Spotkanie tow. Edwarda fiierka z aktywem partyjnym stolicy PEŁNE POPARCIE dla uchwal VIII Plenum KC P1PR w . kopalni kwarcu — „Stanisław" — w Rozgożu Izerskim (woj. wrocławskie) wydobywa się metoda odkrywkową cenny surowiec dla przemysłu ceramJcz nego, hutniczego i innych W tym roku kopalnia dostarczy gospodarce krajowej 50 tys. ton czystego kwarcu i tyle samo kruszywa drogowego. CAF — Wołoszcżuk Doniosły układ LONDYN (PAP) Rzecznik Foreign Ofice zako munikował, że W. Brytania, USA i ZSRR podpiszą jutro w swych stolicach układ o zakazie rozmieszczania broni nuklearnej na dnie mórz i oceanów, którego tekst uchwaliło Zgromadzenie Narodowe ONZ 7 grudnia ubiegłego roku. Układ jest otwarty dla innych państw. Wejdzie on w życie po ratyfikowaniu przez 22 kra je, w tym W. Brytanię, USA i ZSRR. • WARSZAWA (PAP) WCZORAJ, 9 bm. wieczorem — w niecałe dwa dni po obradach VIII plenarnego posiedzenia Komitetu Centralnego PZPR — stołeczny aktyw partyjny spotkał się w Sali Kongresowej PKiN z członkami najwyższych władz partyjnych na czele z I sekretarzem KC PZPR tow. Edwardem Gierkiem oraz kierownictwem warszawskiej instancji PZPR. Spotkanie otworzył zastępca członka Biura Politycznego KC, I sekretarz KW PZPR — tow. Józef Kępa, po czym zebrani wysłuchali przemówienia tow. Edwarda Gierka. W swoim wystąpieniu tow. E. Gierek mówił o przebiegu VIII Plenum KC PZPR i podjętych na nim uchwałach, a także poruszył wiele spraw dotyczących życia gospodarczego i politycznego .stolicy oraz problemów socjalno-byto-wych jej mieszkańców. (Przemówienie tow. E. Gierka zamieszczamy dla Koszalina i Słupska na str. 3. Dla pozostałych powiatów przemówienie to opublikujemy w jutrzejszym wydaniu „Głosu"). Kolejno z trybuny zabierali głos: robotnik zakładów „O-mig" — Roman Marczyk, I sekretarz KZ PZPR w Fa- (Dokończenie na str. 2) Narada aktywu wojewódzkiego w Koszalinie Dzisiaj, w gmachu KW PZPR odbywa się narada aktywu wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej po VIII Plenum KC. Początek narady o godzinie 10. PROt.KT ARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SlĘi I , t _ _ __(Obradowało Binro Polityczne KC PZPR a a Cena 50 n Nakład: 121.673 SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIX Środa, 10 lutego 1971 r. Nr 41 (5797) SPRAWY KRAJU WARSZAWA (PAP) Wczoraj na posiedzeniu Biura Politycznego KC PZPR wysłuchano informacji rządu o proponowanych zmianach w projekcie Narodowego Planu Gospodarczego oraz w budżecie państwa na 1971 r. Biuro wysłuchało informacji rządu w sprawie rozwiązania problemu osób prowadzących pasożytniczy tryb ży cia (nigdzie nie pracujących, a czerpiących środki utrzyma nia z przestępczej działalności i temu podobnych źródeł). Zalecono rządowi opracowanie projektu odpowiedniej ustawy, który powinien być poddany pod publiczną dyskusje i przedłożony następnie Sejmowi. Biuro Polityczne rozpatrzyło projekty przedsięwzięć rzą du zmierzające do oszczędności w niektórych wydatkach państwowych i zwiększenia wpływów budżetowych w 1971 r. Środki uzyskane z tego tytułu zostaną przeznaezo ne przede wszystkim na pokrycie zwiększonych wydatków na cele socjalne. Postanowiono, że powyższe projekty zostaną przekonsultowane z zainteresowanymi środowiskami i organizacjami zawodowymi. Z prac Rady Ministrów WARSZAWA (PAP) Rada Ministrów na swoim kolejnym posiedzeniu o-mówiła i zaakceptowała pro jekt uchwały Sejmu PRL w sprawie zmiany NPG na 1971 r. Zmiany zmierzają do poprawy proporcji rozwojowych gospodarki naro dowej. Proponuje się zwiększenie dostaw towarów na rynek pochodzących z dodatkowej produkcji, ja* również pochodzących z do datkowego importu. Zwięk sza się program budownictwa mieszkaniowego oraz proponuje się nakłady inwe stycyjne pozwalające na zwiększenie ilości miejsc pracy dla kobiet. Rada Ml nistrów rozpatrzyła także projekt uchwały Sejmu o zmianach w budżecie państwa na rok bieżący. lfr-25 WRZEŚNIA ,Tydzień Kultury Polskiej" w Heobraidenbarga W sobotniej „Kronice kulturalnej" informowaliśmy o wyjeździe do Neubrandenburga delegacji koszalińskich działaczy kulturalnych. Wizyta miała na celu omówienie programu i przygotowań do Tygodnia Kultury Polskiej, organizowanego w tym roku w zaprzyjaźnionym z nami okręgu NRD. W trakcie pobytu ustalono, że „Tydzień" odbędzie się w dniach od 19 do 25 września bieżącego roku. Niektóre imprezy (wystawy) potrwają znacznie dłużej (do 4 pażdzier nika), poszczególne punkty programu będą realizowane w wielu miejscowościach okręgu Neubrandenburg. Dojdą do skutku trzy wystawy: fotografii artystycznej, plastyki i prac politechnicznych dzieci i młodzieży. Przed stawią one kierunki zaintere. sowań i poszukiwań naszych twórców. Odbędą się też koncerty i występy naszych zespo łów. Projektowany jest wyjazd Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Bytowskiej na trzy wy stępy oraz grupy kameralnej Koszalińskiej Orkiestry Symfonicznej z repertuarem składającym się z utworów kompozytorów polskich i niemieckich. Gospodarze „Tygodnia'' (Dokończenie na str. 2) Na odbudowę Zamku Królewskiego Trzeci milion Idea odbudowy Zamku Królewskiego w Warszawie — symbolu naszej państwo wości i niezawisłości narodowej — cieszy się gorącym poparciem całego społeczeństwa. Praktycznym tego wyrazem jest nie ustanny napływ pieniędzy na konto odbudowy Zamku. Zgodnie z danymi I Oddziału Miejskiego PKO w Warszawie, stan konta wpłat przekroczył 3 min zł konkretnie — 3.206,983 zł. •TSPT #1321 „Apolto-14" wodował na Pacyfiku APOLLO 14 | * * 1KLBJBCI «ODOVAZXA UCZNO BABIO*SJ ■SEOTItt KSt otmu!? octu* SPOŁOJTO to «o «o 1M «so WASZYNGTON (PAP) Wczoraj „Apollo-14" zakończy! swój lot. przewidywał: Program dnia Mapa z zaznaczonym biny ApoUo-14. planowanym miejscem wodowania ka-CAF — Unifax Godz. 13.23 — pobudka po ostatnim 8-godzinnyrn śnie w kosmosie. Godz. 18.49 — ostatnia ko-rektura trajektorii lotu, jeśli zajdzie potrzeba. Godz. 21.34 — kabina głów na „Kitty Hawk" oddzieli się od pojazdu towarzyszącego. Godz. 21.50 — połączenie radiowe „Kitty Hawk" z Zie mią zostanie przerwane na 4 minuty. Kabina wejdzie w atmosferę ziemską na wysokości 122 tys. metrów. Godz. 21.54 — koniec blokady radiowej. ŚWIAT POTĘPIA amerykańsko-sajgońską agresję na neutralny Laos Na Zdjęciu: żołnierze amerykańscy w bazie w pobliża granl-r. a Łaoettsau ' ■= Wzrasta opór sił patriotycznych Trwa operacja sil sajgońsko-amerykańskich przeciwko Laosowi. Opór sił patriotycznych i zła pogoda utrudniają akcje wojsk interwencyjnych. Agresorzy znaleźli się pod pręgierzem krytyki opinii światowej. Sekretarz generalny ONZ U Thant potępił interwencję w Laosie. NOWY JORK, HANOI (PAP) Na terenie Laosu doszło do pierwszego starcia żołnierzy sajgońskich z siłami wyzwoleńczymi. Walki te nastąpiły na południowy zachód od Lang Vei, bazy militarnej znajdującej się na pograniczu laotańsko - południowowiet-namskim. Patrioci ciężkim ogniem zaatakowali również inne oddziały sajgońskie. Z aktualnych doniesień wynika, że pierwsze formacje inwazyjne osiągnęły rejony położone o 32 km od granicy. Aktywność żołnierzy sajgoń skich i wspierających ich sa- j molotów USA ograniczają' trudne warunki atmosferycz- ne. Gęsta mgła uniemożliwiła kontynuowanie przerzutów transportowych śmigłowcami USA z bazy Khe Sanh stanowiącej centrum operacyjne. Obrona sił partyzanckich strąciła już w pierwszych godzinach inwazji 9 śmigłowców USA. Dowództwo USA przyznało, że zginęło 4 pilotów USA stanowiących załogę jednego ze strąconych śmigłowców. Stany Zjednoczone i reżim sajgoński znalazły się wskutek ich akcji w Laosie pod pręgierzem krytyki opinii światowej. Sekretarz generalny ONZ U Thant potępił interwencję w Laosie jako jeszcze jedno godne ubolewania wydarzenie w barbarzyńskiej wojnie toczącej się w Indochinach. (Dokończenie na str. 2) Prognoza pogody WARSZAWA (PAP) PIHM przewiduje na dzisiaj zachmurzenie duże. okresami u-miar kowane. Miejscami przelotne opady śniegu, lub śniegu z deszczem. Temperatura maksymalna od minus 1 st. na południowym wschodzie Polski do pluś 6 st. na zachodzie kraju. Wiatry umiarkowane, przeważ- WYSTĄPIENIE INDIRY GANDH1 Wybieramy drogę socfalizmu DELHI (PAP) Przemawiając na wiecu przedwyborczym w stanie Madhja Pradesz premier Indii pani Indira Gandhi stwierdziła, że celem zbliżających się wyborów parlamentarnych, które będą punktem zwrotnym w historii kraju jest dążenie do tego, aby zdecydowanie wybrać drogę socjalizmu, likwidacji nędzy i gospodarczych nierówności. Premier Indii wezwała do sprawiedliwego podziału docho du narodowego, ograniczenia władzy monopoli i walki o podniesienie poziomu życia milionów obywateli indyjskich. Stwierdziła, że jeżeli kraj nie wybierze drogi socjalizmu to nie zdoła zlikwidować nierówności i nędzy Indie nie staną się nowoczesnym, rozwiniętym pod względem przemysłowym państwem. Godz. 21.58 — otworzą się spadochrony stabilizacyjne. Godz. 21.59 — otworzy się spadochron główny. Godz. 22.03 — lądowanie na Pacyfiku na południe od wysp Samoa i wyłowienie przez śmigłowce z lotniskowca „New Orleans". (Szczegóły wodowania „Apollo-14" opu-blikujemy jutro). rr^UśGRAFICZNYM j IW SKRÓCIE AMBASADO® * ALGIER Nowo mianowany ambasador PRL w Tunezji — Edward Wychowaniec złożył listy u-wierzytelniające premierowi H. Nuirze, WIZYTA * MOSKWA Min. handlu zagranicznego ZSRR N. Patoliczew przybył do Belgradu aby doprowadzić do końca rokowania w sprawie nowego długotermino wego układu handlowego mią dzy ZSRR a Jugosławią. DELEGACJE * PRAGA Na zaproszenie KC KPCz do Pragi przybyła delegacja KC KP Austrii na czele z przewodniczącym tej partii Fran-zem Muhri. ODPOCZYNEK * MOSKWA Na zaproszenie KC KP7" przybył do ZSRR na odpoczy nek I sekretarz KC SED, prze wodniczący Rady Państwa NRD, Walter Ulbricht wraz z małżonką. W MPb wystawa Jacka Malczewski ego * (Inf. wł.) Dziś, w salach Zamku Książąt Pomorskich o godz. 18, otwarta zostanie wystawa malarstwa Jacka Malczewskiego. Organizatorem jej jest dyrekcja Muzeum Pomorza Środkowego. Następnie przewidziany Jest koncert kameralny w wykonaniu szczecińskiego kwartetu smyczko wego. W programie utwory Moniuszki, Szymanowskiego i Pendereckiego. Słowo wiążące •— red. 1—. BawltekS? y śu* Ur. 2 GŁOS nr 41 (5797} W KRAJU... * W POLSKIM INSTYTUCIE SPRAW MIĘDZYNARODOWYCH w Warszawie odbyła się dyskusja naukowców na temat ogólnoeuropejskiej współpracy gospodarczej — na tle procesów integracyjnych w Europie. * PO BLISXO SIEDMIOTYGODNIOWEJ ZIMOWEJ PRZERWIE W NAWIGACJI NA ODRZE odpłynęły z wrocławskiego portu miejskiego do Szczecina pierwsze w br. trzy zestawy barek pchanych typu „Bizon" i „Tur" z ładunkiem bl3sko 3 tys. ton węgla eksportowego. Wznowienie nawigacji na Odrze umożliwiły dobre warunki atmosferyczne (wysokie stany wód) oraz fakt, że rzeka jest na odcinku Wrocław — Szczecin całkowicie wolna od lodu. * TRUDNO SOBIE WYOBRAZIĆ SPRAWNĄ OBSŁUGĘ STAT KÓW ZAGRANICZNYCH 1 KRAJOWYCH bez codziennych usług świadczonych przez morskie agencje w Trójmieście i Szczecinie. Te maklerskie przedsiębiorstwa obchodzą 20-lecis swej działalności. . . , . W okresie 20 lat agencje morskie w Gdyni i Szczecinie obsłużyły przeszło 188 tys. statków różnych bander, zdobywając dla kraju wiele cennych dewiz. * W RAMACH V ZIMOWYCH DNI KRYNICY rozpoczęła się w tym uzdrowisku spartakiada saneczkowa, w której udział biorą wczasowicze i kuracjusze, reprezentanci ponad 1,5 tysięcznej rzeszy leczącvcb się i odpoczywających. Rozegrają oni również zawody na nartach oraz odbędą saneczkowy kulig na trasie Krynica — Tylicz — Krynica* Spotkanie tow. E. Gierka z aktywem partyjnym stolicy i na świecie ¥ MIĘDZY ZSRR A FRANCJĄ PODPISANY ZOSTAŁ protokół o wymianie kolorowych programów telewizyjnych. Odbywać się ona będzie za pośrednictwem sputnika telekomunikacyjnego „Mołnia-l". Przeprowadzone próby dały pomyślne rezultaty. Dzięki istnieniu tego „kosmicznego mostu" moskwiczanie będą mogli oglądać audycje telewizyjne z Paryża i na odwrót. * W PAKISTANIE WSCHODNIM nastąpiło przekazanie i uruchomienie przez polskich specjalistów komputera zakupionego dla Uniwersytetu w Dhace. Maszyna licząca „Odra 1204 wyprodukowana została we wrocławskich zakładach „Elwro . * ZJEDNOCZONA REPUBLIKA ARABSKA przekazała Radzie Bezpieczeństwa ONZ notę zwracającą uwagę na akty gwałtu dokonywane na ludności cywilnej Półwyspu Synajskiego i strefy Gazy przez izraelskie wojska okupacyjne. * PO ZAKOŃCZENIU WIZYTY W REPUBLICE WYBRZEŻA KOŚCI SŁONIOWEJ, prezydent Francji G. Pompidou udał się do stolicy Kamerunu Joaunde. Szef państwa francuskiego, odbywa podróż po pięciu krajach Afryki frankofonskiej (byłe kolonie francuskie). * DO STOLICY DANII PRZYBYŁ nowy ambasador ChRL, Yueh Liang. Poprzedni ambasador, mianowany w roku 1963 został w roku 1967, tj. w czasie rewolucji kulturalnej odwołany do Pekinu. Od roku 1%7 do chwili obecnej w Kopenhadze nie było przedstawiciela dyplomatycznego ChRL. * 28-LETNIA ANGIELKA SANDRA KINGSTON oddała swoja skórzaną minlspódnicę do nowo otwartego muzeum rękodzielnictwa skórzanego w Walsall. Stwierdziła ona, ze jej mini jest „symbolem" obecnej mody w dziedzinie wyrobów skórzanych. Świat potępia amerykańsko - saigońską agresją na Laos (Dokończenie ze str. I) U Thant wyraził obawy, czy inwazja ta nie będzie stanowiła śmiertelnego ciosu dla porozumień genewskich z 1962 roku, które zabraniają tego rodzaju interwencji. Odbywający podróż po kra- Z Ugandy Ministrowie w rekruckich mundurach PARYŻ (PAP) Korespondent AFP, powołu jąc się na źródła oficjalne w Kampali donosi, że wszyscy ministrowie nowego rządu u-gandyjskiego, mianowani w ubiegłym tygodniu przez gen. Amina, zostali wcieleni do sił zbrojnych Ugandy. Członkowie rządu podczas pierwszego posiedzenia Rady Ministrów złożyli przysięgę na wierność, jaką zazwyczaj skła dają żołnierze. Następnie skie rowano ich na szkolenie wojskowe, po którym zostaną pro mowani na oficerów. jach afrykańskich prezydent Francji G. Pompidou wyraził ubolewanie z powodu wydarzeń w Laosie. „Nie popieram ich, a wraz ze mną nie popiera ich Francja" — powiedział prezydent. Delegacje DRW i Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Południowego Wlet namu, uczestniczące w rozmowach paryskich, potępiły operację USA i Sajgonu przeciwko Laosowi. Jugosławia od początku najęła krytyczne stanowisko wobec inwazji na Laos i rozszerzenia konfliktu indochińshie-go. Wielu amerykańskich koo-gresmenów zdecydowanie potępia amerykańsko-sajgońską j agresję na Laos. Według ! opinii senatora Humphreya \ inwazja na Laos stanowi „Intensyfikację wojny w Azji południowo-wschodniej". Zachodnie agencje prasowe donoszą o lieznych manifestacjach protestu we wszystkich prawie większych miastach Europy zachodniej. Te same agencje odnotowują wzrost aktywności sil wyzwoleńczych na terenie Wietnamu Południowego i Kambodży. SPORT • S PO RT *5 PORT • SPO R T ♦ PRZEDOLIMPIJSKIE ZAWODY W SAPPORO We wtorek, w trzecim dniu przedolimpijskich za^*;jdów w ba pporo \ konkursem skoków rozpoczęły się zawody w dwuboju kia sycznym. Nasz faworyt Józef Gąsienica po pierwszej części tej konkurencji zajmuje 7. miejsce z notą 201.0 pkt. Konkurs przyniósł podwójny sukces reprezentantom Japonii. Zwyciężył Itaga-kivktóry za skoki długości 81 i 78 m otrzymał notę 238,5 pkt. Wyprzedza on Śasaki majacego notę 237,0 pkt (skoki 82 i 78 m). Na trzecim miejscu jest dwuboista NRF Keller — nota 232,5 (skoki 83 i 75 m). Polaka wyprzedzają jeszcze: 4} Katsrufo (Japonia), 5) Rudhart (NRF), 6) Nakano (Japo- niś). Tego dnia zakończono zawody bobslejowe w konkurencji dwójek. Pierwsze miejsce zajęła załoga NRF Flóth i Babet BUCIARSKI ZWYCIĘŻY* W MADRYCIE Do Warszawy wróciło czterech polskich lekkoatletów, którzy brali udział w międzynarodowych zawodach halowych w Madrycie, Najlepiej spisał się Bu-ciarski który zajął pierwsze miejsce w skoku o tyczce — 5,10. War-dak w biegu na 800 m był trżeci — 1.53,6, a Maranda i Maluśki zaję li piąte i szóste miejsca W biegu na 1500 m. Pełne poparcie dla uchwal VIII Plenum KC PZPR (Dokończenie ze str. 1) bryce Samochodów Osobowych — Stanisław Twardowski, przewodniczący Zarządu Uczelnianego ZMS na Uniwersytecie Warszawskim — Lech Jaśkiewicz, pracownik zakładów im. Dymitrowa — inż. Antoni Wysocki, robotnik huty „Warszawa" — Stanisław Gałązka, I sekretarz KD PZPR Wola — Marian Chruszczewski, aktor — Tadeusz Łomnicki oraz rek tor Politechniki Warszawskiej — prof. Mieczysław Lubiński. Wystąpienia te, przyjęte z żywym zainteresowaniem, dały reprezentatywną dla zasadniczych środowisk stolicy panoramę poglądów v. sprawach dziś najważniejszych dla partii i narodu. Uczestnicy spotkania podjęli rezolucję, w której wyrazili pełne poparcie dla uchwał VIII Plenum KC PZPR i dla jej kierownictwa. wiedzią na pytanie: co należy robić dziś i jutro. Minuty poprzedzające rozpoczęcie spotkania — to wymiana poglądów na temat wy darzeń minionych tygodni. „Otrzymaliśmy program — realny i wiodący ku lepszemu". Tak zrekapitulować można sens wszystkich rozważań na temat VIII posiedzenia plenarnego KC partii i wygłoszonego na nim przemówienia tow. Edwarda Gierka. Nie brakowało też refleksji bardziej osobistych. Mówiono o obecnym, głęboko ludzkim, prostym i zrozumiałym sposobie przedstawiania narodowi problemów trudnych, ale walnych dla każdego z nas. W Sali Kongresowej i jej kuluarach nie było w tym dniu nastroju sztywności. Było natomiast wiele ciepła i bezpośredniości i widoczna dla każdego, kto tu przybył, nić zrozumienia i szacunku łącząca zebranych na widowni z przywódcami partii. Relacjonując przebieg blisko 2-godzinnego spotkania sprawozdawcy PAP piszą: Sala Kongresowa PKiN — miejsce tak wielu ważkich wydarzeń i spotkań politycznych, wieców i obrad. We wtorkowe popołudnie do ostat niego miejsca wypełnili ją przedstawiciele wszystkich środowisk zawodowych i społecznych Warszawy — stołeczny aktyw partyjny. Spotkanie z członkami kierownictwa partii oczekiwane jest ze zrozumiałym, ogromnym zainteresowaniem. Ze zrozumiałym — przede wszystkim dlatego, że zostało ono zwołane niemal nazajutrz po 2-dniowych, tak ważnych dla partii i kraju obradach VIII Plenum KC PZPR, plenum, które — wyciągając krytyczne wnioski z ostatnich wydarzeń i zaistniałych napięć w życiu politycznym, gospodarczym i społecznym państwa — wytyczyło jasny dla wszyst kich i konstruktywny program działania na najbliższą przyszłość. To spotkanie oznaczało także w praktyce jeszcze jedną z form przyjętego przez nowe kierownictwo partii nowego stylu działania — maksymalnie szerokiego dialogu kierownictwa PZPR z jej aktywem i szerokimi rzeszami członkowskimi. I tym razem — co mogliśmy obserwować wielokrotnie w ciągu ostatnich minionych tygodni — mieliśmy do czynienia z dialogiem. Z jednej strony uczestnikom spotkania przedstawiona została informacja o przebiegu obrad VIII Plenum i wytyczonym kierunku pracy, a z drugiej — przywódcy partii mogli skonfrontować własne poglądy z odczuciami tych| którzy reprezentowali potężną, stołeczną organizację partyjną. „Naród z partią — partia z narodem" ~ jedyne ale jakże wymowne hasło umieszczone w tym dniu w Sali Kongre sowej. Te słowa w pełni oddają kierunek obecnego współ nego działania milionów ludzi w Polsce i są zarazem odpo- Ten serdeczny stosunek był widoczny już w momencie, gdy przywódcy partii, witani oklaskami zajęli miejsca w prezydium. Na spotkanie przy byli członkowie Biura Politycznego i Sekretariatu KC PZPR: I sekretarz KC Edward Gierek, premięr Piotr Jaroszewicz, Edward Babiuch, Mieczysław Moczar, Stefan Olszowski, Jan Szydlak, Józef Tejchma, Kazimierz Barci-kowski i Artur Starewicz. Z trybuny spotkania mówio no i o sprawach przemysłu i młodzieży, kultury i nauki, sprawach wewnątrzpartyjnych, jak i formach współpracy partii z całym społeczeństwem. Zwięzłe, proste przemówienia, z często bardzo osobistymi refleksjami. „Towarzysz Edward Gierek — mówił Roman Marczyk — na spotkaniu ze stoczniowcami zwrócił się z zapytaniem: „Czy pomożecie"? Jest to pytanie symboliczne — skierowane do wszystkich ludzi pra cy w Polsce. Nasza odpowiedź, tu, w Warszawie może być tylko jedna — Towarzyszu Sekretarzu — pomożemy, jak potrafimy najlepiej..." Sprawozdawcy PAP odnotowali kilka takich momentów szczególnie żywej reakcji sali. Było tak i wówczas, kiedy przedstawiciel hutników warszawskich przypomniał, że Edward Gierek podczas spotkania w hucie „Warszawa" obiecał interesować się przebiegiem realizacji inicjatyw robotniczych, tego „wiana" dla nowego kierownictwa. „Tak — odrzekł w tym momencie I sekretarz KC — przyrzekłem i słowa dotrzymam". Projekt rezolucji uczestników spotkania odczytała I sekretarz Komitetu Zakładowego w Zakładach im. Kasprzaka — Janina Pilipczuk. Tekst aprobują oklaski. „Międzynarodówką" kończy spotkanie. W chwilę później -- już w kuluarach — oceniane jest ono jako szczególnie ważne wydarzenie w życiu politycznym nie tylko warszawskiej organizacji PZPR. ' Wypłata podwyższonych emerytur i rent - na półmetku WARSZAWA (PAP) Dziś, tj. w środę nastąpi czwarta z kolei wypłata emerytur i rent podwyższonych uchwałą Rady Ministrów i CRZZ z 30 grudnia ub. r. Dzisiaj poczta dostarczy do ok. 180 tys. osób emerytury i renty w nowej wysokości. Realizacja tej części uchwały — rozłożona na 6 terminów płatności — przekroczyła zatem półmetek. Dotychczas (w trzech terminach) skorzystało z podwyżki 5S9 tys. osób tj. 53 proc. ogółu emerytów i rencistów, którzy otrzymują swoje świad czenia w tych terminach* Wszyscy, obok podiwyższo- trzymali również wyrównacie nej emerytury lub renty leżnej w G. Meir odrzuciła propozycje El-Sadata Izrael nie chce pokoja LONDYN, PARYŻ (PAP) Występując wczoraj w parlamencie izrałeskim — Knese-cie, premier Izraela Golda Meir odrzuciła propozycję prezydenta ZRA Sadata w sprawie wznowieni żeglugi na Kanale Sueskim i wycofania wojsk izraelskich ze wschodniego brzegu Kanału. na- podwyżki od 1 grudnia ub.r. danym terminie, o- Równocześnie 15 proc. spośród nich skorzystało z podwójnej podwyżki: z tytułu podniesienia rent oraz zwięk szonego dodatku rodzinnego na nie pracującego współmałżonka lub dziecko. 20 bm. zakończy się akcja pierwszych wypłat podwyższonych świadczeń wraz z wyrównaniami. Jak sie szacuje, skorzysta z niej ponad milion osób, a więc ok. połowy ogólnej liczby emerytów i rencistów. „Tydzień Kultury Polskiej" w Heubrandeoburgu (Dokończenie ze str. 1) zaproponowali urządzenie wspólnego koncertu-popisu uczniów szkół muzycznych o-bu województw. Koszalińska delegacja zaproponowała też, aby teatr w Neubrandenburgu przygotował polską sztukę, wy sunięto też projekt przygotowania specjalnej audycji radiowej i strony we „Freie Erde" na temat życia kulturalnego w naszym województwie. Oprócz imprez, w których wezmą bezpośredni udział twórcy i zespoły z województwa koszalińskiego, odbędzie się wiele innych zorg&nizowa nych przy współudziale Ośrod ka Kultury Polskiej w Berlinie. Gospodarze przygotowują się bardzo starannie do pierw szej tego typu imprezy. W mie J siącach poprzedzających wrze isień nastąpi wiele roboczych kontaktów między organizatorami poszczególnych imprez zarówno z naszej strony jak i ze strony NRD. (m) Uczniowie budujq iomy dla nauczycieli BYDGOSZCZ (PAP) Z interesującą inicjatywą wystąpiło Kuratorium Bydgoskiego Okręgu Szkolnego. Od wiosny br. uczniowie techników budowlanych Pomorza odbywać będą praktyki przy budowie domów mieszkalnych dla nauczycieli szkół wiejskich. Praktyki te odbywać się będą głównie w powiatach Chojnice i Włocławek, gdzie odczuwa się największy brak mieszkań dla nauczycieli wiejskich. SUKCESY „MAZOWSZA" W USA NOWY JORK (PAP) W dniach od 4 do 6 lutego, w największej sali koncertowej Buffalo, w Kleinhans Mu sic Hall, odbyły się kolejne wy stępy, bawiącego na drugiej pól kuli zespołu ,,Mazowsze.''Sądząc na podstawie nie notowa nej dotąd frekwencji oraz o-pinii miejscowej prasy, sukcesy,! Mazowsza1 'przeszły oczekiwania zespołu i miejscowej polonii. Obecniet,Mazowsze 'udaje się na tournee artystyczne do Ka nady, po czym powraca ponownie do Stanów Zjednoczonych. rtJumówi Deklarując gołosłownie gotowość współdziałania w o-twarciu Kanału Sueskiego, premier Izraela sprzeciwiła się jednocześnie wycofaniu wojsk izraelskich znad wscho dniego brzegu Kanału Sueskiego. Ze słótw Goldy Meir wynika, że stanowisko jej rządu nie uległo zmianie. Izrael w dalszym ciągu nalega na pod pisanie porozumienia, które ustaliłoby „bezpieczne i uzna ne granice", a dopiero wtedy zgodziłby się podjąć dyskusję na temat wycofania wojsk izraelskich z terytoriów zagarniętych podczas czerwcowej agresji w roku 1967. KONGRES * BRATYSŁAWA Obradujący w stolicy Słowacji X Kongres Międzynarodowego Związku Studentów przyjął w poczet swych człon ków organizacje studenckie ZRA, Somali, Syrii, Finlandii, Pakistanu i Gwatemali. Na 713. grę wpłynęło 94147 zakładów. Ogółem stwierdzono 10446 wygranych, w tym z sześcioma trafieniami — brak, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — lw wysokości 14.800 zł, z pięcioma tra fieniami — 51 po 678 zł, z czte rema trafieniami — 1118 po 31 zł, z trzema trafieniami — 9276 po 4 zł. Wygrana z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową pad la w Szczecinku, w PO 109. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 33 w woj. szczecińskim i 18 w woj. kosza lińskim. Kolejne losowanie odbędzie się w Szczecinie, w sali Prez. WRN, o godz. 12. K-427 Dnia 9 lutego 1971 roku zmarł nagle w wieku 51 lat Bolesław Łapka długoletni pracownik Wojewódzkiej Spółdzielni Pracy Fryzjersko-Kosmetycznej w Koszalinie. Z żalem żegnamy długoletniego pracownika. Wyrazy szczerego współczucia Żonie i Córkom składają RADA SPÓŁDZIELNI, ZARZĄD SPÓŁDZIELNI, RADA ZAKŁADOWA ORAZ WSPÓŁPRACOWNICY Dnia 6 lutego 1971 roku zmarł Michał Ciechanowicz zasłużony pracownik Spółdzielni Pracy „Automat'' w Słupsku. W Zmarłym tracimy ofiarnego, sumiennego pracownika. Wyrazy szczerego współczucia Żonie i Rodzinie składają ZARZĄD, RADA SPÓŁDZIELNI, RADA ZAKŁADOWA, POP ORAZ ZAŁOGA SPÓŁDZIELNI I itfŁOS nr 41 (5797) str. 3 Łączy nas wspólna praca dla Ojczyzny TOWARZYSZE! Zebraliśmy się w tej sali bezpośrednio po VIII Plenum Komitetu Centralnego. Takie spotkania odbędą się w całym kraju. Biuro Polityczne Komitetu Centralnego przywiązuje do nich duże znaczenie. Przywiązujemy ogromne znaczenie w szczególności do dzisiejszego spotkania, bowiem wy, towarzysze, jesteście główną siłą partii i od waszej pracy zależeć będzie realizacja uchwał ostatniego Plenum. Z czym pójdziemy do partii, jakie plany, jakie zadania przedstawimy całemu społeczeństwu? Po VII Plenum Komitetu Centralnego naszej partii, którego decyzje, możemy to dzisiaj powiedzieć z całą odpowie dzialnością, zahamowały niebezpieczny bieg wydarzeń w kraju, oświadczyliśmy, że dokonamy rzetelnej oceny przyczyn kryzysu oraz że opracujemy program wyjścia z tej trudnej sytuacji. Dokonujemy zmian w stylu pracy partii, odbudowujemy jej więź z klasą robotniczą i z całym naszym narodem. Wiele wysiłku poświęcamy rozwiązywaniu szeregu kardynalnych zaniedbań. Położyliśmy kres lekceważeniu problemów socjalno-bytowych, tej ważnej dziedziny działalności socjalistycznego państwa. Jesteśmy dopiero u początku drogi. Wiele jest przed nami do zrobienia i nie trzeba tutaj 0 tym przekonywać, sami zdajecie sobie z tego sprawę. Przeszłość nagromadziła szereg trudnych problemów i bolesnych spraw. Klasa robotnicza, wszyscy ludzie pracy, zobowiązali naszą partię do opracowania takiego programu, który pozwoli przezwyciężyć trudności i wyprowadzić nasz kraj na drogę dynamicznego i harmonijnego rozwoju. Na VIII plenarnym posiedzeniu Komitetu Centralnego, podjęliśmy trud ukształtowania generalnych kierunków ta kiego programu. Programu re alnego, zrozumiałego dla społeczeństwa, odpowiadającego jego dążeniom i aspiracjom. Nasze dwudniowe obrady cechowała partyjna atmosfera, głęboka odpowiedzialność i le ninowska pryncypialność. Dyskusja uwypukliła trwały dorobek naszej partii, dorobek, który wypracowywaliśmy w ciągu kilkudziesięciu lat, ale z całą ostrością wyskazywała na błędy w jej poprzedniej działalności. Cechowała tę dyskusję surowa lecz sprawiedliwa krytyka tych, którzy w pierw szym rzędzie ponoszą odpowie dzialność za powstały kryzys i za grudniową tragedię. Po raz pierwszy od długiego czasu Komitet Centralny obra dowął w atmosferze, w której jego członkowie mogli skorzys tać w całej pełni ze swych sta tatowych uprawnień, a on sam — spełnić rolę najwyższej instancji partii w okresie między zjazdami. VIII Plenum Komitetu Cen tralnęgo dokonało wnikliwej analizy odstępstw od generalnej linii partii w poprzednim okresie, poddało je krytyce i ustaliło odpowiednie wnioski. Wy, towarzysze, aktywiści partyjni warszawskiej organizacji, moglibyście przytoczyć wiele wymownych przykładów ilustrujących praktykę odchodzenia od podstawowego założenia scocjalistycznej eko nomiki, której nadrzędnym ce lem było i jest coraz lepsze zaspokajanie potrzeb społeczeństwa. Nie uwzględniane by ły wasze propozycje efektywniejszego wykorzystania poten cjału produkcyjnego przemysłu stolicy, rozszerzenia budownic twa mieszkaniowego, rozwoju urządzeń komunalnych, a zwłaszcza ciepłownictwa i za opatrzenia w wodę, rozwiąza nia problemów komunikacji miejskiej — a więc dziedzin, w których zaniedbania ludność szczególnie dotkliwie od czuwa. Podejmowane przez Ko mitet Warszawski inicjatywy w tym zakresie natrafiły na sprzeciw i często były odrzucane przez ludzi,' którzy odęsz li. Pamiętamy, towarzysze, jak trudną w tych warunkach stawała się sytuacja partii 1 jej aktywu. Aktyw partyjny Przemówienie tow. Edwarda Gierka na spotkaniu z aktywem partyjnym stolicy odczuwał niezadowolenie i roz goryczenle ludzi pracy, starał się ze wszystkich swych sił przeciwdziałać pogarszającym się nastrojom, ale nie miał możliwości zapobieżenia kryzysowi. Poprzednie kierownictwo osłabiało polityczną rolę aktywu i narzucało admi nistracyjny model kierowania życiem społecznym. Ale bolesne dni grudniowe wykazały, że aktyw naszej partii nie stracił więzi z klasą robotniczą. Był on siłą, która przyczyniła się do stworzenia warunków, sprzyjających zażegnaniu niebezpieczeństwa i rozładowaniu napięcia społecz nego. Zaufanie, jakim się cieszy nasz aktyw partyjny, jakim się wy cieszycie w klasie robotniczej jest najlepszą nagrodą za wasz trud i ofiarność. Komitet Centralny liczy na was, wierzy, że aktywnie pomożecie mu w rozwiązywaniu trudnych i doniosłych dla naszej Ojczyzny spraw. VIII Plenum skierowało sło wa uznania do całej polskiej klasy robotniczej, która mimo rozgoryczenia i gniewu wobec stosowania siły, jako odpowie dzi na robotniczy protest, wykazała wielką rozwagę i cierpliwość a jednocześnie wiarę, że partia znajdzie dość sił, by wyjść z powstałego kryzysu drogą politycznego rozwiązania. Chcę z tego miejsca w imieniu Komitetu Centralnego serdecznie podziękować wszyst kim ludziom pracy a szczególnie robotnikom, którzy kierując się poczuciem odpowiedzialności trwali przy warszta tach pracy, mimo że wyrażali swą dezaprobatę dla metod rozwiązywania powstałego kry zysu i błędów, które się na to złożyły. Chcę równie gorąco podziękować wszystkim ludziom pracy w Warszawie i w całej Polsce, którzy po VII Plenum KC PZPR poparli czynem pro dukcyjnym wysiłki partii i rządu zmierzające do stabilizacji życia w kraju i zapewnienia pomyślnego wyjścia z kryzysu, pomyślnego dalszego jego rozwoju. PROSZĘ TOWARZYSZY! Podstawowe problemy naro sle w ciągu wielu lat nie mo gą być rozwiązane z dnia na dzień. Potrzeba na to czasu i potrzeba prawidłowej perspek tywy, strategii działania na lata 1972—75 i na całe nadcho dzące dziesięciolecie. Ogólny zarys takiej strategii został o-pracowany na VIII Plenum i będzie skonkretyzowany na VI Zjeździe partii. Między in nymi dlatego postanowiliśmy przyśpieszyć zwołanie tego zjazdu. Oczekujemy, iż warszawska organizacja partyjna wniesie swój wkład w jego przygotowanie. Warszawa jest sercem naszej Ojczyzny, jest wielkim centrum przemysłowym, politycznym, kulturalnym i administracyjnym. Niech więc stąd. ze stolicy promieniuje na cały kraj przykład dobrej roboty, ofiarności, aktywności produkcyjnej, intelektualnej, politycz nej. Na warszawską organizację partyjną patrzy cały kraj. Tu pracuje wspaniała klasa ro botnicza i zaangażowana, twórcza inteligencja. Tutaj skupia się działalność frontu ideologicznego, kształtuje się myśl polityczna partii, tu w Warszawie, powstają wybitne wartości kultury narodowej i polskiej nauki. Trzeba, aby każdy z was, każdy mieszkaniec Warszawy przemyślał, co należy konkretnie zrobić dla realizacji uchwał VIII Plenum. Na taką inicjatywę na takie działanie partia nasza liczy. Braki jak wiecie, sa me nie znikną, zabierzmy się razem do ich usuwania. A spraw, nie muszę was przekonywać jest bardzo wiele. Warszawa stała się dziś trze ęim co do wielkości ośrodkiem przemysłowym kraju. Rozwianą! się tu zwłaszcza przemysł elektrotechniczny, narzędziowy, motoryzacyjny, precyzyj- ny, poligraficzny i farmaceutyczny. Przemysł warszawski może wytwarzać znacznie więcej. Skupienie w Warszawie wysoko wykwalifikowanej kadry robotniczej, inżynieryjno-tech nicznej i potężnego zaplecza naukowo-badawczego stwarza możliwości produkowania wy robów bardzo nowoczesnych, 0 wysokiej jakości, lepiej odpowiadających potrzebom ryn ku krajowego i wymogom ryn ków zagranicznych. Przemysł Warszawy powinien utrzymać wysokie tempo wzrostu produkcji, w znacznym stopniu uzyskiwane dzięki większej wydajności pracy. Na wyroby warszawskiego przemysłu oczekuje rynek krą jo wy. Wiem, że załogi warszawskich fabryk zobowiązały się dodatkowo dostarczyć na rynek towary wartości ok. 1,5 mld zł. Dziękujemy wam za to, rozpatrzcie jednak, czy nie ma dalszych możliwości dostarczenia krajowi przemysłowych artykułów konsumpcyjnych. Rozpatrzcie również, jakie możliwości pomnożenia produkcji i uzyskania bez dodatkowych inwestycji nowych miejsc pracy, kryją się w zwiększeniu zmianowości. Szczególnej uwagi wymaga rozwój i efektywne wykorzystanie potencjału naukowo--badawczego. Fakt, że w Warszawie skupia się połowa bazy naukowej kraju we wszyst kich podstawowych dziedzinach, daje szanse, by Warszawą stała się głównym ośrodkiem rewolucji naukowo-technicznej. Cały kraj oczekuje na rezultaty prac badawczych warszawskich placówek naukowo-technicznych. Warszawa dysponuje liczną, wybitną kadrą naukową oraz dydaktyczną. Od naukowców 1 młodzieży studenckiej, par*-tia oczekuje twórczej i zaangażowanej postawy, większego udziału w rozwiązywaniu ważnych problemów gospodarki i życia społecznego. Partia będzie sprzyjać wszelkim poczynaniom służącym rozwojowi wyższych uczelni stolicy, poprawie warunków nauki i życia, otaczać środowisko naukowe i młodzież studencką troskliwą opieką. Trzeba się także zastanowić, w jaki sposób rozszerzyć w Warszawie program bud ow n k t wa mieszk ani owego Problem mieszkaniowy jest w ogóle jednym z podstawowych wyznaczników warunków życia. W latach 1966— 1970 wybudowano w Warszawie ponad 78 tys. mieszkań, ale ciągle jeszcze 22 tys. rodzin żyje w bardzo trudnych warunkach, a 60 tys. od kilku lat oczekuje na mieszkanie spółdzielcze. Ważnym problemem jest ostateczne zakończenie przebudowy centrum Warszawy, zwłaszcza placu Zwycięstwa, rejonu al. Jerozolimskich i Marszałkowskiej wraz z dwor cem centralnym, a także doskonalenie układu komunika cyjnego, łącznie z wybudowaniem trasy łazienkowskiej. W perspektywie trzeba dążyć do wybudowania w Warszawie szybkiej kolei miejskiej. Wiele jest do zrobienia dla wypoczynku mieszkańców sto licy. Trzeba przemyśleć spra wę stworzenia wielu ośrodków rekreacyjnych i wykorzystania dla tych potrzeb Wisły. PROSZĘ TOWARZYSZY! Stolica jest symbolem trudu i walki całego naszego na rodu. Wszystkie decydujące momenty historii polskiej kia sy robotniczej wiążą się z Warszawą. Warszawska klasa robotnicza — bohaterski lud stolicy prowadził walkę z burżuazją. Tutaj toczyły się heroiczne zmagania z hitlerowskim okupantem. Tutaj w sierpniu 1944 r. rozegrała się tragedia Powstania Warszawskiego. Odbudowana rękami swego ludu, przy współudziale całej Polski, stała sdę -Warszawa ucieleśnieniem jedności nasze go narodu i więzi z macierzą, dla Polaków, rozrzuconych po świecie. TOWARZYSZE* Siła partii zależy od zwartości i dojrzałości jej szeregów, od roli, ja/ką spełnia podstawowa organizacja partyjna, od postawy każdego komunisty. Chcemy poświęcić wiele u-wagi tworzeniu warunków, by podstawowa organizacja partyjna miała rzeczywisty wpływ na rozwój zakładu, na kształtowanie się planów produkcji, na realizację zamierzeń socjalnych, a więc na wszystko, co decyduje o rozwoju gospodarki i poziomie życia ludzi pracy. Chodzi 0 to, by organizacje partyjne w większym niż dotąd stopniu kształtowały stosunki międzyludzkie w zakładach. Niezmiernie ważna jest atmo sfera w zakładzie, wpływ jaki na postawy społeczne wywierają stosunki między robotnikami, kadrą inżynieryjno-techniczną, dyrekcją i administracją. Złożony charakter rozwoju gospodarczego, dalsza rozbudo wa sił wytwórczych, wdrażanie nowoczesnej techniki i technologii, systematyczny wzrost poziomu wiedzy ogólnej i fachowej zespołów pracowniczych — wszystko to zwiększa wymagania stawiane kadrom partyjnym i gospodar czym. Jakie cechy, jakie zalety powinien obecnie reprezentować działacz partyjny, czy inny od powiedzialny pracownik w systemie socjalistycznym? Powinien on łączyć zaangażowanie polityczne z wybitną wiedzą fachową, śmiałość inicjatywy z umiejętnościami organizatorskimi, łatwość nawiązywania kontaktów z ludźmi, z rzetelnym, sprawiedliwym eg zekwowaniem ich obowiązków. Powinien w równym stopniu być żarliwym działaczem społecznym, zapobiegliwym i tros kliwym gospodarzem. Działacz partyjny i gospodar czy musi umieć otaczać się zespołem rzutkich, doświadczonych fachowców, korzystać z konsultacji odpowiedzialnych ekspertów. Cechować go powinna także umiejętność podej mowania samodzielnych decyzji, a zwłaszcza poczucie odpowiedzialności osobistej za kierowany odcinek. Sprawdzian kierowniczych uzdolnień stanowią nie ty}ko konkretne wyniki pracy, r -siągane na kierowanym odcinku, tj. zwłaszcza wyniki pro dukcyjne, chociaż jest to kryterium podstawowe, ale również takie kryteria, jak: ofiarność, uczciwy stosunek do kry tyki, stałe wsłuchiwanie się w propozycje i uwagi pracowników, zmierzające do ulepszenia pracy i życia, troska o ciągłe doskonalenie podległej sobie dziedziny. Działalność ta musi być wyrazem jedności działania na rzecz polityki i gospodarki, wiedzy i doświadczenia, spraw związanych z życiem ludzi, rozwagi i odwagi. Dla racjonalnego zarządzania państwem i gospodarką, która zakłada wysoki stopień samodzielności i odpowiedział ności za podejmowane decyzje, olbrzymie znaczenie posiada stabilizacja kadr, oczywiście — kadr, które zdają egzamin. Kierować, znaczy wymagać — to jest egzekwować od każdego członka kolektywu dobrą pracę na zajmowanym stanowisku, rozliczać go z wkładu w rozwój przedsiębiorstwa, nie ogólnikowego lecz konkretnego, nie zbiorowego lec* indywidualnego, osobistego. Trzeba, także aby POP bardziej interesowały się metodami oceny, metodami urabiania postaw pracowniczych. Uważamy, że należy przeciwstawiać się zarówno dę-magogii, głoszącej „równość w zasługach", jak i skłonnościom do tworzenia wąskiej 1 zawsze tej samej elity, która jakoby na własnych barkach dźwigała cały zakład. Warto przy tym podkreślić, że awanse, premie i inne bodźce materiaine nie są prze cież — jak wiadomo — jedynymi bodźcami. Dla większości ludzi równie ważne są bodźce natury moralnej, satysfakcja z tego, że dobrze wywiązują się ze swych obowiązków, że ich praca jest należycie oceniana, że ich osobisty wkład spotyka się z uznaniem środowiska i zwierzchników. Z tego względu trzeba częściej niż to czynimy w dotychczasowej praktyce starać się o oficjalny, publiczny wyraz uznania za dobrą robotę. Chodzi, towarzysze o to, aby w sposób umiejętny łączyć moralną satysfakcję dla pracowników z równoczesną popularyzacją ich doświadczeń, metod i form ich pracy. Wielką rolę do spełnienia ma tu prasa, radio i telewizja, gazety i radiowęzły zakładowe i miejskie. Partia nasza przywiązuje dużą wagę do bodźców materialnego zainteresowania. Wychodzimy jednak z założenia, że w naszym ustroju praca to nie tylko kwestia zarobków. Nie samym chlebem człowiek żyje — jak mówi popularna sentencja. Praca, to także uznanie dla dobrej roboty człowieka, dla jego osobistego wkładu w rozwój socjalistycznego budownictwa, to również społeczna pozycja człowieka, będąca wynikiem jego zawodowego i społecznego zaangażowania. W tych sprawach opiniowania i oceny pracowników, kształtowania ich postaw, stosowania zachęt indywidualnych, podstawowa organizacja partyjna obowiązana jest posiadać własne zdanie, uzasadnione sprawiedliwą oceną rezultatów pracy dla zakładu, kolektywu i poszczególnych osób. TOWARZYSZE! Z dorobku VIII Plenum KC wypływają nowe, niezwykle istotne zadania dla naszej partii. Komitet Centralny podejmu je ich realizację z pełną powagą, w poczuciu głębokiej od powiedzialności za los naszej ojczyzny i socjalizmu. Chodzi o to, aby z taką samą powagą podeszły do tego wszystkie in stancje partyjne i wszystkie podstawowe organizacje. Oczekujemy, że skonkretyzu ją one swój stosunek do nowych zadań, że dokonają głębokiej analizy swojej dotych czasowej pracy i zastanowią się, co przedsięwziąć, by te zadania były skutecznie i szyb ko realizowane. Niezbędny jest rozwój Inicjatywy społecznej i produkcyjnej, pogłębienie pracy ide-owo-wychowawczej. Chodzi o to, towarzysze, by zagwaranto wać szybką i właściwą realizację uchwał naszej partii, stwarzać klimat dla występowania przez członków partii z własnymi inicjatywami. Zasadniczą sprawą jest większa aktywność w pracy własnej podstawowej organizacji partyjnej. Realizacja uchwał partii i szeroka inicjatywa jej członków — to warunek właściwe go funkcjonowania zasady cen tralizmu demokratycznego, podstawy organizacyjnej i ide owej siły partii. Niezmiernie ważna jest dys cyplina i odpowiedzialność każdego członka partii i każdego obywatela. Jeśli mówimy o odpowiedzialności —- to prze de wszystkim sami powinniśmy być odpowiedzialni, jeśli mówimy o dyscyplinie — to przede wszystkim sami powin "iśmy być zdyscyplinowani, jeśli mówimy o obowiązkowoś ci — to przede wszystkim sami powinniśmy być obowiązkowi. W naszym życiu istnieje ści sła współzależność między prą cą i postawą każdego obywate la socjalistycznego państwa. Pracujemy dla siebie, wytwo-ry naszego wysiłku służą nam wzajemnie. Jeśli ktoś źle pracuje, jeśli produkuje zły towar, jeśli niewłaściwie załat- wia powierzone mu sprawy to musi wiedzieć, że popełnia czyn szkodliwy społecznie. Brakoróbetwo. niedbalstwo i lekceważenie pracy to przejaw aspołecznej postawy i braku świadomości obywatelskiej. PROSZĘ TOWARZYSZY! Nienaruszalnym, granitowym fundamentem naszej polityki, jest sGjusz ze Związkiem Radzieckim i innymi kra jami socjalistycznymi. Sojusz i współpraca z Krajem Rad by ły i są gwarancją naszego nie podległego bytu, naszego bezpieczeństwa. naszego rozwoju. Potrafimy, towarzysze, ocenić tę pomoc, tę przyjaźń, która buduje najtrwalsze związki między narodem polskim i na rodami radzieckimi — ideowe braterstwo i klasową solidarność. Umacniamy i rozwijamy przyjaźń i współpracę z Niemiecką Republiką Demokratyczną. Czechosłowacką Republiką Socjalistyczną i wszystkimi bratnimi krajami naszej wspólnoty. Będziemy na nowej, szerszej platformie, rozwijać międzyna rodową współpracę ekonomicz ną, podejmować wielkie współ ne przedsięwzięcia gospodarcze, mogące przynieść korzyść i nam i innym krajom socjali stycznym, zdolne konkurować z * najbardziej nowoczesnymi osiągnięciami gospodarki świa towej. Takie możliwości istnie ją i powinniśmy je w pełni wy korzystać. Powiem więcej — my postaramy się je wykorzystać. TOWARZYSZE! W ciągu krótkiego okresu, jaki upłynął od wydarzeń grudniowych partia wiele zro biła, by każdy obywatel naszego kraju bardziej odczuwał efekty swojej pracy i miał wyraźną perspektywę lepszego jutra. Ośrodki wrogiej propagandy usiłują dyskredytować dorobek Polski Ludowej. Z tego dorobku ćwierćwiecza Polski, jesteśmy dumni, bo jest to dzieło' naszych rąk i umysłów, trudu klasy robotniczej i całego narodu. Opiera my się na nim, jak na mocnym fundamencie — przy nakreślaniu naszych planów i zamierzeń. W pracy dla Ojczyzny jest miejsce dla wszyst kich Polaków, wierzących i niewierzących, dla wszystkich patriotów, niezależnie od tego skąd i którędy wiodła ich droga do kraju, do Polski. Łą czy nas wspólny trud, radości i kłopoty, umiłowanie naszej Ojczyzny. I właśnie dlatego, skazane na porażkę są próby naszych wrogów, którzy siejąc plotkę i usiłując zaszczepić niewiarę, liczą na rozbicie jedności naszego społeczeństwa, na zahamowanie naszego marszu. Z plotką, niewiarą, bezideowoś-cią trzeba walczyć. Często krzewią je właśnie ci, którzy pełną garścią korzystają z wszelkich dobrodziejstw' nasze go ustroju, ale ręki do pomnażania wspólnego dobra przy łożyć nie chcą. Trzeba nieustępliwie walczyć o zwyczajną, codzienną sprawiedliwość, o to. żeby nagroda była według zasługi, pła ca — według pracy, udział w dorobku — według wkładu w jeffo pomnażanie. Nakazem chwili jest rzetelna, uczciwa praca, obywatelska odpowiedzialność i społeczna dyscyplina. potrzebny jest nam czas, zaufanie społeczeństwa i potrzebne jest nam poparcie społeczeństwa. TOWARZYSZE! Pragnę podziękować wam w imieniu Komitetu Centralnego, w imieniu rządu z upoważnienia tow. Piotra Jaroszewicza, a za waszym pośrednictwem wszystkim członkom warszaw-skiej organizacji partyjnej i mieszkańcom stolicy za ich trud, ofiarność i poparcie, jakiego nam udzielacie. Będziemy jeszcze bardziej razem pomnażać dobra naszego kraju, umacniać jego siły i znaczenie w świecie. Będziemy czynić wszystko, by w naszym wsoól-nym domu rodzinnym — Polsce socjalistycznej żyło się coraz godniej, coraz lepiej i dostatniej wszystkim jej obywa-Jteloia, f )Łr. 4 GŁOS nr 41 (5797) WĘGIERSKIE POMIDORY Ogrodnictwo ma w Szenten (południowe Węgry) kilkusetletnie tradycje. A odkrycie gorących źródeł umożliwiło hodowanie warzyw i kwiatów w cierplarniach stosunkowo tanim kosztem. Dziś cieplarnie zajmują w Szenten 50 hektarów. Na zdjęciu: młodzież z miejscowego technikum rolniczego zbiera wczesne pomidory w cieplarniach gospodarstwa spółdzielczego. CAF — MTI INFORMUJEMY OPOWIADAMY KTO MA ODNAWIAĆ? Rada Zakładowa przy nadleśnictwie: — W „Głosie" z 21 ubm. przeczytaliśmy notatkę, wyjaśniającą za sady odnawiania lokali. Czy pracownicy lasów nie powin ni być objęci tymi samymi zarządzeniami? Dotychczas — w myśl zarządzenia min. leśnictwa — utrzymywanie w dobrym stanie tynków, malowanie i tapetowanie ścian, malowanie sufitów — należało do użytkownika. H. S., Czarne pow. Człuchów: — W odpowiedzi z 21 ubm. „Głos" informuje, że odnawianie lokalu należy do najemcy i że najemca powinien to robić raz na 5 lat. Tymczasem lokator robi to częściej, a ADM prawie wca le. W odpowiedzi tej brak wyjaśnienia, czy ADM ma to zrobić, ewentualnie wydać potrzebny materiał? : Drodzy Czytelnicy! Wasze wątpliwości polegają chyba na niezrozumieniu użytych we wspomnianej informacji okres leń. Rzecz w tym, że najemca — to to samo, co lokator — i na nim właśnie spoczywa obo wiązek odnawiania mieszkania przynajmniej raz na 5 lat. Jeśli robi to częściej — dobrze świadczy to o jego zamiłowaniu do czystości i porządku... W żadnym przypadku wspom nianej informacji nie należało rozumieć w ten sposób, by o-bowiązek malowania mieszkań miał obciążać ADM. Cytowane poprzednio rozpoi sądzenia min. gosp. komunalnej w sprawie zasad odnawiania lokali dotyczy naturalnie budynków znajdujących się w za rządzie administracji budynków mieszkalnych. Wydane jednak zostało w oparciu o art. 7 prawa lokalowego, który mó wi, że „najemca obowiązany jest w czasie trwania stosunku najmu używać budynku z należytą starannością, zgodnie z jego przeznaczeniem oraz prze prowadzać własnym kosztem drobne naprawy i ponosić wy datki, połączone z odnowieniem lokalu". Tak więc odnawianie — zawsze należy do lo katora^, (b) GDY PRACOWNIK UŻYTKUJE DZIAŁKĘ... Czytelnik, pow. Sławno: — Mąż jest stałym robotnikiem leśnym. Dzierżawimy 3,6 ha użytków rolnych. Czy na czworo dzieci, które pozosta ją na naszym wyłącznym u-trzymania, należy się mężowi podwyższony zasiłek rodzinny? Uchwała Rady Min. i CRZZ z 30 XII 1970 r. (M. P. nr 44, poz. 352) oraz wytyczne w spra wie stosowania zasad podwyżki zasiłków rodzinnych wydane w oparciu o zarz. Przew. Komitetu Pracy i Płac z 4 I 1971 r. (M. P. nr 1, poz. 1 z 1971 r.) postanawiają, że podwyższone zasiłki rodzinne przy znaje się dla rodzin pracowników, w których dochód na członka rodziny po odliczeniu podatku od wynagrodzeń i składki na cele emerytalne nie przekracza 1.000 zł miesięcznie. Jeżeli poza wynagrodzeniem za pracę lub innymi dochodami osiąganymi przez członków rodziny pracownik lub jego małżonek jest podatnikiem po datku gruntowego z działki ziemi o powierzchni nie przekraczającej 0,5 ha użytków rolnych, a dochód na członka rodziny bez uwzględnienia przy chodów z tej działki nie przekracza 1.000 zł miesięcznie, pracownikowi również przysługuje podwyższony zasiłek rodzinny. Jak wynika z przytoczonych przepisów, podwyższony zasiłek rodzinny nie przysługuje tylko wówczas, gdy przeciętny miesięczny dochód na członka rodziny przekracza 1.000 zł lub gdy pracownik albo jego małżonek są podatnikami lub płat nikaini podatku gruntowego, a użytkowana działka ziemi przekracza 0,5 ha- ŚL-B) ZASIŁEK CHOROBOWY, UBEZPIECZENIE W PZU Czytelnik, pow. Walcz: — 1) Czy zasiłek chorobowy w wysokości 70 proc. zarobku wypłaca się tylko chorym na gruźlicę, czy także w przypadku innych chorób, np. reumatyzmu, chorób serca itp. 2) Chciałbym ubezpie czyć w PZU teścia — inwali dę i rencistę. Jak i gdzie to załatwić? Dla pracowników chorych na wszelkiego rodzaju postacie gruźlicy warunki otrzymania świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego są korzystniejsze, niż dla ogółu pracowników. Osoby te, leczone w zamkniętych placówkach służby zdrowia (szpitale, sanatoria) otrzymują wyższe zasiłki niż chorzy, leczeni na inne schorzenia. Nie ma różnicy w wysokości należnego zasiłku dla chorych leczonych ambulatoryjnie (przebywających w domu) — bez względu na rodzaj choroby i bez względu na to, czy pracownik jest samotny lub posiada inne osoby na utrzymaniu. Przysługujący zasiłek dla tych osób wynosi 70 proc. przeciętnego zarobku z okresu trzech miesięcy przed zachorowaniem. W sprawie dodatkowego u-bezpieezenia teścia w PZU informujemy, że instytucja ta prowadzi ubezpieczenie renty natychmiast płatnej oraz ubez pieczenie renty odroczonej. O-ba te systemy uwzględniają możliwość indywidualnego u-zupełnienia zabezpieczenia materialnego dla osób, które o-trzymują zaopatrzenie emerytalne z ZUS. W celu zrealizowania zamiaru teść winien zgłosić się w Inspektoracie PZU w Wałczu, gdzie na specjalnym formularzu złoży wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia. Przy składaniu wnio sku powinien być przedstawio ny dowód osobisty lub inny dokument stwierdzający datę urodzenia. Po wpłaceniu skład ki PZU wyda teściowi polisę jako dowód zawarcia umowy ubezpieczenia, (L-B) Studia zaoczne na wyższych uozelniacfi szczecińskich (Inf. wł.) Trwają zgłoszenia na studia zaoczne w Wyższej Szkole Rolniczej w Szczecinie (kierunki agro-i zootechniczny) oraz na Wydziale Inżynieryjno-Ekonomieznym Transportu Politechniki Szczecińskiej (kierunki: finanse i rachunkowość oraz ekonomika przemysłu). Punkty konsultacyjne obu szkół wyższych w Koszalinie mieszczą się przy ul. A. Lampego 30 i tam zainteresowani winni nadsyłać podania. Termin zgłoszeń na studia ekonomiczne mija 15 lutego br., zaś do WSR — 15 marca br. O przyjęcie na I rok studiów na Wydziale Inżynieryjno-Eko nomicznym Transportu Politechniki Szczecińskiej ubiegać się mogą osoby, które pracują zawodowo zgodnie z wybranym kierunkiem studiów przy najmniej przez dwa lata. Początek egzaminów wstępnych przewidziany jest na 14 kwietnia br. Obowiązuje egzamin pisemny z matematyki i języka obcego oraz pisemny i ustny z historii lub geografii. Kandydaci na studia rolnicze wykazać się muszą co najmniej jednoroczną pracą bezpośrednio przy produkcji rolnej, bądź w szkołach rolniczych, przysposobienia rolni-szego lub w szkołach podstawowych na wsi (konieczna jest praktyczna znajomość podstawowych prac w rolnictwie). O przyjęcie na studia ubiegać się też mogą osoby pracujące w indywidualnych gospodarstwach rolnych po przedstawieniu zaświadczenia z prezydium terenowej rady narodowej o odbywaniu pracy w gospodarstwie. Przed egzaminem wstępnym odbędą się obowiązkowe kursy wprowadzające w czasie od 2 kwietnia do 15 czerwca. Będą się one odbywać metodą korespondencyjno-zjazdową. Kandydaci na studia zdawać będą egzaminy wstępne pisem ne z biologii i języka obcego oraz ustne z biologii i matemą tyki. O dokładnych terminach poinformuje uczelnia. *■ Do podań o przyjęcie na stu dia w obu uczelniach należy dołączyć skierowanie z zakładu pracy wraz z poświadczoną przez zakład ankietą personalną, życiorys, odpis aktu u-rodzenia, oryginał świadectwa dojrzałości, trzy fotografie, zaświadczenie o odbyciu pracy zawodowej oraz świadectwo lekarskie stwierdzające, iż stan zdrowia kandydata pozwala na studia zaoczne. Szczegółowych informacji zasięgnać można w sekretaria cie punktów konsultacyjnych szkół wyższych w Koszalinie ul. A. Lampego 30. (bo) Kowy miesięcznik „Spojrzenia" Ukazał się w sprzedaży pierwszy numer szczecińskiego miesięcznika społeczno-kulturalnego — „SPOJRZENIA". Program zespołu redakcyjnego zakłada, że pismo prezentować będzie na swoich łamach tematykę społeczną, problemy z dziedziny kultury i sztuki, wiele miejsca poświęcać też będzie sprawom mor skim oraz problemom krajów nadbałtyckich. W pierwszym numerze miesięcznika znajdują się m. in. „Refleksje styczniowe" Stefana Janusiewicza oraz tegoż autora reportaż „Pokonany", poświęcony początkom kształtowania się władzy ludowej na Ziemiach Zachodnich, artykuł Mariusza Czar neckiego „Miłość do morza nie wystarcza", Stiga H. Fonseliusa „Agonia Bałtyku", Stanisława Teligi — „Uwagi o marynistyce", Jana Tettera — „Estrada sobie nie muzom". Cena egzemplarzowa miesięcznika „Spojrzenia" wynosi 10 zł, cena prenumeraty kwartalnej — 30 zł, półrocznej — *60 zł, rocznej — 120 zł. W sprzedaży kioskowej miesięcznik jest rozprowadzany na terenie województwa szczecińskiego. W prenumeracie nowy miesięcznik można zamówić na terenie całego kraju w de legaturach „Ruch", w urzędach pocztowych, bądź u listonoszy. MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ W SZCZECINKU uprzejmie informuje, że 2 okazji ŚWIĘTA KOBIET 8 MARCA DYSPONOWAĆ BĘDZIE wielką ilością i bogatym asortymentem kujisat&sMJ cię/f/cft; bzy, tulipany, hiacynty, narcyzy, krokusy oraz doniczkowe* Przy sprzedaży hurtowej udzielamy rabatu detalicznego Sprzedaż detaliczna będzie prowadzona w trzech kioskach: przy ul. Bohaterów Warszawy oraz 9 Maja. K-418-0 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ w KOŁOBRZEGU. Ul. Świerczewskiego 3, zatrudni natychmiast GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO, z wykształceniem co najmniej średnim i z odpowiednią praktyką na stanowisku kierowniczym w księgowości. Wynagrodzenie: 3.200 zł miesięcznie + premia 45%. Mieszkania nie zapewnia się. K-402-0 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA ROLNEGO w MOŁTOWIE, p-ta Gościno, pow. Kołobrzeg zatrudni natychmiast KOWALA i TRAKTORZYSTĘ z uprawnieniami na sprzęt ciężki. Mieszkanie rodzinne zapewniamy. Sklep i szkoła oraz przystanek PKS na miejscu. Na listy gospodarstwo nie odpowiada. K-421-0 POWIATOWY ZARZĄD DRÓG LOKALNYCH w ZŁOTOWIE zatrudni natychmiast OPERATORA z uprawnieniami na koparkę marki „Waryński", typ KM-251. K-405-0 MIEJSKI HANDEL DETALICZNY t W SZCZECINKU zawiadamia wszystkich zainteresowanych, że w dniu 13 lutego br., o godz. 12 w Domu Odzieżowym MHD przy ul,9 Maja nr 30 odbędzie się publiczne losowanie nagród rzeczowych „Sprzedaży Premiowej" artykułów przemysłowych prowadzonej w niektórych sklepach MHD w Szczecinku. W losowaniu wezmą udział paragony wydane przez sklepy konfekcyjne, dziewiarskie i galanteryjne MHD w okresie od 2 listopada 1970 r. da. 31 stycznia 1971 r. K-416 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLU OBUWIEM w SŁUPSKU przekaże w AJENCJĘ PROWIZYJNĄ lub ZRYCZAŁTOWANĄ następujące sklepy branży OBUWNICZO-SKÓRZ ANE J: SKLEP nr 22 w Świdwinie SKLEP nr 25 w Wałczu SKLEP nr 26 w Wałczu Warunki pracy do omówienia w Dyrekcji WPHOb. w Słupsku, ul. 9 Marca 6, po uprzednim nadesłaniu pisemnego zgłoszenia K-410-0 PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU SPOŻYWCZYMI TOWARAMI IMPORTOWANYMI ODDZIAŁ w GDYNI. ul. Polska 13, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki pick-up 201 P. Samochód można oglądać w Magazynie Terenowym POSTI w Jezierzycach pow. Słupsk, po uprzednim porozumieniu się z kierownikiem, tel. Słupsk 75-21. Przetarg odbędzie się w lokalu Magazynu Terenowego POSTI w Jezierzycach, pow. Słupsk, w dniu 24 lutego 1971 r., o godz. 11. Cena wywoławcza samochodu marki pick-up 201 P wynosi 12.580 zł. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, należy wpłacić do 22 lutego 1971 r., na konto Oddziału POSTI w Gdyni w NBP III Oddział Gdynia, nr konta 350-6-4005. K-409 POWIATOWA PRZYCHODNIA OBWODOWA w SŁUPSKU, pl. Zwycięstwa 1, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY lia wykonanie remontu kapitalnego Izby Porodowej w Ustce; remontu bieżącego budynku Powiatowej Przychodni Obwodowej w Słupsku. W zakres remontu kapitalnego^Izby Porodowej wchodzą roboty: centralnego ogrzewania, wod.-kan., stolarskie, malarskie oraz odwodnienie terenu budynku. W zakres remontu bieżącego budynku PPO wchodzą roboty stolarskie i malarskie. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe i spółdzielcze. Oferty należy nadsyłać pod w/w adres do dnia 19 II 1971 r. Otwarcie ofert nastąpi dnia 23 II 1971 r., o godz. 11. Kierownictwo Przychodni zastrzega sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. Dokumentacja do wglądu znajduje się u Kierownika PPO, pokój nr 17. K-417 PREZYDIUM MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ W WAŁCZU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na modernizację oświetlenia ulicznego i zakładanie świetlnych znaków drogowych na terenie miasta. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać w terminie do 17 lutego 1971 r. Otwarcie ofert nastąpi 18 lutego 1971 r. Prezydium zastrzega sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-392-0 PAŃSTWOWE PRZEDSIĘBIORSTWO HOTELE MIEJSKIE, HOTEL „SKANPO L" w KOŁOBRZEGU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na dzierżawę szatni w hotelu „Skanpol". W przetargu mogą brać udział jednostki gospodarcze uspołecznione i nieuspołecznione oraz osoby prywatne. Oferty składać w sekretariacie dyrekcji hotelu „Skanpol", ul. Dworcowa 10, do 15 lutego 1971 r. Otwarcie ofert nastąpi 17 lutego br., o godz. 10. Dyrekcja zastrzega sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-398-0 NOWY samochód syrenę 104 — sprzedam. Słupsk, Świerczewskiego la, m. 1. Gp-523 CIĄGNIK zetor 25 — sprzedam. Konikowo, pow. Koszalin, Kozie-ja. Gp-524 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY w TYCHOWIE, pow. Białogard, zatrudni trzech ELEKTROMONTERÓW, posiadających uprawnienia na wykonywanie usług bez ograniczenia napięcia. Praca w systemie akordowym. K-400-0 BRYGADA REMONTOWO-BUDOWLANA FUNDUSZU WCZASÓW PRACOWNICZYCH Mielno, ul. 1 Maja nr 4 zatrudni WYKWALIFIKOWANYCH 4 CIEŚLI BUDOWLANYCH, 2 DEKARZY oraz ELEKTROMONTERA z uprawnieniami. Zakwaterowanie w hotelu pracowniczym, obiady w stołówce pracowniczej (odpłatne). Przy pracach na umowy zryczałtowane premie do 40 proc. wynagrodzenia. Pełne zatrudnienie zabezpieczone zarówno w okresie letnim jak i zimowym. K-412-0 SPÓŁDZIELNIA USŁUGOWO-WYTWÓRCZA KÓŁEK ROL NICZYCH W KOBYLNICY, pow. Słupsk zatrudni natychmiast INŻYNIERÓW lub TECHNIKÓW o specjalności: ARCHITEKT, KONSTRUKTOR SANITARNY, BUDOWNICTWO LĄDOWE z uprawnieniami do projektowania, na pełny etat. Praca w Pracowni Projektowej na stanowisku projektanta lub starszego projektanta w zakresie budownictwa rolniczego. Wy n ag rod zenie jak w państwowych biurach j^ojektowycłi, K-380-0 MEBLE, mahoń, wysoki połysk — sprzedam. Słupsk, Zygmunta Augusta 18/126, po szesnastej. Gp-525 NOWY samochód syrenę 101 — sprzedam (nie rejestrowana). Koszalin, Fałata 25/16. Gp-527 KAWALER poszukuje pokoju w Koszalinie. Tel. 25-30. Gp-528 UDZIELAM korepetycji z języków obcych. Koszalin, tel. 28-34, od godz. 18. Gp-526 WOJEWÓDZKA Kolumna Transportu Sanitarnego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji służ bowej uprawniającej do zniżki nr 675 a, wydanej przez Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej Wydział Zdrowia i Opieki Społecz nej w Koszalinie, na nazwisko Jan Skrzypek. K-419 PAŃSTWOWE Technikum Rolnicze w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 109/S8, na nazwisko Ryszard Nowak. Gp-461 KURSY kierowców kat. I, II i III nrowadzi PZM w Słupsku Dodatkowe zapisy przyjmuje sekretariat OSM, ulica Starzyńskiego 10, tel. 28-lfc IŁ-370-0 OfiRODEK Szkolenia Kursowego WZDZ w Sławnie rozpoczyna w lutym br. szkolenie na kursuj kwalifikacyjnym budowlanym o-raz wyuczającym zawodu spawacza elektrycznego i gazowego. Do kładnych informacji udziela i zapisy przyjmuje sekretariat Cechu Rzemiosł Różn/ch w Sławnie, ul. Grottgera 8. K-420-0 POLSKI Związek Motorowy, Ośro dek Szkolenia Motorowego w Ko szalinie, zawiadamia, że przyjmuje zapisy na kursv kierowców kat. A plus B, B, „U", C. Otwar cie kursów w dniu 11 lutego 1*71 roku o godz. 17 w Ośrodku Szko lenia Motorowego, Koszalin, ul. Kaszubska 21, tel. 59-61. K-359-0 POGOTOWIE telewizyjne Koszalin, teL 25-30, Pluta i Terpiłow-Ski. Gp-503-0 ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi są planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniach od 11 II, godz. 8 do 13 II godz. 15 W JASTROWIU, ul. M. Konopnickiej od ul. Kościelnej do linii kolejowej. Zakład przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-422 jŁOS nr 41 (5797) Str. 5 Z ŻYCIA PARTII Roczna ankieta statystyczna Na niedawnym posiedzeniu egzekutywa Komitetu Miasta i Powiatu PZPR analizowała roczną ankietę statystyczną. Zawiera ona nie tylko dane liczbowe, ale także wnioski wynikające z nich. Na dzień 31 grudnia ubiegłego roku słupska organizacja partyjna liczyła 11.399 członków i kandydatów. W porównaniu z rokiem 1969 organizacja wzrosła o 753 członków i kandydatów. Robotnicy stanowią w tej liczbie 44 proc., a rolnicy 10,2 proc. Spośród 356 podstawowych organizacji partyjnych — 239 przyjęło nowych kandydatów. Z analizy przeprowadzonej w KMiP partii wynika, że istnieją jeszcze duże możliwości rozbudowy szeregów partyjnych wśród robotników, m. in. w przemyśle, budownictwie \ obrocie towarowym oraz wśród robotników rolnych i rolników gospodarujących indywidualnie. Pozytywnym zjawiskiem jest napływ młodzieży do partii. Prawie 50 proc. nowo przyjętych stanowi młodzież, która nie przekroczyła 25 roku życia. Największą liczbę kandydatów przyjęły FOP rejonu działania komitetów gromadzkich w Damnicy, Potęgowie, Pobłociu, Słupsku, Wrze-ściu i Główczycach. Natomiast w Słupsku i Ustce w Północnych Zakładach Obuwia, Słupskim Ośrodku Przemysłu UWAGA POD ADRESEM „ORBISU" — Dlaczego słupski „Orbis" — zapytał nas Zbigniew T. — nie pośredniczy w rezerwowaniu miejsc w samolotach. Byłem niedawno w Zakopanem i tamtejsza placówka „Orbisu" prowadzi taką rezerwację. Rzecz zrozumiała, za rozmowę telefoniczną z „Lotem" zapłaciłem. Nie mam o to pretensji do pań pracujących w naszym „Orbisie", bo to od nich nie zależy. Kieruję tę uwagę do dyrekcji „órbisu" w Koszalinie. MYŚLĘ — WIĘC PISZĘ Panie Redaktorze! Czasem aż długopis mnie swędzi, żeby napisać o tym, co nas boli. Nie o jakiejś osobistej sprawie, ale społecznej. Mówimy ostatnio bardzo dużo o walce z marnotrawstwem, o konieczności oszczędzania... A wczoraj idę ulicą Starzyń skiego. Po jednej stronie jez dni stoi kilka samochodów marki żuk. Na każdym z nich wizytówka. Pegeer, stacja hodowli roślin, międzykółkowa baza maszynowa... Kierowców nie ma. A gdzież to? Sprawy służbowe? Nie, myli się Pan, Redaktorze. Kierowcy oraz pa sażerowie tych samochodów chodzą po sklepach. Jedni ku pują chleb, inni stoją po ser, a któryś tam przed stoiskiem monopolowym. Mijają godziny, zapada zmierzch a sa. mochody stoją. Panie Redaktorze — zapytuję, czy te pojazdy są w tym czasie niepotrzebne w gospodarstwach? Czy ci ludzie, któ rzy nimi przyjechali zakończy li już pracę, za którą pobiera ją wynagrodzenie? Samochody są potrzebne, forsę biorą, tylko za rzadko się to wytyka. Co bardziej przebiegli, po powrocie do gospodarstwa upom rtą się jeszcze o „nadgodziny A co Pan Redaktor na to, że ostatnio przed jednym z wię kszych zakładów na peryferiach miastu stały dwie wołgi. W świetlicy odbywało się zebranie. Od godziny 15 do 20 rozprawiano m. in. o oszczędności. Czyje pieniądze oszczędzali kierowcy siedzący w wołgach? Podpisuję się swędzącym długopisern — ^'3£uiśiam Czytelnicy o Klagach • A MOŻE BY STUDENCI? • CO Z ARTYSTYCZNYM HAFCIARSTWEM? • PRODUKCJA KONTRA USŁUG! ramach naszej akcji Meblarskiego, Zakładzie Energetycznym i Stoczni. Słupska organizacja partyjna rezygnuje z ludzi, którzy — najogólniej mówiąc — nie spełniają statutowych obowiązków. To właśnie decydowało najczęściej przy skreśleniu 102 osób z listy członków lub kandydatów partii. Natomiast wśród 34 wydalonych z partii było m. in. 8 osób, które wykorzystywały pełnione stanowiska dla osiągnięcia korzyści materialnych oraz tyleż osób za niemoralne prowadzenie się. Z analizy rocznej ankiety egzekutywa KMiP partii wyciągnęła kilka istotnych dla całej słupskiej organizacji wniosków. Przede wszystkim podkreślono pozytywne zjawisko zwiększania się szeregów partii i stałej poprawy jej składu socjalnego. Spośród nowo przyjmowanych pracowników umysłowych są ludzie o wysokich kwalifikacjach zawodowych, jak inżynierowie, specjaliści służby rolnej i leśnej, ekonomiści, nauczyciele, lekarze i inni. Niestety, w przyjmowaniu nowych, wartościowych ludzi partii nie mają swego udziału wszystkie organizacje. Dlatego niepokoi fakt, że 47 POP w Słupsku i 70 na wsi nie rozbudowały w ubiegłym roku swych szeregów. Wszystkie wnioski, które wysunęła egzekutywa Komitetu Miasta i Powiatu PZPR winny więc stać się głównymi kierunkami pracy dla komite-, tów gromadzkich, zakłado-j wych i środowiskowych, a także poszczególnych organizacji partyjnych, (o) C TARY budynek Kapitana-—' tu Portu w Ustce był rzeczywiście wiekowy i ciasny. Wybudowano więc nowy, który, jak widać na zdjęciu, prezentuje się okazale. Fot. Andrzej Maślanklewicz Dziś kolejna porcja uwag „Czytelnicy o usługach". Zuzanna Rabska poruszyła w swym liście problem drobnych usług domowych takich jak: pilnowanie dzieci (nie sta le, ale np. wtedy, gdy rodzice wychodzą do kina), wiórkowanie parkietów, sprzątanie mieszkań, trzepanie dywanów, mycie okien. Czy wykonywania tych usług nie mogliby się podjąć studenci Wyższej Szko ły Nauczycielskiej? W innych miastach takie spółdzielnie studenckie zupełnie nieźle prosperują. Dlaczego nie można spróbować u nas? „Zapewne niewiele wniosę do dyskusji — czytamy w liście Marii Skorosz — gdyż mieszkanką Słupska jestem od niedawna i nie mam jeszcze pełnego rozeznania, jeśli chodzi o usługi. Chodzi mi o artystyczne hafciarstwo. Od dwu miesięcy bezskutecznie szukam zakładu, który wykonałby mi hafty w wieczorowej kamizeli. Tego rodzaju o-zdoby są obecnie bardzo mod ne. Z pewnością osoba zajmu jąca się takimi usługami mia łaby ręce pełne roboty. Druga luka w usługach, to naprawa zepsutych lalek. Może podjąłby się jej dodatkowo któryś z prywatnych czy spółdzielczych warsztatów?" „W artykule wprowadzającym do dyskusji była mowa, iż sesja MRN poświęcona ^ u-sługom zajmować się będzie również problematyką produk cji rynkowej — czytamy w liś cie Benedykta Włoska. Może wreszcie dowiemy się, dlaczego władze handlowe dopuściły do tego, że prywatne zakła dy krawieckie, które parę lat temu powstały w centrum mia sta jak grzyby po deszczu — nastawiły się wyłącznie na produkcję konfekcji. Jak sobie przypominam sprawa ta była podnoszona w akcji „Usługi... usługi..." jaka w 1967 roku to czyła się na łamach „Głosu": Na jakiej podstawie mogę mieć obecnie pewność, że tym razem wspomniane władze, wreszcie zabiorą się właścicie lom prywatnych zakładów kra wieckich „do skóry" i czuwać będą nad tym, by przeciętny mieszkaniec Słupska nie musiał obchodzić wszystkich prywatnych krawców w poszukiwaniu „łaskawcy", który zech ciąłby mu np. przenicować spodnie? Przy okazji chciałam zwrócić uwagę, że owi krawcy widocznie nie zagląda 'ją do żurnali, gdyż to co się widzi na wystawach, jest szyte według mody obowiązującej 5 lub 6 lat temu. Wniosek: nie o taką produk cję chodzi — konkluduje Czy telnik — a zakład z szyldem „Usługi dla ludności" nie powinien zapominać o swych podstawowych zadaniach. Nasza akcja trwa. Listy pro simy wrzucać do niebieskiej skrzynki na budynku redakcji, bądź przesyłać je na nasz a. dres: Plac Zwycięstwa 2. Wśród autorów listów rozlosowane będą atrakcyjne nagrody rzeczowe. (h) Przed pierwszym gongiem Mecz z Pogonią Szczecin W niedzielę rozpoczynają się rozgrywki o mistrzostwo III ligi w boksie. Mistrz naszego okręgu Czarni Słupsk — trafił do sdlnej grupy (I). Oto rywale naszych pięściarzy w walce o awans do II ligi: Pogoń Szczecin, Prosną Kalisz, Start Włocławek, Budowlani Olsztyn i Wisła Tczew. Już w pierwszym meczu los wyznaczył naszej drużynie jednego z kandydatów do awansu — POGOŃ SZCZECIN. W ostatnio rozegranych spotkaniach Czarni przegrali w Szczecinie w wysokim stosunku 2:18, a w Słupsku zremisowali 10:10. Obecnie na obozie w Bytowie gospodarze bardzo starannie przygotowują się do. meczu. Warto dodać.. że w zespole Pogoni m. in. walczą mistrzowie Polski juniorów Pierwieniecki i Kaszuba oraz członek kadry Sobański. Drużyna Czarnych wy stąpi z Młynkiem, Stodulskim i Kowalczykiem oraz dwoma nowymi zawodnikami: Barańskim i Porackim. Spotkanie odbędzie się w hali przy ulicy Mirosławskie-go, która pomieści 760 widzów na miejscach siedzących. W związku z dużym zainteresowaniem meczem, Czarni prowadzą już przedprzedaż biletów w sekretariacie w godz. 9—11 i 18—21. Następne spotkanie nasi pięściarze stoczą we Włocławku za dwa tygodnie. (WaL) Prokurator wydał nakaz aresztowania Prokurator powiatowy w Słupsku wydał ostatnio nakazy aresztowania kilku mężczyzn. Między innj'irii w areszcie tymczasowym przebywają 23-Ietni Ryszard Pomaranik i 20-Jetni Jerzy Hostyń ski — obaj ze Stupska i już poprzednio karani, oraz l!ł-letni Jan ILnioch z Gardny Wielkiej, którzy napadli na jednej z ulic Słup ska na Stanisława Ł. Po uderzeniu w twarz zabrali mu zegarek, szalik i kapelusz. 46-letni Tadeusz Ponławski, będąc w stanie nietrzeżwvm uderzył nożem w bok Stanisława K. Naoczni świadkowie zatrzymali Popławskiego do czasu przybycia funkcjonariuszy MO. W okol?cy dworca PKP w Słup sku, na zapleczu baru mlecznego patrol MO zauważył małe zbiego wisko. Kiedy milicjanci podeszli byli jeszcze świadkami jak 22-let ni WładysJaw Jaroszewicz zam. prrv ul. M. Buczka. l?-!«tni Jan Subocz zam. przy ul. Fałata i 18-letni Jan Modrzejewski zamtprzy ul. Grottgera kopali leżącego Mie czysława R. Poszkodowanego zaczepił Jaroszewicz i uderzył go tak silpie w twarz, źe napadnięty upad?. Wówczas wspólnie z Modrzejewskim i Subnczem kopa !i Icżacepo, a następnie zabrali mu portfel. Aresztowani odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. (o) KRO)WII^l §ącl®M/€Ł „NADWYŻKA" DO WŁASNEJ KIESZENI Na 1,5 roku pozbawienia wolności z 3-letn'.m zawieszeniem, 4 tys. zł grzywny oraz wyrówna ńie szkody skazał Sąd Powiatowy w Wałczu 23-lelnią Danielę B. z Róży Wielkiej w pow. wałeckim za przywłaszczenie sobie na prze łomie z 1969 na 1970 r. co najmniej 5 tys. zł gotówki i spowodowanie niedoboru towarowo-ka-sowego w wysokości ponad 2,7 ty siąca złotych na szkodę zarządu GS Sypniewo. Daniela B. prowadziła w Szwecji punkt sprzedaży pomocniczej. Pewnego dnia stwierdziła, że ma w sklepie za dużo towarów. Ich równowartość w gotówce wycofała do własnego użytku. Po ujawniehiu nadużyć sprzedawczyni wyrównała częściowo szkodę. Warto dodać, że już poprzednio w innym sklepie Daniela B. spowodowała niedobory. Wyrok prawomocny. (rom) AWYtACZ ZBĘDNE OŚWIETLENIE W GODZINACH WIECZORNYCH COGDZIE KIEDY io Środa Jacka Sekretariat redakcji i dział ogłoszeń czynne codziennie od godziny 10 do 16, w soboty oc godz. 10 iTELEFOfeJY OfiOl. 97 - MO 98 — Strat Pożarna 99 —• Pogotowie Ratunkowe (lamEumr Dyżuruje apteka nr 31 przy ul. Wojska Polskiego 9, tel. 28-93 (§il/WSTAWY Koncert muzyki polskiej. 15.40 Muzyka chóralna XX w. 18.20 Sonda. 19.15 Jęz. francuski. 19.30 —22.00 Wieczór literacko-muzycz-ny. 19.31 Studio Współczesne: mo nologi Marka Nowakowskiego. 20.20 Fel. muzyczny J. Waldorffa 20.50 Wiersze. 21.20 „Nasz znajomy Snopes" — fel. 21 >25 Jazz od frontu i od kuchni. 22.27 Wiad. sport. 22.30 Z twórczości Brittena i Bartoka. 23.15 Uniwersytet Radiowy. 23.35 Rytmy wieczorne. PROGRAM fil na UKF 66.17 MH? oraz falach krótkich Wiad.: 3.00. 1.30. 12 09 5.35 Muzyczna zegarynka. 6.30 Ekspresem przez świat. 6.5Ó Muzyczna zegarynka . 8.05 Anatomia orkiestry. 8.30 Ekspresem przez świat. 9.00 „Pożegnanie z bronią" — ode. pow. 9.10 Przeboje. 9.30 Nasz rok 71. 9.45 Od P. Seegera do... M. Rodowicz. 10.15 „Czarodziejska taśma" — rep. 10.30 Eks presem przez świat. 10.35 Wszystko dla pań. 12.25 Koncert. 13.00 Na warszawskiej antenie. 15.10 Anatomia orkiestry. 15.30 Ekspresom przez świat. 15.50 Z mistrzów skieh nagrań A. Moffo. 16.10 Program dnia. 16.15 Muzyczny ekspres. 16.45 Nasz rok 7). 17.00 Ekspresem przez świąt. 17.05 Co kto lubi. 17.30 „Pożegnanie z bronią" — ode. pow. 17.40 Przebój za prze boiem. 18.10 Herbatka przy samo warze. 18.30 Ekspresem przez świat. 18.35 Między „Bobino" a ..Olimpią". 19.00 ..Baron von Gol dnng" — ode. pow. 19.30 Anatomia orkiestry. 19.45 Polityka dla wszystkich. ?0.00 Reminiscencje muzyczne. 20.45 Teatrzyk Zielone Oko: „Oczekujemy poważnej ofer tv" - słuch. 21.15 Rytm i piosenka. 21.30 Na co dzień i od święta. 21.50 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów. 22.15 Trzy kwadranse jaz zu. 23.00 Głos ooety. 23.10 Muzyka nocą. 23.45 Program na czwartek. C.00—3.00 Retransmisja programu Iv MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO -- Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16. KIUB „EMPIK" przv ul Zamenhofa — Wystawa fotograficzna pt. STF-70 — część II ZAGRODA SŁOWTtfc^ \ XV KLUKACH — otwarta na prośbę zwiedzających. dl«.i R4 MILENIUM — Złoto Mackenny (USA, od lat 16) 70 mm Seanse o godz. J5, 17.30 i 20 POLONIA — Jesteś już mężczy zna (USA, od lat 18) Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — Zbieg z Alcatraz (USA, od lat 18) pan. Seanse o godz. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — rianeta małp (USA od lat 14) pan. Seans o godz. 19. iH A O I na dzień 10 bm. (środa) PROGRAM l oa fali 1322 m Wiad.: 5.00. 6.00, 7.00. 3.00, t0.00, 12.05 15.00, 16.00, 18.00. 20.00. 23.00. 24.00. 1.00. 2.00. 2.55. 5.05 Poranne Rozmaitości Rolnicze. 5.25 Melodie i piosenki. 6.15 Grają śliskie orkiestry dęte. 6.30 Jęz. angielski. 7.20 Czas i ludzie. 7.35 Soliści w repertuarze popularnym. 8.05 Dzień dobry, tu Redakcja Społeczna. 8.10 Mozaika muz. 9.00 Dla klas I—II (wych. muz.). 9.2n Cyrk przebojów. 10.05 „Trzecie pokolenie" — fragm. pow. 10.25 Z muzyki kameralnej. 11.00 Dla klas VII—VIII (wych. muz.). 11.20 Dedykujemy drugiej zmianie. 11.45 Publicystyka międzynarodowa. 12.45 Rolniczy kwa drans. 13.00 Dla klas I—II (jęz. polski). 13.20 Swojskie melodie. 13.40 Melodie i rytmy. 14.00 „Skar by podwodne" — rep. 14.20 Z ope rą przez cztery stulecia. 15.05— 16.00 Dla dziewcząt i cnłopców". 16.05 Alfa i Omega. 16.30—13.50 Po południe z młodością. 18.05 Rytmy młodych. 18.50 Muzyka i Ak* tualności 19.20 Dobry wieczór, zaczynamy. 19.30 Koncert chopinowski. 20.47 Kronika sport. 21.00 Ze wsi i o wsi. 21.20 Rozmowy o wychowaniu. 21.30 Kalejdoskop kulturalny. 22.00 Arcydzieła muzyki staropolskiej. 22.20 „Tajemnica zbrodni lady Makbet" — opow. 22.35 Taneczne pas z Pragi i Bratysławy. 23.15 Po raz pierwszy na antenie. 0.10—3.00 Program z Lodzi. PROGRAM II oa fali 361 « Wiad.: 4.30. 5.30. 6.30. 3.30. 9.30 4.00. 16.00. 17.00. 22.60. 23.50 5 00 Muzyczny nonśtop ze Szcze cina. 6.00 Proponujemy, informu ićmy, przypominamy. 6.50 Muzyka i Aktualności. 7.15 Rytmy na 3żiś. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Wersalki i krzesła — aud. 9.00 Z romantycznej muzyki baletowej. 9.35 Zielone sygnały. 9.50 Z różnych stron Kraju Rad. 10.10 Skoczne melodie. 10.25 Rozmaitości literacko-muzyczne. 11.25 M. Mu-sorgski, oprać. W. Horowitza 12.25 3. Faure: Suita orkiestrowa, 12.40 Alfabet operetki. 13.00 Koncert 13.40 „W puszczy" — fragm. pow. 14.05 Gra Kapela Rozgłośni Bydgoskiej. 14.25 W dialogu muzycznym. Błękitna sztafeta. 15.00 KOSZALIN na falach średnich 188.2 I 202.2 m oraz UKF 69.92 MIIz 5.40 Kochane zdrowie — aud. T. Tałandy. 7.15 Serwis dla rybaków. 7.17 Ekspres poranny. 7.25 Głos ma redakcja rolna. 16.05 Muzyczna szkatułka. 16.25 Najdroższe pa miątki — rep. B. Horowskiego. 16.40 Kwadrans piosenek filmowych. 16.55 Muzyka i reklama. 17^00 Przegląd Aktualności Wybrzeża. 17.15 „Koszaliński upiór dzienny" — fel. N. Arcimowicz. CTELEWiZJA na dzień 10 bm. (środa) 10.00 „Popołudnie Driady*" ~ film z serii „Saga rodu Forsy- tów". 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik TV 16,40 Dla młodych widzów: „Aula" — sesja dwudziesta ósma 17,15 Magazyn ITP 17.30 Program publicystyczny 18.00 „Śpiewające gitary" — program rozrywkowy 18.30 „Panorama" (z Gdańska) 1S.45 TV atlas świata — „Kraj diamentów i złota". 19.20 Dobranoc — Reksio dobroczyńca 19.30 Dziennik TV 20.05 „Popołudnie Driady" — powtórzenie filmu 20.55 „Światowid" 21.25 „Metamorfozy" — widowisko baletowe wg Owidiusza. Wyk.: A. Szalawski — recytacje, oiaz tancerze w składzie: A. Bo-riuszko, J. Górska. A. Procner, W. Tilert B. Kimic-Wojciechow-ska. A. Bujak. 2. Jasman, G. Kia uzner, B. Kropidłowski, J, Wojciechowski. E. Napiórkowska, J. Jakubowski 22.10 PKF 22.20 Dziennik TV 22.35 Program na jutro PROGRAMY OŚWIATOWE 9.00 Historia dla kl. VIII - Kam pania wrześniowa. 11.55 Fizyka dla kl. VI — ..Siadami Archime-desa". 12.45 Z cyklu: Wybieramy zawód. 15.20 i 22.40 Politechnika TV: Matematyka — kurs przygotowawczy „Przystawanie" oraz 15.55 i 23.16 „Symetria środkowa". Aw RUCHU ZAWSZE ROZWAŻNIE KZG Zam. B-41 G-3 „GŁOS KOSZALIŃSKI" -Redaguje Kolegium Redakcyjne, Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 82-61 do 65. ..Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" Słupsk ol. Zwycięstwa 2. I piętro. Te lefony; sekretariat łączy z kle równikiem — 51-95: dział ogło szeń 51-95 redakcja - 54-88. Wpłaty aa prenumeratę (mie sieczna — 15 zł. kwartalna — 45 zł, półroczna — 90 zł. roczna — ISO zł) przyjmują urzec?1 pocztowe listonosze oraz oddziały „Ruch". Wydawca: Koszalińskie W1 dawnictwe Prasowe RS W ..PRASA" — Koszalin ul. Paw ta Findera 27/29, centrala tel. ar 40-27 Tłoczono: KZGraf. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. Str. 6 igłos nr 41 (SW7) Reforma gospodarcza w zsrr rs!waoh-zlednooz8!iia Jeśli spojrzeć na ubiegłą radziecką pięciolatkę (I9ti6—70) przez pryzmat reformy ekonomicznej, to widać wyraźnie, że głównym jej podmiotem było przedsiębiorstwo. Wprowadzenie nowych zasad miało na celu bezpośrednie zainteresowanie załóg i dyrekcji wynikami własnej pracy. Innymi słowy, chodziło o wydobycie i zaktywizowanie możliwości rezerw tkwiących w podstawowym ogniwie produkcyjnym i osiągnięcie tą drogą wyższej efektywności nakładów inwestycyjnych i wydajności pracy. Teraz na pierwszy plan wysuwa się w ZSRR sprawa doskonalenia kierowania produkcją, systemu planowania i zarządzania gospodarką narodową na wszystkich szczeblach* KONCENTRACJA W czerwcu ubiegłego roku na spotkaniu z mieszkańcami Moskwy przed wyborami do Rady Najwyższej, sekretarz generalny KPZR tow. Leonid Breżniew mówił, że rozstrzygnięcia wielu problemów ekonomicznych należy szukać na styku postępu naukowo-technicznego i postępu w dziedzinie zarządzania. Bardzo ważnym a można nawet powiedzieć kluczowym warunkiem przyspieszenia postępu technicznego i w konsekwencji uzyskania „pożądanego" wzrostu wydajności pracy, staje się w ZSRR koncentracja produkcji. Czytelnik, który tyle już słyszał o radzieckich gigantach przemysłowych może się zdziwić, że w kraju tym istnieje problem koncentracji. Otóż istnieje, ponieważ obok wielkich kombinatów jest dużo zakładów drobnych. Przewodniczący Międzyresortowej Komisji do Spraw Reformy Ekonomicznej, tow. A. Baczurin, podsumowując dyskusję leningradzkiej narady na temat zjednoczeń (sierpień 1970 r.) podał, że w przemyśle ZSRR około połowa przedsiębiorstw zatrudnia do 200 ludzi. Liczba małych zakładów stale wzrasta, w ciągu siedmiu oatainich lat przybyło ich prawie 3500. „FIRMY" Z tych też względów zrozumiała będzie waga, jaką przykłada się w ZSRR do tworzenia zjednoczeń, łączenia poszczególnych, z reguły niewielkich, zakładów w duże, samodzielne organizmy. Proces to wcale niełatwy, a jego początki mają tę samą datę co i pierw sze eksperymenty z nowym radzieckim systemem planowania i bodźców dla przedsiębiorstw. Niektóre przedsiębiorstwa były prekursorami przemian, jak na przykład głośne na przełomie ubiegłego dziesięciolecia „firmy": odzieżowa w Moskwie i obuwnicza we Lwowie. „Firmy" rozwijają się nadal. Są to w gruncie rzeczy również zjednoczenia produkcyjne, ale wytwarzają artykuły rynkowe. „Firmy" pracują na ogół bezpośrednio na zamówienia klien tów (domy towarowe, lokalne wydziały handlu itp.), niekiedy mają własne tklepy, które spełniają rolę placówek tondujących gusty, modę, popyt. Przemysł lekki nalepy też do tych, w których forma zjednoczeń stosunkowo szeroko się przyjęła. W jego ramach działa już .przeszło 200 zjednoczeń i przypada na nie czwarta część produkcji tego resortu. Ogółem w całym Związku Radzieckim liczba zjednoczeń zbliża się do 700, a ich udział w globalnej produkcji nie przekracza jeszcze 9 procent. W podziale terytorialnym, według okręgów ekonomicznych, najwięcej zjednoczeń ma Leningrad — 47. Zatrudniają one 25 procent ogółu pracujących w przemyśle Leningradu i obwodu (województwa) le-ningradzkiego i dają trzecią część pro_ dukcji okręgu. Na drugim miejscu znajduje się Moskwa. NA PRZYKŁAD „BOLSZEWICZKA" We wszystkich niemal wystąpieniach działaczy gospodarczych i publicystów ekonomicznych na temat zjednoczeń, jakie czytamy w prasie radzieckiej, krytykuje się powolne tempo rozwoju nowej formy organizacyjnej przemysłu. W artykule dla „Ekonomiczeskoj Ga-ziety" (nr 43/70) wspomniany wyżej tow. Baczurin, uważa za niedopuszczal ną praktykę szeregu ministerstw, które rozciągają w swych planach tworzenie zjednoczeń na długi okres. Uważa się, że istnieją wszelkie przesłanki, aby proces ów zakończyć w ciągu 2—3 lat. Równocześnie przestrzega się przed szablonowymi rozwiązaniami, przed mechanicznym przenoszeniem wypróbowanych nawet form na inne resorty i branże, bez uwzględnienia ich specyfiki, warunków lokalnych itp. Wśród istniejących obecnie w ZSRR zjednoczeń wydzielić można dwa podstawowe typy. Pierwszy to kompleks wyspecjalizowanych przedsiębiorstw, z których każde wytwarza detale czy podzespoły dla określonego produktu finalnego. W takich wypadkach poszczę gólny zakład traci samodzielność na rzecz przedsiębiorstwa wiodącego, które kieruje całym zespołem fabryk. W istocie powstaje jedna duża fabryka z kilkoma filiami. Na przykład zakłady odzieżowe „Bolszewiczka" w Moskwie, specjalizujące się w szyciu ubrań męskich i odzieży sportowej dla dzieci, mają swoje oddziały nie tylko na terenie stolicy ZSRR, ale również i pod Moskwą, a nawet poza granicami obwodu. Aby nie dopuścić do osłabienia zainteresowania ekonomicznego filii, fundusze zachęt materialnych rozdzielane są między nie — zależnie od u-zyskanych wyników. Różny jest przy tym zakres upraw-niej filii w odniesieniu do spraw kadrowych, finansowych. W każdym jednak razie scentralizowana jest polityka inwestycyjna, laboratoria techniczne, zaopatrzenie, zbyt. Odmianą tego rodzaju zjednoczeń są w ZSRR kombinaty, łączące przedsiębiorstwa różnych branż, związane między sobą produkcją różnych wyrobów nieodzownych dla wytworzenia artykułu finalnego, bądź kompletnej przeróbki surowca. Na przykład: przędzalnie i tkalnie, albo przędzalnie i zakłady dziewiarskie, czy tartak i fabryka mebli. NA PRZYKŁAD „ELEKTROSIŁA" A teraz o drugim typie zjednoczeń. Obejmują one zakłady, z których każde zachowuje samodzielność gospodarczą. Są to zakłady o zamkniętym cyklu produkcyjnym, wypuszczające gotowy produkt. Takim zjednoczeniem jest na przykład znana na całym świecie le-ningradzka „Elekirosiła". Przed utworzeniem zjednoczenia w „Elektrosiłe" budowano różne typy turbin (od wodnych po gazowe). Podobnie było w innych zakładach leningradzkich o zbliżonym profilu produkcyjnym. Obecnie nastąpił podział specjalizacyjny, zakłady zajmujące się turbinami gazowymi nie zaprzątają sobie głowy energetyką cieplną czy wodną. Zjednoczenia drugiego typu mają wydzielony aparat zarządzania koncentrujący służby techniczne i ekonomiczne. W jego dyspozycji znajdują si«* scentralizowane fundusze na rozwój przedsiębiorstw wchodzących w skład zjednoczenia, fundusze premiowe i socjalne, których wielkość zależy od rezultatów osiągniętych przez wszystkie zakłady danego kompleksu- ZJEDNOCZENIE — MINISTERSTWO Ważnym kierunkiem koncentracji pro dukcji i usprawnienia metod zarządzania jest w ZSRR przechodzenie do organizacji wielkich zjednoczeń ekonomicznych — ogólnozwiązkowych, repub likańskich bądź terytorialnych. Zjednoczenia takie istnieją już w przemyśle chemicznym, węglowym i naftowym. W odróżnieniu od dwu poprzednio omawianych typów, zjednoczenia ogólnozwiązkowe czy terytorialne stanowią nie tylko zespół produkcyjny, ale równocześnie i organ administracji gospodarczej. Tą drogą dąży się do wyeliminowania centralnych zarządów (pierwszym resortem w którym one zniknęły, jest ministerstwo chemii) i doprowadzenia do trzystopniowej struktury kierowania produkcją: przedsiębiorstwo— zjednoczenie — ministerstwo. Z czasem istnieć będą w ZSRR tylko dwa stopnie: zjednoczenie — ministerstwo. Cel główny, to po pierwsze koncentracja i specjalizacja, pozwalająca na szybsze wdrażanie osiągnięć nauki i techniki; po dru gie likwidacja zbędnych ogniw w systemie zarządzania, zmniejszenie aparatu administracyjnego, a tym samym uproszczenie kierowania produkcją. Ubiegła radziecka pięciolatka była etapem końcowym dla eksperymentów w tym zakresie; niektóre kontynuowane są nadal, na pewno zrodzą się nowe, ale sprawą zasadniczą staje się teraz w ZSRR organizowanie zjednoczeń już na szeroką, powszechną skalę. Proces tyleż skomplikowany, co i nieodzowny. DOBROSŁAW POPRZECZKO stały korespondent AR w Moskwie SPORT • SPORT • SPORT • SPORT Przed zjazdem łuczników W czołówce przodujących dyscyplin Łucznictwo należy do najmłodszych dyscyplin sportowych w województwie. Mimo młodego wieka może ono już poszczycić się sporymi osiągnięciami w województwie i na arenie krajowej. Coraz częściej mówi się i pisze o łucznikach z Człuchowa i Kołobrzegu. Łucznicy w bardzo krótkim czasie doszlusowali do czołów ki tych dyscyplin w województwie, które przysparzają nam punktów w imprezach ogólnopolskich i z którą sport koszaliński wiąże duże nadzieje na przyszłość. Szczególnie udany dla łucznic-twa był ubiegły sezon. Wiele przyjemnych niespodzianek dostarczyli nam młodzi zawodnicy i zawodniczki człuchowskiego Piasta i kołobrzeskiej Kotwicy. Po raz pierwszy w historii kosza lińskiego sportu łucznicy nasi zdo byli medale dla barw województwa oraz sięgnęli po tytuł mistrza Polski. Autorami tych sukcesów byli: Elżbieta Przybysz z Kotwicy, zdobywczyni dwóch sre brnych medali i jednego brązowego na V Igrzyskach Szkolrr ; Młodzieży w Koszalinie oraz Janusz Majewski z Piasta, który wywalczył tytuł mistrza Polski juniorów. Poza tymi indywidual nymi osiągnięciami zespoły Piasta i Kotwicy bardzo dobrze spisywały się w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi łuczniczej. Pisząc o dorobku koszalińskiego łucznictwa, warto podkreślić, że po raz pierwszy przedstawicie le tej dyscypliny sportu znaleźli się na honorowej liście plebiscytowej „Głosu Koszalińskiego" na 10 najlepszych sportowców województwa w 1970 roku. Czytelnicy ,,Głosu" wysoko ocenili sukcesy E. Przybysza i J. Majewskiego, głosując na nich w tradycyjnym konkursie-plebiscycie. Przed młodymi zawodnikami Piasta i Kotwicy stoi otworem dalsza kariera sportowa. Być może, że w tym roku szeregi łucz ników powiększą się o nowe sekcje w województwie. Wówczas łucznicy Piasta i Kotwicy nie by liby osamotnieni, mając swych rywali i konkurentów w nowych ośrodkach. Na marginesie dodajmy, że przy Szkole Leśnej. w Orlu powstała sekcja łucznicza, która posiada spore możliwości dalszego, dynamicznego rozwoju. O działalności łuczników z Orla, ich am bitnych założeniach padło sporo słów pochwalnych na powiatowej konferencji sprawozdawczo-wy-borczej LZS, która obradowała SZACHY MLKS PIAST SŁUPSK MISTRZEM OKRĘGU Zakończono już rozgrywki szachowe o mistrzostwo ligi okręgowe'. W ostatnim, decydującym o tytule mistrzowskim pojedynku zmierzyły się zespoły MLKS Piast. Słupsk i Budowlanych Koszalin. Spotkanie wygrali szachiści słupscy 4:2 zapewniając sobie tym samym tytuł mistrzów okręgu. Zespół Piasta zdobył w sumie 24 pkt. wyprzedzając Budowlanych — 20.5 pkt, Ikrę Białogard — 16 pkt i Hetmana Koszalin — 11,5 pkt, BRDA ZDECYDOWANYM LIDEREM Szachiści Brdy Przechlewo, po ostatnim zwyciestwie nad PDK Sławno 5,5:0,5 pkt. umocnili pozycję przodownika rozgrywek klasy A. Drużyna Brdy posiada 8-punktową przewagę nad zajmują cymi druga pozycję szachistami PDK Białogard. A oto pozostałe wyniki ostatniej kolejki meczów: PDK Białogard — ZDZ Piefikowo 4.5:1,5, PDK Człuchów — PDK Świdwin 4:2, ZDZ Pieńkowo — LZS Świdwin 3,5:2,5. (sf) w ub. miesiącu w Wałczu. Młodym łucznikom należałoby przyjść z pomocą sprzętową i in-struktorsko-szkoleniową. Liczymy, że pomocy tej udzielą im władze sportowe. Liczymy także na większe zainteresowanie się sekcją z Orla ze strony Okręgowego Związku Łuczniczego. Już w najbliższą niedzielę nada rza się sposobność ku temu, aby OZŁ w przyszłych planach działalności uwzględnił rozwój sekcji w Orlu. W tym dniu władnie obradować będzie walny zjazd sprawozdawczo-wyborczy OZŁ, który — dokonując oceny działał ności za ostatnią kadencję — nakreśli równocześnie główne kierunki działania dla nowego zarządu. (sf) Punkty dla Piotrcovii a nie AZS Koszalin Wczoraj podawaliśmy, że po wielu tarapatach udało się nam uzyskać wyniki meczów koszyka-I rzy AZS Koszalin ze Skrą i Piotr eovią. Tarapaty te wynikły stąd, że rezultaty spotkań uzyskaliśmy ani nie w Warszawie, ani nie w Piotrkowie lecz dopiero... w redakcji „Głosu Szczecińskiego". Okazało się jednak, że wynik meczu Piotrcovia — AZS Koszalin podano nam mylnie. Mecz wygra li gospodarze, a nie koszalinianie 82:64, co rzecz zrozumiała — po tym sprostowaniu — jest bardzo przykrą wiadomością dla wszystkich sympatyków koszykówki w województwie. Za pomyłkę, popełnioną nie % naszej winy, przepraszamy. (»f) REWANŻ ZA NIEPOWODZENIA W związku z porażką akademików w Piotrkowie, zmianie ulegnie układ tabeli. Na miejsce AZS Koszalin (VIII) awansuje Piotrco via. Zespół koszaliński z liczbą 20 pkt znajduje się na 9. miejscu, w strefie drużyn zagrożonych spadkiem z II ligi. W sobotę i w niedzielę AZS Ko szalin wystąpi przed własną widownią. Będzie on gościł dwa zespoły z Poznania: Olimpię i AZS Czy koszykarzom naszym uda sią zrewanżować za porażki w dwóch ostatnich rundach wyjazdowych i zażegnać widmo spadku — prze konamy się 13 i 14 bm. (sf) iT. PAWLUSIAK - 9. W SAPPORO W Sapporo, w dalszym ciągu tygodnia przedolimpijskich zawodów, na miejscowej 70-metroweJ skoczni rozegrano konkurs skoków. Z trójki reprezentantów Polski w pierwszej dziesiątce zna lazł się jedynie Tadeusz Pawlu-siak, sklasyfikowany na 9. miejscu. Konkurs zakończył się sukcesem Japończyka Kasaya przed reprezentantem ZSRR, Żeglano-wem oraz rekordzistą zakopiańskiej Krokwi, zawodnikiem NRD Wolfem. ZBIGNIEW DOMINO (8) Wypili do dna. Rajtar zakąsi! ogórkiem, imot swoim zwyczajem powąchał skórkę razowego chleba. Pomilczeli chwilę, zapalili Rajtarowego, amerykańskiego papierosa. Młot zaciągnąwszy się ze dwa razy, zakasłał, zdusił niedopałek • brzeg popielniczki i splunął z obrzydzeniem. — Słabe jak siano; gówno warte, duszące, śmierdzące. I wyciągnął własnego „Wiarusa". Palił wyraźnie, czy też demonstracyjnie, delektując się jego siekierowatą ^ mocą. Rajtar ironicznie się uśmiechał. Młot sięgnął w milczeniu po butelkę. Rajtar powstrzymał go jednak w sposób zdecydowany. — Dość, narazie, Władek! Naprawdę musimy poważnie porozmawiać. Młot, acz niechętnie, zdjął rękę z butelki. — Wola gościa — wola moja. No to wal, Rajtar, nie krę- siS- ■ ^ . Rajtar wstał i mówiąc, nerwowo przechadzał się po ciasne,i przestrzeni. Młot siedział przy stole, głowę ujął w dłonie i podparty na łokciach słuchał co pewien czas przymykając oczy, a niekiedy, przeraźliwie bystro i trzeźwo, wbijał wzrok w Rajtara. Nie przerwał mu jednak ani słowem, przez cały czas, kiedy ten wykładał swoje racje, nie uczynił ani jednego gwałtownego czy dwuznacznego gestu, a Rajtar mówił: — Znamy się obaj nie od dzisiaj, wiemy o sobie wszystko, albo prawie wszystko. Bo tego jedziemy przecież na jednym wozie i dlatego sądzę, że już najwyższy czas po temu, żeby pewne sprawy między nami podsumować i spojrzeć prawdzie w oczy. Pierwsza rzecz, to jest sprawa wzajemnej podległości. Upierasz się przy swoim, że mój oddział jest tobie podporządkowany i prawem kaduka, przy byle okazji mi to przypominasz, ot choćby dzisiaj. „Pan kapitan Rajtar, mój sastępca". Zrozum stary, że tu nawet nie chodzi « jakieś moje osobiste, powiedziałbym, wygórowane, czy niewygórowane ambicje; tu chodzi o faktyczny stan rzeczy, chodzi 0 mój oddział, o moich ludzi. Kim jest dla nich Młot; zwłaszcza dla tych nowych, rok, czy dwa temu zwerbowanych do oddziału, a takich przecież mam u siebie wielu. Owszem, wiedzą, że Młot, to komendant sąsiedniego oddziału, i to, nie gniewaj się, ale ja im przecież uszu i oczu nie pozatykam, i to oddziału niewielkiego, takiego, jak moje dwa średnie patrole, a do tego jeszcze oddziału, któremu ostatnio nie za bardzo się wiedzie. Wiedzą przecież, że w zeszłym roku pod Zadobrzem musieliśmy ciebie, z czystej solidarności, z biedy wyciągać, choć prawdę mówiąc, potrzebne mi to było jak zadra w tyłku; trzech ludzi straciłem, magazyn broni i zapaść musiałem na parę miesięcy, bo ubeki 1 KBW jak te gończe psy węszyły i głowy mi podnieść nie dały. A ty nic, tylko uparłeś się przy jakiejś tam podległości, wygrzebujesz stare sprawy, które już dawno umarły śmiercią naturalną z chwilą, kiedy Łupaszko dał nogę z tego terenu, kiedy zdezerterował ten wielki chojrak Bury, którego trzymają teraz w Białymstoku jak małpę w klatce i pewnie niedługo na szubienicy zadynda. Moje propozycje są takie: Musisz ogłosić, że od dzisiaj istnieją i ściśle ze sobą współdziałają dwa równoprawne oddziały: twój i mój, oddział Młota i Rajtara. Druga sprawa. Teren działania trzeba by nam podzielić. Mój oddział trzymałby się Podlasia, zwłaszcza terenów szlacheckich, a ty mógłbyś pójść nieco wyżej, na północ, zaczynając od Hajnówki, przez Supraśl, Sokółkę aż do Augustowskiej Puszczy. I ostatnia sprawa. Słuchaj uwaśnie. Przez cały czas robiłeś mi różne przytyki, a teraz czepiłeś się tego mojego angielskiego przebrania. Nie powiem, cholernie mnie to ubodlo, nie wiem nawet jak cholernie, bo dla mnie, stsry, też nie ma piękniejszego munduru nad nasz polski, nad szyk naszej rogatywki..., a zresztą, lepiej nie mówić... A ty do mnie, że maskarada. Tak, to prawda, że maskarada, i to też prawda, że ta cała inaskara-da nie dla ciebie, tylko dla tych naszych szlachetków ubogich, którzy z nami idą i którzy innym to rozpowiadać będą. Czy ty jeszcze nie rozumiesz o co mi chodzi? Czasami i maskarada jest potrzebna. No, a tak między nami, i to ściśle między nami mówiąc, nie taka to znów całkowita maskarada. Powiem ci prawdę: mam kontakty z zachodem. Nie tak dawno radiostację dostałem, dolarów trochę, instrukcje, łącznika za parę miesięcy mam umówionego. Właściwie, to wyłożyłem ci już wszystko z czym przyjechałem i co chciałem z tobą szczerze przedyskutować. Wybacz, że może tu i tam cię ubodłem, że nie wypadło to zbyt dyplomatycznie, ale szczerze, po żołniersku. I jeszcze jedno, chciałbym, żebyś wiedział, że ja osobiście naprawdę cenię w tobie dzielnego, prawego żołnierza. Pamiętam cię jeszcze, jako zastępcę Szumnego. Wiem także czym byłeś dla Łupaszki, wiem czego dokonałeś, no ale dzisiaj sprawy układają się tak, jak sam widzisz i chodzi o to, żebyśmy je obydwaj jak przystało na starych druhów — rozstrzygnęli. Zmęczony nieco przydługim monologiem Rajtar usiadł naprzeciwko Młota, a ponieważ ten milczał i w tym momencie przymrużywszy oczy jakby się intensywnie nad czymś zastanawiał, Rajtar dziobnął widelcem kawałek ogórka i zaczął gryźć. Przyjemny, chłodny, słono kwaśny smak spływał po przełyku i działał orzeźwiająco. Młot powoli otworzył oczy, popatrzył na Rajtara zdumiewająco trzeźwo i nie wstając sięgnął po butelkę, by napełnić szklanki. -7 Skończyłeś? Jakby dla pewności, spytał Rajtara. Tamten, nadal smakując ogórka, skinął potwierdzająco głową. — No to możemy przepić; ty, bo się zmęczyłeś pewnie tym gadaniem, a ja, bo na sucho nie lubię gadać; przez wilgotne gardło łatwiej słowo przejdzie, i to każde słowo. Wypij, Rajtar. Twoje! — Twoje! Stuknęli szkłem, wypili. — No, a teraz ty posłuchaj, co ja ci mam do powiedzenia. Zapamiętałem czego chcesz ode mnie, jeśli coś ominę, przypomnij. Powiedziałeś, że na jednym wozie jedziemy. Tak, to prawda; to święta prawda. Ja bym nawet powiedział, że w jednym zaprzęgu ciągniemy, a sam diabeł nami pogania i zajedziemy tak prosto do piekła... — No, to się jeszcze zobaczy. — Nie przerywaj. Oczywiście, możemy najechać do nieba, ale w każdym razie oni się o to postarają, ot choćby twój znajomek, Eliaszewicz. — Ma za krótkie ręce; jeszcze zobaczymy kto kogo prędzej załatwi. •HŁ-Łj* j