NARADA w URM Rea ixce]a Uchwały IV Plenum KC PZ R WARSZAWA (PAP) Przebiegowi realizacji Uchwały Plenum KC PZPR poświęcona była narada, która odbyła sie w sobotę w Urzędzie Rady Ministrów w Warszawie. Uczestniczyli w niej ministrowie i wiceministrowie resortów gospodarczych i naukowych oraz szefowie urzędów centralnych. Obradom przewodniczył wicepremier Stanisław Majewski. Wziął w nich udział kierownik Wydziału Przemysłu Ciężkiego i Komunikacji KC PZPR — Stanisław Kowalczyk. Mały szczyt arabski obraduje w Kairze Bliskowschodni problem KAIR (PAP) * CZORAJ, rozpoczął się w Pałacu Re-/ i; publikańskim Kubeh w Kairze „MAŁ1 SZCZYT ARABSKI" — konferencja krajów znajdujących się w bezpośredniej konfrontacji z Izraelem. Dziennik „Al-Ahram" pisze, w numerze so botnim, że „MAŁY SZCZYT ARABSKI" po święcony będzie wyłącznie omówieniu aspektu militarnego konfliktu bliskowschodniego oraz sytuacji na froncie wschodnim tj. na syryjsko.-izraelskiej i jordańsko-izraelskiej li nii przerwania ognia. Szefowie państw ZRA, Jordanii, Syrii i Su danu oraz przedstawiciel Iraku przestudiują w tym kontekście wiele ważnych kwestii dotyczących operacji wojskowych, eskalacji walk powietrznych, rajdów lotnictwa izrael- skiego na miasta i osiedla arabskie zwiększenia pomocy wojskowej i politycznej USA dla Izraeia, jak również omówią plan akcji wojskowych w najbliższym etapie konfliktu. Gen Fauzi, ministei wojny ZRA i naczelny dowódca egipskich sił zbrojnych przedstawi *v czasie konferencji, jako dowódca frontu wschodniego i zachodniego raport na temat wszystkich aspektów wojskowych sytuacji, a także realizacji postanowień „małego szczytu arabskiego", który odbył się we wrześniu ub. roku. Prezydent ZRA Naser będzie mówił o perspektywach poważnej sytuacji wojskowej w chwili obecnej, aktualnej sytuacji w świecie arabskim oraz o zadaniach stojących przed każdym z krajów. Również król Jordanii Husajn ma przedstawić sytuację wojskową swego kraju. ftrarygeiowcmia do ifoidaw ■pra wozdawczo-wy b orczych .............................................................. n ■ i mi ............. Posiedzenie Prezydium ZBoWiD WARSZAWA (PAP) ODBYŁO się posiedzenie Prezydium Zarządu Głównego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, pod przewodnictwem prezesa ZG ZBoWiD Mieczysława Mo czara. W czasie posiedzenia, zastęp ca sekretarza generalnego ZG ZBoWiD Henryk Matysiak o-mówił wyniki spotkania akty wu terenowego Związku, jakie odbyło się niedawno w Warsza wie. Narada ta wykazała duży wzrost aktywności, zaanga żowania, dobrą atmosferę w pracy społecznej kół i członków Związku, co sprawia, że ZBoWiD jest siłą społeczną w pełni pomocną partii i Fronto wi Jedności Narodu w realiza cj tym przypadku pracownicy administracji i organów publicznych, naruszają prawi dla. Co bowiem myśli kie-Towca, gdy spostrzeże, że siedzący za kółkiem stróż porządku publicznego jedzie tak, jakby cała ulica była jego? Albo weźmy pod lupę administracje domów Mieszkalnych. Jeżeli uster ka powstanie z winy lokatora, wszystko jest jasne. Trzeba zapłacić rachunek, dobrze jeszcze, jeśli sprawa nie zostanie wniesiona na kolegium orzekające. A jeśli usterkę wywołała eki Pa remontowa, działająca W ramach usług lokatorskich czy też z emzetbee-mu? Wszystko wtedy jest W porządku. Tylko pracow nicy tych ekip mają ubaw Po pachy, widząc rozpaczli krzątaninę lokatorów, Usiłujących gdzieś tam interweniować, celem usunię awarii— Ale lata jo„ jakby im kto kota pogo-Kił?"... — można usłyszeć Kie jeden raz. Przesada? Może. Zła to Ócdnak lekcja wychowania °bywatelskiego. Wpływa o-va na stępienie ludzkiej Wrażliwości, wywołuje obo Utność i cynizm. „My się iftamy tym przejmować"?! Anty wy chowanie — oto fak powinno się nazywać Podobne postępowanie administracji. Nie zawsze ratuje sprawę słowo „przepraszamy", choć jest to już Postawa do przyjęcia. zetpe „B-52 BOMBARDUJĄ \FW przestrzega rozejmu Siły Narodowego Frontu Wyzwolenia Południowego na dal przestrzegają ogłoszonego przez siebie, w związku z Księ życowym Nowym Rokiem. 4--dniowego rozejmu. W ciągu ostatnich 24 godzin nie zanotowano żadnych akcji partyzanckich. Natomiast Amerykanie po zakończeniu 24-godzinnego ro zejmu wznowili w piątek wie czorem rajdy bombowców stra tegicznych „B-52". Rozejm ze strony partyzantów południowowietnamskich kończy się w poniedziałek rano czasu lokalnego (o północy z niedzieli na poniedziałek cza su warszawskiego). Jak przewiduje PIHM, dziś na terenie crłego kraju będzie zachmurzenie umiarkowane, przejściowo duże, miejscami opady śniegu. Temperatura maksymalna od minus 3 st. na południowym wschodzie do 0 w centrum i plus 4 st. na zachodzie. Wiatry umici kowane, od zachodu wzm?gaiące się, z kierunków zachodnich i po łudniowo-zachodnich. Cena 50 er , U / SĘBm ■■ ... W ■ ^4 PSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rob XVIII Niedziela, 8 lutego 1970 r. Nr 39 (5432) ZDJĘCIE TYGODNIA J53 W drodze do przedszkola... Fot. J. Piątkowski KUN w s wypadkami drogowymi Samochody zabijajq częściej niż choroby zakaźne WARSZAWA (PAP) SAMOCHODY zabijają dziś u nas więcej ludzi niż większość chorób zakaźnych. Wypadki s>ają się u nas problemem o charakterze spo łecznym — stwierdził w roz mowie z przedstawicielem PAP wybitny chirurg, dyrek tor Instytutu Hematologii prof. dr Witold Rudowski. Jest to zjaw'sko tym bardziej niepokojące, że liczba ofiar śmiertelnych jest u nas kilkakrotnie wyższa niż w krajach o najbardziej rozwiniętej motoryzacji. Podczas gdy np. w US.A umiera 1 człowiek na 35 rannych w wypadkach samochodowych, w NRF — 1 na 27, w CSRS — 1 na 24, to u nas — ginie co 9. Dane te niezbicie dowodzą konieczności bliższego aającia się tymi sprawami również od strony lekarsko-medycznej. Zadrnie to stawia przed sobą Wydział Nauk Medycznych PAN. Jest to jeden z kierunków działania, jaki zo stał pojęty w związku z kon centracją prac i wiązania ba dań naukowych z potrzebami praktycznymi kraju i służby zdrowia. Chcemy (Dokończenie na str. 2) Strajki w W. Brytanii LONDYN (PAP) Strajki w brytyjskich fabrykach, produkujących części samochodowe; wyu olały poważne przestoje w wielu wielkich zakładach samochodowych. Administracja tych zakładów mu siała odesłać tysiące robotników do domu, ponieważ zosfała przerwana dostawa części nieodzownych przy produkcji. Strajk powszechny gro-zd fa że jeżeli ich postulaty zostaną brykom „Forda". Robotnicy odrzucone, przerwą pracę. tych zakładów domagaią się strajków ogarnęła rów . , . _ I . n:ez szereg przedsiębiorstw w zwiększenia płac uprzedzając, innvch eałęziach gospodarki. W 65. rocznicę urodzin PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE* Nakład. 102.015 Z okazji 65. rocznicy urodzin I sekretarza KC PZPR tow. Władysława Gomułki ambasador ŻSRR w Polsce Awierkij Afistow wręczył Mu dekret Rady Najwyższej ZSRR o nadaniu Orderu Lenina. CAF — Uchymiak Życzenia dla towarzysz Władysława Gomułki NA RĘCE I sekretarza KC PZPR tow. Władysława Gomułki napłynęły dalsze depesze gratula- ♦ cyjne z okazji 65. rocznicy urodzin. Depesze nadesłali: I sekretarz z KC Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej Janos Kadar, Komitet Centralny Bułgarskiej Partii Komunistycznej, sekretarz generalny Rumuńskiej Partii Komunistycznej Nicolae Ceausescu, pierwszy sekretarz KC Mongolskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej Jumdżagijn Cedenbał, prezydent CSRS Ludvik Svoboda, kierownictwo Partii Pracy Korei, sekretariat RWPG i Międzynarodowa Fe deracja Bojowników Ruchu Oporu (FIR). PODZIĘKOWANIE ZAŁOGOM zakładów pracy, organizacjom partyjnym i związkowym, organizacjom i stowarzyszeniom politycznym, społecznym, gospodarczym l młodzieżowym, prezydiom rad narodowych, resortom i instytucjom, związkom twórczym, pracownikom szkol nictwa i nauki, uczniom i studentom oraz wszystkim, którzy z okazji 65. rocznicy urodzin nadesłali mi lub złożyli osobiście życzenia składam tą drogą serdeczne podziękowanie. WŁADYSŁAW GOMUŁKA 1945 TEGO dnia działania bojowe 1 Armii WP koncentrują się w rejonach położonych na północ i północ ny-zachód od przełamanej głównej pozycji Wału Pomorskiego. Tu bowiem hitlerowcy, którym nie udały się zdecydowane kontrataki w poprzed nich dniach, ściągają posiłki z zachodniego Pomorza, pragnąc powstrzymać dalszy marsz zwycięskich polskich oddziałów, Na zapleczu pierwszej li-ni frontu jednostki 6 DP likwidują gniazda oporu głównej pozycji, atakując je z boków i od tyłu. Z pomocą przychodzą artylerzyści. W nocy pod-taczają działa w pobliże bunkrów. świtem rozpoczynają o-strzał i burzenie. Ponieważ Niemcy bronią skrzydeł pasa przełamania, a także atakowanego przez 47 Armię Radziecką Wałcza, ich opór na zachodnim i południo wo-zachodnim odcinku jest słabszy. W tę więc stronę dowódca 1 Armii WP postanawia wykonać decydujące uderzenie, którego celem jest Mirosławiec. Organizuje się zgru powanie uderzeniowe, w skład którego wchodzą 1. i 2. Dywizja Piechoty, 1 Brygada Pan cerna im. Bohaterów Wester- Mmm-ika platte (d-ca płk A. Malutin), 4 Pułk Czołgów Ciężkich (d-ca ppłk M Janczenko) i 13 Pułk Artylerii Pancernej (d-ca ppłk M. Curoczkin). Tego dnia wyzwolono kilka miejscowości, wśród nich Rud ki, Karsibór, Kolno i WielbokI (Dokończenie na str. 3) PODRÓŻ PREZYDENTA • BELGRAD Prez. Jugosławii, Tito uda się z dwudniową wizytą przyjaźni do Etiopii, na zaproszę nie cesarza, Haile Selassie. ET; Zima dokucza nam nieustannie, a mimo to życie musi się toczye normalnie. W gdańskim porcie, mimo potężnych opadów śnieżnych, mimo oblodzenia basenów i urządzeń portowych praca nie zostaje przerwana ani na chwilę. Na zdjęciu: załadunek węgla na statek fiński. CAF — Uklejewski - >=■ Sfel GŁOS nar 39 (5432) Komanikacia wraca do normy OtaL W eiągu dał Bytiaacja a* drogach na szeg* województwa uległa znacznej poprawie. Ruch ko łowy odbywał się już wszędzie bez większych przeszkód, chociaż zimowe warunki zobowiązują wszystkich kierowców do ostrożnej jazdy. Niestety, jeszcze wielu użytkowników dróg nie przestrzega tej podstawowej zasady, świadczą o tym dość częste wypadki niebezpiecznego poś iizgu pojazdów poruszających się z nadmierną — jak na śliskie jezdnie — szybkością, W dniu wczorajszym bez poważniejszych zakłóceń funkcjonowała komunikacja PKS, Jeszcze w piątek zawieszo- nych było 6 kursów pekae-sowskich w powiecie świd-wióskim, W sobotę wyruszy ły na trasę wszystkie autobu sy, zarówno lokalne, jak i da lekobieóne. Zgodnie z zapo wiedzią — wznowiono również kursowanie autobusu re łacji Koszalin-W areza wa. (woj) Premier Kosygin przyjął ambasadorów Francji i W. Brytan i '• MOSKWA (PAP) Jak podano oficjalnie przewodniczący Rady Ministrów ZSRR, premier Kosygin przy jął na Kremlu ambasadora Francji w Moskwie, Seydoux. Spotkanie odbyło się na proś bę dyplomaty francuskiego* Tego samego dnia premier Kosygin przyjął ambasadora W. Brytanii w ZSRR, sir Dun cena A. Wilsona, również na jego prośbę. Nowy kryzys rzqdowy we Włoszech RZYM (PAP) Po krótkim posiedzeniu gabinetu, które odbyło się w sobotę w godzinach południowych, premier, Mariano Rumor, złożył na ręce prezydenta Włoch, Sar aga ta, rezygnację swego rządu, otwierając w tan sposób drogę do utworzenia nowego rządu koalicji cen tralewicowej. Jak wiadomo, poprzedni koalicyjny rząd centrolewicy u-padł w lipcu ubiegłego roku i Przez ostatnie sześć miesięcy jednopartyjny rząd chadecki premiera Rumor a nie posiadał większości parlamentarnej. O-becnie po decyzji Włoskiej Par tli Socjalistycznej, która wyraziła gotowość rozpoczęcia ro fcowań w sprawie wejścia tej partii do nowego rządu koalicyjnego, dojdzie prawd opodob nie do jego utworzenia. Przed procesem dywersyjnej grupy WARSZAWA (PAP) Przed Sądem Wojewódzkim dla m. st. Warszawy rozpoczyna się w poniedziałek proces przeciwko 5-osobowej gru ple, oskarżonej o popełnienie szeregu przestępstw godzących w dobre Imię i interesy PRL oraz socjalizmu — nie tylko w Fafcty ł wydarzenia awdąza- są w pełna zrozumfiaŁe, jeśE ne za adetnaslkowaaiiem tej zważyć, iż rola tych ośrodków grupy były i są od dłuższego owłaszeza paryskiej „Kultury" już czasu przedmiotem osz- i jej szefa Jerzego Giedroycia czerczych artykułów, publika- — jiest jednoznaczna w świetle cji i audycji ze strony wro- ujawnienia działalności grupy gach naszemu krajowi ośrod- która zasiądzie w poniedzaa- ków dywensói poetycznej i ide łek na ławtie oskarżonych. Jas ologioznej, przede wszystkim no bowiem wynika, iż „Kultu radiostacji „Wolna Europa" o- ra" — kreująca się na liberał raz grupy dywersantów ideolo ny ośrodek emigracyjny „wy- gicznych zorganizowanych wo mćany myśli politycznej" — kół tzw. instytutu literackiego ujawniona gest w roli zwykłe „Kultura" w Paryżu — będą go organizatora (a nie tyliko cych najbardziej zasłużonymi ideologicznego inspiratora) kosn agendami w tym zakresie kół krotnej, dywersyjnej roboty. imperialistycznych których nazwy w Polsce są synotnima mi zdrady narodowej. Ataki te, i dające się w nich odczuć Przed sądem w Warszawie stanie 5 osób. Są to: 27-letnd Maciej Kozłowski, 31-letnia wyraźne nuty zdenerwowania ni Jakub Karpiński i 30-letnia Maria Szpakowska. Pod kołami pot qgu (Int. wł.) Tragiczny wypadek wydarzył *ię w ubiegły piątek na stacji kolejowej w Lotyniu pow. Sicze cinek. Pod kołami pociągu zginął tam 46-letni Franciszek D„ robotnik zatrudniony w Składnicy Lasów Państwowych w Szczecinku. Mężczyzna wysiadł z pociągu po niewłaściwej stronie stacji i — spostrzegłszy swą pomyłkę — za mierzał wejść z powrotem do wa gonu. Niestety, pociąg zdążył ju ruszyć i mężczyzna malazł sie pod kołami— ("woj.) Nieudana próba uprowadzenia samolotu MEKSYK (PA PI W nocy z piątka na sobotę dwóch młodych ludzi usiłowało uprowadzić chilijski samolot pass żerski „Carayelle" z 71 osobami na pokładzie, który leciał z Pun ta Arenas do Santiago. W targu .. oni do kabiny pilotów i grożąc użyciem broni usiłcwali j.musifi ich do zmiany kierunku lotu. Pc niewai samolot me miał dostatecznej ilości paliwa, pilotom u-dało się przekonać porywaczy, że muszą wylądować w Santiago, w cela uzupełnienia Jego zapasów. Jednocześnie nadano sygnały do tego portu lotniczego o próbie u-prowadzenia maszyny. Gdy samolot wylądował natychmiast o-toczyła go policja. Przedstawiciele władz bezpieczeństwa przedostali się na pokład samolotu. Do szło do wymiany strzałów, w wy nilcu której jeden z porywaczy zginął a trzy osoby zostały ran- Ta SFBSil Sławno i Miastko przed Bytowem (Inf. wł.) W styczniu mieszkańcy naszego województwa zrealizowali tegoroczne założenia zbiórki na SFBSil w prawie 10 procentach, wypłacając 2.985 tys. zł. Aż dwa powiaty wyprzedziły powiat bytowski, do tej pory od lat mają cy bezapelacyjny prymat. Na pierwsze miejsce wysunął się pow, sławieński. Zebrano tam ponad 414 tys. zł, co stanowi 23 proc. rocznych założeń. Na uwagę zasługuje to, że rzemiosło i spółdzielczość pracy bardzo wcześnie zrealizowały swoje całoroczne świadczenia. Z dużą nadwyżką wykonały zadania w zbiórce liczne szkoły w tym powiecie. Drugie miejsce we współzawodnictwie mię dzypowiatowym zajmuje pow, miastecki. Mieszkańcy tego powiatu wpłacili 219 tys. zł, co stanowi ponad 18 proc. rocznych założeń. Pow. bytowski znajduje się na trzecim miejscu. I tu jednak zbiórka przebiega bardzo dobrze. W ciągu miesiąca bytowianie zgrom a dzili 17,3 proc., zadeklarowanych na ten rok Wyniki poniżej- średniej wojewódzkiej mają mieszkańcy powiatów: złotowskiego, świd-wióskiego i wałeckiego. Najgorzej przebiegała zbiórka w pow. koszalińskim. W ciągu całego miesiąca mieszkańcy pow. koszalińskiego wpłacili zaledwie 4,6 proc. sumy zadeklarowanej na rok bieżący, (el) Hi sfor i cs odkrywa kłcrnsłwa byłego presydenfa USA Senator Fulbright oskarża Johnsona WASZYNGTON Przewodniczący senackiej komisji spraw zagranicznych senator Fulbright oświadczył, że były prezydent Johnson i członkowie jego gabinetu okłamali Kongres USA doprowadzając do uchwalenia tzw. rezolucji tonkińskiej z 1964 r. którą wykorzystano do usprawiedliwienia wysłania do Wietna mu ponad pół miliona żołnierzy. Oświadczenie takie złożył ły sekretarz stanu Dean Rusk Fulbright po wywiadzie tele- oraz były sekretarz obrony wizyjnym Johnsona, w któ- Robert Mc-Namara. rym były prezydent powie- Inny senator, demokrata z dział, że rezolucja ta została Ohio, Stephen Young członek przyjęta przez kongres z peł- komitetu sił zbrojnych konkre ną świadomością i zgodą kon- su oświadczył podczas przęsłu gresmenów. chania w kongresie, że nisz- Rezolucja ta została przyję- czyciele „Maddox" i „Turner ta przez kongres po stwierdze Joy" realizowały w rzeczywi-niu administracji, że 4 sierp- stości misję szpiegowską, a nie nia 1964 roku dwa niszczycie- zwykły rejs patrolowy jak le USA zostały zaatakowane twierdziła administracja. przez łodzie torpedowe DRW na wodach Zatoki Tonkińskiej. Fulbright oświadczył ra. in.: „nie przyszło mi nigdy nfi myśl, że prezydent Stanów Zjednoczonych mógłby okłamywać członków kongresu jeś li idzie o faktyczną sytuację, ponieważ jest to sprzeczne z polityką". Współkłamcami byli — zdaniem Fulbrighta — by Wymiana poglądów PRL-NRF zakończona • WARSZAWA (PAP) 6 lutego, w drugim dniu wymiany poglądów na tema ty polityczne pomiędzy przed stawicielami rządów PRL i NRF: wiceministrem spraw zagranicznych PRL —- J. Winie czem i sekretarzem stanu w MSZ NRF — G. F. Duckwit z'em rozmowy, zostały zakończone. W rozmowach uczestniczyła grupa doradców i ekspertów obu stron. Jak się dowiaduje Polska Agencja Prasowa — rozmowy były prowadzone w sposób bezpośredni i rzeczowy. Okazały się pożyteczne. Obie stro ny uzgodniły, że rozmowy bę dą kontynuowane w Warszawie w drugim tygodniu mar ca b. r. Eto okradł flagę? WASZYNGTON Nieznany sprawca ukradł hafto waną złotymi nićmi flagę Stanów Zjednoczonych, którą wywieszano nad jednym z głównych wejść do Pentagonu w czasie wizyty w departamencie obrony wysoko po stawionych osobistości lub z o-kazji świąt narodowych. Wartość flagi szacuje się na 758 dolarów. 2andarmeria wojskowa prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Przypuszcza się, te kradzieży dokonał chłopiec, który szczególnie intere sował się flagą jako uczestnik wy cieczki, która zwiedzała gmach od zewnątrz. Samochody zabifafq częściej niż chereby zakaźne Amerykańscy bonzowie związkowi zamieszani w zabójstwo Yableńskiego WASZYNGTON (PAP) Przedstawiciele górników z kopalni węgla w Pensylwanii, Kentucky, zachodniej Wirginii i Ohio zorganizowali demonstrację przed ministerstwem sprawiedliwości domagając się zbadania sytuacji w Zjednoczonym Związku Zawodowym Górników. Oskarżyli oni obecne kierownictwo tego związku, że jest zamieszane w zabójstwo przywódcy górników Josepha Yablońskiego, który wraz z żoną i córką padł z ręki najemnych skrytobójców. Po demonstracji przedstawi przez obecnych bossów związ-ciele górników udali się na po kowych. siedzenie podkomisji senatu W wielu okręgach — powie-d/s pracy, która w tych dniach dział jeden z górników — ro-zajmowała się badaniem oko- botniey są tak zastraszeni, że liczności zbrodni. Wypowiedzi nawet nie próbują korzystać górników przed komisją na- ze swych praw podczas wybo kreśliły ponury obraz korup- rów do kierowniczych orga-cji i dławienia demokracji nów związków zawodowych. Kilku górników oświadczyło, (Dokończenie ze str. 1) MO, Radą Główną Motoryzacyjną i innymi instytucjami. Podobne kontakty nawią zane zostaną również z przemysłem motoryzacyjnym. Wia domo bowiem, że drobne nie kiedy zmiany konstrukcyjne samochodów przyczynić się mo skoncentrować się na pracach badawczych — pragniemy ustalić rolę „czynnika opatrzone w sprzęt i aparatu- VI PAN Sekcja Traoimatolo-ludzfkiego" w wypadkach dro rę medyczną oraz reanima- giczna, zajmująca sdę sprawa gowych, jak też podjąć sze- cyjną umożliwiającą stosowa- mi wypadków drogowych, na reg praktycznych kroków nie nowoczesnych metod wiązała już kontakty z przed zmierzających do ograniczę- leczniczych. Wiąże się z tym stawicielami Komendy Ruchu nia liczby przypaaków śmier- również potrzeba odpowied-telnych wskutek katastrof sa niego przeszkolenia persone-mochodowych. lu medycznego, który byłby Wiadomo, że najbardziej, w stanie przeprowadzać na krytycznym momentem, w miejscu bardziej skompliko-którym następuje, największa wane zabiegi neuroebirur-liczba zgonów, jest okres giczne i urazów klatki pier-pierwiszych 100 minut bezpo- siowej, które są szczególnie średnio po wypadku. Fakt częstym następstwem wypad gą do ograniczenia liczby wy ten wskazuje na konieczność ków. Zamierzamy również padków. usprawnienia i przyspieszenia podjąć szeroką akcję szkole- Obecnie — poinformował pomocy lekarskiej w tym niową wśród Kudności, a na zakończenie łprof. Rud- właśąie okresie. Trzeba więc zwłaszcza pracowników służ kowski — przystępujemy do będzie stworzyć warunki by drogowej MO i kierowców gromadzenia szczegółowych skracające czas przewozu w zakresie niesienia pier- materiałów statystycznych, do rannych do szpitali na odleg wszej pomocy ofiarom wy- tyczących wypadków samo- łość nie przekraczającą 25 padków. chodowych w kraju i do opra km. Wiąże się z tym ko- Oczywiste jest, że sprawa cowywania naukowego niek- nieczność odpowiedniego przy walki z wypadkami drogowy tórych zagadnień z tej dzie- gotowania i wyposażenia szpi mi wybiega daleko poza ra dżiny. W roku 1971 przewi- tali znajdujących się przy my służby zdrowia. Koniecz- dujemy zorganizowanie w głównych arteriach przeloto na jest tutaj szeroka współ Polsce międzynarodowej kon- wych (zwłaszcza międzynaro- praca z różnymi instytucjami, ferencji naukowej n. t. niesz- dowych), gdzie jest najwięk- organizacjami przy współu- częśliwych wypadków, z u- sza liczba wypadków. Szpi- dziale całego społeczeństwa, działem wybitnych specjali- tale znajdujące się wzdłuż Utworzona w ramach Komi- stów zagranicznych. tych tras powinny zostać za tetu Patofizjologii Wydziału że obecny przewodniczący związku Boyle i jego zwolennicy stosują różne machinacje przy wysuwaniu wygodnych dla nich ludzi. Na listach uprawnionych do głosowania znajdują się często tzw. martwe dusze — nazwiska ludzi, którzy już od dawna przestali pracować w kopalniach. Odmo wa głosowania na ludzi wysu niętych przez Boyle'a grozi usunięciem ze związku i utra tą renty. Górnicy mówili także, że prawicowi przywódcy związko wi wciągają na czarne listy tych, którzy występują na rzecz przemian demokratycznych w związkach zawodowych. Znajdują się na nich nazwiska około 200 aktywistów związkowych. Warto przypomnieć, że Joseph Yabloński stał na czele kampanii na rzecz demokra tyzacji Związku Zawodowego górników. C. R. Rodriguez złożył wizytę Z. KISszce • WARSZAWA (PAP) Przebywający w Polsee członek Sekretariatu Komitetu Centralnego Komunistyez nej Partii Kuby Car los Rafael Rodriguez złożył 7 bm. wizytę członkowi Biura Politycznego, sekretarzowi KC PZPR Zenonowi Kliszce. Ro* mowa na interesujące obie strony tematy przebiegała w serdecznej, i partyjnej atmo sferze. WALKI • MEKSYK Na granicy Salwadoru * Hondurasem' toczą się walki. Obie strony oskarżają się wza jem nie o permanentne naruszanie porozumienia w sprawie przerwania ognia. STRAJK • RZYM Zamknięte zostały Obydwa lotniska w Mediolanie, ponieważ ich pracownicy ogłosili strajk. WYPRAWA ROGERSA ® WASZYNGTON Sekretarz stanu USA, Ro-gers udał się do stolicy Maro ka, Rabatu, który będzie pierwszym etapem jego 15--dniowej1 podróży po 10 krajach Afryki. Koła rządzące USA mają nadzieję, iż misja Rogersa doprowadzi do ..zacieśnienia więzów z tym kontynentem". ZATONĄŁ FRACHTOWIEC • TOKIO Na Pacyfiku zatonął liberyl ski frachtowiec „Antonios**. jej członków załogi uratował japoński statek „Chile Maru"» pozostałych 12 prawdopodobnie utonęło. EKSPLOZJA W POWIETRZU • NOWY JORK W południowej części stanu Nebraska uległ katastrofie sa molot transportowy amerykańskich sił powietrznych. Maszy na ta z nie wiadomych przyczyn rozerwała się w powie-trzyu. Cała załoga licząca 5 o-sób zginęła. ZATONĄŁ STATEK # TOKIO Japoński statek o wyporności 11.000 ton zatonął u wsebo dnich wybrzeży wyspy Honsiu (Japonia). Załoga zginęła* Kłopoty z zonami PABYŻ (PAP Od dłuższego czasu pewien obywatel miasta Millau (Frań cja) przekopuje miejskie wysypiska odpadków. Nieszczęśnik spostrzegł bowiem — z pewnym opóźnieniem — że na los.który zakU pił w zeszłym tygodniu w kolekturze, a który jego żona uwielbiająca porządek wyrzuciła do śmietnika, padła głów na wygrana. Kcfesłrofa lotnicza © BUKARESZT (PAP) Agencja Agerpres informuje: 4 lutego samolot komunikacji wewnętrznej, dokonujący lotu trasie Bukareszt — Oradia, roZ" bił się przelatując nad Karpat® mi zachodnimi. Samolot uderzył o skałę w pobliżu góry VL?diasa« W wyniku katastrofy 15 pasażerów i członkowie załogi ponieśli śmierć. Uratował się tylko jede*1 pasażer. Powołano komisję dla zbadani* przyczyn katastrofy. Mrzonki odwetowców BONN (PAP) Organizacja „Aktion-Oder--Neisse" (AKON), jedna z najbardziej aktywnych w u-prawianiu nacjonalistycznej i rewizjonistycznej propagandy oraz głoszeniu ekspansjonis tycznych haseł znów publicznie kolportuje w NRF swoje oficjalne pretensje tęrytorial- Główne ich ostrze jest sfcjj® rowane przeciwko Polsce, "w rozdawanych i rozsyłanych o- statmio ulotkach podkreśla ona iż nie zamierza kapitulować i rezygnować z urzeczywistni nia nangermańskich mrzonek o odrodzeniu kajzerowskiej rz® szy niemieckiej, a więc w g1"3, inlicaoh z 1914 roku. Według przedstawionych * ulotlksch koncepcji „nowa r®® sza" miałaby objąć terytorialnie NRD, pół Polisiki, ozę^ obszarów radzieckich ara,z Ci* Większość mężczyzn — w sile wieku. Mniej- wę szerokiej ulicy. Jan— Skąd Niewidoczny, dopóki nie zal- szość — w latach, powiedzmy, budzących szacu- strzelać Jan? Doktor śnił ogniem Bunkry - wspa- . T , i i - ! j i_ • . j j Kroll miał podobno pięć có- niała architektoniczna sztuka, nek. Jedna kobieta dekomponująca jednorodność rek i jednego syna... Z trzema Co najmniej sześć konstrukcyj grupy. Dlaczego jednak nie? Były wtedy kobiety, też kłopot, proszę pana. nych rozwiązań. Wejście od ty mogą być i teraz. I>o .Szwecji. Ciągle miazga łu, skręt o 90 stopni, drzwi — rozmokłego śniegu. Przynaj- 12 centymetrów stali. W AUTOKAR brnie po gala Łopata — saperka, albo jeśli m^iej pogoda taka sama. Iść drzwiach otwór na lufę. Przed recie zaścielającego kogo było stać — szpadel, by- by na piechotę. Panowie, przy drzwiami obrotowe płyty. Pły drogę śniegu. Organi- ła tym wartościowsza im głę- pominam, że 11. pułk stracił ta przekręcała się pod napo- zatorzy denerwują się: biej Wbijała się w ziemię, im na to cały dzień. rem ciała. Dwu — trzymetro- zdążymy? nie zdąży- więcej wyrzucała jej na Nowa izba. Ciasno. Zdjęcia, trowy dół, z zaostrzonymi sta my? Odwrotny kieru- przedpiersie. radiostacje, zaskorupiałe rdzą lowyrai prętami na spodzie. Hek marszruty — z Wałcza Podpułkownik mówi, że żoł łuski, odłamki możdzierzo- Bunkry dwu — ; trzypiętro- fcrzez Jastrowie do Podgajów. nierz nie miał kiedy zmar- wych pocisków. Pan tu miesz- we- Tylko parter nad ziemią. Niezorientowani w szczegó- znąć. Biegł do ataku — było ka, pan tu walczył? Proszę po Dwa metry betonu i stali w łach i topografii tracą poczu- mu gorąco. Padał — brał ło- wiedzieć jak się panu powo- ścianach. Pociski lekkich dział cie rzeczywistości. Poćpułkow patę, jak łyk powietrza. I ko- dzi? Co pana tu ściągnęło? odbijały się jak pingpongowe fcik przy mikrofonie stara się pał. Jeśli krótki postój — po- Pan pamięta jak Niemcy pod- piłeczki. Głęboko w ziemi ~ fcapewnić porządek wspom- zostawał dołek, jeśli dłuższy chodzili pod Szwecję, a tu korytarze, do następnego gnia Hień. Ale to trudne, bo tam — dół, jeśli długi — cały rów. sztab armii? No tak, gdyby z^a. W pułapie korytarzy zbiór gdzie ONI byli wcześniej, gru Bez rozkazu. W Pa jest później. Byle do Podgajów. Stąd będziemy w zgodzie z kierunkiem i czasem. ^ Powracamy na pola daw-^Hych bitew. Deszcz ze śniegiem, śnisg z deszczem. Grupa pod pomnikiem. Fotografującym przeszkadza zbyt blisko ustawiony autokar. Dwa betonowe „płomienie" — kwestia wyobraźni twórców i widzów. Po wewnętrznej stronie wyższego „pło mienia" — stopnie, imiona ziemi było nie 10. pułk_ Cztery godziny powrotu niki z piaskiem. Jedno pociąg nięcie dźwigni i nie ma przejścia. W bunkrze można było długo mieszkać, wszystko tu mając, po nic nie wychodząc. Światło, wodę, łączność, kana lizację. Czym to brać? Zębami, palcami, łopatą, granatem? Właśnie, granatem, byle pod-czołgać się blisko — a tu kolczaste pnie i gałęzie akacji — byle trafić w strzelniczy otwór. Jeśli nie za pierwszym to za drugim razem. Pod kula mi kaemu. Kronika WHHISIWA Podpułkownik mówi o stra ciepło. A jak jeszcze zdobyło Kierunek — Zdbice. Naj- nazwiska. Trzydzieści dwa! \ rozpaliło w niej pierw folwark Potem, po le- ^^Te w pierwszej bitwie żoł Tyle wiadomo na pewno. No °Jien>}° rob\ła S1? ta". zamarznięte, zaśnieżone mężowi sS zdajl że każdy !*. że należeli do czwartej >- «•* woana i „^esi^ wzgórka kompanii, trzeciego pułku, 1X5 w°3me. ,------ -r——- -----. ewint iak tu Dieknieł Zuneł- że nie ****&> Us^ rozpozna - pierwszej dywizją ze esesow- Jastrowie, biblioteka, izba Le nie roz^rn m L ją be®bł^dnie czy to w nas bi 2Ju w^irn^htowcy? sfcrępo- pamiątek. Grupa dzieli się — kolon;e pcha do Rab^ 2eci2 ^ą' 027 w ^siadów, czy w o- wali ich drutem przed spale- sylabizują osiemnasto- stowa' jak tu wszystko cz^eo g6le na P°strach* Podpułkow- merrn Kim byli pomordowani, wieCzny, po polsku spisany ^5' zi^afinie c? za 2 nik mówi ° niemieckich snaj- ° których życiu dowiedzieliś- cennik miejscowych rzemieśl- rol A te lasv jaki Sr^JL\ per ach przywiązanych do my się po ich śmierci? Jak wy niczych wyrobów, inni trącają drzew i strzelających do ostat glądali, skąd pochodzili, co lu rusznicę przeciwpancerną sy- Wysiadamy. Duża izba, ma- niego naboju własnego, albo bfli, jak chcieK żyć gdy skoń- stemu Diegtiariowa. Zaglądają ła izba~. Go~. co to jest., dre pierwszego polskiego, który w czy się wojna? Nazwiska ska w lufę Taka ciasna? To mia- wutnia? Panowie, no nie, daj nich trafił. O rakietach, które ło przebijać stal? Cia~ ohoro- cie spokój. Drzewa i drewno, oświetlały, a opadając wyły i ba. nic więcej. Aha: cekaem, hełm, jazgotały, aż żołnierze tak a w drewnie też metal. W przywykli, że każdy taki kon- Jastrowie w historii to pięk pniu brzozy płat żelaza. Wbi- cert wywoływał śmiech. Strach ny okrążający manewr 10. puł ty do połowy, z góry w dół. był, strach jest. Ale bojaźliwi ku, ale o tym niewiele w lite- Karabinowe pociski wbite w nie wygrali jeszcze żadnej bi naiendałe w betonie. Siąpi śniegodeszcz, żółci się fciana wiejskiego domu kultury, trudno rozpalić w wyobraźni buzujący tu przed laty żołnierski, ofiarny stos. - Panowie, prosimy do aa- MrtArS tam fkó Pnłe' Cał^t? dobrZe zlchowa ~ ^ mówi Podpułkow- i__________' •• rze to tabory i ktoret» tam z ko ne. nawet błyszczące. Korony nik. tekaru. Późno juz. Na lewo las — ale daleko. Na prawo wzgórza morenowe tabory i któreś tam z Ko ne, nawet błyszczące. Korony nik. lei rzuty zagrożone przez Niem drzew bez odstrzelonych wierz No f Wa}cŁ wie. ców uciekających z pilskich chołków. Zdjęcia w oprawie kleszczy. Jastrowie to Kr ucz- kolczastych drutów. Drzewa mec. Koniec czterogodzinnej „Tato, coś ły zrobił? ffl Oskarżeni częste nie przy*. „Obcy chłop", który nie ttają się do winy. Dopiero pod znał w ogóle Jana L. i nigdy Wpływem zeznań świadków i nie był w Wierzchowie, został przedstawionych im dowodów tym ciosem zamroczony. Przy śmienia ją zdanie. Inaczej było pomocy żony powrócił jednak W przypadku 45-letniego Jana do domu. Powiedział, że Jan L. L. z Wierzchowa w pow. draw uderzył gro. Wkrótce chory po_ skiia Do ostatniego słowa za- czuł się fatalnie. Zawieziono Brzęczał wszystkiemu. Dowo- go do szpitala w Drawsku, dem rzeczowym przeeiwko nie gdzie 22 lutego zmarł. Zda- był tyiko jeden przedmiot: niem lekarzy, zgon nastąpił z fcerdka o długości ok. 1,7 m. powodu uszkodzenia czaszki właśnie Jan L. uderzył w i mózgu. *ocy z 11 na 12 lutego ub. r. Podczas dochodzenia Jan L. gnącego H. ze Złocieńca. U de nie przyznał się do niczego. **ył przez pomyłkę. Cios prze- Czynił nawet starania, by Raczony był bowiem dla pa- świadkowie zeznawali na jego *** młodego, 25-letniego Broni korzyść za wynagrodzeniem. %wa Ch. Nakłaniani nie zgodzili się jed Do zajścia doezł* w czasie w« nak na krzywoprzysięstwo.. Po •*ia, urządzaueco w wierzcko- dość długo trwającym proce- JSSff "SK5 'Je Sądem Wojew&di- ^ J Bronisławem ck. uczestŁiczący kim w Koszalnie i m in. biesiadzie miejscowy leśnik dwóch wizjach lokalnych, 30 ciwm Stycznia br. Jan L. nznany zo- J^iamsę do ręki w ceiu uderze stal winnym śmierci Ignacego 2* antagonisty. Tak przynaj- Ł skazany na 8 lat więzie. {tp-te-i zrozumiał jego gest Brom- , v , . , j ch. ujął bowiem leśnika w nia oraz zapłacenie odszkodo- i siłą posadził na Jamesie. Jan wania w wysokości 40 tysięcy '8 pda°naSPr,SSJ&egi H f ~ rzecz wdowy jm> zmarłym stało się to powodem »a- i jego trojga dzieci. Rewizję gżenia antagonizmu. tego orzeczenia zapowiedzieli ttaonisław Ch wyjął bo zarówno obrońca jak i proku- wówczas nóż sprężyno- rator. ^ z kieszeni i zamachnął się w twarz Jana L- Cios był 2* szczęście niegroźny. Jan L raniony został tylko lekko w ff^biet nosa. Przyprawiło go (roro) (Dokończenie ze str. 1) „Około południa nieprzyjaciel silami okoł,o trzech batalionów brygady SS „Schneider"t wsparty działami pancernymi, zaatakował od czoła i ze skrzydeł. Pododdziały piechoty dzielnie powstrzymy wały kontratak aż do wyczerpania amunicji. Zabarykadowana i znajdujaca się pod sil nym ogniem artylerii szosa u-niemożliwiała zarówno dowóz amunicji, jak i prowadzenie bezpośredniego ognia z dział wsparcia. Walka rozszerzyła się z rejonu działań 14. pułku piechoty na odcinek 1. batalionu 3*pułku piechoty. Gddzia ły poniosły znaczne straty w lu dziach i sprzęcie i nie mogły przeciwstaimć się uporczywie nacierającym Niemcom. Wresz cie przeważające siły nieprzy jaciela poczęły się wdzierać przez wyrwę w ugrupowaniach naszych wojsk. Gen. Rotkiewicz wezwał znajdującego się w folwarku (Dobrzyca — przyp. red.) por. Zuba i nakazał mu kontratakować z marszu przeciwnika. (....) Por. Zub (...) uderzył baterią samotrzeć na szyki zasko czanych i oszołomionych powodzeniem Niemców. Prowadząc ogień z dział to ruchu, bateria uderzyła na okopującą się piechotę, niszcząc i miaż dżąc gąsienicami jej środki ogniowe. O sukcesie zadecydo wolo zaskoczenie i szybki atak dział pancernych. Na karkach uciekających w popłochu hitlerowców działa dotarły do mostu na Zgniłym Zdroju v> rejonie Iłowca." (CZESŁAW LIPKA) 1970 R UDKT — jedna z większych wsi w powiecie wałeckim, słynąca z go spodarności. O zamożności mieszkańców świadczą nowe budynki mieszkalne i inwen tarskie. Ktoś kto przyzwyczaił się do obrazu klasycznej poi skiej wsi, przyjechawszy do Rudek poczuje sdę zaskoczo-H ny. Główny ton życiu wlej-^ skiego środowiska nadaje miejscowe kółko rolnicze i koło gospodyń wiejskich; Właśnie w tych dniach otwai: ty został nowy zakład wylęgu kaczek. W pierwszym sezonie wylęgowym - kład wyprodu-. kuje 35 tys. piskląt, zaś docelowo planuje się produkcją rzędu 100 tys. sztuk w sezo-* nie. Także w tym roku Rudki otrzymują nowy zakład prze-' mysłu rolniczego. W starej gorzelni wałecka „Nitragina* rozpocznie produkcję mlekom pan u-paszy szczególnie poszuL kiwanej przez hodowców by-f dła. Dodać jeszcze wypada* że będzie to pierwszy zakład tego typu w całym wojen wództwie, i jeden z nielicz-j nych w kraju. 600 mieszkańców — bo ttf łu liczy wieś — nie może na rzekać na brak rozrywek. Dob rze wyposażona biblioteka gro madzka ł wybudowany, częściowo w czynie społecznym, klub „Koto&ka" dostarczają zajęć w zimowe wieczory. La tem zaś — na zabawy nie ma najczęściej czasu. Trzeba przecież utrzymywać opinię wsi, której rolnicy osiągają jedne z najwyższych plonów w powiecie. (ter) — blisko. W. lesie byli kościu- kowski. W tym domu- Jaki? powalone nad okopami drze- -prawy Chwila ciszy, co tu zzkowcy, na wzgórzach Łoty- jaki adres? Kie-nie-wi-cza... wo skręcone w spiralę bliskim 90 słowach? sze. Między yzgorzami, a lasem Ue? Dwa — naście. A z tej wybuchem armatniego pocis- Po południu releraty. Mapy, a J*0' wieży kościelnej... Przepra- ku. Podpisy — diagnozy. „Czę reflektory. Taka sytuacja, stąd kot* szam, panie kolego, muszę fil stym następstwem zranienia wyszli, tu doszli. 135 kilome- Podpułkownik mówi, że żoł mować, a pan ją zasłonił. Dłu jest grzyb". Wbity w gałąź trów, 55 w walkach. Fakty, nierz ukochał łopatę. Bardziej gie ujęcie: ze szczytu po bruk, odłamek spowodował infekcję prawdy. Niepełne. Szli po niż suchary, bandaże, granaty, raptowny skręt w perspekty- zarodników wroślaka". Obok pierwsze armijne zadanie i — piły, zwykła i elektryczna, pierwsze armijne zwycięstwo Połamane zęby, metal trafiał w drugiej wojnie. Pięli się na w metal, a ten tkwiący w drze pomorski balkon z brawurą wie bywał mocniejszy. Na ścia husarskich i ułańskich wzo-nach, w gablotach, na podło- rów. Wyrąbywali bramę dla 5 dze — nic tylko drewno. Las milionów bezdomnych w czter umierał chroniąc człowieka, dziestym piątym roku Pola-Polaka? Niemca? Czy to w ków, którym tu domy były u-końcu ważne. Rośnie za jezio- kładami pisane. Szli po ziemię rami okaleczały las, drzewa z z reformy, bo w centralnej pociskami 1 odłamkami w Polsce była tylko ośma jej środku, jak człowiek z boles- część. ną zadrą. Gdyby posłuchać la „ _ su_ ' Szli. Przeszli. Przed mmi _ _ mknęła depesza: „reichsfueh- Zdjęcie leśnej mogiły. Dwa reT himmler stop, zameldować kopczyki, dwa drewniane krzy ja^ mogło nastąpić przełama- Czyn Henryka Droździarza M że. Jedno, jedyne zdjęcie w tym nieczłowieczym zbiorze. Ej że? Nieczłowieczym? Nowa, asfaltowa droga między jeziorami. Tędy szli Batalion 12. pułku. Wąsko, pusto. Za moment las, wśród drzew, na pagórku — bunkier. nie dobrze rozbudowanego pommernstellung... stop... hit-ler". Jak mogło!? 11 lat budowy. 10 dni natarcia. IEJSCOWOŚĆ Wiel-boki w zaciętych walkach zdobywał 1 pułk piechoty, współdziałając z 2 pułkiem ułanów 1 Brygady Kawalerii. Natarcie polskich pododdziałów rozpoczęło się 8 lutego o godz. 14.30. Natrafiły one jednak na silny opór nieprzyjaciela, który zorganizował kontrnatarcie z zachodniego skraju lasu w re- wego działania w celu odparcia nacierających hitlerowców. Jego obecność i— w tak trudnych dla wojska warunkach — budziła w żołnierzach wiarę w powodzenie walk z Nkmcami. Żołnierze zorganizowali natychmiast obronę okrężną wsi. Niemcy — mimo że zginęło ich już wielu, parli nadal do przodu. Walki trwały przez kilka go jonie Wielboków. Niemcy — dzin. Za broń chwycili pisa- kursanci artyleri próbowali odzyskać miejscowość. Przyczyna silnych ataków hitlerowskich została nie bawem wyjaśniona. Okazało się, że polskie pododdziały weszły w głąb obrony wroga, który niebawem zaczął a-takować Wielboki z kilku stron. W miejscowości tej znajdował się już sztab 2 puł ku ułanów. Należało więc nie dopuścić do zajęcia miej scowości przez Niemców. Znajdujący się w sztabie _ I por. Henryk Droździarz ZBIGNIEW MICHTA I przystąpił do natychmiasto- wo jednak o wściekłość. Chwy- * krzesło, rozłamał je i trzy-jedną nogę w dłoni wo. że zabije pana młodego. obawiając się ^isław Ch. udał się do jednej i L. wybiegł tymczasem Podwórko, chwycił spod o-j^^aicy żerdkę i przyczaił się drzwiami domu w nadziei, młody znajdzie się wkró w jcgro zasięgu. Stało się inaczej. Na podwórko Ignacy H. Jego właś-n L* ud€rzyl w głowę. jJ^czas procesu świadkowie P1- panna młoda że dzieci Jana L. wo. r ™ wówczas: wTl T**o, coś ty zrobił? Za-*obcego chłopa!" komisji samorządu robotnicze- W POM ze sztandarem Wysoka ranga współzawodnictwa (Inf. wŁ) go, powołanej do podsumowania rzy zgłosili 10 wniosków, któ- wyników współzawodnictwa rych zastosowanie w pracy W Państwowym Ośrodku pracy osiągniętych w ufajr.. Na- warsztatów dało około 160 tys. Maszynowym w Świdwinie od leży przypomnieć, iż świdwiń- zł oszczędności. Załoga dobrze było się ostatnio posiedzenie ski POM zajmuje od dwóch wypełnia obowiązek systema- lat pierwsze miejsce w kraju tycznego sprawdzania stanu i ambicją całej załogi jest zdo technicznego maszyn w kół-być tę pozycję po raz trzeci, kach rolniczych i embeemach. Z oceny przedstawionej ko- Na posiedoemiu komisji pod-misji przez dyrektora POM, kreślano znaczenie wysokich to w. Wacława Budrewicza wy kwalifikacji załogi i jej zaan-nika, iż ubiegłoroczne zadania gazowanie we współzawodci-zarówno w produkcji jak i u- ctwie ^ P(łnad M sługach remontowych załoga . . . . . . J 4 . wj^konała ze znaczną nadwyż- w zał°Sl posiada juz ką — łącznie za około 85 min tytuły kwalifikacyjne w zawo-zł. Brygady warsztatowe wy- dzde i niemal wszyscy wcho-remontowały ponad 300 kom- dzą w 12 brygad odma- bajnów i około 380 ciągników , ^ Sprawnie funkcjonowały eki- czoalyc tytułem Brygady Pra-py pogotowia technicznego wy cy Socjalistycznej. Z inicjaty-posażone w radiotelefony, prze wy organizacji partyjnej i sa- kroczyły swoje usług morządu robotniczego załoga brygady chemizacji rolnictwa, -r*-^ , , . , Dorobek przedsiębiorstwa jest wykonaia w ub. roku zo zasługą systematycznie dosko- dowiązania i czyny społeczne nalonej specjalizacji, zwłasz- wartości 4,6 min zł. To także c?a w.. kapitalnych remontach jest świadectwem wysokiej ciągników i kombajnów oraz . , wynikiem pracy zakładowego rangl współzawodnictwa pracy klubu techniki i racjonalizacji. w Państwowym Ośrodku Ma- Np. w ub. roku racjonalizato- szynowym w Świdwinie, (ś) Obecnie załoga POM w Świdwinie skupia uwagę na remontach ciągników, które za kilka tygodni wyruszą w pole do prac wiosennych. Na zdjęciuitransport z kolejnym trak torem przeznaczonym do remontu przekracza bramę w jazdo wą na teren POM, (Ą) Fot. J. Piątkowski oficerskiej szkoły rze pułku, gońcy i personel w Grossborn — pomocniczy. Dochodziło do starć wręcz. Kierujący obro ną por. H. Droździarz troił się i dwoił. Raz był w wirze bitwy, kierując ogniem ce-kaemów, a za chwilę zjawiał się w pomieszczeniach szta-bu« W pewnym momencie hitle rowcy podeszli zaledwie na kilkanaście metrów od budynku. — w którym znajdo wał się sztab pułku. Droź-dafearz ruszył z grupą żołnierzy do odparcia natarcia i w, tym czasie został śmiertelnie ugodzony kulą wroga. Widząc śmierć swego dowódcy, żoł-j nierze ze zdwojoną energią wykonywali jego rozkaz. I tym rązem Niemcy zostali od rzuceni na skraj wsi. Niedługo potem przyszła odsiecz. Wielboki zostały w polskich rękach. Niemała zasługa w tym była por. T. Droździarza, który oddał w tej bitwie życie. Ciało bohaterskiego o-ficera zostało początkowo po chowane w Wielbokach, koło budynku, gdzie mieścił się sztab 2 pułku ułanów, a potem przeniesione na żołnier-i ski cmentarz w Drawsku. Por. H. Droździarz urodził się 1 litpca 1919 r. w Warszawie. Po ukończeniu szkoły rzemieślniczej pracował jako ślusarz. W okresie międżywo jennym był członkiem Komu nistycznego Związku Młodzieży. Gdy w 1939 r. nad stolicą zawisło niemieckie niebezpieczeństwo, H. Droździarz jako żołnierz Robotni czych Batalionów Obrony Warszawy pierwszy stanął do walki. Po upadku Warszawy przedostał sie na tereny; Związku Radzieckiego i wstąpił do Armii Radzieckiej. W walkach pod Kijowem w 1941 r. został ciężko ranny. We wrześniu 1943 r. — mimo że stan jego zdrowia nie był zadowalający — ochotniczo wstąpił do Wojska Polskiego, opr. T. GASZTOLD Śtr.S GŁOS nr 39 (5432) Bezprecedensowa kampania „litości" dla Hessa PO KRÓTKIM okresie przerwy pewne poli- tyczno-dziennikarskife koła brytyjskie znów wszczęły hałaśliwą propagandę na rzecz uwolnienia zbrodniarza wojennego Rudolfa Hessa. „Times" opublikował obszerny ar tykuł, w którym sugeruje, że podczas spodziewanej wizyty w Berlinie sekretarza stanu Foreign Office George Thompsona zdarzy się dobra okazja, by „dyskutować przyszłość Hessa z tamtejszymi brytyjskimi czynnikami i być może spotka się z Rosjanami...". „Times" podaje, że ideę uwolnienia Hessa popiera około stu pięćdziesięciu posłów brytyjskich. Prowadzona intensywnie przez część wielkiej prasy bry tyjririej oraz określone koła polityczne kampania na rzecz awolnienda Rudolfa Hessa jest zjawiskiem tak bezprecedenso wym, że zasługuje na uwagę. Kampanię rozpoczął. „Daily Express" publikując artykuł syna Rudolfa Hessa — Wolfa, który jest chrześniakiem samego Hitlera. Herr Wolf Hess zwierzył się czytelnikom brytyjskim, że: „miałem tylko 3,5 roku, kieiy mój ojciec odleciał do Szkocji 10 maja 1941 roku. Stąd nie mam żadnych osobistych wspomnień z nim związanych. Po raz pierwszy zobaczyłem go w wigilię 1969 roku w brytyjskim szpitalu wojskowym w Berlinie". Wolf Hess dał oczywiście sygnał łzawo-sentymentąlny i te sentymenty są jego osobis tą sprawą. Nie jest nią natomiast i być nie może kampania, jaką szyb ko zorganizował „Daily Ex-press", potem „Times", a także poseł konserwatywny Airey Neave. Szanowny pan poseł nie tylko prowadzi energiczną kampanię propagandową na rzecz uwolnienia Rudolfa Hessa, ale opiekował się Wolfem w czasie jego niedawnego pobytu w Londynie oraz towa rzyszył mu podczas składania petycji na rzecz poparcia jego starań — na ręce sekretarza 6tanu Foreign Office — Georga Thompsona. Część prasy zareagowała z wyraźnym zażenowaniem na fakt przyjęcia przez brytyjskiego ministra syna zastępcy Hitlera. Między innymi „Guardian" próbował usprawiedliwić i pomniejszyć ten fakt Co się kryje za tą żenującą brytyjską kampanią na rzecz uwolnienia R. Hessa? Oficjalnie — są to i tylko są wnględy humanitarne. W rzeczywistości jest to prowadzona przez pewne koła brytyjskie próba podważenia wyroku norymberskiego, podjęta OD STAŁEGO KORESPONDENTA P. A. INTERPRESS W LONDYNIE dla bieżących koniunkturalnych celów politycznych. Jednym z elementów tej próby jest chęć wykazania „nieludz-kośoi Rosjan", którzy prezentują jednoznaczne i oczywiste stanowisko, że zbrodniarz mu si odcierpieć swą karę. Jak dotąd — oficjalnie — rząd brytyjski nie wyraził swego zdania. Sądząc z opinii Tworzona sztuczne przeciw... zmarszczkom wielkiej brytyjskiej prasy — minister Thompson istotnie ma zamiar przeprowadzić pew ne rozmowy i zbadać możliwość uwolnienia Hessa. Jednocześnie nad Tamizą narasta oburzenie przeciwko akcji na rzecz uwolnienia w°-, jennego zbrodniarza. Wieiuj Brytyjczyków protestuje prze ciwko postawie rządu. Dają temu m. in. wyraz w licznych listach do redakcji. Tak więc, na przykład, „Guardian'"' opublikował w dniach 7—13 stycz nia listy od E. G. Kolmana, wyrażające oburzenie z powodu kampanii. W liście z 7 stycz nia E. G. Kolman pisze: „wielu moich krewnych zginęło w obozach koncentracyjnych, łącznie z mymi rodzicami. Rudolf Hess słusznie został uzna ny winnym w Norymberdze, zostawmy go więc tam, gdzie jest — choćby po to, aby prze strzec innych". EWA BONIECKA ■rwwl ^ m. H Wio, k&nikuU Małżeństwo technik! * medycyną przebrnęło już — jak się wydaje — „okres próbny" i możemy z całą nadzieją oczekiwać coraz wspanialszych rezultatów tego związku. Swego czasu głośno było np. o pracach, podjętych w Katedrze Budowy Maszyn Politechniki Warszawskiej, w których wyniku wykonano kardiomonitor, aparat automatycznie sygnalizujący wszel kie zaburzenia pracy serca pacjenta. Przyrząd ten jest wprost nieoceniony w ciężkich stanach pooperacyjnych. Równie głośne były prace — także uwieńczone sukcesem —■ nad komstrukcją sztucznych płuc. nerek i serc. Z symbiozy techniki z medycyną powstała ste-reotaksja — nowoczesna metoda leczenia zaburzeń czynności mózgu i chorób nerwowych. Przy pomocy tej metody neurochirurg dociera narzędziem operacyjnym do głębokich partii mózgu, nie o-twierając czaszki pacjenta. Chore tkaniki niszczy się niezwykle cienką igłą z izotopem promieniotwórczym albo zamrażającymi płynnym helem czy też so-ndą ultradźwiękową. BANK INFORMACJI Technika -w stużMe medycyny nie ogranicza się oczywiście do tytdh, jakby sdę powiedziało, „bezpośrednich " związków. Oto np. w jednym z najbardziej nowooze-snydb zakładów leczniczych w Szwecji, jakim jest szpital Dan-deryd, zainstalowano etóktironiez-ne maszyny cyfrowe. Ośrodek komputerowy szpitala Danderyd pełni funkcje centralnego "banku danych medycznych. W jego pamięci zapisane są dane medyczne, dotyczące setek tysięcy mieszkańców Sztoikholmiu. planuje sie zaś, że w przyszłości ów bank będzie zawierał dane, dotyczące 1,5 mfln ludzi. Komputerowy bank informaefi działa w ten sposób, że wystarczy podać maszynie numer identyfi- kacyjny pacjenta, aby uzysfkać "Wszelkie dane, dotyczące jego osoby, włącznie z opisem choroby, wyników badań analiz, zdjęć rentgenowskich, aplikowanych lekarstw. odbytych kuracji itd. Jakim ułatwieniem w pracy lekarza jest ów bank informacji — nie trzeba dodawać. PRZEWODY I BANDAŻE Osobną dziedzina związku techniki z medycyną jest stosowanie TECHNIKA w białym kitlu tww/yw szbucznydh. Szczególną karierę w tej dziedzinie robią tworzywa silikonowe. Powierzchnie pokryte tworzywami silikonowymi wywołują stosunkowo najmniej niekorzystnych reakcji biologicznych w stykających się z nimi żywych tka inkach. Z tego względu są one w coraz większym stopniu wykorzystywane w medycynie. Do względnie da wito znanych zastosowań należą węże z kauczuku silikonowego i przewody ru- rowe siMkonowane wewnątrz — w aparatach łączonych z krwio-biegiem (jak np. płuco-serce). W dailszym rozwoju takich węży u-żyto na protezy naczyń krwionośnych i innych przewodów w organizmie żywym. Bandaże z kauczuku silikonowego na zranionych ścięgnach pr zyspiesza i a regenerację i zapobiegają zrośnięciu z otaczającą tkanką. Kauczuk silikonowy znajduje również zastosowanie w chirurgii kosmetycz-nei twarzy — do uzupełniania u-bytków i naprawiania wad wrodzonych czy nabytych, jak np. do wygładzania zmarszczek. Do tego celu służą również zastrzyki oleju silikonowego. Ogromne znaczenie zdobyły oleje silikonowe jako środki' gojące, zwłaszcza przy oparzeniach. Nie hamują one bowiem procesów oddychania skóry, a nie dopuszczają do niej wiieoci i bakterii. Dzięki tym właściwościom regeneracja tkanki zostaje przyspieszona, a dolegliwości w czasie leczenia zmniejszają się. Oczywiście zastosowanie tworzyw silikonowych w medycynie ^ — to jedynie przykład. Rozwój tworzyw sztucznych rodzi tu z ^ każdym rokiem nowe możliwości. Również we współpracy krajowy RWPG otwierają się możliwości przygotowania właściwych polimerów dla potrzeb medycyny. Na I międzynarodowej konferencji krajów członkowskich — na temat zastosowania tworzyw sztucznych w medycynie — zaproponowano między innymi, aby współpracę na tym polu zorganizować pod egidą stałej komisji do spraw koordynacji badań naukowych i technicznych RWPG. T. MIECIK Brazylijskie obyczaje Tradycyjna marynarka i kra wat są w Brazylii nieodłącznym „ekwipunkiem" każdego szanującego się mężczyzny w pracy, na ulicy, w kinie. Znanemu podróżnikowi Januszowi Wolniewiczowi nie sprzeda no np. biletu do kina wyłącz nie dlatego, że był bez krawata. Fot. J. Piątkowski ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN REJON WAŁCZ informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi nastąpią PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ 1) w dniu 9 II 1970 r. w godz, od 9 do 1.1 W WAŁCZU, Ul Ul. Robotnicza, Jedności Robotniczej, Kościuszki i Wronia 2) w dniu 10 II 1970 r. w godz. od 8 do 15 W WAŁCZU, ul. ul. Żymierskiego (od ul. Sportowej do Kwiatowej), Wileńska, Chopina, Sportowa, Chłodna, Robot ni cza i Marii Konopnickiej. Zakład przeprasza za przerwy w dostawie energia elektrycznej. K-302 SKUP ARTYKUŁÓW ZAOPATRZENIA MATERIAŁOWO-TECHNICZNEGO POCHODZENIA ZAGRANICZNEGO HANDLOWEJ SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW WARSZAWA-PÓŁNOC ul. Tamka 36, czynny od godz. 9 do 16 ZAKUPI KAŻDĄ ILOSC Końcówki firmy „JANUS" — Szwajcaria typ 10—0,8 mm Końcówki firmy „STYLEXM — Szwajcaria typ 10—0,8 mm Końcówki firmy „PREMEC-SA" — Szwajcaria typ 10—0,8 mm Końcówki firmy „READY" — Francja typ 10—0,8 mm Końcówki firmy „CADO" — Francja typ 10—0,8 mm Tusz firmy „DOKUMENTAL" NRF kolor — niebieski czerwony zielony POLIPROPYLEN — Francja MOPLEN — Italia K-31/B-0 i i i 1 i t * ZARZĄD CHEMICZNEJ SPÓŁDZIELNI PRACY „ŻELATYNA" W SŁUPSKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie formy wtryskowej zaczepów do przedniego siedzenia samochodu osobowego fiat 125-P. Dokumentacja na wykonanie formy znajduje się do wglądu w Dziale Technicznym Chemicznej Spółdzielni Pracy „Żelatyna", w Słupsku, przy ul. Bałtyckiej 16. Termin rozpoczęcia wykonania formy ustala się na dzień 15 lutego br. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać pod adresem tut. Spól dzielni, w terminie do 12 lutego 1970 r. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 16 lutego 1970 r. • godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-301-0 * WC na wsi * Klozet suchy * Kompostowanie Przypuśćmy, że postępowy mieszkaniec nie skanalizowanego osiedla wiejskiego, posiadający na swej działce siedliskowej studnię, zapragnie stworzyć w swym domu podobne warunki komfortu, jaki spotykamy w miastach i wprowadzi instalację wodociągową oraz ustęp spłukiwany. Najmniej stosunkowo kłopotu sprawi mu doprowadzenie wody, bowiem odpowiednia pompa o napędzie ręcznym lub motorowym z łatwością tłoczy wodę ze studni przewodem rurowym do zbiornika, zainstalowanego zazwyczaj na poddaszu. Stąd grawitacyjnie innym przewodem doprowadzamy wodę do punktów w kuchni lub w łazience *). Inaczej natomiast ma się gprawa z klozetem spłukiwanym. Przyjmijmy, że w domu wolno stojącym mieszka rodzina, składająca się z 5 osób i przyjmijmy dalej, że każda % tych osób tylko raz użyje płuczki, wypuszczając za każdym pociągnięciem około 10 litrów wody. Razem ze ściekami kuchennymi i łazienkowymi dzienne zużycie wody wyniesie około 200 litrów. Innymi słowy powstaje problem skanalizowania takiej ilości płynu, silnie nasyconego bakteriami. Zazwyczaj zakłada się tzw. doły chłonne, mające kilka komór, z których pierwsze tzw. osadnikowe zbierają stałe części ścieków. W dalszych komorach ciecz ulega dalszemu klarowaniu, po czym zostaje rozprowadzana drenażem podziemnym w głębne warstwy działki. Przy tego rodzaju „kanalizacji" nie mamy żadnych podstaw do przypuszczenia, że ciecz, która dostaje się w głębokie i z zasady jałowe warstwy, jest pozbawiona szkodliwych bakterii i wreszcie — czy wytworzonymi przez wieloletnie u-żytkowanie podziemnymi drogami w warstwach bardziej przepuszczalnych nie znajduje ona połączenia ze studniami, znajdującymi się na działce własnej lub aa działkach sąsiednich. W takiej sytuacji uważam, że własna kanalizacja ścieków na działce siedliskowej, na której się czerpie wodę do picia, jest z punktu widzenia higieny niedopuszczalna. Zamknięty podziemny obieg: ścieki — woda pitna, stwarza takie same an-tysanitarne warunki w organizmach ludzi, mieszkających na tej działce. Jest bowiem sprawą oczywistą, że ilość ścieków w opisanym systemie jest wielokrotnie większa niż ilość wody. jaką pobieramy do picia. Podstawowym błędem jest przede wszystkim to, że ciecze, nasycone bakteriami, wprowadza się do warunków beztlenowych i w warstwy gleby jałowej. Nie bierze się pod uwagę najlepszego czynnika, jakim jest warstwa humusowa, czyli gleba żywa, nasycona bakteriami tlenowymi, które są naszym sojusznikiem w walce z bakteriami szkodliwymi, zawartymi w ściekach. Przecież zwierzęta wydzielają o #wiele większe masy obornika ! gnojówki, które są przez odpowiednie składowanie, a następnie przez zaoranie, wprowadzane do gleby bez szkody dla otoczenia, z pożytkiem dla produkcji rolniczej i w dalszej kolejności — zwierzęcej **). Ludzkie fekalia, zakopane w warstwie humusu, zostają po pewnym czasie zupełnie absorbowane przez otaczające je środowisko innego rodzaju bakterii***). Wydaje mi się, że w tej niesłychanie intensywnej działalności aerobów w warstwie gleby ożywionej należy, moim zdaniem, poszukiwać urządzeń sanitarnych dla wolno stojących i nip ska- Przekrój pionowy klozetu suchego, 1 — skrzynia sedesowa 2 — skrzynia fekaliowa 3 — skład torfu 4 — wentylacja wywiewna 5 — zasypka z ziemi w okresie użytkowania (pół roku). nalizowanych obiektów mieszkalnych, jakimi §ą przede wszystkim zagrody wiejskie i domy jednorodzinne w terenach wiejskich. Przykładem właściwych rozwiązań w tym względzie mogą być klozety, projektowane przy schroniskach górskich w Szwajcarii. Skaliste podłoże i troska o u-trzymanie czystości wód — wykluczają w tym ikraju stosowanie kanalizacji zamkniętej i z tego też powodu zaleca się w takich przypadkach tzw. klozety „suche". Zasada tych urządzeń polega na ujęciu fekalii w skrzynie, a zamiast spłukiwania wodą stosuje się zasypywanie torfem. Wielkość skrzyni fekaliowej jest wielokrotnie mniejsza niż pojemność zbiorników kanalizacji zamkniętej dla klozetów spłukiwanych wodą. Zasypka torfowa sprzyja procesom kompostowania już bezpośrednio w samej skrzyni. Należy podkreślić, że proces ten przebiega bezwonnie i po jego zakończeniu można zawartość skrzyni wymieszać z kompostem ogrodowym i wykorzystać na grządkach uprawnych ****). Suchy klozet nie może mieć (według prawa bu-dowlanągo) bezpośredniego dostępu do mieszkania. Może być jednak wbudowany w kubaturę budynku, a wejście do niego może prowadzić na zewnątrz np. z podcienia, zabezpieczając w ten sposób przejścia mieszkańców przed wpływami atmosferycznymi. Jeśli osiedle, w którym znajduje się budynek zostanie skanalizowany, klozet suchy zamieni się w normalny kio-. zet spłukiwany i wtedy można będzie zamurować wejście z zewnątrz i otworzyć połączenie wewnętrzne z resztą po* mieszczeń mieszkalnych. *) Obecnie najczęściej stosuj* sslę tzw. , .hydrofory", ich zasad" ndczą, częścią są zbiorniki w P&1 terze z których woda rozchodź się d,o poszczególnych punktów J1 ? skutek ciśnienia poduszki poW^0* rznej zawartej pomiędzy na kry" ' ciem zbiornika a powierzchn11* gromadzonej wody. »*) Religie narodów staroży^ mych nakazywały swym wief' nym zakopywanie fekalii w waf' sfowie glebowej. Są to praiktyc^. zalecenia higieny tamtych cz1 kiedy starano się wykorzystać zii mię jako miejsce pochówku ws^ kich substancja organicznych 13^ nie ze zwłokami ludzi i zwierz** Dramatyczne na pozór słowa stji rego Testamentu: „Z proch"* powstał w proch ssię obrócisz" po prostu religijnym stwierd^ niem procesu mineralizacji jak*\j ulegają organizmy obumarłe wpływem biomasy glebowej. ^ ***) Amerykańskie badania _ łatach trzydziestych nad rozpr®^, skrzemian; em stię paraliżu dziec1® cego (Heine Medima) wykazały * większość (przypadków łączyła z liniami kolejowymi. W ten ^ sób odkryto przyczynę zach<>*~ i 1__m n m 9 _ >i.» 1 '! wań, jak ima były fekalia: ludzk'. spadające na .tory z wagonów. tego czasu koleje USA stosuj zamknięte pojemniki, które ^ powrocie do bazy są zakopy^gg. lub spalane. Trzeba przyznać, ^ nasze tory kolejowe są w względzie bardzo zanieczyszczą »***) Proszę przyjąć, ±e pi*^,y raibaity kwiatowe, jakie wid®-f<> na kartkach reklamujących ^ niska i hotele górskie w SzW^Oj rii, rosną ma zawartości such? klozetów. GŁOS Str. 8 Apel nie tylko do kierowców „Kierowco pomóż dziecku" — głosi jednio z haseł propagowanych obecnie, celem u-łatwienda dzieciom wiejskim docieranie do szkół. Zorganizowano konkurs. Kierowcy, którzy zbiorą najwięcej kartek od dzieci z podziękowaniami za podwiezienie na trasie mogą liczyć na wyróżnienie i nagrody. Oczywistym jest, że ogół kie rowców pomaga dzieciom, ani myśląc o przyszłych upominkach. Podwożą dzieci, bo chcą krt pomóc w truckiym, zimo-"Wym okresie. Podwożą często Zresztą i latem. Ale warunki konkursu zostały rozpropagowane, ogókiie wiadomo, że dzieci mające dość daleko do szkoły, noszą z sobą kartki, przygotowywana w szkołach. Kartki z nazwiskiem u-cznia, ostemplowane przez kierownictwo szkoły. Kierowcy przeka Żą w odpowiednim czasie te kartki organizatorom konkursu. Przekażą, jeśli kartki dosta- t W-sassmnsssiisimm msBśaM GKO ZAPRASZA Sekcja młodzieżowa przy Garni tonowym Klubie Oficerskim w Koszalinie zaprasza młodych filatelistów i numizmatyków Ko-■zalina na spotkanie. Odbędzie się ©»o w GKO przy uL A. Lampego W niedzielę, 8 lutego o godz. 17. Zespół młodych radnych Przy Zarządzie Powiaftowym ZMW w Człuchowie powołano Ze-fipói Młodych Radnych. 21 młodych hadzl, repreaen>tujacych iciodziei w gromadzkich radach Powiatu. otrzymało polecenie szczególnego zainteresowania sie ^praiwaanl mechanizacji i chemizacji rotoic^ciwa oraz życiem kulturalnym wsi. Ze swojej pracy bedą oni składać sprawozdania kołom i rsrzą-dom gromad zikim ZMW. Społeczna kontrola pracy raxinych przez młodzież zapewne będzie mobilizować lej reprezentantów do systecnastycznego działania. fwmt.) NAGRODZENI Nagrody książkowe za bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 478 "Wylosowali: 1) Jan Frymark, Osowo, poczta Kępice, po w. Miastko; 2) Maria Marciniak, Białogard, W. Grunwaldzka 34, m. 3; , 3)Bruno Molga, Słupsk, uL Lelewela 16; 4) Roman Ropiak, Koszalin, nL «orska 72, m. 1; 5) Roman Tyblnkowski, Drawsko Pomorskie, ul. Grottgera 4. 1 aasBssma E wypadki Wa oblodzonych drogach nasae- t® województwa' wydarzyło się w Jhiniony piątek kilka wypadków ^rogowych. Przyczyną większości * nich była nieostrożna jazda kie fowców w utrudnionych warunkach. • Dwa wypadki wydarzyły się ~ pow. szczecineckim. Na trasie szczecinek — Wierzchowo zjeżdża 3ąca ze wzniesienia warszawa Opadła w niebezpieczny poślizg i po obróceniu się o 360 stopni **" uderzyła tyłem w nadjeżdżają ^ z przeciwnej strony ciężarówkę marki star. Obyło się bez o-flar. straty wynoszą około 4 tys. Szcześliwie zakończył się również wypadek na drodze Szczecinek _ Barwice, gdzie star ze •jczecineckiej bazy KPTSB wpadł poślizg i uderzył w autobus J^arki sań ze świdwińskiego oddzia •U PKS. Uszkodzenia pojazdów są ^wielkie. • Poważniejszy wypadek drogo Z? zanotowano w pow. koszalińskim. w pobliżu Kosowa zderzyły ?^ę czołowo dwa samochody: mikrobus nysa i ciężarówka. Trzy *>soby zostały ranne: kierowca ny 26-letni Kazimierz Ch. z Kar rha, jego żona Alicja i współpasażer 30- letni Eugeniusz Ch„ *^óry doznał najcięższych obra-•Jń. Str ary szacuje się na 20 tys. «otych. ,• W przydrożne drzewo ude- — w wyniku poślizgu — star 7® Spółdzielni Transportu Wiej-r*lego w Sławnie. Wypadek zda-v?ył się na trasie Sławno — Lej 5®^o. Ciężkich obrażeń ciała — *n- wielokrotnego złamania — doznał konwojent Janusz Zabrano go karetką do Sławińskiego szpitala. Straty — 10 W «ł. to*. ^ Czarnej Dąbrówce pow. r?^L._w spłonął barak użytkowany r*?®* PBRol. Prawdopodobnie ko Zostający zeń robotnicy pozosta-ogień w otwartym piecyku, wykoszą 3 tya. zL (woj.) ną. Okazuje się, że znaczna część dzieci nie otrzymała ze szkół takich kartek, albo o trzy mata ich za mało. Uczeń, który już zdążył „wyjeździć" przy znane mu ma początku zimy kartki, nie z własnej winy — w zrozumieniu warunków kon kursu — stal się pasażerem na gapę. Spotykaliśmy takich ucz niów. Nieśmiało proszą o podwiezienie, wyjaśniając iż jeszcze nie otrzymali karteczek, że im już ich zabraikło, że „Pan" czy „Pani" nie mieli cza su ich przygotować... Przykro słuchać takich wyjaśnień, bo uczniowskie kłopoty świadczą wymownie o tym, że jeszcze ode wszyscy doceniają znaczenie zimowej kampanii pomagania dzieciom. W tym również — nawet niektórzy rodzice. Zwłaszcza uczniom najmłodszych klas trzeba przecież przypomnieć w domu o zabraniu kartki, dopilnować tego. W interesie dzieci, aby lepiej, pewniej czuły się w czasie, spotkań z kierowcami kartki są jednak niezbędne. (el) CO - GB9Z.KBE - MBEmYT* 8 NIEDZIELA STEFANA tTELEFe&łY W — Ma 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ra fornirowe. SbYZURY KOSZALIN Dyżuruje apteka ner 92, al. Świerczewskiego 11—15, teł, 69-69 DARŁOWO MUZKUM m «>ariow*c — zycja &taźa „Urnom i pr*y?*>s» regionu*- Czynne w ęods, 18— w piątki od U — 17. W duł po- świateczue nieczynne. • SŁOIOW MUZtiUM -> „Historia * etnografia Krajny Złotowskiej** Czyn ne w godz. 10—# wyjąf"K?em dni pofiwląrecznyca w piątki — godz. LI—17, w niedziele 19—15. Szproty w oSe?n W koszalińskich JDelika tesach": — Proszą 5 puszek. — Dla mnie 10... W kolejce stoi kilkanaście o-sób. Stale dochodzą inni. Przedmiotem niecodzien nego zainteresowania są małe, żółte puszki z litogra jowanym napisem: „Smo-ked spratsf' produkcję Ju-goriba Zagreb. Nie trudno się domyśleć, że są to wędzone szproty w oleju. * Dyrektor przedsiębiorstwa ryback.iego do szypra: — Za to, że łowiliście szpro ty bez zezwolenia zostanie de ukarani. Otrzymacie za nie zapłatę, jak za ryby nie konsumpcy jne* * Na pytanie, dlaczego nie ma na rynku pod dostatkiem wędzonych szprotów, kompetentni odpowiadają: — To skomplikowany problem. Przedsiębiorstwa rybackie twierdzą natomiast, że nie opłaca się? A Jugosłowianom? To już inna sprawa... (v*) SŁUPSK Dyżuruje apteka ar SI przy Zawadzkiego 3, teł. 41-8® TEAT KOSZALIN Apetyt na czereśnie, godz. ». SŁUPSK BTD — Mój biedny Marat. — godz. 1S. g®¥l¥AWY KOSZALIN MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Pradzieje Pomorza Środkowego — czynne codziennie * wyjątkiem poniedziałków w godz. 10—16. w piątki od 11—17. a w niedziele od 10—15 KAWIARNIA RATUSZOWA — Wystawa grafiki ar t.-plastyka Wojciecha Jakubowskiego a Malborka. KAWIARNIA WDK — „Twarze kawiarniane" — szkice portretowe Zbigniewa Białożyta t Dar-łowa SALA WYSTAW (parter) — Wystawa rzeźb rzeżbiarzy-amato-rów — Izabelli Kawalec z Polczy-na-Zdroju i Mieczysława Hasiuka z Darłowa. KLUB KWCS — Reprodukcje malarstwa rosyjskiego XIX w. SALON WYSTAWOWY KLUBU MPiK — „Szkice leningradzkie,f art.-plastyka Tadeusza Michaluka z Warszawy. SALON WYSTAWOWY Bff.l ul. Piastowska. Wystawa gobelinów Jolanty Owidzkiej z Warszawy. Wystawa czynna cedziennie * wyjątkiem poniedziałków od godz. 12 do 18. SŁUPSK MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorsk ch czynne od godz. 10 do 1*. MŁYN ZAMKÓW i — nieczynny KLUB „EMPIK"' przy uL Zamenhofa — Wystawa reprodukcji malarstwa europejskiego. ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH — ni^zynna. © KOŁOBRZEG MUZEUM w Kolegiacie „Trądy cje oręża polskiego na Pomorm". KAWIARŃ i A „ftSOKSfclfc OKU'" — Reprodukcje malarstwa Paula Klee oraz fotogramy J. Patana — „Festiwal Piosenki Żołnierskiej 19ę?>" MAŁA GALERIA PDS — Wy- stawa malarstwa Włodzimierza Zakrzewskiego ot. „Szlakiem Lenina" KLUB MORSKI — PPiUR Barka — Wystawa współczesnej grafiki polskiej. ni i m n KOSZALIN ADRIA — Jarzębina eaerwona (pol. od L 14J. Seanse o godz. 15, 17.30 I 20 Poranki, Trzysta Spart&n (USA, •d 1. 11) o godz. 10 i 12. WDK — Pan Wołodyjowski (pol od lat 14) pan. Seans o godz. 16. Doktor Glas (duński od L 18*. Seanse o godz: 19 i 20.45. Poranek — Muchcmorek (POL, od 1. 7) o godz. 13. ZACISZE — Sidła (ang. od L 16) panoramiczny. Seanse o godz. 15, 17.30 i 20. Poranek — Niewidziai.ny batalion (jug. od 1. 11) o godz. 12. MUZA — Wielką wąż Chinga-ehgook (NRD od L lij pan. Seans« o godz. i?.3« i io. Poranek — Winnetoa I ex. (P*Z-od lat 11) pan. Seans o godz. 12. GRANICA — Car i generał (bułg., od lat l*>) pan. Seanse o godz. 17 i 19.15. Poranek, — Opowieść atlantycka (ool. od lat 11) o godzinie 12. FALA (Mielno) — Brat dr Homera (jug. od L 16), JUTRZENKA (Bobolice) — Wię zy (węg. od L 1S). ZORZA (Sianów) — Porwany za młodu (NRD od L II) pan. SŁUPSK MILENIUM — Kleopatra (USA, od lat 14) — pan. Seanse o godz. 13.30, 11 i 20.30. Poranek: godz. 11.30 — Wrak Mary Deare (ang., od 1. 14) pan. POLONIA — Gwiazdy Egeru I i II s. (węg., od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 13.45, 17 I 20. Poranek: godz. 11.30 — Kajtek (pol. od 1. 7). GWARDIA — Kolumna Trajana (rum., od lat 14) — pan. Seanse o grodź. 17.30 i 20. Poranek; godz. 12 — Zaczarowa ny rower (poL od L 7). USTKA DELFIN — Miłosne przygody Mi->li Fl&nders (ang.. od ). 16), pan. Seanse o godz. 18, 18 i 20. Poranek: godz. 12 — Dwaj z Teksasu (USA, od L .11) pan, GŁÓWCZYCE STOLICA — Wielki wąż Cfcfn-gachgook (NRD, od L 11) — pan. Seans o godz. 19. BIAŁOGARD BAŁTYK — Dziennik młodego małżeństwa (franc. od L 16). CAPiTOL — Winnetou i król nafty (jug. od lat 14) pan. GÓSCINo — Jak się pozbyć He lenki (CSRS od lat 16). NIEDZIELA, 8 II 8.10 Program dnia. 8.15 Kurs rolniczy: Produfceja młodego bydła rzeźnego. 8.5o Przypominamy, radasLmy. 9.00 Dla młodych wicizów: „Zamiana" — polski film TV z serii: „Czterej pancerni i pies" — Klub Pancernych. 10.20 „Bawcie saę z mami** (z Katowic). 11.00 , .Pociągiem przez frwiat** — film seryjny prod. framc., ode. L 11.30 Stare sobory Mosficwy (z Moskwy). 12.00 Dzieanfflt 12.15 Przemiany. 12.45 PKF. 13.00 Konkurs skoków narciarskich (z Zakopanego). 14.15 Mistrzostwa Europy w Jeździe Figurowej na Lodzie (jazda dowolna mężczyzn) — z Leningradu. 16.00 „Hektocr kaJmien1ieakił, — polski film TV z serii „Przygody pana Michała" (ostatni odcinali). 16.25 ,,Ciąg dalszy sienkiewiczowskiej trylogii" — seriale w oparciu o „Potop". 16.45 Wielka gra — telertwmaej. 17.35 Estrada Literacka z cyklu: Nowa poezja polska — „Ocaleć w ogniach". Wyk.: Józef Konieczny, Gustaw Lutkiewicz, Ludwik Pak, Antoni Pszoniak, Eugeniusz Robaczewski i in. 18.2o Galowy koncert z okazji 25-lecia „Tryboiny Robotniczej". Wykonawcy: WOSPR i TV pod dyr. Kazimierza Korda, Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Śląsk", Halina Czenny-Sitefańska fctort.). Andrzej HlofcsOcl (śpiew), Wanda WiłkomŁnsfca (sikrzypce), Barbara Olkusznik i Stanisław Szymański (taniec). Transmisja z Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. 19.20 Dobranoc — „Przygody Ga-piszona". W.30 Dzieraafik. 20.05 „Ojciec nasrzearonef** — film fabuł. prod. USA. 21.35 Recital piosenkarski ny Rawik. 22.06 MagaaEyin aportowy. 23.25 Program na jutra- PONIEDZIAŁEK, 9 II 14.25 — Politechnika TV. Fizyka — kurs przy gotowawczy» „OśrodU ki jonowe. Elektroliza". 15.00 — PcJ-itechniką TV. Fizyka — kurs przygotowawczy „Ogniwa". 16.50 — Dia dzieci: „Zwierzyniec". W programie m. in. film z serii: „Przygody dziwnego psa Huckle-berry". 17.35 — „Eureka" — program popularno-naukowy. 18.00 — Sprawozdanie z Mistrzostw Europy w jeździe figurowej na lo dzie. Transmisja z Leningradu. Po kazy mistrzów. 20.30 — Teatr Ta lewizji: Ugo Betti — „Trąd w pałacu sprawiedliwości". Reżyseria: Gustaw Holoubek Wy kona w cy: Henryk Borowski, Gustaw Ho loubek, Zdzisław Mrożewski. Anna Siewiuk, Andrzej Szczepkowski, Andrzej Żarnecki. 21.50 — Polski bohater roku 1969 . 22.50 — Politechnika TV — powtórzenie. WTOREK, 10 H 10.20 — „Kwadrans pQ nieparzystej" — polski film TV, odcinek X — z serii: „Czterej pancerni i pies". 12.45 — Przysposobienie Roi nicze — „Pomoc przy porodzie i pielęgnacja noworodka". 13.55 — Przysposobienie Rolnicze — powtórzenie 14.25 — Politechnika TV. Matematyka I rok. „Liczby zespolone" cz. I. 15.00 — Politechnika TV. Matematyka I rok Liczby zespolone" cz .II. 16.50 — Telewizyjny Ekran Młodych. 18.45 — „Komunikacyjne perspektywy" — reportaż. 20.20 — „Kwadrans po nieparzystej" — polski film TV z serii: „Czterej pancerni i pies". 21.25 — „Muzyka lekka, Łatwa i przyjemna". Scenariusz: Lucjan Kydryński i Janusz Rzeszewski. Wykonawcy: Anna German, Halina Kunicka, Rena Rolska, Irena Santor, Ewa Wiśniewska, Zespół „Partita", Mieczysław Czechowicz Jan KocinŁak, Jerzy Połomski, Ta deusz Ross oraz zespół baletowy z solistą Gerardem Wilkiem. Pro gram prowadzi Lucjan Kydryński. 22.35 — Politechnika TV — powtórzenie. ŚRODA, 11 n 9.00 — Film z serii „Ścigany**. 14.25 — Politechnika TV Matematyka — kurs przygotowawczy. „Funkcja wykładnicza". 15.00 — Politechnika TV. Matematyka m kurs przygotowawczy. „Logaryt® my" cz. I. 17.00—19.20 — Sprawozdanie z międzypaństwowego meczu bokserskiego Związek Radziecki— Stany Zjednoczone. 20.05 — Film z serii: „Ścigany". 20.55 — „Światowid". 21.25 — PKF. 21.35 — „Ka sydy mauretańskie" — widowisko muzyczne. 22.25 — Politechnika TV — powtórzenie. CZWARTEK, 12 II 12.45 — Mechanizacja Rolnictwa. „Mechanizacja zbioru zbóż kombajnami". 13.55 — Mechanizacja Rolnictwa — powtórzenie. 14.25 — Politechnika TV. Fizyka I rok. „Przedmiot i metodologia fizyki" cz. 1. 15.00 — Politechnika TV. Fizyka I rok. „Przedmiot i metodologia fizyki" cz. H. 1#.50 — Dla młodych widzów: „Ekran z bratkiem". W programie m. in. film z serii: „Kapitan Tenkesz. 18.10 — „Odszkodowanie" — program z cyklu: „Czwarta zmiana". 18.40 — „Sezam muzyczny" — Antonio Vivaldi — Concerto Grosso. 20.00 — Giełda piosenki. 20.35 — Teatr Kobra: Kazimierz Korkozowicz „Dom w górach". Udział biorą: Stanisław Niwiński, Irena Szczu-rowska, Ewa Wawrzoń, Tadeusz Białoszczyński, Leon Pietraszkiewicz, Bolesław Płotnicki i Andrzej Zaorski. 21.35 — Rozmowy o książkach. 21.59 — „Polska zza siódmej miedzy" — reportaż. 22.40 — Politechnika TV — powtórzenie. PIĄTEK, 13 H 10.00 — „Wojenna przyjaźń** — film fab. prod. węg. 14.25 — Politechnika TV. Fizyka I rok. „Kinematyka punktu materialnego" I cz. 15.00 — Politechnika TV. Fi zyka I rok. „Kinematyka punktu materialnego" cz. II. J.6.50 — Dla młodych widzów: Szkoła Jun gów Latającego Holendra oraz film produkcji polskiej: „Kanada — Montreal". 17.40 — „Nowoczes ność i połowy" — program publicystyczny. 17.55 — „Nie tylko dla pań". 18.15 — „Gdzie praczek sześć..." — program ekonomiczny. 18.45 — Grają i śpiewają polskie zespoły jazzowe. Wystąpią: Kwintet Nahornego, Zespół Novi i Zespół Paradoks. 20.00 — „Godzi n>a szczerości"* 20.50 Teatr Tęle- KARL1NO — Sąsiedzi łat 16) pan, KOŁOBRZEG PDK — Wmebowstąpieaf© (poi. od lat 16). PIAST — Lola (iraac. od i. w pan oramiczny. WYBRZEŻE — Szkic® wtfwtw-fikie (pol. od lat 16). POŁCZYN-ZDRÓJ GOPLANA — Nowy (pol- lat 16). PODHALE — Noc poślubna w deszczu (NRD od lat 14) pa® ŚWIDWIN ^ MEWA — Zemsta hajduków (rum. od lat 16) pan REGA — Zbyszek (poL od U !»)• TYCHOWO — Apel odważnych (radz od lat 16) pan. USTRONIE MORSKIE -ka szpiega (radz. od L 14) pan. CZŁOPA — Byłam głupią daiew ezyną (węg. od lat 1#). JASTROWIE — Polowa*!# M muchy (pol. od lat 18). KRAJENKA — Skok &>oL o* Ł 16) pan. MIROSŁAWIEC ISKRA — dziewcząt (węg. od 1. lĄ. GRUNWALD — Młodość Chopi na (pol. od 1. 14). TUCZNO — Przygoda z piosenką (pol. od lat 14) pan. WAŁCZ MEDUZA — Cierpkie wino (radz od lat 14). PDK — Droga Brigitte (USA, od lat 18) pan TĘCZA — Rozśpiewana wakaeja (ang. od L 16) pan. ZŁOTÓW — Pałace w płomieniach (rum. od lat 14). • BARWICE — Winnetou 1 Apa-aaczi (jug. od L 11) pan. CZAPLINEK — Czerwone i *J» te (poL od L. 14). CZARNE — Porwanie dziewie (rum., od lat 16) pan. CZŁUCHÓW — Tylko umarły odpowie (poL od 1. 16). DEBRZNO — Miałem 13 lat (NRD, od lat 14). DRAWSKO — Ogień na oceanie (radz. od lat 14) pan KALISZ POM. — Testament Agi (węg. od lat 14). SZCZECINEK PDK — Pierwsza BastyHa (radz od lat 14) pan. PRZYJAŹŃ — Czekam w Monte Carlo (poL od lat 11). ZŁOCIENIEC — Brylantowa rę ka (radz. od łat 14) pan. • BIAŁY BOR — Wszystko na »przedal (polski, od lat !€>• BYTÓW ALBATROS — Zbrodniarz, który ukradł zbrodnię (pol. od 1. 16). PDK — Rzeczpospolita babska CpoL od lat 14). DARŁOWO — Morderca na zawołanie (NRD od lat 16). KĘPICE — Martwy sezon (radz. od lat 16) pan. MIASTKO — Bracia Karama-zow (radz. od lat 16) pan. POLANOW — Ruchome piaski (pol. od l. 16) pan. SŁAWNO — Trzy godziny miłości (jug. od lat 16). UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury CWF w Koszalinie. wizji: Michał Bułhakow: „Ucieczka". Reżyseria: Jerzy Krasowski i Juliusz Burski, (z Wrocławia). 22.55 — Politechnika TV — powtórzenie. RAOI PROGRAM I 1322 m oraz UKF W,8 1 67,94 MHat na dzień 8 hm. (niedziela) 8.05 Kiermasz pod Kogutkiem. T.10 Kai. rad. 7.30 Polska Kapela pod dyr. F. Dzierżanowskiego. 8.20 Samo życie. 8.30 Przekrój muz. 9.05 Fala 56. 9.15 Rad. Magazyn Wojskowy. 10.00 Ola dzieci w wieku przedszkolnym. 10.20 Radio niedziela informuje, zaprasza. 10.30 Rad. piosenka miesiąca. 11.00 Rozgłośnia harcerska. 11.40 Czy znasz mapę świata? — aud. 12.15 Jarmark cudów. 14.00 Spotka nie z A. German. 14.30 „W Jeziora nach". 15.00 Konc. życzeń. 16.03 Tygodniowy przegląd wydarzeń międzynarodowych. 16.20 Wybiera my premierę roku 1969. 17.20 Do tańca zaprasza Ork. D. Carrolla. 17.40 Mel. ludowe. 18.00 Wyniki regionalnych gier Liczbowych. 18.05 Mus&carama. 19.00 Kabarecik rekia mowy. 10.15 Przy muzyce o sporcie. 20.30 „Matysiakowie". 21.00 GtMe zmiany i wygrali zdecy- Wymiki drwubojai klasyczne- dowanie. go: 1. Zbigniew Hola, (BBTS Włókniarz Bielsko) — 384 pkt, 2. Józef Gąsienica, (SNPTT Za kopane) — 373,90 pkt, 3. K. Długopolski (Start Zakopane) — 340,50 pkt. W sztafecie kobiet na dystansie 3x5 km, zwyciężyły nieoczekiwanie, ale zasłużenie u-bieglor oczne wicemiitstrzy ni e Polsiki w teji konkurencja, bie gaczikd LKS Poroniec z "Poronina — Zofia Majerczyk, Helena Zapotoczna oraz Józefa Chromik. Wczoraj rozegrano również bieg rozstawny mężczyzn 4x10 km. Sensacyjne zwycięstwo odnieśli zawodnicy AZS — Bronisław Gut, Józef Pawlikowski, Józef Gut-Misiaga i Tadeusz Gawlak. Na drużynę tę mało kto liczył, gdyż do zwycięsftwa kandydowali prze de wszystkim reprezentanci SNPTT oraz Startu Zakopane. Tymczasem zespół SNPTT sta inął na srtarca® poważnie osła- Cenne zwycięstwo Sparty Zlotów Siatkarki złotowskiej Spar ty znowu sprawiły swym sympatykom miłą niespodziankę. Wczoraj w meczu o mistrzostwo II ligi pokonały one w trzech setach zespól lubelskiego AZS. Drużyna z Lublina do tej pory zajmowała drugie miejsce w tabeli. Mecz trwał krótko, niespeł na 50 minut. Złotowianki wy grały poszczególne sety w stosunku 15:6, 15:6 1 15:11. W ostatnim secie prowadzi ły już 8:0 i dopiero wówczas zwolniły nieco tempo gry. Swiełne wyniki lekkoatletów Podczas zawodów lekkoatletycznych w wiedeńskiej Stadt halle, w której za miesiąc odbędą się halowe mistrzostwa Europy, Austriaczka Ilona Cru seobauer uzyskała najlepszy na świecie rezultat w skoku wzwyż — 1,87. Na halowych zawodach lekkoatletycznych w Paryżu Fran cuz Francois Tracanelli przeszedł w skoku o tyczce wysokość 5,20 Ciarkę wygrywa Rekordzista świata w biegach długich Australijczyk Ron Ciarkę rozpoczął swe wy stępy w USA startem na 3 mile w Gaiki and w KaMforni, Ciarkę wygrał ten bieg w czasie 13.21.8 Na leningradzkim lodowisku Bezapelacyjne zwycięstwo Seyfert Na Mistrzostw ach Europy w łyżwiarstwie figurowym w Leningradzie rozpoczęto w piątek jazdę obowiązkową mężczyzn, zakończono jazdę obowiązkową par tanecznych, a wie czorem w programie dowolnym wystąpiły solistki. W konkurencji solistów już rywalki. 7-tysięczna publicz-po pierwszej figurze prowadzę ność zgotowała znakomitej łyż me objął 19-letni obrońca ty wiarce NRD ogromną owację, tułu mistrzowskeigo Czecho- a trzech arbitrów przyznało słowak Ondrej Nepela. jej za wykonanie programu Wicemistrz Polski Piotr maksymalą notę € pkt, pozo-Rosizko, zaprezentował się bar stali sędziowie wystawili oce dzo słabo na tle swych zagra- nę 5,9 pkt, z wyjątkiem jed-nicznych rywali i znajduje się nego, który dał Seyfert 5,8 pkt na przedostatnim, 22 miejscu. Mistrzyni Europy zadeanonstro T , , . . + wała charakterystyczną dlia Jazdę obowiązkową par ta- ni 1 października, już na postoju, generał Berling otrzymuje rokaz o podporządkowaniu dywiził armii gwardii gen. Suchomlina. Chor. Konstanty Minaczye wspomina, że właśnie 1 października — w ostatnim pokojowym roku 1938 obejmował służbę podoficera dyiurnegc w 1# batalionie piechoty morskiej. Wrócił po dwutygodniowym urlopie i taką mu — w postaci służby — wyszykowano z miejsca niespodziankę. W l pułku czołgów, oficer oświatowy — jeszcze bez stopnia—kompanii fizyiierów, Edward Niemiec nic może opędzić Się od natrętnych pytań kolegów. Razem z nimi przyszedł do kompanii, wśród nich wyrastał na zastępcę dowódcy, tedy stosunek mają do niego żartobliwy i serdeczny. — No powiedz, ile naprawdę kilometrów do Warszawy? — Myślę, że około dziewięciuset. — Ale dokładnie! — No nie wiem, może osiemset siedemdziesiąt, może osiemdziesiąt. To w linii powietrznej. Drogami będzie dalej. Zresztą zależy jak pójdziemy: na Białystok czy Brześć. — A do Lublina ile? — W prostej linii mniej więcej tyle same. — Do Brześcia byłoby nam najbliżej — próbuje agitować były mieszkaniec tego miasta. — To powiedz generałowi, że masz życzenie iść na Brześć — zdenerwował się w końcu Niemiec. — Może cię posłucha. Dziś nie maszerują. Wysoki, szczupły blondyn, kaleczący język polski Ukrainiec z obwodu czernichowskiego, absolwent czkałowskiej szkoły cekaemistów, porucznik Wiktor Kapuściński, dowódca lt kompanii strzeleckiej l»pp — sprawia swoim żołnierzom nie lada niespodziankę. Zamiast gimnastyki — pogonił ich do pobliskiej rzeki. Najpierw wzdragają się niemal wszyscy. Kio te wldbdat — w październiku się kąpać? Ośmielił się jeden, drugi, wszedł do wody. Plutonowy Wacław Piasecki rodem z powiatu Sokółka — stwierdzał ze zdumieniem, że woda jest cieplejsza od powietrza. Pławi się więc razem z całą swoją drużyną i jak przed tym żołnierze niechętnie wchodzili do wody, tak teraz chcieliby jak najbardziej przedłużyć kąpiel. — No co, rebiata, dobrze? — śmieje się porucznik Kapuściński. — Tego wam było trzeba! Ma rację. Nie czują w tej cłtwiłi znoju ostatnich, marszowych dni. — Dobry egzamin taki marsz — mruczą zadowoleni. Generał Berling, na odprawie w dniu 2 października uprzedza, że dywizja dostanie sporo nowych pistoletów maszynowych. — Tworzyć trzeba w każdej kompanii strzeleckiej pluton fizyiierów. Odprawa jest krótka, polecenie jasne i zdecydowane. Dziś czeka dywizję wyjątkowo trudny marsz — przez Smoleńsk. Dyscyplina musi być szczególnie ostra. Przez Dniepr jest jeden most. Nie ma miejsca na niezdecydowanie, bałagan. Podczas przemarszu przez Smoleńsk innemu oficerowi oświatowemu — ppor. Ludwikowi Leoniakowi, zastępcy dowódcy 2. batalionu 3. pp — układają się wprost gotowe zdania gazetowego artykułu. Już kilka razy pisał do „Żołnierza wolności", namówiony do tego przez Henryka Bochenka. Leoniak spogląda z ciekawością na historyczne miasto. Ileż 0 nim mowy w szkolnych podręcznikach. Teraz — szkielety domów. Gdzieniegdzie żarzą się węgle. Wszędzie tu szalał pożar. Ogromne miasto i ani jednego domu całego. „Zapłacimy za to wszystko" — myśli z rzadką u niego mściwością. 1 wie, żc rankiem, gdy nadejdzie postój — zasiądzie do pisania korespondencji. To będzie pilniejsze od snu. Czuje potrzebę wyrażenia swoich uczuć. Nie tylko swoich. W jego batalion-e pełni służbę dekorator Stanisław Darski. Teraz nie wycina z blachy orłów, nic układa efektownych napisów. Jest żołnierzem 2. kompanii ckm. Niesie plecak, karabin, płaszcz-pelerynę, maskę gazową, łopatkę-saperkę. Jako plastyk — ma bardziej niż inni wyostrzony zmysł obserwaciL Zauważa, że Dniepr jest jakby bardzo głęboko w dole osadzony, ie k* niemu zniżają się smoleńskie dzielnice. Spina je przez rzekę wąziutki, drewniany most. Wo* z drugiego plutonu ich kompanii, chorążego Józefa Dąbrowskiego staje nagle w poprzek drogi. Kwik spłoszonych kon*; Doskakuje kilku oficerów z dobytymi pistoletami. GotOW* zastrzelić Dąbrowskiego. Zatarasowana droga. Liczy się ka?-$a minuta. Lotnictwo niemieckie zjawia się nad mostem ter gularnie. Doskakują de fury cekaemiści, przybiegają w pomoc arty»® rzyścL Niemal na rękach, biegiem wynoszą furmankę i konie. Ufff! Udało się. Most odetkany. Ocierają spocone czo**' Chorąży Dąbrowski jeszcze jest roztrzęsiony, choć jak® żywo nie jest winien, że spłoszyły się konie. Darski rozgląda się dokoła. Ruiny, gruzy, pogorzelisk** Smród spalenizny, mieszający się z odorem krwi, ropy. dobrą sprawę — nie ma Smoleńska. Przeszli przez dymiące kaniony, pełne gruzów i trupów- Chwila odpoczynku. 1 pal ma w ciągu dnia sensację. Schwytano szpiega! & jednakże — przyjechał konno, w mundurze oficera radzie^-kiego. Poznali, że szpieg mniej więcej w taki sam sposób, P* rozpoznano kolegę plutonowego Krotkę-Kochanowskiego który nosił długą brodę, podczas pobytu w północnych rej°' nach Związku Radzieckiego. „Nosi brodę — więc podejrzą' ny". I dla porządku, do wytłumaczenia się, każdorazowo sic dział co najmniej kilka dni. Ten, schwytany w 1, palu „szpieg" nosił okazałego koza-*5* kiego wąsa. Wyraźna oznaka rozpoznawcza szpiega! Zaprowadzono go triumfalnie do sztabu pułku. W ciągu pięciu minut wyjaśniono sytuację. Radziecki oi»" cer był łącznikiem ze sztabu armii i szukał polskich jedn®' stek. Przeproszono go grzecznie, odprowadzono* — Gdzie koń? — Jaki koń? — pytali zdumieni żołnierze, — Przecież przyjechałem konno. ^ — Konno? Do nas? — patrzyły na niego oczęta samycI* niewiniątek. Koń zaś, jako „szpiegowska" własność już miał obcięć grzywę i ogon, uzupełnił brak w którejś baterii, &***