W szkołach podstawowych całego kraju Inauguracja ogólnopolskiego harcerskiego turnieju leninowskiego WARSZAWA (PAP) WCZORAJ w szkołach podstawowych całego kraju odbyła się uroczysta inauguracja harcerskiego turnieju „Lenin — Kraj Rad — pionierska organizacja im. W. I. Lenina", zorganizowanego przez ZHP przy współpracy Ministerstwa Oświaty i Szkolnictwa Wyższego. Ta ogólnokrajowa impreza jest częścią składową harcerskiej kampanii „Iskra--1970" — będącej udziałem ZHP w ogólnopolskich obcho- dach 100. rocznicy urodzin W. Lenina. Turniej, którego zakończenie nastąpi 22 kwietnia br. — w dniu rocznicy urodzin Lenina — zorganizowany jest dla ogółu uczniów klas V—VIII. Jego celem jest bliższe zapoznanie młodzieży z życiem i działalnością Wodza Rewolucji Październikowej, historią Kraju Rad i jego osiągnięciami we wszystkich dziedzinach, zacieśnianie kontaktów i Doznawanie życia swych rówieśników — radzieckich pionierów, a poprzez to — kształto- wanie i rozwijanie zainteresowań społeczno-politycznych młodzieży f kh wiedzy o współczesnym świecie Program turnieju obejmuje uczestniczenie uczniów w konkursach, ogłaszanych na Hmach harcerskiej gazety „ŚWIAT MŁODYCH" w konkursach klasowych oraz w realizacji licznych zadań, przygotowanych przez ha izerskie komisje turniejowe w szkołach. Inauguracja turnieju odbyła się na uroczystych harcer- „Oko" krajowego radiolokatora widzi na odległość 2G0 km WARSZAWA (PAP) 550 tys. dolarów kosztuje urządzenie radiolokacyjne potrzebne do wyposażenia każdego lotniska. Do niedawna Polska importowała te urządzenia z krajów Europy zachód niej. Pomysł opracowania krajowego urządzenia radiolokacyjnego powstał w laboratoriach Przemysłowego Instytutu Telekomunikacyjnego w Warszawie. Grupa naukowców przystąpiła do opracowania nowoczesnej aparatury w oparciu o krajowe doświadczenia i surowce. Wieloletnie próby zostały uwieńczane sukcesem. Zaprojektowano i wykonano urządzenie radiolokacyjne o nazwie „AVIA". Umożliwia orno kontrolę ruchu lotniczego na dużych wysokościach. Zasięgiem swoim polska stacja radiolokacyjna obejmuje ponad 200 km, przy wysokości 15 km. Zdaniem fachowców dorównuje ona zagranicznym stacjom tego typu, a nawet je przewyższa. Opracowana dokumentacja techniczna może być wykorzystana przez prze mysł do produkcji seryjnej. A B Nakład: 119.M0 Cena 50 rr SŁUPSKI OKGAN KW PZPR W KOSZALIN łŁ Rok srvrn Wtorek, 20 stycznia 1970 r. Nr 20 (5413) Delegacja KO PZPR udała się na Wągry WARSZAWA (PAP) Wczoraj na zaproszenie KC WSPR udała się na Węgry z kilkudniową wizytą delegacja KC rZPR z sekretarzem KC Stefanem Olszowskim. W. skład delegacji wchodzą: Wincenty Kraśkc — kierownik Wydziału Kultury KC, Czesław Wiśniewski — wiceminister kultury i s/tu j. Ł ie^r- na, budząca w całym społeczeń- stwie uzasadniony niepokój. W ub.r. zanotowano ogółem 36.532 wypadki drogowe, tj. o ponad 4.300 więcej niż w 1968 r. Nieznacznie spadła liczba ofiar śmie rtelnych, których było 3.418. O blisko 2,5 tys. osób wzrosła nato miast liczba osób rannych, których było w ub.r. blisko 32 tys. Do strat tych trzeba też doliczyć olbrzymie, sięgająee dziesiąt ków milionów złotych szkody ma terialne w drogim przecież sprzęcie technicznym i przewożonych ładunkach. Czym najczęściej spowodowane są wypadki? Odpowiedź na to pytanie rzuca ciekawe światło na stan bezpieczeństwa naszych dróg, na dyscyplinę zarówno kierowców, jak i pieszych. Od wielu lat przyczyną większości wypadków jest stan nietrzeźwy zarówno kierowców, jak i pieszych oraz nieprzestrzeganie elementarnej zasady poruszania się na drogach — pierwszeństwa przejazdu. Nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdów spowodowało w ub.r. 5.133 wypadki drogowe, śmierć 235 osób i obrażenia u 4.118. Z tej przyczyny liczba wypadków w ciągu jednego tylko roku wzrosła o ofc, 1 ty*, Stan nietrzeźwy kierowców i pieszych spowodował ponad 4.700 wypadków, w których 565 osób zginęło, a 4.375 odniosło obrażenia. Ponad 420 osób zabitych i 3.282 ranne — oto bilans 3.82o wypadków drogowych spowodowanych nadmierną szybkością. Z te go powodu liczba wypadków wzrosła o blisko 400. Z nadmierną szybkością wiąże się też często nieprawidłowe wyprzedzanie i wymijanie pojazdów, co było po wodem ponad 2.300 wypadków; śmierci 205 osób i obrażeń u blis ko 2 tys. osób. Przyczyną wielu wypadków jest brak opieki nad dziećmi. W ub.r. na drogach i jezdniach całego kraju poniosło śmierć 166 dzieci, a ponad 1000 nieletnich odniosło obrażenia. Nie bez winy są też przechodnie, którzy wbiegają nagle na jezdnię, przechodzą ją w miej- scach niedozwolonych, wskakują do jadących pojazdów. Piesi spo wodowali w ub.r. ponad 6.600 wypadków. Inne przyczyny wypadków — to nieprzestrzeganie znaków drogowych, oślepianie światłami, złe warunki atmosferyczne, poślizg, brak doświadczenia u wielu kierowców, jazda lewą stroną itp. To wszystko złożyło się na smut ny, ubiegłoroczny bilans. Z powta rzających się wciąż przyczyn wy padków trzeba wyciągać odpowiednie wnioski. Organa ruchu drogowego MO w całym kraju prowadzą wiele akcji kontrolnych i profilaktycznych. Ściągają man daty karne, odbierają prawa jaz dy, wieie wniosków kierują do kolegiów karno-administracyjnych a aktów oskarżenia do sądów. Wielu wypadkom można by zapo biec zachowując ostrożność i należytą dyscyplinę poruszania się po jezdni. Ubiegłej soboty i niedzieli — mimo zmniejszonego ruchu drogowego — spowodowanego trudnymi warunkami atmosferycznymi w całym kraju — wydarzyło się ogółem 17 poważniejszych wy padków drogowych, w których 5 osób zginęło a 2ł odniosło otara żenią. Eskalacja izraelskich prowokacji wobec ZRA PARYŻ (PAP) Od pewnego czasu komentatorzy zachodnich agencji prasowych zwracają uwagę, że Izrael prowadzi wyraźną politykę eskalacji działań pro wokacyjnych przeciwko ZRA. Nasilenie ich rozpoczęło się w lipcu ub. roku. Według ostatnich doniesień, celem sołda-teski izraelskiej jest rozszerzenie frontu na którym dochodzi do prowokacji dokony wanie ich nie tylko na zachodnim brzegu Kanału Sues-kiego, ale także w głębi pozycji zajmowanych przez woj ska egipskie, a wreszcie stałe ponawianie tych samych prowokacji w coraz krótszych odstępach czasu. Izrael prowadzi tę politykę nie bacząc na wciąż rosnące własne stra ty i coraz silniejszą obronę wojsk ZRA. W celach wyraźnie propagandowych Izraelczycy podję li ostatnio akcje o charakterze eskalacyjnym, próbując bombardować obiekty nie tyl ko wojskowe, ale również przemysłowe, a nawet wyraźnie cywilne coraz bliżej Kairu. W akcjach tych stracili już kilkanaście maszyn. SPORT • SPORT • SPORT • SPORT • ZWYCIĘSTWO GÓRNIKA W AMERYCE Piłkarze Górnika Zabrze rozpoczęli tournee po Ameryce od spotkania z kolumbijskim zespołem Medellin. Zwyciężyli Polacy 2:1 (1:0). Mecz oglądało ok. 18 tys. widzów. RAJD MONTE CARLO W poniedziałek w godzinach przedpołudniowych uczestnicy 39. rajdu Monte Carlo przybywali na metę pierwszego etapu w Monaco. Na ostatnich kilometrach trasy, która od miejscowości Sain-Claude była wspólną dla startujących ze wszystkich ośmiu punktów, panowały sprzyjające warunki atmosferyczne. Według niepotwierdzonych jesz cze oficjalnie danych, metę pierw szego etapu osiągnęło 18 załóg spośród 21, które rozpoczęły rajd w Warszawie. W Monaco znajdu je się również załoga polska —>■ Smorawiński i Zembrzuski. Pierwszy óo Monte Carlo praj- był samochód d.a.f. 55 prowadzony przez Francuzów Laurenta i Marche. Zawodnicy ci wystartowali z Reims. Według nieoficjalnych danycb na metę pierwszego etapu przybyło około 160 samochodów. RASKA NAJLEPSZY W CHAMONIX W Chamonix rozegrany został w niedzielę pierwszy konkurs narciarskiego turnieju trzech skoczni. Pierwsze miejsce zajął złoty medalista olimpijski — Raska (CSRS), który za skoki długości 85 i 89 m uzyskał notę 222,3 pkt. Drugie miejsce wywalczył również Czechosłowak — Hoehnl — 215 pkt (skoki — 85 i 87 m), a trzecie — Aimo-ni (Włochy) — 208,1 pkt (skoki 82 i 85 m). Str. 4 GŁOS nr 20 (5413) igtgFOiCfrfUaES^Y I^AOZEf^^ WYPADEK W PRYWATNYM ZAKŁADZIE Z. Z. Sieclemino: Uległem wypadkowi przy pracy 12 lipca 1867 r. w prywatnym zakładzie pracy. Czy mogę dochodzić odszkodowań na podstawie nowych przepisów? Nie. Przepisy ustawy z 23 I 1969 r. o świadczeniach pieniężnych przysługujących ^tytułu wypadków przy pra-iają zastosowanie jedy-. pracowników zakła-połecznionych i nie do /ypadków, które wyda łę przed wejściem w ?j ustawy. społeczniony zagład )dpowiada albo na za-ryzyka (art. 435 k.c.) zasadzie winy ftart. p.). Wysokość odszkodo-ustala sąd. Odsz&odo-mogą obejmować za-[) jzwrot wszelkich Wrosz-^ych przez tf>osz-^viązku zł wy-(, a nk in. ku pjrzez \cie£a za Jrlwany liedniej la za Id owa-fzedaw fczy się tzkodo-szko-bwiąza-|szk(xiy. wypad termin fę w za-i. Jed-Jie o odlewnia się daty wy *(Jabł/b) DOMIERZA Koszalin: — się do gazowni ^ fcenie źle działa- ^cego gazomierza. Po spraw dzenin go przez montera okazało się, że gazomierz działa prawidłowo. Czy słusznie gazownia domaga się 50 - zlot? we j opfaty za kontrolę gazomierza? Gazownia domagając się opłaty za skontrolowany gazomierz postępuje zgodnie z zarządzeniem ministra gospodarki komunalnej i Państwowej Komisji Cen nr ur-v 11/40/59. Jednocześnie wyjaśniamy, iż opłaty pobierane są wyłącznie w przypadku, jeśli reklamacja u-żytkownika okaże się; niesłuszna i kontrolowany gazomierz nie wykazuje odchyleń od normy. (zet) ZASZEREGOWANIE WOŹNYCH SZKOLNYCH Czytelnik — pow. Człuchów: Od kilku lat jestem woźnym w szkole. Kiedy i do kogo mam się zwrócić w sprawie przeszcregowa-do wyższej grupy? Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 28 października 1965 r. w sprawie uposażenia nauczycieli i wychowawców oraz pracowników administracyjnych i obsługowych szkół i innych placówek oświatowo-wychowawczych (Dz. U. nr 44, poz. 275) wnioski o przeszearegowa nie należy składać do terenowej rady narodowej w lipcu, a w razie zatwierdzenia podwyżki, wchodzi ona w życie od nowego roku kalendarzowego. Ponadto woźnym może być przyznane dodatkowe Wynagrodzenie za wykonywane czynności dozorcy w wysokości nie przekraczającej 10 proc. miesięcznego uposażenia zasadniczego. Jeśli woźny pełni dodatkowo funkcję palacza c. o. w godzinach pozasłużbowych, to przysługuje mu z tego tytułu dodatkowe wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, według pobieranego przez niego uposażenia zasadniczego. (zet) ODSZKODOWANIE Z USTAWY LUB NA ZASADACH OGÓLNYCH... J. S, pow. Wałcz: Byłem zatrudniony w charakterze stróża nocnego. W czasie pracy uległem poważnemu wypadkowi Zakład odmawia wypłaty jakichkolwiek świadczeń, twierdząc, że ren -ciście nic nie przysługuje. Czy to prawda? Świadczenia określone w u-stawie z dnia 23 I 1969 roku (Dz. U. nr 3 poz. 8) z tytułu wypadku przy pracy, przysługują wyłącznie pracownikowi. Dla określenia więc praw Pa na do świadczeń na podstawie ustawy istotnym jest stosunek prawny, jaki łączył Pana z zakładem pracy. Jeśli była to umowa o pracę, świadczenia przysługują. Jeśli praca była wrykonywana na podstawie u-mowy, zlecenia lub innej u-mowy, określonej przepisami prawa cywilnego, świadczenie z Ustawy powypadkowej wprawdzie nie przysługuje, a-le może Pan dochodzić swych roszczeń w postępowaniu sądowym, o ile zakład pracy polubownie nie zechce wypłacić należnych odszkodowań. Zdrowie i społeczny patronat (Jabł-b) ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA NADMIERNE ZUŻYCIE PALIWA Czytelnik pow. Sławno: Kto ponosi odpowiedzialność i winien pokryć straty za przepał po stwierdzeniu, że nadmierne zużycie paliwa powstało wskutek niedopełnienia obowiązków przez kierownika jednostki? Zgodnie z zarządzeniem mi nistra komunikacji z dnia 28 VI 1966 r. w sprawie norm zużycia paliw płynnych w eksploatacji pojazdów samochodowych (mp nr 33 poz. 173) do ustalania norm paliwa we właściwym terminie zobowiązani są kierownicy jednostek. Natomiast do obowiązków kierowcy należy niezwłocznie zawiadomić zwierzchnika o przekroczeniu norm zużycia paliwa. Jeśli zwierzchnik zawiadomiony przez kierowcę o przekroczeniu norm zużycia paliwa zleci mu dalszą eksploatację pojazdu, ponosi odpowiedzialność za paliwo zużyte ponad normę. A więc jeśli Pan o przekroczeniu normy zużycia paliwa powiadomił kierownika jednostki w odpowiednim czasie i nadal na jego polecenie używał pojazdu, to za ponadnormatywny przepał paliwa odpowiedzialność ponosi kierownik, (zet) Na terenie kraju Oziała oko ło 350 komitetów społecznych sprawujących patronat nad p • a c 6 w ka mi locznicz y m i. skład ich wchodzą reprezentanci zakładów przemysłowych Szczególnie ożywioną działa! ność prowadzą komitety w województwach: katowickim, rzeszowskim i lubelskim. U-dzielają one miejscowym szpi talom pomocy technicznej i finansowej. Przeprowadza! drobne remonty, naprawy u-rządzeń i aparatury medycznej era z gnu.in dość znacz ne kwoty pieniężne na wyposażenie placówek. Załogi zakładów biorą udział w pracach przy porządkowaniu terenów przyszpitalnych, organizują im prezy artystyczne dla chorych, Wycieczki dla „białego perso nelu" itp. Szpitale z kolei udostępniają swoją bazą diagnostyczną placówkom przemysłowej służby Zdrowia. Personel -szpitalny po maga zakładowym lekarzom w akcji szczepień ochronnych, badań wstępnych i profilakty- ' czn o-spec j a 1 i s ty cZtiy c h. Współdziałanie służby zdrowia z za kładami przynosi nie tylko e-fekty ekonomiczne, ale nrzyczy nia się również do usprawnię nia organizacji lecznictwa, zbliża służbę zdrowia do śro dowisk korzystających z jej pomocy. O wzrastającej popularności tej formy współpracy świadczy powstawanie wciąż nowych komitetów społecznych. Przewiduje się, że w roku bie żącym zyskają swoich „patronów" szpitale na terenie wo-koszalińskiego, gdańskiego łódzkiego i opolskiego. (AR) Warszawska ,,Emiiia" Przed kilku dniami otwarto w Warszawie największy w kraju Dom Meblowy „Emilia". Na zdjęciu: fragment wnętrza nowej placówki handlowej. CAF — Uchymiak Jak wychowujemy trudną młodzież? Konkurs dla klubów „Ruchu" Komisja do spraw Dzieci przy Ogólnopolskim Komitecie Frontu Jedności Narodu, zarządy główne ZMW i ZMS, Komenda Główna MO, Zjednoczenie Upowszechnienia Prasy i Książki „Ruch", Zarząd Główny Społecznego Ko jnitetu Przeciwalkoholowego, TT^Ta^zystwo Krzewienia Kul tury ^Świeckiej i Redakcja „Naszeao Klubu" — ogłosiły konkur^ p. n. „Sukcesy i trud ności kl\iibu z młodzieżą spra wiającą j klcpoty wychowawcze". Konkurs adresowany jest do działaczy i gospodarzy wszystkich klubów prasy i krążki „Ruch", a jego celem jest zgromadzenie doświadczeń z myślą o zapoznaniu z nimi aktywu społecznego spo tykającego się z problemami wychowania młodzieży trudnej, zaniedbanej, pijącej alkohol. Organizatorzy proszą uczest ników o opisanie — bez pomi jania szczegółów — konkretnych przykładów związanych z tematem konkursu. W pracach winny być przedstawio- ne zarówno problemy wychowawcze, sposoby postępowania i zwalczania alkoholizmu wśród młodzieży, jak również osiągnięte w rezultacie oddziaływania wychowawczego efekty i sukcesy. Organizatorów interesują w szczególności nowe inicjatywy i formy działalności klubów w ramach pracy wychowawczej. W konkursie — oprócz aktywu i młodzieży uczestniczącej w pracach klubów — mogą wziąć udział równłeż działacze innych placówek kulturalno-oświatowych. Prace konkursowe — o dowolnej objętości — należy nadsyłać do 30 kwietnia br. pod adresem: Zjednoczenie Upowszechnienia Prasy i Książki „Ruch", Warsaawa, ul. Bagatela 14. Sąd konkursowy złożony z socjologów, psychologów, literatów i przed stawicieli instytucji organizujących konkurs — dokona po działu nagród w wysokości: I — 6 tys. zł, dwie II — po 4 tys. zł i trzy III — po 2,5 tys. zł Ponadto przyznane zostaną wyróżnienia w łącznej' sumie 10 tys. zł. (woj) SPÓŁDZIELNIA PRACY „DRZEWIARZ" w Złotowie, Domańskiego 7/9 wykonuje renowac ę mebli fciurowirli Ogłoszenia prosimy przesłać w terminie do 15 lutego pod naszym adresem. K-141 SPRZEDAM warszawę 204. Koszalin ul. Zwycięstwa 30, tel. K3-39. Gp-199 DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁY RYBOŁÓWSTWA MORSKIEGO w DARŁOWIE, UL. SZPITALNA 1 ogłasza w czasie od 1 lutego do 15 maja 1970 r. NABÓR KANDYDATÓW DO KLAS PIERWSZYCH NA ROK SZKOLNY 1970/71 na wydział motorzysta kutrów rybackich i ribak morski Przyjmuje się kandydatów po ukończeniu VIII klasy szkoły podstawowej, urodzonych w latach 1954 i 1955. Kandydatów urodzonych w roku 1954 przyjmujemy na wydział rybak morski Szczegółowych informacji udziela sekretariat szkoły. K-136 CENTRALA RYBNA W SŁUPSKU poszukuje kandydatów na AKWIZYTORÓW RYB świeżych, mrożonych, wędzonych i marynowanych, dysponujących własnym samochodem X dostawczym. Terenem działania jest handlowa i gastronomiczna sieć wiejska, we wszystkich powiatach wg rejonów n/hurtowni w Słupsku, Szczecinku, Koszalinie i Kołobrzegu. Korzystne stawki prowizyjne do indywidualnego ustalenia w zależności od przydzielonych tras, specyfiki rynku i rodzą ju posiadanego samochodu. Warunkiem bezwzględnym jest odpowiedni stan zdrowia, wolny od chorób zakaźnych, potwierdzony aktualną kartą zdrowia oraz dobry stan samochodu. Szczegóły do omówienia po złożeniu pisemnej oferty pod adresem Zarządu w Słuosku, ul. Wojska Polskiego 1. Ponadto nadal poszukujemy POSIADACZY OBIEKTÓW WARSZTATOWYCH nadających się do uruchomienia usługowych wędzarni ryb lub marynaciarni. Chętnych prosimy o pisemne zgłoszenie ofert na usługową produkcję ryb. _K-125-0 „MOTOZBYT" PP KOSZALIN zatrudni natychmiast KIEROWNIKA MAGAZYNU CZĘŚCI ZAMIENNYCH I AKCESORIÓW, ze średnim lub zasadniczym wykształceniem techj* nicznym i praktyką. Warunki pracy i płacy do uzgodnieni^, w dyrekcji. Reflektujemy na kandydatów miejscowych. K-134.0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TRANSPORTOWO-SPRZĘTOWE BUDOWNICTWA W KOSZALINIE, ul. Dzierżyńskiego 19/21, tel. 62-66, 7, 8 zatrudni natychmiast TECHNIKA-ELEKTRYKA lub TECHNIKA URZĄDZEŃ SANITARNYCH, na stanowisko ST. TECHNIKA w DZIALE GŁÓWNEGO ENERGETYKA. Wymagane wykształcenie średnie i kilkuletni staż pracy. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. K-127-0 PAŃSTWOWE PREWENTORIUM W MACHOWINKU koło SŁUPSKA, tel. 77-10, zatrudni natychmiast 2 NAUCZYCIELI na stanowiskach WYCHOWAWCÓW._K-121-0_ PAŃSTWOWE PRZEDSIĘBIORSTWO „DOM KSIĄfcKl"' KOSZALIN, ul. Grunwaldzka nr 1 zatrudni INWENTARYZATORÓW, KIEROWNIKA TRANSPORTU, MASZYNISTKĘ w Koszalinie oraz KIEROWNIKA KSIĘGARNI w Kołobrzegu. K-137 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W KALISZU POMORSKIM zatrudni z dniem 31 I 1970 r. RADIOTECHNIKA w zakładzie napraw radia i telewizji. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. K-140-0 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY MASZYN LAMPOWYCH „UNIMASZ" W KOSZALINIE, ul. Przemysłowa 1/3 ogłaszają PRZETARG na wykonanie prac, polegających na zmianie miejsca zamontowania wiszących opraw oświetleniowych ORF-2. Ślepy kosztorys do wglądu w dziale głównego mechanika. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi 29 stycznia 1970 r., w dziale głównego mechanika tut. Zakładów, o godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-138-0 BYTOWSK1E ZAKŁADY CERAMIKI BUDOWLANEJ W BYTOWIE, ul. Dzierżyńskiego 9 ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY na remont budynków mieszkalnych w: 1) Pieńkowie, 2) Niezahyszewie, 3) Łęknicy, 4) Polanowie, 5) Wałczu, 6) Buczku Małym, 7) Słupsku. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Informacji w sprawie w/w remontów udziela Dział Inwestycji codziennie, od godz. 7—15. Oferty w zalakowanych kopertach z napisem „przetarg" należy składać, w biurze BZCB w Bytowie, do 25 I 1970 r. Otwarcie ofert nastąpi 27 I 1970 r., o godz. 10, w biurze BZCB w Bytowie. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-139 SPRZEDAM warszawę 223, rok prod. 19(59 (no wypadku) Koszalin, Kasprowicza 9, tel. 63-70. | Gp-20l SPRZEDAM samochód warszawę. Koszalin Armii Czerwonej 23 Przełucki. Gp-207 WARSZAWĘ — M-20 sprzedam. Kołobrzeg, Wylotowa 2/1. Gp-208 WARSZAWĘ górnozaworową — sprzedam. Słupsk, tel. 43-88. Gp-197 SPRZEDAM tanio dom oraz 3,68 ha ziemi. Gardna Wielka, pow. Słupsk, Ilcewicz. Gp-198 SPRZEDAM warszawę M-29. Czar neck\ Chojnice, ul. Gdańska 37, tel. 485. G-205 SPRZEDAM warszawę M-20. Mzdowo, pow. Miastko, teL 10. G-203 ZAMIENIĘ kwaterunkowe mieszkanie 3-pokojowe z telefonem w nowym budownictwie, w śródmieściu Koszalina, na 2-pokojo-we z telefonem w nowym budów nictwie, również; w śródmieściu Koszalina. Oferty Biuro Ogłoszeń Gp-196 i PRZYJMĘ tokarza z kwalifikacja mi. Warsztat ślusarski, Ustka .Kilińskiego 1. Gp-200 PKS ODDZIAŁ SłUT?sk uoszuku-je pokoju dla pracownika. Zgłaszać w biurze, al. Wojr.ka Polskiego 46, tel. 20-Ó8, wewn. 11 (do godz. 15). K-83-0 ZGUBIONO zaświadczenie do biletu miesięcznego nr 7118. Franciszka Lenarta, zam. w Sypniewie. G-202 ZJGUBIONO pieczątkę o treści: Zakład instalatorstwa Elektrycznego Henryk Kowara, Broczyno, pow. Wałcz. G-206 SZKOŁA Podstawowa nr 1 w Zło cieńcu zgłasza zgubienie legityma cji szkolnej uczennicy Krystyny Peplan. G-204 POŁNOCNE Zakłady Obuwia w Słupsku zgłaszają zgubienie prze pustek stałych na nazwiska: Sta nisław Poknis nr 538, Janina Zu rawska nr 2200. Konrad Kowalczyk nr 1751. Gp-195 PRZEWIJANIE silników elektrycznych oraz naprawa osprzętu domowego. Roman Brusiło, Ko-szanowo, pow. Świdwin. Wykonanie terminowe \ fachowe. Rachunki przez Spółdzielnię. G-174-0 POLSKI Związek Motorowy Ośro dek Szkolenia Motorowego w Koszalinie zawiadamia, że przyjmuje zapisy na kursy kierowców na kat. U—I, III—IV, prawa jazdy. Otwarcie kursów 26 stycznia br. o godz. 17, w tut. Ośrodku Szkolenia, Koszalin ul. Kaszubska 21, tel. 59-61. K-142-0 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców LOK w Słupsku przyjmuje dodatkowe zapisy na kursy kierowców wszystkich kategorii. Zgłoszenia przyjmuje Biuro O-środka, ul. Wojska Polskiego 1, tel. 25-95. Otwarcie kursów 21 stycznia 1970 r. o godz. 17. K-131-0 PRAGNIESZ szczęśliwego małżeń stwa? Napisz: „Venus" Koszalin. Kolejowa 7. Błyskawicznie przes lemy krajowe adresy. Gp-99-0 KANAPKI Z MARGARYNA- smaczne śniadania i kolacje K-13/B-0 iGŁOS nr 29 (5415) Str. 3 Coraz mniej ruder W około 20 tys. domów miejskich przeprowadzono w ubiegłym roku gruntowne na prawy. Część remontowanych budynków podłączona została do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, a w miarę możności wyposażono je także w centralne ogrzewanie i gaz. Jednocześnie duże mieszkania dzielone były na mniejsze, jednorodzinne. Jak nas poinformowano w Ministerstwie Gospodarki Komunalnej, na remonty kapitalne i modernizację domów miejskich wydatkowano w ubiegłym roku ponad 3700 min zł, wykonując tym samym zapla nowane zadania w 99%. Naprawy i modernizację do [mów starano się przeprowadzać w sposób kompleksowy, obejmując całe ciągi uliczne, ■ a nawet całe dizielnice. Nasze roką skalę remonty przeprowadzane były zwłaszcza w starych, zabytkowych dzielni cach Krakowa, Zamościa, To runią, Sandomierza, Chełma. Na bieżące remonty domów wydano w roku ubiegłym o-koło 1700 min z* wykonując plan w 104*70. Środki na te na prawy pochodziły w całości z kwot uzyskanych za czynsze. Warto przy tym odnotować, że naprawy bieżące domów realizowane przez ekipy remontowe i konserwatorów ADM-ów przebiegały sprawniej niż remonty kapi-ifclne wykonywane przez miej skie i powiatowe przedsiębior siwa remontowo-budowlane. Środków finansowych jest obecnie pod dostatkiem, dużo kłopotów przysparza jednak wykonywanie remontów. Przedsiębiorstwa remontowo-budowlane nie mogą spros tać wzrastającym zadaniom, zwłaszcza, że obciążane są także w coraz większym stop niu wykonywaniem drobnych inwestycji. Dlatego na rozbudowę zaplecza jednostek remontowych wydatkowano w ubiegłym roku ponad 300 min 'zł. " (t ■ ' Temperatura i rak Dr Schulz t Hamburga przed stawił ostatnio hipotezę, według której ci ludzie, którzy w czasie jakiejkolwiek choro by mieli wysoką temperaturę — uzyskują odporność na raka na okres około pięciu lat. Od jesieni bieżącego roku rozpoczną się w Hamburgu masowe badania kilkuset tysięcy mieszkańców, mające na celu analizę statystyczną, która potwierdzi lub obali twierdzenie Schulza. (WiT — AR) Duże fermy — tańsza produkcja i niższe ceny ^iUL-lilMU-JU—llill ■I — MMIII ■! .............MW PI............ ' -- Milion brojlerów ze Stawna Największy na Ukrainie... W Kałuszu (obwód iwano-frankow^ki), ośrodku przemysłu chemicznego Zakar-pacia, zbudowano największy na Ukrainie zakład naprawy wyposażenia fabryk chemicznych. Na zdjęciu: w dziale montażu aparatury chemicznej. CAF TASS H arcerslfie wsniłzawodlicfwt Tegoroczny program działania Chorągwi Koszalińskiej ZHP wzbogacony został o atrakcyjny dla młodzieży element rywalizacji. Wznowiono wpółzawodnictwo o zdobywacie tzw. odznakichorągwianej. Uzyskają ją te drużyny, które spełnią określone zadania programowe (niektóre w całości, inne OBECNIE koszalińscy harcerze, podobnie- jak ich koledzy w całej Pol sce, uczestniczą w kampanii związanej z setną rocznicą urodzin W. I . Lenina pn. „Is kra 70". D0 zdobycia odznaki konieczne jest wykonanie wszystkich zadań „Iskry". Ta najważniejsza w tej chwili w ZHP kampania nie zwalnia jednak harcerzy od realizowania innych punktów i kierunków programu. Od inwencji harcerzy, zuchów i f£h ift- Forozumienie między ZG ZMS i ZZDZ Wspołdziałać-znaezy szkolić lepiej Wzajemne współdziałanie w procesie wychowania li kształcenia młodaueży w szkołach zawodowych i na kursach doskonalenia zawodowego jest tematem porozumienia zawartego ostatnio przez Zarząd Główny ZMS i Związek Zakładów Doskonalenia Zawodowego. Ustala ono kierunki współpracy, które obowiązywać będą instancje podległe obu kontrahentom. W ciągu minionego ćwierćwiecza zakłady doskonalenia zawodowego przeszkoliły 2,5 miliona osob, w tym 650 tysię cy młodzieży. Doświadczenia ostatnich lat wskazują, iż licz ba podopiecznych — objętych przez zakłady , doskonalenia kształceniem zawodowym — systematycznie wzrasta. Istot ną więc sprawą jest stworzenie warunków do pełnej reali zacji zadań wychowawczych. D0 takiego właśnie celu zmie-rzajią założenia porozumienia. Współpraca zakładów doskonalenia zawodowego z ZMS na szczeblu województw, zakładów i szkół wirma doprowadzić do ożywienia działalności Związku. Uchwała VIII pienum ZG ZMS zobowiązuje wszystkie instancje tej organizacji do powszechnego prze glądu kwalifikacji zawodowych młodz;eży, kierowania młodych robotników bez zawodu na kursy kwalifikacyjne i umożliwi?, absolwentom zasadniczymi szkół zawodowych zdobywanie drugiego zawodu luo kwalifikacji mistrzowskich. Zgodnie z. zawar tym porozumieniem, ZZDZ zobowiązał się prowadzić i roz szerzyć za pośrednictwem swych placówek wszystkie kie runki i formy szkolenia młodzieży zgodnie z zapotrzębowa niem gospodarki określonego terenu i samej młodzieży. Równocześnie ogniwa ZMS dołożą wysiłków, by wyczerpująco informować młodzież o możliwościach i warunkach kształcenia zawodowego oraz spopularyzować odpowiednio inicjatywy wychowawcze, jak np. działalność grup socjalistycznego wychowania — współzawodnictwo warsztatowe, turniej czytelniczy itp. Istotnym kierunkiem działa- nia będzie również uaktywnienie pracy kół ZMS w szko łach zawodowych oraz tworze nie nowych ogniw Związku w szkołach i kołach terenowych na kursach długoterminowych (woj) w części). str uk tor ów zależy umiejętne łączenie różnorodnych zadań i realizowanie ich przy pomo cy najciekawszych form.. Zbliża się 25. rocznica wyzwolenia Ziemi Koszalińskiej. Młodzież ha/rcerska uczci ją m. in. poznawaniem historii walk z 1945 roku, upamiętnia niem jej, a także pogłębianiem wiedzy o tym, co • dziś dzieje się w jej miejscu zamieszkania i naj^bliż^zym 'rejonie. Poznając tradycje współpracy polskiego i rosyj skiego ruchu robotniczego, le ni now sk i e j po lit yki w spr a -wie Polski, harcerze realizować będą równocześnie zadania „Iskry", a także cyklu za dań noszących nazwę „Gdy wolność do nas zawitała". Po dobnie wszelkie uroczystości poświęcone bohaterowi naszej Chorągwi: I Armii WP wiązać się będą z poznawaniem kraju Lenina, gdzie uformowały się wyzwoiicielskie wojska. Różnorodne czyny społeczne podejmowane w drużynach i zastępach na rzecz środowiska będą zarówno tzw. czy nami leninowskimi jak i formą uczczenia 25-lecia wyzwo lenia Koszalińskiego. Dni poprzedzające zakończenie I półrocza szkolnego są okazją do poprawy wyników nauczania, uzyskiwania do- brych ocen. Zależeć winno na nich harcerzom pretendującym do miana „mistrza wiedzy". Zdobycie ie;go miana to również jeden z warunków zrealizowania obowiązkowego zadania „Tobie ojczyzno — kwiat czerwony". Zima nie stoi na przeszkodzie w wykonywaniu zadania; „Sprawni do pracy i obrony". Można doskonalić sprawność fizyczną poprzez uprawianie sportów zimowych (sprzyjał temu szczególnie pobyt na zimowiskach i zajęcia organizowane w rejonach tzw. białej zimy nieobozowej). Ponadto już teraz, nie czekając na roz poczęcie praktycznych kursów żeglarskich harcerze mogą od bywać szkolenia teoretyczne, zdobywać wiadomości o morzu, czytając książki, ogląda jąc odpowiednie filmy, ucząc się podczas zbiórek piosenek mar ynisi y czn y ch. Tym samym realizować będą jedno z zadań programowych nazwane „Tym co na morzu cześć" — także wymagane do zdobycia odznaki. Otwarło się duże pole dla pomysłowości młodzieżowej inicjatywy. W czerwcu zaś roz strzygnięte zostanie współzawodnictwo, zwycięskim druży nem wręczone zostaną emble maty odznaki chorągwianej, a w książeczkach harcerskich i legitymacjach zuchów po ja wią się wpisy świadczące o zdobyciu zaszczytnego wyróżnienia• (beś) zakłady Jajczarsko-Dro- biarskie w Sławnie praktycznie rozwiązały już problem dostaw kurcząt rzeźnych. Jeżeli jeszcze dwa lata temu prawie połowę potrzebnej i-lości kurzych brojlerów zakłady te musiały sprowadzać od hodowców z województw gdańskiego i bydgoskiego, to lata zeszły w tyra roku niemal w całości o projekty zapewnią dostawy producenci koszalińscy. Chów brojlerów rozwinęły Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Sfemczy-nie w pow. szczecineckim, Stacja Hodowli Roślin w Par sowie w pow. koszalińskim o-raz kilka kółek rolniczych. Kilkanaście nowych ferm indywidualnych powstało w no wiecie sławieńskim, głównie we wsiach Bobrowiczki i Kwa sowo. czy 120 tys. brojlerów rocznie. Michałowi Rusinowi mogą sa zdrościć tempa pracy spół-dziecy z Rolniczej spółdzielni Produkcyjnej w pobliskim Warszkowie. Oni decyzję w sprawie budowy fermy (niewiele większe"]) ■ podjęli trzy lata temu, ale a? Prawie dwa Zaledwie kilkaset metrów od zakładów, na terenie wsi Bobrowiczki dużą fermę broj lerów buduje indywidualny hodowca Michał Rusin. Rozpoczął inwestycje w końcu października w reku ubiegłym i już za kilkanaście dni sprowadzi pierwszą partię kurzych piskląt. Będzie to największa tego typu ferma w województwie, która dostar- Żywc mające na eksport Zimowe Iowy w PGR Marcinkowice W PGR Marcinkowice w powiecie wałeckim znajduje się jedyny w naszym województwie i jeden z nielicznych w kraju pegeerowski ośrodek hodowli drobnej zwie rzyny łownej. Obecnie w Marcinkowicach trwają zimowe odłowy żywych zajęcy na ekspert do Francji. W łowach bierze udział niemal cała załoga gospod ar siwa, po magają także dzieci z miejscowej szkoły podstawowej. Zające napędzane są do u-stawionych w polu zagród z siatek, następnie zwierzęta u-miesseza się w sipecjalnych klatkach (w każdej klatce trzy sztuki — dwie samice i samiec). Eksport jest opłacalny, za żywego zająca zagraniczny odbiorca płaci 20 dolarów: Wpływy z tego eksportu składają się na specjalny fundusz dewizowy Ministerstwa Rolnictwa. W bieżącym okresie zamie rza się odłowić w Marcinkowicach około 150 żywycn zajęcy. Zbyt za granicą zapew- niony. (1.) im rla staraniach inne\#okum en-ty, zaś rok czasu szukW* wykonawcy, który zresztą ^Z1S nie rozpoczął budowy^ Dc nakładania nowyf*1 ferTn brojlerów zachęca płacalność produkcji, I P°'leP' szeiie dostaw mieszar*1^ p-a" szowych i bardziej ted dostawy kurzych piskie stvrowych wylęgarni. •T ajt-iarsko-Drobiarskie Słavnie za interesów ant powstawaniu przede tkin ferm większych Sanowi to moj e go ob go mięsa czą o czyj małi.sko „Kobry", ani francuski film nie wywarły większego wrażenia — w porówna f niu ze wspomnianymi już dziełamiJ ale faktem jest. że supremacja Klimatu śmierci była w ubiegłcćfygo-dniowym programie dość widączna. Czy należy z tego wyciągać \iale-ko idące wnioski? Chyba nieJ choć chciałoby s-ię odetchnąć już rnnnirm powietrzem. iZETEMj GŁOS nr 20 (5413) Miasto w zimowej szacie. Szata ta nieco się przybrudziła i wobec tego miasto prezentuje się nie najlepiej. Fot. A. Ma-ślankiew'cz Trudności z gazem -zażegnane Tuż po Nowym Roku zaczęły do naszej redakcji wpływać skargi Czytelników, zamieszkałych w różnych dzielnicach miasta, na zbyt niskie ciśnienie gazu. W ostatnich dniach nastąpiła poprawa. Z PRACY KOMISJI MRN fretiemy hbiloiek Od kilkunastu lat na t. zw. niskim parterze ratusza mieści się — jak wiadomo — Biblioteka Miejska. W bar dzo ciasnym lokalu z trudem rozmieszczono około 80 tys. książek. Korzysta z nich około 10 tys. czytelników. Zdaniem komisji nie układa siię ona jednak najlepiej. Mimo że z początkiem ubiegłego roku zawarto z tymi placówkami umowę w sprawie działania — niektóre kierowniczki bibliotek szikolnych nie poz, walają uczniom na zapisywa nie się do bibliotek publicznych. Zgłaszają się oni Jjednak do nich wówczas, gdy w bibliotece szkolnej nie mogą otrzymać potrzebnych lektur. Nie znaczy to, że ta»ka at- DZIAŁALNOŚĆ bibliote lić będzie z Biblioteką Powia ki analizowała niedaw- tową. Obie placówki zostaną no Komisja Oświaty i zresztą połączone. Podjęto mosfera panuje we wszystkich Kultury MRN. Posiedzenie po już w tym kierunku prace bibliotekach szkolnych. Zda- przedziła kontrola biblioteki przygotowawcze. M. ln. opra- centralnej i niektórych jej filii, których łącznie jest sześć. W IV kwartale ub. roku, dzię ki współpracy z Fabryką Masizyn Rolniczych, otwarto przy ul. Buczka nową filię. Siódma powstanie w lutym br., w pawilonie handlowo-u sługowym Spółdzielni Mieszkaniowej „Czyn" przy ul. Garncarskiej. niem obecnego na posiedzeniu przedstawi cielą I aspektor atu Oświaty nic nie stoi na prze-sakodizie, by uczniowie korzys tali jednocześnie z bibliotek szkolnych i publicznych. NA zakończenie posiedize ni a przewodniczący Ko misji Oświaty i Kultu- cowano juz wspólny statut. Z relacji obecnego na posiedzeniu kierownika Wy diziiału Kultury Miasta i Powiatu wynikało, że tempo budowy tego obiektu ostatnio nie wzbudza zastrzeżeń. Przy puazczalnie w maju br. wykonawca — Pracownia Konser ry — Tadeusz Krupa podzię-wacji Zabytków ze Szczecina kował pracownikom BM i ak odda do użytku budynek głów tywowi społecznemu za sto-Komisja pozytywnie oceni- ny, natomiast na 22 lipca — sowanie różnorodnych form ła dotychczasową lokalizację usytuowany obok nowoczes- pracy popularyzujących czy-sieci bibliotecznej, podkreśla- ny pawilon, przeznaczony na telntictwo w naszym mieście, jąc jednak, że brak jest jesz bibliotekę młodzieżową z czy- (hm) cae w mieście pięciu filii. W telnią. najbliższej przyszłości zaj- Niepokój komisji wzbudza dzie potrzeba otwarcia filii w nierozpoczęcie prac przy zagos dzielnicy Zatorze. Warunki podarowaniu terenu. Już daw lofaalowe biblioteki central- no bowiem należało wykwa-Tisei poprawią się z chwilą terować lokatorów z kilku ptczeniesienia jej do remonto- budynków przeznaczonych do ■waoego i adaptowanego po- rozbiórki. Dopóki rudery te me zostaną rozebrane — nie będzie mowy o kompleksowym urządzeniu terenu. Trze imesizczenia przy ul. Grodzkiej. Nową siedzibę BM dzie- Myślę — więc piszę Panie Redaktorze! Dziś donoszę Panu, Panie Redaktorze, że jestem chory. Ucho mi spuchło od ciągłych telefonów. Po nocach śnią mi się takie wielkie aparaty tele foniczne i słuchawki najeżone skargami. — Panie Jacku — śnieg nie sprzątnięty... Panie Kurzawa — sól na chodnikach nas dobija (mnie też — dodaję)... Pa nie, skrobnij pan coś na temat chuliganów... I tak w kółko Macieju. Ale ja wcale nie w formie skargi. W końcu jednak chodzi o spra wy ludzkie. Wysłuchać trzeba, a czasem tym i owym potrząc nąć. O, chociażby taki przykład. — Pan Kurzarwa? — Tak, słucham! — Tu mieszkanka domu przy ul. Wojska Polskiego bulwa- RÓCMY jednak do pro ba tu bowiem dodać, że pracownia „Miastoprojektu" przy gotowała taki projekt dla bib liotecanej posesji, która stanowić będzie integralną całość z nadirzecznym rem spacerowym. YY blemów czytelnictwa w mieście. Rozwija się o-no, zdaniem komisji, dzięki dużej inwencji kierowniczki tej placówki — Mirosławy Mi reckiej i ofiarności całego zespołu. Na podkreślenie zasługuje działalność Koła Przy jaciół Biblioteki, szczycącego się opinią jednego z najaktyw niej szych w kraju. Dużo uwagi poświęcili człon kowie komisji współpracy BM z bibliotekami szkolnymi. wieść i oistki POWSTAŁA RADA KULTURY Przy Miejskim Domu Kultury powołano piętnastoosobowy Społeczną Radę Kultury, która ma koordynować działalnością kulturalną Klubu Morskiego i MDK. Przewodniczącym rady wybrano Andrzeja Wojtowicza. W tych dniach rada odbyła swe pierwsze posiedzenie robocze. Omawiano bieżące sprawy obu placówek o-raz przygotowania do sezonu letniego. (ara) BADANIA KONTROLNE W dalszym ciągu Poradnia Prze ciwgruźlicza prowadzi badania rentgenowskie mieszkańców Ustki. Dziś w godz. 9 do 13 i od 15 do 17 badani będą mieszkańcy ul. Bieruta. Środa — godz. 9 do 13 — ul Beniowskiego; godz. 15 do 17 — ulice Chopina i Jana z Kolna. Czwartek — godz. 9 do 13 — ulice Kilińskiego i Mała; godz. 15 do 17 — ul. Nowotki. Piątek — godz. 9 do 13 oraz od 15 do 17 — ul. Kopernika od do 9. „JAK Z URZĄDZENIAMI SANITARNYMI?" Informację pod tym tytu- 41/42. Mam śrntetnikouoą chan lem zamieściliśmy w jednym drę.. — Z powodu? — Od dłuższego czasu vie wywozi się śmieci. Wokoło sklepy, lokatorów też można, powiedzieć sporo — więc śmietnik rośnie jak drożdżowa babka. Niedługo sięanie pierw szego piętra... — Dobra nasza, poruszymy ZOM! — Ale to nie wszystko. Bach przecieka We wrześniu roku minionego zgłosiliśmy w ADM. Nikt nie przyszedł do tej pory. A płacimy — jakby się ktoś interesował, za komfortowe mieszkanie. — No tak, piękny komfort z wodotryskiem. Spróbuję zadziałać Ale ostatnio adeemy oblekły się w żółwią skorupę, żeby uszczypnąć, trzeba prze-yyrócić do góry nogami Czy moje pióro wystarczy? Żegnam i wątpię — z listopadowych numerów „Głosu". W odpowiedzi na zawartą w niej krytykę, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych, A. OBY TAKICH WIĘCEJ! dużym stopniu realizację pla-au remontów kapitalnych. W oparciu o wytyczne MGK — MZBM w najbliższych latach nie przewiduje wyposażenia w urządzenia wodno-kanalizacyjne tych obiektów5'. Aleksandrowicz nadesłał wyjaśnienie, w którym m. in. czytamy: „Baraki przy ul. Leśnej nr 4 zostały wybudowane z przeznaczeniem na lokale zastępcze dla osób czasowo prze kwaterowanych % budynków poddawanych remontom kapitalnym, bądź odgrzybienio-wym. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Gospodarki Komunalnej lokale zastępcze są wyposażone w instalację elek tryczną i posiadają ogrzewanie piecowe. Natomiast punk ty poboru wody oraz wspólne ubikacje zlokalizowane są na podwórzu. Mimo że obiekty nie są wyposażone w urządzenia wodno-kanalizacyjne, to jednak wprowadziło się do baraków nielegalnie 17 rodzin tzw. „dzikich lokatorów" Na ogół narzekamy na przedsiębiorstwa budowlane. Na pewno w wielu przypadkach te utyskiwania są w peł ni uzasadnione. Dlatego też z satysfakcją chciałbym odnotować fakt terminowego i bardzo solidnego wykonania zleconych prac. W Technikum Rolniczym ze swoją specyfiką nauczania, przy braku przerwy wakacyjnej wszelkie remonty i malowania pomieszczeń można wykonywać jedynie w okresie ferii zimowych, na przełomie grudnia i stycznia. W bieżącym roku prace ma larskie podjął się wykonać Zakład Malarski — Henryka Hermana przez Rzemieślniczą Spółdzielnię Zaopatrzenia i Zbytu „Wielobranżowa" w Słupsku. Pracując po 12—14 godzin na dobę, Henryk Her-Częste nielegalne zajmowanie man wykonał na dzień przed izb zastępczych utrudnia w rozpoczęciem nauki wszystkie Jakie przyczyny spowodowały zakłócenia w dostawie? Odpowiedzi na to pytanie u-dzielił nam dyrektor Zakładu Gazowniczego *— Stanisław Gancarz. — W okresie przedświątecznym znacznie bardziej niż w innych latach, wzrosło zużycie gazu. Nie bez wpływu na to była znacznie niższa niż w a-nalogicznych okresach ubiegłych lat temperatura grudnia. Wiele osób w związku z tym ogrzewało swe mieszkania piekarnikami gazowymi. Druga przyczyna, to zamarznięcie w wielu domach niezabezpieczonych instalacji gazowych. Trzecią wreszcie jest kapi- Konkurs zy sunkowy dla dzieci i młodzieży „MOJE MIASTO, OSIEDLE, WIEŚ W 25-LiECIU PRL" — to hasło konkursu rysunkowego organizowanego przez Wydział Kultury Miasta i Po wiatu, Inspektorat Oświaty, PDK i artystów-plastyków działających w Słupskim Towarzystwie Społeczno-Kulturalnym. Tematyka konkursu jest rozległa. Autorzy mają do wyboru dorobek przemysłu, rolnictwa, oświaty i kultury. Wskazane są również prace z zakresu architektury oraz przedstawiaj ące życie ludzi z różnych środowisk. W szkołach przygotowaniem kon kursu zajmą się nauczyciele wychowania plastycznego i o-bywatelskiego oraz języka -pol skiego. Pierwszy etap konkursu śro dowiskowego trwać będzie do 15 lutego br. Zakończy się szkolną wystawą rysunków oraz wytypowaniem trzech kandydatów na eliminacje po wiatowe. Drugi etap — powiatowy dla kandydatów ze smkół podstawowych odbędzie się 25 lutego br., a dla kandydatów ze s^kół średnich i zawodowych — dzień później. Uczest nicy eliminacji wykonają swe prace w PDK pod nadzorem komisji konkursowej. Podsumowanie konkursu ry sunkowego przewidziane jest 3 marca w Kkibie Międzynarodowej Prasy i Książki. Na zwycięzców konkursu czekajią atrakcyjne nagrody. prace bardzo dokładnie i solidnie. Dzięki jego dobrej pra cy młodzież powróciwszy po feriach do szkoły weszła do pomieszczeń czystych i odnowionych. mgr J. Paluchowski ŁABĘDE URATOWANY Zima jest ciężkim okresem dla zwierzyny leśnej i ptactwa. Gruba pokrywa śnieżna uniemożliwia im dostanie się do karmy. Dlatego też w wie lu przypadkach niezbędna jest pomoc człowieka. Najczęściej udziela jej dziatwa szkolna prowadząc akcję dokarmiania. Również i ludzie dorośli opiekują się zwierzętami. Oto piękny przykład; 14 bm. kierowca GS Słupsk — Stanisław Sałgut zamieszkały w Słupsku przy ul. Kopernika 12/2 będąc służbowo w powiecie zauważył na śniegu zziębniętego i osłabionego-z głodu łabędzia. Zabrał on ptaka do Słupska, następni® zaopiekował się nim. Potem nie szczędził wysiłku by dowiedzieć się, komu przekaza-ć uratowanego łabędzia. W imieniu Zarządu Powiatowego Ligi Ochrony Przyrody składam za piękny humanitarny czyn St. Sałgutowi serdeczne podziękowanie. mgr inż. Anatol Czerwiakowski prezes Zarządu Powiatowego LOP talny remont jednego z pieców gazowniczych. Remont ten dobiega końca i za trzy tygodnie piec zostanie włączony do produkcji. Niezależnie od tego u-dało się już zgromadzić odpowiednie zapasy gazu.< Jak się ponadto dowiedzieliśmy, w czwartym kwartale br. kosztem 1 min 900 tys. zł rozpocznie się budowę mieszalni: gaz płynny — powietrze. Obiekt ten zostanie oddany do użytku w 1971 roku. Dzięki uruchomieniu mieszalni dotychczasowe zaopatrzenie w gaz wzrośnie o 40 proc. (h) co-g^s-kiedy • 20 WTOREK Sebastiana «§R. ADIO PROGRAM 1 1322 m oraz UKF 97,6 i 67,94 MHz na dzień 20 bm. (wtorek) Wiad.: 5.00, 6.00, T.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, i.OO, 2.00, 2J-5. 5.0S fu>zm. rolnicze. 5.25 Mel. 1 piosenki. 6.10 Skrzynka FCK. 6.15 Muzyka. 6.30 Jęz. rosyjski. 7.20 Di a nauczycieli *.?:-* Konc. nowości rozrywk. 8.1 o Public, mię dzynarodowa. 8.15 MozaLka muz. 3.44 Konc. reklamowy. 9.co Dla kl. V (jęz. polski). 9.40 Dla przed szkoli. W.05 „Prawie biały chłopiec" — opow. 10.25 Utwory kompozytorów rosyjskich. 10.50 Lekarz przypomina 11.00 Ork. i soliś ci w repertuarze rozrywk. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.25 Konc. z polonezem. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla kl. III—IV (wycho wanie muzyczne). 13.20 Konc. Ork. Mandolinistów. 13.40 Więcej, lepiej, taniej. 14.00 Pisarz i książ ka. 14.30 Koncert zespołu „Con moto ma cantabile". 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.30— 18.50 Popołudnie z młodością. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.15 Dla domu i dlp ciebie. 19.30 Konc. życzeń. 20.25 Pol. zespoły rozrywk 20.47 Kronika sport. 21..00 Spotka nie z Temidą. 21.20 Studio klasycz ne „Wierna rzeka". 22.30 G. Faure I Kwartet fortepianowy. 23.10 Przeglądy i poglądy. 23.20 Gra zespół rozrywk. Rozgłośni Opolskiej. 23.4o Tańczymy do północy 0.16 Konc. życzeń. 0.30 — 3.00 Pro gram nocny z Katowic. PROGRAM II 363 m oraz UKF 69,92 MHz na dzień 20 bm. (wtorek) Wiad.r 4.30 , 5.30 , 6.30 , 7.30 . 8.30, 9.00. 12.05, 14.00, 16.00 , 22.00 , 23.50. 5.00 Muzyka. 6.20 Gtmn. 6.40 Opinie ludzi partii. 6.5o Muzyka i aktualności. 7 15 Rytmy na dziś. 7.50 Mozaika muz. 8.35 Biuro Lis tów odpowiada. 8.45 Zimowe pio senfci. 9.00 Gra Polska Kapela pod ćyr. F. Ozierżanowskiego. 9.35 Z życia ZSRR. 9.55 Konc. 10.55 Z dawnych i najnowszych kart muzykt polskiej. 12.25 C. Franek: Poemat symfoniczny. 12.43 Rad. estrada piosenkarzy. 12.55 Z muzyki romantycznej. 13.40 „Pirat i Magdalenka" — fragm. pow. 14.05 Z nowvch nagrań Ork PR. 1.4.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Konc. solistów łódzkich. 15.30 Z płytoteki rozrywk. 16.05 Nie tylko beat. 1S.43—18.20 W warszawie i na Mazowszu. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dni? 19.15 Jęz. angiel ski. 19.30—22."0 Wieczór liter3Cko-muzyczny. 19.30 Trzysta lat pieśni i humoru polskiego. 21.16 Z nagrań solistów za oroszonych do studia PR. 21.30 ..Perliczki latają nisko" — rep. 22.27 Wiad. sportowe. 22.Rad. Klub "Eksporterów. 22.45 ..Sootkanfe z Leninem, czy f li podróż na wschód" ooemat Cz. I Kuriaty. 23.Oo Konc. wieczorny. PROGRAM III na dzień 20 bm. (wtorek) 17.05 Co kto lubi. 17.30 „Rycerz i Nieistniejący". 17.W Przebój instrumentalny. 18.00 Ekspresem przez świat. 18.05 „Eliksir życia". 18.25 Wiek 1azzu. 19.00 Naokoło świata. 19.15 Barok w muzyce. 19.35 Mercater gdański. — magaz. 20.20 Nowe. nowsze i najnowsze. 21.00 Magazyn lingwinistyczny. | 21.20 Rozszyfrowujemy piosenkę. R 21.40 Na poboczu wielkiej polityki. 21.50 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 2?.i5 ..Ogniem i mieczem". 22.45 Przeboje zza Atlanty ku 23.00 Liryki A. Błoka. 23.05 Ba rok w muzyce, 23.45 Program na środę. Sekretariat redakcji t Oziai Ogłoszeń czynne codziennie od ęodz. 10 do 16. w soboty od godz. 10 do 14 ^TELEFONY CGCC 91 — MC 9# — Straż Pożarna 93 — Pogotowie Ratunkowa, lal. koiej. 32-51 TAXI 39-09 al. Starzyńskiego 38-24 pl. Dworcowy. Taxi bagaż. 49-80. (jg|BirzuiiY Dyżuruje apteka nr 19 przy uL P. Findera 38, tel. 47-16 wwmmm MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO - Zamek Książąt Po. morskich — czynne od godz. 16 do IG MŁYN ZAMKOWY — nieczynny KLUB „EMPIK" przy ul Zamenhofa — wystawa reprodukcji malarstwa pi. „Siena średniowieczna". ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH —■ nieczynna TE AT BTD — Przyjaciel diabla — godz. 17 wesołego Qc a m o MILENIUM — Jarzębina czerwo na (pol., od 1 14) — panoram. Seanse o godz. 15.30 18.15 i 21. POLONIA — Węgierski magnat I. s. (weg., od 1. 14) — panoram. Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30. GWARDIA — Każdemu swoje (włoski od 1. 18). Seanse o godz. 17.30 i 2ft. USTKA ( DELFIN — winnetou i król nafty (jug. od 1. 14) pan. Seanse o godz. IG, 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Czarny (USA od lat 11). Seans o godz. 19 mustang (^TELEWIZJA na dzień 20 bm. (wtorek) 8.15 13.35 16.40 16.50 18.45 13.00 19.20 19.30 20.05 21.50 22.20 22.35 „Letni deszcz" — film fab. prod. radzieckiej. Program dnia. Dziennik. Telewizyjny Ekran Młodych „Wyspa bez ziemi" — film Tele-Aru. Wieczorne rozmowy Dobranoc. Dziennik. Kino Interesujących Filmów „Letni deszcz" — film fab. prod. radzieckiej Kontakty. Dziennik. Program na jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 10.00 Dla szkół: dla klas IV. — „W hucie żelaza". 10.55 Dla szkół: jęz. polski dla klas IX - III iiceal. Bertold Brecht — „Matka Courage i jej dzieci". 12.0o Z cyklu: „Wybieramy za wód" (z Katowic). 12.45 i 13.55 Przysposobienie roi nicze — „Nawozy fosforowe i po tasowe". 14.25 i 22.40 Politechnika TV.: matematyka I roku: „Wklęsłość i wypukłość krzywej". 15.00 i 23.15 Politechnika TV. matematyka i rowl — „Asympto-ty ukośne". fSSOKAIJN na falach Średnich 188.2 I 202,2 m oraz UKF 69,92 MH* na dzień 20 bm. (wtorek) 7.15 Serwis inform. dla rybaków 7.17 Ekspres poranny 7.25 Mówili i pisali o nas 16.05 Koloro we zespoły instrumentalne. 16.25 „Odra" organizacją bojową polskich niewolników — aud. E. Bu czaka 16.40 Czego chętnie słuchamy? 16.55 Reklama 17.00 Przegląd Aktualności Wybrzeża 17.15 Koszalińskie sDotkania muzyczne. Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RS w „Prasa", Redaguje Kolegium Redakcyjne Koszalin, ul. Alfreda Lampego Z0. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62-61 do 65. „Glos Słupski'- — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w tvo-szal id if - organ KW PZPR. „Głos Słupski" Słupsk. pL Zwycięstwa i. i piętro Tele-tony: sekretariat tączy t tue-rowniKiem - si-95, dział ogło. »*en al-95 redakcja — 54-66 Wpłaty aa prenumeratę (inie-Jięczna — 15 eł. kwartalna — 43 zł, półroczna — łon, roczna 180 tł) przyjmują urzędy pocztowe listonosze ora2 oddziały „Ruch" Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty udzielają wszystkie placńwk- ,Rucb" ' poczty Tłoczono: liZGrat Koszalin, uL Alfreda Lampego 1&. KZG zam. B-20 S-6 Sir. C GŁOS ar 28 (54X3) Wietnam-USA 49 spotkań paryskich „...Kolejne posiedzenie paryskiej konferencji w sprawie Wietnamu nie przyniosło żadnego postępu-.". Tak brzmi najczęściej pierwsze zdanie komunikatu prasowego z ulicy Klebera, gdzie mieści się budynek, w którym od roku spotykają się co tydzień z niewielkimi przerwami delegacje czterech rządów bezpośrednio zaangażowanych w konflikcie wietnamskim. „Brak postępu". A JEDNAK co tydzień korespondenci zagraniczni w Paryżu spieszą. aby skrzętnie notować każde słowo rzeczników prasowych czterech delegacji, bo też każde słowo może tu mieć wielkie znaczenie. „Brak postępu" — a jednak w odpowiedziach na wszystkie ankiety, rozpisane z okazji Nowego Roku, konferencja paryska oceniana jest jako jeden z najważniejszych kroków na drodze do odprężenia międzynarodowego. Przypomnijmy więc dotychczasowy przebieg i spójrzmy trochę za kulisy. Począwszy od pierwszego spotkania paryskiego, które odbyło się 25 stycznia 1969 r., po długotrwałych sporach na temat udziału reprezentacji Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu Południowego oraz... kształtu stołu konferencyjnego — rytuał tych posiedzeń jest zawsze jednakowy i ściśle przestrzegany. Delegaci zasiadają przy owym sławnym stole w każdy czwar tek, punktualnie o godzinie 10.30. Każdy szef delegacji odczytuje swoje uprzednio już przygotowane oświadczenie w ojczystym języku, po czym tłumacze dokonują przekładu na angielski lub wietnam ski. Wymianie oficjalnych deklaracji nie towarzyszy żadna dyskusja. Nie pada ani jedno zdanie, wykraczające poza sprawy protokolarne. Jedynie od czasu do czasu rozlega się prośba o przerwę: ze strony trzech delegacji wietnamskich — „na herbatę", ze strony amerykańskiej — „na kawę". Po odczytaniu czterech oświadczeń rzecznicy prasowi powtarzają ich treść dziennikarzom i odpowiadają na pytania lub raczej, jak to określił jeden z publicystów francuskich — „starają się jak najzręczniej nie odpowiedzieć na żadne z konkretnych pytań". A oto zestawienie najważniejszych wydarzeń w Wietnamie, Paryżu i Stanach Zjednoczonych, które wywierały decydujący wpływ na dotychczasowy przebieg konferencji: 8 maja 1969 roku delegacja Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu Południowego zaproponowała nowy plan w 10 punktach, którego podstawą było: utworzenie tymczasowego rządu pokoju w Wietnamie Południowym, przepro- wadzenie wyborów i powołanie gabinetu koalicyjnego. Plan ten odrzucony został przez stronę amerykańską i sajgońską. 10 czerwca utworzony został Tymczasowy Rząd Rewolucyjny Republiki Wietnamu Południowego. Pani Binh, minister spraw zagranicznych, objęła przewodnictwo delegacji w Paryżu. 2 września w Paryżu przewodniczący delegacji DRW o-świadczył: Jeżeli Amerykanie wycofają 100 tysięcy żołnierzy, Kanoi doceni to posunięcie. 3 września zmarł prezydent (OD STAŁEGO KORESPONDENTA AGENCJI ROBOTNICZEJ W PARYŻU) Ho Chi Minh. 16 września prezydent Nixon zapowiedział wycofanie 35 tysięcy żołnierzy amerykańskich, co jednak w praktyce nie zostało spełnione. 15 października miliony Amerykanów demonstrowały za ustanowieniem pokoju w Wietnamie. 3 listopada w przemówieniu prezydenta Ni-xona po raz pierwszy padło określenie „wietnamizacji woj ny" w Wietnamie. 12 grudnia ogłoszone zostały szczegóły o masakrze, dokonanej przez wojska amerykańskie w Mv Lai. Gdy więc powtarza się formułę „brak postępu", trzeba do niej dodać pytanie: kto jest za to odpowiedzialny? Odpowiedź nie nastręcza trudności. Amerykanie i przedstawiciele reżimu sajgońskiego od początku traktowali konferencję paryską jako forum wygłaszania niezobowiązujących frazesów. Decydujące znaczenie miała dla nich zawsze aktualna sytuacja wojskowa w Wietnamie. Gdy byli w defensywie — łagodzili swe stanowisko, gdy podejmowali ofensywę — „twardnieli". Inny jeszcze czynnik determinował w poważnym stopniu postawę przedstawicieli Stanów Zjednoczonych: sytuacja wewnętrzna w ich własnym kraju. Na pytanie — „czy po roku negocjacji paryskich osiągnięcie pokoju w Wietnamie wydaje się bliższe?" — przewodniczący delegacji Demokratycznej Republiki Wietnamu odpowiedział: , .Przybyliśmy tu z dobrą wolą i z głębokim dążeniem do pokojowego roz- wiązania problemu wietnamskiego na zasadzie poszanowania podstawowych praw narodu wietnamskiego. Konferencja jest obecnie w impasie, co obciąża wyłącznie Stany Zjednoczone. Jeśli rząd Nixona chciał rzeczywiście pokoju, to mógł to osiągnąć w dowolnej chwili podczas minionego roku 1969. Ale A-merykanie dążą nadal do realizacji swych agresywnych celów chcąc przekształcić Wietnam Południowy w kolonię amerykańską i utrwalić podział naszego kraju". Po-gląd ten pozornie pesymistyczny jest po prostu rzeczowy. W Paryżu, gdzie konferencję wietnamską otacza od pierwszych dni posiedzeń atmosfera wielkiego zainteresowania, mówi się obecnie: Amerykanie od początku postawili fałszywie cały problem. Przez cały czas troszczą się o to, jak wyjść z tej wojny zamiast starać się o jak najszybsze doprowadzenie do pokoju. Jedyny konkretny plan, jaki Stany Zjednoczone dotychczas przedstawiły, plan tzw. „wietnamizacji" konfliktu, nie oznacza przecież nłc innego, jak tylko zmianę koloru skóry żołnierzy walczących i ginących w imię niesłusznej sprawy. JERZY KASPRZYCKI Doskonała forma Andrzeja Bachledy Bardzo dobrze spisuje się w międzynarodowych zawodach narciarskich, rozgrywanych w ramach Pucham Świata — nasz naj lepszy alpejczyk — Andrzej Bachleda. Jak już podawaliśmy w ub. sobotę. A. Bachleda zajął dru gie miejsce w slalomie-gigancie w Kitzbuehel. Polaka wyprzedził tylko Szwajcar Giovanoli. Polak pozostawił w pobitym polu tak doskonałych zjazdowców, jak K. Schranz (Austria) i Russel (Francja). Również w niedzielę Bachle da potwierdził wysoką klasę, zajmując ósme miejsce w slalomie specjalnym. Dzięki zdobytym punktom Polak zajmuje siódme miejsce w ogólnej klasyfikacji Pu charu Świata. (srf) • SPORT* SPORT* SPORT* SPORT* SPORT • SPORT* SPORT* WYBIERAMY 10 NAJLEPSZYCH Glos w gysMusp działaczy LZS Do zakończenia Konkurs u-Plebiscytu pozostało już niewiele dni. Rada Powiatowa LZS w Koszalinie korzystając z łamów gazety pragnie również włączyć się do dyskusji plebiscytowej. Ostatnio otrzymaliśmy pismo z RP LZS, w którym m. in. czytamy: „Jedną z wiodących dyscyplin w Zrzeszeniu jest kolarstwo, chociaż nie traktujemy po macoszemu innych dyscyplin, jak np. zapasów i strze-j leciwa, w których elzetesow-i cy osiągają bardzo dobre wyniki w imprezach wojewódzkich i ogólnokrajowych. Tak np. strzelcy walczą obecnie w II lidze i zajmują czołową lokatę. Natomiast sekcja zapaśnicza rozpoczęła dopiero niedawno swoją działalność, lecz mimo to ma już spore osiągnięcia. Jeśli chodzi o kolarzy, proponujemy umieścić na liście plebiscytowej dwóch naszych najlepszych zawodników: Jac- ttydzień w kalejdoskopie^- Walkowerowa kołom yjka Po świątecznej przerwie do rewanżowej rundy mistrzowskiej wystartowali koszykarze i siatkarze. Na ich pojedynki zwrócona była główna uwaga sympatyków sportu w województwie. Nie wszyscy mieli jednak powody do zadowolenia, a wręcz przeciwnie — wielu doznailo przykrego zawo du. Sporo kibiców wybrało się na zapowiadane i przewidziane terminarzem spotkania siat karzy. Niestety, spodziewanych emocji im nie dostarczono. Po prostu dlatego, że niektóre drużyny zlekceważyły obowiązujące przepisy, nie sta wiając się na zawody. Tak było v/ Sianowie, Połczynie, gdzie na boisku zabrakło A--klasowych zespołów Bałtyku, POM Tychowo oraz w Sławnie, gdzie juniorzy miejscowych Zielonych oczekiwali na przybycie młodych siatkarzy słupskiego Gryfa. Tak więc re wanżowa runda rozpoczęła się od walkowerowej kołomyjki. Biorąc pod uwagę interesy Na zdjęciu: A. Bachleda na trasie przejazdu w Kitzbuehel. Fot. CAF drużyn, które zdobyły punkty bez walki można sądzić, że takie rozstrzygnięcie jest dla nich korzystne. Lecz w rzeczy wistości tak nie jest. Zawodni cy drużyn trenują i sumiennie przygotowują się do spotkań mistrzowskich, stawiają się w wyznaczonym terminie na spotkania, a tu się okazuje, że ich przeciwnik nie raczył na nie przybyć. W tym przypadku zawiedzeni są nie tylko za wodnicy, lecz również kibice, którzy przybyli na mecz, aby emocjonować się pojedynkami i dopingować swoich ulubieńców. Należy podkreślić, że w roz grywkach mistrzowskich siatkarzy nie są to sporadyczne przypadki, a powiedziałbym — nagminne. Przypomnę, że na łamach gazety bardzo często można było znaleźć w serwisie wyników siatkarzy wzmian kę, iż rezultat 3:0 uzyskała drużyna nie w bezpośrednim pojedynku z przeciwnikiem, lecz zdobyła go walkowerem na skutek nieprzybycia zespołu rywali. Również start do rundy rewanżowej wypadł pod znakiem walkowerów. To prawda, że Wydział Gier i Dyscyplin OZPS stosuje surowe sankcje w stosunku do tych drużyn, które lekceważą przepisy, lecz jak wykazuje praktyka — grzywny pieniężne nie przynoszą spodziewanych rezultatów. Moim zdaniem, dzieje się tak djatego. że w klubach zbyt mało uwagi przywiązuje się do pracy wychowawcze i w poszczególnych sekcjach. Nie bez winy jest OZPS/ Dlatego też Zarząd OZPS powinien wyciągnąć wnioski z tego niefortunnego startu do II rundy rozgrywek. Stanisław Figiel ka Pożarlika i Wiesława Nogę, reprezentantów LKS Spółdzielca Koszalin. Nazwisko Pożarlika znają bardzo dobrze wszyscy Czytelnicy „Głosu Koszalińskiego". W ubiegłym roku odniósł on wiele sukcesów, o których głośno było nie tylko w województwie. Dzięki uzyskanym wynikom zawodnik ten powołany został do kadry ^ olimpijskiej seniorów. Również Wiesław Noga odniósł w ubiegłym sezonie sporo cennych zwycięstw, zdobywając m. in. pierwsze miejsce w klasyfikacji „Trybuny Ludu" i Polskiego Związku Kolarskiego w kategorii młodzików. Wydaje nam się — czytamy w zakończeniu listu — że wyniki, uzyskane zwłaszcza przez J. Pożarlika, w pełni zasługują na to, aby znalazł się on w gronie najlepszych sportowców województwa. KUPON PLEBISCYTOWY 10 najlepszych sportowców województwa w 1969 r. U s. X 4. s. 6. ?. «. 9. 10. Imię i nazwisko głosującego: • % & a 6 s • fc • StSSlSfr • S 5 S S S S fc Adres: $ ; • t s • » i 3 I I 8 » • SBSSSSft i S % s 6 S S fc Kupon konkursowy prosimy wypełnić czytelnie i przesłać do dnia 28 stycznia br. do re dakcji „Głosu Koszalińskiego". Koszalin, ul. Alfreda Lam pego 20 z dopiskiem na koper cie: KONKURS - PLEBISCYT. UHMO > POCZĄTEK D80G1 (44) Starannie dobierano kandydatów do riazafiskiej sokoły. Z 4. zapasowego pułku kierowano między innymi szczuplutkiego, dwudziestoletniego, urodzonego w Kurowie na Lu-belszczyźnie, Wojciecha Jaruzelskiego*, a z batalionu szkolnego, z jego Jkadry 24-letniego Kazimierza Kwolika, Floriana Siwickiego** o pięć lat od niego młodszego i innych. Szykował się do szkoły grzeczny 19-letni Władek Babiel, chłopak z Łomży. Choć już doświadczony pracą w kołchozie i zbożowym elewatorze pod Akmolińskiem w Kazachstanie, miał jednak dość „mycia tyłka kobyle pana plutonowego". Nie kochał się w koniach. Pech zdarzył, że właśnie jego skierowano do plutonu zwiadu konnego 2 pp. Próbował delikatnie mówić o tej swojej niemiłośei do koni, sprowadzać rozmowę na temat ewentualnego pójścia do szkoły oficerskiej. Ukończył trzy klasy gimnazjum w Łomży. Wyśmiali go i koledzy i przełożeni zwiadowcy. — Wiesz jak zawsze było w wojsku? Kto ma maturę ■— wystąp. I miotła do ręki! Władek nie mógł pogodzić się z myślą, by f ta, w 1 dywizji, gdzie wysiłkiem oficerów oświatowych usiłowano kształtować nowy model wojska — miały obowiązywać dawne obyczaje. Trafił więc, niby po drodze, przypadkiem, do sekcji oświatowej 2 pułku piechoty. Wyłożył, jak zawsze grzecznie i kulturalnie, swoje antykońskie bóle. — Dobrze, pójdziecie do szkoły oficerskiej. Teraz pakował swoje skromne żołnierskie manatkL Już rgo wyczytano w rozkazie. Już mu pan plutonowy — prze-Ipraszam — obywatel plutonowy — nie zleci dodatkoweeo. ' poza kolejką, mycia tyłka kobyły. Nie wszyscy jeszcze pojęli nowy charakter dywizji: ie oczywiście to ma być wojsko, z dyscypliną i wielkimi wymaganiami, ale bez poniżania żołnierza. Człowieka. Co innego autorytet dowódcy, co innego — zupactwo. Ogromnie srodze — i zasłużenie — tuż po zakończenia manewrów — które w dniach 22—25 sierpnia zorganizował dla dywizji, z oderwaniem się od obozu, Moskiewski Okręg Wojskowy — grzmiał generał Berling. Na teatralnej widowni 3 pułku piechoty zgromadzono wszystkich dowódców do plutonu włącznie. Także i podoficerów. Jutro, pojutrze mogą być oficerami. Przed rozpoczęciem ćwiczeń sprecyzowano główny ich cel. Najważniejszy to — obrona z przeszkodami i natarcie z marszu z przeszkodami. Przy okazji zaś, tematy poboczne: przeprawa przez rzekę, walka w nocy i w lesie. To prawda, generalnie ćwiczenia się udały. Wiele jednak, zbyt wiele zdaniem sztabu dywizji i rozjemców było braków, potknięć. Oto w jednej, drugiej, trzeciej kompanii pada pytanie dowódcy dywizji pod adresem rkm-isty. — Gdzie i jakie będziecie wybierać stanowiska? Żołnierz pręży się. — Na szkoleniu nas uczono... — Wy nie mówcie, jak na szkoleniu, tylko pokażcie mi tutaj, gdzie ustawicie rkm, żeby mieć najlepsze pole o-strzału, a jednocześnie najlepsze dla siebie skrycie. Żołnierz czerwienił się, próbował coś bąkać. Bezradnie rozglądał się po terenie. Berling odchodził zły. Stracono tyle czasu. Nie nauczono żołnierca praktycznej umiejętności walki. W 1 kompanii strzeleckiej trafił na plutonowego Władysława Pietraczuka, rezolutnego 24-letniego blondynka z Białegostoku, który zdążył posmakować wojny w piechocie i w saperach radzieckich. W 1 kompanii dowodzi plutonem. Ma nacierać na wzgórze bronione ogniem ckm-ów. — Pokażcie, jak pójdziecie. Pietraczukowi błysnęło oko. Przypomniał sobie swoje rany w twarz i rękę, wyniesione znad jeziora lino w 1941 roku. wspomniał nauki dowódcy dywizji, wypowiedziane kiedyś mimochodem, w ezasie rozmowy z grupą żołnierzy. — Przez krzyżowy ogień ckm prowadzi, obywatelu generale, droga na tamten świat. — To wiem — żachnął się Berling. — Nie uczcie mnie, nie filozofujcie. — Dlatego — ciągnął nie zmieszany plutonowy — muszę obejść to gniazdo ckm-ów. O, tędy wąwozem, niepostrzeżenie, zaatakować od tyłu. — Słusznie. W 1 palu generał Berling i pułkownik Bukojemski trafili do 3 baterii haubic na sytuację, gdy jej dowódca, porucznik Mieczysław Stalewski, spokojny, kulturalny leningradczyk, inżynier z cywila, doskonały matematyk, nieźle mówiący po polsku, nanosił na mapie cele, wedle danych obserwatorów, siedzących na drzewie. Obok starego artylerzysty Celestyna Litwina, niemal uwiesił się na gałęzi, szczupły i lekki bateryjny „synek" Andrzej Frydrych. — Poruczniku! — krzyknął Bukojemski — jesteście zabici. Stalewski posłusznie odsunął się od prowizorycznego stolika . — No i co — drwił dowódca pułku —- bateria nie wie gdzie strzelać. Nie skończył mówić, gdy Litwin szybko zsunął się z drzewa. — Andrzej, ty obserwuj — zlecił jeszcze Frydrychowi. Podniósł pozostawioną mapę, zaczął ją szybko czytać, wchodził w rolę dowódcy baterii. —Świetnie — pochwalił Bukojemski — bój musi iść dalej, niezależnie od tego, co się przydarzyło dowódcy baterii. A Was — podał rękę Litwinowi — mianuję kapralem. Wiele było jednak w dywizji błędów, nieporadności, braku natychmiastowej decyzji, tak koniecznej w warunkach prawdziwej walki. Za to więc grzmiał na odprawie dowódców generał Berling. — Ja chcę tę sprawę jasno postawić. Tu chodzi o życie ludzi. Więc ludzie mają ginąć na darmo, bo wyście byli niechlujni, bo wyście byli leniwi... *) Obecny minister obrony narodowej, gen. broni. **) Obecny dowódca Śląskiego Okręgu Wojskowego, gen. dyw. Cdn.