Przed XII Zjazdem f sarzy w Gdańsku GDAŃSK (PAP) W dniach 1—3 września br. w Gdańsku odbędzie sic XII Zjazd Pisarzy Ziem- Zachodnich i Północnych. We wtorek 26 bm. członek Biura Politycznego KC I sekre tarz KW PZPR w Gdańsku. Stanisław Kociołek przyjął go spodarzy zjazdu — członków zarządu Gdańskiego Oddziału Zw. Literatów Polskich. W czasie spotkania, w którym uczestniczyli również przewód niczący Prezydium WRN — Tadeusz Bejm i sekretarz KW PZPR — Jerzy Hajer, omówio no stan przygotowań do tej wielkiej manifestacji przedsta wicieli polskiej kultu-. Sztorm na Bałtyku GDAŃSK SZCZECIN (PAP) W nocy z wtorku na środę na południowym Bałtyku wystąpił sztorm o sile do 10 st. w skali Beauf,orta — po raz pierwszy o tak dużej sile w ciągu ostatnich kilku miesięcy Ośrodek informacyjny Gdańskiego Urzędu Morskiego ogło sił alarm przeciwsztormowy. Ubiegłej nocy jacht „Sirgi-tM ugrzązł na mieliźnie o parę kilometrów od Jastarni. Za!o gę uratował kuter ry packi ..Jas-58" pod dowództwem Mariana Konkela. W środę ra no żaden statek rybacki nie wyszedł w morze, nie wypłynęły też ze swych baz statki żeglugi przybrzeżnej. Ruch w portach Zatoki Gdańskiej zastał wstrzymany. W środę w nocy motorowiec jugosłowiański „Banija" został ściągnięty z mielizny, na którą trafił płynąc z ładunkiem rudy do Świnoujścia. 11 « II 30. focztiice najazdu hitlenmsfrep na P^,'rlrio &rr\iclrn mntpma. ^A Au? i cia miejscu przez ostatnie ćwierć- ci polskie środowisko matema Go dalej, królowo? wiecze — i mimo wzrostu iloś tyczne nie jest z siebie całko- ciowego i równego, wysokiego poziomu matematyka polska nie jest już pionierskim oddzia łem nauki. Najwybitniejsze odkrycia ostatnich lat nie noszą, niestety, nazwisk polskich uczonych. DZIEŃ DZISIEJSZY Przyczyny tego faktu są dość złożone. Myślę, że podstawową z nich jest charakte wicie zadowolone. „Nadmiar obowiązków nie pozwala na właściwe wykształcenie młodzieży uniwersyteckiej, co w rezultacie powoduje słaby jej napływ na stanowiska naukowe; brak wyposażenia pogarsza warunki i nie pozwala zmienić stylu pracy na bardziej efektywny; te same przy a przecież dzis mowi się w świetle, iż nie tylko matematyk, ale w ogóle każdy absolwent wyższej uczelni powinien „oswoić się" z tymi cudami elektroniki! Przywykło się sądzić, że matematyka jest nauką tanią. Ma tematykowi wystarcza kartka, ołówek, parę książek i spokój — tak mówiono przed półwieczem; tak jednak nie można mówić teraz. W dalszym ciągu matematyka jest tańsza od — powiedzmy — fizyki atomowej; nie znaczy to jednak, aby nie potrzebowała nakładów7. Nakłady te nie zwrócą się przy tym w ciągu lat — raczej w ciągu dziesięcioleci. Za to zwró cą się wielokrotnie, i dlatego zawodu matematyka naukow- często w sposób wyjątkowo o- rystyczny dla dzisiejszych cza- ca..." — stwierdza np. wybit- krutny, setki, wielu wyjechało za granicę. Ci, co zostali, zdołali jednakże odbudować świetną przeszłość — i dziś, przynajmniej liczbowo, mate- Portret zurbanizowanego świata Dzięki staraniom ONZ zebrano interesujące materiały o rozwoju miast na świecie; opublikowano je w wydawnictwie periodycznym „Demogr&phic Yearbook of the United Nations'*. Materiały te poszerzają wiedzę o zurbanizowanym świecie dnia^ dzisiejszego i jutrzejszego, są nie tylko cennym źródłem informacji dla zainteresowanych zawodowo tą tematyką aie również pasjonującą lek turą dla „niewtajemniczonych'^. A oto czego możemy dowiedzieć się m.in. ze wspomnianego wydawnictwa: NAJWIĘKSZY polski ieieskop W zakładach Zeissa w Jenie (NRD) zamówiony zosteł dla iPolski teleskop o dwumetrowej średnicy lustra, naj-więksizy z przyrządów obserwacyjnych w historii naszej astronomii. Teleskop ten będzie dostarczony w latach 1972—73 do Centralnego Obserwatorium, Astronomicznego usytuowanego — jak się planuje — w Belsku koło Warszawy. Zwiększą się w ten sposób bardzo wydatnie możliwości prowadzenia prac badawczych przez naszych uczo nych. Polski teleskop ma zmodyfikowany tzw. układ Rit-cheya-Chrętiena, który charakteryzuje się dużą uniwersalnością w zakresie wykorzy stania badawczego i należy obecnie do układów najczęściej stosowanych. Przy okazji roarto dodać, że dwumetrowa średnica lustra teleskopu (rozmiary lustra warunkują zasięg i wielkość powiększeń) zalicza go do średniej klasy w dzisiejszym standardzie światowym. W samej Europie będzie w latach siedemdziesiątych pracować około dziesięciu teleskopów dwumetrowych. Nasunąć sńę może pytanie, czy przy obecnym rozwoju no wych technik obserwacyjnych w astronomii, przede wszystkim badań satelitarnych i radioastronomii, jest w ogóle sens podejmować rozbudowę tradycyjnej bazy obserwacyjnej. Jednak według opinii spe cjalistów teleskop optyczny jeszcze przez długie lata pozostanie niezastąpionym narzędziem astronomów. Nowe techniki pą bowiem znacznie bardziej kos.\ztowne, a wszelkie ich os-iągnięcia badawcze wymagają potwierdzenia metodami konwencjonalnymi. :ć na początku lat siedemdziesiątych Obiekt ten oddzieli się od „Ma rinera" na 10 dni przed dotarciem do Czerwonej Planety, kierując się na prowadzącą ku niej trajektorię za pomocą własnego silnika Nawiasem mówiąc, rola „Marir.e-ra" w tym momencie jeszcze się nie k~ńczv. Posłuży on mianowicie j"ko stacja retransmisyjna dla informacji z automatycznego zespołu badawczego, kiedy ten zbliży się już dostatecznie do powierzchni Marsa. Nadawanie informacji zespół ów rozpocznie na 15 minut przed W Instytucie Maszyn Mate- lub mikrofilm. Dodatkowy matycznych w Warszawie o- tekst może np. zawierać żąda- pracowano i uruchomiono sy- nie, aby wydrukowano spis je stem automatycznego ewiden- dynie tych pozycji, w których cjoncwania bibliografii i wy- występuje słowo „maszyna", szukiwania informacji nauko- Pytanie może również zawie- wo-technicznej o nazwie rać tylko niektóre z tych da- „IBIS". nych. Wówczas jednak ma- System „IBIS" został zapro szyna wydrukuje znacznie jektowany i może być wyko- większy spis pozycji, spełnia- rzystywany przy użyciu pols- jących te warunki. kiej maszyny matematycznej Opracowanie w Polsce sys- do przetwarzania danych typu temu typu „IBIS" (autorami ZAM-41. Wykonuje on dwie jego są Hanna Mysior i Flo- podstawowe funkcje: prowadzi rian Sapetto) jest poważnym i uzupełnia na bieżącą ewiden osiągnięciem, ponieważ kwes- cję bibliograficzną publikacji z tia selekcji i wyboru infor- zakresu maszyn matematycz- macji naukowo-technicznej sta nych (może jednak być łatwo je się aktualnie w świecie pro przystosowany do ewidencjo- blemem palącym. Żaden uczo nowania dowolnej dziedziny) ny nie jest w stanie śledzić na oraz potrafi na żądanie dostar bieżąco wszystkich publikacji, czyć w postaci drukowanej in- ukazujących się na świecie z formacji o tych publikacjach, jego specjalności. Prowadzi to Zainteresowany zadaje maszy- niejednokrotnie do dublowania nie poprzez dalekopis pytanie, wyników i strat wysiłku nau- zawierające np. symbol dzia- kowego. Zdaniem ekspertów, łu i poddziału stosowanego w jedynym wyjściem z tej sytu ewidencji, rok wydania publi- acji jest właśnie stosowanie kacji, język oraz określenie ro maszyn matematycznych. dzaju — czasopismo, książka (WiT-AR) Konsfrukc e - odkrycia - hipotezy ILE KSIĘŻYCÓW MA ZIEMIA? (DNA). Zdjęcie wykazało, Iż posiada ona kształt podwójnej spi- atmosfery. Przekazywanie tych informacji będzie on kontynuować aż do momentu uderzenia w powierzchnię Marsa. Jednak wcześniej jeszcze — gdy na sikutek hamowania w marsjańskiej atmosferze prędkość tego j zespołu zmaleje dostatecznie — oddzieli się od niego aparat lądu jący, który za pomocą spadochro nu osiądzie miękko na powierzchni Czerwonej Planety. Po odrzuceniu spadochronu rozpocznie on nadawać bezpośrednio na Zie mię informacje o warunkach panujących przy samej marsjańskiej powierzchni Te", pierwszy „repor taż" z powierzchni Marsa trwać będzie 20 minut i „mówić" o skła dzie jego atmosfery, zawartości w niej pary wodnej, o ciśnieniu, temperaturze, a nawet wiatrach... Potem aparat zamilknie, by nod-v !»?•;«y prZyspie- nowiono więc do realizacji no SZy£ dostawy poszukiwanych wych inwestycji organizować elementów budowlanych po- duże zakłady usług remonto- stanowiono zakładać tzw. wyt wo-budowlanych przy pezet- wórnie poligonowe, zwłaszcza geesach, zaś geesowskim eki- w miejscowościach posiadają pom zlecać usługi remontowe, cych zasobne złoża surowców. Obecnie koszalińska spół- Budownictwo spółdzielcze dzielczość ma 13 tzw. zurbów^ pOSjada również własną pra- po jednym w powiecie oraz cownję dokumentacji technicz 45 ekip remontowo-budowia nej skromny przed laty za- nych. Placówki te zostały w^ j^ład usług inwestycyjnych . posażone w sprzęt budowlany wzrósł do rangi dużego przed i środki transportu łącznej siębiorstwa, które w sposób wartości około 12 min zł. kompleksowy przygotowuje siadają m. in. komplety beto dokumentację na wszystkie niarek, zurawikow, ^ wycią- inwestycje w koszalińskiej gów, a także 4 dźwigi samo- spółdzielczości samopomoco- chodowe. Np. w ub. roku za- wej 0beenie zespół pro- kupiono dla tych zak.adow je^tantów opracowuje doku- maszyn budowlanych 1 urzą- mentację 4 magazynów nawo dzeń technicznych za ponad ZOWych, 5 magazynów mate- 2,3 min zł. Rozwój własnych przedsiębiorstw budowlanych wpłynął na realizację spółdzielczych inwestycji. Przed 5 laty zurby i ekipy budowały oraz remontowały za około 30 min zł rocznie, zaś w ub. roku wykonały zadania remontowo - budowlane za 101 min zł. W tym roku budują za około 110 min zł. W warun riałów budowlanych, 5 przechowalni ziemniaków. 3 mieszalni pasz, 4 masarni, 10 pie karni, 6 wytwórni i rozlewni wód gazowanych oraz 5 pawi lonów handlowych i 8 sklepów. W ciągu roku geesy i pezetgeesy otrzymają założenia projektowe około 100 róż nych obiektów. A to również w dużym stopniu decyduje o kach spółdzielczości samopo- rea!izacU „t^rielczych in-mocowe] oznacza to utworze- westycji budowlanych. nie w kilkudziesięciu geesach oraz w pezetgeesach nowych baz tzw. składowo-handlo-wych i zakończenie prac przy modernizacji istniejących zakładów handlowych, produkcyjnych i usługowych. Wystarczy podać iż w latach od 1966 roku oddano do użytku 166 magazynów, że wybudowano łącznie ponad 330 obiek tów o kubaturze wynoszącej około 510 tys. m sześć. Inwe stycje te zmieniły warunki pracy personelu spółdzielni, a przede wszystkim pozwoliły usprawnić obsługę rolnictwa. Koszalińska spółdzielczość stała się samowystarczalna nie tylko w budownictwie. '(§) y A KILKA dni rozpocznie się nowy rok szkolny. Do-^~bra okazja do przypomnienia o zainicjowanej przez Związek Młodzieży Wiejskiej w styczniu bieżącego roku kampanii pod hasłem: „Wszyscy uczymy się zawodu". Treść hasła w sposób jednoznaczny wyjaśnia cel kampanii. Należy jednak przypomnieć, iż inicjatorzy przy współpracy z zainteresowańymi ministerstwami, CZKR, ZZPR, ZNP i spółdzielczością uńejską, postanowili rozwinąć szeroką akcję kształcenia ogólnego i zawodowego młodzieży na wsi. Przede wszystkim tych, którzy nie mają ukończonej szkoły podstawowej i są bez zawodu. Zgodnie z zawartymi poro- zdobycie kwalifikacji zawodo zumieniami do wszystkich za wych. Wprawdzie młodych lu interesowanych urzędów, or- dzi z tytułem robotnika kwali ganizacji i instytucji przęsła- fikowanego. a nawet mistrza no wytyczne określające obo- w określonym zawodzie, jest wiązki i zadania. W materia- coraz więcej również w na- łach tych podkreśla się, iż szych pegeerach, ale stanow- przed końcem minionego ro- czo za mało w porównaniu z pegeerów mogło zdobyć kwalifikacje ogólne i zawodowe. WZKR zamierza nadchodzący rok szkolenia rozpocząć z ponad 200 nowymi zespołami przysposobienia rolniczego. W tej formie szkolenia zawód roi nika ma w br. zdobywać ponad 5 tys. osób. Postuluje się aby zespoły skupiały przede wszystkim starszą młodzież i młodych samodzielnie gospodarujących rolników. Wysuwa się także wniosek, aby u-czestnicy zespołów mogli jednocześnie uzupełniać wykształcenie podstawowe. Szko ły rolnicze podległe Minister stwu Rolnictwa zostały zobowiązane do udzielania zespo- ku szkolnego każde koło ZMW potrzebami na wsi i w pegeerze powinno posiadać program szkolenia ogólnego i zawodowego młodzieży. Chodziło o to, aby pierwszy dzwonek w nowym roku szkolnym 1969/70 był także sygnałem do rozpoczęcia nauki dla młodzieży objętej akcją „Wszyscy uczymy się zawodu" Ostatnio przeglądałem pi- przedsiębiorstw rolnych. Np. sernne relacje zarządów po- w powiecie drawskim na kur wiatowych ZMW na temat zawodowe uczęszczało yr przebiegu tej kampanii. Za- ub roku szkolnym około 50 kończono akcję zebrań wiej- pracowników pegeerów. M. in skich i niemal we wszystkich dlatego iż z około 70 pracow powiatach odbyły się narady ników zapisanych do szkół poświęcone przygotowaniom wieczorowych — ukończyło do nowego roku szkolnego. W naukę zaledwie 40 osób. możliwościami łom wszechstronnej pomocy Cif wszyscy uczą się zawodu? informacjach szczególnie dużo miejsca zajmują sprawy młodzieży pracującej w państwowych przedsiębiorstwach rolnych. Np. w pegeerach po wiatu białogardzkiego kształcenie podstawowe N ARADY powiatowe o-graniczyły się w większości do stwierdzenia, dowego opracowały iż nadal jest źle ze szkoleniem ogólnym i zawodowym wy- pracowników pegeerów. W uzu- niektórych tylko powiatach pełniało 130 osób. Zcrganizo- wysunięto wnioski, iż należy wano dla nich kursy wieczo- organizować więcej szkół wie rowe w 5 miejscowościach, ozorowych i stwarzać warun- Jednakże, jak stwierdza ZP ^i młodzieży podejmującej ZMW, w pegeerach jest jesz naukę. Jeszcze bardziej po cze pońad 200 młodych pracowników bez ukończonej szkoły podstawowej. W powie cie bytowskim ukończyło szko ły wieczorowe około 130 pracowników pegeerów, w szcze macoszemu potraktowano pro blem dokształcania młodzieży wiejskiej. Z relacji zarządów powiatowych ZMW można się jedynie dowiedzieć, iż wysłano do kół ankietę dla zbada-cineckim —- 230 osób. Łącznie nia iłu młodych nie posiada w województwie uczęszczało wykształcenia podstawowego na kursy wieczorowe 2300 [ jiu zamierza kontynuować młodych pracowników pege- naukę w szkołach zasadni-erów. Stanowi to zaledwie 23 czych i średnich. Wspomina proc. osób nie posiadających się także o zamierzeniach w wykształcenia podstawowego organizacji espeerów, chociaż Ponad 5 tys. — to pracownicy są trudności z naborem kandy młodzi, a 500 z nich ma mniej datów do nauki zawodu rolni niż 18 lat. ka. Zaledwie w 3 powiatach Na naradach organizowa- pamiętano o zorganizowaniu cji i ścisłej współpracy. Zbyt nych z udziałem przedstawi- kursów przygotowawczych mało zainteresowania wykazu cieli ZZPR, inspektoratów o- dla młodzieży udającej się do światy i pegeerów podkreśla- szkół średnich. no, iż dokształcanie w zakre- Czy to . oznacza, iż nic się sie szkoły podstawowej — to nie robi dla popularyzacji za znaczenie tak istotnego zada pierwszy etap kampanii łożeń kampanii „Wszyscy u- nia jak objęcie szkoleniem „Wszyscy uczymy się zawo- czymy się zawodu"? Okazuje ogólnym i zawodowym du". Brak przygotowania o- się, iż zrobiono już wiele, aby gólnego uniemożliwia pracow więcej niż w poprzednich la- cować w rolnictwie. w realizacji programu nauczania. Związki kółek rolniczych wspólnie z przedsiębior stwami mechanizacji przygoto wały program szkolenia młodzieży wiejskiej w zakresie obsługi mechanizacji. ZARZĄDY oddziałów ZZPR wspólnie z władzami oświatowymi i zakładami doskonalenia zawo program szkolenia ogólnego i zawodowego załóg przedsiębiorstw rolnych, melioracyjnych i bu dowlanych. A więc zarówno w zakresie dokształcania pod stawowego jak i kwalifikacji zawodowych. Dodatkowym bodźcem są nowe zarządzenia ustalające zasady premiowania kształcącej się młodzieży pegeerowskiej oraz udzielania zapomóg stypendialnych dla dzieci pracowników pegeerćv; Wiele się zmieniło w formach szkolenia w espeerach. W tych szkołach zamierza się w nowym roku szkolnym uczyć około 2400 dziewcząt i chłop ców. Zadania te ściśle sią wiążą z kampanią zainicjowaną przez ZMW. Jednakże wszyscy współpartnerzy kampanii realizują je jakby każdy na własną rękę. Brak koordyna- nrobiazgilliiiKlMj ROLNICZE INWESTYCJE Warto przypomnieć, że globalna produkcja polskiego roi nictwa jest obecnie prawie % razy wyższa niż w roku 1946. Również w przeliczaniu na \ mieszkańca . a ludność Polski wzrosła przecież w tym okresie dość znacznie, jest ona o-becnie prawie 2,5 raza wyższa niż w 1946 roku. Jednym z i-stotnych warunków tego szyb kiego tempa rozwoju było przeznaczanie na rolnictwo, zwłaszcza po 1956 roku, znacz nych nakładów inwestycyjnych. W 1950 roku wyniosły one np. nieco ponad 6,2 mid zł, zaś w roku ubiegłym już 31.616 milionów złotych. Oczy wiście inwestorem było państwo, a także chłopi. Ci ostatni zainwestowali w swe gospodarstwa w roku 1956 nieco ponad 1,5 mld zł, zaś w roku ubiegłym aż 11,7 mid złotych. NAJWIĘCEJ KRAKOWSKIE Z 2354 stałych i sezonowych zakładów gastronomicznych spółdzielczości samopomocowej, najwięcej prowadzą ich geesy krakowskie. Mają one obecnie aż 467 stałych i 140 sezonowych zakładów. Drugie miejsce — z 299 zakładami — zajmują geesy wrocławskie, trzecie rzeszowskie (239 rest.au racji i gospód), czwarte kielec kie (230), a piąte — katowickie. W tym ostatnim województwie jest 167 geesow-skich restauracji ale dys> Bronisława Breza i jej syn Józef ścianie budynku są ogrodzone i własnym transportem do-lpkoło isoo peerowców kończy w w^gi' , , . . , starczyła na plac budowy GS j p^^f11 iT%Snooziin"\°J"Sl Budynek kosztował stosun- w Czarnej Dąbrówce. Przy-i bór młodzieży do nowych zespo- kowo tanio, zaledwie około 45 kład godny naśladowania dla ł^w przysposobienia rolniczego i tysięcy — przy czym powstał wszystkich geesów w naszym j sięPtif taKS^^łów^^tanS w rekordowym czasie... dwóch województwie. I około m w województwie i zrze- miesięcy. Właściciel zagrody Antoni j s**ć one będą ponad 2 tys osób, — To zasługa moich dzieci Breza jest z zawodu pieką-1 staTą^ą na wsi" iąmłodych jSSii- — podkreśla Bronisława Bre- rzem i pracuje w geesie, toteż j ków. za. cały ciężar prowadzenia dzie-( ♦ Głównym budowniczym sięciohcktarowego gospodar-! * chlewni był 23-letni syn Józef, stwa spoczywa na barkach je- ] pracownik Kołobrzeskiego go żony Bronisławy, która z \ Przedsiębiorstwa Budownic- tego zadania wywiązuje się: twa Montażowego i zarazem wzorowo. Plony zbóż 28—30 q uczeń wieczorowego techni- z ha, rozwinięta hodowla. Bro- kum brdrwlanego. Pomagał nisława Breza przede wszyst- mu brat Piolr — pracownik kim specjalizuje się w hodow- Przedsiębiorstwa Budownic- li trzody chlewnej. Już od twa Rolniczego w Bytowie o- wielu lat prowadzi reproduk- raz dwoje młodszego rodzeń- cyjne gniazdo macior, sprze- stwa — siostra Mieczysława dając corocznie kilkanaście i brat Ryszard — uczniowie kontraktowanych loszek. No-szkoły podstawowej. Kółko Rolnicze w Poźrzadle w powiecie drawskim założyło duży ośrodek rolny, do którego należy około 120 ha gruntów PFZ W tym roku na ziemi zespołowej u-prawiono prawie 10o ha żyta i ow sa oraz ziemniski i łubin. Pomimo słabych gleb i suszy osiągnięto dość wysoką wydajność — we dług wstępnych szacunków około 16 q ziarna z ha. Należv podkreślić. iż kółko zamierz.-* założyć przy ośrodku rolnym fermę owiec oraz rozwijać doświadczalnictwo z u-prawą zbóż i roślin pa-tewnych# 'wa chlewnia iimor/liwi flslsTP i powstał przy kółku ze- wa cmewnia umoznwi aaisze spół młodych roiników, który sku Nie było kłopotu z materia- rozwinięcie tego kierunku, (l)ipia 14 osób. Piąta kolumna HITLEROWSKI plan podbojów krajów Europy, a przede wszystkim Polski, przewidywał między innymi •żywienie i uaktywnienie ugrupowań niemieckiej mniejszości narodowej, z którymi Hitler wiązał wielkie nadzieje. Stąd też został położony wielki nacisk na całkowite ich pozyskanie i związanie bezpośrednio z ruchem narodowo-socjalistycznym. ODDZIAŁ SZTURMOWY NIEMCZYZNY Przemawiając na 1934 roku podczas wiosnę poufnej obejmująca wszystkie dziedziny życia mniejszości niemieckiej. OŚRODKI DYWERSANTÓW Najbardziej rozbudowane konferencji w Berlinie do komórki Deutsche Vereini- przedstawicieli niemczyzny za gung istniały w powiatach granicznej Hitler m. in. powie nadgranicznych: w Tczewie, dział: Chojnicach, Sępólnie, Wejhe- „Panowie (...) na was spoczywa rowie> Pucku, Grudziądzu, jedno z najważniejszych zadań Wyrzysku, Brodnicy, Koście- naszego ruchu* Obecnie nie wya- rzynie, Toruniu, Inowrocławiu tarczy już, tak jak dawniej, samo Tucholi i Mofrilnie Niektóre czuwanie nad zachowaniem mem- A i mogilnie. iNieKiore czyzny. Powinniśmy uczynić z niej przygraniczne posiadłości oddział szturmowy (...) Każdy z ziemskie, których właściciela- was pow.nien odtątt wykonywać Kyij koloniści niemieccy —— rozkazy, które otrzyma od najwyz Df1] ^oionisci niemieccy szej władzy (...) Pierwsza rzecz, członkowie Deutsche Verei- ktorej żądam od was, to ślepe po- nigung, stanowiły punkt opar słuszeństwo Nie do was należy de cydowanie o tym, co ma być zro bione w waszym zakresie działa nia a i ja sam nie zawsze cia dla osób, które zamierzały nielegalnie przekroczyć grani-będę cę Rzeszy. Tam, część z nich przydzielona została do niemieckich oddziałów fronto mógł wyjaśnić wam szczegółowo moje zamierzenia. Posłuszeństwo to powinno wypływać z waszego zaufania do mn.e. Dlatego nie mo wych przygotowujących się do gę tolerować między wami przed- napacju na Polskę. .tawicieU metod parlamentar- ^ pQ >przeszkoleniu„ zo. To przemówienie charaktery stali pod osłoną nocy zrzuceni żuje w sposób dobitny agre- z samolotów na teren Polski, sywne zamiary Hitlera oraz przeważnie dla wykonania za-zwrot jaki miał nastąpić w ^ań sabotażowych. Korzysta-działalności niemieckich organi ^ on* z pomocy i poparcia zacji mniejszościowych w Pol okolicznych kolonistów niesie mieckich. Tą samą drogą przy Na odbytym w Sopocie w syłano na Pomorze instrukto-1934 roku zebraniu przedsta- rów, przeważnie oficerów Ab-wicieli organizacji mniejszości wehry wojskowego wywia niemieckiej w Polsce specjał- którzy obok szkolenia bony wysłannik Hessa zagroził jówek V kolumny ^ hitlerow-najsurowszymi konsekwencja- skiej w posługiwaniu się bro-mi tyrr#którzy by przeciwstawi n^' szyframi i sygnalizacją, li się poleceniom Hitlera, przygotowali nowe punkty o-zmierzającym do podporządko Parcia dla niemieckich dywer wania mniejszości niemieckiej santów. kierownictwu Rzeszy. Na tym Do poważniejszych ośrodków Właśnie zebraniu postanowio- szkolenia niemieckiej V kolum-, , „5 T-. mny w Polsce zaliczyc należy: ob- no Utworzyć na Pomorzu szerną posiadłość ziemską Guente Gdańskim i w Wielkopolsce ra Módrowa w Bączku, w powie- masową organizację „Zrzesze- fie kościerskim w jednym z odby xt- \rn tych tam kursów pod kierowm- nie Niemieckie (Deutsche \ e ctwem instruktorów z Rzeszy u reinigung fur Posen — Pom- dział wzięło 88 osób. Uczono m in. merellen — DV), która zrzesza posługiwać się niemiecką bronią. \ i. __■ ■___r>o Kilka dwutygodniowych kursów łaby mniejszość niemiecką na dla czjonjt6W Deutsche vcniim- tym terenie, instruowaną i ii- gung z powiatu kartuskiego od- nansowaną z Berlina. Na przy się w posiadłości Waltera wńrW +Pi nrsranr/^i wvzna- Georsa w Boninie, powiatu Kartu- Moacę tej organizacji w. zna zy Tam sif, również maga CZOny został Z inicjatywy Al- zyn broni dla bojówek niemieckie berta Forstera zaufany czło- go podziemia nart i i bitlerowskiei Du*-ym ośrodkiem szkolenia nie . niuerowbKH.j mieckiej v kolumny> { to bardzo Hans Kohnert, JUZ wówczas dogodnym ze względu na położe- członek NSDAP i SS, ziejący nie terenu, była posiadłość ziem- rnVnawiśHa do Polski Tak ska Hansa Juergena von Wilcken- nienawiscią ao ski. aa* sa położona na poiudniowy za. rozpoczął s'.ę proces montowa chód od Sępolna w miejscowości nia sieci organizacyjnej Deuts Sypniewo. Rozległe lasy, stanowią Che Vereinigung czołowej or- ce własność Wilckensa, były tere- . .. tt i i nem cwiczen Ponadto majątek ten ganizacji V kolumny w Polsce ze WZgię^u na bliskość granicy sta pbok centrali Deutsche Ve- nowił pimkt oparcia dla emisariu- reiniffune w szybkim tempie s*y hitlerowskich przerzucanych reinigung, w nielegalnie z Rzeszy do Polski. Po następowała rozbudowa ko- ti0jjny ośrodek^tuemieckiego pod- mórek terenowych W miastach ziemia znajdowr.ł sie w majatku i wsiach Pomorza i Wielkopol sióstr wehr w Kęsowie, powiatu , . Tuchola. Tam przeszkolenie prze-Skl. chodziła przeważnie młodzież Politycznym kierownikiem komórki był zaufany członek nych znajdował się w majątku NSDAP, który obok werbowa Horsta Kuhle w Małym Kacku ko nia P7łnnkrńw i rrrwania nad ło «rłowa- W piwnicach budyń- nia CZiOnkOW 1 C.łU« ania ^ nau ków gospodarczych zamurowana realizacją dyrektyw partu hi- była az do wybuchu wojny broń. tlerowskiei, był zobowiązany Ośrodek mieścił się w rozległych 1 "L _ dobrach Rodermackera w Celbo- do składania co pewien czas wie> w powiecie weJŁerowskim i informacji wywiadowczych GO innych miejscowościach Pomorza, konsulatów niemieckich w nT A noiAwirir Polsce. Uzupełnieniem licz- SYGNAŁ DLA BOJOWEK nych placówek w terenie była Front działalności dywersyj sieć organizacji społecznych, nej V kolumny rozszerzał się gospodarczych i kulturalnych w miarę przygotowań do ata- iNFOffMUOEMY RADZIMY KIEDY RENCISTA NIE PIĄCI PODATKU? L. J. — Białogard: Dorabiam do swej renty 750 zł miesięcznie. Czy słusznie pracodawca potrąca mi podatek od wynagrodzeń? Renty nie uważa się za wy nagrodzenie z umowy o pra cę# wobec czego otrzymywane wynagrodzenie traktuje się jako wynagrodzenie pierwsze w rozumeniu przepisów ustawy o podatku od wynagrodzeń. W związku z tym, że jest to wynagrodzone pierwsze i jr żeli nie p zekra cza kw^ty 1.00D zł z tytułu u-mowy zlecenia, lub też 1.450 złotych z tytułu umowy o pra cę — jest ono wolne od podatku od wynagrodzeń. Może więc Pan zwrócić s:ę do pra ccda/wcy o zwrot n'esłus7.n'e potrąconego Dodatku # który podlega zwrotowi za okres jednego roku od dnia złożenia podania. TS-b STAŻ DO URLOPU T. W. — Świdwin: Po 10 latach pracy zwolniłam się na własne żądanie. W okre sie tym ukończyłam liceum ogólnokształcące dla pracujących. Pracę ponownie pod jęłam 10 sierpnia 1966, jako pracownik umysłowy. Ja ki przysługuje mi wymiar urlopu? Od 10 sierpnia 1969 r. naby ła Pani prawo do urlopu z ty tulu 3 lat stażu pracy oraz 4 lat nauki. Łączny Pani staż do urlopu wynosi 7 lat, a więc z mocy art. 1 ustawy o urlopach z 29 IV 1969 r. (Dz. U. nr 12, poz. 85) wymiar ur lopu powinien wynosić w bie żącym roku 20 dni roboczych, Do podstawy wymiaru urlopu nie można wliczać okresu przed 10 VIII 1966 r., gdyż utraciła Pani ciągłość pracy, wypowiadając pracę w poprzednim zakładzie pracy. (A. J.-b) ku na Polskę. Na krótko przed wybuchem wojny, szef Deutsche Vereinigung — Hans Koh nert wrócił z Berlina gdzie, jak oficjalnie głosił, przebywał na uroczystościach związanych z urodzinami Hitlera. Dla zorganizowanego i przesz kolonego podziemia niemieckiego w Polsce nastał szczegół ny okres, rozpoczął się ostatni etap prowokacji. Jedni sze rzyli panikę, inni gromadzili bilon, który następnie wywożony był do Gdańska, powodu jąc w ten sposób trudności i panikę na rynku pieniężnym. Wzmogła się antypolska propaganda o rzekomych prześlą do waniach mniejszości niemieckiej. Równocześnie mnożyły się celowo organizowane „incydenty" graniczne. Część bojówek V kolumny stała w pogotowiu. Hitlerowski krążownik „Sehleswig-Holstein", który rankiem 1 września zaczął ostrzeliwać Westerplatte, dał równocześnie sygnał do zbrój nego wystąpienia niemieckiej V kolumny. Miasta i wsie Po morza były świadkiem zdradzieckiego działania grup dywersyjnych. Sypały się strzały do żołnierzy polskich z da chów domów zamieszkałych przez Niemców. Dywersanci niemieccy, przebrani w mundury żołnierzy polskich, szerzyli panikę w szeregach wojska polskiego. Kolportowano wiadomości, że oddziały polskie są rozbite. Z nielegalnych radiostacji sygnalizowano miejsca koncentracji wojsk polskich, które były następnie przedmiotem ataków lotniczych Luftwaffe. Do zbrojnego wystąpienia niemieckiego podziemia doszło w licznych miastach. Ujawnił się w peł- ni charakter działalności Deutsche Vereinigung. Dywer sja niemiecka osiągnęła swój cel, terroryzując ludność polską miast i wsi. Członkowie Deutsche Vereinigung entuzja stycznie witali wkraczające oddziały Wehrmachtu, wywie szając dawno już przygotowane flagi ze swastykami, manifestując swój triumf. Wraz z zajęciem Polski roz poczęła się krwawa, ponura noc okupacji, mająca trwać kilka lat. Na „wcielonych" do Rzeszy ziemiach Pomorza Gdańskiego i Wielkopolski za stosowano najbardziej bezwzględny terror. Kompletny opis tych zbrodni byłby niekończącym się rejestrem gwał cenią, podpalania i mordowania. Najokrutniej rozprawiali się z Polakami członkowie Deutsche Vereinigung. Szef tej organizacji, posiadający dotychczas obywatelstwo polskie, zrzucił maskę. W depeszy wysłanej do Hitlera zapewniał go o swojej wierności. Wódz Trzeciej Rzeszy wysoko ocenił działalność Koh-nerta jako przywódcy V kolumny. Odznaczył go złotą od znaką honorowego członka NSDAP, Himmler awansował Kohnerta i odznaczył go pierścieniem trupiej czaszki, przeznaczonym dla wysokich i zasłużonych oficerów SS. Po dobnie inni aktywiści Deutsche Vereinigung odznaczeni zostali przez władze hitlero\£ skie za swą długoletnią antypolską działalność. Dodajmy na zakończenie, że zarówno Hans Kohnert, jak i inni członkowie V kolumny na Pomorzu — Georg Anger, Ernst Coelle, Udo Milbrand, Paul Pockrandt, Albert Rentz Hans Juergen von Wilckens i Karl von den Groeben — są aktualnie czołowymi funkcjonariuszami Ziomkostwa Prus Zachodnich (Landsmannschaft Westpreussen), którzy nadal nie rezygnują. Dr RAFAŁ FUKS (INTERPRESS) DYREKCJA PAŃSTWOWEJ SZKOŁY MUZYCZNEJ W KOSZALINIE poszukuje pracownika na stanowisko STARSZEGO WOŹNEGO od 1 września 1969 r. Uposażenie miesięczne wg stawek przewidzianych zarządzeniem dla pracowników obsługi gospodarczej w resorcie Ministerstwa Kultury i Sztuki. Bliższe szczegóły w sekretariacie szkoły, przy ul. Alfreda Lampego 37 w Koszalinie, tel. 45-94. K-2657 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA ROLNEGO W GOCKOWIE pow. Człuchów przyjmie MAGAZYNIERA ze średnim wykształceniem lub wykształceniem podstawowym i długoletnią praktyką. Zapewniamy mieszkanie w nowym budownictwie. Warunki pracy i płacy zgodnie z UZP. Bliższych informacji udzielimy listownie lub w biurze gospodarstwa. K-2649 Mx\SZYNISTÓW: żurawi, spychaczy, koparek posiadających uprawnienia klasy I, II lub III, ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH, ELEKTROMONTERA urządzeń dźwigowych, BETONIARZY-ZBROJARZY, POSADZKA-RZY-LASTRYKARZY, MURARZY-TYNKARZY, CIEŚLI BUDOWLANYCH zatrudni natychmiast KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE W KOSZALINIE. PLAC BOJOWNIKÓW PPR 6/7. Warunki pracy i płacy wg UZP w budownictwie. Dla samotnych przedsiębiorstwo zabezpiecza zakwaterowanie w hotelu robotniczym. Przy hotelu znajduje się stołówka. Po roku sumiennej pracy istnieje możliwość uzyskania pożyczki na mieszkanie w budownictwie spółdzielczym. Zgłoszenia przyjmuje Dział Zatrudnienia, Szkolenia i Płac, codziennie w godz. od 7 do 13, w pokoju 8—9. K-2637-0 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W KĘPICACH, pow. Miastko zatrudni natychmiast następujących pracowników: REFERENTA SKUPU OWOCÓW i WARZYW oraz 2 CZELADNIKÓW MASARSKICH. K-2664-0 ZAKŁAD USŁUG REMONTOWO-BUDOWLANYCH PZGS „SCh" W SŁAWNIE zatrudni natychmiast pracowników w zawodach: MURARZ-TYNKARZ, BETONIARZ-ZBROJARZ, CIEŚLA BUDOWLANY oraz PRACOWNIKÓW7 NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Praca na terenie Sławna i Polanowa. Zamiejscowym gwarantujemy zakwaterowanie. Oferty należy składać w Dziale Kadr PZGS, Sławno, ul. Po-lanowska 20. K-2644-0 ZESPÓŁ RUCHOMYCH STACJI POMIAROWYCH PAŃSTWOWEJ INSPEKCJI RADIOWEJ W KOSZALINIE zatrudni na stanowiska kierownicze MAGISTRÓW INŻYNIERÓW, INŻYNIERÓW, TECHNIKÓW o specjalności RADIOKOMUNIKACJA. Warunki pracy i płacy wg Układu zbiorowego pracy pracowników radiostacji i telewizji. Oferty pisemne z życiorysem należy składać w Państwowej Inspekcji Radiowej Warszawa, Świętokrzystka 3. K-2647-0 SPRZEDAM kuchenkę gazowo-wę głową Koszalin, Morska 85/3. Gp-3169 GARAŻ ogrzewany odstąpię. Koszalin, Janka Krasickiego 2a, tel. 24-52. Gp-3170 POTRZEBNA gosposia na stałe do prowadzenia domu_ Koszalin, Jan ka Krasickiego 2a," tel 24-52 Gp-3171 POSZUKUJĘ pomieszczenia na za kład galwanizacyjny. Zgłoszenia: Koszalin, Armii Czerwonej 20 3, Grabowski. Gp-3173 PANI z dzieckiem poszukuje pokoju na okres 3 miesięcy. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 3172. Gp-3172 Na trasie Bytów — Sławno — Darłowo zgubiono koło zapasowe z osłoną (autobus san H-100) Za zwrot zguby wynagrodzę. Wachow ski, Stary Jarosław, pow. Sławno. Gp-3167 ZASADNICZA Szkoła Budowlana zgładza zgubienie pieczątki o treś ci: Związek Młodzieży Socjalistycz nej Zarząd Szkolny Zasadniczej Szkoły Budowlanej dla Pracujących Koszalińskiego Zjednoczenia Budownictwa w Koszalinie Gp-31G8 SPÓŁDZIELNIA Inwalidów Dozoru Mienia i Usług Różnych w Białogardzie anuluje skradziony bloczek parkingowy od nr 1550— 1649. K-2662 DWORZAK Tadeusz zgubił legitymację, wydaną przez PKS Słupsk. Gp-3166 i PRAGNIESZ szczęśliwego małżeń stwa? Nap:sz „Venus 1 F>«"*alin, Kolejowa 7 BłvskawicłHie prześle my krajowe adresy Gp >2849-0 CENTRALA RYB W SŁUPSKU N A uprzejmie zawiadamia PT KLIENTÓW O OBOWIĄZUJĄCEJ NADAL SEZONOWEJ OBNIŻCE CEN NIŻEJ WYMIENIONYCH ASORTYMENTÓW RYB: Asortyment cena detaliczna za 1 kg dotychczasowa sezonowo obniżona Śledzie solone cale chud* lfc Śledzie solone całe zwykłe 16 Śledzie soione odgłowione chude 20 Śledzie solone odgłowione zwykłe 20 12 12 16 16 Obniżka obowiązuje od 14 lipca 1969 r. Ponadto OBNIŻONO OKRESOWO CENĘ DETALICZNĄ NA INNE ŚLEDZIE SOLONE, które aktualnie występują w sklepach pod nazwą: Śledzie solone wybrakowane w cenie detalicznej 6 zł za 1 kg. WYKORZYSTAJCIE OKAZJĘ I ŻĄDAJCIE WE WSZYSTKICH SKLEPACH MIEJSKICH ORAZ (WIEJSKICH, TANICH ŚLEDZI SOLONYCH. K-2659-0 DYREKCJA I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO 1 DLA PRACUJĄCYCH I w Koszalinie, ul. Chełmońskiego 7 dodatkowo PRZYJMUJE DO 30 SIERPNIA br. i włącznie J ZAPISY ♦ kandydatów do klas: VHI, IX, X, XI 4 oraz kandydatów do zespołów przedmiotowych i kl. I 4 (po ukończonej VIII klasie szkoły podstawowej). ę Szczegółowych informacji udziela i przyjmuje zgło- ▲ szenia sekretariat szkoły, codziennie w godz. 16—20 4 w środy i soboty w godz. 10—14. POCZĄTEK ROKU SZKOLNEGO 1969/70 odbędzie się ♦ 2 WRZEŚNIA br. o godz. 17. ♦ K-2663 ^ UWAGA ABSOLWENCI KLAS VIII! Korzystajcie z możliwości zdobycia intratnego zawodu PRZYZAKŁADOWA ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA ZAKŁADU DOSKONALENIA ZAWODOWEGO w Postominie, pow. Sławno posiada WOLNE MIEJSCA W zawodach ŚLUSARZ OGÓLNY i TOKARZ Uczniowie otrzymują wynagrodzenie i mogą korzystać ze stancji. Przyjmujemy kandydatów do lat 17 K-2633-0 ZAKŁADY PRZEMYSŁU ZIEMNIACZANEGO „SŁUPSK" w SŁUPSKU w związku z rozpoczynającą się kampanią jesienną zatrudnią sezonowo pracowników na stanowiska WAGOWYCH, PRÓBOBIORCÓW, PROCENTMISTRZÓW, ŚLUSARZY, ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH KOBIETY I MĘŻCZYZN. Zgłoszenia przyjmuje Dział Kadr Nakładu. K-2568-0 KĘPICKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO W KĘPICACH, ul. Składowa nr 2 ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY dla przedsiębiorstw państwowych, spółdzielczych i prywatnych na montaż czterech i wymianę dwóch kadzi garbarskich, w terminie do dnia 15 X 1969 r., oraz montaż czterech bębnów garbarskich BGCH — 12 i jednego BGJ — 14 w terminie do końca br. z materiałów zleceniodawcy. W zakres prac wchodzą roboty: bed-narsko-montażowe. Wszelkich informacji udziela Dział Gł. Mechanika przy KZPS w Kępicach. Oferty w zalakowanych kopertach z napisem „oferta na bębny" należy składać w terminie do dnia 30 VIII 1963 r. pod adresem KZPS — Kępice. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 30 VIII 1969 r., w świetlicy zakładowej, o godz. 12. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2641-0 KĘPICKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO W KĘPICACH, ul. Składowa nr 2 ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY dla przedsiębiorstw państwowych, spółdzielczych i prywatnych na wykonanie elewacji hal produkcyjnych A, B, C, w Zakładzie KZPS w Kępicach. W zakres prac wchódzą roboty: tynkarskie, malarskie i blacharskie. Informujemy, że oferty przyjmujemy zarówno na całość prac, jak i na poszczególne roboty. Termin rozpoczęcia robót 1 IX 1969 r. i zakończenia do 31 XII bieżącego roku. Dokumentacja do wglądu znajduje się w Dziale Gł. Mechanika przy KZPS w Kępicach. Oferty w zalakowanych kopertach z napisem „oferta na elewację" należy składać w terminie do dnia 30 VIII 1969 r. na adres KZPS — Kępice. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 30 VIII 1969 r. w< świetlicy zakładowej o godz. 10. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2642-0 REJONOWA DYREKCJA INWESTYCJI MIEJSKICH W W SŁUPSKU, al. Sienkiewicza 18 ogłasza PRZETARG na wykonanie w bieżącym roku ocieplenia stropodachów (ułożenie płyt izolacyjnych ze styropianu, roboty dekarsko-bla-charskie) 5 budynków mieszkalnych na osiedlu przy uL Grunwaldzkiej w Ustce i 2 budynków mieszkalnych w Słupsku, ul. Morcinka. Do udziału w przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Dokumentacja projektowo-kosztorysowa do wglądu w biurze RDIM. Oferty prosimy składać do 3 września br. Komisyjne' otwarcie ofert nastąpi w biurze RDIM 4 września br., o godz. 9. K-2656 DYREKCJA DRAWSKICH ZAKŁADÓW PRZEMYSŁU TERENOWEGO W DRAWSKU POM. ul. Bohaterów Stalingradu 7a ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na roboty elewacyjne budynków produkcyjnych i biurowych w podległych nam zakładach w Drawsku Pom. i Wierzchowie; roboty ogrodzeniowe z elementów prefabrykowanych terenu zakładu w Wierzchowie. Dokumentacja projektowo-kosztorysowa do wglądu w Dziale Gł. Mechanika. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty prosimy składać w terminie do 8 września 1969 r. Otwarcie ofert nastąpi 9 września 1969 r., o godz. 10. Termin wykonania robót ustala się na 15 października 1969 r. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn* K-2655-# GŁOS nr 226 (5269) n m Str. 7 Kierowca-autobus-pasażer Zlikwidowanie obsługi konduktorów w miejskich autobu isach spr&wiło, że otrzymujemy listy i telefony zawierające sporą porcję krytycznych uwag. Jedna z na-szych Czytel nicaek KRYSTYNA L,. pisze m. in.: 16 bm o godz. 8.45 przy ul, Podgórnej, gdzie jest przystanek „na żądanie", kierowca autobusu mimo mojej prośby nie zatrzymał się, a na zwróconą mu uwagę obrzucił mnie stekiem wulgarnych przekleństw (posiadam a-dresy kilku świadków tego zajścia). Jestem w podeszłym wieku i niepotrzebne przejście kilkuset metrów do zakładu pracy spra wia mi niemałą trudność". Polsce i w innych miastach np, v/ Krakowie, gdzie w autobusach nie ma również konduktorów wsiada się tyłem (kon trolerzy etatowi są umundurowani, a kontrolerzy społecz ni mają w klapach czerwone znaczki). Albo sprawa biletów. Zdarzy się dopiero po wejściu ' do wozii stwierdzić ich brak. Nie bierzemy pod uwagę tych nielicznych, którzy świadomie jeżdżą na gapę. Czaseatj szczególnie rano, i późnym wieczorem, gdy kioski* Ruchu,są zamknięte, nie ma już moż liwJioi kupienia biletów, a nikt ze współpasażerów nie ma zapasowych, co wtedy? iść pieszo, czy płacić karę? Nie wiemy, czy jefft możliwość wprowadzenia automatów sprzedających bilety w autobusach, gdyby tak to rozwiąza Ale nie tylko przystanki „na łoby to wiele. " żądanie" są omijane przez kie rowców. STANISŁAW R. posiadający działkę przy ulicy Nadmorskiej, pisze nam, że niejednokrotnie jechał o jeden przystanek dalej, gdyż przy ul. Niedawno publikowaliśmy list jednego z Czytelników mó wiący o konieczności zainsta lowania uchwytów przy kasownikach. Kasując bilet w czasie jazdy niełatwo jest u- Nadmorskiej kierowcy zatrzy trzymać równowagę — szcze-mują się tylko wtedy •jeśli gólnie tym starszym. ktoś czeka na autobus lub gdy się kierowcę specjalnie popro si. Czy tak być musi? Przecież kierowca ma obowiązek zatrzy mać się na każdym przystanku. Przypuszczamy, że o sprawach miejskiej komunikacji jeszcze nieraz napiszą nam Czytelnicy/Przecież tysiące lu dzi jadąc do pracy, do szkoły Inny pasałer, JAN Z, zapytuje CZJ p° Z Czer nas, dlaczego kontrolerzy Miejskie WOnym autobusie W skali rocz go Przedsiębiorstwa Komunika- nej kilkanaście, kilkadziesiąt, cyjnego podczas wykonywania czynności służbowych ubrani są po „cywilnemu" i nie mają przy tym widocznych znaczków? ZwrO ciliśmy się w tej sprawie do dyrekcji MPK. Z wyjaśnienia jej > wynika, że kontrolerzy nie muszą być w służbowym ubraniu, lecz wystarczy posiadanie legitymacji służbowej. Nie bardzo można się z tym zgodzić. Oprócz tych spraw, powiedzielibyśmy doraźnych, nasi Czytelnicy poruszają również problemy bardziej ogólne. Nie którzy z piszących zastanawia ją się, czy wprowadzony prze pis zobowiązujący do wsiadania przednimi drzwiami do au tobu&u zdał egzamin. Zdaniem Czytelników, w praktyce ów jprzepis okazał się niewygodny, szczególnie dla wysiada-jEfCych. MPK wprowadzając tę Innowację motywowało ją względami bezpieczeństwa wsiadających gdyż kierowca ma ułatwioną obserwację i nie ruszy, póki wszyscy nie wsiądą. Zgoda. Ale przecież tyle samo osób wysiada Tych, kiedy wó® jest przepełnio-iy, kierowca nie widzi. Co ma robić pasażer, który chce wysiąść na przystanku „na żądanie"?. Od wyjścia P*ze pychać się przez cały autobus do przodu, poprosić kierowcę o zatrzymanie się i wracać z powrotem? Wsiadanie przodem stwarza inne niebezpieczeństwo Pasa Śer wsiadając przesuwa się ku wyjś ciu, czyli tyłem, do kierunku jaz dy. W razie zahamowania wozu czy ostrego zakrętu, jest bardziej narażony na upadek Cóż, natura człowieka uczyniła bardziej giętkim w pochylaniu się do przodu, niż do tyłu. Zdajemy sobie sprawę, że jakiekolwiek zmiany w skali przedsiębiorstwa pociągnęłyby za sobą znaczne koszty. Prob lem taki jednak istnieje i dobrze by było go przedyskutować, rozważając wszystkie za i przeciw. O ile nam wiadomo, przepis wsiadania przodem nie obowiązuje w całej ba... może kilkaset godzin. (wom) Ozjżi!! nis w?dzieli ? W załączeniu przesyłam jako dowód rzeczowy fotografię tablicy informacyjnej ustawio nej nad brzegiem jeziora w 2 września idziemy do szkół W Inspektoracie Oświaty rozmawialiśmy na temat niedawnej konferencji kierów ników szkół, na której dokonano podsumowania pracy dydaktyczno-wychowawczej za ubiegły rok szkolny a ponadto wytyczono podstawowe zadania w bieżącym. Szkoły podstawowe uzyska- dla rodziców i większą współ ły lepsze wyniki nauczania, pracę nauczycieli z organiza-Najwyższy procent uczniów cjami młodzieżowymi. promowanych uzyskały szkoły nr nr 4, 5, 6, i 13. Badania wy ników nauczania w .20 szkołach wykazały różny stopień wiadomości uczniów: z języka polskiego w klasach czwar tych, matematyki w klasach piątych oraz wychowania oby W dalszej rozmowie dowiedzieliśmy się, że uczniowi^ którzy ukończyli VIII kl. szko ły podstawowej, a nie zostali przyjęci do słupskich liceów ogólnokształcących, mogą ubie gać się o przyjęcie do LG w Ustce, gdzie w dniach 28 i 29 watelskiego w klasach ósmych, września odbędą się dodatko-W powiecie najwyższy pro we egzaminy wstępne. Nato-cent uczniów promowanych u- miast na absolwentów liceów zyskały szkoły: nr 3 w Ustce ogólnokształcących czekają woł oraz w Smołdzinie i Mielnie. Oprócz realizowania programów nauczania, w działalnoś ci pozalekcyjnej i społecznej w czołówce znajdują się szkoły nr nr 3, 5 i 11 w Słupsku, a w powiecie — Wrzeście Dam nica i Bruskowo Wielkie. W dalszym ciągu istnieje pro- ne miejsca w Wyższej Szkole Nauczycielskiej w Słupsku na wydziale matematyczno-fizycz nym i chemii. Egzaminy wstęp ne odbędą się na początku września. A więc jest szansa. Rozpoczęcie nowego roku szkolnego we wszystkich szko łach podstawowych, zawodo- blem uczniów szkół podstawo wych i średnich odbędzie Gardnie Wielkiej. Czyżby tak wych powtarzających klasę. 2 września, o godz. 9. ____ '______ _ "1_ "T _ _1__ — ' ___- _. J A ^ r-e A\ 7- /-VW> WN •< \ tf się rażącego błędu nie mogii dostrzec organizatorzy wczasów? Również ziemię wokół słupka trzeba wyrównać. Jednocześnie proszę napisać^ że listonosz z Sycewic znowu dwa razy w tygodniu nie doręcza poczty mieszkańcom Ga cu, Redencina i Zębowa. I tak nie doręczył przesyłek dnia 20 i 23 sierpnia br. (Nazwisko znane redakcji) Ogółem w mieście mamy 2082 repetentów. Główną wi nę ponoszą sami uczniowie, gdyż niesystematycznie uczęśz czają na zajęcia i nie odrabia ją lekcji. Zdarzają się także przypadki braku dostatecznej kontroli i opieki ze strony ro dziców. Stąd też Inspektorat Oświaty zaleca w dalszym ciągu or ganizowanie uniwersytetów Wizyla w gromadzie Smołdzino stawia 11 turystykę s we zdążające do Kluk. Smół dżina ominąć nie można, a zatrzymać się warto chociażby dlatego, aby odbyć wycieczkę na Rowokół. Władze gromadź kie zdają sobie sprawę z rangi miejscowości, jej turystycz nych walorów. Po utworzeniu Słowińskiego Paiku Narodowego oraz zlokalizowaniu dy- MOŁDZINO, jak wia- budynek Prez. GRN. W ra- wie natomiast przodują: Ber- domo, leży na szlaku tu mach tego remontu zostaną nard Stankiewicz, Bronisław rystycznym. Trafiają wygospodarowane pomieszcze Czarnecki, Witold Ziemiano- tutaj liczne grupy wycieczko- nia na ośrodek zdrowia. W wicz, a we wsi Siecie — Sta- przyszłym roku w budynku nisław Wielg i Kazimierz Prez. GRN zainstalowane zo- Wojdyna. Ten ostatni rolnik stanie centralne ogrzewanie, miał podupadłe gospodarstwo. Warto podkreślić — dodaje w Jednak w wyniku rozmów i rozmowie przewodniczący K. pomocy bardzo je poprawił. Awieruszko — że w latach Dzięki zagospodarowaniu w 196S—69 wybudowano 32 bu- gromadzie gruntów PFZ zasie dynki gospodarcze i mieszkał wy zwiększyły się o dalszych ne, a 83 wyremontowano. 600 ha. W ubiegłym roku Co pewien czas przeprowa- osiągnięto w zbiorach niezłe rekcji właśnie w Smołdzinie dza się w Smołdzinie przeglą wydajności. Np. żyta — 21 — ranga ta jeszcze wzrosła. dy ulic i zabudowań. Po każ- kwintali, jęczmienia — 16, a Przewodniczący GRN, Ka- ? ni^h władze wydają za ziemniaków — 160. zimierz Awieruszko — .mówi iecema- z realizacją ich nie uczczenia 25-Iecia PRL nam, że głównym zadaniem problemów, bowiem^ ta& mieszkańcy gromady zobcwią władz i mieszkańców Smołdzi władzom jak mieszkańcom zaij s|ę pomóc w czynie spo- na jest przede wszystkim Smołdzina ^ zalezy, aby ich łecznym wybudować stadion, zmiana oblicza wsi. Od ubieg- miejscowość prezentowała się Kosztorys tego obiektu — w okazale. Przewodniczącego pytamy o pozostałe wsie w gromadzie. Do przodujących należą: Siecie, Witkowo i Wierzchocino. W Witkowie zakończono ostat nio remont drogi. Tam też łego roku układa się nowe chodniki. Otrzymają je ulice: Kościuszki, Mostowa, Obrońców Warszawy i Dworcowa. W przyszłym roku również nadwyżkę budżetową przezna czy się na modernizację ulic. opracowaniu. Tak więc z roku na rok zmienia się oblicze Smołdzina. (am) Zaplanowano także budowę g°ws>tał ?ddział Ochotniczej dwóch zieleńców. Straży Pożarnej. We wsi Sie- „ , . _ , , cie planuje się przełożenie Szerokim frontem prowadzo bruku a w wierzchocinie wy ne są remonty zabudowań wiercenie dwóch studzien. oraz budowy nowych obiek- Nie brakuje w> gromadzie tow. Dobiegają końca prace dobrych roiników. Z Wierz- przy budowie restauracji oraz chocina wymjenia się Wacła- agronomowki. Remontuje się W bieżącym sezonie letnim, Przedsiębiorstwo Połowów i Usług Rybackich „Korab" uruchomiło w Ustce kiosk, w którym sprzedawane są świeże ryby. Fot. A. Maślankiewicz wa Januszkiewicza, Stanisława Gomela, Konstantego Ma-stalerza, Tadeusza Deptę oraz Tomasza Akincza. W Witko- To już jest skamla! O skandalicznym wprost zacho waniu się pracowników PKS poin formowała nas mieszkanka wsi Łojewo — Izabela Szymaniak. W ubiegły poniedziałek jechała "ona autobusem w kierunku Główczyc, który wyjeżdża ze Słupska o godz. 20.10. Znajdujący się w nim podchmieleni koledzy kierów cy ubrani w kurtki służbowe pra cowników PKS nie tylko że zachowywali się bardzo głośno i wulgarnie, ale podczas jazdy po dając się za kontrolerów sprawdzali bilety. Na zwróconą przez naszą Czytelniczkę uwagę, że po stępują co najmniej niewłaściwie — kierowca obrzucił ją stekiem ulicznych wyzwisk « Na domiar wszystkiego rozochocone towarzystwo udało się w Damnicy wraz z kierowcą autobusu do tamtejszej gospody i przebywali w niej 2,5 minut. Dodajmy że w autobusie znajdował sie milicjant (siedział na miejscu służbowym), lecz, niestety, nie ujął się za pasa żerami. Izabela Szymaniak zanotowała sobie numer karty drogowej Oto on: 60781. Wnioski do wyciągnięcia pozo stawiamy dyrekcji Oddziału PKS. *1 zwycięzcą piłkarskiego tiiinitiiriiiejti stop! a DZIECKO HADfiSO ZEi Wprawdzie pogoda nie dopisała, ale nie przeszkodziło to w rozegraniu naszego turnieju. Na starcie stanęło 6 drużyn: „Parasole" z Panko-wa, „Real" I i II z ul. Słowac kiego, „Wicher" z ul. Rybackiej, „Orły" z ul. Partyzantów oraz „Trzynastka" reprezentująca Zatorze. Na turniej przybyli również licznie kibice, którzy gorąco dopingowali swoje drużyny. Po spotkaniach eliminacyjnych do finału zakwalifikowa ły się „Orły", „Trzynastka" oraz „Real" I. A oto wyniki spotkań finałowych: Orły — Real I 1:?, Orły — Trzynastka 1:0 Real — Trzynastka 2:0. Zwycięzcą turnieju zasłużenie została drużyna „Real" I, która tym samym zdobyła w nagrodę piłkę. Drugie miejsce zdobyła drużyna Orłów, nato miast trzecie Trzynastka. Zapraszamy trójkę finalistów jutro tj. 29 bm. na godz. 16 do Komendy Hufca ZHP ul. Zamkowa 4 na spotkanie ze sztabem akcji. Podczas spotkania wręczone zostaną nagrody i dyplomy. Przypominamy również, że dziś, o grodź. 11 odbędzie sic turniej dwu ogni na który zapraszamy 7-osobowe drużyny dziewcząt. Turniej odbędzie się na boisku Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul. Sobieskie go. J. MONDRZEJEWSKI RADIO program r U22 m oraz na UKF 66,17 MHz na dzień 28 bm (czwartek) Wiad: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00. 16.00, 13.00, 20.00 23.00, 24.00. 1.00. 2.00. 2.55 5.05 Rozm. rolnicze. 5.25 Muzyka. 5.50 Gimn 6.1o Skrzynka PCK 6.15 Języki obce na antenie 6.45 Kai. radiowy 7.20 Muzyka. ' 7.50 Gimn. 8.10 Public międzynarodowa 8.15 Piosenka dnia 8.19 Melodie. 8.54 Eldom radzi, 9.00 Spotka nie z mel i piosenką. 9.30 Muzyka 10.05 „Sława i chwała'" ode. pow. 10.25 Melodie i piosenki z filmów pol. 10.50 Wakacyjny kurs jęz. franc. li.oo Pol muz. ludowa 11.CO Konc Ork. Rozgłośni Łódz. k.ej 11.50 Rad. Poradnia Rodzinna. 12.25 Konc z polonezem. 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Z życia ZSRR. 13.20 Polskie zespoły regio nalne 13.40 „Więcej, lepiej, taniej" 14.00 Wiersze F Karpińskie go. 14.10 Utwory fortepianowe. 14.30 Zagadki muzyczne 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.10— 18.00 Popołudnie z młodością. 16.30 Radiostop koszaliński 18.0^ Rad. Klub Eksporterów. 13.00 Kon cert na serio. 18.50 Muzyka i aktualności 19.15 Z księgarskiej la dy. 19.30 Przeróbki i parafrazy 20.25 Taniec we dwoje. 20.47 Kronika sport 21.00 „Warszawska re duta" — aud. dokument. 21.30 Książki, które na was czekają. 22.00 Pieśni kompozytorów pol. 22.20 Nokturnowe impresje 23.10 „Przeglądy i poglądy". 23.20 W ta necznym kręgu 0.05 Kai rad 0.10—3.00 Program nocny - Poznania. program II 363 m oraz na UKF 69,92 MH« na dzień 28 bm (czwartek) Wiad: 4.30. 5.30 , 6 30 , 7.30, 8.30, 9.30. 12.05, 14.00, 16.00, 22.00, 23.50 5.00 Muzyka 6.00 Proponujemy, inf przypominamy. 6.20 Gimn. 6 40 ..Opinie ludzi partii" *.50 Mu zyka i aktualności. 7.50 Piosenka dnia. 7.54 Muzyka 8.20 Program dnia. 8.35 „Socjorama" 9.00 Z muzyki baletowej 9.35 ' Przegląd czasopism regionalnych. 9.45 Konc z saksofonem. 10.25 „Nurty" —' fragm prozy 10.45 Utwory Mozar ta i Regera. 12.25 z dawnej muzyki pol. 12.40 Reminiscencje ,,Ó-pole 69". 13.00 Konc dla wczasowiczów. 13.40 Wspomnienia S. Ma jewskiego, 14.05 Rewia ork i zes„ połów rozryw 15.00 Konc popołudniowy 16.10 Przeboje. 16.43 — 18.20 W Warszawie i na Mazowszu. 13.20 „Widnokrąg" 18.00 Echa dnia. 19.15 „Ernani" — opera 21.40 Muzyka taneczna i rozryw 22.27 Wiad. sportowe 23.30 Rewia solis tów \ ork. rozryw. i tanecznych. program ni na UKF 66,17 mh2 na dzień 28 bm (czwartek) 17.00 Program wieczoru 17.05 Pio senki — mistrzów piosenki. 17.30 „Klaudiusz i Messaiina" — ode. pow 17.40 Aktualności polskiego big-beatu. 18 00 Ekspresem przez świat. 18.05 Krasnoludki są na oraz świec:e — mag 18.45 Tylko po por I tugalsku 19.00 Czytamy pamiętni ki 19.15 Szubertiady w wiedeńskim salonie. 19.35 Pod szafirową igłą 20.00 Rozmowa o filmach. 20.15 Leksykon piosenki (I) 20.35 Kartka z Tunezji — rep. 20.50 Gdzie jest przebój? 21.15 Mistrzowie na beatowo. 21 30 Wiersze Kur dów 21.50 Suita tygodnia 22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 „Zaklęty dwór" — ode. pow. 22.45 Beat w stylu dawnych mistrzów 2? 00 ..Lambro' poemat J. Słowackiego 23.05 Konc. rozryw 23.45 Program na piątek 23.50—24.00 Na dobranoc gra A. Bilk« COGD2!e-K!Ef>v 28 CZWARTEK Michała aekretanai redakcji Dziai vi W EGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 11 MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. lo do 16 klub empik przy ul Zamenhofa — wystawa barwnych reprodukcji z albumu „Unesco" pt. Iran — miniatura perska ZAGRODA SŁOWIŃSKA * klukach: zwiedzanie codsiennir od godz. 8 do 13 qc 1 m o MILENIUM — Ostatni watazna (bułg., od i. 14) — panoramiczny Seanse o godz 11 i 13.45 Kowboju do dzieła (ang., od 1. 16) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 polonia — w remoncie gwardia — Oskar (franc- •# 1. 16) — panoramiczny Seanse o godz. 17.30 i 20 ' "Sr ■' «,3i USTKA DELFIN — Kolumna Trajan* (rumuński, od 1 14) pan. Seanse o godz. 16, 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Siedmiu w blasko złota (wł., od 1. 16) Seans o godz. 17,30, 6krzynka techniczna. 16.20 Z wizytą w sklepie muzycznym — aud. B Gołembiewskiej 16.45 Mu zyka rozrywkowa. 17.15 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 „Sżan sa dla młodocianych" — rozmowa przed mikrofonem o obowiąr ku kształcenia zawodowego młodocianych. KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM 5.00 — Pr. II — Koncert muzyki porannej. piTiLEWIZJA na dzień 28 bm. (czwartek) 16.45 Program dnia 16.50 Dziennik 17.00 „Nie tylko dla pań* 17.25 TV Kurier Lubelski 17.40 „Nad Odrą 1 Bałtykiem" 18.10 „Barkarola" — program muzyczno-baletowy 18.40 „Za kierownicą" 19.20 Dobranoc 19.30 Dzień lik. 19.50 Przypominamy, radzimj 105 Di&logi historyczne 20.25 ..Biały obłok" — film fab-prod CSRS 22.05 Refleksje 22.35 Dziennik. 22.50 Program na jutro KZG zam. B-224 B 39 na falach średnich 188,2 i 202,2 n? oraz UKF 69,92 MHz aa dzień 28 bm (czwartekj 7.15 Serwis inf. dla rybaków 7.17 Ekspres poranny 16.10 Piosen ka dnia i reklama. 16.15 Radiowa Wv iwnictw •• > . Koszaliński* P» ns>'' fteriagu.tr K iteffinn cyjne &o$£Aitr oi 4Jfiwri* Lampego 2C Telefon KensK«*. w Koszalinie* centrala © *> do fis „Gło» Słupski* — noatacj. ..Głosu Koszalińskiego* w Bo> szailnłe - orerano KV PZPH ..Głos Słupski" Słupsk, pi Zwycięstwa i, I piętro Telefony? aekTetarlar tącrv t kie równi kłem) - 51-95- UzU' ogło •zen 51-95: redakcja - Wpłaty aa prenomeratf imfce •MT/na - 15 «| kwa realna nOłro'-Hf rł roc* ta *ł' nrfVlW|H;i •' rr / w. ». • H0, ■» nr Rurti* '^Iklch niormari ••■•kach prent>rm-rat> »i'-la w"s/v#tkie otacOwk Ku< 1 poczty. Tłoczonoj KZGral., Roazalli ul Alfreda Lampego JA Str. 8 GŁOS nr 226 (5269) mmmm Nie ochłonęliśmy jeszcze zupełnie po pierwszym księżycowym spacerze człowieka. Pojazdy kosmiczne zaczyna ją przekazywać coraz więcej danych o Wenus, Marsie. Mówi się coraz częściej o przyszłości człowieka w Kosmosie-. A tymczasem na naszej poczciwej planecie jes>t jeszcze wiele tajemnic do zbadania i wyjaśnienia. Niektóre jej części są mniej znane człowiekowi, niż np. druga niewidoczna strona Księżyca. Przykładem są morskie głębiny. Po to, aby poznać, jak płynie słynny Golfstrom („Prąd Zatokowy") ..... prof. Jacąues Piccard przepłynął na dużej głębokości ponad 2 tys. km w s>pecjalnym statku. Wyprawa - choć mniej głośna — była chyba nie mniej trudna i niebezpieczna niż podróż na Księżyc. Ale są jeszcze inne, zupełnie odmienne, a przecież pasjonujące wyprawy: w przeszłość. Ciągle badamy odległe, w mrokach minionych wieków pogrążone życic naszych przodków. A tutaj już co krok — to niespodzianka, zaskoczenie. Czytelnikom pasjonującym się archeologicznymi od-kryciam.i, pracą uczonych, szukających w przeszłości „klucza" do naszej teraźniejszości i przyszłości — polecamy dziś dwif sensacyjne wiadomości. badawczy we wnętrzu piramidy. Sprowadzono tam w szczególności specjalny aparat tak zwany Kamerą iskrowa, która może wykry wać promienie kosmiczne i fotografować myony w kolorze pomarańczowym. Jednakże gdy przy pomo cv komputera zainstalowa nego w kairskim uniwersy tecie Ain-Sham zbadano szczegółowo wartość zdjęć, okazało się, że pierwotne nadzieje zawiodły na całej linii. Oto czego dowiedział się ostatnio redaktor działu ar-c h eo 1 og i czn eg o 1 on d y ń s k i e go „Timesa" w Kairze: zdjęcia iskrowe dokonane w poszczególnych dniach różnią się całkowicie między soba. Nie są więc porównywalne i nie pozwala Tajemnica piramidy dhaferana Grupa badaczy pod prze wodnictwern dra Luisa W. Alvareza — laureata nagro dy Nobla z roku 1963 i pro fesora fizyki na uniwersytecie w Berkeley (Kalifornia) przez półtora roku pro wad ziła poszu ki wa n i a. mające na celu odkrycie tajemnic# jakie kryje w swym wnętrzu piramida Cbefrena, syna Cheopsa, druga co do wielkości po piramidzie tegoż władcy Egiptu., Sądzono bowiem, że piramida Chefrena nadal kryje podobne skarby jak odkryty w roku 1922 przez archeologa brytyjskiego Howarda Cartera grobowiec Tutankhamona koło Teb w Górnym Egipcie. Dla zbadania piramidy Chefrena przyjęto metodę opartą na najnowszej tecn nice dzisiejszej epoki. Opar to się przy tym na fakcie, że padające bezustannie na glob ziemski promienie kosmiczne zawierają pewne cząsteczki (myony), któ re mogą przebić nawet gfu be formacje skalne. Przy ich pomocy — sądzili człon kowie ekspedycji — będzie można prześwietlić pirami de. Tak więc postanowiono przebadać budowle objętości ponad dwa miliony metrów sześciennych — bez poruszania z miejsca choć by jednego skalnego bloku. Tak jak przy zdjęciach rentgenowskich widoczny jest szkielet człowieka, bo wiem kości przepuszczają mniej promieni niż części miękkie — tak też przenikające przez kamień cioso wy cząsteczki promieni w ■ ■■ ^ . . częściach zwartych musiałyby zostać zatrzymane, na tomiast przez przestrzenie puste przenikałyby szybciej i łatwiej aż do funda men t ów. W nadziei na bogate odkrycia nie szczędzono kosz tów. Sprowadzono 1C ton najnowszego elektroniczne go sprzętu, komputer itd. za sumę około miliona dolarów. Wiosną 1967 roku zainstalowano ten sprzęt ja na wyciągnięcie jakichkolwiek wniosków. — Taki stan rzeczy — do dał członek grupy badawczej, uczony arabski dr Amr Gohed — jest właściwie z punktu widzenia nau ki niewytłumaczalny. Albo struktura piramidy stanowi jakich chaos, albo w grę wchodzą czynniki, któ rych dotychczas nie znamy... J. B. (WiT-AR) Kurhany na ICujau/acł; Niezwykle ciekawe prace wykopaliskowe prowadzi obecnie Łódzkie Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne pod kierunkiem prof dr Konrada Jaż d*ewskiego. Badania te do tyczą obiektów o kilkaset lat starszych niż słynne grobowce faraonów egipskich — piramidy. Są to tzw. grobowce kujawskie, ogromne megalityczne kur ' hany, wznoszone w drugiej połowie IV tysiąclecia przed naszą era. ,Są one po zostałością pradawnej kultury pucharów lejkowatych z eooki neolitu, a wiec czasów, kiedy człowiek użvwa> jedynie narzę dzi kamiennych. Kulturą pucharów lejkowatych nazwali ją archeologowie od kształtu naczyń, których fragmenty znajfluje się czasami w 'grobowcach, a których rekonstrukcja pozwoliła poznać ich pierwotny kształt — owalnej lu b o kr ie!e.j czarki z szyjką rozszerzającą się "a kształt lejka u góry. Lud tej kultury zamieszkiwał ziemie położone <> 2»(i—300 km od mo-r/i wokół Bałtyku i Morza Północnego, podobna bowiem kurhany znajduje sic na ziemiach Danii, Holandii, południowej Szwecji i Norwegii o-raz północnych N;emiec. Grobowce kujawskie (ich pozostałości przechowały sio głównie na Kujawach) — czyli .,wolska" odmiana (ych neolitycznych cmentarzysk — mai * specyficz ny krztałt. nieco odmienny od spotykanych srrlzie indziej Sfa now a. onr jakby ogromny, sfe roidalny trójkąt, wyższy u pod stawy i zniżałaby się w ki^rnn k'» ostrego wierzchołka. Obsta wionę ss ogromnymi głazami narzutowymi o warizr» często ponad tone. a naiwiększv ze znanych grobowców — około ' met-ów dłucości — znajdować s;e w mieiscoweśe: da' n-> Kuiawach, nie dochował sif jednak do obecnych czasów w całości. Stosunkowo najlepiej zachowany w kraiu zespół tych gro bów znajduje sie w- Wietrzychowicach w pow ecjp kolskim, gdzie obecne prowadzi badania orof Ja>.dżewsk:. Starzy ludzie na Kujawach zwą je ..żalkami". w której to nazwie odbija się echo pradaw nych obrzędów ku czci zmarłych. Zacnowaiy się zresztą przez dziwny przypauek przed wojną, w latach trzydzie stych, wtaacieielem majątku Wietrzychowice był Niemiec, Boehmer, którego jedyny syn i spadkobierca powiesił się na skuleK rodzinnych nieporozumień w lesie obok starożytnego cmentarzyska. Stary Boehmer kazał przynoś ć u o majątku kamienie z kurhanów i u-rządzał przy nich seanse spirytystyczne. W czasie jednego z seansów miał mu s,<> ukazać duch pochowanego przed kilku tysiącami lat wodza i zabronił mu stanowczo niszczenia grobów grożąc zemstą w wypadku nieposłuszeństwa. His torię tę opowiadał Boehmer prze ił wojną prof. Jażdżewskiemu, wówczas młodemu jesz eze archeologowi — pracownikowi Warszawskiego Muzeum Archeologicznego. W wyniku i ej „pozagrobowej interwencji" kurhany w Wietrzychowicach ocalały — i stanowią cenny przyczynek do badań nad polskim neolitem, w Których tu badaniach specja lizuje się Łódzkie Muzeum Ar cheologiezne i Etnograficzne. Co na podstawie dotychczasowych badań można powiedzieć o ludzie, który wznosił te kamienne olbrzy rny? Był to lud zorganizowany i miał swoją starszy znę. W ogromnych kurha-n a ćh ■- p om n i k a c h składano jedynie starszych rodu, gdyż ten sam lud wznosił inne groby, znacznie skrom niejsze dla , zwykłych śmiertelników. Zmarłego wodza czczono pracą — bu dową megalitycznego kurha nu. Czasem w jednym gro bowcu znajduje się dwa, najwyżej trzy szkielety z tym, że jedne zwłoki leżą centralnie, pozostałe — to prawdopodobnie żony lub niewolnice. W grobowcach znajduje się ślady komór, w kt«'-rych w czasie starożytnych „zaduszek" odpra wiano obrzędy kultowe ku czci zmarłych. Nad grobem odprawiana była stypa i w czasie niej spożywano pokarmy zwierzęce, a w jed nym przypadku odkryto nawet szczątki szkieletu ludzkiego wskazujące na to, że człowieka tego zabito, a może... spożyto nad mogiłą wodza czy też naczelnika rodu. W Wietrzychowicach, po zakończeniu badań archeologicznych, urządzony bę dzie rezerwat archeologicz no-turystyczny. W przyszłym roku, kiedy do Pol ski przyjadą specjaliści e-poki neolitu z różnych kra jów na międzynarodowe sympozjum organizowane przez Instytut Kultury Ma terialnej PAN — uczestnicy tego sympozjum zwiedzą wietrzychowicki rezer wat. Całkowite zakończenie badań naukowych pro wadzonych na Kujawach pozwoli rzucić nowy promień światła na bardzo od ległe dzieje naszych ziem. SYLWINA KOROWSKA (WiT-API) Bcksersta HaJra na Wroefamr Zarząd koszalińskiego PZB usta Lii skład reprezentacji młodzieżowej okręgu na rozgrywki p^ęściar skie w ramach Centralnej Sparta kiady Młodzieży W kolejności wag od papierowej do c.ężkiej woj koszalińskie reprezentować będą: KOBEL (Bałtyk), SZCZĘŚNIAK i ZBIEKSKl (Sparta, Złotów), BINCZYK (Sła wa), ANTCZAK i CERANKA (Czarni). AWSlUKIEWICZ (Sława), KRAWCZYK (Spójnia), STEFAŃSKI (Lechia) oraz STODUL-SKr i LESNiEWSKI (Czarni). Wyjazd pięściarzy, z sekundantem S. Stoltzem i członkami kierownictwa ppłk z W. Rosik oraz M Krzewina) nastąpi z Koszalina 31 bm. o godz. 0,12 Zbiórka Kosza linian - 29 bm o godz. 23, na dworcu PKP. Pozostali członkowie ekipy dołączą do Koszalinian na trasie, (el) Sukces lekkoatletów Iskry w NRD Pod wodzą kierownika sekcji LA białogardzkiej Iskry W Czer niaka i trenera H. Młynarczyka gościła w "Wittenberg (NRD) 13-osobowa grupa lekkoatletów tego klubu. Sportowcy biał^gardzcy po jechali do Wittenberg na zaproszenie tamtejszego klubu, SC Buel zig Zawody, rozegrane na słabej bieżni, nie przyniosły lepszych rezultatów Niemniej, trzeba pod kreślić dobrą postawę zawodników przewidzianych do reprezentacji wojewr6dztwa na Centralną Spartakiadę Młodzieży we Wrocła wiu. Gadomski z kadry przebiegł 1500 m w 3,58.2 (wygrał Sarniak — 3.57,0 min), bijąc rekord okręgu juniorów, a Ryś w rzucie młotem uzyskał odległość 55,94 m.Ponadto Marczyk przebiegł 400 m w 5C,1 sek., Szumowski uzyskał w skoku w dal 6,92, a w trójskoku — 14,23, Osuch — w oszczepie — 61,75 m zaś Rolska przebiegła 100 m w 12,7 sek. Z 19 rozegranych konkurencji 11 zakończyło się zwycięstwem re prezentantów Iskry, (el) Miesiąc młodego piłkarza Wrzesień ogłaszany jest rokrocznie miesiącem młodego piłkarza. W tym czasie młodzi adepci piłki nożnej wszystkich klubów naszego województwa uczestniczyć bę dą w licznych imprezach spor towych, zdobywać odznaki Polskiego Związku Piłki Nnż nej. Kluby sportowe organizować będą zawody „dzikich drużyn", a w szkołach przeprowadzane będą imprezy ma jące na celu spopularyzowanie piłki nożnej wśród młodzieży. Jedną z atrakcyjniejszych imprez będzie spotkanie finałowe o Puchar Polski juniorów na szczeblu wojewódzkim. W meczu tym spot kają się Kotwica Kołobrzeg ze zwycięzcą meczu Victoria Sianów — Cieśliki Słupsk. Lokomatlv (£SRR) w Słupsku W ramach Dni Słupska i z okazji Dnia Kolejarza, Czarni w Słupsku organizują międzynarodowe spotkanie p'ęś-ciarskie. Przeciwnikiem słup-szezan (6 września) będzie ze spół kolejarski ze Związku Radzieckiego — reprezentacja federacji Lokomotiv. Słup szczanie przygotowują do tego meczu i do rozgrywek o wejście do II ligi — pod opie ką trenera Wiodkowskiego. (el) Spotkanie finałowe o Puchar Polski odbędzie się 3 września w Koszalinie. Rokrocznie młodzi piłkarze zdobywają normy na odznaki PZPN, a do tej pory central ne władze piłkarskie nie zatroszczyły się o dostarczeire ich do okręgów...Powinno to nastąpić jak najszybciej, bo-biem cała akcja bez załatwię rra tej sprawy mija się z celem. (nt) W SKRÓCIE • MOSKWA W drugim dniu międzynarodowego turnieju siatkówki mężczyzn w Moskwie reprezentacja Polski uległa zespołowi ZSRR o:3 (6:15, 9:15, il:i5) W drugim meczu wicemistrzowie olimpijscy — Japończycy rwy ciężyli młodzieżową reprezentację ZSRR 3:0 • MIŃSK Ns międzynarodowym turnie.tu hokeja ni lodzie o puchar gazety ..Sowiet?;*:j Snort" drużyna polska zrcmis-.Ywała z reprezentacją k 3 u bu Dynamo (NRD) 3:3 (3:0, 0:3, 0:0). • RZESZO^ W spotkaniu fe«*-rykó-wkj meł, czyrn spartakiadowa kadra Rze-szows^czyzny ooko-nała TT listowy zesoół bułgarski Złatija Wał ety-drym 63:60 (38:32). • WARSZAWA W dniach 16—28 października od będą sie w Meksyku tegoroczne mistrzostwa świata w judo. Wez mą w nich udział również trzej reprezentanci Polski., Mieczkowski, Zajkowski i Kur DAMUSZ PRZYMANOWSK! czterej pancerni i pies TOM III (76) Dwudziestu kanonicrów jak mrówki oblepiło niewielki przedmiot. Dźwignęli z trudem na ramiona haubiezną lu- — Wy ruszajcie lewą, wy z prawej nogi — pokazał żołnierzom obu rzędów. — Naprzód... marsz! Raz — dwa, raz — dwa... Niezgrabna. ludzka czterdziestonoga powoli ruszyła z dziedzińca do sieni, zaczęła pełznąć w górę po schodach. — Raz — dwa, raz — dwa — coraz wyżej słychać było głos porucznika. Całą tę scenę obserwował dowódca haubieznej brygady. Odwrócił się, słysząc kroki paru ludzi i głośny meldunek kilka kroków od siebie. — Obywatelu pułkowniku, grupa szturmowa chorążego Załuskiego gotowa do ataku. — Ciszej tam — zawołał artylerzysta. _ Cześć — powitał go dowódca pułku. — Czemu na moich krzyczysz. — Żeby się nic darli. Fryce po drugiej stronie ulicy, a kanonierzy lufę windują. Spokój im potrzebny. — Wysoko? — Całą baterię na piąte piętro. — Uderzymy z powietrza, z ziemi i spod ziemi — Nie myślałem, że będę miał stanowiska ogniowe na strychu. — A myślałeś, że pukawki doprowadzisz pod Reichstag na jedną trzecią zasięgu haubic? — Stamtąd go widać — pokazał artylerzysta w stronę piątego piętra — a bardziej w prawo Siegeshule i Bramę Brandenburską. Od pożarów jasno. Chcesz zobaczyć? — Prowadź. Kiedy weszli do sieni, zastąpił im drogę sierżant w hełmie, rzucającym cień na twarz. — Obywatelu pułkowniku, grupa szturmowa sierżanta Szawełły... — Gotowa do ataku — dopowiedział dowódca pułku. — To wiem, ale jedenasta dawno minęła i nic. Cisza... Sanitariuszka, chodźcie tu bliżej — wypatrzył w cieniu postać Marusi. — Ten wasz chłopak zawsze taki powolny? Kto pierwszy powiedział, że kocha? Na sekundę zapadła cisza, podkreślona bliską serią z automatu, a potem Ogoniok odpowiedziała uczciwie: — Ja. — No właśnie. — Ale na nich można polegać — dodała szybko dziewczyna. — Załoga zrobi wszystko, a może nawet więcej, jeśli tylko przez wodę... — Zobaczymy. Ogoniok z Szawełłą cofnęli się do parterowego pokoju z zamurowanymi od strony ulicy oknami, w których zgromadzona była grupa szturmowa. Wszyscy z cieniami na twarzy od hełmów, z granatami za pasem. Dwu żołnierzy z miotaczem ognia, ubranych w półpancerze i azbestowe kaptury, siedziało oddzielnie od reszty. — Co tak na boku? — zagadnął sierżant. — Żeby od palaczy dalej. Wr druęim kącie, obok Zubryka, Wichury i Łażewskiego, młody Szawełło przygotował wygodne miejsce, układając wałki z kanapy pod ścianą. — Czemu tak jest? — Ogoniok zwróeiła się do Konstantego, gdy tylko siedli. — Nie masz nikogo, serce boli. A kiedy masz, jeszcze bardziej. — Bo świat zrobiono głupio — stwierdził Wichura. — Na to serce, żeby czasem bolało — odpowiedział Konstanty. — Która godzina? — zaniepokoiła się Ogoniok, — Trzy na dwunastą — pospieszył z odpowiedzią Józek. — Za piętnaście północ — uzupełnił Zubryk. — Powinni już... — Co powinni, to zrobią. — Łażewski przerwał ostro dziewczynie, a po chwili spojrzawszy na nią, dodał. — No, co ty? Zupełnie jak moja siostra — urwał i odwrócił głowę, bo go zabolało wspomnienie, — Najbliższy na świecie — ocierając łzy szepnęła Marusia do Konstantego. — Do swojej wioski nie wrócę, z nim zostanę na zawsze, ale żeby tylko... — Nie ma się co nerwować — rzekł Szawełło ! zmienił temat, żeby czas szybciej mijał. — Ot, my z Józkiem też do Starych Swięeian nie wrócimy. Los. jak powiadają, dziejowy. Byli na jednej granicy, a teraz na drugiej osadę trzeba brać. Jego pięć, moje pięć i jeszcze pięć za Krzyż Walecznych. Razem piętnaście hektarów pod siew a jakby jeszcze młyn nieduży... Tylko wody takiej jak u nas i lasu, to już nigdzie na świecie nie ma. Na klatce schodowej zatupotały buty biegnących żołnierzy. Wichura wyskoczył na rozpoznanie. — Cześć druciarz! — przytrzymał za ramię jednego ze szpulą kabla na plecach. — Dokąd? — Puść — szarpnął się telefonista ł zobaczywszy kapral-skie belki, dodał. — Na strych ciągniemy, dla Starego. Ru-.szył po schodach i dobiegł w samą porę, żeby nic dostać bury od drużynowego — Minuta — mówił akurat dowódca pułku, patrząc na * zegarek. — Skomplikowane manewry rzadko kiedy wychodzą — westchnął lekko. — Brygada... pułkownik artylerzysta rozkazał do mikrofonu— załadować, zameldować. W telefonicznej słuchawce szemrały odpowiadające mu głosy, a obok dowódca piechurów mówił, trzymając lornetkę przy oczach: — Trudno, sami musimy zaczynać. W kręgu szkieł poznaczonych kreskami i krzyżykami po-działki w tysięcznych, widział oświetlone blaskami pożaru ruiny domów i resztki budynku stacyjnego. Z dużego szyldu zachowała się część z czarnymi, wyraźnymi literami na białym tle. Odczytał dwa czy trzy razy ten kaleki napis: U—BANU... A więc nie doszli. Nie można o to mieć do nich pretensji. Wiedział przecież, iż opiera plan na rachunku nieprawdopodobieństwa. Pora już na otwarcie ognia. Artylerzysta niepotrzebnie zwleka. Czarne prostokąty stacyjnych wyjść pojaśniały nagle, eksplozja wydmuchnęła z nich kłęby kurzu i dymu, jak z kr»-_ terów wulkanu, y t } ĄC.Ł* 1JJ