Deklaracja rządu ChRL PEKIN (PAP) Agencja Sinhua opublikowa ła w sobotę deklaracje rządu ChRL z 30 lipcs br. dotyczącą radzieckiej propozycji zwo łania konferencji pięciu mocarstw atomowych w sprawie \ Kaszubski Zespól Pieśni i Tańca z 8vtowa rozbrojenia nuklearnego i za-j kazu broni atomowej. W dekla jj racji tej rzad ChRL odrzuca ji radziecka propozycję, opowia- j dając się natomiast — nie pol raz pierwszy zresztą — za zwo j łaniem konferencji w tej spra j wie z udziałem wszystkich kra jów świata. wyjeżdża do Połtawy 55-osobowy Kaszubski Zespół Pieśni i Tańca z Bytowa będzie reprezentował nasze województwo w Połtawie, gdzie wystąpi, na zaproszenie Wydziału Kultury Obwodowego Komitetu Wykonawczego w Połtawie w ramach umowy o współpracę między Koszalinem a Połtawą. Opiekunem zespołu kaszubskiego jest kierownik Wydziału Kultury Prez. WRN mgr Bolesław Planutis. Kaszubski zespół przygotował na wyjazd do Połtawy program zatytułowany „Piękna nasza Polska cała", W pierwszej części programu znajdują się piosenki i tańce kaszubskie a w drugiej tańce i piosenki zarówno Z innych regionów kraju, jak i przygotowane specjalnie tańce i piosenki ukraińskie i rosyjskie. Zespół zabiera z *oba 120 kompletów strojów kaszubskich, a ponadto kostiumy z łowickiego, krakowskiego, a także ukraińskie i rosyjskie. Spodziewamy się. że Kaszubski Zespół Pieśni i Tańca z Bytowa będzie pięknie reprezentował na Ukrainie nasze województwo. Razem z zespołem wyjechała publicystka „Głosu Koszalińskiego". red. Jadwiga Slipińska, która będzie informować Czytelników o występach. W, Fot. Jerzy Łaryonowic Najdłuższa, n»|trudnie?sga, nafowoentefsza Wyprawa księżycowa „Apollo-15" dobiegła końca NOWY JORK (PAP) Wczoraj o godz. 21.45 czasu warszawskiego teaoma załogowa wyprawy księżycowej „Apollo-15" — „^Endeayour" z DAY1DEM SCOTTEM, JAMESEM IK.WINEM i ALFREDEM WORDENEM opadła na fale Pacyfiku w odległości ok. 600 km na północ od Wysp Hawajskich. Jednostki marynarki wojennej USA, wśród nich lotniskowiec „Okinawa", przebywały w rejonie wodowania już od początku wyprawy księżycowej, przeprowadzając ćwiczenia 2 przechwytywaniem kabiny. Tak więc najdłuższa I najtrudniejsza z dotychczasowych amerykańskich wypraw księżycowych, która przyniosła obfity plon naukowy, dobiegła szczęśliwie końca. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ 1 Cena 50 gr Nakład: 124.283 W sobotę o godz. 4.04 czasu warszawskiego astronauci u-dali się na ostatni przed wodowaniem spoczynek. Obudzeni zostali oni sygnałem z naziemnego ośrodka kontrolnego (Dokończenie na str. 2) SŁUPSK ORGAN KVV PZPR W KOSZALINIE ,euie Złagodź^ skutków suszy najpilniejszym zadaniem rolnictwa WARSZAWA (PAP) Ministerstwo Rolnictwa informuje za pośrednictwem Pol-? skiej Agencji Prasowej o aktaalnej sytuacji i najpilniejszych zadaniach rolnictwa. ROK XIX Niedziela, 8 sierpnia 1911 r. Nr 220 (59T6) -Sj»To&iowae~/ Cite co? C PROSTOWANIA re- dckcji są najbardziej poczytną rubryką gazety. Mądry zespół redakcyjny nie wstydzi się sprostowań, gdyż wie. że nie ma nic gorszego, jak wprowadzenie opinii publicznej w błąd, czy też po prostu napisanie nieprawdy. Ale jak tu nieraz prostować kiedy: — pisze kierownik sklepu: „To wierutne kłamstwo, jakoby w naszym sklepie zabrakło mleka masła w dniu 24 lipca. Owszem, nie mieliśmy tych wiktuałów w dniu 21 lipca. Sprostujcie!...'* — interweniuje kierownik ADM: „Byliśmy całą komisją w budynku przy ulicy Brudny Strumień 6. Dach jest cały, nikomu nie leje się na głowę. Tylko fantazja dziennikarska mogła spowodować takie poplątanie. Natomiast , od półtora roku mieszkańcy ul. Brudny Strumień 3, domagają się pokrycia rozebranego w czasie remontu dachu. Piszący powinien dokładniej s.rrawdzić, o jaki dom chodzi!..." — prostuje chuligan ukazany na dwa lata więzienia: „Wasz redaktor nie odróżnia widocznie ręki od nogi albo jest mu wszystko jedno o czym. pisze. Spro:tuj&e więc. Złamałem poszkodowanemu nie rękę. lecz nogę Powiecie, że bzdury, że nie ma głupców, którzy by żądali takich sprostowań. Felietonista ma prawo do przesady, aby wyostrzyć problem? Rzeczywiście trochę przesadził. Ale wiele ; pism domagających ^ ^ się ; sproctowań tak właśnie i wyglądałoby, gdyby je wziąć pod lupę satyryka. Sprostować zawsze można. Tylko co?. zetpe Jak ju£ Informowaliśmy, 6 bm„ T sekretarz KC PZPR, EDWARD GIEREK, przebywał na Lubelszczyżnie. Na zdjęciu: powitanie E. Gierka przez gospodarzy województwa — I sekretarza KW PZPR W. Kozdrę i przewodniczącego Prezydium WRN, R. Wójcika. CAP — Trembecki Słupskie zakłady w pqefeb dniach Upały coraz bardziej dają się we znaki. Nawet urlopowicze pragną odrobiny chłodu, co dopiero ci, którzy pracują. Im też poświęcimy uwagę. Na trasie reporterskiej wędrówki znalazły się dwa zakłady w Słupsku. Parę minut po godzinie dzie siątej dotarłem do Fabryki Cukrów „Pomorzanka". Większość pracowników wróciła po miesięcznym urlcpie. W lipcu fabryka była nieczynna z po-. wTodu corocznego remontu, jeszcze zresztą w pełni nie ukończonego. Były trudności ze zdobyciem materiałów. Maszyny pracują pełnym rytmem. Prawie 90 proc. zatrudnionych to kobiety. W dziale produkcji tylko dwóch mężczyzn: szef produkcji i majster w dziale galanterii. Odziani w białe fartuchy o- chronne, razem z szefem produkcji Zbigniewem Aniserowi-czem, wchodzimy na halę. Dział karmełarski. W małym i niskim pomieszczeniu pracują wyparki. Ponad 40 stopni. (Dokończenie na str. 3) NOWY AMBASADOR * WARSZAWA Rada Państwa mianowała Mieczysława Włodark- ambasadorem nadzwyczajnym i pełnomocnym Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w Republice Argentyńskiej i w Repubfice Boliwii. TUB?±M________ i■ Eś Ł-£5_CS R A FiCZMY S>Sf Wś&Rócm J. CEDENBAŁ W MOSKWIF * MOSKWA Sekretarz generalny KC KPZR — L. Breżniew oraz członek Biura Politycznego KC KPZR. przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRH — N. Podgorny spotkali sie z I sekretarzem KC MPLR, przewodniczącym Rady Ministrów Mongolskiej Republiki Ludowej — J. Ce-denbałem. CHRL — PERU ¥ MEKSYK Rząd peruwiański postanowił nawiązać stosunki dyplomatyczne z Chińską Republika Ludową — oświadczył w piątek prezydent tego kraju — Velasco. Między obu krajami istnieje od dłuższego czasu ożywiona wymiana handlowa. ISLANDIA — NRD * BERLIN Minister spraw zagranicznych Islandii E. Augustsson wypowiedział sie za przyjęciem NRD i NRF do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Augustsson podkreślił konieczność rozwoju dwustronnych stos"nków miedzy Islandią s NRD. Od pierwszej dekady lipca cały kraj został ogarnięty falą upałów. Równocześnie znaczny teren kraju dotknięty został suszą. Opady w lipcu by ły niższe lub znacznie niższe od średnich wieloletnich. W ostatnich dniach nastąpiło pewne złagodzenie sytuacji w części województw — dzię ki występującym tam opadom, j natychmiast po wystąpieniu pierwszych opadów deszczom wych. (Dokończenie na str. 2) 0® odbudowy Ciechswic Susza odbija się szczególnie Zachmurzenie na ogół niewielkie i umiarkowane, w godzinach popołudniowych skłonność do lokalnych burz, zwłaszcza na zachodzie kraju. Temperatura maksymalna w granicach 2.9—32 st. Lokalnie na wybrzeżu 23 st. Wiatry słabe, zmienno. Porywacze z Darłowa staną przed sądem & Bozprawn w dulach 18-20 bm Do Sądu Wojewódzkiego w Koszalinie wpłynął z Prokuratury Wojewódzkiej akt oskarżenia przeciwko dwom porywaczom z Darłowa — KRZYSZTOFOWI GODZIEWSKIE-MU i BOGUSŁAWOWI MAZURKOWI. Stoją oni pod zarzutem popełnienia 5 przestępstw: napadu na wartownika, nielegalnego posiadania broni, jej kradzieży, uprowadzenia dzieci jako zakładników oraz przekroczenia granicy państwowej bez zezwolenia. Przypomnijmy, że przed dwoma tygodniami oskarżeni podstępem zawładnęli pistoletem wartownika, porwali łódź motorową WOP, obietnicą przejażdżki zwabili do niej 11-Ietnie-go Jurka Stasiaka i 8-lctniego Jarka Cybulskiego i rozpoczęli bandycką ucieczkę. Chłopcy stanowili dla przestępców .żywą osłonę przed ewentualnym użyciem broni przez pościg. Znamy epilog tej sprawy, pomyślną akcję ergsmów milicji i WOP przy współudziale rybaków kutrów: ,;Bar-50", „Dar-186", „Dar-150", „Dar-151", „Dar-45" i „Dar-57". Rozprawa odbędzie się w dniach 18—20 sierpnia. Na świad ków powołano 68 osób. (PAP) niekorzystnie na stanie planta J cji ziemniaczanych, roślin oko ] powych oraz łąk i pastwisk.! Żniwa przebiegają wprawdzie w dobrych warunkach, a w województwach centralnych i południowo-wschodnich są o-ne na ukończeniu, jednak wykonanie podc-rywek z powodu suszy jest mało zaawansowane Poważnie został zahamowany w konsekwencji również siew poplonów ściernisko wych. W obecnej sytuacji najpilniejszym zadaniem stojącym przed rolnictwem jest wykorzystanie wszystkich możliwoś ci złagodzenia skutków suszy I zapewnienia paszy dla zwierząt. 1. Przede wszystkim należy wykorzystać wszystkie możliwości wykonania podorywek. Mimo pewnych trudności należy je wykonywać wszędzie tam, gdzie tylko jest to technicznie możliwe, a więc na lżej szych glebach bez względu na' stan jej wilgotności, zaś na glebach bardziej zwięzłych — wczoraj 31 osób Wczoraj, w godzinach wie-; czornych, wyjechała z Koszalina 31-osobowa grupa mło-? dzieży, udając się do Czechowic, gdzie — w odpowiedzi na apel ZW ZMS ~ pracować bę dzie przez tydzień przy odbu-, dowie tamtejszej rafinerii. Najwięcej osób — piętnaście — zgłosiło się z Koszalina, 6 ze Słupska, 5 ze Sławna, 2 ze Szczecinka i 1 z Wałcza. Wśród wyjeżdżających jest trzech in żynierów, siedmiu ślusarzy, dziewięciu elektryków, trzech kierowców, trzech uczniów pią tych klas techników. Na wyjazd zgłosiło się pięć osób z SZPT w Darłowie, czte ry ze Słupskiego Ośrodka Meblarskiego i po dwie z KWCS i FUB w Koszalinie. Wyjeżdżający przybyli wczo raj na spotkanie do ZW ZMS. Wrócą do Koszalina po tygodniu — 16 bm. Ckk) Zdjęcie tygodnia Pić..i pić..; pić^z Fot. J. Piątkowsld. * KILKA BARDZO WAŻNYCH DECYZJI PODJĘTO na kolej nym posiedzeniu prezydium rządu. Pierwsza z nich dotyczy ważnego dla ludności stolicy przedsięwzięcia — budowy ciepłowni Warszawa-Wola, która rozpocząć ma pracę już w 1974 r. W związku z rosnącymi zadaniami przeładunku towarów w handlu z ZSRR — upoważniono ministra komunikacji do poważnej rozbudowy kniejowego rejonu przeładunkowego Hurko — Medyka — Żurawica. Na prezydium rozpatrzono również szczegóły programu wdrażania w Polsce kontenerowego systemu transportowego. Przewiduje on uruchomienie w bieżącej 5-lat-ce przewozu ładunków systemem kontenerowym. Prezydium rządu podjęło także decyzję w sprawie środków zmierzających do zmniejszenia niedoboru gazu koksowniczego i miejskiego w najbliższych łatach. Rozpatrzono też i zatwierdzono nowe zasady rozporządzania przez państwowe jednostki organizacyjne niektórymi ruchomymi a zbędnymi składnikami majątkowymi. * PREZES RADY MINISTRÓW wydał pismo do prezydiów wojewódzkich rad narodowych o krokach, jakie powinny być doraźnie podejmowane w związku z wystąpującą suszą, w celu przeciwdziałania jej skutkom i zapewnienia poprawy sytuacji paszowej zarówno obecnie jak i na okres zimy. * JAKO GOŚCIE ZARZĄDU GŁÓWNEGO ZBoWiD przebywają w Polsce przedstawiciele zarządu miasta Dortmundu (NRF). Nadburmistrza Heinricha Sondermanna i dyrektora Wernera Wilke przyjął wiceminister spraw zagranicznych — Stanisław Trepczyński. Goście z Dortmundu odwiedzą w najbliższych dniach Kraków i Oświęcim. * GUBERNATOR STANU ALABAMA GEORGE WALLACE znany ze swych poglądów skrajnie prawicowych, oświadczył, że zamierza w roku 1972 znowu ubiegać się o urząd prezydenta USA. * DEPARTAMENT ROLNICTWA USA podał do wadomości, że do ZSRR udaje się misja amerykańskich ekspertów od spraw geologii, nawadniania i rolnictwa. Misja odbędzie podróż po tzw. „nowych ziemiach" na Syberii. W ramach wymiany jesienią br. przybędą do USA dwie mi^je radzieckich ekspertów w dziedzinie rolnictwa. Celem ich wizyty będzie zaznajomienie się z metodami uprawy soi i jarzyn w USA. * RZECZNIK ONZ oświadczył w piątek, że sekretarz generalny U Thant odwołał wszystkie planowane podróże, w tym do Afryki i do Europy. Uczynił to za poradą lekarzy. U Thant doznał 19 czerwca gwałtownypch zawrotów głowy. Lekarze stwierdzili u niego skrajne wyczerpanie. ZWROTNY PUNKT W KRYZYSIE BLISKOWSCHODNIM Chociaż przed rokiem zamilkły działa mi lanalsm Sueskira • Rząd ZRA nie może czekać bez końca Zjednoczone — podkreśla dzień nik — pozwoli agresorowi na umocnienie swej obecności na okupowanych terytoriach a-rabskich i odwlekanie uregulo wania kryzysu bliskowschodniego. LONDYN, PARYŻ (PAP) Kok temu — 7 sierpnia — zamilkły strzały nad Kanałem Sueskim. Niestety, nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie żegluga na kanale miała być wznowiona. Ostatnie inicjatywy ZRA na ten te mat wysunięte w lutym br. zo stały przez rząd w Tel Awiwie odrzucone. W związku z fiaskiem misji zastępcy amerykańskiego sekretarza do spraw bliskowschodnich, Josepha Sisco, któ ry w piątek powrócił z Izraela do Waszyngtonu, kairski dzień nik „Al Ahram" pisze, że jeśli Stany Zjednoczone nie zajmą zdecydpwanego stanowiska wo bec kryzysu bliskowschodniego, żadne uregulowanie sporu nie będzie mogło dość do skutku. Zdaniem Kairu niepo- Ich dziełem bv} pr2epr0wa-wodzenie misji Sisco stanowi d w j j z kolei> zwrotny punkt w kryzysie bli- | terrory3tyczny r,apad na re_ dakcję postępowego biuletynu Dyplomacl--szpiedzy MOSKWA (PAP) W piątkowym numerze popołudniowego moskiewskiego dziennika „Izwiestia" znalazł się artykuł, poświęcony szpiegowskiej działalności niektórych pracowników ambasady W. Brytanii w Moskwie. Gazeta wymienia nazwiska czterech dyplomatów — brytyjskiego attache morskiego kapitana Henry Ellisa oraz Johna Dykesa, Anthony Wol-sterholme'a i Dereka Leonarda, przytaczając cały szereg konkretnych przykładów prowadzonej przez nich działalności typu szpiegowskiego, jak np. zbieranie informacji o o-biektach wojskowych i obiektach, posiadających znaczenie dla obronności, fotografowanie tych obiektów oraz werbowanie obywateli radzieckich do działalności szpiegowskiej. Pismo podkreśla, że próby prowadzenia działalności wywiadowczej przeciwko ZSRR nie pozostaną bezkarne. Złagodzenie skutków suszy najpilniejszym zadaniem rolnictwa (Dokończenie ze str. 1) 2. Należy natychmiast, gdy tylko pozwalają na to warunki — dokonać możliwie największej ilości zasiewu poplo-nów ścierniskowych, zaś pod koniec sierpnia poplonów o-zimych. Ministerstwo Rolnic- SALT WSKRÓCIE;?! WIZYTA * MOSKW* Na podstawie osiągniętego porozumienia w porcie Murmańsk od 14 do 18 sierpnia przebywać będą z wizytą oficjalną norweskie okręty wojenne „Trondheim" i „Narwik". Z podobną wizytą od 10 do 15 września przebywać będzie w Oslo eskadra radzieckich okrętów wojennych* LISTY UWIERZYTELNIAJĄCE * ALGIER Nowo mianowany ambasador PRL w Algierii Grzegorz Korczyński złożył w piątek 6 bm. listy uwierzytelniające prezydentowi Algięrii — Hua-ri Bumedienowi. Po złożeniu listów uwierzytelniających prezydent Bume-ciien odbył z amabasadorem Korczyńskim rozmowę prywatną. * SZTOKHOLM W Helsinkach oćfoyła się w piątek ósma plenarna sesja radziecko-amerykańskich rozmów w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych (SALT). Piątkowe posiedzenia trwało 2 godziny i 15 minut. Treść rozmów nie została podana do wiadomości. Następne posiedzenie odbędzie się we wtorek. Krwawe starcia w Kambodży PARYŻ NOWY JORK (PAP) W Kambodży doszło między patriotami khmerskimi, a ugru powaniem sił reżimu południo wowietnamskiego do zaciętego i krwawego starcia w pobliżu drogi nr 1. Było to w odległości 50 km na południe od Phnom Penh. Partyzanci zabili 10 żołnierzy sajgoriskich, a 25 ranili. Oddział południcwo-wietna.mski został przerzucony drogą lotniczą i podczas walki miał wsparcie czołgów i odrzutowców. Do walk doszło także na terenach zwanych „Dziobem Kaczki" przylegających do gra nicy z Wietnamem Południowym. Jak podaje agencja VNA, w wyniku akcji bojowych przeprowadzonych w ub. miesiącu w Dolinie Amfor, laotańskie siły wyzwoleńcze wyeliminowały z walki 1400 najemników syjamskich i żołnierzy wojsk reżimowych. znów Sni się im „wielka rzesza niemiecka- Terror neohitlerowców w Berlinie Zacti. skowschodnim. Rząd ZRA nie może bez końca czekać i obserwować, jak kolejne inicjatywy pokojowe kończą się nie powodzeniem. Stany Zjednoczone powinny zrezygnować ze swej taktyki polegającej na u-możliwianiu Izraelowi torpedowania każdego wysiłku zmie rzającego do przerwania obecnego impasu na Bliskim Wschodzie, „Nowym, szczególnie niebezpiecznym krokiem imperia lizmu amerykańskiego, uzbrajającego agresora" nazywa dziennik Stanów Zjednoczonych dostaw dla Izraela 110 samolotów bojowych typu „Phantom". Modernizacja izraelskich sił powietrznych przez Stany ZMILITARYZOWANY PARLAMENT W INDONEZJI LONDYN (PAP) W sobotę ogłoszono w Dja-karcie oficjalne rezultaty wyborów do parlamentu Indonezji, które odbyły się w ubiegłym miesiącu. Mająca poparcie armii rządząca partia „Gol kar" uzyskała 227 mandatów. Na podstawie specjalnego dekretu prezydenta Suharto, 100 z 360 mandatów w najwyższym organie przedstawicielskim (parlamencie) zarezerwowano dla wojskowych, którzy formalnie nie uczestniczyli w wyborach. W ten sposób zapewnili cni sobie zdecydowaną większość f w parlamdi^tia. BERLIN ZACHODNI (PAP> W miarę zbliżania się 13 sierpnia br., w którym liczne organizacje neohitlerowskie zamierzają przeprowadzić w Berlinie Zachodnim wielkie demonstracje, do miasta przybywa coraz więcej grup terrorystycznych z NRF, a jednocześnie miejscowi neofaszyści coraz bardziej aktywizują swe prowokacyjne kampanie. wnieść wkład na rzecz odstraszenia komunistów". „Federalny przywódca Narodowego Frontu Wyzwolenia Niemiec", Roland Tabbert, u którego policja odkryła niedawno cały arsenał broni w Hanau, po przybyciu do Berli na Zachodniego na czele 50--osobowej grupy terrorystów, oświadczył na lotnisku, iż jego organizacja jest zdecydowana realizować w praktyce „dynamiczny nacjonalizm". Rzecz charakterystyczna, iż jednocześnie przestrzegał on przed podejmowaniem aktów terrorystycznych przeciwko maoistycznym „czerwonym ko morkom" w Berlinie Zachod- zachodnioberlińskiego „Ber-liner E.xtradienst", próba podpalenia gmachu redakcji dzień nika „Die Wahrheit", zniszczenie płyt pamiątkowych Karla Liebknechta i Róży Luksemburg oraz próba wysadzenia w powietrze pomnika Ofiar ! Faszyzmu w Berlinie Zachod-nim. Ta aktywność terrorystyczna stanowi realizację przy ijętego przez organizacje neohi jtlerowskie NRF i Berlina Za-!chodniego hasła tegorocznych demonstracji: „Odważny czyn ,A1-Ahram" zamiary ijest więcej wa^ niż tysiąc po nim, oceniając je jako „sojuszników niemieckiego nacjo nalizmu". Na murach Berlina Zachodniego neohitlerowcy rozlepili tysiące plakatów ukazujących mapę Niemiec z roku 1940, o-bejmujących obok terenów przedwojennych, również Sudety,- Austrię, Górną Adygę, Gdańsk, polskie tereny województwa poznańskiego i pomorskiego oraz Kłajpedę. Mapę uzupełnia hasło „Walcz z nami o przywrócenie Wielkiej Rzeszy Niemieckiej". Wszystko to są dopiero przy gotowania do 13 sierpnia, kiedy przypada 10. rocznica „mu ru berlińskiego", czyli ustanowienia granicy państwowej między stolicą NRD a Berlinem Zachodnim. Właśnie w związku z tą rocznicą neofaszyści wzywają do demonstra cji i aktów terroru. bożnych życzeń". Hasło to jest kolportowane w setkach tysięcy ulotek oraz powtarzane przez całą prasę neohitlerowską NRF i Berlina Zachodniego. Prasa ta, jak np. organ neohitlerowców zachod-nioberlińskich „Mut", wzywTa wprost do aktów terroru, stwierdzając w ostatnim numerze, iż tylko tą drogą „nacjonaliści niemieccy zdołają Spotkanie na Kremlu * MOSKWA W siedzibie KC KPZR odbyło się spotkanie delegacji KPZR z delegacją Portugalskiej Partii Komunistyczni, w której skład weszli: sekretarz generalny PPK — Alvaro Cunhal oraz członek KC PPK — Octavio Nato. W czasie dyskusji poruszono problemy międzynarodowego ruchu robotniczego i komunistycznego oraz omówiono najważniejsze problemy międzynarodowe, w tym sprawę zwołania europejskiej konferencji bezpieczeństwa. * NIE WSZYSCY WRÓCĄ DZIŚ DO DOMU. Ponatl 1500 osób zginęło w I półroczu na drogach WARSZAWA (PAP) stwa, braku uwagi, lekko- Ponad 20 tys. wTypadków dro myślności i brawury tak kie- gowych w ciągu pierwszego półrocza br. — oto tragiczny bilans nieostrożnej jazdy kierowców, często złego stanu technicznego pojazdów oraz nieuwagi przechodniów. W porównaniu do analogicznego okresu ub.r. liczba wypadków drogowych — tych poważniejszych — jest w tym roku o ponad 3.100 większa. Dodajmy, że tylko w br. poniosło śmierć na drogach 1.547. osób — o 25 proc. więcej, niż w ciągu pierwszych sześciu miesięcy ub.r. Podobnie wysoka jest liczba osób rannych w drogowych kolizjach: 16.363 osoby. « Najlepszą ilustracją niedbal rowców, jak i przechodniów są właśnie miesiące letnie^ okres wzmożonego ruchu tury stycznego na drogach, czas licznych wycieczek po kraju. W dniach kanikuły wydarza się przeciętnie SO—40 poważniejszych wypadków drogowych. Mniejszych zderzeń i ko lizji notuje się do 200 dziennie. W tę sobotę i niedzielę będzie miał miejsce kolejny exodus zmotoryzowanych turystów poszukujących wypoczyn ku z dala od miasta. Z dużym prawdopodobieństwem można przewidzieć, że ponad. 20 osób nie wróci do domówi twa zabezpieczyło na te cele potrzebną ilość materiału siewnego we wszystkich rejo nach kraju, a ponadto dysponuje odpowiednimi rezerwami. 3. Należy wykorzystać wszyst kie możliwości pozyskania paszy. 4. Stosować racjonalne wykorzystanie posiadanych pasz, przeznaczając najlepsze pasze jedynie dla młodzieży i najcenniejszego inwentarza. Zapewnić zwierzętom dostateczną ilość wody do picia, na którą zapotrzebowanie fizjologiczne jest obecnie bardzo duże. Woda decyduje obecnie w znacznym stopniu o kondycji i produkcyjności zwierząt. 5. Wykorzystać w pełni wszystkie urządzenia do nawodnień szczególnie użytków zielonych, plantacji warzyw i roślin przemysłowych. * Aktualna sytuacja wymaga pełnej mobilizacji służby rolnej oraz instytucji i organizacji współpracujących z rolnictwem dla udzielania rolnikom pełnej pomocy i instruktażu fachowego oraz sprawnej ich obsługi. Zastrzeżenia Pentagonu zostały odrzucone WASZYNGTON (PAP) Jak donosi „Journal of Commerce" powołując się na źródła oficjalne, jeszcze w tym miesiącu administracja waszyngtońska ma podobno wyrazić zgodę na realizację umowy w sprawie dostarczenia przez amerykańską firmę „Mack" wyposażenia dla fabryki samochodów ciężarowych w ZSRR. Według informacji tego dziennika, zastrzeżenia wobec tej umowy ze strony Pentagonu miały zostać odrzucone. Dziennik podkreśla, 5e z handlowego ^unktu widzenia transakcja ta byłaby bardzo korzystna dla amerykańskich producentów maszyn i urządzeń, gdyż wielu z nich odczuwa brak zamówień. Transakcja wpłynęłaby również dodatnio na amerykański bilans płatniczy. Globalna wartość transakcji, jak stwierdza dziennik, wyniosłaby około miliarda dolarów. Wyprawa księżycowa „Apollo-15" dobiegła końca (Dokoiiczenie ze $tr. J) w Houston o godz. 13.04 czasu warszawskiego i po spożyciu ostatniego posiłku w kosmosie,* rozpoczęli przygotowania do ostatniej fazy lotu. O godz. 14.51 czasu warszaw skiego załoga statku kosmicznego „Apollo-15" zamknęła pa mieszczenie ze wszystkimi instrumentami naukowymi, jak kamery panoramiczne i urządzenia do pomiarów promieniowania, którymi astronauci posługiwali się na powierzchni Księżyca. Tym samym astronauci zakończyli serię eksperymentów naukowych przewidzianych w programie lotu „Apollo-15" i zaczęli się przygotowywać do ostatniej fazy lotu — wodowania statku. Na wysokości 7 tys. metrów nad Ziemią wzrastające ciśnie nie atmosferyczne uruchomiło barometryezne urządzenia, któ re wyzwoliły pomocnicze spadochrony kabiny lądującej. Na wysokości około 3 tys. metrów otworzyły &ię główne spadochrony, o średnicy 25 metrów każdy, na których kabina z kosmonautami osiadła na far lach Pacyfiku. W odróżnieniu od poprzednich wypraw załoga „Apollo--15" nie będzie przechodziła kwarantanny, ponieważ naukowcy doszli do wniosku, że ludzie powracający z powierzchni Księżyca czy też ci, którzy pozostawali w kontakcie z próbkami księżycowymi, nie są narażeni na niebezpieczeństwo zarażenia się czymkolwiek. Więcej zapałek w tekturowych pudelka cHi * (Tnf. wł.) Wkrótce Sianowslrfe Zakłady Przemysłu Zapałczanego zwiększa produkcję zapałek w opakowaniach tekturowych. Zmiany te podyktowane są koniecznością wyłączenia z produkcji jednego wyeksploatowanego automatu słtł żącego do pakowania zapałek w pudełkach drewnianych. W związku z przejściem na nową technologię pakowania, przez cały sierpień będzie się szkolić pracowników, którzy obsługiwać będą automat do pakowania zapałek w pudełkach tekturowych. Po tym przeszkoleniu, wprowadzi się trójzmianowy system pracy. Na nocnej zmianie produkować się będzie wyłącznie zapałki w opakowaniach tekturowych. Stanowić one będą dwie trzecie produkcji zakładu. (amper) Chory system walotowy świata zachodniego PARYŻ (PAP) W wywiadzie udzielonym popołudniowemu dziennikowi „France Soir" francuski minister gospodarki i finansów Yalery Giscard d'Estaing podkreślił, że międzynarodowy system walutowy świata zachód niego znajduje się w stanie permanentnego kryzysu. Kryzys ten został spowodowany zdaniem ministra m. in. wprowadzeniem przez niektóre kra je europejskie, zwłaszcza NRF, płynnych kursów walut oraz spekulacyjnym obrotem kapitałów. Minister zwrócił uwagę na konieczność przeprowadzenia jakiejś zdecydowanej reformy systemu walutowego, podkreślając że podjęte przez Francję w ostatnich dniach decyzje antyspekulacyjne są ochroną niedostateczną i dotyczącą tylko Francji. Jeśli jednak spekulacyjny ruch kapitału będzie „OLIYE" NIESIE &MIERC * TOKIO Szalejący nad Japonia tajfun ,,01ive" przeniósł się w piątek na wschodnie wybrzeża Korei Południowej, powodując powodzie, obsunięcia ziemi i inne szkody. Tajfun ten spowodował w Japonii śmierć 69 osób. W Południowej Korei wiele tysięcy osób pozostało bez dachu nad głową. Doniesienia z tego kraju mówią o 26 ofiaiach śmiertelnych* trwał nadal, to zarówno Francja jak i inne kraje europejskie będą nim zagrożone. MINTOFF W LIBII * LONDYN Premier Malty, Mlntoff o- puścił wyspę, udając się z krótką wizytą oficjalną do Libii. Rozmowy, jakie przeprowadzi Dom Mintoff w Trv polisie, będą głównie dotyczyły współpracy gospodar czej i technicznej między obu krajami. Tajemnicza kradzież diamentów w NRF BONN (PAP) Policja zachodnioniemiecka pro wadzi śledztwo w sprawie tajem niczej kradzieży diamentów wartości 2,2 min marek. Zginęły one na drodze z miejscowości Her-ford w Westfalii (NRF) do Amsterdamu w Holandii. Drogocenne kamienie — jak informuje policja w Herford — zostały wysłane 21 cźerwca pocztą w dwóch zapieczętowanych paczkach przez bank amsterdamski na adres banku w Herfordzie. Paczkę tę wysłano rzekomo na polecenie towarzystwa eksportowego którego siedziba miała się znajdować w tym mieście westfalskim. Policja nie podaje nazwy tej firmy. Ponieważ zleceniodawca nie zgłosił się po odbiór przesyłki, bank w Herfordzie 30 lipca nie otwartą paczkę odesłał z powrotem do Amsterdamu. * Tam stwierdzono, że z przesyłki znikły diamenty, wewnątrz paczki znajdowały się tylko kawałki po-* ciętęgo ołowiu. Przesyłka była ubiezpl na sumę 200 tys. guldenów derskich (ok.. 50 tys. <*oł; 'GŁOS nr 220 (5876) POŁCZYN — KOŁOBRZEG — 1972 \ Przyszłość naszych festiwali W czasie trwania Festiwalu Zespołów Artystycznych Wojska Polskiego w Połczynie-Zdroju cdbyło się spotkanie kierowników zespołów estradowych, biorących udział w Festiwalu, przedstawicieli Głównego Zarządu Politycznego \VP, dziennikarzy prasy krajowej z zastępcą szefa GZP WP generałem bryg. Edwardem Szpitlcm. Dyskusja, bardzo żywa, skoncentrowała się na sprawach dla nas b. Ciekawych: mówiono o tegorocznym dorobku obu naszych festiwali — w Kołobrzegu i Połczynie — oraz o ich przyszłym kształcie. DZIĘKI Festiwalowi Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu — mówił gen. Szpitel — piosenka zaangażowana, o tematyce patriotycznej, obronnej, wojskowej trafiła do całego społeczeństwa, a przede wszystkim do młodzieży. Festiwal kołobrzeski sprawdził się wszechstronnie, okazał się potrzebny. Świadczy o tym i zainteresowanie dziesiątków tysięcy słuchaczy koncertami w czasie trwania festiwalu i jego konkretny plon, co jest widoczne szczególnie przy dłuższej obserwacji. Dzięki festiwalowi dobre piosenki marszowe i estradowe śpiewają żołnierze podczas służby i w czasie wolnym od zajęć. Festiwal w Połczynie wpłynął natomiast na to, że w zawodowych zespołach wojskowych podniósł się poziom, ich programy są ciekawsze, lepsze, lepiej wykonywane. A nie jest to bynajmniej sprawa marginesowa. W tych lekkich formach przekazywane są poważne treści, kształtują one _ postawy obywatelskie żołnierzy, są elementem politycznego wychowania młodych ludzi". Troską GZP WP jest, by ranga festiwalu połczyńskiego i i ego poziom nie zostały obniżone. Dlatego też z nie-lekkim sercem podjęto słusz-,ną i, konieczną t decyzję: organizowania przeglądu zawodowych estrad wojskowych co dwa lata. Na przygotowanie bowiem naprawdę dobrego, wartościowego programu estradowego potrzebny jest czas dłuższy niż niecały rok. Z siedmioma zespołami woj- skowymi spotkamy się więc w Połczynie w roku 1973. Będzie to rok jubileuszu trzydziestolecia Ludowego Wojska Polskiego. GZP WP zwrócił się już z prośbą do twórców 0 przygotowanie programów, godnych tego wielkiego święta naszego ludowego wojska 1 całego społeczeństwa. Połczyn natomiast w przyszłym roku stanie się areną współzawodnictwa na innym, istotnym polu działalności kulturalnej w Wojsku Polskim: ma się tam odbyć przegląd amatorskich zespołów artystycznych, działających w jednostkach różnych rodzajach broni i w wyższych szkołach o-ficerskich. Początkowo była mowa tylko o słuchaczach szkół oficerskich, projekt rozszerzono o amatorski ruch artystyczny w wojsku z tego względu, bf wybór był większy, co zagwarantuje lepszy pzoiom całego festiwalu. W jednostkach Wojska Polskiego działa ponad 1200 amatorskich zespołów artystycznych. Najlepsze z nich otoczone zostaną opieką, by należycie przygotować się do przyszłorocznej prezentacji w Połczynie. Festiwal połczyński ma poprzedzać festiwal kołobrzeski, by laureaci Połczyna zawsze mogli występować w Kołobrzegu. Prawdopodobnie więc termin obu festiwali ulegnie przestawieniu: w Połczynie spotkamy się w pierwszej dekadzie lipca przyszłego roku, a w Kołobrzegu — bliżej Święta Odrodzenia. Na spotkaniu w Połczynie zgłoszono wicie projektów wzbogacenia programu obu festiwali. Proponowano, by były one zarazem przeglądem działalności kulturalnej woj- ska w ogóle. W szerszym zakresie (a może tylko lepiej eksponowane) towarzyszyć powinny koncertom festiwalowym wystawy książki i pra-* sy wojskowej, grafiki i malarstwa o tematyce batalistycznej, popisy wojskowych orkiestr, prezentacje małych form scenicznych (teatrów poezji, kabaretów itp.). Zaproponowano także i propozycja została przyjęta, by w Kołobrzegu (może na oddzielnym koncercie) wystąpili so- Fot. J. Patan B Str. 3 Słunskie zakłady w sjorącysli dulach (Dokończenie ze str. 1) cież w ten sposób nie tylko poprawia się warunki pracy Klimatyzacji właściwie nie ludziom, ale także jakość wy-ma. — Jesteśmy już przyzwy- robów- Jak jest za zimno — czajone — mówi gotowaczka karmelki pękają, a gdy za go-masy, Barbara Kurczeba. Sa rąco — rozpływają się. Urzą-dwa wentylatory, działają, na- dzenia muszą też pracować w wet okno zostało wystawione, określonej temperaturze . ale gorąco nie ustępuje. Pr a- Niestety, zakład jest stary cujemy" w samych fartuchach, i w tej chwili nie da się za-Koło maszyny powinien być montować urządzeń klimaty-mały wiatraczek, nie zdążyli zacyjnych z prawdziwego zda-zamontować po remoncie, rżenia. Sytuację próbuje się Szczerze mówiąc, niewiele po- ratować w inny sposób. Dzia-może. Dobrze, że napojów do- łom, które są czynne na jedną starcza się pod dostatkiem, lub dwie zmiany, przesuwa Jest „Połczynianka" od jutra się pracę ńa wczesne godziny ma być podobno maślanka. ranne albo na nocne. Jest to W drugiej sali (agregatów ostateczność. Nie wszyscy są formujących) — nieco chłód- z tego zadowoleni. niej. Okna pootwierane. Szef W pozostałych dwóch dzia-produkcji podpowiada: — Tyl łach jest podobnie, choć nie-ko przez ruch powietrza może- tak duszno. Najgoręcej tam, my osiągnąć chłód, ale wtedy gdzie pracują wyparki. Miedzy łatwo o przeziębienie. Klima- godziną jedenastą a osiemna-tyzacja polega na utrzymaniu stą trudno wytrzymać w po-stałej temperatury i wilgotno- -bliżu nich. Helena Lisowska, ści w pomieszczeniach, w le- która obsługuje jedną z wycie powinny działać urządzę- parek mówi: — Przysługuje nia oziębiające, w zimie — o- nam 1 litr napoju chłodzącego grzewające. Teraz zaczyna się na osiem godzin. Ale możemy dostrzfegać te problemy. Prze- dostać ile potrzebujemy. Ludzie w „Pomorzance" przywykli tych warunków pracy. U£>aiy nie zdarzają się zresztą tak często. Czy zmieni się coś w zakładzie, jeśli chodzi o klimatyzację? Dyrektor techniczny, inż. Edmund Gatz odpowiada na pytanie twńer-ico, ale równocześnie doda- Z poczuciem winy STATNIO doświadczenia przez osiem godzin — z wy jat ^ własne i bliźnich kazały kiem urlopu — każe się np.m mi zrewiaowac dotychczaso- pracować i to bez wybrzydza-' nia. Potem zaś licho wy pogląd na tytułowy te mat. Wiem już na pewno, że niesie nas do sklepu czy auto poczucie winy towarzyszyć busu i znowu pora na wstyd, musi zawsze ludziom, którzy „Czy jest...?'" — Ktoś wy- liści^ wok^ śri* 7psnrn w chwili niespełniania obo- mienia nazwę towaru. „Nie wokaliści zespołów estra- wiązków zawodowych zakłóca« ma" — pada odpowiedź. Klient ją spokój jakiegoś człowieka ka z tych bardziej odpornych pracy. psychicznie — nie ustęvuje: Najwyraźniej uświadomiła "A}eż tam lfv na polce" -mi to konduktorka w autobu- Pokazuje żądaną część gardę NOS „Sam nie wiem. skąd się to wzięło. Chyba ze strachu przed śmiercią. Bo tak mnie chwycił za gardło, że oczy wyszły mi z orbit. Więc musiałem się bronić. I wtedy Józef L. podsunął swoją twarz tak blisko, że złapałem zębami jego nos. Gdybym nie ugryzł Józefa L. w nos, on i jego kuzyn udusiliby mnie../* W ten sposób Leonard K. z Kołobrzegu przedstawił zajście, które zakończyło się niefortunnie dla obu przeciwników. Józef L. doznał bowiem trwałego zeszpecenia twarzy, K. za czyn ten i maltretowanie przyjaciółki, czyli matki poszkodowanego skazany został przez sąd. Do zajścia zakończonego odgryzieniem Józefowi L. nosa doszło z powodu... zegarka. Pewnego dnia R., który lubił zaglądać do kieliszka, wrócił do domu nietrzeźwy. Zdjął zegarek z ręki, położył na nocnym stoliku i zasnął. Przyjaciółka nakryła zegarek gazetą i wyszła na Zebranie. Po przebudzeniu K. nie znalazł zegarka. Sądził, że wziął mu go Józef L. Wszedł więc do jego pokoju i z zemsty stłukł mu radio. Później wybiegł z siekierą | i oiek c&m® § PAŁUJE JAK WELON NA WIETRZE Pochodząca z Japonii i Chin rybka, potocznie zwana welonk«Ę, jest jedna z form złotej rybki o charakterystycznych, ogromnie rozrośniętych płetwach. które przy każdym ruchu falują jak welon na wietrzę. Rybki te są ozdoba każdego akwarium. na miasto, aby rozprawić się z domniemanym złodziejem. W restauracji natknął się na Józefa L. Zamiast zwady, wypili. Po przybyciu do domu obaj dowiedzieli się, że była milicja. Wezwała ją matka, Józefa L., która po powrocie z zebrania spostrzegła spustoszenie w pokoju syna. Również i on zdenerwował się na widok rozbitego radia. K. nie rozstawał się z siekierą. Józef L. pobiegł także na milicję. Powróciwszy spytał K. dlaczego zniszczył mu radio. Po coraz ostrzejszej wymianie zdań, przeciwnicy wzięli się za bary. K. usiłował rozstrzygnąć konflikt na swoją korzyść przy pomocy kija. Józefowi L. przy szli w sukurs — jego młodszy brat i matka. Napastnikowi złamano żebro. Nie pozostał im jednak dłużny, odgryzł Józefowi L. czubek nosa. „Jeśli między nami powstawały rozbieżności, to tylko przez to, że Józef L. nigdzie nie pracował, tylko udawał. Wychodził rano na miasto, pił piwo pod kioskiem, łaził bez celu. W dzień spał długo, opalał się i czytał książki. Nie chciał nam pomagać, ale jeść, jadł i to co lepsze kąski". I tak usprawiedliwia swój czyn, Leonard K. Biorąc pod uwagę to, że był już karany, że i poprzednio bił po pijanemu przyjaciółkę, Sąd Powiatowy w Kołobrzegu skazał Leonarda K. na 2 lata pozbawienia wolności łącznie. Zobowiązał go również, by po odbyciu kary poddał się nadzorowi kuratora, znalazł sobie stałe źródło zarobku i przestał nadużywać napojów alkoholowych. Wyrok ten nie podlega już zaskarżeniu, (rom) dowych. Festiwal w Połczynie dowiódł, że w programach tam występujących zespołów znajduje się wiele wartościowych, dcśkonałych tekstowo i muzycznie piosenek, które też warte są szerszej popular yzacj i i szansy współzawodniczenia z piosenkami pisanymi specjalnie na festiwal. Ciekawym projektem była propozycja wystąpienia solistów zespołów estradowych w jednym „koncercie przyjaźni" z _ zagranicznymi * uczestnikami FPŻ w Kołobrzegu. Piosenkarze z bratnich krajów śpiewają przecież właśnie w takich zespołach, jakie oglądaliśmy w Połczynie. W przyszłym roku w Kołobrzegu ci, którzy nie mogli być w Połczynie, będą więc mieli okazję zetknięcia się z umundurowaną muzą estradową. Zespoły wojskowe występować będą w Kołobrzegu poza konkursem (niezależnie od uczestnictwa solistów w koncertach konkursowych),, być może na nocnych kon-' ceTtach w amfiteatrze. Wyznam, że obserwując festiwale kołobrzeskie od czterech lat obawiać się zaczęłam pewnego skostnienia ich formy, dość nużącego powtarzania się identycznego schematu programowego. Nowe projekty i pomysły, które wysunęli uczestnicy spotkania w Połczynie, rozwiały te obawy. Przyszłość obu naszych festiwali zapowiada się optymistycznie. S. ZAJKOWSKA sie zmierzającym do jednej nadmorskich miejscowości. Zwracając się do pasażera, który czynił gorzkie uwagi o tłoku i niewygodach podróży, rzekła: „Wy jedziecie się wał-konić na plaży, a ja muszę pracować". Zawstydzili roby. „No i co z tego? Sprzedane". Teraz poskutkowało. Wstyd: jak można się pytać? Przekorna jest natura ludzka. Gdy w sklepie MHD z o-dzieżą damską przy placu Bo jowników PPR w Koszalinie słyszy się, że mierząc gardę wszyscy wczasowicze — i slusz rob« dac ™ zastaw row nie. Leniuchy wstrętne, urlo- ™wartosc ceny bo „Skąd ,a py maja i jeszcze luksusowej w]fm' fe pam do mnie wro- jazdy im się zachciewa! Ktoś cl > człowiekowi, lecz o szczególnie rozwiniętych u- za ekspedientkę Za to. ze nie czuciach altruistycznych chciał pomuje, iz o słusznym skąd- nawet udać się do personalne- mfd 'przepisie można pomfor go w WP PKS z prośbą o nr- ™°wac klienta bardzie] tak- lop dla konduktorki. Mniej townie, nie dając mu do zro- życzliwi wyperswadowali mu zumienia, ze ma się go za jednak pomysł, roztaczając wi Podzieją... Wystarczyłby odpo zję wysłania latem wszystkich ,naPIS- uNte m? ta^lef>° pracowników na urlopy. , f,r°d !tf "j"* ™vy*eszek w sklepie. Jest za to inny: „Sza- Do kierowcy autobusu, któ- nowny kliencie, chcesz być za ry dopiero w ostatniej chwili dowolony z zakupów, wypełń wpuszcza pasażerów w chłód- ankietę. Twoje uwagi przy- ny wieczór do stojącego od czynią się do właściwego za- dawna na przystanku pojazdu, opatrzenia i poprawy kultury zwraca się z wyrzutami pasa- handlu". Pozwalam sobie za- żer. Słyszy: Jeszcze do domu stąpić odpowiedź na ankietę nie dojechał, a już ma preten- tym felietonem. (x) sje". No i co? Pasażer czerwie nie je ze wstydu. . 1 . , dzie, który zbudowany zosta-•>a 1 < nie po roku 1973 przy ul. Szcze cińskiej będzie lepiej. Urządzę nia klimatyzacyjne są bardzo drogie. 0 W słupskiej iabryce obuwia znalazłem się. gdy słońce scho wało się za chmury. Upały w ostatnich dniach mocno utrudniały produkcję. Zakłady są nowym obiektem i odpowiednio wcześniej pomyślano o klimatyzacji. Centralna wentylacja przystosowana jest do przeciętnych warunków. Andrzej Ostrowski, który zajmuje się ćwiekowaniem czubków, pracuje w samych spodenkach, — Pić się chce, jak nigdy — mówi. Dostajemy herbatę i wo de sodową ze stołówki. W halach są baniaki, woda z „ro-sawitem". Rozmawiam z mężem zaufania, Teresą Krupą. Reprezentuje na oddziale związki zawodowe. Pracownicy nie narzekają na brak napojów. Ciężko jednak pracować w takim u-pale. Oprowadzający mnie po zakładzie szef produkcji, Tadeusz Brejt stwierdza: — Wyciągi gorącego powietrza działają na ogół sprawnie, podziem ne też, ale wentylacja nie zdaje w pełni egzaminu. Nieczęsto zdarzają się takie upały, jak tego roku. Na szczę ście! K. BACHULSKI Ten wstyd się udziela. Jeśli spojrzenie i ton głosu urzędniczki, sprzedawczyni czy kelnera móvń wyraźnie „Czego tu chce jeszcze jeden intruz?", przed okienkiem w urzędzie, przy sklepowym kontuarze i restauracyjnym stoliku — wstydzimy się. Skrucha, sprawia, że niemal zapominamy iż o innej porze dnia na ogół TRZĘSIENIE ZIEMI OGLĄDANE Z KOSMOSU Minio wielkich wysiłków badaw wersytetu w Michigan, zastoso- czych nauce nie udało się jeszcze wanie sputników do tego celu mia zbadać mechanizmu trzęsienia łoby wiele przewag nad tradycyj ziemi, w stopniu umożliwiają- nym systemem transmisji telefo- cym prognozowanie takich kata- nicznej lub mikrofalowej. Kos- klizmów. Dla osiągnięcia tego miczny system sejsmiczny byłby celu konieczne jest zebranie o- mniej podatny na zakłócenia pra- gromnej liczby danych z wiel- cy podczas wielkich trzęsień zie- kich obszarów ziemi. Do tego celu mi giożna by go rozciągnąć na ogromnie przydatne byłyby rejony o nierozwiniętej sieci dróg sztuczne satelity ziemi transmitu trudno dostępne. Umożliwi on tak jące dane sejstniczne. Jak stwier- że objęcie siecią pomiarów wie>- dzili uczeni amerykańscy z Uni- kich obszarów ziemi. (PAJ») Koszalińskie Koncerty Organowe Soliści s Leszek Werner £ Magda Fołewicz PESZEK WERNER, którego będziemy słuchać w dzisiejszym koncercie organowym jest absolwentem krakowskiej PWSM w klasie prof. Józefa Chwedczuka. Dalsze studia kontynuował w Sienie i w Rzymie w Konserwatorium im. św. Cecylii. Solista uczestniczył ponadto w kursie mistrzowskim organizoicanym w rodzinnym mieście W. A. Mozarta — Salzburgu.* Koncertował w czasie Festiwalu Bacliowskiego w Gandawie jest laureatem II nagrody na Ogólnopolskim Konkursie Mu zyki Dawnej w Łodzi w roku 1961, a obecnie pracuje na stanowisku adiunkta w katedrze organów PWSM w Kra kowie. W ubiegłym roku był uczestnikiem kursu mistrzowskiego organizowanego w Belgii pod kierunkiem znakomitego współczesnego organisty i pedagoga Floora Petersa. Do konał kilku nagrań dla Polskiego Radia, ponadto koncer tuje zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. Druga solistka dzisiejszego koncertu — MAGDALENA FALEWICZ kształciła się w PWSM w Warszawie pod kierunkiem prof. prof. Olgi Ol-giny oraz M. Kunińskiej-Opac klej. Artystka jest laureatką Konkursu im. Stanisława Moniuszki we Wrocławiu i Konkursu w Monachium w 1970 r. Występuje w Polsce, a poza granicami kraju koncertowała w NRF, Finlandii i Holandii. Współprącuje z Teatrem Wielkim w Warszawie. Program koncęrtu przewi- duje utwory J. S. Bacha, G. Pergolesego, Ch. W. Glucka i A. Scarlattiego a ponadto D,< Zipeli, N. A. Porpory i A. Frj Tenaglia. ] JKGi Str. 4 GŁOS tu 220 (5976) ŚWIAT W OBIEKTYWIE Ludzie - ludziom... „Dalsze dwie fale wschodnich Pakistańczyków płyną do Indii w ślad za siedmioma milionami swych rodaków, którzy schronili się tu w ciągu minionych 4 miesięcy. Nowi uchodźcy przybywają z terenów odległych o 200 km od granicy indyjskiej oraz miejsc, gdzie toczą się walki między armią pakistańską i partyzantami... Ponad 300 tys. dzieci uchodźców z Pakistanu Wschodniego zagraża głód, który może spowodować, wiecei ofiar śmiertelnych niż epidemia cholery lub zapalenie płuc, na które zapada wielu uchodźców s W IADOMOŚC ta ukazała się w polskiej prasie przed niewielu dniami. /Jest to słabe echo dramatu, który rozgrywa się w jednym z najgęściej zaludnionych i naj biedniejszych rejonów świata. To, co ma miejsce w spustoszonym interwencją armii pakistańskiej Bangla Desz i na trasie tej prawdziwej wędrówki ludów, tak dalece przechodzi ludzkie wyobrażenie, aż trudne jest do opisania. Przytaczamy trzy wstrząsają ce fragrnśnty relacji reporterów „Newsweek" i „Time" wraz z zamieszczonymi w tych tygodnikach zdjęciami. „Newsweek" — relacja u- chodźcy: „Wydawało się, że jest to normalne pytanie. Zebrawszy młodych ludzi z wioski Hałuaghat we Wschodrrm Pakistanie, major armii pakistańskiej poinformował ich, że jego ranni żołnierze potrzebują pilnie krwi do transfuzji. — Czy zechcą być dawcami? Młodzi ludzie położyli się na ziemi, wprowadzono im do żył igły — a wtedy krew powoli zaczęła wypływać z ich ciał aż pomarli". „Newsweek" — jak wyżej: „Gowinda Chandramandl nie pamięta, kto powiedział pierw szy, ale kiedy usłyszał o tym. że wszystkich uchodźców obje to amnestią, niezwłocznie udał się w długą drogę do domu. Ze swymi dwoma parunastolet nimi córkami u boku, Chandramandl brnął przez zalewane monsunowym deszczem błotniską i spalone wsie. K.'e-dy zbliżał się już do swego skrawka ziemi, zatrzymali go żołnierze. Patrzył bezsilnie, jak jego córki gwałcono". „Newsweek" — jak wyżej: „Miał trzy lata, jego matka kii kanaście. Siedzieli na ziemi rozmiękłej od nieustannych let nich deszczów. Brzuszek dziec ka był groteskowo wydęty, jego nóżki wykrzywione, jego ręka nie była grubsza od palca dorosłego mężczyzny. Matka usiłowała go nakarmić garstką ryżu i troszeczką ryby. Na koniec dziecko zwymiotowało bezsilnie pokarm i skona ło". (AR) Opr. Ra Na zdjęciach — z lewej: obóz uehodźców pod Kalkutą — wschód niopakisiańska matka czeka ze swym wycieńczonym dzieckiem na pomoc medyczną. Poniżej: w zalanym monsunowymi deszczami obozie dla uciekinierów* W gorących dyskusjach nad ostatnimi wyczynami kosmonautów, niejeden z nas zastanawia się czy u-dział w tego rodzaju eskapa dach jest możliwy tylko dla „superiudzi" odznaczających się wyjątkowymi walo rami fizycznymi, czy też — w przyszłości — przysłowiowy pan Kowalski będzie mógł zamówić przez „Orbis" bilet na sobotni weekend na Księżycu, A to pytanie odpowiadają wyniki badań prze prowadzonych w Bad Godesberg przez naukowców ząchodnioniemieckich, Okaza ło się, że jeśli chodzi o obciążenie fizyczne, to, na wypad na inną planetę może sobie pozwolić także... emeryt lub o-| sobnik, którego codzienny 1 trud ogranicza się do nakręcenia zegarka. Przesada? Nie jest to potwierdzenie gołosłow ne, gdyż poparły je rezultaty prostych ale niezawodnych do świadczeń. I Otóż lekarza zapraszali do specjalnej wirówki, w której bada się wytrzymałość pilotów, przedstawicieli różnych zawodów, wieku i kondycji. Centryfuga taka pozwala stwa rzae warunki w jakich przebywają kosmonauci, tj. wywoływać przyśpieszenie rzędu 40/40 tys. km na godzinę, którego rezultatem jest ośmiokro tne zwiększenie wagi uczestni ków lotu. Ten nacisk zmniejsza naturalnie odpowiednia po Czy pan poleci na zycja siedząca oraz specjalny kombinezon rozkładający rów nomiernie ciśnienie na całym ciele, co zapewnia ustablilizo-wane krążenia krwi. Początkowo lokowano w wirówce szczególnie dobrze wytrenowanych pilotów i wyczynowych sportowców m. m. wioślarzy i długodystansowych biegaczy, następnie zaś „startowały" osoby bez żadnego przygotowania. Gdy porów nano wyniki testów pierwszej i drugiej grupy ujawniała się sensacyjna niespodzianka. Niewytrenowani osobnicy ani o łut nie mieli gorszych wyników. Mało tego, w kabinie podciśnieniowej niektórzy mie li nawet lepsze wyniki, niż mu skularni konkurenci. Test ten polega na tym, iż w kabinie z rozrzedzonym powietrzem wszyscy musieli wrzucać do skrzynki przez specjalne o-twory ołowiane kule. Próba ta . miała wykazać, w jakim stop- ; niu traci się sprawność fizycz ) ną na określonych wysoko- ! ściach. J Odpowiedzialny za doświad czenia prof. dr H. Brauner o- [ świadczył po ich zakończeniu, ' że nie stwierdzono niezbędności treningów, które miałyby na celu oswojenie się z warun kami w jakich odbywa się lot Kowalski Kslęifc? kosmiczny, oczywiście nie &•> znacza to, iż kosmonauci nie muszą się przygotowywać do takich czynności, jak sterowanie rakietą lub też obsługą u-rządzeń naukowo-badawczych. Może ktoś zapytać co ma do szukania pan Kowalski na Księżycu, którego pył ustępuje jednak nadmorskim piaskom, lepiej nadającym się do wypo czynku. Nie oznacza to jednak całkowitej bezużyteczności do konanych badań. Wykazały one bowiem, iż gdy zajdzie po trzeba wysyłania w kosmos naukowców, nie muszą to być młodzi wysportowani ludzie, lecz przede wszystkim posiada jący odpowiednie kwalifikacje (PAP) mmmmm Slsmtse" nad mfosltm *3 „Słońce" — to nowy typ lampy ksenonowej, skontruowanej W ZSRR. Jest to tak potężne źródło światła, że jego moc wy starczyłaby do oświetlenia niewielkiego miasta. W odległości dwóch kilometrów od „Słońca" można swobodnie czytać w nocy drobny druk, w pobliżu lampy {zaś ulegają stopieniu najbardziej „Time" — relacja lekarza" ż obozu pod Kalkutą: „Było tam tysiące ludzi, stojących na o-twartej przestrzeni całą noc w deszczu.. Kobiety z dziećmi w ramionach. Nie mogli się po-> łożyć, ponieważ woda dochodziła im miejscami powyżej ko lan. N'e ma tam wystarczającej ilości osłoniętych miejsc, gdzie można by się schronić i rano jest zawsze wiele nowych zacherowań na zapalenie płuc. Nie możemy pomieścić w szpitalach wszystkich, nawet tveh z przypadkami cholery. I nie ma tam często nikogo, kto zabrałby umarłych. Po prostu le żą wszędzie: na ziemi, w wodzie i błocie". '--liii! i odporne na temperatura metale. Dotychczas używane najpotężniejsze lampy tego typu miały moc do 20 kilowatów. „Słońce" jest 2,5 raza silniejsze! W metalicznym korpusie o zwier ciadlanej powierzchni wewnętrznej, w gazie pod ciśnieniem 10 atmosfer płonie łuk elektryczny. Powstaje przy tym strumień gorącej plazmy. Światło wydostaje się na zewnątrz przez niewielki otwór w wierzchołku korpusu, w który wmontowana jest specjalna soczewka. Nowa lampa ksenonowa znajdzie zastosowanie nie tylko jako źródło oświetlenia, ale także w metalurgii przy otrzymywaniu stopów o szczególnie wysokiej czystości. Jej światło pozwoli tak że uczonym na badanie laboratoryjne właściwości rzeczywistego światła słonecznego. Lampa-g gant będzie również oświetlała płace budowy, stadiony itp,.-. Uczeni radzieccy kontynuują prace nad skonstruowaniem jeszcze potężniejszych typów lamp ksenonowych — o mocy 300 kilowatów; Swego rodzaju „piec optyczny" zbudowany z wykorzystaniem takich lamp pozwoli na otrzymywanie temperatury 4000 stopni Celsjusza w każdych warunkach, włącznie z próżnią. (wi KOMUNIKAT ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi są planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 9 VIII 1971 r. w godz. 8—11 W KOSZALINIE, ul., ul. Armii Czerwone} od Zwycięstwa do Nowotki, Gwardii Ludowej, B. Głowackiego. Kościuszki. Zakład przeprasza z przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-2449 SPRZEDAM motocykl M-72. Białogard, osiedle Chopina 6b m 14, po siedemnastej. g-3744 OKAZYJNIE sprzedam samochód fiat-1509. po dotarciu. Szczecinek, Mierosławskiego 6a m 9, telefon 777, do godz. 8. G-3697 OFERUJEMY mieszkanie w centrum miasta Elbląga, dom jednorodzinny (adm) 4 pokoje. 73 mł, co, łazienka, garaż do zamiany na podobne lub mniejsze (3 pokoje) w Słupsku, może być w bloku. Wiadomość kierować: Komunalna Przedsiębiorstwo Naprawy Autobusów w Słupsku. Ul. Grunwaldzka 12, telefon 47-27. K-2442-0 NAGROBKOWE fotografie na por celanie wiecznotrwałe, wykonuje Pracownia Artystycznej Fotocera-miki Śp. ,.Foto-Uniwersal". Warszawa, Kozietulskiego 45. Cenniki wysyłamy bezpłatnie. K-258'B FABRYKA MASZYN ROLNICZYCH W SŁUPSKU, ul. Poznańska 1, przyjmie do pracy do działów produkcyjnych 15 SPAWACZY, 15 TOKARZY, 15 PRACOWNIKOW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Dziale Spraw Osobowych i Szkolenia Zawodowego „Famarol" Słupsk, uL Poznańska 1. K-2337-0 EKSPERYMENT SZCZECIŃSKICH NAUKOWCÓW BAŁT Obserwacja statystyk produkcji niektórych artykułów żywnościowych ' prowadzi do ciekawych konkluzji. Oto np. w latach 1938—1908 światowa produkcja mięsa wzrosła z ok. 50 min ton do 104 min ton, czyli nieco ponad dwukrotnie. Równocześnie jednak polowy ryb morskich i słodko wodnych zwiększyły się w tym samym czasie z 21 min ton do ponad 64 min, czyli ponad trzykrotnie. Jeśli do liczb na temat połowów ryb dodać dane o połowach innych jadalnych zwierząt mor skich — jak np. krabów, homarów, małżów, krewetek itp. — wówczas dojdziemy do logicznego wniosku, że wody a przede wszystkim morza i oceany, odgrywają coraz więk szą rolę w wyżywieniu ludzkości. Niektórzy uczeni 1 publicyści zajmujący się prognozowaniem rozwoju świata doszli na tej podstawie do wnio sku, że morza i oceany stanowią dla ludzkości nieprzebrany rezerwuar pożywienia. Oczywiście swoich przyszłościowych przewidywań nie opierali orni wyłącznie na zwierzętach żyjących w morzach i oceanach, ale także na innych substancjach organicz nych (np. plankton), które odpowiednio przetworzone mogłyby się stać prawie nieograniczonym pod względem ilościowym surowcem wyjścio wym do produkcji różnych rodzajów żywności. Ostatnie lata wykazały jednak, że do tych futurystycznych przewidywań trzeba się odnieść z dużą rezerwą. Badania' zanieczyszczeń środowiska naturalnego, jakim są wody mórz i oceanów, przeprowadzone niedawno w wielu krajach, wykazały że faunie i florze morskiej grozi... zagłada. Dotyczy to nie tylko mórz mniejszych, jak 'M. Czarne, czy Bałtyk, ale także dużych zbiorników wod nych, jak Morze Śródzićinne czy nawet Północne. Na tle tych badań staje się jasne, że jeśli świat nie podej mie jakiegoś skoordynowanego wysiłku, mającego na celu radykalne zmniejszenie zanieczyszczenia mórz i oceanów wówczas nadzieje, jakie jeszcze kilka lat temu wiązali naukowcy z zagospodarowa- niem pływających w nich żuje jednak problemu. Śtąd tęczowym i sieją). Ponadto w substancji organicznych, o- coraz częstsze w świecie pró- wodach przybrzeżnych pod- kążą się nieziszczalnymi ma- by zagospodarowania więk- grzanych przez ełektro- rzeniami. Już obecnie w nie- szych zbiorników wodnych, ciepłownie można by hodo- których gatunkach ryb mor- a na początek — wód przy- wać węgorze. już poczyniono. Krajowy Zwią zek Spółdzielni Rybackich uru chomił w Pucku już przed kilku laty wytwórnię agaru, wykorzystując do jego produkcji wodorosty z Zatoki Puc zawartość różnych szkodli- Ciekawa konferencja na te 'razybi^ kie^- Prowadzi się już także „.„„u substancji tematy odbyła się w marcu ch p0siada ogromne znaczę- .stale zarybianie Bałtyku smol- & tem łososia i troci. skich stwierdza się wysoką brzeżnych. Właściwe • zagospodarowanie wych dla zdrowia chemicznych. br. w Bordeaux (Francja). tu"ó^ł Jednym z najbardziej dotkli mor^kinTkraie Dod^ie'?łv ie ne wykorzystanie i zwiększe-wych skutków zanieczyszczę- Dierwszvmf'doświad- nie Potencialn-vch możliwości nia mórz i oceanów oraz pro- czeniai£i P f biologicznej produktywności wadzonej w nich rabunkowej . ______3--1,: 4 nr. 4- i;n,V,r rJU gospodarki jest spadek liczby w... morzach, zaawansowana jest środowiska wodnego — po- Najdalej pod tym niektórych gatunków ryb , wzgiedem janonia — krai - co się z tym wiąże - spa- Móry łowi rocznie 8,7 min przez jego uprawę; po drugie, o zwiększenie podaży ryb na rynek wewnętrzny, który już dek połowów. Wprawdzie t J . , p brusie obecnie bywa zachwiany wsku ryo (.po i eru orugie miej t _ wyniki niedawnych badań dowiodły, że wzrost zanieczyszczeń wpływa na wzrost wagi np. śledzia, ale równocześnie przyczynia się sce w świecie). Japończycy, którzy najdotkliwiej odczuli stagnację połowów w wodach przybrzeżnych, próbują ńn 7mn!pk7pnia nai Da V>O^TÓt „UŻyŹniĆ" je szla- bardziei s^achefnych gatun- chetnymi gatunkami ryb, a ków ryb ~ łososia troef oła- ponadto ^y^mi, krewetka-kow ryo łososia, troci, pia • • rwrińriiQ,„„mi- w stugi kraje, itp. Dlatego niektóre jak np. Japonia, Fran- tek spadku połowów klasycznych. Przewidywania japońskie oparte o świadomą politykę zagospodarowania wód przybrzeżnych wskazują, że po 1970 r. dynamika wzrostu połowów dalekomorskich będzie mi i perłopławami. W Nor- znacz^e niższa od tiynamiki wegii dobre wyniki dały próby hodowli łososia w nad- wzrostu połowów przybrzeżnych. Znaczną rolę odgrywa- cja, USA czy Norwegia, podej morskich stąWąch zasolonych « tu także coraz wyższe kosz mują prace nad sztucznym hodowla ryb plastugo- zarybianiem wod przybrzez- t h niektórych filr- nych, w których od paru lat dac£ odgrodzonych yod widoczna jest stagnacja polo- otwartyc| baryierami ele£ wuw, trycznymi lub Oczywiście sam problem z siatki. W NRD i Danii pod-hodowli ryb,czy też sztuczne- J^to próbę hodowli pstrąga ty eksploatacji wielkich flot rybackich, poszukujących ryby na coraz dalszych łowiskach. Problem ten daje się przegrodami ^o^ni^z odczuc w polskich przedsiębiorstwach połowów dalekom or skiGh. go zarybiania mniejszych tęczowego w pasie wód przy-zbiorników wodnych i rzek nie jest nowy. Przecież na- Z tych względów zagospodarowanie wód przybrzeżnych brzeżnych. Także w naszym kraju pro- ma wielką wagę praktyczną, wet w Polsce karp hodowany wadzone są od jakiegoś czaiu W naszych warunkach klima-jest przede wszystkim w spe- przez Wyższą Szkołę Rolni- tycznych przy stosunkowo pro cjalnych stawach, a^ Japonia czą w Szczecinie podobne pró stej linii wybrzeża hodowla zdołała wypracować sobie by. Naukowcy z tej uczelni węgorza i pstrąga tęczowego przodujące w świecie techno- stwierdzili, że istnieje szansa może być prowadzona głównie logie hodowli pstrąga, węgo- sztucznego zarybienia Bałty- w zalewach, zatokach, ujściach rza nie mówiąc już o karpiu, ku i jego przybrzeżnych za- rzek, kanałach i nie wykorzy-Tradjcyjna hodowla ryb w lewów rybami łososiowatymi stanych basenach portowych wodach słodkich nie rozwią- (łososiem, trocią, pstrągiem Pierwsze kroki na tym pola W tym roku Instytut Ichtiologii WSR w Szczecinie podjął po raz pięrwszy próbę wprowadzenia do Zalewu Szczecińskiego i Bałtyku pstrąga tęczo wego. Celem tego przedsięwzię cia jest z jednej strony zwiększenie pogłowia ryb łososiowatych w Bałtyku, z drugiej zaś — wzbogacenie ichtiotauny Zalewu Szczecińskiego o cenr ny gatunek użytkowy. Ogółem do Zalewu wpuszczono 5 tys. sztuk znakowanego jednorocznego pstrąga o długości 15—24 cm i do rzeki Grabowej koło Darłowa — dal sze 2,5 tys. sztuk. Celem tej akcji zarybieniowej jest poznanie tempa wzrostu, wędrówek i sposobów odżywiania się pstrąga tak w wodach Zalewu, jak i w Bałtyku. Pierwsze bardzo fragmentaryczne obserwacje — czynione z pomocą rybaków i wędkarzy — wykazały, że przedsięwzięcie ma szanse powodzenia. Cała akcja potrwa 5 lat i będzie kosztowała (finansuje ją Zjednoczenie Gospodarki Rybnej) w pierwszym etapie 500 tys. zł. Czy przyniesie takie efekty, że z czasem Bałtyk będzie można zmienić w wielki staw hodowlany? (WiT-AR) JAN FEEBIG Sti. 6 Panie Redaktorze! Jeśli tc Pana zainteresuje, podam znakomitą receptę na to jak wystrychnąć ludzi na dudków, nabić ich w butelkę, bądź też zrobić z nich przysłowiowego „balona". Autorem wprowadzonego już w życie pomysłu jest koszaliński Zakład Gazowniczy... CO - W ubiegłą środę rano, gdy odkręciłam kurek kuchenki gazowej przekonałam się ze zdziwieniem, że nie ma gazu. Początkowo sądziłam, że to jakaś chwilowa przerwa w jego dopływie tchoć nikt o tym nie uprzedził), ale kiedy po kilku godzinach sy-tucja się nie zmieniła, zabrałam się do szukania przyczyny. KONCERT SYJMFONICZNY PWSM W niedzielnym koncercie symfonicznym studentów PWSM z Warszawy Jako soliści wystąpią Dariusz Tilichowski — róg i Tere sa Rodziewicz — sopran. Dyryguje Feliks Kośnicki. Koncert odbędzie się jak zwykle, w muszli koncertowej kołobrzeskiego uzdrowiska. Początek — o godz. 16.30. (kk) PO KSIĄŻKI DO ANTYKWARIATU Nie wszyscy uczniowie mogli otrzymać talony na książki. Tym, którzy ich nie mają lub muszą uzupełnić tytuły wychodzi naprzeciw antykwariat „Domu Książ ki" przy ul. Zwycięstwa 135 w Koszalinie. Prowadzi on bowiem skup i sprzedaż używanych podręczników szkolnych. Szybko ustaliłam, że pozbawiony gazu jest tylko budynek, w którym mieszkam (ul. Armii Czerwonej 1). Gdy zatelefonowałam do gazowni, by dowiedzieć się dlaczego i na jak długo — usłyszałam niezbyt grzeczną odpowiedź, że pracownicy zakładu „coś tam robią" w aptece znajdującej się w naszym budynku, po czym... moja rozmówczyni rzuciła słuchawkę. Spojrzałam na zegarek, dochodziła godzina 15. W aptece nie zastałam już pracowników gazowni. Przerwali robotę punktualnie o godz. 15, aby spokojnie udać się na obiad. Oczywiście nie przyszło im nawet do głowy, że mieszkańcy naszego bloku pozbawieni gazu, nie będą mogli po powrocie z pracy ugotować posiłku. Pewnie sądzili że obowiązek myślenia ciąży na kierownictwie zakładu, które, nie stety, nie zatroszczyło się o to, by uprzedzić kilkunastu lokatorów o całodziennej przerwie w dopływie gazu. Takie refleksje nasuwały mi się, kiedy wracałam do swego mieszkania. Po drodze doszły do moich uszu brzydkie nie cenzuralne wyrazy kierowane przez sąsiadów pod adresem gazowni. Ano brzydkie, bo i trudno inaczej... CZYTELNICZKA * DWIE DOBY i... cztery wypadki drogowe. W ciągu minionego czwartku i piątku na koszalińskich szlakach jedna osoba poniosła śmierć, a trzy osoby zo- WYSTAWA PRAC KOSZALIŃSKICH PAMIĄTKARZY Tegoroczny plon Konkursu Twórczości Pamiątkarskiej i Wyrobów Ludowych, już po raz dzie wiąty zorganizowanego w naszym województwie, jest wyjątkowo obfity. Pamiątkarze — ama torzy nadesłali aż 659 prac, z których najciekawsze eksponowane będą na otwartej 9 sierpnia wy stawie w salonie wystawowym WDK w Koszalinie. Jury konkursu przyznało w tym roku dwie równorzędne I na grody: Eugeniuszowi Michalskiemu ze Złotowa za całość nadesła nych rzeźb i Marii Grochalowej z Koszalina za ludowe pisanki, wycinanki i pająki włóczkowe. II nagrodę otrzymał Zbigniew Waraszkiewicz za poszukiwanie i wykorzystanie wzorów i elementów charakterystycznych dla Kaszubów bytowskich. Nagród i wyróżnień było wiele. Interesują ce prace, godny podziwu zapał tak często „po macoszemu" traktowanych wykonawców pamiątek starano się chociaż w ten sposób wynagrodzić. Pokonkursowa wystawa być może pozwoli zlikwidować lub przynajmniej częściowo zaradzić paradoksom z dziedziny pamiątkarstwa, o których pisaliśmy kilkakrotnie na łamach „Głosu Tygodnia". (wmt) stały ranne. Dwukrotnie kolizje drogowe były następstwem wymuszenia pierwszeństwa przejazdu. Pozostałe wypadki zostały spo wodowane nadmierną szybkością jazdy i nieprzestrzeganiem przepi sów przez osobę pieszą. Jf NA TRASIE prowadzącej z Będzina do Sarbinowa (pow. ko szaliński) 33-letni Zbigniew L. z Łodzi przebywający na wczasach w Będzinie prowadząc syrenę potrącił przechodnia, 67-letniego Feliksa C. z Będzinka, który szedł nieprzepisowo prawą stroną jezdni. W wyniku potrącenia pieszy odniósł ciężkie obrażenia ciała i zmarł po przewiezieniu do szpitala. * W CZWARTEK około godziny 13 na skrzyżowaniu ulic Zawadzkiego i Niepodległości w Ko szalinie doszło do kraksy samo chodowej. Kierowca st-ara-chłodni ze złocienieckiej filii zakładu transportowego WSS w Koszalinie, Czesław T., wymusił pierw szeństwo przejazdu, wskutek czego prowadzony przezeń pojazd wyjechał z ul. Niepodległości i zderzył się z ciężarówką marki star kierowaną przez Jana Cz. Star-chłodnia przewrócił się na prawy bok. a drugi samochód u-legł uszkodzeniom. Szczęściem •fiar w ludziach nie było. * w PIĄTEK rano w budynku mieszkalnym ADM przy ul. Hołdu Pruskiego w Koszalinie od urządzenia kominowego wybuchł pożar. Ogień szybko ugaszono. Szkody są nieznaczne. * (woj) 8 NIEDZIELA EMILIANA ^TELEFOitlY KOSZALIN i SŁUPSK 97 — MO .98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe layiynY KOSZALIN Dyżuruje apteka nr sz — nucą Świerczewskiego il/15 tel. 69-69. SŁUPSK Dyżuruje apteka nr 19 przy ulicy P. Findera 38, tel. 47-16, mmmmmm KOSZALIN MUZEUM Pomorza Środkowego ul. Armii Czerwonej 53) — Wystawa plastyczna międzynarodowej grupy PHASES. Muzeum czynne jest codziennie w eod/i-nach 10—16, we wtorki U—18 (w poniedziałki — nieczynne) SALON WYSTAWOWY BW A (ulica Piastowska 21) — Wvstaxva pokonkursowa pn. „Plastycy Ziemi Koszalińskiej" (godz. 1.3—19, codziennie z wyj. ooniodziałków). SALON WYSTAWOWY Klubu MPiK — „Z kamera dookoła świata" — wystawa fotografii barwnej W. Dworczyka. czynna w godzinach 16—20 Wyższa szkoła inżynierska