Przyjęcie jubileuszowe W BERLINIE BERLIN (PAP) Komitet Centralny SED Rada Państwa NRD, Rada Ministrów NRD i Rada Narodowa Niemiec Demokratycznych wydały we wtorek wieczorem uroczyste przyjęcie w siedzibie Rady Państwa NRD. W przyjęciu wzięli udział czołowi przedstawiciele NRD, z WALTEREM ULBRICHTEM na czele, delegacje partyjno--rządowe i inne delegacje zagraniczne, które przybyły na uroczystości z okazji 20 rocznicy powstania NRD, wyróżniający się pracownicy zakładów przemysłowych i rolnych NRD, wybitni uczeni i artyści oraz przedstawiciele młodzieży NRD, W przyjęciu uczestniczyło przeszło 2 tys. gości. ...i w ambasadzie NRD W WARSZAWIE • WARSZAWA (PAP) wicepremier Stanisław Majewski, prezes NIK — Zenon Z okazji 20. rocznicy po- Nowak, kierownicy wielu re-, wstania Niemieckiej Republi- sortów, a wśród nich mini- ki Demokratycznej ambasador ster obrony narodowej — gen. NRD w Polsce — Rudolf broni Wojciech Jaruzelski, Rossmeils wydał 7 bm. przy- gospodarze stolicy z I sekre- jęcie w Warszawie. tarzem KW PZPR — Józefem Na przyjęcie przybyli człon- Kępą i przewodniczącym Pre- kowie najwyższych władz zydium Stołecznej Rady Na- partyjnych i państwowych: rodowej — Jerzym Majew- Stefan Jedrychowski, Ignacy sklm, przedstawiciele organi- Loga-Sowiński, Ryszard Strze- zacji społecznych, młodzieżo- lecki, Józef Tejchma, Mieczy- wych, generalicja WP, repre- sfaw Jasielski, Piotr Jarosze- zentanci świata kulturalnego wicz, Mieczysław Moczar, Jan i artystycznego stolicy, dzien- Szydlak, Artur Starewicz, nikarze. Czesław Wycech, Zygmunt Przewodniczący Rady Państwa Marian Spychalski i prezydent Huarl Bumedien (z prawej) podczas rozmów przeprowadzonych w pierwszym dniu pobytu delegacji polskiej w Algierii. CAF — Photofax Po podróży przez Algierię Dalszy ciąg rozmów poiltyczafcSi UARGLA (PAP). Jak już informowaliśmy, drugiego dnia wizyty w Algierii przewodniczący Rady Faństwa PRL, Marszałek Polski MARIAN SPYCHALSKI i jego małżonka oraz osoby towarzyszące udali się samolotem specjalnym do Konstantyny, największego miasta we wschodniej części Algierii Położona wśród gOr Konstantyna zgotowała gościom serdeczne przyjęcie. Wokół budynku portu lotniczego zgromadzili się jeźdźcy na wspaniałych koniach i zespoły regionalne. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE! A B Cena 50 gT Nakład: 117.728 Moskwa. .Obecni byli również członkowie Rady Państwa: Konstanty Dąbrowski i sekretarz OK FJN — Witold Jarosiński, Powrót delegacji olsklej z Berlina • WARSZAWA (PAP) Z Berlina do Warszawy powróciła wczoraj delegacja par-tyjno-rządowa PRL pod przewodnictwem I sekretarza KC PZPR — Władysława Gomułki i członka Biura Politycznego KC PZPR, prezesa* Rady Ministrów — Józefa Cyrankiewicza. która brała udział w obchodach 20-lecia NRD. Polski statek uratował rozbitków • TOKIO (PA P) ^Japońska agencja Kyodo podaje iż załoga polskiego frachtowca ,,Andrzej Strug", znajdującego się na Pacyfiku uratowana w środę rano dwóch rozbitków — rnaryna rzy południowo-koreańskich, których dostrzeżono w rejonie Półwy spu Kii. ■ Byli to prawdopodobnie członkowie panamskiego frachtowca „Dragon", który zatonął we wtorek w tym rejonie Pacyfiku. Wojewódzkie uroczystości z okazji Dnia Wojska Polskieg i (Inf. wł.) Wkrótce będziemy obchodzić w całym kraju Dzień Wojska Polskiego. Centralne uroczystości odbędą się w Warszawie 12 października. Nieco wcześniej rozpoczyna 5a się te obchody w naszym województwie.. Dziś, o godz. 19 odbędzie się w koszalińskim Garnizonowym Klubie Oficerskim zebranie Koła Ofi cerów Rezerwy. Przedstawiciele Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego złoża im podziękowanie za dotychczasową prace społeczną. Niektórzy oficerowie zostaną awansowani na wyższe stopnie. W piątek, 10 bm., o godz. 11 odbędzie się także uroczystość awansowania podoficerów na stopnie oficerskie. O godz. 17 Wojewódzki Komitet Frontu Jedności Narodu orga nizuje w Bałtyckim Teatrze dramatycznym uroczystą aka ■"Tifę wojewódzką z okazji a Wojska Polskiego. (kan) SŁUPSK ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVIII Czwartek, 9 października 1969 r. Nr 268 (5311) Przyjacielskie wizyty (Inf. wł.) przedstawicielami władz mi a Wczoraj złożył oficjalną wi sta i powiatu, a także zwiedził zytę w Słupsku konsul generał ważniejsze obiekty przemysło ny CSRS w Szczecinie, Alois we i kulturalne Słupska. Tvardik z małżonką. Spotkał Dziennikarzowi radzieckiemu się on z przedstawicielami towarzyszył publicysta „Try-władz ziemi słupskiej: z I sekre buny Ludu", red. Janusz Fa- tarzem KMiP PZPR, Janem styn. Stępniem i przewodniczącymi prezydiów MRN i PRN, Wł. Tyrasem i K. Łukasikiem. Przewodniczący Rady Państwa w towarzystwie prefekta wilejatu Konstantyny przejechał w otwartym samochodzie wśród szpalerów młodzieży i ludności Konstantyny. Trasa przejazdu była udekorowana portretami przewodniczącego Rady Państwa PRL i polskimi flagami narodowymi. Po zakończeniu przejażdżki po mie- ście prefekt wilejatu Konstan tyny wydał śniadanie na cześć przewodniczącego Rady Państwa PRL i jego małżonki oraz osób towarzyszących. O godzinie 15 samolot wystartował w kierunku najwięk szego ośrodka naftowego Has si Mcsud, położonego około (Dokończenie na str. 2) Red. A. Łukowiec przed przyjazdem do Słupska od-. . . . wiedził Poznań. Szczecin, Ko »<*«<* i Koszalin. W Konali-nie spotkał się z sekretarzem KW PZPR, Zdzisławem Kanar kiem. (o) Północnych Zakładów Obu wia, Fabryki Maszyn Rolniczych i wyższej Szkoły Nauczycielskiej —- konsul generał ny spotkał się z aktywem par tyjnym, społecznym i gospodar czym Słupska. t>ziś konsul gości w Sławnie i w Koszalinie. Również wczoraj przebywał w Słupsku pierwszy zastępca redaktora naczelnego moskiew skiej „Prawdy", red. Aleksiej Łukowiec. Spotkał . się on z i mm i 'Wiim -iw-' 3: •' &,:• .....~ 7 bm. w Sali Kongresowej PKiN w Warszawie odbyła się uroczysta akad 'mia z okazji 25-iecia MO i SB. Przybyli członkowie najwyższych władz partyjnych i państwowych, Ignacy Loga-Sowiński, Ryszard Strzelecki, Mieczysław Moczar, Jan Szydlak, Stefan Olszowski. Czesław WyCech, Zygmunt Moskwa. .Ną zdjęciu: przemawia Mieczysław Moczar. CAF ■ Matuszewski Bilans iii kwariclu Ponadplanowa produkcja Oto następne informacje o wykonaniu przez zakłady przemysłowe naszego województwa planów III kwartału. Na ogół pomyślnie wywiązały się one z zadań, w wielu przypadkach dostarczając wyrobów ponad plan. Kępickie Zakłady Garbar- ton skór twardych (15 ton po skie wyprodukowały w ciągu nad plan) i 420 tys. m kw. skór ostatnich 3 miesięcy — 1.036 miękkich (22 tys. m kw. po- Naloty na Jordan ■ę • KAIR (PAP) • W7 środę rano samoloty izraelskie dokonały znów prowokacji wobec Jordanii. W czasie izraelskiego nalotu na miejscowości, położone w odległości około 70 km na północ od Ammanu, zginęły 2 osoby cywilne, a 3 odniosły rany. Samoloty użyły broni rakietowej oraz maszynowej. Rzecznik armii jordańskiej poinformował, że samoloty agresora zostały ostrzelane przez artylerię przeciwlotniczą. Nie podał on, jak długo trwał rajd i ile samolotów nieprzyjacielskich brało w nim udział. Nachmurzenie niewielkie lub u-miarkowane. Temperatura maksy, malna od 13 st. na północnym wschodzie do 20 st. na zachodzie. Wiatry słabe o kierunkach zmień nycfc. Środowy atak samolotów izraelskich na terytorium Jordanii był trzecim w tym miesiącu. Partyzanci palestyńscy o-strzelali w środę z moździerzy obiekty izraelskie w dolinie Bejsanu. Komandosi palestyńscy spowodowali eksplozję w izraelskim rządowym wydawnictwie prasowym w Jerozolimie. Wybuch uszkodził część budynku. Kilku Izraelczyków zostało zabitych lub rannych. Dziennik „Al-Ahram" informuje, że w drugiej połowie grudnia br. odbędzie się Krajowy Kongres Arabskiego Związku Socjalistycznego. nad plan). W ciągu 9 miesię cy br. kombinat garbarski do starczył już 3.452 tony skór twardych, wykonując plan w 103,4 proc. i 1.438 m kw. skór miękkich, realizując zadania produkcyjne w 103,1 proc. Naj lepsze wyniki w minionym kwartale osiągnęła garbarnia Kępice I, która plany produk cyjne III kwartału wykonała w ponad 110 proc. Warto dodać, że w bieżącym roku nastąpiła dalsza po prawa jakości produkcji; kom (Dokończenie na str, 2) im.® ...... IfSKRdCTE ® WARSZAWA Na zaproszenie redaiccji orga nu teoretycznego KC KPZR „Kommunist", przebywał o-statnio w ZSRR z kilkunasto-dn:.ową wizytą redaktor naczel ny „Nowych Dróg" — Marian Naszkowski. Podczas swego po b^ w ZSRR red. M. Naszkow ski przeprowadził rozmowy w KC KPZR i w redakcji „Kom munist". Rozmowy te służyły daiszemu zacieśnieniu współpracy miedzy bratnimi organa mi KC PZPR i KC KPZR. • PARYŻ Selenonauci amerykańscy Armstrong Ałdrin i Collins roz poczęli w środę wizytę w Pa ryżu. Program przewiduje m in. spotkanie z prezydentem Pompidou i premierem Cha-ban-Delmasem, Dziś Amerykanie wyjadą do Amsterdamu • MOSKWA Na Kremlu rozpoczęły się w środę rozmowy radziecko-tan-zańskie. Ze strony radzieckiej w roz mowach uczestniczą: Nikołaj Podgorny. Kir ił?: Mazurów, An driej Gromyko i inni. Na czele delegacji tanzań-skiej stoi prezydent Zjerinoczo nej Republiki Tanzanii Julius ' Nyerere. tra ki we Włoszech 7 bm. w godzinach porannych w centrum Mediolanu odbyła się ■ potężna demonstracja, w której uczestniczyło ponad GO tysięcy straj kujących metalowców domagających się polepszenia warunków pra cy i płacy. Ruch w centrum został wstrzymany. CAF —- Photofaz lótfź podwodna uwięziona na dnie oceanu • NOWY JORK (PAP) Jak donosi agencja Reutera, u wybrzeży Kalifornii na głębokości 131 metrów uwięzionych zostało we wnętrzu łodzi podwodnej czte rech członków jej załogi. Ta specjalna łódź podwodna, u-żywana do prac badawczych, wy posażona w specjalne manipulato ry — ,.mechaniczne ręce" zapląta te się w kable łączące ją ze stat kiem — bazą i nie jest w stanie wypłynąć na powierzchnię. Załoga podejmuje próby rozplątania kab li przy pomocy manipulatorów. Jak oświadczył' rzecznik koncer r^u Lockheed, do którego należy łódź uwięzieni ludzie mają zapas powietrza na 48 godz. Z załogą utrzymywany jest stały kontakt radiowy. W m Lilł R m < W ' ;• ftf '• ' ; ,v ^ .V' 1 V > «mży 36 stron 40 ilustracji 45 autorów Nowy numer miesięcznika POBfflŁE przynosi m. in.: • A. SROGI — refleksje ze spotkań z dawnymi towarzyszami broni • A. W. WALCZAKA i D. DIETZELA — rozmyślania w 20-lecie NRD • H. JAROSZYKA i zagranicznych gości — opinie o VII Plenerze Koszalińskim • J. PERTKA, R. SIERO-CI$SKIEGO i fotografika J. UKLEJEWSKIE-GO — o przyszłości Bałtyku, Marynarce Wojennej i kłamstwie nt. „.Ark Royal" Ponadto krytycznie o — młodych w zakładach pracy — środowisku literackim — krótkim filmie morskim — monografii „Ziemia Złotowska" — sytuacji w domach kultury Sircrk... policji • WASZYNGTON Do Montrealu (Kanada) spro wadzono oddziały wojska w ce lu utrzymania porządku w mieście. Wybuchł tam strajk policji, do której dołączyli się strazacv i taksówkarze. Do szło do starć. Jedna osoba zgi nęła. sa ranni. ROLNICTWO 1 WI Eff ——ii ■ m I w — ni w ni mii i iitwmuampc-tmiumi^c^rw^r. -.s*m s " Af.y ccc>atp.k u kc*$zai .i W ił«o * na str. 5 o podróży przez Algierię Dalszy ciąg rozmów (Dokończenie ze str. 1) 500 km na południe od Kon-stantyny. Po zwiedzeniu instalacji naf towych w Hassi Mesud polscy goście udali się do ważnego ośrodka saharyjskiego, siedziby wilejatu — Uargli, liczą cego 40 tys. mieszkańców. W CSRS ruszyła „polska" cukrownia • PRAGA (PAP) W wybudowanej przez nas w Czechosłowacji największej w środkowej Europie cukrowni w Hrochov-Tyncu rozpoczął się próbny rozruch, który będzie trwać do 15 bm. W środę rano zaczął się sypać pierwszy cukier. W ten sposób termin oddania tego obiektu, zbudowanego całkowicie rękami polskiego robotnika, wyłącznie z naszych materiałów i z naszym wyposażeniem, został w pełni dotrzymany, a nawet nieco skrócony. Wszystko — od oia-sku i cementu aż po kompletne wyposażenie — przywieziono z Polski. Ta częściowo zautomatyzowana cukrownia zatrudnia ok. 600 osób. Z Sejmu PRL • WARSZAWA (PAP) Do laski marszałkowskiej wpłynęło sprawozdanie rządu PRL z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1968 roku. Sprawozdanie sporządzone jest na podstawie zbiorczych sprawozdań ministerstw i urzędów centralnych (budżet centralny) i zbiorczych sprawozdań prezydiów rad narodowych stopnia wojewódzkiego (budżety terenowe). Przy wjeździe do miasta zgromadziły się muzyczne zespoły ludowe. Wieczorem Marszałek Polski Marian Spychalski z małżonką i osobami towarzyszącymi udał się na uroczysty obiad wydany na cześć polskich gości przez gospodarzy wilejatu Uargli. Program trzeciego dnia pobytu w Algierii polskiej delegacji przewiduje podróż do Oranu, zwiedzanie miasta i le żących w odległości 40 km od Oranu zakładów przemysłu chemicznego w Arzewie, a wieczorem powrót do Algieru. W czwartek rozpocznie się kolejna seria rozmów politycz nych zapoczątkowanych w cza sie pierwszego dnia pobytu Marszałka Spychalskiego w Algierii, (w) Spotkanie w Użgorodzie • MOSKWA (PAP) W Użgorodzie rozpoczęło się spotkanie przedstawicieli ruchu pokoju europejskich krajów socjalistycznych z o-kazji stulecia urodzin WŁODZIMIERZA LENINA. W spotkaniu bierze udział delegacja polska pod przewodnictwem członka Prezydium Światowej Rady Pokoju prof. Bolesława Iwaszkiewicza. Obecni są przedstawiciele ruchu pokoju z Bułgarii, Czechosłowacji, NRD, Rumunii i Związku Radzieckiego. Sekretarz generalny KC KPZR — Leonid Breżniew wystosował list do uczestników spotkania w Użgorodzie. Bilans III kwartału Ponadplanowa produkcja (Dokończenie ze str. 1) binat dostarcza coraz lepszych gatunkowo skór. Na rytmiczne wykonywanie zadań wpły nęła także poprawa wydajności i organizacji pracy oraz zaostrzenie dyscypliny. Koszalińskie Zakłady Przemysłu Lniarskiego „Płytolen" również nie miały kłopotów z realizacją planów produkcyjnych, mimo tegorocznych Powstał Sgicfeezny Komitet Opiekuńczy WSN w Słupsku • (Inf. wł.) Wczoraj pod przewodnictwem I sekretarza KMiP PZPR Jana Stępnia odbyło się w Słupsku ostatnie posiedzenie społecznego komitetu do spraw powołania w tym mieście Wyższej Szkoły Nauczycielskiej. Zarówno dr J. Stępień, jak i przedstawiciele WSN z rektorem doc. drem habil. B. Drewniakiem i dziekanem Wy działu Matematyczno-Przyrod niczego doc. drem R. Spie-wakowskim — z uznaniem wyrażali się o pracy i społecznym zaangażowaniu członków komitetu, dziękując im za wielką, wszechstronną pomoc* Za wydatną pomoc w otwarciu uczelni podziękowano także wielu zakładom pracy. Podczas posiedzenia powołano prawie dwudziestoosobowy Społeczny Komitet Opiekuńczy WSN na czele z przewodniczącym Prezydium MRN Wł. Tyrasem. Zastępcami są: sekretarz KMiP PZPR — St. Łyczewski i przewodniczący Prezydium PRN — K. Łukasik, "a sekretarzem — doc. dr R. Spiewakowski. (o) Dragi dzień narady w XC PZPR © WARSZAWA (PAP) Wczoraj kontynuowane było posiedzenie Komisji Ekonomicznej KC PZPR pod przewodnictwem członka Biura Politycznego, sekretarza KC PZPR — Bolesława Jaszczyka. Tematy drugiego dnia obrad — to m. in. określenie u-działu postępu technicznego i innych czynników we wzroście wydajności pracy i produkcji oraz zadania i organizacja centralnych placówek badań ekonomicznych. • LONDYN Brytyjski gabinet ^ouracfował nad podjęciem kroków w ce lu zakończenia trwającego od dwóch tygodni strajku śmiecia rzy, który gro-zi poważnymi konsekwencjami sanitarnymi, jeśli nie zostaną zlikwidowane zwaiy śmieci zalegające Londyńskie ulice. • KOPENHAGA W duńskiej zatoce Mały Bełt rozpoczęły się we wtorek ćwiczenia wojsk desantowych NATO. W ćwiczeniach bierze udział zmotoryzowana brygada piechoty oraz 12 desantowych okrętów zachodnieniemiec-kich. Manewry będą trwały do 11 bm. • KEPENHAGA W pobliżu duńskiej bary lot niczej Tirstrup rozbił srię we wtorek myśliwiec wojskowy typu „Starfighter". Pilot samo lotu poniósł śmierć. Do katas trafy doszło podczas manewrów sił powietrznych. które odbywają się w Danii od 6 bm. Porwanie samolotu • LONDYN (PAP) Samolot argentyński z 55 pasaże rami na pokładzie został porwany, kiedy uzupełniał paliwo na lotnis ku w Santiago (Chile). Sprawcy porwania oświadczyli, że skierują s**molot na Kubę. Od mówili oni wypuszczenia pasażerów i ostrzegli przed zbliżeniiem się kogokolwiek do samolotu. niezbyt udanych zbiorów lnu. Plany III kwartału „Płytolen" wykonał w 106,4 proc., dostar czając w tym okresie ponad plan: 161,6 metrów sześciennych płyt paździerzowych i 7,1 ton włókien. Od początku roku do końca września zakłady wyprodukowały 22.364 metry sześć, płyt, czyli o 856 m sześć, wię cej, niż przewidywał plan. Nadwyżki w produkcji włókien w ciągu trzech kwartałów wynoszą 21,3 tony. Osiąg nięcie ponadplanowej produk cji było możliwe dzięki reali zacji przez załogę zobowiązań dla uczczenia V Zjazdu PZPR i 25-lecia PRL. Zadeklarowano gotowość wyprodukowania dodatkowo 600 m sześć, płyt i 21 ton włókien. Już 31 sierp nia, a więc na miesiąc przed ostatecznym terminem realiza cji, zobowiązania zostały wykonane! Wyniki osiągnięte przez „Płytolen" w tym roku plasują to przedsiębiorstwo w czołówce zakładów tej branży w kraju. By zaś tok produkcji nie został zakłócony w naj bliższej przyszłości, zakład czy ni starania o uzyskanie dodat kowych ilości surowca z południowych rejonów Polski. Szacuje się, że zbiory słomy lnianej z terenów objętych kontraktacją będą w tym ro ku niższe o ok. 6 tys. ton. Nie powiodło się natomiast w III kwartale Zakładom Przemysłu Wełnianego w Zło cieńcu. Niewykonanie zadań sierpnia zaważyło zarówno na negatywnym bilansie III kwar tału, jak i 9 miesięcy br. Nie wywiązanie się z obowiązków chałupników a także wystąpię nie trudności technologicznych spowodowały, że wyprodukowane w III kw. tkaniny sta nowią tylko 96,2 proc. planu. W ciągu zaś 9 miesięcy br. plan został wykonany w 98,9 proc. (Fil) Tu 9§=ssm 7J Koszyk" Goldy Meir PO dwunastodniowym TOUR DE USA powróciła do Tel Awiwu premier Izraela, GOLDA MEIR, przywożąc z Waszyngtonu — jak powiedziała — „niepu-sty koszyk" suwenirów. Pani Meir nazwała tę podróż jednym z „najwspanialszych momentów" swego życia, co pozwala mniemać, iż jej zabiegi o u-/.yskanie dalszej pomocy Stanów Zjednoczonych dla agresywnej polityki jej rządu nie pozostały bez echa. Potrzeba ubiegania się o zwiększenie pomocy USA sta-ia się paląca, ponieważ skutki przewlekania się stanu fak tycznej wojny wzdłuż linii za przestania ognia i rozpalającej się wojny partyzanckiej Arabów, stają się dla agreso ra coraz bardziej dotkliwe. Ogromna część dochodu na rodowego przeznacza się na koszty okupacji i zbrojenia. Oficjalne dane — zdaniem cy towanego dziennika, zaniżone ■— wykazują wydatkowanie na armię 37 procent budżetu państwa, to jest proporcjonal nie dwa razy więcej, niż na ten cel wydają USA. Tegoro czny deficyt handlowy Izraela wyniesie 860 min doL i zostanie pokryty tylko w części dopływem kapitałów ze źródeł syjonistycznych (750 min doi.). Jednakże GOLDA MEIR — według tygodnika „Time" — jest kobietą wsłuchującą się „z oczywistą rozkoszą" w odgłosy wojny i od czasu, kie dy została premierem „konflikt wyraźnie się zaostrzył". Wynika stąd, że pod jej kie ozwód BB GENEWA (PAP) \3encja DPA donosi, że sąd qgowy w Filisur (koło St. . itz — Szwajcaria) wydał . Wyrok w sprawie rozwo-1 francuskiej sex-bomby itte Bardot z synem za-dnioniemieckiego multi-ónera Gunterem Sachsem es rozwodowy odbył się ilisur w pobliżu miejscowi Lenzerheide, które jest ałym miejscem zamieszkana Guntera Sachsa. rownictwem obecna polityka Izraela będzie kontynuowana, bez względu na koszty. Zwła szcza cudze, przede wszystkim zaś państwa, które gotowe jest zawsze udzielić poparcia imperialistycznej agresji: Sta nów Zjednoczonych. Pani Meir przekazała prezy dentowi Nixonowi katalog po trzeb, na który składać się ma amerykańska pomoc w wyso kości cd 700 milionów do mi liarda dolarów, dostawa dalszych 20 samolotów „Phan-tom" (56 jest obecnie dostar czanych), 80 maszyn „Sky- hawk" (48 w dostawie), 135 he likopterów „Sikorsky", rakiet klasy „ziemia—powietrze" i innego sprzętu ciężkiego. Brak jest informacji, co Golda Meir zdołała wydębić u Nixona. Ta dyskrecja na te mat wyników rozmów (część z nich toczyła się w cztery oczy) jest znamienna. Jej po wody wyjaśnia jednak otwar cie „New York Times", pisząc ,że brak oficjalnego 0-świadczenia o przyznaniu dal szej pomocy amerykańskiej dla Izraela spowodowany jest „chęcią uniknięcia gniewu A-rabów". Eksperci USA do spraw arabskich zwracają bowiem uwagę, że stosunki Waszyngtonu z tymi krajami sta le się pogarszają. Istnieje wiele pośrednich wskazówek na temat prawdzi wego stanowiska Waszyngtonu wobec potrzeb izraelskie- go podopiecznego. Wystarczy przypomnieć, że w czasie de baty nad potępieniem Tel Awi wu w związku ze spaleniem meczetu Al Aksa tylko delegat amerykański wstrzymał się od głosu. Pani Meir witana była w Waszyngtonie z najwyższą dyplomatyczną pom pą. Wreszcie — jak to oznaj miła sama pani premier dzień nikarzom — ze strony administracji Nixona nie było próby wywarcia na Izrael nacisku, aby „oddał swe terytoria w obliczu arabskich żądań". Zatem w wyniku amerykań skiej pomocy na terytoriach tych będzie realizowana polityka, którą „światła" (tyle wła śnie znaczy po hebrajsku sło wo „meir") pani premier tak oto zaprezentowała tygodniko wi „Time": „Wszyscy Izraelczycy zrobią doktoraty filozofii, a Arabowie będą wykonywali brudną robotę". (AR) HA Coraz bliżej ostatecznego sukcesu • (Inf. wł.) Przed ki^oma dniami o pełnej realizacji tegorocznych zamierzeń w zbiórce na Społeczny Fundusz Budowy Szkół i Internatów zameldował powiat słupski i miasto Słupsk. Słupszczanie wpłacili na SFBSil 2.557 tys. zł, natomiast mieszkańcy powiatu słupskiego — 2.305 tys. zł. Warto przypomnieć, że Słupsk otrzymał ostatnio otwarty Dom Studenta (koszt budowy — 12,5 min złotych), przebudowuje się Dom Dziecka i dobiega końca budowa schroniska szkolnego przy ul. Deotymy. A więc i dotacje x kiesy SFBSil są znaczne. Do końca ub. miesiąc* świadczenia mieszkańcy naszego województwa wykonali w ponad 94 proc. Istnieją więc wszelkie seanse na zrealizowanie założeń rocznych Jaś w tym miesiącu. Niestety, są jednak i spóźnialscy. Można mówić nawet o dużych zaległościach, bo w takich powiatach. jak złotowski, ezła-chowski czy świdwiński, rolnicy wykonali zaledwie połowę swoich całorocznych założeń. * Na marginesie przypomnienie, że koszalińscy rzemieślnicy znacznie przed terminem zrealizowali swoje całoroczne świadczenia. Zabrakło ich wpłat na koncie, bo pieniądze te zaksięgowano omyłkowo w innej rubryce. Dla sprawiedliwości więc stwierdzamy, żą koszalińskie rzemiosło wpła ciło na SFBSil 28 tys. zł. Znacznie przed terminem! (el) Z WIETNAMU POŁUDNIOWEGO . ' ' ' Monsunowe deszcze wpływają na natężenie walk • NOWY JORK (PAP) partyzantów wojska amery- Monsunowe deszcze utrud- kańskie będą prowadziły dzia-niają wojskom amerykańskim łania wojenne na dotychcza-prowadzenie zaplanowanych sowym poziomie. operacji w północnej części » Wietnamu Południowego. Niemniej — jak poinformował rzecznik dowództwa USA w Sajgonie — samoloty amerykańskie dokonują nadal bombardowań. W ciągu ostatniej doby w 40 lotach bojowych bombowce B-52 zrzuciły na obszar Wietnamu Południowego wzdłuż granicy z Kambodżą ponad tysiąc ton bomb. W ciągu ostatnich 24 godzin partyzanci ostrzelali 15 baz amerykańskich i sajgoń-skich. Przebywający obecnie w Wietnamie Południowym przewodniczący kolegium szefów sztabów USA gen. WheeJer oświadczył, że mimo zmniejszenia nasilenia walk przez Wyrazy serdecznego współczucia Żonie i Rodzinie tragicznie zmarłego Mieczysława Satiowlńskiego kierownika Hurtowni Składu Opałowego w Wałczu składają PRACOWNICY WPHO Drogiemu Koledze A fredowi Nowakowskiemu wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci MATKI składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, WSPÓŁPRACOWNICY PRBHW W KOSZALINIE TeofSii i Zygfrydowi Z- sadom w związku z tragiczną śmiercią Syna JANUSZA wyrazy głębokiego współczucia składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, POP I WSPÓŁPRACOWNICY ZPT W BOBOLICACH Z powodu zgonu dyrektora Kombinatu PGR Główczyc r Wo ciacha Krzymowskiego wyrazy szczerego współczucia Żonie i Rodzinie składa POP, RADA ZAKŁADOWA I PRACOWNICY INSPEKTORATÓW PGR W SŁUPSKU Dnia 7 października 1969 roku zmarł Wojciech Krzymowski dyrektor Kombinatu Łąkarskiego PGR w Główczycach, długoletni pracownik państwowych gospodarstw rolnych, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotem Krzyżem Zasługi. Z głębokim żalem żegnamy oddanego współpracownika i przełożonego. Wyrazy szczerego współczucia Rodzinie składają PRACOWNICY KOMBINATOR RADA ZAKŁADOWA i KZ Dnia 7 października 1969 roku zmarł nagłe w czasie pełnienia obowiązków służbowych Wojciech Krzymowski Pogrzeb odbędzie się 10 października 1969 r., o godz. 11, w Błichowie, o czym zawiadamia pogrążona w głębokim smutku MATKA. ZONA, DZIECI i RODZINA DZIS POLSCY SZABLIŚCI WALCZĄ O BRĄZOWY MEDAL Drużynowe pojedynki rozpoczę. li szabliści. Turnie} sza bl owy ma na mistrzostwach świata w Ha w a nie najskromniejszą obsadę. Zgło siło się zaledwie osiem zespołów, które podzielono na dwie grupy dokonując rozstawienia według punktacji turnieju indywidualnego Na pierwszym miejscu w tej kLa syfikacji znalazł się Związek Radziecki — 17 punktów przed Węg rami — 25 punktów. Trzecim i czwartym miejscem podzieliły się zespoły Polski i Włoch po 56 punk tów, przed Rumunią — li, Japo nią — 146, Meksykiem — 176 oraz Kubą — 160. Według tej klasyfika cji w grupie „A" znalazł się Związek Radziecki, Włochy, Rumunia, 1 Meksyk, a w grupie ,,B' Węgry, Polska, Japonia oraz Kuba Największe szanse na tytuł mistrzowski miał ZSRR i Węgry. Do brązowego medalu pretendowały natomiast zespoły Polski oraz Włoch. W pierwszym meczu Polska po konała Japonię 13:3. Następnym przeciwnikiem Polaków byli szab liści kubańscy. Nasi zawodnicy wygrali ten mecz 10:« walcząc bez Pawłowskiego. W ostatni eh meczach, decydują cych o pierwszych lokatach w gru pach Polska walczyła z Węgrami oraz Związek Radziecki z Włochami. Pojedynek Polska — Węgry rrte trwał zbyt długo. Połacy przegrali 2:9 i spotkają się w pojedynku o brąjaowy medal z szablistaimi Włoch, którzy po bardziej zaciętym meczu ulegli ZSRR 6:9. Nasi zawodnicy wystąpią na ha wańskich planszach > dniu dzi siejszym. O brązowy medal walczyć będą szabliści z Włochami oraz w eliminacjach indywidualnego turnieju szpadziści, którzy zjawili się w Hawanie jako ostatnia grupa polskiej ekipy we wtorek rano. Już trzeci zloty medal zdobyli w Hawanie reprezentanci ZSRR. W finale floretu kobiet najlepiej spi sały się zawodniczki radzieckie. Pojedynek barażowy o złoty medal stoczyły Nowikowa (ZSRR) i Drimba (Rumunia). Wvgrała Nowi kowa 4:1. Brązowy medal przypadł w udziale Cz-irkowej, a Łtwi te miejsce — Sa mus Lenko ZSRR}. / GŁOS nr 286 (5311) Str. 3 Szkolenie radnych -członków SB Stronnictwo Demokratyczne ma 34 przedstawicieli w prezydiach rad narodowych w naszym województwie. Dla radnych — członków SD, pracowników rad, należących do tego stronnictwa oraz dla członków komisji spoza rady, WK SD rozpoczął seminaria szkoleniowe na temat aktualnej problematy ki gospodarczej i społecznej województwa oraz zadań rad narodowych w realizacji programów wyborczych. Pierwsze takie seminarium odbyło się we wrześniu. Omawiana była na nim problematyka II Plenum KC PZPR oraz III Plenum CK SD, przewodniczący WKPG, tow. S. Ma zur przedstawiał główne za łożenia gospodarcze województwa i powiatów, zwra cając głównie uwagę na ko ordynacyjną rolę rad narodowych zarówno w planowaniu jak i realizacji planów gospodarczych. Uczest nicy seminarium spotkali się też z przewodniczącym WK SD, posłem, A. Czarneckim i przewodniczącym Prezydium WRN, Wacławem Geigerem. Dyskusja na seminarium wskazuje, że ta forma spotkań jest po żyteczna i potrzebna. WK SD planuje dalsze seminaria: w październiku dla przewodniczących klubów radnych SD oraz narady członków komisji kul tury i oświaty a także zdro wia i opieki społecznej. W listopadzie zorganizowane zostaną trzy seminaria rejonowe, jedno dla radnych i dwa dla członków komisji spoza rady. (sten) Zabrakło elastyczności Rzemiosło traci oddech Prawo rzemiosła do właściwego miejsca w naszej gospodarce nie jest przez nikogo kwestionowane. Szkoda tylko, że w praktyce rzemieślnicy i władze nie zawsze interpretują to prawo właściwie. Ostatnio nieliczna grupa rzemieślników próbowała wykorzystać ulgi i przywileje dla natychmiastowego wzbogacenia się. Sprzeciw pozosta łych rzemieślników, których dobre imię na tym ucierpiało, i przeciwdziałanie władz występujących w imieniu społeczeństwa było najzupełniej uzasadnione. W PRZECIWDZIAŁANIU tym tendencjom, słusznym jako przesłanka, niestety, nie zachowano właściwych proporcji w profilakty ce. Nastąpiło — jak to dziś można stwierdzić — zwykłe „przegięcie pały". Niektóre ra dy narodowe zaczęły stosować wręcz politykę „silnej ręki" w stosunku do rzemiosła, cho dziło o ograniczenie nadmier nych zysków występujących u owej, niewielkiej grupy rze mieślniczych potentatów, a do prowadziło do niepokoju i nie pewności wśród szerokich rzesz zwykłych, ciężko pracujących rzemieślników. A dzieje się to wówczas, gdy sytuacja rynkowa wymaga aktywnego udziału rzemiosła indywi dualnego. Oto fakty. Zarządzenie MHW w sprawie sprzedaży komisowej arty kułów pochodzących z rzemio sła doprowadziło do wielu nie porozumień i zadrażnień w kontaktach rzemieślnik-han-del uspołeczniony. W konsekwencji spowodowało to ograniczenie zakupów handlu w rzemiośle. Efekt to wprawdzie niezamierzony, ale bardzo nie korzystny, zwłaszcza że towa ry „wzgardzone", to często wy roby wysokiej jakości. Mecha nizm „hamowania" rzemiosła jest mało skomplikowany. Rzemiosło usługowe świadczy więcej usług dla ludności niż wszystkie jednostki uspo- Dekada Książk i Od 20 do 30 listopada będą obchodzone w całym kraju doroczne Dni Książki pod hasłem „CZŁOWIEK — ŚWIAT — POLITYKA". Będą one poświęcone głównie 100. roczni-cy urodzin W. I. Lenina oraz 25-leci u Polski Ludowej. W Dekadzie Książki Społeczno-Politycznej będą szczególnie popularyzowane prace i dzieła Lenina oraz publikacje poświęcone idei leninizmu; o-pracowania przedstawiające związki Lenina z Polską i Polakami, wpływ myśli leninowskiej na polski ruch robotniczy oraz znaczenie ścisłego współdziałania i przyjaźni polsko-radzieckiej; prace, w których podejmowana jest analiza współczesnych problemów ideowo-połitycznych i społecz-no-gospodarczych z pozycji twórczego zastosowania założeń leninizmu i wreszcie książ ki, ukazujące dorobek 25-le-cia Polski Ludowej, aktualne problemy społeczno-polityczne naszego kraju oraz publikacje, omawiające problemy, dotyczące Uchwał V Zjazdu. We wrześniu odbyło się w Koszalinie pierwsze posiedzenie przedstawicieli zainteresowanych instytucji i organizacji społecznych, na którym powołano Wojewódzki Komitet Organizacyjny Dni Książki „Człowiek — Świat — Polityka", którego przewodniczącym został mgr Klemens * Cieślak. W skład komitetu weszli przedstawiciele organizacji politycznych, społecznych i instytucji zainteresowanych popularyzacją książki. W najbliższych dniach o-pracowany zostanie wojewódzki program obchodów Dni Książki „Człowiek — Świat — Polityka". W zamierzeniach poszczególnych instytucji i organizacji znalazło się wiele interesujących propozycji 1 form popularyzacji książki społeczno-politycznej. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo „Ruch" zamierza organizować wykłady o tematyce światopoglądowej, kiermasze prasy i książek społeczno - politycznych. O nasileniu propagandy i kol- portażu tego typu wydawnictw pomyślano już w Przedsiębiorstwie „Dom Książki". TKKS rzuciło hasło: „Każdy prelegent TKKS członkiem Klubu Książki". Pomyślano tam także o konferencji problemowej „Leninowska koncepcja laicyzacji" oraz seminarium dla prelegentów na temat przesłanek i założeń leninowskiej polityki wyznaniowej i polskich doświadczeń w kształtowaniu stosunków wyznaniowych. Swój udział w Dekadzie Książki Społeczno-Polityc-snej będą mieć i Wojewódzki Dom Kultury i Zarząd Wojewódzki TWP, który zamierza zorganizować kilka odczytów dla młodzieży i zaprosić na kilka spotkań dra Jana Prędkiego z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Pomyślano także o zakładaniu klubów książki społeczno-politycznej przy bibliotekach szkolnych i organizowaniu w szkołach kiermaszy, spotkań i odczytów. Do tej wielkiej akcji włącza się Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna z zamia^ rem propagowania książki społeczno-politycznej w środowiskach .robotniczych i młodzieżowych i organizowania dyskusji nad książkami Zbigniewa Załuskiego oraz Mieczysława Moczara. Imprezy związane z Dniami będą się koncentrowały przede wszystkim w księgarniach i bibliotekach. Nie ^ależy jednakże rezygnować z klubów, istniejących przy zakładach pracy, wyższych uczelni, klubów wiejskich, ośrodków propagandy partyjnej czy też ośrodków szkolenia organizacji młodzieżowych. Różnorodność planowanych form propagandy książki społeczno-politycznej i zaangażowania odpowiednich instytucji i orgs-nizacji stanowi gwarancję, że tegoroczne Dni Książki „Człowiek — Świat — Polityka" w pełni będą odpowiadać powadze rocznic i wymowie wy-darzeń politycznych, którym mają służyć. TADEUSZ MASZKOWSKI łecznione razem wzięte. Należy zatem wymagać, aby usługi te były lepsze i tańsze. Ko nieczna jest więc modernizacja warsztatów świadczących te usługi. Inwestycje warsztatowe dokonywane z reguły ze środków własnych rzemieślni ka, powinny więc być popierane. Wiele sygnałów z całej Polski wskazuje na coś wręcz przeciwnego: utrudniana jest działalność inwestycyjna i zniechęca się do niej przez od mawianie ulg podatkowych za gwarantowanych przecież w odpowiednich decyzjach rządu. Sporo można zarzucić tegorocznej akcji podatkowej w rzemiośle. Mamy obecnie do czynienia z pewną zwyżką opo datkowania. Dochody powyżej 96 tys. zł rocznie „na czy sto" zostały objęte ostrą, dochodzącą do 90 proc. progresją podatkową. Większe podatki objęły przede wszystkim rzemieślników na tzw. ryczałcie umownym. W rezultacie już w pierwszym półroczu br. odnotowano znacznie większy liczbę — bo 7,5 tys. odwołań od decyzji podatkowych — niż w tym samym okresie ubiegłe go roku. Rzecz jasna, tego ro dzaju zestawienie nie przesądza o tym, czy cała akcja — mająca na celu eliminację dochodów nadmiernych — jest w porządku, czy nie. Spora część prawie 1/3 tych odwołań, została załatwiona pozytywnie dla rzemieślników. Oto kilka przykładów: w woje wództwie opolskim od decyzji „fiskusa" odwołało się 200 rzemieślników — rację przyznano 146. W Lubelskiem na 190 odwołań — 110 rzemieślników zostało usatysfakcjonowanych przyznaniem racji itd. I właśnie te fakty nastrajają sceptycznie; pochopne, nieprze myślane i nieudokumentowane decyzje — nawet anulowane — wprowadzają nikomu niepotrzebne napięcie i niepokoje. Odnotowano również wiele niedokładności spo wodowanych po prostu nieprzestrzeganiem przez wydziały finansowe przepisów postępowania podatkowego. Np. nie wzywa się często podatników do złożenia potrzebnych wyjaśnień, cechy nie są zawiadamiane w ogóle lub zbyt późno o terminach posie dzeń komisji podatkowych i odwoławczych. Jak wynika z informacji napływających z te renu, rola przedstawicieli rzemiosła jest mocno zawężana — pozbawiono ich możliwości uczestniczenia w końcowej fa zie obrad tych komisji. Kiedy bowiem przychodzi czas na formułowanie i podejmowanie szczegółowych decyzji — przed stawiciele władz rzemieślniczych są... wypraszani z sali. Wiele słusznego rozgoryczenia w wielu powiatach wywołało tzw. urealnianie ryczałtów u-mownych w odniesieniu do drobnych i średnich warsztatów usługowych. Dla tych rzemieślników, szczególnie na prowincji, każde kilkaset złotych podwyżki podatku to już duży problem. w tej sytuacji nie ma się co dziwić, że co bardziej nerwowi rzemieślnicy i działacze samorządów rzemieślniczych, za czynają napomykać o zmianach, na niekorzyść rzemiosła, kursu polityki podatkowej państwa, o tendencjach zmierzających do ograniczenia działalności rzemiosła, czy w skrajnych przypadkach — o „wykańczaniu" rzemiosła. Cza sem trudno się dziwić tym im presjom. Tym niemniej trzeba jeszcze raz powiedzieć, że fak tycznie wystąpiło wiele niepra widłowości w rzemiośle, że znów wyskoczyły „kominy" wysokich dochodów. Sprawy te reguluje także samorząd rzemieślniczy. Dlatego też działalność wydziałów finanso wych rad narodowych powin na być bardziej elastyczna, przemyślana i przede wszystkim podporządkowana społecz nym interesom. (ar) DOROTA PIETRZYK Jedną z najstarszych dziedzin kopalnictwa jest wydobycie kamienia, którego przydatność jest chyba dzisiaj tak samo duża w bu downictwie jak niegdyś. Toteż, tam, gdzie znajdują się bogate w ten materiał kamieniołomy dąży się do zmechanizowania pracy, celem przyśpieszenia procesu wytwórczego i zabezpieczenia pracowników przed niebezpieczeństwem. Przykładem jest duża kopal nia należąca do Zakładów Przemysłu Wapiennego w Wojcieszowie na Dolnym Śląsku. Z wydobywanego kamienia produkuje się tu taj wapień w kawałkach mączkę wapienną, wapno gaszone i pało ne. Ważną częścią produkcji są nawozy wapniowe dla rolnictwa, tzw. wapno rolnicze, którego ilość osiągnie liczbę 85 tys. ton. CAF — fot. Wołoszczuk „Każdy ziemniak na wagę zioła" etap czynów Z (Inf. wł./ Apel ZW ZMW o jak najliczniejszy udział młodzieży w akcji pod nazwą „Każdy ziemniak na wagę złota" spotkał się z pełnym poparciem członków organizacji. Np. w powiecie szczecineckim ponad 200 członków ZMW pomagało w sprzęcie ziemniaków. Młodzież z techników — rolniczego i ekonomicznego oraz szkoły gospodarstwa domowego zbierała ziemniaki w RRZD w Grzmiącej, pegeerach Kiełpino i Trzcinno. Koło ZMW z Wierzchowa, zrzeszające 12 dziewcząt i chłopców udzieliło pomocy w sprzęcie ziemniaków załodze SHR Nowe Gonne. W powiecie białogardzkim na apel ZW ZMW pierwsze odpowiedziały koła w Goryszewie, Ostrebardo, Sadkowie i Sieńcach. Utworzono grupy, które wyzbierały ziemniaki na zbronowanym kartoflisku. W Sadkowie i Sieńcach dziewczęta z ZMW opiekują się dziećmi w zorganizowanych na okres wykopków klubach dziecięcych. W tych dziecińcach przebywają dzieci rolników i pracowników pegeeru. W powiecie bytowskim do akcji. „Każdy ziemniak na wagę złota" przystąpiły już koła ZMW w Czarnej Dąbrówce, Gąłęzowie i So-minach. Młodzież zbierała ziemniaki za kopaczkami w miejscowych pegeerach, a np. w Sominach — na plantacji kółka rolniczego. W wykopkach ziemniaków wzięło udział także Koło ZMW z Zasadniczej Szkoły Rolniczej w Bytowie, które przez 3 dni pracowało w PGR Dąbrówka Bytowska. Na podkreślenie zasługuje zobowiązanie Koła ZMW prry Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Kołobrzegu. Koło zrzeszające ponad 70 osób postanowiło przepracować 5 dni przy sprzęcie ziemniaków w pegeerach Trzynka, Karkowo i Pustary. Zobowiązanie to już jest realizowane. Warto przypomnieć, iż najbliższa niedziela (12 bm.), będzie dniem czynu wykopkowego młodzieży ZMW, a więc dniem masowego udziału członków organizacji w kampanii zbioru ziemniaków. (ś) EKZ NOTESU SZKODA, że tracą na znaczeniu i wadze stare przysłowia, kt&re przestrzegały, upominały bądź czegoś tam zabraniały. No cóż naród coraz bardziej nowoczesny i nie chce się oglądać na przysłowia, kierować się ich mądrością. Ziemia na przykład stała się u nas zbyt łakomym kąskiem, by się o-glądać na morał przysłowia, które mówi, że: „kto daje i odbiera — ten się w piekle poniewiera Ale nie z uwagi na awo symboliczne i przenośne piełz ło posłużyłem się tym przysłowiem. Chodzi o poddanie publicznej ocenie postępowania wielu eksrolników, którzy swego czasu, w latach mniej przychylnych dla rolnictwa, odstępowali, oczywiście nie za darmo, posiadane gospodar stwa innym rolnikom, a dziś próbują ich z tych gospodarstw rugować. Chodzi mi o odwołanie się do publicznej opinii wsi, o potępienie tych wszystkich, którzy podejmują starania o wyrzucenie dobrze gospodarujących rolników z ziemi przekazanej im w wieczystą bądź ..długoletnią dzierżawę. Przypomnieć trzeba, że obo wiązywały u nas swego czasu przepisy zabraniające sprzedaży gospodarstw, na których ciążyły należności PFZ. Właściciele tych niespła conych gospodarstw nie mogli ich notarialnie sprzedać więc podpisywano prywatne umowy, bardzo często poświadczone w gromadzkiej ra dzie narodowej, w których zrzekali się oni swych praw do odstępowanych bądź wydzierżawianych. często na 60 i 90 lat, gosrpodarstw. Szkopuł w tym, że w świetle turze&isów prawa umowy takie nia są ważne, bo przeniesienie tytułu własności gospodarstwa rolnego może nastąpić tylko aktem notarialnym. 1 ten właśnie moment wykorzystują obecnie wszelkiego rodzaju kombinatorzy, którzy kiedyś nie chcieli ziemi uprawiać, a dzisiaj zgłaszają do niej pretensje. Zgłaszają pretensje, bo przejęte od nich gospodarstwa doprowadzone zostały przez obecnych, nieformalnych właścicieli, do rozkwitu, bo ziemia nabyła wartości, wzrosła w ce nie, bo wreszcie za ziemią można otrzymać femtę. Wietrząc więc zrobienie interestu Osądźcie zresztą sami. Chcę Wam przedstawić kilka takich przykładów. GENOWEFA ŁUCZK1EW1CZ z Wielichowa po w. Słupsk w 1962 ro ku przejęła od Zenona Przy-łuckiego gospodarstwo, za któ re dała 14 tys. zł odstępnego. Ma na utrzymaniu troje dzieci, więc zabiegała o dobre pro wadzenie gospodarstwa, ale w tym roku mieszkająca na Śląsku siostra Przyłuckiego, na którą był wystawiony akt nadania, zażądała opuszczenia gospodarstwa w ciągu 3 miesięcy. JAN KWIATKOWSKI z Lu biechowa pow. Białogard rów „KTO DAJE I ODBIERA wymawiają owe długoletnie dzierżawy, szantażują obecnie gospodarujących rolników, żądają od nich dopłat wielokrotnie przekraczających wysokość sum, które już kiedyś otrzymali. PROBLEM ten w naszym wcfcwództwie nie jest wcale marginesowy Sądząc choćby z listów, które otrzymuje ostatnio nasza redakcja — dotyczy on wielu rolników. I dlatego wydaje się celowe publiczne potępienie tych, którzy na ziemi chcą zrobić raz jeszcze dobry interes. To prawda, że ci wszyscy eksrolnicy w świetle przepisów są właścicielami ziemi, ale wydaje mi się, że problem ten powinien doczekać się rychłego uregulowania, że w drodze ustawowej powinno nastąpić pozbawienie wszelkich praw do ziemi, tych, którzy nią wzgardzili, bo przecież nie mają oni moralnego prawa upominać się o nią. • tf nież w 1964 zawarł prywatną umowę kupna gospodarstwa ze Stanisławem Wożniakiem. Wypłacił mu wówczas, tytułem zadatku 5 tys. złotych i zabrał się do remontowania całej, bardzo już zniszczonej zagrody, gdyż ani Woźniak, ani też inny rolnik, któremu Woźniak na 2 lata odstąpił gospodarstwo, nie troszczyli się o nie. W T965 roku Kwiatkowski wypłaca właścicielowi następne 5 tys. zł i otrzymuje pisemne pokwitowanie, zaopatrzone w podpisy świadków i pieczęć Prezydium GRN Karlino, stwierdzające, że Woźniak otrzymał za gospodarstwo 10 tys. zł, zaś bra kujące do uzgodnionej ceny 2 tysiące zł, otrzyma w terminie późniejszym. Kwiatkowski po wyremontowaniu budynków parokrotnie uzgadniał z właścicielem termin za warcia umowy notarialnej, ale bez rezultatu. W tym roku Stanisław Woźniak żądał, by obecny użytkownik. cił gospodarstwo, gdyż zamie rza je zdać państwu, bądź sprzedać. Nie trzeba chyba mówić, że to żądanie stauńa Kwiatkowskiego u progu ruiny, że w przypadku odebrania mu gospodarstwa stra ty poniesie całe rolnictwo. I DLATEGO też wydziały rolnictwa prezydiów powiatowych rad narodowych bardzo ostrożnie podchodzą do wniosków takich eksrolników o przekazanie ziemi za rentę. Tak np. Wydział Rolnictwa Prez. WRN odpisał Kazimierzowi Korsakowi ze Złocieńca. że nie przejmie od niego gospodarstwa, gdyż wydzierżawił je na 60 lat ob. Grzejdziakowi. Bar dzo mądra i słuszna to decyzja. Posiadacze aktów nadania gospodarstw, które wydzierżawili na wieloletnie u-mowy bądź odstąpili za okreś lone sumy — muszą wiedzieć, że władze chronić będą dobrze gospodarujących użyt-koumików i dzierżawców. Oczywiście prawni właściciele mogą na drodze sądowej żądać eksmisji obecnych użytkowników za zwrotem podwójnego zadatku i wszyst kich poniesionych przez nich kosztów na konieczne i celowe nakłady. Tak obecnie stanowią przenisy prawa. W yda je się jednak słusznym postulowanie. by sądy rozpatrując tego rodzaju sprawy, oddalały żądania tych eksrolników. Oddalały va podstawie art. 5 Kodeksu Cuwilneno, który stwierdza, że: „Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym prze znaczeniem teoo mama lub z zamdami 7&sr>ńłżvcia spo-łeerneno w Polskiej Rzeczypospolite i Ludowej". Bo prze postępowanie eksrolników sryrzeczv<> jest tak z zasadami współżycia społecznego. jak też interesr*™. r-*szet)f> rolnictwa. JOZEF KIEŁB 15 Str. 4 iGŁOS nr 268 (5311) 4.X.1957—4.X.1969 Przed dwunastu laty uroczy sty głos spikera radia Moskwa odczytał komunikat TASSA obwieszczający wystrzelenie ;pierwszego w historii ludzkoś ci sztucznego satelity Ziemi. Urządzenie, icykonane rękami człoioieka, wdarło się w przestrzeń kosmiczną, dając swemu twórcy po raz pierwszy odczuć istotnie panowanie nad wszystkimi trzema wymiarami naszego świata. Nie wielka, metalowa kulka, której jedynym zadaniem było wydawanie słynnego „bip-bip" — jakże yry mitywna w porównaniu ze współczesnymi stacjami, sondami i statkami kosmicznymi — rozpoczęła nową erę. Erę ekspansji kosmicznej ludzkości. Dwanaście lat w s>kali historycznej to bardzo mało. To dosłownie chwila wobec czasu istnienia cywilizacji; jakże jednak wiele zmieniło się na świecie w ciągu owych lat! Najlepiej zastanowić się przez moment właśnie nad rozwojem techniki kosmicznej w cią gu tego czasu, przy czym ktoś, kto mierzyłby osiągnięcia nauki jej najbardziej widowiskowymi rekordami, jak pierwsze loty załogdwe czy dotarcie do Księżyca — zwróciłby uwagę jedynie na zjawisko powierzchownie. Rzeczywisty postęp dokonał się gdzie indziej — we wtargnięciu techniki kosmicznej do codziennej naszej praktyki, a także po prostu w naszej mentalności. Jeszcze przed kilku laty (nie mówiąc już o czasach pierwszych sputników, explorerów pionierów i innych) niektórzy najwybitniejsi nawet uczeni zadawali niejednokrotnie pytanie: po co to wszystko? Czy rzeczywiście ludzkość odniesie jakąkolwiek korzyść z lotów kosmicznych poza zaspokojeniem własnej próżności? Czy siać nas — nie finansowo, ale moralnie — wobec tylu palących problemów tu na Ziemi — by wydawać na starty rakiet i konstrukcję s>tatków sumy wręcz a-stronomiczne? Dziś. nikt świadomy biegu wypadków nie zada już takiego pytania. Kosmonautyka sprawdziła się w codziennym życiu i odgrywa coraz większą, wręcz trudną do przecenienia rolę w postępie naszej cywilizacji. Satelity telekomunikacyjne przenoszą transmisje telewizyjne i radiowe, dzięki którym świat jak gdyby skurczył się jeszcze bardziej; satelity nawigacyjne umożliwiają precyzyjne prowadzenie statków po morzach i oceanach; satelity meteorologiczne ostrzegają przed tajfunami, ratując życie tysiącom ludzi; jesz cze ixine satelity poszukują ławic ryb, wskazują położenie bogactw mineralnych, szacują zbiory i oceniają drzewostany w lasach. Same tylko wykorzystanie satelitów dla ce- . lów rolnictwa daje efekty wyliczone w USA na sum,ę ćioierć miliarda dolarów rocznie! W perspektywie zaś mamy i takie plany, jak objęcie kuli ziemskiej satelitarną siecią telewizji oświatowej. Wszystko to są bezpośrednie efekty rozwoju techniki satelitarnej. nie wyczerpujące zresztą listy możliwych zastosowań. Gospodarczo również ważne (jeśli nie ważniejsze) są jednak inne efekty: konstrukcja i wystrze lenie pojazdu kosmicznego jest przedsięwzię ciem tak niesłychanie skomplikowanym nau kowo i technologicznie, iż wymusza wręcz błyskawiczny rozwój całości nauki i techniki, Bez tej presji kosmonautyki nie mielibyśmy dziś niebywałego rozwoju elektroniki, zwłasz cza w zakresie maszyn matematycznych i miniaturyzacji, nie mielibyśmy rozwoju chemii z nowymi tworzywami, paliwami, stopami; nie mielibyśmy wreszcie tak nieby wałego postępu w dziedzinie technologii i organizacji pracy. Kosmonautyka jest więc czymś w rodzaju zapalnika, uruchamiającego lawinową reakcję rozwoju nauki. Wpływy rozwoju cywilizacji na politykę są złożone i nie sprowadzają się, rzecz jasna, wyłącznie do problematyki lotów satelitów i statków kosmicznych — choć bezpośredni udział tych ostatnich w wydarzeniach politycznych da się również wskazać. Przypomnijmy choćby rolę, jaką prowadzone z satelitów obserwacje odegrały w zawarciu układu o zaprzestaniu prób nuklearnych, rozwiązując w najprostszy sposób złożony problem kontroli międzynarodowej. SYSTEM „ORBITA" ROBLEMY dalekosiężnej łączności są dziś w świecie rozwiązywane różnymi sposobami. Tam, gdzie wymagana jest niezawodność, trwałość i zrozumiałość mowy, pracują linie łączności kablowej z łańcuchami wzmacniaczy. Jeśli zaś trzeba przekazać na wielkie odległości program telewizyjny lub dużą liczbę rozmów telefonicznych — niezbędne staje się stworzenie „mostu" kosmicznego. Początek radzieckiej łączności kosmicznej stanowiło wystrzelenie satelity ,,Mołnia-l" 23 kwietnia 1965 roku, a już w listopadzie 1967 roku rozpoczęła się budowa sieci stacji „Orbita", która pozwoliła objąć centralnym programem telewizyjnym znaczną część terytorium ZSRR, szczególnie zaś obszary gęsto zasiedlone. 1 Tak więc, dwanaście lat ery kosmicznej mamy już za sobą. W tym samym dniu przy pada również dziesiąta rocznica lotu „Łunni ka-III", pierwszego automatu, który przesłał nam zdjęcia niewidocznej strony Księży ca. Penetracja przestrzeni, którą przeprowadziły potem, liczne automaty, doprowadziła człowieka bezpośrednio na powierzchnię Srebrnego Globu — i poprowadzi go dalqj ku najodleglejszym obszarom naszego systemu planetarnego. Niewątpliwie dokonane zostaną przy tej okazji nowe, doniosłe odkrycia, i wynalazki — i niewątpliwie również będą one w coraz większym stopniu dziełem i u-działem, całej ludzkości-, a nie tylko poszczególnych państw. I ten ostatni aspekt — powstawanie świadomości wspólnoty kosmicznej mieszkańców naszej planety — jest również trudnym do przecenienia rezultatem rozwoju kosmonautyki, zapoczątkowanego przed 12 laty przez przechowywany dziś z pietyzmem w taśmotekach dźwięk bip-bip", nadany przez Pierwszy Sputnik. BOGDAN MIS (WiT-AR) nakierowywana jest w stronę satelity przy pomocy automatycznego celownika sprzężonego z komputerem. Może być także sterowana półautomatycznie. Jest zdolna do pracy i w pełni sprawna w trudnych warunkach klimatycznych Syberii, Dalekiego Wschodu, odległej Północy i Środkowej Azji. nie wymagając przy tym żadnych osłon. Jej działanie nie ulega zakłóceniu przy wietrze o szybkości do 25 m na sek. i w przedziale temperatur od minus 50 st. C do plus 50 st. C. 1 Przed dwoma laty było gnał przekazywany jest dalej Zwierciadło anteny wykonane tych stacji 20. W najbliższym do miejscowego centrum tele- jest ze stopu aluminiowego i czasie liczba ich wzrośnie do wizyjnego, które bądź emitu- waży około 5,5 tony. Jest ono j trzydziestu. Dokładna analiza je go bezpośrednio dla odbior- przy tym wykonane niebywa-! techniczna i ekonomiczna po- ców, bądź rejestruje na apa- le precyzyjnie, co zapewnia kazała zaś, że w warunkach raturze wideomagnetycznej. najlepszy odbiór przyjmowa-Związku Radzieckiego ten sy- Przy konstrukcji urządzeń nego sygnału. stem jest daleko tańszy i wy- odbiorczych zwrócono szczegół System „Orbita" pracuje od godniejszy niż naziemne stacje ną uwagę na walkę z zakló- dwóch lat, zapewniając nie-r j retransmisyjne. 1 Satelita z serii „Mołnia-1" jest wprowadzany na orbitę silnie eliptyczną z apogeum (punktem najdalszym) w odległości 40.000 km od Ziemi. Znajdując się w apogeum sputnik przelatuje nad półku-Ią północną, w perigeum zaś ceniami i szumami własnymi, zawodny odbiór czarno-białegń — nad południowa. W ten w tym celu na wejściu apara- programu radzieckiej telewiw |^ob prawie całe terytorium tury instalowany jest tzw. Niektóre £Ttaóji sąZ- ?=< w 1 vle Się w »tre"a wzmacniacz parametryczny, u- posażane w urządzenia, umoż-zasięgu satelity przez 8 go- mieszczony w specjalnej Hwiające również odbiór w dzin podczas każdego obiegu "chłodni-kriostacie, gdzie tem- kolorach- sDutnik Mnłnła t" zstsszjrar st ssszr"— strzelenia, aby anajdowal a<ę Dla praeltazywanta dżwfckn wnjawedlug d^nlnegn^ayst^ on w zasięgu stacji odbior- system „Orbita" wykorzystu- mu stosowane^ na rzZey dobyWS2e W * Samej P°~ * kanal kl6r7t P°«<"»o aktuaWe prowt^S rze doby. przesyłaniu programu telewi- są doświadczenia nad Drzeka- Naziemne stacje dysponują zyjnego. Impulsy, niosące in- zywaniem Ko"mn«; Lln^n- mocą kilku kiiowatow. Kierun formację o dźwięku sa Drzy kolumn kowe anteny satelity, wyeelo- tym prikaz^wane niejlko w d^oczJne d™\owa"ie "ga~t wane w stronę Ziemi, odbie- przerwach nadawania infor- ceXa?nych we ^zvs»Mh rają wypromiemowany ze sta- macji o obrazie, pn ranpwnia ___i. r»p,r.T> MOSKWA-KAMCZATKA przez Kosmos cjj sygnał, macji o obrazie, co zapewnia obszarach ZSRR wzmacniają go i maksymalną prostotę stos o- Aparatura stacii OrV.it." posyłają w drogę powrotną. wanvch urządzeń i«t !L,,nin„J.j ..Orbita Duża moc zainstalowanej na Najciekawszym jednakże e- i podleg^stałeTaut^yczn^ sputniku aparatury retrans- lementem stacji odbiorczej kontrolf Wszystko te misyjnej pozwala na stosunko jest niewątpliwie antena. Pa- zapewnia jei wysoki stooie-4 ™emnaą .zwierciadło" o o- nie^Todności, 7 ^ najemną. gniskowej 3 m zamontowane ł przez punkt od- jest na specjalnym urządzeniu WIT,T,EN biorczy systemu „Orbita" sy- oporowo-powrotnym. Antena (APN _ WiT AR) i wilią w płucach * PRZYKŁAD JAJKA * PŁUCA I SKRZELA * Z BASENEM W KOSMOS ✓ AŁUŻSKI nauczyciel Kon \ stanty Ciołkowski, zastanawiając się nad możliwościami powrotu człowieka z Kosmosu, przeprowadził jedno proste doświadczenie. Do zamykanej hermetycznie puszki włożył jajo, następnie do pełna nalał solonej wody o takim stężeniu, że jajo było w stanie zawieszenia — po czym szczel nie zamknął naczynie i rzucał je na ziemię z różnej wysoko ści. Jajo za każdym razem by ■ : ■ •• v^ Fot. CAF. ło całe. Genialny samouk wy-kohcypował, że w podobny sposób mogą lądować przyszli kosmonauci: zanurzenie w wo dzie miało chronić ich przed skutkami przeciążenia w czasie przechodzenia atmosfery i Zetknięcia statku z Ziemią. Metody Ciołkowskiego dotychczas nie wykorzystano, gdyż przy stosunkowo taie-niewielklch przeciążeniach w strefie przyciągania Ztiemi wystarcza kosmonautom odpowie dnio skonstruowany fotel. Co innego, gdy prędkości zostaną zwielokrotnione — np. w przy szłych lotach na inne planety. Ale wówczas metodę tę trzeba będzie uzupełniać o pewien istotny zabieg; płynem trzeba będzie wypełnić nie tylko na czynie, w którym umieści się kosmonautę, ale też jego „luki wewnętrzne", a przede wszystkim płuca. Zanim to jednak nastąpi— uczeni muszą nauczyć człowieka... oddychać wo dą. MYSZY W WODZIE Tylko nieliczne ssaki czują się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Wszystkie inne w śro dowisku wodnym po prostu giną. Przyczyna jest prosta: ssaki przystosowane Sa do oddychania powietrzem, które w jednym litrze zawiera 200 milili-trów tlenu — litr wody zaś zawiera zaledwie 7 miliiitrów tlenu. A więc np. człowiek pragnący oddychać wodą musiałby w stanie spoczynku prze pompować przez płuca w ciągu minuty około 130 litrów wo dy, a wykonując ciężką pracę fizyczną ponad 2 tysiące litrów! Oczywiście jest to niemożliwe już z samych tylko względów technicznych. Ale" wodę w zamkniętym żbior niku możną nasycić tlenem nawet do poziomu odpowiadającego zawartości tlenu w powietrzu. Czy w takiej wodzie ssaki mogłyby swobodnie egzy atowaćt Myszy ginęły po pewnym czasie — „rekordzistka" przeżyła w wodzie 18 godrón. To samo powtórzyło się z psa mi, z tym że ginęły one jeszcze szybciej: spośród 6 zwierząt poddanych doświadczeniu tylko jedno oddychało wodą przez 24 minuty. Dalsze skomplikowane bada nia wykazały, że zwierzęta gi nęły nie z powodu braku tlenu, lecz wskutek zatrucia dwu tlenkiem węgla. Po prostu woda nie nadążała z usuwaniem tego gazu z organizmu. Nadmiar dwutlenku węgla groma dził się we krwi i powodował śmierć zwierzęcia. WNIOSKI PRAKTYCZNE Zdawałoby się, że takie wyroki zniechęcą uczonych — wszak płuca nigdy nie zastąpią skrzeli, które sama natura przystosowała do pobierania tlenu z wody. Ale badacze nie ustępują. Jeśli nasycanie cieczy tlenem nie rozwiązuje problemu — powiadają — to trze ba wynaleźć taka ciecz, która by równocześnie chłonęła dwu tlenek węsla z organizmu tak, jak to czyni powietrze. Wyma ganię to soełnia ciekły fluorek węgla. Gdyby leszcze udało się zwielokrotnić przepustowość płuc... | Ale nawet dotychczasowe wyniki napawa ja uczonych optymizmem. Mają one już pewne znaczenie praktyczne również dla człowieka. Tak np. na Podstawie tych doświadczeń opracowano nowa metodę leczenia niektórych schorzeń ołuc zs oom^cs) przemywania rortwor^m leczniczym ńaj-p:erw jednio ołuca. ootem drugiego Uczeni sa przekona ni, że zanim rorooczną sie loty na in^e planety, rożwiaza-ny zostanie również oroblem oddychania kosmonautów spec j łłlń' p cT>rprłav.0-vynfr|a cieczą. Nie jest też wykluczone, iż w dalsAei przyszłości problem rozwiązany zostanie do końca — w sensie oddychania już nie specjalną cieczą, lecz zwy kłą wodą. W. KULICKI (WiT-AR) GŁOS nr 2*8 (5311) Transport spółdzielczy.. ...czyli tabor samochodowy WSTW coraz częściej gości w chłopskich zagrodach. Np. z te gorocznych zbiorów koszalińskie geesy zakupiły już ponad »0 tys. ton zboża, w tym około 25 tys. ton bezpośrednio u rolników. Większość tego zboża przewieziono do magazynów samochodami WSTW. Największy udział w transporcie tzw. tr..ytonówek mają oddziały WSTW w Sławnie, Wałczu. Ko szalinie i Świdwinie, które bez pośrednio z zagród dostarczyły łącznie około 7 tys. ton /hoża. (ś) PO SUSZY Agronom — Kazimierz sosnowski nie musi sięgać do notatek i sprawozdań, aby krótko i rzeczowo o-cenić skutki tegorocznej suszy w gromadzie wierzchowo. Trwają wykopki ziemniaków, a więc zarazem kampania skupu sadzeniaków przeznaczonych na zaopatrzenie innych rejonów kraju. Dotych czas Koszalińskie Przedsiębiorstwo Hodowli Roślin i Na siennictwa wysłało do innych województw około 2,5 tys. ton sadzeniaków, dostarczonych głównie przez pegeery i stacje hodowli roślin. Na zdjęciu: sortowanie ziem niaków-sadzeniaków w PGR My ślino w powiecie kołobrzes kim, (ś) Fot. J. Lesiak ROLNICTWO l W!ES' S l"Aty DODATEK • GŁOSU KOSZALIŃSKIEGO • W warunkach województwa koszalińskiego dużą rezerwą pasz dla hodowli są trawy zarówno drugiego jak i trzeciego pokosu. Chodzi zwłaszcza o trawy, które z różnych przyczyn (mały porost i nadmierne ostatnio opa dy deszczu) nie zostały dotychczas zebrane na siano. Obecnie wszystkie trawy, iak że niedojady z łąk i pastwisk należy przeznaczyć na kis&on ki. Ten srposób konserwowania roślinności łąkowej szczególnie w tym roku zasługuje na upowszechnienie. Wiadomo już teraz, iż wystąpi znaczny niedobór pasz soczystych (brukiew, buraki pastewne), że będzie mniej siana oraz zie lonek z wsiewek i poplonów. Dlatego też należy wykorzystać wszystkie możliwości zwiększenia zasobów pasz i to w takiej formie, aby jak najdłużej zachowały naturalne właściwości odżywcze. Dzięki zakiszeniu trawy zachowują pełną wartość paszową: są soczyste, strawne i zawierają te same co zielonki witaminy, tak potrzebne dla organizmu zwierząt w okresie zimowym. Warto jeszcze przypomnieć, iż 100 k« trawy w postaci kiszonki daje tyle korzyści w żywieniu bydła, ile 180 kg trawy zebranej przy dobrej pogodzie jako siano. Trawy zakisza się podobnie jak inne zielonki — w sta-. łych lub zastępczych silosach,-a także w pryzmach i dołach ziemnych. W tych ostatnich stosuje się, jako materiał izolacyjny papier silosowy. Np. na wyłożenie i nakrycie dołu Trawy również do silosów ziemnego, w którym znajduje się około 70 q kiszonki potrzeba 40 m kw. papieru silosowego. Trawy przed zaki-szeniem powinny być rozdrobnione, co przyspiesza obu mieranie roślin i wydzielenie soków. Jednakże trawy drugiego i trzeciego pokosu są krótk"- i miękkie, można je więc zakiśzać w całości, nie rozdrabniając. Nie wolno skła dać do silosu traw przesuszonych. stęchłych, które zamierzaliśmy zebrać jako siano. Jak należy wypełniać silos lub formować pryzmę z zielonki traw? Masę zieloną u-kłada się warstwami grubości około 20 cm i każdą starannie ugniata. Do każdej warstwy należy dodawać środki ułatwiające zakiszenie się traw, a więc węglowodanowe i zawierające dużo cukru. Można więc mieszać z trawami zielonkę kukurydzy, liście buraków, lub polać każ dą warstwę rozcieńczoną melasą lub kwaśnym mlekiem. W ten sposób stwarza się dobre warunki do rozwoju bakterii kwasu mlekowego, który decyduje o wartości pokar mowej kiszonki. Należy tak zorganizować pracę, aby sporządzanie kiszonki z traw, zwłaszcza w pryzmach i dołach ziemnych, zakończyć w ciągu jednego dnia. Po wypełnieniu zbiorników należy je starannie przykryć papierem silosowym lub warstwą plew, na która kładzie się na stępnie warstwę ziemi. Tak przygotowaną kiszonkę można spasać po upływie 5—6 tygodni. Omówiliśmv zasadnicze czynności przy zakiszaniu traw. Obecnie gromadzka służba rolna organizuje pokazy sporządzania kiszonek. Warto je zobaczyć. Zachęcamy do tego przede wszystkim tych rolników, którzy mają jeszcze szansę powiększenia zapasów pasz}' na zimę przez zakiszenie ostatniego porostu traw. (śp) — Plony zbóż zwłaszcza jarych, w porównaniu z ub. r. są niższe średnio o 5 q z ha — stwierdza — zaś ziemniaków będzie mniej o około 80 q z ha. Nieco mniejszy spadek plonów mają rolnicy w samym Wierzchowie i Osie-kach, gdzie są gleby zwięzłe, żyźniejsze. Natomiast w Będ-linie. Garbowie i Laskach ze brano zbóż jarych o połowę mniej niż przed rokiem. Co to oznacza dla gromady posiadającej ponad 2,5 tys. ha użytków rolnych, dla rolników, którzy 1270 ha ziemi przeznaczają pod uprawę zbóż? Rachunek jest bardzo prosty: bilans gromadzkiej produkcji zbóż jest w tym ro ku uboższy o około 630 ton ziarna a zbiory ziemniaków niższe o ponad 4 tys. ton. W jednym roku utracono trzylet ni dorobek w produkcji, a więc zwyżkę plonów, która gromadę Wierzchowo wysunę ła na przodujące miejsce w powiecie drawskim. Pomimo słabych gleb rolnicy zebrali np. w ub. roku średnio 24 q podstawowych zbóż z ha i 230 q ziemniaków z ha. To jednak należy do chlub nej przeszłości gromady. Obec nie sprawą najważniejszą jest przeciwdziałanie skutkom suszy, podjęcie kampanii mającej na celu ratowanie najbar dziej zagrożonych pozycji. W warunkach, chyba nie tylko gromady Wierzchowo, do takich pozycji zalicza się przede wszystkim hodowlę bydła i trzody chlewnej. — Pogłowie bydła mamy stosunkowo małe — stwierdza agronom Sosnowski — za ledwie 43 sztuki na 100 ha. Brak naturalnych użytków zielonych. Przodujemy natomiast w hodowli trzody chlew nej — ponad 90 sztuk na 100 ha. Około 50 proc. produkcji ziemniaków rolnicy przeznaczają dla świń. Przeznaczają uparowane tradycyjnym sposobem, w do mowym parniku, napełnianym najmniej raz dziennie ziemniakami z piwnicy lub kopca. Postanowiono uczynić wyłom w tej tradycji. Do miej scowej MBM sprowadzono ko lumnę parnikową, z którą jeż dzić będzie przeszkolony na specjalnym kursie pracownik bazy maszynowej. Pierwszy pokaz parowania i kiszenia ziemniaków odbędzie się w za grodzie Stanisława Juszczaka w Wierzchowie, który postano wił zakisić około 5 ton ziemniaków. Czy ten jeden pokaz przekona rolników do tego otrzymała długo oczekiwany silosokombajn, tak potrzebny do zbioru zielonek na Kiszonki. — Dotychczas korzystaliśmy z pegeerowskich orkanów — mówi agronom Sosnowski — ale przeważnie pod koniec akcji zbioru poplonów w gospodarstwach państwowych. To zniechęcało rolników do uprawy zielonek. Obecnie można będzie rozszerzyć areał uprawy popionów, a także zachęcić rolników do kiszenia PRZEZ PRYZMAT GROMADY sposobu przechowywania ziemniaków Wątpi w to nawet agronom, który do 15 paż dziernika ma zebrać zamówię nia na usługi kolumny parni-kowej. Na liście zamówień fi gurupe nazwisko jednego rolnika. Znacznie więcej zgłasza ziemniaki do wymiany na susz produkowany w suszarni PGR Suliszewo. — W całej gromadzie jest zaledwie 13 silosów, nadających się do zakiszania parowa nych ziemniaków — wyjaśnia agronom. — Wybudowano je w okresie, kiedy rolnikom zamiast pieniędzy przedzielano cement. Przekonu'emy, iż moż na także kisić w dołach ziem nych, lecz cóż z tego, jeśli w geesie nie ma ani kawałka pa pieru silosowego. Opracowano więc program działania, ale zapomniano o zapewnieniu środków do jego realizacji. Dotyczy to nie tylko parowania i kiszenia ziemniaków. Agronom, zgodnie z zaleceniem władz powiatowych, przyjmuje również zamówienia na melasę i mieszanki pasz przemysłowych. Potrzeba ich znacznie wlęcąj niż w poprzednich latach. Nie ma jednak odpowiednich zbiorników na mela sę i nikt nie wie jakie są szanse zaopatrzenia gromady w te pasze. Nie są znane nawet przydziały pasz treściwych, chociaż mieszalnia znajduje się na miejscu. Bez odpowiedzi pozostał postulat rolników, aby wymianę ziem niaków na susz zorganizować przy mieszalni pasz, a nie w odległym Suliszewie. Nie wszystkie postulaty pozostaią bez echa. W tym roku MBM W PGR Wardyń - 29 q zbóż z ha! Drobiazgil ROLNICZE Od lewej dyrektor PGR Wardyń Dolny Władysław Nosko 1 przodujący pracownicy gospodarstwa — brygadzista polowy Władysław Musiel, traktorzysta Bernard Berent, owcz?rz Władysław Skrzyniarz, traktorzysta Stanisław Klocek oraz pracownicy brygady polowej, Władysław Swieboda i Bronisław Jankowski. KREW ŚRODKIEM LECZNICZYM Chodzi o stosowanie tego leku w leczeniu bydła. Tak, lołaśnie bydła, a głównie cieląt wychowywanych w dużych wypajalniach. Z inicjatp wy Wojewódzkiego Zakładu Weterynarii w Poznaniu — or ganizuje się w Lecznicy Zwie rząt w Borku w pow. gostyńskim pracoumię zajmującą się aemoterapią bydła. Utworzono coś w rodzaju „banku krwiktóry umożliwi skutecz niejsze leczenie w dużych wy pajainiach schorzeń przewodu pokarmowego i oddechowego cieląt przez iniekcję (wstrzykiwanie) krwi dootrzewnowo od jamy brzusznej. Pierwsze 'ngo typu zabiegi przeprowadzono w ostatnich tygodniach. akłada się również leczenie '•rwią bydła dorosłego. W takich przypadkach krew poda wać sie będzie dożylnie. (J.K.) OCENIA się iż, tegorocz ne zbiory zbóż, zwłaszcza jarych, będą w naszym województwie nieco niższe niż w ub. roku. W Pań stwowym Gospodarstwie Roi nym w Wardyniu w powiecie świdwińskim jest wręcz odwrotnie — w ub. roku zebrano około 28 q podstawowych zbóż z ha, zaś w bieżącym ro ku prawie 29 q z ha. O zwyż ce plonów zadecydowała pszenica, której zebrano po 38 q z ha, ale również żyto sypało bardzo dobrze, bo średnio 26 q ziarna z ha. — Do magazynów Centrali Nasiennej dostarczyliśmy już około 400 ton żyta i pszenicy — informuje dyrektor Władysław Nosko — a po wykopkach ziemniaków przystą pimy dó czyszczenia kwalifikowanego owsa. Uprawi&fny wyłącznie zboża nasienne, dla gospodarstw reprodukcyj nych i na wymianę dla rolników. Czyżby Wardyń nie odczuł skutków tegorocznej suszy?. Dyrektor W. Nosko stwierdza, że wysoką wydajność zbóż osiągnięto po prostu dla tego, iź ściśle zastosowano się do wymogów nowoczesnej agrotechniki. W Wardyniu wysiewa się zboża bardzo wcześnie, w stopniu elity lub oryginału i na stanowiskach pp koniczynie, innych roślinach motylkowych i przemiennym pastwisku. Te przedplony podnoszą kulturę gleb stosunkowo słabych, bo przeważnie IV i V klasy. Oczywiście, nie zapomina się o nawożeniu mineralnym. W ub. roku gospodarczym zaśto sowano Okoł 220 kg nawozów w Czystym składniku na hektar. Pod uprśwę zbóż nasiennych orzeznacza się tu ponad 250 ha. Znacznie więcej, bo około 300 ha ziemi zajmują rośliny pastewne, nie licząc 80 ha ziemniaków i buraków. Taki kierunek w p?6d'Tk*U roślinnej po ;|y kto-rany jest potrzebam. hodowli. W PGR Wardyń wybudowano 2 nowe Obory, w których znajduje się 520 sztuk bydła, w tym 220 krów. Jest także duża (ponad 500 sztuk) owczsrnia. Naturalnych użytków zielonych ic~l 7.8łedw> 15 ha. Dla tego też nartępną, po zbożach, specjalnością w produk cji jest uprawa roślin pastew nych. Około 120 ha gospodar- stwo przeznacza na tzw. przejściowe pastwiska, zaś ponad 100 ha pod uprawę ko niczyny i traw. Najwięcej soczystej, wartościowej paszy dostarczają poplony ozime, a więc żyto w czystym siewie i pszenica ozima wysiana z mie szanką roślin motylkowych. — Wszystkie poplon., przeznaczamy na kiszonki — mówi dyrektor W. Noskó — W tym roku pomimo sussy zebraliśmy około 250 q zielonki z ha. Nieco mniej masy zielonej uzyskamy z,drugiego zbioru poplonów. Zasialiśmy je, niestety, zbyt późno. Okazuje się, iż w PGR War dyń na stanowiskach po po-plonach ozimych wyślewa się powtórnie rośliny pastewne: oknecż^ik, motylkowe, zboża W ti-n sposób góspcdaistwo uzyskuje d: datki wy plon zie lonek, bardziej potrzebnych niż rzadko udające się po po plonach ziemniaki. Wprowadzenie do uprawy zielonek p?zenicj ozimej dyrektor Nosko uzasadnia wysokim zbiorem nęlonej ma~y i wa-runkam' ekonomicznymi. Gospodarstwo zatrudnia zaledwie 9 osób na 100 ha użytków rolnych. I Domimo do- brego wyposażenia w sprzęt mechaniczny, ma trudności z terminowym zebraniem popio nów na kiszonki. Kiedy więc kończy się sprzęt żyta — nabiera pełnej wartości pokarmowej poplońowa pszenica z mieszanką roślin motylkowych. — Dzięki rozszerzonej upra wie poplonów — podkreśla dyrektor W. Nosko — nie będzie większych kłopotów z pa szą dla zwierząt. Zwłaszcza, że dość dobrze obrodziły buraki pastewne i mamy pod dostatkiem koniczyny. Dyrektor Władysław Nosko od 6 lat kieruje gospodarstwem w Wardyniu. Kiedy je przy i mo wał, było zaledwie 40 sztuk bydła, zaś plony zbóż nie przekraczały 10 q ziarna z ha. Straty wynosiły około 1.360 tyś. zł. Od 3 lat PGR Wardyń należy do gospodarstw rentownych, w ub. roku gospodarczym wypracowano 186 tys. zł zysku. Załoga jeszcze w tym miesiącu otrzyma fundusz premiowy, który po raz pierwszy osiągnie wysoką kwotę — około 700 targ. iL (£} traw drugiego i trzeciego po-kasu. Okazuje się, iź niektórzy roi nicy. zwłaszcza w Wierzchowie i Garbowie już przystąpi li do zbioru traw na kiszonki. Oczywiście ci posiadający silosy i dobrze pielęgnowane łą ki. Zainteresowano się przy tej okazji sprawą melioracji dużego i jedynego w gromadzie kompleksu łąk. Agronom gromadzki wymienił nam wie le przykładów wskazujących, iź sami rolnicy, najczęściej z własnej inicjatywy zrobili już dużo na rzecz likwidacji skut ków suszy. W Garbowie zasiano więcej niż zwykle poplo nów jesiennych: słonecznika, łubinu słodkiego. W całej gro madzie wcześniej zakończono siewy zbóż ozimych. Wielu li czy na plony seradeli, którą obsiano ponad 120 ha. Znacznie wzrosło zużycie nawozów mineralnych, np. w III kwartale br.' rolnicy zakupili około 347 ton nawózćw, kilkakrotnie więcej niż w tym samym okresie ub. roku. To wszystko liczy się w kampanii, której zasadniczym celem jest jak najszybsze nadrobienie strat spowodowanych suszą. Ale nie można zapominać, iż powodzenie tej kampanii w dużej mierze zależy także od pomocy z zewnątrz. Pomocy w formie konkretnej, takiej, która wychodziłaby naprzeciw lokalnym, gromadzkim inicjatywom. * Gromada Wierzchowo nie jest typowym przykładem w województwie. Skutki suszy w takich rozmiarach odczuły jedynie rejony posiadające lekkie, piaszczyste gleby. Ale te rejony także liczą się w glo balnej produkcji rolnej woje wództwa. Dlatego też należy poświęcić im więcej niż dotychczas uWagi. A przede wszystkim zapewnić im pomoc organizacyjną i środki, które są niezbędne w trudnym okresie likwidacji skutków suszy, P. SLEWA fŁycia kółek KOLN iC ZYCH" CZKR zawarł ze Związkiem ZDZ porozumienie w sprawie szkolenia i doskonalenia zawodowego pra-cowti ków kół*4!? rolniczych i embe emów. Zakłady doskonalenia zawodowego uaostępnją d..a potrz > szkolenia pracowników kółek swo je ośrodki szkoleniowe, warsztat-. internaty, pomoce naukowe oraz kadrę pedagogiczną. Ponadto k e rować będą do kółek i ich baz ma szynowych absolwentów szkół i kursów zawodowych, a zwłaszcza traktorzystów, ślusarzy, spawaczy, kowa'.i, elektryków i fa.howców branży budowlanej. W porozumie niu podkieś-a się potrzebę przygo tówama kadry do wykonywania usług rzemieślniczych. M. W tym miesiącu rozpoczną się końcowe przed komisjami państwa wymi egzaminy absolwentpw i stopnia sprawności zespołów przysposobienia rolniczego. Przystąpi do nich Około 736 uczestników szkó lentia, zaś okóło 350 * pserowców egzaminować będą komisje społeczne. W miejsce zespołów kończących trzeci rok szkolenia powstało ponad 140 nowych zespołów skupiających około 1500 dziewcząt i ciiłopeow. W nowym roku szkoi-nym, rozpoczynającym się w li-s opadzie, prowadzić będzie działalność ponad 460 zespołów (wszyst kich stopni sprawności), w których wiedzę rolniczą zdobywać będzie okołó 5 :ęcy osób. M Żakóńczónó i vszy etap prac przy organizacji zespołów młódego rolnika, założono ich około 100 w województwie, najwięcej w powia tach: człuchowskim, złotowskim, bytowskim i białogardzkim. Obec nie sprawą najważniejszą jest opra cowanie programów działania zespołów. Przewiduje się, iż w okresie jesienno-zimowym młodzi rolnicy wezmą udział w szkoleniu specjalistycznym, prowadzonym przez instytuty, związki i zrzeszenia branżowe, zaś wiosną przyszłe go roku przystąpią do zakładania pól doświadczalnych z uprawa no wych odmian zbóż i innych roślin. INFORMUJEMY TELEFON ZMIENIA WŁAŚCICIELA^. K.S. Darłowo: Zamieniłem się na mieszkanie. W tym, do którego się wprowadziłem, był telefon, który miał zostać przepisany na moje nazwisko. Początkowo infor mowano mnie, że koszt takiej zmiany nazwiska abonenta wyniesie 100 zł, później jednak poczta zażądała 1000 zł. Jaki powinien być koszt przerejestrowania apa ratu? Czy poczta może pobie rać dwukrotnie opłatę, za jednorazowe przecież zainstalowanie telefonu? Opłata za „przepisanie" tele fonu jest taka sama, jak za założenie nowego aparatu, tj. wynosi 1000 zł. Kwotę 100 zł przy przekazaniu telefonu innej osobie pobiera poczta jedynie wówczas, gdy osoba ta mieszkała z dotychczasowym abonentem, albo gdy „przepisanie" telefonu jest następstwem zamiany mieszkań, w których (obydwu!) już znajdo wały się aparaty telefoniczne, albo też — jeśli instytucja rezygnuje z telefonu na rzecz swojego pracownika, zamieszkałego w lokalu, w którym za instalowany jest telefon. We v. szystkich innych przypadkach nowy użytkownik telefo tfu ponosi pełną opłatę, jak za założenie aparatu. Natomiast osoba, która przekazuje nowemu użytkownikowi swój dotychczasowy telefon nie może żądać od poczty zwrotu kosztów, poniesionych przy instalowaniu tego telefonu. (b) DOLICZYĆ NIE MOŻNA- S.P. pow. Bytów: Przed 4 laty zostało przejęte na skarb państwa gospodarstwo rolne, które było własnością rodziców. Obecnie mam zamiar przekazać na własność państwa w zamian za zaopa trzenie emerytalne własną nieruchomość rolną. Czy w celu uzyskania wyższej renty mogę domagać się wliczę nia do obecnie przekazywanego areału ziemi, hektarów oddanych w 1965 r.? Spadkobiercą gospodarstwa po rodzicach nic byłem. Nie. Przepisy ustaw o rentach dla rolników — zarówno ej z 1962 r., jak z 1968 r. postanawiają, że tylko właściciel gospodarstwa rolnego mo że przekazać państwu nieruchomość rolną w zamian za świadczenia emerytalne. (L—B) WDOWIA RENTA GÓRNICZA H.G. Koszalin. W sierpniu br. zmarł mąż otrzymujący z tytułu pracy w górnictwie we Francji z Biura Rent Zagranicznych rentę w wysokości 3.157 zł. Wspomniane biuro wypłaca mi obecnie rentę wdowią w wysoko ści 1000 zł. Czy słusznie? Renta wdowia, wypłacana ze specjalnego systemu ubezpieczenia rentowego górników We Francji, przysługuje bez względu na wiek i stan zdrowia, wdowie po górniku, który pobierał rentę inwalidzką ogólną lub zawodową. Renta ta jest równa połowie renty inwalidzkiej zawodowej, przy sługujące: zmarłemu mężowi. Można przypuszczać, że wypła cana Pani renta wdowia stanowi kwotę zaliczkową. Jeżeli decyzja ustalająca tę wyso-! ość nie omawia tego faktu, radzimy zwrócić się do instytucji wypłacającej świadczenia o wyjaśnienie. (L-B) i ODZIEŻ OCHRONNA TRAKTORZYSTY E. D. pow. Zlotów: Jestem traktorzystą MBM. Czy przy sługuje mi odzież ochronna, ręcznik oraz ewentualne wy nagrodzenie za pranie tej odzieży we własnym zakre-~ie? Jakie zarządzenia regulują tę sprawę? Traktorzyści kółek rolni-ch i międzykółkowych baz .szynowych powinni otrzy-wać następującą oóaież obronną: kombinezon direli-c' owy, kurtkę przeciwdeszczową, buty gumowe, pas prze-ciwstratwy, ciapkę zimową, okulary ochronne, ubranie watowane, buty filcowe, rękawice watowane i beret. Ponadto pracownikom przysługuje ręcz nik. Zgodnie z uchwałą Prez. CZKR z 29 listopada 1966 r. — odzież ochronna oraz sprzęt ochrony osobistej winny być konserwowane, oczyszczane, prane — na koszt kółka lub MBM. Jeżeli kółko lub MBM nie ma możliwości przeor ,3wa-ćzać tego we własnym zakresie ani w uspołecznionym punkcie usługowym — może zlecić pranie i naprawę odzieży osobom prywatnym — po cenie stosowanej w uspołecznionym punkcie usługowym. Jeśli i to jest niewykonalne — należy wypłacić pracownikowi ekwiwalent miesięczny za pranie odzieży (w kwocie 15 złotych miesięcznie). (b) MIESIĘCZNE I... ROCZNE ZAROBKI RENCISTY J. H. pow. Drawsko: Czy podejmując pracę sezonową na okres 3 do 4 miesięcy z wynagrodzeniem nie stałym, wynoszącym od 500—2.000 zł miesięcznie, zachowam prawo do wypła ty renty"? * Każdv zarobek i każdy dochód, bez względu na wysokość, powodują z mocy art. 65 ust. 1 ustawy z 23 1 1968 r. (Dz. TJ. nr 3, poz.6) zawieszenie prawa do świadczeń emerytalnych. Jednakże przepisem art. 65 ust. 3 w. w ustawy Rada Ministrów upoważniona została do określenia przypadków, w których pomimo osi a gania przez rencistę zarobków, nie następuje zawieszenie prawa do świadczeń lub świadczenia te wypłacane są w części. W wykonaniu tej ustawowej delegacji wydane zostało rozp# R. M. z 9 I 1969 r. o nieza-wieszanlu prawa do emerytury lub renty (Dz. U. nr 3, poz. 16). Postanawia ono, że nie zawiesza się prawa do emerytury lub renty rencistom, którzy z tytułu zatrudnienia, wykonywanego dorywczo lub w niepełnvm wymiarze godzin osiągają zarobki nie przekraczające 750 zł miesięcznie. Jeżeli w pewnych miesiącach zarobek Pana będzie wyższy, niż 750 zł, prawo do renty za te miesiące ulegnie z mocy ustawy zawieszeniu. W przypadku jednak, gdy kwota zarobku osiągnięta przez Pana w całym roku kalendarzowym nie przekroczy 9.000 zł, może nastąpić przywrócenie prawa do świadczeń za te miesiące, w których zairobek wynosił od 751 do 1.500 zł. Przywrócenie tego prawa następuje jednak dopiero z upływem roku kalendarzowego, a więc wówczas, gdy zostanie stwler dzone, że zarobek rencisty za cały rok nie wynosił więcej, niż 9.000 zł. Wypłaty należności za te miesiące, za które prawo do świadczeń zo stało przywrócone, ZUS dokonuje na wniosek rencisty, zgłoszony nie później, niż do końca następnego roku kalen darzowego. Prawo do świadczeń emerytalnych nie podle ga więc przywróceniu za mie siące, wt których zarobek rencisty wynosił od 751 do 1.500 zł, jeżeli suma zarobku w całym roku kalendarzowym była wyższa niż 9.000 zł, albo miesięczny zarobek rencisty wynosił powyżej 1.500 zł, mimo, że suma zarobku w całysn roku kalendarzowym nie przekroczył# 9.000 zł. W przypadku, gdy prawo do emerytury lub renty no wstało w ciągu roku kalendarzowego wobec czego ren cista mógł osiągnąć zarobki tylko za niepełny rok, prawo do świadczeń może być przywrócone za miesiące, w których zarobek wynosił od 751 do 1.500 zł, a suma zarobku za te miesiące nie przekroczyła proporcjonalnej części kwoty 9.000 zł, przypadającej za okres od powstania prawa do świadczeń — do końca roku kateoderzowego. /Ar &-W) PońeIwo chętnie pożycza Do zwrotu 100 miliardów złotych Pomoc kredytowa państwa dla ludności przybrała już spore rozmiary: zadłużenie obywateli we wszystkich bankach i kasach wynosi ok. 100 miliardów złotych. Jest to więc suma nieco większa od wkładów oszczędnościowych ludności — w ten sposób realizowana jest w pełni zasada celowego, gospodarnego wykorzystywania chwilowo wolnych pieniędzy. Pierwszym dłużnikiem państwa jest gospodarka chłopska. Stan zadłużenia rolników sięga obecnie 50 miliardów złotych. Jak stwierdzono w li cznych badaniach, pomoc kre dylowa państwa poprawiła sy tuację wielu gospodarstw, przyczyniła się do ożywienia produkcji. Ludność miast korzysta z kredytu przede wszy stkim na spółdzielcze mieszka nie lub na budownictwo indy widualne. Zadłużenie z tego ty tułu przekroczyło 40 miliardów zł. Zadłużenie w ORS szacowane jest na ok. 10 miliardów złotych. O tempie i za sięgu pomocy kredytowej świadczy fakt udzielenia od początku roku ludności miejskiej i wiejskiej pożyczek na sumę blisko 20 miliardów złotych. W najbliższym czasie nastą pi dalsze wzbogacenie kredyto wej obsługi ludności'. Po zamierzonej reformie instytucji oszczędnościowych i kredytowych, po przejęciu przez PKO obsługi kredytowej ludności nastąpi powiększenie zakresu kredytowania. Ponieważ wielkość udzielanego ludności kre dytu związana jest w pewnym stopniu ze stanem wkładów oszczędnościowych, warto dodać, że wpisy w naszych książeczkach PKO są stosunko wo niskie: wkład oszczędnościowy na 1 mieszkańca wyno si zaledwie 15 proc. podzielonego dochodu narodowego, podczas gdy w NRD — aż 42 proc. Perspektywy dla oszczę dzania i dla korzystania z kre dytów są więc obiecujące. (AR) Nad parko- lcym stawem — można pomarzyć o wiel kiej wodzie, lecie i wakacjach... Fot. Józef Piątkowski ZARZĄD POWIATOWEJ SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W BIAŁOGARDZIE zatrudni natychmiast GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO i KIEROWNIKA GOSPODY w Oddziale Tychowo, z wykształceniem średnim i 5-letnią praktyką zawodową na stanowisku kierowniczym. Warunki płacy do omówienia na miejscu. Mieszkanie zapewnione po okresie próbnym. K-3058-0 ZAKŁADY MIESNE W SŁUPSKU, ul, Mariana Buczka 18 zatrudnią PRACOWNIKA UMYSŁOWEGO ze znajomością obrotu zwierzętami rzeźnymi do pracy w Sekcji Skupu Zwie rząt Rzeźnych w Miastku Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. Mieszkania nie zapewniamy. Zgłoszenia należy kierować pod adresem jak wyżej. K-3027-0 SPÓŁDZIELNIA USŁUGOWO-WYTWÓRCZx\ KOŁEK ROLNICZYCH W SŁAWNIE, ul. Chełmońskiego" 43, tel. 30-35 i 35-62 przyjmie natychmiast pracowników na następujące stanowiska: 2 KIEROWNIKÓW BUDÓW z wykształceniem średnim technicznym plus uprawnienia budowlane MAJSTRA BtJDOWY z wykształceniem technicznym lub dyplomem mistrzowskim. 2 HYDRAULIKÓW, 2 MALARZY POKOJOWYCH, 4 BRUKARZY na nawierzchnie z trylinki. 2 KOWALI, 2 SLUSARZY, SPAWACZA z uprawnieniami. 2 ZBROJARZY oraz KAfcDĄ LICZBĘ MURARZY, TYNKA RZY, BETONIARZY i ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH do prac na budowach i w transporcie. Budowy są prowadzone na terenie powiatów Sławno i Koszalin. Zatrudnieni w terenie oraz zamiejscowi pracownicy otrzymują zakwaterowanie w kwaterach robotniczych plus delegacje w wysokości 18 zł na dobę. Pracownicy zamiejscowi mogą otrzymać jeden dzień w miesiącu wolny od pracy oraz zwrqi kosztów przejazdu do miejsca zamieszkania. Zwrot kosztów podróży do przedsiębiorstwa w celu zaangażowania się do pracy nastąpi po przepracowaniu 14 dni. Pozostałe warunki pracy i płacy zgodnie z Układem zbiorowym pracy. Prace są prowadzone systemem akordowym lub na pod-etawie ujnów ryczałtowych. Szczegółowych informacji udzie la sekcja kadr SU-WKR, codziennie od godz. 7 do 15, w soboty od godz. 7 do 13. K-3037-0 KĘPICKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO ogłaszają PRZETARG na systematyczne wykonywanie następujących prac (listopad, grudzień 1969 r. oraz rok 1970). 1) konserwacji, remontów bieżących wewnętrznych sieci cieplnych i wodnych wraz z armaturą i urządzeniami, 2) konserwacji i remontów urządzeń węzłów sanitarnych, 3) remontów armatury cieplnej i wodnej wraz z przeprowadzeniem prób sprawności, 4) remontów odwadniaczy i przeprowadzenia prób sprawności, 5) konserwacji sieci kanalizacyjnej przemysłowej i fekalnej. Dodatkowe wyjaśnienia, szczegółowy zakres robót odnośnie poszczególnych konserwacji oraz ślepe kosztorysy można otrzymać w Dziale Gł. Energetyka KZPS, codziennie, w godz. od 8 do 13. W przetargu mogą wziąć udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Przetarg odbędzie się 25 X 1969 r. Termin składania ofert z zaznaczeniem na kopercie „roboty cieplno-hy dniu liczne". ś* M X 1969 s. K-S049-0 PREZYDIUM MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ W SZCZECINKU zawiadamia ROLNIKÓW zam. na terenie miasta Szczecinka i okolicznych gromad, że z DNIEM 15 X 1969 r. Młyn Gosoodarczy w SZCZECINKU uleęja e likwidacji. c Wszelkie roszczenia w stosunku do działalności mły-J na należy zgłosić w powyższym terminie do Prez. & P MRN w Szczecinku K-3064-0 jg KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE W KOSZALINIE w porozumieniu z MIEJSKIM ZARZĄDEM DRÓG I MOSTÓW uprzejmie zawiadamia, że w związku z montażem trzeciego wysokościowca od dnia 10 X 1969 r. do 30 VI 1970 r. ulice Podgórne i Odrodzenia będą zamknięte dla ruchu pieszego i kołowego Tnie dotyczy pojazdów dowożących opał do szkoły). 4 Przejście na osiedle 1000-Iecia ulicą Budowniczych. ^ Serdecznie przepraszamy wszystkich użytkowników 4 ww dróg. K-3069-0 I £ 1 ■ ą ~ - * - q % ===== SA JESZCZE WOLNE MIEJSCA w 9-miesięcznym, dochodzącym, młodzieżowym OCHOTNICZYM HUFCU PRACY utworzonym przy KPB w Kierownictwie Odcinka Budowlanego w Sławnie w zawodach: * MURARZ-TYNKARZ * CIESLA-BETONIARZ do pracy w Darłowie. Warunki przyjęcia: — ukończone minimum 6 klas szkoły podstawowej — wiek 16—18 lat — świadectw^ zdrowia, stwierdzające zdolność do pracy w ww zawodach — zgoda rodzicow, potwierdzona przez odpowiedni organ rady narodowej. PODANIE o przyjęcie do OHP wraz z potrzebnymi dokumentami składać należy w Kierownictwie Odcinka Budowlanego w Sławnie, ul. Chełmońskiego 41, DO 25 X 1969 r. K-3057-0 PAŃSTWOWE PRZEDSIĘBIORSTWO „HOTELE MIEJSKIE" W KOŁOBRZEGU, ul. Dworcowa 10 ogłasza PRZETARG na dzierżawę szatni i toalet w hotelu „Skanpol". Oferty należy składać w terminie do 20 października br., godz. 19, w biurze przedsiębiorstwa. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-3068 DYREKCJA TEREN O W7 Y CH ZAKŁADÓW GASTRONOMICZNYCH W KOSZALINIE Z SIEDZIBĄ W SŁUPSKU, ul. Wojska Polskiego 1 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie aranżacji wnętrz wraz z wyposażeniem ruchomym sali konsumpcyjnej kawiarni „Morska", w Sławnie, ul. Milczą,rskiego 2. Zakresem robót objęte są niżej wymienione branże: stolarska, sztukatorska, ślusarska, elektryczna. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Dokumentacja techniczna zostanie udostępniona do wglądu, tydzień przed przetargiem. Oferty prosimy składać w zaiakowanych kopertach, w biurze Dyrekcji TZG w Słupsku, do 17 X 1969 r. Otwarcie ofert nastąpi 20 X 1969 r., godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-3067-0 KĘPICKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO ogłaszają PRZETARG na systematyczne wykonywanie następujących prac (listopad, grudzień 1969 r. oraz rok 1970). 1) konserwacja i remonty bieżące silników elektrycznych zgodnie z warunkami PZU, 2) konserwacja rozdzielni działowych siły i światła zgodnie z PEUE, 3) konserwacja o-świetlenia zewnętrznego wg. harmonogramu, 4) konserwacja sieci kablowej. Dodatkowe wyjaśnienia, szczegółowy zakres robót odnośnie poszczególnych konserwacji oraz ślepe kosztorysy można otrzymać w Dziale Gł. Energetyka KZPS, codziennie, w godz. od 8 do 13. W przetargu mogą wziąć u-dział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Przetarg odbędzie się 22 X 1969 r. Termin składania ofert, z zaznaczeniem na kopercie „roboty elektryczne", do dnia 20 X 1969 r. K-3050-0 SPRZEDAM sukę rasy bernardyn. Rymań teł. 33. Gp-3807 SPRZEDAM warszawę M-20 oraz trabanta 601. Wiadomość: Słupsk, Tuwima 2lb/5, po godz. 15. Gp-3808 SPRZEDAM szczenięta czarne rasy cocker-spaniel, rodowodowe, Słupsk, tel. 48-35. Gp-3809 ZAMIENIĘ ładny pokój, wygody na większe. Słupsk, Wojska Polskiego 22/2b. Gp-3810 PRZYJMĘ pracownika i ucznia. Zakład malarski, Koszalin, Niepodległości 14/4, Wąchalski. Gp-3811 PRZYJMĘ dwóch uczniów do pie kami. Słupsk, Mickiewicza 20, B. Szyca. Gp-3812 PRZYJMĘ małżeństwo na pokój. Koszalin, Zacisze 13. Gp-3813 KAWALER poszukuje pokoju sub lokatorskiego, tel. służb. 54-21, wewn. 13. Koszalin. Gp-3S14 KULTURALNA, młoda dziennikar ka poszukuje pokoju sublokatorskiego w Koszalinie. Tel. 42-41. Gp-3815 DYREKCJA Zasadniczej Szkoły Zawodowej Zakładu Energetyczne go w Słupsku ogłasza zgubienie legitymacji szkolnej ucznia Wiesława Więckiego. Gp-3806 OKRĘGOWE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU DRZEWNEGO W SZCZECINKU Przedsiębiorstwo Państwowe ZAKŁADY DRZEWNE W SŁUPSKU ul. Poznańska 92 ogłasza iż skradziono pieczątkę treści jak wyżej: Ostrzega się iż wszelkie pisma, zaświadczenia, zamówienia itp. są ważne tyflto z PODPISEM DYREKTORA i z jego osobistą pieczątką treści: Dyrektor Zakładów Drzewnych mgr in<ż. Kazimierz Rzepecki. K-3074 PRAGNIESZ szczęśliwego małżeństwa? Napisz: „Venus" Koszalin Kolejowa 7. Błyskawicznie prześle my krajowe adresy. Gp-3641-0 UW AG AJ Najwięcej ofert posiada prywatne Biuro Matrymonialne „SYRENKA" Warszawa, Elektoralna U. Informacje 10 zł znacz- GLOS nr 268 (5311) Str. ? W młodzieżowych krecrach Kampania sprawozdawcza ZMS Od września w organizacjach zakładowych i kolach szkolnych Związku Młodzieży Socjalistycznej trwa kampania sprawozdawczo-wyborcza. Odbywają się konferencje i dyskusje na temat programu pracy na okres dwóch lat. Na ostatnim posiedzeniu Prezydium Zarządu Miasta i Powiatu ZMS dokonano oceny dotychczasowego przebiegu kampanii, która po IV Zjeździe ZMS jest pierwszą większą akcją organizacyjną Analizę przebiegu konferencji w poszczególnych organizacjach terenowych przedstawili wiceprzewodniczący — Wacław Janoszek i Józef Ma-ruszak. Obaj stwierdzili, że ogólnie kampania przebiega sprawnie i wprowadza znaczne ożywienie w działalności kół ZMS. Na zebraniach prowadzone są długie dyskusje na temat przyszłej pracy organizacji, jej roli w szkole i zakładzie pracy. Sporo uwagi poświęca się także zadaniom indywidualnym członków. W szkołach na pierwszym miejscu stawiane są zagadnie nia wyników nauczania, porno cy słabszym, a następnie u-działu młodzieży w pracach nienia, jak podniesienie pozio mu szkolenia politycznego w kołach ZMS, sprawy ludowej obronności, współpracy z inny mi organizacjami w zakładzie itp. Młodzież pracująca dyskutuje również nad nowymi formami przygotowania zete-mesowców do wstąpienia w szeregi PZPR. Z tym zagadnieniem wiążą się sprawy współpracy podstawowych or ganizacji partyjnych i kół ZMS. Obecna kampania sprawozdawcza stanowi ponadto o-kres „odnowy" aktywu zeteme sowskiego w kołach. -W szkołach prawie w 80 procentach wybierani są do zarządów no wi aktywiści. W zakładach SYLWETKA ZBOWIDOWCA rrezes Mmm Życiorys TADEUSZA CHUMKA zaczyna się w opoczyńskim powiecie, w zagrodzie małorolnego chłopa. Tam w roku 1922 urodził się obecny prezes słupskiego Oddziału Powiatowego ZBoWiD, dyrektor Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Hurtu Spożywcze go. Rok 1942 kojarzy się w tym życiorysie z nazwiskiem byłego działacza PPS — Jana Leskiego z Sulejowa. To on Czyny za 158 min złotych STOPIEŃ REALIZACJI ZBYT NISKI Załogi zakładów pracy, instytucji, członkowie różnych organizacji społecznych, a także młodzież szkół włączyli się do akcji uczczenia 25. rocznicy powstania Polski Ludowej czynami społecznymi i produkcyjnymi. Ogólna wartość podjętych zobowiązań I czynów wynosi 158 min złotych. społecznych, przygotowania pracy procent ten jest mniej- jej w zakresie wiadomości po szy. Niemniej w wielu fabry litycznych i gospodarczych. kach i przedsiębiorstwach do Natomiast w zakładach pra zarządów wchodzą młodzi in- cy młodzież dyskutuje nad żynierowie i technicy, problemami produkcyjnymi. Za miesiąc kampania spra- Wiele postulatów i wniosków wozdawczo-wyborcza dobieg- kieruje pod adresem dyrekcji nie końca. Jej ostatnim akcen i kierownictw działów. Nie po tem będzie powiatowa konfe mijane są także takie zagad- rencja. I AK przebiega wykonanie ' tych zobowiązań? Komisje z ramienia Komitetu Miasta i Powiatu PZPR, które ana-[ lizowały ostatnio te sprawy J w wielu słupskich zakładach i przedsiębiorstwach, doszły do wniosku, że, niestety, nie wszędzie dyrekcje i organizacje partyjne interesują się na co dzień tym zagadnieniem. W Północnych Zakładach Obuwia po wyprodukowaniu dodatkowych 100 tys. par obuwia — załoga pod- ki w ogóle tego nie czynią. Tak na przykład dotychczas nie złożyło takiej informacji: 6 gromadzkich rad, GS w Potęgowie, pegeery Objazda i Głuszyno, Inspektorat PGR Południe i PIMBR w Słupsku. PODPOWIADAMY organizacjom partyjnym: rozpatrzcie na najbliższym zebraniu przebieg realizacji podjętych przez załogę zobowiązań produkcyjnych ii . i czynów społecznych. Nie wolno jęła się w lipcu wykonać dopuszczać do podważania tej do końca roku jeszcze 150 pięknej idei. (o) (am) W połowie przyszłego roku Nowa siedziba obu bibliotek Uważni Czytelnicy „Głosu" przypominają sobie zapewne naszą informację na temat nowej siedziby obu bibliotek: Miejskiej i Powiatowej. Przypominaliśmy w niej, że czasochłonne. Termin oddania wykonawca budowy — Pra- obiektu do użytku „wydłużył cownia Konserwacji Zabyt- się" jak dotąd — o około 2 la ków ze Szczecina — w ubieg- ta. Nastąpi ono bowiem nie łym roku wstrzymał na parę wcześniej jak w drugiej poło miesięcy prace, angażując ca- wie przyszłego roku. łą swoją móc przerobową w Będzie to jednak obiekt odbudowę zabytkowego mły- jakim poszczycić się może na zamkowego. Ponadto w czasie odbudowy obiektu przy ul. Grodzkiej inwestor — Wydział Kultury Miasta i Powiatu uzyskał dodatkowe środki finansowe. W rezultacie postanowiono podwyższyć standard wyposażenia wnętrz bibliotecznych. Zmiany będą nie tylko korzystne (np. wykładziny z la-strika zastąpiono marmurem, w jednym z gotyckich okien budowli zaprojektowano efek towny, barwny witraż), ale i Dni Prasy Techniczne! 8 bm. w Domu Kolejarza otwarta została wystawa wydawnictw technicznych, przygotowana z okazji Dni Prasy Technicznej. Ekspozycję zor- niewiele miast. Oprócz sal podstawowych, znajdą się w nim pomieszczenia na różne imprezy, wystawy, od czy ty, spotkania z czytelnikami. Sporo miejsca przez nacza się na zaplecze gospo darcze z introligatornią. .W pawilonie usytuowanym obok odbudowanego obiektu zabytkowego mieścić się bę dzie biblioteka młodzieżowa z czytelnią. Ten efektowny kompleks architektoniczny powinien mieć odpowiednie tło. Słupska Pracownia „Miastoprojektu" opracowała interesującą koncepcję zagospodarowania najbliższego otoczenia, stanowią cego całość z planowanym na zapleczu obiektu — nadrzecznym bulwarem spacerowym. Realizacja tego projektu wy- ganizowanó staraniem" żakla- i Wyburzeń dowego Ośrodka„ m j: kilku starych ruder na tylach Technicznej , Ekonomicznej u, Grodzk'iej oraz n;ewiellde- Węzła PKP w Słupsku, S-0-{go budyneczku zajmowanego warzyszema Inżynierów »!przez 3 rodziny i pralnię spć! Techników KomuniKacji ora dzielni „Moda Klubu Techniki i Racjonali-przeniosła już zacji. Wystawę można zwiedzać do 13 bm. codziennie w godzinach od 11 do 14 i od Spółdzielnia swój zakład w inne miejsce, natomiast wy kwaterowanie rodzin z domów przeznaczonych do rozbiórki wprawa dził dwudzic stoletnie go Tadeusza Chumka w szeregi ruchu konspiracyjnego. Początkowo były to sporadyczne i dość łużne kontakty. Ale już w roku 1943 Tadeusz Chumek stał się członkiem Gwardii Ludowej. W partyzanckich szeregach Tadeusz Chumek walczył przez całą wojnę. Stoczył wraz z towarzyszami broni wiele ciężkich bitew. Między innymi w Lasach Borowskich na Diablej Górze, pod Żytnem, pod Ewiną, oraz w wielu innych rejonach powiatów Radomsko, Opoczno, Końskie Częstcchoica. Jego oddział wy sadził dziesiątki pociągów, zlikwidował wielu konfidentów, zniszczył kilka niemieckich urzędów. Z ziemią słupską Tadeusz Chumek związał się od pierw szych lat po wyzwoleniu. Pra cowai na wielu odpowiedzialnych stanowiskach. Od ubiegłego roku jest prezesem Zarządu Oddziału ZBoWtD w Słupsku. W ciągu tego stosunkoioo niedługiego okresu słupska organizacja zbowidowska rozbudowała swe szeregi. Przybyło około 600 członków. Ponadto usprawniły swą pracę pos-z-czególne komisje jak socjalno-byt owa, czy współpracy z młodzieżą. Tadeusz Chumek reprezentował słupską organi zację na Kongresie ŻBoWiD. Tekst i zdjęcie: Andrzej) Maślankiewicz tys. par. Zobowiązanie realizowane jest systematycznie i termin na pewno będzie dotrzymany. Podobnie jest w Słupskich Zakładach Sprzętu Okrętowego, gdz*e czyn produkcyjny wartości l.tfOO tys. zł wykonano do końca sierpnia w 86 proc Nie budzi również zastrzeżeń stopień wykonania zobowiązań w Słupskim O-środku Przemysłu Meblarskiego, Fabryce Maszyn Rolniczych, Zakładach Naprawczych Mechanizacji Rolnictwa w Słupsku oraz w Stocz ni i Przedsiębiorstwie Połowów i Usług Rybackich „Korab" w Ustce. Całkowicie wykonała już swoje zobowiązania podjęte dla u-czczenia 25-lecia PRL załoga Fabryki Cukrów „Pomo-rzanka". Dodatkowo ponad plan zamierzała ona wyprodukować 78 t różnych gatun ków wyrobów czekoladowych i cukierków. Jak wynika z meldunku nadesłanego z tej fabryki — załoga wyprodukowała 88,5 tony. Pochwalić także trzeba między innymi kolejarzy słupskich oraz załogę Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Stopień realizacji zobowiązań produkcyjnych i czynów społecznych w wielu innych zakładach i instytucjach w Słupsku, a także w powiecie nie jest zadowalający. W Słupsku wynosi on 65,1 proc., a w powiecie — 26,3 proc. Jakie są przyczyny tak niskiego wykonania podjętych zobowiązań? Przede wszystkim brak bieżącej kontroli ze strony wielu dyrekcji i ogniw społecznych. Meldunki o stopniu realizacji zobowiązań posyłane są do Powiatowej i Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego bardzo nieregularnie, a niektóre jednost- ADIO COGDZIE-KIEDY CZWARTEK Ludwika 16.30 do 19.30. W tym samy/n j jest na najlepszej drodze. Doj czasie będą organizowane pro- j dzie bowiem do skutku, jak jekcje filmów o tematyce tech j nas powiadomiono — do koń-nicznej. (an) | ca bieżącego roku. (h) Fabryka Maszyn Rolniczych. „pokazuje" się przechodniom. Dzieje się tak dzięki zlikwidowaniu nieestetycznego muru, który zostaje zastąpiony ażurowym płotem. Obecnie dobieaflią końca prace Drzy budowie nowego ogrodzenia. (am) f ot Ma^nkie^mcz, LOK przed swym świętem Na niedawnym posiedzeniu Prezydium Zarządu Miasta i Powiatu Ligi Obrony Kraju dokonano oceny pracy Zakładowego Zarządu LOK przy Miejskim Zarządzie Budynków Mieszkalnych. Wypadła ona pomyślnie. Or- Zakładowa drużyna liczy 92 ganizacja LOK przy .MZBM, członków. Istnieje także sek- której podlega 10 kół, liczy cja turystyczno-motorowa. prawie 430 członków. Wiele Swoje wiadomości z zakre- uwagi zwraca się tu na szko- su obronności kraju — człon- lenie obronne. W siedmiu ko- kowie LOK w MZBM i^ade- łach działających przy admi- emach pogłębiają dzięki za- nistracji domów mieszkał- prenumerowaniu tygodnika nych, M przeprowadzono już „Czata". PROGRAM I 1322 m ora? UKF 68.17 MHf na dzień 9 bm. (czwartek) Wiad.; 8.00, «.oo, t.oo, e.oo, 19.00, 12.0a. Id.00. 16.00. 18.00 20.00. 23 00 24.00. 1.00, 2.00. 2.55. 5.06 Rozm. rolnicze. 5.25 Muzyka 5.40 Program dnia. 5.50 Gimn. 6.10 Skrzynka PCK. 6.15 Muzyka. 6.30 Jęz. franc. 6.45 Kai. rad. 7.20 Mu zyka. 7.50 G:mn. 8.10 Public, mię dzynarodowa. 8.15 Plebiscytowa piosenka miesiąca. 8.19 Melodie. 8.54 Eldom radzi, 9.00 Dla kl. Iii— (jęz. polski). 9.2o Felieton muzyczny J. Waldorffa. 10.05 „Wizerunki" — fragm. prozy. 10.25 F. Couperin: Suita taneczna. 10.50 „Lekarz przypomina". 11.00 Czego chętnie słuchamy. 11.30 Konc. Ork PR i TV z Łodzi. ll.5o Rad. Porad n.ia Rodzinna. 12.25 Konc. z polo nezem. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Z życia ZSRR. 13.20 Grają i śpiewają zespoły ludowe. 13.40 „Więcej, lepiej, taniej". 14.00 .Za odrzańskie spotkania poetyckie". 14.10 Utwory wiolonczelowe. 14.30 Zagadki muzyczne. 15.05—1(5.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.10—18.00 Popołudnie z młodością 18.05 Rad. Klub Eksporterów. 18.20 Polska muzyka ludowa. 18.50 Muzyka i aktuaLnęśc-i. J9.I5 Z księgarskiej lady. 19.30 Polskie zespoły rozrywu: i jazzowe. 20.25 Tańczymy w rytmie boogie-woogie, rock and roi la i dix;e. 20.47 Kronika sportowa 21.00 Z cyklu „Imiona Polski" 21.30 Konfrontacje. 22.00 Z twórczości kompozytorów NRD. 22.40 Melodie nocą, 23.10 Przeglądy i poglądy. 23.20 Wieczór tańca towa rzyskiego. 0 05 Kai. rad. 0.10—3.00 Prograón nocny z Poznama. PROGRAM 11 167 u oraz UKF 68,92 MB* na dzień 8 bm. (czwartek) Wlad.: 4.30, 5.30, 6.30, T.30, 8.36, 9.30. 12.05, 14.00, 16.00, 22.00. 23.50. 5.00 Muzyka. 6.00 Proponujemy, mformujemy, przypominamy.. 6.20 Gimn. 6.40 Opinie ludzi partii. 6.5C Muzyka i aktualności, 7.15 Mu ric«ret3i redakcji » Uzjat u*.o •Tfer cr/ynnr cort/ipnntf ęodz 10 do 16 w soboty od godz. 10 dc 14 tfELEFOlMY N9lobcj). 97 — MO 98 — Straż Pożarna — fogotowu tiataOKOWA. inf. kolej • a-Sl I Itlt ii 31 — aL urootka 89-65 • ol dtarwnsktegd *8-24 — ot Dworcowy Tasti bagaż: 49-66 tlYZURY oL Dyżuruje apteka nr u przy P. Findera 38, teL 47-16. MUZEUM POMORZA SBODKO* WEfio — Zamek K«ia2a« Pomorskich — czynne od godz. 16 do 16. W Zamku czynna również wystawa portretów — Stanisława Ignacego Witkiewicza. MŁYN ZAMKOWY — czynny Od godz. 16 do 16. KLUB „EMPIK** przy uL Zamen bofa — wystawa prac Słupskiego Towarzystwa Fotograficznego — „Ziemia słupska w 25-leciu PRL" ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLU KACH: czynna od godz. 10 do 16. i rvi o MILENIUM — Jezioro starej sowy (NRD, od lat 11). Seanse o godz. 11 i 13.45. Sidła (USA, rfd lat 16) — panor. Seanse o godz. 16, 18.15 J 20.30. POLONIA — w remoncie. GWARDIA — Sekrety wiernych żon (wioski od lat 18). Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Człowiek z Hongkon gu (franc. od łat 14). Seanse o godz. 16, 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Ciężkie czasy dla gangsterów (franc. od lat 16) pan. Seans o godz. 17.30 pELEWIZi/t tu dzień 9 bm. (czwartek) 16.35 Program dnia. 16.40 Dziennik. , . . , 16.50 Dla młodych widzów: E- zyt*.a. 7.»o Plebic. piosenka mie- kran z bratkiem — w programie siąca. 7.54 Muzyka. 8.20 Program m. in. film z serii ,,Do przerwy dnia. 8.35 z cyklu „Ludzie, wśród 0:1" których żyjemy". 9.00 Z baletów s. Prokofiewa. 9.35 Przegląd czasopism regionalnych. 9.45 Konc. 17.55 TV Kurier Kielecki. 18.10 Nad Odrą i Bałtykiem. 18.40 Konc. muzyki kameralnej tozryw. 10.25 „Szumiało morze" — — Wczoraj j dziś.' 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.00 Przypominamy, radzimy. 20.05 Teatr Sensacji — „Niebezpieczne ścieżki — ode. 3. 21.10 Horyzonty. 21.40 „List Jerome" — nowela film. prod. franc. 22.05 Dziennik. 22.20 Program na Jutro. szkolcie podstawowe. Po przeszkoleniu obowiązkowym — załoga Zakładu Remontowego odbyła przeszkolenie specjalistyczne z zakresu ratownictwa technicznego. Z myślą o rozszerzeniu form szkolenia powołano przy każdym kole sekcję strzelecką. Dziś na stadionie Dziś na Stadionie 650-lecia o godz. 15.30 rozpoczną się następne konkurencje lekkoatletyczne, rozgrywane w ramach powiatowej spartakiady. Kobiety będą startować w biegach na 200 i 300 m oraz w skoku w dal. Mężczyźni natomiast w biegach na 200 i 800 metrów i skoku wzwyż. Ponadto odbędą się biegi sztafetowe 4 razy 100 m. Jutro dalszy, ciąg sparta- Tak dobre wyniki w pracy zakładowego zarządu organizacji, jak i kół są w dużej mierze zasługą wieloletniego działacza LOK, dyrektora MZBM — Antoniego Aleksandrowicza, który kieruje organizacją w zakładzie, a ponadto jest wiceprezesem Zarządu Miasta i Powiatu LOK. Wysoką ocenę wystawił działaczom LOK przy MZBM — członek Zarządu Głównego organizacji — Antoni Cukiernik. Czionkowie Prezydium ZMiP omówili także na tym posiedzeniu kampanię sprawozdawczo-w3Tborczą w szkolnych kołach LOK oraz przygotowania do plenarnego zebrania zarządu. Odbędzie się ono 12 października br. w 25. rocznicę powstania Ligi Obrony Kraju. W tym dniu słupska organizacja LOK o toma ^ztan- opow. 10.45 „Panorama shmnych orkiestr". 12.25 Pieśni I. M. Komo rowskiego i E. Pankiewicza. 12.40 Z estrad całego świata. 13.40 ,,Przez lądy i morza" — fragm. książki. 14.05 Muzyka dla wszystkich. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Konc. muzyki polskiej. 16.10 Prze boje zawsze młode. 16 43—18.20 W Warszawie i na Mazowszu. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnia. 19.15— 22.00 Wieczór łiteracko-muzyczny. programy o«iwiATnwr 19.17 W kręgu walca. 19.30 Książki OŚWIATOWE które na was czekają. 20 Q0 Gawę dy z dziejów muzyki. 20.25 „Jawa Matematyka vv szkole, czy sen" — poemat. 20.48 Tran- 9,55 Dla szkół: historia dla kia-skrypcje instrumentalne polskich sv VIII. piosenek. 21.15 „Opera w przekro- H.25 i 22.25 Politechnika TV: ju". 22.27 Wiad. sportowe. 22.30 Chemia I roku. Język rosyjski dla zaawansowa- _,15-00. 1 23-00 Politechnika TV: nych. 22.45 Echa tegorocznego Fe Chemia I roku. stiwalu Piosenki Taneczne) w Magdeburgu. 23.17 „Horyzonty mu zyki" — aud. poświęcona muzyce współczesnej i Jej problemom. KZG zam. B-266 R-38 OSZALIIM na falach średnich 188*2 1 862,2 m oraz UKF 69,22 MHt na dzień 9 bm. (czwartek) 7.15 Serwis Łnf. dla rybaków. 7.17 Ekspres poranny. 7.25 Głos ma red. ekonomiczna. 16.10 Piosenka dnia i reklama. 16.15 Radiowa skrzynka tech. w opr. inż. J. Leit gebera. 16.20 Kijowskie spotkania — II cz. reportażu J. Zesławskie go. 16.35 Konc. muzyki ukraińskiej. 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 Awans I laminat — kom. J. Cieślaka. KOSZALIN W PROGRAMIK OGOLNOPOLSKIM 5.oo — Pr,, u łŁancŁ_jauzyki Wydawnictwo Prasowe „Uios koszaliński*' Rsw „Ifrasa". Redaguje Kolegium Kedan-cyjne. Koszalin, ul Alfreda Lampego 20 telefon BedaKcj> w Koszaliniet centrala 62-61 do 65. ,,tiło« Słupski" — mutacja ..Głosu Koszalińskiego*' w Ko. tzalin'e — organ Kw PZPR Mu(os atupsiu". stupsk, pi Zwycięstwa ł, i piętro Telefony: sekretariat taczy ■ tae równikiem - 51-95: d^iał ogłoszeń 51-95 redakcja — 54-66 *Vpiaty na prenumeratę łmie-sięczna - 15 «i. kwartalna — 45. ti półroczna — 9o sł, roc* na 180 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz Oddziały ,,Rucbw Wszelkich informacji o wa> runkach prenumeraty odziela-Ja wszystkie placówki „Rucb" i poczty. Tłoczono: KZGraf, Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. Str. 8 GŁOS nr 288 &$*}) ODLECIAŁY BOCIANY... Drogi, jakimi wędruje do ciepłych krajów nasz bocian biały, zostały bardzo dokładnie zbadane. Polskie bociany przelatują przez Półwysep Bałkański Bosfor, Palestynę, aż do Egiptu. Stąd wzdłuż koryta Nilu przelatują dó ste- pów 'Afryki południowej, gdzie wabią je olbrzymie i-lości szarańczy, która, służy im za pokarm. W ę dr ów kot bocianów do ciekłych krajów odbywa się bardzo powoli. Czasem trwa 2 do 3 miesięcy. Powrót do ojczyzny trwa o wiele szyb ciej. Obliczono, że od, Kanału Sueskiego da Polski bociany lecą tylko dwa tygodnie. ŚMIESZKA WĘDRUJE DALEJ Najdalej odlatującymi ptakami są niektóre gatun ki mewy śmieszki, gnieżdżące się w Finlandii. Pod czas gdy większość mew zimuje nad Morzem Śródziemnym, śmieszki lecą, trzymając się wybrzeża Atlantyku, wzdłuż Francji i Portugalii, aż do Gibraltaru. Tutaj zbaczają na za chód i przelatują w poprzek Atlantyku, aż do wy brzeża Środkowej Ameryki, aby z kolei wzdłiCZ wry brzeży brazylijskich i argentyńskich powędrować na samo południe Ameryku Morzem Śródziemnym. We Włoszech, w południowej Francji i w Egipcie sprzedaje się na targach w okre sie przelotów całymi pęka mi jaskółki, skowronki i zciele innych ptaków śpie-wających. Przepiórka stała się u nas dlatego tak rząd VTE TYL.KO DO CIEPŁYCH KRAJÓW Nie wszystkie ptaki, które nas opuszczają na zime, lecą do tzw. „ciepłych krajów". Nasze kawki, wrony i gawro ny — lecą cło Belgii, pd. Niemiec i Francji. Do nas przylatują te same ptaki z krajów północnych. Szpaki — lecą do Anglii i Francji. A niektóre kaczki z głębi kraju — nad nasz Bałtyk. Bez dewiz! Ponieważ do przebycia tak długiej drogi potrzeba wie le czasu, śmieszki prawie natychmiast po doleceniu do końca wędrówki wraca tą samą drogą z powro tern do Europy. LATARNIE I... LUDZIE W czasie przelotów na ptaki czyha mnóstwo niebezpieczeństw. Co roku z powodu latarni morskich ginie ich tysiące. Ptaki bądź rozbijają się o nie, bądź na skutek tego, że bez przerwy oblatują latarnię dookoła, padają wyczerpane do morza. Niebezpieczne są również dla jesiennych wędrowców zmiany powietrza, mgły, porywiste wiatry i silne ulewy. Powodują one utonięcie wielu tysięcy przelatujących ptaków. Najioięcej ptaków ginie jednak w sidłach zastawianych w krajach nad ka, że nad Morzem Śródziemnym łapie się ją tysią cami i eksportuje pełne beczki jej mięsa. ZIĘBY WĘDRUJĄ NA CZCZO Zięby o dużych zapasach tłuszczu w okresie wędrówek w godzinach rannych nie karmią się zupełnie, lecą na czczo. Lot zmniejsza zapasy tłuszczu i ku południowi wędrówka usta je, ptaki zaczynają żerować aż do zachodu słońca. Ptaki chude w godzinach rannych nie lecą ,ale inten sywnie się karmią przez ca ły dzień, wędrują dopiero przed wieczorem. Zaobserwowano, że na początku fali wędrujących ptrjców lecą zawsze najtluściejsze. ZIMOWI GOŚCIE Często zimą i późną jes&e nią na naszych polach widzimy sporo kawek, torem, PORZĄDEK LOTOW Ptaki odlatują w różnych grupach: pojedyńczo — kukułki, dzierz by, pokrzewki; w chmarach — szpaki, jaskółki ; w małych grupach — dzikie kaczki; w stadach mieszanych — kawki z gawronami, zięby zwyczajowe z jerami. gawronów. Spotykamy rów nież zięby, jemiołuszki, szczygły i imele innych ga tunków ptaków. Są to nasi zimowi goście, którzy przybyli do nas z okolic o klimacie bardziej ostrym. Natomiast te gatunki, które gnieździły się u nas w lecie, spędzają zimę na po łudniu Europy. REZERWY ENERGETYCZNE NA ZIMĘ Ptaki zimujące zabezpieczają swój organizm gromadząc jesienią duży zapas tłuszczu, zwłaszcza pod skórą i pomiędzy jelitami. Dlatego właśnie nasz rodzimy wróbelek jest jesienią bardzo tłusty, a na wiosnę najchudszy. Ptaki cały zapas tłuszczu tracą w porze godowej na produkcję jaj i karmienie pis kląt. Zapas tłuszczu na zi- SZYKI Różne są też szyki, w jakich lecą ptaki: w linii prostej, jeden obok drugiego — ostrygojady; w linii prostej, jeden za dru gim — perkozy; w jednoramiennym kluczu — gęsi; w dwuramiehnyrn kluczu — bociany, żurawie. mę siuży ptakom jako bar dzó dóbry i skuteczny izo lator, nie pozwalający na zbyt toielkic wypromienio-wanie ciepła. Zdjęcia — cat i E. Pelczarowa SPORT • SPORT • SPORT • SPORT • TnaziEŃ w kalejdoskopie Jub i>uszowe podarunki judoków i piłkarzy Uroczystą oprawę miały obchody 25-lecia powstania Mi licji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa. Z tej okazji w prasie, radio i telewizji ukazało się wiele publikacji, wywiadów, reportaży, w których przedstawiono dorobek MO i SB, w służbie PRL i w służbie dla społeczeństwa. W jubileuszowych materiałach, obrazujących osiągnięcia w różnych dziedzinach pracy i działalności MO, sporo uwagi poświęcono także wychowaniu fizycznemu i sportowi. Przypomniano m. in. wiele nazwisk sportowców, zrzeszonych w Federacji KS Gwardia, którzy rozsławili imię Polski na całym świecie. Jeśli chodzi o rozwój sportu w naszym województwie i jego osiągnięcia— to zawodnicy pionu gwardyjskiego znajdują się na czołowym miejscu. Nie sposób wyszczególnić wszystkich sukcesów zawodni ków i zespołów Gwardii w hi storii koszalińskiego sportu. Obecnie wszystkim znane są nazwiska zawodników koszalińskiej Gwardii: Andrzeja Pawlaka i Mariana Tałajn, którzy na mistrzostwach Euro py w judo stanęli na najwyż szym podium, zdobywając dla Polski złote i srebrne medale, nie mówiąc już o ich tytułach ... t-:: ~ ..... t r TURNIEJ KLASYFIKACYJNY W SŁUPSKU Planowany w ub. tygodniu przez Okręgowy Związek Tenisowy w Koszalinie i sekcję Budowlanych w Słupsku turniej klasyfikacyjny junićrek i juniorów oraz seniorek i seniorów - został w ostatnie j chwili odwołany. z powodu złego, stanu kortów na Stadionie 650-1 e cia w Słupsku. Turniej ten przeprowadzony zostanie w dniach 10—12 bm. Pierwsze pojedynki roz poczną się w piątek o godz. 14. Natomiast w sobotę i w niedzielę początek gier o godz. 9. Jak się dowiadujemy, organizatorzy zawodów będą przyjmowali zgłoszenia do turnieju jeszcze w piątek, na kortach Stadionu 650-le cia w Słupsku do godz. 14. (sf) Wojewódzki turnie] kometki o puchar ZW TKKF W niedzielę 12 bm. ognisko TKKF „Nurt" organizuje w sali POSTiw w Kole brzegu wojewódz ki turniej kometki o puchar Zarządu Wojewódzkiego TKKF. Za wody, w których uczestniczyć bę dą reprezentacje poszczególnych ognisk statutowych i zakładowych oraz organizacji młodzieżowych, przeprowadzone zostaną w grach pojedynczych dziewcząt i chłopców, kobiet i mężczyzn oraz grach imeszaoych. (sf) mistrzów Polski, czy sukcesach odnoszonych w turniejach i spotkaniach międzynarodowych, Dodam, że oprócz tych dwóch zawodników, rów nież i ich koledzy klubowi oraz cały zespół zanotowali na swym koncie duże osiągnięcia w kraju i poza jego granicami. Właśnie dzięki właściwej pracy szkoleniowej i wychowawczej trenerów oraz działa czy Gwardii — sekcja judo na leży do przodującej w Polsce. Pięknym akcentem jubileuszowych obchodów MO i SB i godnym uczczeniem tej rocz nicy przez sportowców Gwardii były dwa podarunki jakie sprawili oni sympatykom sportu w całym województwie. Pierwszy z nich, z którego się wszyscy bardzo cieszymy i który stanowi jedną z większych i jakże miłych dla kibiców koszalińskich niespodzianek — jest objęcie prowadzenia w tabeli rozgrywek piłkarskich o mistrzostwo III ligi przez drużynę Gwardii, a drugi — to kolejne zdobycie przez juniorów Gwardii tytu łu drużynowych mistrzów Polski w judo. Dodam, że sekcja judo posiada trudne warunki treningowe. Po prostu brak jest od powiedniej sali szkoleniowej. Zawodnicy korzystają z sal szkolnych, co nie ułatwia im treningów, a wręcz przeciwnie — sprawiają dodatkowe trudności, m. in. w przewożeniu mat lub ich braku, bowiem w niektórych salach — przy dużej liczbie trenujących — nie mogą się one pomieścić. Jak nas poinformował trener juniorów, Stanisław Olszyński, zwrócono się w tej sprawie o pomoc do WKKFiT, gdzie im ją obiecano. Wiadomo, że judo należy do jednej z wiodących dyscyplin sportowych w woje wództwie, a wśród judoków koszalińskich znajduje się kil ku utalentowanych zawodników, którzy mają szanse znalezienia się w reprezentacji olimpijskiej na Igrzyska w Monachium. Dlatego też należy liczyć, że trudności treningowe judoków-zostaną rozwią zane. Do tego zobowiązują suk cesy odnoszone przez młodych zawodników oraz troska o dal szy rozwój tej dyscypliny. STANISŁAW FIGIEL £!E?*GES SIMSON Tłum. Roman Cfarząstowsfcl — O niczym takim nie wiem... Spróbuję panu wytłumaczyć, w jaki sposób funkcjonowało nasze przedsiębiorstwo... Ja sam pracuję tutaj rano i po południu... Rano przeważnie sam. Po południu zjawiał się szef w towarzystwie panny Ady, swojej sekretarki. — Gdzie jest jego biuro? — Zaraz panu pokażę... W głębi korytarza znajdował sfę pokój, ani większy, ani lepiej urządzony od tego, z którego wyszli. W kącie stał stolik z maszyną do pisania, kilka regałów było pod ścianą. Na biurku fotografie Mariny i dzieci. Na jednej uśmiechała się melancholijna blondynka, zapewne była to pierwsza żona Boulaya. — Wzywał mnie do siebie, gdy potrzebował czegoś ode mnie... Zasadniczo najmowałem się zamówieniami i płaceniem rachunków. — Zajmował się więc pan wypłatami.*. Czy również i takimi: z rączki do rączki? — Co chcc pan przez to powiedzieć? Gdyby Maigret nie pracował przy tym w obyczajówce, nie orientowałby się tak dokładnie w sprawach tego środowiska. — Mam na myśli te wypłaty, które uskutecznia się bez żadnych pokwitowań, by uniknąć podatków... _ Myli się pan, panie komisarzu, i pozwoli pan, że panu zaprzeczę-. Wiem że taka opinia krąży tutaj i nie należy się teuMi nawet dziwić. Ale to. co właśnie odróżniało pana Boulaya od innych i o czym już panu wspomniałem,.. pjHcga na tspwi, że szef kuc uznawał żadttyoh kięiactw.^ — Czy pan zajmował się również wypełnianiem deklaracji podatkowych? — I tak i nie... Prowadziłem księgi na bieżąeo, a miesięczny raport przekazywałem adwokatowi... — Dobrze... Przypuśćmy, że pan Boulay potrzebował nagle jakiejś większej sumy, powiedzmy pół miliona franków.- — Nic prostszego... Wziąłby je z kasy któregoś z kabaretów. — Zdarzało mu się tak postępować? — No, może nie na tak dużą sumę... Zabierał czasami słe tysięcy franków, powiedzmy: dwieście tysięcy... — Nie musiał więc udawać się do banku, by pobrać pieniądze? Tym razem księgowy zastanowił się, nim dał odpowiedz. — Niech pan poczeka... Rano, gdy przychodzę do t^inra, znajduje się w kasie dosyć duża suma... Wpływy wpłacam przeważnie po południu... Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek widział pana Boulaya przed południem w biurze... Wieczorem mógł, tak jak już panu mówiłem, wziąć pieniądze z kasy kabaretów... Gdyby jednak potrzebował ich po południu sprawa wyglądałaby inaczej.*. Sumę pół miliona franków musiałby pobrać z banku... — Właśnie uczynił to 22 maja... Czy ta data, nic panu nie mówi? — Absolutnie nic... — Czy nie zetknął się pan z jakąś płatnością w tym dniu, lub w dniu następnym? Wrócili do biura pana Raison, który kartkował dużą księgę, oprawioną w czarne płótno. — Nic. — potwierdził jeszcze raz. — Czy jest pan pewien, że pański szef nie utrzymywał z kimś bliższych stosunków? — Według mnie jest to zupełnie nieprawdopodobne... — Czy nikt nie szantażował go? Niech pan sprawdzi w raportach bankowych, czy panu Boulayowi nie zdarzyło się już podejmować podobnych sum dawniej. Księgowy wyjął skoroszyt i zaczął przejeżdżać ołówkiem po kolumnie cyfr. — W kwietniu... Nie... Ani w marc*... W lutynt,. I w styczniu również jhc— — Dziękuję. Emil Boulay podjął więe tylko jednorazowo pieniądze w banku. Ten czek ciągle zaprzątał umysł komisarza. Czuł, że jakaś ważna wskazówka tkwi w tym fakcie i nie mógł od niego oderwać myśli. Jeszcze raz powtórzył pytanie: — Czy jest pan pewien, że szef nigdy nie płacił swoich należności bez pokwitowań? — Nie wyobrażam sobie jaki rodzaj rachunków miałby w ten sposób regulować... Wiem, że trudno panu w to uwierzyć. Ale może zechciałby pan w tej sprawie poinformować się u mecenasa Gaillarda. Pod pewnymi względami pan Emil był zasadniczy... Uważał, że jeśli uprawia się zawód, który nie cieszy się zbytnim zaufaniem należy postępować rzetelnie... Niech pan nie zapomina, że wszyscy prawie odnoszą się do nas z nieufnością, mamy ciągle policję na karku, nie ehodzi tu jedynie o obyczajówkę, ale również nawiedzają nas różne komisje skarbowe-. Raz zdarzyło się nam, że inspektor kontroli handlowej znalazł w „Salnt-Trop" butelkę z fałszowaną whisky... Nie potrzebuję panu mówić, że takie rzeczy zdarzają się nader często w niektórych lokalach... Oczywiście z miejsca wszczęto śledztwo... Szef przysięgał, że o niczym nie wiedział... Sprawą zajął się adwokat i potrafił udowodnić, że winę ponosi barman, który sprzedawał na lewo podrobione trunki... Nie muszę panu dodawać, że barman wyleciał z pracyInnym razem widziałem szefa jeszcze bardziej zagniewanego... Zauważył w „Train-Bleu" dziwną klientelę... Gdy zna się swoich gości, i miejsca odróżnia się ludzi, którzy przyszli do lokalu w innym celu. Rozumie pan? ...Tym razem policja nie musiała interweniować... Pan Boulay odkrył sam, że nowo zaangażowany muzyk rozprowadza narkotyki. Oczywiście handelek był na małą skalę, ale. — Wyrzucił go? —• Tego samego wieczoru— — Jak dawno to było? — Jeszcze przed aferą z barmanem... Minęły juz chyba trzy lata od tego czasu... — A co się stało z tym muzykiem? — W parę tygodni później opuścił Francję. Pracuje we Wtetmph,* --------—------ --