Problemy oświaty WARSZAWA (PAP) Realizując zalecenie Biura Politycznego KC PZPR minister oświaty i szkolnictwa wyższego powołał Eo mitet Ekspertów dla opracowania raportu o stanie oświaty w Polsce i wynika jących stąd wniosków. Przewodniczącym Korni tetu został prof. Jan Szcze pański — dyrektor Instytu tu Filozofii i Socjologii PAN. WYBORY NOWYCH WŁADZ PARTYJNYCH W STOCZNI SZCZECIŃSKIEJ Młodzi stoczniowcy ępujcs do partii SZCZECIN (PAP) W STOCZNI Szczecińskiej zakończone zostały zebrania sprawozdawczo-wybor-cze w oddziałowych organizacjach par tyjnych. Zebrania przeprowadzono w 30 organizacjach, a uczestniczyło w nich ponad 1500 członków i kandydatów stoczniowej organizacji partyjnej. W czasie ich trwania dokonano gruntownej oceny dotychczasowej pracy poszczególnych członków i całej organizacji partyjnej w stoczni oraz przeprowadzono wybory nowych egzekutyw organizacji oddziałowych i delegatów na konferencją zakładową. Reali żując wskazania Edwarda Gierka, który — podczas spotkań ze stoczniowcami — podkreślił ze szczególną mocą, że nowo wybrane władze, będąc wyrazem woli i pełnej samorządności robotniczej załogi stoczni, powinny cieszyć się pełnym autoryte- (Dokończenie na str. 2) Apollo-14 startuje na Księżyc? NOWY JORK (PAP) DZIŚ, tj. w niedzielę 31 stycznia Amerykanie mają wystrzelić z Przylądka Kennedy'ego na Księżyc kolejny statek kosmiczny „Apollo-14". Start wyznaczono na godz. 21 min. 23 (wszystkie godziny podajemy według czasu warszawskiego). Gdyby z jakiegokolwiek powodu start nie mógł nastąpić, wystrzelenie statku zostanie odroczone do rodz. l min. 12 dnia 1 lutego. Jeżeli jednak i ta możliwość zawiedzie, cała próba może się odbyć dopiero za miesiąc, ściśle biorąc w godzinach nocnych między 1 a ? marca br. Na Księżyc polecą tym razem: Allan Shepard — lat 47, kapitan marynarki, który w 1961 roku odbył jako pierwszy Amerykanin 15-minutowy lot w przestrzeń kosmiczną w kabinie „Freedom-7". Będzie on dowódcą wyprawy i wraz z Edgarem Mitchellem wyląduje na powierzchni Księżyca. Edgar Mitchell ma lat 40, jest komandorem marynarki, Stuart Roosa — lat 37. major lotnictwa, pozostanie on na pokładzie statku macierzystego i krążąc po orbicie wokół Księżyca będzie dokonywał zdjęć, szczególnie strefy w pobliżu Krateru Kartezjusza, Jako rakieta nośna zostanie użyty trójczłonowy „Saturn-V". Apollo-14"' wejdzie na orbitę wokół Księżyca 4 lutego o godz. 8 min. 1. Za dwu- (Dokończenie na str. 2) WICEPREMIER ZRA OPUŚCIŁ POLSKĘ PFOLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SI& Cena 50 rr Nakład: 1I2.55* SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XIX Niedziela, 31 stycznia 1971 r. Nr 31 (5787) Odpowiadając na apel fęórn ?ków śląskich o wyrażenie czynem poparcia ula nowego kierownictwa partii i rządu. załoga portu gdańskiego podje;)* szereg zobowiązań produkcyjnych. M. in. robotnicy portowi rejonu III postanowili przeładować dodatkowo ponad plan 300 tys. ton węgla oraz skrócić czas wyczekiwania wagonów węgl owych na rozładunek. Na zdjęciu: w porcie gdańskim na nabrzeżu górniczym odbywa się załadunek 9.100 ton węgla na statek s/s ,,Narwik". CAF — Uklejewski Z POSIEDZENIA PREZYDIUM WOJEWÓDZKIEGO KOMITETU FJN 5 lat Sil (Inf. wł.) WCZORAJ odbyło się w Koszalinie posiedzenie Prezydium Wojewódzkiego Komitetu FJN, na którym dokonano oceny działalności Społecznego Funduszu Budowy Szkół i Internatów w województwie koszalińskim w latach 1S66—137G. f\ie fiatrz w tą ótroną t Dziwne, co najmniej, o-byczaje panują w niektórych zakładach pracy. Oto ktoś np. spartaczy robotę — natychmiast znajdzie o-brońców, którzy mówią in nym — oburzonym tym faktem: Co to was obchodzi, pilnujcie swojego nosa! W zakładzie złapano na go rącym uczynku złodzieja, Fakt godny publicznego na piętnowania. Są jednak o-brońcy, którzy mówią: Czy to twoje, nie patrz w tę stronę, nie będziesz miał wyrzutów sumienia, dodają niby półżartem. Sytuacje wymyślone? Skądże znowu. W takiej np. sytuacji znalazł się stróż w jednym z pegeerów: przyłapał pracowników z bryga dy hodowlanej na tym jak wynosili z obory (dla potrzeb własnej hodowli) paszę. Kiedy próbował interweniować — usłyszał w od powiedzi: „Siedź cicho i nie podskakuj, zamykaj oczy, albo nie patrz w tę stronę..." Złodzieje mienia spo łecznego, inaczej ich nazwać nie można, jakby na ironię dodali: ,£t.róż jest od pilnowania i alarmowa nia pożaru, jeśli wybuchnie. Nic więcej nie powinno go obchodzić..." Swoista to, wygodna o-czywiście złodziejom wykładnia obowiązków zawodowych. Nasz Czytelnik ma inny pogląd w tej sprawie. Nie mogę patrzeć — pisze — w inną stronę, kiedy codziennie wynosi się pełne wiadra paszy. Nie mogę zamy kać oczu, nawet i wtedy, kiedy próbuje się mnie straszyć, grozić Nic odjąć, nic dodać do tych słów. Każdy na każdym stanowisku powinien przecież sumiennie u^fko-nywać swoje obowiązki, po winien przeciwdziatac Zvd — niezależnie gdzie i pod jaką postacią ono występu (ten) W.1KSMWA (l'.Vl*) Wczoraj w goć?ir;arh popołudn iowych zakończył swą 3-dn!ową wizytę w Polsce wicepremier Zjednoczonej Republiki Arabskie j — Aziz Sidki. Jego wizyta związana była z tr wajnea od kilKu tygodni szeroką kampanią dyplomatyczną rządu ZRA, dla wyjaśnienia stanowiska ZRA wobec konfliktu na Bliskim Wschodzie. 29 bm, I sekretarz KC PZPR, E. Gierek przyjął przebywająceg o w Polsce wicepremiera ZRA, A. Sidki. Na zdjęciu: od lewej wiceprem ier A. Sidki, tłumacz, E. Gierek. CAP — Rosiak ŚWIAT A STANY ZJEDNOCZONE WASZYNGTON (PA^ W WASZYNGTONIE odby ła się konferencja prasowa sekretarza stanu USA W. Rogersa. Mówiąc o sprawach Indo-chin Rogers bez ogródek stwierdził, że Stany Zjedno- Nie wykluczamy — dodał se go ONZ na Bliskim Wscho-kretarz stanu USA wy korzy- dzie wstrzymanie ognia w re-stania lotnictwa wojskowego jonie Kanału Sueskiego, a któ v/ każdym rejonie Indochin. rego termin wygasa 5 lutego, Rogers podkreślił, że zasad- będzie przedłużone. niczym kursem USA w Indo Tymczasem wiadomo, że mi chinach będzie nadal polityka nister finansów Izraela Sapir „wietnamizacji", tzn. kontynu w ostatnich dniach skierował czone zamierzają maksymal- owanie wojny na lądzie przy do rządu USA prośbę o przy nie wykorzystywać potęgę swe pomocy armii południowo znanie Izraelowi nowej pożycz go lotnictwa wojskowego w wietnamskiej, która według ki w wysokości pół miliarda Rogersa, liczy obecnie milion dolarów. żołnierzy i „jest dobrze uzbro Udzielenie tej pożyczki w jona". obecnym momencie i dalsze Rogers mówił także o sytu- dostawy amerykańskiej broni acji na Bliskim Wschodzie, mogłyby jedynie zachęcić Tel Wyraził on nadzieję, że w -Awiw do sabotowania wysił wyniku działalności Gunnara ków zmierzających do pokojo Jarringa* specjalnego przedsta wego uregulowania konfliktu wiciela sekretarza generalne- na Bliskim Wschodzie w opar ciu o rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ z 22 listopada 1967 r. W toku konferencji Rogers poruszył także sprawę konflik tu między USA i Ekwadorem w związku z zatrzymaniem przez Ekwador amerykańskich statków rybackich. Rogers stwierdził, że USA nie uznają ekwa- Kambodży i Laosie. Na pytanie, czy amerykańskie lotnictwo wojskowe udzieli wsparcia w wypadku ewentualnego wtargnięcia wojsk południo-wowietnamskich na terytorium południowego Laosu Rogers powiedział i że „będzie to zależeć od okoliczności". Saperzy rozpoczęli akcję przeciwlodowq WARSZAWA (PAP) Śmigłowce z saperami, krążące nad zatorami lodowymi oraz saperskie amfibie i łodzie ewakuujące ludność z rejonów objętych powodzią są już od lat widokiem tradycyjnie j dwustomilowej strefy zwiastującym wiosnę. W tyra roku kapryśna aura sprawiła że żołnierskie mundury pojawiły się na zagrożonych powodzią odcinkach już w środku zimy. Wczoraj wojskowe am- ciu metod tradycyjnych oraz fibie i łodzie kontynuo- śmigłowców dwa duże zatory wały rozpoczętą akcję e- lodowe na Odrze powyżej wakuacyjną w zalanej Krosna Odrzańskiego — w spiętrzonymi wodami Wisły tym jeden o długości ok. b Dolinie Rajszewskiej, w rejo- km koło miejscowości Pomor-nie Jabłonnej: ewakuowano sko. Ich usunięcie umożliwi stąd już ponad 2c0 osób. swobodny spływ wód w środ- Również wczoraj grupy sa kowym biegu Odry. perów rozsadzały przy uży- dorskich wód terytorialnych. Prognoza pogody WARSZAWA (PAP) Jak podaje PIHM — dziś wystąpi zachmurzenie umiarkowane, na północy i wsciić>dzie kraju okresami duże. Miejscami nie wielkie opady deszczu lub rnżaw ki. Temperatura maksymalna, od plus 3. st na północy do plus 8 st. na połiidniu Polski. Wiatry słabe i umiarkowane z kierunków południowo-zachod- Prezydium zatwierdziło skład komitetu pochodów koperni-kańskich w naszym województwie oraz wstępnie omówiło ich program. Przyjęto także do realizacji plan pracy WK FJN na rok 1971. Obradcm Prezydium WK FJN przewodniczył poseł na Sejm — Józef Macichowski. W d3rskusji zabierali głos m. in. sekretarz KW PZPR — Z. Kanarek, sekretarz WK SD — A. Matwijowski. z-ca przewodniczącego Prez. WRN — J. Urbanowicz. Szczególnie szeroko omówiono w niej minioną i przyszłą działalność SFBSil w naszym województwie. Jej efektem sa m. in. 4 nowe szkoły. 5 internatów (w tym Dom Studenta w Słupsku), 40 nowych pawilo-nów szkolro^ch, rozbudowa 26 szkół podstawowych i 6 liceów ogólnokształcących, 109 ; domków dla nauczycieli typu ..Mikołajki" oraz 26 wiejskich c-środków zdrowia. Ogółem w minionej 5-latce na SFBSil zebrano z powiatów województwa koszalińskiego 259,4 rnln złotych, a wydatkowano 330,9 min zł. Oznacza to, że województwo otrzymało od SFBSil 17 min złotych więcej niż wpłaciło. Z oceny realizacji inwestycji finansowanych przez SFBSil wynika, że najsprawniej przebiegały one w powiatach: Człuchów, Drawsko, Miastko. Sławno i Wałcz, gdzie prezydia PRN wyjątkowo oprawnie zorganizowały zaopatrzenie materiałowe i zapewniły wykonawstwo. (wmt) 'Syjoniści w akcji NOWY JORK (PAP) Bojówki syjonistyczne z o* sławioną „Ligą obrony Ży-^ dów" na czele usiłowały zerwać pierwszy występ w Nowym Jorku radzieckiego ze-* społu pieśni i tańca z Omska.-Przed „Carnegie Hall", gdzie odbywał się koncert, grupy] bojówkarzy wznosiły antyradzieckie hasła, a na samej sa li rozlano cuchnące substancje. Mimo tych prowokacji, koncert zakończył się wielkim sukcesem zespołu radziec kiego, któremu publiczność zgotowała gorącą owację. Lubimy mmniki.r* Fot. _ 'A. „ Maślanklewtai, • ~ i Str. 2 GŁOS nr 31 (5787) ¥ WCZORAJ ODBYŁO SIĘ plenarne posiedzenie Rady Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa zamykające kolejną kadencję i podsumowujące działalność Rady oraz obywatelskich komitetów ochrony pomników walki i męczeństwa w minionym 10-leciu. Plenum dokonało oceny dotychczasowej działalności Rady i wytyczyło zadania na najbliższą przyszłosć. * MIN. T. WRZASZCZYK W WYWIADZIE DLA PAP STWIERDZIŁ, że resort przemysłu maszynowego dostarczy w tym reku na rynek dodatkowe wyroby wartości 1,4 mld zł. Dostawy wyrobów trwałego użytku (m. in. magnetofonów, lodówek, samochodów osobowych, telewizorów, radioodbiorników) wzrosną o ok. 2G proc. w stosunku do ub. roku. Już w 1 kwartale br. przemysł maszynowy przekaże handlowi wyroby o wartości 7,8 mld zł. Zakłada się również znaczne zmiany w strukturze produkcji rynkowej. M. in. rozszerzy się asortyment i zwiększy ilość wyrobów ni ezbędnych do wyposażenia nowoczesnych mieszkań, takich jak kuchnie elektryczne, piece łazienkowe, sprzęt gospodarstwa domowego itp. * JAK DOWIADUJE SIĘ PAP w najbliższym czasie w wieln uczelniach i domach studenckich zostaną uruchomione tanie bufety dla studentów. * W KILKU PUNKTACH PRZEŁADUNKOWYCH TRWA PRZEJMOWANIE RADZIECKIEGO ZBOŻA. Rzeczoznawcy „Pol cargo" podkreślają, że importowane zboże — pszenica, żyto i jęczmień — jest wysokiej jakości. Obok zboża, nadchodzą z ZSRR do Polski transporty nawozów. * CENTRALA PRZEMYSŁU MIĘSNEGO zakłada zbudowanie w ciągu najbliższych lat nowych tuczami obliczonych na jednorazowy chów ponad 100 tys. tuczników. Rozbudowa i budowa nowych tuczami przemysłowych skoncentrowana będzie głównie w woj.: gdańskim, krakowskim, katowickim i wrocławskim. ..INA ŚWIECIE * W REFERACIE WYGŁOSZONYM NA XV PLENUM KC SED przewodniczący Rady Państwa NRD, W. Ulbricht, oświadczył m. in. że przesunięcie w układzie sił między socjalizmem a imperializmem na korzyść socjalizmu, zwiększyło szanse u-mocnienia pokoju i bezpieczeństwa w Europie. W. Ulbricht podkreślił też że obydwa państwa niemieckie powinny znaleźć się w ONZ. Jednocześnie odrzucił przyjętą przez Bonn formułę o tzw stosunkach wewnątrzniemieckich. * AMBASADOR ZSRR W NRF S. CARAPKIN, wydał przyjęcie pożegnalne w salach ambasady ZSRR w Bonn. Jego następca na stanowisko ambasadora Związku Radzieckiego, V. Falin, oczekiwany jest w lutym lub w marcu. * W BERLINIE ZACHODNIM trwa zjazd miejscowej partii socjaldemokratycznej (SPD), który poświęcony jest przygotowaniom wyborów do izby posłów i zgromadzeń dzielnicowych, jakie odbyć się mają 14 marca br. w Berlinie zachodnim. * W MOSKWIE POINFORMOWANO, że zgodnie z osiągniętym porozumieniem, do ZSRR przybędzie delegacja partyjno-rządo-wa Syryjskiej Republiki Arabskiej. Na jej czele będzie stał premier i minister obrony narodowej Syrii, członek regionalnego kierownictwa partii BAAS, gen. H. Asad. * PENTAGON PODAŁ DO WIADOMOŚCI, że ze względu na niedostateczny materiał dowodowy przerwano śledztwo w sprawie gen. Samuela Kostera, któremu zarzucano próbę zatuszowania masakry w My Lai. Jest to już trzeci wypadek uniewinnienia osób wmieszanych w sprawę My Lai. wypluta: WPŁATY NA ODBUDOWĘ ZAMKU KRÓLEWSKIEGO — WOLNE OD OPŁAT * WARSZAWA (PAP) Od 4 dni w urzędach pocztowych i oddziałach PKO dokonywane są wpłaty na konto odbudowy Zamku Królewskiego. Zgłaszają się ludzie w różnym wieku i różnych za-wodów< deklarują kwoty różnych wielkości; wpłaty napływają od załóg zakładów pracy, instytucji, szkół, stowarzyszeń. Do PAP dotarły sygnały z terenu, że urzędy pocztowe i oddziały PKO pobierają od osób dokonujących wpłatę na odbudowę Zamku normalne opłaty — jak przy wszelkiego rodzaju operacjach pie- Przestępca z profilu WARSZAWA (PAP) Na ekranach telewizorów !uto na szpaltach gazet publikowane są czasem tzw. portrety pamięciowe, sporządzane na podstawie zapamiętanych przez osoby poszkodowane lub świadków — charakterystycznych cech twarzy przestępców. Zawsze jednak pokazywano nam takie portrety w pozycje en face. Teraz można już będzie obejrzeć domniemanego lub faktycznego przestępcę — z profilu. U-możliwia to wynalazek opracowany w Ministerstwie Spraw We wnętrznych. Zygmunt Niziałek otrzymał niedawno patent na spe cjalny identyfikator rysunkowo--kompozycyjny służący do odtwa rzania portretu pamięciowego twarzy człowieka z profilu. Urządzenie składa się z pulpitu, w którego środkowej części umieszczony jest prostokątny bia ły ekran służący za tło dla ukła danego obrazu twarzy. Mocuje się na nim odcinki przezroczystej folii i z naniesionymi elementami rysunków twarzy. Takie rozwiązanie umożliwia odtwo rżenie portretu pamięciowego twarzy człowieka przez osobę nie posiadającą zdolności plastycznych. Bardzo łatwe jest odtworzenie każdego położenia odcinka folii, a tym samym i dowolnego portretu pamięciowego. Cały zestaw identyfikatora składa się z dwóch jednakowych pulpitów, z których jeden służy do odtwarzania portretu en face a drugi — z profilu. W niewielkiej walizeczce lub torbie mieszczą się również kartoteki obejmujące grupy elementów twarzy, album zawierający różne typy twarzy oraz tabele kolorów cery, wtceów ftfe niężnych. Ludzie postulowali, aby te wpłaty wolne były od takich opłat. PAP zwrócił się do Biura Obywatelskiego Komitetu Odbudowy Zamku o wyjaśnienie. — Akcja odbudowy Zamku trwa dopiero kilka dni — odpowiedziano. — Jesteśmy w stadium organizacji i nie zdążyliśmy jeszcze wszystkiego uregulować... Bezpośrednio potem dziennikarz PAP zwrócił się do ministra łączności — E. Kowalczyka. Minister poinformował, że podpisał rozporządzenie w tej sprawie, zgodnie z którym z dniem 30 stycznia wpłaty w placówkach pocz-towo-telckomumkacyjnyeh o-raz PKO na rachunek Obywatelskiego Komitetu Odbudowy Zamku Królewskiego w Warszawie zostały zwolnione od opłat za ich nadanie. lodzi stoczniowcy wstępują do partii (Dokończenie ze str. 1) tem i szacunkiem wśród wszystkich pracowników — wybrano przeważnie wieloletnich członków partiii takich, którzy zdaniem swych kolegów potrafią solidną pracę zawodową łączyć z niełatwymi obowiązkami społecznego działacza. Członkowie partii wracając raz jeszcze do bolescnych dni grudniowych i analizując przyczyny, które doprowadziły nasz kraj do poważnego kryzysu polityczno-gospodarczego, krytykowali w czasie dyskusji stosunki panujące w stocz ni, zwłaszcza marnotrawstwo materiałów, gigantomanię w rozwoju administracji oraz złą organizację pracy. Mówiąc o wielu zaniedbaniach, które w efekcie niweczą wysiłek wielotysięcznej załogi, wskazywano na fakty świadczące o nienadążaniu zakładu za współczesnym tempem rozwoju techniki, cze go skrajnym przykładem jest dostarczanie materiałów na będące w budowie statki dosłownie na plecach. Nawiązując do wystąpienia Edwarda Gier ka i popierając zaprezentowany przez niego program odnowy, wielu członków partii wyrażając stanowisko reprezentowanych przez siebie grup pracowniczych deklarowało dodatkową pracę w celu pełnej likwidacji styczniowych zaległości. Np, brygada nr 3 z wydziału TG postanowiła w tym celu pra cować w dniu dzisiejszym tj. w niedzielę. W czasie zebrań wielu młodych stoczniow ców. zwłaszcza ci, którzy uczestniczyli w spotkaniach z Edwardem Gierkiem i premie rem P. Jaroszewiczem, prosili o przyjęcie na kandydatów PZPR, wyrażając w ten sposób pełne poparcie dla przedstawionego przez nich programu odnowy i wolę walki o jego realizację. Na zebraniu w wydziale TG przy jęto w szeregi partii 4 młodych robotników tego wydziału. Spór o naftą PARYŻ (PAP) Trwająca od 9 dni kolejna tura rozmów francusko-algierskich w sprawie dostaw ropy algierskiej dla Francji przyniosła pierwsze rezultaty. Strona francuska zgodziła się wypłacić Algierii zaległe podatki za eksploatację ropy naftowej ze złóż saharyjskich w latach 1969—1970. Jak się ocenia francuskie towarzystwa naftowe zapłacą rządowi algierskiemu z tego tytułu od 500 milionów do miliarda franków. UŁATWIENIE dla wspólnych lokat kapitału zagranicznego i krajowego w Jugosławii * BELGRAD (PAP) Komisja zgromadzenia związkowego do spraw rewizji u-staw, regulujących system dewizowy, na ostatnim posiedzeniu zaproponowała uchylenie przepisu o obowiązkowym rednwestowaniu bądź deponowaniu w Jugosławii 20 proc. zysków, osiągniętych przez partnerów zagranicznych od kapitałów zainwestowanych wspólnie z przedsiębiorstwami krajowymi w Jugosławii. Komisja uznała, że przepis ten stwarza przeszkodę dla szerszego' napływu do Jugosławii obcego kapitału, lokowanego na zasadzie „wspólnego przedsięwzięcia" (wspólne ryzyko, proporcjonalny podział zysków itp.). Zaproponowano wprowadzenie przepisów, które umożliwiłyby retransfer kapitału założycielskiego, ulokowanego w Jugosławii: przez zagraniczne przedsiębiorstwo. W Jugosławii ocenia się, źe dotychczasowy napływ kapitałów do1 Jugosławii jest mniejszy niż oczekiwano. Do tej pory firmy jugosłowiańskie zawarły 27 porozumień z zagranicznymi partnerami. Zdaniem niektórych obserwatorów. liberalizacja przepisów oraż ostatnia dewaluacja mogłyby stać się bodźcami do zwiększenia zainteresowania zagranicznych firm i banków lokowaniem kapitałów w Jugosławii na zasadzie „współ nego przedsięwzięcia". PROBLEM BLISKOWSCHODNI Rozmowy w ONZ NOWY JORK (PAP) Specjalny przedstawiciel sekretarza generalnego ONZ na Bliskim Wschodzie ambasador Gunnar Jarring spotkał się z przedstawicielem ZRA w ONZ, ambasadorem El-Zajatem. Jarringowi złożył też wizytę sir Colin Crowe — przedstawiciel W. Brytanii i przewodniczący Rady Bezpieczeństwa do końca bm. Obserwatorzy przypuszczają, że spotkania te związane były z raportem, jaki Jarring ma przedstawić w przyszłym tygodniu U Thantowi z przeznaczeniem dla Rady Bezpieczeństwa. Nie wiadomo jeszcze, kiedy raport zostanie opublikowany, lecz panuje przekonainie, że stanie się to NRD — BERLIN ZACHODNI * BERLIN Ministerstwo poczt NRD u-ruchomiło w dniu 31 stycznia br. kilka łączy dla bezpośredniej komunikacji telefonicznej między NRD i Berlinem zachodnim. przed 5 lutego, czyli przed upływem terminu zawieszenia broni na Bliskim Wschodzie. Po rozmowie z Jarringiern ambasador Zajat odbył półtoragodzinną rozmowę z sekretarzem ONZ, U Thantem. U-waża się, że poświęcona ona była możliwości przedłużenia zawieszenia broni nad Kanałem Sueskim. Oczekuje się, że U Thant wystosuje apel do wszystkich zainteresowanych stron, aby przedłużyły pono w nie zawieszenie broni. Apel ten znajdzie się w raporcie na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie, jaki przekaże on w przyszłym tygodniu Radzie Bezpieczeństwa. Zmasowany nalot bombowców USA na Półwysep Indochiński Po rozejmie walki w Wietnamie Południowym SAJGON (PAP) Wczoraj zakończyło się w Wietnamie Południowym czterodniowe zawieszenie broni ogłoszone przez siły wyzwoleńcze z okazji święta Tet, czyli buddyjskiego nowego roku. Podczas zawieszenia broni doszło do wielu incydentów sprowokowani ych przez wojska amerykan,sko-sajgońsikie. Podczas jednego z nich Amerykanie stracili helikopter zwiadowczy. NOWY JORK (PAP) Korespondent agencji Associated Press donosi, że wczo raj samoloty amerykańskie dokonały zmasowanego nalotu na Indochiny. Samoloty te zaatakowały domniemane pozycje sił wyzwoleńczych w południowym Laosie oraz pół nocnym rejonie Wietnamu Po łudniowego. W ataku brały również udlział bombowce strategiczne „B-52". W akcji miało uczestniczyć do 400 ma szyn. Większość tych samolotów zaatakowała obszary laotań-skie, inne zaś zapuściły się do leżących po drugiej stronie granicy obszarów połu-dniowowietnamskich aż do miejscowości Khe Sanh, w której to w roku 1968 oddzia ły amerykańskiej piechoty morskiej oblegane były przez południowowietnamskie siły wyzwoleńcze. Oblężenie trwało 77 dni. „Apollo-14" startuje na Księżyc? (Dokończenie ze sir. 1) nastym okrążeniiem nastąpi oddzielenie się kabiny księżycowej od statku macierzystego. Astronauci wylądują na powierzchni Srebrnego Globu w dniu 5 lutego o godz. 10 min. 16 w miejscu odległym zaledwie o 120 m od miejsca, zaprojektowanego do lądowania dla kabiny księżycowej „Apoillo-13". Po 33 godzinach dwaj astronauci opuszczą Księżyc 6 lutego o godzinie 19 min. 47 i już w dwie godziny później połączą się ze statkiem macierzystym. Zamiast spędzić jeszcze dzień na orbicie wokółksćężycowej, jak to było zaplanowane dla statku „Apollo-13", uczestnicy obecnej wyprawy włączą główny silnik o goc'z. 2 min. 38 dnia 7 lutego i poszybują w drogę powrotną na Ziemię. Niepotrzebna już kabina „Anta-res" zostanie skierowana z orbity na powierzchnię Księżyca i tam się roztrzaska. Wstrząs będzie zanotowany przez I^rządy, a zapis przekaza- ny na Ziemię. Statek macierzysty nosi nazwę „Kitty Hawk", zaś pojazd księżycowy został nazwany „Antares" (najjaśniejsza gwiazda w gwiazdozbiorze Nieźdwiadka). Załoga „Apollo-14" winna spełnić właściwie te same zadania, jakie powierzono załodze poprzedniego statku „A-pollo-13", który 13 kwietnia 1970 roku znajdując się w odległości 320 tys. km od Ziemi, uległ awarii po eksplozji zbiornika z tlenem; trzej a-stronauci — Lovell, Haise i Swigert — dosłownie otarli się wówczas o śmierć. „Antares" wyląduje w rejonie Fra Mauro, położonym na północ od krateru tej samej nazwy w centrum tarczy Księżyca widocznej z Ziemi. W rejonie tym, zdaniem uczonych, skały i gleba, które we wczesnym okresie historii Księżyca leżały około 160 km pod powierzchnią, zostały wyrzucone na zewnątrz w wyniku uderzenia gigantycznego meteor a. Do zebrania odłamków stoi i gleby * tę&m Fra Mauro uczeni przywiązują dużą wagę, uważają bowiem, że uzyskają w ten sposób klucz do ustalenia wieku i historii uformowania się Księżyca. Tamtejsze skały liczą, ich zdaniem, około 4,6 mld lat. Tymczasem wiek odłamków przywiezionych przez załogę statku „Apollo-11" z niziny, zwanej Morzem Spokoju, obliczany jest na 3,7 mld lat, zaś podobne odłamki:, zdobyte przez załogę „A-pollo-12", oceniane są na 3,3 mld lat. Shepard I Mitchell odbędą dwie przechadzki po powierzchni Księżyca. Pierwsza odbędzie się 5 lutego o godzinie 14 min. 53. Astronauci rozmieszczą na powierzchni Księżyca różnego ©odz&ju a-paraturę naukową, która — już po ich odlocie — będzie przekazywała na Ziemię dane dotyczące cech fizycznych Księżyca, otoczenia itp. Plan przewiduje m. in., że astronauci wywołają serię detonacji materiału. wybuchowego, a , * - nsfcigto, ss©?: fony zarejestrują drgania skorupy księżycowej po eksplozji. Na Księżycu załoga „A-pollo-14" pozostawi też granatnik, który za parę miesięcy na sygnał z Ziemi wyrzuci cztery moździerzowe pociski różnej wielkości, również w celu ustalenia pewnych cech skał księżycowych. Drugi spacer, zaDlanowany na godz. 11 min. 38 w dniu 6 lutego, poświecony będzie badaniom geologicznym. A-stronauci udadzą się do krateru Cone, odległego o 1.200 metrów od miejsca lądowania i tam zbiorą próbki sikał i gruntu oraz dokonają zdjęć. Tego dnia przejdą oni łącznie 2.700 m. Astronauci zamierzają zabrać odłamek skały wielkości piłki nożnej; może on dostarczyć nowych informacji o promieniowaniu kosmicznym. Istotne różnice między wyprawą „Apollo-13" i „Apollo-14" polegają nie na zmianie zadań, ale na wprowadzeniu ulepszeń w samym statku kosmicznym i na starannym zapoznaniu as tron autów ze sposobem postępowania w przypadku jakiejś awarii czy Z Niemiec zachodnich Po debacie „0 stanie narodu" BONN (PAP) W Bonn zakończyła się dwu dniowa debata w Bundestagu nad sprawozdaniem „O stanie narodu" przedstawionym przez kanclerza Brandta. Na zakończenie debaty Brandt o4 rzucił zdecydowanie żądani© opozycji, domagającej się uzależnienia ratyfikacji układów z ZSRR i PRL od poprawy stosunków między NRF i NRD* W konkluzji debaty, przy wszystkich istniejących różnicach poglądów, kanclerz Brandt dostrzegł punkty stycz ne z opozycją chadecką, a mia nowicie: w sprawie koniecznoś ci utrzymania NATO, w zakre sie rozbudowy EWG i w związ ku z wysiłkami w celu osiąg nięcia zadowalającego dla NRF rozwiązania problemu Berlina zachodniego i jego e-lementów. W toku debaty minister spraw zagranicznych Scheel powiędziałi że rządy NRD i NRF będą mogły prowadzić ro kowania na temat spraw zwią zanych z komunikacją z Berli nem zachodnim dopiero po o-siągnięciu porozumienia w sprawie Berlina zachodniego przez 4 mocarstwa. Młodzi chadecy domagają się zmiany kierownictwa CDU BONN (PAP) Organizacja młodzieżowa za chodnioniemieckich chrześcijańskich demokratów „Jungę Union" (licząca 120 tys. członków) okazuje wyraźne niezadowolenie z uchwał ostatniego zjazdu CDU, który odbył się w Duesseldorfie. Jak wiadomo, na zjeździe tym nie po wzięto decyzji w sprawie nowych władz CDU i ograniczono się do dyskusji nad progra mem chrześcijańskich demokratów. Rzecznicy „Jungę U-nion" wypowiadają się przeciwko pełnieniu przez Kiesin-gera funkcji przewodniczącego partii. Przewodniczący tej organizacji Juergen Echternach w wywiadzie dla pisma „Saar-bruecker Zeitung" zapowiedział, że na zjeździe CDU, któ ry odbędzie się w Hamburgu w dniach od 6 do 8 października organizacja ta będzie się domagać zmiany kierownictwa CDU i wysunie własnych kan dydatów. Zerwanie stosunków dyplomatycznych Gwinea-NRF * BONN (PAP) Jak zakomunikowało boń-skie MSZ, rząd Gwinei powiadomił ofiejalnie o zerwaniu stosunków z NRF. Powodem zerwania stosunków Gwinei z NRF były o-, skarżenia o antygwinejsiką ingerencję ze strony NRF. podczas grudniowej próby desantu portugalskich najemników. KOMUNIKAT SANITARNY Departament Sanitarno-Epi-demiologiczny Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej komunikuje, iż w okresie jesienno-zimowym sprzedawane owoce — jabłkaj gruszki oraz warzywa, jak pomidory i inne mogą być zanieczyszczone środkami, które zabezpieczają je przed szkodnikami. piątego też konieczne jest mycie przed spożyciem surowych owoców i warzyw gorącą, a następnie zimną wodą. Spożywanie nie mytych o-woców i warzyw może spowo dować zatrucie pokarmowe. (PAP) KATASTROFA * BONN W pobliżu Diepholz (Dolna Saksonia) uległ katastrofie brytyjski myśliwiec odrzutowy typu JLightning". Pilot ■ratował się u GŁOS ar 31 (57*tf ;tr. | Kontynuacji rozdział pierwszy •' •t* w „W Jeden z dziewiętnastu w krają, jedyny w województwie. Powiatowy Komitet Kultury i Sztuki w Sławnie. Eksperymentalny noworodek, któremu, jak na razie, sądzone jest żyć rok. W ciągu dwunastu miesięcy powinien samemu sobie wystawić świadectwo użyteczności. Ktoś, kto wymyśli! noworodkowi tak krótki życiorys zapewne nie postanawiał bezmyślnie, ale też zbyt daleko i głęboko nie sięgnął. Cóż to jest rok? Dwa — trzy lata, oto odpowiedniejszy czasokres gromadzenia doświadczeń i tworzenia tradycji. wych w zakładach pracy (majowe), ocenę działalności po- SZYSTKIE przedsięwzięcia będą pierwsze" — mówiono na inauguracyjnym posiedzeniu Komitetu w Sławnie. Formalnie — tak, rzeczywiście — nie. Trzy lata istniało przy Wydziale Kultury wieloosobowe kolegium, faktyczna majtka-rodzicielka Komitetu. Jeśli przepoczwarzenie ma być zabiegiem administracyjnym, to z czym istotnie nowym mamy do czynienia? snej odpowiedzi. Najdalej w ciągu półrocza. Sporo jest znaków zapytania. I jedno ważne zadanie: nadać kulturze duchowej i masteriałnej odpowiednią rangę. Wyższą niż dotychczas. Stworzyć społeczne za potrzebo wainae na kulturę (to znaczy na inicjatywy» imprezy o wysokich walorach), by stała się nieodzownym składnikiem życia określonej grupy ludzi radni Okłada nej oraz przebieg i skutki Przed sławdeńsfldm Komite- tern szerokie pole. Niejednako we), stan pracy kulturalnej w POHZ i wstępne resume letniego sezonu (wrześniowe), a-nalizę wydatków na kulturę wo uprawione* niejednolite, ho i ugory na nim. Z utworze niera Komitetu wiążą się oba wy przed powtórzeniem sta- *ryah btadfrr, ale jtezeze w* we). Przy założeniu, że każdo razowo materiał informacyjny będzie dokładny i jasny, że wnioski będą realistyczne. Pow. sławi eński liczy ponad odważne, rok działalności Ko- 61 tysięcy mieszkańców. Trzy miasta i 123 wsie. Prawie 4,5 tysiąca osób pracuje w przemyśle kluczowym i terenowym, przeszło 2,5 tysiąca w gospodarstwach rolnych. Stan mitetu może stać się okresem rozpoznania i uruchomienia skutecznych mechanizmów ro zwojowych. Bez żadnego skrępowania zaliczano do nich pieniądze. posiadania powiatowej kultu- Dokładniej: oprócz budżetu ry wyraża się 77 placówkami Powiatowy Fundusz Rozwoju (nie licząc kin i muzeum) i 63 Kultury, składający się z u- punktami bibliotecznymi. licz działów rad zakładowych, ża- bę zespołów artystycznych o-łcreśla sdę na 57. Punktów od czytowych — 43, kilkadziesiąt wreszcie innych zespołów szkol en i o- Fundusz, wo-oświatowych. Roczny bud kład ów pracy, spółdzielczości i organizacji społecznych, wolnych datków, jak widać, oparty jest na dobrych chęciach, na cej nadziei na to, że kolektywny kierownik kulturalny zobaczy, zrozumie i pomoże więcej niż najbardziej praco wity wydział kultury. Ze zwiąże troską i odpowiedzialnością ludzi, którzy podejmując doświadczenie wiedzą, ii są obserwowani przez 12 koszalińskich powiatów, którym przypadnie w udziale kontynuowanie dobrych wyników, mocno osadzonych w realiach województwa. Życzenia wytrwałości i odwagi nie mogą więc być sformułowaniem konwencjonalnym. Z. MTCHTA 'i ^wisssiiiiiM Na Wale Pomorskim. CAF Archiwum Szlakami stai Szli całą szerokością drogi. Sukienne mundury nie Przekraczali tę starą grani-chroniły przed zimowym wiatrem. Byli zmęczeni. Kiedy cę polsko-niemiecką 30 stycz-z tyłu zatrąbiły samochody wiozące amunicję, schodzili nia, w samo południe. I pewna pobocze. I niejeden ze śpiących w szeregu wpadał nie nikt by tego nie zauwa-po pas do śniegu w przydrożnym rowie. żył, gdyby nie przypomnieli oficerowie. Most jakich wiele, b 9 RANO, 30 stycznia chill w piśmie do marszałka niepozorna rzeczka. A po jed Stalina: „Będę wdzięczny, gdy nej i drugiej stronie — zięby zechciał pan podać mi, czy mia ta sama. możemy liczyć na wielką ofen Oni szli w południowej »- sywę rosyjską na froncie Wi- wangardzie Wojska Polskiego, sły lub gdziekolwiek indziej Kilkanaście kilometrów dalej, U 1945 roku wyszli z Więc borka. Wiedzieli, że za kilka godzin przekroczą starą granicę polsko-niemiecką. Przez kilka dni trwał ten kil- kusetkilometrowy, forsowny w ciągu stycznia... Uważam na północ, maszerowały dy- marsz. Żołnierze słabli ze zmę czenia. Czym był podyktowany ten pośpiech? Żołnierze szli naprzód. A w dalekich sztabach i stolicach państw sojuszniczych mówili; } ruszyła wielka, styczniowa o-fensywa. Błagał o nią Chur- żet kulturalny zamyka się przekonaniu każdego konira- kwotą sięgającą 2 milionów 200 tysięcy złotych. liczby są zmienne, jak henta, że jedna jest kultura i dzielić jej nie należy. TyLko, że nawyki robią swoje. Już ludzkie chęci i upodobania, w trakcie pierwszego posie- Będzie tyle samo miast, tyle samo wsi — reszta jest war- dizenla postulowano, aby pieniądze pochodzące ze wsi kie tością zmienną. Doskonale rować z powrotem nie gdzie wiadomo, że klub klubowi nierówny, zespół — zespołowi, — gospodarzowi indziej, a właśnie na wieś. Co, nie obrażając projeikto-dawcy, równa się unierucho-Stałym perturbacjom mogą mieniu Funduszu jeszcze też podlegać ikwo»ty przezna- przed jego powstaniem. czacie na kulturalną działalność. W tym zamkniętym powiatowymi granicami tere- Do sił motorycznych zaliczono autorytet Komitetu jako całego 20-osobowego ciała, nie, ale w ciągle zmieniają- oraz poszczególnych jego człon cych się układach lokalnych i ogólnych, Komitet Kultury i Sztuki musi się poruszać ae znawstwem problemu i wy raźnie wytyczonym celem. W programie na bieżący rok zapisano i przegłosowano: generalny program pracy oraz ocenę sytuacji klubów ków. Stąd skład jest istotnie repr ezentacy jn y: kierownicy instytucji, związków, organizacji. Dudzie wpływowi. Ale czy dysponujący dostatecznie wystarczającą ilością czasu nie tylko na codwumiesięczne posiedzenia, lecz także na pożyteczny pobyt w placówkach, i placówek wiejskich (marco- w miejscach tworzenia silę i we posiedzenie), działalność kulturałsią związków zawód o- odbierania kultury? pytanie, które Kolejne ja- Stracony urlop R. S. z Ustki długo przygotowywał się do tego urlopu. Miał wypoczywać bowiem w Bułgarii i Jugosławii. Wreszcie usiadł za kierownicą swo jego wartburga i wraz z żoną udał się w podróż. Przez ZSRR dojechał do granicy wę gierskiej. 1 września 1969 r. był w Zahony. Stamtąd poprzez Debreczyn miał pojechać dalej na południe. Tego dnia wieczorem znalazł się na drodze z Ujfeberto do Teglas. Na«l« z ciemności wynurzyły się długie, oślepiające światła samochodów, jadących w przeciwnym scy milicjanci ustalili, że kie rowca wartburga był w chwi li spowodowania wypadku nie trzeźwy. Za pośrednictwem węgierskiej Prokuratury Generalnej akta sprawy skierowano do Polski. Przeciwko R. S. wsrozęte zostało śledztwo. Powołano m. in. biegłych z zakresu spraw komunikacji drogowej i okulistyki. Pierwszy z nich, w oparciu o dokumenty węgierskie i inne fakty dowiódł że R. S. jechał przez Węgry za szybko. Równocześnie biegły zauważył, że rowerzyści nie byli bez winy. Jechali bo „Kobieta i Zycie ma 25 lat! kierunku. R. S. zamigotał wiem na nie oświetlonych ro reflektorami swojego wozu i zapalił światła mijania. Tamci kierowcy również przestawili swoje światła na krótkie. Nagle R, S. poczuł, że wartburg uderzył o coś. Prysnęła przednia szyba. Rozległ się zgrzyt hamulców. Zdenerwowany R. S. wyskoczył z wozu i zobaczył na jezdni pogięte rowery. W rowie leżał jakiś mężczyzna. Również na jezdni. Byli to dwaj Węgrzy, miesz kańcy Teglas: 60-letni Dezsan Laszlo i 34-letni Baji Imre. Jechali oni na nie oświetlonych rowerach przed wartburgiem. R. S. i jego żona nie dostrzegli ich. W rezultacie potrącenia przez polski samochód Dezsan zginął na miejscu, a Baji doznał wstrzą su mózgu, złamania kości o-bojczyka i łopatki. Przewieziono go natychmiast do szpitala i uratowano mu życie. Węgierska milicja zatrzymała R. S. Już podczas pierw szego przesłuchania powiedział| że ani on* ani jego żona nie widzieli przed samochodem żadnych rowerzystów. Węgier werach. R. S. oskarżony został o nieumyślne spowodowanie wypadku z powodu zbyt szybkiej jazdy i skazany za to przez Sąd Powiatowy w Słupsku na 7 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na 2 lata. Wyrok jest już prawomocny. (roni) / ADNA kobieta nie zdra *—dza chętnie swego wie ku. Nie należy się więc dzi wić, że „Kobieta i Zycie" zagubiła gdzieś swoją dokładną metrykę. Niemniej fakt pozostaje faktem: ko-biece pismo o tytule „Kobieta i Zycie" obchodzi w tym miesiącu swoją Z5ęrocz nicę narodzin. Jako symbo liczną datę obrano 31 dzień stycznia. Tytuł pierwszego (zagubionego!) numeru brzmiał: „Moda i życie praktyczne". Zmiana tytułu była wyrazem przeobrażeń pisma — od magazynu o kuchni i mo dzie do tygodnika podejmu jącego też ważkie problemy społeczne. Już nie tylko sprawy rodziny i domu, ale najszerzej pojęta problematyka natury ogólnej wypełniać zaczyna łamy te go kobiecego pisma, po któ re nierzadko sięgają również mężczyźni. Nic dziwnego, że do „Ko biety i Życia" napływa wie Je listów — przeciętnie 16 tys. rocznie. Dotyczą nie tylko porad praktycznych na co dzień i problemów wychowawczo - rodzinnych ale także spraw z zakresu prawa pracy, konfliktów społecznych i wielu innych zagadnień. W ciągu swego ćwierćwiecza „Kobieta" była ini cjatorem wielu pożytecznych akcji. Jako pierwsze pismo wytoczyła batalię o środki antykoncepcyjne, przekonując kobiety o potrzebie świadomego planowania rodziny. Była rzecznikiem praw kobiety pracu jącej; problemy wychowania młodych niejednokrotnie znajdowały wyraz w ar tykułach, konkursach, ankietach. Pod hasłem „Ko- bieta nowoczesna* pismo lansuje racjonalne metody prowadzenia domu — funkcjonalnego, modnego a zarazem dostosowanego do możliwości kieszeni, stylu ubierania się, dbałości o zdrowie, higienę, urodę. To „Kobieta" z tytułu i urzędu uczyła swoje czytelniczki, jak ze szczupłego budżetu czasu kobiety, pracującej „na dwa albo i trzy etaty", wykroić chwilę na relaks dla siebie, tak niezbędny dla zachowania potrzebnej równoioagi ducha i dobrego samopoczucia. W ciągu 25-lecia ukazały się 1.043 numery „Kobiety i Życia". Liczba chętnych prenumerowania pisma wie lokrotnie przekracza możli wości nakładu. Co ciekawsze — tygodnik adresowany raczej do kobiet z małych ośrodków miejskich znajduje wierne czytelnicz ki niezależnie od ich miejsca zamieszkania, wykształ cenią, zainteresowań ogólnych czy stanowiska. Czy-tują go „kobiety przy mężu'' i te na stanowiskach, z tytułami naukowymi. W dniu ukończenia przez „Kobietę" 25. wiosny życia życzymy jej, by rozkwitła jeszcze piękniej, a także by egzemplarze sprzedawane dziś spod lady mogły się kiedyś cudownie rozmnożyć i trafić do rąk wszystkich czytelniczek. (AR) K. S. sprawę za pilną." Dwa tygod- wizje awangardy północne!, nie później Stalin odpowiadał: Jedni w kierunku Złotowa, „Mimo nie sprzyjających wa- drudzy na Podgaje. runków atmosferycznych, ofen Rankiem, 31 stycznia, mieas sywa wojsk radzieckich roz- kańcy Złotowa zobaczyli bia-wija się zgodnie z zakreślo- ło-czerwone flagi i żołnierzy nym planem. Wprawione zo- z orłami na rogatywkach. Ci stały w ruch wojska całego żołnierze dopiero teraz zrozu-centralnego frontu — od Kar- mieli treść ulotki. Na ulicach pat do Morza Bałtyckiego. Złotowa powitano ich ojczy-Niemcy stawiają wściekły o- stą mową. Równie radośnie pór, ale zmuszeni są do od- przyjmowali tego dnia miesz-wrotu. Mam nadzieję, że ta kańcy Krajny polskich żołnio okoliczność ułatwi i przyspie- rzy w Zakrzewie, Grudnej, Lę szy zamierzoną przez genera dyczku i Radawnicy. ła Eisenhowera ofensywę na Ale w tym samym dniu na froncie zachodnim". Te błyskawiczne wojsk radzieckich miały na celu nie tylko odciążenie zachodniego frontu. Po pierwszych sukcesach bojowych w centralnej Polsce należało szybko iść naprzód, aby Niem cy nie umocnili się na Pomorzu. Ale był także jeszcze jeden atut, który trzeba było wygrać. Zbliżał się termin konferencji w Jałcie. Konferencji, która miała wstępnie zadecydować o przyszłych gra nicach Europy. W tym również o zachodnich granicach Polski. Armie pierwszego i drugiego Frontu Białoruskiego parły naprzód, wyzwalały Pomorze. W miarę rozwoju działań bojowych powstawała między nimi coraz większa luka. Decyzją naczelnego dowództwa skierowano w to miejsce 1, Ar mię Wojska Polskiego. Splotem strategicznych posunięć polskim żołnierzom przypadło wyzwalać stare, słowiańskie ziemie. Oficerowie polityczni rozdawali ulotki. Żołnierze, chociaż zmęczeni całodziennym marszem, czytali: „Nastał długo oczekiwany dzień. Prastare ziemie wracają do Macierzy. Przekraczamy te granice, by raz na zawsze zer wać pęta tej ziemi, która jęczy pod jarzmem zaborczym. Wróg czepia się każdej piędzi ziemi, usiłując odwlec swój koniec. Nie pozwolimy mu za trzymać się tutaj! Nie pozwo limy wrogowi umocnić się! Nasz krok zadudni po tej ziemi stokrotnym echem. Przyszła nam w udziale radosna chwi la. Naprzód żołnierze Ludowe go Wojska!" złotowskim cmentarzu chow* H 7i a lania no P°ległych żołnierzy. Dzie-aziaiania więćdziesięciu oddało życie za polski Złotów. Losowanie książeczek PKO 38 samochodów dla mieszkańców naszego województwa 25 stycznia br. odbyło się kolejne losowanie samochodowych książeczek oszczędnościowych PKO, W rezultacie losowania posiadacze książeczek z naszego województwa otrzymają 38 samochodów osobowych, w tej liczbie 26 syrenek-104, 6 pojazdów marki skoda S-100 standard, 3 moskwicze-412, dwa fiaty-125 P oraz jedną skodę typu S-100 de luxe. Najwięcej wygranych samochodów przypadło na rejony bankowe Słupsk (15), Koszalin (10) | Wałcz (6). (woj) A. KIEŁCZEWSKI Nowe piosenki kołobrzeskiego Festiwalu Rozstrzygnięty został kon kurs na piosenkę wojskową ogłoszony przez Komitet Organizacyjny Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Ko łobrzegu, Jury, któremu przewodniczył Wojciech Maklakiewicz, rozpatrzyło 276 nadesłanych piosenek. W kategorii piosenek e-stradowych I nagrody nie przyznano. Dwie równorzędne II nagrody, przyzna no piosenkom „Melodia Wo łodii" Tadeusza Urgacza, muz. Andrzeja Januszki i „Pochwała służby wartowniczej" Józefa Prutkowskie go,muz. Zbigniewa Jeżewskiego, dwie III nagrody piosenkom: „Tak jak mama nie gotuje nikt" Mirosława Łebkowskiego, muz. Andrzeja Januszki oraz „Klekocą boćki" Adama Mi riama, muz. Andrzeja Januszki. W kategorii piosenek marszowych — I i II nagro dy nie przyznano. Dwie III równorzędne nagrody przy znano piosenkom „Nieznana dziewczyna" Wiesława Rusteckiego, muz. Jerzego Tyszfkowskiego i „Maszeruje wiara" Jerzego Sułkowskiego, muz. Romualda Ż7 lińskiego. Ponadto jury przyznało nagrodę specjalną za wyso kie wartości poetyckie i mu zyczne, piosence „Jedyny na świecie" Tadeusza Urga cza, muz. Andrzeja Januszki. (PAP) Koszalińscy plastycy wzięH udział w konkursie na plakat zapowiadający tegoroczny Festiwal Piosenki Żołnierskiej to Kołobrzegu. Jury składające się z przedstawicieli ZPAP i organizatorów FPZ przyjęło do realizacji propozycje Andrzeja Baryżewskiego (na zdję ciu autor i jego plakat) i Ma-rii Baryżewskiej. Andrzej Ba~ ryżewski jest również twórcą pamiątkowego znaczka. FOT. JERZY PAT AM, Str. 4 GŁOS nr H (S7«?l Z SALI SĄDOWEJ Na wokandzie wygasłych uczuć Przetaczają się przez tę niewielką salę żywe lub wygasłe już dramaty. Życiowe zawody, urazy, nienawiść. Uczucia zniszczone przez obiektywne warunki trudnej codzienności lub przez zwykły niedobór charakterów. Wielki zestaw ścierających się ambicji, poglądów, nawyków. Dziś na wokandzie cztery sprawy. Cztery przyczynki do studium ludzkiego charakteru. Cztery notki do kroniki współczesnych obyczajów. Protokólantka wzywa na salę pierwszą parę. DRAMAT PIERWSZY Powódką jest kobieta, 45-lefcnia pracownica fizyczna. Pokój z kuchnią, mąż pijak, troje dzieci. Podjęła rozpaczli wą decyzję. Woli „zaharować się na śmierć'1 niż znosić dalej codzienne pdekło. Nie wytrzyma setnej awantury, dwu dziestej interwencji milicji i ósmej skrobanki. Jeśli Wy •oki Sąd ma sumienie..." Składa zeznania pozwany. Nawet na salę sądową wkroczył pijany. Jest sam dra&tycz nym dowodem rozkładu tego związku. — Wysoki Sądzie — bełkocze. — Wszystkie kobiety to są k----Wszystkie, co do jednej. A u nas, to jak tyl-lco wzięliśmy stan cywilny, to od razu się zaczęło. —- Milcz! — krzyczy drama tycznie powódka. We łzach sdę kąpałam. W gnojówce się co dzień zanurzałam! Nie chciałam prać tu tych brudów, ale jak nie było pieniędzy, to na ulicę mnie wysyłał! Potem wyszedł i wrócił za rok... jeszcze bardziej pijany... Nie ma tu już czego ratować. Pełny rozkład pożycia małżeńskiego jest oczywisty i dla sę-dziego* i dla ławników. Innego zdania jest tylko obecna na sali siostra pozwanego. Nie pytana zrywa cię ze swego miejsca: — Wysoki Sądzie — oświadcza zdecydowanie — On do niej wró v/. ci. On nie ma żadnej innej. •V? "'Jaki to byłby chłop, żeby do swojej żony nie wrócił. Rozwód może im sąd dać, ale to i tak jej chłop, a to jego baba. Nawet najgorsza swego chłopa wpuści. Zbije ją, znieważy, a ona jeszcze go wpuści. Takie jest życie... Ptijak z żoną opuszczają sa lę. Film kręci się dalej. DRAMAT DRUGI Wchodzi teraz technik budowlany z W. Czysta koszula, dobrze skrojony płaszcz, spo- kojna pewność siebie^ głębokie poczucie własnej wartości i godności osobistej. Tuż za nim jego małżonka: koronki, modne pantofle, rudy, wysoko upięty kok —elita małego miasteczka. Technik także nie chciałby „prać" publicznie domowych brudów. R-osi sąd o orzeczenie rozwodtu na podstawie jego oświadczenia, że rozkład pożycia jest zupełny I całkowity. Mieszkają co prawda iw jednym mieszkaniu, ale on już od roku rozkłada sobie łóżko polowe na strychu. — Pana żona jest Tbyi piękna, żeby ją porzucać — mówi żar tobliwie sędzia. — Ale też zbyt piękna, żeby z nią żyć — odpowiada sentencjonalnie powód. Tym razem sytuacja jest bardziej skomplikowana. Roz wodzący się nie przyprowadzi li żadnych świadków. Uznali, że wystarczy przyjść do sądu i powiedizieć, że mają się wzajemnie dosyć. — Proszę pana — mówł sędzia. Sad to nie jest maszynka do dawania rozwodów, Sąd musi wiedzieć, jakie są przyczyny tego rozkładu. Chodzi przecież także o los waszego dziecka... — Więc napraiwdę muszę prać tu te brudy? — wzdycha technik. — Ja nie chcę z moją żoną rozstawać się w gniewie. Ale jeżeli nie możną inaczej, to powiem, trudno, powiam wszystko. Niech się sąd też diowie, jak już i tak wie całe nasze miasto. Wi dać, że powiedzenie prawdy sprawia powodowi rzeczywiście przykrość. Spogląda niepewnie na współmałżonkę, jakby prosił o przebaczenie. — ...Moja żona, Wysoki Są dzie^ zapisała się rok temu do grupy artystycznej... Rano próby, wieczory poza domem, garnki nie pozmywane, miesz kanie nie sprzątnięte, całe miasto się śmieje, koledzy z pracy, znajomi. Ja przecież wszystkich znam w tym mieś cie i mnie znają. Za co ona mnie naraziła na taką hańbę? Sąd nie wie, co to jest taka grupa artystyczna. Żadne małżeństwo się nie utrzyma. Żadnemu mężczyźnie to się nie spodoba. Pięć mężatek s-ię zapisało i wszystkie się rozwodzą. Żona to musi być żona, a nie artystka (...) Sąd zawiesza tę sprawę na trzy miesiące. DRAMAT TRZECI Na salę wkraczają teraz młodzi bezdzietni. On ma wy kształcenie humanistyczne. O-na kończy studia. Powództwo wnosi mąż. Reprezentuje typ nowocześnie noszącego się młodzieńca. Baczki, długie włosy, żółty, zniszczony sweter w skórzane łaty. Dziewczyna jest skromna, cicha i ładna. Jeszcze w tej chwili, choć zgodnie postanowili się rozwieść, patrzy, jak urzeczona, w „artystyczną" twarz współm ałżonka. — Dlaczego postanowiliście się rozejść? — pyta sędzia. — Wysoki Sądzie — cedzi wolno długowłosy. Nie będę tu powoływał się na taki ba nał, jak niezgodność charakterów. To nie byłoby trafne sformułowanie. Ja po prostu nie mogę być z tą kobietą autentyczny. Człowiek jest rozdarty między rzeczywistością a ideałem. Znamienne dla człowieka jest to, że jest on absolutnie wolny i integralnie odpowiedzialny za tO| jak z tej wolności skorzysta (...) Moja żona, Wysoki Są dzie, chciała zabrać mi moje ideały, moją przyszłość, moją wolność. Chciała mnie uprzed mdotowić, chciała odebrać, mi mój system wartości... — Ćzy mógłby pan sformu łować ten zarzut przeciwko żonie bardziej po ludzku? — pyta sędzia. Owszem, czemu nde. Ona — cedzi z pasją — ona chciała mieć ze mną dziecko... Studentka zaczyna szlochać. Długowłosy spogląda na nią z lekceważeniem. — Przestań, proszę — mówi teatralnym szeptem. — To nie scena. Zachowuj się z godnością... — Więc dlaczego — mówi przez łzy — nie powie- działeś Sądowi o tym balecie, który urządzasz w naszym mieszkaniu...? — Przestań — cedzi tym razem z furią. — Nie chcesz być wolna! Nie chcesz być autentyczna! CZWARTA SPRAWA SIĘ NIE ODBĘDZIE Nie przyszła ani powódka, ani pozwany. Zjawił się jedynie bardzo rozgoryczony świadek. W zamszowej kamizelce, od czubka głowy po czubki pantofli wystylizowany na ,^człowieka Zachodu", pogodny, „przyspieszony" i najwyraźniej wysoko ceniący sobie swój czas. — Wysoki Sącłzie, ja tego zupełnie nae mogę zrozumieć. Od roku przygotowują ten rozwód! Może to jakieś nieporozumienie? Może nie o-trzymali wezwań? Może są chorzy? — I po co ja czekałem tyle godzin na korytarzu? Po co tyle miesięcy nagrywałem na magnetofon ich rozmowy? Po co ofiarowałem powódce moje wys-okie kwali fikacje specjalisty? Wysoki Sądzie! Tu, na tej taśmie jest wszystko! Nie potrzeba żadnych świadków! Dzięki wspaniałemu rozwojowi tech niki zyskujemy prawdę w stanie czystym! Tylko dłacze go oni nie przyszli? Sąd grzecznie wyprasza z sali gadatliwego entuzjastę współczesnej techniki. Ostatnia, wyznaczona na dziś sprawa, spadła z wokandy. MARTA MIKLASZEWSKA NA KARTACH HISTORII- ODZIEŻY Kariera dżinsów Zaczęło się 120 lat temu, kiedy to w okresie „gorączki złota" przybył do Kalifornii miody człowiek Levi Strauss wraz z grubym, niebieskim płótnem — rodem z Nimes we Francji. Płótno, przeznaczone na namioty i budy wozów, mówiąc językiem handlowym, po prostu nie szło. I oto genialność młodego człowieka polegała na pomyśle szycia z tego materiału roboczych spodni dla poszukiwaczy złota. Mowa o genialności, bowiem spodnie okazały się niezastąpione, nie do zdarcia. Zrobiły karierę, która dotychczas nie przebrzmiała, zaś Levi Strauss zbił na tym imponujący majątek t a popularność jego spodni przetrwa ła do dziś — szczególnie wśród młodzieży. DLACZEGO DŻINSY? Spodnie, o których mowa, mają całą swoją historię. Mają również uzasadnienie swej nazwy. Otóż jean (dżin) w języku angielskim określa pewien rodzaj tkaniny o tzw. splocie rządkowym zaś w liczbie mnogiej jeans (dżins) oznacza właśnie spodnie z takiej tkaniny, z której — zgodnie z tradycją — powinny być szyte. Tkaninom takim odpowiadają nasze materiały o nazwach: texas czy arizona.. Odstąpiliśmy trochę od tej tradycji, albowiem dzisiaj nosimy dżinsy tak granatowe, jak również białe czy beżowe w różnych odcieniach, a — jak nakazuje moda młodzieżowa — najatrakcyjniejsze są te pozbawione koloru. sprane i wytarte. Jeśli nie są stare, to przynajmniej mają wyglądać na to (co bardziej zaradni znaleźli nawet sposób: podobno doskonałym narzędziem Jesrt pumeks, który w krótkim W: I czasie z nowych spodni może zrobić właśnie takie solidnie ,,prza-chodzone". To właśnie określa si$ mianem stylu). Odstępstwem od tradycji jest szycie dżinsów nie tylko w różnych kolorach, ale też z różnych tkanin, np. z welwetu. OZD0BKI Z RODOWODEM Nieodzownym atrybutem dżinsów są metalowe nity oraz kieszenie i kieszonki, nie wiadomo na co. Otóż przetrwały one od owych czasów, kiedy to miało swój sens. Liczne kieszenie służyły poszukiwaczom złota do noszenia próbek minerałów, które jednak poważnie obciążały kieszenie, powodując ich częste obrywanie się. dlatego też — a było to w dziesięć łat po narodzinach dżinsów — krawiec z ośrodka górniczego "-niósł spodnie reklamującego klienta do rowala, aby je umocnił nitami. Levi Strauss z uznaniem przyjął ten pomysł - i od tej pory wszystkie tego tyou prło^nie miały charakterystyczne metalowe nity. Nity przetrwały do dzisiaj, lecz służą li tylko ku ozdobie. Chociaż... czasem spełniają swe zadanie sprzed wieku, kiedy to chłopcy wypychają je swymi skarbami: sznurkami. cennymi kamieniami, gwoździami lub innymi niezbędnymi przedmiotami. KOCHANE DŻINSY Zapowiadany od dawna film ,J>ancing w kwaterze Hitlera** wchodzi na ekrany w pierwszej dekadzie lutego. Film zrealizowany został przez reżysera Jana Batorego według znanej powieści Andrzeja Brychta pod tym samym tytułem. W głównej roli kobiecej — Anki — występuje Maja Wodecka. Waldkiem jest Olgierd Łukaszewicz. Na zdjęciu: Maja Wodecka w jednej ze scen filmu. CAF — CWF Jak już wspomniano, rozpoczęły karierę służąc poszukiwaczom złota, skąd zawędrowały na piedestał — stały się oficjalnym „umundurowaniem" kowboja. Dzisiaj nie ma przepisu, kto ma je nosić. Lubią je dzieci, młodzież i dorośli, bez względu na płeć i autorytet. Okazały się niezastąpione dla turystów — pieszych, zmotoryzowanych czy też autostopowiczów. Doskonałe dla wodniaków i narciarzy w schroniskach. ostatnio coraz częściej służą natrciarwm na terenach zjazdowych. Nieocenioną zaletą dżinsów jest brak kantów, które przysparzają tyle trudu. Nie wymagają również specjalnej dbałości, Nawet zwinięte w kłębek — dzięki swemu fasonowi — po wyciągnięciu z plecaka i^jnałożeniu na ciało nabierała włar;iwei fn'mv, dodając „blasku" właścicielowi. fWiT-AR) "ANNA BRZOZOWSKA A.RZYMKOWSKI EN ETNOS Tak jak jednostki tworzą społeczność, tak samo suma przemian metabolicznych posz czególnych osobników składa się na ogólny bilans energetyczny rozpatrywanych zespołów. Pojawia się zatem związek biologiczny pomiędzy mi-krokosmosem jednostki i ma-krokosmosem wielkich ugrupowań, co też badaczom tych zagadnień pozwoliło dopatrywać się podobieństwa pomiędzy życiem człowieka a histo rią jego narodu, naturalnie w zupełnie różnej skali czasowej i przestrzennej. Podobnie biologiczny punkt widzenia repre zen tuje cytowany tutaj kilkakrotnie historiozof, O. Spengler, który rozważa historię na (1$ rodów na podobieństwo życia człowieka i przedstawia ich okresy; powstawania — rodzę nia, młodości, wieku dojrzałego, starości i wreszcie upadku — śmierci. Współczesny historyk rosyjski, dr L. N. Gumilew*, w swych rozważaniach nad roz wojem, krzepnięciem i upadkiem narodów na przestrzeni wieków, przyjmuje podobny pogląd, wprowadzając dodatkowo, w większym niż dotych czas stopniu, element entogra fii i wpływu środowiska. Gu-milew ponadto lansuje pojęcie ETNOSU, który w jego pracach oznacza coś więcej niż naród. Przyjmując energopatyczny punkt widzenia, możemy w hi storii poszczególnych „etno-sów" rozróżnić trzy zasadnicze okresy: pierwszy — rozwojowy, charakteryzujący się dużą przemianą energetyczną osobników zatrudnionych w walce i budownictwie, przy czym o-kres ten odpowiadałby człowie czej młodości. Drugi — okres konsumpcji dóbr uzyskanych uprzednio. Jest to okres wieku dojrzałego, kiedy powstają pewne formy komfortu i zmniejszony metabolizm osobników. Wreszcie trzeci — o-kres upadku, objawiający się najwyższym komfortem klas panujących. W ten sposób kształtowała się historia staro żytnego Egiptu, w której okre sy biologicznego starzenia przedstawiały chociażby zanikające zbiorowe wysiłki przy budowie obiektów monumentalnych *♦). Na tle efcnosu grec kiego wyraźnie zaznacza się dojrzały okres kształtowania praworządności demokratycznej, kiedy to Solon podnosił prawa ponad dobrobyt Ale już Temistokles po zwycięskiej bitwie salamińskiej wołał: „Grecy, wstydźcie się u-bóstwa! Bogaćcie się!** — i to już był szczytowy etap rozwo ju etnosu greckiego * od którego zaczynał się właściwie jego upadek. Najwyraźniej jednak zależności energopatyczne zaznacza ją się na przykładzie historii Rzymu. Tam okres rodzenia się etnosu łączył się z powsta niem i rozwojem klasy pracowitych rolników, którzy zasi lali równocześnie legie rzymskie, składające się w tym czasie wyłącznie z ItaUków. Pył to okres przysłowiowych „rzymskich" obyczajów, kiedy rodzina była podstawową i zarazem bardzo silną komórką społeczną. W miarę wzrostu potęgi imperium zwiększał się dobrobyt mieszkańców. Większość prac produkcyjnych była wykonywana przez niewól ników. Wzrastała przeciętna stopa komfortu. Surowe dawniej rzymskie ob3rczaje cechu je teraz rozwiązłość, przy czym silne przedtem związki rodzinne ulegają rozluźnieniu. W legiach zaczynają przeważać żołnierze zaciężni, germań scy i iberyjscy, gdy tymczasem prawdziwi Rzymianie, którzy stworzyli kiedyś potęgę, ulegają z pokolenia na po kolenie coraz większej degene racji, na skutek konsumpcyjnego trybu życia. Wreszcie przychodzi koniec. Obce wojska nie mają ani sił, ani chęci bronić swego chlebodawcy. Zwyciężają nowe waleczne lu dy, zdobywają Wieczne Miasto i zalewają Italię. J-ednak w tej biologicznej prawidłowości życia poszczególnych etnosów jest pewien element społeczny, który moglibyśmy określić mianem „przetrwalnika". Dzięki niemu „etnosy" w swym upadku nie ze wszystkim zanikają, a nawet niekiedy mogą sdę odrodzić. Tym elementem byli zawsze rolnicy i o nich O. Spengler mówi, że byli jak gdyby poza narodowością i po za państwem. Ich życie bowiem i produkcja kształtowa ły się niezmiennie na przestrzeni wieków, właściwie bez względu na przemiany społecz ne, które odbywały się głównie w miastach. Ten ścisły bio logiczny związek z ziemią dąs wał tej klasie moc przetrwania w postaci niezmiennej wartości energopatycznej osob ników. Przeminęli faraonowie, Ma-melucy i Anglicy, a fellach egipski jak pracował, tak pra cuje ciężko pod skwarnym afrykańskim niebem. Na Bałkanach macedoński rolnik nie wiele odbiegł obecnie, w swym związku z kraj obrazem ^ od cza sów Aleksandra Wielkiego. Po dobnie jak w czasach starożyt nych, tak i dzisiaj, na połach Kampanii pracują rolnicy zwią zani bezpośrednio z glebą i jej produkcją. Dlatego też gwałtowny wzrost aglomeracji miejskich przy równoczesnym zaniku klasy aktywnych rolników u-ważało się zawsze za objaw upadku danego etnosu. Współczesne miasta dają komfortowe schronienie rzeszom konsu mentów dóbr naturalnych, zdo bywanych w coraz bardziej sztuczny, tj. zmechanizowany i schemizowany sposób, a co najważniejsze — bez najmniej szego ze strony konsumentów wysiłku. Obserwuje się progre sywny zanik społecznych form przetrwalnikowych jakim byli zawsze rolnicy, budujący osobiście krajobraz agrokultur I będący zawsze „solą ziemi**, która żywi i broni. Ubywa zatem biologicznie zdrowy i pręż ny element wiejski, natomiast rośnie gwałtownie ludność miast, które stwarzają pesyma urbanistyczne, zwiększające swoją szkodliwość w stosunku kwadratowym do liczby miesz kańców. W sumie można powiedzieć, że współczesne „etno sy" w dwu niezmiernie szkodliwych dla siebie kierunkach zmierzają do stanu, który Spengler określił jako: „Der Untergang des Abendlan- des. *) „Etnogenez i Etnosfera" — miesięcznik „Priroda" 1—2/70. **) Energopatia — „Budowniczowie piramid". ♦**)Podstawowe dzieło O. Spengler a, wydane w Niemczech tuż przed pierwszą wojną światową. Tytuł polski: „Zmierzch świata zachodniego". IGŁOS nr 31 (5787) wi z kodeksem drogowym na ty Zarząd Wojewódzki ZMS, janie mieszkańcom wsi nawy-Wojewódzka Rada LZS, współ ków bezpiecznego zachowania nie z KW MO i innymi insty- się na szlakach drogowych, tucjami organizuja wzorem lat Organizatorzy chcą by w ubiegłych konkurs pn. „Wieś, okresie zimowym w chwilach z kodeksem drogowym na ty" wolnych od zajęć poświęcić nie Jego celem jest popularyzacja co czasu na zaznajomienie się przepisów drogowych i wpa- z elementarnymi zasadami ru _chu drogowego. Dziś w Koszalinie Koncert kota SPA1 Dziś w kawiarni koszalińskiego Klubu MPiK o godz. 18 odbędzie się osiemnasty koncert kameralny koła Stowarzy szenia Polskich Artystów Muzyków. W programie — m. in. muzyka Chopina, Liszta, Paderewskiego, Haydna. Wykonawcami będą: Urszula Frey-Brzozowska (fortepian), Kazimierz Kretkowski (wiolonczela) i Jadwiga Peka (fortepian), (tem) Za każde wykonane zadanie (np. spotkanie z funkcjonariuszem służby drogowej MO, organizowanie konkursów, prelekcji dla rodziców, imprez motorowych) przyznawane bę dą punkty. W konkursie mogą uczesfcni czyć koła ZMW, ogniwa, sekcje i kluby LZS, kluby motorowe LOK. Ponieważ dotychczas nie wszystkie koła ZMW i inne ogniwa, uprawnione do udzia łu w konkursie, przystąpiły do niego — organizatorzy prze dłużają termin do 5 lutego. Na zwycięzców czekają a-trakcyjne nagrody rzeczowe i dyplomy, (tem) CI START O GODZ. 9,30 Startuje „Rajd Monte Karlino Maleńkie Monaco ma swój co — mamy nadzieję nie rajd Monte Carlo, warszawia- pomniejszy atrakcyjności rajcy wymyślili kilka lat temu du. „Rajd Monte Kalwaria", więc Do udziału w tej imprezie i automobiliści koszalińscy po zgłosiło się ponad 20 kierow- stanowili nie być gorsi. ców samochodów. Zbiórka — Dziś właśnie, o godz. 9.30, n,a. Parkingu przy ul. Połtew- wyruszą z Ko^zaltoa kierów- sk'^ <"aprf = ? cy na trasę „Rajdu Monte na ° godz. 9 (tem)_ Karlino". Początkowo planowano, że będzie to rajd zimowy, ale ponieważ zima spłatała brzydkiego figla — założenia trzeba było nieco zmienić, CO - GDZIE - KIEDY? 31 NIEDZIELA Marceliny ^TELEFONY KOSZALIN I SŁUPSK 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe iiYiy^Y ZŁOTOW MUZEUM (iiL Wojska Polskiego SI Historia i etnografia Krajny tgod*. l®—lf> GŁÓWCZYCE STOLICA — Dom i (radź., od lat 16) pan. Seans o godz. 19* BIAŁOGARD WT EAT BAŁTYK — Most (jug., od 1. 14) CAPITOL — Prom (pol., od lat GOŚCINO — Wiryneja od lat 14). __ KARLINO — Własną od lat 16). Str. 5 jastrowie — Lew pręży się do skoku (węg., od lat 16). KRAJENKA — Dzień oczyszczę gospodarz nia MIROSŁAWIEC ISKRA — Dziura w ziemi (poL, od lat 14). . , GRUNWALD — Nie wspominać o przyczynie śmierci (jug., od lat ^TUCZNO — Martwy sezon (radz. od lat 16) ^an. (radz., drogą (węg KOŁOBRZEG WYBRZEŻE — Bitwa nad Neret wo filie nd lat 14). Z1ŁUIOW PIAS#"- pan Wołodyjowski U« H>. KOSZALIN WAŁCZ MEDUZA — Rozbójnicy sycylij scy (wl., od lat 14). PDK — Przystanek autobusowy (USA, od lat 14) pan. TĘCZA -- Mały (pol., od 1. 16). ZŁOTÓW — Raj na ziemi (pol., KOSZALIN Dyżuruje apteka nr 10 przy nL Zwycięstwa 32, teU 22-88. SŁUPSK Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, teL 41-86. go. SŁUPSK BTD - godz. 18.15 - Pa" wialski, komedia Ą. Fredry (przedstawienie zamknięte). ran py o (pol., od lat 14) pan. PDK — Dziewczyna na sezon (rum., od lat 16). POŁCZYN-ZDR0J jeden PODHALE — Polowanie na muchy (pol., od lat 18). GOPLANA — Pogoń za Adamem (pol., od lat 14). TYCHOWO — Rozśpiewane wakacje (NRD, od lat 14) pan. ŚWIDWIN UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozyturv CWF \v Koszalinie. RADIO na dzień 31 bm. (niedziela) PROGRAM I na fali 1322 m KOSZALIN MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — nieczynne. PAWILON WYSTAWOWY BWA (ul. Piastowska) — Wystawa gra py artystów węgierskich (godz. 12—18. z wyj. poniedziałków). SALON WYSTAWOWY KLUBU MPiK — wystawa fotogramów C*. Romińskiego z Poznania. WDK — SALA WYSTAWOWA (nr 3) — „Koszalin moje miasto**, wystawa Kosz. To w. Fotograficznego. KAWIARNIA WDK — Linoryty „Darłowo'* — Zbigniewa Białoży ta. KAWIARNIA ..RATUSZOWA"- KOSZALIN Aleatraz ADRIA — Zbieg (USA, od lat 18) pan. Seanse o godz. 16. I? » Poranki — godz. U i ~ f** racja Belgrad (jug., od lat 14) WDK — Sidła (angn od lat 16) P Seanse o godz. 16, 18-15 i 20-30. Poranki — godz. 11 i 13 — Nieśmiały w akcji (radz., od lat 11) ZACISZE - Człowiek w pięknym krawacie (franc., od lat x«). Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranek — godz. 12 — Wyzwanie dla Robin Hooda (ang., o«l ^MUZA — Major Dundee (USA, Wiad.: 6.00 . 7.00 , 8.00 , 9.00. 12.05, 16.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00. 2.5a. 5.35 Mozaika muzyczna. 6.05 Kiermasz pod Kogutkiem. 7.10 Kalendarz rad. 7.30 Show w rannych pantoflach. 9.05 Fala 56. 9.15 Magazyn wojskowy. 10.00 Dla dzieci — „Złota rączka" — słuch. 10.20 Radioniedziela zaprasza i informuje. 10.20 Rad. piosenka roku. 11.00 ^-^głośnia Harcerska. 11.40 „Z nieprzymuszonej woli" — -'uch. 12.15 muzyka rozr. 12.30 „_____ _ . . ni Zimowa Spartakiada Armii ^ ^ Profesor lbl>odni Zaprzyjaźnionych — transmisja z otwartego konkursu skoków. 13.15 MEWA — Labirynt miłości (ra dziecki, od lat 14) pan. REGA -- Co wieczór o 11-tej (radz., od lat 14) pan. USTRONIE — Dla zabicia czasu (radz., od lat 16) pan. BIAŁY BOR — Znicz olimpijski (pol., od lat 14). BYTÓW Reprodukcje obrazów Nikifora seanse o godz. 17.30 i 20. Krynickiego;- CENY OWOCÓW Ceny *wle±ych owoców tarrt.1-tuja Się następuląco: jabłka grupy preferowanej — 15 zł (ekstra), 12 i 6.68 zł; jabłka grupy podstawowej — 9,50 i 5,20 zł; jabłka niżej klasyfikowane — 7,50 i 4,10 zł. Przetwory: kapusta kwaszona — 4 zł; ogórki kwaszone — 7 zŁ Ceny obowiązujące na owoce suszorne: orzechy laskowe — 60 i 39 zł; orzechy włoskie — 45 i 29 zł. fwar) WtfPflDHI * W miniony piątek w miejscowości Suliszewo w powiecie drawskim zdarzył się wypadek samochodowy spowodowany nietrzeźwością kierowcy. Karetka pogotowia Ratunkowego z Draw ska zabrała z miejsca wypadku 47-letniego mężczyzną, który doznał lekkich obrażeń głowy. O-patrzono w ambulatorium. * W dniu wczorajszym w U-rzędzńe Stanu Cywilnego w Koszalinie zawarło związek małżeń ski 5 par nowożeńców. Ponadto odbyły się dwie uroczystości nadania imienia najmłodszym oby watelom naszego grodu. (woj) KROMKĄ sądowa NIEUCZCIWA SPRZEDAWCZYNI Pierwszą w swoim życitt pracę pewna 20-letnia mieszkanka Deb rzna w po w. człuchowskim podjęła w charakterze sprzedawczyni miejscowego punktu handlowego szczecineckiej RSOP i już po paru miesiącach dopuściła do powstania niedoboru towaro-wo-kasowego w wysokości ponad 26,5 tys. zł. Wobec tego, iż wyrównała natychmiast szkodę, nie była Jeszcze karana, Sąd Po wiatowy w Człuchowie skazał Ją na 1,5 roku pozbawienia wolnoś ci. ale karę tę zawiesił jej warunkowo na 3 lata. Po rewizji prokuratora, który żądał surowszego wyroku. Sąd Wojewódzki w Koszalinie skazał ją dodatkowo na 2 tys. zł grzywny i wykonanie 10 godzin pracy na cele społeczne. •u (rom) SŁUPSK MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa malarstwa art. plastyka Łucji Końko. ZAGRODA SŁOWIŃSKA W (węg., od lat 14). PDK — Ścigani przez śmierć (franc., od lat 16) pan. DARŁOWO — Białe słońce pustyni (radz., od lat 14). KĘPICE — Kat (hiszpn od lat 16). MIASTKO — Władca much (an gielski, od lat 16). POLANOW — Wniebowstąpienie (pol., od lat 16). SŁAWNO —- Prawdzie w oczy (poln od lat 16). Poranek — godz. 12 - Ginsfl)-pe w Warszawie (pol., od lat UJ panoramiczny __ GRANICA — Pomyłka szpiega (radz., od lat 14) pan. Seanse o godz. 17 i 19.15. _ Poranek —* godz. 12 — Zmierzdl czarowników (pol., od lat 11) MŁODOŚĆ (MDK) — Bokse* (pol., od lat 14). Seans o godz. 17. Poranek — godz. 11 — Krzesl-KLUKACH — otwarta na prośbę wo (NRD, od lat 10) iwiedzającycta. JUTRZENKA (Bobolice) - Bila- eheckie gniazdo (radz., od L 14). kołobrzeg zorza - SlJk.e. «. - Lokis «p„L, MUZEUM ORB*« ro.^iemo? - Morderea », 1*14) BARWICE — Królewskie igrasz ki (CSRS, od lat 14) pan. CZAPLINEK — Daleko na zachodzie (radz., od lat 14) pan. CZARNE — Złote cielę (radz., od (Wieża Kolegiaty* — ..Tradycje oręża polskiego na Pomorzu** MUZEUM (ul, R. Gierczak 5) — Dzieje Kołobrzegu (godz. 10—!6| codziennie t wyj. poniedziałków i dni poświątecznych, w piątek wstęp wolny. MAŁA GALERIA PDK — wysta wa malarstwa Ulfa Erikssona (Szwecja). KLUB MORSKI PPiUR „Barka" zawołanie (NRD, od lat 16) pan. (pol., SŁUPSK MILENIUM — Wyzwolenie (radziecki od bit 14) 70 mm. Seanse o godz. 10, 13.30, 17 i M POLONIA — Twarz anioła (pol., od lat 16). Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i — Reprodukcje malarstwa Stani- 20.30. sława Wyspiańskiego i ,Lato-70" Poranek — godz. 11.30 — Wiel- — plon II konkursu fotograficz- ka, większa, największa (poL, od nego. lat 7) KAWIARNIA „MORSKIE OKO" — Reprodukcje obrazów P. Gau-guina. KAWIARNIA „DANUSIA" — Malarstwo K. Jasińskiego. ŚWIDWIN PDK (Zamek) - Wystawa malarstwa Ireny Zahorskiej. USTKA DELFIN — Południk zero (poL, od lat 16). Seanse o godz. 16, 18 i 20 Poranek — godz. 12 — Panienka z okienka (pol., od lat 11) DEBRZNO — Bumerang od lat 14) pan. DRAWSKO — Romantyczni (poL •d lat 16). KALISZ POM. — Zbrodnia i ka ra (radz., od lat 16) pan. OKONEK — Krajobraz pa bitwie (pol., od lat 18) pan. SZCZECINEK PDK — Skradzione pocałunki (franc., od lat 16). PRZYJAŹŃ — Inwazja potworów (jap., od lat 11) pan. ZŁOCIENIEC — Człowiek w pięknym krawacie (franc., od lat 16). CZŁOPA — Sól ziem! (poL, od lat 14). czarnej SOBOTA — 6 II .GŁOS KOSZALIŃSKI* — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjedrio cfconej Partii Robotniczej Redaguje Kolegium Redakcyjne — Koszalin oL Alfreda Lampego 20. Telefony: Centrala — 62-61 (łączy ee wszystkimi działami). Redaktor Naczelny — 26-93 Dział Party jno--Ekonomlczny — 43-53 Dział Rolny — 43-53 Dział M u tacrjno-Reporterski — 24-35, 46-51 Dział Łączności z Czytelni kami <«1. Pawła Findera 27/29) — 32-3G. „Głos Słupski" Słupsk pl. Zwycię stwa 2 I piętro. Telefon — 51-95. Biuro Ogłoszeń RSW „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera 27/29 tcl. 22-91 Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 15 zł, kwartalną — 45 zł, półroczną — 90 zł, roczną — 180 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Wszelkich Informacji o warunkach prenumeraty n-dzielaja wszystkie placówki „Ruch" I poczty. Wydaw ca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe, RSW ,.PRA SA", Koszalin ul. Pawła Findera 27/29, centrala tel. nr 40-27. Tłoczono KZGraf, Kosza lin, uL Alfreda Lampego 18. KZG zam. B-31 G-2_ NIEDZIELA — 311 7.45 Program dnia. 7.50 TV kurs rolniczy: — Warunki zoohigienjczne w pomieszczeniach inwentarskich . 8.25 Przypominamy, radzimy. 8.35 Nowoczesność w domu i zagrodzie. 9.00 Dla młodych widzów: — Telewizyjny Klub Śmiałych — ..Wyprawa polarna"; film z se- CZWARTEK — 4 II riJ „Siedem mórz" — produkcji stradowy. 21.55 „Zycie Literackie włoskiej 10.20 PKF. 10.40 „O Zbyszku Cybulskim" z cyklu: „W starym kinie". 11.40 Dziennik. 12.00 III Zimowa Spartakiada Armii Zaprzyjaźnionych II o-twarty konkurs skoków (z Zako panego). 14.30 Przemiany. 15.00 Teatrzyk dla przedszkolaków — A. Chodorowska: „Biały zając 9.30 „Dro"* na zachód" — film fab. prod. polskiej. Reż. B. Poręba; w rolach gł.: K. Opaliński, Wł. Kowalski. R. Pietruski, E. — w trzecim programie z tego wid". 21.25 Mistrzostwa Europy Kępińska. A. Pawlikowski. 15.25 cyklu wystąpią amatorskie zespo- w Jeździe Figurowej na Lodzie Kurs rolniczy -- Organizacja poły artystyczne spółdzielczości pra (pary sportowe) z Zurichu. wszechne«»o czyszczenia i zapra-cy. 18.30 „Panorama" (z Gdańska). wiania nasion. 15.55 „Mistrz eksportu" (z Gdańska). 16.15 „Witryna księgarska" — przegląd nowości Domu Książki. 16.45 Dla młodych widzów: Konkurs pięciu milionów. 17.45 Spotkania z przy-815 Matematyka w szkole: Ele- rodą. 18.10 Kronika szczecińska, menty geometrii analitycznej w 18.35 Pegaz — magazyn kultural-przestrzeni trójwymiarowej. 12.45 ny. 19.20 Dobrnno" — P*-^k*nie Mechanizacja rolnictwa — Mecha- z Jackiem i Agatką. 20.20 Pro-nizacja i o-ganizacia pracy pod- gram estradowy. Wykonawcv: czas omłotów — cz. I. 13.30 — J. Kobuszewski. W, Gołas, W. cześć II. 16.40 Dla młodych wi- Michnikowski, I. Santor. J. Po-dzów: „Ekran z bratkiem"; w łomski. W. Pokora, E. Dziewoń-Greń i prof. K. Wyka. 22.35' Pow programie m. in. film z serii: ski, I. Kwiatkowska, zespół „Par tórzenie popołudniowych wykła- Przygody sir Lancelota". 17.45 tita". „Hagaw" i inni. 21.40 Mi dów Politechniki TV. oia młodych widzów: „Zrób to ---— -------- sam". 18.00 Trzecia runda ćwierćfinału Pucharu Europy Zdobywców Pucharów w koszykówce mężczyzn Legia (Warszawa) --Fides (Neapol). 19.20 Dobranoc. 20.05 Teatr Kobra — J. Słotwiń- 18.45 „Eureka". 19.20 Dobranoc — „Miś z okienka". 20.05 Scena Pro zy: Karol Dickens: „Przygoda w Maner „Farm" wg „Klubu Pick wieka'. Wyk.: L. Ordon. W. Gliński, I. Smiałowski, E. Wichura, S. Butrym, H. Kossobudzka. M. Czechowicz i inni. 21.10 ,.Podwój na dawka" — włoski program e- i życie (dwudziestolecie „Życia Literackiego"). W programie u dział wezmą: W. Machejek, Z. WTOREK — 2 n strzostwa Europy w Jeździe Figurowej na Lodzie (jazda dowolna kobiet) z Zurichu. 23.00 „Studio przebojów" — program TV NRD. to.20 „Bracia Sarojanowie" film fabuł. prod. radzieckiej. 13.55 ski j R> sosiński: „Doktor Kaw- 15.40 „Wielki testament Bole- przysposobienie rolnicze — Nawo w rolach gł.: B. Pawlik i sława Prusa" — fel. literacki. zy organiczne. 16.40 Telewizyjny w. Gliński; w pozostałych- J. No- 15.55 „Z muzyką przez lata" — Ekran Młodych. 18.30 Kronika wak> s. Żurawski. R. Barycz, L. koncert. Szczecińska. 18.45 „Styl budowa- Ordon. J. Jędryka, L. Pietrasz- 16.30 „Biało-czerwona** — prog- nia» _ program publicystyczny kiewicz i inni. 21.15 Mistrzostwa ram dokumentalny. z Gdańska. 19.20 Dobranoc dzie- Europy w Jeździe Figurowej na 17.05 Cyprian Kamil Norwid — Cjom „snip i Snap". 20.05 ..Bra- Lodzie (tańce) z Zurichu. teleturniej z okazji 150, rocznicy Cia sarojanowie" — film labul. urodzin. prod. radzieckiej. 21.45 „Kontak. 18.05 Klub Sześciu Kontynen- ty" — magazyn spraw społecz- tów — lekarze i czarownicy. nych. 22.15 „Siedem pieśni radziec 18.45 Śpiewa Violetta Villas. kich" _ film. 19.20 Dobranoc. NIEDZIELA — 7 II 19.30 Dziennik. 20.00 Kronika III Zimowej Spar takiady Armii Zaprzyjaźnionych (z Zakopanego). 20.10 „Paryż — Warszawa bez wizy" — film fabuł. prod. pol. 9.00 Dla młodych widzów — Telewizyjny Klub Śmiałych — „Wyprawa polarna VIII, film z serii: „Siedem mórz" (ode. V), „Zima w Karkonoszach". 11.00 Finał Olimpiady Wiedzy Rolniczej. 11.55 Dziennik. 12.10 „Zespół Podlasie" — trzeci program z cyklu: „Z ludowej szkatuły". 1° r ~ Przeminnv. 13.25 Dla dzieci- W. Sieroszewski: „Dary wiatru pół-10.00 „Niezdolny do służby li- nocnego" — widowisko Kralęow- PIĄTEK — 5 II 21.40 Magazyn sportowy i kro z" cyklu: °„Wybieramy zawód nika III zimowej spartakiady (z J5 2o Politechnika TV — Matematy Warszawy i Zakopanego). ka kursu przygotowawczego — 22.10 Melodie wielkiego ekranu symetria osiowa. 15.55 Prostopad ŚRODA — 3 n niowei" — film fab. prod. radz. 14.50 Fizyka dla nauczycieli — Atomowa teoria budowy materii skiego Teatru Baśni. 1*.25 Estrada Literacka — Strofv Poezji Świata — „Dzień na wielkiej ga- ,,Dziś rewia 23.10 Program na jutro. PONIEDZIAŁEK — 1II rykańska). 1^.00 Mistrzostwa Europy w Jeździe F-Ttrowei na Lodzie (no.kazv mist^-^w) z Zurichu. 18.15 Z c^klu: „Piórkiem i węglem". 1M0 ..Arka Bożek" — re- Rysunek techniczny I roku. — Zapis konstrukcji, 15.55 — Zapis konstrukcji a proces konstruowania i wytwarzania. 16.40 Dla d^e-ci: Pora na Telesfora; w programie: rozmowy ze smokiem, po- portaż. 19.20 Dobranoc — „Miesz-dróż do Krainv Tonu. Niespo- koniec zegara z kurażem". o* , X. u _____ dzianka. 17.35 Nie tylko dla pań „Dzień na wyścigach" - film Na nich można Uczyć" — prog- - magazyn. 17.55 Magazyn me- fab. prod. USA (komedia z b—ć- ram wiei^k' 18 00 Wiązanka bia dvczny. 18.30 ..^ainorama" (z Giań mi Marx). 21.50 PKF. 22.00 Ma- łnrusiHch melodii'. Wyk.: kwar- ska). 18.45 Gramy o telewizor gazyn snortowv. 22.30 ..Nauki mi- tet wokalny żeński „Kupalinka", — teleturniej. 19.05 Lektury współ- strza Kajetana" — nauka pierw- 15 20 Politechnika TV* Fizyka soliści: Z. Byczkowa, A. Bojczuk, czesne — przed kamerami St« sza ot. ..Kraksa" Scenariusz 15.20 PoiitecnniKa tv. i izyka '_OIModUn ^ M. KoWalczuk oraz Zieliński. 19.20 Dobranoc. 20.00 S. Orodzienska i J. Jnrandot. Po- S. jemriość.rZY&Kondensaufry. 15^55 Państwowy Chór Ludowy Repu- „Wizyta" — nowela filmowa pro- Prąd elektryczny w metalach, bliki Białoruskiej. 18.30 ,^»&nora- d?>fu ji rB«t. 20.30 £ra11 — tygo- 16.40 Dla dzieci: „Zwierzyniec", ma" (z Gdańska). 18.45 Program m w programie m. in. filmy o przy Wszechnicy TV z c> klu: „Sztuk,-. £ i -t v E' r°?y godach Augle-Doe<^ie i Wally-Ga- liczenia". 19.20 Dobranoc — ReK Figurowe) na Lodzie (1a-zda do- tora. 17.25 Echo ' stndionu. 17.55 sio — poliglota. 20.05 „Biała m&ł wolna mężczyzn) W ^Zespoły 1 soliści praed kamerą" pa" — po wtórzenie. 20.55 ^Swiato przerwie ok. 22 — Dziennik. Grodzieńska i Wvk.: Cz. Wołłeiko oraz J. dpl, A. nvm?zównp. K. Jędrusik, R. Nawrocki. W. Press, J. Poplelarczyk, J. Turek. UWAGA! Telewizja zastrzega •obie prawo zmian w nrocramie. „Polak pracuje" — reportaż. 13.45 Niedziela w Bratysławie — koncert rozr. 14.33 „W Jezioranach". 15.00 Koncert życzeń. 16.05 Tygodniowy przegląd wydarzeń międzynarodowych. 16.20 „Zwolnienie mam do niedzieli" — słuch. 17.30 Polska muzyka lud. w oprać, artystycznym. 18.00 Wyniki Toto-Lotka oraz region, gier liczb. 18.05 Lista przebojow — plebiscyt 17 rozgłośni. 13.00 Kabarecik reklamowy. 19.15 Przy muzyce o sporcie. 20.20 Wiad. sportowe. 20.30 Matysiakowie. 21.00 Do tańca gra ją... 21.30 Kto sie z czego śmieje. 22.00 Karnawałowa rewia orkiestr tan. 23.10 Koncert życzeń od słuchaczy polonijnych dla rodzin w kraju. r.O? Kalendarz rad. 0.10—3.00 Program z Krakowa. PROGRAM TI na fali i67 m na falach śrel icł 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.. 5.30 6.30, 7.30. 8.30. 12.86. 17.00, 19.00 , 22.00, 23.50. 5.35 Mozaika polskich melodii ludowych. 7.00 Kapela Dzierża-nowskiego. 8.00 Moskwa z melodią i piosenką. 8.35 Radioproble-my. 8.45 Muzyka. 9.00 Kc^cert solistów. 9.30 T elieton lit^ijjacki. 9.40 Śpiewa „Mazowsze". 10.r(TO U-twory Couperina i Mozarta. 10.30 Nowele wybrane. 11.00 Mikrofon dla wszystkich. 12.30 Poranek muzyki operowej. 13.20 Karnawałowe rytmy dla nastolatków. 15.00 Dla dzieci — „Godzina Pąsowej Róży" — słuch. 15.45 Z księgarskiej lady. 16.00—17.00 Program Rozgłośni Warszawsko-Mazowiec-kiej. 16.30 Koncert chopinowski. 17.05 Warszawski Tygodnik Dźwię kowy. 17.30 Rewia piosenek. 18.00 Teatr Poezji — „Kuszenie Gri-gora z Gehard" — słuch. 19.15 Melodie, które zdobyły świat. 19.45 Audycja wojskowa. 20.00 Na pierwszy znak, gdy serce drgnie — mag. 21.30 Melodie tan. 5?.05 Opól^onolskie wiad. sport. 22.25 Lokalne wiad .sport. 22.35 Niedzielne spotkania z muzyką. PROGRAM III na UKF 66,17 MHl oraz falach krótkich Wiad.: 6.00. 6.05 Melodie-przebudzanki. 7.15 Polityka dla wszystkich. 7.30 Ekspresem przez świat. 7.35 Spotkanie z J. rassmem. 8.30 Ekspresem przez świat. 8.35 Niedzielne rytmy. 9.00 „Pożegnanie z bronią" — now. 9.1-i Włoski katalog piosenkarski. 10.00 Ilustro-winy Tygodnik Rozrywkowy. 11.25 Utwór M Musorgskiego. 12.05 Parada oszustów — ..Dobre francuskie franki" — słuch. 12.30 Ekspresem przez świat. 12.35 Francuskie nowości piosenkarskie. 13.00 Rozmówki angielskie. 14.00 Ekspresem przez świat. I4.fl=> Przeboje na sta^-t! 14.20 Peryskop — pr7ec,lpd wydarzeń tygodnia. 14.45 Szybko szvbcie1, najszybciej. 15.10 Muzyczne premiery. 15.30 Krzyżówka radiowa. 16.15 Muzyczne opowieści z Dzikiego Zachodu. 16.40 Ardycja poetycka. 17.30 „Pożegnanie z bronią" — ode. pow. 17.40 Mój magnetofon. 18.00 Pogwark" u Szymona. 18.15 Polonia śniewa. IR. 30 Eksoresem przez świat. 18.3^ Portret lazzma-na — M. Urbaniak. 19.00 „Rachunki wpływaig do pnnq Dow-naway" — shi~h. 19.30 Mini-max. 20.10 Muzyka. 21.10 W królestwie zeffarów" — książki. "5 Melodie z Mjto^rafem St. Mikulskiego. 21.80 Ooera tygodni^. ?*» Fokty dnia. 2'\08 Gniazda siedmiu wieczorów. 22.3^ .Cif^ła wdówka na zime...". 23.05 Muzyka nocą. 23.50—24.00 Na dobranoc — piosenki M. Theodorakisa. na dzień 31 bm. (niedziela) 8.45 Z cyklu „Miłość legendą in nych" — opow. Cz. Kuriaty. pr. „Spotkanie z podtekstem". 9.05 W niedzielny pora«ek. 9.30 Kosza lińska Kronika Kulturalna w opr. B. Horowskiego. 11.00 Koncert życzeń. 11.35 Prezentujemy mel. koncertu życzeń na 21 lutego. 22.25 Koszalińskie wiadomości sportowe i wyniki losowania szczecińskiej gry liczbowej „Gryf", Str. 6 GŁOS nr 31 (5787) KOSZYKÓWKA I LIGA MĘŻCZYZN Lublinianka — Wisła 71:72 (45:37) AZS W-wa — Górnik Włb. 86:75 (45:43) I LIGA ANGIELSKA Burnley — Newcastle United 1:1 Chelsea — West Bromwich Albion 4:1 Huddersfield Town — Man chester United 1:2 Ipswich Town — Black-pool 2:1 Liverpool — Arsenał 2:0 Manchester City — Leeds United 0:2 South ampton — Stoik e City 2:1 Tottenham Hotspur — Ever ton 2:1 Wolverhampton Wanderers — Crystal Pałace 2:1. KOLEJNA PORAŻKA ZŁOTO WIANEK Nie wiedzie się w tym sezonie siatkarkom Sparty Złotów uczestniczącym w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi. Wczoraj doznały one kolejnej porażki, przegrywając w Złotowie w mistrzowskim meczu ze Spójnią Gdańsk 2:3 (15:9, 8:15, 15:6, 8:15, 13:15). Spotka nie było zacięte, zwłaszcza w ostatnim, decydującym secie. Życzymy złotowiankom udane go rewanżu dzisiaj w spotkaniu z tym samym zespołem. ŚMIERTELNY .WYPADEK W NARCIARSKICH MISTRZOSTWACH ŚLĄSKA Sport. narciarski okrył się żałobą. Na narciarskich mistrzostwach Śląska juniorów w Szczyrku wydarzył się tragiczny wypadek. W sobotę (30 bm.) startująca w biegu zjazdowym juniorek na trasie ze Skzzycznego :.;i-ietnia mistrzyni Polski junio-ek Urszula Szkoclziak z bielskie ;o Włókniarza BBTS wyleciała i, trasy i uderzyła w drzewo, po nosząc śmierć na miejscu. Przyczyny wypadku bada specjalna komisja, Rosendahl - 8,64 w skoku w da! Podczas rozegranych w Ham burgu zawodów lekkoatletycznych w hali Heide Rosendahl (NRF) uzyskała bardzo dobry rezultat w skoku w dal — 6jG4. W biegu na 60 y przez płot ki zwyciężył NickeJ (NRF) w czasie 7,2, a w biegu sprinter skiim na tyra samym dystansie pierwsze miejsce zajął Hir-scht (NRF) — 6,1. Na Spartakiadzie Armii Zaprzyjaźnionych W sztafecie - 1) ZSRR, 2) Polska, 3) CSRS • Trzeci złoty medal dla A. Bachledy Na Cyrhli odbyła się ostatnia konkurencja biegowa spartakiady — sztafeta 4 razy 10 km, do której stanęło o-siem zespołów. Faworytami byli reprezentanci Związku Radzieckiego, ale po cichu liczono, że Polacy bez ostrej walki nie oddadzą im złotego medalu. Podczas pierwszych 10 km zawodnik ZSRR pokonał naszego reprezentanta Józefa Rysulę o ponad minutę. Na drugiej zmianie w drużynie polskiej biegł bisithlonista An drzej Rapacz. Stracił on dalsze cenne sekundy do biegacza radzieckiego Tarakanowa tak, że po dwóch zmianach przewaga zespołu ZSRR nad Polakami urosła do 2 min, i 27 sek. Na trzeciej zmianie biegł Jan Staszel mając za przeciwnika w zespole ZSRR Dołganowa. Polak stoczył ze swym przeciwnikiem fascynującą walkę, odrobili prawie minutę straty i w tym momencie w sympatyków naszej drużyny wstąpiła otucha. Nie stety, już na pierwszych kilometrach swojej zmiany kończący sztafetę w polskiej drużynie Wawrzyniec Gąsienica łamie nartę. Na jej wymianę traci sporo czasu i wszelkie szanse na ewentualne nawiązanie walki z reprezentantem ZSRR Akentiie-wem. Baird:zo emocjonujące były ostatnią kilometry biegu gdy Akentiew mknął nie zagrożony do mety po złoty medalf a biegnącego z tyłu Gąsienicę zaczął bardzo moc no atakować najlepszy biegacz Czechosłowacji, Jan Faj-st,avr. Był tuż, tuż za Polakiem, Gąsienica został jednak na czas ostrzeżony o gro żącym my niebezpieczeństwie, wzmccnił tempo i wjnwalczył ; srebrny medal dla polskiej 1 druży ny przed Czech osiowa -cją. Trzy pierwsze na mecie zespoły uzyskały zdecydowaną przewagę. Indywidualnie najlepszy czas dnia uzyskał Czech oslowak Fajstavr — 3*3.34.9 przed Akentiewc*n — 36.39 2 oraz Jenem Staszlem — 36.52,6. Wynik najmłodszego reprezentanta Polski jest jesz cze jednym potwierdzeniem, że rośnie on na biegacza wielkiej klasy. Oficjalne wyniki biegu rozstawnego 4 razy 10 km: 1. Armia Radziecka (Woronkow, Tarakanow, Dołganow, Aken tiew) — 2:27.22,0 2. Wojsko Polskie (Józef Rysuła, Andrzej Rapacz, Jan Staszel, Wawrzyniec Gąsienica) — 2:30.54,9 3. Czechosłowacka Ar •mia Ludowa — 2:31.04,7. 24-letni zakopiańczyk Andrzej Bachleda stał się bohaterem III Zimowej Spartakia dy Armii Zaprzyjaźnionych. Na stokach Kasprowego .gdzie stawiał pierwsze kroki, odniósł kolejny sukces w swej bogatej karierze, wygrywając wszystkie konkurencje zjazdowe III ZSAZ. We wszystkich trzech konkurencjach A. Bachleda zdecydowanie górował nad przeciwnikami, zajmując w trójkomblmacji pierwsze miejsce przed Ryszardem Ćwikłą i Rumunem Danem Cristeą. Jan Bachleda zaprzepaścił wielkie szanse wywalczenia medalu w trójkombinacjl W ostatniej konkurencji — slalo mie specjalnym został zdyskwalifikowany za ominięcie bramki. Sobotni slalom specjalny rozgrywany bj^ł w niezwykłych warunkach. Na Kaspro wym Wierchu rozszalała się prawdziwa burza śnieżna. Mo mentami wiatr wiał z szybkością 30 m na sek. Niski pułap chmur powodował, że widoczność była ograniczona. Wyniki slalomu specjalnego: 1. A. Bachleda (Polska) — 74,26 2. Jarosław Janda (Czechosłowacja) — 76,30 3. Ban Cristea (Rumunia) — 76,48 4. Ryszard Ćwikła (Polska) — 76,75 5. Bronisław Trzebunia (Polska) — 77,61 6. Jan Voj-tech (Czechosłowacja) — 78,39. I. fiowosz zwycięża w La Oiniiia W La Coruna (Hiszpania) | odbył się międzynarodowy, ha j Iowy mityng lekkoatletyczny, | w którym startowali także re | prezentanei Polski. W biegu | na 50 m zwyciężył Zenon No-wosz w czasie 5,6 sek, wyprze dzając Hiszpanów Esoriva i Carda — obaj po 5,7 sek. Dru gi z Polaków Edmund Borow ski był trzeci w biegu na 400 m z czasem 49,6 sek. Zwycięż cą tego biegu został Hiszpan Sarria — 49,3 przed Francuzem Nicolau — 49.6 sek. Łyżwiarskie HE przesunięto o 1 dobę Przedłużająca się odwilż zmusiła organizatorów mistrzostw Europy w łyżwiarstwie szybkim kobiet, które miały rozpocząć się w sobotę w Leningradzie, do przesunięcia terminu zawodów o jedną dobę. Oczekiwane w nocy z piątku na sobotę ochłodzenie nie nastąpiło, co uniemożliwiło przygotowanie lodu na zaplanowany termin. W związku z tym komisja sędziowska mistrzostw postanowiła przesunąć pierwsze konkurencje na godziny popołudniowe w niedzielę. Zakoń czenie mistrzostw nastąpi w poniedziałek. Saneczkarze rozpoczęli walkę o tytuły mistrzów świata We włoskiej miejscowości Valdaora, położonej w paśmie Dolomitów, nastąpiło w piątek 29 bm. uroczyste otwar cie XIV Saneczkowych Mistrzostw Świata. W imprezie bierze ostatecznie udział 83 za wodników i 30 zawodniczek re prezentujących 15 państw, w tym także Polskę. Wczoraj, w sobotę odbyły się pierwsze ślizgi jedynek ko biet i mężczyzn. Jak przewidywano przed mistrzostwami, najsilniejszym punktem naszej reprezentacji była Barbara Piecha. W pierwszym ślizgu uzyskała ona trzeci czas. Pozo stałe Polki także znalazły się w czołówce. Wśród mężczyzn na najlepszej pozycji (piątej) uplasował się A. Żyła. Oto wy niki pierwszego ślizgu: KOBIETY 1. Łechner (Włochy) — 39,32 (re kord toru), 2. Demleitner (NRF) — 39,44, 3. Piecha (Polska) — 39,49 4. Knoesel (NRD) — 39,84, 5. Bugaj czyk (Polska) — 39,72, 6. Hanasz (Polska) — 39,76 7. Martyka (Polska) — 39,89. MĘŻCZYŹNI 1. Nagenrauft (NRF) — 46,76, 2. Brunner (Włochy) — 46,85, 3. Lrecimer (Włochy) — 46, S0, 4. Schmidt (Austria) — 47,17, 5. Żyła (Polska) — 47,28, 7. Kudzia (Polska) — 47,34, 8. Piekoszewski (Polska) — 47,41. Po drugim ślizgu Piecha utrzy mała trzecią pozycję. Oto kolejność: 1. Lechner (Włochy) — 79,18, 2. Demleitner (NRF) — 79,25, 3. Piecha (Polska) — 79,38, 4. Knoesel (NRD) — 79,68, 5. Mueller (NRD) — 79,88, 6. Kanasz (Polska) — 79,99. Dokąd się dziś wybierzemy? NA RINGU KOSZALINA GEDANIA — BAŁTYK Dziś, o godz. 11 w linii sportowej WOSTiW w Koszalinie (ul. B. Głowackiego) odbędzie się interesujące spotkanie pięściarskie między zespołami Gedanii Gda.isk i miejscowego Bałtyku. Przed spotkaniem odbędzie się uroczyste wręczenie pucharu, u-fundowanego przez przewodniczą cego WKKFIT . dla zwycięskiego zespołu juri:orcw w turnieju o tzw. „Kryształową Wazę". Jak iuż podawaliśmy, ruchar ten wywalczyli juniorzy koszalińskiego Bałtyku. (sf) SIATKÓWKA II LIGA KOBIET W Złotowie: SPAFTA — SPÓJ NIA Gdańsk (godz. 9.30). LIGA OKRĘGOWA KOBIETY. W Koszalinie. AZS KOSZALIN — LZS — SN Kołobrzeg (godz. 11.30). MĘŻCZYŻNI W Słupsku: GRYF — KUTER Darłowo (godz. 12). W Sławnie: LZS ZIELONI — KORAB Ustka (godz. 17). W Świdwinie: GRANIT — AZ KOSZALIN. KLASA A MĘŻCZYZN W Miastku: START — GŁAZ POM Tychowo (godz. 15.30). W Złotowie: CZARNI Lipka — TKKF ZDROWIE Słupsk (godz. 14>* W Słupsku: PIAST — ŻAGIEL Debrzno. W Połczynie: RELAKS — AZS SŁUPSK. LIGA JUNIOREK W Bytowie: BASZTA — CZARNI Słupsk (godz. li). W Miastku: START — ZNICZ Koszalin (godz. 14). W Koszalinie; BAŁTYK — SPARTA Ziotów (godz. 11). LIGA JUNIORÓW W Darłowie: KUTER — PIAST Słupsk (godz. ,16). W Kołobrzegu: WYBRZEŻE — BASZTA Bytów (godz. 11). W Słupsku: GRYF — ZIELONI Sławno (godz. 9). KOSZYKÓWKA LIGA MIĘDZYWOJEWÓDZKA MĘŻCZYZN W Koszalinie: BAŁTYK — O-RZEŁ Wałcz (godz. 18). KLASA A MĘŻCZYŻNI. W Białogardzie: ISKRA — DARZBOR Szczecinek (godz. 16.30). W Złotowie: SPARTA — AZS IB Koszalin (godz. 15). W Słupsku: AZS SŁUPSK — KOTWICA Kołobrzeg (godz. 15). W Koszalinie: BAŁTYK IB — MKS ZNICZ Koszalin (godz. 20). KOBIETY W Koszalinie: MKS ZNICZ — PIAST Złotów (godz. 11.30). W Szczecinku: DARZBOR — LO BYTÓW (godz. 15). BRYDŻ WOJEWÓDZKI TURNIEJ W KOSZALINIE Dziś. tj. 31 bm. w sal? WDK w Koszalinie odbędzie się 6 gadzinie 10.30 pierwszy w tym roku wojewódzki turniej brydża sportowego. SZACHY Zestawienie par o mistrzostwo klasy A wygląda następująco: PDK Sławno — MDK Połczyn, PDK Człuchów — PDK Świdwin. ZDZ Pieńlcowo — LZS Świdwin, PDK Białogard — Brda Przechle wo. Wszystkie mecze odbędą się w niedzielę, o godz. 10. PIŁKA NOŻNA W Miastku: START — SŁAWA Sławno (niedziela, godz. 13) — to warzyskię spotkanie. TENIS STOŁOWY TURNIEJ O PUCHAR OZTS W świetlicy „Unuraszu" w Koszalinie odbędzie się dziś o godz. 10 II Wojewódzki Turniej o Puchar Okręgowego Związku Tenisa Stołowego. Polacy natomiast w drugim starcie pojechali znacznie sła biej. Żaden z nich nie zmieś cił się w szóstce najlepszych. W późnych godzinach wieczornych rozegrano jeszcze trzeci ślizg a dziś odbędzie się ostatni, decydujący. Proell wygrała slalom w St. Gervais Austriacka narciarka Anne Ma rie Proell wygrała slalom podczas zawodów w St. Gervais. U-zj75kała ona łączny czas dwćch przejazdów 91.90. Drugie miejsce zajęła Barbara Cochran (USA) — 93.09, a trzecie Rosi Mittermaie? (NRF) — 93.15. Dalsze miejsca za jęły: 4. Michele Jacot (Francja) — 93.60, 5. Betsy Clifford (Kanada) — 93.72, 6. Berni Rauter (Aust ria) — 95.91. W klasj'fikacji do Pucharu Świata prowadzi Jacot (Francja) — 132 pkt przed Proell (Austria) — 123 pkt, Drexel (Austria) — 90 punktów. * Augert najlepszym slalomistą świata W sobotę, we francuskiej miejscowości Megeve, rozstrzy gnęła się sprawa punktacji jed nej z konkurencji Pucharu Świata obecnego sezonu w alpejskich konkurencjach mężczyzn — slalomie specjalnym. Zwyciężył w niej Francuas Jean Noel Augert, który wygrał sobotni slalom specjalny w Megeve, gromadząc za zwy cięstwa w trzech z czterech rozegranych tych konkurencjij maksimum 75 punktów. W łącznej punktacji Pucharu Świata na prowadzenie wysunął się natomiast Włoch Gusta vo Thoeni, który w sobotniej konkurencji zajął drugie miej sce przed Francuzem Patrickiem Russel. G. Thoeni prowadzi obecnie mając 110 pkt przed czwórką Francuzów. Augert — 107, Duvillard — 103, Hussel — 85 i Orcel — 60 pkt. W międzypaństwowym meczu hokeja na lodzie, rozegranym w Lyonie, Francja pokona ła Bułgarię 7:3 (3:2, 1:1, 3:0). * W Giessen rozgrywany jest międzynarodowy turniej koszykówki mężczyzn. Niespodzianką pierwszych spotkań była porażka reprezentacji Finlandii z drugą drużyną NRF 76:85 (42:41). W dru gim spotkaniu Grecja wygrała z NRF I 79:74 (41:38). W miejscowości Havirov odbyło się spotkanie europejskiej ligi tenisa stołowego, w którym drużyna ZSRR pokonała Czechosłowację 5:2. LAURBNCf. OBI OL ' Le cas de Rena ud Ba LI — Henstin" „Copyright by Editions Denoel 137a** Tłumaczyła: J. J. (40) — Nie jesteśmy brzdącami, ani nie klęczymy przy konfesjonale. Co zamierzasz zrobić z tym chłopakiem? Spojrzał na Maksima, który jednak nie patrz*ył na niego, lecz przyglądał się płaczącemu Renaudowi. Filip wstał i zaczął zbliżać się do Renauda. Myślałam, że go zaraz zabije. W jego ogromnych rękach ciało tego młodzieńca byłoby tylko drobnym, kruchym przedmiotem. Nie odczuwałam jednak w tej chwili ani strachu, ani gniewu, tylko wielką litość dla samej siebie. Nagle Renaud skoczył. Nie widziałam jeszcze u nikogo takiej zręczności. Ten chłopak nie należał chyba do rasy ludzkiej — to była małpa, lub jakieś inne diabelskie zwierzę. W rozpędzie jednym ruchem powalił Maksima, rozciągając go prawie na podłodze, potem wspiął się na balkon i tam zatrzymał się odwrócony plecami do ulicy, panując nad nami wspaniale i ostrzegając nas, żeby nie zbliżać się do niego. — Jeśli wejdziecie tu, będę krzyczeć. Rzucę się stąd i będę głośno wykrzykiwał nazwiska moich morderców. Mieszkanie Pauli jest położone na pierwszym piętrze. Jeśli Renaud zdecydowałby się na skok, nie zabiłby się, a najpraw dopodobniej wyszedłby z tego nawet bez zadraśnięcia. Właś nie w tej chwili uświadomiłam sobie straszne pragnienie jakie zaczęłam odczuwać, a które musiało już od dłuższego cze-su drzemać w mojej podświadomości, które nagle odezwało się ze wzmożoną siłą, jak u zbudzonego nagle zwierzęcia. Maksim dźwignął się, otrzepał ręką swój garnitur. Minę miał niewyraźną i starał się zamaskować ją uśmiechem. Postąpił krok w kierunku Renauda prosząc go spokojnie, aby zszedł. — Nie bój się. Nie dotkniemy ciebie. Zapewniam. Filip widoeznie nie mógł pogodzić się z tym, gdyż z dzikim wzrokiem potrząsnął głową w prawo i lewo, dając do zrozumienia, że jest innego zdania. Rzucił się w kierunku Renauda, chcąc go schwytać, lecz Maksimowi udało się w porę zatrzymać go. — Do czego zmierzasz? — A ty? Filip sapał i pocił się z wściekłości. — Kretyn, — westchnął Maksim. — Do niczego nie zmierzam. Wszystko bezużyteczne. Oceniam trzeźwo sytuację. Usiądźże sobie. Początkowo sądziłam, że Renaud skoczy z balkonu. Jego ciało było już przegięte przez obramowanie i balansowało nad krawędzią. Po zapewnieniach Maksima wszedł do pokoju i zajął miejsce na kanapie. — Pan ma rację — powiedział swym szczenięcym głosem, który prawdopodobnie nie przeszedł jeszcze mutacji — zostaję z wami. Jestem absolutnie związany z wami. Nie opuszczę już was. — Amen — odpowiedział Filip. Paula pozostała milcząca. Bez wątpienia była pijana i nie pojmowała wszystkiego, co działo się na jej oczach. Nagle poderwała się gwałtownie, okryta potem, z zieleniała i ruszyła szybko w kierunku łazienki. Chciałam jej towarzyszyć, lecz spiorunowała mnie wzrokiem i oznajmiła, że nie potrzebuje mojej pomocy. Lekkim krokiem przemierzyła pokój zostawiając mnie sama przy okrągłym stole, w towarzystwie trzech opętańców, którzy prowadzili okrutny dialog. — Na litość boską — wymamrotał Filip siadając na dywanie, jakby opadał z sił. Maksim uczynił ruch, jakby chciał podejść do niego, ale w tej samej chwili zrobił nagły zwrot, siadając na kanapie obok Renauda, który zdawał sie być wyczerpany do ostateczności. — Jak to się stało? Głos miał już mniej opanowany, wyczuwało się w nim lekkie drżenie. Chłopak wzruszył ramionami, nie odpowiadając. — Jak to zrobiłeś? Czy ona nie broniła się? —- nalegał Maksim. — Opowiedz natychmiast wszystko. Inaczej zmuszę cię do tegoJL — A więc ta dziewczyna odwiązała mnie i oczyściła posłanie — wybełkotał Renaud. — Zdawało mi się, że słyszę jej cichy płacz. Pociągała nosem i pochlipywała jak dziecko. Nie widziałem jej, ponieważ miałem tę opaskę na oczach. Pomyślałem, że jest chyba bardzo młoda i wrażliwa. Wtedy zaświtała mi pewna myśl. Powiedziałem jej, że choruję na serce, miewam ataki i w tej chwili czuję się bardzo niedobrze, jak przed mającym nastąpić atakiem. Natychmiast usiadła na moim łóżku i położyła mi głowę na piersi. Poczułem się dziwnie. Jej szyja była w zasięgu moich rąk. Nie zastanawiając się ścisnąłem nagle z całej siły. To było niewiarygodne, ale cna nie broniła się, nie krzyczała, nie wydała nawet żadnego głosu. Myślę, że pozwalała się uśmiercać. Spojrzał na swoje ręce. Długie, szerokie dłonie, które udusiły Catherine Rochard. Wydawało się, że jest zafascynowany nimi. Maksim siedział jakby zastygły, tylko jego górna warga lekko drżała. — Dlaczego to zrobiłeś? — Nie wiem — odpowiedział Renaud. — Nie chodziło ci przecież o to, żeby stąd uciec. Wiedziałeś, że byłbyś uwolniony! że wyszedłbyś zdrów i cały — Nie byłem tego taki pewny. Renaud podniósł się z odprężoną nagle twarzą i czymś w rodzaju wstrętnego uśmiechu triumfu na ustach. — Mogliście mnie zlikwidować — podkreślił. — Nie chciałem ryzykować. Czekałem na okazję, aby spróbować ocalić siebie, uciec... Jeżeli zabiłem tę kobietę, to dlatego żeby ratować siebie. To była obrona konieczna. Właśnie tak. Ogromna satysfakcja promieniała z jego twarzy. On, smarkaty, Ball-Henstin, anormalny, zero, znalazł wreszcie pozorne wyjaśnienie i usprawiedliwienie dla swej zbrodni. — Biedny głupcze — westchnął Maksim, — kto tobie uwierzy? Zabiłeś dla samej prostej przyjemności zabijania, dla prostej przyjemności przekonania się, że byieś zdolny to zrobić. Z chwilą kiedy ubrdałeś sobie, że różnisz się od innych, że jesteś ponad innych, że jesteś kimś znaczniejszym, zadzi- kiedy dowiedziałeś się o tym nadliczbowym chro-mcic ife seksualnym, przewróciło ci się w głowie kompletnie. Ale do licha! Nie sądzisz przecież, że nas i wszystkich omamisz, że wyjdziesz z tego bezkarni^. ia i, 2