Spotkania z naszymi kandydatami I SEKRETARZ KW PZPR TOW. SfAWISŁAW KUJDA WafiÓD PRACOWNIKÓW rGR W TYMlEiMlU DIALOG TRWA Trwają spotkania z kandydatami na posłów do Sejmu PRL i na radnych rad narodowych. Ich kalendarz ułożony jest tak, by wszyscy wyborcy mieli możność zetknąć się z tymi, którzy ubiegają się o mandaty reprezentantów interesów nas wszystkich. Wczoraj spotkania odbywały się w ośmiu powiatach na szegr województwa. Z wyborcami rozmawiali Helena Step niowa, Antoni Paszkowski, Wacław Nakielski. Franciszek Ginter, Józef Macichowski, Bronisław Juzków, Jan Juro- ssek i Stefania Brzeczkowska. Spotkani te wzbogaciły listę postulatów i wniosków wysu ńiętych przez ludność, dały mieszkańcom naszego województwa rozeznanie w wielu problemach kraju i regionu. Dziś z pracownikami Kosza lińskiej Wytwórni Części Samochodowych spotyka się 1 se kretarz KW PZPR to w. Stanisław Kujda. Spotkanie to odbędą/i* się w godzinach porannych zaś pa południu tow. Kujda rozmawiać będzie z pra cownikami służby zdrowia w uzdrowisku połczyńskim. Przewodniczący WK SD, Aloizy Czarnecki spotyka się w Słupsku, a Helena Śtępnio- (Dokońezenle na 9tr. 2) Zakończenie Tygodnia Ziem Zachodnich i Północnych 1% 24. rocznica kep tuląc i Niemiec hitlerowskich WIELKI WIEC mieszkańców Szczecina * SZCZECIN (PAP) Z okazji zakończenia Tygodnia Ziem Zachodnich i Północnych, w 24 rocznicę kapitulacji Niemiec hitlerowskich, odbyła się w Szczecinie wielka manifestacja ludności U-czestniczyli w niej kandydaci na posłów z województwa szczecińskiego, członek Biura Politycznego KC PZPR, minister spraw zagranicznych PRL Stefan Jędrychowski, minister obrony narodowej, gen. broni Wojciech Jaruzelski i I sekretarz KW PZPR w Szczecinie Antoni Walaszek. W udekorowanej flagami wateli miasta i delegacje ze państwowymi hali sportowej wszystkich rejonów wojewódz zebrało się kilka tysięcy oby- (Dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁACZCIZ W AB Cena 5$ cr Nakład; I22.łm ■I ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE KOK XVII Środa, 14 maja 1969 r, Nr 120 (5163) Alcfyw robotniczy ?*ceki gośsił tow. R. Strzeleckiego WTczoraj w Domu Kultury Płockiego Kombinatu Petrochemicznego odbyło się spotkanie kandydatów na posłów: % Okręgu Wyborczego nr 71 członka Biu ra Politycznego, sekretarza KC PZPR. członka Rady Państwa — Ryszarda Strze letkiego, Aleksandra Bracha — aparatowego destylacji w Mazowieckich Zakładach Rafineryjnych i Pe , trochemicznych i Edwarda Kowalczyka — kierownika filii Politechniki Warszaw skiej w Płocku — z aktywem robotniczym Płocka. WIEŚCI Z MORZA Bałiyc&ie bezrybie (Inf. wł.) Maj bieżącego roku okazuje się typowym w rybołówstwie morskim. Zwykle w tym mie siącu kończy się sezon popowów dorszy, a jeszcze nie za czy na śledzi. Tak jest i w tym roku. Nie brakuje tylko szprotów, ale na skutek skromnego zapotrzebowania rybacy nie mają ochoty ich łowić. Stad też za łogi kutrowe wszystkich naszych przedsiębiorstw rozproszyły się wczoraj po całym Bałtyku. Ale na każdym łowisku notowano stosunkowo skromne wydajności. Kołobrzeskie załogi. które starały się łowić śledzie, poszukiwane przez zakłady przetwórcze i handel, uzyskiwały od 13 do 40 skrzynek ryb z zaciągu na zespoły tukowe kutrów 17-me trowych i superkutrów. Od początku miesiąca wyładowano w portach. Kołobrzegu —- 510 ton. Darłowie — 680 ton i Ustce 750 ton ryb. (wł) ^ok z przeszczepionym sercem • PARYŻ (PAP) Dominikanin ojciec Roulogne, 12 maja obchodził niezwykłą uroczys tosć — minął rok od przeczczepie nia mu serca. Francuski pacjent czuje się bardzo dobrze, może nawet chodzić po górach i latać samolotem. Nie dawno włsśnie tym środkiem loko mocji odbył podróż do Włoch. Ojciec Bo u log ne to drutu obok F. Bleiberga człowiek na świecie, który przeżył już rok z przeszc&e o4o«vm sercerau Z inauguracji WIELKIEGO WYŚCIGU Uroczysta inauguracja XXII Wyścigu Pokoju na Stadionie 10-lecta, w War-szawie. Na zdjęciu: w loży ho-no rówej siedzą (od lewej) re daklor naczelny „Trybuny Ludu" St. ,Mojkowski, J Cyrankiewicz i l. Lcga~Sa~ wiński. CAF — Lana da POLSft .... Lagrowy wieniec Szurkowskiego II etap: Białobrzegi — Łódź 158 km. Na mecie: 1. Szurkowski, 2. Danguillaume (Francja), 3. fl Seheers (Belgia). Lotne finisze: I — Konsmans (Belgia), II — Knispeł (NRD). Ryszard Szurkowski Nie ma te£o złego, co by na dobre nie wyszło — mogą mówić polscy kolarze po wczorajszym e-tąpie. Od pierwszych kilometrów prześladowały i cii defekty, ale na finiszu najlepszym okazał się ol>'e cujący debiutant Szurkowski. a równie dobrze jak on pojechał Forma. Tak więc drugi etap i dr u gie indywidualne zwycięstwo Row nież i zespołowe Czołówka tabeli kształtuje się jak w marzeniach: pierwszy Szurkowski czwarty Ha-nusik, dziewiąty — Forma " Czy długo potrwa nasze szczęście? ?n kolarzy wystartowało z Biało brzegów pozostawiając kontuzjowanego reprezentanta Finlandii — K o ja vę. Kilkanaście kilometrów później, na ulicach Warszawy aż Z okazli jubileuszu PCK \ Ą ; SŁUPSKU odbyła się z okazji 50. rocznicy powstania W Polskiego Czerwonego Krzywa uroczysta akademia, na której okolicznościowy referat wygłosił sekretarz Zarządu Powiatowego PCK w Słupsku, M. Jankowski. Organi zacja zrzesza na ziemi słupskiej ponad 20 tysięcy człunków łącznie z młodzieżą szkolną. W imieniu władz, sekretarz KMiP PZPR, St. Łyczew-ski wyraził uznanie działaczom czerwonokrzyskiej organizacji za ich dotychczasowa pełną poświęcenia pracę. Kilkadziesiąt osób szczególnie zasłużonych dla PCK otrzy mało honorowe odznaki PCK różnych stopni, odznaki 50-lecia PCK oraz dyplomy uznania. Honorowymi od- mendanta Szkoły Podoficerskiej MO, płk. Karola Kubaii cę oraz inspektora oświaty J. Szumskiego. Pamiątkowe odznaki 50-lecia PCK otrzymali m.in. dyrektor fabryki mebli J. Albrecht, lek. med. E. Słod kowski, szef Powiatowego Sztabu Wojskowego, ppłk dvp7fc Br. Kowalewski, dyrektor Szpi tala Miejskiego lek. med. A. Awstricowa. (o) dwu polskich zawodników — Cze ohowstci i Hanusik — musiało zróie mać koła. Z wyjątkiem Bła wdzina została im do pomocy cała nasza reprezentacja. Manewr okazał się skuteczny, polska ekipa rychło do łączyia do peletonu. Ale "nie koniec nieszczęść defekt ma Magie ra. Szybko zmienia rower i przy pomocy Szurkowskiego dochodź' grupę. Tempo jazdy dochodzi momenta mi do 50 km na gódz. ale jeszcze nikt nie ryzykuje ucieczki 1 lot i»y finisz w Sochaczewie wygrywa Ronsmans przed Hojiundem i N;e łubinem. Krotki atak następuje przed dru gą lotną prem;ą w Łowiczu, Którą Mcbyva Kniipel, wyprzedzając Steca i Francuza Duchemin. I oto nE stępuje rozstrzygający, jak ckazato. moment etapu: ucieka czterech kolarzy, wsrod nich For-nn Zdobywając ok. 360 metro w przewagi a początkowe próby ko o trataków Sawina i MiCkema^ jadą cych w zasadniczej grupie, kończą się niepowodzeniem. Skuteczniej poradził sooie Driiitriew (ZSRH,. Grabę (NRD) : i>ucreux (Francja) aoszlusnwUjąc d:> Formy i Gri-ffcee. (Belgia), Kotewa (Bułgaria) i Keseru (Węgry). Tak skompletowana siódemka zdobywa dość (łu żą przewagę, dochodzący do 50# metrów. Za ' Strj4kowem jeszcze jeden u-dany kontrata-k peletonu w wvko-naniu Szurkowskiego, Sajdhużina. Dsnguiilaume'& i Scheersa. Wyścig •' prowadzi zatem 11 kolarzy. Ale nie na długo. Oto na prowadzenie .wychodzi Forma, odrywa sią od grupki, pociąga za sobą Szurków-! skiego, a ten widząc iż nikt ich chwilowo nie ściga, podejmuje rykowną ucieczkę. Ryzykowną, bo jedzie na niemal przebitej dęt ce, a do mety jeszcze 35 kilometrów Szurkowski jest jednak^-wspa niały, ..albo ja, albo nikt" — po- (DokoóeaeMie *** sir, 2) ■ i Spotkanie kandydata na posła do Sejmu 1 sekretarza KW PZPR tow. Stanisława Kujdy z załoga Kombinatu PGR w Tymicniu rozpoczęło się od uroczystego poivita-nia przez dzieci, które gościowi wręczyły wiązanki kwiatów. Pierwsi z prawej stoją: l sekretarz KMiP PZPR w Koszalinie tow Alojzy Malicki i sekretarz KMiP tow. Jan Pudło, a w głębi pośrodku dyrektor Kombinatu tow. Dariusz Goździk, (ś) Fot. J. Piątkowski Prace nad realizacją uchwał XXIII sesji RWPG * MOSKWA (PAP) Do Moskwy przybył wicepremier rządu polskiego Piotr Jaroszewicz, który pełni obecnie obowiązki przewodniczącego Komitetu Wykonawczego Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Piotr Jaroszewicz spotkał się Wicepremier Jaroszewicz z zastępcami stałych przedsta spotkał się również z zastęp-w i cieli krajów RWPG i z kie- cą prze w Hniczącego Rady Mi rownictwem sekretariatu Ra- nistrów ZSKR, M. Lesieczko i dv. Omawiano sprawy przygo- odbył ? nim rozmowę, która u towań do realizacji uchwał płynęła w serdecznej i przyjaz XXIII specjalnej sesji RWPG. hej atmosferze. SYTUACJA W WIETNAMIE POŁUDNIOWYM PARTYZANCKA OFENSYWA LONDYN (PAP) Wczoraj tj. we wtorek partyzanci znów nasilili ataki w Wietnamie Południowym. Jak poinformował rzecznik wojsko wy USA w Sajgonie żołnierze NFW ostrzelali z dział i moź dzierzy oraz rakietami 40 baz i obiektów wojskowych. Kilka rakiet spadło na lotnisko sajgońskic Tan Son Nhut wyrywając leje w głównym pasie startowym, na którym dziś ma wylądować saniolot z sekretarzem stanu USA Williamem Roęerscm. Rzecznik powiedział, że pod partyzanckim ogniem znalazło się 5 statków, przebywających w Kanale w pobliżu Saj gonu, jednakże nie podał jakie szkody powstały w wyni ku ich ostrzelania. Rzecznik zakomunikował o zestrzeleniu dalszych 5 helikopterów USA przez partyzantów. Na krótko przed świtem we wtorek o-ddziały patriotyczne przypuściły gwałtowny atak na obóz wojsk amerykańskich w prowincji Thua Thien w pobliżu granicy Wietnamu Po łudniowego z Laosem. W wyni ku ataku 20 Amerykanów zostało zabitych a 65 rannych. Po ostatnich partyzanckich atakach w prowincji Quang (Dokonczeuic na str. t Jak już wczoraj informowalis my 32 bm w Sali Kolumnowej Rady Państwa w Warszawie odbyło się posiedzenie ple narne Krajowej Rady Kobiet Polskich, poświęcone kampanii wyborczej. Na zdjęciu: prezydium obrad Od lewe.j — E Babi uch sekretarz CRZZ I Sreczyńska, M. Spychalski, M. Milczarek (prze mawia) K Banach, członek Prezydium KRKP i. Strzelecka oraz W. Jarosiński. CAF — Czarnogors 1 I I I I I GŁOS Nr lfił PW Rozmowa tow. L Breżniewa z tow. J. Lenartem W serdecznej partyinej atmosferze MOSKWA (PAP) Sekretarz generalny KC KPZR L. Breżniew przyjął wy, Mongolii, NRD, Polski, Ru munii, Węgier i ZSRR. wmmmmmmm Str. 2 Wielki wiec (Dokończenie se sir, 1) twa. Wśród przybyłych — licz ne grupy kombatantów II woj ny światowej, stoczniowcy, ma rynarze, młodzież szkół średnich, studenci. Obszerne przemówienie wygłosił minister Stefan Jędry-chowski (skrót przemówienia podamy na str. 4). Uczestnicy wiecu uchwalili list do I sekretarza KC PZPR tow. Władysława Gomułki. W liście tym przekazują I sekretarzowi KC i całemu kierów* nictwu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej gorące pozdrowienia i zapewniają, że w roku srebrnego juoileu-szu Polski Ludowej społeczeństwo Ziemi Szczecińskiej pod przewodem PZPR zdwoi wysiłki w dziele dalszego wszechstronnego rozwoju Ojczyzny. Kryzys polityczny w W. Brytami LONDYN (PAP) Sytuacja polityczna w W? cl kiej Brytanii wkroczyła w fazę ostrego kryzysu. Minister spraw wewnętrznych James Callaghan, który publicznie zajął stanowisko przeciwko wysuniętemu przez premiera Wilsona projektowi ustawy antystrajkowej ustąpił z gabinetu Wilsona. Inną przyczyną kryzysu jest ujemny bilans handlowy. Deficyt za miesiąc kwiecień wy nosi 59 min funtów szterlin-gćw a funt wykazywał w o-statnich godzinach na giełdzie londyńskiej największe waha nia. Z Wietnamu (Dokończenie ze str. 1) • MOSKWA W ZSRR wystrzelono kolejne go sztucznego satelitę Ziemj — „Kosmos 281"; • MOSKWA Sekretarz generamy KPZR L. Breżniew przyjął am basadora Rumunii T Mannes cu na jego prośbę i przeprowa dził z nim serdeczną przyjaciel ską rozmowę. • BUKARESZT Rozpoczęła tu obrady srtód-ma sesja organizacji współpTt Wielka podaż pełnowartościowego dorsza świeżego, z własnych połowów Z dniem 13 bm. obniżamy ceny? NA DORSZA Z/GŁ. NA 3,50 ZŁ NA DORSZA B/GŁ. NA 5,50 ZŁ DORSZ KOPALNIĄ BIAŁKA CENTRALA RYBNA SŁUPSK K-1600-0 (Dokończenie se sir. D Ząifanla biedoty amerykańskiej Murzyńska organizacja „Kon ferencja chrześcijańskich przy wódców na południu" rozpoczęła pod przewodnictwem Ralpha Abernathy „TYDZIEŃ WALKI Z BIEDĄ". Przedstawiciele różnych rejonów kraju przybyli do Waszyngtonu, żądając podjęcia skutecznych środków w celu zwalczenia głodu i zaprzestania wojny w Wietnamie. Przedstawiciele biedoty ame rykańskiej spotkali się z grupą senatorów i członków izby reprezentantów, którym przekazali swoje zadania. wie później na mecie i zdąża do nieniej, mając za sobą zaciekle ataku jących Belgów. Jeszcze na ostatnim wirażu wydaje się, że Belg dojdzie Polaka, ale nie wytrzymu- 13. Daehne (NRD) — 3:42.36. je napięcia i pada na bieżnię,Szur Hanusik (Polska) — 3:42.36, kowski niezagrożony — triumfuje. Miejsca pozostałych Pościg peletonu za Jedenastką był bardzo skuteczny W bramie stadionu różnica wyniosła 64 sek. 01 Kotarski WyścigTokoju Tin władze srajgońskie wprowadziły tam godzinę policyjną obowiązującą całą dobę. Radio sajgońskie podało że partyzan ci przeniknęli do miejscowości # moskwa 1 Tam Hiep, leżącej w pobliżu Moskw* opuściła delegacja al ^ gierska na czele z ministrem licą tej prowincji. oświaty narodowej — Alime- " * WASZYNGTON (PAP) Prezydent Nixon odbył przedwczoraj naradę ze swymi czołowymi doradcami wojskowymi. Tematem spotkania by ła sprawa wojny wietnamskiej Rzecznik Białego Domu poin formował, że w Waszyngtonie gościł dowódca wojsk USA w Wietnamie generał Abrams. Generał przeprowadził narady z prezydentem Nixonem i prze wodniczącym kolegium szefów sztabów, generałem Wheele-rem. Spotkał się on również z przywódcami kongresu amerykańskiego. NOWY JORK (PAP) Rzecznik sekretarza generał nego ONZ U Thanta dał do zro zumienia< że organizacja Naro dów Zjednoczonych może zapewnić międzynarodowy nadzór nad wycofaniem wojsk amerykańskich z Wietnamu Południowego. Propozycja ta stanowiła jeden z 10 punktów pokojowego planu przedstawio nego w ub. tygodniu w Pary żu przez Narodowy Front Wy zwolenia Wietnamu Południowego. dem Talebenv • KAIR Do Pekinu udała s*ę z oficjalną wizytą na zaproszenie szefa sztabu armii chińskiej de legacja sił zbrojnych Syrii z szefem sztabu, generałem majo rem, Mustafą Tallasem. • NOWY JORK Rada Miejska Chicago jedno głośnie wezwała prezydenta Nixona do zaprzestania wojny w Wietnamie i natychmiastowe go wycofania sił USA z tego kraju. tJumówi 14.be( NRD). 9. FORMA (Polska) 10. Sajdhużin (ZSRR). — wszyscy — Polaków: 6:12.28. 34. Bławdzin — 3.42.36. 42. Stec. w hramiJ 43- Magiera i Czechowski ex aequo MIEJSCA POZOSTAŁYCH r \ z innymi kolarzami — wszyscy — POLAKÓW: 3:42.36. Na 624. grę wpłynęło 49.487 xakia dów. Ogółem stwierdzono 4.674 wygrane, z sześcioma trafieniami — brak, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — 1 w wysokoś ci 8.748 zł, z pięcioma trafieniami — 13 po 1.325 zł, z czterema trafie niami — 454 po 40 zł, z trzema traf — 4.206 po 5 zł. Wygrana z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową padła w Szcze cinie w PO 36 Piątki zwykłe stwierdzono: 8 w woj. szczecińskim, 5 w woj. ko szalińskim. Specjalny fundusz premiowy na główną wygraną wzrósł o kwotę 15.000 zł i na 625 grę wynosi 196.000 złotych. Kolejne losowanie odbędzie się w Szczecinie, w sali Prez. WRN o godz. 12. K-1607 Dziś jednak bardzo trudny dzień -------Łódź — KLASYFIKACJA DRUŻYNOWA l Piotr- n KTAPU Na toogo możemy liczyć? i — S. Jed taty naszej konsekwentnej po kreślając dorobek tej sesji, wej na groźbę dla bezpieczen rychowski powiedział: Zwycię lltyki gospodarczej i spolecz- która n.edawno odbyła się w stwa narodów Europy, dla po -u™ ontvhiii&-nwskipi koali- nej. Moskwie. koju na naszym kontynencie cii narodów w której Polska Warto przypomnieć, że co- Powrót Polski na prastare i w świecie, jaką stanowi uporała udział'z cała ofiarnością roczny wzrost nakładów inwe ziemie zach^ame 4 przesunięcie parte trzymanie się przez rząd , bohaterstwem położyło wów stycyjnych w okresie minio- S1S na za.cł}u^ granicy * NRF tej linii politycznej, czask«Lsyste nej kadencji wvnosił średnio noty socjalistycznej uformo- GorąCo popieramy wysumę mowUw^ imienia 1^6ręgo u- w województwie szczecińskim warne się aw^P«" tą w apelu budapeszteńskim mowi, w lmieału *wijb u j nrnrpnt kip mieckich — wszystko to u- propozycję, której Polska była zbrojone pozębj hor y P J* P P •ukształtował kształtowało nowe powojenne aktywnym rzecznikiem od prawie szesć lat siały śmierć dy wskal ^aiu ukształtował Europy> Uznanie tego 196| r0kU - propozycję zwo- zniszczenie we wszystkich się na pozi#mie 9 procent. ... i • - - PRZEMÓWIENIE CZŁONKA BIURA POLITYCZNEGO KC PZPR, TOW. STEFANA jędrychoWSKIEGO NA WIECU W SZCZECINIE (SKRÓT) AWIĄZUJĄC do rocz Ziem Zachodnich i Północ- nicy rozgromienia i nych, od Warmii i Mazur po zmuszenia do bezwa- pitulacji szallftsKiego po upoie i winy t> —ćloclr m/5 fl □ /• wvra.7.niii. rpi7.ul ___ kreślając dorobek Po zebraniach związkowych Dorobek kampanii W zakładowych organizac- borcze w radach zakładowych j&ch związkowych zakończo- były jednocześnie doskonałą na została kampania sprawoz okazją do ocen i podsumowań dawczo-wyborcza. W zebra- realizacji czynu zjazdowego, do niach i konferencjach uczestni pokazania ludzi dobrej robo-czyło ponad 160 tysięcy pra- ty, tych wszystkich, którzy cowników zakładów proauk- swoją dobrą pracą, ofiarnością cyjnych, usługowych, pege- i zaangażowaniem przysporzyli erów, instytucji i różnych or- naszemu krajowi nowych war- niemal krajach Europy. 38 milionów ludzi — poleg łych na polach bitew, zamordowanych podczas łapanek u-'ięznych i masowych egzeku cii, zagazowanych i zakatowa nych w obozach koncentracyj nych, dziesiątki milionów inwalidów, kalek, wdów i sierot, liczne miasta i wsie, ogra ione i obrócone w perzynę, ^zcenne pomniki kultury dewastowane i stracone na -Twsze — oto straszliwa cena iką zapłaciła ludzkość, broniąc swej wolności i godności ^rzed zalewem barbarzyństwa i niewolą hitlerowską. W tych olbrzymich stratach niewspółmiernie wielki był u-dział Polski — hitlerowscy ludobójcy wymordowali ponad sześć milionów polskich obywateli, zniszczeniu u^fło prawie 2/5 naszego majątku narodowego. Polska była pierwszym pań stwem, na które runęła zbrój W pięcioleciu 1966—1970 su ma nakładów inwestycyjnych w województwie szczecińskim wyniesie ok. 35 miliardów zło tych, przekraczając w ten spo sób o blisko 15 proc. założenia terytorialno-politycznego sta i^n[a konferencji wszystkich nu stało się nieodzownym wa państw europejskich, łącznie runkiem zarówno pokoju i bez z NRD i NRF, w- celu prze-piecz.eństwa w Europie, jak i dyskutowania nierozwiązana całym świecie. nych problemów naszego kon Tego nowego stanu rzeczy tynentu, rozszerzenia pokojo-nie chcą jeszcze uznać koła wej współpracy między wszyst programu wyborczego na te rządzące w NRF. Reakcyjni po kimi jego krajami, znalezienia j.....litycy bońscy są dziś — tak dróg prowadzących do zbu- s&mo jak byli nimi wczoraj — dowania trwałego systemu głównymi heroldami, wzywa- bezpieczeństwa europejskiego, jącymi do przekreślenia wy- Polityka zagraniczna Polski ników zwycięstwa nad hitle- Ludowej cieszy się poparciem ryzmem, do zmiany status quo całego narodu. Jej uznanie i do ponownego przekrojenia stanowi też jedną z ważnych mapy politycznej Europy. podstaw jedności moralno-poli Polska ma aż nadto wiele tycznej narodu. powodów, by uważnie i wni- Jedność ta, kształtowana w kii wie śledzić procesy poli- ogniu walki z okupantem f sce tyczne, zachodzące w NRF. mentowana w procesie grun-Z całą obiektywnością i życz- townych przeobrażeń spolecz liwością odnotowujemy każdy nych po odzyskaniu wolności, przejaw budzenia się tam po- pogłębiająca się w miarę postępowej lub choćby tylko stępów budownictwa socjali-realistycznej myśli. Ta sama stycznego, stanowi jedno z naj obiektywność i poczucie od- ważniejszych osiągnięć poli- lata, a niemal dwukrotnie na kłady inwestycyjne ubiegłej p:ęciolatki. Przede wszystkim przekroczyliśmy ni. Pomorzu Szczecińskim pierwotne założenia w zakresie rozwoju gospodar-ki morskie^ i przemysłu. Rolnictwo Ziemi Szczecińskie! we wszystkich głównych uprawach już w roku ubiegłym przekroczyło szacunki przyjęte w planie pięcioletnim i w zakresie produkcji roślinnej znajduje się dziś w ścisłej czołówrce kraju. Jeśli możemy dziś spokojnie żyć i pracować, jeśli z niewzruszoną pewnością możemy powiedzialności każą nam jed tycznych ćwierćwiecza Polski dziś mówić o naszej przyszło- nak stwierdzić, iż w poczyna- Ludowej. Jedność narodu, o- ści na tej ziemi — powiedział niach rządu NRF Drzeważaia narta na zasadniczej zsrodności dalej Stefan Jędrychowski niach rządu NRF przeważają parta na zasadniczej zgodności nierealistyczna dążenia do odbu bieżących i perspektywicznych na lawina hitlerowska — ale to w tym powszechnym i oczy- dowy rzeszy w jej przedwojen interesów wszystkich klas i < „A vtrr*TY\ 1H A Wistvm dl O VcP! 7 H n.HP7lIpi 11 rrr-o ^ mż pierwszym państwem, któ wistym dla każdego odczuciu nych granicach. Temu podpo- warstw ludzi pracy, na pogłę- re przerwało monachijską zmo jest przede wszystkim świado rządkowana jest intensywna biającej się świadomości soc- wę przeciwko wolności naro- mość naszej siły i poczucie rozbudowa sił zbrojnych i nie jalistycznej i ludowym patrio bezpieczeństwa opierające przezwyciężona niechęć wy- tyzmie stanowi potężną siłę się na tym, że Polska Ludowa rzeczenia się raz na zawsze motoryczną naszego państwa jest nierozerwalnym ogniwem dostępu do arsenału broni — nowoczesnego, demokra- wspólnoty socjalistycznej zwią nuklearnych. Temu służy pod tycznego państwa, będącego zanym trwałym sojuszem ze trzymywanie nastrojów szo- gwarantem zdobyczy i władzy Związkiem Radzieckim i in- wini stycznych i tolerowanie mas pracujących, inspiratorem nymi państwami Układu War- jawnie nazistowskiej działał- rozwoju kraju, strażnikiem szawskiego ności. Z tym się wiąże stałe bezpieczeństwa narodu. dów. Chociaż ponieśliśmy we wrześniu 1939 r. tragiczną kię skę — naród nasz nigdy nie złożył broni. Polski żołnierz , wolności — robotnik, chłop, inteligent — spieszył do wszy stkich krajów, gdzie toczyła się wojna z faszyzmem, zasikał armie i ruch oporu wszystkich niemal państw europej skich. Przede wszystkim zaś toczył walkę na śmierć i życie w podbitym, lecz nieulegfrm kraju. Dzięki dalekowzrocznej i odważnej polityce Polskiej Partii Robotniczej, która skupiając wokół siebie wszyst kie siły lewicy potrafiła prze ci wstawić zgubnej linii obozu 'ondyńskiego, stanowiącej kon tynuację samobójczej polityki sanacji, własną rewolucyjną myśl — naród polski wkroczył na najskuteczniejszą, najprostszą drogę do wolności — drogę ogólnonarodowej walki zbrojnej z okupantem, drogę sojuszu i braterstwa bro ni ze Związkiem Radzieckim, organicznego powiązania spra wy wyzwolenia narodowego i społecznego / odbudowy paii-stwa w historycznie sprawiedli wych granicach. W pamiętnym 1945 roku, to miasto, które dziś stało się domem rodzinnym 330 tys. Po laków, w którym urodziło s*ię już 130 tysięcy polskich dzie ci, leżało w gruzach i świeci ło ogniami pożarów. Ale jed nocześnie był ten rok pierwszym rokiem polskiej pracy w Szczecinie. W historycznie krótkim o-kresie niepełnego ćwierćwiecza Ziemia Szczecińska dźwig nięta została z wojennych ruin i jest dziś ważnym terenem na mapie gospodarczej i kulturalnej naszego kraju. Okresem szczególnie szybkiego i wszechstronnego rozwoju Szczecina a także miast i osiedli województwa szczecińskiego oraz wsi szczecińskiej były ostatnie cztery lata, w których zamyka się mi niona kadencja Sejmu i rad narodowych. Wyniki, osiągnięte przez wo ^ewództwo szczecińskie w wie 'u dziedzinach życia, przekraczają niejednokrotnie założenia oropramu wvborcze£o Wo -'ewódzkiego Kor*ite*u FJN, przvjęte?o w roku 1965. Nie jest to oczywiście, dzie ło przepadku. W fakcie dyna micznego rozwoiu gosoodarki i kultury na całym obszarze ganizacji społecznych. Wybrano 1 365 rad zakładowych (ponad 8 tys. członków), 254 rady oddziałowe oraz 2610 mężów zaufania i 5,5 tys. zastępców mężów zaufania, społecznych inspektorów pracy, delegatów socjalno-ubezpieczeniowych or ganizatorów pracy kulturalno --oświatowej itp. Jednocześnie w trakcie kampanii sprawoz-dawczo-wyborczej wybrano tości materialnych. Rzecz zrozumiała, że żarów no w referatach sprawozdawczych jak i w dyskusjach dużo uwagi poświęcono sprawom socjalno-bytowym ludzi pracy. Mówiono więc o potrzebie poprawy sytuacji w lecznictwie otwartym (tak organizowania czasu pracy przychodni obwodowych żeby ludzie nie mitrężyli w poczekalniach. blisko 600 rad robotniczych y^|e}0 krytycznych uwag (ponad 3 800 członków). zgłosili uczestnicy zebrań, głów Dyskusja na zebraniach była nie w większych zakładach wielowątkowa, jako że sfera pracy, pod adresem przemys- zainteresowań rad zakłado- łowej służby zdrowia. Na cen wych, aktywu związkowego w zurowanym znalazły się rów zakładach pracy jest bardzo nież takie sprawy jak np. zao szeroka. Można jednak wyod- patrzenie sklepów w artyku- rębnić kilka nurtów dyskusji, ły spożywcze, w tanie wędliny które oddają klimat i atmos- pieczywo itp. ferę zakończonych zebrań, mó w odróżnieniu jednak od po wią o głównych zainteresowa- prZednich kampanii sprawo- niach uczestników związko- zdawczo-wyborczych mniej by wych zebrań sprawozdawczo- }q wniosfców i postulatów w -wyborczych. sprawach świadczeń socjal- Przede wszystkim sfera pro- nych, a mianowicie rent, ur- dukcji. Zebrania odbywały sie lopów itp. Wynika to między w okresie po V Zjeździe partii innymi z tego, że wiele z tych — pozwoliły więc na bardziej spraw znalazło rozwiązanie w krytyczne spojrzenie na włas- uchwale V Zjazdu, w uchwa- ne zakładowe podwórko", na łach sejmowych i decyzjach wystepujące braki i niedomaga poszczególnych resortów, nia. I to zarówno w samym ^ dalszym jednak ciągu wie procesie produkcji jak i w in le gkarg { postulatów dotyczy nych dziedzinach zakładowego niezwykle ważnej dziedziny za życia. Dużo mówiło się np. w dyskusji na temat jakości pro dukowanych wyrobów, śmiało wysuwano uwagi i pretensje do tych .którzy swoim nied kła do we go życia, a mianowicie stosunków międzyludzkich. W wielu jeszcze, niestety, zakładach, nie przestrzega się usta wodawstwa pracy, oraz ukła- Sygnał dnia W łogi) od wykazania opłacał- większym niż dawniej proce- ności tego rozwoju, udowodnię sem społecznym, atrakcyjność 11 nia wysokich korzyści spolecz tego planu, ładunek zawartej podstawowym dziale nowego — również ich nowo- nych z tytułu zwiększenia pro w nim pomysłowości zależy od naszej gospodarki — czesność, w zestawieniu z pro dukcji wszelkie „chomikowa- przyciągnięcia do pracy naj- w przemyśle rozpoczy- duktami renomowanych firm nie", skrywanie rezerw bar- tęższych w każdym zakładzie nają się prace nad zagranicznych. Zyska się dziej wydajnej czy tańszej pra głów, najbardziej doświadczo- projektem planu wie w ten sposób wskazów- cy będzie oczywistym działa- nych i otwartych. Rzeczą or- loletniego. Jak nakazuje logi- ki co do kierunków postę- niem na własną szkodę.Z u ka gospodarowania, tak pilnie pu technicznego, jaśniejszą od chwał II Plenum wynika respektowana przez każdego we własnym gospodarstwie, przed określeniem zamiarów na przyszłość dalszą i bliższą trzeba koniecznie rozpoznać obecny stan posiadania. Może się bowiem okazać, że niektóre z projektowanych sprawunków są zbędne, inne zaś — bardziej pilne, niż się powiedź na pytanie — co pro wprost, że na rozwój, prefe-nam wydawało. Zgodnie z no dukować w nowym pięcioleciu rencje i udogodnienia liczyć wym porządkiem budowy pla- co wycofać z produkcji.I wresz mogą tylko te przedsiębior- nu rozpoćfcyna się tę robotę od cie wszyscy inwestorzy, cen- stwa, które wypracują najbar ____ _________^___^ ______________ podstaw, w przedsiębiorstwach, trałni i terenowi, przejrzą pro dziej atrakcyjne projekty pla- nej zależy prawidłowość nowe Jest to wyraz dalszego postę- wadzone obecnie inwestycje i nu. Oczywiście — atrakcyjne gQ planu pięcioletniego, zale-pu w naszym systemie piano zbadają możliwości wcześniej i realne. żą tempo i efekty dalszego roz Początek wielkiej roboty wania i zarazem umocnienie szego uzyskania z nich efek- jego demokratycznego charak- tów wytwórczych. teru. W wyniku podejmowanych W najważniejszych działach obecnie prac przygotowaw- i ogniwach przemysłu rozpo- czych, przed przystąpieniem do ezyna się dziś „wielka gra", wytyczania zadań na lata której wyniki znane będą za 1971—1975 każde z przedsię- kilka miesięcy. Działania są biorstw powinno znać odpo- zróżnicowane, uzależnione od wiedzi na trzy pytania: „jak charakteru branży. W przed- wykorzystuje własny majątek" siębiorstwach przemysłu ma- „co produkuje", „jak zabezpie szynowego, decydującego o wy cza przyrost produkcji w naj- posażeniu gospodarki, i w naj bliższej przyszłości". Podejmo ważniejszych (wskazanych wano dawniej podobne bada- przez ministrów) zakładach in nia — analizowano wykorzysta nych przemysłów, przeprowa- nie mocy wytwórczych prze- dzony zostanie gospodarski ra glądano jakość i nowoczesność chunek wykorzystania istnie- produkcji, oceniano sytuację jącego majątku — maszyn, hal na inwestycyjnym froncie. Nig produkcyjnych. Cel tej pracy dy jednak nie mieliśmy rów- jest oczywisty — trzeba zna- noczesnej odpowiedzi na te leźć sposoby pełnego wykorzys trzy pytania tak istotne, okreś tania każdego warsztatu pracy, łające sytuację gospodarczą by zaoszczędzić na budowie każdego przedsiębiorstwa i nie nowych. Każda z fabryk podej wiązaliśmy tego bezpośrednio mujących taki przegląd okreś z tokiem prac nad planem, li sposoby postępowania — or Wprowadzenie tak pojmowa- ganizacyjne, techniczne, in- nej oceny aktualnej sytuacji westycyjne — konieczne dla do etapu poprzedzającego for osiągnięcia największej pro- mułowanie zadań na przysz- dukcji z postawionych już mu łość ukaże nam pełniej niż kie rów, z zainstalowanych ma- dykolwiek rzeczywiste a nie ( szyn. Przedsiębiorstwa prze- wykorzystane należycie możli mysłu przetwórczego objęte wości rozwoju i zwiększy sto planowaniem centralnym, a pień realności planu. także niektóre z terenowych Obecnie, gdy nowe metody, ocenią w najbliższych tygod- planowania uzależniają rozmach jakość swoich wyrobów, wój (lub stagnację, ze wszyst-a zakłady przemysłu maszy- kimi konsekwencjami dla za- Skoro plan budowany jest woju. (AR) „od dołu", skoro planowanie staje się w stopniu znakomicie balstwem przyczyniają si? do d6w zbiorowvch, co prowadzi wytwarzania braków. Ostrej do konfliktów i zadrażnień, do krytyce poddawano z reguły z;ej atmosfery w zakładzie, złą organizację pracy, słabości Można byłoby przytoczyć wie w dziedzinie kooperacji itp. je przykładów z tej dziedziny, Uwagi te były kierowane w przykładów mówiących o nie-głównej mierze pod adresem właściwym traktowaniu ludzi administracji zakładowej. przez administrację przedsię-Zebrania sprawozdawczo-wy biorstw, nieliczenia się z ich potrzebami, zgłaszanymi wnios kami i postulatami Oczywiście, jedno zebranie nie usunie wszystkich zaniedbań występujących w zakładowym organiźmie, tym bardziej dotyczących sfery stosun ków między \ ludźmi w procesie produkcji. Że jednak problem jest niezwykle ważny i nie wątpliwie nabrzmiały świadczą ostatnie uchwały plenum CRZZ, które tym właśnie zagadnieniom są poświęcone w całości. Omawianie uchwał CRZZ, uwzględniając oczywiś cie sytuację w swoim zakładzie, przez aktyw związkowy przyczyni się niewątpliwie do dalszej poprawy w tej dziedzinie, do prawidłowego kształ towania socjalistycznych stosunków międzyludzkich w na szych zakładach pracy, W. NOWAK ganizacji partyjnych jest więc zapewnienie atmosfery właściwej dla dyskusji zarówno o dniu dzisiejszym — w okresie prac przygotowawczych, jak i o przyszłości. Ważna jest rów nież dbałość o techniczne przy gotowanie warunków powszechnego współudziału w dys kusji nad projektem planu — tablic porównawczych, skrzynek wniosków itp. Żaden trud nie jest zbyt duży, gdyż od wyników rozpoczynanej obecnie społecznej sesji planistycz WW ki ai/l a rw " INWESTYCJE w PRL NAKŁADY |fc fl W GOSPODARCE NARODOWEJ cenach 100.0 riffliWiifiiiifiiiiiWii 38.6 1950 1960 1967 ■GŁOS Nr 120 (5163) i Str. 5 25. rocznica bitwy partyzanckie! pod Rąblowem W CISZĘ niedzielnego po hitlerowców pod kryptonimem nicy w sytuacji na terenie ramka wdarł się nagle „Groseinsatz Maigewitter" — dystryktu lubelskiego a tere-odległy warkot samo „Burza majowa". W wyniku nami na których toczą się wal lotu. Niebawem po- trwających od początku 1944 ki frontowe. Pragnąc więc spa rucznik AL „Wrzos" roku uderzeń wojsk radziec- cyfikować zaplecze frontu hi-— Stanisław Glinka kich, Lubelszczyzna stała się tlerowcy zaplanowali wielką tów, nie wyrządzając im jed-bezpośrednim zapleczem fron antypartyzancką akcję, do nak większych strat. Pierwsze tu i terenem przez który pro przeprowadzenia której odko wadziły jedyne szlaki komuni menderowali znaczne siły — kacyjne z armiami hitlerow- kosztem frontu i bezpieczeń- się nie tylko z głównei linii,} ale i wysuniętych na przedpo le grup osłonowych oraz punk tów oporu. Bezpośrednia wal ka rozpoczęła się w połud nie atakiem bombowców oraz ogniem z dział i moździerzy na lasek zajęty przez partyzan sprawdzający posterunki rozstawione wokół folwarku w Bąblowie pod Puławami, dostrzegł lecącego z wygaszonym silnikiem „boćka" — nie miecki samolot zwiadowczy ty pu „Storch*. Z okrzykiem: alarm! „Wrzos" wpadł do budynku. Upłynęło jednak kilka chwil, nim do świadomości śpiących ludzi dotarł sens tego wołania Żołnierze Polski Walczącej mieli bowiem za sobą kilka dni nieustannych potyczek z hitlerowcami i przemarszów, z których ostatni, w deszczową noc z 12 na 14 maja 1944 roku był wyjątkowo męczący, bo wiódł przez trudne do przebrnięcia wąwozy o gliniastych zboczach. Wyrwani ze snu członkowie sztabu Batalionu im. Hołoda („Zgrupowanie Północno-Lu-belaskie AL") oraz znajdującego się wówczas przy nim do wództwa II Obwodu — Lubel skiego AL z ppłk „Mietkiem" — Mieczysławem Moczarem na czele, zdążyli jednak oprzy tomnieć i przeskoczyć do pobliskiej kępy kwitnącego bzu zanim 3 samoloty szturmowe typu „Stukas" obrzuciły zabu dowania bombami. Również i następny atak minął się z ce lem. Poderwani rozkazem „Mietka" do zmiany miejsca partyzanci obserwowali ze skraju lasu, jak kępa, w której przed chwilą byli ukryci trafiona bombą najpierw unio sła się w górę, a gdy opadła gałęzie i pył, w ziemi ukazał się głęboki lei. Na zaplecza frontu Atak samolotów, który roz począł jedną z największych i najkrwawszych bitew party zanckich na ziemiach polskich, był fragmentem wielkiej opera cji przeciwko „leśnemu wojsku", podjętej na Lubelszczyź nie w maju 1944 roku przez FIASKO „Burzy majowe!" skimi walczącymi na Polesiu stwa na innych okupowanych i Wołyniu. A zarazem była te jeszcze terenach. renem wyjątkowo ożywionej działalności partyzanckiej, ma jącej na celu właśnie dezorga nizację dowozu ludzi i sprzętu wojennego w rejon toczą cych się walk frontowych. Tak np. tylko w kwietniu i „Wytrwać do nocy wyjść z okrążenia" natarcie faszystów załamało się całkowicie niemal na wstę pie — jedynie część „Jagd-gruppe Wiking" osiągnęła skraj lasu i wdarła się do bro nionego wąwozu, skąd została wyparta w walce wręcz po nosząc duże straty. Ponowne rozpoznanie lotni cze prowadzone ostrożnie, gdyż jeden z „boćków" został strącony z partyzanckiej rusz nicy przeciwpancernej oraz artyleryjskie przygotowanie ataku i natarcie nieprzyjaciela również nie przyniosło hitle rowcom zwycięstwa. Partyzan ci zastosowali bowiem taktykę sprawdzoną już wielokrotnie w walkach z przeważającymi siłami wroga, „wytrwać do nocy i odskoczyć". Kilka chwi lowych sukcesów napastników Chwila spokoju, jaka nastą piła po ataku lotniczym, umo- maju 1944 roku dokonano po żliwiła przygotowanie obrony, zostało szybko ^ zlikwidowa- nad 300 akcji dywersyjnych W rejonie Rąblowa znajdowa nych. Również i trzeci, wie- na szlakach komunikacyjnych ło się w tym dniu łącznie blis czorny atak hitlerowców na par Lubelszczyzny; partyzanci pro ko 800 partyzantów. Oprócz tyzanckie pozycje, prowadzo- wadzili ponadto liczne działa- przeważających liczbowo alow ny początkowo z dużym im- MM ^ & •**': Maj 1955 r. Mieszkańcy sto licy przed gmachem Urzędu Rady Ministrów, w którym odbywały Się obrady Konferencji Warszawskiej w sprawie zapeumienia pokoju i bez-pieczeństwa w Europie. CAF — Archiwum W 14. rocznicę Układu Warszewskiego Nasza tarcza W CHODZIMY w 15 póki nie powstanie w Europie rok istnienia U- system bezpieczeństwa zbioro wego, oświadczyliśmy, że jesteśmy za likwidacją bloków wojskowych. Najnowszym potwierdzeniem tej prawdy jest choćby Apel Budapeszteński, przyjęty przez Doradczy Komitet Polityczny Państw-Stron Układu Warszawskiego, proponujący po- kładu Warszawskiego. Mieszkańcy War szawy pamiętają mo że najlepiej ów dzień, 14 maja 1955, kiedy wie lu z nich gromadziło się na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Rady Ministrów, udekorowanym flagami państw socjalistycznych. Wte- nownie zwołanie konferencji w dy właśnie podpisywano Układ o Przyjaźni, Współpracy i Po mocy Wzajemnej między krajami socjalistycznymi Europy. Podpisywaliśmy ten układ nie po to, aby rozwijać ekspansję na resztę kontynentu europejskiego, czy inne części świata. Nie po to, by zmieniać istniejący porządek rzeczy u innych, czy status quo europejskie. Zawieraliśmy go po to, aby nie tylko bronić naszych krajów i ich zdobyczy sprawie bezpieczeństwa europejskiego i pokojowej współpracy. Konferencja taka — mó wi Apel — „stworzyłaby moż liwości wspólnego poszukiwania dróg i środków, które pro wadziłyby do zniesienia podzia łu Europy na ugrupowania wojskowe" (podkreślenie red.). Dziwna to agresywność, o którą próbują nas oskarżać, dziwny to układ militarny, któ ry tak konsekwentnie walczy o swoje unicestwienie. A wal- Inspekcja oddziałów partyzanckich Armii Ludowej w Las ach sii i sprawności dokonuje Mieczysław Moczar. Parczewskich. Przegląd CAF — Archiwum nia przeciwko posterunkom ców był tam także około 200-żandarmerii i małym garnizo -osobowy oddział radziecki lej nom WehrmachtuJMinister tzw« tenanta „Wasi" oraz podporząd „rządu GG" Bluher stwierdził kowane dowództwu AL: plu-w tym okresie w raportach ton AK por. „Zbyszka" — Zbig że nie ma już faktycznie róż niewa Stępki i pododdział B. Ch. ppor. „Wacka" — Wacła petem, załamał się w głębi la su pod ogniem partyzantów. „Odskok" społecznych i gospodarczych, czy dlatego, że u podstaw jego lecz także pokoju na naszym legła wTola pokoju, legły soc- kontynencie. jalistyczne treści, którymi kie Nie kraje socjalistyczne za- rowali się jego twórcy. częły tworzyć bloki wojsko- Był czas, że dążenie krajów we. Już w 1949 powstał na Za socjalizmu do likwidacji blo- chodzie blok militarny, został ków, wrogowie próbowali o- zawarty Pakt Atlantycki, brócić przeciwko nam, krzy- Jego agresywny charakter cząc o słabości Układu Dziś jest oczywisty. Od pierwszej wiadomo, że stanowi on wielką Odznaczenia budowlanych Podczas uroczystej wojewódzkiej akademii z okazji Dnia Budowlanych wielu pra cowników budownictwa otrzy mało odznaczenia państwowe. Srebrne Krzyże Zasługi otrzymali: Stefan Dubas — ślusarz, Stanisław Grobelski — robotnik, Bronisław Formę la — betoniarz, Anatol Paprocki — gł. ksj^gowy, Czesław Rusiński — mistrz ou-dowlany, Stanisław Sowa — za-ca dyrektora, Stanisław Szydłowski — mistrz bud., Henryk Świercz — gł. mechanik, Mieczysław Weitman — z-ca dyrektora, Rudolf Ju-chum — st. mistrz, Bazyli Li-saj — brygadzista, Ireneusz Gudaniec — kierownik odcin- deusz Duszczyk — betoniarz, Jan Igras — kierownik robót, Zdzisław Lisak — kierownik kadr, Janusz Las to ws ki — szef produkcji, Jan Mackiewicz — kier. budowy, Edmund Pluto-Prądzyński — mistrz posadzkarski, Stanisław Bedosz — betoniarz, Zenon Śieńkowski — st. insp. bhp, Aleksander Smal — bry gadzista, Ryszard Szperka — tynkarz, Jan Tomanek — frezer, Zenon Wołkowicz — kierownik budowy, Krzysztof Budzyński — naczelny inżynier, Aleksander Doroszewski — brygadzista, Antoni Krasowski — kier. odcinka, Tadeusz Mazurek — naczelny in żynier, Ryszard Pawlikowski ka, Aleksander Zatorski — — brygadzista, Józef Sikora z-ca dyrektora, Roman Aziu kiewicz — z-ca dyrektora Ferdynand Bekier — z-ca naczelnika wydziału, Benedykt Dymczak — z-ca naczelnika wydziału, Paweł Olszewski — gł. księgowy, Henryk Mach — z-ca dyrektora, Wacław Napieracz — kier. działu planowania, Wiesław Switakowski — kier. pracow ni, Jerzy Bryłowski — z-ca dyrektora, Kazimierz Guzman z-ca dyr., Stanisław Ej sak — dvrektor, Stanisław Giela-rowski — z-ca dyr, Walenty Rembeza — dyrektor. Brązowe Krzyże Zashigri otrzymali: Marian Wapno — kierowca, Marek Czerniejew-ski — operator sprzętu, Ta- mistrz robót elewacyjnych, Bogumił Jankowski — kier. bazy, Ryszard G raszka — kier. warsztatu, Aleksander Stasiewicz — brygadzista, Sta nisław Korpalski — kier. bazy, Tadeusz Witkowski — z-ca kierownika bazy, Zdzisław Kujawiński — kier. war sztatu, Czesław Widzuń — brygadzista, Jan Adamczyk — st. projektant, Mieczysław Feliński — operator sprzętu, Władysław Gajewski — brygadzista, Józef Gawęd zki — zdun, Alfred Wojciechowski — kier. robót, Józef Zasław-ski — cieśla. Eugeniusz Nykiel — operator sprzętu, Czesław Januszewski — kier. zakładu. BĘDĄ MATURY Takim tytułem skwitowała pra- siło komunikat, w którym oświad sa węgierska zakończenie długo- cza, że matury w szkołach śred- trwałej dyskusji nad pytaniem: nich wszelkiego typu są nadal o- czy potrzebna jest matura? Po bowiązujące. Zdaniem władz szkol kilkuletniej i niekiedy gwałtownej nych są one również niezbędne z ale rzeczowej wymianie zdań, punktu widzenia politycznego, pe- zwolenników i przeciwników tak dagogicznego i psychologicznego, zwanegio egzaminu dojrzałości w Dążyć się jednak będzie do ich szkołach średnich — zwyciężył po stałego udosko-nalania, rozwoju i gląd, że matury są jednak potrzeb przystosowania do konkretnych, ne. naprawdę istotnych i czysto życio- W związku z powyższym wę- wych potrzeb. (Interpress), gierskie ministerstwo oświaty ogło wa Drozda. Atakujących hitle rowców było ponad 2 tysiące min. grupa bojowa składająca się z batalionu SS i zmoto ryzowanego plutonu żandarme rii, doborowy oddział specjał nie przygotowany do walk z partyzantami z dywizji pancer nej SS „Wiking", kilka batalionów Wehrmachtu i batalion wartowniczy. Dysponowali oni samolotami rozpoznawczymi i szturmowymi, artylerią moździerzami oraz sprzętem zme chanizowanym. Lasek, w którym znaleźli się partyzanci, był trudny do obro ny. Stosunkowo miał Mczne występy, przecięty był ponadto szeroką pola na i zaledwie z jednej strony zabezpieczony przez niedostęp ne bagna. A przewaga hitlerowców była znaczna. Dlatego też system obrony za stos owa ny przez partyzantów składał W nocy partyzanci wyrwalf się z okrążenia. Poszczególne oddziały były ostrzeliwane przez przeciwnika z broni ma szynowej, nie ponosząc strat. Jedynie niewielka grupa bez pośrednio starła się z hitlerow cami i została odcięta. Bitwa pod Rąblowem nie przyniosła więc wrogowi spodziewanego zwycięstwa. Partyzanci straci li co prawda około 40 ludzi i drugie tyle zostało rannych, ale faszystów poległo prawdo podobnie ponad 100 i tyluż zo stało rannych. W rezultacie „odskoku" spod Rąblowra większość uczestniczących w tej bitwie oddzia-niewielki, łów skierowała się do Lasów Parczewskich, a grftpa sztabo wa i dowództwo obwodu uda ły się w Lasy Janowskie, gdzie z powodzeniem kontynuowały działania na tyłach frontu. (AR) 1 chwili swego istnienia Pakt Atlantycki postawił sobie za cel odrodzić w sercu Europy najbardziej niebezpieczne siły militaryzmu niemieckiego, któ ry przecież ponosi odpowiedzialność za dwie wojny świa towe, za ofiary i cierpienia mi lionów. I wtedy kiedy to nastąpiło kiedy zostały przyjęte układy paryskie, które sprawiły, że remilitaryzacja Niemiec zachodnich stała się faktem, wówczas kraje socjalistyczne wersją istniejącego status quo potęgę, również wojskową. Wystarczy popatrzeć na oceny najróżniejszych specjalistów wojskowych Zachodu. Politycy amerykańscy nie usiłują już nawet przechwalać się przewa gą wrojskową USA nad Zwiąż kiem Radzieckim, który stano wi najmocniejsze ogniwo Układu Warszawskiego. Układ- jest naszą potężną tarczą. Osłania nas przed wszelkimi próbami zmiany siłą lub podstępem, zdradą czy dy CEZARY RUDZIŃSKI nie mogły dłużej zwlekać, liczyć na rozsądek i umiarkowanie strony przeciwnej. W trosce o pokój dla nas i dla Europy podjęliśmy działania. Ale nawet i wówczas stwierdziliśmy wszem i wobec, że Układ nasz nie jest wieczny, a tymczasowy, bo nie w drodze sojuszów wojskowych w Europie. Osłania nasze socjalistyczne zdobycze, pozwala w spokoju budowrać lepsze jut ro. W podzielonej Europie, w warunkach istnienia sił, które grożą pokojowi naszego konty nentu, a tym samym świata, tarcza Układu Warszawskiego jest nam nieodzowna. Im sil- należy szukać prawdziwego bez niejsza będzie — tym skutecz pieczeństwa*Dlatego też stwier dziliśmy, że istnienie Układu będzie konieczne do czasu, do : RADYCYJNA odpra wa honorowych wart przed Grobem Niezna nego Żołnierza przyciąga w każde niedzielne południe mieszkańców Warszawy. Zajeżdżają też turystyczne auft> kary z zamiejscowymi wycieczkami. Złoto mosiężnych fanfarówek rozsypuje się dźwiękiem. Sygnału Wojska Polskiego. Błysk oficerskiej szabli. Płynny rytm defilujących oddziałów. Lśnienie broni, powleczonej słońcem. Biel i czerwień wojskowego sztandaru. Niech nikt nie zapomni zdjąć czapki! Są tacy, co zapominają. Roz rza WolnościBo to nie jest To prawda, zatrzymaliśmy jedynie sprawa zapominania, imiona bohaterów w nekrolo To jest sprawa niewiedzy, gach apeli poległych. I czyn Zbyt ważna, by ją móc pomi- ich utrwaliliśmy w kamieniu nąć. Wielu z tych ludzi, nie tylko młodzież, jest zakłopota nych, zażenowanych zwróconą uwagą, często po prostu zdziwionych. Dlaczego nie zdjęli czapki — przed grobem Nieznanego Żołnierza, pomników sławy. Dla nich — zna? sipnboliczny płomień zniczy. Salut kompanii honorowych. niejsza. I dlatego naszym żywotnym obowiązkiem jest ją umacniać. (AR) Kiedy po wojnie zacząłem chodzić do gimnazjum, pamię tam, polonista zadał nam wy pracowanie: co to jest Ojczy- Zamiast wykładu zaprowa- V/arkot werbli... Hołd dla tych, którzy — tak jak my dziś swój zapał, pracę i siły — Ojczyźnie oddali kiedyś SZACUNEK dla wiasnego życiorysu przed wojskowym sztandarem mawiają głośno, szeleszczą cu przed tablicą i kwiatami, zna kierkami, zajadają podróżne wałówki. Gapią się na podnio sły ceremoniał uroczystej odprawy wart, są jedynie właśnie gapiami, a nie uczestnikami hołdu składanego poleg łym Żołnierzom. Niech nikt nie zapomni jedni zdjąć czapki! tani. Potrzebny był ten apel rzu Właśnie eonu rnzez redaJccie JŻołnie- jedni. czącymi miejsca straceń? Nie zdjęli czapki, bo nie wiedzieli, że tak TRZEBA, bo — nie ma takiego przepisu, takiego nakazu takiego zwyczaju. — Przecież nie tylko my tłumaczą się zakłopo nie tylko oni swoje ŻYCIE. I jeśli potrzebny tu jakiś nakaz, to jedynie — nakaz serca. Należę do pokolenia „Stare go". Jestem obywatelem kraju, którego co piąty mieszkaniec podczas II wojny światowej oddał swe życie za pol skie niebo nad polskimi sztan darami. „Stary" był właśnie tym PIĄTYM: zginął na bary kadzie powstańczego Sierpnia tnając piętnaście lat.~ dził nas tutaj, przed grób Nie znanego Żołnierza. Było tu jeszcze wiele gruzów i strzaskane kolumny, dźwigające o-calałe sklepienie. Nauczono nas nie tylko rytmu wiersza, nauczono nas rozumieć Broniewskiego: „...wiele się lądów zdeptało, wiele się krajów obeszło, a ziemia wciąż była polska pod każdą żołnier ską podeszwą..." Nauczono nas szacunku dla tych spod Kutna i z nieba nad Anglią, z konwojów murmańskich i z Lasów Janowskich, & bagien pod Lenino i pancernego sztur mu Falaise, spod 'warszawskie go Arsenału i berlińskiego Tiergarten. Pojęliśmy, że to nie tylko polskie epizody II wojny ,ale także — i przede wszystkim — patriotyczny ro-dowód każdego z nas. (AR) WOJCIECH KOZŁOW1CZ Str. 6 GŁOS Nr 120 (5163), RADZINI* TRUDNOŚCI PIERWSZEGO OKRESU GOSPODAROWANIA Ł. W. po w. Białogard: Po śmierci ojca przed 10 laty dokonano podziału gospodarstwa spadkowego, które aż do 1967 r. było wydzierża wionę i uległo częściowej dewastacji. Od jesieni 1967 r. za zgodą rodzeństwa prze jęłam całe gospodarstwo. Na utrzymaniu mam dwoje dzieci, z których jedno pomaga mi w gospodarstwie. Czy przysługują mi ulgi podatkowe i w obowiązkowych dostawach? Obowiązujące przepisy nie przewidują zwolnień od podatku gruntowego i obowiązkowych dostaw — gruntów nabytych w drodze spadku, względnie przejętych w użytkowanie lub dzierżawę od osób trzecich. Jest jednak możliwość ubiegania się o ulgi* gdyż jak wiadomo w pierwszym okresie gospodarowania mogą wystąpić trudności, które w znacznym stopniu ograniczają dochód z gospodarstwa. Należy zwrócić się do miejscowego prezydium rady narodowej — lub zajego pośrednictwem do wy działu finansowego i skupu Prez. PRN z prośbą o udzielenie pomocy w formie ulg czy umorzenia części lub całości świadczeń. Decyzja zapadnie po zbadaniu przez wła dze warunków ekonomicznych gospodarstwa. Ponadto — jeżeli Pani przystąpi do od budowy i remontu zabudowań w gospodarstwie — będzie korzystać z tego tytułu z ulg podatkowych w wysokości 50 proc. poniesionych wydatków. Sprawy te również załatwiają organy wymiarowe właściwych prezydiów rad narodowych. (AZ-b) KTO ODPOWIADA ZA USZKODZONY SAMOCHÓD? S. M. — Kołobrzeg: Pracuję w przedsiębiorstwie «,;£*ko kierowca. Jadąc samochodem uderzyłem w przydrożne drzewo. Panowała gołoledź, było bardzo ślisko. Czy mogę być obciążony obowiązkiem zwrotu wartości uszkodzonego pojazdu? Czy okoliczność, że byłem trzeźwy, ma znaczenie? Pracownik, który usżkodził samochód, odpowiada wobec pracodawcy za wyrządzoną mu szkodę na zasadzie winy. O tym zaś, czy pracownik za winił, decydują okoliczności towarzyszące wypadkowi i przyczyny, które wywołały katastrofę. Na ich podstawie można zorientować się, czy po stronie kierowcy zachodni wina. Kierowca prowadzący pojazd w stanie nietrzeźwym z reguły uważany jest za winnego wywołania wypadku, grlyż stan taki utrudnia kierowanie samochodem. W tym znaczeniu trzeźwość jest okolicznością dla prowadzącego pojazd korzystną, ale sama przez się nie wyłącza ona od powiedzialności kierowcy, który będąc trzeźwym także z własnej winy może wywołać wypadek. Przykładem mo *e tu być zbyt szybka jazda w warunkach panującej gołoledzi. Odpowiedź na pierwsze z postawionych pytań zależy więc od ustalenia, czy ponosi Pan winę za wypadek. Jeśli przyczyny wypadku zosta ły przez Pana zawinione, należy liczyć sie z obowiązkiem opłaty za uszkodzenia samochodu. Wyjaśniamy jednak, że odszkodowanie nie musi pokrywać pełnej szkody. Jeżeli wa runki drogowe były wyjątkowo trudne, a stopień zawinie nia kierowcy niewielki, pracodawca, a w razie sporu sąd, mogą obniżyć odszkodowanie (Pa-b) TRYWATNE „PRZEDSZKOLA* 4- A UBEZPIECZENIE Czytelnik ze Słupska: Na lezę do grupy rodziców, po wierzających swoje małe dzieci opiece newnej starszej kobiety. Odprowadzani dziecko rano — jak do przedszkola — i zabieram do domu do południu. Czy osoba ta w związku z tego rodzaju pracą podlega ubez pieczeniu? Opiekę nad naszymi dziećmi sprawuje już kilka lat i chciałaby wiedzieć,czy ma szanse wypracowania w ten sposób emerytury? Pytanie Pana przekazaliśmy Centrali ZUS w Warszawie, skąd otrzymaliśmy następujące wyjaśnienie: Podej mowanie obowiązków, polegających na opiece nad dziećmi przez osoby sprawujące te czynności w swoich gospodarstwach domowych (mieszkaniach) nie stwarza obowiązku ubezpieczenia tych o-sób, bowiem brak tu jest znamion stosunku pracy. Niewąt pliwe jest, że w rozumieniu przepisów uchwały nr 626 R. Min. z 6 VIII 1955 r. w sprawie składek zryczałtowanych na ubezpieczenie społeczne za pracownice domowe (M. P. nr 80, poz. 952) pra cownicami domowymi są o-soby, które wykonują różne czynności z zakresu prac związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego (tak że opiekowanie się dzieckiem) w miejscu zamieszkania osoby, rodziny, względnie ffrona osób na rzecz i rachunek których prowadzone jest gospodarstwo domowe. Wobec powyższego osoby sprawujące opiekę nad dziećmi w swoich mieszkaniach nie są pracownikami ani w rozumieniu art. 2 ustawy z 23 III 1933 r. o ubezpieczeniu społecznym, ani w rozumieniu ustawy z 23 I 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym, a tym samym nie posiadają uprawnień do żadnych świadczeń z ubezpie czenia społecznego. <Ł-b) ZAKŁAD USŁUGOWY RENCISTY — NOWE ZASADY W uzupełnieniu informacji, zamieszczonej w naszej gazecie (nr 60 (5103) 69) pt. „Czy rencista może prowadzić zakład usługowy" podajemy poniżej treść nowych przepisów w tej sprawie, jakie w międzyczasie weszły w życie: Bozp. R. Min. z 9. I. 1969 r. w sprawie niezawieszania pra wa do emerytury lub renty, obowiązujące od 1. II. br. (Dz. U. nr 3 poz. 16), postanawia. że nie zawiesza się prawa do emerytury lub renty rencistom, którzy: 1) wykonują usługi rzemieślnicze dla ludności miast lub rolnictwa a także niektóre rzemiosła 0 charakterze unikalnym (określone w rozp. Przew. K. D. W. z 22. VI. 1965 r. — Dz. U. nr 26, poz. 178) — jeżeli roczna kwota podatku obrotowego i dochodowego — opłaconego bez uwzględnienia ziwolnień 1 ulg — nie przekracza 2.000 zł. Jeżeli kwota podat ku jest wyższa, niż 2.000 zł emerytury lub renty inwalidzkie II lub III grupy wraz z dodatkami wypłaca się w połowie; 2) wykonują inne, niż wspomniane wyżej rzemiosła albo trudnią się przemy słem domowym lub ludowym, jeżeli kwota w/w podatków nie przekracza rocz nie 1.800 zł. Emerytury lub renty inwalidzkie II lub III grupy inwalidów tej kategorii rzemieślników wypła ca się w połowie, jeżeli roczna kwota podatku obrotowego i dochodowego — bez uwzględnienia zwolnień i ulg — jest wyższa, niż 1800 zł i nie przekracza 2.400 zł. Rencistom — rzemieślnikom zaliczonym do I grupy inwalidów, osiągającym wyższe od określonych tutaj dochody wypłaca się: 65 proc. emerytury (jednak nie mniej, niż najniższą kwotę emerytury), lub rentę inwalidzką w wysokości określonej dla II grupy inwalidów. (L-B) CZY MOŻNA WYBRAĆ ZAROBKI DO RENTY? K. R. Białogard: Za dwa lata osiągnę wiek emerytalny. Ponieważ w roku 1970 będę uzyskiwała najwyższe wynagrodzenie chciałabym, aby te zarobki były przyjęte do podstawy wymiaru emerytury. Czy to będzie możliwe, skoro następny rok będę pracowała w mniejszym wymiarze godzin i uzyskam niższe zarobki? Obowiązujące przepisy takiej możliwości nie dopuszczają. Do wyliczenia emerytury ma Pani do wyboru przyjęcie zarobków z ostatnich 12 miesięcy zatrudnienia, albo z kolejnych 24 miesięcy zatrudnienia, dowolnie wybranych z okresu ostatnich 12 lat zatrudnienia przed zgłoszenier; wniosku. Mogłaby więc Pani wybrać np. zarobki z 196*9 i 1970 roku. Jedyną możliwością przyjęcia do podstawy wymiaru renty wyłącznie zarobków z 1970 ro ku byłoby uzyskanie — na rok przed osiągnięciem wieku emerytalnego — renty inwalidzkiej, do wyliczenia której przyjęto by te najwyższe Fani zarobki. Oczywiście o tym, czy Pani zostanie zaliczona do jednej z grup inwalidzkich, zadecyduje komisja lekarska do spraw inwalidztwa i zatrudnienia. Prosimy jednak pamiętać o tym, że aby organ rentowy po osiągnięciu wieku emerytalnego mógł zmienić rentę inwalidzką na emeryturę, winna Pani udowodnić przepracowanie co najmniej 20 lat zatrudnienia. (L-B) Lato w „Telimenie U W sklepach zaopatrywanych przez łódzki Dom Mody Przemysłu Odzieżowego „Teli mena" rozpoczął się sezon let ni. „Telimena" proponuje paniom około 150 modeli sukienek w różnych rozmiarach, każdy wykonywany przeciętnie w 10 odmianach z rozmaitych tkanin (głównie jedwabi sztucznych, piki bawełnianej, elano-bawełny i elano--lnu). Większości tkanin dostarcza Centralne Laboratorium Przemysłu Bawełnianego, Centralne Laboratorium Przemysłu Jedwabniczego i Zakłady Przemysłu Jedwabni czego „Pierwsza" w Łodzi. Du żo sukienek szyje się z jedwabiu milanowskiego. Przewa ża żywa kolorystyka, wzory kwiatowe i geometryczne, w sukienkach z piki bawełnianej — kolory pastelowe. W sklepach znajduje się już wie le najnowszych modeli, „Teli mena" zapowiada również sukienki zaprojektowane przez klientki — laureatki konkursu „Zaprojektuj — uszyjemy" A co dla mieszkanek Koszalińskiego? Od kilku lat łódzki dom mody nie ma już u nas tzw. sklepu patronackiego. Po rozumienie między „Telimeną" a koszalińskim Oddziałem WSS zostało wypowiedziane przez producenta. Jedynym sklepem zaopatrywanym głównie w towary z „Te limeny" iest sklep odzieżowy WSS w Koszalinie nr 49 (przy ul. Zwycięstwa, naprzeciwko banku). Jego kierowniczka jeździ niemal co miesiąc na giełdy handlowe do Łodzi, stara się o zdobycie dla koszalińskich klientek najatrakcyjniejszych towarów. Nie otrzymujemy jednak w żądanej ilości wszystkich modeli. Przede wszystkim zbyt mało jest odzieży tańszej. Z zapowiadanej kolekcji letniej wykupiono już np. wszystkie sukienki bawełniane. Problem ten sam co z zaopatrzeniem w artykuły „Mody Polskiej". Gros atrakcyjnych towarów wędruję do sklepów firmowych w większych miastach, nam zostają resztki. Chyba niesłusznie. I w dziedzinie mody przydałoby się równouprawnienie. (beś) ZAKŁAD GOSPODARKI KOMUNALNEJ I MIESZKANIOWEJ W BIAŁYM BORZE jxxi a je do wiadomości, że od 15 V do 1 X 1969 r. NA ZIELEŃCACH MIEJSKICH BĘDĄ WYSIEWANE ŚRODKI TRUJĄCE PRZECIW GRYZONIOM W związku z tym ostrzega się wszystkich mieszkańców i hodowców drobiu, że za straty poniesione z tego tytułu tut. Zakład nie będzie ponosił odpowiedzialności K-1595 SPRZEDAM wzmacniacz z wilbra torem (komplet),specjalny do gitar elektrycznych. Słupsk ul. Paw ła Findera 28, tel. 26-31 (kierowca). Gp-1655 SPRZEDAM rower turystyczny. Koszalin, Niepodległości 21 m 2. Gp-1656 SPRZEDAM krowę, Rokosowo, ul. Sianowska 3 Gp-KT GARAŻ nowy. Koszalin Osiedle Powstańców Wlkp. zamienię na podobny w pobliżu ul. Moniuszki. Dzwonić 68-75. Koszalin. Gp-1657 szkoła rodstawowa nr 9 Kosza nn zgłasza zgubienie legitymacji ucznia wiestawa Rosoiows kiego. GP-1V64 DYKKKCJA PWGR W Czamowf-sacn zgtasza zguoienie tablicy rejestracyjnej nr EG 02-41. K-1594 SAMOTNY, lat 33 poszukuie w Koszalinie pokoju, może być nie-umeblowany. Ofermy z r»ortan^em warunkftw. Koszalin, Biuro Oglo szeń pod nr 1658. Gp-1658 POTRZEBNA pomoc domowa mo że być z prowincji. Słupsk, Woj- Gp-1662 ze nyc z pruwincji. oiu ska Polskiego 37 m la. OT)D7TAf, pthM w Słiinsku zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 920 Zenona Koziarskiego. Gp-1642 państwowe Tecnnikum Rolnicze Wydział Kształcenia Korespondencyjnego w Słupsku zgłasza zgubienie indeksu nr 1916, Franci szka Skulimowskiego Gp-1641 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców LOK w Koszalinie, uL Racławicka 1, tel. 43-56, organizuje kurs na III (zawodową) kat. prawa jazdy dla młodzieży ur. w roku 1949 i 1950. Otwarcie kursu 15 V 1969 r. o godz. 8, w Powiatowym Sztabie wojskowym, K-1578-0 UWAGA mieszkańcy Białogardu. Kołobrzegu, Świdwina, Koszalina! Ośrodek Szkolenia Kursowego ZDZ w Białogardzie w porozumie niu z Urzędem Miar i Wag organizuje kurs kwalifikacyjny na ty tuł mistrza i robotnika wykwalifl kowanego w zawodzie ślusarz wa gowy. Przyjmuje jednocześnie za pisy na kurs kwalifikacyjny w zawodzie ślusarz chłodniczy Informacji udziela kierownik Ośrodka ob. Ryszard Barta — Białogard, Aldony 2, Zakład Mechanicz ny WZGS, teL 471. K-1585-9 ZDZ Słupsk zawiadamia, że zaję cia na kursie rzemiosł budowlanych w Mścicach rozpoczną się 17 maja, o godz. 15, w Wiejskim Do mu Kultury. Rzemieślników pragnących zdobyć tytuły czeladnika i mistrza w zawodach budowlanych prosimy o przybycie na szkolenie w podanym terminie lub zgłoszę nie się w ośrodku Szkolenia Kursowego Koszalin, Zwycięstwa 142. K-1583-0 OŚRODEK. Szicolenia Kursowego jluZ w Kołobrzegu zawiadamia, ze organizuje w Kołobrzegu kurs kwalifikacyjny na tytuł mistrza 1 robotnika wykwalifikowanego w zawodzie palacz kotłowy i palacz kotłowy centralnego ogrzewania In formacji udziela i zapisy przyjmu je Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Kołobrzegu, ul. Piastowska nr 5 — ob. Bolesław Muszyński. K-1584-0 PRZEDSIĘBIORSTWO ROBOT INSTALACYJNO-MONTAZOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO i SAMORZĄD ROBOTNICZY W KOSZALINIE, UL. POLSKIEGO PAŹDZIERNIKA 38/42 zawiadamia, że PRZYSTĄPIŁO DO PODZIAŁU FUNDUSZU ZAKŁADOWEGO ZA ROK 1968. Listy osób uprawnionych do udziału w funduszu zakładowym zostały wyłożone do wglądu na tablicy o-głoszeń w Zarządzie przedsiębiorstwa. Wszelkie reklamacje i roszczenia należy kierować na piśmie do przedsiębiorstwa w terminie do 24 maja 1969 roku. Po tym terminie żadne reklamacje nie będą uwzględ-^ niane. K-1586-0 ^ MIĘDZYZAKŁADOWA SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA „KOLEJARZ" W SŁUPSKU informuje, że 15 maja 1969 r. W BIURZE SPÓŁDZIELNI WYWIESZONE ZOSTANĄ PROJEKTY7 LIST IMIENNYCH PRZYDZIAŁÓW MIESZKAŃ NA ROK 1969. Zastrzeżenia do ustaleń zawartych w projektach^ list przydziałów, zainteresowani mają prawo zgłaszać do Rady Spółdzielni, w terminie 2 tygodni od dnia ich wywieszenia. K-1588-0 UWAGA ROLNICY KONTRAKTUJĄCY MŁODE BYDŁO RZEŹNE! Zgodnie z pismem nr 10 z dnia 6 maja 1969 r. Ministra Przemysłu Spożywczego i Skupu GMINNE SPÓŁDZIELNIE „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" PRZYJMUJĄ PRZEDTERMINOWO POCZĄWSZY OD 12 MAJA 1969 R. ZAKONTRAKTOWANE MŁODE BYDŁO RZEŹNE na które termin dostawy ustalono NA CZERWIEC BR. Za dostawy w okresie od 12 do 31 V 1969 r. będzie stosowana cena obowiązująca w czerwcu br. Producenci dostarczający przedterminowo młode bydło rzeźne zakontraktowane na czerwiec br. zwolnieni są >d obowiązku urzędowego przesuwania przez biura gromadzkie terminu dostawy zakontraktowanych sztuk. K-1597 ZAKŁAD DOŚWIADCZALNY ZIEMNIAKA WYSZEBÓRZ pow. Koszalin ogłasza PRZETARG na remont kapitalny gorzelni rolniczej Wyszewo. Dokumentacja do wglądu w biurze gospodarstwa Wyszebórz. Przybliżony koszt remontu około 500 tys. zł. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzegamy wybór oferenta bez podania przyczyn. Składanie ofert do 22 maja 1969 r. Otwarcie ofert w biurze gospodarstwa Wyszebórz 23 maja 1969 r., o godz. 10. K-1600 NADLEŚNICTWO PAŃSTWOWE DRAWSKO POM. ogłasza PRZETARG na remonty kapitalne budynku mieszkalnego w Źołędowie (osada robotnicza) i budynku socjalno-użytkowe-go przy Nadleśnictwie Drawsko, ul. Dworcowa 14. Dokumentacje projektowo-kosztorysowe znajdują się w biurze Nadleśnictwa. Termin składania ofert upływa 20 V 1969 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi 21 Y 1969 r. 0 godz. 10 w biurze Nadleśnictwa Drawsko. Zastrzega się prawo wyboru oferenta i ewentualnego unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-1601 PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT INSTALACYJNO-MONTA-ŻOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W SŁUPSKU, ul. Rybacka 4a, ogłasza PRZETARG na wykonanie 300 ulic* nych opraw rtęciowych typ ORZ — IX 250 W. Termin wykonania opraw do 30 VI 1969 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 26 V 1969 r. Oferenci sektora spółdzielczego i prywatnego winni do 24 V 1969 r. dostarczyć jedną oprawę wzorcową w Dziale Zaopatrzenia Przedsiębiorstwa. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo dowolnego wyboru oferenta, rozdzielenia zlecenia na kilku oferentów lub prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. _K-1602-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU MIĘSNEGO W KOSZALINIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na: 1) wykonanie wybiegów dla trzody chlewnej w tuczami By-strzno, pow. Świdwin, o ogólnej powierzchni ca 570 m* wraz z ogrodzeniem kojców, o konstrukcji stalowej (pow. 220 m8); 2) wykonanie dróg i placów z trylinki lub żwirobetonu w Rzeźni Białogard, przy ul. Połczyńskiej 13, o ogólnej powierzchni ca 1000 mJ; 3) wykonanie dróg i placów wraz z niwelacją terenu w Ba-; zie Transportu w Koszalinie, przy ul. Bieruta 64, o ogólnej powierzchni 1500 m! (trylinka) oraz nawierzchni z żuż la, około 2000 m2. Termin wykonania robót 30 VII 1969 r. JRoboty należy wyk©-' nać z materiałów wykonawcy. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać pod adresem: Wojewódzkie Przedsię-^ biorstwo Przemysłu Mięsnego Koszalin, ul. Morska 6, w terminie do 20 V 1969 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 25 V 1969 r., o godz. 11, w biurze WPPMs. Udział w przetargu mogą brać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze 1 prywatne. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-1581 POWIATOWY ZAKŁAD WETERYNARII W BIAŁOGARDZIE zawiadamia, że w dniach 15 i 16 MAJA br. odbędzie się w godz. od 8—17 DODATKOWE, PRZYMUSOWE SZCZEPIENIE PSÓW PRZECIW WŚCIEKLIŹNIE w Państwowym Zakładzie Leczenia Zwierząt W BIAŁOGARDZIE przy ul. Kołobrzeskiej 29. Szczepienie psów jest obowiązkowe. K-1576-0 Sama uszyjesz najtaniej NAWET NAJMODNIEJSZE KREACJE na nowoczesnej maszynie do szycia „t U C Z N I K" (ceny od 1.815 — 6.080 zł) które W DUŻYM WYBORZE polecają SKLEPY SPECJALISTYCZNE „ELDOM" K-1598 Dekoracja zas.użonych zbowidowców W gabinecie przewodniczącego Prezydium MRN w Słup sku odbyła się dekoracja kilkunastu zasłużonych członków Związku Bojowników o Wolność i Demokrację odznaczeniami i medalami. Powitał ich serdecznie prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZBoWiD, Tadeusz Chumek, a następnie aktu de koracji dokonali: I sekretarz KMiP PZPR, Jan Stępień, przewodniczący Prezydium MRN Włodzimierz Tyras oraz szef Powiatowego Sztabu Wojskowego, ppłk dypl. Bronisław Kowalewski. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski otrzymał Józef Mertka. Medalem „Za udział w walkach o Berlin" udekorowani zostali: Ignacy Adach, Władysław Bielecki, Piotr Galinowski, Władysław Hornik, Stanisław Jankowy, Bolesław Jakubczyk, Marian Juśko, Aleksander Kaźmier-czyk. Laudiusz Krywieńczuk, Marian Miłejszo, Piotr Nieste rowicz, Stanisław Pawiłojć, Franciszek Rusiecki i Edward Serafin. Brązowe medale „Za zasługi dla obronności kraju" otrzymali Zygmunt Purski i Kazimierz Załupka. Serdeczne gratulacje wszyst kim odznaczonym złożył dr Jan Stępień, a w imieniu odznaczonych podziękował za wyróżnienie Kazimierz Załup ka. (o) Klub „Natfrzecze" Zapaśnicy w II lidze Zapaśnićy MLKS .Piast'* uczest niczą w rozgrywkach II ligi terytorialnej w stylu klasycznym O-prócz słupskiego zespołu o mistrzostwo walczą drużyny: Spójr^a Gdańsk, Olimpia Elbląg, Orlęta Reda, Budowlani Olsztyn, Czarni Nakło. Mistrz tej grupy uzyska a-wans do I li«ri. Jak dotychczas naszym młodym i niedoświadczonym zawodnikom to ,,nie grozi", Zainaugurowali oni rozgrywki przegrywając z Olimpią w Elblągu 10:0. 18 bm.na słupskiej macie nasi zapaśnicy będą gościć przeciwników z Nakła, a 25 bm, Spójni Gdańsk. Przy okazji informujemy, że mło da sekcja zapaśnicza systematycz nie się rozrasta i w związku z tym przyjmowane są zapisy młodzieży, która chciałaby uprawiać ten sport. Treningi odbywają się we wtorki i piątki o godz. 13 w sali szkoły nr 9 przy ul. Małachow skiego. Zapaśników trenuje Sańpruch. (a) Taką nazwę otrzymał klub osied Iowy Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Kolejarz", któ ry mieści się przy ul. Mieszka I. Jury konkursowe, po rozpatrzę niu kilkudziesięciu nazw, zapropo nowanych przez Czytelników „Gło su", postanowiło uznać za najbar dziej trafną właśnie taką nazwę. Kojarzy się z nią bowiem obietni ca wypoczynku, płynącego z kon taktu z naturą, z miejscem położo nym nad rzeką. I ten właśnie aspekt relaksowy Spełniać ma klub w odniesieniu do -mieszkań ców osiedla Dodatkowym argumentem przemawiającym za taką nazwą jest niewątpliwie lokalizacja klubu. Szczęśliwą „matką chrzestną" klubu „Nadrzecze" została miesz kanka Słupska — Krystyna Barańska. Otrzyma ona upominek rzeczowy, który będzie wręczony jej na uroczystości otwarcia klubu* Dodajmy jeszcze, że jest już kie równik klubu. Funkcję tę sprawu je znany szaradziarski działacz,pre zes Słupskiego Klubu Szaradzistów, p. Jarosław Bukszowany. Cb-k) mm..... -- m atiRgfcfc ■ Niebawem pracownicy Kędzierzyńskieh „Azotów", którzy lato spędzają w usteckim ośrodku wczasowym, będą mogli się przeprowa dzić z domów kempingowych do murowanych pawilonów. Na terenie ośrodka trwają obecnie intensywne prace budowlane. W pierwszej kolejności powstanie Jcotłownia oraz budynek stołówki Na zdjęciu fragment fundamentów kotłowni oraz konstrukcja budyń Budowlani z okazji swego święta Słupskie przedsiębiorstwa budowlane, biura projektowe, transportowe i inne związane z budownictwem liczą ponad 3,5 tysiąca pracowników. Ich przedstawiciele zgromadzili się w ubiegłą sobotę na uroczystej akademii, którą zorganizowano z okazji „Dnia Budowlanych". Wzięli w niej także udział: członek KC PZPR, poseł Mieczysław Tomkowski, przedstawiciele władz ziemi słupskiej z I sekretarzem KMiP PZPR, Janem Stępniem oraz przewodniczącym Prezydium MRN, Włodzimierzem Tyrasem, a także posłanka na Sejm, Helena Stępniowa. Okolicznościowy referat o-brazujący dotychczasowy dorobek załóg słupskich przedsiębiorstw budowlanych wygłosił dyrektor Słupskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego, Tadeusz Woźniak. Właśnie to przedsiębiorstwo już drugi rok z rzędu zajmuje w woje- udekorowano Srebrnymi Krzy żami Zasługi, a 7 Brązowymi. Honorowe odznaki „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego" otrzymali: Jan Cholewiński, Aleksander Duda, Henryk Kostrzewski i Antoni Osuch. Złotą odznaką Zw. Zaw. Prac. Bud. i Prze- wództwie pierwsze miejsce mysłu Materiałów Budowla-we współzawodnictwie w ska nych udekorowano inż. Maria- li Koszalińskiego Zjednoczenia Budowlanego. Podczas akademii kilkadziesiąt osób udekorowanych zostało odznaczeniami pań- na Jaromina, a srebrną odzna ką Polskiego Związku Inżynie rów i Techników Budownictwa — Helenę Strepikowską. Ponadto 60 osobom przyznano odznaki przodowników stwowymi i honorowymi od- pracy socjalistycznej, a pięciu znakami. Złote Krzyze Zasłu- odznaki zasłużonych przodow gi otrzymali dwaj pracownicy ników pracy socjalistycznej. SPB: Jan Jonan — starszy ^ Jan projektant ku stołówki. Ł nuiinn Fot. Maślankiewicz. i Oleszczuk Jonan — starszy oraz Stanisław - stolarz. 10 osób Z posiedzenia egzekutywy KMiP PZPR Troska o związkowców i zakład pracy Od listopada do kwietnia br. trwała w ogniwach związ otrzymać wnikliwe wyjaśnie-kowych kampania sprawozdawczo-wyborcza. Według oce nie. ny Komisji Związków Zawodowych Miasta i Powiatu, którą przedłożyła ona na niedawnym posiedzeniu egzekutywy Komitetu Miasta i Powiatu PZPR — zebrania były na ogół dobrze przygotowane przy zadowalającej frekwen cji. Na przykład w Obwodowym Urzędzie Pocztowo-Te-lekomunikacyjnym wynosiła 100 proc. Na każdym z nich kierownik zakładu składał informację o działalności przed siębiorstwa i przedstawiał zadania stojące przed załogą. Nie znaczy to, że wszystkie bez wyjątku zebrania były dobrze przygotowane. Były bowiem i takie zakłady jak na przykład PGR Kuliszewo czy Kusowo, gdzie trzeba było przełożyć je na inny termin. ZDANIEM egzekutywy, nie wszędzie aktyw związkowy i robotniczy troszczy się dostatecznie o właściwą pracę załóg. Istnieją bowiem zakłady, w których obserwuje się niedostateczną gospodarność, brak należytej troski o jakość produkcji, bieżące remonty i konserwację, występują przypadki picia alkoholu w godzinach pracy itp. Równocześnie istnieją zakłady JAK wynikało z oceny o- zlej jakości remontowanych w których słabo popularyzuje raz opinii członków egze mieszkań, niedostatecznej iloś się przodowników pracy podob kuty wy KMiP partii, a ci materiałów budowlanych,, nie jak czyny społeczne. Ak-^ także zaproszonych na pasie- złego zaopatrzenia sklepów tyw związkowy powinien w dzenie przewodniczących : rad spożywczych, słabej troski ad swej dalszej działalności zwró zakładowych i robotniczych ministracji o warunki pracy, cić większą uwagę dotych niektórych większych zakła- nieprzestrzegania przez dyrek czas właśnie na te problemy. dów produkcyjnych — w dys- cje zakładów układów zbioro kusjach na zebraniach spra- wych itp. Właśnie te problemy wozdawczo-wyborczych poru- dominowały m.in. na zebra-szano właściwie wszystkie naj niach w SHR Grąsino oraz w ważniejsze problemy, którymi pegeerach Kozy, Lubuczewo, na co dzień żyją zakłady pracy Zelki i Kwakowo i ich załogi. Na zebraniach w mieście dominowały sprawy Jak oceniono, rady zakłado-dotyczące pracy przedszkoli i we wspólnie z radami robotni żłobków, budownictwa miesz- czymi i kołami ZMS aktywnie kaniowego, wypoczynku po zajmują się rozwojem współ pracy, poprawy warunków hi zawodnictwa o tytuł Brygady gieniczno-sanitarnych, kolonii Pracy Socjalistycznej. W dla dzieci, różnych spraw so- wielu zakładach pracuje cjałnych. rozwinięcia współza ich po kilkanaście na wodnictwa pracy itp. W po- poszczególnych wydziałach wiecie na zebraniach mówiono i oddziałach. Tak na przy-natomiast najczęściej na temat kład na Węźle PKP istnieją 44 brygady, w pegeerach z okazji obchodów 25-lecia Polski Ludowej, do współzawodnictwa o tytuł BPS przystąpiły 53 brygady, w Fabryce Cu krów „Pomorzanka" 5 zespołów posiada już tytuł BPS, a 12 ubiega się o niego, w Słup skiej Fabryce Maszyn Rolniczych — istnieją 4 BPS, a 16 walczy o taki tytuł. (kao) f IBtt SŁUPSCY LITERACI W KLUBIE „EMPIK* Dziś, w Klubis Międzynarodowej Prasy i Książki gościć będą słup scy literaci. Z jego bywalcami spotkają się Marta Aluchna-Eme lianów, Leszek Bakuła, Anatoliusz Jureń i Zbigniew Kiwka. Spotka nie połączone jest z kiermaszem książek naszych literatów. Początek spotkania geaz. 19. „ZEMSTA" PO RAZ OSTATNI t Jutro koncert KOS Koszalińska Orkiestra Sym foniczna dokonała wyjątkowo zmian terminów koncertów. I tak koncert zaplanowany w Słupsku na dzień 22 bm. odbędzie się jutro, tj. w czwartek. W programie koncertu znaj duje się utwór rumuńskiej kompozytorki Iriny Odagescu — Noc sierpniowa, ponadto Symfonia wojskowa nr 93 Haydna oraz koncerty na dwa fortepiany W. A. Mozarta i J. S. Bacha, które wykona duet fortepianowy Janina Baster, Janusz Dolny. Orkiestrę poprowadzi dyrygent rumuński Mircea Lucescu. (j) Dziś odbędą się dwa ______ ostatnie Jan i spektakle Teatru Ziemi Pomorskiej, który wystawia w naszym j mieście komedię Fredry „Zemstę" I Przedstawienia o godz. 16 i 19. Powiatowa Spartakiada Młodzieży KKFiT, Powiatowa Rada LZS, stępujące konkurencje lekkoatłe- PZGS oraz MKLS „Piast" organi tyczne: sobota godz. 16 — dziewczę żują w dniach 17 i 18 bm. na Sta ta ioo m, 400 m, skok w dal, pchnię dionie 650-lecia Powiatową Sparta cie kulą i rzut dyskiem. Mężczyz kiadę Młodzieży. ni — 100 m, 400 m, 1500 m, 4X1C0 Rozgrywki przeprowadzone zos- m, skok w dal, skok o tyczce, taną w następujących dyscypli- pchnięcie kulą i rzut oszczepem, nachr lekkoatletyka, strzelectwo, W niedzielę, o godz. 9 w tej sa- łucznictwo, piłka siatkowa ko- mej dyscyplinie: kobiety — 200 biet i mężczyzn, kolarstwo — mlo m, 800 m, 80 m, przez płotki, dzicy, juniorzy i seniorzy, kon- 4X100 m, skok wzwyż i rzut osz- kurs motorowy, piłka nożna — po czepem. Mężczyźni — 200 m, 800 trzy drużyny klasa B i C według m, 3000 m, 110 m, przez płotki tabeli na dzień 11 maja br. 4X400 m, skok wzwyż, trójskok. Zawody lekkoatletyczne rozpocz rzuty dyskiem i młotem ną się 17 bm. o grodź. 16. Prawo , , " . startu posiadają dziewczęta uro- Zbiórka uczestników Spartakia-dzone w 1951 roku i młodsze o- w <>"'» " bm. przed Stadio- raz mężczyźni urodzeni w 1949 r. nem o godz. 9 do defilady, i młodsi. W pozostałych dyscypli Na zwycięzców w poszczególnych nach granica wieku nie obowiązu konkurencjach oczekują nagrody je. rzeczowe --gz. ufundowane Ofcyjsrzez FTj*Dro«MKtome zostam - mi z E£Gsvr Rady zakładowe i robotnicze uczestniczyły aktywnie w kam panii przedzjazdowej i po V Zjeździe partia będąc inicjato rami zobowiązań produkcyjnych i czynów społecznie uży I tecznych. Podobnie wiele ini-1 cjatywy przejawiają w zachę caniu załóg zakładów pracy do podejmowania czynów 25-lecia PRL. ZDANIEM egzekutywy wyrażonym w podsumo waniu dyskusji przez I sekretarza KMiP PZPR tow. .Tana Stępnia oraz w dyskusji przez sekretarza KMiP PZPR, tow. Oskara Brudysa aktyw związkowy i partyjny włożył wiele wysiłku we właściwe przepro wadzenie kampanii sprawo-zdawczo-wyborczej. Chodzi teraz o to. aby ten bogaty ma teriał odzwierciedlający sytua cję w zakładach, przedsiębior stwach i instytucjach w każdej dziedzinie pracy i życia załóg został w sposób właści wy wykorzystany. Każdy słusz ny czy nawet niesłuszny glos w dyskusji, postulat czy wniosek podniesiony na zebraniu nie może pozostać bez echa. Cffsóaiea i" Wieści z Ustki Stoczniowcy nie zapominają o emerytach Kierownictwo usteckiej Stoczni oraz Rada Zakładowa tego zakładu ńie zapominają o swych byłych pracownikach, obecnie emerytach. Z okazji podziału funduszu zakładowego zorganizowano spotkanie z emerytami. W klubie „Stoczniowiec" zebrało się ponad dwadzieścia osób do niedawna wieloletnich pracowników Stoczni. Spotkanie upłynęło przy kawie i tradycyjnej lampce wina, w miłej atmosferze. Każdy z emerytów otrzymał upominek pieniężny funduszu zakładowego (a) UWAGA DZIECKO NA W OEZDNI • RADIO PROGRAM I 1322 m oraz na UKF 66,17 MHz na dzień 14 bm. (środa) Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 5.05 Rozm. rolnicze. 5.25 Muzyka. 5.50 Gimn 6.15 Pięć min. o gospo darce. 6.20 Muzyka. 6.30 Jęz. ang. 6.45 Kalendarz radiowy. 7.20 O pro blemach ZBoWiD. 7.35 Muzyka. 7.50 Gimn. 8.10 Tu Redakcja Społeczna. 8.15 Piosenki 25-lecia. 8.18 Melodie 9.00 Dla ki. I—II (wycho wanie muzyczne). 9.30 Popularne melodie. 9.45 Wyścig Pokoju — transmisja. 10.50 Muzyka hiszpańska. 11.20 Na ekranach świata — mefod:e 12.45 Public, międzynarodowa. 12.25 Koncert z polonezem. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla. kl. I—II (jęz. polski). 13.40 „Więcej lepiej, taniej'*. 14.00 Wyścig Pokoju — transmisja. 14.05 ,,Ich pasje i przygody" — rep. literacki. 14.30 Wyścig Pokoju — transmisja. 14.35 U progu klasycyzmu. 15.00 Wyścig Pokoju — transmisja. 15.10—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.00 Wyścig Pokoju — transmisja. 16.10 —18.50 Popółudńie z młodością. 16.15 Wyścig Fokoju — transmisja. 18.05 Magazyn muzyki młodzieżowej. 18.50 Muzyka i Aktualności. 19.15 Koncert reklamowy. 19.30 Kon cert chopinowski. 20.25 Zespół taneczny z Budapesztu. 20.45 Kronika sport, i oficjalne wyniki III i IV etapu Wyścigu Pokoju. 21.00 Ze wsi o wsi. 21.20 Rozmowy o wychowaniu obywatelskim. 21.30 Po etycki koncert życzeń. 22.00 Kor* cert Chóru a capella PR i TV. 22.30 „Zakochani w Melpomenie" 22.45 Kwadrans z Zespołem Tnstru mentalnym. 23.10 Zatańczmy zanim wybije północ. 0.05 Kalendarz radiowy. 0.10—3.00 Program nocny, PROGRAM II 367 m oraz UKF 69,92 MHz-na dzień 14 bm. (środa) Wiad.: 4.30 , 5.30 , 6.30, 7.30, 8.30, 9.30, 12.05, 14.00, 16.00, 23.50 5.00 Muzyka. 5.40 Głos mazowieckiej wsi. 6.00 Proponujemy, inf. przypominamy. 6.20 Gimn. 6.40 „Rozmowa z kandydatami na pos ł°w" 6.50 Muzyka i Aktualności. 7.15 Gra zesroół F. Barbera. 7.55 Piosenki 25-lecia. 8.00 Melodie rozr 8.35 Z cyklu ..Mój dom, moje o-siedle" 9.00 Muzyka operowa 9.50 Rosyjskie melodie ludowe. 10.10 Kwadrans z zespołem klarnecistów 10.25 Olsztyńskie rozm. literac ko-muzyczne. 11.25 Międzynarodowa Trybuna Kompozytorów. 11.40 J. S. Bach: I Sonata G-dur na wiolonczelę i fort. 12.25 Serenadv śpiewa J. Antepowicz. 12.40 Przebó je na antenie. 13.00 Kon. muzyki radz 1 rosyjskiej. 13.40 „Proszę mówić — słuchamy". 14.05 Gra Ka pela E. Donarskiego, śpiewa zespół E, Lubiatowskiego. 14.25 Balia da Jest dobra na wszystko 14.45 „Błękitna sztafeta". 15.00 iST. Paganini: II Koncert skrzypcowy h-moll. 1F.30 Narody śoiewaja. 16.10 Znajomi z anteny. 16.43—18.20 W Warszawie i na Mazowszu. 18.20 „Sonda". 19.00 „Echa dnia". 19.15— 22.00 Wieczór literacko-muzyczny. 19.30 Studio współczesne „Akwarium" — słuch. 21.00 Po premierze nowel polskiej opery. 21.25 Jazz od frontu I od kuchni. 22.27 Wiad. soortowe 22.30 Jęz. franc. 22.45 W. A Mozart* Kwartet smyczkowy G-dur. 23.15 MUR. OIRT. 23.35 Na dobranoc gra na fort. B. Guest. f COGDZIE-KIEDY l 14 ŚRODA Bonifacego Sekretariat redakcji i dział ogt« szen czynue codziennie w godi 10—1$, w soboty: w godz. 10—14. Stelefony 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe Int. kolej. 32-51 Taadi 51-37 - ot Grodzka 39-09 — uL Starzyńskiego 38-24 — pL Dworcowy Taxi bagaż. 49-80 ilYZURY Dyżuruje apteka nr 31 przy Wojska Polskiego 9, tel 28-93. G§SWYSTAVW MUZEUM POMORZA SRODKO WEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy nL Zamenhofa — wystawa grafiki plas tyka amatora Stefana Morawskie? go. ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH: zwiedzanie — po u-przednim zgłoszeniu (4 dni przeć terminem) w dziale etnografie*" nym Muzeum w Słupsku. %)t eatr UL WAŁOWA tel. 52-85. o godz. 16 i 19—- gościnne występy Teatru Ziemi Pomorskiej z Grudziądza: komedia Fredry „Zemsta* r~K i iv o MILENIUM — Ostatnie dni (poi. od 1. 11) panoramiczny. Seanse o godz. 11, 13,45, 16, 18.1Ó 20.30. POLONIA — w remoncie. ora GWARDIA — Dłdgie łodzie Wikingów (USA od 1. 14) pan. Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Fantomas kontra Scotland Yard (franc. od L 14) pan. Seanse o godz. 18 1 JO. GŁÓWCZYCE stolica — rom Jones (ang. Od L. 10). Seans o godz. 19. IELEWIZM na dzień 14 bm. (środa) 9.50 „Dzień przyjazdu dzień oc Jazdu" — film fab. prod radz. 11.25 Przerwa lt.oo XXII Wyścig Pokoju. Spra wozdanie z Tli i IV etapu na trasie Łódź — Piotrków Tryb. (42 km) indywidualny na czas (i Piotrków Tryb. — Gliwice (157 km). 16.55 Dziennik. 17.05 Dla młodych widzów: Zrób to sam 17.20 ,.Studio N" — magazyn, pop. naukowy. 17.35 Kino filmów amatorskich. 18.05 „Próby" miesięcznik konsumenta (z Łodzi). 18.30 Program filmowy 19.00 „Gawęda o współczesności" 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.00 „Dzień przyjazdu, dzień, odjazdu" — film fab. prod. radz. 21.00 „Światowid". 21 30 PKF 21.40 „Pożarowisko" — polski film telewizyjny z serii, ©powieś ci niezwykłe. 22.10 Dziennik. 22,25 Kronika Wyścigu Pokoju. 22.45 Program na jutro. KZG zam. B-118 R-37 OSZALIN aa falach ftrednlcb 188,2 I 202*2 m ora* UKF <*9.92 itfHr na dzień 14 bm. (środa) 5.40 Franciszek Ginter — rzecznik interesów rolników i rolnictwa — aud J Zesławskiego. 7.15 Serwis inf. dla rybaków. 7.17 Ekspres poranny. 9.45—10.45 Retransmisja z pr. I z zakończenia III etapu Wyścigu Pokoju. 16.10 Muzyka. 16.15 Retransmisja z pr. I zakończenia IV etapu Wyścigu Pokoju. 16.50 Piosenka dnia i reklama. 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.15 „Mimo prześladowań" kom. A. Polana 17.25 Z cyklu „Elemen tarz muzyczny* 'aud, M. Słowik--Tworke. 17.55 „Zielone liście drzew" — muzyka. 18.10 „W kręgu góralskiej tematyki" — recenzja J. Szweja. iBjlS^&erwis inf. dla Wydawnictwo Praaowe „Gło* Koszaliński** BSW „Prasa". Redaguje Kolegiom Reda* cyjne, Koszalin, aL Alfreda Lampego 28. Telefon Redakcji w Koszalinie) centrala O-O do 65. „Glos Słupski* — mutacja „Głoso Koszalińskiego* w Koszalinie - organo KW PZPR ..Głos Słupski1*. Słupsk, pL Zwycięstwa a, fl piętro. Telefony j sekretariat łączy • kierownikiem) — 51-9$; dział ogłoszeń 51-95; redakcja — S4-«. Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 15 ®L kwartalna — 45 zł, półroczna — 90 zł, roczna 180 ti) przyjmują nrzędy pocztowe, lis*°nosze oras Ort* działy „Roch". Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty udzielają wszystkie placówki „Rudr » poczty. Tłoczono} K Z Graf., Koszalin, al. Alfreda Lampego U, Mgliste 100 dni Ni\ona OD STAŁEGO KORESPONDENTA AGENCJI ROBOTNICZEJ W NOWYM JORKU) 1A£ ROKU 1933 podczas ko zmienić stanowisko. Wła- — to nieruchliwość rządu ame ROKU 1933 podczas ko zmienić stanowisko. Wła wielkiego kryzysu gos czając Stany Zjednoczone do rykańskiego. Ustępując po oś podarczego. Franklin poszukiwań rozwiązania blisko miu latach z prezydentury, Delano Roosevelt w wschodniego konfliktu prezy- Eisenhower był równie popu-pierwszych stu dniach dent wykazał również, że nie larny co w chwili obejmowania władzy. Eisenhowerowi dopomógł jednak generalski życiorys z okresu II wojny świato swej prezydentury jest niewolnikiem swej przed przywrócił Ameryce wiarę w wyborczej retoryki. przyszłość. Od tego czasu poli Jak dotąd jednak w jego ycy traktują pierwszą stu- programie wietnamskim i zbro wej i zawarcie rozejmu w Ko dniówkę każdego nowego pre jeniowym brak nowych treści, rei. zydenta jako punkt wyjścia zaś metoda argumentowania Richard Nixon nie ma włas io przewidywań na całą ka- przypomina w niefortunny spo nej legendy bohaterskiej, a \ dencję. przewlekanie wojny w Wietnamie może go rychło skier o sób taktykę Lyndona Johnso- Od inauguracji Richarda . w. , wać na drogę johnsonowskiego Nixona minęło juz ponad 100 Od rozwoju sytuacji w Wiet _________& dni. W tym czasie problem namie przede wszystkim zale Wietnamu nie zbliżył się w żeć będzie, czy nixcnowska ka widoczny sposób do pokoju, in dencja stanie się rzeczywiście flacja przybrała na tempie, „powodem dG dumy", jak to wzrosło bezrobocie wśród Mu- prezydent obiecał republikań-rzynów, amerykańskie uniwer skim milionerom, na obiedzie sytety stały się terenem woj- w Waszyngtonie. W przeciwny domowej, USA straciły sa nym razie kunktatorstwo molot w kolejnej wyprawie Nixona ułatwi drogę do Białe szpiegowskiej, a rządowy pro go Domu Edwardowi Kenne- gram budowy systemu anty- dyf'mu,który wysunął się wy- wystarczajacej podstawy do rakietowego wzbudził sprzęci- raźnie jako czołowy polityk wy ostrzejsze niż jakikolwiek opozycji. projekt zbrojeniowy, w amery Komentatorzy przypuszczają Kańskiej historii. £e ^jxon wzoruje się, świado W kwestiach reformy podat mie lub nieświadomie na tra wet, czy w ogóle ma w tej ma ków, walki z głodem i szko- dycjach Eisenhowera, przy któ lenia zawodowego prezydent rym był wiceprezydentem. Fi- Nixon dowiódł, że potrafi szyb lozofia ery eisenhowerowskiej upadku politycznego. Co ważniejsze dla świata, od postępu rozmów wietnamskich w Paryżu i bliskowschodnich w Nowym Jorku oraz amerykańskiej decyzji w sprawie ograniczenia wyścigu zbrojeń — zależy ogólny klimat stosun ków międzynarodowych. Pierwsze cztery miesiące prezydentury Nixona nie dają' przypuszczeń, jakim kursem zamierza poprowadzić Amery kę w stosunkach między Wschodem i Zachodem, a na- terii skrystalizowane zamiary. BARTOSZ JANISZEWSKI Prepozycie Finlandii Z żywym zainteresowaniem stwa zbiorowego w Europie, stolic europejskich, w tym przyjęta została w Polsce pro i że to nasz przedstawiciel także te, które — czy to gdy pozycja rządu fińskiego —za miał przed laty zaszczyt zgło- chodziło o propozycje polskie, sic na forum Zgromadzenia czy gdy chodzi o propozycję Ogólnego NZ projekt zwoła- fińską — tradycyjnie wszel warta w ogłoszonym kilka dni temu memorandum — w sprawie gotowości Finlandii nia takiej konferencji, zwołania do Helsinek konie- równo zresztą Polska, jak i rencji poświęconej bezpieczeń inne kraje socjrlistyczne wie- Za- kie tego rodzaju inicjatywy odrzucają. (AR) stwu europejskiemu. lokrotnie na różnych płasz- Inicjatywa fińska stanowi czyznach i w różnych gre- nawiązanie do treści Apelu miach, ost itnio jak wiadomo Budapeszteńskiego krajów so w czasie narady budapeszteń- cjalistycznych, będąc zarazem skiej państw Układu War- konstruktywną próbą stwTo- szawskiego, apelowały o po-rzenia organizacyjnych przesłanek dla odbycia ogólnoeuro dejmowanie działań i poszuki wań, które prowadziłyby do pejskiego spotkania na temat stworzenia instytucjonalnych be zp i ec ze ń s t w a zb i or o w ego. Jak to wynika z memorandom rządu fińskiego, przesła- form zapewnienia pokoju 1 b e zp: ecz-~'ń stwa wszystki c h państw naszego kontynentu, nego na ręce wszystkich niezależnie od dzielących je państw naszego kontynentu, różnic ustrojowych. w tym NRD i NRF, a ponad- Już dotychczasowe echa na to rządom USA i Kanady — propczycje fińską pozwalają neutralna Finlandia gotowa stwierdzić znaczne zaintereso jest nie tylko udzielić gościny wanie, lub zgoła oficjalne po- takiej konferencji, ale wziąć parcie dla inicjatywy rządu w na siebie trud starannego jej przygotowania. Propozycja rządu Finlandii KLASA & Po ostatniej kolejce spotkań piłkarskich o mistrzostwo klasy A w tabelach nie zaszły większe zmiany. Przyjemną niespodziankę sprawili swoim sympatykom piłkarze Leclia Czaplinek, wygrywając z liderem grupy II — Gryfem Okonek 2:1. Dzięki temu zwycięstwu piłkarzy Lecha dzieli od Gryfa już tylko jeden punkt. W grupie I nadal przodownikiem są rezerwy usteekiego Korabia. W zamieszczonej poniżej tabeli grupy I uwzględniono walkowery dhi tych drużyn, które miały się spotkać z wycofanymi z rozgrywek (w rewanżowej rundzie) zespołami. Walkowery otrzymali: Sokół, Kotwica i Korab Ił. Oto tabele: GRUPA I Helsinkach. Wiadomo już o poparciu oferty Finlandii i Korab II przez rząd neutralnej Szwecji j Kute£ stanowi potwierdze*iie żywo- oraz należącej do NATO Gryf II sci i aktualności fińskiej po- Danii. Mówi się, choć na ra-j Granit lity ki aktywnej neutralności" zie nieoficjalnie, o pozytyw-! gokół i pokojowego współistnienia, nym ustosunkowaniu się doj T określanej swego czasu na- propozycji starannie przygoto- a zwą ..Linia Paasikivi — Kek- wranej 'konferencji europej- Piast Sł. koften". Jest to przy tym pro- skiej także pozostałych kra- Start pozycja tym goręcej witana w jów skandynawskich człon- naszym kraju, że Polska zalicza się od lat do najaktyw- ków Paktu Atlantyckiego. Należałoby sobie tylko ży- niejszych zwolenników stwo- czyć, aby inicjatywę fińską rżenia systemu bezpieczeń- podchwyciło jak najwięcej Głaz Gwardia L Kotwica Garbarnia TYDZIEŃ W KALEJDOSKOPIE^ AFRONT PZKosz Piłka koszykowa cieszy się u nas dużą popularnością, mimo tego, że województwo nasze nie jest reprezentowane ani w7 ekstraklasie ani nawet w II lidze. Potwierdzeniem zainteresowania tą dyscypliną sportu są rozgrywki nie tyłko o mistrzostwo ligri międzywojewódzkiej, lecz także niższych klas, które obserwowane są przez komplet widzów na trybunach. Jeśli zaś władze PZKosz. powierzą koszalińskim działaczom organizację ogólnopolskiej imprezy, wówczas na taki turniej lub spotkanie przyjeżdżają kibice koszykówki z całego województwa, żeby się pasjonować pojedynkami czołowych zespołów. Niestety, takich imprez — po niedługim czasie PZKosz. poza tradycyjnym już turnie- cofnął poprzednią decyzję, jem o Puchar Ziem Nad- Nic dziwnego, że takie po-odrzańskich i Nadbałtyckich traktowanie przez władze — nie było prawie wcale. PZKosz. naszych działaczy Zresztą i na ten turniej nie- wywołało zrozumiałe oburze-które kluby przysyłają ostat- nie. WT tej sprawie przewodnio rezerwowe składy, a mi- niczący WKKFiT i Zarząd mo to cieszy się on nięsłabną Koszalińskiego OZKosz. wy-cym zainteresowaniem kibi- stosowali pisma do GKKFiT ców. oraz PZKosz. Z pisma OZKosz W ub. tygodniu, ku wielkiej dowiadujemy się m. in. że już uciesze sympatyków sportu w 7 maja okręg koszaliński, ja-całym województwie zaanon- ko pierwszy potwierdził orga-sowaliśmy na łamach „Głosu" nizację zawodów o pucnar finałowy turniej o Puchar Polski. O decyzji tej poinfor-Polski w koszykówce mcż- mował działaczy przedstawi-czvzn. Podaliśmy czwórkę ciel Biura PZKosz. w Warsza finalistów i termin turnieju, wie., 8 bm, dzięki osobistemu Dziś z przykrością musimy zaangażowaniu się kierowni-stwierdzić, że wojewódzkie ^a Propagandy KW PZPR, władze sportowe i działaczy tow. dra Zb. Głowackiego oraz OZKosz. spotkał wielki afront przewodniczącego ^ WKKFiT, ze strony Polskiego Związku tow. mgra M. Ciesielskiego, Koszykówki w Warszawie. Po uzyskano zgodę na hale spor-prostu, odwołano zorganizowa tową, która na ten okres cza-nie turnieju w Koszalinie, po- sil była zarezerwowana na in-wierzając £o Stalowej Woli, imprezy. Słowem działacze mimo że PZKosz. po porożu- OZKosz. uzyskali na zorgani-mieniu się z WKKFiT oraz zowanie turnieju pełną po-OZKosz. wyraził zgodę na pioc i poparcie wojewódzkich przeprowadzenie imprezy w * miejskich władz politycznych i sportowych. Zdziwienie działaczy, było tym większe kiedy 8 bm., członek Prez. PZKosz., ob. Hołozubiec poinformował naszych działaczy o odwołaniu turnieju i powierzeniu go Stalowej Woli. Członek Zarządu PZKosz. argumentował to tym. że rzekomo boisko do koszykówki w koszalińskiej hali sportowej jest mniejsze niż w Stalowej WToli. Nie wiem czy p. Hołozubiec był w Koszalinie i widział na szą halę sportowa;, lecz wydaje mi się, że powinien on chyba wiedzieć o tym, iż podobnych hal sportowych jak u nas, które wybydowano w ostatnich latach w kraju jost więcej. A wiec i boisko do ko szvkówki musi być w niej wv p^iarowe i w pełni odpowiadać przepisom gry w koszykówkę. Decyzja ta jest tym bardziej nieuzasadniona i krzywdząca, gdy dodamy, że turniej finałowy w Koszalinie z udzia łem czołowych zespołów w Koszalinie. Jakież było rozczarowanie wszystkich, gdy LECH CORAZ BLIŻEJ GRYFA OKONEK GRUPA II 22 32 57—27 Gryf Ok. 22 39 81- —14 21 30 48—22 Lech 23 38 09- —23 22 39 48—23 Wieiim 23 32 61- —34 21 29 54—27 Piast Czł. 23 32 56—39 21 28 32—25 Mirosławiec 23 27 71- —39 Drawa II 23 25 55- —41 21 26 43—27 Motor 22 24 57- -34 20 23 28—24 Żelgazbet 22 24 60- -47 22 22 38—47 MZKS Połczyn 23 17 40- -64 21 19 40—51 Tramp II Tęcza 23 23 16 16 41-39- -52 -79 21 18 54—41 Jedność 23 16 41- -92 22 18 40—52 Sparta 23 23 13 34- -83 22 17 41—56 ' Iskra Kraj. 23 10 15- -60 GRUPA II propagandowe dla dalszej popularyzacji koszykówki na Ziemi Koszalińskiej. STANISŁAW FIGIEL Z boisk lekkoatietyeznycn # NASI lekkoatleci przebywający na zgrupowaniu we włoskim osroditu olimpijskim w Formii pod Kzymem wzięli udział w mię dzynarodowym mityngui który ro zebrano na miejscowym siaaiome. Mistrzyni olimpijska Irena Szewm ska ooniosła dwa zwycięstwa. W biegu na itX) m uzyskała 11,7 wyprzedzając .Sarnę 11,9 i Simpson tWB) — 11,3 W skoku w dal pierwsze miejsce zajęła Szew-insE.a — 6.4a przed Sarną — 6.33 i Scott (WB) — 6.15 W biegu na 100 m ppłk. trium fowaia Anenen (Szwajcaria) 13,? przed Sukniewicz — 14,0 i Szewińską — 14,1. Wynik SuKnie-wicz jest nowym rekordem Polski w tej konkurencji. Nasi lekkoatleci odnieśli dwa zwycięstwa. W biegu na 100 m triumfował Nowosz — 10,6 przed Clercem (Szwajcaria) — 10,7 i Ja worskim — 10.9. W biegu na 400 m pierwszy był Grędzsnsk* — 47,4, a drugi Kulczycki 49,0 REKORD ŚWIATA W PIĘCIOBOJU • LEKKOATLETKA zachodnio- niemiecka Heide Rosendnal ustanowiła nowy rekord świata w pię cioboju — *5.995 pkt. Dotychczaso wy rekord świata w tej konisuran cji należący do Iriny Press (Zbi\.o wynosił 5.246 pkt. POKROTCE Z W03EWÓ0ZTWA propagandowe dla dalszej popularyzacji koszykówki na Ziemi Koszalińskiej. STANISŁAW FIGIEL • DZIS o godz 14.w sali Prez. PKN w Złotowie, odoędzie się wal ne zebranie sprawozriawczo-wybor cze klubu sportowego Sparta, na którym działacze i sympatycy klu bu dokona ja oceny pracy zarzącfu i nakreślą dalsze kierunki działa-n: a. • W WOJEWÓDZTWIE naszym gościła reprezentacja junioreR i juniorów okręgu Neubrandenburg (NRD), która rozegrała spotkania w Słupsku, Bytowie i Ustce, Słupsku, reprezentacja juniorek okręgu koszalińskiego pokonała Neubrandenburg 3:2. Również juniorzy Koszalina wygrali z Neu-brandenburgiem 3:1 W Bytowie miejscowa Baszta przegrała z reprezentacją juniorek niemieckich 2:3. Natomiast w Ustce tamtejszy Korab pokonał Neubrandenburg 3:1. Warto podkreślić, że we wszy *tkich miastach organizacja spotkań była bardzo dobra szczegoinie w Bytowie • OSTATNIO przeprowadzono okręgowe mistrzostwa Zw. Zaw. Prac. Przem. Leśnego i Drzewne go w szachach Startowąło 16 sza cnłstów. Pierwsze miejsce zaiął A. Obszański (Sianów) przed W 3ed narzem (Szczecinek). cr Panzerturm, wieżę tego czołgu... Nikomu nie wpadło do głowy, by pójść siadami gąsienic i odszukać pudło podwozia, które jak oślepiony, śmiertelnie ranny zwierz przepełzło za pagórek i przywalone stogiem nadgniłej, zeszłorocznej słomy, ugrzęzło w zaoranym polu. Zerwał się wiatr. Gwałtowne szkwały poczęły szarpać za sterczące na boki wiechcie, rwały je i rzucały w pole. Szły podmuchy coraz silniejsze, zdawać się mogło, że zdolne są lać sobie radę ze stalą, bo dźwignęła się osłona peryskopu mechanika i pozostała lekko uniesiona, jak powieka nad niedomkniętym okiem trupa. Nadbiegł ostry, nierówny wicher poprzedzający burze, przyniósł ze sobą pierwsze grube krople, rozpryskał je o ski-zgubił w słomie. Te, które znacząc ciemne plamy padły ia metal, parowały szybko na rozgrzanym jeszcze pancerzu. Zeskoczyła w dół błyskawica, zagrzmiało i lunęło. Gęste, skośne potoki wody natychmiast wypełniły bruzdy, pracowicie poczęły zmywać ślady gąsienic. Błyskało i grzmiało coraz ostrzej i częściej, jakby przyroda pragnęła pokazać, że potrafi dorównać potędze artyleryjskiego przygotowania. Światło błyskawic przenikając do wnętrza czołgowego podwozia, wyrwało z mroku postacie załogi. Grigorij nie przyszedł jeszcze do siebie po szarży — leżał na wznak, z rozrzuconymi na boki rękami, chwytał powietrze krótkimi, gwałtownymi łykami, jakby z trudem odgryzał kęs po kęsie. Tomasz wtulony w załom pancerza, lewą ręką przytrzymywał plecak, a w prawej, nie pamiętając nawet o tym. ściskał siekierkę. Gustlik kucnął tuż za plecami Janka, który siedział w fotelu mechanika i prowadził obserwację przedpola. — Daleko do tego domu? — cicho spytał Jeleń, — Blisko. * — A do lasu wiela? — Dwieście metrów, po odkrytym. — W deszcz może by przeskoczył. — Z wieżyczki zobaczą. — A jak żeśmy jechali nie widzieli? Czereśniak nasłuchiwał w milczeniu, lecz nie potranł zapanować nad sobą i wtrącił nagle gwałtownym nerwowym szeptem: — Widzieli i przyjdą. Przyjdą i nas zapalą. Ja w tej trumnie nie zostanę. — Siedź, co się boisz — Gustlik położył mu ciężką dłoń na kolano — Słoma po deszczu mokra... — Czekajcie, cisza — przerwał im Kos — nasłuchiwał chwilę stłumionego warkotu, który się z trudem przebijał przez szelest i świst wiatru a potem mocniej wtulił czoło w osłonę peryskopu. Przez rzadsze już smugi deszczu zobaczył jak z lasu po prawej wyjechała kuchnia polowa, ciągnięta przez nieduży, stary traktor. Na siodełku pod brezentową budką siedział żołnierz odziany w gumowy płaszcz z kapturem. Jechał w kierunku piętrowego budynku, jak baszta wmurowanego w wysoki mur, pozbawionego na parterze okien. Tylko pod samym dachem szkliły się mokro lufciki wąskie jak strzelnice i sterczała wieżyczka koło komina. Traktor przystanął koło bramy, która jednak pozostała zamknięta. Dopiero kiedy żołnierz uderzył kołatką — raz, przerwa i trzy szybkie — ktoś od wewnątrz uchylił niewielką okiennicę w ogrodzeniu, odsłaniając ciemny prostokąt Ten, który przyjechał z kuchnią podał termos, odebrał pustv i po jednym wsunął trzy bochenki. Potem siadł na swoje miejsce pod brezentowym daszkiem i odjechał, trzęsąc się na wybojach gruntowej drogi. — Przywieźli obiad do tamtego budynku — wyjaśnił Kos. — Dużo? — spytał Gustlik, który ocalawszy od śmierci nic miałby n?c przeciw temu, żeby coś przegryźć. — Termos i trzy chleby. — Sześć chłopów. Co tam może być? — Nie wieni. Nawet kucharzowi nie otworzyli, tylko zapukał i podał przez okienko w murze. — Jak to zaś jakiś Erfindungspłatz... Coby my się zaś ni« ©stali za tych głupich od próbowania. — Masz rację. Trzeba pryskać — obrócił się, z troską patrzył na mechanika — Grigorij... Grześ, dasz radę? Gruzin w milczeniu skinął głową. — Jo zrobię dziura — ofiarował się Jeleń — Póki deszcz padzc... W ciasnocie obrócił zwolna swoje potężne ciało i począł ostrożnie rozsuwać słomę na tylnym pancerzu czołgu, formować wąski tunel. Z początku szło opornie, potem trafił na luźniejsze warstwy i wreszcie poczuł deszcz na dłoniach, chłód wiatru na twarzy. Ramieniem zsunął hełmofon z czoła, przez słomianą pajęczynę patrzył uważnie na zalane wodą pole. Puste było, więc niczym borsuk z nory wypełznął na zewnątrz i obróciwszy głowę cicho zawołał: — Wylazujcie. Pierwszy zręcznie jak wąż wypełznął Janek i obaj pomogli wyjść Saakaszwilemu, ciągnąc go za lewą rękę. Gruzin w prawej kurczowo ściskał szablę. Jedyna broń — szeptał usprawiedliwiająco. Dłużyła się chwila przerwy. — Warciej, pieronie. Zamiast głowy Czereśniaka zobaczyli w słomianym tunelu jego wypchany plecak. — Tfu! — machnął ręką Jeleń — Śmierci się boi, a jeszcze bardziej, coby tego wora gdzie nie ostawił. Chłopa pu-kłatego prędzej kula trafi. — Nie — zapewnił Tomasz wyczesując palcami źdźbła z włosów — Ja nie na plecach. Przekradali się wszyscy czterej na drugą stronę stogu. Dalej było równe pole. na które z lewa patrzyły wąskie jak strzelnice okienka spod dachu białego domu a z wieżyczki wartownik przy karabinie maszynowym. J — Był tam? — spytał Gustlik. — Nie. Teraz wylazł. — Zeby mu śpik wyskoczył! Dreszcze potrząsnęły Jeleniem, może ze zdenerwowania i może z chłodu, bo ciągle jeszcze padało gęsto i drelichowy mundur poczynał ciemnieć od wilgoci. Gruzin drżał z zimna i niecierpliwie poganiał — Ruszajmy. Ja mogę pierwszy^