17 bm. plenum KW PZPR Jutro zbierze się Komitet Wojewódzki PZPR na swoje kolejne plenarne posiedzenie. Tematem obrad będą: „Najpilniejsze zadania w kampanii zbioru i zagospodarowania ziemniaków". Poezątek obrad o godzinie 10, Ambasador Piasiński u L. Breżniewa * MOSKWA (PAP) W poniedziałek 15 bm. sekretarz generalny KC KPZR —- Leonid Breżniew przyjął ambasadora PRL w Związku Radzieckim Jana Ptasińskie-go. Rozmowa upłynęła w serdecznej atmosferze. Narada przewodniczących WKPG Węzłowe problemy FliW GOSPODARCZYCH WARSZAWA (PAP) Niektóre węzłowe problemy przygotowania planów na rok 1970 i lata 1971—75 byty w poniedziałek tematem narady przewodniczących wojewódzkich komisji planowania gospodarczego. Prowadzący obrady zastępca przewodniczącego Ko misji Planowania przy Radzie Ministrów — JANUSZ ANTOSZEWSKI przypomniał na wstępie założenia Uchwały II Ple num KC PZPR. dotyczące intensyfikac ji rozwoju gospodarczego kraju i nowej metodologii planowania oraz omówił uwagi i wnioski wynikające z oceny dotychczasowego przebiegu prac nad projektami planów, zwłaszcza na rok przyszły. Mówca podkreślił niedosta- westycyjnych, co wymaga da] teczny stopień koncentracji szej pracy. Stosunkowo najle-prżewidywanych nakładów in piej wygląda to w przemyśle lekkim, gdzie 81 proc. projektowanych nakładów przeznacza się dla ok. 30 proc. przed (Dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJOW LACZClt. SIE III y FESTIWAL PIANI ST YKł POLSKIEJ 6£UPSK-t96£> JOZEF KAŃSKI i trio barokowe -¥• (INF. WŁ.; Wczoraj w sali BTD odbył się recital JÓZEFA KAŃSKIEGO. Solista 'wykonał pro gram. na który złożyły się: toc cata i fuga. organowa d-mcll — J. S. Bacha; preludium i fuga na lewa rękę Maxa Rege ra, sonata d-moll L. van Ba-ethouena i inne utwory. Publiczność festiwalowa zgromadzona w Sali Rycerskiej długo oklaskiwała występ tria barokowego w składzie: Elżbieta Stejańska-Łu~ kowicz (klawesyn), Barbara Świątek (flet) i Jerzy Klocek (uńolonczela). Koncert w BTD zapowiadał Marian Wallek-Walewski w Sali Rycerskiej — Jerzy Wal dorff, (h) Tylko w ciqgu dwóch dni j * 24 zabitych ★ 94 esody ranne |Tow. Władysław Gomułka w Ostrawie Na zaproszenie I sekretarza KC KPCz G. HUSAKA przybył w poniedziałek rano do Ostrawy % krótką wizytą w celu przeprowadzenia rozmów I sekretarz KC PZPR, WŁ GOMUŁKA. Na ostrawskim lotnisku Wł, GOMUŁKĘ powitali G. Hu-sak oraz przedstawiciele władz miejscowych z I sekretarzem Komitetu Okręgowego w Ostrawie, Leopoldem Kovalczykiem. Obecny był także konsul generalny PRL w Ostrawie, Janusz Korczyński. Ludzie dobrej roboty 168 Cena 50 gr Nakład i i ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK X Vbt' Wtorek, 16 września 1969 roku Nr 245 (5288) Jak już informowaliśmy, z Wa> S/awv odleciała na 24. sesje ONZ deiegacja uoiska z członkiem Biu ra Politycznego, ministrem Spraw Zagranicznych, Stefanem Jędry-chowskim. Na zdjęciu: min. S Jedrychow-sk: (z lewej) i wiceminister Józef Winiewicz przed odlotem CAF — Uchymiak Delegacja ZSRR odleciała do Newego lorkn W poniedziałek wyleciała z Moskwy do Nowego Jorku na sesję Zgromadzenia Ogólnego NZ delegacja radziecka na czele z ministrem spraw zagranicznych Andriejem Gro-myko. Do Nowego Jorku odleciały także delegacje Ukrainy na czele z ministrem spraw zagranicznych USRR —i D. Bie-łokołosem oraz delegacja -Białorusi na czele z ministrem spraw zagranicznych — A. Gurinowiczem. WARSZAWA (PAP) Jak informuje Komenda Główna MO, w ciągu ostatnich 2 dr.i na szosach i jezdniach całego kraju wydarzyło s.ę 78 poważniejszych wypadków drogowych, w których 26 osób zginęło, a 94 osoby w tym 10 d2.eei odniosły ciężkie obrażenia. W Kletni, woj. łódzkie, pod koła samochodu wpatii ts-letm WALDEMAR KRAWCZYK, który n.e-spodziewanie wybiegł na szosę. Chłopiec zmarł w szpitalu. W Nowej Wsi, woj. bydgoskie, 18-letni TADEUSZ LIPnNiSKI na skutek nieostrożnej jazdy na zakręcie drogi wywróci! prowadzony przez siebie ciągnik. W wypadku zginęła 14-ietnia siostra kierowcy EWA LIPIŃSKA, a 5-letnia MARIOLA KRZ Y WIŃSK A odmesia poważne obrażenia. Kierowca zb.egł z miejsca wypadku, a następnie popełnił samobójstwo, Sprawca wypadku był w stanie nietrzeźwym. Z całego kraju napływają nadal meldunki o utonięciach, w miejscowości Orle, po w. Wejherowo w kanale Reda utonęła 3-letn:a EWA SZYMAŃSKA. W ciągu ostatnich 48 godzin zanotowano 201 pożarów z czego 38 — w lasach. W.ększość pożarów miaia. jak zwykle, m.ejsce w zabu dowaniach wiejskich. Vi W oołudniowo-zachodniej części kraju zachmurzenie niewielkie, miejscami większe ze skłonnością do burz Temperatura maksymalna od 23 st. na oółnnenym-wscho-rizie do 2« st. na zacho-dz c. Wiatry słabe, umiarkowane południowo-wschodnie. Kombajn erzv — traktorzyści z GHZ w Kamicach. Od lewej: Sylwester Wojtyński, Jan Bift-psryk, Marek Michalski mechanik-momer Stanisław Dąbrowski i magazynier Zygmunt Pietrzak. fot. J. Lesiak W Kamicach Od końca czerwca do polowy sierpnia na pola Gospodarstwa Hodcwli Zarodowej w KARWICACH (pow. sła-wieński) nie spadla kropla deszczu. Gwałtownie dojrzały wszystkie gatunki zbóż. odwrócił się porządek żniw. Najpierw trzeba było zbierać jeczmień jary, potem żyto. a dopiero po życie... rzepaki... Ludzie pracowali niezwykle ofiarnie, dawali z siebie wszystko. 345 ha zbóż i 40 ha rzepaku zebrały 4 kombajny. Kombajnerzy Sylwester Woj tyński. Bronisław Kasza, Jan Bińczyk i Marek Michalski nie zważali na niedzielę, w upale i kurzu pracowali po 14—16 godzin na dobę. Mechanik Stanisław Dąbrowski nocami naprawiał maszyny, na trzy zmiany, dzień i noc,; odbierano i czyszczono ziarno w magazynie. Kierował tu pracą magazynier "Zygmunt Pietrzak. W niektóre anie na sen musiały mu starczyć 3—4 godziny... Dyrektor gospodarstwa tow. Zbigniew Stróżyna nie szczędzi załodze słów uznania W Karwi cach przed deszczami zakończono żniwa, zebraną po kombajnach słomą złożono w stogi, do 24 sierpnia zasiano 70 ha rzepaku, a do przedwczoraj SC proc. ozimych zbóż! Siewy jesienne będą tu zakończone w ciągu najbliższych dni. Rekordowe tempo prac bo przecież jeszcze w połowie sierpnia skamieniałych od suszy gleb nie mógł tu ruszyć żaden pług! — W pracach polowych — mów; dyrektor — nie mamy już żadnych opóźnień. Stanowi to zasługę naszych me-chanizatorów. Przy zbieraniu słomy, wykonywaniu podory wek i orek pracowali nawet nocami, przy świetle ref lek to rów. Tegoroczna wiosna, zimna i opóźniona, nie była sprzyjająca dla rolnictwa. Potem pr7v§zła susza. A przecież w Karwicaeh uzyskano rekordo we w historii tego gospodarstwa nlony — średnio po 31 q zbóż i 33 ą rzepaku z ha! O 3 q zbóż ! 1 <ł rzepaku z ha więcej n;ż w roku ubiegłym. Dzięki czemu? Gleby są tu utrzymane w wysokiej kulturze, wprowadzono do uprawy nowe, intensywne odmiany pszenicy, nawożenie mineralne pod zboża zwiększono do 280 kg NPK w czystym składniku na ha, bardzo starannie i w terminie wykonano zabiegi agrotechniczne. Po ostatnich deszczach wyraźnie poprawił się w Karwicach stan plantacji buraków cukrowych, a zwłaszcza ziemn.aków, które wydadzą plon nie mniejszy niż 220 q z. ha. W wystarczającej w zasadzie ilości zgromadzono również zimowe za pasy pasz dla bydła. Słowem Karwice są przykładem że ofiarna, gospodarna załoga, v/ warunkach dobrej organizacji pracy, przy dobrym wyposażeniu w środki produkcji nawet skutki długotrwałej, dotkliwej suszy potrafi ograniczyć do minimum. (1) i 30. rocznice Wrześn a 1939 r. Pamięć bohaterów spod KkIeics ŁĘCZYCA (PAP) W 30. rocznicę bitwy pod Kutnem, 14 bm. odbyła się w Łęczycy, pod Pomnikiem Bohaterów Walk nad Bzurą, wielka manifestacja antywojenna z udziałem gospodarzy województwa z I sekretarzem KW PZPR w Łodzi Jerzym Muszyńskim. Zapowiedź koleinej redukcji wo sic USA w Wietnamie Walki trwają, * SAJGON, LONDYN, PARYŻ (PAP) Jak podają agencje zachodnie, w stolicy Wietnamu Południowego odbyły się w poniedziałek nadzwyczajne posiedzenia reżimowej tzw. krajowej rady bezpieczeństwa i rządu sajgońskiego. Po posiedzeniach wiceprezydent reżimu sajgońskiego Nguyen Cao Ky oznajmił, że Stany Zjednoczone postanowiły w porozumieniu z władzami sajgoń-skimi wycofać do końca listopada br. 40.500 żołnierzy z Wietnamu Południowego. Wycofywane jednostki amerykańskie mają być zastąpione przez wojska reżimu saj-gońskiego. W nocy z niedzieli na po- jownikami Narodowego Fron- niedziałek zanotowano wiele tu Wyzwolenia Wietnamu Po-s.poradycznych starć między bo łudniowego a oddziałami USA i reżimu sajgońskiego. Bojownicy przeprowadzili m. in. trzy ataki rakietowe w rejonie miasta Hue i 8 ataków moź-dzieżowych w pobliżu Vinh Binh na południe od Sajgo-nu. Rzecznik USA w Sajgonie podał w poniedziałek, iż ostatniej nocy partyzanci przeprowadzili przy pomocy moździerzy atak na obóz sił USA w pobliżu Phan Rang około 250 kilometrów na północny wschód od Sajgonu. Wielu żołnierzy amerykańskich zostało rannych. Dowództwo amerykańs i; ie poinformowało, iż latające su-perfortece B-52 przeprowadziły w niedzielę i w poniedziałek rano 7 rajdów w różnych rejonach Wietnamu Południowego* Uczestniczyli w niej członek Rady Państwa, poseł Ziemi Łódzkiej Stefan Ignar, przewodniczący Rady Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa — minister Janusz Wieczorek, główny kwatermistrz WP gen. dyw. Wiktor Ziemiń ski oraz naczelnik ZHP Wiktor Kinecki. Przybyli również liczni' kombatanci uczestnicy walk nad Bzurą, delegacje ZBoWiD z Poznania i Lodzi, delegacje zakładów pracy, o-raz tysiące mieszkańców miasta i Ziemi Łęczyckiej. Obszerne przemówienie wygłosił min. Janusz Wieczorek. Uczestnik walk nad Bzurą, gen. dywizji W. Ziemiński scharakteryzował przebieg kampanii wrześniowej, szczególną uwagę poświęcając bohaterstwu żołnierzy armii „Pc znań". Po apelu poległych nastąpiło złożenie wieńców pod Pom- nikiem Bohaterów Walk nad Bzurą. Hufcowi łęczyckich har cerzy wręczono sztandar oraz nadano imię Bohaterów bitwy nad Bzurą". • OLSZTYN W Olsztynie odbyła si< Jnau guracja roku akademickiego w nowo otwartej Wyższej Szkole Nauczycielskiej. W uroczystosc! uczestniczył członek B:ura Politycznego, se kretarz KC PZPR — Józef Tejchma. • BUKARESZT 13 września zmarł członek Ko mitetu Wykonawczego Stałego Prezydium KC RPK, zastępca przewodniczącego Rady Państwa SUR. zastępca przewodniczącego Krajowej Rady Frontu Jedności Socjalistycznej — Duirr.tru Petrescu. 'ekoracia zasłużonych Jak już informowaliśmy, podczas wojewódzkich uroczystości i -ży n ko wy cli w Redle ki! kudzi*,ięc u zasłużonych pracowników koszalińskiego rolnictwa udekorow; iv ii zostało wysok mi odznaczeni ani państwowymi i honorowymi Na zdjęciu: przewodniczący Prezydium WR.V ob. Wacław Geiger dekoruje Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski Stanisława Grabowskiego — kierownika Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium WRN. Te wysokie odznaczenie państwowe otrzymali również stojący obok •dekorowanego: Hieronim Pleskot, Mieczysław Tonikow.ski i Aleksander Zelski. (ś) fot. J. Piątkowski Str. 2 Inauguracja roku oświatowego dla pracujących PŁOCK (PAP) Blisko milion pracujących w naszym kraju rozpocznie w br. naukę w różnych typach szkół — podstawowych, ogólnokształcących, zawodowych i wyższych. W stolicy polskiej petrochemii — Płocku — odbyła się ostatnio uroczysta inauguracja roku oświatowego 1969/70 dla pracujących. Inauguracja roku odbyła się w auli zespołu szkół zawodowych Ministerstwa Przemysłu Chemicznego im. I. Łukasiewicza. Wczesnośredniowieczna osada w źw.rowni (Inf. wU współmiernie większe, choć niewymierne w złotówkach. W żwirowni w BŁOTNICY Sezon robót ziemnych w (powiat kołobrzeski), eksplo- pejnj, j nigdy nie wiadomo atowanej od kilku lat przez gdzie można natrafić na ślady KPBM, odkryto szczątki du- dawnej przeszłości. Dlatego żej wczesnośredniowiecznej apelujemy do wszystkich bu- osady (z IX XI wieku, ^owianych, a także rolników: Szczątki bo gdy archeoło- informujcie o wszelkich zna- gowie z koszalińskiego mu- leziskach regionalne muzea, zeum przybyli na miejsce, o- miejscowe rady narodowe a kazało się, że znalezisko jest także naszą redakcję, jeżeli w 80 proc. zniszczone. Zdoła- zaszłaby tego potrzeba, no zabezpieczyć 5 uszkodzo- W 30. rocznicę Wrześira 1939 r. w NRD Pomnik w Guesłrow ku czci ofiar hitleryzmu * BERLIN (PAP) Korespondent PAP red. Siemiątkowski donosi. CZORAJ w miejscowości Guestrow w NRD Ruchu Oporu NRD, dokonał 30. rocznicę agresji hitlerow- ., sekretarz KP SED — Heinz skiej, podkreślali konieczność odbyła się uroczystość Oghe, po czym okolicznościo- stałego zacieśniania współpra- odsłonięcia granitowego obe- we przemówienia wygłosili: cy socjalistycznej wspólnoty lisku na grobach p «lskich ro- przedstawiciel Związku Anty- w celu umacniania sił pokoju, botr^™' pomordowanychJ.Ut: faszystowskich Bojowników a tym samym niedopuszcze- Ruchu Oporu Ramlow oraz nia, aby militaryści i odwe- przybyły na uroczystość prze- towcy zachodnioniemieccy mo- wodniezący Komisji Kisto- gli zrealizować swe zamierze- ycznej Zarządu Głównego nia, grożące wybuchem nowego konfliktu, (w) Obaj mówcy przypomnieli nych palenisk (których pierwotnie było na tym terenie kilkanaście), zebrać sporą ilość ceramiki o bogatej orna mentyce oraz nóż wczesnośredniowieczny. Że ocalało przynajmniej tyle — zasługa to nauczyciela miejscowej szkoły, ob. Romana Ostrowskiego, który zwrócił uwagę na wykopane paleniska i naczynia, zaalarmował muzeum, a także naszą redakcję i do czasu przybycia archeologów, zabezpieczył przy pomocy uczniów, co się dało. Młodzież szkolna pomagała także przybyłym pracow nikom muzeum. Plon tego ciekawego znaleziska, które zostanie szczegółowo zbadane, mógł być znacz nie bogatszy, gdyby pracownicy Kołobrzeskiego Przedsiębiorstwa Budowlano-Monta-żowego wcześniej zawiadomi li specjalistów o odkryciu. Wiemy, że obowiązuje ich • plan, że potrzebne są materia ły budowlane, ale straty spowodowane bezmyślnym zniszczeniem wykopaliska są nie- Zboże kanadyjskie dla ChRL * PEKIN (PAP) W Pekinie toczą się rokowania w sprawie sprzedaży pszenicy kanadyjskiej Chińskiej Republice Ludowej. Delegacja kanadyjska przybyła do Pekinu w dniu 4 września. Poprzednia umowa w sprawie nabycia przez ChRL pszenicy kanadyjskiej została zawarta przed trzema laty i wygasła w dniu 1 lipca br. Przewidywała ona, że ChRL zakupi w Kanadzie minimum 4,5 min ton pszenicy, a maksimum — 7,5 min ton. W okresie trwania umowy ChRL zakupiła^ w Kanadzie blisko 6 milionów ton pszenicy. Podczas toczących się obecnie rokowań przedstawiciele Kanady pragnęliby zwiększyć jeszcze dotychczasowe kontyngenty dostaw pszenicy. ,,WEEKEND*'NA DROGACH Brawura i nietrzeźwość... • (Inf. wł.) W ub. sobotę i niedzielę, na dro gach województwa wydarzyło się znów aż 13 wypadków drogowych. Tym razem szczęśliwie obeszło się bez wypadków śmiertelnych, ale rannych zostało 26 osób — czyli średnio po dwie osoby na każdy wypadek. Przyczyny bez większych zmian: nadal głównie „kawaleryjska" jazda i nietrzeźwość. Rozwinięcie nadmiernej szybkości jazdy było powodem 5 wypadków, stan nietrzeźwy kierowców — czterech. Piesi, którzy nagle wtargnęli na jezdnię spowodowali dwa wypadki, a dwa powstały z przyczyn technicznych. Najwięcej rannych było właśnie w wypadku, którego przyczyną by ła niesprawność pojazdu — konkretnie autobusu marki jelcz nale żącego do PKS — Oddział w Koszalinie. Autobus ten prowadzony przez Władysława Szewczyka wpadł na prostym odcinku drogi, na trasie Miastko — Bytów, na przydrożne drzewo. Sześciu pasażerów oraz konduktorka, odnieśli rany, na szczęście niezbyt groźne. Straty25 tys. zł. (k. k.) zmarłych w okresie drugiej wojny światowej, gdy przebywali w III Rzeszy na robotach przymusowych. Na cmentarzu tym spoczywają także ŻBoWiD — proT Rajewski. Rosjanie, Włosi i Rumuni. W uroczystości wzięło u-dzifił miejscowe społeczeństwo, przedstawiciele zakładów pracy, organizacji spo łecznych, politycznych i młodzieżowych. Obecny był konsul PRL w NRD — Henryk Trojanowski oraz delegacja polskiego przedstawicielstwa załogi Hydrobudowa 6 z Prenz-lau. Odsłonięcia pomnika, ufundowanego przez Powiatową Radę Narodową i Związek Antyfaszystowskich Bojowników Z BLISKIEGO WSCHODU Skoordynowana akcja dyplomatyczna krajów arabskich KAIR (PAP) Jak podaje agencja MENA, ministrowie spraw zagranicznych krajów arabskich utrzymują se sobą kontakty w celu skoordynowania działalności w czasie sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ, która rozpoczyna się dziś tj. we wtorek 16 bm. Stali delegaci krajów arabskich w ONZ wysłali raporty do swoich rządów, w których podkreślili wagę obecnej sesji. Narada przewodniczących (Dokończenie ze str. 1) siębiorstw. Gorzej jest jednak w resortach przemysłu ciężkiego i maszynowego, gdzie nadal występuje tenden cja do zbyt dużego rozproszenia środków. Należy dokonać bardziej wnikliwego wyboru preferowanych zakładów. Na naradzie podkreślano, że aa r. 1970 niezbędne jest przy śpioszenie tempa przyrostu wy dajności, które powinno być wyższe od tempa technicznego uzbrajania przemysłu i bu downictwa. Wiele uwagi poświęcono rea lizacji zadań inwestycyjnych i sprawom planowania nowych inwestycji. W dyskusji potwierdzono u-wagi i spostrzeżenia zawarte w ocenie J. Anuszewskiego. Podnoszono m. in. problem lep szego przygotowania rad narodowych i terenowych komisji pląnowania gospodarczego do nowych zadań, do komplek sowego rozpatrywania wszystkich zagadnień gospodarki narodowej. W Nowym Jorku prowadzo na jest ożywiona działalność dyplomatyczna krajów arabskich i muzułmańskich w związku z kryzysem bliskowschodnim. * Opublikowany w Ammante komunikat dowództwa palestyńskiej walki zbrojnej stwierdza, że w ciągu ostatnich 48 godzin komandosi z Al-Assifa przeprowadzili wiele udanych operacji wojskowych w dolinie Jordanu oraz w górnej Galilei. W dolinie Jordanu partyzan ci silnie ostrzelali kibuc Ghi-szer, uszkadzając ważne urzą dzenia. W rejonie Turhanii, Un-Sudra i Bejt Jusef strzelcy wyborowi z Al-Assifa zabi li 5 żołnierzy izraelskich. W górnej Galilei jednostka specjalna Al-Assifa zaatakowa ła bronią rakietową kibuc XJ-frim, zadając nieprzyjacielowi ciężkie straty w ludziach i sprzęcie. Wizyta • SZTOKHOLM Na zaproszenie szwedzkiego ministra oświaty j wyznań. Ó. Palmego do Sztokholmu przy była z tygodn ową wizytą minister kultury ZSRR, J. Fur-cewa. Odwet i rewiz;onizm w NRF Strauss Drani neobitlerowców i grozi krajom socjalistycznym BONN (PAP) Przewodniczący bawarskiego skrzydła chadecji CSU Franz — Jozef Strauss, przemawiając na wiecu wyborczym w Co-burg, wziął w obronę neonazistowską NPD przed akcjami protestacyjnymi zachodnioniemieckich sił postępowych. Strauss wyraził zadowolenie ze stanowiska NPD wobec CSU, podkreślając wspólne stanowisko obu partii w zakresie dążenia do „bezpieczeństwa i pokoju". Na wiecu tym, który odbył się niewiele kilometrów od granicy NRD, Strauss groził krajom socjalistycznym, że Bonn nie jest gotów „pogodzić się ze wynikami drugiej wojny światowej". Ponownie odrzucił on sprawę zwołania europejskiej konferencji na temat bezpieczeństwa. Przemówienie Straussa było wielokrotnie przerywane przez demonstrantów, którzy rytmicznie skandowali: „Strauss jest faszystą" i»CSU — SA — SS". Policja bawarska zaatakowała przeciwników Straussa, aresztując siedmiu z nich. GŁOS nr 245 (528$ l Turystyczny ..Rajd „Szlakami Lenina" * ZAKOPANE (PAP) Na szlakach Beskidów, Gorców. Pienin i Tatr rozpoczął się 14. Turystyczny Ra.id Przyjaźni „Szlakami Lenina". Pierwsze wyruszyły drużyny na siedmiodniowa trasy piesze z Krynicy, Milówki, Bukowiny Tatrzańskiej, Kuź-n«c. Kir i Jordanowa. Stopniowo w miarę urucha-.T.iŁnia tras krótszych, do rajdu włączać się będzie coraz więcej turystów z ca'ej Polski tak, że w dniu z-akończenia imprezy w dniu 21 września br. w Poroninie i Zakopanem bedzie ich ok. 10 tvs. Rozmowa na Kremlu • MOSKWA' W poniedziałek A. Kosygin, przewodniczący Rady Ministrów ZSRR przyjął na Kremlu przebywającego z oficjalną wizytą w Związku Radzieckim ministra spraw zagranicznych Indii D. Sineha. Prognozy wyborcze Brandta BONN (PAP) W wywiadzie dla hamburskiego tygodnika „Der Spiegel" federalny minister spraw zagranicznych Willy Brandt o- świadczył, iż jego zdaniem w wyborach w dniu 28 września żadna partia nie uzyska absolutnej większości. Zapytany, czy w przypadku Brandt odpowiedział twierdzą objęcia stanowiska kanclerza co. SPD ze względu na to cze nowego rządu pozostałby rów go dokonał nie poświęciłaby nież ministrem spraw zagra- Schillera w imię dogadania nicznych, Brandt odparł, że się z CDU/CSU. konstytucja wprawdzie tego Brandt sądzi, że wyniki wy nie wyklucza, ale „w dzisiej- borów umożliwią powstanie szych czasach byłoby to zbyt koalicji SPD i FDP. Nie chciał wiele na jednego". Nawet w określić jaką większość uwa przypadku ponownego utwo- ża za niezbędną dla powstania rżenia wielkiej koalicji, nie takiej koalicji, podkreślił jed- iest prawdopodobne, zdaniem nak, że sytuacja jest obecnie Brandta, aby został on ponow inna niż w roku 1966. nie ministrem spraw zagranicz Brandt sprzeciwia się temu, nvch, chyba, że uzyskałby „wy by określać go jako „polityka raźne potwierdzenie, że na mo wyrzeczeń" (tak nazywa się cy konstytucji odpowiedzialny w NRF tych polityków, którzy jest za ten resort", tak jak in domagają się uznania granicy ni ministrowie za swe resorty, na Odrze i Nysie). „Jestem po W dotvchczasowej praktyce — litykiem — powiedział — któ jak wiadomo — wytyczne w ry wyrzeka się stosowania sprawie polityki zagranicznej przemocy". określał kanclerz. Programowe założenia Na pytanie, czy SPD pozo Straussa, aby stworzyć zjedno stawiłaby Karla Schillera na czoną Europę dysponującą a- stanowisku ministra gospodar tomowymi siłami zbrojnymi ki w każdej ewentualnej koa Brandt uznał za wyraz myślę licji, a więc również w koali nia kategoriami wyzbytymi re cji z CDU/CSU (Schiller był alizmu. obiektem ostrych ataków Prćbki gruntu księżycowego udostępnione publiczności WASZYNGTON (PAP) Przedstawiciele NASA poinformowali prasę, iż w tym tygodniu fragmenty skał oraz próbki gruntu księżycowego, przywiezione przez załogę ..Apollo-11" z powierzchni Księżyca na Ziemię, zostaną po raz pierwszy udostępnione szerokiej publiczności. Poje-dyńcze fragmenty skał posiadają wielkość pięści dorosłego mężczyzny i ważą ok. jednego kilograma. Kto będzie rządził Brazylią ? MEKSYK (PAP) Opublikowany w Rio de Ja neiro biuletyn lekarski po raz pierwszy stwierdza, że prezydent Brazylii Arthur da Costa e Silva jest częściowo sparaliżowany i ma trudności z wymową. Jak już informowaliśmy, prezydent zachorował przed dwoma tygodniami i wówczas władzę objął triumwirat wojskowy, w skład którego wcho dzą ministrowie: wojny, lotnictwa wojskowego i marynarki wojennej. Biuletyn o stanie zdrowia prezydenta opublikowano w przeddzień ważnego spotkania na szczeblu wojskowym na którym jak się przewiduje wybrany zostanie nowy szef państwa. ze strony polityków chadeckich), Przed 30 laty ODYSEJA ..ORŁA" Njk.JtA? jJLssa^1 * WARSZAWA (PAP) 30 lat temu — 14 września 1939 r. wieczo-rem na redę portu i stolicy neutralnej E-stonii — Tallina wpłynął okręt podwodny Polskiej Marynarki Wojennej. Zaczęła się le gendarna epopeja „ORŁA", który po przyby ciu do Tallina został z pogwałceniem zwycza jów prawa międzynarodowego — rozbrojony, pozbawiony map i przyrządów nawigacyjnych oraz internowany. Jednakże kpt. Grudziński, który wtedy objął dowództwo, nie zrezygnował z dalszej walki z najeźdźcą; 18 września podjął decyzję ucieczki. Po wyrwa niu się z portu w Tallinie i 17 dniach krążę nia po Bałtyku, bez słodkiej wody i przy posługiwaniu się mapami rysowanymi przez oficerów z pamięci — „Orzeł" przedostał się do Cieśnin Duńskich, a 14 października dotarł do Wielkiej Brytanii. Polska Marynarka Wojenna znalazła się w ogniu walk już od pierwszych chwil hitlerowskiej agresji. 1 września rozegrała się bi-twa powietrzno-morska w Zatoce Gdańskiej. Stawiacz min „Gryf", niszczyciel „Wicher" i 6 trałowców stoczyły walkę z lotnictwem imoga, odpierając atak kilkudziesięciu nurkowców. 3 września „GRYF" i „WICHER" współdziałając z baterią helską, walczyły z niemieckimi niszczycielamiuszkodzony został wtedy polskimi pociskami niszczyciel Kriegsmarine „Leberecht Maas". 12 września nasza flota przeprowadziła operację morsko--lądową. Trałoiwce „JASKÓŁKA", „RYBIT- V W A" i „CZAJKA" ogniem swych dział skutecznie ostrzelały pozycje i kolumny marszo we wroga, ułatwiając polskim oddziałom lądowym wycofanie się na Kępę Oksywską. Do działań przeciw Polsce Kriegsmarine wydzieliła 2 pancerniki, 3 lekkie krążowniki, 9 niszczycieli, flotylle, trałowców, ścigaczy i okrętów podwodnych (9 u-bootów) oraz wiele innych jednostek. Te siły, wsparte Ucz nym lotnictwem, zapewniały hitlerowcom przewagę na Bałtyku. Jeszcze przed urybuchem wojny 3 polskie niszczyciele odpłynęły do Anglii. Pozostały: stawiacz min „GRYF", niszczyciel „WICHER' 6 trałowców, 5 okrętów podioodnych i kilkanaście mniejszych jednostek. Podjęły owe nie równą walkę w obronie polskiego wybrzeża. W tej walce zatopione zostały przez wroga „GRYF", „WICHER" oraz większość pozosta łych okrętów. Poważne straty poniosła również Kriegsma rine. Straciła ona duży torpedowiec, 2 trałów ce, 3 ścigacze. Wiele okrętów niemieckich, m. in. pancernik Schleswig-Holstein" zostało uszkodzonych pociskami polskich dział okrętowych i baterii helskiej. Nad, yjybrzeżem hitlerowcy stracili ponad 50 samolotóio. Podobnie jak „ORZEŁ" do Anglii przedostał się z Bałtyku okręt podwodny „WILK". Polska Marynarka Wojenna walczyła nieprzerwanie do ostatniego dnia wojny, odnosząc wiele sukcesów bojowych. MECZ POLSKA — WŁOCH* FINAŁEM TURNIEJU W PALERMO W drugim dniu międzynarodowe go turnieju koszykówki mężczyzn w Palermo reprezentacja Polski pokonała Holandię 78:61, a drużyna Włoch zwyciężyła Rurnun;ę 65:e« (36:22). Obecnie naszych koszykarzy oczekuje decydujący o I miejscu w tym turnieju pojedynek z gospodarzami imprezy. Obserwatorzy dotychczasowych gier zgodnie stwierdzają, że zarówno Włosi jak i Polacy zasłużyli na udział w tym „finale", dając jed nocześnie nieco więcej szans naszej drużynie. PRZECIWNICY LEGII REMISUJĄ W LIDZE RUMUŃSKIEJ W 5 rundzie rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy Rumunii przeciw nik warszawskiej Legii w Pucharze Europy UT Arad zremisował z Rapidem Bukareszt 1:1. W tabeli rozgrywek na czele znajdują się 4 zespoły: FK Adresz, Univer-sitatea (Krajów), Universitatea (Kluj) oraz UT Arad. Wszystkie one mają po 7 pkt. Zespół tTT Arad środowym meczem z warszawską Legią zadebiu tuje w rozgrywkach Klubowego Pucharu Europy. Po raz pierwszy mistrzostwo Rumunii piłkarze UT Arad zdobyli w 1947 r. Następ nie triumfowali w mistrzostwach w 1948, 1950, 1954 oraz po raz piąty w 1969 f. Dwukrotnie zdobyli rów nież Puchar Rumunii w 1948 i 1953 r. HOKEIŚCI PAKISTANU ZWYCIĘŻYLI W AMSTERDAMIE Mistrzowie olimpijscy -w hokeju na trawie — reprezentanci Pakista nu pokonali w Amsterdamie dru- UDANY WYSTĘP MANKIEWICZA W „GRAND PRIX" ADRIATYKU Najlepsi motocykliści 17 krajów w tym również Polski, startowali na 6-kilometrowej pętli wyścigowej w Preluka pod Rijeką w zawodach c ,.Grand Prix" Adriatyku. Impreza ta rozgrywana już po raz 20. stanowiła w tym roku ostatnią eliminację motocyklowych mistrzostw świata. Jedyny nasz reprezentant Ryszard Mankie wicz spisał się znakomicie wywal czając trzecie miejsce w silnie ob sadzonej klasie 125 ccm. Dystans wynoszący 102 km Jako pierwszy pokonał Brun (NRF) na suzuki. Uzyskał on czas 49.40,6 i przeclęt ną szybkość 123,1 km na godz. Drugie miejsce zajął Simmonds (w« Brytania) na kawasaki — 49.50,2 (przeć. 122,7 km na godz), a trzecie Ryszard Mankiewicz (Polska) — 50.11,36 (przeć. 121,9 km na godz.). Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Alicji Zając * powodu zgonu OJCA składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA, POP ora* WSPÓŁPRACOWNICY WSS ,SPOŁEM" ODDZIAŁ W BIAŁOGARDZIE ilTUWlIWia £ „ZŁOTA WIECHA" HONOROWE ODZNAKI I NAGRODY DLA LAUREATÓW JAK już informowaliśmy w sobotę i w nie dzielę odbywały się im prezy poświęcone zakończeniu eliminacji wojewódzkich konkursu na najlepszy budy nek inwentarski 1969 roku, prowadzonego pod nazwą „Złota Wiecha". Był to piąty konkurs w skali kraju i województwa, do którego nasi rolnicy zgłosili 122 nowe budynki inwentarskie i 12 budynków zmodernizowanych. W pierwszym dniu (w sobotę) uczestnicy konkursu wzięli udział w rajdzie samo chodowym trasą budynków nagrodzonych. W skład ekip rajdowych, które wyruszyły z wszystkich powiatów wcho dzili także członkowie prezydiów PRN, architekci, przed stawiciele służby rolnej, członkowie wojewódzkiego sądu konkursowego i zespołu organizatorów konkursu. Zwiedzono 10 budynków inwentarskich, w tym 2 ob lek ty zmodernizowane. Rajd wzbudzjł duże zainteresowanie nie tylko wśród mieszkańców wsi, w których znajdują się laureaci konkursu. Np. ekipę wjeżdżającą do Czarnkowa w powiecie świd wińskim witały kwiatami i okrzykami • ustawione szpalerem dzieci szkolne. Podobnie Konkurs - zakończony w Czerninie w powiecie kołobrzeskim. Zasadnicze imprezy odbyły się w zagrodach zdobywców pierwszych miejsc w konkursie: Eugeniusza i Genowefy Borowskich w Przy-stawach w Dowiecie szczecineckim i Stanisława Czechow skiego w Czerninie w powie de kołobrzeskim. Borowscy wyposażyli budynek inwentarski i pomieszczenia gospodarcze w pełny zestaw urzą- dzeń mechanicznych'. ' wyprodukowanych i zainstalowanych przez przedsiębiorstwa mechanizacji w Czaplinku, Okonku i Złotowie. Urządzenia te wykonują wszystkie cięższe prace przy obsłudze zwierząt, przygotowaniu paszy i transporcie obornika. Gospodarstwo, jak podkreśla no w fachowej prelekcji zyskało dodatkowe duże możliwości intensyfikacji produkcji zwierzęcej i roślinnej. Laureaci konkursu „Złota Wiecha" zostali udekorowani honorowymi odznakami „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego", a ponadto na uroczystościach dożynkowych w Redle o-trzymali dyplomy uznania i cenne nagrody rzeczowe. Na zdjęciu: laureaci w pełnym 10-osobowym składzie na chwilę przed wręczeniem nagród, (ś) Fot. J. Piąikowski WAL PJANISTYffl POLSKIEJ SŁUPSK • 12-19 WRZEŚNIA 1969 prostu źle zagrany. Szkoda że J. Witkowski bisował pojo nezem As-dur, który miał tyle technicznych usterek, że le piej go nie omawiać i tylko na drugi bis wykonany walc, J. częściowo tego na pewno in- UZ po raz trzeci forte- tutaj znakomicie się sprawdza teresująeego pianistę rehabili pianowi towarzyszył na ,jest w jego wykonawstwie tował. Dodajmy, że w pierw-^ Rozpoczęcie ^ Festiwalu jakiś „ostry pazur'' i ta szcze szej części wykonał on jeszcze Polskiej Planistyki zespół Ko ro^ wypowiedzi, która poz- wyróżniony na konkursie kom szalmskiej Orkiestry Symfo- wala na tworzenie właściwe- pozytorskim ,a nie wyróżnia-nicznej pod dyrekcją Andrze- g0 napięcia w wykonywanej jący sie utwór Jerzego Mruga ja Cwojdzińskiego. Tym ra- muzyce. , cza „Berśeuśe", a wraź z Je- żem powrócono do tradycji sprzed dwóch lat łączenia u-tworu symfonicznego z fortepianowymi kompozycjami solo wymi. Można by powiedzieć, że program ten stał pod znakiem muzyki polskiej; może tym ostrzej z rzędu pozycji romantycznej i współczesnej twórczości naszych kompozytorów wybijało się dzieło Cezara Francka. Szkoda, że nie udało się utrzymać jednolite- Inauguracja nie grał jakiejś większej po zycji tego znakomitego polskiego wirtuoza i godnego pa mięci kompozytora. Inna rzecz Wydaje mi się (pamiętając rzym Maksymiukiem i orkie- ubiegłoroczny recital Jerzego strą Koncert na dwa fortepia Witkowskiego z „Pietruszką" ny Grażyny Bacewicz. Nie je Strawińskiego) że i temu pia stern wielbicielem tego utwo- niście bardziej odpowiada mu ru naszej znakomitej kompo- zyka naszego wieku. W utwo- zytorki. Widzę w nim wiele goTbrazu Inauguracji,"że Yau rac*ł Chopina „nie sprawdził miejsc nierównych; jakby w reat konkursu im. I. Paderew s* • ° ile, ^zcz^ Ballada pasażach, biegnikach czy gam skiego _ Jerzy Maksymiuk As_dur należała do popraw- kach sięgała ona do arsenału nych wykonawczo pozycji, o utartych, a nie przystających ile Mazurek B-dur stworzył do całego obrazu kompozycji właściwy nastrój w ostro pod — środków. Toteż, mimo kreślonym mazurowym ryt- słusznego wysiłku obu wvko- że Yragmenty' utworu "francus to iuż Mazurek a-moll nawców orkiestry i stojącego kiego mistrza należały do cie był w sw^ liryzmie jakiś przy pulpicie Andrzeja Cwoj- kawszych momentów tego wie "^szczery Sonata b-moll na dzinskiego ,by jeden z ostat- rynrn n fnrirp torniast okazała się utworem nich utworow tak przedwczes nej wprawdzie w bardzo baro wykraczającym poza aktualne nie zmarłej kompozytorki kowym pulsie, i ostrym dźwię możliwością pianisty Pierwsze przedstawić wysiłku, który kiem ale przecież zwartej i dwie CZ^SC1. bez u,wa?: naIe^ ™ £eJm »szan0w2c:, me w marszu żałobnym w skraj- mogę zdobyć się na szczere nych częściach dramatyzm zo jego omówienie. Zresztą i ka stał dobrze podkreślony, na- mera telewizyjna działająca mi jeanaK i tutaj tej roman- tomiast część środkowa, jak- na wielkich a głośnych obro- tycznej miękkości, która jest półwiek ładnie na ogo prowa tach me ułatwiała — sadzę - tak charakterystyczna dla mu dz°na P.r7:ez Prawa rc^' cier wykonawcom, a słucnaczom zyki Francka. Wydaje mi się, P^a wielce, gdy lewa - me nie uprzyjemniała odbioru że Jerzy Maksymiuk nie utra °Pfrta 7" ?ublła ,d^^kl Koncertu Bacewiczowny. fił we właściwa kolorvstvke" stale obecneJ siatkl akompa- we^ła^ite brzmienie Ten lamentu. A już finał był po ZBIGNIEW PAWLICKI sam zarzut, brak kontaktu z muzyką Francka, zarzuciłbym i wstępnemu preludium; z kolei chorał nie posiadał tej dostojności i powagi, które nada ją mu właściwie zagrane arpe gia, stanowiące podstawę, na której rozwija się kantylena, trudnego do wyprowadzenia tematu Drugi laureat tegorocznej „Złotej Wiechy" — St. Czechowski z Czernina wybudował chlewnię oraz pomieszczenie na paszę i przy nim stodołę, według fachowych zaleceń prof. Andrzeja Rzym kowskiego z koszalińskiej W.S.I.. Budynek inwentarski posiada nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne, wybiegi urządzenia wentylacyjne i zo stał wybudowany z materiałów ognioodpornych. W kilku dużych kojcach metalowych można hodować 5 macior i około 60 warchlaków. V/ czasie zwiedzania obiektu odbył się pokaz żywienia trzody chlewnej suszem z ziemniaków, zaś na placu o-bok zagrody pokaz stonowania w gospodarstwach chłopskich sprzętu przeciwpożarowego. Wszystkie nagrodzone budynki zostały ozdobione pamiątkowymi tablicami z emblematem „Złotej Wiechy". Na budynkach najlepszych, a więc w Przystawach i Czerni nie pamiątkowe tablice przy bili: wiceprzewodniczący Pre zydium WRN inż. Damazy Szkopiafc i doradca ministra budownictwa mgr Stanisław Araszkiewicz. Uczestnicy rajdu „Złotej Wiechy" wzięli następnie u-dział w uroczystym spotkaniu w PDK w Białogar *%?. W trakcie spotkania Wyświetlono film przedstawiają cy najlepsze w konkursie bu dynki inwentarskie, a architekt wojewódzki inż. Andrzej Macniak wygłosił referat na temat nowoczesnego budownictwa w gospodarstwach chłopskich i dorobku konkur su w naszym województwie. Na zakończenie spotkania od była się uroczystość wręczenia laureatom konkursu honorowych odznak i dyplomów uznania. Odznaką „Za zasługi w rozwoju wojewódz twa koszalińskiego" zostali udekorowani: Stanisław Błaszczyk z Czarnkowa, Genowefa Borowska z Przystaw, Antoni Breza z Nożyna, Stanisław Czechowski z Czernina, Kazimierz Górzyński z Białogórzyna, Florian Matyśkjewicz z Tuczna, Igna cy Rus z Zakrzewa* Anna Stachyra ze wsi Wąsosz, Alfons Szymlek z Jeleńcza i Michał Zdrenko z Drożysk Wielkich. W drugim dniu, w nćedzie-lę, laureaci „Złotej Wiechy" wzięli udział w wojewódzkim Święcie Plonów w Redle. (ś) ukazującej pełnie brzmienia, jakie potrafił wydobyć piani sta z instrumentu. Brakowało mi jednak i tutaj tej roman- DZlS DWA RECITALE I KONCERT SYMFONICZNY SOLIŚCI: [ANDRZEJ STEFAŃSKI EWA GABRYŚ Na pierwszą część dzisiejszej imprezy festiwalowej w BTD zło ty się " recital fortepianowy An- Ciekawiej zaprezentował się drzeja Stefańskiego. Solista wy- T\/ToVc,-.rTr^i,V ninni kona Sonatę Es-dur F. Schuberta, Jerzy Maksymiuk jako piani -\Yarjacje i fugę es-moii — igna- stći i kompozytor zarazem, wy cego Paderewskiego. Drugą cześć konuiac swój nagrodzony na zajmie koncert symfoniczny. Ko ubiegłorocznym konkursie II ŁTzi"! Festiwalu Polskiej Planistyki rożbicki. Partie solowe wykona ,Expromt". Pamiętając nie- ańdrzej stefański. Program szczególną prezentacje nieuda Kirfin nej kompozycji innego autora, muzyce wygłosi Jerzy Waldorff. która uzyskała najwyższą II nagrodę milo mi stwierdzić, * że utwór Maksymiuka obronił andrzej stefaNskt studia W jakimś sensie ów konkurs, muzyczne odbywał w warszaw-Niewątpliwie zasługa to tak- "W SC CSJ"i Że Maksymiuka-pianisty, któ- Zbigniewa Drzewieckiego oraz w ry dvsponuie znakomitymi wa Konserwatorium im. Piotra Cząj-■' rlr, «rvtnnaw«twa kowskiego w Moskwie pod kierunkami do wykonawstwa funklem doc wiery Gomostaje- współczesnej muzyki. Juz sa- wej. Obecnie jest adiunktem cha — Vivrlćiego, RsmK/u Cou- mo brzmienie O którym wspo PWSM w Warszawie. Koncertuje perina i — EWy Ga!.ryś, wykonaw m;n,}Mł, h™ fonio "rwn^a- w kraju i za granicą. czyni dzisiejszego recitalu, która minąłem, brzmienie pocroSta- Zgromadzeni dziś w Sali Ryer Z dużymi sukcesami próbuje wiające niedosyt W odniesie- skiej miłośnicy muzyki dawnej swych sił w dziedzinie kompozy- niu do muzyki romantycznej, wysłuchają w wykonaniu klawe- cji. wm syndstki EWY GABRYŚ utworów: Henedln, Podbiel skiego,' Ba 16 września 1939 r. Niemieckie samoloty zrzucają na Warszawę ulotki z wezwaniem do poddania miasta. Na Pradze stawili się niemieccy parlamentariusze żądając bezwarunkowego poddania miasta i grożąc szturmem w razie nieprzyjęcia propozycji. Gen. Rómmel nie przyjął par-lamentariuszy. II batalion 21 pułku piechoty „Dzieci Warszawy" odparł natarcie niemieckie, które ok. godz. 17 ruszyło na skrzyżowanie ulic Waszyngtona i Grenadierów i na Kamionek. Niemiecka próba uchwycenia mostów na Wiśle od strony Pragi zakończyła się fiaskiem. Trwa bombardowanie lotnicze stolicy — pali się dworzec główny, szpital PCK, kościół cwangeiicko-augsburski na pl. Małachowskiego, wicie domów mieszkalnych. Natychmiast powstaje dowcipne powiedzenie charakteryzujące hitlerowskie metody rokowań: „Raz bomba, raz ulotka". Pali się warszawska elektrownia ,alo nieprzerwanie płynie energia elektryczna. Robotnicy elektrowni pracują z wielkim poświęceniem dniem i nocą. Przez cały dzień nad Bzurą, trwają ciężkie walki. Rozpoczęła się trzecia faza bitwy narzuconej przez polskiego dowódcę. Niestety przewaga sił wroga i osamotnienie wojsk armii „Poznań" i „Fomorze" nic pozwoliły na sukces. Dowódca tych armii, gen. Kutrzeba podejmuje próbę ratowania swoich wojsk i wydaje rozkaz uderzenia większością sił w kierunku na Sochaczew — Błonie, by otworzyć drogę do Warszawy. Na głównym kierunku polskiego natarcia bije się wielkopolska 17 dywizja p&choty, wałcząc o Sochaczew, który kilkakrotnie przechodzi z rąk do rąk. Grupa operacyjna kawalerii gen. Abrahama weszła rano do Puszczy Kampinoskiej w rejonie Brochowa z zadaniem oczyszczenia drogi do Warszawy. Od 11 do 16 wralczy o gajówkę Dębowskie 17 pułk ułanów wielkopolskich, opanowując ją wreszcie. Bój obfituje w liczne przykłady bohaterstwa. Ciężko ranni zostali por. Wojciech Chełkowski i lekarz weterynarii por. Bogdan Piotrowski, podrywając plutony do natarcia w silnym ogniu wroga. Kpr. Henryk Sadowski w zastępstwie rannych oficerów prowadził pluton do natarcia. Ułani ponieśli straty, ale wzięli jeńców i zdobyli wiele broni, m. in. dwa działka i kilka granatników. Niemiecka kolumna pancerna przedarła się w ciągu dnia przez Bzurę. Wieczorem, uwikłane w walki i atakowane przez czołgi bataliony i pułki armii „Poznań" i „Pomorze" rozpoczynają odwrót na Bzurę. Część wojsk zostaje zdezorganizowana, część odcięta. Ciężki to dzień i na innych odcinkach frontu. Armia „Kraków", której dowództwo objął tego dnia gen. Piskor, prze? bijała się w kierunku Lwowa. W wyniku natarcia dwóch niemieckich korpusów rozbita została 21 dywizja piechoty, jej dowódca, gen. Józef Kustroń poległ. Załamało się natomiast niemieckie natarcie na forty Brześ cia. Startując z lotniska polowego w Buczaczu brygada bombowa atakowała wroga pod Hrubieszowem, Włodawą i Włodzimierzem Wołyńskim. W ciągu ostatnich 11 dni brygada wykonała 21 wypraw bombowych. (Interpress) RYSZARD DĘBGWSKI STALE oczekujemy na interesujący, żeby nie powiedzieć rewelacyjny program. A tu nic takiego, przeciętność, momentami przebłysk talentu. Przypominałem sobie wówczas fragment przemowie nia prezesa Sokorskiego, wygłoszonego z okazji otwarcia nowego centrum,, ten mianowi cie, w którym Prezes stroier-dzał niedomagania polskiej te lewizji, ale jednocześnie był przekonany, że skoro komuś popsuje się teleioizor, to tak jakby mu zabrakło ręki. Przy zwyczajenie gra tu istotnie wielką rolę, ciągle jednak liczy się na to, że właśnie ten program publicystyczny, rozrywkowy, filmowy, teatralny stanie się tym, na co czeka się dziś. Ale mijał jeden, mijał drugi( wyłączałem telewizor, bo nua no aż strach. I niemal z niedowierzaniem us<łys\zalem pew nego wieczora zaczepną rozmo wę katowickiej dziennikarki z przedstawicielami polskiego hutnictwa. Nareszcie, pomyślą łem, TV ma o coś pretensję, nareszcie swoim rozmówcom przecitostawia swoje racje. To znaczy społeczne racje. Radość trwała krótko, bo hutnicy wyszli z tego na okrągło o-bronną ręką i kontrowersje okazały się złudne. Z zainteresowaniem oglądałem też sobotni program z tych s>imych Katowic, zatytułowany „Trybuna Robotnicza — teleroidzom". Zaintcresowa nie moje wzięło się siad, że był to program tak nieudolny prawie denny, iż pozostało jedynie obserwoioać szczegóły tego nieporozumienia, studiować anatomię występku przeciw dobremu gustowi. Sobota była zresztą w ogóle czarnym dniem. Niedługo potem połączyliśmy się bowiem, z Londy nem, skąd przez kilka długich minut red. Jan Ciszewski ga-uiędzil o V7szystkim tylko nie o tym co dla nas najważniejsze} jak jeżdżą Polacy. Zdaje s samych siebie, w przeciwieństwie do nas. Ale to tylko słowa, słowa, słowa... (zetem) P. S. W niedzielnej „Kroni ce kulturalnej" przedstawiono fragment ,,cieszącej się dużym poioodzeniem" sztuki „Pierwszy dzień wolności" w realiza cji BTD. Uprzejmie informujemy telewizję, że sztuka ta zeszła z afisza kilka miesięcy temu. Zastanawiamy się w ~wiązku z tym,za ile miesięcy TV poinformuje o słupskim Festiwalu Planistyki Polskiej. UnaAzych lęAiaddio m z okręgu Neubrandenburg czy nią wysiłki, Dy wyzyskać dodatkowe źródło pasz. M. in. w powiatach Deramin i Neu-strelitz zorganizowano brygady, które zbierają trawy i trzciny, rosnące nad brzega-NAJBARDZIEJ charaktery mi licznych w tych powiatach styczną budowlą w Neubran- jezi°r i potoków. Normalnie denburgu jest 16-piętrowy wie brzegi te, jak również wielkie żowiec Centrum Kulturalnego m°kradła nad jeziorem Tollen siedziba teatru, biblioteki, sal see>. niedostępne. Susza u-koncertowych i odczytowych. m°żliwiła tu dostęp. Odpo Jego działalność doczekała się monografii w postaci książki wydanej nakładem Wydawnictwa Artystycznego w Lipsku Autorem tego dziełka jest bu downiczy obiektu — architekt IRIS DULLIN-GRUND. Wiednie placówki rolnicze za decydują, jak wykorzystać ze brane zapasy traw i trzciny. KOMITET POWIATOWY SED w Neustrelitz zorganizował punkt informacyjno-dy- GRUPA MŁODYCH francus cm 20', w"którym' nh ci7.młac7\r młnn7!P7nii7vr,h . . . . ci partyjni, sekretarze POP i kierownicy przedsiębiorstw mogą zgłaszać propozycje, wy kich działaczy młodzieżowych która przebywała dwa tygodnie w Neustrelitz, skierowała • * • , łAłV/bŁł xł*o(./i uyuii y v po zwiedzeniu muzeum marty mieniąc doświadczenia rologii w Ravensbrueck pismo do prezydenta Francji G. Pompidou. W liście tym auto rzy opisują swoje wrażenia z kać najlepszych sposobów ide ologicznego przygotowania u-roczystości 20-lecia NRD, ze szczególnym uwzględnieniem tego wstrząsającego dla nich materiałów Moskiewskiej Na Przeżycia i postu.uią uznanie ra(jy Partii Komunistycznych przez Francję Niemieckiej Re { Robotniczych. XI Plenum publiki Demokratycznej. KC SED i innych ważnych do kumentów politycznych. Aż . . między An- ^ uroczystości pażdzierniko- klam i Ducherow wydarzyła wych odbywać się tu będą od się katas.rofa kolejowa: po- czyty, dyskusje, szkolenie i ciąg osobowy zderzył się ze sto poradnictwo indywidualne i jącym na torze pociągiem pos zbiorowe. Na okres ten wpro piesznym. 11 pasażerów zosta wadzono funkcję „agitatorów ło rannych. dyżurnych", którzy będą w _ stałym kontakcie z mieszkań W WALCE ze skutkami dłu cami, przyjmować ich propo- gotrwałej suszy nasi sąsiedzi zycje i krytykę. INFORMUJEMY WYPADEK ZGŁASZAĆ NATYCHMIAST I. L. pow. Szczecinek. Mąż miał wypadek 14 kwiet nia br. Chorował do 6 czerwca. Kiedy należało zgłosić wypadek, żeby dostać odszkodowanie? świadczeniach pieniężnych — przysługujących w razie wypadków przy pracy. Dodatek 10 proc. do zasiłku chorobowego przysługuje jedynie wtedy, gdy pracownik leczy się w szpitalu lub sanatorium i pobiera w okresie leczenia zasiłek z ubezpieczenia społecz-Sprawę poruszoną reguluje nego. Dodatek ten nie przy-przepis § 3 rozp. R. M. z i8 sługuje, jeśli pracownik otrzy-czerwca 1968 r. (Dz. U. nr 22 muje w tym okresie zasiłek pcz. 143) w sprawie zasad i ubezpieczenia społecznego, trybu ustalania okoliczności równy wynagrodzeniu za pra-i przyczyn wypadków... Pra- cę (art. 9 ustawy). Prawo do cownik, który uległ wypadko- 10 proc. dodatku do zasiłku wi, obowiązany jest o tym nabywa pracownik po uznaniu niezwłocznie zawiadomić swe wypadku za wypadek przy go przełożonego albo pracow- pracy przez komisję po wynika służby bhp. Podobny obo padkową. wiązek ciąży na pracowniku, Pełne wyrównanie w wyso-który wypadek zauważył. Aby kości różnicy między zasiłkiem uniknąć kłopotów z uznaniem z ubezpieczenia społecznego wypadku za wypadek przy wraz z 10 proc. dodatkiem, a pracy należy bezwzględnie te- zarobkiem przysługuje wtedy, go obowiązku przestrzegać. gdy w następstwie wypadku Zgodnie z wyjaśnieniami prZy pracy pracownik został głównego inspektora pracy z zaliczony do I lub II grupy , (nr. inwalidów. Jeśli pracownik GiP/.,04 -98/69) medopełnie- zo,staj zaliczony do III grupy nie przez poszkodowanego pra inwalidów, przvsługuje wy-cowmka obowiązku mezwłocz równanie w wysokości różnicy nego zawiadomienia przełozo- m, d zasiłkie pobieranym nego o wypadku przy pracy nie może stanowić wystarcza- z ubezpieczenia społecznego wraz z 10 proc. dodatkiem a iacei podstawy do nieuznania , . , • . ' nn kwot3> stanowiącą 80 proc. za- przez komisję powypadkową wypadku przy pracy, nawet, gdyby późniejsze zgłoszenie przez pracownika było zawinione przez pracownika. robku netto. 10 proc. dodatek zakład pracy obowiązany jest wypłacić z urzędu od 1 stycznia 1968 r, Jeżeli wypadek zostanie Wyrównanie zarobków wypła- zgłoszony z opóźnieniem, ko- ca S1^. na wniosek pracownika misja powypadkowa obowią- w związku z wypadkiem przy zana jest dokonać ustaleń Pracy, zaistniałym po 1 wrze śnia 1968 r. CZY PASAŻER MUSI MIEC DROBNE? (AJ/b) okoliczności i przyczyn wypadku. Komisja ustala przyczyny i okoliczności wypadku. nie tylko na podstawie zeznań świadków, ale również szeregu różnych innych dowodów jakimi są dokumen ty, rodzaj i charakter urazu, tryb oraz zakres pomocy lekarskiej udzielonej poszkodowanemu itp. Samo odszkodowanie i jego wysokość nie zależą więc jedynie od terminu zgłoszenia wypadku, ale od ustaleń dokonanych przez komisję powypadkową oraz orzeczenia komisji lekarskiej PZU o trwałym uszczerbku na zdrowiu. AJ/b »oRwv»Na^,Et ZAR0BK0W mtófaSirersrty,ra motelą zda" PO WYPADKU rzyć. Jak nas jednak infor- K. B., pow. Człuchów., muje DOKP w Szczecinie — M. B., pow. Bytów: Kiedy kolej może żądać, by kupują- pracownikowi; który uległ cy bilet uiścił należność już wypadkowi przy pracy, w wyliczonej kwocie Sy- przysługuje 10 proc. dodatek ^'ac.^ .°P^sana Przez do zasiłku chorobowego, a K. N. Połczyn Zdrój: W kasie PKP odmówiono mi sprzedaży biletu kolejowego, ponieważ nie miałam przygotowanej odliczonej należności w kwocie 8 zł. Ponieważ pociąg odjeżdżał za 5 minut, zgłosiłam się do konduktora, który jednak zażądał opłaty podwyższonej. Czy kasjerka miała prawo odmówić mi sprzedania biletu tylko dlatego, że chciałam zapłacić banknotem stuzłotowym? nie kiedy wyrównanie do wysokości pełnego zarobku, pobieranego przed wypadkiem? Panią, przewidziano — zamieszczając odpowiedniej OBWIESZCZENIE O LICYTACJI „MOTOZBYT" PP W KOSZALINIE podaje do publicznej wiadomości, że KOMORNIK SĄDU POWIATOWEGO W KOSZALINIE, mający Kancelarię w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 9/3, na podstawie Zarządzenia MHW (Monitor Polski nr 9 z dnia 13 II 1967 r.) w dniu 29 IX 1969 r. o godzinie 10 na placu PP „Motozbyt" w Koszalinie, ul. Piastowska 1, przeprowadzi publiczną licytację następujących samochodów używanych, stanowiących własność „Motozbytu", zakupionych w ramach Uchwały nr 262/68, z dnia 12. 08. 1968 r. RM. Nr. silnika Ce»v 210974 027762 02530 064165 076246 1342814 Przystępujący do kupna samochodu w drodze licytacji uiszczą wpłatę w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej tytułem rękojmi w kasie „Motozbyt" Koszalin, ul. Piastowska 1 lub na konto bankowe „Motozbyt" PP w Koszalinie, ul. Piastowska 1, NBP I O/M k-to 650-6-1059 najpóźniej w przeddzień licytacji dc godz. 12 lub u komornika na godzinę przed rozpoczęciem licytacji. Przy wpłacie należy podać markę i nr silnika samochodu. Samochody garażowane są w magazynie PP „Motozbyt" Koszalin, ul. Piastowska 1. Pojazdy można oglądać w godzinach od 10 do 14. w soboty od 10 do 12 od dnia ogłoszenia do dnia 28 IX 1969 r. oraz zapoznać się z 0-cenami technicznymi PZMot. i sprawami kompletności w oparciu o które dokonano wyceny samochodów. K-2856 Marka 1. Warszawa 2. Warszawa 3. Warszawa 4. Zuk 5. Zuk 6. Zim wywoławcza 32.700,— 32.700,— 32.700,— 34.300,— 34.300,— 51.700,— GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W KOSZALINIE ogłasza PRZETARG na sprzedaż samochodu nysa N 59, nr rej. EK 67-39, nr silnika 20-059926, nr podwozia 17417, cena wywoławcza 20.325 zł. Chętni do wzięcia u-działu w przetargu winni przedstawić zaświadczenie z prezydium o konieczności zakupu oraz wpłacić wadium 10 proc. ceny wywoławczej, najpóźniej w przeddzień przetargu, w kasie G>S. Przetarg odbędzie się w biurze GS 27 IX 3989 r., o godz. 10. Pojazd można oglądać na parkingu GS, ul. Polskiego Października 23, w godz. od 12—14, od 20 IX 1969 r. K-2858-0 DYREKCJA PRZEDSIĘBIORSTWA UPOWSZECHNIENIA PRASY i KSIĄŻKI „RUCH" W KOSZALINIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie remontu kapitalnego w budynku administracyjnym Oddziału Rejonowego PUPiK „Ruch" w Kołobrzegu, przy ul. Strzeleckiej 1. Dokumentacja projektowa oraz ślepe kosztorysy znajdują sie do wglądu w Sekcji Inwrestvcji i Remontów PUPiK „Ruch" w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 106—108 i udostępnione będą codziennie w godz. od 8 do 15. pokój nr 15. Termin rozpoczęcia robót ustala się na 10 X 1969 r., a zakończenia 30 III 1970 r. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać pod adresem tut. przedsiębiorstwa, w terminie do 27 IX 1969 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 29 IX 1969 r„ o godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-2842-0 PKP ODDZIAŁ TRAKCJI W SŁUPSKU przyjmie do pracy i na szkolenie DO DRUŻYN LOKOMOTYWOWYCH w Lo- komotywowni Głównej w Słupsku i w Lokomotywowni I klasy w Białogardzie kandydatów na POMOCNIKA MASZYNISTY, posiadających ukończoną szkołę zawodowa. Na szkolenie mogą być przyjmowani absolwenci szkół średnich. Warunki pracy i płacy wg przepisów obowiązujących na PKP. Zgłoszenia przyjmują Referaty Ogólne Lokomotywowni Gł. w Słupsku i Białogardzie. Dla zamiejscowych zwrot kosztów zakwaterowania. K-2860-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT KOMUNALNYCH W KOSZALINIE, ul. Armii Czerwonej 56, zatrudni natychmiast INŻYNIERA łub TECHNIKA na stanowisko KIEROWNIKA BAZY TRANSPORTU i SPRZĘTU. Warunki płacy wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Przedsiębiorstwo gwarantuje otrzymanie mieszkania spółdzielczego po okresie próbnym. 'Podania kierować pod adresem jw. K-2826-G STOCZNIA „USTKA" W USTCJ1, WESTERPLATTE 1 zatrudni natychmiast: ŚLUSARZY, STOLARZY, TOKARZY oraz PRACOWNIKÓW BEZ KWALIFIKACJI do przyuczenia do zawodu LAMINARZA TWORZYW SZTUCZNYCH. Zamiejscowym zapewnia się zakwaterowanie w prywatnych kwaterach. K-2810-0 Srebro po nowych podwyższonych cenach skupują wszystkie placówki PHD , Jubiler" Gwarantujemy dyskrecję oraz fachową i rzetelną wycenę. K-249/B-0 POSZUKUJĘ pokiiu z kuchnia na półtora, roku w Bytowie. Płatne z góry. Wiadomość. Podzamcze SZ. G-3 4.99 ZASADNICZA Szkoła Budowlana Koszalin zgłasza zgubienie leg ty rnacji szkolnej Czesława Majchrza ka. Gp-3500 ZESPÓŁ Szkół Zawodowych w Białogardzie zgłasza zgubienie le gitymacji szkolnej uczennicy Rozalii Frenkel. "G-3505 SPRZEDAM gospodarstwo 15 ha (do miasta 5 km). Pomianowo, pow. Białogard, Franciszek Majewski. Gp-3496 SPRZEDAM wózek dziecięcy Sław n°) Dworcowa 3,2. Gp-3503 SPRZEDAM wózek dziecięcy głęboki Słupsk, Mickiewicza 5 ",'2. • Gp-3502 SPRZEDAM fiata 600 i zetor 25. Stary Chwalim, pow. Szczecinek. G-3498 SPRZEDAM samochód warszawa M-20. Słupsk, Solskiego 15/3, po godz. 15 Paszkiewicz. Gp-3501 SPRZEDAM 2 ule pszczół. Koszalin, Kościuszki 4/1. Gp-3494 PILNIE sprzedam syrenę 103. Białogard, Wojska Polskiego 87/5. Gp-3495 o przewozie przesyłek i osób kolejami (Dz. U. nr 4/1953 r. poz. 7). Jak z tego wynika — Kwestia ta jest uregulowa- to pasażer, a nie kasjer kole-na ustawą z 23 stycznia 1963 jowy musi mieć zawsze przy-roku (Dz. U. nr 3, poz, 8) o gotowane „drobne"^. (b) ZAMIENIĘ mieszkanie 3-pokójo-we, kuchnia, łazienka oraz c. o,, i treści artykuł 57 w dekrecie ! gaz w Pile (centrum miasta) na podobne w Słupsku: Wiadomość, ul. Pawła Findera 1, tel. 20-47, w godz. od 7—15. K-28S4-0 PIELĘGNIARKA przyjmie przedszkolaków pod opiekę na 8 godzin dziennie. Słupsk, tel. 49-03. k. Gp-3504 ZASADNICZA Szkoła Budowlana w Szczecinku zgłasza zgubienie le g-tymacji szkolnej Bogusława Bed narczyka. G-3506 PUDEL czarny z białą plamką, suka, Fafina, zginęła 9 września br. Ostrzegam przed kupnem. Wiadomość: tel: 21-20, 27-08, Grudzińska, Szczecinek Emilii Plater 17 m. 10. G-3497 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców LOK w Koszalinie or-■sanizui" kurs kierowców kat. I i II w Sławnie. Otwarcie kursu 18 września 1969 r., godz. 17 w Zarządzie Powiatowym LOK Sławno, ul. Wojska Polskiego 3 K-2825-0 WPISY na zaoczne (korespondencyjne) kursy: kreśleń technicznych budowlanych, maszynowych oraz kosztorysowania i inwestycji, przyjmuje, szczegółowych mforma cji pisemnych udziela „Wiedza" Kraków, ul. Westerplatte 11. K-244/B-0 POLSKI Związek Inżynierów i Techników Budownictwa w Ko-szal:nie, ul. Jana z Kolna 38 informuje, że przyjmuje zapisy do dnia 30 IX br. ńa kurs przygotowawczy do egzaminu na uprawnie nia budowlane. Gp-3471-0 KURS przygotowawczy do egzanu nu na uprawnienia budowlane w budownictwie powszechnym w specjalności: instalacji i urządzeń sanitarnych organizuje Polskie Zrzeszenie Inżynierów i Techników Sanitarnych w Koszalinie. In formacji udziela oraz zgłoszen;a przyjmuje sekretariat PZITS Ko szałin, ul. Jana z Kolna 38 Nt tel. 21-12 lub 72-36, do dnia 3i IX br. Gp-3470-0 OST GROMADA „ZAPRASZA NA: „REJS PRZYJAŹNI" na trasie: WARSZAWA — BRATYSŁAWA — BUDAPESZT — RUSSE (Bułgaria) — GIURGIU — BUKARESZT — IZMAIL — JAŁTA — IZMAIL (ZSRR) — BELGRAD — BUDAPESZT — BRATYSŁAWA — WARSZAWA OD 1 IX — 16 X 1969 R. Wycieczka zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Przejazd z Warszawy do Bratysławy (i z powrotem) pociągiem I kl. (miejsca siedzące) a dalej po błękitnym Dunaju i Morzu Czarnym luksusowym statkiem ,Amur" Zwiedzanie — stolic — zabytków i pięknych zakątków oraz wszelkie dojazdy — autokarami. Wymiana: 503 korony za 1.226,— zł oraz talony na WRL, Rumunię i ZSRR (za 150.— zł każdy). Ponadto uczestnicy otrzymują: 30 dinarów i 10 rubli, które zostały wkalkulowane w koszty wycieczki. Orientacyjna cena wycieczki: 7.840,— zł (bez wymiany) Na statku nocleg i wyżywienie. Nocleg w kabinach 2- i 3-osobowych. Specjalność kuchni na statku — dunajskie ryby na rożnie. Szczegóły i zgłoszenia: Oddział Wojewódzki OST „Gromada" w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 109 tel. 26-19, oraz Ekspozytury w powiatach. Zgłoszenia do 20 IX br. Warunkiem uczestnictwa jest: 1. Wypełnienie kwestionariusza paszportowego 2. Dokonanie pełnej przedpłaty na konto w NBP II O/M Koszalin Nr 650-6-19. OGÓLNOKRAJOWA SPÓŁDZIELNIA TURYSTYCZNA ,,GROM A DA" ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI W KOSZALINIE K-2855 TECHN7KUM MECHANICZNE przy WYDZIALE ZAOCZNYM ZESPOŁU SZKÓŁ ZAWODOWYCH NR 2 im. Bolesława Chrobrego W KOSZALINIE PUNKT KONSULTACYJNY prrv ZAKŁADACH METALOWYCH URZĄDZEŃ ELEKTRONICZNYCH „ D E M E T " W DEBRZNIE zawiadamia, źe dysponuje wolnymi mle!scami w Tectinikum ■ kierunek - obróbka skrawatiietn Warunkiem przyjęcia do Technikum jest posiadanie świadectwa dojrzałości szkoły ogólnokształcącej. Zakład gwarantuje pracę w produkcji. K-2857 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W BIAŁOGARDZIE zatrudni: MURARZY, POMOCNIKÓW MURARZY, ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH, TECHNIKÓW BUDOWLANYCH do pracy w zarządzie i na budowach. Warunki pracy i płacy wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Praca w akordzie i na umowy z premią do 40 proc. Pracownikom zamiejscowym zapewnia się: zakwaterowanie w hotelu robotniczym w Białogardzie i dowóz na budowy autokarami, dodatek za rozłąkę w wysokości 18 zł dziennie, pomoc w uzyskaniu spółdzielczego mieszkania rodzinnego. Zgłoszenia pisemne wraz z kwestionariuszami osobowymi techników budowlanych oraz zgłoszenia osobiste i pisemne robotników przyjmuje Dział Zatrudnienia i Płac PBR w Białogardzie, ul. Połczyńska 57, woj. Koszalin. _K-2839-0 ZAKŁAD DOŚWIADCZALNY ZIEMNIAKA W KŁANINIE pow. Koszalin przyjmie do pracy natychmiast PRACOWNIKÓW FIZYCZNYrCH do produkcji roślinnej — 4 rodziny (dwie osob"r do pracy), KOWALA. STELMACHA i BRYGADZISTĘ POLOWEGO oraz DWÓCH TRAKTORZYSTÓW. Mieszkanie zapewniamy w podległym gospodarstwie Wilczo-góra. K-2849-0 SŁUPSKI ZAKŁAD PRZEMYSŁU MASZYNOWEGO LEŚNICTWA W SŁUPSKU zatrudni natychmiast 5 SPAWACZY ELEKTRYCZNYCH, 10 TOKARZY oraz 6 OSÓB NIEWYKWALIFIKOWANYCH do przyuczenia w zawodzie SPAWACZA. Warunki płacy do omówienia na miejscu. K-2823-0 DYREKCJA TERENOWYCH ZAKŁADÓW GASTRONOMICZNYCH W SŁUPSKU ul. Wojska Polskiego 1, zatrudni: W zakładzie gastronomicznym na dworcu w BIAŁOGARDZIE ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA z wykształceniem średnim gastronomicznym, ekonomicznym lub ogólnokształcącym o-raz kilkuletnim stażem pracy w gastronomii; ZASTĘPCĘ SZEFA KUCHNI z ukończoną szkołą gastronomiczną oraz stażem pracy w zawodzie kucharza. Do BARU SAM na dworcu w WAŁCZU — ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA z wykształceniem średnim gastronomicznym, ekonomicznym lub ogólnokształcącym i kilkuletnim stażem pracy w gastronomii; ZASTĘPCĘ SZEFA KUCHNI z minimum zasadniczą szkołą gastronomiczną i stażem pracy w zawodzie kucharza. Do BARU SAM na dworcu w SZCZECINKU — ZASTĘPCĘ SZEFA KUCHNI z kwalifikacjami jw. Do BARU SAM „DELFIN" W KOŁOBRZEGU — 5 BUFETOWYCH z ukończoną zasadniczą szkołą gastronomiczną lub podstawową, kursem dla bufetowych oraz kilkuletnim stażem pracy w zawodzie bufetowej. Do restauracji na dworcu w SŁUPSKU — BUFETOWĄ z kwalifikacjami jw. Do BARU SAM „OLIMP" W WAŁCZU — 3 KASJERKI z wykształceniem średnim; SZEFA KUCHNI z wykształceniem minimum zasadnicza szkoła gastronomiczna oraz kilkuletni staż pracy w zawodzie; ZASTĘPCĘ SZEFA KUCHNI z kwalifikacjami jw.; 3 BUFETOWE z ukończoną szkołą gastronomiczną lub podstawową, kursem dla bufetowych i kilkuletnim stażem pracy w zawodzie bufetowej. Szczegółowych informacji udziela Dział Kadr przy Dyrekcji TZG w Słupsku lub wyszczególnione zakłady na poszczególnych placówkach. K-2834-0 MIEJSKI ZARZĄD BUDYNKÓW MIESZKALNYCH W SŁAWNIE, ul. Mickiewicza la zatrudni natychmiast TECHNIKA INSTALACJI WODNOKANALIZACYJNEJ na pełny łub pół etatu oraz BLACHARZA-DEKARZA lub BLACHARZA. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia w Przedsiębiorstwie, K-2833-0 KIEDY Z życia partii W MHD Art. Spożywczymi Podstawowa Organizacja Partyjna działająca przy Miejskim Handlu Detalicznym Artykułami Spożywczymi skupia ponad 20 proc, ogółu zatrudnionych. Realizując nakreślony program działania, towarzysze a-nalizują systematycznie na ze braniach nie tylko całokształt działalności przedsiębiorstwa, ale zagadnienia dotyczące po szczególnych działów. W wyni ku takiego zainteresowania Wiącej papierów niż róż Zaczęły się Dni Słupska, na które nasze miasto przystroiło się w odświętne szaty. Ale nawet najpiękniejsze dekoracje — powiedziała nam czytelniczka, Maria W. (nazwisko znane redakcji), — nie są w stanie przesłonić śmieci. Proszę zobaczyć ile papierów „zdo bi" różane rabaty przy ul. Za wadzkiego. Naprzeciw Salonu Telewizyjnego ZURiT można się dopatrzyć więcej papierowych opakowań niż róż. Zada łam sobie trudu i zauważyłam, że większość białych pa pierków to opakowania od im portowanych brzoskwiń. Papierki sypią się jak z rogu obfitości ze straganu owocowego u zbiegu ulic Zawadzkie go i Filmowej. Dojście do szkoły — Mieszkańcy Zatorza — powiedział nam Czytelnik Roman Goździk — przyzwyczaili się już do nieustannych wy-kopków. Trudno jednak bez słowa pogodzić się z niezwykle utrudnionym dojściem do szkoły nr 4 przy ul. Sobieskie go. Wprawdzie WPRK, które prowadzi w tej okolicy prace zbrojeniowe, wykonało prowi zoryczne dojścia. Są one jednak niewystarczające. W imię bezpieczeństwa setek dzieci Czytelnik nasz prosi o zajęcie się tą sprawą. prawidłowo rozwija się ruch współzawodnictwa pracy, pod nosi się dyscyplina i kultura obsługi klienta. Od kilku lat również przedsiębiorstwo nie tylko wykonuje, ale przekracza plany gospodarcze. W o-statnim okresie wybudowano kilka pawilonów oraz zmoder nizowano i wyremontowano wiele innych obiektów. Pozwo liło to na zwiększenie ich po wierzchni oraz poprawę warunków pracy sprzedawców. Trzeba przy tym podkreślić, że członkowie partii zatrudnieni na stanowiskach materialnie odpowiedzialnych wypełniają swoje obowiązki służ bowe szczególnie sumiennie. Są równocześnie inicjatorami i biorą udział we współzawod nictwie pracy. Dzięki temu przedsiębiorstwo zajmuje dru gie miejsce w województwie w swojej grupie. Ponadto 14 brygad uzyskało tytuły brygad pracy socjalistycznej. Trwające obecnie prace nad realizacją Uchwały II Plenum KC pozwolą na dalsze uspraw nienie i wykorzystanie istnieją cvch rezerw. PIOTR ŁAWRYNOWICZ instruktor KMiP PZPR Radni przyjmują W czwartek, 18 września, w gabinecie radnego (ratusz, pokój nr 48) radni MRN: Mieczysław Kraw-czykiewicz i Edward Murawski oraz przewodniczący Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego — Witold Liszkowski — przyj mować będą skargi i zażalenia mieszkańców. Godziny przyjęć 17—19. Osirzeżenia dla taksówkarzy Ostatnio pisaliśmy o dwóch przypadkach niewłaściwego zachowania się właścicieli tak sówek w stosunku do pasażerów. Sprawy te rozpatrywał Wydział Komunikacji Prezydium MRN, i — jak poinformował nas kierownik tego wy działa, Bogumił Kariiński — właściciel taksówki nr 1 za od mowę jazdy dwom mieszkańcom Słupska otrzymał pierwsze ostrzeżenie. Natomiast właściciel taksówki nr 16 za odmowę jazdy na ul. Marchlewskiego otrzymał trzecie — ostatnie ostrzeżenie. Znaczy to, że jeśli taksówkarz popełni jeszcze jedno wykroczenie, cofnięta mu zostanie koncesja. KMX STUPSKA * OD LAMINATOWEJ ŁODZI — DO CZEKOLADEK * AMBITNE ŚRODOWISKO TECHNICZNE * NOWOŚCI NASZEGO PRZEMYSŁU Na jednym biegunie tegorocznych Dni Słupska —- znajduje się Festiwal Pianistyki Polskiej — a na drugim ■— „dni przemysłu". Środowisko techniczne skupione w Rejonowym Oddziale NOT — wykazało konsekwencję w przeprowadzeniu ambitnych zamierzeń. Wykonanie zaplanowanych imprez wypadło na piątkę z plusem. E wypadki • w UBIEGŁĄ NIEDZIELĘ, w godzinach rannych, we wsi Moż-dżanowo rozbił się o przydrożne drzewo autobus PKS. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności tylko jedną osobę, Michała B. ze Słupska trze ba było zawieźć do szpitala,Stwier dzono u niego rany głowy i wstrząśnienie mózgu. Siedmiu rfal szych pasażerów doznało niegroźnych potłuczeń i ran. Po opatrzę niu ich w ambulatorium pogotowia udali się do domów. Jak wykazało dochodzenie, winę za spowodowanie wypadku ponosi m.esz kanka Możdżanowa, Józefa Świtała, która prowadząc konia weszła 7 nim niespodziewanie na jezdn;ę Kierowca autobusu zmuszony został do wykonania nagłego skrętu i właśnie wówczas uderzył w drzewo. Straty oblicza s;ę na około 80 tys. zł. • WYPADEK wydarzył się rów nież we wsi Bruskowo Małe, gdzie Ignacy Firmowski z Bierkowa, pro wadząc motocykl, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca doznał złamania kości nogi i licznych potłuczeń, a pasażerka Helena S. z Krzemienicy — pęknięcia podstawy czaszki. I. Firmowski prowadził motocykl w stanie nietrzeźwym. • WE WSI DZIER2EWO koń kopnął w głowę sześcioletniego Wiesława D. Lekarz pogotowia po stwierdzeniu wstrząśnienia móz gu przewiózł chłopca do słupskiego szpitala. • DZIESIĘCIOLETNI Krzysztof R. zamieszkały w Słupsku przy ul. Piotra Skargi oparzył sobie nogi wrzątkiem. Oparzenia drugiego stopnia leczy w szpitalu. Zacznijmy od wystawy prze mysłu. Uczestniczy w niej 31 wystawców, od zakładów przemysłu kluczowego do indywidualnego rzemiosła. Eksponaty wykonane są z dużą pieczołowitością. Uwagę zwra ca starannie zaprojektowana ekspozycja zarówno na placu Zwycięstwa jak i w starym teatrze. Wystawę tę powinni obejrzeć wszyscy słupszczanie Każdy znajdzie tu coś, co mo że go zainteresować. Różnorodność wyrobów jest bowiem bardzo bogata. Od łodzi ratunkowych, dostosowanych do przejścia przez tzw. strefę ognia i skomplikowanych mechanizmów produkowanych przez Słupskie Zakła dy Sprzętu Okrętowego i SFUT — po galanterię czekoladową z „Pomorzanki", konfekcję „Słupianki" czy parasolki ze Słupskich Zakładów Przemysłu Terenowego. W niedzielę, w Klubie NOT odbyła się konferencja prasowa. Uczestniczyło w niej kilkunastu dziennikarzy, reprezentujących centralną prasę techniczną, lokalną prasę codzienną i radio. Byli również dyrektorzy przedsiębiorstw i prezesi spółdzielni wytwórczych. Sekretarz KMiP PZPR — Oskar Brudys, wiceprzewodniczący Prez. MRN — Eugeniusz Szymańczak i prze wodmczący Zarządu Oddziału Rejonowego NOT — inż. Arnold Godlewski. — Poinfor mowali zebranych o specyfice rozwoju przemysłu który, w Słupsku spełnia rolę podstawowego czynnika miastotwór czego. Branże: metalowa, drzewna i przemysł lekki — to kierunki, w których rozwi ja się potencjał przemysłowy słupskiego regionu. A teraz garść ciekawostek, których dostarczyli dziennika rzom dyrektorzy przedsiębiorstw. Otóż Północne Zakła dy Obuwia, produkujące o-becnie 9 wzorów butów — jeszcze w IV kwartale br. wprowadzą nowe asortymenty obuwia damskiego, wzorowanego na najnowszych modelach włoskich i austriackich. Fabryka ta mająca duże trudności z otrzymaniem od kooperantów spodów z tworzyw sztucznych czyni sta rania o przekazanie jej prasy do wytwarzania tych elementów obuwia. „Pomorzanka" szczycąca sie trzynastoma wyrobami ze znakiem jakości — wprowadzi już wkrótce do swych pla nów poszukiwane pomadki mleczne* Zakłady Przemysłu Ziemniaczanego obiecują, że w 1970 r. rynek detaliczny zaopatrywany będzie w płatki ziemniaczane, które do tej po ry otrzymywał wyłącznie przemysł spożywczy. Z płatków można przyrządzać błyskawicznie tzw. ziemniaczane pure, wykorzystywać je do zagęszczania zup itp. O innych nowościach przemysłu — napiszemy oddzielnie. (h) COGOZtE 16 WTOREK Edyty TO była wzruszająca uroczystość. Szczególnie zaś przeżywali ją ci młodzi, których spotkał zaszczyt złoże nia w imieniu wszystkich stu dentów słupskiej Wyższej Szko ły Nauczycielskiej przyrzeczenia. Immatrykulacji dokonał dziekan Wydziału Matematycz no-Przyrodniczego, doc. dr Ry szard Śpiewakowski (pierwszy od lewej). Potem z uwagą wysłuchano pierwszego wykładu dziekana Wydziału Humanistycznego, doc. dra Tomasza Szrubki. Kiedy goście zwiedza IRADIO 11 gmach uczelni, studenci w grupkach dzielili się wrażenia mi z pięknej uroczystości. Zwiedzono także Dom Studen ta. Pierwszych z nich wprowa dził do tego nowoczesnego bu dynku, Jego Magnificencja rektor WSN, doc. dr habil. Bo gusław Drewniak (na zdjęciu w środku). Zdjęcia: A. Maślankiewicz program i 1322 m oraz na UKF 66,17 UHł na dzień 16 bm. (wtorek) Wiad.: 5.00, 8.00, 7.00. 8.00, 10.00 12.05, 15.00, 16.00. 18.00, 20.00, 23.00. 24.00. 1.00. 2.00 2.55. 5.05 Rozm. rolnicze. 5.25 Muzyka. 5.40 Program dnia. 6.10 Skrzynka PCK.. 6.45 Kai. rad. 7.20 Muzyka. 7.45 Dla nauczycieli. 8.10 Public, międzynarodowa. 8.15 Piosenka dn;a. 8.19 Melodie. 8.44 Piosenka dla solenizanta. 9.00 Dla kl. V (ję zyk pol.). 9.40 Dla przedszkoli. 10.05 „Sława i chwała" — ode. pow. 10.25 Tańce symfoniczne 10.50 Kurs Języka franc. 11.On Jesień w muzyce. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.25 Konc z polonezem. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla kl. III—IV. (wychowanie muzyczne). 13.20 Konc. Ork. Mandolinis-tów Rozgłośni Łódzkiej. 13.40 ,W;ę cej, lepiej, taniej". 14.00 „Karabin ; pióro" — aud. o twórczości bata listycznej. 14.30 A. Rajczew: III symfonia. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.lo Transmisja z lekkoatletycznych Mistrzostw Europy w Atenach. 16.20—18.00 Popołudnie z młodością. 18.05 Tran smisja z lekkoatletycznych Mistrzostw Europy w Atenach. 18.15 ,,Ród z Wisłą związany" — rep. 18.29 Recital oieśniarski K. Sergie ś la. 13.50 Muzyka 1 aktualności. 119.15 Dla domu i dla ciebie. 19.30 Konc. życzeń. 20.25 Transmisja z j lekkoatletycznych Mistrzostw Eu ropy w Atenach. 21.oo Premiera miesiąca „Czekanie". 22.05 Sylwet ka kompozytora" — H. Melcer. 22.45 Taneczne rytmy parzyste 1 nieparzyste 23.10 „Przeglądy i po pląriy" *23.20 Gra Zespół E. Spyrki. 23.40 Tańczymy w rytmie di-xie. 0-05 Kai. rad. 0.10—3.00 Program nocny z Katowic. Sekretariat redakcji | D*iai Ogło szeń czynne codziennie od godz. 10 do H. w soboty od godz . U do 14 ^TELEFONY 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe, tnt. kolej — jz-51 T a x ił ii-37 — ol urodzka 39-09 — ul. Starzyńskiego 38-24 — pL Dworcowy Taxi bagaż: 49-80 Dyżuruje apteka Nr 19, przy ul. P Findera 38, tel. 47-16. gWYSTAWY MC/.ŁUM KOMOK/fl SKOUliO-W tul) - Zamek Ks;azai Pomorskich — czynne od godz. lo do 13. W Zamku czynna równ.eż — wystawa portretów — Stanisława Igna cego Witkiewicza. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. lo do 16 KLUB „EMPIK" przy al. Zamenhofa — Wystawa malarstwa artysty-plastyka Andrzeja Sło- ZAKŁADOWY DOM KULTURY „GRYF" — ni Oddziałowa Wysta wa Filatelistyczna „Stupsk 69". Czvnna codziennie od godz. 10—18. PLAC ZWYCIĘSTWA — wystawa dorobku przemysłu słupskiego. ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLU RACH — zwiedzanie codziennie od godz. 10—16, r~§c b ry o MILENIUM — Człowiek z M-3 (pol. od lat 14). Seans o godz. 11. Sąsiedzi — (pol. od L 16) pan. Seanse o godz. 14, 17 i 20. j POLONIA — w remoncie. * GWARDIA — Strzał w ciemności (ang. od lat 14) pan. Seanse o godz. 17.30 i 26 USTKA DELFIN — Obcy w domu (ang. od lat 18). Seanse o godz. 16, 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Pierwszy dzień wol ności (pol. od 1. 16) pan. Seans o godz. 19. Sportowe wiadomości W dniach 20—21 bm. Słupsk będzie gospodarzem II Turnieju Ziem Nadbałtyckich w szermierce z udziałem reprezentacji wojewódz kich Szczecina, Gdańska, Bydgoszczy i Koszalina. Impreza odbędzie się na planszach w sali Starego Teatru. • Reprezentacja naszego wojewódz twa w szermierce na Centralnej Spartakiadzie Młodzieży we Wrocławiu reprezentowana była w większości przez zawodników Czarnych Słupsk. Zespół ten, jak na swe możliwości, wypadł zupeł nie dobrze. Najlepiej zaś szpadziś cl w składzie: Nosewicz, Harmak, Tejc oraz Bonat. Drużyna ta zakwalifikowała się do rozgrywek półfinałowych, odnotowując w nich kilka sukcesów. Nasi młodzi szermierze zaprezentowali dobre wyszkolenie, ale, niestety, nie wy triymali kondycyjnie trudów dłu- giego turnieju. Występu naszych szermierzy nie poprzedziły zgrupo wania ani obozy, jak to było w przypadkach reprezentacji innych województw. • Zajęcia szkółki szermierczej od bywają się w poniedziałki i piątki od godz. 17 do 19 w sali przy ul. Mickiewicza. Tam też trener przyjmuje zapisy. « BRYDŻ 1 SZACHY Wzorem lat ubiegłych zakładowe ognisko , Energetyk" przystępuje do zorganizowania ligi międzyzakładowej w brydżu sportowym i szachach Zgłoszenia należy kierować do 25 bm. pod adresem zarządu ogniska ul. Przemysłowa 144 podając nazwę zakładu oraz nazwiska kierowników drużyn. ta) 16.35 Dziennik TV. 16.45 „Leśny rezerwat" — film prod. radzieckiej. 17.00 „Artylerzyści" — film z se rii „Szkice z poligonu". 17.15 Telewizyjny Ekran Młodych. 19.00 Peregrynacja do teatrów 19.20 Dobranoc: „Jacek i Agatka". 19.30 Dziennik TV. 20.00 „Klęski i nadzieje" I część filmu fab. prod NRD. 21.25 Kronika Mistrzostw Europy w lekkoatletyce w Atenach. 22.05 Dziennik TV. 22.20 Program na jutra PROGRAMY OŚWIATOWE 10.00 Dla szkół: dla kl. IV — Na pomoc przyrodzie. 10.55 Dla szkół: Język polski: Dla kl. XI i III licealnych. Stanisław Wyspiański: „Wesele". 12.00 Z cyklu: Wybieramy zawód 12.45 i 15.00 Przysposobienie rolnicze — Organizacja konkursu u- prawowego. 15.30 i 22.25 Politechnika TV: Ma tematyka I roku. — Permutacje wariacje. 16.05 i 23.30 Politechnika TV: Ma tematyka I roku. Kombinacje. Wzór Newtona. KZG zam. B-142 R-38 OIWHW na dzień 16 września (wtorek) 7.15 Serwis inform. dla rybaków. 7.17 Ekspres poranny. 16.10 Piosenka dnia. 16.15 „Mil pardon ma-dsm" — opow. W. Szukszina. 16.35 „Wrześniowe popołudnie" — koncert muzyki rozrywkowej. 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 Małżeńska wspólność majat kowa — pogadanka dr B. Jastrzęb skieeo. KOSZALIN W PROGRAMIE OGOLNOPOLSKIM — pr. II 23.00 Reportaż z Iii Festiwalu Pianistyki Polskiej w Słupsku. r TELEWIZJA lS™=s!J na dzień 16 września (wtorek) 8.30 „Klęski i nadzieje" część 1 filmu fab. prod. NRD, 14.4$ Program dnia Wydawnictwo Prasowe ,,Ulo» Koszaliński" RSw „Prasa". Redaguje Kolegium Redakcyjne. Koszalin, nL Alfreda Lampego 20 Telefon RedaKcji w Koszalinie: centrala 62-61 do 65. „Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Ko. tzalinie — organ Kw PZPR. „Głos stupski", enupsk, pi-Zwycięstwa 2, f piętro. Telefony: sekretariat łączy < Kie równikiem — 51-95: dział ogłoszeń 51-95 redakcja — 54-66. Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 15 zł. kwartalna — 45. zł półroczna — 9o cŁ, rocz na 180 zt) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz Oddziały ,,Rucłi" Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty udziela, ją wszystkie placówki „Rucb" i poczty. Tłoczono: KZGraf, Koszalin, uL Alfreda Lampego 18. Str. 6 GŁOS nr 245 (5288) Nad Renem bez zmian? Najważniejszym wnioskiem, jaki właściwie płynie z ostatniej wizyty prezydenta Francji — Pompidou — w Bonn, jest stwierdzenie, że zmieniają się ekipy rządzące w Bonn i w Paryżu, a instytucja spotkań okresowych, przewidziana układem elizejskim, utrzymuje się, W stolicy NRF od czasu zawarcia układu w 1963 roku zasiada już trzeci kanclerz, a w stolicy Francji — drugi prezydent. Kilka razy zmieniali się też po obu stronach ministrowie spraw zagranicznych. ALE FAKT względnej regularności spotkań nie świadczy jeszcze o ich sukcesie. Liczy się on w polityce obu państw raczej jako potencjalna możliwość z której w odpowiednich warunkach będzie można skorzystać niż jako rzeczywistość wpływająca na politykę dnia codziennego. Obecna wizyta francuska w Bonn odbyła się w szczególnych warunkach. Obaj partnerzy mają świadomość związanych rąk, co uniemożliwia nie tylko podejmowanie długofalowych decyzji, ale nawet próbę przewidywania układu sił, jaki w obu stolicach może zaistnieć za kilka tygodni. 28 września odbywają się wybory parlamentarne w Bun-desrepublice, które mogą wyłonić nowy rząd. We Francji nie ma wprawdzie wyborów na horyzoncie, ale pogłębiaią-ce się rozbieżności między linią polityczną prezydenta Pompidou a ortodoksyjnymi gaullistami mogą doprowadzić także do pewnych zmian. Niemniej sam fakt odejścia gen. de Gaulle'a stworzył nową sytuację i pierwsze spotkania kanclerza bońskiego z jego następcą są ciągle jeszcze czymś w rodzaju wzajemnego rozeznawania terenu. Nowy r?ad francuski głosi wprawdzie kontynuację polityki de C?ulle'a, ale wiele świadczy o tym, że jest on w trakcie kształtowania własnego profilu, m. in. pod naciskiem konieczności gospodarczych. Również polityka NRF wobec Francji nie stoi w miejscu. Czasy podziału polityków Chadeckich na orientację „atlantycką'* i „gaullistowską" należą do przeszłości. Coraz bardziej staje się powszechne przekonanie, że przynajmniej w jednym punkcie de Gaulle miał rację. Mianowicie, jeśli chodzi o przewidywanie nadejścia sytuacji, w której Europa zachodnia będzie musiała oswoić się z perspektywą zmniejszonego za a ng a ż owa n i a wojskowego USA w zchodniej części naszego kontynentu. Sytuacja taka wedle ocen bofi-skich może rzeczywiście nadejść. Ale wnioski, jakie Bonn z tego chciałoby wyciągnąć są całkiem inne niź te, które proponował de Gaulle, wzywając do ogólnoeuropejskiej współpracy. W toaście na przyjęciu w Bonn kanclerz Kiesinger wypowiedział słowa, w których zawarta jest bońska ocena nadchodzących lat. Rzekł on: „Wkraczamy w dziesięciolecie, o którym można powiedzieć, nawet jeśli nie posiada się wielkiego daru przewidywania, że będzie trudne, a może nawet burzliwe. Europa w ciągu tego dziesięciolecia musi pozbierać swe siły. Czas na to nie jest nieograniczony i powinniśmy zaangażować wszyst kie siły w to dzieło zjednoczenia". jęcia Anglii do Wspólnego Rynku, okaże się, że NRF ma nie mniej zastrzeżeń od Francji. Charakterystyczne jest, iż kanclerz Kiesinger wyraził zgodę na propozycję prezydenta Pompidou, by rozpatrzenie brytyjskiego podania o przyjęcie zostało dokonane dopiero po uzgodnieniu stanowisk w te.i sprawie między pozostałymi członkami „wspólnoty". Innymi słowy — wszystko pozostaje po staremu, z tym, iż Paryż i Bonn głoszą obecnie zbliżenie swych stanowisk. Niektórzy komentatorzy wysuwają przypuszczenie, że Francja pójdzie w Hadze na ustępstwa w takim stopniu, w jakim pozostali partnerzy pomogą jej strawić skutki ostatniej dewaluacji franka, szczególnie w dziedzinie produkcji rolnej. Tym niemniej meritum sprawy leży gdzie indziej. Faktyczne pytanie, jakie stanie przed Francją w Hadze, bę- Kisite de routine W istocie rzeczy realizacja bońskiej koncepcji odbudowy pozycji mocarstwowych poprzez integrację zachodnioeuropejską, której NRF byłaby hegemonem, znalazła się na rozstajnych drogach. Rozwoj integracji gospodarczej napotyka na poważne trudności i w niektórych dziedzinach został zahamowany, a co dopiero mówić o integracji politycznej. Tym, który zablokował tę drogę, był gen. de Gaulle. Obecnie wydają się w stolicy NRF ożywać na nowo nadzieje na możliwość podjęcia planów, które właściwie stanowią fundament bońskiej polityki zagraniczne! od momentu powstania NRF. Jedynym też konkretnym rezultatem wizyty prezydenta Francji jest zapowiedź spotkania ,.na szczycie" szefów państw EWG w końcu listopada w Hadze. Głównym tematem ma być formalnie sprawa przyjęcia W. Brytanii do Wspólnego Rynku. Tak określony punkt porządku dziennego jest w istocie kryptonimem dla niezwykle złożonych procesów, w których zazębia się dosłownie wszystko — począwszy od cen artykułów rolnych, a na ambicjach mocarstwowych kończąc. Do tej pory oficjalnie nazywało się, że opory przeciwko przyjęciu W. Brytanii do EWG stawia Francja. Nie jest wykluczone, że gdy sprawy wejdą w stadium konkretnego formułowania warunków przy- dzie brzmieć: — Czy Francja jest gotowa podjąć wraz z NRF inicjatywę zachodnioeuropejskiej integracji politycznej z wszystkimi skutkami w dziedzinie wojskowej? Sprawa utworzenia wspólnych za chodnioeuropsjskich sił zbrojnych, które dysponowałyby francuskimi broniami atomowymi — a ewentualnie i brytyjskimi — drąży na nowo polityków CDU/CSU. Moment postawienia tego na porządku dnia wydaje się im bardziej sprzyjający niż kiedykolwiek. Francuskie trudności gospodarcze pogłębiają się, podczas gdy potencjał gospodarczy NRF zajmuje coraz bardziej dominującą pozycję w Europie zachodniej. Do tego dochodzi jeszcze niepokój, z jakim Bonn śledzi możliwości dialogu amerykańsko-radziec-kiegn oraz przebąkiwania na temat zmniejszenia amerykańskich kontyngentów wojskowych w Europie. Postępy na drodze integracji zachodnioeuropejskiej miałyby umocnić pozycję Europy zachodniej wobec dwu supermocarstw, czyli w praktyce u-mocnić przede wszystkim pozycję NRF. Pytanie tylko, w jakiej mierze przedstawiciel-? rzeczywistego gaullizmu we Francji pozwolą obecnemu rządowi francuskiemu pójść na ustępstwa polityczne wobec Bonn za cenę zachodnioniemieekich ustępstw finansowych czy gospodarczych. (INTERPRESS) RYSZARD WOJNA Z POSIEDZENIA KOMISJI TURYSTYKI PIESZEJ ZG PTTK NAD ROZWOJEM TURYSTYKI W KOSZALIŃSKIEM Pozytywna ocena pracy naszego okręgu W Warszawie odbyło się posiedzenie Prezydium ZG PTTK, na którym dokonano m. in. oceny działalności Komisji Turystyki P;e szej okręgu koszalińskiego za o-statni okres, oraz oceny wniosków i postulatów pierwszego ogóinopol skiego spotkania przedstawicieli klubów turystyki pieszej. Ocena działalności pracy Kosza lina wypadła bardzo korzystnie. Wysoko oceniono działalność wydawniczą Wojewódzkiego Ośrodka In formaeyjno-Tury stycznego za dobrze opracowane foldery, szkice i mapy regionów oraz dużą liczbę oznakowań nowych szlaków turystycznych i renowację już istniejących. Pozytywnie oceniono także propagowanie imprez turystycznych, właściwe i systematyczne prowadzenie działalności wychowawczej w Klubie Słowiń-ców. Należy również podkreślić, że wytyczony przez Komisje Tury styki Pieszej Zarządu Głównego PTTK program działalności — jest prawidłowo realizowany w środo wisku koszalińskim. W ocenie szczególną uwagę zwrócono na dal szą aktywizację słupskiego oddziału PTTK, zacieśnienie współ pracy między aktywem turystyki pieszej na terenie okręgu koszalińskiego, zwiększenie liczby ! przyznawanych odznak turystyki kwalifikacyjnej — proporcjonalnie do dużej iiości organizowanych imprez — oraz poczynienie dalszych starań w kierunku zwiększę nia liczby przewodników i oiga-nizatorów turystyki pieszej. Piękny sukces katakarzy wałeckiego Orła Awans do ekstraklasy Po spartakiadowych sukcesach kajakarzy wałeckiego Orła w Poznaniu — w niedzielę wychowankowie trenera M. Ma tłoki znowu potwierdzili swoją wysoką klasę. Tyra razem podczas drużynowych mistrzostw Polski, które odbyły się na jeziorze na Bukowinie w Wałczu, Na starcie te? największej imprezy kajakarek i kajakarzy stanęły osady z 37 klubów. Mistrzostwa przeprowa dzono w trzech grupach. W pierwszej o tytuł mistrzowski walczyło dziewięć klubów, które stanowią ekstraklasę w tej dyscyplinie sportu. Podobnie jak w rozgryw kach ligowych innych dyscyplin — dwa najsłabsze zespo ły klubowe spadają do grupy niższej, zaś z grupy drugiej — zdobywcy w mistrzostwach dwóch pierwszych miejsc — zdobywają awans do ekstraklasy kajakarskiej. Osady wałeckiego Orła startowały w grupie drugiej, reprezentowanej przez 11 klubów, natomiast w grupie trzeciej walczyło 19 klubów. Drużynowe mistrzostwa w Wałczu wykazały, że sukcesy odniesione przez kajakarki i kajakarzy Orła na I Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży nie były dziełem przy padku czy też niedyspozycji rywali, lecz wynikiem stale wzrastającego poziomu i u-miejętności zawodniczek i za wodników wałeckich. Tak jak na spartakiadzie również wT Wałczu, w rywalizacji z najlepszymi klubami kajakowymi w kraju — osady Orła okazały się rewelacją mistrzostw. Zespół klubowy Orła wywalczył w swojej grupie drugie miejsce i a- KOLARSTWO J. Pożarlik iiugi w wfśoip po Ziemi Lubslskiaj Bardzo dobrze spisała się reprezentacja kolarzy LZS naszego o-kręgu, w kategorii juniorów, kió ra uczestniczyła w lV-etapowym ogólnopolskim wyścigu kolarskim po ziemi Lubelskiej o łącznej dłu gości 305 km. w klasyfikacji dr u żynowej (startowało 17 reprszen "acji wojewódzkich) zespół Kosza lina uplasował .się na czwartym [njiejscu z czasem 21:34.29. Zwyciężył Wrocław — 21:32.24. W wy ścigu tym bardzo dobrze pojechał Jacek Pożarlik. który w kia syfikacji indywidualnej wywalczył drugie miejsce, uzyskując czas 7:08.30. Koszalinianina wyprze dzil reprezentant OZKol. Łódź — Bielecki — 7:07.51. Z pozostałych naszych, zawodników J. Grajewski zajął 12 miejsce z czasem 7:11.31, a Iwanowski był 26. z łącz nym czasem — 7:13.28. Pierwszy etap wyścigu na dystansie 20 km (jazda indywidual na na czas) wygrał Swirko (L.Z5 Olsztyn) — 29.07 przed Andrzejewskim (Wielkopolanin Poznań) — 29.11. Z koszalinian Grajewski u-plasował się na czwartym miejscu — 29.21, a Pożarlik na dziewiątym — 30.06. W tym samym dniu rozegrano drugi etap na dystansie 70 km. Najszybszym na linii mety okazał się Bielecki (OZKol. Łódź) •— 1:40.50. W tym samym czasie sklasyfikowano 68 zawodników, wśród których znaleźli się wszyscy nasi kolarze. W pierwszej dziesiątce znalazł się Grajewski — ósme miejsce, .12. był Pożarlik, a 14. — Iwanowski. Trasa Tli etapu wynosiła 105 km. Zwyciężył Wychowały (OZKol. Łódź) — 2:25.35. Czwarte miejsce zajał Iwanowski, 10 — Grajewski, 12 — Pożarlik — w tym samym czasie co zwycięzca. Ostatni, IV etap rozegrany na trasie długości 110 km zakończył się sukcesem Jacka Pożarlika, któ ry po zainicjowaniu udanej u-cieczki wraz z siedmiu zawodnikami jako pierwszy minął linie mety w czasie 2:32.59. Drugim był Bielecki (OZKol. Łódź), a trzecim — Smyrak (Wrocław), (sf) wans do ekstraklasy, zdobywając łącznie 107 pkt. Kajakarzy naszych wyprzedziła jedynie Motława Jdańsk — 130 pkt, w składzie której walczą m. in. Dering i Antonowicz (uczestniczki Igrzysk Olimpijskich w Meksyku) i Sledziewski, reprezentant Polski. Serdecznie gratulujemy ka jakarkom i kajakarzom ich awansu do ekstraklasy, życząc im równocześnie dalszych sukcesów. A oto wyniki mistrzostw i lokaty zespołu Orła w poszczególnych konkurencjach: Tytuł klubowego mistrza Polski wywalczył Zawisza (Bydgoszcz) — 115 pkt przed Wartą (Poznań) — 99 pkt, Viskordem (Szczecin) — 9S pkt, Skra (Warszawa) — 89 pkt, Nadwiślanem (Kraków) — 85 pkt, Spójnią (Warszawa) — 79 pkt i Górnikiem (Czechowice) — 78 pkt. Grupę tę opuszczają OKS Olsztyn i Czarni (Szczecin). Z grupy drugiej, w której a-wans do pierwszej wywalczyła Motława i Orzeł — zdegradowane zostałv do grupy III Włókniarz Szczecin i SWOS Wrocław. Natomiast w grupie III najlepsza okazała sie Posnania i Gwardia O-pole, które zajmą miejsce Włók niarza i SWOS Wrocław. Wyniki indywidualnych konku rencji grupy II: KOBIETY: Wyścig jedynek na 50o m wygrała Dering (Motława) przed Bemówna (Budowlani No wa Huta) i Jadwigą Kołtanów-ną (Orzeł Wałcz). Tu należy do dać, że Dering i Bemówna star tują w kategorii seniorek, zaś Koł tanówna jest jeszcze juniorką. K-2 na 500 m: 1. Motława w składzie: Dering — Antonowicz, 2. Orzeł (Góra — Szarkowska). K-4: 1. Motława (Dering, Antono wicz, Gryszkowska, Zaport), 2. O-rzeł (H. Góra. Szarkowska, Dycz-ko, Kołtan). Sztafeta 4X500 m: 1. Motława, 2. Orzeł (Góra, Szarkowska, Dycz ko, Kołtan). MĘŻCZYŹNI: K-l na 500 ta: 1. Sledziewski (Motława). 2. Frocy-szyn (Orzeł). K-2 na 500 m: 1. Orzeł w skła dzie — Jarmołowicz. Kościałówski. K-l na 10.000 m: 1. Sledziewski (Motława). Reprezentant Orła — Kadłubowski był czwarty. K-l na 1000 m: 1. Sledziewski, 2. Matysiak (Energetyk), 3. Procy szvn (Orzeł). K-2 na JOOO m: 1. Orze! (Jarmołowicz, Kościałowski). K-« na ltm m: 1. Malta Po-znań, 2. Ślęza Wrocław. 3. Orzeł (Grygier, Kwołek, Bohdanowicz, T. Dyczko). Sztafeta 4X500 m: 1. Orzeł (Pro-cyszyn, Jarmołowicz, Kościałow-ski, Bohdanowicz), 2. Motława. Kanadyjki: Wyścig jedynek wygrał Góra (Orzeł) przed Korczem (Energetyk Poznań), a w dwójkach — zwyciężyła osada Budów lanych (Nowa Huta) przed Orłem (Ałchimowicz, Wrzos). st. rtonst nnUGIE MIEJSCE SPOŁDZIEŁCY w Żninie Zespół kolarzy LKS Koszalin, wracając z wyścigu po Ziemi Lubelskiej uczestniczył w niedzielę w jeszcze jednej ogólnopolskiej imprezie kolarskiej — I-etapowym wyścigu w Żninie. Impreza zakończyła się również pomyślnie dla naszych zawodni- ków. W klasyfikacji drużynowej zespół LKS Spółdzielcy zajął dru ?ie miejsce za drużyną Pafaro (Bydgoszcz). Wyścig wygrał Wt-neś (Znin) przed Jackiem Pożar likiem (LKS Spółdzielca), Ciesielskim (Pafaro) i Łukomskim (LZS Słupsk). W pierwszej dziesiątce znalazł się także Janusz Grajew ski (LZS Złotów), zajmując siódme miejsce, (sf) 0ANUSZ PRZYMANOWSKI czterej pancerni i pies TOM III (95) W równych rzędach stały obok siebie wielkie ciężarówki, zgrabne póltoratonówki i krępe, przysadziste łaziki. Jeden z nich, bez widocznego powodu, po cichutku ruszył, wytoczył się przez dziurę w siatce na parkowy trawnik, z trawnika na alejkę i przystanął kolo kępy gęstych krzaków. Z cienia wyskoczył Wichura, błyskawicznie załadował trzy walizy i kufer, usadowił między nimi Honoratę, a sam siadł przy kierownicy i skomenderował półgłosem; — Pierwszy bieg. Łazik posłusznie ruszył, pchany niewidzialną siłą, nabrał szybkości, wyjechał na ulicę, skręcił za węgieł i dopiero tam zza wozu wyszedł zziajany Gustlik. — Starczy. Dasz radę zapalić — spytał zmęczonym głosem i siadł obok kierowcy. — Kluczyk pasuje — ucieszył się Wichura. Silnik zaskoczył natychmiast. Ruszyli i nabierając pędu wyjechali na szosę. Z tyłu za nimi strzeliła w niebo pożegnalna rakieta obergefrajtra Kugla. — Poczciwe Niemczysko — stwierdził Franek. — Ale my niepoczeiwi — ze złością mruknął Gustlik. — Pierona, żeby u swoich kraść! — Pożyczać — poprawił go Wichnra. Wyjechali spomiędzy domów i na szosie wysadzanej owocowymi drzewami pojaśniało od blasku księżyca, —■ Coś ciśnie — stwierdził Ślązak. Uniósł się, dźwignął do góry siedzenie i wydobył spod niego tablicę rejestracyjną. — Podziwej się. Wichura, chyba nasza^. — Fakt — stwierdził kapral. Zjech«i na pobocze, zahamował i, wy oci^wszy oglądał nMk% — Chodź tutaj — zawołał Gustlika. — Patrz — pokazał mu na wgniecenie na zderzaku, które zarobili trzasnąwszy w słupek zaraz za skrzyżowaniem. — Własny wóz nam się trafiło pożyczyć. — To ci pieruńska historia — zdziwił się Jeleń, siadając do łazika i szczelniej otulił kocem śpiącą słodko Honoratę. — Co tu dziwnego? — wzruszył ramionami Wichura wrzucając pierwszy bieg. Normalnie, jak to między sąsiadami — filozofował. — A w sumie na jedno wychodzi: ile było samochodów u nas i u nich, tyle jest. Ciągnęli coraz ostrzej pustą szosą, żeby zdążyć przed wy«i marszem armii na południe, nad Nysę. Rozdział XXII OSTATNIA KULA Wichura dowiózł Honoratę na czas. Zdawało się nawet, że nikt nie zauważył rajdu po gustlikową narzeczoną, ale kiedy jednostki pancerne w ślad za piechotą poszły na Łużyce, to generał przytrzymał załogę Rudego na miejscu. — Zostaniecie tu jeszcze dwa, trzy dni. W tym czasie załatwicie podporuczniku wszystkie sprawy formalnie związane z życiem osobistym załogi. — My może... — zaczął Kos. — Ani słowa — uciął generał. — Chcę mieć czołg, a nie oddział towarzystwa turystycznego, ani domek jednorodzinny na gąsienicach. Wichurze za karę odebrałem samochód. Pójdzie z wami jako kaemista i pomocnik u Saakaszwilego. — I tak jedno miejsce wolne, bo Tomasz nie wrócił. — Nie szkodzi. Pojedziecie we czterech. Czereśniakowi zastępca dowódcy armii dał w Warszawie urlop dwutygodniowy, celem odwiedzenia matki. Wróci wprost na Łużyce. — Chytry ten Tomasz jak lis — mruknął Gustlik zaraz po odejściu dowódcy wojsk pancernych i z uznaniem pokiwał głową. Sprawy formalne były rzeczywiście żmudne, gdyż wszelkiej maści pisarzom sztabowym zupełnie się po wojnie we łbie przewróciło i trzeba ich było mocno do muru przyciskać, by chcieli wypisywać papierki. Chodzili załatwiać całą ekipą i tam, gdzie nie pomagał oficerski stopień Janka, ani prośba Grigorija, to Gustlik chwytał opornego za rękę, i ściskając niczym w imadle, mówił powoli; — Jak byście nam to napisali, to bym był rad. Dopiero pod koniec trzeciego dnia Honorata została zmobilizowana i jako szeregowiec batalionu sanitarnego, przydzielona do pomocy siostrze Marii zwanej Ogoniok, która rządziła oddziałem armijnego szpitala polowego. Na czwarty dzień ruszyli skoro świt, chcieli bowiem na nocleg stanąć u kapitana Pawłowa, w mieście, którego został komendantem. W południe nie zatrzymując się, przegryźli chleba z konserwami i pruli dalej luzując co pewien czas Saakaszwilego przy drążkach sterowniczych, żeby mógł gnaty rozprostować. — Iwan nam na pewno taka wieczerza wyszykuje, jakiej dawno żeśmy już nie jedli. — zapewniał Gustlik. Rudy gnał rozsłonecznioną szosą, wysadzaną po bokach owocowymi drzewami Prócz Grigorija, który znowu prowadził maszynę, wszyscy siedzieli na wieży. — Za tą górką — powiedział wreszcie Kos patrząe na mapę. Wjechali na płaskie siodło i w dole nie dalej niż pół kilometra zobaczyli nad rzeką stare miasteczko łużyckie. Starą czerwienią świeciły się strome dachy, połyskiwały kopuły kościołów, złotawą iglicą kłuła niebo wieża zegarowa ratusza. Nad samą rzeką widać było porośnięte zielenią ruiny starego zamku, a obok nich szerokie bastiony dziewiętnastowiecznego fortu. Wszystko to barwiło majowe słonko; sady prześwitywały między domami przedmieścia i obrazek nadawałby się do fotografii z napisem: „Pamiątka znad Nysy", gdyby nie ludzie, którzy wypełzali z wylotowych ulic niczym mrówki z płonącego domu. Ci, którzy mogli biec i iść, uciekli widocznie wcześniej, a teraz wlekli się starzy, kuśtykały kaleki, wnuk pchał na wózku sparaliżowaną babkę. Kierowali tym ruchem radzieccy piechurzy, pomogli co słabszym ładować się na ciężarówki i odwozili ku zachodowi. Czołgiści popatrzyli na siebie, nie rozumiejąc o co chodzŁ — Ki diabeł — zamruczał Wichura. — Pogłupieli, czy co? — zastanawiał się Gustlik: Kiedy podjechali bliżej. Kos zauważxł w grupie kierują-; cej tą dziwną ewakuacją Pawłowa,