskiej. Warto podkreślić, iż w kampanii ZMW prowadzonej pod hasłem: „Każdy kłos na wagę złota" bierze jut udział prawie 200 kół zrzeszających około 2,5 tys. dziewcząt i chłopców. Młodzież pomaga w sprzęcie plonów wdowom, starszym wiekiem rolnikom, członkom ZBoWiD i gospodar stwom państwowym. W ramach tej kampanii organizuje także pomoc sąsiedzką w żniwach. Np. w powiatach: białogardz kim, szczecineckim i świdwlń-skim wykonuje żniwny czyn prawie 100 kół ZMW. Młodzież udzieliła pomocy, przede wszystkim przy zwózce, omło- (Dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ Cena 50 et Nakład: 131.777 SŁUPSKI ORGAN KW PZPK W KOSZALlNIfc ROK XIX Piątek, 13 sierpnia 1971 r. Nr 225 (5981) BSJililllS 182 w t.* 4: mg *-■" & ? s MM 10 bm. NASA opublikowała zdjęcia zrobione przez astronautów z załogi „APOŁLO-15" na powierzchni Księżyca. Na zdjęciu: J. Irwin obok flagi amerykańskiej. W głębi pojazd księżycowy FALCON i księżycowy „łazik". CAF — Unifas PROBLEM BERLINA ZACHODNIEGO Maratońskie sikania czterech ambasadorów ł BERLIN ZACHODNI (PAP) Kolejne spotkanie ambasadorów ZSRR, USA, W. Brytanii i Francji, które rozpoczęło się 10 bm. w gmachu b. Sojusz niczej Rady Kontrolnej w Ber linie Zachodnim i było kon-tjmuowane przez dwa następne dni, zakończyło się w czwar tek, 12 bm. zapowiedzią, iż dalszy ciąg rozmów nastąpi w najbliższy poniedziałek, 16 bm. Po zakończeniu czwartkowej tury rozmów ambasador ZSRR w NRD — P. Abrasi-moxv, który przewodniczył tej sesji, wydał w gmachu ambasady obiad dla ambasadorów trzech ' mocarstw zachodnich. Zgodnie z przyjętą przez 4 ambasadorów zasadą tajności rokowań, nie podano również tym razem szczegółów przebie gu posiedzenia. Prasa zachod-nioberlińska, powołując się na opinie kół kompetentnych, prze strzegą jednak przed nieuzasadnionymi nadziejami, iż wszystkie, trudne problemy będące przedmiotem rokowań zostaną ostatecznie rozwiązane już w toku obecnej fazy rozmów. Ostatni w tym tygodniu dzień rokowań czteromocar-stwowych charakteryzował s?ę (Dokończenie na. str. 2) a m #f F iC SCHUET.Z 0 BRANDTA X BERLIN ZACHODNI Burmistrz Berlina Zachodniego. Klaus =>cbuetz przybył na wysoe 5vlt. gdzie spotkał się ze spędzającym tam urlop f:ancler?rm NRF. W:i]v Brand tam. Przypuszcza się. że Sohuetz poinformował kancie rza Brandta c przebiegu osfat nich rozmów ambasadorów czterech" mocarstw w sprawie ststu?u Berlina Zachodniego. K. SCHILLER W RUMUNII * BUKARESZT W Rumunii przebywa minister gospodarki i finansów NRF. bliski współpracownik wody dla celów pitnych* PODZIĘKOWANIE Składamy najgorętsze podziękowania wszystkim Kolegom Współpracownikom i Przyjaciołom mojego MĘŻA CZESŁAWA PAWŁOWSKIEGO za okazane serce ł pomoc w najcięższych dla nas chwilach oraz tym wszystkim, którzy wzięli udział w pogrzebie ŻONA i SYNOWIE V7 trzecim driiu mistrzostw Europy w lekkiej atletyce ton walce o czołowe lokaty nadawali nadal reprezentanci ZSRR, NRD i NRF. Doskonale spisują się zwłaszcza zawodniczki i zawodnicy radzieccy, ktojjrzy zdobyli jui 6 złotych medali. Wczoraj dorobek medalowy Związku Ra dzieckiego powiększyli: Arża-now w biegu na 800 m i Mel-nik w rzucie dyskiem, która wynikiem 64,22 m ustanowiła nowy rekord świata. Ten doskonały rezultat uzyskała w ostatniej próbie i dzięki niemu wyprzedziła dotychczasową rekordzistkę świata We-stermann (NRF). Nasi zawodnicy nie dostarczyli nam zbyt wielu powodów do radości. Najwyższą lokatę, spośród startujących wczoraj w finałach reprezentantów Polski, wywalczyła Wierzbowska w biegu na 800 m. Zajęła ona czwarte miejsce, ale dzięki temu, że dwie główne pretendentki do mistrzowskiego tytułu — Niem ki Falck i Hoffmeister przewróciły Się. Wczoraj przeprowadzono finały w 6 konkurencjach oraz kilka eliminacji i półfinałów. Minimum kwalifikacyjne do finału w pchnięciu kulą mężczyzn, wynoszące 18,70, u-zyskało 15 zawodników wśród nich Wł. Komar. Miał on najlepszy wynik — 19,65 (w pierwszej próbie). W _ rzucie oszczepem kobiet minimum wynosiło -55 m. Uzyskało je 6 zawodniczek a z Polek jedynie Gryziecka. 6 dalszych z najlepszymi wynikami — wśród nich Polki Jaworską i Bajerównę — dookoptowano do finału. Jedyny Polak zgłoszony do biegu na 200 m — Nowosz zakończył karierę w półfinale. Przybiegł on na ostatniej pozycji v/ drugim półfinale. Naj | lepszy czas w półfinale u-zyskali Borzow (ZSRR) i Hoffmeister (NRF) — 20,9. I. Szewińska natomiast nie sprawiła zawodu i zakwalifikowała się do finałowego bie gu na 200 m. Zajęła drugą pozycję w półfinale. W finale wystąpią także trzy nasze plotkarki: Straszyńska, Sukniewicz i Nowakowa. W) biegach półfinałowych przegrały one jednak z Niemkami — Balzer i Ehrhardt. Nieprzyjemną niespodziankę zrobił nam Badeński, zajmując dopiero piąte miejsce w I pół finale. Liczyliśmy przecież na pewny udział tego zawodnika w biegu finałowym. Natomiast Werner pokazał swoją klasę, zwyciężając w drugim półfinale i uzyskując najlepszy czas obu biegów — 46,1. Polak Korycki nie stanął na starcie. A oto wczorajsi medaliści: KOBIETY: 400 m -~ H. Seidler (NRD) — 52,1; 2) I. Boedding (NRF) — 52,9; 3) I. Lohse (NRD) — 52,9; 800 m — 1) Nikolic (Jugosławia) — 2.00,0; 2) Stirling (W. Brytania) — 2.01,7; 3) Lowo (W. Brytania) — 2.02,1; 4) Wierzbowska (Polska) — 2.04,2; rzut dyskiem — 1) Mel nik (ZSRR) — 64,22 (rekord świata) 2) Westermann (NRF) — 61,68; 3) Mura wiewa (ZSRR) — 59,48. Do chwili zamknięcia numeru nie otrzymaliśmy jeszcze wyników skoku wzwyż, w którym uczestniczyła Polka Konow- MĘŻCZYŻNI: 800 m — I) Arżanow (ZSRR) — 1.45,6; 2) Fromm (NRD) — 1.46,0; 3) Carter (W. Brytania) — 1.46,2; 400 m ppł. — 1) Nallet (Francja) —- 49,1; 2) Rudolph (NRD) — 49,2; 3) Stukałow (ZSRR) — 49,3. W dziesięcioboju, po 9 konkurencjach (bez biegu na 1.500 m) prowadził zdecvdo-. wanie Kirst (NRD). Polak Janczcnko zajmował ósmą po-, zycj^ GLOS nr 225 (598!) Str. 3 Pociągi i autokary powiozły dzieci na kolonie i obozy. Nie wszyscy mali mieszkańcy miast mogli wyjechać. Poza tym — wakacje trwają dwa miesiące. W tym przed-lub pokolonijnym okresie nie zawsze można spędzić czas na wsi u babci, czy na wczasach z rodzicami. Pozostaje zabawa na podwórku lub wydeptywanie bez celu miejskich ulic. A przecież i letnie tygodnie w mieście mogą mieć smak prawdziwych wakacji. Na organizację tzw. małych form wypoczynku specjalną uwagę zwracał list Sekretariatu KC partii w sprawie wakacji dzieci i młodzieży. Podkreślano w nim wychowawczy aspekt zorganizowanej opieki nad dziećmi pracujących matek. Czy apel o pomoc dla organizatorów dziecięcego lata poskutkował? NIEPOPULARNE CZY NIEWYGODNE? Kolonie i obozy są uznaną i od lat popularną formą wypo czynku. Hojnie finansują je również zakłady pracy. Małe formy wypoczynku, wśród nich lato w mieście, popularności tej nie zyskały. Wakacje które nie wymagają dużych nakładów finansowych, ani zaku pu biletu na pociąg, a będące j jakże potrzebnym uzupełnieniem akcji kolonijno-obozowej organizuje się tylko dzięki ini' cjatywie ludzi oddanych dzieciom. Lato w mieście ma zresz fest Ich tą stałych organizatorów, POD NAMIOTAMI Na przedmieściu Karlina pod lasem rozbiła namioty stanica lata nieobozowego. Zor ganizowana po raz pierwszy w tej miejscowości, zawdzięcza swe istnienie inicjatywie ojca miasta Władysława Bąkowskie go i hojności miejskiej rady. Z nadwyżki budżetowej przekazano 20 tys. zł na nieobozo-wą akcję letnią oraz 10 tys. zł na zakup sprzętu. Na każdym z pięciu 5-dniowych turnusów przebywało w stanicy około 25 dzieci. Dziewczęta i chłopcy w wieku szkolnym, mieszkańcy Karlina nie należący do harcer stwa. Dzięki komendantowi MO — Józefowi Kuszczakowi znalazła się wśród nich i grupa chłopców notowanych w milicyjnych kronikach. Sprawowali się doskonale. Tylko 5 dni albo aż 5 dni. Bo pobyt w stanicy nasycony był licznymi wrażeniami, z któ rych na czele wymienić należy sam tryb życia obozowego z apelami, dyżurami przy polo wej kuchni, musztrą i nocną wartą. A poza tym kąpiel i gry sportowe, konkursy, wyprawy po leśne runo i tzw. „Lato Robinsonów". Karliń-skie harcerstwo pozyska na pewno nowych zwolenników. Komendantem stanicy był pra cownik PKP w Białogardzie — Janusz Kruk, oboźnym — Ludwik Gieza z Zakładów Płyt Pilśniowych i Wiórowych. Mówią, że gdy usłyszeli o stanicy odezwały się w nich dusze starych harcerzy. Pierwszy uzyskał z zakładu urlop okolicznościowy, drugi bez wahania skorzystał z wypoczynkowego. Nie żałuje. Świdwińską stanicą nieotKH zowego lata na Bukowcu kie-. rowała nauczycielka Izabella Siemionowicz. Tam także turnusy zmieniały się co 5 dni. Przeważały dzieci wiejskie. Po raz pierwszy inspektorat o-światy przekazał Komendzie Hufca ZHP pieniądze przezna czone na wycieczki dzieci wiej skich do miasta. Pobyt w sta nicy był bardziej atrakcyjny od jednorazowego wyjazdu. Dzieci zwiedzały miasto i zakłady pracy, a poza tym u-czestniczyły w programowych zajęciach harcerskiego nieobozowego lata. Tradycyjnie udany przebieg ma nieobozowe lato w Słupsku i w Koszalinie. W tym ostatnim przypadku zwłaszcza w zastępach w powiecie. Stanice NAL spotkać można prawie w każdym mieście powiatowym. To jednak nie wystar cza. Należy się opieka i dzieciom przedszkolnym, a nie dla nich jeszcze namiotowy tryb ży cia. Na placu zabaw w Karlinie na próżno szukałam jednak w lipcu opiekunki. W Inspektoracie Oświaty w Białogardzie wyjaśniono mi, iż zrezygnowano z placu zabaw skoro jest stanica. Nieporozumienie. Krótki spacer ulicami Karlina wystarczył dla stwier dzenia ilu malców wałęsa się bez opieki. NA PODWÓRKACH I PLACACH ZABAW W samym Białogardzie Inspektorat Oświaty i Zarząd Oddziału TPD dobrze zorgani zowały opiekę nad dziećmi. W 9 punktach miasta stworzono im warunki zabawy i wypoczynku. Naprzeciw domu przy ul. Hanki Sawickiej 13. na ogrodzonym, wysypanym piaskiem placyku bawi się grupa malców. Kilku starszych chłopców zajętych malowaniem altany — pomieszczenia służącego za schronienie w niepo-godne dni. Sklecono ją własnymi siłami z płyt ofiarowanych przez ADM nr 3. Piaskownica, huśtawki, ogrodzenie wszystko to dzieło opiekuna placu Edwarda Zawadzkiego i jego młodych pomocników. Najdzielniej pomagają, syn pa na Zawadzkiego — Romuald i jego koledzy: Zdzisław Kwaśniak, Henryk Napolski oraz Leszek Błażejewski. Społeczne zainteresowania są wspólne w rodzinie Zawadzkich. Matka Romka jest działaczką Ligi Kobiet, razem z mężem od lat zajmują się dziećmi z okolicznych domów. W okolicy domu przy ul. Grottgera 13? nadaremno pytam o plac zabaw. Przechodnie o niczym takim nie słyszeli. Między starymi posesjami znajduję wreszcie rozległe pod wórko. Wymaga niwelacji, po stawienia urządzeń do zabaw. Ale właśnie tu schodzą się od dawna dzieci z sąsiednich domów. Emerytowany pracownik poczty Adam Ófeńkowski w miarę sił i możliwości o-tacza je opieką. W tym roku zajęcia z dziećmi prowadzi je go córka Jolanta. Właśnie wyjechała z całą grupą na biwak do Byszyna. Znowu wspólne zainteresowania rodzinne. Star szy syn z grupą chłopców odbył wycieczkę rowerową do Rosnowa. Chętni do pomocy są i sąsiedzi. Potrzeba jednak trochę pieniędzy na urządzenie podwórka, zakup sprzętu, zabawek. Pan Adam pokazuje niezamieszkały lokal w sąsiedz twie. Tanim kosztem można by go wyremontować i byłaby świetlica na niepogodne dni. Ale potrzebne zezwolenie no i pieniądze. Oglądam jeszcze świetnie za gospodarowany miejski plac zabaw przy ul. Dąbrowszczaków. Jest darem KP MO. Codziennie pełen dzieci. W tym roku są pod opieką Krystyny Waroch, której pomaga córka Małgorzata. Pani Krystynie u-dało się metodą chodzenia od domu do domu zapisać sporo dzieci z wielodzietnych rodzin. Niemal luksusowo spędzają latc dzieci mieszkańców spółdzielczego osiedla przy ul. Ko chanowskiego. Mają do dyspozycji czynną cały dzień dwu-pokojową świetlicę pełną gier i zabawek, a opodal plac zabaw. W pogodne dni chodzą lub jeżdżą na wycieczki do la su, nad jezioro. Mają aż dwie opiekunki — Teresę Bułkę — kierowniczkę świetlicy i zatrudnioną przez TPD na okres letni — Halinę Brzycką. W spółdzielczej świetlicy znajdują też schronienie w razie nie pogody dzieci z innych placów zabaw. Białogardzki ZO TPD zorga nizował też w lipcu biwak nad Jeziorem w Byszynie. Kolejno przyjeżdżały tam na kilka dni grupy z różnych placów zabaw. W sierpniu podopieczni TPD wyruszyli na 2-tygodnio-wy obóz wędrowny. Niestety, nie we wszystkich miastach udało się podwórkowe lato. Niczego na ten temat nie mogłam się dowiedzieć w Inspektoracie Oświaty w Sławnie. W Bytowie grupy działały tylko w lipcu. wśród których — oprócz harcerstwa — na pierwszym miej scu wymienić trzeba Towarzy stwo Przyjaciół Dzieci. W wielu przypadkach inicjatywa i | zapał tepedowskich działaczy i marnują się jednak bez wspar j cia choćby minimalnymi środ j kami finansowymi. Ludzi chęt nych do zajęcia się dziećmi, dy sponujących wolnym , czasem, jak pan Adam w Białogardzie znajdzie się w każdym mieś- i cie. Aby jednak podwórkowe lato spełniło swoje zadanie, po trzebne są pewne nakłady. Jeszcze przed wakacjami skarżyło się wielu działaczy, że rodzice niechętnie odnoszą się do wszelkich placów zabaw, ogródków jordanowskich itp. Dużo w tym racji. Obserwuje się w tym roku także spadek popularności półkolonii. Wystarczy jednak dobre zorganizowanie zabaw podwórkowych czy urządzenie świetlicy, by wiele matek i ojców zmieniło zdanie. Nieocenio na byłaby pomoc zasobnie j-szych zakładów pracy. Niestety zabrakło ich wśród tych, którzy odpowiedzieli na apel Sekretariatu KC. Kolonie zakładowe — owszem, ale pomoc w organizacji lata nieobo zowego okazała się niewygodna. W Białogardzie np. Inspek torat Oświaty wystosował listy do tamtejszych zakładów pracy prosząc właśnie o pomoc finarisową na małe formy wypoczynku. Wszyscy adresaci odpowiedzieli odmownie. Pozostało już tylko kilka ty godni wakacji i... wnioski na przyszłoroczne. BOŻENA SREDZINSKA W iibie^łym roku port gdyński przyjmował 15 razy statki pasa- f śeiskie, które przywiozły w sumie ponad 5 tysięcy osób. Tegorocz- 4 ny sezon jest znacznie bogatszy. Jednostki 7 bander zawiną do Gdy? ni dwadzieścia razy z ponad 8 tysiącami pasażerów. Na zdjęciu: przy skwerze Kościuszki cTo nabrzeża Pomorskiego zacumował pasażerski statek NTRD — „Yoelkerireimdschaft", który przywiózł na swoim pokładzie kilkusetosobowa grupę turystów niemieckich. CAF — Uklejewski czego — stwierdził oskarżyciel—• Edmund D. złożył istot ne dla sprawy wyjaśnienia, których nie ujawniono pod- (Inf. wł.) Dwa lata temu 28-letni Edmund D. z po w. bytowskiego prowadził z Podkomorzyc do Czarnej Dąbrówki traktor mar czas P™c,esu: skonfronto- ki zetor major, wraz z przv- yva.n0Jf ™wniez jednego ze czepą, bez oświetlenia lewej * biegłym, co do strony, W pewnym momencie eznego miejsca zdarzenia ciągnik zderzył się z jadącym obu Pondów. Nie zażądano z przeciwka motocyklem pa- POnav*£° 0(i MO zdjęć i szkicu nonią, prowadzonym przez Kazi mieJ£Ca wypadku. Przez lo mierzą Mościckiego. Wypadek sam?, me uznan« traktorzysty okazał się tragiczny w skut- zderzenia. kach: motocyklista zginął na / 3d V^ojewodzŁu w Koszali- miejscu, a wieziony przez nie !!ie uv*zslędniwszy argumenty go Bernard P. doznał ciężkich Prok"yai'9ra Generalnego u- *>brażeń ciała. Edmund D. nie znaj Edmunda D. winnym pro udzielił rannemu żadnej po- wac*zema ciągnika niesprawni oey, uciekł z miejsca padku. wy_ nego technicznie a tym samym współwinnym tragicznego wy padku i skazał go za to na 1,5 Sąd Powiatowy w Bytowie roku 'pozbawienia wolności z uznał traktorzystę winnym zaliczeniem okresu tymczaso- , spowodowania tragicznego wy wego aresztowania na poczet • padku i skazał go na 3 lata kary. (rom) ! pozbawienia wolności. W wy- ' niku rewizji wyroku wniesionej przez obnońcę oskarżonego Sąd Wojewódzki w Koszalinie uniewinnił Edmunda D. Podzielił tym samym rację adwokata, który dowiódł, że Mościcki jecfeał motocyklem nieprawidłowo, bo po pijanemu i pierwszy uderzył w trak tor, był więc winien. Z taką ocena przyczyn wypadku nie zg:odził się Prokurator Generalny PRL. Założył więc rewizję nadzwyczajną na niekorzyść oskarżonego. W toku postępowania przygotowaw W Polsce działa obecnie:; © 9 oper i tyleż operetek; @ 7 orkiestr symfonicznych; © 12 filharmonii; @ 2 zespoły pieśni i tańca („Mazowsze" i „Śląsk"); © 24 teatry lalkowe; ® 69 teatrów dramatycznych, w tym — 30 realizujących spektakle objazdowe. Na wszystkich scenach łącznie widownia liczy ok. 60 tys. miejsc, z czego poło wa przypada na widownię teatrów dramatycznych. W roku ub. zespoły w służbie Melpomeny dały ogółem 378 premier i ponad 48 tys. przedstawień i kon certów. Przedstawienia te oglądało 18 i pół miliona widzów, z czego — blisko 8 min stanowili widzowie spoza stałych siedzib teatrów. Najwięcej widzów odwiedziło w roku ub. sceny teatrów Warszawy i woj. katowickiego. Najniższą frekwencję odnotowały widownie teatrów rzeszowskich, opolskich, szczecińskich i woj. warszawskiego. Rok ubiegły charakteryzuje się jednak równocześnie dość ożywiona wymianą występów zespołów muzycznych i teatralnych między województwami, np. co trzeci słuchacz fil-harmonicznych zespołów muzyki kameralnej rekrutował się z terenu województw. (AR) Koszal ńsU konkurs piosenkarski (Inf. wł.) Jak się dowiadujemy, Wydział Kultury Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koszalinie wraz z Koszalińskim Towarzystwem Muzycznym przygotowują otwarty kon kurs koszalińskich autorów i kompozytorów na piosenkę: Zostanie on ogłoszony we wrześniu brnatomiast jego rozstrzygnięcie nastąpi w marcu przyszłego roku. Organizatorzy konkursu zamierzają w ten sposób wzbogacić twórczość piosenkarską o nowe wartościowe pozycje związane tematycznie z Ziemią Koszalińską i nawiązujące do rozlicznych dziedzin z jej życia. Spodziewamy się, że konkurs przyniesie obfity plon. że nasi twórcy postarają się o piosenki „dobre na wszystko"u; (woj) SPRAWA BERLINA ZACHODNIEGO Rysują się dziś realne możliwości stworzenia takich warunków egzystencji Berlina Zachodniego, które wreszcie sprawią, że miasto to nie będzie już więcej czynnikiem konfliktowym. Wprawdzie prognozy terminu takiego rozstrzygnięcia są jaszcze bardzo zróżnicowane, ale wszyscy są zgodni, że rokowania na temat Berlina Zachodniego są już tak zaawansowane, że można oczekiwać pozytywnych rozstrzygnięć już w niedługim czasie. A pozytywna perspekty wa wypracowania nowych formuł egzystencji Berlina Zachodniego jest jeszcze jednym potwierdzeniem ogólnego dążenia na naszym kontynencie w kierunku stopniowego odchodzenia od sytuacji, w której Europa była terenem ostrej konfrontacji dwóch systemów i do normalizacji na tym obszarze. Było i jest wiele elementów decydujących o takiej czy innej sytuacji w Europie, ale zawsze dla nas. w Polsce było oczywistym, że najistotniejsze z nich zamykają się w kręgu spraw odnoszących się bezpośrednio do problematyki niemieckiej, a więc linii polity-j ki zagranicznej rządu bańskie Igo, wzajemnych stosunków między NRF i NRD i wreszcie funkcji Berlina Zachodniego. Dostrzegamy, że na płaszczy fnie wszystkich tych kwestii wiele już zmieniło się. Władzę w Bonn przejęła koalicja SPD-FDP. która opowiedziała się za realnym traktowaniem istniejącej mapy politycznej Europy. Zaczęto inaczej patrzeć na NRD. Podjęto trud normalizacji stosunków z krajami socjalistycznymi, co u-wieńczone zostało podpisanym układów ze Związkiem Radzieckim i z Polską. W tak rozwijającej się sytuacji, a zwłaszcza w klimacie pogłębiającego się dialogu na linii Wschód — Zachód w kierunku odprężenia, naturalną rzeczą stały się starania idące w kierunku rozwiązania kwestii Berlina Zach. Świadomi jesteśmy, że jest to sprawa wiel Bonn nie jest nicz^gn innym jak zrównaniem szeregu z sojusznikami zachodnimi, a owe mocarstwa nigdy, ani przez moment nie zrezygnowały ze swoich praw do Berlina Zachodniego i nie uważały tego miasta za obszar należący do NRF. To właśnie stanowi dziś jak gdyby wspólny mianownik dialogu czterech mocarstw. W tym właśnie punkcie, w uznaniu odrębności Berlina Zachód niego, zgodni są i partnerzy czteromocarstwowych rozmów, i NRD, i pogodzić musi się z tym również, Bonn. Jakie będą ostateczne uzgod ce złożona. Zbyt wiele i to nader różnych interesów spla ta się wT tym punkcie, ażeby było inaczej. A i ponad dwudziestoletnia tradycja stała się dodatkowym czynnikiem okre ślającym nasze postawy w rokowaniach. Po prostu pamię tamy do czego był wykorzystywany Berlin Zachodni z ra cji swego położenia, i — co ważniejsze — do czego chciałaby nadal wykorzystywać, to miasto prawica zachodnlonie-miecka, która ciągle daje o so bie znać. Siły te ignorują w tym wypadku rzecz szczególnie istotną — klimat sprzyjający wszelkim dociekaniom idącym w kierunku odprężenia w Europie, który jest zgodny z interesami wielkich mocarstw. W tym względzie postawa nienia trudno dziś jeszcze o-kreślić. Oczywiste jest jednak że, że istnieją pewne elementy które umownie określić można by jako trwale, wyrażające interes każdej strony, a tak że określające granice kompro misowych formuł. Do takich elementów zaliczyć należy specyficzny status Berlina Zachodniego — to, że miasto nie należy do NRF; że drogi komunikacje wiodą przez suwerenne terytorium NRD, co wymaga odpowiednich uregulowań z drugim państwem nie mieckim; odrębność obywateli Berlina Zachodniego, wymagające określenia i uzgodnienia kwestie -ich reprezentacji poza granicami, a głównie w kontaktach z NRD; już istniejące, ukształtowani wieloletnią praktyką, powiązania go- spodarcze, finansowe i kulturalne Berlina Zachodniego z Republiką Federalną. Wszystkie te sprawy będą z całą pewnością rozstrzygnięte tak, ażeby interes każdego z partnerów był odpowiednio zabezpieczony. Wydaje się, że wszyscy kierują się realizmem. a ten jest niewątpliwie najlepszym doradcą. Pozwala on łatwo odróżnić to wszystko, co jest uzurpacją, nadużyciem praw, choćby najgłośniej głoszonych, a co jest rzeczą nie kwestionowaną. choć może nie zawsze formalnie notyfikowaną. A więc Berlin Ząchodni ma wreszcie szansę zmiany swej roli. Nie musi on być już więcej „miastem frontowym", „o-knem wystawowym Zachodu* i „cierniemjw ciele wspólnoty socjalistycznej". Nie musi on stanowić punktu ciągłych napięć, miejsca konfrontacji, brzemiennych nie tylko dla te go miasta. Nie musi też pozostawać „miastem ludzi starych", zyskując w uregulowanej sytuacji sprzyjające warunki rozwoju, stając się miastem atrakcyjnym w takich warunkach i dla młodych. Berlina Zachodni znalazł się w zwrotnym punkcie swoich dziejów. Stan rokowań budzi uzasadnione nadzieje, ale też i winien mobilizować do kontrakcji przeciwko tym, którzy ciągle jeszcze nie chcą zrezygnować z dawnej funkcji Berlina, którzy organizują w tym mieście prowokacje. Nigdy nie była wskazana tak wielka czujność wobec tych sił. jak właśnie teraz. JANUSZ ROSZKOWSKI („Interpress^ ZAKŁAD NAPRAWCZY MECHANIZACJI ROLNICTWA W SŁUPSKU. PL. DĄBROWSKIEGO 3 zatrudni natychmiast w podległej, nam filii w Duninowie, powiat Słupsk MONTERA CIĄGNIKOWEGO o specjalności naprawa ciągników i maszyn rolniczych z co najmniej 5-letnia praktyka w tym zakresie. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. Mieszkanie składające sie z dwóch pokoi, kuchni i łazienki zapewniamy. Podania wraz z życiorysem i opinia z ostatniego miejsca pracy kierować pod wyżej wymienionym adresem. K-2450-0 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO REMONTOWO-BUDOWLANE W SŁUPSKU, ulica J. TUWIMA 23, TEL. 40-81, zatrudni DWÓCH INŻYNIERÓW lub TECHNIKÓW BUDOWLANYCH na stanowiska kierowników robót oraz pracowników wykwalifikowanych - 5 MURARZY-TYNKARZY, 3 STOLARZY, SZKLARZA, 3 DEKARZY-BLACHARZY, 2 HYDRAULIKÓW. Wynagrodzenie w/g Układu zbiorowego pracy w budownictwie. K-2452-0 DYREKCJA TERENOWYCH ZAKŁADÓW GASTRONOMICZNYCH w SŁUPSKU, ul. W. Polskiego 1. zatrudni od 1 października 1971 r. do restauracji „JAWOR" w CZŁUCHOWIE: KALKULATORA z wykształceniem średnim gastronomicznym lub ogólnym i rocznym stażem pracy; 6 KELNERÓW po zasadniczej szkole gastronomicznej i z 3-letnim stażem pracy lub tytułem robotnika wykwalifikowanego w zawodzie kelner; ST, BUFETOWA po zasadniczej szkole gastronomicznej i z 3-letnim stażem pracy po technikum gastronomicznym i z 3-letnim stażem pracy lub tytułem robotnika wykwalif. w zawodzie kelnera; 2 BUFETOWE po zasadniczej szkole gastronomicznej lub technikum gastronomicznym i z rocznym stażem pracy; 3 KUCHARZY po zasadniczej szkole gastronomicznej lub z tytułem robotnika wykwalifikowanego w zawodzie kucharza; KUCHARZA GARMAŻERA z tytułem robotnika wykwalifikowanego w zawodzie kucharz-garmażer; 8 OSÓB PERSONELU POMOCNICZEGO. Oferty kandydatów przyjmuje Dział Kadr Dyrekcji Terenowych Zakładów Gastronomicznych w Słupsku, ul. Wojska Polskiego 1 — za pośrednictwem Wydziału Zatrudnienia Prezydium Powiatowej R?-dy Narodowej w Człuchowie. K-2465-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ELEKTRYFIKACJI i ZAOPATRZENIA ROLNICTWA i WSI w WODĘ „ELWOD" — KOSZALIN, ul. Przemysłowa 5, zatrudni: KIEROWNIKA DZIAŁU KSIĘGOWOŚCI— wymagane wykształcenie średnie +■ 5 lat praktyki; 2 MAGAZYNIERÓW MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH i ELEKTRYCZNYCH — wymagane wykształcenie średnie techniczne 4- praktyka; 7 KIEROWCÓW z I lub II kat. prawa jazdy; 5 MURA-RZY-ZBROJARZY — pracowników wykwalifikowanych '+ praktyka; 5 ROBOTNIKÓW MAGAZYNOWYCH, ELEKTROMONTERÓW i ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH na stanowiska pomocników elektromonterów. K-2485-0 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY BOBOLICE zatrudni od 1 IX 1971 r. MECHANIKA SPRZĘTU, z wykształceniem średnim samochodowym lub mechanizacji rolnictwa oraz z praktyką. Dla samotnego zapewniony pokój służbowy. Wynagrodzenie do omówienia na miejscu. K-2487-0 ZAKŁADY PŁYT WIÓROWYCH w SZCZECINKU przyjmą do pracy 6 ELEKTRYKÓW, 4 ŚLUSARZY oraz 25 ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. K-2503-Ó WYROK SĄD POWIATOWY W BYTOWIE wyrokiem, z dnia 16 marca 1971 r. (Sygn. akt. Kp 36A71) skazał Bernarda Kośmieję, zam. Niedarzyno, pow. Bytów o to, że w dniu ly XII 1970 r. w Dąbiu, pow. bytowskiego bę dąc pod wpływem alkoholu i działając w sposób chuligański, uderzył sztachetą w głowę Bernarda Dolnego, czym spowodował u niego wylew krwi do wnętrza gałki ocznej,krwiak pozagałkowy, jaskrę wtórną, powodującą całkowitą trwałą utratę wzroku oka prawego, oraz uderzając kilkakrotnie ręką po całym ciele Jerzego Wojniaka t uderzvł pięścią w szyję Stanisława Kreftę. Skazano Bernarda Kośmieję na karę 3 lat i 6 m-cy pozbawienia wolności, nawiązkę na rzecz Państwowego Domu Dziecka w Bytowie w kwocie 2.000 zł oraz odszkodowanie w kwocie 30.000 zł na rzecz B. Dolnego za doznaną krzywdę. Sąd Wojewódzki v Koszalinie wyrok utrzymał w mocy. k-2517 WYROK Wyrokiem Sądu Powiatowego w Sławnie, z dnia 13 kwietnia 1971 r. Czesław Awsiukie-wicz, z3m. Sławno, ul. Armii Czerwonej 12'2 został skazany z art, 210 § 1 kk — za dokonanie napadu rabunkowego — na karę 4 lat pozbawienia wolności i z art. 168 § 1 kk za dokonanie gwałtu — na karę 3 lat pozbawienia wolności — łącznie na karę 5 lat pozbawienia wolności; 3.000 zł grzywny i u-tratę praw publicznych na o-kres trzech lat.. Na zasadzie art. 38 pkt 7 kk orzeczono podanie wyroku do publicznej wiadomości na koszt skazanego. K-2520 WYROK SĄD PO WATO WY W BYTOWIE wyrokiem z dnia 2 marca 1971 r (Sygn. akt. Kp. 16/71 skazał Wernera Dorawę, zam. Bytów, ul. Cicha 23'6 i Mariana Fierka zam. Bytów. ul. Marchlewskie go 3 o to, że: w dniu 22 grudnia 1970 r. w Bytowie działając wspólnie i w porozumieniu pod groźbą pobicia będącego pod wpływem alkoholu Stefana Lejka, zmusili go do wydania im zegarka marki wiosna wartości około 700 zł i długopisu wartości 20 zł, które to przedmioty przywłaszczyli sobie. a) Skazano Wernera Dorawę z art. 210 § 1 kk. na karę 4 lat pozb. wolności, 3.000 zł grzywny i utratę praw publicznych na 4 lata. Sąd Wojewódzki w Ko szalinie wyrok utrzymał w mocy. b) Skazano Mariana Fierka z art. 210 § 1 kk. na karę 3 lat pozb. wolności, 2.000 zł grzywny i utratę praw nublicznych na 3 lata, S~d Wojewódzki w Koszalinie wyrok utrzymał w mocy. K-2519 SPRZEDAM samochód syTenę na gwarancji. Białogard, Bieruta 16. G-388G SPRZEDAM samochód moskwicz 408. Motarzyno nr 11 k/Bytowa, Eryk Braun. G-3869 SPRZEDAM samochód warszawę 204. Przebieg 35.000, stan bardzo do bry. Michał Sitarz, Polanów, telefon 57. G-3867 SPRZEDAM samochód syrenę 104. Przebieg 29.000 km. Rosnowo, blok 12/21. Gp-3843 SPRZEDAM tanio samochód żuk. Koszalin, Kaszubska 29/7. Gp-3863 SPRZEDAM motocykl iż-56 z przy czepą. Słupsk, Piotra Skargi 7/5. Gp-3861 SPRZEDAM motocykl MZ 2riO-ES. Słupsk, ul. Niemcewicza 19/8. Gp-3860 SPRZEDAM motocykl jawa Cz-I75 Słunsk, ul. Zygmunta Anglista 75/90. Gp-3859 SPRZEDAM wózek dziecięcy głęboki. Koszalin, Kniewskiego 46/4. Gp-3846 SPRZEDAM dom i samochód pick-up, stan dobry. Jan Stencel, Główczyce, telefon 88. G-3868 SPRZEDAM gospodarstwo rolne w Bobrowicach, pow. Sławno — Stefan Kraszewski. Gp-3852 3,5 HA ZIEMI, w tym łąka, zabu dowania (mur pruski) — sprzedam tanio. Możliwość hodowli. Ko rzybie 74, Jan Zagożdżon. Gp-3862 j SPRZEDAM gospodarstwo 3 ha ziemi, zabudowania ogniotrwałe. 1 Józefa Kowalczyk, Dvminv koło . Kielc. Wiadomość* Aniela Babiarz I Giezkowo k/Koszalina. Gp-3844 ! DOXA, złoty zegarek męski — sprzedam. Koszalin, telefon 41-28, j godz. 7—8. Gp-3845 I i i r Jeden papierek... dhł mi tych.ażtyłe. K-2425 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE w DĘBSKU, p-ta Kalisz Pomorski, pow. Drawsko Pom., ogłasza PRZETARG na roboty dekarskie budynku mieszkalnego (pałac), z terminem wykonania robót do dnia 15 XI 1971 r. Do przetargu zaprasza się przedsiębiorstwa uspołecznione i prywatne. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w biurze gospodarstwa Dębsko, w dniu 17 VIII 1971 r., o godz. 10. K-2531 SPOŁECZNY KOMITET BUDOWY OŚRODKA SANATO-RYJNO-REHABILITACYJNEGO w KOŁOBRZEGU z siedzibą w PZGS „Samopomoc Chłopska" w OBORNIKACH WIELKOPOLSKICH, ul. Kowanowska 15, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na budowę zaplecza magazyno-wo-socjalnego ośrodka sanatoryjno-rehabiiitacyjnego w Kołobrzegu, ul. Kołłątaja. Dokumentacja projektowa jest do wglądu w siedzibie Komitetu. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać w terminie do 30 sierpnia 1971 r. pod adresem Społecznego Komitetu z siedzibą w PZGS w Obornikach Wlkp., ul. Kowanowska 15. Komisyjne Otwarcie ofert nastąpi w dniu 31 sierpnia 1971 r., o godz. 10, w siedzibie Komitetu. Zastrzega się prawo wyboru dowolnego oferenta oraz unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-263/3 CHEMICZNA SPÓŁDZIELNIA PRACY im. FRONTU NARODOWEGO w WAŁCZU, ul. KILIŃSZCZAKÓW 52, ogłasza PRZETARG na wykonanie jednej formy na prasę PHM w oparciu o wzór produkcyjny, będący w posiadaniu tut. Spółdzielni. Wzór wyrobu oraz prasę, do której ma być przystosowana forma można oglądać, w godz. 7—15. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatpe. Oferty należy przesłać pod adresem Spółdzielni, do dnia 27 sierpnia 1971 r. Otwarcie ofert nastąpi 28 VIII 1971 r., o godzinie 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta, jak również unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2497-0 każda Bogocie K-I52/B j KRÓLIKI rasy dużej z klatkami — sprzedam. Koszalin, telefon 45-80. Gp-3839 GARAŻ w śródmieściu Słupska zamienię na garaż na Zatorzu. ul. Banacha 1/102. Gp-3828 I PRZEDSIĘBIORSTWO ROBOT INSTALACYJNO--MONTAŻOWYCH B UDOWNICTWA ROLNICZEGO w KOSZALINIE ul. P. Października 38 przyjmie do wykonania w roku 1971 roboty w zakresie instalacji elektrycznych ZEWNĘTRZNYCH: sieci NN, SN oraz stacje transformatorowe typu STS — 125/250 Transformatory — dostawa zamawiającego). K-2433-0 SPRZEDAlVf pilnie filodendron, i MIESZKANIE dwupokojowe w Koszalin, Wyspiańskiego 3/12. centrum zamienię na trzypoko- Gp-3842 J°we z wygodami. Słupsk, ul. , Grodzka 1/4S ; godz. 15. Gp-3827 SPłlZEDAM szafę trzy drzwi ową I tapczan. Koszalin, W. Wasilew- PRZYJMĘ aa pokój trzech ucz-skiej G/9. Gp-3847 n^w. Słupsk, Sportowa 27a, Mar ---------i cinkiewicz. Gp-3832 SPRZEDAM fiata 1100. Koszalin, ? ~—~ -----*----- telefon 65-07. Gp-3849 unieważnia STię legitymację w- ----------- -------- , prawniającą do zniżki nr 7285 na SPRZEDAM stół okrągły jasny, nazwisko Barbara Cisakowska, wy rozsuwany. Koszalin, Młyńska stawiona przez Wojewódzki a-17/1. Gp-3848 TCSZt Śledczy w Koszalinie, w I dniu 2 stycznia 1276 roku. K-2521 —--------i-- an. «p-3sj>i ; MPGK w Szczecinku unieważnia -------------------- skradziona książeczkę czeków nie SAMOCHÓD gaz-69 kupię. Wfado- limitowanych od nr BIJ 3S5491 do mość: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. | nr BU 3C55G0. Jednocześnie ostrze-Gp-3850 ' Ka się wszystkie jednostki handle I we i usługowe przed ich re-łir*- ZAMIENIĘ mieszkanie trzypoka-jowe w Chełmży, woj. bydgoskie, na dwupokojowe w Koszalinie. Oferty: Koszalin, Biuro Opło-szeń. cją. L-2512 INSPEKTORAT Oświaty Prez. PRN w Białogardzie zgłasza zgu-Gp-3829 i hienie legitymacji służbowej rc- ------------------ dzinnej nr 191 na nazwisko Józef ZAMIENIĘ mieszkanie 2-pokojowe Jabłonowski. K-2511 nowe budownictwo w Koszalinie, I *....................... ul. Sygietyńskiego 7/1 na 4-poko- ! ZGUBIONO kartę wędkarską nr jowe. Gp-3838 073234 — wydaną na nazwisko Ed -----------j taund Grzcszkowiak zam. Ciemino. PRZYJMĘ 2 panów na pokój. Ko j Gp-3856 szalin, Podgórna 30/2, Wojnicz.------------------ Gp-3864 POWIATOWY Związek Spółek - . Wodnych w Świdwinie nnieważ- DOM (niewykończony) z 0,5 ha działką — sprzedam. Pryba, Brusy, powiat Chojnice, 2 Lutego 12. K-254/B SPRZEDAMY pilnie trzv sumato ry elektryczne (ceny wolnorynko-| we minus umorzenie), biurka, krzesła, sz?fę kartotekową cbodr.i ! ki. Koszalin. CEZ^BYT, Pawła Findera 55, tel. 52-77. | Gp-3851 WYNAJMĘ pomieszczenie na warsztat. Kobylnica, ul. Gó^nn 8. Gp-3831 PRZYJMĘ dwóch panów na pokój »ia zgubioną i zdeaktualizowaną Koszalin, Jana z Kolna 28/4. j pieczątkę osobistą o treści: Kie- Gp-2834 równik Pow. Związku Spółek Wod --------.—- : nych inż. Władysław Dutko. PRZYJMĘ pana na pokój, nowe I K-2510 budownictwo. Józefa Klimowicz, ' ------------- -------— Koszalin, Kniewskiego 12/18. | ZGUBIONO zaświadczenie do bi- Gp-3»37 letu miesiecznego PKS nr 50848, -------------------------- | na nazwisko Józef Bober. PRZYJMĘ starszą panią w cba- j Gp-3853 rakterze dochodzącej pomocy do- ! -----------------—----■----- - mowei. Zgłoszenia w godz. 15—20. 9 SIERPNIA w samochodzie po-Koszalin, Projektantów 11 m. 4. gotwia technicznego, który wyjeż Gp-3334 dżał z Ustki do Słupska, o godz. ---- —..........— 8.15 pozostawiono teczkę z prawi KAWALER, członek spółdzielni dłami i rozmiarami. Kierowcę mieszkaniowej, poszukuje pokoju proszę o zwrot teczki za wynagro w SH^ku. Oferty kierować: tele- dzeniem. Rudniak, Słupsk. Ko-fon 51-89, w godz. 7—16. Gp-2865 nopnickiej '16/3. Gp-3S55 : MAT..Ze5tstWO bezdzietne, człon Z POWODU wyjazdu pilnia sprze j ko wie spółdzielni, r oszukuje po- dam maszynę dziewiarską dwupły ! koju w Słuosku. Oferty: telefon tową mało używaną. Koszalin, te- ! 24-30, po szesnastejL Gp-3833 lefou 28-84* Gp-3840 1 CENTRALA SPÓŁDZIELNI OGRODNICZYCH — REJONOWY ZAKŁAD ZAOPATRZENIA OGRODNICZEGO w Bydgoszczy, ul. Smoleńska 60, tel. 608-81 do 3 i podlegle wojewódzkie hurtownie — w TCZEWIE, ul. Dzierżyńskiego 37, tel. 23-84 — w TRZESIECE k/Szczecinka, tel. 13-60 prowadzą sprzedaż Odbiorcom uspołecznionym i indywidualnym, za pośrednictwem Spółdzielni Ogrodniczych mikrociągników T-4K-14 produkcji czeskiej, dwuosiowych, o mocy 14 KM, mających zastosowanie w gospodarstwach ogrodniczych, sadowniczych, rolnych i leśnych. Cena ciągnika wraz z przyczepą o nośności 1.000 kg, glebogryzarką i pługiem dwustronnym wynosi: zł 110.750,-— Oprócz tego można nabyć dodatkowo następujące maszyny towarzyszące* — kultywatory, — wyorywacze do warzyw, — kosiarki boczne, — spychacze SPRZEDAŻ powyższych ciągników i sprzętu towarzyszącego dla indywidualnych odbiorców — za gotówkę i na raty — prowadzą SPÓŁDZIELNIE OGRODNICZE które również udzielają informacji w tym zakresie. K-2515 PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT INSTALACY JNO-MONTAŻO WY CH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w SŁUPSKU, u!. Rybacka 4a ogłasza ZAPISY do SZKOŁY PRZYZAKŁADOWEJ w zawodzie monter instalacji sanitarnych Kandydaci obowiązani są przedłożyć w Sekcji Kadr Przedsiębiorstwa następujące dokumenty: — podanie — życiorys — świadectwo ukończenia szkoły podstawowej — 2 zdjęcia — świadectwo zdrowi* — metrykę urodzenia K-2489-0 WOJEWÓDZKA KOMENDA STRAŻY POŻARNYCH w KOSZALINIE informuje, że z dniem 1 września br. powołana zostaje szwu cnoążfon psubkctya stanowiąca dwuletnie studium policealne. Absolwenci otrzymują tytuł TECHNIKA POŻARNICTWA i stopień chorążego pożarnictwa. Zostaną skierowani do pracy w jednostkach ochrony przeciwpożarowej. Kadeci w okresie nauki otrzymują bezpłatne zakwaterowanie, wyżywienie, umundurowanie, odzież ochronną oraz zaliczają służbę wojskową. WARUNKI PRZYJĘCIA: — posiadanie świadectwa dojrzałości lub ukończenia szkoły średniej, — wiek od 18 do 23 lat, — stan zdrowia w/g wojskowej kategorii „A*. — wykonanie sprawdzianu sprawności fizycznej. PODANIA w sprawie przyjęcia do Szkoły należy składać do Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnych gg w Koszalinie w terminie DO DNIA 20 SIERPNIA BR. § K-2516 JEŻELI CHCESZ ZDOBYĆ ZAWÓD HOaHBZA - TYHKASZK zgłoś się do OCHOTNICZEGO DOCHODZĄCEGO HUFCA PRACY organizowanego przez KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE w Koszalinie, pl. Bojowników PPR 6/7. WARUNKI PRZYJĘCIA: — dobry stan zdrowia stwierdzony przez lekarza, — ukończone przynajmniej 7 klas szkoły podstawowej, — pisemna zgoda rodziców lub opiekunów, — ukończone 16 lat, — zgoda Inspektoratu Oświaty w stosunku do tych, którzy nie ukończyli szkoły podstawowej, — możliwość codziennego dojazdu do pracy. Junacy uczyć się będą przez 1? miesięcy. W okresie nauki junacy otrzymują wynagrodzenie w wysokości 600 zł miesięcznie. Po ukończeniu nauki i pomyślnym zdaniu egzaminu gwarantujemy pełne zatrudnienie w wyuczonym zawodzie. KANDYDACI winni zgłaszać się w w/w przedsiębiorstwie, pokój nr 9, w godzinach od 7—15, a w soboty do godz. 13. Na pisemne oferty nie odpowiadamy. K-2514-0 KOSZALIŃSKIE Przedsiębiorco J KUPIĘ pianino. Słupsk, ul. Mar-Budowlane w Koszalinie zgłasza | clalewskiego 5/64. Gp-3858 zgubienie uprawnienia obsługi żu . -------- -------:--------- rawi wieżowych, wydane przez KUPIĘ szafę dwudrzwiową ubra-OCSIW Wrocław, na nazwisko Woj niową. Koszalin, telefon 31-91, ©d ciech Witek. K-2513 godz. 17. Gp-3241 GŁOS nr 225 (53819 wyprawy po Śledzie Rybacy uslecJciegro „Korabia" od początku tego roku złowili już ponad 12.700 toQ ryb. Niektóre kutry zbliżają się już do wykonania planu rocznego. Jak informuje zastępca dyrektora do spraw poło- W żniwny czas Wraz z zastępcą przewodniczącego Prezydium PRN, Stanisławem Czupajło i dyr. Zygmuntem Kotowiczem z Oddziału KPHKiN wybraliśmy się na krótki rekonesans w teren, interesuje nas działalność służby rolnej w gromadach, praca koiek rolniczych, zaopatrzenie wsi. Dębnica Kaszubska. Wizyta w GRN. Przyjmuje nas sekre- miesiące nie chociaż plan lipca miir?o wszystko wykonano z nadwyżką. Obecnie „Korab'* łowi przede Wszystkim śledzie. Wyniki są dość dobre. Prze ciętnie średni zaciąg przynosi 60—70 skrzynek. W7 sierpniu (do 11 bm.) złowiono 450 ton ryb. Plan roczny będzie więc wykonany na czas, a może i wcześniej... (tem) wów Janusz Korcz, ostatnie! tarz GRN, Jadwiga Czerwiń-wydajne.j ska. Krótka informacja. Kolka rolnicze — a jest ich w gromadzie 4 — wykonują sprawnie usługi dla rolników indywidualnych. Były pretensje w Pod-wilczynie, że rolnicy nie są ob siugiwani w kolejności wnoszenia przedpłat. W niedzielę było tam zebranie. Zmieniono zarząd kółka, a nieco wcześniej dyspozytora. Zaskoczeni jesteśmy sytuacją w GRN. Agronom, agro-meiiorant i reierent rolny na urlopach, przewodniczący w szpitalu. Pracuje zootechnik. Jest sporo interwencji rolników w sprawie szkód wyrządzonych przez zwierzynę leśną, jeździ więc i spisuje straty. Ńie najlepszą porę wybrali sobie na urlop specjaliści od rolnictwa w tej gromadzie. Zaopatrzenie w Dębnicy kiepskie. Napojów chłodzących w sklepach prawie nie ma. Wyjątkiem jest tylko sklep GS nr 10, prowadzony przez Marię Brzóskę. Klienci chwalą tutaj dobre zaopatrzenie. Zawsze można dostać wodę mineralną, płynny owoc, oranżadę, a innych towarów też nie brakuje. Meble czekają na pawilon Słupsk od lat czeka na odpowiedni pawilon meblowy. Pomie szczenią, w których obecnie sprzedawane są meble — to w gruncie rzeczy prowizorki. A tym czasem WPHM ma nieniadze na budowę pawilonu. Potrzebna jest decyzja architekta o lokalizacji dla tego potrzebnego w mieście obiektu. Równie ważną sprawą jest budowa magazynów. Bez tego trudno myśleć o urozmaiconym asor-ty/mencie mebli. A możliwości (m. in. meble z importu) są teraz duże. Władze miejskie zobowiązały się ostatnio do szybkiego rozpatrzenia tej sprawy. W ośrodku szkoleniowym PZMot. Szkoleniem kierowców w Słupsku i powiecie, a także w pow. miasteckim zajmuje się Słupski Ośrodek Szkolenia Motorowego PZMot. Szkoli kie rowców na wszystkie kategorie, począwszy od amatorskiej praktycznych. Ale to wszystko stanowczo za mało. Często więc nawet w niedzielę odbywają się wykłady. Prowadzi je 2 stałych wykła dowców etatowych i 1 instruk tor nauki jazdy. Wykładowców samochodowej i motocyklowej, wystarcza, tym bardziej, że skończywszy na zawodowej, angażuje się wielu dochodzą-Organizuje również kursy dla cych na okres szkolenia. Go.-kierowców ciągników. rzej jednak jest z instrukto- W zależności od liczby ćhęt rami jazdy. Tych powinno być nych, a tych jest coraz więcej przynajmniej 3—4. Brak, nie- szczególnie wiosną i jesienią) organizuje się często nawet 13 kursów jednocześnie. Stwarza to pewne trudności. Przede wszystkim brak odpowiedniej liczby sal wykładowych. W ośrodku przy ul. Zielonej znaj duje się sala wykładowa, W której szkolą się kierowcy zdo Bywający kategorię zawodową sala „gorącej regulacji" z 3 silnikami (tu nabywa się pew stet3T, odpowiednich fachowców. Do szkolenia — oprócz pomieszczeń — wykładowcom po trzebny jest przede wszystkim dobry sprzęt. Ośrodek ma 4 samochody osobowe, 2 ciężarowe, a także autobus (dla kandydatów na kierowców z I kategorią). Gdy jest wolny, wy pożycza się go zakładom pra- ne praktyczne wiadomości na wyc^ecz*^' związane z obsługą silnika). Rocznie uczestniczy w kur-Jest również, w pomieszczeniu sach około 1500 osób. warsztatowym, sala do zajęć (kb) Gorzej z warzywami i owocami. Na straganie GS widzimy tylko brzoskwinie. — Towar przywożą w południe — informuje sprzedawczyni. Niedaleko sklep spożywczy Rejonowej Spółdzielni Ogrodniczej. Sprzedaje ponoć także owoce, aie tych nie uświadczysz. Dostarczają co drugi dzień — wyjaśnia kierownic. Jedziemy do Podwiiczyna sprawdzić sytuację na miejscu. Zanim jednak docieramy do Kółka Rolniczego, wpadamy na chwilę do skiepu GS nr 13 w Podwiiczynie. — Do picia nie ma nic od przedwczoraj. Tylko wino. Przywiozłam sama z GS w Dębnicy Kaszubskiej trzy skrzynki piwa, to było dwra dni temu, wszystko sprzedałam — mówi Krystyna Lernańczyk. Sklep, poza tym, jest dobrze zaopatrzony, są konserwy mięsne i rybne. Uwagę St. Czupajło zwraca nieczynna lodówka. Już od 4 miesięcy jest zepsuta. Nie ma kto naprawić, zarząd GS nie reaguje na prośby kierowniczki skiepu. Jesteśmy w Kółku Rolniczym. Od 20 lipca pracuje tu nowy dyspozytor, Tadeusz Żukowski. On też udziela nam wyjaśnień. — Mamy 6 ciągników C-28 i 3 snopowiązaiki. Ile pracuje? Dwie snopowiązał ki (w trzeciej pozrywane są płótna i stoi) i tylko dwa ciągniki. Dwa, od lutego, są w kapitalnym remoncie w Sławnie i Świdwinie. W ubiegłym tygodniu przyszła faktura, ale nie mamy pieniędzy, aby zapłacić. Z pozostałych dwóch, jeden stoi zepsuty w Dębnicy Kaszubskiej, drugi — w bazie kółka. Brakuje mu ogumienia. Nie ma pieniędzy nawet na paliwo, żeby ewentualnie jechać po brakujące części. Jak wobec tego radzili sobie rolnicy we wsi, skoro skosili już w 80 proc. zboza, i przewidują zakończenie żniw do niedzieli? Pomagały im kombajny z pobliskiego Jezierza. Oczywiście, korzystali też z czynnych ciągników kółka. Ale jakim kosztem? Oglądaliśmy, na przykład snopowiązałki. W Podwiiczynie są dopiero od dwóch lat, a nie nadają się w tej chwili już do użytku. Przy takiej eksploatacji maszyn kółko rolnicze musi ponosić duże straty. Nie ma żadnych urządzeń do czysz czenia maszyn, używa się tylko wiadra i wody z jeziorka znajdującego się tuż Obok bazy. Przy czyszczeniu maszyn nad jeziorem, oczywiście, zatruwa się wodę. Co na to wszystko inspektorzy ze słupskiego POM, którzy nadzorują Kółko Rolnicze w Podwiiczynie? Trzeba chyba pomóc nowemu zarządowi i dyspozytorowi. PGR Starnice należy do Kom binatu Borzęcino. — Żniwa przebiegają dobrze — stwierdza dyr. Kazimierz Karpiński. W tej chwili koszę żyto i pszenicę. Niebawem rozpocznę zbie rać owies. Wydajność będzie dobra. Jesteśmy na półmetku, zaczęliśmy kosić na początku sierpnia. Maszyny? Pracują dobrze. Stoi tylko sieczkarnia: wpadł kamień do bębna i zepsuł się wał pędny. To jest niemiecka sieczkarnia, po części zamienne do niej musimy jechać aż do Gorzowa Wielkopolskiego. Problem najważniejszy dla nas w tej chwili, to odbiór zboża. 3 nasze ciągniki wożą zboże do Ustki, bo PKS nie Wywiązuje się z umów. Na koniec wizyta w dyrekcji Kombinatu w.Borzęcinie. Dyr. Wiesław Pogoda ocenia sytuację: — jutro kończymy kosić żyto, jeśli nie będzie deszczu i nie „nawali" jakiś kombajn. Cięść gospodarstw kosi pszenicę i jęczmień. 21 kombajnów ' (wistule) pracuje sprawnie. Były niewielkie usterki, ale szybko je likwidowano. Jak tak dalej pójdzie ukończymy żniwa około 25 sierpnia. KAZIMIERZ BACHULSKI COGDZ1E KIEDY 13 PIĄTEK Diany PRZED NOWYM ROKIEM SZKOLENIA PARTYJNEGO Kto zatroszczy się o kierowców? Wielu kierowców, przemierzających szlak od Słupska do Sławna, chciałoby ominąć odcinek między Pałówkiem a Sy cewicami. Ale cóż — nie ma możliwości. Od dawna straszą tam garby, o których uprzedza co prawda znak,, ale wca le nie pomaga w jeździe. Trud no prowadzić samochód, szcze golnie po deszczu. Czy nie czas wreszcie naprawić drogę. w3*równać? Inny problem mają znów kierowcy przybywający do Słupska od strony Sławna. Znaki drogowe przed odgałęzieniem na Kobylnicę nie informują dostatecznie, że nadal ulica Szczecińska nie nadaje się do jazdy dla wszystkich samochodów. A kilka dni temu niektórzy kierowcy jechali aż do SZSO, aby tam skręcać na boczne drogi, gdy^ przejazd zagradzał wykop. Prosimy drogowców o dokładniejsze informowanie użyt kowników o tym, jaki jest stan jezdni. (temj Sekretariat i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od godz. 10 do 1«, w soboty od godz. 10 do 14. ^TELEFONY 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe Inf. kolejowa 81-10 Taxi: 39-09 ul. Starzyńskiego 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagażowe 49-80 fOYiySiY Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80. IND N A środowym posiedzeniu egzekutywy KMiP PZPR podsumowano mi niony rok szkolenia partyjnego w Słupsku i powiecie. Po VII i VIII Plenum KC PZPR wprowadzono zmiany w tematyce szkoleniowej większości zespołów, w szczególnoś ci do tematyki ekonomicznej. W ostatnich miesiącach najczęściej omawianym tematem i przedmiotem ożywionej dyskusji były zmiany zachodzące w życiu gospodarczym, spo łecznym i politycznym naszego kraju. Na wyróżnienie zasługuje przebieg szkolenia w gromadach: Potęgowo, Mikcrowo, Kobylnica, Wrząca, Damnica, Smołdzino, Pobłocie. Dzięki pracy m. in. komitetów gromadzkich i aktywu zespoły tamtejsze w terminie rozpoćzę *ły i zakończyły szkolenie partyjne. W Słupsku na pochwalę zasługują komitety środowiskowe: służby zdrowia, handlu, gospodarki komunalnej, óświa ty — dobrze organizujące zajęcia. Dobrą, skuteczną działalnością szkoleniową wykazały się również komitety zakładowe partii przy PKP, Ośrodku Meblarskim, Zakładzie łener getycznym, prezydiach obu rad. Na podkreślenie zasługuje zwiększenie dyscypliny i frekwencji na zajęciach po VII i VIII Plenum KC. Aktywność uczestników przejawiała się yr ożywionych dyskusjach, czę sto wykraczających poza temat zajęć. W porównaniu z rokiem u-biegłym — rok 1971 przyniósł zwiększenie prenumeraty i lepsze wykorzystanie prasy partyjnej na zajęciach. Sukcesy szkolenia są w spo rej części zasługą aktywu, członków zespołu lektorskiego KMiP PZPR, instruktorów par tyjnych. Ale jednocześnie obok niewątpliwych sukcesów ujawni- czenia zasięgu szkolenia. Nie można za wszelką cenę organi zować go np. tam, gdzie organizacja partyjna skupia ludzi, mieszkających w dość od ległych miejscach. Nie można również powtarzać z roku na rok w tym samym środowisku szkolenia na podobny temat i na tym samym poziomie. Nasze organizacje partyjne skupiają członków o różnym poziomie przygotowania, wiedzy ogólnej i zawodowej. Róż Miki, ale lepiej ły się i niepowodzenia. Dążenie do objęcia szkoleniem jak największego zespołu w rczul tacie dawało również niekorzystne skutki. Rodziło pociąg do statystyki na pokaz, pomijania tego, co jest ważniejsze w szkclp.niu. A przecież założeniem naczelnym było Ławsze podnoszenie poziomu ideologicznego i politycznego, przekazywanie rzetelnej wiedzy na tematy ekonomiczne, społeczne. Analiza słabości szkolenia w dotychczasowych jego formach przyczynia się do wyprą cowania nowych wzorów. M. in. pracownicy KW PZPR dzie liii się na posiedzeniu swymi propozycjami na temat nowej organizacji. Za wcześnie jeszcze na relacjonowanie szczegó łów, nie opracowanych dostatecznie. Można jednak zgodzió się już teraz z zasadą ogrania nice te powinny być uwzględnione w przyszłości przy organizacji szkolenia. W Słupskim Ośrodku Przemysłu Meblarskiego powołano stały punkt odczytowy, gdzie przyjeżdżają na odczyty lektorzy KC PZPR (jeden z dwóch w województwie). War to się zastanowić nad możliwością stworzenia stałych punktów odczytowo-lektor-skich w gromadach, gdzie mogliby np. prź3Tjeżdżać lśktorzy KW czy KMiP PZPR. Te propozycje, jak i wiele innyćh wymagają jeszcze szczegółowego rozpatrzenia, skonfrontowania ich z możliwościami, z rzeczywistością. Ale zapowiadają zmiany, których celem jest poprawienie skuteczności oddziaływania partyjnego szkolenia. (mrt) Małe usprawnienie Jest przy ulicy Wojska Polskiego przemiła ciastkarnia „Stefanka" Sprzedaje znakomite lody, coctaile i dobre ciastka. Klienci odwiedzają ją więc często. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie drobna sprawa która utrudnia sprawną sprze daż. Otóż każdy, kto chce na-b3rć lody albo wypić coctail — musi stać w tej samej kolejce, co amatorzy ciastek. Czeka się więc w długiej kolejce po to, by uiścić opłatę i otrzymać mały papierek, upoważniający do odbioru napoju. A potem jeszcze raz — żeby coctail odebrać. Trochę to skomplikowane. Lepiej, że by kasa była wyodrębniona, wtedy klienci byliby szybciej obsługiwani. (KB) MILENUM — Lekarz kasy chorych (włoski, od lat 16) pan. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — Jankes (szwedzki, od lat 16) Seanse o godz. 13.45. 16. 18.15 i 20.30 RELAKS — dziś nieczynne USTKA DELFIN — Niewolnicy (USA, od lat 14) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 GŁÓWCZYCE STOLICA — Prawdzie w oczy (polski, od. lat 16} Seans o godz. 19. a u i o PROGRAM I na fsli 1322 m oraz UKF 67.73 MHz Wiad.: 5.00.. 6.00. 7.00, 8.00. 10.00. 12.05, 15.00. 13.00. 18.00. 20.00. 23.00. 24.00, 1.00. 2.00: 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.30 Muzyka. 6.05 Komentarz dnia. 6.15 Dzień dobrv, zaczynamy, fi.35 Muzyka. 7.20 Turniej melodii 1 piosenek.*8.05 Tu Red. Rolna. 8.10 Pleb. pior-erka mies. 8.14 Mozaika muz. 3.44 Jak. o ^zvm. dlaczego. 9.00 Rvtm melodia i piosenka. 9.4o Dla przedszkoli. 10.05 Disneyland" — ode. pow. 10.25 Koncert. 10.50 Chomby weneryczne nadal groźne. 11.00 Lato z ra. diem. 12.30 Transmisja z Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Porady prakt. dla kobiet. 13.10 Estrada kompnzvtoriSw kra-iów zanrz.yiaźni invrh. 13.?n Swojskie melodie. 13.40 Wiecej. leniej taniej. 14 PO Reportaż literacki. 14 20 Kompozvtor tvgodnia — Fr. Schubert. 15.05—16.00 ^a dziewcząt \ chłopców — Radioferie wśród przyjaciół. lfi.05 Alfa i Ometja. 16.25 Transmisja z Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce. 18.05 Zapraszamy do nas. 50 Muzvkn ' słktim'~o£H 19.15 Dobrv wieczór. zao7vnamv. 19.30 Koncert życzeń ">0 30 Muzyczny pocztówki 7 Rukaresztu 20 45 Krop'k a cn^^towa. 21.00 7e wsi i o wsi. 21.30 . "^".y historie rpi-l-^ne" — G Atc- 111nare'a. *>?.on Ma^azrn cł-irłencki. *>3 10 O PO tił chodzi' 9215 Koncprt symfon. 1.10—3.00 Program nocny. PROGRAM TT na fali 367 m na falach średnich '«8.2 i 202.2 t» oraz UKF 69.92 MHz Sir. 5 Wiad.: 4.30. 5.30. 6.30. 7.30. 8.30. 9.30, 12.05. 14.00. IS.00. 17.00. 19.00. 22.00. 23.50. 5.C0 Muzyka. 5.35 Komentarz dnja. 5.40 ,-T,izyka. 8.15 Zespół ludowy PR. 6.35 Muzyija t aktualności. 7.00 Rytmy nd dzifr-7.15 Gimn. T.50 Pleb. Piosenka mies. ?.54 Mozaika muz. 8.35 Mapa oohaterstwa. 9.00 Kompozytor tygodnia -- Fr. Schubert. 9.35 Z życia ZSRR. 9.55 Koncert orkiestry mandohmstów. 10.20 .Gniazdo na chmurze" — fragm. pow. J. Ratajczaka. 10.40 Koncer. symf. 12.25 Anonimowa muzyka polska. 12,40 Muzyka lud. naszych sasia-dów. 13.00 Czytamy ..Ruch Muzyczny". 13.25 Utwory J. S. Bacha. 13.40 ..Morze" — opow. L. Kassaka. 14.05 Studio Wczasowe — Dziwne ciążowe dialoei. 15.00 Letni koncert. 15.40 Koncert chóru. 16.05 Lekkie uderzenie. 18.20 Sonda. 19.00 Echa dnia. 19.15 Siadami Rzymian 1 Traków — aud. 19.30—22.00 Wieczór literacko-mu-zyczny: 19.30 Komooz;,toi tygodnia — Fr. Schubert. — Koncert symf. 21.38 Koncert rozrywkowy. 22.30 Wiad. sportowe. 22.3r Mag. piosenki. 22.53 Końce. i. ork. PB i TV w Łodzi. 23.30 Muzyka. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz oraz na falach krótkich Wiad.: 5.C0. 7.30. 12.05. Ekspresem przez świat.: 6.30, 8.30. 10.30, 15.30, 17.00. 18.30. 5.05 Hej. dzień Sie budzi. 5.35 i 6.50 Muzyczna zegarynka. 7,50 Mikrorecitai Warszawskich Stom-persów. 8.05 Feralne oiósenkL 9.00 ..Pierścień z krwawnikiem". 9.10 Utwory Fr* Liszta. 9.30 Nasz rok 71. 9.45 Spotkanie z A. Ko-rolewem. 10.05 Jazz. 10.35 Wszystko dla pań. 11.45 „Tydzień jak tydzień". 12.25 Koncert. 13.00 Na łódzkiej antenie. 15.10 Melodia przypomni ci film. 15.35 Kwadrans ze znakiem zapytania. 15.50 Ballada po francusku. 16.15 U-.twory G. Frescobaldi'ego. 16.30 Bluesy po polsku. 17.05 Co kto lubi. 17.30 ..Pierścień z krwawnikiem". 17.40 Pocztówka dźwiękowa z Madrytu. 17.55 Padiowa encyklopedia kultury. 18.20 U-twór S. S. Szarzyńskiego. 18.35 Mój magnetofon 19.00 „Kolumbowie — roczr>;v 20" — ode. 4. lfł.:;0 Tylko po hiszpańsku. 20.00 Przypominamy P. J. Proby'ego. 20.25 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy. 21 r,ł Cpera tygodnia. 22.0C Fakty dnia. 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów. 22.15 Jazz. 23.05 Koncert. 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa O. Van' *. KOSZALIN na falach Średnich 188.2 i 202,2 m oraz UKF 69.92 MHz 5.40 Koszalińskie rozmaitości rolnicze — aud. w oprać. T. Ta-łandy 7.00 Serwis dla rybaków 7.02 Ekspres poranny 16.05 Koncert na literę ..A" 16.25 Przeglądamy nowe książki 16.35 „Pojedziemy na łów'* — aud. K. Turowskiego 16.50 Chwila muzyki i reklama 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 O naszym mieście — aud. J. Bielaka. [CJELEWBZJA 10.00 „Lunatycy" — film fab. prod. polskiej. 11.25 Przerwa. 14.55 Program dnia. 15.00 Dla dzieci - „Pora nt-Telesfora": Rozmowy ze smokiem; „Jak zostać dużym" — film: ..Miś włóczęga 1 motvlek" — film prod. jugosł.: „Generalskie gwiazdki" — film produkcji CSRS: „Wybieramy najlepsza piosenkę". 16.00 Sprawozdanie z Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce (z Helsinek). IH.00 Dziennik. 18.10 .,Na skraju wsi" — film prod. węgierskiej. 18.40 ..Flota trzech oceanów" — reportaż. 19.20 Dob-anoc. II.30 Dziennik 20.05 „Gertruda" — nowela filmowa prod. francuskiej. 20.33 Kral — tygodnik społeczno-polityczny. 21.15 ,.No.;turn" — XVI Festiwal Chopinowski w Dusznikach. Wykonawcy P. Chęciński. N. Ga-w-rilowa. E. Indijic l. Klanskv, P. Paleczny. J P. Savil)a. Ch. Zacharias. J. Sulikowski, Z. Szlachta (7 Dusznik). 22.15 Dziennik. 22.30 Kronika Mistrzostw Europy w Lekko*tletvce. 22.40 Program na ju._o. PROGRAM^ OŚWIATOWE 9.00 Fizyka dla nauczycieli — Rozwiązywanie zagadnień i problemów z mechaniki przv stosowaniu pojęcia układów odniesienia. KZG zam. B-225 G-4 Na placu Armii Czerwonej w Słupsku. Fot. A. Maślanklewicz i eda | cc fi I 5-61 „GŁOS KOSZALIŃSKI Redaguje Kolegium Redak cyine Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redakc w Koszalinie: centrala do 65, „Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego". Słunsk pl Zwycięstwa 2 1 nietro. Telefony: sekretariat łaczv z kie równikiem — 51-35. Dział Osrło sz^ń — 51-95, redakcja — 54-Gfi Wpłaty na prenumeratę fmie sieczna — 15 zł, kwartalna — 45 zł, półroczna — 90 zł. roczna — 180 zł) przyjmują urzedv pocztowe, listonosze oraz od-dzfałr „Ruch". Wydawca: Koszalińskie Wy dawnictwo Prasowe RSM „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera 27 a, centrala tel. nr 40-27. Tłoczono: KZGraf. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. Str. 6 nasz komentarz iGŁOS nr 225 (5981) .ERPNIA siesięciu, lalach zainaugurowano ce nożnej. Zabrze w pu mistrz Francji, w tradycyjnym „Tygodniu Bal »?«2K2 tyku" W Rostocku, wypowie- boisku z Lyonem 1:1, Zespół z dzieli się za uznaniem NRD. I Marsylii przystąpił do nowego •nt„ ' sezonu wzmocniony dwoma repre l\a konferencji pa^ia^nentarzy ; zentantam- prancj^ bramkarzem stów krajów połnocnoeuropej i Georgesem Carnusem i obrońcą, skich taką samą deklarację i Bernardem Bosquierern, którzy s ^13 sierpnia iSSI roku — zamknięcie granicy między bońskie, by powstrzymywać stoiicą NS,|>, a Berlinem Zachodnim jest datą szczególnie się nadal od nawiązywania peł x ważną. ?\Ta dzień ten spojrzeć należy przede wszystkim nych kontaktów dypiomatycz- sezon ligowy w ^pfł pod kątem zaniknięcia drzwi tajnym wywiadom oraz nych z NRD. Deputowani Przeciwnik Górnika za si?cm, które podkopywały gospodarkę i ustrój polityczny szwedzcy, którzy uczestniczyli charze Europy, NUD. Znany publicysta zachodnioniemiecki, Sebastian Haffner, nazwał 13 sierpnia „stuletnią datą w historii Niemiec o nie mniejszym znaczeniu niż 11 listopada 1918 roku, czy 8 maja 1945 roku*'. Można także powiedzieć, że 13 sierpnia 1SG1 roku uratowano pokój w Europie, jak to określił 5 lat później zachodnioniemiecki dziennik „Frank ----- -----, ------» ---------, . , _. f urter Uundschau". Prawdę mówiąc dziennik ten nie był złożył b. premier Danii, Viggo j EtFenne.m° występowal1 w szczególnie odkrywczy, ponieważ to sarno Walter Ulbricht Kampmann. stwierdził w momencie, kiedy przystępowano do stawia- ° zmieniającym się wobec nia słupów granicznych i muru między sektorami zachód- NRD klimacie w państwach nimi a Berlinem demokratycznym. Europy zachodniej, można wnioskować także pośrednio. IŁY kapitalistycznego NRD pełnych stosunków dyplo Tygodnik „Der Spiegel" do- Zachodu, przede wszy- matycznych z 30. państwem ni°sł 19 lipca, że Bonn zarea- stkim NRF, które na świata — Republiką Czad. Z gowało z irytacją t na uznanie umocnienie graniczne w 32 innymi państwami NRD u- NRD przez Republikę ^ Czad". Berlinie zareagowały trzymuje stosunki również na Wysoki urzędnik^ minister- początkowo nieprawdo- szczeblu państwowym, cho- ^wa spraw zagranicznych w podobnymi wymysłami pod adresem NRD i pozostałych krajów socjalistycznych, wkrótce zaczęły reagować trzeźwo. Dzisiaj już praktycznie nikt w NRF, poza skrajną prawicą, nie kwestionuje da-lekowzroczności- ówczesnej decyzji, zgadzając się, że historia przyznała rację NRD. Mur berliński stał się począt kiem końca, zimnowojennej ery Adenauera. Jeżeli w ciągu minionych 10 lat socjalistyczne państwo za Odrą o-krzepło wewnętrznie, uzyskując powszechnie cenione sukcesy gospodarcze, jeżeli doktry na ' Hallsteina, odmawiająca NRD międzynarodowego uznania, przedstawia dzisiaj przedziurawione sito, to źródłem tego wszystkiego była reali- ciaz nie na szczeblu ambasad. Bonn na marginesie tej csecy-Przykładem może być konsu- twierdzi: „Nie mamy żad- lat generalny Indii, który — nych dowodów na to, ale zwra jak to podkreślił minister ca uwagę fakt, iż wśród spraw zagranicznych, Swaran Państw uznających NRD mno- Singh, podczas debaty parła- ż3 si€? kra^e dawnej Afryki mentarnej z IG lipca, „sprowa- francuskiej. Francuzi odgry- dza się właściwie do uznania waM tam na wszystiticii szcze de facto". blach ciągle jeszcze wielką rolę". O ile dotychczas sygnały Państwom zaćhodnioeuropej- o kolejnym ciosie w doktrynę skirn, najbardziej dotychczas Hallsteina nadchodziły z kra- cierpliwym w znoszeniu boń- jów afro-azjatyokich i Amery-* skich obstrukcji w sprawie ki Łacińskiej, to ostatnio rów NRD, zaczyna to wszystko co- j nież v/ wysoko rozwiniętych raz bardziej ciążyć. Można być i. nrd państwach kapitalistycznych pewnym, że nie trzeba będzie 2- Polska sprawa uznania dypiomatycz- czekać dalszych dziesięciu lat,! J* zspr nego NRD staje z cor-iz więk- zanim NRD nawiąże pełne sto 5! Kuba We Frankfurcie nad Odrą rozegrano trzeci międzynarodowy mecz w siatkówce kobiet NRD — Japonia. I tym razem zwycięstwo bez straty seta odniosły Japonki 3:0. * Australijczycy zakwalifikowali się do olimpijskiego turnieju koszykówki w Monachium, zwyciężając w swojej grupie eliminacyjnej. W ostatnim spotkaniu pokonali Nową Zelandię 107:58. -¥• Na odbywającym się w Halle i jego okolicach międzynarodowym turnieju piłkarskim juniorów o Puchar Przyjaźni reprezentacja Polski w środę pauzowała. W rozegranych w tym dniu spotkaniach padły następujące wyniki: Grupa „A": NRD I — Węgry 1:0 (1:0), ZSRR — Kuba 2:2 (2:0). Tabela. NRD zapewnił już 50- sunki dyplomatyczne z kolej- zespół ________________ nymi 30 państwami. Nas tępo- [ bie awans do finału! Polacy ma wad to już będzie W tempie! ją szanse _ na drugie miejsce w grupie, :esli wygrają ostatnie przyspieszonym (AK) (spotkanie eliminacyjne z Kubą EUGENIUSZ GUZ '(13 bm.). szą aktualnością. Niedawno z oficjalnym wnioskiem pod adresem rządu brytyjskiego o uznanie dyplomatyczne NRD wystąpiło 83 deputowanych styczna, chocraż bolesna ope- Labour Party oraz dwóch po-H---------- --------- - — __ racja, przeprowadzona 13 sier- słów Partii Konserwatywnej.! fa 11i-lig0\vym fron^cie pnia. W miesięczniku lewicy brytyj- Data ta nadała określony sk,iei. "L.ahour Monthly" uka-kierunek ewolucji problemu ar^u' P niemieckiego, położyła* w " " " znacznym stopniu podwaliny pod lalszy rozwój kwestii nie mieckiej w duchu pokojo- 8:0 1 3:3 3—4 2:4 4—3 2:4 4—5 1:5- 2—6 Na zdjęciu: trójka medalistów w biegu na 10 km; od lewej — Haase (NRD) — drugi na mecie, v aatainen (Finlandia) — zwycięzca i Szarafietdinow (ZSRR) — trzeci. __, Fot. CAF Kto zdobył medale Podział medali po dwóch Finlandia 1 — —; dniach mistrzostw Europy w NRF — 2 1 lekkiej atletyce. Brytania złote srebrne brązowe Grecja — — 1 gSR. 4 3 1 P0,ska - _ 1 Terminarz rozgrywek • klasy okręgowej :ed kładający argumenty za uznaniem NRD. Jego autor, znany polityk McDermot pisze m. in. „Wierzę stanowczo, że w naszym interesie i w interesie Europy jako całości, leży wyciągnięcie nauk z historii. Czas najwyższy, by W. Brytania wykazała ten sam zdrowy rozsądek, co 30 rządów, które mają już tam swych ambasadorów". Niedawno również członek rządu szwajcarskiego, Nello Celio, wypowiedział się oub-tuzjazmu dla ustroju społecz- licznie za uznaniem NRD. no-pelityćznego NRD, jednak- Dziennik ..Frankfurter Allge-że przekonano się że socjali- meine Zeitung" doniósł w tych styczna część Niemiec to czyn dniach, że poważny oałam po-nik trwały, stabilny i prężny, łityków szwedzkich oraz środ-za którym stoi ponadto siła i ki masowego przekazu w tym solidarność państw socjalisty- kraju „dały do zrozumienia, iż cznych. przewiduje sie tam zmianę sto Dziesiąta rocznica zamknię- sunku do^ NRD". Szwecja nie cia granicy zbiegła się nieomal ukrywa, że coraz bardziej kio-w czasie z nawiązaniem przez potliwe wydają jej się żądania wym i realistycznym. Porozumienie w sprawie Berlina Zachodniego, którego zarysy kształtują się na firmamencie coraz wyraźniej, byłoby nie do pomyślenia bez posunięcia z 13 sierpnia. Wpłynęła ona również na ewolucję spojrzenia NRF na państwo między Łabą a Odrą. W Bonn co prawda do dzisiaj nie ma en- W drugie; (coleice - na wyjeździe dużym sukcesem Inauguracyjne mecze otwiera go byłoby jące nowy sezon rozgrywek Gryfa. o mistrzostwo klasy między- Gwardziści koszalińscy jadą wojewódzkiej ,cbie drużyny natomiast do Gdańska, na koszalińskie stoczyły na wła- spotkanie ze Stoczniowcem, snych boiskach. Tak się też To też drużyna, która w poskłada, że teraz z kolei obie przednich mistrzostwach za-wyjeżdżają do przeciwników, liczała się do czołówki grupy Słupski Gryf już w sobotę zmierzy się w Szczecinie z tamtejszą Arkonią. Beniami-nek III ligi ma niewiele szans w spotkaniu z rutynowany- północnej. Na wiosnę Gwardia przegrała w Gdańsku 0:1. Jak będzie w niedzielę? Więcej szans dajemy stoczniowcom. Styl gry, jaki zaprezen- mi, dobrze wyszkolonymi towali gwardziści w meczu z technicznie piłkarzami szcze- Olimpią Elbląg, nie napawa cińskimi. W ubiegłorocznych bowiem optymizmem, rozgrywkach Arkonia zajęła W pozostałych meczach kia trzecie miejsce. Tegoroczne sy międzywojewódzkiej gru-zainaugurowała w ub. nie- py IV zmierzą się: Warta — dzielę zwycięstwem nad War- Olimpia. Poznań, Oiimpia EJlb. tą, która przecież jeszcze nie- — Lechia, Zastał — Elana, dawno występowała w II li- Polonia — Czarni, Bałtyk — dze. Tak więc słupszczan cze- Wisła, Kujawiak — Zagłębie, ka w sobotę trudne zadanie. Uzyskanie wyniku remisowe- (par) SEZON 1971/72 — I RUNDA 15 SIERPNIA Bałtyk — Lech Korab — Iskra Wielim — Czarni Olimp — Darzbór Włókniarz — Vietoria Gwardia — Drawa Kotwica — Sława 22 SIERPNIA Lech — Drawa Sława Gwardia Victoria — Kotwica Darzbór — Włókniar* Czarni — Olimp Iskra — Wielim Bałtyk — Korab 29 SIERPNIA Korab — Lech Wielim — Bałtyk Olimp — Iskra Włókniarz — Czarni Kotwica — Darzbór Gwardia — Victoria Drawa — Sława 5 WRZEŚNIA Lech — Sława Victoria — Drawa Darzbór — Gwardia Czarni — Kotwica Iskra — Włókniarz Bałtyk — Olimp Korab — Wieluń 12 WRZEŚNIA. Wielim — Lech Olimp — Korab Włókniarz — Bałtyk Kotwica — Iskra Gwardia — Czarni Drawa — Darzbó* Sława — Victoria 19 WRZEŚNIA Lech — Victoria Darzbór — Sława • Czarni — Drawa Iskra — Gwardia Bałtyk — Kotwica Korab — Włókniarz Wielim — Olimp 28 WRZEŚNIA Olimp — Lech Włókniarz — Wielim Kotwica — Korab Gwardia — Bałtyk Drawa — Iskra Sława — Czarni Victoria — Darzbór 3 PAŹDZIERNIKA Lech — Darzbór Czarni — Victoria Iskra — Sława Bałtyk — Drawa Korab — Gwardia Wielim — Kotwica Olimp — Włókniarz 10 PAŹDZIERNIKA Włókniarz — Lecb Kotwica — Olimp Gwardia — Wielim Drawa — Korab Sława — Bałtvk Victoria — iskra Darzbór — Czarni 17 PAŹDZIERNIKA Lech — Czarni Iskra — Darzbór Bałtyk — Victoria Korab — Sława Wielim — Drawa Olimp — Gwardia Włókniarz — Kotwica 24 PAŹDZIERNIKA Kotwica — Lecb Gwardia — Włókniarz Drawa — Olimp Sława — Wielim Victoria ~ Korab Darzbór — Bałtyk Czarni — Iskra 31 PAŹDZIERNIKA Lech — Iskra Bałtyk — Czarni Korab — Darzbór Wielim — Victoria Olimp — Sława Włókniarz — Drawa Kotwica — Gwardia 7 LISTOPADA Gwardia — Lech Drawa — Kotwica Sława — Włókniarz Victoria — Olimp Darzbór — Wielim Czarni — Koral* Iskra — Bałtyk usowe perfumy Tłumaczyła Wanda Wąsowska £3) Błyskawicznie uskoczyłem w bole, ale mimo to dosięgło mnie drugie uderzenie, na szczęście tylko w ramię. Po trzecim uderzeniu, mimo że skutki jego odczułem również niezbyt mocno, wydałem zduszony jęk i niby człowiek boleśnie rażony, padłem na ziemię. - Trwałem chwilę bez ruchu, chcąc zorientować się, gdzie znajduje się przeciwnik Ciemno byto jak w grobie. Nadal czułem wyraźnie zapach cytryny, lecz nie mogłem ustalić, ir której strony znajduje się jego źródło. Korzystając z wycia wiatru w dziurawym dachu, podczołgałem się do kąta, który tworzyły otwarte drzwi i ściana szopy. Ostrożnie podniosłem się i stanąłem wyprostowany. Usłyszałem trzask odłamka gruzu nadepniętego czyjąś stopą tuż obok mnie. Błyskawicznie wypuściłem do przodu prawą pięść i z satysfakcją poczułem, żw trafiłem niewidzialnego wroga w sam środek twarzy. Zwalił się na ziemię u moich stóp. Pochyliłem się, aby zadać mu drugi cios, ale wtedy on j?^nym szarpnięciem przewrócił mnie na kupę gruzu. Wylądowałem dość szczęśliwie i natychmiast poderwałem się na negi. Tymczasem mój napastnik skoczył do drzwi i uderzywszy mnie nimi, zniknął w ciemnościach. Wybiegłem za nim, lecz zaraz zorientowałem się, że w tycb warunkach pościg mój na nic się nie zda. Wróciłem do szopy i odnalazłem latarkę, która, niestety, nie nadawała się już do użytku. Świecąc zapałkami, przeszukałem obie Izby, drżąc na myśl, że w jednej z nieb znajdę ciało Marii Fournier. Ale obawy moje były płonne. Nie znalazłszy tam nawet żadnych śladów walki, odetchnąłem z ulgą. Widocznie Maria albo w ogóle nic przyszła na spotkanie, albo opuściła szopę znacznie wcześniej. Kto to mógł być? Gubiłem się w domysłach. Ta gumowa pałka... Nie widziałem dokładnie przedmiotu, którym zostałem uderzony wczoraj, ale wydawało mi się, że była to 'podobna pałka. Posa tym ten zapach cytryny... A więc to była ta sama osoba... Tylko kto? Delecour, Lebrun, de Ge-eter czy Fontaine? A może ktoś zupełnie inny? Wsiadłem do samochodu I odjechałem powoli. Przejeżdżając obok posiadłości Chabriera, dostrzegłem w ostatnich oknach budynku siny odblask ekranu telewizyjnego. Widać pan Chabrier szybko zapomniał o morderstwie popełnionym pod jego dachem... Pomyślałem, że warto byłoby dowiedzieć się czegoś bliższego o życiu Clinquernaille'a. Zajrzałem do gazety i zanotowałem sobie jego adres, a raczej adres wdowy po nim: Eu, ulica Marronniers 128. Na skrzyżowaniu dróg ujrzałem pod daszkiem oszklony plan miasta, na którym odszukałem potrzebną mi ulicę. Przybywszy na miejsce, wysiadłem z samochodu i oczyściwszy płaszcz i nogawki spodni ze śladów gru^u, udałem się pod numer 128. Był to stary, ponury dom. Na bramie zamiast dzwonka umieszczono uchwyt, za który trzeba było kilkakrotnie pociągnąć. Dźwięk jaki usłyszałem, zdawał się harmonizować z żałobą, która okryła ten dom. W tym momencie poczułem wyrzuty sumienia. Zdawałem sobie sprawę, że moje postępowanie nie jest zbyt delikatne. Już miałem zrezygnować z wizyty, kiedy w korytarzu zapaliła się lampka. Drzwi uchyliły się i ujrzałem szczupłą twarz pani Clinotuemaiile. Mimo tego, że stała tyłem do światła poznałem ją natychmiast. — Widziałam pańskie zdjęcie w gazecie! — wykrzyknęła, zanim zdążyłem otworzyć usta, aby się przedstawić — Pan się nazywa Mortain. To pan zamordował mojego męża! Na szczęście w domu nie było więcej nikogo, a ulica o tej porze również była pusta. Starałem się w możliwie krótkich słowach wyprowadzić ją z błędu. Powiedziałem więc, że policja nie wypuściłaby mnie na wolność, gdyby nie była pewna mojej niewinności. Dodałem, że zbrodniarz zrobił wszystko, żeby zrzucić całą winę na mnie, a ja ze swej strony nie zaniedbam niczego, żeby dostać go w swoje ręce, ponieważ przed dostarczeniem go komisarzowi chciałbym załatwić z nim swoje prywatne porachunki. Ta perspektywa wyraźnie przypadła jej do ęustn. Zauwa- żyłem, że powoli jej niechęć do mnie ustępuje. Zapytała 0 powód mojej wizyty. — Przyszedłem tu, aby opowiedziała mi pani o swym mężu. O jego trybie życia, zajęciach, przyjaciołach i tak daicj. Wahała się przez chwilę, zanim rozkazała mi wytrzeć huty 1 wejść do mieszkania. Wszedłem do jadalni, w której czuć było zapach pasty do podłogi. — Oto mój biedny Maurycy! — wykrzyknęła wskazując tragicznym gestem na wiszącą na ścianie fotografię ich obojga siedzących na ławce, Zbliżyłem się aby ją obejrzeć. Clinquemaiiie uśmiechał się nieśmiało z polprzymkniętymi powiekami, a jego łysinę przykrywał nieforemny pfocienny kapelusz. Ona natomiast miała na ustacii uśmiech peien dumy i odważnie patrzyła w obiektyw. — Nikt mnie nie odwiedza. Byto tylko kilku sąsiadów. Ale z jego rodzin* nikt nie przyjechał: Taki wstyd, proszę panai Foczęła szlochać rozdzierająco, lecz kiedy obrociła się w moją stronę, żeby usłyszeć siowa współczucia, spostrzegłem, że oczy miała suche. Powiedziałem kuka słów pociechy, choc muszę przyznać, ze fca kobieta nie wzbudzała we mnie litości. Doskonale rozumiałem Cinquemailleła, że szukał gdzie indziej uczucia, ktorego u mej nie znalazł. Ponownie poprosiłem, żeby opowiedziała mi o zmarłym. Dowiedziałem się, ze dużo pracował, mało zarabiał, nie pa >4 lił, pił tylko wodę i do każdego zwracał się z szacunkiem. — O której godzinie wezwał go wczoraj Chabrier? — Za dziesięć szósta. — Czego od niego chciał? — Zeby Maurycy pomogł mu wyjaśnić coś w księgowości. To była bezczelność. Namawiałam Maurycego, żeby nie jechał. „On mnie prześladuje — powiedział — ale mimo to pojadę do niego natychmiast". Wyprowadził % garażu swoją simcę i.- i już go nie zobaczyłam żywego! Nowy szloch równie suchy, jak poprzedni i znów moje slo«ł wa współczucia. Kiedy się nieco uspokoiła, powiedziałem: — Wyjechał z domu o szóstej. Droga trwała około piętnastu minut. Jak to się stało, że przybył do pana Chabrier dopiero o dziewiętnastej trzydzieści. Gdzie on był przez ten czas? — Sama chciałabym to wiedzieć.- — Nie ma pani żadnych przypuszczeń? (C.d.rU