Wręczenie WOOA'ÓdzkiC.1 * nagród za upowszechnianie kuitury Na zdjęciu: aktor Teatru Propozycji „Dialog" w Koszalinie — Jerzy Domin odbiera nagrodę z rąk przewodniczącego Prez. WRN — Wacława Geigera. (Inf. wl.) W DNIU wczorajszym odbyła się w Koszalinie doroczna uroczystość w ręczenia nagród Wojewódzkiej Rady Narodowej za działalność twórczą i u-powszechnianie kultu ry. Pracowite dni WE kończącego się filia Fot. J. Piątkowski WARSZAWA (PAP) BARDZO pracowicie spędzają ostatnie dni starego roku 1970 załogi tysięcy kopalń i hut, fabryk i innych zakładów pracy w całym kraju. Odpowiadając na apel kierownictwa partii — jedni z dnia na dzień zwiększają ponadplanową produkcję dóbr materialnych potrzebnych dla kraju i na eksport, podejmują różne dodatkowe zobowiązania; inni zbliżają się pomyślnie do finiszu w realizacji tegorocznych i pięcioletnich zadań; jeszcze inni — wytrwale odrabiają wynikłe z różnych przyczyn zaległości i opóźnienia, zmniejszają straty. Znakomita większość ludzi pracy w Polsce głęboko pragnie, aby nasz kraj wystartował do nowych zadań z jak najlepszych pozycji wyjściowych. Dowodzą tego aktualne informacje korespondentów i sprawozdawców Polskiej Agencji Prasowej. Załoga niedawno uruchomionej w płockiej „Petrochemii" wielkiej wytwórni butadienu (surowca na kauczuk syntetyczny) sygnalizuje np. że wykonała przewidziane na ten rok zadania. Zobowiązała się ona wyprodukować dodatkowo do końca roku 200 ton butadienu. Wyniki te świadczą o dobre, realizacji zadań inwestycyjnych, prawidłowo przeprowadzonym rozruchu technologicznym skomplikowanych instalacji i urządzeń oraz o szybkim tempie dochodzenia, przez zakład do planowych zdolności produkcyjnych. Jeszcze przed świętami wykonały swe roczne zadania Chodakowskie Zakłady Włókien Sztucznych, które dzięki temu do końca br. dostarcza dodatkowo 110 ten przędzy i 30 ton osłonek wiskozowych, a zakłady chemiczne „Bory- Tow. Stanisław Kujda arzyfął kierownictwo KZB Wczoraj przedstawiciele kierownictwa Koszalińskie go Zjednoczenia Budownictwa — dyrektor naczelny, tow. J. Krętkowski i I sekretarz POP, tow. J. Olszyn skl — zameldowali I sekre tarzowi KW PZPR, tow. St. KUJDZIE o przedterminowym wykonaniu z nadwyż ką tegorocznych zadań pla nowych. Obecny był także sekretarz KW, tow. M. PIE CHOCKI. Tow. St. Kujda podzięko wał załogom i kierownictwu KZB za dobrą pracę w bieżącym roku i życzył wszystkim pomyślności w życiu zawodowym i osobistym w nowym 1971 roku. (amper) Walki na Półwyspie Indochińskim Partyzanci atakufc; WASZYNGTON (PAP* W nccy z poniedziałku na wtorek na terenie Wietnamu Południowego zanotowano 4 *taki sił partyzanckich na po *^cje wojsk reżimowych i a-^rykańskich. W ciągu dnia frwały walki w rejonie dżun-Sli U Minh w prowincji Kien ^iang w delcie Mekongu. Dowództwo amerykańskie Podało w Sajgonie, że nad te-rytorium Laosu strącony zo-s*ał samolot typu „A-7 Cor-Sair" należący do lotnictwa ^orskiego. Był to pierwTszy sfrącony od sierpnia br. samolot USA startujący do bom Wdowań Laosu z okrętu VI *loty amerykańskiej. W bombardowaniach Laosu biorą też udział samoloty USA startują Ce z baz lotniczych, głównie ^ Syjamie. W Kambodży oddziały pa-^iotów khmerskich przypuściły atak na rządów^ bazę ^ójskową w Srekhlong, położo w pobliżu mostu w Talat. ROLNICTWO i WIEST .STAfcY DODATEK 'OtOSU KOagAUWSKIECO ' str. 4. i 5. Prezydium WRN w Koszalinie na wniosek komisji nagród i po zasięgnięciu opinii ministra kultury i sztuki przyznało nagrody indywidualne 12 osobom: Łucji Czyż-kowskiej — hafciarce ludowej z Bytowa, Jadwidze Ryf-ce — działaczce kulturalnej z Miastka, Janinie Karol — działaczce kulturalne! ze Słup ska. Kazimierzowi Cebuli — artyście plastykowi z Kołobrzegu, Stanisławowi Misa-kowskiemu — literatowi i kie równi ko wi Wydziału Kultury Prez. PRN w Świdwinie, Zbig niewowi Michcie — dziennika rzowi ,,Głosu Koszalińskiego". Bogumiłowi Korowskiemu — dziennikarzowi Rozgłośni Pol skiego Radia w Koszalinie,.Je rzemu Fitio — aktorowi Bał- (Dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 gr Nakład: 120.024 SŁUPSKI OtiGAJN KW PZPR W KOSZALINIE EOK XIX Środa, 30 grudnia 1970 r. Nr 362 (5755) PODPISANIE NOWEJ WIELOLETNIEJ UMOWY Wzrósł obrotów handlowych między Polską a ZSRR 0 WARSZAWA (PAP) W WYNIK U rozmów gospodarczych, prowadzonych na przemian w Warszawie i w Moskwie — wczoraj nastąpiło w naszej stolicy, w Sali Kolumnowej Urzędu Rady Ministrów na Krakowskim Przedmieściu, podpisanie wieloletniej umowy o obrotach handlowych i płatnościach między Polską i Związkiem Radzieckim w latach 1971—1975 oraz protokołu tej umowy regulującego polsko-radziecką wymianę handlową w r. 1971, PODNIOSŁE UROCZY STOSCI W PARYŻU franci iCii PARYŻ (PAP) Posiedzeniem Komitetu Centralnego Francuskiej Partii Komunistycznej rozpoczęły się w Paryżu uroczystości związane z 50, rocznicą powstania FPK. Jak wiadomo Francuska Partia Komunistyczna powstała 29 grudnia 1820 roku, kiedy Socjalistyczna Partia Francji na swoim XVIII Zjeździe w Tours podjęła uchwałę o przystąpieniu do Międzynarodówki Komu nistycznej. Na uroczystym posiedzeniu KC FPK przemowie nie „50 lat walki w służbie klasy robotniczej, ludu i narodu" wygłosił członek Biura Politycznego, sekretarz KC FPK G. Plissonnier. Komitet Centralny uchwalił następnie specjalne oświadczenie z okazji 50 rocznicy powstania FPK Główne uroczystości rocznicowe rozpoczęły się wczoraj w muzeum założyciela FPK, Marcela Cachina w miejscowości podparyskiej Choisy — le — Roi. Następnie odbyło się spotkanie członków Komi tetu Centralnego FPK, deputowanych i senatorów komu- nistycznych z weteranami francuskiego ruchu robotnicze go. W paryskiej sali „Mutu-alite" pod przewodnictwem Jacąuesa Duclos odbyła się uroczysta akademia. Miała ona odbyć się w Pałacu Spor tów, lecz władze miejskie Pa ryża odmówiły wynajęcia sali. Zasadnicze przemówienie wygłosił zastępca sekretarza generalnego FPK G. Marchais. (Dokończenie na str. 2) Zgodnie z zawartą umową obroty handlowe między Pol ską i Związkiem Radzieckim osiągną w latach 1971—1975 wartość 57,3 mld zł dew. i bę dą wyższe od obrotów w latach 1966—1970 o ok. 67 proc. Ę W ramach umowy ZSRR dostarczać będzie do Polski kompletne obiekty przemysło we oraz takie ważniejsze ma szyny i urządzenia, jak obra- (Dokończenfe na str. 2) U* H W * Z pobytu w Warszawie ministra handlu zagranicznego Z$RR N. Patoliczewa. Na zdjęciu: powitanie w gmachu MHZ. Z lewej min. N. Pato-liczew, z prawej min. J.Burakiewicz. Langda Po wyroku hiszpańskiego trybunału wojskowego w Burgos PARYŻ, LONDYN (PAP) Jak już wczoraj informowa liśmy, hiszpański trybunał wojskowy w Burgos wydał wyrok w procesie 15 patriotów baskijskich skazując 6 z nich na karę śmierci. Warto jffllflT PROTESTUJE! mm zaznaczyć, że trzej skazani na najwyższy wymiar kary otrzy mali dwukrotna kare śmierci. Są to 29-letni Francisco Ja-vier Izco, 25-Ietni Eduardo TJriarte oraz 26-letni Joaąuin Gorostidi. Wyrok trybunału wojskowe go w Burgós wywołał oburzenie i falę protestów na całym świecie. Potępia go jednomyślnie praw wszystkich krajów europ ej sk5 ch. Protestuj ą rzą d y i przywódcy religijni, dyplomaci era z o?oby prywatne. Decyzja w^adz hiszpańskich spotkała się ze zgodnym chórem dezaprobaty. W chwili ooscnfcj decyzja należy do ge nerala Franco czy kara śmier ci zostanie wykonana, czy też cofnięta. Fala protestów objęła całą Euro pę. W Londynie policja musiała otoczyć ambasadę hiszpańską, przed którą trwają demonstracje. Również ambasada Hiszpanii w Paryżu znajduje się w niebezpie czeństwie. Demonstracje odbyły się przed ambasada hiszpańska w Kopenhadze i przed konsulatem w Mediolanie. Biuro Polityczne Włoskiej Partii Komunistycznej opublikowało oświadczenie, w którym określiło wyrok trybunału w Bur gos jako „haniebny akt" i wezwało ludzi pracy do protestów. Do głosów protestu przyłączyła się Światowa Rada Kościołów gru pująca 230 kościołów protestanckich i ortodoksyjnych oraz konferencja szwajcarskich biskupów katolickich w Sionie. Rząd NRF zwrócił się do rządu hiszpańskiego o ułaskawienie skazanych. Podobne wezwanie wystosował belgijski minister spraw zagranicznych Pierre Harmel. W samej Hiszpanii pierwsze reakcje po ogłoszeniu wyroku to zdziwienie i dezaprobata. Wyrok został potępiony przez wiele osobistości hiszpańskich. W San Raphael (Kalifornia) trwa obecnie proces znanej murzyńskiej działaczki komunistycznej Angeli Davis. Za „wywrotową" działalność grozi, jej wysoka kara. Na zdjęciu: Angela Bavis i jej a^wolsat podczas ostatniej rozprawy w sądzie w San Raphael. CAF — Umfax PARYŻ (PAP) skijskim nacjonalistom zosta- ZIENNTK „France SoirM ną wykonane. Dziennik infor-! pisze, Ż5 francuski min. muje, że min. Schumann zo-spraw zagranicznych stał zaproszony przez rząd Schumann odwoła swą wizytę hiszpański do złożenia wizyty w Hiszpanii, jeśli wyroki w Madrycie 13 stycznia 1971 śmierci przeciwka sześciu ba- roku. Hi5 U: wy pływa Jacy GÓANSK (PAP) Załoga gdańskiej Stoczni Remontowej zakończyła budowę doku pływającego o nośno ści 4,5 tys. ten. Jest to czwarty tego rodzaju obiekt z gdań skiego ośrodka. Poprzednie do ki pływające przekazane zostały stoczniom remontowym w Gdyni, Gdańsku i Świnoujściu. Obecnie w budowie znaj duje się piąty dok — gigant o nośności 25 tys. ton, który będzie mćgł przyjmować statki wielkości „Manifestu Lipcowego". a więc największe produkowane przez nasz prze mysł okrętowy. Nowy dok przeznaczony dla Gdyńskiej Stoczni Remontowej pozwoli jej zwiększyć o 50 proc. zakres robót dokowo--konserwacyjnych. NIEPOMYŚLNY ROK ROLNICTWA NRF BONN (PAP) Zbiory zbóż wyniosły w bie żącym roku w NRF 17,3 min ton, tj. o 9 proc. mniej niż w roku ubiegłym. Ziemniaków zebrano 16,3 min ton, czyli o 2 proc. więcej niż w 1969 roku, ale o 15 proc. mniej niż przeciętnie w okresie ostatnich 6 lat. JUTRO UKAŻE SIĘ numer noworoetny „sia!inskiegorf i kalendarzem Na 10 stronach drukujemy: doniesienia korespondentów AR z Chin, Bliskiego Wschodu, Ameryki Łacińskiej i Afryki 9 rozmowy z rektorami wyższych uczelni w Kosza linie i Słupsku ® reportaże o najlepszej załodze usteckiego „Korabia" z hydrobudowy w Żydowie, z Zakładu Przyrodoleczniczego w Kołobrzegu & noworoczną szopkę CE MA NUMERU - 70 GROSZY Str. 3 GŁOS nr 362 (5755) Za wolność i lud tygodnikiem Od 1 stycznia 1971 r. dwutygodnik „Za wolność i lud" będzie się ukazywał jako tygodnik. Pismo — kontynuując swą dotychczasową linię i jej głów ne kierunki — zamierza poświęcić więcej nit dc-tąd miej sca najnowszej historii i tema tyce bieżącej, zarówno krajowej jak i zagranicznej. Redak cja pragnie również nawiązać ściślejsze — niż dawniej — kontakty z czytelnikami i sym patykami, w tym także z młodzieżą. Ambicją tygodnika „Za wolność i lud" jest pogłębienie swego dotychczasowego dorobku i dotarcie do możliwie naj szerszych warstw społeczeństwa na terenie całego kraju; do tych wszystkich, którzy kształtując teraźniejszość i przyszłość naszego państwa — czerpią twórczą inspirację z najcenniejszych tradycji narodowych. Cena egzemplarzowa tygodni ka w sprzedaży wynosić będzie 2 zł, prenumeraty kwartalnej — 26 zł, półrocznej — 52 zł, rocznej — 104 zł. Zamówienia czytelników indywidualnych na prenumeratę przyjmują — jak dotąd — wszystkie urzędy pocztowe i doręczyciele do dnia 10 każde go miesiąca, poprzedzającego okres zgłoszonej prenumeraty. Wofewódzkle nnpdT za upowszechnianie kultury (Dokończenie ze str. 1) tydkiego Teatru Dramatyczne go, Edmundowi Hrywniakowi — prezesowi Wałeckiego Towarzystwa Kulturalno-Oświ a towego, Jerzemu Dominowi — aktorowi Teatru Propozycji „Dialog" z Koszaliny Jack o wi Pierzehlewskiemu — działaczowi kulturalnemu Oddzia łu KTSK w Połczynie-Zdrój u, Zbigniewowi Ciechanowskiemu — zastępcy kierownika Wydziału Kultury Prez. WRN w Koszalinie. Nagrody wręczył wyróżnionym przewodniczący Prezydium WRN — Wacław Gelłg-er w obecności zastępcy kierownika Wydziału Propagandy KW PZPR — Edwarda Manikowskiego, sekre tarza WK ZSL — Józefa Jarosza^ sekretarza WK SD — Adama Matwijowskiego, zastępcy przewodniczącego Prezydium WRN — Jana Urbanowicza i kierownika Wydzia Problem ^bliskowschodni PARYŻ (PAP) Zachodnie agencje prasowe podają, iż w ubiegły poniedziałek wieczorem po zakończeniu posiedzenia gabinetu izraelskiego został ogłoszony komunikat stwierdzający, iż Izrael zdecydował się powrócić do rozmów pokojowych pod egidą ambasadora Jarrin ga. Decyzja rządu izraelskiego zostanie przedstawiona Knesetowi, na posiedzeniu którego premier G. Meir złoży oświadczenie na temat polityki Izraela. Agencja France Presse przypuszcza, że w oświadczeniu tym znajdzie się stwierdzenie, iż Izrael nie zrezygnuje z utrzymania choćby części okupowanych terytoriów arabskich. KAIR (PAP) Prezydent ZRA Anwar el-Sadat oświadczył, że dek lara cja Izraela w sprawie jego powrotu do rozmów pod auspicjami ambasadora Jarringa jest niczym innym jak manewrem zmierzającym do wy j warcia Wpływu na przygotowywany przez Jarringa raport i dla Rady Bezpieczeństwa i! uniknięcia krymki. I łu Kultury Prez. WRN — Bogusława Planutisa. — Nagrody wojewódzkie — stwierdził przewodniczący Prez. WRN — Wacław Geiger — są wyrazem uznania władz dla ludzi którzy swą codzienna działalnością przyczyniają się dio tego iż Koszalińskie sita je się coraz bardziej widoczne na mapie kulturalnej kraju. Składając w imieniu Prezydium WRN i władnym serdeczne wyrazy uznania i gratulacje nagrodzonym, prze wodniczący przekazał im rów nież serdeczne życzenia dalszej owocnej działalności i wy sokiej społecznej oceny wyników pracy. W imieniu laureatów nagród wojewódzkich zabrał glos dyrektor sanatorium „Gryf* w Połczynie-Zdrój u, Jacek PierzrhlewsJci wyrażając opinęfiż przyznane wyróżnienia są również wyrazem uznania dla całego kosza lińslkie^o środowi/sika kultura] nego. Jego liczne, głośne już w kraju, inicjatywy kulturalne i osiągnięcia możliwe są dzięki przychylnej atmosferze stworzonej przez miejscowe władze. (bo) Wzrost obrotów handlowych 721. między Polską a ZSRR ne, prasy i urządzenia kuzien , * , . . , , . _ , ne, urządzenia energetyczne c3rnowan^, karbid, farby i la nemu zwiększeniu ulegną do- j nicy FPP^. Również sporo maszyny i urządzenia górni- barwniki i inne pro- stawy towarów konsumpcyj- miejsca poświęca tej rocznicy cze i walcownicze, urządzenia ^ ^ chemiczne. nych pochodzenia przemysło- naftowo-wiertnicze i dla prze Równocześnie z umową wie T^g°'K,W T* jn\ konfe.H: mysłu chemicznego, żurawie, loletnią podoisano protokół .°^uwia» galanterii, mebli koparki oraz inne maszyny i handlowy na r. 1971, który 1 wielu innych artykułów. urządzenia budowlane i dr o- przewiduje, że wartość obro- Polsko-radzieckie rozmowy gowe, urządzenia elektronicz- tów handlowych w roku przy w sprawie zawarcia umowy nej techniki obliczeniowej, ło szłym osiągnie 11 mld zł dew. wieloletniej i protokołu prze- żyska, ciągniki i maszyny roi i będzie wyższa niż w r. 1970 biegały w atmosferze przyja- nicze, lokomotywy spali no- 0 ponad 9 proc. źni i wzajemnego zrozumie- we, samochody osobowe i cię , AJ. nia interesów obu stron. żarowe, wodoloty i wyposażę- Podp.sany protokół zakłada nie okrętowe oraz samoloty i zwiększenie dostaw radziec- Umowę o obrotach handlo- sprzęt lotniczy. surowców do Polski oraz wych i płatnościach na lata W latach 1971_1975 nastą- dostarczenie 2 min ton zbóż 1971—1975 oraz protokół o pi również dalszy wzrost do- c° ma dla nas szczególne zna wvmianie towarowej na r. staw paliw i surowców ze czenie ze względu na nasz ak- 1971 podpisali: ze strony pol Związku Radzieckiego' do Pol tualny bilans zbożowy. skiej — min. handlu zagra- ski. W tej grupie towarów Przewiduje się również Burakiewicz, ZSRR będzie nam dostarczać zwiększenie dostaw z ZSRR Ze*j:°'ny i _mi5* m. in.: ropę naftową i pro- do Polski m. in. ropy nafto- £ ? zagranicznego N. dukty naftowe, rudę żelaza, wej. rudy żelaza, manganu i ^aloilczew- gaz ziemny, rudy manganu i chromu oraz bawełny, soli Po podpisaniu i wymianie chromu, surówkę i wyroby potasowych i innych towa- dokumentów J. Burakiewicz walcowane, miedź, aluminium rów. i N. Patoliczew wygłosili prze i nikiel, apatyty, sole pota- W polskim eksporcie poważ mówienia. sowe, bawełnę i len, tarcicę drewno użytkowe, celulozę, 50 LAT FPK (Dokończenie ze str. 1) Prasa francuska publikuje w ostatnich dniach wiele artykułów poświęconych 50 rocz radio i telewizja. „France-Soir" opublikował wyniki ankiety na temat FPK, jaką na polecenie pisma przeprowadził Francuski Instytut Badania Opinii Publicznej (IFOP) w dniach 1—8 grudnia br. 60 proc. ankietowanych wyraziło poparcie dla idei uczestniczenia ministrów komunistycznych w rządzie, który by został powołany w-e Francji ^ wypadku zwycięstwa lewicy. Francuska Partia Komunistyczna, jak wynika z ankiety uważana jest przez społeczeń stwo za partię polityczną prowadzącą przede wszystkie skuteczną działalność w obronie robotników i mas pracujących. papier, azbest oraz inne surowce i materiały. Kontynuowane będą również dostawy z ZSRR do Pol ski towarów konsumpcyjnych pochodzenia przemysłowego, jak zegarki, rowery, aparaty fotograficzne i inne. Wartość dostaw maszyn i urządzeń z Polski do ZSRR E333jEHZ3|!^ * DJAKARTA Agencja indonezyjska Anta-ra podała, że na południu Ka-limantanu zmarło na cholerę 122 osoby, a 220 chorych przebywa w szpitalach. Epidemia wybuchła też w kilku innych rejonach kraju, gdzie zmarło 13 osób. * PARYŻ W jednej z dzielnic Marsylii doszło do pęknięcia rur gazowych, co spowodowało pożar, w wyniku którego zmarły trzy osoby. Osiem osób, w tym dwo je dzieci zostało odwiezionych co szpitala z ciężkimi poparzę * RZYM W czasie sztormu zatonął na Adriatyku 500-tonowy statek wioski ,,Rodi". Prawdopodobnie nikt z załogi nie ocalał. Na pokładzie ,.Rodi" znajdowało się około 10 osób. (Dokończenie ze str. 1) jfBfe ® . § • szew" — dodatkowe ilości ■ l"GC£0 110 Clili cennych surowców chemicz- Sów' Odfieiowy^SklCpoidres" w wykonaniu zamierzeń kie- 10 tys. ubrań w najlepszym otrzvrra->iv tjonadalanowa d^o rownictwa partii". gatunku. W br. wprowadzono dukcie"wartości aóbmln zł co Łódzcy pończosznicy z za- tu szereg nowych technologu, stanowi równowartość 4 tys. *ladów im" plk. w* Jur"a^ ubrań roboczych, a z Zyrar- donoszą, ze natychmiast po nęły na standard produkcji. , . 10„K . . dowskich Zakładów Tkanin wy'mnaJllun ?!anu rocznego » w latach 1971-1975 wyniesie iXechnic3!aych dodatkowe 17 z^an 5-latki we wszystkich 16-8 mld zł dew. i wzrośnie j t m tkanin transportero- wskazmkach rozpoczęto tu w St^^nd° ™?0V!--Z "a wych do taśmociągów górni- Produkcję poszukiwanych na lata 1966—1970 o ok. 00 proc. | CZyCh rynku męskich golfow i dam- W tej grupie towarów ekspor j * ^ skich bluzek z anilany oraz towane będą do ZSRR kom- | Załogi wielu kopalń, but i bluzek z nowej przędzy polie- pletne obiekty przemysłowe fabryk Śląska i Zagłębia wy- strowej typu „bister". Cena oraz m. in. obrabiarki, urzą-1 stąpiły z licznymi inicjatywa- tych wyrobów zbliżona, jest dzenia dla przemysłu elektro- j mi> zmierzającymi do wyko- do ceny artykułów wytwarza- technicznego, maszyny i uirzą! nani'a z nadwyżką zadań nych z elasfcoru. Golfy i bluz- dzenia dla' przemysłu spo- j1 kwartału przyszłego roku, ki z elany dostarczane są na żywczego i włókienniczego,! Podejmując konkretne zobo- rynek po zniżonych cenach. urządzenia dla przemysłu che i wiązania. Takie zobowiązanie 25 min zł wyniesie wartość micznego w tym wiele kom- > wielomilionowej wartości pod ponadplanowej produkcji Popielnych'obiektów, kompletne; nP« 8-tysięczna zalega łudniowych Zakładów Skórza zakłady do produkcji płyt i „Kościuszko , deklaru- nych „Chełmek'', przeznaczo-spilś«ni ornych i wiórowych, u—: wykonanie ponad £)lan nej na zaopatrzenie rynku rządzenia łączności, przyrządy!1 kwartaiy l971 roku 800 ton krajowego. Złoży się na nią pomiarowe i urządzenia labo- i f"tfwki. I?00 ^ stah. J200 Ponad 100 tys. par obuwia ratoryjne, samochody izoter- "on wyrobow walcowanych o- damskiego, męskiego i mlo-miezne nysa, urzadzenia ga-'raz wdrożenie do produkcji dzieżowego w różnych asorty-rażewe tabor kolejowy i stat1 "?wych asortymentów wyro- mentach i wzorach. Do naj-ki, podzespoły i części samo- i bo^' a W3rod szyn o pod większych osiągnięć załogi chcdowe j wyzszonej wytrzymałości, „Chełmka" w kończącej się Dostawy nolskich towarów ! kształtowników zgrzebłowych 5-latce zalicza się również po-konsumocvinvch o^hodzema ciężkich przenośników nad dwukrotny wzrost pro-OTz«rnTI^"Jo bedroSo-!taśmowych 1 prętów specjal" dukc^ eksportowej (z 1,1 min wały: konfekcję, wyroby dzie Pf W 1965 p"e" wiarskie, tkaniny, obuwie i j P szło 2 3 min par w br.), w tym •' - - ' - 1 personel mzynieryjno-tech- pięciokrotny (do przeszło galanterię, meble, farmaceuty | 20 proc. do 50 proc. zaś od nakładów ze środków bankowych — od 10 proc. do 30 proc. Bliższe informacje w spra Na zaśnieżonych szlakach Orogowcy przystąpili do akcji * (Inf. wł.) Spóźniona w tym roku zima zawitała jui do nas na dobre. Ostatnie opady śniegu zmobilizowały do zimowej akcji koszalińskich drogowców, którzy do tej pory nie mogli się uskarżać na nadmiar pracy. Ale już wczoraj przystąpili oni w najlepsze do odśnieżania szlaków kołowych i posypywania śliskich jezdni piaskiem. Jak nas poinformowano w Woj Zarządzie Dróg Publicznych, na koszalińskie drogi państwowe wy jechało wczoraj 61 pługów od-nieżnych i 38 piaskarek. W pracach związanych z Odśnieżaniem uczestniczyło 138 pracowników Prognoza pogody * WARSZAWA (PAP) Jak przewiduje PIHM, dziś wystąpi zachmurzenie duże, miejscami opady śniegu, a w dzielnicach południowych kraju — także mar znącej mżawki i deszczu. Temperatura^ maksymalna od minus 2 st. na północy i północnym zachodzie do plus 5 st. na południu Polski. Wiatry umiarkowane, na południu do dość silnych, z kierunków południowo-wschodnich i wschód pŁcfc, służby drogowej. Mimo obfitych w niektórych rejonach wojewódz twa opadów śniegu (w otoczeniu dróg pokrywa śniegu sięgała do 20 cm), na wszystkich ciągach drogowych utrzymywał się normalny ruch kołowy. Jak zapewniają drogowcy, nie zanotowano wczoraj żadnych zakłóceń komunikacyjnych spowodowanych zaspami, choć w sąsiednim województwie bydgoskim zdarzały się podobne przypadki. Ze względu na niebezpieczeństwo poślizgu kie rowcy zmuszeni byli jednak do ostrożniejszej jazdy. Wraz z nadejściem zimy, koszalińska służba drogowa ogłosiła pełną mobilizację. W WZDP wpro wadzono całodzienne dyżury — od godz. 6 rano do godz. 22. Dzię. ki temu użytkownicy dróg będą mogli zasięgnąć informacji o aktualnym stanie poszczególnych tras kołowych (tel. 78-31). Soecjal ne komunikaty dla kierowców bę dą również ogłaszane przez radio. Także we wszystkich rejonach dyżurują codziennie od godz. 5 ^do 22 odpowiedzialni pracownicy. (woj) narodowych. ki i toęrrpK-ki artvkułv snor niczny oraz pracownicy wy- 1 min par w br.) do krajów Ki kos ittjki, artyku y s_P9r działów pomocniczych. „Zwięk kapitalistycznych. n^toi^ry^ogólnej^warto^i ■ SZOnym w^si^ciem produkcyj- Z nadwyżką zrealizowała , 7, , J i nym, intensyfikacją pracy na również tegoroczny plan eks- ■D^i I * I wszystkich odcinkach — czy- portu załoga Bydgoskich Za- i Tcpo i ? , ? tamy w zobowiązaniu „koś- kładów Odzieżowych „Modus" czac do ZSRR węgiel kamień ciUS2kowc6w» — pomożemy która da krajowi dodatkowo ny, Koks hutniczy, soaę kal- ■ Ulgi inwestycyjne w podatkach dla rolników WARSZAWA (PAP) Z końcem bieżącego roku npływa termin stosowania ulg inwestycyjnych w podatkach przyznawanych rolnikom gospodarującym indywidualnie. Z uwagi na dużą skuteczność tego rodzaju udogodnień, które rolnicy i działacze społeczni oceniają bardzo pozyt5rwnie — minister finansów wydał za- wach dotyczących przyznawa-rządzenie przedłużające stosowanie ulg z tytułu inwestycji nia ulg za ukończone dotych-w budownictwie gospodarczym na lata 1971—75. czas inwestycje, jak też możli wości skorzystania z ulg in- W okresie obowiązywania się w gospodarstwach, które westycyjnych za budownictwo dotychczasowych przepisów nastawiają się na rozwój pro- gospodarcze w nadchodzącej o ulgach podatkowych z ty- dukcji i mają ku temu odpo- 5-latce, rolnicy mogą uzyskać tulu inwestycji rolnych, z ulg wiednie warunki i rezerwy w biurach gromadzkich rad skorzystało na terenie całego produkcyjne. kraju do końca br. ok. 330 tys. Zgodnie z ostatnim zarzą-rolników. Ulgi przyznane dzeniem, ulgi na Ziemiach w tym czasie wyniosą łącznie Zachodnich i Północnych bę-ok. 3,9 mld zł. Stosunkowo dą miały charakter powszech-wysoki udział w tych ulgach ny; każdy rolnik, który doko-mają gospodarstwa położone na określonej inwestycji w na Ziemiach Zachodnich i Pół budownictwie gospodarczym nocnych, gdzie ulgi te zostały skorzysta z ulgi, przy czym wprowadzone wcześniej. jej wysokość będzie wynosiła Z Ogólnej kwoty przyzna- w zasadzie 30 proc. nakładów, nych ulg zrealizowano do a w niektórych przypadkach końca 1969 r. w podatku grun 50 proc. nakładów. towym i innych należnościach Na pozostałym obszarze kra-ok. 1,3 mld zł. Ulgi przyznane ju ulgi będą udzielane nie-w latach ubiegłych i w ciągu którym grupom gospodarstw bież. roku będą realizowane i na niektórych terenach, w dalszych latach — po roku tj. w zasadzie w tych samych 1970 — w przewidzianych miejscowościach, w których okresach tj. w ciągu 10 lub 15 stosowano je w poprzednich lat od ich przyznania. latach. Prezydia wojewódz- Udogodnienia te umożliwiły kich rad narodowych będą wielu rolnikom odtworzenie mogły dokonać zmian w wy-zużytych zasobów budynków kazie miejscowości uprawnio-oraz zachęciły do podejmo- nych dą korzystania z ulg. Ich wysokość będzie zróżnicowana w zależności od tego z jakich środków (własnych — podatnika, czy — bankowych) inwestycja została dokonana. od nakładów poniesio-ze środków własnych j TEifggRAPIGZNYM] SKR0CIE DELEGACJA -WARSZAWA Na zaproszenie Radzieckiego Komitetu Weteranów Wojny przebywała ostatnio w ZSR# delegacja polskich inwalidów wojennych. W czasie poby*1} przeprowadzono rozmowy 1 przyjacielskie spotkania z dri* łaczami związku kombatantów radzieckich. Omówiono szefc» zagadnień związanych z p*?"* blematyką obu bratnich zków. BRANDT W AFRYCE * BONN Kanclerz Brandt, przebyć* na kontynencie afrykański*®' Złoży on oficjalną wizytę Czadzie, a później uda się A* 3-tygodniowy urlop do Kenii* BUCHER CHORY * MEKSYK Jak podaje agencja Reuter®* w kościele anglikańskim Rio de Janeiro znaleziono 1^ od porwanego ambasad^ szwajcarskiego w Brazylii chera. W liście tym Buch** napisał, że jest chory. ZAPOWIEDŹ WIZYTY * RZYM W Watykanie podano nie do wiadomości, że prez? dent Finlandii, Urho Kekk^ nen złoży oficjalna wizytę pieżowi Pawłowi VI w lutylP przyszłego roku. KATASTROFA * MEKSYK W stanie Minas Geerais ^ odległości ok. 600 km od licy Brazylii, Rio de Janeir?' doszło w wyniku wy kolei eij1 do poważnej katastrofy kolejowej, w której 17 osób P°n*0 sło śmierć, a 25 zostało ci rannych. Koleżance ELŻBIECIE KOZŁOWSKIEJ z powodu śmierci CÓRKI wyrazy głębokiego współczucia składają KOLEŻANKI i KOLEDZYi KIEROWNICTWO i KOMITET RODZICIELSKI SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1 W BIAŁOGARDZIE Koleżance EUGENII WAYDOWICZ wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu MATKJ składają WSPÓŁPRACOWNICY WYDZIAŁU FINANSOWEGO PREZ. WRN W KOSZALINIE wania nowych inwestycji, a tym samym stworzyły warunki do wzrostu produkcji rolnej. Istotne znaczenie ma również fakt, że środki podatkowe, z których państwo Ulga rezygnuje poprzez ulgi, nie są nych rozpraszane kcz koncentrują będzie :wl$c wynosiła od W dniu 24 grudnia 1970 roku zmarł nagle Stznisłew Robaczewski długoletni działacz i współorganizator Ligi Obroni Kraju w powiecie białogardzkim, przewodniczący Powiatowej Komisji Rewizyjnej* odznaczony brązowy)*1 medalem „Za zasługi dla obronności kraju" i zlot* odznaką działacza LOK. Wyrazy głębokiego współczucia CÓRCE składają PREZYDIUM ZARZĄDU POWIATOWEGO AKTYW i PRACOWNICY LOK BIAŁOGAB* GŁOS nr 362 (5755) l3tr. 3 „FABRYKA" postępu technicznego JPostęp techniczny — wprowadzanie nowychf dosko naiszych i wydajniejszych maszyn i urządzeń, nowych metod wytwarzania i nowych form organizacji produkcji'*. (Encyklopedyczny słownik techniczny) Koszalińskie Zakłady Maszyn Lampowych „Unimasz" można by wobec tego nazwać „fabryką" postępu technicznego. Ich zadaniem jest bowiem dostarczanie innym zakładom produkcyjnym nowych, coraz doskonalszych maszyn. Nie tylko zresztą zakładom wytwarzającym różne typy lamp, czy nawet szerzej — zakładom przemysłu elektronicznego. Także fabrykom innych branż. "Wa t IE wszystkie jeszcze maszyny i urządzenia I m i °Puszcza33ce I «ki masz" nalez^ do naj-* nowocześniejszych. Działający od niedawna zakład przejął na początek Produkcję różnych wyrobów od innych fabryk. Ale równocześnie, oprócz ich modernizowania, rozpoczął przygotowania do podjęcia produkcji Wyrobów całkowicie nowych, dorównujących standardom międzynarodowym. W pracowniach doświadczał nych i na deskach konstruktorów powstają nowe i podobno bardzo udane konstruk cje maszyn przeznaczonych Przede wszystkim dla przemysłu lampowego. Począwszy °d przyszłego roku będą one stopniowo przekazywane do Seryjnej produkcji. W dziedzinie techniki próżniowej, podstawą unowocześnienia i rozwoju tej gałęzi Produkcji zakładu ma być zakupiona we francuskiej firmie „Sogev" licencja na pompy próżniowe. Kiedy pytam, dlaczego i tu nie pokuszono się o własną oryginalną konstrukcję, główny konstruktor zakładu, mgr inż. Anatol Maruszeczko odpowiada: — We własnym zakresie w tak szybkim czasie nie zdołalibyśmy, nie posiadając tradycji ani doświadczenia, opanować nowych konstrukcji pomp, które reprezentowałyby poziom europejski w tej dziedzinie. A w postępie techniki czas liczy się bardzo. Seryjna produkcja pomp na licencji „So-gev" rozpocznie się już w roku 1971. Czeka na nie przemysł i placówki naukowe. Nie mówiąc już o tym, że mogą się one także stać przedmiotem eksportu. Zresztą ta sama firma francuska, która jest stosunkowo młodą, bo powstała w okresie międzywojennym, a obecnie jej wyroby skutecznie konkurują na rynkach z wyrobami innych, o znacznie dłuższych tradycjach, też zaczynała od... zakupu licencji w jednej z firm amerykańskich. Zakup licencji, to wypróbowany już sposób doganiania najlepszych w danej specjalności, pod warunkiem że zdobyte tą drogą wiedzę i umiejętności rozwija się dalej, już samodzielnie. A samo doprowadzenie do seryjnej produkcji licencyjnego wyrobu jest też sprawdzianem posiadanych już umie- Hvta Małapanew w Ozimku juz 12 grudnia wykonała rocz nV plan produkcji. Do końca bieżącego roku wielotysięczna zo,ioga dostarczy krajowi dodatkowe wyroby metalowe wartości 68 min zł. Na zdjęciu: wydział stalowni. CAF — Okoński jętności technicznych i wykonawczych oraz sprawności organizacyjnej. Ten egzamin „Unimasz" zdał pomyślnie. W ciągu niespełna 5 miesięcy kompletna dokumentacja wersji polskiej była gotowa a w niespełna rok wyprodukowano pierwszą serię próbną pomp, z własnych, wykonanych na miejscu detali. (Bo początkowo, w celach szkoleniowych, montowano kilkadziesiąt pomp z części nadesła nych z Francji). — Z chwilą gdy otrzymaliśmy dokumentację — wspomina inżynier Maruszeczko — zaczęliśmy w naszym biurze wykonywać rysunki, na które potem, w miarę napływania tłumaczeń dokonywanych przez dwa zespoły tłumaczy przysięgłych, nanosiliśmy opis techniczny. Po tygodniu gotowe były pierwsze polskie rysunki. Oczywiście, trzeba było także dobrać właściwe zamienniki materiałów francuskich, (tylko dwóch materiałów nie udało się zastąpić polskimi i będą importowane) oraz zastąpić normy francuskie polskimi. Równolegle wykonywana była dokumentacja technologiczna. Kiedy po pięciu miesiącach zjawiłem się we Francji z już polską dokumentacją, konstruktorzy Sogev'a zdziwili się. Tam, na miejscu, dokonaliśmy już ostatnich uzgodnień i uzupełnień. Do Francji w pierwszej kolejności pojechali, oprócz głównego konstruktora: naczelny dyrektor, główny technolog, kierownik wydziału produkcji pomp, monter-bry-gadzista i tłumacz-technolog. — Dobrze, że- byli tam nasi dyrektorzy. Przed wyjazdem zarzucano mi czasem, że mam zbyt wygórowane wymagania. Po powrocie nie zdarzało się już to — mówi główmy konstruktor. *— Na halach montażowych panuje tam idealna czystość, nie różnią się wyglądem od mojego gabinetu. A ich fartuchy robocze (tu krytyczne spojrzenie na własny kitel) są co najmniej tak białe jak mój. Już na przykładzie liczby rysunków konstrukcyjnych inżynier stara się uświadomić mi jedną z wielkich zalet nowych pomp — wysoki stopień unifikacji detali. Licencja obejmuje dwa typy pomp: jedno- i dwustopniowe. W pierwszym z tych typów — pompy o dwóch różnych wy-dajnościach 8 i 30 m3/godz., w drugim o trzech: 8, 15 i 30 m3/godz. Przy tym każda z nich wykonywana jest w dwóch wersjach: z przekładnią zębatą i paskiem klinowym. Na jedną pompę potrzeba 110 rysunków a wszystkich rysunków w ogóle jest... tylko 160. Oznacza to, że jedynie na około 50 rysunkach zawarto różnice między poszczególny- mi typami i odmianami pomp. Reszta jest identyczna. — Z obecnych detali chcemy montować, po uzupełnieniu ich kilkoma zaledwie nowymi — jednostopniową pompę o wydajności 15 m3/godz., której nie ma w umowie licencyjnej. Będziemy także, opierając się na tych podstawowych zunifikowanych detalach, budować inne „typoszeregi" pomp. Z innych zalet nowych pomp inż. Maruszeczko wymienia prostotę ich konstrukcji, zwartą budowę, łatwość montażu, cichobieżność, wreszcie wysoką próżnię, osiągana przy ich pomocy. Tu mój rozmówca stwierdził, że istotne jest też porównanie „próżni końcowej" uzyskiwanej przy pomocy dotychczas produkowanych pomp i tych nowych. Przeraziłem się trochę, gdy mi to zaczął tłumaczyć: Normalne ciśnienie atmosfe ryczne wynosi 760 mm słupa rtęci. Przy pomocy nowych pomp, np. dwustopniowych, możemy je obniżyć (w określonej przestrzeni zamkniętej) do dwóch dziesięciotysięcz-nych mm słupa rtęci a przy pomocy dotychczasowych do pięciu dziesięciotysięcznych... Jeszcze większe zdziwienie ogarnęło mnie, gdy usłyszałem: — sulfinizacja to proces (mający na celu utwardzenie niektórych powierzchni) zbliżony do nasiarczania, ale znacznie doskonalszy. Nabrałem jednak sympatii dla „sulfinizacji", kiedy dowiedziałem się, że dzięki niej żywotność nowych pomp jest 3 do 5-krotnie dłuższa niż sta rych i eliminuje. się prawie zupełnie możliwość zatarcia. Po tak wyczerpującym wykładzie, poszedłem w towarzy stwie kierownika sekcji biura konstrukcyjnego, pracującej nad aparaturą próżniową — mgra inż. Pawła Murawskiego, obejrzeć i porównać nowe i stare „dziecię" „Unimaszu". Ich wygląd, czystość kształtów, mają się tak do siebie, jak kształty „Syreny" i „Polskiego Fiata". Tyle tylko mogłem powiedzieć. A i tak wywołałem tym protest Henryka Zielińskiego, tego brygadzisty montażu, który był we Francji. Jest chyba dumny, że w „Unimaszu" budują tak nowoczesne urządzenia, ale nie może się pozbyć sentymentu wobec „poczciwych staruszek", które stopniowo wycofywane będą z produkcji. Już w przyszłym roku fabryka wyprodukuje ponad dwa tysiące nowych pomp. Ich odbiorcami będą niemal wszystkie działające w kraju instytuty naukowe oraz wiele fabryk z różnych gałęzi przemysłu: od przemysłu nawozów sztucznych, po elektronikę. A wraz z odpowiednią armaturą próżniową, której pro dukcję się przygotowuje, będą one montowane w całe a-gregaty próżniowe, które „U-nimasz" będzie już w niedługim czasie dostarczał klien-tom-fabrykom. KAZIMIERZ KOZŁOWSKI Licząc, myśleć „Uważamy za konieczne (...) poprawić położenie materialne rodzin o dochodach najniższy ch i rodzin wielodzietnych (...). Na ten cel państwo może prze znaczyć sumę nie przekraczającą 7 miliardów złotych (...). Nie chcemy sumy tej dzielić w sposób arbitralny (...). Uważamy za niezbędne zasięgnąć w tej sprawie uprzednio opinii klasy robotniczej". (Z przemówienia sejmowego I sekretarza KC PZPR tow. E. Gierka) W | $ DNIACH 23 i 24 grudnia w 106 zakładach pro aukcyjnych kraju odbyły się zebrania aktywu gospodarczego i politycznego z przedstawicielami załóg, celem przedyskutowania projektu podwyżek płac, zasiików i rent dla najniżej uposażonych. Niemal wszędzie dyskutanci zwracali uwagę, że rzeczywistym miernikiem stopy życiowej nie jest wysokość zarobków osoby pracującej, ale wielkość dochodu, przypadają ca na jednego członka rodziny. Bywa bowiem, iż sprzątaczka zarabiająca 1.000 zł jest jedynym żywicielem kilkuosobowej rodziny — a jej koleżanka po fachu otrzymująca ana logiczną pensję posiada męża wysoko kwalifikowanego fachowca, który zarabia powyżej 5.000 zł miesięcznie. Podobnie elastycznie należy oceniać zarobki młodzieży i stażystów. 1.200-złotowa pensja, która nie zapewnia młodemu organizującemu sobie samodzielne życie — pracownikowi należytego startu, okazuje się dość wysoka w przypadku gdy ów młody człowiek miesz ka z rodzicami i gdy jego zarobek jest w rodzinie np. trzecią pensją. W tych warunkach wszelka poprawa płac, nie mająca charakteru bodźca ekonomicznego, ale nakierowana na cele socjalne, na łagodzenie napięć i dyspro porcji społecznych, musi brać za podstawę nie wysokość za robków pracownika, ale realne, wynikające z poziomu dochodów, liczonych na jedną osobę — warunki życia rodziny. Robotnicy, dyskutując projekt podniesienia najniższych płac, upatrują w nim instru-pient pomocy nie dla zarabiającego, lecz właśnie dla rodziny. Stąd sporadyczne propozycje przesunięcia wydatków z funduszu spożycia zbio rowego: wzrostu dopłat społecznych do obiadów w szkołach i przedszkolach dla dzieci rodzin mniej zamożnych, a także sugestie ograniczenia odpłatności za żłobki, przedszkola, kolonie. W dyskusjach powtarzają się opinie, że grudniowa zmiana cen artykułów żywnościowych najdotkliwiej godzi w budżet rodzin nisko uposażonych — co jest sprzeczne nie tylko z założeniami społecznymi, ale także i ekonomicz nymi przesłankami tych decy zji. Wobec tego projekt podwyżki dla najniżej zarabiających spotkał się z powszechną aprobatą — w dyskusjach nikt nie podnosił zarzutów, iż proponuje się zwyżkę płac, nie wygospodarowaną przez zainteresowanych, mimo iż skądinąd wiele było głosów świad- Doręczyciel Hyszard Oleszkiewicz - laureatem OSTATNIO komisja konkursowa z udziałem radcy DOPiT w Szczecinie, Sylwestra ^ Marcinkowskiego podsumowała przebieg naszego długofalowego konkur su dla doręczycieli pn. „Głos Koszaliński" w każdej rodzinie wiejskiej", organizowanego wspólnie z dyrekcją Okręgu Poczty i Telekomunikacji w Szczecinie, i wyróżniającym się pracownikom łączności Przyznała nagrody. Ogółem w 1970 r. prenumerata Pocztowa „Głosu Koszalińskiego" na wsi wzrosła 0 1313 egz. Obecnie doręczyciele dostarczają codziennie sWokn prenumeratorom 46.323 egz. »»Głosu". Za ubiegłoroczne osiągnięcia komisja konkursowa przyznała pierwsze miejsce doręczycielowi Ryszardowi Oleszkiewiczowi z Rymania Po W. Kołobrzeg. W 1970 r. pozyskał on 65 nowych prenumeratorów >»Głosu Koszalińskiego". Obecnie do ręcza on w swoim rejonie 195 egz., osiągając wysoki wskaźnik prenumeraty na 100 mieszkańców wsi — 33,3. W nagrodę otrzymuje on talon na zakup towarów wartości 600 zł. Komisja wyróżniła również i przy fcnala nagrody następującym dorę-; czycielom: Józefowi Andruchowi t Kalisza Pomorskiego, Romanowi Re gentowi z Dobieszewa, Bronisławowi Olejnikowi z Brzeźna, Mieczy* slawowi Wojtasiowi z Cieszeniewa. Stanisławowi Karczyńskiemu z Nie micy, Pawłowi Adamczykowi z Damnicy, Marii Kęsik z Parsęcka, Stanisławowi Gwarkowi z Jastrowia i Kazimierzowi Dudzie z Barkowa. Nagrodzeni zostali również doręczyciele Ałeksander Leszkiewicz z Łupawy, Stefania Binkiewicz z Tychowa i Maria Ćwik z Nicdalina, którzy utrzymali w tym roku wysoki już stan prenumeraty i wskaż nik nasycenia. Spośród urzędów poczt owo-teleko munikacyjnych wyróżniły się UPT w Borkowicach, Stowięcinie i Karlinie. Naczelnicy tych urzędów, Władysław Oleś, Jan Jurczak i Zofia Lewicka otrzymują w nagrodę talony towarowe. Jeśli chodzi o obwodowe urzędy pocztowo-telekomunikacyjneł najlepszy wynik osiągnął O UPT w Wałczu. Na terenie obwodu pozyskano w tym roku 308 nowych pre numęratorów. Nagród/ otrzymują dyrektor OUPT — Stanisław Lul i referent OUPT — Helena Sobolewska. Komisja konkursowa oceniła rów nież wyniki osiągnięte w ciągu 10 lat trwania naszego konkursu. W tym czasie prenumerata pocztowa „Głosu" wzrosła z 15.531 egz. do 46.323 egz., czyli o 30.792 egz. Za dobre wyniki osiągnięte w całym dziesięcioleciu nagrody w postaci bonów towarowych otrzymują następujący doręczyciele: Henryk Pawski z Główczyc, Aleksander Gieracz z Okonka, Aleksander Le-bowski z Gościna, Bronisław WTanat z, Dobrzycy, Ryszard Juśldewicz z I^obłocia., Józef Jaskot z Połczyna Zdroju, Ludwik Lemek ze Stowię-cina, Marian Markiel z Bobolic, Franciszek Prądzyński z Niezaby-szewa, Jan Michałowski z Karlina, Szczepan Burdelak z Sypniewa, Mieczysław Grzesiak z Karlina, Tadeusz Wesołowski z Wyszewa i Ignacy Człopa z Wrzącej. Wyróżnieni i nagrodzeni zostali także następujący naczelnicy urzędów pocztowo-telekomunikacyjnych: Jan Wojtanowski z Tychowa, Piotr B&ran z Gościna, Jan Trzebiatowski % Zielina, Michał Terefenko z Głów czyc, Alojzy Paruch z Kalisza Pomorskiego, Feliks Zielonka z Wierz chowa (OUPT Wałcz), Bernard Gór ski z Bobolic i Józef Zelma z Połczyna Zdroju. Z obwodowych urzędów poczto-wo-telekomun:kacyjnych nagrodzeni zostali dyrektorzy OUPT: Alfons Więckowski z Białogardu, Aleksander Lorens z Koszalina i Bogusław Sikorski ze Słupska, zastępca dyrek tor a OUPT w Koszalinie, Jan Kulikowski, inspektor OUPT w Złotowie — W7ojciech Żarek i referent OUPT w Białogardzie — Jadwiga Michalska. Komisja wyraziła wszystkim pracownikom łączności, biorącym udział w konkursie podziękowanie za duży wkład pracy w propagowanie „Głosu Koszalińskiego". Tradycyjne spotkanie kierownictwa redakcji „Głosu Koszalińskiego" i DOPiT w Szczecinie z dyrektorami OUPT i wszystkimi pracownikami łączności nagrodzonymi w konkursie, połączone z wręczeniem nagród, odbędzie się w połowie stycz nia 1971 r. O terminie powiadomią my oddzielni** (mr) czących o pewnej kulturze e-konomicznego myślenia i o powszechnej świadomości, że społeczna poprawa stopy życiowej wiedzie poprzez wzrost wydajności pracy i lepszą jej organizację. Znaczny nacisk kładziono na to, aby dodatki do płac miały charakter realny i znaczący, aby nie rozdrabniać tych kwot, by rezygnować z małych dodatków w górnych grupach nisko zarabiających 1 koncentrować nakłady w gr a-pie zarobków najniższych. Z zadowoleniem przyjęto za pewnienie stabilizacji cen żyw nościowych na okres lat dwóch — sugerowano także, aby stabilizacją tą objęte zostały także ceny usług i świadczeń (np. czynszów), któ re w konsekwencji podwyżki cen niektórych surowców mogłyby ulec podniesieniu, a tak że krytycznie oceniano ukryte podwyżki cen, jakie miały miejsce na rynku w latach u-biegłych i domagano się zerwania z tą praktyką. Przy okazji — jak to żresz tą bywa w większości szczerych dyskusji robotniczych — wysuwano wiele' uwag krytycznych i postulatów na temat organizacji pracy, przerostów biurokratycznych, braku gospodarności, nieadekwat ności pewnych przepisów, słowem — tego, co hamuje rozwój życia gospodarczego. Jedna z załóg budowlanych" odwoływała się np. do doświadczeń płynących z przeprowadzonej przed laty podwyżki czynszów. Zmiana ta miała na celu poprawę usług remontowych i eksploatacyjnych, w efekcie jednak, jak twierdzą pracownicy budowni ctwa — bądź co bądź fachowcy — spowodowała przede wszystkim rozkwit biur ADM któremu nie towarzyszy pogra wa ich działania. Klimat był szczery, rzeczowy i serdeczny. Nie zanotowano ani chęci ograniczania dyskusji, ani też wystąpień o charakterze demagogicznym — niemal wszyscy dyskutanci którzy krytykowali sposób przeprowadzania grudniowej operacji cenowej, występowali z pozycji rozumienia potrze by zmian gospodarczych w naszym kraju. Niektóre załógi deklarowały podniesienie wydajności pracy — uznając, że jest to jedyny sposób umożliwiający podwyżki płac w skali społecznej. Z powszechną radością spot kał się fakt, iż poddając pod dyskusję robotniczą projekt podwyżki, kierownictwo partii nawiązuje bezpośredni dia log z masami, kontakt, który uległ pewnemu osłabieniu. Dla przykładu, w jednym z zakładów, gdzie w toku dyskusji wystąpiły również pewne elementy emocjonalne (robotnica zarabiająca 1.100 zł, a mająca na utrzymaniu rodzinę referowała swój budżet) przedstawiciele kierownictwa zakładu przyznali, iż nie zdawali sobie sprawy z ostrości jej sytuacji. Podkreślano, że kontynuowanie dialogu z załogami korzystnie zmieni sytuację komitetów zakładowych ułatwi im pracę zarówno w dziedzinie politycznej, jak i gospodarczej. Zapewne 7-miliardowa podwyżka płac nie rozwiąże wszy stkich trudnych problemów społecznych w naszym kraju, ale sposób, w jaki jest przy gotowywana dowodzi widoczne go wzrostu obustronnego zaufania: kierownictwa partyjnego i mas pracujących. Jest to kapitał niewymierny, a przecież niezwykle cenny, kapitał, który owocować będzie nie tylko w zakresie stosunków polityczno-społecznych, ale także w dziele oczekującej nas reformy gospodarczej. Zapowiedź szerokiej dyskusji społecznej i konsultacji zamierzeń politycznych z masami pracującymi zagwarantowana przez I sekretarza z trybuny sejmowej spotyka się s nie mniej żywym przyjęciem niż troska o rozwiązywanie ważnych problemów socjal* nych. CAR) w. grochom; Str. 4 GŁOS nr 382 (57551 Prawo do bezpiecznego trawienia 1 stycznia 1970 roku wszedł w życie nowy Kodeks Karny. Jego uchwalenie poprzedziły wieloletnie prace przy goto-wawcze, bo akt prawny tej rangi powinien przecież sprostać potrzebom życia przynajmniej do końca naszego XX wieku. Niespełna 6 miesięcy później do laski marszałkowskiej wpłynął projekt ustawy zawierający przepisy karne obwarowane niebagatelnymi sankcjami pozbawienia wolnoś ci, bo aż do 3 lat. przedmiotem ochrony karnej — używając tego prawniczego określenia — są w tym przypadku nasze żołądki. Surowe kary więzienia mierzą bowiem w winnych produkowania i sprzedaży szkodliwych dla zdrowia, sfałszowanych lub zepsutych środków spożywczych i używek. P+~*jekt, kttrcego przepisami tdk szybko trzeba uzupełniać niedawną kodyfikację, nosi nazwę „Ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia". Skąd pilność tych uzupełnień i surowość przewidywanych sankcji? PRZYPRAWA Z DDT Nawet najwięksi optymiści wśród specjalistów od zagadnień żywienia przyznają, że przynajmniej dwie trzecie ludności świata systematycznie głoduje. Pesymiści nato- nasze kłopoty. Daleko nam do takich „cudów" przemysłowej chemii żywieniowej. Zatruta pokarmowe — chociaż slacyjnych Sejmu, reguluje j zagadnienie ochrony żywności kompleksowo. Obejmuje zarówno produkcję, przetwórstwo, magazynowanie i przewóz środków żywnościowych, jak i problematykę zbiorowego żywienia. Poddaje kontroli resortu zdrowia i jego wyspecjalizowanego ergami Państwowej Jnisjpekcii Sanitarnej techniki produkcji, stosowane receptury, a nawet stan zdrowia personelu pracowniczego. Wszelkie ..nowinki" w zakresie środków dietetycznych i odżywek beda mogły uzyskać prawo obywatelstwa na rynku tyliko po niewątpliwym stwierdzeniu, że nie grożą ROLNICTWO ST AtY DODATE K CB-tz-O S LA pierwszym półroczu br. zanotowano na terenie kraju 75 mi^ast* są" zdania" ""że "{^zo^tała Poważniejszych zbiorowych jedna trzecia ludzkości rów- zat™ć> ~ s« Z °ZT<™n? nie systematycznie po prostu większości chorobami „brud- wcale nierzadlkie (tylko w zdrowiu konsumenta. Ustawa, się zatruwa. W krajach, gdzie żywności jest dosyć, głów- wra?; z całą siecią szczegółowych przenisów wykonawczych Projekt zawiera aż 23 upoważnienia dla różnych organów administracji do opracowania takich rozoorzadzetfy ma stwórzv£ barierę nie d*"> nych rąk", a nie „wielkiej chemii". Lecz i na polskie sto- nym jej dostawcą przestaje ^ wkraczają produkty wy- przebycia wszelkim fuch om" być tradycyjny producent- specjalizowanego przemysłu wśród produktów, pochodra- żywieniowego. Jest to proces cvch z wzem^łu. importu nieodwracalny. Wraz z nimi " * - -rolnik. Zastępuje go nowo-czestny przemysł spożywczy, zaopatrujący rynek szybciej, taniej, a nade wszystko obficiej. Ale ta obfitość ma swoją cenę.. Już od lat biolodzy i lekarze alarmują: chemiczne środki ochrony roślin — pestycydy, a wśród nich najpopularniejszy „cudowny proszek" z pojawia się nowy problem: nasze menu powinno być nie tylko smaczne, lecz także „bezpieczne". Pojęcie „bezpiecznego żywienia" ma już zresztą za sobą międzynarodowa karierę. W trosce o to cych z czy od indywidualnych producentów. Tak rozbudowany sysfternn prawne i kontroli nie bedzie być może, najmilei widziany przez aparat wytwórczości handlu i gastronomii Jako bezpieczeństwo Światowa Or- krepujący jesro ooeraitywnoM ganizacja Zdrowia opracowu- iaiiuit. i OC0J .«vuuvwuj • - / . „ , _ DDT - stanowią poważne i® Wv e • n?iędzynaT0*"W7 niebezpieczeństwo dla ludz- kodeks gemowy, kiego zdrowia. Konsumowane Sytuacja Polski pod tym wraz z pożywieniem groma- względem nie je®t jednoznaczna. Nasze placówki naukowe mają poważne osiąg- dzą się w organizmie, grożą totalnym zatruciem. Gdyby jednak z ich używania już dziś całkowicie zrezygnować, plony spadłyby o ok. 40 proc. W gospodarce hodowlanej Trzeba jednak, abv wszvscv zatnteresrwani ^ uświadomili sobie, że jest to przy obecnych perspektywach techniki i cheml* nieodzowna konieczność. Ostatecznie jeść musimy wszyscy. I wszyscy nięcia w problematyce ochro- pragnęlibyśmy, aby nie psu- r*- żywności. Posiadamy wyspecjalizowany i dość sprawny aparat kontroli, ale mamy coraz częściej dodaje się do też znaczne zaniedbania w ^asz zwierzęcych antybiotyki. Jest to warunek racjonalnej hodowli. Ale w pewnych przypadkach skutki tych racjonalizatorskich zabiegów moga odbić się nie tylko na wadze i krwistości cieląt i wieprzów, lecz także na zdrowiu amatorów wędlin i befsztyków. Do tych niebezpieczeństw, nieiako naturalnych, trzeba dodać jeszcze jedno. Gwałtownie rozwijający się, a nie dość kontrolowany przemysł coraz cześciej zarzuca rynek rewelacyjnymi „cu-downymi'' preparatami i odżywkami. O iednej z takich rewelacji i jej ubocznych skutkach dowiedzieliśmy się niedawno z wywiadu p»*asowe#r> m^ne^o gwiazdora amerykańskiej lekkoatletyki — miotacza kulą — 0'Briena, zawodnika, który w te i konkurenci i dziesięciokrotnie bił rekord świata. Jak sie ok*zwie, ie?o niebv- OC*P rrrylnr*!", TTliał^r ^WO*© „kuchenne" kulisy. Amerykański mi^rz systematycznie odżywiał się speeiatlnymi r»re-paratami ziawierajacvmi skł*d niki rh^miezre. p^n^nfl^e rwałtoełni emerytalny. S*5łd społeczna ootrzeb^ i tnlność nowej ustawy żywieniowej. Projekt przepisów, który trafił na warsztat prac legi- posiadającego ponad 14 ha Ma ły budynek inwentarski, skromny dom mieszkalny i mury wznoszonej stodoły. Nasz przewodnik — 20-letni Jerzy Paciorkowski przyznaje, że obejście nie prezentuje się najlepiej, ale za 2 lata będzie tu zupełnie inaczej. Po zakoń czeniu budowy stodoły przystąpią do kapitalnego remontu domu, w którym zainstaluje się centralne ogrzewanie, łazienkę i inne urządzenia. Ko lejną, dużą inwestycją będzie chlewnia z małą mechanizacją i lampami promieni podczerwonych. — Zaczęliśmy od porządkowania pól — mówi młody roi nik — bo bez dobrych zbiorów nie ma dobrego gospodarstwa, zaś budynki inwentarskie będą puste. To porządkowanie oznaczało doprowadzenie gleb do wysokiej kultury i prawidłowe dzeniaki. Pszenica, rzepak i Zasługa przede wszystkim go część ziemniaków — to upra wy kontraktowane. Pacior- spodyni, która umie pielęgnować loszki i prosięta. W ciągu kowscy stosują już po 250 kg roku każda maciora wydaje 2 nawozów w czystym składni- mioty prosiąt po 10—12 sztuk, ku na hektar, nie licząc wapna, którego wysiali średnio po n/nrw GOSPODARUJEMY <ł£/Zruuu 3 tony na każdy hektar. Wydawałoby się, iż taka struktura zasiewów zmniejsza które po 3 miesiącach, jako dorodne warchlaki są dostarczane do punktu skupu w Sarbii. Gospodarstwo Pacior-kowskich warchlakami rozlicza wszystkie obowiązkowe dostawy dla państwa, ponadto korzysta z przydziału pasz przemysłowych i węgla. Nie ma także kłopotów ze sprzedażą młodych sztuk trzody chlewnej. Prosięta i warchla możliwości hodowlane gospo- ki są poszukiwane nie tylko darstwa, bo ogranicza produkcję pasz. Okazuje się, iż Weronika Paciorkowska, która kieruje gospodarstwem pomy słowo rozwiązała także ten problem. Około 1,5 ha użytków zielonych przeznaczyła na wzorowo urządzone i pielęgnowane pastwisko. W go- ustawienie płodozmianu. W go spodarstwie nie brak również spodarstwie Paciorkowskich uprawia się przede wszystkim pszenicę, która na ziemi IV i Już 111 przedszkoli W KOSZALIŃSKICH pegeerach istnieje już 111 przed szkoli, z których obecnie korzysta około 2000 dzieci, zaś w lecie liczba ta wzrasta do ponad 4 tys. Dobrze urządzonym przedszkolem chlubi się m. in. za łoga PGR Bierzwnica w powiecie świdwińskim. Przedszkole mieści się w kilku pokojach w wyre montowanym pałacu, dzieci trzy razy dziennie otrzymują posiłki, mają do dyspozycji wiele zabawek. Placówkę prowadzi Krystyna Tyma absolwentka Liceum Wychowawczyń Przedszkoli w Wałczu. Warto dodać, źe prócas przedszkola urządzono w Bierzw-nicy świetlicę, kawiarnię, gabinet lekarsko-dentystyczny ora* stołówkę. Na wyposażenie tych placówek załoga corocznie przeznacza część środków _ iundusza premiowego* Na zdjęciu — prrzedszkole w PGR Blerruynica w pow. łwidwińskim. Dzieci przy zabawi** Fot Jt Lesiak dobrego siana z 2 ha łąk oraz zielonek z poplonów ozimych, uprawianych na glebach planowanych pod sadzeniaki. W ostatnich latach, wykorzystu- przez tuczarnie przemysłu mięsnego. — W naszej V7si coraz więcej rolników interesuje się ho dowlą macior i warchlaków — podkreśla młody Paciorkowski. — Niektórzy, jak np. Habera mają już po kilka loszek. Nie brak jednak przeszkód utrudniających prowadzenie tej hodowli. Okazuje się, iż w Karcinie, gdzie stan pogłowia macior oblicza się na ponad 30 sztuk, jest zaledwie jeden punkt ko- jąc możliwości wydzierżawię pulacyjny. Wielu rolników wo nia gruntów PFZ, rozszerzyła także uprawę buraków pastewnych. W rezultacie, w skromnych jeszcze budynkach inwentarskich znajduje się już 7 sztuk bydła i 7 macior hodowlanych oraz kilkanaście tuczników. — Trzoda chlewna, a zwłaszcza maciory — stwierdza Jerzy Paciorkowski — to nowa specjalność naszego gospodarstwa i oczko w głowie mat ki. Pierwsze loszki otrzymaliśmy przed 3 laty na umowę kontraktacyjną zawartą z prze mysłem mięsnym. Obecnie jest 7 sztuk, a po wybudowaniu zi loszki do stacji kopulacyjnych w sąsiednich wsiach. Dotychczas nikt nie zainteresował się zorganizowaniem j usług parowania ziemniaków. Nie ma podobno kolumny par nik owej nawet w bazie maszy nowej w Sarbii. a w samej zagrodzie Paciorkowskich przygotowuje się codziennie dla trzody około 100 kg parowanych ziemniaków. W tej wsi znalazłoby się również wielu nabywców urządzeń do me- potomstwa u bydła W instytucie im. Maxa Plancka koło Hamburga w NRF prowadzi się badania nad możliwościami regulowania płci potomstwa u bydła. Płeć zależy od odpowiedniego układu tzw. chromosomów. Zbadano, że chromosomy mogą tworzyć układ XX — charakterystyczny dla samic, lub XY — charakterystyczny dla samców, przy czym plemniki zwierzęce, zawierające chromosomy X, są większe i cięższe od zawierających chromosomy XY. W instytucie udało sie rozdzielić te dwa rodzaje Plemników. Przvgotowa-nymi w ten soosób dawkami in-sominowano krowy i z ogólnej liczby urodzonych cieląt uzyskano 70 proc. cie.iczek. Zdaniem naukowców z instytutu wyniki te są zachęcajace, jednakże wprowadzenie nowej metody do szerszej praktyki rolniczej wy-ma£?«» jeszcze wielu badań. Pług gigant Pług talerzowy rekordowej wielkości i wydajności skonstruowano w jednej z firm australijskich. Składa się on ze 128 talerzy o średnicy 66 cm każdy. Pług przeznaczony jest do podorywek i orek płytkich i może pracować na przyspieszonych prędkościach roboczych. Oczywiście, maszyna ta wymaga napędu traktora dużej mocy — powyżej 150 KM, które są produkowane w nielicznych zakładach w ZSRR, USA i Anglii. Szerokość robocza pługa giganta przekracza 14 metrów. Na dużych, liczonych na setki i tysiące hektarów polach można tym pługiem zaorać około 100 ha dzień nie. Koszt orki jest 2—3-krot-nie niższy niż orek wykonywa nych powszechnie stosowany-i mi maszynami. Nawozy z wody morskiej Minerały zawarte w wodzie mof skiej i zalegające dna oceanów w coraz większym stopniu interesują technikę. Jednvm z pierw szych, który — zdaniem specjalistów — będzie prawdopodobnie eksploatowany na skalę przemysłową, jest potas. Woda morska zawiera w litrze do 380 miligra- chanizacji prac W hodowli, mów tego pierwiastka cennego Zwłaszcza że Paciorkowscy rolnictwa. i w tpi ń7'*ń7inip Hr>.hrv Według opinii ekspertów TAO, ^ w tej az ^azinie aa^ią OCDry szczególnie opłacalne staje się przykład: konie zamienili na wydobywanie potasu w instala- chlewni będzie ich znacznie traktor i nie szczędzą środków £jach "odsalania wody morskiej więcej. Młody rolnik z dużym u -zn*Tiiem m^wił o tej specjal-produkcyjnej. W ciągu i-| iuczarn} Wi.'.aaiaiu« WVU y UlUl.5tt.iej, finansowych na zakup maszyn nych^Yolniczych^w rej^aeh. I urządzeń ułatwiających pra gdzie odczuwa się brak wody. cę i w polu. i zagrodzie. Połączenie tyeh dwóch procesów może wpłynąć na polepszenie w^ ników rlfop—timairh WZlęci* w GŁOS nr 362 (57S5) Stoi I WIEST KOSZALIŃSKIEGO • IMPORTOWAĆ NIE Cudze chwalimy, swego nie znamy... To stare, mądre przysłowie dziś również jest aktualne. Przykładem pege-erowskie suszarnie. W kilku zakładach tego typu w naszym województwie do o-czyszczania ziemniaków z ka ma zatykają mieni i ziemi, przy użyciu w specjalnej wymaga obsługi mniejszej liczby ludzi Separator importowany nie oczyszcza ziem niaków ze słomy i łęcin, z czym separator z Okonka ra dzi sobie dobrze. A jest to sprawa istotna. Łaciny i sio stalowe noże krajalnicy do wody, stosowane są specjalne ziemniaków. Noże trzeba płuczki, tzw. separatory, im- często oczyszczać i na ten portowane z NRD. W suszar okres wstrzymywać produk- ni w Barwicach zastosowano cję. Wreszcie przy użyciu ostatnio na próbę płuczko- płuczko-transportera z O*- -transporter do ziemniaków konka ziemniaki nie tak bar już kilka lat temu skonstruo dzo nasiąkają wodą, co wpły wany w Zakładzie Napraw- wa na lepszą jakość produko czym Mechanizacji Rolnictwa wanegro suszu. w Okonku. Okazało się, że Próba w Barwicach wyka- nrządzeme z Okonka pod zaja że po pewnej, niewiel- kazdym względem przewyzsza klej zreS2t modernizacji - importowane Separator ro- piuczko-transportery z O- dzimej produkcji kosztuje 16 konka mogą z powodzeniem tys. zł, gdy tymczasem un- znaleźć zastosowanie we portowany 85 tys. zł. Płuczka z Okonka działa sprawniej, zużywa mniej wody, mniej energii elektrycznej, wszystkich koszalińskich szarniach ziemniaków. su- god-ni« czekał na odwiezienie lnu Jeden z młodych rolników w Zagófkach. W rezultacie len zsgnfJ na polu. Podobni* potraktowano zaraftwlenfe na jDałwmnę parrtŁkową — około 5 ton rlamuSaków wrodziły prrrvmrożki. bo kierownictwo MBM nie kwapiło się z nadesłaniem ko frrmny do zarody Na zdjęciu: płuczko-transporter do ziemniaków z Okonka prezentowany na wystawie maszyn rolniczych, zorganizowanej z okazji wojewódzkich uroczystości dożynkowych. Fot. J. L3ESIAK nów o około 3,3 kg zbóż. 1 kg zużycia nawozów sztucznych, nawozów sztucznych w czy- plony zbóż, w porównaniu z stym składniku wraz z tran- rokiem 1967, obniżono w 17 sportem i wysiewem kosztuje pegeerach. Gospodarstwa Ry-około 8 zł, zaś 3,3 kg zbóż szewo i Karwice w pow. sła-ponad 10 zł. Dodatkowy wyda wieńskim od 3 lat osiągają po tek na kupno nawozów zwró 30 q zbóż z ha przy nawoże-cił sie więc z nawiązką. A niu około 190 kg NPK, zaś w musimy przy tym podkreślić, użytkującym lepsze gleby że w 1969 roku koszalińskie Wendowie w pow. koszaliń-rolnictwo dotknięte zostało skim, przy prawie takim sa-klęską posuchy, która ujem- mym poziomie plonów i przy nie odbiła się na plonach podobnej strukturze upraw zu-zwłaszcza w środkowych i po żywa się ponad 380 kg NPK łudniowych rejonach województwa. Gdyby nie susza, plony zbóż na pewno byłyby wyższe... na 1 ha. Można mnożyć przykłady. Wiele jest przyczyn tych nie korzystnych zjawisk. Nawozy Jeszcze korzystniej przedstawia mineralne nie stanowią cu-się rachunek efektywności nawo downego środka na urodzaje. żenią mineralnego zbóż weźmiemy pod uwagę lata 196tf, 1967 i 1S68 zwiększone ków, rzepaku i innych roślin. Na affrofrtrhn?V7nvph podstawie badań, które w kilku agrorecnnicznyCn. dziesieciu pegeerach przeprowa ^ ^96^ Wysokość plonów w ogrom-oplacalne* jest" także nym stopniu zależy także od nawożenie ziemnla- jakości i terminu zabiegów Tymczasem w wielu jeszcze gospodar- dziła Stacja Chemiczno-Rolnicza stwach wyższym zużyciem na- w Koszalinie wyliczono, że zwięk „oihiip Trpknmnpn szenie nawożenia ziemniaków o WOZOW USHUje Sję zreKOmpen l kg NPK powodowało w ostat- sować brak podorywek, złą ja- CZTERECH 3* Mil TATA... Y DARZA się, że te najbardziej brzemienne w skutki de-cyzje o zrzeczeniu się ziemi, wypływają z lisiej chytrości, z chęci oszukania państwa. Jestem jednak pewny, że są to przypadki nieliczne, zaś z reguły zrzekają się ziemi tylko ci rolnicy, którzy nie mają już innego wyjścia. Rozumiem jak ważna to decyzja dla każdego, kto w gospodarstwo włożył lata ciężkiej pracy. Ale gdy nie ma młodych rąk, piszą podania, ponaglają władze, interweniują. Bywa, że w przy pa&kach gdy władze odmawiają — przestają płacić podatki, regulować obowiązkowe dostawy i inne świadczenia, zaś zostawiona odłogiem ziemia nie rodzi plonów, nikomu nie przysparza dochodów. Tak właśnie zdecydował postąpić ob. Jan F. ze wsi w pow. miasteckim. Przestał płacić podatek w tym roku, nie wywiązał się, mimo grzywny, z obowiązkowych dostaw. — Przez 23 lata uprawiałem tę ziemię, płaciłem, oddawałem co trzeba było — bo miałem siły, bo miałem zdrowie i nie byłem starcem. Dziś już nie mogę — więc zostawiam grunt ugorem, przestaję płacić i niech się robi co chce. Do tego dramatycznego wyznania dołączony jest gruby plik urzędowych pism, które otrzymał od złożenia 2 czerwca 1969 roku podania o przejęcie ziemi w zamian za rentę. Mógłbym odpowiedzieć Janowi F., że przecież kupił traktor w 1967 roku, który sprzedał na rok przed napisaniem tego podania, że do jesieni br. trzymał rozpłodnika, których byle komu się nie daje, że w końcu ma czterech synów przecież. Ale czy mogę mu tak odpowiedzieć? Wiem przecież, że nie mógł się sprzeciwiać odchodzeniu najstarszych synów z gospodarstwa. I to nie tylko dlatego, że kilka lat temu jedynie w odejściu ze wsi mogli rodzice upatrywać nadziei na lepszy los dla swych dzieci. Starzy rolnicy nie sprzeciwiali się odchodzeniu dzieci również dlatego, że wiedzą oni najlepiej, co oznaczała konieczność obdzielenia kawałkiem ziemi kilkoro dzieci. I wydaje mi się, że ta historyczna wiedza, gorzkie życiowe doświadczenia — obróciły się przeciw nim. Bo wy-praioiając w świat kolejne pociechy — liczyli zazioyczaj na najmłodsze. A przecież w tak robionym wyborze nie ma żad nych gwarancji, że będzie słuszny. Że to najmłodsze pokocha ziemię i zostanie, że nie pozazdrości miejskiego życia i wykształcenia starszym, że uszanuje rodziców, że nie ulęknie się twardej pracy a czasem i długów i perspektywy zaspo kajania pretensji rodzeństwa do ojcowskiej schedy. Nie udało mi się ustalić — bo sprawy to przecież niełatwe, bolesne, niechętnie wyjawiane obcym — jak było z wyborem następcy u Jana F. W każdym bądź razie trzech synów odeszło z gospodarstwa i dwóch mieszka obecnie w Miastku, zaś jeden w Słupsku. Na gospodarstwie został więc Jan F. wraz z żoną i czwartym 29-letnim synem. W sam raz jak na 10-hektarowe gospodarstv>o. Z chwilą jednak, gdy ten ostatni w rodzinie syn podjął pracę w Koszalińskim Przedsiębiorstwie JLas" i przestał — jak twierdzi stary Jan F. — interesować się gospodarstwem, nie było wyjścia. Wprawdzie syn nadal mieszka w obejściu ojca, gdzie produkuje skrzynki dla swego pracodawcy, ale złożył podanie o przekazanie państwu ziemi bez budynków, które chce dla siebie zatrzymać. Od czerwca 1969 roku pisze kolejne prośby, skargi i zażalenia, gdyż Wydz. Rolnictwa i Leśnictwa Prez. PRN w Miastku odmówił jego prośbie. Odmowę uzasadniono brakiem możliwości zagospodarowania gruntów bez zabudowań, gdyż we wsi jest dość dużo gruntów PFZ ^których zapas zaspokaja pótrzeby miejscowych roi ników i jednostek gospodarki uspołecznionej. Od tego też momentu, władze powtarzając identyczne uzasadnienia — mechanicznie załatwiały jego odwołania, by w końcu odpisać mu 9 września br., że „dalsza korespondencja jest bezcelowa, a pozostałe pisma Obywatela będą wpinane do akt bez udzielania odpowiedzi. No cóż — można było tak napisać, jako że Jan F. w pisaniu odwołań niezbyt biegły, nie używał żadnych dodatkowych argumentów, nie podnosił nowych okoliczności, które władze musiałyby rozpa trzyć. Argument o braku możliwości racjonalnego zagospodarowania przejętej ziemi jest najczęstszym uzasadnieniem odmownych decyzji. Jest to wprawdzie warunek zastrzeżony w ustawie o rentach dla rolników przekazujących gospodarstwa, ale jego niespełnienie nie wyklucza w przypadkach szczególnych, możlwości pozytywnych decyzji. Warto więc i trzeba przypomnieć — tak rolnikom, którzy najczęścej o tym nie wiedzą, jak też władzom administracyjnym, których pracownicy nie zawsze chcą o tym pamiętać — że istnieją dodatkowe wytyczne ministra rolnictwa z 7 maja 1968 roku. Stwierdzają one, że nieruchomość rolną, mimo trudności w zagospodarowaniu, należy przejąć, gdy z wnioskiem o jej przekazanie na własność państwa za rentę wystąpi rolnik, który na skutek podeszłego wieku, całlcowitego inwalidztwa oraz braku siły roboczej nie ma żadnych możliwości dalszego prowadzenia gospodarstwa, a przy tym nie ma osób zobowiązanych do jego utrzymania. Oczywiście Jan F. i jego żona mają synów, którzy w myśl art. 129 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego zobotoiązani są do płacenia rodzicom alimentów, ale władze administracyjne tego problemu nie rozpatrywały. Wydaje się więc koniecznym, by Wydział Rolnictwa rozstrzygnął, czy synowie mogą starym rodzicom zapewnić utrzyrmmie. O najmłodszym z synów, który nadal mieszka z ojcem, nie najlepszą słyszałem opinię, więc być może, że jest to właśnie zasadnicza przyczyna decyzji ojca o przekazaniu gospodarstwa państwu. Za dużo tu jednak niejasnych spraio, bym mógł zamilczeć i o takiej ewentualności, że syn może zbyt późno przyjść do głowy po rozum. Dopiero wówczas, gdy zostanie bez środków do życia fl. nie ma on przecież a-ni zawodu, ani mieszkania, zacznie zabiegać o prawo do gospodarstwa. Potrzebna jest więc również i jego deklaracja, a zatem koniecznym jest ponowne zajęcie sie sprawą go-spoderstwa Jana F.p gdyż urzędowe załatwianie jego podań niczego me załatwia. Oczywiście za parę lat będzie można gospodarstwo przejąć za cfruaL tylko że to rozwiązanie chleba narn nie przysporzy ~ ' aOZ&ff KIEŁ3 kość orki, nieterminowy siew itd. Plony nie rosną, ale wara stają nakłady i... deficyty. Na niedbale uprawianej glebie ze składników mineralnych przede wszystkim korzystają chwa sty. W ubiegłym roku oglądaliśmy zachwaszczoną plantację pszenicy w PGR Sulisze-wo w pow. drawskim. Ziarna zbierano niewiele, ale osty na zaniedbanym polu wyrosły do 2 metrów! Nic dziwnego dawka nawozów sięgała 360 kg NPK na ha! A oto inny przykład: W jesieni br. w gospodarstwie Miłogoszcz w pow. koszalińskim zwalono w pryzmę na pastwisku nawozy po tasowe i tosiorowe. W ciągu kil ku tygodni część tych łatwo roz puszczalnych soli spłynęła z desz czem do rowu. Nie jest to, niestety, przykład odosobniony. Nie usprawiediiwia tego rodzaju mar notrawstwa brak magazynów. W PGR Łęknica w pow szczecineckim nawozy również zsypuje się w pryzmy pod gołym niebem, ale zabezpiecza je przed opada mi okrywą ze słomy i papy. Zda rza się również w niektórych pe geerach, że traktorzyści nie zada ją sobie trudu wymieszania nawozów przed załadunkiem do roz rzutników RCW-1 Na spód skrzy ni ładunkowej sypią np. sól pota sową na wierzch zaś superfosfat. W rezultacie na części pola wysie wa się samą sól potasową, na drugiej części pola tylko nawoź fosforowy. Skutki? Spadek plonów. . • Niezbędnym warunkiem o-siągania opłacalnych plonów, zwłaszcza w gospodarstwach użytkujących słabe, piaszczyste gleby, jest obok stosowania nawozów sztucznych, nawo żenie organiczne. Gdy w glebie brakuje próchnicy, nawozy mineralne są wypłukiwane i rośliny nie mają z nich pożytku. W takich gospodarstwach, jeżeli brakuje obornika, trzeba stosować nawozy zielone, a niestety, stosuje się je jeszcze dość rzadko. Trze ba również przede wszystkim intensywnie nawozić łąki, by rozwijać chów bydła i częściej nawozić pola obornikiem. Negowanie tych zasad prowadzi do przykrych następstw. Prze konano się chyba o tym m. in. w takich pegeerach jak Swie-rzenko, Trzebielino, Ruda w powiecie miasteckim. W roku ubiegłym wartość nawozów sztucznych, wysianych na poszczególne pola w tych gospodarstwach była wyższa niż wartość... zebranych plonów zbóż. W PGR Trzebielino w pow. miasteckim, gospodarstwie użytkującym słabe, piaszczyste gleby, zaplanowano pod przyszłoroczne zbiory zużycie ponad 200 kg NPK na ha Czy nie lepiej byłoby o-graniczyć wydatki na nawozy mineralne, a zwiększyć nakła dy na nawozy zielone? Jest i wiele innych przyczyn obniżających efektywność i o-placalność nawożenia mineralnego w pegeerach. Należą do nich m. in. zakwaszenie gleb i brak wapnowania, brak inten sywnych odmian żyta i owsa, które przecież uprawiane są na stosunkowo największym areale. W gospodarstwach, któ re osiągnęły już stosunkowo wysoki poziom plonów, istnieje konieczność nawożenia gleb mikroelementami, a więc nawozami, zawierającymi także miedź, magnez, kobalt, cynk itd. W niektórych pegeerach pod zboża, rzepaki i inne rośliny sypie się więcej nawozów niż rzeczywiście potrzeba, z drugiej zaś strony skąpo nawozi łąki i pastwiska, chociaż, jak wykazały liczne doświadczenia, wysokie nawożenie użytków zielonych jest najbardziej efektywne i opłacalne. Problemów jest wiele. Najważniejsze, by nie sypaó nawozów bez opamiętania, liczyć z ołówkiem w ręku, po-; sługiwać się ekonomicznym ra ehunkiem. Nawozy kosztują! O poziomie produkcyjnym gospodarstwa nie decyduje przecież ilość zużytego czystego składnika nawozów na 1 Łuu Decyduje wysokość plonów. J. LESIAK Traktor - kolos Jeden z największych na świecie ciągników kołowych wyprodukowała firma Peerless Manu-facturing. Ciągnik ten waży 125 tao i wyposażony Jest w gttnft wysokoprężny » mocy 1COO KM, który napędza prądnde* jwntda zmiennego. Wszystkie cztery kola napędzane są przy pomocy oddzielnych silników elektrycznycii. Ciągnik może ponwzać się z pręd-. *» 9 jm m Str. 6 Wścieklizna zagraża nadal Choroba ta występowała od wieków wśród zwierząt I ludzi. Zachowane najdawniejsze opisy wścieklizny (V wiek p.n.e.) jako choroby psów i ludzi, zalecają stosowanie różnych zabiegów celem zabezpieczenia się przed wybuchem wścieklizny: wypalanie, wysysanie, wycinanie ran zadanych przez chore zwierzęta. BJAWY wścieklizny u | człowieka budziły panicz ny lęk. Gwałtowny prze bieg choroby, niemożliwość złagodzenia cierpień i uratowania życia chorych kojarzyły w psychice ludzkiej przesądy o nadnaturalnych czynnikach. Fantastyczne twierdze nia, jak np. opętanie przez sza tana itp. były powodem stosowania najróżniejszych zabobon nych metoci terapeutycznych: -leczenie przestrachem, zamawianie, wypędzanie diabła itp. Przesądy te przetrwały aż do drugiej połowy XIX wieku, który stanowi przełom w dzie dżinie rozwoju nauk lekarskich. W tym czasie wykryto zarazki wielu chorób zakaźnych i zbadano drogi ich prze nikania do organizmu ludzkie go; W oparciu o wyniki badań naukowych opracowano nowe metody leczenia i zapobiegania. W roku 1885 uczony francus ki Ludwik Pasteur wprowadza metodę szczepień ochronnych przeciwko wściekliźnie. Metoda ta zapoczątkowała no wą erę zabezpieczenia ludzi i zwierząt przed skutkami zakażenia zarazkami wścieklizny. Obecne zapobieganie jest bardziej doskonałe i rozszerzone, Jednak mimo stosowania na szeroką skalę różnych metod zwalczania wścieklizny choroba ta występuje nadal w większości krajów świata. Jest to spowodowane istnieniem starego rezerwuaru .zarazków wścieklizny wśród leśnych zwierząt, które zakażają się nie tylko przez pokąsanie, ale także poprzez nosogardziel i zewnętrzne zanieczyszczenie nozdrzy, w czasie spożywania mięsa padłych zwierząt. W gni j^ff^h bowiem- zwłokach zwie r2£rych wirusy wścieklizn y zachowuja swoją zjadliwość w ciafu 40 dni, a nawet dłużej. niezależnie od temperatury otoczenia. W niskich tempe raiturarh okres przetrwania zarazków jest jeszcze dłuższy. Nfcktóre snrupy ludzi są wiec szczególnie narażone na infefc cję wścieklizną: myśliwi, pra cownicy leśni, hodowcy lisów, ludność wiejska. Na człowieka zakażenie prze nosi się przeważnie wskutek pokąsania lub zadrapania przez chore na wściekliznę zwierzę. Również taki sam skutek może mieć oślinienie, jeśli ślina dostanie się przez uszkodzoną skórę (drobne ura zy czy też inne zmiany) lub też do błon śluzowych albo spojówki. Z uwagi na istnienie w naszym województwie dużych obszarów leśnych i mnogość dzikiej zwierzyny należy liczyć się z możliwością występowania infekcji wśród zwierząt domowych. Dlatego też osoby, które uległy zadrapaniu, otarciu naskórka, pokąsane przez chore zwierzęta lub mia ły z nimi inną styczność, powinny natychmiast zgłaszać się do lekarza, który zastosuje odpowiednie postępowanie za pobiegawcze. Ogromne znaczenie w zapobieganiu wściek liźnie posiada zaopatrzenie ra ny, a skuteczność leczenia zależy przede wszystkim od szyb kości zastosowania zabiegu po urazie. Ponadto lekarz opatru jący ranę w zależności od miej sca i charakteru urazu, podejmuje decyzję dotyczącą szczepień ochronnych, ustalając dawkę oraz liczbę wstrzyk nieć. W przypadkach ciężkich pokąsań, celem szybkiego zabezpieczenia osoby pokąsanej, stosuje się niezależnie od szcze pień ochronnych specjalną su rowicę odpornościową lub gamma-globulinę przeciw-wściekliznową, którą dysponują stacje sanepid. Pamiętajmy przeto o ochro nie własnego zdrowia i życia o konieczności bezzwłoczne go zasięgania porady lekarskiej w przypadkach jakichkolwiek urazów zadanych przez chore zwierzęta, nawet wówczas jeśli jesteśmy przekonani, że zwierze to było szczepione przeciwko wściekliźnie. T.eTę. roed. ZOFIA WIĘCŁ A WSK A -RAMS ® W świątecznej edycji „Panoramy Północy" znajduje my barwny fotoreportaż (tekst: Tadeusz Ostaszewski, zdjęcia: Janusz Rydzewski) poświęcony ziemi słupskiej („Program i działanie"). 0 „O rybach nieświątecz- nie" pisze na łamach „Tygodnika Morskiego" Jerzy Cieślak, Przedmiotem publikacji jest dy strybucja ryb w handlu wiej ękim naszego województwa. „Polepszyć zaopatrzenie wsi w ryby można jedynie drogą pod wyższenia standardu placówek handlowych tudzież poprawy organizacji" — konkluduje autor. $ W sekrety darłowskiego zamku wtajemnicza czytelników „Siódmego Głosu Tygodnia" Donata Otto — autorka artykułu „Biała pani z Darłowa", zamieszczonego w świątecznym wydaniu tego czasopisma. ® Pozycje poświęcone naszemu regionowi serwuje w $wym „gwiazdkowym" numerze tygodnik „Wiadomości Zachodnie". „Nosiciele tradycji" — to tytuł publikacji Janiny Kruk, poświęconej kultywowa nemu do dziś kaszubskiemu folklorowi na Ziemi Bytow-skiej. W tym samym wydaniu Jan Krawczyk prz3'pomina pa miętny pożar jaki wybuchł w grudniu 1955 roku w PGR Ramlewp Dolne (pow. koło brzeski) oraz jego sądowy epi log („Podpalacze)"). ® Poniedziałkowa edycja „Trybuny Ludu" zawiera prze druk felietonu zatytułowanego „Sprawy małe i wielkie" (z c£ klu „Z dnia na dzień") z ostat niego numeru naszego „Głosu Tygodnia". @ „Nie ma jak „Pod Klu- ką" — zapewnia autor koloro wego fotoreportażu ze słupskiej karczmy, Tadeusz Szkam ruk, na łamach magazynu turystycznego „Światowid". #• „Czy Bałtyk musi umrzeć?" — takie pytanie stawia Helena Adamczewska w artykule pt. „Sprawy małego morza" („Życie Warszawy" — nr z 24/27 bm.) Tematem publika cji jest sprawa zanieczyszczania wód Bałtyku. ©• Rozprawę z dziejów bał tyckiego bogactwa — bursztynu pióra dra hab. Tadeusza Malinowskiego zamieszczają „Problemy" („Bursztyn we wczesnej epoce żelaza"). Ęk Nasz redakcyjny kolega, Tadeusz Kubik, relacjonuje na łamach grudniowego wydania miesięcznika „Prasa Polska" przebieg zorganizowanej w październiku br. na Ziemi Ko szalińskiej sesji Klubu Dzień-, nikarzy Depeszowych SDP („Depeszowcy na Ziemi Kosza lińskiej"). fe „Głos Pracy" (nr z 23 bm.) w stałej rubryce „Ludzie których spotykamy" przedstawia Marię Giś, organizatorkę przemysłu meblarskiego w Ko szalińskiem po wyzwoleniu kraju. & W dniu 20 wrześrfla br. szkoły podstawowe naszego wo jewództwa liczyły 155.826 uczniów, natomiast w liceach o-gólnokształcących liczba wychowanków wynosiła 8.886 o-sób („Biuletyn Statystyczny"). (woj) OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA w KOSZALINIE zawiadamia PT KLIENTÓW o otwarciu branżowego nabiałowego sklepu mleczarskiego przy ulicy Zwycięstwa nr 39 Polecamy # bogaty wybór serów topionych i twardych 0 twarogów i twarożków smakowych © napoi mlecznych i pozostałych przetworów mleczarskich LODY cassatte, coctaile mleczne i śmietankowe Sklep czynny w godzinach od 6 do 21 Zapraszamy do odwiedzenia naszego sklepu. K-3894-0 PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI w KOSZALINIE, ul. GRUNWALDZKA 20, tel. 28-81 i ODDZIAŁY REJONOWE w SŁUPSKU i SZCZECINKU będą kupować w miesiącach: styczeń, luty, marzec 1971 r. jałówki użytkowe cielne waga od 460 kg wzwyż (w zależności od wieku) cielność od 6 miesięcy, cena 8500—12.000 zł. Wymagane dokumenty: dwukrotne badanie w kierunku gruźlicy ssaków i ptaków i choroby Banga, świadectwo pokrycia i świadectwo miejsca pochodzenia, świadectwa pokryć jałówek i krów (poprawiane nie będą honorowane). Rolnicy sprzedający jałówki kontraktowane powinni dostarczyć oprócz umów pełną dokumentację dotyczącą pochodzenia danej sztuki. Zwierzęta muszą być należycie oczyszczone, nie przekarmione i doprowadzone na łańcuchach. Jałówki hodowlane z obustronnym pochodzeniem nie będą kupowane na spędach a tylko na aukcjach. i ♦ i ♦ *odz. I 1971 II 1971 III : Miastko lfc t 2 2 Biały Bór 12 5 2 2 Mirosławie* 11 6 3 3 Wałcz 13 6 3 3 Złotów 10 7 4 4 Smołdzino 10 7 4 4 Damnica 10 8 5 5 Sławno 9 12 9 9 Malechowo 12 12 9 9 Wiekowo 10 13 10 10 Naćmierz 10 13 10 10 Kołczygłowy 9 14 11 11 Tuchomie 13 14 11 11 Bytów 10 15 12 12 Barcino 10 15 12 12 Człuchów 12 19 16 16 Rzeczenic/ 9 19 16 16 Potęgowo 10 20 17 17 Białogard 9 21 18 18 Tychowo 12 21 18 18 Ustka 10 22 19 19 Darłowo u 26 23 23 Bobolice M 6 3 3 Grzmiąca M 6 3 3 Sianów M 7 4 4 Koszalin n 7 4 4 Szczecinek-feu-gno 19 8 5 10 Okonek 99 8 X 10 Będzino M 13 10 11 Kołobrzeg 99 13 10 11 Dygowo N 14 11 17 Gościno 14 11 17 Świdwin M 21 17 18 Sławoborze 99 21 17 18 Złocieniec 99 27 18 24 Czaplinek 99 27 18 24 Barwice 99 26 24 25 Połczyn-Zdr^J 9t 26 24 25 Ostrowice 99 28 25 30 Kydzewo 99 28 25 30 Drawsko P, 99 29 26 31 Kalisz P. 11 29 26 31 oraz Jałówki hodowlane z obustronnym pochodzeniem nie będą kupowane na spędach a tylko na aukcjach. w każdą sobfrtę na bazie POZH w Słupsku, o godz. 9.30 ♦ w każdy wtorek na bazie w Szczecinku-Bugno, 4 o godz. 10. I K-3891-0 T STOCZNIA „USTKA" w USTCE przyjmie OFICERA POŻARNICTWA do pracy na stanowisku komendanta straży przeciwpożarowej. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia. Oferty należy kierować do Działu Osobowego Stoczni. K-3888-0 OŚRODEK SZKOLENIA ROLNICZEGO w WIETRZNIE, pow. SŁAWNO, p-ta POLANÓW, teł. POLANÓW 18, zatrudni KUCHARZA lub wykwalifikowaną kucharkę z wieloletnią praktyką do kuchni internatu Ośrodka. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. Podania wraz z dokładnym opisem pracy zawodowej należy składać pod adresem Ośrodka. K-3853-0 DYREKCJA PRZEDSIĘBIORSTWA ROBÓT INSTALACYJ-NO-MONTAŻOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w SŁUPSKU, uł. RYBACKA 4a, zatrudni natychmiast ST. EKONOMISTĘ-BRANŻYSTĘ ELEKTRYKA ze średnim wykształceniem zawodowym i 3—4-letnią praktyką w zawodzie — do Działu Zaopatrzenia; ST. EKONOMISTĘ-BRANŻYSTĘ ROBÓT SANITARNYCH ze średnim wykształceniem w zawodzie i 3—4-letnią praktyką do Działu Zaopatrzenia. Płaca zgodnie z Układem zbiorowym pracy w budownictwie, do omówienia na miejscu. Dokumenty w sprawie zatrudnienia, należy składać w sekcji kaai PRIMBR Słupsk, ul. Rybacka 4a. K-3854-0 SŁUPSKI OŚRODEK PRZEMYSŁU MEBLARSKIEGO w SŁUPSKU zatrudni od 1 stycznia 1971 r. pracownika na stanowisku EKONOMISTY. Wymagane wykszałcenie wyższe ekonomiczne lub średnie ekonomiczne z kilkuletnim stażem pracy. Warunki pracy i pia<\y do omówienia na miejscu, w Dziale Kadr, od godz. 7 ck> 15. K-3889-0 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA ODDZIAŁ w SŁUPSKU zaprasza PT KONSUMENTÓW do kamtent „^uinlatka" w Słupska, ul. Garncarska I p o f e c o śniadania, napoje gorące i chłodzące Przyjmujemy wmówienia na organizowanie uroczystości rodzinnych. K-3574-0 STACJA HODOWLI ROŚLIN w LOTYNIU, pow. SZCTECI- NEK, zatrudni w Gospodarstwie Lotyń BRYGADZISTĘ OBOROWEGO oraz w GOSPODARSTWIE ŁOMCZEWO 3 TRAKTORZYSTÓW i 3 PRACOWNIKÓW do pracy w produkcji zwierzęcej przy obsłudze bydła. Od brygadzistyafoo- rowego wymagany 5-letni staż pracy. K-3886-0 SPÓŁDZIELNIA PRACY KRAWIECKO-KONFEKCYJNA „SŁUPIANKA" w SŁUPSKU, ul. Wojska Polskiego 46a zatrudni: z dniem 1 I 1971 r. — KIEROWNIKA SEKCJI HANDLOWO-ADMINISTRACYJNEJ. Wymagane kwalifikacje: średnie wykształcenie, dobra znajomość i 3-lertnia praktyka w sprawach handlowych, zaopatrzenia i zbytu branży odzieżowej; z dniem 1 II 1971 r. REFERENTA ZAOPATRZENIA i ZBYTU. Wymagane kwalifikacje: średnie wykształcenie, dobra znajomość i 3-letnia praktyka w sprawach zaopatrzenia i zbytu branży odzieżowej; oraz natychmiast KIEROWNIKA KONTROLI TECHNICZNEJ. Wymagane kwalifikacje: średnie wykształcenie z zakresu krawiectwa męskiego i 3-letnia praktyka przemysłowa. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia z Zarządem Spółdzielni. K-3865-0 WOJEWÓDZKI OŚRODEK KURSOWEGO SZKOLENIA ROLNICZEGO w KOSZALINIE, uL PARTYZANTÓW 17, zatrudni w Ośrodku Szkolenia Rolniczego w Wietrznie, pow. Sławno, NAUCZYCIELI ZAWODU. # Wymagane kwalifikacje: wyższe lub średnie wykształcenie w zakresie mechanizacji rolnictwa oraz obowiązujący staż pracy. Podania o zatrudnienie należy składać pod adresem Wojewódzkiego Ośrodka, gdzie można również uzyskać informację o warunkach pracy i płacy. _K-3852-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w KOSZALINIE zatrudni na terenie miasta Koszalina i województwa: 20 MURARZ Y-TYNK A-RZY, 15 CIEŚLI BUDOWLANYCH, 5 BLACHARZY-DEKA-RZY, 6 SLUSARZY-SPAWACZY, 4 SZKLARZY, 40 ROJ BOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH, 10 KIEROWCÓW CIĄGNIKÓW na budowy w Darłowie, Pieńkowie, Karlinie, Jezierzycach, Człuchowie, Szczecinku, Wałczu i Koszalinie. Pracownicy wykonujący zadania inwestycyjne realizowane w ramach kompleksów gospodarczych, otrzymywać będą premie specjalne. Po roku nienagannej pracy istnieje możliwość otrzymania pożyczki na wkład do spółdzielni mieszkaniowej. Oferty należy składać W dziale zatrudnienia i płac, Koszalin ul. Zwycięstwa 115, pokój nr 5. K-3846-G METALOWE ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWEGO „JASMET" w JASTROWIU, ul. Kilińszczaków 6 zatrudnią z dniem 1 II 1971 roku GŁÓW7NEGO KSIĘGOWEGO z wykształceniem wyższym ekonomicznym i 4-letnią praktyką lub średnim i 8-letnią praktyką w księgowości oraz od 1 I 197! r. —3 PRACOWNIKÓW NA STANOWISKA KIEROWNICZE z wykształceniem wyższym technicznym lub średnim technicznym i praktyką o kierunku mechanicznym. Bliższych informacji udziela Dział Kadr. K-3862-0 WSS „SPOŁEM" ODDZIAŁ w KOSZALINIE zatrudni wykwalifikowanych KIEROWNIKÓW SKLEPÓW i SPRZEDAWCÓW. Ponadto zatrudni się KIEROWNICZKĘ OŚRODKA „PRAKTYCZNA PANI", INSTRUKTORKĘ PRACY WŚRÓD KOBIET. Wymagane wykształcenie średnie pedagogiczne lub z zakresu technikum gospodarstwa domowego oraz MAGAZYNIERA MAGAZYNU ADMINISTRAC YJNO--GOSPODARCZEGO. Zgłoszenia przyjmuje sekcja spraw pracowniczych w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 5a. K-3863-0 „SPOŁEM" WSS ODDZIAŁ W SŁUPSKU zawiadamia PT Klientów, że przy ul. Grottgera 32a, uruchomiono sklep branży ogólnospożywczej nr 78 Zapraszamy do odwiedzenia naszego sklepu codziennie od godz. 6 do 20 'Życzymy pomyślnych zakupów. K-3905-0 DOCHODZĄCĄ pomoc do dziecka przyjmę natychmiast. Koszalin, Kniewskiego 16 m 12. Gp-5503 PRAGNIESZ szczęśliwego małżeństwa? Napisz. Prywatne Biuro „Venus" Koszalin, Kolejowa 7. Błyskawicznie prześlemy krajowe adresy. Informacje 10 zł zna czkamh__Gn-5317-0 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY W ZŁOTOWIE, TEL. 201 POLECA SWOJE USŁUGI dla wszystkich zakładów uspołecznionych i prywatnych w zakresie: — remontu i montażu wag gazowych — remontu wag: DZIESIĘTNYCH, PRZESUWNIKOWYCH, STOŁOWYCH i UCHYLNYCH, łącznie z dokonasmiem legalizacji przez Obwodowy Urząd Jakości i Miar. K-3884-0 NAJWIĘCEJ ofert posiada prywatne Biuro Matrymonialne „Sy-renka**, Warszawa, Elektoralna 11. Informacje 10 zl znaczkami. K-359/B-e POLSKI Związek Motorowy OSM Słupsk, ul. Starzyńskiego 10, tel, 28-11, egłasza dodatkowe zapisv na kursy kierowców wszystkich kategorii. Dodatkowo organizuje się kurs w godzinach przedpołud niowych. K-3S57-0 STARE MONETY i odznaczenia wojskowe — kupię. Gasperowicz, Bydgoszcz, 24 Stycznia 9. K-381/B | P.4MOCHOD zastawę 550 — sprze-> *lam. Koszalin, tel. 23-U. Gp-5504 DOMEK jednorodzinny w Dębicy, woj. rzeszowskie — sprzedam. Oferty: „3459" Biuro Ogłoszeń, Rzeszów. K-380/B PREZYDIUM PRN Inspektorat Oświaty w Człuchowie zgłasza zgubienie legitymacji zniżkowej Reginy Sobipan, nauczycielki Szkoły Podstawowej vi C żarnem, pow. Człuchów. K-3906 ZGUBIONO legitymację służbową nr 2855, na nazwisko Anna Trza-skacz, wydana przez Ministerstwo Leśnictwa i PD. K-3908 INSPEKTORAT Oświaty w Byto-wie unieważnia zgubiona legitymację służbową nr 360, z dnia 16 VIII 1968 r. wydaną na nazwisko Bożena Dorobek. _ K-33ff IGŁOS nr 362 (5755 Str. 1 Handel i gastronomia 31 grudnia i 1 stycznia W ostatni dzień roku — 31 grudnia wszystkie sklepy prze myślowe i spożywcze, czynne będą do godz. 16. Natomiast Supermarket i Delikatesy zostaną zamknięte o godz. 18. Zakłady gastronomiczne — Piąty role ligi międzyzakładowej Liga międzyzakładowa rozpoczę ła pi^ty rok swej działalności. Z tej okazji, jej organizator — Zakładowe Ognisko Krzewienia Kul tury Fizycznej ,,Energetyk" — rozszerzył rozgrywki o nową dyscyplinę: tenis stołowy. Uczestniczy w nich 12 zakładów pracy. W pierwszej rundzie uzyskano na stępuiące wyniki: Famarol — Drogowcy 9:0, Pezos — Energetyk 4:5, Tartak — łącznościowiec 6:3, toPRB — Drzewiarz 7:2, Budowla ni — Kapena II 9:0 i Rolmontaż — Kapena I 0:9. W tabeli prowadzi drużyna Famarolu. A oto wyniki czwartej rundy brydża sportowego: Pezos — Budownictwo Rolne 8:0, Elektryk — Drzewiarz 0:2, Instal — Energetyk — o:8, Fatra — Budowlani 8:0, Mechanik — Safo 0:8, Pomorzan-ka — Rolmechanizacja 8:0, Obuw nik _ Famarol 0:8, Kapena — Urząd Morski 8:0 i Rolmontaż — Łącznościowiec 3:5. W tabeli prowadzi drużyna Ener getyka przed Łącznościowcem i Peżosem. Wyniki trzeciej rundy rozgrywek szachowych: Pezos — Energetyk 1.5:4,5, Orkan — Łqcznościo wiec 2:4, Tartak — Meble 1:5, Zryw — Fatra 2,5:3,5. W tabeli prowadzi Energetyk przed Meblami. O SZCZEDZA3 ENERGIE ELEKTRYCZNĄ OD ZMROKU .... | DO GODZINY 2139 ■ czynne jak co dzień. Wyjątek stanowią kawiarnia „Czar", „Piastowska", „Kaprys", „Me tro", „Centralna", „Adamek" i karczma „Pod kluką", któi^ zostaną zamknięte o godz. 15. W dniu 1 stycznia kawiarnia „Piastowska" i „Kaprys" czynne będą od godz. 15. Od rana otwierają swe podwoje bar „Express", „Ludowy" i „Poranek". Lokale te zostaną zamknięte o godz. 17. Pozostałe lokale czynne są od godz. 12. Wyjątek stanowi restaura cja „Centralna" i „Adamek'' które zostaną otwarte o godzi nie 18. Natomiast wszystkie sklepy spożywcze i przemysłowe oraz kioski „Ruchu" są w tym dniu nieczynne, (ex) Wyprodukowano \uż 400 łon łańcuchów kotwicznych Koszykarkl TR na czele W piątej kolejce spotkań o mistrzostwo ligi miasta w pił ce koszykowej kobiet doszło do bezpośredniego pojedynku dwóch zespołów będących dotychczas bez porażki: Techni kum Rolniczego z WSN. Spotkanie było bardzo emocjonujące i po zaciętej grze" przyniosło zwycięstwo koszykar-kom Technikum Rolniczego 21:20. Dzięki temu uczennice TR objęły prowadzenie w lidze miejskiej, wyprzedzając zespoły WSN i Liceum Medycznego. W dwóch pozostałych meczach, drugi zespół WSN odniósł pierwsze zwycięstwo niespodziewanie wygrywając z LO im. Krzywoustego 23:17, a Technikum Gospodarcze zostało rozgromione przez Liceum Medyczne 5:28. WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA SPOŻYWCÓW w Koszalinie ODDZIAŁ w SŁUPSKU ofer u j e USŁUGI HANDLOWE w zakresie przygotowani paczek na choinki noworoczne Polecamy szeroki asortyment wyrobów „Społem" Fabryki Cukrów „Pomorzanka", Fabryki Cukrów „Bałtyk" w Gdańsku i innych. ZAMÓWIENIA na paczki przyjmują wszystkie nasze sklepy ogólnospożywcze a w szczególności: — Supermarket przy ul. Starzyńskiego — sklep nr 1 przy ul. Wojska Polskiego 5 — sklep nr 16 przy ul. Kasprowicza — sklep nr 22 przy ul. Marchlewskiego — sklep nr 39 przy ul. Garncarskiej — sklep nr 28 przy ul. Kościuszki — sklep nr 73 przy ul. Szczecińskiej — sklep nr 31 przy ul. Mieszka I Gwarantujemy właściwe, estetyczne i terminowe wykonanie zamówionych paczek. * Z okazji Nowego Roku składamy \ naszym PT Klientom 1 oraz Członkom Spółdzielni serdeczne życzenia _ _ _ K-3904-0 Parę dni temu minął rok od daty uruchomienia w Słupskich Zakładach Sprzętu O-krętowego produkcji łańcuchów kotwicznych. W ten spo sób na parę miesięcy przed o-ficjalnym otwarciem zakładu zaczęt o wytwar zać poszuki -wane na rynkach krajowy cli i zagranicznych wyroby. Do ło 40 ton, natomiast, jedno przęsło może mieć długość po nad 25 metrów. Najdłuższy łańcuch kotwicz ny „made in SZSO" liczył sobie 24 przęsła, najkrótszy — 9 orzęseł. Do lei por> łańcuchy produkuje ieder agregat. Z wyglądu przypomina on... karu- końca 1 półrocza załoga wykonywała próbną produkcję. Zdołano już jednak — co jest wyrazem uznania wysokiej jakości wyrobów — uzyskać uprawnienia Polskiego Towarzystwa Kia sy fika cy j nego oraz towarzystwa angielskiego. W lipcu dyrekcja SZSO wysitąpiła o podobne uprawnienia do towarzystwa francuskiego i norweskiego. Odbio rc ami łań c uch ów są stocznie. Ponadto łańcuchy wysłano także do Hiszpanii. Przy okazji warto dodać, że w zależności od kalibru, jeden łańcuch może ważyć oko- Znowu prośba z rai. Ifossnkn Mieszkańcy ul. Kossaka do czekali się nareszcie po trzech latach chodników i jezdni ale — jak już informawaliśmy — tylko na odcinku od ul. Grottgera do ul. Narutowicza. Na tomiast ul. Kossaka w okolicach ul. Szczecińskiej w dniach odwilży dosłownie tonie w błocie. W przyszłym roku prowadzone tu będą podziemne prace zbrojeniowe i w związku z tym Miejskiemu Za rządowi Dróg i Mostów nie opłaciło się budować nawierzchni. Niechże więc przed siębiorstwo to wysypie nieuporządkowany odcinek ulicy żwirem, żeby dziesiątki miesz kańców mogły dojść suchą nogą do przystanku autobusowego „jedynki" przy Technikum Rolniczym, (ex) zelę. Kręcąca się oś obraca cztery ramiona. Zatrzymują się one przv czterech maszynach umieszczonych wokół osi. Na pierwszym stanowiisku nagrzany stalowy pręt otrzymuje kształt przypominający ogniwo. Druga maszyna zgrze wa czyli łączy styk ogniwa. Kolejna operacja — już na-następnym stanowisku — to usuwanie nadmiaru rozgrzanego metalu. Na czwartym stanowisku na stępuje ostateczne kształtowa nie ogniwa, które otrzymuje tu formę owalną, zbliżoną do elipsy. Wszystkie operacje na czterech stanowiskach wykonywane są niemal równocześnie. Następnie automat obraca ra mion a o 90 stopni i wszystko zaczyna się od nowa. W dziale łańcuchów kotwicznych SZSO już wkrótce przystąpi się do montażu dr u giego agregatu. Uruchomienie go nastąpi prawdopodobnie w II kwartale przyszłego roku. Pozwoli to na zwiększenie produkcji. Ze zbytem — nie będzie kłopotów. Już do tej pory odbiorcy złożyli na rok następny zapotrzebowanie na 2 tys. ton. Oprócz łańcuchów — SZSO produkują "ąezniiki Kentera. reduktory o małej i średniej mocv, żurawi,ki do łodzi ratunkowych i żurawie podkładowe do rozładunku statków o napędzie hydraulicznym. Wszystko na wyposażenie okrętów. (ha) Fot. A. Maślankiewicz się Ilość w parze z Jakością Niedawno Obwodowy Urząd Jakości i Miar w Kosza- ze 177 tys. zł w ub. roku do linie przeprowadził w przemyśle maszynowym i elek- 36 tys. w ciągu 10 miesięcy trotechnicznym naszego województwa analizę, nowocze- br. Zmniejszyła się też war-sności i jakości wytwarzanych wyrobów. Podstawą tej tość uznanych reklamacji w analizy były wyniki przedsiębiorstw, uzyskane w ciągu Koszalińskich Zakładach Ma-9 miesięcy br. szyn Lampowych oraz w słup skim „Famarolu", a zwiększy W bieżącym roku, jalc wy- sem w ub. roku wynosiły 80 ła się ona w Słupskich Zakla-nika z danych, w przed procent. dach Przemysłu Maszynowego siębiorstwach tych zaszło Obok tego niewątpliwego Leśnictwa. Globalnie we Wiele korzystnych zmian w tej postępu występuje niekorzy- wszystkich przedsiębiorstwach dziedzinie w stosunku do ubieg stne zjwisko, polegające na przemysłu maszynowego i e łego roku. Przede wszystkim kontynuowaniu produkcji wy- lektronicznego naszego woje-Wzrósł udział produkcji wyro robów w grupie „C". Obiek- wodztwa nastąpił w bieżącym bów grupy A". O ile w ub. tywnie przyznać trzeba, iż roku spadek liczby rektama-roku artykuły te stanowiły w bieżącym roku i na tym cji. Natomiast zwiększyła 44,2 proc. ogólnej wartości produkcji. to już w bieżącym roku wyniosły one 47,4 proc. Odpowiednio też zmniejszył się udział grupy „B" i „C . To obcinku nastąpiła pewna po- wartość strat z tytułu kar u-ze wszech pozytywne prawa> j np# zmalała bar- mownych, co świadczy, że ter Zjawisko znajauje wyraz w dzo wyraźnie wartość wyro- miny dostaw nie są dalej re-gtoczni Ustka, Zakładach bów* grupy „C" w Zakładach spektowane przez nasze przed Przemysłu Maszynowego Le- Sprzętu Instalacyjnego A-22 siębiorstwa. Niewiele też snictwa, w Fabryce Maszyn w Szczecinku. zmniejszyły się sumy strat z Rolniczych „Famarol w Słup- Unowocześnianie produkcji tytułu braków wewnętrznych, sku i Zakładach ^Maszyn j eliminowanie z fabryk wy- które są najlepszym mierni-Lampowych „Unimasz w Ko- robów przestarzałych idzie w kiem poziomu technologii i or szalinie. Np. w Fabryce Ma- parze ze zmniejszeniem licz- ganizacji pracy w przedsię-szyn Rolniczych „Famarol w ^y j wartości reklamacji oraz biorstwach. Słupsku ^wartość wyrobów strat z tytułu złej jakości pro- Np. w Słupskich Zakładach grupy „A" wzrosła z 53,3 min ciukcji. Jednakże poprawa nie Przemysłu Maszynowego Le-zł w 1969 roku d°.^ m*n z* jest duża, a w niektórych śnictwa straty powstałe z W okresie 10 miesięcy br. przypadkach notuje się na- technologicznych i organiza-W Koszalińskich Zakładach wet pogorszenie w stosunku cyjnych przyczyn są w bie-Maszyn Lampowych „Uni- do ubiegłego roku. żącym roku znacznie większe, W ub. roku do 78 proc. w bie- Bardzo wyraźnie zmniejszy- niż w ubiegłym roku. Nie ma żącym roku. W „Kazelu" zaś ła się wartość zareklamowa- też większej poprawy w Fa-Wyroby pierwszej grupy sta- nych wyrobów, wytwarzanych bryce Maszyn Rolniczych „Fa-nowią 91,6 proc. ogólnej war- przez Stocznię Ustka. Straty marol" w Słupsku. W ciągu l*6ei produkcji, gdy tymcza- z tego tytułu zmniejszyły się trzech kwartałów br. wartość tych strat wyniosła 873 tys. zł, gdy w całym ub. roku osiągnęła sumę 905 tys. złotych, masz" udział artykułów w grupie „A" wzrósł z 69,8 proc. Rozmiary strat z tytułu bra ków wewnętrznych powinny stać się podstawą do wnikliwej analizy i oceny systemu technologicznego i organizacyjnego we wszystkich zakładach przemysłu maszynowego i elektrotechnicznego. Ujawnianie przez kontrolę technicz ną braków powstałych w produkcji nie likwiduje przyczyn ich powstawania. Oczywiście, nikt rozsądny nie kwestionuje potrzeby wzmożenia kontroli technicznej we wszystkich ogniwach produkcji. Jednakże najlepszym środkiem, zapobiegającym powstawaniu braków, jest zorganizowanie produkcji i nadzoru, które wy kluczy takie skutki. Jest to pilne zadanie, gdyż od 1 stycznia 1971 r. wiele z omawianych przedsiębiorstw zastosuje nowy system bodźców. Jednym z obowiązujących zadań odcinkowych będzie poprawa jakości produkcji. Tak więc zakłady rozliczać się będą zarówno z ilościowego wykonania planu, jak też z jakości wytwarzanych wyrobów. Od tego zależeć będzie uzyskanie odpowiedniej liczby punktów premiowych, co z kolei bezpośrednio wpłynie na poziom premii. A. PERAJ CO GDZ1E KIEDY \ 30 ŚRODA Eugeniusza Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od godz. 10 do IG, w soboty od godziny 10 do 14. (TELEFONY N2* .ccit. 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe Inf. kolej 32-51 do 54 Taxi: 39-09 ul. Starzyńskiego 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż. 49-80 (DYŻURY Dyżuruje apteka nr 31 przy uL Wojska Polskiego 9 tel. 28-93. MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Ksiażęt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16 MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do IG. KLUB „EMPIK" przv ul. Zamenhofa — wystawa fotograficzna pt. „Beskid Niski" ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH — otwarta na prośbę zwiedzających. t~K I M O MILENIUM — Bitwa nad Neret-wą {jug., od lat 14) pan. Seanse o godz. 14, 17 i 20 POLONIA — Kniaź i Tatarzy (bułg., od lat 14) pan. Seanse o godzinie 13.45, 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — Zycie, miłość, śmierć (franc., od lat 18) Seanse o godz. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Człowiek z Hongkongu (fr„ od lat 14) Seans o godz. 17.30 iiffft ADIO na dzień 30 bm. (środa) PROGRAM I na fali 1322 m oras UKF €3,92 MHz Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 18.00, 20.00, 25.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 6.10 Pięć min. o crospodarce 6.15 Śląskie orkiestry, 6.30 J. angielski 6.45 Kai. Radiowy. 7.20 Czas i ludzie. 7.35 Soliści w repertuarze popularnym. 8.10 Moz. muz. 9.38 Suity orkiestrowe kompozytorow skandynawskich 10.05 „Pałac" — fragm. pow. 10.25 Koncert. 10.50 Choroby weneryczne nadal groź- ne 11.00 Z muzyki klasycznej 11.25 Koncert rozrywkowy 11.45 Publicystyka międzynarodowa. 12.25 Więcej, lepiej taniej. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Piosenki z pol skich tilmów. 13.20 Swojskie melodie. 13.40 Melodie i rytmy dla wszystkich. 14.00 „Niania" — reportaż. 14.20 Z operą przez cztery stulecia — twórczość R. Straussa. 15.05—16.00 Godzina dla dziewcząt i chłopców Radioferie z tysiącem przygód. 16.05 Alfa i Omega — magazyn popularnonaukowy. 16.30 —18.50 Popołudnie z młodością. ia.05 Koncert życzeń Studia Rytm 18.50 Muzyka i Aktualności. 19.3® Koncert chopinowski z nagrań H. Czerny-Stefańskiej. 20.25 Wróć do Sorrento. 20.47 Kronika sport. 21.Ott Ze wsi i o wsi. 21.20 Rozmowy o wychowaniu 21.30 Kalejdoskop kul turalny 22.00 Koncert Chóru Rozgłośni Wrocławskiej. 22.20 Kwadrans dla poważnych. 22.35 Tanecz ne pas z Budapesztu. 23.10 Kores pondencja z zagranicy. 23.15 Po raz pierwszy na antenie. 0.10 Kon cert życzeń od słuchaczy polonijnych dla rodzin w kraju. 0.30 —3.00 Program nocny z Wrocławia. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m orar UKF (od godz. 5.27—15.00 i od godz. 16.00—24.00) Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 9.30, 12.05, 14.00, 16.00, 19.00, 22.00, i 23.50. 6.00 Proponujemy, informujemy, przypominamy. 6.50 Muz. i Aktu alności. 7.15 Rytmy. 7.50 Mozaika muzyczna. 8.35 „Morska przygoda" — reportaż. 9.00 Utwory kom pozytorów baroku. 9.35 Zielone sygnały. 9.50 Z różnych stron kra ju Rad. 10.25 „Przystanek w lesie" — zradiofonizowane opow. 11.01 Muzyka rozrywkowa. 11.25 Utwory J. Brahmsa. 12.40 Alfabet operetki. 13.00 Koncert solistów. 13.40 Spotkanie przy półce 14.05 Stefan Rachoń prezentuje i przypomina. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 A. Chaczaturian: Koncert skrzypcowy. 15.40 Muzyka chóralna XX wieku. 16.05—18.20 Program rozgłośni warszawsko-mazowieckiej. 18.20 Sonda — dźwiękowy przegląd ekonomiczno-społeczny. 19.00 Echa dnia. 19.15 J. francuski. 19.30 —22.00 Wieczór literacko-muzycz-ny. 19.31 Stanisław Wyspiański: „Studium o Hamlecie" — słuch. 20.20 L. van Beethoven: Kwartety 21.05 Muzyka rozrywkowa. 21.35 Muzyka taneczna. 22.27 Wiad. sport. 22.30 Koncert muzyki francuskiej i włoskiej. 23.15 Uniwersy tet Radiowy URIT. 23.25 Zatańczmy to jeszcze raz. PROGRAM III na UKF oraz falach krótkich Wiad.: 5.00, 7.30, 12.0S. 5.05 „Hej, dzień się budzi**. 5.SG Program dnia. 6.30 Ekspresem przez świat 6.35 Polityka dla wszy stkich. 7.50 Mikrorecital „Niebiesko-Czarnych". 8.05 „Jugoton" po lecą. 8.30 Ekspresem przez świat,^ 9.00 „Przeciw sobie samym" — ode. pow. 9.10 W cieniu przeboju. 10.30 Ekspresem przez świat. 10.35 Wszystko dla pań. 12.25 Koncert 15.10 Piosenka jest dobra na wszy stko. 15.30 Ekspresem przez świat. 16.30 Dedykujemy wczasowiczom. 17.00 Ekspresem przez świat. 17.05 Co kto lubi. 17.30 „Przeciw sobie samym" — ode. pow. 17.40 Przebój za przebojem. 18.10 Herbatka przy samowarze. 18.30 Ekspresem przez świat. 18.35 Między „iBobi-no" a „Olimpią". 19.00 „Kapitan Biood" — ode. 9. 20.00 Reminiscen cje muzyczne. 20.45 „Katastrofa na Warszawie zachodniej" — słuchowisko. 21.30 Pod Kurzą Stopką — magazyn. 21.50 Opera tygodnia. S. Prokofiew: „Romeo i Julia" 22.00 Fakty dnia. 22.15 Trzy kwadranse jazzu. 23.05 Muzyka nocą. KRONIKĄ. sadowa ARSENAŁ BRONI U KŁUSOWNIKA 27 czerwca br. 29-letni Stanisław Wrzesiński, ślusarz ze Złotowa, upolował nielegalnie w oko licznych lasach jelenia. W trakcie rewizji znaleziono u niego aż 5 sztuk broni palnej w postaci ka rabinów i pistoletów, zdatnych do użytku. Kłusownika ze Złotowa miejscowy sąd skazał łącznie na karę 2 lat pozbawienia wolności i 5 tys. zł grzywny, przepadek broni oraz 5-letni zakaz polowania. Wyrok prawomocny. (rom) „GŁOS KOSZALIŃSKI* - Redaguje Kolegium Redakcyjne. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala €2-61 do 65. „Głos Słupsk!** — mutacja „Głosu Koszalińskiego9* Słupsk pl. Zwycięstwa 2. I piętro. Telefony: sekretariat łączy t kie równikiem — 51-95: dział oglo szeń 51-95 redakcja — 64-66. Wpłaty aa prenumerat* imłe sieczna — 15 zl. kwartalna — 45 zł. półroczna — 90 sł, rocz-o* — 180 zł) przyjmują urzędy pocztowe listonosze oraa od-uziafy „Kucb". Wydawca: Koszalińskie W> d2wnictwo Prasowe RSW „PRASA" — Koszalin al. Paw ła Findera £7/29. centrala tel. nr 40-27. Tłoczono: KZGraf. Koszalin OL Alfreda Lampego 11 OSZALIIU na dzień 30 bm. (środa) na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz. 5.40 Noworoczne życzenia — aud. J. Zeslawskiego. 7.15 serwis dla rybaków. 7.17 Ekspress Poranny. 7.25 Głos ma red. rolna. 16.05 W zimowe popołudnie — koncert. Ib.25 „Współczesna nowela fińska — Stara autorka" — opowiadanie Hagar Olsson. Czyta E. Nawrocka. 16.40 15 minut rytmów tanecz-rych. 16.55 Muzyka i reklama. 17.00 Przegląd Aktualności Wybrzeża. 17.16 „Wesołe ferie" — reportaż I. Bieniek. pTELEWIZJA na dzień 30 bm. (środa) 9.00 Teleferie: „Poznaj jroz-nań" — „Skarb 13 domów" — film 10.15 „Narodziny Forsyte'a" — film z serii „Saga rodu Forsytów" 11.05 Przerwa 13.00 Turniej czterech skoczni — Międzynarodowy konkurs skoków narciarskich (z Obersdorf) 15.30 Przerwa 15.55 Program dnia 16.00 Program tygodnia 16.30 Dziennik TV 16.40 Dla młodych widzów: pro gram filmowy 17.15 Magazyn ITP 17.30 „Sąsiedzi" — reportaż 18.00 „Obrońcy Stalingradu" — część III 18.30 „Tygodnie polskie 1970" 19.00 „Panorama" (t Gdańska) 19.20 Dobranoc: Borek i jego przyjaciel 19.30 Dziennik TV 20.05 „Narodziny Forsyte*a" — powtórzenie r"lmu 20.55 „Świat 70" — międzynarodowy przegląd roku 21.35 Trzy razy muzyka — grają orkiestry PR i TV 22.35 Dziennik TV 22.50 Program na jutro KZG Zam. B-362 S-ł Gospodarka ZSRR między zjazdami KPZR W atmosferze zbliżającego się XXIV Zjazdu KPZR i dobiegającego końca kolejnego planu 5-letniego społeczeństwo radzieckie dokonuje bilansu osiągnięć ostatnich lat. Z dotychczasowych wyliczeń wynika, że bilans ten wypada pomyślnie. Dochód narodowy w roku ubiegłym był o 31 proc. wyższy niż w r. 1965, produkcja przemysłowa wzrosła w ciągu czterech pierwszych lat pięciolatki o 39 proc., a produkcja rolnictwa w latach 1966—69 podniosła się o 19 proc. Są to wskaźniki znacznie wyższe niż osiągnięte w ostatnich czterech kitach poprzedniej pięciolatki, kiedy to dochód narodowy zwiększ/t się o 28 proc., produkcja przemysłowa o 33 proc., a produkcja rolna o 12 proc. RÓWNIEŻ dane dotyczą- wanego zysku. Równocześnie ce trzech kwartałów ro- działalność przedsiębiorstw o-ku bieżącego dają po- parto na ścisłym rozrachunku wody do zadowolenia. Plany gospodarczym. System roz-przewidziane na ten okres dzielenia środków produkcji przekroczone zostały w po-w-ażnym stopniu we wszyst-kich gałęziach przemysłu, a tegoroczne wyniki rolnictwa uważa się za rekordowe. Dziś już wiele zakładów na terenie całego Związku Radzieckiego pracuje na poczet przyszłej 5-latki, zadania bieżącej wykonały już nawet całe republi ki i obwody. Reforma dała już konkretne wyniki. Podstawowym jej skutkiem jest przyspieszenie tempa rozwoju, na. który składa się wiele czynników. Zwiększa się — i to ponad założenia planu — wartość sprzedawanej produkcji, wiele przedsiębiorstw wykazuje ponadplanowe zyski, bardziej efektywnie wykorzystuje maszyny i urządzenia — rośnie wydajność pracy. Samodzielność zakładów i zainteresowanie załóg wynikami pracy przedsiębiorstw umocniło rytmiczność w wykonywaniu planów. Zgodnie z planami, znacznie przyspie- orobek zyszłość PLAN I SAMODZIELNOŚĆ Osiągnięć mijającego 5-le-cia nie można jednak oceniać tylko pod kątem wskaźników. W tym czasie bowiem nastąpiły istotne zmiany w kierowaniu rozwojem gospodarki radzieckiej, owocujące już obecnie i ogromnej wagi dla przyszłości. Reforma gospodarcza, której zasady opierają się na postanowieniach XXIII Zjazdu KPZR, uważana jest w kręgach ekonomistów za trzecią podstawową w historii ZSRR. Równa się ona pod względem wagi wprowadzeniu w r. 1921 nowej polityki ekonomicznej i reorganizacji zarządzania w latach 1930—32. Jakie są podstawowe zasady reformy? Ustalony stabilny plan centralny pozostawia przedsiębiorstwom dużą samodzielność. Otrzymują one tylko osiem dyrektywnych wskaźników, przy czym jednym z podstawowych jest wskaźnik dotyczący zaplano- zastąpiono wprowadzanym stopniowo handlem hurtowym, przy czym ceny nabywanych maszyn i urządzeń dostosowano do ich kosztów wytwarzania. Różnego rodzaju premie uzależnione od wyników finansowych przedsiębiorstwa stwarzają zaintereso wania materialne załóg jego gospodarką. Określając reformę w ogólnych zarysach — można powiedzieć, że powiązała ona plan z działaniem niektórych elementów gospodarki towarowo-pieniężnej, zwłaszcza że jednym z dyrektywnych wskaźników jest war tość sprzedanych towarów, a kredyt bankowy zastąpił dotacje. Obecnie — po pięciu latach stopniowego wprowadzenia reformy objęła ona już niemal 42 tys. przedsiębiorstw, co stanowi 80 proc. ogólnej ich liczby. Z pracujących na nowych zasadach zakładów pochodzi 90 proc. produkcji przemysłowej i ponad 95 proc. zysku. szono rozwój tych gałęzi, które dotychczas pozostawały w tyle. Szczególnie szybko zaczął się rozwijać przemysł wytwarzający na zaopatrzenie rynku. I tak np. od r. 1965 do r. 1969 produkcja odbiorników radiowych i adapterów podniosła się o 41 proc., telewizorów o 80 proc., lodówek przeszło dwukrotnie, pralek półtora raza. Równocześnie zgodnie z pla nem następuje też rozwój gałęzi decydujących o postępie technicznym, zwłaszcza przemysłu chemicznego, budowy maszyn, energetyki. ZMIENIA SIĘ MAPA GOSPODARCZA Z całą wyrazistością wystąpiła jedna z podstawowych cech gospodarki radzieckiej — ogromny rozmach inwestycyjny. Wydatki na te cele w obecnym planie pięcioletnim wynoszą ponad 317 miliardów rubli i są wyższe niż w poprzednim o 105 mld rubli. Od roku 1965 do 1969 moc systemu energetycznego Kraju Rad zwiększyła się o 42,4 min KW. Wybudowano zarówno ogromne elektrownie cieplne, jak i wodne. Uderza rozmach w wykorzystaniu „białego węgla" z rzek zarówno górskich, jak i nizinnych, zwłaszcza syberyjskich. Podobnie ogromne inwestycje objęły górnictwo i hutnictwo. Zagęściła się sieć komunikacyjna. Zbudowano przeszło 3 tys. linii kolejowych, zelektryfikowano ponad 7 tys. km. Wydłużyły się o niemal 30 tys. km rurociągi naftowe i gazowe. Rozbudowuje się przemysł zaopatrujący ludność — powstało wiele fabryk włókienniczych, dziewiarskich i obuwniczych. Rozmach inwestycyjny dotyczy nie tylko dziedzin produkcyjnych, ale również budownictwa mieszkaniowego. Wystarczy stwierdzić, że w latach 1966—69 oddano do użytku 416 min metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej, a. w r. b. jeszcze dalsze 116 min m kw. Z wielkim rozmachem wkracza gospodarka radziecka w nowy plan 5-letni. Dyskusja, jaka toczy się przed XXIV Zjazdem KPZR, dowodzi, jak bardzo wnikliwie społeczeństwo radzieckie analizuje nowe zadania i przygotowuje się do ich wykonania. Zarówno ekonomiści, działacze gospodarczy, jak i członkowie załóg zdają sobie sprawę z tego. że reforma gospodarcza, która już tak wydajnie owocuje, wymaga jeszcze udoskonaleń i konsekwentnego wprowadzania jej do praktyki. Ma ona nie tylko objąć te przedsiębiorstwa, które dotychczas pozostały na uboczu. Główna treść jej następnego etapu polega na przezwyciężeniu do końca nieufności do ekonomicznych metod zarządzania, uwolnienia gospodarki od tych wszystkich więzów, które jeszcze hamują przedsiębiorczość i inicjatywę. (AR — WEZ) W. KONARSKA w* ENERGETYKA W ZWIĄZKU RADZIECKIM W grudniu br. mija 50 lat od zatwierdzenia na VIII Wszechrosy jskim Zjeździe Rad planu GOELRO. Celem te«?o perspektywicznego planu elektryfikacji Rosji, opracowanego z inicjatywy Lenina, było stworzenie bazy dla uprzemysłowienia kraju. Plan przewidywał budowę wielkich zakładów i równomierne ich rozmieszczenie na terenie całego kraju. W okresie 1913—1967 moc elektrowni wzrosła prawie 120 razy, a produkcja energii elektrycznej 294 razy. Ponad 40 proc. energii produkuj? obecnie rejony pozaeuropejskie. Większosć elektrowni pracuje na tańszych od węgla paliwach mineralnych (ropa naftowa, gaz. torf, łupki bitumiczne). Przetwarza się na elektryczność energię jądrową. Wiele elektrowni cieplnych ma moc ponad 1000 MW, a największa' elektrownia wodna (Krasnojarska) aż 5000 MW. Na zdjęciu: wołżańska elektrownia im. Lenina w obwodzie kujbyszewskim. CAF -- TASS • SPORT 'SPORT* SPORT •SPORT • KONKURS — PLEBISCYT „GŁOSU" Pierwsze zgłoszenia na listę najlepszych Podobnie jak w latach ubiegłych, tradycyjny Konkurs-pl® biscyt redakcji „Głosu Koszalińskiego" na 10 najlepszych sportowców w województwie — już w pierwszych dniach po jego ogłoszeniu wywołał zainteresowanie wśród sympatyków sportu i Czytelników naszej gazety. Pierwsze wypowiedzi oraz kować będziemy na łamach propozycje dotyczące zgłasza gazety. nia kandydatów na listę ple- Dziś natomiast podajemy biscytową otrzymaliśmy w tylko zgłoszone nazwiska za- ponie działek, a więc w dniu wodni czek i zawodników, w® ogłoszenia Konkurs u-plebiscy dług poszczególnych dys-cy- tu na 10 najlepszych sportow plin: ców Ziemi Koszalińskiej w Oto pierwsi kandydaci 1970 roku. Były to w więk- dziesiątki najlepszych: szóści wypowiedzi przekaza- LEKKOATLETYKA: Ew* ne nam nie listownie, lecz te Dulka, Anna Bukis, ^ W. G** lefonicznie. Dzwonili do nas domski, F. Kulczyński, K. Ro* sympatycy sportu ze Słupska, ska, J. Ryś. Białogardu, Wałcza, Szczecin KAJAKARSTWO: Jadwig* ka, Kołobrzegu oraz Koszali- Kołtan, Krzysztof Procyszyn# na, proponując umieszczenie S-.\ Jarmołowicz. ^ na liście przedstawicieli kilku DŻUDO: M. Kwaśnicki, W. dyscyplin, którzy ich zdaniem ' Tałaj, B. Urbański. powinni znaleźć się w gronie PODNOSZENIE CIĘŻAR najlepszych sportowców woje RÓW: R. Suwała, J. UrbickL wództwa roku 1970. Niektó- ŁUCZNICTWO: Elżbieta rzy z naszych rozmówców pro Przybysz, J. Majewski, ponowali nawet dziesiątkę MOTORY: Andrzej Hoło-wybranych przez siebie asów, wiej. jednak większość zaintereso- Czekamy na dalsze kandy wanych plebiscytem zgłaszała datury oraz wypowiedzi Czy- przeważnie w tym dniu poje- telników. (sf) dyńcze kandydatury. Wczoraj poczta redakcyjna przyniosła nam pierwsze listy od Czytelników, którzy pragną zabrać głos w dyskusji plebiscytowej. Podobnie jak w latach ubiegłych wypo wiedz! te — w miarę ich napływu do redakcji — publi- PIŁKARZE GRYFA JUŻ NA BOISKU Bardzo wcześnie, bo Już w tym tygodniu zakończyli zimową przer we piłkarze słupskiego Gryfa. Jak się dowiadujemy, zawodnicy rozpoczęli normalne treningi, związane z przygotowaniami do nowego sezonu. Zajęcia z piłkarzami prowadzić będzie nowy trener klubowy, p. Tadeusz Wilkosz z Krakowa. W najbliższa niedzielę, 3 stycznia. zespół Gryfa rozeera pierwsze w nowym roku spotkanie piłkarskie. Jego przeciwnikiem ^e-da p:,?karze II-ligoweffo MZKS Gdvnia. który w ramach przygotowań do drug;.e1 rundy rozgrywek mistrzowskich organizuje w Gdvni turniej piłkarski. Obok zespołu słupskiego Gryfa w turnieju mają wziąć leszcze udział III-ligowcy z Gdańska i Gdyni. W SKRYCIE * PRZEBYWAJĄCA w Szwajcarii hokejowa reprezentacja Pol ski doznała kolejnej porażki. Polacy spotkali sie 23 bm. w znanej miejscowości Chaux-de - Fonds z reprezentacją tego miasta i przegrali 3:6 n-4, *0:1, 0:1). ¥ PODCZAS zawodów w podnoszeniu ciężarów rozegranych w miejscowości Tartu, mistrz świata wagi ciężkiej — Jan Talts (ZSRR) ustanowił rekord świata uzyskując w wyciskaniu 201 kg. Poprzedni oficjalny rekord w tej konkurencji wynosił 200 kg i należał również do Taltsa. KUPON PLEBISCYTOWY NACJ LE PSZYCH SPORTOWCÓW WOOEWÓDZTWA W I970 ROKU I. • 5 S s S i i S < S S • 2. s 3 9 s i S S s i i i b 3. i 5 S i i 3 i s i 5 i ' 4. s S • • • • 5 • i i i • 5. • f • i • i S i • • • • 6. i i • i • ii i i • £ ■ . 8. • • • • • • • • • • • • • 9. . . • • .. . . • . . . • 10. . • • . . . . . Imię i nazwisko głosującego Imię i nazwisko głosującego Adres • • • • Kupon konkursowy prosimy wypełnić czytelnie i przesłać do dnia 27 stycznia 1971 r. do redakcji ,.Głosu Koszalińskiego" — Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20, z dopiskiem na kopercie — „Konkurs — Plebi scyt". LAURCNCEOMOL WP I ,Le cas de Renaud BaU — HenstinM — „Copyright by Editions Denoel 1970" Tłumaczył: J.J. (9) Pomyślałam o Pauli, którą cztery miesiące temu ujrzałam siedzącą w tym gabinecie, naprzeciw Deibera. Dlaczego przyszła zbadać się? Czy rzeczywiście miała stany lękowe po wypadku samochodowym, jak powiedziała? I bóle głowy, niepokój, depresja? W jaki sposób doszło do wypadku? Z kim wtedy była? Z Filipem? Z Maksimem? Jaką intymną grę prowadzili? Co oznaczały ich tajemnicze przyciszone rozmowy nad starymi dziennikami? Do czego prowadzi ten zakład, do którego i ja przygotowuję właśnie swój numer i o jaką stawkę w nim chodzi? Otwierałam właśnie trzecią szufladę, gdy aż podskoczyłam w fotelu na niespodziewany sygnał aparatu telefonicznego. Potrzebowałam wielu sekund, żeby manipulując przyciskami, podnieść właściwą słuchawkę. Był to telefon zamiejscowy. Jakiś mężczyzna prosił o wyznaczenie mu wizyty u profesora. Podałam termin, nie biorąc nawet notatnika do ręki: będzie przyjęty szesnastego października o godzinie czternastej. Zabrałam się ponownie do przeszukiwania szuflad. Nie znalazłam w nich jednak żadnego klucza. Już miałam zrezygnować, kiedy podnosząc przykrywkę od szkatułki stojącej na biurku, ujrzałam przedmiot poszukiwań. Całkiem zwyczajny, mały, zupełnie niepozorny.- Mogłam jeszcze zatrzymać się, lecz ta gra tak mnie już zafascynowała, że nie byłabym w stanie nie spełnić żądania Maksima. Kartę Ball-Henstina znalazłam na półce, między albumem fotograficznym a plikiem kwitów podatkowych, w czerwonym segregatorze. Wyjęłam ją i zamknęłam szafę. Gdy wróciłam do swego pokoju, zegar wybijał dwunastą. Miałam godzinę czasu na skopiowanie karty i odniesienie jej z powrotem do segregatora. Zaczęłam przepisywanie podczas którego odbierałam telefon co najmniej osiem lub dziewięć razy. Licząc się z czasem zaczęłam wreszcie czytając, przenosić równocześnie tekst na maszynę. Dochodziła trzynasta, kiedy z powrotem włożyłam kartę Ball-Henstina do poufnych akt. W momencie gdy przekręcałam klucz od szafy, drzwi wychodzące na korytarz uchyliły się lekko. To niemożliwe żeby ktoś wrócił do domu. Zamroziło mnie ze strachu i czułam, że kamienieję. — Chciałam czerwoną kredkę — rozległ się jasny, dziecięcy wesoły głos. Odwróciłam się. Była to Izabela, starsza córeczka szefa«. Zbliżyła się do mnie, uśmiechnięta. — Czy może mi pani pożyczyć kredkę? — Nie mam jej tutaj. Przejdźmy do mego pokoju. Izabela wzięła mnie za rękę, a kiedy otwierałam drzwi wychodzące do poczekalni, goniec, który usiłował prześliznąć się pod moim ramieniem, upadł, rozsypując po dywanie plik listów i kartek. Gdy schylałam się, aby pomóc je zbierać, z kieszeni bluzki wypadł mi z hałasem pęk kluczy. — Czy pani mi je da? — zapytała Izabela. — To nie jest zabawka. Byłam zła na siebie, że zapomniałam o tych kluczach. — Chodźmy. Ile masz lat? — - Sześć. W swoim biurze przeszukałam wszystkie szuflady i kredki jakie w nich znalazłam ofiarowałam Izabeli. Jej ojciec wrócił w chwilę później; przeszedł przez mój pokój, jak robił to każdego dnia wracajac ze szpitala. Mały, chudy, z wyprostowanymi plecami i podniesioną głową. — Czy działo się coś ciekawego, panno Josse? Zaprzeczyłam głową. Musiał dostrzec moją bladość, albo zmieszanie, bo jego wzrok zatrzymał się przez moment na mojej twarzy. — A więc niech pani zje teraz spokojnie śniadanie. Gisele przyniosła tace. Od zapachu frytek poczułam się niedobrze. — Proszę pana! — Słucham? Nie miałam właściwie nic do powiedzema. Słowa te wypowiedziałam bezwiednie. Było W po prostu nieśmiałe wezwanie na pomoc, potrzeba wsparcia dla mojej słabość* i głupoty. Deiber skierował na mnie spojrzenie ni dobre, ni złe, ale przezorne i zimne. Poczułam się pewniej: nic się ni^ stało, wszystko idzie dobrze, niczego się nie domyśla. Patrząc jak odchodził pomyślałam, że miał, jak zawsze tylko pół godziny, aby zjeść stek z frytkami i sałatą — takie same danie jak ja. Że przez te pół godziny będzie siedzib naprzeciw swojej czarującej żony, którą czasem spotykałaś wracającą do domu w nurkowym futerku lub spodniach do jazdy konnej. Jej świat fascynował mnie, ponieważ zda" wałam sobie sprawę, że bez wątpienia nigdy nie będzie dane go poznać) Jak wyglądały rozmowy Deibera z żoną podczas tych ^ pośpiechu spożywanych śniadań? Czy rozmawiali również ó mnie? Nie miałam co do tego złudzeń. „Mała Josse jest syfl* patyczna i poważna" — to wszystko co mógł powiedzieć 0 mnie Deiber. A jego żona: „Możesz być pewien, że nie trze" ba, jej strzec: ta dziewczyna nie wyjdzie za mąż nigdy." Jak zareagowaliby, gdyby wiedzieli co zrobiłam dzisiaj rano? A gdyby widzieli jak i z kim spędzałam wieczory n* ulicy Leona Josta; gdybym powiedziała im o nagich ciałach na łóżku Pauli: o zgrai szaleńców zabawiających się grfc> której zasad nie znam? Odpowiedź była jasna: państwo Deiber nie uwierzyliby nigdy. * Oczekiwali mnie. Zebrali się już godzinę temu. Wszyscy w komplecie, a więc Paula, która już sporo wypiła, w otoczeniu Filipa, Maksima i Catherine. Wczesnym popołudnie^ dzwoniłam do niej, aby oznajmić, że zrobiłam to, czeg* chcieli. Wyjęłam z torebki dwie karty daktylograficzne i położy" łam je niedbale na stole, jakby chodziło o coś zupełnie zwyczajnego. — Oto rzecz, która was interesowała. Maksim pochwycił kartki, przebiegł je szybko wzrokiem* podał Filipowi i usiadł. Przez chwilę notatki krążyły obie? nera po wszystkich, aby za moment ponownie trafić do r*w Maksima. *■ mi i