) Przygotowania do VIII Plenum KC PZPR Spotkanie z aktywem partyjnym SBS Szczecina, Olsztyna i Białegostoku Z prac Biura Poi'ityc?nfgd WARSZAWA (PAP) Na posiedzeniu w dniu 6 bm. Biuro Polityczne wy słuchało informacji o przebiegu spotkania I sekreta- rza KC PZPR EDWARDA GIERKA i prezesi Rady Ministrów PIOTRA 3ARO- Jak już informowaliśmy 5 bm. przybyli cło Moskwy na zaproszenie KC KPZR i rządu radzieckiego I sekre tarz KC PZPR Edward Gie rek oraz prezes Rady Mini strów PRL Piotr Jaroszewicz. Na zdjęciu: powitanie na lotnisku w Moskwie. Na pierwszym planie E. Gierek (z lewej) i L. Breżniew, W głębi z lewej — P. Jaro szewicz. CAF — Interphoto WIZYTA PRZYJAŹNI W NRD BERLIN (PAP) Minister spraw zagranicznych PRL dr Stefan Jędry-chowski przybył 6 bm. do NRD z oficjalną wizytą przyjaźni na zaproszenie ministra spraw zagranicznych NRD, Otto Winzera. SZCZECIN- OLSZTYN, BIAŁYSTOK (PAP) 5 bm. w Szczecinie odbyło się spotkanie kierownictwa Komitetu Wojewódzkiego PZPR z aktywem partyjnym woj. szczecińskiego, poświęcone I SZEWICZA z sekretarzem ... . , . ... ^ 3 . j, i . - I generalnym KC fcPZR LE-omowieniu problematyki naraay, jaka w dniu poprzednim odbyła się pod i o NID EM BREŻNIEWEM i przewodnictwem I sekretarza KC PZPR EDWARDA GIERKA w Komitecie Centralnym w Warszawie. W spotkaniu uczestniczył członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR — JAN SZYDLAK. - W toku spotkania szeroką zebranych z najważniejszymi PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! A B Cena 50 gr Nakład: 121.668 StyPSKi ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XIX Czwartek, 7 stycznia 1971 r. Nr 7 (5763) relację z narady w Komiteci* Centralnym złożył I sekretarz KW PZPR — Antoni Walaszek, który podkreślając, iż głównym jej tematem była wstępna ocena niedawnych wydarzeń na wybrzeżu i w kraju oraz wnioski z tego wy nikające. W dyskusji, jaka się następ nie wywiązała, omówiono aktualną sytuacje gospodarczą i polityczną w naszym kraju, zgłaszając szereg wniosków i postulatów. W czasie spotkania głos zabrał JAN SZYDLAK. Stwierdził on, iż szczecińskie spotkanie jest pierwszym tego ty pu, jakie odbywać się będą w poszczególnych województwach w ramach przygotowań do VIII Plenum KC PZPR. Następnie przedstawił ocenę zaistniałego w naszym kraju kryzysu, jego przyczyny i spo soby przezwyciężenia zawarte w decyzjach VII Plenum KC PZPR. Nawiązując do licz nych pytań i głosów w dyskusji, sekretarz KC zapoznał r 4 bm. zawlnał do portu w Nowym Jorku polski transatlantyk „Stefan Batory". Jest to pierwsza wizyta naszego liniowca w tym mieście. Na zdjęciu: „Stefan Batory" w nowojorskim porcie CAF — Photofax KONGRES MÓD W HAWANIE Zainteresowanie opinii publicznej Huu Tho, Anwar i Moliammed el-Ni HAWANA (PAP) Odbywający się w Hawanie VII Kongres MOD wzbudził duże zainteresowanie światowej opinii publicznej. Uczestnicy otrzymali wiele depesz z pozdrowienlami i ży czeniami owocnych obrad z różnych krajów. Na wtorko- wj'm posiedzeniu odczytano wych dziennikarzy z Grecji, pisma, jakie nadesłali m. in. Hiszpanii, Palestyny, a także Leonid Breżniew, Walter Ul- zrzeszeń dziennikarskich z Pe bricht, Ludomir Sztrougal, ru. Chile i Japonii. Nguyen el Sadat meiri. Tego samego dnia kongres zaakceptował wnioski o przyjęcie do MOD krajowych związków lub grup dziennikar skich z 12 krajów, wśród nich z działających głównie na e-migracji organizacji postępo- Dziś rozpoczyna mą Krajowy Zjazd Ekonomistów Dyskusja toczyć się będzie w 6 sekcjach, obejmujących najważniejsze problemy naszej, gospodarki oraz sprawy zawodowe ekonomistów, a także na sesjach plenarnych. Zjazd potrwa 2 dni; bezpośrednio po nim — w sobotę — odbędzie 11 delegatów z Koszalin!! WARSZAWA (PAP) Dziś rozpoczyna się w Warszawie Krajowy Zjazd Ekonomistów. Hasłem zjazdu jest: „Ekonomiści w służbie intensywnego rozwoju". Zapowiedziało w nim udział 800 wybitnych przedstawicieli teorii się Walńy Zjazd Polskiego i praktyki gospodarowania. Towarzystwa Ekonomicznego. Główne referaty sekcyjne, które stanowić będą podstawę dyskusji, opracowali wybit ni specjaliści. Wśród autorów znajdują się prof. prof. Jan Kaczmarek, Wincenty Kawalec, Józef Pajestka i Kazimierz Secomski. Szczegółowe referaty sekcyjne poświęcone wybra nym problemom ekonomicznym z różnych dziedzin opracowali zarówno naukowcy jak i przedstawiciele praktyki gospodarczej. WYKOPALISKA ¥ BUDAPESZT W jaskini niedaleko Budapesztu" grupa pracowników bu dapeszteńskiego muzeum historycznego odkryła szczątki człowieka neandertalskiego. Analiza wykazała, że pochodzą one sprzed 50 tys. lat. (Inf. wł.) Dziś, w Warszawie rozpoczy na obrady Krajowy Zjazd E-konomistów, w którym uczest niczy m. in. 11 przedstawicieli województwa koszalińskiego. Wczoraj, w przeddzień zjazdu, w siedzibie Zarządu Oddziału Wojewódzkiego PTE w Koszalinie odbyło się spotkanie delegatów na Zjazd, z u-działem sekretarza KW PZPR, tow. Michała Piechockiego. W czasie spotkania omówio no problemy, jakie nasi delegaci zamierzają poruszyć w dyskusji zjazdowej. Głównie będą to sprawy związane z usprawnieniem funkcjonowania gospodarki narodowej, doskonaleniem metod rachunku ekonomicznego oraz problemy edukacji zawodowej ekonomistów. (amper) SPÓŁDZIELCZOŚĆ Z MYŚLĄ O KLIENCIE Dobry start fi© nowych zadań Bieżący rok w spółdzielniach pracy woj. koszalińskiego rozpoczęto pod hasłem: więcej produkcji na rynek, więcej różnorodnych usług dla ludności. Niemały wysiłek w tym kierunku uczyniono już w ub. roku. W efekcie tego zakłady podlegle WZSP dostarczyły w 1970 r. na rynek o 20 min zł towarów więcej, niż zakładał plan. Na tę produkcję złożyły się m. in. dodatkowe wyroby Spółdzielni Chemicznej w Świdwinie. Wartość tegorocznej produkcji przemysłowej 38 spółdzielni pracy w województw-e koszalińskim — jak oświadczył prezes WZSP, J. Kobryń — wyniesie 1 mld 80 min zł, 2 czego na rynek około 600 min zł, a więc o 70 min zł wię cej, niż w ub. roku. Jakie więc wyroby zaoferują koszalińskie spółdzielnie naszym handlowcom? Przede wszystkim będą to artykuły z grupy „1001" drobiazgów z tworzyw sztucz- nych i metalu. Produkcji tych wyrobów podjęły się m. in. spółdzielnie: chemiczna w Świdwinie, „Energia" w Połczynie oraz Spółdzielnia Chemiczna i Mas Termoplastycznych w Wałczu. I tak np. w świdwińskiej spółdzielni kończy się obecnie montaż walcarek, niezbęd nych do rozszerzenia produkcji płytek pcw. Natomiast (Dokończenie na str. 2) Potop w Malaizji LONDYN (PAP) Powódź w Malajzji przybrała katastrofalne rozmiar?/. Cały kraj faktycznie odcięty jest od świata. Pod wodą znajdują się drogi, sparaliżowana została komunikacja. Według niepełnych danych, dotychczas zginęły 32 osoby. 115 tys. mieszkańców Malajzji pozostaje bez dachu nad głową. O losie ludzi zamieszkujących niektóre odległe rejony brak jest jakichkolwiek informacji. problemami pracy kierownictwa partii. Zgodnie z zapowiedzią tow. Jana Szydlaka wczoraj w Olsztynie odbyła się narada wo jewódzkiego aktywu partyj- (Dokończenie na str. 2) Narada w CK SD WARSZAWA (PAP) 6 bm. odbyła się w Warszawie z udziałem członków Pre zydium i Sekretariatu CK SD narada przewodniczących i se kretarzy wojewódzkich komitetów SD na której referat na temat sytuacji politycznej .w kraju wygłosił przewodniczący CK SD Zygmunt Moskwa. Przedstawił on uchwałę Pre zydium CK SD dotyczącą ak tualnych zadań stronnictwa po V Plenum CK SD. W u-chwale tej stronnictwo wyraża pełną solidarność z PZPR w jej dążeniu do umocnienia więzi władzy ludowej z masami pracującymi, pogłębiania roli i odpowiedzialności organów władzy i administracji państwowej oraz podjęcia nie zbędnych kroków na rzecz zespolenia dynamicznego rozwoju gospodarki z poprawą warunków bytowych ludzi pracy. przewodniczącym Fady Mi nistrów ZSRR ALEKŚIE-JEM KOSYGINEM, które odbyło się w Moskwie w dniu 5 bm. Biuro z żadowo leniem stwierdziło, że wyni ki tych rozmów, które prze biegały w duchu wzajemnego zrozumienia i serdecz i rej przyjaźni, służyć będą | dalszemu umocnieniu inter-| nacjonalistycznej więzi mię Cny obu rartiimi oraz braterskiej współpracy politycznej, gospodarczej i naukowo-technicznej między Polska,a Związkiem Radzieckim. Biuro zapoznało się z pro jektem uchwały Rady Ministrów w sprawie zapewnienia stabilizacji cen dęta licznych podstawowych artykułów żywnościowych i zaopatrzenia rynku w artykuły przemysłowe. Biuro rozpatrzyło niektó re problemy związane z dal szą normalizacją stosunków między PRL i NRF, wynika jące z układu podpisanego xv Warszawie w dniu 7 grudnia 1970 roku. SILNE TRZĘSIENIE ZIEMI W JAPONII * TOKIO (PAP) W środę rano silne trzęsienie ziemi nawiedziło japońską wyspą Honsiu. Epicentrum trzęsienia znajdowa ło sie na Pacyfiku na północny-wschód od Tokio. Siła wstrząsów wynosiła 4 stop nie 7-stopniowej skali japońskiej. Pierwsze doniesienia nie wspominają o szkodach spowodowanych wstrząsami'. W OKOWACH ZIMY Ma drogach - lap!e|, na PKP-duże trudności WARSZAWA (PAP) Z informacji Ministerstwa Komunikacji oraz z relacji korespondentów PAP wynika, że we wtorek sytuacja na kolei, a zwłaszcza w okręgach wrocławskim i katowickim byia nadal trudna. Pociągi z tych okręgów, gdzie kolejarzom mocno dała się we znaki zamieć śnieżna, przyjeżdża ły do stacji końcawych z du żymi opóźnieniami. Np. pociąg z Wrocławia przyjechał do Warszawy z 6-godzinnym opóźnienierrif z Kudowy z po nad 5-godzinnym, z Bielska-Białej — 4-godzlnnym a ex-press „Górnik" z ponad 2-go dzinnym opóźnieniem. W węź le katowickim wystąpiły ponadto dodatkowe trudności w rachu pociągów wynikłe z za kłóceń w dopływie prądu. Podobnie jak i w innycłi rejonach kraju i na Śląsku zmniejszyło się więc tempo prac przeładunkowych. We (Dokończenie na str. 2) Prognoza pogody Zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i lokalnymi przej ściowymi rozpogodzeniami, zwłasz cza w części północnej kraju. Ra no lokalne mgły. Temperatura maksymalna od minus 14 st na południowym zachodzie do minus 7 st. na północnym wschodzie. Nad morzem temperatura w grani cach minus 2—5 stopni. Wiatry słabe lub umiarkowane z kierun ków zmiennych. Przed trzem i tygodniami w budowanei elektrowni „Rybnik" w Wielopolu dokcn?.no ważne,i operacji podniesienia i umocowania na rurztowaniu kotła o wadza 105 ton. Przewiduje sie, że prad z budowanego agregatu popłynie pod koniec roku 1S72. Urządzenia przystosowane będą do spalania najtańszych gatunków węg U. Na zdjęciuv fazy podnoszenia kotła. Wydanie styczniowe miesięcznika regionalnego mmm przynosi wiele atrakcyjnych materiałów: Reportaż o zabawnym, acz żenującym polowaniu na człowieka; ¥■ Opis wypadku polskiego statku w porcie francuskim. * Zabawną i ciekawą relację o początkach lecznictwa w Połczynie-Zdroju! *f- Garść informacji o koszalińskich fabrykach, które produkują nie to, czego szuka człowiek} * Interesujący reportaż o inżynierach, którzy poszli na wieś. Ponadto w miesięczniku: fotoreportaż z Danii, opowiadanie, felietony, kroniki, filatelistyka, krzyżówka i kilkadziesiąt ładnych zdjęć. ROLNICTWO i WtEg f.QSZ/»uK)S*IEao • na str. 5. I \ I - Str. 2 GŁOS nr 7 (5763) W KRAJU... * WICEMIN. J. WINIEWICZ I PROF. J. KACZMAREK spotkali się 5 bm. w Warszawie z uczestnikami kursu dla aktywu ZMW. J. Winiewicz omówił aktualne problemy międzynarodowe, a J. Kaczmarek — problemy rozwoju gospodarczego kraju i re wolucji naukowo-technicznej. * ROZPOCZĄŁ DZIAŁALNOŚĆ MIĘDZYNARODOWY BANK INWESTYCYJNY. O wynikach pierwszego posiedzenia Rady Banku i postanowieniach dotyczących pierwszego etapu działalnoś ci poinformował wczoraj w wywiadzie dla PAP, wiceminister finansów — H. Kisiel* * PRZEDSTAWICIEL DELEGACJI DRW na konferencji paryskiej w sprawie Wietnamu podkreślił w opublikowanym o-świadczeniu, że prezydent USA Nixon odpowiadajac w poniedzia łek na pytanie dziennikarzy znów świadomie usiłował wprowa dzić w błąd amerykańską i światową opinię publiczną, jeśli chodzi o problem wietnamski". Przedstawiciel DRW podkreślił, że prezydent USA usiłował wywołać wrażenie jakoby USA, znaj dowały się „w stamio wycofywania się z wojny" drogą tzw. „wiet namizacji" woj*y, c» jedaak nie odpowiada prawdzie. * PREMIER BRYTYJSKI EDWARD HEATH opuścił w środę Londyn samolotem udając się na Cypr, w drodze do Singapuru na konferencję premierów Brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Kon ferencja ta obradować będzie w dniach od 14 do 22 stycznia. W ramach swej obecnej podróży premier Heath odwiedzi Cypr Pakistan, Indie i Malajzję. Na drogach - lepiej, na PKP - trudności (Dokończenie ze str. 1) wtorek czekało na wyładunek — głównie w hutach — łącznie 1000 wagonów z zamarzniętą rudą i węglem. W tej sytuacji wprowadzono tam ograniczenia w przyjmowaniu do przewozu towarów szczególnie łatwo zamarzających. Pierwszeństwo mają natomiast transporty z artykułami spożywczymi oraz z węglem i innymi rodzajami paliw. Aby nie dopuścić do unieruchamiania wagonów z zamarzniętymi ładunkami, PKP wprowadziły również w innych rejonach kraju ograniczenia w przyjmowaniu do firzewazów takich towarów jak żwir, żużel, płukany miał węglowy i inne. Na drogach państwowych występowała silna gołoledź i chociaż wszystkie one nadawały się do ruchu, to jednak warunki jazdy były trudne i niebezpieczne. Wczoraj sytuacja zaczęła się stopniowo po lep sza ć. Znacznie gorzej wyglądał stan dróg lokalnych, za których odśnieżanie odpowiedział ne są wojewódzkie zarządy dróg lokalnych. Przyczyną jest nie tylko brak odpowiedniego sprzętu i ograniczone możliwości finansowe, ale także braki organizacyjne. Po poprzednich dużych opa dach śniegu Dolny Śląsk nawiedziła fala silnych mrozów, które w poważnym stopniu utrudniają normalne życie. Już drugi dzień z rzędu w środę temperatura wynosiła tu średinio minus 27 stopni. W Krakowskiem wszystkie drogi są przejezdne a gołoledź która występowała dotychczas została zlikwidowana. Natomiast na kolei sytuacja jesit bardzo ciężka. W ciągu ostat niej doby ekipy remontowe wykryły i zlikwidowały 24 pęknięcia szyn kolejowych,.. W Wielkopolsce wczoraj ra no wyjechały na trasy wszyst kie autobusy PKS zgodnie z rozkładem jazdy. Wszystkie drogi są oczyszczone i oddane do użytkowania. Od rana na drogach woj. poznańskiego pracowało 196 piaskarek gdyż poważnym mankamentem ko munikacji w Wielkopolsce jest obecnie gołoledź. Również wyraźna poprawa nastąpiła na liniach PKP woj. poznańskiego. Porty śroikswsp wybrzeża wolne a! lądów (Inf. wł.) Silne mrozy, które w ostatnich dniach nawiedziły cały kraj, nie ominęły, niestety, wybrzeża. Wprawdzie nad mo rzem nie były one tak silne jak w południowych rejonach kraju, ale także w znacznym stopniu utrudniły pracę rybakom, portowcom, pracowni kom warsztatów remontowych i innym. Trwające od kilku dni mro zy nie zdołały jeszcze skuć większych akwenów lodami. Poza basenami portowymi, wybrzeże, kanały i morze są wolne od lodów. Żegluga odbywa się bez przeszkód. Wczoraj jedynie w Darłowie w kanale wytworzyła się pokrywa lodu o grubości 5 cm. Jak zwykle w takich przypad kach portowy holownik „Romek" uporał się z pokruszeniem lodu. W podobny sposób radzą sobie kapitanaty portów w pozostałych portach. Zapewniona jest ochrona portów w przypadku zablokowania ich przez lody. Port ko łobrzeski ochraniać będzie za łoga własnego holownika „Kle mens", natomiast Ustkę i Dar 18 zgonów na skutek grypy * WASZYNGTON (PAP) W amerykańskim stanie Floryda panuje epidemia grypy. Choru je na nią 13 tys. osób. Zanotowa no już 18 wypadków śmiertelnych. Wypadki śmiertelne dotyczą prze de wszystkim starszych osób cier piących na serce i inne dolegliwości, przy których dodatkowa infekcja wywołana wicunom KfJ Iqr powoduje zgon. łowo ochraniać mają załogi holowników „Zbigniew" i „Stanisław'' należące do Przed siębiorstwa Robót Czerpalnych i Podwodnych, na czas akcji lodowej przekazane do dyspozycji pełnomocnika ministra akcji przeciwlodowej. Ich zadaniem będzie ochrona kutrów rybackich i wprowadzanie ich do portu lub wyprowadzanie na łowiska, (wł) Ofensywo zimy w Europie PARYŻ (PAP) Na podstawie wiadomości napływających z różnych kra jów Europy, AFP stwierdza w środę po południu, że wciąż jeszcze trwa ofensywa zimy. Nie oszczędza ona żadnego kraju z wyjątkiem Portugalii, gdzie we wtorek zanotowano — wręcz przeciwnie — falę upałów (32 stopnie powyżej zera). Jednakże na północy Portu galii pada śnieg. W Hiszpanii mgła i ślizgawica poważnie zakłócają komunikację. Liczne osiedla są odizolowane od świata. We Włoszech zanotowano we wtorek ostre mrozy w górzystych okolicach — od 20 do 36 stopni poniżej zera. Długotrwałe opady śniegu i duże mrozy sprawiły, że wygłodniałe stada wilków i dzi ków opuściły swoje legowiska w górach i zeszły na teren hiszpańskiej prowincji Waleń cja. Stały się one postrachem dla miejscowej ludności. W Anglii i Szkocji śnieżna pogoda, przy nieznacznym zresztą mrozie, spowodowała odwołanie licznych imprez sportowych. Zfmno jest nadal w Szwajcarii, a w pewnej wio sce Jury, termometr spadł do 30 stopni poniżej zera. We Francji mrozy utrzymują się na całym niemal terytorium. W SKRÓCIE PRZYJĘCIE * WARSZAWA 5 bm. dyrektor departamentu prasy i informacji MSZ amb. Romuald Poleszczuk wy dał przyjęcie dla attaches pra sowych europejskich krajów socjalistycznych. W przyjęciu wzięli udział: kierownik Biu ra Prasy KC PZPR wiesiaw Bek oraz przewodniczący Sto warzyszenia Dziennikarzy Fol-skich, naczelny redaktor „Try buny Ludu" — Stanisław Moj kowski. CHILE — NRD * MEKSYK Minister spraw zagranicznych Chile Medina zakomunikowali że w styczniu lub na początku lutego państwo to nawiąże stosunki konsularne z NRD. MUSKIE PRZYBĘDZIE DO NRF * BONN Do NRF w przyszłym tygod niu przybędzie senator amery kański Edmund Muskie, który będzie faworytem partii de mokratycznej w czasie wyborów prezydenckich w roku 1972. Muskie przeprowadzi rn. in. rozmowę z kanclerzem NRF Willy Brandtem. OSKARŻENIE * WASZYNGTON W Montrealu podano do wiadomości, że 4 członków or ganizacji „Front Wyzwolenia Quebecu" uznano winnymi u-prowadzenia i zamordowania ministra pracy Quebecu, Pier re Laporta. Oskarżonymi są bracia Pani i Jacques Rose oraz Francis Simard i Bernard Lortie. JUGOSŁOWIAŃSKA DELEGACJA * ALGIER We wtorek przybyła do Algieru delegacja wojskowa SFRJi na której czele stoi szef óztabu generalnego armii jugosłowiańskiej gen. Bu banj. , Dobry start do nowych zadań (Dokończenie ze str. 1) Tegoroczny plan usług WZSP opiewa na sumę 100 Spółdzielnia „Energia" w Poł- min zł i jest wyższy o 10 min czynie-Zdrój u, po zakończeniu złotych od ubiegłorocznego, budowy nowego obiektu, uru- O wzroście wartości świadczo chomi produkcję hydroforów nych usług zdecyduje działal- z przeznaczeniem dla rolni- ność kilku spółdzielni naszego ków i posiadaczy domków województwa. M. in. usługi jednorodzinnych. Również z elektryczne, instalacji wodn.- myślą o gospodarzach indywidualnych Spółdzielnia „Automat" w Słupsku podejmie się produkcji wag dziesiętnych. Nowy program produkcyjny zamierzają także przyjąć -kan. uruchomią spółdzielnie „Postęp" w Bytowie, „Automat" w Słupsku oraz wielobranżowa w Wałczu. Podobne usługi rozwiną także trzy spółdzielnie w Koszalinie: ,.Czas", „Elektrometal" i „Wie w najbliższym czasie spół- lobranżowa". dzielnie odzieżowe: „Prodet" Warto dodać, iż na realiza-w Koszalinie, „Zgoda" w Swid cję tegorocznych zadań wpły-winie, „Moda" w Słupsku, ną nowe inwestycje. Nowe „Słupianka" i „Bytowianka". obiekty produkcyjne w bieżą-Trzy pierwsze specjalizować cym roku otrzymają cztery się będą w produkcji na eks- spółdzielnie: „Energia" w Poł port, a dwie pozostałe — dą- czynie-Zdroju, „Bytowianka" żyć do opanowania produkcji i „Postęp" w Bytowie oraz krótkich serii atrakcyjnych Spółdzielnia Chemiczna i Mas ubiorów dla dzieci i nUod£ie- Termoplastycznych w Wałczu. ij, ™ ~ -- - - Jasper) WRAZ Z WYRÓWNANIEM OD 1 GRUDNIA " podwyższanych emerytur i rent WARSZAWA (PAP) Jak już informowała PAP — 25 bm. nastąpi pierwsza wypłata emerytur I rent, podwyższonych uchwalą Rady Ministrów i CRZZ z 30 grudnia ub. r. Również w styczniu znaczna część uprawnionych, na mocy tej samej uchwały, do wyższych zasiłków rodzinnych otrzyma należne im świad czenia w nowej wysokości. W pierwszych wypłatach zarówno emerytur i rent, jak i zasiłków uwzględni się wyrównanie podwyższonych świadczeń od 1 grudnia ub. r., ustawa bowiem działa od tego terminu. Spotkania z (Dokończenie ze str. 1) O szczegółach tej akcji oraz 0 sposobie realizacji uchwały w części dotyczącej zasiłków 1 rent poinformowano 6 bm. na konferencji prasowej w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. W konferencji, któ rą prowadził prezes Zakładu Dziennikarz z NRF skazany za szpiegostwo w Jugosławii BELGRAD (PAP) Jak podaje agencja Tanjug, jugosłowiański trybunał wojskowy skazał w środę na karę 6 lat ciężkiego więzienia pod zarzutem szpiegostwa Hansa Petera Ruhlmanna, o-bywatela Niemieckiej Republiki Federalnej, belgradzkiego korespondenta tygodnika „Der Spiegel". Dwaj współoskarże-ni, obywatele jugosłowiańscy, Jovan Trkulja i Hilmi Taccij otrzymali wyroki po 5 i pół ro ku ciężkiego więzienia. Ruhlmann uzyskiwał ściśle tajne informacje i dane od Trkulji i Taccij a dotyczące ta jcmnic wojskowych i państwo wych SFRJ. Jak podaje agencja Tanjug, Jovan Trkulja był cywilnym pracownikiem jugosłowiańskich si; zbrojnych a Hilmi Taccij był korespondentem pisma ,.Riliodja". ROZMOWY S7EFA PENTAGONU PARY2 (PAP) W środę sekretarz obrony USA LAIRD prowadził rozmowy z ne gocjatoraini amerykańskimi i saj gońskimi na paryską konferencję w sprawie Wietnamu. Szef Pentagonu spotkał się także z francuskim ministrem obrony DE BRE, Loird przybył z Waszyngtonu do Paryża we wtorek wieczorem przed udaniem się na inspekcję do Wietnamu Południowego i Śy jamu oraz na Hawaje. — Stefan Będkowski, wzięli także udział przedstawiciele Komitetu Pracy i Płac. Począwszy więc od 25 bm. ZUS wypłaci z urzędu każdemu emerytowi i renciście należne mu świadczenie w nowej wysokości wraz z wyrów naniem. Poszczególne grupy rencistów otrzymają pierwsze podwyższone wypłaty w swoich terminach płatności. Całość akcji zamknie się 20 lutego. W druku są już formularze nowych decyzji rentowych, szczegółowo informujących za interesowanych o wysokości przysługujących im świadczeń. W niektórych jednak przypad kach rencistom przekaże się pieniądze, zanim otrzymają de cyzję. Chodzi bowiem o to, by nie opóźniać wypłaty, a więc tego, co dla ubezpieczonych najważniejsze. nego, poświęcona omówieniu problemów poruszonych podczas narady w KC w dniu 4 stycznia br. W naradzie, której przewód niczyi I sekretarz KW PZPR — Tadeusz Białkowski, uczest niczył kierownik Biura Spraw Kadrowych KC PZPR — Teodor Pałimąka. Również w Białymstoku odbyła się wojewódzka narada aktywu partyjnego poświęco_ na aktualnym problemom pra cy partyjnej wynikającym z VII Plenum KC PZPR. W na radzie, której przewodni- czył I sekretarz KW PZPR w Białymstoku — Arkadiusz Ła szewiczf uczestniczył kierownik Biura Prasy KC PZPR — Wiesław Bek. KARA ŚMIERCI DLA BISKUPA LONDYN (PAP) Jak donosi z Jaunde agencja Reutera, sąd stolicy Kamerunu skazał we wtorek trzech oskarżonych w procesie dotyczącym spisku przeciwko rządowi na kary śmierci. Wśród skazanych na śmierć znalazł się biskup katolicki Ndongmo. Przed sądem odpowiadało łącznie 76 osób oskarżonych' o próbę przewrotu. W SZCZECIŃSKIEJ DOKP Mniej połączeń kolejowych (Inf. wł.) Jak już informowaliśmy, Ministerstwo Komunikacji wprowadziło w całym kraju ograniczenia dotyczące kursowania pociągów pasażerskich — zarówno dalekobieżnych, jak i lokalnych. Decyzja ta, podjęta w związku z utrudnionymi warunkami pracy PKP w okresie zimowym, będzie obowiązywała ai do odwołania. W obrębie szczecińskiej DOKP wycofano m. in. pociągi następujących relacji: poc. nr 1811 Warszawa Gł. — Szczecin Gł. (ostatni kurs z 7 na 8 bm.), poc. nr 8112 Szczecin Gł. — Warszawa GŁ (ostat ni kurs z 6 na 7 bm.), poc. nr 5803 Białystok Gł. — Szczecin Gł. na odcinku Ełk — Szczecin (ostatni wyjazd z Białegostoku z 6 na 7 bm.), poc. nr PROBLEM BLISKIEGO WSCHODU Pierwsze rozmowy G. larrlsigoc NOWY JORK (PAP) Po 5-miesięczkiej przerwie wznowione zostały rozmowy pokojowe w sprawie Bliskiego Wschodu pod auspicjami negocjatora ONZ, ambasadora JARRINGA. Jak wiadomo* rozmowy te zostały storpedowane przez Izrael. We wtorek w siedzibie ONZ ambasador Jar ring spotkał się z przedstawicielami Izraela, ZRA i Jordanii. Przedstawiciel Izraela zigino rował wszystkie istotne problemy i skoncentrował się w czasie rozmowy z Jarringiem jedynie na kwestiach procedu ralnychj m. in. na jakim szczeblu powinny być reprezentowane poszczególne strony w zasadniczych rozmowach pokojowych. Zajat spotkał się we wtorek z sekretarzem generalnym ONZ U Thantem. Zajat stwierdził, że będzie w dalszym ciągu utrzymywał kontakty z dr Jarringiem i prawdopodobnie spotka się z nim ponownie. * Egipski minister informacji Fajek oświadczył we wtorek wieczorem, że wszystko wska żuje na to, że Izrael nadal prowadzi manewry i że powrót Izraela do rozmów z Jar ringiem sam przez się nic nie oznacza. Konkretne znaczenie miałaby jedynie gotowość Izraela do wcielenia w życie rezolucji Rady Bezpieczeństwa z 22 listopada 1967 r. Towarzyszowi JERZEMU ROLI wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci OJCA składają WSPÓŁPRACOWNICY Wyrazy głębokiego współczucia Koledze WALENTEMU KtUJSZO z powodu zgonu OJCA składają DYRETCCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA 1 WSPÓŁPRACOWNICY PUPiK „RUCH" ODDZIAŁ REJONOWY W BIAŁOGARDZIE Szczere wyrazy współczucia JANOWI WITKOWSKIEMU z powodu zgonu OJCA składają DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA I WSPÓŁPRACOWNICY TECHNICZNEJ OBSŁUGI SAMOCHODÓW W KOSZALINI0 8512 Szczecin Gł. — Białystok Gł. na odcinku Szczecin — Ełk (ostatni wyjazd ze Szczecina z 7 'na 8 bm.), poc. nr 8301 Przemyśl — Szczecin Gł. (ostatni kurs z 6 na 7 bm.), poc. nr 8304 Szczecin Gł. — Przemyśl (ostatni kurs z 7 na 8 bm.), poc. nr 8513 i 8514 relacji Olsztyn — Szczecin i Gdynia — Olsztyn (ostatnie kursy w dniu 7 bm.). Wśród zawieszonych pociągów znalazł się również nocny pociąg osobowy kursujący pomiędzy Warszawą Wschodnią i Kołobrzegiem (nr 8114) i relacji odwrotnej (nr 8140/42). Po raz ostatni będzie można z niego korzystać w dniu jutrzejszym (wyjazd z Kołobrzegu). Ostatnie połączę nie z Warszawy zaplanowano na minioną noc. Od jutra nie będzie również kursował pociąg pośpieszny nr 8701 relacji Poznań__Koszalin oraz nr 701/02 Słupsk — Foznań. W ten sposób Kosza-linianie tracą najdogodniejsze połączenie ze stolicą Wielkopolski. Nie zrekompensuje tego z pewnością nocny pociąg w kierunku Wrocławia. W związku z ograniczeniami wprowadzono do odwołania nowe połączenie pomiędzy Białogardem i Szczecinkiem oraz w kierunku przeciwnym (nr 714 i 715). Odjazd z Białogardu o godz. 5.46, przyjazd do Szczecinka o godz. 7.25. Relacja odwrotna: odjazd godz. 10.03, przyjazd godz. 11.24. (woj) ZAKAZ PALENIA papierosów w miejscach publicznych RZYM (PAP) Ostatnio rząd włoski zatwier dził projekt ustawy w sprawie zakazu palenia papierosów w autobusach, pociągach, poczekalniach oraz kinach i teatrach nie posiadających dobrej wentylacji. Projekt ustawy wniesiony przez ministra zdrowia Luigi Mariotti przekazany został do ostatecznego zaakceptowania parlamentowi. Celem opracowanej ustawy, jest ochrana zdrowia obywa-s tełis - — - 8555 GŁOS K 2 CS7B3S Str, S ^Bezrobotne" maszyny 23 różne maszyny o wartości nominalnej ponad 700 ty*. złotych w Słupskim Ośrodku Meblarskim, 6 maszyn wartości 1,8 min zł w Słupskich Zakładach Przemysłu Maszynowego Leśnictwa, aż 29, wartości 3,3 min zł w Słupskiej Fabryce Urządzeń Technicznych w Jezierzycach i także 29 — w Fabryce Urządzeń Budowlanych w Koszalinie — to maszyny uznane za zbędne i w roku 1971 nie będą już eksploatowane w tych zakładach. Zostały przekazane zjednoczeniom, a jeśli te nie będą ich mogły wykorzystać w swej branży, oddane zostaną do dyspozycji Biura Obrotu Maszynami i Sprzętem, bądź nowo powstałemu tzw. bankowi maszyn „Remo" w Poznaniu. FABRYKI, które zbędne maszyny zgłosiły, nie są już w zasadzie zain teresowane ich dalszym losem. Ale gospodarce narodowej jako całości nie jest obo jętne, jak długo stać one będą bezczynnie. Jednocześnie chodzi o jak najrozsądniejsze ich rozdysponowanie. A problem nie jest łatwy. Świadczy o tym choćby przykład Zjednoczenia Przemysłu Meblowego, któremu podległe zakłady zgłosiły do dyspozycji około 1800 maszyn. W 1971 roku przewiduje się włączenie do eksploatacji we własnym resorcie około 1100 z nich. W takiej sytuacji — decyzja np. FUB — nierozmon-towywania maszyn, dopóki nie zgłosi się po nie odbiorca jest całkiem logiczna. Ustalenie niepotrzebnych maszyn, to jeden z efektów działalności komisji zakładowych, powołanych po V Plenum KC. Większość z tych maszyn jest już w znacznym stopniu wyeksploatowana, ich wartość faktyczna jest przynajmniej w 50 proc. niższa od nominalnej, ale dla wielu zakładów, zwłaszcza dla mniej szych zakładów spółdzielczych czy rzemiosła, będą jeszcze cennym nabytkiem. A dotych czas wykorzystywano je w minimalnym stopniu. Dlaczego więc nie pozbyto się ich wcześniej? Odpowiedzi formułowane są różnie: Umacniają obronność kraju (Inf. wł.) 1 maja 1969 r. Wojewódzki Komitet Obrony w Koszalinie ogłosił współzawodnictwo o miano najlepszego gromadzkiego i miejskiego komitetu obrony i podległego mu terenowego oddziału samoobrony. Ostatnio nastąpiło podsumowanie wyników w powiatach i województwie. WE WSPÓŁZAWODNICTWIE tym wzięły u-dział 154 gromadzkie, 20 miejskich komitetów obrony i 174 terenowe oddziały samoobrony. Realizując główny cel szlachetnej rywalizacji — osiągnięcie lepszych wyników powszechnej samoobrony, m. in. przeszkolono w zakresie podstawowym około 80 proc., a w zakresie specjalistycznym około 70 proc. członków terenowych oddziałów samoobrony, przeszkolono w ramach masowego szkolenia ludności około 17 tys. mieszkańców miast i wsi, zrealizowano czyny społeczne na rzecz gospodarki narodowej i przedsięwzięć obronnych wartości około 2,5 min zł. Miano najlepszego zdobył Gromadzki Komitet Obrony i podległy mu Terenowy Oddział Samoobrony w Rymaniu, drugie miejsce zajął MKO i TOS w Okonku, trzecie — GKO i TOS w Trzebie- Pyły w oponach Nowe i nieoczekiwane zastosowa nie dla kłopotliwych pyłów, pozostających w elektrofiltrach elek trowni spalających węgiel, znaleźli konstruktorzy amerykańscy. Naukowcy z Centrum Badawcze go Węgla w Morgantown (USA) stwierdzili, że opony wyproduko wane z gumy zawierającej domieszkę pyłów lotnych mają lepszą przyczepność do podłoża i trudniej ulegają poślizgowi. Eks perymenty pozwoliły stwierdzić, że przeciętna opona samochodu osobowego może zawierać ok. 1 kg pyłu lotnego, bez widocznego wpływu tej domieszki na odporność i żywotność gumy. Jeśli dłu gotrwałe testy w normalnych wa runkach eksploatacyjnych potwierdzą te rezultaty, otworzą się duże perspektywy pożytecznego zastosowania pyłów lotnych, któ rych północnoamerykańskie elektrownie produkują ponad 20 milionów ton rocznie. linie. Następne miejsca zajęły GKO i TOS w Śmiardowie Krajeńskim, Świeszynie, U-goszczy, Malechowie, Smołdzinie, Świdwinie, MKO i TOS w Jastrowiu, GKO i TOS w Rzeczenicy, Karlinie i Wierzchowie po w. Drawsko. W tych dniach odbyło się w Koszalinie spotkanie prze wodniczących przodujących w województwie gromadzMch i miejskich komitetów obrony i dowódców terenowych oddziałów samoobrony oraz dyrektorów zakładów, w których działają wyróżniające się zakładowe oddziały samoobrony. W czasie spotkania przewodniczący Prezydium WRN, Wacław Geiger wręczył GKO i TOS w Rymaniu puchar przechodni przewodniczącego Woj. Komitetu Obrony oraz nagrodę w postaci radioodbiornika i aparatu fotograficznego. Radioodbiorniki o-trzymali też zdobywcy drugie go i trzeciego miejsca. Za duży wkład pracy w organizację i przygotowanie samoobrony zakładu oraz osiągnięte wyniki w szkoleniu i popularyzacji powszechnej samoobrony w 1970 r. wyróżniono oddziały nr 2 i 3 Słupskiego Ośrodka Przemysłu Meblarskiego, „Famarol" w Słupsku, POM w Szczecinku, PZGS w Koszalinie i Wałczu, ,,Płytolen" w Koszalinie, Koszalińskie Fabryki Mebli i Woj. Przeds. Tekstylno-Odzieżowe w Koszalinie. W czasie spotkania przewodniczący GRN w Rymaniu, Stanisław Kożuchowski wezwał wszystkie gromadzkie komitety obrony w województwie i terenowe oddziały samoobrony do współzawodnictwa o miano najlepszego w 1971 r. (r) Z DOROBKU PIĘCIOLECIA Solidne drogi Do największych osiągnięć drogowców w minionej pięciolatce należy przebudowa 12 tys. km dróg podstawowych. Sieć takich dróg, obejmując najważniejsze arterie komunikacyjne, wytyczo no w 1966 roku. Przebudowa polegała głównie na zwiększeniu wytrzymałości nawierzchni; tak aby mogła znieść obciążenie do 10 ton na oś samochodn Natomiast dla zwiększenia szybkości jazdy rozpoczęto budowę odcinków dwujezdniowych na szczegół nie ruchliwych trasach, a zwłaszcza na drogach wylotowych z wielkich miast. Nawierzchni takich zbudowano około 65 km. Wzmacnianie i poszerzanie dróg przeprowadzano nakładając na starą nawierzchnię nową warstwę, składającą się z mas bi tumicznych i odpowiednio przygotowanego betonu. Co rokn „wbudowywano" w drogi około 3 min ton mas bitumicznych i milion ton betonn. Taka metoda robót drogowych ma przy tym zaletę —- nie wymaga zamykania modernizowanych tras i wpro wadzania objazdów. Naszych dróg nie musimy s!ę dzisiaj wstydzić. Z 65 tys. km dróg państwowych, 94 proc. ma twardą nawierzchnię, podobną nawierzchnię posiada 40 proc. dróg lokalnych. W sumie, na 100 km kw. powierzchni przypada u nas 42 km dróg twardych. Dużym sukcesem drogowców jest także opanowanie budowy prefabrykowanych wiaduktów na skrzyżowaniach dróg z torami kolejowymi, w rezultacie obiekty takie wykonywane są w ciągu zaledwie 100 dni. Uprzemysłowienie budowy wiaduktów po swoli na zlikwidowanie rccatg&Att ai£be*tfiecsH»yc|* ilsx,*y»<»wań JMnWf§»*»vrcfe. 4AK| — — Zostawiano je, bo mogły się przydać... Nadmiar maszyn nawet już wysłużonych nie obciążał gospodarki zakła du. — Niejednokrotnie sprowadzano maszyny dla ustalonego asortymentu produkcji. Po tern ulegał on zmianie i łatwiej było zmienić plan asortymentowy, niż wymienić park maszynowy. — Nie zawsze można było otrzymać maszyny rzeczywiście potrzebne, nabywano więc po kilka innych „zastępczych" — Była tendencja do kupo wania nowych maszyn bez głębszej analizy rzeczywistych potrzeb. A zdarzały się nawet sugestie zjednoczeń, żeby ku pować nowe drogie maszyny w celu... wykonania planu in westycyjnego. — Na dobrą sprawę, nikt si-ę nie zastanawiał, jakie to marnotrawstwo środków, nikt nie oponował. Obecnie, kiedy głównym kryterium oceny działalności zakładów staje się gospodar_ ność, także inwestowanie w sprzęt i maszyny musi być o-płacalne. I oto wyliczono, że bezczynność maszyn słono kosztuje. W Słupskich Fabrykach Mebli, koszt ich bezczyn ności w roku 1970 wyniósł około 4,8 min zł, w Jezierzycach — prawie 1,5 min. W no wej pięciolatce założono jego szybki spadek, największy w roku 1971. Przesada nie jest jednak wskazana. Może się np. okazać, że właśnie bardziej opłaca się pozostawienie nawet nie w pełni wykorzystanej maszyny, zamiast zlecania ko operantom prac dotychczas na niej wykonywanych. Koszt transportu części, zwłaszcza przy większych odległościach oraz inne związane z tym kosz. ty mogą okazać się wyższe niż postojów rzadziej używanych obrabiarek. Właśnie w FUB zdecydowano się na pozostawienie takich niedociążonych a niezbędnych maszyn. Z tym, że jeżeli miejscowe bądź położone w niewielkiej odległości zakłady nie mają u siebie możliwości wykonywania okre ślomych operacji, fabryka chęt nie oferuje swoje usługi. Z kolei sama chciałaby skorzystać z usług w zakresie obróbki plastycznej. Wzrost zmianowości jest ko lejną drogą wiodącą do zmniejszenia bezczynności ma szyn. W naszym województwie, gdzie wskaźnik ten w większości zakładów jest niski (w Słupskich Fabrykach Mebli — 1,3, w SZPML — 1,1, w SFUT — 1,2) możliwości w tym zakresie są duże. I więk szość fabryk rozszerza lub wprowadza drugą czy nawet trzecią zmianę. Choć nie odbywa się to bez trudności. W Jezierzycach — ponad połowa załogi dojeżdża do pracy ze Słupska i okolic, w SZPML — znaczna część pracowników uczy się w szkołach popołud niowych. Lepsze wykorzystanie po siadanego parku maszynowego zależy także od przedsięwzięć typu organizacyjnego, usprawnienia toku produkcji. Wiele uwagi poświęcić trzeba będzie również konserwacji i usprawnianiu remontów maszyn. Tylko planowane postoje remontowe nie będą wpływały na wskaźnik wykorzystania maszyn. Wreszcie w wielu przedsiębiorstwach, jak np. w SOPM, sprawy wykorzystania maszyn ściśle łączy się z postępem technologicznym: łączeniem procesów produkcyjnych i specjalizacją technologiczną poszczególnych zakładów. Zostanie m. in. zorganizowana wspólna, centralna składalnia oklein, co pozwoli na lepsze wykorzystanie nie tylko maszyn ale i surowca. Również organizowanie nowych linii obróbczych, całych ciągów pro dukcyjnych, będzie miało wpływ na wykorzystanie maszyn. Pozbywanie się przez zakła dy zbędnych maszyn nie jest ani jednorazową akcją, ani też celem samym w sobie — jakimś statystycznym zmniejszeniem liczby maszyn w naszym przemyśle. Chodzi o to, że wprowadzane obecnie do przemysłu nowe metody gospodarowania wymagają także racjonalnej gospodarki parkiem maszynowym. Zakłady pozbywają się obecnie maszyn bądź zakupionych na wyrost, w celu wykonania planu inwestycyjnego, bądź używanych kiedyś do zaniechanej już produkcji, czy wreszcie moralnie już zużytych, a po„ zostawionych tak na wszelki przypadek. Procesom ciągłym będzie wycofywanie właśnie tych moralnie zużytych, które się już zamortyzowały, są przestarzałe i nie gwarantują ani precyzji wykonania produkowanych wyrobów, ani obniżki kosztów wytwarzania. Na ich miejsce wprowadzane będą nowocześniejsze maszyny, często wieloczynnościowe. Właśnie to mieli na myśli dyrektorzy i SOPM i SZPML kiedy podkreślali, że procesu wycofywania maszyn zbędnych nie uważają za zakończony. K. KOZŁOWSKI m LOTNICZE POGOTOWIE Wystarczy wykręcić numer warszawskiego telefonu 17—85—9*1, aby połączyć się z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym na Gocławiu i zgłosić zapotrzebowanie na przewóz chorego samolotem — sanitarką. W okresie zimy sanitarki te wyposażone zostały w płozy i mogą docierać do każ dego zakątka kraju. Oprócz chorych, potrzebujących pilnej pomocy lekarskiej, samoloty Pogotowia często przewożą tran sporty krwi. Na zdjęciu: transport chorego z samolotu-sanitarki, który wylądował na lotnisku gocławskim, CAF — Miedza Kierowco,pomóż dziecku! Zimę mamy już w pełni. Zaśnieżone drogi i mroźne wiatry szczególnie dają się we znaki dzieciom wiejskim w drodze do szkoły, która niejednokrotnie jest oddalona o kilka kilometrów od miejsca zamieszkania. Próbą częściowego rozwiązania tego problemu jest akcja „Kierowco, pomóż dziecku!", zainicjowana przed trze ma laty i prowadzona przez ZMW, ZHP i TPD, przy udziale wielu innych instytucji i związków. Istnieje komitet organizacyjny tej akcji, powstało również wiele komitetów wojewódzkich i powiatowych. Rozpropagowaniu akcji „Kierowco, pomóż dziecku!' mają służyć także specjalnie wydane plakaty i nalepki na szyby samochodowe. Wiele szkół i drużyn harcerskich na wsi wykonało tablice i transparenty oznaczające na drodze miejsce, w którym dzieci czekają na podwiezienie ich do szkoły. Same dzieci natomiast wykonują ozdobne kupony z podziękowaniem, które wręczają życzliwym kierowcom. Warto pod kreślić, że kupony te, honorowane przez powiatowe wydziały komunikacji, służą potem komitetowi organizacyjnemu akcji do nagradzania najbardziej uczynnych kierowców. Oczywiście, tę pożyteczną inicjatywę pomocy wiejskim dzieciom należy przyjąć z uznaniem. Niezależnie jednak od drukowanych plakatów, komitetów organizacyjnych i premiowych kuponów — zwyczajny, ludzki odruch serca kierowcy winien przede wszystkim stanowić o decyzji zaproszenia zziębniętej dzieciarni do ciepłej kabiny samochodu. (AR) PLASTYK W OLEJU Masy plastyczne znajdują coraz inne, niekiedy zdumiewające, zastosowania. W stadium prób jest np. stosowanie plastyku jako środka „smarującego" wodę — zmniejszającego opór wody opły wającej kadłub statku wyłożofiy masą plastyczną. Obecnie otwierają się perspektywy zastosowania drobin plastyku jako domiesz ki do wieloskładnikowych olejów silnikowych zwiększającej ich własności smarujące. Specjaliści zachodnioniemieckiej firmy Rohn und Haas przeprowadzili próby zużycia kilku typów silni ków benzynowych i wysokoprężnych, smarowanych olejem z dodatkiem polimetakrylenu. Stwierdzono zmniejszone zużycie panewek, łożysk, cylindrów, pierścieni tłokowych i in. części. Stosowany wraz z innymi domieszkami chemicznymi, polimetakrylen w ole ju powodował też zmniejszenie nagaru na tłokach. Z® NOTESU tOlE SĄDZĘ, by J. W. z po Lwiatu kołobrzeskiego zdecydował się zawezwać swego ojca przed oblicze sądu i domagać się od niego pieniężnej rekompensaty za pracę w jego gospodarstwie. Bo przecież ojciec nie wydziedziczył go z gospodarstwa, które przekazał państwu w zamian za rentę. On sam zrezygnował z ziemi i to znacznie wcześniej. Oczywiście, dzisiaj czuje się pokrzywdzony twierdząc, że przecież należy rnu się coś z tego majątku. — „Przecież ty le lat przepracowałem przy rodzicach, a ojciec zdał gospo darstwo wraz z budynkami, wszystko wysprzedał ale mnie nic nie dał. A przecież po nie żyjącej już 5 lat matce to na pewno mi się coś należy". No właśnie, skrzywdził W. swego syna czy nie? Należy się dzieciom „coś po rodzicach' za to, że w dzieciństwie i pierwszych latach młodości pracowali na gospodarstwie, czy też nie? Wiem, że nieproste to są py tania i bardzo trudno o jedno znaczną odpowiedź. Tradycyjnie zwykło się uważać, że rodzice powinni swym dzieciom przekazać coś z majątkuf coś posiadanego gospodarstwa. Bardzo często nie bierze się przy tym pod uwagę tego, że dopominające się o „coś z ma jątku" — dzieci faż dawno przestały się interesować rodzinnym gospodarstwem i u-dzielać pomocy w jego prowa dzeniu,. Nawet wtedy, gdy tw ły ciężar gospodarowania spadł tylko na barki coraz starszych i coraz słabszych rodziców. Rodziców, którym dzieci winny zapewnić opiekę na starość. Jeszcze do niedawna jedynym gwarantem spokojnej i sy tej starości rolników były ,4o bre" dzieci — czyli takie, któ re rodzicom nie odmawiały kąta w izbie ani też miejsca przy stole. Z chwilą jednak wprowadzenia w życie przepi sów o rentach dla rolników przekazujących ziemię na skarb państwa — uzyskali oni gwaranta spokojnej i sytej sta rości w państwie. 1 nie trzeba roku, nieuwzględnianie takich wniosków. Przejmowanie gospodarstw od rolników, których dzieci bądź też inni praw ni następcy pracują w tych gospodarstwach ,albo posiada jąc odpowiednie kwalifikacje rolnicze wyrażają chęć podjęcia prowadzenia gospodarstwa ,a przy tym zapewniają racjonalne gospodarowanie — byłoby tak z gospodarczych jak też ze społecznych wzglę dów nieuzasadnione. Mylą się jednak ci wszyscy którzy sądzą, że nie muszą się interesować gospodarstwem, nie muszą udzielać starym rodzicom pomocy — bo przecież spodarstwa wraz z budynkami na własność państwa w zamian za rentę. W podaniu napisał m. in. że „ma 70 lat, jest samotny na gospodarstwie i w dalszym ciągu nie podoła pro wadzić gospodarstwa". Kołobrzeski Wydział Rolnictwa, po wyjaśnieniu wszystkich okoliczności, przejął gospodarstwo 10 grudnia 1969 ro ku, przyznając jego właścicie łowi 1450 zł renty miesięcznie. A. W. wyjechał, zormię wydzier żawili okoliczni rolnicy, zabu dowania gospodarcze kupił są siad, będący dotąd współwłaś cicielem siedliska, zaś dom mieszkalny, zgodnie z prośbą Jkrayffldził ojciec s» czy nie ? się dziwić, że wielu rolników właśnie państwową rentę przedkłada nad pomoc i opie kę własnych dzieci. Zwłaszcza jeśli te dzieci nie interesowały się ostatnio gospodarstwem, nie zamierzały uprawiać ojcowskiej ziemi. Powie ktoś, że ustawa o ren tach dla rolników, przekazują cych ziemię państwu daje rodzicom możliwość wydziedziczania dzieci. Ba, zdarzają się nawet przypadki, kiedy wnios ki o przejęcie gospodarstwa za rentę składane są przez rolników, pomimo tego że gospodar stwa te są dobrze prowadzone i to nieraz od lat, przez ich synów i córki albo nawet wnuków, którzy wyrażają chęć dalszego gospodarowania oraz posiadają niezbędne ku temu warunki. I dlatego też minister rolnictwa zalecił w specjalnym piłmie z 1. maja 1903 i tak „coś im z majątku rodzinnego przypadnie". A takie przypadki zdarzają się coraz częściej i stąd też te pytania sformułowane na wstępie. Skrzywdził ojciec syna, czy nie? Ja tylko przedstawiam dodatkowe okoliczności tej hi storii. A. W. prowadził gospodarstwo przez wiele lat. W 1965 roku zmarła mu żona, zaś pra cujący z nim na gospodarstwie syn, z jemu tylko wiadomych względów, podjął 23 lipca 1968 roku pracę w Rejonowym Przedsiębiorstwie Melioracyjnym w Kołobrzegu. Od tego też czasu J. W. przestał ńę in teresować gospodarstwem ojca, mimo że ten nie był w sta nie prowadzić go w pojedynkę A. W. próbował jeszcze ponad rok. Nie dał jednak rady i 3 września J969 roku złożył podanie o przekazanie całego ga mieszkańców, przydzielono rui wiejską świetlicę. I wówczas, gdy w maju 1970 roku wezwą no J. W. do opuszczenia budyń ku — zaczął on dochodzić swych praw do rodzinnego ma jątku, a ściślej do połowy do mu mieszkalnego, gdyż, jego zdaniem, jakaś część majątku należy mu się po matce". ,JMat czyny kawałek dachu nad gło wą — twierdzi on — jest obec nie mój. Ojciec nie miał do niego prawa, tym bardziej, że wysprzedał wszystko, a mnie nawet na chleb nie zostawił za tyle lat mej pracy". Dodać tu jeszcze należy, że J. W. nie wnosi pretensji o przekazaną państwu ziemię, potwierdzając tym samym, iź gospodaro wać na niej nie zamierzał. U~ waża jednak, że został skrzyw dzony przez państwo i ojca% Osądźcie sami. JOZEF. KJZŁB j Str. i GŁOS nr 7/5TO3 MILION ZWIERZĄTEK DLA MILUSIŃSKICH W Spółdzielni Pracy „Postąp" w Bydgoszczy od kilku lat produkuje się pomysłowe maskotki. Z resztek futer, skór i filcu powstają tu różne zwierzątka i ludziki. Wykonano ich tutaj ponad milion sztuk wartości 28 min zł. Futrzane zabaweczki z bydgoskiego „Postępu" znane są nie tylko w Pol sce ale także za granicą. W okresie pięciolecia ten niezwykle opłacalny eksport wzrósł o... 1013 proc. a w nadchodzących latach powiększy się jeszcze o 140 proc., Cieszą się nimi dzieci w kilkudzie •ięciu krajach Na zdjęciu: futrzane zabawki Spółdzielni „Postęp**. CAF — Gili Tramwaj na tranzystorach W starych tramwajach motorniczy kręcił korbą nastawnika, w nowych układach napędowych, jak np. w produko wanym w Polsce wagonie JL3N" — korba zniknęła część pracy przyjął zespół automatyczny. Obecnie specjaliści z Politechniki Gdańskiej proponują dalsze udoskonalenie tramwajowej automatyki z wykorzystaniem techniki tranzystorowej. Może to dać znaczne korzyści, wyrażające się zwiększeniem bezpieczeństwa i komfortu jazdy, i zmniejszeniem kosztów konserwacji. Tramwajowa korba służyła do stopniowego dodawania mocy silnikom, aby nie rusza ły od razu „z kopyta", co szar pie wagonem i powoduje „buksowanie" kół. Podobnie KANTY NA CAŁE ŻYCIE Zapiekane spodnie Elana zmniejszyła wprawdzie kłopoty rodzaju męskiego z prasowa mem spodni, alp nie jest to jeszcze materiał idealny. Kanty trzyma ją znacznie dłużej, lecz równie mocno utrwalają się wszelkie zaia mania. Dlatego duże zainteresowanie wzbudza wprowadzana obecnie w USA nowa metoda apretury materiałów zapewniająca podobno absolutną odporność na zgniatanie przez całe ich życie, łącznie z wszelkimi rodzajami prania. Nowa technologia jest całkowicie odmienna od wszystkich dotych czasowych. Fabryki włókiennicze nasycają tkaniny odpowiednimi ty wicami termoutwardzalnymi, ale ostateczne wykończenie materiału jest odłożone do czasu uszycia odzieży. Dopiero gotowa konfekcja, dopasowana do klienta oraz idealnie odprasowana, przechodzi proces „zapiekania" w temperaturze około 150 st. C. Zabieg ten jest nieodwracalny, kanty i gładkie płaszczyzny zachowują kształt aż do zniszczenia materiału. Metoda ta, którą można stosować do różnego rodzaju tkanin, rozpowszechnia się błyskawicznie. (WiT-AR) hamowanie przebiegać musi stopniowo, bo całkowite zatrzymanie obrotów kół prowa dzi do ich ślizgania się po szynach i zmniejsza efekt hamujący. W tym właśnie zakresie działa obecnie tramwajowa automatyka, włączająca lub wyłączająca kolejno obwody oporników. Ale dotychczasowe jej rozwiązanie w oparciu 0 tzw. przekaźniki elektromagnetyczne nie jest pozbawione wad. Przekaźniki z ruchomymi stykami wywołują iskrzenie, zapalają się w nich łuki elektryczne, co w rezultacie prowadzi do szybkiego niszczenia elementów. Dlatego specjaliści z Zakładu Aparatów Elektrycznych 1 Urządzeń Trakcyjnych na Politechnice Gdańskiej przystąpili do opracowania nowego układu tramwajowej auto matyki opartej o technikę pół przewodnikową. Układ taki pracuje bez mechanicznych styków i wspomianych ich wad. ABC PIĘKNOŚCI Karnawał — to tradycyjny okres ożywionych spotkań towarzyskich. Nic więc dziwnego, że kobiety chciałyby wyglądać szałowo od rana do nocy. W ferworze przedświątecznych zakupów, porządków, prezentów zapominają spojrzeć do lustra, a upiększające zabiegi w ostatniej chwili przed dzwonkiem gości dają najczęściej żałosne rezultaty. W drugiej połowie XX wieku poprawa urody jest osiągalna dła każdej kobiety, ale wymaga trochę trudu, czasem rezygnacji z jakichś przyjemności, w samie jednak opłaca się ten wysiłek. 0 URODZIE nowoczesnej kobiety decydują w zasadzie trzy elementy — dobra figura, modnie uczesana głowa i świeża cera. Resztę można rzeczywiście podmalować, nakleić, przypiąć itd. A więc zacznijmy od figury. Nie będę tu oczywiście przypominać o fatalnj^ch (nie tylko dla figury) skutkach otyłości. Radzę jednak zawczasu przymierzyć wszystkie wieczo rowe i wizytowe stroje, a sza nowne czytelniczki już same będą wiedziały, co należy u-czynić. Mimo wszystko nie po lecam zbyt energicznej kuracji odchudzającej w zimie. Cienka warstwa podskórnej tkanki tłuszczowej jest znakomitą ochroną przed zmarznięciem. Ponadto zimowe menu, ubogie w witaminy, nie gwarantuje prawidłowego odżywiania się w czasie odchudzania. Natomiast osobom, które chcą nieco wyszczupleć radze zrezygnować ze słodyczy, kremów i nadmiaru tłuszczów, a zainteresować się mrożonkami owocowymi i warzywnymi oraz chudym twarogiem. Wszystkim z kolei znakomicie zrobi porcja porannej gimnastyki, nie tylko dla figury lecz i dla dobrego samopoczucia. Utrzymanie ładnej cery w czasie zimy nie jest rzeczą łat wą. Poważnym zmartwieniem staje się zaczerwieniony nos lub inne części twarzy. Jeżeli to kwestia przejściowego kata ru — pół biedy. Częściej jednak zaczerwienienie jest spowodowane zmianami naczynio wymi skóry twarzy lub przebytym odmrożeniem. Szczegół nie przykre jest zaczerwienienie nosa i policzków po wejściu z zimna do ciepłego pomieszczenia lub wypiciu np. gorącej herbaty. Z domowych sposobów polecić tu można osła nianie skóry twarzy warstwą kremu, który stanowi podkład pod puder, mycie twarzy zmywaczami kosmetycznymi dosto sowanymi do rodzaju cery lub rozmoczonymi w ciepłej wodzie płatkami owsianymi, moż Uroda -to zdrowie liwe unikanie gwałtownych zmian temperatur i tuszujący makijaż. Najlepiej jednak zasięgnąć porady lekarza lub fa chowej kosmetyczki. W pielęgnacji zdrowej cery zimą duże znaczenie ma spożywanie witaminy C, do 6 tabletek na dobę przez parę tygodni. Raz w tygodniu wskazana jest maseczka witaminowa z naturalnych środków, jak np. kiszona kapusta, miód z dodatkiem soku cytrynowego na podstawie z mąki kartofla nej. Maseczki lecznicze, ziołowe. lub inne radzę stosować po konsultacji z kosmetyczką. W okresie szczególnie złej, bez-słonecznej pogody można skorzystać z naświetlań lampą kwarcową — także pod facho wą opieką. Smukłe, kilkudziesięciometrowe wieże o stalowej konstrukcji, sta nowią stają, choć zmienną co do usytuowania, część składową naszego krajobrazu. Życie takiej bu dowli jest krótkotrwałe. Trwa kilka miesięcy, a najwyżej kilka lat, chyba że z wierconego otworu wytryśnie ropa. Wtedy okolice zaroją się ludźmi, zaczną powstawać nowe budynki. POWZIĘCIE DECYZJI o usy tuowaniu wieży w danym miejscu następuje długich badaniach ^oiizycz-nych. W ubiegłych latach spotykało się ekipy przedsiębiorstw geofizycznych, które w różmych miejscach powodowany wy buchy. Czułe aparaty rozmieszczone dookoła, odbierały drgania rozchodzące się wśr/rd warstw skalnych. Ponieważ każda z warstw zgodnie ze swą naturą ma inną prędkość rozchodzenia się fal, można było więc uzyskać obraz układu warstw naszego terenu. Badania dostarczyły szczegółów budowy tzw. antykiiny Kujawsko--Pomorskiej, to znaczy lekkiego wy piętrzenia warstw, biegnącego przez Kujaiwy ku Bałtykowi, w okolicach Kamienia Pomorskiego, Kołobrzegu i Mielna. Dokładniejsze badania cą nęcące ze względu na bogate wysa dy solne w okolicach Inowrocławia, Wapna i Kłodawy. Wiadomo, że takim wysadom solnym często towarzyszy ropa. Stąd poszjuikiwania. Dotychczasowa praktyka wykazała, że zły jest ten gospodarz, ktćry oszczędza środki na wiercenia. Cały Niż Polsko-Niemiecki jeot podminowany złożami rozmaitych soli, które osadziły się wśród klimatu pustynnego słonych rozlewisk cech sztynu sprzed niemal 200 milionów lat. Dziesięć lat trwały uporczywe wiercenia w północno-zachodiniej części NRF. Dały one wreszcie „wielką ropę" w okolicach Hanno-weru, Hamburga i Enschede. Wydobycie roczne wynosi 8 min ton» co zapewniło NRF drugie miejsce w Europie p>o Rumunii (nie licząc ZSRR). Również bardzo obiecujące jest dla nas odkrycie złóż ropy w okolicy Stralsundu w NRD. Skorupa ziemska podziurawiona jest otworami wiertniczymi jak sito. W ZSRR i USA dochodzą one do 8 km głębokości. W ostatnich latach powstały projekty przewiercenia na wylot skorupy ziemskiej i osiągnięcia świdrem tzw. powierzchni M oh or owici ca, celem badań naukowych. W ostatnich czasach projekty te w USA zostały zaniechane, ze względu na znaczne kosz ty wypraw księżycowych i wydastki wojenne Stanów Zjednoczonych. Koszty wierceń są bardzo znaczne, gdyż* jedno wiercenie do 3 tys. m, pochłania co najmniej kilkanaście milionów zł. Wraz z głębokością koszty niepomiernie rosną. Na pod nicza osiągnęła wysoki poziom. Wy glądają one jak stalowe kołnierze najeżone ostrymi, obracającymi się trybami. Zrobione z twardej stali, obciążone ciśnieniem stu ton, kruszą skały górotworu. Są to koronki do wiercenia w skałach wapien-nych, łupkach i mniej zbitych piaskowcach. Gdy trzeba natomiast wiercić w twardszych skałach, jak granity, gnejsy, bazalty lub kwar-cyty, stosuje się koronki z wtopionymi diamentami przemysłowymi (ciemnymi i bez połysku). Oczywiście na naszym terenie dotarcie do podłoża krystalicznego nie wchodzi w rachubę, ale już w Olsztyńskiem leży ono znacznie płyciej. Zresztą skały krystalicznie i ropa to dwa przeciwieństwa. Koszalińskie wiele wiertnicze stawie światowej statystyki ustalono, że do wiercenie się do bardzo skromnego złoża (150.000 t. ropy) występuje przeciętnie raz na 16 od wiertów. Aby osiągnąć nieco bogat sze wiercenia, trzeba dokonać przeciętnie 53 wierceń j a np, do bogatych złóż powyżej 7,5 min ton dochodzi się dopiero po 991 próbach! Oczywiście, bardzo dokładne rozpoznanie geologiczne i geofizyczne może wpłynąć na znaczne ograniczę nie kosztów i wysiłków. Nawet mała wieża wiertnicza budzi zaciekawienie. Już z daleka daje ona o sobie znać hukiem i gTzmo tem motoru. Można zapytać, po co taka wyniosła wieża| sikoro świder pracuje tuż przy ziemi? Chodzi oto że koronka świdra, składająca się z wielu stalowych rur, każda o długości około 30 m, sięga, po wyjęciu ich z ziemi, górnej platformy wieży. Oglądam skład koronek radzJec-fcfej produkcji, gdzie technika wlert Cały kompleks rur stalowych, o długości ponad 2 km i wadze prze szło 100 ton wiruje, wgryzając się w górotwór. Nadmiernemu rozgrzewaniu na skutek potężnego tarcia zapobiega płuczka, tj. ił zmieszany z wodą. Ona też usuwa rozkruszo-ną skałę, a także oblepia i utwardza ścianki szybu. W otworze o 20 cm średnicy pozostaje 10, cm rdzeń skalny. Jest on przy wierceniach badawczych najcenniejszą zdobyczą. Po to, by go jednak wydobyć, trze ba rozmontowywać całą dwukilo-metrową konstrukcję rur. Rdzenie wkładane są do drewnia nych skrzyneczek' na których poda na jest głębokość odwiertu. Skrzynki te wysyła się celem dokładniejszego zbadania petrograficznego i paleontologicznego w pracowniach Państwowego Urzędu Geologicznego. Najwięcej nadaded na uzyskanie wielkiej ropy w północnej Polsce budzą warstwy cechsztyńskie, zalegające na głębokości około 2 tys. metrów. Toteż po przewierceniu tych warstw na naszym terenie, wiercenia zazwyczaj się przerywa. Zanim otwór wiertniczy ulegnie zamknięciu, przeprowadza się bada ni a geofizyczne wybuchów na rozmaitych głębokościach i analizę rozchodzenia się fal wstrząsu. Przyjmuje się, że flisz (piaskowce i łupki) karpacki może zawierać duże złoża ropy na większych głębokościach. Toteż tam będą przeprowadzane wiercenia do 4000 m, przy instruktażu radzieckich wiertaczy. W Polsce północnej powinna ropa znajdować się płyciej, w skałach porowatych i spękaniach skał zwięzłych. Do osiągnięć naszego wiertnictwa w ubiegłym 25-leciu, poza odkryciem wielkich zasobów siarki w Tarnobrzegu i miedzi iw Za głębiu Lub< ńsko-Głogowskim, należą wytryśnięcia ropy z otworów wiertniczych pocakarpackieh — w Mielcu i Krośnie Nad odrzańskim, a także gazu ziemnego. Na skrajnej północy naszego kraju udało się do wiercić do tak potrzebnych naszemu rolnictwu złóż soli potasowej w okolicach Pucka, Górnik-wiertniczy jest między przysłowiowym młotem a kowadłem. Musi się chronić przed ewentualnym niebezpiecznym gwałtownym wybuchem ropy, który lada iskra może zamienić w trudny do ugaszenia pożar. Ażeby ternu zapobiec. stosuje się czasem w szybie nadciśnienie. Jednak, w naszych warunkach, dodatkowe ciśnienie mo że odepchnąć ropę w głąb warstw. Pierwsze pionierskie odwierty kar packie sto lat temu dawały wytryski ropy na wysokość kilkudziesięciu metrów. Potem ciśnienie siab ło i trzeba było pompować ropę za pomocą motoru. Jest to zwykła ko lej bogatych złóż. Bogate wytryski ropy dały początek wierceniom na dnie Morza Północnego. Obecnie myśli się o wejściu z wieżami wiertniczymi na Bałtyk. KOMAN SlEROCIŃ&Kl Tzw. „zła pogoda" jest czasem wręcz znakomita dla cery. Pochmurny, wilgotny dzień, nawet z drobniutką mżawką, ale bezwietrzny i z temperaturą powyżej 0°C — jest świetną kuracją nawilżającą dla cery. Przy odpowiednim ubraniu spacer w taki dzień, z odsłoniętą twarzą, bez warstwy tłustego kremu i ma kij aż u doskonale nawilża skó rę. Mówi się, że piękna cera Angielek jest wynikiem właśnie wilgotnego klimatu. Poważny defekt urody w na szym, raczej zimnym, klimacie stanowią odmrożenia twarzy, o które iatwo w czasie o-strej zimy. Twarz ulega łatwiej odmrożeniom w dni wilgotne i wietrzne, aniżeli przy bardzo nawet niskich temperaturach lecz suchym powietrzu. Zapobieganie odmrożeniom sprowadza się do omówio nych wyżej środków ochronnych, jak kremy, pudry oraz odpowiednie do temperatury ubranie. Odmrożenia twarzy są zazwyczaj odmrożeniem I stopnia. Powodują one długotrwałe sinoczerwone przebarwienia skóry, szczególnie nasilające się przy gwałtownych zmianach temperatury. Pielęgnacja takiej skóry nie różni się w zasadzie od postępowania jak w przypadku roz szerzonych naczyń krwionośnych na twarzy, należy jednak bezwzględnie rozpocząć le czenie u lekarza dermatologa. Osobne zagadnienie — to u-trzymanie ładnej fryzury, co przy wszelkich zimowych o-kryciach głowy nie jest sprawą prostą. Promienie pozafioł kowe wchodzące w skład promieniowania słonecznego, a także świeże powietrze wydat nie poprawiają stan naszego u włosienia. W zimie włosy praktycznie są całkowicie poz bawione świała słonecznego, a ponadto osłonięte szczelnie ciepłymi czapami, które nie tylko zamykają dopływ powietrza do skóry głowy, lecz utrudniają krążenie krwi. Częste szczotkowanie włosów — najlepiej twardą, włosianą szczotką — doskonale przewietrza włosy i masuje skórę głowy. W domu dobrze jest włosy rozczesać w jakąś luźną fryzurę, niech się choć tro chę dotienią. Myć włosy należy mniej więcej raz w tygoniu szamponem bez zawartości mydła lub naturalnymi środkami, jak np. żółtka, spłukiwać naparem ziół odpowiednich do rodzaju i koloru włosów. Nie powinno się suszyć włosów bardzo gorącą suszarką, lepiej jeżeli wysychają w ciepłym pomiesz czeniu bez stosowania dmuchawek. Włosy szybko tłuszczące się między kolejnymi myciami należy przecierać gły nami ziołowymi z alkoholem, lub czyścić szamponami w proszku do mycia na sucho. Wszelkie zabiegi lecznicze, jak naświetlanie lampą kwarcową, należy stosować pod kontrolą lekarza lub kosmetyczki. (WiT-AR) dr DANUTA BOBROWSKA Miniaturowa kamera telewizyjna Mały stalowy cylinder o długości 25 cm i średnicy 2,5 cm — to najnowsza kamera telewizyjna, zbudowana w Tomskim Instytucie Radioelektroniki i Tech niki Elektronowej. Chociaż jest ona mała, to jednak działa bezbłędnie. Równie dobrze pracuje na mrozie, w dni gorące, czy podczas ulewnego deszczu. Można z jej pomocą nadawać telewizyjny reportaż z 10-me-trowej głębokości morskiej. Ta oryginalna kamera zbudowana została m. in. w celu oglądania trudno dostępnych części maszyn czy a-gregatów i kontroli procesów technologicznych. O-braz jest bezpośrednio przekazywany na ekran telewizora. Miniaturowa kamera może być zasilana i sieci, małych akumulatorów, baterii. (PAP). Mięso z witaminą E W Norwegii przeprowadzono doświadczenia z wpływem witaminy E w żywieniu trzody chlewnej. Wyniki doświadczeń potwierdziły teoretyczne rozważania, iż ta witamina po prawia smak mięsa i wpły wa korzystnie na zdolność przecho7/ywania tusz wieprzowych. Zdolność do dobrego przechowywania się mięsa badano na tuszach be konowych oraz na słoninie świeżej i mrożonej, zaś wa lory smakowe na podstawie degustacji. Naukowcy norwescy stwierdzili ponad to, iż najlepsze wyniki u-zyskuje się stosując wyższe dawki dzienne witami ny E w okresie poprzedzającym ubój tucznika, niż przez podawanie mniejszych dawek tej witaminy przez cały okres tuczu. Wżycia kółek ~ ROLNICZYCH W ostatnich dniach 1970 roku odbyło się w Mielnie spotkanie aktywu kółek rolniczych (prezesów i sekr.tarzy pezetkaerów) z przedstawicielami wojewódzkich władz partyjnych ł państwowych. w spotkani i uczestniczyli: sekretarz KW PZPR — Władysław Przygodzki, wiceprezes WK Z^T. — Tadeusz Ga lik i zastępca przewodniczącego Prezydium WRN — Damazy Szkopiak. W tym gronie omówiono podstawowe zadania koszalińskiego rolnictwa w 1971 roku oraz roł*» kółek rolniczvr1 w Intensyfikacji produkcji w gospodarstwach chłopskich. * Koła gospodyń wiejskich na dorocznych zebraniach postulują m. in. zwiększenie pomocy kółek w organizowaniu zespołowych wychowalni drobiu. Np. w powiecie kołobrzeskim na wniosek kobiet postanowiono założyć 10 nowych wychowalni kurcząt. Powstaną one m in. w Dębowardzie. Dygowie, Gościnie, Robuniu, Rymaniu i Starninie. Kółka rolnicze zobowiązano do przygotowania odpowiednich pomieszczeń i zatrudnienia pracowników. Kurczęta przebvwaó beda w wychowalniach do 10 tygodni i następnie zostaną przekazane członkiniom kół gospodyń, które pokryją koszty zakupu jednodniówek i paszy treściwej. * w kilkudziesięciu gospodarstwach młodych rolników zamierza się prowadzić w tym roku tz~'. uproszczony rachunek ekonomiczny —■ formę dokumentacii. ułatwiające4 prawidłowe ustalenie najkorzystniejszych dla gospodarstwa kierunków produkcji. w organizacji takiej rachunkowości mają pomóc rolnikom opiekunowie zespołów, którzy o-statnio uczestniczyli w specjalnym kursie szkoleniowym (ś) ROLNICTWO l WIEŚ' STAiY PODATEK • GŁOSU KOSZALIŃSKIEGO' KONTRAKTACJA ŻYWCA W ZAGRODZIE OD 1 STYCZNIA br. w powia-tach: bytowskim człucbowskfrn, złotowskim i częściowo miasteckim (rejom tuczu trzody chlewnej bekonowej) została wprowadzona nowa forma kontraktacji zwierząt rzeźnych. Obecnie umowy na dostawę zwierząt zawiera>ć będą asystenci kontraktacji zatrudnieni przez zakłady przemysłu mięsnego w Chojnicach i Kościerzynie. Asystenci mają obowiązek dotrzeć z umowami kontrakta cyjnymi bezpośrednio do zagród chłopskich, odwiedzać podopieczne wsie w ustalonych terminach, zaś każdorazowy pobyt odnotować w specjalnych zeszytach pracy znajdujących się u sołtysów. Wynagrodzenie asystentów jest uzależnione od realizacji dostaw zakontraktowanych zwierząt. Zmiana w formie kontraktacji zmierza do usprawnienia czynności zawierania u-mów na dostawę zwierząt Hodowca nie musi, jak to często bywało, szukać agenta kontraktacji. Służba kontraktacyjna zakładów mięsnych uzyska także możliwości więk szego oddziaływania na poprawę jakości żywca, co ozna cza rozszerzenie poradnictwa fachowego dla hodowców. Warto również podkreślić, iż asystenci kontraiktacji zakładów mięsnych zawierają umo wy zarówno na dostawę trzo dy chlewnej jak też bydła rzeźnego, prosiąt i warchlaków. W organizacji tej służby wykorzystamo doświadczenia rejonów kraju, w których nowa forma kontraktacji została wprowadzona wcześniej. Wstępnie ustalono, iż w każdym z wymienianych powiatów pracować będzie średnio Po 8 asystentów kontraktacji. (9 Polityka cen skupu płodów rolnych jest jedną z podstawowych form oddziaływania państwa na produkcję milionów gospodarstw chłopskich. Obok kontraktacji wiążącej drobnotowarowe gospodarstwa z różnymi gałęziami przetwórstwa, stwarzanie rolnikom możliwości uzyskania dochodów zapewniających opłacalność ich pracy pozwala na sterowanie produkcją naszego rolnictwa zgodnie z potrzebami rynku i konsumenta. Jak każda metoda pośrednia, ten system tworzenia bodźców nie jest doskonały i musi ulegać modyfikacjom wraz ze zmieniającymi się warunkami produkcji. NASZE KŁOPOTY z zaopatrzeniem w mięso w ostatnim okresie są tego przykładem. Wyraźny spadek plonów^ a więc i zasobów pasz, wzrost ich cen — spowodowany niekorzystnymi wa runkami atmosferycznymi — nie tylko zmniejszyły możliwości rozwoju hodowli, ale i wyraźnie pogorszyły jej opłacalność. Szczególnie ostr0 dotknęło to gospodarstwa mniej sze, intensywnie rozwijające tucz trzody, częściowo w o-parciu o pasze dokupywane zarówno od sąsiadów posiada jących większy areał, jak i dostarczane przez państwo pa sze treściwe. Jeśli dodamy do tego pewne preferencje i korzyści, jakie stworzono przed kilku laty dla gospodarstw nastawionych na produkcję ziarna, to okaże się, że bodźce mające oddziaływać w kie runku rozwoju produkcji hodowlanej uległy wyraźnemu stępieniu. Mówiąc prościej, w trudnej sytuacji paszowej bar dziej opłacało się sprzedawać zboze^ ograniczając częściowo hodowlę niż dokupywać pasze dla inwentarza. Ta tendencja szczególnie wyraźnie ujawniła się podczas tegorocznego czerwcowego spisu rolnego. Okazało się, że blisko 2 min gospodarstw chłopskich, tych o mniejszym areale, w sposób dość drastyczny ograniczyło obsadę ży wego inwentarza. Rolnicy do-stzli do wniosku, że przy wzro ście cen płodów rolnych w obrocie między gospodarzami muszą się ograniczyć do pasz się od naturalnej „niewymuszonej" urodzajności ziemi, tym więcej wszelkich środków — nawozów, preparatów ochrony roślin, zabiegów agro technicznych — potrzeba na dalsze podnoszenie plonów. W rezultacie w miarę wzrostu produkcji, a w naszej sytuacji na przestrzeni lat tempo to jest dobre (przeciętnie 2,4 proc. rocznle)f relatywny wzrost nakładów na produkcję wyprzedza uzyskiwane e-fekty. a więc i tak z natury powoli rentujące się ze wzglę du na długi cykl produkcji (rok) nakłady na rolnictwo rosną jeszcze bardziej. W pro dukcji rolnej, bazującej na nie opanowanych dostatecznie przez człowieka czynnikach (gleba, klimat), dzieje się więc akurat odwrotnie niż w przemyśle, gdzie koszt produk KOSZTy I BODŹCE SUW w KARCIUIE.. . . . należy do najmłodszych stażem pra^y spółdzielni usłu-gowo-wytw&rczych kółek rolniczych w naszym województwie. Pomimo to 50-osobowa załoga spółdzielni wykonała w ub. roku usługi budowlano-montażowe i wyprodukowała materiały budowlane o łącznej wartości około 8 min złotych. Pracowano przy inwestycjach kółek rolniczych i embeemów, wybudowano 3 domki (Mikołajki) dla nauczycieli i remontowano o-biekty w gospodarstwach chłopskich. Obecnie SUW przenosi się do Zielenie wa, ędzle istnieją lepsze warunki do rozwińanta działalności u-sługowej i produkcyjnej, (ś) ■ Zima — to okres wzmożonej pracy załóg przedsiębiorstw mechanizacji rolnictwa. Bo wprawdzie te zakłady wykonują remonty i kapitalne naprawy ciągników i maszyn rolniczych wciągu całego roku, ale tradycyjnie już najwięcej klientów mają w pierwszym kwartale, kiedy sprzęt nie pracuje i można dokładnie zbadać jeero stan techniczny. Pomowcy i zalosri zakładów naprawczych w naszym województwie zamierzają do nadejścia tegorocznej wiosny wykonać usługi warsztatowe za około 233 min zł. Na zdjęciu: monterzy warsztatów POM w Karlinie transportują kolejny ciągnik gąsienicowy, przeznaczony do remontu, fś) Fot. J. Lesiak ZIELONY KONKURS W KOŃCU grudnia ub. roku podsumowano kolejny etap „Zielonego Konkursu", który tym razem obejmował wyłącznie gospodarkę pastwiskową. Zwrócenie uwagi na ten dział produkcji pasz zielonych wynikło stąd, iż mamy w województwie prawie 52 tys. ha pastwisk, a osiągana na nich wydajność i formy użytkowania rolnicze. Wprawdzie zadeklarowały do konkursu 720 ha, ale zgłosiły tylko 346 ha, z których w trakcie letnich lu- Józef Grad ze storkowa w po wiecie szczecineckim, Stanisław Dobrowolski z Nowej Łu bianki w powiecie wałeckim, Jan Kochaniec z Rzeczenicy I Walerian Marszał z Przechlewa w powiecie człuchow- stracji zdyskwalifikowano oko skim. Ci rolnicy zdobyli po również zwiększyć przydziały drutu na ogrodzenia. Inne przyczyny zaniedbań w konkursie pastwiskowym? Brak pomocy organizacyjnej i fachowej. Propagowaniem kampanii, przyjmowaniem zgłoszeń i organizowaniem ło 280 ha pastwisk. Zanim sięgniemy do przyczyn tak małej popularności konkursu, warto w dużym skrócie przedstawić wyniki tych uczestników, którzy poważnie potraktowali tę kam- 100 i 95 punktów za urządzę- lustracji zajmowała się nie- pozostawiają wiele do życzę- panię. Organizatorzy konkur- nia. Pastwiska traktowano przeważnie jako wiosenno-letnie wybiegi dla zwierząt, a nie źródło stale świeżej i najtańszej paszy zielonej. W jakim stopniu konkurs wpłynął na zmianę metod gospodarowania na tych użytkach zielonych? Niestety, w znikomym stopniu. Do konkur su zgłoszono zaledwie 710 pastwisk o powierzchni 6232 ha. Stanowi to około 12 proc. are- su, a zwłaszcza agromelioran-ci, zgodnie stwierdzają, iż większość uczestników prze- nie pastwisk i ich racjonalne użytkowanie. Najlepszym w konkursie, czyli 41 rolnikom 1 ponad 30 gospodarstwom państwowym przyznano na- grody na sumę około 150 tys. złotych. Na nagrody przeznaczono mai wyłącznie służba agrome-lioracyjna. Służba gromadzka w większości uznała , że konkurs to nie jest ich sprawa. Zootechnicy nie interesowali się nawet pokazami wypasania pastwisk i sporządzania kiszonek z traw pastwisko dwukrotnie wyższą kwotę, wych. Zajmowali się tym łą jednakże zbyt mała liczba u- karze i agromelioranci z PIWML Konkurs pastwiskowy rzadko był tematem posiedzeń komisji rolnych w geerenach, czy zebrań kółek rolniczych. W niektórych powiatach, a zwłaszcza w bytowskim i drawskim, nie pracowały również korąisje powołane do nad strzegała warunków regułami czestników konkursu skłoniła zorowania przebiegu konkur-nu. Zgłoszone pastwiska gro- wojewódzką komisję do su. W rezultacie, w tych po- PASTWISKA W NIEŁASCE ału. Stosunkowo najwięcej, dzono, urządzano na nich kwa zmniejszenia funduszu nagród, wiatach musiano zdyskwalifi- bo w granicach do 15 proc. pastwisk zgłoszono w powia- terowe wypasy, wykonywano Dlaczego konkurs nie chwy- kować wszystkie pastwiska podstawowe zabiegi pielęgna- cił? Złożyło się na to wiele zgłoszone przez rolników. i sławieńskim. Najmniej (około 3 proc. areału) w powiatach bytowskim i drawskim. przewodziły w tej kampanfl pegeery, które zgłosiły około tach słupskim, białogardzkim cyjne, stosowano nawożenie przyczyn, także obiektywnych, „Zielony Konkurs" będzie organiczne i mineralne. Obli- niezależnych od organizato- organizowany również w bie- cza się, iż na pastwiskach rów konkursu. Propagowa- żacym roku. Hasło tej kampa- konkursowych -wysiano w kil niem tej kampanii zajęto się nii: „Podnosimy wydajność Duże różnice występują także ku dawkach średnio po 300 kg bardzo wcześnie, ale nie udało pastwisk" nabiera szczególnie między poszczególnymi uczest nawozów w czystym składni- się w terminie dostarczyć, dużego znaczenia w czasie.gdy nikami konkursu. Tradycyjnie ku na hektar. Na każdym hek zwłaszcza rolnikom, materia- przed rolnictwem stoi zadanie tarze tych pastwisk wypasano łu do grodzenia pastwisk. Nie szybkiego rozszerzenia produk średnio po 4 sztuki bydła. W było również elektryzatorów cji pasz i zwiększenia stanu 3,5 tys. ha pastwisk i uzyska-' niektórych gospodarstwach i Innych urządzeń do zakłada- pogłowia zwierząt. • Powodze- ły prawie najwyższą ocenę państwowych, jak w Łapieni- nia kwaterowych wypasów nie tej cennej w warunkach punktową w podsumowaniu cy w powiecie koszalińskim, bydła. Z tego właśnie powodu naszego województwa kampa konkursu. Następną lokatę za w Starym Drawsku w powie- wyeliminowano z konkursu nii zależy jednak od tego w jęły gospodarstwa państwowe cie szczecineckim, w Jarkowie najwięcej pastwisk. Na posie- jakim stopniu uda się usunąć specjalistyczne: około 1100 na i Wartkowie w powiecie koło dzeniu wojewódzkiej komisji zaniedbania, które wystąpiły pastwisk i średnio 87 punk- brzeskim zasilano pastwiska „Zielonego Konkursu" podkre w ub. roku. Poprzednio popeł- t6w na roo możliwych. Rolni- jeszcze wyższymi dawkami ślano, iż należy zmienić sy- nione błędy nie moga się pow cy indywidualni uplasowali nawozów, osiągając porost stem zaopatrywania rolnictwa tórzrć. Chodzi przecie* o no- się na trzecim miejscu, bo- traw wystarczający do wyły- w materiały do grodzenia pa- nad 50 tys. h* pastwisk, któ- wfem przeznaczyli do konkur- wlenia na każdym hektarze stwisk. Urządzenia i części za re lepłej pielęgnowane \ nfrvt- su zaledwie 930 ha pastwisk, 5 dorosły eh sztuk bydła. Wy- mienne, jak izolatory i prze- kowane moga wyżywić do 200 zdobywając w końcowej łu- sokie wyniki uzyskało także wody do elektryzatorów po- tys. sztuJt bydła. stracji średnio 71 punktów, wielu rolników, a m. in. Sta- winny sprzedawać także skład / gorzej wypadły kółka nisław Dąbek s Wlelawina 1 nice i sklepy geesów. Należy JP. SLEWA własnych, które nie wystarczają na utrzymywanie hodowli na poziomie minionych lat. USZLACHETNIONE pr0 dukty rolne — mięso, mleko i inne artykuły pochodzenia zwierzęcego — stanowią z punktu widzenia potrzeb rynku i naturalnego dążenia' konsumenta do pod niesienia standardu spożycia — produkty najbardziej wartościowe. Na podstawie potrzebnych na ich wyprodukowanie ilości jednostek paszo wych dość łatwo obliczyć, ile ziarna i innych płodów rolnych potrzeba na wytworzenie kilo grama żywca czy mleka. Najwięcej jednostek — jeśli nie brać pod uwagę różnic wynikających z nieracjonalnego żywienia — potrzeba na kilogram wołowiny, mni^j na wieprzowinę, a najmniej na drób. Oczywiście w praktyce sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Tucznikom i kurom ze względów fizjologicznych trzeba podawać wie cej ziaraa» niż niezbędne jest w paszy dla bydła. Krowy zu żywające więcej paszy z kolei zdolne są do wykorzystywania siana i słomy nieprzydatnych w żywieniu trzody i drobiu. Zarówno potrzeby, jak i istniejące możliwości paszowe muszą mieć swe odbicie w cenach, jeśli chcemy prowa dz:ć racjonalną kalkulację. Niezwykle istotne dla zrozumienia mechanizmu wzrostu produkcji rolnej Jest notowane przez ekonomistów na całym świecie zjawisko malejącej efektywności nakła dów w rolnictwie. Oznacza ono, że w określonych warunkach glebowo-klimatycznych uzyskanie z hektara każdego dodatkowego kwintala ziarna kosztu je więcej niż kwintal poprzedni. Im bardziej oddalamy cji wyrobów wyraźnie spada w miarę masowego zwiększę nia skali produkcji. Tymczasem w ciągu ostatnich niepomyślnych lat, na skutek regresu w produkcji rolnej, nastąpiło obniżenie się dochodów ludności wiejskiej. Grozi to spad kiem nakładów na produkcję i bardziej długofalowymi kou sekwencjami, do których nie można dopuścić. W tej sytuacji zwiększenie pomocy kredytowej, prolongaty spłat zadłużeń okazały się niewystarczające. Dla poprawy bilansu przychodów, stworzenia bodźców rozwoju hodowli^ nie odzowne było podniesienie cen skupu. Ta podwyżka w znacznym stopniu przeznaczona jest też na rekompensatę podwyższonych cen pasz treś ciwych dla inwentarza^ bazu jących na zbożu, mączkach rybnych itp. Utrzymanie racjonalnych tendencji rozwoju gospodarki, zapewnienie dalszego f coraz bardziej kosztownego wzrostu produkcji rolnej, wymagają pełnego uwzględnienia w cenach zmian, jakie stopniowo zachodzą w kosztach pr^uk-cji. Znajdujemy się właśnie na tym etapie industrializa cji, gdy artykuły przemysłowe, produkowane masowo, przejąć muszą cześć popytu kierowanego dotychczas na artykuły spożywcze. Dalszy wzrost ich produkcji jest bowiem nie tylko coraz droższy, ale i osiągnięty poziom coraz trudniejszy do zwięk szenia. Tym m. in. tłumaczy się od strony produkcji rolnej konieczność zmiany relacji cen między artykułami przemysłowymi a rolnymi, zgodnie z tendencją występującą we wszystkich rozwiniętych krajach. (ar) A. JARUZELSKI rTECHlMIKi W SIEWKI TRAW CENNĄ PASZĄ Niedobór pasz treściwych zmusza ośrodki naukowe rol-nictwa do szukania różnych źródeł zwiększenia karmy dla zwierząt. Warto więc odnotować wnioski wysunięte na kon ferencji naukowej w RRZD w Sielinku w województwie poznańskim. Stwierdzono tam, na podstawie wyników wieloletnich doświadczeń, że trawy uprawiane jako wsiewki w ży to są cennym źródłem paszy, bo po sprzęcie żyta mogą dać dwa pokosy zielonek w wysokości 250—300 q masy z hektara. Oczywiście pod warunkiem, iż po każdym pokosie zastosuje się około 60 kg nawo zów azotowych w czystym składniku na hektar. Do upra wy jako wsiewki zaleca się takie trawy jak kupkówka pospolita i rajgras wioski. Drugi porost wsiewki traw można także przeznaczyć na pastwis ko. REKORDZISTK3 Na wystawie rolniczej w Moskwie zaprezentowano m. Lnu dwie krowy — rekordzistki w wydajności mleka. Pierwsza * nich — Waza ważąca GSKł kg dała średnio w okresie 300 dni 9388 kg mleka o zawartości 3,6 proc. tłuszcza, natomiast druga — Kalina o wadze 706 kg dała w ciągu 300 dni lakta cji 9853 kg mleka zawierające go 3,62 proc. tłuszczu. Sędziowie oceniający walory obu krów — rekordzistek postano wili jednak pierwsze miejsce przyznać Wazie. Taki werdykt wydano biorąc pod uwagę nie tylko wysoką produktywność prezentowanych krów lecz tak że budowę ciała, umaszczenie i inne cechy zewnętrzne zwierząt. DNO STAWU Z FOLII Ostatnie skąpe w opady "desz czu lata przypominały jak o-gromne znaczenie ma, zwłaszcza w produkcji ogrodniczo--warzywniczej, uniezależnienie się od opadów atmosferycznych. Jest to możliwe po przez rozbudowę sieci deszczowni i zapewnienie tym u-rządzeniom rezerw wody grun towej zgromadzonej w specjał nych stawach — zbiornikach. W miejscowości Dunnington (Anglia) utworzono sztuczne jezioro zawierające 22,5 min litrów wody. Dno i boki tego jeziora są wyłożone folią z tworzyw sztucznych, która za pobiega stratom powstającym na skutek wsiąkania wody w dno jeziora. Podobną metodę magazynowania wody gruntowej zamierza się zastosować we Włoszech, gdzie zaprojek&o wano budowę 30 tys. zbiorników — stawów wyłożonych fo lią. Stwierdzono ( iż plony ozy skarte dzięki stałemu zraszaniu upraw zarówno warzywniczych jak i polowych z nawiązką pokrywają koszty budtą wy jakich zbiorników Średnie - i ceny Wiele wątpliwości wśród kupujących budzi nowy cennik, który podając ceny na poszczególne towary nie jest zgodny z procentami wyszczególnionymi w komunikacie cen. Skąd biorą się te rozbieżności. OTÓŻ w komunikacie, z tości wszystkich rodzajów i oczywistych względów asortymentów artykułów wcho technicznych, nie można dzących w skład danej grupy było drukować szczegółowego towarowej z wartością tych cennika. Komunikat miał po- samych towarów według cen informować o ogólnych kierunkach zmian cen i oriento- nowych. W ten sposób powstał średni wskaźnik mówią- .wać w pewnych generalnych cy o zmianie cen. wielkościach. DLaitego podawano procenty mówiące o • Jest jednak rzeczą oczywistą, że w indywidualnych średnich zmianach dla całej przypałdkach procent ten bę- grupy towarowej. Procenty te dzie kształtował się odmien- obliczono przez porównanie nie niż średni wskaźnik daty liczonej w cenach starych war czący całej grupy. Dla przy- IN FORMUJEMY RADZIMY ODPOWIADAMY CZY RENCISTA MOŻE OTWORZYĆ WARSZTAT? W. K., Sławno: — Pobieram rentę inwalidzką II grupy. Chciałbym otworzyć rzemieślniczy warsztat szkiar ski. Jaki podatek będę zobowiązany płacić? Czy zachowam rentę? Sprawy niezawieszania prawa do emerytury lub renty reguluje rozporządzenie R. 3VT. z 9 I 1969 r. (Dz. U. nr 3, poz. 16). Postanawia ono, że nie zawiesza się prawa do e-metytury lub renty rencistom, którzy wykonują rzemieślnicze usługi dla ludności lub rolnictwa, jeżeli opłacana przez nich 7. tego tytułu kwota podatku obrotowego i dochodowego (bez uwzględnienia zwolnień i ulg) nie przekracza rocznie 2.000 zł. W połowie wypłaca się emeryturę lub rentę inwalidzką II i III grupy tym rencistom, którzy wykonując rzemiosło lub dzia łalność usługową dla ludności czy rolnictwa, opłacają podatek obrotowy i dochodowy w kwocie przekraczającej 2.000 O3jo£ych rocznie. C^^onieważ niektórzy renciści wykonujący rzemiosło na pod stawie szczególnych przepisów mogą korzystać ze stałego lub okresowego zwolnienia od o-płacania podatku obrotowego i dochodowego, w przypadkach takich przyjmuje się przy zawieszaniu lub nieza-wieszaniu prawa do świadczeń rentowych kwotę podatku, jaka przypadałaby bez zastosowania zwolnienia. (L-b) UF LOP BEZPŁATNY A DEPUTAT Z. Ł., Koszalin: — Po urodzeniu dziecka korzysta- łam z bezpłatnego urlopu rocznego. Po powrocie do pracy upomniałam się o deputat węglowy, którego pra codawca jednak odmówił. Czy deputat mi przysługuje? Poza wynagrodzeniem w gotówce, obowiązujące systemy płac przewidują także wynagrodzenie w naturze. Takim wynagrodzeniem w naturze jest np. deputat węglowy, przewidziany układami zbiorowymi pracy lub przepisami płacowymi stosowanymi w 'danej gałęzi gospodarki. O obowiązkach zakładu w tym zakresie decydują więc owe resortowe unormowania. W czasie bezpłatnego urlopu udzielonego na wychowanie dziecka, pracownica nie świad czy pracy i nie otrzymuje wynagrodzenia, a zachowuje jedynie dla siebie i członków rodziny prawo do opieki lekarskiej oraz prawo do zasiłków rodzinnych na warunkach obowiązujących w stosunku do ogółu pracowników. W liście swym nie wymienia Pani nazwy zakładu pracy, toteż trudno nam udzielić na postawione pytanie definitywnej odpowiedzi, tym bardziej, że w niektórych zakładach deputat węglowy jest wydawany w naturze, a w niektórych w formie ekwiwalentu pieniężnego, wypłacanego miesięcznie lub okresowo przy poborach. W oparciu o dotychczas obowiązujące przepisy zakład pracy miał podstawy, by odmówić deputatu węglowego. Ze względu na niektóre uprzy wilejowania kobiet korzystających z bezpłatnych urlopów na wychowanie dziecka, może Pani spróbować dochodzić swych roszczeń przed komisją rozjemczą lub sądem. Nie możemy przewidzieć ostatecznego rozstrzygnięcia takiego sporu, gdyż brak w tej kwestii wiążących wyjaśnień. (Jabł-b) #• „Kolie ze stali" — to tytuł fotoreportażu „Panoramy Północy" ze Słupskich Zakładów Sprzętu Okrętowego. Autorami jego są: Tadeusz Ostaszewski (tekst) i Janusz Rydzewski (zdjęcia). © O „rzece w stalowych rurach" czyli pierwszej w kra ju i państwach RWPG elektrowni pompowej w Żydowie pisze na łamach ostatniego wy dania „Siódmego Głosu Tygod nia" Z. Kazimierczuk („Akumu lator megawatów"). O Tadeusz Fiszbach rozwa ża problemy hodowli trzody chlewnej w Koszalińskiem o-raz perspektywy jej rozwoju („Oczy na chlewnię"). Artykuł zamieszczają „Wiadomości Za chodnie". & Zajęcie przez Kołobrzeg pierwszego miejsca w ogólnopolskim konkursie na najlepszą miejscowość turystyczną minionego sezonu — ta motyw przewodni obszernej publika czesanego pt. „Przetwórstwo i handel rybami". Autor nawią żuje do istotnych zagadnień stanowiących niejednokrotnie temat prasowych artykułów... Helena Adamczewska za biera ponownie głos w sprawie zanieczyszczania wód Bałtyku. Pozycję zatytułowaną „ltto 1 czym truje Bałtyk" serwuje „Życie Warszawy" (3/4 bm.) 4} ,r..pokolenie najmłodsze zgłosiło swe zainteresowania twórczością Słowackiego w przedstawieniu ,JSnu srebrnego Salomei", które zrealizował w Koszalinie Roman Kordziń-skij Można i trzeba spierać się tu z reżyserem o zamysł i kształt tego spektaklu, ale nie wolno pominąć go milczeniem. Była to bowiem pozycja w każdym calu warta dyskusjiH. Oto fragment omówienia ubie głorocznego życia teatralnego w Polsce pióra Romana Szy-dłowskiego, opublikowanego w „Trybunie Ludu" („Powrót do poetów"). & „Oni byli pierwsi** — to jedna z pozycji, jakie zawiera sobotni numer „Dziennika Lu dowego". Autor — Zbigniew Lubak — wspomina pierwsze Andrzeja Czechowicza we powojenne lata na przywróco- CJ1 wtorkowym numerze „Trybuny Ludu". Tytuł artykułu: „Okrągły rok". $ „Łańcuch efektywnych poczynań" — taki tytuł nosi noworoczny wywiad „Tygodni ka Morskiego" z ministrem że glugi Jerzym Szopą. Rozmowę poświęconą istotnym problemom naszej gospodarki morskiej przeprowadził Zbigniew Laskowski. nych Macierzy Ziemiach Północnych i trudną pracę pionie rów — osadników wojskowych nad ich zagospodarowaniem. Publikacja dotyczy w dużej mierze naszego regionu. # W ciągu trzech kwartałów ubiegłego roku w województwie naszym oddano do użytku 8.950 izb mieszkalnych w tym 1.404 izby w budownictwie rad narodowych, a 3.579 — w spółdzielczym. Tak infor W pierwszej tegorocznej edycji tygodnika „Życie Gospo muie „Biuletyn Statystyczny darcze" znajdujemy interesują cą publikację Zbigniewa W** jfcrp# kładu weźmy np. wyroby per fumeryjne, których ceny obni żone zostały o 9,9 proc., ale w grupie tej znajduje się np. luksusowy krem Nivea, którego cena stara wynosiła 12 zł, a obecna 7 zł czyli nastąpiła obniżka o 41,6 proc. Podobnie np. woda kwiatowa „Przemysławka", która kosztowała 14,55 zł, a obecnie 10 zł: procent obniżki równa się tutaj 31,2 proc. Są oczywiście towa*ry, których przeciętne ob niżki są niższe od średniej gru poiwej... Dlatego też nie należy dosłownie przykładać śred niego wskaźnika jako dokład nego procentu określającego ruch ceny każdego airtykułu zaliczanego do wymienionej w komunikacie grupy towarowej. W przypadkach, kiedy komunikat podawał zmianę ceny nie dla całej grupy wyrobów, a wymieniał tylko niektóre, jak np. „niektóre meble", czy „niektóre tkaniny z jedwabiu sztucznego", mechanizm obliczania średniej był podobny. Jednakże wtedy za podstawę porównań brano nie wartość całej grupy towarowej, a je dynie te artykuły, których ceny były zmienione. Tak więc np. przy meblach liczono i porównywalno w starych i nowych cenach tylko te rodzaje sprzętów* których ceny podlegały zmianom. Nie porównywano natomiast do war tości całej produkcji, wtedy bowiem średnia podwyżka wy niosłaby ok. 1,5 proc., zamiast podanej w komunikacie 15,6 proc. Dokładnie obliczone ceny indywidualne dla poszczególnych wyrobów znajdują się oczywiście w nowych cennikach. Posiadają je kierownicy placówek handlowych i każdy z kupujących może — w przypadkach budzących jego wątpliwości — stwierdzić zgod ność ceny. Dla lepszej orientacji klientów handel zamierza chwilowo wywieszać w" sklepach tablice informacyjne. Ten rodzaj handlowej informacji utrzymany zostanie prawdopodobnie do końca stycznia 1971 r. Po tym terminie nowe ceny zostaną uwi docznione w metkach poszczę gólnych wyrobów znajdujących się w sprzedaży. (AR) CENNA INICJATYWA W SŁUPSKU W PAŹDZIERNIKU ubiegłego roku powstało w Słupsku międzyszkolne kółko matematyczne. Jego uczestnikami są uczniowie klas ósmych wszystkich szkół interesujący się matematyką i. mający uzdolnienia do przedmiotów ścisłych. Kółko prowadzi społecznie mgr Stefan Rynkiewicz z Liceum Ogólnokształcącego nr 2 im. Adama Mickiewicza w Słupsku. Z rozmowy z mgrem St. Rynkiewiczem, który jest inicjatorem powołania kółka dowiedzieliśmy się, że jest to pierwsza taka inicjatywa w województwie. Międzyszkolne kółko matematyczne — Jak mi wiadomo — powiedział nam rozmówca — w innych województwach takie kółka istnieją od dawna. Na przykład w Toruniu zajęcia prowadzi dr L. Jeśmianęwicz z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Inspektorat Oświaty, który bardzo przychylnie przyjął moją inicjatywę powołania w Słupsku takiego kółka, zlecił każdej ze szkół wytypowanie po czterech uczniów, wykazujących zainteresowanie matematyką. Zajęcia, w których uczestniczy 46 uczniów, odbywają się raz w tygodniu i trwają półtora godziny. Prowadzić je będę do 20 maja br. Program jest tak pomyślany, aby poszerzając wiadomości — rozbudzić w uczniach zainteresowanie przedmiotem. Staram się przy tym, aby na moich zajęciach nie powtarzały się zagadnienia, które uczniowie przerabiają na lekcjach w szkole. Dotychczasowa frekwencja świadczy, że program dobrałem trafnie. Jak zaobserwowałem —uczniowie wiele korzystają z uczestnictwa w kółku. Stąd też zainteresowanie nim jest ogromne i nie mogę przyjąć wszystkich chętnych, (o) PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY W ZŁOTOWIE, tel. 201 poleca SWOJE USŁUGI dla wszystkich zakładów uspołecznionych ł prywatnych w zakresie? # REMONTU I MONTAŻU WAG WOZOWYCH # REMONTU WAG: DZIESIĘTNYCH. PRZESUWNIK OWYCH, STOŁOWYCH i UCHYLNYCH łącznie z dokonaniem legalizacji przez Obwodowy Urząd Jakości i Miar. K-32-0 Czy wziąłeś już udział w KONKURSIE ZIMOWYM Szczecińskiej Gry Liczbowej „GRYF" który trwa od 3 stycznia do 7 marca 1971 roku? Czeka na Ciebie główna nagroda SAMOCHÓD skoda 1000 MB wraz wiele cennych. nagród i premii. ___K-49 CZSBM, Zakład Usług Inwestycyjnych „Inwestprojekt" w Kosza linie, ul. Armii Czerwonej 11-15, tel 36-54, poszukuje pokoju dla statysty. Gp-26 SZKOŁA Podstawowa nr S w Sławnie zgłasza zgubienie legitymacji: Marii Zbrowskiej, Marka Zfcrowskiego, Sławomira Betkały, Ryszarda Milewskiego. Gp-28 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO REMONTOWO-BUDOWLANE w SŁUPSKU oraz ZP Z MW w SŁUPSKU ogłaszają REKRUTACJĘ do 9-MIESIĘCZNEGO OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY w zawodach: murarz-tynkarz, hetoniarz-zbrojar* dekarz-blacharz, cieśla budowlany ui Warunki przyjęcia: j| 1) zamieszkanie na terenie miasta łnfc> ofcotie Słupska [|] 2) ukończone 16 lat życia " ||| 3) zgoda rodziców Chętni do uczestnictwa — podanie — życiorys — fotografię _ — ostatnie świadectwo ze szkoły podstai — zaświadczenie z miejsca zamieszkania. Kandydaci po przyjęciu do Hufca wykonywania pracy w w/w zawodach kiem instruktorów na prowadzonych biorstwo budowach, z jednoczesnym ki na zajęciach teoretycznych. Za wykonywaną pracę uczestnicy wynagrodzenie w wysokości 600 zł Rozpoczęcie Ochotniczego Hufca Pracy tego 1971 r. Dojazdy we własnym zakresie. ZGŁOSZENIA wraz i dokumentami ZP ZMW w Słupsku w terminie do 20 STYCZNIA 1971 K-SW III Z dniem 2 stycznia 1071 roku SPÓŁDZIELNIA INWALIDÓW DOZORU MIENIA i USŁUG RÓŻNYCH w BIAŁOGARDZIE prze/ę#a ZAKŁAD FOTOGRAFICZNY od Spółdzielni „Postęp" znajdujący się przy ul. Pochyłej 2 w Bytowie w którym świadczy USŁUGI dla przedsiębiorstw i ludności w zakresie WYŚWIETLANIA' RYSUNKÓW TECHNICZNYCH najnowszą metodą światłokopil WYKONYWANIE FOTOKOPII — dokumentacji, norm, schematów technicznych, uprawnień w ciągu dwóch dni, ii w razie spraw bardzo pilnydl w ciągu czterech godzin. Świadczy również wszelkie USŁUGI z zakresu fotografii czarno-białej. K-55-0 ZAKŁADY MIĘSNE w SŁUPSKU, uL Mariana Buczka 18 zatrudnią MAGAZYNIERA w Bazie Opasowej w Białym Dworze, p-ta Biały Bór, pow. Miastko. Istnieje możliwość uzyskania mieszkania; ZOOTECHNIKA w Tuczami Ustka, ul Darłowska 17. Zgłoszenia należy kierować pod wyżej podanym adresem. K-47 SPÓŁDZIELNIA INWALIDÓW „INPROMET" w KOSZALINIE, ul. Pawła Findera 105, tel. 67-79 i 50-92 przyjmie do pracy TECHNIKA BHP, z wykształceniem średnim lub wyższym i praktyką, posiadającego orzeczenie KIZ (inwalida) lub osobę zdrową. sWarunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu w Zarządzie Spółdzielni. K-52-0 POLSKI CZERWONY KRZYŻ, ZARZĄD WOJEWÓDZKI w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG na sprzedaż samochodu osobowego marki FSO warszawa 224, nr rej. EK 77-76, nr silnika 066460, nr podwozia 035620, cena wywoławcza 30.000 zł. Przetarg odbędzie się 18 stycznia 1971 r., o godz. 10.30, w Koszalinie, przy ul. Świerczewskiego 10. Samochód można oglądać od 14 stycznia br., w godz. od 8 do 15. Przystępujący do przetargu winni wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, w kasie Zarządu, najpóźniej do godz. 9, dnia 18 stycznia 1971 r. K-53 PRZYJMĘ panienkę na Słupsk, Nadmorska 70/3. pokój. Gp-1 PANNA poszukuje pokoju w Ko suUinie. Oferty: Biuro Ogłoszeń. Gp-25 ? POKÓJ, kuchnia do wynajęcia. ® Słupsk, ul. Reja 42a/5. t $ Gp-23 GOSPODYNIĘ domową w Średnim wieku, na dobrych warun- 5 — kach przyjmę od zaraz. Satuc- | ;lj dzielny pokój zapewniony. Zgłoszenia: Słupsk, uL Piekiełko 23 (sklep). Gp-22-0 UPRZEJMIE zawiadamiam Klientów, te usługi dot. prężenia fina' przyjmuję obecnie w Kosza linie, Zwycięstwa 143/1, a nie przy ul. Piastowskiej, Adamcsew ska. Gp-23-0 POGOTOWIE telewizyjne Słupsk, tel. 21-59, Małogrosz. Gp-21-« SZAPĘ trzydrzwiową, stan idea] ny — sprzedam. Słupsk, Grodzka 1 A/44. Gp-24 i r Krajowej Loterii lOOOOOOf TANIO sprzedam samochód warszawę M-20. Wiadomość: Słupsk, uL Mostnika 6/4, po godz 16. Gp-13 MEBLE ciemne — sprzedam. Koszalin, uL Zwycięstwa 75/5, tel. «-H. Gpl« • , ■ : ■ ( V>'T m GŁOS nr 7 (5763) Str. 7 MELDUNKI z zimowego frontu • W biurowcu SZSO pracują w płaszczach • Opóźnienia pociągów Zima daje się nam srodze we znaki. Śniegu wprawdzie niewiele, natomiast mróz codziennie większy. W ubiegły wtorek 5 bm. termometr wskazywał rano 18 stopni poniżej zera. Jak w takich zimowych warunkach przebiega praca w zakładach? Jaka jest temperatura w pomie_ szczeniach? Z tymi pytaniami reporter zwrócił się do kilku większych przedsiębiorstw w mieście. W FABRYCE Maszyn Rolniczych szef produkcji — Włodzimierz Zimoch poinformował nas, że w starych pomieszczeniach wydziału nr 1 to znaczy w kuźni, tłoczni i krajalni jest trochę chłodno. W obecnych warunkach trudno jednak sytuację poprawić. Natomiast w nowych halach obróbki i montażu temperatu ra nie odbiega od normy. W Słupskich Zakładach Sprzętu Okrętowego szef produkcji — Henryk Adamkiewicz — powiedział, że produk cja przebiega bez zakłóceń. W halach produkcyjnych ogrzewanie działa prawidłowo tylko w nawach II i III, gdzie nastąpiła awaria jest chłodniej. Najzimniej jest w pomieszczeniach biurowych. Pracownicy nie zdejmują płaszczy, a niektórzy pracują w... rękawiczkach. Powodem niedogrzania pomieszczeń biurowych jest wadliwa instalacja. A co słychać na kolejowych szlakach? Dyżurna Zdzisława Biernacka powiedziała nam, że pociągi miejscowe kursują w większości planowo. Dalekobieżne mają spóźnienia. Na przykład 5 bm. pociąg z Wrocławia przyjechał z dwugodzinnym opóźnieniem, a z Warszawy zamiast o godz 5.06 przybył na stację w Słupsku o godz. 6.27. — Na przetokow ni — mówi z kolei dyżurny ruchu — Zygfryd Szwarc, pra ca przebiega dość sprawnie. Silny mróz przeszkadza w formowaniu pociągów, ale nie paraliżuje pracy. Najwięcej kłopotu mają kolejarze z wyładunkiem żwiru. Dostawcy Gdzie na sanki? Co roku, gdy spadnie śnieg powtarza się ta sama historia. Gdzie zjeżdżać na sankach? Do Lasku Północnego daleko, a ponadto tor saneczkowy nie jest odpowiednio przygotowany. A w mieście na każdej górce tablice z zakazami saneczkowania. Zabrania się także zjeżdżać z górki cmentarnej, bo wiadomo, u podnóża wzniesienia jest ruchliwa ulica. Jednakże wiele dzieci, a także dorosłych nie respektuje ostrzeżeń. Dzieci wprawdzie starają się zjeżdżać ostrożnie, a dorośli czuwają nad ich bezpieczeństwem mimo to któregoś dnia może dojść do nieszczęśliwego wypadku. Piszemy o tym nie dla tego, by natychmiast na górce zjawił się funkcjonariusz MO i wszystkich zjeżdżających u-karał mandatami. Chodzi nam o coś innego. Warto chyba zastanowić się nad tym w jaki sposób górkę obok cmentarza przystosować do zjeżdżania na sankach. Może przy niewielkich nakładach można tam wybudować tor saneczkowy? Naszym zdaniem taka inwestycja jest możliwa. : W innych miastach do ce-1 lów rekreacyjnych wykorzy-■ stuje się każde wzniesienie. W Słupsku, jak dotąd, na wzniesieniach ustawia się tablice z zakazami. Zamiast o tablicach trzeba pomyśleć o zabezpieczeniach. (am) POD KOSZEM W szóstej kolejce spotkań w szkolnej lidze koszykowej kobiet rozegrano dwa spotkania: Liceum Medyczne odniosło wysokie zwycięstwo nad rezerwami WSN 32:9 (18:2), a w pojedynku słupskich ogólniaków po bardzo zaciętym i wyrównanym meczu LO nr 1 wy grało z LO nr 2 26:24 (13:13). Prowadzące w tabeli koszykarki Technikum Rolniczego tym razem pauzowały, a mecz Technikum Go spodarczego z WSN został przełożony na inny termin. W tabeli w dalszym ciągu bez porażki pro wadzą dziewczęta z TR, wyprze ęlzając .WSN i Liceum Medyczne. 4meb) zapominają o posypywaniu kruszywa materiałami chemicznymi. Na budowach Słupskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego, jak poinformował nas kie równik samodzielnej komórki bhp — Jan Dmytrów — zasto sowano wszelkie środki, aby zabezpieczyć pracowników przed dotkliwym zimnem. Są więc ocieplaki i koksowniki, a tam gdzie to jest możliwe — także ciepła woda. Więk_ szość prac wykonuje się obec nie w zamkniętych pomieszczeniach. Wielkie kłopoty przeżywa Miejskie Przedsiębiorstwo Ko munikacyjne. Dyrektor Leszek Gajewski powiedział nam że od kilku dni rozruch silników wysokoprężnych trwa znacznie dłużej niż w normal nych warunkach atmosferycznych. Stąd rano wiele autobu sów wyjeżdża z opóźnieniami. Już o godz. 3 rano specjalna ekipa przygotowuje autobusy do jazdy. Polega to na polewaniu silników ciepłą wodą, używaniu samostartu oraz wózka akumulatorowego. Czasem i te zabiegi nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Cóż jednak zrobić, z bra ku garaży autobusy muszą spędzać noce na mrozie. Niełatwa jest także jazda autobusami. Na mrozie zamar zają drzwi oraz układy hamulcowe. Na końcowych przy Stankach nie wyłącza się sil ników co z kolei powoduje zwiększenie zużycia paliwa. Słowem, w tych mroźnych dniach ciężkie chwile przeżywają pracownicy MPK. DO KUPUJĄCYCH nato miast kierujemy apel sprzedawców. Zamykajcie za sobą drzwi w sklepach! W niektórych placówkach han dlowych jest i tak bardzo zimno, (am) Jest się czym poszczycić ZMW w gromadzie Dębo-łęka należy do przodujących w powiecie wałeckim. W 7 ko łach zrzesza ponad 120 członków. W okresie ub. roku zorganizowano wiele atrakcyjnych imprez. Wykonano wiele prac społecznych w ramach „Wiosny czynów", konkursów: „Działamy na rzecz ludowej obronności" oraz „Każdy kłos na wagę złota". Wyróżniły sie koła w Górnicy, Kolnie, Rudkach i Dębołęce. W akcji pod hasłem „Wszyscy uczymy się zawodu" w 7 zespołach przysposobienia rolniczego uczy się nowych form gospodarowania około 100 mło dych rolników. Zorganizowano też kursy oświatowo-poli-tyczne. (piotr) POTRZEBNY AGREGAT ZAMRAŻALNICZY Duży popyt na mrożonki Minęły czasy, kiedy klienci z rezerwą odnosili się do mrożonek. Obecnie szybko znikają one ze sklepowych lad. Problem w tym, że mało jest w naszym mieście sklepów dostosowanych do sprzedaży mrożonek. Nie wystar czają bowiem szafy chłodnicze, natomiast konieczne są zamrażalmki. / Drugi powód, iż mrożone ku zamortyzują kwotę potrzeb owoce i warzyswa znajduje- ną na budowę inwestycji. Jesz my w słupskich sklepach spo cze jeden argument przema-radycznie — to brak w na- wia za celowością zainstalowa szym mieście agregatu za- nia agregatu. Umożliwi ©n mrażalniezego. Kosztem około sukcesywne dostarczanie do 100 tys. zł w obrębie Lasku sklepów niewielkich ilości Północnego (obok magazy- mrożonek. nów warzywniczych WSS) Dla informacji Czytelników można byłoby agregat taki podajemy, że WSS obiecuje zainstalować, ^ Mogłaby to w najbliższym czasie zaopa-być inwestycja wspólna Od- trzyć Supermarket przy ul. działu WSS i Rejopowej Spół Starzyńskiego w pełny asorty-dzielni Ogrodnic-zej. ment mrożonych owoców i wa Urządzenie to służy do prze rzyw. W okresie naworocz-cbowywanla większej ilości nym można tam było naby-mrożonek. Obecnie wóz ter- wać truskawki, śliwki, czarne miczny WSS o zdolności za- i czerwone porzeczki, jagody^ ładowczej 900 kg dowozi mro maliny oraz pomidory, nrize-żonki z Gdyni. Z rozprowadzę rię oraz brukselkę. (h) niem do sklepów tak pokaż- - nej masy towaru są trudności Z ZlfCIA ZMS o których mowa na wstępie. Jeden z odpowiedzialnych pra cowników WSS obliczył, że koszty transportu w ciągu ro © Na ul. Szczecińskiej wtar gnął nagle na jezdnię Edward M. zamieszkały w Słupsku przy ul. Świerczewskiego, i wpadł pod przejeżdżającą tak sówkę. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności doznał on jedynie lekkich obrażeń ciała. Po założeniu opatrunku w ambulatorium pogotowia nieuważny przechodzień udał się do domu Ponieważ jednak był w stanie nietrzeźwym, sprawa jego będzie skierowana na Kolegium Karno-Administracyjne. © Wczoraj w jednym z mie szkań domu nr 71 przy ulicy Marchlewskiego wybuchł pożar. Okazało się, że od rozgrzanych drzwiczek pieca zapaliła się leżąca w ich pobliżu odzież. Straż Pożarna szybko uporała się z ogniem i dzięki temu straty są niewielkie. JUBILEUSZ USTECKIEGO TPD W tych dniach Koło Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Ustce obchodzi 10-lec^e swego istnienia. W okresie tym prowadziło ono wiele akcji mających na celu roztaczanie opieki nad dziećmi. Łączono je z elementami rozryw kowymi, organizowano wycieczki krajoznawcze i przyrodnicze. W roku bieżącym poaobnie jak w poprzednich latach, dzieci z rodzin moralnie zaniedbanych i znajdujących się w trudnych wa runkach materialnych korzystały w czasie ferii letnich z tzw. ma łych wczasów na placu gier i za baw nr 1. W Sylwestra dla 40 dzieci urządzono kulig. Ponadto różne formy małych wczasów, or ganizował codziennie Miejski Dom Kultury. W pierwszych dniach stycznia odbyła się tam zabawa noworoczna dla podopiecz nych, podczas której dzieci zosta ły obdarowane paczkami ze sło. dyczami. Wł. Rosińska przewodnicząca Koła Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Ustce Organizacja w liczbach Zakończył się kolejny rok działalności w słupskiej organizacji ZMS. Jak nas poinformował przewodniczący ZMiP ZMS — Wacław Janoszek sporządzono roczne sprawozda nie statystyczne. Z zebranych danych wynika, że słupska organizacja ZMS w 368 kołach skupia 7756 członków. W tej liczbie jest 3815 dziewcząt. Większość organizacji stanowi młodzież pracująca. Dodajmy, że w organizacjach zakładowych działa 480 techników o-raz 27 inżynierów. Do grupy największych zaliczają się organizacje przy Północnych Zakładach Obuwia — 740 członków, Technikum Przemysłu Drzewnego — 488 członków, w Wyższej Szkole Nauczycielskiej — 303 członków o-raz Szkole Podoficerskiej Milicji Obywatelskiej i w Stoczni Ustka. Ponad 500 członków ZMS należy do partii, a prawie 600 pełni funkcje w różnych organizacjach społecznych. Zważywszy, że 66 procent ogółu członków stanowi młodzież w wieku od 16 do 19 lat — procent zetemesowców należących do partii jest spory. Godne podkreślenia jest rów nież to, że 521 młodych robotników uzupełnia wykształcenie w zakresie szkoły średniej i wyższej. 1328 zetemesowców oszczędza systematycznie na spółdzielcze mieszkania. W tej liczbie większość stanowi mło dzież pracująca, (a) Ciemno na przystanku Niedawno w Kobylnicy zmienio no lokalizację końcowego przystanku autobusowego. Obecnie za trzymuje się on obok siedziby Gromadzkiej Rady Narodowej. Na przystanku tym brak oświetlę ma. Kierowcy mają utrudnione manewrowanie. Kiedyś — jak nas poinformowano — niewiele brako wało, by cofający się autobus przejechał leżącego na jezdni pi jaka. Kierownictwo MPK zwracało się już do odpowiednich instytucji z prośbą o zainstalowanie o-swietlenia w tym miejscu. Jak dotychczas proiby te pozostały bez odpowiedzi (a) COGDZIE-KIEDY Zimą z gościnnego nabrzeża usteckiego portu korzystają ^utry z innych portów i przystani. Na zdjęciu kilka jednostek rybackich z Darłowa. (a^ Fa ^ndtYej M&śterCrewici CZWARTEK Juliana Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od godz. 10 do 16, w soboty od godziny 10 do 14* (TELEFONY « - MO 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe Inf. kolei, 32-51 do 54 Taxi: 39-09 al. Starzyńskiego 38-24 pi. Dworcowy Taxi bagaż. 49-8® tlYZURY Dyżuruje apteka nr 19 pn^nl. P. Findera 38. tel. 47-16. MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do li. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK** przy ul. Zamenhofa — wystawa fotogramów Tadeusza Huszczo. ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH — otwarta na prośbę zwiedzających. QK I r\j O MILENIUM — Zbieg z Alcatraz (USA, od lat 18) pan. Seanse o godz. 16, 18.15 I 21.30. POLONIA — Pamiętaj o rocznicy ślubu (ang., od lat 16). Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30. USTKA DELFIN — Piękność dnia (frane. od lat 18). Seanse o godz. 18 i 20. ^ GŁÓWCZYCE STOLICA — Panna młoda w żałobie (franc., od lat 18). Seans o godz. 17.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury rwF w Koszalinie. Kwadrans muz. 19.45 Z repertuaru zespołu „Jazz Rockers". 20.25 Mel. rozrywkowe. 20.47 Kronika sportowa. 21.00 Aud. dokumentalna 21.30 .Parnasik". 22.00 Wszyst kie sonaty skrzypcowe L. van Be ethovena. 22.22 Zimowy koncert. 23.10 Przeglądy i poglądy. 23.30 Re wia piosenek. 0.05 Kai. rad. 0.10 Konc życzeń od słuchaczy polo nijnych dla rodzin w Kraju. 0.30 —3.00 Program nocny z Poznania. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 tr UKF (od godz. 5.27—15.00 od godz. 16.00—24.00) Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30. 7.30. 8.30, 9.30 12.05 14.00 16.00 22.00 \ 23.50 6.00 Proponujemy, inf. przypominamy. 6.20 Gimn. 6.50 Muzyka i aktualności. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Nie ma marginesu 9.00 Daw ne motywy w nowej muzyce. 9.35 Kronika kulturalna. 9.50 Koncert rozrywk. 10.25 „Ostatnia 2 Tauberów" — fragm. opow. 10.45 Z twórczości wielkich symfoników. 12.25 Utwory klawesynowe. 12.40 Na Autostradzie Słońca 13.10 Aud. Studia Rytm. 13.40 Korsarze z Mazowsza — gawęda. 14.05 Na estradach świata. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Konc. muzyki fran cuskiej. 16.05—17.00 Program rozgłośni warszawsko-mazowieckiej (UKF) 16.58—18.20 Program rozgłośni warszawsko-mazowieckiej. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnia. 19.15 Jęz. rosyjski. 19.30—22.00 Wie czór literacko-muzyczny. 19.31 Ma gazyn literacki. 20.21 Wszystko O jednej piosence. 20.36 Poezja, któ ra pomaga żyć. 20.56 Konc. kolęd ukraińskich. 21.15 Rad. wodzirej zaprasza... 22.27 Wiad sportowe. 22.30 Mel. rozrywk. 22.45 Premiera ..Kochankowie z Batelin* — słuch. 23.35 F. A. Bonportii, oprać. Barblana: Concerto grosso B-dur op 11 nr 4 PROGRAM III na UKP oraz fa!acb krótkich Wiad.: 8.00. 7.30, 12,08. 6.30 Ekspresem przez świat. 7.50 Mikrorecitai J. Lecha. 8.05 Piosenki. 8.30 Ekspresem przez świąt. 9.00 „Żmije złote i inne" — ode. pow. 9.10 Wirtuozowskie rekordy. 9.30 Nasz rok 71. 9.45 C. Saint sa ens. III Konc skrzypcowy h-moll op. 61. 10.15 Nowoczesność i tech nika. 10.30 Ekspresem przez świat. 10.35 Wszystko dla pan 11.45 ,Męż czyzna jak dziecko" — ode. pow. 12.25 Konc. muzyki uniwersalnej. 13.00 Na katowickiej antenie. 15.10 Z nieznanych nagrań ery swingu. 15.30 Ekspresem przez świat. 15.35 Szlachetne zdrowie 15.50 Melodie. 16.15 Piosenki. 16.45 Nasz rok 71, 17.00 Ekspresem przez świat. 17.05 Co kto lubi. 17.30 „Żmije złote i inne" — ode. pow. 17.40 Aktualnoś ci polskiej piosenki. 18.00 Krasno ludki są na świecie — magazyn. 18.30 Ekspresem przez świat ic.35 Blues wczoraj i dziś. 19.00 Pisarz miesiąca. 19.15 Najlepsi * najlepszych. 19.45 Polityka dla wszystkich. 20.00 Pod szafirową igłą. 20.25 Lektury, lektruy 20.40 Gdzie jest przebój?. 21.05 T^lko po hiszpańsku. 21.20 „Nie t •SPORT • SPORT • SPORT • SPORT • 11 Kiedy narodził się i utrwalił sam zwyczaj kuligu, niepodobna dociec. To pewne, że huczna jazda saniami stanowiła w Polsce przez całe stulecia ulubioną rozrywkę zapustną. W istocie, była to rozrywka porywająca... jazd zimowy księżnej Izabeli Czartoryskiej, małżonki generała ziem podolskich, SANIE SANIOM NIERÓWNE Już sama fantazyjność i ich bogate ozdoby, kosztow na uprząż koni, strój jadących stanowiły sumę efek tów nie lada jakich, a zasługujących na to, by im się przypatrzyć. Zapiskom kawalera de Beaujeau, wojażującego po Polsce w wieku XVII przy bysza z Francji, zawdzięczamy obszerną relację o licznych rodzajach, kształcie i wyglądzie sań używa nych w tym czasie przez ludzi możnych w naszym kraju. A więc: pyszne sanie rus kie, nierzadko obijane czer woną skórą z tłoczonym or namentem, wyściełane lisimi lub niedźwiedzimi skó rami. Obok takich obszernych pojazdów sanki lekkie, prawdziwe cacka. Przód ich wyginał się w kształt głowy zwierzęcia, czasem pta ka. Kto taki pojazd posiadał, powoził sam — nie by ło tu miejsca dla woźnicy. W dobie baroku upodobaniom odpowiadały formy buj ne i dynamiczne, nierzadko wzgląd na wygodę ustępował przed pasją dekorowania i or namentyki. Stąd, rzecz zrozumiała, zdarzały się czasem wy naturzenia, i nawet wręcz dzi wactwa, przesada. Z biegiem lat, kiedy przyszła moda rokoka, zaczęły się podobać sanki lakierowane na kolory jasne, pokryte malowidłami o motywach chińskich, z charakterystycznymi dla nich smokami, ptakami, pago dami. Stosowano też jako ozdobę okucia pozłociste, z brą zu lub ze srebra. Dodawały cze sto efektu okazałemu kuligo wi przymocowane z obu stron sań sztuki tkanin jedwabnych, gładkich lub w pasy, aby u-chronić jadące osoby od pryskającego spod końskich kopyt śniegu. Podobnie jak nieraz niosła sie jama o czyichś pięk nych koniach, bywały sław ne sanie. I mówiło się o nich, pisało. Poeta Adam Naruszewicz uwiecznił długą, panegiryczną odą po- ZYZEM CZY W SZPIC? Dla określenia zaprzęgu zależnie od liczby koni posługiwano się w Polsce naz wami zapożyczonymi z gry w kości i w karty. Na pojazd jednokonny mówiło się es (od niemieckiego As lub Aes), na dwukonny — tuz, na trzykonny —• dryja. Pojazd zaprzężony w cztery konie nazywano kwartem lub kwartą, sześciokonny — zyzem. Upowszechniła się też nazwa cugu dla okazałego sześ-ciokonnego pojazdu. W kuligu bardzo często jeździło się „szydłem" albo ,-,w szpic", to znaczy w cztery konie jeden za drugim. Zaprzęgi świadczyły o zamożności, imponowały. Silono się na ich okazałość. Wyso ce ceniony był taki zaprzęg, który miał sześć koni doskonale dobranych pod względem maści. Nazywało się to: cug maścisty. Jeśli konie były jed nakowej wielkości, rasy, a tak że całkowicie do siebie podob ne» mówiło się, że cug jest sprzęgły. Połączenie tych rzad kich zalet dawało trudno o-siągalny ideał. Na prawdziwie bogatych kuligach większość sań mie wała po cugu koni, strojnych w pióra, chwasty, ko kardy, czuby. Zaplatano ko niom warkoczyki, wtykano w nie ozdoby, często kwiaty z sukna i jedwabiu. Każ dy znaczniejszy kulig stano wił swtoistą wystawę pojaz dów i koni. Widywało się też konie z czerwonymi lub zielonymi grzywami, czasem całą sierść malowano im na czerwono. w Polsce dobrze znane były konie tureckie, wołoskie, angielskie, ukraińskie. Za Sasów rozpowszechniły się niemieckie, pruskie, saskie, hiszpańskie. meklemburskie. Tym syNa zepsowane sta nu białogłowskiego obycza je", upatrując wręcz niebez pieczeństwo dla cnoty panieńskiej w niewczesnych najazdach: ...kiedy w nocy z hukiem przyjdą swywolnicy weselni, nocni kuligowie. znajdą ją w łóżeczku i coś namacają.*| Więcej jest przygan w staropolskim piśmienni ctwie pod. adresem kuligu aniżeli słów pochwały. Nd pewno jed/nak i zabaw godziwych nie brakło gdzię młodzież wytańcowywałd ochoczo a burdy w smaku nie były. u W połowie wieku XVIII cały obyczaj zdecydowanie zaczyna trącić prostactwem, Modna dama czasów Stani-słaiooiL' skich z pogardą mar szczyła. nosek gdy mówiono 0 kuligach. Mimo osądu o-świeconych, mimo v Przy gary* kuligowych zajazdów" nĄ' łamach „Monitora", mimx złej etykiety, jaka do teJ rozrywki przylgnęła, że: Kulig — ta zabawa jeszcze o.n odbył się trening przed diodowym ostatnim konkur sem ..Turnieju Czterech Skoczni". Naj^ j m skoczkiem był Cze-chosiowak Zbynek Hubac, który rezultatem 105 metrów pobił rekord tamtejszego obiektu należący od 1965 r. do jego rodaka Da libora Motejika. Poza Hubacem jeszere tylko 6 skoczków osiągnę ło odległości 100-metrowe, a wśród nich Czechosłowacy Kraus (104 m) i Baska (103 m). Austriak Bach ler był natomiast jedynym, który dwukrotnie osiągnął tę granicę — w pierwszym skoku 102,5 i w drugim 100 m. Norweg Mork osiąg nął tylko 94 m. BUDNA WCIĄŻ WYGRYWA W Zakopanem odbył się bieg klasyfikacyjny czołówki narciarek — biegaczek na dystansie 5 km. Zwyciężyła zawodniczka WKS Weronika Budna ale jej zwycięst wo nie było już tak efektowne jak zwykle, gdyż pokonała ona młodą Annę Duraj z Węgierskiej Górki zaledwie o 6 sekund. Był to ostatni start naszych naj lepszych biegaczek przed ich wy jazdem na wielkie międzynarodo we zawody kobiet do Klingent-hal — NRD. W dość trudnej sytuacji znałaz ła się trenerka polskich biegaczek mgr Stefania Biegunówna, bowiem poza Budną i Duraj, żadna z pozostałych zawodniczek nie wykazała się formą, która pozwo liłaby na mianowanie trzeciej bie gaczki do reprezentacyjnej sztafety 3X5 km. W tej sytuacji trze ba będzie ustalić skład reprezen tacji dopiero w ostatniej chwili na miejscu zawodów. Wyniki: 1. Weronika Budna, WKS — 20,04. 2. Anna Duraj, Metal Węgierska Górka — 20,10. 3. Bogumiła Trze bunia WKS — 21,26 4. Krystyna Turowska, AZS — 21.42. 5. Helena Zapotoczna LKS Poroniec —■ 21.58. 6. Zofia Gąsienica, SNPTT — 22.05. KUPON PLEBISCYTOWY NAOLEPSIYCH SPORTOWCÓW W03 EWÓOZTWA W 1970 ROK LI 1- i • i i i S i i i : i • 2. i S i iii i j j i • i 3. i i i i • i i i « t i i 4. ••••••••••*> • • i « i i i i i i a . 6. iii 7. .ii • • • • • 9- . i i : i i i i , i . . 10. ... i........ Imię i nazwisko głosującego • • • i i ( i i i i i . k i Adres i i • i t i » i s i ; • • • s i t i i i i ł i i . t i I i I I I i S • i i i • ••SSSBS8S6S W. • tSSSSSSSSS S.. B • s i s s . • S i i . . Kupon konkursowy prosimy wypełnić czytelnie i przesłać do dnia 27 stycznia 1971 r. do redakcji „Głosu Koszalińskiego" — Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20, z dopiskiem na kopercie — „Konkurs — Plebi scyt". LAURENCE ORtOL JLe cas de Renaud Bali — Henstin" •» „Copyright by Editiona Denoel 1870" Tłumaczyła: J. J. (16) — Była wiadomość od Pauli? — zapytała Catherine. — Tak. Wszystko dobrze. Filip dopiero co opuścił kawiarnię, gdzie, jak się umówili, miał czekać na telefon od Paulu Paula przed chwilą przyjęła telefon od Anny Marii: Renaud przybył do Deibera o godzinie 17. W kilka minut później był przyjęty. Miał na sobie młodzieżowy, futrzany płaszcz z kołnierzem — wydra, lub baran farbowany — spodnie kasztanowego koloru, buty t wysoką cholewką i skórzane rękawice. — Oto i on — powiedział Maksim. — Wcześnie! Dopiero siedemnasta pięćdziesiąt. Catherine włączyła motor nie patrząc na Renauda, który właśnie wsiadał na swój motocykL Jej ręka nie zadrżała. — To Honda — oznajmił spokojnie Filip — i skierował się do swego wehikułu. Deszcz i wiatr zamiatały ulice, było ślisko. Renaud podniósł kołnierz palta i założył rękawice. Zapalił motor stojąc na chodniku i zjechał na jezdnię zarzucając kołem. Motocykl Filipa ruszył prawie jednocześnie. — W kierunku placu Gwiazdy — powiedział Maksim, — jeśli nie skręci wcześniej — wskazał w stronę Pól Elizejskich. — Albo prosto, na plac Napoleona — powiedziała Catherine. Była głodna. Stawała się drażliwa. Jakie też menu zaplanowano na ten wieczór u Henstinów? — myślała. Kilkadziesiąt metrów przed nią pędził na motocyklu Renaud. Pochylony, z głową ukrytą w futrzanym, dużym kołnierzu, wyglądał jak wielka, podskakująca paczka, — Ten chłopak prowadzi jak szatan —• zaniepokoił się Maksim. — Ale Filip robi to jeszcze lepiej. Nie obawiaj się — uspokoiła Catherine. Właśnie przed placem Gwiazdy wóz 403 został unieruchomiony przez czerwone światło. Filip zdążył jeszcze przejechać na żółte za Renaudem. —- Powinnam była zabrać kanapki — westchnęła Catherine. Maksim nie odpowiedział. Palił papierosy jeden po drugim. Twarz miał wykrzywioną i drżała mu górna warga. Zapaliło się zielone światło. Renaud i Filip zdążyli już zniknąć. Catherine okrążyła plac Gwiazdy i aleją Marceau wjechała w boczną uliczkę, zatrzymując się przed jakimś 2 CV. Przestało padać. Opuściła szybę przy kierownicy i wyłączyła motor. Spojrzała na Maksima i zaśmiała się nerwowo. Wkładał właśnie na głowę kapelusz, który dotąd trzymał na kolanach. Był to, znaleziony na strychu w Saint-Nom niemodny kapelusz o szerokim rondzie — własność ojca Maksima o wiele za duży i opadał mu bezustannie głęboko na czoło, tak że wyglądał w nim jak gangster z przedwojennego, francuskiego filmu. O 18.25 do wozu 403 podjechał Filip. Zatrzymał motor, zszedł, zdjął okulary i uśmiechnął się spod kasku. Poszedł do kina. Swoją Hondę zostawił w garażu przy ulicy Colisee. Koniec filmu — 20.20. Jeśli was interesuje, to naprzeciw garażu jest małe bistro Trzydziestoośmioletnia tooniąue Ball-Henstin dla swego ojca po prostu „Nicky", „kochana mama" dla syna i „daj mi spokój" dla męża, była kobietą drobną, 0 dużych, słodkich oczach i subtelnych rysach. W czarnej, obcisłej sukni oczekiwała w swoim pokoju powrotu męża, Piotra Henstina. Drzwi na korytarz zostawiła otwarte. Dochodziła 19.30. W czwartki zawsze wracał przed 19. Była przekonana, że dzisiaj spóźnia się umyślnie, że stara się jej unikać. Dzisiejszego ranka, po zaledwie pięciu godzinach snu, siedząc pochylona przed toaletką, z podbródkiem opartym na dłoniach w rannych pantoflach i szlafroczku w kwiaty, postanowiła, że nie będzie już wymagrać od męża wyjaśnień. Gdy w chwilę później Piotr w palcie, z teczką pod pachą, stanął w drzwiach wyjściowych, wyskoczyła z łóżka, aby z nim pomówić. Lecz popatrzył tylko na śpieszącą ku niemu żonę z włosami w nieładzie, o zmęczonej i zatroska nej twarzy i położył rękę na klamce. — Nie mam w tej chwili czasu na rozmowę z tobą. Powiedział to tak nieprzyjemnym tonem, jak wczorajszego wieczoru, gdy zapukała do jego pokoju. — Daj mi spokój — było jedyną odpowiedzią. Nalegała, lecz Piotr nie otworzył jej drzwi. Odmówił wy jaśnień, co zaszło pomiędzy nim a Renaudem w czasie ich niedawnej rozmowy z cztery oczy, która przeciągnęła się ponad godzinę. — Ale przecież Renaud opuścił dom! — krzyknęła, — Wróci. Istotnie wrócił w czterdzieści minut później, zmęczony, blady, ale spokojny. — Co znowu zaszło, kochanie? — Nic takiego. Nie podoba mu sfę mój dzienniczek szkol ny, moje włosy, ubiór. Zapragnął nagle grać rolę władcy i rozkazywać. To mu przejdzie. Uspokoiła się trochę. — Dlaczego wyszedłeś z domu? — Migrena. Wszystko jakoś idzie, ale jestem wyczerpać ny. Nie trzeba się jednak niepokoić z tego powodu, mamo. Dobranoc. Położył się o północy. Nazajutrz rano dowiedziała się od służącego, że wyjechał z domu już o ósmej rano. A przecie* dzisiaj nie miał zajęć przed południem. Około godziny 14 zadzwonił do niej z klubu, gdzie ka*., dego czwartku jadał śniadania. — Jak się czujesz, kochana mamo? — Nie idziesz dzisiaj na zajęcia? — Ależ tak, mamo. Kłamał. Znała go na tyle dobrze, ze wiedziała kiedy kłamie. — O godzinie piątej mam wizytę u Deibera, a potem, być może, pójdę do kina. Niech mama nie oczekuje wcześniej niż między dziewiątą a dziesiątą. 16 *