w W SLAD ZA GÓRNIKAMI & DLA KRAJU I NA EKSPORT loda: zilis bat żelaza! stali ®raz kilcsswsii Jak już informowaliśmy 11 bm. gościli z przyjacielską wizy* tą w Berlinie 1 sekretarz KC PZPR Edward Gierek oraz prezes Rady Ministrów PRL Piotr Jaroszewicz. Na zdjęciu: trzeci z prawej E- Gierek, czwarty z prawej P. Jaroszewicz, trzeci z lewej W. Ulbricht i drugi z lewej W. Stopli podczas rozmów w Berlinie. CAF — Interphoto Min. spraw zagranicznych Republiki Austrii R. Kirchschiaeger gości w Polsce Rozmowy w MSZ WARSZAW \ (PAP) NA ZAPROSZENIE ministra spraw zagranicznych Stefana Jędrychowskiego przybył wczorat do Polski minister spraw zagranicznych Republiki Austrii dr Rudolf Kirchschiaeger z małżonką. KATOWICE (PAP) ŚLAD za górnikami, dodatkową produkcję wyrobów cennych dla gospodarki i dla zwiększenia eksportu, zadeklarowały załogi hut żelaza i stali oraz koksowni. Ponad 200 tys. rzesza polskich hutników — pracowników „czarnej metalurgii" w niełatwej sytuacji gospodarczej kraju, dla poparcia polityki nowego kierownictwa partii podjęła się wykonać w 1971 r., ponad ustalone zadania: 250 tys. ton koksu, 110 tys. ton surówki, 110 tys. ton stali, 75—80 tys. ton wyrobów walcowanych, 30 tys. ton rur oraz 100 tys. ton cementu (huta im. Lenina). Te postanowienia przedyskutowane i przekonsultowane zostały 12 bm. na ogólnohutni- (Dokończenie na str. 2) Ta oficjalna kilkudniowa wizyta szefa dyplomacji austriackiej będzie okazją do poruszenia wielu spraw zarówno z zakresu stosunków dwustronnych, jak i głównych problemów polityki międzynarodowej. Wizyta powinna stać się krokiem ku wyraźnej, dalszej aktywizacji stosunków i kontaktów między Polską i Austrią. Przewiduje się też, że minister spraw zagranicznych Austrii spotka się z czołowymi przedstawicielami naszego życia państwowego i gospodarczego. Wczoraj w godzinach popołudniowych w siedzibie MSZ rozpoczęły się polsko-austriackie rozmowy polityczne, które provaćzą ministrowie spraw zagranicznych PRL — Stefan Jędrvchowski i Republik? Austrii — Rudolf Kirchschiaeger. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! A B Cena 50 st Nakład: 122.226 tup Towarzysze E. Gierek i P. Jaroszewicz spotkali się z delegacją górników * WARSZAWA (PAP) WCZORAJ w Komitecie Centralnym PZPR I sekretarz KC E. Gierek i prezes Rady Ministrów P. Jaroszewicz spotkali się * delegacją górników wszystkich okręgów węglowych. ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XIX Czwartek, 14 stycznia 1971 r. Nr 14 (5770) Górników polskich reprezentowali: B. Rłaszczak — I sekretarz POP kopalni „Lenin", J. Cegielski — przewodniczący rady robotniczej kopalni „Wałbrzych", S. Gołębiowski — I sekretarz KM PZPR w Sosnowcu, M. Hankus — I sekretarz KP PZPR w Będzinie, J. Konzak — górnik kopalni „Szombierki", J. Kucharczyk — dyrektor naczelny Rybnickiego Zjednocze nia Przemysłu Węglowego, Z. Korecki — dyrektor techniczny Zakładów Konstrukcyjno-Mechanizacyjnych Przemysłu Węglowego, G. Kroczek — I sekretarz KM PZPR w Chorzowie, St. Skiba — górnik ko palni „Siemianowice", S. Słup ski — dyrektor kopalni „Sier sza", A. Smiszek — górnik ko palni „Sosnowiec", P. Stopyra — kombajnista kopalni „Mako (Dokończenie na str. 2) IflSIii: ' <:■ ■ 'o |§£; ' '■ ŻM Minister spraw zagranicznych Austrii dr Rudolf Kirs-yJf rieger. CAF — Photofa* Dialog w partii trwa 'Spotkanie I sekretarza KW PZPR tow. Stanisława Kujdy z aktywem ZMS s SEKRETARZ Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Koszalinie, tow. Stanisław Kujda. wziął wczoraj udział w spotkaniu z aktywem Związku Młodzieży Socjalistycznej. W spotkaniu obok członków kierownictwa ZW,u-czestniczyli także przewodniczący zarząd*'w powiatowych. Tow. St. Kujda omówił aktualną sytuację polityczną i gcsoodarczą w kraju i województwie po VII Plenum KC oraz nakreślił zadania, stojące przed młodzież-, i jej organizacjami. Odpowiadał takżt na pytania. Młodzi działacze interesowali się zarówno problemami polityki wewnętrznej, jak i zagranicznie j. Pvtal! również o snrawy gospodarcze i perspektywy zatrudnienia młodych w naszym województwie. I sekretarz KW PZPR, tow. Stanisław Kujda. podziękował Na budowach Dlaczego osłibło tempo? (INF. WŁ.) 8 min zł stanowiła dodatkowa wartość robót budowlano-montażowych wykonanych przez koszalińskich budowlanych Pełna mobilizacja załóg sprawiła, że po raz pierwszy w historii Koszalińskiego Zjednoczenia Budownictwa plan stał przekroczony. zo- Ale zaczął się już nowy rok. Zadania są jeszcze wyższe, a tymczasem na budowach tempo pracy znacznie osłabło. Czyżby zima przeszkadzała? Na trudne warunki atmosfe ryczne mogą narzekać jedynie budowlani z południowych rejonów kraju. Tam rzeczywiście są mrozy. Tymczasem u nas panuje świet- na pogoda. Nie zmniejszono także stanu zatrudnienia. W tych dniach zaledwie około 250 osób korzystało z urlopów wypoczynkowych. A więc jakie są przyczyny, że na niektó rych budowach prace odbywa ją się w znacznie zwolnionym tempie? (Dokończenie na str. 2) aktywowi ZMS za właściwą postawę : zaangażowanie w trudnych dniach grudniowych. Partia stawia na świadorhość. ofiarność i zapał młodzieży oraz jej ideowei organizacji. Najl^oszym wyrazem poparcia dla nowego kierownictwa partii i jej orogramu jest codzienna rzetelna praca i nauka dla dobra Polski Ludowej. (el) AKTYW SŁUPSKI DYSKUTUJE O NAJPII NIEJSZYCH ZADANIACH Podobnie jak w innych miastach województwa, również w Słupsku i powiecie odbywają się narady aktywu par-tyjno-gospodarczega. W o-statnich dwóch dniach narady takie z udziałem sekretarzy i członków egzekutywy Komitetu Miasta i Powiatu PZPR odbyły się w Słupskiej Fabryce Urządzeń Transportowych w Jezierzycach, Północnych Zakładach .Obuwia, w Ustce i wczoraj w KMiP PZPR, gdzie spotkał się wiejski aktyw partyjno-gospodar-czy. Na naradach poruszane są najróżniejsze problemy, zwią- (Dokończenie na str. 2) & f? TE LEGRAF ICZNYM SKRÓCIE Zimowe zbiory ryżu w prowincji Thai Binh w Demokratycz nei Republice Wietnamu wyniosły ?-,7 ton z hektara, ti. o 400 kg wiece i n iż w poprzednim roku. Łącznie ze zbiorami letnimi prze kroczono o 700 kę ilośS, która stara ja sie uzyskać rolnicy w ca łym kraju — pięć ton z hektara. Na zdjęciu: żniwa w Vu Thang jednej z trzech przodujących spółdzielni w prowincji, w której roczne zbiory ryżu w 1970 r. wyniosły 5,7 ton z hektara. DO HANOI * WARSZAWA Do Hanoi udała się oficjał na delegacja Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej na czele z ministrem prof. dr Janem Kostrzewskim. WIZYTA * MOSKWA Na zaproszenie przewodniczą cego Rady Związku Rady Naj wyższej ZSRR A. Szytikowa przybył do Móskwy przewodniczący komisji spraw zagranica nych Bundestagu G. Schroeder. PRZEWODNICZĄCY * LONDYN Selwyn Lloyd, min. spraw zagranicznych W. Brytanii w czasie kryzysu sueskiego w 1956 roku, wybrany został przewodniczącym Izby Gmin. Na stanowisku przewodniczące go Izby Gmin zastąpi on dr. Horace Kinga, który zajmo- j wał je przez ostatnie 5 lat iProblem bliskowschodni Wydarzenia w Jordanii centrum uwagi krajów arabskich Ambasador Jarring kontynuuje rozmowy * NOWY JORK (PAP) Specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ na Bliski Wschód, ambasador Gunnar Jarring przeprowadził dalsze rozmowy z przedstawicielami Jordanii i Izraela, el-Farrą i Tekoahem. Po powrocie z Jerozolimy Jarring dwukrotnie został przyjęty przez sekretarza generalnego ONZ. Na podstawie liczby spot- na skąpych informacjach, kań odbytych w stosunkowo krótkim okresie czasu — pisze korespondent PAP w Nowym Jorku, J. Górski — można wysnuć wniosek, że rokowania pokojowe na temat roz wiązania konfliktu bliskowschodniego są w pełnym toku «Opierając się natomiast przekazanych przez Jarringa prasie można sądzić, że wymiana poglądów jaka odbywa się w tej chwili pod jego auspicjami dotyczy nie tylko spraw proceduralnych, ale rów nież istotnych kwestii merytorycznych. Jak już wczoraj informowa- Konkurs dla doręczycieli zakończony Na zdjęciu: fragment spot kania. Fot. Tadeusz Fikowicz msrm »mm** WCZORAJ odbyło się w Koszalinie uroczyste zakończenie konkursu dla doręczycieli, organizowanego od 10 lat przez redakcję „Głosu Koszalińskiego" i Dyrekcję Okręgu Poczty i Telekomunikacji w Szczecinie pod hasłem „Głos Koszaliński" w każdej rodzinie wiejskiej". Efektem tego konkursu było pozyskanie 30.792 nowych prenumeratorów naszej gazety na wsi. Obecnie doręczyciele dostarczają codziennie mieszkańcom swoich rejonów 46.323 egz. „Głosu". Jeśli w latach 1958—1960 jeden egzemplarz naszej gazety przypadał na 16 osób, to obecnie prawie co szósty mieszkaniec województwa kupuje lub prenumeruje „Głos Koszaliński". Są rejony dcr-^czycielskie, w których w zasadzie każda rodzina prenumeruje naszą gazetę. W spotkaniu kierownictwa redakcji i kierownictwa DOPiT w Szczecinie z pracow nikami łączności, wyróżnionymi w konkursie, wziął rów nież udział dyrektor Woj. Przedsiębiorstwa Upowszechnienia Prasy i Książki „Ruch" Wacław Kowalski i dyrektor Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego, Marian Przydatek. Uroczystość zagaił redaktor naczelny „Głosu", red. Zdzisław Piś, po czym sekretarz redakcji, red. Marian Rebelka omówił przebieg konkursu. (Dokończenie na sir* 2) liśmy porozumienie o przerwa niu ognia w Jordanii zostało ogłoszone zarówno przez rząd jak I przez komandosów, jednakże w kilka godzin po ogłoszeniu apelu o zaniechanie akcji zbrojnych w kilku częściach Ammanu dochodziło do sporadycznej strzelaniny. Rzecznik partyzantów w Bej rucie oświadczył, że wojska królewskie kontynuowały o-strzeliwanie komandosów w Ammanie jeszcze kilka godzin po ogłoszeniu przerwania ognia, Rzecznik dodał, że w miniony wtorek 10 osób zostało zabitych, a 16, w tym dwie kobiety i troje dzieci, odniosło ciężkie rany. Do Bejrutu przybyła 4-oso-bowa misja algierska pod prze wodnictwem członka Rady Re wolucyjnej Szerifa Belkasema i natychmiast odbyła rozmowy z przywódcami El-Fatah na temat sytuacji w Jordanii. Nie ujawniono żadnych szczegółów tych rozmów. Misja udała się wczoraj do Damaszku, w celu odbycia podobnego spotkania z przywódcami par tyzantów znajdujących się w Syrii oraz przedstawicielami rządu syryjskiego. ROLNICTWO I WIEST OOPATŁK^g^SU K0SŻAU>j»K:iŁ«»O ~ str. 4.1 5. Str. 2 GŁOS nr 14 (5770) * DO WARSZAWY PRZYBYŁA RZĄDOWA DELEGACJA DRW której przewodniczy członek Biura Politycznego KC Partii Pracujących Wietnamu, wicepremier — Le Thanh Nghi. * DO SEJMU WPŁYNĄŁ RZĄDOWY PROJEKT USTAWY o terenach budownictwa jednorodzinnego i zagrodowego oraz o podziale nieruchomości w miastach i osiedlach. Projektowane przepisy przewidują m in, rozszerzenie uprawnień rad narodo wych w zakresie dysponowania terenami budowlanymi stosów nie do potrzeb wynikająccyh z programów budownictwa oraz skrócenie i usprawnienie prac niezbędnych dla uzyskania możli wości zabudowy określonych terenów. Rozwiązują też sprawy budownictwa zagrodowego w miastach i osiedlach, zapewniają godziwe odszkodowania za przyjęte grunty oraz zapobiegają nie uzasadnionym podziałom nieruchomości. * W RESORCIE PRZEMYSŁU SPOŻYWCZEGO PODJĘTO SZĘ ROKIE PRACE nad przyspieszeniem tempa rozwoju produkcji i dostaw rynkowych w br. i w latach następnych. W tym roku nastąpi dalszy wzrost dostaw artykułów żywnościowych na ry nek o 6 proc. w porównaniu z realizacją ubiegłorocznych zadań. Poinformował o tym min. St. Gucwa na naradzie poświęconej ocenie działalności przemysłu spożywczego w latach 1966—1970 oraz jego tegorocznym zadaniom, jaka odbyła się w Warszawie z udziałem zastępców przewodniczących prezydiów WRN, kierowników wydziałów skupu PWRN oraz dyrektorów zjednoczeń. I NA ŚWIECIE ¥ W BUDAPESZCIE PODPISANO PROTOKÓŁ o wymianie to warów i płatnościach między Polską a Węgrami na rok 1971. Przewiduje on wzrost obrotów handlowych między obu krajami w roku 1971 o 8 procent w stosunku do ub. roku. * ZASADY KREDYTOWANIA I POLITYKI PROCENTOWEJ ZATWIERDZILI uczestnicy drugiego posiedzenia Rady Międzyna rodowego Banku Inwestycyjnego, które zakończyło się wczoraj w Moskwie. Protokół podpisali przedstawiciele Bułgarii, CSRS, Mongolii, NRD, Polski, Rumunii, Węgier i ZSRR. * W LONDYNIE ODBYŁO SIĘ PIERWSZE POSIEDZENIE nowo utworzonej angielsko-radzieckiej komisji do spraw technologii i handlu. * PREMIER INDII, INDIRA GANDHI wyraziła publicznie za niepokojenie z powodu budowy przez W. Brytnię i USA baz wojskowych w strefie Oceanu Indyjskiego. Jej zdaniem, przyczyni się to do wzmożenia napięcia w tej części świata. Pogląd ten przedstawiła I. Gandhi w czasie rokowań indyjśko-kanadyj skich w związku z oficjalną wizytą premiera Kanady P. Trudeau w Delhi... * RZĄD BRYTYJSKI POSTANOWIŁ wysłać do Montevideo jednego ze swych dyplomatów, aby nawiązał kontakt z rządem urugwajskim w sprawie uprowadzonego przez partyzantów Tu-pamaros ambasadora W. Brytanii w Urugwaju Geoffreya Jacksona. * W WASZYNGTONIE w gmachu departamentu stanu odbyła się międzynarodowa konferencja w sprawie zwalczania plagi po wietrznego piractwa. Z tej okazji otwarta została wystawa naj nowszych środków elektronicznych do wykrywania broni u po tencjalnych porywaczy. Konkuis dla doręczycieli (Dokończenie ze s^r« D Zabrał również głos dyrektor DOPiT, inż. Kazimierz Czarniecki. Wszyscy zabierający głos zwracali uwagę na niełat wą pracę doręczyciela wiejskiego i wyrażali uznanie i po dziękowanie za duży wkład w upowszechnianie czytelnictwa „Głosu". Z kolei red. Zdzisław Piś i inż. Kazimierz Czarniecki wręczyli nagrody i dyplomy doręczycielom, naczelnikom UPT i dyrektorom OUPT za ubiegłoroczne osiągnięcia w Z Indochin * LONDYN (PAP) W Wietnamie Południowym i Kambodży trwają liczne star cia między partyzantami a wojskami amerykańskimi i sajgońskimi. Rzecznik wojskowy USA za komunikował w Sajgonie, że dwugodzinna bitwa między a-merykańśkimi marines a partyzantami odbyła się w pobliżu wielkiej bazy wojskowej USA w Da Nang. Rzecznik oświadczył także, iż w miniony piątek kolejny samolot amerykański ostrzelał rakietami terytorium DRW 190 km na północ od strefy zdemilitaryzowanej. W tym samym dniu myśliwiec bombardujący typu F-105 ostrzelał miejscowość w DRW, leżącą 130 km na północ od strefy zdemilitaryzowanej. pozyskiwaniu nowych prenumeratorów, a także za dobre wyniki osiągnięte w całym dziesięcioleciu. W dyskusji pracownicy łącz ności mówili o swej pracy i kłopotach, dzielili się doświadczeniami. Stwierdzali, że są jeszcze możliwości dalszego podnoszenia prenumeraty pocz towej „Głosu" w wielu urzędach i rejonach. Zapewniali, żę dołożą wszelkich starań, a-żeby nie tylko utrzymać o-becny stan prenumeraty, ale także pozyskiwać nowych czy telników. Dziesięcioletni konkurs został zakończony. Pracownicy łączności proponowali jednak utrzymywanie nadal ścisłej współpracy z redakcją, organizowanie corocznie tradycyjnych spotkań. Sugestie te zostały przyjęte. O nowych formach współpracy poinformujemy oddzielnie, (r) ŚMIERTELNE ZATRUCIE CZADEM * ZIELONA GÓRA (PAP) Mieszkanka Małomic w pow. Szprotawa — Zofia Żaczek, wychodząc z domu, zamknęła otwo ry pieca węglowego, w którym znajdował się jeszcze żar. Gdy po upływie godziny wróciła do mieszkania, drzwi wejściowe zaryglowane były od wewnątrz. Na wołanie nikt nie odpowiadał, cho cigż w domu pozostało pięcioro dzieci małżeństwa Żaczków. Po wyważeniu drzwi stwierdzono, że cała piątka znajduje się w łóżku, nie daje jednak żadnych oznak życia. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon dzieci wskutek sil nego zaczadzenia. Dnia 10 stycznia 1971 roku zmarł w wieku 65 lat tow. Stefan Antoniak działacz ruchu robotniczego, członek KPP, PPR i PZPR. Za działalność społeczno-polityczną odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Krzyżem Zasługi i Brązowym Krzyżem Zasługi oraz odznaczeniami wojskowymi. Cześć Jego Pamięci! KOMITET MIASTA I POWIATU PZPR W KOSZALINIE Pogrzeb odbędzie się 14 stycznia 1971 r., o godz. 12j z Domu Przedpogrzebowego nit Cmentarzu Komunał* nym w Koszalinie. Towarzysze E. Gierek i P. Jaroszewicz spotkali slą z delegacją góralków (Dokończenie ze str. 1) szowy", Z. Stojek — sekretarz POP kopalni „Mortimcr — Po rąbka", A. Szolc — górnik Przedsiębiorstwa Robót Górniczych w Rybniku, M. Specjał — przewodniczący ZG Zw. Zaw. Górników, J. Walisko — dyrektor kopalni „Sośnica", R. Wilk — sztygar kopalni „Gen. Zawadzki", W. Witek — dyrek tor kopalni węgla brunatnego „Turów". W spotkaniu uczestniczy! kierownik Wydziału Przemysłu Cieżkiego i Komunikacji KC PZPR — St. Kowalczyk. Wicepremier i min. górnictwa i energetyki J. Mitręga przedstawił uchwałę narady aktywu partyjno-gospodarcze-go przemysłu węglowego odby tej w dniu 11 stycznia br. w Rybniku. Uchwała ta, stanowiąca wypełnienie woli załóg górniczych poparcia konkretną pracą Uchwał VII Plenum KC, zawiera zobowiązanie wydoby cia w 1971 roku 900 tys. ton węgla ponad zadania ustalone w Narodowym Planie Gospodarczym. Realizacja tego zobo W SLAD ZA GÓRNIKAMI Dodatkowa produkcja (Dokończenie ze str. 1) czej naradzie aktywu party j-no-gospodarczego w Katowicach oraz ujęte w formie listu wystosowanego do Biura Politycznego KC PZPR, na ręce I sekretarza KC — Edwarda Gierka. Załogi hut i koksowni, zgru powanych w Zjednoczeniu Hutnictwa Żelaza i Stali mają w tym roku i tak już niełatwe wynikające z NPG zadania. Nowe inicjatywy, zrodzone z głębokiej analizy możliwości wytwórczych poszczególnych hu£ ofiarności i zaan gazowania załóg hutniczych, mają głęboki sens polityczno--społeczny. Przyczynić się powinny w pewnym stopniu do przełamania obecnych trudnoś ci gospodarczych. wiązania pozwoli poprawić zaopatrzenie ludności miast i wsi w opał oraz zwiększyć eksport węgla w roku bieżącym o 1 min ton. Górnicy wystąpili z apelem do załóg innych gałęzi gospodarki narodowej o podejmewa nie zobowiązań mających na celu zwiększenie potrzebnej produkcji towarowej, ważnej dla stałej poprawy warunków życia ludzi pracy i dalszego d3rnamicznego rozwoju kraju. E. Gierek i P. Jaroszewicz serdecznie podziękowali górni kom za ich klasową, patriotyczną i obywatelską postawę, za ich dotychczasową pracę i zaangażowanie w sprawy kra ju, podkreślili znaczenie jakid ma przemysł węglowy dla roz woju gospodarki narodowej Węgiel stanowi również poważ ną część polskiego eksportu. To „wiano" dla nowego kie rownictwa partii — jak określił zobowiązania górników E. Gierek — stanowi cenną pomoc, by nakreślone na VII Plenum KC zadania wypełnić. W toku żywej i bezpośredniej dyskusji reprezentanci załóg górniczych przedstawili rezultaty swej pracy oraz pro blemy techniczne, ekonomiczne i socjalne nad których roz winięciem pracują. E. Gierek i P. Jaroszewicz zapoznali u-czestników spotkania z praca mi kierownictwa partii i rządu oraz aktualną sytuacją kra ju. Zasięgali rady i opinii przedstawicieli przodującego oddziału polskiej klasy robotniczej o propozycjach, które są rozpatrywane, a dotyczą między innymi takich spraw jak rozwój budownictwa mieszkaniowego, wykorzystanie istniejących możliwości dla ulepszenia i rozbudowy za piecza socjalnego zakładów pracy, polepszenia warunków pracy kobiet. Dialog w partii trwa (Dokończenie ze str. 1) zane z ostatnimi posunięciami nowego kierownictwa Komitetu Centralnego partii, a także te. które składają się na codzienne życie. Tak na przykład w SFUT aktyw par-t "ino-robotniczy wyrażając poparcie dla uchwały VII Plenum KC i posunięć nowego kierownictwa partii mówił z cużą troską o przyszłości swego zakładu. Sporo wypowiedzi dotyczyło spraw produkcji, zaopatrzenia oraz komunikacji ze Słupska do Jezierzyc i z powrotem. W Ustce m. in. wyrażono pretensję o to, że stosunkowo późno odbyło się takie suotkanie, mówiono o nied ostatecznym zaopatrzeniu Ustki nie tylko w artykuły pierwszej potrzeby. ___ W RUMUNII * BUKARESZT Na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Srr — C. Manescu — do Rumunii przybył włoski minister snraw zagranicznych — A. Moro. Na naradach padają również uwagi krytyczne pod adresem instancji i organizacji partyjnych, głównie w zakresie stylu i metod działania, pełnego przestrzegania zasad demokracji wewnątrzpartyjnej itp. N. Podgorny w ZRA MOSKWA (PAP) Przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR — Nikołaj Podgorny przybył z o-ficjalną wizytą do Kairu na zaproszenie prezydenta ZRA — Anwara eł-Sadata. Podgorny weźmie udział w uroczystości, związanej z zakończeniem budowy asuańskiego kompleksu hydroener-getycznego. która odbędzie się 15 stycznia w Asuanie. Nacjonalizacja towarzystwa amerykańskiego w Boliwii * MEKSYK (PAP) Rząd boliwijski podjął decyzję nacjonalizacji amerykańskiego to warzystwa górniczego ,,Internatio nal Metal Frocesing Company". Od roku 1965 spółka ta zajmuje się przeróbką materiałów ubocznych z przemysłu górniczego Boliwii. Zgodnie z dekretem podję tym podczas posiedzenia rządu boliwijskiego, właścicielom tego towarzystwa wypłacona zostanie rekompensata w Powołano specjalną komisję, która w terminie 30-dniowym przedstawi rządowi odpowiednie dane dotyczące wysokości odszkodowań. Za nacjonalizacją tego towarzy stwa występowały już od dłuższe go czasu najszersze kręgi społeczeństwa Boliwii. Jak stwierdził minister przemysłu górniczego i mstalurgicznego, Mendez Pereira, ostatnia decyzja zgodna jest z po lityką gospodarczą obecnego rzą du boliwijskiego. Na budowach (Dokończenie ze str. 1) W Koszalinie od kilkunastu dni przekopana jest ul. A. Lampego. Koszalińskie Przedsiębiorstwo Budowlane nie może uporać sie z zakończeniem budowy kanału centralnego ogrzewania. Wolno postę pują prace przy budynku mieszkalnym przy ul. Poniatowskiego w Wałczu, chociaż plac budowy jest tam dobrze urządzony. W Damnie przy budowie szkoły zatrudnionych jest zaledwie 6 osób. Z uwagi na trudniejsze warunki pracy ich wydajność jest znacznie niższa niż w normalnych okre sach. Głównym mankamentem ko szalińskiego budownictwa jest znaczne rozproszenie. Roboty trwają na 154 obiektach. Żeby niwelować trudności wynikają ce z niskich temperatur, robo ty powinny być skoncentro- wane i prowadzone np. na dwie zmiany. Wówczas udałoby się utrzymać ogrzaną wodę, piasek itp. Niestety, więk szość przedsiębiorstw nie przy gotowała się należycie do robót w zimie i teraz ponosi skutki. Nie wszędzie też utrzymane jest wysokie tempo robót wy kończeniowych. Około 20 o-biektów nie jest jeszcze ogrza nych, co siłą rzeczy, wpływa na obniżenie wydajności pracy ekip zatrudnionych przy pracach wjrkończeniowych. Ambitne plany przewidujące przekazanie do użytku w pierwszym kwartale około 25 proc. powierzchni mieszkalnej założonej na rok bieżący wymagają znacznego przyśpiesze nia tempa pracy załóg przedsiębiorstw instalacyjnych i bu d owianych. Harada wojewódzkiego aktywu związkowego w Gdańsku GDAŃSK (PAP) Aktualne zadania związków zawodowych w województwie gdańskim w świetle niedawnych wydarzeń i zmian w kraju były przedmiotem narady wojewódzkiego aktywu związkowego, jaka odbyła się przedwczoraj w Gdańsku. W naradzie uczestniczył I sekretarz KW PZPR w Gdańsku — Alojzy Karkoszka. (wł) Jak stwierdzono w toku narady, podczas wydarzeń i obec nie załogi wysuwają pod adre sem związków zawodowych wiele uzasadnionych postulatów. Chodzi tu przede wszystkim o nadzór nad przestrzeganiem ustawodawstwa pracy, rozstrzyganie spraw spornych pomiędzy pracownikiem a administracją, jawności decyzji kadrowych i płacowych, zwłaszcza dotyczących rozdziału nagród i premii, a także o szeroko podjętą dbałość o interesy bytowe i socjalne. Dotychczasowy stan rzeczy — stwierdzono — był wynikiem zbiurokratyzowania aparatów związków zawodowych i ulegania naciskom ze strony administracji gospodarczej. Za sadnicze decyzje formułowane były często w wąskich, nieformalnych gronach, z pominięciem konsultacji z aktywem związkowym i załogami. Spiętrzonych przez wiele lat i nie załatwionych wniosków i postulatów nie da się jednak — podkreślano — zadowalająco załatwić natychmiast; zwła szcza, że wiele z nich wymaga wydatkowania poważnych środków. Tam jednak, gdzie istnieją możliwości, a wskazuje na nie list Sekretariatu KC PZPR, działania należy podjąć niezwłocznie. Częstokroć cho- dzi tu o problemy, które mogą być rozwiązane własnymi siłami zakładów pracy. Wskazywano, że obecnie zobowiązania produkcyjne należy koncentrować w zakładach produkujących artykuły rynkowe, a nurt prac społecznych skierować na rzecz poprawy warunków pracy i wypoczynku. W SKRÓCIE -ę. * WARSZAWA W Domu Kultury Radzieckiej w Warszawie otwarta została wystawa ,,ZSRR, atom pokój". Prezentowane są licz ne eksponaty obrazujące osią gnięcia radzieckie w dziedzinie pokojowego wykorzystania energii jądrowej * WASZYNęTON Ambasador ZSRR w Waszyngtonie A. Dobrynin udał się do Moskwy na konsultacje z rządem ZSRR. Przypuszcza się, że konsultacje dotyczyć będą obecnego stanu stosunków radziecko-amerykańskich. * BELGRAD Złoża fosfatu, oceniane na 4o min ton, odkryto w rejonie Lisina w Serbii. Przewiduje się, że możi. ,ve jest uruchomienie produkcji o rozmiarach do 2 min ton rocznie. ANNIE ZALEWSKIEJ wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci MĘŻA składają ZARZĄD I PRACOWNICY WSS ODDZIAŁ W KOŁOBRZEGU Wyrazy żalu i współczucia Koledze MICHAŁOW! JACHfMOWICZOWI z powodu zgonu MATKI składają WSPÓŁPRACOWNICY Z ZAOPATRZENIA KPIB W KOSZALINIE BOŻENIE KAPITANOWI JAKIEROWICZ EDWARDOWI PĘKOWI wyrazy wyrazy współczucia głębokiego współczucia z powodu śmierci OJCA z powodu zgonu OJCA składają składają DOWÓDZTWO ZARZĄD I PRACOWNICY I PODSTAWOWA WSS ODDZIAŁ ORGANIZACJA W KOŁOBRZEGU PARTYJNA I W dniu 12 stycznia 1971 roku zmarł nagle w wieku 64 lat Iow. Tomasz Pęk długoletni pracownik Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Handlu Meblami w Koszalinie. W Zmarłym tracimy sumiennego i cenionego pracownika i towarzysza pracy. Wyrazy współczucia Żcnie i Rodzinie składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA POP I WSPÓŁPRACOWNICY ■nwwwwmBwwmiiti iiiiiiiiiiiiii mrnrn mini Pogrążeni w najgłębszym żalu zawiadamiamy, że dnia 12 stycznia 1971 roku zmarł mój najukochańszy Mąż, nasz najdroższy i nigdy niezapomniany Ojciec, Dziadek i Teść Tomasz Pęk Pogrzeb odbędzie się 15 stycznia 1971 r., o godz. 14 z Domu Przedpogrzebowego na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie. i GŁOS ar M (5770) Str. 3 Ponad 5 tysięcy kursów, 100 tysięcy słuchaczy. Statystyczny dorobek Wojewódzkiego Zakładu I>oskonalenia Zawodowego w Słupsku jest pokaźny. Prawie co ósmy mieszkaniec naszego województwa korzystał z jego usług. Jak więc oceniają skuteczność i celowość szkolenia ci, którzy ukończyli kursy w ośrodkach ZDZ? Czy pomogły im zdobyć wyższe kwalifikacje, bądź umożliwiły sprawniejsze prowadzenie zakładów rzemieślniczych? ZAKŁAD blacharski w Koszalinie przy ul. Dąbrowskiego 3. Według informacji ko szalińskiego ZDZ, prowadzić go miał młody człowiek, który w ośrodku ukończył kurs i zdobył dyplom czeladniczy. Zamiast niego w dość prowizorycznie urządzonym pomieszczeniu reporter zastaje starszego mężczyznę. — Już drugi rok jak Ryszard S. zrezygnował z prowadzenia samodzielnego warsztatu — oświadcza nowy właściciel. — Nie miał praktyki zawodowej, jednym słowem źle radził sobie z obowiązkami. Kiedy miał do pomocy starego fachowca, to robota jakoś szła i warsztat prosperował. Ale gdy po jego odejściu Ryszard S. przyjął mało doświadczonego blacharza, było źle. Narobił tyle długów, że nie mógł sobie poradzić z ich spłatami. Teraz pracuje w państwowym przed siębiorstwie. Pukam do następnych drzwi, za którymi ma mieszkać ponoć dekarz. Starsze małżeństwo patrzy na mnie ze zdziwieniem. — O, już dawno tu go nie ma, wyjechał z miasta i objął gospodarstwo rolne w naszym województwie. A bo ja wiem — wzrusza kobieta ramionami — czy doszedł do wniosku, że będzie lepszym rolnikiem niż był dekarzem?! Kolejny adres i kolejny pech. Właściciela nie ma, odbywa karę za spowodowanie wypadku drogowego. Jeszcze kilka nieaktualnych adresów i wreszcie trafiam. Brunon Kula jest brygadzistą w jednym z prywatnych zakładów ślusarskich w Koszalinie. Czy opłacił mu się wydatek około tysiąca złotych na szkolenie w ZDZ? — W ubiegłym roku, po trzymiesięcznym kursie — mówi z powagą — zdałem egzamin mistrzowski przed komisją kwalifikacyjną w Izbie Rzemieślniczej w Słupsku. To jest na pewno dla mnie duża satysfakcja, gdyż egzamin nie był wcale łatwy. Czy kurs pomógł mi w codziennej pracy? Tak, szczegół nie cenne okazały się dla mnie wykłady z bhp i z przepisów prawa pracy. Najwięcej skorzystałem z lekcji matematyki. Za negatywne strony szkolenia uważam przeładowanie programu wykładów zagadnieniami z teorii organizacji przedsiębiorstwa. Za dużo godzin poświęcono sprawie prawidłowego obiegu dokumentacji, wypełniania przekazów poczto wych. Natomiast mało poświęcono czasu na wykłady z dziedziny materiałoznawstwa. — Niewiele też — mówi — dały mi zajęcia praktyczne, gdyż instruktor miał bardzo ogólne pojęcie z dziedziny mnie interesującej. Owszem, skompletował mi nawet literaturę, o którą postarałbym się bez kursu. Do najważniejszych mankamentów szkolenia w ZDZ należy brak pomocy naukowych, tablic i wykresów. W salach wykładowych jest ciasno, brak jest odpowiednich krzeseł, szatni i urządzeń sanitarnych. A jaki pogląd mają inni rzemieślnicy? Na przykład Małgorzata Kuroczycka, znana mistrzyni dziewiarstwa w wojewódzkim mieście stwierdza: — Od 1952 roku pracuję jako chałupnicz-ka, mając umowę z koszalińskim oddziałem PSS „Społem". Po sześciu latach pracy zdecydowałam się zdać egzamin mistrzowski. Myślałam wówczas o otwarciu własnego zakładu. Co dał jej kurs? Zdobyła trochę wiadomości z materiałoznawstwa. Teraz już lepiej wie jakie włóczki najlepiej ze sobą łączyć, jakie do każdej z nich stosować Sploty i wzory. Z zajęć praktycznych nie wyniosła nic nowego. Potwierdzają tę opinię trzej następni uczestnicy kursów. 19-letni Jan Szyca, pracownik PTH „Eldom" w Słupsku mówi: — Przede wszystkim na kursie zdobyłem dużo wiado- mości z podstaw elektrotechniki i materiałoznawstwa, poznałem też matematykę, rysunek zawodowy i różne schematy budowy silników i ich połączeń. Wszystko to w codziennej pracy jest mi potrzebne, gdyż nie chodziłem do szkoły zawodowej i moja wiedza w tej dziedzinie nie była usystematyzowana, mimo czterech lat pracy nie nie mogłyśmy doprosić się o wizytę fachowca, zdolnego naprawić nam warsztat pracy. Po co prowadzi się tyle kursów — pytają na zakończenie — skoro nie są one nikomu potrzebne. Uczyłyśmy się prawie cztery lata i mimo tego nie możemy zapewnić sobie zawodowej stabilizacji. * Czy ich przykład jest odosobniony? Niestety, jak o-świadczono w Wydziale Zatrudnienia Prezydium MRN w Koszalinie, wiele dziewcząt po kursach krawieckich w ZDZ poszukuje bezskutecznie pracy. Nie można jej zapewnić, gdyż przedsiębiorstwa nie w warsztacie. Uważam, że kursów z zakresu naprawy sprzętu domowego organizuje się u nas za mało, chociaż na rynku pojawiają się ciągle nowe typy lodówek, pralek i to zarówno produkcji krajowej jak też zagranicznej. Stefan Tobiasz, właściciel zakładu malarskiego w Koszalinie przy ul. Projektantów 7. — Miałem wieloletnią praktykę i nie chwaląc się zbytnio, cieszyłem się opinią dobrego fachowca. Nie posiadałem jednak dyplomu mistrzowskiego. iW 1966 roku zasiadłem w ławie szkolnej. W prowadzeniu zakładu, który otworzyłem w 1968 roku, bardzo pomogły mi kursowe wykłady na temat bhp i prawa pracy, głównie dotyczące zatrudnienia i pracy uczniów. 23-letni Jan Petryk, pracownik prywatnego zakładu kotlarskiego w Słupsku: — W ośrodku ZDZ skończyłem dwa kursy: spawalniczy i kotlarski. Oba mi są potrzebne, aby pomyślnie wypadł mi egzamin czeladniczy, który będę zdawać pod koniec br. Negatywne opinie o celowości szkolenia kursowego w ZDZ wyrażają Janina Wach i Jadwiga Korol. Obde chciały wyuczyć się zawodu krawieckiego, więc przez trzy lata Janka uczęszczała na kurs do ośrodka w Koszalinie, a Jadwi ga — w Białogardzie. Przez trzy lata za naukę ich rodzice płacili po 1700 złotych, licząc, podobnie jak i dziewczęta, że wydatek się opłaci. — Niestety, po skończeniu tych kursów, trwających tyle samo, co nauka w zasadniczych szkołach zawodowych — opowiadają — nie mogłyśmy znaleźć żadnej pracy. Po wielu kłopotach i zabiegach otrzymały pracę w pawilonie usługowym „Tęcza" w Koszalinie. — To czego nauczyłyśmy się na kursach — stwierdzają — nie przydało się wiele w nowym miejscu pracy. W ZDZ uczono nas bowiem innego kroju i szycia, niż ten, jaki praktykowany jest w „Tęczy". Nawet metody fa-strygowania i podwijania obo wiązywały inne, niż na kursie. Męczyłyśmy się bardzo, chcąc sprostać wymaganiom. Ale, niestety, gdy jako tako poczułyśmy się mądrzejsze, zwolniono nas. Dlaczego? Kierownictwo uzasadnia tę decyzję koniecznością zlikwidowania kilku etatów w dziale krawiectwa damskiego. Zaproponowało im jednak ukończenie kursu dziewiarstwa. Nie miały wyboru, zakład o-płacił nawet naukę. Szkolenie wlokło się długo, nie miały na czym uczyć się sztuki dziania. W pawilonie usługowym, który reklamuje usługi dziewiarskie, czynna była bowiem tylko jedna maszyna. — Czy myśli pani — kontynuują z goryczą swoją opowieść — że po ukończeniu tego kursu zatrudniło nas przed siębiorstwo, które bądź co bądź wydało pieniądze na przekwalifikowanie nas? Nic podobnego, musiałyśmy szukać pracy same, znalazłyśmy ją wreszcie w ośrodku „Praktyczna Pani". Tutaj WSS „Społem" też nie ułatwiła nam startu. Przez trzy tygod- zgłaszają zapotrzebowania na krawców. Sytuacja taka powtarza się nieomal we wszystkich miastach powiatowych. A tymczasem w ośrodkach ZDZ województwa koszalińskiego dalej kontynuuje się kursy krawieckie. Tylko w Koszalinie szkoli się obecnie około 80 dziewcząt, z których większa część żywi nadzieję znalezienia pracy. Czy oznacza to, iż kursy są zbędne? Nie od dziś wiadomo, że uszycie czegokolwiek nie jest wcale rzeczą prostą. Na przykład w „Tęczy" trzeba czekać na wykonanie zamówienia kilka tygodni. Inne punkty zarówno prywatne, jak też spółdzielcze, w ogóle nie kwapią się z rozwijaniem usług krawieckich. Wolą wykonywać gotową konfekcję, bo to i łatwiej, i większy zysk. A więc sprawa nie jest prosta. Wymaga rzetelnej analizy ze strony kierownictwa WZDZ jak też Wydziału Przemysłu i Zatrudnienia Pre zydium WRN w Koszalinie. Wspólnie można ustalić wielkość zapotrzebowania na krawców w związku z zamierzonym rozwojem usług dla ludności i tym potrzebom pod porządkować program szkolenia w ośrodkach ZDZ. Z reporterskich wędrówek i rozmów płyną dalsze wnioski. Aczkolwiek nie udało się przeprowadzić rozmowy z rzemieślnikiem wiejskim z branży budowlanej, to jednak w oparciu o dane można powiedzieć, iż liczba takich kursów jest niewspółmiernie mała do potrzeb. W ciągu 20 lat ośrodki ZDZ w naszym województwie przeszkoliły zaledwie ok. 2100 mistrzów-spe-cjalistów w dziedzinie budów nictwa rolniczego. W konsekwencji tego mało jest zakładów budowlanych na wsi, niska też jest stabilność tej grupy rzemieślników. Dotychczasowych mankamentów nie można powtarzać w przyszłości. Zakres i program szkolenia zawodowego musi być podporządkowany aktualnym kierunkom polityki gospodarczej państwa. W najbliższej przyszłości preferowaną dziedziną w gospodarce będą usługi, dla których trzeba będzie przygotować odpowiednich fachowców. Będą rozwijane takie usługi, które utrwalają majątek narodowy (np. rzemiosła budowlane i metalowe) oraz usługi, ułatwiające życie każdego człowieka na co dzień (krawiectwo, szewstwo itp). AMELIA PERAJ NASZ KOMENTARZ Wiele można zdziałać własnymi siłami OSTATNI okres polityczny, ożywionej dyskusji i szerokiej konsultacji partii z klasą robotniczą, u-gruntował przekonanie, iż dzia łalność produkcyjna załóg ściśle wiąże się z sytuacją socjal-no-bytową klasy robotniczej. Więź pracowników z ich macierzystym zakładem, zaangażowanie w jego efekty i wyniki jest bowiem wprost proporcjonalna do zainteresowania, jakie ów zakład — jego kierownictwo i aktyw — przejawia wobec warunków życia i pracy załogi. Liczne badania socjologów wielokrotnie potwierdzały, iż ludzie zmieniający miejsce pracy nierzadko wybierają nic ten zakład, który może zapewnić im wyższe zarobki, ale ten gdzie troska o warunki pracy, o kulturę stosunków międzyludzkich, o sprawiedliwość o-cen i o bezpieczeństwo pracy wysuwa się na plan pierwszy skutecznie rekompensując zainteresowanym nawet pewne niekorzystne różnice finansowe. Banalna ta prawda domaga się — mimo wszystko — stałego przypominania; zbyt często bowiem w ostatnich latach zafascynowani problematyką produkcyjną odsuwaliśmy troskę o sprawy socjalne na plan drugi, jak gdyby nie była ona niezbędnym warunkiem właściwego klimatu społecznego 1 niezbędnym składnikiem sukcesów gospodarczych. Nie dysponujemy dziś środkami i rezerwami, pozwalają- PIĘCIOLATKA SPÓŁDZIELCZOŚCI SAMOPOMOCOWEJ Więcej środków produkcji i usług * (Inf. wł.y Koszaliński WZGS podsumował wyniki pracy osiągnięte przez handel wiejski oraz spółdzielcze zakłady usługowe i produkcyjne w zakończonej pięciolatce. Zadania wytyczone na lata 1966—1970 nasza spółdzielczość zaopatrzenia i zbytu wykonała z nadwyżką, uzyskując obroty finansowe w wysokości prawie 46,3 min złi : AJWAŻNIEJSZĄ pozy-cją w bilansie pracy spółdzielni jest zaopatrzenie rolnictwa w artykuły przemysłowe i konsumpcyjne. Obroty tego działu, a więc sklepów wiejskich, których jest już 2050, wzrosły z 2.857 min zł w 1966 r. do 3.932 min zł w ub. roku. Należy podkreślić, iż takie wyniki osiągnął handel detaliczny, że liczba punktów sprzedaży wzrosła w ostatnich latach o 128, a wszystkie sklepy na wsi i w pegeerach zostały odnowione i zmodernizowane. Znacznej poprawie uległo zaopatrzenie w pieczywo — w minionej pięciolatce wybudowano 19 nowych piekarni, a także zaopatrzenie w ryby, przetwory mleczne i artykuły gospodarstwa domowego. Otwarto wie- le nowych pawilonów handlowych uruchamiając przy nich 29 punktów naprawy sprzętu radiowo-telewizyjnego. Dostawy środków produkcji: maszyn rolniczych, nawozów, środków ochrony roślin, materiałów budowlanych i pasz przemysłowych wzrosły w 5 latach o 56 proc. Rolnicy na zakup tych środków wydali ponad 6,5 mld zł, najwięcej na maszyny i nawozy. War to odnotować, iż plan pięcioletni sprzedaży ciągników, ma szyn i narzędzi rolniczych koszalińska spółdzielczość samopomocowa wykonała już w październiku ub. roku. Wydatnie przyczyniły się do tego nowe inwestycje: w ub. pięciolatce wybudowano ponad 200 składnic i magazynów maszyn rolniczych, nawozów, materia- I m W roku ubiegłym wrocławski POLAR wyprodukował 357 tys. różnego typu chłodziarek. W liczbie tej mieści się 2 tys. sztuk ponadplanowej produkcji — wartości 10 min złotych. Na zdjęciu: hala produkcyjna POLARU. CAFt — Wołoszczn£ łów budowlanych i pasz treściwych. Wszystkie nowe bazy składowo-handlowe wyposażono w urządzenia mechaniczne ułatwiające obsługę rolników. Rozszerzono sieć punktów sprzedaży ajencyjnej nawozów mineralnych (zatrudniono 678 ajentów) oraz dostawę nawozów bezpośrednio do zagród chłopskich i kółek rolniczych. _ Spółdzielczość samopomocowa jest głównym kontrahentem w skupie płodów rolnych. Obroty finansowe tego działu wynoszą średnio w roku około 1,5 mld zł, zaś najwyższe były w 1968 i 1969 roku. Podstawowym artykułem w skupie jest zboże dostarczane przede wszystkim z plantacji zakontraktowanych, których areał wzrósł w ciągu 5 lat z około 36 tys. do ponad 87 tys. ha. Zorganizowano odbiór zbóż bezpośrednio w zagrodach chłopskich i np. w ub. roku zakupiono w ten sposób około 30 tys. ton ziarna, pięciokrotnie więcej niż w 1967 r. Geesy wybudowały 58 magazynów zbożowych, unowocześniły wiele punktów skupu żywca i innych placówek odbierających płody rolne ze wsi. Koszalińska spółdzielczość zaopatrzenia i zbytu pracuje rentownie — w pięciolatce o-siągnięto ponad 717 min zł zy, sku. Nadwyżka bilansowa została przeznaczona niemal w całości na rozbudowę zakładów handlowych i produkcyjnych, na organizację usług dla rolnictwa. Z ponad 692 min zł wydatkowanych w pięcioleciu na inwestycje, około 490 min zł przeznaczono na rozwój pla cówek handlowych, ponad 102 min zł na rozbudowę zakładów produkcyjnych, zaś około 77 min zł na organizację usług i rozbudowę transportu spółdzielczego. W bilansie pięciolatki koszalińskiego WŻGS podkreśla się, iż w minionym okresie zrobiono wiele* aby spółdzielczość samopomocowa mogła coraz lepiej służyć rolnictwu. Zwłaszcza że zadania systematycznie wzrastają i np. w tym roku nasze geesy zamierzają osiągnąć obróty finansowe w wysoko&cj prawie 10,7 mld % m cymi na szybkie znaczne nakłady, mające na celu poprawę warunków pracy. Ale w dziedzinie tej wiele jest zaniedbań, których nie da się usprawiedliwić warunkami o-biektywnymi, wiele niedostatków zawinionych przez beztroskę. niedbalstwo i bezczynność. Nieczynne łaźnie, zagracone bądź użytkowane jako magazyny, szatnie, stołówki i inne pomieszczenia budowane ongi z myślą o celach socjalnych, złe oświetlenie, wybite szyby w halach produkcyjnych niesprawne narzędzia — liberalizm w respektowaniu ustawowych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy to mankamenty, których katalog można by wyliczać niemal w każdym z naszych zakładów pracy. Takie mniejsze czy większe uchy bienia niekiedy całkiem drobne, ważą jednak w sposób istotny na warunkach pracy ludzi, którzy spędzają w swoim zakładzie niemal połowę życia i którzy z tych — najdrobniejszych nawet — niedostatków wyciągają daleko idące wnioski. List Sekretariatu KC PZPR dotyczący „wzmożenia prac nad poprawą sytuacji socjalno-bytowej rałóg, skierowany do przewodniczących KSR i dyrektorów naczelnych zwraca uwagę samorządu robotniczego i administracji przedsiębiorstw na potrzebę szczególnej troski o lepsze warunki pracy, o właściwy klimat stosunków międzyludzkich, o staranniejsze przestrzeganie zasad bhp. List postuluje, by zakłady rozwiązywały we własnym zakresie lub — gdy to o-każe się niemożliwe — katalogowały wszystkie istotne potrzeby z zakresu bhp, by poprawiać wyposażenie oddziałów produkcyjnych w niezbędne urządzenia socjalne, by w okresie zimowym zapewniać szczególnie starannie zaopatrzenie w odzież ochronną oraz ciepłe posiłki na stanowiskach pracy, które tego wymagają. Szczególnie pieczołowicie ! sprawiedliwie powinno się dzielić środlft przeznaczone na premie, nagrody i wypłaty * funduszu zakładowego i — wy korzystując środki na cele socjalne — uwzględniać przede wszystkim interesy osób najbardziej potrzebujących pomocy. Fakt, i i list Sekretariatu KC zwraca się do dyrekcji I samorzadów robotniczych z ty mi właśnie zaleceniami świad czy , jak wielką wagę przywiązuje kierownictwo naszej partii do należytego traktowa nia spraw socjalnych, które są niemniej ważne od realizacji zadań produkcyjnych. (AR) 25 milionów „Pereł" (INF. WŁ.) Kołobrzeska „Perła Bałty ku" zdobyła już uznanie wielu konsumentów mineralnych wód stołowych. W nowym kołobrzeskim zakła dzie odbywa się produkcja na dwie zmiany. W ubiegłym roku wyprodukowano tu 25 min 280 tys. butelek tej smacznej i posiadającej zalety lecznicze wody stoło wej. Kołobrzeską „Perłę", któ ra jest wodą tzw. biologicz nie czynną można kupić w sklepach i kawiarniach całego kraju w specjalnych pijalniach wód leczniczych, podaje się ją w restauracji „Stefana Batorego". W bde żącym roku czechosłowackie agregaty zainstalowane w kołobrzeskiej wytwórni wyprodukują ok. 29 milionów butelek „Perły". Obec nie odbywa się remont u-rządzeń bez przerywania produkcji. Jedyny kłopot sprawia to# ie kołobrzeską wodą mine ralną nie są zainteresowani handlowcy w naszym woje wództwie. Np. w ostatnim kwartale ub. roku nie odebrali oni ani jednej butelki JPerły Bałtyku". (mir) GŁOS ar 14 (5770) Rolnicy na Zachodile organizują spółdzielnie Rolnictwo, tak jak przemysł, cechuje tendencja do kon- produkcji, koszty wytwarzania w eentracji i tworzenia coraz większych przedsiębiorstw. Skła ^"ce^zal*pfod^mlnvchyma mają ku temu zarowno względy ekonomiczne, jak i techno ją tendencje zniżkowe. Bankru- logiczne — łatwiej wprowadzać kompleksową mechanizację, ctwo setek tysięcy drobnych go-nowoczesne zabiegi agrotechniczne i osiągać wyższą wydaj- nosc pracy, a także — oczywiście — osiągać lepsze efekty w nrf zjawiskiem nieuniknio- ekonomiczne w dużym gospodarstwie niż małym, kilkunasto nyra * w ogólnym bilansie kosz- ~ czy nawet kilkudziesięciohektarowym. W tradycyjnych tów integracji krajów Wspólnego chłopskich gospodarstwach rodzinnych większości krajów zachodniej Europy nawet wysokie nakłady na nowoczesny przemysł rolno-spożywczy i han- sprzęt nie przynoszą efektywnego wzrostu produkcjL Ostrej ?el Pff chwytu ją znaczną część rywalizacji między wielkim, zmechanizowanym i nowoczes- sprzedaży płodów"dolnych," stara? nym rolnictwem a wolniej modernizującą się gospodarką się bronić poprzez organizowa- chłopską towarzyszą w krajach zachodniej Eurony również nłe róż"ych typów spółdzielni ma ostre napięcia społeczne przez tę konkurencję wywoływane. szynowy zrzesza me sie w ce- Z różnych względów rządy rośli czy innych roślin, w jed takich krajów, jak Francja, ną fermę. Pozwala to na spe-W. Brytania czy NRF, próbują cjalizację, uproszczenie pro-jednak ratować rodzinną go- ROLNICTWO S T A -fc. V DODATEK: S-to S U4 Irttło miedzy steram] Corocznie nakładem głów- wadzonego na pożytek wła- rzv w sumie zalecać mogli spodarkę chłopską. Jednakże niższy, odbiegający od przeciętnej poziom dochodów w tej gałęzi produkcji, mimo sub sydiowania rolnictwa przez paAstwo w tej czy innej formie, jest faktem. Jest to obecnie zjawisko obserwowane w większości krajów Europy zachodniej, wywołujące sprzecz- (fROLNICTWO ^u^tiriecie lu fermowego chowu krów mlecz nych, trzody, drobiu czy jakichś określonych działów produkcji roślinnej. Prowadzi to do wysokiej koncentracji produkcji 1 środków, specjalizacji i obniżenia kosztów. Coraz szerzej docenianym elementem walki rolników Europy zachodniej o utrzyma nie dochodowości swych gospodarstw, szczególnie w NRF, jest organizowanie spółdzielni zaopatrzenia i zbytu. Wzorując się na sprawnie działającej na rynku i reprezentującej interesy ogółu producentów rolnych spółdzielczości dukcji i poprawę efektów eko nomicznych. Te formy kooperacji popierane przez pań- ekonomicznejf^aaiprzy fetą inwesW3nychZ duńskiej roinicy innych wy- powszechnie w większości kra ©procentowa soko rozwiniętych krajów Eu jów Europy zachodniej kon- I w 4 , , ropy zachodniej starają się cepcją popierania i umacnia- wyeUminować pośrednika, ma gospodarstwa rodzinnego, nio także w w. Brytanii, zdecy- przechwytującego dotychczas Rolnicy w wielu krajach u- d°wan3 przewagę mają jednak znaczną część zysków ze siłują ograniczyć negatywne pew^ySTpr^e" sPrzedaży P^dów rolnych. Oddziaływanie rozdrobnienia, rencji ekonomicznych. Inaczej przystosować się do warun- kształtuje się natomiast sytuacja . . ków wzmagającej się konku- w NRF» Sdzie koszty środków A. JARUZELSKI rencji ze strony wielkich zme chanizowanych gospodarstw, w których bardziej efektywne zastosowanie mechanizacji poz wala na osiąganie niższych kosztów produkcji ^Najczęściej drogę wyjścia dla posiadaczy drobnych gospodarstw stanowi łączenie gruntów celem ich wspólnej uprawy przy pomocy wydajnych maszyn, dostosowanych do pracy na dużych obszarach. Ta forma pracy w rolnictwie szczególnie dobrze rozwija się w ostatnich latach we Francji, której rolnictwo dzięki korzystnemu układowi cen na artykuły rolne w ramach EWG znalazło się w położeniu lepszym niż w innych krajach Wspólnego Rynku, gdzie przed zniesieniem ceł wewnątrz EWG ceny były wyższe. Aktualnie w dużym zmechanizowanym gospodarstwie rolrrym we Francji roczny dochód na Jednego zatrudnionego kształtuje się na poziomie około 6 tys. dolarów. Natomiast w kllkunastohektarowym gospodarstwie — nawet przy pełnej mechanizacji — dochód jest zazwyczaj 3-krotnie niższy, zaś przy częściowej tylko mechanizacji aż 4-krotnie. Wynika to ze stosunkowo wysokiego kosztu pra cy maszyn w drobnych gospodarstwach i stosunkowo niskiej wydajności zatrudnionych. Oblicza się, że podczas gdy opłaty za pra cę w dużych, kilkusethektaro-wych gospodarstwach Francji po chłaniają średnio około 2p proc. kosztów całkowitych, to w małych gospodarstwach rolnych aż 50 proc. Łączenie się gospodarstw in dywidualnych celem wspólne go zakupu maszyn albo nawet w zespoły wspólnej uprawy jest we Francji zjawiskiem mającym różny charakter w różnych departamentach. Wszędzie jednak wynika to z konkretnego zagrożenia ekonomicznego drobnej własności. Najpopularniejsze są spółdziel nie maszynowe, bardzo zbliżo ne w swych formach i działał ności do naszych kółek rolniczych, Spółdzielczość tego typu korzysta z pomocy państwa, polegającej na obniżaniu o 15 proc. ceny zakupywanych maszyn oraz na prawie do zakupu paliwa o 50 proc. poniżej cen rynkowych. Spółdzielnie tego typu, zrzesza jące we Francji kilkaset tysięcy członków, nie wykonują usług maszynowych rolnikom nie zrzeszonym i muszą stoso wać się do dość rygorystycznych przepisów narzuconych statutem spółdzielczym. Zasady te przewidują m. in. pełną odpłatność za eksploatację ma szyn, przeznaczanie wygospodarowanych nadwyżek wyłącz nie na rozwój spółdzielni itd. Rolnicy francuscy organizują też liczne spółdzielnie wspólnej uprawy, opierającej się na klasycznej formule pel nego łączenia gospodarstw rolnych, wynagradzania za prace w dniówkach z możliwością przyjmowania na członków bezrolnych itd. Zrzeszają one zazwyczaj kilka gospodarstw kilkunasto-hektarowych. Poza tą klasycz ną formą rozwijają się też proste formy kooperacji, które polegają na łączeniu jednego tylko działu, np. hodo- na im SM Wiele wszechstronnych zadań spełnia Wojewódzka Stacja Ochrony i Kwarantanny Roślin ,w Koszalinie Placówka ta organizuje system sygnalizacji o pojawianiu się chorób i szkodników roślin, u-stala metody walki chemicznej, koordynuje w tej dziedzinie działalność placówek usługowych, prowadzi badania laboratoryjne itd. Na zdjęciu — pracownicy stacji przy badaniu jakości nasion owsa, przeznaczonego na eksport. Fot. J. Łesiak tylko te nieliczne pozycje, które siami zdołali poznać. W całej działalności, upowszechniające! największe o-siagnięcia, jak to ocenia PWRiL. ma listonosz wielki. nego edytora książek rolni- sny wydawnictwa. Wynika z ozych Państwowych Wydaw- nich przede wszystkim: nictw Rolnych i Leśnych u- nie rozwiązany jest, jak dokazuje się blisko pół miliona tych czas, problem popularyza-ksiiążek w ponad 5-miliono- cji książki rolniczej oraz da-wym nakładzie, 28 tytułów je sie zauważyć nieumiejęt- czasopism (nakład 25 min e- ność korzystania z niej wśród dźwigający w torbie zaore- gzemplarzy) i 160 ulotnych służby rolnej, która ma prze- numerowane czasopisma, kto- wydawnictw (ponad 10 min cież tę fachową wiedzę upo- re trafiają wprost do domu egzemplarzy). Jest to litera- wszechniać. Rozesłana do 185 rolnika. tura fachowa, stajrajaca się tysięcy przedstawicieli służby ^ jak najbardziej wszech stron- rolnej ankieta na temat czy- Same księgarnie ..Dorna nie zaspokoić zapotrzebowa- teltnictwa książek i prasy fa- Książki", kluby „Puchu" i nie roiników-producentów, chowej wydała nlon w postaci CRS „Samopomoc Chłopslka pracowników inżynieryino- zaledwie niespełna 600 nade- wraz z ^ włączonymi do akcji -technicznych i uczniów szkół słanych odoowiedzi. sprzedaży placówkami han- rolniczych. Odpowiadający na ankietę dlowyml nie są w stanie za- w . . . . PWRiL. agronomowie i zoo- checić i nakłonić wiejskich technicy podkreślają przede odbiorców cło kursowania i wszystkim wielka przydatność czytania k«"'?*e!k. Może to u- cyklu „Biblioteka Rolnika czynić natom?*st asrronom I Praktyka" oraz czasopism, zootechnik, odwiedzający rol- bedacych w sttanie możliwie nika w je*o ro^rnodar^twie. szybko upowszechniać no- Niestety, jak dotąd, nikt nie -producent korzysta z wiado mości, zawartych w książkach i czasopismach rolniczych? Badania w tej mierze, prowadzone, jak dotąd, dość wy- cinkowo nie da ja pełnego naukowe. Pytanie: „Ja- zdołał przekonać roi obrazu stanu czytelnictwa li- jej kie ze znanych ci ksia*ek roi- nej. ze jest to ,W~o z ? Z?' ni<-7.yeh zalecasz rolnikom do istotnych zadań. (AR) L52T nabycia" adradtfło dc66 da- sny krąg zainteresowań przed- KRYSTYNA SIEMUATYCKA stawicieli służby rolnej, któ- strzeżeń godnych jest uwagi. Na przykład daje się zauważyć wyraźnie wybijająca się grupa młodych, samodzielnie gospodarujących rolników, których cechuje zarówno tro-stka o stałe podnoszenie kwalifikacji zawodowych, jak i umiejętność korzystania w codziennej praktyce rolniczej z dorobku nauki. Potwierdziły to m. in. ankiety na temat czytelnictwa książek i czasopism rolniczych, ostatnio przeprowadzone w woj. bydgoskim, gdzie wyraźnie przodują absolwenci espeerów, zwłaszcza ci, którzy prowadzą .już samodzielnie gospodarstwo i stale dążą do jego unowocześ n ienia. Jakie są zatem podstawowe źródła wiedzy rolniczej, szczególnie rozpowszechnione na polskiej wsi? Młodii rolnicy, indagowani na ten temat, odpowiadają zgodnie: na pierwszym miejscu prasa i publikacje. Starsi gospodarze nadal opierają się przede wszystkim na przykładzie sąsiada bądź tradycji rodzinnej. Dyrektor Państwowych Wydawnictw Rolnych i Leśnych, dr Rasiński, udostępnił nam materiały z sondażu, przepro- NAUKI S TECH l>J I KI Przede wszystkim samobieżne lu, aby więcej mleka przeznaczyć na sprzedaż lub wyżywienie wła snych rodzin, rolnicy masowo wy bijają nowo urodzone cielęta. Powstaje błędne koło — brakuje Przemysł maszyn rolniczych w mleka, gdyż jest mało krów, a Niemieckiej Republice Demokra- krów jest mało, bo brakuje mle-tycznej koncentruje obecnie swą ka dla cieląt. Wyjście z tego błęd-uwagę na konstrukcji i produk- nego koła ma ułatwić udostępnię cji maszyn samobieżnych, gdyż nie hodowcom bydła taniego pre-pod wieloma względami przewyż- paratu mlekozastępczego z mię-szają one maszyny przyczepne i sa ryb. Odpowiednią technologię zawieszane. Przede wszystkim do produkcji opracowano w chilij-obsługi maszyn samobieżnych po skini instytucie rozwoju rybołów trzeba mniej ludzi, ponadto są to stwa. Preparat mlekozastępczy z reguły maszyny pracujące czo- ma postać białego proszku, połowo, a więc łatwe w manewro- zbawionego rybiego zapachu. Po waniu. W NRD produkuje się już rozpuszczeniu w ciepłej wodzie seryjnie samobieżne, wysokowy- uzyskuje się ijapój, przypomina-dajne kombajny zbożowe E-512, jący smakiem mleko krowie, lecz samobieżne, uniwersalne siloso- o wiele bogatszy w białko. Mle- kiem z ryb można karmić cielęta i prosięta, ponadto znajduje ono zastosowanie przy wyrobie lodów i niektórych innych przetworów mlecznych. Ziemniaki pod folią W krajach zachodnioeuropejskich, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, szeroko już stosowany jest nowy sposób zabezpieczania ziem-rych produkcja mleka w niewiel- niaków przed mrozami. Ziemnia- kombajny E-280 oraz kosiarko-zgniatacze pokosowe E-301. Trwa ją też prace nad prototypami samobieżnych kombajnów do zbioru ziemniaków oraz buraków cukrowych. Mleko z rybiego mięsa Chile należy do krajów, w któ kim stopniu zaspokaja potrzeby ludności. Jednocześnie w tym ce Łąka żywi pole n/nrw GOSPODARUJEMY . usług geesu w dostawach nawozów. — Gdy mi potrzeba nawozów, dzwonię do geesu i dostarczają mi następnego dnia — mówi. — Kupiłem już potrzebną ilość nawozów azotowych na cały rok. GS bezpośrednio z zagrody kupuje u mnie kontraktowane zboże. Dla mnie stanowi to dużą pomoc. Tow. Stanisław Stoika od 1650 roku jest członkiem PZPR. Wzorowe prowadzenie gospodarstwa rolnego uważa za swój potMawowy. partyj ny obowiązek. Jest we wsi W zeszłym roku tow. Sta- prezesem spółki wodnej. Warto podkreślić, że mimo nisław Stoika dostarczył do członkiem zarzadu miejsco-łw*Tvik-ip>m moi* Rto',,nbwo licznej noglowia mleczami ponad 20 tys. li- wego kółka rolniczego. Za 1 ' Kv bydła, właśnie dzięki racjo- trów mleka, za co otrzymał wzorowe prowadzenie gospo- pewnym czasie nadawałaby sie tylko pod zale?ienie.., na Inie zorganizowanej produkcji "3SZ, Gównie na użvt-Tow. Stanisław Stoika ma kach zielonych, zboża w struk-driś 13 sztuk bydła, w tvm 6 k~ów dojnych. I to jakich krów! KażsH daje rocznie ponad 4000 litrów mleka. Każde ciclę zostawia do chowu nagrodę, sprzedał państwu darstwa i aktywny udział w ponad 4 tony zbóż, ponad 2 to- pracy społecz.nei odznacTony ny żywca wołowego | wie- został Srebrnvm Kśryżem Za- turze up^aw polowych zajmu- przowego, ponad 25 ton kwa- pługi. Ma dwie córki. St^za. ją ponad 60 proc. (5 ha zbóż lifikowr?nych sadzeniaków. Kazimiera, studiuje w Wyż- — W tym roku — mówi szei Szkole Rolniczej w Sącze- nia 8 ha zktmi ornej), średnie plony zbóż wvnoszą 25—28 q żona Stanisława Stołki, Lucy- cinie, mtodsza, Maria, ukoń-z ha. Tow. Stanisław Stoika na, którr w gospodarstwie czvła sr^ołę zawodowa i i sprzedaje jako rzeźne buka- uprawia również 1,5—1,7 ha zajmuje się hodowla — sprze- czeła ostatnio pomagać ro-tj w wfcd^e 400—150 kg. Hor sprzedając kwa- damy państwu ponad 3 tonyj^oojoa w SOtaBOtianauJlJU^ ki zsypuje się w kopce o szerokości 150 cm, wysokości 70—80 cm i długości do 20 m, nakrywa dopasowanymi do siebie balotami sprasowanej słomy, (grubość war stwy 40—50 cm), słomę zaś przykrywa płachtami z folii. Sposólt ten, jak wykazała praktyka, Jest mniej pracochłonny, straty ziem niaków o połowę niższe niż w kop cach przykrywanych ziemią, słomę zaś można -zużyć ponownie na ściółkę dla bydła. Warto chyba zbadać, czy podobnej metody nie można by zastosować w koszalińskich pegeerach, przede wszystkim tych, które posiadają gorzelnie lub suszarnie ziemniaków i muszą kopcować ogromne ilości surowca. Pasza treściwa Z pierza W wielkoprzemysłowych broj-lerniach w stanie Ohio w USA w praktyczny sposób wykorzystuje się pierze, pozostające jako odpadek przy uboju kurcząt. Pierze zamyka się hermetycznie w wiel ,kich kotłach, w których pod wpły wem wody i wysokiej temperatury podlega hydrolizie i całkowitej sterylizacij, po czym zostaje bardzo drobno zmielone. Otrzymaną mase wysusza się w specjał nych urządzeniach. Tak przygotowana mąka z pierza, zawierająca do 6 proc. wody, do 85 proc. białka surowego i około 6 proc. tłuszczu, dodawana jest w odpowiednich proporcjach do mieszanek pasz przemvsłowych dla dro biu i trzody chlewnej. Fabryka! kompostu W Holandii Istniele największe w świecie przedsiębiorstwo produkcji kompostu do uprawy pieczarek. Przedsiębiorstwo ma swą siedzibę w miejscowości Ottersum ł dysponuje wybetonowanym pla cem o powierzchni 4,5 ha. Nawóz koński sprowadza się ze wszystkich okolic Holandii, nodgranicz-n^ch m'ejscowości belgijskich i z NRF. W lecie, gdv konie mniej przebywają w stainiach i nawozu jest mniej — głównym składnikiem kompostu pieczarkowego jest słoma. Najpierw ulefa ona rozdrobnieniu w soeH alnych sieczkarniach — młvnkach. następnie dwukrotnie Drzechodzi ką piele w różnych składnikach chemicznych, wreszcie zostaje nasycona gnojówką. Otrzymana w ten sposób masę kompostową wzbogacę gką mikroelementami. GŁOS nr 14 (5770) Str. 5 I KOSZA LI ŃSKIEGO i Smardzko przedszkola trzecie — PGR Zalesie w powiecie złotowskim. Dyrektorom pegeerów oraz personelowi wyróżnionych przedszkoli przyznano regula- nagrody 21 wyróżniającym się pracownicom przedszkoli pegeerach: Buk owo Człu- W Jarkowie - najlepsze Ostatnio podsumowano wyniki dorocznego konkursu o tytuł najlepszego przedszkola w koszalińskich pegeerach w 1969/70 roku gospodarczym. Konkurs organizowany był w minowe nagrody pieniężne i dwóch grupach. W pierwszej rzeczowe. Ponadto przyznano współzawodniczyły placówki, istniejące od dawna, zaś w drugiej grupie — utworzone w po 1 stycznia 1968 roku. Spośród ogólnej liczby 115 przedszkoli 23 zaśkwałifi kowano da eliminacji wojewódzkich. W grupie pierwszej po rarz trzeci z rzędu tytuł najlepszego przyznano przedszkolu w PGR Jarkowo w powiecie kołobrzeskim, które zarazem otrzymało na własność ouchar przechodni — ufundowany przez organizatorów konkursu: Kuratorium Okręgu Szkolnego, zarządy okręgowe Związku Zawodowego Pracowników Rolnych i Związku Ochotniczych Straży Pożarnych oraz WZ PGR. Przedszkole w Jarkowie urządzone jest wzorowo, w ocenie komisji uzyskało maksymalną liczbę punktów. Dyrektorem tego pegeeru jest Bolesław Bul-zak, personel Drzecjszikola stanowią: Anna Tomiak fkierow-ndik). Łucja Jagodzińska 1 Alicja Fischer. Drugie miejsce przyznano przedszkolu w zakładane rolnym Grąbkowo, należącym do Kombinatu PGR Malczkowo w pow. slup- _ . skim i trzecie — placówce chowskie. Dąbrowa, Malcziko-opieki nad dziećmi w PGR Drer^wo. Rąbino. Dobro- 0 ziemniaku w Polskim Radiu Wiedzy rolniczej nigdy za wiele. Dlatego z zadowoleniem powitać należy inicjatywę pra cowników Instytutu Ziemniaka w Boninie i Rozgłośni Poł skiego Radia w Koszalinie na dawania cyklicznych audycji, poświęconych uprawie sadzeniaków ziemniaka. Audycje nadawane będa w każdą sobo tę o godz. 5.40 i powtarzane w poniedziałki o godz. 12.25 na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz na falach UKF 69.92 MHz. W najbliższą sobotę nadany zostanie wykład mgra H. Swi stowskiego na temat chorób wirusowych ziemniaków, ft) Cli Na zdjęciu: poranny posiłek. Obecnie z przedszkola w PGR Smardzko korzysta ponad 20 dzieci, w lecie zaś, gdy cała załoga gospodarstwa wykonuje pilne prace w polu — liczba przedszkolaków wzrasta do ponad 30. Fot. i. Lesiak Siarnica wiecie. W grupie tym samym po-przedszkoli, it- wo. Chude, Kładtno, B&erzwni-ca i T-inowo. Zdaniem komisji, która o- uufeJd tworzonych po 1 stycznia 1968 ceniala wyniki konkursu, pra-roteu, maksymalną liczbę ca pegeerOwskich przedszkoli punktów oraz pierwsze miej- w naszym województwie sce przyznano przecŁsztoolu w znacznie się poprawiła. Kilka PGR Smardzko w dow. świd- przedszkoli reprezentuje o-wińsficiim, drugie — PGR Sło- becnie bardzo wysoki poziom sinko w pow. miastedkim i i pod wieloma względami przewyższa tego typu placówki w miastach. OdwaedJziliśmy ostatnio przedszkole w PGR Smardako w pow. śwldwiństkiim. Istnieje ono od lirpca 1S69 roku i rzeczywiście zasługuje na miano wzorowego. Przed'Sdko-Le zajmuje cały parter w nowo wyremontowanym pałacyku — 8 pokoi o łącznej powierzchni około 130 metrów kwadratowych. Na wyposażenie samorząd robotniczy gospodarstwa przeznaczył ponad 250 tys. zł ze środków funduszu premiowego. Zakupiono estetyczne mebelki dla maluchów, wiele zabawek, pomocy naukowych, ubranka, fartuszki itp. Dzieci otrzymują pożywne posiłfki, pofyyt w Chociaż w ostatnich latach w koszalińskich pegeerach powszech nie niemal wprowadzono do upra wy intensywne odmiany pszenicy nie miało to jednak większego wpływu na wzrost globalnej pro dukcji zbóż Trzeba bowiem pamiętać, że ogromna większość gospodarstw użytkuje gleby lekkie, piaszczyste, na których upra wia się obecnie i uprawiać się bę dzie w przyszłości głównie żyto i owies. Dobrze więc, że poczyniono starania« by wprowadzić do uprawy intensywne odmiany tak że i tych gatunków. Już jesienią ubiegłego roku żyto odmiany dan kowskie złote i chrobre zasiano przedszkolu (Od 7 rano d'0 na 20 proc. powierzchni, przezna czonej pod uprawę tego gatunku zboża, podobnie do 20 proc w o-gólnym obszarze uprawy owsa zwiększony będzie udział odmiany fllmingweiss. Tegoroczna pro dukcja nasion wystarczy, by u-prawę nowych odmian wprowadzić w roku przyszłym Już we wszystkich pegeerach oraz w zna cznej liczbie gospodarstw chłopskich. Dodajmy, że żyto dankow skie złote i chrobre oraz owies odmiany flfmingweiss, pod warunkiem prawidłowego wykonania zabiegów agrotechnicznych i od powtedniego nawożenia mineralnego, dają plony z hektara o kil ka kwintali wyższe, niż odmiany uprawiane dotychczas. 16.30) upływa im na grach i zabawach, naiuce śpiewu, nauce liczenća, zajęciach plastycznych. gimnastyce. Rysują, malują, własnoręcznie wykonują zabawki... Wszędzie wiidać ład i porządek, pomieszczenia utrzymywane są we wzorowej czystości Zasługa to, rzecz jasna, personelu przedszkola — kierowniczki Anny Gajdzis, wychowawczyni Marii Taractaskiej, kuch anki Danuty Wislockiej i woźnej-sprzątaczki — Genowefy Szczepanowskiej. Anna Gajdzis pracuje w pege-erows.kich przedszkolach już 18 lat i zdobyła w tej dzae- nie rolników nie jest jeszcze ani historią, ani też czymś wy jątkowym, Prawie każda z obsługujących rolnictwo instytu cji i organizacji ma coś na su mieniu. I to nieraz wcale nie jakieś tam drobne uchybienia. Dlatego też chciałbym przestrzec wszystkich obsługujących rolnictwo, że obecnie by le jakie załatwianie skarg na złą obsługę raczej nie będzie możliwe Pracownice przedszkola w PGR Smardzko, które w wojewódzkim konkursie zdobyło 1 miejsce. Od leio**; Anna Gajdgis, Maria Taracińska, Danuta Wisłocka i Genowefa Szczeoanowsko* ZA KILKA dni zespoły specjalistów rolnych zakoń- rów. To wymagać będzie raczą czwartą lustrację gospodarstw chłopskich. Ta cieśnienia współpracy, aż z kolejna wizyta w zagrodach ma ułatwić gromadzkiej trzema geesami działającymi służbie rolnej sporządzenie oceny postępów w produkcji na terenie gromady oraz i warunków ekonomicznych poszczególnych gospodarstw, zwiększenia liczby siewniików Materiały zebrane w trakcie lustracji zostaną także wy- nawozowych. korzystane do gospodarskiej rozmowy z rolnikami na ^notowano korzystne zmiany wiejskich naradach i otwartych zebraniach podstawowych w strukturze zasiewów. wzrósł organizacji partyjnych i kół ZSL. areał pszenicy, do 330 ha. rozsze rzono także uprawę ziemniakowi _roślin przemysłowych. Niektórzy Ostatnio odwiedziliśmy gro J4 .®ztukł1 b7^łal.1 W, rolnicy sprowadzili z własnej ini made Charzvno w Dowiecie i 1a kazdych 100 ha użytków cjaiywy nowe, wydajne odmiany maaę ^narzyno w powiecie roiriych. pszenicy i żyta. Poza planem rejo kołobrzeskim. Sześcioosobo- zbiorcze zestawienie wyni- nizacji upraw. Agronom — a. Be wym zespołem specjalistów łatwrt rezowski podkreśla, iz ta grupa kiftruif* aiffrrynnirn _ inż Al- produkcji mOZe łatWO roinik6w spełnia pożyteczną rolę Kieruje agronom Lnz„ aj zniekształcić rzeczywisty o- propagatorow nowych odmian bert Berezowski. Fachowcy, braz Sv+Uacii w rolnictwie, zbóż, Ale wbrew przepisom o re uod zieleni na trzv cnirT r j ji »i • • jonizacji i obowiązku odnawia- poazieiem na irzy _ grupy, 7>właszcza gdy podkreśli Się ^ia ziaJrna. wydaje się, iż te prze przeprowadzili lustrację wszy wpływ złych, warunków at- pisy powinny być systematycznie stkich zagród w Błotnicy i Niemierzu oraz 70 proc. gos- „ _ podarstiw w Ch&rzynie, Ołuż- ™ ® ® " ncj, Przećminie i Ząbrowie. — W tej lustracji pominęliśmy gospodarstwa wzorowe, od lat przodujące w produkcji, a skupiliśmy uwagę na słabych i średnich — stwierdza inż. Berezowski. — Te grupy rolników decydują o wynikach ekonomicznych ca- mosferycznych. Bo przecież ^efcifZTrlk łej gromady, bo w ich gos- mogi0 być jeszcze gorzej. Ze- wzoSwy rohSL musi dwa razy podarstwach istnieją najwięk gpół specjalistów każdą pozy odnawiać ziarno siewne, sze rezerwy wzrostu produk- cję w ^enie uzupełnił ko- Słabym punktem w pro- cji rolnej. mentarzem. Ilustracja wyka- dukcji roślinnej jest zame- Efekty pracy specjalistów? po- zała np., że zużycie nawo- chanie uprawy poplonów. nad 300 ankiet zawierających od- z^w zriacznie wzrosło — do Specjaliści stwierdzają, iż o i "wnioski wiz? 150 kg w czystym skiadniku tym zadecydował hrak ma- tujących zagrody z tych ankiet n.ą hektar. Dość wysoki szyn do sprzętu zielonek na sporządzono obszerną ocenę roi- wskaźnik nawożenia jest 7.a- kiszonki. Miej*scowa MBM nie Sych^awSach0rLlcnie tabele0^6 p°o- sługą przede wszystkim roi- naa silosokombajnów. Ale równania informują, że gromada ników najlepszych, zwłaszcza CZY tylko brak orkana spo- Sa<ŁZyw0Dowie"felew ub° roku w w Charaynie, Niemierzu i O- wodował, że z około 40 siło sto gospodarstwach osiągnięto luźnej. W pozostałych wsiach sów znajdujących się w gro- średnio 23,s q podstawowych zbóż wysiano znacznie mniej na- madzie zaledwie 4 są wy-, Lh rLte0p?ony u%SrolanaWgie wozów, a w kilkudziesięciu pełnione kiszonkami? bach przeważnie IV i V klasy, gospodarstwach zaledwie po Pomimo zaniedban w gromadzę Niższe niż w poprzednich latach 7^ na h^Jrtar n*u Pasz> zesp°* specjalistów odno zbiory usprawiedliwia się suszą. 'U n^Kiar» ^pecjai^ci tował wyraźne oznaki poprawy Jej skutki są widoczne również w proponują, aby W przyszłym* W hodowli. W porównaniu z 19o9 hodowli: pogłowie bydła i trzody roku wprowadzić ustawowy rokiem pogłowie krów wzrosło o chlewnej zmniejszono prawie o 10 ftK ze fT,yka została juz o- ki odmiany .Moskop Gianth", prawo pierwszeństwa w korzy młócona fakt ten jest juz za- dostarczone przez spółdzielnią, staniu z usług Kółka. Choć latwioJlV ■ Dodano wprawdzie, Niestety, okazało się po latach różnie z tym bywało w prze- ze 2 dyspozytorem przeprowa że porzeczki kwitną ale nie o- szłości, rolnik machał ręką. W obiegawczo-lecznicze udzielane przez zakłady społeczne służby zdrowia (leczenie ambulatoryjne, domowe, szpitalne, sanatoryjne, pomoc doraźna), bezpłatne zaopatrzenie w leki wraz z opakowaniem, środki opatrunkowe i środki pomocnicze, zwrot kosztów przejazdów do zakładu leczniczego i z powrotem na zasadach obowiązujących w stosun ku do ubezpieczonych w oparciu o rozporządzenie Min. Zdro wia i Opieki Społecznej z dn. 3 IX 1968 r. w sprawie świadczeń leczniczych dla emerytów, rencistów i inwalidów oraz członków ich rodzin (Dz. U. nr 35, poz. 245). 3) 10-proc. dodatek do pobieranego z ubezpieczenia społecznego zasiłku chorobowego w okresie leczenia w szpitalu lub sanatorium. 4) Prawo do renty inwalidzkiej (art. 3 i 4 ustawy świadczeniowej), prawo do renty rodzinnej w razie śmierci pracownika (art. 6, 7 i 8 ustawy). - S) Jednorazowe odszkodowa- nie z tytułu trwałego uszczerb ku na zdrowiu lub śmierci pra cownika (art. 11 ustawy oraz rozp. Rady Ministrów z 18 VI 1968 r. — Dz. U. nr 22, poz. 144). Wtedy, gdy okres czasowej niezdolności do pracy, spo wodowanej wypadkiem przy pracy, trwał co najmniej 5 tygodni, a nie ma możliwości ścisłego określenia stopnia u-szczerbku na zdrowiu, przyjmuje się, że trwały uszczerbek na zdrowiu wynosi 5 proc. (a to na podstawie zarz. Min. Zdrowia i Opieki Społecznej z 29 X 1968 r. w sprawie szcze gółowych zasad ustalania trwa łego uszczerbku na zdrowiu — M. P. nr 49, poz. 343 — oraz zarz. nr 30/69 naczelnego dyrektora PZU z 26 VI 1969 r. w sprawie wydawania orzeczeń lekarskich — UW-804, D-5035 (Skor. Dz. XI). 6) Prawo do jednorazowego wyrównania przez zakład pracy różnicy między zasiłkiem pobieranym w czasie choroby z ubezpieczenia społecznego wraz z dodatkiem, o którym mowa w pkt. 3, a zarobkiem, jaki pracownik pobierał przed wypadkiem, po potrąceniu podatku od wynagrodzeń oraz składki na cele emerytalne. Warunkiem ubiegania się o wyrównanie jednorazowe jest uznanie pracownika za inwalidę przez KIZ (przy czym w III grupie inwalidów wyrównanie jednorazowe jest niższe, aniżeli w I lub II grupie). 7) Świadczenia wyrównawcze (renta wyrównawcza) wypłacana przez zakład pracy nawet do 3 lat po zakończeniu leczenia. Podstawą jej przyznania jest uszczerbek na zdro wiu pociągajacy za sobą utratę zdolności do zarobkowania co najmniej w 25 proc. oraz faktyczna utrata zarobków co najmniej w 20 proc, 8) Prawo do odszkodowania za tzw. szkody rzeczowe, które wypłaca zakład pracy — za zniszczone lub uszkodzone w związku z wypadkiem przy pracy przedmioty osobistego użytku. Wszystkie świadczenia pieniężne, przewidziane omawianą ustawą przysługują również w razie inwalidztwa lub śmierci, spowodowanych chorobą zawodową (rozp. R. M. z 18 VI 1968 r. — Dz. U. nr 22, poz. 147). Przypomniane tu zasady sto suje się odnośnie świadczeń przyznawanych przez ZUS w związku z wypadkami, które zdarzyły się po 1 I 1968 roku, natomiast odnośnie świadczeń przyznawanych przez zakłady pracy — z wypadków przy pracy i jakie wydarzyły się po 31 VIII 1968 roku. CJabł-b) twczesne wypisywanie się z sanatorium, nieterminowe zgłaszanie się do kontroli lekarskiej, sięganie po kieliszek mimo wyraźnych przeciwwskazań lekarskich, brak przekonania w pełne wyleczenie. Główną i najczęstszą przyczyną przejścia choroby gruź liczej w stan chroniczny jest właśnie przerywanie leczenia, zaprzestawanie przyjmowania leków bez uzgodnienia z leka rzem. Źródeł tych zjawisk i postaw można by szukać w niedalekiej przeszłości, kiedy nie było skutecznych leków przeciwko gruźlicy, kiedy cho roba nie była w pełni uleczalna i dla zdrowej części społeczeństwa chory na gruź licę był nieuleczalnie chorym, a kontakt z nim groził zakażeniem. Obecnie powinniśmy sobie uświadomić, że przy stosowaniu nowych leków gruźlica jest chorobą w pełni uleczalną i pacjent już po wstępnym okresie systematycznego leczenia przestaje być chorym zakaźnie, co oznacza, że nie istnieje niebezpieczeństwo zakażenia się od rekonwalescenta. Leczenie jest długotrwałe i wymaga dużej wytrwałości i współdziałania ze strony pacjenta, ale realizowane systematycznie i zgodnie ze wskazaniami lekarskimi, prowadzi do skutecznego wyleczenia. Zasadniczą trudnością wleczeniu jest codzienne przyjmowanie dużych dawek le- ków. Niektórzy pacjenci przyjmują je bez przekonania w pełną skuteczność ich działania — łatwo wtedy o zachwianie wiary w wylecze nie i zaprzestanie w związku z tym przyjmowania leków. Wiadomo, że gruźlica wykryta w początkowym stadium leczy się łatwiej i szybciej — niekiedy nie zostawiając nawet śladu w płucach, ale praktycznie uleczalna jest każda postać choroby gruźliczej, jeżeli pacjent nie zaniedba leczenia od momentu wykrycia choroby. Moralnego oparcia w społe czeństwie ludzi zdrowych wy magają szczególnie ci chorzy, którym leczenie przychodzi z trudnością, którzy nie są prze konani o skuteczności działa nia leków, którym czasem brakuje sił do przyjmowania dużych dawek leków, odwagi do przyjścia do poradni przeciwgruźliczej, którzy dla rozładowania napięcia psy chicznego sięgają po kieliszek, oo niekiedy staje się przy czyną przedwczesnego opuszczenia sanatorium. Chodzi o to, aby nie unikać tych, któ rzy chorowali na gruźlicę, a by przez nieświadomość nie odmawiać im prawa do pracy i pełnego życia, aby nie zdarzały się zwolnienia z pracy z powodu zachorowania na gruźlicę. Przy obecnych metodach leczenia gruźlicy przebycie choroby nie obniża szans życiowych człowieka nie przekreśla możliwości pra cy i pełnego życia. Chodzi o to, abyśmy przyzwyczaili sdę do myślenia tymi kategoriami, bo dopiero wtedy rekonwalescenci i ludzie wyleczeni z .gruźlicy bę dą czuć się dobrze wśród reszty społeczeństwa. mgr WANDA SŁAWEK Czy wziąłeś już udział w KONKURSIE ZIMOWYM Szczecińskiej Gry Liczbowej „GRYF" który trwa od 3 stycznia do 7 marca 1971 roku? Czeka na Ciebie główna nagroda samochód skoda 1090 MO oraz wiele cennych nagród i premii. K-132 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego WZDZ w Słupsku przyjmuje do 20 stycznia 1971 r. z terenu województwa koszalińskiego zapisy na kursy konsultacyjne (zaoczne), przygotowujące do egzaminów kwalifikacyjnych w zawodach: piekarskim, masarskim, fryzjerskim i budowlanych. Zgłoszenia przyjmuje WZDZ w Słupsku, ul. Grodzka 9. K-79-0 KURSY spawania elektrycznego i gazowego wyuczające zawodu, or ganizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy przyjmuje do 29 sty cznia 1971 r WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-03. K-115-0 KURS palaczy centralnego ogrze wania i obsługi kotłów wysokoprężnych organizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy przyjmuje do 20 stycznia br. WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-03. _____K-118-0 KURSY kwalifikacyjne na tytuły mistrza i czeladnika (robotnika wykwalifikowanego) we wszystkich zawodach organizuje Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego Słupsk, ul. Grodzka 9. tel. 20-03. K-117-0 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców LOK w Koszalinie ul. Racławicka 1. tel. 43-56. przyj muje zapisy na kurs kierowców kat. III zawodowej i III + IV a-matorskiei oraz dodatkowe zapisy na kat. n+I. Rozpoczęcie kursu 1« I 1971 r. K-73-9 SZCZESLIWIE, dvskretnie kojarzy małżeństwa Prywatne Biuro Matrymonialna „Jutrzenka" — Radom, Moniuszki 16. K-15/B UDZIELAM korepetycji z fizyki. Koszalin, tel. 68-45 dzwonić po godz. 18. Gp-109 ZAMIENNE dwa pokoje lub pokój na Starówce na 3 nokoje na Starówce. Siupsk, tel.-39-67. Gp-110 ZAMIEN7E pokój z kuchnia, kwaterunkowe w Sopocie na dwn pokoje w Koszalinie. Wiadomość: Koszalin, Matejki 2r>'8, od Piętnastej do dwudziestej. Gp-ll€ ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi są planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 15 stycznia 1971 r. od godz. 8 do 15 w miejscowości POŁCZYN-ZDRÓJJ ul. Wiejska, Kołobrzeska, Mickiewicza, Gdańska, Jelenia, Ogrodowa, Szosowa, Rabińska, Chrobrego od ul. Ogrodowej do Gdańskiej. W DRAWSKU: ul. Bohaterów Stalingradu, Pocztowa, Jagiellońska. Zakład przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-139 ZAMIENIĘ mieszkanie i pokoje z kuchnią w rsiu^sku na podobne w Kołobrzegu. Kołobrzeg, Walki Młodych 28/6, tel. 27-94. G-122 ŁADNE, trzypokojowe mieszkanie z wygodami w Słupsku za mienię na dwupokojowe w nowym budownictwie w Koszalinie. Dzwonić: Koszalin 57-63. Gp-112 MŁODE małżeństwo, lekarz i kosmetyczka, poszukuje niekrępu-jąceeo pokoju w Słupsku na o-kres około 1 roku. Oferty: „Glos Słupski" nr 111. Gp-lll POKÓJ do wynajęcia. Koszalin ul. Zacisze 19. Gp-103 POKÓJ do wynajęcia (dla mężczyzn). Koszalin, Powstańców Wielkopolskich 28/5. Gp-117 POTRZEBNA pomoc domowa. — Słupsk, Krzywa 5 B, m. 1, telefon 54-97. Zgłoszenia po piętnastej. Gp-113 PRZYJMĘ dziecko pod onieke. Koszalin, ul. Szeroka 4/6. Gp-102 DOCHODZĄCĄ pomoc do dziecka półtorarocznego — przyjmę. Koszalin, ul. Wandy Wasilewskiej 14/21. Gp-104 PRZYJMĘ dziecko pod opiekę. — Wiadomość: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-119 9333HHM DOM podpiwniczony z placem tanio sprzedam. 4 mieszkania wolne. Zgierz koło Łodzi, 22 Lipca 6, Stegliński. K-14/B SAMOCHÓD trabant combi — sprzedam. Słupsk, Mostnika 10/6. Gp-114 CIĄGNIK C325 ursus — sprzedam. Stani ław Salamon, Turowo, pow. Szczecinek. G-107 MASZYNĘ do szycia w dobrym stanie — sprzedam. F — Pusz, Polanów, ul. Mokra 1/1. pow. Sławno. G-121 TAKSOMETR poltax do samochodu osobowego — sprzedam. A. Stankiewicz, Czaplinek, telefon 20? G-124 PIERZE SAMA - ło nie slogan, ło rzeczywistość w odniesieniu do automatycznej pralki bębnowej NRO — nowoczesna, prosta w obsłudze — pojemność 4 kg bielizny suchej -— 10 programów prania: — wkładamy bieliznę brudną — pranie, — kilkakrotne płukanie, — krochmalenie. — farbkowanie. WYMIANA WODY odbywa sftę AUTOMATYCZNIE — SAMOCZYNNIE DO NABYCIA W SKLEPACH ELDOM K-129 DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁY RYBOŁÓWSTWA MORSKIEGO w DARŁOWIE, ul. Szpitalna 1, ogłasza PRZETARG na wykonanie robót malarskich, drobnych murarskich i dekarskich w budynku szkolnym, warsztatach i internacie. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Kosztorys do wglądu w Dyrekcji ZSRM w Darłowie, ul. Szpitalna 1, od godz. 10 do 11. Oferty należy składać w kopertach zalakowanych, do 24 I 1971 r„ w sekretariacie szkoły. Komisyjne otwarci© ofert nastąpi 25 I 1971 r. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-133 DYREKCJA BUDOWNICTWA ROLNICZEGO INSPEKTORAT TERENOWY w SZCZECINKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż dwóch samochodów osobowych marki warszawa M-201: 1) nr rej. ET 07-37, nr podwozia 102104, nr silnika 140176 2) nr rej. ET 07-36, nr podwozia 119715, nr silnika 180098. Cena wywoławcza obu samochodów wynosi po 18.000 zł. Przetarg odbędzie się w Inspektoracie Terenowym DBRol. w Szczecinku, ul. Koszalińska 91, w dniu 6 lutego 1971 r., o godz. 11. Wadium 10 proc. ceny wywoławczej należy wpłacić do kasy Inspektoratu Terenowego DBRol. w Szczecinku, najpóźniej w dzień przetargu. Samochody można oglądać od 1 lutego br., w godz. od 10 do 15. K-130 POWIATOWY ZARZĄD DRÓG LOKALNYCH w MIASTKU zatrudni natychmiast OPERATORA z uprawnieniami i praktyką na koparkę „Waryński". Wynagrodzenie wg UZP w budownictwie. Po okresie próbnym możliwość otrzymania mieszkania w Darnowie, pow. Miastko. PZDL zatrudni również MALARZA ZNAKÓW DROGOWYCH. K-113 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA TRANSPORTU WIEJSKIEGO w KOSZALINIE, ul. Bieruta 34a zatrudni od 1 lutego br. GŁÓWNYCH KSIĘGOWYCH w Oddziale WSTW w Sławnie i Kołobrzegu oraz RADCĘ PRAWNEGO na 3/4 etatu w Koszalinie. Warunki płacy do uzgodnienia na miejscu. Dla zamiejscowych mieszkań nie zapewniamy. K-138-0 ZAKŁAD NAPRAWCZY MECHANIZACJI ROLNICTWA w SŁUPSKU, pl. Dąbrowskiego 3, zatrudni natychmiast INŻYNIERA MECHANIKA na stanowisku ZASTĘPCY GŁÓWNEGO KONSTRUKTORA oraz ELEKTROMONTERA na stanowisku KONSERWATORA MASZYN i URZĄDZEŃ WARSZTATOWYCH posiadającego grupę kwalifikacyjną i co najmniej 3-letnią praktykę. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. Mieszkania nie zapewniamy. Podania wraz z życiorysem i opinią z ostatniego miejsca pracy kierować pod wyżej podanym adresem. K-137-0 ZARZĄD INWESTYCJI przy KZB w KOSZALINIE, ul. Le-chicka 45, zatrudni INŻYNIERA lub TECHNIKA BUDOWLANEGO z uprawnieniami na stanowisku GŁÓWNEGO INSPEKTORA NADZORU INWESTYCJI oraz PRACOWNIKA DO DZIAŁU ZAOPATRZENIA, branża maszyny i urządzenia. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. _K-140-0 PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT INSTALACYJNO-MONTAŻOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w KOSZALINIE, ul. Polskiego Października nr 38, tel. 49-59, zatrudni natychmiast pracowników umysłowych na n/w stanowiska: 1) KIEROWNIKA ROBÓT W ZAKŁADZIE PRODUKCJI POMOCNICZEJ — wymagane wykształcenie wyższe lub średnie techniczne z uprawnieniami na konstrukcje stalowe + minimum 5 lat praktyki; 2) KIEROWNIKA GRUPY ROBÓT SANITARNYCH do wykonywania robót na terenie Wałcza — wymagane wykształcenie wyższe lub średnie techniczne z uprawnieniami budowlanymi + minimum 6 lat praktyki. Warunki mieszkaniowe do uzgodnienia w siedzibie Dyrekcji Przedsiębiorstwa; 3) KIEROWNIKA BAZY MATERIAŁOWEJ — wymagane wykształcenie średnie ekonomiczne *ł* minimum 5 lat praktyki w zakresie gospodarki materiałowej. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w siedzibie Dyrekcji Przedsiębiorstwa. K-126-0 ZBoWiD Koszalin zgłasza zgrubienie legitvmacji związkowej nr C-91 Wiktora Chrapsna, zam. Uniechów, pow. Człuchów. G-10S INSPEKTORAT Oświaty w Koszalinie zgłasza zgubienie legitymacji służbowej, wydanej na nazwisko Elżbieta Zuzelska. Gp-100 POWIATOWY Zakład Wete-vna-rii w Sławni? Z3l?s?a leeityrnacji na : Aleksan- der Hilko i Urszula Hilko, wydanych przez Prez. WRN — Wydział Polnictwa i Leśnictwa w Koszalinie K-134 ZGINĄŁ pies pekińcxyk koloru rudego (łapki białe). Oddać za wynagrodzeniem — Słupsk, ni. Mickiewicza 32—34, Liceum Ogólnokształcące. Gp-115 SZKOŁA Podstawowa nr Z Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Edwarda Wojtkiewicza. f m GŁOS nr 14 (5770) Str. 7 Fot. A. Maślankiewicz Wiejskie przedszkola - świecą pustkami W roku ubiegłym weszła w życie ustawa o uzależnieniu opłat za przedszkola od wysokości zarobków rodziców. Mimo to w przedszkolach miej skich liczba dzieci nie zmniej szyła się. Natomiast na wsi wykorzystanie przedszkoli zmalało o około 35 proc. Rodzice, w wielu przypadkach oboje pracujący zawodowo, ża łują pieniędzy na uiszczenie opłat i wolą pozostawić swe pociechy na łasce losu. Nie zdają sobie sprawy, jakie to może sprowadzić konsekwencje. Dzieci, przez nikogo nie pilnowane, ulegają poparzeniu, okaleczeniu i innym nieszczęśliwym wypadkom. Dodajmy, że również nierzadko zdarzają się przypadki spowodowania przez nie groźnych pożarów. W naszym powiecie jest 39 przedszkoli, w tej liczbie 18 prowadzą państwowe gospodarstwa rolne. Jedno z nich — w Malczkowie — odwiedził niedawno nasz fotoreporter. Przedszkole to, podobnie jak wiele innych, jest pięknie wyposażone. ma odpowiednio wykwalifikowaną trzedszko-lankę i świeci pustkami. Korzysta bowiem z niego zaledwie kilkoro dzieci. Jak się wydaje, przekonywaniem rodziców winny się zająć organizacje społeczne, działające na terenie wsi. Miejmy nadzieję, że od nowego roku szkolnego frekwencja w wiejskich przedszkolach poprawi się. (h) W sprawie niedogrzanego bloku W pierwszych dniach stycznia ukazał się w naszej gazecie list mieszkańców bloku nr 6 przy ul. Zygmunta Augusta z prośbą o interwencję w sprawie ogrzewania mieszkań. Na skutek wadliwego działania instalacji c o. temperatura wynosi w nich od 12 do 14 stopni. W dniu ukazania się listu przewodniczący Prezydium MRN — Wł. Tyras zwołał w tej sprawie naradę. W wyniku jej^ powołano komisję, w skład której wchodzą przedstawiciele Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Prezydium MRN, Rejonowej Dyrekcji Inwestycji Miejskich, Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych i Słupskiego Przedsiębiorstwa Instalacji Inżynieryjnych. Komisja rozpoczęła swą dzia Sesja PRN Dzisiaj o godz. 10, rozpocznie obrady, pierwsza w tym roku, sesja PRN. Głównym jej tematem będzie uchwalenie budżetu i planu gospodarczego powia tu na rok bieżący. (o) łalność 6 stycznia i będzie prowadziła ją aż do odwołania. Obecnie wszelkie interwencje w sprawie niedogrze-wania należy zgłaszać do ADM. Komisja zabrania lokatorom samowolnego manipulowania przy zaworach i kryzach. Kary za nieporządki Początek ubiegłego tygodnia powitał nas obfitymi o-padami śniegu i mrozem. Jak już wielokrotnie informowaliśmy, obowiązek u-przątania jezdni spoczywa nie tylko na Zakładzie Oczy szczania Miasta i innych jednostkach komunalnych, ale także na właścicielach nieruchomości. W związku z tym Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych współ nie 75 funkcjonariuszami MO przeprowadził kontrolę. W wyniku jej, mandatami pieniężnymi za niedopełnienie tego obowiązku ukarano dyrektora Zakładów Przemysłu Ziemniaczanego oraz kierownika pawilonu WSS przy u.-. Kościuszki. Pozostali zarządcy nieruchomości, którzy nie wysypali chodników piaskiem, otrzymali ostrzeżenia, że w razie ponownego wystąpienia podobnych niedociągnięć zostaną ukarali mandatami pieniężnymi. Imprezy noworoczne w teatrze Począwszy od 22 stycznia w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym przy ul. Walo wej organizowane będą tra dycyjne imprezy noworocz ne. Po obejrzeniu bajki St. Stopczyka „Słoneczny kraj" aktorzy w strojach ze sztuki poprowadzą na dwu kondygnacjach teatru zabawy taneczne. Program ich przewiduje wiele atrak *cji, m. in. wizytę Mikołaja z workiem prezentów. Kierownictwo teatru przyjmuje już zamówienia na te imprezy z zakładów pracy. Bliższych informacji uzyskać można codzien nie w godz. od 11 do 15 nr tel. 52—85. PRZEMYSŁ 1971 R. Mebiarze zwiększają produkcję Słupski Ośrodek Przemysłu Meblarskiego skupia w macierzystym mieście, a także w Koszalinie, Miastku, Darłowie i Bytowie 10 zakładów, którym podporządkowanych jest łącznie 17 oddziałów. Są to przedsiębiorstwa państwowe i spółdzielcze. W bieżącym roku w ośrodku produkowane będą dotychczasowe meble jak i nowe a-sortymenty. Jeśli chodzi o pierwsze z wymienionych,niektóre zestawy wytwarzać się będzie w formie zmodernizowanej. I tak na przykład w dwu wersjach znajdzie się w sprzedaży komplet „Słupsk". Składa się on z trzydrzwio-wej szafy, kredensu oraz witryny z nadstawkami, kanapy, 4 krzeseł. 2 foteli oraz stolika telewizyjnego. Nowa wersja dzięki użyciu tańszych surowców będzie miała niższą cenę od wersji tradycyjnej. Odbiorcy w całym kraju otrzymają ponadto bardzo poszukiwane meble składankowe z elementów płaskich typu „Koszalin" (zmodyfikowana odmiana kompletu typu Kowalskich). Funkcjonalność tego zestawu powoduje, że nigdy w sklepach meblarskich nie jest ich zbyt wiele. Wytwarza je oddział w Koszalinie z orzechowym nadrukiem, wykonanym na tzw. wysoki połysk. Zakłady w Bytowie będą w bieżącym roku producentem kompletów kuchennych wykładanych laminatami. Komplety te sa dostosowane do nowego budownictwa. Z Darłowa natomiast na zaopatrzenie rynku krajowego wysyłane będą kredensy kuchenne, bardzo poszukiwane przez klientów, zwłaszcza ze wsi o-raz tzw. amerykanki. Są to dwuosobowe kanaoy. rozkładane. W razie ootrzeby można rozłożyć tylko jeden segment. Nie ulegnie zmianie orodukcja zakładu w Kępce, który nadal wytwarzać będzie części metalowe, potrzebne do produkcji mebli oraz niektóre obrąbiąrki dla potrzeb ośrodka. Jeśli chodzi o odbiorców zagranicznych, to do ZSRR wysyłane będą w dalszym ciągu komplety „Walery", składające się z biblioteki, biurka i foteli. Zmodyfikowane komplety „Słupsk" (bez kanap) z nazwą „Barbara" wysyłane będą na Węgry. Węgrzy za pośrednictwem centrali handlowych zamówili ponadto w ośrodku komplety „Marta" oraz meblościanki „Mazovia". Te ostatnie wysyłane są do NRF. Meblcścian-ka ta składa się z witryny na książki, szuflad, sekreta-rz~'ka itp. Kontynuowana będzie produkcja komódek „Porge" dla Szwecji. Dla odbiorców z NRF i Holandii wysyłane będą bardzo modne na Zachodzę komplety stołowe „Kobalt". Wytwarza się je w sosnowej o-kleinje z dyskretnym połyskiem. Komplet ten przypomina "ruble, produkowane przez Artystyczną Spółdzielnię „Ład" z surowego drewna. Ogółem wartość dobowej produkcji ośrodka wyniesie w bieżącvm roku 1 min 850 tys. złotych, czyli o 350 tys. zł więcej niż w roku ub:egłvm. (HM) DZIS KONCERT KOS ¥ WCZORAJ w godzinach rannych we wsi Krepa wybuchł po żar w stodole należącej do nad leśnictwa , Straż pożarna została, niestety, wezwana wówczas, kie dy już stodoła wraz ze znajdującą się w niej słomą i sianem spło nęła. Udało się jedynie uratować będącą pod jednym dachem obórkę. Dochodzenie ustali przyczynę powstania pożaru. * W TARTAKU w Damnicy u-legł wypadkowi podczas pracy 56-letni Leon Sz. Lekarz pogotowia — podejrzewając wstrząśnie-nie mózgu — skierował ofiarę wy i padku do szpitala. ' La Tnmaia G. Verdiego /Ś1TJSEPPE VERDI — król Z? włoskiej opery i jeden z najwybitniejszych przedstawi cieli opery światowej (ur. 1813 r. zmarł 27 I 1901). Jego długoletnia i obfita twórczość sta nowi doskonałą ilustrację przemian stylistycznych, jakie nastąpiły w operze na przestrzeni XIX wieku. Od opery typu heroicznego, przez wspaniałe arcydzieła jak: Ri-goletto, Trubadur, Aida, Tra-viata aż do dramatu muzycz nego reprezentowanego przez opery Otello i Falstaff. La Traviata — to opera liryczna w czterech aktach, któ rej libretto stanowi treść słyn nej powieści Aleksandra Dumasa (syna) pt. „Dama Kame liowa". Historia tragicznej mi łości Violetty Valery do Alfre da Germonta' zn'ańa jesĄ dosko nale licznym rzeszom czytelników świetnej powieści Dumasa. Talent Verdiego sprawił, że arcydzieło literatury oddane jest w doskonałej szacie muzycznej obfitującej w przepiękne arie i duety jakich wiele spotkać można w operze Traviata. Estradowe wykonanie tej o-pery poprowadzi Andrzej Cwojdziński, śpiewać będą: Halina Słonicka (Violetta), solistka Teatru Wielkiego w Warszawie oraz soliści Opery i Filharmonii Bałtyckiej: Anna Bartoszyńska (Flora), Edward Mikulski (Alfred) i Florian Skulski (ojciec Alfreda). Pierwsze wykonanie Travia ty przebiegło według typowych reguł towarzyszących najczęściej wybitnym dziełom — Traviatę wygwizdano. Verdi nie przejął się niepowo dzeniem, wypowiadając sło-wa, które sprawdziły się już po następnym triumfalnym wykonaniu i sprawdzają się po dziś dzień: „Czas przywróci operze sprawiedliwe uznanie". Słuchamy więc DZIS „TRA VIATY" W SALI BTD. Począ tek — godz. 18. MICHAŁ MLECZKO NIEZADOWOLENI W GKĄBKOWIE Świetlicę w PGR Grąbkowo przez 2 lata prowadził młody, energiczny kierownik. Przez ten okres powstało w naszej wsi wiele kółek zainteresowań jak plastyczne, muzyczne i inne! Powstał również LZS i koło ZMW. Zarządy kół LZS i ZMW utworzyły wiele sekcji sportowych. Życie kulturalne i sportowe rozwijało się pomyślnie do października ubiegłego roku, to jest do czasu zwolnienia kierownika świetlicy. Powodem był brak etatu. Obecnie świetlice prowadzi zatrudniona na pół etatu księgowa. mim,o że zgłaszali się na to stanowisko renciści. Niestety, kierownictwo gospodarstwa nie zgodziło się. Świetlica otwierana jest według „Widzimisię" pani księgowej i kierownika gospodarstwa, nierzadko tylko kilka razy w miesiącu. Jeśli nawet świetlica jest otwarta. me można w nie.i organizować wszelkiego rodzaju imprez kul turalnych a już o wieczorkach tanecznych nie ma mowy. Sekcja tenisa stołowego i szachów LZS nie nia gdzie ćwiczyć. Nawet telewizora zostaliśmy pozbawieni, gdyż znajduje się on w mieszkaniu kierownika. Może nasze uwagi zainteresują Zarząd Oddziału Związku Zawodowego Pracowników Rolnych.? Trzynaście podpisów (nazwiska znane redakcji) TRZY 31 AZY I NIC Trzykrotnie zwracałem się już do ADM nr 2 w sprawie zacieku w mojej kuchni i nie ma żadnych tego wyników. Pięrws&y raz zaciek zauważy- łem 1 stycznia. Zaraz następne go dnia poszedłem do ADM, ale po godz. 10 biura były zam knięte. 4 stocznia, po zgłoszeniu, przyszedł pracownik, o-glądnął i poszedł. Tymczasem zaciek powiększył się. 7 bm. dzwoniłem do ADM. Miał ktoś po godz. 15 przyjść. Niestety, nie doczekałem się. Je-śili administracja nie zainteresuje się tą sprawą, to ule-fnie zniszczeniu cała ściana. A Zygmunt Skwara ul. Gustawa Morcinka 1/42 ŚMIECI WYWIEZIONE Lokatorzy budynku nr 13 przy ul. Sportowej skierowali do nas drugi list, w którym dziękują za zamieszczenie poprzedniego. Śmaeci zostały wywiezione. skP COGDZIE KIEDY : 14 CZWARTEK Feliksa Sekretariat redakcji i dział ogłoszeń czynny codziennie od godz. 10 do 16. W soboty — od 10 do 14. TELEFONY ^a..?ccc. 97 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. Inf. kolej. 32-51 do 54: TAXI 39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 — pl. Dworcowy. Taxi bagaż. 49-80. fiYJEURY Dyżuruje apteka nr 31 przy ul. Wojska Polskiego 9, tel. 28-95. ini/IrtfS¥/%¥¥¥ MUZEUM POMORZ., ŚRODKOWEGO — Za lek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa fotogramów Tadeusza HuszCzg Dv i IM MILENIUM — Południk zero (polski, od lat 16). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Boom (ang., od lat 18) pan. Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — Spartakus (USA, od lat 16) pan. Seanse o godz. 15.30 i 19. GŁÓWCZYCE STOLICA — Sidła fang., od 1.16). Seans o godz. 17.30. R A na dzień 14 bm. (czwartek) PROGRAM i na tali 1322 m Wiad.; 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20 00 23.00, 24.00. 1.00, 2.00, 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.25 Muzyka. 5.50 Ginin. 6.10 Skrzynka PCK. 6.15 Muzyczny nonstop. 6.Ó0 Język fr- c. 6.4o Kalendarz rad. 7.20 Od melodii do melodii. 7.50 Gimn. 8.05 Publicystyka międzynarodowa. 8.10 Pleb. piosenka mies. 8J4 Mozaika muz. 8.45 Bezpieczeństwo na jezdni zależy cd nas samych. 9.00 Dla kl. III—IV: „Królewicz i Stańczyk" — słuch. 9.30 Felieton muz. j. Waldorffa. 10.05 „Bezradność" — cpow. 10.25 Koncert. 10.50 Kalejdoskop językowy. li.oo Franc. muzyka film. 11.30 Gra orkiestra PR w Łodzi. 11.50 Poradnia rodzinna. 12.25 Więcej, lepie i. taniej. 12.15 Rolniczy kwadrans 13.00 Z życia ZSRR. 13.20 Ludowe zespoły regionalne. 13.40 Muzyka. 14.10 Pieśni p. Czajkowskiego. 14.30 Zagadki muzyczne. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.05 Z muzyki baroku. 1G.30—18.50 Popołudnie z młodością. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.15 z księgarskie.! łauy. iy.30 Nowa muzyka w każdym domu. 20.25 Polskie zespoły instrumentalne. 20.4 7 Kronika sportowa. 21.0v Audycja dokum. '21.50 Poetycki koncert życzeń. 22.00 Koncert 23.10 Przeglądy i Poglądy. 23.30 Rewia piosenek. 0.05 kalendarz rad. 0.10 Koncert życzeń od słuchaczy polonijnvch dla rodzin w kraju. 0.30—3.00 Program nocny Bydgoszczy. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 xv oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4 30, 5.30. 6.30. 7.30, 8.30 9.30, 12.05. 14.00. 16.00. 22.00 i 23.50 5.00 Muzyczny nonstop. 5.40 Muzyka. 6.00 Proponujemy, informujemy, przypominamy. 6.15 BOKSERZY w mistrzowskich bojach Rozgrywki o wejście do II ligi bokserskiej doczekały się kolejnej reorganizacji. Obecnie postanowiono, że walki będą trwały rok. W tym czasie zespoły startujące w rozgrywkach stoczą ze sobą po dwa pojedynki. Pierwsze me cze odbędą się już w przyszłym miesiącu. Jak nas poinformowano, w tego rocznych rozgrywkach o wejście do II ligi startują oprócz Czarnych następujące drużyny, mistrzowie okręgów: Budowlani Ol sztyn, Prosną Kalisz, Start Włoc ławek, Wisła Tczew, oraz Pogoń Szczecin. Czarni w pierwszym meczu spot kają się 12 lutego br. z drużyną Pogoni Szczecin. Przed rozpoczęciem rozgrywek o wejście do II ligi, drużyna Czarnych spotka się w najbliższą niedzielę 17 bm. z zespołem Sławy Sławno, (a) PKO informuje. 6.20 Gimn. 6.40 Opinie lud^i partii. 7.15 Rytmy na dziś. 7.50 Pl^b. piosenka mies. 7-r Muzyk?. 8.35 Z cyklu: „Ludzie. wśród których żyjemy". 9.00 Z muzyki scenicznej. 9.35 Przegląd czasopism regionalnych. 9.45 Melodie na rozgrzewkę. 10.25 ..Ludzka rzecz" — fragm. dow. 10.45 Muzyka z różnych epok. 12.?5 Z dawnej muzvki polskiej. 12.40 Muzyczny atlas świata. 13.40 „Nazo poeta" — fragm. pow. 14.05 Koncert rozrywkowy. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.0 J Koncert. 15.05—18.20 Program Rozgłośni Warszawsko-Mazowieckiei. 18.20 Widnokrąg. 19.no F-ha dnia. 19.15 Język ros. 19.30—22.00 Wieczór li-teracko-muzyczny. 19.31 Książki, które na was czekaja. 20.01 Gawędy z dziejów muzyki. 20.26 Reportaż literacki. ?0.41 Zespoły rozrywkowe. 21.15 Opera w przekroju. 22.27 Wiad. sportowe. 22.30 Koncert przebojów. 23.15 Horyzonty muzyki. PROGRAM III na UKF 66,17 MHl ora? falach krótkich Wiad.: 5.00. 7.30 12.05. 5.05 Hej. dzień się budzi. 5.S5 Muzyczna zegarynka. 6.?0 Ekspresem przez świat. 6.35 Polityka dla wszvstkioh. p bo M"7v<^zna zegarynka. 7.50 Mikrorecital „.Czerwonych Gitar". 8.05 Przeboje be* słów. 8.30 Ekspresem przez świat. 8.^5 Muzvozna poczta UKF. o.10 „Zmiie złote i inne" — ode. pow. 9.10 Czte^v ska!e głosu. 9.30 Nasz rok 71. 9.45 Rajdt Meksyk — Buenos Aires. 10.05 Gra J. Coltrane. 10.li Nowoczesność i technika. 10.30 Ekspresem przez świat, 10.35 w-zystko dla pań. 11.45 „Mężczyzna jak dziecko" — ode. pow. 1" 25 Koncert. 13.00 Na lubelskiej antenie. 15.10 Z nieznanych nagrań ery swingu. 15.30 Ekspresem przez świat. 15.50 Utwór Mozarta. 16.15 Leksykon oiosenki. 16.45 Nasz rok 71. 17.00 Ekspresem przez świat. 17.30 „Żmije złote i inne" — ode. pow. 17.40 Aktualności polskiej piosenki. 18.00 O Boyu-Żeleńskim. 18.30 Ekspresem przez świat. 18.35 Blues wczoraj i dziś. 19.00 Pisarz miesiąca — S. Dygat. 19.15 Rozszvfrowujemy piosenkę. 10.35 Sześćset sekund parodii. 19.45 Polityka dla wszystkich. 20.00 Pod szafirowa igła. 20.25 O filmach. 20.40 Gdzie jest przebój* 21.05 Tylko 00 hiszoań-sku. 21.20 ,,Z Grecją w sercu" — renortaż. 21.40 Gra 1 śpiewa J. Feliciano. 21.50 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów. 22.15 „Baron von Goldri^g" — od-. 1. 22.4=? W „Piwnicy pod Baranam'". 23.00 Collegium musicum — Concerto grosso (II). 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa T. Chyła. 0.00—3.00 Retransmisja orograraa nocnego PR. KOSZALIN i:;,. ■ , . ,|U na falach średnich 188,2 i 202.2 na oraz UKF 69.92 MHz 7.15 Serwis dla rybaków. 7.17 Ek spres poranny. 7.25 Rozmowa dnia. 15.05 Piosenki greckie śpiewa Pau los Raptis. 16.25 Radiowa skrzynka techniczna w opr inż. J. Leit gebera 16.3o „Pobrzeże w styczniu" — art. Cz. Czechowicz. 16.40 „Skaldowie" contra „Trubadurzy". 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 Cotygodniowy pro gram młodzieżowy: „My o sobie inni o nas" w opr. I. Kwaśniew skiej. 18.15 Serwis dla rybaków. preiEwizj/t na dzień 14 bm. (czwartek) 16.25 Program dnia. 16.30 Dziennik. 16.40 Dla młodych widzów: kran z bratkiem", m. in. „Przygo dy sir Lancelota". 17.55 „Kraina północy" — radziec ki program dokumentalny, 18.20 Program filmowy. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.05 „Go.łć ze Skorpiona" film TV NRD. cz. I. 21.10 Refleksje. 21.40 Przegląd muzyczny. 22 10 Dziennik. 22.25 Program dnia PROGRAMY OŚWIATOWE 8.15 Matematyka w szkole: ..Wie lościany foremne i grupy ich obrotów" — 9.00 Historia dla kl. V „Cesarstwo rzymskie". 10.55 J. polski dla kl. I — IV liceal nych — Poezja polityczna. 11.55 J. polski dla kl. vii — Adam Mi ckiewicz. 12.45 Mechanizacja rolnictwa: „Mechanizacja sadzenia ziemniaków" cz. I. 15.20, 15.55, ?•» » i 23 05 Politechnika TV: Chemia I roku. KZG zam. B-14 G-2 „GŁOS KOSZALIŃSKI" — Redaguje Kolegium Redakcyjne, Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji v/ Koszalinie: central* 62-61 do 65. „Glos Słupski" — mutac^ „Głosu Koszalińskiego" Słupsk nl. ZwycfpFtwa 2. I piętro. Te lefonv: sekretariat ł?rzv z kie równikiem — *1-^5: dz*nł «gło szeń 51-95. redakcja — 54-66. Wpłaty na prenumerata fmie siec7na — 15 zł, kwartalna — 45 zł, półroczna — 90 zł, roczna — 180 zł) przyjmują urzr'" pocztowe listonosze oraz oddziały „Ruch". Wydawca: Kop-alińskie dawnictwo Prasowe RSW „PP.4SA" — Koszalin ul Paw ła Fi^-^ra 27/29, centrala tel. nr 40-27 Tłoczono: KZGraf. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. Str. 8 GŁOS nr 14 (5770) sssai wm CZY WIECIE, skąd wywo dzi się siowo chemia? Z podziwu Greków wobec starożytnych Egipcjan, nadzwyczaj biegłych w wytwarzaniu wyrobów metalowych. Czarny wygląd kraju, użyźnianego przez wylewy Nilu. był przyczyną, że stał się on znany jako K h e m albo Czarny Kraj. Grecy opisując więc zdolności metalurgiczne miejscowej ludności mówili o sztuce z Khem. Słowo to przyszło do nas z arabskie go jako alchemia, a po u-tracie przyrostka a 1, który w arabskim jest zaimkiem wskazujacym, pozostało jako chemia. CHEMICZNA OSOBLIWOŚĆ W XVII stuleciu wyraz fosfor (z greckiego: phos— światło i phero — niosę) stosowano do każdego ciała, które w ciemności świeciło« 1 tak w 1602 r. szewc z Bo lonii, nazwiskiem Cascioro-lus, zauważył, że minerał zwany dziś barytem fosfo ryzuje po podgrzaniu palą cą się substancją*było to po czątkiem bolońskiego fosfo ru, zwanego lapis bolonien sis. Homberg (1693) ogrzewał salmiak z palonym wapnem, w następstwie po wstawał świecący chlorek wapnia, zwany fosforem Homberga. W tym mniej więcej czasie żył w Hamburgu kupiec Hen nig Brand, uważany za szarlatana i ironicznie zwany Dr Teutonicusem. Ożenił się on bogato i całe dnie spędzał w swym laboratorium, starając sie jeszcze więcej zarobić pie niędzy. Zwrócił on uwagę na mocz. A dlaczego? Prawdopodobnie z powodu doktryny o sygnaturach, w myśl której sądzono wtedy, że przedmioty o naturalnym kolorze złotym zawieraja złoto; taką, niestety droga Przyroda wiodła ludzkość do poznania jej tajemnic. Choć mocz nie dał Brandowi złota bezpośrednio, to pośrednio mu je przyniósł. Dał mu mianowicie w 1669 r. łatwo za palną substancję, która świeci ła w ciemności. Był to fosfor — najprawdziwszy fosfor 2 najprawdziwszych fosforów.- METAL ZWANY ANTYMONEM Pochodzenie słowa anti-monium jest niepewne. Po pularna opowieść przypisu je jego początek błędom mi tycznego mnicha, przeora klasztoru św, Piotra w Er-furcie, Bazylego Valenti-'ne, który żył podobno w piętnastym wieku, choć nie którzy uczeni podają wcze śniejsze daty. Przeprowadzał on doświadczenia z an tymonem i wyrzucił potem resztki za okno swej celi. Świnie pasące się pod oknem zjadły je chciwie i za raz zachorowały, wkrótce potem jednak zaczęły żreć potężnie, aby nadrobić stra cone porcje wyżywienia. Utyły więc wspaniale na gwiazdkę. Bazyli, bystry obserwator przyrody, pomy ślał, że dobrze byłoby może postąpić w podobny spo sób ze skromnymi klasztor nymi konfratrami, zaprosił ich więc na antymonową przekąskę. Ale ciała ich osłabione ascetyczną regułą nie mogły podołać tej próbie i wielu z nich zmar ło; stąd się podobno wywo* dzi nazwa antymonu, czyli anti-monachos, mnisia trucizna. Jest w tej opowieści mała tylko niedokładność; słowo antymon na długo przedtem było w użyciu,, nim wymyślono historię Ba zylego. W XVI 1 XVII wieku mnisi używali pucharów z antymonu w szczególności w Niemczech. Przechowywane w nich wino rozpuszczało antymon, a mnichom, którzy za dużo i za swo bodnie używali rozkoszy życia dawano do picia to wino dzia łające wymiotnie*. Rzymskie naczynie srebrne go Luwru). łowe i srebrne ozdoby. Nie którzy posiadali ogromne ilości tych przedmiotów. Nie można się jednak powstrzymać od uśmiechu przy czytaniu sarkastycznych uwag posłów Kartagi do picia (ze zbiorów paryskie- (Bograiie pierwiastków Ozyrys. Brązowa statuetka inkrustowana zJotem (ze zbiorów staroegipskich Muzeum Narodowego w Warszawie). SREBRO U RZYMIAN Starożytni Rzymianie bardzo lubili, jak się wydaje, srebrne nakrycia sto ny na temat używania przez Rzymian nakryć stołowych. Nikt, jak podają oni, nie żył z sobą w bardziej przyjaznych stosunkach niż Rzymianie. Gdziekolwiek bowiem oni — posłowie— obiadowali, zastawali to samo srebrne na krycie stołu. Wskazywało to oczywiście, że srebro po życzano z domu do domu na takie przyjęcia i że Rzy mianie nie byli wcale tak zamożni, za jakich chcieli uchodzić. „A zresztą, na Herculesa! — woła Pliniusz« któremu sprzykrzyły się te kpiny — według mych oso bistych iińadomości Pom-pejusz Paulinus... posiada... srebrny serwis nakrycia sło łowe go, wagi 12 000 funtów". Brawo, Pliniusz! W POGONI ZA ZŁOTEM Egipcjanie znali rfoto w cza sach przeddynastycznycb i sztu ka złotnicza osiągnęła tam zna czny stopień doskonałości. Szczególne zainteresowanie ześrodkowuje się wokół grobowca Tutenchamona. Młody ten władca panował w Egipcie tylko przez sześć lat. od oko ło 1360 do 1354 r. p. n. e, jego grobowiec w Alei Królów odkryli w 1922 r. Lord Carnar-von i Howard Carter. Mumia zamknięta była w trzech trum nsch; dwie zp^nętrzrt* były z debu. kryte złdtą blacha, wew nętrzna z czystego masywnego złota, pracowicie wyrzyna na i pięknie ozdobiona nakła danymi rzeźbami. Pośmiertna maska wykonana była z kute go złota i przedstawiała króla w roku jego śmierci, gdy miał około 18 lat. Należy wspomnieć również o statuetce Tuta, na którei przedstawiony jest jako młodociany wojownik Ho rus, miotający dzirvt. Wyrżeź biona była w twardym drzewie i pokryta cienką warstew ką złota. GRZECHOTKA CESARZA Chemik francuski, HenrF$ St. Clair e Deville był pierwszym, któremu udało się (w roku J854) otrzymać czysty glin z podwójnego chlorku przez ogrzewanie z sodem. Pierwszym autentycznym wyrobem z aluminium była grzechotka dla dziecka, którego późniejszym przeznaczeniem było zostać cesarzem Napoleonem III. W r. 1854 przedstawiono mu medal wybity z aluminium, a on dał poparcie i pomoc finansową, umożliwiającą uruchomienie produkcji tego metalu na szeroką skalę. Widział już w wyobraź^ ni swe wojska w aluminio wych hełmach i pancerzach na piersiach, ale cena ponad 100 funtów sterlingów za jeden funt aluminium dowiodła, jak beznadziejna była wtedy ta propozycja. Z DZIEJÓW MANGANU Dwutlenek manganu ny był starożytnym, ale do końca XVIII wieku mylono go z tlenkiem żelaza. Mine rału tego używano za czasów rzymskich do odbarwiania szkła — stąd też po chodzi nazwa piroluzyt (z greckiego: pyr — ogień i luo — myję). Nadmiar man ganu daje szkło fioletowe. Szkło ametystowe znaleziom no w Memfisie w Egipcie, jak również w rzymskich pozostałościach. Szkło takiej przypominające kolorem portwein, chroniło — jak wtedy sądzono — pijącego przed upiciem się i było za\ pewne popularne; słowo ametyst — pochodzi rzeczy\ wiście z greckiego: a — nie oraz methein — być pi janym. Sławny pierścień Kleopatry z ametystem miał chronić — zgodnie z tzw. doktryną sygnatur — jego uroczą właścicielkę przed zatruciem, gdyby chciała zbyt swobodnie po kosztować wschodnich wini Ametyst jest to kwarc pod barwiony manganem — jak się należy domyślić — krze mianem manganu. (Z książki J« Newtona Frienda pt. „Człowiek i pierwiastki chemiczne" — wybrał rw) •SPORT • SPORT • SPORT • SPORT • Plebiscyt nu półmetku Jeszcze tylko dwa tygodnie pozostały do zakończenia tradycyjnego konkursu—plebiscytu „Głosu Koszalińskiego" na 10 najlepszych sportowców województwa w 1970 r. Z każdym dniem rośnie liczba nadsyłanych kuponów oraz wypowiedzi. Wszystkim uczestnikom naszej imprezy przypominamy, że redakcja ufundowała cenne nagrody dla Czytelników, którzy trafnie wytypują dziesiątkę najlepszych sportowców województwa. Chodzi tu oczywiście o tych uczestników konkursu, których kupony zgadzać się będą z końcowymi wynikami plebiscytu. Te zaś zostaną opublikowane na łamach „Głosu" 1 lutego br. Właśnie te kupony wezmą udział w losowaniu cennych nagród. Już wkrótce podamy wykaz tyeh nagród, (sf) DZIESIĄTKA „ASOW" UCZNIÓW TS Impreza nasza cieszy «i<> duża oto dziesiątka „asów" wy-l^X°o 'typowanych przez uczniów TS łane kupony i wypowiedzi lecz W Koszalinie: także wewnętrzne plebiscyty, któ re organizowane są np. w szko- v n„,. . m łach, instytucjach, zakładach pra Taiaj, Z) E. DUlKa, 3) cy. O takim wewnętrznym plebis M. Kwaśnicki, 4) A. Pawlak, na, 10 na3lepszyci1«,sportow" 5) A. Hołowiej, 6) B. Urbański cow wojewodztwa w 1970 r. po- -v A c„miIO, T „ r av informowali nas uczniowie klasy samusz, rjs» II i III Technikum Samochodowe Małecki, 10) F. Kulczyński, go w Koszalinie. Po ożywionej poszczególnymi kan Przypominamy, że nazwisko dydatami odbyło się głosowanie-* «■» xx , Uczestniczyło w nim 108 uczniów A. Samusza (dżudo) zgłoszone z klasy II a i b oraz klasy III. zostało po raz pierwszy na li- pJ^zdo^Wan^aTir1 St? plebiSCyt0W!»- Optymistyczny prognostyk wodników w poszczególnych kategoriach wagowych, w związku z czym zarząd OZB oraz trenerzy nie będą już mieli takich trudnoś ci przy powoływaniu kadry okrę gu i ustaleniu reprezentacji woje wództwa, jak to bywało w poprzednich latach. Jak nas poinformował prezes OZB, Mieczysław Krzewina, kryzys, jaki przeżywało koszalińskie pięściarstwo (dodajmy, że zjawis ko to jest widoczne w całym kra ju) zaczyna ustępować. Najbardziej cieszy fakt, że rośnie młode zaplecze. Nic dziwnego, że władze sportowe wiążą duże nadzieje z juniorami. Obecnie naszych młodych pięściarzy czekają kolejne próby w spotkaniach międzyokręgowych, które będą sprawdzianem ich postępów przed zasadniczym egzaminem, a będzie nim II Ogólnopolska Spartakiada Młodzieży w Katowicach. Okręgowy Związek Bokserski w Koszalinie dokonał podsumowa nia pięciu turniejów pięściarskich juniorów, w których młodzi bokserzy naszego okręgu toczyli zacięte pojedynki o puchar prze wodniczącego WKKFiT, tzw. „Kry ształową Wazę". Impreza przeszła wszelkie ocfce kiwania organizatorów pod wzglę dem szkoleniowym i sportowym. Turnieje cieszyły się popularnością, przyczyniając się w dużej mierze do upowszechnienia pięś-ciarstwa w takich miastach jak Sławno, Darłowo i Złocieniec. Za wody w tych miejscowościach stanowiły atrakcję dla tamtejszych sympatyków sportu. Z zadowoleniem należy podkreś lić, że z każdym turniejem wzra stał poziom i umiejętności techni czne młodych zawodników. Dzięki tym imprezom u-kształtowała się czołówka za- JUNIORZY BAŁTYKU ZDOBYWCAMI „KRYSZTAŁOWEJ WAZY" Finałowy turniej o „Kryształową Wazę" przewodniczącego WKKFiT zakończył się nieoczekiwanym zwycięstwem juniorów ko szalińskiego Bałtyku, którzy na finiszu wyprzedzili zespół Czarnych Słupsk. Koszalinianie w pię ciu turniejach zgromadzili na swym koncie 70,5 pkt., a słupszcza nie — 61,5 pkt. Dalsze miejsca za jęli bokserzy: Sławy Sławno — 57 pkt. Kutra Darłowo — 46,5 pkt. i Olimpa Złocieniec — 35,5 pkt. Należy nadmienić, że juniorzy Olimpa uczestniczyli tylko w trzech turniejach. Ostatni, piąty finałowy turniej, który zamknął cykl ubiegłorocznych rozgrywek odbył się w sali kina „Bajka" w Darłowie. Turniej zgromadził komplet widzów. Ogo łem stoczono 20 pojedynków z których kilka stało na dobrym poziomie. A oto wyniki walk: waga papie rowa — Cyranowski (Sława) wypunktował Szatkowskiego (Sława), w. musza — Filipek (Kuter) wygrał na skutek przewagi z Pisar kiem (Czarni); w. kogucia — Skó rowski (Czarni) zwyciężył Wałcza ka {Olimp), Zubowicz (Cz.) wygrał z Mikułą (Sława).. Kwak, (O-limp) pokonał Meterę (Bałtyk); w. piórkowa — Byczyński (B) wy punktował Chmielewicza (Sława), Kowalczyk (O) pokonał na punkty Jędrusika (B), Domański (B) wy punktował swego kolegę klubowe go Dziubę; w. lekka — Dybowski (K) zwyciężył Skowrońskiego (B), Kostrzewa (Sł.), wypunktował Cymbałkę (Cz.),' Kukliński (B) wy grał ze Scirką (Cz.); w lekkopół średnia — Marcinowicz (B) wygrał z Barsulem (O), Ciołek (O) po konał Binczyka (SL); w. półśred nia — Wątor (Cz.) wygrał na punkty z Selkem (Sł.), Plechoc (B) wypunktował Patrzaka (B); w. lekkośrednia — Lewicki (Cz) pokonał na skutek przewagi Hei nego (O), Długokęcki (Sł.) również na skutek przewagi wygrał z Na welskim (Cz.), Polakowski (K) zwyciężył na punkty Kurzawskie go (Sł.), w. półśrednia — Tarzyń ski pokonał na skutek przewagi Rokitę (Cz); w. średnia — Guzo wicz (K) wygrał na punkty z Za sztofem (Cz). (sf) LAURCNCB ORIOL ■WM BfflM kś t&H ^Le cas de Renaud Bali — Henstin" — „Copyright by Editions Denoel 1970* Tłumaczyła: J. X (23) — Tak, być może zrobią to — powiedział obojętnie Maksim. — Ale raczej sądzę, że nie ważą się, dopóki ni« odzyskają Renauda. Na wszelki wypadek jutro rano przypomnę im nasze warunki. Paula zastanawiała się nad czyroś, włożywszy kciuk mię-; dzy zęby. Jej długie, czarne rzęsy rzucały cienie na policzki. Wyglądała słodko. — A teraz zostaw mnie — powtórzył Maksim. — Chcę spać. Gdy zamknęły się drzwi za Paulą, zapalił ostatniego Papierosa, myśląc o planowanej podróży do Meksyku. Nie miałby tam już Pauli i tego żałowałby najbardziej. Będzie tak samo cudowna w ramionach Filipa. Zachwycająco cudowna. W Meksyku będzie otoczony innymi kobietami, innymi mężczyznami: ludzie są wszędzie. Ale wiedział, że będzie im trudno — Catherine i jemu — utworzyć tak doskocały kwartet, jaki tworzą od osiemnastu miesięcy z Paulą i Filipem. Bez tej wspaniałej wspólnoty wewnętrznej „operacja Ball-Henstin" nie byłaby możliwa. To było dużo więcej niż przyjaźń, dużo więcej niż miłość. To było porozumienie trudne do określenia. Zgasił światło i próbował zasnąć. Miał nieprzyjemny sen: leżał na?i i skrępowany na łóżku, a Renaud go biczował — Renaud, który go uprowadził. W jaldś czas później obudził się, zrywając się z miejsca: ktoś chodził po pokoju. Krok był powolny, wahający, przy tłumiony na dywanie. Serce zabiło mu mocniej. Wszystko było możliwe. Tak, wszystko było możliwe, był tylko durniem, zdemaskowano go już i czatowano na niego tutaj, w nocy... Jego ręka obmacywała dokoła kanapę w poszukiwaniu zapalniczki. Znalazła ją. W blasku płomyka Maksim dostrzegł małą sylwetkę, znieruchomiałą przy stole, — Zapal światło, — powiedział wzdychając. Ujrzał twarz Anny Marii obrzękłą, bladą, pokrytą sinymi plamami. — Paula mnie spoliczkowała — wyjęczała. — Wiem. Podejdź, proszę. Zbliżyła się w krótkiej, nocnej koszuli, zasłaniając rękoma nieśmiało grube uda. — Powinnaś położyć okłady, o, tutaj, — powiedział, pociągając ją za policzki. Zapłakała, siadając na krawędzi łóżka. — Nie mogę tutaj dłużej zostać. Błagam pana, proszę pozwolić mi odejść. Nie potrzebujecie przecież już nic więcej ode mnie. — Spokojnie, Anno Mario, spokojnie. Wszystko, co pani może zrobić, to tylko opanować się i nie prowokować Pauli. Wszyscy mamy nerwy. Proszę pozostać cierpliwą przez dwadzieścia cztery godziny. Potem wszystko wróci do normalnego stanu, obiecuję to pani. Płakała dalej. Maksim wstał, wyszedł do łazienki, skąd wrócił po chwili z maścią i paczką kompresów. — Zajmę się tobą, proszę pozwól. Podnieść głowę... Tak. Zamknij oczy... Dobrze. A teraz opowiedz mi tak szczerze, bardzo szczerze, jak dpszło do tego nieporozumienia z Paulą. OKUP Stary Ban. Wdowiec od dwunastu lat, zajmował staroświecki apartament w Alei Focha, odziedziczony jeszcze po swoich rodzicach. Utrzymywał troje służby i dwójkę psów — olbrzymich bokserów, bardzo łagodnych, które nie opuszczały go i spały przy jego łóżku. Tej nocy też przyszły razem z nim do biura i wyciągnęły na dywanie. Otwierały oczy ilekroć ich pan podniósł głos, lub zrobił jakiś ruch, próbując dokładniej usłyszeć, to, eo mówił zięć, który miał obrzydliwy zwyczaj cedzenia słów między zębami, Lekka głuchota była jedyną ułomnością Raymonda Balia, siedemdziesięciosiedmioletniego dyrektora generalnego zjednoczenia fabryk Ball-Henstin. x Drobna, ascetyczna twarz o długich, ostrych rysach w żadnym wypadku nie zachęcała do sprzeciwu. Nikt dotąd mu się nie oparł. Był silniejszy od innych. Lecz tego wieczoru pokonano go. Zagłębiony w swoim ulubionym fotelu w stylu Voltera, w peniuarze z kaszmiru narzuconym na piżamę w paski, wydawał się naprawdę stary i zdruzgotany. — Piotrze, czy jesteś pewien, że nie chodzi o bandę J. V.? —- Czy to coś zmieniłoby, — westchnął Piotr, którego twarz w tej chwili do złudzenia przypominała duży, dobrze dojrzały pomidor. — Czy on wyrażał się poprawnie? Chciałbym wywnioskować, z jakich kręgów społecznych mógłby się wywodzić. Hcnstin spojrzał na Monikę, siedzącą na krawędzi krzesła, ubraną, jak zwykle, w czarną suknię, obracającą nerwowo w palcach chusteczkę. — Tak, mówił poprawnie, — wyjaśniła. — Ojcze, co ojciec zamierza robić? Stary patrzył na nich: na córkę, to na zięcia; na zięcia, to znów na córkę. Szkaradna para. Pomiędzy nimi syn: Renaud. Dziecko trudne, lecz on je uwielbiał, a ten kretyn Henstin nie był zdolny kochać je, ochraniać, wychowywać. Porwanie. Była dopiero druga nad ranem. Wyrwano go ze snu, aby mu wsadzić sztylet w serce. Czuł się bardzo osłabiony. — Policja, — wymamrotał, jakby do siebie samego. — Nie ważcie się myśleć o tym! — szalała Moniąue. Henstin nie mówił nic. Bali zacisnął poły szlafroka dokoła chudych nóg. — Nie możemy zaniedbywać żadnej szansy, — powiedział. —- A policja może nam pomóc. W żadnym wypadku nie możemy pozwolić sobie, aby zlekceważyć współdziałanie z nią. — Lecz jeśli uprzedzicie policję, oni wykonają groźby, — jęknęła Moniąue. — Będą działać konsekwentnie. Stary wzruszył ramionami.