Z XXI plenarnego posiedzenia CRZZ. Na zdjęciu: na sali obrad. Prze mawia przewodniczący CRZZ W. Kruczek. CAF — Szyperko Algieria przejęła kontrolę nad francuskimi towarzystwami naftowymi ALGIER (PAP) Prezydent Algierii Huari Bu medien oznajmił, że Rewolucyjny Rząd Algierii postanowił przejąć 51 procent udziałów francuskich towarzystw naftowych działających na terytorium Algierii. Szef rządu rewo Iucyjnego ogłosił także nacjonalizację algierskich złóż gazu naturalnego, jak również syste mu transportu gazu i ropy naf towej. Decyzje te weszły w ży eie z dniem wczorajszym. © 300 MILIONÓW ZtOTYCH NA NAJPILNIEJSZE POTRZEBY SO&kME ® PODJĘTO CZTERY UCHWAŁY • PLENUM DOKOOPTOWAŁO tQ OSÓB DO SWEGO SKŁADU III Plenum GEZ zakończyło obrady WARSZAWA (Px%P) Wczoraj zakończyły się obrady XXI Plenum CRZZ poświęcone problemom poprawy stylu i metod pracy związków zawodowych. Tego dnia była kontynuowana dyskusja nad referatem Prezydium CRZZ i wygłoszonym w pierwszym dniu obrad przemówieniem przewodniczącego CRZZ Władysława Kruczka. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! A B Cena 50 gr nakład: 121.708 ĄV I SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIX Piątek, 26 lutego 1971 r. Nr 57 (5813) Dyskutanci podkreślali konieczność większego przystoso wania ruchu związkowego do wymagań postępu społecznego natychmiastowego reagowania na potrzeby załóg robotniczych oraz konsekwentnego egzekwo wania od administracji jej o-bowiązków i zapewnienia załogom właściwych warunków pracy. Dyskusję podsumował przewodniczący CRZZ — Władysław Kruczek. Po zakończeniu dyskusji ple num CRZZ podjęło cztery u-chwały: programową — wytyczającą aktualne zadania związków zawodowych; dotyczącą stylu i metod pracy związkowej; w sprawie podzia łu funduszu zakładowego za 1970 rok oraz uchwałę przezna czającą 300 min złotych ze środków CRZZ na najpilniejsze potrzeby socjalne załóg. Z kolei przystąpiono do 2 punktu obrad — spraw organi zacyjnych. Plenum dokooptowało do swego składu 10 osób (Dokończenie na str. 2) Na zdjęciu: W. Tierieszkowa (z prawej) na lotnis ku w Pradze, wl tana przez G. Fuczikową. CAF — Inter-photo Na zaproszenie organizacji kobiecych CSRS przybyła do pierwsza kosmonautka świata Walentyna Tierieszkowa — przewodni cząca Związku Kobiet Radziecki ch.__ WŚRÓD EKSPORTERÓW SILNIKÓW OKRĘTOWYCH Polsko no 4. miejscu W 1969 roku Polska wyprodukowała 102 dieslowskie silniki okrętowe o łącznej mocy 521 tys. KM, co stanowiło 7,4 proc. produkcji całego świata, który zbudował silniki Diesla napędu głównego o globalnej mocy około 7 min KM. Jeszcze silniejszą pozycję niż w produkcji zajmowaliśmy w światowym eksporcie dieslowskich motorów okrętowych. Eksport sihuków o łącznej mocy 68 tys. KM zapewnił nam 9-procentowy udział w eksporcie światowym i czwarte miejsce w tej dziedzinie za NRF, Szwajcarią i Szwecją. Rok wcześniej Polska znajdowała się nawet na trzecim miejscu przed Szwecją z eksportem motorów okrętowych o łącznej mocy 81 tys. KM, co stanowiło 10,6 proc, wywozu światowego. (Dokończenie na str. 2) Wzrósł wymiany towarów rynkowych miedzy Ciii 1 POLSKA PRAGA (PAP) W Pradze przeprowadzone zostały rozmowy między delegacją Ministerstwa Handlu Wewnętrznego PRL pod przewodnictwem min. E0 Sznajdra i delegacją Ministerstwa Handlu Czeskiej i Słowackiej Republik Socjalistycznych pod przewodnictwem min. St. Hornika o wymianie towarów rynkowych i bezpośredniej współpracy naukowo-tech-nicznej na rok 1971. W wyniku rozmów protokóły podpisali E. Sznajder i St. Hornik. W zakresie wymiany towa rów rynkowych obie strony uzgodniły wysokość obrotów na łączną sumę 26,4 min złotych dewizowych, co stanowi wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym o 87 proc. W ramach tej wymiany rynek Bezpłatne mleko dla chilijskich dzieci MEKSYK (PAP) Chile przechodzi bardzo poważne przemiany na płaszczyźnie społecznej, które uzyskują aproba tę mieszkańców tego kraju. Obec nie w przyspiesi-onym tempie wprowadza się w życie program rządowy opieKi nad dzieckiem. I 1971 polski otrzyma m. in. galante r:ę skórzaną, artykuły gospo darstwa domowego, suszarki do włosów, gramofony, przybory wędkarskie, wyroby spo żywcze, pieczywo, cukierki w zamian za maszyny do szycia, kuchenki elektryczne, zabawki i wyroby chemiczne. Ponadto uzgodniono w szerokim zakresie wymianę asortymentową tekstyliów, obuwia, mebli. Rozszerzono również wymianę towarów w innych dziedzinach. Ministerstwa uzgodniły także, że w o-parciu o rezultaty uzyskane w 1971 roku współpraca naukowo-techniczna w roku będzie kontynuowana proponuje Czytelnikom © „Moje dziecko?" — rozważania B. Sre-dzińskiej na temat odpowiedzialności rodziców za wychowanie dziecka © „Bell canto i... kanty" — felieton ® artykuł Z. Michty na temat działalności KTSK sylwetkę aktora — rozmową z Ewą Nawrocką $ „Szlakami Staszica" — Tadeusz Kubik opisuje wędrówki Czesława Białasa © „Bieguny" — tygodniowy przegląd wy darzeń międzynarodowych Jak już wczoraj informowaliśmy towarzysze E. Gierek i P. Jaroszewicz spotkali 0 się we Wrocławiu z przedstawicielami zakładów produkcyjnych i rad narodowych. N/z.: glos w dysKusji zabrał E. Gierek, obok z lewej przewodniczący Prez. WRN © Z. Karst, z prawej I sekretarz KW PZPR we Wrocławiu Ludwik Drożdż, P. Jarosze wicz, W. Jaruzelski. CAF — Wołoszczuk nowe książki, film, stałe kąciki fotoreportaż A. Maślankiewicza „Lek-cja na wodzie" ków 460 tys. litrów mleka. W NURTACH NILU ¥ KAIR 23 osoby poniosły śmierć w nurtach Nilu w pobliżu wioski Tengassi w północnej prowincji Sudanu. Łódz w której się znajdowali uległa rozbiciu. Wśród ofiar znajdowało się 9 kobiet. azy organizacjami i instytutami obu resortów i będzie I się Przewiduje on m. in. bezpłatny j przede wszystkim na drodze przydział -nleka dla dzieci naj-J biedniejazycii rodzin. w ciągu ! bezpośredniej współpracy mię dwóch ostatnich miesięcy dostarczono dia najmłodszych Chilijczy- koncentrować na problemach dotyczących centrów handlowych, ich struktury i rozmieszczenia w warunkach rozwiniętego społeczeństwa so cjalistycznego, prognozowania popytu ludności, metodyki o-pracowywania systemów i pro jektów organizacyjnych oraz programów obliczeniowych. wii mm Przebywająca obecnie w USA posłanka do parlamentu brytyjskiego z Irlandii Północnej Bemadette Bevlin uzyskała pozwolenie na odwiedzenie w więzieniu w San Raphasl murzyńskiej bo jowniczki Angeli Davis. Wizyta trwała 20 minut. Na zdjęciu: Bernadatte Devlin przed wejściem do więzienia w San Raphael. Ostrzeżenie widoczne na drzwiach więzienia głosi, iż każdy wchodzący podlega osobistej rewizji. .............. £A£ — Uaitą* Amerykańscy piraci powietrzni atakują DRW «&£ Rosną straty wojsk USA i ich sojuszników Marsz agresorów utknął w miejsca W MINIONY wtorek i śro dę samoloty USA znów bombardowały Demokratyczną Republikę Wietnamu. Me lvi n laird zapowiedział dalsze ataki na DRW. Inwazja sajgońsko-amerykań-ska w południowym Laosie utknęła w miejsca. W Kambodży I w Wietnamie Południowym toczą się dalsze wal ki. LONDYN (PAP) Jak poinformowało dowódz two USA w Sajgonie, w miniony wtorek oraz w środę rano myśliwce bombardujące typu „F-105" zrzucały na terytorium DRW pociski samo-naprowadzające. Pociski wystrzelono na rejony znajdują ce się na północ od strefy zde militaryzowanej. Łącznie w tej operacji oraz w innych ak cjach brało udział 50 amerykańskich myśliwców bombardujących. Jest to najwięk sza liczba samolotów amerykańskich uczestniczących w atakach powietrznych przeciwko DRW od listopada ubie głego roku. Prognoza pogody * WARSZAWA (PAP) PIHM przewiduje na dziś zachmurzenie zmienne. Miejscami zwłaszcza w dzielnicach północno-wschodnich kraju przelotne opady śniegu lub śniegu z deszczem. Temperatura maksymalna od minus 1 st. na północnym wschodzie do plus 4 st. na zachodzie Polski. Wiatry umiarkowane i dość silne porywiste z kierunków zachodnich i oółnocno -zachodnichs ^_ Tymczasem marionetkowy prezydent Wietnamu Południc wego Thieu groził znów inwazją na DRW oświadczając iż jest to jedynie kwestia czasu. Sajgoński korespondent Reutera pisze, iż poinformowała o tym tamtejsza agencja prasowa w sprawo- zdaniu z wiecu w Pleiku, na którym Thieu przemawiał. LONDYN (PAP) W Indochinach trwają zacięte walki. W nocy z środy na czwartek patrioci laotań-scy ostrzelali z moździerzy i (Dokończenie na str. 2) Sztandar iii słupskich ormowcóy WOKÓŁ PROBLEMU INDOCHIWSKIEGO Oświadczenie rządu ZSRR MOSKWA (PAP) Wczoraj opublikowane zostało w Moskwie oświadczenie rządu ZSRB w związku z rozszerzeniem agresji Stanów Zjednoczonych przeciwko Laosowi. „Stany Zjednoczone , —-stwierdza oświadczenie — biorą na siebie poważną odpowiedzialność za nowe komplikacje w sytuacji międzynarodowej — fakty takie nie mogą pozostać bez wpływu na stosunki radziecko-amerykańskie". Naród radziecki gotowy jest cząc o realizację swych życio-nadal okazywać wszelką ko- wych interesów" — stwierdza nieesną pomoc bratniej DRW, oświadczenie rządu radzieckie-patriotom Indochin, którzy bro go* nią swych słusznych praw, wal TELEGRAM — W zakładach Toto Lotka na dzień 21 II 1971 roku szczęśliwym posiadaczem gJównej wygranej na kwotę jest tym razem mieszkaniec KARLINA Podobnego szczęścia życzymy wszystkim grającym. K-607 (INF. WŁ.) Wczoraj w Słupsku odbyła się powiatowa akademia z oka I zji 25. rocznicy powołania O-I chotniczej Rezerwy Milicji O-i bywatelskiej. W uroczystości i uczestniczyło około 400 or-mowców ze Słupska i powiatu. Obecny był również sekretarz KW PZPR, tow, Zdzisław Kanarek, zastępca komendanta wojewódzkiego MO, tow, płk Andrzej Kością kiewicz oraz przedsitawiciele władz Słupska. Okolicznościowy referat pokazujący m. in. dorobek prawie 2-tysięcznej organizacji wygłosiła sekretarz KMiP, tow. Izabella Daszczyńska. Przewodniczący MK FJN Bernard Butowski wręczył u-fundowany przez mieszkańców ziemi słupskiej sztandar. Naj bardziej zasłużeni ormowcy o-trzymali odznaczenia państwo we i resortowe. Tow. Zdzisław Kanarek pod kreślił w swym wystąpieniu duże zaangażowanie słupszczan w dzieło odbudowy i rozbudo wy naszego województwa. Po wiedział m. in, że wśród ofiar nych słupszcza*n zawsze w pierwszym szeregu byli i są ormowcy. byczył on im jedno cześnie dalszych sukcesów w tej trudnej i zaszczytnej spo łecznej pracy. (am) ZAKOŃCZONA WIZYTA * MOSKWA Moskwę opuścił udając się do Helsinek prezydent Republiki Fińskiej, dr. U. Kekkonen. Kekkonen przebywał w Moskwie z dwudniową wizytą urte-oficjalaą, - Star. 2 sGLOS nr 57 (5813) * NA BUDOWĘ POMNIKA SZPITALA „CENTRUM ZDROWIA DZIECKA" wciąż napływają nows dary. Dotychczas zebrano już w kraju ponad 125 min zł w gotówce i darach rzeczowych, takich jak cement, cegły itp. Wpłynęło też ok. 108 tys. dolarów od środowisk polonijnych z Anglii, Francji, NRF, Szwecji, USA a także od obywateli polskich pracujących za granicą przy budowie różnych zakładów. * CO NALEŻY CZYNIĆ, ABY PODNIEŚĆ POZIOM PRACY SZKOŁY w obecnej sytuacji, uzyskać lepsze efekty wychowawcze — oto problemy, nad którymi zastanawiali się kuratorzy z całego kraju razem z kierownictwem resortu oświaty i szkolnictwa wyższego na naradzie, która odbyła się w Warszawie. * SZCZECIŃSKI ZESPÓŁ PORTOWY wykonał przedterminowo plan przeładunku towarów na miesiąc luty. Porty za-chodniobałtyckie przeładowały do dnia 24 bm. 1 min 34 tys. ton towarów, w tym prawie 550 tys. ton węgla oraz 150 tys. ton drobniey. * PO WARSZAWIE j MIESZKAŃCY POZNANIA otrzymali automatyczne połączenie telefoniczne z abonentami w Katowicach. Jest to tzw. połączenie niecałodobowe — od godz. 13.00 do 7.00. ..INA ŚWIECIE ^ W MOSKWIE podpisany został protokół na rok 1971 o współpracy naukowo-technicznej w dziedzinie rolnictwa między ZSRR a Polską. ¥ PRZEWODNICZĄCY ORGANIZACJI PLANOWANIA KRA JÓW CZŁONKOWSKICH RADY WZAJEMNEJ POMOCY GOSPODARCZEJ — Bułgarii, CSRS, Mongolii, NRD, Polski, Rumunii, Węgier i ZSRR podpisali w Moskwie protokół o uspraw nianiu metod i form wielostronnej współpracy, * W OŚWIADCZENIU OPUBLIKOWANYM W SIEDZIBIE ONZ w Nowym Jorku, sekretarz generalny ONZ, U Thant zarzuci! bezpośrednio W. Brytanii, iż pogwałciła rezolucje Rady Bezpieczeństwa w sprawie całkowitego embarga na dostawy broni dla Republiki Południowej Afryki. * TRZY OPOZYCYJNE PARTIE HOLENDERSKIE, na które głosuje 46 proc. wyborców opowiedziało się za rychłym zwołaniem konferencji w sprawie bezpieczeństwa europejskiego. * PRZEWODNICZĄCY RADY MINISTRÓW NRD, W« Stoph zaproponował senatowi zachodnioberlińskiemu rozpoczęcie rozmów w sprawie odwiedzin przez obywateli zachodnioberliń-skich NRD, włączając w to również stolicę NRD — Berlin. Propozycja ta została zawarta w liście przesłanym przez W. Stopha pod adresem burmistrza Berlina Zachodniego, Klausa Schuetza. * DEFICYT BILANSU PŁATNICZEGO HOLANDII WYNOSI w bieżącym roku 1.250 min guldenów. Według opublikowanych danych przewiduje się znaczne zmniejszenie eksportu oraz utrzymanie „znacznego napięcia" na rynku pracy. Oblicza się, że oficjalna liczba bezrobotnych wzrośnie do 65 tys. * SPOŚRÓD 1 MLN 653 TYS. MŁODYCH WŁOCHÓW I WŁOSZEK zdolnych do pracy, 378 tys. znajduje się na listach bezrobotnych. Z tej liczby 345 tys. młodych obywateli Włocft poszukuje pracy po raz pierwszy, wielu z nich po ukończeniu wyższych uczelni. Dane te zawarte są w raporcie przedstawionym przez delegację wioską w Europejskim Towarzystwie Ekonomicznym. PREZYDENT NIXON 0~P0LITYCE ZAGRANICZNEJ USA Groźby i demonstracja siły WASZYNGTON (PAP) Prezydent Nixon wygłosił wczoraj półgodzinne przemówienie telewizyjne na temat polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych w latach 70. Przemówienie to było w istocie bardzo skondensowanym skrótem raportn o polityce za granicznej przekazanego w PROCES NEOHITLEROWCA BERLIN (PAP) W Berlinie Zachodnim przed sądem cywilnym brytyjskiej administracji wojskowej, rozpo czął się wczoraj proces przeciwko neohitlerowcowi Weilowi, który napadł w nocy z 6 na 7 listopada ub. roku na ra dzieckiego żołnierza y pełniącego wartę przed pomnikiem Żoł nierzy Radzieckich w zachod-nioberlińskiej dzielnicy Tier-garten. Proces poprzedziło wstępne dochodzenie w wyniku którego ustalono, iż istnie ją dostateczne podstawy do wszczęcia przewodu sądowego. tym samym dniu do Kongresu. Zawierało ono szereg nie dwuznacznych ostrzeżeń i demonstracji siły pod adresem strony przeciwnej, okraszonych porcją pokojowych deklaracji. Mówiąc o negocjacjach prezydent oświadczył, że „Stany Zjednoczone muszą i będą działać z pozycji siły. Zacho warny te pozycje tak długo, jak długo nie uzyskamy takich porozumień, na których będziemy mogli polegać". W dalszej części przemówie nia Nixon omówił problem in-dochiński. Z wypowiedzi jego wynikało wyraźnie, iż myśli on o jakiejś formie zwycięstwa militarnego w Indochi-nach i utrzymania u władzy reżimu sajgońskiego. Prezydent Nixon eksponował mocno militarne znaczenie agresji na Kambodżę dokonanej w ub. roku oraz pro wadzonoj obecnie agresji na Laos. Chwalił on postępy tzw. wietnamizacji wojny. W zakończeniu przemówienia Nixon stwierdził, że „siła Ameryki będzie i musi być pierwsza w świecie". Z kroniki wypadków jazdu, 43-letnia rencistka Helena F., natomiast kierowca autobusu, 31-letni Michał W, oraz 30-letni Władysław C. doznali ciężkich ob Autobus prowadzony przez... pasażera wpadł na drzewo (Inf. wł.) rażeń ciała 1 zostali przewiezieni do szpitala w Połczynie-idroju. Do tragicznego wypadku drogo- w toku dochodzenia ustalono, wego doszło w minioną środę ra- że podczas jazdy kierowca auto- no w pobliżu miejscowości Topo- busu Michał W. przekazał prowa- rzyk w powiecie świdwińskim. Na dzenie pojazdu pasażerowi Włady >rzydrożne drzewo wpadł tam au sławowi C., nie posiadającemu obus pasażerski z oddziału PKS do tego niezbędnych uprawnień, w Kołobrzegu. W wyniku wypad Autobus kierowany przez pasaże ku śmierć poniosła pasażerka po- ra wpadł na drzewo. (woj> F< Naiwnych nie brak... (Inf. wł.) W maju ub. r. 29-letni Roman Czyżewski z Kołobrzegu puścił w obieg jako autentyczny, przerobio ny z jednego dolara USA, banknot studolarowy i sprzedał go pewne mu mieszkańcowi tego miasta za 7,5 tys. zł. W dwa miesiące później innemu mieszkańcowi Koło brzegu Czyżewski sprzedał 10 bra zylijskich cruzeiros wycofanych już przed 3 laty z obiegu jako.., 10 tfolarów USA. Za ten bezwartoś ftowy papierek Czyżewski za Inka sował 1150 zł. Trzecią ofiarą oszu sta padł pewien kołobrzeski taksówkarz. Zgodził się on przyjąi w formie zapłaty za kursy na sumę 600 zł 20 marek niemieckich z... 1929 r. Czyżewski wmówił mu, że pieniądze te są aktualnymi środkami płatniczymi w obu państwach niemieckich. Oszust i jego ofiary spotkały się w Sądzie Wojewódzkim w Koszalinie. Sąd uznał winę R. Czyżew skiego i skazał go łącznie na 3,5 roku pozbawienia wolności, 6 tys. zł grzywny, 3-ietnią kuratelę i zo bowiązał do podjęcia stałej pra cy zarobkowej po odbyciu kary. .Wyrok nieprewo^c^jr. Crom* PRODUKUJEMY I EKSPORTUJEMY SILNIKI OKRĘTOWE Polska na Ł saiefscu (Dokończenie ze str. 1) Duże wahania w eksporcie silników okrętowych są zjawiskiem-normalnym, np. NRF zwiększyła eksport ze 154 tys. KM w 1988 r. do 215 tys. w 1969 r., natomiast Szwajcaria zmniejszyła w tyrn samym cza sie swój wywóz z 222 tys. do 127 tys. KM, a Anglia nawet z 43 do 24 tys. KM spadając z szóstego na dziewiąte miejsce w światowym eksporcie. Na dalszych miejscach poza Polską znajdowały się zarówno w 1863 jak i w 19G9 roku takie kraje o wielkich tradycjach w budownictwie okrętowym jak Dania, Holandia, Wiochy, Japonia i Wielka Brytania. Światowy handel silnikami okrętowymi jest stosunkowo niewielki, obejmuje tylko niespełna 10 procent światowej produkcji, ponieważ wszystkie kraje mające rozwinięty przemysł stoczniowy dysponują również własną produkcją sil ników. Jednakże wszystkie nie mai kraje, które odgrywają po ważniejszą rolę w budownictwie okrętowym, zajmują rów nież liczącą się pozycję w eksporcie silników. Wyjątkiem jest Szwajcaria — kraj bez do stepu do morza i bez przemys łu stoczniowego a będący czołowym eksporterem motorów okrętowych. Charakterystyczne jest, że nieznacznej między narodowej wymianie tych maszyn towarzyszy bardzo ożywiony handel licencjami na ich produkcję. Sprzedawcami tych licencji są przede wszystkim szwajcar ski „Sulzer" i duński „Burmei ster and Wain" u których — jak wiadomo — nabyła licen cje Polska, oraz zachodnionie miecki „Man", włoski „Fiat" i japoński „Mitsubichi". Prócz tego znanymi konstruktorami silników okrętowych i dostaw cami licencji na ich produkcję jest jeszcze pięć firm — szwedzka, francuska, holender ska, brytyjska i zachodnionie miecka. 90 procent dieslow-skich motorów okrętowych produkowanych na całym świe cie buduje się na licencjach wymienionych 10 potentatów, chociaż produkcją tą zajmuje się (nie licząc krajów socjalis tycznych) 35 firm. (AR) (Dokończenie ze str. 1) SYTUACJA NA PŁW. INDOCHIŃSKIM przy użyciu rakiet trzy stanowiska nieprzyjacielskie na terenie Laosu, w tym dwa obozy piechoty pcłudmowo-wietnamskiej. Do starć doszło w rejonie drogi nr 9. Na terenie przylegającej do Laosu prowincji Quang Tri partyzanci południ owowietnamscy przeprowadzili atak rakietowy na bazę, gdzie znajduje się siedziba dowództwa USA kierującego amerykańsko-saj-gońską inwazją na południowe rejony Laosu. Ofensywa USA i Wietnamu Południowego utknęła na martwym punkcie. Niepowodzenia na froncie laotańskim koła wojskowe w Sajgonie tłumaczą m. in. brakiem wsparcia artyleryjskiego. larsz agresorów u!knqł w miefscu W dalszym ciągu notuje się aktywność sił wyzwoleńczych w Wietnamie Południo wym. W nocy ze środy na czwartek patrioci ostrzelali rakietami bazę amerykańską Phu Cat usytuowaną 440 km na północny wschód od Saj-gonu. Doszło do walk w nadmorskiej prowincji Quang Ngai na terenach odległych o 500 km na północny wschód od Sajgonu. Trwa również wyzwoleń- cza ofensywa w Kambodży. Eskalacja działań militarnych w Indochinach przyspa rza coraz większych strat armii Stanów Zjednoczonych W Sajgonie podano wczoraj, że obecne straty USA w Indochinach są największe od 6 miesięcy, co wiąże się z in wazją amerykańsko-sajgoń-ską na południowy Laos. We dług tych źródeł w ub. tygodniu zginęło w sumie 101 A-merykanów. Knowania syjonistów MOSKWA (PAP) Brukselska „konferencja" organizacji żydowskich Jest prowokacją i stanowi próbę ingerencji w wewnętrzne sprawy narodów radzieckich — stwierdza odezwa do belgijskich działaczy nauki i kultury oraz całego społeczeństwa belgijskiego. Odezwa podpisana przez wielu radzieckich działaczy społecznych, uczonych, artystów, pisarzy i profesorów — m. in. przez członka Akademii, literata i deputowanego do Rady Najwyższej ZSRR Swolfkowicza, przez profesora Moskiewskiego Konserwatorium Państwowego, znanego pianistę L. Oborina, Bohatera Pracy Socjalistycznej pisarza B. Ker-babajewa i głównego rabina synagogi moskiewskiej, członka Radzieckiego Komitetu Obrony Pokoju J. Lewina. Odezwa podkreśla, że rozpę tana przez syjonistów kampa nia antyradziecka nie ma nic wspólnego z interesami Żydów w ZSRR, ani z walką o rozładowanie napięcia międzynarodowego. Wręcz przeciwnie, knowania syjonistów, ich liczne chuligańskie wybryki wymierzone przeciwko obywa telom radzieckim, rozpowszechniane przez nich oszczer cze „wiadomości", mają jedynie na celu pogłębienie rozbieżności między państwami i narodami oraz szkalowanie Kraju Rad, którego narody za cenę 20 milionów ofiar ura to wały w czasie II wojny światowej przed niechybną za gładą z rąk faszystowskich — wiele milionów Europejczyków, w tym także Żydów w różnych krajach. Autorzy odezwy podkreślają, że około trzech milionów Żydów w ZSRR żyje szczęśliwie i spokojnie, mając wszelkie możliwości twórczej pracy i wszechstronnego twórczego rozwoju. Wzniecając wrzawę wokół nie istniejącego „problemu iy dowskiego w ZSRR" — stwier dza odezwa — syjoniści chcą odwrócić uwagę światowej o-pinii publicznej od rzeczywiście ważnych problemów, ta kich jak agresywna wojna w Wietnamie, niebezpieczne ognisko napięcia na Bliskim Wschodzie i jak dyskryminacja rasowa w niektórych krajach tzw. „wolnego świata". Czy zmontowana przez orga nizacje syjonistyczne „konferencja" w Brukseli odpowiada interesom społeczeństwa belgijskiego oraz interesom narodów innych krajów? Zadając to pytanie — piszą autorzy odezwy — zwracamy się do społeczeństwa belgijskiego z apelem, by przyłączyło się do protestów przeciwko kolejnej syjonistycznej akcji antyradzieckiej. BRUKSELA (PAP) Obrady ^międzynarodowej konferencji ginin żydowskich", imprezy o charakterze antyradzieckim, rozpoczęły się 23 lutego. W minioną środę do Brukseli przybył przewodniczący działającej na terenie USA terrorystycznej organizacji „liga obrony Żydów", rabin Meir Kahane. Organizatorzy konferencji w oba wie przed całkowitą kompromitacją tej imprezy nie chcieli dopuścić Meira Kahane do udziału w obradach. W związku z tym na konferencji doszło do awantur i starć między jego zwolennikami a przeciw nilcami. Wśród najgorliwszych zwolenników dopuszczenia rabina Kahane na konferencję znajduje sie były wicepremier rządu izraelskiego, prz:/wódca skrajnej prawicy izraelskiej — Menahem Beigin. Policja zatrzymała Kahanego a następnie wydaliła go z Belgii. Tragiczna statystyka * PARY# We Francji1 codziennie u- miera przeciętnie 1500 osób. Dwie główne przyczyny śmier ci to choroby serca i rak. Ich ofiarą pada codziennie ok. 500 osób. Grypa zabija 20 osób dziennie, alkohol 12, gruźlica 15, a na drogach ginie w wypadkach średnio 40 Francuzów. XXI Plenum (BZZ zakMkzytt obrady (Dokończenie ze str. 1) — przedstawicieli różnych zawodów, głównie robotników. Plenum przyjęło rezygnację Wacława Tułodzieckiego z funkcji wiceprzewodniczącego CRZZ — oraz sekretarzy Cen tralnej Rady: Wiesława Kosa i Wiktora Obolewicza. Na sta nowisko wiceprzewodniczącego CEZZ powołano Eugeniusza Grochala — przewodniczącego Zarządu Głównego Zwiąż ku Zawodowego Kolejarzy, a na stanowisko sekretarza Cen tralnej Rady — Mieczysława Grada, przewodniczącego Zarządu Głównego Związku Zawodowego Transportowców i Drogowców. Po omówieniu spraw organi zaoyjnych XXI Plenum CRZZ zakończyło obrady. OD^YlA L Y_M IU C JI LUDOWEJ W TANZANII KAIR (PAP) Tanzania postanowiła powołać do życia oddziały Milicji Ludowej na wzór podobnych jednostek w krajach socjalistycznych. Propozycja ta znajduje się w obszernej deklaracji Komitetu Wykonawczego Afrykańskiego Narodowego Związku Tanganiki (TANU), partii rządzącej w tym kraju. Komi tet obradował w tych dniach i powziął ważne decyzje dotyczące życia polityczno-społecznego Tanzanii. Po oświadczeniu Goldy Meir napięcia KAIR, WASZYNGTON (PAP) Zwracając się do nowo pro mowanych oficerów armii egipskiej, naczelny dowódca sił zbrojnych ZRA Mohamed Fauzi oświadczył, że Zjednoczona Republika Arabska nie zrezygnuje z ani jednego skrawka swego terytorium. Dodał on, że egipskie siły zbrojne są gotowe do wyzwo lenia okupowanych terytoriów. Fauzi złożył swe oświadcza nie po opublikowaniu w minioną środę w Jerozolimie komunikatu biura premiera Goldy Meir. Komunikat ten, jak wiadomo, zawierał kategoryczne stwierdzenie, że Izrael nie ma zamiaru wycofać swoich wojsk za linię sprzed 4 czerwca 1967 roku. Jak donosi agencja France Presse z Jerozolimy, powołując się na polityczne koła rządu Goldy Meir, definitywna odpowiedź Izraela na propozycje Gunnara Jarringa może być wręczona mediatorowi ONZ w ciągu kilku najbliższych godzin. W kołach tych mówi się, że rzą'd Goldy Meir chciałby złożyć swą odpowiedź po orędziu „o stanie świata", jakie wygłosi prezydent Nixon. Jak się przypuszcza — nawiąże on w tym orędziu również do sytuacji na Bliskim Wschodzie. Natomiast szef administracji amerykańskiej — jak twierdzą obserwatorzy — wo lałby mdeć wszystkie elementy przed wypowiedzeniem się na temat Bliskiego Wscho du. W związku z tragiczną śmiercią pracownika Szkoły Podstawowej w Toporzyku HELENY PALUCH wyrazy głębokiego współczucia MĘŻOWI I DZIECIOM składają 1 RADA PEDAGOGICZNA KOMITET RODZICIELSKI PERSONEL ADMINISTRACYJNY ORAZ UCZNIOWIE MIECZYSŁAWOWI JANICKIEMU oraz BERNARDOWI POŃCZOSZE wyrazy Szczerego współczucia z powodu zgonu OJCA składają DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA I WSPÓŁPRACOWNICY PRZEDSIĘBIORSTWA BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W BIAŁOGARDZIE Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci OJCA MARIANOWI SOKOŁOWSKIEMU prezesowi PZGS w Miastku składają ZARZĄD, POP, RADA ZAKŁADOWA I PRACOWNICY GMINNEJ SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA' W BIAŁYM BORZE Koledze Jerzemu Baranowskiemu wyrazy serdecznego współczucia z powodu zgonu OJCA składają KOLEŻANKI I KOLEDZY ZE SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 8 w KOSZALINIE Dnia 23 lutego 1971 roku zmarła- Franciszka Zając długoletnia nauczycielka naszej szkoły, ofiarny pracownik, serdeczna koleżanka i oddany przyjaciel młodzieży. Pogrzeb odbędzie się w Radomiu, dnia 26 II 1971 r. Żegnamy Ją z głębokim żalem. GRONO NAUCZYCIELSKIE, KORfITET RODZICIELSKI I UCZNIOWIE TECHNIKUM I ZASADNICZEJ SZKOŁY GASTRONOMICZNEJ W SŁUPSKU W dniu 24 lutego 1971 roku zmarł w wieku 51 lał Jan Baranowski długoletni pracownik Spółdzielni Pracy „Intropol" w Koszalinie. W Zmarłym tracimy nieodżałowanego kolegę. Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci składają Żonie i Rodzinie RADA, ZARZĄD, POP I RADA ZAKŁADOWA SPÓŁDZIELNI ORAZ WSPÓŁPRACOWNICY SPÓŁDZIELNI PRACY POLIGRAFICZNO-PAFIERNICZEJ W KOSZALINIE Wyprowadzenie zwłok z Domu Pogrzebowego nastą pi w dniu 27 lutego 1971 r., o godz. 12. GŁOS nr ST (9W3S Str. 3 W garmażeryjnym sosie Uruchomiony przed rokiem nowy zakład garmażeryjny w Koszalinie prezentuje się ładnie. Przestrzenne, jasne i czyste hale produkcyjne wyposażone są w duże kotły, elektryczne patelnie, stoły do krojenia, umywalnie z ciep łą i bieżącą wodą... Snuje się po nich niewiele kobiet w białych fartuchach. W jednym pomieszczeniu czuć smażoną rybę, w drugim zaś kitika kobiet segreguje liście ugotowanej kapusty. Będą z niej gołąbki. ników) jedyną szansę spełnienia tych postulatów daje zakład garmażeryjny. Sytuacja jest sprzyjająca, bo od stycznia 1971 roku zakład garmażeryjny przekazany został Koszalińskim Zakładam Gastronomicznym, których dyrekcja je©t skłonna wyjść naprzeciw KOŁO 50 osób, bo tyle go, powinny być wyposażone żądaniom konsumentów. zatrudnia zakład na w stołówki Wymogi te speł- — W zdobyciu nowych klien dwie zmiany (w godzi- niają j aż szkoły w Koszalinie tó takich włafcie jak za nach od 5 do 20) produkuje i w Słupsku. W tych oirod- k j Vednie an na -"V, w™ kach me widzę potrzeby zad- p 3 60—70 różnych wyrobów. Klienci mają więc w czym wybierać, a jednak... — No cóż — mówi kierow- — oświadczył zastępca dyrek- ^nfwszSi ka*u?u£ tOTa Henry* Hoładówsiń - a-wyw«ne w szKoracn Kalkulują patrujemy szansę lepszego wy — - S1^ taniej, bo Wiele czynności korzystania rezerw nroduk- ^ czł^o^^komitetTJkŚ cyin^ch teS° nowe8° obiektu" "LyZSawtto^S SSSS ryjne a być choćby dlatego, aby zago- _ . „„r " tować mleko, które dzieci do- 00 Pma t>m KZG zamierza, i trzech powiatów, białogardz st • na dru„io ^jadanie. aby wyroby garmażeryjne zy- szkolnych kuchni. Muszą one odbicie w praktyce. kiego, sławieńskiego i szcze- skały sobie opinię dobrych cineckiego. Zamówienia reali- — Z^oła inaczej — oświad- . . - żujemy po 24 godzinach. Do- cza dalej naczelnik —• przed- 1 smacznych. bę rezerwujemy sobie na usta- stawia się sytuacja w szkołach Otóż podjęte zostały stara- lenie, ile czego mamy przygo- średnich (liceach ogólnokształ- nia o zastosowanie lepszych tować... cących i technikach), gdzie nie receptur. Zadanie to spoczęło Odpowiednio do tego cykl ma obowiązku prowadzenia na licznej i dobrej kadrze produkcyjny ustalony jest w stołówek, a także w szkołach technologów KZG. Myśli się ten sposób, że sporządzone wiejskich. Dla tych szkół na- także o tym, aby klientom dzisiai r>otrawv dorieraia do 823 koszalińska gastronomia dostarczyć garmażerkę świeżą, placówek^handlowych dopiero niewiele uczyniła^ wyprodukowaną tego samego iutro ado MiSte no24 Sdzi- , dnia. Wkrótce też zmieni się jutro aao Klienta poz± gooOkazuje się, iż ceny nie mm- cvvi twodukcvinv Produkcie nach, od momentu rozpoczęcia ^ antybodźcem rSoSro^sTbed-JfoS- S-TSft °nte"S ^gćmizowania ć.fvma 60 Ciej rano, aby świeże wyroby, zachwyceni ich świeżością. Kie S?® gotowych^obiadów z_za- wyprodukowane tego samego zachwyceni ich świeżością. Kie produkcyjnego. Jest prze dnia, trafiały do klienta^ a me rowmctwo sklepów, bojąc się pis uniożUwiająey każdej re- ^ »alialy do klienta, a me, przedwczesnego zepsucia wy- a w £m i zakładowi r^wgarma^eJTjnych, zama- garmaie^yjnemu, sprzedaż po- wia skromne i ości, tyle akurat traw z io-15-procratową bo- De ma pewność ąprzedaf szyb niflkat dIa staJego odbiorcy. ko, bez straty. Wiele tez kry- z takic\ możlłwoścl skorzysta tycznych uwag mają konsu- }a niedawno d7rekcja i fcoml- mena na temat nieestetyczne- ^ rodzicielski w Liceum O- go opakowama tych wyrobów. g6inojrSztałcącym im. Dubois ^zne pretensje adresują taić- w Koszalinie. Dto szkolnego UWOAm 5ie ^ oroonycn zamo- 4e do handlowców, którzy Wetu iedna r restauracii krL fię acwnycn Za,m? a wrróbv ^armarerri f-, Jfz ? 1™®oracJ1 K°^ Wleń. które często trzeba było jak poprzednio, do magazynu. Technolodzy są także w trakcie opracowywania tygodniowego menu, produkowanego systematycznie przez zakład, Lista ta będzie wynikową tego, co najbardziej poszukiwane jest na rynku. W ten sposób zakład garmażeryjny Jjo szkolnego uwolni się od drobnych zamó- ekspanują wyroby garmażeryj Szalińskich dostarcza gorące wykonać nie licząc sie z kosz ne w sposób nie zachęcający Onfaniracia wvdawa- r7 : " licząc się z kosz- do kupna np^iedzie w meta- SSĘ*. ^ej^TprTcy fudSiti" lowych, brzydkich rybach. Wart był by. ab załntere- S A najgorsze jest chyba to, ił sowani z innych szkół zapo- mogą spowodować zmniej- o mało którym wyrobie mówi znali się z funkcjonowaniem g^nią się liczby oferowa- się, że jest aiakomicie aporzą 1^ organizacją takiej formy do- mych wyrobów garmaieryj- dzony i smaczny. Dlaczego kie tywiania młodziezy. W kaź- nycłL warto także dodać, iż rownictwo zakłada nie stara aym bądź razie — jak oświad- piany nowego kierownictwa się dogodzić smakom i gustom czyi zastępca dyrektora tego smierżają d© zwiększenia pro- swoich kBentów? Hceram, mgr Lech Żyła - tócJ1 r6żnych potraw z ryb. — Przede w;ray«CBm dbamy bardzo zadowoleni s-tanowić one mają około o to — mówi kierownik Ol- «^oc. wszystkich wyrobów czak — aby wyrób wyprodu- - młwŁae" wytwarzanych w zakładzie kowany był zgodnie z recep- ^ 7133 pow eni. garmażeryjnym. Propozycje te turą. Oznacza to, że np. w sa- Uważamy, ±e największe są słuszne. Mieszkamy nad mo łatce musi być zgodnie z nor- możliwości zwiększenia kręgu rzem' czemu więc nie możemy mą tyle, a tyle śledzi, jarzyn, odbiorców wyrobów garmaże- korzystać z tego dobrodziej- majonezu i innych surowców, ryjnych tkwią w zakładach stwa? , A oy to jest smaczne, czy nie, pracy. Już od dawna, a ostat- Wszystkie nowe zamierzenia to Już mniej nas obchodzi... mo bardzo konkretnie, wyma- _,r_ Wn!llr m w - , ,. ga się y aby w każdym zakła- ^ Każdy przyzna, że takie była jeśli ^ sterówka, to Parze 2 lepszą reklamą wyro- stwierdzenie jest zaskakujące, przynajmniej kiosk. I to kiosk bów garmażeryjnych. Szczegół prawŁ^^m3^- Lfba^^^O ^h ^ J<*° - jętą recepturę na określony wach mó^ ^ na zebraniach b,e!rta musi starania, wyrób uznaje się za słuszną, zal6g { na pe^no wkrótce w at>y wyroby garmażeryjne w a przy wyborze jakiejkolwiek, wielu zakładach przystąpi się większym wyborze znalazły wLlSedr^ walnrń^0^-.??, do m"ganizowania choćby się w zakładowych bufetach względem walorów smako- skromnych stołówek. Ale tam wych. Nic więc dziwnego, ii g^zie n|e będzie można pozwo- te mankamenty oraz brak re- sobie na zorganizowanie kAamy 1 jakichkolwiek atrak- kuchm i stołówki (z powodu cyjnych ofert, hamowały Tbyt. braku odpowiedniego lokalu szczególnie, gdy chodzi o za- bądź niewielkiej liczby pracow i sklepikach. Aby dostarczane tam dania były i smaczne i tania. kłady pracy i szkoły. A przecież wiemy z jak wfel kimi kłopotami borykają się niektóre szkoły, aby zapewnić dzieciom gorące posiłki, jak wreszcie brak gorącego talerza zupy wpływa ujemnie na samopoczucie i sprawność fizyczną wielu ludzi w zakładach pracy. Dlaczego więc zakłady pracy lub szkoły nie mogą korzystać z obiadów przygotowanych w zakładzie garmażeryjnym, którego moc produkcyjna wykorzystana jest obecnie zaledwie w połowie. Zamiast 4 ton' jak zapowiadano. produkowało się w ciągu ubiegłego roku przeciętnie półtorej tony na dobę różnych wyrobów i potraw, a w najlepszym ra?ie — 2 tony. Zastanówmy się, czy szkoły mogą być potencjalnymi odbiorcami wyrobów zakładu garmażeryjnego? Czy warto władzom oświatowym zastąpić kilkadziesiąt kuchni ^ kupowa niem gotowych obiadów z tego dużego zakładu produkcyjnego? A oto co na ten temat oświadczył naczelnik Działu Szkolnictwa Ogólnokształcącego Kuratorium, mgr Alfons Gretkowski: — Szkoły podstawowe, zgod nie z zaleceniami Ministerstwa Oświaty i Szkolnictwa Wyższe AMELIA PERAJ M |F Stocznia im. X. Warskiego w Szczecinie, w raraach umowy o współpracy gospodarczej Polski i NKD — produkuje części zamienne do wind kotwicznych, które za knpił n nas nasz zachodni sąsiad. Są to m. in. ogromne koła zęba te, wykonywane przez załogę Wy działa K-3 szczecińskiej Stoczni. CAF — Witusz ! sni •**.<% 1iS&śr P^yrost siły roboczej ww będzie w bieżącej pięciolatce dokładnie o połowę mniejszy niż w poprzedniej i wyniesie tylko 300 tys. osób. Jednakże wobec planowanego koniecznego i poważnego wzro stu zatrudnienia w usługach, przemvsł CSRS może liczyć na zwiększenie swoich kadr pracowniczych w ciągu 5 lat zaledwie o 75 tys. osób, przy czym niemal cała ta liczba przypadnie Słowacji. Aby o-siągnąć planowane zwiększenie produkcji przemysłu na ziemiach czeskich, konieczne będzie wydatne podniesienie wydajności pracy. Uruchomienie zaś nowych fabryk i wprowadzenie drugiej zmiany w istniejących nowoczesnych o-biektach przemysłowych będzie wymagało likwidacji szeregu przestarzałych i nieefektywnych zakładów produkcyjnych. Ograniczenie w CSRS wzrostu inwestycji ma na celu racjonalizację tej ważnej dziedziny gospodarowania. Rozpoczynanie nowych inwesty^i będzie dopuszczane tylko w ta kim zakresie, który umożliwi stopniowe zmniejszenie liczby budów i pozwoli, poprzez koncentrację robót, na skracanie terminów przekazywania o-biektów do użytku. Stosunkowo niewielki wzrost globalnych nakładów inwestycyjnych w porównaniu z poprzednia Pięciolatką o 28 proc., będzie 'użyty przede wszystkim na •wydatny rozwój budownictwa mieszkaniowego i produkcji materiałów budowlanych, na ~Q£budowe dró<*, budowę kolei podziemnej w Pradze oraz zwiększenie mocy wytwórczej ^zech gałęzi przemysłu, korzy tających w bieżącym pięcio--^ciu ze specjalnych orzywile-5ów — przemysłu na!iw i ener ęetyki, petrochemii oraz przemysłu motoryzacyjnego. Na ca łą reszte gospodarki czechosłowackiej przypadną w zasadzie środki inwestycyjne rie większe niż w latach 1966—70, z tvm jednakże, że w podziale tych środków nastąpią dość istotne przesunięcia. Np. sfera usług, najszerzej pojmowana, pochłania aż 56 proc. wszystkich środków inwestycyjnych. W ogólnych nakładach zaś przeznaczonych na przemysł w większym niż dotychczas stopniu uczestniczyć będą ga- łęzie pracujące bezpośrednio na zaspokojenie potrzeb ludności. Nowy podział środków inwesty cyjnych w CSRS oraz ustalenie w tej dziedzinie uprzywilejowanych gałęzi przemysłu ma na celu osiągnięcie określonych przemian strukturalnych w gospodar ce czechosłowackiej, zwłaszcza zaś w przemyśle. Jedną z najważ niejszych wśród nich jest racjonalizacja zaopatrzenia gospodarki w paliwa i energię. Obok zwiększenia wydobycia węgla brunatnego do produkcji energii elektrycznej, przewidziany jest wzmożony import szlachetniejszych i bardziej wydajnych paliw, których udział w końcu pięciolecia w ogólnym zużyciu paliw ma się zwiększyć w CSRS z 26 do 35 proc. Moc elektrowni ma wzrosnąć o 370 0 megawatów, średni roczny przyrost produkcji energii elektrycznej ma być wyższy niż w minionym dziesięcioleciu i wyprzedzić tempo wzrostu całej czechosłowackiej produkcji przemysłowej. W hutnictwie ogromną więk szość środków inwestycyjnych przeznacza się na modernizację urządzeń. Tempo wzrostu produkcji stali i wyrobów wal cowanych ulegnie zwolnieniu, ale wydatnie wzrosnąć ma wytwórczość najcenniejszych pro duktów, jak stale szlachetne i stopowe, blacha transformatorowa i samochodowa, blachy ocynkowane i ocynowane, rury dla celów specjalnych i bez szwu. Największa rola w modernizacji całej gospodarki CSRS, w dokonaniu przemian strukturalnych w jej przemyśle i eksporcie, przypada przemysłowi maszynowemu, którego produk cja ma wzrastać szybciej niż całego przemysłu. W ciągu pię ciolecia czechosłowacki przemysł maszynowy ma dostarczyć o 50 proc. więcej artykułów trwałego użytku na rynek wewnętrzny, o 37 proc. więcej maszyn na potrzeby krajowej gospodarki oraz o 55 proc. wie cej "wyrobów eksportowych. V/ ciągu bieżącego pięciolecia w przemyśle maszynowym CSRS powinien się podwoić udział ta kich nowoczesnych wyrobów, jak maszyny matematyczne, półprzewodniki, urządzenia te letecbriiczne, wysoko wydajne obrabiarki i maszyny do plastycznej obróbki metali, kompleksowe linie automatyczne. Jeszcze szybciej niż produkcja przemysłu maszynowego wzrosnąć ma wytwórczość przemysłu chemicznego, tak że jej udział w produkcji całego czechosłowackiego przemysłu ma zwiększyć się z 9,5 proc. w 1970 r. do 11 proc. w roku 1975. Najsilniej rozwinie się produkcja nawozów mineralnych, celulozy, a nade wszystko mas plastycznych i włókien syntetycznych. To z kolei wpłynie na zmiany w zaopatrzeniu surowcowym przemysłu lekkiego. W 1975 roku włókna chemiczne stanowić mają w CSRS 21 pro cent ogólnego zużycia surowca. wobec 11 proc. w roku 1970. W całym przemyśle lekkim — włókienniczym, konfekcyjnym i obuwniczym planuje, się zakrojoną na szeroką skalę re konstrukcję i modernizację, bez których nakreślone w Czechosłowacji zadania produkcyjne byłyby niewykonalne. W przemyśle spożywczym wprowadza na ma być w szerszym zakresie nowa technika i technologia oraz nowe rodzaje produktów, odpowiadające wymogom racjonalnego żywieiiia i pożądanym zmianom w strukturze konsumpcji. Wytyczne nowego planu pięcioletniego CSRS przewidują wzrost całej produkcji przemysłowej przeciętnie o 6,1 proc. rocznie wobec 5.7 proc. rocznego wzrostu w minionym dziesięcioleciu. Dostawy przemysłu na cele eksportowe powinny zwiększyć się o około 43 proc., przede wszystkim zaś dostawy maszyn, urządzeń przemysłowych i całych kompleksów inwestycyjnych na wysokim poziomie technicznym, a także wysokiej jakości produktów konsumpcyjnych. Eksport ten ma umożliwić Czechosłowacji zwiększenie importu surowców, wyrobów będących szczytowymi osią- gnięciami światowej techniki i tow'arów produkowanych w kraju w ilościach niewystarczających; powinien też przyczyniać się do stopniowej poprawy salda wywożonych i przywożonych wyrobów przemysłowych i surowców. Przyspieszenie rozwoju produkcji przemysłowej, zwiększę nie jego roli w całej gospodar ce narodowej Czechosłowacji i aktywizacja eksportu w okre sie ograniczeń inwestycyjnych i szczególnie ostrego niedoboru siły roboczej — to zadania rów nie trudne co śmiałe. Rozwiązanie tych zadań — ijwierdzą autorzy wytycznych — jest możliwe i realne poprzez pełne i bardziej efektywne wykorzys tanie potężnego potencjału wy twórczego czechosłowackiego przemysłu, jego modernizację oraz poprzez zmiany w strukturze produkcji, tj. eliminowa nie wyrobów przestarzałych i stałe zwiększanie w ogólnej produkcji udziału wyróbów no woczesnych, o coraz większych walorach technicznych, jakościowych i użytkowych. (AR-WE2T) A. ŁASZYffSKI •SPORT* SPORTWSP^RT* SPORT Na tafli w Lyonie Pary radzieckie poza lenkurencją © DOBRA JAZDA MISTRZÓW POLSKI Obiektywem przez świat - GRUZIŃSKA SRR Gruzja to imeczne śniegi na szczytach Kaukazu l podzwrotnikowy klimat Niziny Kolchidzkiej schodzącej ku Morzu Czarnemu. Kraj atrakcyjny dla turystów, słynący z u-zdrowisk takich jak Gagra, Zielony Myj, Bordżomi. Kraj znany z wprawy herbaty (produkcja jej wynosi 9? proc. o-gólnej prod.ukcji ZSER), a także win i koniaków. Ale jest to również kraj dużych bogactw naturalnych, które pozwoliły na szybki rozwój przemysłu energetycznego, metalurgicz nego, chemicznego, metalowego, włókienniczego (bawełna, jedwab) i wielu innych. Stolicą jest Tbilisi, położone na tarasach na icysokości ponad 400 m n.p.m. Miasto, jedno z naj starszych w Europie, powstało w początkach VI w. i zacho wało vńeie zabytków dawnej architektury. Na zdjęciu: nowoczesne gmachy zmieniają panoramą Tbilisi. CAF — CTK W środę ,w późnych godzinach nocnych, na rozgrywanych w Lyonie (Francja) mistrzostwach świata w łyżwiar stwie figurowym wyłoniono ! pierwszych medalistów. Tytuł j mistrzów świata w konkurencji par sportowych wywalczyli po raz trzeci Irina Rodnina i Aleksiej Ułanów (ZSRR), wy przedzając w układach dowol nych swych rodaków Ludmiłę Smirnową i Andreja Surajki-na, którzy prowadzili po jeździe obowiązkowej. Brązowy medal zdobyli mistrzowie USA — Jojo Starbuck i Ken neih Shełlćy. Obok obydwu par radzieckich, wysoki kunszt łyżwiarski w programach dowolnych zademonstrowali mistrzowie USA, Jojo Starbuck i Kenneth Shelley oraz młodzi reprezentanci NRD, Manuela Gross i Uwe Kagelmann. Na tle czołówki światowej bardzo dobrze zaprezentowali się mistrzowie Polski, Grażyna Osmańska i Adam Brodecki. Wykonali oni trudny program w szybkim tempie, bez poważniejszych potknięć. Brak im jednak było w porównaniu z najlepszymi parami płynnoś ci jazdy i elegancji. Polacy o-trzymali oceny w granicach 5,2—5,5, plasując się na wyso kiej 10 pozycji, jako siódma para europejska. Występ drugiej pary; Teresa Skrzek — Piotr Sczypa był mniej udany. Zajęła ona ostatnie 17. miejsce. ss SrYSstcilowei Wcssy aa W ubiegłym miesiącu podczas spotkania pięściarskiego w Koszalinie między zespołami Geda-nii Gdańsk i miejscowego Bałtyku odbyła się miła uroczystość wręczenia juniorom Bałtyku pucharu, ufundowanego przez przewodniczącego WKKFiT za zdobycie przez nich pierwszego miejsca w turniejach o tzw. „Kryształową Wazę". Turnieje te zdobyły dużą popu larnóść przyczyniając się do „wy łowienia" w Sławnie, Darłowie, Złocieńcu, Złotowie oraz w Koszalinie i w Słupsku kilku młodych, utalentowanych adeptów pięściarstwa. Niektórzy z nich zdobyli już nawet repezentacyj-re ostrogi, występując w Gorzowie Wlkp. o puchar GKKFiT juniorów w meczu Zielona Góra — Koszalin. Trzeba przyznać, że nasi młodzi pieściarze mimo porażki, spisali się dobrze, zdobywając sympatię gorzowskiej widowni...... Jpodawaliśmy, turnieje o ,,Kr 3ztałową Waze" zostaną wz/-owionę. Już w najbliższą nie dzielę, 28 bm., odbedzie się w Słupsku pierwszy turniej w nowej edycji. Pojedynki na ringu słupskim — będą równocześnie pierwszą eliminacją do II Wojewódzkiej Spartakiady Młodzieży. W niedzielnych walkach najliczniej obsadzone będą kategorie wagi lekkopółśredniej i średniej. Następny turniej ćwierćfinałowy do II Spartakiady odbędzie sie w Złocieńcu, 21 marca. (sf) glatf »i§Wi i % £ * MIĘDZYNARODOWY komi tet nagrody „Fair play" im. Pier re de Coubertina, który obradował w siedzibie UNESCO w Paryżu, postanowił przyznać doroczną nagrodę za rycerską postawę w sportowej walce polskiemu koiarzowi Ryszardowi Szurkowskiemu. •¥• SIATKARZE Burewiestnika Ałma Ata zakwalifikowali się do półfinału Pucharu Europy, wygrywając w rewanżowym meczu półfinałowr/m z Steaua Bukareszt 3:0 (15:12, 15:4, 15:10). POKR0TCE IW03EWÓDZTWA * OD PIŁKARZY koszalińskiej Gwardii, przebywających obecnie na obozie szkoleniowym w Zielonej Górze otrzymaliśmy pocztówkę z pozdrowieniami, za którą dziękujemy. Na marginesie dodajmy, że już w przyszłym tygodniu piłkarze Gwardii rozegrają w Koszalinie dwa towarzyskie spotkania. Ich przeciwnikami będą Gryf Słupsk (4 marca) i Il-li-gowa Olimpia Poznań (7 marca). * KOSZALIŃSKI Okręgowy Związek Łuczniczy (z siedzibą w Człuchowie) opublikował tabele 10 najlepszych łuczników i wykaz rekordów okręgu w konkurencji ŁAB kobiet i mężczyzn. W kategorii seniorów pierwsze miejsce zajmuje H. Kędzierski (Piast Człuchów), którego rezul- tat — 1.029 pkt. jest nowym rekordem okręgu. Zawodnik ten wyprzedza St. Stuligłowę (Kotwi ca) — 1.002 pkt, J. Majewskiego (Piast) — S44 Dkt., Z. Krople-.-skiego (Piast) — 916 pkt, L. Sta kuna (Kotwica) — 872 pkt. Wśród juniorów rekord okręgu należy do Janusza Majewskiego (Piast) — 1.049 pkt. Zawodnik ten wyprzedza Kroplewskiego — 1.007 pkt, Stuligłowę — 987 pkt, Piskorskiego (Piast) — 987 pkt, Zielonkę (Piast) — 964 pkt i Sta-kuna (Kotwica) — 946 pkt. Wśród kobiet (juniorki i seniorki) pro wadzi Danuta Olszewska (Kotwica) 977 pkt (rekord okręgu), wy przedzając swą koleżankę klubową G. Pieńkowską — 942 pkt, B. Kamrowską (Piast) — 915 pkt, E. Przybysz (Kotwica) — 908 pkt, E. Stasiek (Piast) — 801 pkt. Dalsze miejsca w pierwszej dziesiątce zajmują łuczniczki Piasta:' Stępczyńska, Zabroćka, Bukacz, Januszewska i Michalik. (sf) .......dmuu- iliilffi ERSWS MSW ih Kwi ©ii p: -ZBlCRiEW 5'OMlfaO (24) Przed wojną Kiewłakis, Eliaszewicz I Miński mieszkali w pobliskich miejscowościach, a nawet chodzili do jednego gimnazjum. W czasie wojny ich drogi się rozdzieliły. Jedynie Rajtar został w kraju. Natomiast Kiewłakis, w trzydziestym dziewiątym przez Rumunię trafił na zachód, a Eliaszewicz — na wschód, skąd wrócił z kościuszkowską pierwszą dywizją. A skoro się chodziło do jednej szkoły te same dziewczyny szarpało za warkocze — nic dziwnego, że jakieś wspólne wspomnienia pozostały. Po wojnie, już wspólnie, we trójkę — nie spotkali się ani razu. Kiewłakisa, licząc to krótkie spotkanie na miejscu morderstwa Godział-ków, Eliaszewicz spotkał parę razy, ale zawsze raczej okazyjnie. Raz tylko rozmawiali dłużej. Było to w pierwszym dniu powrotu Kiewłakisa do Laska. Jadąc samochodem z Wysokiego przez Szepietowo, Eliaszewicz spotkał przy stacji Kiewłakisa. Tamten dopiero przed chwilą wysiadł z tobołkami z pociągu i rozglądał się za jakąś okazją w stronę Laska. — Kiejstut! — Tomek! Skoczyli do siebie, uścisnęli, pocałowali. Patrzyli na siebie, oglądali wzajemnie. Kiewłakis w tym swoim andersowskim mundurze, Eliaszewicz po cywilnemu. — Siadaj, mój kochany, podwiozę. — Dziękuję, a to już chciałem okazji szukać. Siostry nie powiadomiłem, rozumiesz, niespodzianka! — Jasna sprawa. No, to ładujemy się. Pomógł mu załadować walizki. Wskoczyli do willisa i ruszyli do Laska. W czasie jazdy rozmawiali niewiele, przeszkadzało podskakiwanie na wybojach. Wpadli w odnogę Rudzkiego Lasu. Kierowca wyciągnął spod siedzenia pepeszę i podał Eliaszcwiczowi. Drogą ułożył obok siebie, w zasięgu ręki. Kiewłakis patrzył na to wyraźnie zdziwiony. Nie domyślał się pewnie o co chodzi; Eliaszewicz i kierowca byli po cywilnemu. Zapytał* — A to co? Pokazał ręką na automaty. Eliaszewicz podrzucił pepeszę na kolanie i uśmiechnął się. — Pepesza! — To wiem, ale po co? — Może jakiś zając wyskoczy? Zaśmiali się obydwaj, z tym, że to był chyba pierwszy moment zamrożenia, które między nimi nastąpiło. Każdy myślał o swoim. Eliaszewicz spod oka obserwował Kiewłakisa. Tamten chłonął wzrokiem okolicę. Wyczuwało się jak zachłannie witał każdą nadbiegającą wioskę, każde drzewo, każdy krzyż przydrożny, każdy mostek i pagórek zwiastujące okolicę coraz bardziej znajomą. Eliaszewicz złagodniał. Doskonale go w tym momencie rozumiał. Pamiętał siebie samego, kiedy tą samą drogą szedł do domu, do Laska na piechotę, pamięta jak się witał z każdym drzewem, z każdym skowronkiem, jak drżał na spotkanie z piątką. Samochód wyskoczył na niewielki wzgórek, skąd po raz pierwszy, można było w oddali dostrzec kontury Laska, wieżę kościoła, wysoki komin cegielni. Kiewłakis uniósł się, chybotnął na wybojach, mało nie wypadł. Eliaszewicz kazał zatrzymać. Kiewłakis wyskoczył z wosu i pobiegł na wzgórek. Eliaszewicz wolno poszedł jego śladem. Tamten patrzył i napatrzeć się nie mógł. Oglądał się dookoła, przez długi czas łykał tylko ślinę i nie odzywał się słowem. Schylił się, wziął do garści ziemi, przetarł w palcach, zdmuchnął na wietrze i otarł o spodnie. — A jednak ze mnie chłop i tyle. Lubię ziemię, — To, co gospodarzyć będziesz? — Tak myślę. A ty? Co robisz? — Jak widzisz. Eliaszewicz machnął pepeszą, którą zapomniał zostawić w samochodzie. Kiewłakis patrzył zdziwiony, widać było, że naprawdę nie bardzo pojmuje, co Eliaszewicz ma na myśli. — W Urzędzie Bezpieczeństwa jestem* — Aha! Tyle tylko powiedział i zaraz, niby przygarbiony powlókł sta wolno do samochodu, Eliaszewicz zamyślił sic A więc wiedzą, eo to jest TTB; po swojemu, oczywiście wiedzą. Kiewłakis przystanął, odwrócił się i zapytał. — Nie wiesz co z Włodkiem? — Wiem. Nie po drodze mnie z nim. Strzelamy się. — Nie ma na to innej rady? — Długo by mówić. Pożyjesz ta, zobaczysz. — Rozmawiałeś z nim? — Tak, jak z tobą. — No i co? — Jak widzisz... Każdy wybrał swoją drogę. A ty, czemuś tak długo nie wracał? Bałeś się? — Jak ci powiem, że nie bardzo nas stamtąd puszczali, to mi uwierzysz? — Co ja ci mam wierzyć, albo nie wierzyć. Ja tam nie byłem. Ja tu jestem od czterdziestego czwartego, tędy było mi najbliżej. — Przez Sybir? — Ale i przez Berlin. — Ja pod Monte Casino też z pielgrzymką nie chodziłem. Kiewłakis podszedł do samochodu i wyciągnął z teczki płaską, zieloną butelkę, odkręcił nakrętkę i przepił do Elia-szewicza. Ten pociągnął duży łyk, zakasłał, wytarł usta rękawem. W Lasku byli pod wieczór. Odwiózł go do siostry, ale nie skorzystał z zaproszenia, nie wszedł do domu, wymówił się tym, że nie chce im przeszkadzać w powitaniach. Ale czuł, że niewiele by już sobie z Kiewłakisem pogadali. Zmrożenie pozostało. ...Eliaszewicz zatelefonował do aresztu. — Felsztyński? Przyprowadźcie mi tu na górę tego Kiewłakisa. Tak, do mojego gabinetu, natychmiast. Położył słuchawkę, wyjął papierosa. ...Zameldował się profos. — Towarzyszu szefie melduję aresztowanego. — Dobra, wprowadźcie. Wszedł Kiewłakis. W tej swojej andersówce, zarośnięty, zachmurzony. Zaczął się meldować, tak jak tego wymagano od osadzonych w areszcie. — Aresztowany Kiewłakis^* — Dobra, daj spokój.