szkołą fachowców Propagatorzy „Głosy" - nagrodzeni (Inf. w!.) Jak jaz informowaliśmy cło Warszawy i» om. powrociła de ieg.icja poisKa na Międzynarodową Naradę fartu »voniunisiy cznvfh i Robotniczych w Moskwie z ł sekretarzem h.c PZPK Wl. iromaiką oa czeie. Na zdjęciu: powitanie rteieea cjj oa iOŁuisKu w Warszawie: ua lewej: m. SpycnaisKi, i». Jaroszewicz (częściowo zasłonięty). S. ląnar, J. Cyrankiewicz, Wł. .Gomułka, Z. Kliszko CAF — Czarnogórski H. Kuusinea -przewodniczącą SDFK * HELSINKI (PAP) Wybitna działaczka społeczna Finlandii — Herta Kuusi-nen — została wybrana przewodniczącą Światowej Demokratycznej Fedcrac.fi Kobiet, która zrzesza organizacje kobiece SS krajów. Wiiaicie wakacje E PZPR do Spraw Młodzieży W trosce o interesy ładzi pracy XII Plenum CRZZ Wczoraj obradowało w Warszawie XII Plenum CRZZ poświęcone omówieniu realizacji uchwały VI Kongresu Związków Zawodowych i wytyczeniu zadań do końca kadencji CRZZ. Wprowadzenie do dyskusji wygłosił przewodniczący CRZZ I. Loga-Sowiński. VI Kongres Związków Zawodowych odbył się przed 2 laty. Zgodnie z tradycją CRZZ dokonało na półmetku międzykongresowym oceny realizacji postanowień Kongresu — najwyższej instancji ruchu zawodowego. Po VI Kongresie nastąpił dalszy wzrost szeregów związkowych. Zrzeszają one obecnie ponad 9,5 min członków. Powstał w tym okresie nowy, 23. z kolei Związek Zawodowy Pracowników Spółdzielczości Pracy. W środę, odbyło się w klubie dziennikarza spotkanie kierownictwa redakcji i Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego z doręczycielami nagrodzonymi w konkur sie pn. „Cel — 50 tysięcy prenumeratorów „Głosu Koszalińskiego". W spotkaniu które prowadził redaktor naczelny. Zdzisław Piś. uczestniczyli: kierownik Działu Służby Pocztowej KOPiT w Szczecinie, Edmund Dawid, dyrektor Wydawnictwa, Krzysztof Gaertig i zastępca dyrektor* Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Kolporta żu „Ruch" — Henryk Wasilewski. (Dokończenie na str 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE' Cena 50 *r Nakład: 119.139 SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE " W toku obrad plenum podkreślono, że związki zawodowe były inicjatorem i współ autorem uchwalonych przez Sejm aktów prawnych o wiel kiej doniosłości społecznej m. in. nowych ustaw emery talno-rentowych i ustawy o pracowniczych urlopach wypo czynkowych. Przystąpiono do przygotowania Kodeksu Pracy PRL. Uczestnicy plenum wiele u-wagi poświęcili zadaniom związków zawodowych w rca lizacji uchwał V Zjazdu PZPR i II Plenum KC partii. Akcentowano zwłaszcza sprawę szerokiego udziału załóg, samorzą du robotniczego oraz organiza cji i instancji związkowych w pracach nad opracowywaniem planu 5-letniego. (Dokończenie na str, 2) KOK XVII Piątek, 20 czerwca 1969 roku Nr 157 <5200) Wojsko 'Z okazii Dni Morza i ,i Uroczyste sptkanie w Belwederze * WARSZAWA (PAP) Z okazji dorocznych DNI MORZA, które w bieżącym rokit — roku jubileuszu Polski Ludowej — mają szczególnie uroczysty charakter, bilansują bowiem 25-letni dorobek naszej gospodarki morskiej przewodniczący Rady Państwa. Marszałek Polski Marian Spychalski przyjął wczoraj w Belwederze delegację pracowników żeglugi, rybołówstwa, portów, szkół i instytucji morskich oraz stoczniowców. Na spotkaniu obecni byli: zastępca członka Biura Poii-litycznego. sekretarz KC PZPR — J. Szydlak, zastępca członka Biura Politycznego KC PZPR, wicepremier P. Jaroszewicz, sekretarz CRZZ — W. Kos, minister żeglugi J. Szopa, mi- nister przemysłu ciężkiego Fr. Kaim, szef Kancelarii Rady Państwa — E. Boratyński, przewodniczący ZG Zw. Zaw. Marynarzy i Portowców — M. Bereżecki, dyr. gabinetu przewodniczącego Rady Państwa — Fr. Nowak. Ze^nai szkoło (Inf. wł.) Dobiegł końca jeszcze jeden pracowity rok szkolny. W sobotę, jak co roku, ulice miast i wiejskie drogi zaroją się odświętnie ubraną młodzieżą, spieszącą na pożegnanie szkoły. W uroczystościach zakończenia roku wezmą udział przedstawiciele władz, komitetów rodzicielskich i opiekuńczych, organizacji młodzieżowych. Będą kwiaty i słowa podziękowania dla nauczycieli, nagrody i wyróżnienia dla przodujących w nauce i pracy społecznej uczniów. W niektórych większych szkołach uroczystości odbędą się w kilku terminach: w godzinach rannych i południowych, oddzielnie dla uczniów starszych i młodszych klas. Dla części uczniów pożegnalne spotkania organizuje się już w piątek. Tam gdzie do budynków szkolnych zjadą niebawem turnusy kolonijne, zakoń czono rok szkolny już kilka Bałtycki Wyścio »Jrzyiaźnl Dwa polskie zwycięstwa w jednym dniu (PATRZ STRONA 2) dni wcześniej. Odbyły, się już także uroczyste wręczenia świadectw absolwentom szkół średnich, zaś w ubiegłą sobo tę żegnało się ze swymi szke łami około 17 tys. dziewcząt i chłopców, którzy ukończyli klasy ósme. W bieżącym roku szkolnym w szkołach podstawowych na szego województwa uczyło się około 167 tys. dzieci, w liceach ogólnokształcących — 6900 ucz niów, w szkołach zawodowych wszystkich typów — ponad 23 tys. młodzieży. Trudne miesiące łączenia nauki z pracą zawodową koń czy także rzesza uczniów szkół wieczorowych. Im wszystkim, a także hau czycielom i wychowawcom młodzieży, pracownikom admi nistracji szkolnej życzymy za służonego wypoczynku, udanych, słonecznych wakacji. (beś) Do Warszawy Przybyli lekkoatleci Kenii, którzy startuja w xv Między n a rod o wy c h Zawodach Lekko atletycznych o Memoriał im. Ja "usza Kusociń-s^iego. Na zdjęciu: mi strzowie olimpijscy z Meksyku Temu (z prawej) i Biwott na lotnisku Okęcie. C,\f _ Matuszów ski. Na zdjęciu: koparka BTM w czasie pracy. CAF — WAP — f;7t. Iwan. „Erj» łopaty'' w Wojskach Inżynieryjno-Saoerskich bezpowrotnie minęła Dziś żołnierze dysponują arsenałem maszyn o różnorodnym przeznaczeniu Uprawnienia do ich obsłuiri stfobywa.ia w toku szkole nia ni. in. elewi Podoficerskiej Szkoły Woisk inżynieryjnych, która szkoli dowódców dr u >.vn oraz ope ratorów spycharek i koparek bo cywila odejdą oni z dyplomami operatorów maszyn ciężkich Złożenie egzaminu z oceną dobrą umożliwia im ponadto uzyskanie III klasy specjalności zawodowej. KAIR (PAP) Wojska izraelskie dokonały w minioną środę zmasowane Z Bliskiego Wschodu Napalm na obiekty cywilne Jordanii go ataku z lądu i z powietrza na terytorium Jordanii. Piraci powietrzni zbombardowali licz ne obiekty cywilne w Jordanii używając do tego celu bomb napalmowych. Jordański rzecznik wojskowy podał do wiadomości, że samoloty izraelskie trzykrotnie naruszały obszar powietrz ny Jordanii. O godzinie 17.35 wtargnęły one do obszaru jordańskiego w pobliżu El-Maghtas, Karama i mostu Mohammeda. Nalot trwał 2 godziny. Jordańskie zenitów ki otworzyły natychmiast o-gień. Jeden samolot został ze strzelony. Jednocześnie wojska izraelskie rozpoczęły atak przy pomocy artylerii i dział czołgowych. Rozpoczęto ostrzeliwanie cywilnych obiektów jor-dańskich w pobliżu Um Nakh-la, Mendassa i mostów Husajna i Mohammeda. Siły jordan skie. odpowiedziały ogniem. Strzelanina trwała około pół godziny. Źródła arabskie podają, że Izrael rozpoczął na szeroką skalę budowę pasa fortyfikacji wzdłuż linii przerwania og nia z Jordanią. Fortyfikacje te są wzorowane na podobnym systemie umocnień wojskowych w strefie Kanału Sues kiego zwanych linią Bar-Le-va. Prace nad tymi fortyfikacjami odbywają się w trybie przyspieszonym i utrzymywane są w tajemnicy. KAIR (PAP) Komunikat ogłoszony przez Organizację Wyzwolenia Pale styny „Al Fatah" stwierdza, że w ciągu tygodnia, który upły nął 16 czerwca, komandosi „Al Fatah" przeprowadzili 22 operacje, w toku których zginęło 32 żołnierzy Izraela. Operacje wymierzone były w obozy wojskowe Izraela, ma gazyny amunicji, stanowiska artylerii, instalacje wojskowe jak też pojazdy wojskowe — stwierdza komunikat. Na słr. 5. ROLNICTWO i wiear )!•» SOIIATEK • HOJZAUWłKtŁgO • Na sobotnią lekturę przygotowaliśmy Czytelnikom m. in.: -¥• kolejny odcinek cyklu „Ziemia Bytowska od Polski do Polski" zatytułowany „Ordynacja": * wspomnienie o największej bitwie partyzanckiej w latach II wojny: ¥■ rezultaty obserwacji socjologa na temat nowego kształtu wiejskiej religijności; rubrykę „beat waty* — o grupie „ABC", historii stylach i kierunkach, muzyki młodzieżowej, sylwetkę Boba Dylana; gawędę o zagranicznej Polonii, pracowitej ale nie potulnej; przegląd wydarzeń międzynarodowych „Bieguny"; kąciki zainteresowań, stale felietony, anegdoty. * WARSZAWA (PAP) Pod przewodnictwem członka Biura Politycznego, sekretarza KC — Józefa Tejchmy odbyło się posiedzenie Komisji KC PZPR do Spraw Młodzieży. Przedmiotem obrad Komisji były problemy uczestnictwa młodzieży szkolnej i studentów w życiu kulturalnym. W dyskusji szczególnie podkreślano potrzebę współdziałania szkoły, organizacji młodzieżowych oraz instytucji kulturalno-oświatowych w kształtowaniu potrzeb i zainteresowań kulturalnych młodzieży. Tg L ĘSRAflCZNYM i SKRÓCIE • WARSZAWA Min. żeglugi .T. Szopa przyjął przebywającego w Polsce min. handlu zagranicznego DRW — Phan Anli. Omówiono sprawy dalszego zacieśnienia polskó-wietnamskiej współ pracy w zakresie gospodarki mor jKiel. • SOFIA Po zakończeniu wizyty min. spraw zagranicznych ZRA Ria da w Bułgarii, ogłoszony został wspólny komunikat, w którym podkreśla sie, że obie strony uważają że kryzys bliskowschodni może być rozwiązany jedynie *v oparciu o rezolucje z listopad*- 1987 t 9 BONN Rząd NRF powziął decyzje niepodpisywania przed wyborami układu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej. Jak wiadomo wybory do Bundesta gu odbędą się we wrześniu. • KAIR Palestyńska organizacja wyzwoleńcza El Fatah wystosowa ła protest do rządu NRF w związku z ekscesami antyarab skimi inicjowanymi przez syjo nistyczne ?rupy terrorystyczne w NRF. Zgon Jerzego Zawleyskiego * WARSZAWA (PAP) 18 bm. zmarł w Warszawie w wieku 67 lat wybitny dra-matopisarz i prozaik Jerzy Zawieyski. Przez kilka ostatnich miesięcy pisarz ciężko choro-: wal. Str. 2 BB555BS GŁOS ar 157 (5200) Dziś zaprzysiężenie nowego prezydenta Francji * PARYŻ (PAP) Dziś rano w Pałacu Elizejskim odbędzie się uroczysta ceremonia formalnego zaprzysiężenia G. Pompidou jako 19. prezydenta Francji. A. Poher, który sprawował do tej pory obowiązki prezydenta, powraca na swoje dotychczasowe stanowisko przewodniczącego Senatu. De GauSie marszałkiem ? PARYŻ (PAP) Przedwczoraj cala Francja obchodziła 29. rocznicę słynnego apelu generała de Gaulle'a z dnia 18 czerwca 1940 roku. Jak wiadomo, wezwał on wówczas z Londynu przez radio cały naród francuski do kontynuowania walki z okupantem hitlerowskim. Po raz pierwszy od chwili wy zwolenia Francji przywódca Wolnej Francji nie uczestniczył w tych uroczystościach. Wrócił on dc Colombey-Les Deux-Eglises dopiero wczoraj po spędzeniu kilkutygodniowe go urlopu w Irlandii. Podczas ostatniego posledze-dzenia gaullistowskiej grupy parlamentarnej były minister Maurice Herzog wysunął propozycję nadania generałowi de Decyzje Rady Państwa WARSZAWA (PAP) łym przedstawicielem PRL przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jor ku. — Włodzimierza Natorfa sta — Cztery konwencje celne; łym przedstawicielem PRL dotyczą one uproszczeń doku przy Europejskim Biurze ONZ Na posiedzeniu w dniu 18 mentacji celnej, ułatwień przy w Genewie, czerwca 1969 r. Rada Państwa przewozie towarów przezna- — Emila Hachulskiego am-ratyfikowała: czonych do wystawienia lub basadorem nadzwyczajnym i — Umowę o współpracy kul wykorzystania na wystawach, pełnomocnym PRL w Republi turalnej i naukowej między targach, kongresach lub podob ce Ugandy. Funkcję tę będzie rządem PRL a rządem Węgier nyeh imprezach, jak również on pełnił obok stanowiska am skiej Republiki Ludowej. Urno przy przywozie wyposażenia basadora nadzwyczajnego i wa ta, opierając się na ko- zawodowego (np. przez przed- pełnomocnego w Republice Ke rzystnych doświadczeniach po stawicie!! prasy, radia, ielewi nii, na które został mianowa wojennej współpracy kultural zji i kinematografii) oraz przy r.y 25 marca 1969 r. nej i naukowej między obu przywozie w obrocie między- Rada Państwa zatwierdziła krajami, znacznie rozszerza jej narodowym urządzeń pod nośni dokonany przez Zgromadzenie dotychczasowy zakres i prze- kowo-transportowych (tzw. pa Ogólne Polskiej Akademii Na widuje nowe formy i metody let). Przewidziane tymi kon- uk wybór 1 członka rzeczywi-tej współpracy. wencjami ułatwienia i uprosz slego i 37 członków korespon — Konwencję między rzą- czenia formalności celnych dentów PAN. dem PRL a rządem Republiki przyczynią się do usprawnię- Rada Państwa nadaia tyt«~ Bułgarii w sprawie współpra nia przewozu towarów orr;^ ły naukowe profesorów zwy cy w dziedzinie ochrony i kwa obniżki wydatków dewizowych czajnyeh 12 osobom oraz pro rantanny roślin. Współpraca związanych z postępowaniem fesorów nadzwyczajnych 35 przewidziana tą konwencją w celnym. osobom. zakresie zwalczania chorób i — Konwencję dotyczącą fco Rada Państwa mianowała szkodników roślin ma istotne Iizji praw w przedmiocie for- prokuratorem Naczelnej Pr«fcu znaczenie m. in. z uwagi na my rozporządzeń testamento- ratury Wojskowej: ppłk. Jójm-stale -zwiększającą się wymia wych. fa Bilickiego, ppłk. Bolesława nę handlową produktów roślinnych między obu państwami. — Trzy konwencje o opodatkowaniu pojazdów drogowych; konwencje te dotyczą pojazdów wykonujących przewóz podróżnych lub towarów oraz pojazdów prywatnego u-żytku i przewidują zwolnienie tych pojazdów wyjeżdżających za granicę od obowiązujących tam podatków i opłat z tytułu posiadania pojazdu lub poru szania się nim po drogach. Przystąpienie do tych konwen cji spowoduje obniżenie kosz tów wykonywania przez polskie pojazdy międzynarodowych przewozów podróżnych i towarów oraz kosztów pod- Gaulle'owi godności marszałka róży za granicą pojazdami pry Francji. watnymi. TKKŚ - kontynuatorem tradycji TSS i SAiW (Inf. wł.) Z udziałem sekretarza KW PZPR — tow. Zdzisława Ka-5gnarka, przedstawicieli WK ZSŁ, WK SD oraz wiceprezesa, • ZG Towarzystwa Krzewienia kultury Świeckiej—S. Gerusa, odbyło się wczoraj w Koszalinie konstytucyjne zebranie dotychczasowych zarządów wojewódzkich Towarzystwa Szkoły Świeckiej oraz Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli. Zebrani podjęli uchwałę o połączeniu obu zarządów w tymczasowy ZW Towarzystwa Krzewienia Kultury Świeckiej o-raz wybrali jego prezydium. RADIO KOSZALIN — NOCĄ Kpt. Kloss w Kołobrzegu W nocy z soboty na niedzielę 21/22 bm. Koszalińska Rozgłośnia będzie, po raz drugi już, gospodarzem nocnego programu na antenie ogólnopolskiej. Ponieważ zbliżają się „Dni Morza", program ten koszalińscy radiowcy poświęcają sprawom morza i Kołobrzegu. Będą więc wspomnienia o zaślu-birtowym pierścieniu z Franciszkiem. Niewidziajło byłym żołnierzem uczestnikiem — w dniu 18 ■ marca 1945 r. — uroczystego momentu zaślubin z morzem: będzie fragment poematu Czesława Kuria ty pt. „Testament kołobrzeski"/ bę dzie także rozmowa z kpt. Kios-sem w Kołobrzegu! Będzie wreszcie rozmowa o... kwiecie paproci (który ponoć zakwita w noć świę tojańską. W części muzycznej m. in. „Witaj przybyszu" — koncert rozryw kowy z dialogami „pod wczasowiczów", a z muzyki po-ważnej: ,,tJ kolebki muzyki polskiej". Teksty audycji przygotował Bogumił Borowski, część muzyczną — Barbara Gołembiewska. Życzymy przyjemnego odbioru. (kk) Problemy rozbrojenia WASZYNGTON (PAP) Przedwczoraj prezydent Ni-xon zwołał posiedzenie Krajowej Rady Bezpieczeństwa USA, składającej się z jego czołowych doradców wojskowych i cywilnych, ażeby omó wić wstępne plany nawiązania z ZSRR rozmów w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicz nych. Na naradzie obecni byli m. in. sekretarz stanu Rogers, sekretarz obrony, Laird oraz dyrektor CIA, Helms. KZECZNIK prasowy Białego Do mu nie chciał ujawnić szczegółów konferencji, która trwała 2 i pół godziny. Oznajmił/że żadna data rozpoczęcia rozmów Waszyngton— Moskwa nie została ustalona. W doniesieniach prasy amerykańskiej wymienia się jednak spodziewaną datę — a mianowicie koniec lipca lub początek sierpnia br. — oraz miejsce rozmów — Genewę lub Waede** . Prezesem ZW TKKS został zastępca przewodniczącego Prez. WRN — D. Szkopiak. No wy zarząd wybrany zostanie na I Wojewódzkim Zjeździe Towarzystwa w listopadzie br. Dyskusja koncentrowała się wokół programu TKKS, jego udziału we froncie ideowo-wy chowawczym. Sekretarz KW partii — tow. Z. Kanarek dzię kując w imienia wojewódzkich władz partyjnych i stron nictw politycznych aktywowi byłego TSS i SAiW za dotych czasową pracę, podkreślił zło żoność procesów wychowawczych. Nowe Towarzystwo, bę dące kontynuacją poprzednich, powinno zwrócić uwagę na formy pracy dostosowane do różnorodnych środowisk, jak i na specyfikę naszego mło dego województwa, (beś) Rada Państwa mianowała: — Eugeniusza Kułagę Sta- Kłisia 1 ppłk. Witolda wensa. Roz- sn TO (Telefonem od naszego wysłannika) Minęliśmy już połowę fesiiwalu, zbliżamy się ku końcowi teatralnych konfrontacji. Jak zwykle, kiedy na festiwalowej scenie nie ma rewelacji, czujemy się zmęczeni tym turniejem przedstauńeń teatralnych, nadmiernym upałem, inno gością pom.ysłów scenograficznych i niedostatkiem aktorstwa. Dopiero podczas takiego festiwalu uńdać wyraźnie, że w naszym kraju przy dużej liczbie teatrów, aktorstwo prze stało być sztuką stało się tylko jednym z wielu zawodów. Aktorstwa zabrakło także w Jak dotąd — liczą się jedynie toruńskim przedstauńeniu przedstawienia Gdańska i „Kordiana" Słowackiego. Go- Szczecina. Nie sądzę, aby moż rzej, bo zabrakło także szczę- na było się spodzietoać rewela śliwego pomysłu scenograficz- cji, wśród sztuk, jakie będą nego. Antoni Tośta, utaiento jeszcze prezentowane. wany przecież człouńek teatru stłamsił przedstawienie zawie szając ogromny, szaroczarny horyzont nad sceną, całą akcję „Kordiana" ograniczył do działania w zamkniętym kręgu szarych schodów, - ,c, Czekają nas występy teatrów z Bydgoszczy, Koszali na i Olsztyna. W tej chwili mówi się w Toruniu o Kosza linie i liczy się jedynie na wy stępy Bałtyckiego Teatru Dra matycznego. Przedstawienie naszych „Krakowiaków i Górali" ma swoją dobrą sławę, a Witkacy budzi zainteresowanie. Nasz teatr — jak widać — ma w Toruniu od lat ustaloną markę i miejmy nadzieję, że przedstawienia nie zawiodą o-czekiwań uczestników festiwa lu. Na pewno mamy poważną szansę zdobycia nagrody. J. SLIPlftSKA XII Plenum CRZZ (Dokończenie >e str. 1) Wśród problemów poruszanych na plenum były również zagadnienia rozwoju przemysło wej służby zdrowia, poprawy warunków pracy i bhp w zakładach, rozszerzenia możliwo ści wypoczynku oraz upowszechniania oświaty i kultu ry. V Bałtycki Wyścig Przyjaźni Ponaglenie « NOWY JORK je członkowskie Rady Bezpieczeństwa przedłożyły projekt rezolucji ponaglającej W. Bry tanię do podjęcia wszelkich nie zbędnych kroków z użyciem siły włącznie dla położenia kre su władzy nielegalnego rządu białej mniejszości w Rodezji Południowej. iHt Sytuacja w Wietnamie IV Rozmowy w Paryżu Partyzanci atakują ¥ PARYŻ (PAP) pozycje nieprzyjacielskie na terenie całego Wietnamu Połu- Wczoraj, w czwartek, odbyło dniowego. Patrioci ostrzelali z się 22. posiedzenie plenarne dział i moździerzy 34 amery-paryskiej czterostronnej kon- kańskie i reżimowe obiekty ferencji w sprawie Wietnamu, wojskowe. Wśród nich znalazły się dwa lotniska oraz szereg ¥ LONDYN, WASZYNGTON baz i zgrupowań wojskowych. (PAP) Dowództwo amerykańskie u- W nocy i środy na czwartek znało 16 spośród tych ataków partyzanci wzmogli ataki na partyzanckich za „poważne". Z WIATREM W ZAWODY NA „ETAPIE PRAWDY" CAŁE PODIUM DLA POLAKÓW X etap: Wilno — Elektrenai, 33 km. Indywidualna jazda na czas. Na mecie: 1. Woźniak (PZKoi.) —- 37.49 (z bon.), 2. Stachura (PZKol.) — 40.22 (z bon.), 3. Kaczmarek (PZKol.) — 40.46 (z bon.), 4. Nielubin (Dynamo) — 41.04, 5. Wagner (NRD) — 4J.20, 6. Górski (LZS) — 41 .£9. 7. Krzeszowiec (PZKol.) — 41.37, 7. Vlczek (CSRS) — 41 39. DRUŻYNOWO: 1. PZKol. — 2:02,37, 2. NRD — 2:06,10, 3. Dynamo -— 2:07,21. Po dziesiątym etapie w klasyfikacji indywidualnej prowa dzlł NIELUBIN — 27:09,17, wyprzedzając: Wagnera — o 4.56 min, Stachurę — o 5.33 min, Ylczka — o 6-38 min, Kaczmarka — o 8.58 min, i Woźniaka — o 10.24 min. W klasyfikacji drużynowej prowadził zespół PZKol. — 82:49,49 i wyprzedzał: NRD — o 5.22 min, CRZZ — o 15.49 min, ZSRR — o 15.58 mtai, Dy narno — o 30.47 min. i Litwę I — o 39.41 min. W klasyfikacji najaktywniej szych na prowadzenie wyszedł Kaczmarek — 40 pkt, wyprze dzając Jezierskiego — 36 pkt i Nielubina — 34 pkt. (Od specjalnego wysłannika! „Etap prawdy" znów przyniósł nam wiele powodów do radości. Reprezentanci Polskie go Związku Kolarskiego zaprezentowali bowiem rewelacyjną formę, zajmując bezape iacyjnie trzy pierwsze miejsca Pojechali z wiatrem w zawody, zwycięzca — Woźniak —> uzyskał znakomita przeciętną — 48,6 km na godzinę. Oczywiście poważnie pomagał zawodnikom wiatr wiejący w plecy, jak również doskonała! nawierzchnia wileńskiej autostrady, ale nie zmienia to po staci rzeczy: nasi kolarze są doskonale przygotowani i nale ży tylko żałować, że jak do tychczas nie uwidacznia się to w łącznej indywidualnej klasy fikacji. Ale i tu notujemy poprawę. Na trzecie miejsce awansował Stachura, poprawi li lokaty pozostali kolarz^ \ PZKol. Trzeba również podkreślić dobrą jazdę reprezentacji CRZZ — awansowała na' trzecią pozycję, ale tylko z 9 -sekundową przewagą nad ZSRR. Koniec Wyścigu bliski, alei rozstrzygnięcia jeszcze nie padły. Wydaje się. że tylko pozy cja ekipy PZKol. jest nie zagrożoną WOZNIAK UWIERZYŁ PROGRAMOWI ALE WYGRAŁ HERTEL XI etap: Elektrenai — Kowno 78 km. Na mecie: 1. Hertel (Gdańsk) — 1:41.00; 2. Sekściński (Szczecin) — 1:41.30; 3. Kalinauskas (Litwa II) — 1:41.47. Lotny finisz: 1. Woźniak, 2. Bielecki, 3. Diemiuszkih. Podobnie jak przed południem bohaterem popołudniowego etapu był Woźniak. Ale bohaterem pechowym. Uwierzył bowiem, że trasa jedenastego etapu liczy 75 km i gdyby tak było naprawdę, zanotowałby kolejny w tym dniu sukces. Okazało się jednak, że kolarze mieli do pokonania o trzy kilometry więcej, a na to już Woźniakowi i jadącemu z nim Bieleckiemu nie starczyło sił. Do 50. kilometra na trasie nie działo się nic ciekawego, wszyscy jechali w peletonie. Dopiero właśnie na tym kilometrze zaatakował Woźniak, pociągając Bieleckiego. Obydwaj uzyskali najpierw 100, a potem 700 metrów przewagi. Różnica ta utrzymywała się jeszcze na kilometr przed metą. Ale na stromym uliczny™ podejściu, kiedy kolarze przejechali już „ponadplanowo" 2 kilometry, peleton do~ szedł bohatersko ^uciekającą dwójkę Polaków. Rewanż za niepowodzenie Woźniaka wzięli jednak reprezentanci Wybrzeża. Zwyciężył zeszłoroczny mistrz Polslći juniorów —; Hertel — przed Śekścińskim. W łącznej klasyfikacji nastąpiła jedna zmiana. Drużyna ZSRR odrobiła straty sprzed południa do ekipy CRZZ i znów wyszła na trzecie miejsce. Pierwsze zajmuje PZKol., drugie — NRD, która drużynowo zwyciężyła w Kownie. W klasyfikacji indywidualnej nie ma żadnych przetasowań. Kowno jak wiele innych" miast przyjęło nas uroczyście. Chyba wszyscy mieszkańcy wylegli na ulice. Pogoda była zresztą przepiękna. Dziś przedostatni etap: z Kowna do Raseiniai, jeśli wierzyć programowi — 141 Inn. STANISŁAW FIGIEL Propagatorzy „Głosu" - nagrodzeni (Dokończenie ze str. 1) Konkurs wśród doręczycieli i pracowników poczty na prenumeratę „Głosu Koszaliń skiego" będzie w przyszłym roku organizowany już po raz dziesiąty, w historii gazety. Z tej okazji a także w nawiązaniu do wielkich rocznic, jakimi są obchody 25-lecia PRL i 25-lecie powrotu Ziem Zacnodnich i Północnych do Macierzy, pracownicy poczty postanowili dotrzeć z propagandą organu pra sowego KW PZPR, do jeszcze szerszego grona czytelników na wsi i w pegeerach, podejmując zobowiązanie zdobycia 50 tysięcy prenumeratorów. Na środowym spotkaniu oceniono I eiap tego konkursu. Trochę nieporozumień wynikło w kwietniu, kiedy gazeta zaczęła ukazywać się 7 razy w tygodniu. Mimo że niedzielne wydanie „Głosu" dociera do prenumeratorów z konieczności w poniedziałek, to gazeta ta zawiera jednak ważne i ciekawe materiały. Są to przede wszystkim aktualne informacje z kraju i ze świata, komentarze polityczne, kolejny odcinek powieści, dwie trzecie strony publikacji sportowych materiały popularnonaukowe, felietony i publicystykę. O 7, „Głosu" przyjęło się, świadczy jego nakład przekraczający 100 tysięcy egzemplarzy i znikome zwroty. Redakcja będzie dokładać wysiłków do dalszego doskonalenia tego wydania gazety. Doręczycielom zaprezentowano także mie sięcznik „Pobrzeże". Redaktor naczelny „Głosu" i przedstawiciel DOPiT wręczyli nagrody doręczycielom, pra cownikom urzędów pocztowych i dyrektorom obwodowych urzędów w Słupsku i Koszalinie. W pierwszym półroczu stan prenumeraty na wsi zwiększył się o 697 egzemplarzy. Gdyby nie pewne wahania w kwietniu, wzrost ten byłby wyższy o około 600 dalszych egzem piarzy. Pracownicy poczty sądzą, że przy rozwiniętej agitacji w drugiej połowie roku, uda się nie tylko zdobyć tysiąc nowych prenumeratorów, ale wyrównać spadek w kwietniu. Współzawodnictwo będzie odbywało się następującymi etapami: utrzymać* wysoki poziom prenumeraty w miesiącach letnich, znacznie podnieść liczbę stałych prenumeratorów na wrzesień i na czwarty kwartał br. Ocena tego wysiłku dokonana zostanie pod koniec roku, fct) Rekord Polski w 1. dniu Memoriału Wczoraj na Stadionie Dsięsieciolecia w Warszawie rozpoczęły się 15. jubileuszowe zawody lekkoatletyczne o Memoriał Janusza Kusocińskiego. W pierwszym dniu na trybunach zebrało się ok. 20 tys. publiczności. RZUT OSZCZEPEM KOBIET: 1500 M. MĘŻCZYZN: 1. SzOT Jaworska 55,64, 2. Rudas dykowski 3.43,1 2. Rubesła 5gry) 54'62 3. Krawcewicz (ZSRR) 3.43,6 3. Główczewski 50,56. 3i43 7 400 M KOBIET: 1. Skowrońska 54,4 (rekord Polski) 2. Penton (Kuba) 55,8 3. Hryniewiecka 55,8 PCHNIĘCIE KULĄ KOBIET: 1. Dobrowolska 14,50, 2. Morawiec 14,14 3. Michal-czak 14,11 100 M. KOBIET: 1. Szewiń-ska 11,3, 2. Cobian (Kuba) 11,5 3. Sarna 11,6 IW M. MĘZCZYZN: 1. Ra-mires (Kuba) 10,2 2. Montes (Kuba) 10,2 3. Nowosz 10,2. 400 M. MĘŻCZYZN: 1 Asati (Kenia) 46,0 2. Werner 46,4 3. Badeński 46,4 SKOK WZWYŻ KOBIET: 1. Bryncewa (ZSRR) 177 2. Zie lińska 171 3. Konowska 168 300M. Z PRZ. l. Chudecki 8:44,4 2. Luers 8:45,4 3. Cych 8:46,0 Wszystkim, którzy wzięli udział i pomogli w zorganizowaniu pogrzebu Wiktora Poturaja a w szczególności Prez. ZO i radom zakładowym ZZPB i PMB serdeczne podziękowania składa RODZINA SKOK W DAL MĘŻCZYZN: 1. Lepik (ZSRR) 7,91 2. Marczak 7,63 3. Stępień 7,51. 110 M. PPŁ.: 1. Sinicy* (ZSRR) 14,1 2. Morał es (Kuba) 14,2 3. Kołodziejczyk 14,2 DYSK MĘŻCZYZN: 1. Teg-Ia (Węgry) 60,36 2. Piątkowski 59,40 3.Begier 58,88 4 X 100 M. MĘŻCZYZN: 1. Kuba — 39,9 2. Polska I — 40,1 3. Polska II — 40,3 4 X 100 M KOBIET: 1. Ktt-ba —■ 45,0 2. ZSRR — 45,2 ( Zagłębie Sosn. — Górnik 3:2 Ruch — Zagłębie W. 1:® Szombierki — Śląsk 1:® Stal Rz. — Wisła »:4 Odra — Legia 1;1 ROW — Katowice 1*1 Pogoń — Polonia 2:2 Legia Górnik Zagłębie S. Polonia Ruch Szombierki Wisła Katowice Odra Pogoń Zagłębie W. Stal Śląsk ROW 25 37 25 35 25 28 25 27 25 27 25 26 25 25 25 23 25 23 25 22 25 21 25 21 25 19 25 16 43—1* 45—21 32—32 29—22 32—28 33—34 24—30 21—21 27—32 24—27 18—2T 18—31 18—3® i „Korab" - dobrym uczniom Aktyw usteckiego przedsiębiorstwa rybackiego „Korab" ma na swym koncie wiele uda nych przedsięwzięć i akcji bę dących wyrazem szczególnej troski o sprawy załogi. Pracownicy czują się ogromnie przywiązani do swego przedsiębiorstwa. Od kilku lat „Korab" ma przodujące miejsce w kraju. W ubiegłym roku aktyw związkowy wystąpił z jeszcze jedną inicjatywą godną szerszego naśladownictwa. Rada Zakładowa, która utrzymuje bardzo ścisłe kontakty ze szkołami, do których uczęszczają dzieci „korabiowców", podjęła uchwałę o ufundowaniu nagród w formie kompletu książek do następnej klasy tym wszystkim dzieciom „korabiowców", które na świadectwach będą miały tylko oceny bardzo dobre i dobre. W miniony wtorek, 17 czerw ca, w Klubie Morskim w Ustce zgromadziło się 150 dzieci. Była też wśród nich grupa 12 dzieci z miejscowego Domu Dziecka, nad którym „Korab" sprawuje patronat. Podczas uroczystości, urozmaiconej wy stępem zespołów uczniowskich ze Słupska, wszystkie dzieci, począwszy od tych które ukoń czyły pierwszą klasę, aż do absolwentów klasy VII otrzymały komplet podręczników z dedykacją od Rady Zakładowej i Dyrekcji „Korabia". Dzieci ogromnie przeżywały tę uroczystość. Podobną metodę zastosowano wobec młodzieży z klas licealnych. Aż 40 dzieci „korabiowców" otrzyma w najbliższych dniach komplety podręczników. (wł) Zalesiono 10,6 tys. ba (Inf. wł,) Do końca maja trwały w bież. roku prace zalesieniowe. Koszalińscy leśnicy mogą się poszczycić dużym osiągnięciem: przekroczyli plan o 900 hektarów. Łącznie zalesiono 10,6 tys. ha. W tym roku wprowadzono na szerszą skalę mechanizację. Pracowały m. in. kolczatki — dzieło koszalińskich leśników. Maszyny przyczyniły się do sukcesu, uzyskanego mimo wyjątkowo trudnych warunków atmosferycznych. (mrt) Jedność komunistów zwycięża MIĘDZYNARODOWA Narada Partii Komunistycznych i Robotniczych, która zakończyła w Moskwie swe obrady, zadokumentowała wobec świata nie tylko wolę, lecz także faktyczne umocnienie jedności komunistycznych szeregów w walce o wspólne cele. Żmudny i długi był proces przygotowań Narady Moskiewskiej, bowiem udział w nim brali wszyscy uczestnicy, zgłaszając swe uwagi, poprawki i zastrzeżenia. Wszystkie one w sposób demokratyczny były brane pod uwagę, wpływały na kształtowanie dokumentów Narady. Również w toku trwania spotkania wypowiadano z całą szczerością swoje poglądy. To wszystko sprawiło, że można było zbliżyć do siebie stanowiska niekiedy rozbieżne, utorować poprzez zróżnicowanie dzisiejszego świata drogę jedności działania w międzynarodowym ruchu robotniczym. W tym tkwi jedno ze źródeł sukcesu Narady Moskiewskiej. Będzie ona istotnym czynnikiem kształtowania się sytuacji światowej w przyszłości. W Naradzie wzięło udział 75 partii. Niemal wszystkie zaaprobowały w całej rozciągłości moskiewski dokument. Parę przyjęło tylko jego istotną dla nich część. Świadczy to wymownie, jak fałszywe były wróżby prasy imperialistycznej, że konferencja się nie uda, że nie przyniesie tego, czego spodziewają się po niej komuniści. Jak dalece te pobożne życzenia międzynarodowej reakcji okazały się żałosne i złudne! Rozpatrując wyniki Narady Moskiewskiej oraz jej znaczenie na tle obecnej sytuacji mię dzynarodowej, podkreślić należy w szczególności dwa głów ne aspekty. Aspekt pierwszy dotyczy przede wszystkim samego ruchu komunistycznego. Jest nim dojrzalsza i bardziej dostosowana do obecnych wymogów forma jedności rewolucyjnego ruchu robotni- Nauczyciele-o sprawach szkolnictwa zawodowego (Inf. wł.) W środę 18 bm. odbyło się w Koszalinie posiedzenie plenarne Zarządu Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego. Tematem obrad była realizacja założeń reformy szkolnictwa zawodowego oraz zadania tego szkolnictwa wynikające z Uchwał V Zjazdu PZPR. Uwagami z poświęconego tej samej tematyce poniedziałkowego plenum ZG ZNP, podzielił się prezes Zarządu Okręgu — J. Rzepecki. W minionych latach nastąpił w Polsce szcze golnie dynamiczny rozwój szkół zawodowych. Łączna licz ba absolwentów, którzy do ro ku 1970 opuszczą te szkoły, wyniesie 4,5 min. Ranga szkol nictwa będącego bazą kształcenia nowej klasy robotniczej stale wzrasta. W roku 1965 szkoły zawodowe przyjęły 76,9 proc. absolwentów szkół podstawowych. W roku przyszłym liczba ta wzrośnie do 87 proc. Stan szkolnictwa zawodowe go w naszym województwie, jego strukturę, perspektywy rozwoju oraz potrzeby i zada nia omówił naczelnik działu szkolnictwa zawodowego Kuratorium — B. Gawłowski. Obecnie w 195 szkołach zawo dowych w Koszalińskiem Nauka — praca -ZMS (Inf. wł.) Około 100 aktywistów szkolnych organizacji ZMS, nauczycieli, opiekunów i dyrektorów szkół wzięło we środę 18 bm. udział w wojewódzkim spotkaniu aktywu szkolnego w Koszalinie. Obecni byli przedstawiciele KW PZPR oraz Kuratorium. Referat, oceniający pracę szkolnych organizacji ZMS w bieżącym roku szkolnym, wygłosił wiceprzewodniczący ZW ZMS — B. Drobko. Podkreślił on coraz lepszą pracę ideowo--polityczną zetemesowców, wzrost samorządności młodzieży, jej dążenie do osiągania coraz lepszych wyników nauczania, upowszechnienie współ zawodnictwa o tytuł klasy wychowania socjalistycznego. Przykładem nowych inicjatyw zetemesowskicn było m. in. współzawodnictwo mię-dzyinternatowe, próby ściślejszej współpracy z rodzicami (przy ZW ZMS i niektórych zarządach powiatowych powołano np. rady rodziców). Zwiększa się nacisk na wy- chowanie przez pracę. Przykładowo, w ciągu wakacji koszalińska młodzież szkolna — skupiona w 103 hufcach — pracować będzie w lasach i pegeerach naszego województwa. Podsumowania dyskusji dokonał przewodniczący ZW ZMS — J. Miller, podkreślając zadania, czekające młodzież szkolną w tegorocznej akcji letniej oraz zaczynającej się od września br. kampanii spra-wozdawczo-wyborczej w ZMS. Miłym momentem spotkania było wręczenie przez tow. Millera, z upoważnienia ZG ZMS, 5 brązowych odznaczeń im. J. Krasickiego wyróżniającym się zetemesowcom — absolwentom szkół oraz 5 brązowych odznak OHP. Trzy najlepsze organizacje szkolne ZMS otrzymały nagrody rzeczowe, ufundowane przez Kuratorium. Do wyróżnionych należą zetemesowcy z LO w Białogardzie, z Tec^iku^rt Gospodarczego w Słupsku i Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Koszalinie, (beś) Sejmik młodych techników Kilkudziesięciu młodych inżynie rów, techników i aktywistów ZMS z całego województwa obradowało wczoraj nad problemem dalszego rozwoju techniki i wynalazczości w zakładach pracy oraz roli orga nizacji zetemesowskiej w ich pro pagowaniu. Po referacie na temat zadań NOT i SNT w kształtowaniu zain teresowań technicznych młodzieży i rozwijaniu postenu technicznego rozpoczęła się dyskusja. Delegaci przedstawili wiele inicjatyw młodzieży zmierzających do popiera nia ruchu racjonalizatorskiego. Omawiano także sprawę awansu młodej kadry inżynieryjno techni cznej, podkreślając, że jest on możliwy tylko wówczas kiedy mlo dzież angażuje się tak w prar^v za wodowej jak i społecznej. W trakcie narady udekorowano techników, aktywistów ZMS odznakami im. Janka Krasickiego. Odznakę srebrną otrzymał Eugeniusz Dyba, brązowe: Józef Maru szak, Ryszard Jóźwiak Henryk Mar cinkowski, Andrzej Małek i Marcin Decowski. Innym wyróżniającym się młodym racjonalizatorom wrę czono pamiątkowe medale, dyplomy i upominki, (kan) kształci się ponad 28 tysięcy uczniów. Szkolnictwo nasze dostosowuje się w coraz więk szym stopniu do potrzeb gospodarki województwa, kształcimy młodzież w wielu nowych specjalnościach. Do najważniejszych zadań w dziedzinie pracy ideowo-wy chowawczej w szkołach zawodowych zaliczyć trzeba umiejętne łączenie funkcji dydaktycznych, opiekuńczych i wy-c ho w a wczy c h, u n o w o c ześ niania procesu nauczania, wzmóc nienie oddziaływania pedagogicznego na rodziców, umacnianie więzi z zakładami pracy, zwiększanie dostępu do szkół dla młodzieży ze środowisk robotniczych i wiejskich. (beś) ■sue&mega NOTESU -im -t O WŁAŚNIE, kto I I Proc2 adwokatów, mo j że, a przede wszyst-I mj kim zechce pośpieszyć ™ rolnikom z pomocą prawną? Doradzić, pouczyć, udzielić informacji o przepisach, ustawach, przysłu gujących im prawach, czy cią żących obowiązkach. Rolnicy mogą — oczywiście za opłatą — prosić o pomoc adwokatów. Przeciw tym ostatnim nie mam nic, ale też i nie dziwię się bardzo rolnikom, że udanie się do adwokata traktują jako ostateczność. Podzielają widać opinie świetnego pisarza Kornela Makuszyńskiego, który w tej materii stwierdził, że „gdyby pierwszy czło zoiek byl adwokatem, s\praiva 0 eksmisję z raju trwałaby kilka milionów lat". Podnosząc ten problem, nie chodzi mi jedynie o różne, drobne sprawy codziennego życia, aczkolwiek znajomość chociażby takich przepisów o ulgach w świadczeniach wobec państwa, czy też innych obowiązkach może uchronić rolnika od wielu kłopotów. Sięgnę po pierwsze z brzegu przykłady. Trzeba przecież do brze znać tryb zgłaszania szkód wyrządzonych przez zwierzynę, by zamiast ods\zko dowania nie otrzymać pisem-ka informującego o odmowie z powodu niedopełnienia wymaganych formalności. Podob nie nieznajomość przepisów o nocnych wartach przeciwpoża rowych powoduje, że sołtysi 1 urzędnicy prezydiów PRN nękają ludzi od tego oboioiąz ku ustawą zwolnionych. Znacznie jednak większymi konsekwencjami grozi niezna jomość przepisów i brak pomo cy prawnej w regulowaniu bardzo ważnych spraw, które załatwia się bodajże raz w ży ciu. Chodzi mi o sprawy zwią- czego. Umożliwia ona rozwinięcie bardziej skutecznej i szerszym frontem prowadzonej ofensywy antyimperiali-stycznej. Drugi aspekt, niejako w stosunku do ruchu komunistycznego zewnętrzny, to doktryna pokoju i bezpieczeństwa. Rozwinęli ją na Naradzie Moskiewskiej komuniści, formułując konkretny program bezpieczeństwa dla Europy i Azji. Jest to program, tworzący realną perspektywę odprężenia i pokoju dla tych obszarów, które stanowią dotąd newralgiczny punkt dla sytuacji światowej. Bilans obrad moskiewskich jest ze wszystkich względów nad wyraz pozytywny. Potwierdzeniem tego jest optymizm, jaki tchnie z przyjętych jednościowych wytycznych; realizm, jakim przepojone były poszczególne wystąpienia i dokument końcowy; wreszcie charakter spotkania, konsolidujący cały światowy obóz postępu i pokoju. Wiemy, że wkład Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w przygotowania i przebieg Moskiewskiej Narady był poważny. Był on konsekwencją roli, jaką partia nasza odgrywa w międzynarodowym rewolucyjnym ruchu robotniczym, pozycji, zajmowanej przez Polskę we wspólnocie krajów socjalistycznych. Po Naradzie Moskiewskiej izolacja rozłamowców chińskich jest faktem oczywistym dla każdego realnie myślącego człowieka. Sprawa podstawowa — jedności w walce z imperializmem — usankcjonowana została poparciem o-gromnej większości partii komunistycznych i robotniczych świata. Wszystko to świadczy dobitnie o umocnieniu sił komunistycznych, jeszcze ściślejszym ich zespoleniu wokół wspólnoty socjalistycznej i najpotężniejszego jej ogniwa — Związku Radzieckiego. Ruch komunistyczny i robotniczy wyszedł z Narady Moskiewskiej silny i zwarty, z szerokim programem walki z imperializmem, o pokój i socjalizm, dla dobra całej ludzkości. (AR) zane z obrotem ziemią, z posia daniem i własnością gospodarstw, ich dziedziczeniem czy przejmowaniem. Może ktoś powiedzieć, że po rządkowanie spraw własnościowych jest szczególnie palące w województwach centralnych. Nie byłbym jednak skłonny zgodzić się z tym po glądem, chociażby dlatego, że chyba nigdzie nie ma. tylu go spodarstw prowadzonych na podstawie umów o dzierżawę czy też umów o tzw. „odstępnym", jak właśnie u nas. A ponadto na Ziemiach Zachodnich i Północnych dość masowo zaczyna się przejmotoanie gospodarstw przez drugie, tu już wyrosłe młode pokolenie rolników. Oni to właśnie szukają po- LAT TEMU — 20 czerwca 1944 roku katowickie gesta-£z% po poddało morderczemu badaniu, przywiezionego przed 3 dniami z Mysłowic, Józefa Wieczorka. Hitlerowcy, zadowoleni iż — jak sami go nazywali — „król śląskich komunistów" wpadł w ich ręce, zastosowali najbardziej bestialskie metody. Skatowany nie splamił się jednak żadną uległością. Bohaterski komunista i patriota wybrał śmierć. Józef Wieczorek pochodził z Lipin koło Katowic. Już w 24. roku życia rozpoczął pracę jako górnik w kopalni „Gies-che" w Janowie, która obecnie nosi jego imię. Z wybuchem powstań śląskich staje w szeregach powstańców. Wkrótce wstępuje do KPP stając na czele walki śląskiego proletariatu. Katastrofa wrześniowa zastaje Wieczorka w rawickim więzieniu. Wydostaje się z niego po wyłamaniu krat, wraz z Buczkiem, Lampem, Śliwą i innymi komunistami. Ze Śląska musi jednak uchodzić. Zaszywa się w konspiracji i pracuje dla partii. Jest jednym z inicjatorów walki zbrojnej z okupantem. Spotyka się z Nowotką, Finderem i Fornalską aby opracować program walki Polskiej Partii Robotniczej. W 1943 roku Wieczorek, jako towarzysz „Ryszard" zjawia się z ramienia KC PPR w Krakowie, w tym samym roku przedostaje się też do Szopienic, gdzie nawiązuje kontakty ze swymi starymi towarzyszami — Żabińskim, Kwoką, Blusz czem i innymi. Rosną na Śląsku szeregi Gwardii Ludowej i powstają nowe koła PPR. Wkrótce Wieczorek wraca do Guberni, aby złożyć Komitetowi Centralnemu sprawozdanie ze swych pierwszych osiągnięć na Śląsku. Tam otrzymuje rozkaz ponownego wyjazdu na Śląsk. Tym razem jednak, przy przekraczaniu granicy aresztuje go gestapo. ta co trzeba zrobić, by zostać właścicielem gospodarstwa, które prowadzi od 10 lat, czy gospodarstwo zostanie podzie lone i czy nie lepiej w ogóle z niego zrezygnować. Sytuację tego rolnika dobrze znają miejscowe władze ale nikt nie doradził mu, że trzeba wystąpić do sądu o po dział spadku i że dopiero wte dy sąd orzeknie komu przypadnie całe gospodarstwo, a komu ewentualna spłata i w jakim zakresie. A przecież bez tej decyzji, to bez mała 9-hektarowe gospodarstUK), nie będzie miało prawnego właściciela. Czym zaś taka sy tuacja grozi gospodarstwu, pisać chyba nie muszę. Dobrze by było, gdyby tego rolnika, jak też innych, którzy znależ- Kto prócz adwokata ? mocy praumej, oczekują jej od wszystkich zainteresowanych szybkim rozwojem rolni ctwa. Sądząc chociażby z listów jakie napływają masowo do naszej Redakcji — pomocy takiej nie ma im kto udzielić. Wybrałem tylko dwa przykła dy i to nie z tych najbardziej skomplikowanych. Przed 10 laty ob. STANISŁAW WĄSIK z Rzepczyna, pow. Świdwin, przejął od sta rego ojca gospodarstwo (8,87 ha) w użytkowanie. Prowadził je, jak również swoje, dobrze. Regulował wszystkie należności wobec państwa, re montował budynki, ale ojciec przed śmiercią nie przekazał mu gospodarstwa. W tym roku o prawa do niego upomniała się siostra, której mąż nie pracuje w rolnictwie. Wniosła ona do sądu sprawę o stwierdzenie nabycia spadku. Sąd orzekł, że prawo do spadku nabyli z mocy ustawy: żona zmarłego właściciela o-raz 2 dzieci. Przerażony tym orzeczeniem ob. St. Wąsik py li się w podobnych sytuacjach miai kto poinformować, że o-statnie decyzje państwa zwal niają spadkobierców od podat ku od nabycia praw majątkowych, że mogą się oni ubiegać o zwolnienie od opłaty są dowej w sprawach o nabycie spadku, który stanowi gospodarstwo rolne, jak też o dział spadkowego gospodarstwa. Za chęciłoby to wielu do uregulo wania spraw własnościowych. Podobnie nieznajomość prze pisów przysporzyła kłopotów ob. TADEUSZOWI LESZCZY ŁOWSKIEMU z Rudek pow. Wałcz. Rodzice jego żony pozostawili po śmierci gospodar stwo, które prowadziła siostra żony. Po orzeczeniu sądu o na byciu praw spadkowych przez obydwie siostry. Wydział Finansowy obciążył je podatkiem od nabycia praw majątkowych w kwocie 5.226 zł. Źo na ob. Leszczyłowskiego, która nie rości żadnych pretensji do gospodarstwa ojca, zrze kając się s*padku na rzecz swej siostry uważała, że nie musi w tej mierze podejmować żadnych kroków. I dla tego też nie złożyła w ciągu 6 miesięcy od śmierci rodziców oświadczenia w sądzie o odrzuceniu spadku, co uwolni łoby ją od obowiązku zapłaty wspomnianego podatku. Na jej szczęście — w marcu tego roku ukazało się zarządzenie ministra finansów, któ re definitywnie zwalnia od te go podatku wszystkich nabyw ców gospodarstw rolnych i Wydział Finansowy Prezydium PRN w Wałczu ów poda tek umorzył, oczywiście, a raczej niestety, dopiero po inter wencji Redakcji. Trudno nie wyrazić w tym miejscu zdziwienia dlaczego Wydział Finansowy już wcześniej tego nie zrobił? Przecież zarządzenie ministra finansów z 29 lip ca 1963 roku mówiło wyraźnie o zwalnianiu od podatku spadkowego wtedy, gdy gospo darstwo rolne przejmował je den ze spadkobierców, a pozostali otrzymywali spłaty, dzięki czemu unikano rozdrob nienia gospodarstwa. Można przecież było zamiast nakazu o zapłatę podatku poinformować zainteresowanych o obowiązujących w tej mierze prze pisach i zachęcić do przeprowadzenia w sądzie sprawy o dział spadku. Już tylko te dwa przykłady świadczą dowodnie jak bardzo potrzebna jest rolnikom pomoc prawna. Gdyby jej zorganizoroania zechciały się podjąć na przykład powia towe związki kółek rolniczych zyskałyby sobie wdzięczność bardzo wielu rolników. A nie jest to przecież zadanie przekraczające możliwości tej potężnej organizacji chłopskiej. Można by przecież zorganizować przy pezetgeesach poradnie prawne, które w określonych dniach tygodnia udziela łyby rolnikom porad. Sojusznikiem w tej mierze mógłby być też Związek Młodzieży Wiejskiej. JÓZEF KIEŁB o stopach Najczęstrzym, powszechnie występującym zniekształceniem budowy człowieka jest stopa płasfc;o-koślawa statyczna^ Jest to deformacja nabyta i może powstać w każdym o-kresie życia. Wadami statycznymi nazywa się przemieszczenia kości powstające wskutek nadmiernego obciążenia przekraczającego wytrzymałość?elementów tworzących narząd ru cłm człowieka. STOPA płaska statyczna niu stopa również ulega jest zmekszcaiceniem ksztaiceuim • j j powszechnym, że uważa Dolegliwości i zaburzenia czyn- miejscu odpowiadającym po- • • crAłwjna _ nościowe svopy traktuje się z daw deszwowej powierzchni palu- się ją za • na beztroską Dopiero, powstanie cha Na wytwCrzenie się pra- chorobę cywilizacji. Obecnie rozlegiych «?iekształ_cen. palcę^mło w[dlQ Q JksZtałtu < W prawidłowym obnwia przedni odcinek podeszwy powinien być szeroki i wykrojony odpowiedni* do kształtu palców i przedstopia W wadliwie skonstruowanym obu wiu o wąskiej podeszwie, następu je — wskutek ucisku — boczne spiesząc rozpoczęcie nauki cho dzenia dziecka. Każdy kto obserwował sposób chodzenia ma przesunięcie palców, a ZW aszcza łych dzieci zauważył, Że usiłu przesunięcie uciskanego przez obu ją one palcami stóp chwytać wie z trzech stron palucha. Gruba podłoże. Te ruchy zgięciowe podeszwa działa jak szyna umeru palców uwidaczniają się zresz cfc*miająca Uniemożliwia ona tą na miękkiej podeszwie obu wykonywanie ruchów wiezadła. stopy ulegają osłabłe- wia dziecięcego pod postacią mu i stopa również ulega znie- wgłębienia, a nawet otworu w „POLSKI FIAT" coraz bardziej polski mr>7na DrZYiaĆ, ze prawie teczkowatei i szponowate, odciski * cv mieszkańcy cywilizo- modzele o:caz bóle, które z bie- wszyscy mieszKa.it.> i.ywii^ giem czasu: stają się nie do zme- kanego świata mają mniej UlD sienią, zmcszają cierpiących do więcej zniekształcone stopy. szukania i»mocy lekarskiej. W w stawach stopy i palców. Prawidłowe obuwie powinno kształtem swym całkowicie odpo wiadać budowie stopy. Gruba a zwłaszcza podkuta bla szkami podeszwa powoduje ciężki męczący chód, a stałe stukanie twardymi butami nie tylko przvt piesza powstawanie zmian zniekształcających w stawach kończyn dolnych i kręgosłupa, ale braku ćwiczeń są niezdolne do nawet to Stałe, niezamortyzowane wykonywania swych fizjolo- stukanie musi upośledzić spraw-gicznych czynności. Dzieci po- ność bardzo wrażliwej na drobne winny jak najwięcej chodzić urazy — kory mózgowej. sprawną czynność stopy dziecka szkodliwie działa twarde obuwie o-raz twarda, równa podłoga u-pośledzająca pracę mięśni. Mięśnie i więzadła z powodu boso. Chodzenie boso ,>est doskonałym ćwiczeniem dla mięśni stóp i zapobiega powstaniu stopy płasko- Właściwe leczenie stopy płasko-koślawej zależne jest od objawów i od stopnia znie-koślawej. Zarówno dzieci jak' i do kształcenia stopy. W początko rośli powinni unikać długotrwałe- rykrp-sip1 nif*domo£i slodv go stania, gdyż budowa stopy ludz 7" >m okresie nieaomogi stopy kiej przystosowana jest do chodzę konieczne jest leczenie ogolne, polegające na uregulowaniu diety, zastosowaniu środków wzmacniających, kąpieli, masa ży, nagrzewania słońcem czy lampą kwarcową oraz leczenie miejscowe polegające głównie na ćwiczeniach i wzmacnianiu osłabionych i przeciążonych mięśni. Poleca się chodzenie nia i biegania, a nie do stania. Da lekie marsze bez odpowiednich wstępnych ćwiczeń przygotowawczych i doskonałej kondycji zwłaszcza połączone z dźwiganiem ciężarów na pewno źle wpływają na kształtowanie się stóp. Należy nosić prawidłowe o-buwie, z szerokim przodem, niskim obcasem i miękką podeszwą. Obcas, zwłaszcza wy- boso na palcach, na zewnętrz-soki, jest zupełnie niepotrzeb- nych brzegach stóp, chodzenie ny i zniekształca stopę. To, że po skośnych powierzchniach Powstanie ! rozwój stopy płasko wielu zawodach chore, niesprawne wiele kobiet nie potrafi cho- dwóch zbitych pod kątem roz -koślawei zwiazane jest nie tylko stopy powodują niezdolność do dzić w pantoflach na niskich wartym deseK, wspinanie się z nadmiernym jej obciążeniem ale pracy i zmuszają do zmiany aa- 0fc>casach, a po zdjęciu pantofli po linie, słupie. Należy upra-także z noszeniem wadliwego obu, jęcia. z WySOkim obcasem chodzi na wiać pływanie, jazdę na rowe podłodzl znaszychn mies?kańa i po Leczyć — to znaczy przede dal na palcach — dowodzi tyl rze, gimnastykę przyrządową wielkomiejskim bruku, po którym WSzystkim zapobiegać. Już u ko, że zniekształciły one już itp. W cięższych postaciach, w chodzi się twardo sztywnie i do majyCh dzieci należy intereso- znacznie swe stopy. W obuwiu których leczenie powyższe nie nie1 mas a 'się ^od po wie dni o adaPu>- wać się kształtem stóp i siłą dziecięcym wysokość obcasa daje korzystnych wyników ko wać Cywilizacja wypędziła czło- ich mięsni oraz należy dbać o wraz z grubością podeszwy nie nieczne jest podparcie stopy wieka na ulicę wielkich miast, a ^ dziecko rozpoczęło cho- powinna przekraczać 2 cm, a wkładką ortopedyczną, która ICO-wtiMzyli Ł°tiopyZ^udzkie w dzenie we właściwym czasie. w obuwiu dla dorosłych — 3 powinna być wykonana z ma-obuwie, które już dawno przesta Nie wolno zmuszać dzieci do cm. Wyższe obcasy powodują teriałów elastycznych na odle ło służyć człowiekowi dla zabezpi^e zbyt wczesnej nauki chodzenia przesunięcie nacisku ciężaru wach gipsowych. W tym okre-wpłvwamiPklimatud— zimnem Vii gdyż często jest to powodem ciała ku przodowi i nadmierne sie zniekształcenia wskazane gocia. oraz w celu ochrony przed powstawania płaskostopia, obciążenie poprzecznego skle- jest również noszenie bucików licznym codziennymi urazami, a j)Zieck.o powinno rozpocząć sa pienia stopy. Dlatego też ortopedycznych. Mimo zastoso CZęSt^czyna kalectwadziem U modzielne chodzenie, gdy jego wszystkie kobiety chodzące na wania obuwia ortopedycznego \ ponieważ zniekształcenie stóp stopa ukształtowała się już na wysokich obcasach, o ile na- i wkładek, opisane powyżej jest zjawiskiem powszechnym, wie jeżycie, mięśnie są silne, dzie- wet kształt podłużnego skle- ćwiczenia są nadal jak najbar ibu#^ai?ieswpa ^owihń^wygią- cko zdrowe, nie przekarmione pienia ich stóp jest mniej wię-dać, a nawet uważa, że dobrze u- 0 prawidłowej wadze ciała i cej prawidłowy, mają stopy kształtowana zdrowa i wydolna sto gtjy ORO samo objawia nieprze poprzecznie płaskie z nieod-pa jest rdl odbiegabr^wym partą chęć do chodzenia. Ra- łącznie im towarzyszącymi pa ......' ' czej należy opóźniać a nie przy luchami koślawymi. dziej wskazane. gdyż . kształtem od codziennie widzianych wzorów i nie odpowiada wy magom mody. Prawidłowo zbudowana stopa charakteryzuje się dobrze wykształconym, podłużnym i poprzecznym sklepieniem, spraw rjymi, silnymi i zdolnymi do czyn ności chwytnej palcami szeroko rozstawionymi, estetycznym aparatem więzadłowym i żywą grą mię śniową. Jak z tego wynika zdrowa-stopa jest wąska w okolicy pięty, a szeroka z przodu, czyli ma układ promienisty, jest bezbolesna i sprawna. Stopy nie można uznać za prawidło wą, jeżeli zabraknie jej jednej z tych ostatnio wymienionych trzech cech. Znalezienie prawidłowej stopy jest sprawą niełatwą, gdyż u dorosłego mieszkańca cywilizowanego świata jest ona z reguły zniekształcona. Nawet wzory przed stawione w podręcznikach a-natomii prawidłowej są zniekształcone, bo są to wiernie od tworzone, codziennie widziane stopy ludzkie. Jeżeli chce,my zobaczyć czynnościowo wydolne, zdrowe o prawid łowym kształcie stopy, to albo mu simy udać się do ludów pierwotnych, lub cofnąć się w dalszą prze szlość. Prawidłowo zbudowane — można oglądać na starożytnych rzeźbach i obrazach, lub u ludów Afryki, czy też Indian amerykańskich. Wiele z naszych dzieci ma też prawidłowy kształt stóp, ale niestety — najczęściej tylko w pierwszych latach życia. U dorosłych znajdziemy czasem zbliżone do prawidłowych wydolne sto py wśród niektórych sportowców uprawiaiacych pewne gałęzie spor tu od dzieciństwa np: pływanie, gimnastykę, łyżwiarstwo, oraz u tvch ludzi, którzy wskutek wrodzonego braku kończyn górnych lub też ich kalectwa używali koń czyn dolnych do wykpnywania wielu codziennych czynności. Istnieje wiele przyczyn, które po wodują powstawanie różnych postaci zniekształceń i chorób stóp. Najczystszą jednak przyczyną zniekształcenia stów jest nadmierne ich obciążanie oraz wadliwe, źle skonstruowane obuwie. O ile stopa w wadliwym obuwiu podda wana będzie nadmiernemu obciąganiu — sklepienie podłużne i po ^weczne stopy opadnie i zniekształcenie nasili się. Stopy ludzkie są szczególnie podatne na znie kształcenia w newnych okresach i svtuacjach życiowych. Najczęściej stówy ulegała zniekształceniu we wczesnym dzieciństwie, kiedy dzie cko rozpoczyna wróby stania i cho dzenia, następnie podczas szybkie go wzrostu między TO a 14 rokiem życia oraz u ludzi dorosłych, często po czterdziestce, czyli w tym okresie, w którym wiele osób szyb ko przybiera na wadze, co znacznie Zwiększa obciążenie najczęściej już wyraźnie zniekształconej stopy. Po długotrwałych chorobach luk po częstych ciążach mięśnie Doc. dr med. TADEUSZ WITWICKI D WIE potężne rakiety radzieckie, Wenus-5 i Wc-nus-6 pędziły niepowstrzymanie ku naszej najbliższej w Kosmosie sąsiadce. Prędkość ich łotu była większa, niż druga prędkość kosmiczna, 11,3 km na sekundę. Rakiety te o wadze 1.130 kg i 1.321 kg zostały wystrzelone w Kosmos 5 i 10 stycznia. Wystrzelenie Wenus-1 w one na orbitę okołosłoneczną, 1961 r. było nie lada sensacją wykorzystując w pewnym w świecie naukowym. Stwier- stooniu przyciąganie Słońca, dził to czołowy astronom a- Niedarmo Wenus uczczono imie-, , , . , T T niem pięknej bogini! Jest ona, po merykanski słynny Joyce Lo~ słońcu i Księżycu, najświetniej-vell. Ważnym usprawnieniem szym zjawiskiem optycznym nauczonych radzieckich było za- ^efna1^ prze^orn^tkę! 7°tu stosowanie do pojazdow mię- spotyka nas niespodzianka, bo w dzyplanetarnych rakiet dwu- Okularze możemy zobaczyć pół jej członowych wprowadzanych ^szTj Sadków na orbitę okołoziemską. Stąd Kosmosie, która jak dawna ma-dopiero drugi człon odpalany hometanka zakrywa połowę lub iest w kierunku hadanePo W17nnvrh braci> z których najodleglejszy 0'.a s2cz^óime . . , , zbyt kosztowna ze względu dane otrzymane przez radzieckie prawdziwie kosmiczne zimno, wolny. Doba wenusjańska wynosi aż 248 naszych dni! Oznacza to, że ruch wirowy planety dookoła osi jest tak znacznie przyhamowa ny przez polężne przyciąganie Słoń ca, iż prędkość obiegu jej punktów na równiku wynosi ledwie 1 km na godz. Czas, któremu sprosta dobry piechur Na naszej Ziemi potrzebny byłby samolot o pręd kości 1.700 km na godz. Ten ślimaczy wprost obrót Wenus dookn ła osi, jest wspólny wszystkim ciałom niebieskim, znajdującym się blisko Słońca. Merkury oddało ny od jego potężnej masy o jedną piątą odległości Ziemi od Słońca, jest stale skierowany jedną stroną do środka naszego układu. Taką jest Wenus. Takim jest nasz Księ życ w stosunku do Ziemi i prawdopodobnie satelici innych planet. Konsekwencje takiego niewolni czego przywiązania planety do po tężnej masy Słońca są ogromne. A więc przede wszystkim brak ma gnetyzmu wenusjańskiego. który (jak ostatnio się przyjmuje) jest WENUS swe oblicze? wynikiem ruchu wirowego ciała niebieskiego dookoła osi, Fakt ten będą musieli wziąć pod uwagę ziemscy przybysze w czasie swej podróży nad powierzchnią Wenus. Zwykły kompas będzie nie do u-życia. Również i żyrokompas pew no nie będzie działał z powodu bar dzo małej energii obrotu planety dookoła osi Warunki fizyczne i chemicz ne na Wenus są prawdziwie zaskakujące. O budowie powierzchni, a tym bardziej wnętrza, prawie nic nie wierny. Podobna średnia gęstość 5 do ziemskiej 5,4 pozwala podejrzewać podobny skład mineralogiczny i chemiczny. Poprzednie radzieckie rakiety badawTcze przesłały wiadomości o niesłychanie wysokich temperaturach rzędu paruset stopni C. Jeżeli jednak Wenus jest stale skierowana jedną stroną do Słońca, a drugą od niego odwrócona, to muszą między obu stronami występować znaczne różnice temperatur. Z jednej strony żar jak v/ piecu, a na drugiej na większe zużycie tak trud- rakiety osadzone w ostatnich la ,4~ „„i• tach na powierzchni Wenus, po- nego do wyru es 1 en. a paliw^ł. twierdziły przypuszczenia, Że jej W drodze do celu wchodziły ruch wirowy jest niezmiernie »o- jak to stwierdzono na pewno na Merkurym. Jest jednak zasadnicza różnica, gdyż Mer Z techniką przez świat NA LOTNISKU W ZUKICHU W porcie lotniczym w Zurichu zainstalowano nowe miniaturowe przekaźniki wykorzystane w urzą-dzerru do rezerwacji miejsc w sa molotach przy zastosowaniu maszyny cyfrowej IBM. Przekaźniki te zainstalowane w centrali rezerwa cji miejsc, służą do łączenia ukła dów elektronicznych i elektromechanicznych na wejściu i wyjściu maszyny cyfrowej. Centralny u-kład rezerwacji miejsc ma połącże nia ze wszystkimi lotniczymi biura mi podróży wyposażonymi w tego rodzaju urządzenia za pośrednictwem międzynarodowej telegraficznej sieci dalekopisowej. kury nie posiada atmosfery, a Wenus otacza niezmiernie gruba i gęsta warstwa chmur i gazów. Może to łagodzić skrajności. Jednak na pewno znaczne różnice temperatur między obu połowami muszą istnieć. Przypuszcza się też istnienie na tej, jak się zdaje bardzo niegościnnej planecie, wichrów o niespotykanej u nas mocy, co jest zrozumiałe wobec skrajnych różnic temperatury między półkulami. Burze te są bezde^zczowe, gdyż w atmosferze nie stwierdzono wody, jednak potężne wyładowania elektryczne dostrzeżono nawet z Ziemi. Bardzo niekompletne i fragmentarycz ne dane każą, jak dotąd, prze widywać na Wenus warunki skrajnie niekorzystne dla jakiegokolwiek życia. Pustynna powierzchnia, smagana niesłychanie silnymi wichrami — raz zimnymi, to znów gorącymi — każe przypuszczać, że Wenus ma powierzchnię niesłychanie wygładzoną odłamkami skał, żwirem i piaskiem. Silne wiatry powodują rozsypywanie się skał. Brak wody i nagłe zmiany temperatur nie rokują nadziei na znalezienie tu nawet prymitywnych form życia. Chociaż rozmaite formy istot żywych mają tak znaczną ska lę przystosowań, że można i tu spodziewać się niespodzianek. Brak tlenu w atmosferze nie stanowi przeszkody nie do pokonania dla prymitywnych form życia, np. bakterii beztle nowców. Gdy piszę tę słowa oba radzieckie Wenuśniki szczęśliwie osadzone na powierzchni naszej sąsiadki podają sygnały, opracowywane obecnie prze ły, opracowywane obecnie przez ośrodki naukowe. Należy podziwiać precyzję działania całej aparatury, która umożli wiła trafienie w zaplanowrane miejsca powierzchni Wenus. Jest to nowy krok do opanowania Kosmosu. SOMAN SIEROCIŃSKI przyzwyczajenia. Chodziło przecież o przestawienie się na wytwarzanie wyrobów o tak wysokich parametrach, że początkowo zdawało się to niemożliwe. Liczba części do „Polskiego Fiata" produkowanych przez nasz przemysł będzie w dalszym ciągu rosła. Mimo to, do 1975 roku będziemy sprowadzali niektóre detale o łącz nej wartości 5 proc. całego samochodu, gdyż po prostu nie opłaca się nam od razu u-ruchamiać produkcji niektórych części i będziemy je o-trzymywali z Jugosławii w za mian za eksport innych detali dla tamtejszych fabryk. Na zdieciu: taś^ra montażowa „Polskiego Fiata" w FSO. (CAF — Czarnogórski) Nowości morskie TANKOWIEC PRZYSZŁOŚCI W Stoczni Leningradzkiej im duje się prototyp „tankowca" przyszłości" W jednej z jego kajut szum silników nie będzie słyszalny nawet przy pełnych obrotach. Przestrzeń między podwójnymi ściankami kajuty wypełni sic; nie przepuszczającymi dźwięku materiałami syntetycznymi. ..Kajuta w kajucie" spoczywać będzie na czterech opornikach-amortyza-torach. Już niedługo tankowiec z taką kajutą zacznie pływać w jednym z południowych basenów wodnych ZSRR. Tankowiec ma wyporność 600 ton, jednak, jeśli próby z „kajutą bez szumu' zakończą się pomyślnie zainstaluje się ją w dużo większych zbiornikowcach Przewiduje się, że w przyszłoś ci kajuty takie umieszczać się bedzie na statkach innych typów. NOWE METODY WYDOBYWANIA KOPALIN Z DNA MORZ Kanadyjski uczony dr J. Bali opracował metodę wydoby wania kopalin z iłowych osadów na dnie morskim. Z nłv nące.i barki, prowadzonej prze® holowniki, na dno opuszcza się spec.ialny trał, połączony z bar ką dwiema rurami. Jedna z nich pompuje się ciecz (np. naf tę), której ciężar właściwy jest mniejszy niż morskiej wo dy. Ciecz ta miesza się z dennymi skałami, zagarnia je i — jako lżejsza od wody — wypływa przez drugą rurę. Na. barce wydobyta z dna mieszaninę od filtrowuje się i oddziela twar de minerały zaś ciecz która * woda nie miesza się, ponownie wykorzystuje się do pomopowa nia na dno. Wydobycie jednej tony minerałów z dna morskie go tą metoda kosztuje 15—V doi, (NT PAP) TAJEMNTCE OGROMNYCH FAL OCEANICZNYCH Eksperci amerykańscy pr6ln>. ją zgłębić tajemnice gigantycznych fal oceanicznych, o dłngo ści do 1^00 km, które prawdopodobnie wywierają wpływ na klimat naszej planety. Analizu je się również wołvw tych fal na napotykane wvspy, dno ©-ceanu oraz powietrze nad oce-a™ Fenomen nazywany „falami planetarnymi", bedzie reiestro wanv rrzez 15 anaratów do ba da^ia fal. zin«talownvch na ar rtiinela^ach Wvsn Marahalla i Wysn Karolińskich Fale przy-r>u"Z"zT1n;« n-owstaiace wskutek dzia'a~ii v'-<7 nrzvfir>rzvbikarzv r województwa kieleckiego Prrverarn T*>bvtu tej wycieczki prze widuje zwiedzenie kółkowvch baz maszynowych i ośrodków rolnych w r>Twiat?ch: kołobrzeskim, kosza lińskim i sławieńskim, Swidwii^kfe kółka rolnicze ja dużv udział w tegorocznej kam nami wakowania Własnymi rozrzutniksmi z-^jdujac^rmi sie we w=zvstkich embeemach rozsia-b' dotychczas nona'Jt 1900 ton wap "a. Warto oodkreślić it powiat *widwiń^k;ch otrzymał w tyra ro ku dodatkowo oko>o 8 frws. ton ,"apns>. k+óre obecn'*, d obarcza równie* tra-nrnortem kółek ro! b«"rv5Średrt'o na r>ola roi lików, w okrytych «rvr-mach czekać bedzie do drugiego ----------rania gleb, MARGARYNA WYPIERA MASŁO Rzecz m,a miejsce w Szwecji i jak dotąd mc nie wróży za trzymania zwycięskiego szturmu margaryny na szwedzkie kuchnie. Otóż w 1946 roku na 1 Sziueda wypadało 6,6 kg margaryny i aż 15,S kg masła W następnych lalach Sztoe dzi jedli masła coraz mniej, zaś margarynę cenili coraz bardziej. Od. 1955 roku, w któ rym to spożycie obu artykułów było prauńe jednakowe, zwyciężać zaczyna margaryna. W 1967 r. zużycie jej na 1 mieszkańca wzrosło do 13,2 współzawodnictwa mi"^7v oowiata mi w cs>okwtałcie rtriałaIlości kó łek roi*M'cTveh w r. Wsnół^a- wodnictwem obWo wszystkie for mv r-racv samorza^ów chłooskich świar?o7v o tvm t«kże ocena zai-włeraja" "koło 30 tib°l oorównaw czvch. Pierwsze r>i'ci bylnica, Główna 30. Gp-2224 SPRZEDAM 18-hektarowe gospodarstwo koło Poznania. Kaczmarek, Szczecin, Obrońców Stalingra du 22/1. G-2235 SPRZEDAM samochód osobowy marki moskwicz 408, przebieg 37 tys. km, koloru czerwonego Białogard, tel. 524. G-2234 ZAMIENIĘ pokój kuchnię, kwate runkowe, nowe budownictwo, telefon, centrum Koszalina, na podobne dwa pokoje w Szczecinku: Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń nr 2233. Gp-2233 POMOC domowa ze znajomością gotowania na dobrych warunkach przyjmę od zaraz: Samodzielny po kój zapewniony. Zgłoszenia „Szarotka" Słupsk, ul. Piekiełko 23 (sklep). Gp-2226 SZLIFOWANIE cylindrów saraocho dowych, wałów korbowych z kom pletem części zamiennych wykonu je warsztat: Poznań — Piątkowo, ul Obornicka 30, Piss. Gp-2044-0 TELEWIZORY, odbiorniki tranzys torowe — naprawiam. Maszkowski Szczecinek, Artyleryjska 10 c. tel. 547. G-2236 UNIEWAŻNIAM pieczątkę o treści KO 209 Kazimierz Lewenstam lekarz spec. anatomopatolog, Słupsk 22 Lipca 36 m 4. * Gp-2229 UNIEWAŻNIAM pieczątkę o treści KO 986 Danuta Orywał lekarz chi rurg dziecięcy Ustka, ul. Darłow-ska 14 m 35. Gp-2220 DNIa 13 czerwca M69 r. zgubiono pieczątkę o treści: Międzykółkowa Baza Maszynowa w Człopie przy Państwowym Ośrodku Maszynowym w Wałczu. K-2039 SZKOŁA Podstawowa nr 11 Kosza lin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Tomasza Ignatcwskiego. Gp-2237 KIEROWNICTWO Szkoły Podstawowej nr 5 w Słupsku zgłasza zgu bienie legitymacji na nazwisko Pa weł Piełaszkiewicz. Gp-2228 KIEROWNICTWO Szkoły Podstawowej nr 10 Słupsk zgłasza zgubie nie legitymacji szkolnej nr 112 Ma riana Kapelańczyka. Gp-2227 DYREKCJA Szkoły Podstawowej im. M. Kopernika w Ustce zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 271 na nazwisko Roman Zawada. Gp-2225 ŻEROMSKI Tadeusz zgłasza zgubi erie legitymacji Zw. Zaw. PLiD wydanej przez Fabrykę Meb li w Słupsku. Gp-2223 KIEROWNICTWO Szkoły Podstawowej nr l w Słupsku zgłasza zgu bienie legitymacji szkolnej Mariu sza Sokoła. Gp-2222 Uwaga użytkownicy ssrzętu rolniczego! ZAKŁAD NAPRAWCZY MECHANIZACJI ROLNICTWA W SŁUPSKU FILIA W GŁÓWCZYCACH posiada luzy produkcyjne w dziale napraw prsyczep SPECJALNOSC FILII: przeróbka przyczep i S i 3,5 t, na objętościowe o wy-| miarach skrzyni 6X2.40X1 m, dostosowane do woże-§ nia ciętych zielonek, słomy itp. 3 Terminy napraw wg kolejności zgłoszeń i wynoszą o-| koło 14 dni od dostarczenia przyczepy do naprawy. | Zgłoszenia prosimy kierować pod adresem: | ZNMR SŁUPSK FILIA W GŁÓWCZYCACH, | TEL. GŁÓWCZYCE 25. K 1969-0 3* ? dostateczne dostawy mleka? Otóż oa oranzaay; poa nazwą ,,-irus jak w;a,i(>m0i (K) roku okręgowa kaweczka . Dlaczego tak jest? Spółdzielnia Mleczarska dostarcza Z wyjaśnień uzyskanych od do sklepów mleko butelkowane. kiprownika riziałn nrndnkrii Wykonuje to specjalna maszyna. KierowniKa aziaiu produkcji jeS(. ona jeszcze w okresie gwa- Oddziału WSS — Michała Ma rancji i w bieżącym miesiącu pro ciaszka wynika, że niedobory te będą nadrobione w ostat- Mjjslę - mięć piszę Panie Redaktorze! Garnę się dziś na pańskie łamy gazetowe z dwoma spra wami. Po pierwsze —-■ to mnie wnerwili Pańscy Czytelnicy. Pamiętam, jak rok temu z pis kiem opon i szumem motorów oprowadził Pan akcję „Na wirażach". Wypowiedzi■ -sypały się jak z rogu obfitości» Co drugi mieszkaniec naszego gro du, podzielonego Słupią, domagał się, aby na trasy "podmiejskie wprowadzić autobusy „czerwone"; Przed tygodniem zaczerwieniło się na drodze do Ustki. Można powiedzieć postulat za łatwiony. Autobusy MPK ru sza ją z placu Zwycięstwa i ja dą nad morze, do Ustki. Ale jak moje sokole oko dostrzegło, jeżdżą prawie puste. Cza s»em trzęsą się dwie lub trzy głowy, nie licząc kierowcy i konduktora. Natomiast w auto busach PKS, nadal śledziowa atmosfera. W środę, jak mi przydrożne drzewa świadkami dwa autobusy z przyczepami załadowane były po rurę wyde chowa. Jeżeliby przepisy i pan władza pozwalali, to na pewno ze dwóch pasażerów je chałóby na dachu. Mówi Pan, Redaktorze, że tiie wszyscy wiedzą, iż ,,czer-Woniaki" kursują do morza? A gazetę kto czyta i jak czyta? Ja z mety dostrzegłem a-nonsik i już w niedzielę całą domowa watahę wyprawiłem po jod miejskim sanem. Tylko sprawa jest innego ro dzaju. Towarzystwo u nas do gardłowania pierwsze ,ale jak trzeba sprawdzić, czy sprawa załatwiona ,to nikogo nie ma. Kiedy przyszło finansowo poprzeć pierwsze kursy „czaru*) niaków" — to pasażerów brak Tak samo jest z polewaniem ulic. Gromkie okrzyki wznoszą przechodnie. Zapewne do Pana także już t cle jonowali ale do MPGK nikt nie zadzwo tli. Dzwonka nie irzeba, wystarczy podnieść słuchawkę. A chodniki dla przykładu- mo Pa polewać przynajmniej przed s>klepami sprzątaczki. Dawnymi c~asy robiono to przed Delikcte$o,mi, Widocznie jednak Pan nie pochwalił, uńęc przestano. W imieniu jezdni, chodników i trawników upominam się o wodę. Podsuszony — S&3tuwiu)a ducenci byli obowiązani do przeprowadzenia przeglądu technicznego. Ponieważ r.ie wywiązują się z tego obowiązku — spółdzielnia podjęła się tćgo we własnym zakresie. Na okres przeprowadzenia konserwacji dostarcza się do skle pów mleko w konwiach. Sytuacja ta potrwa do połowy przyszłego ty godni a. Dowiedzieliśmy się ponadto, że w IV kwartale OSM dostanie dodatkową maszynę do bu telkowania mleka. W razie a-warii czy przeglądu technicz nego maszyny podstawowej — nie będzie już zakłóceń na rynku mlecznym, (h) Wokół Fabryki Obuwia-hałdy ziemi Słabe tempo prac porządkowych W pierwszych dniach lipca odbędzie się otwarcie Fabryki Obuwia. Na tę uroczystość zaproszono przedstawicieli władz centralnych i wojewódzkich. Otwarcie tego największego zakładu produksyjnego Słupska będzie wielkim wydarzeniem nie tylko dia załogi ale również dla mieszkańców miasta, Od uroczystości tej dzieli gdyż będzie cna potrzebna do nas tylko kilkanaście dni. Tym celów technologicznych. I te czasem teren wokół zakładu prace KPRI prowadzi zbyt^ o- rozkopany jest przez kilka pieszale. Niedawno w prżedsię przedsiębiorstw komunalnych, biorstwie tym żniicniono ki.e- Wzdłuż znacznej częśłi ulicy rownictwo. Miejmy nadzieję. Grottgera w głębokim rowie że nowy zespół lepiej pokie- prowadzi się prace związane z ruje pracami. Być może wresz uzbrojeniem terenu. Aż trud- cie doczekamy się uporządko no uwierzyć, że już niedługo wama ul. Szczecińskiej na od znikną zwały ziemi i ulica o- cinku od ul. Grottgera ^ do trzyma nawierzchnię. Chełmońskiego. Po usunięciu Jeszcze w listopadzie, jak hałd ziemi i wyrównaniu od nas informuje dyrektor Rejo cinka drogi, będzie można do nowej Dyrekcji Inwestycji jeżdżać tędy do Fabryki Obu- Micjskich — inż. M. Kreński wia. — opracowano dla wszystkich Sądzimy, ze w przyszłym wykonawców prac zbrojenio-t tygodniu postęp prac ziemnych wvch — harmonogram koordy w tym rejonie miasta będzie widoczny gołym okiem. (h) Pozdrowienia z wojaży i Rajdu Każdego dnia w poczcie znajdu jemy kilka widokówek z pozdrowieniami z różnych krańców województwa i kraju a. także z zagranicy od naszych wiernych Czy telników. Pamiętali o nas na przy klat! uczestnicy „Pociągu Przyjaźni" do Związku Radzieckiego, członkowie Zarządu KMS przy_ Za kładach Naprawczych Mechanizacji Rolnictwa w Słupsku, którzy i> hm. przebywali w Kijewie. Pozdrowienia otrzymaliśmy ponadto z Krakowa od uczniów słup skiej Szkoły Podstawowej nr 2, a także od uczestników U Ogói-nopo!skiego Rajdu ZMS. Techn*-kum Elektrycznego i Zasadniczej Sssboiy Międzyzakładowej Technikum Mechanicznego i ZSZ nr 1, ; Technikum Przemysłu Driewnegó, | Technikum Budowlanego, ZSZ nr ; Z, II roku Szkoły Położnych, I Technikum Gospodarczego LO nr 1 i oraz kadry zgrupowania Rajdu Pie szego „Trasy Czerwonej". CCK3PZIE KIEDY : 20 PIĄTEK Bogny nacyjny. Obecnie najpilniejszym zada niem jest szybkie ukończenie' robót przy ul. Grottgera. Pro wadzi je z jednej strony uli cy WPRK, z drugiej KPRI. Drugie z wymienionych przed siębiorstw ma większy zakres zadań. Dlatego też ustalono, że odcinek swój KPRI oddawać będzie etapami. Niestety, z terminów tych przedsiębior stwo nie wywiązuje się. W re zultacie brukarze z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów będą mieli bardzo mało czasu na ułożenie nawierzchni ulicy. Niemniej ważnym zadaniem jest doprowadzenie wody do Zakładów Sprzętu Okrętowego. Otwarcie tego drugiego, du żego zakładu produkcyjnego nastąpi jesienią br. Doprowadzenie wody jest konieczne, 2 i czerwca 1900 roku odbędzie się w Słupsku kolejna premiera w Teatrze Lalki Tęcza. Przygotowano sztukę Jrma Ośnicy pt. ,.Słońce wschodzi o zachj-dzie". Na zdjęciu — lalka Chała-burdy. Fot. A. Maślan-kiewicz Z redaktorem M. Ikonowiczem o Kubie Dziś, o godz. 19 w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki od będzie się spotkanie z red. Miros ławem Ikonowiczem, b. korespondentem PAP na Kubie'. Dodaj my, że red, Ikonowicz jest absolwentem Liceum Ogólnokształcące go im. B. Krzywoustego w Słupsku Turniej gwardyjskich nadziei rozpoczęty Wczoraj na Stadionie 650- Bezpośrednio po otwarciu -lecia w Słupsku nastąpiło u- odbyły się pierwsze spotkania, roczyste otwarcie turnieju pił- Zgodnie z porannym losowa- karskiego juniorów o puchar niem Wisła Kraków spotkała Federacji Gwardia. W rozgrywkach biorą udział cztery najlepsze zespoły kraju — Wisła Kraków, Gwardia Katowice. Gwardia Białystok o-raz Gryf Słupsk. Otwarcia turnieju dokonał prezes ZG KS Gryf — mjr się z Gryfem Słupsk. Wygrał zespół krakowski 2:1 (0:0). Mecz stał na przeciętnym poziomie. Późnym popołudniem spotkały się zespoły Katowic i Białegostoku. Dziś, tj. 20 bm., o godz. 16 rozpocznie się mecz MO Tadeusz Bogusławski. Do pomiędzy drużynami Krakowa piłkarzy przemawiał sekretarz i Katowic. Natomiast o godzi- KMiP PZPR — St. Łyczewski. nie 18 — miedzy Białymsto- Obecny był też zastępca prze- kiem i Słupskiem. W sobtę wodniczącego Prez. MRN — przerwa w turnieju, (am) St. Wysocki. Nauczycielski festyn W Damnicy odbył się nauczyciel W biegach, rzutach oraz skokach ski festyn sportovvy. Oprócz nau- zwyciężyli: Andrzej Grabowski, czyeieli, startowali także członko Sylwia Banaszczak, Stanisław Bur wie ich rodzin. Dzięki organizato- czyk, Zygmunt Szulist, Sabina rom, a fHwftie nauczycielom: Ka Szczechowicz oraz Zdzisław Szpi- rolowi Żiermkiemu, Janowi Ste- ter. W strzelaniu z kbks pierw- ciowi , Jarosławowi Duchn.owiczo sze miejsca zajęli: Krystyna Jan- wsrod emerytów znp Z okazji Roku Moniuszkowskiego w Klubie Nauczyciela spotkali się członkowie Sekcji Emerytów działającej przy Oddziale Powiato wym ZNP. Zebranych powitał pre zes sekcji, St. Repelowski. Następ nie prelekcję o życiu i twórczości Moniuszki wygłosił mgr K. Swi-! dersk.i. W części artvstycznej wystąpili uczniowie Szkoły Muzvcznej: T. Sliwocka, T. Wnetek. M. Karwoń-ska i E. Karmelita. Koncert zapo wiadał i akompaniował solistom nauczyciel szkoły — St. Złotogór-ski. „kulisy teatru..." ...taki bvł temat snotkania z a.k torem ton.tru Wvbrzeże z Gdańska — St. Michalskim. Organizatorem ?T»nre*y bvło znane z aktywności Koło Przyjaciół Teatru — Słupskie go Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego. spełniony postulat Na przedwyborczych spotkaniach z kandydatami do MRN mieszkań cy Słupska dr.magpli sie wcześniej s^ego zamykania lokali gasi_ono-mioznvch, których k on su me "i. za klócaja ciszę n^iS. Chodziło głów nie o bsr ..MYŚliwski" przy ul. Piekiełko i „Zacisze" przy ul. 22 Liaca. Jak nas powiadamiają wła dze handlowe pierwszy z wymię nion^ch loknli zanwkany jest o-becnie o codz. 20, drugi natomiast 0 godz. 22. ukończyli kursy Niedawno w czytelń' Klubu Mie dżt. ,.N:r-eli r.o tylko zakwitną jr.błonie". ..kraków1 a cy t górale" — po raz ostatni Jak już nasi Czytelnicy wiedzą zespół BTO na Xi Festiwalu Teatrów Polski Północnei w Toruniu zaprezentuje m. in. „Krakowiaków 1 Górali". W. Bogusławskiego. Miejmy nadzieję, że to udane przedstawienie odniesie na tej konfrontacji zasłużony sukces. W naszym mieście zainteresowa nie tym spektaklem nie słabnie. Dyrekcja te3tru była zmuszona wznowić przedstawienia. Odbędą się one tym rszem już po raz o-statni w dniach 27, 28 i 29 czerwca Sprzedaż biletów prowadzi kasa teatrów. wi oraz Zygmuntowi Dziubie impreza przebiegała sprawnie. pod znakiem spławika w tych dniach na Jeziorze Głę bokiem odbyły się eliminacyjne gruntowe zawody wędkarskie, zor ganizowane przdz słupskie koło Polskiego Związku Wędkarskiego. W konkurencji kobiecej I miej-kowska Oraz Henryk Tuliszka. Jaz sce zdobyła Irena Rafałowicz (313 SPARTAKIADA SŁUŻBY ZDROWIA 22 bm. o godz. 9.30 na Stadionie G50-lecia rozpocznie się wojewódz ka spartakiada pracowników służ by zdrowia. Weźmie w niej udział około 200 osób startujących w czte rech dyscyplinach: tanis, lekkoatle tyka, piłka siatkiowa oraz piłka nożna, (aj- de sprawnościową samochodem wy grał Ludwik Wirkus. Dzieci nau czycieli biegały w workach. Te konkurencję wygrała Marzena Ko non. „Gwoździem" programu były konkurencja rodzinne, w których musieli startować trzej członkowie nauczycielskich rodzin. Rzucali o-ni dętką, pokonywali tor przeszkód oraz skakali w dal. W jednej dyscyplinie zwyciężyli Główczew-scy a w dwóch Kaczmarkowie. ta) punktów), natomiast w męskiej grupie seniorów zwyciężył Zygmunt Gnich osiągając 448 punktów Z grupy juniorów najlepszym o-kazał się Eugeniusz Grzonlia (433 punkty), który również w trudnej dyscyplinie rzutowej zajął pierw sze miejsce. Organizacja zawodów stała na dobrym poziomie. Dopisała także pogoda, dostarczając w sumie wszystkim miłośnikom sportu spod znaku spławika sporo emocji i za diowolenia. (buk£" fR A D I O PROGRAM 1 1322 m oraz na UKF 66,11 UBi na dzień 20 bm. (piątek) Wlad.: 5.00, 6.00, t.00, 8.00, 10.W 12.0i. 15.00, 16.0U, 18.00. 20.00. 23.00 24.00 1.00 2.00 3.55. 5.05 Rozm. rolnicze. 5.25 Muzyka. 5.50 Gimn. 6.10 Muzyka. 6.30 Jęz. rosyjski. 6 45 Kai. rad. 7.20 Muzyka 7.50 Gimn. 8.10 Pięć min. o gospo darce. 8.15 Piosenki 25-lecia. 8.19 Melodie na dzień dobry. 9.00 Muzyka baletowa. 9.4o Dla przedszkoli 10.05 „Z pięcioma brylantami" — ode pow 10.25 Konc. muzyki rozr. 10.50 „Oskarżeni o zdradę stanu" — aud. 11.00 Muzyczny dialog zes połów B. Hardeeo i M. Janicza. 11.25 Rad. Estrada Piosenkarzy. 11.45 Postęp w gosp. domowym. 12.25 Konc. z polonezem. 12.45 Roi niczy kwadrans. 13.00 Piosenki bez słów. 13.20 Swojskie melodie. 13.40 „Więcej, lepiej taniej". 14.00 „Run nersi" — rep. literacki. 14,20 Z pol skiej muzyki operowej. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.10— 18.00 Popołudnie z młodością._ 18.0C Transm ze Stadionu X-lecia między narodowych zawodów lekkoatletycznych o' Memoriał J. Kusocińskie go. 19.30 Konc. życzeń. 20.25 Melo die prerii w rytmach tan. 20.47 Kronika sport. 21.00 „Ze wsi i c wsi". 21.25 Pięć min. o wychowaniu. 21.30 „Zespół Dziewiątka". 22.00 Magazyn studencki. 23.10 „O co tu chodzi". 23.15 S. Rachmaninow: Trio elegijne d-moll! op. 9. 0.05 Kai. rad. "0.10—3.00 Program nocny z Gdańska. PROGRAM tl 3S7 m oraz UKF 69,92 MHj na dzień 20 bm. (piątek) Wiad.r 4.30, 5.30. 6.30. T.30. •.» 9.30 12 OS 14 00 16.00. 22.00. 23.Sfl 5.00 Muzyka. 6.Ó0 Proponujemv. inf. Drzypominamy. 6.20 Gimn. 6.40 Public. m:ędzvnarodowa. 6.50 Muzyka i Aktualności. 7.15 Muzyka 7.50 Piosenki 25-lecia. 7.54 Melodie rozr. 8.20 Program dnia. 8.3'i Polskie pieśni i tańce lud. 9.00 Karna wał rozr. 9.35 Z życia ZSRR. 9.55 Konc. Ork. Mandolinistów. 10.25 „Duch świętego bosmana Ciupv" — opow. 10.45 Konc. muzyki romantycznej. 12.25 Utwory Bacha I Brahmsa. 12.40 Pieśni I tańce krajów Ameryki Łacińskiej. 13.00 Z muzyki baroku. 13.40 „Tak było" — ..Nowe pamiętniki chłooów". 14,05 Z nagrań Ork. J. Silantiewa. 14.45 „Błękitna sztafeta". 15.00 U-twory chóralne dawnych mistrzów 15.20 W Kraju Kwitnących Wisr.i. 15.30 Piosenki ze szczecińskich ki u bów. 15.50 „Kfoooty z Thorwaldse nem". 16.10 Cyrk pizebojów. 16.43 —13.20 W Warszawie i na Mazowszu 18.20 Sonda. 19.no Echa dnia. 19.15—22.00 Wieczór lit.eracko-muz. 19.2/1 Felieton literacki. 19.30 Tran smisja z sali Filharmonii Narodo wej konc. współczesnej muzvki polskiej. 20.10 Dyskusja literacka. Ok. 21.00 Cykl: ,.Z 25 lat" — wier sze 21 !0 ..Nieznana kariera polonez?" V .35 Kącik konesera niosen ki, 22.27 Wipd. sport. Ż2.30 Język angielski. 22.45 Dźwiękowe wydanie miesięcznika „Jazz". 23.15 Taneczny non stop. PROGRAM ni na UKF 66,17 oraz MHi na dzień 20 bm. (piątek) 17 00 Program wieczoru. 17.05 Co kto lubi. 17.30 ..Charlie Chan prowadzi śledztwo" — ode. pow. 17.40 Salon muzyki mechanicznej. 18.00 Eksoro^em nrzez świat. 18.05 Zebra — krakowski magazyn motoryza-cvjnv 18 25 Wiek jazzu 19.00 ' Co wieczór powieść: ..Kolumbowie". 19.30 Przeboje z otrródka. 19.45 Mini -max. 20.05 Anegdoty teatralne o-powiada 1. Smiałowski. 20.15 Spie wa ismael. 20.25 Omnibus muzycz ny. 20.50 Dziwne przypadki — pa ra pułkownika — gawęda. 21.00 U-chem słonia — program muz. 21.20 Mecz pokoleń... w piosence. 21.48 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów. 22.15 W szrankach o Mniszkównę — gawęda. 22.35 Muzyczny leksykon kwiatów. 23.Oo H. Longffellow: ..Pieśń o Halawacie". 23.05 Muzyka nocą — kon. rozr. 23.45 Program na sobotę. 23.50 Na dobranoc. Sekretariat redakcji i Dział Ogło >*seń czynne codziennie w godz. lJ—16, w soboty: w godz. 10—14. 97 — MO 88 — Strai Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe lat kolej. 32-51 t< XII 51-37 — oł Grodzka 39-09 — ab Starzyńskiego 38-2# - pi. Dworcowy Taxi bagał. 49-80. ©JYZU^Y Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. Pawła Findera 38 tel. 47-16. gfwmwy MUZEUM POMORZA SRODKO W EGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 11 do 17. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 11 do 17. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamen hola — Wystawa malarstwa piasty ka amatora Andrzeja Guli. ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLU KACU — Zwiedzanie — po uprzea mm zgłoszeniu (4 dni przed ternu nem) w Dziale Etnograficznym Muzeum w Słupsku. W ® MILENIUM — Drugi brzeg (pol. od 1. 12) pan. Seanse o godz 11 i 13,45. Zyć aby żyć (franc. od L 16) pan. Seanse o godz. , 17 i 20. POLONIA — w remoncie. GWARDIA — Olbrzym (USA, od lat 14). Seanse o godz. 17 i »» USTKA DELFIN — Oskar (franc. óa 16) pai. Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Kobiety nie bij na wet kwiatem (CSRS od 1. 16) pań. Seans o godz. 19. torów — zespoły wokalne z pod stawowej szkoły ćwiczeń w Kołobrzegu — aud. M. Słowik-Tworke. 16.40 Z najpiękniejszych operetek. 17.00 Przegląd aktualności wybrze ża. 17.15 O minionym i przyszłym seionie KOS — rozm. z A. Cwojdzińskim. TELEWIZJA na dzień 20 bm. (piątek) — film 17.35 18.00 10.00 „Walizka w kratkę" fab. prod. rumuńskiej 11.25 Przerwa. 16.35 Dziennik. 16.45 Dla dzieci: Kino „Ptyś". 17.05 Dla dzieci: „Mis z okienka' 17.20 TV Kurier Mazowiecki „Nie tylko dla pań". Sprawozdanie z międzynarodowych rawodów lekkoatletycznych o Memoriał Janusza Kuso-cińskiego. 19.20 Dobranoc. 13.30 Dziennik. 20.10 „Horyzonty" — mag. gospo darczy. 20.40 „Śpiewa Tom Jones" — film prod. angielskiej. 21.10 Magazyn „Postęp"*. 21.40 Estrada poetycka: PieSA o naszym morzu". 22.20 Dziennik 22.35 Program na Jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 15.30 i 22.4o Politechnika — matematyka rok I. cz. III. 23.15 Politechnika — matematyka rok i KZG zam. B-155 R-38 OSZALIN na falacb Średnich 188.2 i 202.2 to oraa UKF 69,92 Miła na dzień 20 bm. (piątek) 7.15 Serwis inf. dla rybaków. 7.17 EkSDres poranny. 7.25 Korespondencja z Torunia St. Zajkow-skiej. 16.10 Piosenka dnia i reklama. 16.15 Przeglądamy nowe książ ki. 16.20 Z mikrofonem wśród ama Wydawnictwo Prasowe „Glos Koszaliński" KSW „Prasa". Redaguje Kolegium Redakcyjne, Koszalin, «L Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalmiet centrala 63-b'l do 6S „Głos Słupski* — mutacja ..Głosu Koszalińskiego" w Ko-Stalinie — organu 6 W PZPH „Głos Słupski", Słupsk, pL Zwycięstwa i. I płętro. Telefony! sekretariat łączy s kierownikiem) — Sł-95; dział ogłoszeń 51-35; redakcja — S4-6& Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 15 Tl. kwartalna — 45 zi, półroczna — 90 zl. roczna 180 przyjmują urzędy pocztowe. lls-»nosxe oras Ocł-cłzjały „Rncb". Wszelkich informacji o warunkach prenumęTaty udzielają wszystkie placówki „Ruch" i poczty. Tłoczonos KZGral., Koszalin, bL Alfreda Lampego 1&. Rewindykacje (OD STAŁEGO KORESPONDENTA AGENCJI ROBOTNICZEJ W RZYMIE) W PONIEDZIAŁEK rozpoczął się w Liworno VII Zjazd Włoskiej Generalnej Federacji Pracy (CGIL), najpotężniejszej w Italii organizacji pracowników, liczącej ponad 6 min członków. Zjazd w Liworno powinien Dużym sukcesem włoskiego dać odpowiedź na kilka istot- ruchu związkowego w minionych problemów stojących nym roku — stała się jedność przed włoskim światem pracy akcji głównych organizacji i klasą robotniczą. Z natury związkowych. Wszystkie wiel- rzeczy najbliższymi celami or kie strajki decydowane i prze ______________________ ganizacji związkowych są żą prowadzane były wspólnie ciwnym razie_ i to rychło cztowców, pracowników ubez-pieczalni, urzędników sądownictwa, profesorów i nauczycieli itd., by stwierdzić, że państwo włoskie staje się coraz bardziej bezsilne i coraz gorzej kieruje krajem. Starcia robotników z policją, ciągłe awantury na wyższych u-czelniach czy bunty więźniów nie znajdują żadnej odpowiedzi ze strony państwa — prócz górnolotnych przemówień ministrów i coraz ostrzejszych sporów wewnątrz rządzącej centrolewicy. Artykuł „La Stampy" jest przestrogą pod adresem centrolewicy. przestańcie się kłócić i zacznijcie rządzić, w prze styczne i chrześcijańskie. Ten dencja do utrwalenia osiągnię tej jedności rozwija się na- zastąpi was prawica. Ostrzeże ni a o podobnej wymowie odzywały się w ostatnim okresie z różnych lecz bliskich sobie stron. dania rewindykacyjne pracują przez trzy podstawowe centra cych: walka o podwyżkę plac, le: CGIL oraz związki socjali-o skracanie czasu pracy, o zwiększanie kontroli zatrudnio nych nad warunkami pracy w fabrykach, przedsiębiorstwach rolnych, w instytucjach. Praktyka życia w społeczeństwie burżuazyjnym uczy nie od dziś, że celów czysto związko wych, ograniczonych tylko do rewindykacji zawodowych nie można odrywać od walki o charakterze politycznym, zmie rzającej do zmiany polityki gospodaroczej i struktury spo łecznej kraju. W ostatnim roku poszczególne. branże związkowców _______ _____^_________^ iuwa w włoskich osiągnęły np. pewne broniąc interesów zrzeszonych widzenia całość skompli- sukcesy w zakresie podwyżki w nilT1 nrarnwników nowinien i w,1?zenid ca*°bc sKompu ptac. Jednakże lepsi pensie ^ kteef rozrywa*S TdyiT" - ^ania Si? " Wa'ke "OI!t-TCZna' walka zwSVa Jedność i idzie podwyżka cen oraz cjalistyczne i chrześcijańskie i walka polityczna dal. Zarazem jednak towarzy Zjazd w Liworno zajmując szy jej w niektórych zwiąż- się sytuacją ludzi pracy we kach tendencja do apolitycz- Włoszech, oceniając osiągnię- ności wyrażającej się w kon- cia i wytyczając zadania dla cepcji, że ruch związkowy CGIL na pewno zachowa w stwem, gdyż w ślad za nimi T siła włoskiego świata pracy stanowią najskuteczniejszą barierę przed groźbami ze stro zwiększenie podatku od zaroo ku. W oczach współczesnych włoskich działaczy związkowych coraz częściej perspekty wa własnego zakładu pracy czy własnej branży nie wystar wprowadziły niedawno zasadę rozdziału funkcji: działacz związkowy nie może być deputowanym. Ta tendencja do apolityczności związków za wodowych popierana jest ny prawicy. D. HORODYNSKI PO DZIEWIĘCIU ETAPACH Jak informowaliśmy, po dziewiątym etapie zaszła zmiana na pozycji lidera klasyfikacji indywidualnej. Został nim NIELUBIN (Dynamo), z czasem 26:28.13. Wyprzedzał on: Wagnera — o 4.40 min., Vlczka — o 5.53 min., Stachurę — o 6.15 min., Kaczmarka — o 9.19 min., Som-merlate (NRD) — o 10.22 min., Woźniaka — o 11.41 min. i Schoffnera (NRD) — o 12.21 min. W klasyfikacji drużynowej prowadził PZKol. — 80:47.12 i wyprzedzał: NRD — o 11.49 min.. ZSRR — o 18.24 min., CRZZ — o 19.50 . min.. Dynamo — o 35.53 min. i Litwę I — o 41.38 min. W koszulce najaktywniejszego kolarza jechał nadal Jezierski — 36 pkt. Drugi był Kaczmarek — 32 pkt. Warto odnotować, że zwycięzca dziewiątego etapu — Kaczmarek — przejechał co ze średnia szybkością 43.4 km na gedz. Rezultaty etapu jazdy na czas i etami Elektr^nai — Kowno podajemy na 2. stronie. • SPORT • SPORT • SPORT • W Spartakiadzie WZGS laifepsiy Koszalin Na Stadionie 650-lecia w Słupsku odbyła się VIII Wojewódzka Spartakiada LZS--WZGS. Jej otwarcie poprzedziło złożenie kwiatów pod pomnikiem Zwycięstwa, a następnie defilada ulicami miasta. Zawody odbywały się w 6 konkurencjach, urządzono też zgaduj-zgadulę o tematyce spółdzielczej i turystycznej. W poszczególnych dyscyplinach zwyciężyli: W lekkoatletyce — Słupsk — 39 pkt; w kolarstwie — Koszalin — 32,5 pkt; w strzelectwie — Złotów — 19,5 pkt; w łucznictwie — Człuchów — 19.5 pkt; w siatkówce — Kołobrzeg — 26 pkt: w zlocie motorowym — Koszalin — 19.5 pkt; zgaduj-zgadule wygrał Koszalin — 19,5 pkt. Punktacja powiatowa: 1. Koszalin — 133.5 pkt; 2. Kołobrzeg — 130,25 pkt; 3. Złotów — 127.5 pkt; 4. Słupsk - 121 pkt; 5. Bytów — 113 pkt; 6 Człuchów — 83.5 pkt. Pochód rekordów KINNUNEN 92,72 Na zawodach lekkoatletycznych w Tampere oszczepnik fiński Jorma Kinnunen ustanowił nowy rekord świata, u-zyskując fantastyczny rezultat 92.72. Poprzedni rekord, u-stanowiony w ub. roku w Helsinkach przez radzieckiego oszczepnika Janisa Lusisa wynosił 91,78. WESTERMANN — 62,70 Na międzynarodowych zawodach lekkoatletycznych w stolicy NRD — Berlinie — reprezentantka NRF — Liesel Westermann ustanowiła rekord świata w rzucie dyskiem — 62,70. LEKKOATLETYKA W skoku wzwyż kobiet La-zarewa-Okorokowa ustanowiła nowy rekord ZSRR rezultatem 183 cm, a skoczkowie w dal — Davies (Anglia) i Beer (NRD) przekroczyli odległość 8 m. Davies uzyskał 8,14 m, a Beer — 8.07 m. Rekord NRD w biegu na 1.500 m kobiet ustanowiła Kleinau — 4.16,0. cza. Toteż walkę o rewindyka przez burżuazję, która zakła- cje szczegółowe starają się oni ^ £e w perspektywie mo- łączyć z ogólną strategią na- że to ułatwić — przy polityce cisku pracujących na kier u- z^ocjy na wprowadzenie ogra nek polityki gospodarczej pan njC2onych reform — stabiliza stwra. Weźmy dla przykładu takie palące problemy Włoch, jak bezrobocie, położenie kresu emigracji zarobkowej i zabezpieczenie odpowiedniej ilości nowych miejsc pracy dla wchodzących w życie roczni ków. Albo sprawa wysokich czynszów i spekulacji mieszkaniowych, sprawiającą, że ogromna część ludzi pracy we Włoszech mieszka ciągle w cję obecnej struktury społecz nej. Zjazd w Liworno nie może ominąć tego problemu, tym bardziej, że obraduje w sytua cji trwającego napięcia społeczno-politycznego we Włoszech. W pierwszym kwartale bieżącego roku liczba godzin strajkowych wyniosła 53,8 min. W stosunku do 15,2 min W tym samym okresie 1968 r. wzrost wyniósł więc 252 proc! Piłkarska niedziela bardzo złych warunkach, albo Najwyższy procentowo wzrost kwestia szkół, czyli zniesienia barier klasowych w dostępie do nauki oraz unowocześnienia całego procesu kształcenia; czy sprawa skandalicznych zaniedbań w lecznictwie publicznym, transporcie zbiorowym, w ubezpieczeniach i usługach społecznych itd. Wystarczy powiedzieć że w tak wysoko rozwiniętym • kraju, gdzie tyle widać bogactwa, sło , wa wczasy czy wakacje pozo się napięć społecznych. W ud. stają nieznane dla wielu ro- niedziele „La Stampa , orgaii botników i dla wielu dzieci Fiata, wystąpiła z alarm istycz robotników. Walka o zmianę nym artykmem wstępnym poci tego stanu rzeczy to już coś tytułem: „Kryzys państwa kon więcej niż rewindykacje zawo gresu i przemówienia , w ^to~ dowe to wałka społeczna i po rym wylicza straty jakie przy lityczna. niosły długotrwałe strajki po- fali strajkowej nastąpił w przemyśle oraz w budownictwie. Strajki robotników przemysłowych i rolnych mia ły wszystkie charakter jed-nościowy, chociaż nieraz prze biegały ostrzej niż planowały centrale. Burżuazja włoska z niepokojem i rosnącym niezadowoleniem reaguje na nasilanie Ostatnia niedziela w lidze okręgowej. Ostatnie i największe emocje. Trudno o lepszą reżyserię tegorocznych rozgrywek, do decydującej walki o palmę pierwszeństwa w województwie stają Darzbór i Gwardia. Ten niedzielny mecz wskaże koszalińskiego reprezentanta w III lidze. Gwardii wystarczy remis, Darzbór musi wygrać, jeśli pod presją koszalińskich kibiców. Trudno się dziwić. Przez kilka lat godzili się z tym, że w III lidze występowali reprezentanci Szczecinka, Słupska, Koszalin zaś był „skazany" wyłącznie na lokalne pojedynki. Chcieliby więc Ko-szalinianie pooglądać gdańskie, poznańskie czy szczecińskie drużyny, chcieliby od czasu do czasu mieć do czy- Komu kwiaty; DarsfeoiowI czy Gwardii ? chce wrócić do III ligi. Reprezentował nas w niej dwa sezony, ma więc pewne doświadczenie. Ale i Gwardia nie jest „zieloną" drużyną. Nie bez pewnego powodzenia toczyła parę lat temu boje o wejście do ligi. Teraz zadanie jest łatwiejsze: nie ma konkurentów ze Śląska, Krakowa. Jest tylko szczecinecki. Ale nienia z futbolem o klasę lepszym niż zazwyczaj. Ale życzenia kibiców nie zawsze się spełniają. Tym bardziej, że więcej do „powiedzenia'", a raczej do wykrzyczenia będą mieli w niedzielę mieszkańcy Szczecinka. Ich teren, ich drużyna, ich Tokalne ambicje. Powtórzmy więc zdanie sprzed tygodnia: niech pokonać go czy nawet zremi- wygra lepszy, niech występuje sować z nim będzie niezwTykle w III lidze z większym niż trudno. dotychczas powodzeniem. — Gwardia znajduje się więc Niech wreszcie za rok znajdą się tam dwie koszalińskie drużyny. W cieniu tego pojedynku pozostają inne: Sławy z Drawą, Victorii z Trampem, Pogoni z Czarnymi, Bałtyku z Korabiem, Włókniarza z Le-chią. Przyjdzie się rozstać z sympatyczną drużyną Bytowa, którą warunki zmusiły do kapitulacji. Pożegnamy połczyński MZKS Pogoń, któremu nie starczyło tchu do walki na finiszu. Kogo powitamy w lidze o-kręgowej? Na pewno Gryfa z Okonka. Jego przewaga nad rywalami z II grupy klasy A jest tak duża, że nikt jej nie zniweluje. Witamy więc, gratulujemy. Nie wyjaśniona jest natomiast sytuacja w grupie I: równie dobrze moga awansować Kuter i Granit. Granit ma już za soba ligowy staż. darłowian dopinguje możliwość Pierwszego bodaj awansu. Z ostateczną decyzja trzeba się jednak wstrzymać do 29. czerwca. Odnotujmy jeszcze przedostatni występ słupskiego Gryfa: w Barlinku z tamtejszą Pogonią, ratującą się przed spadkiem. Czy Gryf ma jakieś szanse? Chyba jednak nie. * SKOCZEK spadochrono" wy z Aeroklubu Łódzkiego — Wolski — ustanowił rekord Polski w nocnym skoku z wysokości 2 tys. m. W dwóch skokach uzyskał średnie oddalenia od centrum 1,56 m. * T. NOWICKI przegrał w trzeciej rundzie turnieju tenisowego w Anglii z Seegersem (Płd. Afryka) — 2:6, 4:6 4:6. * PODWÓJNY sukces odnieśli judocy warszawskiej Gwardii. W turnieju w Berlinie zajęli pierwsze miejsca wśród spn?r>rów i juniorów. * W MECZU o mistrzostwo I ligi żużlowej Włóknia^r. Częstochowa pr^errał z Polonią Bydgoszcz 33.5:39.5. * AMATORSKA reprezentacja br>ksersVa USA pokonała N"R'F 12-8, Mecz ndb^ł *ie w Syracuse (stan Nowy •Jork) Fisia# czwórboju wiejskich szkól W nadchodzącą niedzielę, 22 bm. i poniedziałek 23 bm. odbędzie sie na stadionie LKS Saturn w Mielnie finał czwórboju wiejskich szkół podstawowych. Wezmą w nim udział reprezentacje wszystkich powiatów. Początek zawoćTÓw o godzinie 10.30, a w poniedziałek o 9. DANUSZ PRZYMANOWSKI czterej pancerni i piss TOM III W W tej samej chwili we wnętrzu zawaliła się. stert?, cegieł. Przez dziurę w murze buchnął kłąb kurzu i rudego pyłu pomieszanego z wrzaskiem. Jak z katapulty wypadło stamtąd dwu esesmanów, przekoziołkował w powietrzu trzeci, na karku czwartego wyjechał warczący Szarifc i powalił go na ziemię. Wszystko to trwało nie dłużej niż dwie sekundy. Potem nastąpiła króciutka pauza, nim z ciemnego wnętrza wyszli Gustłik i Tomasz, podciągający rękawy i oglądający pięści. — Czterech było we środku, a ten piąty — policzył Jeleń —- Czemu żeś im odzienie nosił? Czereśniak odebrał broń leżącemu, włoży! Jankowi do kabury jego własny pistolet. —• Grozili, że zabiją Marusię — wskazał wzrokiem na Grigorija, który pod ramię wyprowadzał dziewczynę z wnętrza cegielnianego pieca. —• Czekajcie, bo ściskam w garści odbezpieczony granat i już mi palce sztywnieją. Podbiegł do komina, przez ofwór metr powyżej ziemi wybity pociskiem, rzucił stalowe jajo do środka i odskoczył w bok. Słyszeli stłumiony wybuch, zagwizdały w powietrzu pojedyncze odłamki, wyw7ałił się kłąb sadzy i nagle gdzieś z dołu dobi?"^ .Vk a potem słabe wołanie: — Leutc! Rilfe! — Pierona! — saklął niespokojnie Gustłik i pierwszy wbiegł do kanału wiodącego pod komin. — Pilnuj Tomasz trupiarzy — rozkazał Janek. Chwyciwszy pistolet w garść ruszył za .Tuleniem. — Ogoniok, co z tobą? — spytał Grigorij, patrząc na pobladłą twarz dziewczyny. — Panienko... — przeraził się Tomasz. — Ranili. — W osiatniej chwili pchnął bagnetem. — Ma-rusia końcami palców dotknęła ciemnej plamy przesiąkającej na mundur na lewym przedramieniu — No, niezewo, lekko, do swadby zażywiot. Z podziemi komina Gustłik wyniósł na rękach chudego bardzo człowieka z ogoloną głową, w zakrwawionej na piersiach koszuli, w drelichowych spodniach, odsłaniających patykowate łydki, w drewnianych sabotach, które się ledwie trzymały na stopach, wyglądał niesamowicie. Na trupio bladej twarzy jedynie ciemne zmrużone od światła oczy zdradzały, że żyje. — Ogoniok, bandaże — wołał Janek, nie wiedząc jeszcze, że dziewczyna jest też ranna. — Psiakrew, odłamek mojego granatu... Szarik szedł obok, a ranny z przerażeniem śledził każdy ruch psa i usiiował dźwignąć obronnym ruchem ręką bezwładnie opadającą ku ziemi. Wnętrze sanitarki sunącej wolno pod prąd głównej ulicy Ritzen wypełnione było do ostatniego miejsca; ranni leżeli na noszach ustawionych jedne nad drugimi, po trzy z każdego boku. W tylnych drzwiach, których jedną połowę urwał pocisk, siedział ze spuszczonymi nogami młody Szaweł-ło i sprzeczał się z sierżantem wyciągniętym na najniższych noszach i ćmiącym machorkę w potężnej koziej nóżce: — Stryjec widzieli przecież w ataku. Cóż z tego, że wskazujący sztywny, jeśli środkowy się przygina. — Józku, nie marudź. My do szpitala na trochę: opatrzą, a potem zobaczymy cóż nam czynić przystoi. — Zeskoczywszy — do pułku powrócę. — Nie skacz Józku. Wypada nawet stryja odprowadzić,, silnym ramieniem podeprzeć. Czekaj no, czekaj... W bocznej ulicy Konstanty dostrzegł grupę czołgistów, ro-zegnał ręką gęsty obłok machorkowego dymu, rozpoznał Tomasza i Marusię a za nimi jeńców, którzy kogoś jeszcze na płaszczu nieśli. — Stać, panie chorąży, stać! — zawołał i chwyciwszy z podłogi kij, który służył mu za laskę, załomotał o ścianę szoferki. W prostokątnym okienku,z którego dawno wybito szybę pojawiła się wystraszona twarz niemłodego felczera. — Nalot? — Nie. Rannego jeszcze weźmiemy — wyjaśnił sierżant l dodał zwracając się do bratanka — Przesunąwszy się, miejsce zrobisz. Zauważywszy, że sanitarka hamuje, czołgiści przyśpieszyli kroku. Kos podbiegł do wozu i machnąwszy ręką Szawełłom na powitanie, zajrzał do szoferki. — Obywatelu chorąży, sierżant Jan Kos melduje się * prośbą. — Stanisław Zubryk — przedstawił się tamten zupełnie Po cywilnemu wyciągając dłoń przez otwarte okno — * Mińska Mazowieckiego. — Weźcie dwoje rannych. — A czy tak wolno? Trzy tygodnie, panie, jak mnie wzięli ponieważ felczer i sam nie wiem. A tu jeszcze strzelają*. — Chyba na sufit — niechętnie warknął szofer. — Ależ co wy! — oburzył się sierżant Szawełło.— My dę zaraz postronimy i miejsce będzie — spełznął z noszy na podłogę i syknął z bólu. — Kula-dura nogę zaczepiła. Gustłik i Tomasz ostrożnie zdjęli rannego z płaszcza i ob-, serwowani przez ponurych esesmanów, układali go na •-próżnionych noszach. — Ależ chudziutki — dziwił się Szawiełło. — Kompanijny kucharz u nas ani chybi swołocz — zagaił rozmowę z nowym. — Nie rozumie — wyjaśnił Kos. — Niemiec. — Zjeżdżajcie z nim. Cholera! Miejsca brak dla naszych— — rozłościł się kierowca i wyskoczywszy z szoferki podbiegł z karabinem w garści. — Spokojnie —- Kos położył rękę na kaburze,— Chorąży zezwolił. — Naturalnie, skoro się zmieszczą — felczer zaglądał przez okienko do wnętrza. — Jakżeż tak, żeby ja Niemcu miejsce dawał? — dziwił się raczej sierżant niż gniewał. — Panie Szawełło — wtrącił Tomasz — Tego Niemca gestapo do lagru wsadziło. Porządny człowiek. — Rebiata, ja nie pojedu, z wami zostanę — prosiła Mar#-sia cichym głosem. — Zaczęm w hospital?