Przemysł terenowy w 1 półroczu Produkcja rynkowa wartości WIZYTA MINISTRA (Inf. wl.) Oprócz większości przedsiębiorstw tzw. przemysłu kluczowego, także wszystkie przedsiębiorstwa państwowego przemysłu terenowego naszego województwa pomyślnie zrealizowały plany produkcyjne pierwszego półrocza. Zresztą taka jest już tradycja w tych niewielkich przedsiębiorstwach. Ich załogi, mimo rozlicznych kłopotów, dokładają maksimum starań, aby zadania zostały wykonane. Tak też stało sie w bieżącym roku, kiedy spełniają one szczególnie ważną role w zaopatrzeniu rynku. W Bydgoszczy dobiega kotfca budowa kombinatu domów. Tempo prac byłoby szybsze, gdyby nie pewne opóźnienia. Jeśli w okresie letnim wszystkie plany zostaną zrealizowane, pod koniec roku kombinat budowy domów w Bydgoszczy rozpocznie montaż pierwszych bloków mieszkalnych. Dostarczać on będzie 12500 izb rocznie. Na zdjęciu: przy planach budowy dwaj radzieccy specjaliści Inż. W. Konstanstinow, inż. W. Sstworin i kierownik betoniarni J. Łitwi. CAF — Gili DOKUMENTY NADAL DEMASKUJĄ NOWY JORK (PAP) Dziennik „New Jork Times" O-publikował wczoraj dziewiątą i ostatnią część materiałów opartych na tajnych dokumentach Pentagonu o wojnie w Wietnamie. W materiałach tych dziennik analizuje rolę jaką odegrał w ro ku 1954 republikański rząd Eisenhowera w zerwaniu układów genewskich w sprawie Indochin, za kazujących wprowadzanie wojsk obcych na terytorium Wietnamu lub tworzenie tam baz wojskowych. Z 17 przedsiębiorstw zgrupo wanych w Wojewódzkim Zied noczeniu Państwowego Przemy słu Terenowego wszystkie wy konały swoje planv produkcyj ne. W rezultacie zjednoczenie plan sprzedaży wykonało w 103,5 proc. Dostarczono odbior com towary wartości 333.7 min zł W tej ogólnej wartości mieszczą sie towary przeznaczone bezpośrednio na zaopatrzenie rynku wartości około 200 min zł. Poza tym różnym kooperantom, którzy wytwarza ia towarv również na zaopatrzenie rynku dostarczono wy roby wartości około 40 min zł. W sumie wie.c załogi koszalińskich zakładów orzemvsłu terenowego wzbogaciły rvnek wewnętrzny o towary wartości około 240 min zł. Nie był to łatwy do wykonania plan. W porównaniu z pierwszym półroczem roku u-biegłego produkcja globalna zwiększyła sie o 11.5 proc., a wartość produkcji sprzedanej aż o 14.9 proc. W tym samym okresie zwiększono wydajność (Dokończenie na str. 2) CORMELIU MANESCU ii PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE S/fc A B Cena 50 Nakład: I25.2S6 SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE bok xix Wtorek, 6 łipca 1971 r. Nr 187 (5943) Fedonmfci dkt bohaterskich rybaków od Ministerstwa Obrony ZSRR Sadowscy rybacy uratowali radzieckich lotników (Inf. w!.) Wczoraj, załoga darlowskiego „Kutra" gościła dowódcę Marynarki Wojennej, wiceadmirała Ltidwika Janczyszy na i jego zastępcę do spraw politycznych, kontradmirała Władysława Szczerkowskiego. W spotkaniu z pracownikami „Kutra" uczestniczyli także: I sekretarz KP PZPR, Waldemar Arendt, przewodniczący Prez. PRN, Władysław Pająk oraz dyrektor PPiUR „Kuter", Zdzisław Chmielewski. Spotkanie odbyło się w Sieciami. Przybyłych gości przywitał dyrektor PPiUR „Kuter". Następnie odczytano pismo marszałka I. Jakubowskiego, podpisane w imieniu Zjednoczonego Dowództwa Państw Sygnatariuszy Ukła- du Warszawskiego, 3 skierowane do ministra obrony narodowej Polskiej Rzeczypospo litej Ludowej, tow. generała broni, Wojciecha Jaruzelskiego. W piśmie tym czytamy, że polscy rybacy, stanowiący (Dokończenie na str. 2) Na zdjęciu: Corneliu Mane-scu — min. spraw zagranicznych Socjalistycznej Republiki Rumunii. CAF, WARSZAWA (PAP) Dziś, 6 lipca, przybędzie do Warszawy z oficjalną wizytą przyjaźni minister spraw zagranicznych Socjalistycznej Republiki Rumunii — Corne-: liu Manescu. Będzie to pierw-sza wizyta w okresie powojennym szefa resortu spraw zagranicznych Rumunii w Polsce. J Dodatkowe miejsca pracy dnia kobiet Wykorzystywanie fiulaszR 250 mli z!. WARSZAWA (PAP) Przęd paroma miesiącami utworzony zosta! — w wysokości 250 min zł — specjalny fundusz, który miał posłużyć do zwiekc^nia llcuby stanowisk pracy w tych regionach kraju, gdzie występuje miejscowa nadwyżka siły roboczej. Chodziło przede wszystkim © zwiększenie zatrudnienia kobiet. Z projektów wykorzystania funduszu, przedstawionych przez poszczególne za- WIZYTA * MOSKWA Do stolicy ZSRR przybył z wizytą oficjalną na zaproszenie rządu radzieckiego, min. spraw zagranicznych Włoch. Aldo Moro. WYSTAWA * BELGRAD Zamknięta tu została międzynarodowa wystawa „KOS MOS ŚWIATU", którą zwie dziło około 100 tys. osób. Gość mi wystawy byli kosmonauci: radziecki P. Popowicz i amerykański T. Stafford. pomoc * PEKIN W Pekinie został podpisany protokół o pomocy wojskowej ChRL dla DRW. W ramach tego protokołu DRW o-trzyma w bieżącym roku nie odpłatnie dodatkowe dostawy sprzętu wojskowego. kłady pracy (a zatwierdzonych już w połowie kwietnia br.) wynikało, że dzięki tym dodatkowym środkom, oddanym do dyspozycji przez rząd. powstanie ogółem około 14 tys. nowych miejsc pracy. W grę wchodzą oczywiście stanowiska pracy, nie wymagające poważniejszych inwestycji, a tworzone kosztem kilku czy kilkunastu tysięcy złotych. W tym więc przypadku realizacja pozornie drobnych posunięć, dzięki dużej ich ilości, ma ogromną wagę społeczną — wymierną w liczbie osób, które zyskają nowe źródła utrzymania. Choć jeden z najważniejszych warunków korzystania z tego specjalnego funduszu mówił o tym, iż planowane przedsięwzięcia winny być zrealizowane jeszcze w bieżącym roku — nie wszędzie okazało się to możliwe. Tylko nieliczne, niestety, propozycje złożone przez zakłady pracy mówią o stworzeniu dodatkowego zatrudnienia w ciągu 2—3 miesięcy po zatwierdza- (Dokończcnis na str. 2) Żołnierze Armii Ludowej DRW pomagają ludności w usuwania szkód wyrządzonych podczas barbarzyńskich nalotów lotnictwa amerykańskiego. Na zdjęciu: żołnierze z plutonu łączności naprawiają zerwaną finie telefoniczną. Otwarty kilka tygodni temu Zakład Mleczarski w Radzyniu, największy w woj. lubelskim, jeden z rjajhowoczesniejszynłi w kraju — to jak gdyby końcowe ogniwo pomelioracyjnego zagospodarowania ląk nad Krzną i Białką. Po uzyskaniu pełnej zdolnośei produkcyjnej. dzienny przerób mleka przekroczy tam 140 tys. litrów, z ezego około 80 tys. litrów przeobrazi się w proszek mieczny. Istnieje obawa, sprawa stała się przedmiotem dyskusji, że zakład jest za duży w stosunku do produkcyjnych możliwości regionu. Przyszłość rozstrzygnie, czy przy odpowiednim rozwoju hodowli krowy wyrównają ten zachwiany front i doszlusują do optymistycznych prognoz. Należy się spodziewać, że tak będzie. Na zdjęciu: nowy zakład w Radzyniu Podlaskim. CAF — Huzar Rady Państwa WARSZAWA (PAP) Na wczorajszym posiedzeniu Rada Państwa rozpatrzyła i przyjęła do wiadomości sprawozdanie prokuratora generalnego PRL i informację pierwszego prezesa Sądu Najwyższego o działalności Prokuratury i Sądu Najwyższego w 1970 r. Rada Państwa zatwierdziła dokonany przez Zgromadzenie Ogćlne Polskiej Akademii Nauk Wybór 29 członków korespondentów oraz 11 członków zagranicznych PAN. Ponadto Rada Państwa uwzględniła prośby 31 osób o nadanie obywatelstwa polskiego. Tow. I. Szydlak spotkał się z załogą ZNTK OPOLE (PAP) Przebywający wczoraj w O-polu członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR — Jan Szydlak, odwiedził Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowe- UKŁ J ZGORZELECKI Wracamy do tej daty co roku, dziś po raz dwudziesty pierwszy. Powód jest prosty: podpisany 6 lipca 1950 roku w nadodrzańskim Zgorzelcu przez Polskę i NRD układ o „wytyczeniu ustalonej i istniejącej polsko-nie-mieckiej granicy państwowej na Odrze i Nysie Łużyckiej" był i pozostaje aktem o przełomowym znaczeniu dla powojennych stosunków między Polską i naszym zachodnim sąsiadem. A jednocześnie — co obecnie nie jest już tylko domniemaniem — istotnym składnikiem pokoju i bezpieczeństwa na naszym kontynencie. Przez swój podpis pod Układem Zgorzeleckim młoda, kilkumiesięczna zaledwie Niemiecka Republika Demokratyczna zadokumentowała wobec Polski — od wieków będącej obiektem ekspansji i podboju niemieckiego imperializmu — zasadniczy zwrot, jaki wraz z powstaniem tego robotniczo--chłopskiego państwa dokonał się w części powojennych Niemiec. Wcielając w życie już u progu swego bytu państwowego postanowienia konferencji poczdamskiej w sprawie granicy na Odrzę i Nysie, NRD uroczyście uznała ją za trwałą i nieodwracalną, za granicę przyjaźni I pokoju z narodem polskim. Był ten akt jednym z pierwszych posunięć NRD na płaszczyźnie międzynarodowej, świadczącym o zerwaniu przez to państwo bezpowrotnie z militarystyczną I szowinistyczną przeszłością. Był praktyczną zapowiedzią pokojowej polityki socjalistycznego państwa niemieckiego oraz wyrazem przemian, dokonanych i dokonujących się między Odrą i Łabą za sprawą komunistów, antyfaszytów i demokratów niemieckich. Bo decyzja zgorzelecka nie była łatwa, wymagała od przywódców NRD politycznej odwagi i dalekowzroczności, wymagała uświadomienia własnemu społeczeństwu jej moralnej, politycznej i historycznej. słuszności i nieodzowności. (Dokończenie na str. 3) WARSZAWA (PAP) PIHM przewiduje na dziś zachmurzenie umiarkowane, miejscami — głównie na wschodzie kraju_ — przejściowo duże, z możliwością opadów. Temperatura maksymalna od 20 st. na południowym wschodzie do 25 stopni na zachodzie Polski. Wiatry słabe i umiarkowane z kierunków północno-wschodnich. SUKCES RADZIECKIEGO OKULISTY Medyczna sensacja MOSKWA (PAP) Wczorajszy dziennik „Prawda" poinformował, że rnóskiew ski profesor Michaił KraSnow dokonał operacji nie mająęej dotychczas precedensu na świe cie. Przywrócił on wzrok pac- jentowi, który go utraci! przed trzema laty wskutek poparzenia środkami chemicznymi. W laboratorium mikrochirurgii oka profesor Krasnow z dwu beznadziejnie uszkodzonych o-czu, wykonał jedno, którym pacjent obecnie .widzi. go. Po zwiedzeniu poszczególnych wydziałów produkcyjnych oraz obejrzeniu urządzeń socjalno-bytowych Jan Szydlak spotkał się z aktywem par tyjno-gospodarczym. Wyrażając uznanie załodze za przekroczenie tegorocznych zadań tego ważnego zakładu — J. Szydlak ustosunkował się do problemów poruszanych w czasie spotkania, informując równocześnie o poczynaniach partyjnych i rządowych, mających na celu polepszenie wa runków pracy i płacy. Zaapelował równocześnie o utrzymywanie przez załogę nadal uzyskanego tempa produkcji oraz kontynuowanie inicjatyw, które wysiłkiem społecznym rozwiązują ważne problemy m. in. socjalno-bytowe. i Uroczystości | w Jugosławii BELGRAD (PAP) Jugosławia obchodziła 30. rocznicę przyjęcia przez Komunistycz ną Partię Jugosławii uchwały o rozpoczęciu zorganizowane} walki zbrojnej przeciwko faszyzmowi 1 o tworzeniu oddziałów partyzanckich. Ogólnonarodowe pov stanie zbrojne rozpoczęte w 1941 roku przekształciło sie w ogólno narodową wojnę z faszyzmem. Katastrofa kolejowa w W. Brytanii LONDYN (PAP) Ekspres pasażerki Londyn —• Portsmouth wyskoczył z szyn w minioną niedzielę rano w odległości około 15 km od stolicy.-Dziewięć osób zostało rannych. Maszynista i jeden z pasażerów znajdują się w ciężkim stanie. Jest to już druga katastrofa po ciągu pasażerskiego w W. Bry-tąnii w ciągu ostatnich trzech dni. "W ubiegły piątek wyskoczył z szyn pociąg pasażerski w rejonie Chester w północno-zachodniej części kraju. Zostały wówczas zabite dwie osoby, a okoł® 30 odniosło rany. , —' .ju Str. 2 GŁOS nr 187 (5943) KtJfrtfS > " . .A .' rrf ,'f • ■ ■ V'ji, ł- • .v •. ;■.■• .... m W KRAJU... * WE FROMBORKU — MJESCIE, W KTÓRYM PRZEZ WIELE LAT ŻYŁ M. KOPERNIK — rozpoczęła się,' jiiz go raz szó-. sty, jedna z największych harcerskich akcji koj3eraikqWskicft, Mana pod nazwą „OPERACJA — lOUl fROMBORK", W^amach tej akcji harcerze z, równych stron kraj# wykonują prace zawiązane z odbudową i upiększeniem Fromborka. W tegorocznej akcji weźmie ucfział ponad a tys.'harcerzy;-,' r ■ : ' ■' ■- "i ■ ' " ' ' * * RESORTY: OSWIĄTY.„ __ PĘZEMYSŁU. ..ftJAS^tf NOWEGO___________„ któr6 przewiduje ścisłe współdziałanie, 'i ^^Fdy'Baej« warunków i^Q,^>yłą|ącyfeb W?"zakresie tworzenia kształcenie VTaiu*c}i . batjKn li&u-kowych, których wyniki zastosowane bęSą do celów naiikowo--technicznych i przemysłowych. Oba^tfsórfyWspółpracować będą także w opracowywariru nowych pfjogfamórw nauczania. •; ■■ j :' \ . *f»OLSKĘ OPUŚCIŁ AMERYKAŃSKI fcK§PERT w dziedzinie zarządzania, organizacji pracy oraz problematyki jakości produkcji prof. J. M. Juran, który przezrkilka diii prgebywał w naszym kraju na zaproszenie prezesa Cftritralnego Utzędu Jakości ■i Miar. 5 "■ Ml * W miejscowości schmoeckwitz pod BERLINEM PODPISANO JPOR,oj6L'MIENIE pomiędzy Ministerstwami Gór-.^ nictwa i Energetyki PRL or&z- przemysłu surowców podstawowych NRD — o bezpośredniej współpracy naukowo-technicznej i ekonomicznej do roku 1975. Porozumienie precyzuje kierunki współpracy resortów górnictwa i energetyki obydwu państw w dziedzinie: pal,i w ?ętałyqjj» wytwarzania energii elektrycznej i jej rozdziału oraz gazownictwa. *' DO PHENIANU PRZYBYŁA radziecka delegacja partyjno--fządowa na czele .z członkiem , Biura Politycznego KC KPZR, pierwszym zastępcą przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR, K, Mazurowem. Delegacja weźmie udział w uroczystościach 10--lecia Układu o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej między ZSRR a KRLD. * WEDŁUG DONIESIEŃ Z TEHERANU, szach Iranu wydal dekret, na mocy któregó trzem budującym się w kraju szkołom zostaną nadane imiona tragicznie zmarłych kosmonautów radzieckich G. Dobrowolskiego, W. Wołkowa i W. Pacajewa — w uznaniu icl> odwagi i zasług w dziedzinie nauki. * POLICJA LIBAŃSKA ARESZTOWAł.X członka Biura Politycznego i zastępcę sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Libanu, Georgesa Ilaui, pod zarzutem „obrazy libańskich sił zbrojnych"', jakiej miał się dopuścić W przemówieniu wygłoszonym w ub. tygodniu. Biuro Polityczne KC KP Libanu opublikowało oświadczenie* yr którym podkreślą całkowity brak uzasadnienia wysuniętych przeciwko Iiąui oskarżeń i domaga się jego natychmiastowego zwolnienia. " * -RZECZNIK,.ORGANIZACJI AL FATAH W DAMASZKU Zdementował kategorycznie informacje, że do portu w Latakii (Syria) — wpłynął statek z dużym ładunkiem broni i sprzętu wojskowego ż ChRL; przeznaczonym dla organizacji. Wiado->moś6 tę podał dziennik bejrucki „Al Nahar". Rzecznik podkreślił z całą stanowczością, że nie zawiera ona „ani jednego słowa prawdy". * W BAGDADZIE PODANO OFICJALNIE DO WIAPOMOff" „że władze irackie nakazały dwom brytyjskim dyplomatom opuścić terytorium tego kraju w przeciągu 24 godzin. Są to brytyjski attache lotniczy H. Harris on, i I sekretarz ambasady, G. Rawlinson. Przyczyn wydalenia dyplomatów nie podano. ' ■■■•■ - - Darłowscy rybacy uratowali radzieckich lotników (Dokończenie ze str. 1) załogi kutrów ,,Dar-70" i „Dar-61" uratowali na Morzu Bałtyckim dwóch radzieckich pilotów wojskowych, których samolot uległ awarii. „Za okazanie pomocy radzieckim lotnikom i wykazanie pr?y tym męstwa i poświęcenia proszę Was, Towarzyszu Ministrze, o przekazanie mojej gorącej wdzięczności i życzeń sukcesów w codziennej pracy..." Od Ministerstwa Obrony ZSRR otrzymali cenne upominki, złote zegarki rybacy: Bolesław Rudzki, Grzegorz - Płachta, Tadeusz Lichocki, Zbigniew Miszczun, Jan Borowiec, Bolesław Filipek, Le- sław Mielczarek, Antoni Mroczkowski, Bronisław Rej-mon, Witold Sikorski. Załogom dwóch kutrów serdeczne podziękowanie, gra tulacje i pozdrowienia w imieniu ministra obrony narodowej, generała broni, Wojciecha Jaruzelskiego złożył wiceadmirał, Ludwik Janczy-szyn. Dowódca Marynarki Wojennej PRL stwierdził w swym przemówieniu, że zarówno żołnierze, jak i wszyscy ludzie pracy w naszym kraju, tworzą jedną, wspólną rodzinę, której celem jest praca dla dobra socjalizmu i obrona naszych gospodarczych osiągnięć przed imperialistycznymi agresorami. Wszyscy ludzie dobrej woli współpracują w tej dziedzinie z siłami zbrojnymi Związku Radzieckiego i 'krajów demokracji ludowej. W czasie tej uroczystości wręczono także upominki załodze kutra „Dar-57": Zenonowi Jaskólskiemu, Kazimierzowi Gozdalskiemu," Edmundowi Pućhacżewskiemu, Marianowi Bożykowi i Stefanowi Szwatonskiemu za uratowanie indywidualnych rybaków, załogi kutra „Dar-26". W uznaniu dotychczasowych zasług udekorowano I sekretarza Komitetu Zakładowego PZPR, Mariana Gie-głewicza, odznaką honorową „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego". " (kan) jm >.vi —wn;ł,(5 ... (Dokończenie ze str. 1) niu projektu. Większość propozycji wymienia ostatnie miesiące br. jako termin u-ruchamienia nowych stanowisk. Choć więc dziś jeszcze trudno ukazać szerzej społeczne korzyści, jakie wynikają z u-tworzenia wspomnianego specjalnego funduszu, warto wskazać na to, co już zostało dokonane. Piszą na ten temat korespondenci PAP z kilku województw: WSS „Społem" w Elblągu zatrudniło w pracy chałupniczej dalsze 10 osób dzięki o-trzyrnaniu środków na zakup maszyny do szycia koszul i bielizny pościelowej. W najbliższym -czasie spółdzielnia ta otrzyma dwie dalsze maszyny. Nie wszyscy jednak w Elblągu, gdzie problem zatrudnienia większej ilości ko-; biet jest szczególnie ważny, potrafili dotychczas doprowadzić do końca swoje zamierzania. Na przeszkodzie stają kłopoty z zakupem niezbędnego sprzętu, między innymi izotermicznego samochodu nysa, który pozwoliłby natychmiast zatrudnić kilkanaście praoowniczek przy zwiększo- Dodatkowe miejsca siaty dla kobiet nej wielokrotnie produkcji lodu. Czasami 'też w samym zakładzie, który chciałby skorzystać z dodatkowych kredytów, brak jest właściwej koordynacji. GS Samopomoc Chłopska Twardogórze w powiecie Syców wystąpił o przyznanie 120 tys. zł. co miało umożliwić uruchomienie 25 miejsc pracy już w sierpniu br. Ale nic o tym irnie wie Wojewódzki Zarząd GS — Dział Inwestycyjny, który musi współpracować przy całym tym przedsięwzięciu. Dla kontrastu— działająca w tym samym województwie wroc- ławskim Spółdzielnia Pracy im. Nowotki w Świdnicy tak energicznie przystąpiła do realizacji swego projektu, że od października da pracę 25 osobom. Obsługiwać one będą maszyny dziewiarskie, zakupione za 2-50 tys. złotych. Od 1 lipca nową pracę podejmie 50 kobiet w oddziale Lubelskiego Przedsiębiorstwa Krawiecko-Kuśnierskiego ■— „Gracja" w Krasnymstawie. Przedsiębiorstwo zaadaptowało dó swych potrzeb nie wykorzystany dotychczas . pawilon, w którym instaluje się już maszyny do szycia, kroju i prasowania. W interesie pokoju na Biiskim Wschodzie MOSKWA (PAP) ' Związek Radziecki i Zj&dnoczona Republika Arabska potwierdziły, że uregulowanie konfliktu bliskowschodniego powinno obejmować wszystkie jego aspekty we wzajemnym powiązaniu. Podstawowym \yarunkiein jest wycofanie wojsk izraelskich \ ze wszystkich okupowanych w 1967 roku arabskich terytoriów i przywrócenie pokoju na Bliskim Wschodzie oraz. zapewnieni^ słusznych praw arabskiego narodu Palestyny, ",V.y " i Ką- remiera który w dniach od c^iry^ca do 4 lipca fiyi; rząduradziec- kiego^ M. Riad i min. spraw zągra „zis ręalizacji wszystkięłi posta nicznych ZSRR, A. Gromy ko no wipń. rezoluęj i Rady Bezpie dokonali wypaiańy dokutpen- ęzeństwa i.22 listopada 1967 r., ,tów ratyfikacyjnych Układu 'o .podejmowanych pręez '-miłują-..Przyjażni i . Współpracy mię- ce ppkój s|ły. dzy ZSRR a ZR A. podpisane- , Komunikat podkreśla, że pro go.w, Kairze 27 ipaja. br.. W. cza ,blemu.ptwarcia Kanału Sueskie Sie wizyty, Biada przyjął se- go dla międzynarodowej żegiu kretarz -geperalny KĆ KPŻR, , gi nie można rozwiązać w o-L. Breżniew i przeprowadził z :derwdaniu od.;uregulowania in-nim przyjacielską rozmowę na nych problemów i sprawa ta temat stosunków. radzie.cko-e- powinna być związana z osiąg gipskich, sytuacji na Bliskim nięciem porozumienia w kwe-Wschodzię. oraz niektórych pro stii- wycofania wszystkich blemów aktualnej sytuacji wojsk izraelskich na linię międzynarodowej.. Odbyły się .. sprzed 5 czerwca 1967 roku, iakże spotkania , i rozmowy przy ustaleniu ścisłych termi-Riąda z Gromyką. , nów ich wycofania. Obie strony podkreśliły w ko Została także dokonana wy-rpunikacie, że podstawpwa miana poglądów co .do dąl-przyczyną napięcia i,trwające szych kroków obu krajów na go stanu wojny na Bliskim rzecz .uregulowania konfliktu Wschodzie jest ągresywhy.ęk- bliskowschodniego, spansjonistyęzny kurs Izraela. W dziedzinie stosunków dwu ŹSRR i ZRA są przekonane o stronnych komunikat wyraził tym, iż bez politycznej, gospo- przekonanie, że wchodzący w darczej i wojskowej pomocy życie IJkład między ZSRR i i poparcia, ze strony USA rząd ZRA przyczyni się jeszcze bar Izraela nie mógłby prowadzić -dziej do aktywizacji stosun-swej agresywnej polityki i sa- ków-między obu krajami w boto.wać wszelkich prób poko- dziedzinach: . politycznej, gos-jowego uregulowania konflik- pódarczej, kulturalnej i innych tu na Bliskim Wschodzie na ba Obie strony szczególnie pod- iW dniu 3 lipca 1971 roku zmarł w wieku 56 lat Wincenty Suliga długoletni i zasłużony były kierownik Szkoły Podstawowej w Zaleskich. Oddany pedagog i wychowawca młodzieży, ,» *- CZESC JEGO PAMiąCI! INSPEKTORAT OfiWIATTT PREZ. PRN I ZARZĄD ODDZIAŁU ZNP W SŁUPSKU kreśliły, iż Układ jest nowyrn ciosem dla planów międzynarodowego imperializmu, dążące go wszelkimi siłami do zakłócenia stosunków przyjaźni i współpracy między narodami ZSRR i ZRA, opartych na bazie wspólnych celów walki o pokój i postęp społeczny. Układ — głosi dalej komunikat — jest ważnym wkładem w sprawę walki o likwidację skutków imperialistycznej a-gresji izraelskiej i normalizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz umocnienie pokoju i, i bezpieczeństwa. Nadmierna szybkość i alkohol przyczyną wypadków drogowych WARSZAWA (PAP) W ostatnią sobotę i niedzielą, na szosach i jezdniach całego kraju wydarzyło się 37 poważniej szych wypadków drogowych, w których 17 osób zginęło a 23 odniosły ciężkie obrażenia. Komenda Główna MO zwraca uwagę na znamienny fakt, iż przeważającą liczbę wypadków powodują pijani kierowcy oraz gwałtownie wkra czający na jezdnię przechodnie. Z WIETNAMU POŁUDNIOWEGO Itak rakietowy na bdią Pa Mm§ PAHY% LONDYN (PAP) Wczoraj Siły wyzwoleńcze .ostrzelały przy użyciu rakiet największą w Wietnamie bazę powletrzmj-mofSką tJSA'<; Da Nang. 8 pocisków o kalibrze 122 mm eksplodowało w rejonie, gdzie są skoszarowani żołnierze amerykańscy. 39 wojskowych USA zostało zabitych i rannych. Amerykańskie dowództwo wojskowe oświadczyło, iż są to największe straty, jakie poniosły wojska USA w czasie jednego ataku sił wyzwoleńczych od 6 tygodni. Źródła te przypominają, że w ub. miesiącu rakieta partyzancka trafiła w bunkier USA w pobliżu strefy zdemilitaryzowanej zabijając 30 żołnierzy, a 50 raniąc. Kara Dziecko pod motocyklem (Inf. wł.) Tragiczny wypadek zdarzył się w ubiegłą sobotę na ulicy Rybackiej w Koszalinie. Pod przejeżdżający motocykl marki pan-nonia wpadł pozostawiony bez opieki dorosłych 3-letni Dariusz S. W wyniku doznanych obrażeń dziecko zmarło w drodze do szpitala. (woj) PRAGA (PAP) Agencja CTK poinformowa ła, że sąd w Hradec-Kralove skazał byłego pracownika tele wizji czechosłowackiej Vlądi-mira Szkutinę na cztery lata i dwa miesiące pozbawienia wolności. Został on uznany winnym działań przestępczych sprzecznych z ustawodawstwem oraz winnym podżegania obywateli do czynów karalnych zgodnie z postanowię niami kodeksu karnego. Zgodnie z wyrokiem sądu, po odbyciu kary, W. Szkutina będzie pozbawiony prawa do podjęcia pracy w organach masowej informacji na przeciąg trzech lat. WYPADEK W STARNINIE W Starninie (pow. kołobrzeski) utonął w niedzielę 4-letni Waldemar W. Chłopiec. pozostawiony bez opieki osób dorosłych, wpadł do przepływającej przez tę miejscowość rzeczki i utonął. (woj) W ciągu ostatnich 24 godzin doszło także do wielu starć między partyzantami a wojska mi reżimowymi. Najbardziej zacięte walki toczyły gię w pro wiricji - ChaU Boc, W pobliżu granicy z Kambodżą. Patrioci południowowietnąmscy zestrze liii w prowincji Tłiua Thien, 650 km na północny wschód od Sajgonu 2' helikoptery ame rykańskie. Do walk • doszło również na terytorium Kambodży, gdzie w odległości 12 km na południowy wschód od Kompong Trach oddziały piechoty sajgeńskiej atakowane były przez jednostki partyzanc kie. Koleżance KRYSTYNIE OSTAPIUK wyrazy współczucia z powodu śmierci SYNA składa GRONO NAUCZYCIELSKIE SZKOŁY PODSTAWOWEJ W ROGAWICY Przemysł terenowy w I pókcczu (Dokończenie ze str. 1) pracy załóg (mierzoną wartością produkcji globalnej) o 5,5 .proc.. Występowały też różne trud ności. Np. w ostatnich dniach czerwca, z przyczyn niezależnych od przedsiębiorstw, wstrzymana została chwilowo wysyłka na eksnort wyrobów „Bogusławki" i Zakładów Prze myslu Torfowego w Szczecinku. Przez prawie 2 miesiące handel wiejski n;e odbierał wo zów z Kołczygłów. gdyż nie u-stalono, kto poniesie skutki ob niżki cen, w szczecineckich za kładach brakowało płyt laminowanych itp. jMe mimo tego rodzaju trudności, przemysł terenowy wykazał elastyczność, która pozwoliła mu wywiązać sie z zadań planowych i znaleźć nabywców na swoje wyroby. (wł). Władze jugosłowiańskie przekazały polskim organem ścigana - 15 osób us;łującscft nie eialnle przekioczyć granice WARSZAWA (PAP) Władze jugosłowiańskie prze kazały polskim organom ściga nia 15 osób, które — przebywając czasowo w Jugosławii - usiłowały nielegalnie przekroczyć granicę do Wioch i Austrii. Wydanie nastąpiło po orzeczeniu kar przez sądy Socjali stycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii zgodnie z usta wodawstwem obowiązującym w tym państwie. Przeciwko winnym prowadzone jest postępowanie kar- .n ,S) fi'' r Francuska1; prr^>a' nuKleariJia. na Pacyfiku PARY? (PAP) Rrec?n;k fran^wskiepro Ministerstwa Obronv poinformował, że 4 bm. wieczorem na<1 l^una Mu-niro^ ni Pacvfiku. znaiiiu- ,ie S!C francuski noli^on atomo« wv, nw^rows^ono próbną eksplozję nuklearną. „Związek przesiedleńców" przeciwko odprężeniu w Europie BONN (PAP> - Rewizjonistyczny „związek przesiedleńców (BDV). w. NRF zamierza w najbliższych miesiącach prowadzić „wszelkimi środkami" akcję przeciwko ra tyfikacji układów zawartych przez NRF ze Związkiem Radzieckim i z Polską. Jak donosi organ BDV „Deutscher Ostdinst", decyzję tę podjęto na ostatnim posiedzeniu federalnym tej organizacji w Bonn. Wyrazy głębokiego współczucia Koledze mgr. MIECZYSŁAWOWI BOROWCZYKOWI zastępcy kierownika Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium PRN w Sławnie z powodu śmierci OJCA składają CZŁONKOWIE PREZYDIUM PRN, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY W dniu 3 lipca 1971 roku zmarł, w wieku 62 lat Antoni Borowczyk długoletni działacz spółdzielczości mleczarskiej, były członek Rady CZSMlecz. w Warszawie, przewodniczący Rady Okręgu w Koszalinie i przewodniczący Rady Spółdzielni w Sławnie. Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, odznaką 1000-lecia Państwa Polskiego, odznaką honorową „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego", odznaką Zasłużonego Działacza Ruchu Spółdzielczego. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI! RADA OKRĘGU i DYREKCJA CZSMlecz. w KOSZALINIE W dniu 3 lipca 1971 roku zmarł Anfoni Borowczyk wieloletni i zasłużony działacz Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Sławnie. Przez wiele lat pełnił funkcję przewodniczącego Rady Spółdzielni i aktywnie pracował w jej komisjach. Za pracę społeczną odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, odznaką honorową „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego", odznaką Zasłużonego Działacza Ruchu Spółdzielczego, odznaką za działalhość społeczną w obchodach lOOO-lecią Państwa Polskiego. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają RADA, ZARZĄD i DYREKCJĄ OKRĘGOWEJ SPÓŁDZIELNI MLECZARSKIEJ w SŁAWNI® LEPSZE WARUNKI - wydajniejsza ludzka piaca (Z OBRAD EGZEKUTYWY KW PZPR) Cały sens wysuniętego przez VII Plenum KC PZPR, a potem rozwiniętego w liście Sekretariatu KC, hasła poprawy warunków socjalno-bytowych załóg, sprowadza się do jednego: lepsze warunki — wydajniejsza praca. Związek oczywiście jest dwustronny, a uwarunkowanie wzajemne. Poprzez wydajniejszą, lepszą pracę powstają możliwości poprawy warunków socjalno-bytowych załóg. Polepszone zaś warunki sprzyjają wydajniejszej pracy. CHOCIAŻ od listu Sekretariatu KC PZPR minęło niespełna pół roku, ^ egzekutywa Ko mitetu Wojewódzkiego uznała za słuszne sprawdzić, jak są realizowane zakładowe programy poprawy warunków pracy i socjalno-bytowych załóg. Cho dzi przecież o to, jak powiedział na VIII Plenum KC tow. Edward Gierek, by przedsiębiorstwa socjalistyczne dawały coraz wyższą produkcję, doskonaliły organizację pracy i stale polepszały socjalne i kulturalne warunki załóg. Na ostatnim posiedzeniu egzekutywy KW PZPR przed stawiono dwie informacje: jedną przygotowała Wojewódzka Komisja Związków Zawodowych, drugą —■ Wydział Organizacyjny KW. Wykorzystano też uwagi Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyjnej, która badała sytuację w sześciu zakładach przemysłowych. — Chociaż — jak powiedział tow. Tadeusz Kitowicz — czasu było niewiele, to jednak zrobiono w tym krótkim czasie dużo. Niektóre bolączki, wlokące się latami usunięto od ręki. Nad rozwiązaniem innych, bardziej skomplikowanych spraw, nadal się pracuje. Widzą to robotnicy. — Nie wszystkie programy są konsekwentnie realizowane — ocenił sytuację przewodniczący WKZZ, tow. Władysław Nowicki. — Wykonywane są jednak te, które nie wykraczają poza możliwości własne zakładów. Zjednoczenia nie ustosunkowują się rzetelnie do wniosków i u-wag organizacji partyjnych, samorządu robotniczego, dyrekcji. Jedynie zakłady Iniar-skie „Płytolen" otrzymały taką odpowiedź. Właściwie zostały ocenione wysiłki w ZPW w Okonku, w białogardzkim „Rawarze", a także w kołobrzeskim PBR. Ale już w Fabryce Maszyn Rolniczych „Famarol", w Słupsku, nie uruchomiono niezbędnych dla ochrony zdrowia pracowników urządzeń wentylacyjnych przy sta nowiskach kuźniczych i hartowniczych, w niektórych warsztatach Wojewódzkiego Zakładu Transportu i Maszyn Drogowych w Koszalinie brak jest z kolei urządzeń ogrzewczych, tereny wewnątrz zakładu są nieuporządkowane, pracownicy skarżą się, że nie otrzymują odzieży ochronnej i roboczej. Denerwujące również jest to, że w Komunalnym Przedsiębiorstwie Napraw Autobusów ,,Kapena" w Słupsku pomieszczenie stołówki przyzakładowej! jest nadal brudne i zastawione szafkami. Napisałem nadal, gdyż w styczniu i lutym br. załoga krytykowała ten bałagan. Nic się od tego czasu nie zmieniło. Zarówno ocena Wydziału Organizacyjnego KW PZPR jak i członków egzekutyw KW była bardziej, krytyczna, aniżeli informacja WKZZ. Związki zawodowe bowiem przyjęły po prostu inną metodę oceny. List Sekretariatu KC z 9 stycznia br. wpłynął pobudzająco na dyrekcje załóg. Usunięto wiele hamulców. To prawda. Stąd przeświadczenie, że „w wielu przy padkach po to, by poprawrć warunki pracy i wypoczynku wystarczyła dobra wola administracji i chęć rozwiązania problemów". Trzeba jednak dostrzegać i sprawy, któ re załatwiane są przewlekle i opornie, mimo nacisku aktywistów związkowych czy też organizacji partyjnej. Tow. Józef Szczepkowski podawał przykłady nowych zakładów pracy, gdzie urządzenia sanitarne i pomieszczenia aocjalne są wadliwie zbudo- wane. — Gdzie są teraz ci projektanci, wykonawcy? — zapytał on — Czy uważają, że wszytko jest w porządku? W ub. roku związki zawodowe zanotowały pogorszenie się warunków pracy w niektórych zakładach. Sporo było też naruszeń przepisów bhp i prawa pracy. Inspekcja pracy ukarała 208 osób na sumę 139 tys. złotych (wśród nich 84 dyrektorów i prezesów spółdzielni). Pewnym miernikiem stanu bezpieczeństwa i higieny pracy jest liczba wypadków, która, niestety, w naszym województwie wzrosła w ostatnich latach (w 1960 r. wypadkom przy pracy uległo 3.691 osób, w ub. roku 4.080). Przyczyn tego trzeba szukać we wciąż jeszcze niewłaściwych warunkach pracy, a także, na co zwróciła uwagę tow. Barbara Ko-non — w niskim poziomie pracowników zakładowej służ by bezpieczeństwa i higieny pracy, a także niedostatecznym przeszkoleniu załóg. W niektórych zakładach pracy spotyka się jeszcze przejawy wandalizmu i niszczę nia urządzeń sanitarnych, pomieszczeń socjalnych, a nawet zbudowanych z takim trudem mieszkań. Mówił o tym m. in. tow. Paweł Błażejewski. Świadczy to nie najlepiej o pracy wychowawczej w tych zakładach. Z oceny i kontroli wynika, że prezydia rad narodowych niedostatecznie wywiązują się z koordynowania środków i kontrolowania celowości ich wykorzystania. Egzekutywa KW wyraziła swój niepokój z powodu nieproporcjonalnie małego udziału robotników w zorganizowanych wczasach. Znacznie więcej ich spędza urlopy w ośrodkach zakładowych. Tow. Tadeusz Kitowicz poinformował np. co robi się w jego przedsiębiorstwie, w koszalińskim KPB. Budowlani organizują wczasy nad jeziorem, w wyremontowanych sposobem gospodarczym starych barakowozach. Troska o poprawę warunków pracy i spraw socjalno- -bytowych załóg musi być nieustanna. Rady zakładowe powinny czuć się odpowiedzialne za poprawę tych warunków. Zrobiono u nas bardzo wiele, ale nikomu nie uda się spraw tych zakończyć. Niestety, zdarza się jeszcze często, że admii.lstracja zakładu, związki zawodowe, a nawet i organizacje partyjne nie zawsze dostrzegają wzajemne relacje między pro dukcją, warunkami pracy, wypoczynkiem i kształtowaniem właściwych stosunków między ludźmi. A od tego zależy to wszystko, co wytwarzamy. W sferze produkcji powstają możliwości pełniejszego zaspokajania potrzeb socjalno-bytowych. Są to sprawy niezwykle ważne — powiedział na zakończenie dyskusji I sekretarz KW PZPR, tow. Stanisław Kujda. O warunkach pracy i sprawach socjalno-bytowych ludzi pracy mówiliśmy dość często na posiedzeniach egzekutywy KW, ale zapominano o nich dość często, kiedy przychodziło do realizacji słusznych wniosków. List Sekretariatu KC partii przyczynił się do wytworzenia właściwego klimatu w sprawie poprawy warunków pracy załóg. Nie można stanąć w miejscu, nawet tam, gdzie zrobiono już sporo, bo przecież wymagania stale rosną. A tam, gdzie zrobiono mało, trzeba spojrzeć krytycznie — dlaczego, jakie są przyczyny. Podstawą do działania powinny stać się wieloletnie programy, opracowane po szerokiej konsultacji z załogami. Muszą być one powiązane z planami postępu technicznego i ujmować wiele zagadnień. Dla przykładu' modernizację pomieszczeń produkcyjnych, automatyzację i mechanizację prac, wzrost bezpieczeństwa i higieny pracy, rozwój opieki lekarskiej, organizację wypoczynku, rozbudowę urządzeń socjalnych, poprawę warunków mieszkaniowych załogi i rozwój szkolnictwa zawodowego. Wszystkie te dziedziny wchodzą do zakładowych programów humanizacji pracy. Na tej podstawie, rady narodowe, a także związkowe, będą mogły zweryfikować i uzupełnić poprzednie programy ZDZISŁAW PIS Nowa mapa wenus Ogłoszono wyniki radiołnter ferometrycznych badań powierzchni planety Wenus, dokonanych przez uczonych ame rykańskich w okresie najwięk szego zbliżenia tej planety do Ziemi w latach 1967 i 1969. W rezultacie otrzymano — dość prymitywną zresztą — mapę Wenusi na której widoczne s» owalne obszary podobne do księżycowych „mórz". Z mapy wynikałoby, że rejony Wenus mają znacznie więcej drobnych nierówności od pozostałych (są bardziej „szorstkie"). Jeden z obszarów, nazwany „obszarem alfa", ma bądź a-normalnie wysoką zdolność od bijania światła, albo też znacz nie góruje nad powierzchnia planety. (WIT-AR) rt UZ po raz siódmy w ókre O sie ostatnich 14 lat Opol skie Zakłady Przemysłu Wapiennego w Górażdżach otrzy mały sztandar przechodni za zwycięstwo w ogólnopolskim współzawodnictwie między za kładami branży wapienniczej i gips owe i Na zdjęciu: ciężki sprzęt w akcji. CAF — Okoński CZY MOŻNA SIĘ POZBYĆ MIGRENY? Jak wiadomo, wielu lodzi choruje na migrenę, stosując przy tym różne środki na dokuczliwe dolegliwości. Niestety, środki te przeważnie nie skutkują, albo działanie ich jest krótkotrwałe. Ostatnio jednak Klinika Neurologiczna AM w Zabrzu przeprowadziła obiecujące próby, z di-metiozyną. która stosowano z dobrym skutkiem w uporczywych przypadkach migreny i wypróbowano przy bólach głowy, powstających z przyczyn zewnętrznych (np. po urazach). Leczono tym preparatem 21 pacjentów cierpiących na u-porczywe, nawracające migreny. Tylko u 2 chorych notowano nawroty przypadłości po zakończeniu kuracji. U jednej chorej trzeba było ją przerwać wobec dokuczliwych obja wów ubocznych. Dłuższą poprawę obserwowano u 13 pacjentów. Chorzy znosili dobrze ten preparat; łatwość jego stosowania pozwala na wy korzystanie dimetiozyny w leczeniu ambulatoryjnym. O-czywiście, można to robić tyl ko pod kierunkiem lekarza. (WiT-AR) Układ Zgorzelecki (Dokończenie ze str. 1) Wymagała także niemal natychmiastowego odporu wobec nagonki sił oawetu i nacjonalizmu w Niemczech zachodnich, które wspierane oficjalnym stanowiskiem chadeckich rządów od Adenauera po Kie-singera ani myślały pogodzić się z potwierdzonym Zgorzelec kim Układem s,tatuś quo zachodniej granicy Polski. Lata, które upłynęły od sygnowania dokumentu zgorzeleckiego w całej rozciągłości potwierdziły, jego doniosłość. Układ ten w istocie otworzył nowy rozdział w stosunkach między Polską i NRD, a ich rozwój zadał kłam twierdzeniom o rzekomo nieprzezwy-ciężalnej „odwiecznej wrogości" polsko-niemieckiego sąsiedztwa. Rok za rokiem u-macniały się w ciągu minionego 20-lecia przyjaźń i więzy ideowe poprzez Odrę, wzbogacała nasza współpraca gospodarcza i polityczna, umacniało nasze współdziałanie w interesie odprężenia i pokoju. Fakt ten znalazł zresztą swój pełny wyraz w zawartym wiosną 1967 roku polsko-enerdowskim Układzie o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej, będącym rozszerzeniem aktu zgorzeleckiego odpowiednio do nowych warunków. Podjęte w Zgorzelcu zobowiązania graniczne, w Układzie o Przyjaźni przekształciły się w przymierze i wzajemną gwarancję nienaruszalności terytorialnej obu państw i ich granic, w tym hli PROWADZONA od 1 lip ^ ca rejonowa prognoza pogody — dla terenów wczaso wych: nadmorskich, górskich, jeziornych jest niewątpliwie potrzebna. Trzeba było jednak bardzo długich starań, miesią cami ciągnących się obietnic. Telewidza, jak zwykle, nie ob chodzą kulisy i to tak drobnej sprawy. Nie bierze on pod u-wagę, nie przyjmuje do wiadomości niesprawności bądź niedoinwestowania terenowych placówek PIHM, na sku tek czego możliwa jest przybliżona orientacja ogólna, niemożliwa była natomiast prognoza lokalna, w istocie najważ niejsza w urlopouyym okresie. Telewidz bywa zazwyczaj w miarę dokładnie poinformowa ny o wyżu nad Azorami lub niżu formującym się nad Islan dią i powoli przemieszczającym na południowy wschód (przykładowo), reszty musi do wiadywać się bądź to od sta rych górali, bądź od doświadczonych rybaków. No, ale przyjmijmy właśnie wprowadzoną prognozę regionalną jako wyraz postępu i przełomu w wieloletniej złej tradycji. Sprawa nie jest tak marginesowa jakby się wydawało. Nie chodzi przecież tylko o po godę. Chodzi o aktualność informacji, o jej podstawowe ąuantum. W tej dziedzinie te- lewizyjna machina okazuje się tak ciężka i powolna, że gdyby nie radio, prasa, obraz wydarzeń odbierany przez telewidza byłby niezwykle fragmentaryczny, ubogi. Powrócę do wypadku tragicznego: poża ru rafinerii w Czechowicach. Mam przed sobą sofe>tnio-nie-dzielny „Sztandar Młodych" a w nim na czołowym miejscu początek obszernego reportażu ilustrowanego kilkoma zdjęcia mi. Podobne, bądź nieco skrom porcie kilkusettonowej koparki przez Jezioro Gosławickie pod Koninem. Wydarzenie bez precedensu, frapujące zarówno ze względu na techczniczne jej rozwiązanie jak i ze względu na ludzką pomysłowość, upór. ofiarność. I znowuż radio i pra sa wyprzedziły telewizję, znowuż telewizyjny przekaz może przypominać odgrzewane ziemniaki (abstrahiijąc od tego, że bywają one dobre). Z no wuż mamy do czynienia z za- niejsze w rozmiarach relacje znajdują się również w innych gazetach. Telewizja nato miast, jak dotychczas, nie zdą żyła zmontować i przedstawić reportażu z tego niecodzienne go przecież wydarzenia, w trakcie którego ludzkie poświę cenie i bohaterstwo znalazło się na pierwszym planie. To nie znaczy, że reporterów tam nie było. Byli, pracowali także z poświęceniem, ale rezultat ich pracy jeszcze nie docze kał się emisji, wyjąwszy dzień nikowe wstawki, codzienne, ale przecież tylko wstawki. Dokrętki, jak się to nazywa. Jakie będą skutki spóźnionej relacji? Czy będziemy czecho-wicką tragedię przeżyioali teraz tak samo mocno jak wtedy, kiedy się działa? Podwójnie wątpię. Nie tak dawno głośno było o operacji przerzut", trans- stanawiającym fenomenem: w jednym przypadku pomysłowość i technika święcą pełny triumf (przerzut koparki) i jed nocześnie ponosi klęskę żywość, aktualność wydarzenia na skutek niesprawności form przekazu. W dziecinnie prosty sposób marnuje się szansa nie tylko wzbogacenia telewizyjne go repertuaru, ale głównie po kazania rezultatów dobrej, sprawnej, w bardzo trudnych warunkach wykonanej roboty. Nie zaglądam za kulisy, nie jestem iv ogóle w stanie tego uczynić. Znajduję się w sytua cji tych kilku milionów widzów, którzy v:idzą skutki, a nie powody. Gdybym był ase-kurantem napisałbym, że pew ne rzeczy są jeszcze niemożliwe i musimy się z nimi pogodzić. A właśnie, ze nieprawda. Nie można się godzić z powol nością, improwizacją, wyba- czać na zasadzie dobrej woli i wzajemnego zrozumienia. Jest to. może wygodne, łatwe, ale przecież szkodliwe. Skoro telewizję stać na prze transportowanie kilku kamer, na piosenkarski festiwal, albo na niezbyt interesujący piłkar ski mecz (vide Szombierki — Ser-oette), to dlaczego nie stać jej na zainstalowanie się albo w Czechowicach, albo nad Jeziorem Gosławickim? Nie wićm. Może takie są już przy zwyczajenią, może tę są te u-tarte już drogi, po których ii dzie się w miarę prosto i bezpiecznie. Może są ,i na pewno są, inne przyczyny, niezależnie od woli redaktorów TV. Nie to jest ważne. Decydującą rolę odgrywa chyba fakt, że festiwal i mecz można „przygotować", wypadku losowego nie sposób. I kiedy się zdarza, wówczas na plac boju wysyła się człowieka z podręczną kamerą (z reguły nie rejestrującą równocześnie dźwięku) w przeświadczeniu, że zastąpi on pracę ekipy i da mniej więcej pełny obraz wydarzenia. Z pewnością nie jest złą zasadą wcześniejsze przygotowy wanie „ramówki" bądź dokład nego już programu. Ale równocześnie w takim „żelaznym" układzie brakuje miejsca na aktualny, żywy przekaz. Nikt. nie lubi bałaganu, a byłby on niewątpliwy. Jeżeli mam jednak do wyboru obecność przy ważnym wydarzeniu albo dłu gie oczekiwanie na wyselekcjo nowane sprawozdanie z niego to wybiorę „bałagan" czyli ak tualność. Czego obym się doczekał. (ZETEM) również granicy między NRD i NRF. Lata te potwierdziły zarazem, że zapoczątkowana Układem Zgorzeleckim nowa polityka wschodnia pierwszego socjalistycznego państwa niemieckiego była rzeczywiście dalekowzroczna, leżaca w głę-. bokim interesie NRD i pokoju. Dzięki tej polityce i wszechstronnym osiągnięciom \udzi pracy NRD, państwo to — jak 0 tym mówił na niedawnym VIII Zjeździe SED tow. E. Gie rek — okrzepło, stało się mocnym ogniwem wspólnoty socjalistycznej, wrosło głęboko w strukturę polityczną współczesnej Europy, tak iż „bez współudziału NRD nie można dziś, ani tym bardziej w przyszłości rozwiązywać żadnego z ogólnoeuropejskich problemów bezpieczeństwa i współpracy". Jednocześnie Układ Zgorzelecki poprzez fakty, które two rzył i tendencje, które pobudzał, ukazywał drogę do przezwyciężania przeszłości i praw dziwego pojednania z Polską 1 innymi krajami socjalistycz-. nymi całemu naródowi niemieckiemu. Stał się jakoy pier wowzorem normalizacji stosun ków polsko-niemieckich. Praw da, że trzeba było blisko 20 lat, zanim także w drugim państwie niemieckim — w Niemieckiej Republice Federalnej — nie tylko postępowe środowiska, ale również koła rządowe uświadomiły sobie fakt, że normalizacja stosunków z Polską niemożliwa jest bez Uznania granicy na Odrze i Hysie; te normalizacja stosunków z krajami socjalistycznymi jest nierozłączna z uznaniem stanu rzeczy, zaistniałego w Europie w rezultacie klęski hitlerowskiej Rzeszy. Niemniej przecież, to że w końcu realistycznie myślące siły w NRF wzięły górę, a kanclerz Brandt w ślad za układem z ZSRR w grudniu ub. roku w Warszawie podpisał Układ o Podstawach Normalizacji Stosunków z Polską, uznający ostateczny charakter naszej zachodniej granicy — stanowi poza wszystkim innym także bezsporne potwierdzenie historycznej pionierskiej roli Układu Zgorzeleckiego. Polska i NRD mają dziś peł ne prawo uważać, że zawierając przed 21 laty układ o nienaruszalności granicy na Odrze i Nysie „granicy pokoju i przyjaźni, która nie dzieli, lecz łączy" oba narody, spełniały ważną misję dziejową. Jest w tym być może szczypta „gdybania" ale bez Zgorzelca polityczny krajobraz Europy z pewnością nie byłby taki, ja-, ki jest dziś. (AR KD Di b, | i dektwe | CUDZOZIEMSKI AKCENT W laboratorium fonetyki doświadczalnej gruzińskiego Instytutu Językoznawstwa nauczono maszyn;; matematyczną wymawiać słowa i zdania w języku gruzińskim. Następnie zmieniono niecó program — tak, by maszyna przemówiła pó rosyjsku. Tak też się stało, tyle że komputer zaczął mówić z wyrażnym.„ centem kaukaskim. ' GŁOS WP 1*7 (5»43) Str. 4 GŁOŚ nr 187 (5943) turystika Gdy skręcisz rękę. •• Wypadki chodzą po ludziach. Nie omijają wczasowiczów i letników. Ten złamie nogę, ów skręci rękę, dziecko rozbije głowę. Kto im udzieli doraźnej pomocy? W miejscowościach koszalińskiego wybrzeża sprawa ta przedstawia się bardzo różnie. W Kołobrzegu, Darłówku czy Ustce nie ma większych problemów. Na miejscu znajdują się stacje lub podstacje pogotowia ratunkowego. W najgorszym przypadku karetki dojeżdżają z pobliskich miast powiatowych. Na plażach — stałe punkty felczerskie lub lekarskie. Łączność i wyposażenie — jak stwierdzili kontrolujący — dobre. Ale na przykład w Jarosławcu.- Miejscowość niewielka. W sezonie wczasowym przebywa tutaj około 5 tys. wczasowiczów zameldowanych. A ilu „na dziko"? Niestety, nie ma tam żadnej placówki służby zdrowia — stwierdza dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, lek. med. Edward Słodkowski. Najbliższa stacja znajduje się w Naćmierzu. Cztery kilometry od Jarosławca. W godzinach od 8 do 12 przyjmuje felczer. Do Sławna 25 km. — Jeżeli ktoś nagle zachoruje na serce...? — Telefonujemy po karetkę — wyjaśnia przedstawiciel władz gromadzkich w Jarosławcu. — Albo biegniemy do któregoś z ośrodków i prosimy lekarza... jeżeli w tym czasie jest. Można zorganizować sezonowe ambulatorium i obsadzić je na zmianę lekarzami pracującymi w ośrodkach wczasowych. Ale to już nie sprawa władz gromadzkich, lecz służby zdrowia. -nt Mielno prawie potraja w lecie ■sam liczbę mieszkańców. Ośrodek zdrowia czynny jest do godz. 14. Potem w nagłych przypadkach (czasem nawet błahych) musi interweniować karetka pogotowia. Na plaży punkt lekarski. W czasie kontroli wyposażenie punktu było zdekompletowane. Brak podstawowych urządzeń oraz. tlenu. Obsługa nie przeszkolona. O-rotubus do oddychania metodą usta--usta stanowił dla niej nieznaną bliżej nowość. Sairbinowo i Ustronie Morskie — miejscowości niewielkie, położone prawie po sąsiedzku. W ośrodkach zdrowia lekarze przyjmują w godzinach przedpołudniowych. Na plaży ratownicy. Między plażą a ośrodkiem nie ma łączności telefonicznej. Po południu .w każdym przypadku trzeba wzywać karetkę pogotowia. Nie zawsze jest to sprawa prosta. Na przykład z Ustronia Morskiego do Kołobrzegu bardzo trudno uzyskać połączenie nocą. Na miejscu natomiast lekarz nie może wykonać zabiegu, ponieważ ośrodek jest kiepsko wyposażony. Z drugiej strony Kołobrzegu, w Dźwirzynie, sytuacja podobna. W tej gęsto zaludnionej miejscowości nie ma ośrodka zdrowia. Rekonesans przedstawicieli Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego ujawnił sporo braków w zakresie udzielania pomocy lekarskiej, szczególnie w małych nadmorskich miejscowościach. Wnioski? Przede wszystkim przedłużyć pracę w pśrod kach do godzin popołudniowych. U-zupełnić wyposażenie w podstawowe narzędzia chirurgiczne oraz zapewnić szybką łączność telefoniczną mię dzy punktami ratowniczymi na plaży, a ośrodkami zdrowia. Miejscowych lekarzy przygotować do udzielania doraźnej pomocy. Nie zawsze musi interweniować pogotowie. Może je zastąpić lekarz mający do dyspozycji odpowiedni zestaw narzędzi i środków. Warto pamiętać, że tylko szybka pomoc jest skuteczna. (am) co, gdzie kiedy KOSZALIN 10—11 bm. godz. 17 i 20. BTD — „Hej tak w Polskę iść" — program rozrywkowy z udziałem m. in. Marii Koterb-skiej, Reginy Pisarek, Igi Cembrzyńskiej. 11 bm. godz. 18, Kościół Mariacki — koncert organowy. Występują Marietta Kruzel-Sśwa (organy) i Poznański Chór Chłopięcy pod dyrekcją Jerzego Kurczewskiego. SŁUPSK 12 bm. poniedziałek, godz. 19, Klub MPiK — koncert muzyki przy świecach z udziałem solistów Opery i Filharmonii Bałtyckiej. 12 i 13 bm. godz. 17.30 1 20, sala PDK — Estrada Łódzka przedstawia program „Hej, tak w Polskę iść". KOŁOBRZEG # bm. godz. 23.30 do 3.00 — restauracja „Morska" — Discorama. 7 bm., sala widowiskowa PDK — „Hej, tak w Polskę iść". Od 8 do 12 bm.. godz. 23.30 do 3.00 — restauracja „Morska" — Discorama. FESTIWAL PIOSENKI ŻOŁNIERSKIEJ 8 bm., godz. 18 — „To było w maju". występ Centralnego Zespołu Artystycznego WP; godz. 20 — „W żołnierskiej pieśni" — koncert otwarcia; godz. 33 — „Zapłonęły wszystkie maki" — nonstop. 9 bm., godz. 16 — „Nie ma taty, nie ma mamy" — pierwsze przesłuchania amatorów; godz. 20 — „Regulaminowa piosenka" — występ zespołów zawodowych; godz. 23 — „Wojskowe wakacje" — nonstop. 10 bm., godz. 18 — „Maszeruje wiara" — drugie przesłuchania amatorów; godzina 2o — „Kwiaty przy mundurze" — występy solistów zawodowych . 11 bm. ,godz. 10 — Uliczny konkurs kompanii WP śpiewających w marszu; godz. 15 — „Co dasz Ojczyźnie" — pierwszy koncert laureatów; godz. 20 — „Co dasz Ojczyźnie" — drugi koncert laureatów. PRZEJAŻDŻKI STATKIEM USTKA — Dwugodzinne rejsy statkiem „Natalia" w piątki, soboty, niedziele i poniedziałki. Odjazdy, godz. 9, 11.30, 14.30. W pozostałe dni tygodnia z usług „Natalii" korzystają wczasowicze DARŁOWA. MIELNO — Codzienni® w godz. 9—19.30 kursuje po jeziorze Jamno statek „Alicja". Rejs odbywa się eo godzina i dziesięć minut, (a więc a godz. 9, 10.10, 11,20...). Bilet normalny — 9 zł, ulgowy — 8 zł. Dwa pierwsze rejsy są zarezerwowane dla wycieczek. m T A „FAJFACH", potańców- W \ kach, dansingach, gdzie do- I rośli wczasowicze po cało-™ dziennym smażeniu się * „grajdołkach" zaspokajają... potrzebę ruchu — dzieciaki z kolonii raczej nie bywają. Zapas nagromadzonych sił witalnych wyładowują one w harcach i wrzaskach na plaży, w okolicznych lasach. Wyobrażenia o letnim wypoczynku nad morzem dzicci i ich rodziców nieco się różnią. Wzięli to pod uwagę urbaniści, opracowujący plany zagospodarowania przestrzennego miejscowości wczasowych. Posiadają je wszystkie miejscowości naszego wybrzeża. Trzy spośród nich: Dźwirzyno, Dąbki i Rowy, mają się stopniowo stać królestwem dzieci. Tam tylko zgrupowane będą ośrodki kolonijne. Mniej będzie tam kawiarni, lokali rozrywkowych, za to więcej przestrzeni, terenów rekreacyjnycn, mniejsze zagęszczenie liczby osób na hektar. Gdy w ośrodkach wczasowych dla dorosłych liczba miejsc na 1 ha wynosić będzie nawet do 350, to w tych ośrodkach tylko do 200. Nie oznacza to jednak, że Dźwirzyno, Dąbki i Rowy staną się młodzieżowymi „gettami". Zakłady mogą budować tu także ośrodki pracownicze. Muszą sobie jednak zdać sprawę z charakteru tych miejscowości. I z tego, że ich spokój na plaży może być zakłócony fontannami piachu, zaś wieczorem nie będzie zbyt wielu okazji do tańców. Okazuje się, że choć p. Leokadia Wiktorko z Wydz. Budownictwa i Architektury Prez. WRN, którą znają wszyscy inwestorzy wczasowi z całego kraju, lojalnie uprzedza, co ich czeka, chętnych do wybudowania ośrodków dla dorosłych w tych miejscowościach nie brak. Np. Zakłady Cegielskiego chcą budować tylko w Dąbkach. Rzeczywiście, warunki do odpoczynku są tu znakomite. Wszystkie trzy miejscowości leżą nie tylko nad morzem, ale są w pobliżu i jeziora, więc gdy Bałtyk chłodem zionie, można plażować i kąpać się w mniej lodowatym jeziorze. W tych trzech miejscowościach wszystkie działki są już praktycznie rozdysponowane. Rada narodowa wystąpiła do Wydziału Rolnictwa Prez. WRN o przydzielenie dal- itryejdailić ck (a mahoń: szych terenów pod budownictwo wczasowe w Dźwirzynie. Tereny są tu wyłącznie państwowe, nie wymagające wykupu od prywatnych właścicieli. Charakterystyczne, że w miejscowościach, które dysponują gruntami państwowymi, przekazywanymi inwestorom w 99-letnie użytkowanie, inwestorzy starają się o jak największe działki. Natomiast tam. gdzie, jak w Ustroniu Morskim, są tylko działki prywatne i gdzie sa wykup działki wraz z zabudowaniami płaci się do 700 tys. zł, inwestorzy skłonni są do maksymalnego ścieśniania się, wznoszenia budynków nawet 4- i 5-kondygna-cyjnych. Oczywiście nawet jeśli z góry zakłada się mniejsze „zagęszczenie", nie wolno budować pawilonów niższych, niż dwukondygnacyjne, tak ze względu na konieczność zachowania możliwie obszernych ; terenów rekreacyjnych, jak i na koszty uzbrojenia terenu. Zresztą i okazuje się, że pracownicy zakładów, które dotychczas posiadają domki kempingowe, sami żądają aby zakład budował pawilony stałe. Najbardziej zabudowane jest Dźwirzyno. Powstało tam już sporo pięknych ośrodków kolonijnych i wczasowych z prawdziwego zdarzenia dla 200 a nawet 400 osób każdy. W Dąbkach na razie daleko zaawansowana jest budowa ośrodków Jaroszowskich Zakładów Materiałów Ogniotrwałych (wrocławskie) i koszalińskiego WZGS. Część pomieszczeń jest już wykorzystana. W Rowach Wrocławskie Przedsiębiorstwo Rud i Miedzi kończy budowę ośrodka na 250 miejsc dla kolonii i dorosłych. Wiele zakładów posiada opracowane dokumentacje, ale czy to ze względu na okresowe ograniczenia inwestycji wczasowych, czy ze względu na brak wykonawcy — nie może na razie podjąć buoowy Służba architektoniczno-budowlana jest wobec tych inwestorów liberalna, przedłuża im okres użytkowania kempingów, jeżeli tylko są gwarancje, że będą budowali. Nie może jednak nic poradzić na brak wykonawców. Warto, aby o tych wszystkich problemach wiedziały nie tylko rady zakładowe i dyrekcje inwestujących zakładów, ale i odpoczywający tu ich pracownicy. Dalsze rozważania zostawmy sdbie jednak do innej okazji. Np. gdy postaramy się przedstawić „specjalite" innych nadmorskich miejscowości wczasowych. Bo swoje specjalności mają tu nie tylko poszczególne restauracje. Np. Kołobrzeg i Połczyn-Zdrój „zarezerwowane" są pod budownictwo ośrodków sanatoryjnych i rehabilitacyjnych, zaś w Ustce budowane będą przede wszystkim ośrodki dla turystyki otwartej. Na inne trzeba zezwolenia GKKFiT. K. KOZŁOWSKI GDYBY wśród różnego rodzaju konkursów i plebiscytów znalazł się i taki, nazwijmy to u-mownie, na najlepszy ośrodek wczasowy, moją kandydaturą byłby ten nad jeziorem Łubie, przed którego bramą stoi tablica: Ośrodek Wypoczynkowy Zarządu Okręgu Związku Zawodowego Pracowników Rolnych w Gudowie. Tuż za bramą, nad jeziorem, mu szla koncertowa, tu od czasu do czasu dla ponad dwustu wczasowiczów koncertują zakładowe zespoły artystyczne. O-bok dość daleko wysunięte pomosty, które w Gudowie z dumą nazywa sie molem. Na dość dużym obszarze ośrodka stoją gdzieniegdzie pomarańczowe parasole ze stolikami i krzesełkami. U podnóża skarpy stołówka, sala telewizyjna z gustownymi fotelikami i kawiarenka. Kuchnia jest tu mocnym a-tutem — mówią jednym pochwalnym głosem Genowefa Wasilewicz, która przyjeżdża do Gudowa od lat i Irena Ormańczyk, która jest tu pierwszy, ale jak mówi, nie ostatni raz. Podkreślają słowo kuchnia, bo nie należy tego, co tu podają ha sto- .......... . y , : . ....' * •> ':ć». ;• •. V : •- •> '■£* ' s-* •' < • • * fi, ?■ ■ - M ? * v > ** '', * ' % •*xs •? V >• $ ' ' ' 4.- * ... 1 Zwiad uczestników obozu harcerskiego ic Dźwirzynie^ fot. Jerzy Patan łach, kojarzyć ze stołówką, a raczej z domowymi smakołykami — pierożki z truskawkami, pasztety smakowite pasty, domoWy topiony ser — Raj dla wodniaków. 62 jednost ki pływające — kajaki, rowery wod ne i motorówki. Gdy zbierze się grupa zapaleńców, to kierowniczka ośrodka Malwina Czerska proponuje im jednodniowy spływ Drawą. Zamawia traktor i przewożą kajaki nad rzekę — A najpiękniejsze wspomina któryś ze starych bywał ców — są późne, wieczorne wyprawy. Gdy zapadnie zmrok, na kajakach i z pochodniami płynie się na wyspę na wieczór przy ognisku Niektórych scią gają nad jezioro Lubię, ryby. I tu niby drobna rzecz, a jaki raj dla wędkarzy. Parę kroków od brzegu maleńka opleciona dzikim pnączem weranda. Tylko na nich, wędkarzy czeka tu patelnia, olej, maszynka elektryczna. Mogą przyrządzić swoją zdobycz prosto z wody. Wysoko na skarpie stoją trzy nowe pawilony mieszkalne. Znakomicie wyposażone dwu- i trzyosobowe pokoje. Z trzech stron maleńkie tarasy. Ławeczki i znowu kolorowe parasole. Dalej dwoma rzędami domki kempingowe, dziesięć spośród nich to tegoroczny nabytek. Wszędzie fantastyczny porządek. Kwiaty ogrodowe i polne, maki, łubin i jakieś rzadkie krzewy ozdobne. I znów schodzimy nad jezioro z dala od domków i pola namiotowego piękny plac zabaw dla dzieci i dobrze zagospodarowana plaża. Na miejscu jest lekarz, ratownik (ośrodek ma także „deski" do nauki pływania) no i oczywiście kaowiec. Bo troszczą się tu o rozrywkę w deszczowe dni. Brydżyści mają do swo jej dyspozycji barakowóz. Ośrodek w Gudowie rozbudowano od zeszłego sezonu niemałym kosztem — zainwestowano prawie 3 min złotych. Ale jest to też teraz ośrodek jak się patrzy, W ubiegłym roku mógł przyjąć na turnus tylko 80 o-sób, teraz — 220. Nie o ilość tylko chodzi, ale także o wygody i wszystko, co powinno towarzyszyć udanemu urlopowi. Nie przeoczono chyba niczego. Może są nawet inne piękniejsze ośrodki, ale ten ze swoim nienagannym porządkiem, widocznym nawet na pierwszy rzut oka, staraniem o atrakcje i wygody zbiera zasłużone, sądzę, pochwały. Głosuję więc na Gudowo. (ew) Łodzie milicyjne czuwają nad bea pieczeństwem kąpiących się w morzu. Fot. Andrzej Maślankiewicz powiedzieli nam S EDWARD CZERWIŃSKI z Bielska Białej: Już czwarty rok wakacje spędzam w Ustce. Mnie. mojej żonie i 6-letniej córeczce bardzo podoba się ta miejscowość. Wyżywienie w ośrodku wczasowym jest dobre, a w bieżącym sezonie więcej jest kiosków z owocami i napojami. Wszystko, co czlouiiekowi jest potrzebne na wczasach, można w Ustce dostać. Chociaż po raz pierwszy nie dopisała pogoda bo mieliśmy zaledwie cztery słoneczne dni, to jednak nie nudziliśmy się... Własnym samochodem urządzaliśmy sobie wycieczki w piękne okolice koło Ustki. Z mankamentów wymienić chciałbym tylko nieporządek na plaży: walające się patyki, gałęzie i inne przedmioty. które wyrzuca morze. Tego nikt nie sprząta, choć plaża jest płatna, (amper) ANDRZEJ PJETRYKA z Warszawy. Pół godziny na zupę półtorej godziny na drugie danie oraz pół godziny na kawę i rachunek — cze kałem w restauracji hotelu SKAN-POL w Kołobrzegu. Byłem, niestety turystą indywidualnym, niestety, gdyż kelnerzy poświęcali swój czas i uwagę dwom wycieczkom zbioro-ivym.. Pomijnjąc ten fakt, Kołobrzeg bardzo mi się oodoba. Jest czystym, zielonym i bardzo ukwieconym miastem. Z przyjemnością odnotowa łem nowy walor turystyczny — pięk ne molo spacerowe^ NA TURYSTYCZNYCH SZLAKACH Z Ustki do Rowów Na środkowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego, u ujścia rzeki Słupi, leży Ustka. W przeszłości osada rybacka, której mieszkańcy, prócz rybołówstwa, na mocy „prawa brzegowego" dorabiali legalnym rabunkiem. Było to prawo do rzeczy pochodzących z rozbitych okrętów. Pomimo wielowiekowego uzależnienia się od Słupska, następuje stała rozbudowa portu. Rozwija się handel morski. W roku 1640 w Ustce zostaje wydany obszerny regulamin portowy, który dostarcza wiele wiadomości na temat ówczesnej żeglugi handlowej. Handlowano suknem, solą, winem, futrami, miodem, piwem i wyrobami z bursztynu. OZISIAJ jest to niewielki port rybacki z rozwiniętym przemysłem i rybołówstwem morskim. Jednocześnie schludne i zadbane kąpielisko nadmorskie: rozległa dobrze utrzymana plaża z wypożyczalnią sprzętu wodnego, duży park nadmorski, piękna promenada. Obiektów do zwiedzania niewiele: walnicę. We wsi kościół ryglowy z XVIII w, z wcześniejszą gotycką murowaną wieżą. Wnętrze zdobią gotyckie rzeźby. Natomiast epitafium, ołtarz i ambona — barokowe. Chaty ryglowe z dymnikowymi na-czółkami kryte strzechą oraz niewielki park ze starymi świerkami, bukami, jesionem, kasztanowcami i V ^iftETOKA*^ OBJAZDA imowNO 6ARDNA port, molo portowe, radiolatarnia mor ska, kościół pseudogotycki i stare domy rybackie. W sezonie wczaso-wisko rojne i gwarne. Dla spragnionych ciszy i wypoczynku w spokoju i samotności polecam pobliskie Rowy. Można dojść pieszo brzegiem morskim, plażą czy li wyjątkowo atrakcyjnym szlakiem niżowym Polski zwanym Koszalińskim Szlakiem Nadmorskim. Trasa 15 km. Ewentualnie dojechać samochodem lub autobusem. 22 km dobrej drogi. Z Ustki jedziemy przez wsie Prze włókę i Wytownp — pierwotną o- z wczasów 3 SPRAWY Z KOŁOBRZEGU Od 2 tygodni przebywam na wczasach w Kołobrzegu — pisze mgr Wiktor Ganowicz — i dener-a wują mnie co najmniej 3 sprawy, które chciałem przedstawić: Miesz kam przy ul. Wylotowej — Bocznej nr 3. W odległości około 70 m, róg ul. Wylotowej i ul. Pawła Firn dera znajduje się kiosk „Ruchu", ale od 3 tygodni nieczynny. Codziennie setki wczasowiczów, psio cząc na skandaliczne porządki, pę dzą do najbliższego kiosku przy ul. Jedności Narodowej, odległego 0 ponad 1 km, aby zdobyć „Głos Koszaliński", nie mówiąc o innej prasie. Jest to wybitne lekceważenie potrzeb społecznych. Druga sprawa. Świeżo umocnione wały wzdłuż kołobrzeskiej plaży, na zachód od portu, masowo są niszczone przez wczasowiczów. Wiele osób opala się na wydmach, niszcząc umocnienia, a dzieci wy rywają sosnowe gałązki i paliki służące do stabilizacji piasku. Na zwróconą uwagę rodzice i dzieci reagują ironicznymi uśmiechami 1 wzruszaniem ramion. Wyda je się, że byłby potrzebny silniejszy argument w postaci mandatów. Trzecia sprawa. Przy końcu czerwca plaża zaroiła się wczasowiczami, ale jednocześnie plażę jak i nadmorski park pokryła masa papierów, opakowań, różnych odpadków itp. Brak kultury u wczasowiczów? Niewątpliwie, ale gdyby postawiono tu kilkanaście koszy na śmieci BRAK RATOWNIKA^ W tym roku zorganizowane zostało w Koczale pow. Mias^tko sezonowe wczasowisko FWP. Piękne położenie tej miejscowości, dobrze przygotowane kwatery, obfite i smaczne posiłki w restaura cji GS — wszystko to przyjemnie zaskoczyło przyjezdnych. Jest tylko jedno „ale". Jak pisze wszasowiczka W. W. — plaża nad jeziorem przedstawia wiele do życzenia, zbudowany przed 2 laty pomost wymaga remontu, a przede wszystkim brak ratownika. Brak również pomieszczenia na sprzęt, który dostarczył FWP. (r) jodłą białą. Za Wytownem Macho-winko z najstarszym budynkiem bramnym w powiecie słupskim i na stępna dość duża wieś Objazda. Z Gardny do Rowów wiódł trakt, którym trzeba było objeżdżać bagna i mokradła, szeroko opasujące zachodnie brzegi jeziora Gardno, Nazwa wsi Objazda z tego objeżdżania uroczysk się wywodzi. Prawdopodo bnie była to mała ulicówka wzdłuż traktu. We wsi kościół filialny z XVII w, przebudowany. Zabytkowe chałupy. Zaniedbany park. Z Objazdy jedziemy na północ dro gą wśród bardzo iritersującego i zróżnicowanego krajobrazu: po prawej stronie rozległe, płaskie i podmokłe przygardzieńskie łąki — po lewej łagodne piaszczyste wyniesienia, porośnięte lasem sosnowym i z rzadka akacją. Mijamy przysiółki Zamyślę, Glinnlk i Rąbczynó — dawne osady leśne i miejsce wypasu bydła. W XIX w była to zachodnia granica zasięgu Słowińców. Dojeżdżamy do Dębiny, przepięknie położonej miejscowości letniskowej. Od wieków patronuje jej rozłożysty dąb o obwodzie w pierśnicy 4,80 cm i dwa koła młyńskie przed dworskim wjazdem, z młyna wodnego w Ba-łamątku. Do plaży niecały kilometr. Do Rowów około 3 km. fRZESZŁOŚĆ tej dawnej osady rybackiej jest bardzo mglista. Jedni podają, że w XI w. po złupieniu i zniszczeniu bogatego Wo linia przez Duńczyków, część jego mieszkańców ratując się przed pogromem założyła wieś Rowy. Inni, że była to kryjówka piratów morskich, którzy w pobliskiej górze Ro-wokół skarby mieli ukryte ogromne. Podobno kiedyś morskie fale wyrzuciły na brzeg rozbity statek Wikingów i dwóch chłopców. Chłopcy ci po osiągnięciu wieku dojrzałości zo^-s tal i przywódcami korsarzy. W starych kronikach czytamy, że nieistniejący dziś kościółek, niegdyś stojący na samotnym wzniesieniu nie opodal jeziora, był miejscem ślubu Gustawa Adolfa, króla szwedz kiego. Zaś źródła historyczne wspominają o istnieniu wsi w 1282 roku. We wsi kościół z ciosów, z absydą, neoromański z połowy XIX w. Głazy te pochodzą z kamiennej wyspy na jeziorze. Wyspę zamieszkiwał diabeł, nic dziwnego więc, że nie podobało mu się to. Czartowską mocą sprawił, że na południowej ścianie kościoła z największego bloku wypływała krew Widać ją do dziś wyschniętą. Starzy przysięgają, że widzą odcisk bieso-wego kopyta, a jeszcze starsi — ognia piekielnego. Diabeł zadomowił się w rówieńskiej okolicy i pewnie jeszcze czyha na niedoskonałość ludz ką. WE WSI charakterystyczne chaty z drzewa i gliny, kryte trzci ną, szopa z pociętych łodzi rybackich. Wypożyczalnia sprzętu wodnego. Restauracja. Od strony jeziora, za rzeką Łupawą, tereny cam pingowe. Raj dla turystów, przyrod ników i wędkarzy. Pomiędzy jeziorem, a morzem piaszczysta mierzeja. Szeroka 1—2 km, zalesiona. Krajobraz bezludny, prawie pierwotny. Jest o początek najmłodszego z parków — Słowińskiego Parku Narodo wego. Na wschodzie, na horyzoncie widnieje latarnia morska w Czołpi-nie, której niestety, nie można zwie dzać, o czym poinformowała nas o-statnio dyrekcja Słowińskiego Parku Nar od wego. MARIA SZOT FOŁCZYN-ZDRÓJ — znana w kraju miejscowość uzdrowiskowa i wczasowa — leży w najpiękniejszej części Pojezierza Drawskiego zwanej Szwajcarią Poł-. czyriską, nad Wogrą — dopływem Parsęty, w odległości 21 km na Wschód od powiatowego Świdwina. Najstarsza pieczęć ■ z godłem miasta pochodzi z wieku XIV i przedstawia motywy widniejące do dzis w herbie Połczyna. Godło miasta jest dwupolowe — na jednym polu (z lewej) umieszczony jest na Diałym tle czerwony pas, a na drugim (z prawej) — krzewy winorośli. Ów pas — to godło właścicieli Połczyna, który w XIV wieku stał się lennem książąt pomorskich w rękach rodziny Wedlów, a później Manteufflów. Hasso Wedel rozbudował połczyński zamek i założył plantację winorośli na nasłonecznionych zboczach okolicznych wzgórz. Stąd właśnie gałązki winorośli w herbie miasta. Już w okresie wczesnego średniowiecza w miejscu, gdzie leży Połczyn, znajdowało się słowiańskie grodzisko. Gród połczyński spełniał przypuszczalnie funkcje południowej strażnicy w ziemi i kasztelanii bia!ogardzkiej. Znaczenie grodu obronnego wr.roę>o. gdy zakon templariuszy postawił w.ppczątkach XIV stulecia zamek usytuowany ną pagórku, otoczonymi bagnami. Prawa miejskie otrzymał Połczyn w wieku XIV (prawdopodobnie w roku 1335). Jagiellonowie przyłączyli miasto do Polski. Po wojnach ze Szwedami Jan Kazimierz zrezygnował z tych ziem na rzecz Brandenburgii. W roku 1688 odkryto lecznicze właściwości połczyńskich źródeł. Według podania odkrycia tego, które z czasem przyniosło miastu sławę uzdrdWiska, dokonał miejscowy tkacz Marcin Kowal. W rok później powstał w Połczynie pierwszy dom zdrojowy. Po powrocie do Macierzy Połczyn rozwinął swój uzdrowiskowy charakter. Bogate pokłady borowiny, zasoby szczawy żelazistej i igliwia wykorzystuje się w tutejszych sanatoriach do leczenia wielu schorzeń. Z zabytków warto obejrzeć zachowany zamek średniowieczny odbudowany po pożarze w XVI wieku oraz gotycki kościół. Szczególną atrakcją Połczyna jest piękny i rozległy park zdrojowy, w którym od kilku lat odbywają się ogólnopolskie festiwale zespołów artystycznych Wojska Polskiego. (w) * Podane wyrazy należy wpisać do diagramu w taki sposób, aby powstała prawidłowa krzyżówka. Litery w kratkach z szyfrem liczbowym — czytane kolejno od 1 do 38 — utworzą hasło na czasie. Wyrazy 3-literowe: AUŁ. GUZ, NOS, SĘP. 4-literowe: AGON, AUTO, CZAS, JAZY, DRYF, KURS, ODYS, OWAL, PŁAT. POLA, STAR. SZOT, UBAW. 5-literowe: ARGOS, CIECZ, DYSZA, GISER, LEGAT, OFLAG. PAJĄK, SZEPT, SZTIL, UPŁYW, ZAĆMA, ZATOR. 6-literowe: CIEMIĘ, OBRONA. 7-1 i terowe: ANTRAKT, ILMENIT, JOTEYKO, ORZESZE, PRZĘDZA, ZBIÓRKA. Rozwiązania — wyłącznie z dopiskiem „KRZYŻÓWKA NR 3 Z HERBEM" — prosimy nadsyłać do redakcji w Koszalinie, ul. Alfreda Lampego 20, w terminie 7-dniowym. Do rozlosowania: ZEGAREK NA RĘKĘ. Rozwiązanie krzyżówki nr 2 * herbem NIE NISZCZ ROŚLINNOŚCI WYDMOWEJ! Zegarek na rękę za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki nr 1 z herbem wylosował Mirosław Bartnik, Gaworkowo, poczta Połczyn-Zdrój, pow. Świdwin. Czego się nie robi dla smukłej sylwetki. Fot Jerzy Patan PODPATRZONE, PODSŁUCHANE A nuz się s Przed bodaj pięciu laty pewien przewodnik wycieczki po Kołobrzegu wpadł na ciekawy pomysł. Stwier dził on mianowicie, że miasto nie posiada ani rzymskiej fontanny di Trevi, ani nie jest Neapolem, ani też nie ma czarodziejskiego źródełka dającego szczęście... ów przewodnik znalazł to Kołobrzegu miejsce, które stało się przyczynkiem do stworzenia nowej tradycji. Na tyłach kołobrzeskiego ratusza, na niskiej kamiennej kolumience znajduje się mała kuta w kamieniu główka. Ni to murzynek, ni to masz kar on. Powiadają, że właśnie w tym miejscu zginął przez ścięcie toporem zbuntowany rajca miejski Adebar. który przed wiekami bunt plebsu przeciw miejskim wielmożom podniósł. Adebar — postać pozytywna, czemu by go nie wykorzystać do celów turystycznych. Od pierwszego słowa się zaczęło: „Macie państioo przed sobą. główkę Adebara. Kto pełną dłonią główki dotknie, temu szczęście przez siedem następnych lat sprzyjać będzie" — mówił przewodnik dodając jeszcze, że on sam co siedem lat główki z ca łą swą rćdziną dotyka i szczęście ma jak nikt inny. Przewodnik rzeczy wiście chłop na schwał, w mowie obrotny, dziarski — widać, że dotykanie rnu służy. Cała wycieczka główki kamiennej dotknęła i zaczęło się... szczęście. Odtąd każdy kołobrzeski przewód nik pod Adebara wycieczki prowadzi i kamiennego maszkaronika każe do tykać. Od tęgo dotykania ubyło już nieco kamienia, ale tradycja została. Ponoć dobra wróżba działa. Przez siedem lat szczęście każdemu sprzyja. A co po upływie siedmiu lat...? No cóż, trzeba powtórnie odwiedzić Kołobrzeg. Są tacy, którzy na wszel ki przypadek wróżbę co roku odnawiają. 1 tak Adebar przydaję się turystom i... przewodnikom. Ale oto... nowa tradycja już się zaczyna. Ci, którzy w pogodny dzień z korony kołobrzeskiego mola w dół spojrzeli — ujrzeli na dnie, na piasku, niklowe pieniążki. To ofiara dla Neptuna. Oby wszystkim dawał cichość fal i słońcem nagrzany piasek, oby sztormowym wiatrem nie dął w oczy i bryzgami fal nie omywał twa rzy — wszystko za... dziesięć groszy 8 26 99 5— 18 pn .......i □ SI 23 S WCZYNZPR J-BULIJIl' W" 32 i 13 i i i 14 4 n 34 25 kj 1 Uf 5 tej r Si m 17 28 13 w 10 (3 24 m 7 22 < ' . 1 35 in & 33 12 & n gi 16 38 37 ] 9 n 6 n 23 3 3 29 n. 27 19 15 3 1 & ej* •iA ! i 20 §g 36 Zegarek na rękę za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki nr 1 z herbem wylosował Mirosław Bartnik, Gaworkowo, poczta Połczyn-Zdrój, pow. Świdwin. rzucone w morze. Ale miejsce szczy śliwę jest tylko jedno. Nie wystarczy rzucić pieniążka ot tak, w morze. Trzeba go rzucić tylko tam, gdzie Neptun ponoć robot-nikowi budującemu molo się ukazał i przykazał stale rzucać ofiary. To miejsce zdradzimy naszym Czy telnikom: pomiędzy północną koroną „główki" mola, a dolnym pomostem spacerowym znajduje się skrawek morskiej wody — to właśnie tu! Znawcy przedmiotu twierdzą, że Neptun reaguje już od... dziesięciu groszy. Niby w takie bajania nie wierzymy, a jednak! Oglądaliśmy onegdaj bardzo nobliwego pana, który najpierw sprawdził, czy nikt mu się nie przygląda, a później cisnął w wodę całe dziesięć złotych. Zapytany przez nas o powód tak dużej stawki po-w te dział: „Zamierzam w Kołobrzegu przebywać przez cały sezon. Myślę, że suma rzucona w morze opłaci mi się sowicie". Tak to z przypadku tworzą się przekonania, tradycje. Pamiętajcie więc o adebar owej główce, *pod ratuszem i ofierze dla-Neptuna. A nuż się sprawdzi?... MIRA Na każdą pogodą Deszczowy początek lata skłania chyba wielu urlopowiczów do sta-, rannego studiowania repertuaru filmowego w poszukiwaniu relaksu. Zresztą — kino jest dobre na każdą pogodę. Przygotowując się do sezonu letniego WZKin. i Ekspozytura Centrali Wynajmu Filmów opraco-, wały plan obsługi ośrodków kolonijnych i wczasowycK przez specjalne kino ruchome (z filmami 35 mm i szerokim ekranem), zadbano też 0 najświeższy i... wyłącznie relaksowy repertuar w kinach stałych w miejscowościach wczasowych nad morzem i jeziorami. W związku z remontem kina „Wybrzeże" w Kołobrzegu, filmy wyświetlać się będzie w prowizorycznie urządzonej sali Prez. PRN, ale za to repertuar pierw szej kategorii mieć będzie kino PDK. W kinie „Milenium" w Słupsku wznowiony będzie w lipcu „Spartakus" na taśmie 70 mm dla tych, którzy nie oglądali jeszcze takiej nowinki technicznej jak film stereofoniczny. Także w „Milenium" w Słupsku odbędzie się w lipcu premiera nowego filmu produkcji Polski i NRD, także na taśmie 70 ma, według powieści S. Lema „Sygnały". Jak zapowiadają wykonawcy, odnowiona „Adria" w Koszalinie otwarta będzie 10 lipca. Na otwarcie — premiera „Hrabiny z Hongkongu". Przygody Sofii Loren w komedii Chaplina będą do obejrzenia także w kinie letnim w Łazach. Pona,dto — komedie francuskie: „Mózg" i „Żandarm się żeni" (z Louis de Funes), amerykański musical jj Shir-ley Mac Laine „Słodka Charity". filmy kryminalne — „Wahadło" (USĄ) 1 „Na torze czeka morderca" (CSRS), japoń-. ski dramat grozy „Kobieta kot" } przygodowy francuski „Nowa misja korsarza", fantastyczna „Ucieczka King Koiv ga" i kilka westernów. Dla miłośników filmów „poważnych" włosko „Medea" 1 angielski „Nie do obrony" wfedług Scenariusza J. Osborne'a. Każdy więc będzie mógł sobie wybrać coś z filmowego repertuaru wedHig własnego uznania. Nie wspominamy o wznowieniach jut wprowadzonych na ekrany, Życzymy wczasowiczom b>y kino było dla nich chwilą odpoczynku p® plażowaniu, a nie wypoczynkiem — zamiast słonecznych kąpieli. • Str. 6 GŁOS nr 187 (9943) INFORMUJEMY ZASIŁEK RODZINNY DLA RZEMIEŚLNIKA A- W., Świdwin: — W dniu 8 I br. zlikwidowałem warsztat rzemieślniczy i wraz z moimi współpracow nikami przeniosłem się do spółdzielni pracy i usług wie lobranżowych, gdzie do końca kwietnia prowadziłem warsztat elektromechaniczny na zryczałtowanym rozrachunku. Od 1 maja br. cała załoga warsztatu przeszła na rozrachunek spółdzielni. Spółdzielnia uzależnia wypłaty zasiłku rodzinnego od przepracowania 3--miesięcznego okresu wyczekiwania i przedłożenia zaświadczenia o dochodach z 1970 r. Do pobierania zasiłku rodzin nego są uprawnieni pracownicy podlegający ubezpieczeniu społecznemu, zatrudnieni w za kładach rzemieślniczych. Nie mają prawa do zasiłków ro-dzinnych rzemieślnicy i osoby współpracujące z rzemieślnikiem (małżonek i najbliżsi krewni i powinowaci rzemieśl nika). W przypadku przejścia rzemieślnika do pracy zależnej w innym zakładzie, zatrudnienia wykonywanego w warsztacie rzemieślniczym nie zalicza się mu do okresu wyczekiwania na zasiłek rodzinny. W opisanej sytuacji o-kres wyczekiwania na zasiłek rodzinny dla Pana i osób współpracujących można liczyć od lutego br., tj. pierwszego miesiąca kalendarzowego, w którym przepracowano wszystkie dni robocze. Kolejną kwestią poruszoną w liście jest ustalenie, czy Pana i zatrudnionym od 1 V br pracownikom w spółdzielni przysługują podwyższone zasiłki rodzinne. Żądanie w tym celu złożenia zaświadczeń o dochodach jest nieuzasadnione, odpowiednie wytyczne postanawiają bowiem, że pracownikowi nabywającemu pra wo do' zasiłku rodzinnego 1 w związku z podjęciem zatrudu-nienia, uprawnienia do podwyższonego zasiłku rodzinnego ustala się na podstawie dochodu z okresu zatrudnienia, który wymagany jest do nabycia prawa do tego świadczenia (z okresu wyczekiwania). O tym, czy Panu i osobom z Panem współpracującym w czasie prowadzenia rzemiosła należą się podwyższo ne zasiłki rodzinne, zadecyduje wysokość dochodów uzyskiwanych w II. III i IV kwar tale br. (L-x) RENTA RODZINNA NA DZIECI Z. K. Złotów. — Otrzymuję jako matka-opiekunka ren tę rodzinną na dwoje nielet nich dzieci. Czy w przypad ku zawarcia ponownego związku małżeńskiego dzieci nie utracą uprawnienia do wspomnianego świadczenia? Dzieciom należeć się będzie renta rodzinna po ojcu-opieku nie tak długo, dopóki będą spełniały łącznie riastępujące-ce warunki. 1) będą stanu wol nego, 2) nie przekroczą wieku 16 lat, a w razie uczęszczania do szkoły — 24 lat. Warunek pozostawania w stanie wolnym nie jest wymagany, jeżeli związek małżeński został zawarty pomiędzy studentami, w czasie uczęszcza nia do szkoły wyższej. Dziecku uczęszczającemu do szkoły wyższej przedłuża się prawo do pobierania renty rodzinnej do ukończenia 25 lat życia, jeżeli ukończenie 24 lat przypada na ostatni lub przedostatni rok studiów. Z listu nie wynika czy Pani również otrzymuje rentę rodzinną. Jeżeli tak, to uprawnienia do dalszej ich wpłaty zachowa Pani tylko wówczas, jeżeli związek małżeński zosta nie zawarty z rencistą. Zawar cie małżeństwa z osobą nie po bierającą renty spowoduje zawieszenie wypłaty tego świadczenia. (L-x) CZYNSZ ZA MIESZKANIA K. W. Bobolice: — Zajmu ję mieszkanie w małym budynku na poddaszu. Wysokość pokoi waha się w granicach od 1,30 m do 2,15 m. Czy muszę opłacać czynsz w wysokości przewidzianej dla normalnych mieszkań? Stosownie do § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 20 VII 1965 r. w sprawie czynszów najmu za lokale mieszkalne (Dz. U. nr 35, poz. 224) — najemcy lokali mieszkalnych opłacają czynsz najmu według stawek mieszkalnych, ustalony za 1 m kw.. powierzchni użytkowej lokalu w zależności od jego wyposażenia w urządzenia techniczne i od wielkości danej miejscowości. Powierzchnia użytkowa lokalu jest to powierzchnia wszystkich pomieczczeń znajdujących się w lokalu bez względu na ich przeznaczanie i sposób użytkowania.'Nie wli cza się do powierzchni użytfco wej lokalu: balkonów, tarasów,. loggi i anter.sol, szaf i schowków w ścianach, pralni, suszarni, strychów, piwnic o-raz komórek na opał. Przepisy wspomnianego rozporządzenia zostały rozszerzone wytycznymi w sprawie u-stalenia wysokości czynszu za lokale mieszkalne wprowadzo nymi zarządzeniem nr 28 ministra gospodarki komunalnej z dnia 6 VIII 1965 r. (Dz. U. MGK nr 13, poz. 60). Wytyczne te w pkt. 5 ustaliły zasadę że do powierzchni użytkowej nie wlicza się tej części powierzchni w pomieszczeniach o sufitach nie równoległych do podłogi, w których wysokość tj. odległość podłogi od sufitu wynosi poniżej i 10 cm. Jeżeli natomiast w}\sokość pomieszczenia lub jego część wy nosi 110 cm do 220 cin — do powierzchni użytkowej wlicza się 50 proc. powierzchni pomieszczenia lub jego część. Ra dzimy zwrócić się w tej sprawie do Prezydium MRN w Bo bolicach. (Muk-x) ' / -1 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w ZŁOTOWIE organizuje . OCHOTNICZY HUFIEC PRACY typu dochodzącego 10-miesięczny dla młodocianych w wieku od 16 do 18 lat z powiatu złotowskiego. W czasie pobytu w OHP junacy przyuczą się do następujących zawodów: murarz-tynkarz dekarz cieśla budowlany oraz uzupełnią ewentualnie brakujące wykształcenie podstawowe. Warunkiem przyjęcia do OHP jest: — dobry stan zdrowia, pozwalający na wykonywanie pracy fizycznej, — zgoda rodziców i zgłoszenie w terminie do 15 sierpnia 1971 r. W czasie pracy junacy otrzymają odpłatne umundurowanie oraz nieodpłatnie odzież ochronną i roboczą, zgodnie z UZP w budownictwie. Wynagrodzenie miesięczne wynosi 600 zł. Dla zamiejscowych istnieje możliwość zakwaterowania. Zajęcia rozpoczną się 1 października 1971 r-Szćzegółowych informacji udziela DZIAŁ ZATRUDNIENIA PBRol. w ZŁOTOWIE, gdzie należy składać podania o przyjęcie. K-2120-0 DYREKCJA TECHNIKUM MECHANICZNEGO I ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ nr 1 w SŁUPSKU ogłasza PRZETARG na wykonanie remontu w budynku szkoły i internacie, w zakres którego wchodzą roboty: dekai-sko-bla-charskie i elektryczne. W przetargu mogą wziąć udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Termin składania ofert do 12 lipca 1971 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 13 lipca 1971 r., o godz. 10, w lokalu szkoły, przy ul. Niedziałkowskiego 2. Dyrekcja zastrzega sobie prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn oraz prawo unieważnienia przetargu. K-2121 SAMOCHÓD Wartburg 311, ciągnik major 3011, skuter osa — pilnie sprzedam. Wiadomość: Złotów. Grudzińskich 6. G-3125 WILLĘ, nową, budynki gospodarcze, zelektryfikowane, 1 ha ziemi ogród (2 km od miasta Wronki) — sprzedam. Płura, Pierwoszewo, pow. Szamotuły. G-3124 1,62 HA ZIEMI, zabudowania w dobrym stanie zelektryfikowane — sprzedam. Jakub Senska, Nowa Święta. 1 G-3123-0 SAMOCHÓD syrenę 104 — sprzedam. Szczecinek, Matejki 34, telefon 24-41. G-3170-0 „Zawsze razem...' CAF — WituSz SAMOCHÓD moskwicz 408, stan idealny — sprzedam. Śleszyński, Bydgoszcz, Chmurna 22. G-3171 Z POWODU starości sprzedam gospodarstwo 11 ha.. Cena do u-żgodnienia. Niemierźynski, Goło-góTa, pow. Sławno. Gp-3172 GARAŻ blaszany i motocykl iż 49 — sprzedam . Koszalin, Bałtycka 28 m 13. Gp-3173 KLATKI lisie i ogrodzenie — sprzedam. Koszalin, tel. 72-32. Gp-3174 DOM jednorodzinny pilnie sprzedam. Po kupnie wolny. Słupsk, ul. Gdyńska 78. Gp-3175 DOM z wygodami — sprzedam. Bydgoszcz, Wejherowska 11. G-3121 DOMEK jednorodzinny w Łodzi, murowany, podpiwniczony z wygodami, telefonem, o pow. 120 m kw. — pilnie sprzedam. Wiadomość: Łódź, Iława 4. Wirginiusz Śliwiński, tel. 461-70. K-230/B PRZYJMĘ panią na pokój. Koszalin, Zwycięstwa 153/10. Gp-3162 POKÓJ do wynajęcia. Koszalin, ul. Szeroka 7 m 3. Gp-3161 KAWALER poszukuje pokoju sublokatorskiego w Koszalinie. Ofer ty: Biuro Ogłoszeń. Gp-3179 POKÓJ do wynajęcia. Koszalin Moniuszki 18. Gp-3178 FRYZJERKĘ damską na sezon przyjmę od zaraz. Helena Lako-mek, Ustronie Morskie, ul. Bolesława Chrobrego 52. Gp-3180 CUKIERNIK-piekarz potrzebny od zaraz. Praca akordowa. Piekarnia Parnowo, pow. Koszalin, Buchholc. Gp-3177 BYDGOSZCZ — śródmieście 1,5 pokoju, kuchnia, stare budownic two zamienię na pokój, kuchnię lub kawalerkę w Koszalinie. Bydgoszcz, Lipowa 10 m 12. K-229/B ZAMIENIĘ mieszkanie M-4 w Ustce, na podobne w Słupsku może być stare budownictwo. Wiadomość: Słupsk, Madalińskiego 7, po 17. Gp-3176 INSPEKTORAT Oświaty w Wałczu zgłasza zgubienie legitymacji służbowej, wydanej w 1968 r. w Wałczu, na nazwisko Henryk Łąd-kowski. G-3126 ZO ZBoWiD Koszalin zgłasza zgu bienie legitymacji związkowej nr 417/47' Władysława Borunia zamieszkałego Manowo. Gp-3168 SKRADZIONO pieczątkę o treści: -Taksówka osobowa- nr 109, Olczak Wojciech, Koszalin, uL Mickiewicza 5/3. Gp-3142 DYREKCJA Liceum Ekonomicznego w Wałczu zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej uczennicy Teresy Dratwy. G-3119 ZASADNICZA Szkoła Zawodowa w Białogardzie zgłasza zgubienie legitymacji uczennicy Teresy Klimczak. G-3118 DYREKCJA Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Wałczu zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej, na nazwisko Barbara Potocka. G-3120 NA podstawie ugody zawartej przed Społeczną Komisją Pojednawczą przy Prez. MRN Świdwin dnia 21 IV 1971 r. Adam Lendzion zam. Świdwin, ul. Połczyńska 14, przeprasza ob. Halinę Koteras, kierowniczkę sklepu w Świdwinie, ul. Nowomiejska, za zaistnia ły incydent oraz zobowiązuje się do wpłacenia 100 zł na odbudowę Zamku Królewskiego w Warszawie. G-3122 KUPIĘ sekretarzyk, komódkę i fotele antyczne. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-3165 LEKARZ Majewski rentgenolog prywatnie prześwietla. Słuosk, Wojska Polskiego 37. G-3050-0 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców LOK w Słupsku, ul. Wojska Polskiego i, tel. 25-95 i 45-45, przyjmuje dodatkowe zapisy na kursy kierowców wszystkich kategorii prawa jazdy. Otwarcie kursów w dniu 7 lipca 1371 roku, o godz. 16. w siedzibie Ośrodka. K-2123-0 GOSPODARSTWO POMOCNICZE TYPU „K" WARSZTATY SZKOLNE PRZY ZAKŁADZIE KARNYM W CZARNEM, POW. CZŁUCHÓW, zatrudni następujących pracowników: KIEROWNIKA MAGAZYNÓW — wymagane wykształcenie średnie oraz sześcioletni staż na tym stanowisku- Uposażenie zasadnicze do 1.900 zł miesięcznie plus dodatek specjalny do 15 proc. i premia do 30 proc. przy wykonaniu planu; KIEROWCĘ NA CIĄGNIK — wymagane prawo jazdy ciągnikowe, a ponadto uregulowany stosunek do służby wojskowej. Wynagrodzenie Zgodnie z zarządzeniem nr 27 przewodniczącego Komitetu Pracy i Płac, z dnia 27 VII 1967 r. Szczegółowe warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Warsztatach Szkolnych w Czarnem; Mieszkań nie zapewniamy. K-2091-0 DYREKCJA PRZEDSIĘBIORSTWA SPRZETOWO-TRANSPORTO-WEGO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w KOSZALINIE przyjmie do pracy: 1 STARSZEGO INSPEKTORA DO SPRAW BHP — wymagane wykształcenie średnie techniczne, kurs bhp III stopnia i trzy lata praktyki. 2. STARSZEGO INSPEKTORA DO SPRAW INWESTYCJI własnych — wymagane wykształcenie średnie budowlane i 6 lat praktyki zawodowej, 3. PRACOWNIKA UMYSŁOWEGO do Działu Organizacyjno-EJcoftomicznego — wymagane wykształcenie minimum średnie ekonomiczne i 6 lat praktyki zawodowej 4. OPERATORA DŹWIGU ŻS-4 A — wymagane wykształcenie minimum podstawowe i uprawnienia kl. III do obsługi dźwigu tego typu. 5. OPERATORA ŻURAWIA TYPU „LECH" — wymagane wyształcenie minimum .podstawowe i uprawnienia kl. III do obsługi dźwigu tego typu. 6. OPERATORA ŻURAWIA ZW-45 — wymagane wykształcenie minimum podstawowe i uprawienia do obsługi dźwigu tego typu. 7. OPERATORA ŻURAWIA ŻSH-6 — wymagane wykształcenie minimum podstawowe, uprawnienia kl. III do obsługi dźwigu i prawo jazdy kategorii II. Zgłoszenia kandydatów przyjmuje i informacji udziela Sekcja Kadr w Zarządzie Przedsiębiorstwa, ""-2042-0 ♦ PREZYDIUM POWIATOWEJ RADY NARODOWEJ POWIATOWY ZARZĄD DRÓG LOKALNYCH w ŚWIDWINIE posiada do upłynnienia w szerokim asortymencie CZĘŚCI ZAMIENNE DO CIĄGNIKA TYPU URSUS C-45 Nabywcy uspołecznieni i prywatni winni zgłaszać się do biura PZDL w Świdwinie, uL Podmiejska 7. K-2104-0 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA TRANSPORTU WIEJSKIEGO KOSZALIN — ODDZIAŁ w SŁUPSKU, ul. POPRZECZNA 7, TEL. 47-59, zatrudni natychmiast TRZECH MONTERÓW SAMOCHODOWYCH z wykształceniem zawodowym, na korzystnych warunkach otraz KONSERWATORA OBIEKTU. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. K-2122-0 WAŁECKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE W WAŁCZU zatrudni natychmiast KIEROWNIKA GRUPY ROBÓT w DRAWSKU z wykształceniem wyższym lub średnim technicznym oraz uprawnieniami budowlanymi. Wynagrodzenie 3.500,— zł plus premia regulaminowa. Mieszkanie po okresie próbnym zapewnione, WPB zatrudni także INŻYNIERÓW lub TECHNIKÓW w Zarządzie Przedsiębiorstwa w działach: wykonawstwa, przygotowania produkcji i komórce GRI. Wynagrodzenie wg stawek Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Zapewniona możliwość otrzymania mieszkania spółdzielczego, na okres przejściowy zakwaterowanie w hotelu robotniczym. Oferty należy kierować pod adresem: Wałeckie Przed" | siębiorstwo Budowlane w Wałczu, ul. 1 Maja nr 16. K-2049-0 SZCZECINECKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE „POJEZIE- i RZE" w SZCZECINKU, ul. MARIANA BUCZKA 16, zatrudni natychmiast TRZECH ELEKTROMONTERÓW z wykształceniem podstawowym, posiadających uprawnienia obsługi lub usług, wydane przez SEP; DWÓCH MONTERÓW INSTALACYJNYCH z wykształceniem zawodowym; OPERATORA z wykształceniem zawodowym lub podstawowvm, posiadającego uprawnienia na kopar.ko-spychar-kę; OPERATORA NA AGREGAT TYNKARSKI, z wykształceniem zawodowym lub podstawowym oraz PRACOWNIKA UMYSŁOWEGO do Działu Zaopatrzenia, z wykształceniem średnim i 5-letnią praktyką. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. Zakwaterowanie w hotelu robotniczym. K-2071-0 ZAKŁADY MIĘSNE W SŁUPSKU, UL. M. BUCZKA 18, TEL. 40-11 zatrudnią KA2DĄ LICZBĘ RZEZNIKÓW I MASARZY oraz 15 ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWAJ NYCH. Mieszkań nie zapewniamy. Zgłoszenia należy kierować pod adresem jak wyżej. K-2093-0 SPÓŁDZIELNIA INWALIDÓW w SŁAWNIE, ul. Świerczewskiego 1, tel. 39-44, zatrudni natychmiast OSOBĘ ze średnim wykształceniem DO PROWADZENIA INWESTYCJI Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Dziale Kadr. i Pierwszeństwo mają inwalidzi. K-2113-0 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA** w ŚWIDWINIE zatrudni natychmiast pracowników na stanowiska STARSZEGO REFERENTA SPRZEDAŻY art. do produkcji rolnej, REFERENTA SKUPU DROBIU, JAJ i PIERZA, MAGAZYNIERA art. do produkcji rolnej oraz KIEROWNIKA PIEKARNL Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. K-2106-0 DYREKCJA STACJI HODOWLI ROŚLIN GRAFICE, P-TA' POTĘGOWO, TEL. POTĘGOWO 18, pow. Słupsk' przyjmie natychmiast do pracy w grupie budowlanej przy SHR Gra-pice: 3 MURARZY oraz DEKARZA. Praca w akordzie plus premia do 30 proc. Reflektujemy na pracowników z umiejętnościami fachowymi. Zapewniamy stołówkę i kwaterą noclegową na miejscu. K-2082-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w SŁAWNIE, ul. Polanowska 41, zatrudni kierownika ZAKŁADÓW PRODUKCJI POMOCNICZEJ z wykształceniem średnim i 5-letnim stażem pracy oraz każdą liczbę ROBOTNIKÓW w zawodzie MURARZ-TYNKARZ, 2 BLACHARZY - DEKARZY. Warunki pracy i płacy zgodnie z UZP w budownictwie. Zgłoszenia przyjmuje Dział Ekonomiczny. K-2107-0 OKRĘGOWY ZARZĄD LASÓW PAŃSTWOWYCH w SZCZECINKU, ul. Kościuszki 22, zatrudni natychmiast DWÓCH STARSZYCH INSPEKTORÓW do spraw nadzoru technicznego z uposażeniem zasadniczym 2.800—3000 zł. Wymagane wykształcenie średnie techniczne ze specjalnością budownictwo ogólne i instalacje sanitarne oraz 5-let-ni staż pracy. Zgłoszenia przyjmuje Dział Kadr. ____K-2105 KOMBINAT PAŃSTWOWYCH GOSPODARSTW ROLNYCH w REDLE z tymczasową siedzibą w ŁĘGACH zatrudni natychmiast 8 TRAKTORZYSTÓW na ciągniki kołowe. Wymagane jest pozwolenie na prowadzenie ciągników oraz kilkuletnia praktyka. Wynagrodzenie w/g UZP, uzupełnione wydanie z 1 II 1970 r. Reflektujemy tylko na osoby samotne. Zgłoszenia osobiste przyjmujemy w Kombinacie od godz. 7 do 15, codziennie, lub telefonicznie: Redło 25. K-2108 MIEJSKI ZARZĄD BUDYNKÓW MIESZKALNYCH w MIASTKU, ul. Armii Czerwonej 15a, zatrudni natychmiast: INŻYNIERA lub TECHNIKA BUDOWNICTWA OGÓLNEGO, na stanowisku KIEROWNIKA połączonych ADMINISTRACJI DOMÓW MIESZKALNYCH; technika instalacji sanitarnych na stanowisku REFERENTA TECHNICZNEGO ADM (lub na staż pracy). Wynagrodzenie w/g Układu zbiorowego pracy w budownictwie. K-2103-0 PKP ODDZIAŁ TRAKCJI W SŁUPSKU. przyjmuje na szkolenie do drużyn lokomotywowych na stanowisko POMOCNIKA MASZYNISTY KANDYDATÓW POSIADAJĄCYCH UKOŃCZONĄ SZKOŁĘ ZAWODOWĄ oraz uregulowany stosunek do zasadniczej służby wojskowej. Na szkolenie mogą być przyjmowani absolwenci średnich szkół technicznych o kierunku mechanicznym lub elektrycznym. Warunki pracy i płacy w/g obowiązujących przepisów PKP. Zgłoszenia przyjmuje REFERAT OGÓLNY LOKOMOTYWOWNI GŁÓWNEJ W SŁUPSKU, UL. KRZYWOUSTEGO 6. fc K-2052-0 Odczyt lektora KC PZPR Dziś o godz. 15 w Ośrodku Szkolenia Partyjnego przy KZ PZPR Słupskiego Ośrodka Meblarskiego (ul. Grottgera) odbędzie się spotkanie z lektorem KC PZPR. Tematem będą sprawy X Plenum KC PZPR. (mrt) SPOTKANIA NIE BĘDZIE Zapowiedziane na dziś spotkanie w klubie „Empik" * red. Bar toszem Janiszewskim nie odbędzie się. Organizatorzy za naszym pośrednictwem przepraszają bywalców klubu. (ex) ZUPA... TRUSKAWKOWA Problem truskawkowy nie daje nam spokoju, chociaż sezon zbioru tych owoców dobiega już końca. Ostatnio znów sygnalizowano, że na straganach i w sklepach sprzedawano truskawki bar dzo złej jakości po normalnych cenach. Sprawdziliśmy, istotnie ubiegłej soboty (3 brn) oraz w po niedziałek w cenie po 17 zł za kg oferowano... zupę truskawkową. Władze handlowe nadal nie panu ją nad sytuacją. Nie przecenia się w odpowiednim czasie owoców ani też nie przeznacza ich na przetwórstwo. Sprzedawcy cze kają na decyzję. Sądzimy, że osoby odpowiedział ne ockną się wreszcie z letarsnt i zauważą, że w sezonie letnim resort handlu musi być szczególnie operatywny. (am) Zdarzenia i wypadki * Ostatnia sobota i niedziela przyniosły kilka tragicznych wydarzeń: 24-letnia mieszkanka Słupska Maria B. popełniła samobójstwo przez powieszenie. W przeciwpożarowym zbiorniku wodnym PGR Kukowo utonął 3-letni Cezary O. W Szpitalu przebywa obecnie 24-letni Jan W., który w celach samobójczych oblał się benzyna, a następnie podpalił. Doznał on poparzeń I i II stopnia. Niedoszły samobójca nadużył alkoholu. O-becnie życiu jego nie zagraża nie bezpieczeństwo. Do Pogotowia przywieziono 21--letniego Macieja K. z Przewłoki pobitego na zabawie. -¥■ Złamania podudzia doznał 3-letni mieszkaniec wsi Krępa — Bogdan B„ przygnieciony przez motocykl. (tern) Przeciw pożarom i stratom Ostatnio na posiedzeniach egzekutywy Komitetu Miasta i Powiatu PZPR oraz Zespołu do Spraw Wymiaru tym poinformowane i winny uwzględniać te kwestie w pla- Sprawiedłiwości, Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego nach remontów. Dotychczas przy KMiP — zagadnieniom tym poświęcono sporo miejsca. Komendanci Miejskiej i Powiatowej Komendy Straży Pożarnej, kpt ZBIGNIEW SIADŁO i kpt. JAN PAWŁOWSKI, złożyli sprawozdania z przebiegu realizacji wniosków i postulatów. W obu przypadkach omówiono harmonogramy działalności profilaktycznej jednostek straży pożarnej. ¥ SZYSTKIE przedsię- nieodpowiedzialności biorstwa w mieście i rych osób. Kiedy już nie po-powiecie podzielone zo- maga perswazja i upomiiie Natural- stały na tzw. grupy nia pożarowego. Zakłady ne — trzeba karać. wchodzące w skład trzech nie nie jest to pierwszych grup, kontrolowa- przekonywania. ne są każdego roku. W pozo- systematycznie odbywają stałych grupach kontrole pogadanki. Młodzież uczestni-przeprowadza się co dwa lata. czy w konkursach organizo-W roku bieżącym w powie- wanych wspólnie przez wła-cie skontrolowano już 20 pe- dze oświatowe i geerów, 30 szkół, 5 młynów, Ludność pomaga w 150 domach wymieniono instalację (na ponad 1600 domów w mieście znajdujących się pod administracją MZBM) W dyskusji na posiedzeniu, I sekretarz KMiP Kazimierz Łukasik podkreślił zaangażowanie członków ochotniczych niektó- straży pożarnych i wyróżnił za udział w akcji profilaktycznej. Inni dyskutanci, rn. zagrożę- nia, a zaniedbania są poważ- in. komendant powiatowy MO ppłk Zygmunt Romanowski jedyna forma oraz prokurator Janusz Wol- W szkołach ski, obok pozytywnej oceny się wskazywali na niektóre niedociągnięcia. Sygnalizowali, że w niektórych zakładach bagatelizuje się przepisy, pożarnicze, sprzęt przeciwpożarowy jest przy budo- w porządku, gaśnice spraw- 9 ośrodków zdrowia i 2 kina. wie zbiorników oraz czyszczę ne, instrukcje na widocznym W gromadzie Potęgowo zlu- niu istniejących, a działacze miejscu, ale pracownicy rzu- strowano wszystkie zabudo- społeczni dokonują kontroli, cają niedopałki wania. W Słupsku, natomiast W roku ub. w powiecie wy- niedozwolonych. w roku ubiegłym oraz I pół- budowano 7 nowych zbiorni- przeprowadzono roczu br. skontrolowano 1«0 ków oraz 12 zastaw spiętrza-różnego typu zakładów. Poza jących wodę. w miejscacn W PZO np. pokazy oddziałów samoobrony w sąsiedztwie magazynów z... ma- kontrolami pracowników obu Podczas przeprowadzanych teriałami łatwopalnymi! Te przykłady nie są odosob w związku z tym komend, lustracje prowadzą kontroli przeciwpożarowych również ochotnicze straże po- szczególną uwagę zwraca się żarne, a także zespoły powo- na przewody kominowe, in- warto chyba czasem organi-łane przy gromadzkich ra- stalację elektryczną oraz zować niespodziewane końcach narodowych. W przy- sprzęt. W budynkach na pe-padkach niewykonania pole- ryferiach miasta zaobserwo- ceń, nakładane są grzywny. W Słupsku w ub. roku U-karano 7 kierowników i dyrektorów zakładów, a w tym roku tyleż wniosków skierowano do Kolegium Karno--Administracyjnego. Za doraźne wykroczenia ukarano ostatnio 95 osób. W: powiecie również karano osoby odpowiedzialne za zaniedbania związane z zabezpieczeniem przeciwpożarowym wysokimi karami pieniężnymi (do 9 tys. zł). Wiele wniosków skierowano do rozpatrzenia przez KKA, a ponad 400 osób ukarano mandatami. Liczby nie mówią wszyst- ale pogarszający się trole. Dobrze będzie, jeżeli kontrolerami będą osoby w cywilu. Efekty wówczas wano stan przewodów kominowych zapewnione, a mandaty lub oraz instalacji elektrycznej, upomnienia spełnią swą rolę Poszczególne adeemy są o ostrzegawczą, (am) W ośrodkach kolonijnych i harcerskich - już gwarno i § IGDY JESZCZE powiat słupski nie gościł tak wiele dziatwy i młodzieży. 36 ośrodków kolonijnych rozbrzmiewa już gwarem młodych głosów. W Ustce, Rowach Orzechowie Morskim i Fod-dębiu rozbiło namioty czterna ^ i - ... . ście obozów harcerskich. W kiego, są jednak odbiciem pięciu szkołnych schroniskach ' turystycznych — w Słupsku, Przewłoce, Smołdzinie i Ustce — wszystkie miejsca zajęły o-bozy wędrowne. Większość z nich zapowiedziała swój przyjazd już w maju. Warunki sanitarne, zakwate rowanie, wyżywienie jak się dowiadujemy w Inspektoracie Oświaty — bez zarzutu. W pierwszych dniach nie dopisała jednak pogoda. Niska temperatura i ciągłe opady deszczu — nie sprzyjały przebywaniu na wolnym powietrzu. Harcerze okupowali namioty i prawie nie wychodzili poza obozowiska^ W Szkole Podstawowej nr 11 w Słupsku przy ul .prof. Lotha przebywa na kolonii 60 dzieci pracowników Uniwersytetu Łódzkiego. — Jesteśmy tu po raz drugi — powiedział nam kierownik kolonii, Wacław Wojczuk. — Szkoła jest nowa, dobrze utrzy mana. Mamy własny autokar Od 20 lat vy Słupskich Fabrykach Mebli działają zakładowe oddziały samoobrony. Z tej okazji w sali Domu Kultury „Gryf" przy ul. Jaracza zorganizo wano wystawę sprzętu pow szechnej samoobrony. Orga nizatorami ekspozycji przy gotowanej przy współudzia le Powiatowego Sztabu szyn Rolniczych oraz Zakła dach Przemysłu Maszynowe go Leśnictwa. Ekspozycja, której fragmenty pokazuje my na zdjęciach — będzie przeniesiona później do Północnych Zakładów Obu wia. (am) Fot. A. Maślankiewicz 20 lał zakładowych oddziałów samoobrony Wojskowego są: Czesław Banasiak i Kazimierz Rosiń ski. W trzech działach pokazano środki chemiczne, ubiorfj, sprzęt gaśniczy i przeciwpożarowy, środki sa nitarne oraz makiety obrazujące metody działania w przypadkach ataku, skażania terenu itp. Wystawę będą oglądać pracownicy pozostałych oddziałów Słup skiego Ośrodka Meblarskie go oraz innych zakładów, gdzie nie ma możliwości jej eksponowania. Ekspozycja czynna będzie do końca bieżącego tygod-» nia. Od godz. 8 do 18 zwie dzających oprowadzać będą po wystawie instruktorzy Z OS. Wystawy o tej samej tematyce organizowano już w Słupskiej Fabryce Ma- i czekamy tylko na lepszą pogodę, żeby robić wycieczki. Na razie zwiedziliśmy Muzeum Pomorza Środkowego. Najczęściej jednak przebywamy na miejscu. Urządzamy konkursy wiedzy o wybrzeżu koszalińskim, liczymy się żołnierskich piosenek... Podobnie jest na innych koloniach. — Najładniej położone ośrod ki kolonijne — mówi podinspektor Stanisław Jabłoński — znaleźć można w Poddębiu. Piękny, dębowy las, bliskość morza, klifowy braeg i czysta, nie przeludniona plaża — to podstawowe walory tej miejscowości. Jeśli natomiast chodzi o wyposażenie — palma pierwszeń stwa należy się ośrodkowi Zakładów Przemysłu Drzewno--Węglowego w Katowicach. Położony w Ustce, w niedalekim sąsiedztwie „Włókniarza" składa się z kilkudziesięciu murowanych domków i doskonale urządzonego terenu. Wszystkim „kolonistom" życzymy słonecznej pogody a kierowników informujemy, że 7 lipca władze oświatowe i sanitarne Słupska organizują naradę (miejsce i godzinę jej rozpoczęcia podamy w oddziel nym komunikacie). (h) SiP a i tir I®0 i WiiL. tiaroam-jjaT-r-: .T- § CO-GOZSfc KIEDY ! e WTOREK Łucji Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od godziny 10 do 18. W soboty od godziny 1# do 14. ^TELEFONY 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe Inf. kolej.: 32-51 do 54 Taxi: 39-09 ul. Starzyńskiego 38-24 plac Dworcowy Taxi bagaż.: 49-80. iPTrauiiir Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, tek 41-80. MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czvnne od godz. li do 18. MŁYN ZAMKOWY — Czynny Od godz. 11 do 18. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa plakatu duńskiego ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klukach — czynna od godz. 11 do 18. Qi 1MO MILENIUM — Spartakus (USA, od lat 16) — 70 mm Seanse o godz. 16 i 19.30 POLONIA — Hrabina z Hongkongu (angielski, od lat 14) Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30. RELAKS — Skąd przychodzisz (frane., od lat 18) Seanse o godz. 14.30, 17 i 19.30 USTKA DELFIN — Nowa misja korsarza (francuski, od lat 11) pan. Seanse o godz. 10, 16, 18.15 i 20.30 GŁÓWCZYCE STOLICA — Galia (francuski, od lat 18) Seans o godz. 18 §fm ADIO na dzień 6 bm. (wtorek) PROGRAM 1 na fali 1322 m Wiad.: 5.00. 6.00. 7.00. 8.00. 10.00 12.05, 15.00. 15.00. 18.00. 20.00. 23.00. 24.00. 1.00. 2.00. 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.30 Orkiestra dęta. 6.10 Skrzynka PCK. 6.15 Dzień dobry, zaczynamy. 6.35 Muzyczny nonstop. 7.20 Drobiazgi muzyczne 3.^5 Tu Red. Ekonomiczna. 8.15 Kapela Dzier-?anowskiego, "45 W kilku taktach. w kilku słowach, 9.oo Koncert rorvwkowv. 9 40 Dla or7»i. szkoli. 10.05 ..Rerabrune 1 Diti-rambo" — Dow, G. Suafr7a. 10.25 Że świata óperv. 10.50 Terhn'ka na co dzień — surf, 11.00 tato -> radiem. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.25 Murvka. 12.45 Rolniczv kwadrans. 13.00 Pieśni. 13.79 Żołnier- ski lipiec Ziemi Koszalińskiej 13.40 Więcej. leoiel taniel. 14.00 Wesoły Autobus 15.05—16.00 Dla dziewcząt t chłopców. 16.05 ODinie ludzi Dartii. 16.15 Utwór E. Griega 16.30—18.50 Popołudnie z młodością. 18.05 Mó1 Drogram na antenie. 18.50 Muzvka t aktualności. 19.15 Dla domu 1 dla ciebie. 19.30 Koncert żvczeń. 20.30 KaDe-!e regionalne. 20.45 Kronika sportu 71.00 Sandomierz — aud. 21.20 Ze Szwelkiem o szóętel wieczorem po wojnie" - słuch, we powieści J. Haszka. 22.05 Melodie rozrvwk. 12.20 Wizerunek własnv — SzaJ-na-Lewandow?ka. 23 10 Przeglądy i poglądy. 23.20 Muzyka. 0.10--3.00 Program nocny z Katowic. PROGRAM II na fali K7 m na falach średnic! 1SS.2 i 202.2 m oraz UKF 69.92 MHz Wiad.? 4.30. 5.30. 6.30. 7.30 8.30, 9.30. 17.05. 14.00. 16,00. 17.00. 18.00, 22.0. 23.5. 5.00 Muzvcznv nenstop. 6.10 Kalendarz rad. 6.15 Muzyka rozrywkowa. 6.35 fuzyka i aktualnością 7.00 Rytmv na dziś. ł.15 Gimn. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Zabytki Warszawy — aud. 3.45 Melodie rozr. 9.00 Kompozytor tygodnia — J. Haydn. 9.35 Z życia ZSRR. 9.55 Na estradach naszych przyjaciół. 10.25 Kto sle z "zego śmieje? 10.55 Z mufcvki ros>. i radz. 12.25 Gra A. Segovia — gitara. 12.40 Alfabet ooeretki. 13.00 Koncert muzyki franc. 13.40 ..Niewidzial-r~>»' •«. opow. S, Kowalskieeo. 14.05 Studio wczasowe. 15.00 Letni koncert. 15.40 Stołeczne aktualności muz. 18.70 Widnokrąg. 19.00 Echa 'lia. 19.30 Spotkanie z Programem TH. 21.16 Z nagrań solistów. 21.28 „Wolsko, to męska sprawa" — reportaż literacki; 21.48 Z nowych nagrań orkiestry PR. 22.30 W iad. snortowe. 79.'S Klub eksporterów. 2'.48 Melodie taneczne. 73.P0 Kompozytor tygodnia — J. Haydn. PROGRAM III na UKF 66,17 MHł oraz na falach krótkich wiad.: 5.00. 7.30. 12.05. Ekspresem przez świat: 6.30. 8.30. 10.30. 15.30, 17.00. 18.30. 5.05 Hel. dzień sie budzi! 5.35 1 6.50 Muzyczna zegarynka. 7.50 Mikforecltal so1 nizantki . — fc Prus. 8.05 Trochę jażZu. trochę beatu. 8.35 Muzyczna poczta UKF. P.OO „^od-óże z moi? ciotką".' 9.10 M. Clement!: Sonata B-dur. 9.30 Nasz rok 1. 9.45 Ma-Fszyn murvmy. 10.35 Wszystko dla' pań. 11.45 ..Klimaty". 12.25 K-yncert. P.oo Na krakowskiej antenie. 15.on Powrót do Zamku — opow. 15.10 Piosenki n« deser. <0 Jazz w piosene*. 16.15 U- 15 twór Mozarta. 16.45 Nasz rok 71. 17.05 Co kto lubi. 17.30 ..Tod^e z moja ciotka". 17.40 Kontrapunkt — s"d. 18.25 Mól magnetofon. 19.00 Pisarz miesiaca — M. Wańkowicz. 19.15 Turniej śpiewających aktorów. 20.00 Nowe. nowsze 1 najnowsze. 20.50 Dzieła i twórcv — K. M. Weber. 21.30 Dziecięca lista przebojów. 21.50 tygo^te. 7">.no Fa1't^ dr'.a. 08 Gwiazda siedmiu 27 15 ..Generał .lego Mniei" — o^c. 7. 27.*5 Muzvczny t»!?tr sensacii. 23.05 Muzyka noca. 5?.50—24 00 Na dobranoc śpiewa M. Farantouri. PRZYGOTOWANIA do V FPP oraz analiza działalności kół: Przyjaciół Teatru, Miłośników Muzyki, Muzeum, Klubu Stażystów oraz filii STSK w Ustce — to dwa podstawowe tematy ostatniego posiedzenia Zarządu Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego. Stan przygotowań do festiwalu — uznano za zadowalający. Dobiega końca drukowanie programu.Niedługo gotowe będą afisze i zaproszenia. Organizatorzy zapowiadają dwie konferencje prasowe: w Słupsku i Warszawie. Gotowy jest projekt dekoracja plastycznej miasta. Skończył sią rok kulturalno-oświatowy. Jakim bilansem zamykają go kola i kluby STSK? Jeśli patrzeć będziemy na wykorzystanie funduszy — to stwierdzamy że w większości przypadków koła i kluby nie wykorzystały zaplanowanych środków. Jak jednogłośnie stwierdzono, w działalności kulturalnej wy-steouje pewien kryzys dotychczasowych form. Na przy-kłsd cieszące się swego czasu dużą popularnością „Spotkania z ciekawymi ludźmi" — przestały bvć magnesem, ściągającym liczne audytorium. Trzeba zatem szukać nowych metod działalności kulturalnej. Wyższą cenę ma obecnie ciekawie zrealizowany pomysł, np. połączenie wystawy dorobku plastyki koszalińskiej — ze spotkaniem z jej autora przyjmują nrzedy pocztowe listonosze o»a» od Izłały ^Rucb", Wydawca' KosnaMftskłe W* taęrrifctwo Prasowe „PRASA" Kos/aHn al Pnwłri bindera 23 a. centrala tel. ni Tłoczono! KZGraf. Koszalin wyspa (OD STAŁEGO KORESPONDENTA AGENCJI ROBOTNICZEJ W LONDYNIE) Malta ma historię licząca 6 tys. lat. Nazwę swą wywodzi podobno ze starogreckiego — Miodowa Wyspa, Rzekomo tutaj kusiły nimfy morskiego włóczęgę Odyseusza. IEKTÓRZY twierdza, żo jeszcze wcześniej na ||||| dali wyspie imie Feni-|||l|f cjanie. Maleth oznacza w li ło w ich jeżyku port lub miejsce schronienia. I to chyba bardziej prawdziwe. bo nie tyl.e uroki tego skrawka ładu (łącznie z pozostałymi wyspami archipelagu 316 km kwadratowych i ponad 300 tysięcy mieszkańców), co właśnie kapitalne położenie wyspy w centrum Morza Śród ziemnego i zaciszność natural nych przystani stanowiły o szczęściu i nieszczęściu Malty. Wspomniani już Fenicjanie, Grecy, a także Kartagińczycy, Rzymianie, Bizantyjczycy, A-rabowie, Normanowie, Hiszpanie, rycerze z zakonu św. Jana, czyli Joannici, Francuzi i na koniec Brytyjczycy — proszeni, a częściej nieproszeni— zaj mowali tę wyspę ze względu na jej, jak dziś mówimy, strategiczne położenie. W czasie II wojny światowej Maltańczycy bohatersko opierali się nawale lotnictwa hitlerowskiego i... głodowej śmier ci. Wyspa bowiem odcięta była od świata przez U-Booty. Odżyła po wojnie, ale dopiero w 1964 roku uzyskała niepodległość, nadal wchodząc w skład Commonwealthu, któremu patronuja Brytyjczycy. Wpływy Londynu sa tam wciąż ogromne. Zbyt wielkie, jak twierdzi wielu Maltańczyków, i stąd o pełnej niepodległości nie bardzo można mówić. Tak właśnie utrzymywał przywódca tamtejszej Partii Pracy, Mintoff, gdy stawał na początku czerwca do wyborów. Maltańscy labourzyści byli u władzy 13 lat temu, ale w 1958 roku utracili ją na rzecz tak zwanej Partii Nacjonalistów i jej przywódcy, B. 01iviera — który zacieśnił więzy wyspy z Wielką Brytanią i za jej pośrednictwem z Paktem Atlantyckim. W rezultacie, na Wyspie od wielu lat znajduje się morska kwatera NATO dla tego regionu i wielkie centrum łączności, chociaż sama Malta do NATO nie należy. Szósta flota amerykańska operująca w rejonie Morza Śródziemnego uważała wyspę do niedawna prawie za swoją, korzystała z jej portów, urządzeń remontowych, stacji zaopatrzenia. A-merykańscy marynarze spędzali tu urlopy. Socjaldemokrata Mintoff, chociaż wychowanek szkół i u-niwersytetu brytyjskiego, oka zał się zdecydowanym zwolennikiem większej samodzielności wyspy, a w kampanii wyborczej wspominał nie tylko o neutralności, ale i udostępnieniu urządzeń wyspy (za godziwą opłatą) wszystkim, którzy tego chcą. Program znalazł u-znanie u większości mieszkańców Malty i Partia Pracy powróciła do władzy. Nowy premier Mintoff ma w parlamencie co prawda przewagę tylko jednego głosu, ale działać zaczął prędko i energicznie. Brytyjskiej firmie Swan Hunter wypowiedział u-mowe na administrowanie dokami naprawczymi stolicy wy spy, La Va!etty. W dokach tych trwały od dłuższego czasu akcje strajkowe. W przyszłości dokami kierować będzie rządowa instytucja do spółki ze związkiem zawodowym. Nowy premier odwołał maltańskich ambasadorów za gra nicą, mianowanych przez poprzedniego premiera, dając jed nocześnie do zrozumienia, że nie chce, aby generalnym gubernatorem wyspy, czyli przed stawicielem królowej angielskiej, był nadal sir Maurice Dorman, dyplomata ściśle zwig zany z brytyjską służba kolonialną, a także, że w dalszym planie będzie dążył do przekształcenia państwa w republi kę. Premier Mintoff poprosił, jak wiadomo, o opuszczenie wyspy przez admirała Ginc Birindelli, dowódcę sił Paktu Atlantyckiego w tym rejonie i wydał zakaz wpływania amerykańskich okrętów wojennych do portów wyspy, poczynając od 1 lipca br. Pragnie on też poddać natychmiastowej re wizji układ finansowy i obronny wyspy z Wielka Brytanią chociaż oficjalnie wygasa on dopiero w 1974 roku. Na podstawie tego układu Londyn w zamian za swe bazy na wyspie wypłaca Malcie rocznie 5 milionów funtów, nazywając to „pomocą", chociaż właściwie jest to opłata dzierżawna. Nowy premier gotów jest ewentualnie przedłużyć układ ze Zjednoczonym Królestwem, a-le na innych warunkach. Premier Mintoff chce rozwiązać ten problem łącznie z kwestią stosunków wyspy z NATO jesz cze przed inauguracyjnym posiedzeniem nowego oarlamen-tu maltańskiego, który zbiera się za tydzień. W związku z tym premier Malty przypuszczalnie. zjawi się niebawem tak że nad Tamizą, gdzie, jak się sądzi, dojdzie do ostrego starcia z sir A. Douglas Home'em rzecznikiem utrzymania brytyj skich pozycji gdzie się tylko da i za jak najniższą cenę. Londyńska, głównie konserwatywna, prasa urabia tym- czasem opinię publiczną przeciw nowemu premierowi Malty, pisząc, że sprowadza on na wyspę same nieszczęścia. Na przykład według skrajnie konserwatywnej „Daily Tele-graph" zakaz wpływania okrętów wojennych VI floty amerykańskiej do portów wyspy będzie kosztował jej mieszkańców 150 tysięcy funtów, tyle bowiem rzekomo pozostawiali pieniędzy amerykańscy marynarze w barach i... domach schadzek w czasie letnich urlopów na wyspie. „Financial Times" pisze z kolei, iż położenie Malty jest tak ważne strategicznie, że wyspa nie mo że być neutralna czy „niezaan gażowana", co ma zapewne o-znacżać, że musi ona pozostać w orbicie wpływów NATO. Tymczasem rząd brytyjski stosuje na politycznej szachów nicy rozgrywek z Maltą stare, tradycyjne pociągnięcia — wysyła po prostu dodatkowe kontyngenty wojska do swych baz na wyspie. MACIEJ SŁOTWI&SKI SPORT • SPORT • SPORT* SPORT • SPORT* SPORT* 0 „Puchar Lata" Druga runda spotkań piłkarskich o „Puchar Lata" (Intertoto) jak już podawaliśmy przyniosła polskim zespołom dwa zwycięstwa 1 dwie porażki. A oto tabela tych grup, w których walczą drużyny polskie: GRUPA II — Elfsborg — Tat-ran Presov 2:3, Vejle — Stal Mielec 2:3. 1. Tatran 4:0 8—3 2. STAL Mielec 4:0 7—2 3. Elfsborg 0:4 2—7 4. Vejle 0:4 3—8 GRUPA IV — Borussia Dortmund — ROW Rybnik 1:2, Atvi-dabergs — Wacker Innsbruck 3:1. I. Atvidabergs 3:1 4—2 Z. ROW Rybnik 3:1 3—2 3. Borussia 0:2 1—2 4. Wacker 0:2 1—3 GRUPA VI — Toung Boys — Zagłębie Wałbrzych 2:0, Malmoe — Eintracht Brunszwik 0:1. Zwycięstwo polskich lekkoatletek w Ystad Iowy rekord Krystyny Ziąby Eintracht ZAGŁĘBIE Wałb. Young Boys Malm o e 2:0 2:2 0:2 0:4 1—0 2—2 0—2 0—3 ZAWODY WĘDKARZY Jak Już informowaliśmy, w ub. niedzielę odbyły się w Mostowie okręgowe zawody wędkarskie w kategorii gruntowej. Uczestniczyło w nich 44 wędkarzy z całego województwa. W kategorii seniorów zwyciężył A. Rogalski z Białogardu, przed M. Nasiadką (Koszalin) i A. Łępiesiem (Koszalin); Wśród juniorów najlepszym był Cz. Kowalewski (Czarne); wyprzedził on W. Zybera (Przechlewo) i St. Kułakowskiego (Koszalin). Najlepszą wśród kobiet okazała się J. Stręk (Koszalin), przed E. Zielińską (Koszalin) i L Ka-fałowicz (Słupsk). Vck) NIE K. KUDELSKI LECZ K. KOPCZYŃSKI Do informacji o turnieju tenisowym młodzików o puchar Expressu Wieczornego" wkradł się błąd. Trzecie miejsce wywalczył Krzysztof Kopczyńki z Kołobrzegu, a nie — jak mylnie podaliśmy — K. Kudelski. Przepraszamy. Z dużym zainteresowaniem oczekiwaliśmy meldunku z przebiegu międzynarodowego spotkania lekkoatletycznego młodzieżowych reprezentacji kobiet (do lat 20) Polski i Szwe cji, który był rozgrywany w Ystad (Szwecja). W reprezentacji Polski startowały bowiem dwie zawodniczki wałeckiego Orła: Anna Bukis w biegu sztafetowym 4 X 400 m oraz Krystyna Zięba w pchnięciu kulą. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polek 74:59. Zwy cięstwo naszych zawodniczek — jak oświadczyła przedstawicielowi PAP — kierowniczka polskiej ekipy p. Maria Maleszewska, mogło być wyższe, gdyby nie dyskwalifikacja sztafety 4X100 m. Zdaniem M. Małeszewskiej, dyskwalifikacja, w której Wszystkie nasze zawodniczki (w tym i A. Bukis) pobiegły bardzo dobrze — była całkowicie niesłuszna. Z uzyskanych przez nasze zawodniczki rezultatów na wy różnienie zasługuje rzut osz- czepem, w którym Naster nak i Śliwińska uzyskały powyżej 49 m oraz skok wzwyż wygra ny przez Wiśniewską rezultatem 174 cm. Dobrze spisała się reprezentantka wałeckiego Orła — Krystyna Zięba, zajmując w pchnięciu kulą drugie miejsce. W konkurencji tej zwyciężyła Rosani (Polska) wynikiem 14,58. K. Zięba uzyskała 14,11, co jest jej nowym rekordem życiowym, a równo cżeśnie nowym rekordem o-kręgu koszalińskiego (poprzed ni należał do tej zawodniczki). W Ystad K. Zięba poprawiła swój rekord życiowy i okręgu (ustanowiony w ub. roku) • 79 cm. Z rozegranych 13 konkurencji w sześciu triumfowały Szwedki, . w tym 3 zwycięstwa odniosła Lar , ssori w biegu na 100 m. 300 ra i i 100 m ppł. Pierwsze miejsca dla Polski wywalczyły: Zientarska na I 400 m — 55,4, Rubaszewska na 800 : metrów — 2.11,6, Dobrzyńska na; 1500 m — 4.28,2. Rosani w rzucie dyskiem — 50,76 i pchnięciu kulą — 14,58, Nasternak w oszczepie — 49,88 i Wiśniewska w skoku wzwyż. Podwójne zwycięstwa Pol ki odniosły w rzutach dyskiem i oszczepem, pchnięciu kulą i w skoku wzwyż. (sfi Ponad w wyścigu Już tylko dwa tygodnie dzielą sympatyków kolarstwa w województwie od tradycyjnej imprezy ogólnopolskiej — V Gwiaździstego Wyścigu Kolarskiego po Ziemi Koszalińskiej młodzików. W tym roku impreza ta, której organizatorem jest sekcja kolarska LKS Spółdzielca Koszalin przy współudziale WKKFiT, RW, LZŚ, OZKol i redakcji „Głosu", obchodzi skromny jubileusz. Już po raz piąty na starcie w Kosza- 150 młodych kolarzy po Ziemi Koszalińskiej Obiektywem przez świat - NRD Dla uczczenia Vril Zjazdu SED stocznia w Rostockn wodowała przed terminem w czerwcu br. prom „Ruegen", który po skompletowaniu wyposażenia rozpocznie regularną żeglugę w 1972 roku pomiędzy Sassnitz (NRD) i Trelleborgiem (Szwecja). Jest to największa tego typu jednostka w NRD, która oprócz wagonów kolejowych będzie mogła również zabierać samochody osobowe i ciężarówki* IAF —- ADNiZB linie stanie ponad 150 młodych kolarzy z całego kraju, aby wałczyć o puchary przechodnie prezesa WZGS, Rady Wojewódzkiej LZS i OZKol. Impreza koszalińska - w której uczestniczyć mogą tylko zawodnicy urodzeni w latach 1954, 1955, i 195t), jest przeglądem umiejętności młodych .kolarzy z całego kraju. Podobnie jak w łatach u-biegiych również do tegorocznego wyścigu zgłosiła się rekordowa liczba kolarzy. O cenne trofea ubiegać się będą zawodnicy z 30 sekcji krajowych. M. in. swój udział w wyścigu oprócz kolarzy z naszego województwa potwierdziły sekcje Arkonii Szczecin, Ogniwa Szczecin. LKS Pomorze Stargard, Włókniarza Łódź, Polonii Piła, Pafaro Bydgoszc^ Agromelu Toruń, Lecha Poznań, Lechii Gdańsk, Neptuna Elbląg, Stomilu Poznań. Trasa tegorocznego wyścigu podzielona na cztery etapy prowadzić będzie po szosach pow. koszalińskiego i wynosić będzie ok. 200 km. Start i meta wszystkich etapów znajdować się będzie w Koszalinie z wyjątkiem etapu jazdy indywidualnej na czas. Sympatykom kolarstwa warto przypomnieć, że właśnie na szosach Ziemi Koszalińskiej karierę sportową rozpoczęli znani, dziś W całym kraju kolarze, reprezentanci Poiski, uczestnicy mistrzostw świata i innych wielkich kolarskich imprez w kraju i za granicą. Pierwszy wyścig młodzików po Ziemi Koszalińskiej w 1967 roku wygrał Lucjan Lis z Ruchu Radzionków, obecnie reprezentant Polski, uczestnik ubiegłorocznych mistrzostw świata w Anglii i kandydat do tegorocznych MS. W klasyfikacji drużynowej zwyciężył wówczas zespół OZKol. Łódź przed RW LZS Gdańsk i LKS Spółdzielca Koszalin. W 1968 roku zwyciężył Mie- czysław Nowicki (OZKol. Łódf) • drużynowo również zespół M. Nowickiego. Łodzianie wyprzedzili Flotę Gdynia i Lecha Poznań. Trzeci wyścig, w 1969 roku zakończył się sukcesem reprezentanta Unii Oświęcim — Jerzego Rzepki, obecnie również reprezentanta Polski. W tym roku J. Rzepka doskonale spisywał się w VII Bałtyckim Wyścigu Przyjaźni — Słupsk — Wilno. W klasyfikacji drużynowej triumf święcili młodzi kolarze LZS Złotów, wyprzedzając Unię Oświęcim i LZS Neptun Gdańsk. Rekordową obsadę miał ubiegł® roczny wyścig, do którego zgłosiło się ponad 160 zawodników. W tej sytuacji organizatorzy musieli przeprowadzić eliminacje. Kolarze, którzy w jeździe indywidualnej na czas nie uzyskali wymaganego minimum — nie mogli już brać udziału w następnych etapach. Doskonałą jazdę w tyni wyścigu wykazał Jan Trybała z Górnika Słupiec, wygrywając pewnie imprezę przed kolarzami gdańskiego Neptuna — Ebelem i Pet-kiem. Z reprezentantów Koszalina najlepiej spisał się Kazimierz Łuciuk, plasując się na ósmym miejscu. Drużynowo zwyciężyli kolarze LKS Spółdzielca Koszalin przed Neptunem Gdańsk i Lechem Poznań. Pisząc o zawodnikach, którzy zdobywali kolarskie ostrogi w wy śćigu po Ziemi Koszalińskiej, war to wymienić jeszcze nazwiska takich znanych zawodników jak Stanisław Weryk, Jacek Pożarlik, Bernard Kręczyński, członkowie kadry olimpijskiej, uczestnicy VII Bałtyckiego Wyścigu Przyjaźni. Kto zwycięży w piątym jubileuszowym wyścigu młodzików — przekonamy się 18 bm. W dniu tym rozegrany zostanie bowiem ostatni etap wyścigu po Ziemi Koszalińskiej. (sf) ii] ęLk Uor wsimmu FRANCOljS CHABREY Tłumaczyła: Gabriela Kostanecka (48) — A ten ktoś, twoim zdaniem, kogo przypomina? — Dla mnie, do niedawna nosił on maskę potentatów od handlu narkotykami. Od telefonicznej rozmowy z Nancy Dalloway wydaje mi się, że jest to raczej ponure oblicze jakiegoś potentata ze świata polityki. I zaczynam dochodzić do wniosku, że tradycyjni gangsterzy starej daty, szefowie — że ośmielę się powiedzieć — gangu gier, narkotyków, alkoholu i prostytucji to ministranci w porównaniu z patronami polityki. — Uważam, Steve, że nie masz racji rozróżniając lub zestawiając oba obozy. Obecnie wszystko się pomieszało, nałożyło na siebie, trzyma się razem, tworzy jedną całość. Weź morderstwo twojego znakomitego imiennika, prezydenta Kennedy'ego i jego brata. Cóż oni takiego zrobili? Trochę się o tym zapomina, bo wydarzenia biegną bardzo szybko. Ale tak jeden, jak i drugi, najpierw zaatakowali cały system bandytyzmu amerykańskiego, zaczynając od gangu syndykatów. Z tego, co sśę mówi, zostali zamordowani z motywów politycznych. Ale za polityką zawsze stoi tradycjonalny gangsteryzm, jak ty to określasz. — Według twojej teorii miałoby to oznaczać, że politycy, kandydaci na stanowisko gubernatora stanu Kalifornia idą ręka w rękę z największymi kryminalistami naszego kraju. — Według mojej teorii, właśnie tak się sprawa przedstawia, Steve. Na pierwszy rzut oka może się to wydać naciągane, ale przypomnij sobie, ile to już razy mówiono o uczciwych facetach demaskujących skandale: „Oni posuwają się za daleko", żeby następnie przyznać, że jednak nie posunęli się dostatecznie daleko, — Tak jest, Stup. Cóż więc mamy robić z tym wszystkim? Wyjaśnij mi to. — Steve, dziś wieczór masz jakiś słaby pomyślunek. Pewnie dlatego, że jesteś zaszokowany tym, co się wydarzyło twojej maleńkiej, drogiej Corinie. W naszym fachu, z konieczności stykamy się blisko z najpodlejszymi występkami ludzkimi. Nasze zadanie jest właściwie zrozumiałe w kontekście istnienia zła. Możliwe, że nawet Labor ma kontakty z miejscowymi gangsterami. No i co z tego? Myślisz może, że nie ma takich kontaktów arcybiskup Nowego Yorku? Ale Labor poczuł się zagrożony przez szantażystę i nasza robota polegała na tym, żeby rozbroić tego szantażystę, który w hierarchii kryminalnej ma, że się tak ośmielę powiedzieć, z pewnością najbardziej podłe miejsce. Szantażysta, podobnie jak autor anonimowych listów, anonimowych telefonów, to najpodlejsze bydlę na świecie. I zauważ, jeżeli to cię może trochę uspokoić, że moim zdaniem William Labor nie jest chyba związany z bandą gangsterów. Do polityki wszedł bardzo niedawno, kiedy zaś do niej wchodził, już zbił dobry majątek w dziedzinie, w której gangi nie biorą udziału. — Czy zdajesz sobie sprawę, Stup, z tego do czego prowadzi twoje rozumowanie? «— Do czego? — Prowadzi do wniosku, że jeżeli Labor nie jest związany z gangami, to odpowiedzialnego za te wszystkie morderstwa należy szukać właśnie po stronie jego przeciwnika, Corneliusa Pringtona. —■ I ten wniosek tak cię oburza, Steve? — On po prostu budzi we mnie obrzydzenie. — We mnie zaś budzi obrzydzenie nie to, tylko raczej fakt, że bez sprzeciwu tolerowano by to, że faceci, których nie znamy i którym prawdopodobnie nie zrobiliśmy żadnej krzywdy, mogą sobie pozwolić na sprzątnięcie dziewczyny tak uroczej jak Corina, która tak czy owak jest absolutnie daleko od całej tej afery. — Bierzesz mnie, Stup, na sentyment. — W ogóle nie biorę cię na nic. Ty jesteś szefem. Ja — zaledwie kierownikiem agencji Kendall w Los Angeles. Ale na tym polega wyższość naszej firmy, że nawet podwładni mają prawo wyrażać się swobodnie. A szefowie filii nie lubią, żeby ich patroni stawali się nagle romantyczni i skłonni do rezygnacji. Między oboma mężczyznami zapanowało długie milczenie. Kierownik sali zajrzał by spytać, czy czegoś nie potrzebują. — Nie wiem, skądżeś wytrzasnął pomysł, że ja jestem skłonny do rezygnacji — odezwał się w końcu Steve Kennedy. Wyprostował się na krześle. Jego szare oczy roziskrzyły się gniewem, pionowe zmarszczki pogłębiły się. —■ Tak mi się zdawało, gdyś mi oświadczył, że dzwonisz dziś wieczór do Nancy Dalloway I masz zamiar zamknąć akta tej sprawy. Ale Kennedy, przybity na chwilę epizodem z Coriną Clark, w pełni odzyskał całą swoją energię. Był to na powrót Steve Kennedy, uśmiechnięty, nieustępliwy, bojowy; taki właśnie jakiego cenił i lubił. —Co ty opowiadasz, Stup? Czyż ja dziś wieczór rozmawiałem z Nancy Dalloway? — Nie, oczywiście, nie rozmawiałeś. — No więc, jakże więc możesz mówić... nie przypominam sobie już, co mówiłeś o aktach tej sprawy. — Nie wydaje mi się, żebym mówił coś naprawdę ważnego na ten temat, Steve. \ — No, widzisz. Uspokoiłeś mnie. Powiedz no mi, Stup. czyzby ten Cornelius Prington, któremu miałem niewymowny zaszczyt być przedstawiony dziś wieczór i który raczył skierować do mnie kilka uprzejmych słów, oraz zaoferował mi wspaniałomyślnie trzy herbatniki, jak również zdrowy rozsądek twojej znakomitej szefowej Nancy DaIloway_ — Niech Bóg ma ją w swojej opiece — przerwał Brady. — Kogo? — Oczywiście Nancy, nie Corneliusa. — A jednak Nancy lubi to imię — Cornelius. Dajmy temu. spokój..., a więc czyżby ten Cornelius Prington, nie był wl jakiś sposób związany z motelem „Green Cornęr" w Coronie?; Oczywiście, że tak, Steve. Mówiliśmy już o tym na sa-i mym początku tej afery. Cornelius to główny wspólnik fir^i my „Prington, Prington, Prington". To zaś towarzystwo kowało część swych kapitałów w „Green Corner".