IMPORT SUROWCOW 10.000 Polski przemysł petrochemiczny oraz hutnictwo żelaza i stali opar t« są przede wszystkim na przetwórstwie surowców radzieckich. Zapewnia nam to pewność dostaw, uniezależnienie od koniunktury lub czynników politycznych. Opracowanie CAF Kronika dyplomatyczna WARSZAWA (PAP) Prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz przyjął 24 bm. ambasadora uadzwyczajnego i pełnomocnego ZSRR w Polsce Stanisława Piłotowicza. Rozmowa prze biegła w atmosferze serdeczności i przyjaźni. W związku z objęciem misji w Polsce, amb. St. Piłotowicz w asy ście członków ambasady — złożył 24 bm. wieńce na grobie Nieznanego Żołnierza, przy Bramie Straceń w Cytadeli i na Cmentarzu — Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SJĘ Cena 50 gr Nakład: 122.152 Jak będą załatwiane wnioski i p z konferencji partyjnych? (Inf. własna) We wtorek obradowała, pod przewodnictwem I sekretarza KW, tow. STANISŁAWA KUJDY, egzekutywa Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Nawiązując do oceny przebiegu powiatowych konferencji sprawozdawczo--wyborczych i obrad XII Wojewódzkiej Konferencji Partyjnej, tow. Stanisław Kujda stwierdził, że w ostatnich miesiącach poprawił się związek partii, jej organizacji i komitetów z klasą robotniczą, załogami i z całym społeczeństwem. W nowo wybranym Komitecie Wojewódzkim, a także jego egzekutywie zasiadają działacze robotniczy. Sprawy nurtujące łudzi pracy w miastach i na wsi będą mogły być omawiane z większą znajomością rzeczy i właściwym rozeznaniem. SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Kok XIX Czwartek, 25 marca 1971 r. Nc 84 (5840) Egzekutywa KW ustaliła tryb swojej pracy, jak również sposób działania i przeprowadzania posiedzeń Komitetu Wojewódzkiego partii. Przyjęty został plan pracy na II kwartał. Odbędą się dwa posiedzenia KW. Na jednym omówione zostaną założenia rozwoju szkolnictwa podsta- _ wowego na wsi w latach | 1971—1975, a na drugim człon kowie KW ocenią realizację wniosków i postulatów zgłoszonych na zebraniach partyjnych, naradach aktywu o-raz w czasie Wojewódzkiej Konferencji partyjnej. Jak poinformował egzekutywę KW, sekretarz, tow. Jan (Dokończenie na str. 2) Na zdjęciu: A» rabowie zwiedzaj.! polska eks pozycję. CAF — Karpowicz Międzvnarodowe Targi Przemysłowe w Kairze, w tvm roku wvstawców z przeszło 30 kra.iow. Nasze centrale. Polmot" „Azroroed-Motoimport" i „Elektrim" wystawiły m. Vn. maszyny rolnicze. agregatv prądotwórcze oraz samochody, a także wyposażenie garażowe i diagnostyczne,_ 2 POSIEDZENIA WOJEWÓDZKIEGO PO OSTATNICH KOREKTACH Eksport i import II iniMśw zl dew. Ważne zmiany wprowadził ostatnio Sejm do planu obrotów handlowych z zagranicą: zadania eksportowe zwiększo- no o 460 milionów zł dew., a złotych dewizowych. Operacja ta ma na celu wy łącznie poprawę zaopatrzenia naszych sklepów. Całą sumę uzyskaną za dodatkowy wywóz krajowych towarów oraz wygospodarowane środki finansowe względnie kredyty przeznacza się na zakup towa rów konsumpcyjnych oraz zbo ża i pasz. Co więcej, wśród uchwalonych przez Sejm zaleceń znajduje się zobowiązanie rządu, by wśród planowanych zakupów maszyn i urzą Spotkanie ambasadorów odroczone • BERLIN (PAP) Wyznaczone na czwartek 17. spotkanie ambasadorów czterech wiilkich mocarstw w sprawie Berlina Zachodniego zostało przesunięte o jeden dzień. Przesunięcie rozmów z czwartku na piątek nastąpiło na prośbę ambasadora radzieckiego w NRD — Piotra A. Abrasimowa. Poprzednie spotkanie odbyło się 9 marca. program zakupów — o miliard dzeń preferować import maszyn zapewniających szybki wzrost produkcji towarów na rynek wewnętrzny. Po korektach dokonanych przez Sejm tegoroczna wy mi a na handlowa z zagranicą o-> siągnąć ma równowartość trzy dziestu miliardów złotych dewizowych. Dla zobrazowania tempa, w jakim rośnie znaczenie handlu zagranicznego w naszej gospodarce warto przypomnieć, że wymiana z zagranicą w roku 1967 sięgała sumy 20 mld zł. dew., w roku 1963 — piętnastu miliardów, w 1959 — dziesięciu, a w 1950 — tylko pięciu miliardów złotych dewizowych. Wywóz naszych towarów za granicę osiągnąć ma kwotę ok. 14,5 mld zł dew. Natomiast import — 15,5 mld zł dew. Około 45 procent polskie go eksportu stanowić mają towary wytwarzane przez fabryki przemysłu rnaszynowegc. Zadania eksportowe tego prze mysłu w porównaniu z rokiem ubiegłym zwiększone zostały o 16 procent. Miliardowa nadwyżka importu nad eksportem zrekompensowana hędzie dodatnim saldem usłu:.*] które w tym roku osiągnie wartość blisko miliarda złotych dewizowych. (AR) ZESPOŁU POSELSKIEGO Usprawnienie organizacji skupu płodów rolnych Wczoraj, w Koszalinie, pod przewodnictwem 1 KW PZPR, posła na Sejm PRL, tow. STANISŁAWA KLJDl odbyło się kolejne, drugie w tym roku posiedzenie wojewódzkiego Zespołu Poselskiego. Tematem obrad były problemy organizacji skupu płodów rolnych ze szczególnym u-względnieniem kontraktacji, skupu i klasyfikacji zwierząt rzeźnych oraz rozbudowy przemysłu mięsnego i chłodnictwa. Są to sprawy o bardzo dużym znaczeniu dla rowoju hodowli w naszym województwie oraz dla polepszenia zaopatrzenia rynku w mięso i przetwory. Szczególną uwagę Wojewódzki Zespół Poselski poświęcił klasyfikacji zwierząt rzeźnych, gdyż w tej sprawie wpływa bardzo wiele skarg rolników. Omawiano również problemy usprawnienia organizacji skupu mleka, zboża i ziemniaków. W posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego uczestniczyli zainteresowani dyrektorzy przedsiębiorstw i instytucji, obsługujących rolnictwo. (Do szerszego omówienia spraw, które były przedmiotem posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego powrócimy Helikopter amerykański zestrzelony przez partvzant6w pohid-niowowietnamskieb w bazie Khe Sanh. Baza ta już od kilku dni atakowana jest przez siiy wyzwoleńcze. CAF — Unifax _ SYTUACJA NA PÓŁWYSPIE INDOCHIŃSKIM Ostateczne fiasko agresji Przywódca IJgi Awami Mujibur Rahman udziela wywiadu dziennikarzom po kolejnym dniu rozmów z prezydentem Pakistanu Yahya Khanem. Jak wiadomo rozmowr te dotyczą kryzysu w kraju, który spowodowanv zostnł jednostronnym ogłoszeniem autonomii przez Pakistan Wschodni. CAF — Photofa* • NOWY JORK (PAP) INWAZJA na Laos poniosła totalną klęskę. W sztabie południowowietnamskim podano wczoraj rano, że w Laosie pozostało już tylko 2 tys. żołnierzy sajgońskrich. którzy przypuszczalnie w ciągu dnia wyeofają się na tereny Wietnamu Południowego. Informacje o tym podaje agencja Associated Press. Stwierdza ona, że rzecznik sajgoński podpułkownik Do Viet poinformował, że w środę rano pozostała już tylko na terenie laotańskim grupa „marines", która również ma przekroczyć granicę. Uciekających w panice saj-gończyków ochrania olbrzymia flotylla 600 śmigłowców USA. które startuja z bazy Khe Sanh, usytuowanej na terenie Wietnamu Południowego w odległości 19 km od granicy z Laosem. Wojskowi przedstawiciele USA oficjalnie przyznają, że w ciągu 6-tygodniowej amerykańsko- sajgońskiej inwazji na Laos artyleria partyzancka zestrzeliła 9C tych maszyn, a około t>ół setki pilotów USA zginęło. Agencja UPI informuje, że z oficjBlnego komunikatu wynika, iż w Laosie pozostały tylko dwie bazy i>ołudniowo-wietnamskie — Dong Da oraz H^ng Ha. Jednocześnie w strefie przygranicznej nastąpiła poważna koncentracja sił patriotycznych. które dążą do zablokowania drogi strategicznej nr 9, wiodącej z południowego Laosu w kierun- po- ku Khe Sanh. Zdaniem obserwatorów partyzanci zamierzają zamknąć w kotle wycofujących się żołnierzy łudniowowiestnamskich. Z OSTATNIEJ CHWILI • LONDYN (PAP) Interwenci sajgońscy pod naciskiem si! patriotycznych opuścili w środę bazę „Delta", położoną o 3 km na zachód od granicy Południowego Wietnamu. Tak więc sajgoń-czycy trzymają się jeszcze je- (Dokończenie na str. 2) WARSZAWA (PAP) Jak przewiduje PIHM, dziś wystąpi zachmurzenie duże z lokalnymi większymi przejaśnieniami, zwłaszcza w części południowej kraju. Miejscami niewielkie opady deszczu. Cieplej. Temperatura maksymalna od 5 st. na północnym wschodzie do 10 st. na zachodzie Polski. Wiatry umiarkowane i dość silne z kierunków poiudniowo-zachodnich i zachodnich. KATASTROFA W KOPALNI „ROKITNICA' Energiczna akcja ratownicza ZABRZE (PAP) W miniony wtorek o godz. 16.05 nastąpił w kopalni „Ro-kitnica", w pokładzie 508 na głębokości 800 m silny wstrząs górotworu, na skutek czego doszło do zawału ściany wydobywczej w oddziale VIII. Zasypanych zostało 19 górników. W wyniku natychmiastowej akcji ratowniczej 8 górników wydobyto spod zawału. Czterech, po udzieleniu pomocy szpitalnej, zostało skierowanych do domu. Pozostałych czterech przebywa w szpitalu, życiu ich nie zagraża niebezpieczeństwo. w najbliższych numerach naszej gazety). Na wczorajszym posiedzeniu Wojewódzki Zespół Poselski omawiał również projekt wnio sków, dotyczących usprawnienia działalności posłów, komisji i klubów poselskich oraz Sejmu PRL. (1.) Pierwsza wypłata podwyższonych emerytur • WARSZAWA (PAP) Dziś, tj. 25 bm., nastąpi pierwsza wypłata podwyższonych emerytur, przysługujących osobom, które przepracowały w Polsce Ludowej w ęcej ni4 10 lat. lecz mniej niż 20. Tego dnia ok. 100 tys. emerytów otrzyma swoje świadczenia, sodwyzszone o 5 proc. (nie mniej jednak niż o 50 zł) wraz z wyrównaniem podwyżfcf od 1 styczni? br. ZUS przygotował już następne wypłaty dodatków do emerytur z tego tytułu. Będą one odbywać się w zwykłych terminach płatności, tj. co pięć dni aż do dnia 20 kwietnia. Z podwyżki skorzysta łącznie 470 tys. osób. Wprowadzenie w życie tej podwyżki emerytur zwiększy wydatki" budżetu państwa na te cele o 360 min zł. W celu dotarcia do pozostałych ll odciętych górników prowadzona jest energiczna akcja ratownicza. Biorą w niej udział najlepsi fachowcy ratownictwa górniczego. Zawał nastąpił w wyniku wstrząsu tektonicznego, zarejestrowanego przez śląską stację sejsmograficzna 23 bm. o godz. 16.05. ICZNYM * MOSKWA Moskwę opuścił udając się do kraju wiceminister spraw zagranicznych st.. Trepczyński który przebywał tu z dwudniową wizytą. Jak już informowaliśmy, odbył on rozmowę z min. spraw zagranicznych ZSRR - A. Gromyką. * PRAGA Trwają tu rozmowy między delegacjami KPCz i KP USA. Delegacjom przewodniczą I sekretarz KC KPCz G. Husak i sekretarz generalny KP USA G. Hall. * RZYM Do Włoch z oficjalną wizytą przybył prezydent Jugosławii Tito. Jest on gościem prezydenta Saragata. ROLNICTWO l WIESf STA*V DODATEK SU KQSZAU»0aK.tieo * str. 4. i 5. Str. 2 GLOS nr 84 (5840) * NA PLENARNYM POSIEDZENIU OBYWATELSKIEGO KOMITETU ODBUDOWY ZAMKU KRÓLEWSKIEGO W WARSZAWIE przedyskutowano i przyjęto wstępny projekt zagospodarowania i wykorzystania Zaniku po jego odbudowie. Projekt poddany zostanie publicznej dyskusji. * SEJMOWA KOMISJA GOSPODARKI MORSKIEJ I ŻEGLUGI UCHWALIŁA dezyderaty w sprawie rozwoju morskiej żeglugi promowej. Z uwagi na dotychczasowe wyniki ekonomiczne tej żeglugi — Komisja wyraziła pogląd, że problemami tymi powinien zainteresować się rząd, a zwłaszcza Komisja Planowania przy Radzie Ministrów- INĄ ŚWIECIE * W PARYSKIEJ SALI MUTUALITE odbył się uroczysty wie czór z okazji setnej rocznicy Komuny Paryskiej. Wzięły w nim udział tysiące paryżan oraz delegacje PZPR — w składzie: członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR, Stefan Olszowski, oraz kierownik Wydziału Zagranicznego, członek KC Józef Cze-sak — KPZR, SED, WłPK i WSPR. Przemówienia wygłosili m. in. S. Olszowski, zastępca sekretarza generalnego FPK, G. Mar-chais oraz członek BP, sekretarz KC FPK R. Leroy. DECYZJĄ RADY MINISTRÓW LRB od 25 marca br. obniżone zostaną ceny na telewizory produkcji krajowej średnio 0 13,7 proc oraz na niektóre trykotaże średnio o 15 proc. Dzięki obniżce cen realne dochody ludności Bułgarii w br. zwiększą s.ię o ok. 15 min lewów. * CHILE NAWIĄŻE PEŁNE STOSUNKI DYPLOMATYCZNE Z NIEMIECKĄ REPUBLIKĄ DEMOKRATYCZNĄ — oświadczy! wiceminister spraw zagranicznych Chile Alcides Leal na konferencji prasowej w Londynie. * PO CZTERODNIOWYM POBYCIE W PEKINIE rumuńska delegacja rządowa, na czele której stoi wicepremier SRR Gheor-ghe Radulescu, udała się w podróż po Chinach. Delegacja rumuńska została przyjęta przez premiera ChRL Czou En-laja. ¥ RZĄD NORWESKI jest zaniepokojony planami NRP zatopienia na dnie Atlantyku trujących odpadów przemysłowych. Materiały te mają być zatopione w rejonach, gdzie odbywają się połowy ryb. Rząd norweski zamierza zwrócić się oficjalnie w tej sprawie do władz w Bonn. POD PRZEWODNICTWEM ministra byłych kombatantów 1 ofiar wojny A. Duvillara odbyło się w Paryżu posiedzenie krajowego komitetu budowy pomnika ku czci gen. de Gaulle'a» Komitet postanowił przeprowadzić krajową zbiórkę na budowę pomnika, który będzie wzniesiony w Colombey les-Deux-Eglises, miasteczku, gdzie mieszkał i zmarł generał. * RADIO GWINEJSKIE nadało komunikat dowództwa *il zbrojnych kraju, w którym stwierdza się, że w związku z wydarzeniami w Sierra Leone, w Gwinei ogłoszono stan wyjątkowy. * PREMIER McMAHON ogłosił skład nowego gabinetu w Australii. Wszyscy nowi ministrowie są członkami partii liberalnej. Na stanowisko min. spraw zagranicznych powołano Leslie Bury, dotychczasowego min. skarbu. Jak wiadomo do kryzysu rządowego doszło w związku z dymisją min. obrony Malcolma Frasera. OŻYWIONA DYSKUSJA NA WSI KOSZALIŃSKIEJ (Inf. wl.) Wczoraj zakończono trwającą od kliku dni akcję zebrań ogólnowiejskieh poświęconą zapoznaniu rolników z decyzją rządu w sprawie nowych warunków .skupu zwierząt rzeźnych i mleka. Przebieg tych zebrań, a zwłaszcza opinie rolników o możliwościach zwiększenia pogłowia zwierząt w naszym województwie — omawiała na posiedzeniu egzekutywa KYV PZPR. "Wieś koszalińska z powszech więfeszaniu przydomowej ho- ną aprobatą przyjęła decyzję zapewniającą bardziej kdrżyst ne warunki do rozwijania hodowli. W rzeczowej, gospodarskiej dyskusji na zebraniach podkreślano, iż rządowa uchwala gwarantuje hodowcom, oprócz opłacalnych cen na zwierzęta rzeźne i mleko, wydatną pomoc w zakupie pasz treściwych, opału i materiałów budowlanych oraz dowli. Rolnicy z uznaniem wyrażają się o inicjatywie koszalińskiego przemysłu mięsnego, który zobowiązał- się wybrać we własnych tuczar-niach i dostarczyć hodowcom około 1000 loszek. Dotychczas rozprowadzono już Około -300 sztuk, najwięcej w powiatach słupskim, szczecineckim i ko- na zebraniach padają krytycz ne uwagi i wnioski pod adresem organizacji i instytucji także odpowiedzialnych za rozwój hodowli na wsi, za efektywne wykorzystanie zwiększonej pomócy państwa. Hodowcy podkreślają, iż ich wysiłek jest często marnotrawiony ' przez obsługę punktów skupu żywca i baz zbiorczych przemysłu mięsnego. Uwagi te dotyczą częstych przypadków złej pracy klasyfikatorów i nadmiernych ubytków na wadze zakupionych zwie-lząt. Dalszego usprawnienia wymaga sprzedaż pasz przemysłowych, opału i materiałów budowlanych. Zbyt wiele czasu pochłania załatwienie formalności związanych z inwestycjami budowlanymi w lak Ma załatwiane wnioski 1 postulaty z kofsfirancii partyjnych? (Dokończenie ze str. 1) Urbanowicz, w Komitecie Wojewódzkim i komitetach powiatowych zarejestrowano 196 wniosków. Każdy członek partii, który przedłożył wniosek czy postulat otrzyma odpowiedź. Ustalono również, że kontrolą sposobu załatwiania wniosków zajmą się, poza wydziałami KW, komisje problemowe oraz Wojewódzka Komisja Rewizyjna PZPR. Ocena realizacji wniosków przedłożona zostanie członkom Komitetu Wojewódzkiego na czerwcowym plenum, Po zunadni słany w Argentynie MEKSYK (PAP) Junta wojskowa kierowana przez generała A. Lanusse, która w nocy z poniedziałku na wtorek dokonała zamachu stanu w Argen tynie obalając prezydenta R. Le-vingstona ponownie powołała na stanowisko szefa sztabu generalnego argentyńskich sił zbrojnych generała Ezequilea Martineza, który został zdymisjonowany przez prezydenta Levingstona 19 marca br. W chwili obecnej trudno jeszcze przewidzieć jaki będzie finał tego już piątego wojskowego zamachu stanu na przestrzeni 10 lat^ Wiadomo jedynie z doniesień pra sowych, że junta kierowana przez gen. Lanusse, dowódcę wojsk lądowych, admirała Gnavi, dowódcę 'marynarki wojennej i gen. Reyesa dowódcę wojsk lotniczych dopiero 12 października 1973 roku planuje przeprowadzenie wyborów, a następnie przekazanie władzy rządom cywilnym. a także na Wojewódzkiej Kon ferencji przedzjazdowej oraz w marcu przyszłego roku. Zabierający głos w dyskusji towarzysze: Tadeusz Kitowicz i Feliks Laskus zwrócili uwagę na konieczność przestrzegania wyznaczonych terminów realizacji wniosków oraz dokładnej kontroli uzyskiwanych odpowiedzi od aparatu administracji państwowej i gospodarczej. Sekretarz KW PZPR, tow. Władysław Przygodzki poinformował egzekutywę KW o przebiegu zebrań wiejskich, po decyzji rządu w sprawie nowych warunków skupu zwierząt rzeźnych i mleka. Rolnicy wykazali duże zainteresowanie rozwojem hodowli bydła i trzody chlewnej, czego najlepszym przejawem jest powszechny udział w zebraniach. Chłopi wysoko cenią sobie pomoc państwa, podejmują też zobowiązania zwiększenia hodowli. Sprawą najważniejszą, jak wskazała dyskusja na Wojewódzkiej Konferencji partyjnej, jest jak najlepsze zagospodarowanie każdego hektara ziemi. Z. P. 2 OSOBY ZABITE 140 RANNYCH łobrzeskim. Z każdym dniem daleko idące usprawnienia' w wzrasta liczba zamówień na kontraktacji i skupie zwie- te loszki, zwłaszcza że są one gospodarstwie. Rolnicy mówi-rząt. Rolnicy rozważając de- sprzedawane na warunkach k również o potrzebie rozsze-cyzje rządu stwierdzali, że kredytowych, na umowy kon- rżenia produkcji urządzeń ma nowe warunki wpłyną na in- traktaeyjne gwarantujące od- łej mechanizacji, która jest tensyfikację produkcji zwie- biór wyhodowanych od tych niezbędna w gospodarstwach rzęcej i w bliskiej perspekty- loszek prosiąt i warchlaków, specjalizujących się w ho-wie przyczynią się do poprą- W ożywionych dyskusjach dowli. (ś) wy zaopatrzenia rynku w mię so i produkty pochodzenia zwierzęcego. Na wielu zebraniach wiejskich zgłoszono konkretne deklaracje w zakresie rozwoju hodowli trzody chlewnej i bydła. Np. rolnicy gromady Zakrzewo w powiecie złotowskim zwiększyli pogłowie macior do około 310 sztuk i na ostatnich zebraniach złożyli dodatkowe zamówienia na loszki hodowlane. W tej gromadzie wprowadzono z inicjatywy służby rolnej między-sąsiedzką sprzedaż loszek z gniazd tzw. reprodukcyjnych. Cenne zobowiązanie podjęli członkowie ZBoWiD w gromadzie Łąkie, którzy postanowili powiększyć pogłowie macior średnio o 2 sztuki w każdym gospodarstwie. Wie le dodatkowych zamówień na loszki i prosięta wpływa także od młodzieży zdobywającej wiedzę rolniczą w espeerach i zespołach przysposobienia. rolniczego. Peerowcy zamówili już około 1200 loszek i 500 cieliczek. Nowe warunki skupu zwierząt rzeźnych i mleka stanowią istotny bodziec do rozwijania hodowli w gospodarstwach małych czyli tzw. chłopo-robotników. Z postulatem objęcia kontraktacją również zwierząt takich gospodarstw wystąpili robotnicy zakładu przemysłu drzewnego w Kujanie w powiecie złotowskim. Osad robotniczych mających warunki do prowadzenia zwłaszcza hodowli trzo dy chlewnej jest wiele w województwie i — jak podkreślano na zebraniach — również mieszkańcom takich osiedli należy pomagać w po- BCrwawe stłumienie demonstracji rolników w Brukseli W centrum stolicy Belgii odbyła się tłumna demonstracja rolników z poszczególnych krajów EWG. Domagali się oni uwzględnienia ich interesów w ramach Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. Początkowo demonstracja przebiegała spokojnie, ale później przybrała burzliwy charakter. Interweniowała policja. W starciach śmierć poniosły dwie osoby, a około 140 zostało rannych, z czego cztery bardzo ciężko. — Przypomnijmy — pisze z tów produkcji artykułów spo Brukseli korespondent PAP żywczych. Plan ten jednak red. Jerzy Kasprzycki przy- nie stawiał żadnych konkret-czyny manifestacji chłopskiej nych możliwości rozwiązania w Brukseli i tak silnego na- problemu znalezienia pracy i pięcią, które oceniane jest tu zarobku dla chłopów, którzy jako „groźne dla jedności mieliby opuścić te gospodar-wspólnoty EWG". Chodzi stwa. przede wszystkim o ceny sku pu artykułów róinych," które EWG zablokowała przed kilku laty Celem przyspieszenia reformy strukturalnej i zwięk szenia rentowności rolnictwa tegorii, traktowany jest zachodnio-europejskiego* Wszy maszyna do produkcji Blokada cen skupu nie zahamowała też wzrostu cen de talibżńych. Chłop cżuje * się w uprzemysłowionych krajach EWG obywatelem drugiej ka- jako arty-dla Oświadczenie ambasady ZS&R w Waszyngtonie Prowokaefe syjonistów wobec dyplomatów radzieckich WASZYNGTON (PAP) Agencja TASS poinformowała, żę ambasada ZSRR w Waszyngtonie złożyła oświadczenie w Departamencie Stanu USA w związku z aktywizacją w ostatnim okresie prowokacyjnych antyradzieckich wystąpień organizacji syjonistycznej, pod nazwą „liga obrony Żydów". stkie te nadzieje dotychczas kułów spożywczych" nie spełniły się — pozostała miast. tylko blokada cen i dramat Żądania podwyżki cen sku-milionów gospodarstw skaza- pu artykułów rolniczych są nych na zagładę przez „rolni- przedmiotem wciąż trwają-czych technokratów" EWG. cych obrad ministrów rolni-Głośny plan Mansholta, naj- ctwa EWG i spotykają się z bardziej znienawidzonego dzia niejednolitym przyjęciem w łącza wspólnoty, zakładał, że łonie samej komisji. Tak np. co najmniej połowa dzisiejszej Włosi nie są zwolennikami liczby gospodarstw chłopskich tych podwyżek, gdyż importu powinna ulec likwidacji, aby ją poważne ilości mleka i umożliwić tworzenie wielko- masła z innych krajów wspól--towarowych przedsiębiorstw noty, a obawiają się skutków roln^zych i zmniejszenie kosz takiej podwyżki dla swojego ' bilansu handlowego. Jest to jeszcze jeden dowód trudności pogodzenia interesów narodowych z ogólnym programem EWG. Problem rolniczy traktowany dotychczas drugoplanowo w działalności wspólnoty, przypomniał w sposób dramatyczny w Brukseli, że bez jego rozwiązania nie ma mowy o postępie także w innych dzie dżinach życia gospodarczego i społecznego. Korzystając z bezczynności władz, które powołane są do ochrony bezpieczeństwa dyplo matów, a dotychczas nie wy- CO DZIEJE SIĘ W SIERRA LEONE? LONDYN (PAP) W Sierra Leone podjęto w miniony wtorek dwie próby zamachu stanu. Obie miały zakończyć się niepowodzeniem. Jak informuje francuska agencja prasowa w Sierra Leone sy- tuacja nadal jest nie wyjaśniona. Według informacji nadchodzą cych z Freetown, premier tego kraju Stevens wygłosił w środę przemówienie radiowe, w którym stwierdził, że władza w kraju znajduje się w rękach legalnego rządu. Stevens powiedział że sytuacja w Sierra Leone wraca do normy i wezwał ludność, aby spo kojnie wykonywała swe obowiąz ki. kryły i nie ukarały osób winnych terrorystycznych akcji przeciwko radzieckim placówkom i ich personelowi, syjoniści wybrali za obiekt swoich poczynań pracowników ambasady ZSRR W' Waszyngtonie i ich rodziny. Pikietują domy, w których żyją radzieccy dyplomaci, dzwonią do ich miesz kań, wznosząc wrogie okrzyki a nawet usiłują wedrzeć się do lokali zamieszkałych przez radzieckich dyplomatów. (Dokończenie ze str. 1) dynie w bazie „Hotel" o 1 km od granicy południowowict-namskiej. Przypuszcza się, że również ta baza będzie ewakuowana w najbliższych godzinach. • PARYŻ (PAP) Tymczasem w Wietnamie Południowym partyzanci kontynuują ataki na bazę amerykańską w Khe Sanh, stanowiącą na początku lutego zaplecze dla Inwazji wojsk USA i Sajgonu na Laos. Ostateczne fiasko agresji na Laos Agencja France Presse informuje, że potyczki między siłami amerykańskimi a bojownikami południowowiet-namskimi trwają bez przerwy. 5 km od tej bazy patrioci zaatakowali stanowisko wojsk pancernych USA Uszkodzili oni dwa czołgi i wyeliminowali z walki kilku Ameryka- nów. Nieco dalej doszło do starcia między ugrupowaniem wyzwoleńczym a kompanią dywizji „Amerieal". 20 km od Khe Sanh artyleria partyzantów ostrzelała jednostkę spadochroniarzy, dziiałającą w strefie przygranicznej z Laosom. Poważne sukcesy notuje także partyzantka kambo-dżańska. Agencja VNA informuje, że w ub. tygodniu patrioci khmerscy przysporzyli bardzo poważnych strat pięciu batalionom południowowiet-namskim w prowincjach Kompong Cham i Kratie. W Kompong Cham oddziały sił wyzwoleńczych zaatakowały trzy bataliony 43. pułku pancernego sajgońe7.yków i zabiły lub raniły ponad: pół tysiąca żołnierzy nieprzyjacielskich. W Kratie- bojownicy kaimbodżańscy wyeliminowali z walki około 4-00 żołnierzy sajgońskich. JOLANCIE HIROWICZ pracownicy Bobolickich Zakładów Przemysłu Terenowego w Bobolicach wyrazy głębokiego współczucia i żalu z powodu śmierci SYNKA składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, POP, RADA ROBOTNICZA ORAZ WSPÓŁPRACOWNICY PIŁKARSKIE PUCHARY EUROPY 2:1 NIE DAŁO LEGII AWANSU Idealny remis 2:2 w dwóch pojedynkach piłkarzy Legii z Atle-ticu Marjryl ciał jednak awans do półfinału " Klubowego Pucharu Euiopy drużynie mistrza Hiszpanii. Premię otrzymali Hiszpanie strzelona bramkę w Warszawie .która zgodnie z regulaminem przy jednakowym stostinku strze lonyeh bramek — w meczu wyjazdowym liczy się podwójnie. Wczorajsze rewanżowe spotkanie Legii z Atletico zgromadziło na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie ok. 40 tys. widzów, którzy przez całe 90 min. gry dopingowali piłkarzy mistrza Polski. Legia wyszła z tego pojedyn ku zwycięsko, wygrywając z mi-stizem Hiszpanii 2:1 (1:1), lecz do pełnego sukcesu zabrakło legionistom jeszcze- jednej bramki* Zwycięskie gole dla Legii zdobyli: Pieszko w 25 min. i Stachurski z rzutu wolnego w 51 min. a dla Atletico — Salsedo w 10 minucie. Zawody prowadzili sęazio wie angielscy. Do rewanżowego meczu Legia przystąpiła z ogromną wolą zwycięstwa. Prawie przez cały czas meczu legioniści byli w nieustannym ataku, zmuszając piłkarzy hiszpańskich do obrony. Jedynie przez pierwsze 10 minut Polacy grali zbyt nerwowo i nieuważnie, zwłaszcza obrońcy, co w konsekwencji przyniosło drużynie hiszpańskiej prowadzenie ze strzału Salsedo. Jak się później okazało, bramka ta zadecydowała o zakwa lifikowaniu się Atletico do półfinału KPE. Porównując spotkania w Mądry cie i w V,:'arszawie trzeba stwierdzić, że zespół polski zagrał u sie bie znacznie lepiej. Legioniści, a-taknjąc oddali kilka niebezpiecznych strzałów, które z największym trudem obronił Rodrii. W ostatnich minutach gry piłkarze Legii zepchnęli zespół' Atletico do rozpaczliwej obrony. Losy meczu ważyły się do ostatnich sekund gry. Niestety, żadnemu z naszych piłkarzy nie udało się po raz trzeci zmusić bramkarza hiszpańskiego do wyjęcia piłki z siat ku Wyniki meczów rewanżowych 0 KPE: W Atenach mistrz Grecji, Pa-nathinaikós ponownie zremisował z Evertonem (Anglia), tym razem 0:0. Do następnej rundy awansowali Geeey, którzy w pierwszym meczu zremisowali 1:1, otrzymując premię za zdobytą bramkę na wyjeździe. W Belgradzie Crvena Zvezda zrewanżowała się Carl Zeiss Jena za porażkę w NRD 2:3, zwyciężając zespół niemiecki 4:0 1 tym samym awansując do półfinałów. W SKRÓCIE 'M ROCZNICA * HANOI Odbyła się tu uroczysta aka demia poświęcona 40. rocznicy powstania Związku Pracującej Młodzieży Ho Chi Minha, przypadająca 26 marca. POPRAWKA ¥ WASZYNGTON Izba Reprezentantów Kongre su USA wypowiedziała się za wprowadzeniem poprawki do konstytucji obniżającej wiek wyborczy z 21 do 18 lat. UWOLNIENIE * MEKSYK Uwolniono prokuratora gene ralnego Urugwaju Quido Ber ro Oribe, który przed dwoma tygodniami został uprowadzony przez członków organizacji „Tupamaros". WŁADYSŁAWOWI BEDNARKOWI wyrazy serdecznego współczucia z powodu śmierci ŻONY składają KOLEŻANKI I KOLEDZY CENTRALI RYBNEJ W KOSZALINIE Z SIEDZIBĄ W SŁUPSKU Dnia 23 marca 1971 rokń zmarł po krótkotrwałej chorobie Andrzej Wajs lat 18 pracownik Tartaku Przemysłu Drzewnego w Złotowie. Żegnamy Go z żalem, łącząc wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE KIEROWNICTWO, RADA ZAKŁADOWA I PRACOWNICY TARTAKU PRZEMYSŁU DRZEWNEGO W ZŁOTOWIE GŁCS nr 84 (C34C) Str. 3 — Chciałbym kupić lekkie, kolorowe fartuchy robocze dla kobiet. — Niestety, mamy tylko granatowe z drelichu i satyny. — Jak to? — oburza się przedstawiciel Kępickich Zakładów Przemysłu Skórzanego — przecież teleuńzja pokazała nowe fasony estetycznej odzieży roboczej. Gdzie mam jej szukać? Przecież te drelichy po praniu kurczą się i nie wystarczają na rok... RACOWNIK magazy nu WPTO w Koszalinie rozkłada bezradnie ręce. Wielu klientów pytało już o fartuchy z tkaniny stylo nowej, ale w katalogu, jakim dysponuje hurtownia, dalej nie podzielnie króluje drelich. Wprawdzię w katalogach, corocznie opracowywanych przez Centralne Laboratorium Prze mysłu Odzieżowego w Łodzi, jest duży wybór odzieży robo czej, ale w hurtowni są na o-gół tylko typowe dwuczęściowe ubrania, kombinezony typu szwedzkiego oraz znane wszystkim „waciaki". * — Wie wiadomo komu są o-ne potrzebne, bo w budowni-ctwie — mówi starszy inspektor bhp w Koszalińskim Przed siębiorstwie Budowlanym, Zenon Sieńkowski — są mało u-żyteczne. Na budowach pracu je się w czasie deszczu i śniegu, a w taką pogodę „waciak" szybko moknie. Jak. więc to takiej mokrej odzieży może człowiek pracować przez 8 go dzin? Uważamy, że dla budo wlanych, którzy przez cały rok pracują nieomal pod gołym niebem, potrzebne są kurt ki ze sk-aju z podpinkami. Wówczas byłyby one funkcjonalne przez cały rok. Niedaw no o takie postaraliśmy się, ale nie dla wszystkich. Postąpi liśmy niezgodnie z przepisamA, określającymi w co i na jaki czas należy zaopatrzyć pracow nika w zależności od wykony wanej pracy. — Ale najgorszy kłopot — kontynuuje inspektor Sieńkow ski — mamy z rękawicami. Otrzymujemy wszystkie nieomal z jednym palcem, co, rzecz jasna, ogranicza ruchy dłoni. Po co np. Spółdzielnia Inwalidów w Jeleniej Górze produkuje dwustronne skórza ne rękawice z jednym palcem? Może są one przydatne w innych resortach, ale nie w budownictwie. Natomiast hurtownia specjalistyczna „Cen-po" w Bydgoszczy przysyła je nam, niezależnie od naszych zamówień. Rękawic mocnych i wygodnych do pracy w ogóle nie ma. Np. w Zakładach Sprzętu Instalacyjnego A-22 w Szczecinku do niektórych prac potrzebne są rękawice tylko na prawą rękę, ale gdzie je znaleźć, jaki producent zaj muje się szyciem takich rękawic? Ogromne kłopoty z odzieżą roboczą i ochronną mają pracownicy pegeerów i pi-zedsię-biorstw pracujących dla rolnictwa. Przede wszystkim zastrzeżenia inspektorów pracy dotyczą funkcjonalności, trwałości i aktualnych norm użyt kowania. Drelichowe ubrania i buty gumowe, bo to jest pod stawowym strojem dla pracowników pegeerów, mają star czyć na 9 lub 12 miesięcy. W praktyce używa się ich krócej, bo w rolnictwie praca nie koń czy się po 8 godzinach, trwa w sezonach robót polnych czę sto 10—15 godzin na dobę. Już same warunki pracy w rolnictwie są takie, że ubranie szybciej się zużywa i normy powinny odpowiadać rzeczywi stości. Największą jednak bolączką w rolnictwie jest brak specjalistycznej odzieży o-chronnej. W najgorszej sytua acji są pracownicy zatrudnieni przy opylaniu środkami ochro ny roślin i rozsiewaniu nawozów sztucznych. Dla nich nie ma w ogóle odpowiedniej o-dzieży. Wprawdzie do tych prac daje się ubrania impreg nowane, ale kto chce je włożyć w lecie przy temperaturze po wyżej 20 st. C? Rolnictwo czeka więs? na lekką, wygodną o-dzież pyłoszczelną, maski i kabiny hermetyczne dla ciągników, używanych do rozsiewania nawozów sztucznych. Brak tych ochron powoduje coraz większą liczbę chorób skórnych i przewodu pokarmowego- — Czy wreszcie pracownikom państwowych gospodarstw rolnych — mówią inspektorzy pracy Zarządu Okrę gu Zw. Zawodowego Pracowników Rolnych — przysługiwać powinny, niezależnie od pory roku, tylko buty gumowe? Ludzie nie ściągają ich z »óg przez cały dzień, obojęt- nie czy karmią bydło, czy roz rzucają obornik. Obuwie to, chociaż niezastąpione na błotnistej wsi, niszczy nogi, powo duje odparzenia i reumatyzm. WPHO w Słupsku oraz zaopa trujące rolnictwo hurtownie WZGS (w Białogardzie, Słupsku i Szczecinku) nie realizują zresztą w pełni zamówień na buty gumowe. Trudno jest też dostać buty filcowe na skórzanych spodach. Brak rów nież obuwia na przeciwślizgowej, lekkiej i szorstkiej pod-deszwie, które jest potrzebne ślusarzom remontowym, pracownikom mleczarni i zakładów mięsnych. ) * ' Ale mimo złej jakości u-brań i braku odzieży ochronnej z roku na rok wzrastają wydat ki przedsiębiorstw na ten cel. I tak np. w Zakładach Sprzętu Instalacyjnego A-22 w Szczecinku w ub. roku na odzież ochronną i roboczą planowano 400 tys. zł, a wydano 563,2 tys. zł. W Słupskiej Fabryce Maszyn Rolniczych wydano na ten cel o 42,3 proc. więcej, niż planowano. W spółdzielniach podległych WZSP w Koszalinie, zamiast planowanych 3,4 min, wydano 3,6 min zł, a w spółdzielniach WZSI przewidy wano 1,5 min, a wydano 2,3 min zł. Ogromne sumy, jakie przeznacza się na ten cel w zakładach nie przynoszą pożą danych efektów. Większość pracowników dalej pracuje w ubraniach kiepskiej jakości, nie dostosowanych do wykony wanego zawodu. Wszyscy zainteresowani i znający sprawę są zgodni, iż Komitet Płacy i Pracy wraz z zarządami branżowych związków zawodowych powinien podjąć na nowo przerwane prace, zmierzające do ustalenia nowych tabel norm. Po to, aby nie było paradoksalnych przypadków że inne przy działy przysługują murarzowi pracującemu w budownictwie rolniczym, a inne zatrudnionemu w przedsiębiorstwach budo wlano-remontowych. Niezbędne są także zdecydo wane wysiłki pracowników la boratoriów przemysłu włókien niczego w celu znalezienia od powiednio mocnej i niekurczli wej tkaniny. Prawdą jest, że choć użytkownicy najbardziej narzekają na ich jakość, to jed nak nie zgłaszają reklamacji. Chyba w przeświadczeniu, że skutek będzie niewielki. — I jest w tym dużo racji — mówi kierownik działu ogólno handlowego WPTO w Koszalinie, Stanisław Majewski. — Nigdy bowiem badania labora toryjne nie upoważniły nas do zwrócenia jakiejś partii odzie ży z powodu nadmiernej kurcz liwości. Nasze polskie normy to tej dziedzinie są bardzo tolerancyjne. Jedynie hurtownia ma jako takie rezultaty w badaniu jakości szycia i konstrukcji odzieży. W 1969 r. 16 reklamacji zgłosiliśmy do ZPO „Kalpo" w Kaliszu, które są dostawcą nie lubianych „waciaków". W ubiegłym roku cztery razy reklamowano jakość ubrań, produkowanych i dostarczanych przez ZPO „Confex" w Jeleniej Górze. ¥ Nie uregulowana jest też sprawa prania odzieży, aczkol wiek przedsiębiorstwa są zobowiązane do wypłacania pracownikowi za pranie ekwiwalentu w wysokości 45 zł kwar talnie. Ale te pieniądze są w wielu przypadkach wydane niepotrzebnie, bo i tak mało kto pierze w domu brudną o- dzież. Niektórzy mówią, że podstawową przeszkodą jest brak drugiego kompletu. Wszy scy są jednak jednomyślni co do tego, że odpowiednia konserwacja odzieży, przedłużyłaby czas jej użytkowania. Niestety, takich ^jrzedsię-biorstw, które wzięłyby na siebie ciężar konserwacji i czy szczenią odzieży jest w Koszalińskiem bardzo mało. Do nielicznych wyjątków należy Koszalińskie Przedsiębiorstwo Transportowo-Sprzętowe Budownictwa. W tym zakładzie specjalna grupa ludzi zajmuje się reperacją odzieży oraz przyjmowaniem brudnej i wy dawaniem czystej.Robotnicy nie mają tutaj dwu kompletów, po prostu zakład posiada odpowiedni zapas umożliwiający taką rotację. Czyszczeniem odzieży dla tego przedsiębiorstwa zajmują się pralnie MPGK w Słupsku oraz w PGR Malczkowo. A więc, jak widać, nawet we wsiach można zorganizować pranie odzieży roboczej. Czy za przykładem tego przedsiębiorstwa nie mogą pójść inni? Jeśli tak — padają kontrargumenty — to pralnie publicz ne przestałyby świadczyć usłu gi mieszkańcom, bo całą moc produkcyjną musiałyby przeznaczyć na pranie ubrań roboczych. Pralni przemysłowej w Koszalińskiem przecież nie mamy. Niektórzy uważają, a opinie te nie są odosobnione, że ubra nie robocze mogłyby dłużej służyć, gdyby pracownik był tym zainteresowany. A więc gdyby czuł się niejako właścicielem używanego kombinezonu. Toteż proponuje się, aby zakład wypłacał odpowiednią kwotę pieniędzy, za którą pra cownicy sami kupowaliby o-dzież i konserwowali ją. Natomiast obowiązkiem przedsiębiorstwa byłoby zapewnienie i rozdzielenie pracownikom odzieży specjalnej — ochronnej Jak wówczas— nasuwa się pytanie — przedsiębiorstwo egzekwowałoby, aby pracownicy wydawali otrzymywane pieniądze na właściwy strój, a jego braku nie tłumaczyli pustkami w sklepach? Zwolenni cy tej koncepcji przyznają jed nak, że realizacja tego pomysłu wymaga wyznaczenia nie których sklepów do sprzedaży ubrań roboczych. Jak więc widać, temat „o-dzież robocza" jest trudny do wyczerpania. Zasygnalizowaliś my najważniejsze tylko sprawy, przedstawiając jednocześnie różne opinie i koncepcje poprawy w tej dziedzinie. Po mysłów nie brakuje. Centralne Laboratorium oraz wzorcownie w zakładach produkcyjnych opracowują różne rao dele dobrej i funkcjonalnej o-dzieży roboczej. Pokazuje się je na targach,wystawach i w te lewizji. Nic dziwneg<~,że potem klienci poszukują takich strojów. Na dobrą odzież nie żal byłoby wydanych milionów złotych . AMELIA PERA.T SZCIE zmierzch (KORESPONDENCJA WŁASNA Z POZNANIA) 6 DZIE kupić lampę i jaką? To pytanie zadają sobie setki koszałinian, którzy meblują nowe mieszkania bocznego, różnych kinkietów z możliwością regulacji wysokości, odległości od ściany itd. Do kinkietów zastosowano także żarówki kształtowane. Specjalną grupę i chyba najbardziej interesującą sta- wanych sznurach lampy. Stąd też dziwna trochę nazwa, chociaż lampy są bardzo ładne i mają pełne szanse skutecznej rywalizacji z tradycyjnymi „pająkami", panującymi bądź zmieniają wyposażenie starych. Z konieczności odwiedzają sklepy z artykułami gospodarstwa domowego przy ul. Świerczewskiego i „Saturn". Niestety, spotyka ich rozczarowanie. Stoiska ze sprzętem elektrotechnicznym naszych sklepów należą do najgorzej zaopatrzonych. Brakuje nowią tzw. zwisy. Ze specjal-niemal wszystkiego, co niezbędne jest w gospodarstwie do- nej płytki, przytwierdzonej mowyai: wyłączników, rozgałęziaezy, wtyczek, przewodów, do sufitu zwisają na regulo-Najgorzej jednak przedstawia się zaopatrzenie w lampy. Nie ma żadnego wyboru, a to, czym sklepy dysponują, jest wyrazem najgorszych gustów. Odnosi się wrażenie, że ta dziedzina zupełnie nie interesuje naszych handlowców, bo obroty uzyskują dzięki większej sprzedaży lodówek, mikserów, suszarek. Sytuacja taka trwa od lat. W niektórych ośrodkach miejskich pustkę usiłują wypełniać rzemieślnicy dotąd niepodzielnie w wielu swoją, często pseudomctaloplastyką. Nasi handlowcy, stro- mieszkaniach. niący od rzemieślników, nie oferują nawet tego. Na uwagę zasługują cieka- we lampki wykonane z dru- Z tym większym zaintere- kami. Tym razem są lampy tu i drewna, przeznaczone do sowaniem szukałem pawilo- na stół, biurko lub stolik, tak powszechnych już mebli nu „Ełektrosprzętu", repre- wolnostojące, kierunkowe do segmentowych. Twórcą ich zentującego wszystkich uspo- pracy. Są także stylizowane jest prof. L. Tomaszewski, lecznionych wytwórców, jak się to w urzędowym żargonie nazywa, opraw oświetleniowych do wyposażenia wnętrz mieszkalnych. Pisałem już, że jest on rewelacją tegorocznych targów „Wiosna 7i". Nie ma w tym stwierdzeniu żadnej przesady. W ubiegłym roku, jak przyznają sami przedstawiciele Biura Sprzedaży „Elektro-sprzęt", otrzymali bolesne cię gi za swoją ofertę. Wzięli sobie tę krytykę głęboko do serca i postanowili poprawę. Jak widać, jeśli się tylko bardzo chce, można zrobić wiele, nawet wbrew licznym trudnościom. Miarą postępu dokonanego przez „Elektrosprzęt" wspólnie z zainteresowanymi przed siębiorstwami i spółdzielniami, mogą być następujące liczby. Na jesiennych targach w ubiegłym roku wystawiono 280 wzorów, wśród nich 25 nowych. Na obecnej ekspozycji oglądaliśmy 500 wzorów w tym 240 nowych, bardzo ładnych, dostosowanych do współczesnych wymogów i potrzeb. Tak znaczna liczba nowych wzorów jest rezultatem nawiązania kontaktów z istniejącymi ośrodkami projektowo-konstrukcyjnymi: Przedsiębiorstwem Doświadczalnym „Kablosprzęt", Katedrą Wzornictwa Przemysłowego Akademii Sztuk Plastycznych w Warszawie oraz Biurem Tech nologiczno - Konstrukcyjnym Spółdzielni Pracy „Lumet" w Poznaniu. Nie sposób pisać o wszystkich nowościach. Wymienię więc tylko grupy, na jakie została podzielona także cała ekspozycja. Pokazano więc kilkanaście lamp do łazienek i pomysłowych lamp stojących, Zamiast tradycyjnej Fragm.ent ekspozycji przemysłu oświetleniowego na targach „Wiosna 71" w Poznaniu. Wzory są z pewnością ciekawe. Oby pokazały się jak najszybciej na rynku! CAF — Staszyszyn z zastosowaniem różnych ma- Pokazano również kilka wzo-teriałów jak: drewno, metal, rów lamp z metaloplastyki tworzywa. Są tez bardzo gu- różniących się od tych na stowne abażury, będące prze- rynku, wytwarzanych przez cież najważniejszą częścią prywatnych wytwTórców, znacz nie niższą ceną. Dla uzupełnienia całości warto podkreślić, że do kilkunastu wzorów zastosowano lampy. Do drugiej grupy zaliczyć kilkanaście można modeli kuchni. białej których niemal zupełnie nie kuli, można wybrać sobie róż- ^°f5e % malowanymi wzo-bylo dotychczas w handlu, ne kształty lamp jarzenio-jeśli nie liczyć lamp — „po- wych. Pokazano także cieka-tworków" z okropnymi stoli- we konstrukcje oświetlenia bardzo przy- Sukces PGR w Grabinku Od 3,5 min zl strat do rentowności (Inf. w!.) Jeszcze do niedawna Państwowe Gospodarstwo Rolne w Grabinku w pow. drawskim należało do najbardziej deficytowych gospodarstw w województwie koszalińskim. W roku gospodarczym 1966/67 przyniosło około 3,5 min zł strat. Niska była produkcja roślinna, zaniedbana hodowla owiec. Od tego roku następuje jednak stałe polepszanie wyników gospodarowania. W roku gospodarczym 1967/68 gospodarstwo obniżyło straty do 2.111 tys. zł, a w następnym roku do 691 tys. zł. Ubiegły rok gospodarczy zakończył się dla załogi PGR w Grabinku dużym sukcesem. Po raz pierwszy uzyskała ona dochód w wysokości 157 tys. zł. PGR w Grabinku zajęło pierwsze miejsce we współzawodnictwie pracy w grupie gospodarstw, zaliczanych w województwie do słabych ekonomicznie. Pomimo posuchy, gospodarstwo osiągnęło plony wyższe, niż w ubiegłych latach. Wydajność podstawowych zbóż wzrosła w poprzednim roku gospodarczym z 16,4 q do 17,2 q z ha, rzepaku z 15 do 22,4 q z ha, ziemniaków z 209 do 219,3 , z ha. Dostawy zbóż z 1 ha gruntów ornych zwiększyły się £ 5,3 q do 5,5 q. Dobre wyniki osiągnięto także w hodowli owiec, których pogłowie wzrosło do około 2,5 tys. sztuk. W najbliższych latach planuje się osiągnięcie około 5 tys. owiec. Wartość produkcji końcowej netto na 1 ha użytków rolnych zwiększyła się z planowanych 3.213 zł do 3.840 zł, czyli o 627 zł. Wartość produkcji końcowej netto na i zatrud- nionego zwiększyła się z 247 tys. zł do 28C tys. zł, czyli o 33 tys. zł. W gospodarstwie zwraca się dużą uwagę na warunki życia i pracy oraz podnoszenie wykształcenia ogólnego i zawodowego pracowników. W ub. roku 5 robotników uzyskało tytuły mistrza maszyn rolniczych, a 7 pracowników ukończyło szkołę podstawową, Przeprowadzono kapitalny remont 12 mieszkań pracowników oraz odmalowano i wyremontowano 16 mieszkań. W tych dniach odbyło się w Grabinku uroczyste zebranie załogi, połączone z wyręczeniem dyplomów, nagród pieniężnych i odznak za wyniki osiągnięte we współzawodnictwie. Osiągnięcia pegeeru w roku gospodarczym 1969/70 przedstawił jego dyrektor, Bohdan Kuciński. Następnie przewodniczący Zarządu Okręgu Zw. Zaw. Pracowników Rolnych, Henryk Tryzna wraz z przedstawicielem WZ PGR, Zygmuntem Zmudą wręczyli dyplom uznania gospodarstwu oraz odznaki przodownika pracy najbardziej wydajnym pracownikom. Otrzymali je: Anna Sołowicz, Stanisław Grzeliński, Marian Wilk, Jan Łomako, Marian Łuczyszyn i Marian Gardziola. Z kolei dyrektor PGR, Bohdan Kuciński, wręczył wyróżniającym się pracownikom dyplomy oraz nagrody rozdzielone na posiedzeniu Konferencji Samorządu Robotniczego w dniu 10 marca. Na zakończenie zabrali głos sekretarz KP PZPR w Drawsku, Marek Zawadzki i kierownik Inspektoratu PGR, Tadeusz Lany, składając załodze gratulacje i życząc dalszych osiągnięć, (mr) rami, co daje jemne efekty. Najważniejsze jest jednak pytanie: gdzie i kiedy można będzie te nowe wzory kupić. Na pierwszą część pytania, a mianowciie „gdzie" muszą odpowiedzieć nasi hruidlow-cy. Na pytanie „kiedy", odpowiedzieli producenci: — jeszcze w bieżącym roku wprowa dzą do produkcji 30 proc. eksponowanych nowości. Resztę, w zależności od zamówień handlowców, w przyszłym roku. Później mają zamiar wymieniać rocznie 100 wzorów, aby po 5 latach odnowić całość. W bieżącym roku wyprodukują 1,9 min lamp wartości 277 min zł. Na drugie półrocze zaoferowano wyroby wartości 160 min zł. Przeprowadzana obecnie reorganizacja i specjalizacja producentów w wytwarzaniu określonej grupy oświetlenia, przyczyni się do wyzwolenia rezerw produkcyjnych i zwięk szenia produkcji aż do pełnego nasycenia potrzeb rynku. Mają także trudności, szczególnie z dostawami elementów porcelanowych i kloszy Przemysł szklarski nie wykazuje większego zainteresowania tymi wyrobami. Wydaje się jednak, że skoro u-dało się przełamać trudności we wzornictwie, to i w przemyśle szklarskim powieją inne wiatry, tym bardziej, że jest to produkcja na rynek. Reszta będzie zależała od handlowców. .WŁADYSŁAW ŁUCZAK Str. 4 GŁOS nr S4 (5840)- Problemy mechanizacji K«xwój mechanizacji rolnictwa zależy od wielu czynników, do najważniejszych z nich zaliczyć można zasób siły roboczej w rolnictwie, koncentrację ziemi i hodowli, formę i wielkość usług zewnętrznych świadczonych na rzecz rolnictwa, poziom i postęp techniczny w krajowym przemyśle ciągników i maszyn rolniczych, poziom kultury technicznej rolników i bodźce r materialnego zainteresowania. MASZYNY — DLA WSZYSTXICH GOSPODARSTW W naszych gospodarstwach państwowych zatrudniających obecnie poniżej 14 robotników na 100 ha koncentracja ziemi i hodowli jest taka, że nie występuje żadne ograniczenie wprowadzania nowoczesnej zmechanizowanych przy użyciu wysokowydajnych maszyn, takich jak kombajny zbożowe „Bizon", sieczkarnie polowe, prasy wysokiego stopnia zgniotu itp. Do takich procesów zaliczyć można zbiór zbóż, roślin strączkowych gruboziarnistych, roślin oleistych pasz zielonych i siana. Rozwiązania wymaga sprawa urządzeń do konserwacji i składowania oraz kiszenia 1 przechowywania produktów rolnych oraz urządzeń do mechanizacji od bioru ł obróbki ziarna zarówno nła unifikacji pomiędzy różnymi typami ciągników oraz do podwojenia krajowej produkcji. Równolegle przemysł powinien rozwijać produkcję maszyn i narzędzi towarzyszących do ciągników poszczególnych klas, stwarzać w ten sposób warunki racjonalnej eksploatacji ciągników i wszechstronnego rozwoju mechanizacji. Obecne formy przenikania mechanizacji do gospodarstw indywidualnych, tj. poprzez kółka rolnicze oraz poprzez zakup niektórych typów maszyn rolniczych przez gospodarstwa indywidualne, powinny być w | ROLNICTWO Nfe wylewać do kanałów Serwatko — cennq pasza Według orientacyjnych wyli stratę ponad 100 ton białka, dów mleczarskich, by całą ł- czeń, w zakładach, mleczar- 70 ton tłuszczu oraz około 500 lość uzyskiwanej serwatki skich w naszym województwie ton laktozy. Wydaje się celo- przekazywały do dyspozycji pe przy produkcji serów, twaro- we by wydziały rolnictwa i geerów oraz indywidualnych gów oraz kazeiny uzyskuje się leśnictwa prezydiów PRN prze rolników, a także organizowa rocznie, jako produkt uboczny prowadziły odpowiednie kon- ły dowóz tej paszy do poszcze- około 40 min litrów serwatki, trole oraz zobowiązały kierów gólnych wsi. techniki. Procesy koncentracji w magazynach rolniczych, jak ł dalszym ciasu popierane i roz- z cze&° okoio 30 min litrów zu ntctwa poszczególnych zakla-Ziemi l hodowli występują w magazynach organizacji d) również i w gospodarce mało obszarowej — następuje bowiem stały wzrost powierzchni gospodarstw, trwa proces komasacji i specjalizacji produkcji. sku- pu. MECHANIZACJA HODOWLI Gorzej natomiast przedsta-Dla mechanizacji — bardziej wia się sytuacja w produkcji od koncentracji ziemi — ważna jest wielkość pól — a tę można zwiększyć znacznie nawet w niedużych gospodarstwach przez specjalizację produkcji. Badania IMER wykazały, że wydajność największej w tej chwili maszyny rolniczej — kombajnu zbożowego — tylko nieznacznie jest na polach o powierzchni ok. 2 ha mniejsza niż na polach o powierzchni 50 ha, jakie spotyka się w gospodarstwach państwowych. USŁUGI DLA ROLNICTWA Istotny wpływ na kierunki rozwoju mechanizacji mają u-sługi świadczone na rzecz rolnictwa. Dla przykładu, mechanizacja zbioru zbóż przebiega zupełnie inaczej, jeżeli nie będzie się ziarna składować we własnym spichlerzu, lecz w magazynach organizacji skupu. Podobnie inna będzie technologia i inny będzie zestaw maszyn do zbioru ziemniaków i buraków cukrowych, jeżeli produkty te będą odbierane z gospodarstwa przez przedsiębiorstwa usługowe. Tendencją światową jest zwiększanie u-sług na rzecz rolnictwa, prowadzi to bowiem do uproszczenia produkcji i stwarza możliwości koncentracji wysiłku rolnika na doskonalenie agro- i zootechniki, eo w rezultacie prowadzi do wzrostu produkcji. Dyskusje toczące się obecnie w szerokich kręgach specjalistów rolnictwa, w związku z VI Kongresem Techników Polskich, pozwalają na sformułowanie wytycznych rozwoju mechanizacji Mrówno gospodarstw wielko- jak 1 małoobszarowych. Wiele procesów produkcji roślinnej już w najbl:ższvch latach powinno być kompleksowo W Damnicy produkujg mlekopan Spółdzielczość mleczarska w naszym województwie wzbogaciła się ostatnio o nowy zakład — wytwórnią tzw. mle-kopanu w miejscowości Damni ca w powiecie słupskim. Koszt tej inwestycji nie wyniósł wie le, wytwórnię urządzono bo wiem w budynku dawnej zlew nl mleka, który wyremontowa no, zmodernizowano 1 wyposa żono w maszynyr Mlekopan Jest preparatem, który dodawany w odpowiednich proporcjach do mleka od chUdzonego zastępuje w żywieniu cieląt mleko pełno-tłuste. W skład mlekopanu wchodzi proszek mleczny, łój zwierzecy, tłuszcze roślinne, witaminy, cukry i inne składniki. Jeden kilogram prepara tu (cena 1 kg wynosi 18 zł) w zupełności wystarcza do wzbo gacenia 18—20 litrów mleka od chudzonego. Aby zachęcić roi ników do stosowania mlekopa nu, spółdzielnie mleczarskie przeprowadzają w wielu wsiach odpowiednie pokazy i doświadczenia żvw'eniowe. Przynosi to Już rezultaty, bowiem tylko w styczniu 1 lutym sprzedano ponad 20 ton mlekopanu i zapotrzebowanie stale wzras*a. W tym roku wytwórnia w Damnicy wyoro dukuje około 160 ton preparatu, zaś w nrzysrłoScl zwiekszv roczna prcdukcię do ponad son ton. co pozwoli zaoszczędzić w żywieniu cieląt około «min litrów mleka pełnotłustego. Produkcję podobnego preparatu, o nazwie mlekowit, podjęła niedawno dla potrzeb państwowych gospodarstw roi nych w naszym województwie pegeerowska wytwórnia we wsi Rudki, należąca do Zakła du Przemysłu Rolnego PGR w Wałczu. (1.) zwierzęcej. W tym dziale rolnictwa będzie musiał być o-siągnięty duży postęp, gdyż z roku na rok wzrasta zapotrzebowanie na produkty pochodzenia zwierzęcego. Z pomocą może przyjść także technika rolnicza i nowoczesne budownictwo oraz dalsza koncentracja hodowli w specjalistycznych przedsiębiorstwach rolnych. W tym celu przemysł kluczowy powinien przejąć peł ną koordynację projektowania i produkcji maszyn i urządzeń do kompleksowej mechanizacji produkcji zwierzęcej. W szczególności należy podjąć produkcję urządzeń do przygotowywania i transportu wewnętrznego paszy w budynkach, urządzeń wentylacyjno--ogrzewczych oraz całych zestawów urządzeń umożliwiających przechodzenie na przemysłowy chów zwierząt i drobiu. Niezbędne staje się także silniejsze wykorzystanie w tych procesach energii elektrycznej. a to w celu przechodzenia na automatyczne i prog ramowe sterowanie wieloma czynnościami. CO DALEJ Z TRAKTOREM? Rolnictwo drobnoobszarowe jest aktualnie na etapie wstępnej motoryzacji, stąd duże jego nasycenie żywą siłą pociągową. Radykalna zmiana tego stanu wymaga decyzji w sprawie zmodernizowania rodziny ciąg ników produkowanych w ZM „Ursus" i uzupełnienia jej o traktory o mocy od 25 KM do 110 KM. Ale to tylko wstęp. Aby obniżyć cenę ciągników (co zależy od kosztów produkcji) oraz poprawić zaopatrzenie w części zamienne, przemysł ciągnikowy powinien dążyć do osiągnięcia dużego stop MAMY obecnie w naszym województwie 10 rolniczych spółdzielni produk cyjnych. Jedną z nich jest „Leśna Polana" w miejscowości Zielona Góra w powiecie białogardzkim. Dawny, niewielki folwark, położony wśród lasów, w malowniczej okolicy. Siedmiu z ogólnej licz by 10 członków tego zespołowego gospodarstwa, to ludzie młodzi w wieku do 30 lat. Wszyscy bez wyjątku ukończyli kursy traktorzystów, wszyscy uzyskali traktorowe prawa jazdy. Młodzi, silni, pełni zapału i chęci do pracy. — Nasz największy skarb — powiada przewodniczący spółdzielni, Stanisław Szymański. Spółdzielnia powstała w 1959 roku. Początkowo pracowały w niej tylko 4 rodziny, które miały do dyspozycji 70 ha piaszczystej ziemi, na pół zruj nowane zabudowania i dwa liche koniki. Spółdzielcy uprawiali warzywa, założyli sad, w zimie, gdy nie było roboty w polu, najmowali się do wyrębu i wywózki drewna z lasu. Stopniowo przybywało dobytku, co roku było lepiej, lżej... — Tak z rozmachem — mówi Stanisław Szymański — dopiero zaczynamy gospodarzyć. Trzy lata temu przyjęliśmy około 200 ha gruntów PFZ w pobliskiej wsi Góry i założyliśmy tam naszą filię, obecnie zaś organizujemy drugą filię w Pomianowie. Kilka tygodni temu otrzymaliśmy w tej wsi około 170 ha ziemi po wijane. Jednakże nawet znacznie większe nasycenie gospodarstw rolnych środkami transportowymi nie rozwiąże problemu. Dlatego należy rozwijać transportowe przedsiębiorstwa wyspecjalizowane, które powinny przejmować stopniowo całą wymianę towarową między miastem i wsią. Pozwoli to producentom rolnym skoncentrować uwagę na prawidłowej organizacji transportu technologicznego w obrębie własnych gospodarstw. Ale oczywiście wówczas przemysł musi dokładniej rozpoznać potrzeby rolnictwa i podjąć produkcję odpowiednich środków przewozowych. (AR) Prof. dr WINCENTY ZAREMBA Instytut Mechanizacji I Elektryfikacji Rolnictwa zywają na pasze dla trzody chlewnej pegeery i gospodarstwa chłopskie, ale około 10 min litrów wylewa się do ka nałów. Szkoda jest podwójna. Tracimy cenną karmę — serwatka zawiera bowiem ponad 1 proc. białka, 0,7 proc. tłusz czu i około 5 proc. cukru mle kowego (laktozy) — ponadto zatruwamy rzeki i zbiorniki wodne. Aż 70 proc. uzyskiwanej ser fVl AUKMTECH 1X11 K I Satelita na usługach rolnictwa Kosmonauci amerykańscy, krążąc wokół Ziemi w kabinie statku Apollo 9 dokonali wielu matki rrifirnntrnwi ctf in zakła zdjęć naszego globu z odległości watKi marnotrawi się w zaKia 24Q km MożllwośCiami wykorzy- dach mleczarskich W pow. stania tych fotogramów zaintere-miasteckim, 60 proc. W pow. ' sowały się władze rolnicze USA. drawskiyn, 30—40 proc. wyle- J^a zdjęciach bowiem można by-, ło odczytac również stopień za- wa się do ścieków W mleczar chwaszczenia gruntów ornych, niach w powiatach koszaliń- ' stan wilgotności gleby oraz doko skim, słupskim i szczecinec- "?ć innych spostrzeżeń ważnych kim. W pozostałych zakładach krajUg°w° związku™z^ym limery-Wykorzystanie serwatki ~ÓW- kańskie Ministerstwo Rolnictwa nież nie jest jeszcze 100-pro- planuje wystrzelenie sztucznego (satelity, który krążąc po odpo-ceniowe... .... ' wiedniej orbicie okołoziemskiej Powinniśmy położyć kres te będzie informował m. in. o wlel mu marnotrawstwu. Strata 10 kości obszarów, zajętych pod u-min litrów serwatki oznacza Praw« Poszczególnych rodzajów p OPIERAJĄC uchwały VII roku, kilka miesięcy przed pla towej (na zdjęciu). Prócz no-i VIII Plenum KC naszej nowanym terminem. Baza, któ wej bazy dla złocienieckiego partii załoga Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego w Drawsku zobowiązała się m. in. przyspieszyć budowę nowej bazy warsztatowej dla Państwowego Ośrodka Maszynowego w Złocieńcu i przeka- rej ogólny koszt wyniesie oko pomu budowlani z Drawska przekażą przed terminem kilkanaście różnych ło 14 min zł jest już na ulcoń czeyiiu. Gotowe są drogi dojaz dowe, budynek administracyj ny i socjalny, obecnie zaś załoga Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego z Drawska do eksploatacji nowa roślin, donosił o Ich stanie, o e» wentualnym masowym występo* waniu chorób i szkodników, a klęskach żywiołowych i innych zjawiskach. Pracuje się równie! nad metodą, dzięki której możliwe byłoby (korzystając ze zdjęć przesyłanych przez satelitę) wczes ne określenie przewidywanych zbiorów zbóż i innych ziemiopłodów. Odpady żywnościowe dla wielkich tuczami Na Białorusi uruchomiono wie! ką, zmechanizowaną tuczarnię trzody chlewnej, opartą na wyko rzystaniu odpadów żywnościowych, dostarczanych z pobliskiego, liczącego ponad 900 tysięcy mieszkańców Mińska. Zorganizowano system gromadzenia 1 dowożenia odpadów hermetycznymi pojemnikami, oraz zatrudniona przy tym zajęciu stałych pracowników. Opracowano także spoę-jalną technologię sterylizacji, fcd-salania 1 skarmiania odpadów, osiągając barflzo dobre wynild ekonomiczne 1 produkcyjne. Tege rodzaju przemysłowe tuczarnię, oparte na wykorzystywaniu eG* padów żywnościowych, powstają wokół wielu innych wielkich •• środków miejskich w ZSRR. Uspokajający dodatek do pasz Brom działa uspokajająco bS systeitf lerwowy zwierząt ciepło-krwist. ,n. zmniejszając ich pobudliwość. Te właściwość bromu wykorzystano ostatnio w jednym z doświadczalnych ośrodków hodowlanych w Związku Radzieckim przy opasie buhajków. Stwierdzono bowiem, że w porównaniu z wolcaml buhajki na skutek pobudliwości płciowej tra cą więcej energii, co ujemnie wpływa na ich przyrosty wagowe. Żywiono jednakowo dwie grupy buhajków, z tym że jednej dodawano do paszy niewielkie 1-lości bromu. Okazało się, że zwie rzęta. którym podawano brom, przyrastały dziennie na wadze o okcło 100 gramów więcej na sztu ce. niż buhajki żywione tą samą obiektów i paszą, ale bez dodatku uspokaja- budowrnurh nhprnie nr nrne- iace*° specyfiku. Prowadzone ouaowanycn, ooecnie w pege- i dalsze badanła w celu stwierdze- erach powiatu. M. in. przed j nia, czy dodawanie bromu do pa- terminem będzie przekazana j dla buhalków bedzie uzasad- chlew mone w skali produkcyjnej. zać gotowy obiekt do eksplo- koncentruje swe wysiłki przy nia na 1000 tuczników w PGR atacji już w lipcu bieżącego byłym ośrodku rolnym, który prowadziła białogardzka Powiatowa Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska". Ziemi na razie starczy, mamy jej już około 450 halo rodzin i 450 ha. Przeciętnie na rodzinę przypada 45 ha. Czy spółdzielcy dadzą sobie radę z uprawą tego obszaru? — Stawiamy na mechanizację — wyjaśnia przewodniczący — Mamy już 7 ciągników — ursusów typu 40-11, siloso-kombajny, 2 kombajny zbożo- budowie wielkiej hali warszta Suliszewo. U ostatni rok wartość dniówki dla zwierząt Fot. J. Lesiak remontują rów-obrachunkowej w „Leśnej Po- nież stare zabudowania, przy-wyniosła w gotówce jęte z PFZ. Już w tym roku Środki chemiczne do konserwowania siana lanie 120 zł. Każda rodzina otrzymała przeciętnie około 50 tys. zł. Spółdzielnia regularnie, co miesiąir wypłaca zaliczki w wy sokości około 80 zł za każdą przepracowaną dniówkę obra- Rolnlcy zachodnioeuropejscy eo raz powszechniej stosują środki - , chemiczne ułatwiające konserwo-_ , . owczarni W/anie siana 1 zapobiegające stra w Górach znajdzie Się 300 O- - tom jego wartości. Środkami ty- w wyremontowanej wiec... Istotne, że to prawie 500--hektarowe zespołowe gospo- chunkową. Dodajmy, że prócz ^arstwo w zasadzie obywa się wynagrodzenia w zespołowym ^->ez administracji. Przewodni- gospodarstwie, spółdzielcy uzyskują dochody z działek przyzagrodowych. Wszystkie rodziny mogą chować krowy, drób Gospodami „Leśnej Polany" we vistula, rozrzutniki do nawozów, ładowacz obornika i in ne potrzebne maszyny. Chętnie pracują nasze żony, w czasie pilnych robót w polu pomagają dzieci. Z pozyskaniem rąk do pracy nie mamy większych problemów. Będziemy budować mieszkania i przyjmować nowych członków. Chętnych jest wielu. Od nowych członków nie żądamy żadnych wkła dów. Stawiamy jeden warunek — miody wiek i chęć do pracy... W zeszłym roku wstąpiły do spółdzielni 2 młode małżeństwa. Ostatnio do zarządu znów wpłynęły podania. Zachę ca wysokie wynagrodzenie. Za i trzodę chlewną oraz otrzymują do własnej dyspozycji po 1 ha ziemi. Spółdzielcy w „Leśnej Polanie" czerpią główne dochody z uprawy zbóż, ziemniaków, rzepaku i nasiennego łubinu. Plony zbóż, mimo słabych gleb kształtują się w wysokości o-koło 19 ą z ha, ziemniaków około 180 q z ha. Zespołowa hodowla liczy na razie 55 sztuk bydła, w tym 26 krów, ale zostanie rozwinięta. Jest to główny cel. jaki stawiaja sobie spółdzielcy na najbliższe lata. Na ostatnim walnyip zebraniu podjęli decyzję w sprawie zbudowania obory ni 120 krów. Na pomieszc7j»nia czący, Stanisław Szymański, na równi ze wszystkimi pracuje w polu, zaś za kierowanie spółdzielnią i organizowanie pracy otrzymuje pół dniów ki obrachunkowej dziennie. Na „półetacie" zatrudniony jest księgowy, który dorywczo dojeżdża z Białogardu. Nikt ze spółdzielców nie próżnował w zimie. Wywożono traktorami drewno z lasu, remontowa no budynki, kilku spółdzielców, pod kierunkiem mechanika Wacława Markota napra wiało ciągniki i inne maszyny rolnicze w dobrze wyposażonym, spółdzielczym warszta cie. Nie ma żadnych funkcji. Każdy wykonuje te; pracę, któ rą aktualnie wykonać trzeba... — Do naszego spółdzielczego gospodarstwa — mówi Sta nisław Szymański — państwo nie dopłaca nawet złotówki. Pomaga nam kredytami, które regularnie spłacamy. Nasze aktualne zadłużenia inwestycyjne wynoszą około 900 tys. zł, zaś nasz spółdzielczy majątek sięga kilku min zł. To już nasz wspólny dorobek, który bedzieray pomnażać. (in mi są pochodne kwasów fosforowego, propionowego i fumarowe-go, w dużym asortymencie produ kowane przez zachodnioeuropejski przemysł chemiczny. Siano opryskuje się bądź na pokosach, bądź bezpośrednio przy prasowaniu w baloty. Zapobiega to rozwojowi pleśni oraz rozmnażaniu się bakte rii .powodujących gnicie i zagrze wanie sie siana. Z dodatkiem srod ków chemicznych można prasować w baloty siano o wilgotności 30—35 proc. oraz przechowywać je w stogach i stodołach bez potrzeby dodatkowego, mechanicz nego dosuszania. Dwutlenek węgla w szklarniach Rośliny uprawiane w polu znaj dują w powietrzu dostateczną i-lość dwutlenku węgla niezbędnego w procesie fotosyntezy, lecz w szczelnie zamykanych szklarniach zwłaszcza w zimie, zużycie tego gazu przez rośliny Jest znacznie większe niż lego zawartość w powietrzu. Ogrodnicy radzą sobie w ten sposób, że umieszczają w szklarniach butle ze sprężonym dwutlenkiem węgla lub też instalują specjplne lampy, piecyki itp. wydTielaiace ten gaz. Ostatnio w Holandii zaczęto stosowaó pewnego rodzaju piankowe tworzywo sztuczne, które posiada właściwość nasycania się dwutlenkiem węgla w ciemności i wydzielania po przy Świetle, które jest warunkiem odbywania sie procesu fotosyntezy w roślinach. Przed wstawieniem do srklsrni tworzywo umieszcza słę no. ti wylotu przewodu, odprowa d?ajacego spaliny z silnika samochodu. Blok tworzywa o objętości 0.1 metra sześciennego potrafi zmagazynować do 5 kilogramów dwutlenku węgla. GŁOS nr 84 (5840) Str. 5 I WIEŚ" KOSZAL1 KlSKIEGO • Wiosenne prace na łąkach i pastwiskach Długa i stosunkowo ciepła jesień oraz łagodne temperatury podczas tegorocznej zimy spowodowały, że krety, które w normalnych warunkach zapadają w zimowe odrętwienie, gleby i umożliwia podsiąkanie wodzie gruntowej, usuwa z gle by zbędne powietrze, które czyni ją zbyt pulchną i nieodpowiednią dla prawidłowego wzrostu roślinności trawiastej. żerują wyjątkowo aktywnie, Ponadto dzięki wałowaniu wy toteż łąki i pastwiska na znacz nych obszarach pokryte zostały kopczykami ziemi, tzw. kre-towinami. Kopczyki te uniemożliwiają prawidłowy rozwój runi łąkowej, psują jej prawidłowy skład, utrudniają zbiór traw. Nie znaczy to w ogóle, że krety są zwierzętami szkodliwymi, nieprzydatnymi w biocenozie łąk i pastwisk. Wprost przeciwnie, odżywiając się larwami owadów szkodliwych, ograniczają ich występowanie równujemy powierzchnię łąki, dociskając roślinność wysadzoną na wierzch przez mrozy o-raz niszczymy niektóre gatunki chwastów sztywnych, rozgniatając ich wierzchołki wzrostu. W przypadku, gdy na łące zbyt długo utrzymuje się woda, zabieg wałowania należy odłożyć na okres po zbiorze pierwszego pokosu traw. Można wałować tylko wtedy, jeżeli do śladów ciągnika lub kopyt końskich nie wpływa woda oraz powodują przemieszanie gruntowa. Wałowanie łąki zbyt i przewietrzanie warstw gleby. Stosunkowo najbardziej zostały pokryte kretowinami użytki zielone o prawidłowo ukształtowanych stosunkach wodnych. W wielu rejonach kretowiny zajmują do 40 proc. obszaru łąk i pastwisk. Najprostszym zabiegiem, dzięki któremu rozrzucamy kretowiska oraz wyrównujemy powierzchnię łąki lub pastwiska, jest włókowanie. Jako włóki ożywamy połączonych ze sobą żelaznych obręczy od kół wozu, odwróconej „na grzbiet" brony ciężkiej lub gałęzi, wplecionych do drewnianej ramy. Bardzo ważnym zabiegiem jest także wałowanie, zwłaszcza łąk o podłożu torfowym. Wałowanie powoduje przyciśnięcie wierzchniej warstwy podmokłej umożliwiłoby tylko szybki rozwój sitów. Jak najszybciej należy rozsiać na łąki nawozy fosforowe i potasowe, a z chwilą ruszenia wegetacji runi — nawozy azotowe. Wiosenne prace pielęgnacyjne na łąkach i pastwiskach wykonujemy w następującej kolejności: nawożenie potaso-wo-fosforowe, włókowanie, na wożenie azotowe, wałowanie, mgr inż. ROMUALD KIEŁCZEWSKI PEŁNE WYKORZYSTANIE kaidefo hektara rfemf, a zwłaszcza racjonalne i trwałe zagospodarowanie gruntów PFZ, usuwanie barier hamujących produkcyj ną inicjatywę chłopów i załóg państwowych gospodarstw rolnych, zdwojenie wysiłków przede wszystkim na rzecz rozwoju hodowli oraz usprawnienia obsługi wsi — to najważniejsze zadania, które w programie działania na najbliższe lata ustaliła dla wojewódzkiej organizacji partyjnej XII Wojewódzka Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza PZPR. N*e bez powodów sprawy pełnego zagospodarowania zie mi wysunięte zostały na pierw szy plan w hierarchii zadań. Nie rozwiązany w pełni problem gruntów PFZ stał się po ważnym hamulcem intensyfikacji koszalińskiego rolnictwa, niwelującym w części wysiłki, podejmowane w celu zwiększenia produkcji w sektorze gospodarstw chłopskich. Obszar gruntów PFZ w naszym województwie od lat utrzymuje się w zasadzie w tej samej wielkości, zaś w niektórych powiatach nawet powiększa. Po trwałym zagospodarowaniu jednych obszarów przybywa nowych w po staci ziemi opuszczanej, przejmowanej z gospodarstw ekonomicznie zaniedbanych, bądź przekazy wonej państwu w zamian za renty przez starszych wiekiem rolników. Grunty PFZ z reguły u-żytkowane są w sposób ekstensywny, rabunkowy, przy czym w wielu przypadkach stały się przedmiotem spekulacji. Konieczne jest zatem wyprą cowanie bardziej skutecznych metod działania, w pełni u-względniających specyfikę na szego regionu — wskazała Konferencja. Znaczne obszary nowych ziem przejmują w naszym wo jewództwie pegeery, jak jednak dowiodła wieloletnia prak tyka — mówił o tym w dyskusji m. in. to w. Fortunat No wieki, I sekretarz KP PZPR w Wałczu — nie można liczyć, że rozwiążą one problem PFZ w każdych warunkach i w każdej sytuacji. Dotyczy to zwłaszcza pegeerów niedoinwe stowanych, o nielicznych załogach, borykających się z wieloma trudnościami. Realnie oceniając sytuację, wyjście jest jedno — obok pe geerów, spółdzielni produkcyj nych, kółek rolniczych pełnoprawnymi partnerami w trwa lym zagospodarowaniu grun- ści, przy pełnej społecznej kon troli, by o tym komu sprzedać lub wydzierżawić ziemię decydowali sami rolnicy. Drugim problemem, który Konferencja wysunęła na czoło najważniejszych zadań w rolnictwie jest pełna mobilłza cja wsi do inicjatyw i przedsięwzięć, zmierzających do od budowy hodowli oraz pracy nad jej dalszym rozwojem. Podwyżka cen skupu zwierząt i mleka stwarza w tej dziedzi nie pomyślne perspektywy, jed nak — podkreślano w dysku- Ziemia, hodowla, usługi - problemy najważniejsze tów PFZ muszą być także Indywidualni rolnicy, przy czym należy stworzyć warunki, by byli oni w pełni zainteresowani upełnorolnieniem i powiększeniem gospodarstw. W związ ku z tym wymaga rozważenia problem istniejących dotychczas hamulców jak np. normy obszarowe itp. Jak najbardziej uzasadnione były głosy w dyskusji m. in. Grzegorza Ławrowskiego z pow. szczecineckiego, Henryka Pacjana z pow. złotowskie go, którzy stwierdzali, że w naszym województwie, w któ rym odczuwa się pozorny nad miar ziemi, a nie jej brak. sji — bodziec w postaci cen nie będzie działał automatycz nie. Wiele gospodarstw ograni cza rozmiary hodowli z uwagi na dużą pracochłonność i brak urządzeń małej mechani zacji. Usprawnienia wymaga organizacja skupu zwierząt — mówił z trybuny Konferencji Bronisław Kłos z pow. drawskiego. Rolników zniechęca niesprawiedliwa często klasyfikacja dostarczanych zwierząt, sprzedaż złej jakości mieszanek pasz treściwych. Usługi weterynaryjne są stanowczo za drogie — stwierdził Bolesław Neska z pow. człuchowskiego — a lekarzy gospodarstwo chłopskie powin wet jest na wsi za mało. Pod no mieć taki obszar, by rolni- kreślano, że rozwój budowni- Rozpoczęt© budowę wielkoprzemysłowej tuczami W PGR Smardzko w powiecie świdwińskim rozpoczęto ostatnio wstępne prace przy budowie pierwszej w naszym województwie wielkoprzemysłowej fermy tuczu trzody chlewnej. Ten nowoczesny, zmechanizowa ny obiekt, którego całkowity koszt wyliczono na około 300 min zł, ma być oddany do użytku w 1974 roku. Zbu dowane zostaną pomieszcze nia dla 1900 macior, 7650 warchlaków oraz 14.400 tucz ników, mieszalnia pasz, ma gazyny, a także mieszkania dla załogi, która liczyć będzie kilkadziesiąt osób. Roczna produkcja fermy { ma wynieść 4100—4300 ton żywca wieprzowego, około połowę tej ilości, którą w ubiegłym roku dostarczyły wszystkie koszalińskie pegeery. Generalnym wykonawcą inwestycji jest Przedsdębior stwo Budowy Ferm Przemy słowych w Szczecinie. Budowa realizowana będzie przy udziale koszalińskich przedsiębiorstw budownictwa rolniczego. W tym roku planuje się wykonać przy budowie fermy roboty łącznej wartości 25 min zł. (1.) Budowa zasadniczej szkoły rolniczej w PGR Gcgółczyn w pobliżu Drawska jest już znacznie zaawansowana. Ten nowoczesny, duży obiekt szkolny zostanie przekazany do użytku już w czerwcu w przyszłym roku. Na zdjęciu — budynek internatu. Fot. J. Lesiak kowi opłaciło się użytkować traktor i inne maszyny, prowadzić wyspecjalizowaną produkcję hodowlaną czy roślinną. Tylko praca w takim gospodarstwie, zmechanizowanym. towarowym, zapewniającym odpowiedni poziom do chodów — podkreślił Henryk Pacjan — skłaniać będzie mło dych ludzi do pozostawania na wsi, do obejmowania gospodarstw po rodzicach. Pełne rozwiązanie problemu gruntów PFZ, zależy, rzecz jasna, nie tylko od odpowiednich decyzji Ministerstwa Roi nictwa. Więcej inicjatywy w tej dziedzinie wykazać winny władze terenowe. Uchwalony na Konferencji program działania zobowiązuje rady narodowe do jak najszybszego uporządkowania gospodarki gruntami PFZ we wszystkich wsiach i gromadach, do przyspieszenia sprzedaży ziemi rolnikom, którzy w tej sprawie złożyli podania. Chodzi również o to, by rozdysponowywanie gruntów PFZ odby- ctwa inwentarskiego utrudnia nadmiar wydanych w tej sprawie zarządzeń i przepisów, że w swych zamierzeniach produkcyjnych rolnicy często uwikłani są w sidła biu rokracji, co nieraz niweczy ich inicjatywę... Uchwała Konferencji podkreśla, że jednym z ważnych warunków rozwoju produkcji zwierzęcej na wsi jest uspraw nienie działania organizacji, powołanych do aktywizacji tej produkcji: gminnych spółdzielni, mleczarni, przemysłu mięsnego, związków branżowych itd. Sprawą zasadniczej wagi jest rozwój usług. Uchwa ła zobowiązuje instytucje obsługujące wieś do energiczniej szego, niż dotąd, działania w tej dziedzinie, podkreśla, że międzykółkowe bazy maszyno we przede wszystkim powinny rozwijać usługi specjalistyczne oraz organizować wypożyczanie sprzętu rolnikom, posiadającym własne ciągniki. Przed przedsiębiorstwami me- wijijń nn i*3Ti7f»a — chanizacji rolnictwa wysunięto wało się na zasaaacn jawno- pilne uruchomienia ma- BIAŁOGARD TEŻ PRZODUJE W naszym cotygodniowym dodatku „Rolnictwo i Wieś" z 11 marca br., informując o sprzedaży mleka przez koszalińskie pegeery, pisaliśmy m. in., że zaledwie na ubiegłorocznym poziomie realizują rtostawy pegeery w powiecie białogardzkim. Przeprasza my Czytelników i załogi biało-gardzkich pegeerów za mylną informację. W ciągu 7 miesięcy bie żącego roku gospodarczego państwowe gospodarstwa rolne w tym powianie sprzedały bowiem ogółem 4.G4 tys. litrów mleka, o 809 tys. litrów więcej niż w analogicznym okresie w roku poprzednim. Zatem zwiększono dostawy o 22,4 proc. Jest to jeden z najwyższych wskaźników wzrostu dostaw w województwie. (L) 3 Cwierćprawdy i rzeczywistość 7 EJ SCI E z montażowej taś ^ my Zakładów Mechanicznych „Ursus" tysięcznego, nowoczesnego i uniwersalnego ciągnika C-385 — miało bardzo uroczystą oprawę. Ten uro czysty moment został jak nale ży sfilmowany przez naszą telewizję i zaprezentowany (15 marca br.) w dzienniku telewi zyjnym. Był więc pokazany ów przedmiot dumy naszych konstruktorów i pracowników montażu, były wywiady z robotnikami, brygadzistami i in żynietami. Słowem — było miło i uroczyście, ale... Otóż uroczystość przebiegła by zapewne jak należy, gdyby nie diablik przekorny, któ ry Ka widok naczelnego dyrek tora „Ursusa" podszepnął reporterowi TV zupełnie nieuro zzyste pytanie. Dotyczyło ono bowiem nie prezentowanego telewidzom traktora, o wysokich walorach technicznych i użytkowych, ale kłopotliwej wielce sprawy braku części za miennych. Pytając o realizację planów w tej dziedzinie reporter TV dodał, że z całego kraju płyną sygnały o ich pow szechnym braku. Byl to strzał, jak na zwycza je naszej telewizji, zaskakują cy, toteż nic dziwnego że pyta nie wywołało konsternację. W końcu jednak dyrektor, może tylko nazbyt nerwowo i gwal townie, odpowiedział, że kiero wane przezeń zakłady robią co do nich należy, zaś winę za brak części ponoszą ci, którzy ciągniki użytkują. Części — mówił on — brakuje głównie dlatego, że obsługa i eksploata cja ciągników jest skandaliczna, zaś „nierzadkie przypadki dowożenia traktorów do remontu na przyczepach winny być piętnowane — administra cyjnie i społecznie. Nie stać nas na wymianę połowy części w remontowanym ciągniku. Odpowiedź mocna i nie zostawiająca miejsca na wątpli wości kto jest winowajcą bra ku części zamiennych. Ale czy prawdziwa i pełna? Nim odpowiem — zaprezentować chciałbym inne wydarzę nia, sprzed 2 lat w tychże samych Zakładach Mechanicznych „Ursus". "Wydarzenie drobne i być może w „Ursusie" zwyczajne, toteż zrozumia łe, że odnotowane zostało jedynie w pamięci nauczycieli z Ośrodka Szkolenia Rolniczego w Wietrznie w woj. kosza lińskim, który szkoli traktorzy stów dla rolnictwa. W 1968 roku ośrodek — jak opowiadał mi ostatnio jego kierownik — zwrócił się do ZM „Ursus" z pisemną prośbą o nadesłanie dokładnego schematu, ilustrującego obieg oleju w ciągniku C-330. Brak odpowiedzi spowodował, że nauczyciele postanowili pcje-chać do fabryki, by na miejscu, u samego źródła — jak to się mówi — zaczerpnąć bra kującej im wiedzy. Po przyjeź dzie do „Ursusa" raz jeszcze wyłuszczyLi cel jaki ich tu yu&lowzgo-"NOTESU sprowadził, toteż zdziwili się bardzo gdy przydzielono im przewodnika z PTTK, który oprowadzając ich po terenie fabryki informował, jak każdą turystyczną wycieczkę, o rodzaju i wielkości jej produk cji. Po dodatkowych pertraktacjach, upartych nauczycieli przyjął jeden z konstruktor ów9 któremu jednak, w oparciu o rysunki konstrukcyjne, nie u-dało się wyjaśnić ich wątpliwości. Inaczej to nieco wyglądało ponoć na rysunkach, a i-naczej w praktyce. „Szkoda, że „Ursus" nie wydaje przynajmniej ośrodkom szkolenia traktorzystów — bardziej dokładnych opisów i schematów pro dukowanych ciągników". Taka refleksją zakończył swą opowieść kierownik szkolącego traktorzystów Ośrodka w Wietrznie. O-środka, który, podobnie Jak 1 inne w kraju, nie dysponuje pieniędzmi na zakup opuszczających fabryki, nowych typów masryn rolniczych 1 ciągników. (Ośrodek w Wietrznie np. ma na wszelkie zakupy 100 tys. zł rocznie). W jaki więc sposób nauczyciele z Wietrzna mają dobrze nauczyć szkolących się tu traktorzystów obsługi ńp. ciągnika C-385, tego właśnie bardzo nowoczesnego, jeśli go dotąd na własne oczy nie widzieli? Jeśli już nie z pierwszej setki, to czy przynajmniej z pierwszego tysiąca wyprodukowanych ciągni ków C-385 nie powinno się 17 sztuk (po jednym na wojewódz-two) przeznaczyć dla tego typu Ośrodków co Wietrzno? Argument o braku na ten cel pieniędzy, choć sam w sobie prawdziwy, jest jeszcze jedną półprawdą, jeszcze jedną ćwierćprawdą. Tak samo jak kategoryczne stwierdzenie naczelnego dyrektora ZM „Ursus". Prawdziwy oczywiście jest jego zarzut o niskich, na ogół kwalifikacjach naszych trakto rzystów. Przedstawiłem dziś — tylko jedną z przyczyn tego stanu, przy czym częścią winy obarczam również ZM „Ursus", które powinny wreszcie pomyśleć o przeszkalaniu nauczycieli z ośrodków szkolenia traktorzystów. Prawdziwe jest również stwierdzenie o złej, skandalicznej nieraz eksploata cji ciągników. By nie szukać daleko, pierwszy z brzegu przykład i dowód. Przez kilka dni marca ZNMR w Słupsku przy pomocy płatnych ogłoszeń w „Głońe" apelował do traktorzystów i mechaników. ■owej produkcji urządzeń małe] mechanizacji i udostępnienia Jej indywidualnym rolnikom. Pro gram działania uchwalony przez konferencje wiele uwagi ooświę-ca służbie rolnej, akcentując pilną potrzebę odciażenia iej; od zajęć sprawozdawczo-biurowych. Służba rolna w maksymalnym stopniu powinna służyć bezpośred nią pomocą i fachowym instruktażem rolnikom, wdrażać do produkcji osiągnięcia przodującej praktyki i nauki rolnirzei. a nie tracić czas na wypisywanie sprawozdań, których zresztą często nikt nie czyta. Inne problemy stają przed państwowymi gospodarstwami rolnymi. Obok ogólnych, zawsze aktualnych zagadnień produkcyjnych Konferencja zwróciła uwagę na wiele nowych spraw. Kazimierz Barski z PGR Dobrowo stwierdził, że zarządzanie pegeerami jest w dalszym stopniu zbyt scentralizowane. Zasadnicze decyzje leżą daleko od dyrektora i samorządu robotniczego, co w dużym stopniu ogranicza inicjatywę załogi, w wielu przypadkach jak np. bu dowy suszarni prowadzi do nieuzasadnionych i nieudanych przedsięwzięć inwestycyjnych. Ostro krytykowano typowe bu downictwo inwentarskie, które jest za drogie i nie odpowiada już wymogom współczesności. Jerzy Istoczak z PGR Pustary. proponował roz luźnienie przepisów w sprawie hodowli inwentarza w go spodarstwach przydomowych pracowników rolnych, postulo wał wprowadzenie zmian do układu zbiorowego pracy. U-względniając poruszane w dys kusji problemy, uchwalony na Konferencji program działania podkreśla, że wszystkim przed sięwzięciom zmierzającym do zwiększenia produkcji w pege erach towarzyszyć musi troska o poprawę warunków pracy I życia ludzi, o ich żywotne Interesy. W tym celu należy kontrolować i egzekwować od administracji konsekwentna realizację opracowanych po VIII Plenum KC PZPR programów poprawy warunków socjalno-bytowych załóg. Poruszyliśmy, rzecz jasna, tylko najważniejsze problemy koszalińskiego rolnictwa, które w toku dwudniowych obrad omówiła Konferencja. § Ci — Stanowimy rolniczy region kraju — podkreślił w swym wystąpieniu na Konferencji I sekretarz KW PZPR, tow. Stanisław Kujda. — Szyb ki rozwój produkcji rolniczej, zwłaszcza zwierzęcej, jest w naszym kraju sprawą wielkiej wagi politycznej. Potrzebujemy więc inicjatywy, ostrego spojrzenia na niedostatki naszego rolnictwa. Mamy w województwie dobrych fachowców, pracowitych rolników I załogi pegeerów. Chcemy korzystać z ich mądrych rad, liczymy na ich inicjatywę. J. LESIAK by nie zwiększali samowolnie obrotów silników u ciągnika C-4011, gdyż grozi to awariami (jest ich coraz więcej), o-raz przestrzegał, iż naruszenie plomb przy aparaturze paliwo wej spowoduje utratę praw gwarancyjnych. Niemniej jednak wszystko to razem nie wyjaśnia jeszcze w pełni przyczyn corocznego niezmiennego jak pory roku, braku części zamiennych. W tym roku szczególnie dotkliwe go. Koszalińskie pomy nie będą mogły wyremontować do wiosny 250 ciągników C-4011, zaś ZNMR w Słupsku 300 silników do tychże samych traktorów. Liczbę traktorów, które nie będą mogły opuścić warsztatów ocenia się w kra ju na 5 tysięcy. Czyżby więc zawinili tylko traktorzyści „zarzynający trak*ory powszechniej niż dotąd?" Niestety, dyrektor „Ursusa" przemilczał fakt niewykonania w 1970 roku planu produkcji części zamiennych. (Mówienie o tym przy tak uroczystej okazji było niewygodne). Nie wspomniał, Ze 85 proc. części zamieonych zużywa się przedwcześnie na skutek wyprodukowania ich z nieodpowiedniego materiału. A fakt ten ustaliły badania placówek naukowych. Widzimy więc, że jego odpowiedź była dalece niepełna. W dyskusjach nad przyczynami braku części zamiennych adwersarze najchętniej posługują się ćwierćprawdami. Dyskusja się rozwija, tylko rzeczywistość pozostaje niezmien na. Części do ciągników i ma szyn rolniczych jak brakowało — tak nadal brakuje. JOZEF KIEŁB Str. < GŁOS m 84 (5840) „Wiosna - Lato'1 - od nowa „Wiosna — Lato" to hasło konkursu, jaki tradycyjnie już ogłasza koszaliński Okręg Związku Zawodowego Pracowników Rolnych. Zadania tego konkursu podejmują pegeery, gospodarstwa specjalistyczne oraz zakłady pracy działające na rzecz rolnictwa. Inicjatywa znalazła żywy odzew pośród członków ZMW. Ostatnio podsumowano plon tej imprezy. Zadania konkursowe realizowało w ubiegłym roku około 100 przedsiębiorstw. Nikłe zainteresowanie miał konkurs w powiatach: słupskim oraz drawskim. JAKIE były cele? Chodziło o pobudzenie aktywności załóg, zwłaszcza w zakresie samokształcenia, o o-żywienie pracy kulturalnej klubów czy świetle, a także o upowszechnienie zainteresowań sportem i turystyką. Zadaniem nie mniej ważnym była opieka nad dzieckiem, dbałość o estetykę miejsc pracy, otoczenia, mieszkań. Możliwości popisu były zatem duże, pozostały trwałe ślady konkur sowych inicjatyw. Co robiono? W pegeerach organizowano kursy przygotowawcze dla absolwentów szkół podstawowych ubiegających się o przyjęcie do szkół średnich. Z pomocy tej skorzystało około 350 uczniów. Kilkaset osób podjęło dokształcanie na kursach kwalifikacyjnych uzyskując m. in. tytuły robotników kwalifikowanych. Kursy takie z wyni&iem pomyślnym ukończyło około 600 osób. Wysiłkiem społecznym urządzono około 50 boigk sportowych, a w klubach oraz pegeerowskich świetlicach zorganizowano ponad 500 różanych imprez kulturalnych. Goszczono aktorów, obok prelekcji częste były projekcje fil-'iriów oświatowych m. in. o zasadach kultury życia codziennego, bezpieczeństwa pracy, o-chronie zdrowia. A oto przykłady konkursowych inicjatyw. Grzmiąca pow. szczecinecki — RRZD. Obok dokształcania starszych członków załogi, orr gahizowano pomoc w nauce dla dzieci wybierających się do szkół średnich. Stała umowa z koszalińskim BTD zobowiązuje do spektakli sztuk pre mierowych, interesującą książkę zapewnia stały punkt jej kolportażu. Warto także wspomnieć o przedszkolu, w którym prowadzi się lekcje języków obcych, a zwłaszcza o wycieczkach. Łączą one walor krajoznawczy ze szkoleniowym, bo organizuje się je do pokrewnych zakładów doświad czalnych w innych województwach. Podobnie żywe zainteresowanie konkursem „Wiosna — Lato" było w PGR Rąbino w pow. świdwińskim. Odbywały się spotkania z rodzicami z zakresu pedagogizacji, zorganizowano 3 dziecięce zespoły artystyczne. W czynie spałecz-nym założono w obrębie pege-erowskiego dziedzińca kwietniki, a z pól zbierano kamienie, oczyszczając w ten sposób o-koło 80 ha gruntów. W pracach tych pomagali członkowie ZMW. Inicjatywą oryginalną jest podjęcie opieki nad zespołem starych dębów w PGR Dziwogóra w pow. świdwińskim. W wyniku konkursu znacznie ożywiła się praca świetlic pegeerowskich w Uniechowie w pow. bytowskim, w Ty-chówku w pow. białogardzkim czy w karlińskim POM. Przed siębiorstwa te również więcej uwagi pośw;ęciły sprawom związanym ze sportem i turystyką. W PGR Budowo w pow. bytowskim założono kilka sekcji sportowych, a wśród ich członków jest wiele dziewcząt. Przykłady — pomysłowości i dobrej roboty — można mnożyć. Warto jeszcze dodać, że w wyniku konkursu bardziej dbano o wygląd pegeerowskich obejść, a członkowie załóg zakładali ogródki, sadzili drzewka owocowe. Zgodnie z regulaminem konkursu, wyróżniające się załogi otrzymały nagrody pieniężne. Są to fundusze przeznaczone na wyposażenie świetlic, instrumenty muzyczne. Około dwudziestu najlepszych organizatorów konkursowych przedsięwzięć skorzysta z wycieczek oraz bezpłatnych wczasów. Ci, którzy nie sprostali zadaniom konkursu w ubiegłym roku, mają szansę teraz. Konkurs „Wiosna — Lato" nadal jest aktualny. Obowiązuje dawny regulamin, a zadania konkursowe również są podobne. Marzec winien być pierwszym miesiącem realizowanych do końca września przedsięwzięć. (emel) W Czerwonej Górze koło Kielc oddano ostatnio do użytku nowoczesny Specjalistyczny Szpital Gruźlicy i Chorób Płuc. Na zdjęciu: sala jadalna z przeszklonym sufitem. CAF — Wawrzynkiewicz Nowy regulamin zbiórki w szkołach Prawie 314 tys, kg "makulatury zebrała w ul). roku koszalińska młodzież Jak nas informuje Gdańskie Przedsiębiorstwo Surowców Wtórnych, w minionym roku młodzież szkolna naszego wo-j jewództwa zebrała ogółem 313.735 kg makulatury. W akcji j tej uczestniczyło 90.254 uczniów, przeciętnie więc każdy z ] nich przekazał 3,4 kg cennego surowca. Udział w zbiórce makulatury wzięła jednak zaledwie połowa (dokładnie 50,7 i proc.) koszalińskiej młodzieży szkolnej. I Z myślą o upowszechnieniu zycji komitetów rodzicielskich j tej pożytecznej akcji wprowa- lub samorządów klasowych, | dzono ostatnio nowy reguła- jak również na rzecz odbudo-min szkolnej zbiórki makula- wy Zamku Królewskiego w j tury, wydany przez Minister- Warszawie. Niezależnie od te-stwo Oświaty i Szkolnictwa go utrzymany zostanie fun-! Wyższego. Obecnie wyniki dusz nagród za najlepsze wy-! zbiórki będą podsumowywane niki w zbiórce, który w 60 | tylko jeden raz w każdym ro- proc. przeznacza się na wy-ku kalendarzowym (dotąd czy cieczki dla uczniów i inne na-] niono to dwukrotnie). Zrezyg- grody, natomiast pozostałe 40 | nowano równocześnie z obo- proc. — dla opiekunów zbiór-wiązującej dotąd formy współ ki makulatury w szkołach, zawodnictwa i ustalonych minimów. które, odstręczały od Gdańskie Przedsiębiorstwo akcji niektóre szkoły — zwła- Surowców Wtórnych apeluje szcza na wsi, gdzie znacznie również do zakładów pracy, trudniej można było uzyskać by w ramach swoich możU-odpowiednią ilość makulatury, wości — np. w czasie wio-Warto, by wszystkie szkoły sennych porządków czy w for zainteresowały się zbiórką ma mie systematycznej zbiórki kulatury i innych surowców makulatury do specjalnie wy-wtórnych, które zobowiązane znaczonych pojemników — są odebrać ze szkół punkty dostarczały surowców wtór-skupu. Uzyskane fundusze mo nych na rzecz odbudowy Zam gą być przeznaczone do dyspo ku Królewskiego, (woj) INFORMUJEMY RADZIMY ODPOWIADAMY TEŻ SIĘ LICZY... M. M., Darłowo: — Pracowałem w prywatnym zakładzie do marca 1969 r., zostałem zwolniony przez przedsiębiorcę i natychmiast podjąłem pracę w zakładzie gospodarki uspołecznionej. Zasiłek rodzinny otrzymałem dopiero po 3 miesiącach. Czy przysługiwał mi od razu? Czy mogę obecnie otrzymać ten nie pobrany zasiłek? Jednym z warunków nabycia prawa do zasiłku rodzinnego przez pracownika jest przepracowanie 3 miesięcy kalendarzowych, tzw. ,,okre? wyczekiwania na zasiłek rodzinny". Jeżeli w zakładzie prywatnym, z którego został Pan zwolniony, nabyte zostały uprawnienia do zasiłku, nie powinny być one utracone, skoro natychmiast podjął Pan nowa pracę. Oczywiście, warunkiem zachowania tych u-prawnień jest zwolnienie w trybie normalnym, nie zaś dyscyplinarne, bądź też związane z porzuceniem pracy przez pracownika (paragraf 3 ust. 2 rozp. RM z 17 listopada 1959 r. w sprawie zmiany waTunków nabywania uprawnień do zasiłków rodzdnnych — Dz. U. nr 64. poz. 379 w związku z art. 16 ust. 1 dekretu z 18 stycznia 1956 r. o ograniczeniu dopuszczalności rozwiązywania umów — Dz. U. nr 2, poz. 11). Jednak w chwili obecnej nie może Pan zrealizować tego uprawnienia ze względu na przedawnienie. Zasiłek rodzinny można przyznać najdalej za 6 ostatnich miesięcy kalendarzowych, poprzedzających miesiąc, w którym zgłosił Pan wniosek o przyznanie zasiłku (art. 116 ustawy z 28 marca 1933 r. o ubezpieczeniu społecznym — Dz. U. nr 51 poz. 396 w związku z paragrafem 8 ust. 2 rozp. Min. Pracy i Opieki Społecznej z 16 stycznia 1948 r. — Dz. U. nr 4, poz. 30). Jeśli w Pana sytuacji nie załatwi>ono tej sprawy w 1969 roku, to obecnie w 1971 r. prawo do tego zasiłku uległo przedawnieniu. Winę za ten stan ponoszą osoby, które z racji pełnionych funkcji powinny znać przeniisy i od nich jedynie, a nie od ZUS, można by żadać naprawienia poniesionej przez Pana szkody. (Jabł-b) DODATEK RODZINNY A BEZPŁATNY URLOP MATKI Jt. T., Słupsk: — Czy korzystając z rocznego bezpłatnego urlopu w celu opie ki nad małym dzieckiem mam prawo do zasiłku rodzinnego? Jak już wielokrotnie podawaliśmy, matka małego dziec ka korzystająca z bezpłatnego rocznego urlopu, udzielonego w trybie postanowień uchwa- 1 ły nr 158 Rady Ministrów z 24 maja 1968 r. (M. P. nr 24, : poz. 154), zachowuje dla sie- ' bie i członków rodziny prawo do świadczeń społecznej służby zdrowia, jak i do zasiłków | rodzinnych na warunkach ogól nie obowiązujących (par. 3 u-chwały). (kam) POWIATOWY ZARZAD DRÓG LOKALNYCH w CZŁUCHOWIE zawiadamia użytkowników dróg, że z dniem 25 bm. — do odwołania droga lokalna DEBRZNO—ROZWORY—PRUSINOWO ZOSTAŁA ZAMKNIĘTA dla ruchu samochodowego o ciężarze powyżej 1,5 tony z uwagi na powstałe przełomy. OBJAZD drogą: DEBRZNO — CIERZNIE — BUSZKOWO — — PRUSINOWO. K-873 OBWIESZCZENIE O LICYTACJI NIERUCHOMOŚCI KOMORNIK SĄDU POWIATOWEGO w SŁUPSKU REWIRU in na podstawie art. 867 kpc. podaje do publicznej wiadomości, że dnia 31 marca 1971 r., o godz. 10, w Między-kółkowej Bazie Maszynowej we WŁYNKÓWKU, pow. Słupsk odbędzie się LICYTACJA czterech ciągników ursus C-3Ź3, na zaspokojenie należności Przedsiębiorstwa „Las" w Koszalinie. Cena wywołania trzy czwarte wartości szacunkowej. Nabywcami mogą być osoby prawne i fizyczne posiadające uprawnienia do nabycia ciągników. Bliższych informacji udziela komornik Sądzie Pow. w Słupsku, pokój 18 i kierownik Bazy Maszynowej we Włynkówku. KOMORNIK K-874 DYREKCJA WOJEWÓDZKIEJ SPÓŁDZIELNI TRANSPORTU WIEJSKIEGO, ODDZIAŁ w KOSZALINIE, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż dwóch samochodów marki star, 1) star A 25 rok produkcji 1957, nr podwozia 06525, nr silnika 38806, nr rej. EK 59-24, cena wywoławcza 22.800 zł; 2) star A 25, rok prod. 1960, nr podwozia 31707, nr silnika 20699, nr rej. 69-96 EK, cena wywoławcza 22.800 zł. Przetarg odbędzie się 6 IV 1971 r., w Oddziale WSTW w Koszalinie, ul. Kolejowa 1—3, o godz. 10. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, należy wpłacić do kasy WSTW w Koszalinie, najpóźniej w przeddzień przetargu. Samochody można oglądać od 1 IV br., w godz. od 13 do 15. K-869 J- „MOTOZBYT- w Koszalinie oferuje dla PT KLIENTÓW w swoich stacjach obsługi w KOSZALINIE, MIASTKU, BIAŁOGARDZIE i KOŁOBRZEGU — wymianę akumulatorów —■ bez kwitu złomu — wymianę ogumienia — montaż pasów bezpieczeństwa montaż fartuchów przeciwbłotnycfi , montaż taksometrów (tylko SO Koszafiaf 4 — montaż radioodbiorników i CHCESZ BEZPIECZNE JE2DZK — SPRAWDŹ SWÓJ POJAZD na Stacji Diagnostycznej w Koszalinie przy nl. Piastowskiej nr 1« K-4TS-4 POWIATOWY ZAKŁAD WETERYNARIĘ w SŁUPSKU zawiadamia, że Z DNIEM 20 MARCA 1971 R. URUCHOMIONE ZOSTAŁO POGOTOWIE WETERYNARYJNE w Słupsku czynne w godzinach od 18 do 6 W podanych wyżej godzinach będą przyjmowane zgłoszenia do nagłych wypadków u zwierząt z terenu całego powiatu we wszystkich przypadkach, gdy najbliższa placówka weterynaryjna nie może udzielić pomocy. Najwyższy koszt dojazdu, niezależnie od odległości nie przekroczy 100 zł. ZGŁOSZENIA telefoniczne, należy kierowa* pod nr: SŁUPSK — 26-31. K-862-0 DYREKCJA i RADA ROBOTNICZA PRZEDSIĘBIORSTWA ROBÓT INSTALACYJNO-MONTAŻOWYCE BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w KOSZALINIE, uL Polskiego Października 38, zawiadamia, że 'przystępuje do podziału nagród z funduszu zakładowego za rok 1970 Listy pracowników uprawnionych do nagród są ▲ wywieszone do wglądu w przedsiębiorstwie. I REKLAMACJE pisemne, należy zgłaszać w Radzie Zakładowej lub w Dziale Kadr, do 5 kwietnia br. f Po tym terminie, żadne reklamacje nie będą f V uwzględniane. K-863-0 ^ ZARZĄD SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW w SŁAWNIE, ul. ŚWIERCZEWSKIEGO 1, TEL. 39-44, zatrudni TECHNIKA GARBARZA na stanowisku kierownika Zakładu Uszlachetniania Skór. Pierwszeństwo mają inwalidzi. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Dziale Kadr pod w/w adresem. K-822-0 ZAKŁAD NAPRAWCZY MECHANIZACJI ROLNICTWA w SŁUPSKU, pl. Dąbrowskiego 3, zatrudni natychmiast, w podległej nam filii w DUNINOWIE, pow. Słupsk, MONTERÓW CIĄGNIKOWYCH o specjalności naprawa ciągników i maszyn rolniczych, z co najmniej 3-letnią praktyką w tym zakresie. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. Mieszkania nie zapewniamy. Podania wraz z życiorysem i opinią z ostatniego wi«jsca pracy kierować pod w/w adresem. K-864-0 POGOTOWIE telewizyjne Pluta PRZYJMĘ panienki na pokój, i Terpiłowski. Koszalin, tel. 25-30. Słupsk, ul. Niemcewicza 15/1. .Gp-1216 GD-1116-0 KURSY kwalifikacyjne na tytuły mistrza i czeladnika (robotnika wykwalifikowanego) w zawodach: piekarz, cukiernik, kucharz — or ganizuje Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego w Słupsku. Zapisy przyjmuje do dnia 27 marca 1971 r. WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-03. K-855-0 ZAMIENIĘ dwa pokoje z kuchnią, i piętro, na dwie kawa'<;rki, lub jeden duży pokój. Najchętniej w śródmieściu Słupska, ul. Wojska Polskiego 15/1. Gp-1215 ZAMIENIĘ dwupokojowe mieszkanie, nowe budownictwo w Człu chowie, na Szczecinek. Tel. 25-55 — Szczecinek. G-1221 POMOC do dzieci pilnie potrzeb- TANIO sprzedam komplet stoło-na. Koszalin, tel. 79-31 wewn. 18, wv (wysoki połysk). Jvoszalin, do godz. 15. Gp~m* Wysok- I m 1. Gp-1228-0 Srebro — Złom kupują sklepy „ARS CHRISTIANA" KOSZALIN uL Walki Młoaycli M KOŁOBRZEG oL Katedralna 33 SŁUPSK uL Zawadzkiego I SZCZECINEK uL 2ukowa 13 K-73/B-0 SAMOCHÓD skodę MB 1000 pilnie sprzedam. WiadomośS, Szczecinek, teł. 12-66. Gp-1229 SAMOCHÓD syrenę 103, w dobrym stanie — sprzedam. Koszalin, Szymanowskiego 30 m 4, tel. 41-69, po szesnastej. Gp-1230 GOSPODARSTWO rolne 10 ha z budynkami — sprzedam. Władysław Rodziewicz, Widzino, p-ta Kobylnica. Gp-1213 SAMOCHÓD taunus M-12 — sprze dam. Koszalin, Szymanowskiego 1C m 7.Gp-1233 WÓZEK dziecięcy r materacem — sprzedam. Koszalin, Moniuszki 29a m 18. Gp-1231 ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN Informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi są planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ W dniu 26 III 1971 r. w godz. od 7 do 12 w WAŁCZU: ul. ul. Szeroka, Bohaterów Stalingradu, al. Zwycięstwa, Wojska Polskiego, al. 1000-lecia Jedności Robotniczej, Kościuszki, 1 Maja, Wronia, Kaszubska, Osiedle Jedności Robotniczej, Emilii Plater, Mazowiecka, Przedmiejska, Dąbrowskiego, Spokojna, Bieruta, Robotnicza, Poniatowskiego, 3 Maja oraz od godz. 12 do 15 ul. ul. Poniatowskiego, Sportowa, Żymierskiego, Wileńska, Chopina, Konopnickiej, Chłodna, Ogrodowa g Zakład przeprasza za przerwy { w dostawie energii elektrycznej K-89C . APARAT miernik zerowania, typ MZ-3 — sprzedam. Słupsk telefon 48-63, po osiemnastej. *Gp-1224 SPRZEDAM samochód warszawę 204, stan dobry. Kołobrzeg, Jedności 31, telefon 28-01. Gp-1205-0 GŁOS nr 84 (5840) Ki Str. 7 t sicmś€is „PORTRET AKTORA" W najbliższą sobotę, 27 mar ca obchodzony będzie Międzynarodowy Dzień Teatru. Z tej okazji kierownictwo BTD przygotowało ekspozycję zatytułowaną Portret aktora". Składa się na nią kilkadziesiąt fotogramów, wykonanych przez znanych artystów — fotografików. Wystawę oglądać można co dziennie w godz. od 10 do 15. W niedzielę — w godzinach przedstawień. Ekspozycja czynna będzie do 18 kwietnia włącznie. KOŚCIÓŁ A PAŃSTWO Jutro o codz. 18.30 -w lokalu Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego przy ul. Słowackiego 36 lektor KC PZPR dr Stanisław Markiewicz wygłosi odczyt na temat: „Aktualne problemy norma lizacji stosunków między Kościo-Tpiii a Państwem w Polsce i innych krajach socjalistycznych". Wstęp wolny. SEMINARIUM EKONOMICZNE Oddział Terenowy Polskiego To warzystwa Ekonomicznego zawiadamia. że d/,iś, tj. w czwartek w Klubie Technika odbędzie się seminarium n& temat „Analiza war tości" Poprowadzą je pracownicy Centralnego Ośrodka Doskonalenia Kadr Kierowniczych z Warszawy. Program przewiduje także projekcje filmów. Na seminarium proszeni są dyrektorzy przedsiębiorstw przemysłowych, konstruktorzy, technolodzy oraz e''«nomiści. Początek goaz. 17^ Młodzież fotografuje Wydział Kultury Miasta i Powiatu, Inspektorat Oświaty, Powiatowy Domu Kultury oraz Słup skie Towarzystwo Fotograficzne organizują wystawę fotograficzną dla młodzieży Słupska i powiatu. Celem wystawy jest pokazanie w fotografii piękna naszego regionu jego ludzi, rozwoju i osiągnięć. Nadesłane prace winny obrazować życie gospodarczo-kulturalne, architekturę, zabytki, walory turystyczne naszego regionu. Konkurs dostępny jest dla fo-toamatorów w wieku do 20 lat. Technika wykonania fotogramów dowolna. Formaty zdjęć 24X30 cm Fotogramy należy nadsyłać na adres: Słupskie Towarzystwo Fotograficzne, Powiatowy Dom Kul- ił Delegaci 9-tysięcznej rzeszy słupskich harcerzy uczestniczyli ostatnio w konferencji sprawO'zdawcz.o-wyborczej huf ca słupskiego1. W obradach ponadto udział brali m. in.: I sekretarz KMiP partii — Jan Stępień, komendant Chorągwi Koszalińskiej ZHP — Stanisław Literski oraz przedstawiciele słupskich władz administracyjnych, oświatowych i bratnich organizacji młodzieżowych. Referat problemowy, omawiający węzłowe zagadnienia pracy ZHP. wygłosiła komendantka Flnfea hm Irena Góral. Materiał był wprowadzeniem do ożywionej dyskusji, w której wielu mówców krytykowało dotychczaso- Hircerski dobre! we metody i formy pracy w^skazując jednocześnie kierunki poprawy sytuacji. Interesujący rys zbiurokratyzowania ZHP przedstawił E. Zaryczny z Ustki. O niełatwych zadaniach i problemach młodzieżowej kadry instruktorskiej mówiła Elżbieta Płeprzyk. Ważki problem pracy harcerskiej wśród uczniów klas ósmych poruszył W. Bagiński. Z kolei o przygotowaniu do pracy harcerskiej studentów WSN mówił J. Mon- DZIŚ SESJA MRN łab scssssIariFliśmy w roku ubiegłym! Dziś w ratuszu rozpoczyna stycje i remonty kapitalne w o godz. 10 obrady sesja MRN. resorcie oświaty, gospodarki Głównym jej tematem będzie komunalnej i mieszkaniowej, ocena wykonania planu go- W referacie na sesję dużo spodarczego i budżetu miasta miejsca poświęca się spra- w roku ubiegłym. worn przemysłu. W roku u- Budżot miasta w roku u- biegłym zatrudnienie w go- biegłym wynosił po stronie spodarce uspołecznionej Słup- dochodów i wydatków — ska wynosiło 31.400 pracow- 169.400 tys. zł. W ciągu roku ników, czyli w porównaniu z w rezultacie przekazania kwot 1969 r. wzrosło o 375 osób. z nadwyżki budżetowej oraz Oznacza to. że nastąpił wy- dodatkowych kredytów z raźny spadek wzrostu zatrud- tary w Słupsku, w terminie do j WRN — ogólna kwota budże- nienia. W 1969 roku wynosił 14 maja br Tam też można u«y- tu wzrosła do 198.500 tys. zł. on 9,4 proc., natomiast w ro- skać bliższe informacje na temat regulaminu konkursu. Z tego ostatniego źródła do- ku ubiegłym 1.2 proc. W finansowano głównie inwe- W NIEDZIELĘ — START! GRYF - awans do 111 ligi W najbliższą niedzielę piłkarze rozpoczynają rewanżową rundę spotkań o mistrzostwo ligi okręgowej. Inaugurację rozgrywek poprzedziło walne zgromadzenie PZPN w Warszawie. Uczestniczył w nim znany działacz naszego okręgu — Franciszek Pal. — Jakie najważniejsze uchwały podjął zjazd? — Kibiców Słupska najbardziej zapewne ucieszy wiadomość, że zjazd postanowił utrzymać obecny system rozgrywek z III ligą włącznie. — To istotnie dobra wiadomość. Korzystając z okazji, że w ZGKS Gryf pełni pan funkcję przewodniczącego sekcji piłki strukturze zatrudnienia najliczniejszą. bo wynoszącą 40 procent grune stanowi" trra-cownicy przemvsłowi. W następnej kolejności znajdują się pracownicy obrotu towarowego. budownictwa i gospodarki komunalnej. Wartość Drodukcii globalnej przemysłu uspołecznionego w ubiegłym roku w cenach porównywalnych wzrosła o 13.1 proc. Nie osiągnięto planowych wartości (Narodowy Plan Gospodarczy zakładał 17,3 proc.). gdvż przemysł słupski wykonał swe zadania zaledwie w wysokości 96.3 proc. Dodać należy. nożnej — prosimy o ocenę przygotowań do sezonu i najbliższe plany piłkarzy? i .. , , .. t , , — Dziś jeszcze za wcześnie na tę ocenę, piłkarze dopiero się ' lz zadań p anowyon W ro.C.-. docierają, ale jesteśmy dobrej myśli. Oczywiście zgodnie z za- j ubiegłym nie wykonały zapowiedzią — naszym zadaniem nr 1 jest awans do III ligi. Uczy- i równo niek+Óre przedS,;eb:0?- nimy wszystko, aby cel ten osiągnąć. — Jak wygląda skład kadry piłkarzy? — Nikt nie ubył, skład uzupełniliśmy natomiast kilkoma własnymi wychowankami. Kadra składa się z dwudziestu zawodników: bramkarze: Jedynak i Ziętarski, obrońcy Minda, Worońa, Pawlak, Ryjewski, Siebieńcow, Czekała, Drewniak, Wójcik i Zawadzki, rozgrywający: Respondek, Fitas i Puzon oraz napastnicy: Kleinszmidt, Szpakowski, Borowiec, Wiśniewski, Kaczanowski i Jaskuła. — W niedzielę premiera... — Tak, o godz. 1S spotkamy się z Gryfem Okonek. Liczymy na ostre strzelanie naszych piłkarzy. CZARNI - miejsce w czsió^ca O pianach drużyny Czarnych rozmawiamy z naczelnikiem oddziału ruchowo-handlowego PKP, równocześnie przewodniczącym sekcji piłkarskiej — Stanisławem Radzikiem: — W styczniu — mówi on — nastąpiła u nas zmiana na stanowisku trenera pierwszej drużyny, którą ponownie objął Stanisław Januszkiewicz. Mamy do niego zaufanie i liczymy na dobre wyniki w pracy. W kadrze ma 15 następujących zawodników: F. Synak i K. Gostomski — R. Synak, Rozmus, Rutkiewicz, Swojczyk i Okoński — Kaczmarek, Soko!ov ski, Milew-czyk i Kowalewski — Szatkowski, Pankau, Jezierski i Cyran-kowski. OZPN darował resztę kary Szatkowskiemu, dzięki temu nasz atak będzie grał w swoim najsilniejszym składzie. — Jakie nadzieje wiążecie z nowym sezonem? — W rundzie wiosennej chcemy zająć pozycję w ścisłej czołówce, czwarte — piąte miejsce. Jesienią natomiast niamv zamiar rywalizować z Darzborem i Bałtykiem o awans do ligi międzywojewódzkiej! — Najgroźniejsi przeciwnicy? — I.ech Czaplinek, Drawa Drawsko i Olimp Złocieniec, a nawet Sława... — Prognozy na pierwszy mecz? — Gramy w Złocieńcu, to trudny teren i przeciwnik, ale liczymy na remis. Rozmawiał: Wal stwa planu centralnego jak i terenowego. Nie udało sio również zrealizować zadań inwestycyjnych, gdyż stopień ich wykonania w zakładach wyniósł 97.9 proc. Sprzedaż de+aliczna towarów oraz obrotv w zakładach gastronomicznych utrzymały sie na poziomie 1969 r. Jeśli chodzi o inwestycje, to wykonano je w 97,9 nroc., a w robotach budcwlano--montażowych — w 99.7 proc. Najlepiej realizacja planu inwestycyjnego przebiegała w nr7edsiębiorstw~eh planu centralnego. najsłabiej w jednostkach planu terenowego. * Oeraniczy!iSmv się do wyrywkowego przedstawienia róż norodnvph czynników, składających sie na plan gosno-i budżet roku ubiegłego. Dyskusja, która rozwinie sio dzisiaj na sesji nad Ich poszczególnymi składnikami. pozwoli ustalić wytyczne do lepszej pracy Prezydium MRN i jego organów. (ex) program roboty drzejewski, a problemy dyscypliny poruszył E. Wojtkiewicz. Podsumowujący dyskusję komendant Koszalińskiej Chorągwi ZHP — hm St. Literski stwierdził, że dyskusja wniosła wiele nowych akcentów do pracy ZHP. Wnioski posłużą do rozwinięcia W słupskim hufcu dobrej roboty. A w tej pracy — zapewnił z kolei I ekretarz KMiP fow. Jan Stępień — harcerze mogą liczyć na pomoc instancji partyjnej oraz Powiatowej Rady Przyjaciół Harcerstwa. Nowa Komenda Hufca ZHP składa sie z 7 osób. Komendantką ponownie została hm Irena Góral, a zastępcami: hm Edward Zaryeznv oraz phm Krystyna Jedynak. Przewodniczącą Komisji Rewizyjnej Hufca wybrano Czesławę Zaryczną. Rada Hufca Słupskiego składa się w sumie z 21 osób. Na zdjęciu instruktorzy w czasie harcerskiej konferencji. (am) Fot. Andrzej Maślankiewicz Śladem NASZEJ KRYTYKi W sprawie kieska z piwem „W odpowiedzi na. krytyczną notatkę zamieszczoną w „Głosie Słupskim" pt. „Kiosk z piwem — postrachem", Oddział WSS informuje, że działalność wspomnianego kiosku skontrolowano. Ponadto zaś przeproioadzono rozmowę z agentką. Zobowiązano ją do utrzymania kiosku w należytej czystości oraz zabroniono sprzedaży piwa do godz. 15. Rórcnocześnie zastrzeżono, że o ile zaczepki przechodniów przez klientów kiosku będą się w przyszłości powtarzały — umowa o pracę zostanie z agentką rozioiązava. Za niedociągnięcia stwierdzone to trakcie kontroli agent ka otrzymała ostrzeżenie. Ponadto zobowiązaliśmy służbę handlową do częstej kontroli wspomnianego kiosku." WVP/VDKI Często przyczyną wypadków jest upojenie alkoholem. 58-let-ni Wacław K., po wypiciu dwu kufli piwa, zamroczony alkoholem przechodził jezdnię ul. Kilińskiego. Przez własną nieuwagę został potrącony nrzez samochód. Z urazem czaszki przewieziono go do szpitala. > 37-letni Jan Sz. z Dochowa został pobity przez syna. Lekarz pogotowia stwierdził ranę ciętą nadgarstka. Między Gardnem a Smołdzinem zdarzył się wypadek motocyklowy. Motocyklista 22-letni Ste fan M. i jego pasażer Czesław I., spadli z jadącego pojazdu na ziemię. Pierwszy doznał stłuczenia żeher. a drugiego ze złamanymi żebrami przewieziono do szpitala. 9 COGDZIEKIEDY 25 CZWARTEK Marii Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od godz. 10 do 16, w soboty od godz. 10 do 14. ti"ELEF®KJV 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe Inf. kolej. — 32-51 do 54 Taxi: 33-09 ul. Starzyńskiego 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż. 49-80. Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80. MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskicn — nieczynne MŁYN ZAMKOWY — nieczynny KLUB „EMPIK" przy ulicy Zamenhofa — Wystawa akwareli pla styka amatora — Marii Łypaczew-skiej. ZAGRODA Słowińska w Klukach: otwarta na prośbę zwiedzających. Echa dnia. 19.15 Jeżyk ros. 19.35 Transmisja z Budapesztu koncertu svmf. w 90-lecie urodzin Bel' Bartóka. Ok. 21.30 V tanecznyrr rytmie. 22.30 Wiad. sportowe. 2? 3; Muzyka tan. 22.45 „Entuzjastka doskonałości" — opow. M. Saint-• Clair. 23.15 Audycja o muzyce współczesnej. PROGRAM III na UKF 66,11 MHj oraz falacb krótkich Wiad.: 5.00, 7.30. 12.03 Eks-resem przez świat; 8.30 .30. 10.30 15.30. 17.00. 18.30. 5.05 Hej dzień sie budzi' 5.3? Muzyczna zegarynka. *<.50 Mikro-recital. 8.05 „Wiatr wiosenny gitarzysta". "l. > ,.W odruchu litości" — ode. dow. 9.10 Z sonat fortepianowych W. A. Mozarta 9.45 Eksport — import ciosenki. 10.35 Wszystko dla pań. 11.45 ..Fliza, c-*" życie prawdziwe" — ode. pow. 12.25 Koncert. 13.00 Na lu-hel5kie.1 antenie 15.K Muzyczne komiksy. 15.50 Jazz. iR.I5 Utwór V, Pa^nninieg^. ..35 Ptns: koncert. 17.05 Co kto lubi. 17.30 ,,W odruchu tito'ci" — out, pow. 17.40 Aktua1n^*5"i polskie piosenki. 18.00 Słowo i dźwięk. 18.35 Blues wczoraj i dziś. l.i.OO Ksia^ka tygodnia. 19.15 "ri .icuskie przeboje. 20.00 Pod szafirowa igłą. O filmach. 20.40 Gdzie iest przebój? 21.05 Tylko po hiszpańsku. 21.20 „Pierwszv raz kochać" — renortaż. ?l.*o onaty D. Scar-lć-ttiego. 21.50 Opera tygodnia — V. Bellini: „Norma". .2.08 Gwiazda tiedmiu wiecj.orów — S. En-drigo. 22.15 ..Kilka dni w Reno"* — ode. pow. 22.45 Piosenki pikantne. 23.05 Collegium musi- cum — alla Italiana. 23.50.no Na dobranoc śniewa C. ^eveille. na falach średnich 188,2 i *02,2 m oraz UKF 69,52 MHz 7.13 Serwis dla rybaków 7.1? Ekspres poranny 16.05 Mu*. przekładaniec 16.25 Kto powinien szczególnie strzec się gruźlicy? — pogadanka Z. Batyńskiego 16.35 Piosenki i melodie cygańskie 16.55 Muzyka i reklama 17.00 Przegląd Aktualności Wybrzeża 17.15 Cotygodniowy program młodzieżowy: „My o sobie — inni o nas" — w oprać. I. Kwaśniewskiej 18.15 Ser wis dla rybaków MILENIUM — Winnetou w Dolinie Śmierci (jug., od lat 14) pan. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — Cytadela odpowie (bułg., od lat 16) Seanse o godz. 13.45, 16, 1?.15 i 20.30. RELAKS — dziś nieczynne USTKA DELFIN — Boom (ang., od lat 18) pan. Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Hombre (USA, od lat 14) pan. Seans o godz. 17.30 ta a Gfónik - Manchester 0:2 na dzień 25 bm. (czwartek; PROGRAM I na fali 1322 m Wiad.! 5.00. 6.00. 7.00. ł 00. 10.00 12.05. 15.00. 16.00. 18.00. 20.00. 23.00. 24.00. 1.00, 2.00. 2.55. 5.05 Rozmaitość? rolnicze. 5 25 Orkiestra dęta. #.15 nonston. 6.30 .Tpzyk frnrte, 7.'0 Koncert, fi.10 Mozaika muz. 8 55 Eldom radzi... 9.00 Dla kl. TTI—TV — 1r-Tvk oolski. 9 30 Felieton muz. J. Waldorffa. TV05 ..Noce i dnie" — odr. now. 10. ">5 Muzyka nolska. 11.00 Ola ki. VIII — fizyka. 11.20 De-dvkuiemv drugiej zmianie. 11.50 Poradnia rodzinna. T>,45 Rolniczy kwadrans. 13.00 7. życia ZPT?R. 13.20 Na swojska nuto. 13.40 Rytmy \ melodie, 14.00 Wiersze. 1* 10 Utwór S. Prokofiewa. 14.30 Zapadki muz. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.05 Koncert na serio. _ 16.30—13.50 Popołudnie z młodością. 18.05 Magazyn muzyki młodzieżowej. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.15 Z ksiegar-kiej lady. 19.30 Nowa muzyka w naszym domu. 20.30 Melodie Jla tańczących. 20.47 Kronika sportowa. 21.30 Książki, które na was czekała. 22.30 Po raz pierwsz- na antenie. 23.10 Przeglądy 1 poglądy. 23.30 Rewia piosene':. 0.10—3.00 Program nocny z Bydgoszczy. PROGRAM I? na fali SS7 m oa falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69.92 MHz Wiad.? 4.30. 5.30. 6.30 T.30. 8.30 9.30. 12.05 14 00. 16.00. 22.00. 23 50 Muzyczny nonstop. o.00 Proponujemy, informujemy, przypominamy. 6.20 Gimn. 6.40 Oninie ludzi nartii. 6.50 Muzyka ł aktualności. '.15 Rytmy na dziś. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Soclorama. 9.00 Muzyka w epoce romantyzmu w Rosji. 5.35 Nie ma marginesu. 10.05 ->neert rozr. 10.25 .Tam 1 z powrotem" — fragm. pow. J. Giera-'mowa. 10.45 G. P Pergolese-Służącą o^nia" — -ten komiczna. 11.43 Muzv-zne migawki film 12.25 Z nagrań J. Starkera — wiolonczela. 12.40 Muzyczne pocztówki z podróży. 13.40 ..Kaołanki Amazonki ł czarownice" — fragm. oqw. J. Zylińskiel., 14.05 Koncer' rozr. 14.35 Przegląd czasopism regionalnych. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.60 Koncert. 18.20 Widnokrąg — wydarzenia opinie, refleksje ze świata nauki. 19.00 na dzień 25 bm. (czwartek) 9.30 Po,- >rzeniT* transmisji ć ierćfinałowego meczu piłki nożriej o Puc^a" Zdobywców Pucharów Manchester City — Górnik Zabrze. 15.15 Międzypaństwowy mecz piłki ręeznel Czechosłowacja — Polska: transmisja z Pragi. 15.25 Program -'nia. 16.30 Dziennik. 16.40 Dla młodych widzów — Ekran z bratkiem —.w orogramie m. in. film z serii: Wakacje z duchami (ode. IV). 17.45 Magazyn ITP. 17.55 Przegląd muzyczny. 18.25 ..Peryskoo" (mag. Marynarki Woj. z Gdańska). 18.40 Refleksje. 19.1o Przypominamy, radzimy... 19.20 Dobrnnoc: Baśnie i waśnie. in.30 Dziennik. 20.00 „Ucieczka Langleya" — film prod. ansielskiei wg opowiadania E. Wallace'a (od 1. 16). 21.00 „Poziomo i pionowo" — XXIII program z cyklu: Słuchamy i patrzymy. Wvk.* Wielka Orkiestra Symfoniczna PR i TV w Katowicach, Chór Mieszany Państwowej Filharmonii w Krakowie. zesnół solistów bsletu O-perv Bałtyckiej w Gdańsku, zespół wokalny Novi. kwartet ou-zonów, ludowy zesnuł wokalny z Zakonqrip:Polewacz polany", którego nieskomplikowany scenariusz wzięty został prawdopodobnie z histo ryjki w obrazkach rysowni ka Vogla w albumie księgarni Quentin. Ogrodnik podlewa grządki gumowym wężem, gdy jakiś urwis na-deptuje węża nogą. Zdziwią ny ogrodnik zagląda w otwór i nagły strumień oblewa mu twarz. Otóż przed nami pierwszy filmowy gag~> OPERATOR NA GONDOLI Lumiere'owie rozsyłali po całym świecie swoich operatorów, którzy otwierali kina, demonstrowali wynalazek ko- fe (nie z powodu zapalenia się taśmy, jak przypuszczano pierwotnie) spaliło się kil kadziesiąt osób ze śmietan ki towarzyskiej Paryża — z X Muza ronowanym głowom oraz nakręcali swoje filmy zderzeniowe (przedsmak kroniki aktual ności) i podróżnicze. Promio filmował z balonu pogrzfeb królowej Wiktorii, kiedy Indziej znów zdumiał króla szwedzkiego Oskara, gdy sfilmowawszy go rano na otwarciu jakiejś wystawy, wyświetlił przed nim wieczorem gotową kopię. W Niemczech, kió rejś niedzieli, kiedy wszystkie zakłady fotografów były zamknięte, założył film do kasety... w trumnie. Odkrył jednak także nową literę alfabetu w języku filmowym. Jadąc gondolą przez wenecki Canale Grandę doszedł do wniosku, że zamiast nieruchomą kamerą filmować ruchome obiekty można nschomą kamera filmo wać mijane place. Takie były narodziny jazd kamery. WYNALAZEK — I CO DALEJ? Filmów produkowano coraz więcej, ale powtarzały się one do znudzenia, służy ły bowiem głównie ekspan sji na nowe tereny. Tam jednak, gdzie od pewnego czasu wyświetlano już filmy, dawało się odczuć prze sycenie widzów prymitywnym i mało urozmaiconym repertuarem. Elegancka pu bliczność Salonu Indyjskiego przestała oklaskiwać sam fakt, że „coś się w o-góle rusza", stwierdziła, że zaznała już wszystkich u-ciech dostarczanych przez cinematographe i odwróciła się do niego plecami. Tam, gdzie kino przestawa ło być nowością, przenosiło się do bud jarmarcznych lub na wędrowne wózki, szukając widza mniej wybrednego. Tragiczny pożar Eazar de la CharitS i w kwietniu 1897 roku, kiedy skutkiem nieostrożności o-peratora przenośnego kina, dodatkowo uczynił kina ©-biektami niepożądanymi. EKRAN CZY SCENA? Niektórzy historycy kinema tografii datę 17 listopada 1903 roku uważają za równie doniosłą, jak date pierwszego pokazu Lumiere'ów. Tego bowiem dnia w sali Charras w Paryżu (aż do wojny 1S14 r. wszystko najważniejsze w filmie dziać się będzie we Francji) wyświetlony został pierwszy „film artystyczny" (film d'art) — „Zabójstwo księcia Gwizjusza". Wśród twórców filmu były same znakomitości: pisarz — akademik Lave-dan, aktor — Le Bargy z Co-medie Francaise, pierwszej sceny Francji, wielki kompozytor Kamil Saint-Saens (skomponował on specjalną partyturę do wykonywania przez orkiestry kin). Odtworzono z pietyzmem schody i komnaty zamku w Blois, by na ich tle z nie mniejszym piety zmem odtworzyć znany epizod historii Francji z 1588 roku. Na uroczystej premierze, przy aplauzie wytwornej publiczności, film oficjalnie uzyskał szlachectwo. Po raz pierwszy wymówiono słowo „sztuka" w związku ze słowem „film". A Jednak nigdy może nie był film równie odległy od sztuki. Kabotyńskie aktorstwo pompatyczne pozy, wygłaszane z namaszczeniem dialogi, których rzecz jasna nie słychać — wszystko to było bezmyślnym przenoszeniem na ekran konwencji ówczesnego teatru, całkowicie sprzecznych z istotą filmu . Ogromny prestiżowy i finan sowy sukces „Zabójstwa księ ci a Gwi zjusza" nie mógł nie zachęcić legionu kontynuatorów i plagiatorów. Przed kamery filmowe ściągnięto najgłośniejszych aktorów teatralnych i osiągnięto rezultaty katastrofalne. Oglądając „Kró Iow; Elżbietę" Mercantona (1912) dowiadujemy się z przy Jrrym dreszczykiem, że pocie sznie miotająca sie starsza pan? w krynolinie to sama Sara Bernhardt, bożyszcze najlepszych scen świata. Le-aenda głosi, te wielka Sara zobaczywszy się na ekranie w „Damie Kameliowej" zem-i dlała ze zgrozy. Pola Negri w swych pamiętnikach przypisuje jej zdanie: „Aktor czarna tyczny psuje swój talent grając w filmie". Psuła go jednak konsekwentnie, aż do śmierci (1823) pokazując ekranie swe niezmienne załamywania rąk, wywracania oczami i nadęte miny. ,ANNA KARENINA" W 16 MINUT! W tej samej ciągle pogoni za zamożnym widzem z „pięknych dzielnic" wymyślono inny magnes: wielkie dzieła literatury światowej. Starano się udowodnić, żf| wszystko da się sfilmować, Gorączkowo szukano książek i sztuk, które jeszcze nie stały się pastwą adaptacji. Sięgano równie skwa pliwie po Szekspira, co po Locke'a. fUrnowa.no Radne'a i Gyp, Puszkina i Lidię Czarską. Dodajmy, że adaptacje arcydzieł i adaptacje literatury brukowej mało się od siebie różniły. Pierwsza „Anna Karenina" trwała 16 minut. Była to oczywiście godna pożałowa nia karykatura oryginału, ale producent miał, czego żądał: nazwisko Tołstoja w czołówce. Anatol France, u~ przednio zezwoliwszy nĄ|5-sfilmowanie swej „Czerwof • nej lilii", po jej premierze wyszedł z kina zmieszany i zapytał producenta: — Czy pan jest pewiet że to była właśnie „Czerwi na lilia?" Z dążeniem do uszlachetj niania filmu szło. w parz* ewolucja tematyki. Znikłą kobiety przemieniane kwiaty. Zmniejszyła się licz ba policjantów, którzy w szaleńczym tempie gonili tłum kelnerów, malarzy, au tomobilistów, mamek i fry z jer ów. Rozwielmożnił się natomiast ckliwy melodramat o łatwych efektach, równie zresztą pośpiesznie rozwijający intrygę, gdzie W ciągu kwadransa „księżniczka wychodzi za mąż, gu bi swoje dziecko, rzuca sio ochrony miejsca koncentracji wyznaczono patrol Ponurego i Krakusa, któremu Rajtar podporządkował Czumę, Rokitę i pozostałych w Rudzkim Lesie kompanów. Nałożywszy na Ponurego wszystkie obowiązki związane z organizacją koncentracji, Rajtar jeszcze t<\j nocy pod pretekstem kontaktów z centralą, tylko sam, nie podając dokąd zmierza — opuścił leśne obozowisko. ...Jak łatwo się domyśleć, celem samotnego rajdu Rajtara była Olga. Ponieważ po drodze z Rudzkiego Lasu do Łap leżała jego rodzinna wieś Wałkowa Górka, Rajtar zdecydował się na ryzyko spotkania z matką, której nie widział i od której już parę miesięcy nie miał żadnej wiadomości. Nic tedy dziwnego, że przebrany w cywilne ubranie, Rajtar pędził w rodzinne strony jak na skrzydłach. Ominąwszy szczęśliwie Brańsk i Swirydy, późnym wieczorem, znalazł się nad brzegiem Mianki, trzymając się której, ostrożnie zbliżał się do rodzinnej wsi. Każde drzewo, każdy krzak, niemal każdy zagon był mu tu doskonale znany. Jak leśny zwierz, poruszając nozdrzami, wdychał zapach rodzinnych okolic i poddając się nastrojowi nie mógł się oprzeć wzruszeniu. Poczuł nawet skrupuły w swoim synowskim sumie- niu, że tak całkowicie matkę opuścił, że nie dotrzymał danego ojcu słowa. Klucząc między olszynowymi zagajnikami, podkradł się Rajtar do rodzinnego domu na odległość kilkudziesięciu kroków, a potem podpełzł aż do gęstej ściany, zdziczałego, od dawna nie pielęgnowanego żywopłotu. Dom, całe obejście było ciemne i ponuro milczało. W przebłysku wyglądającego zza spacerujących chmur księżyca — dostrzegł ciemne okna. Matka już pewnie śpi. Coś go ciągnęło, straszliwie ciągnęło, żeby przesunąć się pod okno pokoju, w którym zazwyczaj spała matka i zapukać delikatnie, zawołać, a potem wejść do domu, przywitać się, usiąść na dawnym miejscu, wciągnąć w nozdrza zapamiętany od dzieciństwa domowy zapach. Nie dał jednak folgi uczuciom; nie był pewien ezy matka jest sama, czy dom nie jest obserwowany, a każdy jego nieostrożny krok mógł go zdradzić. Wycofał się tedy omijając domy sąsiadów, opłotkami podszedł do zabudowań swojego krewniaka, również Mińskiego, który czasami pomagał mu w kontaktach z rodziną.rta umówso-ny znak chłop uchylił okna i Rajtar z chyżością łasicy wśliznął się do ciemnej izby. W nozdrza wionął zaduch rozespanej chałupy. — Jak we wsi? — Spokój. — Jest może ktoś obcy? — Montery jakieś tu się kręcą, elektrykę mają nam zakładać, mówią. — U kogo są? — Z obu krańców wsi; dwóch pracuje u sołtysa, a dwóch u Ludwika. — Ubeki. Przebrane ubeki. — Chyba nie, bo oni koło tych słupów naprawdę robią. Bo wiesz, że elektryka do nas idzie. Naprawdę idzie, już w innych wsiach linie ciągną. Ty wiesz jaka to będzie wygoda. No i drogo też nie wyjdzie. Od numeru... — Dość. Gówno mnie to obchodzi. Elektryka, elektryka! Co się tak, głupku, cieszysz? Jak ci komuna zaświeci, to ci ślepia na wierzch wyjdą. To ubeki cholerne, maskują się tylko tą elektryką, uważaj. — Ja tam koło nich się nie kręcę, robią, to robią. — Co z matką? — Od czasu jak stąd wyjechali, to nie wierne — Jak to, dokąd, kiedy? — A to ty nic nie wiesz? Ano będzie dobre półtora miesiąca, a może i ze dwa. Lidka przyjechała z Warszawy na kopanie ziemniaków. Z takim jednym, więcy tak po miastowemu ubranym, przyjechała, niby z jej mężem, ma się rozumieć. Pobyli tu parę dni, a potem zabrali matkę i wyjechali razem, chyba do tej Warszawy z powrotem. Antoni ich na stację do Szepietowa furmanką wozili. — Nie wiesz, na stałe, czy jak? — Musi na stałe, bo chudobę sprzedali, dom na głucho zamknęli, a co się dało — zabrali. — Co matka na to? — Widać zadowolona, kiedy pojechała. Zresztą może to i lepiej, bo tak sami jak ten kołek skapieli by do reszty. Stale ino płakali. Siły im nie stawało* — Co jeszcze we wsi słychać? — Ano, jak to na wsi. — O mnie mówią, co? — Różnie. Boją si%. — Czego? — Krwi, mówią, za dużo. Tyle lat po wojnie, ludzie chcą spokoju. A z domem, co myślisz zrobić? — Czemu pytasz? — Bo chodzą słuchy, że niby na szkołę chcą go wyszykować, ten twój dom. Pusty stoi, największy. — Niedoczekanie ich. Kto ci to mówił? — Niby w gminie, ktoś tam z powiatu miał gadać, na zebraniu. — Elektryki, szkoły wam się zachciewa. Niedoczekanie wasze. Pierońskie gnojki. Niby szlachta, a już eałkiem schamiała. Który tu najaktywniejszy? — Bo ja wiem... Nie ma takich. Każdy koło swojego chodzi, — Co, kryjesz ich? — Nigdzie nie cnodzę, roboty maran tyle. Jesień była ciężka, wciąż słota i słota. Nie wiadomo jak na wiosnę z urodzajem będzie. — Do wiosny świat się może freszere sio razy do góry nogami wykopyrtnąć, durniu jeden, a tobie urodzaj, elektryka, szkoła w głowie. Do wiosny wojna będzie jak nic, rosumiesz. — Jezus, Maria! — Co. boisz sie?