Cena 50 gT Nakład: 121.384 f PRZESADZONE INFORMACJE Z SYRII f ZWOŁANIE KONGRESU PARTII BAAS V!!! konkursu Chopinowskiego WARSZAWA (PAP) W WYNIKU posiedzenia jury, do III etapu Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego weszli następujący planiści Emanuel Ax (USA), Ikuko Endo (Japonia), Natalia Ga wrilowa (ZSRR), Eugene Indjic (USA\ Ivan Klansky (Czechosłowacja), Alain Neveux (Francja), Karol Nicze (POLSKA), Garrick Ohlsson (USA), Janusz O-lejniczak (POLSKA) Piotr Paleczny (POLSKA), Irina Smolina (ZSRR), Mitsuko Uchida (Japonia). Jak już wczoraj Informowaliśmy w drodze na jubileuszową XXV sesję Zgromadzenia Ogólnego NZ zatrzymała się na krótko w Mo skwip premier Indii pani Indira Gandhi. Na zdjęciu: radziecki premier A. Kosygin (z prawej) wita I. Gandhi na lotnisku Wnukowo. W środku tłumacz. (CAF — Interphoto) Karol Nicze ZGUBIONO próbki gruntu księżycowego ® WASZYNGTON (PAP) Amerykańska Agencja Astronau tyki i Badań Przestrzeni Kosmicz nej zaapelowała do pracowników j poc?ty o odnalezienie dwóch pró j bek gruntu księżycowego- przywie zionych przez astronautów „Apol lo 12". Przed 3 tygodniami zostały wysłane z Houston do dwóch adresatów w Nowym Jorku i do chwili obecnej nie zostały im dostarczone. RADZIECKI SZTURM KOSMOSU Maszyny i gospodarka JUCH MACCARTHYZMU OŻYWA W USA Sprawa AngeSl Davis tan rzqd ZRA KAIR (PAP) W miniony wtorek prezydent ZRA Anwar El-Sadat mianował dr Mahaiuda Fauziego nowym premierem. Nominacja ta została zatwierdzona przez Najwyższy Komitet Wykonawczy Arabskiego Związku Socjalistycznego. Jednocześnie dekretem prezydenckim powołany został nowy rząd egipski. PINOWSKI Na zdjęciu: naj wierniejszymi słuchaczami jest młodzież. Zajmą je ona każde wolne miejsce w sali przesłuchań. CAF — Szy perko SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIX Czwartek 22 października 1970 r. Nr 294 (5687) WASZYNGTON (PAP) KORESPONDENT PAP, red. J. Gołębiowski pisze: W u-biegły wtorek agenci FBI zaaresztowali w jednym z no wojorskich hoteli 26-letnią Angele Davis. Skuto ją kajdanami i doprowadzono do federalnego gmachu na Foley Sąuare — tego samego, w którym w okrecie maccarthyzmu lat 50-tych wytyczano polityczne procesy amerykańskim ko munistom. Angela Davis jest członkiem głównie na śmiałych, druzgo-KP USA. Jest również Mu- cących oskarżeniach amery-rzynką. Jej polityczna dzia- kańskiego rasizmu i dernasko łalność koncentrowała się (Dokończenie na str. 2) Janusz Olejniczak Piotr Paleczn$ „Tu 134-A" zdał egzamin -¥- MOSKWA (PAP) Nowy radziecki samolot „TU iZi A" (76 miejsc) przeszedł pomyślnie próby. Jest to zmodyf iko Wany model „TU 134". który już • °d 3 lat eksploatowany jest przez radzieckie i" zagraniczne linie lot nicze. ,TU 134 A" jest bardziej po jemnv dzięki wydłużeniu kałdu-ba. Może on rozwijać prędkość pod różna do 000 km na godzinę. Jest on przeznaczony do obsługiwania j linii średniego .zasięgu, może bo- ' ^iem przelecieć bez lądowania 3 tys. km. Fauzi oraz nowy' rząd zostali zaprzysiężeni wczoraj w godzinach południowych. W miniony wtorek odbyło się również posiedzenie KC Arabskiego Związku Socjalistycznego, które trwało 2,5 godziny. Prezydent Sadat dokonał oceny sytuacji wojskowej i politycznej oraz przedstawił wyniki ostatnich akcji dyplomatycznych ZRA, zwłaszcza na forum ONZ. Minister wojny ZRA gen. Mohamed Fauzi, przedstawił sprawozdanie na temat sytuacji wojskowej. Ponadto omawiano sprawę możliwości przedłużenia zawieszenia ognia w strefie Ka nału Sueskiego. KAIR (PAP) Poprzednie informacje na te mat kryzysu politycznego Syrii okazały się w pewnym stopniu przesądzone, Źródła zbliżone do kierownictwa partii BAAS twierdzą, że sekretarz generalny partii Atasi w dalszym cią gu sprawuje funkcję szefa pań stwa i rządu. Jak podała agencja MENA, przewodniczący Rady Rewolucyjnej Libii pik Kadafi połączył się telefonicznie z szefem państwa i rządu syryjskie go Atasim, który poinformował go, że sytuacja w Syrii jest normalna. Atasi oznajmił, (Dokończenie na str. 2) Wokół wyboru prezydenta Salvadora Ailende w Chile Korespondent PAP red. R. Kapuściński pisze; n s OWYM elementem tutej-pj| szej sytuacji na kilka dni ®Sprzed sesją kongresu chilijskiego, który wybierze prezydentem Chile Salvadora Aliende. jest wyraźna zmiana postawy sił prawicowych, które po okresie „opozycji destrukcyjnej" postanowiły przejść do „opozycji konstruktywnej i demokratycznej". To now* hasło zostało przyjęte na zakończonym ostatni- zjeździe Konserwatywnej Partii Narodowej, która w czasie ostatnich wyborów prezydenckich popierała kandydaturę Jorge A-lessandi. Bezpośrednio po zwycięstwie wyborczym Salvadora Ailende 4 października br. partia ta rozpoczęła o*strą Porażka ^twardych" w partii prawicy 40 ofiar cho!ery w Turcji * LONDYN (PAP) W Stambule zmarło na cholerę już 40 osób spośród 1033 które u-^ieszczo-i w szpitalach Dodeirze •Wając, iż zapadły na tę straszliwą chorobę. BILANS POWODZJ * RZYM Podczas powodzi która przed ł tygodniami nawiedziła Genue utonęło 26 osób. Losu 12 •sób nie zdołano ustalić. kampanię, mającą na celu u-daremnienie dojścia do władzy rządu jedności ludowej. Obecnie w przededniu przejęcia władzy przez ten rząd zjazd partii narodowej uznał za celowe potępić „siewców paniki ekonomicznej" i „sprawców zamachów terrory stycznych", rekrutujących się spośród elementów skrajnie prawicowych. Interesujące jest również, że szefem partii został wybrany zwolennik polityki otwartych drzwi wobec rządu Allendego — Ono-fre Jarpa. Toteż socjalistyczny dziennik „Ultima Hora" komentując zjazd narodowców określa go jako „porażkę twardych w partii prawicy". W diień po zakończeń i u zjazdu były kandydat prawicy na prezydenta Chile — Jorge Alessandri ogłosił publiczne oświadczenie, w którym zwraca się do posłów i senatorów partii narodowej, aby w czasie sesji kongresu 24 bm. nie głosowali na jego osobę. Teoretycznie kongres ma tego dnia dokonać wyboru prezydenta spośród dwóch kandydatów, którzy w ostatnich wyborach powszechnych otrzymali najwiecej głosów. Są nimi Aliende i Alessandri. Układ sił w kongresie gwarantuje jednak pewne zwycięstw o Salvadora Ailende. Mimo to, oświadczenie Ales-sandriego ma ważne znaczenie polityczne, gdyż zmienia ono wymowę, jaką będą mia- (Dokończenie na str. 2) Po wstrząsającej zbrodni w Kalifornii Mordercy leszcze nu wolności * WASZYNGTON (PAP) W nocy z wtorku na środę policja prowadząca śledztwo mające na celu wykrycie sprawców zamordowania w okolicy Sequel, w Ka lifornii doktora Victora, Ohta, jego żony, dwojga dzieci oraz pomocnicy domowej odnalazła samochód, z którego prawdopodobnie korzystali mordercy. Natrafiono na niego w odległości oko.o 32 km od miejsca zbrodni, stał on częściowo spalony w rzadko uczęszcza nym miejscu. Dalszych szczegółów dotyczących wyników śledztwa do tej pory nie podano. * W Kanadzie nadal obowiązuje stan wyjątkowy wprowadzony 14 bm. w związku ze wzmożeniem działalności terrorystyczne.! organizacji separatystycznej „ Front Wyzwolonia Qaębeou'\ 19 bm, przed gmachem w Montrealu, w którym wystawiono na w i dok publiczny zwłoki zamordowanego przez Front ministra gra cy rządu prowincjonalnego Laporte'a policja dokladais rew ido wała mieszkańców miasta przybyłych oddać ostatni hołd zaraui dowanemu, ' — jCA£. yniiaxj Jak już informowaliśmy, zbrod nie odkryto, gdy do palącej się willi wezwano strażaków. Znalez li oni w basenie, znajdującym się na terenie posiadłości, zwłoki pię I ciorga osób. Ofiary powiązane by i ły czerwonymi chustkami i jak ! stwierdzono — bestialsko pobite j przed śmiercią. I Szeryf miejscowej policji Dou i gias James nazwał mord w Se- quel „najbardziej makabryczną zbrodnią w okolicy". Miejscowa prasa wskazuje na pewne podobieństwo między masowym mordem a tragedią w wil li Sharon Tate, gdzie także w be stialski sposób uśmiercono 5 osób. W okolicach Santa Cruz ostatnio gromadziły się liczne grupy hip-piesów. ani? _ Z OBRAD ONZ * NOWY JORK Wczoraj na dziennym posie dzeniu plenarnym jubileuszowej sesji Zgromadzenia Ogólne go NZ kontynuowano debatę generalną. •• KOSMOS-37S * moskwa w ZSRR wystrzelono kolejnego sztucznego saieiite sciemi „KOSMOS — 373"., DYPLOMACJA * pekii? Chińska Republika Ludowa 1 Republika Gwinei Równikowej postanowiły nawiązać stfl sunki dyplomatyczne na szew blu ambasadorów. BUDŻET * PARYŻ Francuskie Zgromadzenie Na rodowe rozpoczęło debatę nad budżetem Francji na rok 1971. Prognoza Dogody * WARSZAWA (PAP) Jak przewiduje PIHM dzisiaj wystąpi zachmurzenie duże, z lo kalnymi większymi przejaśnieniami, miejscami opady. Temperatura maksymalna od 8 st. na północnym wschodzie do 14 st. na południu kraju. Wiatry słabe, okresami umiarko wane, z kierunków południowo-zachodnich. ROLNICTWO l WIE? STA+łY PODATEK *0*0314 KOSZAUHSKIEOO - na str. 4. i Ł narodowa Z prac . RWPG MOSKWA (PAP* Jak już wczoraj informowaliśmy w Moskwie trwa 19. sesja Kom. Wykonawczego RWPG. Uczestniczą w niej wicepremierzy krajóvr członkowskich. Polskę reprezentuje wicepremier P. Jaroszewicz. Omówione zostaną środki zmierzające do pełniejszego zaspokojenia potrzeb krajów członkowskich na nowe typy maszyn dla gospodarki narodowej. Obraduje również Rada Międzynarodowego Banku Współpracy Gospodarczej. Przedmiotem dyskusji są sprawy związane z wysokością i terminami udzielania kredytów krajom człon kowskim RWPG. Program lotu przewiduje, iż 24 października stacja „Son-da-8" doKona okrążenia Księżyca. po czym wejdzie na tor lotu powrotnego i 27 października wyląduje na Ziemi. (Dokończenie na str. 2) Automatyczna stacja „SONDA-8" !eci w kieraaki Księżyca MOSKWA (PAP) ZGODNIE z programem badań kosmicznych, 20 paździer nika 1970 wystrzelono w Związku Radzieckim automatyczną stację „SONDA-8". która leci obecnie w kierunku Księżyca, Na planowany tor' lotu ku Księżycowi stacja weszła z po na trasie lotu i w przestrzeni okołoksiężycowej. wykonanie PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJ ÓW ŁĄCZCIE SIĘ! średniej orbity okołoziemskiej. zdjęć Księżyca i Ziemi z róż-Celem eksperymentu jest prze nych odległości oraz wypróbo-prowaazenie badań fizycznych wanie udoskonalonych zespołów, agregatów i innych kon- strukcji kosmicznych. Str. 2 GŁOS nr 294 (5687) §1^2 W KRAJU. * W ZWIĄZKU ZE ZBLIŻAJĄCYM SIĘ V ZJAZDEM LIGI KOBIET, który odbędzie się w dniach 17—18 listopada br. R. Strzelecki przyjął kierownictwo Ligi Kobiet. Omówiono dorobek organizacji w ostatnim cztero leciu, w szczególności W zakresie realizacji jego podstawowego zadania — pracy wśród Kobiet w miejscu zamieszkania. * S. OLSZOWSKI PRZYJĄŁ PRZEBYWAJĄCEGO W POLSCE red. naczelnego teoretycznego organu KPCz „Nowa Myśl" — L. Hrabovsky'ego. W toku spotkania dokonano wymiany poglądów na temat pracy politycznej wśród klasy robotniczej, inteligencji i młodzieży. * W WARSZAWSKIM LICEUM NR 33 NOSZĄCYM IMIĘ MIKOŁAJA KOPERNIKA ODBYŁA SIĘ INAUGURACJA OBCHOdów KOPERNIKOWSKICH WSrOd MŁODZIEŻY. Uroczystość zorganizowały Ogólnopolski i Stołeczny Komitet Frontu Jedności Narodu oraz Komitet Przygotowawczy Obchodów 500, rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika. * W WARSZAWIE ODBYŁO SIĘ PLENARNE POSIEDZENIE ZG ZWIĄZKU MŁODZIEŻY WIEJSKIEJ, poświęcone zagadnieniom funkcjonowania kół ZMW w instytucjach i organizacjach obsługi rolnictwa. Obrady prowadził przewodniczący ZG ZMW — Zdzisław Kurowski. Radzieckie „sondy" penefrufq INA ŚWIECIE W DNIACH OD 15 DO 19 BM. toczyły się w Paryżu polsko--francuskie rozmowy gospodarcze. Tematem ich były sprawy re alizacji postanowień wieloletniej umowy o wymianie handlowej oraz sytuacji gospodarczej i przemysłowej między Polską a Francją na lata 1970—75 oraz założenia przygotowywanego protokołu handlowego na 1971 rok. * MIN. OBRONY NARODOWEJ NRD, GENERAŁ H. HOF-MANN przyjął bawiącego w NRD wicepremiera i min. Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kuby, R. Castro, W przyjacielskiej rozmowie omówiono sprawy dotyczące dalszego zacieśnienia kontaktów między narodami i armiami obu krajów. * NA UNIWERSYTECIE W MONTREALU został otwarty festiwal filmów polskich zorganizowany przez kierownika wydzia łu slawistyki tego Uniwersytetu prof. Domaradzkiego, przy u-dziale ambasady i konsulatu generalnego PRL w Kanadzie. * PRZEMYSŁ RADZIECKI PRZEKROCZYŁ GLOBALNY PLAN PRODUKCJI PRZEMYSŁOWEJ TRZECH KWARTAŁÓW BR. Jak zakomunikował Centralny Urząd Statystyczny, przyrost produkcji przemysłowej w okresie styczeń — wrzesień wyniósł ponad 8,3 proc. w porówaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Wszystkie ministerstwa przemysłowe i wszystkie republiki związ kowe wykonały i przekroczyły plan 9 miesięcy. * PODCZAS PRZYJĘCIA W BONN NA CZESC GOŚCI TUREC KICH, prezydent Turcji Sunay wypowiedział się za zwołaniem konferencji europejskiej poświęconej sprawom bezpieczeństwa i rozładowania napięcia między Wschodem i Zachodem. (Dokończenie ze str. 1) Automatyczna stacja „Son-da-8" porusza się po torze bli skim zaplanowanemu. 21 października o godz. IG czasu mo skiewskiego stacja znajdowała się w odległości 113 tys. km od Ziemi. Ze stacją utrzymywana jest stała łączność radiowa. Według danych informacji telemetrycznej, wszystkie systemy pokładowe, aparatura naukowa i agregaty stacji pra cują normalnie. Ośrodek koor dynacyjno-obliczeniowy opra cowuje napływające informacje. MOSKWA (PAP) AGENCJA TASS przekazała chronologiczną informację o kolejnych ra dzieckich stacjach typu „SON rejon DA". A oto jak przedstawiają się poszczególne etapy tego programu badań przestrzeni kosmicznej: „Sonda-1" — wystartowała 2 kwietnia 1964 r. Celem eksperymentu było sprawdzenie funkcjonowania wszystkich u rządzeń kosmicznych i naziem ryeh dla dalszych lotów w tym oregramie. „Sonda-2" wystrzelona została 30 listopada 1964 r. w kierunku Marsa. „Sonda-3" wystartowała 18 lipca 1985 r. i sfotografowała Księżyc. „Seuda-4" wprowadzona na orbitę 2 marca 19S8 r., badała dalekie rejony przestrzeni o-kołoziemskiej. „Sonda-5" wystrzelona 15 września 1938 roku, obleciała Księżyc i powróciła na Ziemię. Sfotografowała Ziemię z kosmosu. „Sonda-6" — start nastąpił 10 listopada 1968 r. Stacja obleciała Księżyc w przewidzianej odległości 2.420 km i powróciła na Ziemię. „Sonda-7" — start 8 sierpnia 1969 r. Obleciała ona Księżyc i dostarczyła kolorowe fotografie Księżyca i Ziemi. „SomIa-8" — wystartowała 20 października 1970 r. Wyko nała zdjęcia powierzchni Księ życa oraz globu ziemskiego i księżycowego z różnych odległości. W czasie lotu wypróbowano udoskonalone urządzę nia, agregaty i nowe elementy konstrukcyjne tych kosmicznych aparatów. Kwatera główna NATO pozostanie w £vere * BRUKSELA (PAP) Decyzja zapadła — kwatera główna NATO pozostanie w Evere (jedno z przedmieść Brukseli) gdzie umieszczono ją tymczasowo w październiku 1967 roku. Plano-WE.no wówczas, że kwaterą głów na paktu atlantyckiego zóstanie przeniesiona do Heysel na teren wystawy światowej Expo-l958. Pro jekt ten zarzucono m. in. dlatego ponieważ okazało się że przenosiny kosztowałyby zbyt wiele. Postanowiono wobec tego wyburzać stopniowo budynki na terenie o-fcecnej 19-baktarowej „parceli" NATO i zbudować nowe stałe pomieszczenia NATO. Nowy rząd ZRA STRAJK * WASZYNGTON Towarzystwo lotnicze „Trans World Airlines" odwołało wszystkie loty na trasach kra jowyeh z powodu strajku 5.400 stewardess i stewardów. (Dokończenie ze str. 1) że ostatnie doniesienia o sytua cji panującej w Syrii były częściowo zmyślone. Tymczasem radio Damaszek podało, że została zwołana nad zwyczajna sesja X Kongresu Socjalistycznej Partii Odrodzę nia Arabskiego (BAAS). WASZYNGTON (PAP) Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju wyasygnował dla Izraela 20 milionów dolarów w postaci pożyczki na „rozwinięcie programu kredy- tów na cele gospodarki rolnej" W związku z oficjalnym przeznaczeniem tej pożyczki, obser watorzy przewidują, że dzięki niej Izrael uzyska niezbędne dodatkowe fundusze na zakup nowego sprzętu wojskowego. Wiadomo zaś, że z bieżącego budżetu izraelskiego w sumie około 11 miliardów funtów izraelskich, na bezpośrednie wydatki wojskowe przeznaczo no 40 procent, to jest 4 miliardy funtów, gdy zaś dołączy się do tego wydatki pośrednie okaże się, że Izrael wydaje na cele wojskowe przeszło połowę budżetu. Duch maccarthyzmu ożywa w USA (Dokończenie ze sir. 1) waniu godzących szczególnie w mniejszości rasowe poczynaniach systemu penitencjarnego w USA. Dawała ona temu wyraz m. in. wykładami na Uniwersytecie w Los Angeles, gdzie zab'ysła jako świetny znawca palących problemów socjalnych i politycznych. Wykłady Angeli Davis przy ciągały z reguły tysiące studentów i pracowników nauko wych. Odpowiednie siły poeta rały się więc o to, aby pozbawić ją pracy na uniwersytecie. Ale nie poprzestano na tym. Z punktu widzenia FBI i władz kalifornijskich pod wodzą gubernatora Reagana, uważanego za jednego z najbardziej reakcyjnych przedsta wicieli amerykańskiego „estab lishmentu" Angela Da vis była nadal „groźnym agitatorem". Jej nieprzeciętna wiedza w zakresie nauk socjologicznych i zdolności oratorskie w połączeniu z faktem przynależności do KP USA oraz tym, że jest Murzynką, uznano za szczególnie niebezpieczny zestaw cech i okoliczności. Nie bezpieczny na tyle, że prezydent Nixon podpisując ostatnio ustawę rozszerzającą pełno mocnictwa FBI uznał za właś- ciwe wypowiedzieć się z najwyższym uznaniem o aresztowaniu Angeli Davis. Aresztowanie poprzedziła odpowiednio zakonspirowana kampania, w ramach której ogłoszono, iż Angela Davis znajduje się na liście „najbar dziej poszukiwanych" przez FBI „przestępców". Osobę jej związano mianowicie z dramatycznymi wydarzeniami, ja kie rozegrały się w dniu 7 sierpnia br. w miejscowości San Rafael w Kalifornii. W dniu tym podjęto próbę porwania trzech sądzonych tam Murzynów oraz pięciu białych zakładników, w tym sędziego. Doszło do strzelaniny, w rezultacie której ponieśli śmierć sędzia, dwóch z sądzo nych Murzynów oraz niedosz ły porywacz — Jonathan Jack son. W oświadczeniu opublikowa nym przez kierownictwo KP USA stwierdza się, że „próby związania osoby Angeli Da-vis z wydarzeniami sprzed dwóch miesięcy w San Rafael opierają się wyłącznie na informacjach dostarczonych przez policyjnego agenta i nie mają żadnego poparcia w fak tach". Ogłoszone oświadczenie KP USA wzywa do masowych pro testów przeciwko uwięzieniu Angeli. Protesty takie z u-działem zarówno białych jak i czarnych obywateli odbyły się już w Nowym Jorku i w Los Angeles. Wielki wiec pro testacyjny został zwołany w Los Angeles na dzień 23 bm. Oświadczenie wskazuje również na głębsze polityczne tło aresztowania Angeli Davis: „Podejmując ten krok władze chcą sterroryzować wszystkich tych, którzy walczą z rasizmem. Chcą też zadać cios wszelkim akcjom jednościo-wym i wzmóc w skali ogólnokrajowej kontrakcję wobec czarnych". W chwili obecnej toczy się prawna rozgrywka o to, czy Angela Da vis ma być przęsłu chiwana i sądzona w miejscu jej aresztowania, tj. w Nowym Jorku, czy też ma być przekazana władzom kalifornijskim. KP USA stoi na stanowisku, że przewód sądowy w Nowym Jorku mógłby mieć jakie takie cechy bezstronności, natomiast w Kalifornii — pod rządami gubernatora Rea gana — byłby on absolutną po kazówką wymierzoną nie tylko personalnie przeciwko Angeli Davis, ale również prze ciwko wszystkim (legalnym i nielegalnym) siłom i ruchom lewicowym w Stanach Zjednoczonych. KANADY Porywacze akceptują warunki polirji NOWY JORK (PAP) AGENCJA „Canadian Press" podała wczoraj, że policja w Montrealu otrzymała anonimowy telefon, w którym poinformowano, że Front Wyzwolenia Quebecu akceptuje warunki władz w sprawie zwolnienia brytyjskiego dyplomaty Jamesa Crossa. Wedjug agencji, policja zaapelowała następnie do porywaczy za pośrednictwem rozgłośni „CKLM" aby skomunikowali się z nią ponownie i potwierdzili wiadomość przekazaną telefonicznie oraz podali kilka wyjaśnień. Jak już podawaliśmy, władze kubańskie zaoferowały podjęcie misji mediacyjnej między rządem kanadyjskim i porywaczami w sprawie uwolnienia Crossa. Rząd prowincjonalny Quebecu stwierdził, iż porywacze będą mogli swobodnie wyjechać na Kubę, jeśli uwolnią Crossa i dostarczą go na wyspę Świętej Heleny na rzece św. Wawrzyńca. Wyspa oddana została pod nadzór konsulatu kubańskiego w Montrealu, aby umożliwić przekazanie Crossa. Tymczasem w związku z ostatnimi wydarzeniami napięcie w Kanadzie nie słabnie. Wojsko i policja znajduje się w stanie pełnej gotowości ope i*acyjnej. Trwają masowe a-resztowania i rewizje. w SKRÓCIE * meksyk: W Meksyku zmarł w wieku 75 lat były prezydent tego kra ju Lazaro Caraenas, wybitny polityk generał, działacz demo kratyczny. * BONN W katastrofie autobusowej, która wydarzyła się w górnej Bawarii zostało rannych 25 o-sób. Autobus, wyprzedzany przez samochód osobowy, skrą cił za bardzo na prawo i stoczył się z nasypu. * KAIR W szpitalu kairskim przyszły na świat siostry syjamskie. Niemowlęta urodziły się przedwcześnie (po 7 miesiącach). Są one zrośnięte główkami, mają tylko jedną twarz Jest to niezwykle rzadki przy padek. Porażka prawicy w Chile (Dokończenie ze str. 1) ły wybory w kongresie 24 bm. Zamiast głosowania nad dwoma kandydatami kongres potwierdzi tylko wybór Salva-dora Allen će na prezydenta Chile. Jeżeli posłowie i senatorowie partii narodowej kierując się prośbą Alessan-driego nie ^dą głosować na jego osobę i wstrzymają si? od głosu przy osobie Salva-dora Allende, będzie to oznaczać, że zostanie on wybrany bez głoisów przeciwu, co miałoby niezmiernie istotną wymowę polityczną. O zmianie stanowiska prawicy wobec nieodwracalnego faktu objęcia władzy przez rząd lewicy świadczą również i inne fakty. Przede wszystkim uległ wyraźnemu złagodzeniu jeszcze do niedawna' agresywny ton prasy konserwatywnej. Ustały jej frontalne ataki na osobę Allendego i na program jedności ludowej. Nawet tak skrajnie reakcyjna organizacja jak „pa-tria i liber ta d", która zapowiedziała na ten wtorek wieolityeznej wielu organizacji spółdziel czych oraz ezych. Mimo swej nczeDnej 8 300 członków partii przewagi wśród członków ków, w tym 1029 kobiet. W (78 członkiń partii, oczywiście tych organizacji, ich udział niektórych zaś powiatach licz- większość w mieście, jest wy-^je władzach jest już raczej1 ^a kobiet-gospodyń członkiń kładowcami szkolenia partyj-skromniejszy. Np. 22,5 proc. pzpr była stosunkowo nie- nego), rozwija się pracę wy-ezłonków zarządów kółek roi- wielka. W pow. bytowskim chowawczą zmierzającą do po niczych stanowią kobiety, w np. wśród 680 członków partii zyskania wyróżniających się komisjach rewizyjnych tych rolników było zaledwie 8,8 w tej działalności do partii, organizacji już tylko 15,7 proc. pr0c. kobiet. Proporcje te Eszekutvwa KW Dodieła znowu wypada odnotować, kształtują się nieco korzyst- WT)iaski zmierzające do rozwi- niej wśród przyjętych kandy- jania j dalsase£ pogłębiania datow PZPR w r°ku bieżą- działalności polityczno-spo- i wychowawczej w wśród kobiet wiejskich, do bytowskim zaś 17 proc.). pełniejszego angażowania ich Niezadowalający jest także w rozwiązywanie wszystkich wieiskich uc*z^ kobiet we władzach spraw nurtujących środowisko J ' wiejskich organizacji partyj- wiejskie. Obecnie, kiedy od-nych oraz w komitetach gro- bywa się kampania sprawoz-madzkich. W powiecie bytów- dawczo-wyborcza w naszej skim jest np. 13 komitetów partii, jest ku temu szczegól- "W porównaniu z kraju, że nasze, koszalińskie kobiety w większym stopniu Cym (w wałeckim — 31,6 proc. angażują się w pracę społecz- w drawskim — 25,6 proc., — _ ty w innych reeio nach kraju. Aktywizacja społeczno-zawodowa kobiet MM ELIMINACJE POWIATOWE lesienns połowy ryb W stawach rozpoczęły się jesienne odłowy ryb. Przyniosą one, podobnie jak w latach Ubiegłych, do 17 tys. ton karpia oraz z gospodarstw dysponujących odpowiednio czystymi wodami — około 100 ton Pstrąga. Doliczając połowy ryb z jezior i rzek — prócz tego co złapią wędkarze — uzyskamy w tym roku około 28 tys. ton ryb słodkowodnych. Ryby z wód śródlądowych stanowią zaledwie kilkuprocen towy dodatek do dostarczanych na rynek w różnych postaciach ryb morskich. Jeśli "Winę za spadek połowów na "Wodach otwartych — licznych rzekach i jeziorach — przypisać należy w znacznej mierze szkodom jakie wyrządzają w gospodarce rybackiej ścieki przemysłowe i miejskie, to sła be efekty hodowli ryb w stawach są wynikiem braku więk szego zainteresowania Państwo Wych Gospodarstw Rybackich intensyfikacją tego rodzaju Produkcji. W kraju mamy około 40 tys. hektarów stawów rybnych, których powierzchnia, ze Względu na prace wodno-melioracyjne, powoli się kurczy. Przy intensywnej hodowli kar Pia, co przy wysokiej cenie rynkowej tej ryby winno się opłacać, rriożna by połowy podwoić. Niestety, dobre wskaźniki wydajności z hektara lustra wody, w granicach 800— 1000 kgiuzyskują tylko nielicz ne gospodarstwa. Na większości stawów łowi się znacznie mniej, co stawia tego rodzaju Produkcję na granicy opłacalności. (AR) ©fabianISL | j deka*w 1 hodowla grzybów Mrówki należące do rodzaju Atta zajmują się hodowlą grzybów dla celów konsumpcyjnych. Robotnice — podobnie jak ludzki hodowca pieczarek — przygotowują odpowiednie, wynawożone podłoże ■w podziemnych korytarzach swe-S° gniazda i zaszczepiają je kawałkami grzybni. Ogród grzybowy Jest szczególnie pieczołowicie 1 troskliwie pielęgnowany Robotyce pielą, usuwają wszystkie in gatunki roślin, a młode samice udajac sie na lot godowy, żabie rają ze sobą kawałeczek grzybni do założenia nowej hodowli w przyszłym własnym gnieździe, Olimpiada wiedzy rolniczej w foka O (Inf. wł.) Dobiega końca pierwszy etap olimpiady wiedzy rolniczej — eliminacje środowiskowe (w przedsiębiorstwach rolnych) i w gromadach. W większości gromad w naszym województwie wyłoniono już spośród młodzieży peerowskiej, słuchaczy zasadniczych szkól rolniczych i espeerów trójki najlepszych znawców zagadnień rolniczych, które będą rywalizować w eliminacjach powiatowych. O dużym zainteresowaniu młodzieży olimpiadą świadczy wyższa niż w ub. roku liczba star tujących w tej imprezie. Np. w powiecie bytowskim eliminacje rejonowe odbyły się w ponad 20 większych miejscowościach, a o tytuł zwycięzców ubiegało się 280 osób. Pierwsza w województwie skiej i omówiono zadania w eliminacja powiatowa olimpia nowym roku szkolnym. Przody odbyła się ostatnio w downicy nauki w zespołach Świdwinie. Startowali w niej przysposobienia rolniczego za-zwycięzcy 14 eliminacji rejo- prezentowali na okolicznościo-nowych, zaś zadaniem uczest- wej wystawie dorodne okazy ników było udzielenie odpo- warzyw i roślin okopowych wiedzi na 6 pytań dotyczących wyhodowane na poletkach spraw społecznych i zawodo- konkursowych. wych rolnictwa oraz działał- W najbliższą niedzielę wy-ności banków spółdzielczych, łonią zwycięzców olimpiady Najwięcej punktów za trafne uczestnicy zlotów w Człucho- odpowiedzi i tym samym ty- wie, Koszalinie, Szczecinku i tuł mistrza powiatowej olim- Wałczu, a pozostałe powiaty piady wiedzy rolniczej w 1970 zorganizują te doroczne im-r. zdobyła uczennica Zasadni- prezy w pierwszych dniach czej Szkoły Rolniczej w Poł- listopada. (ś) STARY Kraków z ciemnymi za u łka mi i wąskimi uliczkami — to duża atrakcja dla turystów, którzy przybywają do historycznego grodu raz na ileś tam lat. Te same wąskie uliczki utrudnia ją jednak mieszkańcom ich życie codzienne, wydłużają stale czas do jazdu do pracy. Skrzyżowania cen tralnych arterii stają się coraz bardziej kolizyjne. Najbardziej niebezpiecznym i ruchliwym węz łem komunikacyjnym Krakowa jest skrzyżowanie ulic przy Mate cznym. Tu krzyżują się drogi wy lotowe wschód-zachód, północ-po-łudnie, tędy jedzie się do Zakopa nego, Krynicy, Nowego Sącza. O-becnie kosztem wielu milionów złotych realizuje się tu wielką in westycję, która dostosuje punkt do wymogów nowoczesnego ruchu kołowego. W tej chwili płac i uii ce przy Matecznym wyglądają jak „krajobraz po bitwie". Ale jui pod koniec bieżącego roku jezdnie zostaną oddane do użytku. Na zdjęciu: przebudowa Matecz nego. CAF — Piotrowski 100 LAT „JEDNOŚCI" Spółdzielnia Pracy „Jedność" w Rudniku nad Sanem istnieje już 100 lat. Jest to obecnie w pionie spółdzielczości największy zakład wytwarzający artykuły koszykarskie. Spółdzielnia posiada własne plantacje wikliny, zajmujące powierzchnię 450 ha. W tym roku plan produkcji przewiduje wytworzenie koszy, foteli, leżaków oraz różnych wyrobów ozdobnych na sumę przeszło 60 min złotych. (WiT — AR) czynie-Zdroju — Grażyna Dzi kowska. II miejsce zajęła jej gromadzkich liczących 109 na okazja. Chodzi oczywiście koleżanka 7. ZSR _ Anna Pod członków, wśród nich jedynie o krytyczne spojrzenie na do-5 kobiet W ośmiu KG w tym tychczasową pracę partyjną powiecie nie ma ani jednej w środowisku wiejskim, o wy kobiety. Z kolei w powiecie ciągnięcie wniosków, w tym drawskim wśród 71 członków także jeśli chodzi o udział ko-KG są tylko 3 kobiety, a biet w składzie egzekutyw w 6 komitetach — na 9 w po- POP, KG, powiatowych in-wiecie — również nie wybra- stancji partyjnych oraz w róż no ani jednej kobiety. Po- nych organizacjach spółdziel-dobnie jest zresztą w więk- czości wiejskiej. Niewątpliwą szóści powiatów. pomocą w tym względzie bę- Z przytoczonych liczb i po- dzie, jak stwierdził w dysku-równań wynika, na co egzeku- sji I sekretarz KW, tow. Sta-tywa KW zwróciła szczególną nisław Kujda, ocena i wnioski uwagę, że wiele organizacji zawarte w materiałach egze-partyjnych, komitetów gro- kutywy KW, z którymi winny madzkich, a nierzadko i komi zapoznać się komitety powia-tetów powiatowych nie doce- towe i aktyw partyjny, nia, jeśli wręcz nie bagatelizuje działalności polityczno- W. NOWAK siadły, a III miejsce — Teresa Burec z ZSR w Sławoborzu. Doskonałą znajomością form pracy spółdzielni oszczęd nościowo-pożyczkowych wykazał się młody rolnik — Stanisław Brodowicz z Rusinowa. Zgodnie z wieloletnią trądy cją, eliminacje olimpiady połączono z drugą imprezą — zlotem młodzieży zdobywającej wiedzę rolniczą w peerach espeerach i zasadniczych szko łach rolniczych. Ponadto w zlocie uczestniczyli przedstawiciele zespołów młodych roi ników. Oceniono całoroczny dorobek tych ogniw szkolenia zawodowego młodzieży wiej- Mechanicy wybrzeża zwiedzą KcszóI ńskie Oddział Stowarzyszenia Inżynierów i Mechaników Polskich co jakiś czas orga nizuje ciekawe imprezy dla swyćh członków. Ouczy ty, różne specjalistyczne wycieczki na wystawy bądź do zakładów, w których można podpatrzeć interesu jące rozwiązania techniczne lub technologiczne itp. W najbliższych dniach 23 i 24 bm. z inicjatywy kosza lińskiego oddziału SIMP od będzie się w Koszalinie XV zjazd mechaników z województw północnych. Zapoznają się oni z 25-let-nia działalnością SIMP o-raz rozwojem przemysłu w województwie koszalińskim oraz współpracą z W.S.L W programie dwudniowe go spotkania przewidziane są również wycieczki do Żydowa 1 Słupska, zwiedza nie zakładów pracy, obiektów turystycznych itp. (w!) R> EDAKCJA „Tygodnika Demokratycznego" zamieściła w 41 numerze swego pisma artykuł Agaty Ursynowskiej ■ pod przyciągającym uwagą ty tulem ,Jfie zmarnować dorobku". Artykuł jest obroną, wielokrotnie argumentowaną, stanu po siadania Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, a w konsekwencji jego lokalizacji. Asumpt do zajęcia pozycji. w słupskich szańcach dała autorce uchwała Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej o utworzeniu Muzeum Pomorza Środkowego w Koszalinie, co w jej relacji brzmi: „W kwietniu 1970 roku dowiedziałam się, że dyrekcja Muzeum zo stała przeniesiona do Koszalina (...) natomiast sam dyrektor objął stanowisko w Muzeum Narodowym w Warszawie. (...) Projekt brzmiał: stworzyć centralne dla regionu muzeum w Koszalinie. Inaczej — prze nieść Muzeum Pomorza Środkowego ze Słupska do Koszalina. Projekt ten został zaakceptowany. Jeżeli dyrekcja zostaje przeniesiona z jednego miasta do drugiego, to jeszcze nie tragedia. (...) Gorzej, że uchwała przeniosła nie tylko dyrekcję, ale także dokumentację galerii malarstwa wraz z całą galerią i księgozbiorem uciułanym z takim trudem. Bo przecież owo muzeum koszalińskie coś musi eksponować. (...) Muzeum Pomorza Środkowego w Koszalinie zaczyna praktycznie od zera,, dysponuje jedynie działem archeologicznym, a to za mało, nawet jeżeli te zbiory są warte uwagi i nieustannie się wzbogacają. Do działu malarstwa trzeba ściągnąć zbiory słupskie. Do działu morskiego należy rozbić ekspozycję darłowską. Projekty zorganizowania oddzicClu etnograficznego w Bytowie stają się bezprzedmiotowe. (...) Nie można wykluczyć, że na ostatecznej decyzji o przeniesieniu Muzeum Pomorza Środkowego ze Słupska do Koszalina zaważyła zadawniona walka o pierwszeństwo po między obu miastami Istotnie, skoro stolicą województwa jest Koszalin, czemu tak yjażna placówka jak Muzeum miałaby mieścić się w Słupsku? Nie widziano jednak możliwości i potrzeby jej przeniesienia tak długo, jak diugo nie zjawił się fachowiec, który przekonał niefachowców, że jest to możliwe i potrzebne. Nie było powodów, by mu miastem województwa, a kończąc na wiadomości o zrujnowaniu darłow skiej placówki. Uchwała Prezydium WRN została podjęta 26 czerwca 1969 roku. Trze ba o tym pamiętać, było to bowiem w czasie, kiedy istniały realne prze słanki do poprawienia sytuacji Muzeum Pomorza Środkowego, a konkretnie znaczyło to oddanie do dyspozycji dużego budynku (n.b. przy uL Mickiewicza, a nie Armii Czerwonej — jak poinformowano autorkę). Statut, stanowiący załącznik do uchwały precyzował, że muzeum obejmuje następujące komórki organizacyjne: w działach nauko- Legenda o smoku znad Raduszki (WEDŁUG AGATY URSYNOWSKIEJ) nie wierzyć. Dzięki takiemu posunięciu wzrósł prestiż stolicy województwa." Przepraszam za taki wybór informacji i komentarza, bardzo skromny w porównaniu z pokaźną publikacją, ale w tym mieści się sens całego artykułu Agaty Ursynowskiej. Należy niewątpliwie docenić intencje autorki występującej w obro nie pewnego status quo, na który istotnie złożyła się i pracowitość słupskich muzealników, i decyzje władz, dzięki którym powstały warunki lokalowe sprzyjające ekspozycji i działalności naukowo-popula ryZatorskiej.Ich wymowę osłabia jed nak lub nawet kompletnie zniekształca najzwyczajniejsza dezinformacja, poczynając od stwierdzenia, że Słupsk jest drugim co do wielkości wych — a) dział archeologiczny, b) galerię sztuki współczesnej, c) dział oświatowy, d) bibliotekę naukową — a dotyczyło to Koszalina. Zaś co do Oddziału w Słupsku to postanawiał, że będą tam: a) dział histo-ryczno-artystyczny, b) dział etnogra ficzny z powiązanym na zasadach filii Skansenem Słowińskim w Klukach, c) dział konserwatorski prowadzący działalność w pracowniach specjalistycznych tworzonych według potrzeb. Jeśli podstawą sporu jest galeria sztuki współczesnej i księgozbiór, to należy sobie jasno powiedzieć, że w owym czasie nie było w Słupsku warunków umożliwiających pełne ekspozycje (galeria — to dorobek plenerów koszalińskich), zaś takie możliwości rysowały się w Koszalinie. A więc chodziło o dobrą popu-. laryzację sztuki, a nie o jej magazynowanie. Ze względu na późniejsze ograniczenia remontowo-inwestycyj ne MPS nie zdobyło w Koszalinie projektowanego obiektu. I nie Prezydium WRN ponosi za to odpowiedzialność. Stan faktyczny jest więc taki, jak zauważa sama autorka, że galeria pozostaje w Słupsku, zaś dyrekcja nominalnie istnieje w Koszalinie, zaś praktycznie w Słupsku. Z czego wcale nie wynika, że po paru latach nie należy podjąć starań o rozbudowę MPS, właśnie dzią ki uzyskaniu odpowiedniego obiektu w Koszalinie. Szkoda, że niewątpliwa pasja publicystyczna (ale nie poznawcza) au torki została zużyta na wypaczenie istoty problemu. Na przeciwstawienie Koszalina Słupskowi, co — prze praszam bardzo — jest oczywistym faulem. Z komentarza wyłożonego expressis verbis wynika uryraźnie, że Koszalin chce podnosić swój prestiż stolicy województwa okradając inne miasta z ich lukratywnoścL A uzupełnienie tych zarzutów zniekształconym faktem likwidacji słup skiej sceny BTD, „bo w Koszalinie w teatrze przydałoby się więcej e-tatów", dowodzi co najmniej niezrozumienia funkcji placówek w o-jewódzki eh, a nie miejskich przecież czy dzielnicowych. „Jakie to szczęście dla dziennikarza, iż może poprzestać na zreferowaniu sprawy i nie musi podać gotowej recepty na środki zapobiegawcze." — oddycha autorka z ulgą. Swoje zrobiła, była dwa razy to Słupsku, odkryła i opisała smoka usadcnmonego nad koszalińską Ra-duszką (lub Dzierżęcinką), powiało jej indolencją prowincjonalnych władz. I to ma być szczęście? ZBIGNIEW MICHTA Str GŁOS nr 294 (5687) „POCIĄGIEM PRZYJAŹNI" ■— 150 1. Waga rocznej jałów- ki dochodzi do 300 kg. Rolnictwo Związku Radzieckiego zawdzięcza swe osiąg- zwiedzenia pozostała je- nięcia w dużym stopniu naukowcom. W licznych instytu- szcze jedna ferma. Przebywa- tach rolniczych pracują oni nad dalszym podniesieniem po- ją tu krowy 3 ras: simental- skiej, czerwono-stepowej i no- ziomu produkcji roślinnej i zwierzęcej, wyhodowaniem nowych ras zwierząt i zwiększeniem ich produktywności, pomagają sowchozom i kołchozom. Część uczestników „Pocią- |u Przyjaźni", pracowników koszalińskich przedsiębiorstw rolnych, którzy przebywali o-statnio w Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej miała możliwość zapoznania się z pracą instytutu naukowo--badawczego produkcji zwierzęcej w Charkowie. Po krótkiej informacji na temat ogólnej działalności instytutu, zaproponowano nam zwie dzenie dwóch ferm. I oto po przejechaniu kilku kilometrów jesteśmy w jednej z nich. Kierownik fermy pokazuje nam na dużej tablicy plan rozmieszczenia budynków: 2 obory, każda dla 400 krów, obora dla krów „zasuszonych" na 200 stanowisk, cielętniki, 6 naziemnych silosów, mieszczących p© 2,5 tys. ton kiszonek i... turbogenerator. Jest on wykorzystywany w razie awarii sieci. Bez energii elektrycznej trudno wyobrazić sobie pracę na fermie. Wszystkie czynności są tu w bardzo wysokim stopniu zmechanizowane. O tym mogliśmy się przekonać później. Robotników spotykaliśmy tu niewielu. Kierownik prowadzi nas do najbliższej obory, przeznaczonej dla 400 krów rasy czarno--białej. Jest to obora głęboka, wolnowybiegowa. Obornik wywozi się raz w roku, ściele się co 2—3 dni. Słoma niedaleko, na strychu. Pod każdą krowę przeznacza się 2 kg słomy. — A jak sobie radzicie z usuwaniem tak dużej masy obornika? — nada pytanie. — Doskonale. Nie mamy z tym żadnego kłopotu. Bierzemy po prostu spychacz, buldożer ładuje od razu 3 metry obornika na przyczepę i w ciągu 2 dni obora jest czysta. Krowy, podzielone na 4 sekcje po 100 sztuk, nie wychodzą w ogóle na pastwisko. Obora połączona jest przez stale otwarte drzwi z dużym wybiegiem. Tu właśnie, przez cały rok, latem i zimą są karmione paszą objętościową. Wybieg o-toczony jest z dwóch stron korytami, do których dowozi się kiszonki i siano od strony zewnętrznej. W pobliżu znajduje się duży silos naziemny, pokryty folią. Na powierzchni 51X17 m zmagazynowano 2850 ton kiszonki. Z uznaniem koszalińskich hodowców spotkała się organi- zacja udoju. Ferma posiada 6 do jarek elektrycznych typu „jodełka". Na jedną przypada więc prawie 140 krów. Na czas udoju, który dokonywany jest 2 razy dziennie, krowy przechodzą sekcjami NAUKA W SŁUŻBIE ROLNICTWA drogą otoczoną „pastucnem" elektrycznym do hali udojowej. Po wejściu 100 sztuk drzwi zamyka się, krowy ustawiają się na 10 stanowiskach każdej dojarki (5 z lewej strony i 5 z prawej) i następuje udój. W tym czasie otrzymują paszę treściwą, która dozowana jest mechanicznie. Dawki uzależnione są oczywiście od wydajności mleka. Po zakończeniu udoju krowy wychodzą inną drogą i powracają na wybieg. W ub. roku uzyskano na tej fermie od każdej krowy średnio 3.282 1 mleka. W tym roku planuje się zwiększenie udoju do 3.500 litrów. Warto podkreślić, że wszystkie wyniki są dokładnie ewidencjonowane, a pasza zadawana ściśle według ustalonych dawek. Na zakończenie wizyty oglądamy jeszcze cielętnik, zaścielony trocinami. Dowiadujemy się, że dla jałówki przeznacza się 200 1 mleka, a dla byczka wej rasy — lebiedińskiej. Fer ma dostarcza jałówki i buhajki sowchozom i kołchozom. Podziwiamy dorodne, rosłe bydło simentalskie. Waga jednej sztuki wynosi przeciętnie 700 kg, a zdarzają się też krowy ważące po 900 kg. Niesamowity kontrast z krową rasy dżersej, którą zobaczyliśmy później. Ktoś powiedział o niej: „To przecież tylko kości, skóra i wymiona". Tak, to prawda, ale jaka wysoka mleczność... W poprzednich latach dążono do wyhodowania dużego si-mentala typu miesnego. Obecnie nastawia się na niższy wzrost, a większą mleczność i zawartość tłuszczu w mleku. Temu celowi służą różne krzyżówki. Np. przez skrzyżowanie dżersej a z rasą czerwoną-ste-pową zachowano dotychczasową wagę i mleczność, a zawartość tłuszczu w mleku wzrosła do 4,8 proc. (mleko od krów rasy czerwono-stepowej miało tylko 3,8 proc. tłuszczu). Krowy z tej krzyżówki dają średnio 5.400 1 mleka rocznie. Przeprowadza sie tu różne eksperymenty, majace na celu wyhodowanie bydła o bardzo wysokiej produktywności. Na tej fermie zainteresował również koszalińskich pegee-rowców automat do pojenia cieląt na 15 stanowisk. Podgrzane mleko wlewane jest au tomatycznie do poszczególnych stanowisk według określonych dawek, od 1—3 litrów. Uczestnicy wycieczki wykazy wali duże zainteresowanie zwie dzanymi obiektami rolniczymi. Wypytywali o różne interesujące ich szczegóły, porównywa li, dyskutowali. Szkoda tylko, że tego rodzaju obiektów przewidziano tak mało do zwiedzenia. MARIAN RFBELKA ROLNICTWO PAROWANIE, SUSZ. PŁATKI GEESY ORGANIZUJĄ WYMIANĘ & TAŃSZY TRANSPORT iMieiniiHF ilisusiiki W bieżącym roku mamy w czany. Koszt przerobu ' 1 q naszym województwie stosunkowo dobre plony ziemniaków, toteż można i trzeba znaczną ich część przeznaczyć na paszę oraz odpowiednio za konserwować: uparować i za-kisić bądź też przetworzyć na płatki lub susz ziemniaczany. Każdy z tych sposobów zapew ziemniaków na płatki wynosi 22 z!. Gotowy produkt w postaci płatków rolnicy mogą odbierać bezpośrednio przy dostawie ziemniaków lub w terminie uzgodnionym z kierownictwem płatkarni. W naszym województwie mamy stosunkowo dobrze roz nia zmniejszenie strat skład- budowaną sieć suszarni zie- ników pokarmowych, jakie powstają przy tradycyjnym przechowywaniu ziemniaków w kopcach oraz ułatwia żywienie zwierząt. Rolnikom, pragnącycrrt skorzystać z tych metod racjonalnej konserwacji, stworzono dogodne warunki. Każdy skorzystać może z usług jednej z 60 kolumn parnikowych, którymi dysponują koszalińskie międzykółkowe bazy ma szynowe. Opłata za uparowa-nie 1 q ziemniaków w całym województwie ustalona została w wyskości 6 zł, przy czym członkowie kółek rolniczych płaćą 5 zł. W opłatę tę wkalkulowano koszt zużycia węgla. Do świadczenia usług gospodarstwom chłopskim zobowią zane zostały także wszystkie państwowe gorzelnie, które za uparowanie 1 q ziemniaków pobierają 3 zł. Oczywiście, u-parowane ziemniaki należy za kisić w silosach lub w odpowiednich dołach ziemnych. Godne polecenia jest również przetwarzanie ziemniaków na płatki i susz ziemnia- lonek, które jednocześnie prze twarzają ziemniaki na susz ziemniaczany. Wszystkie te su szarnie również zobowiązano do świadczenia usług rolnikom. Koszt przetworzenia 1 q[ ziemniaków na susz wynosi 18 zł. W zależności od zawartości skrobi w ziemniakach rolnik otrzymuje za 1 q surowca od 20 do 23 kg gotowego suszu, który pobiera bez pośrednio przy dostawie ziem nlaków. Po raz pierwszy w tym roku w powiatach sławieńskim, słupskim, bytowskim i zlotow skim wymianę ziemniaków na susz ziemniaczany organizują geesy. Przy tej fermie wymia ny obowiązują nieco inne zasady niż przy usługowym suszeniu ziemniaków przy dosts wie bezpośrednio do suszarni Mianowicie rolnik, który będzie pobierał susz w geesie, zobowiązany jest opłacić jego równowartość — wartością dostarczonych ziemniaków (w zależności od zawartości skro bi w ziemniakach). Dla wszystkich gospodarstw, które zamierzają suszyć f płatkować ziemniaki, stworzono także dogodne warunki ko rzystania z transportu kółek rolniczych. Będą to usługi o-gólnie dostępne i po obniżonej cenie. Usługowy dowóz ziemniaków do płatkarni i su szarni może odbywać się z maksymalnej odległości 15 km. Kółka rolnicze zobowiązane zostały użyć do transportu tyl ko ciągników o mocy powyżej 30 KM, zdolnych do ucią-gu jednocześnie 2 przyczep o ładowności 4 ton każda. Przy takim założeniu koszt transportu tony ziemniaków wyniesie około 30 zł, z tym że rolnicy płacić będą najwyżej 14 zł. Członkowie kółek rolniczych płacić będą o 20 proc. mniej. Obniżka cen za transport jest więc oczywista. Za organizację i sprawny przebieg prac zvćiazanych z konserwacją ziemniaków paszowych, odpowiedzialna jest gromadzka służba rolna, dlatego każdy zainteresowany rolnik powinien zwrócić się o pomoc do agronoma lub zootechnika. MGR INfc. JERZY GORDZIEJCZYK z-ca kierownika Wydziału Rolnictwa i leśnictwa Prez. WRN WYKRYWA CHOROBY DRZEW Pracownicy naukowi Aka demii Leśnictwa im. Kirowa w ZSRR skonstruowali przyrząd do diagnozowania stanu zdrowotnego drzew. Przyrząd waży zaledwie 3 kg, zasilany jest baterią elektryczną, a jego działanie opiera się na wykazywaniu przez rośliny swoistego potencjału bioelektrycznego. Z chwilą, gdy elektrody przyrządu wprowadzi się pod korę pnia lub gałęzi drzewa specjalna wskazówka zaczyna drgać, przy czym na podstawie wielkości i rytmiczności tych drgań wnioskuje się czy drzewo jest zdrowe czy chore. Przyrząd znajduje zastosowanie przy badaniu drzewostanu w lasach, sadach, a zwłaszcza w szkółkach drzew owocowych. J/IEDY dyrektor, tow. ZDZISŁAW SZKUTNIK oprowa- zarabia się na czysto po kilka dza po swoich włościach, człowiek co i raz łapie się na złotych myśli, że to chyba diabelnis trudne. Niewiele jest bowiem pegeerów w naszym województwie, które gospodarzą w tak trudnych warunkach jak właśnie KOCZAŁA II, I jeszcze jedna ważna przyczyna, dzięki której w Koczale osiągnięto rentowność: wysoka wydajność pracy załogi, peł ne, racjonalne wykorzystanie wszystkich zatrudnionych w okresie całego roku. Dawniej ponad 30-osobowa załoga gospodarstwa miała dość pracy wiosną i w żniwa, Na zdjęciu od lewej: dyrektor PGR Koczała tow Zdzisław Szkut nik i przodująca brygada tuczar ni — Fryderyk Mrozek, Józef Gliszczyński, Grzegorz Myca oraz zootechnik Stefan Horajski. Fot. J. Lesiak trzeba. Teraz inaczej. Gdy nie ma roboty w polu, traktorzyści pracują w warsztacie. War Hasiona drażetkowana W intensywnie prowadzonych zachodnioeuropejskich go spodarstwach warzywniczych coraz bardziej powszechnie u-żywane są do siewu nasiona drażetkowane. Drażetkowanie polega na otaczaniu każdego nasiona twardniejącą masą, która jednak łatwo rozpuszcza się w ziemi pod wpływem wilgoci. Jednakowa wielkość drażetek, bez względu na wielkość zawartych w nich nasion, umo żliwia ich wysiew w równych odstępach w rzędach przy pomocy specjalnego siewnika punktowego co znacznie ułatwia pielęgnacje wyrosłych rc>-fium Gospodarstwo leży wśród la runki produkcji do miejsco-sów, w południowej części mia wych warunków ekonomiczno-steckiego powiatu, użytkuje -przyrodniczych. Na piaszczy-867 ha piaszczystych gleb aż stych glebach VI klasy trudno w 74 proc. zaliczonych do naj- o wysokie plony. Maksymalnie słabszej, VI klasy. Nie ma na- więc uproszczono płodozmian wet skrawka łąk. Dla roślin, — sieje się łubin na zielony uprawianych na piaszczystych nawóz, zaś po łubinie dwa la-glebach, lata suche są szcze- ta z rzędu żyto. W zeszłym ro-gólnie groźne. Wyjątkowo su- ku plony zbóż wyniosły 9,1 q, chy, jak wiemy, był rok ubie- w tym roku 10,1 q z ha. Nie-gły, na polach Koczały na do- wiele, ale trzeba brać pod u-datek wiele szkód ostatniej zi- wagę, że produkcja roślinna my wyrządziła pleśń śniegowa odbywa się przy niewielkich zbóż. Duży obszar trzeba było nakładach, oszczędnym zuży- - wiosną zaorać i zasiać na no- ciu nawozów sztucznych, przy wo. I mimo tych klimatycz- pełnej mechanizacji. Zboża w nych klęsk, właśnie w ubie- strukturze upraw stanowią głym, 1969/70 roku gospodar- koło 70 proc., toteż immo sto- ^oSa oSwie 4 min zł czym załoga PGR Koczała II sunkowo niewysokich plonow, niOSła Prawie 4 min zi. po raz pierwszy w historii swe w produkcji towarowej zbóż go pegeeru osiągnęła dochód, gospodarstwo należy do przo-I to pokaźny, w wysokości pra dujących w powiecie. Z tego-wie 700 tys. zł. rocznych zbiorów dostarczyło W inspektoracie PGR w Miast- Państwu ponad 500 ton! ku słyszeliśmy opinię, że spośród Tow. Zdzisław ozkutni 34 pegeerów w powiecie najlepsze cydował się i na drugi śmiały krok - w Koczale zrezygnowa wo dobre gleby, dwie _ warsztaty, rozbudowane urządzę- nie było tu paszy, ale W za- nia socjalne, bogaty park maszy- mian rozwija się tucz trzody nowy, liczna załoga... Gdzie pod tvm względem Koczale do Bieso Chlewnej. I toa szybko, wic. a jednak... pgr Koczała ii z rozmachem. Na tuczarnię v/ wynikach finansowych bije Bie przystosowano starą oborę, W sowice na głowę. W Koczale do- r-hód. w Bipsowicach — 800 tvs. Okresie łćtta dodcUku\vQ kiłka- Gospodarstwo otrzymało znaczne środki na inwestycje. Z a dwa lata będzie tu przekazana do użyt ku nowa, duża tuczarnia, chlewnia macior i warchlakarnia. W starych i nowych chlewniach cho wać się będzie około 3500 sztuk "y31" _ wiwiił i »» świń, roczne dostawy tuczników ale od jesieni ludzie Chodzili sięgną 700 ton. Dla porównania: w Z kąta W kąt, zaś płacić było ubiegłym roku gospodarczym wszystkie koszalińskie pegeery sprzedały około 3 tys. ton... Dziś, gdy gospodarstwo 0-krzepło ekonomicznie, można sztat świadczy usługi okolicz- g poprawić waruAki pra- nym pegeerom, kołkom rolni- cy . bytu załogL Wygospodarowano pieniądze na kupno ku chenek gazowych dla wszystkich rodzin, do wszystkich mieszkań doprowadzi się wodociąg, w każdym zainstaluje łazienkę. Będą budowane nowe domy mieszkalne. Za osiąg nięcie w ubiegłym roku gospodarczym załoga Koczały o-trzyma ponad 400 tys. zł. fun- czym, rolnikom indywidualnym, dokonuje bieżących i ka umiejętność i kierowników. Tow. Zdzisław Sputnik stanowisko dyrektora w Koczale objął w 1967 roku. Gdy zaczynał tu pracę, roczny deficyt sięgał 2 min zł, plony zbóż kształtowały się na poziomie Tow. Zdzisław Szkutnik acte mont budynku, przelać na- prawy maszyn, zgodzić z tym, że w ciągu kilku miesięcy za Bo stosunko ™ warsztatowe usługi do kasy gorzelnie, no z chowu bydła, dla ktorego pegeeru nie będą wpływa6 zło tówki. Można było zaplanować deficyt, uzasadniony obiektyw ną przyczyną, ale samorząd robotniczy nie wybrał tak łat wego wyjścia. Ludzie tu myślą i liczą. Postanowiono, że dopóki Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolniczego w Miastku nie zakończy modernizacji warsztatu, traktorzyści i mechanicy pracować będą przy przebudowie na tuczarnię starej obory w folwarku. Dzięki tej dodatkowej tuczami gospo darstwo zwiększy dostawy tuczników o kiłkaset sztuk, co zrekompensuje niż-ma- W sierpniu tego roku załoga Koczały stanęła przed trud nym dylematem. Warsztat gro ził zawaleniem, trzeba sie by- d iow Przeciętnie ło zdecydować na kapitalny re njj każdego pracownika p\Iy. padnie ponad 10 tys. zł. Zachęta do jeszcze lepszej pracy. (3-1.) W rolnictioie krajów zachodnioeuropejskich obserwuje się rosnącą tendencję uprawy ziemniaków przy szerokości międzyrzędzi do 90 cm, a więc wiekszej v.:ż w Polsce. Liczba roślin na powierzchni hektara ni? ulega przy tym zmniejszeniu, bovńem ziemniaki w rzędach sadzi się gęściej. Zwiększanie szerokości międzyrzędzi pozwala na uzyskiwanie wyż-szych plonóyj oraz na użycie przy pielęgnacji plantacji ciągników o większej mocy, bardziej wydajnych. II trosce o warunki pracy Zakłady Mechaniczne w Ursusie stale ulepszają i modernizują typy produkowanych ciągników rolniczych. Starania konstruktorów zmierzają również do zapewnienia trakto rzystom możliwie najlepszych warunków bezpieczeństwa i higieny pracy. W nowoczesną, klimatyzowaną kabinę zaopatrzony został najnowszego typu ciągnik o dużej mocy ursus C-385, doczekał się także estetycznie i wygodnie urządzonej kabiny masowo produkowany ursus C-330, stanowiący podstawowe wyposażenie baz maszynowych kółek rolniczych. • Na zdjęciu: ursus C-330 Z nowoczesną kabiną, prezento-ivany na wystawi2 maszyn rolniczych, która w początkach bm. odbyła się w Słupsku, z okazji XIV Krajowego Konkursu Orek. Fot. J. Lesiak chód. w Biesowicach — 800 tys. zł strat. Decyduje organizacja pro Set tuczników trzyma Się W dukcji, wydajność pracy załó£> prowizorycznych szałasach. W przedsiębiorczość zeszłym roku gospodarstwo do starczyło państwu 217 ton wie przowego żywca. Prawie trzy tuczniki z każdego hektara! Dużo! W tuczami pracuje trzech ludzi: Fryderyk Mrozek Józef Gliszczyński, Grzegorz Myca. Pomaga im młody zootechnik Stefan Horajski. Ci 3—4 q z ha,ziemniaków 50—70 _ _ q z ha, a dla trzymanego w ludzie" dobrze"znają'swój fach" ^pCZ^L/;re^^nUt3® Oborze bydła kupowano siano, Dzienne przyrosty tuczników sz;e^dochody '-a remonty kiszonki i słomę. na wadze wynoszą okdto 500 ^jesreze kilka lat t<=mu zastana- Wystarczyło trzy lata, by u- gramów, upadki zwierząt są wianó 'się co robić z Koczałą 11. zyskać zdecydowaną poprawę, minimalne, koszty produkcji Proponowano, by budynki przeka Dzięki czemu? niewysokie. Na sprzedaży każ ^ych,dT pLszczystf'z"Tele- &£zaig ąosjtaggaigag foso ijsg m*. m* .m GŁOS nr 294 (5687) Str. 5 % KOSZALIŃSKIEGO • Cięższe tuczniki Dość wysokie zbiory ziemniaków sprzyjają intenśyfika cji produkcji zwierzęcej, a zwłaszcza rozszerzaniu tuczu trzody chlewnej. Pasze węglo wodanowe a do ta\ich zaliczamy ziemniaki powodują Wyższy przyrost tłuszczu i wyż szy niż zakłada cykl tuczu Przyrost na wadze zwierząt. Dotychczasowe warunki w sku Pie trzody chlewnej zniechęcały rolników do dostarczania tuczników cięższych, bo- Spośród koszalińskich pegeerów stosunkowo najwyższe plony zbóż uzyskała w tyra roku załoga Kombinatu PGR Tymień w pow. koszalińskim. Chociaż pszenica ozima i żyto zostały tu również Częściowo porażone przez pleśń śniegową, przeciętne plony zbóż wynio~ły ponad 26 q z ha. Naj bardziej wydajny okazał się jęcz mień jary, którego średnie plony Przekroczyły 31 q z ha. Jeszcze jeden dowód, że temu gatunkowi zboża należy się większa uwaga. Dodajmy, że plony jęczmieni w Wysokości ponad 20 q z ha. osiągnięto w większości koszalińskich pegeerów. * Wiele wskazuje na to, że piano "wana w PGR Smardzko w pow. świdwińskim budowa wielkiej, zmechanizowanej, przemysłowej tuczami trzody chlewnej doczeka się realizacji. Opracowano już od Powiędnie założenia techniczno-ekonomiczne. Plany przewidują, *e tuczarnia w Smardzku, dysponując włacną chlewnią macior i Własną mieszalnią pasz, dostarczy rocznie 36,5 tys. tuczników o łącz nej wadze 4 tys. ton. Okres bu dowy obiektu od chwili rozpoczęcia robót oblicza się na trzy lata. Drugą podobną tuczarnię zamierza się zbudować w przyszłych la tach w jednym z gospodarstw w Pow. wałeckim. Obydwie tuczarnię maja dostarczać rocznie tyle wieprzowego żywca, ile dostarczy ły go np. w ubiegłym roku wszy stkie państwowe gospodarstwa roi he w naszym województwie. * W końcu września br. stado by dla w koszalińskich pegeerach li czyło 152,5 tys. sztuk, o 11 proc. więcej niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku gospodarczym. Najbardziej zwiększono pogłowie w pegeerach w powiatach biało-Sardzkim, drawskim, człuchow-skim, złotowskim. Lepiej też re alizowane są plany dostaw mleka, jednak w porównaniu z rokiem ubiegłym dostarczono mniej ^ywca wołowego. Tłumaczy się to tym, że w zeszłym roku na skutek braku pasz wi°le gospodarstw sprzedawało bydło rzeźne już wczesną jesienią. Obecnie pa fzy jest więcei i dąży się do tego, fey sprzedawać sztuki rzeźne lepiej dotuczone, w cięższej wadze. * Chyba warto, by w najbliższych tygodniach przeprowadzo-"o w naszych państwowych gospo darstwach rolnych terenową kon trole stanu zabezpieczenia i kon serwaeji maszyn, zwłaszcza kombajnów zbożowych na okres zimy ®°, niestety, w wielu gospodarstwach maszyny te. nie czvszczo-ne od żniw, stola pod gołym niebem. Gdy nadejdą rr.rozv, zgromadzona w ooszczeęólnych częściach kombajnów woda zncznie niszczycielską robotę. Jeżeli nie ma czop na maszyny, można Przecież przykryć kombajny plan ' dekami. Kombajn kosztuje około 200 tys. zł, plandeka kilkaset zł. „SŁOTA WIECHA w powiec e bytowskim W organizowaniu dorocznego konkursu „Złotej Wiechy" i w powiecie bytowskim uczest- | niczą także zootechnicy gro- | madzcy. Przeprowadzili oni t rozmowy z wielu rolnikami, jj zachęcając ich do moderniza- [i cji użytkowanych starych bu | dynków inwentarskich, przed.; wszystkim do powiększenia o-kien, zainstalowania wentylacji nawiewnej i wywiewnej Poideł automatycznych, a tak że zainstalowania prostych u rządzeń mechanicznych, ułatwiających prace przy obsłudze inwentarza. Dzięki tej ini J cjatywie gromadzkiej służby y zootechnicznej udział w przy | szłorocznym konkursie „Złotej g Wiechy" zgłosiło w powiecie bytowskim luż kilkunastu rolni ków, którzy modernizacje swych budynków przeprowadza do kcńca br. Odpowiedniej pomocy uclzisli im w tym powiatowa słuba architekto- \ niczno-budowlana. Warto chy 8 ba by podobną inicjatywę pod jęli gromadzcy zootechnicy I takie w innych powiatach. (1) | wiem zaliczano je do klasy trzeciej, a więc nisko opłacalnej. Utrzymanie takich cen również w tym roku odbiłoby się niekorzystnie na hodowli świń. Dlatego też Ministerstwo Przemysłu Spożywczego i Sku pu postanowiło decyzją z dnia 13 października br. zmienić warunki skupu trzody chlewnej. Od £0 p^dziernika tego roku przy skupie iuczników mię sno-słcninowych o wadze od 121 do 130 kg stosowane są ceny jak za tuczniki o wadze od 110 do 120 kg zaliczane do klasy pierwszej. Oznacza to, iż rolnicy za dostarczone do punktów skupu tuczniki cięższe, pełnomięsne i mięsno-sło ninowe o wadze do 130 kg o-trzymywać będą obecnie ceny najwyższe, czyli takie jak za tuczniki klasy jakościowo naj wyższej. Nowe, wyższe ceny obowiązują zarówno przy dostawach zwierząt kontraktowa nych, jak też w skupie wolno rynkowym i przy dostawach obowiązkowych. Zmiana zasad i cen skupu tuczników powinna wpłynąć na wzrost zainteresowania rolników hodowlą trzody chlewnej cięższej, w ty pie mięsno - słoninowym. Zwłaszcza że w tym roku nie powinno być kłopotu z paszami, w których ziemniaki zajmują podstawową pozycję. (ś) Hodowcy z Zalesia - najlepsi Ostatnio w bazie Przedsiębiorstwa Obrotu Zwierzętami Hodowlanymi w Chamowie w powiecie słup skim odbyła się aukcja zarodowej trzody chlewnej. Wystawiono do oceny około 100 sztuk loszek i knurków wyhodowanych w takich ośrodkach jak pegeery w Zalesiu i Białowąsie, gospodarstwa specjalistyczne w Bobrownikach i Wiatrowie, RRZD w Grzmiącej i Państwowe Technikum Rolnicze w Szczecinku. W hodowli knurków najwyższą ocenę uzyskały sztu ki zwierząt wystawione przez PGR Zalesie. Brygadzie chlewni przyznano złoty medal, dyplom uznania i nagrodę w wysokości 2,5 tys. zł. Hodowcy z Zalesia zdobyli wysoką, bo drugą lokatę w wychowie loszek. Komisja przyznała im srebrny medal, dyplom i nagrodę w wysokości 2,6 tys. zł. Zresztą, to gospodarstwo zdobyło na aukcji łącznie 5 medali i tyleż premii w wysokości 11,5 tys. zł! Drugie miejsce zajęli hodowcy z FOIIZ w Bobrownikach i Wiatrowie, którym wręczono łącznie 16 medali i nagrody w wysokości około 20 tys. zł. Wysoko oceniono także dorobek hodowców w PGR Białowąs i RRZD w Grzmiącej. Eksponowane na aukcji zwierzęta zostały zakupione przez POZH. (& oracyjne Pegeerowskie suszarnie w naszym województwie planują wyprodukować w bieżącej kampanii jesiennej 13,5 tys. ton ziemniaczanego suszu — kilkakrotnie więcej niż w zeszłym roku. Na zdjęciu: dostawy ziemniaków do suszarni w PGR Rozdały w pow. czhjichowskim. Fot. J. Lesiak Jednym z najważniejszych warunków intensyfikacji produkcji rolniczej :jess& niewątpliwie regulacja stosunków wodnych zarówno gruntach ornych, jak i przede wszystkim na łąkach i .pastwiskach. W naszym województwie robi się w tej dziedzinie wiele. Koszalińscy melioranci odbudowali i zmodernizowali stare urządzenia wodne oraz zbudowali nowe na ponad 200 tys. ha, co stanowi czwartą część użytków rolnych w województwie. Szerszego rozmachu nabrały roboty melioracyjne w bieżącej pięciolatce. Łączny obszar zmeliorowanych w tym okresie gruntów ornych, łąk i pastwisk wyniesie 60 tys. ha, zaś wartość tych inwestycji ponad 9:50 min zł — niemal dwukrotnie więcej niż w latach 1960—1S85. Potrzeby jednak nadal są o-gromne. W koszalińskich stacjach hodowli roślin zabiegom melioracyjnym poddane być musi jeszcze 40 proc. ogólnego obszaru użytków zielonych o-raz prawie połowa gruntów ornych. Koszalińskie pegeery z 50 tys. ha łąk i pastwisk eksploatują 35 tys. ha, pozostałe bowiem 15 tys. ha to w istocie zabagnione nieużytki. Nie najlepiej przedstawia się sytuacja w gospodarstwach chłopskich. Indywidualni rolnicy w pow. kołobrzeskim posiadają 3,5 tys. ha łąk, ale siano zbierają z 2 tys. ha. W pow. białogardz-kim z braku melioracji eksploatowanych jest intensywnie około 40 proc. całego areału łąk i pastwisk, w pow. rnia-seckim. zaś zaledwie 30 proc. Do celu więc — jak widzimy — jeszcze szmat trudnej drogi. Spełniono w naszym województwie już podstawowy warunek — by zakres robót melioracyjnych był z roku na rok powiększany. Zorganizowano mianowicie sieć przedsiębiorstw melioracyjnych, które zwłaszcza w ostatnich latach umocniły się kadrowo, lepiej zostały wyposażone w sprzęt mechaniczny, niemałym też kosztem zbudowano dla nich bazy-zaplecza. W tym roku przedsiębiorstwa te realizują inwestycje wartości 195 min zł i mają możliwość powiększenia swej mocy produkcyjnej w bliskiej przyszłości. Niestety, pełne wykorzystanie już posiadanej mocy staje pod znakiem zapytania. Na przyszły rok bowiem przedsiębiorstwom tym zlecono mniejszy zakres robót niż w tym roku. W trudnej sytuacji znaleźć się mogą zwłaszcza przedsiębiorstwa me lioracyjne w Wałczu i w Słupsku, którym grozi, że nie wykorzystają w pefni zatrudnionej kadry i posiadanego sprzętu mechanicznego. Z konieczności muszą się one podejmować wykonywania robót, które z rolnictwem nie mają nic wspólnego. Tymczasem nakłady na melioracje zaplanowane zostały w niższej wysokości, ponadto nie nadąża z wykonaniem odpowiedniej dokumentacji technicznej koszalińskie biuro projektów wodno-melioracyjnych, które nadal odczu- wa dotkliwy brak w pełni wykwalifikowanej kadry. Znaczenie melioracji rośnie w miarę polepszania zaopatrzenia romie twa w nawozy sztuczne i maszyny. Czynniki te mogą uzupełniać się wzajemnie. Bez przeproy, actaenia melioracji nawożenie jest majo skuteczne, na podmokłych polach intensywne odmiany zbóż nie dają wysokich plonów, trudno też przy pomocy sprzętu mechanicznego przeprowadzić w terminie ztib.egi agrotechniczne. W 1975 roku dostawy nawozów dla koszalińskich gospodarstw chłopskich mają się zwiększyć do 200 kg w czystym składniku na ha użytków rolnych, zaś dla koszalińskich gospodarstw państwowych do około 250 kg. Jest jednak oczywiste, że żaden z rozsądnych rolników nie będzie wysiewał dużo nawozów na zabagnione łąki i podmokłe grunty orne, gdyż wysokie nawożenie w takim przy padku nie przyniesie korzyści. Czyż więc planując coraz większe zużycie nawozów można jednocześnie godzić się ze zmniejszaniem nakładów na melioracje? Dodajmy, że zmniejszając te nakłady, jednocześnie na przyszły rok przydzielono koszalińskim pegeerom dodatkowe, wyższe środki na budownictwo, głównie inwentarskie. Obór w pegeerach, zwłaszcza w ostatnich trzech latach zbudowaliśmy dużo i wiadomo, że nie wszystkie do ostatniego miejsca zostały zapełnione bydłem, bo brakuje paszy. A paszy brakuje również i dlatego, że ze znacznej jeszcze powierzch ni użytków zielonych, na skutek braku melioracji, uzyskuje się niskie plony. Jest i drugi melioracyjny dylemat, który wymaga wnikli wego rozpatrzenia. Dotyczy programowania inwestycji. W ubiegłych latach prawie połowę nakładów na melioracje przeznaczono na zagospodarowanie większych, zwartych kompleksów łąkarskich położonych w rejonach nadmorskich, głównie w powiatach słupskim i sławieńskim. Kierowano się zasadą, że,im więk szy obszar meliorowanej łąki, tym niższy koszt zagospoda- Elektronika w polu i zagrodzie Jedną z poważniejszych trudności, jaką stale napotykają konstruktorzy nowoczesnych maszyn rolniczych, jest zmienność warunków, w jakich ta czy inna maszyna pracuje. Czy to będzie kombajn zbożowy, ziemniaczany, czy mniej skomplikowany sprzęt do uprawy roli lub pielęgnacji zasiewów — na każdym niemal polu warunki pracy są nieco inne. Dlatego też we wszelkich funkcjach sterowniczych człowiek nadal trudny jest do zastąpienia. Dopiero w ostatnich latach możliwości zastosowań urządzeń elektronicznych zapowiadają większe zmiany także i w technice prac rolnych. ORKA ZAUTOMATYZOWANA Sterowanie tradycyjnymi ma_szynami rolniczymi wymaga stałego skoncentrowania uwagi obsługi, często nie ograniczającej się do jednej osoby. Najnowsze konstrukcje zmierzają do automatyzacji wielu procesów i w ostatecznym rachunku znacznego uproszczenia obsługi urządzeń. Najlepsze rezultaty udało się jak dotychczas uzyskać przy stosunkowo prostym zabiegu agrotechnicznym, jakim jest orka. Eksperymenty polowe wykazały, że na polu o regularnych kształtach ciągnik wyposażony w elektroniczne czujniki j całkowicie zautomatyzowane sterowanie może samodzielnie wykonywać orkę aż do jej zakończenia: trakfror sam się wyłącza, dając równocześnie znać klaksonem, że robota skończona. Traktorzysta może przez ten czas wykonywać inną pracę lub nawet spać, bo pilne prace polowe wykonuje się także nocą. Tak wyposażonym ciągnikiem człowiek musi wy orać tylko pierwszą bruzdę i wokół pola bruzdy ograniczające. .Dal?; ciągnik wyposażony w pług obracalny i urządzenie kopiujące wykona już pracę sam. ZŁOŚLIWE BURAKI Najbardziej pracochłonne i przysparzające konstruktorom największych kłopotów są zmechanizowane prace przy siewie, pielęgnacji i zbiorze roślin okopowych. Buraki cukrowe natura jak na złość mechanizatorom wyposażyła w nasiona wielokiełkowe, z. których wyrasta kilka lub kilka n*£c:e roślin. Racjonalna uprawa wymaga tymczasem, by rośliny rosły osobno w kilkunastocentymetrowych odstępach, Możli- wość zmechanizowania tej pracy powstała dopiero w momencie, gdy hodowcom udało się uzyskać nasiona jednokieł-kowe i opracować technikę rozdzielania nasion wielokiełko-wych. Najbardziej precyzyjne maszyny do przerzedzania nie mogą jednak dotychczas bez ręcznej poprawki doprowadzić plantacji do ta kiego stanu ,by siewki rosły pojedynczo w należytych odstępach Dopiero skonstruowanie maszyn wyposażonych w fotokomórki, kió re kontrolują każdy rządek i sterują nożami, pozwala na uzyskanie rezultatów nie gorszych niż przy mozolnym ręcznym przerywaniu. Ogromne usługi oddało zastosowanie fotokomórek do kombajnów zbierających rośliny okopowe. Przy kombajnach buraczanych foto komórki mogą kontrolować tak ważne z punktu widzenia technolo gii przerobu odcinanie liści od korzenia. Przy najnowocześmej.. szych kombajnach ziemniaczanych zainstalowana w urządzeniu sór tującym kombajnu fotokomórka bezbłędnie rozróżnia 1 oddiiela wszelkie zanieczyszczenia (kamienie, grudy ziemi), a następnie sor tuje ziemniaki według wielkości, odrzucając uszkodzone. To już niemal ideał uwalniający człowieka od tak kłopoUiwego przebiera nia. niezbędnego przed zimowym za kopcowa niem. ZAMIAST BABCI Na podobnej zasadzie działają najnowsze maszyny do sortowania owoców, nasion. Rozróżniają one kolor, uszkodaa-nia; usuwają wszystko, co nie odpowiada standardowi. Pełnią więc tylko tysiąckrotnie szybciej obowiązki niejednej babci przebierającej nasiona w długie zimowe wieczory. Urządzenia elektroniczne wykorzystywane są na wielkich zrutoma tyzowimych fermnch hodowlanych. Funkcja obsługi jsk w wielkich najnowocześniejszych fabrykach, ograniczają się tam do ogólnego nadzoru nad działaniem mechanizmów. W szeregu krajach, m. in. \v ZSRR, wykorzystano ostatnio aparaty elektroniczne do automatycznego uruchomienia deszczowni ti. urządzeń nawadniających. Na obszarze objętym zasięgiem nawodnień umieszcza się elektroniczne urządzenia mierzące wilgotność gleby, które przy spadku wilg.) ci poniżej określonej granicy automatycznie włączają zraszacze. Elektronika,podobnie jak do silników samochodowych, wkracza do silników traktorów, kombajnów i innych maszyn rolniczych, zwiększając ich moc, oszczędzając paliwo. Stosowanie tego typu aparatów kosztuje jeszcze niekiedy zbyt drogo w porównaniu z tradycyjnymi metodami, ale postęp techniczny powoduje, że coraz częściej będzie się to opłacae. A. JARUZELSKI (WłT-AEJ rowania hektara i tym łatwiej pracować meliorantom. Chodziło o oszczędność, gdy tymczasem praktyka wskazuje, że nie zawsze jest to oszczędność dobrze pojęta. Duże, zabagnione kompleksy łąkarskie z reguły mają tę cechę, że w celu ich eksploatacji me wystarczają same meliora cje, ale konieczne są również dodatkowe, znaczne inwestycje w postaci dróg dojazdowych, obór, suszarni, mieszkań dla obsługi itd. W rezultacie jeżeli wyliczy się koszt uzyskiwanego z takiego kompleksu nie kwintala siana, lecz kwintala suszu z traw, litra mleka czy kilograma wołowego żywca — nakłady na za g os p od ? r o wa nic h c k tar a zwiększają się kilkakrotnie. Dodajmy, że meliorując w w o jewództwie duże kompleksy łąkarskie, zwłaszcza wchodzące w skład PFZ, nie zawsze mamy możliwości, by jednocześnie koncentrować na tych kompleksach roboty budowlane, toteż dochodzi do paradoksalnych sytuacji. Mianowicie nie ma możliwości, by w pełni i w terminie zbierać z zagospodai^owanyeh łąk trawy i racjonalnie je zużytkować. Taka sytuacja istnieje przecież w części gospodarstw Kombinatu Łąkarskiego PGR Główczyce w pow. słupskim, w gospodarstwie Biikowo w pow. słupskim i już w przyszłym roku zaistnieje w rejonie Głowacze wa w pow. kołobrzeskim, gdzie na łąkach PFZ od trzech lat realizuje się zakrojone na szeroką skalę inwestycje melioracyjne, ale koniecznych inwestycji bu dowlanych jeszcze... nie sprecyzowano i nie opracowano potrzebnej dokumentacji tech nicznej. Tymczasem w cieniu tych dużych inwestycji łąkarskich czekają na interwencje melio-rantów tysiące mniejszych łąk, o obszarze od kilku do kilkudziesięciu ha, rozrzuconych po całym województwie i leżących w bezpośrednim zapleczu już zbudowanych chłopskich i pegeerow-skich obór, obok już istniejących dróg. W skali województwa te mniejsze obszary w sumie stanowią większość. Oczywiście, nie negujemy potrzeby zagospodarowywania i dużych kompleksów łąkarskich, wydaje się jednak, że priorytetowo powinna być tr?ktowa na spra^fa zagospodarowania mniejszych, gdyż ich intensyw na eksploatacja decydować faęd:de o szybkim rozwoju hodowli. Dla Kombinatu Łąkar-skiego PGR Główczyce zagospodarowanie dodatkowego tysiąca ha łąk, stanowić dziś bedzie dodatkowy kłopot, gdy tymczasem zagospodarowanie leżących dotyclłczas odłogiem 120 ha łąk w PGR Dąbie w pow. bytowskim jest dla tego gospodarstwa warunkiem dalszego rozwoju. Dotyczy to i wielu innych pegeerowskich i I chłopskich gospodarstw, poło-I żonych zwłaszcza w rejonach słabych, piaszczystych gleb, na których zawodna jest upra wa roślin pastewnych i tylko intensyfikacja użytków zielonych zapewnić może rozwój hodowli. Głównym ceJem melioracji .lak nie jest przecież produkcja siana, lerz w estateernym wyliczeniu produkcja mięsa, i mleka. Programowanie inwestycji melioracyjnych musi być ściśle powiązane z możliwościami szybkiego rozwoju hodowli. W ubiegłych latach najwięcej pieniedzy wydaliśmy na meliorację łąk w powiatach północnych, w których przyrost st^da bydła, jak scę okazało. bvł jednak znacznie powolniejszy niż w wielu innych rejonach. Trzeb? więc podj»ć cdnowiedme kroki, by podobnych błędów nie popełnić w przyszłości. J. LESIAK Oryginalny ciągnik Oryginalnego typu traktor skon struowała i produkuje seryjna flr ma Cramer w NRF, Ciągnik ten, o mocy 115—125 KM, posiada na pęd i układ kierowniczy na czte ry kola, które są równej wielkoś ci. Promień obrotu maszyny, wypasa ^on.3j w bramowe; o-, wynosi zs.ledv.i3 3.75 m. Do ruchu drogo Wejo przsłrcza się '-'-'cd kierów niczy na przednią oś. zaś do spec jalnych prac polowych — na wszystkie cztery kola. Str. 6 GŁOS nr 294 (5687) DOMY MIESZKALNE ZA DEWIZY K.B., pow. Bytów — Mam rodzinę za granicą, która chce dla mnie nabyć dom za dewizy. Gdzie mam się zwrócić, by załatwić formal ności związane z nabyciem domu za dewizy? Zgodnie z rozporządzeniem WF O RM UJEMY Ceny domów mieszkalnych kalne i działki budowlane w i działek budowlanych w za- zagranicznych środkach płat-granicznych środkach płatni- niczych wpłacana jest przez czych ustalane są przez Bank nabywców do Banku Polska Ministra Finansów" z^ 4 XII ~67 Polska Kasa Opieki SA w Kasa Opieki SA w Warszawie (zet) OPŁATY ZA PRZEJAZD TAKSÓWKĄ K. C. Szczecinek: — Jechałem taksówką do instytucji znajdującej się bardzo blisko poza granicami miasta. Czy taksówkarz słusznie żądał, bym płacił za przejazd do wymienionego miejsca i z powrotem? roku w sprawie sprzedaży Warszawie według zasady obo- domów mieszkalnych i dzia- wiązujących przy określaniu łek budowlanych za zsgranicz cen na towary będące przed- ne środki płatnicze (Bz. U. z miotem sprzedaży w kraju za 27 XII 1967 r. nr 61, pcz. 331) waluty obce, wpłacane w kra domy mieszkalne i działki sta ,lub za granicą. Przy sprze nowiące własność Państwa ^azy domow mieszkalnych i sprzedawane są za zagranicz- działek budowlanych za za- ne środki płatnicze przez pre- graniczne środki płatnicze, ca zydia powiatowych (miejskich) *a należność powinna być za- rad narodowych oraz prezydia płacona w chwili zawarcia u- rad narodowych miast wyłą- mowy. ^ czonych z województw. Należność za domy miesz- Aby do wiosny Komu się za ąozki mnożą? — Czy zając może być krową? — Tak, może być. Świętą krową. W specjalnych ^ościach: jeśli będzie to zimą w polskim sadzie. kowej nie zalicza się tej części lokalu, która jest ścięta do 110 cm. Natomiast jeżeli wyso kość pomieszczenia lub jego część wynosi od 110 do 220 cm to od tej części użytkowej odlicza się 50 proc. powierzchni. (zet) OPŁATA ZA KONTROLĘ GAZOMIERZA? S. K. Koszalin: — Zleciłem gazowni skontrolowanie gazomierza. Po sprawdzeniu przez montera gazów ni okazało się, że gazomierz działa prawidłowo. Czy siusz nie gazownia domaga się 50 złotych opłaty za kontrolę gazomierza? okollcz- B ARDZO obfita w śniegi by gie i śnieżne zimy, gdy powstają ła zeszła zima. A nadcho- zaspy ułatwiające przeskoczenie dząca? Kto wie... A jeśli płotów, jest raczej niewielka. Co spadnie duży śnieg, to w prawda wewnątrz ogrodzenia mo sadach, wśród młodych drzewek owocowych pojawią się zajączki. żna wówczas zająca ustrzelić, ale pod warunkiem uprzedniego po- I ze zwykłym apetytem objadać wiodcmienia właściwego dla da-będą pnie i gałęzie z delikatnej nego terenu kółka myśliwskiego, kory. Czy można winić zająca za Przepis nie podaje jednak, co na to upodobanie? Trudno o ir.ną leży uczynić, by przyłapany in flagranti na przeskakiwaniu cudzego płotu zając zaczekał aż Po takim okorowaniu drzewka sprawa nabierze mocy urzędowej karmę w tym okresie. Więc niby co ma jeść usychają, ale to już nie sprawa zająca. Tegorocznej ziray kilka dał się zastrzelić. Wypłata odszkodowań za stra- milionów młodych drzewek skon- ty spowodowane przez zające sumowały te zwierzątka, tak na wzór odszkodowań za szkody świetne z buraczkami w śmieta- wyrządzone w zasiewach przez nie. Gdyby się ktoś uparł poli- dziki i zwierzynę płową — nie czyć potencjalne możliwości zni- wchodzi w rachubę._ Resort leśnie szczonego sadu, wartość produk- twa ma bowiem dość kłopotow z cji, cenę wyłączenia — zanim no własnymi lokatorami, mieszkańca we drzewka nie podrosną — przez mi lasów, nie zamierza płacić ra- naczonych pod sady gruntów z chunków za zające, które choc eksploatacji, określiłby wysokość nalecą do zwierzyny łownej, żyją wyrządzanych przez zające szkód — jak wiadomo — raczej w polu. na setki milionów złotych. Od resortu rolnictwa z kolei, jako w tej sytuacji wydaje się oczy zgoła nie zainteresowanego ochro wiste stosowanie tzw. radykał- ną i utrzymaniem pogłowia zaję- nych środków przeciw szkodni- cy, szczególnie^ zaś w sadach, kom w sadzie. Jeśli totalne unie- trudno domagać się jakichkol- szkodliwienie zajęcy zaliczanych wiek świadczeń. do zwierzyny łownej nie wchodzi Można byłoby właściwie praw- w rachubę, to przynajmniej pra- nie usankcjonować zajęcze prak- wo tępienia ich przy pomocy tyki, czyli ogryzanie przez nie ko wszelkich dostępnych środków na ry z drzew, gdyby... nie złośliwo terenie sadów, obejmujących protesty^ właścicieli sadów. Nie mniej niż 1,5 prpc. ogólnej po- tylko _ ośmielają się oni podnosić wierzchni uprawnej, jako groź- uzbrojone ręce na otoczone pow nych szkodników wydawałoby się szechrią czcią zwierzę, ale o zgro oczywiste. Niestety, tereny sa- zo, żądają -od PZU prawa do u- dów aczkolwiek nigdzie nie okre bezpieczenia sadów przed zająca ślone jako siedlisko zajęcy, obję mi, jak przed jakąś klęską. te są ustawą łowiecką. Znaczy to A całość zajęczego problemu że zając korzysta z ochrony praw jest nadal aktualna i jeśli zima nej, a wszelkie próby użycia siły dopisze — wiosną znów padnie kil są nielegalne. ka milionów drzewek. Jedynym legalnym środkiem an No więc — byie do wiosny. (AR) tyzajęczym — jakże kosztownym — jest ogrodzenie sadów. Żresz- A. JARUZELSKI tą skuteczność tej metody w dłu • Październikowe wydanie jest Irena Mialik ze wisi Ju-„Życia Partii" r:>rzynosi ar- chowo w powiecie szczeci-tykuł z-cy kierownika Wy- neckim, aktualnie będąca je-działu Ekonomicznego KW dynaczką wśród ponad tysią-PŻPR — Bronisława Muraw- ca studentów Wyższej Szko-skiego „O skuteczności pracy ły Morskiej w Gdyni, partyjnej". Problem zasygna- e o zmianach w struktu-lizowany w tytule autor oma- rze gospodarstw indywidual--< -ia na przykładzie koszaliń- nyCh w koszalińskim rolnic-skich zakładów pracy, w twie picze na łamach „Wia-szczególności przedsiębiorstw domości Zachodnich" St. Pa-połowowych. włowicz („Ruchome miedze"). • Piórem tegoż autora Problematykę, dotyczącą na-„Tygodnik Morski" pTzedsta- szego województwa, porusza-wia ooracowany przez zespół ją również T. Fiszbach („W ekonomiczny KP partii pro- przedsionku jutra" — o spe-gram aktywizacji portu w cjalistycznych obiektach in-Kołobrzegu. Rezultatem wie- wentarstóueh w gosroodar-loletnich rozważań i dysku- stwach rolników) oraz J. Kruk sji iest „program minimalny, („Zdrowie kropli mleka" —-realny i uzasadniony ekono- o pracy Doświadczalnego Ła-micznie" („Kołobrzeskie mini- boratorium Badania Surowca mum"). przy Oddziale CZMllecz. w • „Wielki Festiwal w ma- Koszalinie). łym mieście, gdy Jesień War- ę, i)PIynę]iśmy Drawą" — szawska była. ^Małyrn^ Fe^u- ^ tytuł wspomnień Szymona Wdowiaka ze spływu kajako- wałem w wielkim mieście' — tak lapidarnie „definiuje" Jerzy Waldorff niedawny Festiwal Pianistyki Polskiej w Słupsku. Wywiad Jadwigi Radomińskiej ze znanym popularyzatorem słupskiej im-pTezy zamieszczają „Kulisy" („Co by Fryderyk powiedział?"). wego wzdłuż Drawy. Przeczytać je można w ostatniej edycji magazynu turystycznego „Światowid". • „Głos Pracy" w rubryce „Ludzie, klórych spotykamy" prezentuje Zdzisława Kosińskiego, mistrza mecha-Osieranasty numer „Tea- nika urządzeń rolnych Kółka tru" zawiera m. in. omówię- Rolniczego w Węgorzewie nia tegorocznych festiwali (p^-v. kos-zaliński). _ _ teatralnych w Toruniu i Ka- 9 „Biuletyn Statystyczny" liszu. Recenzenci — Bożena informuje: Według istanu na Frankowska („Toruń: fe^ti- koniec minionego roku szkol-wal niewielu przedstawień") nego, w liceach ogólnokształ-i Jerzy Koenig („'Kalisz po cacych naszego województwa roku") akcentują udany wy- naukę języków obcych pobie-stęp zespołu Bałtyckiego rało w sumie 6.800 uczniów. Teatru Dramatycznego w W tej liczbie — wszyscy u-cbu tycn imprezach. czyli sie języka rosyjskiego, • „Ich tysiąc i ona jedna" a t>onad+o: 1783 — francu- — bohaterką reportażu Włodzimierza Wojcieszaka („Ex-press Wieczorny" — J4 bm.) skiego. 1.999 — angielskiego i 2.955 — niemieckiego oraz 138 — łaciny,. > (woj) Gazownia domagając się 50-złotowej opłaty za skontro lowanie gazomierza postępuje zgodnie z zarządzeniem mini-Jtascioel taksowk^postąpił s^.ra gospodarki komunalnej i Państwowej Komisji Cen nr zgodnie z Dziennikiem Taryf i Zarządzeń Komunikacyjnych UR-V-111/40/59 nr 112 z 1954 r. Za jaz.dę w przy okazji wyjaśniamy, iż granicach mias.a op.aca się za 0p}aty te pobierane są wyłącz jeden kierunek jazdy taką su nig w przypadkU; jeśli rekia. mę, jaką wykazuje taksometr. niacja użytkownika okaże się Natomiast za jazdę poza grani n:esłuszna i kontrolowany ga- carni mlaska płaci się za kurs zornjerz n}e wykazuje odchy- do celu jazdy i z powrotem. leń od nQ rr o Irnrłtrprnmo 7 toL*- ^ ^ ^ CZYNSZ ZA WSPÓLNIE WYKORZYSTYWANE POMIESZCZENIA ----C. S., Kołobrzeg: — Czy najemca korzystający ze wspólnej łazienki nie wliczonej przez MRN do jego metrażu zobow iązany jest dopłacać do czynszu za jej używanie? Zgodnie z § 13 rozporządzenia Rady Ministrów z 26 lipca 1D65 r. w sprawie czynszu najmu za lokale mieszkalne — dla ustalenia czynszu za po mieszczenia używane wspólnie dzieli się powierzchnię tych po mieszczeń w stosunku do pomieszczeń zajmowanych oddzielnie przez każdego ze współużytkowników. Jeśli mieszkanie o normalnej wy jeden z nich zgjmuje lo- sokości ścian? jęaj Q pOWierzchni 60 m kw. a Żądanie takie jest niesłusz drugi posiada tylko 20^n kw., ne zgodnie bowiem z zalece- to za wspólnie użytkowane po-niami zawartymi w Dż. U. mieszczenia pierwszy płaci 3/4 MGK nr 30 poz. 60 p. 5 z 1965 należności, a drugi 1/4. roku — do powierzchni użyt- (zet) Opłaty za korzystanie z taksówki osobowej na obszarze wszystkich miejscowości z wy jątkiem Warszawy wynoszą za pierwszy kilometr 4.50 zł, za każdy następny kilometr 2.70 zł i za każdą godzinę postoju 24 zł. W przypadku, gdy kierowca taksówki żąda większej zapłaty od wskazanej przez taksometr, należy o tym powiadomić wydział komunikacji prezydium PRN, podając numer boczny taksówki lub jej numer rejestracyjny. (zet) CZYNSZ ZA MANSARDY Czytelnik W. R.: — Zajmuję mansardowe mieszkanie ;o ścianach ściętych do 90 cm od podłogi. Czy słusz nie płacę czynsz jak za zakład energetyczny KOSZALIN informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi sa planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ W dniu 23 X 70 r. od gv|xl7.. 7 do 15 w miejscowościach pow. KOSZALIN*. Bielice Stare, Bielice Nowe i kolonia Bielice, Niekłonice, w KOSZALINIE, al. Miła, i Zacisze W dniu 23 X 70 r. od ro«z 7—15 w miejscowościach pow. szczecinek; Podgaje wieś —kolonia i PGR, Pniewo, Pniewko, Borucino ' Włodsrzewoj W dniach od 23 do 27 X 70 r. codziennie od sodz. 8 do 14 w miejscowościach pow. szczecinek: Sucha, Szwartowo. Krosino, Wielanowo. Boleszkowice, Klepary. Zakład przeprasza za przerwy w dostawie energii el^ktry cznej._K-3255 SZCZECINECKIE Przedsiębiorstwo Budowlane „Pojezierze" w Szczecinku unieważnia zgubioną pieczątkę o treści: SzPB „Pojezierze" w Szczecinku Budowa nr 195/70. K-3238 SZKOŁA Podstawowa 3000-lecia w Drawsku zsrłasza zgubienie legity macji uczniówi Henryka Pukały nr 86/69 i Artura Jurewicza nr 138/68. K-3239 Jeszcze tylko 2 tygodnie pozostało do 700. GRY LICZBOWEJ w której możesz wygrać samochód marki WA8IBUB6 lub wiele innych cennych nagród K-3248 MOTOCYKL marki jawa 250 — sprzedam. Słupsk, Poniatowskiego 32/6. Gp-4590 OWCZARKI niemieckie i wyżły szorstkowłose — sprzedam. Słupsk Zawadzkiego 5/30, Frąckowiak. Gp-4592 TAKSOMETR hałda — sprzedam. Słupsk, ul. Grodzka la/57. Gp-4593 POGOTOWIE telewizyjne Pluta ! i Terpiłowski, Koszalin, telefon 25-30. Gp-4408-0 POWIATOWY Zakład Weterynarii w Sławnie zgłasza zgubienie legitymacji rodzinnej, na nazwisko Zofia Kalbarczyk, wydanej przez Prezydium WRŃ Wojewódz ki Zakład Weterynarii w Koszalinie. K-3253 ZASADNICZA Szkoła Zawodowa w Sławnie Mechanik Maszyn Roi niczych zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej, na nazwisko Ryszard Chyłą. K-3252 PREZYDIUM Powiatowej Rady Narodowej Inspektorat Oświaty w Kołobrzegu zgłasza zgubienie legitymacji służbowej, na nazwisko Tadeusz Bonik. K-3251 ZST Koszalin zgłasza zgubienie le gitymacji szkolnej nr 173/68 i PKS nr 65514, uczennicy Ireny Stempień. Gp-4585 PTHW O/Słupsk zgłasza zaginięcie pieczątki o treści, przodownik spedycji nr 56. Gp-4588 DYREKCJA Technikum Mechani cznego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji uczniowskiej, na nazwisko Jan Kozłowski. Gp-4589 ZAGINĘŁA suka bokser (obcięte uszy). Uczciwego znalazcę proszę o odprowadzenie lub wskazanie miejsca pobytu. Ostrzega się przed kupnem. Nosewicz, Słupsk, Polna 7/3, teL 51-09. ' Gp-4587 SAMOCHÓD syTenę na gwarancji sprzedam. Wiadomość. Koszalin, ^telef Fot. Andrr^j Maślankiewicz Giełda „ARGEDU" W Hurtowni „Arged" odbyła się giełda towarowa, na któ rej oferowano odbiorcom artykuły sezonowe, jak np. lampkf choinkowe oraz choinki z tworzyw sztucznych, znicze i lampki nagrobkowe, szkła do lamp wozowych, nawilżacze do kaloryferów itp. W pierwszym dniu giełdę odwiedzili kierownicy przedsiębiorstw detalicznych z pięciu zaopatrywanych powiatów. Zamówienia w tym dniu osiągnęły sumę ponad 2,5 min. zł. Drugiego dnia podobnym zainteresowaniem cie szyła się giełda wśród słupskich handlowców. (a) Myślę — więc piszę Panie Redaktorze! Hurtowo jeszcze jakoś się trzymam, ale detalicznie Jestem chory. Leżę więc w łóżku i list piszę na poduszce. tA wszystko z powodu zaopatrzenia. Pan się dziwi, bo Pan Redaktor zapewne nie chodzi z siateczką po zakupy, A ja owszem^ odwiedzam skle Py. Ostatnio obszedłem pól miasta z listą zakupów w ręku i wróciłem do domu z pustą siatką. Zona na mnie wsia dla, czyli z buzią wyskoczyła, że niby w kawiarni musiałem siedzieć, a sklepy pozamykali. To ja jej wytłumaczyłem f>o kolei. Po pierwsze wstąpiłem po tę żarówkę — czterowatową do lampki myśliwskiej. Sprze dawca obejrzał lampkę, podobała się, a jakże, ale żaróTuki —- powiedział, że nie miał od dawna. Nie ma to nie ma, idę dalej. Do delikatesów. Jest ka iva — zapytuję. A ekspedientka do mnie: czyś pan naiwny. Dlaczego? Ludzie się już od kawy odzwyczaili, a pan... Teraz, żeby nie popełnić na stępnej gafy zmieniłem branżę. W sklepie sportowym pytam o dresy ortalionowe, tenisówki oraz buty piłkarskie, Nie ma, nie ma,, nie ma, Dzię kuję, dziękuję, dziękuję... Nie ma dresów, kupię więc dzieciakowi czekoladę, Z tą myślą wróciłem do delikatesów. Na wszelki wypadek nie pytam tylko oglądam regały. Same dropsy i karmelki. A gdzie czekolada? No właśnie... Przypomniałem sobie, że w su permarkecie nad stoiskiem monopolowym wisiało hasło „kup dziecku czekoladę". Pędzę do supermarketu. Po dro dze myślę — jak nie da się inaczej tę ćwiarteczkę kupię jako załącznik do czekolady. Ale na miejscu okazało się, że Wywieszki nie ma, trunków pełno, a czekolady brak. Zmęczony wędrówką zachodzę do „Foto-optyki". — Dwie paczki utrwalacza proszę. Ekspedientka się uśmiecha. Co znaczy ten uśmiech! To za miast utrwalacza.... Lista nie zakupionych arty-kukułów na tym się nie kończy, ale ja już się kreślę zama szyście i pozdrawiam Na ziemniaczanych polach Ostatniej niedzieli na hasło „każdy ziemniak na wagę złota" do pomocy w pracach wykopkowych zgłosiło się wielu pracowników słupskich zakładów i przedsiębiorstw. Pracowała też młodzież szkolna. W poniedziałek otrzymaliśmy dwa meldunki o pomyślnych wynikach niedzielnych prac. Dyrektor PGR w Zajączko-wie — Kazimierz Kłosowski do nosi nam telefonicznie, że w niedzielę na polach tego gospo darstwa pracowała grupa 15 pra cowników Inspektoratu PGR z dyrektorem Hieronimem Pla skotem na czele. Każdy z pracowników zebrał po około 1,5 tony ziemniaków. Dzięki tej wydatnej pomocy za kilka dni pegeer w Zajączkowie zakończy wykopki. Natomiast na polach PGR Bo żęcino pracowali wychowawcy i mieszkańcy internatu II Liceum Ogólnokształcącego im. A. Mickiewicza. 102 osoby zebrały w sumie ponad 100 ton ziemniaków., Ilość ta świadczy o solidnej pracy młodzieży i wy chowawców. Wyniki takie moż na było uzyskać dzięki dobrej organizacji pracy oraz właściwemu przygotowaniu frontu robót. fam) Dlaczego jest słabe ciśnienie Nie ma dnia, żeby nasza redakcja nie otrzymała ki]ku listów i telefonów w sprawie dostawy gazu do mieszkań. Przytoczmy fragment jednego z listów. Pisze mieszkaniec Za torza. „Z kuchenki gazowej nie możemy korzystać, gdyż ciśnie nie gazu jest zbyt słabe. O ką pieli nie można nawet marzyć. Dopraiudy, życie jest koszmarem, dlatśgo że Zakład Gazowniczy nie stara się o zwię kszenie dostaw gazu". Podobne zarzuty powtarzają się w innych listach. Czy istot nie winę za niedostateczne do stawy ponosi Gazownia? W 1966 r. zakończono I etap roz budowy Zakładu Gazowniczego. Między innymi przedsiębiorstwo otrzymało dwa nowe piece, chłód nik, olbrzymi zbiornik gazu. Ponadto została przeprowadzona czę ściowa modernizacja aparatowni. W latach następnych zadania inwestycyjne Zakładu Gazownicze go koncentrowały się na budowie nowej sieci gazociągu w kierunku dzielnicy Zatorze. Następnie, jak sobie zapewne nasi Czytelnicy przypominają, z końcem 1968 r. opracowano dwie koncepcje II e-tapu rozbudowy Zakładu Gazowniczego. Koncepcja oparta na tradycyjnej technologii produkcji gazu przez odgazowanie węgla — została odrzucona. Szczeciński O-kręg Zakładów Gazownictwa zatwierdził koncepcję nowoczesną, zgodną z ogólnokrajowymi tenden cjami. polegającą na wykorzystaniu gazów płynnych*, propanu i butanu. Wspomniana rozbudowa zakładu zgodnie z przewidywaniami miała zaspokoić potrze by mieszkańców Słupska do końca I półrocza bieżącego ro ku. Cały przyrost zapotrzebo- %mmśtssE SESJA PRN1 Dziś o godz. 10 rozpoczną się o-brady XI sesji Powiatowej Rady Narodowej. Tematem będzie dzia łalność placówek służby zdrowia w powiecie oraz ich rozwój w naj bliższych latach. PCK W SZKOŁACH 22 bm, w sali konferencyjnej Prezydium MRN w Słupsku odbę dzie się konferencja opiekunek szkolnych kół Polskiego Czerwonego Krzyża. Celem konferencji jest podsumowanie działalności kół PCK w szkołach miasta i po wiatu w okresie lat 1969—1970. AKADEMICY PRZEGRALI Dwa ostatnie mecze wyjazdowe piłkarzy ręcznych AZS—WSN za kończyły się porażkami zespołu słupskiej. Z AZS Poznań słupscy akffltemicy przegrali 20:30, a z Grunwaldem Poznań 13:26. RADNI PRZYJMUJĄ Dziś w czwartek 22 bm. w rat u szu, pokój nr 48, w godz. od 17 do 19, skargi i zażalenia mieszkań ców Słupska przyjmować będą radni: Edward Mrowiński i Edward Murawski — członkowie Ko misji Planu Gospodarczego, Budżetu, Finansów i Zaopatrzenia MRN. Wraz z nimi dyżurować bę dą: zastępca dyrektora MZBM — Józef Stachowicz i zastępca kie równika Wydziału Spraw Lokalo wych — Edward Sochacki. Z „Głosem" do lealru 16 bm. na scenie słupskiej Bałtyckiego Teatru. Dramatycznego odbyła się premiera komedii Antoniego Cwojdzińskiego, którą ak torzy BTD przygotowali na otwar cie sezonu. Sztuka jest zabawna opowieścią 6 perypetiach ameSy kańskiego małżeństwa przed naro dżinami potomka. Jak to zwykle w komediach bywa, postacią wo kół, której toczy się akcja jest „ukochana" mamusia. W ubiegłym tygodniu zamieściliśmy kupony, które upoważniały słupszczan do nabycia w kasie te atru dwóch biletów ulgowych. Z tej oferty skorzystało około 100 osób. Wobec tego ponownie zamie szczamy kupon, który w oznaczo nych dniach upoważnia do kupie nia biletów po cenach ulgowych. KUPON upoważnia do nabycia dwóch biletów ulgowych na przedstawienie „OBRONA GENÓW" w dniach 23, 24 lub 25 X br. wań miał być pokryty gazem płynnym. Tymczasem w ostat nim okresie produktu tego brak jest w skali krajowej. Fakt ten zbiegł się w czasie z rozpoczętym w lipcu br. — re montem kapitalnym jednego pieca. Brygada Zakładu Gazowniczego — zakończy pracę w tych dniach. Około 25 paź dziernika piec będzie włączo ny do produkcji. Dzięki temu częściowo zwiększy się ciśnienie gazu w kuchenkach i piecykach. Dobowa zdolność pro dukcyjna przedsiębiorstwa wzrośnie bowiem z 28 tys. m ssreśe. do około 30 tys. m sześć. Tymczasem zapotrzebowanie na gaz wynosi 32 do 33 tys. m sześć, na dobę. Nadal więc wydatna poprawa uzależniona będzie od dostaw .gazu płynnego. Dyrekcja przedsiębiorstwa ma riiedzieję, że i tę spra wę częściowo da się rozwiązać. Mianowicie od listopada dostawca gazu płynnego — Szcze cińskie Okręgowe Zakłady Ga zownictwa przejdą z transpor tu samochodowego na transport cysternami. Przy okazji warto wspomnieć, że bardzo często słaby dopływ ga zu do kuchenek powoduje ich za nieczyszczenie. Niestety, urządzeń tych nie ma kto czyścić. Mo że więc Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych pomyśli o odpowiednim przeszkoleniu kilku pracowników? Urządzenia są coraz starsze, a nikt nie zajmuje się ich konserwacją. I jeszcze sprawa Zatorza. W dzielnicy tej niskie ciśnienie gazu odczuwane jest najdo tkliwiej. Dopiero w przyszłym roku w planach inwestycyjnych przewidziano budowę ru rociągu w tym rejonie miasta. Po oddaniu go do użytku — rejon od ul. Szczecińskiej do ul. Nadmorskiej odczuje poprawę. Miejmy nadzieję, że do tej pory trudności z dostawami gazu płynnego zostaną zażegnane. (h) Lekkoatleci „Piasta" w Bułgarii Ekipa słupskich lekkoatletów składająca się z 12 zawodników oraz dwóch trenerów, wyj echa la na dwa mitingi lekkoatletycz ne do Bułgarii. W ekipie znajdują się młodzi zawodnicy stftr tujący w kategoriach młodzików. W Bułgarii będą przebywać do 24 bm. Do Bułgarii wyjechali: Halina Nalewajek, Elżbieta Hoppc, Krystyna Tuzik, Jan Motek, Bagdan Kawałko, Czesław Bed ka, Krzysztof Korzyński, Mi-r°sła\v Kołaczyński, Janusz Cieśliński, Maria.n Damski, Sła womir Litwinienko, Paweł Som mer oraz ich trenerzy Ryszard Ksieniewicz i Jan Wodecki. Milicjant zamiast świateł Newralgicznym punktem w ruchu komunikacyjnym Słupska jest skrzyżowanie ulic Tuwima, W. Stwosza i Kołłątaja. W godzinach rannych, kiedy tysiące osób podąża tędy do zakładów pracy, na jezdni i chodnikach panuje niesamowi ty tłok. Podobna sytuacja zdarza się około godziny 15. Ponieważ zainstalowanie regulacji świetlnej w tym miejscu jest prawie niemożliwe, a ponadto nie ma na to funduszy, kierowaniem ruchu zaj mują się funkcjonariusze MO. Niestety, nie wszyscy kierowcy wiedzą jak się zachowy- wać, gdy ruchem kieruje milicjant. Jeszcze gorzej z przechodniami. Dlatego przypominamy kierowcom, że jeżeli milicjant stoi na jezdni przodem lub tyłem do po jazdu wówczas ruch jest zamknię ty. (Odpowiednik czerwonego świa' tła). Mogą przejeżdżać skrzyżowa me pojazdy z jego lewej i prawej strony. To samo dotyczy przechod mow. A jak widzimy na zdjęciu piesi nie zwracają uwagi na mili cjanta i przechodzą przez jezdnie, ul. W. Stwosza. Przez pewien czas milicjanci o-raz społeczni inspektorzy ruchu bę dą prowadzić naukę przechodzenia na tym skrzyżowaniu. Po tym o-kresie niepoprawni kierowcy o-raz piesi będą karani mandatami. _ (am) Fot. Andrzej Maślankiewicz COGDZIE-KIEDY 22 CZWARTEK Filipa Sekretariat redakcji j dział o-głoszeń czynne codziennie od godziny 10 do 16. w soboty od godziny 10 do 14. ^TELEFONY 97 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunistrwc. Inf. kolej. 32-51. TAXI 39-09 — ul. Starzyńskiego, 38-24 — pl. Dworcowy. Taxi bagai. 49-80, fpYZtIB»Y Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80. gIWYSTAWY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od gód. 10 do 16. W Zamku również czynna wystawa pt. „Wojna i pokój w twórczości plastycznej". MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Za-msnh.ola — wystawa fotograficzna pt. „Słowiński Park Narodowy". ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH — otwarta na prośbę zwiedzających. r~K i im MILENIUM — w remoncie. POLONIA — Krwawym tropem (CSRS, od lat 16) pan. Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — Czerwony płaszcz (duński, od lat 16) — pan. Seanse o rodź. 16, 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Niagara (USA, od lat IR). Seans o godz. 17.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie ko nunikatu Ekspozytury CWF w Koszalinie. PROGRAM I na fali 1322 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz na dzień 22 bm. (czwartek) Wiad.: 5.00. 6.00. 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00. 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00. 2.55. 6.10 Skrzynka PCK. 6.15 Muzyka. 6.30 Jęz. franc. 6.45 Kai. rad. 7.20 Muzyka. 7.50 Gimn. 8.05 Publi cystyka międzynarodowa. 8.10 Mo zaika muz. 8.55 Eldom radzi. 9.00 Dla klas III—IV (jęz. polski). 9.25 Serenady i . divertimenta. 10.03 „Szkoła janczarów" — ode. książ ki. 10 25 Wspomnienia z wakacji w mel. 1 piosence. 10.Ś0 Miasto największych nadziei — aud. 11.00 Dla kl. VIII (fizyka). 11.20 Dedykujemy drugiei zmianie. 11.50 Ra diowa Poradnia Rodzinna. 12.25 Więcej, lepiej, taniej. 12.45 Rolni czy kwadrans. 13.00 Z życia ZSRR 13.20 Na swojską nutę. 13.40 Mel. i rytmy. 14.00 Wiersze. 14.10 U-twory skrzypcowe. 14.30 Z estrad i scen operowych. 15.05—16.00 Godzina dla dziewcząt i chłopców. 15.05 Koncert na serio. 16.30 Popołudnie z młodością. 17.00 Aud. Red. Publicystyki Młodzieżowej. 18.05 Koncert życzeń Studia Rytm 18.50 Muz. i aktualności. 19.15 Z księgarskiej lady. 19.30 Mel. Adria tyku. 20.25 Światowe przeboje. 20.47 Kronika sport. 21.00 Drogi do Polski — aud. dokumentalna. 21.30 Książki, które na was czekają. 22.00 Chór Chłopięcy i Męski pod dyr. S. Stuligrosza. 22.20 Sylwetka kompozytora. 23.10 Prze glądy i poglądy. 23.30 Rewia piosenek. 0.05 Kai. rad. 0.10—3.00 Pro gram z Poznania. PROGRAM U na fali 367 tn oraz UKF (od godz. 5.27—15 1 Ofl godz. 16.00—24.00). na dzień 22 bm. (czwartek) Wlad,; 4.30. 5.30. 6.30. 7.30. 8.30, 8.30, 12.05, 14.00. 16.00, 19.00. 22.00. 23.50. 6.00 Proponujemy, inf. przypominamy. 6.20 Gimn. 6.40 Opinie ludzi partii. 6.50 Muz. i aktualnoś ci. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Socjora ma. 9.00 Tańce i marsze ork. 9.35 Przegląd czasopism regionalnych. 8.45 Konc. rozrywk. 10.25 Mistrzowie pięknego słowa. 10.51 Z muzyki klasycznej. 12.40 Z mel. i pio senką przez świat. 13.40 „Ciotka" — opow. 14.05 Z estrad naszych przyjaciół. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Konc. muzyki operowej. 16.05 Znajomi z anteny. 16.43—18.20 Program rozgłośni warszawsko-mazowieckiej. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnia. 19.15 Jęz. rosyjski 19.30 VIIT Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. F. Chopina — transmisja z Filharmonii Naro dowej. 22.37 Wiad. sportowe. 22.45 Kroki we mgle. 23.15 Problemy muzyki współczesnej. PROGRAM III na UKP oraz falacb krótkich na dzień 22 bm. (czwartek) Wiad.- 5.00 . 7.30 12.95 24.05. 6.30 Ekspresem przez świat. 6.35 Polityka dla wszystkich. 6.50 Mu zyczna zegarynka. 7.50 Mikroreci-tal D. Rinn. 8.05 Różne barwy In strumentów. 8.30 Ekspresem przez świat. 9.00 „Maigret w pensjonacie" — ode. pow. 9.10 Różne barwy głosów. 9.30 Nasz rok 70. 9.45 Muzyka, którą lubię. 10.10 300 sek. w rytmie walca. 10.15 W gąszczu czarnej Ameryki — opowiada Melchior Mańkowicz. 10.30 Ekspresem przez świat. 10.35 Wszystko dla pań. 11.45 „Anna Kareni na" — ode. pow. 12.25 Konc. muz. uniwersalnej. 13.00 Na wrocławskiej antenie. 15.00 Zwierzęta i lu dzie 15.10 Z nieznanych nagrań ery swingu. 15.30 Ekspresem przez świat. 15.35 Pocztówka z miastecz ka — reportaż. 15.50 Kronika zes połu ,,Ike i Tina Turner". 18.15 Nasz rok 70. 18.30 Pojedynek kom pozytorów. 17.00 Ekspresem przez świat. 17.05 Co kto lubi. 17.30 „Ma igret w pensjonacie" — ode. pow. 17.40 Aktualności polskiej piosenki 18.00 Nasza Polska reporterska. 18.30 Ekspresefti przez świat. 18.35 Blues wczoraj i dziś. 19.00 Naokoło świata. 19.15 Muzyka w poezji. 19.32 „Sweet" po polsku. 19.45 Po lityka dla wszystkich. 20.20 Pod szafirową igłą 20.25 Rozmowa o filmach. 20.40 Gdzie jest przebój? 21.05 Tylko po hiszpańsku. 21.20 „Cinkciarze" — reDortaż. 21.40 Wir tuozowskie rekordy. 21.50 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.0" Gwiazda siedmiu wieczorów. 22.15 „Piękny pan" — ode. pow. 22.45 Mel. z kraju wiatraków i tulipanów. 23.00 Wiersze. 23.06 Dzieła i twórcy. 23.50 Na dobranoc gra i śpiewa zespół „Los Machucam-bos". KOSZALIN na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz na dzień 22 bm. (czwartek) 7.15 Serwis dla rybaków. 7.17 F' spres poranny. 7.25 Rozmowa dnia 16.05 Piosenki naszych przyjaciół. 16.25 Radiowa skrzynka techniczna w opr .inż J. Leitgebera. 16.30 Nowoczesność w budownictwie — cz. II rozmowy przed mikrofonem 1P.50 Chwila muzyki. 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 Cotygodniowy program młodzieżo wy: „My o sobie — inni o nas" w opr. I. Kwaśniewskiej i N. Ar-cimowicz. 18.15 Serwis dla rybaków. TELEWIZJA RAJD SAMOCHODOWY Delegatura Automobilklubu Koszalińskiego w Słupsku organizuje w dniu 25 bm. rajd samochodowy o tytuł mistrza województwa, Zgło szenia do tei imprezy przyimowa ne są w stacji Auto — serwie przy ul. Szymanowskiego 4, tel. 55-57. .GŁOS ROSZAI.INSKI" - Redaguje Koleeium Kedak cyjne. Koszalin ul. Alfreda I amoeso 20 Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala (2-61 do 65. „Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" Munsk pl Zwycięstwa 2 l piętro Te lefouy: sekretariat łaezv * kie równikiem •- 51-95: dział oeło szert 51-95 redakcja — 54-66. Wpłaty aa prermmerate tego dojdziemy odnoi^iedział wy- rozumiale Raba. Nigdy nie zniechęcał swoich rozmówców do wypowiadania własnego sądu o sprawie. Już nie raz zdarzyło mu się, że czyjaś sugestia pomagała trafić na właściwy ślad. Oprócz przypuszczenia Jolanty można by przyjąć pod uwagę również wersję Kołatki. ■— Mam jeszcze jedną prośbę — odezwała się ni stąd ni zowąd Jolanta — Chciałabym porozmawiać jeszcze z dziewczyną, która znalazła zwłoki. Jest jeszcze o tej porze? — Tak — odpowiedział Kołatko z pewnym roztargnieniem, wciąż bowiem nie mógł dojść do siebie po wiadomości, której udzielił mu Raba — Ona tu mieszka. Teraz zmywa w kuchni. Zaraz ją do pani przyprowadzę. Znikł bezszelestnie tak, jak się pojawił, a Raba ziewnął dyskretnie i zerknął na zegarek: — Jadwiga Suszek, lat dwadzieścia, urodzona w Moszczenicy pod Łodzią. Wszystko wiemy. Czego jeszcze od niej chcesz? Rano spisaliśmy jej zeznania. Wiesz, która już godzina? Dochodzi druga. Pora spać. — Tylko parę słów, proszę cię... — spojrzała błagalnie. Jadzia obcierała jeszcze fartuchem wilgotne ręce. Nie była zachwycona tym, że oderwano ją od roboty. No bo kiedy się wyśpi? Lubiła spać. — Ja już wszystko rano powiedziałam, proszę państwa. Jak trupa znalazłam, i wszystko inne. — Czy panna Jadzia naprawdę nie zauważyła wcześniej tego pana, który później umarł tu na serce? Koleżeński ton Jolanty usposobił Jadzię przychylnie. Nie czekając na zaproszenie przysiadła na brzeżku krzesła, które poprzednio zajmował Kołatko. Podparła dłonią podbródek: — To on na serce umarł? Popatrzcie no. Ja też sobie tak od razu pomyślałam. Tak leżał spokojniutko, jakby spał. Tylko uśmiechał się nieładnie. Jakby mu się coś, za przeproszeniem, niemądrego śniło. Dopiero jak go ruszyłam^, ojej. Aż strach przypomnieć sobie przed nocą. Ja się boję nieboszczyków. Ale widzieć wcześniej, to go nie widziałam. Raba niecierpliwił się już wyraźnie, ale Jolanta jeszcze nie skończyła: — Kiedy panna Jadzia zaczęła rano sprzątać, czy nikt mim kręcił się koło tego namiotu?