Dziś na Kremlu rozpoczyna się XXIV Zjazd KPZR TOW. EDWARD GIEREK na czele delegacji PZPR WARSZAWA (PAP) 29 bm. udała się do Moskwy delegacja PZPR, która weźmie udział w obradach XXIV Zjazdu KPZR. W skład delegacji, której przewodniczy I sekretarz KC PZPR EDWARD GIEREK, wchodzą: członkowie Biura Politycznego KC — prezes Rady Ministrów PIOTR JAROSZEWICZ i sekretarz KC JOZEF TEJCIIMA; przewodniczący Centralnej Komisji Kontroli Partyjnej ZENON NOWAK; członek KC, ambasador PRL w ZSRR JAN PTASlNSKI. Na lotnisku Okęcie w Warszawie delegację żegnali członkowie Biura Politycznego i Sekretariatu KC PZPR oraz kierownicy wydziałów KC. Obecny był ambasador ZSRR w Polsce Stanisław Piłotowicz wraz z członkami ambasady. Wytyczne rozwoju gospodarki ZSRR na lata 1971—75 przewidują doprowadzenie wytopu stali do 142—150 milionów ton, a wyrobów walcowanych do 101—105 milionów ton rocznie. To zwiększenie mocy wytwórczych w hutnictwie osiągane będzie drogą budowania agregatów wielkiej mocy m. in. pieców o pojemności 5 tysięcy metrów sześciennych. Na zdjęciu: budowa trzeciego wielkiego pieca Zachodnio-Sy-beryjskich Zakładów Metalurgicznych. Piec o pojemności 3 tysięcy ton dawać będzie 7 tysięcy ton surówki na dobę. CAF — TASS Goście z całego świata W MOSKWIE • MOSKWA (PAP* Wczoraj w dalszym ciągu z całego Związku Radzieckiego przybywali delegaci na Zjazd. W Sali Gieorgijewskiej Wielkiego Pałacu Kremlow-skiego trwała rejestracja delegatów. Do Moskwy przyjechało wiele delegacji zagranicznych. a wśród nich delegacja WSPR i KP Kuby z Jano sem Kadarem i Osvaldo Dor-ticosem na czele. Delegacje partii komunistycznych i robotniczych składały wieńce w Mauzoleum Lenina. W poniedziałek w godzinach popołudniowych przybyła do Akcia ratunkowa w „Rokrłnicy" Jak już informowaliśmy wczoraj, w toku przeszło 5 dni trwającej ofiarnej akcji ratow niczej w kopalni „Rokitnica" znaleziono zwłoki dwóch dalszych górników. Jak stwierdzo no, górnicy ci — Horst Main-ka i Rudolf Budny zginęli na posterunku pracy już w momencie katastrofy. W niedziele do kopalni przybył ponownie wicepremier J. Mitręga. W r?óź nych godzinach wieczornych i w ciągu nocy ekipy ratunkowe dotarły do zwłok 5 dalszych górników. Sa to: Paweł Broił, Adam Kurzela, Józef Koenig, Henryk Wysocki i Jan Wiczyń ski. Poszukiwania pozostałych 3 zasypanych górników trwają. Prognoza pogody Zachmurzenie duże, na południowym wschodz;e drobne opady deszczu, na pozostałym obszarze kraju większe przejaśnienia. Temperatura maksymflna od 3 st. na wschodzie do 7 st. na zachodzie kraju. Wiatry słabe i u-miarkowane z kierunków północnych. Moskwy delegacja Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Do Moskwy przybyły dalsze delegacje na XXIV Zjazd Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. W niedzielę przybyły tam delegacje: Związiku Komunistów Jugosławii z członkiem Biura Wykonawczego Prezydium ZKJ — Mijałko Todoroyiciem na czele. Partii Pracy Korei z członkiem Komitetu Politycznego i sekretarzem KC PPK, pierwszym wicepremierem KRLD — Kim Irem. Na Zjazd przybyły delegacje komunistycznych partii Austrii i W. Brytanii, Ludowej Partii Postępowe) Gujany, Komunistycznej Partii Niemiec, Niemieckiej Partii Komunistycznej, komunistycznych partii Grecji, Jordanii, Iraku, Hiszpanii, Libanu, Luksem burga, Paragwaju, Syrii i Tunezji, Szwajcarskiej Partii Pracy, Szwedzkiej Partii Lewicy — komuniści KP Afryki Południowej, Japonii, Partii Arabskiego Odrodzenia Socjalistycznego (Irak), Demokratycznej Partii Kurdysta-nu (Irak, Afrykańskiego Narodowego Związku Tanganiki, Frontu Wyzwolenia Mozambiku, Partii Arabskiego Odrodzenia Socjalistycznego (Syria) i Rewolucyjnej Rady Demokratycznej Republiki Sudanu. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 er Nakład: 122.191 SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIX Wtorek, 30 marca 1971 r. Nr 89 (5845) POŻAR W ATLANTIC CITY NOWY JORK (PAP) W mieście Atlantic City w stanie New Jersey wybuchł w poniedziałek rano groźny pożar, któ ry przerzucił się w kiertmku por tu. Silry wiatr przenosił płomienie z jednego domu na drugi; płonęły całe ulice. Zajęły się też statki stojące w porcie. Według dalszych napływających z Atlantic City doniesień, groźny pożar mógł być wynikiem podpaleń. Władze policyjne ustaliły, że w ciągu 9 godzin w mieście wybuchły 4 duże pożary, m. in. w dokach i w dwóch pustych magazynach fabrycznych. W dokach słyszano, co najmniej 5 eks plczji. Ogień objął nastepnie sąsiednie getto, zamieszkałe głównie przez Murzynów i Portorykań czyków. Dzielnica, w której rozprzestrzenił się pożar, liczy ok. 5 tys. mieszkańców (10 proc. ogólnej liczby mieszkańców). Ostatnie doniesienia wspominały o pewnej liczbie rannych. Mardsuy słsus&ego fiMsiwkirza przed sg^em KOSZALIN (PAP) Na dziś wyznaczony został w Słupsku na sesji wyjazdowej Sądu Wojewódzkiego początek rozprawy przeciwko Aleksandrowi Cichoszowi, Eugeniuszowi Kędysiowi i Zenonowi Wieliczce, oskarżonym o to, że w styczniu br. w sposób bestialski zamordowali słupskiego taksówkarza Edmunda Kaufmana, któremu zrabowali 45 zł. Wszyscy trzej oskarżeni odpowiadać także będą za kradzieże mienia społecznego i próbą wyłudzenia pieniędzy od gospodarzy ze wsi Swółówo pod Słupskiem. Warto przypomnieć, że dzięki aktywnej i zdecydowanej postawie mieszkańców wsi Swołowo, miejscowych ormow-ców i funkcjonariuszy MO ze Słupska oskarżeni ujęci zostali w kilka godzin po dokonaniu morderstwa. Aktualne problemy" polityczne i gospodarcze tematem narady 1 sekretarzy komitetów powiatowych partii (Inf. wł.) Wczoraj, odbyła się w Koszalinie narada I sekretarzy komitetów powiatowych PZPR, poświęcona omówieniu najwaź niejszych zadań w pracy politycznej w województwie, wynikających z uchwały XII Wojewódzkiej Konferencji Sprawozdawczo-Wyborczej PZPR. W naradzie, której przewodniczył I sekretarz KW, tow. Stanisław Kujda. uczestniczyli sekretarze KW oraz kierownicy wydziałów KW. Na naradzie przedyskutowa cyjnych w przedsiębiorstwach no najważniejsze problemy, przy jednoczesnym dążeniu do które muszą rozwiązywać in- poprawy warunków pracy za stancje i organizacje partyj- łóg. wykorzystanie wszystkich ne. Wśród spraw gospodar- możliwości dla zwiększenia czych wiele uwagi zwrócono zakresu budownictwa miesz-na zapewnienie trwałego za- kaniowego i remontów. Roz-gospodarowania gruntów PFZ, wiązywanie tych problemów wykonawstwo zadań produk- wymaga bardziej konsekwent __nego działania, a często również i innego niż do tej pory podejścia do nich przez instancje i organizacje partyjne. Przede wszystkim należy — (Dokończenie na str. 2) XE UEGRAPIOZNYM „INTERCAMERA-71" * PRAGA W poniedziałek w praskim parku kultury i wypoczynku im. Juliusza Fuczika została otwarta międzynarodowa wystawa „Intercaraera-Tl". Na wystawie prezentuje naj lepsze wyroby z dziedziny apa ratury fotograficznej i filmowej 76 przedsiębiorstw i firm z 16 krajów Europy, Afryki, Azji i Australii. ZAKOŃCZENIE ZJAZDU * WARSZAWA 28 bm. zakończył się dwudniowy V Walny Zjazd Krajo wy Polskiego Żwiązku Głuchych. W centrum uwagi zjazdu znalazły się problemy wszechstronnej rehabilitacji tych inwalidów. WIZYTA * PARYŻ W poniedziałek przybył do Paryża z 6-dnicwa oficjalną wizyta prezydent Kongo — Kinszasa Joseph MObutu. Program wizyty przewiduje m. in. że Mobutu zostanie 2-krot-nie przyjęty prźez prezydenta Francji, Georgesa Fompidou. i KREMLOWSKIM PAŁACU ZJAZDÓW rozpoczyna obrady XXIV Zjazd Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Doniosłe to wydarzenie dla narodów Kraju Rad. Ale nie tylko dla nich, również dla nas, dla całego ruchu komunistycznego i robotniczego. KPZR odgrywa wśród partii krajów socjalistycznych, w całym ruchu robotniczym, szczególną rolę i zajmuje szczególne miejsce. Prawdą jest, że nie ma partii kierujących 1 kierowanych, że każda jest pełnoprawnym gospodarzem w kraju, w którym działa i jej doświadczenia, jej wnioski są dla niej rozstrzygające. Ale żadna partia komunistyczna i robotnicza nie ma takiego doświadczenia, nie przebyła tak wielkiej drogi, nie zrobiła tyle dla międzynarodowego ruchu, nie wzbogaciła tak bardzo skarbnicy nauki marksizmu-leninizmu, jak Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego. I dlatego zasługuje ona w pełni na miano „pierwszej wśród równych". I dlatego wszystko, co jej dotyczy jest ważne dla komunistów całego świata. Wielką i sławną drogę odbył naród radziecki pod kierownictwem swej partii. Gna prowadziła go do dźwignięcia się z ruin, ona wskazała drogę do przeprowadzenia najgłębszych przemian społeczno-politycznych, ona wydźwignęła narody dawnej Rosji z wiekowego zacofania. Zjazdy partii wytyczały drogi rozwoju gospodarczego nie mającego sobie równych w historii pod względem rozmiaru i tempa, a jednocześnie wnosiły nieoceniony wkład w ideologię marksizmu-leninizmu, strzegły czystości tej nauki, naprawiały poczynione błędy i oczyszczały z obcych jej nalotów. Zjazdy partii... I Zjazd, założycielski, w 1898 r., w którym brało udział 9 delegatów rewolucjonistów i XXIV Zjazd, w którym bierze udział blisko 4,5 tys. Ile rewolucyjnego romantyzmu i jak wielka przebyta droga kryje się za tym prostym zestawieniem! Były takie łata i takie zjazdy, które wytyczały drogi rewolucji w Rosji, ustalały taktykę i strategię jej rozwoju, dawały hasło do wybuchu i wiekopomnego zwycięstwa. (Dokończenie na str. 2) I Fabryka Maszyn Włókienni- montuje się w „Befamie" nową czyh ,,Befama" w Bielsku Bia- automatyczna linie tego rodzaju łej (woj. katowickie) i firma „Ma- „WUlinis" typ M-Z którą zapre- limo" z Karl Marks-Stadt w M-ntujemy na Światowej Wysta- NBII nawiązały w ostatnich la- wie Maszyn Włókienniczych „IT- tach ścisła współpracę. W wyni- :Y?A" w Paryżu w czerwcu br. ku tej kooperacji, opracowano Na zdjęciu: montaż automatye* trzy rodzaje automatycznych linii nej linii do produkcji włókna ty- do produkcji różnego rodzaju ma pu M-2 „Maliflis". teriałów nietkanych. Obecnie CAF — Jakubowski Z FRONTU INDOCHI5/ SKIEGO Krwawe straty armii USA • PARYŻ, LONDYN (PAP) go natarcia. Poinformował on, że 33 Amerykanów zginęło, a W INDOCHINACH trwają 76 odniosło rany przy nie- zacięte walki. W poniedziałek wielkich stratach partyzan- rano partyzanci południowo- ckich. wietnamscy przeprowadzili Bojownicy sił wyzwoleń- zmasowany atak na bazę Sta- czych w pierwszej fazie na- nów Zjednoczonych w rejonie tarcia ostrzelali bazę około 60 Tsm Ky w prowincji Quang pociskami moździerzowymi, a Tin Rzecznik dowództwa następnie przypuścili bezpo- wojskourego USA stwierdził, średni atak. Walka trwała o- że obrona amerykańska od koło godziny. Broniąca bazy prawie roku nie poniosła tak 198. brygada dywizji „Ame- ciężkich strat, jak podczas te- rical" znalazła się w krytycz- • nej sytuacji, a jej dowódz- Reżimowe oddzialv sajgońskie wycofujące sie z T_.aosu i osłaniające ich orłwrót or?d?iałv amerykańskie ponoszą dotkliwe straty w zasadzkach organizowanych prze? siły wyzwoleńcze. Na zdjęciu: 175 mm simobieżne działo amerykańskie rozbite w czasie jednego z ataków sił wyzwoleńczych na szosę nr 9. (CAF —> Photofax) two wezwało na pomoc śmigłowce. taktyczne siły powietrzne oraz artylerie USA* Obserwatorzy stwierdzają, te te straty wojsk USA są najwyższe od czasu party-zańckiego ataku w lipcu ub. roku ńa bazę „Ripcord" w dolinie Shau. Wówczas podczas trzytygodniowych walk zginęło 68 Amerykanów, a 460 odniosło rany. W niedziele patrioci połu-dniowowietnamscy atakowali r6jonv drogi strategicznej nr 9 około 13 km na wschód od Khe Siv>h gdzie zaskoczyli konwój USA. W Phnom Penh rzecznik wojskowy przyznał w poniedziałek, że podczas walk w Kambrdży partyzanci przechwycili 13 rządowych ciężarówek z ładunkami amunicji. Nastapiło to w Czwartek ub. tygodnia na drodze nr 4. łączącej stolicę z nadmorskim portem Kompong Som. Kon^ w^ój liczył 14 pojazdów. Str. 2 GŁOS nr 89 (5845) Artykuł Edwarda Gierka w „Prawdzie" MOSKWA (PAP) W „PRAWDZIE" ukazał się w poniedziałek artykuł I sekretarza KC PZPR EDWARDA GIERKA pt. „Niezłomne zasady leninizmu". XXIV Zjazd Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego — pisze na wstępie Edward Gierek — znajduje się dziś w centrum myśli komunistów z całego świata, wszystkich bojowników postępu wolności i pokoju. Skupia on uwagę powszechnej światowej opinii publicznej jako wydarzenie, które wywrze głęboki i trwały wpływ na najważniejsze sprawy nurtujące obecnie ludzkość. W dalszym ciągu artykułu negatywne zjawiska, jakie wy ciągu Edward Gierek wskazuje, iż ze wszystkich partii potężnego międzynarodowego ruchu komunistycznego i robotniczego, KPZR posiada największe doświadczenie rewolucyjne, najbogatsze doświadczenie historyczne. XXIV Zjazd KPZR — kontynuuje Edward Gierek — mieć będzie z pewnością doniosłe znaczenie dla dalszego budownictwa komunistycznego ZSRR, dla umocnienia świa towej pozycji radzieckiego mo carstwa. Pisząc o roli KPZR w międzynarodowym ruchu komunistycznym i robotniczym I sekretarz KC PZPR stwierdza: olbrzymia większość partii komunistycznych i robotniczych zdaje sobie sprawę z tej prawdy, iż jedności naszego ruchu, solidarność każdej z naszych partii z KPZR i każ dego kraju socjalistycznego ze Związkiem Radzieckim jest nieodzownym warunkiem powodzenia w walce z siłami im perializmu i wojny." Nawiązując do rozłamowej działalności przywódców KPCh, Edward Gierek podkreśla, że Polska Zjednoczona Partia Robotnicza będzie wes pół z KPZR i innymi bratnimi partiami czynić nadal wszystko, by umocnić jedność i zwartość światowych sił socjalizmu. Kolejny fr&gment swego artykułu Edward Gierek poświęca działalności partyjnej. ^Leninowskie normy życia partyjnego, teoria rewolucji i zasady budowy socjalizmu są bezcenną inspiracja, punktem odniesienia poszukiwań twórczych i wytyczną działania każdej partii komunistycznej"... Wśród leninowskich założeń budownictwa socjalistycznego — zaznacza dalej EDWARD GIEREK — kluczowe znaczenie posiada kierownicza rola partii. Jest ona naczelnym i nieodzownym warunkiem politycznym i organizacyjnym po myślnego rozwiązywania wszy stkich problemów snołecznych i ekonomicznych. „To właśni* zachowanie kierowniczej roli partii pozwjoliło nam przeciąć stąpiły w sytuacji naszego kraju wskutek naruszania w praktyce słusznej linii generalnej partii." W słowach końcowych Edward Gierek pisze, że nie ulega wątpliwości iż przebieg zjazdu i program, który zostanie na nim przyjęty, będą źródłem inspiracji ideologicz. nej dla wszystkich komunistów, dla wszystkich sił socjalizmu, wolności narodów i pokoju. ZJAZD PARTII LENINA NARADA REDAKTORÓW NACZELNYCH • WARSZAWA (PAP) W siedzibie KC PZPR odbyła się z udziałem członka Biura Politycznego, sekretarza KC PZPR — Jana Szydlaka — narada redaktorów naczelnych i publicystów prasy, agencji, radia i telewizji. Przewodniczył jej zastępca kierownika Biura Prasy KC PZPR — Bronisław Gołębiowski. Jan Szydlak omówił aktualne problemy gospodarcze kraju po VIII Plenum oraz scharakteryzował główne kierunki obecnej polityki ekonomicznej i społecznej, dokonywanej przez partię i rząd. (Dokończenie ze str. 1) A POTEM, gdy już rewolucja zwyciężyła, Lenin powiedział: „Naszą główną polityką powinno być gospodarcze budownictwo". XI Zjazd wytyczył plan elektryfikacji Rosji, słynne G O E L R O; na nim padły słowa Lenina: „Komunizm to władza radziecka plus elektryfikacja kraju". Zjazdy położyły fundamenty pod gospodarkę planową, zapoczątkowały industrializację, zainaugurowały pięciolatki, rozpocięły kolektywizację rolnictwa. Ale jednocześnie IX Zjazd stworzył Armię Czerwoną, która potem zadała śmiertelne ciosy hitleryzmowi i obroniła zdobycze socjalizmu i wolność nie tylko w Europie. Ale był także XX Zjazd, który zlikwidował tak szkodliwe praktyki kultu jednostki. Budownictwo gospodarcze zapoczątkowane i prowadzone w ZSRR z inicjatywy i pod kierownictwem KPZR stale podnosi potęgę pierwszego w historii świata państwa robotników i chłopów. Wzmacnia potencjał obronny zdobyczy rewolucji, niezbędny w warunkach istnienia imperializmu, będącego źródłem wojny i nieszczęść dla świata, zmierzającego wszystkimi sposobami do zniszczenia socjalizmu. Imponujący i nieustanny rozwój gospodarczy kraju, któremu KPZR przewodzi, ma jednak na celu nade wszystko człowieka. Człowieka radzieckiego, który jest bezpośrednim twórcą postępu ekonomicznego, kulturalnego, społecznego. Cała polityka, wszystkie starania KPZR zmierzają do tego, aby życie tego człowieka stało się zasobniejsze, lepsze, pełniejsze. Bo socjalizm to człowiek, bo idea socjalizmu to najbardziej humanistyczna idea naszej ery. Jak rozwinąć dalej potężną już przecież gospodarkę radziecką, jak ulepszyć ją jeszcze bardziej, nad tym będzie obradował XXIV Zjazd. Osiem pięciolatek już zrealizowano; jaka ma być ta dziewiąta? Nad jej tezami od szeregu tygodni trwała ogólnonarodowa dyskusja, od Władywostoku do Brześcia, od Dalekiej Północy do gorącego Południa. Wypowiadali się w niej robotnicy i naukowcy, kołchoźnicy i inteligenci pracujący, toczyła się w prasie i na zjazdach partii republikańskich. Ukoronowaniem tej dyskusji będzie XXIV Zjazd. Podsumuje on dyskusje, podejmie uchwały, rozpocznie się czas wcielania w życic zbiorowej myśli ujętej w kształt przez partię. DYSKUSJA poruszała nie tylko sprawy gospodarcze, lecz i polityczne, ideologiczne. Marksizm jest nauką żywą, ciągle wzbogacaną. Dyskutowano więc zarówno nad ulepszeniem zarządzania gospodarką, nad unowocześnianiem wszystkich jej dziedzin tak, aby stawić czoła rewolucji naukowo-technicznej, jak i nad kierowniczą rolą partii, centralizmem demokratycznym, nad nauką, kulturą, oświatą i wielu, wielu innymi ważkimi zagadnieniami. Wszystkie te sprawy i problemy znajdą swoje odzwierciedlenie w dyskusji i uchwałach XXIV Zjazdu. Wytyczenie nowych zadań, dalszej drogi do komunizmu przez KPZR ma — jak powiedzieliśmy — znaczenie uniwersalne, bowiem uniwersalny stał się dziś komunizm. Nie ma zakątka świata, w którym nie działają i nie walczą komuniści. Różne są ich doświadczenia, różne warunki działania, ale jedna jest idea marksizmu-leninizmu, wspólne są podstawowe jego zasady, których nikomu nie wolno naruszać, jeśli nie chce się zejść na manowce rewizjonizmu i oportunizmu. Toteż wszędzie na świecie zjazd towarzyszy radzieckich jest obserwowany z olbrzymim zainteresowaniem, również przez wrogów socjalizmu. Jeśli chodzi o międzynarodowy ruch komunistyczny i robotniczy, to patrzy on na obrady radzieckich komunistów, aby czerpać natchnienie z ich przebogatych doświadczeń, uczyć się od nich strzeżenia czystości naszej ideologii, walki o jedność szeregów rewolucyjnych. Ruch ten docenia w pełni wkład KPZR w międzynarodową naradę partii komunistycznych i robotniczych, która odbyła się w 1969 r. w Moskwie i wytyczyła drogi skutecznej walki z imperializmem, umocniła jedność przed atakami rozbijaczy maoistowskieh. Kierowane przez partię radziecką państwo jest najsilniejszym ogniwem wspólnoty socjalistycznej, która stanowi trzon światowego obozu antyimperialistycznego, pomoc i poparcie dla milionów walczących o wyzwolenie narodowe i społeczne, o postęp i pokój. Czy bez KPZR, bez Związku Radzieckiego, bez wspólnoty socjalistycznej, mieliby oni szanse powodzenia? m E SZCZEGÓLNYM UCZUCIEM patrzymy, my polscy k komuniści, na obrady bratniej nam partii radzieckiej. Uffl Nie tylko ze względu na historyczne powiązania naszych ruchów rewolucyjnych, czy wspólną walkę z hitleryzmem, lecz także na bliskie i serdeczne stosunki łączące dziś obydwie nasze partie. KPZR i PZPR łączy ścisła wspólnota ideowa, wspólna walka przeciwko imperializmowi, wspólny cel, jakim jest zapanowanie idei socjalizmu nad światem. Partia nasza wraz z KPZR wierna jest sztandarom internacjonalizmu proletariackiego. Razem działamy nad umocnieniem wspólnoty socjalistycznej, nad zacieśnieniem współpracy między naszymi krajami, nad pogłębieniem integracji gospodarczej w ramach RWPG. W trudnościach i kłopotach możemy zawsze liczyć na pomocną dłoń naszych radzieckich towarzyszy. Któż, jak nie oni, umożliwił nam swoją pomocą przebrnięcie niedawno trudnego zakrętu. A mówi przysłowie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. I wiemy, że w KPZR mamy dobrego, oddanego przyjaciela. I dlatego w dniach XXIV Zjazdu KPZR oczy nasze są zwrócone na Moskwę. POMYŚLNYCH OBRAD TOWARZYSZE! (AR) Narada I sekretarzy KP (Dokończenie ze str. 1) jak stwierdził w czasie narady tow. Stanisław Kujda — wszystkie sprawy, którymi się komitet partyjny zajmuje, do prowadzać do właściwego załatwienia. Komitety partyjne, poprzez utrzymywanie bliskich kontaktów z organizacja mi partyjnymi, powinny wykazać pełną znajomość sytuacji politycznej w terenie, inspirować władze administra cyjne i organizacje społeczne do podejmowania spraw nurtujących ogół mieszkańców i załogi oraz spełniać politycz- właśeiwym wszystkich KONFLIKT BLISKOWSCHODNI Rlad spotkał się z Jariingiem # NOWY ROZLEW KRWI W JORDANII • PARYŻ, KAIR (PAP) Jak informuje agencja AFP, specjalny przedstawiciel sekretarza generalnego ONZ — Gunnar Jarring i minister spraw zagranicznych ZRA — Mahmud Iliad spotkali się w poniedziałek po południu w paryskim hotelu „George V", gdzie min. Riad zatrzymał się na okres swej pięciodniowej wizyty w Paryżu. Przedtem miniisiter spraw zagranicznych Zjednoczonej Republiki Arabskiej został przyjęty na Quai d'Orsay przez francuskiego ministra spraw zagranicznych Mauri-ce'a Schumanna. Ministrowie odbyli rozmowy. Riad przybył w niedzielę po OCHRONA WÓD 0 KRAKÓW (PAP) W Krakowie rozpoczęło się 29 bm. międzynarodowe seminarium Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), poświęcone ochronie wód przed zanieczyszczeniem oraz automatycznym pomiarom jn kości wód. Obrady semin-rium, w którym uczestniczy około 100 naukowców z 22 krajów europejskich oraz zaproszeni obserwatorzy z innych kontynentów, o-tworzył dyrektor E^roTłftj^kie^o Biura Regionalnego WHO w Kopenhadze — ćr George Penghis. W toku obrad wygłoszonych zostanie 14 referatów (7 z nich przygotowała Polska). Część Z nich dotyczyć będzie skutków zdrowotnych zanieczyszczania wód. południu z Rzymu do Paryża, gdzie przewodniczyć będzie trzydniowej konferencji ambasadorów swego kraju w Europie i przedstawicieli ZRA w Waszyngtonie i przy ONZ. Tymczasem w ciągu ostatnich kilku dni poważnie wzrosło napięcie w Jordanii. W dwóch największych miastach tego kraju Ammanie (stolicy) i Irbidzie doszło do krwawych starć między wojskami rządowymi a cywilną ludnością — uchodźcami palestyńskimi. Najostrzejszy przebieg miały starcia w Irbidzie, gdzie poniosło śmierć kilkadziesiąt o-sób. W Ammanie w czasie niedzielnej demonstracji protestacyjnej przeciwko masakrze w Irbidzie zginęło dziecko, a wiele osób zostało rannych. Przewodniczący Komitetu Centralnego Organizacji Wyzwolenia Palestyny Arafat wystosował depeszę do szefów państw arabskich, w której zwraca uwagę na nową masakrę w Jordanii, wywołaną przez wojska rządowe. Zaapelował on do szefów tych państw, by interweniowali na rzecz położenia kresu nie- \ ustannemu przelewowi krwi. * W stolicy Jordanii Ammanie w nocy z niedzieli na poniedziałek wielokrotnie wybuchała strzelanina- ną kontrolę nad r oz wiązy wa niem problemów. Kwestią najważniejszą jest zapewnienie wydajnej pracy i rytmicznej produkcji we wszystkich zakładach pracy. Po VIII Plenum KC stworzono jasne perspektywy poprawy by tu ludzi pracy. Teraz wszystko zależy od tego, czy możliwości te zostaną zrealizowane. W przedsiębiorstwach pro dukcyjnych rozpoczynają się konferencje samorządu robot- \ niczego. Zostaną im przedłożone pod obrady i zadania pro dukcyjne, i sprawy związane z poprawą warunków pracy. Chodzi o to, żeby i jedne i drugie sprawy traktować na równi. Nie może być poprawy warunków pracy i płacy, bez lepszej i wydajniejszej produkcji. Na naradzie omówiono także przygotowania do obchodów pierwszomajowych oraz przebieg szkolenia partyjnego. a. i.) Koleżance MARII CZAJKOWSKIEJ przewodniczącej Rady Zakładowej wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu OJCA składają ZARZĄD, RADA SPÓŁDZIELNI, RADA ZAKŁADOWA, POP oraz KOLEŻANKI I KOLEDZY SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW W SŁAWNIE SAM PREZYDENT *_FARY2 . Prezydent Francji Georges Pompiciou zamierza sam przekonać się o właściwościach francusko-brytyjskiego ponad dźwiękowego samolotu pasażerskiego „Concorde". W Paryżu podano w poniedziałek do wiadomości, że w maju poleci on samolotem ..Concorde" z Paryża do Tuluzy. ChRL — KUWEJT * PARYŻ Kuwejt i Chińska Republika Ludowa postanowiły nawiązać stosunki dyplomatyczne na szczeblu ambasadorów. Tajwan zerwał stosunki dyplomatyczne z Kuwejtem na znak protestu przeciwko uzna niu przez ten kraj Chińskiej Republiki Ludowej. Po Kanadzie, Włoszech i Chile, Kuwejt jest czwartym krajem, który nawiązał stosunki dyplomatyczne z ChRL w ciągu ostatnich kilku miesięcy. POTRAFIĄ MYSLEC * BONN W Essen powstała obywatelska grupa inicjatywy na rzecz ratyfikacji układów zawartych przez NRF z ZSRR i z Polską. Do „Grupy Inicjatywy" należą robotnicy, urzędnicy, stu denci i przedstawiciele inteligencji. Stawia ona sobie za cel wyjaśnianie znaczenia u-kładów podpisanych przez NRF ze Związkiem Radzieckim i z Polską oraz potrzebę ich rychłej ratyfikacji. PAKISTAŃSKA TRAGEDIA Gwałtowne wołki separatystów z webami rządowymi Doniesienia napływające ze Wschodniego Pakistanu są nadal fragmentaryczne i często sprzeczne ze sobą — tym bardziej, że władze wojskowe usunęły stamtąd niemal wszystkich zagranicznych dziennikarzy. Uporczywie powtarzają się niesprawdzone doniesienia, że od kilku dni działa separatystyczny „Tymczasowy Rząd Republiki Bangla Desz" i że podległe mu oddziały opanowały część kraju. Armia pakistańska kontroluje sytuację w Dhace, a w poniedziałek rano przystąpiła do gwałtownego ataku na miasto Chittagong. Separatyści zwrócili się o pomoc do „wszystkich krajów sąsiednich". PARYŻ, LONDYN (PAP) Według informacji ze źródeł pakistańskich, wojska przysłane z Zachodniego Pakistanu opanowały już sytuację w Dhace, gdzie do niedawna w niektórych dzielnicach bronili się separatyści. Miasto znalazło się w rękach armii pakistańskiej po ciężkich walkach, w których użyto czołgów i lotnictwa. Według informacji indyjskiej agencji prasowej PTI, separatyści odnoszą sukcesy w rejonach wiejskich, a ich oddziały ochotnicze maszerują nawet na Dhakę. Nie ulega wątpliwości, że walki są prowadzone z niezwy kłą zaciętością i że liczba śmiertelnych ofiar — zwłaszcza wśród ludności cywilnej — musi być znaczna. KRYSTYNIE GRANiSZ wyrazy serdecznego współczucia t powodu śmierci MĘŻA dr.med. Stanisława Granisza składają KIEROWNICTWO I PRACOWNICY POWIATOWEJ STACJI POGOTOWIA RATUNKOWEGO I POWIATOWEJ KOLUMNY TRANSPORTU SANITARNEGO W SŁAWNIE Wyrazy głębokiego współczucia KRYSTYNIE GRANISZ z powodu zgonu MĘŻA składają DYREKCJA, GRONO NAUCZYCIELSKIE oraz KOMITET RODZICIELSKI LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO W SŁAWNIE Wyrazy głębokiego współczucia koledze JERZEMU SIERADZOWI z powodu śmierci ŻONY składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA, POP oraz WSPÓŁPRACOWNICY „SPOŁEM" WSS ODDZIAŁ W BIAŁOGARDZIE Według agencji PTI „Tymczasowy Rząd Bangla Desz" miał zwrócić się do Indii i innych krajów sąsiednich o pomoc. Szereg indyjskich działaczy politycznych domaga się, by władze w Delhi uznały rząd powołany przez szejka Rahmana. Indyjska agencja prasowa PTI podała, że według rozgłośni separatystów oddziały „Ligi Awami" miały w poniedziałek w godzinach południowych opanować gmach radiostacji w stolicy Wschodniego Pakistanu — Dhace. O gmach ten toczyły się zacięte walki. Agencja France Presse donosi o gwałtownych walkach, jakie toczyły się między wojskami rządowymi Pakistanu Zachodniego a siłami separatystycznymi szejka Mudżibura Rahmana w Jessore, Dhace o-raz na placówkach granicznych indyjsko-pakistańskich Petropole i Haridaspur. NA DROGACH > WARSZAWA 14 śmiertelnych ofiar I 25 rannych osób — oto plon 33 poważnych wypadków, jakie wydarzyły się na naszych dro gach w ciągu minionej soboty i niedzieli. Wśród śmiertelnych ofiar znalazło się także 1 dziecko, a 4 dzieci zostało rannych. W dniu 28 marca 1971 roku zmarł Bronisław Czapiewski długoletni sołtys wsi Kłos, odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi Wyrazy współczucia RODZINIE składa PREZYDIUM GROMADZKIEJ RADY NARODOWEJ W SIANOWIE WIESŁAWIE ZAPAŚNIK wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci MĘŻA składają WSPÓŁPRACOWNICY GAM ORAZ RADA ZAKŁADOWA GŁOS nr 89 (5845) Str. 3 CENA ludzkiego życia Proces toczył się 11 marca przed sądem powiatowym w jednym z miast naszego województwa. Początek sprawy nieco się odwlekał, bo śnieg zasypał drogi i biegli pro fesorowie medycyny ze Szczecina mieli trudności z dojazdem. Wśród oczekujących w przedsionku sądowym uwidosnnił się podział na strony. Po jednej modne kożuszki, pelisy, karakuły — po drugiej emhadowskie jesionki i laminaty. Ten opis środowiskowy jest na tyle ważny, że później odwołał się do tych spraw nawet obroń ca oskarżonego. PRZEMIESZALI SIĘ wszyscy przed majestatem Wysokiego Sądu. Na ławie oskarżonych zasiadł młody człowiek — lekarz medycyny. Zabiera głos prokurator, który stwierdza, że: ^.oskarża się lekarza medy-eyny, A. K., o przestępstwo z artykułu 246 par. 1 k. k. popeł nione w dniu 5 maja 1970 roku. Jako lekarza pogotowia ratunkowego wezwano oskarżonego do chorej L. C. Nie do pełnił on jednak obowiązku jej zbadania, wskutek czego nie rozpoznał powikłań wady mi-tralnej serca w postaci obrzę ku płuc i nie zarządził przewiezienia pacjentki do szpitala, co mogło doprowadzić do jej zejścia śmiertelnego. Tyle akt oskarżenia. Po oświadczeniu oskarżonego zeznawali świadkowie. Kilkana ście osób. Dla lepszego zrozu mienia całej sprawy pragnę ją zrelacjonować chronologicz nie, przedstawiając kolejność zeznawania świadków. Mąż chorej L. C. mówi, że późnym wieczorem przyszedł z pracy. Spieszył się, żeby po móc jej w praniu, które zapla nowała sobie właśnie tego dnia. Pranie zrobiła sama. Po wiedziała mężowi, że jest zmę czona. Prosiła jeszcze, żeby wziął sobie kolację. Potem na stąpił atak. Chora rzucała się na tapczanie. Nic nie mogła powiedzieć. Nikt z domowników nie wątpił, że to atak ser ca. Na tę dolegliwość leczyła się od dłuższego czasu. Mąż zadzwonił po pogotowie. Lekarz przyjechał około północy. Zbadał chorą. Z wywiadu wynikało, że leczy się na ser ee., Przed sądem przyznał, że pacjentka krzyczała wręcz na niego, żeby ją leczył, aby zabrał do szpitala. Sprawiła na nim wrażenie histeryczki. Za aplikował jej ampułkę phe-nactilu i jako rozpoznanie wpi sał histerię, stwierdzając jednocześnie wadę serca. Mówił, że leki nasercowe posiadała w domu. Jak wynikało z zeznań męża, lekarz oświadczył, że w przypadku powtórzenia się a-taku należy chorą zabrać do szpitala. Po kilku godzinach stan cho rej uległ pogorszeniu. Powtór nie wezwano pogotowie. O go dżinie 7.45 przyjechał lekarz, A. K. Przed sądem drobiazgowo odtwarza fakty: — Nie wiedziałem, że już poprzednio było u chorej pogotowie. W wezwaniu telefonicznym mówiono o ataku serca. Przy chorej zastałem kilka osób. Wszyscy krzyczeli, żebym coś robił, ratował, albo zabrał do szpitala. Wyprosiłem obecnych. Może trochę o-stro, ale to było konieczne, bo przeszkadzali w wypełnianiu moich obowiązków. Przy stąpiłem do badania pacjentki. Obserwując jej wygląd ze wnętrzny, nie zauważyłem żad nych dramatycznych objawów. Była pobudzona psychicznie. Szarpała się, usiłowała zejść z tapczanu. Stwierdziłem koła tanie serca, drętwienie kończyn, co mogło być skutkiem przemęczenia przy praniu. Tętno miała przyspieszone, o-koło 90, a ciśnienie w granicach 150/90. Przy osłuchiwaniu wykryłem szmery serca oraz zmianę konfiguracji jego sylwetki. W zleceniu wyjazdu wpisałem histerię jako objaw najbardziej charakterystyczny. Nie wiedziałem, że leczy się na serce. Chora u-trudniała badanie. Rzucała się na posłaniu. Klękała na ziemi i mówiła, żeby ją ratować. W tej sytuacji zastosowa łem zastrzyk z phenactilu. W zleceniu wpisałem, że wyjazd nieuzasadniony. Powiedziałem mężowi chorej, że za takie nie potrzebne wezwania pogotowia może stanąć przed kolegium. Na to zebrani zaczęli mi grubiańsko ubliżać i mało brakowało, a zrzuciliby mnie ze schodów. Po odjeździe lekarza chora pod wpływem zastrzyku uspo koiła się i usnęła. Domownicy czuwali przy niej na zmianę. Koło dziesiątej rano została sama. Kiedy po kilkudziesięciu minutach wszedł do poko ju mąż, zobaczył, że chora ma siną twarz. Mimo obawy, zadzwonił po raz trzeci po pogotowie. Przybyły lekarz, znów inny, stwierdził zgon chorej. Organa prokuratury po kilku godzinach rozpoczęły śledź two. Nie bez trudu zabezpieczono zlecenie wyjazdu, na którym lekarz, A. K., wpisał rozpoznanie choroby, histerię. Natomiast adnotacja „wyjazd nieuzasadniony" była już przez kogoś skreślona, ale pozostała pieczątka, żeby sprawę skierować na kolegium. To zle cenie było jednym z głównych dowodów oskarżenia. W czasie przewodu sądowego świadkowie oskarżenia przedstawili nieco odmienną wersję wizyty lekarza, A. K., w domu chorej. Jej krewni o-świadczyli, że lekarz w ordynarny sposób wypędził ich z pokoju. Pozostał w nim sam z sanitariuszem. Przez drzwi słyszeli jak krzyczał, że pacjentka jest chora psychicznie i jeśli jeszcze raz będzie musiał przyjechać, to zabierze ją prosto do Kocborowa. Po wyjściu z pokoju chorej w podobny sposób groził jej mężowi, uprzedzając także o wezwaniu na kolegium. Było to zaskoczeniem dla krewnych, którzy mówili lekarzowi, że chora leczy się na serce. Świadczyły o tym także lekarstwa, znajdujące się w po koju na widocznym miejscu i dokumenty jej choroby leżą ce na stole. Trudno było tego nie zauważyć. Nic dziwnego, że byli wzburzeni diagnozą lekarza i jego, oględnie mówiąc, niezbyt delikatnym zachowaniem. O tym, jak wyglądało bada nie chorej zeznawał sanitariusz, który asystował lekarzo wi, A. K. Zgodnie z jego o-świadczeniem, lekarz przeglądał karty informacyjne chorej, a następnie podnosił powieki i patrzył jej w oczy. Tętno zbadał ręcznie. Nie o-słuchiwał chorej słuchawkami i nie mierzył jej ciśnienia manometrem (podważył tym samym poprzednie zeznania lekarza). W pewnym momencie chora zsunęła się z tapcza nu i na kolanach błagała, aby ją ratować. Oskarżony A. K. powiedział, żeby sama się pod niosła i przestała histeryzować, bo ją odeśle do zakładu dla psychicznie chorych. W charakterystyczny sposób skwitował te zeznania obrońca oskarżonego sugerując, że nie można dać wiary świadko wi należącemu do środowiska niżej postawionego w hierarchii społecznej, niż lekarze. Na orzeczeniu Temidy w du żym stopniu zaważył głos bie głych, profesorów medycyny ze Szczecina. Oświadczyli wręcz, że średnio wykształcony lekarz powinien u chorej rozpoznać wadę mitralną serca i obrzęk płuc, o ile rzeczywiście ją badał. W tym przypadku popełniono błąd w sztu ce lekarskiej, co mogło być po wodem zgonu pacjentki. W końcowym przemówieniu prokurator stwierdził, że z przykrością należy odnotować fakt, iż na wokandzie sądowej znalazła się sprawa lekarza oskarżonego o niedopełnienie obowiązku zawodowego. Zwró cił uwagę na dużą społeczną szkodliwość jego czynu, anali żując stosunek oskarżonego do chorej jako przedstawiciela społecznej służby zdrowia. Na co dzień w niełatwej pracy lekarza powinna być przecież stosowana zasada: „dobro chorego najwyższym prawem" Oskarżony powinien dbać o dobre imię służby zdrowia, a nie doprowadzać do tego, że pacjenci tracą do niej zaufanie. Pokrzywdzeni ludzie mają bowiem skłonności do uogól nień, co rzuca cień na całe śro dowisko lekarskie w mieście 1 powiecie. Wyrok ogłoszono po kilku dniach. Lekarz medycyny, A. K.. został skazany na 1 rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na trzy lata, na 2 tysiące złotych grzywny o-raz zobowiązano go do wpłacenia na rzecz Polskiego Komi tetu Opieki Społecznej w mieście powiatowym 4 tysięcy zł. Wyrok nieprawomocny. Na tym można byłoby zakończyć opis tej sprawy, doda jąc, że obydwie strony, prokurator i oskarżony, wnoszą o rewizję. Ale okazuje się, że bardzo żywo zareagowało na ten pro ces środowisko lekarskie w powiatowym mieście. W jakiś czas po ogłoszeniu wyroku od było się zebranie koła Polskie go Towarzystwa Lekarskiego. Myliłby się ktoś, sądząc, że analizowano zawodową i etycz ną postawę oskarżonego w procesie lekarza A. K. Wręcz przeciwnie, wysunięto zarzut prokuratorowi, że w mowie oskarży cielskiej I w czasie procesu oskarżył publicznie tamtejszą służbę zdrowia o brak humanitaryzmu, etyki le karskiej i niewłaściwy stosunek do chorych, a także fałszerstwa dokumentów służbowych. W tym ostatnim przypad ku chodzi o zlecenie wyjazdu karetki pogotowia, na którym po stwierdzeniu zgonu chorej ktoś wykreślił słowa: wyjazd nieuzasadniony. Ten fakt, podobnie jak inne został udowodniony w cza sie śledztwa i procesu. Natomiast zupełnie niezrozumiałe jest uogólnianie zarzutów na całe środowsko lekarskie. Trudno, by inni pracownicy służby zdrowia w tamtejszym powiecie poczuwali się do winy. ANTONI KIEIjCZEWSKI 0k Turniej Walterowski (Inf. wl.) Już po raz piąty Hufiec Koszaliński ZHP im. gen. Karola Świerczewskiego był organi zatorem chorągwianego Turnieju Walterowskiego. Gospodarzem tegorocznej imprezy, która odbyła się w ubiegłą so botę, był Szczep ZHP przy Szkole Podstawowej nr 10 noszący również imię gen. Waltera. Uczestnicy Turniejti wykazać się muszą wiedzą o życiu i walce Generała, wiadomościami o szlakach bitewnych Ludowego Wojska Polskiego. Wy magana Jest również znajomość literatury na temat bohatera Hufca i Chorągwi. W imprezie, która odbyła się przy udziale przedstawicieli władz powiatowych i miejskich oraz licznie zgroma dzonyeh rodziców, uczestniczy ło po 9 trzyosobowych zespołów reprezentujących drużyny młodszo- i starszoharcerskie. O zwycięstwo w eliminacjach pisemnych i ustnych ubiegali się przedstawiciele hufców: człuchowskiego, koszalińskiego, sławieńskiego, słupskiego, szczecineckiego i świdwińskie go. W grupie harcerzy młodszych trzy kolejne nagrodzone miejsca zajęli: Irena Gryz, Waldemar Gręźlikowski i Sta nislawa Góral ze szczepu ZHP w Kiszkowie pow. Koszalin, który tradycyjnie przoduje w imprezach walterowskich. Zwycięzcami w grupie młodzieży starszej zostali: Marek Plaża z Technikum Telekomunikacyjnego w Koszalinie, Henryk Kowalski z Hufca Człuchowskiego i Bogdan Koszula ■ Hufca Szczecineckiego. Imprezę urozmaiciły występy chóru harcerskiego szczepu gospodarzy oraz zespołu muzycznego ze szczepu w Bobolicach. (bo) ytoINERALIZACJ A pa *'^sów przeciwpożarowych Walasach pochłania la kiedyś wiele pracy. Od kilku lat w coraz większym stopniu wykonuje się ją me chanicznie. W leśnictwie Waldowo (nadl. Polnica, pow. człu-chowski) wykonano za pomocą pługu talerzowego 13 km, pasów przeciwpożarowych. Zanim nadejdzie kwiecień, kiedy zwiększa się zazwyczaj zagrożenie pożarowe pasy przeciwpoża rowe będą chronić obszary leśne przed ogniem. Fot. J. Piątkowski Za pracę i za mężem Wędrówki 8 milionów Blisko milion osób rocznie zmienia na terenie kraju miejsce zamieszkania. Jakkolwiek okres największych ruchów migracyjnych związanych z rozbudową przemysłu, przenoszeniem się ze wsi do miast przypadł u nas na lata 50-te, to jednak w ostatnim dziesięcioleciu nadal utrzymuje się duża migracja. Tylko w latach 1961—1969 zmieniło miejsce zamieszkania 8,4 min osób (ze szczególnym nasileniem wędrówek rodaków mamy do czynienia ponownie od roku 1967.). Niemal całość tego ruchu kier-.'}® się do miast, szczególnie du'vch. Miastom przybyło w ostatnim dziesięcioleciu o 6 proc. więcej przybyszów ze wsi, niż w okresie największego nasilenia migracji z lat 50-tych. Z miasta na wieś przeniosło się w ostatnim dziesięcioleciu 1,2 min osób. Odnotujmy charakterystyczne dla ostatniego okresu zjawisko — w mia« stach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców na 2/3 ogólnej® przyrostu ludności składają się migracje, a tylko na 1/3 przyrost naturalny. Najbardziej ruchliwą grupą lud ności jest młodzież do lat 24, która zmienia miejsce zamieszkania najczęściej w poszukiwaniu atrakcyjnej pracy lub nauki zawo du. Kobiety najczęściej przenoszą się w wieku lat 20, co wiąże się z zawieraniem małżeństw, mężczyźni w wieku 25 lat, kiedy to po odbyciu służby wojskowej młodzi ludzie poszukują pracy. Kobiety mają przewagę wśród migrujących, na każdych 100 mężczyzn zmieniających miejsce zamieszkania przypadają 133 kobiety. Największa liczba ludności migruja.cej na inne tereny pocho dzi z województw kieleckiego i lubelskiego. Najbardziej natomiast chłonnym jest okręg katowicki i, mimo ograniczeń meldunkowych, Warszawa. (AR) Po wojewódzkich eliminacjach recytatorskich Na»lepsi w Koszalińskiem (Inf. wł.> Pięćdziesięciu jeden recytatorów przesłuchało jury wojewódzkich eliminacji XVII Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. W tym roku najlepszych recytatorów z całego województwa gościł Białogard. W kategorii szkolnej dwie pierwsze nagrody przyznano Jerzemu BOKIEJOWI z Koszalina i Krystynie TARASZ-KIEWICZ ze Słupska. Drugą nagrodę otrzymała Anna HA-WRYL.UK, a trzecią Jolanta TRZCIŃSKA — obie recytatorki ze Słupska. Wyróżniono: Halinę Sebzdę ze Sławna, Halinę Rekowską z Człuchowa i Janusza Mateję ze Sławna. Kolejne wyróżnienia otrzymali: Tomasz Kwiet-ko-Bębnowski z Koszalina, Barbara Halerz ze Świdwina, Krystyna Trojanowska ze Słup ska, Anna Chitro z Kołobrzegu, Grażyna Galińska z Koszalina, Mieczysława Skórka z Miastka i Danuta Zaorska ze Złotowa. M« ŁASNIE tak, odwrotnie niż w porzekadle, chociaż i ono samo bardzo często potwierdza się w publicystycznej praktyce. Tym razem jednak było inaczej, nie pierw szy zresztą raz i chyba jeszcze nie ostatni. Tym razem, to znaczy w ubiegłotygodniowym ,JCraju", w którego programie znalazły się m. in. kooperacyj ne kłopoty jednej z łódzkich fabryk dziewiarskich oraz dziwna historia spalenia się płyty w nowym budynku sto łecznym przy ul. Grzybowskiej* W ogólnym zarysie przypom nę, że łódzka fabryka nie może wykorzystać posiadanych maszyn i zwiększyć produkcji, ponieważ brakuje jej wystarczającej liczby igieł. Inna fabryka produkująca takie właśnie igły nie jest w stanie wyprodukować ich tyle, ile trzeba, ponieważ otrzymuje z Zabrza za mało drutu i to w dodatku drut zlej jakości. Koniec4 Kropka. Tak było w „Kraju". Poza oczywiście opiniami robotnic, wypowiedzią i to moc ną, sekretarza Komitetu Zakła doiuego partii oraz zaaranżowaną przed kamerą rozmową przedstauńcieli dwu kooperujących dyrekcji fabryk. Temat się skończył, pozostało py tanie — no i co dalej? Bo jeżeli pierwsza fabryka nie może produkować z braku igieł, a druga fabryka nie może robić igieł z braku surowca (czy półproduktu) i tylko nawiasem wspomina się o jesz cze jednym kooperancie, nie dopuszczając go jednak do gło su, a raczej nie zapraszając — to wynika niewypał. Bo co się załatwi, rozwiąże narzekaniem wzmocnionym odpowiednimi akcentami (sytuacja materialna robotnic pierwszej fabryki) skoro źródło przestojów i nie wykorzystania mocy produkcyjnych obydwu fabryk jak było daleko na początku audy cji tak daleko przy jej końcu zostałor współpracy, która jest zaprze czeniem samej siebie, a zatem potwierdzeniem branżowego lub międzybranżowego chaosi-ku. I jeden, i drugi wynik był by pożyteczniejszy dla dalszych działań niż cząstkowe odkrycie prawdy, a zatem jej zakamuflowanie. I tu temat następny — ów wielodniowy pożar płyty pilśniowej (a może wiórowej) w nowym budynku mieszkalnym przy ulicy Grzybowskiej. Usły szeliśmy co na ten temat mają do powiedzenia lokatorzy (medale za cierpliwość i wyro zumiałość), swoją opinię przed Igła z wideł Sytuacja zapewne typowa, zarówno jeśli chodzi o praktykę jak i jej skontrolowanie. Zatrzymanie w połowie drogi. „Kraj" coś zaczął ,o coś się u-pomniał t właściwie pozostawi kłopoty fabryk i ludzi w zawieszeniu. Byłoby wielce po uczające, gdyby jego reporterzy trafiwszy na taki jak w omawianym programie ślad zdecydowali ruszyć nim do końca. Od jednej fabryki do drugiej, od niej do owego zabrzańskiego przedsiębiorstwa, stąd być może do producenta metalu, z którego wyrabia się drut i tak dalej i tak dalej. Możliwe są dwie ewentualnoś ci: albo trafiłoby się w końcu na pierwszego i najważniejsze go winowajcę, albo powstałby jakiś zaczarowany krąg niemożności, uzmysławiający bez owocność stosowania takiej stawił też pracownik administracji, natomiast nie wiadomo co o tym bezprecedensowym wydarzeniu myśli żarów no zarząd nauczycielskiej spół dzielni mieszkaniowej jak i toykonawca budynku oraz straż pożarna, której kompetencje i kwalifikacje okazały się w tym przypadku absolut nie nie wystarczające. Znowuż zasygnalizowanie problemu, o-patrzenie go terminem „znieczulicy" i odwołanie się albo do wszystkich świętych albo do telewidza z Krajenki, który ma tyle wpływu na owo wyda rżenie ile — nie postponując nikogo — indyk na zaćmienie słońca. Mam nadzieję , a jednak muszę ją podeprzeć odpowied nim oświadczeniem, że te zastrzeżenia nie będą traktowane jako krytyka ze strony czlo W kategorii ogólnej pierwszą nagrodę otrzymał Stanisław ĆWIK ze Słupska, dwie drugie przyznano: Elżbiecie OKUPSKIEJ z Koszalina i Mieczysławowi SKŁADNIKÓ-WI ze Słupska, trzecią — Janinie CIEŚLAK ze Świdwina. Wyróżniono: Jolantę Aksie-wicz i Barbarę Radzikowską ze Świdwina, Zofię Pilecką i Waldemara Gierszewskiego z Koszalina, Bożenę Gram ze Złotowa i Marylę Jahnz z Mia stka. Odrębne wyróżnienie o-trzymał Zbigniew Sulimierski z Białogardu. Na eliminacjach centralnych województwo koszalińskie reprezentować będą: Jerzy Bo-kiej i Stanisław Ćwik. (j) wieka nieskalanego, który tyl ko i wyłącznie „Krajowi" ma coś za złe. Także i samemu sobie. Rzecz bowiem w tym, że traktując zobowiązująco pro ces odnowy, przewartościowań zbyt często posługujemy się zużytymi narzędziami i archaiczną metodą postępowania. Bo właśnie takie wąskie widzę nie rzeczywistości doprowadzi ło do niejednego fałszu, takie zatrzymywanie się u początku długiej i nieprostej drogi sugerowało krok naprzód, gdy tymczasem były to niekiedy owe leninowskie dwa kroki w tył. Dużo telewizyjnych programów, radiowych i prasowych publikacji przyjęto z uznaniem dlatego, że ich autorzy szli w dociekaniach do końca, odkrywali źródła zjawisk tam, gdzie one rzeczywiście się znaj dują. W omawianych tematach ,JZraju" nie uczyniono tego, nie wiem czym się kierując. Zapewne całościowe potraktowanie problemu zajęłoby wię cej czasu, wymagało cięższej pracy reporterskiej« ale jestem przekonany, że to by się opłaciło. A tymczasem ustawiono nam, zasugerowano pewne gra nice interwencji, zupełnie nie potrzebnie, bo to nie ten czas i nie ten klimat. Ze chodzi o przypadki — incydenty? O jakieś tam igły i pierwszy tego rodzaju pożar płyty? Ależ to przecież tylko preteksty do konkretnego zde maskowania i odrzucenia postaw niemożności, znieczulicyt które bardziej niż gdziekolwiek indziej trwają właśnie tam, gdzie chodzi o pozorne drobiazgi^ (zetem) SŁr.4- GŁOS nr 89 (5845) Radziecki kalejdoskop gospodarczy w PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w WAŁCZU TAMA Z... WODY Radzieccy hydrotechnicy wpadli na niezwykle oryginalny pomysł budowy tamy rzecznej z wody. Pomysł ten wypróbowali na małej rzeczce, przegradzając ją dużym workiem z plastyku wypełnionym wodą. Powodzenie tego eksperymentu skłoniło hydroteehników do podjęcia studiów nad niezwykłym pomysłem oraz rozpoczęcia prac projektowych. Ostatecznie ustalono, że w poprzek rzeki trzeba wybudować słupy, do których umocowany będzie plastykowy pojemnik aa wodę, a automatyczna pompa zabezpieczy należyte wypełnienie go wodą. W przypadku ubytku wody z pojemnika pompa włączy się samoczynnie i uzupełni zapas wody, czerpiąc ją z rzeki. Jeśli dojdzie do wybudowania tamy z wody, będzie to niewątpliwie techniczną sensacją. NOWY SAMOCHÓD Z IŹEWSKA Amatorzy „czterech kółek" na wschodnich obszarach ZSRR otrzymują nowy typ wozu średniej klasy przystosowany do tamtejszych surowych warunków klimatycznych. Będzie to nowy wariant popularnego „Moskwicza". W ciągu ostatnich czterech lat wyprodukowano w próbnych seriach około 50 tys. tych wozów w zakładach w Iżewsku w okręgu uralskim. Po wprowadzeniu szeregu zmian i ulepszeń w konstrukcji samochodu normalna seryjna produkcja mia- j ła ruszyć od początku bieżącego roku. Uruchomiono ją przed 4 planowanym terminem, pod koniec 1970 roku. Po osiągnięciu pełnej, zdolności wytwórczej z taśmy montażowej w Iżewsku schodzić będzie 270 tys. wozów rocznie. TYSIĄCE KILOMETRÓW KANAŁÓW Łączna długość kanałów i rowów nawadniających, odpływowych i odwadniających w Autonomicznej Socjalistycznej Republice Radzieckiej Karakałpaki w zachodnim Kazachstanie jest niewiele krótsza od obwodu kuli ziemskiej na równiku. Bawełna, główna kultura rolna republiki, potrzebuje rocznie miliard metrów sześciennych wody. W celu nawodnienia pól kołchozowych i sowchozowych Karakałpaki wybudowano nad Amu-Darią trzy wysoko wydajne elektryczne stacje pomp, w których pracuje ponad 2 tys. pomp śmigłowych. Ponadto eksploatuje się dziesiątki pływających stacji pomp. Jednakże ziemia Karakałpaki wymagająca w czasie letnich upałów nawodnienia i zraszania potrzebuje rówinież rozległej sieci urządzeń odwadniających. W ciągu ostatnich pięciu lat wybudowano 2,5 tys. km kanałów odpływowych. RĘKAWICZKI MARKI „RENIFER" Rękawiczki na futrze z marką fabryczną „Renifer", zarówno damskie, jak i męskie, cieszą się wielkim popytem wśród mieszkańców radzieckiej Północy. Produkuje je od niedawna nowy oddział fabryki w Ust-Cilemski, dla której podstawowym surowcem są skóry dzikich zwierząt. Fabryka ta jest jedynym zakładem przemysłowym w ZSRR przetwarzającym skóry renifera. Surowiec pochodzi z Kamczatki, z rejonu Archangielska oraz z syberyjskich obszarów polarnych. PROMIENIE INFRACZERWONE REMONTUJĄ SZOSY Moskiewski Instytut Budownictwa Inżynieryjnego wespół z rostowskim zjednoczeniem budowy dróg zaprojektował, agregat do naprawy nawierzchni dróg asfaltowych. Agregat, zmontowany na podwoziu samochodowym, po włączeniu elektrogeneratorów wysyła strumień promieni infraczerwo-nych. Pod ich działaniem asfalt szybko rozgrzewa się i mięknie. Pęknięcia i rysy na nim zasklepiają się i nawierzchnia jest znowu równa i gładka. W Rostowie nad Donem przeprowadza się próby prototypu nowego urządzenia. Zastosowanie agregatu przynosi znaczną redukcję nakładu pracy, czasu trwania i kosztów naprawy nawierzchni. Wstępne próby i obliczenia wykazały, że naprawa każdego metra kwadratowego nawierzchni asfaltowej będzie kosztowała o 2 ruble mniej niż przy metodach remontu stosowanych dotychczas. KANAŁ DNIEPR — DONBAS Niedawno rozpoczęły się roboty przy budowie kanału Dniepr — Zagłębie Donieckie, którego długość wyniesie 260 km. To duże przedsięwzięcie będzie wymagać przerzucenia 155 min m sześć, ziemi, ułożenia prawie miliona ton betonu i budowy 17 stacji pomp». Na odcinku długości 4 km w rejonie działu wodnego wody kanału przepływać będą podziemnym tunelem. 'AR-WEZ) fJU LENINGRADZKICH zakładach „Elektrosiła" wypro dukoumno pierwsze radzieckie generatory dla pierw szych elektrowni, budowanych w ramach leningradzkiego programu elektryfikacji. Dziś fabryką opuszczają potężne generatory o mocy 200,.300, 500 i 800 megawatów. W okresie ubiegłej pięciolatki skonstruowano tam unikalne hydrogeneratory o mocy 500 MW i turbogeneratory o mocy 800 MW dla Sławieńskiej Elektrowni Wodnej. Na zdjęciu: hala montażu turbopeneratorów. a zawiadamia, że z dniem 24 marca 1971 r. przystąpiło do podziału funduszu zakładowego wypracowanego za rok 1970. Listy osób uprawnionych do otrzymania funduszu zakładowego są do wglądu u kierowników budów, na budowach oraz na tablicy ogłoszeń w siedzibie Przedsiębiorstwa. Ewentualne REKLAMACJE w sprawie podziału funduszu zakładowego, należy składać do Komisji Odwoławczej w Przedsiębiorstwie, do 5 kwietnia 1971 r. Reklamacje zgłoszone po terminie — nie będą rozpatrywane. K-933 DYREKCJA II LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO im. Wl. BRONIEWSKIEGO w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG na wykonanie remontu budynku szkolnego. W zakres remontu wchodzą prace: tynkarskie, murarskie, dekarsko--blacharskie, malar.ikie, posadzkarskie, stolarskie, drobne roboty instalacji elektrycznej, instalacji wod.-kan. i c. o. Udział w przetargu mogą wziąć przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Termin wykonania robót do 25 sierpnia 1971 r. Inwestor zastrzega sobie prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. Przetarg odbędzie się 10 IV 1971 r., o godz. 10. K-923 DYREKCJA PTH „ELDOM" ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki nysa N-59, rok prod. 1963, nr podwozia 16630, nr silnika 15G627, nr rej. 19-97 EK, cena wywoławcza 14.800 zł. Przetarg odbędzie się 10 IV 1971 r., 0 godz. 10. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, należy wpłacić do kasy PTH „Eldom" w Koszalinie najpóźniej w przeddzień przetargu. Samochód można oglądać od 1 kwietnia br., w godz. od 7.30 do 15.30. K-935 ZAKŁAD REMONTOWO ►BUDOWLANY FWP MIELNO, ul. 1 MAJA Nr 4, zatrudni natychmiast 3 MALARZY z kwalifikacjami. Zakwaterowanie w hotelu pracowniczym, obiady odpłatne w stołówce pracowniczej. (Przy pracach na umowy zryczałtowane premie do 40 proc. wynagrodzenia). Pełne zatrudnienie zabezpieczone zarówno w okresie letnim jak i zimowym. K-922-0 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY w MIASTKU zatrudni od 1 kwietnia br. OPERATORA na koparkę „Waryński". Najchętniej z powiatu Miastko. K-913-0 POGOTOWIE telewizyjne Pluta i Terpiłowski. Koszalin, tel. 25-30. __Gp-lllS-0 ŁADNE dwupokojowe mieszkanie I piętro kwaterunkowe zamienię na równorzędne w Słupsku. Jadwiga Pankiewicz, Wrocław, Tr/e bnicka 32 m. 7. K-97/B KOSZALIN, nowe budownictwo, M-3, kwaterunkowe, zamienię na podobne w Bydgoszczy. Wiadomość, Biuro Ogłoszeń. Gp-13t)6 KAWALERKĘ, spółdzielcze w Białogardzie, zamienię na mieszkanie w Koszalinie. Zgłoszenia: Koszalin, tel. 27-30. Gp-1307 PRZYJMĘ starszą kobietę do pól torarocznego dziecka, dochodzącą lub na stale wraz z zamieszkaniem. Słupsk, Staszica 4 m 4. Gp-1310 KOSZALIŃSKIE Przedsiębiorstwo Budowlane w Koszalinie unieważnia zgubioną pieczątkę o treści: st. majster budowy Walerian Szymański. Gp-1292 DYREKCJA POM Złocieniec unie ważni a zgubioną pieczątkę o treści: Kier. Działu Szyb. Obsł. i Gwar. POM Złocieniec, Dołbhiak Henryk. K-921 j ZGUBIONO asygnatę na zakup , drewna tartacaflego seria a I nr } M69C6, wystawioną przez Nadle-j śnictwo Damnica, na nazwisko Stanisława Lachowskiego. Gp-1231 PRZJMĘ pomoc domową (natych miast). Szczypińska, Dworek p-ta Borkowice, pow. Koszalin. Gp-1311 PRZYJMĘ kobietę do prowadzenia domu. Zgłoszenia: Słupsk, ka wiarnia, przy ul. Garncarskiej 6. Gp-1312 OPIEKUNKA do dziecka potrzeb na. Koszalin, Pionierów 3 m 16. Gp-1313 PRZYJMĘ dziecka pod opiekę. Koszalin, Waryńskiego 14 m 1. Gp-1314 PRZYJMĘ uczennicę (krawiectwo damskio, lekkie) Stanisława Szwe da, Koszalin, ul. Wojska Polskiego 38 m 2. Gp-1315 WYNAJMĘ pokój kawalerom. Koszalin, Sienkiewicza 13. Gp-1316 KURS odnawiania mieszkań dla potrzeb własnych organizuje „O-świata", Koszalin, Jana z Kolna 10, tel. 50-35. K-899-0 KURS nauki gry w brydża organizuje „Oświata", Ośrodek Szkolenia Koszalin, Jana z Kolna 10, tel. 50-35. K-900-0 KURS naprawy radioodbiorników i telewizorów w Człuchowie organizuje „Oświata", Ośrodek Szkolenia Koszalin, Jana z Kolna 10, tel. 50-35. K-9Ó1-0 KURS samodzielnego sporządzania deserów, napojów, surówek oraz pieczenia ciast organizuje „Oświata", Ośrodek Szkolenia Koszalin, Jana z Kolna 10. telefon 50-35. K-902-0 j DYREKCJA Technikum Mechanicznego w Słupsku zgłasza zgu-i bienie ieięitymacji uczniowskich ( na nazwiska Jan Dzienisz, Bog-j dan Kadylak. Gp-12»3 25 LUTEGO br. w pociągi olsztyfl skim, na trasie Słupsk — Koszalin Irena Preissner zgubiła legity mację rencisty oraz kartę na deputat węglowy na nazwisko Piotr Preissner. Gp-1294 CIĄGNIK zetor-major 30-11, w bardzo dobrym stanie — sprzedam. Władysław Piekut, Jacinki, pow. Sławno. Gp-1297 WPISY na kursy zaoczne (korespondencyjne) kreśleń budowlanych, konstrukcyjnych, maszynowych, kosztorysowania, przyjmuje, szczegółowych informacji pisemnych udziela „Wiedza", Kra kó\v. Wc st e r p 1 a 11 el 1 _ K-41/B-0 POLSKI Związek Motorowy Ośró dek Szkolenia Motorowego w Ko szalinie zawiadamia, że przyjmuje dodatkowe zapisv na kursy kierowców kat. (A+B, BU, C, D). Zapisy przyjmuje OSM Koszalin, ul. Kaszubska 21, w godz. od 7 do 15, tel. 59-61. Kt920-0 TANIO sprzedam gospodarstwo rolne 10 ha z budynkami w woj. bydgoskim. Szczuplinki, pow. Wą brzeżno, Jan Korolski. Gp-1295 SAMOCHÓD renault 8 — sprzedam, lub zamienię na zastawę albo nowego trabanta. Główczyce, tel. 76. Gp-1298 SAMOCHÓD trabant 601 — sprzedam. Koszalin, Kasprzaka 6 m 30. po piętnastej. Gp-1299 SZAFĘ dwudrzwiową — sprzedam. Koszalin, Broniewskiego 8 m 1. Gp-1300 TELEWIZOR aladyn oraz meble — sprzedam. Koszalin, tel. 29-27, po szesnastej. Gp-1301 SAMOCHÓD syrenę 103, stan bar dzo dobry — sprzedam. Koszalin, Kościuszki 34 (warsztat) Gp-1302 WERSALKĘ dwuosobową, dywai^ tapczan — sprzedam. Koszalin, Sygietyńskiego 7 m 15. Gp-1303 PILNIE, tanio sprzedam gospodarstwo z fermą kur. Wiadomość: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-1304 SAMOCHÓD zastawę 750 — sprzedam. Koszalin, tel. 67-51, po szesnastej. Gp-1305 10 RODZIN pszczół — sprzedam. Jerzy Opolski, Kobylnica, telefon 3G-43. Gp-1308 KOSZALIŃSKA Spółdzielnia ] Mieszkaniowa w Koszalinie unie-ważnia zgubioną pieczątkę o treś c;: St. raa f*2v • k;?y Remontowo- ; -Budowlanej KSM, Janusz Szy-' majda. K-912 UNIEWAŻNIA się pieczątkę o na stępującej treści: Zakład Slusar- , sk,i, Konikowo, pow. Koszalin, K. Chudaski, zam. Koszalin, ulica Powstańców Wlkp. 14 m 31. i Gp-1290 SAMOCHÓD skodę 1000 MB — sprzedam (stan idealny). Białogard, tel. 23-33, po godz. 18. G-1309-0 GRZEJNIKI c.o. grubościenne, do wolnej wysokości, szerokość 15 i 20 cm sprzedam. Wysyłka na pro wincję. Informacje pisemne. Zakład Kotlarski Gdynia, ul. Pucka 35. K-98/B ZAKŁAD Usług Remontowo-Bu-dowlanych przy PZGS w Miastku zakupi 2 piece c.o. typ ECA IN-wodne, o pow. ogrzewalnej 6 m kw. każdy lub zamieni piec c.o. typ ECA IV parowy o pow. grzejnej 23 m kw na piec o tych samych parametrach, lecz z górnym odprowadzaniem spa'.in. O-ferty prosimy kierować pod adresem: ZURB Miastko, ul. Dworcowa 29/30. K-916-0 ZESPÓŁ SZKÓŁ ZAWODOWYCH im. Jurija Gagarina w BYDGOSZCZY na Pestałoziego 1S przyjmuje ABSOLWENTÓW SZKÓŁ PODSTAWOWYCH na następujące specjalności: 1. Murarz 2. Betoniarz-zbrojarz 3. Malarz budowlany — również dziewczęta 4. Blacharz-dekarz 5. Monter wewnętrznych instalacji budowlanych 6. Operator urządzeń uzdatniania i oczyszczania wody 7. Monter nawierzchni drogowych 8. Asfalciarz drogowy KANDYDACI ubiegający się o przyjęcie do szkoły w terminie DO DNIA 15 CZERWCA 1971 r. winni złożyć następujące dokumenty: 1. podanie — druk pobrać w szkol* 2. świadectwo zdrowia 3. metrykę urodzenia 4. świadectwo ukonczenia szkoły podstawowej lub czasowo zaświadczenie szkoły Szkoła dla zamiejscowych dysponuje internatem. Istnieje możliwość zaprowiantowania w stołówce szkolnej. ABSOLWENCI ZSZ po jej ukończeniu mają możliwość kształcenia się w 3-LETNIM TECHNIKUM BUDOWLANYM w kierunkach: — BUDOWNICTWO OGÓLNE — WYPOSAŻENIE SANITARNE BUDYNKÓW Szkoła zabezpiecza uczniom odzież ochronną oraz stypendia, których przyznanie uzależnione jest od uzyskania wyników w nauce: zł 459,— (internackie) zł 263,— (miejskie) Bliższych informacji udziela sekretariat szkoły codziennie w godzinach od 8—15, tel. 422-70, lub Koszalińskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego w Koszalinie ul. Zwycięstwa 115, tel. 62-47 do 9 wewn. 88. K-924 ZARZĄD GMINNEJ SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA' w KOŁOBRZEGU prosi wszystkich rolników którzy w 1970 roku pokwitowali a nie odebrali nawozów mineralnych od magazyniera GS w Sarbii — Mieczysława Marchewki, i by zgłosili się w biurze Spółdzielni w terminie do 10 IV 1971 r. Po upływie powyższego terminu GS nie będzie honorować dowodów dotyczących w/w magazyniera. K-925 6 KOMUNIKAT J MIEJSKI ZARZĄD BUDYNKÓW MIESZKALNYCH i '\V BIAŁOGARDZIE / Uprzejmie zawiadamia lokatorów budynków I będących w naszej administracji, ie z dniem 1 kwietnia 1971 roku W miejsce dotychczas istniejących pięciu administracji ZOSTANĄ UTWORZONE TRZY, a mianowicie: 1. ADMINISTRACJA DOMÓW MIESZKALNYCH NR 1 z siedzibą przy ULICY 22 LIPCA 9, nr telefonu 538, obejmuje budynki przy ul. ul. Sienkiewicza, 22 Lipca, Górnośląska, Obotrytów, Chrobrego, Zygmunta Augusta, Gdyńska, Zwycięstwa, św. Jerzego, Piastów, Moniuszki, Elbląska, M. C. Skłodowskiej, Hoffmanowej, Chopina, Leśna. Połczyńska, Krakowska, Sobieskiego, Aldony f Zapolskiej, Nowowiejska, Lutyków, Wiślana, K. Wielkiego, Wazów, Bolesława Śmiałego. 2. ADMINISTRACJA DOMÓW MIESZKALNYCH NR 2 z siedzibą przy UL. GRUNWALDZKIEJ 43, nr telefonu 20-70, obejmuje budynki przy uL ul.: Dzierżyńskiego, Dąbrowszczaków, Mickiewicza, Dy mitrowa, Grunwaldzkiej 1 Maja, Kochanowskiego, Świerczewskiego, Czeska, Zamoyskiego, Poetów, Wyspiańskiego, Asnyka, Łokietka, Buczka, Nowotki, Klonowa, Magazynowa, Sądowa, Krótka, Wybickiego, Lelewela, Bohaterów Stalingradu Zamkowa, Ludowa, Drzymały, K. Jadwigi, Chocim- ska. 3. ADMINISTRACJA DOMÓW MIESZKALNYCH NR 3 z siedzibą przy UL. NOWOTKI 1, nr telefonu 540, obejmuje budynki przy ul. ul.: Reymonta, H. Sawickiej, pL Wolności Świętochowskiego, Rycerska, Matejki, Bieruta, Konopnickiej, Kościusz ki, Lindego. Grottgera, Kościelnej. Batorego, Krasińskiego. Siemieradzkiego, Kopernika. Wojska Pol skiego, Batalionów Chłopskich, Kisielice Duże, Kisielice Małe, Chodkiewicza, 20-lecia PPR, Lwów ska, Swidwińska. Zaułek Drzewny, Różany Zakątek, Płowiecka. Kołobrzeska, Polna, Nadbrzeżna, Fabryczna, 8 Marca, Kolejowa. Wszystkie sprawy związane z załatwieniem formalności czynszowych, meldunkowych, remontów i innych od dnia 1 kwietnia 1971 r. należy załatwiać jak wyżej. Ponadto informuje się Lokatorów i Użytkowni ków, że szczegółowych informacji na temat poczynionych zmian udzielać będą wymienione administracje oraz dyrekcja Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych nr telefonu 491 i 20-59. DYREKCJA MZBM W BIAŁOGARDZIE K-839-0 GŁOS nr 89 (5845) Str. 5 Po eliminacjach rejonowych Aktyw trzech organizacji — ZMS, ZMW i ZHP organizował ostatnio rejonowe eliminacje wiedzy o Polsce i świecie współczesnym. Impreza, w której startowały zespoły szkół średnich, techników oraz zawodowych odbyła się w Zespole Szkół Medycznych. Po rozgrywce pisemnej, do finału ustnego stanęło sześć zespołów. W pionie szkół średnich i techników pierwsze miejsce zdobyli uczniowie Technikum Me-cha\ licznego, drugie — Liceum Ogólnokształcącego z Ustki, a trzecie — Liceum Ogólnokształcącego nr II ze Słupska. W pionie szkół zawodowych zwyciężyła Szkoła Ogrodnicza przed Zasadniczą Szkołą Zawodową przy Stoczni w Ustce oraz Zasadniczą Szkolą Ogólnozawo-dową. Poziom przygotowania uczniów nie był najwyższy. Zawiodła również strona organizacyjna, (am) %m0&* W „EMPIKU" — HED. B. JANISZEWSKI Jak już informowaliśmy, dziś o godz. 19 w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki, żnany z dziennika TV red. Bartosz Janiszewski, długoletni korespondent w Nowym Jorku wygłosi prelekcję p.t. „Prasa, radio i telewizja USA w oczach korespondenta polskiego". Red. B. Janiszewski o godzinie 20.30 spotka się z bywalcami Klubu „Handlowiec" przy ulicy Filmowej. RADZĄ PRZODOWNICE ZDROWIA W powiecie słupskim działa prawie 6# społecznych przodownic zdrowia. Zajmują się one pro pagowaniem oświaty sanitarnej, współpracują z wiejskimi ośrodkami zdrowia w sprawnym przeprowadzaniu akcji szczepień o-chronnych, działają w terenowych oddziałach samoobrony kra ju. CENNIK WARZYW I OWOCÓW Centrala Spółdzielni ł.^ń solistów. 21.28 Rep. literacki z Włoch. 22.30 Wiadom. snortowe i Toto-Lotek. 22.33 Co nowego na Węgrzech? — report. 22.48 Piosenki nocy. 23.u0 Z twórczości wielkich mistrzów. PROGRAM III na UKF 66,17 MHi oraz na falach krótkich Wiad.: 5.00, 7.30. 12.05 Ekspresem przez świat: 6.30, 8.30. 10.30, 15.30. 17.00, 18.30 5.05 Hej. dzi^ń sie budzi! 5.35 Muzyczna zegarynka. 6.35 Polityka dla wszystkich. 7.50 Mikrore-cital S Kozłowskiej. 8.05 „Cara-velli". 8.35 Muzyczna poczta UKF. 9.00 „Kompozycja na cztery ręce" — 1 ode. pow. 9.10 Teatr Wielki w Moskwie. 9.40 Nasz rok 71. 9.45 Dla ciebie, dl- mnie. dla was. 10.15 \udycja Radia ONZ. 10.35 Wszystko dla pań. 11.45 „Eliza, czyli życie prawdziwe" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu. 12.25 Muzyka uniwersalna. 13. oo Na rzeszowskiej antenie. 15.00 Wśród ludzi godnych pamięci. 15.10 Gra kwartet G. Becka. 15.35 Szybszv niż sokół — aud. 15.50 Leksykon piosenki. 16.15 Fonoarchiwum jazzowe. 16.30 Muzyka. 16.45 Nasz rok 71. 17.05 Co kto lubi. 17.30 „Kompozycja na cztery ręce" — ode. pow. 17.40 Gra K. Sadowski. 17.50 Pocztówka dźwiękowa z Moskwy. 18.10 Kurdesz współczesny — mag. 18.35 Klasycy franc. piosenki. 19.00 A. Bullock: „Hitler, studium tvranii". 11.15 Wokaliści... grają. 19.30 Instrumentaliści... śpiewaja. 1.9.45 Polityka dla wszystkich. 20.00 Nowe. nowsze i najnowsze. 20.40 Rzeka bez brzegów — gawęda. 20.5 Muzvka. 21.30 „Dedykacja" E. Burdona. 21.40 Na poboczu wie.kiei polityki — felieton. 21.50 Opert. — J. Offenbach: „Opowieści Hoffmanna". 22.00 Fakty dnia. 22.0R Gwiazda siedmiu wieczorów: Z. Kończ. 22.15 „Kilka dni w Reno" — ode. pow. 22.45 Zatańcz ze mna targo. 23.05 Muzyka, 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa M. Farantouri. kitotar na fałach Średnich 188,2 i 202,2 n orai UKF 69.52 UH? 7.15 Serwis dla rybaków 7.17 Ekspres poranny 7.25 Mówili i pisali o nas 16.05 Piosenka jest dobra na wszystko — koncert 16.25 „Z wizytą w „Pomorzance" — reportaż Cz. Czechowicz 16.40 Muzyka naszych przyjaciół 16.55 Muzyka i reklama 17.00 Przegląd Aktualności Wybrzeża 17.15 Koszalińskie spotkania muzyczne w oprać. B. Gołembiewskiej i M. Słowik-Tworke 18.15 Serwis dla rybaków. (®)i RADIO na dzień 30 bm. (wtorek) PROGRAM I na fali 1322 ns Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55 5.25 Orkiestra dęta. 6.10 Skrzynka PCK. 6.15 Muz. nonstop. 6.30 Język ros. 6.45 .'Calencaiz. 7.20 Dla nauczycieli. 7.50 Gimn. 8.05 Publicystyka międzynar. 8.15 Kapela DzierżanowskieTO. 3.45 W kilku taktach, w kilku słowach. 9.00 Dla kl. VIII — wych. obywat. 9.20 Muzyka lud. krainy czardasza. 9.40 Dla przedszkoli. 10.05 „Noce i dni * — fragm. pow. 10.25 Z popularnych suit. 10.50 Monitor Nauki Polskiej. 11.00 Dla kl. VI — język polski. 11.30 Dedykujemy dru ;iej zmianie. 11.49 Rodzice a dziecko. 11.57 Sygnał czasu. i2.25 Muzyka. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla kl. III i IV — wych. muzyczne. 13.20 Koncert orkiestry mańdoli-isrów. 13.40 Więcej, lepiej, ta-■liel. 14.00 Przez lądy i morza. 4.20 Muzyka polska. 15.05—16.00 Ola dziewcząt I chłopców. 16.05 £e świata oper-*-. "!.30—"n Po-o. dnie z młodością. 18.50 Muzyka i aktualności 19.15 Dla donu i dla ciebK 19.30 Konce-t :"czeń. 20.30 Polskie zespoły regionalne. 20.47 K~~ńii sportowa. '1.00 Sootkanie z TemHa ?1 •>" .Jaszczur" — słuch. 22.35 Franc. •nelodić fóżr. 23.10 Pfzegiady i >oc!sjdy. 23.'0 ^espół Rozeł. Opól->kiej. 23.40 Kilkś Rytmów. 0.05 Kalendarz. 0.10—3.00 Program lócny z Ratowić. [^TELEWIZJA na dzień 30 bm. (wtorek) 10.00 „Zegnajcie gołębie" — film. fab. prod. radzieckiej 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik TV 16.40 TV Ekran Młodych 18.30 „Ballada o górach Chi* bińskich" — film Tele-Ar 18.50 „Z drugiej strony szyldu". 19.20 Dobranoc — Snip i Snap 19.30 Dziennik TV 19.55 Transmisja z obrad XXIV Zjazdu KPZR (z Moskwy). 20.30 Kino Interesujących Fil-;nów — „Zegnajci'. gołębie" — powtórzenie filmu. 22.00 „Złoty fundusz" 22.30 Dziennik TV 22.55 Program na jutro PROGRAMY OŚWIATOWE 11.55 Dla szkół: j. polski dla klas IV licealnych: E. Bryll „Rzecz listopadowa" 12.45 i 13.55 Przysposobienie rolnicze 15.20 i 23 0(i Politechnika TV: matematyka 1 roku „Całka oznaczona i nieoznaczona" oraz 15.55 i 23.35 „Przekształcanie całek oznaczonych'. KZG zam .B-89 G-2 STOP! A DZIECKO—6 NA DRODZE! „GŁOS KOSZALIŃSKI". — Redaguje Kolegium Redakcyjne. Koszalin, ul. AKreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62-Ci do 65. „Głos Słupski" — mutacja ,Głosu Koszalińskiego" — Słunśk, plac Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: erkretin^t łączy z kie-ownikiem — 51-95; dział ogłoszeń — 51-95, redakcja — 54-66. Wpłaty ha prenumeratę •♦"iosię 'na — 15 7). kw~*-tał-na — 45 zł, roczna — 180 zł) przyjmują urzęf'v pocztowe, listonosze oraz oddziały „Ruchu". i Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo krasowe PRACA" — Koyz^lin. ul. Pawła Finde-a 27/2E, centrala tel. nr 40-27. Tłoczono: KZGraf., Koszalin, ul. Alfreda Lampego 16. Str. 6 GŁOS nr 89 (5845) NAUKA RADZIECKA PRZED XXIV ZJAZDEM KPZR Kierunek-przyszłość Gdybyśmy — szukając porównań dnia dzisiejszego z przeszłością — odwołali się do statystyki, znaleźlibyśmy w niej dane, które w gruncie rzeczy przekraczają możliwości ludzkiej Wyobraźni. Tak bowiem, jak trudno uzmysłowić sobie na przykład wielkość liczby miliarda miliardów, niełatwo również pojąć, co oznacza fakt, że przyrost roczny produkcji przemysłowej ZSRR w chwili obecnej jest równy całorocznej produkcji Rosji z roku 1913. Mało tego: dziś w ciągu pięciu lat produkcja ta wzrasta o tyle, ile wynosiła całoroczna produkcja przed zaledwie 30 laty! A przecież przed trzydziestu laty świat był —- z pozoru — zupełnie podobny do dzisiejszego... GŁÓWNY CZYNNIK: POSTĘP NAUKOWO-TECHNICZNY Przywykliśmy już do telewizorów, lodówek, nie dziwi nas zmierzch parowozów, ba — po dziesięciu latach nawet pierwszy lot człowieka w Kosmos wydaje się czymś odległym i zwyczajnym, I jeśli spy Lalibyśmy, co jest głównym czynnikiem tej dialektyki postępu — to odpowiedź może być tylko jedna: rozwój nauki i techniki w służbie społeczeństwa. Dzisiejsza nauka to prawdziwy przemysł wiedzy, ściśle związany z życiem, z praktyką. Nie ma potrzeby przypominania w tym miejscu wszystkich sukcesów nauki radziec kiej. Opanowanie Kosmosu, rozwój energetyki jądrowej, elektroniki, chemii, globalne systemy meteorologiczne, księ życowe automaty, to tylko naj bardziej spektakularne osiągnięcia naukowo-techniczne. Można z nich wyczytać także niebywały postęp nauk podsta wowych, w których — zwłasz cza w matematyce i fizyce — Związek Radziecki jest absolutną potęgą światową. Istotną rolę w tym rozwoju odgrywa organizacja i planowanie nauki. Stwierdzenie, iż nauka stała się dziś beznośred nią siłą wytwórczą nie jest w ŻŚRR tylko modnym powiedzeniem. Z faktu tego wyciągnięto odpowiednie wnioskij organizujac sprawny aparat zarządzania „przemysłem naukowym", prognozowania jego postępu, planowania krótko-i długookresowego. Nowa pięciolatka 1971—75 przewiduje opracowanie około 250 najważniejszych problemów naukowo-technicznych, głównie związanych z podwyż szeniem poziomu technicznego produkcji i lepszym wykorzystaniem posiadanych sił i środ ków. Nie sposób omawiać te problemy szczegółowo: chcąc więc przedstawić zamierzenia nauki radzieckiej na najbliższą przyszłość, zamierzenia, z którymi uczeni przychodzą na XXIV Zjazd KPZR, tyzeba o-graniczyć się do wybranych, najważniejszych kierunków. ENERGETYKA, ELEKTRONIKA, CHEMIA Komunizm — to władza ra_ dziecka, plus elektryfikacja całego kraju. Od tego leninowskiego hasła i słynnego planu GOELRO rozpoczął się burzliwy rozwój energetyki radzieckiej. Najważniejsze kie runki jej rozwoju w dniu dzisiejszym. to dalsze zwiększenie mocy jednostkowej urządzeń energetycznych i elektrowni, rozwój systemów ener getycznych wyposażonych w dalekosiężne linie przesyłowe, stały wzrost udziału produkcji elektrowni atomowych w ogól nym bilansie energetycznym. Energetyka jądrowa już dziś — po 17 latach od uruchomienia pierwszej elektrowni atomowej w Obnińsku, z niewielką mocą 5 megawatów — jest prawdziwą potęgą, produkując bloki reaktorowe o mocy rzędu 1000 MW. Za lat kilka, po opanowaniu kontrolowanej reakcji syntezy termojądrowej oblicze całej energetyki może ulec radykalnej zmianie. A przecież sukcesy na tym polu, uzyskane na urządzeniach „TOKAMAK" i wynikające z odkryć zespołu słynnego fizy ka, P. Kapicy, zapowiadają, że dzień ten szybko się zbliża... Drugim kierunkiem, wyznaczającym marsz ku XXI stuleciu, jest elektronika. Uczeni radzieccy są ze zrozumiałych względów dość powściągliwi w publikacjach na ten temat. Ale niebywała precyzja, widoczna choćby w realizacji programów „Wenus" i sterowaniu „Łunochodem", dowodzi, że radzieckie komputery reprezentują najwyższy poziom światowy. Będą one rozwijane intensywnie dalej, wśród owych 250 problemów naukowo-technicznych znajdziemy również zapowiedź wytwarzania jakościowo no- wych maszyn matematycznych, z czego wyniknie także znaczne poszerzenie skali auto matyzacji produkcji, procesów zarządzania i przetwarzania informacji dla celów gospodarki. Warto zaś na marginesie zauważyć, że rozwój przemysłu komputerowego stymuluje dziś rozwój całej ogromnej gałęzi elektroniki, zwanej ,„techniką cyfrową", obejmującej wszelkiego rodzaju wyspecjalizowane przeliczniki, a-paraty i — co najważniejsze — najnowocześniejszą metodykę i technologię. Trzeci z najważniejszych kierunków to rozwój chemii. W spisie problemów do rozwiązania na najbliższą pięciolatkę znajdziemy zagadnienia dotyczące opracowania nowych rodzajów tworzyw sztucznych i żywic syntetycznych, włókien chemicznych, nawozów mineralnych i środków ochrony roślin. Znaczną uwagę poświęci się opracowaniu nowych dodatków chemicznych i katalizatorów do intensyfikacji produkcji w che mii, petrochemii i przemyśle rafineryjnym, opracowaniu środków konserwujących dla przemysłu spożywczego, inhibitorów dla zapobiegania korozji i tak dalej.. Rzecz jasna, zrealizowanie tych zamierzeń — a także innych, dotyczących rozwoju przemysłu lekkiego, maszynowego, komunikacji itp. — jest ściśle związane z rozwijaniem badań podstawowych w dziedzinie metod matematycznych^ fizyki ciała stałego, fizyki jądra atomowego, chemii, biologii i w innych naukach. Wymaga to między innymi poważnych nakładów na wyposażenie placówek " naukowych w nowoczesną aparaturę. Nakłady na ten cel będą w nadchodzącej radzieckiej pięciolatce znacznie wyprzedzały tempem wzrostu nakłady na naukę w ogóle. Pięciolatka 1966—70 dała miedzy innymi takie efekty, jak podwojenie produkcji nawozów sztucznych, tworzyw, włókien chemicznych, samochodów. Półtorakrotnie wzrosła produkcja energii elektrycznej, ropy naftowej, czarnej metalurgii. Zbiory 1970 roku w rolnictwie okazały się rekordowe w historii ZSRR. Nie ulega wątpliwości, że przy wybitnym udziale uczonych i inżynierów najbliższe pięć lat przyniesie naszym radzieckim przyjaciołom jeszcze więk sze sukcesy. (WiT-AR) BOGDAN MIS WYELIMINOWANI Z PUCHARU POLSKI HOKEJOWE MS FINLANDIA — NRF 7:2 SZWECJA — USA 4:3 W obecności 3 tys. wizów hokejowa reprezentacja Finlandii pokonała w Genewie NRF 7:2 (3:0, 1:0, 4:1). Hokeiści NRF ponieśli więc szóstą porażkę na tegorocznych mi strzostwach świata. W spotkaniu 7. Finlandią byli zespołem zdecydowanie słabszym. Sędziowali Wycisk (Polska) i Dahlberg (Szwecja). W drugim spotkaniu niedzielnym Szwecja po emocjonującej grze pokonała USA 4:3 (1:0, ' 1:3, 2:0). O zwycięstwie Szwedów zadecydowała końcówka, w której Lundstroem zdobył dwie bramki w 53 i 56 min. Najlepszym graczem na lodowisku był bramkarz USA — Wet-zell. KOSZYKARZE AZS KOSZALIN Dwie porażki akademików w Warszawie Koszykarze koszalińskiego AZS rozegrali w sobotę i w niedzielę rewanżowe pojedynki o Puchar Polski z I-ligową Skrą W-wa. Po porażkach w Koszalinie, zespół nasz nie miał prawie żadnych szans na zakwalifikownie się do następnej rundy rozgrywek. Faworytem pojedynków w Warszawie byli koszykarze stołeczni. 1 ZSRR 2 Szwecja 3 CSRS 4 Finlandia 5 NRF 9 USA 11: 1 9: 3 7: 5 7: 5 2:12 2:12 52:10 22:21 28:15 20:23 19:25 18:33 ftWSMi ZAWODY HALOWE W KOSZALINIE W sali gimnastycznej Technikum Budowlanego w Koszalinie odbyły się zawody halowe w dwóch konkurencjach lekkoatletycznych: w skoku wzwyż i w sko ku w dał. Dobrą formę' zademonstrowała Ewa Dulka (Bałtyk) w skoku wzwyż. Przeszła ona poprzeczkę na wysokości 165 cm. Drugie miejsce, też z niezłym rezultatem — 150 cm zdobyła Chęcińska (MKS Sztorm Kołobrzeg). Na trzecim miejscu uplasowała się Fajfowska (Bałtyk) — 130 cm. Dobre wyniki uzyskano także w skoku w dal kobiet i mężczyzn Pierwsze miejsce wiród kobiet zdobyła Miron (Bałtyk) wynikiem 5,30 m, wyprzedzając Rogo>ę (MKS Kołobrzeg) — 5,07 i Kościółek (MKS Kołobrzeg) — 5,00 m. Wśród mężczyzn zwyciężył Suski (Bałtyk) — 6,33 przed Jacewiczerh (Bałtyk) — 6,08 m. (sf) Zgodnie z przewidywaniami, zwycięstwo w dwóch spotkaniach odniósł zespół Skry, lecz trzeba przyznać, że akademicy nasi stojąc na stra conych pozycjach rozegrali dobre mecze, a I-ligowcy musieli włożyć maksimum wysiłku, aby wyjść obronną ręką z obu pojedynków. Pierwsze spotkanie rozegrane w sobotę zakończyło się 16-punktową przewagą koszykarzy Skry 88:72. Do przerwy prowadzili Pod Koszami juniorów Trwają rozgrywki eliminacyjne do 11 Wojewódzkiej Spartakiady Młodzieży w koszykówce juniorek i juniorów. W sobotę i w niedzielę o prawo awansu w finałach spartakiady ubiegały się juniorki. W rozegranych meczach uzyskano następujące rezultaty: W Złotowie juniorki miejscowe go Piasta pokonały LO Bytów 23:21, prowadząc do przerwy 21:8. Najwięcej punktów dla złotowia-nek zdobyła Walo — 13. W drugim meczu koszykarki Piasta zmierzyły się z juniorkami szczecineckiego Darzboru. Pojedynek przyniósł zwycięstwo drużynie Piasta 32:28 (24:16), dla której najwięcej punktów uzyska ły: Wało — 18, Musiał — 7, a dla Darzboru: Samek — 14. Przewidziany terminarzem spot kań mecz w Koszalinie między juniorkami Bałtyku a SN Kołobrzeg nie doszedł do skutku z po wodu niestawienia się na boisku drużyny kołobrzeskiej. * W niedziele, juniorzy Bałtyku i spotkali się z zespołem LKS Lech i Czaplinek. Spotkanie zakończyło się trzycyfrowym zwycięstwem ! gospodarzy 126:61 (36:29). Zespół | Lecha tylko w pierwszej części j meczu nawiązał równorzędną grę. j Najwięcej punktów dla Bałtyku i zdobyli: Siciński — 53, Szumski |— 24, Hok — 23 a dla Lecha: Stry I charczuk i Gałka po 17. (sf) POKR0TCE X WOJEWÓDZTWA * W UZUPEŁNIENIU niedzielnego serwisu spotkań piłkarskich 0 mistrzostwo klasy A warto nad mienić, że do niespodzianki doszło w Karlinie, gdzie przodownik rozgrywek — zespół Bytovii, stracił punkt, remisując z tamtej szym LKS Sokół 0:0. Spotkame juniorów tych drużyn zakończyło się zwycięstwem piłkarzy Sokoła 2:1. * WYDZIAŁ Gier i Dyscypliny OZPN zweryfikował na ostatnim posiedzeniu zaległe mecze (rundy jesiennej) o mistrzostwo klasy A seniorów i juniorów, które rozegrano 21 bm. Oto rezultaty zweryfikowanych meczów: Grupa 1 — Gwardia II — Mechanik Bo- bolice 4:0, Bytovia — Gryf n Słupsk 0:0, Korab Ustka — Kłos Krukowo 4:0. Grupa II — Czarni Czarne — Czarni Lipka 3:0, LZS Zryw Sypniewo — Strażak Nowe Worowo 3:0. * W SŁUPSKU 1 w Koszalinie rozegrano finałowe turnieje szachowe o „Złotą Wieżę" w klasyfikacji drużynowej i indywidualnej. „Złota Wieża" w klasyfikacji drużynowej przypadła szachistom LZS Gawroniec (pow. świd-wiński) — 8,5 pkt, którzy wyprzedzili Brdę Przechlewo (pow. Człu chów) — 8 pkt i LZS Ostrowiec (pow. Drawsko) — 4 pkt. W finale turnieju indywidualnego kobiet zwyciężyła E. Choma (Słupsk) przed N. Wirkus (Tursko, pow. Miastko) i J. Jarząb (Złotów). Wśród mężczyzn triumfował B. Stanger (Drawsko) przed J. Kochanem (Koszalin) i W. Bojarskim (Złotów). gospodarze 45:35. Spotkanie stało na dobrym poziomie i miało wyrównany przebieg. Drużyna koszalińska grała bardzo ambitnie, zdobywając uznanie publiczności. Jeszcze lepiej wypadli akademicy w niedzielnym meczu, ulegając Skrze też różnicą 18 pkt — 70:86, lecz po niezwykle zaciętym pojedynku. O porażce koszalinian zadecydowała druga połowa meczu. Akademicy w ostatnich minutach gry opadli z sił, oddając inicjatywę gospodarzom. Drużyna warszawska mimo zwycięstw nie zachwyciła. Jeśli zespół Skry w rozgrywkach o mistrzostwo I ligi będzie demonstrował taką formę, jaką obserwowaliśmy w meczach z AZS Koszalin w Koszalinie i w Warszawie — fachowcy nie wróżą drużynie Wichowskiego długiego żywota w koszykarskiej ekstra klasie. A oto wyniki pozostałych spotkań o Puchar Polski: AZS Poznań — Resoyia 82:73 i 67:64. (Dwie porażki Resovii, która wraz ze Skrą zdobyła awans do I ligi, jest największą niespodzianką sobotnio-niedzielnych spotkań pucharowych). Pogoń Szczecin — Start Lublin 75:84 i 79:68 Spójnia Gdańsk Wrocław 80:57 i 87:81 AZS Toruń —Warta Poznań 78:68 i 70:63 AZS Lublin — Korona Kraków 88:72 i 86:70. (sf) KOLARSTWO Wyścigi w Bytowie Z udziałem blisko 50 zawodników zainaugurowano w Bytowie tegoroczny sezon kolarski. Rozegrano trzy wyścigi. W wyścigu młodzików na dystansie 36 km zwyciężył Furmańczuk (Spółdziel ca Koszalin) przed Potocznym (Spółdzielca) i Kuklińskim (LZS Bytów) wszyscy w czasie 1.00,25. W kategorii juniorów na dystansie 39 km trzy pierwsze miejsca zajęli kolarze Spółdzielcy Koszalin. Zwyciężył Łuciuk przed Sawickim i Kamińskim, którzy prze jechali ten dystans w czasie 1 go dżiny. Seniorzy startowali w wyścigu na dystansie 42 km. Zwyciężył Kapustka (LZS SłuDsk) — 1.09,20, przed Grajem (LZS Słupsk) — 1.09,20 i Lewiczem (LZS Kołobrzeg) — 1.10.15. Puchar przewodniczącego Powiatowej Rady Narodowej w Bytowie za zwycięstwo drużynowe zdobył LKS Spółdzielca Koszalin. — Ślęza % (56) Po bezpiecznym dotarciu do wyznaczonego rejonu Rajtar nie wtrącał się do dowodzenia, pozostawiając wolną rękę Lampartowi. Zżerany potworną nostalgią, poddawał się natłokowi posępnych myśli, całymi dniami nie wychodził z bunkra i nie odzywał się do nikogo. Wierny Rokita miał nawet trudności ze skłonieniem go do przyjmowania posiłków. Lampart parę razy próbował napomykać o tym, że czas najwyższy uzupełnić zapasy na zimę, mając tu na myśli dokonanie napadu na jakąś spółdzielnię, ale Rajtar nie podejmował tematu, a pod jego obecność w patrolu Lampart nie śmiał o tym zdecydować. Któregoś dnia nad ranem, Krakowiak i Czesław wracając z prowiantem od meliniarza niespodziewanie przyprowadzili ze sobą Sokoła. Od niego to Rajtar dowiedział się o likwidacji patrolu Ponurego. Rajtar słuchał relacji Sokoła w bunkrze, siedząc na posłaniu, jeszcze ze snu należycie nie ubrany. Obecny był także Lampart. Pociągając co chwila fatalnie zakatarzonym nosem, zbiedniały i wystraszony Sokół relacjonował. — Z tym dezerterem, to był jeden wielki kant, panie komendancie. Stałem na obstawie, z rogu chałupy, ale bliżej okna. Patrzę, wychodzi z izby Dezerter, mówi coś do Litwina i wchodzą z powrotem. Za chwilę włazi tam Paweł. Co jest, do cholery? Znowu wychodzi Dezerter i woła Amery-kańca, Tamten też idzie do izby. Z tego wynika, że na obstawie zostałem tylko ja sam. Co jest do cholery? Zaniepokoiło mnie to, więc podkradłem się do okna i wtedy, panie komendancie, zrozumiałem, że to cholerny kant z tym całym dezerterem. Patrzę, a tu wszyscy nasi leżą na podłodze, a tam ten Stawiński cośmy mieli go zlikwidować i chyba jeszcze dwóch, dokładnie nie powiem, panie komendancie, ale zdaje się, że dwóch miliciantów, trzyma ich pod lufą, a ten choler- ny dezerter między nimi jak swój. Melduję posłusznie, panie komendancie, że z gorąca, to chciałem im przez okno serię posunąć, ale myślę sobie, że przecież nijak sam nie dam rady, bo pewnie wszystko obstawione, a tak, to przynajmniej ja się uratuję i dam na czas znać panu komendantowi, żeby i tu jakiego nieszczęścia nie było. Odskoczyłem od okna, za kopiec, a potem chyłkiem przez pola i udało się. Chyba mnie gonili, ale dopadłem lasu i dali spokój. To był cholerny kant z tym dezerterem, panie komendancie, cholerny kant. Sokół skończył i wytarł nos rękawem, bo mimo nerwowych poszukiwań po kieszeniach nie znalazł chusteczki, a z nosa spadały mu perliste krople. Rajtar trzymał się oburącz za podwinięte pod brodę kolano, kołysał się jak chińska zabawka, patrzył przed siebie niewidzącym wzrokiem i nie odzywał się ani słowem. Przeciągającą się ciszę przerwał Lampart. — Można go spytać, panie komendancie? — Co? — Rajtar ocknął się z zamyślenia. — A, pytaj, pytaj. — A co z chorążym Ponurym? — Strzały były, to chyba zabity. Ten cholerny dezerter. A taki wydawał się pewniak. — No, dobrze, Sokół. A jak ty do nas trafiłeś? Skąd wiedziałeś, że tutaj jesteśmy? — Na wyczucie szedłem, panie sierżancie. Tego gościa znałem, bośmy z trzy lata temu u niego na kwaterze byli, no, tom do niego przyszedł, spytam, myślę, może, coś wie. Ale on mi nic konkretnego nie powiedział, tylko mówi; wiedzieć, to ja nic nie wiem, ale jak chcesz u mnie trochę pobyć, to sobie bądź. Ze dwa dni temu jakiem do niego przyszedł, no a dzisiaj przyszedł Krakowiak z Czesławem i zabrali mnie ze sobą. — To co, Lampart, ma pan do Sokoła jeszcze jakieś pytanie? — Nie, panie komendancie, nie mam. — Tak, to ja także nie mam. Dziękuję ci Sokół, dzielnie się spisałeś. Idź teraz, zjedz coś i wypocznij. — Tak jest! Dziękuję, panie komendancie. Po wyjściu Sokoła Rajtar wstał energicznie, owinął nogę onucą i lekko tupnąwszy — wciągnął buta. Przy drugim, wyprostował się, jakby ma nagła myśl napłynęła do głowy. — Słuchaj uważnie, Lampart. Sokoła zlikwidować. Natychmiast, ale bez szumu. Mógł zdradzić ten dezerter, ale równie dobrze zdrajcą może być Sokół; coś za dużo szczęścia miał na raz, nie uważasz? Wpadł Ponury, wpadł Litwin, których doświadczeniem konspiracyjnym dziesięciu można by obdzielić, a tu naraz taki chłystek Sokół okazuje się od nich sprytniejszy. Mogli go przewerbować, tak czy inaczej — nie wolno nam ryzykować kolejną wpadkę. A zresztą zdrajca, czy nie zdrajca; Sokół zasłużył na rozstrzelanie choćby za śmierdzące tchórzostwo. Gdyby nie był zajęczego rodu, mógł ich tam naszatkować jak kapusty. Zlikwidować go nie zwlekając. — Tak jest, komendancie. —- To po pierwsze. Po drugie, jeszcze dzisiaj, musisz ze swoimi wykonać akcję, od której zatrzęsłoby się w okolicy i natychmiast stąd odskoczyć. Pójdziesz na razie w rejon Bociek i tam przeczekasz. Masz tu kogoś na rozkładzie do likwidacji? — Mam, komendancie. — Kto? Gdzie? — Tu, niedaleko, w Mokrej. Od dawna Jni mam na oku taką rodzinę Kaniuków; sama komuna i ormowcy. Ojciec i dwóch synów, z których jeden niedawno wrócił z wojska, w KBW służył. — Zatwierdzam. Pójdziemy wet za wet; oni jednego naszego, a my ich pięciu. — Tak jest. — I jeszcze jedno, Lampart. Mianuję cię swoim zastępcą na miejsce Ponurego. — Dziękuję za zaufanie, komendancie. — Myślę także, że w najbliższym czasie uda mi cię »-łatwić w centrali twój oficerski awans. — Ku chwale ojczyzny, panie kapitanie. — Od tej chwili, pod moją nieobecność, każde twoje słowo jest rozkazem dla wszystkich patroli. Ponury już nie wróci; zabity czy aresztowany, na jedno wychodzi... Głupio dał się podejść Ponury; zapił się, stracił czujność, zdzicoaL fkCJBL)