Cena 50 er Nakład: 121.266 Do Kairu przybył nowy am basa dc: Związku Radzieckiego w ZRA, W. Winogradow. Poprzednio pełnił on obowiązki wiceministra spraw zagranicznych. GA3INET FACHOWCÓW • PARYŻ Saeb Saiam utworzył 12-oso-bowy rząd libański, którego członkowie — z wyjątkiem sa mego premiera — nie są depu towanymi do parlamentu. Ministrowie są z zawodu inżynie rami. prawnikami, lekarzami, profesorami uniwersytetu, a jeden dziennikarzem. POWRÓT PREZ. POMPIDOU * PARY2 We wtorek w godzinach wie czornych prezydent Republik; Francuskiej Georges Pompi-dou wrócił wraz z towarzyszą cymi mu osobami samolotem z Moskwy do Paryża. SPOTKANIE * LONDYN Premier W. Brytanii Heath przeprowadził dłuższą rozmowę z przywódcą laotańskich władz w Vientiane, księciem Scuvanną Phoumą, na temat sytuacji w Indochinach i pla nu Nixona. SOFIA (PAP) W drugim dniu pobytu w Bułgarii — 13 października — przewodniczący Rady Państwa, Marszałek Polski MARIAN SPYCHALSKI wraz z małżonka oraz towarzyszącymi mu osobami odwiedził czołowy ośrodek przemysłowy i kulturalny LRB PŁOWDIW i pobliskie miejscowości. Prognoza pogody Zachmurzenie niewielkie 1 u-miarkowane, rano miejscami sła be przymrozki. Temperatura mak symalna do 8 do 10 st. Wiatry u-miarkowane z kierunków północnych. W godzinach popołudniowych M. Spychalski powrócił do Sofii. Wieczorem przewodniczący Rady Państwa wraz z małżonka w towarzystwie przewodniczącego Prezydium Zgromadzenia Ludowego Bułgarii Georgi Trajkowa był obecny na przedstawieniu galowym w sofijskiej Operze Narodowej. Byli także: członkowie najwyższych władz oartyinych i państwowych Bułgarii. W chwili wejścia M. Spychalskiego t G. Trajkowa na salę odegr?no hymny narodowe Polsk? i Bułgarii. Goście oglądali balet buł-gar^We^o komoozytorr We-selina Stojanowa pt. „Papie-życa Joanna" w układzie choreograficznym i reżyserii wybitnego polskiego artysty Witolda Piórkowskiego. T ykonawcy otrzymali od przewodniczącego Rady Państwa Mariana Spychalskiego kosz kwiatów. W środę Marian Spychalski odwiedził miasto i okręg Wraca, gdzie znajduje się m. in. wielki kombinat chemiczny. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XIX Czwartek, 15 października 1970 r. Nr 287 (5680) „Dobrze zasłużył się swoją pracą partii i swojej ojczyźnie" Wizyta przyjaźni w Bułgarii Dziś plebiscyt w ZRA Witold Malcużyńsk* w Warszawie I sekretarz KW, tow. Stanisław Kujda przyjął przebywającego w Koszalinie ministra żeglugi, tow. Jerzego Szopę. Na zdjęciu: (od lewej) zastępca przewodniczącego Prez. WRN, tow. Henryk Kruszyński, sekretarz KW. tow. Michał Piechocki, I sekretarz KW, tow. Stanisław Kujda, minister żeglugi tow. Jerzy Szopa oraz wiceminister tow. Romuald Pietraszek. Fot. Józef Piątkowski Minister Jerzy Szopa w Koszalinie F* C CS 3122 jJ£ 3S ADAMA RAPACKIEGO WARSZAWA (PAP) 14 bm. odbył się w Warszawie pogrzeb zasłużonego działacza polskiego ruchu robotniczego, wybitnego działacza państwowego — ADAMA RAPACKIEGO. O godz. 13 Aleją Zasłużonych na Powązkach rusza kon dukt żałobny poprzedzony przez kompanię honorową WP. której sztandar okryty jest kirem. Za trumną — najbliższa rodzina i krewni zmarłego — tuż za nimi Władysław Go mułka, Józef Cyrankiewicz, Zenon Kliszko, Czesław Wy-cech, Bolesław Podedworny, Emil Kołodziej, Eugeniusz Szyr. Idą w kondukcie: przyjaciele zmarłego, kierownicy wydziałów KC PZPR, członkowie Rady Państwa, ministrowie, I sekretarz KW PZPR — Józef Kępa, działacze państwowi i społeczni, mieszkańcy Warszawy. W kondukcie — sztandary POP PZPR zakładów „Rawar" której członkiem był Adam Rapacki oraz oddziału ZBoWiD w Pruszkowie, do któ rego należał. Są szefowie i członkowie szeregu przedstawicielstw dyplomatycznych a-kredytowanych w naszym kra ju. Nad otwartą mogiłą przema wia Józef Cyrankiewicz: „Zegnamy dziś ADAMA RA PACKIEGO, zasłużonego dzia łącza polskiego ruchu robotni czego, który przez wiele lat pełnił kierownicze funkcje par tyjne jako członek Biura Politycznego PZPR, zasłużonego działacza państwowego, przez wiele lat min. żeglugi, szkolnictwa wyższego i ostatnio, przez wiele lat do roku 196S, ministra spraw zagranicznych. Zegnamy Adama Rapackiego, człowieka i towarzysza, który czterdzieści bez mała lat swego życia, swojej pracy i najlepszych myśli poświęcił sprawie ruchu robotniczego, służbie idei socjalizmu. J. Cyrankiewicz, nawiązując do okresu, w którym A- (Dokończenie na str. 2) -¥• Podpisanie układu Arafat — Husajn KAIR, PARYŻ, NOWY JORK (PAP) W czwartek 15 października w Zjednoczonej Republice A-rabskiej zostanie przeprowadz ony plebiscyt, w czasie którego blisko 8 min obywateli wypowie się, czy popiera kandydaturę ANWARA EL SADATA na stanowisko prezydenta. Wszystkie szkoły, instytucje naukowe i uniwersytety będą zamknięte. Jak podaje agencja Reutera na zakończenie posiedzenia po dano komunikat stwierdzający. że 4 wielkie mocarstwa po stanowiły „kontynuować i przy spieszyć konsultacje w sprawie pokojowego uregulowania kryzysu bliskowschodniego". (Dokończenie na str. 2) WARSZAWA (PAP) 13 bm. przybył do Warszawy Witold Małcużyński, który począwszy od II etapu weź mie udział w pracach jury VIII Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina. Pianiście towarzyszy małżonka. Minister spraw zagranicznych ZPA. Mahmud Rad, któ ry przybył do Nowego Jorku, OFIARY TAJFUNU NA FILIPINACH TOKIO (PAP) Jak donoszą z Manili, tajfun ,,Joan", który przeciągnął nad Fi lipinami, spowodował śmierć 13 osób. 36 osób uważa się za zaginione, a 54 odniosły rany. Tajfun, którego prędkość dochodziła do 240 km nr> godzinę, wyrządził szko dy sięgające wielu milionów pe-sos, niszcząc zbiory, linie kornuni kacyjne powodując powodzie i o-sunięcia się ziemi. Szczególnie dot kniętą została jłizes żywjpjUwyspą Mcson,y ™ aby wziąć udział w jubileuszo wej części 25. sesji Zgromadzę nia Ogólnego NZ oświadczył dziennikarzom, że Zjednoczona Republika Arabska gotowa jest w każdej chwilą nawiązać ponownie kontakty ze specjalnym wysłannikiem sekretarza generalnego ONZ na Bliskim Wschodzie Gunnarem Jarringięm w celu pos^ukiwa nia pokojowego uregulowania konfliktu bliskowschodniego. W Nowy Jorku odbyła się przeszło 2-godzinna rozmowa ambasadorów 4 wielkich mocarstw w sprawie znalezienia rozwiązania dla pokojowego uregulowania kort flintu blisko Gospodarka morska w przyszłej 5 - łatce (Inf. wł.) Wczoraj, w Koszalinie przebywali minister żeglugi, towr< Jerzy Szopa oraz wiceminister tow. Romuald Pietraszek. Go-i ście zostali przyjęci przez I sekretarza KW, tow. Stanisławą Kujdę oraz członków egzekutywy. Wczoraj też w gmachu KW PZPR odbyło się pod przewód nictwem I sekretarza KW tow, Stanisława Kujdy spotkanie kierownictwa resortu żeglugi z aktywem gospodarki morskiej środkowego wybrzeża. Dyskutowano nad programem 'rozwoju gospodarki morskiej na środkowym wybrzeżu, u-względniającym wytyczne zawarte w postanowieniach egze kutywy KW z sierpnia br. Projekt programu rozwoju rybołówstwa morskiego przedstawił dyrektor naczelny Zjed noczenia Rybołówstwa Mor skiego tow. Stefan Jaskólski Zakłada on nieznaczny wzrost połowów w porównaniu z pla nem br. Inwestycje w wysoko ści około 300 min zł w znacznej części zostaną przeznaczo ne na wymianę floty oraz roz budowę urządzeń lądowych w Darłowie i hurtowni Centrali Rybnej w Koszalinie. Minister Jerzy Szopa stwierdził, że wyniki ekonomiczne przemawiają na korzyść rybołówstwa bałtyckiego, a szczególnie środkowego wybrzeża. które wykazuje najniż i. I sze koszty połowów. W związku z tym program dostaw nd wych jednostek zostanie po-^ większony o,10.do 28. W pierw, szej kolejności otrzyma je u-j stecki „Korab", który ma naj-i lepiej rozwinięte zaplecze lą-^ dowe. Omawiano także program rozbudowy urządzeń portu ko łobrzeskiego oraz budowy stocz ni złomowej w Darłowie. Dy rek tor Zjednoczenia Portów Morskich tow. Kazimierz Chyży o-świadczył, że na niezbędną mo-- (Dokończenie na str. 2) WICEPREMIER WRL ANTAL APRO W POLSCE WARSZAWA (PAP, 14 bm. przybyła do Warszawy delegacja rządowa WRL, której przewodniczy wicepremier Antal Apro. Weźmie ona udział w rozpoczynającej się 15 bm. X sesji Polsko--Węgierskiej Stałej Komisji Współpracy Gospodarczej. PROBLEMY BLISKIEGO WSCHODU WALKI NA PÓŁWYSPIE INDOCHIŃSKIM Ciężkie bombardowania terenów wyzwolonych w Laosie LONDYN, PARYŻ (PAP) W Wietnamie Południowym trwają nadal walki między siłami wyzwoleńczymi a żołnierzami reżimu sajgońskie-go i USA. Do jednej z potyczek doszło w odległości o-koło 12 km od urządzeń pe-troche -licznych w Ńha Be o 15 km od Sajgonu. Na Centralnym Płaskowyżu doszło do starcia amerykańskiego patrolu z partyzantami. Jednocześnie dowództwo USA już szósty dzień kierowało superfortece „B-52", które dotychczas operowały nad Wietnamem Południowym, przeciwko terenom wyzwolonym Laosu. Dokonują one ciężkich bombardowań tych rejonów. Wiceprezydent marionetkowego reżimu południowo-wietnamskiego Nguycn Cao Ky opuścił w środę Sajgon udając sie go Europy. Ky zamierza złożyć w drodze do Paryża wiele wizyt Na międzynaro dowe,i wystawie wyrobów z twa rzyw sztucznych PLASTEX—70 w Pilźnie — Czechosłowacja wy stawiła sportowy model SKO-DY-1180 GT, któ rej karoseria zro biona jest z laminowanego szkła. Samochód rozwija maksymalna szybkość 180 km godz. (CAF — Inter-photo) w krajach europejskich, a nawet będzie zabiegał o uzyskanie audiencji u papieża ^awła VI. Przewiduje się również, re przedstawiciel reżimu południ owowietnam-skiego uda się z dwutygodniową oficjalną wizytą do Stanów Zjednoczonych. ROZMOWA A. Kosygina z przemysłowcami francuskimi MOSKWA (PAP) Jak podaje agencja TASS, przewodniczący Rady Ministrów ZSRR A. Kosygin przyjął w środę na Kremlu grupę przedstawicieli francuskich kół przemysłowo-handlowych i naukowych. W toku rozmowy poruszone zostały zagadnienia dotyczące dalszego roz szerzenia dwustronnych stosunków handlowo-gospodar-czych i naukowych w duchu postanowień radziecko-fran-cuskiej deklaracji z 13 października br. podpisanej w czasie wizyty w Związku Radzieckim prezydenta Republiki Francuskiej G. Pompidou. Rozmowa upłynęła w rzeczowej i przyjaznej atmosfe- ROLNICTWO I WIEŚ' i na str. 5. Budowa Huty Głogów wchodzi w swoją decydującą fazę. Według przyjętego harmonogramu prac konstrukcyjnych i montażowych do końca roku musi nastspić ich zasadnicza koncentracja, gdyż na rok 1972 przewiduje sie realizacje pierwszych planów pro dukcyjnycb. Terminowe rozpoczęcie wytwarzania ma dla całego kraju niebywałe znaczenie, gdyż budowana obecnie huta będzie przerabiała 70 proc. naszego bogactwa miedziowego. Opracowanie: CAF Str. 2 GŁOS nr 287 (5680) W KRAJU... ¥ DO NOWEGO JORKU odleciał wicemin. J. Winiewicz. Weź mie on udział w jubileuszowej części sesji Zgromadzenia Ogól nego NZ. * W POZNANIU obradowało plenum KW PZPR, poświęcone ocenie działalności służby zdrowia i omówieniu zadań w dziedzinie ochrony zdrowia na terenie Wielkopolski. Przemówienie wygłosił M. Moczar. -¥• W WARSZAWIE odbyła się sesja WWRN poświęcona dzia łalności rad narodowych w zakresie rozwoju gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, porządkowania miast oraz sprawom po prawy warunków mieszkaniowych ludności woj. warszawskiego. Przemówienie wygłosił R. Strzelecki. PREZYDIUM ZG SDP omówiło na swoim posiedzenia zało żenią planów inwestycyjnych, kierunki rozwojowe RSW, „Prasa" Komitetu do Spraw Radia i Telewizji oraz PAP na lata 1971—75. INDIE dały do zrozumienia, że ogłoszony niedawno plan Nixona nie może być podstawą pokojowego uregulowania konfliktu w Indochinach. SEKRETARZ OBRONY USA oznajmił, że administracja nixo nowska ma zamiar przerwać przymusowy pobór do wojska w USA z dniem 30 czerwca 1973. r. * ROBOTNICY WIELKICH ZAKŁADÓW METALURGICZNYCH I FABRYK BUDOWY MASZYN w Turynie, Wenecji Trieście i wielu innych przemysłowych centrach Włoch strajko łvali na znak poparcia dla swych żądań przeprowadzenia wielu reform socjalnych, zmierzających do podwyższenia stopy życiowej klasy robotniczej, poprawy systemu ochrony zdrowia i oświaty. ProieniF Bliskiego Wschodu (Dokończenie ze str. 1) Przebywający w USA izraelski minister spraw zagranicznych Eban spotkał się z amerykańskim sekretarzem stanu Rogersem. Jak podają agencje, omawiali oni sytuację na Bliskim Wschodzie, pro pozycję ZRA w sprawie prze dłużenia przerwania ognia, a także problemy pomocy wojskowej i gospodarczej USA dla Izraela. Agencja France Presse donosi, powołując się na radio Amman, że we wtorek wieczo rem król Jordanii Husajn oraz przywódca Pjg^mąacji Wyzwo lenia Palestyny Arafat pjtfdpi sali ostateczne ' porozumienie regulujące stosunki między komandosami a rządem jor-dańskim. Przy podpisaniu u-kładu obecni byli członkowie Arabskiego Komitetu Nadzo- Minisls? ferz? Szopa w Koszalinie (Dokończenie ze str. 1) dernizację urządzeń portowych oraz budowę magazynu przeznaczonych zostanie w przyszłej 5-latce około 25 min zł. Na tomiast Zjednoczenie Morskich Stoczni Remontowych zamierza zbudować w Darłówku, ko sztem około 40—50 min zł, bazę złomowania statków i regeneracji części. Program ten uzale żniony jest od wyników badań hydrologicznych w awanporcie. Poruszone na naradzie problemy będą przedmiotem dalszych uzgodnień i opracowań. (wł) ru oraz przedstawiciele dyplo matyczni państw arabskich. Jak podaje agencja France Presse, władze izraelskie uwol niły w środę dwóch Algierczy ków aresztowanych bezprawnie 15 sierpnia br. na pokładzie brytyjskiego samolotu, który wylądował pod Tel-Awi wem. Pogrzeb Adama Rapackiego (Dokończenie ze str. 1) dam Rapacki był min. spr. za granicznych, oświadczył: „Tu realizując linię partii, czynił to z dużym talentem, wyobraźnią i sumiennością a przede wszystkim z głęboką wiarą w słuszność tej linii i w słuszność tego co robi wiarą opartą o przeżyte własne doświadczenia i doświadczenia swojego narodu. Był niezmordowanym rzecznikiem polityki odprężenia i pokojowej koegzystencji. Rozumiał dogłębnie założenia i cele polityki międzynarodowej socjalizmu. Partia powierzyła mu realizację tych założeń politycznych i on to robił dobrze, twórczo. Tę jego działalność przerwa ła choroba ciężka i godząca w jego organizm śmiertelnie od samego początku. Odszedł ze swego posterunku w pełni intelektualnej sprawności i w jakże młodym wieku. Bobrze zasłużył się swoją pracą partii i swojej Ojczyźnie." Przy łoskocie werbli złożone zostają na grobie Adama Ra packiego wieńce od: Biura Po litycznego KC PZPR, Rady Mi nistrów PRL, ministerstw, organizacji społecznych, przyjaciół — wśród nich b. żołnierzy 33. Pułku Piechoty Legii Akademickiej,w którym A. Ra packi walczył w czasie kampanii wrześniowej, organizacji partyjnej „Rawaru", ambasadorów wielu państw. Wieńce i kwiaty pokrywają grób. Orkiestra gra „Międzynarodówkę",. LENINOWSKA POLITYKA POKOJOWA Oświadczenie A. Gromyki w Nowym Jorku NOWY JORK (PAP) W Komitecie Politycznym Zgromadzenia Ogólnego NZ dobiega końca debata nad punktem, zatytułowanym: „Rozpatrzenie środków u-mocnienia bezpieczeństwa mię dzynarodowego", wpisanym na porządek dnia XXV sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ z inicjatywy Związku Radzieckiego. We wtorek przedstawiciel ZSRR — J. Malik dokonał analizy dyskusji nad tym zagadnieniem na forum Komitetu Politycznego. We wtorek przybył do Nowego Jorku przewodniczący delegacji Związku Radzieckiego minister spraw zagranicznych ZSRR — A. Gro-myko. Po powitaniu na lotnisku ZMS w środowisku studenckim (Inf. wł.) Główne kierunki pracy ZMS w środowisku studenckim w bieżącym roku akademickim były tematem narady, która odbyła się ostatnio w Zarządzie Wojewódzkim ZMS w Ko szalinie. Uczestniczyli w niej przedstawiciele zarządów u-czelnianych ZMS z koszalińskiej W. S. I., słupskiej WSN i kołobrzeskiego SN. Z programem działalności Związku na wyższych uczelniach wynika-jjącym z uchwał IX plenum ' ZG ZMS zapoznał zebranych wiceprzewodniczący ZW ZMS w Koszalinie — Borys Drobko. Zaakcentował on przede wszystkim kształcenie ideowo-polityczne młodzieży studenckiej, jej aktywizację naukową udział j ZMS w organach sa morządowych uczelni oraz współpracę z innymi organizacjami młodzieżowymi. Wkrótce rozpoczyna się III Turniej Wiedzy Politycznej studenckich kół ZMS i ZMW. Będzie on poświęcony zagadnieniom rozwoju społecznego i gospodarczego PRL. Turniej znaleźć się winien w centrum zainteresowania zetemesow-ców. Do zarządów uczelnianych należeć będzie przygotowanie uroczystych inauguracji turnieju, zainteresowanie jego tematyką młodzieży akademie kiej. We wszystkich uczelniach platformą wymiany poglądów na tematy polityczne, społeczne, gospodarcze i wszelkie nur tujące młodzież zagadnienia muszą stać się studenckie o-środki dyskusyjne. Wraz z ko łami nauk politycznych oraz systematycznym szkoleniem w kołach ZMS,mają one na celu kształtowanie postaw i kształcenie ideowe młodzieży akademickiej. Z inicjatywy RN ZSP oraz zarządów głównych ZMS i ZMW wprowadzono w bieżącym roku jednolitą formę współzawodnictwa studentów w nauce i pracy społecznej. Organizatorami współzawodnictwa w szkołach wyższych są instancje organizacji młodzieżowych w porozumieniu z władzami uczelni. Wszyscy stu denci współzawodniczyć będą indywidualnie o Odznakę im. M. Kopernika. Ponadto rywali zować będą między sobą grupy studenckie z I i II roku. Dla studentów W. S .1. dodatkową formą rozwijania i pogłę biania zainteresowań naukowych może być Turniej Młodych Mistrzów Techniki. (beś) W Niemieckiej Republice Federalnej... INICJATYWA POSTĘPOWYCH ORGANIZACJI NRF NA RZECZ POJEDNANIA Z POLSKĄ BONN (PAP) Interesującą inicjatywę rozwinęło w NRF 14 postępowych organizacji i związków młodzieżowych, studenckich społecznych i wyznaniowych, a Nadmierna szybkość plus alkohol — śmif/rś * (Inf. wł.) Tragiczny w skutkach wypiek drogowy wydarzył się we wtorek wieczorem w miejscowości Borzę cino w powiecie słupskim, Znajdujący się pod wpływem alkoholu motocyklista, Mieczysław J., rozwinął nadmierną szybkość i na zakręęie drogi wpadł na drzewo. W wyniku wypadku pasażer junaka, 29-letni Piotr J., poniós* śretart na miejscu, (wo&r ' zainteresowanych w definityw nym rozwiązaniu problemów wynikających z II wojny świa towej. Członkowie tych ugrupowań, spośród których wielu przebywało w minionych latach w Polsce i opowiadało się po swoirn powrocie za koniecznością uznania przez NRF o-statecznego charakteru zachodniej granicy Polski, posta nowili zorganizować w dniach 21 i 22 listopada br. we Frank furcie n/Menem kongres pod hasłem „POKÓJ Z POLSKĄ". O przebiegu i programie tej masowej i z rozmachem przygotowywanej imprezy powiadomili jej organizatorzy na zwołanej we wtorek do Frank furtu konferencji prasowej. Oświadczyli oni, że kongres ten jest otwarty dla wszystkich obywateli zachodnionie-mieckich, zainteresowanych w uznaniu polskiej granicy za- ukształtowaniu europejskiego porządku pokojowego. ODWETOWE ZWIĄZKI PRZESIEDLEŃCZE WZYWAJĄ SWOICH CZŁONKÓW DO WYSTĘPOWANIA Z SPD i FDP Rewizjonistyczne związki i organizacje przesiedleńcze podjęły nową próbę szantażu i presji wobec partnerów z ko alicji rządowej w celu wymuszenia na nich zmiany obecnej polityki wschodniej. Na kolejnym zebraniu delegatów tych związków, jakie od było się w ostatnią niedzielę w Wuppertalu, podjęto uchwałę wzywającą wszystkich członków odwetowego „ziomko-stwa Ślązaków" do wystąpienia z SPD i FDP. W podobnym duchu i tonie będą, jak się zapowiada, podjęte także dalsze rezolucje przez inne minister Gromyko złożył następujące oświadczenie: ^ Przybyliśmy na jubileuszową część XXV sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ. Każde państwo członkowskie ONZ wyjaśnia na sesjach Zgromadzenia swoją politykę. Tak postępuje też i Związek Radziecki. Polityka naszego kraju jest polityką pokoju, rozładowania napięcia i zapobieżenia groźbie nowej wojny. Jest to pokojowa polityka leninowska i rząd radziecki jest zdecydowany ją kontynuować. Nie pozwolimy nikomu sprowadzić nas z tej drogi. Oświadczaliśmy i oświadczamy, że Związek Radziecki wraz z sojusznikami i przyjaciółmi nie pozwoli nikomu naruszyć interesów swojego bezpieczeństwa oraz bezpieczeństwa swoich sojuszników i przyjaciół. Opowiadamy się za ścisłym, powtarzam ścisłym, przestrzeganiem Karty ŃZ. Delegacja radziecka uważa za konieczne podkreślić to na obecnej sesji. Wszystkie nasze jpropozycje, zarówno poprzednio jak i obecnie składane w ONZ i poza nią, zmierzają do o-siągnięcia celów i wcielenia w IMPAS PERTRAKTACJI z porywaczami w Montrealu NOWY JORK (PAP) Rozmowy prowadzone w Montrealu w sprawie uwolnienia dwóch zakładników znajdujących się w rękach „Frontu Wyzwolenia Quebe-cu" utknęły na martwym punkcie a los uwięzionych nie jest na razie znany. Jak wia domo, ostateczny termin wyznaczony przez porywaczy u-płynął w środę nad ranem. Prasa francuska otrzymała w środę komunikat Frontu Wy zwolenia Quebecu, którego przywódcy zapowiadają podję cie akcji terrorystycznych przeciwko urządzeniom kolejo wym, lotniczym na terenie Ka nady. Zamachy będą organizo wane poza obrębem prowincji Quebec. Front Wyzwolenia Quebecu stwierdza, że prowincja ta przez 207 lat „pozo staje w niewoli" i domaga się stworzenia z niej niepodległe go państwa. EKSPLOZJA POCIĄGU przewożqcego amunicję OSLO (PAP) W pobliżu małej stacji kolejowej leżącej w odległości 400 km na północ od norweskiego miasta Trondheim eksplodował pociąg, który przewoził amunicję i mate riały wybuchowe. W wyniku wypadku zginął ma szynista oraz ranne zostały dwie osoby przebywające na terenie ob jętym wybuchem. Rowerzysta pod kołami * (Inf. wł.) Tragiczne następstwa pociągnęła za sobą nieprawidłowa jazda rowerzysty, 66-letniego Franciszka G. W ubiegły wtorek w Czaplin ku wyjeżdżał on z ulicy podporządkowanej na ulicę Drahimską którą akurat przejeżdżał san ze szczecineckiego MPGK. Rowerzysta nie d£>ł pierwszeństwa przejazdu kierowcy autobusu i w rezultacie znalazł się pod kołami pojazdu. Ciężko poturbowany męż czyzna zmarł w drodze do miej- i "^--Ągcowego Ośrodka Zdrowia, ^woj) j S życie zasad ONZ. Jesteśmy za pokojem w Europie, Azji i A-fryce, za pokojem na wszystkich kontynentach. Radziec ka delegacja będzie w ten sposób działać na forum Zgromadzenia Ogólnego, wy konując nakaz swojego kra-iu. Wyrażamy nadzieję, że prace Zgromadzenia Ogólnego zakończą się sukcesem Będziemy się, w miarę na szych sil, przyczyniać do tego sukcesu m. in. swoimi konkretnymi propozycjami. Minister Stefan Jędrychowski wyjechał z Ottawy na sesją ONZ OTTAWA (PAP) Wtorek 13 bm. był ostatnim dniem oficjalnej wizyty mi nistra spraw zagranicznych PRL Stefana Jędrychowskie-go w Ottawie. W dniu tym minister Jędrychowski konferował ponownie z kanadyjskim ministrem spraw zagra nicznych Mitchellem Sharpem spotkał się z kanadyjskim mi nistrem przemysłu i handlu Jean Luc Pepinem. Wystąpił też na konferencji prasowej w miejscowym „Press Buil ding". W godzinach wieczór nych minister Jędrychowski spotkał się w rezydencji ambasadora PRL w Ottawie Mariana Sfcradowskiego z przedstawicielami kanadyjskiej Polonii oraz pracownikami polskich placówek w Kanadzie W czasie konferencji prasowej minister Jędrychowski złożył oświadczenie, w którym przedstawił stanowisko Polski wobec kluczowych problemów międzynarodowych oraz omówił rozwój stosunków polsko--kanadyjskich. W dniu 14 bm. minister Jędrychowski opuścił Ottawę udając się do Nowego Jorku, gdzie obejmie przewodnictwo delegacji polskiej na jubileuszowej części obecnej sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ. Autobus zderzył si$ z lokomotywą * (Inf. wł.) W dzielnicy Kołobrzegu — R:»-dzikowo, na nie strzeżonym przejeździe kolejowym, doszło we wtorek wieczorem do wypadku. Prowadzony przez Kazimierza K. autobus marki san z oddziału PKS w Gryficach wpadł na prze jeżdżającąi właśnie lokomotywę. W wyniku kolizji .spowodowanej nieostrożną jazdą kierowcy auto busu dwaj jego pasażerowie doznali niegroźnych obrażeń ciała na tomiast samego kierowcę umieszczono na obserwacji w szpitalu. Straty materialne wynoszą 15 tys. zł. (woj) W SKRÓCIE m Wyrazy współczucia zofh WRÓBLEWSKIEJ z powodu śmierci OJCA składa KIEROWNICTWO, POP, GRONO NAUCZYCIELSKIE I KOMITET RODZICIELSKI SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 5 W BIAŁOGARDZIE STOSUNKI DYPLOMATYCZNE + PEKIN Agencja Sinhua poinformowała że Chińska Republika Lu dowa i Kanada nawiązały sto sunki dyplomatyczne. Wymiana ambasadorów nastąpi w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Reżim czangkaisze-kowski zerwał stosunki dyplo mateczne z Kanadą, po otrzymaniu wiadomości o nawiązaniu . stosunków dyplomatycznych pomiędzy Kanadą a ChRL. DYPLOMATA USA USUNIĘTY * LONDYN Z Freetown donoszą, te rrąń. Sierra Leone nakazał drugie mu sekretarzowi ambasady a-merykańskiej w tym kraju na tychmiast opuścić Sierra Leone. 7-LETNI chłopiec ZGINĄŁ w płomieniach * (Inf. wł.) Dramat rozegrał się wczoraj W kombinacie łąkarskim, należącym do folwarku Cecenowo, w pow. słupskim. Bracia Adam i Bronisław Nowakowie wczesnym ranem udali się do stodoły i tam wznie ciii osień. Cały budynek stanał w płomieniach, z których zdążył uciec jedynie Bronisław. W zamieszaniu przy gaszeniu po żaru zapomniano o drugim chłop cu. A pożar był ogromny, gdyż płonęło 180 ton siana, znpjdujace go się w stodole. Z żywiołem wal czyło 5 jednostek straży pożarnej. Dopiero po ugaszeniu ognia w zgliszczach znaleziono szczątki cał kowicie zwęglonych zwłok. Trud no było nawet je rozpoznać, wez wano więc lekarza Pogotowia Ra tunkowego do przeprowadzenia obdukcji. Jak okazało się, w pło mieniach zginął siedmioletni Adam Nowak. Poza sianem pastwą płomieni padła również konstrukcja dachu: stodoła była bowiem murowana. Straty sięgają 220 tys. zł. (hz) SPORT • SPORT „WYMĘCZONE" ZWYCIĘSTWO NAD ALBANIĄ W rozegranym wczoraj na Stadionie Śląskim w Chorzowie pierwszym eliminacyjnym spotkaniu — grupy VIII — Piłkarskich Mistrzostw E-uropy, reprezentacja Polski pokonała Albanię 3:0 (1:0). Bramki zdobyli: Gadocha w 20 min., Lubański w 84 min. i Szołtysik w 90 min. Spotkanie obserwowało ok. 30 tys. widzów. Bardzo starannie, na specjalnym zgrupowaniu w Wiśle przygotowywała się do tego meczu ka dra piłkarzy polskich. Spotkanie było szeroko reklamowane w pra sie, radiu i telewizji. Niestety, na si piłkarze mimo specjalnego zgrupowania nie błysnęli we wczo rajszym pojedynku z Albańczyka mi doskonałą forma, błyskotkliwy mi zagraniami, które mogłyby rozgrzać zziębniętą widownię i za chwycić miliony telewidzów w całym kraju. Widowisko na śląs kim gigancie stało na żenująco słabym poziomie. Nasi piłkarze na tle nie najlepszego zespołu al bańskiego wykazali olbrzymie braki techniczne, i taktyczne, brak zgrania, szybkości. W zespo le polskim trudno kogokolwiek wyróżnić. Jedynie moż~ Gadocha i Stachurski zasługują na wymię menie za kilka ładnych akcji. Szczególnie podobała się bramka strzelona przez Gadochę. Pozosta lx zawodnicy zagrali poniżej swo ich możliwości. To prawda, że wynik 3:0 pójdzie w świat. Jednak gra jaką zademonstrowali nasi pił karze nikogo nie zachwyciła. Były okresy, w których dopro wadzali oni widzów do irytacji. Niezliczoną ilością niecelnych podań „popisywali się" Szołtysik, Dejna, Lubański — asy atutowe naszej dru żyny. Dopiero ostatnie minuty spotkania ożywiły nieco to nudne widowisko. Kiedy wydawało się, że wynik 1:0 uzys kany przed przerwą nie ulegnie już zmianie i większość widzów zaczęła opuszczać stadion, Lubański zdobył drugą bramkę, a pięć sekund przed końcowym gwizdkiem sędziego — Szołtysik zaskakującym strzałem ustalił wynik spotkania. Trzeba z przykrością stwier dzić, że było to jednak „wymęczone" zwycięstwo zespołu polskiego nad słabym przeciwnikiem. Nie najlepsza forma zawodników Górnika i Legii we wczorajszym meczu nie daje powodów do optymizmu przed pucharowymi pojedynkami tych zespołów (z Goetzepe Iz*»ię i ze Standartem Liege). GŁOS nr 287 (5680) Sir. I Z ZEBRA! SPRAWOZDA' Jadąc do PGR Grodno na zebranie sprawozdaw-czo-wyborcze podstawowej organizacji partyjnej wiedziałem, że w obrębie Powiatowego Inspektoratu PGR w Złotowie zaliczane jest ono do grupy najtrudniejszych ekonomicznie gospodarstw. Są pojednani. Niemały w tym udział mają towarzysze z KP partii, którzy w okresie szcze- góinego zaostrzenia konfliktu potrafili ingerować mądrze i dizić trzeba do uprawy odmia ny znoszące intensywne nawo żenie. 140 kg czystego składnika NPK na hektar, taką dawkę stosowano dotąd w PGR Grodno, jest stanowczo za mało, znacznie poniżej śred W WYPOWIEDZIACH moich informatorów powtarzało sią najczęściej słowo deficyt.Wy sokość strat w ubiegłym roku gospodarczym określa się na 624 tys. złotych. W historii PGR Grod no stanowi to swoisty acz nie- Zwiększyć nawożenie, przy- obiektywnie. Przeprowadzone Mjmmej do poziomu średniej rozmowy z obydwiema strona - oto kolejny wniosek. go traktowania. Petycje orsz anonimy słane do władz zwierzchnich były na porządku dziennym. Na miejscu demonstrowano niechęć do nowe go dyrektora poprzez opieszałe, niesolidne wykonywanie poleceń. Otoczony murem niechęci, pozostawiony sam sobie chlubny rekord. Nie był on nie zawsze potrafił utrzymać niespodzianką. Znamiona po- nerwy w ryzach, nie zawsze głębiającego się kryzysu jęły zachować się tak, jak wyma-rysować się przed trzema laty. Próbowano przeciwdziałać poprzez zwiększenie nakładów inwestycyjnych na zakup sprzętu i bydła. W styczniu bieżącego roku oddano do u-żytku dwa nowe domy miesz kalne. Zwiększył się stan liczebny załogi. Efektów jak na razie nie widać. Tegoroczne plony znacznie poniżej przeciętnej. Odstawy mleka realizowane są zaledwie w 50 procentach. Gwoli sprawiedliwości dodać trzeba, że gleby tu kiepskie, dużo kamieni, teren pagórkowaty. Stąd, jak padają deszcze i ziemia wilgotna, to nijak ciągnikiem wjechać — ugrzęźnie. Takie są fakty. A jacy ludzie? Czy można oczekiwać, iż potrafią zwalczyć trudno- mi dały pożądany efekt. Początkowo anemiczna więź współpracy, przeobraziła się w trwały, konstruktywny sojusz. Wszelkie ważniejsze decyzje (nie wyłączając kar dyscyplinarnych) konsultowane są z aktywem, ale też aktyw ów dba, żeby znajdowały właściwy rezonans, były respektowa ne. Nie ma tu miejsca na sarkania, to nasze wspólne decy- WYRYWA I i wspólna odp o wiedział- gają tego zasady współżycia z zje i ludźmi. Najdrobniejsze potk- ność. _ nięcia, a obserwowany był Poprawa atmosfery wśród bacznie, skrzętnie rejestrowa- załogi zauważalna byłą ^ już no. Mówiło się o nich na ze- podczas tegorocznej akcji żniw braniach rady zakładowej, sa nej. Jak długa jest historia ści, przełamać impas? Odpo- robotniczego, podsta- PGR Grodno, takiej ofiarnoś- edzi na te pytania spodzie- wowej organizacji partyjnej, ci nie notowano. I teraz kaz- Krzyżują się głosy w dyskusji. Zupełnie niezauważenie pryska atmosfera oficjalnego zebrania. Zaczyna się normal na, robocza narada. Padają odpowiedzi, wnioski. Co jakiś czas tylko przewodniczący zebrania przypomina — „po kolei towarzysze, nie wszyscy na raz". Dowiaduję się m. in., że znaczne rezerwy tkwią we właściwej konserwacji sprzętu. „Będziemy dbać o niego, to awarii tyle nie będzie". „Częściej organizujmy otwarte zebrania partyjne, wszystkich trzeba zmobilizować". A może by mi tak tow. Ka ta powiedział, co jego zdaniem zaważyło na niskich zbiorach owsa — zwraca się dyrektor do jednego z najbardziej doświadczonych, o długoletnim stażu, pracowników polowych. — Bo ten kawałek gruntu, gdzieśmy latoś owies posiali, zawsze był prze znaczony na odmiany paszowe. Seradela tam się udaje, zboża nigdy. I jeszcze towarzyszu dyrektorze pszenicę na tej górce koło drogi nie radzę siać, lepiej poszukać miej sca gdzie indziej. Skrawki gruntu są jeszcze nie zagospodarowane. To też rezerwa — mówi inny. Zao- wam się uzyskać na zebraniu Krytykanctwo niekiedy zresz dą przerwę w pracy wykorzy rać nie można, bo kamieni partyjnym. słuszna krytyka, znalazły stuje się na... wyrywanie ka- tam dużo, ale ziemi szkoda . posłuch POP na jednym ze mieni. Dużo tego na pegeerów Racja — zastanawiają się DYREKTOR, Zbigniew swych zebrań potępiła posta- skich gruntach. Żeby zaorać głośno. Teraz pora sposobna, Krysik absolwent Wyż- Wę dyrektora. A on? Wzruszył 20 ha powierzchni zużyto 50 zeoy się do tego zabrać, pra-szej Szkoły Rolniczej w początkowo ramionami, ufny lemieszy, pękły dwa korpusy cy w polu mniej... Szczecinie przyjechał tu w paź w swe racje, ani myślał zmie od pługa. Kiedy żegnam się po zebra-dzierniku ubr. wraz z żoną, niać postępowania. zootechnikiem, niemal bezpo- Oburzała go inercja tych lu-średnio po studiach. Przywiózł dzi, ale równocześnie zbyt łat ze sobą dużą dozę młodzień- wo chyba generalizował opi- czego zapału, raczej idealizujące wyobrażenie o pegeerow-skiej rzeczywistości oraz zupełny brak doświadczenia w stosunkach z ludźmi. Srodze też za ów brak doświadcze- nię o nich. I to był pierwszy, zasadniczy błąd młodego dyrektora. Lekkomyślnie zrezygnował ze współpracy z akty- tłumaczyć nie sprzyjającymi wem. Miast podjąć dyskurs i warunkami atmosferycznymi, szukać w nim sojusznika, dal Jest nas więcej, jesteśmy lenia przyszło mu odpokutować, ponieść się zacietrzewieniu. piej wyposażeni, a produkcja Na domiar wszystkiego trafił Podobny w pewnym sensie zmalała. Akceptować takiego źle, do gospodarstwa zaniedba zarzut należy postawić podsta stanu nie wolno, radźmy jak nego, w którym załoga zdemo wowej organizacji partyjnej, poprawić. ralizowana (m. in. częstymi która poddając się ogólnej at- Za ponad milion złotych za zmianami dyrektorów) niechęt mosferze zezw^oliła, aby na fo kupiono przed rokieim młocie, na była podporządkowaniu się rum partyjnych zebrań doszły dorodne jałowice. Są już po dyscyplinie. Wypowiedział m. do głosu niewyważone emocje drugim wycieleniu, a wydaj-in. zdecydowaną walkę przy- która również zbyt szybko po- n0!§ć mleka zmalała o 50 proc. padkom bumelainctwa i pijań- nieebała prób współpracy. jak to możliwe? Na to pyta-stwa w godzinach pracy. Zad- Reperkusje wzajemnych ani nie postawione w referacie nej taryfy ulgowej. Za opu- mozji dostrzec można także w sprawozdawczym, odpowiada szczony bez usprawiedliwienia programowaniu zadań produk pracownik brygady oborowej, dzień pracy potrącał z pensji cyjnych. Teoretyczna wiedza tow. Franciszek Głogowski — dodatek rodzinny. Wywołało wyniesiona przez dyrektora-ze to zrozumiałe wrzenie wśród studiów w konfrontacji z prak załogi nieprzywykłej do takie tyką nie w każdym przypadku okazała się wystarczająca. Pierwsze siewy, a on ufny w swoją wiedzę, nie znając jednak dotychczas stosowanej tu struktury upraw ani też specyfiki gruntów, dysponował — tutaj pszenica, tutaj owies O tych i innych sprawach niu, pozostaje we mnie przemówi się teraz na zebraniu konanie, że ci ludzie potrafią partyjnym. „Dyskutujmy towa wyrwać z ziemi kamienie, rzysze" — zachęca sekretarz POP, Bronisław Pożniak, księgowy. Słabych wyników gospo j darczych nie można tylko wy ADAM GOLltfSKI pięciolatka przed terminem Laminowane i wiórowe (INF. WŁ.) Jeszcze w tym miesiącu załoga Zakładów Płyt Wiórowych w Szczecinku zamierza zameldować o wykonaniu zadań planu pięcioletniego. Te dobre wyniki zakład uzyskuje dzięki wysokiej wydajności pracy \ bardzo dobrym rezultatom w dziedzinie postępu technicznego. Głównie temu ostatniemu należy przypi sać wyprzedzenie w czasie za dań planu pięcioletniego. Suk ces załogi będzie tym większy bo nie przeprowadzono w tym czasie modernizacji zakładu, mającej zwiększyć moc produkcyjną. Postęp techniczny nadal zresztą będzie w centrum uwagi w opracowywanym tu obecnie planie na następne lata, dostosowanym do wymogów nowej strategii — postęp techniczny ujęto jalko jedno z zadań odcinkowych. Jak nas poinformował dyre ktor zakładu, inż. Tadeusz Czaja, do modernizacji zakła du dojdzie w przyszłym roku. w dziesięciolecie jego powstania. Przystąpi się do niej w III kwartale 1971 r. z zamiarem ukończenia jej w ciągu dwóch lat. Zawiera się już u-mowy na dostawy nowych u-rządzeń i maszyn, pierwsze ich partie spodziewane są w przyszłym roku. Po zakończę niu modernizacji roczna zdol ność produkcyjna wzrośnie tu znacznie bo o połowę. Dla porównania dodajmy, że obec nie produkuje się tu 51 tys. m sześć, płyt wiórowych, a po modernizacji — 75 tys. Polep szy się też wyraźnie jakość płyt, choć i teraz można ją za liczyć do lepszych w kraju. Co ważne przy tym, do produkcji stosować się będzie w znaczniejszym stopniu materiały zastępcze, eliminując pa pierówkę do połowy. Te wszy stkie zmiany sprawią, że płyty wiórowe będą przedniej ja kości, i po raz pierwszy w kra ju, o powierzchniach utworzo nych z mikrowiórów. Modernizacja będzie tu polegać na unowocześnieniu i parku maszynowego i technologii produkcji. Toteż w ogólnym jej koszcie — 132 min zł, roboty budowlano-montażowe wynio są tylko około 40 min zł. W swe dziesięciolecie załoga doczeka się też rozpoczęcia budowy budynku socjalnej — z gabinetem lekarskim, łaźnią, szatnią, śniadalnią itp. Trzy kwartały minionego ro ku przyniosły tutaj dobrą realizację planu. Wyprodukówa no ponad 37,6 tys. m sześć, płyt wiórowych, wykonując w ten sposób plan w 100,6 proc. Prócz tego wyprodukowana 26,9 tys. m płyt laminowanych (105,1 proc.). Wartość produk cji w cenach zbytu wyniosła w tym czasie ponad 136.5 min zł. Dodajmy, że zrealizowano tu już Czyn Zwycięstwa dają cy dodatkową produkcję 300 m sześć. płyt. Obecny i przyszły rok to przełomowe lata Zakładów Płyt Wiórowych. Trwa tu bowiem, kosztem 82 min zł, budowa nowego oddziału płyt la minowanych. Do tej pory pły ty te stanowiły niejako produk cję uboczną. Niech poświadczą o tym cyfry. Obecnie produkuje się ich rocznie 35 tys. m kw., w nowym zaś oddziale wielkość ta wzrośnie kilku nastokrotnie — do pół miliona m kw. rocznie! W nowej hali zamontowano już najważ niejszą maszynę — prasę do laminowania płyt. W połowie przyszłego roku powinien na stąpić rozruch technologiczny, a potem rekordowe plany — tylko rok czasu na dochodzenie do pełnej zdolności produkcyjnej. (ew) nie znaleziono Zakład w Okonku mechanizuje hodowlę Zakład Naprawczy Mechanizacji Rolnictwa w Okonku w •powiecie szczecineckim jako jeden z nielicznych w kraju specjalizuje się w projektowaniu, produkcji i instalowaniu kompleksowych urządzeń do mechanicznego przygotowywania, transportowania i zadawania pasz w tuczarniach trzody chlewnej. Zakład produ kuje zestawy odpowiednich urządzeń zarówno dla dużych, przemysłowych tuczami, liczących po kilka tysięcy tuczników jak i dla małych chlewni w gospodarstwach chłopskich. Roczna wartość produkcji i u-sług ZNMR w Okonku sięga 15 min. zł. Na zdjęciu — zestaw produkowanych w Okonku urządzeń stanowiących toyposażenie tuczami na około tysiąc tuczników. Zestaw składa się z transportera poziomego do ziemnia ków, płuczko-transportera pionowego, trzech parników zain-stalownych obrotowo na specjalnej kolumnie oraz mieszalnika. pasz. Oryginalnie zwłaszcza skonstruowane zostały par niki do parowania ziemniaków. Przy ich pomocy można w eiągu godziny uparować około i ton ziemniaków. fjat, J. Lesiak „Bośmy źle kupili. Sztuki pię kne, to prawda, wypasione ino skóra lśni się — lecz mleka nie dają. Karmy nie żałujemy, na wadze im przybywa, a przyjdzie do uboju, są takie, od których ledwie pół lit ra mleka można uzyskać. Te sztuki, co żeśmy z państwowych gospodarstw rolnych za Rady u doświadczonych pra kupili, owszem — są mleczne, cowników nie zasięgał. I to te zaś co od rolników indywi był drugi, nie mniej ważny dualnych, to tylko na opas błąd dyrektora. W skutkach dobre. Wiadomo, że rolnik do fatalny, zbiory bardzo niskie, brej krowy nie sprzeda, tyle nie dopisał zwłaszcza owies, że podpasie, aby interes lep-zaledwie 5 q z ha. szy zrobić." „To śmiesznie mało, to Jakież wyjście z sytuacji? wstyd, to nie powinno się pow Konieczna jest selekcja bydła, tórzyć — powiedzą towarzy- Około 30 sztuk, jak na razie, sze na zebraniu sprawozdaw- weterynarz zakwalifikował ja czo-wyborczym POP. ko niemleczne. Odstawi się je Jest ich tutaj 10 członków, do punktu żywca. Innej rady około 30 proc. stanu załogi. W nie ma W zamian zakupi się ich zebraniu uczestniczy także nowe krowy. Oby tylko zakup bezpartyjny dyrektor. Mają o- okazał się bardziej fortunny, cenić swoją działalność i de- dokonany z większą rozwagą, cydować o dalszej pracy. Łą- A produkcja roślinna? Pro-czy ich troska o los gospo- blem to wiele bardziej złożony, darstwa, wzajemne zaufanie. Przede wszystkim wprowa- JSAZDEGO roku sytuacja się powtarza. W marcu i we wrześniu zaczynają do Redakcji nadchodzić skargi rolników, którzy nie mogą objąć w posiadanie dopiero co zakupionej ziemi. Chcą orać i siać, a tu okazuje się, że na sprzedanych im działkach nadal gospo darują dzierżawcy. Gospodarują, bo ktoś tam nie dopilnował, by w odpowiednim termi nie wypowiedzieć im umowy dzierżawne, by dzierżawcy zwrócili dzierżawione działki w takim stanie w jakim je o-trzymali, to znaczy nie obsiane Władze centralne podejmują coraz to nowe decyzje mające ułatwić obrót ziemią, przy śpieszyć przechodzenie gruntów PFZ w ręce trwałych u-żytkowników, a w naszym wo jewództwie jakoś nie możemy sobie poradzić z dzierżawcami, którzy nie chcą przyjąć decyzji o sprzedaniu uprawianych przez nich działek. Namawiamy wprawdzie roi ników by kupowali ziemię, ale kiedy gromadzkie rady nie wypowiedzą umów — bezradnie rozkładamy ręce. Tym samym sposobem załatwiani są nabywcy gdy nie mogą objąć ziemi, bo dotychczasowi dzierżawcy, mimo wypowiedzenia im umów, z ziemi nie zamierzają ustąpić. Czyżby rzeczywiście nasza administracja rolna było tak bezradna i bezsilna? Umowy dzierżawne są aktem prawnym i zryumć ich w dowolnym terminie nie można i nie wolno. Nie brakuje jednak przepisów, które w sposób bardzo szczegółowy mówią kiedy i w jaki sposób można umowę rozwiązać. Może to nastąpić dwa razy w roku tj. z dniem 1 marca i 1 września, za uprzednim sześciomiesięcznym wypowiedzeniem. Artykuł 705 Kodeksu Cywilnego stwierdza wyraźnie, że dzierżawca po zakończeniu okresu dzierżawy zobowiązany jest zwrócić ziemię nie obsianą. A tymczasem mnożą się przy padki nierespektowania tego właśnie przepis-u. 4 czerwca u-biegłego roku Oddział Banku Rolnego w Kołobrzegu sprzedał ob. ADAMOWI MUSIAŁO Wl z Drozdowa 4,60 ha ziemi-^Działkę tę rolnik miął gjbjąć w użytkowanie 1 kwietnia bieżącego roku. Było więc dostatecznie dużo czasu, by wypowiedzieć umowy i dopilnować dzierżawców, by z dniem 1 kwietnia br. ustąpili z ziemi. Tak się jednak nie stało. Biuro GRN w Siemyślu dopiero 28 sierpnia 1969 roku wypowie działo dzierżawcom umowy. Jeden z nich odstąpił od jesiennych zasiewów, ale drugi już tego nie zrobił. Ob. Tadeusz Jóźwiak obsiał jesienią ub. roku 1 hektar rzepakiem, gdyż jak twierdzi, wypowiedzenie umowy otrzymał zbyt późno i poczynił już nakłady pod siew rzepaku. Wobec tego sta nu ob. Musiał dopiero w jesieni br. wszedł w użytkowanie całego kupionego obszaru. 'zu&lomgo-NOTESU Formalnie rzecz biorąc, władze nie mogły zapobiec samowoli ob. Jóźuńaka, ale dlaczego interweniującemu ob. Mu-sialowi odpowiedziano w Wydziale Rolnictwa Prezydium PRN, że ob. Jóźwiak miał do tego prawo? Dlaczego nie poin formowano go, że zasianego rzepaku ob. Jóźwiak nie będzie miał prawa zebrać, jeśli tylko zwróci mu poniesione koszty zasiewu? Dlaczego wreszcie GRN w Siemyślu dopiero po trzech miesiącach od daty zawarcia przez Bank Rolny umo wy przyrzeczenia kupna-sprze dąży wypowiadziała umowy? Czy rzeczywiście nie można było tego zrobić w nieco krótszym terminie? Identyczne kłopoty miała ob. ANNA STORMAN z Nowej Wsi, w pow. człuchoię>-skim. Ona również objęła całość kupionej w lipcu 1969 roku ziemi dopiero jesienią tego roku. Ponoć w tej sprawie winnych nie było, jako że były dzierżawca ob. Edmund Graczyk obsiał działkę samowolnie. Nie da się już tego samego powiedzieć w przypadku ob. LEONA PINKOWSKIEGO ze 1osi Skór owo Stare w pow. Słupsk. Rolnik ten od 1958 ro- hektarowe gospodarstwo. Starał się o jego kupno od 1966 roku, ale dopiero 21.X.1<969 r. został nabywcą i wpłacił na poczet kupna 5.432 zł. Pomimo tego, że ob. Pinkow ski użytkoioał to gospodarstwo od lat, że wiedziano o jego staraniach o kupno — 17.X.1969 roku ziemie wydzierżawiono innym rolnikom na okres jednego roku. Między innymi 4,5 ha wydzierżawiono ob. Jadwidze Grubarch, której mąż był stałym pracownikiem lasów państwowych. Nie uwierzę, że zrobiono to tylko z sympatii do gajowych, zwłaszcza że ob. Grubarch ziemi tej sam nie uprawiał, lecz poddzierżawił ją swemu teścio wi. Widocznie ktoś tam zbyt mocno zaangażował się w tę sprawę, bo mimo poleceń Wydziału Rolnictioa Prez. W RN, który stwierdził, że wydzierżawienie ziemi ob. Grubarch by ło decyzją gospodarczo nieuzasadnioną i sprzeczną z obowiązującymi przepisami — »-mowy nie zerwano. Na pismo Wydz. Roln. Prez. WRN zobowiązujące kierownika Wydz. Rolnictwa w Słupsku do „zlikwidowania istniejących niedo ciągnięć oraz nieprawidłowości zaistniałych w powyższej spra wie". Słupski Wydział Rolnictwa w lakoniczny sposób poinformował, że ob. Pinkowski objął w posiadanie tylko zabudowa nia, gdyż ziemię GRN „wydzier żawiła innym rolnikom na jednoroczne umowy dzierżawne". Dodano ze spokojem, że „okres trwania dzierżaw nie może być skrócony" oraz że „nabywca otrzymał grunty zamienne z PFZ w ilości 2,58 ha, a po 30 września 1970 roku o-trzyma całość należnych mu gruntóiD". By uniknąć tłumaczeń i szukania winnych stwier dzono na koniec, że ob. Pinkowski objął przydzielone mu grunty zamienne, a zatem spra wa została załatwiona. Mam wątpliwości, czy taki powinien być finał tej historii. Czyżby tam, gdzie są poszkodo wani, naprawdę nie było winnych? Coś mi się zdaje, że winowajców nie znaleziono, gdyi nie chce się ich poszukać. JOZEF KIEŁB Str. 4 GŁOS nr 287 (5680) FABRYKA Urządzeń Tran sportowych w Jezierzycach Słupskich produkuje urządzenia do transportu materiałów budowla nych: windy towarowe, małe dźwigi, wciągarki elektryczne wyciągi budowlane, które ma ją ob?cnie zdolność osiągania 33 metrA?p< wysokości i dźwiga i»ia ładunku do 600 kg. Roczna produkcja wyciągów — 650 sztuk. W chwili obecnej przeprowadzana jest zasadnicza modernizacją tego bardzo przy datnego w przemyśle urządzenia, Pozwoli to na zainstalowa nie pulpitu sterowniczego, automatyzację oraz osiadanie piećdziesieciometrowej wysokości. Na wyroby fabryki w Jezierzycach Słupskich istnieje duż być budowane w polskich stoczniach, ckreśla się wieTkość o-koło 100 +vs. ton. Podyktowana ona jest r»łvtkimi torami wodnymi na Bałtyku (s wiadomo, że im statek większy — tym większe ma zanurzenie, „Manifest I.incowy" ma zanurzenie 12.40 metra, projektowany 83-tysipc7r>ik o metr wieksze) oraz dość płytkim wejściem na. „nasze mo-^e" przez Cieśniny Duńskie. Tv i czadem, jak ostatnio dowiedzieliśmy sie. zaoadTa już decvia oo^biania wejścia na Bałtyk poprzez wysadzenie podwodnych sk°ł. ograni-cai'a^vch dopuszczalne ?anu- Nie jest wiec wykluczone, •^e dranica wie^^ości statków budowanych w Po^^e rilesrnie Mo^e dokonywane na BałMcu zmiany nozwola na b fi A ^ r*Pi?kaz9?h wanych z inicjatywy PZKR i Zrzeszenia Plantatorów Pośliń Przetwórczych Okopowych wzięło odział ponad 50 osób: rolnicy, prezesi kółek rolniczych, przedstawiciele gromadzkiej służby roi żywca wieprzowego są bardzo różne, wahają się od 11 zł do 32 zł za 1 kg. Wydajność macior wynosi średnio do 11 prosiąt rocznie. Zmniejszenie liczby chlewni państwowych odbiło się na do stawach materiału hodowlane go. Nieliczne ośrodki hodowli zarodowej, jak Zalesie, Bobrowniki, Białowąs i Grzmiąca nie były w stanie sprostać zamówieniom hodowców. Mewia świń na bezdrożu zwłaszcza na loszki. Niektóre z tych ośrodków, jak np. w Grzmiącej, również odczuwały brak prosiąt na własne potrze by. Wydawało się, iż w tej sytuacji pośpieszą z odsieczą hodowcy indywidualni prowa dzący od lat gniazda reproduk cyjne trzody chlewnej. Okaza ło się jednak, iż takich gniazd jest stanowczo za mało, po 3—4 w powiecie, że ad ministracja rolna nie popiera ła tego kierunku hodowli w gospodarstwach chłopskich. Rzekomo z obawy przed... kon kurencją jaka może grozić chlewniom zarodowym państwowym! Inne przyczyny spadku pogłowia świń? Brak opieki fachowej nad punktami kopulacyjnymi trzody chlewnej. O-graniczano się do dostawy knurów, nie badając w jakich przebywają one warunkach i jak są użytkowane. W jednych gromadach był nadmiar punktów kopulacyjnych, zaś w drugich rolnicy musieli jeździć z loszkami po kilkanaście kilometrów. Nagminny brak opieki weterynaryjnej. Nawet w chlewniach państwowych, wielkostadnych badania i szczepienia ochronne trzody chlewnej przeprowadzano st>o radycznie. Nie brak przykładów (Łatnenica w powiecie ko szalińskirm, że m. in. na skutek zaniedbań służby weterynaryjnej padło do 20 proc. uro dzonych prosiąt. Inspektorzy NIK uiawnili także wiele zaniedbań w pracy gromadzkiej służby zootechnicznej, zrzeszenia producentów trzody chlew nej, związków kółek rolniczych. Jakie są szanse wyjścia z kryzysu w hodowli świń? Wojewódzka administracja rolna wiąże duże nadzieje z jesienna kampa nią gromadzenia zapasów na zimę. Opracowano dokładny plan wykorzystania wszystkich kolumn parnikowych kółek rolniczych, zapewniono im węgiel, przeszkolono obsługę. Kampanię parowania i kiszenia ziemniaków rozpoczną licz ne pokazy. Wzrasta zaintereso wanie rolników suszem ziemniaczanym. Zamierza się więc organizować przy suszarniach punkty wymiany ziemniaków za susz. Koszty transportu ziemniaków i suszu pokrywać będą w połowie wydziały rolni ctwa. W powiatach, gdzie nie ma suszarni, zaopatrzeniem rolników w tę paszę zajmą się geesy, również w formie wymiany ziemniaków za susz. O-pracowano także plany rozdzia łu pasz przemysłowych i dodatków mineralnych. Zrzesze nie producentów trzody chlew nej zostało zobowiązane do zorganizowania w jesieni i zi mą szkolenia zawodowego roi ników. Szkolenia na szerszą niż dotychczas skalę i przede wszystkim we wsiach specjalizujących się w hodowli trzody chlewnej. Ten program działania ma przeciwdziałać tendencji do dalszego zmniejszania pogłowia świń. O radykalnej poprą wie w tej hodowli można będzie mówić po wykonaniu innych, już inwestycyjnych przedsięwzięć. Planuje się więc zwiększyć do 400 sztuk liczbę loszek w gniazdach reprodukcyjnych. Ustalono również konkretne zadania dla przedsiębiorstwa hodowli zaro dowej. W ciągu dwóch Tat ma ono założyć chlewnie zarodowe z 780 loszkami m. in. w Ostrowcu. Kusicach, Bolesze-wie, Pieńkowie i Darłowie. Potrojenie liczby ośrodków ho dowli zarodowej świń rozwią że problem zaopatrzenia gospodarstw chłopskich i państwowych w wartościowy ma teriał hodowlany. Program intensyfikacji hodowli świń pomija jednak rolę i zadania gospodarstw pań stwowych, zwłaszcza w tuczu trzody chlewnej. Od lat dysku tuje się o potrzebie utworzenia dużych baz tuczu trzody, „fabryk" żywca wieprzowego. Nawet były już pierwsze przy miarki do takich budów, m. in w Ląbrsku w powiecie świd-wińskim i Karsiborze w powie cie wałeckim. Jedną z przeszkód w realizacji tych inwestycji — to różnice zdań na temat technologii żywienia. Jedni preferują tucz niemal wyłącznie paszami przemysło wymi, a więc bardziej nowoczesny, drudzy zaś radzą korzystać z pasz własnej produk cji, zwłaszcza że koszalińskie jest „zagłębiem ziemniaczanym". Podobno postanowiono czekać na wnioski z doświadczeń prototypowej, ogromnej tuczami trzody Instytutu Zoo techniki w Kołbaczu koło Szczecina. Cały szkopuł w tym, iż szczecińska tuczarnia jest dopiero w budowie. Na drodze zmierzającej do szybszej poprawy sytuacji w hodowli świń piętrzy się jesz cze wiele przeszkód. Jedną z nich — to obciążanie winą za spadek pogłowia wyłącznie ho dowców. Inni partnerzy, jak lekarze weterynarii, producen ci i* dostawcy pasz, czy nawet zootechnicy, jakoś nie dostrze gają swojej bardzo odpowiedzialnej roli w intensyfikacji hodowli trzody chlewnej. Może dlatego, że schaboszczaka wysoko się ceni, ale na talerzu. Natomiast w organizacji produkcji zwierzęcej trzoda chlewna dłuższy czas była marginesem. PIOTR SI EWA WCZASY dla przodown ków z pegeerów Zarząd Okręgu ZZPR ufundował dla 13 przodowników pracy z pegeerć v słabych e-konomicznie t tygodniowe bezpłatne wczasy w Warszawie. W ten soosób postanowiono nagrodzić wysiłek ludzi, którzy pracuja wydajnie w trudniejszych niż większość załóg warunkach i z uwagi niższe zarobki nie ;a w stanie "okrvć 'ztów oobytu na wczasach. Kandydatów na bezpł*tne wczasy w stolicy typować be-1 a w^ólnie z radami zakładowymi zarządy >ddziałów ZZPR. (ś) isfe** ROLNICTWO l WIESf STAtY DODATEK • GŁOSU KOSZALIŃSKI EGO • la ksiażtczkacSi Październik już tradycyjnie jest miesiącem upowszechniania idei oszczędzania. Warto przy tej okazji przypomnieć o organizacji spółdzielczej, Któ rej jednym z podstawowych zadań jest gromadzenie oszczęd ności mieszkańców wsi, czyli o spółdzielniach oszczędnościowo-pożyczkowy ch. W naszym województwie działa 48 banków spółdzielczych, które posiadają ponad 90 filii oraz stałych i sezonowych punktów kasowych. Ban ki, jako organizacje samorządne, zrzeszają ponad 65 tysięcy członków, w tym 45 tysięcy rolników i około 14 tysięcy kobiet wiejskich. Spółdzielnie prowadzą rozliczenia finansowe między rolnikami i odbiorcami ich produkcji rolnej, udzielają kredytów i pożyczek mieszkańcom wsi i rzemieślnikom wiejskim oraz propagują na wsi bardziej nowoczesne i doskonalsze formy obiegu pieniądza. Chodzi tu zwłaszcza o znane rolnikom rachunki osz-czędnościowo-rozliczeniowe, finansowanie usług maszynowych kółek rolniczych. O znaczeniu pracy banków spółdziel czych najlepiej świadczy to, iż w ub. roku osiągnęły one obroty finansowe w wysokości prawie 31 mld zł! W tym okresie udzieliły kredytów łącznej wysokości 334 min zł. Możliwości kredytowania po trzeb gospodarczych wsi w dużym stopniu zależą od stanu kasy banków, czyli od wysokości wkładów oszczędnościowych. Członkowie naszych so-pów założyli już ponad 69 tys. książeczek oszczędnościowych z wkładami pieniężnymi łącznej wysokości 502 min zł, w tym 203 min zł — to wkłady tzw. terminowe, wyżej oprocentowane. W przeliczeniu każ de gospodarstwo rolne w woje wództwie posiada w sonach średnio 6,5 tys. zł, oszczędności . Warto wiedzieć, iż 145 min zł zaoszczędziły na „zielonych" książeczkach gospodynie oraz młodzież wiejska, a około 4 min zł — uczniowie szkół wiej skich należący do SKO. W ub. roku posiadaczom książeczek oszczędnościowych wypła cono, jako oprocentowanie wkładów, ponad 17 min zł, nie licząc nagród i premii za wytrwałość w oszczędzaniu i dzia łalność społeczną w samorządzie spółdzielczym. Do końca tego roku nasze banki spółdzielcze zamierzają zgromadzić wkłady oszczędnościowe w wysokości ok. 530 min zł. W jaki sposób? Przede wszy stkim poprzez upowszechnienie bardziej korzystnych form gromadzenia pieniędzy na „zie lonych" książeczkach. Zamierza się wprowadzić książeczki premiowane atrakcyjnymi maszynami rolniczymi. W tym miesiącu sopy ogłosiły konkurs który daje jego uczestnikom szanse wylosowania cennych nagród: kosiarek, kopaczek, siewników nawozowych, pralek itd. Warunek tego konkursu — to utrzymanie na książeczce w okresie od 1 listopada br. do końca lutego 1971 r. wkładu w wysokości 1000 zł. W losowaniu nagród bierze u-dział bon od każdego 1000 zł i nie ma potrzeby składać dodat kowych deklaracji do konkursu. Koła gospodyń i młodzież wiej ska mają szanse uzyskać pomoc finansową i fachową przez u-czestnictwo w konkursie „Produkujemy i oszczędzamy". W^r to przypomnieć, iż ten konkurs przyczynił się przed kilku laty do upowszechnienia w województwie uprawy krzewów jagodowych i truskawek. Ponadto banki spółdzielcze wyso ko premiują działalność gospodarczą i społeczną szkolnych kas oszczędności, których człon kowie biorą udział w konkur-się pod hasłem: „Dziś w SKO — jutro w SOP". Do gromadzenia wkładów pieniężnych w bankach spółdzielczych zachęcają mieszkańców wsi także inne formy pracy sopów, jak np. książeczki budowlane, których założono ponad 1200 w województwie oraz coraz gę stsza sieć społecznych punktów informacji SOP. (ś) f?,f|A WYSTAWIE maszyn ;fł|| rolniczych, która 3 i 4 ^ października br. odbywa ła się w Słupsku z okazji XIV Krajowego Konkursu Orek, duże zainteresowanie rolników wzbudził pokaz pracy brony aktywnej. Seryjną produkcję tych bron podjęła ostatnio Fabryka Maszyn i Narzędzi Rolniczych w Jaworzu. Nie ulega wątpliwości, że brona aktywna znajdzie chętnych nabywców zwłaszcza wśród państwowych gospodarstw rolnych, kółek rolniczych i międzykółkowych baz maszynowych. Jest to bowiem narzędzie, które znacznie ułatwi uprawę roli. Po •-przejechaniu broną aktywną np. ścierniska, można bez ora nia siać poplony. Nowego typu narzędzie skutecznie niszczy chwasty, przede wszystkim zaś perz oraz dokładnie rozdrabnia nawet duże bryły zeschniętej na słońcu gliniastej ziemi. Brona ak tywna zastępuje pracę kultywato ra i bron grawitacyjnych jednocześnie jest od nich bardziej | wydajna. Nadaje się szczególnie | do uprawy zachwaszczonych od-j logów, likwidacji wieloletnich ' n'?ntacii, unrawv pl?b bardziej zwięzłych, do wybronowywania i ziemniaków na kartofliskach itd. : Oglądając pokaz w Słupsku wie-* lu fachowców wyrażało opinię, że masowe użycie bron aktywnych w koszalińskich pegeerach przy-j czyni się do szybszego wzrostu : pionów. j Brona aktywna posiada dwa : rzędy długich zębów, osadzo-: nych na ruchomych ramach, | które za pomocą odpowiedniej i przekładni oraz walu przekaź-j nikowego mocy ciągnika wpra , wiane są w szybki ruch po-, przeczny. Szerokość robocza ; wynosi 3 metry, maksymalna głębokość robocza może być od ; powiednio regulowana do 18 cm. Narzędzie dostosowane jest do współpracy z ciągnikiem średniej mocy, najlepiej z ur-| susem typu 40-11. Wydajność | pracy narzędzia, w zależności | od rodzaju wykonywanego bro i nowania i jakości gleby, wynosi od 1 do 3 ha na godzinę, j Jak informuje ko~zalińska ,,A-groma", pierwsza dostawa bron ! aktywnych nadejdzie do naszego ' województwa w końcu bieżącego roku. W przyszłym roku fabryka w Jaworzu ma wyprodukować X tys. bron aktywnych, zaś w przy ; szłych latach zwiększyć produkcję aż do pełnego zaspokojenia po trz"b rol^irtwa. (1) Na zdjęciu: pokaz pracy brony aktywnej na polach gospodarstwa Technikum Rolniczego w Słupsku. Fot. J. Lesiak W ŻYWIENIU zwierząt co raz większą rolę odgrywają koncentraty, stano wiące cenne uzupełnienie pasz własnej produkcji, a tak że mieszanek przemysłowych. Jednym z takich koncentratów białkowych jest „Prowit" który zawiera w 1 kg 0,98 jednostek owsianych } 420 gra mów białka, w tym 180 gramów białka zwierzęcego. Ten koncentrat przeznaczony jest do żywienia trzody chlewnej, jako dodatek do śruty zbożowej. Zaletą koncentratu jest to, iż wzbogaca on paszę w białko, co wpływa na lepszą przyswajalność przez zwie rzęta składników pokarmowych paszy i tym samym zwiększa przyrosty na wadze tuczników. „Prowit'* jest dodatkiem do pasz nadal mało znanym pol- 11 PROWIT" CENNYM DODATKIEM D9 PASZ nikom, Aby go upowszechnić w województwie, Rolniczy Rejo nowy Zakład Doświadczalny w Grzmiącej zorganizował w kilkudziesięciu gospodarstwach chłopskich doświadczalne żywienie trzody tym koncentratem. Doświadczenia pro wadzono w gospodarstwach specjalizujących się w tuczu trzody oraz w tych, które współpracują z RRZD. Ostatnio inspektorzy powiatowi Za kładu odwiedzili gospodarstwa doświadczalne i to z u-działem zainteresowanych hodowców i gromadzkiej służby rolnej. Uczestnikom lustracji przedstawiono wyniki uzyska ne dzięki zastosowaniu w żywieniu trzody koncentratu ..Prowit". Np. w powiecie koszalińskim pokazowe żywienia trzody „Prowitem" zorganizowane M fcgkunaeta gospodar- stwach chłopskich. Po podsumowaniu wyników okazało się, że tuczniki żywione tradycyjnie przybierały na wadze średnio 693 gramy dziennie, natomiast żywione śrutą z dodatkiem koncentratu — średnio po 818 gramów dziennie. Przy tym na każdy 1 kg przyrostu mniej zużyto, niż w żywieniu tradycyjnym, jednostek owsianych i białka. Koszty tuczu były o 1 zł na każdym kilogramie niższe, zaś zysk wzrósł z 686 zł (żywienie tradycyjne) do 745 zł (żywienie „Prowitem") na każdej sztuce trzody chlewnej. W tym roku koszalińscy rolnicy posiadają więcej niż zwykle zbóż o ziarnie nie wy kształconym, czyli tżw. pośla-du. Z reguły takie ziarno przeznacza się na śrutę, która obok ziemniaków stanowi podstawowa ka&Bttg dla zwie- rząt. Te dwa komponenty (ziemniaki i śruta) są tradycyjnie podstawowymi składnikami paszy dla trzody chlewnej. Paszy, która zawiera mało białka i stąd nie wpływa korzystnie na rozwój zwierząt i przyrosty na wadze. Innej natomiast wartości nabiera ta sama pasza wzbogacona koncentratem „Prowit,,. Dlatego też powszechne zastosowanie tego dodatku do karmy jest jak najbardziej wskazane. Potwierdzają to także doświadczenia prowa- j dzone przez RRZD w Grzmią ' cej. Informujemy przy tym, i że „Prowit" można zakupić w j każdym magazynie paszowym gminnych spółdzielni w cenie 500 zł za ICO kg. Mgr Leszek StryJewskJ KR7.n JĘ Elektryczne „prstycby" w fimne W gospodarstwie Omulna, należącym do Sllft w Turowie w powiecie szczecineckim odbył się ostatnio pokaz u-rządzeń do grodzenia pastwisk. Uczestnikom pokazu (przybyło ponad 120 osib z pegeerów, gospodarstw specjalistycznych i inspektoratów melioracji) zaprezentowano nowe urządzenia z elektryzatorem wie owyj ciowym, którymi w Omu nie ogrodzono pastwisko o powierzchni 35 ha. Zastosowanie tego „pastucha" elektrycznego pozwoliło obniżyć koszty grodzenia pastwiska ze 137 tys. zł (grodzenie tradycyjne drutem gładkim) do około 70 tys. zl. Nowe urz~dz?nia ułatwiają wprowadzenie wypas :i bydła systemem kwaterowym. Całość urządzeń ra -astvisku w Omu nie zainstalowała brygada POM w Sławnie, (ś) Cegła ila kśłak Dość sprawnie przebiegają prace przy remoncie cegielni w Łozł cach w powiecie koszalińskim, przejętej przez Spółdzielnię U-sługowo-Wytwórczą Kółek Rolniczych w Sławnie. Koszty remontu i zakupu urządzeń szacuje się na około 3 min zł. Zakończenie robót ma nastąpić w kwietniu przyszłego roku i w tym czasie cegielnia rozDoeznie produkcję. Przewiduje się, iż w ciągu roku cegielnia w Łozieach wy?roduko je około 2,2 min sztuk cegły, kto ra w pierwszej kolejności zostanie przeznaczona na inwestycje budowlane kółek rolniczych i em beeoaów oraz aa potrzeby w4- "wmaam Str. 8 m GŁOS nr 287 (5680) BiiMctoo uprzemysłowione z fabryk Konferencje problemowe, stanowiące doskonałą okazję do i jakościowych wskazuje na ro ryki fabryk, lekkich konstruk- wymiany myśli i poglądów dotyczących budownictwa, stały się w naszym związku miłą i pożyteczną tradycją. Polski Związek inżynierów i Techników Budownictwa ma już spore doświadczenie w organizowaniu tego rodzaju konferencji. Pierwsza, zorganizowana staraniem gdańskiego oddziału lę polepszenia organizacji i za rządzania oraz na rolę bodźców materialnego zainteresowania. Z tych też względów włączenie zagadnień zarządza PZITB odbyła się w 1964 roku w Ciechocinku. Od ubiegłego nia i organizacji do konferen- roku mi roku miejsce naszych spotkań przeniesiono do Kołobrzegu. Miła atmosfera jaką stworzyli uczestnikom gospodarze miasta sprawiła, że kolejna VII konferencja, która odbędzie się w dniach 15—17 października br. cieszy się dużym zainteresowaniem w środowisku. Jej tematem jest budownictwo uprzemysłowione z fabryk — technologie i zarządzanie. ZADANIA stojące przed zaliczyć należy również budów budownictwem i przemy nictwo uprzemysłowione z fab budownictwem i przemy 'słem materiałów budowlanych, od których w dużej mierze zależy rozwój gospodar ki narodowej, są bardzo ambitne. Aby uzyskać zamierzone efekty, musimy realizować plan rozwoju nauki i prac nau kowo-badawczych oraz zabiegać o planową koncentrację badań naukowych nad wybranymi kierunkami, do których Należy też zdać sobie sprawę, że sam rozwój nauki i kon sekwentne nawet realizowanie prac naukowo-badawczych i wdrożeniowych nie wystarczy. Przewidywany w założeniach nowego planu 5-letniego nieznaczny przyrost zatrudnię nia, a przy wysokim wzroście zadań zarówno ilościowych jak O „Chłopską Drogę" (7 bm.) otwiera publikacja Józefa Kiełba pt. „Kłótnie w punkcie skupu". Autor podejmuje sygnalizowany przez koszalińskich rolników (najczęściej w formie ujawnionej w tytule!) problem cennikowych dysproporcji w skupie zbóż. Przedstawiając rzeczową kalkulację — wskazuje on na istotny związek zagadnienia z właściwą organizacją prac gospodar skich tudzież strukturą upraw zbożowych. 9 „Droga do wysokich plo nów" tak zatytułowany artykuł L. Wazacza jest efektem reporterskiego rajdu po naszym województwie. Przedsta wieni w nim rolnicy — Stanisław Werbiński z Kaliskiej (pow. miastecki) i J. Sarnow- „KWANT" -pismo pożyteczne i ciekawe Nowy miesięcznik radziecki „Kwant" jest czasopismem popularnonaukowym, przeznaczonym dla młodzieży szkolnej, interesującej się najnowszymi osiągnięciami i postępem w dziedzinie matematyki i fizyki. Wydawcy pisma dostosowują sposób ujęcia i przedstawienia bardziej zawiłych nroblemów do poziomu wiedzy młodzieży szkół średnich, nie rezygnując jednak byfaajmniej z zapoznania młodych czytelników z wielkimi przemianami, jakie dokonały się w dziale fizyki w rezultacie pojawienia się idei kwantu (teoria kwan-tów^ kwantowa elektronika, teoria promieniowania itp.). Celem wydawnictwa jest zachęcenie młodzieży szkolnej do samodzielnej pracy, uzupełniającej szkolny kurs matematyki i fi*vki oraz wdrożenie młodych do naukowego sposobu myślenia i rozwiązywania zadań, nastręczających się w przyszłej praktyce zawodowej. Miesięcznik „Kwant" można zaprenumerować za pośrednictwem „Ruchu". Cena całorocznej nrenumeraty wynosi 48 zł. (woj) ski z Zakrzewa (pow. sławień ski) — zdaniem autora, właściwie pojęli znaczenie intensyfikacji w swojej gospodarce" („Chłopska Droga" — 11 bm). © Na łamach „Dookoła świata" Bożena Wawrzewska dowodzi w obszernym, analitycznym artykule, że „Prywatny turysta jest w Mielnie zdany nie tylko na wydawanie sporych sum pieniędzy. Również na nudę." Z wywodów publicystki wynika, że miejscowość ta, nadająca się „wprost idealnie na miejsce świątecznego wypoczynku mieszkańców Koszalina", nie ma „warunków do przyjmowania tysięcy turystów". Tytuł artykułu: „Na przykład Mielno". ©• Tygodnik „Wiadomości Zachodnie" przynosi publikac ję Tadeusza Fiszbacha o Mię-dzykółkowej Bazie Maszynowej w Szczypkowicach (pow. słupski). Nosi ona tytuł „Miejsce MBM" i jest kolejną pozycją w ramach cyklu „Kółka bez maszyn". & W „Tygodniku Demokratycznym" Agata Ursynowska przeciwstawia się zaakcep towanym już projektom scentralizowania zbiorów muzealnych województwa w Koszalinie. Autorka ma w szczegół ności na uwadze cenne zbiory malarstwa, znajdujące się dotąd w Zamku Książąt Pomorskich w Słupsku. „Nie zmarnować dorobku..." — przestrzega publicystka w ty tule artykułu. 0 Magazyn turystyczny „Światowid" prezentuje swym czytelnikom Biały Bór („W Białym Borze kolorowo"). & W stałej rubryce „Ludzie, których spotykamy" „Głos Pracy cji problemowej należy uznać za przedsięwzięcie bardzo uda ne i celowe. Aby sprostać zadaniom jakie nas czekają zarówno w robotach budowlano-montażowych jak i w przemyśle materiałów budowlanych, musimy nadać odpowiednią rangę pracom nad poszukiwaniem no wych i optymalnych kierunków rozwoju budownictwa. W trakcie tych poszukiwań, jak wiemy z praktyki, wyłaniają się najróżniejsze kwestie. Kon ferencja problemowa jest właściwym miejscem dla ich swo bodnego przedyskutowania w gronie fachowców, wymiany poglądów i doświadczeń. W dyskusji podczas konferencji problemowej mogą wypowiedzieć się zarówno praktycy, którzy z problemami uprzemy słowienia budownictwa, z pro dukcją nowych elementów o-partych na nowych technologiach spotykają się na co dzień, w zakładzie prefabrykacji bądź przy montażu na budowach oraz naukowcy, którzy są niejednokrotnie autorami tych nowych technologii, rozwiązań konstrukcyjnych, bądź nowych materiałów budowlanych. Organizator konferencji — PZITB ułatwia im spotkanie, które być może przyczyni się do polepszenia budownictwa, wyeliminowania niedoma-gań i błędów występujących zarówno na budowach jak i w zarządzaniu. Temat VII konferencji prob lemowej w Kołobrzegu doty- cji handlowych oraz drewnianych konstrukcji halowych. Na tomiast drugie zagadnienie o-bejmuje problemy budownictwa mieszkaniowego, a szczególnie radzieckiej fabryki domów. W obu przypadkach należy spodziewać się ożywionej dyskusji dotyczącej zarówno problemów konstrukcyjnych jak i kosztów oraz wynikających z zastosowania tych rozwiązań problemów organizacji i zarządzania. Nowe kierunki budownictwa pociągają też za sobą konieczność wypracowania postępowych i nowoczesnych metod projektowania oraz powiązania projektanta z praktyką. Wyłania się też konieczność zwiększenia odpowiedzialności projektanta za efekty jego pra cy zarówno pod względem pra widłowości rozwiązań konstrukcyjnych jak i kosztów rea lizacji projektu. W trakcie trwania konferen cji oddział koszaliński PZITB wraz z Koszalińskim Zjednoczeniem Budownictwa urządzą pokaz sprzętu do robót monta żowych i wykończeniowych. Na wystawie, urządzonej na jednej z budów w Kołobrzegu, uczestnicy konferencji będą mogli zapoznać się z naszymi osiągnięciami w dziedzinie pro dukcji nowych elementów ścian osłonowych w budownictwie Uprzemysłowionym. Eks ponowarie będą także ciekawsze rozwiązania projektowe przygotowane przez biura pro jektowe województwa koszalińskiego. Swoimi sukcesami poszczyci się także Międzyzakładowy Klub Techniki i Racjonalizacji Budownictwa. Uczestnikom VII konferencji problemowej, odbywającej się czący budownictwa przemysło w naszym województwie, jako wego i mieszkaniowego, realizowanego metodami uprzemysłowionymi, obejmuje dwa za gadnienia. Do pierwszego zaliczyć należy nowe kierunki w budownictwie przemysłowym, ze szczególnym wyróżnieniem racjonalnego rozwiązania fab- gospodarze, nych obrad. zyczymy owoc- Doc. dr inż. STEFAN MARCINKOWSKI przewodniczący Zarządu Oddziału PZITB w Koszalinie WOJEWÓDZKI ZAKŁAD DOSKONALENIA ZAWODOWEGO W SŁUPSKU, UL. GRODZKA 9 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie instalacji wenty lacyjnej w budynku produkcyjno-socjalnym Warsztatu Szkoleniowego w Złocieńcu, pray ul. Drawskiej 8. Dokumentacja techniczna do wglądu w dziale adm.-inwest. WZDZ w Słupsku, ul. Grodzka 9, w godzinach od 8 do 15. Termin wykonania robót do 31 I 1971 r. W przetargu mogą wziąć udział przedsiębiorstwa sektora uspołecznionego i prywatnego. Oferty w zalakowanych kopertach prosimy składać do sekretariatu naszego biura w Słupsku w terminie do dnia 24 października 1970 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 26 X 1970 r. w biurze Zakładu. Zastrzegamy prawo wyboru oferenta. K-3132-0 PREZYDIUM GROMADZKIEJ RADY NARODOWEJ w LE- przedstawia Ste KOWIE, pow. Świdwin ogłasza PRZETARG na przeprowa- fana Janiczaka z Darłowa działacza społecznego i miłośnika teatru. © Jak informuje ostatni „Biuletyn Statystyczny" GUS, w dniu 30 czerwca br. w województwie naszym było 26.465 abonentów telefonicznych, w tej liczbie 20.500 w miastach i 5.985 na wsi. W ciągu ostatniego półrocza przy było nam 604 abonentów. (woj) W miesiącu upowszechniania oszczędności Konkurs Wssysiko o SOP aa aa Wojewódzki Oddział Spółdzielni Oszczędnościowo-Po-życzkowych w Koszalinie i redakcja „Głosu Koszalińskiego" ogłaszają konkurs-ankietę pod hasłem „Wszystko o SOP". Zadanie uczestników tego konkursu polega na udzieleniu (pisemnie) możliwie obszernej odpowiedzi na jedno z pięciu następujących pytańj 1. Jak SOP wpływa na rozwój Twojego gospodarstwa, wsi lub gromady? 2. Jakie korzyści daje Cl posiadanie książeczki oszczędnościowej SOP? 3. Na jakie cele przeznaczyłeś kredyty udzielone przez SOP? 4. Czy godne są uznania i dlaczego takie formy usług SOP dla rolników jak rachunek oszczędnościowo-rozli- czeniowy i książeczka budowlana? 5. Co należy zmienić lub wprowadzić, aby usprawnić obsługę rolników przez banki spółdzielcze? Do udziału w konkursie „Wszystko o SOP" organizatorzy zapraszają rolników, działaczy i pracowników spółdzielczości wiejskiej, pracowników przedsiębiorstw, instytucji i organizacji działających na wsi, a także wszystkich zainteresowanych pracą spółdzielni oszczędnościo-wo-pożyczkowych. Odpowiedzi (z dopiskiem na kopercie: Konkurs — „Wszystko o SOP") należy przesyłać w terminie do 20 listopada br. pod adresem: Oddział Wojewódzki CZ SOP w Koszalinie ul. 1 Maja 36. Na uczestników konkursu czekają liczne i wartościowe nagrody rzeczowe, m. in. odkurzacz, radio tranzystorowe, adapter. dzenie remontu kapitalnego w budynku Punktu Felczer-skiego w Lekowie. Dokumentacja kosztorysowa do wglądu w biurze Prezydium GRN. Termin składania ofert do dnia 20 października 1970 r. Otwarcie ofert nastąpi 21 października 1970 r., o godzinie 12. Do udziału w przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz zrzeszenia rzemieślnicze. K-3170 PAŃSTWOWY DOM SPECJALNY DLA PRZEWLEKLE CHORYCH w RZEPCZYNIE, p-ta Brzeźno, pow. Świdwin zatrudni natychmiast PIELĘGNIARKĘ DYPLOMOWANĄ oraz PIĘC SALOWYCH. Dla osób samotnych mieszkanie zabezpieczamy. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu lub listownie. K-3145 ZAKŁAD PRZEMYSŁU ELEKTRONICZNEGO „KAZEL" w KOSZALINIE zatrudni PRACOWNIKA ze średnim wykształceniem i praktyką zawodową do DZIAŁU ZAOPATRZENIA oraz dwóch TECHNIKÓW-MECHANIKÓW 1 dwóch NASTAWIACZY PRAS. Bliższych informacji w zakresie warunków pracy i płacy udziela Dział Kadr i Szkolenia Zawodowego ZPE „Kazel" w Koszalinie, ul. Morska 33/35, telefon 54-41. K-3174-0 MIEJSKIE ""PRZEDSIĘBIORSTWO ENERGETYKI CIEPLNEJ w KOSZALINIE, ul. B. Bieruta 26 zatrudni natychmiast 10 TECHNIKÓW INSTALACJI C. O. lub SANITARNYCH albo MECHANIKÓW z praktyką w ciepłownictwie. ___K-3123-0 STACJA HODOWLI ROŚLIN w BIESIEKIERZU, pow. Koszalin zatrudni w GRUPIE REMONTOWO-BUDOWLANEJ 2 MAJSTRÓW, 5 MURARZY, 5 CIEŚLI, 2 STOLARZY, 2 DEKARZY, 2 ZDUNÓW, KIEROWCĘ z II kategorią prawa jazdy, 6 ROBOTNIKÓW oraz PRACOWNIKA UMYSŁOWEGO, na stanowisku KIEROWNIKA WARSZTATU. Wynagrodzenie w/g UZP w rolnictwie + dodatek trudnościowy 10 proc. dla pracowników fizycznych i do 600 zł dla pracowników umysłowych. Kwatery pracownicze i stołówka na miejscu. K-3148-0 żywienia dietetycznego na potrzeby domowe w zakresie diet: odchudzających, tuczących, żołądkowych itp. nauczysz się na krótkich kursopokazach W WOJEWÓDZKIM ZAKŁADZIE DOSKONALENIA ZAWODOWEGO OŚRODEK SZKOLENIA ZAWODOWEGO Koszalin, uL Zwycięstwa 142 tel. 34-28 K-3171-0 ZGUBY MŁODA po studiach pokoju w Koszalinie, tel. 46-55, godz. 8—15. KOMENDA WOJEWÓDZKA MILICJI OBYWATELSKIEJ w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na niżej wymienione pojazdy: lp. marka pojazdu nr ramy podwozia cena wywoławcza Uwagi 1. Motocykl M-63 „Ural" 79234 6.500 2. Motocykl M-72 z wózkiem 176198 4.000 3. Motocykl M-72 z wózkiem 180531 4.000 nie na chodzie 4. Motocykl M-72 z wózkiem 176496 8.000 nie na chodzie 5. Motocykl M-72 z wózkiem 176610 8.000 6. Motocykl „Junak" 76998 6.000 nie na chodzie 7. Motocykl „Junak" 97841 6.000 8. Motocykl „Junak" 94572 6.000 nie na chodzie 9. Motocykl MZ-250/1 12444415 7.800 10. Motocykl SHL-175 57837 4.290 11. Motocykl SHL-175 78128 3.575 12. Motocykl SHL-175 107442 3.575 13. Motocykl SHL-175 78406 3.575 14. Motocykl SHL-175 107468 4.290 15. Motocykl SHL-175 78286 3.575 16. Motocykl WSK 582694 1.750 17. Motocykl WSK 488515 875 18. Motocykl WSK 489795 1.750 19. Przyczepa 2-osiowa Sanok 3p 43712 7.680 20. Przyczepa 2-osiowa Sanok 3p 32993 5.125 21. Przyczepa 1-osiowa „Willis" 145444 1.200 Przetarg odbędzie się w dniu 26 października 1970 r. o godz. 8.30 w Garażach KW MO, przy ul. Polskiego Października nr 21a, gdzie można oglądać w/w pojazdy w dniach 23—24 X 1970 r. w godz. 8—11. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej należy wpłacać do kasy KWMO Koszalin, ul. Słowackiego, nx 11 najpóźniej w przeddzień przetargu^ Jeszcze tylko 3 gry pozostały do zakończenia 7-setnej jubileuszowej gry „GRYFA" Czeka na CIEBIE główna nagroda samochód WARTBURG lub inne cenne nagrody K-316' PÓŁNOCNE ZakSady Obuwia w Słupsku zgłaszają zgubienie przepustki stałej nr 1941 na nazwisko Stanisława Krawczyk. Gp-4490 ZGUBIONO wkładkę do prawa Jazdy, wydaną praez Prez. PRN — Wydział Komunikacji w Sławnie na nazwisko Bernard Igna-czak, zam. Darłowo. Gp-4J91 WYŻSZA Szkoła Nauczycielska w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji nr 430/MP/70 na nazwisko Jan Hołowacz. Gp-4492 LEKARZ wenerodermatolog — choroby skóry, weneryczne, kosmetyka lekarska, m. in. usuwa brodawki (kurzajki), odciski włók niaki, znamiona itp. Koszalin, 1 Maja 11 m. 10, godz. 16—17.30, Roman Gorlacb. Gp-4244-0 poszukuje Zgłoszenia: Gp-4488 ZAMIENIĘ mieszkanie — dwa pokoje z kuchnia, kwaterunkowe, nowe budownictwo w Zielonej Górze, na podobne w Koszalinie lub na przedmieściu (domek jednorodzinny). Windomość: Koszalin, LecMcka 54A, hotel FUB, Bubnowski. Gp-4403 ZGODNIE Ź WYROKIEM Sad u Powiatowego w Koszalinie z dnia 24 sierpnia 1970 r. przepraszam ob. Tadeusza Konopa, zam. Koszalin, Fałata 15a/2 i ob. Wiesława Bogusza, zam. Cecenowo, powiat Słupsk. — Jerzy Urbanowicz, Koszalin, Szymanowskiego 32/4. Gp-4487 ZGODNIE Z UGODĄ, zawartą w Sadzie Powiatowym w Koszalinie w dniu 2 października 1970 r. przepraszam ob. Marię Niespodzianą, zam. Koszalin, Podgórna 30, m. 52. — Danuta Kaniewska, Koszalin, Piaskowa 8/1. Gp-4499 NAJWIĘCEJ OFERT. Dyskrecja. Prywatne Fiuro Matrymonialne „Syrenka", Warszawa, Elektoral_ na 11. Informacje 10 zł ______K-299/B-0 POLSKI Związek Motorowy — Ośrodek Szkolenia Motorowego w Koszalinie zawiadamia, że nrz^-imuje dodatkowe zanisy na kursy kierowców kat. III zawodowej, II, III plus IV. Informacji udziela oTaz zapisy nrzyimu-ie Ośrodek S-z^otenia Motorowe-jro w Koszalinie. ul. Kaszubska ?1. tel. 59-(51. K-3073-0 KAWALERA przyjmę na wspólny pokój. Słupsk, Kadłubka 4. Gp-4494 POTRZEBNY czeladnik piekarski i cukierniczy ©•* zaraz. Piekarnia Ciastkarnia Bronisła / Lipiński — Stupsk, nl. Pawła Findera 3*. Gp-4498 AMERYKANKĘ, szafę j bufet — sprzedam. Koszalin, Hołdu Pruskiego l/2a. Gp-4485 AMERYKANKĘ, stół (duży) I krzesła — sprzedam. Koszalin, Wyspiańskiego 19/5. Gp-4486 DOM jednorodzinny, 8 izb, 22 ary ziemi, zakład usługowy po kupnie wolny — sprzedam. Sławoborze, ul. Kołobrzeska 2, pow. Świdwin, Zeltman. G-4330 SAMOCHÓD sćkode 1102 — sprzedam. Słupsk, ul. Długa 39/3, do czternastej. Gp-4495 SAMOCHÓD warszawę 223, stan dobry — sprzedam. Kępice. Wolności 7. Gp-4496 PÓL DOMTT. ogród w Słupsku — sprzedam. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 4497. Gp-4497 K-3167 ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi są planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 16 X 1970 r. od godz. 8 do 12 W BIAŁOGARDZIE ul. Kołobrzeska; od godz. 14 do 18 W TYCHOWIE tól. Bobolicka. Wolności oraz przyległe do nich ulice; od godz. 7 do 16 w SIEKANIU, pow. Koszalin; od godz. 7 do 15 powiat Wałcz: Busz, Pokrzywno, Różewo, Gostomia, Dzikowo, Łąki Ma-chowińskie, Róża, Popowo POR, Trzcino, Niekursko; w dniach 16 i 17 X 1970 r. codziennie od godz. 7 do 15 KOSZALIN ul. Bieruta. Płowce, Legnicka, Curie-Skłodowskiej. Beniowskiego, Szeroka, Dzierżyńskiego od o1 acu Gwiaździstego do Harcerskiej. Zakład przeorasz-a za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-317fi GŁOS nr 287 (5680) Str. 7 UROCZYSTY KONCERT INAUGURACYJNY ZISIEJSZY koncert symfo niczny przebiegać będzie W wyjątkowo podniosłym i u-roczystym nastroju. Koszalińska Orkiestra Symfoniczna wkracza w XV, jubileuszowy sezon artystyczny 1970/71. Radosna to chwila nie tylko dla dyrekcji i zespołu, ale również dla szerokiego już dzisiaj grona stałych i wiernych sympatyków. Przecież nie tylko wśród członków zespołu, ale i wśród życzliwych „kibiców" z widowni jest wielu takich, którzy pamiętają czasy trudnych dni pierwszych, kiedy to grupa zapaleńców, rozmiłowanych w muzyce, z instrumenta mi pod pachą ściągała do Koszalina na próby, by na drugi dzień wracać do swoich miast. Zapał i trud miejscowych muzyków oraz tych, któ Tym umiłowanie wspólnego muzykowania nakazywało przy jeżdżąc z różnych, niekiedy dość odległych miejscowości, doproioadził do powstania w Koszalinie orkiestry. Obecnie ma ona wiele sukcesów artystycznych. Ambitne i urozmaicone programy i szeroko zakrojona działalność popularyzatorska zjednały orkiestrze sympatię władz oraz sporego grona melomanów. Z zadowoleniem i życzliwością śledzą oni stały rozwój, zarówno liczbowy jak i artystyczny Ko:za-bńskiej Orkiestry Symfonicznej. W natężeniu oklasków, jakimi nagradzane będą wykony wane dzisiaj utwory, znajdą Turniej „dzikich" swój wyraz serdeczne życzenia dla całego zespołu, dyrekcji i pracowników KOS z okazji ich jubileuszu. Koncert poprowadzi dyrektor i kierownik artystyczny, Andrzej Cwojdziński, solistą będzie znany w Polsce i za granicą skrzypek gdański, Hen ryk Keszkowski (wykładowca PWSM io Gdańsku). W progra mie trzy ciekawe i piękne u-twory: Colas Brezignon — suita w dawnym stylu Tadeusza Bairda, oparty na folklorze pod halańskim III koncert skrzypcowy Grażyny Bacewicz (jedno z najciekawszych dzieł kon certowych) oraz wspaniała, kipiąca radością i pulsująca tanecznym rytmem, VII symfonia L. van R?ethovena. i MICHAŁ MLECZKO drużyn JUTRO: * NAGRODY * FILM A więc już jutro nastąpi ostatni fikt tegorocznego turnieju „dzikich" podsumowanie imprezy rozdanie nagród zespołowych i indywidualnych oraz wyświetlenie filmu fabularnego. Przypominamy, że impreza rozpoczyna się jutro w sali byłego kina „Gwardia" o godz. 18. Aby ^niknąć tłoku prosimy o wcześniejsze zajmowania miejsc. Sala otwarta będzie już o godz. 15. Bi *ety wstępu dla zespołów odbiera J* kapitanowie drużyn w sekreta riącie GKS „Gryf", przy ul. Kicińskiego. Pytano nas, kto otrzy nagrody indywidualne. Oczywiście najlepsi, lub też ci, którzy W dniu meczu potrafili zademon ®trować swoje umiejętności. Prag niemy dodać, że wyróżnieni zostali nie tylko zawodnicy z czołowych drużyn, ale również z lych. które odpadły w pierwszym BPotkaniu. .Tegoroczny mistrz turnieju, res Ppł Błękitnych dziś wyjeżdża do Koszalina, gdzie rozegra spotkanie towarzyskie z wielokrotnym Mistrzem okręgu ligi trampkarzy Gwardia. To trudny egzamin. Obco boisko i silny przeciwnik. ®fekitni! Trzymamy za Was kciu JANUSZ K. ukończył sześć klas szkoły podstawowej. Po przerwaniu nauki roz-£°czął pracę w Zakładach Ziemniaczanych. Antoni N. Pffcyjechał do Słupska z Hrubieszowa. Szkoły nie ukoń-Czył. Tu znalazł pracę w jednym z magazynów. Jerzy K. uczęszcza do ostatniej klasy ~sehnikum Rolniczego. Po skończeniu szkoły zamierza Pracować w rolnictwie. Siedzą grupami w palarni jarego teatru, która teraz 3est świetlicą Miejskiej Ko-^sji Poborowej. Na stołach czasopisma, prasa wojskowa. *®dni rozmawiają o filmie, który wczoraj obejrzeli, inni ®nują plany na przyszłość. Jak będzie w jednostce wojskowej? Kazimierz O. ma już sprecyzowana formację. Po-Cl%ga go mundur marynarza, Natomiast Franciszek K. £hce się 7naleźć w jednostce komandosów. ^ sąsiedniej sali, za parawanem, plany nabieraią realnych kształtów. Dwai lekarze: Franciszek Waliński i Waldemar Buczyński — wnikliwie badają poborowych. — Proszę pokazać stopy... ręce unieść do góry... skłon... £rzysiad. Teraz lewe oko za-P^awe ucho... *^azimierz K. na komisji *°bor©wej dowiaduję się, że %KRÓCIB NOMINACJE OFICERÓW REZERWY W ostatnich dniach odbyły się dwie uroczystości wręczania oficerom rezerwy aktów mianowania na wyższe stopnie: w Szkole Podoficerskiej MO oraz w Klu bie przy ul. Bohaterów Westerplatte. W obecności przedstawicie 11 władz ziemi słupskiej — akty nominacji wręczał szef Powiatowego Sztabu Wojskowego, ppłk dypl. Bronisław Kowalewski. KURSY JĘZYKÓW OBCYCH W KLUBIE „EMPIK" Podobnie jak w latach ubiegłych w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki organizowane są kursy języków angielskiego, niemieckiego i francuskiego dla dorosłych i młodzieży w grupach początkujących i zaawansowanych Rok szkolny trwa 8 miesięcy — od października do maja, z przer wą w czasie ferii zimowych i wiosennych. Ponadto przewidziany jest kurs przygotowawczy do egzaminów wstępnych na wyższe uczelnie w zakresie języka rosyjskiego. W nauczaniu stosuje się nowoczesne metody i pomoce naukowe (Płyty, taśmy, filmy) Księgarnia klubu zaopatruje słuchaczy kursów w podręczniki. Zapisy przyj mowane są codziennie w godz. od 12 — 21. bokserzy w kadrze Dwóch pięściarzy Czarnych a-wansowało ostatnio do kadry kra jowej. Sławomir Antczak — junior wychowany w klubie Czarnych, powołany został do reprezentacji młodzieżowej Polski, któ ra ostatnio stoczyła pojedynek z drużyną NRF. Nasz zawodnik przegrał pojedynek w Bydgoszczy z zawodnikiem NRF. Natomiast Krawczyka powołano do kadry przedolimpijskiej i wyjechał on na obóz przygotowawczy do Cetniewa. (a) ma wadę wzroku. Otrzymuje skierowanie do specjalisty. Lech G. powrócił z badania specjalistycznego. W ręku trzyma dokumenty. Obszerny opis choroby. Wrodzona wada serca. — Kategoria „E" — wyjaśnia zastępca szefa Powiatowego Sztabu Wojskowego Niezdolny do służby wojsko- Ponad 12 tysięcy uczestników szkolenia partyjnego W słupskiej organizacji par tyjnej odbywają się już pierw sze zajęcia w ramach nowego roku szkolenia partyjnego. O problemach związanych z jego rozpoczęciem rozmawialiśmy w tych dniach z kierownikiem Ośrodka Propagandy Partyjnej Komitetu Miasta i Powiatu PZPR, tow. TADEUSZEM JARECKIM. Podobnie jak w latach u-biegłych — powiedział na wstępie nasz rozmówca — w Słupsku rozpoczęliśmy zajęcia w październiku. Pierwsze będą miały charakter uroczys ty. W powiecie zajęcia rozpoczną się w przyszłym miesiącu. Przy wszystkich komitetach gromadzkich zorganizowano szkoły aktywu. Słuchacze ich rekrutują się spoś ród czołowego aktywu gromadzkiego i wiejskiego naszej partii. Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, organizacji młodzieżowych i aktywu FJN. Wykładowcami w tych szkołach będą najbardziej doświad czeni towarzysze z komitetów gromadzkich partii i lektorzy Ośrodka Propagandy Partyjnej. Jak przedstawia się szkolenie kandydatów? — Chcemy kandydatów oto czyć szczególną opieką. Szkolić się będą w zespołach przerabiających temat: „Podstawy wiedzy o partii". Zespoły te powstały już przy wszystkich KG i KZ, natomiast dla mniejszych liczebnie organizacji partyjnych ze Słupska zorganizowaliśmy trzy środowiskowe zespoły. Zajęcia dla nich odbywać się będą, podob nie jak w latach ubiegłych, w Komitecie Miasta i Powiatu naszej partii. Dodać należy, że wszelkie sprawy organizacyjne związane z rozpoczęciem szkolenia partyjnego były... szczegółowo omawiane we wrześniu na naradach sekretarzy propagandy komitetów środowiskowych, zakładowych i gromadzkich. Przewidujemy, że w bieżącym roku szkolić się będzie ponad 12 tysięcy osób. w tym 9700 członków i kandydatów naszej partii. Jak wiadomo, zajęcia na Wydzi ale Historyczno-Filozo-ficznym Wieczorowego Uniwersytetu Marksizmu-Leniniz mu rozpoczęły się 5 bm. A jak z wykładowcami? — W najbliższych dniach roz poczniemy dla nich seminaria w grupach tematycznych. Przeprowadzą je towarzysze uczestniczący w kursach w Mielnie, organizowanych przez Komitet. Wojewódzki partii oraz w kursach central nych. O powodzeniu szkolenia partyjnego decydować będzie nie tylko właściwa praca kierowników zespołów, wykładowców i seminarzystów, ale także pomoc czołowego aktywu skupionego w komitetach gromadzkich, zakładowych i środowiskowych oraz pomoc Rady Ośrodka Propagandy Partyjnej Komitetu Miasta i Powiatu partii. Bardzo na nią liczymy. Rozmawiał: J. KISS-ORSKI W Tygodniu Ochrony Przyrody Kierownictwo Młodzieżowe go Domu Kultury w okresie Tygodnia Ochrony Przyrody zorganizowało w domu towarowym oraz we własnych pomieszczeniach pokazy hodowli rybek egzotycznych. Ponadto w MDK wyświetlane są filmy o tematyce przyrodniczej. Dziś o godz. 17 odbędzie się tam prelekcja na temat jak budować akwaria i terraria o-raz opiekować się rybkami e-gzotycznymi. Chcą budować pomnik Karola Szymanowskiego Jeszcze nie zapadły wiążące decyzje, a już uczniowie Zasad niczej Szkoły Zawodowej ZDZ znani z wielu społecznych inicjatyw, zgłosili się do pomocy przy budowie pomnika Karola Szymanowskiego. W liście, jaki skierowali do redakcji czytamy m. in.: „My uczniowie i grono peda gogiczne Zasadniczej Szkoły Za wodowej ZDZ pragnąc poprzeć piękną inicjatywę władz partyjnych oraz członków komite tu organizacyjnego Festiwali Pianistyki Polskiej, chcemy włączyć się do prac związanych z budową pomnika Karo la Szymanowskiego. Naszą pra eą pragnęlibyśmy uczcić jubile uszowy V Festiwal Pianistyki Polskiej, który odbędzie się we wrześniu przyszłego roku. Uważamy, że staraniem mieszkańców Słupska powinien w mieście festiwali stanąć pierwszy w Polsce pomnik poświęco ny pamięci wielkiego Polaka, jakim był Karol Szymanowski. Ze swej strony już teraz deklarujemy przepracować 2000 godzin oraz wpłacić na konto budowy pomnika kwotę 2000 zł". w. COGDZIE-KIEDY 15 CZWARTEK JADWIGI Sekretariat redakcji i dział o-głoszeń czynne codziennie od godziny 30 do 16, w soboty od godziny 10 do 14. Itelefony 97 — MO. Xi — Straż Pożarna. 39 - x ogotowie Ratunkowe. Inf. kolej. 32-51. TAXI 39-09 ul. Starzyńskiego. 38-24 — pl. Dworcowy. ^*>xi bagaż. 49-80. anrEURY towa. 21.00 Magazyn MO. 21.30 Li sty z teatrów. 22.00 Z cyklu: Wszystkie sonaty fortepianowe L. van Beethovena. 22.30 Poznańska Piętnastka Radiowa. 22.50 Śpiewa J. Greco. 23.10 Przeglądy i poglą dy. 23.20 Melodie. 23.30 Rewia pio senek. 0.05 Kai. rad. 0.10—3.00 Program z Bydgoszczy. ('..OGRAM li na (au SS1 aa oraz UKF (od godz. 4.27—15 i od 3od2. 16.00—24.00). aa dzień 15 bm. (czwartek} Wlad.: 4.30, S.30, 8.30, r.30. 8.30, 3.30, 12.05. 14.00 i6.00 19.00. 22.00. 23.50 6.00 Proponujemy, i.nf przypomi Ramy. 6.20 Gimn. 8.40 Opinie ludzi partii. 6.50 Muzyka i aktualności. 7.54 Mozaika muzyczna. 8.35 Z cyklu- Jak sic pan czuje, panie inżynierze — aud. 9.00 VIII Międzynarodowy Konkurs Pianistyei ny im. F. Chopina. 9.55 Lubuska Kronika Kulturalna. 9.50 Pogodne rytmy. 10.25 „Przygoda w Koog" — fragm. pow. 10.45 G. Mahler: X symfonia. *12.25 Utwory klawesynowe. 12.40 Odtworzenie fragmentu koncertu zorganizowanego z okazji Dnia Wojska Polskiego w Sali Kongresowej PKiN w Warszawie. 13.40 „Wiśnia" — fragm. pow. 14.05 Z estrad naszych przy jaciół. 14.48 Błękitna sztafeta. 15.00 Koncert symfoniczny muz. romantycznej. 10.05 Znajomi z ante ny. 16.43—13.20 Program rozgłośni warszawsko-mazowięckiej. 18.20 Widnokrąg. 13.00 Echa dnia. 19.15 Język rosyjski. 19.30 Ignacy Paderewski „Manru" — opera. 22.27 Wiad. sportowe. 22.30 VIII Między narodowy Konkurs Pianistyczny im. F. Chopina. 23.30 Nastrojowe melodie. „ . . . . „i PROGRAM III na UKF D^nruje apteka nr 32 przy ul. fa.ach krótkich 22 Lipca 15 (tel. 28-41). MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Poborskich - ■ czynne od godz. 10 do 1S. W Zamku czynna również wystawa pt. „Wojna i pokój w twórczości plastycznej". MŁYN ZAMKOWY — czynn-od godz. 10 d ■> IG. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa fotograficzna. ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH — czynna od godziny 10 do 1S. KONOEilTY Sala BTD — godz. 19. Koncert symfoniczny. r~c< i ny MILENIUM — w remoncie. POLONU — Mózg (francuski, panoramiczny). Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30. USTKA DELFIN — Piękno i ból (jap., od lat 18> — panoramiczny. S anse o godz. 16, 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — W pełnym słońcu (f~->nc.. od lat 18>. Seans o godz. 17.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury CWF w Koszalinie. Ima niej do wojska przyjmowano niemal każdego. Obecnie selekcja jest większa. Do marynarki wojennej nie pójdzie ten, kto nie ma odpowiedniego wykształcenia. Podobnie w szeregach jednostek specjalistycznych nie ma miejsca dla kandydatów z brakami w wykształceniu. Ci, którzy nie ukończyli szkoły pod- Poborwi rocznik-51 wej. Zaraz jednak dodaje, to wyjątki. Większość poborowych — to zdrowi ludzie. Co ciekawsze, że mieszkańcy po-wistu, którzy do poboru stawali wcześniej, legitymowali się lepszą Kondycją. Natomiast poborowi z miasta przeważają wykształceniem średnim oraz pełnym podstawowym. — A ci, którzy nie ukończyli szkoły podstawowej? Na to pytanie odoowbda przewodniczący Miejskiej Komisji Poborowej, sekretarz Prez. MRN — Jan Sobczak. Od wielu lat przewodniczy kornej om. Pamięta jak dąw-^ stawowej, kierowani są do o-chotniczych hufców pracy. Janusz K. i Antoni N. znajdą się właśnie w szeregach OHP. W ciągu dwóch lat wyuczą się zawodu, uzupełnią wykształcenie podstawowe i odbędą służbę wojskową. Dla nich to duża szansa. W cywilu znajdowaliby czas na zabawy i rozrywki — rzadziej na naukę. W OHP po pracy będą musieli zasiadać do książek. Dobiega południe kolejnsgo dnia jesiennego poboru. Ci chłopcy, którzy siedzą w świetlicy — urodzili się już Pq wojnie, po pierwszych łan tach walki o ludową władzę. Większość to rocznik 1951. Chętnie słuchają opowieści kombatanta, zbowidowca, który opowiada im o latach o-kupacji, walkach na froncie, prześladowaniach i obozach. On był żołnierzem — oni nimi będą. Jakże jednak różna rola tych dwóch żołnierzy. Pierwszy walczył o Polskę dla nich, oni zaś mają zadanie bronić jej zdobyczy i pokoju. Ta barwna opowieść pomaga im zrozumieć przyszłe zadania, pozwala bliżej poznać odległe lata strasznej wojny... Przed stołem komisji siedzi kolejny poborowy. Dobrze zbudowany młody pracownik zakładów gastronomicznych. — Czy chcecie być honorowym dawca krwi7 — zapytuje kierownik Wydziału Spraw Wewnętrznych Prezydium MRN mgr Jerzy Kozak. Chwila zastanowienia, jakby wahania, ale wyjaśnienie, że krew jest potrzebna wielu chorym — przekonire poborowego. Sporo z nich od-oa.jsc krew podkreśla tym swoje soołeczne wyrobienie. W końcu października zakończy pracę Miejska Komisja Poborowa. Zakwalifikowani kandydaci stawią się w wyznaczonycjj jednostkach. PROGRAM I na fali 1322 m na falach średnich 188.2 i 202,2 UJ oraz UKF 69.92 MH7 na dzień 15 bm. (czwartek) Wiad. t 5.00 6.00 7.00. 8.00 10.00 12.05, 15.00. 16.00. 18.00. 20.00. 23.00. 24.00 I no. •> 00 7.55 6.10 Skrzynka PCK. 6.15 Muzyka. 6.30 Jęz. franc. 6.45 Kai. 'ad. 7.50 Gimn. 8.05 Public, międzynarodowa. 8.14 Mozaika muz". 8.55 PKO informuje. 9.00 Dla klas III—IV (jęz. polski). 9.30 Muzyka baletowa. 10.05 ..Najkrótszą drogą" — fragm. opow. 10 25 W styla „Ital iano". 10.50 Młode mfodsze i naj młodsze — aud. 11.00 Dla klany VI (historia). 11.30 Koncert. 11.50" Ra di owa Poradnia Rodzinna. 12.25 Więcej leniej, taniej. 12.43 Rolniczy kwadrans. 13.OP Z życia ZSRR. 13.20 Na swojską nutę. 13.40 Ryt my i melodie. 14 00 Nie przemilczeć nie zapomnieć. 14.10 F. Wolf — Ferrari: Suita wenecka. 14.30 Zagadki muzyczne. 15.05—16.00 Go dżina dla dziewcząt i chłopców. 16.05 Mistrzowskie wieczory na zamku - fragm. recitalu M. T. Rodriguez (Meksyk). 16.30—18.50 Popołudnie z młodością 18.50 Mu zyka i aktualności. 19.15 Z księgarskiej lady. 19.30 Kwadrans muzyczny. 19.45 Melodie. 20.25 Mu zyka rozrywk. 20.47 Kronika spor oraz falacb krótkich na dzień 15 bm. (czwartek) Wlad " 5.00 T.3C 12.05 24.05. 6.30 Ekspresem przez świat. 6.35 Polityka dla wszystkich. 6.50 Mu zyczna zegarynka. 7.50 Mikroreci-tal I. Kwiatkowskiej. 8.05 Beat 1 jazz na ludowo. 8.30 . Ekspresem przez świat. 9.00 „Maigret w pen sjonaeie" — ode. pow. 9.10 R. Le wis poleca.., jazz ułatwiony. 9.30 Masz rok 70. 9.45 Turniej mistrzów batuty. 10.15 „Magirus i ja" — renortaż. 10.30 Ekspresem przez świat. 10.35 Wszystko dla pań. 11.45 „Anna Karenina" — ode. pow. 12.25 Koncert muzyki uniwersalnej. 13.00 Na łódzkiej antenie. 15.00 Zwierzęta i ludzie — gawęda. 15.10 Z nieznanych na grań ery swingu. 15.30 Ekspresem przez świat. 15.35 Szlachetne zdra wie — aud. 15.50 Muzyczna sztafe ta przyjaźni. 16.15 Nasz rok 70. 16.30 Rytmy stare kontra nowe. 17.00 Ekspresem przez świat. 17.05 Co kto lubi. 17.30 ..Maigret w pen sjonacie" — ode. pow. 17.40 Aktualności polskie! piosenki. 18.00 „Kraj białego półksiężyca" — re porta ż. 18.30 Ekspresem przez świat 18.35 Blues wczoraj i dziś. 19.00 Naokoło świata. 19.15 Powra cajaca miniatura Moto perpetuo N. Paganiniego. 19.35 Sniewają so lenizantki. 19.45 Polityka dla wszystkich 20.00 Pod szafirową ifła. 20.25 Lekturv. lektury. 20.40 Gdzie iest przeboi* 21.05 Tylko po hiszpańsku. 21.20 Tawerna pod so l^nizantem. 21 40 Romanse M. Kawskiecro. 21.50 Onera tvsodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów. 22 15 „Piękny pan" — ode. now. 22.45 Muzyka w poezji. 23.00 Wiersze. 23.05 Muzyka polska — muzyka euro^ej^ka. 2*! 50 Na dobranoc śpiewa D. Mar tin. €icnszALii\i na falach (Średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 59.92 MHz na dzień 15 bm. (czwartek) 7.15 Serwis dla rybaków. 7.17 Ekspres poranny. 7.25 Głos ma red. rolna. 16.05 Piosenka za pio serką. 16.25 Radiowa skrzynka techniczna w opr. inż. J. Leitge-bera. 16.30 Czy można opanować epidemie gruźlicy — pogad. dra Z. Batyńskiego. 16.40 Grają orkiestry dęte. 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 Cotygod niowy program młodzieżowy „My o sobie — inni o nas" w opr. I. Kwaśniewskiej i N. Arcimowicz. 18.15 Serwis dla rybaków. {CTESLEWIZJ/I na dzień 15 bm. (czwartek) „GŁOS KOSZALIŃSKI" — Redaguje Kolegium Redakcyjne. Koszalin, ul. Alfreda I amoeso 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62-6) do 65. ,,Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" Słupsk pl Zwycięstwa 2 I nietro. Telefony: sekretariat łączy t kie równikiem — 51-95: dział osło «zeń 51-95 redakcja — 54-66. Wpłaty na prenumerate (mie sieczna — 15 zl. kwartalna — 45 zł. półroczna — 90 zł. roczna — 180 zł) or7vimu.in nrzer'v pocztowe listonosze oraz od-rłz^"v .Ruch". Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „PRASA" — Koszalin ol. Paw »a Findera 27/29. cectraia tel. ar 40-27. Tłoczono: KZGraf. Koszalin. oL Alfreda Lampego 18. 16.25 Program dnia. 16.30 Dziennik. 16 40 Dla młodych widzów? 15-kron z bratkiem — w programie m. in. film z serii: „Przygody sir Lancelota". 17.35 „Karabinie, płynie czas..." — renortaż filmowy. 18.15 Alfabet rozrywki — I pro gram z cyklu „Od A do A". Udział biorą: zcooły: „ABC", ,,Anava". „Alibabki" oraz aktorzy, akrobaci, tancerze i inni (z Poznania). 19.00 TV Kurier Białostocki. 10. ?o Dobranoc. 19 30 Dziennik. 20.00 Przynominamy, radzimy. 20.05 „Morderstwo w poniedziałek" - firn fabuł. NRD. 21.45 „Chopin 70" serwis filmo wy z I etanu Międzynarodowego Konkursu Ch^ninowskiego. 2".30 Dziennik. 22.45 Program na jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 8 15 Matematyka w szkole: ,,Za stopowanie elementów anaHzy". 9.00 Dla "kół: Historia dla klas V ?>oty wiek Aten. 10.55 Jez. Polski dla klaś\ V, 11.55 .Tez. po'"ki dla k,"'s TTI lic. 15."i. 15."5. 22.50 i 2?."5 Politechni ka TV: geometria wykreślna I roku. KZG ząm. B-287[ S-ą '' Str. 8 GŁOS nr 287 (5680)' I OBIEGA właśnie końca obchodzony tradycyjnie co roku Tydzień Ochrony Przyrody. Doskonała to okazja do odwiedzenia kilku urzekających zakątków Ziemj Koszalińskiej, w których rządzą wyłącznie prawa natury... W KRÓLESTWIE MIKOŁAJKA Jednym z najmłodszych parków narodowych w Polsce jest Słowiński Park Na rodowy — największy w naszym województwie obszar objęty ochroną prawną. Zajmuje on powierzchnią ponad 18 tysięcy hek tarów, z czego 92 proc. leży w obrębie województwa koszalińskiego. Tutaj — w niezajx>mniane3 dla turysty krainie pustynnych piasków i wędrujących wydm o najbardziej fantastycznych kształtach — dokonują się żywiołowe prze-przekształcenia krajobrazowe. Naturalną scenerię rezerwatu słowińskiego tworzą rozległe tereny wydmowe, zaliczane do najpiękniejszych w Europie. Najwyższe wzgórza piaskowe Łącko i Białe Góry położone są na wysokości 30 do 42 metrów nad poziomem morza i przesuwają się pod wpływem wiatrów z prędkością 6—10 metrów w ciągu roku. Spotkać tu można objętego ścisłą o-chroną mikołajka nadmorskiego (Eryngium maritimum) o twardych, palczastych liściach, jak również torfowiska z mchami i rosiczka. Swoisty mikroklimat cechują saharyjskie upały i gwałtowne ochłodzenia wywołane przez sztormy. Na południe od pasa wydm, wzdłuż brzegów jezior Gardno i Łebsko, rozpościerają się podmokłe la sy olchowe, bagna, trzęsawiska i torfowiska. W lasach Słowińskiego Parku rośnie wiele rzadko spotykanych roślin, m. in. paproć zwana długoszem królewskim (Osmunda regalis), a znajdująca się pod ochroną, oraz zdobna woskownica europejska (Myrica gale). 15 KM OD SŁAWNA., ... w kierunku wsi Ostrowiec znajduje się ciekawy rezerwat przyrody zwany Janiewickim Bagnem. Kraj obraz tworzą tutaj bogate lasy mieszane poprzecinane licznymi wąwozami, jeziora, bagna i torfowiska. W czerwcu można tu spotkać kwitnącą malinę moroszkę — najbardziej osobliwą ro- ślinę janieuńckiego rezerwatu. Osobliwą — chociażby z tego względu, że jej ojczyzną jest syberyjska tundra, północna Japonia oraz kraje Ameryku ochroną, są gatunkiem ginącym, od dawna bowiem człowiek masowo użytkował je ze względu na niezwykle cenne drewno o pię knej czerwonobrunatnej barwie, odporne na gnicie, ciężkie, twarde i jednocześnie elastyczne. W okresie średniowiecza służyło ono do wyrobu kusz, łuków i ostrzy do strzał tudzież do wytwarzania słynnych szaf gdańskich i kolbuszowskich, Cisowe drewno eksporto- Stary las sosnowy porastający wysokie torfowisko przedstawia cha -kterystycz-ny obraz — sędziwe sosny o-siągnęły na tym podłożu zaledwie 3—4 metrów wysokości. W sąsiedztwie skarłowaciałych sosen szczególną egzystencję wiodą tutaj oojedyncze buki, jarzębiny, omszone brzozy I kruszyny. Spośród mniejszych iyn^ium mariti-s -mum krzewinek rośnie tu bażyna czarna — roślina polodowco-wa, charakterystyczna dla obszarów podbiegunowych i wyższych partii górskich A-meryki Północnej. Dla odmiany — rośliną typowo atlantycką jest w janiewickim rezerwacie wrzosiec bagienny o pięknych, różowych kwiatach — przypominających kształtem dzbanuszki. Występuje on u nas wyłącznie na wąskim skrawku bałtyckiego wybrzeża. Późną jesienią dojrzewają w podislawieńskim lesie czerwone, kuleczkowate owoce żurawiny błotnej. Jej sąsiadką bywa często rosiczka — interesująca roślina odżywiająca się . . . muszkami i innymi owadami, które zwabia charakterystyczną wydzieliną. Stulające sie włoski liści nie wypuszczą już ofiary, która rosiczka wchłania orzy pomocy specjalnych soków.. SZLACHETNE CISY Już król Władysław Jagiełło wydav>ał dokumenty chroniące cisy, podobnie jak tura i żubra. Cisy, znajdujące się dzisiaj pod ścisłą wano niegdyś z Polski do Anglii i Holandii. Cisy rosną niezwykle powoli — osiągają za to iście sędziwy wiek, do 2.000 lat. Najstarszy i zarazem największy okaz cisa (ponad pięć metrów obwodu!) w naszym kraju rośnie w Henrykowie na Dolnym Śląsku. Natomiast największy rezerwat tych drzew w Polsce, noszący nazwę „Cisy staropolskie", znajduje się w Wierzohlesie w Borach Tucholskich, gdzie już w ubiegłym stuleciu roztoczono opiekę nad cisami. W okolicach Czarnego w powiecie człuchowskim pow stał drugi co do wielkości rezerwat cisów w naszym kraju. Rozprzestrzenia się on na obszarze 25 hektarów i ze względu na swe ogromne wartości naukowo-badawcze nie jest udostępniony dla turystów. Las w którym rośnie około 500 okazów cisów, odznacza się tutaj pierwotnym, naturalnym charakterem. Pnie naj większych drzew osiągnęły około pół metra średnicy, a ich wiek szacuje się na 600—700 lat. CHRONIĄC KORMORANY... Najbardziej znanym z koszalińskich rezerwatów ptasich jest „osiedle kormoranów" w Pakotul-sku w powiecie człuchowskim. Rezerwat usytuowany jest na prawym brzegu doi nej Brdy, w obrębie nadleśnictwa Rzeczenica i leśnictwa o swoistej nazwie... Kormoran. Kormorany — ptaki niegdyś u nas bardzo popularne— występują obecnie w większycn staaach jedynie na Mazurach i Pomorzu, Z o chodnim. Jako gatunek ginący, są one objęte ochroną prawną. Żywią się przede wszystkim rybami, które łowią nurkując w wodzie. Siedlisko kormoranów czarnych w Pakotuisku znajduje się wsróa kijj&useuetjucn buków, które upodobały sobie te ptaki. Drzewa przez nie zamieszkiwane są ogołocone z liści, a niektóre — zupełnie uschnięte. Skrzydlaci lokatorzy przylatują do swego żerowiska ż początkiern marca, a odlatują w pełni lata — już w lipcu. Te interesujące ptaki, dochodzące do 80 cm, doskonale radzą sobie zarówno z nurkowaniem, jak i z fruwaniem. Mają pławne nogi i u-możliwiające wiosłowanie szerokie palce, spięte błoną. Palce te są jednocześnie uzbrojone w silne, zakrzywione pazury, pozwalające na spacerowanie po gładkich gałęziach buku. Dzięki hakowato zakrzywionemu dziobowi łatwo mogą się uporać ze śliską rybą, tudzież obronić przed nieprzyjacielem. Kormorany odznaczają się doskonałym a-petytem — dorosły ptak zjada dziennie około kilograma ryb. TAJEMNICE JEZIOR Wśród rezerwatów przyrody naszego województwa na uwagę zasługują również rezerwaty wodne. Są to w szczególności skąpożywne, a więc ubogie w roślinność, jeziora lobeliowe. Lobeliowe? A cóż oznacza ta tajemnicza nazwa? Pochodzi ona od lobelii jeziornej (Lobelia dort-manna), charakterystycznej dla tych zbiorników wodnych rośliny, występującej w Polsce wyłącznie w niektórych jeziorach Pomorza. Lobelia jeziorna jest rośliną wieloletnią 0 wysokości, sięgającej 70 cm, równowąskich liściach, zebranych w gęstą rozetkę i zanurzonych w v/odzie. Jej białe kwiaty z niebieskawą rurką tworzą groniaśty, wystający ponad powierzchnia wody kwiatostan, który rozwija się w miesiacach letnich — lipcu 1 sierpniu. SPORT * SPORT ' SPORT • SPORT Puchar Ziem Nadodrzdńskich i Nadbałtyckich w Człuchowie Łucznicze pojedynki m „wysakim siezelilu" Łucznictwo należy do najmłodszych dyscyplin sportowych w województwie. Owa wiodące ośrodki w tej dyscyplinie znajdują się w Człuchowie i Kołobrzegu. Zespoły tych miast: LK.S Piast Człuchów i Kotwica Kołobrzeg mimo „młodego wieku" tak w przenośni jak i w rzeczywistości (sekcje łucznicze powstały niedawno, a oparte są przeważnie na młodych zawodniczkach i zawodnikach) mogą już poszczycić się sporymi sukcesami. Obie drużyny z powodzeniem walczą w szeregach II ligi łuczniczej, natomiast reprezentanci tych klubów wywalczyli tytuły mistrzów i wicemistrzów Polski. PHALACROCO -RAX CARBO 1 Lobelię jeziorną spotkać można m. in. w jeziorach Orle, Kamień i Głębokie w powiecie miasteckim, Piekiełko w powiecie kosza lińskim i Jeziorze Kamiennym w powiecie szczecineckim. Warto dodać, że roślina ta jest tylko jednym z po-nad 200 znanych przyrodnikom gatunków lobelii, występujących w obszarach między zwrotnikowych i u-miarkow-anych. Z łuczników największy sukces odniósł Jan Majewski z Piasta, zdobywając tytuł mistrza Polski juniorów, zaś z łuczniczek — mło da reprezentantka Kotwicy — El żbieta Przybysz, która na Igrzys kach Młodzieży w Szczecinie wy walczyła srebrny medal dla barw naszego województwa. W najbliższą sobotę i niedzielę reprezentację łuczniczą okręgu koszalińskiego czeka kolejna pró ba i sprawdzian umiejętności w pojedynkach z czołowymi łuczni kami ośmiu województw. Tym ra DWIE PORAŻKI KOSZYKARZY ORŁA Niepomyślnie wystartowali do tegorocznych rozgrywek o mistrzostwo ligi międzywojewódzkiej koszykarze wałeckiego Orła. W inauguracyjnych spotkaniach doznali oni wysokich porażek z zespołami Trójmiasta: rezerwami Wybrzeża Gdańsk i Startem Gdy nia. W pierwszym pojedynku Start rozgromił Orła 108:71 (52:39), a w drugim meczu wałczanie ulegli po zacietej i wyrównanej grze GKS Wybrzeże II — 84:80 (40:34). Jak już podawaliśmy, koszykarze Bałtyku pokonali Wybrzeże II — 66:55, ulegając natomiast Startowi — 55:83. W pozostałych meczach I rundy spotkań o mistrzostwo ligi międzywojewódzkiej uzyskano wyniki: Zawisza — Kujawiak 84:46, Zawisza — Noteć Mątwy 50:44, AZS Politechnika Gdańsk — Noteć 79:S4, AZS Politechnika — Kujawiak 73:47. Po I rundzie spotkań liderem rozgrywek jest zespół AZS Politechnika, który wyprzedza Start Gdynia, Zawiszę Bydg., Bałtyk Koszalin i Wybrzeże II. Orzeł zaj muje ostatnią, ósmą pozycję, (sf) K.t KA IV ANA TIEFBAU SCHWERIN WYSTĄPI W DRAWSKU I ZŁOCIEŃCU W najbliższą niedzielę rozegra na zostanie niepełna kolejka spot kań piłkarskich o mistrzostwo li gi okręgowej ze względu na to, że województwo gościć będzie pił karzy z NKD — drużynę Tiefbau Schwerin. Zespół N8D podejmować będą zespoły Drawy Drawsko i Olimpa Złocieniec. Pierwszy mscz goście z NRD ro zegrają W sobotę w Drawsku z tamtejszą Drawą, a w niedzielę zmierzą się w Złocieńcu z Olimpem. Przewidziane terminarzem rozgrywek spotkania o mistrzostwo ligi okręgowej — Drawa — Piast Człuchów i Włókniarz Białogard — Olimp Złocieniec przełożone zo stały przez Wydział Gier i Dyscypliny OZPN na 15 listopada br. (sf) zem będą to zawody o Puchar Ziem Nadoclrzańskich i Nadbałtyckich, a fundatorem cennnego trofeum jest przewodniczący WKKFiT w Koszalinie. Duże wyróżnienie spotkało działaczy spor towych z Człuchowa, którym po wierzono organizację tej wielkiej a ogólnopolskiej imprezy łuczni- 1 czej. * Jak nas poinformował, prezes I Okręgowego Związku Łuczniczego ' w Człuchowie — Jan Mazur, przy gotowania do przyjęcia uczestników zawodów oraz organizacji im prezy trwają od dłuższego czasu. Warto podkreślić, że udział w za wodach potwierdziło wielu znanych zawodników. W zawodach wezmą udział reprezentacje (zespoły 6-osobowe) województw: gdańskiego, szczeciń skiego, zielonogórskiego, wrocław skiego, opolskiego, bydgoskiego, koszalińskiego oraz m. Łodzi. Walka o pierwsze miejsce i puchar przewodniczącego WKKFiT winna rozegrać się między zespoła mi Gdańska i Łodzi. Nie bez szans są również łucznicy Koszalina. Ustalono już skład reprezentacji województwa na sobotnio-niedzielne pojedynki łuczników. Barw Koszalina bronić będą: juniorki — Kamrowska, Stępczyń-ska, Stasiak (Piast), Pieńkowska, Przybysz (Kotwica). Juniorzy — Stuligłowa (Kotwica), Kroplewski Piskorski, Michalik i Majewski (wszyscy LKS Piast). Uroczyste otwarcie zawodów na stąpi w sobotę o godz. 10, po czym o godz. 10.15 rozpoczną się pierwsze strzelania w konkurencji Ł-A. Początek zawodów w nie dzielę o godz. 9.30 (sf) inauguracja nowego sezonu W sali słupskiego AZS odbył się wojewódzki turni.-i klasyfikacyjny w tenisie stołowym, który za inaugurował nowy sezon w tej dyscyplinie sportu w wojewódz-• twie. | Na starcie imprezy stanęło 35 i zawodniczek i zawodników. Jak |na początek sezonu, turniej stał | na dość dobrym poziomie i obfi-I tował w niespodzianki. Bezkon-j kurenćyjnymi okazali się repre-izentanci Meblosu Słupsk, zdoby-j wając pierwsze miejsca w grach kobiet i mężczyzn. W turnieju kobiet zwyciężyła Rzeszutek fMeblos) przed swoimi koleżankami klubowymi: Aleksan drowicz i Ząb. Na czwartym miej scu uplasowała się Kolemba (AZS Słupsk). Wśród mężczyzn aż czta ry pierwsze miejsca przypadły W udziale pingpongistom Meblosu. Zwyciężył Pyszora, wyprzedzając Sierpińskiego, Dudę i Rudniaka. (sf) (6) O tej porze zapełniają się kawiarnie i restauracje, sale widowiskowe i kina. Nie jest to już jednak publiczność, która w pośpiechu wpada na krótką chwilkę w ciągu dnia do baru, aby przekąsić czy wypić kawę w przewidywaniu niejednej jeszcze godziny pracj'. Teraz czas jest wolny. Można i trzeba się zabawić jak długo się da — chociażby i całą noc. Idą w ruch telefony, splatają się ręce, kojarzą się pary. Dziewczyna, która wczesnym rankiem opuściła kabinę nn-mer dwanaście w motelu „Hermes" nad jeziorem Kiekrz, również nie zamierzała spędzić samotnie tego wieczoru. Zmieniła jednak otoczenie i strój. W mieszkaniu, którego nowoczesny komfort konkurował z chłodną nieprzytulnością, prowadziła telefoniczną rozmowę mieszając słowa angielskie i polskie. Konwersacji tej towarzyszyło podziwianie własnej sylwetki w wąskim lustrze, którego rama skomponowana została z łebków gwoździ różnego formatu. Właściwie gdyby nie bardzo długie, rozpuszczone włosy, można by było powiedzieć, że dziewczyna jest bardziej naga, niż ubrana — tak kusa była jej sukienka uszyta z jaskrawożółtego brokatu, odsłaniająca grubo powyżej kolan opalone zgrabne nogi w złotych sandałach. Szczebiotała: — Hellou... Carlo, darling. To ja, Agnes. Yes, my love. I am coming. Zaraz będę. Eye, bye, kochany... Młody człowiek, który wszedł do pokoju podczas tej rozmowy, stanowił przeciwieństwo wyzywająco odzianej osóbki. Najwidoczniej nie dbał o siebie, albo też usiłował podporządkować się modzie, narzucającej pokazową niedbałość. Jego dżinsy były wypłowiałe i w wielu miejscach niestarannie połatane, koszula wymięta, włosy rozwichrzone, próba zaś zapuszczenia imponującej brody najwidoczniej jeszcze nieco. przedwczesna. Rzadka była ta bródka I dość nieforemna. Oczy młodego człowieka pałały gniewem. Zagadnął ostro: — Agnieszka! Z kim kłapałaś? — Waldusiu, kochany braciszku, nie ci do tego — odpowiedziała arogancko cytry nowo-złocista piękność. — Nie wykręcaj się, słyszałem wszystko. To pewnie ten stary, gruby Ali-Baba, z którym byłaś wczoraj w „Hermesie". Wygląda na handlarza żywym towarem. — Skąd wiesz, że byłam w „Hermesie"? — ton dziewczyny pozostał impertynencki, lecz zabrzmiała w nim nutka niepokoju. — Widziałem na własne oczy. — Święty Waldemarze — kpiła nadal — chlubo rodu Bie-życów, przyszły stróżu prawa, a cóż ty robiłeś w tej jaskini rozpusty? — Nie rób ze mnie idioty! — krzyknął rozzłoszczony i dodał zjadliwie — powiedzmy, że śledziłem cię. Mam prawo wiedzieć co robi moja niepełnoletnia siostra, gdy nie chce ani uczyć się, ani pracować. Agnieszka tanecznym krokiem przebiegła pokój i dała pstryczka w nos bratu: — Już ty się o mnie nie martw — zawołała i zanuciła kpiąco — „O mnie się nie martw, o mnie się nie martw, ja sobie radę dam..." Lepiej niż ty — dorzuciła twardo. — Nie wątpię — stwierdził z gorzkim przekonaniem. — Ale jeżeli ojciec dowie się, jak sobie radzisz, krew go zaleje. Przyskoczyła do brata z nagle pobladłą twarzą, rozszerzonymi gniewem oczyma i zaciśniętymi pięściami: — Tylko mi nie mów o ojcu — krzyknęła histerycznie. — Ani mi się waż, słyszysz?! On nie ma nic do tego. A w ogóle... pilnujcie obaj lepiej kogo innego! — Bredzisz — usiłował przerwać jej niespodziewany potok wymowy. Ale dziewczyna nie dała się zbić z tropu. Wołała nadal pis-liwym, podniesionym głosem: — Mam was wszystkich w nosie! W nosie! Odczep się! Znalazł się nagle anioł-stróż! Nigdy nikogo z was nie obchodziło, co robię. Mnie też nic do waszych spraw. Ja chcę żyć! — Co tu się dzieje? Znów się kłócicie, aż na schodach słychać, a Powiedziała to niskim, matowym głosem kobieta, która przespała minioną noc z młodym blondynem w namiocie na wystawie campingowego sprzętu nad kierskim jeziorem. We szła do pokoju, a drzwi za sobą pozostawiła nonszalancko otwarte. Od lat grała tę rolę i nie umiała już zachowywać się inaczej. Artystka z ducha, pełna uniesień i dziwactw, ma prawo zapominać o wielu ważniejszych sprawach — a cóż dopiero o niedomkniętych drzwiach. Od tego są wielbiciele, otoczenie, każdy, kto pragnie oddychać tym samym co ona powietrzem — żeby drzwi za nią zamykać. Nic jej tak nie nudziło, jak życiowa proza. Waldek westchnął z rezygnacją, podszedł do drzwi i zamknął je. Rzuciła cd niechcenia płaszcz na jeden fotel, na drugim usiadła i potarła długimi, szczupłymi palcami skronie, dając tym gestem do zrozumienia dwojgu młodym, że jest śmiertelnie znużona. Miała zwyczaj cedzić słowa w sposób dość denerwujący: — A mnie głowa pęka... Cóż za piekło na tych Targach. Jakiś idiota wywrócił ekspozycję francuskich perfum. Trzeba było montować wszystko na nowo. Ojca nie ma? Nie dzwonił? — Nie ma. I nie dzwonił. — Poinformował Waldek matkę w sposób raczej zdawkowy. Jej zainteresowanie faktem obecności czy nieobecności w domu inżyniera Antoniego Bie-życa, męża od dwudziestu trzech lat i ojca jej dwojga dzieci, było raczej niecodzienne. Waldek od dawna nie słyszał takiego pytania z ust matki i to go zastanowiło. — A czy coś się stało? — zapytał. Nudził ją Waldek, taki skrupulatny i pryncypialny. Zawsze żąda wyjaśnień, zawsze musi się do wszystkiego „ustosunkować", jak gdyby bez jego aprobaty świat miał zginąć. Odpowiedziała z lekkim zniecierpliwieniem: — A bo ja wiem, czy coś się stało. Podobno w ogóle nie był dziś w pracy. Ani w biurze, ani przy tym ich stoisku na Targach. — Mówił coś wczoraj rano o konferencji prasowej i pokazie — przypomniał Waldek. — Też się nie zjawił. Musieli odwołać i konferencję, i pokaz. Szukali go cały dzień. I na tym swoim brydżu wczoraj wieczorem nie był.