| W Zielonej Górze obraduje JCISS Ż;azd Pisarzy Ziem Zachodnich i Północnych ZIELONA GÓRA (PAP) SPECJALNY sprawozdawca PAP red. Bogusław Czarmiński pisze z Zielonej Góry: W stolicy Ziemi Lubuskiej rozpoczął obrady XIII Zjazd Pisarzy Ziem Zachodnich i Północnych. Zjazd, w którym uczestniczy ponad 150 pisarzy reprezentują- Przemówienie tow. Z. Kliszki zamieszczamy na str. 3 cych wszystkie ośrodki literackie kraju zbie ga się z obchodami 25. rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem i ćwierćwieczem powrotu do Macierzy ziem nad Odrą, Nysą i Bałtykiem. Głównym tematem Zjazdu są procesy społeczne, jakie dokonały się w minionym 25-le-ciu i dokonują się na obszarze Ziem Zachodnich i Północnych — zintegrowanych ostatecznie i trwale z państwowością polską oraz udział twórczości literackiej w kształtowaniu świadomości narodowej. (Dokończenie na str. 2) Gratulacje • MOSKWA (PAP) L, Breżniew V. Podęorny i A. Kosygin wystosowali depeszę z życzeniami do prezydeuta CSRS Ludvika Svobody i okazji przyz nania mu po raz drugi tytułu BOHATERA CZECHOSŁOWACJI Przywódcy radzieccy podkreśla Ją, że Ludvik Svor,oria wybitnymi zasfueami w walce o wyzwolenie Czechosłowacji od zaborców faszystowskich- w budowie | Czechosłowackiej Armii Ludowej, w zbudowaniu sT>o»erzeń«twa soc • jaHstyc/nego w CSRS i w umoc-; nieniu brnterskiei przviażni mię-I dzy narodami Czechosłowacji i Związku Radzieckiego zyskał so bie głęboki szacunek i uznanie wsrv«tkicb ludzi radzieckich. WYSTAWA m KiUKĆW W Zamku Wawelskim o-twarta została wielka wystawa pod nazwą ..Tysiąc lat związków polsko-wegierskich. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! A B Nakład: 123.305 Cena 50 gr 25 lat polskiej radiofonii Uroczysta akademia WARSZAWA (PAP) Przed 25 laty — wznowiły swą działalność rozgłośnie Polskiego Radia w Warszawie, a następnie pozostałych ośrodków wojewódzkich, Z o-kazji tego jubileuszu w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbyła się uroczysta akademia, w której udział wzięli: sekretarz KC PZPR — S. Olszowski, zastępca przewodniczącego Rady Państwa, przewodniczący CK SD — Z. Moskwa, członek Rady Państwa, wiceprezes NK ZSL — K. Banach, wicepremier M. Olewiński, kierownik Wydziału Kultury KC PZPR W. Kraśko, zastępca kierownika Biura Prasy KC PZPR — W. Bek, sekretarz CRZZ — W. Adamski. Przybyli gospodarze sto-licy oraz redaktorzy naczelni agencji prasowych, dzienników i czasopism z przewodniczącym ZG SDP, red. St. Mojkowskim. W imieniu KC PZPR podziękowanie za dotychczasowy wkład pracy oraz serdeczne gratulacje z okazji jubileuszu przekazał zebranej rzeszy pracowników radia i telewizji — Stefan Olszowski. BASZEW W ZRA • KAIR Z 5-dniową oficjalną wizytą przybył do ZRA min. spraw zagranicznych Bułgarii, Baszew. Został on zaproszony przez -7-. in. spraw zagranicznych ZRA, Riada. Na trasie kołobrzeskiej szta fety Zwycięstwa i Wolności zmierzającej do Wrocławia. W czasie przejazdu Sztafety przez Słubice odbyła się tam uroczystość wręczenia sztan daru ZBoWiD w Cybince. N/z: uroczystość przekazania sztandaru zbowidbw-com w Cybince. CAF — W At — Zawadzki m paryskim lotniskn UPSKI «mssm ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XVIII Wtorek, 5 maja 1970 r. Nr 124 (5517) Wizyta ministra S. Jędrychowskiego w stolicy Francji * PARYŻ (PAP) NA ZAPROSZENIE ministra spraw zagranicznych Fran cji, Maurice Schumanna, przybył wczoraj do Paryża z trzydniową wizytą oficjalną minister spraw zagranicznych PRL, Stefan Jędrychowski. Ministrowi Jędrychow-skiemu towarzyszą: dyrektorzy departamentów MSZ, Stefan Staniszewski, Janusz Lewandowski, Józef Czyrek, wicedyrektorzy departamentów MSZ — Tadeusz Mulicki i MHZ — Stanisław Długosz oraz grupa wyższych urzędników Ministerstwa Spraw Zagranicznych i dziennikarzy. Punktualnie o godz. 10 rano rozpoznawczymi. Przy schód- na płycie paryskiego lotniska kach samolotu min. Jędry- Le Bourget wylądował srebr- chowskiego i jego małżonkę ny „Ił-18" z polskimi znakami (Dokończenie na str. 2) Dziś sekretarz generalny ONZ — U T&ant złoży deklaracje w sprawie wojay w Indochinach Potępienie agresji ,4TA CAŁYM świccic wzbiera fala protestu, oburzenia j i potępienia agresji wojsk amerykańskich w ftambo-iizy i waszyngtońskiej porHyki eskalacji działań militarnych na Poi wyspie Indocimrskim, W licznych miastach buropy zacnodniej i Ameryki trwają demonstracje i wiece iucinosei, żądającej wycofania wojsk USA z Indochin i zakończenia briidnej wojny w Wietnamie. osób, w tyrn znanego amerykańskiego pediatrę i działacza antywojennego, Beniamina Spocka. NOWY JORK (PAP) Wiele amerykańskich dzienników ostro krytykuje interwencję zbrojną US*\ w Kambodży i wyraża zaniepokojenie w związku z rozszerzaniem wojny w Indochinach. Z surową krytyką polityki rzą bliżu Białego Domu odbyło się du USA w indochinach wystąpił nabożeństwo o charakterze an dziennik »»Ncw York Post", ty wojennym, zorganizowane Najgorszym natychmiastowym przez „nowy komitet mobili- skutkiem decyzji Nixona o zacji na rzecz zakończenia wciągnięciu amerykańskich sił wojny w Wietnamie". Wzięło zbrojnych do kambodżańskiej w nim udział około 200 osób. awantury — pisze dziennik NOWY JORK (PAP) Sekretarz generamy ONZ, U Ihanrt oświadczył, iż 5 maja złoży deklarację w sprawie wojny w indochinach. Tragiczna wejna w Wietnamie zagraża rozprzestrzenieniem się na cały Półwysep In-dochiński — stwierdził U Thant. WASZYNGTON (PAP) W parku Lafayetie'a, w po- V f Występom recytatorów przysłuchiwała się uważnie młodzie: zkolnr i nauczyciele. Fot. J. Piątkowską Po eliminacjach wojewódzkich Delegacja NRD w Genewie GENEWA (PAP) Do Genewy przybyła delegacja NRD, której przewodniczy sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Ludwig Mecklinger. Będzie ona obserwować przebieg rozpoczynającej się 5 maja w Genewie 23 konferencji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Po przyjeździe do GeneW^. Lud wig Mecklinger wyraził przekonanie, że na konferencji WHO znaczna liczba państwa zajmie po zytywne stanowisko wobec wniosku NRD o przyjęcie na członka Światowej Organizacji Zdrowia. Za przyjęciem NRD do WHO wypowiedział się dyrektor generalny tej organizacji dr Candau. BOKIEJ z Technikum Elektrotechnicznego w Koszalinie, a drugie — JERZY JANUSZ-KIEWICZ z Kołobrzegu. Wyróżniono: Jadwigę Har macińską i Bogdana Urbana z Koszalina, Halinę Chalimo- W obawie przed przekształceniem się nabożeństwa w wielką demonstrację, władze naka zały policji rozproszyć zgroma dzonych. Aresztowano wiele Najlepsi recytatorzy szkolnych kół przyjaciół Związku Radzieckiego Strajki we We Włoszech trwa fala strajków, która obej muje coraz inne środowiska zawodowe. Po 24-godzinnym strajku powszechnym który miał miejsce przed kilkoma dniami obecnie zastrajkowali w Rzymie pracow nicy kolumny oczyszczania miasta. ChodnI ki stolicy Włoch zawalone są sto sami śmieci któ re utrudniaja ży cie mieszkańcom metropolii Strajk ma pod łoże okononiiez no- polityczne. CAF — linili* Włoszech m ipp będzie zwiększenie listy naszych strat. Przedstawianie tego posunięcia jako kroku o-bronnego wojsk amerykańskich w Wietnamie Południowym jest jawnym rozmijaniem się z prawdę. Znany komentator, James Reston, w artykule opublikowanym na łamach „New York Times" podaje w wątpliwość słuszność decyzji rządu USA o wkroczeniu do Kambodży. W swym przemówieniu na temat wkroczenia do Kambodży pisze on — prezydent Nixon w rzeczywistości utrzymywał w sposób obłudny, że decyzja ta przyczyni się do powrotu (Dokończenie na str. 2) niuk z Człuchowa, Ewę Grabowską z Wałcza i Annę Przybysz ze Złotowa. Na eliminacjach centralnych tego konkursu, które odbędą się w dniach 22—24 ani. wł.) „ , \\ J NIEDZIELĘ odbyły się w Koszalinie wojewodzkie W eliminacje IV Ogólnopolskiego Konkursu Recyta-torskiego Szkolnych Kół Przyjaciół Związku Radzieckiego. Konkurs poświęcony był w tym roku setnej rocznicy urodzin Lenina i 25.rocznicy zawarcia Układu o Przyjaźni, Współpracy i Wzajemnej Pomocy między Polską maja w Koszalinie, nasze wo-a Związkiem Radzieckim. Jury, powołane przez Zarząd jewództwo będą reprezento-Wroj. TPFR, przesłuchało 32 recytatorów ze szkół podsta- wać: Józef Bokiej, Wiesława wowych i 11 uczniów szkół średnich z naszego woje wódz- Rotkiewicz i Jerzy Bokiej. twa. (30t> W grupie szkół podstawowych nagrodzono: Józefa Bo-kieja z Sianowa (pierwsza nagroda), Wiesławę Rotkiewicz z Wałcza (druga nagro- W Jugosławii prawie zima BELRGAD (PAP) Fala zimnego powietrza znad Atlantyku spowodowała w ostatnich dniach w Jugosławii fatalne warunki atmosferyczne: śnieg, deszcze, niskie temperatury, a nawet mrozy. Aura spłatała wyjątkowego figla setkom tysięcy mieszkańców Jugosławii, którzy korzystając z trzydniowej przerwy w pracy w związku z 1 Maja, udali się do różnych miejscowości wypoczynkowych, weekendowych i uzdro wisk. Tymczasem majowe święto upłynęło w autentycz nie zimowej scenerii. czenicy, pow. Człuchów (czwar ta nagroda) i Izabelę Machnio z Bukówka. pow. Białogard (piąta nagroda). Równorzędne wyróżnienia da), Stanisława Tubielewicza otrzymali: Artur Steranko z z Białogardu (trzecia nagro- Gościna, pow. Kołobrzeg, Jo-da), Marię Dorszyńską z Rze- lanta Nowicka ze Słonowic, pow. Świdwin, Danuta Ryn-kiewicz ze Słupska, Danuta Dziuba z Damnicy, powiat Słupsk. Wioletta Czuk ze Szczecinka, Mieczysław Augustyn z Batorowa, pow. Złotów, Ewa Korczewska z Kołobrzegu, Anna Pietryka ze Słupska i Ewa Tyśnicka z Mirosławca, now. Wałcz. W grupie szkół średnich pierwsze miejsce zajął JERZY Śnieg padał w górzystych rejonach Serbii, Czarnogóry, Kosowie i innych rejonach. W znanej miejscowości tury- nus 4 stopnie, w Kralevie styczno-wypoczynkowej Zla- Kruszevcu minus 1 stopień. tibor pokrywa śniegu wynosiła 18 crn. W stolicy Słowenii Lublanie zarejestrowano mi- OSWIADCZENIE * WASZYNGTON Senator Edward Kennedy oświadczył że nie będżie brał udziału w n^Jpliż^ych wybo rach prezydenckich w roku 1972, ani też nie zaakceptuje swej kandydatury na prezydenta z ramienia partii demokratycznej. JLJBLJt TV C <3 RAP ICZNYM ] SKRÓCIE • BELGRAD Przew. Związkowej Rady Wykonawczej Jugosławii. M. Ribicic złoży wizytę w ZSRR na zaproszenie premiera Kosygina. • MOSKWA Na zaproszenie szefa sztabu generalnego francuskiej marynarki wojennej, odpłynęła z wizytą do portu w Chcrbour-gu eskadra radzieckich okrętów wojennych. H BELGRAD Na zaproszenie min. obrony ZSRR. A. Greczki przybyła do Moskwy z oficjalną wizytą delegacja jugosłowiańskiej ar mii- ludowej. Delegacji przewodniczy sekretarz stanu d/s obrony SFRJ gen. pułkownik N. Ljubicic. ® BONN W1 drugiej połowie czerwca br. przybędzie tam z wizytą premier Rumunii lon Gheorg he Maurem (i Y uX 'Str. 2 XIII Zjazd Pisarzy Ziem Zachodnich i Północnych (Dokończenie ze strony 1) Wi obradach pisarzy udział biorą: członek Biura Politycznego KC PZPR sekretarz KC — Zenon Kliszko, sekretarz KC PZPR — Stefan Olszowski, sekretarz NK ZSL — Zygmunt Surowiec, sekretarz CK SD — Leonard Ilohensee, kierownik Wydziału Kultury KC PZPR — Wincenty Krasko, sekretarz CRZZ — Wiesław Adamski, wiceprzewodniczący Rady Naczelnej TRZZ — Jan Izydorczyk, prezes ZLP — Jarosław Iwaszkiewicz oraz gospodarze Ziemi Lubuskiej z I sekretarzem KW PZPR — Mieczysławem Hebdą i przewodniczącym Prezydium WRN — Janem Lembasem. Obecne są delegacje Związku Pisarzy ZSRR z sekretarzem Zarządu Głównego — Sergiejem Sartakowem, Związku Pisarzy Słowacji z wiceprzewodniczącym Pawłem Horovem oraz pisarzy NRD z Jurijem Breża-nem. W pierwszym dniu obrad przemówienie wygłosił członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR — Zenon Kliszko oraz prezes ZLP — Jarosław Iwaszkiewicz. W przeddzień obrad XIII Zjazdu Pisarzy Ziem Zachodnich i Północnych, odbyło się plenarne zebranie Zarządu Głównego ZLP, któremu przewodniczył Jarosław Iwaszkiewicz. Zebranie poświęcone było kwestiom organizacyjnym. Decyzją plenum przyjęto w szeregi Związku Literatów Polskich 17 nowych członków, w większości młodych pisarzy z oddziałów ZLP w Gdańsku, Wrocławiu, Zielonej Górze, Łodzi, Lublinie, Warszawie oraz z Białegostoku i Kielc, gdzie nie ma jeszcze oddziałów ZLP. Postanowiono również, że następne zebranie plenarne ZG ZLP odbędzie się po 15 października br. we Wrocławiu i poświęcone będzie problemom współczesnej dramaturgii polskiej. Sytuacja na Półwyspie Indochińskim ^Walki w Wietnamie Zbrodnie amerykańskich interwentów w kraju Khmerów Krew leje się w Kambodży 641 osób zabityrh, 118 Aresztowanych LONDYN, PARYŻ (PAP) STANY Zjednoczone kontynuują swą brutalną in-teuwencję w Kambodży. W czasie operacji połączonych sił amerykańskich i południo-wowietnamskich na terytorium Kambodży zabito 641 o-sób, a 118 aresztowano — o-świadczył wczoraj amerykański rzecznik wojskowy. 30 tys. żołnierzy, wspieranych przez czołgi, samochody pancerne oraz lotnictwo taktyczne i strategiczne operuje na terytorium Kambodży. Jak wynika z doniesień agencyjnych, dowództwo USA nie o-siągnęło zamierzonego celu swej interwencji. Jak wynika z doniesień a- gencyjnych, siły wierne księciu śihanoukowi, kontrolują prawie całe terytorium Kambodży na wschód od rzeki Mekong. Siły patriotyczne zdobyły przeprawę na Me-kongu na drodze nr 1 w pobliżu miejscowości Neak Leung. Szosa ta jest główną trasą, prowadzącą z Phnom Penh w kierunku Sajgonu poprzez tzw. „kaczy dziób", teren zmasowanej operacji amerykańsko - południowowiet-namskiej. Przeprawa ta leży w odległości 53 km na południowy wschód od Phnom Penh. ibi- IX mu w. p.zeatgwia szczegóły tej ope chac]l zaobserwowano objawy UteDuiac w ducha tradvcvinpi rsc.u. Pisze on, ze pogoaa by- nfln1ki w s7erGcrach iTrael- - 5? 3ąaucnu tradycyjnej - Pcimiu w szeregacn l^rati WOjny wietnamskiej, prezydent skich. Wielu zołnierzy izrael ' skich próbowało ucieczki. ła zła, a morze wzburzone. Fa le dochodziły do 4 metrów wy sokości. Wiatr dął z szybkością ponad 50 km/godz. Natychmiast po przedostaniu się na wschodni brzeg zatoki żołnierze egipscy ostrzela li rakietami ziemia-ziemia o-raz z moździerzy izraelskie po zycje wojskowe, obozy woj- Jeszcze po powrocie na zachodni brzeg Zatoki Sueskiej komandosi widzieli łuny nad pozycjami izraelskimi. Dziesięć minut przed dwunastą „Czas pracuje przeciwko Izraelowi. Jest dziesięć minut przed dwunastą, żeby uniknąć nowej wojny. Izrael musi spróbować rzetelnych rozmów z Arabami. Wątpię, czy metoda faktów dokonanych, stosowanych przez rząd Izraela może doprowadzić kiedykolwiek do pokoju". To jednoznaczne i groźne ostrzeżenie dla rządu Izraela wyszło z ust Nahuma Goldmana, prezydenta Światowego Kongresu Żydów. Nie padło ono z ust wroga narodu izraelskiego. Ostatnie doniesienia z Bliskiego Wschodu dowodzą, że wskazówki zegara posunęły się może nawet dalej, niż 10 minut przed dwunastą. Oszołomienie nacjonalistyczne i idee „Wielkiego Izraela" od Nilu do Eufratu, odebrały kierownictwu Izraela zdolność widzenia i słyszenia jakichkolwiek ostrzeżeń. Zamiast tego rząd w Tel Awiwie zasypuje stolice świata alarmującymi wieściami, jakoby w ostatnich udanych akcjach lotnictwa ZRA uczestniczyły samoloty pilotowane przez... pilotów radzieckich, Świat wie, co o tym sądzić. Wiadomo, ze alarmy te są adresowane przede wszystkim do USA, by głosząc o zachwianiu równowagi militarnej w rejonie Morza Śródziemnego na niekorzyść Zachodu, wymusić na Nixonde dostawy broni, a przede wszystkim „Phanto-mów". Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy, godny odnotowania. Izrael twierdził zawsze i twierdzi nadal, że Arabowie nie są w ogóle zdolni do pilotowania nowoczesnych maszyn, do celnego atakowania celów izraelskich. Jeśli więc obecnie akcje lotnictwa ZRA są coraz skuteczniejsze, a bombardowania obiektów wojskowych niezwykle celne — to .zdaniem Tel Awiwu — w samolotach tych mogą znajdować się tylko piloci radzieccy. Łatwo wyczuć, ile w tych meldunkach kryje się pogardy izraelskich militarystów dla „zacofanych, Arabów". Łatwo również odkryć, czyje wzorce Tel Awiw naśladuje w swodch teoriach o rasie wybranej i narodach niższej wartości, Wyjaśnienie Informujemy, że końcowa uwaga w recenzji red. Z big niewa Pawlickiego z koncertu KOS (zamieszczonej w ostat nim „Głosie Tygodnia") dotyczyła nie p. Krystyny Dutkiewicz, która miale słowo o muzyce, lecz aktora BTD, p. St. Frąckowiaka, który na koncercie w Słupsku miał re cytacje. Przepraszamy za nie porozumienie. Red. postawił nas dokonanym - przed faktem pisze dziennik. KAWA MARAGO BEZ... KOFEINY * KRAKÓW (PAP) Skawińskie zakłady kawy zbożowej przygotowują kawę typu MARAGO, lecz bez., kofeiny, Bę dzie ona przeznaczona przede wszystkim dla konsumentów, któ rzy z uwagi na dolegliwości sercowe nie mogą pić kawy prawdziwej, zawierającej, jak wiadomo, sporo kofeiny. , Przeprowadzone w zakładowym laboratorium próby i badania wykazały iż nowa kawa bez kofeiny dorównuje smakiem najiep szym ekstraktom typu NESCA. Obecnie trwają przygotowania do uruchomienia nowego wydziału ekstraktu kawy. Przemysłową produkcję rozpocznie się z końcem roku. 8 Zmarł nagle, dnia 2 maja 1970 roku przeżywszy lat 64 Bronisław Leduchowicz pracownik Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Koszalinie. W Zmarłym tracimy długoletniego, sumiennego i dobrego pracownika. f Cześć Jego Pamięci! DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, POP OKR. SPÓŁDZ. MLECZARSKIEJ W KOSZALINIE I GŁOS nar 124 (5517) Str. 3 Odnowa całej kultury polskiej DRODZY TOWARZYSZE I PRZYJACIELE! Przybyliśmy do pięknego i gościnnego miasta Zielonej Góry na XIII Zjazd Pisarzy Ziem Zachodnich i Północnych w przeddzień 25-tej rocznicy powrotu Polski na te ziemie, w przeddzień 25-tej rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Wróciliśmy na te ziemie w ideowo-politycznym i wojskowym sojuszu ze Związkiem Radzieckim, który w minionej wojnie był główną siłą koalicji antyhitlerowskiej i w decydującej mierze przyczynił się do rozgromienia i bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy niemieckiej. DROGĘ na te ziemie wytyczyła niezłomna wola obrony ojczyzny, z jaką naród polski podjął walkę z najeźdźcą hitlerowskim od pierwszego dnia wojny i z jaką toczył ją aż do dnia zwycięstwa przed 25 laty. Drogę tę wytyczali podczas wojny komuniści, Polska Partia Robotnicza, w szerokim froncie sił demokratycznych i patriotycznych, tworząc program budowy Polski socjalistycznej w nowych granicach narodowych. Urzeczywistnienie tego programu, popartego bojowym działaniem Armii Ludowej i regularnych oddziałów I. i II. Armii Wojska Polskiego było historycznym zwrotem w najnowszych dziejach Polski. Wśród doniosłych przeobrażeń, jakie dokonały się w wyniku klęski hitleryzmu w dru giej wojnie światowej, szczególne znaczenie dla przyszłości Europy posiada utworzenie Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Niemiecka Republika Demokratyczna — pderw sze pokojowe i socjalistyczne państwo niemieckie — powsta ła w tej części Niemiec, w któ rej w rezultacie brandenburskich i krzyżackich zaborów uformowało się państwo prus kie — główna baza militaryz-mu i agresji. Sto lat temu Prusy przemocą zjednoczyły Niemcy i wprzęgnęły je w służbę swych ekspansywnych, wojennych celów. Wedle słyn nego powiedzenia Mirabeau „Prusy nie były państwem, które posiada armię — to armia, która posiadała państwo". Państwo pruskie zostało zlikwidowane na mocy postanowienia Sojuszniczej Rady Kontroli w 1947 r. Decydujące znaczenie dla pokoju w naszej części Europy ma fakt, że na ziemiach, które były kolebką pruskiego militaryzmu, dziś rozciąga się strefa socjalizmu, rozwija się przyjaźń, współpraca i dobrosąsiedzkie stosunki między Polską Ludową a Niemiecką Republiką Demokratyczną, za sypując przepaść, jaką historia wykopała między naszymi narodami. Wracając przed 25 laty na prastare ziemie piastowskie, zastaliśmy kraj spalonej ziemi, usianej masowymi grobami, zasnuty dymem ze zgliszcz, zryty gąsienicami czołgów i znaczony lejami pocisków i bomb. Pokolenia nasze historia postawiła twarzą w twarz wobec zadania, wydającego się ponad miarę ludzkich sił, ponad miarę sił tak wykrwawionego narodu. I zadanie to zostało wykonane. Któż lepiej jak Wy — pisarze i poeci — potrafi opisać tę odyseję powrotu narodu na rodzinną ziemię, znój i bohaterstwo żołnierzy, mękę i pasję nowego życia pierwszych osadników, oddanie tysięcy organizatorów tego powrotu, którym kierowała Polska Partia Robotnicza. WTaszym jest przywilejem i obowiązkiem przekazać pamięć tego czasu młodym pokoleniom. Była to sprawa całego naro du polskiego i cały naród, bez pośrednio lub pośrednio, uczestniczył w objęciu, zasiedleniu, zagospodarowaniu i rozkwicie Ziem Zachodnich i Północnych. Sprawa ta stała się jedną z tych najważniejszych, wokół których formowała się jedność, socjalistyczny patriotyzm i nowa między narodowa orientacja naszego narodu. DZlS możemy powiedzieć że dokonaliśmy dzieła, jednego z najważniejszych i najtrudniejszych, jakie w ciągu swojej 1000-let-niej historii wykonał naród polski. Jego urzeczywistnienie możliwe było — w tak krótkim czasie, i w sposób tak wszechstronny — jedynie w warunkach ustroju socjalistycznego. To dzięki socjalizmowi mogliśmy zmobilizować olbrzymie środki, to socjalizm wyzwolił ludzką inicjatywę i energię, umożliwił skoncentro wanie wszystkich sił na najważniejszych ogólnonarodo-,. wych zadaniach. Rozwój socjalistycznego budownictwa, który wymaga dziś nowych bardziej intensywnych metod gospodarowania, lecz którego treść i cel pozostają te same, przyniesie dalszy rozkwit ziem nad Nysą, Odrą i Bałtykiem, całej ojczyzny. Rozwój tych ziem nie tylko symboiizu je dynamikę polskiej gospodarki, reprezentują one także najbardziej nowoczesne, zbudowane od podstaw gałęzie produkcji, które dają wszelkie szanse stosunkowo szybszego niż w innych regiionach kraju wejścia w fazę rozwojo wą nazywaną rewolucją naukowo-techniczną. Na podstawach, stwarzanych przez gospodarczy rozwój kraju, opiera się i dokonuje proce* integracji kulturowej, umacniając z kolei dynamikę daJbzych, coraz wyższych dziedzin życia socjalistycznego społeczeństwa polskiego. Zarówno struktury świadomości nowego społeczeństwa, jak i kultury ducho wej. Wi ten sposób, dzięki powrotowi Polski na szlak piastowski i budowie soejaliz mu między Bugiem a Odrą i Bałtykiem dokonuje się odnowa całej kultury polskiej, następuje rewolucyjna reorientacja polityczna i moralna spo. leczeństwa. Można dziś już powiedzieć, że dopełnia się wizja przemian inspirowanych przez partię polskich komunistów, którą nakreślił w swym przemówieniu we Wrocławiu w 1946 r. to w. Władysław Gomułka: „Zespolenie w jedną bryłę wszystkich ziem państwa polskiego wymaga, aby Macierz kultury narodu, do literatury i sztuki. Tutaj, na ziemiach tych, gdzie zwrot dziejowy widoczny był dla każdego gołym okiem, przenikanie do kultury nowych treści społecznych zaznaczyło się ze szczególną siłą. Dziięki energii tutejszych działaczy i przy troskliwej po mocy partii, ziemie te szybko pokryły się siecią szkół, uczel ni, bibliotek, muzeów, teatrów związków twórczych, towarzystw naukowych i kulturalnych, placówek badawczych, czasopism, wydawnictw itd. Rozpoczął się wielki pochód nauki i kultury polskiej, któ- Przemówienie tow; Zenona Kliszki na Zjeździe Pisarzy Ziem Zachodnich i Północnych w Zielonej Górze połączyła się ze swymi ziemia mi odzyskanymi. A to nie jest już problemem zaludnienia ani zagospodarowania Ziem Odzyskanych. Jest to problem odrodzenia kultury polskiej. Nie tylko i nie tyle problem odrodzenia kultury polskiej na Ziemiach Odzyskanych, ile problem odrodzenia, odnowienia kultury polskiej w ogóle, zwiększenia jej twórczego roz pędu. Sprawa ta jest tak waż na, jak ważne jest zagadnienie zespolenia i scalenia Ziem Odzyskanych z ich pniem ma cierzystym. Bez odnowienia kultury polskiej zadania tego nie wykonamy". Kultura, literatura i sztuka przy zachowaniu swej specyfiki stanowi nieodłączną część całości życia duchowego naro du i przekształca się razem z ewolucją struktury i stosunków społecznych, a jednocześ nie wpływa na tempo tych obiektywnych zmian. Ta dia-lektyka czynnika obiektywnego i subiektywnego procesów ekonomiczno - ustrojowych i świadomości jednostek oraz klas społecznych jest kamieniem węgielnym leninowskiej teorii kultury i ruchów społecznych. Aby kultura mogła dobrze kształtować oblicze na rodu* musi nadążać za rozwojem stosunków społecznych, zaś jej twórcy głęboko odczuwać powinni istotę tego rozwoju i jego siły sprawcze, isto tę życia i dążeń całego społeczeństwa. Są to prawdy, które wciąż od nowa trzeba sobie uświadamiać. Stale bowiem życie narodu wnosi do ich rozumienia nowe elementy, domagające się twórczej refleksji. W toku dotychczas odbytych dwunastu zjadów pisarzy Ziem Zachodnich i Północnych wiele takich refleksji wspólnie zostało już sformuło wanych. Dziś, podkreślając fakt całkowitego zespolenia tych ziem z Macierzą, rezygnując już z jakiegokolwiek akcentowania ich odrębności powinniśmy zająć się refleksją, co one wnoszą do życia i rego świadectwem może być fakt, że dziś Wrocław ma wię cej pracowników naukowych, niż miał studentów za panowania niemieckiego. Rola tutejszych ośrodków dawno przekroczyła ramy regionalne. J eżeli w pierwszych latach do naczelnych zadań należała tu integracja kulturalna mozaiki ludnościowej, żyjącej ogólnopolskim rytmem, to w miarę wypełniania tego zadania, powstawał zaczyn twórczy, od-działywający na umysły i serca polskie w całym kraju. Więcej niż gdzie indziej można tu spotkać społecznej troski, gospodarskiej ambicji, zmysłu obywatelskiego i aktywnych starań o zbiorowe dobro. Te wartości kultury, choćby jeszcze nie wcielone w skończone artystyczne dzieła, a tyl ko istniejące we współżyciu ludzkim, są cennym wkładem nowej społeczności do kształtowania się polskiej kultury. NIE ma już potrzeby wal czenia o polskość w scalonej i wolnej ojczyż nie, ale nadal istnieje potrzeba wpływania na ludzkie n- mysły i serca, potrzeba umacniania poslaw patriotycznych, zespolonych dziś nierozłącznie z socjalizmem. Chlubna tradycja walczącej kultury, która utrzymywała tu spójnię z narodem polskim, przemawia dzisiaj przez pracę uczonego, przez trud pedagoga, przez twórczość artysty, przez słowo pisarza, przez wysiłek ludzi wszystkich zawodów, pomnażających dorobek ojczyzny, krzewiących miłość do rodzinnej ziemi i zabezpie czających jej pomyślną przyszłość. Ma też swój wkład do dzieła zespalania nowej społeczności tych ziem patriotyczne duchowieństwo polskie, me-zależnie od politycznych zamysłów części hierarchii kościelnej. Niemałe zasługi w tworzeniu nowej społeczności Ziem Zachodnich i Północnych położyły tutejsze środowiska literackie. Nie ma dziś większe go miasta, gdzie by nie działał ośrodek literacki, skupiający aktywne grono twórcze. Wrocław, Gdańsk, Szczecin, Olsztyn, Opole, Koszalin, Zielona Góra promieniują dziś twórczością artystyczną, mają cą istotne znaczenie dla polskiej kultury. Specyfika działalności literackiej na tych ziemiach sprawia, że bardziej niż gdziekolwiek indziej wykształcił się tu typ pisarza, bę dącego zarazem działaczem kulturalnym, aktywnym u-czestnikiem społecznych wydarzeń. Szczególnie żywotna była tu zawsze zatem idea literatury jako oręża w społecz nych dążeniach, jako manifestacji głębokiej samoświadomości obywatelskiej i narodo wej. DZISIAJ, kiedy obecność polska na tych ziemiach już okrzepła i kiedy wy tworzyła całkowicie dojrzały organizm, oczekujemy od twórców dalszych i coraz pełniejszych dokonań, przetwo- rzenia w bogaty obraz artystyczny całej prawdy o tej niezwykłej epopei, jaką był nasz powrót na te ziemie, całej prawdy o doniosłości tego dziejowego zwrotu. Oczekujemy podjęcia szerzej sprawy kształtowania spo łecznych postaw adekwatnych do nowego etapu rozwoju kra ju, który wymaga nowatorskich rozwiązań, maksymalnej twórczej inicjatywy, stałego kontaktu z postępem nauki i techniki. Pisarze są współrzeźbiarza-mi charakteru narodu. Dzisiejsze i perspektywiczne zadania naszego narodu wiążą się ściśle z umacnianiem poczucia jego internacjonali-stycznej łączności z narodami innych krajów socjalistycznych, z siłami postępu i pokoju. W tych internacjonalistycz nych związkach Polski, a zwłaszcza w przyjaźni i sojuszu z Krajem Rad, tkwią pod stawowe gwarancje wieczystej polskości Ziem Zachodnich i Północnych, nienaruszalności granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej. Patriotycznym obowiązkiem literatury i sztuki jest krzewienie tej prawdy na równi z prawdą, że przyszłość naszego kraju jest w rękaah całego narodu, zależy od pracowitości jego rąk i twórczego zaangażowania jego u-mysłów. Życząc w imienia kierownictwa partii Waszemu Zjazdo wi owocnych obrad, pragnę wyrazić głębokie przekonanie, że współczesna literatura polska, mająca już trwały dorobek, z każdym rokiem będzie go powiększać o wybitne dzieła, kształtujące socjalistyczną wyobraźnię i uczucia naszego społeczeństwa. Słuchamy i robi się smutno Ubiegły tydzień obfito cznego, to powinniśmy sobie może jednak miał rację Ma wał w programy mu- gratulować i oczekiwać nie- rian Załucki, wytykając tele zyczne, przy czym by przemijających przyjemności. wizji demaskatorską rolę audy ła to muzyka lek- Tymczasem jednak koncer cji i wykonawców. Jeśli spraw ka, rozrywkowa. Przy ty „Ludzie sztuki — ludziom dzili się tu np. Malinowski i pomnę: koncert z o- pracy" i z „Wizytą u Was" Florczak, a także sołtys Kier kazji jubileuszu Zrzeszenia dokumentowały wręcz przeciw dziołek, to jest to jeszcze za Studentów Polskich, z okazji ne zjawisko: przeciętności i mało jak na jeden, galowy jubileuszu Polskiego Radia, sztampy. Zwłaszcza ten pier przecież koncert. koncert ,JLudzie sztuki — lu- wszy stanowił coś w rodzaju Na wydarzenie tygodnia za dziom pracy" „Muzyka darmowej składanki dla ubo powiadał się recital Ewy De lekka, łatwa i przyjem- gich, którym i tak wszystko marczyk. I byłby niewątpli- na, wreszcie recital E- powinno się podobać. Trudno wie tym wydarzeniem, gdy- wy Demarczyk. To wszy- tu było odnaleźć jakąś wy- by nie pewne techniczne u- stko rodzime, do tego jeszcze raźną myśl przewodnią, jakiś sterki. Przekazano mianowicie doszła „Zabawa na sto dwa" generalny sens artystyczny, recital naszej piosenkarki z Na Ziemiach Zachodnich Nowoczesna wytwórnia W Tarnowie Opolskim rea lizowana jest w tym roku naj większa inwestycja w przemyśle wapienniczym. Będą to zakłady, które w poważnym stopniu zmniejszą krajowy de ficyt wapna budowlanego i nawozowego. Zobowiązania podjęte przez Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysło luego Opole pozwoli na skró cenie realizacji inwestycji o 9 miesięcy i na oddanie zakła du już w przyszłym roku. Na teren zakładu już w tej chwi U sprowadzane są nowoczesne maszyny i urządzenia. Cala "Produkcja kierowana tu będzie poleceniami wydawanymi z jednego pulpitu sterowni-Qzego, a baterie pieców i pod stawowe agregaty będą całko micie zautomatyzowane. Jeden nowy piec da taką produkcję, jaką otrzymuje się w chwili obecnej z czterech pie cózv pracujących w starym zakładzie tarnowskim. _ Nu zdjęciu: fragment wielkiej budów* % — angielski film muzyczny. Dawka spora, ale czy zado walająca? Jeśli powiem, że było raczej smutno, to chyba nie przesadzę. Jeśli powiem, że było raczej nudno to chyba też nie odbiegnę od festiwalu w Braszov, na któ rym wprawiła w zachwyt wszystkich widzów łącznie z międzynarodowym jury. Jeże li jednak Ewa Demarczyk jest niezaprzeczalnym fenomenem powojennego ćwierćwiecza, to dlaczego pokazuje się ją nam CĄF r— Okoński prawdy. Koncert po- Przypominały się, jak żywe, w tak chwilami koszmarnych dobny do koncertu, z powta czasy różnych akademii, któ- warunkach technicznych? Nie rzającymi się tzw. ulubionymi rych program części artysty- "pomaga żadne tłumaczenie wykonaiocami, reżyserski i in cznych montowano z tego, co się niedoskonałościami łącz scenizacyjny stereotyp. Wyłą- było pod ręką, dorabiano na między Braszov a Warszawą, czam z tych opinii popisy stu chybcika konferansjerkę, przy zakrawa to wręcz na kpiny, dentów i eksistudentów. Tu klejano na kurtynie okohez Komu jak komu ale właśnie przynajmniej powiezmło świe nościowy kwiatek i impreza Ewie Demarczyk należało za żością, oryginalnością, a wie szła, byle szybciej do kofica. pewnić w kraju możliwie naj le punktów programu mogło Ale to było dawno, teraz sto lepsze warunki popisu, a nie zachwycić. Myślę tu o toystę suje się większe wymagania zniekształcać jej kunsztu kiep pie zespołu pieśni i tańca kra i dziw bierze, że zapomnieli o skim telerecordingowym na-kowskiej AGH, chórze szcze tym organizatorzy owego kon oraniem z importu. cińskiej Politechniki, o nie- certu. I po to wychowuje się Sprawa nie jest błaha. Sa-których pozycjach zaprezento widownię setkami programów mzapowiedź koncertu' mu-wanych przez studenckie te nieraz bardzo udanych, dzie- zyki rozrywkowej nie wystar atrzyki i kabarety. Fakt, że siątkami festiwali, nieraz war cza- Sam program składający były to najlepsze zespoły stu tościowych, aby znienacka za si? z kilku doskonale znanych denckie w niczym nie pomniej skoczyć taką miernotą? Mi- przebojów, i to znanych nie-sza końcowego wrażenia, w mo frenetyczne oklaski nie raf od lat — to pójście po li końcu nikt sobie zapewne nie sądzę, aby i wykonawcy, i małego oporu, swego rowy obraża, że pierwszy lepszy słuchacze dobrze się na tym dzaju odfajkowanie zaplano zespół jakiejkolwiek uczelni koncercie czuli. wanej pozycji. Właśnie ze rzuca publiczność na kolana. # Me mógł się też podobać względu na olbrzymią popular Można jednak z dużym sza- jubileuszowy radiowy koncert no&ć piosenki i piosenkarzy cunkiem i uznaniem odnosić p^sze „koncert", chociaż nie właśnie ze względu na nie-się do wysokiego poziomu kra brakowało monologów, ske- Przemijające zasługi TV pro kowskiego i szczecińskiego ze °zów itp. Niby galówka, a w Pa9ującej dobrą piosenkę do spotu które potrafiły połą rezultacie znów szaro i smut muzykę (coraz bardziej czyć świeżość przeżyęia z wy 71Gdyby radiosłuchacze nie i Poważną), nie można sobie sokim kunsztem artystycznym, znali z norvialnych emisji Pozwalać na zmniejszenie wy niezwykle wysoką dyscyplinę swoich ulubionych progra- magań. Na niezrozumiałe trak z umiejętnością organizowania mów, mogliby się z punktu toxoanie telewizyjnej publicz żywiołowości na scenie. Jeśli zniechęcić do takiego np. „We n°ści, pozbawionej jakoby więc takie jest zaplecze nasze sołego autobusu", czy magazy gustu, 90 zawodowego ruchu artysty ** kraju i zę świata"f 4 »Str. 1 GŁOS nr 124 (5517) DODATEK PEDAGOGICZNY — BEZ PODATKU W. Z. Świdwin: — Czy kwota dodatku pedagogicznego nauczyciela jest opodatkowywana razem z wynagrodzeniem? Nie. Specjalne doda tiki peda gogiczne wypiacajie na pousia Wo-e rozp. xv. m. z 14. viii. 19o# r. w sprawie doaatKOW funkcyjnych i specjamego cio-ciaŁku pou«.gogrcz,nego uj.a nauczyciela, z&a uaiiŁOnj cn w aa-minjjsitracju. szkomej {ljz. U. i\r 52, poz, zoU z r.; — wolne są oa pouatiiu oa wynagro azen. (TS'b) PODATEK „KAWALERSKI'' L. M., Białogard: — Jestem kawalerem. Mam ponad 25 lat i mieszkam w&pol nie z rodzicami, którzy są częściowo na moim utrzymaniu. Czy powinienem piacic pocia<.ek oti wynagrodzeń ze zwyzfcą 20—procentową? PodaUiik w wieku ponad 25 lat, nieżonaty, me mający na utrzymaniu uziec* i pożerający wy nagrou zenie ponad j-.ouO Ti u j/^erwszego praco-uawcy, a ponau ihj z± nnesięcz me ou cuug.e&o i na^t^pnycn pu.acoaavvcuvv, opiaca p^aateK od wynagroazeu ze zwyżką 2u-proc. i- dKL utrzymania ro-ołjjcow me avvaaua od owej zwyzki. (TS'b) CZY MOŻNA PODWYŻSZYĆ CZYNoZ.' Czytelnik — Połczyn -Zdrój: — Czy prywatny właściciel domu muw lokato rowi wymowie mieszkanie i podwyzszye czynsz? Jeżeli sirony w umowie nie usitaiuy sposoou rozwiązania umowy najmu, to oDowiązują w tym względzie przepisy kodeksu cywmiego o najmie. We uiug art. b73 k.c. najem można wypowiedzieć: guy czyns-z piatny jest miesięcznie — na imesiąc naprzód na koniec rnie s^ąca Kalendarzowego. Jeśli czynsz piatny jest w ocustępacn czasu uiuzizycn, niz miesiąc ooowiązuje trzy miesięczne wy powieazeme na koniec kwartału ka.enaarzowego. Po roz-wiązamu dotychczasowej umo wy może byc zawarta nowa urnowa, która w odmienny sposób ureguiuje wysokosc czynszu. (J ue najemca nie opuści mieszkania, a nowa u-mowa nejmu nie zostanie zawarta, to właściciel może żądać odszkodowania w wysokoś ci czynszu, może również żądać wyższej kwoty. W razie dojścia do sporu sądowego żądanie odszkodowania i jego wysokość podlega ocenie sąou. (Zion'b) PÓŁ ETATU (RENCISTY) W PGR — A JAKIE ŚWIADCZENIA? F.P. pow. Złotów: Jestem rencistą pegeerowskim. Pracuję w PGR na pół etatu, żona jest zatrudniona jako pracownica stała, mamy 2 dzieci. Jakie świadczenia, przewidziane układem zbiorowym pracy w rolnictwie powinniśmy otrzymywać? Czy powinienem być traktowany jako rencista, czy jako pracownik? Jak nas kiiormuje WZ PGR sprawę świadczeń dla rencistów, zairuoinionycń na poi eta tu, wyjaśniło Min. Komictwa w sposoo następujący: praco w nik za tr u amony na pół etatu powinien otrzymywać również —proporcjonalnie do liczby go dzin pracy poiowę świadczeń przewidzianych dla pracowni-Ka staj eg o, zatrudnionego w pełnym wymiarze godzin. Jeśli przewidziane w art. 130 UZP w rolnictwie uprawnienia Pana jako rencisty do świadczeń w postaci działki przydomowej itp. byłyby korzystniejsze —nalepy przyznawać świadczę nia zgodnie z ww przepisem. W Pańskiej sytuacji, skoro pracuje również żona, jej, jako pracownicy stałej, posiadającej rodzinę, przysługują wszel kie świadczenia, należne pracownikowi .zatrudnionemu w pełnym wymiarze godzin, Panu zaś albo połowa świadczeń pracownika stałego samotnego albo pełne świadczenia rencisty. (b) NIE MA SZANS NA RENTĘ... L. B. Białogard: W 1944 r. mój mąż został powołany do wojska i od tego czasu me otrzymałam od niego żadnej wiauomości. Nie posiadam żadnego urzędowego stwierdzenia, czy mąż zaginął, czy żyje. Liczę 58 lat — niguy zarobkowo nie pracowałam, a obecny stan zdrowia nie pozwala na rozpoczęcie zatrudnienia. Czy mogę się starać o przyznanie renty po mężu? Przepusy usiawy z dnia 23. I. lyfc»& r.o zaopatrzeniu in walidów wojennycn i wojskowych oraz ich rodzin (Ltz. U. nr 13, poz. 11) takiej możLiwoś ci nie przewidują. Dopóki nie przedłozy Pani stwierdzenia właściwego organu wojskowe go o zaginięciu męża na terenie działań wojennych, względnie nie udowodini tego faktu w inny formalny sposób, uchodzić Pani będzie za osobę zamężną. Poza tym, wdowa ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli ukończyła 50 lat, jeżeli jest inwalidą lub też jeżeli wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków liub rodzeństwa w wieku do iat 16, uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Hen tę rodzinną z tytułu wieku lub inwalidztwa uzyskać może jednak tylko ta wdowa, która ukończyła 50 lat lub siała się inwa litiką przed śmiercią męża lub nie później niż w ciągu 5 lat od jego śmierci. Na przykład wdowa, która w chwili śmier ci małżonka miała 44 lata, nie uzyska renty rodzinnej nawet Po ukończeniu 50 lat. Z treści listu wnioskujemy, że nie spełnia Pani żadnego z warunków uprawniających organ rentowy do przyznania renty ustawowej. Jeżeli obecnie nie posiada Pani środków do życia ,radzimy zwrócić się do prezydium rady narodowej z prośbą o objęcie pomocą społeczną. Świadczenia takie mogą być przyznane kobiecie w wieku 60 lat i powyżej oraz osobie będącej inwalidką I lub II grupy. (L-B) NOWY SEZON ŻEGLARSKI TECHNICZNA OBSŁUGA SAMOCHODÓW OKRĘGU KOSZALIŃSKIEGO w Koszalinie przyjmie natychmiast pracowników na następujące stanowiska: STARSZEGO TECHNOLOGA d/s GOSPODARKI NARZĘDZIOWEJ, z wykształceniem wyższym lub średnim technicznym i praktyką; ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA STACJI d/s TECHNICZNYCH z wykształceniem wyższym lub średnim technicznym i praktyką; KIEROWNIKA MAGAZYNU z wykształceniem średnim technicznym lub ekonomicznym oraz długoletnią praktyką — wymagana dobra znajomość części zamienn}rch samochodowych. Wszelkich informacji w sprawie zatrudnienia i płac udziela Sekcja Spraw Osobowych w Koszalinie, ul. Pawła Findera 108, tel. 62-17, 62-18, wewn. 14. K-1361-0 KOBIETY z terenu MIASTA KOSZALINA DO PRAC DORYWCZYCH przy porządkowaniu obiektów oddawanych do użytku, zatrudni KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE W KOSZALINIE, plac Bojowników PPR 6/7. Wynagrodzenie zgodnie z UZP w Budownictwie. Zgłoszenia przyjmuje Dział Zatrudnienia i Szkolenia Zawodowego, pokój nr 8, codziennie, od godz. 12 do 15. a w soboty od 10 do 13 K-1332-0 FABRYKA POMOCY NAUKOWYCH w Koszalinie, ul. Morska 54/60 OGŁASZA ZAPISY do I klasy szkoły przyzakładowe! na rok szkolny 1970/71 w zawodzie STOLARZA MEBLOWEGO Warunkiem przyjęcia jest ukończenie szkoły podstawowej oraz złożenie dokumentów. Kandydaci winni zgłaszać się w sekretariacie Zasadniczej Szkoły Telekomunikacyjnej, przy ul. Jedności 9, w godz. od 8 do 15. K-1363-0 iii1 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W SŁUPSKU, ul. Leszczyńskiego, zatrudni natychmiast 10 MU RARZ5L-TYNKARZY, 10 ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Wynagrodzenie zgodnie z Układem zbiorowym pracy w budownictwie. K-1310-0 ZAKŁADY USŁUG RADIOTECHNICZNYCH i TELEWIZYJNYCH, ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI w KOSZALINIE, ul. Mieszka I nr 21, zatrudnią na kolonii letniej dla dzieci, w dniach od 28 VI do 21 VIII 1970 r., KIEROWNIKA KOLONII, czterech WYCHOWAWCÓW, cztery POMOCE KUCHENNE, INTENDENTA, LEKARZA. Warunki pracy i płacy do omówienia w Dzdale Spraw Osobowych Oddział Wojewódzki ZURiT. K-1364-0 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ W BYTOWIE zatrudni natychmiast PRACOWNIKÓW FIZYCZNYCH do ZOM. Warunki płacy i pracy zgodnie z obowiązującym Układem zbiorowym pracy. K-1336-0 Koszalińskie Przedsiębiorstwo PRODUKCJI LEŚNEJ „L A S" w KOSZALINIE informuje, że WSZYSTKIE PUNKTY SKUPU „LASM na terenie województwa koszalińskiego PROWADZĄ SKUP: ¥ ślimaka winniczka o średnicy powyżej 30 mm w cenie 12 zł za 1 kg ii Pierwsze żaglówki na Jeziorze Krzywym lcólo Olsztyną, CĄ£ «= Moroz SPRZEDAM samochód warszawę 204. Stan bardzo dob-y. Rymań, pow. Kołobrzeg (Lecznica Zwierząt), tel. 22. Gp-1595 PILNIE sprzedam samochód skodę combi 1200. Koszalin, tel. 34-51 (po piętnastej, tel. 23-25). Gp-1596 MAŁŻEŃSTWO poszukuje pokoju w Koszalinie. Oferty: Biuro Ogłoszeń. Gp-1625 PANIENKA poszukuje pokoju w Koszalinie. Dzwonić po piętnastej tel. 64-72. Gp-1609 SPRZEDAM dom jednorodzinny (5 pokoi z wygodami, ogród) w Piechowicach koło Szklarskiej Poręby. w rozliczeniu przyjmę mieszkanie. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-1597 SPRZEDAM 22-miesięcznego owczarka górskiego, szkolonego. — Wiadomość (tylko w niedziele): Koszalin, Chełmońskiego 8/5. Gp-1598 WYNAJMĘ pokój. Słupsk, Luksemburg 6 (Ryczewo). Róży Gp-1610 SPRZEDAM tanio gospodarstwo pięciohektarowe, zabudowania dobre (pu;ikt dobry). Helena Hi-rzvńska, Kończewo, poczta Kobylnica, pow. Słupsk. Gp-1599 SPRZEDAM samochód syrenę. — Słupsk, tel. 30-60, godz. 17—19. Gp-1606 ODNAJMĘ pokój, od maja do listopada. Płatne z góry. Koszalin Moniuszki 20, I piętro. Gp.1611 ZAKŁADY Przemysłu Elektronicznego „Kazel" w Koszalinie po szukują pokoi dla inżynierów. O-ferty należy kierować do Działu Administracyjno-Socjalnego, po kój nr 5, tel. 54-41, wewn. 12. K-l 343-0 BIAŁOGARD, dwa pokoje, kuchnia, kwaterunkowe, ogródek tele fon, z budynkiem warsztatowym, idealne dla rzemieślnika, zamienię na podobne mieszkanie kwaterunkowe w każdej miejscowości Wojciechowski. Białogard 1 Maja 24, tel. 22-72. G-1616 SPRZEDAM motocykl M-72. — Słupsk, ul. Partyzantów 7/2, oficyna. Gp-1601 SPRZEDAM pszczoły, ule warszawskie, poszerzone. Słupsk, ul. Wita Stwosza 2/5, Piecka. Gp-1602 SPRZEDAM łóżka, szafę, stół. Koszalin, Reymonta 12. Gp-16«3 SPRZEDAM samochód osobowy P-70 combi (części zapasowe). Fo tograf Józef Witka, Bytów. Gp-1620 SPRZEDAM słownik języka polskiego, 11 tomów. Koszalin, tele fon 49-57, po siedemnastej. Gp-162l WÓZEK dziecięcy — tanio sprzedam. Koszalin, Władysława IV 26/22. Gp-1594 SPRZEDAM gospodarstwo rolne 10 ha, z zabudowaniem, zelektryfikowane (nadające się na każdą hodowlę) x inwentarzem lub bez. Konikowo 62, gromada Świeszyno, pow. Koszalin, Henryk Hora. Gp-1593 SPRZEDAM samochód syrenę 103. Stan idealny osiemnastej. Stan idealny. Słupsk, teL 38-85 po Gp-1584 SPRZEDAM dom, 2 ha ziemi, w Główczycach, pow. Słupsk. Jan Szypułka. Gp-1585 SPRZEDAM samochód syrenę 103. Wiadomość: Główczyce, tel. 76, Ao godz. 20. Gp-1536 SPRZEDAM psa boksera. Shipsk, teL 35-41, od osiemnastej. Gp-1587 SPRZEDAM syrenę 103. Wiadomość: Słupsk, Mostnika 7/36, od godz. 18. Gp-1588 SPRZEDAM wózek dziecięcy, głęboki. Słupsk, Chopina 2/7. Gp-1589 PRZYJMĘ opiekunkę do dziecka. Zgłoszenia po godzinte 16, Kosza lin, Wojska Polskiego 61/11. Gp-1623 DOCHODZĄCA kobieta do dziecka potrzebna zaraz. Wiadomość: Słupsk, uL Zygmunta Augusta nr 18/48. Gp-1605 USŁUGI dla przedsiębiorstw pań stwowych, prywatnych i ludności z zakresu pokryć galwanicznych — wykonuje Zakład Galwaniza-cyjny Koszalin, ul. Obotrytów 22, Stefan Grabowski. Gp-1622-0 SZKOŁA Podstawowa nr 9 Koszalin zgłasza zgubienie legityma cji szkolnej Kazimierza Piotrowskiego. Gp-1618 POCWIARDOWSKI Bogumił zgubił tablice rejestracyjne nr EH 1951 i EH 0753, wydane przez Wy dział Komunikacji Koszalin. Gp-l«l7 ZASADNICZA Szkoła Budowlana Koszalin zgłasza zgubienie legity macji szkolnej i zaświadczenia do biletu miesięcznego Henryka Eluszkiewicza. Gp-1619 ZGUBIONO zegarek damski w śródmieściu. Znalazcę proszę o zwrot zguby za wynagrodzeniem. Słupsk. Mikołajska 5b/l. Gp-157« PÓŁNOCNE Zakłady Obuwia w Słupsku zgłaszają zgubienie przepustki stałej nr 822/69, na nazwis ko Izabela Kozłowska. Gp-1577 ZGUBIONO pieczątkę o treści: Warsztat ślusarsko-samochodowy Grzebień Jan, Darłowo, al. Woj. Polskiego 67. Gp-1580 KURDZIEL Maria, zam. Sławoborze, pK>w. Świdwin zgłasza zgubie nie legitymacji z biletem miesięcz nym nr 065776. G-1614 KIEROWNICTWO Szkoły Podstawowej w Czerninie zgłasza zgubienie zaświadczenia do biletu miesięcznego PKS Barbary Skibińskiej. G-1615 ROMEJKO Michał zamieszkały w Rąbinie pow. Świdwin, zgubił kwit dostawy zwierząt rzeźnych nr 074586 z dnia 14 IV 1970, na sumę 4.292,40. wystawiony orzez Gminną Spółdzielnię w Rąbinie. G-1612 PRAGNIESZ szczpśliwego małżeństwa? Napisz: ..Venus" Koszalin, Kolejowa 7 Błyskawicznie prześlemy kratowe adresy. Go-1233-0 UDZIELAM lekcji języka szwedz kiego dla początkujących. Skoczo wski, Koszalin, Broniewskiego 1/4 Gp-1624 UDZIELAM korepetycji z języka rosyjskiego. Koszalin, Bałtycka 27/15. Gp-1606-0 POGOTOWIE telewizyjne. Koszalin tel. 25-30 Pluta i Terpiłowski. Gp-154?-0 SREBRO-ZŁOM., oraz SREBRO PRZEMYSŁOWE kupują sklepy „ARS CHRISTIANA" KOSZALIN, Walki Młodych 14 KOŁOBRZEG, Katedralna 32 SŁUPSK, Zawadzkiego 2 SZCZECINEK, Żukowa 13 K-127/B-0 * piestrzenicy świeżej kl. I 15 zł za 1 kg M w kl. II 11 zł za 1 kg n M NS 12 zł za 1 kg ¥ piestrzenicy suszonej kl. I 240 zł za 1 kg M M kl. II 175 zł za 1 kg h W kl. III 115 zł za 1 kg Punkt skupu „Las" w Koszalinie mieści się na targowisku, w kiosku nr 4. K-1365-0 targowisku, w kiosku nr 4. K-1365-0 ZAMIENIĘ mieszkanie trzypokojowe z wygodami, stare budownictwo w centrum Słupska, na dwupokojowe w nowym budownictwie. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 1582. Gp-1582 ZASADNICZA SZKOŁA RACHUNKOWOŚCI ROLNEJ w BOBOLICACH ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na przeprowadzenie remontu kapitalnego i modernizację budynku szkolno-internatowego w zakresie: 1) zewnętrznej sieci wod.-kan. i wewnętrznej instalacji wod.-kan. c. w. i c. o., 2) robót murowych i stolarskich, 3) robót elektrycznych. W przetargu udział brać mogą przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Dokumentacja do wglądu u Dyrekcji Szkoły Bobolice, Pocztowa 15. Oferty w zalakowanych kopertach kierować pod w/w adresem. Otwarcie kopert nastąpi dnia 18 maja 1970 r., w sekretariacie szkoły, 0 godz.. 11. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-1355 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w KOSZALINIE, ul. Mieszka I nr 32, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie elewacji zewnętrznych budynków mieszkalnych w Tymieniu i Mielnie. Termin wykonania robót 15 VI 197Ó r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Informacji udziela oraz szczegółowy zakres robót określa Dział Przygotowania Produkcji w/w przedsiębiorstwa, w godz. od 8 do 14. Oferty w zalakowanych kopertach z napisem „przetarg", należy składać w sekretariacie przedsiębiorstwa, w terminie do 10 maja 1970 r. Otwarcie ofert nastąpi 11 maja 1970 r., o godz. 9, w biurze przedsiębiorstwa. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-1356 INSPEKTORAT OŚWIATY PREZ. PRN w DRAWSKU POM. ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na adaptację dotychczasowego budynku szkolnego na mieszkania dla nauczycieli w Sośnicy i adaptację budynku gospodarczego na pracownic przedmiotowe w Zabinku. Zakres prac obejmuje roboty remontowo-budowlane i instalacyjne. W przetargu mogą wziąć udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze 1 prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach, należy składać w biurze Inspektoratu, do 15 maja 1970 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 16 maja br., o godz. 9. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-l357-0 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA ROLNEGO GUDOWO, p-ta i pow. Drawsko Pomorskie zatrudni natychmiast WYKWALIFIKOWANEGO OBOROWEGO i 5 PRACOWNIKÓW DO PRACY W NOWEJ OBORZE HODOWLANO-W YDO JO WE J na 180 krów. Wynagrodzenie w/g UZP dla pracowników rolnych. Zapewnia się mieszkania w nowym budownictwie. Sklep, przystanek autobusowy i szkoła 8-klasowa na miejscu. Odległość od miasta powiatowego 5 km. Kosztów podróży ani przeniesienia nie zwraca się. K-1362-0 CENTRALNY ZWIĄZEK SPÓŁDZIELNI MLECZARSKICH OŚRODEK WYPOCZYNKOWY „SAWA" w MIELNIE zatrudni natychmiast a najpóźniej od 1 czerwca SZEFA KUCHNI, KUCHARKI. Warunki płacy bardzo dobre. Praca sezonowa od maja do września br. Zgłaszać się osobiście w Ośrodku, od godz. 9., Mielno 3, przystanek PKS. K-1354 ZAKŁAD ZAPLECZA POZAOPERACYJNEGO w KOSZALINIE, ul. Orla 6/8, przyjmie natychmiast DO PRACY W KSIĘGOWOŚCI WYSOKO KWALIFIKOWANEGO PRACOWNIKA (mężczyznę) z wykształceniem minimum średnim ekonomicznym i 5-letnim stażem. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. K-1359 NADLEŚNICTWO NOWY KRAKÓW, p-ta Jeżyce, pow. Sławno zatrudni natychmiast KIEROWCĘ z I lub II kategorią prawa jazdy. Warunki płacy i pracy do omówienia na miejscu. K-1358-0 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE RADOMYŚL, p-ta Wierzchowo Pom., pow. Drawsko Pom. zatrudni 6 RODZIN DO PRAC POLOWYCH. Możliwość zatrudnienia członków rodzin. Mieszkania rodzinne zapewnione w nowym budownictwie. K-1360-0 PRZEDSIĘBIORSTWO SPRZĘTOWO-TRANSPORTOWE BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W KOSZALINIE, ul. Mor ska 49, zatrudni natychmiast GŁÓWNEGO ENERGETYKA wymagane wykształcenie wyższe techniczne, odpowiednia praktyka na stanowiskach kierowniczych i uprawnienia — minimum III grupa SEP. Wynagrodzenie do uzgodnienia w dyrekcji Przedsiębiorstwa. Po okresie próbnym istnieje możliwość uzyskania mieszkania służbowego; KIEROWNIKA SEKCJI INWENTARYZACJI CIĄGŁEJ — wymagane wykształcenie średnie techniczne i 6 lat praktyki zawodowej oraz dokładna znajomość części samochodowych. K-l 300-$ iGŁOS nr 124 (5517) Str. 5i CODZIENNE SPRAWY Kłopoty z opakowaniem Obrazek powszechnie zna ny. Przed sklepem spożywczym stoją puste transportery. Stoją parę dni, tydzień. Terminowe sprzątanie transporterów, opakowań itp. urasta do rawgi palącego problemu. Jakie są przyczyny? Oto co mówi na ten temat kierownictwo Oddziału Przedsiębiorstwa Transportowego Handlu Wewnętrznego: — Napotykamy na duże trudności w terminowym odbiorze opakowań. Winę za to ponosi handel detaliczny. Transportery nie są przygotowane do odbioru. Bardzo często, dopiero wtedy, gdy przyjedzie nasz samochód — kierownicy sklepów przygotowują opakowania i dokumentację. Powodują przez to przestoje naszego transportu A jak przedstawiają tę sprawę pracownicy handlu? — Sklepy w wielu przypadkach nie mają odpowiednich zapleczy. Z chwilą, gdy kierownik dowiaduje się, że ma nastąpić odbiór opakowań — wystawia je na ulicę. Potem się okazuje, że odebranie towaru jest w tym dniu niemożliwe. Transportery stoją przez parę dni. Nierzadko MO obciąża za to kierownika sklepu mandatem. Poruszyliśmy drobny wy cinek z problemu: transport i spedycja masy towarowej. Kłopoty są bowiem nie tylko z opakowaniem ale także z dostawą towarów. Handel narzeka na opóźnienia w transporcie towarów. PTWTI — zarzuca ^etalistom, że wyprzedzenie w składaniu za mówień wynosi 24 godziny zamiast ustawowych 48 godzin. Bodaj czy nie większe nieporozumienia występują między handlem detalicznym, a przedsiębiorstwami pełniącymi jednocześ nie funkcje hurtownika i dostawcy. Są to: Centrala Rybna, RSO, i WSS. Rejo- Niecodzienna okazja dla szachistów Jak już informowaliśmy, staraniem MKKFiT, Zarządu Miasta i Powiatu ZMS oraz Ogniska „Energetyk" odbywały się szachowe mistrzostwa Słupska w grze błyskawicznej oraz ligi zakładowej. Dziś nastąpi zakończenie mistrzostw. W imprezie zapowiedział udział mistrz międzynarodowy — Włodzimierz Schmidt z Poznania. Rozegra on symultanę na 40 szachownicach. Organizatorzy zapraszają słupskich szachistów dziś do świetlicy Zakładu Energetycznego przy ul. Przemysłowej 114. Impreza rozpocznie się o godz. 16. Słupski RUT najiepsiy w okręqu W tych dniach w Rejono ^ wym Urzędzie Telekomuni T kacyjnym w Słupsku odby f ła się miła uroczystość. Za t łoga tego przedsiębiorstwa \ zdobyła proporzec przechod ni za osiągnięcie najlepszych wyników we współzawodnictwie pracy w O-kręgu Telekomunikacyjnym, obejmującym oprócz naszego województwa także woj. szczecińskie. Czyny społeczne słupskiego RUT wykonane w roku ubiegłym oszacowano na kwotę 450 tys. zł. MHD ARTYKUŁAMI PRZEMY SŁO WYMI w SŁUPSKU zawiadamia, że zmodernizowany SKLEP CHEMICZNO--FARBIARSKI nr 11 rozpoczął SPRZEDAŻ dla klientów indywidualnych oraz odbiorców zbiorowych K-1366 nowa Spółdzielnia Ogrodni cza wykazuje małą operatywność, zwłaszcza w sezonie wiosenno-letnim, kiedy dostarcza towar nie tylko do sklepów, ale również licznych straganów. Znane są przypadki, że stosy tran sporterów kubaturą przewyższają strpgan. Zdarzało się też, że Zarząd Oczyszczania Miasta nie mogąc dłużej tolerować tego stanu — wywoził transportery na... wysypisko śmieci. O Centrali Rybnej mówi się natomiast, że od roku nie zabiera od swych odbiorców w Ustce pustych opakowań. Narzekania na współpra cę handlu z transportem nie ustają, ale wręcz przybierają na sile. Mimo licznych narad poświęconych poprawie tych kontaktów — nie obserwuje się zmian na lepsze. Tymczasem coraz powszechniejsza jest o-pinia domagająca się ujed nolicenia transportu. Zwolennicy tej zmiany powołu ją się na przykład Rzeszo wa, gdzie Przedsiębiorstwo Handlu Wewnętrznego przejęło tabor samochodowy zarówno z przedsiębiorstw państwowych jak i spółdzielczych. Rzeszowia nie podobno chwalą sobie tę koncentrację środków transportu. Na pewno warto się zastanowić, czy doświadczeń tych nie należałoby przenieść na nasz grunt. (HKM) W kołach NOT w słupskich zakładach przemysłowych w dalszym ciągu odbywają się zebrania dyskusyjne poświęcone analizie tez na VI Kongres Techników Polskich. Bardzo wnikliwie potraktowa no te sprawy w kole zakładowym SIMP przy Słupskiej Fabryce Urządzeń Transporto wy eh w Jezierzycach. JEDNYM z tematów wokół których koncentrowała się dyskusja, było zagadnienie roli, jaką kadra techniczna powiinna spełniać w przedsiębiorstwie produkcyjnym. Środowisko to od dawna postuluje powołanie w zakładach produkcyjnych średniej wielkości komórek badawczo-doświadczal nych. Działalność ich umożliwi szybsze niż obecnie wdrażanie nowych procesów technologicznych. Jednostki te powinny powstać już w przyszłym roku. Ponieważ źródła rezerw wy dajności pracy tkwią w dużym stopniu w pracy ręcznej, koło SIMP postuluje powołanie do życia specjalistycznej placówki naukowo-badawczej zajmującej się mechanizacją prac ręcznych i montażowych. Technicy ze SFUT domagają się ponadto wyspecjalizowania grupy technolo-gów-mechanizatorów pracy ręcznej. Mówiono również o potrzebie wprowadzenia nowych taryfikatorów kwalifika cyjnych. W ostatnim czasie powstało bowiem wiele no- nowego uwzględniając szybki rozwój postępu technicznego zwróciło uwagę na konieczność uruchomienia produkcji takich pomocy technologicznych, jak: lekkie, poziome hydrauliczne prasy montażowe, lekkie dźwigi mechanicz- Rola kadry technicznej w przedsiębiorstwie wych zawodów, co do tej pory nie znalazło odbicia w nazewnictwie. Zdaniem uczestników zebrania — władze administra cyjne przywiązują zbyt małą wagę do działalności kół zakładowych stowarzyszeń naukowo-technicznych. Były bowiem przypadki, że opinie kół sygnalizujące nie dociągnięcia — trafiały w próżnię. Sytuacja tego rodzaju nie zachęca członków stowarzyszeń do aktywnego działania. Zgłoszono również wnioski pod adresem władz centralnych. Domagano się, by Ministerstwo Przemysłu Maszy- nę itp. W związku z deficytem materiałów żelaznych mówiono w SFUT o potrzebie tworzenia kuźni, które dostar czałyby odkuwki wolnokute i matrycowane, (h) CO GDZIE KIEDY : Iw-eśss*amaassmm L fłffltfcil AKADEMIE I WIECZORNICE Z okazji pierwszomajowego święta odbywały się w zakładach pracy, instytucjach i organizacjach okolicznościowe akademie i wieczornice. Uroczystość taką zorganizowało także kierownictwo Sekcji Emerytów, działającej przy Oddziale Powiatowym Związku Nauczycielstwa Polskiego. Prelekcję okolicznościową wygłosił wicedyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego — Stanisław Kwarciak. Na akademię zaproszono pierwszego w 1945 roku burmistrza miasta Słupska — Władysława Fedorowicza, który opowiedział o ob- chodach 1 Maja przed 25 łaty, a także o tworzeniu władzy miejskiej. W części artystycznej akademii wystąpił zespół wokalny „Zięby", z MDK. W TYM TYGODNIU W KLUBIE „NADRZECZE" Wtorek, 5 maja, godz. 18.30 — kolejny wieczór rozrywek umysłowych w opracowaniu Sekcji Szaradzistów (z nagrodami). Sobota, 9 maja, godz. 18 — Quiz z okazji Dnia Zwycięstwa i powrotu Ziem Zachodnich i Północnych do Macierzy (z nagrodami). Niedziela, 10 maja, godz. 15 — zajęeia dziecięcych kółek zainteresowań. Godz. 18 — wieczorek taneczny przy muzyce mechanicznej. raz pierwszy... Jak już wspominaliśmy w sprawozdaniu z pierwszomajowego pochodu, uczestniczyli w nim studenci pierwszej w historii Słupska wyższej u-czelni — Wyższej Szkoły Nauczycielskiej. Również po raz pierwszy w pochodzie 1-majowym widzieliśmy sztandar piła ona z bardzo dobrze prezentującą się orkiestrą zakładową. Spikr^mi tegorocznego pochodu, Którzy przez głośniki bardzo wyczerpująco informowali uczestników manife- Perypetie z zamkiem Z wykonaniem zupełnie drobnej usługi bywają duże kłopoty. Doświadczył ich kierownik punktu ZUR.iT przy ul. Zawadzkiego. Mianowicie 29 ub. miesiąca w drzwiach wejściowych do zakładu zepsuł się zamek. Kierownik zakładu stracił pół dnia na telefoniczne rozmowy z właścicielami prywatnych warsztatów rzemieślniczych. Kontaktował , się także z kierownikiem technicznym Spółdzielni "wielobranżowej przy ul. Niedziałkowskiego oraz Spółdzielnią „Szkło Pomorskie". Na prośbę, by wymieniono zepsuty zamek odpowiadano, iż nie ma na to czasu, ponieważ dana jednostka zajmuje się produkcja/ Natomiast Spółdzielnia ,,Szkło Pomorskie" oferowała wykonać u-sługę... w lipcu br. Komentarze chyba zbyteczne, / miasta, ufundowany przez rzemiosło. Spośród zakładów produkcyjnych najliczniejszą grupę w pochodzie stanowiła załoga Północnych Zakładów Obuwia. Dodajmy, że wystą- stacji o dorobku Słupska w m 1 ni ony m dwu d zie stopięc i o-leciu, bylj Jerzy Bytnerowicz i Włodzimierz Kwiecień. Zdjęcia: Andrzej Radzik RADIO program i 134< m uiai UKF 66 J 7 %fHa na dzień 5 bra. (wtorek) W luu. ;>.<*>, o.iAt, i.oo, 0.00, 10.00 12.05. 15.00, 16.00. 18.00. 20.00, 23.04 Z4.00. 1.00. 2.00. 2.55. 6.10 Skrzynka PCK. 6.15 Mozaika muzyczna. 6.30 Jęz. rosyjski. 6.45 Kai rad. 7.20 Dia nauczycieli 7.35 Konc. nowości rozrywkowych 7.£»0 Gimn. 8.05 Public. międzynarodowa. 8.10 Mozaika mu/.. 8.44 Konc. reklamowy. 9.00 Dla kl. VIII (wych. obywatelskie;. 9.20 Powracająca meiodyjka. 9.40 Dla przedszkoli. 10.05 „Zwycięzcy" -r fragm. pow. 10.25 Utwory Haydna i Rossiniego. 10.50 Ciekawość świata — aud. 11.00 Dla kl. VI (jęz. polski), 11.30 Przeboje inaczej. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.05 Konc. z polonezem. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla kl. 111—IV (wychowanie muz.). 13.20 Z nagrań Ork. Mandolinistów. 13.40 Więcej, lepiej, taniej. 14.00 Wesoły autobus. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.05 Ze świata opery. 16.30—18.50 Popołudnie z młodością. 18^50 Muzyka i aktual ności. 19.15 Dla domu i dla ciebie 19.30 Konc. życzeń. 20.25 Rytmy znad Wełtawy. 20.47 Kronika spor towa. 21.00 Spotkanie z Temidą. 21.20 Studio klasyczne „Amfi-trion" — słuch. 22.21 Sylwetka kompozytora. 23.10 Ze Zjazdu Pisarzy Ziem Zachodnich i Północnych w Zielonej Górze. 23.20 Transkrypcje polskich piosenek. 0.05 Kai. rad. 0.10—3.00 Program nocny z Katowic. PROGRAM n. loi Oi ora* (J&.F 69.92 MB] na dzień 5 bm. (wtorek) Wiaa. 4.3o, ».30. tf.-fcj. 7.30, 8.30 9.3 r»rar (JKF 69.9? MH* 7.15 Serwis dla rybaków. 7.17 Ekspres' poranny. 7.25 Mówili 1 pisali o nas — fel. Cz. Czechowicz 16.05 Kolorowe zespoły instrumen talne. 16.25 Przeglądamy nowe książki 16.30 O przesądach związa nych z chorobą gruźliczą — pogadanka lek. med. Z. Batyńskie go. 16.40 Czego chętnie słuchamy. 16.55 Muzyka i reklama. 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 Koszalińskie spotkania muzy Wydawnictwo Prasowe ..Glos Koszaliński" RSW „Prasa" Redaguje Kolegium Redakcyjne Koszalin ul Alfreda Lampego 20 Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 82-61 do 6$ „Glos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Ko szalinie — organ Kw PZPR. ,,Głos Słupski" Słupsk pl. Zwycięstwa 2. 1 piętro Telefony: sekretariat łączv z kierownikiem «- 51-95: dział ogło-sz?b 51-95: redakcja — 54-66 Wpłaty na prenumeratę (mie sieczna — 15 zl. kwartalna — 45 zł półroczna — 90 t\ równa 180 złi przyjmują urzędy poczto« e. listonosze ora? r>d działy Ruch" Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty udzielała wszystkie placówki ,,Rucb" 1 poczty. Tłoczono: KZGraf. Koszalin uL Alfreda Lampego 1S. iStr. 6 GŁOS nr 124 (5517) owódca Tamańskiej Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej, generał — major Leonid Kuzniecow, wy jaśnia nam, na czym polegają cechy szczególne współczesnej piechoty zmotoryzowanej. Są nimi, poza siłą ognia i broni pancernej, duża szybkość, możliwość po konywania w pełnym marszu wszystkich przeszkód tereno wych: rzek, jezior, wzniesień. — Czy w skład, uzbrojenia dywizji wchodzą również lot nictwo i taktyczna broń atomowa? — ktoś pyta. — Owszem, dywizja ma pod oddziały lotnicze i taktyczną broń atomową, ale decyzja o jej użyciu przekracza kompe tencje dowódcy dywizji. Na placu przed koszarami oglądamy wyposażenie Tamań skiej Dywizji — czołgi-amfi bie, takież samochody pancer ne, cięższe i lżejsze, czterolu fowe działka przeciwlotnicze, wystrzeliwujące w ciągu mi nuty 2400 pocisków. Dalej działa kalibru 156 mm, haubi ce, granatniki, broń przeciw pancerna, ręczna i maszynowa, „Katiusze"~. MARYNARKA ZAMIAST „GIMNASTIORKI" Zajęcia programowe w wizji trwają 7 godzin dziennie. W niedzielę — przepustka „na miasto". Dywizja Ta mańska stacjonuje 40 km od Moskwy i oczywiście wszyscy jadą do stolicy. Pociągiem e-lektrycznym albo autobusem. W ostatnim tygodniu kwie tnia wojska okręgu moskiew skiego przeszły na letnie u-mundurowanie, równocześnie wprowadzono nowe mundury. Armia Radziecka odchodzi od tradycyjnej „gimnastiorki"; bluzę i zapięty pod szyją mundur wyjściowy zastępuje jednorzędowa marynarka. Spó anie są teraz wąskie, do rnun duru wyjściowego obowiązuje obuwie lekkie, pantofle bądź kamagzki typu cywilnego. No wy fason umundurowania spotkał się z powszechnym u znaniem wojska i społeczeństwa. „Tamańcy" zadają terafc szyku jak u nas Kościuszkow cy czy Czerwone Berety. Dywizja Tamańska jest tu bardzo popularna. Od roku 1946 stale uczestniczy w defi ladach wojskowych na Placu Czerwonym co jest nie lada wyróżnieniem. TAMAtfSKI POCHOlł „Tamańcy" wciąż jeszcze wspominają zimowe manew ry „Dźwina", największe z przeprowadzanych na lądzie ćwiczeń Armii Radzieckiej w okresie powojennym. Jak się to mówi, dostali w kość solid nie, ale wszystkie jednostki dywizji wykazały wysoką sprawność bojową, doskonały poziom wyszkolenia. Podczas obchodów 100-lecia urodzin Lenina Dywizja Tamańska o trzymała z rąk marszałka Gre czki jubileuszowy dyplom ho norowy przyznawany wyróżnia jącym się załogom zakładów przemysłowych oraz jednostkom wojskowym. Od stałego korespondenta Agencji Robotniczej w Moskwie W muzeum dywizyjnym na zwisko marszałka Greczki fi guru je kilkakrotnie na doku mentach z okresu lat 1942-43, kiedy to obecny minister obro ny ZSRR dowodził armią bro niącą Kaukazu, a potem wy zwalającą wybrzeże Morza Czarnego i Krym. Dywizja Tamańska wchodziła w owym czasie w skład armii marszałka Greczki i właśnie bohaterstwo jej żołnierzy w walkach o Półwysep Tamański — wę złowy punkt strategiczny po między morzami Czarnym i Azowskim — dały nazwę dy wizji. Z Półwyspem Tamańskim dywizję łączą dawniejsze jesz cze dzieje, bo z czasów woj ny domowej. Jeden z pułków uczestniczących w tamtym pierwszym tamańskim pochodzie stanowił trzon obecnej dywizji. Formowała się ta dy wizja w obozach wojskowych pod Kijowem, na krótko przed hitlerowską napaścią na ZSRR. DWÓCH MARSZAŁKÓW Z JEDNEJ WSI Pułkiem, który dał początek dywizji, dowodził major BABADŻANIAN, dzisiejszy marszałek wojsk pancernych. Marszałek Babadżanian jest Ormianinem i pochodzi z tej samej górskiej wsi Czardahli, co i marszałek Związku Radzieckiego BAGRAMIAN. Chrzest ogniowy dywizja prze szła w rejonie Smoleńska. Pułk Babadżaniana był ostat nim, który opuścił Smoleńsk, zwany z dawien dawna Bra mą Rosji. Pod Briańskiem pułk przez 11 dni i nocy toczył nieprzerwany bój z top nie jącymi oddziałami Guderiana. Za postawę w tych walkach pułk i dywizja jako jedne z pierwszych otrzymały gwar-dyjskie tytuły. Później Tamań cy nacierać będą w kierunku północno-zachodnim, przejdą w krwawych bojach przez zie mie Litwy, Łotwy i ostatnie walki stoczą na ulicach Królewca. Droga majora Babadżaniana będzie inna. Zostaje miano wany dowódcą brygady pancernej, uczestniczącej w naj większej bitwie czołgów w II wojnie światowej na Łuku Kurskim. Czołgi tej brygady należały do pierwszych, które dotarły do wschodnich granic Polski. Pod Sandomierzem generał Babadżanian zostaje ciężko ranny, ale już po rnie siącu wraca na front. Jego brygada wyzwala Łódź, Kutno, Tomaszów, Gniezno, okrą ża Poznań, wychodzi na linię Odry, stamtąd kieruje się na północ ku brzegom Bałtyku. SŁOWO O POLSKICH ŻOŁNIERZACH kołnierze polscy i mieszkań cy wielu miast pamiętają do brze rajd czołgów tej brygady Pamięta dobrze pclskich żoł nierzy i marszałek BABADŻA NIAN. Niedawno na łamach moskiewskiej „Prawdy" dowódca wojsk pancernych ZSRR o polskich żołnierzach wyraził się tak: „To mężni, odważni żołnierze, cddani swo. jemu żołnierskiemu obowiązko ] wi, gorąco kochający swoją j ojczyzną. Nie zapomnę nigdy radosnych i serdecznych spot ■ kań z ludnością wyzwolonych j ziem polskich. Przyjaźń żołnie rzy radzieckich i polskich u-! trwalona jest wspólnie prze j laną krwią w walkach z ja-1 szyzmem. Winniśmy chronić \ tę przyjaźń jak świętość"♦ Na polskich ziemiach wal czył również dowódca Tamań \ skiej Dywizji, gen. KUŹNIE COW. — „Mogę powiedzieć cytuję słowa gen. Kuznieco-wa — że przeszedłem przez całą Polskę, bo od Bugu, przez Chełm, Lublin, Mągnu szew, Poznań, Kostrzyn..." Spośród „Tamańców" do ,Ćiemlaków", jak nazywają w Moskwie tych, co wyzwalali połskia ziemie, należy również pułkownik PIOTR SOBOL. Ale nie tylko on. Wieczorem w Klubie Oficerskim spotykam jeszcze kilku „Tamańców", którzy walczyli na polskich ziemiach, szli z polskimi żołnierzami tymi samymi drogami do Berlina. DOBROSŁAW POPRZECZKO Jutro start Sztafety Zwycięstwa Spod pomnika na Westerplatte w Gdańsku nastąpi jutro uroczysty start Sztafety Zwycięstwa, która prowadzić będzie z Gdańska przez Słupsk, Sław no, Sianów, Koszalin do Koło brzegu i Szczecina. Bardzo uroczysty charakter będzie miało powitanie Sztafety na granicy województw: koszalińskiego i gdańskiego. Na granicę powiatu lęborskie go ze słupskim przybędą przedstawiciele komitetu orga nizacyjnego ze Słupska. Po części oficjalnej przekazana zostanie pałeczka z meldunkami sportowcom koszalińskim, którzy poprowadzą Szta fetę do granicy województwa koszalińskiego ze szczecińskim. Przybycie Sztafety na granicę powiatu słupskiego prze widziane jest ok godz 17.15 natomiast uczestnicy Sztafety spodziewani są w Słupsku o-koło godz. 20. Uroczystości związane z przybyciem Sztafety odbędą się w Słupsku na placu Zwycięstwa. W dniu 7 maja nastąpi start Sztafety do II etapu: Słupsk — Koszalin — Kołobrzeg (długości 114 km). Sztafeta wystartuje ze Słupska o godz. 10. Około godz. 11 uczestnicy przekroczą granice pow. słupskiego w Sycewicach, skąd Sztafetę przejmą sportowcy powiatu sławieńskiego. Około godz. 12.40 odbędzie się w Sław nie składanie wieńców i kwiatów przed pomnikiem, skąd następnie Sztafeta o godz. 13 wystartuje do Koszalina. Zanim uczestnicy przybędą do stolicy województwa, złożą wieńce i kwiaty w Sianowie. Uroczystości w Kosza linie odbędą się na placu Bojów ników PPR około godz. 16. Po części oficjalnej Sztafeta wystartuje do Kołobrzegu, gdzie jej przybycie spodziewane jest około godz. 19. Uroczystości z okazji przybycia Sztafety oraz 25. rocz nicy zwycięstwa nad hitlerowski mi Niemcami odbędą się w Koło brzegu, pod pomnikiem Zaślubin. Z tej okazji odbędzie się w tym mieście również wiele innych imprez. Do III — ostatniego etapu — uczestnicy Sztafety Zwycię stwa wystartują z Kołobrzegu, w godzinach rannych. Pożegnanie odbędzie się w miej scowości Całańcza na granicy woj. koszalińskiego i szczecińskiego. (sf) Ytybzień w kalejdoskopie^ Nawe} kobiety • •• Nie będzie w tym przesady, gdy stwierdzę, ż.e w ubiegłym tygodniu cała uwaga sympatyków sportu (i nie tylko sportu) w kraju koncentrowała się na finałowym pojedynku piłka rzy Górnika z Manchester City w Wiedniu. Wszyscy są wdzięczni zespołowi z Zabrza za dobrą postawę w tym trud nym meczu i emocje jakich nam oni dostarczyli w ciągu kilku miesięcy, licząc również ich ubiegłoroczne sukcesy w roz grywkach pucharowych. Mecz w Wiedniu już mamy poza sobą. Szkoda, że Górnikowi nie udało się przywieźć do kraju Pucharu Zwycięzców Pucharów. Ale już sam fakt uczestniczenia w finale PEZP jest wielkim sukcesem w historii polskiego piłkarstwa. Na wet nikła porażka z renomowanym (może przereklamowa nym) zespołem Manchesteru nie przynosi ujmy piłkarzom Górnika. Dramatyczne pojedynki pucharowe Górnika w olbrzymim stopniu przyczyniły się do zainteresowania sportem ludzi, którzy poprzednio w ogóle się nim nie interesowali lub stali na uboczu jego spraw, próbie mów. Dzięki telewizji uczestni czyli oni bezpośrednio w meczach Górnika, stając się równocześnie jego sympatykami. Pojedynki w Rzymie, Chorzowie, Strasburgu i w Wied niu do głębi poruszyły wszyst kich, którzy oglądali w TV występy naszych piłkarzy. Za dostarczone nam emocje i wzruszenia należą się górnikom gorące słowa podziękowa nia. Ich mecze, zwłaszcza z AS Roma wszyscy będą długo pamiętać i niejednokrotnie po wracać wspomnieniami do tych maratońskich zmagań. A swoją drogą chociaż na marginesie należy odnotować, iż dzięki Górnikowi wzrosło zainteresowanie piłką nożną również wśród kobiet. Tak się złożyło, że mecz w Strasburgu oglądałem przed ekranem TV w towarzystwie kilku pań, które przedtem w ogóle nie interesowały się sportem. Żad na z nich, jak mi powiedziały, nie była nigdy na meczu piłkarskim. Piłkarze Górnika zafascynowali panie. A jak prze Dla uczczenia Święta Pracy o-raz 25-ięcia wyzwolenia Ziemi Koszalińskiej, odbył się w sali Technikum Mechanicznego w Bia łogardzie indywidualno-drużyno-wy turniej zapaśniczy juniorów o puchar PKKFiT. Na starcie im prezy stanęło 41 zowodników z trzech klubów: LZS Koszalin, Piast, Słupsk i LKS Orzeł Biało gard. Niestety, mimo zgłoszenia nie stawili się w Białogardzie za pasmcy LZS Pionier Drawsko. W klasyfikacji drużynowej pierwsze miejsce zdobył zespół Białogardu, uzyskując 53 pkt przed Koszalinem — 24 pkt i Słupskiem — 23 pkt. Za najlepsze go technika turnieju uznano Wal demara Barszczewskiego (L.KS TURNIEJ O PUCHAR PKKFiT W BIAŁOGARDZIE Orzeł) w kategorii wagowej dc 52 kg. Zawodnik ten zdobył tym samym puchar PKKFiT oraz na grodę LKS Orzeł Białogard. A oto zwycięzcy w poszczególnych kategoriach wagowych: do 44 kg: — Słowiński (Białogard), Łysiak (Białogard); 48 kg — Przy bylak (Słupsk), Ryczkowski (Bia łogard); 52 kg — Barszczewski (Białogard), Zawadzki (Koszalin); 56 kg — Poplewski (Koszalin), Głaz (Białogard): 60 kg — Szwenk (Białogard), Listosz (Białogard); 65 kg — B. Samsonowicz (Białogard), Kret (Koszalin); 70 kg — Zawadzki (Słupsk), T. Samsonowicz (Białogard); 75 kg — Rynce wicz (Białogard), Mosiewicz (Słupsk); 81 kg — Steblewicz (Białogard), Tehir (Koszalin); 87 kg— Góralik (Białogard), (sf) żywały pojedynki — trzeba to było słyszeć i widzieć... NIE PRZEWIDZIANA STRATA Skoro już jesteśmy przy pił ce nożnej powróćmy na nasze, koszalińskie podwórko. Po raz pierwszy w ub. tygodniu roze grano III-ligowe mecze mistrzowskie w dzień powszedni. Była to jednak losowa konieczność, ponieważ zabrakło wolnych terminów na rozegra nie zaległych spotkań. Kolejka ta okazała się szczę śliwą dla Gwardii, która gościła u siebie gdańską Polonię. Koszalinianie po sukcesie w Kaliszu znowu poprawili swo je konto punktowe, zwyciężając w ładnym stylu drużynę z Gdańska. Nic też dziwnego, że w niedzielnym meczu z rezerwami Pogoni szczecińskiej faworytem pojedynku byli gwardziści. Przypomnę, że w rundzie jesiennej zespół Gwardii pokonał w Szczecinie Pogoń 2:1. Niestety, na własnym terenie nie udało się gospodarzom wywalczyć dwóch punktów. Musieli się zadowolić podziałem punktów. Trzeba jednak przyznać, że Gwardia zasłuży ła na zwycięstwo. W ogólnym przekroju meczu koszalinianie byli lepsi i mieli więcej okazji zdobycia bramek niż goście. Niestety, napastnicy znowu zaprzepaścili szanse polep szenia bilansu punktowego i bramkowego. Strata punku na własnym boisku z rezerwami Pogoni nie była brana pod uwagę w ogólnych kalku lacjach zespołu (podobnie zresztą jak remis z Kujawiakiem czy też porażka z Zagłębiem w Koszalinie w rundzie wiosennej. W związku z tym trzeba będzie w następnych meczach „odrobić" nie zaplanowane straty. Przypomnę, że przeciwnicy będą bardzo groź ni i gwardzistom trudno będzie wywalczyć dodatkowe punkty. Pocieszającym objawem jest fakt, że Gwardia z każdym meczem gra lepiej. Forma zespołu zwyżkuje. Dlatego też z powodu remisu z Pogonią, która wystąpiła niemal w I-li gowym komplecie, nie należy wyciągać pesymistycznych wniosków. Piłkarzom trzeba życzyć jeszcze lepszej gry i du żo, dużo więcej skutecznych strzałów na bramkę kolejnych przeciwników. STANISŁAW FIGIEL TAIGJZY SROGA (147) Wybiera się więc Jurek Szerszeń wraz z Franus i em Kopa-czykiem po to „dobre warzywo". Zastali tam żołnierza z piechoty. Także się pożywiaŁ Pogadują sobie po przyjacielsku. Nadleciały samoloty. Padła niedaleko jedna bomba. Przestał się odzywać kolega piechur. Podczołgal się do niego Szerszeń i Kopaczyk. Żołnierz dostał odłamkiem w szyję. — Przy burakach też można zginąć — kiwają z żalem dwaj młodzi chłopcy, którzy mimo całej wojennej grozy, potrafili jednak śmiać się, być po prostu — osiemnastolatkami. Przestały im smakować buraki. Zabierają ich jednak tyle, ile się tylko da, dla kolegów. Oni z piechurem nie rozmawiali, zechcą zapewne jeść. Trafia pod bomby, bliżej linii frontu, pełniąca od wczoraj popołudnia służbę w dywizyjnej kompanii łączności, sanitariuszka Leokadia Sienkiewicz. Biegnie, nic patrząc na padające odłamki, ku jęczącemu rannemu. Przed chwilą upadł. Potrzebuje jej pomocy. Podmuch kolejnej bomby obala ją na ziemię, przysypuje nią dokumentnie. Na wierzchu sterczy tyłko pęk gęstycli, czarnych włosów. Przeskakują przez bombardowaną strefę dwaj radzieccy łącznościowcy. Przywarli obok świeżego, ziemnego garbu. — Smatri! — szturcha Sasza Wanię. — Smatri, żeńszczyna. Ujmuje delikatnie pukiel włosów w garść. -7- Krasawica! — powiada, choć na oczy nie widział dziewczyny, której włosy trzyma w ręku. Czerwonoarmiści rozgarniają ziemię rękami, potem ostrożnie łopatkami. Poszarzała twarz (Łrfcwczyny. Delikatni© osu- wają ziemię z jej piersi, brzucha. Saszka przystawia głowę do munduru. — Jeszcze żywiot. Zarzuca sobie na plecy nie taki znowu wielki ciężar — led wie czterdzieści osiem kilogramów — i pochylony przemyka do znajomego punktu medycznego. Takie to z pola bitwy trofeum wynosi sojusznik z czerwoną gwiazdą. Donosi nieprzytomną Polkę do radzieckiego pułkowego punktu medycznego. Śledzi uważnie cucenie dziewczyny z czarnymi włosami. Otwiera oczy. Saszka daje potężnego kuksańca koledze. — Wania! Ona żywiot, żywiot! Salutują pyzatym sanitariuszkom z rozmachem .odchodzą w przedwieczorną porę do swoich, łącznościowych żołnierskich obowiązków. Dwaj nieznani radzieccy żołnierze, którym los wyznaczył taką po prostu marszrutę. BOMBY NA 3, PUŁK Piękna Basia, jak nazywają koledzy oficerowie Barbarę Jaziewicz — miała szczęście od samego początku udziału w bitwie. Przed trzema dniami przeniesiono ją z batalionu sanitarnego do kompanii sanitarnej 3. pułku piechoty, na stanowisko zastępcy dowódcy do spraw polityczno-wychowawczych. Była temu wielce rada. Mąż, Józef służy w 3. pułku, w 2. kompanii fizylierów, takoż jako polityczny zastępca. No i jednak co pułk piechoty, to nie batalion sanitarny. O ileż bliżej frontu. A przecież po to wyrywali się małżonkowie z Semipałatyń ska, by walczyć z wrogiem. Pożegnała więc bez nadmiernego żalu dywizyjny „sanbat", wspaniałego kucharza Ośkę, mistrza od smakowitych dań, na które schodzili się nierzadko wyżsi oficerowie sztabu dywizji. Uroniła jednak łezkę rozstając się z kulturalnym i miłym małżeństwem Sztachelskich. On, Jerzy, kapitan dowodzi batalionem. Żona Irena, jest lekarzem. Oboje petrafili stworzyć w batalionie klimat bez mała rodzinny. Jeszcze uścisk dłoni z majorem Bronisławem Kostkiewiczem, który ciągło nic otrzymuje w „przydziale** jednego porządnego wariata do leczenia" i z kapitanem Aleksandrem Wołyńskim, chodzącym komunikatem frontowych walk — i można wędrować do pułku. Barbara, ma sanitarne kwalifikacje, nabyte w Semipała-tyńsku. Łatwo więc znajduje swoje miejsce i w boju. Nie będzie przecież siedziała w tyle. Są ranni i to liczni. Ruszyła w kierunku linii frontu. Idzie wraz z nią goniec dowódcy kompanii fizylierów, Muszka Staniszyn. Nadleciały samoloty. Cogodzinny to już chleb pierwszej dywizji. Barbara wskoczyła do starego, częściowo zasypanego okopu. Noga jej ugrzęzła w czymś lepkim, niepięknie woniejącym. Staniszyn spojrzał na jej ubrudzone buty z powagą. — To wieikie szczęście w boju wejść w gówno. Obywatelka porucznik nie będzie nawet draśnięta. „Obywatelka porucznik", a naprawdę ciągle jeszcze oficer bez stopnia — roześmiała się grzecznie. Ot, szczęście. Rzeczywiście, nie imały się jej kule, ni odłamki, gdy na równi z sanitariuszkami zbierała i opatrywała rannych. Doświadczony w pierwszej wojnie światowej, właściciel Krzyża Walecznych z dwoma okuciami, Wincenty Tabor pełni służbę w 3. kompanii moździerzy. Jest jej szefem. Wyprosił u dowódcy batalionu, kapitana Łubańskiego, by do tej samej kompanii przenieść jego syna, Jana. Początkowo młodszy Tabor miał być w tyle, z wozami kompanii. Przybiegł jednak z prośbą do ojca, a zarazem starszego wachmistrza. — Tatuś, ja przy tobie. Jak zginiemy to obaj, razem. Wincenty popatrzył serdecznie na syna. Chciałoby chłopakowi oszczędzić takiego wyboru. Machnął jedna* ręką. — No dobrze, zostań. Odesłano w tył konie i wozy, pozostawiono tylko jeden» dla Wincentego. Mądra kobyła, „Igruszka" wodzi za u*111 spojrzeniem. — Pojedziemy, staruszko — poklepał ją po grzbiecie. Spojrzał na rosnące drzewka, których jeszcze nie zdołały połamać wybuchy pocisków, ^ pot. J *