• MOSKWA W Moskwie rozpoczęło się po siedzenie grupy .roboczej RWPG do spraw gośpocUrk. roinej > przemysłu spożywczego. Biorą w niej ' udział przed stawiclelei Bułgarii, Czechosło wacji, Mongolii. NRD. Polski Rumunii, Węgier i Związku Ra dzicckiego. • PRAGA 2 li^cs br. przybył do Pragi na zaproszenie premiera CSRS O Czernika, z wizyta oficjalna przewodniczący Rady Mihis ti'6w NRD, W, Stoph. • MOSKWA Jak informuje agencja TASS, delegacja party jno-rzadows Niemieckiej Republiki Demokratycznej przybędzie do Zwiąż ku Radż'eckiego z oficjalną w: zytą w dniu 7 lipca br. • WASZYNGTON Kambodża osiągnęła porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie wznowienia s to s u n k ó w d y p 1 c m a t y c z n y ch między obu krajami. Jak wiadomo Kambodża zer wała stosunki dyplomatyczne z USA w 1285 r. z powodu naruszania przez wojska amerykan skie granicy kamboriżańsko-wietnamskiej. Gorące dni przyszyci studentów (Inf. wł.i „Witamy Was maturzyści w murach W. S. I. !* „Trzymamy za Was kciuki!", „Połamania piór!" — takie napisy przygotowane przez studentów Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Koszalinie witały wczoraj kandydatów na pierwszy rok studiów. Jak już informowaliśmy, wczoraj rozpoczęły się egzaminy wstępne, Zaczęto pisemnym egzami- nokształcących i oświaty donem z matematyki. Na każdy rosłych — Adam Mościcki. wydział zgłosiło się po 195 kan Swym przyszłym kolegom to-dydatów, Egzaminowano w warzyszyli również przedstawi czterech grupach (w auli. w sali gimnastycznej oraz w ho łu I i II piętra nowego budynku uczelni) i w dwóch turach — rano i popołudniu. Komisjom egzaminacyjnym na Wydziale Budownictwa Lądowego przewodniczyli: doc. dr inż. Stefan Marcinkowski i doc. dr inż. Henryk Wierow-ski, a na Wydziale Mechaniez nym: dr inż. .Jerzy Wachowiak i mgr inż. Jerzy Bohusze wicz. Członkiem Uczelnianej Komisji Rekrutacyjnej i obserwatorem z ramienia koszalińskiego Kuratorium jest kie równik referatu liceów ogól- (Dokońcrenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Ona 50 er Nakład 121.441 Na zdjęciu: nad makietą rezbudowty zakładów żyrardowskich i miasta. Od lewej: J Cyrankiewicz, 1. Loga-Sowiń-ski i H, Szafrański. (GAF — Dąbrowiecki) Tekst ziemskiej „wizytówki" CO AMERYKANIE ZOSTAWIĄ NA KSIĘŻYCU? * NOWY JORK (PAP) „W tym miejscu człowiek i planety Ziemia postawił po raz pierwszy swą stopę na Księżycu. Przybyliśmy w celach pokojowych, w imieniu całej ludzkości" — taki napis znajdzie się na plakiecie, którą astronauci amerykańscy — Neil Armstrong i Edwin Al-drin — mają umieścić na powierzchni Księżyca, po wylądowaniu tam 21 lipca 1969 r. Na plakiecie — oprócz napisu — wyryte będą także: mapa Ziemi oraz cztery podpisy — prezydenta Nixona i trzech kosmonautów „APOLLO- 11". Plakieta przymocowana będzie do „stopnia schodzenia" — dolnej części pojazdu księżycowego, która pozostanie na powierzchni Księżyca. Jak wiadomo bowiem, dw7aj kosmonauci wystartują z Księżyca w górnej części pojazdu .księżycowego, używając dolnej jako swego rodzaju „platformy startowej" F. Borman w Leningradzie MOSKWA (PAP) Kosmonauta amerykański, Frank Borman, przybył w środę do Leningradu. Razem z Frankiem Bormanem przybyła jego' żona- i dwaj synowie. W Leningradzie Bermanowi towarzyszą lotnicy — kosmonauci ZSRR, bohaterowie Związku Radzieckiego Herman Titow i Konstanty Ficok tistow. SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE IOK XVII Czwartek, 3 lipca 1969 roku Nr 170 (5213) Na zdjęciu*, grupa kandydatów na Wydział Mechaniczny. Fot. J. Piątkowski Bla uczczenia święta 22 Lipca DEFILADA na „Srebrne Gody" PRL Instytut ZywBeici FAO otwarty został w Warszawie WARSZAWA (PAP) Wczoraj w Warszawie w obecności dyrektora generalne go Organizacji d0 Spraw Rolnictwa i Wyżywienia Narodów Zjednoczonych dr Adde-ke Boerma nastąpiło uroczyste otwarcie Instytutu Żywności i Żywienia — jednej z naj nowocześniejszych placówek tego typu '\v Europie. Na uroczystości otwarcia obecni byli: wiceprezes Rady Ministrów' Eugeniusz Szyr, kierownik Wydziału Administracyjnego KC PZPR — Stanisław Kania, minister zdrowia i opieki społecznej, prof. dr Jan Kostrzewski. minister przemysłu spożywczego i skupu Stanisław Gucwa oraz liczni przedstawiciele organizacji społecznych, towarzystw naukowych i instytutów badawczych. * PRZEWODNICZĄCY RADY PAŃSTWA M. SPYCHALSKI PRZYląŁ DYREKTORA GENERALNEGO FAO Przewodniczący Rady Państwa, Marszałek Polski MARIAN SPYCHALSKI przyjął W Belwederze przebywającego w Polsce na zaproszenie rządu PRL dyrektora generalnego FAO dr Addeke Boerma. W czasie spotkania obecni byli: wiceminister- spraw zagranicznych Józef Wijiiewiez oraz dyrektor gabinetu przewodniczącego Rady Państwa Franciszek Nowak. CHcą się żenić • RZYM (PAP) Przeprowadzone na polecenie pa pietą Pawła VI poufne badania wykazały, ze w ciągu ostatnich e łat 7.13? księży katolickich zwróci ło siei do Watykanu o pozwolenie zawarcia związku małżeńskiego. Powołując się na informacje z kół watykańskich agencja Reutera pisze, iż pozwolenia na to co jest równoznaczne ze zrzuceniem szat duchownych udzielono oficjalnie 5.652 księżom. Badania wykazały również, że- liczba księży pragnących wstąpić w związki małżeńskie stale wzrast:;. W ubiegłym reku ovło Ich 2.263 w porównaniu z 1759 "w roku 1967 i 1418 w roku * WARSZAWA (PAP) Dzień 22 Lipca, rocznica 25-lecia PRL, obchodzony będzie w kraju szczególnie uroczyście. Szereg imprez i uroczystości podkreślać będzie szczególną wagę tegorocznego Święta Lipcowego. Jedną z centralnych uroczystości srebrnych godów PRL będzie defilada wojskowa w Warszawie w dniu 22 lipca. Wezmą w niej udział woj ska zmechanizowane, rakietowe i pancerne, artyleria, lotnictwo oraz Marynarka Wojenna. Na defiladzie ujrzymy również jednostkę Milicji O-bywatelskiej. W trakcie prawie dwugodzinnej defilady pokazane zostaną po raz pierwszy nowe rodzaje sprzętu i wyposażenia wojsk oraz now7e uzbrojenie, jakim dysponuje Ludowe Wojsko Polskie. W pokazie lotniczym wezmą udział najnowsze typy samolotów wszystkich rodzajów; przelatujące na niebie maszyny układać się będą w figury lotnicze, specjalnie zaprojektowane i przećwiczone przez asów naszego lotnictwa na święto 25-łecia naszej Ludowej Ojczyzny. Zmasowane naloty wokół Ben Het ☆ Partyzanci przerwali ehiążenie? PARYŻ, LONDYN, WASZYNGTON (PAP) W nocy z wtorku na środę amerykańskie superfortece typu B-52 przeprowadziły 10 terrorystycznych rajdów bombowych w Wietnamie Południowym. 5 nalotów dokonano na pozycje partyzantów w pobliżu bazy wojsk specjalnych w Ben Het na Płaskowyżu Centralnym. Trzęsienie ziemi we Włeszecb RZYM (PAP) W regionach Civitavecchia i Viterbe, leżących w odległoś ci 75 i 85 km na północny za chód i na północ od Rzymu, dało się w środę odczuć trzęsienie ziemi, które wywołało panikę wśród ludności. Bardzo silne wstrząsy podziemne nie pociągnęły za sobą śmiertelnych ofiar. Uszkodzonych jednakże zostało poważnie wiele budynków. W miejscowości Tclfa znisz czony ?ostał w znacznym stop niu zamek z Xlv wieku. We wtorek do obozu Ben Het dotarł konwój 3 tys. żołnierzy, który 4 dni temu został wysłany na pomoc oblężo nym żołnierzom amerykańskim i reżimowym. Od kilku dni lotnictwo amerykańskie prowadzi zmasowane naloty w pierścieniu 9 km od obozu w Ben Het. Według informacji podanych przez agencje zachodnie, przypuszcza się, że partyzanci zaprzestali obiegać obóz. Rzecznik amerykański w Sajgonie oświadczył, że wto rek był pierwszym dniem od G maja br., kiedy partyzanci nie ostrzeliwali Ben Het. A-merykański rzecznik wojskowy oświadczył, iż nadal istnie je możliwość, iż ataki partyzanckie na Ben Het zostaną wznowione. Na południowy zachód od Hanoi obrona przeciwlotnicza DRW strąciła amerykański sa molot zwiadowczy bez pilota. Doktor nauk... pilarskich Prognoza pogody Jak podale PIHR1 — dziś będzie zachmurzenie umiarkowane na północy miejscami duże Tem jera tura maksymalna od 2i' st. na „-''łnocy do 25 st rić- południu. Wiatłj; słabe i u-miarkowane z kie runków zachodnich Już za kilka dni nowy LIPCOWY NUMER mrnzE Łosie w lasach województwa ,(Inf. wł.) Gdy jest grzybny rok, w re jonie Nadleśnictwa Skórka w pow. złotowskim lasy odwiedza codziennie do 2 tysięcy ludzi. Przed dwoma laty z tego rejonu dostarczono do punk tów skupu około 15 ton borowików-! Ale nie tylko obfite zbiory runa leśnego . są bogactwem tych lasów. Nadleśniczy, Antoni Stępień, poinformował nas, że w tutejszych lasach znajdują się łosie. Przed czterema laty trafił* tam byk i dwie klępy. W re-^nie Skórki zwierzęta te znalazły dobre warunki bytowania i zadomowiły się na stałe. Rokrocznie zwiększa się ich stado, które obecnie liczy już 7 sztuk. Łosie stanowią wielką atrak cję tych tesów. Znajdują się one w zacisznych ostępach w obwodzie hodowlanym Nad leśnictwa Skórka, zimą otrzy mują pożywienie w specjalnych paśnikach. (el-ef) ROLNICTWO na str. 5 fl» LONDYN 23-letni Francuz ROBERT DANCE Y, studiujący historię ' na uniwersytecie angielskim Loughboro-ugh jako stypendysta zapowiedział że przygotowuje pracę doktorska ns temat historii piłksrstwa. Bę rlzie on zbierał materiały do tej pracy ve wszystkich klubach piłkarskich. Chce on ustalić przyczyny które spowodowały że piłka nóżńa stała się najpopularniejszym sportem na świecie. Z burty na pa telnię. W Dźwirzynie już wczesnym rankiem można kupić świeże ryby — od rybaków powraca iacych ł połowów. Fot. J. Patan IS bm. w godzin a cii wieczornych ' ,vystrzeloay Kennedyego „. *na którego pokładzie się a letnia małpka sjamska ..Bohny" Cr lem łesii nowego eksperymentu jest zebranie informacji o wpły- wu długotrwałego stanu nieważności m żywy ojrga -zm Bjnsat.«li ta krążyć ma p6 orbicie okoio-ziemskie,i przez 30 dni Na zdjęciu: małpka Bonny przed startem. CAF — PUotoiax Jubileusz „Czerwonego Żyrardowa" * WARSZAWA (PAP) W tych dniach mija 140 lat od powstania najstarszych w kraju Żyrardowskich Zakładów Włókienniczych — słynnych z pięknych wyrobów Aprobata dokumentów Narady Moskiewskiej * MOSKWA (PAP) Komuniści radzieccy jednomyślnie aprobują dokumenty Międzynarodowej Narady Partii Komunistycznych i Robotniczych. Wyniki tej Narady o-mawiano na zebraniach aktywu partyjnego, które odbyły się w licznych ośrodkach republikańskich i obwodowych Związku Radzieckiego. M. in. premier Aleksiej Kosygin wygłosił referat na zebraniu w Kemerowie (Syberia). W Rydze — stolicy Łotwy — przemawiał A. Kirilenko, członek Biura Politycznego, sekretarz KC KPZR. Członek Biura Politycznego KC KPZR, premier Federacji Rosyjskiej G. Woronow wygłosił referat dla aktywistów partyjnych w Lipiecku (Federacja Rosyjska). Wypowiedź Corrensa lnianych. Zakłady te dały początek miastu. We wtorek w Międzyzakładowym Domu Kultury w Żyrardowie odbyły się uroczystości, związane z jubileuszem zakładów i miasta, na które przybyli przedstawiciele najwyższych władz partyjnych i państwowych — członkowie Biura Politycznego — prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz, przewodniczący Centralnej Rady Związków Zawodowych — Ignacy Loga-So-wiński. W czasie uroczystości glos zabrał premier J. Cyrankiewicz, podkreślając znaczenie Żyrardowa jako jednej z kolebek polskiego ruchu robotniczego, nawiązał do określenia, jakie temu miastu nadali polscy robotnicy —- „Czerwony Żyrardów". Konferencja Samorządu Robotniczego przyznała Krystynie Cyrankiewicz godność honorowego pracownika zakładów włókienniczych w Żyrardowie w uznaniu jej wkładu w rozwój przemysłowej służby zdrowia w Żyrardowie w pierwszych latach po wojnie. Gorące dni przyszłych studentów (Dokończenie ze str. 1) ciele organizacji młodzieżowych z W.S.L W salach — nastrój uroczysty, ale spokojny, bez oznak tremy. W napięciu oczywiście oczekiwano momentu otwarcia zalakowanych kopert z tematami, nadesłanych przez Ministerstwo Oświaty i Szkolnictwa Wyższego. W ciągu czterech godzin rozwiązać trzeba było 5 zadań. Na stołach — tylko arkusze egzaminacyjne. Zdającym nie wolno było uży wać tablic matematycznych. Wzory musiała podpowiadać pamięć. Prace pisano na stem plowanych arkuszach opatrzonych zdjęciami. Zostały one „zakodowane". Po rozwiązaniu zadań przez kandydatów, egza minatorzy otrzymywali prace anonimowe, a część arkuszy z fotografiami i danymi personalnymi powędrowały do sejfu. Wśród ciemnych garniturów, białych koszul i bluzek zauważyliśmy również kilka mun durów wojskowych. Kończący służbę wojskową w paździer- niku, ubiegają się również o studencki indeks. Dziś — pisemny egzamin z języka obcego, w dniach następnych — testowe odpowie dzi z matematyki i fizyki. I my trzymamy kciuki za inży nierów in spe. (beś) PIERWSZE EGZAMIN* WSTĘPNE NA WSN W SŁUPSKU We wrześniu br. odbędzie się w Słupsku inauguracja działalności pierwszej uczelni pedagogicznej w naszym województwie — Wyższej Szkoły Naaczycielskiej. Mieścić się o- także pedagogiczny — kierunek nauczanie początkowe z wychowaniem muzycznym. Najwięcej zgłoszeń wpłynę ło na kierunek biologii z geo grafią. Na jedno miejsce ubie ga się prawie 4 kandydatów. Znacznie mniejsze zainteresowanie jest na kierunkach matematyka z fizyką oraz fizyki z chemią. W pierwszym dniu odbyły się egzaminy pisemne. Jak nas poinformowano, niektóre zada nia np. z matematyki nastręczały sporo kłopotu zdającym. Większość ubiegających się o przyjęcie do WSN w Słupsku stanowią tegoroczni absol Ponad plan-13 min zł Pomyślnie wykonał swoje półroczne zadania państwowy przemysł terenowy. Wszystkie przedsiębiorstwa zgrupowane w Wojewódzkim Zjednoczeniu PPPT wykonały ogólny plan produkcji według cen zbytu w 104 proc. Oznacza to. że wy produkowano ponad plan towa rów wartości ponad 13 min zł A jest w tym spora część towarów przeznaczonych na zao patrzenie ludności gdyż przemysł terenowy województwa koszalińskiego ponad połowę swej produkcji przeznacza na rynek, wytwarzając wyroby w 5 branżach: metalowej, drzew nej. włókienniczo-odzieiowej, na będzie w dotychczasowych wenci koszalińskich szkół śred i chemicznej i spożywczej. W pomieszczeniach Studium Nau nich. Dodatkowe egzaminy na " * ~ czycielskiego. Wczoraj rozpoczęły się egza miny wstępne na tę uczelnię. Przystąpiło do nich 297 kandy datów. Ubiegają się oni o przy jęcie na następujące wydziały: historyczny z kierunkiem historia i wychowanie obywa telskie, matematyczno-przyrod niczy z kierunkami: biologia z geografią, matematyka z fizy ką oraz fizyka z chemią, a takie kierunki jak matematyka, fizyka i chemia odbędą się we wrześniu, (am) SYTUACJA NA BLISKIM WSCHODZIE ZAOSTRZA SIĘ Z DNIA NA DZIEŃ prof. BERLIN (PAP) Przewodniczący Rady Na rodowej Frontu Narodowe go Niemiec Demokratycznych prof. dr Erich Correns oświadczył w środę po powrocie z Polski, że Niemiec ka Republika Demokratycz na ma w sąsiadującym z nią narodzie polskim nieza wodnego przyjaciela w wal ce przeciwko imperializmowi zachodnioniemieckiemu. Delegacja, na której czele stał prof. dr Correns, wró ciła w środę do Berlina po ośmiodniowym pobycie W Polsce. Coraz gwałtowniejsze działania ; na liniach przerwania ognia KAIR (PAP) Rzecznik wojskowy ZRA podał do wiadomości, ie w nocy z wtorku na środę izraelski oddział złożony z około 30 żołnierzy dokonał nagłego napadu na placówkę egipskiej straży przybrzeżnej w Zatoce Sueskiej. Izraelczycy użyli do tego celu helikopterów. Doszło do zaciekłej walki, w wyniku której 8 żołnierzy ZRA zostało zabitych, 4 odniosło rany. Załoga broniła się mężnie. Nad Kanałem Sueskim do- powietrzna w tym rejonie w chodzi ciągle do walk powietrznych między samolotami izraelskimi a egipskimi. Myśliwce ZRA zestrzeliły wczo raj dwa izraelskie samoloty typu „mirage", które pogwałci ły przestrzeń powietrzną Zjed noczonej Republiki Arabskiej w rejonie na południe od Ein Sukhna. Była to trzecia walka Masowe aresztowania poprzedzają wizyty Nelsona Rockefellera MEKSYK (PAP) „ Specjalny wysłannik prezydenta Nixona do krajów Ameryki Łacińskiej, Nelson Rocke feller przybył we wtorek z jednodniową wizytą na Haiti. Podjęto specjalne środki dla utrzymania porządku i bezpieczeństwa. Rockefeller przeprowadził rozmowy z prezydentem Duva lierem oraz innymi członkami gabinetu. W środę Rockefeller udał się do Republiki Dominikańskiej. Również i tu podjęto nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Budynki firm i przedsiębiorstw handlowych należą cych do Amerykanów otoczone są policyjnymi kordonami. Po podpaleniu pomieszczeń zajmowanych przez delegaturę amerykańskiego „Korpusu Pokoju", ekplozji w gmachu amerykańskiego towarzystwa „Shell" oraz rozproszeniu stu denckich demonstracji, wzmóc nione oddziały policyjne patro lują wszystkie ulice i place w Santo Domingo. Pod pretek stem „zapobieżenia dalszym nieporządkom" policja dokonu je aresztowań. Na Jamajce, gdzie następnie uda się Rockefeller, władze również podjęły wszelkie kroki, aby nie dopuścić do zamie szek. Program wizyty na tej wyspie, trzymany jest w jak najściślejszej tajemnicy. W Gujanie, gdzie Rockefellera oczekują w piątek, siły bezpieczeństwa przeprowadzają aresztowania, aby zapobiec wystąpieniom antyamerykań-skim. okresie ostatnich 7 dni. Około 7 godzin trwała wymiana ognia artyleryjskiego w strefie Kanału Sueskiego. O-bie strony użyły ciężkiej ar tylerii. Rzecznik wojskowy w Kairze zakomunikował, że artyleria ZRA skierowała ogień przeciwko nieprzyjacielskim pojazdom opancerzonym, które próbowały zbliżyć się do linii przerwania ognia. Znaczna licz ba samochodów pancernych została zniszczona, a inne mu siały się wycofać. Rzecznik do dał, że artyleria ZRA zmusiła do milczenia baterie nieprzyja cielskie, które brały udział we wtorkowym pojedynku artyleryjskim. Soldateska izraelska kontynuuje akcję nękania ludności jordańskiej nieustannymi nalotami terrorystycznym1. Izrael scy piraci powietrzni wielokrotnie naruszali obszar powietrzny Jordanii, próbowali nawet dotrzeć do stolicy tego kraju, Ammanu, skąd przepędziły ich zenitówki jordań-skie. Wzmożenie barbarzyńskich bombardowań terytorium Jordanii, jak wynika z oświadczeń jastrzębi izraelskich, ma na celu zastraszenie rządu w Ammanie. Jednocześnie jest to odwet za akcje partyzantów arabskich, którzy działają tak że na terytorium rdzennego I-zraela, o czym świadczą: za- mach bombowy w centrum Tel Awiwu oraz wcześniejszy udany atak na rurociąg nafto wy koło Hajfy. 8 myśliwców izraelskich o-strzeliwało przy pomocy rakiet i karabinów maszynowych ba zę fedainów w Al Ghour (pół nocna część Jordanii). POSIEDZENIE RADY BEZPIECZEŃSTWA NOWY JORK (PAP) Rada Bezpieczeństwa wznowiła we wtorek wieczorem de batę nad sytuacją w Jerozolimie. Posiedzeniu przewodniczył przedstawiciel Senegalu Ibrahim Boye. W dyskusji za bierali m. in. głos delegaci Zjednoczonej Republiki Arabskiej, Wielkiej Brytanii, Fran cji, ZSRR i USA. Uczestnicy dyskusji wyrazili dezaprobatę dla poczynań Izraela. • MOSKWA W Moskwie przebywa przewodniczący Komisji Planowania — J. Kulesza. J. Kulesza przeprowadził roz mowy w siedzibie Komitetu PU nowania ZSRR i spotkał się z przewodniczącym Komitetu — Nikołajem Bajbakowem. ^ DELHI Premier mdii pani Indira Gardhi opuściła Djak?rtę, uda Jąc się na Sumatrę, gdzie zakoń czy 5-dniową wizytę oficjalną w Indonezji. • PARYŻ Z dniem 1 lipca we Francji w wielu kategoriach domów podwyższono czynsze od 5 do 12 proc w wyniku czego około 2 min obywateli będzie aiusla ło uiszczać wyższe opłaty za lokale. Poprzednią podwyżkę czynszów przeprowadzono we i"rao cji w lecie ub. roku. O PARYŻ Na Morzu Śródziemnym zaginął hiszpański samolot wojskowy z 7 członkami załogi na pokładzie. Brał on udział w manewrach. Przypuszcza się że samolot uległ katastrofie i zatonął. pierwszym półroczu br. obok jak zwykle dobrze pracujących zakładów szczecineckich j wyróżniły się załogi „Jasmetu" z Jastrowia i nowego zakładu „Zagod" w Bytowie. Znacznie poprawiła swoje wyniki załoga fabryki wozów w Sianowie oraz przedsiębiorstwo usługowe ze Słupska. Przekroczone zostały zadania planowe w usługach (101 proc.) i eksporcie (105 proc.). (wł) Podróż prpz. Syrii do Moskwy KAIR (PAP) Jak podają źródła oficjalne w Damaszku prezydent i szef rządu Syrii, Atasi u&aje się dziś z oficjalną wizytą do Związku Radzieckiego, dokąd został zaproszony przez Radę Najwyższą ZSRR. Koszalin-ośrodkiem wiedzy laickie] Posucha na truskawki ftie braknls warzyw WARSZAWA (PAP) Ok. 900 ton skupowanych dziennie truskawek — to maksymalna ilość, na jaką można liczyć w tegorocznym sezonie. Zbiory tych owoców trwają w pełni we wszystkich rejonach, a w niektórych zaczynają nawet stopniowo maleć. W tym samym czasie w ub. roku, który nie należał do uro dzajnycb —skupowano przeciętnie około 3 tys. ton truskawek dziennie. Gdyby utrzymały się sprzyjające warunki atmosferyczne, zbiory tych owoców przedłużyłyby się do końca I dekady lip^a, co jednak nie zrów ncważy potrzeb rynku. 7rcfT Braię truskawek w pewnym stopniu łagodzą czereśnie, do* starczane w ilości 130—150 ton dziennie, wiśni „szklanek". Za kilka dni można oczekiwać pierwszych dostaw porzeczek i malin. Nie zawiodły natomiast warzywa. Jest ich pod dostatkiem, a skup w dalszym ciągu wzrasta. Koszalin stał się letnią stolicą krzewienia wiedzy z zakresu prob lematyki laickiej. Wczoraj odbyła W ciągu lipca CODKL zorganizu je u nas 5 różnych kursów poświęconych problematyce z zakre się uroczysta inauguracja kursów su religioznawstwa, laicyzacji, ety Jakie dla aktywu Towarzystwa ki. wychowania socjalistycznego. Krzewienia Kultury Świeckiej or zagadnień społeczno-pedagogicz- ganizuje Centralny Ośrodek Dosko nycb, Obok kursów krótkc.terml- nalenia Kadr Laickich. Na pierw- nowych, 10 lipca rozpoczną się szy dziewięciodniowy kurs o prob zajęcia dla słuchaczy rocznego stu lematyce laickiej przyjechało z dium poświęconego podobnej prób różnych rejonów kraju — zwłasz lematyce. Obie formy pogłębiania cza zaś z województw, warszaw- wiedzy mają pomóc w cod7ient.?i skjego, katowickiego I wrocław- działalności licznym aktywistom skiego, ponad 40 osób. Sp to wy- Towarzystwa, lektorom oraz lu- "Lr~ dziom czynnie związanym z po- łącznie pracownicy TKKS. Wykład inauguracyjny wygłosił przybyły na uroczystość letniej ak cji szkoleniowej, wiceprezes ZG TKKS — mgr Seweryn Gerus. Mówił on o aktualnych zadaniach i programie tej organizacji. V-czestników gości i przedstawicieli władz wojewódzkich TKKS — po witał dyrektor CODKL Arkadiusz Sikorski. Modna peruka przyczyną nieszczęścia • NOWY JORK (PAP) W Long Beach (Kalifornia) dosz ło do katastrofy w luna parku Na torze kolejki ' „diabelskiej" zderzyły się dwa szybko pędzące wa goniki. 6 osób odniosło poważne rany. Przyczyną wypadku było to że dziewczynie znajdującej się w jednym z wagoników wiatr zerwał r głowy modną perukę, któ ra spadła na szyny • i wywołała kraksę. Uwaga, niebezpieczeństwo! • DELHI W Mieście Nagpur wydział ruchu drogowego zaangażował do kierowania ruchem 27 kobiet o atrakcyjnym wyglądzie. Obecnie Jednak mają one być wycofane z tej służby i zastąpione znów przez mężczyzn. Okazało się, że na jezdniach dochodziło wciąż do korków: liczni wielbiciele przystojnych policjantek wręczali im kwiaty, obsypywali kompłementa mi i częstokroć oświadczali się. Trudno było £*ozbyć się oiUrętów. | Franciszek Raban | Żołnierz nie umiera, tylko odchodzi. Zostawia swe imię na bojowych szlakach, żyje w pamięci współtowarzyszy broni i na kartach wojennej historii, które wypisał własnym czynem. Długa droga wiodła Franciszka Rabana do kraju swych przodków. Urodzony w Taskinie — w dalekim Chabarowskim Kraju — krótko po wybuchu wojny ojczyźnianej porzuca pracę nauczyciela i bierze do ręki karabin, aby w szeregach Armii Czerwonej walczyć z hitlerowskim najeźdźcą. Po ukończeniu szkoły podoficerskiej 50, pułku artylerii ciężkiej zostaje skierowany na Kaliniński Front jako dowódca plutonu zwiadu. Jego odwaga i zdolności wojskowe zwracają u-wagę przełożonych. Po ukończeniu w 1943 r. Smoleńskiej Ofi cerskiej Szkoły Artylerii, walczy na Froncie Wołchowskim jako oficer sztabu, a następnie jest dowódcą plutonu topograficznego. Maj 1944 roku otwiera w życiu Franciszka Rabana nową kartę bojową. Na polskiej ziemi, w składzie 5. brygady artylerii ciężkiej, bierze udział w operacji sforsowania Bugu, w walkach o wyzwolenie Ostrołęki i Warszawy, o Wał Pomorski, ogniem dział osłania forsowanie Odry, by potem o-statnie pociski skierować na Berlin. Po zakończeniu wojny nie wraca nad Amur, do kraju swego dzieciństwa. Wierny polskim rodzinnym tradycjom uczy młode pokolenie Polaków żołnierskiego rzemiosła i miłości do Ojczyzny. I takim już pozostał do końca. Odszedł żołnierz — została żołnierska sława 1 chwała. Cześć Jego Pamięcil IZBOWO TOWĄKZY!szz ZBoWUD Norbertowi Weinerowi wyrazy serdecznego współczuła z powodu zgonu ŻONY składają DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA przy WPGGK w Koszalinie czynaniami uniwersytetów dla dziców. Łącznie w kursach organi zowanych w Koszalinie uczestniczyć będzie około 500 osób z całe go kraju. Warto dodać że słuchacze prócz przewidzianych programem wyki? dów sporo czasu poświeii na poz nanie naszego regionu, \3rtyw wo jewódzki Towarzystwa postara się o organizację ppotkań z działacza mi naszego województwa, interesujących wycieczek m. in. szlaka mi walk na Wale Pomorskim. (mg) trenie Raban i Rodzinie wyrazy głębokiego i serdecznego współczucia z powodu śmierci Męża i Ojca płk. Franciszka Rabana składają KIEROWNICTWO KOMITET PARTYJNY KADRA P" "fowMCY CYWTTNT „„WOJEWODZKIEGO SZTABU WO.1 SKOWEGO KOSZALIN Wyrazy głębokiego współczucia i żalu kol. doc. dr inż. Henrykowi W?erowsKiemu z powodu zgonu Ojca składają REKTORAT. POP RADA ZAKŁADOWA I WSPÓŁPRACOWNICY WSInż w KOSZALINIE Wyrazy głębokiego ! szczerego współczucia Marii i Bogusławowi Walickim z powodu śmierci Córki KRYSTYNY 0 składają KOLEZANKT 5 KOT,WT>7Y. RADA ZAKŁADOWA i DYREKCJA DZPT w DRAWSKU POM. SPORT SPORT KARA ZA NIESPORTOWĄ POSTAWĘ Wszyscy uczestnicy jubileuszowe go V Bałtyckiego Wyścigu Przyjaź ni, który 21 czerwca zakończył się w Kłajpedzie, w niesportowy sposób zrezygnowali ze stoczenia wal ki na trasie ostatniego etapu i po stanowili dojechać do mety w jednej wielkiej grupie. Doszło na wet do tego, że najsłabsi zawodni cy poprosili kolegów o umożliwię nie im zdobycia nagród na jednym lotnym finiszu i wysunęli się przed premią na czoło peletonu. Sprawa niechlubnego przebiegu wydarzeń na etapie Raseinial — Kłajpeda znalazła epilog na środo wym posiedzeniu zarządu Polskie go Związku Kolarskiego. Postano wiono wyciągnąć konsekwencje i ukarać winnych uchylania się od sportowej walki. Kapitanowie dru żyn: Woźniak (PZKol.), Kowalczuk (CRZZ), Szurko (LZS) Jaku bowski (Mazowsze), Bobowicz (Białystok) i Seksoiński (Szczecin) oraz członkowie drużyn Zawadzki (Szczecin) i Rokicki (Białystok) zes tali ukarani miesięczną dyskwalifi kacją. Kara liczym im się do 2 lipca. DEMEL NAJSZYBSZY NA V ETAPIE WYŚCIGU DOOKOŁA JUGOSŁAWII Jubileuszowy — 25. „Kroz Jages laviju" dotarł Już do Macedonii. W środę odbył się V etap który przyniósł sukces kolarzowi warszawskiej Polonii Demelowi. U-czestnicy wyścigu pokonali 138 — kilometrowy dystans z stolicy Macedonii — Śkooje' do Kosovskiej Mitrovicy. Snrinterski finisz wygrał Demel. który z czasem 3:15.39 wvnrzedził minimalnie Nielubina (ZSHR) i innego uczestnika wyścigu pokoju — Bernda Knisn°la (NRD). W łącznej klasyfikaci: wvści?u żółtą koszulkę utrzymał Holender Zoetemelk a ekipa Holandii wysu neła się na pierwsze miejsce w klasyfikacji zespołowej. BRYDŻOWE MISTRZOSTWA EUROPY W XIV rundzie brydżowych mistrzostw Europy w Oslo, reprezentanci Polski zmierzvli się z silnym zesoołem Szwecii t orzegrali ten pojedynek 1:7. Kolejny sukces zanotowali włosi, bijąc Turcję 8:0 Mistrzowie świata mają- na 7 rund nrzed zakończeniem turnie ju przewagę aż 16 pkt. nad zajmu jącą drugie miejsce Szwecją. Połą cy spadli na czwarte miejsce wm przedzeal również przez Ata5*rtti~ 4953 'GŁOS nr 170 (5213) Str. 3 CZĘSTOKROĆ w dyskusjach słyszymy: — ja bym to zrobił tak... Kampania wyborcza, okres szerokiej i powszechnej rozmowy przedstawicieli władz ze społeczeństwem na temat form i metod sprawowania władzy, sposobów postępowania, zakresu i skuteczności działania organów władzy, reagowania na występujące zjawiska, szczególnie sprzyja tego rodzaju stwierdzeniom. Bardzo często padało stwierdzenie: gdybym był przewodniczącym... Zaproponowaliśmy więc Czytelnikom udział w konkursie pn. „Gdybym był przewodniczącym". Konkurs polegał na nadesłaniu do redakcji wypowiedzi co bym zrobił, jakbym postępował, gdyby obdarzono mnie funkcją przewodniczącego rady narodowej. Apelowaliśmy, aby propozycje uczestników były w miarę realne i uwzględniały zasobność kasy rad narodowych. W zamyśle naszym i współorganizatora — Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej — było przeprowadzenie pewnego rodzaju sondażu opinii społeczeństwa, zbadania poglądów ludzi na temat form i metod sprawowania władzy lub inaczej mówiąc jak społeczeństwo wyobraża sobie sprawowanie władzy. Nasz konkurs krył w sobie wiele niespodzianek, ponieważ nikomu nie był znany ostateczny wynik. Każda odpowiedź mogła zawierać wiele ciekawego materiału. Dlatego też z niecierpliwością czekaliśmy na listy. Auloryiel i wiedza OGÓŁEM otrzymaliśmy 61 odpowiedzi. Było wśród nich także 5 wypowiedzi uczniów, nadesłanych przez ob. Bolesława Filipczaka, nau czyciela ze Szkoły Ćwiczeń w Kołobrzegu, który poświęcił tej sprawie lekcję wychowania obywatelskiego. Nadesłanych 5 wypowiedzi klasa uzna ła za najbardziej interesujące. A więc było ich jeszcze więcej. Wbrew pozorom uczestnicze nie w konkursie nie było rzeczą łatwą. Tak samo jak niezmiernie trudną sprawą jest sprawowanie władzy! Jeden z uczestników konkursu napisał wręcz: „Właściwie to nie wiem od czego zacząć. Po pro stu zaczynam zdawać sobie coraz bardziej sprawę z ogro mu zadań i ciężaru odpowie dzialności, która spoczywa na przewodniczącym rady narodo wej...". W tym chyba kryła się największa trudność pisania. Aż M uczestników podkreś łato wielką odpowiedzialność przewodniczącego rady narodowej i z dużym szacunkiem wyrażało się o jego pracy. — „Jako działacz polityczny i społeczny — pisał jeden z u-czestników — szczerze przyznaję, że za żadne skarby nie chciałbym sprawować funkcji przewodniczącego". „Przewodniczący lo niejako dyrygent orkiestry symfonicznej. Im większa jednostka ad ministracyjna, tym większy ze spół o bardzo zróżnicowanej instrumentacji. Przeto, tym większa odpowiedzialność ciąży na dyrygencie — kierowni ku" — pisał inny uczestnik. Tylko jeden z uczestników uznał, że z tytułu, zajmowania stanowiska przewodniczącego rady można wyciągać o-sobiste korzyści, stwierdzając, że gdyby był przewodniczącym zamieszkałby w nowym budynku, w mieszkaniu z łazien ką. Inny uczestnik konkursu negatywnie ocenił pracę prze ^ wodniczącego swej gromadzkiej rady narodowej, który nie wykazywał inicjatyw i konsekwencji w działaniu. Ale stwierdzano również: „W mo jej gromadzie rada narodowa podjęła kilka słusznych spraw. Zbudowano ośrodek zdrowia, mały skłepik, usprawniono ko munikację, stopniowo rozwija się ruch kulturalny". W innym liście czytaliśmy: „Moim zdaniem prezydium rady prawidłowo wykorzystało fun dusze". Natomiast prawie we Temu celowi ma służyć bu dowa szkół i przedszkoli w miastach i na wsi (11 wypowie dzi), budowa boisk i stwarza nie warunków do uprawiania sportów (11 wypowiedzi). W trosce o prawidłowy roz wój młodzieży postuluje się wprowadzenie obowiązku powszechnej nauki i pracy. Ale też żąda się większego zdecy dowania władz. Niemal wszys cy bardzo surowo potępiają wybryki i chuligaństwo. — „Karałbym grzywną, a jak by to nie pomagało to więzieniem łub poprawczakiem". Uczestnicy konkursu proponują stoso wać kary grzywny w najróż niejszych przypadkach, także za używanie w publicznych miejscach nieprzyzwoitych słów, plucie na ulicy, nieprze strzeganie przepisów drogowych itp. Z powszechnym potępieniem spotkała się sprzedaż piwa w kioskach ulicznych, a także sprzedaż wódki i wina w skle pach geesów. „Najbardziej domagałabym się ażeby alkoholu i piwa nie sprzedawać w czasie godzin pracy, piwo i wódka płynie a praca stoi". „Niektórzy nie płacą podatków, ale na wód Siódmy kontynent Wybitny astronom radziecki z obserwatorium w Pułkowie, prof. Nikołaj Kozyriew uważa, że mię dzy procesami tektonicznymi Księ życa i Ziemi zachodzi ścisły zwis zek. Uczony oświadczył, że „zwiĄ zek ten jest tak bliski, jak gdyby Księżyc był „siódmym kontynentem Ziemi". Jego zdaniem, wpływ grawitacyjny Ziemi wywołuje poruszenia w powierzchniowych warstwach Księżyca — podnoszenie się i opadanie w granicach kilku metrów. Z kolei skorupa ziemska faluje pod wpływem przy ciągania naturalnego satelity pin nety, w granicach kilku centymet rów. Przeprowadzone badania doprowadziły prof. Kozyriewa do wnios ku. że na Księżycu i Ziemi funk cjonuje specjalny „mechanizm wzajemnego oddziaływania", w wyniku czego następuje osłabianie naprężeń w powierzchniowych warstwach obu tych ciał niebies kich. Sprzyja to występowaniu trzęsień Ziemi na naszej planecie, zaś na powierzchni Księżyca — przejściowych zjawisk, które rejestrują astronomowie. Wzajemne oddziaływanie obu ciał niebieskich nasila się kiedy Księżyc przybliża się do Ziemi. Swoje wnioski oparł uczony radziecki na 10-letnich obserwacjach Księżyca. (NT PAP) Trudna sztuka rządzenia wszystkich listach podkreślano potrzebę posiadania kwalifika cji zawodowych i wyrobienia sobie autorytetu wśród społe czeństwa, zwracając jednocześ nie uwagę, że autorytet ten trzeba zdobyć rzetelną i uczci wą pracą. „Ważnym zadaniem jest zdobycie autorytetu i zau łania wśród mieszkańców, gdyż bez autorytetu nie jest możliwa praca" — pisał jeden z uczestników. Inny uzupełniał: „Jeżeli każdy pracownik przyjmie interesanta i właściwie go załatwi, czy też pokieruje jego sprawą, wówczas każdy będzie zadowolony. Tym samym zdobędzie autory tet w środowisku i dnżo łatwiej będzie pracować i lepsze osiągać rezultaty". W wielu wypowiedziach podkreślano także konieczność uzupełnienia wykształcenia. — „Gdybym miał zostać przewód niczącym, starałbym się uzyskać przynajmniej średnie wy kształcenie". W większości przypadków rolnicze — pisali mieszkańcy wsi. W 9 listach były uwagi do tj^czące kultury pracy. „Rażą ce niedociągnięcia, to nieuczciwa praca niektórych pracow ników. Kumoterstwo, załatwianie sprawy z* wódkę. Lu dzi nie ma kto załatwić, bo pracownicy urzędują w gospo dzie". YJ innym liście czytaliśmy: „Wydawałoby się, że zajmuję krytyczne stanowisko. Nieprawda! Umiem ocenić wy siłek władz, ktere wiele robią. Zwracam tyłko uwagę na występujące niedociągnięcia". Większość uczestników rozpo częłaby pracę w radzie narodowej od podjęcia pracy wychowawczej wśród pracowników rady. Stawka na młodzież Wiele uwagi poświęcali u-czestnicy konkursu problemom wychowania młodzieży, Aż w 15 listach znaleźliśmy uwagi o potrzebie stworzenia odpowiednich warunków do rozwijania pracy kulturalnej wśród młodzieży. Chodziło o budowę świetlic, klubów i ka wiarni we wsiach. W kilku przypadkach postulowano wy posażenie istniejących świetlic lub klubów w adaptery, telewizory. Jeden z uczestników konkursu, gdyby został przewodniczącym przeznaczyłby w pierwszej kolejności fun dusze rady na... naprawę tele wizora. W listach wyczuwa się duże zainteresowanie losem młodzieży. Wszyscy chcieliby, aby miała warunki do n?.uki, korzystała z rozrywek kr.Hural nych i aby wyrastała na mą dryeh i kulturalnych ludzi. kę im starcza". „Zabroniłbym zabaw z alkoholem bo bardzo się na nich biją". To tylko niektóre wypowiedzi. A przecież na spotkaniach z kandy datami na posłów i radnych było ich znacznie więcej. Po wszeehność i zdecydowanie z jakim ludzie domagają się roz wiązania tego uciążliwego i społecznie szkodliwego próbie mu zobowiązuje władze do śmielszych i radykalniejszych decyzji. Pochwała społecznego działania Wśród uczestników konkursu zdecydowanie najwięcej by ło entuzjastów czynów społecz nych. Każdy, kto zamierzał wykonać jakąś pracę, bądź co kolwiek zbudować, liczył prze de wszystkim na ofiarność lu dzi, na realizację zamierzeń w czynie społecznym. Obojętnie o co by chodziło, o remont drogi, budowę szkoły czy u-rządzenie kwietników. W większości przypadków proponowano ogłaszanie konkursów na najlepsze wykona nie pracy, wprowadzanie współzawodnictwa między wsiami lub dzielnicami w mia stach. Za udział w pracach społecznych należałoby wyróż niać specjalnym miejscem w pochodzie pierwszomajowym, przyznawaniem dyplomu itp. Wysoko więc ceni się społecz ne uznanie. Ważnym kryterium oceny wartości człowieka jest jego praca na rzecz środowiska, miasta, gromady... Konkurs, który miał dać próbę sposobów myślenia o sprawowaniu władzy stał się w gruncie rzeczy ilustracją ogromnych, przemian w sposo bie myślenia, w postawach lu dzi w przewartościowaniu kryteriów ocen ludzi. W niektórych wypowiedziach dała o sobie znać humanistyczna treść naszego wychowania. „Wyczuliłbym Wydział Zdrowia i Opieki Społecznej na należyte gospodarowanie dota cjami przeznaczonymi na u-dzielanie pomocy osobom bez radnym, nie mającym należytej opieki". Starcami i osoba mi wymagającymi szczególnej opieki zajęłoby się kilku prze wodniczących in spe — sądząc po charakterze pisma jeszcze bardzo młodych. Wychowujemy więc mądrych i wrażliwych ludzi, gospodarnych i czułych na niedolę, z szacunkiem odnoszących się do osób starszych. Chociażby dla u-świadomienia sobie tych faktów warto było ogłosić konkurs. Poza omówionymi sprawami uczestnicy konkursu wiele u-wagi poświęcili także problemom remontowania dróg lokalnych, właściwego wyposażenia w sprzęt straży pożarnych, rozwijaniu placówek han dlowych i usługowych, budo wie wodociągów wiejskich i przede wszystkim rozwijaniu gospodarki rolnej. Osobnym tematem była dbałość o este tyczny wygląd wsi, gromady, miasta. Czystość i porządek to treść aż 20 wypowiedzi! Należy wyrazić przekonanie, że no we rady narodowe poświęcą tym sprawom wiele uwagi. WŁADYSŁAW ŁUCZAK Według meldunków gromadzkiej służby rolnej — sprzęt pierwszego porostu traw jest na ukończeniu. Niestety, tylko w sprawozdawczości. W terenie spotkać można wiele nie tkniętych kosą kompleksów łąk. Przed dwoma dniami byliśmy w powiatach: koszalińskim, człuchowskim, złotowskim i szczecineckim. Wzdłuż całej trasy (koło Manowa, Bobolic, Porostu, Gwieździna, Lipki. Błękwitu, Lotynia, Wierzchowa) około 50 proc. powierzchni łąk czeka na skoszenie. W tym wiele łąk zmeliorowanych i dużym kosztem nakładów finansowych zagospodarowanych. Takie Widoki jak na zdjęciu (koszenie pierwszego porostu traw koło Wierzchowa w powiecie szczecineckim) nadal należą do często spotykanych w naszym województwie, (ś) Fot. J. Piątkowski Harcirskie ośrodki obozowe Pomocy rad przyjaciół hai-cerstwa harcerze i zuchy zawdzięczają powstawanie tzw. ośrodków stałego obozowania. Takim właśnie ośrodkiem nad jeziorem w Mostowie cieszy się Hufiec koszaliński. Obecnie buduje się kolejne w Ku-janiu, pow. Złotów i w Rzew-nicy, pow. Człuchów. Harcerze Hufca szczecineckiego od lat spędzający lato w Starym Drawsku, tam mają swoją stałą bazę obozową. Trwają również przygotowania do tworzenia ośrodka dla Hufca sła-wieńskiego w Jarosławcu. Stałe ośrodki obozowe nie są oczywiście „gotowymi" prezentami dla młodzieży. Jednym z programowych zadań lata harcerskiego jest m. in. u-dział dziewcząt i chłopców w urzadzaniu obozowisk, (beś) Szanse rybołówstwa przybrzeżnego... ...oto temat, który znajdzie szerokie omówienie na łamach „Tygodnika Morskiego" — już w czwartek do nabycia w kioskach. Problem•, — w dy skusji przy redakcyjnym sto le — podejmują rybacy, akty wiści . przedsiębiorstw połowo ;wych, przedstawiciele, władz rybackich. Temat dla fachow-j ców, ale nie tylko... Wszyst-Ikich zaś zaciekawić może po stać Thora Heyerdahla, który odbył sensacyjną, podróż na tratwie „Kon-Tiki" z Afryki do Środkowej Ameryki. O no wych planach sławnego podróżnika pisze na łamach „Tygodnika Morskiego" — Aleksander Horodyski. Natomiast Stanisław Grabecki zajmuje się w tym numerze równie interesującymi próbami dotar cia ekipy naszych płetwonurków do wnętrza zatopionego wraka „Gustloffa". Tajemniczy skarb spoczywa na dnie morza. „Czy Anna-Maria" otworzy drogę do bursztynowej komnaty?" — oto tytułowe pytanie tego ciekawego ma teriału. Z innych tytułów uioagę zwrócą: problemowo potrakto warte" „Wódka za 1-5 min — jak wskutek pijaństwa giną statki?", „Pomyślnych wiatrów boskiemu „Ra" — repor taż egzotyczny no i oczywiście kolejny odcinek dziennika Le onida Teligi. Prócz tego jak zawsze na łamach „Tygodnika" — serwis najnowszych in formacji o statkach pod polską banderą, magazyn ciekawostek morskich, a m. in. szczegóły dotyczące ceremonia łu morskiego. JEŚLI wracam do tego tematu Jo tylko dlatego, że chciałem odpowiedzieć anonimowemu autorowi listu, który w ,, imienni wszystkich rolni ków województwa" nawymy-ślał mi za to, że napędzam chłopów do organizacji, do któ rej oni wcale nie chcą należeć, która umie tylko ściągać z rolników pieniądze dla pań stwa. Ten sążnisty list otrzymałem po opublikowaniu w maju br. notesu zatytułowane go „NADAL W NIEŁASCE", a traktującego o niektórych przyczynach niedostatecznej jeszcze popularności spółek wodnych. Otóż ów gardłujący, rzekomo w imieniu wszystkich rolników, ptlityk z przypiecka pi sał, iż „widocznie autor zielo nych notesów nie zna przysło wia o jaskółkach". Chciałem go zapewnić, iż znam to przy słowie mówiące, że „nawet jaskółki nie lubią spółki", ale nigdy nie odważyłbym się porównywać rolników do tych sympatycznych i pożytecznych ptaków. Wątpię również, czy z poglądami autora twierdzącego, że spółki wodne nie są chłopom potrzebne, zgodziłoby się zbyt wielu koszalińskich rolników. Chociażby z tego względu, że osiągane przez nich plony dowodzą, iż nie są to posiadacze „ptasich mózgów". To prawda, że dobrej gospo darki na łąkach i pastwiskach nie nauczyli się jeszcze wszyscy rolnicy iv naszym województwie, że nie mogą się chwalić takimi rezultatami, ja kie osiągają w gospodarowaniu na gruntach ornych. Pisząc jednak i mówiąc o tych sprawach nie wolno pomijać ogromnego wysiłku państwa, które na prowadzenie prac melioracyjnych przeznacza co rocznie wiele milionów złotych. Śmiesznym jest zarzut, że spółki wodne ściągają pieniądze dla państwa, jeśli zioa żyć, że w latach 1956—1965 na melioracje użytków zielonych wydatkowano w naszym woje wództwie ok. 500 milionów, zaś w bieżącym pięcioleciu przeznaczy się ponad 616 milionów złotych. Warto przypomnieć, że do 1970 roku zo- dzenia melioracyjne zostały w ziiacznym stopniu zniszczone, zaś ich konserwację uniemożli wia niewnoszenie przez człon-kóv) spółki statutoioych opłat. Powie ktoś, że tamtejsi rolnicy sami się ukarali pozbawiając się 50 kwintali siana z każdego hektara. Ale czy w takich przypadkach można się bezczynnie przyglądać niegospodarności spółki wodnej? Czy nie należy sięgnąć po środ ki przymusu? Przecież takie możliwości dają przepisy (U-staica o popieraniu melioracji wodnych dla potrzeb rolnictwa z 1958 roku, przepisy prawa wodnego regulujące or- Rolnicy nie jaskółki staną uregulowane stosunki wodne na obszarze ok. 82 tys. ha, a zagospodarowaniem po-melioracyjnym objęty zostanie obszar 74 tys. ha. Miliony złotych wydanych przez państwo i rolników, trze ba przede wszystkim wypomi nać tym, którzy ten melioracyjny dorobek pomniejszają, którzy swym niedbalstwem i niezdyscyplinowaniem uszczuplają nasz majątek. Trzeba wypominać takim rolnikom, jak ci z KOSCIĘRNICY w pow. Białogard. Zrzeszeni są oni wprawdzie w spółce wodnej ,ale gospodarują niedbale na 219 ha użytków zielonych, które po zmeliorowaniu zagospodarowano w latach 1963 i 1964. W 1965 roku, pierwszym roku po zagospodarowaniu, tamtejsi rolnicy zbierali po 80 q &iana z hektara. Niestety nie przeprowadzali pod stawowych zabiegów pielęgna cyjnych, nie nawozili łąk, co spowodowało, że plony siana spadły do 30 q z ha. Dziś urzą ganizację i funkcjonowanie spółek wodnych). Wspominam o tym, gdyż trzeba wyraźnie pouńedzieć, że uzasadnianie odmawiania opłat na rzecz spółki tym, że ktoś nie podpisał deklaracji członkowskiej nie może być uwzględnione. Do zorganizowania spółki wodnej nie jest potrzebna zgoda absolutnie wszyskich użykowników łąk. Wystarczy jeśli większość roi ników podejmie uchwałę o zor ganizowaniu spółki i ustaleniu wysokości opłat, by ściągać je od wszystkich, którzy odnoszą korzyści z urządzeń m,e lioracyjnych. A zdarza się, że niektórzy rolnicy oburzają się w listach do Redakcji z tego powodu, licząc w skrytości du cha, że przechytrzą sąsiadów i nie będą ponosić kosztów u-trzymywania urządzeń melioracyjnych. Taki rola śnie list napisał do Redakcji ob. EDWARD ŻE-GADŁO z Drawska. „Ja nie podpisywałem żadnej deklara cji o wstąpieniu do spółki wodnej, tytko ci co tę spółkę organizowali sami narzucili wszystkim członkostwo. Oni też narzucili rolnikom opłaty od hektara posiadanych łąk, a nie od długości rowów i urządzeń. Od płacenia się nie wy rzekam, ale chcę płacić za ten kawałek przez który idzie rów". Mimo, że rolnik generalnie rzecz biorąc nie miał racji, zbadaliśmy jego skargę. Okazało się, że spółka została zor ganizowana na podstawie żąda nia większości rolników, a wy sokość opłat ustalili członkowie na zebraniu organizacyjnym. Ustalili je zgodnie z prze pisami od powierzchni łąk, które odnoszą korzyści z urzą dzeń melioracyjnych. Ob. Ze-gadło posiada 1,65 ha łąk i pa stwisk, z których tylko część działki o powierzchni 0,32 ha takich korzyści nie odnosi. Z tej też powierzchni zwolniono rolnika z opłat. Warto chyba jeszcze powiedzieć, dlaczego to większość rolników narzuciła swą wolę tym., którzy do spółki nie chcieli przystąpić. Otóż kosztem 1.400 tys. złotych, wydanych tylko przez państwo, zme liorowano kampleks łąk należących do rolników z Drawska. Niestety do czasu powoła nia spółki wodnej urządzenia melioracyjne nie były konser wowane i dlatego by zapobiec całkowitej ich dewastacji wię kszość rolników podjęła uchwałę o zorganizowaniu spółki. To bardzo dobrze, że zarząd spółki jest nieustępliwy, i do opornych posyła egzekutora. Daje to gwarancję, że tamtejszych rolnikóio nie spotka los właścicieli łąk, na których powili na była gospodarouxić spółka wod.na z Kościernicy w pow, Białogard. JOZEF KIEŁB Str. 4« iGŁOS NR 170 (5 213) TYTOŃ nie tylko Tytoń jest rośliną, która zrobiła ogromną karierię jako surowiec do produkcji papierosów, cygar i tabaki. Ostatnio okazało się, że może on być wykorzystany jeszcze bardziej wszechstronnie. Prowadzo ne badania nad wykorzystaniem odpadów roślinnych, łodyg Kwiatów i nasion tytoniu oraz odpatlów przemysłowych powstałych w cza sie produkcji papierosów: okruchów, ścinek, żył i pyłu — wyka zały, że z kwiatów tytoniu można otrzymać ekstrakt, a z nasion — olej. W dojrzałych nasionach tytonia występuje do 40 proc. tłuszczu o-raz około 25 proc. białka. Dojrzałe nasiona są pozbawione nikotyny i tłoczony z nich olej może znaleźć zastosowanie w przemyśle spozyw czym. Przeprowadzone w Polsce i w Związku Radzieckim badania wykazały, że przeciętny plon nasion machorki wynosi powyżej 7 q z ha. Doświadczalnie tłoczony olej znajduje zastosowanie do Pro dukcji farb i mydła. Prace nad wykorzystaniem łodyg tytoniu do produkcji celulozy są jeszcze u nas w sferze badań i doś wiadczen W każdym razie stwierdzo no już że łodygi (odpady w prze myślę tytoniowym) zawierają do 40 proc* calalozy i mogą być wykorzystane w przemyśle papierniczym. inne odpady — okruchy, ścinki — przerabiane moga być na folię. Folię tytoniową wykorzystu je się przede wszystkim na pokry wy cygarowe. Przemysł holender skl np. dostarcza folii tytoniowej *o 15 państw świata. (WiT-AR) Na tle IV Kongresu 1FAC utomat zdobywa świat UTOMATYKA — to nauka młoda. Rozwój jej nastąpił właściwie dopiero podczas II wojny światowej* a po jej zakończeniu coraz więcej matematyków, fizyków, inżynierów i ekonomistów rozpoczęło pracę • w tej nowej dziedzinie wiedzy. Obejmuje ona wszystkie zagadnienia teoretyczne i praktyczne, dotyczące automatycznego sterowania i regulacji automatycznej zachodzących w technice i w przyrodzie żywej oraz zagadnienia sterowania procesami gospodarczymi. <11UTA STALOWA WOLA ' specjalizuje się w produk cji nowoczesnych maszyn bu Srebrny iubUeusz Dużo się dziś mówi o opóźnieniach naszej elektroniki. A przecież przemysł elektroniczny i teletechniczny powstał w Polsce właściwie dopiero w ostatnim ćwierćwieczu. Przed 1939 rokiem przemysł ten produkował co praw da rocznie 100 tys. odbiorników radiowych i milion lamp elektronowych, ale było to w istocie montowanie części i podzespołów importowanych z zagranicy. W 1945 r. przy stąpiono do odbudowy i rozbudowy zniszczonych całkowicie zakładów, a już w rok później uruchomiona została produkcja radioaparatów Aga i Pionier (5 tys.), rozpoczęto też wytwarzać lampy elektronowe. W bieżącym roku z zakła dów Zjednoczenia Unitra wyjdzie 733 tys. radioodbiorników (w tym 358 tys. turystycznych), 520 tys. te lewizorów, 250 tys. gramofonów i 80 tys. magnetofonów. Rozwinięto produkcję sprzętu profesjonalnego e-lektroniki: nadajników radiofonicznych i telewizyjnych, których ponad 100 zbudowano w zakładach ZARAT, telewizyjnych wo zów transmisyjnych oraz urządzeń studyjnych telewi1 zji w które z powodzeniem wyposażają krajową telewi zję .Warszawskie Zakłady Telewizyjne. Warto wiedzieć, że kamery telewizyj ne z WZT pracują też poza granicami kraju m. in. w Bułgarii, Syrii i Zjedno czonej Republice Arabskie;, Wrocławskie Zakłady Elek troniczne ELWRO w ciągu 10 lat pracy wyprodukowa ły dwieście z górą elektronicznych maszyn cyfrowych. „Odry" 1013, 1103 i 1204 — mimo iż ualeko im do komputerów z milionami operacji na sekundę — zyskały sobie wielu zwolenników w kraju i za gra nicą. Trzeba też wspomnieć o elektronicznej aparaturze pomiarowej. Próżniomierz prof. Groszkowskiego, oscy loskop OSA, czy woltomierz selektywny UNIPAN z łatwością znalazły nabyw ców w krajach zaliczanych do czołówki przemysłowej. Polska elektronika może pochwalić się wieloma o-pracowaniami laboratoryj nymi lub produkowanymi na skalę półtechniczną. Znane są osiągnięcia, naszych naukowców w dziedzinie laserów, maserów czy faserów. Nie sposób, rzecz jasna, przytoczyć tu wszystkich konstrukcji, świadczących o wiedzy i wysiłku naszych naukowców i konstruktorów. Gorzej natomiast jest z technologią. W różnych przytoczonych tu rozwiąza niach pracują ciągle jeszcze importowane tranzysto ry. Jedyny w kraju producent półprzewodników — warszawska TE W A — do piero co opanowała techno logię profesjonalnych tran zystorów epiplanarnych. Dobry to prognostyk — po dobnie jak to, że w Instytu cie Tele- i Radiotechnicznym uruchomiono doświad czalną linię produkcyjną cienkowarstwowych obwo dów scalonych. Można to traktować jako start w trudnej pogoni za elektrycz ną czołówką. (WiT-AR) dowlanych. Pod koniec ubiec/lego roku w Hucie wykonano różne maszyny, m. in. wózek widłowy, ładowarkę przystoso waną do pracy w najcięższych warunkach terenowych i „mamuta" — wywrotką wy posażoną w yjysokoprężny sil nik Leylanda z mieleckiej WSK. Ładowarka i „Mamut" mają zastosowanie na wielkich budowach. Obie maszyny dzięki nowoczesnym rozwiązaniom konstrukcyjnym są proste w obsłudze, zwrotne i sprawne. Obecnie prototypy ładowarki i „Mamuta" pokazy wane na wystawie przemysłowej w Moskwie cieszą się dużym uznaniem specjalistów za granicznych. Maszyny te otwierają drogę produkcji wielkiej rodziny samojezdnych maszyn budowlanych i drogo wych, których macierzystym zakładem będzie właśnie Sta Iowa Wola. No. zdjęciu: wózek wYdłowy, którego konstrukcja ma kilka wersji. (CAF — Kwiatkowski) Rozwój automatyki spowodo wał konieczność powołania od powiedniej organizacji między narodowej o charakterze nau kowym i technicznym. Z inicjatywy sześciu uczonych z różnych krajów (w tym prof. P. J. Nowackiego) utworzono w 1956 roku komitet organizacyjny — i w rok później powołano do życia Międzynarodową Federację Automatyki (IFAC — International Federa tion of Automatic Control), któ rej IV Kongres zgromadził w Warszawie w dniach 16—21 łalności człowiek dąży do osią gnięcia jak najlepszych rezul tatów przy istniejących ograniczeniach. Z tych względów większość współczesnych prac z automatyki poświęcona jest teorii, i zastosowaniom sterowania optymalnego (Teorii i praktyce optymalnego stero wania poświęcono aż 10 polskich referatów). Brugim, szczególnie aktualnym zagadnieniem jest sterowanie systemami wielkimi. Po nieważ optymalizacja takich systemów, jak np. system ener czerwca prawie 1500 naukow- getyczny w skali krajowej, sy ców z całego świata. DO IFAC bowiem należą już 33 kraje. W ostatniej kadencji (1966—69 prezydentem IFAC był prof. dr inż. Paweł Jan Nowacki. STEROWANIE NA ZIEMI I W KOSMOSIE Ponad trzysta referatów zgłoszonych na kongres warszawski dotyczy m.in. takich zagadnień, jak metody oblicze niowe optymalizacji, identyfi kaeja, optymalizacja wielkich systemów, zastosowanie maszyn cyfrowych automatyzacja w przemyśle chemicznym, stalowym, w energetyce oraz bionika i sztuczna inteligen- stera zarządzania inwestycji czy też sterowania całymi kom binatami produkcyjnymi daje ogromne zyski; przy stosunko wo małym nawet procentowo polepszeniu sterowania, zagad nienia te nabierają wielkiego znaczenia. Problemy te omawiają również trzy polskie referaty. Wiele zawartych w tych referatach materiałów, zwłaszcza dotyczących zastosowania automatyki, opiera się na naszych doświadczeniach. Np. od szeregu lat prowadzi się w kra ju prace nad uniwersalnym systemem blokowym aparatury pomiarowej i regulacyjnej. „ , System ten umożliwia budowa cja. Szczególną uwagę zwroco n^e dowolnych układów pomia Polski przemysł automatyki i aparatury pomiarowej, który się bardzo rozbudował w ostat nich latach (rocznie wchodzi do produkcji ok. 80 nowych wyrobów, a ponad 25 proc. produkcji idzie na eksport), w dalszym ciągu będzie intensywnie rozwijany. Poza branżą maszyn matematycznych i towarzyszących urządzeń, która będzie rozwijać się najszyb ciej, produkcja automatyki ! aparatury pomiarowej zwiększy się w okresie następnych 5 lat około 2,5-krotnie. Niewątpliwie warszawski Kongres IFAC przyczyni się również do rozwoju naszej my śli technicznej w dziedzinie automatyki. Kongresy te cieszą się coraz większą popularnością m.in. dlatego, iż są znakomitą okazją do nawiązywania kontaktów między przo dującymi ośrodkami naukowy mi, przemvsłowymi i osobistych kontaktów między specja listami z różnych krajów. (kos) no na nowoczesne problemy automatycznego sterowania, takie jak np. wielkie systemy sterowanie w przestrzeni kosmicznej, bionika. Bardzo dużo, bo aż 25 referatów przygotowali polscy specjaliści. POLSKI WKŁAD DO ŚWIATOWYCH BADAŃ Optymalność jest obecnie centralnym problemem nauki i techniki. We wszelkiej dzia Mięso z... pszenicy Jedna z największych firm młynarskich w Japonii zamie rza jeszcze w tym roku rozpocząć przemysłową produkcję „mięsa" z pszenicy. Produkt ten pod względem smakowym przypomina do złudzenia mięso naturalne. Posiada on struk turę włóknistą, a zawartość protein wynosi w nim 28,4 proc. Sztuczne mięso z pszenicy zawiera takie same jak mięso naturalne aminokwasy. Początkowa produkcja tego novjego preparatu odżywczego kształtować się będzie na poziomie 150 ton, miesięcznie. rowych i regulacyjnych, opartych na znormalizowanych syg nalach na wejściach i wyjściach poszczególnych bloków oraz znormalizowane gabaryty tych bloków. Prace dotyczą ga łęzi hydraulicznej, pneumatycz nej i elektrycznej. Pierwszą wersję znormalizowanej apara tury już się wprowadza w róż nych obiektach przemysłowych m.in. na bloku energetycznym o mocy 200 MW. Zapoczątkowano też (na nie których odcinkach bardzo już zaawansowane) prace dotyczą ce sterowania procesami prze biegającymi w obiektach o bardzo złożonej strukturze. Wymieńmy wreszcie takie osią gnięcia w dziedzinie automatyzacji kompleksowej, jak cał kowicie zautomatyzowane ścia ny wydobywcze w kopalni „Jan" czy sterowanie przy po mocy komputerów procesem konwertorowym w Hucie im. Lenina. Doświadczenie było makabryczne... Szefem zespołu opera" cyjnego instytutu badawczego w Metropolitan w Clevełand był dr Robert J. White. Na stole leżała młoda małpka z gatunku rezusów. Chirurdzy przystąpili do „demontażu" jaj czaszki. Po niewielu minutach mózg zwierzęcia był całkowicie izolowany od ciała. Natychmiast połączono go z napędzającą ożywczą krew maszynerią płuco-serca. WTEDY STAŁO SIĘ. Bezkształtna masa mózgowa żyła. Zapis elektroencefalografu, automatycznie notujący prądy mózgowe, nie różnił się od zapisów, notowanych przed kilku godzinami, kiedy młody rezus skakał jeszcze w klatce. A teraz ... «ak reaguje świadomość żyjącego mózgu — i nieistniejącego ciała? To nie koniec doświadczenia. Lekarze puścili z magnetofonu nagrane dźwięki, jakie wydaje cykający świerszcz. Wyizolowany mózg zareagował krzywą elektroencefalo-gramu identycznie jak reagowałaby żywa i zdrowa, zaintrygowana cykaniem małpa. A więc mózg żył nadal7 Podobne doświadczenia przeprowadzali japońscy naukowcy z odciętą i utrzymywaną przy „życiu", przy pomocy płuco-serca, głową psa. Znane są nie tylko operacje, przeprowadzane na sztucznie ochłodzonym mózgu zwierzęcym, ale i próby utrzymywania zwierzęcego mózgu przez dłuższy czas w stanie zamrożenia — i „ożywiania" go następnie czujniki elektroencefalografu. A mózg ludzki? Ostatnie dwa dziesięciolecia są okresem niezmiernie ożywionych badań nad mechanizmem działania tej bezkształtnej masy, kryjącej naj- ści i pamięci. Łączy je niewiarygodnie rozgałęziony system połączeń nerwowych. Każdy z miliardów neuronów ma blisko 50 tysięcy bezpośrednich kontaktów z innymi komórkami, co tworzy kablowy system połączeń, określany przez brytyjskiego badacza mózgu prof. Donalda Mac Kaya, jako rozleglejszy od światowej sieci połączeń telefonicznych i radiowych. W głowie każdego człowieka mieści się tyle połączeń nerwo- Próba.na którą nikt s'q nie ważył wyższą tajemnicę — tajemnicę świadomości istoty, której dane jest rozumieć otaczający ją świat. Neurolodzy „naprawiają" uszkodzenia mózgu e-lektrycznym skalpelem, biochemicy dowolnie regulują jawę i sen i z powodzeniem próbują sztucznie „karmić" mózg pastylkami wiedzy, laureaci Nobla dyskutują nad praktycznymi możliwościami* zdalnego kierowania postępowaniem człowieka przy pomocy wmontowanej w jego mózg elektrody. Chirurdzy zbadali mózgową „maszyneria". Ustalili, że składa się na nią około 10 miliardów neuronów (komórek mózgowych), stanowiących nieja- wych, że gdyby je wyprostować w jeden „kabel", sięgnęłyby z Ziemi do Księżyca. A łączą je przebiegające po nich nieustannie prądy elektryczne. Biochemicznie wytworzona e-nergia elektryczna ludzkiego mózgu wystarczyłaby do zapalenia 25-watowej żarówki. Nauczyliśmy się tę energię mierzyć, porównywać, notować... Co więcej — dowiedliśmy, że jest ona istotą życia. Człowiek umiera, kiedy umiera jego mózg. I to choćby wszystkie inne organy jego ciała mogły nadal bezbłędnie funkcjonować. A więc możliwa jest i teza odwrotna: Człowiek będzie żyć, póki żyć będzie jego w sposób zapisywany, przez ko spichrze naszej świadoroo- mózg? Choćby, inne orgąnj jego ciała były niezdolne do życia? Uczeni postawili już pytanie: A jak długo żyć może ludzki mozg? Jak diugo — iw jakich warunkach — można go utrzymać przy życiu? Na to doświadczenie jeszcze nikt się nie odważył, ale przyjdzie na pewno dzień, kiedy człowiek, którego organizm będzie nieuchronnie skazany na śmierć przez zżerającego jego tkanki raka, powie odważnym uczonym: „Mój mózg jest zdrowy, weźcie go i... utrzymajcie przy życiu". A chirurdzy już dziś potrafią to zrobić. Kiedy zatrzyma się serce, potrafią oziębić głowę „zmarłego", utrzymać działanie jego mózgu, wyizolować go i nakarmić krwią płynącą z płuco-serca. Potrafią obserwować „życie" tego oddzielonego od ciała mózgu, potrafią zamrozić go w glicerynowej kąpieli, potrafią wznowić jego działalność po odmrożeniu: Może właśnie wtedy umierać będzie inny człowiek, którego wszystkie organa będą w pełni zdolne do życia i tylko nieodwracalnie uszkodzony mózg ogłosi wyrok śmierci. Czy skazanego na śmierć będzie mógł uratować obcy, u-trzymany przy życiu ludzki mózg? Historyczne doświadczenia rozwoju wiedzy uczą, że >ta-wiane przez naukę pytania nie pozostają bez odpowiedzi. Być może, jeśli życie człowieka jest życiem jego mózgu, odpowiedź zawierać będzie w sobie elementy... nieśmiertel- 09t, A. KONARSKI W PRACOWNIACH UCZONYCH Konstrukcje -odkrycia -hipotezy JADALNE OPAKOWANIE Zauważono, że opakowanie bardziej przyciąga wzrok kupującego, gdy jest przeźroczyste i nie zmie nia barwy zawartego w nim produktu spożywczego. opakowanie takie jest jednak często niewygód ne — trudno bowiem z niego wy jąć zawartość. Niedawno w USA opracowano nowy typ bezbarwnego opakowania, odpornego na tempe raturę i kwasy oraz nie wchodzącego w reakcję z żadną substancją chemiczną zawartą w pożywieniu. W dodatku opakowanie takie jest., jadalne. Produkty spożywcze są powlekane warstewka nowo wyna lezionej substancji, albo natryski wane specjalnym pistoletem, trakcie gotowania, rozpuszcza się. HODOWLA KROKODYLI Skóra krokodyla jest cennym *u rowcem do wytwarzania różnego rodzaju galanterii oraz obuwia. W związku z tym liczba myśliwych polujących na te zwierzęta szybko rośnie, zaś krokodyle giną. Ich przyrost naturalny jest mniejszy od tempa wybijania przez człowie ka. Zaniepokojeni tym faktem kupcy francuscy i etiopscy zainicjowali więc hodowlę krokodyli w specjalnych fermach PIASKOWE MASZYNY Jak przekształcić piaszczyste grunty w urodzajne ziemie? Ula wielu krajów południowych jest to problem numer jeden, profesor Szramek z Czechosłowacji sądzi, że piaski mogą być pożyteczne dla hodowców. Opracował on w tym celu metodę wytwarzania na pew nej głębokości pod piaskiem nieprzepuszczalnej dla wody „bariery". W oparciu o tę metodę pro fesor Otworzył wspólnie z inżynie rami prostą maszynę użyźniającą piaszczyste grunty. DLA WALKI Z RAKIEM W IJonie we Francji położono kamień węgielny pod budowę Mię dzynarodawego Centrum Walki z Rakiem, w stw»rz»niu którego bio rą udział uczeni dziewięciu państw — m in. Anglii, Francji, USA i ZSRR. Ogremny budynek o 14 kon dygnac.iach będzie zbudowany w ciągu dwóch łat. Stały personel centrum składać się będzie z 259 osób, w tym 180 naukowców z róż nych krajów. Już w tej chwili zes pół centrum prowadzi pewne ba dania naukowe — na razie w pomieszczeniach prowizorycznych. 140 KM/GODZ. PRZEZ KANAŁ LA MANCHE Najnowocześniejszy brytyjsirf po duszkcwiec „Seasped" należący do angie:skiego towarzystwa kolejowego odbvł niedawno swój pierw szy rejs przez kanał Ła Manche w rekordowym czasie 39 minut. Pojazd zabiera 254 pasażerów i M s> mochodów. Może rorwi*ać szybkość powyżej 140 km/god*. METALE PAMIĘTAJĄ SWÓJ KSZTAŁT Amerykański metalurg w. B«eh ler oclkrył przypadkiem nie znaną dotychczas właściwość stopów nik lu z tytanem i kobaltu z tytanem Stopy te w odpowiednio dobranej temperaturze można ukształtować na stałe, w tym sensie, iż można je deformować po obniżeniu tem peratury — ale po podwyższeniu temperatury przedmiot sam przy biera poprzednio nadany kształt. Odkryte zjawisko planuje się wykorzystać do budowy czujników t?mperaturowyrh w tirz^dzeni^ do gaszenia pożarów oraz w samo czynnych wyłącznikach prądu, istnieją również możliwości zastosowania go w morskim budownic twie podwodnym, » także w astra tta*yce. (WiT-AR^ " SITOWIE WROGIEM ZANIECZYSZCZEŃ Zarządzenia w sprawie o-cbtony wód zmuszają nie tyl ko przemysł do szukania sku tecznych sposobów oczyszczania naturalnych i wytwarzanych ścieków. W tych poszukiwaniach odkryto nową cenną właściwość sitowia. Okazu je się, m. in. na podstawie ba dań przeprowadzonych w Getyndze (NRF) oraz w Holandii i Rumunii, iż sitowie nisz czy nie tylko cyjanek potasu, kwas karbolowy i chemiczne środki do prania, lecz może także zabijać bakterie wystę pujące w najbliższym otoczeniu. Według: opinii naukowców, antybiotyk o wysokiej sile działania wydziela zwłasz en sitowi© używane do pro- E;# kos ryków. Może sito-jako naturalny strażnik tości wód okaże się w praktyce lepszym środkiem niż przepisy i zarządzenia. RUCHOME GLEBY Naukowcy ZSRR opracowali metodę uzyskiwania gleb, które można transportować w stanie suchym, jak nawozy mineralne. Rośliny zasadzone na tej glebie nie wymagają — oprócz podlewania — żadnych zabiegów pielęgnacyjnych, a np. ziemniaki ogórki, pomidory i inne rośliny uprawne ros ną doskonale i wydają obfite plony. Zdaniem naukowców gleba syntetyczna może oddać duże usługi, zwłaszcza przy za kładaniu mikroplantacji i ogródków warzywnych na pusty niach, dalekiej północy% a na wet na statkach oceanicznych. OKOŁO 7200... ... artykułów produkuje już nasz przemysł spożywczy. Roczna wartość produkcji tego przemysłu wy nosi około 160 min zł, co stanowi 1/6 wartości produkcji przemysło wej w kraju. Zakłady przemysłu spożywczego, których jest ponad 17 tys. uzyskały w ostatnich latach znaki jakości na ponad 630 artykułów, w tym na wyroby mies ne 218 znaków jakości, cukiernicze — 203, spirytusowe — 70, piwowarskie — 36 znaków jakości. Ocenia się, jż Ąużą zasługą tego przemysłu jest. że spożycie mięsa i tłuszczów mięsnych wzrosło w ciągu 25-lećia ż około 20 kg do 61 kg na jednego mieszkańca rocznie, mleka i prze tworów mlecznych z 262 litrów do 386 litrów, cukru z 9,6 kg do 37,7 kg na mieszkańca. Do najważniejszych zadań, które przemysł spożywczy stawia sobie na pierwszym planie jest poprawa zaopatrzenia ludności w artykuły o wyższej za wartości białka zwierzęcego, zwięk szenie produkcji artykułów tzw. uszlachetnionych oraz usprawnienie odbioru od rolników żywca rzeźnego, zboża warzyw i owoców. JUBILEUSZ 20-LECIA-. ...obchodziły 1 lipca państwo we gospodarstwa rolne. Warto przy tej okazji przypomnieć ROLNICZE iż 20 lat temu pegeery w kra ju posiadały 1,5 min ha użytków rolnych i zatrudniały o-koło 280 tys. pracowników. O-becnie gospodarstwa państwo we użytkują ponad 2,6 min ha zaś zatrudnienie wynosi około 300 tys. pracowników. Postęp gospodarczy najlepiej obrazują wyniki w produkcji. A więc przed 20 laty zbierano w pegeerach średnio 14,2 q zbóż, 173 q buraków, 113 q ziemniaków i 10,8 q rzepaku z ha. W ub. roku gospodarczym pegeery osiągnęły już 22,7 q zbóż, 347 q buraków, 175 q ziemniaków i 20,9 q rze paku z ha. (pś) W tym roku rolnicy koszalińscy mają wyremontować około 9 tys. budynków gospodarczych i mieszkalnych oraz wybudować ponad 800 nowych obiektów. Zadania nieco mniejsze niż w poprzednich latach, kiedy remontowano w województwie po kilkanaście tysięcy budynków rocznie, ale okazuje się, iż trudne do wykonania. I to z wielu przyczyn. Przede wszystkim skończył zmienią swój stosunek do ak-się okres tzw. drobnych re- cji remontów i zatroszczą się montów. Obecnie nie odna- wreszcie o wygląd swojej zawiane w ciągu wielu lat o- grody? Problem bardzo trud-biekty wymagają już kapitał- ny. W niektórych powiatach, tykułem deficytowym. Dziwić różnych przedsiębiorstwach się więc należy, iż ze skrom- budowlanych. Np. w powiecie nego remontu, a więc wyższych nakładów finansowych. Sytuację komplikuje także to, iż na liście objętych kompleksową odbudową znajdują się w większości zagrody gospodarstw ekonomicznie podupadłych. Tych, które dotychczas nie dbały o stan techniczny zabudowań. Czy ich właściciele i użytkownicy jak np. w drawskim, miastec- nych dostaw tych materiałów dla wsi wydziela się lekką ręką znaczną ich część dla po-zawiejskich odbiorców, a nawet dla przedsiębiorstw budowlanych. OD LAT mówi się o potrzebie rozwinięcia produkcji materiałów budowlanych z miejscowych surowców. Przede wszystkim materiałów ściennych, a więc złotowskim niemal na każdej budowie chłopskiej spotkać można murarza czy dekarza z państwowego zakładu budowlanego. Dobra to forma pomocy, ale w ten sposób buduje się obiekt w ciągu kilku miesięcy, a nawet lat. Niestety, stałego i dobrego rzemieślnika trudno jest znaleźć. I to pomimo szeroko rozwiniętej akcji szkolenia fachowców dla 1 budownictwie po staremu ROLNICTWO I WIElf STAtY DODATEK • GtOSU KOSZALIŃSKIEGO • Sierpów i kos pod dostatkiem TRWAJĄ przygotowania leży w mocy handlu wiejskie- d0 akcji żniwnej która go, aby klienci składnic, prze- mimo opóźnienia wegeta de wszystkim kółka rolnicze, cji zbóż rozpocznie się w dru nie odchodzili z kwitkiem, giej połowie lipca. Warto więc Niestety, starania o zwiększe- wiedzieć co w okresie przed- nie dostaw maszyn nie zostały żniwnym oferuje rolnictwu ko zaakceptowane, bowiem prze- szaliński handel wiejski a zwłaszcza w grupie maszyn żniwnych, narzędzi i tzw. wy posażenia technicznego. Niestety, tegoroczne zaopa- mysł nie może aktualnie zas pokoić wszystkich potrzeb me chanizacyjnych rolnictwa. Wniosek: tegoroczną akcję żniwną będziemy przeprowa- trzenie w maszyny rolnicze dzać tym sprzętem, który obec zwłaszcza żniwne nie można nie znajduje się w bazach ma uznać za dostateczne. Aktual- szynowych kółek i u rolników, nie w składnicach pezetgeesów znajduje się około 60 ciągników, 7 kosiarek traktorowych około 20 snopowiązałek, 60 przetrząsaczy-zgrabiarek i 47 młocarni. Nieco więcej jest maszyn konnych, które w warunkach naszego wojewódz- Dlatego też trzeba już. teraz zająć się remontami maszyn żniwnych i ich wyposażeniem technicznym. Istotne znaczenie będzie mieć sprawna orga nizacja pracy baz maszynowych, czyli ustalenie na podstawie zamówień rolników twa cieszą się mniejszym po- marszruty sprzętu żniwnego, pytem. Jeśli chodzi o kombaj- Jest to niezbędne w sytuacji ny — to składnice otrzymają kiedy handel wiejski zamiast w tym miesiącu zaledwie 3, maszyn żniwnych oferuje rol- zaś zamówień złcfenO na ponad 50 kombajnów. Dostawy maszyn zapowiedziane na lipiec niewiele wpłyną na poprawę zaopatrzenia. nietwu .sierpy i kosy. Tych artykułów jest podobno pod dostatkiem. Nie brak też młot ków do klepania kos, osełek, nożyków do wiązałek, bagne- kim, człuchowskim I koszalińskim przeprowadza się indywidualne rozmowy z tymi rolnikami. Najczęściej z udziałem architektów i przedstawicieli władz powiatowych. Wydaje się, iż tę formę mobilizacji należy uzupełnić pomocą finansową, kredytem bankowym. udzielonym na tzw. obciążenie hipoteki gospodarstwa. Nakaz administracyjny jest ostatecznym środkiem, który można zastosować, )ecz po wykorzystaniu wszystkich innych środków pomocy. pustaków i cegły. Powstało nawet kilkanaście wytwórni prefabrykatów przy geesach i kóŁsach rolniczych. Niestety, spółdzielcze zakłady produkują głównie dla własnych potrzeb, które z roku na rok wzrastają. Kółka rolnicze wykazują wiele zapału przy organizacji wytwórni prefabrykatów i staraniach o potrzebne do tego maszyny. Kiedy ruszy produkcja okazuje się, iż jej podstawowym asortymentem jest trylinka, rzadziej słupki ogrodzeniowe. Trylinka budownictwa wiejskiego, organizowania brygad remontowych, zachęcania organizacji spółdzielczych i rzemieślniczych do wyjścia z usługami także do gospodarstw chłopskich. Podobno na przeszkodzie stoi brak koordynacji i... znikoma liczba zamówień na usługi budowlane, W styczniu bieżącego roku Rada Ministrów podjęła u-chwałę w sprawie organizacji i poprawy warunków rozwoju budownictwa indywidualnego na wsi. Uchwała określa za- również jest potrzebna na wsi, dania rad narodowych w pla- NASTĘPNĄ przyczyną słab- ale bardziej potrzebne są ma- nowaniu budownictwa, w u-szego niż w ub. latach teriały do wznoszenia budyń- sprawnianiu zaopatrzenia wsi tempa w wiejskim jest skromny zestaw materiałów budowlanych. W ub. miesiącu przeprowadzono kontrolę w geesowskich składnicach materiałów budowlanych. Stwierdzono znaczną poprawę zaopatrzenia, w każdym magazynie jest cement, cegła, a nawet wapno hydratyzowane. Jednak wiele do życzenia pozostawia dystrybucja tych materiałów. Np. w geesach w Będzinie i Sianowie zastano budownictwie ków. Według informacji służ- w materiały i kredyty, w or-nadal zbyt by architektonicznej, stosun- ganizowaniu produkcji mater kowo najlepiej z obowiązku riałów oraz pomocy technicz-produkcji prefabrykatów bu- nej dla budujących się rol-do wlanych wywiązują się pry- ników. Jest więc nadzieja, że watni Wytwórcy. Jednak jest problemy których występuje ich zaledwie kilku w powia- wiele w koszalińskim budow-tach: bytowskim, człucliow- nictwie wiejskim, doczekają skim i złotowskim. Konkretną formą pomocy na rzecz budownictwa wiejskiego są wypożyczalnie sprzętu. W kraju otwarto już ponad 1.100 wypożyczalni, dysponujących betoniarkami, stołami się rozwiązania. P. SLEWA łącznie ponad 350 ton cemen- wibracyjnymi, formami do tu, natomiast w Mścicach i produkcji prefabrykatów i in- Mielnie — zaledwie 3,5 tony. nym sprzętem. Np. w woje- Znikome ilości cementu posia- wództwie bydgoskim wypoży- dały także punkty sprzedaży czalnie posiadają samochody, w Nowym Worowie i Łabędziu, chociaż w innych geesach było około 400 ton cementu. Podobnie jest z dystrybucją wapna, cegły i innych materiałów budowla- które dowożą maszyny na plac budowy. Na urządzenie wypożyczalni władze wyasygnowały około 7 min zł. W naszym województwie dopiero podjęto próby zorganizowania nych. W Kawczu w powiecie pierwszych wypożyczalni ma- WZGS w informacji o przy tów i nitów. Znikomy to po-gotowaniach do żniw wyjaś- wód do zadowolenia, (ś) nia, iż zrobiono wszystko co miasteckim zgromadzono 24 tony wapna, natomiast w Lubnie nie było ani kilograma wapna. Powszechnie odczuwa się brak eternitu, materiałów do wypełniania ścian, belek stropowych, stolarki budowlanej. Nie ma dużych, typowych ram żeliwnych do okien w budynkach inwentarskich. Nie ma także grzejników i urządzeń tzw. sanitarnych, potrzebnych w budownictwie mieszkaniowym. Niektóre materiały, jak np. eternit i grzejniki, są ar- szyn budowlanych. Zamierza się je uruchomić w powiatach: drawskim i białogardzkim. Warto nadmienić, iż w tej dziedzinie dużo inicjatywy wykazuje spółdzielczość rzemieślnicza. Mniej natomiast organizacje wiejskie — spółdzielnie usługowo-wytwórcze, kółka rolnicze, geesy. ROZWÓJ budownictwa i remontów zagród hamuje w dużym stopniu brak wykonawców. Rolnicy najczęściej korzystają z pomocy rzemieślników, pracujących w Szycia kółek ROLNICZYCH ^.dostarczą w przyszłym roku zakłady wylęgu drobiu należące do kółek rolniczych. Obecnie kółka w naszym województwie posiadają 12 wylęgarni, które w tym roku wyprodukowa ły dla hodowców drobiu na wsi ponad 500 tys. jednodniówek, w większości kacząt. W 1970 r. zamierza się uruchomić jeszcze kilka nowych zakładów, m. in. w Gudowie w powiecie drawskim, w Łęcznic w po wiecie białogardzkim i w Tarnówce w powiecie złotowskim oraz podwoić (do 115) liczbę inkubatorów. Okol a 1,5 min piskląt... Przy każdym zakładzie wylęgu drobiu postanowiono zorganizować bazę hodo wli kaczek, najmniej po 10 tys. niosek, skąd jajka do starczane będą do inkuba torów. Ponadto w 4 kółkach, w Gościnie w powie cie kołobrzeskim, w Nowym Worowie w powiecie drawskim, Słonowicach w powiecie świdwińskim i Świeszynie w powiecie koszalińskim, zamierza się za łożyć specjalistyczne fermy drobiu, które zaopatrywać będą w jajka zespołowe wylęgarnie. Należy pod kreśli;'; ii każdy kółkowy zakład wylęgu drobiu będzie kierowany przez perso nel, przeszkolony na specjalistycznych kursach zawo dowych. (ś) Kandydaci do „Złotej Wiechy" ZAKRZEWO w powiecie zło towskim należy do wsi, w któ rych ogólnokrajowy konkurs teraz kiedy jest już instalacja wadzone jest wzorowo: wysv elektryczna mqżna będzie za- kie dawki nawozów organicz kupić dojarkę mechaniczną, nych i mineralnych zapewnia- na najlepszy budynek inwen- wybudować hydrofor zaopatru ją plony zbóż średnio do 30 q tarski cieszy się od lat dużą jący w wodę wszystkie po- z ha, a ziemniaków ponad 250 popularnością. Najlepszym mieszczenia. Można będzie par q z ha. Około 60 proc. zbóż, przykładani sąsiadów ni podczerwonych oraz wózki również kwalifikowane sadze-do transportu paszy. Takie niaki. Większość prac polo-wyposażenie techniczne budyń wych wykonują maszyny — ku inwentarskiego jest niezbęa rolnik posiada traktor z pełne# zwłaszcza w tym goj0 okien inspek towych. ,,W zespołach młodego rolnika start do nowoczesnego rolnictwa". Ogólnokrajowy konkurs pod taką nazwą został ostatnio ogłoszony przez Zarząd Główny ZMW i redakcję „Plon", przy współudziale CZKR, CSO, CRS, SOP i PWRiL. Celem konkursu jest pobudzenie zespołów młodego rolnika do bardziej aktywnego działania w środo wisku wiejskim, upowszechniania zdobytych doświadczeń w pracy i zacieśniania współpracy młodych z kółkami rolniczymi, organizacjami spółdzielczymi i instytucjami dzia łającymi na wsi. Konkurs zapewne zainteresuje koszalińskie zespo ły młodych rolników. Wzrasta udział kółek rolniczych i załóg embeemów w imprezach sportowych i wycieczkach turystyczno-krajoznawczych. Np. o-statnio wiele ekip z kółek wzięło udział w powiatowych spartakiadach pracowników rolnictwa. W kilkunastu kółkach przystąpiono do organizowania wycieczek krajo znawezych i szkoleniowych. Np. 50 członków samorządu w Krajence w powiecie złotowskim zwiedzi w lipcu Trójmiasto oraz Warmię i Mazury, a członkowie kółek z C.łupczyna i Tarnówki zwiedzą Bieszczady oraz „Azoty* *i IUNG w Puławach Bazy maszynowe kółek w powie cie kołobrzeskim postanowiły rozszerzyć zakres usług przy "uprawie i pielęgnacji użytków zielonych. Złożono zamówienia na do datkowy sprzęt m. in. na 13 pługów łąkowych, 11 wałów, 21 kosiarek, 13 bron łąkowych, 12 siew ników do traw i 10 przetrząsaczy — zgrabi-?rek. W 6 kółkach zamierza się założyć zespołowe, kwate rowe wyoasy bydła. Należy nadmienić, iż kołobrzeskie kółka po siadają ponad 180 ha użytków zie lohvch. w tym 140 łn zespołowo użytkowanych pastwisk, (ś) Nowe tu czara e W pegeerach Pieniężnica w pow. człuchowskim, Suliszewo w pow. drawskim, Łubowo w pow. szczecineckim, Koczała w pow, miasteckim i Krosino w pow. świdwińskim zbudowa ne zostaną w przvszłym roku typowe, wilkośtadne tuczar-nie trzody chlewnej, każda na 1000 tuczników. Będą one mo gły dostarczać łącznie ponad 1000 ton żywca wieprzowego. Każda z tych tuczami zostań*e wyposażona w unowocześnione urządzenia mechaniczne do przygotowywania i dozowania pasz. Budowa nowych tuczar-ni umożliwi koszalińskim pege erom pełne wykonanie dostaw żywca wieprzowego w ilościach przewidzianych w pianie na roić gospodarczy 13711—11, _ OKRES urlopowy jak co roku nastawia nasze zainteresowania na sprawy pogody. Jako że nie jesteśmy meteorologami, a jak wiadomo, i ci się często mylą, proponujemy inne pytanie: czy potrafimy „robić" bezchmurne niebo, zapobiegać lub wywoływać deszcze, likwidować groźbę gradobicia, rozpraszać mgłę? Czyż więc można „robić" pogodę, czy można na nią wpływać? ULEWA POD DACHEM kimi jej połaciami. Otóż trzeba pamiętać, że pogodę na Zie-Odpowiedź na takie pytanie mi czyni ....Słońce. Oświetla- Pierwsza grupa eksperymen nia, Gruzja i Mołdawia) robi tów ma na celu utworzenie się próby ze specjalnymi po- sztucznych obłoków. Jedna z ciskami, które rozrywają się metod polega na rozpylaniu na określonej wysokości i roz wody w atmosferze w postaci siewają związki wywołujące kropelek i kryształków lodu obłoki, zapobiegające powsta- lub też pewnych związków waniu opadów gradowych itd. chemicznych. Pyły takie powo Inne próby, przeprowadzane dują wydzielanie się na ich zwłaszcza w strefach klimatu powierzchni wilgoci z powie- tropikalnego, mają na celu roz trza, w konsekwencji czego puszczenie obłoków na mgłę. krople spadają jako deszcz. W tym celu w USA rozpylano jąc powierzchnię Ziemi, powo duję ono nierównomierne na- trzeba by rozbić na trzy części: W wielu krajach o rozwinię tym przemyśle, zwłaszcza prze myślę lotniczym (a więc chodzi tu głównie o Związek Radziecki i USA) istnieją specjał ne laboratoria, w których sztucznie wytwarza się każdą odmianę pogody dla wybróbo-wania jej wpływu na nowe rozwiązania konstrukcyjne samolotów, silników odrzutowych, turbinowych itp. Można więc w tych laboratoriach wy twarzać oblodzenie zamiecie, Od powierzchni Ziemi nagrze śnieżne, burze pylne i piaskowe, ulewne deszcze, mgłę, go-łoledź, wysoką wilgotność, sło ny pył wodny i wreszcie bar dzo wysokie i bardzo niskie temperatury. Na zewnątrz Laboratorium Klimatycznego na Florydzie temperatura utrzymuje się zazwyczaj na poziomie powyżej 30 stopni, zaś wewnątrz laboratorium wielkie układy za-mrażalnicze mogą w ciągu dnia wyprodukować 28 tysięcy metrów sześciennych lodu, mo że tu na zawołanie spaść deszcz (do 38 cm opadu), który zużyje 2 260 000 litrów wody. Sztucznie wytwarzana pogo da ma też wyższe cele. Jedna z komór wysokościowych służy do wypróbowywania części składowych samolotów na sy mulowanej wysokości do 30 tysięcy metrów przy temperaturze minus 56 stopni C, druga zaś może odtwarzać warunki atmosferyczne istniejące na wysokości 75 tysięcy metrów. Komora ta jest więc używana głównie do badań ko smicznych. WSZYSTKO ZACZYNA SIĘ NA SŁOŃCU Związki rozpraszane w atmo- z samolotów suchy lód, w Związku Radzieckim — sprężo ny dwutlenek węgla, we Fran cji — propan. Uzyskana w ten sposób warstwa mgły może istotnie wpłynąć na zmianę bi lansu cieplnego na stosunkowo dużym obszarze. Niestety, i w tym przypadku kmszty są ciągle zbyt duże... grzewanie się stref tropikal- sferze — to sole jodowe( oło- Tak więc człowiek całkowi-nych i zimnych, ładów i mórz. wiu, kadmu lub kobaltu, cie oPanował laboratoryjne bądź siarczki miedzi lub cyn- wytwarzanie określonej pogo-wa się powietrze i parują ku. dy, poczyniły wiele w zakresie zbiorniki wodne. Nad miejsca Metoda ta ma jednak sporo jej regulacji nad niewielkimi mi silnego nagrzewania pow- wad. Rozpylanie z samolotów 'obszarami —- i nie opanował stają w atmosferze wznoszące, nad chłodnymi — zstępujące. wywołane w ten spo; a powstać także na obszarach dzie na dużych obszarach. Ob Nadętym1 pierwszymiiobmza dostatecznie w tym czasie na serwację tych układów cyrku- się ciśnienie, nad drugimi 17 wzrasta tworząc tzw. niże oraz wyże baryczne, które są podstawą ustalania prognoz pogody, dotyczących wielkich obszarów, a nawet całych kontynentów. wilgoconych. Obłoki są krót- lacyjnych zakładają sobie ja-kotrwałe. Zużycie materiałów ko jeden z celów współczes- a więc i koszty, są duże. ne badania kosmiczne. Sonda- Ostatnio we Francji, Szwaj- że te będą miały z pewnością carii, Włoszech i Jugosławii istotne znaczenie dla dalszego zaczęto stosować specjalne ra rozwoju możliwości wpływa- kiety do rozsiewania pyłów w nia człowieka na pogodę. Otóż możliwość regulowania atmosferze. Natomiast w tych procesów jest perspekty- Związku Radzieckim (Arme-wą niebywale" kuszącą. Gdy- ' T. MIECIK (WiT—AR) Odrębnego, omówienia wymaga możliwość wpływania na pogodę nad całym obszarem Ziemi, lub też nad wiel- by się udało regulować pogodę na rozległych obszarach, można by uaktywnić gospodarczo wiele terenów na kuli ziemskiej — dotychczas jałowych i bezludnych. Sprawa jest jednak trudna. Jak bowiem wykazały obliczenia, sztuczne wywoływanie takich zmian wymagałoby ogromnych ilości energii, nieosiągalnych bez wykorzystania procesów nuklearnych. OBŁOKI SAMOLOTOWE Pozostaje więc zainteresowa nie lokalnymi warunkami kształtującymi stan pogody. W tej dziedzinie przeprowadzono dotychczas najwięcej badań i poczyniono najwięcej prób. WYNAGRODZENIE STAŻYSTY K. R., Koszalin. Pracuję jako stażystka z obowiązkiem odbycia dwuletniego stażu pracy w instytucji podległej MON. Obecnie mija już jeden rok pracy. Słyszałam, że jeśli staż pracy trwa dłużej niż rok, to można uzyskać podwyżkę otrzymywanego dotąd wynagrodzenia. Jakie przepisy to regulują? Obowiązek odbycia wstępnego stażu pracy przez pracowników, podejmujących po raz pierwszy zatrudnienie w wyuczonym zawodzie lub podejmujących zatrudnienie w zawodzie, w którym nie posiadają kwalifikacji — został nałożony przepisem art. 19 ust. 1 i 3 ustawy z 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu i przyuczeniu do określonej pracy i warunkach zatrudnienia mło docianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy (Dz. U. nr 45, poz. 226 z póź- ust. 1 i 2 uchwały 196 zakład pracy-, przyjmując pracownika do odbycia wstępnego stażu pracy, zawiera z nim na piśmie umowę o pracę na czas nieokreślony. Umowa ta powinna m. in. określać wysokość wynagrodzenia zasadniczego, jakie pracownik będzie otrzymywał w okresie stażu. Ani przepisy powołanej wyżej ustawy ani też uchwały nr 196 nie przewidują możliwości automatycznego podwyższenia wynagrodzenia z chwilą rozpoczęcia drugiego roku stażu. Uchwała nr 196 w par. 11 przewiduje jedynie kategorie zaszeregowania robotników o-raz pracowników umysłowych, odbywających staż pracy na stanowiskach robotniczych i wypłaty im wynagrodzenia wedle tych kategorii. Ust. 4 powołanego paragrafu mówi, że w czasie odbywania wstępnego stażu pracy na stanowiskach pracowników umysłowych absolwentom średnich szkół zawodowych i ogólnokształcących przysługuje naj- niejszą zmianą) oraz przepisa- niższe wynagrodzenie dla da-, mi „chwałv nr 196 R«riv Mi- neS° stanowiska, które jednak nie może byc wyzsze od naj- mi uchwały nr 196 Rady Mi nistrów z 13 czerwca 1968 r. o wstępnym stażu pracy absolwentów zasadniczych i średnich szkół zawodowych o-raz średnich szkół ogólno-" kształćących (Mon. Pol. nr 47, poz. 273). Stosownie więc do par. 2 Mowa „aniołów". Rys. KATIA KEPPKE niższego wynagrodzenia zasadniczego, przysługującego na stanowisku pracownika umysłowego, które absolwent ma objąć po ukończeniu stażu pracy. Paragraf 13 uchwały nr 196 przewiduje też możność przyznania stażyście premii uznaniowej do wysokości 25 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Również w przepisach u-chwały nr 537 Rady Ministrów z 30 grudnia 1958 r. w sprawie zatrudnienia pracowników pełnoletnich, nie posiadających wymaganych kwalifikacji zawodowych (Mon. Pol. nr 3, poz. 12 z roku 1959) nie ma przepisu, o który Pani pyta. Tak więc naszym zdaniem nie ma podstaw do żądania podwyżki wynagrodzenia jedynie z tytułu rozpoczęcia drugiego roku stażu pracy. (Pol.-b) KĘPICKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO W KĘPICACH, ul. Składowa 2 ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY dla przedsiębiorstw państwowych, spółdzielczych i prywatnych na wykonanie remontu 20 sztuk bębnów garbarskich „Triumf" o wymiarach 3.500X3.500 mm w Zakładzie KZPS w Kępicach z materiału zleconego. W zakres remontu wchodzą roboty: montażowe, spawalnicze, malarskie. Termin rozpoczęcia prac 1 VIII 1969 r., a zakończenia do końca bieżącego roku- Wszelkich informacji u-dziela Dział Gł. Mechanika przy KZPS w Kępicach. _ Oferty w zalakowanych kopertach należy składać w terminie do dnia 18 VII i969 r. pod adresem KZPS Kępice. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 18 VII 1969 r., w świetlicy zakładowej, o godzinie 10. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2150-0 ZAKŁAD DOSKONALENIA ZAWODOWEGO W SŁUPSKU, ul. Grodzka 9 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie instalacji wod.-kan., ciepłej wody oraz kanalizacji sanitarnej i deszczowej w warsztacie szkoleniowo-pro-dukcyjnym w Postominie, pow. Sławno. Zakres robót wg dokumentacji, która znajduje się do wglądu w Dziale Adm. Gosoodarczym tut. ZDZ. Termin wykonania do 15 września 1969 r. W przetargu mogą brać udział wykonawcy państwowi. spółdzielczy i prywatni. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 11 VII 1969 r., o godz. 9, w Dziale Adm. Gosp. ZDZ. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-2149 ZAKŁAD ENERGETYCZNY W KOSZALINIE, UL. MORSKA 10, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na kapitalny remont budynku administracyjnego, przy ul. Morskiej 11 oraz 8 wolnostojących stacji transformatorowych na terenie miasta Koszalina. W zakres remontu wchodzą prace ziemne, betonowe, murarskie, ciesielskie, dekarsko--pokrywcze, izolacyjne, tynkowe, posadzkowe, stolarskie, zduńskie, szklarskie, malarskie, kowalsko-ślusarskie oraz instalacji wod.-kan. i c.o. Wszelkie informacje projektowo-- techniczne oraz ślepe kosztorysy otrzymać można w Dziale Remontów ZE Koszalin, ul. Morska 10, II piętro, pokój nr 81, w godz. od 8 do 14. Do przetargu zaprasza się przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. Otwarcie ofert nastąpi 16 lipca 1969 r., o godz. 9, w ZE Koszalin, ul. Morska 10, pokój nr 34. K-2141 MZBM ZAKŁAD GOSPODARKI CIEPLNEJ W SŁUPSKU zatrudni 12 KONSERWATORÓW INSTALACJI CENTRALNEGO OGRZEWANIA. ^Varunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. Podania należy składać w Zakładzie Gospodarki Cieplnej w Słupsku, ul. Tuwima 32. K-2110-0 POZNAŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT DROGOWYCH POZNAŃ, zatrudni natychmiast na terenie województwa koszalińskiego: KIEROWNIKÓW BUDOWY z u-prawnieniami, TECHNIKÓW DROGOWYCH, TECHNIKÓW MECHANIKÓW, MAJSTRÓW do robót drogowych, MAJSTRÓW WARSZTATOWYCH, OPERATORÓW SPRZĘTU CIĘŻKIEGO, KIEROWCÓW, ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Warunki pracy i płacy wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Zgłoszenia osobiste i pisemne kierować pod adresem: Poznań, ul. Rutkowskiego 25. K-2112-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W BIAŁOGARDZIE, SZOSA POŁCZYŃSKA 57 zatrudni: INŻYNIERA lub TECHNIKA BUDOWLANEGO z długoletnią praktyką na stanowisko kierownicze w zarządzie przedsiębiorstwa; TECHNIKA BUDOWLANEGO z praktyką na stanowisko technika bhp; TECHNIKA BUDOWLANEGO z praktyką na stanowisko technika normowania; MURARZY i CAŁE BRYGADY MURARSKIE. Wynagrodzenie zgodne z UZP w budownictwie. Dla zamiejscowych zapewniamy miejsce w hotelu robotniczym i dodatek za rozłąkę. Przedsiębiorstwo zapewnia pomoc w otrzymaniu mieszkania w spółdzielni mieszkaniowej. Podania przyjmuje Dział Zatrudnienia PBR Białogard. K-2131-0 SZCZECINECKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE „POJEZIERZE" W SZCZECINKU, UL. M. BUCZKA 16 zatrudni natychmiast EKONOMISTĘ do Działu Ekonomicznego z wykształceniem wyższym lub średnim ekonomicznym i praktyką w działach Księgowości i Ekonomicznym; TRZECH ELEKTRYKÓW z III GRUPĄ BHP oraz ŚLUSARZ A-SPAWACZ A z uprawnieniami spawalniczymi i praktyką oraz SUWNICOWEGO z uprawnieniami. Dla zamiejscowych zapewniamy zakwaterowanie w hotelu robotniczym. Stołówka na miejscu Warunki pracy i płacy do umodnienia na miejscu. Oferty należy zgłaszać w Sekcji Personalnej. K-2117-0 ZAKŁADY MIĘSNE W SŁUPSKU, UL. MARIANA BUCZKA 18 >> ogłaszają zapisy do I klasy Zasadnicze! Szkoły Zawodowe] (dokształcającej dla młodzieży pracującoj) o specjalności MASARZ. Kandydaci winni posiadać ukończone 15 lat ł 8 klas szkoły podstawowej. Do podania należy dołączyć: — oryginał świadectwa ukończenia szKoiy poa>*wwo- wej, — metrykę urodzenia, — życiorys i 2 fotografie, — zaświadczenie o stanie majątkowym, — książeczkę zdrowia. Przyjmujemy kandydatów z terenu powiatu i miasta Słupska oraz tych, którzy posiadają dogodny dojazd do Słupska. K-2140-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO-ODZIEŻOWE W KOSZALINIE uprzejmie informuje, że sklepy Miejskiego Handlu Detalicznego posiadają duży wybór: sukienek letnich bawełnianych i jedwabnych druk., damskich, dziewczęcych i dziecięcych, kostiumów plażowych damskich i dziewczęcych, w pełnym asortymencie wzorów i kolorów, spodni turystycznych damskich, dziewczęcych i chłopięcych z tkanin popelinowych i teksas, kostiumów kąpielowych elastycznych 1-częściowych damskich i dziewczęcych, spodenek kąpielowych. K-2066-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO W KOSZALINIE zatrudni natychmiast PRACOWNIKÓW w zawodach MURARZ-TYNKARZ, BETO-NIARZ-ZBROJARZ, BLACHARZ-DEKARZ, CIEŚLA, MALARZ, PŁYTKARZ NA GLAZURĘ I TERAKOTĘ, ELEKTRYK oraz ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH Praca na miejscu w Koszalinie i na terenie województwa koszalińskiego. Poza tym zatrudnimy KOBIETY do SPRZĄTANIA na budowach na terenie m. Koszalina Po roku nienagannej pracy istnieje możliwość otrzymania pożyczki na wkład do spółdzielni mieszkaniowej. Oferty należy składać w Dziale Zatrudnienia i Płac, Koszalin, uL Zwycięstwa 115 K-1964-o SPRZEDAM samochód moskwicz 407, górny. Wałcz, Nowomiej-Slta 23. G-2297 SPRZEDAM skodę 1101 combi, po kapitalnym remoncie. Sławno, Bie ruta 71, teł. 34-89. Gp-2373 SPRZEDAM samochód osobowy ga zik, po kapitalnym remoncie. Wil czyński, Sławno, Chełmońskiego 29. Gp-2375 SPRZEDAM pianino marki neu-brandenburg. Koszalin, Podgórna Ul. Gp-2371 SPRZEDAM psa rasy pudel z metryką. Koszalin, tel. 56-37. Gp-2356 SPRZEDAM syrenę 102. Deotymy 7/2. Słupsk, Gp-2343 SPRZEDAM gospodarstwo 2 ha wraz z zabudowaniami (4 pokoje) w Niewiarowie, 2 km od Słupska. Stanisław Szewczyk. Gp-2344 SPRZEDAM szafę 3-drzwiową. Ko szalin, P. Findera 96/5. Gp-2347 SPRZEDAM domek jednorodzinny nowy. Jan Przyjemski, Sokołowo k/Wrześni woj. poznańskie. Gp-2343 SPRZEDAM gospodarstwo 8,5. ha (40 tys.) Wierciszewo, p-ta Sucha Koszalińska, Feliks Chomicz. Gp-2343 SPRZEDAM wołgę nową 7. PKO. Stanisław Toniaszewicz. Cierznie pow. Człuchów. Gp-2352 SPRZEDAM maszyny stolarskie. Wiadomość: Sławno, ul. Chopina nr 6, tel. 38-33. G-2385 SPRZEDAM warszawę 204. Czarne, ul. Człuchowska 13. G-2384 SPRZEDAM samochód osobowy trabant 600 combi. Stan dobry. Wiadomość: Szczecinek, tel. 430. G-2383 KOREPETYCJE z języka angielskiego. Koszalin, tel. 51-51. Gp-2363 UK1JSKUNKA dochodząca do 7-iet niego dziecka potrzebna (starsza pani). Wiadomość: po godz. 16, Koszalin, Wojska Polskiego 61/8. Gp-2361 MIESZKANIE 3-pokojowe z kuch nią łazienką (64 m kw.) i piętro ogródek w Białogardzie zamieni na podobne w Koszalinie: Spółdzielnia Pracy „Introligator" w Kosza linie, ul. Gwardii Ludowej 7, tel. 58-35. Gp-2342-0 ZAMIENIĘ mieszkanie 3-pokojowe w willi z ogródkiem (blisko morza) na 2-pokojowo, nowe budownictwo Kołobrzeg, tel. 25-45. Gp-2353 STOLARZ budowlany przyjmie pracę. Kiełbik. Storkowo, p-ta Przeradż. G-2386 ZAKŁAD Usług Inwestycyjnych CZSBM w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 11-15, tel. 3G-54 poszuka je garażu w rejonie ul. Armii Czerwonej, K-2147 ZGINĄŁ brązowy ratler. Porozumieć się z Janiną Górska Koszalin tel. 47-55. . Gp-2364 INSPEKTORAT Oświaty w Kosza linie zgłasza zgubienie legitymacji rodzinnej, uprawniającej do korzystania ze zniżki 50 proc. wyda nej na nazwisko Julian Metrycki. Gp-2372 SZKOŁA Podstawowa nr 4 w Szczecinku zgłasza zgubienie legi tymacji szkolnej nr 234, na nazwis ko Jadwiga Pierchurowicz. G-2377 SZKOŁA Podstawowa nr 4 w Szczecinku zgłasza zgubienie legi tymacji szkolnej nr 453, na nazwis ko Wiesław Gwiazda. G-2382 ZGUBIONO pieczątkę o treści: Przedszkole nr 2 Białogard, Kochanowskiego 14. G-2381 SZKOŁA Podstawowa nr 2 Szcze cinek zgłasza zgubienie legitymacji szkolnych Reonalda Maczańskiego, JOzefa Maruszewskiego. G-2380 TECHNIKUM Rybołówstwa Morskiego w Kołobrzegu zgłasza zgu bienie legitymacji szkolnei na naz wisko Bogusław Gajdowski. G-2379 MARCZYŃSKI Grzegorz zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 1378/67, wydanej przez Kuratorium Okręgu Szkolnego Koszalińskiego. G-2378 KIEROWNICTWO Szkoły Podstawowej w Mirosławcu, pow. Wałcz zgłasza zgubienie legitymacji szko, nej Andrzeja Szybalskiego. K-2143 DYREKCJA Zasadniczej Szkoły Rybołówstwa Morskiego w Darło wie zgłasza zgubienie legitymacji zniżkowej 50 proc., wydanej przez Ministerstwo Żeglugi, na nazwisko Ryszard Biernacki. K-2142 PAŃSTWOWY Ośrodek Maszynowy w Słupsku, ul. Przemysłowa S, tel. 40-84 poszukuje pokoju sublokatorskiego w Słupsku, na okrfis jednego roku, dla czterech stażys tów. K-2146-0 Jeszcze nie za późno do wzięcia udziału w Konkursie „Gryfa" Czekają na Ciebie cenne nagrody rzeczowe Główna wygrana Specjalny fundusz premiowy na „6" na grę następną wynosi 321.000 ZŁOTYCH • K-2153 SŁOS nr 170 (5213) Str. t Codzienne sprawg ABY NIE było wątpliwości, na wstępie wyjaśnijmy sobie że tabakiera jest dla nosa, a nie odwrotnie. Podobnie powinno być a taksówkami i pasażerami. Niestety, od dawna kierowcy taksówek miejskich zapominała ó tej wspólnej zależności. Niekiedy przykłady lekceważenia pasażerów przybierają rozmiary wręcz skandaliczne. Oto kilka przykładów z ostatnich dm i tygodni. Na Stadionie 650-lecia odbywała się impreza artystyczna Jak zwykle przy takiej okazji wiele osób dojeżdżało taksówkami. Wśród wielu pasażerów znalazła się także matka z ułomną dziewczynką. Uprzejmy kierowca taksówki nr 38 załatwił nie tylko wjazd na płytę boiska, ale pomógł matce usadzić dziecko na trybunach. Ale już w dwie godziny później kiedy taksówką nr 40 jechał na stadion ojciec dziewczynki — spotkały go nieprzyjemności. Na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Kaszubskiej — kierowca oświadczył — skromnie mówiąc stanowczo _ że dalej nie pojedzie, bo tam jest tłok i w ogóle pojazdów nie puszczają. Cóż miał robić pasażer, kiedy nawet jego wyjaśnienia, iż jedzie po chore dziecko — nie przemawiały do rozsądku aroganckiego taksówkarza. Wysiadł z taksówki i poszedł dalej piechotą. Oczywiście nie zapłacił za kurs (nie dokończony) tak jak to się np. robi w przypadku źle naprawionych butów. Przed wejściem na stadion zapytał funkcjonariusza kierującego ruchem czy Taksówkarze i My prawdą jest, że droga dla pojazdów jest zamknięta. Milicjant się zdziwił... W tej sytuacji — mając w perspektywie niesienie na rękach kilkunastoletniej córki — nasz Czytelnik raz jeszcze zatelefonował po taksówkę. Na szczęcie znów trafił na uprzejmego taksówkarza, który już poprzednio wyświadczył przysługę matce i córce. Temu kierowcy niewątpliwie należą się słowa podziękowania. A poprzedniemu? Konsekwencje chyba wyciągną władze komunikacyjne. Skoro już mowa o taksówkarzach — dodajmy jeszcze kilka uwag, świadczących o lekceważeniu pasażerów. Np. telefonuje kierownik sklepu. Ma do odwiezienia kilkadziesiąt tysięcy dziennego utargu. D0 banku wprawdzie jest blisko. Ale noc, pod sklepem kręcą się jacyś „dziwni" ludzie. Telefonuje po taksówkę. Odzywa się kierowca. Wysłuchuje prośby kierownika sklepu i nie przyjeżdża. Następne wezwanie kończy się podobnym skutkiem Dlaczego taksówka nie przyjeżdża? Po prostu zbyt krótki kurs. To się nie opłaci. A może za dużo taksówkarzy? Postój specjalnie przygotowany, wyposażony w telefon, centrum miasta — ul. Grodzka. Taksówki jednak pasażer tam nie uświadczy. Z jakiego powodu? N© bo taksówkarzom ten postój nie przypadł do gustu. Wolą się cisnąć na ul. Starzyńskiego, tarasować jezdnię. Nie pomogło formalne ograniczenie postoju. Nadal kierowcy nie respektują zarządzenia. Może więc pomogą mandaty, częste kontrole inspektorów służby ruchu? ZRESZTĄ nie tylko w tym przypadku są one potrzebne. Zauważyliśmy bowiem, że wielu taksówkarzy zapomina o takich sprawach jak estetyka pojazdu. Ileż to razy otwierając drzwi taksówki, mamy ochotę zamknąć je ponownie, a kierowcę poprosić o grun towne sprzątanie. Brudne siedzenia, kurz sprzed tygodnia, odpadki na podłodze, a sam kierowca wyglądający tak, jakby przed chwilą skończył remont kapitalny silnika. To bardzo brzydko. Przecież do tych taksówek trafiają ludzie, którzy po raz pierwszy przyjeżdżają do Słupska. Co oni pomyślą nie tylko o brudnej taksówce i taksówkarzu ale także o mieście? . - AKM Kwiaty dla aktorów Wszystkich nas cieszy sukces jaki na XI Festiwa lu Teatrów Polski Północnej odniósł Bałtycki Teatr Dramatyczny. Obok zespołu koszalińskiego, który podbił publiczność i jury przedstawieniem „Krako-loiaków i Górali", duże u-znanie zdobył „Wścieklica" St. Ig. Witkiewicza w reży serii Macieja Prusa i sceno grafii Łukasza Burnata. O-baj twórcy otrzymali nagro dy. Z nagrodami powróciła ponadto z festiwalu czwór ka aktorów: Włodzimierz Kłopocki (rola tytułowa), Ewa Nawrocka, Kazimiera Starzycka-Kubalska i Mag da Szkopówna-Bartoszek. Z okazji zasłużonego suk cesu, w słupskim ratuszu odbyło się spotkanie zespo łu z władzami. Przy kawie i lampce wina, w serdecznej atmosferze rozmawiano o toruńskich konfrontacjach teatralnych i planach naszego teatru na najbliż szy sezon. (ex) Pożyteczne towarzystwo Sezon rozpoczęty. Dla jednych to okres wypoczynku na plaży, dla innych — ciężka praca na pogłębiarce. W tym roku znów zawinęła do Ustki pogłębiarka, którą od rana o-glądają wczasowicze przy wejściu do portu. W życiu społecznym Słupska coraz większą rolę zaczynają odgrywać stowarzyszenia techniczne. Przekładem jest znany z wielu inicjatyw i poczynań Oddział Rejonowy NOT. W najbliższym czasie na społecznej mapie naszego miasta pojawi się nowe stowarzyszenie — Oddział warzystwa Naukowego Organizacji i Kierownictwa. Powołania do życia tej jednostki podjęło się Międzyzakładowe Koło Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego przy SFN, któ re powierzyło ten obowiązek Ludwikowi Albrechtowi. Kończy on studia na Wydziale E-konomiki i Organizacji Przemysłu W. S. I. w Szczecinie. — Co skłoniło Koło PTE do utworzenia w Słupsku Delegatury Towarzystwa Naukowego Organizacji i Kierownictwa? — pytamy L. Albrechta. — Jak stwierdzają uchwały V Zjazdu PZPR, w latach 1969—70 obok wykonywania zadań bieżącej 5-latki trzeba stworzyć warunki do rozbudowy i rekonstrukcji gospodarki narodowej w następnym 5-leciu. Jest to zadanie wymagające ścisłej współpracy przedsiębiorstw, administracji gospodarczej, placówek naukowych i organizacji społecznych. Towarzystwo Naukowe Organizacji i Kierownictwa jako dobrowolne zrze- Fot. Andrzej Maślankiewicz ^ „Mikołajek" nie próżnuje ^ Pieszo po ziemi słupskiej Gdzie są kajakarze? zapytuje odpowiada- ROZPOCZĄŁ się sezon# turystyczny. Przed pomnikiem na placu Zwycięstwa'coraz częściej widać pozujące do zbiorowych zdjęć grupy turystów. W Ustce — komplety wczasowiczów w domach FWP i kwaterach prywatnych. Zaludniają się Rowy. A słupszczanie? Jedni na urlopach, inni mają je w perspektywie. Większość planuje wyjazdy do rodziny, na wczasy lub prywatnie na jeziora lub w góry. Urlop to dla wielu: spacery, wycieczki, obcowanie z przyrodą. Są jednak tacy, którzy tego rodzaju formy wypoczynku rozkładają niemal na cały rok. Wszystkim chętnym pomaga w tym Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Działa przy nim aktywny klub turystyki pieszej „Mikołajek". — Jakie imprezy organizował klub w bieżącym roku? — Z tym pytaniem zwracamy się do kierownika Oddziału PTTK — Jerzego Fiderera. — W pierwszych dniach' maja odbył się rajd pieszy z Rowów do Ustki pod hasłem: „Szukamy przygód, muszli i bursztynu". Uczestniczyło w nim około 130 osób. Przy pięknej pogodzie brzegiem morza przeszliśmy tę piękną trasę. Również w maju przez nasz powiat, a ściślej mówiąc przez Słowiński Park Narodowy przebiegała trasa imprezy, przeprowadzonej przez Zarząd Okręgu PTTK w Koszalinie. Wyznaczono trzy trasy. Z Łeby do Czołpina, gdzie wypadł nocleg, następnie przez Smołdzino do Gardna. Druga trasa prowadziła z Rowów do Smołdzina, skąd uczestnicy doszli do Gardny. Przy okazji chciałbym podziękować uczniom szkoły w Smołdzinie, którzy pomogli nam rozbić i następnie zwinąć rajdowe miasteczko namiotowe. Impreza wypadła brrdzo dobrze. Uczestniczyło w niej 400 osób z naszego województwa oraz iańskiego i szczecińskiego. I wreszcie z inicjatywy klubu „Mikołajek" w pierwszych dniach czerwca odbył się dwudniowy rajd pieszy po Słowińskim Parku Narodowym PTTK przy Studium Nauczycielskim. Celem tej wycieczki było poznanie terenu walk o Wał Pomorski. — Dokąd turyści piesi skierują w najbliższym czasie swe kroki? — Przy pomocy i finansowym poparciu Powiatowego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki, który zresztą jest współorganizatorem wszystkich naszych imprez — klub „Mikołajek" dla uczczenia rocznicy ogłoszenia Manifestu JERZY FIDERER dwiema trasami: z Łeby przez Czołpino, Smołdzino do Gardny i następnie do tej samej miejscowości z Ustki przez Rowy. — Wreszcie więc słupszcza-nie mają okazję poznania piękna swego regionu. A przecież jeszcze nie tak dawno PTTK zajmowało się głównie urządzaniem wycieczek na drugi koniec Polski. — Z tego rodzaju turystyki nie zrezygnowaliśmy, ale też od czasu utworzenia klubu turystyki pieszej — możemy propagować walory krajoznawcze najbliższych okolic Słupska, które jak np. wydmy na Mierzei Łebskiej — mają charakter unikalny w skali europejskiej. Zresztą dużymi walorami widokowymi poszczycić się może wiele innych rejonów województwa. Chociażby — Pojezierze Drawskie. Przemierzyło je niedawno rozwijające ożywioną działalność krajoznawczą koło Lipcowego PKWN — przygotowuje 5 lipca „Księżycowy rajd". Trasa prowadzić będzie nai bardziej malowniczymi o-koTTcami naszego miasta. Na mecie rajdu odbędzie się wspólny posiłek i ognisko. Uczestnicy będą mogli wziąć udział w krajoznawczej zgaduj-zgaduli o ziemi słupskiej. — A jak z innymi rodzajami turystyki? Co słychać U wodniaków i motorowców? — O działalności klubu żeglarskiego „Orion" — „Głos" pisał już wielokrotnie. Ma on własną przystań i bazę noclegową na jeziorze Gardno. W końcu maja regatami na jeziorze uroczyście zainaugurowano sezon. Tradycyjne regaty o puchar Gardna ocłbędą się jak zwykle we wrześniu. Co do kajakarstwa, to nie ma ono swego klubu. Korzystając z okazji chciałbym się za pośrednictwem gazety zwrócić z apelem do osób, które się ta dziedziną turysty- ki interesują — by zgłosiły się do Oddziału. Żeby założyć klub trzeba zebrać piętnaście osób. Dla zachęty dodam, że są możliwości uzyskania kredytów z funduszy centralnych na budowę bazy kajakarskiej. Możliwości uprawiania tego sportu są w naszym regionie duże. Oprócz jezior mamy bowiem piękne rzeki: Słupię i Łupawę. — Na zakończenie dwa pytania: jak wygląda obsługa wycieczek — zwiedzających Słupsk i kiedy doczekamy się zagospodarowania Bramy Nowej, którą PTTK już dość dawno otrzymało „w trwały zarząd i użytkowanie"? — Mamy w oddziale 18 doskonale przeszkolonych, ofiarnych przewodników turystycznych. Jedynym mankamentem jest to, że ludzie ci pracują, a wycieczki najczęściej proszą o informatora w godzinach przedpołudniowych. Mimo tych trudności obsłużyliśmy w ledwo rozpoczętym sezonie 80 wycieczek. Niestev ty, dziesięciu grupom z wyżej podanych przyczyn musieliśmy odmówić. Gdyby więc zgłosiło się do nas kilka osób, mających wolne przedpołudnia — jesteśmy w stanie przeprowadzić kurs przewodnictwa po mieście. Co do drugiej kwestii, to istotnie sprawa adaptacji Bramy Nowej przeciąga się z różnych względów. Kosztem 270 tys. zł przeprowadzi się remont tego zabytkowego o-biektu. Przeniesiemy się tam w pierwszym półroczu przyszłego roku. Na pierwszej kondygnacji umieścimy biura Informacji Turystycznej, na drugim — biura oddziału, na ostatniej wreszcie — klub turystyczny. Rozmawiała: H. MAŚLANKIEWICZ szenie osób i instytucji zainteresowanych teoretycznymi i praktycznymi przesłankami postępu organizacyjnego ma w tym zakresie do spełnienia ważną rolę. Z dalszej rozmowy dowiadujemy się, ża TNOiK w odróżnieniu od NOT i PTE nie | tworzy kół przyzakładowych. Kładzie natomiast główny nacisk na pracę kół i sekcji środowiskowych i branżowych, skupiających ekonomistów, techników, pracowników administracyjnych, pedagogów, socjologów i inne osoby, zainteresowane teorią organizacji i zarządzania. W związku z tym, że w najbliższym czasie ma nastąpić ukonstytuowanie się władz delegatury — organizatorzy apelują za naszym pośrednictwem do dyrekcji przedsiębiorstw, do których zostaną nadesłane deklaracje członka zbiorowego, o ich podpisanie, a pracowników przedsiębiorstw i instytucji, pragnących wziąć udział w pracach towarzystwa — o pisemne lub osobiste zgłaszanie się po deklaracje członkowskie do Ludwika Albrechta — kierownika Działu Organizacji i Zarządzania Słupskich Fabryk Mebli. (ex) COGDZIEKIEDY 2 ŚRODA Urbana (®j; 1EB H 15 PROGRAM I 1322 m oraz UKF 68,1? MHi na dzień 3 bm. (czwartek) Wiad.: 5.00, 6.00, T.O0, 8.00. 10.0C 12.05, 15.00, 16.00. 18.00. 20.00, 23.00 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 5.05 Rozm. rolnicze. 5.25 Muzyka. 5.4o Program dnia. 5.50 Gimn. 6.10 Skrzynka PCK. 6.15 Muzyka. 6.4o Kai. rad. 7.20 Muzyka. 7.50 Gimn. 8.10 Public, międzynarodowa. 8.15 Piosenki 25-lecia. 8.19 Melodie. 8.44 „Bezpieczeństwo na jezdni zależy od nas samych". 8.54 Hasełko na dziś. 9.00 Piosenka 1 gitara. 10.05 „Burzliwe lata" — fragm. pow. 10.25 25 min. z zespołami pieśni i tańca. 10.50 Z cyklu „Satelity na co dzień". 11.00 Ork. Radia 1 TV Radz. 11.30 Konc. Rozgłośni Ork Łódzkiej. 11.50 Rad. Poradnia Rodzinna. 12.25 Konc. z polonezem 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Z życia Zw. Radz. 13.20 Na swojską nutę. 13.40 „Więcej, lepiej, taniej". 14.00 Wiersze. 14.10 L. Beethoven'. Wariacje C-dur. 14.30 Zagadki mu zyczne. 15.05— J6.C0 Dla dziewcząt i chłopców. 16.10—18.00 Popołudnie 7. młodością. 18.05 Przegląd wyda rzeń ekonomicznych. 18.25 Nuty nutki. 18.50 Muzyka i aktualności. 19.15 Z księgarskiej lady. 19.30 W jęz. Łużyczan śpiewa W. Drojecka. 20.25 Taniec dla wszystkich. 20.47 Kronika sport. 21.00 „Dla Polski" — aud. dokumentalna. 21.30 „Par nasik". 22.00 Spotkanie z operą. 23.10 Przeglądy i poglądy. 23.00 Za praszamy na parkiet tan. 0.05 Kai. rad. o.io — 3.00 Program nocny. PROGRAM n 561 ni oraz UKF G9.92 MBi na dzień 3 bm. (czwartek) WlatJ.! 4.30, 5-30, 6.30, ł.30, u.30, 5.30. 12.05. 14.00. 16.00 . 22.00. 23.50. 5.00 Muzyka. 6.00 Proponujemy, inf. przypominamy. 6.20 Gimn. 6.40 „Opinie ludzi partii". 6.50 Muzyka i aktualności. 7.15 Muz. 7.50 Piosen ki 25-lecia. 7 54 Gra Zespół K. Sa dowskiego. 8.20 Program dnia. 8.35 „Nie ma marginesu" — rep. 9.00 G. Bizet: II Suita ork. z opery „Carmen". 9.35 Kronika kultura! na. 9 50 Konc. muz. rozr. 10.25 „Nim się książka ukaże" — fragm pow. 10.45 Polscy kompozytorzy. 11.15 J. Brahms: Serenada D-du? na ork. 12 25 Arie i pieśni mistrzów bel canta śpiewa J. Fenrycht. 12.40 Muz. wycieczka z ork D. Carollr, 13.00 Konc. dla wczasowiczów 13.40 „Serce i szpada". 14.05 Od „Weso łej wdówki" do „Giuletty" — me lodie. 14.45 Grają znane ork. rozr. 15.00 Utwory kompozytorów rosyjskich. 16.10 Znajomi z anteny. J6.53 —18.20 W Warszawie i na Mazow szu. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnia. 19.15—22.00 Wieczói litrracko-muzyczny. 19.17 Duety Instrumentalne. 19.30 Magaz. literacki. 20.20 Spotkanie z ork. 20.40 Spotkanie przy półce. 20.55 Z cyklu „Podróże muzyczne". 21.30 Nowa fala w muz rozr.. 22.27 Wiad. sportowe. 22,30 Melodie H. Jabłońskiego. 22.45 „Wędrówki ptaków". 23.38 Śpiewa A. Franklin Sekretariat redakcji I Dział Ogło ?zed czynne codziennie w godz 10—16 w soboty: w ąodz. 10—H ^TELEFONY fl — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Raturkowe. Int. kolej. 12-51 lt!U 51-3? — OL Grodzka 39-09 — ot Starzyńskiego 28-24 — pL Dworcowy Taxi bagaż. <3-80. Dyżuruje apteka nr 32 przy aL 22 Lipca 15, tel. 28-44. MUZEUM POMORZA SRODKO-WtuO — ZameK Książąt Pomor. skich — czynne od godz. 10 do 16. MŁYN ZAMKOWY — czynny W godz. od 10 do 16. „iki*u't&" przy uL do ss. „Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organu KW PZPK „Głos Słupsk)**, Słupsk, pi Zwycięstwa Ł, I piętro. Telefony! sekretariat łączy a k>» równikiem! — 51-95; dział ogłoszeń 51-95; redakcja *— Sł-Bt Wpłaty oa prenumeratę (mle-stęczna — 15 *1. kwartalna — 45 zł. półroczna — 90 zL roczna 180 zł) przyjmują urzędy pocztowi, lis*"nosze oraz Oddziały „Rnęb", Wszelkich informacji e ws runkach prenumeraty udziela ją wszystkie placówki „Ruch 1 poczty, Tłoczonoi KZGraf., Koszalin, aL Alfreda Lampego U. •SPORT* SPORT* SPORT* SPORT* Pozazdrościliśmy pani Marii Iwaszkiewicz, która w świeżo wy danej książeczce pt. „Gawędy o jedzeniu" prezentuje m .in. swo je odkrycia w dziedzinie przyrządzania ryb i postanowiliśmy za proponować własne dania ryb ne. O tym czy mają one szanse pretendowania do nagrody „Srebrnej Patelni", niech zadecydują Czytelnicy. Ponieważ w sztuce kulinarnej panuje moda na Odgrze\,y wanie dawno zapomnianych potraw, na początek pro' pomijemy rybą sprzed 50 milionów łat: Należy do gatunku Coela canth, który uważany był za od dawna wymarły Tymczasem w r. 1938 niespodziewanie została złowiona u brzegów Afryki, co zrobiło takie wrażenie, jakby nagle gdzieś w pusz czy znaleziono żywego di-nosaura lub mamuta. W ro ku 1953 złowiono drugi z kolei egzemplarz tego „ży wego wykopaliska" na wy brzeżu Madagaskaru. Ryba ważyła około 60 kg, miała ok. 1,5 m długości i bardzo piękną błękitną barwę. W rok później przy brzegu jednej z wysp archipelagu Komorów, złowiono trzeciego Coelacantha —- nieco mniejszego, bo mierzącego 1,3 m i ważącego 41 kg. Ponieważ nasze statki iowią u wybrzeży afrykańskich, je:'t szansa na danie z Coelacantha. Najlepszy — z Wdy suto nosy pany zieloną pietruszką... RYBA NA KACA Wszyscy znamy powiedzenie że „ryba lubi pływać". Ale uczony Benedykt Chmielów?;ki w swych ,Nowych Atenach", informuje, że istnieje także ry ba na kaca: Amiron Ryba tey iest natury, gdy człek na nią patrzy, upiie się y gniewem, zapali; gcly zaś iey po żywa Z' piianega trzeźwym, z, gni.ewli.wego łagodnym się staie. Vincentius w IIi-storyi Naturalney, y Aes-kulepius świadczą". Godne polecenia na „po * wieczorku zapoznawczym" w domu FWP: najlepsza — smażo na na świeżym maśle. NA UCZTĘ WESELNĄ Jeżeli podczas uczty weselnej podacie nowożeńcom głębinowy rybę Borophryne w słodkim sosie — dozgonne szczęście małżeńskie zapewnione. Ryby te, żyjące w głębi nach Morza Karaibskiego (łowić na głębokości 2 500 metrów), tworzą idealne stadła małżeńskie. Maleńki w porównaniu ze swą małżonką samczyk, pasożytuje na ciele samiczki, gdyż jest do niej przyrośnięty i Mwią czony" do jej obiegu krwio nośnego. Wraz z nią żyje i razem ginie. Wielkość na turałna samiczki około 8 cm długości, samczyka — około 2 cm. W GALARECIE Jest to ryba idealna dla węd karzy — do łowienia, nie do konsumpcji. Ale jeżeli ktos cr.c? zaimponować gościom su perorygin-ainym daniem ryb- -5 metrów długości i oko ło 200 kilogramów wagi. Pomyślcie jaka wygoda dla zakładów zbiorowego żywienia. Wystarczy usmażyć jedną raję i można nakarmić nawet najbardziej zgłodniały turnus FWP. SARGUS W KOZIM MLEKU Sargusa nelezy gotować w kozim mleku, dodsjąć dla za bicia niezbyt przyjemnego za pachu trochę korzeni, l o tej rybie dowiedzieliśmy się z „No wycn Aten". „Sargus, Koza lub, Ryba, która nad brzeg chodząc, postrzegtszy kozę, do niej wyskakuie, cudowną sytn-patyą nawet sarna iey de-iektuiąc się umbrą. Rybacy o tey wiedząc Ryby na turze, w kozie siroią się skóry y tak zwodzą. Ztąd Ryba sprzed 50 min iat. nynt, może sporządzić arotanu <1; w galarecie... „Arotanus, Ryba rzeki Arotan na Insule Zeylan, która się złowić dopuszcza, ale Rybolowca w ferbę wprowadza ciężką, póty trapiącą, póki tey Ryby na wodę nie wpuścić. Nicolaus dc Comisibus". A LA ZYGMUNT STARY Ze względu na jej historyczną dostojność, nie podamy spo sobu przyrządzania tej ryby, o kto;ej pisze nieoceniony Chmieiowski. „Roku 15.11, według drugich 1525, w Morzu Bul! yc kim, w Prusiech, złowiona Ryba, Człeka a iszczę Biskupa w Infule y stroiu na Jeżycie reprezentująca, Zyg rnuntowi I Królowi Polskie mii ofiarowana według A-leksandra y Gesnera, która nie któremi znakami po kazywała Królowi, iż do morza przywrócona bydź pragnęła.; do którego przyniesiona, wlot się weń r?u ciła, iako świadczy Ronde-letius, Lohner jednak pisze, że trzy dni przeżywszy zdechła." A LA „SREBRNA PATELNIA" Mamy nadzieję, że panie rowaną rają zasłużymy sobie na nagrodę ,,Srebrnej patelni". Sama ryba ma już kształt ..pływającej pa tełni". Płaszczki te. z igłas tymi ogonami, mają do 31— pięknie napisał Alciatus, że tę rybę wyraża Inam.o-rat. a Koza reprezentuie Amazonkę, albo Inomorat-kę, często źle cuchnącą try ban Kóz." JEŚĆ PRZY POMOCY WATOM iERZA Pewna odmiana południo woamery kańskiego węgorza posiada organa elektryczne, będące akurnułaio rami prądu o napięciu oko ło *00 woltów. Moc prądu wynosi około 2G0 watów a maksymalne natężenie oko ło 1 ampera. Przypadkowe dotknięcie takiej ryby gro zi śmiertelnym porażeniem. Dlatego przed przystąpieniem do spożywania potrawy z tego węgorza, należy wykonać dokładne pomiary, przy pomocy przyniesionych ze sobą przyrządów, watomierza. woltomierza i amperomierza, żeby się przekonać czy nie grozi nam niebezpieczeństwo. DLACZEGO TAK MAŁO WĘGORZY? Wczasowicze często narzekają że będąc w naszym nadmorskim i przy tym bogatym w jeziora województwie na wcza sacii, rzadko mogą zjeść węgo rza. Gdyby wiedzieli o dziwacz nych obyczajach tej ryby, mniej by s:ę dziwili. Węgorz żyje w słodkich wodach Europy i północnej Afryki, skąd dorosłe, kilkuletnie osobniki przez Bałtyk, Morze Północne i Atlantyk wędrują do Morza Sargassowego, gdzie odbywają tarło i giną. Małe, wyklute z jaj węgorza larwy wracają szlakiem ro dziców do rzek i zalewów. Wędrówka taka trwa około trzech lat, w tym czasie młode węgorze rosną i roz wijają się. Po osiągnięciu wieku dojrzałego wyruszają na tarliska. Skoro na to ab▼ dorosłe wę górze dotarły do nas trzeba aż trzech łat, zamiast psioczyć ze brak węgorza w Centrali Ryb nej poczekajmy spokojnie te trzy iatka... JAK ROZMNAŻAĆ! Ale \ wt»dy nie rzucajcie się na nie zbyt zachłannie. Kilka wędzonych kawałków pozostaw cie na rozmnożenie! Bo jak po ttcza nieoceniony Chmielowski. „Napisał Szentywani z Autorów, że Węgorza uwę-dzitoszy y na kawałki porąbawszy, te kawałki ktoby w sadzawkę, w iezioro poiorzu cal, miałby z tych kawałków nowe węgorze żywe." Na podstawie ,, Nowych Aten" Benedykta Chmie lowskiego (którego cytaty z szacunku wyróżniono odmiennym krojem pisma) „500 zagadek mer skich" — Zofii Drapeil oraz „Ar chiwum Neptuna' — Jerzego Miciń skiego — przepisy sporządził. K. K. Lipiec pod znakiem kolarstwa • 18—20 EM. JUBILEUSZOWY XV MIĘDZYNARODOWY WYŚCIG PO ZIEMI KOSZALIŃSKIEJ • KOŁOBRZEG — ETAPOWYM MIASTEM XXVI TOIR DL POLOGNE • W KOSZALINIE — STREFOWE INDYWIDUALNE MISTRZOSTWA POLSKI MŁODZIKÓW W ubiegła niedzielę piłkarze naszego województwa zakończyli roz grywki mistrzowskie i udali się na zasłużony odpoczynek, co wca le nie oznacza, że sympatycy fut-bolu nie będą mogli oglądać ciek awych spotkań piłkarskich Na koszalińskim wybrzeżu przebywa wiele drużyn krajowych, które u nas przygotowują się na obozach kondycyjńycn do nowego sezonu. Na pewno, podobnie jak w latach ubiegłych rozegrają oni kiika spotkań towarzyskich z druży nami naszego województwa, które zarówno dla gości jak i dla zespołów koszalińskich liędą spraw-dzianem aktualnej formy i kondy cji. Jednak nie pod znakiem piłki. nożnej upłynie bieżący mie siąc, lecz pod znakiem ' kolarstwa. Sympatyków tej dyscypliny oczekuje kiika ciekawych imprez w obsadzie międzynarodowej. Wszystkie one odbywać się będą pod hasłami uświetnienia jubileuszu 25 -lecia PRL. Na pierwszy plan wysuwa się jubileuszowy XV Międzynarodowy Wyścig po Ziemi Ko Szalińskiej, który rozebrany z© stanie na IV-etapowej trasie w dniach 18—20 bm. Przygotowania do wyścigu trwają już od dłuższego czasu. W miastach etapowych powołane zo stały komitety organizacyjne, które czynią ostatnie przygotowania do przyjęcia kolarzy. Jeszcze większą imprezą kolarską będzie XXVI Tour de Pologne, którego dwa etapy prowadzić będą przhz drogi na szego województwa. Miastem etapowym, które przez dwa dni gościć bedzie uczestników XXVI Wyścigu Dookoła Polski jest Kołobrzeg. D0 Kołobrzegu kolarze przyjadą w dniu 26 bm., gdzie zakończony zostanie V etap WDP na trasie Lębork — Kołobrzeg. Na etapie tym kolarze walczyć będą o trzy lotne premie: w Słupsku, w Sławnie i w Koszalinie. Natomiast 27 bm. mieszkańcy Kołobrzegu oraz liczni wczasowicze obserwować będą jazdę indywidualną na czas. Dystans „etapu prawdy" z metą w Kołobrzegu wynosi 44 km. Pisząc o XXVI Tour de Po logne należy przypomnieć, że jego trasa prowadzić będzie m.in. przez miejscowości zwią zane z walkami żołnierzy I Armii WP, Armii Ludowej, Armii Krajowej, oddziałów partyzanckich. Wyścig wystar tuje z Warszawy, 22 bm. tj. w 25. rocznicę PRL, a zakończy się 2 sierpnia w Lublinie — pierwszej stolicy wyzwolonej Polski Ludowej. Oprócz tych dwóch wielkich im prez kolarskich na pewno nie mniejszym zainteresowaniem cieszyć się będą strefowe eliminacje młodzików o Puchar Polskiego Związku Kolarskiego, które roze grane zostaną już w najbliższą niedzielę w Koszalinie. Weźmie w nich udział czołówka najmłodszych kolarzy z województwa gdań skiego, bydgoskiego, szczecińskiego i koszalińskiego. Trasa elimina cji podzielona została na dwa eta py. Pierwszym będzie jazda indy wfidualna na czas na dystansie 15 km (Kretomino — Mostowo), nato miast do drugiego etapu (długości 50 km) kolarze wystartują ze star tu wspólnego w Sianowie z metą w Chełmoniewie. Dodać jeszcze należy, że 20. najlepszych kolarzy — niedzielnych eliminacji w Koszalinie — zakwalifikuje się do o-gólnopolskiego wyścigu o puchar PZKoi. który rozegrany zostanie 15 bm. w Szczecinie, (sf) Raja pływająca patelnia PCKR0ICE ZWOOfE WODŻT WA • ZAKOŃCZONE zostały rozgrywki I rundy o mistrzostwo kia sy B w piłce nożnej, prowadzone przez RP LZS przy Delegaturze OZ PN* w Szczecinku, Pierwsze miejsce na półmetku zdobył Darz bor II Szczecinek — 10 pkt, wyprzedzając Czarnych, Czarne, Gry fa IJ Okonek. Błękitnych Lotyri, Żagiel Debrzno Zawiszę Grzmiąca i Brdę Przechlewo. • PO OSTATNICH spotkaniach 0 mistrzostwo klasy B Podokręgu Piłki Nożnej- w Drawsku, w tabeli rozgrywek prowadzi Olimp Ir Zło cienieć — 25 pkt przed LZS Wicher Świdwin — 21 pkt, LZS Lech Stawno — 14 pkt, Pomorzaninem Sławoborze — 12 pkt, Zenitem Świdwin. Huraganem Bierzwnica po 11 pkt., Błękitnymi Ostrowiec — 10 pkt. Orłem Gudowo — 9 pkt. 1 Dynamo Wierzchowo — 7 pkt. • W ROZGRYWKACH O mistrzos two klasy C podokręgu drawskie-Igo w poszczególnych grupach pro wadzą: w grupie I — Pomorze PGR Zarańsko — 28 pkt. przed LZS. Iskra Janikowo, LZS Nowa Worowo, LZS Osiek — po 22 pkt., w grupie II -- LZS Zieloni — S pkt, przed LZS Pionier Drawsko, LZS Biały Zdrój. LZS Rydzewo, LZS Stara Korytnica — po 4 pkt, a w grupie Tli — LZS Brzeżno, LZS Gawroniec, LZS Redło — po 2 pkt., • DZIS o godzinie 10 odbędzie się w Koszalinie spotkanie społec# nych przewodniczących rad powia towych LZS z sekretarzem K\V PZPR, tow. Władysławem Przy-godzkim — przewodniczącym RW LZS. Spotkanie odbędzie się c w Wydziale Rolnym KW PZPR. • W DALSZYM ciągu trwa zdo bywanie norm na .Odznakę 2»-le-cia PRL". W Koszalinie już 16 o-:-ób uzyskało wymagane normy. Pierwszym, który otrzymał Odzna kę jest 44-letni mieszkaniec Kosza lina — MARIAN BBŁCZYKOWSKI Na marginesie nadmieniamy. że organizatorem imprez, na których zciobvwane sa normv, jest Ognisko TKKF „Delfin", (sf) 3ANMSZ PRZYMANOWSKŁ TOM III — „Niech was wiecie do zwycięstwa, a potem do dama...". Ant czytający ani zasłuchany nie spostrzegli, że stąpając po cichu Szarik wspiął się na wieżę, wziął w lęby czapkę wiszącą na zamku otwartego włazu i zeskoczył z nią na ęzołg. — „Dowodzę grupą operacyjną cywili" — czytał dalej Janek. — „Jak tylko Szczecin będzie wolny, przejmiemy miasto dła Polski". Od strony niskiego jeszcze, porannego słońca wiatr doniósł gwałtowną młóckę artyleryjskiego ognia. Kas przerwał czytanie i obrócił głowę. — Ze wschodu — stwierdził zdziwiony. — My na skrzydle, za kanałem Niemcy. Może właśnie Rokossowski ruszył... Czytaj dalej. • — Już prawie koniec: „Czekać tu będę na twój powrót z frontu, a najlepiej przyjedźcie całą załogą, t ściskaj mocno Gustlika, Grigorija...". — Pisze Grigorija? — .....Grigorija i Tomasza, a także przednią łapę Szari- kowi". Saakaszwili jak szczupak wyciągnął się na pancerzu, zaj-rzaj przez swój właz do wnętrza i usiadł z powrotem. — Psa potem, śpi w swoim kącie. A mnie możesz teraz. — Co teraz? / — Uścisnąć. Janek ze śmiechem objął go ramieniem. — Czekaj — przypomniał sobie nagle — przecież ja od samego Ritzen wożę dwie fotografie. General dał dla ciebie i dla Wichury. Saakaszwili ucieszony chwycił zdjęcia, ale mina iau zaraz zrzedła, bo oba były prawie identyczęę, —• Kaeo, jak mam wiedzieć-,^' — Po drugiej stronie napisane — pokazał Janek. — „Kochanemu Grzesiowi...". To będzie twoja — wyjaśniwszy, odwrócił się w stronę odległej o kilkanaście kilometrów kanonady, nasłuchiwał chwilę i powiedział. — Kropią na całego, więcej niż setka luf i dźwięk jakby-. — Sąsiad ruszył — zapewnił Saatewawili, nie przestając oglądać fotografię. — Twój ojciec może już w Szczecinie. — Łasta-łasta sztudirowa? her profesor Dotfiug — woła! Gustiik, wychodząc zxa rogu — aże wy^ztudirował taki kłaj-ster, co się Mintokur nozywo. Trzi krople Min tok ar na wata, powoniać, poszmarować, a zaś ino się dziwować jak Majstruje tynto faroński Mintokur.. — Do metalu też przykiajstruje? — upewnił się Kos, — Nie oderwiesz. Wszyscy trzej ze starej sieleckiej załogi weszli do wieży i na skośnej, chropawej stali, powyżej celownika armaty zaczęli przyklejać fotografię pierwszego dowódcy. Robili to bez jednego głowa, lecz bardzo starannie: Gustiik na metalu rozmazywał warstewkę kieju," Janek ulokował na niej zdjęcie, Grigorij przez chustkę do nosa przyprasowai je dłonią. Dolnym włazem wszedł do środka zaciekawiony Tomasz, wsunął się na swoje miejsce do wieży po prawej stronie działa i kiedy chustka Grigorija nie chciała odejść od stali, Czereśniak przechylił się ponad zamkiem, delikatnie podciął ją nożem. Kos zawiesił na radiostacji oba krzyże I skończywszy robotę powiedział w zamyśleniu: — Cieszyłby się z wozu. — W silniku pół setki koni więcej, po szosie ciągnie ponad pięćdziesiątkę — zaczął wyliczać Grigorij. — Tako kanona tygrysa przebije od łba do ogona — pochwalił do wiersza Gustiik. — Ino pocisków mało: na starym setka, a tu pięćdziesiąt pięć. — Po co ci więcej kiedy i tak nie strzelasz? — zakpił Janek. — Prawda, ani raz. Dopokąd ino z diegtiara. Ten Hiszpan nie głupi, wojować po cichu umie. Nad nimi, widoczny poprzez otwarte włazy na tle pogodnego nieba, zjawił się Wichura. Grigorij kiwnął mu głową. — Wichura też strzelał. Nie wiem czy celnie, ale gęsto. — To jest dobry chłopiec — stwierdził Gustiik, udając że m widzi nowoprzybyłego ^ ale JuJy. Tl?cha jednego, trocha drugiego samochodem podwiezie, paczka eygaretów albo puszka konserw zarobi, a na czołgu... — Nie wygłupiaj się Jeleń — kapral chwycił go z góry za czuprynę, potrząsnął mocno, a potem niczym wiadro w studnię opnścił do czołgu pęczek butelek związanych kablem telefonicznym, jak postrzelone przepiórki — By nie tęsknić za dziewczyną, macie tutaj dobre wino. — Jakie? — spytał ciekawie Gruzin. — Hiszpańskie. A w ogóle to wyłaźcie z pudla. Oprócz wina jest nowina. — Na mózg ei padło? — Ifce do wiersza gadam? Nie. Wiosna. Pierwszy wyskoczył na pancerz Saakaszwili — Siostry foto przysłały — wydostał i sprawdzając napisy na odwrocie, rosdał. — Hania innie, Ania tobie. Wichura zerknął, schował zdjęcie do kieszeni na piersiach munduru i przysiadłszy na wieży zaczął klarować otaczającym go czołgistom. — Na południu Swierczewski zajął Budziszyn, podjechał czołgami do Drezna, ale ze skrzydła uderzyli Niemcy przerwali front i bitwa tam teraz jak jasny gwint. — A za nami? — &pytał Kos. — Słyszysz? Ogień artylerii nie był już tak gęsty jak poprzednio, ale trwała nieustanna młocka. — Słyszę. — Nie wiesz kto to? — Nie ważne — szofer machnął ręką. — Na południe od Berlina Sowieci okrążyli kupę dywizji. Dwie armie pancerne cisną jak obcęgi... Tyle,.. — pokazał na paznokciu keiuka — o, tyle jeszcze zostało, żeby Hitlera do kotła i koniec. — Nie bardzo — pokręcił głową Kos. — Samo miasto żeby zdobyć, trzeba się spocić. — Ale robota honorowa. Jak tort po obiedzie. Wiecie, co mówią? — Wichura ściszył głos, jakby się bał, że kto sekret podsłucha. —. Polska piechota i czołgi też mają iść do Berlina. Na defiladę. Batalion pontonierów pojechał, haubiczna brygada pojechała... — Skąd ty to wszystko wiesz? Sen żeś miał? — sp?tat^ niedowierzając Gustiik. i* ' m mk'M