25 hm. - PIERWSZE WYPŁATY podwyższonych emerytur i rent IPiS Mliii • WARSZAWA (PAP) A 047 ZAEŁADZIE Ubezpieczeń Społecznych trwają intensywne przygotowania do szybkiego i sprawnego wprowadzenia w życie uchwały Rady Ministrów i CRZZ z 30 grudnia ub. r., na mocy której podwyższono m. In. najniższe emerytury i renty, wprowadzono dodatki do niektórych świadczeń rentowych oraz wyższe zasiłki rodzinne. W najbliższych dniach ukażą się wytyczne Komitetu Pracy i Płac precyzujące tryb realizacji .uchwały. Równocześnie ZUS dokonuje niezbędnych przeliczeń podwyższonych świadczeń, przygotowuje terminarz ich wypłat. Jak zapewniono dziennikarza PAP w Cen- trali ŻUŚ — wszystkie podwyżki emerytur ' i rent/ które przewidiije uchwała, zostaną wy J płacone z urzędu, bez potrzeby osobistego zgłaszania się zainteresowanych. Operację tę. przeprowadzi sie w ten sam sposób, jak przy realizacji .zakończonej w ub. r. reformy emerytalno-rentowej. Ze wstępnych informacji ZUS wyriiką, że po raz pierwszy świadczenia w nowej wysokości. przysługujące zgodnie z uchwałą, uzys kają te osoby,.które zwykle otrzymują emerytury' i renty 25 każdego miesiąca. Tak więc już 25 hm. nastąpią pierwsze wypłaty podwyższonych świadczeń emerytalnych i rentowych, następne zaś — w kolejnych terminach płatności, tj. 30 bm., 5 lutego itd, (Dokończenie na str. 2) Silili;?-: * : Odznaki bp ☆ Dyplomy II; i ☆ Nagrody 20 LAT KsszaliBskicb Mirtów Graficziucn | Nasz komentarz j Pierwsza decyzja PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SI%■ Cena 50 ęr Nakład: 111.882 l ALEDWIE 11 dni dzieliło zapowiedź o podje ciu prac nad poprawą sytuacji materialnej osób naj mniej zarabiających, od momentu, kiedy ze wspólnej u-ęhwały Rady Ministrów i ĆRZZ dowiedzieliśmy się o konkretnych wynikach tych działań. O wynikach, które nie byiy dla nas zaskoczeniem, gdyż od kilku dni wszystkim znana była zarówno suma przeznaczona na ten cel, jak i kryteria podziału, które sugerowali sami zainteresowani na naradach przeprowadzonych w 106 zakładach pracy. Zasko czeniem mogło być jedynie szybkie tempo, w jakim tę Istotną dla społeczeństwa pra cę zakończono. Zgodnie z postulatami wysuwanymi w trakcie narad z aktywem robotniczym, oprócz podwyższenia płac dla najniżej zarabiających. przyjęto najbardziej społeczną, humanitarną miarę przy dzieleniu dodatków i zasiłków rod7in-nych: dochód przypadający na członka rodziny. W ten sposób w pierwszej kolejności poprawę warunków materialnych zagwarantowano ro dżinom wielodzietnym. Ponad to przyjęty sposób podziału przyznaje słuszne przywileje tym* którzy posiadają na u-trzymaniu nie tylko dzieci, ale nie pracujące żony, osoby starsze, chore itp. Nie bez zna czenia jest fakt, że podwyżka nie ogranicza dotychczaso wych uprawnień do uzyskiwa nia przez osoby najmniej zarabiające lub ich rodziny sty pendiów, ulg przy korzystaniu z urządzeń socjalnych i opiekuńczo-wychowawczych, a także mieszkań kwaterunkowych. (Dokończenie na str. 2) stup OKGAN KVfc PZPR W KOSZALINA ROK XIX Niedziela, 3 stycznia 1971 r. Nr 3 (5759) Z rąk dyrektora KZGraf, Andrzeja Karpa dyplom uzna nia odbiera maszynista rotacyjny Stanisław Wilczek. Po środku — zastępca dyrektora, Jerzy Zdvbicki Fot. J. Piątkowski (Inf. wł.) Z OKAZJI jubileuszu 20-lecia Koszalińskich Zakładów Graficznych wczoraj odbyła się uroczysta Konferencja Samorządu Robotniczego KZGraf., podczas której wyróżniono długoletnich i zasłużonych dla przedsiębiorstwa pracowników. Okolicznościowy referat po- wództwie. W ciągu 20 latpro- święcony dorobkowi 20-let- fil produkcyjny Zakładów u-* niej działalności Zakładów wy legł radykalnym przeobraże- głosił dyrektor KZGraf. — niom. Obecnie 35 proc. war- Andrzej Karp. Koszalińskie tości produkcji daje „Głos Ko- Zakłady Graficzne powstały szaliński"; takj sam odsetek w dniu 1 stycznia 1951 roku stanowią książki, broszury i w ślad za decyzją ministra czasopisma (przeciętnie około przemysłu lekkiego. Prowa- 1000 arkuszy wydawniczych dziły one początkowo działał- rocznie). Dopiero pozostała ność jako przedsiębiorstwo część produkcji (30 proc. war- wielozakładowe. Produkcja, tości) — to druki akcydenso- której trzon stanowiły wów- we. czas druki powszechnego u- W toku obrad jubileuszowej żytku przeznaczone na potrze- KSR, zgromadzeni delegaci za by przedsiębiorstw i instytu- akceptowali regulamin nowo cji, skupiała się w 8 zakładach rozproszonych w całym woje- (Dokończenie na str. 2) "T o w ar zif ó kia ójaoikania? Nareszcie mamy zimę w całej okazałości. Sypie śnieg — jest mroźno. Radość naszych milusińskich jest przeogromna. Parki wypełnia gwarny tłum dzieci, wreszcie można ko rzystać z sanek i nart. Nie wszyscy jednak mają powody do radości z na dejściem prawdziwej zimy. Mam głównie na myśli na szych nastolatków. Co oni robią kiedy zapada zmierzch? Kiedy mróz zaczyna szczypać w uszy? Pustoszeją ulice i place. Zapełniają się natomiast... klatki schodowe w naszych domach. Czasem to nawet trudno jest się przepchnąć, tak zatarasowane są przejścia. Uszy „więdną" nieraz od niecenzuralnych słów jakimi posługuje się młodzież w czasie tych „to warzyskich" spotkań na "klatkach schodowych. Nie mówiąc już o przypadkach zanieczyszczania tych miejsc. Co na to lokatorzy? — może ktoś zapytać. Najczęściej przechodzą obojętnie. Spowodowane jest to chyba obawą, że nawet delikatne zwrócenie uwagi spotka się z nieprzychylną reakcją młodzieży. Tym bardziej, że w większości przypadków jest to młodzież nieznana, z innych domów. Na „obcym terenie" czuje się ona swojsko, non szalancko, ba nawet wyzywająco. Przy różnych okazjach mówi się o tych sprawach, o tej młodzieży: jest to w wielu przypadkach młodzież szkolna, k>6ra nie wie jak, gdzie i Czym wypełnić wol^e chwile. Czy nie powinna tym problemem zająć się organizacja\ młodzieżowa? Czy nie należałoby wykorzystać klubów zakładowych i świetlic na prawdziwe towarzyskie spotkania Ala 7ia-l tidatków? (von) c/fezenl dla dziecka Imponujący finał (Inf. Wł.) W C&ORAJ w salt ■kinowej—Wojewódzkiego Domu Kultury w Koszalinie odbyła się impreza noworoczna dla najmłodszych koszalinian. Stała się ona imponującym finałem pożytecznej akcji, zainicjowanej przez redakcję „Głosu Koszalińskiego" pn. „Prezent dla dziecka". Współor-ganizatoraml byli: oddział Polskiego Komitetu Pomocy Spo-łecznej, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci oraz Młodziezowy Dom Kultury. Do wspólorganizacji zgłosił się również Wojewódzki Dom Kultury. Kłopoty z zimą WARSZAWA (PAP) Obfite opady śniegu oraz spadek temperatury. jaki od kilku dni notowano na terenie niemal całego kraju, stały się przyczyną kłopotów komunikacyjnych. Obfity śnieg padający na Lubel szczyźnie przysporzył wiele trud ności drogowcom i kolejarzom. Na drogach tego województwa pracowało wczoraj ponad 40 pługów patrolowych oczyszczających nawierzchnie oraz niemal 100 piaskarek. Dzięki ofiarnej postawie licznych ekip drogowców wszystkie trasy sa zdatne do prze jazdu. Silny mróz oraz spora pokrywa śniegowa w woj. łódzkim zamie niły drogi w mebeztneczne śliz- Nasza akcja znalazła zresztą wielu chętnych do przygotowania dla dzieci noworocznej Na zdjęciu wręczanie upominków przez tradycyjnego Mikołaja. Fot. J. Piątkowski. Bliskowschodni problem Wznowienie misji G. Jarringa NOWY JORK (PAP) Wczoraj do siedziby ONZ z dyplomatą szwedzkim, przybył specjalny wysłań Przypuszcza się, że dr Jar- nik ONZ na Bliski ring rozpocznie pierwsze roz- Wschód dr Gunnar Jarring. mowy na początku przyszłego Jarring jak wiadomo jest am- tygodnia. Najpierw spotka się rząd Tel Awiwu postanowił prezydent ZR A Sadat oświad ponownie nawiązać kontakt czyi, że Zjednoczona Republi- basadorem Szwęcji w Moskwie i desygnowany został przez sekretarza generalnego ONZ U Thanta do prowadzenia rozmów w sprawie pokojowego uregulowania konflik tu bliskowschodniego. Negocjacje w tej sprawie zostały przerwane w ubiegłym roku z winy Tel Awiwu, który wycofał się z rozmów pod pretekstem, że rzekomo naruszane jest porozumienie o przerwaniu ognia. Pod naciskiem światowej opinii publicznej on z sekretarzem generalnym ONZ U Thantem, któremu zlo ży sprawozdanie ze swych dotychczasowych wysiłków na rzecz pokojowego uregulowani^ konfliktu bliskowschodnie gó. Później odbędzie wstępne rozmowy z przedstawicielami ZRA, Jordanii i Izraela. W kołach ONZ uważa się, że zasadnicze rokowania odbędą się dopiero w połowie stocznia. Podczas spotkania z przedstawicielami prasy egipskiej ka Arabska nie zgodzi się na przedłużenie porozumienia o przerwaniu ognia jeśli nie zostanie opracowany kalendarz ewakuacji wojsk izraelskich z terytoriów okupowanych imprezy i przygotowania u-pominku. W zbiórce środków materialnych i funduszy wzięły udział liczne instytucje i or ganizacje społeczne, równie liczny był udział mieszkańców Koszalina. Dzięki gremialnemu poparciu całej akcji, mogliśmy wczo raj przekazać dzieciom wojewódzkiego miasta prawie 270 paczek ze słodyczami, zabawkami, książkami i owocami. Ponadto bogaty zbiór odzieży przekazaliśmy oddziałowi PKPS. Finałowa impreza była bardzo udana i wzruszająca. Dzie ci nie tylko otrzymały upomin ki. Oglądały też zestaw bajek zaprezentowanych dzięki poparciu naszej akcji przez ekspozyturę Centrali Wynajmu Filmu a także występy zespołów MDK i WDK, TELEGRAM PP TOTALIZATOR SPORTOWY ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI W KOSZALINIE informuje swoich Sympatyków, że w zaldadach na dzień 27 grudnia 197Ó roku w naszej KOLEKTURZE 17/16 W SŁAWNIE } padła wygrana na kup z nr bantoh 1077481 ♦ na kwotą 279.121 zł ♦ Życzymy szczęściu wszystkim grającym ^ w TOTO-LOTKĄ ♦ PP TOTALIZATOR SPORTOWT ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI PP TOTALIZATOR SPORTOW? ODDZIAŁ W KOSZALINIE autobusy z Łodzi do Tomaszowa. Kolejarze woj. łódzkiego, zwłasz cza na stacjach w Olschowie. Wi dzewie i Kutnie mżeli trudności z formowaniem pociągów towaro wych. Duże opóźnienia pociągów osobowych zanotowano na trasie Wrocław — Łódź Pogorszenie warunków komunikacyjnych wystąpiło, również w woj. kieleckim, przede wszystkim na trasach z Kielc do Bodzentyna. Opatowa i Końskich. Jak informuje Centralny Zarząd Dróg Publicznych, w pozo stałych regionach kraju tns£nn*ci komunikacyjne zostały opanowane. Sprzęt drogowy skierowano na najbardziej newralgiczne tra sy W niektórych regionach kraju wystroiły dalsze opadv śniegu. Mobilizacja sprzętu drogowego i ludzi trwa wiec nadal. Prognoza Dogody WARSZAWA (PAP) Jak przewiduje PIHM dziś na terenie całej Polski wystąpi zachmurzenie umiarkowane, okresa mi duże. miejscami niewielkie opady śniegu. Temperatura maksymalna od minus 10 st. do minus 7 st. Wiatry na ogół umiarkowane * kierunków nołudniowo-zachodnich moga nowodować lokalne słabe zamiecie. Zdjęcie tygodnia: Dom jak kapelusz, Fot• CAF-MTI Str. 2 GŁOS nr 3 (5759) * W KOMITECIE CENTRALNYM PZPR obradowali kierowni cy wydziałów nauki i oświaty KW PZPR. Naradzie przewodniczył kierownik Wyd-ialu Nauki i Oświaty KC PZPR A. Werblan. Aktualne zadania pracy ideowo-wychowawczej z młodzieżą uczącą się i studiująca zreferował zastępca kierownika Wydziału Nauki i Oświaty KC Z. Wróblewski. W naradzie uczestniczył i zabrał głos członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR J. Tejchzna. * z okazji Święta narodowego kuby — 12 rocznicy zwycięstwa Rewoluc.ii Kubańskiej — e. Gierek. j. Cyrankiewicz i P. Jaroszewicz, wystosowali depeszę z gratulacjami i życzenia mi do przywódców kubańskich: Fidela Castro Ruz i prezydenta republiki — Oswaldo Dorticosa Torrado. * W ZWIĄZKU ZE ŚWIĘTEM NARODOWYM DEMOKRATYCZ NEJ REPUBLIKI SUDANU — przewodniczący Rady Państwa J. Cyrankiewicz wystosował depeszę do przewodniczącego Rady Rewolucyjnej Sudanu gen. G. M. Nimeiriego. * PONAD 700 TYSIĘCY TON POLSKIEGO WĘGLA przewiozłv w roku ub. do Japonii jednostki Polskiej Żeglugi Morskiej. Naj większy udział w przewozach mają statki typu „Ziemia" których rejsy do portów japońskich rozpoczął w roku 1S67 m/s „Ziemia Szczecińska". * DO BUDAPESZTU PRZYBYŁ na zaproszenie KC WSPR za stępca sekretarza generalnego Francuskiej Partii Komunistycz nej G. Marchais. Spotkał się on z J Kadarem, z którym omawiał stosunki między obu partiami oraz problemy polityki mie dzynarodowej i międzynarodowego ruchu komunistycznego. * AMBASADOR ZSRR W W. BRYTANII, M. SMIRNOWSKI. odbył rozmowę z D. Greenhillem, stałym podsekretarzem stanu w Foreign Office. Temat rozmów nie został podany do wiadomości, ale, jak uprzednio oznajmił radziecki ambasador, miał on zamiar poruszyć sprawę stosunków między Wschodem a Za chodem i problem bezpieczeństwa europejskiego. * PREMIER JORDANII WASFI TELL wygłosił w niższej izbie parlamentu expose rządowe na temat polityki zagranicznej. Rząd Jordanii będzie kontynuował politykę, która prowadził do tychczas. Jordania jest nieodłączna częścią narodu arabskiego i jednym » jej najważniejszych obowiązków jest umacnianie jed ności arabskiej. ¥■ STOLICA ZSRR otrzymała nowy odcinek linii metra, łączą cej dwa przedmieścia z centralnym systemem kolei podziemnej. Łączna długość tuneli moskiewskiego metra wynosi obecnie 140 kilometrów. Wywiad premiera ZSRR dla japońskiego dziennika „Asahi" MOSKWA (PAP> lę w tym odgrywają pomyślny rozwój stosunków Związku Ra Premier Związku Radziec- dzieckiego i innych krajów kiego Aleksiej Kosygin udzie- socjalistycznych z Francją o-lił wywiadu japońskiemu raz układy podpisane przez dziennikowi „Asahi" odpowia Związek Radziecki i Polskę dając m. in. na pytania doty- z Niemiecką Republiką Fede-czące problemów bezpieczeń- ralną, które spotkały się z a-stwa europejskiego. Ostatnio probatą w innych krajach eu-w stosunkach między państwa ropejskich. Jesteśmy przekona mi Europy, należącymi do róż ni — powiedział następnie pre nych ustrojów społecznych — mier Kosygin — że do utrwa-o&wiadczył premier Kosygin lenia pokoju mogłoby się przy — coraz wyraźniej uwidacz- czynić jak najszybsze zwołania się tendencja do rozłado- nie konferencji europejskiej wania napięcia i dobrosąsiedz w sprawach bezpieczeństwa i kiej współpracy. Doniosłą ro- współpracy. Do narodów Z okazji Nowego Roku mężowie stanu wielu krajów wy głosili orędzia do swych narodów. Orędzie sekretarza generalnego KC KPZR L. Breżniewa zamieściliśmy wczoraj. Prezydent DRW Ton Duc Thang wezwał w swoim orędziu naród wietnamski, aby zrealizował testament prezydenta Ho Chi Mińha, wzmógł walkę przeciwko agresji USA i doprowadził ją do zwycięstwa. Prezydent Czechosłowacji podkreślił znaczne postępy w minionym roku na rzecz konsolidacji politycznej oraz gos podarczego i kulturalnego roz woju kraju. Poruszając zagadnienia polityki wevmętrznej i zagranicznej NRD Walter Ulbricht oświadczył, że układy między ZSRR i Polską a NRF stwo- • •• kiej Brytanii zapowiedział, że rok 1971 przyniesie zwrot w gospodarce brytyjskiej. W noworocznym przemówie niu wygłoszonym w jednym z kościołów na przedmieściu Rzymu papież Paweł VI zawarł gorący apel o pokój na całym świecie. Paweł VI oznajmił, że zwró cił się do szefów rządów państw, nawołując do świętowania Nowego Roku jako międzynarodowego dnia poko ju. Aresztowania w Hiszpanii PARYŻ (PAP) Francuski dzieanik „L'IIumani-te" doniósł z Madrytu, że policja rzyły w sytuacji europejskiej nowe okoliczności, które mogą polepszyć toarunki kontynuowania wołki o pokój i bez pieczeństwo Europy. Kanclerz Niemiec zachodnich Brandt stwierdził, że NRF będzie kontynuować wy siłki zmierzające do poprawy stosunków z krajami Europy wschodniej. Prezydent Francji wezwał do rozwoju przyjaźni z innymi narodami, a premier Wiel Żądania porywaczy MEKSYK (PAP) Sprawcy uprowadzenia ambasadora szwajcarskiego w Brazylii, Buchera przekazali władzom za pośrednictwem lokalnego dziennika nową listę więźniów politycz nych, których uwolnienia domagają się w zamian za wypuszczę nie na wolność uprowadzonego ambasadora Na liście figuruje podpis Buchera na dowód jej au tentyczności. Agencja AFP, podając te lnfor macje, zastrzega się, że nie potwierdziło lei żadne brazylijskie źródło oficjalne. j frankistowska przeprowadza ? '•oc/tAu/aTiii \LłćrAfl rnhnln ilr7 min dzieci. Jest rżanych wartości i odpowied jest podkreślana przez kiero- to więc najpowszechniejsza nic£° *ch podziału. Przyrost wnictwo partii zasada stałecro podwyżka cd lat wielu. Oczy- dochodu narodowego zależy dialogu miedzy władza i spo- wiście suma ta nie może za- 0(* nas samych, od naszej pra łcczeństwem, dialogu zapoczat spokajać wszystkich uzasad- W * osiąganych efektów. Nie kowanego już przy ustalaniu nionych postulatów, wychodzi darmo tow. Gierek w swym zasad podziału tych 7.4 mld jednak naprzeciw najbardziej orędziu noworocznym życzenia zł. I sekretarz KC PZPR po- palącym potrzebom znacznej lcPszej przyszłości łączył ze wiedział w swym noworocz- cześci społeczeństwa. Po kon- sprawami dynamiki rozwoju nym wystąpieniu: sułtacjach w zakładach pracy gosnodarki, jako jedynego .....Musimy razem korygo- została zresztą nieco podwyż- źródła, z którego czerpać moż wać i ulepszać działania me-szona w stosunku d~> pierwot na środki na dalszą poprawę chanizmów gospodarczych i nych zamierzeń, jednak osta sytuacji materialnej ludzi pra organów państwowych..." Waż teczna jej wysokość limitowa cy Wskazywał na nasz do- kie to stwierdzenie zobowia-na jest realnymi możliwością t^chrzasowy dorobek, na po- żuje obydwie strony do współ mi gospodarki. Nie bez islot- tcncjał stworzony wspólnym nego wytężonego działania, nej przvczyny Rada Mini- wysiłkiem narodu. Co do spra do lepszego wykorzystywania strów w tym samym komuni wy Podziału wspólnie wyprą- potencjału ludzkiego i makacie. w którym informuje o cowanych wartości* to w wy podwyżkach płac i emerytur Powiedziach kierownictwa oraz o zwiększeniu dodatków partii i rządu mamy wyraźne gwarancje szerszego u» wzglcdnfania potrzeb ludności tcrialnego, który stanowi pod stawę naszych społecznych i indywidualnych osiągnięć. rodzinnvch, zobowiązuje równocześnie resorty gospodarcze do wzmożenia produkcji dla potrzeb rynku. Przecież _ te 7,4 mld z! to pieniądze, które nie trafią do PKO, lecz do sklepów. I tam muszą mieć pokrycie w odpowiednich towarach. Dopiero wtedy będziemy mogli mówić o realnej rekompensacie, kie dy także spełniony zostanie podstawowy warunek zachowania równowagi rynkowej: zbilansowania dochodów ludności z wartością ariykułów rynkowych bez podwyższania ich ceny — co zagwarantowało nam nowe kierownictwo partii i rządu. Zachwianie tej równowagi groziłoby po prostu inflacją ze wszystkimi jej skutkami w postaci obniżenia realnej wartości pieniądza' czyli zwyczajnie godziłoby w kieszeń każdego z nas. Właśnie dlatego 7,4 mld zł jest suma. na która aktualnie z najwyższym trud?m może sobie nasza gospodarka pozwolić. Warto bowiem uświa domić sobie, że aby dostarczyć do sklepów towarv tri __(AR)^ Powiatowe komitety kultury i sztuki rozpoczynają pracę WARSZAWA (PAP) Z dniem 1 stycznia w 19 powiatach 9 województw w ca łym kraju rozpoczęły pracę powiatowe komitety kultury 1 sztuki, będące eksperymentalną formą zarządzania życiem kulturalnym w powiecie. Nowo powołane na okres jednego roku komitety, będące reprezentacją wszystkich organizacji i instytucji zajmujących się sprawami kultury w powiecie — mają na celu lepszą koordynację wszelkiego rodzaju akcji i poczynań zmierzających do aktywizacji życia kulturalnego w terenie. Zadaniem ich będzie również troska o wyrównanie różnic i dysproporcji w rozwoju instytucji i życia kulturalnego poszczególnych regionów i środowisk. Celowi temu służyć będzie m. in. tworzony obecnie Powiatowy Fundusz Rozwoju Kultury, którym dysponować będą komitety* Powołanie powiatowych ko- my sinych rezultatów, forma mitetów kultury i sztuki w ta zostanie wprowadzona we miejsee dotychczasowych jed- wszystkich prezydiach powia-no-lub dwuosobowych refera toiwych i miejskich rad naro tów kultury — stanowi reali- dowych w kraju. zację wniosków i postulatów wartości, fabryki np. przemv j ogłaszanych na sesjach pofwia słu dziewiarskiego musiały i towych "i wojewódzkich rad pracować całe pół roku Znacz ; narodowych, sejmikach i spot nego wiec trzeba wysiłku ze kaniach działaczy kultury. strony crospodarki. ze strony j wnioski w tej dziedzinie sfor wszystkich pracujących, aby mułowane zostały również w bieżącym roku wvtworzvĆj pr?ez Kongres Kultury Pol-dodatkowo (bo przecież plan j sklej. na rok 1971 ich nie nrzewi-. Podsumowanie eksoerymen dywał) towary tej wartości. Uq dokonane zostanie KATASTROFA KAIR (PAP) Podjete decyzje o podwyżce; Ministerstwo Kultury i Sztu-płac dla najniżej zarabiają- j ki na przełomie 1971/72 roku. cych są decyzjami doraźny- | W przypadku uzyskania po- W miniona sobotę w Libii doszło do tragicznej katastrofy lot niczej, w której poniosło śmierć 26 osób. Odbywa jacy regularny lot z Algieru do Kairu samolot linii lotniczych ZRA typu „Co-Drzez met" podczas podchodzenia do lą 8—10 bm. Ogólnokrajowe Zgromadzenie partii politycznych Chile I dowania w Trypolisie uległ kata 'strofie i runął na ziemię 8 km od portu lotniczego. Na pokładzie samolotu znajdowało sie 19 pasażerów i 7 członków załogi. Wszyscy oni ponieśli śmierć. Decyzje rządu Alleitóe MEKSYK (PAP) wych ekstremistów, którzy prowadzili w okresie rządów chrześcijańskiej demokracji działalność z bronią w ręku. rolnictwa przedstawił organi- Dokonywali oni m. in. napa- zacji posiadaczy ziemskich pod dów na banki chilijskie w ee-EDŁUG doniesień z San stawowe zasady polityki rządu lu zdobycia środków na walkę tiago, kierownictwo Fron w kwestii reformy rolnej. Wy- partyzancką. W związku z am tu Ludowego postanowi właszczeniu podlegają wszyst- nestią zaniechano również dal ło zwołać w dniach 8-10 stycz- kie posiadłości ziemskie o po- szego postępowania sądowego w 1 pościgu za czterema działaczami ,.ruchu lewicy rewolu-Z okazji Nowego Roku rząd cyjnej" oskarżonymi o organi nia br. ogólnokrajowe zgroma wierzchni nawanianej przędzenie wszystkich partii i or- kraczającej 80 hektarów. ganizacji wchodzących w skład tego bloku. Zgromadzenie omó chilijski ogłosił amnestię i wy zowanie zamachów na insty-wi zadania jedności narodowej i politykę rządu prezydenta Ałlende. puścił na wolność wszystkich tucje bankowe. Jak podaje ku więźniów politycznych. Na mocy dekretu zwolnio-Tymczasem nowy postępowy no m. in. z więzień 55 przy- bańska agencja prasoWa Pren sa Latina, w dniu 1 stycznia nie było w Chile ani jednego rząd Chile przystąpił do reali- wódców i członków „grup ak- więźnia politycznego, zacji swej polityki. Minister cji bezpośredniej", tj. lewico- 20 LAT Koszalińsk eh Zakładów Graficznych (Dokończenie ze str. 1) ustanowionej, na wniosek Rady Robotniczej, Rady Zakłado wej i Podstawowej Organizacji Partyjnej, odznaki honorowej „Zasłużony pracownik Ko s.zalińskich Zakładów Graficznych". Podczas konferencji 10 długoletnich pracowników KZGraf. wyróżniono tą odzna ką. Ponadto 44 osoby otrzyma ły dyplomy uznania, a 34 — równocześnie nagrody pienież ne. W gronie odznaczonych i nagrodzonych znaleźli się m. in. pracownicy zespołu gazetowego drukarni, związani nieprzerwanie od kilkunastu lat z drukiem naszego „Głosu" Wyróżnionym gratulujemy, a całej załodze KZGraf. składamy z okazji jubileuszu życzenia dalszej owocnej działalności. (woj) TELEGRAF IGZNYMi SKRÓCIE ZALODZENIE ODRY * WROCŁAW Ze względu na niskie tempe ratury i wzrastające zalodze-nie Odry nastąpiła na tej naj bardziej uczęszczanej przez statki 1 barki rzece przerwa nawigacyjna. ŻĄDANIE * MEKSYK Argentyńska Liga Walki o Prawa Człowieka wystąpiła z żądaniem amnestii dla więźniów politycznych, zaprzestania represji w kraju i zniesie nia ustaw antykomunistycznych. Ligę poparły liczne organizacje polityczne i związkowe kraju. ' 'V ft DECYZJA * RZYM Watykan zapowiedział podpisanie międzynarodowego u-kładu w sprawie nierozprzestrzeniania broni nuklearnej. 100 MILIONÓW * MEKSYK Liczba mieszkańców Brazylii zbliża się do 100 milionów. Ta kie są wstępne wyniki spisu powszechnego przeprowadzone go w listopadzie 1970 ™ięu. OFIARY ZIMNA W INDIACH * DELHI W okresie ostatnich 10 dni północne rejony Indii nawiedziła fala dotkliwego zimna, co spowodowało śmierć 19 o-sób. Dziesięć osób zmarło w sta nie Uttar Pradesz, a dziewięć — w sąsiednim stanie Bihar. TRAGICZNY BILANS ¥ PARYŻ Według danych oficjalnych ogłoszonych w Madrycie, w roku 1970 w Hiszpanii w wypadkach drogowych poniosło śmierć 4.200 osób. POŻAR * TOKIO W japońskim mieście Waka yama wybuchł potężny pożar. Ogień objął trzypiętrowy budy nek restauracji, w którym znajdowało się 71 gości i 9 pracowników. W płomieniach śmierć ponio sło 15 osób. a 11 zostało cięż ko poparzonych. W dniu 31 grudnia 1970 roku zmarł, w wieku 53 lat Franc szek Berkfewicz nasz ukochany Syn, Mąż i Ojciee Wyprowadzenie zwłok Zmarłego nastąpi 3 stycznia 1971 roku, o godz. 14 ze Szpitala Powiatowego w Sławnie, o czym zawiadamiają pogrążeni w smutku OJCIEC, ZONA I DZIECI W dniu 31 grudnia 1970 roku zmarł w wieku lat 53 Franciszek Berkiewcz W " długoletni działacz kółek rolniczych, prezes dzielni Usługowo-Wytwórczej w Sławnie. Wyrazy współczucia Ojcu, Żonie i Dzieciom składają ZARZĄD, RADA, ZAKŁADOWA, POP I RADA ZAKŁADOWA SPÓŁDZIELNI Spól- KRA9UI GŁOS nr 3 (5759) Str. 3 Współtwórcy kulturalnego awansu Wykonują różne zawody, są reprezentantami rozmaitych środowisk. Łączy ich działalność twórcza i praca społeczna — praca nad upowszechnieniem kultury. Aż 12 osób, szczególnie w tej dziedzinie zasłużonych, odebrało w ubiegły wtorek doroczne nagrody Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koszalinie. Rekordowa jak dotąd liczba. Ale też miniony rok wyjątkowo obfitował w województwie w rozliczne inicjatywy kulturalne. Ich rezultatem były m. in. imprezy o charakterze ogólnopolskim, które co~az bardziej podnoszą rangę kulturalną województwa w kraju. Bakcylem pracy spo-łeczno-kulturalnej zaraża się coraz więcej osób. Mimo wielu trudności, znajdują w niej satysfakcję, osiągają rezultaty. Dobrze słu żą Koszalińskiemu i jego społeczeństwu. A oto laureaci: mieszkanka Bytowa, ŁUCJA CZYŻKOW-SKA, od lat znana w powiecie i poza jego granicami haf ciarka i popularyzatorka pięk nej sztuki — oryginalnego haftu kaszubskiego. Zorganizowała zespół hafciarski, któ ry wykonuje prace na zamówienie „Cepelii" i wielu innych odbiorców. Dziełem Łucji Czyżkowskiej są m. in. piękne hafty na strojach Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Bytowskiej oraz innych zespo łów kaszubskich. Dzięki jej działalności oryginalna dziedzina twórczości ludowej nie tylko przetrwała, ale kultywo wana jest przez liczne młode hafciarki. JANINA KAROL — gospodyni domowa ze Słupska pracuje wśród dzieci i młodzieży. Była jednym z inicjatorów bu dowy w czynie społecznym kompleksu placów gier i zabaw w dzielnicy Zatorze. Dzię ki jej usilnym staraniom zostały również odpowiednio wy posażone place zabaw, wybudowane przez słupskie zakłady pracy. Wielokrotnie w u-biegłym roku występował w Słupsku amatorski zespół mło dzieżowy zorganizowany przez Janinę Karol. Jej m. in. zasługą jest również coroczny starannie przygotowany atrak cyjny program artystyczny i rozrywkowy obchodów Dnia Dziecka. Jako działaczka Towa rzystwa Przyjaciół Dzieci i Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej szczególną opieką wychowawczą otacza młodzież moralnie zaniedbaną. Praca amatorskich zespołów artystycznych i zespołów oświatowych w środowiskach wiejskich znajduje się w cen trum zainteresowań JADWIGI RYFKI — kierowniczki Powiatowej Poradni Kultural no-Oświatowej w Miastku. Wśród zorganizowanych przez nią zespołów znajduje się m. in. znany w województwie chór „Lira". Również i inne za swój wysoki poziom artystyczny niejednokrotnie zdoby wały dobre lokaty w elimina cjach wojewódzkich i krajowych. Jadwiga Ryfka znajdu je się w przededniu przejścia na emeryturę. Nie najlepszy ostatnio stan zdrowia nie prze szkodził jej jednak w zdobyciu opinii niezwykle aktywnej działaczki terenowej. Jednym z najznakomitszych recytatorów i propagatorów kultury żywego słowa w województwie i kraju jest JERZY DOMIN z Koszalina, z zawodu jinżynier-mechanik. Jego osoba związana jest szczególnie ze Stowarzyszeniem Teatru Propozycji „Dialog". Jerzy Domin jest jego członkiem założycielem, od 11 lat, tj. od powstania Stowarzy szenia — wiceprezesem i najpopularniejszym aktorem. Kil kakrotnie zdobywał I nagrodę na ogólnopolskich eliminacjach konkursów recytatorskich. Brał udział w konkursach recytatorskich w Warszawie, Łodzi i Wrocławiu, u-czestniczył w kilku programach radiowych i telewizyjnych. Wielokrotnie słyszeliśmy też jego recytacje podczas organizowanych przez KOS koncertów poezji i muzyki. JERZY FITIO — aktor Bał tyckiego Teatru Dramatycznego występuje na scenie koszalińskiej od 1965 roku. Poczynając od 1933 roku występował w teatrach Warszawy, Krakowa, Katowic, Lublina, a także w filmach polskich. W BTD należy do czołówki aktorskiej. Kreowane przez niego role uzyskiwały wysokie oceny krytyków i reżyserów, zdobywały powszechne uznanie i sympatię widowni w Koszalinie i województwie. Do jego najwybitniejszych o-siągnięć aktorskich ostatnich dwóch lat należą rola Miecho dmucha w „Krakowiakach i Góralach", Radosta — w „Ślubach panieńskich" i wreszcie uznawana za najlepszą kreację aktorską w naszym teatrze w roku 1970 — rola Jowialskiego w „Panu Jowial skim". Jerzy Fitio jest aktyw nym członkiem Związku Zawodowego Kultury i Sztuki oraz koła SPATiF. Do aktywnych działaczy kul tury w niewielkich ośrodkach należy EDMUND HRYWNIAK — założyciel, działacz i od 10 lat prezes najpierw Klubu Inteligencji „Na Przełaj", a ostatnio Wałeckiego Towarzystwa Kulturalno-Oś-wiatowego „Na Przełaj" w Wałczu. Klub ten dzięki swej wszechstronne; działalności kulturalno-oświatowej cieszy Lutnicy z Nowego Targu Technikum Budowy Instrumentów Lutniczych założone zostało w Nowym Targu w 1959 roku. Kształci się w nim Meldunek z Koszalińskiej Orkiestry Symfonicznej Ponad zadania (Inf. wł.) Koszalińska Orkiestra Symfoniczna zakończyła ubiegły rok przekroczeniem wszystkich najważniejszych zadań planowych. Dała ona o 134 koncerty więcej niż planowano (łącznie 834), wysłuchało ich 245 tysięcy słuchaczy. Prze kroczono również plan wpływów, których kwota wynosi ostatecznie 1 milion 385 tysięcy złotych. Na te niewątpliwe osiągnię chi wpłynęła owocna współpra ca orkiestry z wieloma instytucjami, takimi jak np. Kuratorium Okręgu Szkolnego, „Ruch", Wydziały Kultury Prezydium WRN i powiatowych rad narodowych. Pożytecznie układała się też współ praca z kołobrzeskim uzdrowiskiem, koszalińskim klubem MPiK, a także WZGS, KWCS, WP PKS, z wieloma zakładami pracy Słupska. (m) w tej chwili 150 uczniów z różnych miast, w większości jednak z Podhala. W zestawieniu z innymi europejskimi ośrodkami kontynuującymi tradycje rzemiosła lutniczego z Pragą, Cremoną, Paryżem i Rzymem — liczba chętnych, kształcących się w niecodzien nym zawodzie, jest niezwykle wysoka. Przeciętne rozeznanie w hi stor ii mistrzostwa lutniczego kończy się na Stradivariusie i Amatdm, a o polskim udziale w dziejach "tego rękodzieła wiedzą jedynie specjaliści. W rzeczywistości faktem jest, że przed pojawieniem się skrzypiec na naszych ziemiach istniały instrumenty strunowe, strojone w kwintach. Nie jest wykluczone, że w pracowniach naszych lutników powstał pierwowzór skrzypiec, a w każdym razie w XVI w. specjalizowaliśmy się w wyrobie altówek i wiolonczeli. Nazwiska polskich lutni ków Dankwarta i Groblicza weszły wówczas na stałe do historii zawodu. Po kilku wiekach przerwy, obecnie szkoła nowotarska odnawia tradycje. Ambicje nowotarskie idą daleko. Sięgają marzeń o wy twarzaniu instrumentów sray czkowych o najwyższym poziomie światowym. (AR) się zasłużonym rozgłosem i uznaniem w kraju. Edmund Hrywniak aktywnie uczestniczy także w podejmowaniu wszystkich lokalnych inicjatyw kulturalnych. Jest m. in. popularyzatorem muzyki i kultury muzycz nej. Rezultatem współpracy w tej dziedzinie z Koszalińską Orkiestrą Symfoniczną jest wyjątkowo duża frekwen cja społeczeństwa wałeckiego na koncertach i recitalach organizowanych z udziałem wy bitnych muzyków w PDK w Wałczu. Od wielu lat Edmund Hrywniak pełni również funkcję przewodniczącego Rady Społeczno-Programowej PDK. Znany jest także z publicystyki na tematy kultury na łamach prasy wojewódzkiej i krajowej. W Połczynie-Zdroju od lat zasłynął jako społecznik i dzia łacz kulturalny JACEK PIERZCHLEWSKI, lekarz, dy rektor sanatorium „Gryf". Należy on do grona założycieli Połczyńskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, od początku pełni funkcję prezesa Towarzystwa. Jego liczne inicjatywy przyczyniły się do aktywizacji kulturalnej uzdro wiskowego miasteczka. Wymienić tu należy m.in. powsta nie dyskusyjnego klubu filmo wego, organizowanie dorocznych konkursów rysunków dziecięcych, zbieranie mate riałów o historii miasta i oko lic Połczyna-Zdroju. Od czterech lat kierowane przez Jac ka Pierzchlewskiego Towarzystwo bierze udział w organizowaniu Ogólnopolskiego Festiwalu Zespołów Artystycz nych Wojska Polskiego. Inicjatorem wielu popularnych, masowych imprez kulturalnych w Świdwinie jest STANISŁAW MISAKOWSKI — kierownik Wydziału Kultu ry Prezydium PRN, pisarz, członek Koszalińskiego Oddzia łu Związku Literatów Polskich. Autor tomików poetyckich „Kiedy nadchodzi noc" „Jest taki świat", wysoko o-cenionego przez krytykę poematu „Sydonia", jest także współautorem kilku almanachów poetyckich i wydawnictw zbiorowych, laureatem wielu konkursów poetyckich, a w 1970 roku laureatem dorocznego konkursu literackiego Ziemi Koszalińskiej. Obec nie przygotowuje dla Wy da w nictwa Poznańskiego tom wierszy poświęconych problematyce współczesnej. Przegląd filmów turystycznych „Swidwińskie Noce Filmowe" powstanie przy PDK grupy artystycznej „Baszta" to także rezultat społecznej działalnoś ci Stanisława Misakowskiego. Mieszkaniec Kołobrzegu — KAZIMIERZ CEBULA, artysta plastyk, wiceprezes i działacz Zarządu Okręgu ZPAP w Koszalinie jest laureatem I na grody artystycznej powiatu ko łobrzeskiego w roku 1966 o-raz zdobywcą I miejsca w o-gólnopolskim konkursie „Srebr nej Fali". W 3 lata później u-zyskał wyróżnienie w wojewódzkim konkursie plastycznym na najlepsze dzieło roku, W roku 1970 zdobył główną nagrodę w dziale malarstwa w okręgowym konkursie plastycznym „Plastycy Ziemi Koszalińskiej". Uczestniczył w wielu wystawach okręgowych, ogólnopolskich, a także zagranicznych w Danii. Wystawy indywidualne jego prac oglądali mieszkańcy wielu miast Koszalińskiego a także KOLUMNY Zygmunta a-ni Wieży Eiffla nie ma w Koszalinie. Jest za to „Motozbyt". Czemuż więc nie można by było sprzedać komuś samochodu bez wiedzy przedsiębiorstwa? W roli oferującego pojazd marki warszawa wystąpił 42-letni Janusz L., kreślarz z Ko szalina, w charakterze kupującego pewien rolnik spod No wogardu. Podczas spotkania Janusz L. zapewnił go, że jest... majorem i ma w milicji kolegę, kapitana Włodka. Tylko co otrzymał on z „Motozbytu" przydział na warszawę. Żona mu jednak zachorowała. Rezygnuje więc ze zrozumiałych względów z kup na wozu na rzecz, pierwszej Szczecina i Inowrocławia. Poza pracą artystyczną zajmu je się upowszechnianiem kul tury plastycznej, uczestniczy w licznych spotkaniach z kołobrzeskimi kuracjuszami oraz ludnością wiejską, pracuje społecznie na rzecz miasta oraz w Stowarzyszeniu Marynistów Polskich. Nasz kolega redakcyjny* ZBIGNIEW MICHTA pracuje w redakcji „Głosu Koszalińskiego" od 16 lat. Jest kie równikiem działu kulturalno--oświatowego, czołowym publicystą gazety. Na łamach „Głosu" systematycznie publikuje bogaty senwis wiadomości o bieżących wydarzeniach w życiu kulturalnym województwa, popularyzuje najciekawsze i najbardziej wartościowe inicjatywy poszczególnych środowisk. W mi nionym roku podejmował w swej publicystyce wiele trud nych problemów z dziedziny kulturalno-oświatowej. Wielokrotnie był nagradzany za swą pracę publicystyczną. Zdobył m. in. III nagrodę dziennikarską im. Juliana Bru na, w roku 1968 otrzyma! na grodę ministra obrony narodowej za popularyzację wojska. Uczestniczył w organizowaniu ostatniego Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, pełnił funkcję kierownika biura prasowego Festiwalu. W KTSK przewodniczy Sekcji Upowszechniania Kultury, inicjuje przedsięwzięcia zmierzające do akty wizacji terenowych ogniw To warzystwa. W rozgłośni Polskiego Radia w Koszalinie pracuje od 3955 roku BOGUMIŁ BOROWSKI. Zajmuje się publicystyką kulturalną, a poza tym specjalizuje się w próbie matyce niemieckiej. Redagowane przez niego od kilku lat i nadawane w programie ogólnopolskim audycje „Wieczory literacko-muzyczne" i „Kronika kulturalna" dobrze służą popularyzacji dorobku kulturalnego naszego województwa. Oprócz tego Bogumił Horowski wprowadza do lokalnych programów naszej rozgłośni częste informacje o życiu kulturalnym Koszalińskiego, a także popularyzuje nasz region w audycjach nadawanych w języku niemieckim. Jest aktywnym działaczem kulturalnym i członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Przez 18 lat Młodzieżowym Domem Kultury w Koszalinie kierował ZBIGNIEW CIECIIA NOWSKI. Placówka ta, mimo b. trudnych warunków lokalo wych, zajmuje obecnie czołowe miejsce w kraju. Zasługą jej kierownika było rozwiń ię cie masowej działalności kulturalnej wśród dzieci i młodzieży naszego miasta. Od dwóch lat Zbigniew Ciechanowski jest zastępcą kierownika Wydziału Kultury Prez. WRN. W bieżącym roku został głównym organizato rem I Festiwalu Chórów Polonijnych. Wzorowa organiza cja imprezy zyskała jej wysokie uznanie władz wojewódzkich i centralnych, a u-czestnikom pozwoliła wywieźć z Koszalina wiele dobrych wrażeń. Zbigniew Ciechanów ski pracuje także społecznie w KTSK, ZMW i TPPR, jest sekretarzem KZ PZPR przy Prez. WRN. BOŻENA SREDZItfSKA lepszej osoby, jeśli tylko dostanie od niej 10 tys. odstępnego. On, Janusz L., zgodził się niemal bezinteresownie Transakcja pośredniczyć pomiędzy bardzo zajętym ciągle kapitanem Włodkiem, a amatorem kupna wozu. Rolnik dał się przekonać kreślarzowi alias majorowi. Wysupłał też zaraz 10 tys. zł. 120 tys. zł dał ojcu Janusza L. Samochód mia! pojawia przed demem rolnika Ostatnio wyeksportowałaś my do Brazylii partię kombajnów zbożowych z Fabryki Maszyn Żniwnych w Płocku Na zdjęciu: załadunek w porcie gdyńskim. CAF — Uklejewski Wysoka aktywizacja zawodowa kobiet Ponad 3.8G0 tys. kobiet zatrudniała gospodarka uspołeczniona na początku 1970 r. Na każde tysiąc kobiet w wieku 18—54 lata pracuje zawodowo 483, a więc niemal połowa kobiet w wieku produkcyjnym. Tak wysoka aktywizacja zawodowa kobiet stawia nas na jednym z pierwszych miejsć w Europie — po ZSRR, NRD i Czechosłowacji. W OSTATNICH latach tem po aktywizacji zawodowej « kpbiet było nadal wysokie i dwukrotnie przewyższało wzrost liczby zatrud nionych mężczyzn. Kobiety stanowią obecnie już 39,4 proc. ogółu zatrudnio nych w gospodarce uspołecznionej. Najwyższy odsetek za trudnionych notuje się tradycyjnie w ochronie zdrowia i opiece społecznej (78,3%), in-J stytucjach finansowych i ubez pieczeniowych (71,6%), oświacie i handlu. Chałupnictwo to prawie wyłącznie domena kobiet, gdyż stanowią one aż 82,6% zatrudnionych. | W przemyśle 35% ogółu pra» cowników to kobiety. Najmniej płci pięknej pracuje w i budownictwie, transporcie i ; i łączności. Szybko wzrastało w ostatnich latach zatrudnienie kobiet w leśnictwie, gospodarce komunalnej i miesz-i kaniowej oraz nadal w oświa-| cie, nauce i kulturze. W prze-; kroju terytorialnym — naj-| wyższy odsetek pracujących | pań mają Łódź, Warszawa i Wrocław — najmniej nato-i miast woj. rzeszowskie, kie-1 leckie i poznańskie. Charakterystyczny dla naszego kraju jest również wysoki odsetek pracujących kobiet zamężnych i posiadających dzieci. Wynika to z roli, i jaką w domowych budżetach rodzin wielodzietnych odgrywa ich płaca. Z tych względów, a także z faktu, iż w wiek zdolności do pracy wkra czać będą dziewczęta z coraz i lepszym przygotowaniem za- w drugi dzień zimowych świąt. Ani jednak w drugi dzień, ani w żaden z następnych, powszednich już dni, żadna warszawa nie zatrzymała się pod oknami domu rolnika. Za to niedoszły i po prostu okpio ny nabywca wozu pojawił się w domu Janusza L. Całe szczęście, że odzyskał 120 tys. złotych, 10 tys., niestety, już nie zobaczył. Nie uwierzył też w zapewnienia kreślarza, któ ry obiecywał mu inny wóz z rąk rzekomego dyrektora „Mo tozbytu". Wolał zdać się na pomoc prokuratora, w rezulta cie czego bezczelny oszust z Koszalina zmuszony został do jednorocznego pobytu w miej scu przymusowego odosobnię nia. (ram) wodowym — należy oczekiwać, że w najbliższych latach tendencja wysokiej aktywizacji zawodowej kobiet utrzyma się nadal. Wciąż jednak handel i usługi zbyt mało dokładają starań, by przyjść z pomocą pracującej kobiecie —■ i w tym kierunku powinna nastąpić znaczna poprawa. (AR) Co ryczy w Białowieży? Od dziesięciu lat pracow nicy naukowi PAN prowa dzą w Białowieży systematyczne badania nad krzyżowaniem bydła domowego różnych ras z żubrami. Dotychczasowe wyniki są za chęcające. Cielęta rodzą się większe, rozwijają się w pierwszym roku życia 1 rosną znacznie szybciej od cieląt, które nie pochodzą z krzylówki. W ciągu pół roku mieszańce osiągają wagę 300 kg i są o ok. 40 procent cięższe od „normal nego" bydła. Można z nich w krótszym czasie uzyskać więcej mięsa niż z bydła domowego. Nie bez znaczę nia jest też fakt, że okres cielnoścl krowy pokrytej lubrem jest krótszy niż normalnie trwa tyle co u zubrzycy. Mieszańce są po nadto znacznie bardziej od porne na choroby. Nie zauważono, aby którakolwiek ze sztuk wyhodowanych w Białowieży zapadła na jakąś chorobę zakaźną. Są one znacznie mniej wybred ne jeśli idzie o paszę, silniejsze i lepiej znoszą trud ne warunki klimatyczne. Mieszańce wyhodowane w Białowieży nie wymagają żadnych pomieszczeń. Nawet zimą znakomicie sobie radzą pod gołym niebem. Mięso żubroni — gdyi tak nazwane zostały mie-szańce pochodzące ze skrzy żowania lubrcw z bydłem domowym — jest bardzo smaczne. Krzyżowanie bydła z 4u-brami będzie prawdopodob nie w przyszłości stosowane na szerszą skalę. Dotychczas jednakże nie zostało jeszcze opracowane zagadnienie Inseminacji, bez czego nie można przystąpić do masowego chowa mieszańców. (WIT-AR) J Str. 4 GŁOS nr 2 (5758> 5 minut o sporcie W nowej roli By! u szczytu sławy, razem ze St. Oślizłą tworzył e-tatową parę stoperów w reprezentacji Polski — gdy wydarzył się ten wypadek. Podczas meczu Kadra — Ex. press Wieczorny w 1968 r. uległ ciężkiej kontuzji. Ze złamaną nogą, prosto z boiska został odwieziony do szpitala. Dni rekonwalescencji urastały do miesięcy, później do la4. Jednak JACEK GMOCH ciągle wierzył, że wróci, że będzie jeszcze grał, że znów włoży reprezentacyjny dres. A działacze i kibifce, znający jego upór i ambicję — wierzyli rasem z nim... — Niestety, nie udało mi się. I chociaż poprawa zdTO-wia była ciągła i systematyczna, postanowiłem z?, kończyć karierę zawodniczą. Po prostu przeanalizowałem stan faktyczny: poprawa jest, przebiega jedina'- w wodnym tempie — doszedłem do wniosku, £e to za mało. Przecież wszyscy poszli do przodu, a ja stałem w miejis-cu, jeżeli nie cofnąłem się. Chyba mógłbym grać jeszcze w piłkę, ale na pew no już nie w reprezentacji. To mnie nie zadowalało — wyznaję zasadę, że należy sta rać się zawsze być wśród naj lepszych we wszystkim, co się robi. Także w sporcie. Sytuacja zdrowotna nie gwarantowała tego, toteż z żalem, ale podjąłem taką właśnie decvz ję. Ale ma Pan rację —• ciągle wierzyłem, że wrócę do repre zentacji. I ta wiara, podtrzymywana także przez prasę sportową i wielu moich sympatyków, bardzo rni potmogła. Jestem przekonany, że gdyby nie to, stan zdrowia byłby gor ezy. A tak, no cóż — nie uprą wiarn już siportu wyczynowo, ale nie jestem kaleką. — Zniknął Pan r boisk jako zawodnik, ale nie zerwał Pan całkowicie z piłką nożną. Kibice oraz sympatycy sportu mieli możność poznać Pana w nowej roli — roli trenera. Jeśli mi wia domo, obecnie pełni Pan w Legii funkcję trenera? — Oficjalnie pełnię funkcję asystenta trenera warszawskiej Legii — E. Zientary. Je srtem więc początkującym tre nerem. Z tym, że nie tylko się uczę, ale i czynnie pomagam starszemu i bardziej doświad czonemu koledze. Majac pod bezipośrecfcnia opieką kadrę 20 zawodników, trener nie mógł by sam wszystkiemu podołać. Tym bardziej, że obecnie tre ning jest ooraz bardziej indywidualny — a każdy zawodnik, wymaga zróżnicowanego podejścia. Często wspólnie prowadzimy obserwację, wspólnie się naradzamy i wspólnie podejmujemy decyzje. Z tym, że ja jestem w lep szei sytuacji — odpowiedział ność za ewentualne niepowodzenia spada zaws-ze na trenera. — Ma pan już pewne do świadczenie. Zresztą wyniósł Pan na pewno także wiele obserwacji z okresu swej zawodniczej kariery — jakimi cechami według Pana, powinien odznaczać się trener? — Moje doświadczenie jako trenera jest jeszcze minimalne. Ale ma Pan rację, pomaga mi praktyka zawodnicza. Pamiętam doskonale, czego sam żadałem od trenera, jaki był mój ideał — i staram się do tego dopasować. Wydaie mi się, że sprawa drugorzędną są umiejętności czysto techniczne. Najważniejszą rzeczą jest właściwa interpretacja, umiejętność wyciągania właściwych wniosków z analizy, bo wiąże się z tym inna sprawa: trener mrasi być sprawiedliwy, przecież na tym buduje się każdy następny krok w pracy. I jeszcze jedno, lecz bardzo ważne, konsekwencja w działaniu — na wet, a raczej przede wszystka, w czacie niepowodzeń. To są najważniejsze środki do zdobycia właśnie autorytetu — cechy absolutnie niezbędnej w pracy każdego trenera. — Ostatnio poznaliśmy Pana w jeszcze jednej roli. Nazwałbym ją funkcją ,Asa wywiadu"-. — Chyba dość trafnie. A wynika ona właśnie z obowiązków asystenta trenera. Otóż na szczęście także i my doszliśmy do wniosku, że nie zbędnym warunkiem pokonania przeciwnika jest po prostu orientowanie się w jego limie jętn ościach i sposobie gry. Każda drużyna, która chce o-degrać poważniejszą rolę w rozgrywkach typu Pucharu JACEK GMOCH Europy, musi w ten sposób postępować. Dlatego znana złem się jako obserwator w Goeteborgu i Liege. I proszę mi wierzyć, nie jest to wycieczka turystyczna — a ciężka praca. Z każdej takiej podróży wracam z mnóst we materiałów dotyczących wszelkich możliwych warian tów gry przeciwnika, a także indywidualnymi charakterystykami każdego zawodnika. O czywiście przeciwnik na ogół wie (lub przypuszcza) o mojej wizycie — stara się wiec grać inaczej. Ale to nie takie proste — zmienić całkowicie styl gry, a zupełnie niemożli wa dla poszczególnych zawodników jest zmiana przyzwyczajeń oraz cech charakteru. Pole do obserwacji istnieje, natomiast zdolność trafnego wnioskowania — to już zależy od umiejętności i sprytu obserwatora. Do tej pory jed nak udaje mi się... Jacek Gmoch juz nie wal ezy bezpośrednio na boisku. Występuje w nowej rołi. Ale i wtedy i teraz imponuje... Upór, ambicja, wiara w sie bie, umiejętność oceny sytuacji — tego wymaga także od innych. 32 razy repre zentował barwy kraju, na pewno gdyby nie kontuzja, — reprezentowałby także i obecnie. I chociaż nie zaliczał się chyba do kategorii „cudownych dzieci", to jed nak doszedł do najwyższvch w sporcie zaszczytów. Życzymy mu teraz powodzenia w jego nowej roli. ADAM MOLAK Fot AR M. Monasterska Dziewczynka, która nie czuje bela Na Węgrzech żyje dziewczynka — Monika Hajnal, która nie odczuwa żadnego bólu. Urodziła się ona przed 4,5 laty. Z początku dziecko rozwijało się normalnie. Potem zachorowało na zapalenie pluc. Rodzice przywieźli ciężko chorą Monikę do Budapeszteńskiego Instytutu Medycznego. Kiedy ojciec po raz pierwszy odwiedził córeczkę — lekarz spytał go, czy nie zauważył on wcześniej, iż dziecko w ogóle nie reaguje na ból. Okazało się, że kilka razy rodzice byli zdziwieni zachowaniem córeczki, ale nigdy nie pomyśleli o tym, że nie reaguje ona na ból. Np. w cza sie, kiedy pojawiły się u niej pierwsze zęby mleczne — Monika bawiąc się, wyrwała sobie jednego zęba. I przy tym wszystkim cały czas śmiała się. Takie przypadki zdarzają się niebywale rzadko. W świaktowej medycynie zanotowano do tej pory ok. 100 ludzi, którzy nie odczuwali bólu. Zjawisko to związane jest z porażeniem pewnych części móz gu, gdzie znajdują się ośrodki odczuwania bólu. Zazwyczaj porażenie nie ogranicza się tylko do wyeliminowania o-środków bólu, ale także do innych częścj mózgu. Ludzie nie odczuwający bólu są więc w pewnym stopniu nienormalni. Monika należy do tych nielicznych wyjątków, u których porażone są tylko ośrodki bólu. Pozostałe części mózgu, jak też i cały organizm rozwija się normalnie. Dziecko ma już za sobą pierwszy krytyczny okres, kiedy to nie odczuwając bólu mogło sobie wyrządzić wielką krzywdę. Teraz rodzice Moniki starają się dziecku wytłumaczyć wiele niebezpieczeństw, uczulić je na najmniejsze nawet zadrapania i siniaki, by chociaż w ten sposób ustrzec małą przed wyrządzeniem sobie krzywdy. Prof. T. M. Darbinjan pracujący w Instytucie Chirurgii Akademii Nauk ZSRR ocenił przypadek Moniki, jako wyjątkowo rzadki. Stwierdził on po otrzymaniu wiadomości o Monice, że utrata odczuwania bólu może być wrodzona lub nabyta w czasie jakiegoś ciężkiego urazu. Tak czy inaczej — według zdania prof. Darbinjana — Monika już do końca życia nie będzie odczuwała bólu. (PAP) KLOPS w tiiaiym Domu Henry Haber, naczelny kucharz Biaiego Domu, nigdy sooia cny u a iu.a wyoorażał, ze stanie t>i.ę .aonterencji pra- sow.j i oficjalny rzecznik pre zyut.-ta Wixona uazieu w jego -prawie „*>r.ieiingu ' dziennij^a-ji^oni. vVszy&i.<.o zaczęło się od nie iiortunnej po&av.ędxvi Haiiera ze awonn rodakiem, Szwajcarem Be veny Deepe, dzienniKars^im ,,woi nj,m strzelcem", w kiu-a tygodni po rożnie vV ie z Hallerem, ueepe s^rzeuai reiację o kuunarnycii u-»poaooaxńaen lociziny prezyaenc-magdiynowi szwajcarskiemu „bie una (Ona i On)»czytel | n.cy magazynu aowiedz^e i się j „smakowitych ' szczegoiow, ja& lip., że i\i.vcr* barozo iubi wypić kieliszek martini przed kolacją i sam przyrządza ten napój. Doprawianie martini jest największym wysiłKiem fizycznym prezydenta w ciągu dnia — zaznaczy* kucharz. A oto inne reweiacje: państwo Nixon nie lubią cielęcej wątroby, natomiast chętnie jadają klops. — Pani Nixon — wyznał kucharz — przez pierwsze jedenaście miesięcy swego poby tu w Białym Domu nie zajrzała nawet do kuchni... Wszystkie te cenne spostrzeżenia zainteresowały z kolei amerykański tygodniu „Washingto-nian Magazme", który postanowił wywiad przedrukować. Tego było już za wiele. Helena Smith, kierowniczka personeiu Białego Domu, zwróciła się do redakcji cza sopisma, prosząc aby szczegóły o martini, klopsie i obojętności pa ni Nixon na sprawy jej własnej kuchni zostały z artykułu wykreślone. Ponieważ dziennikarze dowiedzieli się o tej interwencji, pani Smith zmuszona była wyjaśnić całą sprawę, zaznaczając, że Haller bardzo jest strapiony skutkami swojej gadatliwości i nawet „boi się o swoją posadę". OGŁOSZENIA ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi są planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ W dniach od 4 do 7 I 1371 r. codziennie od godz. 8 do 15 w miejscowościach powiatu DRAWSKO: Nowe Worowo, Szczycienko, Smołdzięcino, Cieminko, powiatu ŚWIDWIN; Gawroniec, Stare Resko, Kapice, Rycerzewko, Nowe Resko, Lipno, Klokowo, Gaworkowo ę W dniu 4 I 1971 r. od godz. 8 do 13 w miejscowościach powiatu KOSŹALIN: Strzeżenica, Kazimierz Pomorski, Zagaje, Mielenko, Chłopy, Barnin, Będzinko, Sarbinowof W dniu 5 I 1971 r. od godz. 7 do 15 w miejscowościach powiatu KOSZALIN: Gąski PGR i kolonia, Kiszkowo, Dworek, Słowienkowo, Borkowice, Śmiechów. Zakład przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-16 A.RZYMKOWSKI ☆ Farmerzy Amish aw Gdyby ktoś z czytelników zwiedzał kiedyś zachodnie sta ny Ameryki Północnej, niech nie zaniedba okazji, by zatrzy mać się w okolicach Filadelfii (stan Pensylwania) i zapoznać się tam z jednym z najdziwniejszych zbiorowisk ludzkich, jakie żyje jeszcze dziś na świe cie. Są to mianowicie członkowie sekty Amish, których wsie grupują się wokół miejscowości Penna. Podróżny, któ ry wejdzie do jednego z osied li tych dziwnych włościan, zostanie uderzony niezwykłym widokiem budynków, ich wnętrz i mieszkańców, bowiem przeważają tam dachy słomiane kryjące ściany ryglo we. Po ulicach, oddzielonych od siedlisk wypielęgnowanymi żywopłotami, przechadzają się mężczyini w czarnych surdutach i czarnych kapeluszach 2 dużymi rondami. Kobiety w długich spódnicach, w gorsetach i czepeczkach, a dzieci*) w zależności od płci, biegają poubierane tak samo jak dorośli, tylko że boso. Ogólnie można powiedzieć, że obraz współczesnej wsi Amishów przypomina malarstwo siedem naftowiecznych mistrzów ho-ŁW rzeczywistości społeczność ta zachowała w prawie niezmienionym stanie siedemnastowieczne zwyczaje, przeniesione na grunt amerykański po wojnie trzydzie-dziestoletniej, kiedy sekciarze zamieszkujący ówczesne północno-zachodnie wybrzeża Europy musieli emigrować z ra cji swego zbyt — jak na owe czasy — radykalnego i nieprzejednanego stanowiska wo bec reform religijnych. Ale wejdźmy do jednego z domów. Przez furtkę w ogro dzeniu idziemy utwardzonym żwirowym chodnikiem, do nigdy nie zamykanych drzwi wejściowych. Duża sień jest równocześnie kuchnią, w której na ścianach wiszą miedzią ne naczynia starannie wyczysz czone, lśniące czerwonym metalem. W rogu stoi potężne ku chrnsko, a obok porządnie ułożony stos narąbanego drewna. Ciężki i ciemny drewniany strop belkowy z zawieszoną lampą oliwną i stary muszkiet skałkowy na biało wybielonej ścianie, dopełniają tego wnętrza, jak gdyby żywcem przeniesionego z płócien P. de Ho ocha. Wrażenie autentyczności tego środowiska pogłębia dodatkowo fakt, te mieszkańcy, nie posługują się żadnymi nowoczesnymi zmechanizowany mi urządzeniami. A więc nie spotkamy na terenach zagospo darowanych i zasiedlonych przez Amishów aut osobowych ani traktorów ,ani motorów e-lektrycznych czy spalinowych. Nie słyszy się głośników, nie widzi się anten ani zgoła żad nych drutów, jako że osiedla te nie są zelektryfikowane, a-ni tym bardziej zradiofonizo-wane. Natomiast widzi się. czę sto zaprzęg konny w wozie, pługu, bronie czy też w prymitywnym kieracie obracającym zwykłe koła kamienne do mielenia mąki. Wszystkie prace polowe i domowe jak i pie lęgnacyjne przy zwierzętach są wykonywane ręcznie przy akompaniamencie chóralnych i solowycłi śpiewów tego naprawdę pogodnego i radosnego ludu. W pierwszym momencie obserwator przybywający z ze wnątrz odnosi wrażenie, że zna lazł się nagle w „Disneylandzie", gdzie toczy się życie w manierze teatralnej, sztucznie odgrywane przez zawodowych aktorów, którzy w ten sposób przedstawiają turystom sceny z historii pierwszego osadnictwa w Ameryce. Ale po dłuż szym okresie przebywania w tym rzeczywistym etnosie stwierdzamy, że obserwowane zdarzenia nie są kiepskim przedstawieniem teatralnym, ale rzeczywistymi objawami codziennego życia, wyrażający mi faktycznie tutaj panujące stosunki społeczne. Amishe są rolnikami lub rze mieślnikami. Główną i jedyną zarazem podstawą ekonomiczną ich działalności produkcyjnej jest Pismo Święte. Ponieważ w Biblii nic nie napisano na temat traktorów, zatem sek ciarze używają do upraw, transportu i do komunikacji konia lub muła. W tej książce nie ma również żadnej wzmianki o nawozach sztucznych# a więc ziemie użyźnia się obornikiem. Pomijając wnioski natury energopatycz-nej odnośnie zacofanego sposobu życia zorganizowanych w ten sposób rzesz, ekonomista współczesny może na tym unikalnym tle społecznym dokonywać niezwykle ciekawych obserwacji. Dotyczą one przede wszystkim konkurencji jaka musi się ujawnić pomię dzy metodami produkcji ręcz nej terenów uprawnych Amishów a, ogromnych sąsiednich kompleksów, na których stosuje się nowoczesną chemizację i mechanizację. Otóż upar ci sekciarze prz^z kilka ostatnich dziesiątków lat cierpieli rzeczywiście niedostatek z po wodu tej na pozór beznadziej nej walki z uzbrojonym po zę by w sprzęt agrotechniczny wielkotowarowym konkurentem. Ale obecnie twierdzą, że dobry Bóg zwrócił znowu ku nim swoją łaskawą twarz, albowiem gminy Amishów są najbogatszymi zespołami w ca łym stanie. Ręczna, tradycyjna produkcja rolna znajduje coraz większy popyt wśród obywateli amerykańskich. Przetwory ze znakiem „Amish", ta kie jak chleby razowe, masło, sery, jaja#różnego rodzaju ka sze i płatki, gwarantują, że producent nie używał do upra wy nawozów sztucznych, zwie rząt nie karmił paszami hormonalnymi. Okazało się bowiem w Sta nach, że szalony wzrost wydaj ności z hektara użytków rolnych, na skutek stosowania mechanizacji i chemizacji pro cesów, jest równoległy do wzrostu przypadków chorób nowotworowych. Z naszego, tj. energopatycz nego punktu widzenia, społecz ność Amishów wykazuje wyso ki poziom zdrowotny jednostek zespołów. Aż dziwne, że ci pogodni i długowieczni ludzie nie korzystają w ogóle z opieki lekarskiej, a indagowa ni w tej sprawie zwykli mówić: „Jeśli opatrzność pozwoli, to wyjdziemy zdrowi z każ dego schorzenia^ a jeśli nie, to umrzemy spokojnie bez pomocy medycyny". Codzienna pra ca fizyczna zapełnia tym ludziom czas i daje pełną, a zarazem bezinteresowną ** satysfakcję dobrze spełnionych czy nów, organizmom zaś właściwą naturalną przemianę energe tyczną. Natomiast turysta uzy ska niezapomniane wrażenie z pobytu wśród tych dziwnych sekciarzy, od których płynie prąd kojących nastrojów, tak bardzo nam potrzebnych, w tych czasach. *) Rodziny są w większości wielodzietne. Część młodzieży (ok. 40 procent), odchodzi do miast zwa Iłiona postępem. Natomiast reszta pozostająca w zagrodach rodzicielskich oraz dobrowolni neofici z zewnątrz, utrzymują stan osobowy osiedli^ **) Członkowie sekty Amish nie dysponują w ogóle pieniędzmi, Wszelkie transakcje w imieniu gminy przeprowadzają wybrani W tym celu reprezentanci. GŁOS nr 3 (5759) Str 5 Zimowy las zaprasza. Fot Jan Maziejuk „Las" w gronie najw ększych eksporterów Prawie 22 min zł -dewizowych przysporzyło państwu w ubiegłej pięciolatce Kosza- L ammiim Wystawa gołębi pocztowych Dziś. 3 bm. w godzinach 8—18 w młodzieżowej świetlicy dworcowej w Koszalinie (b. zastępczy dworzec PKP), będzie czynna wo jowódzka wystawa gołębi poczto v ych. Będą na niej eksponowane najlepsze okazy sportowe koszalińskich hodowców. Organizatorem wystawy jest Zarząd Okręgu Polskiego Związku Hodowców Go łębi Pocztowych w Koszalinie. Za chęcamy do zwiedzenia tej intere sującej ekspozycji, (war) uwaga uczestnicy „rajdu na raty"! Dziś w Koszalinie odbędzie się kolejna czę:.ć imprezy turysty cznej pod naźwą II Zimowy Rajd na Raty. Zbiórka o godz. 9, przy pętli autobusowej MPK (ul. Mor ska). Trasa pie~zego rajdu — do Mielna. Następnie — z Mielna do Gąsek i z powrotem do Mielna — kulig, z atrakcyjnymi punktami programu, (tem) utsk zaprasza na „M al ankę" Zarząd Wojewódzki UTSK orga nizuje, jak co roku, tradycyjną „Małankę" — zabawę ludową. Od bidzie się ona w Koszalinie 9 bm. (sobota) w sali kina „Muza", cd godz. 19. W programie — nie soodzianki i atrakcje. Informacji udziela i zap-o:zenia wydaje Zarząd Wojewódzki Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno-Kultural-nego, Koszalin, ul. Matejki 3. (tem) TURNIEJ PAR BRYDŻOWYCH Dziś, PDK w Sławnie organizu je turniej par brydżowych Począ tek imprezy o godz. 10. Zgłoszenia uczestników nrzyimowane bę dą w sekretariacie PDK bezpośrednio przed turniejem, (ad) lińskie Przedsiębiorstwo Produkcji Leśnej „Las". Znacznie przekroczono plan, zakładający eksport wartości 16 min zł dewizowych. Jednocześnie wartość globalnej produkcji wyniosła w tym okresie 648 min zł (105 proc. planu). Na podkreślenie zasługują dobre ubiegłoroczne wyniki. Znacznie przekroczono plan (113,3 proc.) uzyskując produk cję wartości 153 min zł (według cen zbytu). Koszaliński „Las" zajmuje poczesne miejsce w gronie naj większych eksporterów w naszym województwie, przysparzając cennych dewiz (eksport jest prawie w całości kierowany na rynki krajów kapitalistycznych). (mrt) NAGRODZENI Nagrody za bezbłędne rozwiąza nie krzyżówki nr 525 wylosowali: 1) BUDZIK TURYSTYCZNY, u-fundowany przez Koszalińskie Towarzystwo do Walki z Gruźii cą — EDWARD POPEK, Siupsk, ul. Kasprowicza 5, m. 6. KSIĄŻKI: 2) KRYSTYNA KUBAS, Bugno, powiat Szczecinek. 3) ROLAND KUPIEC, Miastko, ul. Armii Czer wonej 36, m. 1. 4) WIKTOR OTW i INOWSKI, Człuchów, ul. Jacka 1 Agatki 6. 5) JANUSZ RÓŻAŃSKI, Kalisz Pomorski, ul. Wschód nia 5 m. 1. 6) HENRYK SOKOŁOW SKI, Koszalin, ul. Zwycięstwa 33 m.4b. CO - CDZI£ - KBEDY? 3 STYCZNIA GENOWEFY ^YTELEFOMY KOSZALIN I SŁUPSK 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe OMY KOSZALIN Dyżuruje apteka nr 21. pi. Bojowników PPR tir 5, tel. 50-78. SŁUPSK Dyżuruje apteka nr 31 ul. Wojska Polskiego 9. tel. 28-93. @¥V1TAWY „GŁOS KOSZALIŃSKI" — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjedno czonej Partii • Robotniczej Redaguje Kolegium Redakcyjne — Koszalin ul. Alfreda Lampego 20. Telefony: Centrala — 62-61 (łączy ze wszystkimi działami). Redaktor Naczelny — 26-93 Dział Partyjno--Ekonomiczny — 43-53 Dział Rolny — 43-53 Dział Mutacyjno-Repor terski — 24-95, 46-51 Dzlal Łączności « Czytelni kami (ul. Pawła Findera 27/29) — 32-30. „Głos Słupski" Słupsk pl Zwycię stwa 2 I piętro. Telefon — 51-95. Biuro Ogłoszeń RSW „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera 27/29 teł. 22-91 Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 15 zł, kwartalną — 45 zł, półroczną — 90 zł, roczną — 180 z!) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty u-dzielaja wszystkie placówki „Ruch" i poczty. Wydaw ca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe. RSW „PRA SA", Koszalin ul. Pawła Findera 27/29, centrala tel. nr 40-27. Tłoczono KZGraf. Kosza lin, uL Alfreda Lampego 18. KZG Zam. B-3 G-l KOSZALIN MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO (ul. Armii Czerwonej 53) — „Dzieje Pomorza Środkowego" (godz. 10—16 codziennie z wyj. po niedziałków i dni poswiatecznycb w piątki wstęp wolny). PAWILON WYSTAWOWY BWA (ul. Piastowska 21) — wystawa jubileuszowa 15-lecia oddziału ZPAP — malarstwo i rzeźba (godzina 12—18). SALON WYSTAWOWY WDK — wystawa malarstwa i rzeźby z ©-kazji 15-lecia okręgu ZPAP (godzina 10—20) SALON WYSTAWOWY KLUBU MPiK — radziecka fotografia do kumentalna pt. „Leningrad — miasto bohater" (godz. 16—20). KAWIARNIA WDK — Koropla-styka M. Dryll z Krotoszyna. KAWIARNIA „RATUSZOWA" — Akwarele artystki-malarki B. Jonscher s Warszawy. SŁUPSK MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne. MŁYN ZAMKOWY — nieczynny. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa fotograficzna nt. „Beskid Niski". ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH — nieczynna. KOŁOBRZEG MUZEUM ORĘŻA POLSKIEGO (Wieża Kolegiaty) - „Tradycje oręża polskiego na Pomorza" czynna 10—16 z wyj. poniedziałków i dni poświątecznycb. MUZEUM (ul. E. Gierczak 5) — Dzieje Kołobrzegu (godz. 10—16) codziennie z wyj. poniedziałków i dni poświatecznych, w piątek wstęp wolny. MAŁA GALERIA PDK - 25 lał odbuaowy Kołobrzegu. KLUB MORSKI „BARKI" -» Malarstwo i grafika K. Cebuli. KLUB SPÓŁDZIELCÓW „MARO NA" — Malarstwo Ł. Końko. KLUB KPBM „BUDOWLANI" — Malarstwo L Zahorskiej. KLUB WSS „ODMIENIEC" — grafika A. Rafińskiego i jego architektura wnętrz w fotografii J. Palana- KAWIARNIA „MORSKIE OKO" — Malarstwo E. Dudzik-Markie-wicz. KAWIARNIA „DANUSI Aw — Malarstwo K. Jasińskiego. ZŁOTOW MUZEUM (ul. Wojska Polskiego 5) — Historia i etnografia Krajny (godz. 10—16) SŁUPSK MILENIUM — Bitwa nad Ne-reiv>4 ou^., od tai pan. o gouZ. a, x* i *.«. Poiane* o 1j,30 — Rze^a uóz pow.biu tuoA, pan). f — i^ogou za Aaa- meui ipoi.. od lat it>). bean±>e o gouz. 16. 18.15 i 20.30. poranek o godzinie lJt30 — itwj pi'2.y^acxel aeurn tU>^). USTKA DELFIN — Zycie, miłość, śmierć (hauc., od lat lo). seanse o &oa*. 18 i 26 BIAŁOGARD BAŁTYK — Za mna Kanaue (isuu, od lat 14) pan. C czm tpol., OU juU A o). — 4epa& ta hajduków (rum... oU lat 16) pan. K^iRLix\o — Karama- zow irauz., od lat lt>j pan. KOŁOBRZEG WYBRZEŻE — Mały (poL . A lat 16). i»laor — Winnetou i Apanaczi (jug„ od lat 11) pau. PDK — Kniaź i .tatarzy (bułg., •a iat 11) pan. POŁCZYN-ZDROJ PODHALE — Działa Navarony (ang., od lat 14) pan. GOPLANA — lz*u»viek w piek nym krawacie (franc., od 1 16). TYCliOWo — Szkota grzeszników (c&ks, od lat 16). ZŁOCIENIEC — Pali si« moja panno (CSRS. od lat 16). CZŁOPA — Winnetou wśród se pów (jug., od lat 11) pan. JASTROWIE — Na tropie soko ła (NRD. od lat 14) pan. KRAJENKA — Wojna i pokój cz. IV (radz.. od lat 14) pan. MIROSŁAWIEC ISKRA — Znicz olimpijski (pol., od lat 14). GRUNWALD — Złote ciele (radz., od lat 14) pan TUCZNO — Wiryneja (radz.. od lat 14). wałcz od ŚWIDWIN mm * w NOWY ROK strażacy Interweniowali w Podwilczynie (pow. słupski), gdzie wybuchł po żar w gospodarstwie należącym do Czesława S. Spłonęła drewnia na stodoła kryta papa — straty wynoszą około 20 tys. zł. Przyczy ną ognia było zaprószenie * KILKUTYSIĘCZNE szkody wyrządził pożar w budynku mie szkalnym w Wałczu — Wybudowanie, gdzie również wezwano w Nowy Rok straż pożarną. Tym razem źródłem ognia okazała się,< wędzarnia, (woj) &T EATR SŁUPSK TEATR LALKI „TĘCZA" — godz. 17 — „Od Polski śpiewanie". Q< i ry o KOSZALIN ADRIA — Piękność dnia (franc., ou iat 13). Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20. Poranki o gouzime 11 i 13 — Oiuai to zurowie (iranc.. od łat 14). WJL»*%. — Oskarżeni o zabójstwo (rauz., od lat 14) pan. Seanse o godz. io. 18.15 i 20.30. Poranki o godz. 11 i 13 — Noc niespoazianeK ipol., od lat 7). ZACISZE — Mózg (franc., od lat 14) pan Seanse o godz. 15, 17.30 i 20. Poranek o godzinie 12 w Kraina wiecznej iwoiioaci (rumuń ski, ud lat 7). MUZA — Dwaj panowie bez pa rasola (rum., od lat 16). Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranek o godzinie 12 — Poiyanna lUSA, od lat 11). GRANICA — SkoK (pol., od lat 16) pan. Seanse o godz. 17 i 19.15. MŁODOŚĆ (MDK) — Błękitny krzyż (pol., od lat 7). Seans o godz. 17 Poranek o godzinie 11 — Bajka o mrozie czarodzieju (radz., od lat 7). JUTRZENKA (Bobolice) — Dziu ra w ziemi (pol., od lat 14). j ZORZA (Sianów) — Tragiczne polowanie (brązy!., od lat 16). 1 FALA (Mielno) — Lew pręży i sie do skoku (węg„ od lat 16). (ang. REGA — Władca much od lat 16). MEWA — Rozbójnicy sycylijscy (wł., od lat 14). USTRONIE MOKoKIE Kat (hiszp., od lat 16). BIAŁY BÓR — Człowiek ucieka (ang., od lat 16) pan. BYTÓW ALBATROS — Krajobraz po bitwie (pol., od lat 14). PDK — Album polski (pol., od lat 14). DARŁOWO — Zbrodnia i kara, cz. I i II (radz., od lat 16) pan. KĘPICE — Na los szczęścia Bal tazaize (franc., od lat 16). MIASTKO — Gwiazdy Egeru, cz. I i 11 (węg., od lat 14) pan. POLANÓW — Nie ma powrotu Johnny (pol., od lat IG). SŁAWNO — Lokis (pol.. od L 14). NIEDZIELA 3 - I 8.00 Program dnia 8.05 TV kurs rolniczy — Pielęgnacja maciory 8.40 Przypominamy, radzimy 9.PO Dla młodych widzów: tv Klub Śmiałych — III wyprawa polarna — „Skarb 13 domów" — film 10.00 Złote wrota — konkurs piosenki dla dzieci (z Pragi) 11.00 Dla młodych widzów: „Nasze lwy" — angielski film dokumentalno.przyrodniczy 11.55 Dziennik TV 12.10 „W pierwszą niedzielę po wojnie" — reportaż dokumental-no-sportowy 12.30 „Nie ze mną, madame" — film fab. prod. NRD 14.00 Przemiany 14.30 Dla dzieci: Niezapominajki 15.30 „Dziś Partita". Wyk.: zespół „Partita", Damian Damięcki i Włodzimierz Nahorny 16.00 Dialogi historyczne 16.30 Wielka gra — teleturniej. 17.25 „Pani Mięcia" — rep. o Mieczysławie Ćwiklińskiej 18.20 Estrada literacka: Strofy poezji świata. — „Suche listowie" — liryka rosyjska (cz. I). 19.20 Dobranoc: „Porwanie Baltazara Gąbki" 19.30 Dziennik tv 20.05 „Perpetuum mobile pani Hanki". Wyk.: H. Bielicka oraz D. Bester, B. Prośniewska, W. Kaczmarczyk N. Winiarska O. Ja cewicz, J. Kleyny K. Krukowski, R. Pikulski, t. Ross. 20.50 PKF 21.10 „Gwiszda szeryfa" — film fab. prod. usa. W rolach głównych: H. Fonda, a. Perkins, P. PaJmer. M. Ray (od 1. 16) 22.40 Magazyn sportowy 23.10 Program na jutro. PONIEDZIAŁEK — 4 I 15.20 Politechnika TV: Fizyka kursu przygotowawczego — Zmia ny stanu skupienia i 15.55 Własno ści par. 16.40 Dla dzieci; „Zwie- rzyniec". M. in. filmy o przygodach Augie Doggie i Wally Gato ra. 17.30 Echo stadionu. 17.50 Kino Filmów Animowanych. 18.20 „Eureka". 19.00 „Konflikt" — pol ski film dok. 19.20 Dobranoc: „Miś z okienka". 20.05 Teatr TV: Bernard Shaw „Profesja Pani Warren". Wyk.: A Gordon-Gó-recka, A. Seniuk, E. Fetting, Wł. Hańcza, Z. Mrożęwski, A. Seweryn. 21.35 „Zapraszamy na pół czarnej" — program rozrywkowy. 22.55 Powtórzenie Politechniki TV. wtorek — 5 i 10.00 „Hipnotyzer" ang. film fab. 13.55 Przysposobienie rolnicze: Przypómnienie podstawowych wiadomości o budowie i życiu roślin. 15.20 Politechnika TV Matematyka I roku — Twierdzenie o przyrostach skończonych i 15.55 Różniczka funkcji. 16.40 Telewizyjny Ekran Młodych. 18.25 Szlakiem dobrej roboty — repor taż. 19.00 „Panorama" (z Gdańska). 19.20 Dobranoc „Przygody Peti". 20.05 „Hipnotyzer" — powtórzenie Afilmu. 21.25 „Kontakty'. 21.55 „GcFzie są dziewczęta" — ja poński program estradowy. 23 00 i 23.35 Powtórzenie Politechniki TV. Środa — 6 i 10 00 „Spotkanie" — film z serii „Saga rodu Forsytów". 12.30 Z cyklu: „Wybieramy zawód". 12.^5 Konkurs Czterech Skoczni — Mię dzynarodowy konkurs skoków nar c'arskich z Bischofrbofen 15.20 Po litechnika TV: matematyka kursu przygotowawczego — Loga-rytmy i 15.55 Funkcia logarytmicz na. 16.40 Dla młodych widzów: „Lataiacy Holender — poławiacz ciekawostek morskich". 17.15 Magazyn TTP. 17.30 ..Czas nowych poszukiwań" — program wiejski. 10 00 „Obrońcy Stalingradu" ~ film radz. (ode IV). 18.30 ,.Z Ton dosem przez Kraków" — program z cyklu: „Kraków mało znany", 19.00 TV Kurier Warszawski. 19.20 Dobranoc — Borek i jego przyja ciele. 20.05 „Spotkanie" — film z serii: „Saga rodu Forsytów". 20.55 „Światowid". 21.25 Z cyklu: Alfabet rozrywki — IV program pt. „Od delty do delty". Wystąpią; U. Dudziak z zespołem M. Urba niaka, zespół „Dżamble", A. Dąbrowski i inni 22.10 PKF. 22.40 i 23.15 Powtórzenie Politechniki TV. CZWARTEK — 7 I 8.15 Matematyka w szkole: Geometria wykreślna (zajęcia fakul tatywne I). 9.55 Jęz polski dla klas VI — B. Prus — „Anielka". 12.45 i 13.30 Mechanizacja rolnictwa: Mechanizacja wapnowania gleb. 15.20 Politechnika TV: Geometria wykreślna I roku — Powierzchnie obrotowe nieprostokreś lne i 15.55 Powierzchnie walcowe 1 stożkowe. 16.40 Dla młodych widzów: „Ekran z b-atkiem", w programie m. in. film „Przygody sir Lancelota" i „Zrób to sam". 18.00 „Ze znakiem Q" — program ekonomiczny. 18.25 Recital Kaliny Jędrusik 19.20 Dobranoc film „Bo lek i Lolek". 20.05 Teatr Kobra: Zbigniew Kubikowski „Brydż". 21.15 Konfrontacje muzyczne czy li „Kochajmy skowronki". Wyk.: A. Halcewicz. J. Nowicki, J. Zel nik zespół „Skaldowie". 21.55 Lek tury współczesne. 22.95 i 23.00 Powtórzenie Politechniki TV. PIĄTEK — 8 I 10.00 ,.Jej siedem wieczorów" — czechosłowacki; film fabuł. 15.20 Politechnika TV: Matematyka I roku — Wzór Taylora i 1^.55 Wzór Maclaurina c^. I. 16.40 Dla dzieci: „Pora na Telesfora, w pro gramie m. in.: Rozmowy ze smo K'em — „Podr6ż do kr4in.v Tonów" — Znasz luż te wiersze". —. „Sam j?.k pie^" 1? 3i Nie t-"lko dla r=>ń. 17.55 Maga"vn me-dvcnv. 1°,'>5 G~amv o telewizor — teleturniej. 18.45 Rozmowy o książkach. 19.00 „Panorama" (z Gdańska). 19.20 Dobranoc: „Opowieści znad morza". 20.00 „Piękny BARWICE — Szkice warszawskie (pol., od lat 16). CZAPLINEK — Szlacheckie gniazdo (radz., od lat 14). CZARNE — Rozśpiewane wakacje (NRD, od lat 14) pan. CZŁUCHÓW — KroniKa rodzin na (w!., od lat 16). DEBRZNO — Gringo (wł., od lat 16) pan. DRAWSKO — Prawdzie w oczy (pol , od lat 16). KALISZ POM. — Słuchajcie bi cia dzwonów (jug., od lat 14). OKONEK — Szalony kon (USA, od lat U) v SZCZECINE- PDK — Zawodowcy (USA, od lat 16) pan. PRZYJAŹŃ — Brzezina (pol., od lat 16). i nieczuły" — nowela francuska. 20.30 Kraj. 21.10 Teatr TV: Alojzy Jirasek „Latarnia". Wyk.: aktorzy scen łódzkich. 23.00 Powtorze nie Politechniki TV. sobota — 9 i 11.25 „Lampart" — włosko-fran-cuski film fabuł. 15.20 TV Kurs Rolniczy — Koncentrat „Prowit" w żywieniu trzody chlewnej. 16.40 Dla młodych widzów; noworoczny program rozrywkowy (między narodowy cykl Interwizji) TV Ra dzieckiej. 17.10 Spotkanie z przy rodą. 17.35 Film fabularny. 18.35 Tele-Echo. 19.20 Dobranoc — Jacek i Agatka. 19.30 Monitor. 20.15 „Lampa Aladyna". Wyk.: B. Ryl ska, K. Borowicz, I. Kownas, A. Bogucki, I. Smiałowski, B. Nie-winowski i inni oraz balet. 21.30 Kino Interesujących filmów. „Lampart" — powtórzenie filmu. niedziela 10 I 9.00 Dla młodych widzów: Tele wizyjny Klub Śmiałych „Wyprawa polarna" (IV), — „Skarb 13 domow" — film. 10.00 Film przy rodniczy. 11.00 „Jaki powinien być szeryf" — film z serii „Bonanza". 12.15 „Bawcie się z nami" — występ amatorskich zespo łów artystycznych i solistów wy różnionych na krajowych festiwa lach zespołów amatorskich. 13.00 „Przemiany". 13.45 Jubileusz kon certu życzeń" — z cyklu: „W sta rym kinie". 14.30 Dla dzieci: „Z pamiętnika Kota Mcdrockiego" — program TV CSRS. 15.35 Z cyklu: „Piórkiem i węglem". 16.00 PKF. 16.10 „Ludzie areny" — program TV radzieckiej. 16.45 Teie-Uniwer siada. Walczą zespoły Uniwersytetów Łódzkiego i Warszawskiego. 17.45 „Plastyka w studió" — reportaż. 18.05 studio 63. Adam Mickiewicz „Pan Tadeusz" — księ ga III — „Umizgi". 19.20 Dobranoc „Mieszkaniec zegara z kurantem". 20.05 „Niezdolny do służby liniowej" radziecki film fabuł. 21.20 ,0 panach, wójtach i plebanach". Wyk,: K. Lorowicz. W. Latkowrka, D. Rostawiecka, A. Antkowiak. B. Baer, E. Karewicz, W. Duriasz, J. Konieczny. St. Niwiński, M. Rułka, M. Stoor. 22.05 Magazyn sportowy. UWAGA! Telewizja zastrzega fobie prawo zmian w programie! MEDUZA — Sabrfna «4JSA. lat 14). PDK — Most (jug.. od lat 14) pan. TĘCZA — Onowieść o Che-Gu-ewarze (wł.. od lat 16). ZŁOTÓW — Dom i gospodarz (radz.. od lat )6) pan. MADI O PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 6.00, 7.00, 8.00, 12.05, 16,00 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. / 7.30 Show w rannych pantoflach 9.05 Fala 56. 9.15 Rad. Maga zyn Wojskowy. 10.00—11.00 Godzi na dla dziewcząt i chłopców. Ra dioferie 12.15 Wizerunki ludzi my ślących. 12.45 Radioniedziela zaprasza, informuje. 13.15 Polskie tańce ludowe. 13.35 Mel., które zdobyły świat. 14.00 Rad. magazyn przebojów. 14.30 „W Jezioranach". 15.00 Konc życzeń. 16.05 Tygodnio wy przegląd wydarzeń międzynarodowych. 16.20 Wybieramy pre-miere roku 1970. „Cena milczenia" — słuch. 18.00 Wyniki Toto-Lotka oraz gier liczbowych. 18.05 Charak terystyczne style twórców muzyki rozrywk. 19.00 Kabarecik reklamowy. 19.15 Przy muzyce o sporcie. 20.10 Bilans roku na are nie międzynarodowej 20.40 Wiad. sportowe. 20.45 „Matysiakowie" — 21.15 Muzyka taneczna. 21.30 łfSzki ce do obrazu" — słuch. 22.00 Rad. wodzirej zaprasza. 0.05 Kai. rad. 0.10—3.00 Program nocny z Krakowa PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF (od godz 5.27—15.00 i od godz. 16.00—24.00). Wiad.: 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 12.05, 17.00. 19.00. 22:00, 23.50. 6.00 Mel. i piosenki. 7.00 Pol-*ka Kapela pod dyr. F. Dzierża-wowskiego. 7.45 Znane i nieznane melodie i piosenki. 8.00 Moskwa t mel. i piosenką słuchaczom pol skim. 8.35 Radioproblemy. 8 45 W pogodnym nastroju. 9.00 Konc. solistów. 9.30 Felieton literacki. 9.40 Śpiewa „Mazowsze". 10.00 No wości „Polskich Nagrań". 10.30 Ra kietą czasu 11.00 Koncert Radio-Riyiera. 12.30 Poranek symfoniczny. 13.30 Podwieczorek przy mikrofonie. 15.00 Radiowy teatr dla dzieci ,,Kłopoty króla Odmiwąsa" 15.36 Z piosenką ód A dó Z. 15.45 Niedzielne rendez-vo.us, 16.00—17.00 Program rozgłośni warszawsko-ma zowieckiei (UKF). 17.05 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy 18.00 Premiera. Studio Współczesne. „Wieczór z Lońką" — słuch. .18.4? Tylko na organach. 19.15 Kącik starej płyty. 19.31 Kącik nowej płyty. 20.00 Wieczór literacko-mu-zyczńyi 21.30 Studio Jazzowe PR. 22 05 Ogólnopolskie wiad. sportowe i wyniki Toto-Lotka. 22.25 Lo kalne wiad. sportowe. 22.35 Niedzielne spotkania z muzyką. PROGRAM III na UKF oraz falach krótkich Wiad.: 6.00 7.15 Polityka dla wszystkich 7.30 Ekspresem prze? świat. 7.35 ^r>ot kanie z E. Presleyem. 8 15 Obyczaje. obyczaje — m?,,!<^vn. 8.30 Fkspres^m nrzez świat 00 ..Prze ciw sobie samym" — ode. pow. 9.1i Grecki katalo** oioren^^ski. 9.35 Oferty kolekcjonera. 10.00 R. Schumann. Karnawał od. 9. 10.30 Ilustrowana t^ffo^r^k rozrv«''-o-' wv. 12.05„Homo Frhrer" — słuch, dokumentalne. 12.30 F^soresem nrzez świat.. 12 35 Przeboie na t^-nhee. I9.00 Rozmów1*' 13.15 Magazvn A. Stankiewicza. 1' 00 nrzez świat. 14.05 .Przeboie na start! 14."o P^ys^oo n~7««?lad wydarzeń tv"odnia. 14.45 Klasycy fran-~u«?kiei r^^nki IV® M^^czne n^emi^ry. 1^.30 ..Żywioł" — renort^ż. 1" 7wieT,z<ł-n'a orez^nt^a. 16.15 G'tara w róż nvch c+Wac^. 1 Po^zia kubań sva. 17.30 ,.Prz°ciT" scHe samvm" ode pow. 17.^0 MAi mn^neto^on. 1f.no Popws-ki u fSTym^a. 18.15 Poloni"' śn'ewa. 1# **0 — B. Okudżawa. 1° on ..Głosy" — słuch l®-** P'r'r>'-max» 20.00 Wn^k — erawęcia. ?0.ir. ?.Tu-z\'va. ?t 10 ..Oce^n n'e bardzo "novoiriv" — f"M.?1? Moi. 7 2l.Ęr» «*uita ty rodn'a. 2rno Faktv dni*. 2^.08 piO«-Pr>M Z O. 93 ni rv noet^ck4*!. ?3 05 Muzyka n«">ea. cf*_«4.oo Na dobranoc gra Ork, P. Mauriata. m fSfilSZ ASLBftl na falach Średnich 188,2 1 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz. 8.45 „Zimowy poranek" —- koncert 9.00 „Spotkanie z teatrem" — aud. S. Zajkowskiej 9.10 „Świąteczne wspomnienia" — audycja T. Grzechowiaka 11.00 Koncert życzeń 11.40 Prezentujemy melodie koncertu życzeń, na li stycznia 1971 & Str. 6 GŁOS nr 3 +. nosiadają Real Madryt i Celta Vigó. Dwie aktualnie najlepsze druży ny Hiszpanii spotkały się w ostat niej kolejce jesiennej rundy. Na stadion w Barcelonie przybyło ok. 100 tys. widzów Mieli oni po wody do radości, bowiem ich pupile pokonali Atletieo 2:0 (2:0), wy suwając się na czoło tabeli. Na lepsi w plebiscytach sportowych W jubileuszowym XV konkursie — plebiscycie „10 asów" orga mzowanym wąpólnie przez Wojewódzki i Krakowski KKFiT oraz rodakcję ..Tempo" — pierwsze miejsce za osiągnięcia w roku 19,'. zajął lekkoatleta HENRYK SZOK DYKOWSKI (WKS Wawel). W Szczecinie rozstrzygnięto do roczny VI z kolei plebiscyt na naj lepszego sportowca i trenera ro ku 19/0. Najlepszym sportowcem Ziemi Szczecińskiej.. uznano kola rźa szczecińskiej Arkonii — WOJ CIECHA MAT U SIAKA. Redakcja „Sztandaru Młodych" wspólnie z Klufcem Dziennikarzy śpottówych przeprowadziła już po raz ósmy tradycyjną . ankietę na sportowca1 ■— dżentelmena roku; W tegorocznej ankiecie kandyda tów zgłaszały związki sportowe I oraz WKKFiT. Głosowali nato-i miast dziennikarze sportowi. W i wyniku głosowania sportowcem -'dżentelmenem 1970 r uznano RY SZARDA SZURKOWSKIEGO. Rozstrzygnięty już został plebis i cyt na najpopularniejszego spor-i towca klubu WKS Legia w roku 11570. Plebiscyt przeprowadzony był po raz pierwszy. W głosowaniu wzięły udział redakcje sportowe PAP, Telewizji, PR, Interpress, czasopism sportowych i dzienników. Zwycięzcą plebiscytu został do skonały napaś Inik ,piłkarz jesieni" ROBERT GADOCHA. Wyprze dził on minimalnie ciężarówek brą zowego medalistę mistrzostw świa ta w Columbus Norberta Ozimka. f W biegach sylwestrowych Reprezentand CSRS triumfowali w Zakopanem Drugie zwycięstwo polskich tóeśstów w Bukareszcie W dalszym ciągu turnieju grupy „B" hokejowych mistrzostw Europy juniorów w Bukareszcie reprezentacja Polski wygrała wysoko z Buł garią 12:2 (1:0, 8:1, 3:1). W drugim spotkaniu Węgry zremisowały z Danią 3:3. Polacy objęli prowadzenie w tabeli z 4 pkt. przed Rumunią — także 4 pkt., Danią — 3 pkt., Węgrami — 1 pkt. i Bułgarią — 0 pkt. Dania i Bułgaria rozegrały już po 3 mecze, a pozostałe zespoły — po 2. W grupie „A" w Preszowie drużyna CSR-S zwyciężyła Fin landię 5:4, a zespół ZSRR rozgromił Norwegię 16:0fW trzecim dniu padły następujące wyniki: CSRS — NRF 8:0, Finlandia — NRF 14:4, Szwecja — Norwegia 15:0, W tabeli prowadzą bez porażki drużyny ZSRR i CSRS — po 6 pkt przed Szwecją i Finlandią — po 4 pkt oraz NRF i Norwegią — 0 pfct. Dwie ostatnie drużyny rozegrały po 4 mecze, pozostałe zespoły — po 3. W kolejnych meczach rozgrywanych w Presov hokejo wych mistrzostw Europy juniorów grupy „A" Związek Radziecki pokonał Finlandię 7:0, a Czechosłowacja zremisowała ze Szwecją 6:6. Około 15 tys. osób zgromadziło się w centrum Zakopane go na Równi Krupowej w o-statni dzień starego roku, aby oglądać 8 bieg sylwestrowy o wielką nagrodę WKS Zakopane, redakcji „Przeglądu Sportowego" i „Żołnierza Wolności". Bieg rozpoczęły kobiety, które miały okrążyć 3-krotnie Równię Krupową — dystans 6 km. Na starcie stawiła się cała reprezentacja CSRS w komplecie z 7 biegaczką świa ta ostatnich mistrzostw Barto sovą. Ona też zdecydowanie zwyciężyła. Dwa następne miejsca zajęły również zawód niczki CSRS. Mężczyźni biegli przez Równię Krupową 6-krotnie, mając do pokonania dystans 12 km. * w REWANŻOWYM meczu 1/8 finału Pucharu Europy w piłce ręcznej mężczyzn Dukla Praga zwyciężyła HG Kopenhaga 19:16 (10:5). Czechosłowacy, którzy wy grali pierwszy mecz 20:13, zakwa lifikowali się do ćwierćfinału. ĆWIERĆFINALIŚCI Klubowe go Pucharu Europy, piłkarze lAjaxu Amsterdam wygrali w to warzyskim meczu z ligowym zes połem zachodnioniemieckim Ein-tracbt Frankfurt 6:2 (4:0). * W SOFII zakończyły się mistrzostwa bałkańskie w koszyków ce kobiet. Puchar Bałkanów zdobyły po raz ósmy koszykarki Buł gar ii, zwyciężając w decydującym spotkaniu Jugosławię 64:61: (34:24*,. W meczu o 3 miejsce Ru muni<3 wygrała z reprezentacją Bułgarii juniorek 74:67 (35:32). * W KOLEJNYM meczu swego afrykańskiego tournee olimpijska reprezentacja piłkarska NRF wygrała w Lome z zespołem Togo 3:2 (2:2). •¥■ PIŁKARSKA reprezentacja Argentyny pokonała w towarzys kim meczu lidera ekstraklasy NRF — Bayern Monachium 4:3 (1:1). luf dla iisifdcifZY w sui@ekick górach Prawdziwy raj dla miłośników „białego szaleństwa" nastał w całym górskim paśmie Sudetów — od Gór Orlich w rejonie Kłodzka, aż po Góry Izerskie koło Swie-radowa-Zdroju. Tysiące wczasowiczów oraz młodzieży szkolnej i . studenckiej spędzającej zimowe wakacje w Międzygórzu, Lądku -Zdroju, Dusznikach-Zdroju, Szczawnie-Zdróju Oraz wielu innych ośrodkach całe dnie uprawiają sporty zimowe. W Dusznikach-Zdroju wielkim powodzeniem cieszy się tor saneczkowy dla wczasowiczów prowadzący od schronis ka „Pod MuflonemBazą dla narciarzy jest znajdująca się 12 km od Dusznik-Zdroju, najwyżej w Polsce położona wioska Zieleniec Kłodzki. Tu na stokach Gór Izerskich, gdzie są tereny od najłatwiejszych, do bardzo trudnych, zainstalowane są 4 zelektryfikowane wyciągi. Bardzo dobre warunki narciarskie są także w Górach Sowich na przełęczy Jugow-skiej koło schroniska ,£yg-muntówka", gdzie również jest wyciąg zaczepowy podobnie jak koło popularnego schroniska PTTK „Andrze-jówka" w Rybnicy Leśnej, bę da£cej bazą narciarską dla ca ilego Wałbrzyskiego Zagłębia Węglowego. Faworyt konkurencji 4-krotny zwycięzca imprezy Józef Rysu la nie potrafił się przebić przez gąszcz zawodników, stra cił całkowicie rytm biegu i nie mógł już później nawiąż zać kontaktu z czołówką. Bardzo dobrze spisywał się 20-let ni Jan Staszel. Ten świetnie zbudowany zawodnik prowadził całą stawkę. Jak się później okazało, był to zasadniczy błąd taktyczny. Polak wyczer pał siły samotnym prowadzeniem a gdy przyszło do rozstrzygnięcia walki na ostatnich okrążeniach, nie potrafił odeprzeć energicznego ataku rutynowanego i najlepszego obecnie biegacza CSRS Faj-stavra, a następnie Wawrzyńca Gąsienicy. WYNIKI KOBIETY: 1. Alena Bartosova (CSRS) — 24,21; 2. Milena Chlumo va (CSRS) — 24,34; 3. Milena Cii lerova (CSRS) — 24,49; 4. Józef Chromik (LKS Poroniec) — 24,50; 5. EWa Labaskova (CSRS) — 24,50; 6. Helena Zapotoczna (LKS Po roniec) — 25.01. MĘŻCZYŹNI: 1. Jan Fajstavr fCSRS) — 41,42; 2. Wawrzyniec Gąsienica (SNPTT) — 42,10; 3 Jan Staszel (WKS) — 42,52; 4. Paweł Gorzołka (LKS Wisła) — 43,27 ; 5. Bronisław Gut (AZS) —■ 43,28; 6. Jan Michałko (CSRS) — 43,32. ...a Sfierfer w Sao Paulo Już po raz 46 odbył się na ulicach Sao Paulo tradycyjny bieg sylwestrowy. Na starcie imprezy stanęło ponad 250 bie gaczy brazylijskich oraz 32 za wodników zagranicznych, reprezentujących 22 kraje. Nadzieje Brazyli jeżyków na pierwszy sukces od 1945 r., kiedy to dopuszczono do star tu gości z zagranicy, i tym razem nie spełniły się. W czołówce nie znalazł się ani je, den reprezentant gospodarzy Zwyciężył zawodnik USA Frank Shorter, który na trasie ok. 8,9 km uzyskał czas 24.27,4. Drugie miejsce zajął Anglik Trevor Wright 20.40,2 przed reprezentantami Meksyku: Pedro Miranda — 24.45,0 Rafaelem Palomaresem — 24.45,8 i Mario Perezem Sal divią — 24.47,8. Szósty był re prezentant NRF, Lutz Philipp — 25.03,0, a siódmy Korica (Jugosławia) — 25.10,0. O PUCHAR MIAST W sobotę rozpoczął się w Krako wie półfinałowy turniej piłki rę cznej juniorek i juniorów „O Pu char Miast". W konkurencji juniorek startują 4 drużyny a w konkurencji jtt niorów 5 zespołów. W pierwszych meczach juniorek Warszawa pokonała Lublin 18:1S (9s6), a drużyna woj. Kraków wy grała "z Wrocławiem 13:10 (8:5). „Le cas de Renaud Bali — Henstin** — „Copyright by Editions Denoel 1970^ Tłumaczyła: I. J. 02) Zrozumie pani wówczas, że śmiesznym jest odczuwać litość dla pewnego młodego kretyna, którego jedynym cier pieniem będzie to, że zostanie zamknięty na dwadzieścia cztery godziny. — Przestań — powtórzył Filip. — Nie chcę, aby roztkliwiano się nad losem tego Ball-Henstina. Nie chcę! Niech ona zostawi to brukowej prasie. Niech swą litość zarezerwuje dla innych! — Ty wszystko potrafisz obrzydzić — powiedział Filip. On był tym spośród nich, którego najbardziej nienawidziłam, toteż zwróciłam się właśnie do niego: — Czy pan nie wziął pod uwagę tej ewentualności, że mogę uprzedzić policję? Że mogą zburzyć wasze szalone projekty? Wzruszył ramionami: — Niech pani nie każe nam wierzyć, że jest pani kompletnie głupia. Jakiż glina wysłuchałby panią? Nie ma pani żadnego dowodu, a my w tej chwili jesteśmy zupełnie niewinni. — W najgorszym wypadku mogę jednak uprzedzić państwo Ball-Henstin. — Oznaczałoby to przyznanie się do brzydkiego wyczynu, jakiego dopuściła się pani pewnego ranka. Dotychczas tylko pani popełniła przestępstwo. Z tego też powodu nie może pani zerwać z nami, mieć inne zdanie, uchronić się od oskarżenia o wspólnictwo. Czułam jak łzy spływają mi po policzkach. Płakałam nad sobą, nad swoją niesłychaną naiwnością. Jedyne, co mi pozostało, to opuścić natychmiast ten dom, porzucić posadę /■ Deibera I wrócić do Tours, do rodziców, Usiadłam przy Maksimie na śliwkowej kanapie, błagając go, aby pozwolił mi wyjechać. Zapewniałam, że potrafię milczeć niezależnie od wszystkiego co się stanie, co potem zrobią. Patrzył na mnie spokojnie, uważnie, z grzecznym zainteresowaniem. — Nikt pani nie zatrzymuje, Anno Mario i może pan! w każdej chwili wrócić do Tours. Ale pani nie zrobi tego. I nie my pani zabronimy, lecz pani sama nie zechce. Gdyby pani zamierzała wyjechać — zrobiłaby pani to już dawno. Miała pani tysiące okazji, aby wyprowadzić się od Pauli. Dlaczego więc pozostała pani? — Ależ ja... Nie miałam nic do powiedzenia. Wszystko, co mogłam jeszcze zrobić, to spakować walizki i zamknąć za sobą na zawsze drzwi tego domu. Lecz jak rozstać się z Paulą, z tą uroczą codziennością, która mi tak bardzo odpowiadała. Jak zerwać z tym najlepszym okresem w moim życiu? Brak tego wszystkiego zabiłby mnie. A wreszcie co robiłabym w Tours? Szpital i marna posadka. Ojciec, mama i telewizor. Znienawidzone spacery niedzielne w towarzystwie dwojga pięćdziesięciolatków, milczących i zmęczonych. Co powiedziałabym rodzicom? Ze mimo moich dwudziestu tręeeh lat jestem jak zawsze głupia i niezaradna i nie mogą obejść się bez nich? Ojciec tylko westchnąłby, widząc mój przyjazd. Matka spodziewała się, że w Paryżu znajdę męża. Nie! Paula i jej paczka, to moja obecna rodzina! Podniosłam na Maksima zrezygnowane spojrzenie. — Proszę mi powiedzieć, jak powinnam postępować. Mijał piąty miesiąc mojego pobytu u Pauli, a mimo to nie udało mi się jeszcze całkowicie wejść do ich „klanu". Sprawa Ball-Henstina była coraz bliższa realizacji. Zostałam ogólnie uznana, mówiono mi po imieniu, mogłam przebywać w salonie do godziny jedenastej wieczorem. Interesowano się mną, a przede wszystkim próbowano zainteresować swoim projektem. Pewnego październikowego wieczoru Paula pozwoliła mi przejrzeć ich „akta" — wycinki ze starych gazet. Jedne dotyczyły spółki fabrykantów opon „Raymond Bali i Henstt- nowie", inne — najsławniejszych kidnaperów ostatnich lat. Dowiedziałam się z nich, że kiedyś w Saint Cloud zostało w biały dzień uprowadzone pewne trzyletnie dziecko. Policja nie interweniowała aż do momentu złożenia okupu, co nastąpiło w Paryżu. Plan prosty i skuteczny. Dziecko było zwrócone nietknięte rodzinie. Ale wypadek był dosyć wyjątkowy. Wśród okropności, jakie wyczytałam, najbardziej wstrząsnęła mną historia młodego porywacza, piętnastoletniego chłopca. W nocy, z wrażenia, obudziłam się przerażona i pokryta potem. Porywacz, który przez tydzień trzymał policję w szachu, budząc zdumienie swoim zuchwalstwem a równocześnie niezręcznością, pozbył się w okrutny sposób swej ofiary już w pierwszej chwili, Maksim przysiągł, że zwrócą Renauda Ball-Henstina rodzinie. Ale w jakim stanie? W Stanach Zjednoczonych pewna osiemnastoletnia dziewczyna była torturowana podczas gdy jeden z porywaczy rozmawiał przez telefon z jej ojcem. Ten ostatni, zamiast pogróżek i ostrzeżeń, miał wysłuchać tylko nieludzkich krzyków i jęków swej córki. — To są potwory, — zdecydowała Paula, — ale jakie może być porównanie pomiędzy tymi brutalami, a nami? Tak. Jakie porównanie? My nie byliśmy zawodowcami, ale przygotowywaliśmy ze szczegółami porwanie Renauda. Każdego czwartkowego popołudnia nasza przyszła ofiara spędzała jedną godzinę u profesora Deibera, a każdego piątkowego przedpołudnia ja przeszukiwałam poufne akta szefa i wynotowywałam jego uwagi na temat pacjenta. Zapiski odnosiłam wieczorem na ulicę Leona Josta. Po trzech tygodniach obserwacji ustaliliśmy dokładnie, że każdego czwartku, po wyjściu od Deibera, Renaud udaje się do sali kinowej na hazard. Wychodzi stamtąd w dwie godziny później i odjeżdża motorowerem do domu na bulwar Maurice'a Barres. Był to jedyny dzień w tygodniu, oprócz niedzieli, gdy młody Ball-Henstin wracał do domu po godzinie dziewiętnastej. Druga pewność: czwartek był dniem przyjęć towarzyskich u Ball-Henstinów. Wydawano obiad przeciętnie na dziesięć, dwanaście osób, w którym Renaud nie brał nigdy udział*.