/ / P «fni / /»• \ v «—5-tysięczną organizację partyjną oceniło dwuletnią działalność partii w powiecie i realizację programu działania, uchwalonego na poprzedniej konferencji. W konferencji partyjnej w Wałczu uczestniczyli: sekretarz KW FZPR, tow. Cezary Sobczak członek KC PZPR, Poseł na Sejm. tow. Mieczysław Tomkowski, poseł na Sejm, przewodniczący WK FJN, tow. Józef Macichowski, kierownik Wydziału Organizacyjnego KW PZPR, tow. Jerzy Chudzikiewicz, przewodniczący ZW ZMS. tow. Jerzy Miller, a także przedstawiciele bratnich stronnictw Politycznych i organizacji sdo łecznych. I sekretarz KP PZPR w Wałczu, tow. Fortunat Nowicki w swoim wystąpieniu wpro wadzającym do dyskusji poruszył aktualne problemy pra cy partyjnej na wsi i w miastach oraz sprawy gospodąr-cze powiatu, które szeroko o-mawiali w rzeczowej i pełnej partyjnej odpowiedzialności dyskusji uczestnicy konferencji. Problemom gospodarki rolnej w powiecie, nawiązując (Dokończenie na str. 2) Dnrłowskn odlewnia o rok wcześniej (INF. WŁ.) Rozpoczęta budowa nowej odlewni żeliwa w Darłowie, należącej do Slawieńskich Za kładów Przemysłu Terenowego, posuwa się w szybkim tempie. Generalny wykonawca — Koszalińskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego przyśpiesza realiza cję robót przewidzianych w harmonogramie. Z inicjatywy dyrektora tego przedsiębiorstwa, inż. Jana Adriana, posta nowiono skrócić cykl budowy zakładu W wyniku porozumie nia z podwykonawcami oraz inwestorem, zdecydowano zakończyć budowę w grudniu 1971 roku zamiast w końcu 1972 r. jak przewidywał projekt. Tym samym cykl budo wy zostanie skrócony o 12 miesięcy. (wł) j\A DOBRĄ SPRAWĘ moi na powiedzieć, że nie ma jpraw małych i wielkich, cho ciaż na pewno sa ważne i mniej ważne Ze społecznego punktu widzenia. to właściwie każda sprawa mała jest równocześnie wielką, albo inaczej mówiąc: sprawy wielkie skła dają się zwykle z wielu spraw pozornie małych, mniej istot-nych. Oto na przykład, spotykają się — rybak z Kołobrzegu i górnik ze Śląska. Zamiast tra dycyjnego, co słychać, pytają: — Rybę masz? — A ty, węgiel masz? I właściwie powiedzieli sobie wszystko. Żeby nie było nieporozumień, nie chodziło o jakąś transakcję handlową, czy tajemniczy szyfr. Po pro stu rybak sprawdzał, czy jego ciężki wysiłek na morzu dobrze służy innym ludziom, a i górnik chciał się o tym samym przekonać. Taka jest zresztą dziś zależność pracy jednego człowieka od drugiego. Jako żywo, potrzebny jest tu socjalizmie ten wzajemny szacunek do siebie, do tego co robi każdy z nas. Obojętnie czy są to sprawy małe, czy wielkie. Bo przecież z tej codziennej, pozornie mało waż nej pracy, powstają rzeczy wielkie, które są naszą dumą i świadectwem. Ktoś powie, świat się nie za wali z powodu jednej tony ryb czy węgla mniej. Z pewnością się nie zawali. Ale gdyby tak powiedzieli wszyscy, ile by tych ton w sumie zabrakło? Każda więc praca jest ważna. trzeba ją rzetelnie wykonywać, nie popadać w komplek śy niższości Co ja tam znaczę , lub — ja się nie liczę. Na pewno .znaczę i liczę się*'. Od każdego ? nas zależy ład i po rządek sr"'c-rma dyscyplina. Ludzie, którzy przeżyli lata wojny, okrucieństioa hitlerowskiej okupacji, bezrobocie, wie dzą co to znaczy głód i chłód. Kiedy widzą dziś na ulicy po rzuconą bułkę lub kromkę chleba, podnoszą ją i z zakłopotaniem zastanawiają się, co z tym zrobić. Bo to nie tylko chleb kupiony w sklepies lecz i trud naszego rolnika. Czy myśli tak samo chłopiec wracający ze szkoły, który wyrzu cił beztrosko tę kromkę chle ba? Kto mu powinien zwrócić uwagę, rodzice, szkoła, otoczę nie? A jeżeli ludziom nieodpowie dzialnym jest wszystko jedno., co robią ich dzieci? Tłuką szy by w oknach, kradną, a czasem nawet zaglądają do kieliszka? Źle to świadczy o nich jako o ludziach. Na kogo chcą wychować swoich następców. Świat w swoim postępie idzie naprzód, niezależnie od takich, czy innych trudności. Jak poczuje sie w tym świecie człowiek młody z mentalnością prymitywnej istoty z okre su kamienia łupanego? Jeśli takie ujemne zjawiska dotyczą jednego człowieka, czy wy darzenia, mówimy — trudno zdarza się nawet w porząd nej rodzinie. Ale jeśli chodzi o jakąś zbiorowość czy większą grupę ludzi, sprawy pozor nie małe przestają być małymi. Stają się społecznym pro blemem, na który musimy zwracać uwagę i który trzeba rozwiązywać. Baczmy więc na sprawy ma łe: by nie stały sie potem wiel Hmi! zet.pe W* Zdjęcia J. Piątkowski ABŁKA, byle świe że, sztuczne kwiaty do wazonu, dorodne pory, marchew i cebula, pękate słoiki chrzanu, miód w butelkach, domowy od własnych pszczół, kolorowe łańcuchy na choinkę, makaty — wszystko można ku pić na koszalińskim targu. Warto już też obejrzeć indyka, warto pomyśleć o pre zentach, choćby najskromniejszych, aby znalazły się dla najbliższych pod choinką. Jak podaje PIHM — azis na terenie całej Polski utrzymywać sie będzie zachmurzenie duże. miejscami opad < drobnego śniegu lub deszczu ze śniegiem. Temperatur? maksymalna od 1 st. na południowym wschodzie kraju do ok. 5 st. na północnym zachodzie. Wiatry słabe z kierunków zachodnich. I GŁOS nr 352 (5745) W KRAJU.. * przedwcz°rajsze posiedzenie komisji planu go daRCZEGO, BUDŻETU I FINANSÓW zakończyło prace ko misji sejmowych nad projektem przyszłorocznego planu i budżetu. Komisja przyjęła projekt uchwały o Narodowym Placie Gospodarczym i projekt ustawy budżetowej na 1571 r. oraz zaakceptowała większość poprawek zaproponowanych przez poszczególne komisje, które będą przedstawione Sejmowi do decyzji. _ * jy, ŁODZI TRWA VII OGOLNOPOLSKIE STUDENCKIE SPOTKANIE TEATRALNE, w którym uczestniczą zespoły aka demickie z 7 ośrodków w kraju. Dadzą one w czasie festiwalu który trwać będzie do 20 bm. 12 przedstawień, współzawodnicząc o główną nagrodę ufundowaną przez Radę Naczelną Zrzeszenia Studentów Polskich Nagroda ta przyznana zostanie za najlepszy spektakl 1970 roku. JlU. ¥ MINISTER SPRAW ZAGRANICZNYCH NRD WINZER odbył informacyjną wymianę poglądów z przybyłym i goszczą cym w Berlinie wiceministrem spraw zagranicznych PRL. J. Wimewiczem. ¥■ RADA MINISTRÓW WRL zaaprobowała sprawozdanie premiera _J. Focka na temat działalności delegacji węgierskiej na naradzie Doradczego Komitetu Politycznego Państw — Członków Układu Warszawskiego w Berlinie. * W BELGRADZIE TRWA 12 SESJA POLSKO-JUGOSŁOWIAN SKIEGO KOMITETU DO SPRAW WSPÓŁPRACY GOSPODARCZEJ I NAUKOWO-TECHNICZNEJ. Dokonywana jest ocena realizacji zaleceń 11 sesji, rozwoju wymiany handlowej, warun ków realizacji długoterminowego układu o wzajemnych dostawach _ towarów w latach 1971—75 możliwości kooperacji przemysło wej i współpracy naukowo-technicznej, jak też współpracy or ganów planowania Polski i Jugosławii. * JAK PODAJE MHZ, W KOPENHADZE PODPISANO PROTOKÓŁ regulujący wymianę towarową między Polską a Danią w 1971 r. Protokół przewiduje m. in. wzrost wymiany w stosunku do br. * KANCLERZ NRF W. BRANDT poinformował gabinet boń-ski o rozmowach przeprowadzonych w Warszawie z okazji pod pisania układu między Polską a NRF. * CZECHOSŁOWACJA PODPISAŁA długoterminowe porozumienie o wymianie handlowej i współpracy w dziedzinie gospodarczej i naukowo-technicznej z NRF na lata 1971—1974. Decyduje praca ideowo-polityczna Sytuacja w Trójmieście * GDAŃSK (PAP) Korespondenci gdańscy PAP podają: na ulicach Gdańska i całego Trójmiasta panuje spokój. Siady niedawnych zajść są sprawnie usuwane. Ich prawdziwy przebieg i tło coraz powszechniej docierają do świadomości ludzi, nawet tych, którzy początkowo wykazywali skłonność do dawania posłuchu plotkom. Zwłaszcza widok spalonych gmachów i zdemolowanych sklepów pobudza do komentarzy pełnych potępienia dla awanturników — sprawców zamieszek i rabusiów społecznego mienia. Z pełnym zrozumieniem spotkały się zarządzenia władz wydane dla zabezpieczenia spo-Jkoju i ładu. Zaopatrzenie, handel, tran- Krwiodawstwa w Gdańsku do sport, komunikacja i inne starczono kilkadziesiąt litrów służby miejskie w całym ze- krwi, ofiarowanej grupowo spole Gdańsk — Sopot — przez studentów, żołnierzy, ro Gdynia działają normalnie, botników i indywidualnie, W szkołach odbywają sdę przez wielu mieszkańców mia lekcje. Na ulicach przedświą sta. Niezwykle ofiarnie pracu-teczny ruch, czynione są za- je służba zdrowia Trójmiasta, kupy, wielkim powodzeniem opiekująca się rannymi pod-cieszą się punkty sprzedaży czas zajść. (Dokończenie ze str. 1) do uchwał VI Plenum KC PZPR, poświęcił wiele uwagi w swym wystąpieniu tow. Cezary Sobczak. Zwrócił on również uwagę na zagadnienia związane z pracą ideowo--pol i tyczna. Sekretarz KW o-mówił także rolę i zadania or ganizacji partyjnych w realizacji aktualnych zsdań gospodarczych. Podkreślił on ko- nieczność wcielania w życie ideałów socjalistycznego wychowania i prowadzenia stałej oceny postaw członków partii. Na konferencji dokonano wyboru nowych władz partyjnych powiatu: 45 członków Komitetu Powiatowego, 11 zastępców członków i 15-osobowej Komisji Rewizyjnej. Na swoim pierwszym plenarnym posiedzeniu Komitet Powiatowy wybrał egzekutywę i sekretariat KP PZPR w Wałczu. I sekretarzem został wybrany ponownie tow. Fortu nat Nowicki a sekretarzami tow. tow. Edmund Niechciał, Józef Krzysiak i Edmund Paluch. Wśród 18 delegatów wybranych na wojewódzką konferencję partyjną są m. in. tow. tow. J. Chudzikiewicz i J. Miller, (jś) Z „TUROWA" Próbny rozruch nowego turbozespołu WROCŁAW (PAP) Wczoraj w godzinach rannych nowy turbozespół 8 bloku elektrowni „Turów-2" o mo cy 200 megawatów zasilił sieć państwową całą swą mocą. Włączono 'ównież wszystkie urządzenia pomocnicze. Próbny rozruch nowego zespołu energetycznego przy peł nym obciążeniu obserwuje ko misja odbioru. W najbliższy poniedziałek lub wtorek korni sja rozpocznie przejmowanie go do eksploatacji. 99 Łimochod" kontynuuje badaniu Księżyca Problemy rolnictwa kat WARSZAWA (PAP) W Warszawie obradowało wczoraj wspólne plenarne posiedzenie zarządów głównych Zw. Zawodowego Pracowników Rolnych i Stowarzyszenia Inżynierów i Techników I Rolnictwa poświęcone wytycz j „ __„ , ny Zjednoczone wznowią ro- nym działania obu organiza- j cji i samorządu robotniczego i w zakresie wzrostu produkcji rolnej w latach 1971—75. W obradach uczestniczyli: sekre. tarz CRZZ — Wiesław Kos i minister rolnictwa — Józef Okuniewski. Sesja Rady Najwyższej Federacji losyfskiej MOSKWA (PAP) Na Kremlu trwa sesja Ra. Z. Kierszys — powieść amerykańsikiego pisarza, poświecona psychice żołnierzy amerykańskich w pierwszym okresie wojny z Jnrwriw 1941 roku. Stanisław ŁUKASIEWICZ „Poiska, Polska — ale jaka" powieść. Wydawnictwo Literackie Kraków Jan GAREWICZ „Schopen- hauer", wyd. „Wiedza Powszechna" seria „Myśli i ludzie" Marian FRANK „Komuniko wanie się w przedsiębiorstwie" Wydawnictwo Związkowe CRZZ. Stanisław CZAJKA, Józef KOWTUN „Komisje do spraw młodzieży pracującej", poradnik. Wyd. Związkowe CRZZ Maria KURECKA „Diabelne tarapaty", refleksje o problemach przekładu literackiego Krzysztof DĄBROWSKI „Siadami Etrusków". Wyd. „Książka i Wiedza", Bibliotecz ka popularnonaukowa „Światowid" Teamie FAURE-COUSTN „^errraj Berto", przekład Anny Tatarkiewicz, Państwowy Instytut Wydawniczy, seria „Jednorożca". J. K. Do stojącego w delikatesowej kolejce młodego człowieka podchodzi para znajomych: — Stary, w naszym klubie znów jacyś obcy. Jakiś wykład czy coś — mówi z o-burzeniem dziewczyna. — Trzeba z tym raz zrobić porządek. Przecież to NASZ klub — podejmują męską decyzję chłopcy. Odkładając kup no pieczywa, cala trójka popędziła gdzieś bardzo zaafero wana. A że w rozmowie padła nazwa „Afot", wiadomo by ło, że to studenci, że pobiegli prawdopodobnie do swego kin bu, żeby ,,na gorąco" rozprawić się z „dzikimi lokatorami" „Ajot~ powstał przed miesiącem. Kosza lińska uczelnia zyskała pierwszy w swo jej historii studencki klub. Korzystają z pomieszczenia i sprzętu (telewizor i radio la) udostępnionych im przez WDK. Gościn ny gospodarz pomaga też od czasu do czasu w zorganizowaniu spotkania czy imprezy, biorąc na siebie pokrycie kosztów. Ale młodzi podopieczni coraz silniej wyciskają na klubie własne piętno. Zaczęli od wnętrza: na jednej ścianie — wspólne dzieło — relief, pod sufitem przemyślna kompozycja ze... starych kartonowych pudeł. Jak głosi studencka plotka, w jednym z nich czyha na pechowca zapomniany młotek. Jest więc klub , o którym po miesiącu mówi się „nasz". Rada Klubu \ pow stała samorzutnie — spośród tych, którzy nocami pracowali przy jego urządzeniu. Siedzimy teraz za-stanauńając się nad jego przyszłością. — Właściwie to nasz klub powinien się nazywać nie „Afot" lecz „Wcześniak" — mówi jedyna w tej flwtpię reprezentantka płci pięknej. — W Radzie Okręgowej ZSP nie bardzo wiedzieli, co z nami zrobić; uczelnia w wieku przedszkolnym, a już trzeba finansować studencki klub. Coś im nie grało. — Środowisko też właściwie jeszcze do własnego klubu nie dorosło. O frekwencję nie boimy się tylko na wieczorkach tanecznych — popiera kolega. Chcieliby już zaraz, po miesiącu pracy mieć klub taki, jakim go sobie wyobrażali, klub z tradycjami. Bardzo się do tego śpieszą. Ale równocześnie zdają sobie spra wę, że to dopiero początek. Nie wiedzą tyl ko, że to dobry początek. Za nimi już pierwsze spotkania i imprezy: gościnny wy stęp kabaretu studenckiego z Gdańska na inaugurację klubowej działalności: spotkanie z red. Z. Pisiem, który mówił o spra wach międzynarodowych, spotkanie poświęcone rewolucji naukowo-technicznej. Najbardziej udane to polemika doc. Andrzeja Czernika i red. Zdzisława Pisia na tematy francuskie i projekcja filmów Te-le-Aru, komentowana przez autora filmów. Dział środowiskowy WDK dużo im dotąd pomagał, ale z rozmowy wynika, że robią się coraz bardziej samodzielni. Na własną rękę szukają kontaktów z Bałtyckim Teatrem Dramatycznym, z KOS, z Klubem MPiK. — Uczelnia jest techniczna, dlatego pro fśl działalności „Afotu" powinien jak noi, W oczekiwaniu na ostatni tom Wielkiej Encyklopedii Powszechnej..; Fot. J. Patan GŁOS bt 352 Str. 7 Społeczeństwo Polski Lu dowej wykazuje szczególnie żywe zainteresowanie sprawami morza. Pogłębiła się znajomość historii oraz aktualnych problemów morskiej gospodarki. Słowem — wykształciła się w naszym społeczeństwie dość wysoko rozwinięta świadomość morska. Niewątpliwie jednym z czynników w kształtowaniu tej świadomości jest szczególny sentyment do morza i marynarzy, sentyment, którego początków szukać należy w historii Polski międzywojennej. Sentyment ten wzrósł jeszcze bardziej dzięki bohater skiej obronie Wybrzeża w 1939 r., waleczności załóg polskich okrętów wojennych, tak we wrześniu 1939 r. jak też w okresie trwania II wojny. Te tradycje morskiego bohaterstwa, waleczności i ofiarności utrudniają jednak obiektywną i pełną o-cenę historii Polskiej Mary narki Wojennej, historię rozpoczętą dekretem owcze snego Naczelnika Państwa z 18 listopada 1918 roku. To prawda, że w okresie międzywojennego dwudziestolecia zbudowaliśmy nowoczesny port w Gdyni, że na morskie szlaki wprowa dziliśmy polską banderę, ale prawdą też są generalne zaniedbania w umacnia niu obronności wybrzeża (tak samo jak całej granicy zachodniej) i niedocenianie marynarki wojennej. Do takich refleksji skłania lektura książki wydanej przez Wydawnictwo MON pt. „Wspomnienia z Marynarki Wojennej". Jej autorem jest Jerzy Kłossowski — komandor dypl.( w stanie spoczynku, który całym swym życiem związany jest z tworzeniem i organizowaniem Polskiej Marynarki Wojen nej. Komandor Kłossowski (urodzony w 1893 roku w Kielcach) szlify oficerskie zdobył w Petersburgu, służył w carskiej Flocie Bałtyckiej, a do kraiu wrócił w listopadzie 1919 roku i wstąpił ochotniczo do Marynarki Wojennej. Był jed nym z nielicznych oficerów, którzy w 1920 roku przybyli na Wybrzeże z zada- niem zorganizowania portu wojennego w Pucku. Jako wszechstronnie wyszkolony oficer (dwukrotne studia we Francji) — zajmował wiele ważnych stanowisk na lądzie i na okr^ tach. Mając do czynienia z wyższymi oficerami marynarki, którzy wywierali decydujący wpływ na kierunek rozwoju polskiej siły zbrojnej na morzu, autor wspomnień dokonuje próby oceny ich działalnoś ci, odsłania niektóre kulisy personalnych intryg oraz przedstawia źródła trudności natury koncepcyjnej, organizacyjnej i personalnej, hamujące właściwą rozbudowę marynarki wojennej. Wspomnienia Kłossow-skiego mają charakter głownie osooisiy i być może właśnie dlatego brak w nich szerszej politycznej oceny niektórych wyższych oficerów, jak również krytycznej analizy niechętnego stosunku kierownictwa wojsk lądowych i kolejnych rządów do morskich sił zbrojnych. Niemniej jed nak zawarty w niej materiał pozwala uważnemu Czytelnikowi wyciągnąć wiele cennych wniosków tyczących międzywojennej historii i morskiej polityki ówczesnych rządów. Komandor Kłossowski nie omawia w swej książce okresu okupacji, którą spędził pod przybranym nazwiskiem w okolicach Łęczycy (był poszukiwany przez Niemców). Natomiast w ostatnich trzech rozdziałach .zawarł wspomnienia poświęcone budowie nowej, ludowej Marynarki Wojen nej, w której służbę rozpoczął w 1945 roku i pełnił do 1950 r. W sumie — wspomnienia J. Kłossowskiego, świadka i uczestnika powstawania zalążków polskiej siły zbrojnej na morzu, sta nowią cenny materiał dla historyków zajmujących się tą problematyką, jak również mogą być interesującą lekturą dla czytelni ków interesujących się naszą morską historią. Koszalińska kultura 1971—1975 ATWIERDZONY niedawno przez Prezydium Wojewódzkiej iiady Narodowej program rozwoju kultury w Koszalińskiem, na lata 1971—1975, jest dokumentem w równej mierze kierunkowym cc i wiążącym. Nie na tyle jednak, aby rozwój sytuacji w poszczególnych latach uniemożliwił wprowadzenie zmian. Akceptacja tego programu nastąpiła w momencie krystalizowania się z&iożc ń narodowego planu pięcioletniego — co dobrze świadczy o zapobiegliwości — ale program ów nie może na skutek tego proponować przedsięwzięć obecnie niemożliwych lub niewiadomych* Autorzy programu przyjęli o 4 świetlice miejskie, ^ 17 za punkt wyjścia status quo. świetlic wiejskich, 71 klubów Generalnie stwierdza się: „Ruchu" i 42 kluby „Romi-„Stworzona dotychczas współ ka" więcej. W tym zestawie-nym wysiłkiem władz poli- niu zwracają uwagę liczby tycznych i administracyjnych, wzrostu dotyczące góków, związków zawodowych, orga- klubów „Ruchu' i „Rolnika' , nizacji społeczoych i młodzie Społeczna motywacja ich raz żowyeh, przy czynnym udzia woju wydaje się przekonywa le szerokich kręgów spoleczeń jaca, ale nie w każdym przy stwa baza urządzeń kultural- padku. O ile bowiem gromadź nych (...), dzięki na ogół pra- kie domy kultury mogą stano widłowemu rozmieszczeniu na terenie województwa, zasadniczo zaspokaja potrzeby społeczne". Nie przewiduje się więc ilościowego rozwoju bibliotek i punktów bibliotecznych, a także np. liczby koncertów symfonicznych KOS (po 120 rocznie), premier i przedstawień BTD (odpowie dnio 10 i 500,), „Tęczy" (4—5 premier, 400 przedstawień). Uznaje się też za niezmienną liczbę festiwrali, plenerów, pozostawia również w kalendarzu inne przedsięwzięcia (Koszaliński Październik Literaę ki, zamknięty konkurs plastyczny na dzieło roku itp.). wić o kulturalnym awansie Niektóre z nich mieszczą się społeczności i stąd stosunko-w pianowych obowiązkach pla wo niewielki wzrost dyktowa cówek kulturalnych, niektóre ny jest troską o ich pełną umacniają świeżą tradycję. I funkcjonalność i przydatność, jedna, i druga przyczyna wy- o tyle nie najlepsze doświad-daje się w pełni zrozumiała czenia wielu klubów budzą i nie ma nic wspólnego z „za- uzasadnione zastrzeżenia. Mo-mrożeniem". żemy bowiem mieć do czynie Inwestycje z konieczności nia z ilością jako wartością ograniczono do zakończenia ujemną. Dlaczego? budynków już dawno rozpo- Dlatego, że stan pomiesz-czętych i nadal wznoszonych czeń i wyposażenia niejedno-lub adaptacji (gmach Biblio- krotnie jest zaprzeczeniem ich teki Wojewódzkiej, zamek w przeznaczenia. Niejedna wieś Bytowie, biblioteka w Słup- doczekała się wprawdzie sku). Pozostałe, o których jesz przybytku kultury z prawdzi-cze niedawno rozprawiano w wego zdarzenia, ale trudno kategoriach realnych możliwo nieraz odróżnić co jest klu-ści, są chwilowo odsunięte na bem a co rupieciarnią. To sa-dalsze lata. Nie znaczy to jed mo wrażenie odnosi się po lu nak, że poprawę warunków stracji wielu świetlic. pracy niektórych placówek Prob!emem , to niezwykle wyjściowego dla omawianego programu, to zaledwie 98 kwalifikowanych instruktorów dla ruchu amatorskiego, nierównomierne ich rozmieszczenie i wykorzystanie. Od lat trw^a również, czasami bar dzo duża, płynność kadr instruktorskich i kierowniczych (dotyczy to również Wojewódzkiego Domu Kultury). Jak ustabilizować pracujących tu fudzi, jak ich zachęcać do trudnej, ale społecznie pożytecznej działalności? Czy tylko drogą ewentualnych podwyżek płac? Nie spo sób znów nie powrócić do ko nieęzności powołania uczelni kształcącej organizatorów kul tury i wolnego czasu, nie spo sób nie zastanawiać się nad aktualną rangą pracownika czy działacza kulturalnego. Skoro tak trudno o pełną stałą obsadę w WDK, to co dopiero w pedekach? Jak temu zaradzić? Być może propozy- (Młodzieżowego Domu Kultu ry w Koszalinie, Powiatowe, go Domu Kultury w Złotowie) odłożono również na pięć co najmniej lat. Szuka się ro boczych, zadowalających roz-wiazań. dokuczliwym jest brak ekip remontowych, niedostatek ma teriałów, niezaradność niektó rych gromadzkich rad wykorzystujących jedynie przywilej władzy, a nie towTarzyszą- , . . . . , . cą jej funkcję samorządu. Je- Wszelako w wielu piędzi- śliby taki st*n mia} być na_ dal, a o zmianach jakoś nie słychać, to jest jasne, że iloś- ... , ciowy rozwój klubów i świe- starięwiącej meryto- tUc nie będzie w stanie ^ nić przewodnią pro- niłvnQtiira1rivfh nach przewiduje się ilościowy wzrost. Czy jednak w takich przypadkach ilość równa się jakości ryezną gramu? Posłużmy się przykła dem 'omów kulturv, świetlic. J. KIEŁB szerzej uwzględniać tematyką humanisiycz ną — twierdzą zgodnie. Na razie najwięcej jest spotkań muzycznych: „Organy w muzyce poważnej i jazzowejmontaż słowno-muzyczny o Rossinim, ,JDancing przy świecach" czyli ff kompensować nienaturalnych ubytków. Czy zatem nie było T1T . ,nr.c , , _ . . by słuszniej podnieść stan-W roku 1975 ma być o 3 .miej dard dotychezas używanych stae domy kultury więcej mz pomieszezeń, a może nawet obecnie o 4 zakładowe o 32 zmnk.jszyć ich linbą przezna gromadzkie ośrodki kultury, cza]ąc zaoszcz?dzone w ten sposób pieniądze na podobne kluby, ale już w gokach? Takie, dyskusyjne zresztą rozwiązanie, dyktuje też ospałość dziesiątków społecznych rad klubów. Dalsze premiowanie nieaktywności nie wydaje się bowiem zabiegiem wychowawczym. Inny przykład: kadry. Rzeczywistość 1970 roku, punktu bawimy się przy starych tangach i walcach. Ale obok tych imprez, plan na grudzień przewiduje pierwsze spotkanie z prof. dr A. Rzymkowskim z cyklu „Kultura i sztuka z inżynierskiego punktu widzenia" i spotkanie z oficerami wydziału kryminalnego MO... Jak przy każdym początku, kłopotów jest co niemiara. Rada Klubu, wraz z kie równikiem, studentem III roku wydziału mechanicznego, Tadeuszem Parwanickim dobrze się muszą nagłowić nad finansowymi i lokalowymi problemami. Pocieszają się, że od stycznia Rada Okręgowa ZSP obiecała przyznać im skromny wpraw dzie, ale własny, specjalny fundusz na dzia łalność klubu. Poza tym WDK ofiarował im gościnnie jedno ze swoich pomieszczeń, ale w myśl umowy, w godzinach popołudniowych klub miał być wyłącznie do dyspozycji studentów. Tymczasem nieraz się zdarzyło, że poszczególne sekcje WDK traktują tu ich, prawowitych gospodarzy" jak intruzów nie uprzedzając nawet, że klub będzie tego dnia zajęty. I jeszcze jeden kłopot — nie zabezpieczone okna do saH, ffdzie znajduje się koęztoumy sprzęt powierzony ich opiece. Obok przyziemnych kłopotów, największy problem — jak skromnymd środkami prowadzić taką dzia łalność, która ściągnie tu jak najwięcej kolegów? Pertraktacje z teatrem, który, być może, będzie tu dawał spektakle Teatru Małych Form, dobiegają końca. Muzycy z KOS są już częstymi gośćmi. Ale to przecież nie wszystko: — Najwyższy czas, żeby pojawiły się własne zespoły. Muzyczny będzie, jak tylko sprowadzimy sprzęt. Od stycz nia wznawia działalność Teatr Poezji. Gorzej z kabaretem... Kabaret to marzenie całej Rady. Co to za klub studencki bez własnego kabaretu? Aktorzy by się znaleźli, piosenkarze też, ale nikt ze studenckiej braci nie może się jakoś odważyć objąć kierownictwo trupy. Mimo że tylko kilku z nich widziało podobny przybytek na innej uczelni, że nie mają doświadczenia, wiedzą jedno: ich klub musi być dobry. — Bez klubu co za życie kulturalne — mówi jeden. — Klub to jest takie „coś", w którym można zrobić „Coś — pada studencka ,ćłota myśl". — Kiedy kładliśmy tynk pod relief, o-kazało się, że nikt, nawet ci z wydziału budowlanego, nie umie dobrze tego robić. Ale im dalej> tym lepiej szło. Niech pani zobaczy, tu kończyliśmy i to już nie tynk, a beton. Ten kawałek podtrzymuje cały budynek WDK — kończy z humorem trze ci. Czyżby aluzja, że działalność klubu będzie za jętkiś czas filarem koszalińskiej kultury l W& TRZCIŃSKA cja wyda się szokująca, ale czy nie opłaciłoby się, na o-sres przejściowy, zgrupować instruktorów w kilku powiatach, powierzając im troskę nad swToim powiatem i sąsied nimi? Czy np. taka koncentracja, powiedzmy w Słupsku, powiązana z obowiązkiem nie sienią pomocy powiatom mia steckJemu i bytowskiemu nie przyniosłaby więcej korzyści, niż działalność w pojedynkę wielu specjalistów? I to samo, dajmy na to wT układach: Wałcz-Złotów, Świdwin-Dr a w s(ko, Szczecinę k - C złuch ów. Dość mocno akcentowana w programie systematyczność i skuteczność szkolenia pozwoli łaby, po okresie przejściowym na powrót racjonalnie i spra. wiedliwie poprawić kadrową sytuację w powiatach. Dotykamy w ten sposób po lityki czyli umiejętności wyboru kierunków, metod, środków. Program, zawierający we wstępie ostrożne prognozy demograficzne, powołuje się na takie oto zjawiska, charak terystyczne zresztą nie tylko dla lat nadchodzących, ale i obecnego roku: z jednej strony rzadkie zaludnienie woje wództwa, przewaga wsi liczących mniej niż 500 mieszkańców — z drugiej użytkowanie prawie połowy gruntów ornych przez pegeery, w których każde statystyczne 100 ha uprawia mniej ludzi niż w gospodarce drobnotowaro-wej. Skoro tak jest, to konsek wentne wrydawałoby się zakładanie wspólnych, wiejsko-pegeerowskich obiektów kulturalnych, stanowiących naturalne zaplecze odbiorców i działaczy. Szkoda, że nie wry ciągnięto, jak na razie, podob nych wniosków. Program stwierdza też: „W pięcioleciu 1971—1975 w strukturze lud- ności województwa w dalszym ciągu duży będzie udzia! młodzieży, z tym, że punkt ciężkości coraz bardziej przesuwać się będzie z młodzieży szkolnej na młodzież pracującą". Wyjaśnijmy do końca: na młodzież samodzielną i czę sto niezależną finansowo. Będą to w dodatku młodzi lu_ dzie posiadający określony zawód. Zresztą program trzeba, to zrozumiałe, traktować jako wiążący dia rad narodowych i zarządzanych przez nie placówek. Poza bezpośrednią sforą wpływów pozostaje jed nak cała wielowarstwowa działalność związków twórczych, zawodowych, spółdziel czości pracy i spółdzielczości wiejskiej, organizacji społecznych i społeczno-kulturalnych. Wyjaśnienie to, dość oczywiste, przydaje się wówczas, gdy za całokształt kultury chwali się lub gani wyłącznie rady narodowe, jakby innych w-spółudziałowców nie było. Nie ulega wątpliwości, iż gdy by obok programu WRN istniały równie perspektywiczne i czytelne zobowiązania partnerów kulturalnej edukacji, perspektywa pięciolatki nabra łaby pełniejszych kształtów. Tymczasem jednak mamy jeden dokument i kilka niewia, dornych. Natrętnie w takich przypadkach powraca idea współ działania, co w potocznym u-życiu oznacza koordynację i logicznie z niej wynikającą koncentrację. Trudno wyzwo lić się od prześladowczej myśli, że np. finanse kultury dzieli się centralnie i układa w różnych szufladkach po to, by później łamać sobie głowę nad znalezieniem sposobów wspólnego i celowego ich zużytkowania. Władze powołują ostatnio, na prawach eksperymentu, powiatowe komitety kultury, z istnieniem których związany jest jak najściślej powiatowy fundusz rozwoju kultury. Na razie po jednym lub więcej w każdym województwie (u nas w Sławnie), za rok lub półtora mają one być wszędzie. Trudno w tej chwili wy rokować o konsekwencjach, niezbędna jest solidna konstrukcja prawna komitetów, określenie służbowej pragma tyki, ustalenie zależności i siły wrpływu na współtworzących i współorganizujących kulturę. Gdyby jednak, co jest zupełnie możliwe, powiatowe komitety zyskały i autorytet, i moc wykonawczą, gdj^by sta ły się forum autentycznego porozumienia i współpracy — wówczas rozmiary kulturalnej działalności przekroczyłyby skromne oczekiwania. Końcowe efekty realizacji programu WRN mogą więc okazać się lepsze od zamierzo nych. Nie zwralnia to jednak od obowiązku rozpatrzenia in nych możliwości rozwoju kul tury, aby jej zasięg i oddziaływanie nie tkwiły w złych przyzwyczajeniach, niezarad» ności, braku wyobraźni. Rok 1970 nie tylko dla kultury, dla całej naszej struktury go spodarczo-społecznej jest pro giem, za którym czeka wyzwanie coraz szybciej rozwijającego się i coraz więcej wymagającego świata. ZBIGNIEW MICHTA Nad Słupią. Fot. J. Piątkowski. Itr. 8 iGŁOS nr 352 (5745) kl * w U: 1 i 7radyeji zadość - Lasom na zdroufia ,1 O JBL O ][ IV KI z tworzyw sztucznych 1 to ma być zima?.. Fot. J. Piątkowski WYSTAWA ZNACZKÓW ONZ Od 10 do 19 grudnia czyn na jest w salach urzędu pocztowego przy ul. Świętokrzyskiej w Warszawie wystawa znaczków pocztowych ONZ, zorganizowana z okazji 25-lecia tej organi zacji. Na wystawie można obejrzeć komplet znaczków wydanych od powstania ONZ do chwili obecnej a także liczne datowni ki propagujące jej działalność. Znajdujące się na wy stawie znaczki stanowią eksponat dostarczony przez administrację poczty ONZ. Po zakończeniu ekspozycji w Warszawie, wystawa odwiedzi kolejno Gorzów, Opole, Katowice, Kraków, Łódź i Olsztyn, a następnie miasta powiatowe województwa warszawskiego. W dniu otwarcia wystawy w Warszawie używany był okolicznościowy datow nik. NAJBARDZIEJ POPULARNE Jak informuje „Filatelista", jedna z największych europejskich firm filatelistycznych, zajmująca się dostawą nowości dla około 45 tys. abonentów, opublikowała ostatnio zestawienie, obrazujące atrakcyjność znaczków poszczególnych krajów Europy. Wynika z niego, że do najchętniej zbieranych należą w kolejności znaczki Austrii, Watykanu i Szwaj- carii, a do najmniej — Ru munii, Bułgarii i Albanii. NOWOŚCI ZAGRANICZNE Jordania wydała 3 znacz ki, na których przedstawio no różne rasy koni. We Francji ukazał się znaczek z okazji 25-lecia ONZ, Ukazał się także zna czek z serii „malarstwo" z reprodukcją obrazu E. De-gasa „Tancerka z bukietem kwiatów". W Austrii wszedł do obie gu znaczek uzupełniający dawną serię „sport". a przedstawiający bieg kobiet przez płotki. W Malawi dwa znaczki z serii stałej „ptaki" przedru kowano nowymi wartościa mi. Kamerun wydał dwa znaczki, na których przedstawiono tancerki. W Rumunii ukazał się znaczek w związku z Międzynarodowymi Targami w Bukareszcie. W Hiszpanii weszło do o-biegu sześć znaczków, na których przedstawiono zna nych pisarzy. W Belgii ukazał się zna czek w związku z 40-leciem urodzin króla Baudouina. W Bułgarii weszło do o-biegu osiem maczków z re produkcjami kwitnących kaktusów. Czechosłowacja wydała sześć znaczków z serii „em blematy starodawnych domów Pragi, Brna i Bratysławy". W Nigerze weszły do o-biegu dwa znaczki lotnicze poświęcone „EXPO-70" Przedstawiono na nich gej sze na tle wystawy w nocy oraz nocny widok wystawy. W Etiopii ukazały się trzy znaczki poświęcone Organizacji Jedności Afryki. Syjam wydał znaczek z okazji azjatyckich zawodów sportowych. ' Ludzie jedzą mak... APAVER, czyli a JB mak, wygląda na B^p polu niezwykle de B koracyjnie. Koloro we motyle uczepio ne łodyżek wabią oczy. Rozumiemy, że kaczuszka z włoskiej piosenki mogła się zakochać w maku. Ale dlaczego my, do rośli do kosmosu, raz do roku celebrujemy mak? W innych krajach ta tra dycja nie istnieje. Z białego soku niedojrzałych makówek wytwarza się morfinę, kodeinę, papave-rinę, opium — leki, a zarazem rujnujące zdrowie narkotyki. A u nas te drobne ziarenka maku w czasie wigi- lii występują na honorowym talerzu0 Skąd ta magia maku? Mak stwarza at mosferę ciągłości tradycji. Przyzywamy nim jakby dawne czasy, kiedy był on symbolem obfitości i płodności. Jak postępować z tym dorocznym gościem w salaterce? Przede wszystkim kupując, dobrze pową chać, czy nie zalatuje spichrzem. Potem zaprosić wróble 4 aby oczyściły go z różnych śmieci, ale można też sparzyć mak wrzącą wodą, a wszystko, co nim nie jest, wypłynie na wierzch. Czysty mak zostawić w wodzie na noc, o-sączyć, przepuścić trzy razy przez maszynkę, zmieszać z cukrem, z miodem, dodać migdałów, rodzynków* skórki pomarańczowej, wa nilii, ułożyć w ładny stożek] przybrać migdałami lub la mańcami. Tradycji staje się zadość. Można też upiec struclę z makiem. Na rozwałkowa ne ciasto drożdżowe nakla- v> POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH w MIASTKU oferuje USŁUGI dla ludności i instytucji świadczone przez: DOM USŁUG, ul. DWORCOWA 24 w zakresie: — tapicerstwa meblowego i samochodowego — pralnictwa białego i chemicznego czyszczenia garderoby — radio-telewizyjnych — fotograficznych — repasacji pończoch PAWILON USŁUG, ul. KAZIMIERZA WIELKIEGO 9 J w zakresie: — stolarskim — wykonywanie trumien i stolarstwa jg budowlanego C) — murarsko-tynkarskie, budownictwa ogólnego, beto- & niarskie, wykonawstwo nagrobków s betonu i lastryka oraz gazonów dekoracyjnych — wyrób wieńców ZAKŁAD MOTORYZACYJNY, ul. ARMII CZERWONEJ 28 w zakresie: — napraw samochodowo-motocyklowych ^ ZAKŁAD ELEKTRYCZNY, ul. KRÓLOWEJ JADWIGI 1 w zakresie: — przewijania silników i naprawy sprzętu gospodarstwa domowego ZAKŁAD STOLARSKI, ul. DŁUGA ?e w zakresie: — stolarstwa ogólnego ZAKŁAD HYDRAULICZNY, ul. ARMII CZERWONEJ 43 w zakresie: § — wodnokanalizacyjnym, ślusarskie i spawalnicze J ZAKŁAD MALARSKI, ul. KASZUBSKA 3 Ci w zakresie: W — malarstwo budowlane. jj g Usługi wykonujemy terminowo i solidnie. 2 $ K-3809-0 2 damy warstwę przyrządzonego maku, rolujemy, wkładamy do formy, pieczemy około godziny. Co prawda dużo szybszy jest makowiec z cukierni, ale niektórzy grymaszą, że zawsze jednakowy jakby z taś my, a „prawdziwa" strucla powinna być brzuchata, pęknięta z boku, tak, aby mak kipiał. Pęknięcie — to sprawa bardzo prosta, wystarczy nie nakłuć widelcem strucli, a już pęknięta dekoracja zrobi się sama w gorącym piecu. Dla odmiany można zrobić arcysmaczny tort makowy. Wziąć ćioierć maku, namoczyć na noc w gorącym mleku, osączyć, przepuścić przez maszynkę dodać 10—15 dkg tartej bułki, 6—7 ubitych jaj, 10 dkg cukru, 1 łyżkę miodu, 1 łyżkę masła, startą na tarce wanilię, drobno posiekaną skórkę pomarań-czową, rodzynki, mielone migdały i orzechy. Niektóre panie dodają „dla pew- POGOTOWIE telewizyjne Słupsk, tel. 21-59, Małogrosz. Gp-5385-0 PRAGNIESZ szczęśliwego małżeństwa? Napisz! Prywatne Biuro „Venus" Koszalin, Kolejowa 7. Błyskawicznie prześlemy krajowe adresy. Gp-4775-0 USŁUGOWY Zakład Szlifierski Władysław Golanko Słupsk, ul. Świerczewskiego 16/6 wykonuje ostrzenie: noży. nożyczek, brzytew, cążków do manicure, maszynek do strzyżenia, maszynek do mielenia mięsa itp. Zakład czynny cały dzień. Gp-5403 POSZUKUJĘ garażu w Koszalinie na okres 4 miesięcy w okolicy ul. Powstańców Wielkopolskich. teł. 26-59. Gp-5393 NAJWIĘCEJ ofert posiada prywatne Biuro Matrymonialne „Syrenka", Warszawa, Elektoralna 11. Informacje 16 zł znaczkami. K-359/B-® ZAMIENIĘ dwa pokoje, kuchnię, komfort, kwaterunkowe w Raciborzu, Zborowa 6d/6, na podobne w Koszalinie lub Kołobrzegu, Solich. G-5409 DOM z wolnym mieszkaniem, ogródek 200 m kw., budynek gospodarczy, pilnie snrzedam. Piekarczyk, kostrzyń Wlkp., ul. r?zy mańskiego 10. G-5418 DOKUMENTACJĘ zatwierdzoną na budowę domu dwurodzinnego, (z warsztatem) oraz piec, grzejniki c o. tanio sprzedam. Kobv-liński, Niekanin. G-5411 ności", żeby się nie związało, łyżeczkę mąki i trochę proszku spulchniającego. Masa musi być gęsta. Włożyć do tortownicy dobrze wysmarowanej ma-słemi i wysypanej bułeczką, piec około 40 minut. Po ostygnięciu polać rumem lub koniakiem, polukrować ozdobić migdałami. Może ten nowoczesny tort wypłoszy tradycyjny postrach: niezdrowe zimne kluski z makiem. Jeszcze coś na ząb, też z makiem, o dźwięcznej narwie maka giga. Jest to mak przemyśl nie zlepiony z miodem i migdałami. Piekielny wymysł prababek do zaklejania zębów rozkrzyczanym wnukom. No i jeszcze kutia. Przyrządza się ją tak jak m,ak na słodko, tyl ko dochodzi do tego ów główny składnik: ugotowane ziarna pszenicy. SMAKOSZ SAMOCHÓD syrenę 104, motocykl M 72 — sprzedam. Komorowski, Koszalin, Szeroka 16/5, tel. 33-86. Gp-5384 KAMERĘ kwarc-zoom wraz z projektorem łucz-2 — sprzedam. Cena łączna 5000 zł. Koszalin, telefon 61-56. Gp-5405 i — bardziej trwałe — równie zielone — tak samo ładne Do kompletu; KOLOROWE LAMPKI CHOINKOWE i Choinki z tworzyw sztucznych: wysokość 30—200 cm; cena 30—330 zł. KOMPLETY LAMPEK CHOINKOWYCH o zróżnicowanych kształtach wielobarwnych żarówek^ K-354/B-0 I MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ w KOSZALINIE uprzejmie zawiadamia, że w związku z rejonizacją od dnia 1 grudnia 1970 r. zaopatruje WGAZ PŁYNNY wszystkich Odbiorców na terenie miast i powiatów KOSZALINA i KOŁOBRZEGU W; związku z tym dotychczasowi Odbiorcy zaopatrywani w gaz płynny przez Powiatową Spółdzielnię Pracy Usług Wielobranżowych w Koszalinie proszeni są o zawarcie w ciągu miesiąca grudnia br. umów na dostawę gazu w butlach w Zakładzie Gazyfikacji Bezprzewodowej MPGK w Koszalinie, ul. Mazurska 10, tel. 54-21, wewn. 69. K-3826-0 PRZYJEMNIEJSZE ŚWIĘTA jeśli znajdziesz lub włożysz pod CHOINKĘ 1/3 KUTRA rybackiego — sprzedam. Ustka, ul. Rybacka 3/5. Gp-5370-0 SAMOCHÓD syrenę 103, stan dobry — sprzedam. Koszalin, Alfre da Lampego 3/9. Gp-5394 DOM jednorodzinny w Kole, woj. Poznań, wolny — sprzedam. Wiadomość: Mirosławiec, tel. 63. G-5413 SAMOCHÓD mikrus, motocykl WFM — pilnie sprzedam. Szczecinek, Artyleryjska 10 C, Masz-kowski. G-5415 SIANA, 3 tony — sprzedam. Unie ście koło Mielna, ul. Bolesława Chrobrego 22, Bolesław Kordecki. Gp-5392 GARAŻ blaszany — sprzedam. Koszalin, Chrobrego 1/5. Gp-5383 CZĘŚCI do samochodu mikrus — kupię. Dzwonić: Miastko, telefon 7Ć'j, godz. &—14. G-5408 OSTREGO psa wilka kupię. Złocieniec, uŁ Pomorska 7. G-5407 PIANINO — sprzedam. Sławno, ul. Małgorzaty Fornalskiej 13'27, tel. 35-23. G-5412 GOSPODARSTWO rolne 14 ha, w tvm 9 ornych reszta łąki, pastwi ska oraz czvnna ferma kur — snrzedam. Józef Marć, Drożvsko Wielkie, p-t-* i stacja kol. Zakrze wo, pow. Złotów. G-5421 SAMOCHÓD ford taunus 17 m — sprzedam lub zamienie na domek jednorodzinny. Koszalin, Zwycięstwa 194/3, godz. 15—-20. KAROSERIĘ samochodu syrena, może być po wypadku — kupię. Zgłoszenia tylko listowne: Stanisław Earabaś, Bonin, pow. Koszalin. Gp-5396 ZGUBIONO w Kołobrzegu obrącz kę grawerowaną damską. Uczciwego znalazcę proszę o zwrot zguby za wynagrodzeniem. Kołobrzeg, Lubelska 31/7. ^jG-5420 TECHNIKUM Rybołówstwa Morskiego w Kołobrzegu zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr H/S9, uc&rya Kcmaua Jaworskie-I«i • ...... A więc — • szalik ^ rękawiczki • sweterek ® koszulę • krawat ^ pończocłiy • skarpety czy kupony wszelkiego rodzaju tkania — kupisz w sklepach MIEJSKIEGO HANDLU DETALICZNEGO zaopatrywanych przez WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO-ODZIEŻOWE W KOSZALINIE WOJEWÓDZKI ZAKŁAD DOSKONALENIA ZAWODOWEGO OŚRODKI SZKOLENIA ZAWODOWEGO ŚWIDWINIE, POŁCZYNIE-ZDROJU i WAŁCZU przyjmują zapisy na kursy kwalifikacyjne , celem przygotowania do egzaminu na tytuł' robotnika mistrza wykwalifikowanego-czeładnika w zawodach: BUDOWLANYCH — murarz, tynkarz, zbrojarz, betoniarz, cieśla, elektromonter, instalator sanit. itp., METALOWYCH — ślusarz, tokarz, frezer, szlifierz itp. oraz na KURSY WYUCZAJĄCE i PRZYSPOSABIAJĄCE do zawodu: spawacz gazowy, spawacz elektryczny i palacz kotłów centralnego ogrzewania. ZAPISY przyjmują: w Świdwinie ob. Janina Borowska Wydział Przemysłu Prez. PRN, pokój nr 36, II piętro w Połczynie-Zdroju Eugeniusz Kaczmarek ś — pracownik PP Uzdrowiska, Dział Gł. Mechanika V w Wałczu ob. Bogusław Borecki ś kierownik Szkoły Podstawowej nr 1, ul. Robotnicza 23 Kursy powyższe zostaną otwarte w grudniu 1970 r„ }\ z chwilą zgłoszenia się dostatecznej liczby słuchaczy, f K-3827-0 f LICEUM Ogólnokształcące w Zło ZO ZBoWiD Koszalin zgłasza towie zgłasza zgubienie legity- zgubienie legitymacji związkowej macji szkołaąj Bogusławy sto" nr 1W57 Władysława Piekarskie-lrowskiei. — K«3823 ------ GŁOS nr 352 (5745) Str. 9 CO - GDZIE - ftlEOr? 19 SOBOTA DARIUSZA TELEFONY *°szalin i słupsk 23 — Mo* ]j® — St^aż Pożarna. 88 — Pogotowie Ratunkowe. fbYZURY ^°szalin >Dyżuruje apteka nr 18 przy ul. c*ycięstwa 32, tel. 22-88. ^UPSK j^yżurule apteka nr 51 przy ni. ^adzkiego 3, teL 41-80. inWfSTAtlfW *°szALrv wJJU^EUM POMOT?7A SRODKO-/ECo (ul. Armii Czerwonej 53) — „Pradzieje Pomorza S.odkowe-go" (godz. 10—16), w niedzielę nie czynne. PAWILON WYSTAWOWY BWA (ul. Piastowska 21) — Wystawa jubileuszowa 15-lecia oddziału ZPAP — malarstwo i rzeźba (godz. 12—18). SALON WYSTAWOWY WDK — Wystawa malarstwa i rzeźby z o-kazji 15-lecia okręgu ZPAP (godz. 10—20). KAWIARNIA WDK — Koropla-styka M. Dryll z Krotoszyna. KAWIARNIA „RATUSZOWA" — Akwarele artystki-malarki B. Jonscher z Warszawy. SŁUPSK MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK** przy ni. Zamenhofa — Wystawa malarstwa Stefana Morawskiego. NAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH: otwarta na prośbę zwiedzających. KOŁOBRZEG MUZEUM ORĘŻA POLSKIKGO (Wieża Kolcgiatyj — „Tradycje oręża polskiego na Pomorsu" czynna 10—16 z wyj. poniedziałków i dni poświątecknych). MUZEUM (ul. E. Gierczak 5) — Dzieje Kołobrzegu (godz. 10—16^ w niedziele — nieczynne. MAŁA GALERIA PDK — 25 lat rozbudowy Kołobrzegu. KLUB MORSKI „BARKI" — ma larstwo i grafika K Cebuli. KLUB SPÓŁDZIELCÓW „MARONA" — malarstwo Ł. Końko. KLUB KPBM „BUDOWLANI" — malarstwo I. Zahorskiej. KLUB WSS „ODMIENIEC" — grafika i fotografia artystyczna A. Rafińskiego. KAWIARNIA „MORSKIE OKO" — malarstwo E. Dudzik-Markie-wicz. KAWIARNIA „DANUSIA" — Malarstwo K. Jasińskiego- ZŁOTÓW MUZEUM (ul. Wojska Polskiego 5) — Historia i etnografia Krajny (godz. 10—16). Handel w niedzielę Jutro, 20 bm. sklepy ogólno ożywcze w Koszalinie będą Jtwarte w godz. 9—16. Sklepy ^białowo-piekarnicze pracu-natomiast od godz. 7 do *°71 r. W tych samych Roku uruchamia dodatko- dniach — z Przemyśla (o. 17.38) do Szczecina Gł. (przyjazd 8.02). Ze Szczecina Gł. (o. 19.00) posp. pociąg osobowy_ Szczecin Gł. do Katowic (p. 3.57) 19—24 bm. 1 27 grudnia — 3 stycznia. W tych pociągi pasażerskie. 19 do 23 bm. oraz 27 i 28 (rn- pociąg osobowy Szczecin Gl. £- J W Koszalinie: AZS IB KOSZA — iskra Białogard (niedzie godz. 12.30). l«*yNiORZY. W Białogardzie: **>KRa _ lo miastko (sobota, 8oJ?z- 16). Czaplinku: LKS LECH — °^ARta Złotów (godz. 15). *ENlS STOŁOWA ^iędziela: W Świdwinie: CHE- — ptrr Biały Bór (godz. 11). Szczecinku: LKS WIELIM r-SŁUPSK (godz, U*, Ognisko TKKF przy „Unima-szu" w Koszalinie organizuje w sobotę i w niedzielę indywidualny turniej tenisa stołowego o mi strzostwo miasta. Zawody rozgry wane będą W świetlicy ZMS przy „Unimaszu". Początek zawodów w sobotę o godz. 16, a w niedzie lę o godz. 10. (sf) DWA POŻARY w miniony piątek w SHR Go-dzimierz w pow. szczecineckim spłonęła sterta słomy. Straty obliczono na ok. 30 tys. zł. Spłonął także stóg słomy w PGR Dobie-szewo w pow. słupskim. Straty wynoszą około 8 tys. zł. (rom) NAGRODZENI Nagrody rzeczowe, ufundowane przez Oddział Wojewódzki PZU w Koszalinie za bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 523 — wylosowali: 1. DUET DO PARZENIA KAWY — Anastazja Bednarzowa, Koszalin, ul. Księżnej Anastazji 11, m. 1. 2. PRZYBORY DO PISANIA — Maria Armatyńska, Ustka, ulica Słupska 19 3. LAMPKĘ NOCNĄ — Helena Szefler, Bytów, Stary Dworzec 5, m. 2. KSIĄŻKI: 4. Zofia Karłowicz, Słupsk, ul. Kołłątaja 15E, m. 3. 5. Ryszard Moszko, Słupsk, ul. Zygmunta Augusta 78, m. 20 . 6. Janina Pagowska, Wałcz, al. Zwycięstwa Wojska Polskiego 4, m. t. 7. Andrzej Reczkowski, Tuczno Krajeńskie ul. Wolności 21, m. 35, powiat Wałcz. 0 SZCZEDZAD ENĘ»G!fc ELEKTRYCZNĄ ODzy SOKU | DO GODZINY 2132 1 KOSZALIN ADRIA — Człowiek w pięknym krawacie (franc., od lat 16). Seanse o godz. 16, 18 i 20 (w nie dziele seanse o godz. 14, 16, 1S i 20. Sobota, godz. 22 — seans awan gardowy — Bitwa nad Neretwą (JUS., pan.). Poranek, niedziela, godz. 12 — Testament Inków (bułg., od lat 11) pan. WDK — Kniaź i Tatarzy (bułg., od lat 14) pan. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. Poranki, niedziela, godz. 11 i 13 — Wspaniały Red (USA, od 1. 7). ZACISZE — Łowcy skalpów (liSA, od lat 16) pan. Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranek, niedziela — godz. 12 — 300 Spartan (USA, od lat 11) pan. MUZA — Mężezyzni w delegacji (bużg., od lat 14) pan. Seanse o godz. *7.30 i 20. Poranek, niedziela, godz. 12 — Janosik (CSRS, od lat 14) pan. GRANICA — Album polski (pol. od lat 14). Seanse o godz. 17 i 19.15. Poranek, niedziela, godz. 11 — Lody śmietankowe (radz., od L 7). młodosc (mdk) — Tabliczka marzenia (po'., od lat 14), Seans o godź. 17. Poranek, godz. 11 — Jak polowałem na lwa (zestaw bajek). ZORZA (Sianów) — Znaki na drodze (pol., od lat 14). JUTRZENKA (Bobolice) — Stwo rżenia (franc., od lat 16) pan. FALA (Mielno) — Szkice warszawskie (pol., od lat 16). * SŁUPSK MILENIUM — Piękność dnia (franc., od lat 18). Seanse o ęodz. 16, 18.11? \ 20 30 Awangarda: sobota, godz 22.30 — Boom (USA) pan. Poranek: niedziela, godz. 11.30 i 13.45 — Winnetou i Apanaczi (jug. od lat 11). ? POL3N1A — W kraju Koman* czów (USA, od lat 14) O prodz. 13.45. Prom — (pol., od lat 11). Seanse o godz. 16. ir.15 « 20.30 Poranek: niedz. godz. 11.30 — Leśny patrol (radz., od lat 7). USTKA DELFIN — Romantyczni (pol., od lat 16). Seanse o godr. 16. 18 i 20. Poranek: niedz. godz. 12 — Za mną kanalie (NRD, od lat 14). główczyce STOLICA — Pod argentyńskim słońcem (arg., od lat 16), Seans o godz. 19. BIAŁOGARD BAŁTYK — Żółta łódz podwod na (ang., od lat 14). CAPITOL — Brzezina (pol., od lat 16). GOŚCINO — Dzień oczyszczenia (pol., od lat 14). KARLINO — Zemsta Hajduków (rumuński, od lat 16) pan- KOŁOBRZEG PIAST — nieczynne. PDK — Zycie, miłość, śmierć (franc., od lat 18). WYBRZEŻE — Piękność dnia (franc., od lat 18V POŁCZYN-ZDRÓJ PODHALE — Winneton 1 król nafty (jugosłowiański, od lat 14) pan. GOPLANA — Prawdzie w oczy (pol., od lat 16). świdwin MEWA — Raj na ziemi (pol* od lat 14). REGA — Zbrodnia i kara (*a-dziecki, od lat 16) pan. TYCHOWO — Czekam w Monte Carlo (pol., od lat 11). USTRONIE MORSKIE — Szlacheckie gniazdo (radz., od 1. 14). * BIAŁY BÓR — Jak ukraść milion dolarów (USA, od lat 14) pan BYTÓW ALBATROS — Rzeka bez powrotu (USA, od lat 14) pan. PDK — Skad przychodzisz (franc., od lat 18). darłowo — gwiazdy Ksera 9* m KĘPICE — Dziura w ziem* (poi. Mi uu li). MIASTKO — Słuchajcie bicia dzwonów uod iat 14). POLANÓW — A to mstotiai (LaA, od łat 14). SŁAWNO — Krajobraz po bitwie (pol., od lat 18). BARWICE — Na tropie sokola (Niid, od lat 14) pan. CZAPLINEK — W a los szczęścia Ban&**arze (franc., od iat lfc). CZAKNK — Winnetou wśród sę pów (jug., od lat 11) pan. CZŁUCHÓW — łiajaucy (rum., ou ku 16) pan. DEB&ZMU — Mętna woda (węg. od iat 14). DRAWNO — Łagodna (franc* od lat 18). KALISZ POM. — Partyzant z Lelejskiej Góry (jug* od L 16). OKONEK — Winnetou, ex. ii (jug„ od łat 11) pan. SZCZECINEK PDK — Nauczyciel z przedmieś cia (ang., od lat 16). PRZYJAŹŃ — Che — opowieść o Guewarze (bułg., od lat 16). ZŁOCIENIEC — Spartakus (USA, od lat 16) pan. CZŁOPA — Szkoła grzeszników (CSRS, od lat 16). JASTROWIE — Tragiczne polo wanie (brazylijski, od lat 16). KRAJENKA — Nowy (poL, o4 lat 14). MIROSŁAWIEC ISKRA — Nie ma powrotu Joha ny (pol., od lat 14). GRUNWALD — Siedmiu braci Cervi (wł.t od lat 14). TUCZNO — Bracia Karama-zow (radz., od lat 16). pan. WAŁCZ MEDUZA — Kolumna Trajana (rum., od lai 14) pan. PDK — Album polski (pol„ od lat 14). TĘCZA — Pali się moja nanno (CSRS, od lat 16). Ira na dzień 19 bm. (sobota) PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 69.92 MBl Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 12.05, 15.00, 16.000, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.25 Muzyka. 5.50 Gimn. 6.10 O gospodarce. 6.15 Orkiestra PR i TV w Łodzi. 6.30 Język ang. 6.45 Kalendarz rad. 7.20 Sportowcy wiejscy na start! 7.35 Soliści w polskim repert. popul. 7.50 Gimn. 8.05 Dzień dobry, tu Red. Społeczna. P.10 Mozaika muz. 8.45 Koncert życzeń. 9.00 Dla kl. VII: \vychowanie obywatelskie. 9.20 Z repertuaru mistrzów piosenki. 10.05 „Legenda Pendragonów" — fragm. pow.. 10.25 Z muzyki klasycznej. 11.00 Dla kl. VII: Chemia. 11,25 Orkiestra mandolini-stów. 11.49 Dla rodziców. 12.25 Wiecej, lepiej, tanie'. 12.45 Rolnicza kwadrans. 13.00 Dla kl. III—IV: „ Choinka" — baśń h. Ch. Andersena. 13.25 Muzyka lud. K -W Rad. 13.40 MiTZyka. 14.00 Zagadka literacka. 14.30 Przekrój muz. tygodnia. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.05 Soot-kanie z nlosenka rartz. 13.30—1S.50 Popołudnie z młodością. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.15 Dobry wieczór. zaczvrnmv. lf».?0 Wędrówki muz. po kraju. 20.25 Piosenki żołnierskie. 20.47 Kronika sportowa. 21.00 Podwieczorek przy mikrofonie. 22.30 Non stop taneczny. 0.05 Kalendarz radiowy. 0.10 Koncert życzeń od słuchaczy r>oioni1nych dla rodzin w kraju. 0.30—3.00 Program nocny z Opola. PROGRAM n na fałl S« m na falacb średnich 188.2 ł 202.8 m oraz UKF rod cod* 5.27—15.061 * od eodz. 16 00—24.00). Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 9.30, 12.05, 14.00, 16.00, 17.00, 18.00, 22.00, 23.50. 5.00 Muzyka. 6.00 W kilku taktach, w kilku słowach. 6.20 Gimn. ^ 6.4o Public, międzynar. 6.50 Muzyka i aktualności. 7.15 Rytmy na dziś 7.50 Mozaika muz. 8.35 Aud. dokumentalna. 9.00 Ros. 1 radz. muzyka baletowa. 9.35 Koncert rozr. 10.25 Magazyn literacki ,,To i owo". 11.25 Koncert chopinowski. 12.25 Muzyka symfon. 12.40 Pozna,iemy nasze pleśni i tańce ludowe. 13.00 Polska muzyka ooerowa. 13.40 ,,Kawałek pieroga" — opow. 14.05 Muzyka z Pragi i BudaDesztu. 14.30 Mały relaks. 14 45 B^kit.r>a sztafeta. 15.00 Zespoły smat. 15.25 Nowości płvtowe. 15.50 O czym pisze prasa literata. 16.05—18.20 Program Rozgłośni Warsza ws ko-Mazo wi °.c-kiej. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa ri*ńa. 19.15 Jeżyk franc. 19.30—22.00 Wieczór litera^ko-mł1,7vczrv: m *»i ..Matysiakowie". 20.01 Recital tygodnia. 20.38 Samo życie. 20.48 Jeszcze o II Festiwalu Piosenki w Meksyku. 21.18 Przegląd film. Kamera. 21.33 Muzyka rozr. ?2.?7 Wiad. sportowe. 22.30 Miniatury instrumentalne. 2?.4^ Radiokaba-ret „Trzy po trzy". PROGRAM ITT na UKF oraz falach krótkich Wiad.: 5.00, 7.30, 12.05. 5.05 Hej. dzień się budzi. 5.35 Muzyczna zegarynka. 6.30 Ekspresem przez świat. 6.35 Polityka dla wszystkich. 6.~o Muzyczna zegarynka. 7.50 Mikrorecital D. Ler-skiej. 8.05 Z nagrań „kolorowych" zespołów. 8.30 Ekspresem przez świat. S.3S Muzyczna poczta UKF. 9.03 „Przeciw sobie samym" — ode. paw. E« Gsajkow- skiego. 9,30 Nasz rok 70. 9.45 „Beatitoa" z pierwszej i... drugiej ro SnotkaWe-nlofmodzia^k*. 7?..35 TT-twór Beethoven» 23.05 Murarka ca. —24.0fl Na dobranoc śpiewa E. Pilarova. na dzień 19 bm. (sobota) aa falacb Średnich 188,2 i 202.2 er ora? UKF 69.92 MHz 7.15 Serwis dla rybaków. 7.17 Ekspres poranny. 7.25 Głos ma gospodarz Drawska. 16.05 Z wizy tą w sklepie muzycznym. 16.40 Z nagrań muzyki polskiej. 16.55 Se klama. 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 „Miłość* — aud. rozrywkowa w opr. T. Grzecho- wiaka, na dzień 20 bm. (niedziela) 8.45 „Literatura niemiecka" — fel. B. Horowskiego 9.00 Dwa słuchowiska: „Kosmiczna mucha" i „Wieczorne niebo:\ Adaptacja: Wł. Król, reżyseria: M. Idziński, real. akustyczna: T. Grancaris. Wykonawcy: M. Drozdowski, J. Smyk, P. Stefaniak, Zb. Szczapiń ski, E. Nawrocka, T. Zagłobian-ka. 11.00 Koncert życzeń. 11 30 Prezentujemy mel. koncertu życzeń na lo stycznia 1971 r. 22.25 Koszalińskie wiadomości sportowe i wyniki losowania szczecińskiej gry liczbowej „Gryf". prEŁEWlŁIA ■a dzień 19 bm. (sobota) 8.00 „Aniołowie bez skrzydeł" •— film fabui. piod. USA. la.05 Program dnia. 15.55 Mistrz eksportu 16.15 Oferty. 16.30 Dziennik. 16.45 Dla młodych widzów — „Konkurs pięciu milionów". 17.50 Świat w kamerze naszych reporterów. 18.10 Piosenki St. Pożłakowa. 18.35 Pegaz. 19.20 Dobranoc: Jacek i Agatka. 19.30 Monitor. 20.20 „Aniołowie bez skrzydeIM' film fabuł. prod. USA. 21.50 Dziennik. 22 35 „Przeboje z Moskwy" — program rozrywkowy. 22.55 „Podróże, podróże". Wykonawcy: I. Kareł, E. Krakowska, I. Kwiatkowska. R. Barycz, K. Brusikiewicz, M. Dzienisiewicz, W. Gliński, T. Pluciński i inni. 23.20 „Ole — śpiewa Conchita'\ 23.30 Program na jutro. PROGRAMY OSWIATOW« r.55 Dla kl. V — Geografia — Nasi sąsiedzi. 11.55 Dla kl. VIII — Wychowanie obywatelskie. 12.45 — Geografia. 15.10 Kurs rolniczy — Odchów jałowizny przy remoncie stada. 15.45 Informacje dla służby rolnej. na dzień 20 bm. (niedziela) 8.05 Program dnia. 8.10 Kurs rolniczy — Odchów jałowizny przy remoncie stada. 8.45 Przypominamy, radzimy. 9.00 Dla młodych widzów — Teiewizj'jny Klub Śmiałych — Wyprawa polarna II; film z serii „Skarb 13 domów". 10.00 Dla młodych widzów — „Młodzi muzykanci" (z Brna). 10.30 „Kwiat miłości" — film fah. prod. radzieckiej. 11.55 Dziennik. 12.15 „O piłce nożnej" — w tym film „Nie samym talentem". 12.50 Przemiany. 13.20 Dla dzieci — program filmowy. 13.50 W starym kinie — „Najlepsze lata kina". 14.50 Z cyklu ,,Portrety" — Sal« VTdor Dali — film prod. USA. 15.4^ Z cyklu: „Piórkiem i węglem". 13.15 „Koncert nrzy świecach". Wyk.: zespół „Musicae Antiquae Collegium Varsoviense". IR.50 Wielka era — teleturniej. 17.45 ..Kowboju, do dzieła" — fPm fab. nrod. angielskiej. 10.90 Dobranoc. 10 ->o r>7innnik. 20.05 Program filmowy. •u o«i PKF. 21.15 Estrada Literacka — — ,.Pzecz o Jesieninie". Obsada: K. Mikoła jewsk" A. Po'ony, T. M^'ak ' inni <7. Krakowa). M>ł»»wn sportowy. 23.10 Program na jutro. „GŁOS KOSZALIŃSKI" — or^an Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjedno esonej Partii Robotniczej Redaguje Koleęium Redakcyjne — Koszalin ul. Alfreda Lampego 20. Telefony: Centrala — 62-61 (Jączy ze wszystkimi d?ia-łami). Redaktor Naczelny — 26-93 Dział Partyino--Ekonomiczny — 43-53 Dział Rolny — 43-53 Dział Mutacyjno-Repor-terski — 24-95. 46-51 Dział Łączności t Czytelni kami (ul. Pawła Findera 27/29) — 32-30. „Głos Słupski" Słupsk pl. Zwycię stwa 2 I piętro. Telefon — 51-95. Biuro Ogłoszeń RSW „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera 27/29 tel. 22-91 Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 15 zł, kwartalną — 45 zł, półroczną — 90 zł, roczną — 180 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty u-dzielają wszystkie placówki „Ruch" i poczty. Wydaw ca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe. RSW „PRA SA". Koszalin ul. Pawła Findera 27/29, centrala tel. nr 40-27. Tłoczono KZGraf. Kosza lin, uL Alfreda Lampego 18. KZG zam. B-352 S-7 Siadami Ikara Mityczny Ikar wciąż znaj duje naśladowców. Anglik Cornelius, mieszkaniec Pe-terborough, skonstruował z drewna i tektury skrzydła, podobne do skrzydeł nietoperza i postanowił lo- Renomowany pies policyj ny, za którego pewien jubiler genewski zapłacił dwa tysiące franków, sprawił no wemu panu zawód. Nie tyl ko pozwolił włamywaczom na spokojne wyniesienie zdobyczy ze sklepu jubilera — 120 drogich szwajcar skich zegarków i gotówki — ale sam stał się ich zdo byczą. „Bex" zniknął razem z włamywaczami, nie szczeknąwszy ani razu. Gdy po roku sprawców schwytano, okazało się, że jeden z nich odsiadując wy rok, był przed dwoma laty zatrudniony jako karmiciel psów policyjnych, których klatki znajdowały się na te renie genewskiego więzienia. Loteria rozwodowa Jak wiadomo, parlament włoski uchwalił po latach ciężkiej walki z obozem konserwatystów ustawę roz wodową. W związku z tym ukazujący się w Rzymie magazyn ilustrowany „MEN" rozpisał dla swoich czytelników konkurs: pierw szą nagrodą jest... zapewnienie przez redakcję najlepszego rzymskiego adwokata i pokrycie wszelkich kosztów sądowych, jeśli zwycięzca konkursu będzie się kiedykolwiek rozwodził. 2 pomocą fachowca 26-letni fotograf londyński Allan Garth Berry sta nął przed sądem, oskarżony o systematyczne opróżnianie z pieniędzy zegarów -automatów na parkingach samochodowych. Nie było zamka, którego by zręczny złodziej nde potrafił otworzyć. Sąd skazał go na dwa la ta więzienia, a Berry dekla rując skruchę, zobowiązał się do pracy w wytwórni ze garów parkingowych i pomocy w skonstruowaniu stuprocentowo pewnego zamka, którego nie otworzy żaden złodziej. Berry jako fachowiec gwarantuje, że z jego pomocą zamek talki zo stanie skonstruowany. tem ślizgowym skoczyć z 9-metrowej wieży do rzeki Nene. Próba nie powiodła się, a lot w niczym nie przy pominął szybowania, lecz raczej spadanie kamienia z wysokości»Niefortunny Ikar odniósł dotkliwe obrażenia od gwałtownego zetknięcia się ze zwierciadłem wody. Cornelius zamierza skok powtórzyć, ale przed tym chce przeprowadzić kurację odchudzającą. Obecnie bowiem waży on 137 kilogramów. Prawie świętokradztwo Z przedsionka kościoła Holy Trynity w miasteczku Westcott (Wielka Bryta nia^ skradziono... wielką wycieraczkę do butów. Żona pastora, dowiedziawszy się o kradzieży, wykrzyknę ła z oburzeniem: „Doprawdy, widać, że dla ludzi z naszej parafii nie ma już nic świętego!" REDAGUJE SŁUPSKI KLUB SZARADZISTÓW PRZY PDK KRZYŻÓWKA NR 525 POZIOMO: — 2) tytuł poematu Włodzimierza Majakowskiego; 5) roślina warzywna; 6) podrzutek; 7) miasto w powiecie siedleckim; 8) ma tysiące mieszkaiiców, domy ulice.,.; 9) morski głowonóg z rzędu dziesięciornic; 10) rozsła wił w pio'sence Bogdana; 14) najniższa, mroczna część Hadesu; 17) samica łosia; 18) wędrowny śpiewak średniowiecz ny; 19) miejska arteria komunikacyjna; 20) metoda przemo cy i gwałtu. PIONOWO: — 1) posługuje się skalpelem; 2) chłop wielko polski, właścicie} historycznego wozu cyrkowego; 3) odrzuca lipne fabrykaty; 4) wplata na poczet należności; 7) s*oń z epoki lodowej; 11) najjaśniej sza gwiazda w konstelacji Wolarza; 12) może być np. wodne, oznacza też schwytanie; 13) naczelnik osiedli kozackich; 15) rodniki aromatyczne; 16) budynek do wysta wiania utworów scenicznych. Po rozwiązaniu krzyżówki należy z liter znajdujących się w oznaczonych polach, czytanych kolejno poziomymi rzędami, ułożyć aktualne hasło, które można nadesłać bez wy razów pomocniczych. UŁOŻYŁ „BUK" „Zwracamy uwagę, że nasz Związek Pracowników Rolnych pracuje z do brym planem długofalowym, który corocznie aktu alizuje i ma dobre wyniki. © „Chciałbym jeszcze nawiasowo wspomnieć i po- Z tajników policyjnych Komenda policji w Brukseli rozesłała do wszystkich placówek w Belgii list gończy, w którym moż na przeczytać między inny mi: „Poszukuje się 32-letniej wielokrotnej złodziejki, Co-lette Durant. Poszukiwana ma szczupłą budowę ciała, ciemnorude włosy. Znaki szczególne: znamię w posta ci „myszki" na wewnętrznej stronie prawego uda". dziękować Instytucjom współpracującym.® „Milicja zrobiła wniosek na Kolegium, lecz wszystko zostało załatwione bez skut kUi" 6 „Wnętrza były bardzo ma łe, pomimo to wynajmowa no jeszcze sublokatorów, którzy płacili ale bardzo małe stawki." „Zamarzająca woda rozsa dziła od wewnątrz część rur przepustowych, ktye następnie pod ruchem pojazdów ulegają załamaniu." „Organizacyjnie potrafimy zabezpieczyć wdrażanie uchwał, ale nie wypracowaliśmy metod ich kontroli.* & Mstów i pism instytucji J. KJ Rozwiazania —- wyłącznie z dopiskiem „KRZYŻÓWKA NR 525" — prosimy nadsyłać pod adresem redakcji w Koszalinie w terminie 7-dniowym. Do rozlosowania: BUDZIK TURYSTYCZNY, ufundowany przez Koszalińskie Towarzystwo do Walki z Gruźlicą oraz — jak co tydzień — 5 nagród kiążkowych. ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI NR 523: Poziomo: — kubek, zanas, czoło, deser, Timor, kanton, galant. ton, darcie, Irtysz, ry?# morale, karton, osio*, łomot, twarz, krzta, agawa, jurta. Pionowo: — kucyk, Brown, Kioto, zadra, pasja, Seret, interes, ognisko, Amado, tęcza, Luter, Nisko, małpa, rumba, lotka, Ałtaj, teatr, nazwa, Idzi. Hasło: UBEZPIECZ MIESZ-'' KANIE W PZU! Wymiana £d Miller, mieszkaniec Melbourne (Australia) otwo rzył sklep, w którym nowożeńcy mogli wymieniać podarowane im prezenty ślubne na przedmioty o większej wartości praktycz nej. Owczy pęd bowiem w wyborze prezentów powodu je często, że nowożeńcy o-trzymują po kilka takich samych serwisów, kompletów stołowych lub wątpliwych ozdób. Pewna młoda mężatka źle jednak zrozumiała prospekt reklamowy firmy Ed Millera, bowiem przyprowadziła do wymiany... swe go nowo poślubionego męża. Transakcja nie doszła do skutku. NIEZDECYDOWANY Myśli, że czas stanie, gdy skończy z wahaniem* TEORIE POWSTANIA ZYClA Niestworzone rzeczy — tego się nie da zaprzeczyć. KIELISZEK Dla pijaka jest to coś, co ma duże znaczenie —! działa bowiem jak szkło powiększające pragnienie. RĄBEK TAJEMNICY Sukienka jest zawsze jednakowo krótka — raz odkrywa piersi innym razem udka. NAGA PRAWDA Lubię, gdy kobieta ma kształty pełne — bez owijania w bawełną. RÓŻNICA PODEJŚCIA Jeden wspina się na szczyt —■ drugi górę chce spłaszczyć. RÓŻNICA POGLĄDÓW Patrząc na zwykły akt kobiecy też można różne wyciągać wnioski; jeden będzie krzyczał: obraza boska! — inny zaś pomyśli, że obraz boski. SIELSKIE ZYCIE Chłop śpi a w polu rośnie —• chwast wielkością równy sośnte. JERZY LESZCZYŃSKI 0 Którą twarz warto by mieć na dzisiaj, hm? Rys. VAL ^Wynalazek" Do francuskiego urzędu patentowego pewien wynalazca zgłosił urządzenie, które ma zapobiec prowadzeniu samochodu przez ludzi pijanych. Jest to wmontowana w samochód kaseta, do której chowa się •kluczyk od stacyjki. Otworzyć ją można tylko przy pomocy dość skomplikowanego szyfru z kombinacji liczb. Sam wynalazca, odjeżdżając sprzed urzędu patentowego nie mógł skorzystać ze swojego samochodu, już wyposażonego w zbawczą kasetkę. Zapomniał on kombinacji liczb otwierających ją, chociaż był zupełnie trzeźwy. Odpsęienle Pewna francuska firma rzuciła na rynek tanie naczynia porcelanowe, które mogą być tłuczone w czasie małżeńskich scen. Reklama głosi: „Nie powstrzymuj się od gniewu, nie połykaj swych zmartwień i kłopotów. Bombardowanie porcelaną jest najskuteczniejszym odprężeniem dla psychiki. Za niewielkie pienią dze osiągniesz szczęście domowe ..._ mia i— Uczysz się coraz lepiej. Czyżby telewizor w domu silę zepsuł? Rys. ,faris Match" Twoja opinia o innych zgadza się przeważnie z ich o- pinią o tobie... Dotąd nie wymyślono lepszego testu na badanie inteligencji, niż małżeństwo... Rozrywka jest jak ubezpieczenie — im jesteś starszy, tym więcej kosztuje... Lato: okres, gdy władze drogowe zamykają główne tra sy i otwierają objazdy... Miłość: jedyna dziedzina, w kt&rej nie może nam zasz» kodzić nieudolność osób trzecich... (G. Laub) Sztuki współczesne: papierowe trumny, w których po-chowane są szczątki dawnych dramatów i komedii... Hipochondryk: człowiek, który się źle czuje gdy się dobrze czuje... Małżeństwo to stan doskonały, a natura mężczyzn jest ułomna... (S. Guitry) Najciężej w życiu ma ten, kto usiłuje uniknąć trud' ności. (ZW) Fewien były student łon dyńskiej „School of Econo-mics", który w międzyczasie stał się sam profesorem ekonomii 0 odwiedził swoją byłą uczelnię i popro sił, by obecni wykładowcy pokazali mu pytania egzaminacyjne dla studentów. Stwierdził wówczas ze zdu mieniem, że są to te same pytania, co przed 40 laty. „Tak, tak proszę panów — powiedział profesor — pytania w ekonomice są zawsze te same, zmieniają się tylko odpowiedzi. I w tym my się różnimy, bo pa nowie żądacie wciąż tych samych rozwiązań". Przestroga Przechodnie obserwujący ten wypadek omal nie zemdleli z przerażenia, bo wi dok był straszny. Samochód osobowy, którym jechało dwóch mężczyzn, wpadł z dość dużą szybkością w ok no wystawowe. Było dużo huku, trzasku, brzęku rozbi tych szyb ale dwaj pasażerowie mieli szczęście. Wy szli z wypadku tylko z lek kimi podrapaniami. Próba z policyjnym balonikiem po twierdziła, że nie byli om pod wpływem alkoholu. Obaj jednak zarzekli się, że już więcej nie zasiądą za kierownicą, upatrując w tym wypadku przestrogę niebios. Szyba wystawowa, którą zbili, należała do przedsiębiorstwa pogrzebo wego a samochód zatrzymał się między dwiema trumnami. Na arterii wylotowej z Nowego Jorku zmotoryzowany patrol policji drogowej gonił dłuższy czas dwa pędzące z ogromną szybkością samochody. Ich kierowcy znacznie przekraczali dozwoloną na tej drodze szybko&ć. Gdy wreszcie udało się zatrzymać niesfornych kierowców, okazało się, że w jednym samochodzie za kierownicą siedziała matka, a w drugim jej IS-letnia córka. Matka wyjaśniła, że chciała dopędzić córkę, by przypomnieć jej, że należy jeździć rozważnie i nie 23