) Hołd pam ęc> A. Zawauzt.ega WARSZAWA (PAP) W piąta rocznicę śmierci ALEKbriM>KA ZAWADZKIEGO, naród polski uczcił pa mięć tego wybitnego działacza polskiego ruchu robotniczego. W alei zasłużonych na Cmen tarzu Powązkowskim zebrały się w czw Li lek tysiące mieszkańców staiicy, przedstawicie le zakładów pracy i młodzieży. Pr&ed gro&em A. Zawadzkiego, na którym zapłonęły znicze — żołnierze Wojska Polskiego zaciągnęli wartę ho Morową. O godz. 11, kompania honorowa sprezentowała broń, odezwały się werble. Liczne delegacje złożyły wieńce m. in. od Komitetu Centralnego PZPll, Rady Państwa, Sejmu. W galowych mundurach przy byli na Cmentarz Powązkowski przedstawiciele górników z kopalni „Gen. Zawadzki" i ecydują komb Do żniw na koszalińskie po la masowo ruszyły kombajny W województwie mamy ponad 1200 tych maszyn i w ciągu dnia zdolne są one zebrać pio ny zbóż z obszaru 5—7 tys. ha. W wielu gospodarstwach kombajniści pracują od świtu do nocy. Ziarno zbóż wyschło na pieprz i droga jest każda godzina. Pośpiech jest koniecz ty, wyschnięta na kość ziemia uniemożliwia wykonanie podo rywek. W Grzmiącej szczególnie wy różniają się w pracy kornhaj-nerzy Stanisław Lachowski, Feliks »Jabłoński. Stanisław Rogoża, Stanisław Tomasz-ezyk, Stanisław Bykowski i wiciu innych. Na zdjęciu: brygada kom- ny tym bardziej, że w najbliż bajnów z RFiZD w Grzmiącej szych dniach należy spodzie- przy sprzęcie żvta na polach wać się deszczów. Bardzo gospodarstwa Lubogoszcz. sprawnie zorganizowano prace kombajnów w Rolniczym Rc jonowym Zakładzie Doświadczalnym w Grzmiącej w powiecie szczecineckim. 24 kom bajny muszą tu zebrać zboża z obszaru ponad 2 tys, ha. Kombajny pracują w trzech brygadach, przy czym każda brygada ma zapewnioną stałą pomoc mechanika i pogotowia delegacja Zakładów lWytwór- j technicznego. Sprawnie zorga czy eh Lamp Elektronowych im. j nizowąno odbiór ziarna, każdy Róży Luksemburg w Warsża- j kombajn zaopatrzony został wie, wr których A. Zawadzki | w zawieszaną prasę do słomy. Fot. J. I,ESI AK przez szereg lat należ ganizaeji partyjnej. ał do or- Zbiór ziarna i zbiór słomy od j bywa się równocześnie. Ńieste Pro inoz«» pfjuMkdit eme niew.elkie i u-miarkowane m:ej scami przejściowo większe. Na zachodzie i północy ino z'. :wosć niewielkich opó dow i burz. Tc.n p?ratura mak;y malna od 13 st osd morzem i 53 st. na wschodzie do 2ó st. w centrum i 28 st. lokalnie na południowym zachodzie. Wiatry u miarkowane prze ważnie z kerun-ków północny cii. V rządzeń ia importowanej suszarni zbóż przy elewatorach w Fłialogardz'e. < Informacja PŁ ,.Szturm do elewatorów i zaniedbania" — str. 2) Fot Ji I.esiak -a-y- fejMMNHPS Watykan odcina się od biskupa-zbrodniarza RZYM (PAP) Zastępca dyrektora watykańskiego urzędu prasowego doktor Luciano Casimirl złożył 6 bm. oświadczenie, z którego wynika, że watykańska kongregacja do spraw biskupów „nie była poinformowana o faktach dotyczących okresu życia Matthiasa Defreggera przed wstąpieniem do stanu duchownego". HHOLE'1 AHJUSZk WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SI& A B Cena 50 srr Nakład: 121.014 ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVII Piątek, 8 sierpnia 1069 roku Nr 206 (5249) Druęri dzień Z^czdu RDK Oświadczenie to, pierwsze jakie Watykan oficjalnie skła aa w spraw \e biskupa sufra-gąna Monachium oskarżonego o Współudział w rozstrzelaniu 17 cywilnych mieszkańców Włoch w latach II wojny światowej, uważane jest przez tutejszych obserwatorów za wyraźne odcięcie się Kurii Rzymskiej od całej sprawy i podkreślenie, że nie ponosi o-na odpowiedzialności za mianowanie biskupem osoby ob ciążonej nie osądzoną zbrodnią. Oświadczenie stanowi też Wotum nieufności wobec Defreggera, co jak na warunki Watykańskie jest w stosunku ^o biskupa rzeczą niebywałą. Wśród ekspertów watykańskich sądzi się, że los Defreggera jako dostojnika kościelnego jest po -wspomnianym oświadczeniu przesądzony. Za pewne będzie on musiał podać się do dymisji i to w niedługim terminie.. BUKARESZT (PAP) X Zjazd Rumuńskiej Partii Komunistycznej, w którym bie rze udział 1915 delegatów i 1446 zaproszonych gości — kon tynuuje swoje obrady. Na zjazd przybyło 71 delegacji brat nich partii komunistycznych i robotniczych oraz innych partii demokratycznych. W dniu otwarcia zjazdu refe rat sprawozdawczy wygłosił — jak już informowaliśmy — Nicolac Ceausescu. Był to pierwszy punkt porządku uzien nego. W,godzinach wieczorny--^ rererat na temat planu 5-lethie^o 1971—1975 ęraz w tycznvch rozwoju gospodarki narod.ow.ei na lata 1976-—1980 wvcłos:ł Georghe Maurer. W czwartek rano rozpoczęła się na zjeździe dyskusja nad wygło.zonymi w dniu poprzednim sprawozdaniami. Delegaci poruszają problemy wewnętrznej i zagranicznej pollty ki RPK i jej programu >-'ow nictwa socjalistycznego oraz wyrażają poparcie dla propozy cii ponownego wyboru Nicolac Ceausescu na stanowisko sekretarza generalnego KC RPK. W południe zabrał głos prze wodnięzący delegacji KPZR. sekretarz KC K. Katuszew. Je go pojawienie się na trybunie delegaci powitali oklaskami. Po him przekazała pozdrowienia zjazdowi przewodnicząca KP Hiszpanii Dolores Ibarruri. Pożary grożg nadal * Akcfa „Su^.a" trwa! (Inf. wł.) Wczoraj odbyła się w Koszalinie narada wojewódzkiego zespołu, utworzonego w celu wzmożonej ochrony przeciwpożarowej. W skład jego weszli przedstawiciele Prezydium WRN, zawodowych i ochotniczych straży pożarnych, PKP, OZLP, Milicji Obywatelskiej, zjednoczeń przedsiębiorstw gospodarki rolnej, Wojska Polskiego. O sytuacji w województwie. powiatach i zagrożeniu pożarowym oraz pożarach poinformowali: sekretarz Prezydium WRN i zarazem prezes Zarządu Okręgu Związku OSP. mgr St. Piwowarczyk oraz zastępca komendanta wojewódzkiego straży pożarnych ppłk L. Krajkowski. Sytuacja jest bardzo groźna, z parowozowi Nie do przyję- W okresie od 1 lipca do 5 sierp cia było tłumaczenie się przed nia wybuchło w wojewódz- stawiciela PKP: stwierdził on, twie 167 pożarów (nie licząc że siatki zabezpieczające komi pożarów w lasach i na po- ny parowozów przed iskrze-. lach). W analogicznym czasie ub. r. strażacy zanotowali tyl ko 42 pożary. Z powodu utrzy mującej się suszy i upalnej po gody pastwą ognia padają szczególnie lasy i zboża na po lach oraz łąki i torfowiska. W tym roku (do 5 bm.) wy buchło już 219 pożarów w la sach państwowych. 85 z nich od 1 lipca do 5 bm. Zdaniem strażaków ogień zniszczył do tąd 539.9 ha lasów, a wg informacji przedstawiciela OZLP w Szczecinku — spaliło się łącznie ponad 800 ha u-praw leśnych. Najwięcej paliło się w tym miesiącu na obszarach, przylegających do linii kolejowej Drzonowo -— Gwda Wielka. Tak np. 1 sierpnia wybuchło tam 18 pożarów, a następnego dnia 23. Winowajcy? Iskry (Dokcńozenle na sir. 2) fimerykatiie nigdzie nie sa bezpieczni Śmiały atak partyzantów na bazę lotniczą OM W jutrzejszym wydaniu „Głosu Tygodnia" czytamy między innymi: ^ o tym, czy zmienia ię nasz klimat. R. Sicrociń ski dowodzi, że tak! dodatek poświęcony przeglądowi spraw miedzy narodowych „Bieguny" o poprzednich i nadchodzącym plenerze plastycznym w Osiekach o rehabilitacji tych, którzy przeszli zawal serca. JyL korespondencja z Pe kinu o „wojnie ludowej" przeciw przestępczości. LONDYN, PARYŻ (PAP) Partyzanci południowowietnamscy przeprowadzili w czwar tek o świcie śmiały atak na amerykańską bazę lotniczą Cam Ranh, uważaną przez Amerykanów za najbardziej bez pieczne miejsce. Właśnie z tych względów w bazie tej dwukrotnie gościł prezydent Johnson podczas swych wizyt w Wietnamie Południowym w październiku 1966 i w grudniu 1967 roku. Najpierw na bazę spadło 15 nym z helikopterów zginęło pocisków moździerzowych, ' a 5 wojskowych USA znajdują-następnie oddział partyzanci.i cych się na jego pokładzie. przedarłszy się przez zasieni z drutu kolczastego i straż.e podrzucił w bazie kilka ładun ków materiałów wybuchowych. Według oficjalnych danych 4e den wojskowy USA zginął, a 99 zostało rannych. Komunikat dowództwa stwierdza, że wy sokość strat wyrządzonych przez atak nie została jeszcze ustalona. Drugą śmiałą akcją partyzancką było podłożenie w Sajgonie ładunku materiału wybuchowego pod kompleks dawnych gmachów rządowych.-Eksplozja zniszczyła 10 budyń ków. 8 osób zostało zabitych, a 18 rannych. Podano również oficjalnie, iż w środę Amerykanie stracili w Wietnamie Południowym 3 helikoptery i jeden my I śliwiec bombardujący. W jed- W ubiegłym tygodniu nęło w Wietnamie Południowym 139 żołnierzy USA oraz 276 wojsk sajgońskich. Nad prowincją Nam Ha w DRW zestrzelono amerykański samolot- zwiadowczy bez pilota. Jest to 3313 samolot arnery kański strącony nad DRW. W Paryżu wznowiono w czwartek rozmowy w sprawie przywro .-enia pokoju w Wietnamie. .Jest to kolejne 29. posiedzenie. Tragiczny wypadek drogowy ® (Inf. wł.) W środę około godz. 21.50 na drodze koło B.ałego Boru (pow. micstpcki). doszło do zderzenia mo tocykla 7. przyczepa ciągnik?, prowadzonego orzez Jerzego Wiktior-czvka (7. PGR Nowe Pole) Przypuszczalnie w czacie, gdy motocyklisty.' wyorzedza* ciągnik, traktorzysta nagle skręcił w lewo Przyczepa była nieoświetlona, nie było wiec żadnego sygnału, że ciągnik skręca. Wskutek zderzenia motocyklista Wacłpw Homańczyk — prezes Sadu Powiatowego w Miastko — od niósł ciężkie obrażenia i zmarł w drodze do szpitala. Jego pasażerka odniosła ciężkie obrażenia i została, przewieziona do • szpitala. (mrt) 3 UTONIĘCIA • (Inf. wł.) Przedwczoraj w 2yletfcow'e (powiat blałogerdzki) do nieodpe-wied .nio zabezpieczonego- gnojowaika wpadły .-2-Iet'ftSi-: Grsżynka K., cór ka. robotnika z PGR. Nie udało się jej przywrócić do życie. W jeziorze w Ugoszc?v (pow. by towski) utonął 7i)-letni Konrad Je n ta. 5-letni Eligiusz Różycki bawiąc się na polach PGR Radomyśl (powiat drawski) wsv.e.dł do stawu. W pobliżu n'e było dorosłych. Chłopczyk utonął (mrt) Władze DRW zwolniły 4 bm. trzech Ameryka, nów wziętych do niewoli w czasie pirark/ch ataków na DRW. 5 sierpnia br. zwolnieni jeńcy przy byli do Laosu j na lotnisku ty V ipnta in e odpowiadali na pytania dzi I mikarz.y. V:i zdjęciu: od lewej — W Rum hl<\ R Fr;slimaa i V>. Hoęjdah w rzasie konferencji prasowej. (CAF — Pliotofax) U „Moja chata skrajaĘI^Ł Sytuacja jest groźna. U-palne lato, długotrwała su sza, spadek poziomu wód; nic nie zapowiada rychłych opadóio atmosferycznych. Zagrożenie pożarowe jest więc ogromne. Apelujemy niemal codziennie^ db icszy stkich ludzi. Nie rozniecać ognia w lesie, nie rzucać byle gdzie niedopałków pa pierosówt Zwrócić baczniej sza uwagę na. dzieci! Prezes Rady Ministrów wydał specjalne zarządzenie w sprawie wzmożenia ochrony przeciwpożarowej. Wydawałoby się, że każ dy obywatel, bez względu na wiek, zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i czu je się odpowiedzialny za nasz wspólny majątek narodowy. Czy jedwkMroska la jest powszechnai? Ilu turystów i wczasowi czów lekceważy sobie zarządzenia i przepisy? Dyrekcja Okreau Lasów posta nowiła zamknąć niektóre obszary leśne. I słusznie, popieramy tę decyzję. Sko ro nie stać nos na rozsadek, trzeba sie uciec do su rowej dyscyplin?/. Nie popi żal się na wczorajszej nar a dzie w Prcz. WRN przed-stayyic.iel DOKP ze Szczecina, kiedy zwrócono mu uwagę, że u?ie.le'. pożarów powodują iskrząc parowo zy. ..Mami/ taki węgiel, bę dą iskrzyć"! Czyli: „Moja chata skraja". Co io za oby watelska postawa. ważny przedstawicielu! Lasy w na szym. wojcwódżtwie zajmu ja 37.7 proc. powierzch-nr. Są dobrem narodowym! Za chować trzeba nadzwyczajną ostrożność. Skoro rp> rozumie teao np. przedstawiciel DOKP, powinien po móc mu w tym minister! (zctpe) — WBREW NADZIEJOM ŚWIATA NA ROZBROJENIE Senat USA zatw erdził system ABM WASZYNGTON (PAP) Senat I SA zatwierdził w środę wieczorem projekt budo wy systemu obroay antyrakie-towfj „Safegiuard". Głosowanie miało niezwykle burzliwy przebieg, o czym świadczy fakt, iż projekt został zatwierdzony 51 głosami przeciwko 19 na 100 członków Senatu. * f L 'Str. a LX H" SJ boa i... do elewatorów zaniedbania elewatory PZŻ w sytuacji ogromnego spiętrze-naśzytri województwie przyję nia robót żniwnych nie da się ly prawie 7 tys. ton ziarna jednak uniknąć kolejek. Ele-zbóż 1 raepaku — rekordową watory i magazyny PZZ w ilość w?okresie tegorocznych naszym województwie zdolne żniw. Załogi magazynów ma- są przyjmować dziennie 8 tys. ją ułatwione zadanie, gdyż ton ziarna, gdy tymczasem ziarno :•jest wyjątkowo suche tylko kombajny młócą już po i nie wymaga dodatkowych, prawie 10 tys. ton. Wydłuża-skomplikowanych manipulacji ją się kolejki przed zespołem związ^TSytih z dosuszaniem. W elewatorów PZZ w Białogar- ___ dzie. Jeszcze w czerwcu mia ła być tu gotowa wielka im portowana suszarnia wraz z automatycznymi urządzeniami umożliwiającymi sprawne przyjmowanie 1000—1200 ton ziarna dziennie. Niestety, Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolniczego w Białogardzie oraz Przedsiębiorstwo Robót Instalacyjno - Montażowych Budownictwa Rolniczego w Koszalinie nie dotrzymały harmonogramu ro bót. Urządzenia nie są dotąd gotowe, rozbabrany plac budowy utrudnia dojazd do dwóch elewatorów. Nie można dłużej tolerować tych zanied bań! Nie chodzi już o suszar nię, ale jak najszybciej należy uruchomić mechaniczne urzą dzenia do przyjmowania zbóż. j Szczyt dostaw dopiero się zbli ża! (1) Posiedzenie Rozbrojeniowego GENEWA (PAP) W czwartek odbyło się kolej ne posiedzenie Komitetu Roz-fcrójeń^pwego. Po raz pierwszy uczestniczyli w nim przedstawiciele sześciu nowo zaproszo nych do udziału w obradach państw — Argentyny, Węgier, Maroka/ Holandii, Pakistanu i Jugb^fawii. Liczba państw biorących u-dział ^w obradach Komitetu wzrost obecnie do 25. Francja będąca Członkiem Komitetu, nie uczestniczy w obradach. Z BLISKIEGO WSCHODU Wyjazd delegacji IBoWJ do Fransiś *>r»n .i • ,*ci«(7a ohsluff®. Naj leniej w te* mierne f^est w woj. bydgoskim (94.T uroc. zmechanizowanych ift»""9zv-nówl T>rnęie miejsce ood t^m wrrledc.m z^iniiiic woj. poznańskie — 90.7 orne., trzecie — zielono perskie — nroc. Koszalińskie *recsv ime chan iz owa W jur 76.6 proc. ma ••arynów (7. miejsce w kr*5ti>. Na.imnie.i zmechanizowanych mafira*vnów maja sreesy krakowskie (16,9 proc.) a Telewiz a na tropie zbrodniarzy nio w wyniku audycji schwytanych zostało 65 osób. W 64 sprawach uzyskano odpowiedzi, którę przyczyniły się do ich wyjaśnienia. Audycję opra OD TAKIM tytułem na nia audycji zaczynają napły- dawana jest od blisko 2 wać pierwsze doniesienia od któ ' prace koordynuie re' lat jedna z najpopular- telewidzów. W studiach cze- , . o . (OD STAŁEGO KORESPOND ENTA PA INTERPRESS W WIEDNIU) daktor Eduard Zimmermann (NRF), twórca jej koncepcji. Jak wykazują ankiety insty tutu badania opinii publicznej, audycja ta należy do jed nej z najpopularniejszych w W NRF Akta sprawy XY.. niejszych audycji telewizyj- kają na nich specjaliści kry-nych Europy Środkowej. O- minalni prowadzący daną pracowują ja i nadają współ sprawę. Oni decydują czy na nie telewizje: zachodnionie- leży z miejsca podjąć odpo-miecka, austriacka i szwajcar wiednię kroki czy też informa ska (Zuerich). cja nie jest pewna i wymaga Audycja ta jest przykładem sprawdzenia. Przed zakończę- Europie zachodniej, umiejętnego łączenia rozrywki z dydaktyką. Z dreszczykiem sensacji ogląda się w niej rekonstrukcję niewykry-tych zbrodni, kradzieży i innych przestępstw kryminalnych. Wizje lokalne inscenizo niem audycji, która trwa za- ogląda ją 65—75 proc. telewi wane są z pomocą ekspertów zwyczaj godzinę, podaje się dzów, w Austrii — 75—85 kryminalnych. Rolę zaś przy- jej pierwsze rezultaty, o ile proc., w Szwajcarii niemiecko puszczalnych przestępców gra oczywiście publikacja ich nie języcznej 60—70 proc. Zaintere ją aktorzy maksymalnie do zaszkodzi dalszemu biegowi sowanie nią przejawiają rów nich podobni, względnie odpo śledztwa, względnie ścigania, nież telewidzowie krajów oś-wiednio ucharakteryzowani. Tego samego dnia przed zakoń ciennych . Istotny sens dydak Po filmie następuje z reguły czeniem nadawania programu, tycznej przydatności audycji wizja lokalna, krótki i rzeczo pćźno wieczorem, audycja polega na tym — jak wykaza wy opis przestępcy oraz infor wchodzi na mały ekran. Tym ły przeprowadzone1 badania macja ułatwiająca jego wy- razem wyłącznie dla poinfor- naukowe — iż zohydza ona krycie, względnie naprowadzę mowania o jej wynikach. przestępstwo i przestępców nie na jego ślad. „Akta sprawy xy" nadawane wśród szerokich rzesz spo- W czasie nadawania audy- są niemal co miesiąc od paź- łecznych. Ta jej wartość wy-cji policja kryminalna trzech dziernika 1967 roku. Audycja - chowawcza nabiera stopnio-zainteresowanych krajów znaj ta zajmowała się dotychczas wo coraz większego znaczenia duje się w stanie pogotowia. 102 osobami zamieszanymi w Równocześnie W3rkazuje ona Z reguły jeszcze w toku trwa 118 spraw karnych. Bezpośred dowodnie, jak ogromne zna- czenie dla zwalczania^ przestępczości ma współdKSianie społeczeństwa z organafhi porządku publicznego. Wysoka ocena audyćji „Akta sprawy xy" sprawiła- że co raz to nowe telewizje włączały się do jej realizacji. Obecnie również telewizja holenderska i belgijska rozwaf&afą swo je przystąpienie do hić^i pra cują nad odpowiednfeW5'technicznym rozwiązanierti $ęzyko wym. Oczywiście aud^ć?fa ma również niemało wroglSW. Za strzeżenia w stosunku uó niej zgłaszały niektóre środóWiska adwokackie. Wychodziły one z założenia, iż ściga się publicznie i napiętnuje ludzi, którym nie udowodniono prze stępstwa. Trzykrotnie oskarżo no autorów audycji o Znieważenie, ale ani razu do rozpra wy nie doszło. Najbardziej znienawidzona c*na j©^naturalnie w samym świeci prze stępczym, z uwagi na sWą sku teczność. N!ehitwo Jest bowiem umknąć przed wzrokiem kilku milionów równoczesnych zwiadowców. Nieraz już zdarzało się, że sam prze stępca zobaczywszy „siebie" wśród poszukiwanych, nie wy trzymał nerwowo, uciekał przed małym ekranem i w ten sposób zdradzał się sam. JAN MOSZCZEŃSKI Str. 4 GŁOS nr 206 (5249. JLowe budownictwo Wrocławia ........ Wrocław liczy już prawie pół miliona mieszkańców. Rosną dziesriąlki nowych domów na terenach dawnych osiedli, zmiegmnych z powierzchni ziemi w czasie działań wojennych'". TV przyszłej pięciolatce przewiduje się wybitdowanie w stolicy Dolnego Sląs>ka 80 tys. izb, a więc całego dużego mia&a,. Na zdjęciu: budouni bloków mieszkalnych w dzielnicy Wrocław-Zachód. (CAF — Woloszczuk) „SPOŁEM" WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA SPOŻYWCÓW ODDZIAŁ W KOŁOBRZEGU zawiadamia PT CZŁONKÓW, że OD 15 SIERPNIA DO 31 GRUDNIA 1969 r. BĘDZIE WYPŁACANA DYWIDENDA ZA ROK 1968. Równocześnie przypominamy, że nie podjęta dywidenda po upływie 3 lat ulega przedawnieniu i zostanie przeksięgowana na fundusz zasobowy (Dz. U. PRP z dnia 4 III 1961). Reklamacje z tego tytułu nie będą uwzględniane. Po ODBIÓR DYWIDENDY prosimy zgłaszać się w KOMÓRCE SAMORZĄDOWEJ, ul. Dworcowa 12, pokój nr 8. K-2478-0 ŻEGLUGA GDAŃSKA INFORMUJMY 0EPUTAT WĘGLOWY — A CIĄGŁOSC PRACY... — Koszalin: Pracowałam w zakładzie, gdzie otrzymywałam ekwiwalent sa przysługujący mi deputat węglowy. Następnie roz wiązałam umowę o pracę za obopólnym porozumieniem i tf&iychmiast podjęłam pra c^r.TK nowym zakładzie, któ ry jednak odmawia mi wy-płąj^pkwiwalcntu za przysługujący deputat węglowy. Nowy--pracodawca twierdzi, że tyjko przeniesienie sluż-bowerr,uprawnia do takiego ekwiwalentu z dniem rozpo częcia pracy. W innych przypadkach pracownik nabywa do deputatu prawo do piero po przepracowaniu jednego roku i to za ostatni kwartał. Czy słusznie? Pracuję w przemyśle meta-" Iowy no. Stanowisko zakładu pracy »t niesłuszne i bezpodstawne. Art. 29 ust. 3 układu zbiorowego. pracy dla przemysłu metalowego w brzmieniu u-stalojSym protokółem dodaitko wym Nr 51 mówi: „Pracownicy, którzy zgodnie z przepisami układu zachowują ciągłość pracy, a w poprzednim miejscu pracy nabyli prawo do de putatu węglowego, nabywają prawo do deputatu węglowego z dniem podjęcia pracy w nowym miejscu zatrudnienia". Zwalniając się z poprzedniego miejsca pracy za obopólnym porozumieniem — zachowała Pani ciągłość pracy i już z dniem podjęcia pracy w no-wyra~r%ak ładzie nabyła prawo do deptitatu węglowego. Pracodawca brał zapewne pod uwase^ przepis art. 29 ust. 4 układu zbiorowego*, który ma zastosowanie wyłącznie do przy£a$ków przeniesienia służ b°W£gę, a nie uwzględnił art. 29 usfeoS doytczącego wszystkich .prrypaclków a w szczegół noścl" rozwiązania umowy o pracę naą obopólnym porozumiem erh lub rozwiązania urno wy 0° pracę za wypowiedzenie!^ ^ustawowym, dokonanym przez pracownika. Tak wię niedzielę. Jedy nie przy ul. Racławickiej czyn ny jest w niedzielę kiosk spo żywczy. (j. h.) Pierwszy zgłoszony oddział D. Kędziory gościć będzie od 9 bm. w słupskiej stanicy. Natomiast dziś opuszczają Słupsk udając się do Mikorowa człon kowie trzech grup miejskich. A oto następni z powiatu. Główczyce — Krystyna Lachowska — 7 osób, Damnica — Danuta Dziuba — 8 osób i Dębnica Kaszubska — K. Po rożyńęki. — 6 osób. W sum'e jest 14 zastępów. A co robią dzieci z Ustki? Czy w Główczycach nie ma chłopców? Takie odnieśliśmy wrażenie, gdy dotarła do nas wiadomość o utwo rżeniu tam drugiej grup dziewczęcej. Jeszcze raz apelujemy do wszystkich dzieci i młodzieży. Skorzystajcie z możliwości jakie wam stwarza Komenda Hufca. Bawcie się razem z nami! A teraz uwaga! Ogłaszamy konkurs na najlepiej urządzo ne podwórko, ale fc ak nam funduszy na nagrody dla zwy cięzców. I tutaj prośba do ad rrinistracji Domów Mieszkalnych, MZBM i innych instytucji. Pomóżcie nam. Liczymy na wasze zrozumienie. Pragniemy jak najszybciej .i-publikować nazwy ofiarnych instytucji. Nagrody prosimy przekazywać do Komendy Hufca ZHP, ul. Zamkowa 4. (w-) 1 COGDZfEK 8 PIĄTEK Joanny --- wiesci tUSTKl W KLUBIE MORSKIM Ustecki Klub Morski od wie lu lat cieszy się dużą popular nością wśród wczasowiczów. Po dniu spędzonym na plaży przychodzą tutaj na kawę, cie kawe spotkanie lab wieczorek taneczny. Kiedy natomiast po goda nie dopisuje, również w godzinach przedpołudniowych sala klubowa jest pełna. W reku bieżącym, jak nas poinformował kierownik klubu — Stefan Piórkowski, odbywa się znacznie mniej spot kań niż w latach poprzednich. Wynika to z tego, że dom wcza sowy „Zaiksu" do którego przyjeżdżali literaci jest w re moncie. W poprzednich latach kierownictwo Klubu Morskiego anwiązywaio kontakty z od poczywającymi w Ustce literatami i zapraszało ich na spot kania. Mimo to we wtorki lub piątki odbywają się spotkania. Ostatnio np. srościł w Klu bie — Ryszard Filipski. W środy, w klubie baw! sie młodzież. V/ soboty natomiast organizowane są dansingi, pod czas których gra zespół Kazimierza Pawłowskiego oraz śpiewają: Krystyna Nowak i R^man Liedtke, W niedziele w klubie odbywają się podwie czorki taneczne. Pora tym, co pewien czas, zmieniane są eksoozycje wystawowe. Goście klubowi mogą oglądać wystawy plastyczne i fotograficzne, (am) M A O i PROGRAM | »32a m oraz na UKF 86,1? UBi na dzień 8 bm. (piątek) Wiad.: 5.00, 6.00. 7.00 8.00 10.00 12,05 15.00. 16.0G. 18.00 . 20.00 23.0f 5.05 Poranne Rozm. Rolnicze 5.25 Muzyka 5.50 Gimn. 6.10 Muzyka 6.45 Kalendarz Radiowy 7.20 Muz. 8 15 Plebiscytowa pios miesiąca 8.19 Melodie na dzień dobry 9.00 Melodie na wakacje 9.40 Dla przed szkoli 10.05 ,,Sława i chwała" — ode. pow. 10 25 Koncert z nagrań Orkiestry PR i TV 10.50 Na góralską nutę 11.00 W kręgu walca 11.25 Radiowa estrada piosenkarzy 12.05 Z kraju \ ze świata 12.25 Koncert z polonezem 12.45 Roln kwadrans l'3'.oo T. 'Br&ftms: Sonata fe?dur na altówkę ł fort. 13.20 Zespół akordeonistów T. Wesołowskiego 13.4P „Więcej, lepiej taniej" 14.20 Muzyka operowa 15.05 „Lato i ty" — progr młodzieżowy 15.15 ,,Anl3 z Zielonego Wzgórza" — ode. pow. 15.45 „Przystanek na żądanie" — minimagazvn 16.10—18.00 Popołudnie 7 młodością 18 05 Z cvklu „Ludzie i kontynenty" 18 25 Kompozytor i jeęo piosenki 18.51 Muz. i Aktualn 19.15 Konc. reklamowy 19.3P Koncert życzeń 20.25 ..Tańcza-ce musicale Cole Portera" 21.15 Dwa bluesy 21.30 Teatr Sensacji — „Wezwanie" — słuch. K. Hiiiera 22.00 Muzyka tan. 23.10 . O co tu chodzi" 23.15 Z cyklu „Wybrane b^ lety I Strawińskiego" 0.10—3.00 Program nocny ze Szczecina. PROGRAM D 367 m oraz UKF 59,92 WHz na dzień 8 bm. (piątek) Wiad.: 5.30, 6.30, 7.30 8.36, 16, 23.50 5.00 Muzyka 5.40 „Głos mazo- -wieckiej ws:" 6.00 Proponujemy, informujemy, przypominamy, 6.40 Publicystyka międzynarodowa 6.50 Muzyka i Aktualności 7.15 Muzyka 7.50 Plebiscytowa pios. miesiąca 7.54 Muzyka 8 35 Tańce i piosenki ludowe 9.00 Muzyka symfoniczna 9.35 Z życia ZSRR 9.55 Koncert Ork. Mandolinistów E Ciukszy 10.25 „Laur padewski" — fragm. pow. 10 45 Utwory z różny<*h epok 12.05 Z kraju i ze świata 12.25 Daw na muzyką polska 12.40 Z Kanady do Brazylii — mel. ludowe 13.. Konc. rozrywkov»y dla wczasowiczów 13.40 „Czarne skrzydła" — fragm. powieści 14.05 Muzyka sym foniczna 14.20 Melodie spod w.e-ży Eiffla 15.00 Koncert Chóru Roz głośni Wrocławskiej 15.20 Utwory ns fortepian ł wiolonczele 16.10 „Musicorama" 16.43—18.20 W Warszawie i na Mazowszu 18.20 „Sonda" — przegl. społeczno-ekonomicz nv 13.00 .Echa dnia" 19.15—22.00 Wieczór literacko-muzyczn y 22.00 Z kraju i ze świata 22.27 Wiad. , sportowe 22.45 Koncert Orkiestry PR i TV w Łodzi 23.25 Melodie dla marzycieli. PROGRAM m aa UKF oraz 86.17 MHi [ na dzień 8 bm. (piątek) J 17.05 Co kto lubi 17.30 „Klaudiusz i i Messalina" — ode. pow. 17.40 Sa , lon muzyki mechanicznej 18.00 f Ekspresem przez świat 18.05 Pod | Kurzą Stopą — wieczór Diąty 18.25 Wiek jazzu 19.00 „Naszyjnik królowej" — ode. oow. 19.30 Piose>*-' sood wieży Eiffla 19.45 Mini-max i 20 05 „Kuter Dorada" — aud rozr. 20.15 Mikrorecital solenizanta — S. Krajewski 20.25 Sałatka po j włosku 20 50 10 minut o modzie 21.00 W cieniu Drzeboju 21.20 Mazowsze kofitra Podhale — w pios. ( młodzieżowej 21.50 Opera t ^odnin ! 22 08 Gwiazda siedmiu w-eozorów 22.35 Piosenki ,,z pierwszej ręki" | 23.05 Muzyka nocą 23.50 Muzyka r.a dobranoc. . Sekretariat redakcji i Dział O-głoszeń czynne codziennie w godz w soboty w godz. 10—14 ^TELEFONY 97 — MO 98 — straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe Int. kolej 32-51 51-37 — ul. Grodzka | 39-09 — ul Starzyńskiego ? 38-24 — pl. Dworcowy Taxi bagaż: 49-80 | (^SY£URlr Dyżuruje aptetca nr 61 przy OL A. Zawadzkiego, teL rłl-80. MUZEUM POMORZA SRODKY WEGo — Zamek Książąt Pomorskich czynne od godift 11 do 17 — wystawa pt .Gobeiiay ze zniorów wawelskich" MŁYN ZAMKOWY — czynny oń godz. 11 do 17. KLlii przv al. Za- menhofa — wystawa grafiki art. plastyka Andrzeja Słowika. ZAUKOUA U »V i 50 K.ŁL KACH: zwiedżać można codziennie od godz. 8 do 22 -«od goda. 8 do 15 oprowadza przewodnik). I W o M1UMUM — Pai^z — Warszawa oez wizy (pou U) pan. Seans o godz. lt,'"TO Na tropie Sokoła 4NHD, od 1. 14) panoramiczny Seanse o godz. lSf.45 16, 1SJŁS i 20.30 JLZil rui-uNlA — w remoncie. GWARDIA — Angelika i król (franc., od 1 16) -^'panoram. seanse o godz. » iu. USTKA DELFIN — Szalony koń (USA, od 1, Jl) — panoramfczny Seanse o godz. 14?(18 i 20. Gł /vt fc STOLICA — Marianna 0555 (rad* od 1. 14) — panoramlcżny Seans o godz 19. StllSUULIfcl aa falach trednlch 188,1 ( 202,2 n ora* UKF 69.92 Mfli na clzień 8 bm. (piątek) Hi 5.40 Koszalińskie T Rozmaitości Rolnicze — aud. J/Tżesławskiego 7.15 Serwis ir.f. dla~rybaków 7.17 Ekspres Poranny 16.10 Piosenka dnia i reklama 16.15: "Przeglądamy newe książki 16.20 Realizacja U-chwał n Plenum w „Barce" — rep. I .Bieniek 16.35 W rytmie walca 17.00 Przegląd Aktualności Wybrzeża 17.15 Uwaga — pożar! a TELEWIZJA na dzień 8 bm. (piątek) 10.00 „Szklana Góra" — film fab. prod polskiej 11.30 Przerwa 16.10 Program dnia 16.15 Dziennik TV 16.30 „ZSRR na ,budowiew — program z Moskwy _t. 17.30 Teleferie: — Centralna Baza Odkrywców; NieWFdzialna ręka - Teleferie rad««; — film z serii „Thierry śmiałek". 19.00 Telewizyjny Kurier Mazowiecki 19.20 Dobranoc „Borek'* 19.30 Dziennik t*v . 19.55 „Gaiane" baletowy 20.25 Festiwal TeaJbrów Dramatycznych — Jakut^Wojciechowskł „Urodziłem się w małej wiosce" Po teatrze około f,1c J 21.25 „Na morskl«h 'Szlakach* 22.05 Dziennik Tl^i, 22.20 Program na jutro KZG zm. B-204 R-38 Wydawnictwo Pratowr „CJło> KoszalińfkJ" RS W^PraW t Reda Ru.Ir Koieglnin R*dak cyjne, Koszalin, al. Alfred* Lampego 20, Telefon Redafccj w Kosza liniei centrala do 65 „Głos Słupski* — mutaejft „Głosu Koszalińskiego** «* Koszalinie - organo KW PZPK ..Glos Słnpski* Stupsk, pL Zwycięstwa t, I piętro. Telefon yt sekretariat,J*czv • klarowni kie ni) — 51-95; dZia} OgłO-■żen 51-95: redakcja — S4-«». Wpłaty na prenumeratę imle* sięczna — 15 *|, kwartalna -<5 r.\ półroczna — W tL roct na 180 zij przyjmują orz^d'-pocztowe Its-^iosas® oras działy. .Hoch**. Wielkich informacji o wa ronkacb prenumeraty adziela Ja wszystkie placówki ,rRocii i poczty. Tłoczonos KZGrai^ Koszalin, ql Alfreda LAtnpes* It, V,' KU CZEMU ZMIERZA ITALIA? ĘJ włoskacąjo Irryzijsii (I) LOSKI kryzys polityczny wszedł ostatnio w fazę rzainia wymiany handlowej z szczególnie delikatną. Po rozłamie w partii so^ialis- krajami socjalistycznymi — tycznej powstała sytuacja, z której teoretycznie wymiany tak;'.e w dziedzinie mogły być trzy wyjścia. Po pierwsze, podtrzymanie produktów objętych amery-koncepeji centrolewu w postaci gabinetu koalicyjnego kańskim „embargo' — do ro~ chrześcijańskiej demokracji wraz z „kadłubową" miarów wysoce niepokojący cn Wioską Partią Socjalistyczną (bez socjaldemokratów). Po rząd Stanów Zjednoczonych, drugię, rezygnacja z centrolewicy na rzecz gabinetu wyłącz- Równocześnie przywódcy nie chadeckiego. Formuła ta wymagałaby przynajmniej neu- chadeccy poczynając od roku tralności jednej z dwóch partii socjalistycznych lub partii 1956 uświadamiali sobie coraz republikańskiej. Po trzecie, rozpisanie nadzwyczajnych wy- lepiej, ze sojusz komunistow borów do parlamentu. lak wynika z decyzji podjętych nie- z socjalistami główna prze-dawno przez kierownictwo chrześcijańskiej demokracji, szkoda na drodze socjaiciemo partia ta wypowiedziała się za drugim z powyższych warian- kratyzacji włoskiego ruchu ro tów, to jest za utworzeniem monopartyjnego gabinetu cha- botniczego — może byc pod deckiego. Prezydent Republiki, Saragat, powierza w tych ważony. W tym kierunku szły dniach misję uformowania takiego „jednokolorowego" gabi- tez główne uderzenie i nacis netu przywódcy chadecji, Rumorowi. ki. Uległość okazana wówczas przez Piętro Nenniego, który Tyle od strony formalnej, nym przez prawicę według zerwał porozumienie W1PS z Aby zrozumieć istotę obecne- wzorów klasycznego burżuazyj WłPK oraz ewoluował na po go kryzysu we Włoszech, nie nego parlamentaryzmu, chrześ zycje bliskie, a później iden-można jednak ograniczać się cijańska demokracja zajmować tyczne z socjaldemokratami, do rozpatrywania go wyłącz- powinna miejsce w centrum, utorowała drogę nowej konnie na płaszczyźnie ^ry parlc)- .skupiając wokół siebie inne cepcji politycznej bardziej, wy mentarnej. Co więcej, dzisiej- grupy antykomunistyczne, lecz dawało się wówczas, skutecz-szy model polityczny Italii jest to tego stopnia przestarza ły, że zawężenie kryzusu politycznego do wymiarów formalno-parlamentarnych fałszu je w zasadniczy sposób jego właściwą ocenę. Dlaczego? Punktem wyjścia naszych rozważań w zakresie odpowie dzi na to pytanie będzie prze de wszystkim uchwycenie e-wolucji włoskiej w jej dynamice, na tle podstawowych problemów neokapitalistycz-nej Italii, wyłaniających się w obecnym okresie historycz nym. Pierwsza uwaga, ułatwiająca zrozumienie tła, na którym rozgrywa się dzisiejszy kryzys polityczny w Rzymie, dotyczyć więc musi siłą rzeczy przeszłości. Powojenne ćwierćwiecze włoskie obfitowało' w doświad czenia, z którego wyrastają ko rżenie obecnego kryzysu. Z grubsza biorąc,' ten okres moż na podzielić na dwa etapy; 1945—1960 i 1960—1969. k ) > , Pierwszy,, zamykający się mniej więcej — jak powiedzieliśmy — latami 1945—1960, po litycznie by.ł odpowiednikiem wstępnego stadium neokapita-listycznego rozwoju Italii. Wsparte przez USA różne sity polityczno-ekonomiczne włoskiej prawicy orientowały się w kierunku stabilizacji stosun ków ustrojowych w oparciu o zachodnioeuropejskie wzorce społeczne. Przy tym fakt istnienia masowej Włoskiej Partii Komunistycznej wraz ze sprzymierzoną z nią Włoską Partią Socjalistyczną konsolidował chrześcijańską demokrację jako główną siłę prawi cy, reprezentantkę monopoli włoskich, Teoretyczno-politycznym wy razem tej sytuacji była centry stowska koncepcja sprawowania rządów przez chadecję. Sformułował ją wielki powojenny mąż stanu neokapitaiis tycznej Italii, przywódca chadecki, Alcide de Gasperi. Zgod nie z tą koncepcją we włoskim systemie politycznym, stworzo nie w skrajnie prawicowe. Cen trystowska fojmuła rządzenia brała pod uwagę masowy cha rakter Włoskiej Partii Komu nistycznej oraz w dużym stop niu plebejską bazę samej par tii chrześcijańsko-demokratycz nej. Była to koncepcja zmierzająca do podsycania wszelkich objawów socjaldemokra-tyzmu w ruchu robotniczym I-talii, ponieważ mogła politycz nie funkcjonować przede wszystkim w oparciu o sojusz chadeków z prawicowymi soc jalistami. Kres ceniryzmu chadecji przypada na burzliwe lata 1957—1959. W okresie tym doj rżały nowe zjawiska i tenden cje. Neokapitalizm włoski o-kazywał swoją, prężność, samo dzielność i ambicję. Wielcy ka pita nowie nepkapitalistycznej industrializacji. Italii w rodzą ju Enrico Mattei, Giovanni Angełii rodów Marzotto Pirelli lub 01ivetti byli protagonista-mi procesów społeczno-ekono-micznych, w toku których włoski kapitał stawał się coraz bardziej zachłanny, toteż coraz bardziej konkurencyjny w stosunku do kapitałów obcych, zwłaszcza francuskich i północnoamerykańskich. Słynna inicjatywa koncernu ENI sięgnięcia po naftę arabską przez udzielenie krajom wydo bywającym ropę na Bliskim WschoUzie większych „royal-ties" od 7 „Wielkich Sióstr" naftowych Zachodu pociągała za sobą skutki polityczne nie mniejszej miary od analogicz n3rch decyzji włoskich rozsze- nej w rozprawie z komunistami. Tak narodziła się formuła centrolewicy, którą nawet odległe od chadecji gru py prawicowe po burzliwych wypadkach lata 1960 i nieuda nym eksperymencie centropra wicowym Tambroniego uznały za jedyną możliwą alternaty wę wobec nieaktualnej już koncepęji centrystowskiej. W rzeczy samej centrolewi ca oznaczała odwrócenie soju szów i co za tym idzie rozszerzenie bazy społeczno-politycznej dla rządów chadeckich. O ile w okresie 1945— —1960 jedsiolitym przeciwnikiem chadecji byli zblokowani ze sobą komuniści i socjaliści, o tyle w fazie następnej: 1960—1969. ściśle zaś poczyna jqc od roku 1961, socjaliści Nenniego w przymierzu z chrześcijańską demokracją sta wali się siłą obiektywnie i subiektywnie antykomunistycz ną. Czy koncepcja ta, pozornie bardzo ponętna dla chadecji, spełniła jednak pokładane w niej nadzieje? Dzisiaj, po upływie ośmiu lat wiemy, że tak się nie stało. Przede wszystkim zwrot w prawo dokonany przez socjalistów. a więc zamiana sojuszu z komunistami na sojusz z chadecją, izolował nie Włoską Partię Komunistyczną, lecz Wioską Partię Socja listyczną W kolejnych wybo rach do parlamentu socjaliści stracili półtora miliona głosów. Rozpadli się na trzy drob ne partie. Bankructwo WłPS symbolizuje najlepiej wycofanie się ostatnio Piętro Nenniego z życia politycznego. Niepowodzenie centrolewu wynikło z głębokich, struktu ralnych przyczyn społecznych. Nawet „New York Times", ana lizując niedawno podłoże wło skiego kryzysu politycznego, pisał o „głębokim niezadowole niu w Italii spowodowanym brakiem postępu w dziedzinie wielkich reform w okresie sze ściu miesięcy sprawowania władzy przez Rumora i pięcio letnich rządów Moro". Sytuację socjalną Włoch charakteryzowały dobitnie wielkie ruchy strajkowe i wy stąpienia młodzieży lat 1968— —1969. W powstałej sytuacji podzielona na 8 nurtów chrześ cijańska demokracja musiała postawić sobie w imieniu ca łej włoskiej prawicy pytanie: — Ku czemu zmierza Italia? Na pytanie to padały różne odpowiedzi. Rząd premiera Rumora, składający się z 17 ministrów chadeckich, 9 so cjalistów i 1 republikanina, oświadczył, że jest możliwa kontynuacja centrolewu. Odmienne opinie wyrażały jednak prawica i lewicą chadec ka oraz — z drugiej strony — prawica i lewica socjalistyczna. Dla prawicy rysowało się na włoskim firmamencie politycz nym niebezpieczeństwo tzw. „republiki soborowej", to jest zbliżenie jednej trzeciej partii chadeckiej. wypowiadającej się za „modus vivendi" z WłPK, do komunistów. Dla lewicy niebezpieczna wy dawała się możliwość pułko-wnikowskiego puczu wojskowego. 19 lipca br. „Unita" o-publikowała tajny okólnik sto warzyszenia oficerów kolporto wany ponoć w wojsku. Czyta my w nim m. in.: „Sytuacja wewnętrzna każe nam zastanowić się nad ewen tualnością tego, że siły zbrojne będą musiały ingerować w obronie wolności demokratycz nej i konstytucji, w imię u-niemożliwienia gwałtu, destruk cji i dywersji". Dla wszystkich stawało się jasne, że kryzys rządowy Włoch ż lata 1969 może posiadać znaczenie tej samej miary co kryzys z lata 1960, który zmiótł z powierzchni ży cia politycznego Tambroniego. Stąd też bierze się przeświad ćzenie kół rządzących, że klu czową rolę w utrzymaniu wła dzy i przeciwdziałaniu ,.wywrotowej" działalności komunistów odgrywa sama partia chadecka: jej charakter repre zentatywny dla interesów ca łej prawicy Dlatego ostatecznie kierownictwo chadecji zre zygnowało z możliwości rozpi sania nadzwyczajnych wyborów. Dlatego zdecydowano się na chadecki gabinet monopar Jyjny. IGNACY KPASICKI SPORT • SPORT* SPORT • SPORT • Na Spartakiadzie Armii Zaprzyjaźnionych w Kijowie LEKKA ATLETYKA Zakończyli boje itkkoatleci. W ostatnim dniu zawodów Polacy ( zdobyli trzy medale: srebrne — w I sztafecie 4X40o m oraz Janczenko w dziesięcioboju i brązowy — w sztafecie 4Xuw m. Łącznie w spar takiadowych pojedynkach reprezentanci Wojska Polskiego zdobyli 13 medali, w tym 3 złote i po 5 srebrnych i brązowych. PIŁKA RĘCZNA W ostatnim swym meczu nasi piłkarze ręczni przegrali z druży ną ZSRR 15:24 (8:9). Ostatecznie Polacy zajęli w turnieju czwarte miejsce. SIATKÓWKA Kolejnej porażki doznali polscy siatkarze. Niemal be/, walki prze grali oni z Rumunią 0:3 (5:15, 8:15, 3:15) KOSZYKOWKA W przedostatnim dniu u-.meju koszykówki reprezentacja Polski przegrała nieznacznie z pretendentem dó złotego medalu, druży ną ZSRR R8:73 (33:10). Polacy wal czyć będą ponownie z drużyną Bułgarii, której ulegli w elimi-. nacjach. Stawką tego meczu bę-• dzie brązowy medal W pojedynku o złoty medal spotkają się zespoły ZSRR i NRD. Zawody kontislns przed mistrzostwem. Polski 12 zawodniczek i zawodników reprezentować będzie woj, koszalińskie na lekkoatletycznych mistrzostwach Polski, które odbędą się w dniach 14—17 bm. w Krakowie. Najliczniejszą grupę w reprezentacji — 7 osób stanowią zawodnicy Bałtyku. Wszyscy legitymują się uzyskaniem wysokich minimów, stanowiących warunek udziału w MP. Ostatnią próbą koszalińskich lekkoatletów przed mistrzostwami będą zawody kontrolne Odbędą się one w sobotę, 9 bm na stadionie Iskry w Białogardzie. Przewidziane jest rozegranie następujących konkurencji: kobiety — 200, 400 i 4x100 m, skok w dal, dysk i kula, mężczyźni — 100, 400, 800, 3000 z przeszkód. 4x100 i 400 m. ppł, skok w dal, wzwyż, dysk, młot i oszczep. W zawodach spodziewany jest udział całej czołówki naszego województwa, wielu za wodników pragnie bowiem zdo być minima uprawniające do startowania w centralnej spar takiadzie. Zgłoszenia przyjmowane będą na miejscu. Począ tek zawodów o godz. 16,30. (j) PODNOSZENIE CIĘŻARÓW Doskonale spisują się ciężarowcy. W w. lekkociężkiej Andrzej Ryguła wywalczył cztery medale dla naszych barw. Zwyciężył on w tej kategorii bardzo dobrym rezul tatem 48",r, kg, przewyższającym jego rekord życiowy. Również w wyciskaniu i rwaniu zdobył on złote medale, a jedynie w podrzu cie ustąpił pierwszego miejsca Koreańczykowi Kim Śun II. BOKS Polscy pięściarze nie odnieśli w środę sukcesów w półfinałach kijowskiego turnieju. Z 10 występujących w tym dniu naszych za wodników walki swe wygrało tyl ko tr>/ch. W najlepszym styl* uczvnił to w wadze koguciej Ja* Gałązka, zwyciężając wysoko n» punkty tłanbata (Mongolia). W wadze średniej Janusz Gortat odniósł także jednogłośne zwycięstwo nad Yielhauerem (NRD). Trzecim naszym finalista został w wadze półciężkiej Tadeusz Zaborowski wygrał on na punkty z oł'«/ńcą tytułu mistrza Armii Zaprzyjaźnionych Hellem (NRD). KOSZYKÓWKA juniorkt wygrały z węgierkami w drugim dniu finałowych rozgrywek o nrśtrzostwo Europy /w koszykówce juniorek bardzo d*o-brze spisały się reprezemantki Pol ski, które wverrały* z Węgierkami 78:(?i (35:20). W finałowym turnieju w Hagen (NRF) bez porażki są już tylko koszvkarki radzieckie. Obrończynie tytułu mistrzowskiego i faworytki tegorocznych rozgrywek pokonały Bułgarki 9":64 (55:30). W trzecim środowym spotkaniu finałowym Jugosławia pokonała Włochy 70:01 (34:26). W taheli pro-wirizi ZSRR — 4 nkt przed Rułęa ria, Polską, Jugosławia i Węgrami — po 2 pkt oraz Włochami — 0 pkt. Z zagranicy mecz lekkoatletyczny nri — usa w Augsburgu zakończył się mię dzypaństwowy mecz lekkoatletycz ny NRF — USA. w konkurencji mężczyzn triumfowali Amerykanie 1 33:101. a w meczu kobiet zwycię żyła ekirtt NRF 68:tvi. w drugim dniu z'i\vxlów niespodziankę i sprawił Birlenbach, który wygrał • pchnięcie kulą. ustanawiając re- * kord NRF rezultatem 20.10 Amerykanin Steinhauer osiągnął 20,03.' w biegu na 200 m Amerykanin Carlos uzyskał 20.3. w biegu na 1500 m zwyc:ężył Tuemmler (NTtFt 3.41.1 przed Masonem (usa). w biegu na 400 m ppł Amerykanin Lee czadem *1 2 ustanowił naj lepszy rezultat sezonu. w biegu 4>'400 m zwyciężyły Amerykanki — 3.30.1. a sztafeta nrf pobiła rekord krajowy — 3.40,9 przegrana PIŁKARZY ZSRR ze szwecją W towarzyskim międzypaństwowym meczu piłkarskim, który od był się w środę w Moskwie, reprezentacja Związku Radzieckiego przegrała ze Szwecją 0:1 (0:1). Jedyny bramkę zdobył w 29. min. gry Ecklund. JANUSZ PRZYMANOWSKis TOM III (56) — Poczekajcie, a to Wichura nie dopływiot — wołała ze śmiechem Marusia. Czołg: nie brał rozpędu, lecz .jeszcze hardziej zwolnił, zjechał w prawo i stanął zatrzymany przez artylerzysię z plutonu regulacji ruchu. — Dowódca czołgu do dowódcy brygady — zawołał porucznik ze sztabu. Kos zmienił hełmofon na połówkę, zeskoczył na bulwar. Idąc w stronę grupy oficerów przy łazikach i półciężarów-kach, obciągnął kombinezon, poprawił pas. Obok niego biegł Szarik i za przykładem dowódcy też wygładzał jęzorem sierść potarganą na boku. — Obywatelu pułkowniku, sierżant Jan Kos melduje się na rozkaz. — Działa poszły na stanowiska ogniowe. Jedziemy z plutonami dowodzenia organizować punkty obserwacyjne. Wasz czołg bętizie zamykał i osłaniał kolumnę. Plan miasta macie? — Man — Musimy się przedostać między Szprewę i kanał Land-wehry. Znaleźliście? Na północ od politechniki, na zachód od parku Tiergarten. — Już mam. — Ruszamy za osiem minut. Możecie odejść. Kos zasalutował, zrobił w tył zwrot i wrócn do czołgu. Gustlik i Tomasz szorowali wyciorem lufę, Wichura i Grigorij ostukiwał traki gąsienic. Naturalnie przerwali zaraz robotę i ciekawi wieści obstąpili ciasno dowódcę. — Magneto. Sierżant Szawełło — zaprosił Janek. — Narada sztabowa. — Poetę by zawołać — zaproponował Wichura, r- Też sierżant, a jeszcze podchorąży. — Dobra — przyzwolił Kos i nie czekając aż kapral sprowadzi Staśkę, zaczął przekazywać zadanie. — Mamy zamykać i osłaniać kolumnę dowództwa brygady. Tu ubezpieczeń nie wyślesz, bo jak? — Jak Pragę żeśmy brali, przychodziło się dowodzić grupą szturmową — rzekł Szawełło. — Jeden uderza, drugi przykrywa. — Trzeba tak, jak w powstaniu — zaproponował Łażew-ski. — Jakby kto ostrzelał, to wy z czołgu dajcie ognia. Ja wyskakuję do przodu na motorze, spieszymy się, we trzech atakujemy, a sierżant Szawełło z resztą wskakuje do budynku naprzeciw i przykrywa ogniem... — Są starsi stopniem — skromnie stwierdził sierżant i trąc kolano dodał. — W kościach łamie. Gdzież ty Józku ten spirt na mrówkach zap^Ud' *ał.... — Ja dopiero ze szkoły, bez praktyki — wyjaśnił Staś-ko. — Może następnym razem. — Toż to Berlin! — rozzłościł się niespodziewanie Wichura. Jakim znowu następnym razem? Szarik z przedniego pancerza obserwujący naradę, szczeknął na kaprala, niezadowolony z krzyków. Od chwili, w której zjechali z mostu, cały ezas po pontonowej nawierzchni szły samochody kolumny amunicyjnej, warsztatów remontowych, kwatermistrzostwa. Jednym słowem cale, spore przecież gospodarstwo haubicznej brygady. Saakaszwili zaraz na początku narady wlazł na przedni pancerz i trzymając się ręką lufy siedział swoim zwyczajem na piętach i słuchał zerkając na przejeżdżającą kolumnę. — Wejdeda... — szepnął nagle i osłonił oczy od blasku. Rozprostowuje się jak sprężyna, skoczył ponad głowami innych i wrzasnął w locie: — Janek! Gustlik! Odbił się niczym piłka od ziemi, biegł kilkanaście kroków ścigając ciężarówkę, w której obok szofera siedział w mundurze radzieckiego kapitana, człowiek o tak dobrze znanej mu twarzy. Samochód wyjechał na nadbrzeże, ostro dodał gazu, by dogonić jadące w przedzie. Gruzin zatrzymał się, widząc, że pościg beznadziejny. Ciężarówka odjechała w mrok i tylko przez chwilę jeszcze było widać dziwne hasło wypisane białymi literami na tylnej tlapic; „Stukniesz — znikniesz", Pierwszy dogonił Gruzina Szarik, tuż za nim Kos. — Co się stało? — spytał zadyszany. — Dzicuszki jechały, abo wino wieźli? — zagadnął Gust-iik. — Widziałem go. — Jaki miał mundur? — spoważniał Jeleń nic pytając nawet o kogo chodzi. — W radzieckim, z gwiazdkami kapitana. — Ja go też tak widział. Coś w tym jest — stwierdził Ślązak po chwili milczenia. — Numeru nie pamiętasz. — Nie. Tylko na burcie były dwa słowa. — Jakie? — spytał Kos. — Coś jakby: „Przyjdziesz — wyjdziesz". Nie pamiętam. — Niemożliwe — pokręcił głową Janek. — Sami przecież... — Wszystko może być — upierał się Gustlik. — Jedna znajomka od mojej ciotki Hermenegildy, co w Katowicach mieszka i u której jo żech parę lat mieszkał... — U znajomej? — zainteresował się Gruzin. — Nie, godom przecie, że u ciotki. Ale znajomka miała szwagra, co go sześć razy na pierwszej wojnie zabili i przeżył. — Wiesz jak mogło być? — tłumaczył Saakaszwili. — Może on pod Wejherowem dał komu płaszcz, żeby się o-grzał, tamtego zabili, a dokumenty były w kieszeniach. Jego tymczasem ranili... — Oczywiście chyba — tłumaczył dalej Kos — kto dokumenty w płaszczu nosi?... Niemożliwe żeby żył i znaku nie dał. Podbiegł Tomasz. — Jechać każą — zawiadomił. Od strony sztabowych samochodów usłyszeli potrójny klakson. — Do wozu — rozkazał Janek. Zmienili się w jednej sekundzie. Rozkaz odsunął wszystkie problemy na później, zmusił do natychmiastowego działania. Gdy tak biegli w jednym rytmie do swego wozu, każdy musiał od razu zrozumieć, że wszystkich czterech — naturalnie czterech i psa — wiąże jedna nić, że są całością niepodzielną, całością — załogą. (*}»>