arabskich przywódców H Kaliskie spotkania A. Kosygina Nad grobem Nasera BERLIN (PAP) Do Berlina przybyła na rozmowy gospodarcze z NRD polska delegacja z wiceprezesem Rady Ministrów i przewodniczącym Komisji Planowania przy Radzie Ministrów Stanisławem Majewskim na czele. Na lotnisku Schoen efeld członków dele-~ gacji powitał zastępca przewodniczącego Rady Ministrów i przewodniczący Państwowej Komisji Planowania „ NRD — Gerhard Schuerer. Aktualne problemy działalności koisitetów FI Wc/oraj w Koszalinie obradowało Prezydium Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności Narodu. Obrady prowadzi! przewodniczący WK FJN, posfił na Sejm, JÓZEF MACICKOWSKI. Porządek dzienny obrad obejmował ocenę działalności komitetów FJN w I półroczu bieżącego roku, informację o tegorocznej akcji letniej dla dzieci i młodzieży oraz sprawy organizacyjne. Na wczorajszym posiedze- sa WK ZSL, Tadeusza Galika niu dokooptowano w skład (w miejsce Eugeniusza Jabłoń- Prezydium I sekretarza KW skiego, który przeszedł do in- PZPR, posła na Sejm Stani- nej pracy). Dokonano także sława Kujdę oraz wicepreze- zmiany na stanowisku prze- Dok. na sir. 2 KAIR, LONDYN, PARYŻ (PAP) W czwartek wieczorem odbyło się w Kairze 45-minutowe spotkanie przybyłych na pogrzeb prezydenta ZRA, Nasera przywódców arabskich. Do odbycia tego spotkania wezwał przewodniczący Sudańskiej Rady Rewolucyjnej el-Nimeiri. Uczestniczyli w nim przedstawiciele Libii, Syrii, Algierii, Jemenu, Kuwejtu, Tunezji, Jemenu Południowego, Arabii Saudyjskiej i Iraku a także przewodniczący Komitetu Centralnego Organizacji Wyzwolenia Palestyny Arafat. Po spotkaniu wydano wspólne o-iwiadczenie, w którym postanowiono kontynuować politykę zmarłefro prezydenta ZRA, NASERA — walkę z imperializmem oraz walkę przeciwko ekspansji syjonistycznej aż do chwili, kiedy wszystkie zagarnięte terytoria: wzgórza Golan, Synaj, zachodni brzeg Jordanu oraz Jerozolima zostaną wyzwolone. Przy wódcy arabscy wyrazili również podziękowanie krajom, które potwierdziły swoje nieustające poparcie ila Zjednoczonej Republiki Arabskiej. Oświadczenie wyraża wolę kontynuowania poparcia rewolucji palestyńskiej, (Dokończenie na str. 2) Cena 50 gr Nakład 136.389 Rozmowy gospodarcze Polsia—1HD 8 tu PS KI Organ KW PZPR Wydanie sobotnie ROK XIX Sobota, 3 października 1970 r. Nr 275 (5868) sukcesie. Jest ich — człon ków partii w tym Zakładzie — dwadzieścia pięć procent załogi. Poważanie kolektywu zdobyli dobrą pracą. Na posiedzeniu egzekuty wy dziesiątki spraw przed bliskim zebraniem sprawo zdawczo-wyborczym. Trzeba omówić wykorzystanie pomysłów racjonalizatorskich, które przyniosły zakładowi ponad milion zł oszczędności. I jeszcze czy ny społeczne i duży yizrost loydajności, i... Dziesiątki problemów waż nych dla zakładu, dla pracowników. kację (na tablicach), ale realizację stosownych prze pisów, która wyraża się upomnieniami i propozycjami mandatów. Trudno kwestionować słuszność wielu przeciwskazań. Istot nie, zdarzało się, że pies zrobił użytek z kłów czy pazurów, lepsze samopoczucie wielu przechodniów wywołuje pies w kagańcu, aniżeli pozbawiony tegoż i w dodatku — wnikliwie wpatrujący się w nadchodzącego akurat człowieka... Ale bez przesady. Jeżeli nie wolno wypuszczać psa w parku i na skwer, jeżeli nie wol no czynić tego samego w lesie, a już zupełnie na u-licy — to wobec tego gazi,e? Być może niedo-orym wzorem jest powszechne udostępnienie takiego np. Hyde Parku w Londynie czy Ogrodu Sas kiego w Warszawie — więKszość naszych miast takich obiektów nie posiada — realne natomiast i godzące interesy większości są specjalne wybiegi zlokalizowane na pustych terenach, a na brak takowych nie możemy się uskarżać. Może to jest wyjście, dopóki czworonogi nie staną się takim o-biektem sympatii i dobrego zainteresowania, jak na najruchliwszej ulicy Sopotu, wspólnie dzielonej przez ludzi i wzbudzające zachwyt psy. (zetem) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cieszą się robotnicy, z dumą mówią o tym członkowie partii. Oto znowu na zamówieniu gdzieś z Kieleckiego czy Śląska na pisano: „Prosimy, aby wy konał Koszalin". I nowe urządzenia sklepowe, spożywcze kioski„ pojemniki na towary, wykonane przez załogę naszych Zakładów Produkcji i Usług Technicznych „Społem" — będą gdzieś świadczyć o jakości produkcji wykonanej przez koszalińskich ro bot.ników. Zapisuje to w swojej karcie podst.avjowa organ i zacja partyjna, bo i jej udział niemały w tym 7"? ODZI SIĘ nowy kon-' flikt: między administratorami terenów zielonych a właścicielami zwie rząt, konkretnie psóro. Jednym z objawów zasiedziałości, lub powiedzmy stabilizacji były kolejno: dzieci, telewizory, samochody, a od pewnego czasu psy. Mieszkańcy zwłaszcza miast podzielili się na lołaścicieli i dozgonnych sympatyków tych zwierząt oraz na ich zdeklarowanych przeciwników. W jednym z pierw szych szeregów tego drugiego frontu znaleźu się administratorzy terenów zielonych — parków, skwerów, kategorycznie nakazujący prowadzenie psa na smyczy i pod żad nyra pozorem nie zezwala jący na wstąpienie tegoż na trawę. Równocześnie wiadomo, że psa powinno się prowadzić ulicą nie tylko na smyczy, ale i w kagańcu, nie powinno się też go, to również zabronione, puszczać samopas w lesie. Jak można z tego domniemywać, istotne zagrożenie dla człowieka i przyrody stanowią właśnie owczarki alzackie, teriery, jamniki i boksery. Wprawdzie kroniki wypadków rzadko notują fakty pogryzienia człowieka przez psa, tudzież wytrzebienie przez nich jakiejś rołaci lesu, zdeptanie i zrycie łąki lvh traw nika, więcej tu relacji o wza:emrvch mię d?.yludzkich aktach agresji, ale przeciwnicy psów nie dają za wygraną. Rozpoczynają nie tylko publi- GŁOS nr 275 (5668) BM. PRZEBYWAŁ na Dolnym Śląsku S. Olszowski. Uczestniczył on w regionalnym sympozjum nauk politycznych z u-działem pracowników naukowych wyższych uczelni Wrocławia i Opola, a następnie zwiedził hutę miedzi w Legnicy. Na zakończenie pobytu w Legnicy S. Olszowski spotkał się z szefem Zarządu Politycznego Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej gen. Grigorijem Borysowem. Po 10-DN10WYM POBYCIE w naszym kraju opuściła Warszawę delegacja szwedzkich parlamentarzystów. Warto w związku z tą wizytą przypomnieć, że ostatnio gościliśmy również parlamentarzystów Francji, Szwecji, Japonii NRF i USA. W WARSZAWIE OTWARTO wystawę pod nazwą „Berlin — stolica NRD" zorganizowaną z okazji zbliżającej się 21. rocznicy powstania Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Poza stolicą, prezentację osiągnięć naszego zachodniego sąsiada rozpoczęto również w Poznaniu oraz w woj. łódzkim i olsztyńskim. if. DO POLSKI PRZYBYŁ zespół sądu przysięgłych z Duessel-dorfu (NRF), przed którym od maja toczy się proces przeciwko b. komendantowi hitlerowskiego obozu zagłady w Treblince — Franzowi Stanglowi. Celem przyjazdu jest wzięcie udziału w przesłuchaniu polskiego świadka zbrodni popełnionych przez Stanęła. W PARYŻU rozpoczęły się rozmowv międzv PZPR z Zenonem Kliszką na czele a delegacją Francuskiej Partii Komunistycznej. W TOKU debaty w parlamencie węgierskim obszerne przemówienie wygłosił premier Fock. Omówił on przebieg realizacji reformy gospodarczej na Węgrzech stwierdzając, iż przyniosła ona pozytywne wyniki. Aktualne problemy działalności komitetów FJN (Dokończenie ze str. 1) wodniczącego Społecznego Ko mitetu Budowy Szkół i Internatów. W miejsce K. Cieślaka, który przeszedł do innej pracy, funkcję tę objął zastępca przewodniczącego Prez. WRN, Jan Urbanowicz. Obszerne sprawozdanie z działalności komitetów FJN i komisji problemowych WK FJN obejmuje udział ko- TELEGRAFICZNYM SKRÓCIE NARADA AKTYWU OŚWIATOWEGO ZMW WARSZAWA W Warszawie zakończyła się w czwartek dwudniowa narada działaczy oświatowych Związku Młodzieży Wiejskiej, poświęcona problemom oświa ty pozaszkolnej w środowisku młodzieży zamieszkałej na wsi i współpracy ZMW w dzia łalności oświatowej z Towarzystwem Wiedzy Powszechnej oraz społeczno-ekonomicz nymi organizacjami wsi- ZJAZD TŁUMACZY WARSZAWA W Warszawie rozpoczęło się wczoraj zebranie inaugurujące obrady XI międzynarodowego zjazdu tłumaczy literatury polskiej. Zjazd zgromadził około 100 popularyzatorów polskiej twórczości literackiej przybyłych z 20 krajów reprezentujących 30 języków świata. PRZECIW PIRATOM NOWY JORK 14 państw członkowskich ONZ wystąpiło z wnioskiem o postawienie na porządku dzień nym obecnej sesji Zgromadzę nia Ogólnego NZ, jako kwestii pilnej i ważnej, sprawy piractwa powietrznego. Pod Koszalinem autobus MPK 1 ; wpadł na drzewo (Inf. wł.) Tragiczny wybadeSc Jńrogowy wydarzył się wczoraj pod Koszalinem. Dzieci kl. VII i VIII Szkoły Podstawowej nr 13 jechały autobusem MPK na wykopki ziem-■ :aków do jednego z pegeerów. W Wierciszewie autobus wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Siedmioro dzieci i jadąca z nim} nauczycielka odnieśli obrażenia. Hannych karetki Pogotowia Rabunkowego natychmiast 00 wypadku przewiozły do Koszalina. ''aTiewnioaio im szybka pomoc lekarską. Niegroźne okaleczenia u czworga dzieci i nauczycielki ooatrzył chirurg w Miejskiej Przychodni Obwodowej. Ponie-*va£ u pozostałych dzieci podejrzewano wstrzaśnienie móz-?u przewieziono je do szpitala na obserwację. Wieczorem rozmawialiśmy z lekarzem dyżurnym Oddziału Chirurgii Ogólnej Szpitala Wojewódzkiego, który zapewnił nas, •a stan zdrowia dzieci nie budzi zastrzeżeń. Wypadek wydarz-"* się na łagodnym zakręcie. Przyczvny tego tragicznego wypadku ustala eksperci w toku dochodaeniŁ Jstóre już wbgcaeto, (Jizł j mitetów FJN w wielkich rocz nicach, których byliśmy uczest nikami jak 25-lecie powrotu do Macierzy Ziem Zachodnich i Północnych, stulecie urodzin W. I. Lenina, 25-lecie zwycięstwa nad faszyzmem, 25-lecie Bałtyckiej Brygady WOP. Jak podkreśla się w sprawozdaniu, zaangażowanie organizacji politycznych i społecznych w te obchody dało w sumie poważny wkład w patriotyczne i internacjonalistyczne wychowanie naszego społeczeństwa. Komitety FJN umacnia ły także więź posłów i radnych rad narodowych różnych szczebli z wyborcami. Od początku bieżącej kadencji tj. od czerwca 1969 r. posłowie odbyli ogółem 327 spotkań, a radni WRN — 449, zaś liczba spotkań radnych rad niższych szczebli z wyborcami sięga prawie trzech tysięcy. W. wyniku spotkań i dyżurów poselskich oraz ścisłego współ działania posłów i radnych z prezydiami i wydziałami rad narodowych rozwiązano wiele spraw społecznych i ludzkich. Prezydium WK FJN dyskutowało o zbliżających się obchodach 500-lecia urodzin Mikołaja Kopernika a także o przypadających na wiosnę przyszłego roku obchodach 25-lecia ORMO. W najbliższym okresie odbywać się będą posiedzenia plenarne powiatowych komitetów FJN, oceniające pracę wiejskich i gromadzkich komitetów FJN. Swoje posiedzenie odbędzie także Komisja WK FJN do Spraw Dzieci i Młodzieży oraz Komisja Zadrzewiania, (sten) KOSMOS „366" MOSKWA W Związku Radzieckim wy Strzelono kolejnego sztucznego satelitę z serii „Kosmos" o kolejnym numerze 366. Postanowienia arabskich przywódców (Dokończenie ze str. 1) Premier radziecki Aleksicj Kosygin wygłosił w czwartek przemówienie do narodu egip skiego, które transmitowane było przez rozgłośnię w Kairze W swym przemówieniu stwier dził on m. in., że celem polityki ZSRR jest rozwijanie z ZRA stosunków we wszystkich dziedzinach. Wyraził on poparcie dla narodów arabskich w ich słusznej walce przeciwko imperializmowi o umocnienie niezależności a także zwiększenie potencjału obronnego i gospodarczego. Przewodniczący Rady Ministrów ZSRR, Aleksiej Kosygin spotkał się w piątek rano z Wyjazd larringa NOWY JORK (PAP) W piątek źródła dobrze po informowane w ONZ podały, że specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ na Bliskim Wschodzie GUNNAR JARRING uda się niebawem do Moskwy, gdzie piastuje stanowisko ambasadora Szwe cji. Jego podróż do stolicy ZSRR wiąże się ze stosunka mi radziecko-szwedzkimi. W związku z wyjazdem ro zeszły się pogłoski, że jego misja pokojowa ma zostać za wieszona. Jednakże w sekretariacie ONZ podkreślono, że podróż Jarringa do Moskwy wcale nie oznacza, że Jar-ring zawiesza swą misję. Jarring ma powrócić do „nowego Jorku za kilkanaście dni, kiedy rozpoczną się Uroczyste obchody 25. rocznicy ONZ z udziałem czołowych polityków 4 wielkich mocarstw. Wzrost wydatków wojskowych BRUKSELA (PAP) Nowy wzrost wydatków woj skowych — taki jest wynik jednodniowej narady ministrów obrony europejskich kra jów NATO, która odbyła się w czwartek w Brukseli. Jak informuje prasa, pod naciskiem USA ich europejscy part nerzy wyrazili zgodę na zwię kszenie swego „wkładu militarnego". Chodzi zwłaszcza o wzrost ich udziału w wydatkach na utrzymanie amerykań skich wojsk w Europie, których liczebność w chwili obec nej wynosi 300 tys. a koszty ich utrzymania — 3 mld dola- Zdemaskowany spisek LONDYN (PAP) Zdemaskowany został nowy spisek przeciwko Gwinei, Poinformowało o tym radio Ko-nakry. Spiskowcy, jak podała rozgłośnia, zamierzali dokonać w piątek zamachu na prezydenta Gwinei Sekou Toure, podczas uroczystości poświęco nych 12. rocznicy niepodległości kraju. przywódcami egipskimi, a m. in. z pełniącym obowiązki pre zydenta ZRA, Anwarem el-Sa datem, członkami KomiLetu Wykonawczego, Husajnem Szafei i Ali Sabrim, z ministrem wojny gen. Fauzim oraz ministrem stanu Szara-fem. Po spotkaniu A. Kosygin przeprowadził rozmowę z przewodniczącym Rady Rewo lucyjnej Sudanu, el-Nimeirim, przewodniczącym Rady Rewo lucyjnej Libii — Kadafim o-raz przywódcą palestyńskim — Jaserem Arafatem. W czwartek wieczorem powrócił do Paryża premier Francji J. Chaban-Delmas, który stał na czele delegacji francuskiej na pogrzeb prezydenta ZRA Nasera. Tuż przed odjazdem z Kairu Chaban-Delmas spotkał się z premierem Związku Radzieckiego A. Kosyginem. Premier Francji przeprowadził również rozmowy z szefami innych delegacji, m. in. z prezydentem Algierii Bumedie-nem oraz przewodniczącym T,-'biiskicj Rady Rewolucyjnej Kadafim. SYTUACJA W JORDANII Agencja Reutera pisze, że życie w Jordanii powraca do normy. Jak już podawaliśmy, w czwartek zostało podpisane porozumienie między oficerami armii królewskiej oraz oddziałami partyzantów na terenie przygranicznego miasta Ramtha, które było widownią zaciętych walk w środę. Głów ną rolę w rozmowach, które doprowadziły do podpisania tego porozumienia, odegrali oficerowie arabskiej komisji do spraw wcielenia w życie przerwania ognia. W czwartek wieczorem z pogrzebu prezydenta Nasera powrócił do Ammanu król Husajn. Towarzyszy mu premier Tunezji Ladghama, który stoi na czele komitetu nad zorującego wykonanie j-zumienia jordańsko-pałestyn-skiego. Ladgham oświadczył przez radio ammańskie, że w stolicy Jordanii oraz na terenie całego kraju panuje całk~ .vi-ty spokój. Dodał on również, że pierwszy etap porozumienia — wycofanie wojsk królewskich oraz uzbrojonych partyzantów z Ammanu został pomyślnie zrealizowany. Drugi etap, w czasie którego wojska mają powrócić do swo ich obozów, a partyzanci na normalne pozycje, rozpocznie się w ciągu najbliższych kilku dni. Awans Sieinhofa BRUKSELA (PAP) Szef lotnictwa Bundeswehry, gen. JOHANNES STEIN-HOF zostanie najprawdopodob niej nowym przewodniczącym komisji wojskowej NATO. A-gencja DPA, powołując się na informacje z Brukseli donosi, że wszyscy pozostali kandydaci na to najwyższe stanowisko wojskowe w soju szu północnoatlantyckim wy cofali swe kandydatury, tak, że wybór Steinhofa, który nastąpić ma 9 bm. wydaje się zapewniony. Będzie on następcą brytyjskiego admira ła Nigela HENDERSONA. Po wizycie w Belgradzie Nixon w Hiszpanii BELGRAD (PAP) W czwartek po podpisaniu wspólnego komunikatu przebywający w Jugosławii prezydent USA — Nixon zwiedził Zagrzeb i małą wioskę Kumrovec — miejsce urodzin prezydenta Tito. Wieczorem Nixon powrócił do Belgradu, gdzie wydał przyjęcie na cześć Tito. W toku przedpołudniowego posiedzenia plenarnego z u-działem obu prezydentów i Bunt w więzieniu nowojorskim NOWY JORK (PAP) W czwartek w jednym ż więzień nowojorskich wybuchł bunt więźniów, którzy zatrzymali 7 strażników w charakte rze zakładników i okupowali trzy piętra. Więźniowie doma gają się „ludzkiego traktowania", przyśpieszenia procesów i polepszenia warunków bytu Więźniowie wśród których jest grupa członków organ iza cji murzyńskiej „Czarne Pan tery", przyrzekli nie czynić żadnej krzywdy zakładnikom pod warunkiem, że policja nie przystąpi do akcji. W UBIEGŁY czwartek odbyło się walne zgromadzenie członków koszalińskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, które miało ocenić trzyletni okras działalności zawodowej organizacji dziennikarzy i określić nowe jej zadania. Obrady, w których uczestniczyli także: kierownik Wydziału Propagandy KW PZPR — Zbigniew Głowacki, zastępca przewodniczącego Prez. WRN — Jan Urbanowicz i sekretarz generalny SDP — Stefan Olszewski, przeciągnęły się do późnych godzin wieczornych. Trzyletni dorobek skromnego liczebnie środowiska o-kazał się dość bogatv.Wie-l.okrotnie — jak to podkreślił tow. Z. Głowacki — dziennikarze występowali w roli inspiratorów, a także organizatorów, angażowali się o-sobiście we wszystkie nowe inicjatywy. O CZYM koszalińscy było się sporo iimprez środowiskowych, ściśle zawodowych, załatwiono niektóre sprawy bytowe dziennikarzy, zwiększyła się liczba wydawnictw, wydawanych w Koszalinie. W dyskusji poruszono aktualne problemy środowiska, do których żaliczyć trzeba złe waruniki lokalowe zarówno redakcji „Głosu Koszalińskiego", jak i Rozgłośni PR, przestarzałą bazę poligraficzną, potrzebę rozszerzenia informacji. Zwrócono także u-wagę na ograniczanie dziennikarzom dostępu do źródeł informacji w zakładach pracy i instytucjach, niereago-wanie na krytykę i inne problemy, związane z poziomem publikacji i sprawami warsztatowymi dziennikarzy. l Na RADZILI dziennikarze wybory władz koszalińskiego oddziału SDP. W skład nowego zarządu wybrani zostali: Zdzisław Piś — przewodniczący, Janusz Sternowski — wiceprzewodniczący, Władysław Łuczak — sekretarz, Julian Pelczar — skarbnik, Bogumił Horowski, Tadeusi Kubik i Tadeusz Martyche-wiez — członkowie zarządu. W skład Komisji Rewizyjnej wybrani zostali: Józef Piątkowski — przewodniczący, Gracjan Bojar Fijałkowski i Jadwiga Naozyńska, a delegatami na Zjazd SDP Le-ssek Figas, Zdzisław Piś i Władysław Król. Obradowaliśmy w gościnnym Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki, z którym od lat łączy nas miła współpraca na rzecz mięSŁ- ich doradców najwięcej uwagi — poza problemem współpracy dwustronnej — poświęcono obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie, jaka wynikła po śmierci prezydenta Nasera. Wskazywano przy tym na potrzebę dalszych wysiłków w celu stworzenia warunków pokojowego rozwiązania obecnego kryzysu politycznego i uwzględnienia wszystkich aspektów tego skomplikowanego problemu międzynarodowego. W piątek około południa prezydent Nixon przybył do Madrytu, który jest ostatnim etapem jego śródziemnomorskiej podróży. Ze stolicy Hiszpanii Nixon udaje się na krótko do W. Brytanii, a następnie do Irlandii. Na lotnisku w Bar aj as powitał Nixona Franco ze swoją świtą. 1 darlowskini „KUTRZE" też rok 107! (Inf. wł.) Do grona przodujących przedsiębiorstw rybackich, któr przedterminowo wykonały zadania planu rocznego, dołączyło wczoraj przedsiębiorstwo „Kuter" z Darłowa. W ciągu 9 miesięcy rybacy złowili już 14.200 ton ryb wartości 69,5 min zł. Warto dodać, że „Kuter" jest najbardziej niedoinwe-stowanym przedsiębiorstwem, pozbawionym niezbędnych u-rządzeń lądowych. Z tych między innymi względów w trzecim kwartale w Darłowie ograniczano połowy śledzi.-Przedterminowe wykonanie planu aż o 3 miesiące jest dużym sukcesem całej załogi' tego przedsiębiorstwa. Rybacy „Kutra" do końca br. zamierzają złowić jeszcze 2.200 ton ryb. W poszczególnych typach" jednostek przodują załogi: ,,Dar-43" szypra Józefa Kor-nasia — 291 ton, „Dar-105"^ Bernarda Rzepki — 533 tony i „Dar-153" Jana Szczepanka — 676 ton. (wł) Przomówśanie L. Breżniewa na Wyspie Piaskowe] MOSKWA (PAP) Sekretarz generalny KC KPZR — Leonid Breżniew, przywódcy Azerbejdżanu o-raz szefowie delegacji republik związkowych, biorących udział w uroczystościach ju-. bileuszowych z okazji 50-le-cia radzieckiego Azerbejdżanu oraz Partii Komunistycznej tej republiki, przebywali w czwartek na Wyspie Piaskowej — jednym z wielu rejonów wydobycia ropy naftowej na Morzu Kaspijskim. Po zaznajomieniu się z u-rządzeniami i procesami produkcyjnymi odbyło się spotkanie z naftowcami, podczas którego wystąpił Leonid Br eżniew. Omówienie jego przemówienia drukujemy na str. 3. NORMALIZACJA BONN Rzecznik bońskiego MSZ za komunikował w piątek, że w drugiej połowie października uda się do Moskwy delegacja MSZ. aby tam rozpocząć rokowania w sprawie zaplanowanego otwarcia konsulatów generalnych NRF i ZSRR W Leningradzie i w Hamburgu. Aktywność chadeckiej opozycji w NRF BONN (PAP) W przemówieniach wygłoszonych w piątek na posiedzeniu zarządu federalnego CDU w Bonn, przewodniczący CDU, Kurt Georg Kiesinger i szef frakcji parlamentarnej CDU/CSU, Rainer Barze! zaatakowali politykę niemiecką i politykę wschodnią rządu bońskiego. Kiesinger podkreślił ponownie, że CDU ma jeszcze zasad- przed wizyta MOSKWA Minister spraw zagranicznych ZSRR A. Gromyko przy jął w czwartek ambasadora Francji R. Seydoux i odbył z nim rozmowę dotyczącą spraw związanych z mającą nastąpić wkrótce wizytą prezydenta Francji G. Pompidou w Zwią zku Radzieckim. NAGRODZENI Nagrody książkowe za bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 512 wylosowali: '• bo- a BURZYŃSKA, Złotów, ul. Boczna 2. 2) CZESŁAW CHREPTOWICZ. Podgaje, poczta Okonek, powiat Szczecinek 3) MARIA. DESZKTEWICZ, Kosza lin, ul. Wvsniańskiego 14 m 2. 4) M. NARBUTT, Słupsk, ulica Grodzka 1 m 54b. 5) WIKTOR SZCZEPANTUK, £la-wno, uL Żeromskiego 2Sk . - nicze zastrzeżenia wobec polityki wschodniej rządu i ukła du zawartego w Moskwie między NRF i ZSRR. Kiesinger i Barzel zarzucili rządowi, że zawiódł w dziedzinie polityki wewnętrznej i gospodarczej i że nie zdołał zapewnić dalszego rozwoju gospodarczego i stabilizacji. CDU zapowiedziała w piątek, że w najbliższych miesiącach przeprowadzi w NRF „akcję wyjaśniającą" na temat układu zawartego między NRF i ZSRR. Sekretarz generalny CDU, Bruno Heck, uzasadnił w piątek tę decyzję zarządu swej partii na konferencji pra sowej w Bonn, utrzymując, że rząd federalny nie informuje w dostateczny sposób społeczeństwa o zawartym układzie. manewry na morzu Śródziemnym LONDYN Zgodnie z planami aktywizacji polityki „wojskowej obecności" i demonstrowania siły, Anglia rozpoczęła wielkie manewry morskie i lotnicze w środkowej i wschodniej czyści Morza Śródziemnego. Mają one trwać do 17 listopada. Manewry odbywają się w: bezpośrednim sąsiedztwie stre ly Bliskiego WsckocU4» y .GŁOS nr 275 (5668) przemówienie sekretarza generalnego kc kpzr leonida breżniewa w baku (OMÓWIENIE) rzystanie tej pomyślnej sytua cji do tego, ażeby uczynić no- MOSKWA (PAP) we konkretne kroki w spra- Jak podaje agencja TASS, sekretarz generalny KC KPZR wie umocnienia bezpieczeń- oświadezył w Baku na akademii z okazji 50-lecia radsiee- stwa europejskiego r w dal- kiego Azerbejdżanu, że międzynarodowa pozycja Związku szym rozwoju pokojowej, wza Radzieckiego jest dziś mocniejsza, niż kiedykolwiek. Siła i jemnie korzystnej współpracy skuteczność naszej polityki zagranicznej — oświadczył — między państwami europejski jest uwielckrotniona przez to, że prowadzimy ją w ścisłej mi, w tym również taki krok, współpracy z bratnimi państwami socjalistycznymi, w soju- jak zwołanie w niedalekiej szu z rewolucyjnymi antyimperialistycznymi siłami na całym przyszłości ogólnoeuropejskiej świecie. konferencji poświęconej tym Mówfca podkreślił, że aktywność agresywnych si! impe- problemom. rializmu wymaga stałej troski o niezawodną obronę kraju Leonid Breżniew oświadczył oraz wysokiej czujności. dalej, że kierownictwo Związku Radzieckiego również na- Jednym z najważniejszych Gamal Abdel Naser — mó- dał będzie czynić wszystko, elementów walki o trwały po wił Breżniew — był jednym ażeby granice Kraju Rad z kój jest stawianie aktywnego z ludzi, którzy położyli trwa- wszystkimi sąsiadami na poły fundament pod wielką przy łudniu, jak również na zacho Związku Ra- dzie i wschodzie, były i pozo oporu agresorom imperialistycznym. Związek Radziecki jaźń narodów popiera po bratersku bohaterski naród wietnamski w jego ofiarnej walce przeciwko agre sji amerykańskiej — o wolność i niezależność ojczyzny. Sekretarz generalny KC KPZR zaznaczył, że propozycje wysunięte przez Tymczasowy Rząd Rewolucyjny Repu bliki Wietnamu Południowego na konferencji paryskiej stanowią dobrą i słuszną pod stawę dla położenia kresu woj krajów arabskich. Wiemy z nie, dla utworzenia rządu ko- cal3 pewnością, że wzniesiony dzieckiego i ZRA, wszystkich stały granicami pokoju, przyjaźni i owocnej współpracy. Przechodząc do zagadnień nfwT- pern ktńrv~ wTraiańw na tym fundamencie wspania wewnętrznych, sekretarz gene wól" narodu oraz tateresy ly. gmach naszej przyjaźni wszystkich demokratycznych i dzie rosnąć i ^ umacniac się, postępowych sił Wietnamu Po ponieważ przyjaźń ta jest wy ralny KC KPZR oświadczył: Można powiedzieć z całym przekonaniem, że mamy nowe łudniowego. Nowy krok pa- . . triotów wietnamskich spotkał storycznego rozwoju i bęozie się z całkowitą aprobatą i zro on^ ^°^Wii'5 ..?-rZeZ W1 zumieniem w Związku Radzieckim. Uważamy, że jeśli rząd Sta- . , nów Zjednoczonych potrafi o- Abdel Naseia, będą z hono- cenić należycie te propozycje, rem kontynuować dzieło zmar razem głębokiej potrzeby hi- wielkie osiągnięcia w tworze niu materialno-technicznej ba zy komunizmu w naszym kra Leonid Breżniew wyraził ju w rozwoju socjalistycznej przekonanie p że przywódcy gospodarki nauki i kultury, w ZRA, współtowarzysze Gamal podnoszeniu dobrobytu narodu. łego prezydenta, jeśli oceni trzeźwo sytuację i wykaże rozsądek — to spra- wa politycznego uregulowania arabskiego,^ dia^sił pokoju sytuacji w Wietnamie może posunąć się naprzód — stwier dził L. Breżniew. Jeśli nato- Nowym świadectwem po-tak ważne myślnego rozwoju naszej nau Związku Radzieckiego, cały miast Waszyngton będzie się naród radziecki będą również upierał przy swych agresyw- nadal trzymać się nieugięcie nych zamiarach i prowadził sz^erej jprzyjaźni i politykę z pozycji siły — cze- dla ZRA, dla całego narodu ki i techniki — ciągnął mówca — prawdziwym triumfem wolności na całym świecie. radzieckich uczonych, inżynie Partia komunistyczna i rząd rów, techników i robotników był wspaniale dokonany w tych dniach lot stacji kosmicz nej „ŁUNA-16", która wyko nała jedyną w swoim rodza- kają go jeszcze większe trud- - . . ności i jeszcze cięższe pbraż- my również nadal udzielać bratniej współpracy z ZRA — ju pracę w dziedzinie bada-oznajmił Breżniew. — Będzie nia Księżyca* ki. KPZR i cały naród radziec poparcia ki — powiedział Breżniew wszechstronnego L. Breżniew zaznaczył że słusznej walce Arabów o wy znajdują się w przededniu śvtuaHa na Bliskim Wscho- Zwolenie ich ziem, zagrabio- wielkiego wydarzenia — d5e musi wywoływać zanieoo nych przez agresorów, o usta XXIV Zjazdu KPZR. Zjazd kojenie Kontakty jakie się nowienie trwałego pokoju na przedyskutuje i zatwierdzi wy - - tyczne w sprawie 5-letniego nawiązywały między Zjedno- Bliskim Wschodzie. .... - . . czoną Republiką Arabską i Leomd Breżniew określił pianu rozwoju gospodarfci na- Jordanią a Izraelem za pośred jako zupełnie nieuzasadnione rodowej ZSRR na lata 1971— nictwem przedstawiciela ONZ rozważania na temat tego, któ —1975. którego wykonanie bę ambasadora Gunnara Jarringa ra strona „zyskała więcej na dzie poważnym krokiem na ostatecznie się nie rozwinęły, układzie między ZSRR i NRF drodze prowadzącej nasz kraj Wine za to ponoszą telawiw- a która „mniej". Zyskali jed do komunizmu. Partia realizu skie koła rządzące które przy nakowo wszyscy: i kraje socja je niezachwianie swoją gene- noparciu rządu Stanów Zjed- listyczne i NRF, i wszyscy, ralną linię, konsekwentnie noczonych czynią wszystko, by którzy są zainteresowani w u- wciela w życie polityczny storpedować misję amb. Jar- utrwaleniu pokoju w Europie, kurs opracowany przez Korni rinsa Podkreślił on, że zawarcie tet Centralny. Czas, jaki mi- Za zasłoną dymną zmyślo- układu niewątpliwie w okre- nął od XXIII Zjazdu był okre nych oskarżeń przeciwko ZRA ślony sposób oddziałuje pozy- sem dalszego umacniania potę izraelskie dowództwo wojsko- tywnie na sytuację w Europie gi naszego kraju, wzrastania we dażv wszelkimi sposobami Wszystkie miłujące pokój si- kierowniczej roli partii, jesz- do umocnienia swych pozycji w Europie powinny uwa- cze ściślejszego jednoczenia na zagarniętych terytoriach zać ^ ^ obowiązek wyko- partu i narodu. arabskich — zwłaszcza na wschodnim brzegu Kanału Su eskiego — oraz gromadzi siły w celu zadania nowych bandyckich ciosów krajom arabskim — powiedział L. Breżniew. Z całą cechującą ich bezczelnością władcy izraelscy oznajmiają światu, że nie myślą nawet o powrocie do granic z 1967 roku — to zna czy o zwrocie tego, co zostało zagrabione w wyniku agresji. Rząd Stanów Zjednoczonych potakuje w dalszym ciągu a-gresorom izraelskim, popierając faktycznie ich politykę tor pedowania rozmów oraz kieru jąc do Izraela wciąż nowe transporty broni ofensywnej, mającej służyć do nowych a-tajków na sąsiadujące z Izraelem kraje. Jak z tego widać w Waszyngtonie mówi się o pokoju, lecz w rzeczywistości rozsiewa się starannie nasiona niezgody j wrogości — stwierdził L. Breżniew. Leonid Breżniew podkre51Pf że obecnie główne zadanie wszystkich miłujących wolność i pokój sił na Bliskim' Wschodzie polega na tym, aże by doprowadzić przy pomocy politycznych środków do pokojowego uregulowania konfliktu, zlikwidować następstwa agresji Izraela i przywrócić wszystkim narodom te go rejonu pokój, oparty na mocnej; długotrwałej podstawie. Leonid Breżniew oświadczył ie przedwczesna śmierć prezy denta NASERA jest ciążką stratą dla narodu arabskiego. Trumna ze zwłokami prezydenta Nasera, przenoszona z pałacu Kubeh do helikoptera, który zawiózł ją do siedziby Rady Dowództwa Rewolucyjnego. Następnie trumna, udrapowana sztandarem, przewieziona została do budynku, w którym odbyły się oficjalne uroczystości pogrzebowe. (CAF — rhotofax) Zrozpaczone tłumy mieszkańców Kairu towarzyszą prezydentowi Naserowi w o-statnlej drodze. (CAF — IJnifax) problcm bezrolnych w Indiach DELHI (PAP) Premier Indira Gandhi wypowiedziała się za obniżeniem pułapu gospodarstwa wiejskie go w Indii w celu zapewnienia ziemi 103 min bezrolnych. Inaugurując dwudniową kon ferencję premierów stanowych, poświęconą wyżywieniu i rolnictwu Indira Gandhi oświadczyła, że obecny ustrój polityczny kraju nie przetrwa jeśli zawiedzie na polu reformy rolnej. W PAŹDZIERNIKOWYM WYDANIU MIESIĘCZNIK ' prezentuje m * In.: P. KARPOWICZA Z W.S.I. w Koszalinie — autora kilku patentów; P. TYSARCZYKA z Darłowa, który uratował zwodzony most; J. SZYMAŃSKIEGO z Kołobrzegu, Ignacego BOGDANOWICZA ze Słupska, Henryka LUKASA z Białogardu , Antoniego TUZINęCIEWI-CZA z Drawska w nowym cyklu „Opinie"; Anatoliusza JURENIA «— poetą zamieszkałego w Słupsku; Eleonorę JASIEK, Bolesław® JĘCHORKA, Bogusławą WEI LAND i Salomeą MYCZEK — zasłużonych bibliotekarzy Ziemi Złotowskiej. Miesięcznik już do nabycia w kioskach „Ruch". bibliotekarski jubileusz j^YREKTOR Aleksander szczególnie na wsi, a przy MAJOREK pamięta jak tym nadal gromadzić i opra-dwadzieścia lat temu, na po- cowywać księgozbiór. Ale już lecenie ówczesnego kuratora, rozpoczął organizację Wojewódzkiej Biblioteki Publicz- wtedy powstają pierwsze kon cepcje przyszłego budynku bi blioteki wojewódzkiej, budyń nej. 47 tysięcy złotych na ku, kt&ry będzie — jak to zakupy pierwszych pozycji sobie wymarzono — bazą ru clo nowego księgozbioru, dwa chu naukowego i oświatowe- dzieścia regałów i wyposa- go w naszym województwie żenie czytelni — to był pierw szy majątek nowej i roażnej placówki, powołanej do dzia Oto budynek nadal istniał w sferze marzeń, kiedy woje wódzką placówkę bibliotecz- łalności w Białogardzie, jako ną przeprowadzono do Ko że w Koszalinie nie było odpowiednich pomieszczeń dla tego typu instytucji. Pierwsze książki kupowane w Szczecinie, wybierane troskliwie, z myślą o ich u-żyteczności* Powitanie w roku następnym Barbary KRÓL szalina. W styczniu 1955 ro-— pieriuszego pracownika z ku, uchwalą Prez. W RN, powyższym wykształceniem, łączono ją z Miejską Biblio-Przyznane następne etaty, teką Publiczną w Koszalinie, pracownikami Biblioteki W o- Wojewódzka i Miejska Bi-jewódżlciej zostają Halina blioteka Publiczna otrzymała PIENITJTO i Jan FRANKÓW statut i tymczasową siedzibę SKI, dziś już emeryt, znany w budyneczku przy placu i zasłużony działacz społecz- Wolności. W sierpniu 1955 ro kacje bibliotekarzy w terenie i umacniać ich pozycję społeczną; wreszcie opracować nową strukturę organizacyjną czytelnictwa na wsi, która istotnie zdała egzamin i pozwoliła bibliotekarzom do cierać z książką do szerokich kręgów czytelników vńej-śkich, a także robotników pe geerowskich. \ W samym Koszalinie bibliotekarze włączyli się ro nurt życia społecznego i kul- nej wspólnie z Wojewódzką Biblioteką w Szczecinie. To cenne wydawnictwo zawdzię czarny właśnie naszej Bibliotece, która istotnie siała się bazą dla ruchu naukowego i oświatowego, oparciem dla to warzystw upowszechniających oświatę i dziś — mimo trudnych warunków lokalowych — stara się nadążyć za rozwojem potrzeb mieszkańców tego województwa i shi żyć im szybką i wyczerpującą informacją. Obecne zadania Biblioteki — będącej niemal w przede- ny w Kołobrzegu. ku księgozbiór bibliotek po- Takie to były początki, jak łączonych liczył już niemal wszędzie, trudne, tym bar- 22 tysiące woluminów. dziej, że przed nieliczną ka- Dzięki nowym pracowni- drą Wojewódzkiej Biblioteki kom, którzy zasilili kadrę Publicznej rosły liczne zada- Wojswódzkiej i Miejskiej Bi nia. Trzeba było umocnić ist blioteki Publicznej, można by niejącą sieć bibliotek w te- ło przystąpić do kolejnego e-renie, zorganizować pierwsze tapu działalności. Trzeba by- szkolenia bibliotekarzy, po- ło zorganizować nowe działy szerzać krąg czytelników, Biblioteki, podnosić kwąlifi- turalnego. Zainicjowali przecież spotkanie naukowców ze Szczecina z grupą koszali-nian i wtedy to padła myśl 0 powołaniu Koszalińskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Należałoby odnotować uczestnictwo pracowników WiMBP w pracach Oddziału PTH w Słupsku i zioiązanie się z działalnością Towarzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich. Któż dziś pamięta o Studium Pomorzoznawczym, proioadzonym przez pięć lat 1 udział i o tym naszej biblioteki? Oto dziś bierzemy do ręki kolejne tomy Bibliografii Po-pwrzę, Zachodn^e-go, wydawą- dniu przeprowadzki do nowe go gmachu — wzrastają z ro ku na rok. To już nie tylko problem upowszechniania książki, ale służenia studentom trzech wyższych uczelni w naszym województwie i rzeszom tych wszystkich, któ rzy zaocznie uzupełniają swo je wykształcenie. To wreszcie czytelnie dziecięce i młodzieżowe, organizowane w całym województwie, z myślą o tym, że będą to w przyszłości potencjalni odbiory książek. To także prowai. * -nie dokumentacji naszych za wodowych placówek artystycznych, to gromadzenie wydąipnictw z regionów przy morskich, aby biblioteka mo gła być istotnie źródłem wie dzy i informacji o naszym terenie. To też mądre gospodarzenie księgozbiorem, któ-ry dziś liczy sto pięćdziesiąt tysięcy tomów, przygotowywanie dla przyszłego gmachu czytelni naukowych, fonotekt, czytelni filmów... Biblioteka nasza może dziś sprostać zadaniom, jakie stawia przed nią współczesne życie. Posiada przede wszystkim doświadczonych pracowników, nagradzanych wielokrotnie odznaczeniami państwowymi i honorowymi odznakami, pracowników, którzy zdobyli sobie za działalność zawodową i społeczną zaufanie i szacunek mieszkańców naszego m,iasta. Długoletnim bibliotekarzom Marii PILECKIEJ, Danucie PRZEMIENIECKIEJ, Eleono rze JAGIEŁŁO, Marii KROCHMAL, Bronisławie FIU-TEK, Marii GAWARECKIEJ, Krystynie ZGRZEBNICKIEJ t Barbarze LEPIE SZKIEW1CZ Irenie KOPEĆ, Zofii SIKO-ROWEJ i Anieli BARACZ opiekującej się od piętnastu lat magazynami książkowymi i Anastazji SICZEK i dziesiątkom tych, którzy pośredniczą między nami i książlcą życzymy — w ich dwudziestolecie — dalszych imelu owocnych lat. J. SUPIŃSKA iStr. 4 GŁOS nr 275 (5668) Po poYuJniu w Konstanzi; Martin Katschker. siedemnastoletni praktykant na stacji benzynowej Konstanzy, wrócił po południu z pracy, u-mył się, włożył czystą koszulę i niebieskie dżinsy. Przeczesawszy swe bujne włosy, udał się na Blaetzle-Platz, gdzie czekali na niego dwaj koledzy. Usiadłszy na poręczy drewnianej ławki na skwerze, oddali się rozmowie. KONSTANZA jest mia stem średniej wielkoś ci. Leży nad Jeziorem Bodeńskim, na południu NRF i liczy 60 ty sięcy mieszkańców. Przez długie lata miasto żyło spokojnie w cieniu zachodnio niemieckiego „cudu gospodar czego", aż zapadła decyzja zlokalizowania tu najnowocze śniej zorganizowanej poli-techniki# Uczeilnia wniosła w mury miasta niepokój i wesołość młodości. Gród zmienił oblicze, ale ani mieszczuch, ani konserwatywne władze miejskie nie były w stanie na dążyć za duchem czasów. Gdy w całej Republice Federalnej doszło do demonstracji studentów politechnicznych uczelni na rzecz reformy programu studiów — demonstracji przyjętych wszędzie przez społeczeństwo ze zrozumieniem — tylko w Konstanzy doszło do rękoczynów. Policja wystąpiła z pałkami i ga zem łzawiącym. Ostatniego lata nastroje oby wateli miasta coraz silnigj kierowały się przeciwko tym, którzy nie pasowali do obrazu miasta. W sierpniu zjechało się tu mnóstwo chłopców i dziewcząt z kraju i zagranicy na festiwal pop-muzyki. Wielu nosiło niekoniecznie starannie uczesane fryzury i może nieco zanadto kolorowe ubiory. Sławiące uroki Konstanzy turystyczne prospekty z naciskiem podkreślają „sławną gościnność" miasta i jego oby wateli. Cnota ta została jednak zapomniana, gdy ojcowie grodu zaczęli rozważać gdzie też ten festiwal ma się odbyć. Okazało się nagle, że „stadion za wiele kosztował", zgodzono się więc z sugestią zawartą w liście czytelnika do lokalnego „Suedkurier', aby — „jeśli ten zjazd łazęgów musi siię już od być, to na kupie śmieci". Widownia i estrada festiwalu zo stały decyzją radnych i burmistrza Heimie (CDU) zlokali zowane na podmokłym terenie dawnego wysypiska śmie ci opodal portu. Miasto zaroiło się „ludźmi-kwiatami" i innymi cudakami. Tłumy gapiów obserwowały w osłupieniu „mini", „midi", „maxi" i najprzedziwniejsze make-up rozczochranych dziewczyn i chłopców. Postawiona w stan gotowości policja nie miała nic do roboty. W porcie miał miejsce jeden raczej zabawny, incydent, kiedy pewien rybak przeganiając długowłosych z ulubionego miejsca połowów wpadł do wody. Incydent ten posłużył jednak radnemu Eyermannowi do podjęcia gwałtownej kampanii,Zażądał mianowkie^aby miasto „wygnało te figury", przy czym zaofiarował swe u-sługi w przeprowadzeniu tej „akcji oczyszczającej", w której zechce mu pomóc „z pewnością więcej niż 40 obywateli. Burmistrz Heimie złożył w ręce radnego Eyerman-na porządkowe prerogatywy. Były to godne ręce, albowiem Eyermann jest deputowanym z ramienia NPD Bojownik narodowej demokracji zaczął od wydrukowanej na błękitnym papierze ulotki: „Czy DGB patronem łazęgów"? DGB to skrót nazwy zachodnioniemieckiej cen trali związków zawodowych, jak więc widać Eyermann potraktował sprawę „pop-festi-walu" i młodych przybyszy z polityczno-klasowego punktu widzenia. Ulotka wzywała w płomiennych słowach, aby nigdy więcej nie dawać organi zatorom festiwali do dyspozycji sal i terenów w mieście, bo tylko w ten sposób mo^na je uchronić prze inwazją łazę gów. Apel ten musiał szczególnie mocno poruszyć nasiąknięty alkoholem umysł niejakiego Hansa-Emila Obsera. Wypiwszy półtora litra wina, były pomocnik drukarski — usunię ty właśnie z pracy za pijaństwo, aczkolwiek chwalił się wyjątkowo mocną głową — udał się na Blaetzle-Platz, gdzie dojrzał siedzących na oparciu ławki trzech młodych ludzi: Martina Katschkera i jego kolegów. Opuściwszy głowę, ruszył szparkim krokiem ku trójce i nie przebierając w słowach, zażądał zdjęcia nóg z miejsca do siedzenia. Chłopcy nie wzię li go poważnie. Obser, rozwścieczony lekceważeniem „tych gówniarzy i zasranych łazęgów", udał się do swego pobliskiego mieszkania, by wrócić po chwili z urządzeniem do wstrzeliwania stalowych bolców w mur. Jest to niewielka rurka z mocną sprężyną wewnątrz. Jej zwolnienie powoduje wystrzelenie z dużą siłą ostrego stożka. Obser ponownie zażądał od chłopców zejścia z oparcia ław ki. Przyłożył przy tym aparat do wstrzeliwania bolców do piersi Katschkera i zaczął liczyć. Przy „zwei" bolec przebił klatkę piersiową chłopca i zagłębił się w jego sercu. Katschker upadł na ziemię. Nie żył. Ta śmierć wywołała kon- sternację nie tylko w Konstanzy. Radny Reisacher z SPD oskarŻ3'ł Eyermanna i je go kampantów z NPD, że roz pętaną przeciwko młodzieży hecą pchnęli Obsera do zbrod nicznego czynu. Śmiertelny strzał padł w atmosferze nienawiści i nietolerancji, którą przygotowywano rozmyślnie od tygodni. Nienawiść i nieto lerancja są w Konstanzy silniejsze, niż można było przypuszczać". Radny Reisacher miał rację. Anonimowa „Akcja Obywateli Konstanzy' 'rozprowadziła ulo tkę, głoszącą: „Nie uchodzi, a-by honor obywateli miasta mógł być wycierany w brudach całego świata". Instytut demoskopii w Allensbach uja wnił przeprowadzoną w Konstanzy ankietą że zaledwie 31 proc. mieszkańców Konstanzy gotowe jest pozwolić długowłosym „żyć jak chcą", natomiast aż 51 proc. domaga się dla nich „pracy przymusowej" Na rynku Konstanzy spalono przed 555 laty czeskiego reformatora kościoła, Jana Hu sa. Reporter tygodnika „Stern' zanotował w związku z mordem na siedemnastoletnim Katschkerze i sprawą „pop-fe stiwalu" następujące wvpo-wiedzi obywateli miasta lvon-stanza (którzy woleli jednak pozostać w cieniu anonimowoś ci) na temat długowłosej mło dzieży: „Hitler wysłałby ich do pracy przyrnysowej". Albo: „Trzeba by ich do gazu". Kilka lat temu w Berlinie zachodnim podczas demonstra cji przeciwko prześladowaniu demokratów w Iranie funkcjo nadasz policji politycznej zastrzelił młodego studenta. Na zywał się Ohnesorge. Nie należał do żadnego z lewicowych ugrupowań, które organizowa ły demonstrację. Na placu przed operą znalazł się przypadkiem. Zaczął uciekać, kiedy nie sprowokowana przez młodych demonstrantów policja przepuściła na nich szturm młócąc pałkami. Ohnesorge zo stał napadnięty w zakamarku ciemnego parkingu. Zmarł z błagalnym „Proszę nie strzelać!" na ustach. Przewód sądo wy zajął się m. in. wyjaśnieniem wpływu, jaki wywarła na sprawcę tego mordu lektura gazet należących do championa ultrakonserwatyzmu, ob skuranctwa politycznego i zajadłej nietolerancji, Axela Springera. Jest rzeczą przerażającą, że są jeszcze Niemcy, którzy tak łatwo pozwalają zniewalać swe myśli i uczynki. (Ra) ZA 3 DNI — 6 października — do ZSRR przybędzie z 7-dniową oficjalną wizytą prezydent Republiki Francuskiej Georges Pompidou. Będzie on drugim zachodnim mężem stanu, oglądającym kosmodrom Bajkonur. Pierwszym był gen. de Gau^?. Wymownie świadczy to o tradycjach, sympatii i współpracy między ZSRR i Francją, mających swe korzenie m. in. w latach wspólnej walki z hitleryzmem. Jeśli idzie o okres po II wojnie światowej — to ostatnie 14-lecie upłynęło pod znakiem zacieśniania współpracy między obu krajami. Zbieżne są poglądy ZSRR i Francji na kwestie sposobów rozładowywania napięć w Europie i przezwyciężania podziału naszego kontynentu na przeciwstawne bloki. Warto przypomnieć, że Francja była pierwszym krajem zachodnim, który otwarcie i jednoznacznie wypowiedział się za uznaniem polskiej granicy na Odrze i Nysie. Francja również — jako jedyny członek NATO — otwarcie skrytykowała agresywny charakter tego militarnego układu, wycofując swe wojska spod wspólnego dowództwa i usuwa Doniosła wizyta jąc sztaby atlantyckie ze swego terytorium. Pierwsza też na Zachodzie podjęła inicjatywę krajów socjaMstycznych na rzecz wszech stronnej wymiany handlowej, naukowej i kulturalnej między Wschodem i Zachodem. Zbieżność poglądów dotyczy również wielu problemów pozaeuropejskich. Znane jest I szanowane w świecie krytyczne stanowisko Francji wobec agresji USA w Wietnamie. Francja, jako jedyne państwo zachodnie, jednoznacznie potępiła napaść Izraela na kraje arabskie w 1967 r., wprowadzając embargo na dostawy broni dla agresora. Obecnie zaś czyni wszystko, by drogą pokojową rozwiązać ten niebezpieczny dla świata konflikt. Wyliczanie przykładów francusko-radzieckiej współpracy ekonomicznej zajęłoby zbyt dużo miej sca toteż wspomnijmy tylko, że na 432 min doi. oblicza się wartość wymiany towarowej między obu krajami w r. 1SC9, a podpisane ostatnio umowy na lata 1970—1974 przewidują podwojenie tych obrotów. Pokojowe wyzwanie Od 2 lat trwają w Paryżu rozmowy w sprawie Wietnamu. Jak dotychczas nie przyniosły one żadnych pozytywnych rezultatów dlatego, że USA nie zamierzają zaprzestać swej agresji na Półwyspie Indochińskim i nie wyrażają zgody na polityczne rozwiązanie tego konfliktu. Przedstawiciele Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Pd. (TRRRWP) oraz Demokratycznej Republiki Wietnamu (DRW) — od rozpoczęcia rokowań konsekwentnie występują z pokojowymi propozycjami, są one jednak permanentnie torpedowane przez stronę amerykańską i sajgońską. Ostatnio minister spraw zagranicznych TRRRWP pani Nguyen Thi Binh przedstawiła kolejne 8-punktowe propozycje pokojowe. „Jeśli rząd USA — stwierdza powszechnych, wolnych i demo- propozycja — wyrazi gotowość kratycznych wyborów. które wycofania z Wietnamu Południo- miałby przygotować i przepro- wego obcych wojsk przed 30 wadzić specjalnie w tym celu czerwca 1971 r., to siły wyzwo- sformowany koalicyjny rząd leńcze zaprzestaną ataków prze- tymczasowy, złożony z przedsta- ciwko nim, a strony natychmiast wicieli różnych ugrupowań poli- przystąpią do rozmów na temat tycznych Wietnamu Pd., także z zagwarantowania bezpieczeństwa osób, wchodzących w sk?ad o- wycofującym się oddziałom i na becnej administracji sajgońskiej. temat zwolnienia jeńców wojen- Do rządiu tego nie mogliby wejść nych". Inny ważny element pro- tylko trzej skompromitowani pozycji to gotowość przystąpienia politycy sajgońscy — tj. prezy- do rozmów w sprawie powołania dent Thieu, wiceprezydent Ky w Wietnamie Południowym rządu koalicyjnego. Rząd taki miał by zostać powołany MAGAZY SPRAW MI^DZYNA ODOWYCH premier Khiem, znani jako przeciwnicy pokojowego uregu-drodze lowania problemu wietnsmskie- _ go. Propozycje te stanowią nową szansę zakończenia brudnej wojny na Półwyspie Indo chińskim. Czy Waszyngton o-każe wreszcie realizm i podejmie to pokojowe wyzwanie — pokaże najbliższa przyszłość. Hołd Wiadomość o śmierci prezydenta Gamal Abdel Nase-ra wywołała nie tylko w kra jach arabskich, ale wśród całej postępowej części ludności świata głębokie poruszenie i żal. Powszechnie stwierdza się, że odszedł wybitny polityk i mąż stanu. Podkreślają to nawet jego przeciwnicy. Oto kilka cytatów z prasy za chodniej: „General Anzeiger" — NRF: „Zwalczany od lat przez Zachód jako „czerwony faraon" stał się w ostatnich latach Naser czynnikiem stabilizacyj nym w nadzwyczaj skomplikowanej sytuacji Bliskiego Wschodu". „Daily Telcgraphe" — W. Brytania: „Krytykowaliśmy nieraz Nasera — dziś musimy przyznać, że był to polityk, którego żałujemy". „Times" — W. Brytania: „Naser był tym politykiem, na którego były zwrócone oczy świata". „France Presse" — Francja: „Mało odchodzących szefów państw pozostawia po sobie taką lukę jaką stworzyło odejście Gamala Abde-la Nasera". SYTUACJA na Bliskim Wschodzie pozostaje na pięta. Ostatnie wydarzę nia w tym rejonie jeszcze bar dziej napięcie to wzmogły. Również śródziemnomorski wo jaż prezydenta USA, R. Ni-xona ma w tej sytuacji określoną wymowę. Waszyngton zdając sobie sprawę, że w tym tak ważnym pod względem strategicznym i surowco wym rejonie świata traci coraz bardziej wpływy, czyni o-becnie wszystko, by temu zapobiec. Tym celom służy m. in. wzmacnianie pozycji militarnej sygnatariuszy NATO w rejonie Morza Śródziemnego oraz wznowienie amerykańskich dostaw sprzętu wojskowego dla rządu greckich pułkowników. Nie mniejszą rolę Czarne karty US Navy do spełnienia ma tu również VI Flota USA ,od 20 lat bazująca na Morzu Śródziemnym. Ostatnio jej skład został po- FAKTY KOMENTARZE » OPINIE PRZEDSTAWICIELE prze- ' szło 150 wielkich angielskich przedsiębiorstw przemy słowych i banków zadecydowali o utworzeniu w Londyń skiej Izbie Handlowej sekcji NRD. W tym samym czasie na międzynarodowej wystawie przemysłowej w Londynie mo żna było oglądać wiele wyrobów z NRD, a szczególne zainteresowanie handlowców bu dziły silniki okrętowe o mocy 4 tys. KM i sprzęt rybacki do połowów elektrycznych. Oba te fakty nie są przypadkiem — obecność NRD na angielskim rynku gospodarczym i handlowym zaznacza się coraz wyraźniej. Wzajemna wy sokość obrotów w wymianie handlowej sięga obecnie 27,5 min funtów, a ocenia się, że w niedługim czasie może wzrosnąć do 100 min funtów rocznie. Mimo braku stosunków dyplomatycznych mówi się o możliwości oficjalnych rozmów między resortami han dlu zagranicznego obu państw To tylko jeden z przykładów wzrostu roli NRD na ryn kach świata i w międzynarodowych stosunkach gospodarczych. Jeśli chodzi o zachodnią Europę, to również współ praca gospodarcza naszych zachodnich sąsiadów np. z Francją, Włochami, Holandią rozwija się coraz szerzej, pod pisano pięcioletnie umowy handlowe, co obok innych as pektów, trzeba odczytać jako wyraz uznania dla pozycji międzynarodowej NRD. Kraj ten utrzymuje obecnie stosunki handlowe z ponad stu państwami we wszystkich rejonach■ świata. Równolegle w ostatnim czasie następuje umocnienie pozycji Niemieckiej Republiki Demokratycznej na arenie po litycznej i dyplomatycznej. W tym roku siedem dalszych kra jów Afryki i Azji nawiązało oficjalne stosunki dyplomatyczne z socjalistycznym pań-stwem niemieckim. W ten spo sób liczba państw, z którymi NRD posiada pełnoprawne sto sunki oficjalne wzrosła do 27, natomiast jeszcze z 40 dalszymi krajami utrzymywane są kontakty na szczeblu rządowym i konsularnym. Jak obli czono, ludność tych wszystkich krajów stanowi 60 proc. ludności kuli ziemskiej. Rozległe są również stosunki kulturalne NRD z krajami na różnych kontynentach. Ponadto Republika Demokratycz na bierze udział w pracach około pięciuset międzynarodowych organizacji. Wszystko zapouńada, że w nadchodzącym czasie proces wzrostu prestiżu NRD i jej po zycji międzynarodowej będzie się rozwijać. Bo oto np. w sfe rach gospodarczych i parlamentarnych Szwecji, Austrii, Szwajcarii czy Belgii coraz głośniej mówi się o konieczności normalizacji stosunków z NRD i pełnego jej uznania, w Chile zwycięzca w wyborach prezydenckich zapowiada nawiązanie stosunków dy-s plomatycznych z tym państwem, nasilają się kontakty gospodarcze i polityczne nasze go zachodniego sąsiada w in nych częściach Ameryki Łacińskiej. Tak więc u progu 22. roku istnienia Niemieckiej Rspubli ki Demokratycznej widać wyraźnie, że wbrew licznym prze szkodom i usiłoumniom jej nieprzyjaciół — pozycja socja listycznego państwa niemieckiego stale się umacnia, że od nosi ono coraz liczniejsze sukcesy na arenie międzynarodowej. Jasnym też się staje ban kructwo polityki rządzącej przez 20 lat w NRF chadecji, która wszelkimi silami starała się dyskredytować NRD i blokować drogę do jej uznania. Realia prężnie rozwijającego się kraju, członka wspólnoty socjalistycznej, coraz 'wyraźniej biorą górę nad rewizjoni stycznymi mrzonkami duchowych spadkobierców adenaue rowskiej polityki. Ą. POLAN większony w związku z przygotowaniami do zamierzanej przez USA interwencji zbrojnej w Jordanii. W SKŁAD VI FLOTY US NAVY wchodzą obecnie wszystkie rodzaje sił morskich — około 50 okrętów. 200 samolotów, ponad 25 tys. marynarzy i żołnierzy piechoty morskiej. Od 1963 roku flotylla ta powiększyła się o atomowe okręty podwodne, wyposażone w rakiety, przystosowane do przenoszenia broni nuklearnych. Do czarnych kart historii tej floty należą m. in. przygotowania do interwencji w Syrii (1957 r.), do której nie doszło dzięki zdecydowanej postawie państw socjalistycznych. W roto później siły VI floty dokonują, desantu w Libanie, tłumiąc rewolucyjne wrzenie w tym kraju. Równocześnie podobną misję spełnia VI flota w Jordanii, u-niemóżliwiając ówczesnemu rządowi Nabulsiego wprowadzenie w _ życie postępowych reform zmiany polityki zagranicznej w kierunku zbliżenia do ZRA i państw socJalistyeznvcn. W 19Gt roku flota ta przy pomocy zakamuflowanych manewrów wspie ra agresje Izraela przeciw krajom arabskim. Rok ten jednak równocześnie przekreśla bezpowrotnie wieloletni monopol US Navy na Morzu śródziemnym. Poja wienie się tam w r. 1967 radzieckich okrętów marynarki wojennej ogranicza panowanie VI Floty w tym rejonie. Warto przypomnieć, że obecność floty radzieckiej uratowała w 1969 r. rewolucję libij ską przed groźbą interwencii amerykańsko-brytyjskiej. GŁOS Jar 275 (5668) IEDY prowokacyjnie powiedziałam im, że miasto nie podoba mi się — zamilkli. Wiedziałam, że jeśt im przykro, ale musiałam to powiedzieć, bo same superlatywy, w jakich wyrażali się o Kołobrzegu budziły mój naturalny, chyba, sprzeciw i nieufność. Mogłam wprawdzie uznać to za młodzieńczą egzaltację, ale i od licealistów można wymagać większej ostrości spojrzenia. Przez długą chwilę panowało milczenie. Pierwszy przerwał je Michał: — Jak chodziłem do przedszkola, było jeszcze pełno gruzów. Pamiętam, że w miejscu, gdzie jest teraz „ELWA" były ruiny i zawsze na 1 Maja wisiał na nich transparent: „Nigdy więcej wojny!". Ani budynki — lekkie, jasne i lśniące szkłem nie przypominają w niczym tradycyjnej fabryki, ani pracownicy — robotników. Przewaga dziewcząt — w kolorowych, modnych strojach, uśmiechniętych i bardzo młodych. Mężczyźni pracują głównie w działach pomocniczych — mechanicznym, zaopatrzenia i zbytu. Średnia wieku 23 lata! Duże widne hale. Dziewczęta w białych fartuszkach i chusteczkach na głowach. Skupione twarze. Tutaj powstają kondensatory. Wędrują potem nie tylko na rynki krajowe, ale i do ZSRR i dalekiego Ekwadoru. Pełna produkcja ruszyła 1 lipca ubiegłego roku. Ale przedtem 41-osobowa pionierska grupa była na przeszkoleniu w Warszawie. Dziś stano- wi ona trzon załogi. Są wśród nich brygadziści, kierownicy działów. Sami urządzali swoją fabrykę. Na własnych ramionach wnosili urządzenia i maszyny. Sami ją porządkowali. Dyrektor, Sergiusz Denesiuk, zapominając o powadze swojego stanowiska, zakasał ręka wy i „meblował" fabrykę, jak swoje własne mieszkanie. Ciekawe, czy dużo było osób, które podobnie jak on zdawały sobie sprawę, że „ELWA" to nie tylko nowe miejsce pracy, ale i nowoczesność, a elektronika jest dużą szansą dla Kołobrzegu. Nie wierzono, że ruszą w ter minie, były obawy co dó wykonania planu... Nie sprawdzi ły się ponurackie przypuszczenia. Dziś „ELWA" przynosi chlubę nie tylko macierzystemu zakładowi, ale i Kołobrzegowi. Sekretarz POP, Antoni Okółł, b. żołnierz II Armii WP, major rezerwy, zbowidowiec, wspominając początki „EL-WY" po gospodarsku wylicza, co zrobiono a co jeszcze trzeba zrobić. W czasie naszej rozmowy drzwi się nie zamykają. Każdy ma interes do „majorą". Zapłakana dziewczyna żali się, że zatrzymano jej przepustkę i nie może dostać się do swojej nawijalni. Była u lekarza i ma usprawiedliwienie. — Przecież masz, Mirka, zwolnienie na cały dzień! — mówi „major". — A co miałam robić w domu! Przychodzą z kłopotami, z konkretnymi propozycjami, bo jest on również opiekunem ZMS, ma w swoim ręku sprawy kadrowe i wychowawcze. Jest lubiany, mają do niego zaufanie. Najstarszy wiekiem dla niejednego jest wzorem energii i sił witalnych. Mówi: „nasz zakład", „nasi ludzie". — Są młodzi, w każdej chwi li mogę być im potrzebny — mówi — bo my stawiamy wła śnie na nich! Mamy już przfcz nas wyszkolonych fachowców. Obok grupy młodych, zdolnych inżynierów i techników kształcimy i tych, świeżo po szkole, w naszych hufcach OHP. Muszą poznać wszystko KOŁOBRZEG: „ELWA" Zdjęcia: J. Patan Kultura fabrycznego współżycia Blisko trzecią część doby zajmuje nam praca zawodowa. Dla nikogo nie jest obojętne, w jakiej atmosferze pracuje. Bo może to być atmosfera życzliwości, a może — niesnasek i przykrości, odbierających chęć do pracy. Mam na myśli sprawy drobne, do których często nie przywiązujemy wagi (przyniaj-mniej usiłujemy nie przywiązywać), ale przecież dokuczliwe. Skoro mowa o sprawach drobnych ale dokuczliwych, przychodzi ochota poruszenia jednego tematu: mam na myśli język fabrycz nych dialogów. Nie wiem skąd powstało powiedzenie „klnie jak szewc" — czyżby ten zawód szczególnie sprzyjał używaniu kuchennej łaciny? Owa szewska przypadłość ogromnie się w naszych zakładach rozpanoszyła, ba, stała się niejako elementem fabrycznego rytuału. Bez „mocnego" słowa człek sam sobie wydaje się mięczakiem i maminsynkiem. Mimo, że poziom wykształcenia wszystkich w< dzielni Pracy w Barwicach wpadł na przydrożne drzewo. Przyczyną wypadku była wada techniczna pojazdu. Straty materialne wynoszą 15 tys. zł. Pomiędzy Starym Drawskiem a Kluczewem (pow. szczecinecki) zakończyła się niefortun na eskapada Jana D., który w stanie nietrzeźwym wybrał się samowolnie „wypożyczonym" sta rem (własność Woj. Zakł. Sprzę tu Maszyn, w Szczecinku) w kierunku Kluczewa. Tuż przed tą miejscowością samochód wpadł do przydrożnego rowu wywracając się do góry kołami. W wyniku wypadku kierowca doznał obrażeń ciała, podobnie jsk i pasażer pojazdu, Jan M. Sprawca zbiegł z miejsca wypadku, wkró tce jednak został zatrzymany. Straty materialne sięgają 30 tys. złotych. (woj) się wybierzemy PIŁKA NOŻNA m liga. W Koszalinie: GWARDIA — STOCZNIOWIEC Gdańsk (niedziela, godz. 14) W Bydgoszczy: BUDOWLANI — DARZBOR Szczecinek (niedziela) Liga okręgowa Sobota. W Białogardzie: ISKRA — PIAST Człuchów (godz. 15) Niedziela. W Okonku: GRYF — KOTWICA Kołobrzeg fgodz. 14.30) W Słupsku: CZARNI — VIC-TORIA Sianów (godz. 15); W Ca&plinku: LECH — BAŁTYK Koszalin (godz. 15); W Sławnie: SŁAWA — OLIMP Złocieniec; W Drawsku: DRAWA — WŁÓK NIARZ Białogard (godz. 15); W Wałczu: TRAMP — GRYF Słupsk (godz. 15). KLASA a Grupa I. Sobota. W Koszalinie: GWARDIA II — GRANIT Świdwin (godz. 15). Niedziela. W Ostrowcu: OSTRO WIANKA — KŁOS Krukowo (godzina 15); W Kępicach: GARBARNIA — KUTER Darłowo (godz. 15); W Słupsku: GRYF II — MECHANIK Bobolice (godz. 12); W Połczynie: POGOŃ — KORAB Ustka (godz. 15); W Karlinie: SOKOŁ — START Miastko (godz. 15); W Bytowie: BYTOVIA — BUDOWLANI Świdwin. Grupa n (wszystkie mecze odbędą się w niedzielę) W Lipce: CZARNI — DRAWA U Drawsko (godz. 15); W Złotowie: SPARTA — CZARNI Czarne (godz. 14); W Jastrowiu: POLONIA — LZS Sypniewo (godz. 14); W Złocieńcu: OLIMP II — PO 3WORZ ANTN Sfa-."r.v,r,-7:e (SO*'. W Wałczu: MOTOR — STRAŻAK Nowe Worowo (godz. 13); W Szczecinku: DARZBOR II — . 2ELGAZSET Kalisz Pom. (godzi-I na 15); W Gwdzie Wielkiej: wm.lM i-— LZS Mirosławec (godz. 15); W Tucznie: JEDNOfiC — DRZE iWlARZ Swierczyna (godz. 15). Liga juniorów Niedziela. W Koszalinie: BAŁ- [TYK — TRAMP Wałcz (godzina 10.30); W Kołobrzegu: KOTWICA — WŁÓKNIARZ BiaIaJŁax4 (godzina U .30}; W Słupsku: CZARNI — ISKRA Białogard (godz. 11.30); W Szczecinku: DARZBOR — SPARTA Złotów (godz. 13); W Drawsku: DRAWA — SŁAWA Sławno (godz. 13); W Koszalinie: GWARDIA — GRYF Słupsk (godz. 11.45). KOSZYKÓWKA SZKOLENIE KADRY TRENERSKO-INSTRUKTORSKIEJ W hali sportowej W.S.I. w Ko szaiinie, Zarząd OZKosz. organizuje w sobotę i w niedzielę szkolenie kadry trenerskoinstruktor-skiej, połączone z weryfikacją. Początek zajęć w sobotę o godzinie 17. DŻUDO MISTRZOSTWA OKRĘGU MŁODZIEŻY W sali, LO im. Dubois w Koszalinie odbędą się w sobotę o godz. 17.30 okręgowe mistrzostwa indywidualne w dżudo w kategorii młodzieżowej. Startować będą zawodnicy Arkonii Szczecin, Gry fa Słupsk, Gwardii Piła i Gwardii Koszalin. Początek o godz. 17.30. W niedzielę, w tej małej sali, odbędzie się o godz. 10.30 turniej klssyfikacyjny juniorów i seniorów. PIŁKA RĘCZNA TI liga kobiet. W Świdwinie SPÓJNIA — ŚLĄSK Tarnowskie Góry (sobota, godz. 16). W niedzielę, o godz. 10: SPÓJNIA — AZS Katowice. II liga terytorialna mężczyzn: W Szczecinku: DARZBOR — GWARDIA Koszalin (sobota, godzina 18); W niedzielę: DARZBÓR — AZS WSN Słupsk fgodz. 10). Juniorzy. W Drawsku: ZSMR Drawsko — TMR Świdwin (sobota, godz. 15). SPARTA W KOŁOBRZEGU 3 i 4 bm. odbędzie się w Kołobrzegu II Młodzieżowa Spartakiada Powiatowa w dwóch dyscyplinach: lekkiej atletyce i kolarstwie szosowym. Początek zawodów lekkoatletycznych w sobo tę o godz. 15, a w niedzielę o godzinie 10. Wyścig kolarski rozegrany zostanie w niedzielę o godzinie 10, isf) MORSKIE OKO — Szkice z podróży — grafika Zygmunta Wój-ka. BUDZISTOWO (pod Kołobrzegiem) — „Pradzieje ziemi kołobrzeskiej" (godz. 15—17) SZCZECINEK MUZEUM, al. Księżnej Elżbiety C — „Dzieje regionu szczecineckiego" 'godz. 10—16) DARŁOWO MUZEUM, ul. Zamkowa — „Historia i przyroda regionu" (godzina 12—18) KLUB PDK — Wystawa malarstwa Z. Francuza i M. Łęgow-skiego (godz. 8—18) ZŁOTÓW MUZEUM, ul. Wojska Polskiego S — „Historia i etnografia Krajny Złotowskiej" (godz. 10—16) □ci m o KOSZALIN ADRIA — Czerwony płaszcz (duński, od lat lfi) pan. Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20. Poranki — niedziela — godzina 11 i 13 — Waleczni przeciw Rzymskim Legionom (rumuński, od lat 14) pan. WDK — „Che" — opowieść • Guevarze (włoski ,od lat 1S). Seanse o godz. lfi, 18.15 i 20.30. Poranki — niedziela — godz. 11 i 13 — Biały Kieł (radziecki, od lat 11) ZACISZE — Pojedynek w słońcu (USA, od lat 16). Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranek — niedziela — godz. 11 — Winnetou i Apanaczi (jugosłowiański, od lat 14) pan. MUZA — Rodan — ptak śmier ci (jap., od lat 14). Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranek — niedziela — godz. 12 — Winnetou III seria (jugosłowiański, od lat 11) pan. GRANICA — Damski gang (ang. od lat 16) pan. Seanse o godz. 17 i 19.15. Poranek — niedziela — godz. 12 — Przygoda w lesie (polski, od lat 7) FALA (Mielno) — Raj na ziemi (pol., od lat 14). JUTRZENKA (Bobolice) — O-statni świadek (pol., od lat 14). ZORZa (Sianów) — Znicz olim pijski (poL, od lat 14). SIUPSK MILENIUM — w remoncie POLONIA — Lokis (pol., od lat 14). Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30. Poranek — niedziela — godzina 11.30 — Barwy walki (pol., od lat 14) » USTKA DELFIN — Krew na Śniegu fjug od lat 16). Seanse o godz. 16, 18 i 20. Poranek — niedziela — godz. 12 — Przesuń się kochanie (ŁjSA, od lat 14) OKONEK — Angelika wśród pi ratuw (franc., od lat 16) pan. SZCZECINEK PDK — Fantomas (franc., od lat li) pan. .. — Roztx. uicy sycy- lijscy (włoski, od lat 14). Z,Ł,OCiiii^iiiC — bpoi.tt.ali się la tem iNrfO, od lat 16). CZŁOPA — Album polski (pol., od lat 14). jASiiiu iVI.E — Czekam w Mon te Cario ipoi., od lat 11). KRAJENKA — iutrygantki uu lat 16). MIROSŁAWIEC ISKRA — Nowy (pol., od 1. 14). Ort u N W ALU — bryiamowa rę ka (radz., od iat 14) pan. X Ulłia — Aibum Łiouki (pol., od lat 14). WAŁCZ MEDUZA — Szkice warszawskie (pol., od lat 16). PDK — Królewskie igraszki (CSRS, od lat 14) pan. TĘCZA — Kolonia Lanfieri (CSKS, od lat 16) pan. ZŁOTÓW — Pomyłka szpiega (radz., od lat 14) pan. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury CWF w Koszalinie. PROGRAM I 1322 m oraz UKF 97,8 i 67,64 MHz na dzień 3 bm. (sobota) 20.45 „Dom nad stawem" —repor. 21.oa iviUo Grającego i^rążka isl.aO łvi"aSiioiuuiti s4 na świecie — nidg. 21. ou Opera lygouiua. 22.uo tana. z^.ud Uwiazua siea-rmu wieczorów. 22.ia „Piękny pan Guy ae Aiaupassanta — ode. pow. n.io O ninOijci, ojczyznie i Paryżu śpiewa £. jwacias. 23.oo Nowe tomnvi poetyckie 23.05 Wie czome spotKarua z K. Gottem. 2J.au—21.Ou i\a aooranoc <"a „Mo-aern Jazz yuartet". RADIO — NIEDZIELA PROGRAM I 1322 m oraz UKF 97,8 i 67,64 MIIz na dzień 4 bm. (niedziela) na dzień 4 bm. (niedziela) 8.45 3 humoreski: H. L. Piotrow skiego „Poduszkowiec" i „Dom na pustkowiu" oraz A. Golińskie-go „Głowa". 9.00 Spotkanie z teatrem — magazyn teatralny w o-pracowaniu S. Zajkowskiej. 11.00 Koncert Życzeń. 11.40 Prezentujemy melodie Koncertu Życzeń na 25. X. 70 r. 22.25 Koszalińskie wiadomości sportowe i wyniki lo sowania szczecińskiej gry liczbowej „Gryf" TELEWIZJA 10.00, 23.00, Wiad.: 5.00, 6.00 , 7.00, 8.00, 12.0a, la.00, 16.00, 13.00, 2u.0(J, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 6.0a Kiermasz „Pod Kogutkiem" 7.10 Kai. Rad. 7.30 Show w rannych pantonach. 9.0a „Faia 5o" 9.15 Rauiowy Aiagazyn Wojskowy. 10.00 Dla dzieci w wieku przedszkolnym. 10.2o Radioiuedzieia za prasza, informuje. 11.00 rozgłośnia Harcerska. 11.40 Magazyn historyczny. 12.15 Wizerunki ludzi myślących. 12.45 Koncert rozryw. 13.40 Ludowe zespoły regioname. 14.00 Radiowy magazyn przebojów. 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń. 16.05 Tygod niowy przegląd wydarzeń międzynarodowych. 16,20 Premiera. Studio Współczesne. „Wypad na konduktorssą" — słucn. IV.20 Me lodie rozryw. 17.40 Chor i Kapela Ludowa Rozgłośni Śląskiej. 18.00 Wyniki Toto-Lotka oraz gier liczbowych. 18.05 Koncert Ork. PR i TV .pod dyr. S. Rachonia. 19.00 Kabarecik reklamowy. 19.15 Przy muzyce o sporcie. 20.20 Wiadomo ści sportowe. 20.30 „Matysiakowie". 21.00 Gra Orkiestra Tanecz na PR. 21.30 „Zespół Dziewiątka". 22.00 Bulwarami Paryża — aud. 22.15 Taneczna rewia orkiestr zespołów i piosenkarzy. 23.10 c.d. Tanecznej rewii orkiestr, zespołów i piosenkarzy. 0.05 Kai. Rad. 0.10—3.00 Program z Krakowa. Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.03, 15.Ou, 16.00, 18.00, 20.00, 24.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 6.10 Pięe minut o gospodarce. 6.la Orkiestra PR i TV w Łodzi. 6.3o Język ang. 6.45 Kai. Rad. 7.20 Sportowcy wiejscy na start! 7.3a lUuz. popularna. 7 .do Gimn. 8.10 Mozaika muz. 8.44 Koncert życzen. a.oo Dla Kias Iii—IV (wy-cnowanie muz.) 10.05 „Trzech w linii prostej" — fragm. pow. R. Bratnego. 10.25 D. Mnnaua, oprać, na ork.: „Saudades de Brasi". 10.50 Lekarz przypomina. 11.00 Dia szkół średmen (wychowanie obywatelskie). 11.20 Z nagran Ork Mandolinistow. 11.49 Rodzice a dziecKo. 12.25 Więcej, lepiej, taniej. 12.45 Rolniczy kwaarans. lS.uo Dla klas iii—IV (języ* poi.) 13.20 Rosyjska muz. iud. 13.40 Rytmy i meiOdie. 14.00 Zagadka literacka. 14.30 Przekrój muzyczny tygodnia. 15.05—13.00 Godzina dla dziewcząt i chłopców. 16.05 Kwar tety operowe. 16.30—18.5o Popołud nie z młodością. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.15 Dobry wieczór zaczynamy. 19.30 Wędrówki muzyczne po kraju. 20.25 Piosenki żołnierskie. 20.47 Kronika sportowa. 21.00 Podwieczorek przy mikrofonie. 22.30 Rewia orkiestr tanecznych. 23.00 Tańczymy do poł nocy. 0.05 Kai. rad. 0.10—3.00 Program nocny z Warszawy. PROGRAM 363 m oraz ii UKF GŁÓWCZYCE STOLICA — Bracia zow (radz., od lat 16) PROGRAM X. Karama-pan. 363 m oraz UKF a 69,92 MHz na dzień 3 bm. (sobota) BIAŁOGARD BAŁTYK — Kleopatra od lat 14) pan. Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 9.30, 12.05, 14.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.50. (USA, 6.00 W kilku taktach, w kilku słowach. 6.20 Gimn. 6.40 Public. 69,92 MIU na dzień 4 bm. (niedziela) Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 9.30, 12.05, 14.00, 16.00, 19.00 , 22.00, 5.35 Mozaika polsKich meiodii ludowych. 6.00 Melodie i piosenki 7.00 Gra Polska Kapela pod dyr. F. Dzierżanowskiego. 7.45 Kwadrans meiodii i piosenek. 8.00 Mo skwa z melodią i piosenką słuchaczom polskim. 8.45 W pogodnym nastroju. 9.00 Koncert solistów. 9.30 F-eiieton literacki. 9.40 Śpiewa „Śląsk" 10.00 Nowości „Polskich Nagrań" 10.30 Noweie wybrane. 11.00 Entuzjastom operetki. 12.30 Poranek symfoniczny. 13.30 Zgaduj-zgadula. 15.00 Radio wy Teatr dla dzieci: „Gospoda pod upiorkiem" — słuch. 15.45 Nie dzielne rendez-vous. 16.00 Do stu dia S-l zaprasza B. Klimczuk. 16.15 Kwadrans piosenki filmowej. 16.30 Koncert chopinowski z historycznych nagrań L. Fried-manna. 17.05 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy. 17.30 Rewia piosenek. 18.00 Premiera. Studio Współczesne: „Menuet Boccheri-niego" — słuch. 18.45 — Kwadrans piosenki kabaretowej 19.15 Kącik starej płyty. 19.30 Kącik nowej płyty. 13.45 Wojsko, strategia, obronność. 20.00 Wieczór literacko-muzyczny. 21.30 Studio Jazzowe PR. 22.05 Ogólnopolskie wiad. sport, i wyniki Toto-Lotka 22.45 Lokalne wiadomości sportowe. 22.35 Niedzielne spotkania z muzyką. 23.32 Jazz na dobranoc. PROGRAM ni UKF na falach 66,17 MHz CAPITOL — Wielka miłość (fran międz> narodowa 6.50 Muzyka cuski ,od lat 14). GOŚCINO — Struktura kryszta łu (pol., od lat 14). KARLINO — Zbrodniarz, który ukradł zbrodnię (pol., od 1. 14). KOŁOBRZEG PDK — Martwy sezon (radz., od lat 16) pan. WYBRZEŻE — Krajobraz po bit wie (pol., od lat 18). POŁCZYN-ZDRÓJ PODHALE — Tylko umarły od powie (poi., od lat 16). GOPLANA — Ósmy (buL, od lat 16) pan. SWIDWU MEWA — Trzy godziny miłości (jug., od lat 1S). REGA — Własną drogą (węg., od lat 16). TYCHOWO — Zemsta hajduków (rum., od lat 16) pan. USTRONIE MORSKIE — Nikt nie rodzi się żołnierzem (radz., od lat 14) pan. biały bór — Ludzie na moście (radz., od lat 12). BYTÓW ziemi ALBATROS — Dziura (poi., od lat 14). PDk — Sami swoi (pol., od lat 14). DARŁOWO — Białe wilki (NRD od lat 16) pan. KĘPICE — Mściciel z przeklę-tei góry (,iug., od lat 18). MIASTKO — Lew pręży się do skoku (weg., od lat 1S). POLANÓW — Żywy trup (radz. od lat 14) pan. SŁAWNO — Płomień nid Adris tykiem (jug., od lat 14). od Most (Jug. ciele (ra-od BARWICE — lat 14). CZAPLINEK — Złote dziecki, od lat 14) pan. CZARNE — Zbyszek (pol., lat 1£). CZŁUfFOW - Znaki na drodze (pol., od lat 14). DEBRZNO — War<=*awska premiera (pol., od lat 14). DRAWSKO — Dziewczvna z wa lizka fr»łoski. od lat 16). KALISZ POM. — Bitwa o Algier (wioski, od lat lfi), . aktualności. 7.15 Melodie rozryw* 7.50 Mozaika muz. 8.35 Bitwa pod Kockiem — aud. dokurnentama. 9.00 Koncert. 9.35 Koncert muzyki operetkowej. 10.25 Studio Współczesne. „oziewczyna z wiatru" «- słuch. 11.25 Koncert chopinowski. 12.05 Z kraju i ze świata. 12.25 G. F. Haendei, oprać. H. Harty'ego: Suita ork. Filharmonii Londyńskiej. 12.40 Poznajemy nasze pieśni i tańce ludowe. 13.00 Muzyka polska. 13.40 „Spotkanie" — fragm. opow. N. Dawykowej. 14.05 Z cyklu: Amatorskie zespoły przed mikrofonem. 14.30 „Amor w wypożyczalni książek" — humoreska. 14.45 Błękitna szta feta. 15.00 Z Radiowej Listy Przebojów. 15.50 O czym pisze prasa literacka. 16.05 Muzyka na parkie r-ie. 16.43—18.20 Program rozgłośni Warszawsko-Mazowieckiej. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnia. 19.15 Język francuski. 19.30—22.00 Wieczór literacko-muzyczny. fj.31 „Matysiakowie". 20.01 Recital ty godnia. 20.35 Samo życie. 20.45 Nu ty, nutki... 21.15 Przegląd filmowy Kamera. 21.30 Od „Żółtych ka lendarzy" do „Mondo cane" 22.27 Wiad. sportowe. 22.30 Melodie na dobranoc. JPROGRAM III UKF na falach 66,17 MHz na dzień 3 bm. (sobota) Wiad.: 5.00, G.30, 7.30, 8.30, 9.30, 12.05, 16.00, 22.00. 6.40 Muzyczna zegarynka. 7.20 Mikrorecital W. Gąssowskiego. 7.50 Złote płyty „Polskich Nagrań" 9.00 „Chłopiec z Georgii' — ode. pow. 9.10 Przeboje sprzed lat. 9.35 Mówi oficer śledczy. 9.50 Polskie zespoły młodzieżowe. 10.20 „Pamiątka sercu mila" — reportaż. 10.40 Koncert muzyki uniwersalnej. 11.20 „Zwariowana planeta" — opow. 11.40 Ballady z westernów. 12.25 Z nieznanych nagrań ery swingu. 12.45 Polonia śpiewa. 13.00 Na szczecińskiej an tenie. 15.00 Mity greckie. 15.10 Ry my i rytmy. 15.30 Turniej wytwórni płytowych. 16.05 Teatru m im. W. Bogusławskiego w mieście Kaliszu — aud. 16.25 Sylwetki wielkich bluesmanów 16.45 Spotkanie z tygrysem — opow. 17.05 Co kto lubi. 17.30 ..Wichrowe wzgórza" — ode. pow. 17.10 Piosenki z „włoskiego buta" 18.00 Ekspresem przez świat. 18.05 Dla c'ebie, dla mnie, dla was. 18.50 Antologia miniatury muzycznej — toccata. 19.00 Naokoło świata. lH.li Klub Grającego Krążka 19.55 „Wieczór na trawie" — bawimy się ze studentami. 20.25 Konkurs chopinowski nie całkiem serio. na dzień 4 bm (niedziela) Wiad.: 5.00, 6.30, 7.30, 8.30, S.afl, 12.05, 16.00, 22.00. 6.05 Melodie-przebudzanki 7.00 Stare dzieje — gawęda M. de La vaux. 7.10 W rytmie walca. 7.45 Spotkanie z E. Fitzgerald 8.35 Nie dzielne rytmy. 9.00 Za kulisami — aud. 9.10 Mistrzowie piosenki klasycznej. 9.30 H. Beriioz: Uwer tura koncertowa. 9.40 A jednak to się zdarzyło — aud. 10.00 Nowe, nowsze i najnowsze. 10.40 Kabaret „Pod Egidą". 11.10 W. A. Mo zart: Koncert frotepianowy D-dur. 11.40 „Berna pamięci żałobny rapsod". 12.30 Powracająca me lodyjka. 13.00 Rozmówki angielskie. 13.14 4/4 — mag. A. Stankie wicza. 14.05 Przeboje na start! 14.20 — Peryskop — przegląd wy darzeń tygodnia. 14.45 Piosenki C. Leveille'a 15.05 Rajd: Meksyk — Buenos Aires w piosence. 15.30 Baśnie! Właśnie! — „Cztery życzenia". 15.50 Zwierzenia prezentera — aud. 18.15 Spotkanie na szczycie. 18.40 „Melodie z domu obłąkanych" — słuch. 17.00 Perpe tuum mobile — mag. 17.30 „Wichrowe wzgórza" — ode. .pow. 17.40 Mój magnetofon 13.00 Ekspre sem przez świat. 18.05 Polonia śpiewa 18.20 Wirginia historią i ty toniem pachnąca — opow. 18.35 Sylwetka piosenkarza — j. Laufer. 19.00 Mini-max. 19.30 Jak się wam podoba? „Powrót taty" — komedia. 20.00 Interludium komediowe w piosence. 20.15 Jak wam się podoba? — „Powrót taty" (II) 20.45 Interludium komediowe w piosence. 21.00 Jak wam się podoba? — „Powrót taty" (lir) 21.30 Melodie z autografem S. Mikulskiego. 21.50 Opera tygodnia .22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwia zda siedmiu wieczorów 22.20 Wro cławskie ulice — aud. 22.35 Muzyczna mieszanka filmowa. 23.00 Nowe tomiki poetvckie. 23.05 Mu zyka nocą. 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa G. Becaud. KOSZALIN na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,32 MHz na dzień 3 bm. (sobota) 7.15 Serwis dla rybaków. 7.17 Ekspres Poranny. 13.05 W pogodnych rytmach — koncert. 16.23 Przeglądamy nowe książki. 16.30 Woda dla województwa — aud. I. Bieniek, lc.40 Koncert na koszalińskich organach. 17.00 Prze-giad Aktualności WyT/eża. 17.1 Nie wstydźmy się rumianków — aud. rozrywkowa H. U Piotrowskiego, na dzień 3 bm. (sobota) 10.30 „Miłość od pierwszego wejrzenia" — film z serii: „Szczę ście małżeńskie". 10.55 „Zabawna buzia" — fab. prod. USA 15.15 Program dnia 15.55 Program tygodnia 16.15 Oferty 16.30 Dziennik TV 16.40 Teatr Młodego Widza: L. Woźnicka wg M. Twaina „Tomek Sawyer detektywem". (powtórzenie) 18.00 Spotkanie z przyrodą 18.25 „Pachamanca" — na własnej ziemi. Rportaż Tele-AR 18.35 Reportaż 19.20 Monitor 20.20 Kabaret Starszegio Pana. „Ścigana" — tekst i reżyseria J. Przyoora. Wyk.: I. Kwiatkowska, K. Jędrusik, K. Sienkiewicz, W. Michnikowski, Cz. Roszkowski, C. Julski, W. Rajewski, A. Dymsza, J. Bieienia. B. Pawlik, J. Przybora. po kabarecie, ok.: 21.20 Dziennik TV ' 21.40 „Zabawna buzia" — film fab. prod. USA. reż. S. Donen. W rolach głównych: A. Hepburn, F. Astaire, K. Thompson. R. Fleming. 23.20 Program ną jutro PROGRAMY OŚWIATOWE 9.55 Dla szkół: geografia dla klas V „Człowiek zdooywa kosmos" 15.20 TV Kurs Rolniczy „Organizacja produkcji pasz". na dzień 4 bm. (niedziela* 8.10 Program dnia 8.15 TV Kurs Koiniczy: organizacja produkcji pasz. 9.00 Dia młoaych widzów: Telewizyjny Kiub Śmiałych 9.30 „Chłopak i dziewczyna" —• film fab. prod. radzieckiej. 10.35 Gra orkiestra TV Katowice pod dyr. I. Wikarka (z Katowic; 11.00 Transmisja z meczu piłki nożnej o mistrzostwo I ligi Pogoń (Szczecin) — Legia (Warszawa) ze Szczecina w przerwie, ok.: 11.45 Dziennik TV 12.45 Przemiany 13.15 „Pieśni szkockie" — program z cyklu: „Muzyica i architektura" (z Wrocławia) 13.50 Teatr Młodego Widza: J.' Christian Andersen: „Krasnoludek i poezja" 14.20 Film z serii „Bonanza" 15.10 „W obiektywie" — notatnik filmowy z krajów socjalistycznych 15.40 Transmisja z zawodów żu żlowych o pucnar Rybnickiego Okręgu Węglowego (z Rybnika) 16.50 Z cyklu: „Piórkiem i węglem (z Krakowa) 17.15 Studio 63: „Dwa skrzydła" — poezja W. Broniewskiego Wykonawcy: R. Hanin, K. Ła-niewska, A. Milewska, W. Hańcza, T. Łomnicki, Z. Zapasiewicz. (wznowienie) 18.05 PKF 18.15 „Mundur i piosenka" — rep. filmowy 18.25 Klub Sześciu Kontynentów 19.20 Dobranoc: „Bajki owczej babci" 19.30 Dziennik TV 20.05 „Zapraszamy na pół czarnej". Wykonawcy: R. Pisarek, S. Przybylska, E. Wojtczak, A. Rokita i inni. (transmisja z kawiar ni „Bieszczady" w Rzeszowie) 21.05 Film fabularny 22.35 Magazyn sportowy 23.15 Program na jutro „GŁOS KOSZALIŃSKI" — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjedno czonej Partii Robotniczej Redaguje Kolegium Redakcyjne — Koszalin ul. Alfreda Lampego 20. Telefony: Centrala — 62-61 (łączy ze wszystkimi działami). Redaktor Naczelny — 26-93 Dział Party jno--Ekonomiczny — 43-53 Dział Rolny — 43-53 Dział Mutacyjno-Reporterski — 24-95, 46-51 Dział Łączności z Czytelni kami (ul. Pawła Findera 27/29) — 32-30. „Głos Słupski" Słupsk pl. Zwycię stwa 2 I piętro. Telefon — 51-95. Biuro Ogłoszeń RSW „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera 27/29 tel. 22-91# Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 15 zł, kwartalną — 45 zł, półroczną — 90 zł, roczną — 180 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch". Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty u-dziełaja wszystkie placówki „Ruch" i poczty. Wydaw ca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe, RSW „PRA SA", Koszalin ul. Pawła Findera 27/29, centrala tel. nr 40-27. Tłoczono K7Graf. Kosza lin, ul. Alfreda Lampego 18. KZG zam. B-275 S-7 Tłumaczył: A. Matuszyn (50) Nie wiadomo jaką rolę pełni ta kobieta sprzedająca lody, ale ona teź, rzecz jasna, nie kieruje się zwykłą ciekawością, tylko zajęta jest obserwacją i cały czas jest bardzo czujna. W końcu Orłów nie wytrzymał: z takim samym powodzeniem mógł czekać na Biełozierowa wewnątrz herbaciarni, gdzie — w razie czego — byłby jednak bliżej. Zamknąwszy na kluczyk swój motocykl, Fiodor Grigoriewicz ruszył przed siebie przecinając placyk na ukos. Na ganku herbaciarni obejrzał się za siebie: lodsiarka wybiegła zza skrzynki. Raptem przeobraziła się w uosobienie impetu i energii.— Jeszcze chwila, a wzbije się w powietrze i poszybuje za nim. W długiej sali o czterech oknach panował półmrok podświetlony na pomarańczowo ostatnimi gasnącymi promieniami słońca; w zadymionym wnętrzu pachniało piwem, niedopałkami papierosów, i mokrą podłogą — goście nazno-sili błota. Fiodor Grigoriewicz stanął w progu i obrzucił spojrzeniem stoliki, przy których ciasno, grupkami siedzieli nad kuflami goście. Biełozierowa wśród nich nie było... Natomiast kudłaty blondyn w granatowo-białym swetrze stał przy ladzie i popijał piwo. Z sali, jak można było z góry przypuszczać, było jeszcze jedno wyjście do dalszych pomieszczeń — wąskie drzwiczki na prawo od bufetu, wycięte w przepierzeniu z dykty, oklejonym tapetami. Fiodor Grigoriewicz wytarł nogi o worek leżący w progu i powoli ruszył w kierunku bufetu. Pod szkłem leżały zakąski: zeschnięte, zsiniałe krążki kiełbasy i blade, jakby wycięte z aluminium śledziki przybrane cebulą. Na przyczepionym dó sznurka żarówki lepie rozpaczliwie bzykała, u-siłując uwolnić się, wielka mucha. Spocony bufetowy o cierwonobrunatncj twarzy nieobecnym wzrokiem popatrzył zza lady na nowo przybyłego. Ale Fiodor Grigoriewicz nie śpieszył się: nie Ifciał zamiaru kupować tu niczego — wszystko wyglądało tak nieapetycznie, a co najważniejsze — nie wolno mu było trwonić pieniędzy na knajpy. — Dlaczego nie otworzycie okien? Gorąco tu u was... — zaczął przyjaźnie, chcąc nawiązać rozmowę. — Deszcz już dawno przestał padać... Bufetowy puści! tę uwagę mimo uszu. — Nalać kufelck, ojciec — duży, mały?! Piwo świeże, dziś przywiezione — powiedział monotonnym głosem jak zegarynka. Fiodor Grigoriewicz pokręcił w zadumie głową — piwa napiłby się z przyjemnością, ale nie chciał ryzykować, skoro miał prowadzić motocykl. — Raków nie macie? — zapytał, jakkolwiek sam wiedział, że na kontuarze ich nie było. — Raków jeszcze nie nałowili — odparł bufetowy. Fiodor Grigoriewicz już zamierzał zapytać o jakiś napój bezalkoholowy, lemoniadę lub kwas, gdy nagle poprzez gwar sali — rozmowy, szklany stuk trącanych kufli — dobiegło do niego jakby echo znajomego, twardego głosu, dochodzące gdzieś z głębi lokalu. — Po świeże powietrze tu przyszedłeś, ojciec? Nalać, czy jak? — W tonie głosu bufetowego zabrzmiało zniecierpliwienie. Fiodor Grigoriewicz nie zdążył odpowiedzieć: z głębi domu znów dobiegł go bas Biełozierowa — niewyraźny, ale rozkazujący jak wydawana gdzieś daleko komenda. Bufetowy rzucił okiem na drzwi obok łady; blondyn w swetrze również s!ę przysłuchiwał, trzymając na długość ramienia kufel, z którego skapywała piana. Blełozierow żądał czegoś, ale nie można było zrozumieć ani jednego słowa. Potem nagle coś stuknęło, jakby przewróciło się krzesło. Fiodor Grigoriewicz zerknąwszy na bufetowego bez słowa skierował się ku drzwiom w przepierzeniu. Ale rozczochrany blondyn z kuflem piwa w ręku wyprzedził go i stanął w drzwiach zagradzając mu drogę. — Pan dokąd, ojczulku? — chłopak był albo pijany, albo chory: z rozpalonej jak w gorączce młodej nalanej twarzy patrzyły jasne, nieprzyjemne, cyniczne i nieszczęśliwe oczy. — Przyparło? Idź pan na podwórze. — No, posuń się, synku — rzekł Fiodor Grigoriewicz, patrząc na kufel w ręku chłopca. — Dla pańskiego własnego dobra mówię! Idź pan na podwórze, tam od razu zobaczy pan wygódkę-. — Nic ruszając się z miejsca chłopiec cofnął rękę,, w której trzymał kufel i nie dopite piwo chlusnęło na podłogę. — Ojciec, przecież wyraźnie ci się mówi — wtrącił się bufetowy. — Ubikacja na podwórzu — tam czyściej i powietrze lepsze^. Przez myśl Orłowa przemknęło: „Przede wszystkim wytrącić mu ten kufel z ręki..." W tej samej chwili za ścianą gruchnęło coś ciężkiego, jakby przewrócił się kredens z naczyniami i posypały się skorupy. Rozległo się też wyraźne przekleństwo. Blondyn w swetrze pochylił się i nurknął w drzwi, które sobą zasłaniał. Orłów, jakby pchnął go ktoś z tyłu. skoczył za nim... Znalazł się w półeiemnym, zastawionym beczułkami koryta* rzu, po twarzy pacnęła go mokra szmata zwisająca ze sznura. Na sekundę stanął, żeby się rozejrzeć... Chłopak, który biegł pierwszy, otworzył jeszcze jakieś drzwi i w tej samej chwili ukazał się idący tyłem jakiś wysoki barczysty mężczyzna z jasnym ubraniu. — Szybciej do samochodu! Gdzie samochód? — pośpiesznie ze złością rzucił ów olbrzym. Nadspodziewanie zwinnie jak na swój wzrost i tuszę za-tupa! butami w drewnianą podłogę. Chłopak w swetrze do-pędził go i obaj, przepychając się nawzajem, wybiegli drzwiami znajdującymi się na końcu korytarza na podwórze. Orłów zatrzymał się przy otwartych drzwiach prowadzących do pokoiku bez okien, widocznie była tu spiżarnia. W świetle ściennej lampy o mlecznoMałym kloszu, oczom jego ukazało się kompletne pobojowisko: zwalony na bok stół, skorupy talerzy na podłodze, rozbite lustro: jedna jego połowa wypadła, w drugiej ukazał się on sam, przekreślony mnóstwem rozchodzących się promieniście pęknięć. Nie od razu dostrzegł Biełozierowa: podnosił się z podłogi, a leżący na boku stół zasłaniał go. — Faszysta! Taka jego mać! Niedobitek! Kanalia! Aa-a... — klnął i z jakimś charkotem w gardle pojękiwał, obmacując i pocierając głowę. — Dokąd on? Nie widziałeś? A-a... twoja mać! — Biełozierow wyszarpnął rękę. na której oparł się wstając — kawałek szkła wbił mu się w dłoń. Den. GAPA PRZEDNI DOWCIP Dniem jutrzejszym żyję — niejeden powiada i, co ma zjeść jutro, jeszcze dzisiaj zjada. Stwierdza po ślubie, że ktoś go ubiegŁ Nie łapcie złodzieja! Personel wielkiego sklepu samoobsługowego w Ra statt (NR.F) zatrzymał — jak donosiła prasa zachod-nioniemiecka — parę, którą podejrzewano o kradzież Rzeczywiście, w teczce i kieszeniach zatrzymanych znaleziono skradzione towa ry wartości około 200 marek. Przy legitymowaniu zatrzymanych personel sklepu przeżył nie lada niespo dziankę: złodziejami okazali się ...39-letni komisarz policji kryminalnej w Loer rach w Badenii i jego żona Mam nadzieję, że to nie twoja sprawka! Rys. D. Faber Autostop z dreszczykiem Trudny orzech do zgryzienia misł sąd w Sarajewie. Z oskarżenia o „spowodowanie obrażeń cielesnych", wniesionego przez niejakiego Matacica przed sądem stanął kierowca cię- Z kroirkś sądowej W rubryce „Z sali sądowej" w jednej z szwajcarskich gazet ukazało się sprawozdanie z głośnego procesu, zakończone następującym zdaniem: „Oskarżony otrzymał karę dożywotniego więzienia, przy czym na poczet kary zaliczono mu 119 dni pobytu w areszcie śledczym". Miał szczęście. w odpowiedni sposób przygotowały ją do życia". „Te formy pracy należałoby prowadzić w czasie wolnym po pracy zawodowej". * „W najlepszym przypadku zakład zacząłby wytwa rzać potrzebną na ryn&k produkcję." * „Stosunki między obywa telami są w jak najlepszym porządku i ku sobie nie roszczą żadnych preten sji." (Z listów i pism instytucji wybrał J. K. żarówki Aleksander Tom-lienovic oraz 33-letni włóczęga Jr.ri Polanowie. Przed miesiącem Matacic, wędrując autostopem wsiadł w czasie silnej nocnej ulewy do ciężarówki, na której znajdowała się trumna. W pewnej chwili wieko trumny uchyliło się i ktoś spytał „czy pada jeszcze deszcz"? Matacic ciężko przestraszony wyskoczył z ciężarówki w biegu i złamał nogę. Sędzia oddalił powództwo, orzekając, że „żaden pa ragraf nie zabrania żywemu człowiekowi układania się w trumnie". Kochajmy big beat Pan Lawrence z Detroit był blisko szaleństwa, zmu szony do słuchania przez całe dni nagrań muzyki big beatowej, którą rozkoszowała się jego 15-letnia córeczka. Pewnego dnia, nie mogąc już dłużej tego znieść, mister Lawrence wyrzucił wszystkie płyty córeczki za okno. Ten brak szacunku dla big beatu kosztował go 5 tysięcy dolarów. Jedna z płyt trafiła w szybę przejeżdżającego auta, na skutek czego kierowca stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo. Pan Lawrence musiał zapłacić odszkodowanie. Sposób na skqpca Multimilioner angielski Paul Getty, najbogatszy człowiek świata otrzymał list od Brytyjskiego Towarzystwa Walki z Rakiem z prośbą o nedesła nie datku — czeku w wysokości... jednego penny. Getty znany jest z niesłychanego skąpstwa, Zarząd towarzystwa liczył na to, że czek ten stanie się taką osobliwością, że sprzedany na licytacji publicz nej przyniesie duży dochód. Miliarder odgadł jednak intencje nadawców listu i wypi sał czek nie na 1 penny lecz na... 4 funty szterlingi. Szarpnął się! REDAGUJE SŁUPSKI KLUB SZARADZISTÓW PRZY PDK KRZYŻÓWKA NR 514 Podane niżej wyrazy należy wpisać do diagramu w ten sposób, aby powstała prawidłowa krzyżówka. Wówczas 'i tery w ponumerowanych krat kach — czytane w kolejności od 1 do 58 — utworzą zawsze aktualne hasło. Wyrazy 4-literowe: DIEM, OKNO, REJS, UDÓJ, WLOT, ZRYW. S-liif-owe: f-"szdA, KWANT TROJA, ZIAJA. fl-iite-nwe. PF.r,OVA, CZYRAK, PALOLO, RZEPIN, WA GRAM, ZADZTK. 7-literowe: AM ANTKA, DROZ DZ® IZOBATA KROCZEK MI MIKRA, SPARDEK. 8-Ilterowe: AUTODROM OIOCONDA, IGNORANT, KAN DYDAT. CIĘŻKI ŻYWOT Wyłysiejesz i też nie ma mowy, abyś mógł mieć już wszystko z głowy. SPRZECZNOŚĆ ZASADNICZA Rozwój, jak powszechnie wiadomo, odbywa się skokami — wystarczy czasem spojrzeć na tych, co podskakują nad nami. JERZY LESZCZYŃSKI LUBIĄ MUNDURY 9-Iiterowe: APOLOGETA, WSIERDZIE. 10-li terowe: BRANSOLETA, KSIĘGOWOŚĆ, PRAWODAW CA, STARANNOŚĆ. Ułożył „DEJ" Rozwiązanie, którego treść stanowi hasło propagowanych w tym miesiącu przez PZU u-ufjzpieczeń, prosimy nadesłać pod adresem redakcji w Koszalinie w terminie 7-diiiowyra j Na rozwiązaniu należy umieś-ciopisek: lvi 'z,. PZU. A oto nagrody ufundowane przez Oddział Wojewódzki PZU w Koszalinie: 1) aparat masażowy, 2) przybory do pisania, 3) lampka nocna. Prócz tego rozlosowanych zostanie — jak co tydzień — 5 nagród książkowych. ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI SYLABOWEJ NR 512: Poziomo: wizyta . lipa .personalia, rubel, sekator, szyna, ne fryt, torba, bursa, rabuś, gatunek, luty, powonienie, lada, mentalność. Pionowo: wizerunek, taper, Jina, paliatyw, so lonka, senator, Tome, frytki, tambur, baranek, saga. tuczenie, nietykalność, topola, woda, Niemen. Członkowie ochotniczej straży pożarnej z miastecz ka Kempten (NRF) niezbyt przykładali się do obowiąz kowych ćwiczeń i istniała ocawa, że w wypadku pożaru nie będą pamiętać jak gasi się ogień. Strażacy ci prezentowali się natomiast bardzo okazale na wszelkich defiladach, uroczystoś ciach i festynach, mieli bo W epoce braku parkingów Pewien pastor w Los Angeles, chcąc ratować frekwencję wiernych w kościele, zez wolił młodocianym parafianom wjeżdżać na motocyklach do wnętrza świątyni. Młodzież skorzystała z zezwolenia, ale potraktowała teren kościoła jako parking, o-nuszczała go. udając się na pobliski basen. wiem imponujące i barwne mundury i kaski. Burmistrz Kempten zagroził leniwym strażakom, że jeśli nadal będą lekceważyć ćwiczenia, odbierze im mundury i zabroni u-działu w uroczystościach. Ta groźba pomogła, bowiem strażacy w NRF bar dzo lubią mundury. „Ponieważ mamy 25 organizacji i szereg zadań go spodarczych — to musimy mieć liczny aktyw gromadź ki". * ..Niewątpliwie z tą młodzieżą należałoby w większym stopniu prowadzić takie formy pracy, które by Ach, co to był za ślub~. Rys. ,iParis Match" Cierpliwość nagrodzona Pewien 24-letni nauczyciel z Mearborouugh (Anglia) od kilku lat marzył o karierze aktora teatralnego, zaniedbując dość wyraźnie swoje podstawowe obowiązki. Przed tygodniem jego wy trwałość i umiłowanie teatru zostały nagrodzone. O-trzymał ón pierwsze engagement sceniczne: zapropo nowano mu rolę zwłok, któ re przez dwie godziny znaj dują się — bez ruchu, oczy wiście na scenie.