szkoły, płk Karol Kubalica jest jej Dzieli Górnika -1970 ^ Nowy szyb w kopalni „Lubin" WARSZAWA (PAP) 4 GRUDNIA — jak co roku — półmilionowa rzesza pracowników wszystkich gałęzi polskiego górnictwa obchodziła swe tradycyjne święto — „BAKBURKĘ". Wraz z górniczą bracią uroczyście obchodziło ten dzień całe nasze społeczeństwo, dając w ten sposób wyraz swego uznania dła wielkiego wysiłku górniczej pracy, dla wielkiego wkładu ludzi tego pięknego zawodu w rozwój i unowocześnienie potencjału gospodarczego Polski. We wszystkich zakładach górniczych i ośrodkach, w któ rych dominuje górnictwo, panował w piątek odświętny nastrój. Kominy kopalń, hale fabryczne, ulice i place przystrojono biało-czerwonymi, czerwonymi i czarno-zielony-mi górniczymi flagami. Znaj- dujący się w godzinach przed południowych na ulicach ludzie serdecznie pozdrawiali górników udających się w zwartych pochodach z orkiestrami na uroczyste akademie zakładowe. Na aka- (Dokończenie na str. 2) BYŁ grudzień 1945 roku. Trzeba było ludzi odważnych i silnych. Tacy właśnie — prosto 2 frontowych dróg — trafili do słupskiej szkoły milicyjnej Pierwsze roczniki. Przyspieszone kursy. Doświadczenie na placówce. 25 lat minęło jak z bicza strzelił. Jeden z pierwszych absolwentów .9 J2 O HO or o N . Pierwsze powiatowa konferencje sprawozdawczo -- wyborcze-PZPR' Dzisiaj obradują pierw-® w naszym województwie powiatowe konferencje sprawo zdawczo-wyborcze Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Delegaci organizacji partyjnych powiatu CZŁU-CHO WSE.iEGO, B YTO W-SK1EGO i ZŁOTOWSKIEGO ocenią pracę instancji i organizacji partyjnych w minionym dwuleciu, sprecyzują kierunki działania na najbliższe lata, wybiorą delegatów na Wojewódzką Konferencję Sprawozdawczo - Wyborczą PZPR oraz członków KP PZPR i komisji rewizyjnych. Początek obrad konferencji o godz. 9. zetpe 0^\OWIATOWE konferen-cje PZPR. Doniosłe fo-rum opinii publicznej. Bo przecież członkowie partii i jej podstawowe organizacje wpływają na opinią publiczną, kształtują poglądy i nastro je ludzi. Czy zawsze odbywa się to oficjalnie, na zebraniach lub naradach? Skuteczność naszego oddziaływania po lega właśnie na tym, by cele i program partii przekładać ludziom na język codzienny. A więc. w pracy> w domu, w czasie rozmów na ulicy, w swoim najbliższym otoczeniu, środowisku. Nie chodzi oczywiście o jakąś nachalną agitację. Członek partii nie może myśleć i postępować inaczej na zebraniu partyjnym, a inaczej w życiu prywatnym. „Partia — mówił na V Z jeż dzie PZPR tow. Wiesław — tylko wtedy może najlepiej wcielać w życie zamierzenia, gdy jej linia polityczna znajduje aktywne poparcie klasy robotniczej, staje się linią mas pracujących, gdy jej cele stają się celami narodu, gdy jej idee i hasła są przćz milionowe rzesze uzrane za słuszne i pożyteczne dla kraju — słowem, gdy posiada zaufanie mas". forum opinii f uh Liczna], Zebrania sprawozdawczo--wyborcze w organizacjach partyjnych, konferencje miejskie, powiatowe, wojewódzkie są nie tylko przeglądem dorobku w okresie sprawozdawczym. Na zebraniach tych i konferencjach, poprzez oceny i wypowiedzi w dyskusji, sprawdza się jak jest realizowana linia generalna partii. Przyjęta przed dwoma la ty uchwała V Zjazdu PZPR zawierała stwierdzenie, że front gospodarczy jest decydu. jący w budownictwie socjalistycznym. Od sytuacji na tym właśnie froncie zależy bardziej intensywny rozwój gospodarczy naszego kraju, wzrost dochodu narodowego, poprawa warunków życia spo łeczeństwa. Jak zrozumieli te zadania członkowie partii, co robią sami, co czynią organizacje partyjne, aby zrozumienie to było wśród ludzi powszechne? , Naszą partię marksistowsko -leninowską odróżnia od partii innego typu to, że u nas U czą się me piękne słowa, nie gromkie hasła, lecz przede wszystkim czyny. Czyli to, co robimy, w jakim stopniu prze kuuiamy w rzeczywistość przy jęty program. Na zebraniach i konferencjach sprawozdawczo-wybor-czych kształtuje się myśl partii. W. dyskusji, burzliwej nieraz wymianie poglądów ujednolicają się pojęcia, klaru ją oceny, zespala się ideowa jedność. Na tym wysokim forum opinii publicznej, w opar ciu o właściwe rozeznanie sy tuacji społeczno-politycznej, poglądy i nastroje ludzi, powstaje program dalszego działania. Widoczne są jak na dło ni mocne i słabe punkty. Jaśniejsza staje się świadomość teno, co i gdzie poprawić\ a gdzie można zrobić więcej. niż dotąd. Siła naszej partii, wynika z wierności zasadom marksiz-mu-leninizmu, z ideowej jedności i ścisłego związku ze wszystkimi ludźmi pracy. telegraficznym PLENUM RADY NACZELNEJ ZHP • WARSZAW/. W Warszawie odbyło się plenum Rady Naczelnej Związku Harcerstwa Polskiego, poświęcone omówieniu roli i miejsca problematyki kulturalnej w pracy ideowo--wychowawczej tej organizacji. STANOWISKO GABINETU NR*" • BONN Gabinet federalny upoważnił formalnie kanclerza NRF — Willy Brandta i ministra ra Scheela do podpisania u-kładu z Polską. Jak informuje DPA. Brandt i Scheel na posiedzeniu gabinetu raz -'eszcze wskazywali, że celem układu jest utorowanie drogi porozumieniu i normalizacji stosunków. ATOM A POKÓJ • NOWY JORK Zgromadzenie Ogólne NZ podjęło decyzje o zorganizowaniu w dnirch 6—16 września 1971 rokti w Genewie międzynarodowej konferencji w sorawie nokoiowe^o wykorzystania energii atomowei. DECYZJA • WASZYNGTON Senat ^amerykański wypowiedział się przeciwko dalszemu finansowaniu przez rząd budowy amerykańskich samolotów transportowych o Prognoza pogody na dziś Zachmurzenie umiarkowane, w ciągu dnia na zachodzie wzrost zachmurzenia i miejscami możliwe opady. Temperatura maksymalna od 1 st. na północy do 5 st. na zachodzie. Wiatry umiarkowane z •derunków zachodnich. sale wykładowe, strzelnicę. Tuta$, w Słupsku, dla wielu zaczynała się droga życiowej kariery społecznego awansu. W szkole kursanci zdobywają wiedzę, w mieście doświadczenie. Odwdzięczają się więc miastu swą pracą i pomocą. Trudno dziś sobie wyobrazić, by zabrakło szkoły, która na trwałe zrosła sie z grodem nad Słupią, komendantem. A dzisiejsi kursanci? Młodzi „chłopcy" nie znający lat woj ny, ani trudów rodzenia się nowej rzeczywistości. Dla nich. 2$ lat Szkoły Podoficerskiej MO. w Słupsku — to prawdziwa historia. Uczą się jej tak, jak zasad ruchu, ekonomii, celnego strzelania, kryminalistyki. Co trzeci milicjant, w Polsce zna muru tej szkoły, labirynt korytarzy, / W KRAJU*.. ^ Z OKAZJI 20-LECIA Towarzystwa Wiedzy Powszechnej odbyło się w stolicy uroczyste pi&num Zarządu Głównego tego zasłużonego towarzystwa. Dotychczasową działalność TWP oraz jego dalsze zadania omówił Jan Szydlak. Na czoło spraw szcze golnie dziś ważnych mówca wysunął potrzebę większego, niż do tychczas wysiłku w dziedzinie upowszechniania wiedzy ekonomicznej. ^ DO POLSKI przybyła delegacja rządowa NRD pod przewód nictwem wicepremiera K. Fichtnera. Przeprowadziła ona rozmo wy z delegacją rządową PRL pod przewodnictwem wicepremiera E. Szyra na temat dalszego rozszerzenia i rozwijania wyższych form współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej między obu krajami. * ZADANIOM FRONTU IDEOWO-PROPAGANDOWEG0 w 1971 roku w świetle wytycznych KC PZPR i dyrektywy szkoleniowej ministra obrony narodowej poświęcona była narada kierów niczego aktywu propagandowego sił zbrojnych, która odbyła się w czwartek w Warszawie. * NA LOTNISKU OKĘCIE W WARSZAWIE odbył się pokaz nowego radzieckiego samolotu pasażerskiego TU-154. Samolot ten może zabrać na pokład do 164 pasażerów oraz ok. IB ton bagażu. Maksymalna szybkość — do 975 km/godz. Samolot pilotuje zaled wie trzyosobowa załoga. JUa ¥ ZWIĄZEK RADZIECKI udzielił odpowiedzi na niedawny me moriał Finlandii przekazany wszystkim rządom europejskim. Od powiedź radziecka stwierdza, że nowa inicjatywa fińska jest po zytywnym krokiem przyczyniającym się do praktycznego przy gotowania ogólnoeuropejskiej konferencji w sprawie bezpieczen stwa i współpracy. Rząd radziecki wyraża zgodę na propozycję Finlandii przeprowadzenia odpowiednich konsultacji w sprawie zorganizowania konferencji ogólnoeuropejskiej. * PRZED SĄDEM WOJSKOWYM W BURGOS rozpoczął się pro ces 16 patriotów baskijskich. Sześciu spośród oskarżonych grozi kara śmierci Zapowiedz procesu wywołała gwałtowne protesty i demonstracje w całej Hiszpanii, jak i w innych krajach. Sesja NATO w Brukseli Kurs przeciw odprężeniu w Europie BRUKSELA (PAP* Ministrowie spraw zagranicznych 15 państw — sygnatariuszy Paktu Północnoatlantyckiego zakończyli wczoraj dwudniowe obrady w stolicy Belgii. Ogłoszenie komunikatu zapowiadano na godziny wieczorne. „Tapamaros" w akcji MEKSYK (PAP) Partyzanci z organizacji ^Tupamaros" wysadzi.! w powietrze w Montevideo stu-diia stacji telewizyjnej „Sae-ta". Akcję prowadziło 7 partyzantów, w tym jedna kobieta. Pracownik ów zmuszono do opuszczenia budynku, a następnie dokonano w jego wnętrzu eksplozji kilku bomb. Szkody, powstałe na skutek wybuchu, są znaczne. Dopiero za kilka dni stacja będzie mogła wznowić nadawanie programu. Tajna organizacja Basków nie porwała konsula NRF LONDYN. NOWY JORK (PAP) Jak donoszą agencje zachodnie, tajna organizacja baskijska ETA opublikowała komunikat, w którym stwierdza, że niie ponosi odpowiedzialności i uprowadzenie Eu gen e Beihla, zachodniionie-mdeckiego konsiula w San Sebastian. Komunikat, przesłany korespondentom zagranicznym, toformuje, że porwania dokonała mała grupa b. członków ETA. którzy przed trzema miesiącami zastali wykluczeni z organizacji. Porywacze dotychczas nie nawiązali kontaktu ani z hisz-pańsikiimi ani z zachodnionie-mieckimii czynnikami oficjalnymi. X KOWALCZYK uczy w NRF polskich pieśni (bił. wł.) W Oberhausen (NRF) przebywa 'obecnie Jan Kowalczyk dyregent i kierownik chóru WZGS „Złote Kłosy". W czasie sierpniowego Fe sttwalu Chórów Polonijnych w Koszalinie był on jego kierownikiem artystycznym, ćwiczył też z polonijnymi chórami właśnie z NRF. Jego pobyt-w Oberhausen 3est wykorzystywany przez tam-ejsze chóry, celem wzbogacenia polskiego repertuaru pieśni - i pio peneJiu- Cna r f F Komentatorzy agencji praso wych zwracają uwagę na zaostrzony z inicjatywy USA kurs NATO przeciwstawiający się rozładowaniu napięcia w Europie i rozpętujący nowy wyścig zbrojeń. Niepokój budzą zwłaszcza głosy opowiada jące się za odwlekaniem termi nu zwołania konferencji w sprawie bezpieczeństwa europejskiego. W czasie pierwszego dnia obrad większość mów ców (z wyjątkiem delegatów państw skandynawskich) uzależniała zwołanie takiej konfe rencji od postępu w rozmowach na temat Berlina zachodniego. Ton tym wypowiedziom nadał szef amerykańskiego departamentu stanu, Rogers. Oprócz sesji plenarnej ministrowie poszczególnych krajów odbywali rozmowy dwustronne. Kcmunkat KCAT PHENLAN (PAP) Koreańska Centralna Agencja Telegraficzna informuje, że samolot Koreańskiej Armii Ludowej zszedł z kursu w gęstej mgle podczas ćwiczeń i zmuszony był wylądować 20 km na południe od wojskowej Mmi dema rkacy j n ej. W związku z tym główny delegat istrony koreańskej w wojskowej komisji rozbrojeniowej zażądał od strony, reprezentującej wojska ONZ, aby zwołała 4 grudnia posiedzenie wojskowej komisji ro-ze jamowej. Prezes PCK przyjął delegację z @@iin WARSZAWA (PAP) 3 i 4 bm. prezes PCK doc dr Jan Rutkiewicz przyjął przedstawicieli Nie mieckiego Czerwonego Krzyża NRF dr Kurta Wag nera i dr Otto Ohlsena, któ rzy przedstawili sprawy związane z dalszą współpracą między obu stowarzy szeniami. Górnika 1970 (Dokończenie ze str. 1) demiach, w których uczestniczyli przedstawiciele najwyższych i miejscowych władz, załogi górnicze oceniały swój ubiegłoroczny dorobek i omówiły zadania czekające ich w nowym 5-leciu. Najbardziej zasłużeni górnicy udekorowani zostali odznaczeniami państwowymi. Popołudnie i godziny wieczorne DNIA GÓRNIKA przebiegały pod znakiem wspólnych obiadów ju- KONFERENCJA W HADZE W walce z piractwem powietrznym * HAGA (PAP) W Hadze kontynuowane są prace konferencji w sprawie walki z bezprawnym porywaniem samolotów cywilnych, zorganizowanej z inicjatywy Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) Głównym punktem porządku dziennego konferencji jest dyskusja nad projektem konwencji w sprawie zapobieże- W SKRÓCIE M PAWEŁ VI PRZYBYŁ DO HONGKONGU # LONDYN Odbywający podróż do krajów Azji papież Paweł VI w piątek przybył do Hongkongu. W czwartek Paweł VI przebywał w stolicy Indonezji — Djaka.rcie. Z MOZAMBIKU # PARYŻ W północnej części Mozambiku toczą się nieusta^-ie walki miedzy siłami Frontu Wyzwolenia Mozambiku — FRELIMO a jednostkami armii portugalskiej. W ostatnich tygodniach siły wyzwoleńcze dokonały 32 operacji, które koncentrowały się przede wszystkim w rejonach Cabo Delgade, Tete i Niasa. HURAGAN NAD BAWARIĄ # BONN Nad południową częścią Bawarii szalał silny huragan. Szybkość wiatru dochodziła do 150 km na godzinę. Huraganowi towarzyszyła gwałtowna ulewa. W Monachium huraganowy wicher wyrywał drzewa z korzeniami, wywracał samochody. Są r^nni. Szpilkg Amerykańska czasopismo „US News and World Report" pisząc o pomocy USA dla tzw. krajów rozwijających się, sformułowało chyba w przystępie szczerości istotę tej nia porywaniu samolotów cywilnych, opracowanym przez komisję prawną ICAO. Przedstawiciel Związku Radzieckiego, wiceminister lotnictwa cywilnego ZSRR, A. Siemienkow, wskazał na konieczność ustanowienia takiego toku postępowania między narodowego, w którym porywanie samolotów traktowane byłoby jako ciężkie przestępstwo kryminalne, a porywacze podlegaliby ekstradycji w celu pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej. Postępowanie takie jest konieczne bez względu na motywy, jakimi kierują się porywacze. KOLEJARSKA JESIEŃ Jutro - koncert galowy W ramach II Festiwalu Kul turalnego Związków Zawodowych, w niedzielę, 6 grudnia, odbędzie się w sali Wojewódz kiego Domu Kultury w Kosza linie koncert galowy zespołów amatorskich Związku Zawodo wego Kolejarzy. Koncert ten organizują: Zarząd Okręgu ZZK w Szczecinie, Prez. MRN oraz Wydział Kultury Miasta i Powiatu w Koszalinie. W galowym koncercie wystąpią zespoły: wokalny, taneczny i wokalno-muzyczny ze Szczecina, zespół młodzieżo wy „Kuranty" ze Stargardu, zespół wokalno-muzyczny „Sy gnał" z Choszczna. Województwo koszalińskie reprezentować będą: zespół wokalno-mu zyczny „Semafor" ze Słupska, „Sympozjum 67" ze Szczecinka i instrumentalno-wokalny „Wiadukty" z Białogardu. (jot) SKARB Z XVII WIEKU WARSZAWA (PAP) W okolicach Wrociszewa koło Grójca miejscowy rolnik Piotr Kaczmarek wyorał na polu skarb składający się ze 130 starych mo net. Są to srebrne monety polskie z XVII wieku, z czasów Zyg munta III. Znaleziono tu trojaki „Pomoc rozwojowa dla tych TolT- krajów polega na tym, że rzq : tach znajdują się wizerunki mody krajów bogatych zabirraia i narchy oraz herby Polski i Lit- nieniadzp ludzi hierin^rh ?, I wy' Charakterystyczny układ mo pieniąaze mazi otean^cn u sit net 5 brak glinianych skorup su- hło i- Ann geruje, że były one schowane lub bie, ażeby je dać ludziom bogatym w krajach biednych Doniesienia z Bliskiego Wschodu Król Husajn w Londynie Strzelanina w Ammanie LONDYN, KAIR (PAP) Przebywający w Londynie król Jordanii Husajn spotkał się w piątek z premierem W. Brytanii Edwardem Heathem. Tematem rozmowy była sytua cja na Bliskim Wschodzie. Król Jordanii oświadczył po skończonej rozmowie, iż jest bardzo zadowolony ze spotkania. Król Husajn zapoznał pokrótce szefa rządu brytyjskiego ze stanowiskiem prezydenta ZRA Anwara el-Sada*a wo bec sytuacji na Bliskim Wscho dzie. W czwartek wieczorem w sitolicy Jordanii doszło do nowej strzelaniny. Trwała ona od godz. 18.30 do 22.30 czasu lokalnego. 12 osób cywilnych ZRA przekazała w czwartek grupie obserwatorów ONZ na Bliskim Wschodzie protest w związku z pogwałceniem przez samoloty izraelskie prze strzeni powietrznej ZRA w re jonie położonym na południe od Suezu. Oficjalne źródła syryjskie zdementowały doniesienia pra sy bejruckiej na temat aresztowania w Syrii członków siat ki szpiegowskiej. Źródła określiły informację prasy libańskiej na ten temat jako cał*ko wicie bezpodstawną i oświadczyły, że celem rozsiewania tego rodzaju wiadomości jest zdyskredytowanie _ nowego ^J-^OSiało zabdtych lubi, rannych, rządu SyriS, zgubione w skórzanym woreczku, który uległ zniszczeniu w ziemi. Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Marii Watkowskie] z powodu śmierci MĘŻA składają WSPÓŁPRACOWNICY POW. PRZYCHODNI OBWODOWEJ W KOŁOBRZEGU bilatów i przodowników pracy, setek zabaw, festynów i imprez. Szczególnie uroczysty charakter miała „Barburka 1970" w nowym Lubińsko-Glogow- Haniebna dee^zia w sprawie Angeli Davis NOWY JORK (PAP) Sąd Najwyższy stanu No-skim Zagłębiu Miedziowym. ! wy Jork podjął haniebną de-W uroczystości przekazania j cyzję w sprawie wydania are do eksploatacji nowoczesnego sztowanej w Nowym Jorku szybu skipowego L-2 kopalni j amerykańskiej komunistki» „Lubin" uczestniczyli członko ! działaczki ruchu o prawa^ oby wie Biura Politycznego KC ' watelskie Murzynów, A'ngeu PZPR: wicepremier Stanisław Davis, władzom stanu Kali-Kociołek i przewbaniczący j fornia, które przy pomocy sfin CRZZ Ignacy Loga-Sowiński. j gowanych zarzutów oskarżają Goście w towarzystwie I se- ją o „udział w morderstwie", kretarza KW PZPR we Wro- jak wiadomo, Angela Davis cławiu Władysława Piłatów- j stala się obiektem politycznej nagonki w Kalifornii już przed kilku laty, a wiosną br. zwolniono ją z pracy na uniwersytecie stanowym w Kalifornii* gdzie wykładała filozofię za że jest członkiem Komunistycznej Partii USA. Obecnie Angeli Davis grorf proces sądowy w Kalifornii. W czwartek przed siedzib* sądu nowojorskiego odbyła ste masowa demonstracja, której uczestnicy protestowali ciwko prześladowaniu AngeU Davis. skiego, ministra przemysłu ciężkiego — Franciszka Kaima i przewodniczącego Komisji Rządowej d/s Zagłębia Miedziowego wiceministra przemysłu ciężkiego Włodzimierza Lejczaka uczestniczyli w uroczystości przekazania do eksploatacji nowoczesnego szybu skipowego w kopalni Lubin L-2. Następnie udali się do Tech nikurn Górniczego na spotkanie z młodzieżą. W godzinach południowych wzięli oni u-dział w uroczystej akademii. Trzeci dzień wizyty gości z NRD * W TRZECIM DNIU pobytu w Polsce delegacji GZP Narodowej Armii Ludowej NRD, której przewodniczy wiceminister obrony narodowej NRD admirał W. Verner, goście odwiedzin Wojskową Akademię Polityczną, wydawnictwo MON i Zakłady Wytwórcze Lamp Elektrycznych im. Róży Luksemburg. James Grass na wolności ^ Porywacze odlecieli na Kubę LONDYN (PAP) tej W czwairt&k wieczorem zakomunikowano oficjalnie w Montrealu, żie brytyji&ki dyplomata James Richard Cross, uprowadzony 5 października br. przez członków organizacja Front Wyzwolenia Que-becu (FLQ), został uwolniony. Po zakończeniu pertraktacji, które toczyły sdę w trzypiętrowym domu na przedmieściach Montrealu, gdzie przetrzymywano Jamesa Cros-sa, kawalkada samochodów, w których znajdował się dyplomata brytyjski i członkowie Frontu Wyzwolenia Que-becu — Marc Charbonneau i Jacques La net ot — odie-chala w kierunku Wyspy Św. Heleny na rzece Św. Wawrzyńca. Tam rząd kanadyjski już uprzednio wyznaczył miejsce wymiany. Na Wyspie Św. Heleny konsul kubański Alfredo Ramirez o-czekiwał przybyłych — Jamesa Crossa i dwóch członków FLQ. Ramiirez zapewnić miał obu porywaczom bezpieczny odlot na Kubę. Przed pertraktacjami, które doprowadziły bezpośrednio do uwolnienia Jamesa Cross a, porywacze zatelefonowali do władz z oczywistym zamiarem przekazania im porwanego dyplomaty. Cała dzielnica północna w Montrealu, w której znajdował siię dom, gdzie przetrzymywano Jamesia Crossa, została odizolowana kordonem policji i woj s*ka. Wstrzymano również wszelki ruch Wyrazy serdecznego współczucia Edmundowi Baumanowi dyrektorowi PGR Motarzyno z powodu śmierci ŻONY składają RADA ZAKŁADOWA I PRACOWNICY GOSPODARSTWA PGR W MOTARZYNIE ultiezny, a mieszkańców dzielnicy ewakuowano czas pertraktacji. Porywacze odlecieli kana-dyjskim samolotem wojsko-wym na Kubę. DZIK — OLBRZYM * BIAŁYSTOK (PAP) Wyjątkowe szczęście dopi>s*^T ne rozwiązanie krzyżówki nr wylosowali: . 1) Józef Degiel, Szczecinek, Żukowa 67 m. 10. 2) Zenon V°bU lis, Białogard, ul. Połczyńska \ m. 5. 3) Urszula Lipińska, Kosz3 lin, ul. 4 Marca 76, m. 9. 4) Jace* Pater, Wałcz, ul. Sienkiewicza 5) Krystyna Ratajska, Żeromskiego 3 m. 4. Słupsk, ul* Dnia 2 grudnia 1970 roku zmarł, w wieku lat 56 Stefan Watkowski długoletni członek Rady Zakładowej Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia przy PPO w Kołobrzegu, odznaczony srebrną odznaką związkową Cześć Jego Pamięci! # RADA ZAKŁADOWA FINAŁY DRUŻYNOWYCH MISTRZOSTW MO I SB W DŻUDO W drugim dniu VIII KrajoW?^ Zawodów MO i SB w dżudo }°0 grywane były finałowe walki .j tytuł mistrzowski w klasyfika®^ drużynowej. W walkach elimi**®, cyjnych dobrze wypadła repre^®^ tacja Koszalina, która po zajś^L drugiego miejsca w swej grtfP}^ zakwalifikowała się do finału * w którym walczą zespoły o sca od V—VIII. Natomiast w ^ pie finałowej ,,A" znalazły sie poły Bydgoszczy • Białegosto*5 Wrocławia i Katowic. ^ Wczoraj w godzinach przedP"^ łudniowych rozegrano pier^5.. pojedynki finałowe. Oto wynifcJjS W FINALE „A" drużyna Wro^ wia pokonała Białystok 3:1 i goszcz 2:1, zaś Katowice zrero*' wały z Białymstokiem 2:2. W GRUPIE „B" zespół KosZf^ na pokonał Lublin 3:1 i1 w taKJ^ samym stosunku musiał uznać ższość dżudowców Olsztyna, jąc im 1:3. W trzecim meczu P?2 ^ południowym Olsztyn wygrał Krakowem 4:1. ła w GRUPIE ,.C" Opole wygr*^ z Łodzią woj. 3:2. oraz zremiso^ ło ze Szczecinem 2:2. Naton^^j w grupie ,,D" trzy zwycięstwa niorła reprezentacja Poznania, grywając z Łodzią m. 3:1, Gda^ skiem — 3:1, i Zieloną Górą Końcowe wyniki mistrzostw -mieścimy w jutrzejszym nun&£*** gazety,. ^ GŁOS nr 338 (5731) "t.r f OŚWIADCZENIE W SPRAWIE UMOCNIENIA BEZPIECZEŃSTWA I ROZWOJU POKOJOWEJ WSPÓŁPRACY W EUROPIE Ludowa Republika Buigrarii, Czechosłowacka Republika So cjalistyczna, Niemiecka Republika Demokratyczna, Polska Rzeczpospolita Ludowa, Socjalistyczna Republika Rumunii, Węgierska Republika Ludowa, Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich — uczestniczące w naradzie Doradczego Komitetu Politycznego Państw — Członków Układu Warszawskiego w Berlinie roz patrzyły sytuację w Europie. Narada z zadowoleniem kon statuje, że wysiłki krajów socjalistycznych efektywnie przyczyniają się do uzdrowienia sytuacji na kontynencie europejskim oraz praktycznej realizacji zasad pokojowego współistnienia państw o odmiennych ustrojach społecznych. Stwierdzono, że w ostatnim okresie w stosunkach między państwami europejskimi coraz bardziej torują sobie drogę ten dencje do odprężenia i szerokiej dobrosąsiedzkiej współpracy. Państwa reprezentowane na naradzie z zadowoleniem witają taki rozwój sytuacji w Europie, który odpowiada interesom wszystkich jej krajów dużych i małych oraz służy za pewnieniu trwałego pokoju na całym świecie. Zamierzają one nadal przyczyniać się do rozszerzenia i pogłębienia wzajem nie korzystnych stosunków z innymi państwami Europy, które ze swojej strony wyrażają gotowość do prowadzenia polityki międzynarodowego odprężenia. Ponownie wskaza no na konieczność przestrzega nia w stosunkach między wszystkimi państwami zasad niezależności, suwerenności, integralności terytorialnej, równości i nieingerencji w 6prawy wewnętrzne innych państw. Uczestnicy narady podkreśli li ważne międzynarodowe znaczenie faktu zawarcia układu między Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich i Niemiecką Republiką Federalną oraz parafowania układu między Polską Rzeczą pospolitą Ludową i Niemiecką Republiką Federalną. Uznanie istniejącej sytuacji w Europie ukształtowanej w wyniku dru giej wojny światowej i powo jennego rozwoju, nienaruszalności obecnych granic państw europejskich, przyjęcia zasady rozwiązywania sporów wyłącz nie przy pomocy środków pokojowych bez stosowania siły lub groźby jej użycia, wszystko to ma ogromne znaczenie dla losów europejskiego pokoju, dla pokojowej przyszłoś ci narodów europejskich. Wej ście w życie tych układów będzie odpowiadało żywotnym in tereśom wszystkich państw i narodów. Uczestnicy narady jednomyślnie wyrazili swą solidarność z pokojową polityką Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Cały rozwój w Europie świadczy o tym, że bez udziału NRD nie jest możliwe zapewnienie w tym rejonie trwa łego pokoju. Ustanowienie równoprawnych stosunków między Niemiecką Republiką Demokratyczną a innymi państwami, które dotychczas takich stosunków nie nawiązały, w tym także stosunków między NRD i NRF, opartych na powszechnie przyjętych normach prawa międzynarodowego, przyjęcie NRD do ONZ o-raz innych organizacji między narodowych jako równoprawnego członka — stanowią żywotną konieczność chwili obce nej i byłyby doniosłym wkładem w sprawę bezpieczeństwa europejskiego i międzynarodo wego. Państwa reprezentowane na naradzie w pełni popierają słuszne żądanie Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej, aby NRF uznała Układ Monachijski za nieważny od samego początku, wraz ze wszystkimi wynikającymi stąd konsekwencjami. Wyraźne i ostatecz ne odcięcie się NRF od tego dyktatu, który był przejawem hitlerowskiej polityki rozboju, przyczyniłoby się do uzdrowię gją. gftiacil ^ EjggBig i jęfiSe, Dokumenty przyjęte na naradzie KOMITETU POLITYCZNEGO UKŁADU WARSZAWSKIEGO Podajemy teksty dokumentów jednomyślnie przyjętych w Berlinie, w dniu 2 grudnia na naradzie Doradczego Komitetu Politycznego Państw — Członków Układu Warszawskiego o Przyjaźni, Współpracy i Wzajemnej Pomocy. woju stosunków NRF z kraja mi socjalistycznymi. Na naradzie stwierdzono, że powstają przesłanki dla uregulowania innych problemów, istniejących w Europie i w związku z tym wyrażono nadzieję, że toczące się obecnie rozmowy w sprawie Berlina zachodniego zostaną uwieńczone porozumieniem, możliwym do przyjęcia przez wszys tkie strony, które będzie odpowiadało interesom odprężenia w centrum Europy oraz po trzebom ludności Berlina zachodniego, jak też słusznym interesom i suwerennym prawom NRD. Uczestnicy narady wyrazili przekonanie, że zwołanie europejskiej konferencji bezpieczeństwa i współpracy stanowiłoby kolejny ważny etap na drodze umacniania pokoju w Europie. Dzięki dotychczasowym pracom przygotowawczym stworzono już wystarczające przesłanki dla zwołania tej konferencji. Zarysował się w zasadzie porządek dzienny i skład uczestników, stworzona została. szeroka podstawa dla wzajemnego zrozumienia i zapew- interesie zapewnienia trwałe- ne cele. Na tej drodze USA go bezpieczeństwa w Europie spotkać mogą tylko nowe nie-i na całym świecie. W tym ce lu każdy z nich będzie kontynuował aktywną politykę pokoju, odprężenia i szerokiej współpracy międzynarodowej. OŚWIADCZENIE W ZWIĄZKU Z ZAOSTRZENIEM SYTUACJI W REJONIE INDOCUIN Ludowa Republika Bułgarii, Czechosłowacka Republika So cjalistyczna, Niemiecka Republika Demokratyczna, Polska Rzeczpospolita Ludowa, Socjalistyczna Republika Rumunii, Węgierska Republika Ludowa i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich — reprezentowane na naradzie Doradczego Komitetu Politycz nego Państw Członków Układu Warszawskiego w Berlinie powodzenia, nowe klęski. Próby imperialistów amery. kańskich, zmierzające do zła mania woli narodu wietnamskiego, do straszenia i rzucenia go na kolana zakończyły się niepowodzeniem. Polityka USA stanęła w obliczu jednej z największych klęsk. Im bardziej USA rozszerzają interwencję, tym bardziej zde cydowany jest opór bohaterskiego narodu wietnamskiego, który cieszy się poparciem bratnich krajów socjalistycznych i wszystkich pokój miłujących sił na świecie. Konstruktywne propozycje, przedstawione przez Tymczasowy Rząd Rewolucyjny Republiki Południowego Wietna mu i poparte przez rząd Demokratycznej Republiki Wietnamu stwarzały i stwarzają przywódcom Stanów Zjednoczonych możliwość zakończenia konfliktu, położenia kresu haniebnej awanturze kolonialnej, w którą wciągnęli oni swój kraj. Całkowite i bezwa- rozpatrzyły sytuację kształtującą się na Półwyspie Indo- runkowe wycofanie w określo chińskim. W ostatnim okresie Stany skich z Wietnamu Południo-nienia pozytywnych wyników Zjednoczone Ameryki dopuści wego, utworzenie tymczasowe konferencji. Doprowadzenie ły się nowych aktów agresji go rządu koalicyjnego, na pod do końca uzgodnień dotyczą- przeciwko Demokratycznej stawie propozycji rządów Re-cych wszystkich spraw zwią- Republice Wietnamu, dokonu- publiki Wietnamu Południowe zanych ze zwołaniem konfe- jąc szeregu zmasowanych na- go i DRW — oto realna droga rencji wymaga obecnie, obok paści na terytorium DRW. Te do osiągnięcia szybkiego roz- bezczelne poczynania imperia wiązania politycznego w Wiet lizmu amerykańskiego wywo- namie. łały głębokie oburzenie i gniew na całym świecie. Stany Zjednoczone Ameryki nie tylko demonstrują ponownie swą niechęć do liczenia się z powszechnie przv jętymi norma mi w stosunkach między suwerennymi państwami lecz przekreślaia również własne nad trzech lat wojska izraelskie okupują terytoria arabskie. Imperialistyczna polityka Izraela prowadzona przez jego koła rządzące i popierające go siły zewnętrzne reakcji międzynarodowej stwarza coraz to nowe przeszkody na drodze urzeczywistnienia politycznego rozwiązania sytuacji na Bliskim Wschcdzie. Nie wolno nie doceniać głębi i rozmiarów związanych z tym niebezpieczeństw uwzględnla iąc międzynarodowe znaczenie tego rejonu. Istnieją dwa przeciwstawne kursy w sprawach bliskowschodnich. Jeden kurs to konsekwentna linia obliczona na osiągnięcie rozwiązania środkami politycznymi, rozwiązania, które gwarantowałoby każdemu narodowi Bliskiego Wschodu — w tym rów nież narodowi Izraela — niezależny, bezpieczny byt narodowy, zabezpieczyłoby gra nice, pozwoliłoby obrócić ich siły, zasoby i energię na zaspo kojenie ich najpilniejszych po trzeb. Nie będzie jednak poko ju na Bliskim Wschodzie, do- nym terminie wojsk amerykań póki wojska izraelskie nie wy - - - - - cofają się ze wszystkich oku- powanych terytoriów arabskich. Bez tego nie można wy obrazić sobie, aby narody Bliskiego Wschodu współżyły ze sobą, jak dobrzy sąsiedzi. Zwolennicy tego kursu — ZRA i inne kraje arabskie o-raz popierające je kraje socjalistyczne i inne pokój miłują, ce państwa — opowiadają się za wykonaniem wszystkich po stanowień rezolucji Rady Bez pieczeństwa z 22 listopada 1967 r., stanowiącej podstawę przywrócenia pokoju na Bliskim Wschodzie. Nalegają one aby pierwszymi praktycznymi krokami w tym kierunku było ustanowienie kontaktów i przeprowadzenie rokowań między stronami konfliktu za pośrednictwem specjalnego przedstawiciela sekretarza generalnego ONZ, ambasadora Jarringa. Drugi kurs zmierza do u-trzymania wszelkimi środkami oraz do aneksji zagarniętych terytoriów państw arabskich. do utrzymania napięcia na Bliskim Wschodzie, obalenia postępowych rządów arabskich i rozsadzenia arabskiego ruchu narodowowyzwoleńczego. Izrael i jego protektorzy z uporem sabotują wszyst ko, co zmierza do sprawiedliwego rozwiązania. Usiłują oni dyktować narodom tego rejonu swoje imperialistyczne żądania, oświadczając w istocie rzeczy, że albo żądania te zostaną przyjęte, albo nie będzie pokoju. Polityka ta została niedawno ponownie potępiona na XXV Sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ. Cała odpowiedzialność za to, że rejon Bliskiego Wschodu w dalszym ciągu jest jed-' nym z najbardziej niebezpiecz nych ognisk napięcia na świecie spada na siły międzynarodowego imperializmu, a w pierwszym rzędzie amerykańskiego. Militarystyczne ko ła rządzące Izraela szarżujące w swoich zaborczych planach, programach zbudowania „Wiel T kiego Izraela", w rzeczywistości godzą w żywotne interesy narodu izraelskiego. (Dokończenie na str. 4) dwustronnych kontaktów, prze prowadzenia wielostronnych konsultacji, z udziałem wszys tkich zainteresowanych państw. Opowiedziało się już za tym wiele państw europejskich. Uczestnicy narady przyjęli z zadowoleniem nową inicjaty wę rządu Finlandii odbycia w Helsinkach przygotowawczych spotkań przedstawicieli wszy- obietnice. Rząd Stanów Zjed- stkich zainteresowanych noczonych cynicznie złamał państw w sprawach związa- swoje zobowiązanie do pełne- nych ze zwołaniem konferen- go i bezwarunkowego zaprze- cji europejskiej. Państwa re- stania bombardowań i ostrze- prezentowane na naradzie de klarują swoją gotowość wzięcia udziału w takich spotkaniach, które mają przyczynić sdę do praktycznego przygoto- wania konferencji europej- problemu wietnamskiego. Roz skiej. Nie ma żadnych pbdstaw do zwlekania ze zwołaniem konferencji ani wysuwania jakich kolwiek warunków wstępnych. Ruch na rzecz bezpieczeństwa i współpracy na kon tynencie europejskim nabiera Uczestnicy spotkania zdecydowanie potępiają agresywne poczynania USA. Potwierdzają swą solidarność z narodami Wietnamu, Laosu i Kambodży, walczącymi o swoją wolność i niezależność, o świę te prawo decydowania bez jakiejkolwiek ingerencji z zewnątrz o wyborze drogi swego rozwoju zgodnie z ich interesami i pragnieniami narodowymi. Działając w duchu zasad proletariackiego internacjonalizmu, broniąc sprawv po koju i postępu, kraje socjalistyczne będą nadal udzielały narodom Indochin wszechstronnego poparcia w celu przeciwstawienia się zbrojnej reklamowana niedawno przez interwencji imperialistycznej, prezydenta USA tzw. program Popierały one i będa nadal pokojowego uregulowania w popierać wysiłki podejmowa-Wietnamie okazał się w ne przez rządy Derookra*vrz-praktyce jedynie parawa- nej Republiki Wietnamu, Re- liwania terytorium Demokratycznej Republiki Wietnamu, które pozwoliło rozpocząć czte postronne rokowania w Paryżu na temat uregulowania Ocobodik PUMMŚEME WMMl ? # Źródła utrzymania Z takim pytaniem zwróci się rachmistrz spisowy przy wypełnianiu formularza „A". Przy określaniu źródła utrzymania, za pracę podstawową należy uznać każdą pracę, niezależnie od tego, czy jest ona wykonywana stale czy sezonowo. Jeśli ktoś posiada np. dwie prace, to za podstawową należy przyjąć tę, którą wykonuje się stale. A w przypadku gdy obie wykonywane są stale, to należy podać tę, która zajmuje więcej czasu. Tak jak w poprzednich spisach, bardzo dużą wagę przywiązuje się do wszechstron- nem do kontynuowania i rozszerzenia agresji. Kontynuowanie rozbójniczej coraz bardziej szerokiego^ ma wojny w Wietnamie Półudnio- sowego charakteru. Państwa wym, rozszerzenie zbrojnej in socjalistyczne uczestniczące w ~ naradzie zdecydowane są uczy publiki Wietnamu Południowe go oraz prz^z siły patriotyczne Laosu i Kambodży w celu osiągnięcia jak najszybszego politycznego uregulowania sy- nić wszystko, co leży w ich mocy dla urzeczywistnienia woli pokoju narodów europej skich. Uczestnicy narady stwierdza ją, że przeciwnicy odprężenia i pokojowej współpracy w Europie nie zaprzestali swojej niebezpiecznej działalności .W związku z tym zwrócono uwa gę na aktywizację agresywnych kół NATO, na prowoka cyjne poczynania rewizjoni- terwencji w Laosie, podepta- tuacji w rejonie Indochin. nie neutralności Kambodży i Kraje socjalistyczne wierzą agresja przeciwko niej oraz niezłomnie, że słuszna sprawa, n owe hartoarzyńisfci-e naloty na o którą wałczą narody Wiet- Demokraty czną Republikę namu. Laosu i Kambodży, za- Wietnamu stanowią ogniwa triumfuje oraz wzywają rzą- ieduego łańcucha części skła- dy, organizacje polityczne i dowe tej samej politvki — społeczne wszystkich krajów, polityki dławienia ruchu narodowowyzwoleńczego, polityki brutalnego imperialiistycz-nego dyktatu, narzucenia narodom swojej woli s;ła oręża. Nie jest przypadkiem, że którym drogie są interesy po koju i wolność narodów do zwiększenia poparcia dla walczących narodów Indochin. O USTANOWIENIE stycznych_ i militarystycznych USA jednocześnie zwiększają TRWAŁEGO POKOJU I BEZPIECZEŃSTWA NA BLISKIM WSCHODZIE sił w NRF, na nieustające pró by podejmowane z zewnątrz i zmierzające do zahamowania rozwoju pozytywnych procesów na kontynencie europej skim. Wyrażono niezłomne przekonanie, że miłujące pokój sały w Europie zdolne są do przezwyciężenia przeszkód, wznoszonych przez przeciwników pokoju oraz do zapewnie nia wspólnym wysiłkiem trwa łego pokoju w tym rejonie świata. Uczestnicy narady potwier- napięcie również w rejonie Da lekiego Wschodu. Zachęcają one te siły w Japonii, które dążą do odrodzenia militaryz^ mu japońskiego i jego polityki ekspansji. Soldateska ame. rykańska i seulskie marionetki nieustannie organizują pro wokacje przeciwko Koreańskiej Republice Ludowo-Demo kratycznej, zachowują swe ba zy wojenne na wv:?n!e T iwan należacej do Chińskiej Republiki Ludowej. USA zwiększy ły pomoc wojskową dla kliki Ludowa Republika Rułgarfl, Czechosłowacka Republika Só cjalistyczna, Niemiecka Republika Demokratyczna, Polska Rzeczpospolita Ludowa, Socjalistyczni. Republika Rumunii, Węgierska ReoubUka Ludowa, i Związek Socjalistycznych Re publik Radzieckich —- repre- dzają stanowisko w sprawie Czangkaiszekowskiej, przeszko zentowane na naradzie Dorad dziły ponownie w przywrócę nću na^eżnvch praw Chi*«Vi>.i Republice Ludowej w ONZ. Określone kola w USA być może, że im więcej krajów wciągną do swojej nierządów swoich krajów do dal bezpiecznej gry obliczonej na czcnie: szego podejmowania uzgodnio zaostrzenie sytuacji międzyna- Na Bliskim Wschodzie utrzy nych, wspólnych kroków na rodowej, tym łatwiej zdołają muje się sytuacja niebezpiecz-sraete, imędzarnMPdgwei W osiągnąć swoje imperialisty^- , ca dla sprawy pokoju. Od pę bezpieczeństwa europejskiego, odprężenia i rozbrojenia wyrażone w Deklaracji Bukaresz teńskiej z 5 lipca 1966 r. Uczestnicy narady wyrazili zdecydowaną wolę partii i Podsumowanie konkursu Dziś odbędzie się w Koszalinie uroczyste zakończę nie czwartego etapu konkursu „Bliżej teatru". W programie jest przew?dzia ne spotkanie z kierownictwem Bałtyckiego Teatru Dramatycznego oraz udział w spektaklu „Pan Jowiał-ski". Po ocenie wyników czwartego etapu konkursu zostaną wręczone nagrody. Początek uroczystości o godz. 17 w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym, (jot) czego Komitetu Politycznego Państw — Członków Układu Warszawskiego w Berlinie roz patrzyły sytuację na Bliskim Wschodnie i w związku z nią , uchwaliły następujące oświad grudniu Nauka zabawy w teatr kukiełkowy (Inf. wł.) Od 3 do 6 grudnia trwa w Mielnie seminarium dla in struktorów i organizatorów kukiełkowych zabaw dla dzie ci. Bierze w nim udział 55 osób z całego województwa. Na bogaty program składają się zagadnienia ogólne tej for my popularyzacji sztuki, prze kazanie praktycznych umiejęt ności potrzebnych do prowadzenia zajęć plastyczno-tech-nicznych z dziećmi (np. majsterkowanie). Zwraca się 'też uwagę na kulturę i technikę mowy, sposób opracowania scenariusza, wybór materiałów scenicznych. Drugie tego rodzaju seminarium odbędzie się też w r dniach 16—19. Obecne zostało zorganizowane przez WDK, FUPiK. „Rucn" i Ząraąd Wojew6dzJd ZMW. ........ ~ - gm) nego ujęcia cech społeczno--ekonomicznych ludności. Badanie bowiem tych cech u osób posiadających własne źródło utrzymania oraz korelowanie tych informacji z danymi o utrzymywanych przez te osoby członkach rodziny ma duże znaczenie poznawcze. Ponadto zebranie informacji 0 źródłach utrzymania osób wchodzących w skład poszczególnych gospodarstw domowych daje możliwość poznania warunków ekonomicznych osób wspólnie utrzymujących się. Niezarobkowym źródłem utrzymania jest emerytura, renta inwalidzka, stypendium itp. To pytanie ma na celu zebranie prawidłowych informacji o źródłach utrzymania osób wchodzących w skład poszczególnych gospodarstw domowych. Daje również moż liwość przedstawienia warunków ekonomicznych najmniej szych komórek społecznych. Pytanie o „utrzymaniu przez rodzinę" dotyczy osób, które nie mają źródła utrzymania 1 są na utrzymaniu powiedzmy: współmałżonka, syna, ojca. Pytanie ma na celu opracowanie danych o źródle utrzymania całej ludności, a nie tylko pracującej. Poza tym będzie można ustalić jakie jest obciążenie osób posiadających własne źródła utrzymania, np. pracujących zawodowo, a nawet rencistów^ Wszystkie te dane będą pod stawą do opracowania bilansa spożycia ludności, planowania produkcji i dystrybucji dóbr trwałego użytkowania, a także do wielu badań o charakterze socjologicznym, mającym Istotne znaczenie poznawcze. Oczywiście, dane ta, jak zresztą wszystkie Inne zebrane podczas spisu, służyć będą wyłącznie . celom iystycHiyuv^ Dokwnfy przyisie no Komitetu Politycznego Układu Warszawskiego (Dokończenie ze str. 3) Narada wyraża przekonanie, że próbom krajów imperialistycznych, obliczonym na rozbicie i skłócenie narodów arabskich nadal przeciwstawiane będą wysiłki arabskich państw i narodów zmie rzających do umacniania ich jedności i zwartości,Uczestnicy narady są przekonani, że knowania międzynarodowej reakcji przeciwko postępowym rządom arabskim, podobnie jak i w przeszłości, skazane są na klęskę. W związku z tym odnotowali z zadowoleniem oświadczenia przywódców Zjednoczonej Republiki Arabskiej, że zamierzają oni nieugięcie kontynuować kurs, jaki ZR A realizowała za życia prezydenta Gamal Abdel Nasera, że opowiadają się za politycznym rozwiązaniem konfliktu blisko wschodniego, za niepodległością, wolnością i postępem, za przyjaźnią z krajami socjalistycznymi, za pokojem i zrozumieniem między narodami. Uczestnicy narady potwierdzają swoją gotowość udzielania nadal zdecydowanego poparcia sprawiedliwej walce narodów arabskich, w tym również arabskiego narodu Palestyny, przeciwko imperialistycznej polityce agresji na Bliskim Wschodzie, o wyzwolenie okupowanych terytoriów arabskich, o wolność, o postęp społeczny. POŁOfcTC KRES IMPERIALISTYCZNYM PROWOKACJOM WYMIERZONYM PRZECIWKO NIEPODLEGŁYM DAŃSTWOM AFRYKI Lądowa Republika Bułgarii, Czechosłowacka Republika Socjalistyczna, Niemiecka Republika Demokratyczna, Polska Rzeczpospolita Ludowa, Socjalistyczna Republika Rumunii f Węgierska Republika Ludowa i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich— reprezentowane na naradzie Doradczego Komitetu Politycznego Państw — Człon ków Układu Warszawskiego w Berlinie w związku z a-gresja kolonizatorów przeciwko Republice Gwinei o-świadczaja co następuje: Imperializm dokonał nowej zbrodnii przeciwko wolnej A-fryce. 22 listopada portugalscy kolonizatorzy podjęli zbrojną agresję przeciwko suwerennemu państwu, członkowi Organizacji Narodów Zjednoczonych — Republice Gwinei. Celem tej awantury f brutalnie depczącej elementarne normy prawa miód zyniarodo-we**o, było obalenie postępowego rządu w Gwinei, zamknięcie przed narodem Gwinea drogi do budowy nowego życia i ponowne narzucenie mu jarzma obcego ucisku. Imperialiści zamierzali zadać cios innym niezależnym krajom Afryki. Wciąż jeszcze nie zrezygnowali oni z prób wpro wadzenia tam takich porządków, które umożliwiałyby im realizację polityki neokolo-nializmu, grabieży i wyzysku całych narodów. Rachuby agresorów polegały również i na tym, by powstrzymać walkę wyzwoleńczą narodów Gwinei (Bissau), Angoli, Mozambiku, Afryki Południowej, Zimbabwe i Namibii, które dążą do wyrwania się z kleszczy ucisku kolonialnego ti maisitsfaowiskiego i do własnego decydowania o swoim losie. Dokonawszy zbrojnej napaści na Republikę Gwinei, kolonizatorzy portugalscy wystąpili w rola szturmowego oddziału i narzędzia sił imperialistycznych oraz wszystkich tych , którzy pożądiliwie spoglądają na bogactwa kontynentu afrykańskiego. Portugalia nigdy nie zdobyłaby siię na tak zuchwały krok bez wiedzy i poparcia sił imperialistycznych, które ten kraj zbroją i kierują jego Dolityką, w tym również próbami rozprawienia się z ruchem narodowowyzwoleńczym. Najemnicy portugalscy, którzy napa-dli na suwerenne pańsitwo gwi-nejstkie, posługiwali się bronią, pochodzącą m. in. z arsenałów NATO. Awanturniczy krok imperialistów ponosi klęskę. Naród Gwinei orzy poparciu zaprzyjaźnionych krajów afrykańskich i krajów socjalistycznych, wszystkich ®ił postępowych i antykruperiali-stycznych, skutecznie odpiera DOKUMENTY PODPISALI* W imienia Ludowej Republiki BułgarH _t TODOR 2IWKOW płerwssy sekretarz KC Bułgarskiej Partii KomunistyCTnieJ, przewodniczący Rady Ministrów ludowej Republiki Bułgarii; W imieniu Caechosłowackiej Republiki Socjalistycznej GUSTAV HUS AK pierwszy sekretarz KC Komunistycznej Partii Czechosłowacji LUBOMIR SZTROUGAL przewodniczący rządu Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej; W imieniu Niemieckiej Republiki Demokratycznej WALTER ULBRICHT pierwszy sekretarz KC Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności, przewodniczący Rady Państwa Niemieckiej Republiki Demokratycznej WILLI STOPH przewodniczący Rady Ministrów Niemieckiej Republiki Demokratycznej; W imieniu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej WŁADYSŁAW GOMUŁKA pierwszy sekretarz KC Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, JOZEF CYRANKIEWICZ prezes Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej; W imienia Socjalistycznej Republiki Rumunii NICOLAE CEAUSESCU sekretarz generalny Rumuńskiej Partii Komunistycznej, przewodniczący Rady Państwa Socjalistycznej Republiki Rumunii, ILIE VERDET pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Ministrów Socjalistycznej Republiki Rumunii; W imieniu Węgierskiej Republiki Ludowej JANOS KADAR pierwszy sekretarz KC Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej, JENOE FOCK premier Węgierskiego Rewolucyjnego Rządu Robotniczo-Chłopskiego; W imieniu Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich LEONID BREŻNIEW sekretarz generalny KC Komunistycznej Partii Związka Radzieckiego ALEKSIEJ KOSYGIN przewodniczący Rady Ministrów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, Berlin, 2 grudnia 1979 r. zbrojną interwencję, broniąc swego prawa do samodzielnego rozwoju. Agresja imperialistyczna przeciwko Gwinei jeszcze raz wskazuje na paląca potrzebę jak najszybszej i całkowitej likwidacji kolonialnych i rasistowskich reżimów. Kolonializm za.graża pokojowi i bezpieczeństwu wszystkich narodów. Dopóki na afrykańskiej ziemi pozostanie chociażby jeden reżim kolonialny, dopóki z tego rejonu nie zostaną wygnane wszystkie wojska i zlikwidowane bazy militarne kolonialiistów, dopóty zagrożony będzie pokojowy i nieskrępowany rozwój państw Afryki. Całkowita likwidacja kolonializmu i rasizmu nastąpi tym szybciej, im bardziej zespolone i zdecydowane będą działania niezależnych krajów i narodów Afryki, w tym również ich działania w Organizacji Jedności Afrykańskiej, im silniejsza będzie .jedność działania wszystkich oddziałów światowego ruchu antyimpe-rialistycznego. Uczestnicy marady zdecydowani e potępiają agresję przeciwko Republice Gwinei oraz inne zbrodnicze poczynania imperia listów i neokolonia listów. Potwierdzają swą solidarność ze sprawiedliwą walką narodu Gwinei i wszystkich narodów afrykańskich o wolność i postęp, o pełne wprowadzanie w życie deklaracji ONZ w sprawie przyznania niepodległości narodom i krajom kolonialnym. Narody Afryki w swej walce o wyzwolenie mogą — jak i dotychczas — liczyć na pomoc ze strony państw socialistycz- j nycb FAKTY Sytuacja w Europie w ecesie Leonida Breżniewa......i w ocenie przywódców NATO ...Sekretarz generalny KC KPZR stwierdził, że na kontynencie europejskim dokonują się wyraźne przemiany i można z wystarczającym uzasadnieniem powiedzieć — przemiany na lepsze. ...Poważne znaczenie dla unormowania sytuacji w Europie miałoby uregulowanie niektórych problemów związanych z Berlinem zachodnim, czemu poświęcone są odbywające się obecnie rozmowy przedstawicieli 4 mocarstw — ZSRR USA, W. Brytanii i Francji. Uważamy, że uzdrowienie sytuacji w związku z Berlinem zachodnim jest w pełni osiągalne. Wystarczy do tego jedynie, aby wszystkie zainteresowane strony wykazały dobrą wolę i wypracowały decyzje, które uwzględniłyby pragnienia ludności zachodnjo-berlińskiej oraz legalne interesy i suwerenne prawa NRD. ...L. Breżniew oświadczył, że propozycja zwołania ogólnoeuropejskiej konferencji została przyjęta pozytywnie przez większość państw europejskich. Zwołanie takiej konferencji staje się coraz bardziej aktualne. (Z omówienia wystąpienia sekretarza generalnego KC KPZR LEONIDA BREŻNIEWA w Armenii). W tym samym czasie, gdy L. Breżniew optymistycznie i pozytywnie ocenia zmiany w sytuacji europejskiej r z Brukseli napływają doniesienia o decyzjach „komitetu planowania nuklearnego" i „komitetu planowania obrony" NATO. Postanowienia te dotyczą podniesienia wydatków na zbrojenia oraz planowania nuklearnego i zmierzają zdecydowanie do zwiększenia wyścigu zbrojeń i do zahamowania procesu odprężenia w Europie. Europejskie kraje NATO postanowiły podnieść swój udział finansowy na zwiększenie sił NATO o około 1 miliard dolarów, przy czym najgorętszym rzecznikiem tej podwyżki był minister obrony NRF Helmut Schmidt. Sekretarz obrony USA, Laird wyraził głębokie zadowolenie z decyzji europejskiej grupy NATO i oświadczył, że w liczbie wojsk USA stacjonujących w Europie nie nastąpi żadna zmiana co najmniej do połowy roku 1972. „Komitet planowania nuklearnego" postanowił obniżyć próg zastosowania broni nuklearnej, co oznaczałoby użycie tej broni już w pierwszym etapie ewentualnego konfliktu. Opracowano instrukcje w sprawie stref min nuklearnych w pobliżu granic z krajami socjalistycznymi. (z doniesień prasowych ostatnich dni). Tło inwazji na Gwineę Wśród problemów omawianych na spotkaniu kierownictw partii i rządów państw socjalistycznych w Berlinie znalazła się — jak głosi komunikat — sprawa in wazji imperialistycznej przeciw Gwinei. Jakie było tło ! znaczenie tych wypadków? Półtora roiku temu grupa spiskowców usiłowała zamordować prezydenta Gwinei Se kou Toure. Spisek został udaremniony, a spiskowcy skaza ni na wysokie kary. Trzynastu z nich przypłaciło zdradziecki zamach życiem. Uwol nienie uwięzionych byłof prócz ataku na pałac prezydenta, ra diostację i port w Komakri, jedną z pierwszych akcji napastników. Uwolnieni zdrajcy mieli utworzyć marionetkowy rząd, który by zastąpił prezydenta Sekou Toure. Akcja przygotowana w kolonii portugalskiej Gwinei-Bissau, wykonana przez kilkudziesięciu ofi-cerów portugalskich i kilkuset czarnych najemników została udaremniona, a siły rządowe wzięły do niewoli wielu uczestników inwazji. Przesłuchiwany później przez misję ONZ oficer portugalski ppor. Januaro Lopez zeznał, że przeszedł specjalne przeszkolenie w Gwinei-Bissau. Do uczestników desantu przemawiał głównodowodzący wojsk portugalskich w tym rejonie — gen. A. Spinola. Wszyscy Portugalczycy — u-czesfcnicy inwazji byli przebrani w cywilne ubrania, a twarze i ręce pomalowali czarną farbą(!) Mimo zaprzeczeń Lizbony nie ulega wątpliwości, że ak cja ta była dziełem kolonizatorów portugalskich. Nie była to pierwsza prowokacja wobec Gwinei, postępowego kra ju w zachodniej Afryce, który na domiar popiera walkę patriotów w koloniach portugalskich przeciw białym władcom. Przed rokiem Rada Bezpieczeństwa potępiła Portugalię za zbrojne napaści na terytorium Gwinei. Napaść na Gwineę dowodzi, że mocarstwa imperialistyczne, doskonaląc neokolonialistyczne metody wobec krajów Afryki,-nie rezygnują z metod bezpo średniej agresji, skrytobójczych spisków i mordów na postępowych działaczach i mą żach stanu Czarnej Afryki, SYRIA zajmuje obszar 185 tys. km kw. i liczy 6 min mieszkańców. Stolicą kraju jest Damaszek. Gospodarka na rodowa opiera się na rolnictwie, które zatrudnia 79 proc, Syryjczyków. Uprawa pszeni cy, jęczmienia, bawełnyf Przemysł słabo rozwinięty. TAKI JA # MAMA • HOMft . SYRIA .. */ąPAMASZEK Jcr-RO**0 ; Podjęte po roku 1945 próby utrzymania jednolitości literatury niemieckiej znalazły również wyraz w prawie identycznych nazwach towarzystw propolskich, za projektowanych przed podziałem Niemiec i utrzymanych również po roku 1949. W dn. 21.07.1949 powstało w Duessel-dorfie towarzystwo „Helmut von Gerlach-Gesellschaft e.v. zur Foerderung der deutsch--polnischen Kultur und Wirt-schatsaustausch" a w Berlinie fiHelmut von Gerlach Gesellschaft fuer kulturelle, wirtschaftliche und po-litische Beziehungen zu dem neuen PolenTowarzystwo zachodnioniemieckie działało od początku w imię prawdy, pokoju i porozumienia między narodami, przeciwko kłamstwom szerzonym, zwłaszcza przez ziomkostwa z ich głów- nym czasopismem „Der Schle-sier", i musiało wkrótce bro-nić się przed zarzutem szkodli wej dla państwa działalności* Wskutek interwencji rodziny H. v. Gerlach (1866—1935), pruskiego podsekretarza stanu i obrońcy praw polskich po pierwszej wojnie światowej, oba towarzystwa zmuszone by ły jego nazwisko ze sioych nazw usv.nąć. Zachodnie towarzystwo Istnieje i działa do dziś pod nazwą „Deutsche Gesellschaft fuer Kultur — und Wirtschaft saustausch mit Polen", wschód nie natomiast działało do roku 1952 pod nazwą „Deutsch — polnische Gesellschaft fuer Frieden und gute Nachbar-schaft", a następnie rozszerzy ło zasięg swych zainteresowań i od 7.06.$952 istnieje pod nazwą „Gesellschaft fuer kulturelle Verbindungen mit dem 'Ausland", wchodząc obecnie w skład stowarzyszenia „Liga fuer V oelkerfreundschaft Towarzystwo zachodnie wydawało w latach 1950—1957 mie sięcznik „Jenseits der Oder". & bn Towarzystwa propolskie w NRF „DeutscH-polniscłte Refie", d po kolejnej reorganizacji wychodzi ono od roku 1964 do dziś pod nazwą „Begegnung mit Polen". Drugim pr&polskim stowarzyszeniem w NRF jest Gremium Mickiewiczowskie, założone w roku 1955 dla uczczenia polskiego wieszcza w ramach wyznaczonych przez UNESCO jubileuszów międzynarodowych, a działające do dziś pod przewodnictwem Her mana Buddensiega, tłumacza klasycznej literatury polskiej •— przede wszystkim „Pana Ta deusza" — wydawcy i główcie go redaktora czasopisma „Mickiewicz — Blaetter". Pismo to, wychodzące od roku 1956 trzy razy do roku przy współudziale pisarzy i naukow ców polskich, niemieckich i in nych, odznacza się wysokim poziomem literackim i skutecznie zapoznaje Niemców ze skarbami kuliuxv,. polskiej Działalność tych dwóch sfcP warzyszeń jest w Polsce znana i została również przez rząd polski właściwie oceniona. H. Buddensieg otrzymał 8.05.1969 godność doktora h. c. Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Paul Wolf natomiast prezes stowarzyszenia „Deutsche Gesellschaft fuer Kultur — und Wirtschaft saustausch mit Polen" i współwydawca czasopisma ,rBegegnung mit podobne Polen" odznaczony został 5.11. stadde. 1969 przez Radą Państwa PRL DzkMtnoSg „ymie^óTWeh Krzyzem Kawalerskim Orde- stowarzyszeń, do których do- mtenione "towarzystwo rdziała w kierunku rozbudzenia i pogłębienia sympatii niemieckich do polskiego sąsiada i przyznaje m. in. tytuł „Ami-cus Połoniae" działaczom pro polskim. Otrzymała np. ten tytuł Hildegarda Mueller z Darmstadtu głównie za opiekę nad świadkami powołanymi na proces oświęcimski we Frankfurcie nad Menem i na rozprawy w Darm- Czwarty człon Federacji Posunięcia .nowego rządu Hafeza el Asada w Damaszku przekonały obserwatorów po-* litycznych, że Syria nadal zachowuje orientację socjalistyczną i ani o jotę nie odstą-i pi od swego kursu antyimpe-f rialistycznego. Nowy rząd syryjski utworzony został w o-parciu o koalicję wszystkich] sił postępowychf a dwie teki1 ministerialne otrzymali komuniści. Nie ziściły się nadzieje kol imperialistycznych i reakcji na zmianę kursu politycznego^ zrodzone z obserwacji sporów w kierownictwie partif BAAS. d ,j Syria zadeklarowała przystą pienie, jako czwarty człon dofl trójstronnej Federacji ZRAg Sudanu i Libii Wzmacnia to państwa arabskie w ich walce z Izraelem. Jednocześnie Syriaś uznała w ten sposób słuszność dążeń do politycznego, poko-i j owe go rozwiązania konfliktu bliskowschodniego w przypada ku wznowienia misji G. Jar-rlnga. ' f' ru Odrodzenia Polski. Trzecie propolskie stowarzy szenie w NRF działa pod naz wą „Amid Połoniae". Założone zostało w r. 196jp pod hono rową prezesurą Carla Augu sta von Penza, tłumacza literatury polskiej, zwłaszcza JPa na Tadeusza", wydanego w 1956 r. w NRF i w NRD, i współpracownika czasopisma chodzi jeszcze Międzynarodowa Akcja Pokuty (Aktion Su-ehezeichen), w ramach której młodzież zachodnioniemiećka wykonuje np. różne prace w Oświęcimiu, musi być odnotowana jako przeciwstawienie się tym środowiskom w NRF, które były głuche na giłosy rozsądku i realizmu politycz- MAGA P RAW M łgDZYN A^^RODOWYCH GŁOS nr 338 (5731) Władysław Łuczak Str. 5 W „BARCE", jak wszędzie u rybaków, morze wyznacza czas pracy i wyn^crynku. Od jego kaprysów i humorów zzleżą także... ważniejsze wydarzenia w życiu zakładowej organizacji partyjnej. W przedsiębiorstwach rybackich z reguły nie ustala się dokładnego terminu zebrania. Ten przywilej nia morze, *— Zbierzemy sie podczas ^"ibliżsrfrro "sztormu — mó-^a zwykle rybacy. też było w ..Barce" ze Wołaniem zakładowej konferencji ?•o r a w ozdaw c ■» ^ -wy-korczei. Wszystko mieli już bacznie wrpr'"! przygotowane. P~«.»k5»li -q d^--Sodny dzień. Dcł,eg?t-mi bvli tozecież t^kże reprezentanci ^^jliczr:e3 =-Tei cdd""ałowej ęr-?an:zscii rvbackiei. szvr>ro-Wie: Jan Mał^lfepsry. Antoni J^rpi^k. Stefan Rz^^ań^ki, Mieczysław Say/icki i inni. BOHATEROWIE SEZONU Konferencja zakładowa, odbywająca się raz na dwa lata, Jest okazją do sumowania dorobku, a także krytycznej Oceny organizacji, ludzi, atmosfery ... Po wielu latach °hudych załoga ..Barki" znów ^płaczyła do krajowej czołów-ki, ba, zadziwiła wszystkich ^yzedtermi nowym wykonałem planu rocznego (już w ^erpniu) i jako pierwsze Przedsiębiorstwo w całym ^bołówstwi e mor?k'm. Rybacy t pokazali, że stać ich na Gużo, przynajmniej znacznie J^ięeej niż robili dotychczas *'e za dolary i uzyskiwać spore zyski. Można, ze złowionych dorszy wyprodukować 590 ton filetów — jak to zrobiliśmy w 1969 roku i 800 ton — jak to c?vrvTT>v w tym roku. Mc,ż~a złowić na kutrze 17-rra'~ow;-rn 370 ton ryb. co w b'eżacym roku udowodniła już załoga ..Kcł 71". ale też 7->ipriw;P ]04 tonv. T«k ..orzv-t-af^o s->" w tvm "mym cp~zvT>omina je także referat. W 1967 r. ryba-Cy „Barki" złowili 11.600 ton rvb, w 1968 r. już 14.1 "0 ton, ttrW.l'b- ro.cu — 14.700 ton. bieża?vm rnku już ponad ; tys. ton. a do końca grud-11:a spodziewają sie złowić jelcze 1.500 ton! Różnice są bardzo duże, szeregowych pracowników i kasali rękawy. Nie był to pro-kierowników. Stawiano je ces łatwy i gładki, nie przyj- umieć działać, powały zmiany w zespole. Jed inicjatywą, po- nym ambicja nie pozwalała zmienić poglądów i postawy, drugim nie starczało sił by podjąć wezwanie: ratuj się sam. Ale, jak oświadczył w dyskusji dyrektor Szymański, zmiany były nieliczne. Większość podjęła wezwanie. I na- siły, trzeba wykazać się mysłowością ścia. W „Barce" szybko zrozumia no, że najskuteczniej i najle- Powiedz co zrobiłeś. zo ciuze, a co ciekawsze, cia«u tych lat niemal nie ^i°niła sie flota, -eśli także przedstawicielom władz miejskich. RATUJ SIĘ SAM Tak znaczne różnice w wy- wet ci — jak mówił — którzy kiedyś się wałkonili, teraz pra cują z chęcią i odczuwają dużą satysfakcję z odnoszonych sukcesów. W br,* nie r>od uwagę faktu, że ze- ^arzała s?e i siła rzeczy sta się mniej sprawna. JAK PRACOWAŁEŚ? Liczby, przypomnienia fak-sa zaledwie kanwą, tłem licznych, prowokujących Pytań, zawartych w referacie, wykonywania planu, jakich jak: powiedz. co zro- tylko znaj dzieci ktfeś. jak pracowałeś? powiedziano im mowrano przez aklamację zobowiązań do pracy wjmaagają cej podwojenia lub nawet zwielokrotnienia wysiłku. Trze ba było łamać, nawarstwione od lat przyzwyczajenia do łat-nikach połowów i efektach wizny, wygodnictwa, zmuszać ekonomicznych nie zostały do myślenia i podejmowania spowodowane jakimiś wyjąt- decyzji, nierzadko bardzo ry-kowo sprzv.j aiacymi okolicz- zykownych. noścńami. Nie było ulgowych la walka o zmianę ludzkich . nytanie- co dalei? warunków, ryby też same do postaw, sposobów myślenia » znalazł "tow Mie- Sfieci nie wchodziły To trzeba 1 Postępowania odbywała się odpowiedz znaiazi tow. Mie było po prostu w y ? r a c o- ^ niesprzyjających dła przed-w a ^ j siębiorstwa okolicznościach: Od 't-zer-h lat nrr^ipiror niechęci handlu do sprzeda-swobody w wyborze metod CO DALEJ? Proces naprawy trwa w dal szym ciągu. Konferencja była jednym z jego etapów. Wyda- Liczą jak i.ię tylko efekty. ,,Bo czendu —r możecie łowić, " się. Wytworzył się w przedsię Jeśli biorstwie klimat sprzyjający kupców rzetelnej, robocie. Stary Duń- w zjed.no- czyk? który w niejednym r.ybac c0 kim porcie kupował ryby i nie -O sugestywnie zeo^a— chcecie. Do tego dostosowała jedno w swym życiu widział czysław Grzywa. — Zmiany jakie nastąpiły w przedsiębior stwie — mówił — można zauważyć już przy bramie. Znik nęły smrody, latem na terenie przedsiębiorstwa rosną kwiaty suchą nogą można przejść do każdego zakątka. — Nowe kie rownictwo — ciągnął — nauczyło nas pracować, ale chyba dyrektorzy nie muszą podej- lono — można odpady ryb- się też Centrala Handlowa a spędził je wśród ludzi twar- mować decyzji nawet w naj- sprzedawać za grosze do Zbytu Ryb, i, - , — - specjalistyczne dego byznesu, opuszczał „Bar ^acutilu" lub zakopywać; przedsiębiorstwo, które ma kę" oniemiały. j^ożna też, jak to czynimy o- ułatwiać ecnie — produkować dobrą powierzchnią składową łączkę rybną lub sprzedawać chłodniach. — Ogranicza zbyt, dysponować raz — powiedział Pierwszy na pożeg- w nanie — spotkałem zespół lu-sdę dzi umiejących solidnie pra- K ' ^ . drobniejszych sprawach. A więc odpowiedzialność! — Jeśli mamy łowić jeszcze więcej ryb — mówił tow. Grzywa — nie może się zdarzyć by kuter, który wrócił z łowiska z awarią, był zatrzymywany do następnego dnia z braku części znajdujących się w zamkniętym magazynie. Musi być naprawiony i wrócić na łowisko. Nie może też nadal tyle czasu tracić w kolejce po lód. W mechanizmie, który kręci się szybko, nie może być wybrakowanych, uszkodzonych części. One hamują bieg. W „Barce", która w tych ostatnich latach wykorzystała znacz ną część rezerw, teraz każdy przyrost będzie wymagał jeszcze większego wysiłku, spraw niejszej i doskonalszej pracy wszystkich Ogniw. A więc odpowiedzialność każdego! RYBAK GOŚCIEM W DOMU Tej odpowiedzialności doma gano się także od innych partnerów. — Istnieje resortowe Przedsiębiorstwo Budowv U-rz^dzeń Chłodniczych — mówił tov/. Jan Molenda — ale nie możemy się doprosić, by podięło się wykonania czegoś właśnie dla chłodofctwa. Kruszarki niezbędne oo przyśpieszenia wydawania lodu wykona nam helska „Koga". Wezwanie o solidność i od- powiedzialność padło także pod adresem administracji domów mieszkalnych. — Rybak jest gościem w domu — mówił tow Józef Hull — ale nawet podczas tych krótkich wizyt nie może cieszyć się spokojem i rodziną, bo dach przecieka, to znów przez zepsucie systemu odwadniającego woda zalewa piwnice. — Kto zezwala na instalowanie gazu tylko w nie których budynkach — pytano. — Czy w dzielnicy rybackiej musi być słabsze napięcie prą du uniemożliwiające odbiór Lech Winiarski Yyj IAŁ być przecież dniem *" specjalnym. Odmiennym od pozostałych, normal nych dni tygodnia — dni narad, wyjazdów w teren, zebrań z aktywem... Miał być ów „dzień wewnętrzny" — taka nazwa przyjęła się już w komitetach po wiatowych i miejskich — poświęcony pewnej refleksji nad normalną, tygodnio wą robotą. Dla pracowników etatowych I

•> ' ^ U Piętnastoleci2 istnienia ZPAP w naszym województwie otwarciem kilku wystaw- swoich prac. JSTa zdjęciu: otwarcic ekspozycji w BWA uczcili artyści plastycy Fot. J. Piątkowski Wystawa robi wrażenie. O-bok malarstwa jest rzeźba, a także okazały zestaw grafiki: artystycznej i użytkowej. Jest więc plakat, projekty okładek, druków. Jest tego wszystkiego tak wiele, że jubileuszowy — związany z piętnastoleciem istnienia w województwie Związku Polskich Artystóu) Plastyków — pokaz artystycz ny trzeba było rozlokować w czterech miejscach. Malarstwoj pospołu z rzeźbą, wyeksponowano w koszalińskim salonie BWA, a w sąsiadującym z nim Klubie Związków Twórczych znalazły się fotograjie realizacji użytkowej. Są wśród nich fragmenty nowej aranżacji holu kinowego koszalińskiej „Adrii", powstałej niedawno według pomysłu ANDRZEJA BARYŹEWSKIEGO oraz fotosy obuwia, jakie dla słupskiej fabryki projektuje — zawsze wierna przemysłowi, niegdyś związana z Miastkiem, a obecnie ze Słupskiem — MARIA TYRANKIEWICZ--BOJARA. W salce wystawowej WDK panuje wszechwład nie grafika: w ekspozycyjnym wnętrzu Klubu MPiK znów mamy malarstwo. Tutaj wizytówki swych plastycznych przygód, porażek i przekonań składa grupa w naszym środowisku znacząca. Są to prace artystów związanych z regionem najdłużej. Oni zakładali Związek Polskich Artystów Plastyków w październiku 1955 roku. Wtedy było ich ledwie kilkunastu, a obecnie środowisko liczy już prawie 70 członków ZPAP. Jego dorobek oceniać można miarą takiej inicjatywy jak „Osieki", a także — mniej dającym rozgłosu, ale dla rozwo ju regionu ważnymi — pracami o charakterze użytkowym. Koszalińskie Pracownie Sztuk Plastycznych sygnowały w tym okresie około 3,5 tysiąca zleceń. Były i są kawiarnie, sklepy, sale ślubów, którym kształt nadawali nasi plastycy. Były i są ich wystawy — zbiorowe i indywidualne. A zwykle, jeśli decydują się na pokaz wspólny, na wystawach takich spotyka sie obrazu: BOLESŁAWA KURZAWIŃSKIEGO z Sianowa i pierusszego z merw szych — IGNACEGO BÓGDA NÓWICZA ze Słupska. Jego reliefy, pokazane niedawno w sali koszalińskiego „empiku", znowu tu znajdujemy. Są to reliefy sprzed kilku miesięcy, albo sprzed trzech lat. Czas powstania pracy nie jest ważny. Każdy na wystawę jubileuszową dał to, co uznał za najbardziej wartościowe. W przypadku tych plastyków, którzy rozwój utożsamiają z szukaniem, są to najczęściej prace niedawnej daty. Przykładem opartowska, zżera „Kompozycja" JERZEGO FE-D ORÓWICZA. Jest to obraz, a raczej formuła takiego zjawiska jak ruch. Ruch? — zjawisko permanentnie towarzyszące akcji, czynnościom, przemianom. Ruch byioa dla nas oczywisty, jeśli obserwujemy człowieka, maszyną w akcji. Zapomina- my o nim, gdy chodzi o świat mikroustrojów, komórki. Przy wykliśmy, że zjawisko to w plastyce pokazywano dotąd w sposób dziecinnie symboliczny. Wydawało się, że artysta speł niał zamiar, jeśli malował scenki baletowe, tancerki, A tymczasem? Fedorowicz zdecydowanie zrywa z naiwnym obrazowaniem zjawiska. A jednocześnie potrafi je pokazać, korzystając przy tym ze środków Al- tradycyjnych w warsztacie malarza. Czyni to przy pomocy najzwyczajniejszego płótna oraz farb' olejnych, malując po prostu obraz. Przy tym jest to dzieło zrealizowane w sposób tak prosty, że efekt jego działania tym bardziej dziwi. W prostokąt płótna wpisane geometryczne podziały, ich granicę yjyznaczają barwy szarości w kilku wariantach, aż do bieli włącznie. Czynnikiem pobudzającym, albo lepiej — napędowym, całego u-kładu jest dodatkowo, choć w sposób dyskretny, wprowadzona czerń. Czy to wszystko? Nie, bo jest to obraz, który właściwych walorów nabiera przy oglądaniu z pewnej odległości. Wówczas to mamy moż ność uczestniczenia w zadziwiającym spektaklu, którego istotą jest właśnie zjawisko ruchu. Jedno płótno przeistacza się w dwa podobne, choć nie bliźniacze obrazy. Wrażenie drgania wyczuwalne jest w całym układzie, który nabiera przy tym głębi przestrzeń nej, emanuje harmonijnym na strojem. Ten obraz żyje, tak jak nieodmiennie z życiem związany jest ruch. Ktoś powie, że to iluzja. Czym jednak, jak nie iluzją było zastosowanie w malarstwie perspektywy, które w konsekwencji pozwalało na płaskich z natury rzeczy płótnach pokazywać rozległe przestrzenie krajobrazów, zgodne z naturalnym układem wnet-rza mieszkalne, architekturę. To był wynalazek, który skierował sztukę na nowe drogi rozwoju, tak jak odkryciem być mogą próby ujarzmienia tak abstrakcyjnego Zjawiska jak ruch. Fedorowicz włącza się do kręgu plastyków szuka.-jących formuły dla tego problemu. Czynią to także inni spośród V-ivstawiających w salonie MPiK. Próby noumtorskie są najtrudniejsze. Nawet ambitny &i nie zawsze stać ra podejmowanie poszukiwań, które w konsekwencji mogą okazać się porażką. Zresztą nie zawsze jest to sprawa odwagi, a zwyczajnie — przekonań Przy tym pamiętać także musimy, te rasze środowisko v1astyczn.e składa się w większości z ludzi młodych, a więc takich, którzy własny warsztat dopiero doskonalą, dążąc jednocześnie do samookreślenia, arty- stycznej odrębności. W jaki sposób to się dokonuje? Jedni pozostają wierni idei obrazowania realistycznego, dla innych rzeczywistość bywa pretekstem. Znacznie częściej bywa tak z malarstwem niż z rzeźbą czy grafiką. Ta ostatnia dostarcza nam przykładów interesujących realizacji 0 charakterze ekspresyjnym zwraca uwagę rozwiązaniami posiłkowanymi barwą. Jest to w sumie pokaz, jakiego środowisko plastyczne naszego regionu dotąd nie pre zentowało. Decyduje o tym mnogość wystawionych prac, a także znacznie staranniejszy — niż to bywa w przypadku wystaw dorocznych czy okolicznościowych — wybór. Jest to jednocześnie św>iadectwo poszukiwań mieszczących się w nurcie spraw dla plastyki najbardziej aktualnych, dowód szerokich możliwości realiza-torskich przydatnych na co dzień. Wśród grafik eksponowanych w sali WDK znalazły się miniaturowe cacka tego gatun ku, poszukiioane przez bibliofilów „ex librisy". Jeden projektowała LUDMIŁA POPIEL a stanowi on — w powiększeniu do znacznych rozmiarów 1 przeniesieniu na szkło — loi-zytówkę koszalińskiej biblioteki dziecięcej. Wizerunek baj kowego kota, to dobry znajomy dzieci i ozdobnik ulicy Młyńskiej. A tego potrzebujemy tak sam.o jak chleba i butów. W zabytkowym, bardzo już wysłużonym budynku Miejskiego Domu Kultury zebrała się • niemal cała jastrowska młodzież. Szarą salę zdobią petetekow-skie dekoracje i ogłoszenia oraz niedostrzegalne dla kogoś, kto zjawił się po raz pierwszy, a dla nich pełne znaczenia, story i chodniki: otrzymali je po długich staraniach w wałeckim Oddziale , .Ruchu". Gra zespół Technikum Me chanizacji Rolnictwa. O-znaka dobrej współpracy: wśród nauczvcieli i uczniów znajdziemy wielu za gorzałych turystów. Wieczorek z okazji pożegnania poborowych. Takie imprezy organizują od trzech lat a tylko tyle liczy historia ich koła. Pobo rowi — członkowie PTTK wywodzący się z młodzieży niepracującej, mogą liczyć na to, że dowódca ich jednostki otrzyma sygnał: „Zajmijcie się chłopakiem, żeby wyniósł z wojska ja kiś konkretny zawód". A także na listy i odwiedziny kolegów z okazji przysięgi. W Prezydium siedzą zbo widowcy, kilku przewodników PTTK, którzy od początku współpracują z turystyczną bracią. Prezes Wacław Filipiak opowiada: „Było to w roku 1918. Do klasy wszedł nauczyciel, Po lak i po raz pierwszy o-dezwał się w naszej rodzimej mowie. Wyciągnął pudełko, takie od zapałek. Wewnątrz był stalowy o-rzełek od czapki. Chłopaki, będzie powstanie, kto chce iść z nami do polskie go wojska..." Wszyscy słuchają z uwagą. Prezes koła PTTK, Jozef Bech, prowadzi zgaduj-zga dulę. Jak nazywali się dowódcy pułków, które wyzwoliły Jastrowie? Dla u-łatwienia — mamy ulice nazwane ich imieniem. Tańce. Działacze PTTK dość często znikają w drzwiach aby kogo trzeba uspokoić, a nawet wyprosić. Środowisko niełatwe, na szczęście zyskali sobie mir. Karceni zachowują się posłusznie. Szanują działaczy PTTK za to, że wiele im zawdzięczają. Poza nimi nikt na dobre nie zajął się pracą kulturalną i wy chowawczą. Dom Kultury w Jastrowiu prezentuje się ubogo nie tylko z wyglądu. O panującej tu atmosferze świadczy zjawisko może śmieszne, lecz symptomatyczne. MDK dysponuje salą na górze, klubokawiar nia Ruchu" mieści się na dole. Są to... dwie odrębne instytucje! Gospodyni klubu dość długo dała się pro sić, nim zezwoliła, by dzisiejsza impreza odbyła się na jej „podwórku". Chyba, że dopilnujecie. Ale lepiej — zróbcie to na górze. Współpraca z gospodynią klubu polegała na tym. że decyduje się powierzać działaczom PTTK klucze. Propozycje, by coś zorgani zować. zbywa odpowiedzią: — Mnie za to nie płacą. Koło turystyczne pełni rolę rady społecznej, codzien nie ktoś dyżuruje, często odbywają się równie miłe jak dzisiejszy, wieczorki. To wszystko. „Na górze" dzieje się niewiele więcej. O kupowa niu sprzętu szkoda marzyć, gdyż kilkanaście tysięcy złotych, zarezerwowa nych w budżecie na wydat ki gospodarcze, ledwie star cza na wegiel i drobne remonty. Z braku środków na działalność środowiskową, zawiera się umowy o prowadzenie zajęć z dziećmi przeciętnie... na lpół roku. Działają też skromne zespoły muzyczno-wokalne. Imprezy? Można je policzyć na palcach. Ostatnio zabiegają o zorganizowanie w Jastrowiu powiatowych eliminacji konkursu piosenki radzieckiej. Przynajmniej byłoby coś dla publiczności... Można by się nad tą bie dą litować, gdyby w niedalekiej odległości nie dzia łał Gromadzki Ośrodek Kultury w Lipce, utrzymu jacy się przede wszystkim ze środków międzyzakładowych. Czyżby w Jastrowiu nie można było rozwiązać problemu w podobny sposób? Kierownik MDK próbował niegdyś roz mawiać na ten temat z dyrektorami niektórych miej scowych zakładów. Zaczęło się jednak i skończyło na wstępnych rozmowach, mimo iż sprawa wymagałaby energiczniejszych poczy sus nań. Także ze strony władz. Summa summarum, niedawno do MDK zawitała komisja konkursu „O najlepszy klub", której uczest nik zakrzyczał u progu: „Jedno jest pewne, że w Jastrowiu nic się nie dzia* ło i dziać nie będzie!". O-becni przy tym działacze PTTK poczuli się dotknięci. Mają żal, że nie dostrzega się ich trzyletniej, bogatej działalności. ^rze^ trzema 'aty kilku chłopców po wojsku uznało. że trzeba coś w Jastrowiu „zmontować". Sekcja żeglarska tworzyła się na podwórzu Józefa Becha, gdzie własnym sumptem budowali prawie od podstaw kajaki, korzystając z ofiarowanego przez jeden z zakładów wybrakowanego sprzętu. Wycieczki? Wy chodziło się na rogatki i... gwizdało. Zjawiali się no wo kreowani turyści. Dziś mają wiele wsporo nień z rajdów, spływów, wycieczek własnych, a tak że „wypraw za miedzę" czy li za granicę. Byli dwukrot nie w Bułgarii i raz w NRD. Mimo, że ich legitymacje petetekowskie są bardzo świeże, cztery osoby uzyskały uprawnienia prze wodników nizinnych, pięć — przodowników motorowych i dwie — przodowm ków turystyki pieszej. Koło działa w sekcjach: pieszej, motorowej, rowero wej i kajakarskiej. Liczba członków — 89! W imprezach, których odbywa się latem kilkanaście, zimą zaś kilka (kuligi) biorą u-dział także niezrzeszeni. Bowiem deklarację członkowską PTTK wolno im podpisać dopiero po półrocznym „stażu". Organiza torzy muszą mieć pewność, że nowy członek nie przyniesie im wstydu, a zabiegają przecież o „trudną" młodzież. Adoptując ją do swego gręna, ujawnili niedostatecznie dostrzeganą starą prawdę, że wybryki rodzą się z... pustki, której ani MDK, ani też odseparo wany od niego klub „Ruchu" nie potrafią wypełnić. Utworzenie międzyzakładowego domu kultury będzie dla Jastrowia najlepszym rozwiązaniem. ANNA KROH | Fot. J. Piątkowski Jerzu FEDOROWICZ „Wariant 7 Str. 8 Fot. J, Piątkowski KU CZCI MIKOŁAJA KOPERNIKA Polski Związek Filatelistów włącza się do ogólnopolskich obchodów 500-le-cia urodzin Mikołaja Koper nika. Zarząd Główny PZF uchwalił już program zamierzeń na lata 1971—73. Określono w nim m. in. główne kierunki programowe wystawiennictwa, wysu wając na czoło tematykę, która była szczególnie blis ka uczonemu — astronomię podbój kosmosu, naukę i technikę, kulturę i sztukę, medj-cynę, geografię, litera turę i historię Polski oraz dzieje oręża polskiego. • Odbędzie się wiele wy- Co w karnawale ? "pOCZĄWSZY od listopa ' da wprowadzane są stopniowo do sprzedaży u-biory o charakterze świątecznym i karnawałowym. Cała obecna moda, w tym i odzież strojniejsza, jest bardzo urozmaicona: nosi się zarówno suknie, jak i garsonki, tuniki ze spodnia mi lub spódnicą, wieczorowe garniturki. Także w tka hińach przeznaczonych na uroczyste okazje panuje różnorodność. Modne są ko ronki, brokaty, jedwabie milanowskie, aksamit, szyfon. Bardzo modne są i przeznaczone na wieczór dzianiny bądź ażurowe, bądź przetykane metalizowaną nicią. Ulubione w tym sezonie kolory to biel czerń, fiolety we wszystkich odcieniach, kolor czer wonego wina, a także kolory pastelowe oraz złoto i srebro. Każda więc kobie ta może zdecydować się na odcień, który jej odpowiada, bez obawy, że jest nie modny. Nie każda jednak kobieta planuje na ten rok nową wyjściową suknię. Suknie takie wkłada się rzadziej, trwają więc długo, a przecież chciałoby się mieć coś nowego. Można jednak sto sunkowo łatwo przerobić posiadane stroje tak, by wyglądały zupełnie odmień nie. A i my poczujemy się w nich psychicznie odświe żone, znany to bowiem od zarania świata fenomen, że kobieta lubi wyglądać coraz to inaczej. Oczywiście, najprostszym sposobem (stosowanym już od dłuższego czasu przez wiele kobiet) jest potrakto wanie sukienki jak tuniki i dorobienie do niej spodni z aksamitu lub atłasu w od powiednim kolorze. Sam ze staw kolorów może już całość uczynić modną: np. łą czenie koloru czerwonego lub wiśniowego z ciemnym fioletem., fioletu z szafirem czy rudego z granatem lub czernią. Ale i sama suknia — tunika da się odmienić przez rozcięcie jej np. aż do talii z przodu lub w dwóch szwach bocznych. Można też suknię jeszcze skrócić, a z odciętego kawałka zrobić przewio.zanie, coś między szalem a krawatem, ewentualnie więcej wyciąć dekolt i wkładać na szyję modną obróżkę. Ponieważ jednak jest wiele kobiet, które nie lubią spodni, zwłaszcza na wieczór, trzeba pomyśleć i o odświeżeniu zeszłorocznej sukni w ten sposób, by 'suknią nadal pozostała. Bar dzo dekoltowaną krótką suknię z połyskliwego materiału można potraktoyjać jako spód i dorobić długą do kostek lub ziemi tunikę z przezroczystego szyfo nu. Najlepiej w ciemnym kolorze i z długimi rękawa mi. Innym sposobem jest doszycie do sukni bez rękawów — rękawów z plisowanego szyfonu, ujętych w wysoki haftowany cekinami mankiet. Dół podłuży my falbaną z tego samego szyfonu, a talię przepasze my haftowanym, tak jak mankiety, paskiem. staw i pokazów zbiorów filatelistycznych i filumeni-stycznych związanych z tą tematyką. W 1973 r. odbędą się I Tematyczna Krajo wa Wystawa Filatelistyczna w Toruniu oraz Między narodowa Wystawa Filatelistyczna w Poznaniu. Głów ne nasilenie obchodów przy padnie na rok 1973. Warto zasygnalizować, że na początku 3971 r. ogłoszo ne zostaną dwa konkursy dla młodzieży. Jeden na o pracowanie nowego zbioru filatelistycznego i filumeni stycznego, poświęconego ży ciu i działalności Mikołaja Kopernika, lub dziedzinie wiedzy, którą interesował się, drugi — na opracowanie projektu znaczka pocztowego, poświęconego życiu i działalności M. Kopernika. Ministerstwo Łączności zapewniło, że najciekawsze projekty zostaną wykorzystane przy opracowywaniu kolejnej emisji znaczków pocztowych, poświęconych Mikołajowi Kopernikowi. Podsumowaniem konkursów będzie II Krajowa Mło dzieżowa Wystawa Filatelistyczna w Rzeszowie, na której eksponowane będą nowo opracowane zbiory Ciemną, gładką sukienkę odmienimy, dorabiając do niej bądź błyszczące boler-ko (np. z lamy), bądź też dłuższy, o klasycznym fasonie, żakiet, ale z bardzo strojnej tkaniny. Oczywiście strój taki nadaje się ra czej na wizytę czy do teatru, a mniej na bal, zwłaszcza jeśli suknia jest bardzo krótka. Gdy chodzi nam o przeróbkę odpowied nią na strojniejsze okazje — to utnijmy suknię poniżej bioder i doszyjmy do niej spódnicę z gładkiego aksamitu, matowego lub błyszczącego jedwabiu, albo z brokatu (jeśli stanik jest gładki, jednobarwny). W talii lub przy dekolcie umieścimy różę zrobioną ze skrawków materiału, z którego wykonana została spódnica. K. BOERGEROWA rf> : - ' ZAMIENIĘ mieszkanie 2 pokoje z kuchnią z wygodami w Drawsku Pomorskim, na mieszkanie w Jastrowiu Szczecinku lub Złotowie. Aclres: Jastrowie ,ul. Mickiewicza 12. G-5193 oraz najlepsze projektv znaczków pocztowych. ABONAMENT KASOWNIKÓW Koło PZF nr 20 przy Dy rekcji Okręgu Poczty i Telekomunikacji w Katowicach wprowadziło abonament kasowników okolicznościowych. Jest on dostępny dla wszystkich członków PZF, w zamówieniach zbiorowych, za pośrednictwem kół PZF. Abonament obejmuje wszystkie datowniki i stemple okolicznościowe oraz wirniki okolicznościowe, stosowane w urzędach pocztowych w województwach: katowickim i opolskim. Inicjatywa koła spotka się niewątpliwie z zadowoleniem filateli stów. NOWOŚCI ZAGRANICZNE Australia wydała znaczek upamiętniający konferen- cję parlamentarzystów kra jów Wspólnoty Brytyjskiej. Na Malcie weszły do o-biegu trzy znaczki upamię tniające 25-lecie Organizacji Narodów - Zjednoczonych. W NRF weszły do obiegu dwa dalsze znaczki nowej serii stałej z podobizną pre zydenta G. Heinemanna. Austria wydała trzy znaczki stanowiące drugą część serii „stare zegary". W Berlinie zachodnim u-kazały się cztery znaczki * dopłatą na cele dobroczyn ne z reprodukcją błaznów z bajek. Dominika wydała cztery znaczki, na których przed stawiono żółwia, Jata3ącą rybę, kwiat flamingo i papugi. W Hiszpanii ukazał si$ znaczek w związku z mistrzostwami Europy w pływaniu. | HOTEL „SKANPOL" A Kołobrzeg, ul. Dworcowa 10s tel. 34-11, wewn. 437 | przejmują zątoózcma na: | — pobyty świqteczne | — noc sy!wesłrowq ♦ ^ w okresie $ od 15 do 30 grudnia 1970 roki£ i ^ 130 zł za dzień od osoby, ^ w okresie od 1 stycznia 1971 roku f 110 zł za dzień od osoby ^ (łącznie ze wstępem na dansing) | = na noc sylwestrową = | sprzedaż biletów od 1 XII 1970 roku. 4 K-3652-0 MIESZKANIE w Łodzi zamienię na mieszkanie w Wałczu. Walcz, Pomorska 3 m 2. G-5194 SAMOCHÓD moskwicz 412 nowy sprzedam lub zamienię na nową warszawę. Szczecinek, tel. 615. G-5212 UCZEŃ" do cukierni potrzebny. Graczyk, Gdynia, Redłowska 32. K-357/B ZARZĄD SŁUPSKIEJ SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „C Z Y N" w SŁUPSKU zawiadamia Członków spółdzielni oraz zainteresowane osoby, że w dniach od 5 do 8 grudnia 1970 r. w lokalu SPÓŁDZIELNI wywieszony będzie PROJEKT LISTY imiennych przydziałów mieszkań NA ROK 1971 ZASTRZEŻENIA i UWAGI odnośnie projektu listy imiennych przydziałów mieszkań na rok 1971 mogą zgłaszać Członkowie i inne osoby, w terminie DO 18 GRUDNIA 1970 r. K-3685 III Efektowna sukienka do tańca z ciężkiego jedwabiu lub aksamitu. Foto-AR WOJEWODZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLU OBUWIEM W SŁUPSKU poleca Klientom zaopatrującym się w naszych sklepach SZEROKI ASORTYMENT WfGRAblk' ^fCfpN OBUWIA DOMOWEGO K-3684 ORl/WIE DOMOWE DZIECIĘCE wykonane z filcu na spodach filcowych i z surowców skóropodobnych OBUWIE DOMOWE DAMSKIE wykonane z filcu, brokatu, dermy na spodach filcowych i z dermy OBUWIE DOMOWE MĘSKIE wykonane z filcu i surowców skóropodobnych na spodach filcowych i z dermy. K-3684 t GŁOS nr 338 (5731) Str. 9 CO - GDZME - KBteBMY? 5 SOBOTA KRYSTYNY ^TELEFONY *°SZALIN I SŁUPSK. j3 - MO. - Straż Pożarna. 93 — Pogo* wie Ratunkowe. llYiURY Koszalin dyżuruje apteka nr 2^ przy Pl- Bojowników PPR 5, teL 50-78. ^TJPSK te"yżuruje apteka nr 31 przy al. w°jska Polskiego 9, tel. 28-93. I*n WYSTAWY *°SZALIN JJfUZEUM POMORZA SRODKO-Ego (ul. Armii Czerwonej 53) — „Pradzieje Pomorza Środkowego" (godz. 10—16) w niedziele nieczynne. SALON WYSTAWOWY WDK — Wystawa grafiki z okazji 15-lecia okręgu ZPAP (godz. 16—20). KAWIARNIA WDK — Koroplas tyka M. Dryll z Krotoszyna. KAWIARNIA „RATUSZOWA" — „Człowiek i koń", rysunki art. plastyka W. Jurkowskiego z Białe gostoku. SŁUPSK MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. W Zamku czynna również wystawa pt.: „Wojna i pokój w twórczości plastycznej" MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa zbiorowa prac słupskich art. plastyków. ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH — otwarta na prośbę zwiedzających. KOŁOBRZEG MUZEUM ORĘŻA POLSKIEGO — Wieża Kolegiaty — „Tradycje oręża polskiego na Pomorzu" (go dżina 10—IG). MUZEUM (przy ul. E. Gierczak) — Dzieje Kołobrzegu (godz. 10—16) w niedzielę nieczynne. MAŁA GALERIA PDK — „25 lat rozbudowy Kołobrzegu w fotografii". KLUB MORSKI „BARKI" — Wy dawnictwa o tematyce rewolucyj nej i społ.-polit. oraz malarstwo Z. Krokowskiej-Zastawnik z Wro cławia. KAWIARNIA „MORSKIE OKO" — Malarstwo F. Dudzik-Markie-wicz z Kołobrzegu. KLUB SPÓŁDZIELCÓW „MARO NA" — malarstwo Ł. Końko. DARŁOWO MUZEUM — nieczynne z pow« du remontu* ZŁOTÓW MUZEUM (przy ul. Wojska Pol skiego 5) — Historia i etPAer*Afia Krajny (godz. 10—16). Viii Krajowe Zawody MO i SB w Dżudo Wczoraj w koszalińskiej hali sportowej kontynuowane były VIII Krajowe Zawody MO i SB w Dżudo. O krótką Wypowiedź na temat tegorocznych mistrzostw poprosiliśmy prezesa KS Gwardia, zastępcę komendanta wojewódzkiego MO w Koszalinie, tow. płk Bronisława SZYMAŃSKIEGO, który dokonując w czwartek uroczystego otwarcia zawodów podkreślił w swoim wystąpieniu, że Komenda Wojewódzka MO, jako gospodarz imprezy, czuje się zaszczycona powierzeniem jej przez MSW organizacji krajowych zawodów w tak pięknej dyscyplinie sportu, która pomaga funkcjonariuszom MO i SB w ich trudnej i odpowiedzialnej pracy nad zapewnieniem spokoju i bezpieczeństwa obywateli* ^preza w Koszalinie — powie nam płk Bronisław Szymań lie ma nie tylko duże znaczę , - sportowe, polegające na dal-liiv popularyzacji dżudo w Kosza lecz także propagandowe. Mistrzostwa MO i SB organi u^ane są na Ziemi Koszalińskiej, SroK3 w tym roku obchodzi swój ebrny jubileusz. Główną nagro zawodów jest puchar — piękna v yształowa waza ufundowana j*ez ministra spraw wewnętrz-zaś KW MO ufundowała gr* pamiątkowe puchary, które jJ^ymają; najlepszy zespół Ziem ^nocnych i Zachodnich w klasy /|iy-a&f;«aeswr«5- Świdwinie: GRANIT — O-Złocieniec (sobota, godz. 17). «s. Koszalinie: AZS KOSZ AL W ęu.KTJTER Darłowo (niedziela, g® io.30). KOBIETY. W Kołobrzegu: SN ^ŁOBRZEG — CZARNI Słupsk. *Ł^SA A v?*g|CZYZNI W Tychowie GŁAZ LAKS Połczyn (sobota, go-19). SjL Szczecinku: PTR SOKÓŁ — ^IEl Debrzno (niedziela, godz. Słupsku: TKKF ZDROWIE — Miastko. Słupsku: MLKS PIAST — SŁUPSK. SŁttt?IEty. w Słupsku: AZS SK ~ START Miastko (nie-godz. 17). Słupsku: CZARNI IB — PIAST ,C*IORK, Konaiinje; BAŁTYK — CZAR W Złocieńcu: OLIMP — WYBRZE ZE Kołobrzeg (sobota, godz. 18). W Darłowie: KUTER — START Miastko (niedziela, godz. 16). W Bytowie: BASZTA — ZIELO NI Sławno (niedziela, godz. 13). W Słupsku: PIAST — GRYF Słupsk* PIŁKA NOŻNA W Bytowie: BY TO VIA — GRANIT Świdwin (niedziela, godz. 12) — zaległe spotkanie o mistrzostwo klasy A. BOKS W Słupsku: CZARNI — GWAR DIA Zielona Góra (niedziela, godzina 11) — spotkanie o mistrzostwo ligi międzywojewódzkiej. W ZŁOCIEŃ CU: w niedzielę o godz. 14 odbędzie się kolejny tur niej pięściarski juniorów o „Kry ształową Wazę" z udziałem pięściarzy Czarnych, Bałtyku, Sławy i Kutra. PIŁKA RĘCZNA OGÓLNOPOLSKI *JRNIE£ JUNIOREK w Dziś, o godz. 10 w hali sportowej WOP w Koszalinie rozpoczyna się dla uczczenia „25-lecia spor tu koszalińskiego" ogólnopolski turniej w piłce ręcznej juniorek z udziałem zespołów: MKS Kusy Szczecin, MKS Swit Ząbkowice (woj. Wrocław), MKS Znicz Gorzów Wlkp., Spójni Świdwin, Za wiszy Świdwin i MKS Znicz Koszalin. Początek turnieju _ ple-gztelę a fiodz, IM f/sSk KOSZALIKf BTD — Pan Jowialski (komedia, A. Fredry) — sobota, godz. 18, nie dzieła, godz. 15. SŁUPSK BTD — sobota, godz. 19 — Pułapka na samotnego mężczyznę — komedia kryminalna. TEATR LALKI „TĘCZA" — nie dzieła, godz. 17 — Od Polski śpie wanie (widowisko wg. O. Kolberga). DEBRZNO Niedziela — Obrona genów (ko media A. Cwojdzińskiego) godz. 20. t~K. IMO KOSZALIN ADRIA — Shalak© (ang., »d lat 14) pan. Seanse o godz. 15.30, 17.45 I 20. Sobota, seans awangardowy — Piękność dnia (franc.,) — godz. 22; Poranki, niedziela — godz. 11 i 13 — Wujaszek czarodziej (węg., od lat 11) pan. WDK — Mały (pol., od lat IB). . Seanse o godz. IC, 18.15 i 20.30. MUZA — Królewskie igraszki (CSRS, od lat 14) pan. Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranki, niedziela godz. 11 i 13 Śmierć Indianina (rum., od lat 11). ZACISZE — Krajobraz po bitwie (p. 20.-0 ,.K~orv£ne lato" — film fahnl. prod. CSRS. 22.05 Magazyn soortowy 22.50 Program na jutro. Brawury na falach Średnich 188,2 I 202,2 m oraz UKF 69.92 MBa na dzień 5 bm. (sobota) 7.15 Serwis dla rybaków. 7.17 Ekspres poranny. 7.25 Rozmowa z wojewódzkim komisarzem spisowym mgrem _ st«btwęwrarczy^ „Gł,OS KOSZALIŃSKI" — orpan Komitetu Woie-wódzkiesio Polskiej Zjedno czonej Partii Robotniczej Redaguje Kolegium Redakcyjne — Koszalin ul. Alfreda Lampego 20. Telefony: Centrala — 62-61 (łączy ze wszystkimi działami). Redaktor Naczelny — 26-93 Dział Party ino--Ekonoiriczny — 43-53 Dział Rolny — 43-53 Dział Mutacyjno-Reporterski — 24-95, 46-51 Dział Łączności z Czytelni kami Cul. Pawła Findera 27/29) — 32-30. „Głos Słupski" Słupsk pl. Zwycię stwa 2 1 piętro. Telefon — 51-95. Biuro Ogłoszeń RSW „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera 27/29 tel. 22-91 Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 15 zł, kwartalną — 45 zł, półroczną — 90 zł, roczną — 180 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch**. Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty u-dzielaja wszystkie placówki „Ruch" i poczty. Wydaw ca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe, RSW „PRA SA", Koszalin ul. Pawła Findera 27/29, centrala tel. nr 40-27. Tłoczono K^Graf. Kosza Un, uL Alfreda Lampego 18. KZG ZSTTL B—338 S-J PSE1TOE LATEB15Z1 waKsann Wy m m i m a &4JUU Tłum. Mieczysław Derbieó (21) — Nic specjalnego. Jest grzeczny i zna swój zawód. — Będ"5 musiał o nim zasięgnąć informacji — odezwał się Leon. Przez chwilę milczał. — Powróćmy do Toni Frazerio. Czy pan nie pomylił się myśląc, że Lulu opowie panu o nim. Prawda, Lulu? Wielka Lulu nie odpowiedziała. Opuściła głowę i kreśliła palcem kółka na stole. Leon uśmiechnął się. — Co ona panu opowiedziała na temat Toni Frazerio? — Że go znała, że od czasu do czasu wypijała z nim kieliszeczek... W sumie nic konkretnego. Leon z zadowoleniem skinął głową. — Lulu jest rozsądna, bo w naszej dzielnicy rozsądek — to matka bezpieczeństwa. Wyciągnął rękę i pogłaskał dłoń dziewczyny. — Nie będziesz mi tego miała za złe, Lulu, jeżeli powiem trochę więcej niż ty? Wielka Lulu podniosła głowę. Na twarzy jej widniał smutny uśmiech. — Nie będę miała do pana żalu, panie Leonie. Ja również pragnę, aby Toni został wybielony. — Dziękuję — odezwał się Leon. — Musi pan wiedzieć panie Carlon, że Lulu była bardzo długo z Tonim. Ale proszę wziąć pod uwagę, że nie utrzymywała go. Lulu nigdy nie pracowała na nikogo. Po prostu kochali się. Aż wreszcie... Leon zamilkł i spojrzał na dziewczynę. — Może pan mówić dalej, panie Leonie. To już są stare, zapomniane historie — odezwała się Lulu. — Nie takie znów bardzo stare. A więc opowiem panu, panie Carlon, coś bardzo ciekawego. Może cała ta sprawa nie ma nic wspólnego z zabójstwem Louvois, w każdym jednak razie, jest bardzo ciekawa i wzruszająca. Pewnego dnia, pięć czy sześć miesięcy temu, prawda Lulu?..* — Tak! — Lepiej sama o tym opowiedz — zaproponował Leon. Nawet, jeżeli trudno ci będzie o tym mówić. Wskazał ruchem głowy na Carłona. — Ten chłopak jest naszpikowany dobrymi zamiarami. Trzeba mu pomóc. Dla dobra Toniego. Wielka Lulu opuściła głowę. Obaj mężczyźni obrócili wzrok zażenowani potokiem łez, które napełniły wielkie zielone oczy. Lulu wytarła łzy chustką. Podniosła głowę i uśmiechnęła się, jakby przepraszając. Leon znów lekko pogładził ją po dłoni. — Słuchamy cię, — Opowiem wam o tym, co się stało. Nie lubię o tym mówićv ale wobec tego, że twierdzicie, że to ważne.,. Było to jakieś pięć miesięcy temu, w tydzień po śmierci Schneidera Toni rzucił mnie dla jakiejś dziewczyny z towarzystwa. Zdarzają się takie rzeczy. A jeśli mnie trudno o tym mówić, to tylko dlatego, że Toni był dla mnie wszystkim. A więc rzucił mnie dla tej damulki. Nie byłoby to warte większej uwagi, gdyby nie fakt, że dziewczyną tą była Marie-Laurence Louvcis, córka nrzewodniczącego sądu* Rozdział X Brwi Carłona znalazły się nagle pośrodku czoła. Z trudem udało mu się zamknąć usta, które zdumienie szeroko otworzyło. | — No, no.^ I to było wszystko, co mógł o tym powiedzieć. Podniósł rękę, pstryknął palcami i barman zrozumiał, że dziennikarzowi potrzebny jest kieliszek koniaku. Stary psycholog zza kontuaru barowego nie pomylił się. Zjawił się natychmiast przy stoliku z wielkim kieliszkiem koniaku, który Carlon opróżnił do połowy. Poczuł się lepiej. — Marie-Laurence Louvois — powtórzył. Naprawdę to wstrząsające! Ale na pierwszy rzut oka, to bynajmniej nie wybiela Frazerio. — Dlaczego? — oburzyła się Luhu — Ale teł g nie pogrąża! Carlon uśmiechnął się do niej, Lulu — mimo wsxys**a * zrobił jej Toni, nie miała do niego żalu! ^ — Nie — zauważył cicho. — To go bynajmniej nie ża i to jest sprawa, która wymaga namysłu. Pomyślę o ale w tej chwili jestem zupełnie głupi. « — Ja również, jeżeli może to pana pocieszyć, — zauwa^ Leon. — Musimy pozostać w kontakcie, panie Carlon. A W trzech bohaterów, którzy pana tak załatwili, chyba — Dziękuje! Ostatni goście wychodzili już z baru. — Czy zamykacie? — spytał Carlon. — Tak, ale jeżeli ma pan ochotę jeszcze pomówić, może Pa zostać — odpowiedział Leon. ^ — Chciałbym uzgodnić dwie, trzy sprawy. Czy to cię n nudzi, Lulu? — Nie. Zapominasz, że moje noce kończą się o brzask Barman odprowadził ostatniego gościa do drzwi i zasu°ą metalową żaluzję. t — No więc jesteśmy sami, — zauważył Leon. — niech pan zabawi się w policjanta, panie Carlon. — Zgoda! Wybacz mi Lulu, jeżeli znów wrócę do wsP01^ nień, które chciałabyś zostawić w grobie. Kiedy byłaś raze z Frazerio, co on właściwie robił? — Pracował w garażu w Auteuil. , — Czy to była prawdziwa praca? Czy tylko mistyfika<"fl], — Nie wiem. Toni zawsze wychodj^ł rano i wracał rem. To wszystko co wiem, ale nie dziw się, nigdy nie by»a zbyt ciekawą. ^ — To zawsze była jedna z twoich największych zalet. c znasz nazwę tego garażu? , — Tak. Był to garaż Auteuil na ulicy Michel-Ange. c łon wyciągnął notesik i zanotował. ^ — Dziękuję. A potem, kiedy cię rzucił, pracował w dals^ ciągu? d gó ry ZSRR; 27) w nim aktorzy; 28) miano; 30) „premier" wrześniowych solenizantów. UŁOŻYŁ „JAR" Rozwiązanie, którego treść „ stanowi hasło propagowa-• v?h w t^m miesiącu przez PZU ubezpieczeń, prosimy nadesłać pod adresem redakcji w terminie 7-dniowym — koniecz nie z dopiskiem „KRZYŻÓWKA NR 523". A oto nagrody rzeczowe u-fundowane przez Oddział Wojewódzki PZU w Koszalinie: 1) SUSZARKA DO WŁOSÓW, 2) MŁYNEK DO MIELENIA KAWY, 3) LAMPKA NOCNA. Prócz tego — jak co tydzień — rozlosowanych zostanie 5 na gród książkowych. Rozwiązanie krzyżówki nr 521: Poziomo: ksantofil, morwa, trabant, Noe, twist, Agata, Ate czopek, relaks, Tag, opera, net to, oko, Siemion, soryt, transze} a. Pionowo: — Karlino, amant, tętent, flaga, liana , motocross transport, gal, akt, erg, por, Asturia, Adonis, elekt, Alina, nosze. U firv duy nie gęsi m • • „Obserwuje się wśród dy rektorów PGR trend do od chodzenia od inwestycji w zakresie trzody chlewnej'' Yeti na Sycylii Włosi pozazdrościli ^Nepalowi i odkryli na wysokości 3150 m na stokach Etny na Sycylii ślady yeti. W każdym razie mieszkańcy kilku wsi przysięgają, że widzieli z bliska śla dy stóp, a z daleka sylwetkę tajemniczego olbrzyma — yeti. Prasa włoska jednak, nie wątpiąc w autentyczność yeti, zastanawia się nad zmianą nazwy tajemniczego stworzenia — z „człowie ka śniegu" — na „człowie ka vteikanicznego" (?!) „Jak władze wojewódzkie usiadły na tym problemie ,to mają obecnie dosta tek pasz" * „Chciałem poinformować, że zostałem zwolniony ze skutkiem trzymiesięcznym.' „Spróbujmy na chwilę wyjść z zagadnienia rolnictwa i zająć się problemem dobrego gospodarowania." „W odpowiedzi na pismo obywateli, GRN zapodaje, że nie dysponuje żadnymi mieszkaniami lokalowymi." (Z listów i pism instytucji wybrał J. K.) ,Pozwól im jeszcze z dwadzieścia minut postudiować me-nu, a potem zamów dwa steki wieprzowe. Rys. Norman Brak koordynacji Francuska policja drogowa ustawiła niedawno na jednej z ruchliwych szos w okolicach Lyonu posteru nek radarowy, by przyłapać na gorącym uczynku kierowców przekraczających dozwoloną szybkość. Ruchliwa jednak zazwyczaj szosa była przez trzy godziny zupełnie pusta. Posterunek radarowy zdjęto. Później wyjaśniło się, że w okresie tych trzech godzin służba drogowa przeprowadzała naprawę szosy i ustawiła tablicę nakazują cą objazd. Powodzenie Sławna autorka powieści kryminalnych Agata Christie skończyła niedawno 80 rok życia i czuje się dosfco nale. Jej znana sztuka teatralna „Pułapka na myszy" wystawiana jest od 19 lat bez przerwy w londyńskim „Ambassador's Theater. \ Od kilku lat co wieczór przed kurtynę wT chodzi dyrektor teatru, pro sząc publiczność, by nikt przedwcześnie nie zdradził kto jest sprawcą mordu w odciętym przez śnieżycę do mu wiejskim. Tajemnicę tę niełatwo jest utrzymać, bo „Pułapkę na myszy" obejrzało już prawie 3 min widzów* KWESTIONARIUSZ Od kilku lat szpital w Jo hannesburgu (RPA) żąda od pacjentek, zgłaszających się do odbycia porodu, podobnie jak od wszystkich innych, wypełnienia standardowego kwestionariusza, w którym oprócz innych ru bryk żąda się od przyszłych matek odpowiedzi na pytanie: „Jakie były przyczyny tego wypadku?" Odpowiedzi na tę rubry kę brzmią humorystycznie. Jedna z pacjentek napisała: „Ponieważ zepsuł nam się starter w samochodzie* nie pojechaliśmy do kina"-Inna — oburzona — pisze: „To nie był w ogóle żaden wypadek". Poezja napisów Przy niestrzeżonym prze jeździe kolejowym pod O-slo wisi duża tablica z napisem: „W tym miejscu Mark Heinonen w cudowny sposób uratował swoje życie... Zahamował on swój samochód i odczekał, aż po ciąg przejedzie".