Wojewódzka Koof erenc.V» Partyjna we Wrocławiu. W obradach biorą udział: członek Biura Politvcznego, sekretarz KC PZPR — Józef Tejchma (trzeci z lewej) i członek KC, przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów — Józef Kulesza (pierwszy z prawej). Referat wygłosił I sekretarz KW PZPR — Władysław Piłatow-ski (drngi z lewej). CAF — WofoszczuK I sekretarz KC PZPR tow. Władysław " " w Katowicach Tow. J, Tejchma we Wrocławiu Tow, M. Moczar w Poznaniu Koifirencfe partyjne na Górnym i Dolnym ŚIqsku Z UDZIAŁEM I SEKRETARZA KC PZPR — TOW. WŁADYSŁAWA GOMUŁKI obradowała we wtorek w Katowicach XI Sprawozdawczo-Wyborcza Wojewódz ka Konferencja Partyjna. Uczestniczy w niej 450 delegatów reprezentujących ponad 270-iysięczną katowicką wojewódzką organizację partyjną, działającą w naj większym w kraju skupisku klasy robotniczej. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Nasze współczucie W związku z tragicznymi skutkami powodzi, jaka w eią gu ubiegłych kilku dni nawie dziła znaczne obszary Syrii i Libanu, prowincję Ohazestan w Iranie oraz stan Kalifornia w Stanach Zjednoczonych A-meryki, przewodniitząey Rady Państwa Marszałek Polski MARIAN SPYCHALSKI prze słał depesze z wyrazami współ czucia na ręee szaehinszaeha Iranu oraz prezydentów Stanów Zjednoczonych Ameryki. Arabskiej Republiki Syryjskiej i Republiki Libanu. ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVII Środa, 29 stycznia 1969 r. Nr 25 (5068) Wśród delegatów — górnicy hutnicy, metalowcy, przedstawiciele nauki i techniki, pracownicy różnych chriedzi-n ślą skiej gospodarki. Wielu z nich — to nowo wybrani na V Zjeździe PZPR członkowie i zastępcy członków KC. Konferencję otworzył członek Biura Politycznego KC, sekretarz KW PZPR w Katowicach — EDWARD GIEREK Zebrani długotrwałą owacją powitali przybyłego na obrady I sekretarza KC PZPR — WŁADYSŁAWA GOMUŁKĘ. W konferencji uczestniczyli kierownicy wydziałów KC PZPR: Edward Babiuch, Frań ciszek Blinowski, Stanisław Kowalczyk, Andrzej Werblan, ministrowie i wiceministrowie: Andrzej Giers?, Janusz, Hryn kiewicz, Jan Mitręga, Franciszek Szlachcie i Ryszard Trzcionka, wiceprzewodniczący CRZZ — Reman Stachoń, przewodniczący Prezydium WRN w Katowicach — Jerzy Zietek, ZMS - przewodniczący ZG Andrzej Żabiński. Referat wprowadzający do dyskusji wygłosił Edward Gie rek. Jego omówienie pubłiku jemy na str. 2. (Dokończenie na str. 2) Przyjęcie w ambasadzie Pt w Bukareszcie BUKARESZT (PAP) Z okazji 20. rocznicy podpi sania Układu o Przyjaźni. Współpracy i Wzajemnej Pomocy między Polską a Rumu nią ambasador PRL w Buka reszcie Jaromir" Ocheduszko wydał 27 bm. przyjęcie w sa lach ambasady. Na przyjęcie przybyli wiceprzewodnicząca Radv Państwa SRR Constan-ta Craciun, wiceprezes Radv Ministrów SRR — Gheorgbc Gaston Mirin, minister spraw zagranicznych Corneliu Ma-nescu, szef sztabu generalnego — generał-pułkownik łon Gheorghc, członkowie KC RPK oraz przedstawiciele ru muńskich urzędów i instytucji centralnych, przedstawicie le świata nauki, kultury i pra Wspólny dom MOSKWA (PAP)' Jak donosi moskiewski korespondent PAP, Sekretariat RWPG przeniesie się w najbliższym czasie do swej nowej siedziby, gmachu zbudowanego wspólnym wysiłkiem wszystkich państw członkowskich. Kompleks budynków RWPG a zwłaszcza wysokościowiec, liczący 105 m, znane są już od kilku lat nie tylko mieszkańcom Moskwy, ale i turys tom, przyjeżdżającym do sto licy ZSRR. Uważany jest on powszechni i za jeden z najpiękniejszych nowych gmachów Moskwy. Podziwiany powszechnie wy strój ścian jest dziełem naszych aręhitektów i konstruk torów. Polska wykonała — oblicze tego wspólnego domu — jego koncepcje, materiały i montaż ścian oraz wszystkich wejść do gmachu. Prognoza pogody LUDZIE DOBREJ ROBOTY Stolarze z tradycją W złotowskiej spółdzielni stolarzy,, DRZEW!ARZ" około 75 proc. załogi stanowią robotnicy ze stażem pracy prze kraczającym 10 lat. Zżyli się ze swoim zakładem, z zawo dem. Niejeden tu właśnie po-znawai tajniki zawodu. „Drzewiarz" w ub. roku z nadwyżką wykonał zadania planowe, do czego w dużej mierze przyczyniła się mobili zacja załogi przy realizacji zo bowiązań przędz jazdowych. Zakład pracuje w trudnych warunkach. Warsztaty montażowe są rozrzucone w kilku punktach miasta, :i maszynow nia jest tylko jedna. Trzeba więc wozić elementy mebli po mieście, wkładać sporo wysiłku w należytą organizację transportu. Mim0 wszystko za dania są realizowane. Duża w tym zasługa całej załogi, wśród której prym wiodą jed nak długoletni pracownicy. Prezes „Drzewiarza" Jerzy Orszyński, podkreśla zwłasz cza duży wkład pracy zawodo wej i społecznej KONRADA SIĘGA, stolarza maszynowni, a ponadto pełniącego funkcję społecznego inspektora pracy oraz BRONISŁAWA KUBAT-KA — również stolarza w ma szynowni. Wyróżniają się rów nież brygadziści warsztatu II i III — PAWEŁ ZDRENKA (jego syn również pracuje w tej spółdzielni) i ALOJZY CHMIELEWSKI. Ich brygady wykonują z nadwyżką zadania. wyróżniają się wysoką ja kością produkcji, (el) Na zdjęciu (od lewej): B. Kabatek, K. Sieg, P. Zdrenka i A. Chmielewski. Fot. .1. Piątkowski • MOSKWA W Mosfcwłe łipitwcBSo^no oświa dozenie ministra spraw zagranicznych ZSRR — Grc-myfei — który zdecydowanie potępił intcarwęr»)cję USA w Laosie. • PARYŻ W Luksemijurgu dofwło do porozumienia miedzy partią chrzescijańsko-społeezna a u-g r upowa nda/mi liberalnymi rsa temat utworzenia nowego rządu koalicyjnego. • KAIR W stolicy ZRA podpisatfo 27 bm. porozumienie między Związkiem Radzieckim a ZRA w sprawie budowy w stoczni w Aleksandrii statków dła Związku Radzieckiego. G. Jarrimj wznawia misfę mediacyjną Propozycje Związku Radzieckiego i Francji NOWY JORK, LONDYN, KAIR (PAP) Specjalny wysłannik ONZ na Bliski Wschód Gunnar Jar ring przybył z Moskwy do sie dziby ONZ. Dyplomata szwedz ki wmówi swoją działalność mediacyjną, która znalazła się w impasie w związku z nega tywnym stanowiskiem Tel A-wiwu. Jego zadaniem było do prowadzenie do realizacji rezolucji Rady Bezpieczeństwa przewidującej wycofanie wojsk izraelskich z terenów okupowanych w wyniku a-gresji ź czerwca 1967. Ostatnie 6 tygodni przebywał w Moskwie jako ambasador Szwecji w ZSRR. W Nowym Jorku Jarring spotka się z U Thantem oraz planuje przeprowadzić wstępne rozmowy z delegatami Związku Radzieckiego i Fran cji w ONZ, Celem tych pierw szych spotkań będzie wysondo wanie opi-nii na temat nowych propozycji rozwiązania kryzysu bliskowschodniego wysu wanych przez Związek Radziecki i Francję. Państwa arabskie obawiają się, że soldatesika izraelska mo że zorganizować jakąś akcję odwetową za skazanie na śmierć 15 szpiegów izraelskich. Jak wiadomo, wyrok ten został wykonany w ponie działek w Bagdadzie. Obserwa torzy polityczni w Bejrucie biorą pod uwagę możliwość izraelskiej akcji odwetowej przeciwko 12 tys żołnierzy ira ckich stacjonujących obecnie w Jordanii, albo nawet rajdu komandosów izraelskich na Irak. Przypomina się. że w grudniu ub. roku lotnictwo izraelskie bombardowało bazy wojsk irackich w Jordanii. Konferencja prasowa w B aiym Domu Nixon za rozmowami z ZSRR □ Umiar w pierwszym oficjalnym przemówieniu newegs prezydenta WASZYNGTON (PAP) 27 stycznia o gadzinie 17 według naszego czasu rozpoczęła się w Białym Domu pierwsza konferencja prasowa nowego prezydenta USA, RICHARDA NIXONA. PreEydesnst Nbcon oświad- przerwanie ognita nie byłoby czył m. ixx. że rozmowy pa- skuteczne, gdyby trwały „o-ryskie w spi-awie Wietnamu peracje partyzantów'\ miały ostatnio „dobry s*ta.rt". W sprawie Chin Nixon oz-Wyraził osi zdanie, że moma najmił, że Stany Zjednoczone osiągnąć postępy, przyjmując aa punkt wyjścia niektóre konkretne propozycje" sformułowane przez delegację USA. Dodał on, że ewentualne nadal będą przeciwstawiać się dopuszczeniu ChRL do ONZ. Dodał, że jak dotychczas trud no oczekiwać takich zmian w stanowisku ChRL które mogły by pociągnąć za sobą jakąś ewolucję polityki amerykańskiej .wobec tego państwa. (Dokończenie na str. 2) Katastrofa kolejowa • WARSZAWA (PAP* Jak informuje Ministerstwo Komunikacji, w poniedziałek 27 hm. o godzinie 13.50 na szlaku Zawiercie — Mrzygłód poc:ąg towarowy, jadący z Łaz do Częstochowy, najechał na pociąg osobowy Katowice — Koluszki, który stał przed semaforem, wskazującym sygnał „Stój" między przystankami Z7awu?rcie Borowe Pole — Mrzygiód. Zderzenie spowodowało poważne us3kodzer.:e ostatniego wagonu pociągu osobowego ot a z częściowe wagonu pr zedoc. ta tn i eg o, a w konsekwencji śmierć trzech osób o-raz poranienie 8 osob. Pasażerami, którzy zmarli w drodze do szpitala, byli. Mieczysław Białas z Myszkowa oraz Anna Michalska i Ryszard Węgrzyn z Częstochowy Jak wynika z danych Ministerstwa Komurikacji, katastrofa nastąpiła w:-;ku:ek tego, że pociąg towar wy nie zatrzymał się przed semaforem. wskazującym sygnał „Stój", a znajdującym się za stojącym pociągiem osobowym. Szczegółowe przyczyny bada specjalna komisja ministerstwa i DOKP, Katowice. Z okazji przypadającej w tym roku 10. rocznicy powsta nia Sceny Słupskiej Bałtyckiego Teatru Dramatycznego wspólnie z zespołem aktorów zapoczątkowaliśmy akcję dzie sięciu spotkań w różnych środowiskach. Dwa takie spotka nia już się odbyły. Aktorzy prezentują publiczności sceny z przygotowywanej obecnie sztuki Marłowa „Edward II' w reżyserii Macieja Prusa. Na zdjęciu ak';orzy BTD w czasie spotkania w Prezydium MRN w Słupsku. Na stronie miejskiej prezen tujemy migawki z pierwszych spotkań. Fot. Andrzej Maślankiewicz Jak przewiduje PIHM, 29 t>m. będzie zachmurzenie duże z opadami mżawki, powodującej miejscami gołołedź, lokalne mgły. — Temperatura maksymalna w dzień od ok. plus 5 st. r.a zachodzie do od zera w okolicach centralnych i ok. minus 5—6 st. na wschodzie i południowym wschodzie. Wiatry s!abe 1 umiarkowa ne pohidr/iowe t południowo-za chodnie. Wczoraj „żeglowaliśmy" z Leonidem Teligą po Mo rzu Arafnra, dziś w kolej nym, cz\vartvm odcinku z cyklu: „LEONIDA TELI-GI ODYSEJA POLSKA", wpływamy z nim na O-CEAN INDYJSKI: „..kiedy minąłem wyima sinowaną granicę między Morzem Arafura a Oceanem Indyjskim, następny statek ujrzeć miałem dopiero za 50 dni..." Resztę przeczytajcie na str. 6. Plenum KP PZPR w Szczecinku (Inf. wł.) Wczoraj obradowało plenum Komitetu Powiatowego partii w Szczecinku. Członkowie KP przedyskutowali i za twierdzili sprawozdanie z dwu letniej działalności Komitetu Powiatowego na Powiatową Konferencję Sprawozdawczo-Wyborczą. W obradach plenum uczestniczył kierownik Wydziału Organizacyjnego KW. tow. CEZARY SOBCZAK. Plenum KP przychyliło sie d0 prośby tow. Lubomira Win nickiego i zwolniło go z funkcji sekretarza Komitetu Powiatowego. Na to stanowisko został wybrany ' tow. EUGENIUSZ GRABKA, dotychczasowy sekretarz Prez. PRN w Wałczu długoletni i znany działacz partyjny w powiecie wałeckim, (wn) Wizyta prezydenta Jemenu Pd. w Moskwie MOSKWA (PAP) We wtorek z oficjalną wizytą przybył do Moskwy prezydent Ludowej RepubLik: Jemenu Południowego Asz-Szaabi. Prezydent jest gościem Prezydium Rady Naj wyż szej ZSRR i rządu radzieckie go Przed odlotem do Moskwv prezydent Jemenu Południowego zatrzymał się w Kairze gdzie odbył rozmowy z ptezy deotem ZRA, Naserem. 0684 parli wartością nadrzędną (Omówienie referaty tow. L Bierka na Wojewódzkiej tafarerop PZPR w I lEU OPARCIU O U-f| m CHWAŁĘ V Z JAZIU/ W DU PARTn — stwier • dził na wstępie KOWARO GIEREK — Komitet Wojewódzki opracował szczegółowy projekt programu działania katowickiej wojewódzkiej organizacji partyjnej, który uwzględnia wszystkie słuszne uwagi i postulaty, jakie wysunięte zosta ły w toku spotkań aktywu par tyjnego miast i powiatów oraz spotkań środowiskowych. E. Gierek dokonał następnie oceny wyników gospodarczych woj. katowickiego za rok ubie gły oraz omówił cod staw owe zadania dwóch ostatnich lat bieżącej 5-latki. Jest rzeczą godną szczególnego podkreślenia — powie- Dement! Madrytu PARYŻ (PAP) .Hiszpański minister informa cji Manuel Iribarne udzielił agencji France Presse wywiadu, w którym zdementował pogłoski opublikowane w nie dzielę przez londyński „Daily Telegraph", z których wynika łoby, że generał Franco wycó fa się z życia politycznego po 3-miesięcznym okresie stanu wyjątkowego, a w Hiszpanii zaprowadzony zostanie ustrój monarchiczny. Oświadczyć on, iż „gen. Franco nigdy nie czul się lepiej jak obecnie", (f) m dział E. Gierek — że właśnie pędowej procesów moderniza- kich zadań. W warunkach na w roku wielkich konfliktów i cyjnych, K. Gierek oświadczył, silających się prób imperial!- wielkich kampanii polityce- że działalność dydaktyezno-ba stycznej dywersji, jedność par nych, w trakcie których cloko- dawezą wyższych uczelni trze tli jest wartością nadrzędną, wala się polaryzacja ludzkich ba powiązać w sposób bardziej a a ÓWCA STWIERDZIŁ., postaw; w roku, w którym za konkretny z produkcją, z po- |yl że PZPR jest p-o V Zjeź chodziły znamienne procesy w trzębami przemysłu. Zadania dzie jeszcze bardziej jed kształtowaniu się i dojrzewa- muszą być stawiane przed na nolita i umocniona ideologicz- uką w sposób kompleksowy, nie, jeszcze bardziej aktyw- Poszczególnym zespołom ba- na, lepiej realizująca w prak- clawezym, projektowym i kon- tyce zasady centralizmu demo strukcyjnym należy dawać kratycznego. Umocnił się konkretne zlecenia. Konse- wpływ szeregowych członków lcwentne umacnianie więzi na partii i licznych rzesz bezpar uki z produkcją — to jedno z tyjnych robotników na losy najdonioślejszych zadań wy ty- kraju. Daliśmy zdecydowaną czonyeh przez V Zjazd partii. odprav/ę wrogom socjalizmu. Ogromną rolę do spełnienia Potrafimy — powiedział E. mają tutaj podstawowe orgą- Gierek — aktywnie bronić so nizacje partyjne, działające cjalizmu postępując równo- przy wyższych uczelniach. Po cześnie z większą pryncypial- winny one inspirować i kon- nością, posługując się prawem trolować realizację wyznaczo- do kontroli i krytyki. Uchwa-nych zadań. niu socjalistycznej świadomości społeczeństwa — ludzie pracy dobrymi rezultatami na froncie g-aspodarczym daii wyraz jednoznacznego poparcia dła PZPR, dla idei i praktyki socjalizmu. Wojewódzkie władze partyj ne za jedno z pierwszoplanowych zadań uważają modernizację przemysłu. Nie stać nas — powiedział E. Gierek — na prowadzenie procesu modernizacji szerokim frontem. Dlatego,nie tracąc z pola widzenia całości potrzeb, musimy się skoncentrować na wybranych dziedzinach, musimy wytypować te gałęzie i gru- KONFERENCJE PARTYJNE na Górnym i Dolnym Śląsku (Dokończenie ze str. 1) członek Biura Politycznego se kretarz KC PZPR tow. JO-Po referacie E. Gierka roz ZEF TEJCHMA. poczęła się dyskusja. Domino- Uczestnicy konferencji wy- wały w niej problemy gospo- brali też nowe władze dolno dareze oraz zagadnienia ideo śląskiej organizacji partyjnej, wo-polityczne. I sekretarzem KW PZPR wy Na zakcńczepie dysku® ii za brano ponownie tow. Y^ŁA zdKi.i-.rzepie uysKu^ja za nvci A\b7a PIŁATOWSKIE- Bonn: groźby wobec studentów BONN (PAP) W Bonn zebrała się na swe pierwsze posiedzenie specjalna komisja złożona z członków rządu bońskiego, powołana dla ustalenia środków przeciwdziałania demonstracjom studenckim na wyższych uczelniach. Komisja obradowała pod przewodnictwem kanclerza Kiesingera. Powołanie komisji oznacza — według panujących w Bonn przypuszczeń — zaostrzę nie metod postępowania władz z organizatorami i uczestnika mi zamieszek studenckich. Podkreśla się przy tym, że kanclerz Kiesinger w kolejnych trzech wystąpieniach w Bad Godesherg, Muenster i Kolonii w najostrzejszych sło wach potępił wystąpienia stu denckie na wyższych uczelniach, które — jak oświadczył — „zmierzają do obalenia obowiązującego w NRF porządku*. Również minister Strauss, w wywiadzie radiowym nada nym w niedzielę, domagał się aby „państwo użyło dostępnych mu środków siły". go znaczenia nabiera doskonalenie kadry kierowniczej. Trzeba kształtować wśród tej i konse- Następnym tematem referatu była praca z kadrami. Istnieje potrzeba właściwego roz py wyrobów, na których sku- mieszczenia kadry inżynieryj- piać będziemy wysiłek mwes- nej oraz polepszenia systemu tycyjny, działalność kadry in jej doskonalenia. Więcej uwa- żynierskiej i pracowników na- gi należy poświęcić podnosze- uki. niu na wyższy poziom kwalifi Wobec trudności w zbilanso kacji robotników. Wyjątkowe-waniu potrzeb inwestycyjnych z możliwościami budownictwa dokonać trzeba dalszej selek- , , , cji robót pod kątem ich zna- kadry cechy uporu czenia dla gospodarki. Weryfi ^wencji w realizowaniu u- kacja ta powinna zapewnić chwał 1 ^ecen Partn-przede wszystkim sprawne wy Mówiąc o konieczności wpro konawstwo inwestycji konty- wadzania pewnych zmian w nuowanych, a w szczególności strukturze przemysłu Śląska i przewidzianych do uruchomię- Zagłębia, E. Gierek stwierdził, drowej, stosowania zasady nia już w br., zabezpieczyć że chodzi o organizowanie ta- równorzędnego traktowania moc przerobową dla inwesty- kich przedsiębiorstw, które — cji nowo rozpoczynanych, a grupując kilka zakładów pra- związanych z rozwojem eks- cy — byłyby podperządkowa- portu i wreszcie — dla no- ne jednemu wiodfe.cemu przed- wych inwestycji, mających siębiorstwu. Chodzi o zespoły przynieść poprawę zaopatrzę- o zamkniętym cyklu produk ia V Zjazdu zobowiązuje nas ck> utrzymania wysokiego tętna życia ideowego partii. Stale więc trzeba działać na rzecz umocnienia przewodniej roli klasy robotniczej w narodzie polskim. Mówca stwierdził po trzebę bardziej dojrzałej pracy POP 7. samor ządami robotniczymi, pogłębiania demokra cji socjalistycznej. Trzeba sto sować w praktyce zasadę oceniania ludzi według konkretnych rezultatów ich pracy, we dług zgodności ich słów z czynami, według odpowiedział ności za pełnienie powierzonych im obowiązków. Wskazał też na konieczność dalszego doskonalenia polityki ka- nia rynku wewnętrznego. Terminowość i jakość oddawanych inwestycji jest wciąż jeszcze słabością naszej działalności i na ten odcinek pra- , ... . cy trzeba zwrócić szczególną ^ wyspecjalizowaną produk- uwagę. Warunkiem skrócenia cykli inwestycyjnych jest przyspieszenie tempa wzrostu zdolności wykonawczych budo wnictwa. Trzeba stworzyć takie zasady i warunki działania przedsiębiorstw i zjedno- spraw produkcyjnych i warun ków socjalno-bytowych ludności. Kończąc E. Gierek wyraził przekonanie, że sprecyzowany na konferencji program dzia- cyjnym. Kombinaty takie, ma łania zagwarantuje pełną reali jące np. uprawnienia zjedno- zację Uchwały V Zjazdu par- czeń, opierałyby się na współ tii w wielkoprzemysłowym re- nych skoordynowanych pla- gionie śląsko-zagłębiowskim. nach i dawały krajowi wyso- POZNAft (PAP) brał głos I sekretarz KC OYSŁAWA PZPR — WŁADYSŁAW GO GO« MULKA, omawiając węzłowe problemy polityczno-gospodar cze naszego kraju i ust osuń ko wując się do niektórych wypo wiedzi w czasie obrad konferencji. WROCŁAW (PAP) Wczoraj toczyły się również obrady drugiego dnia Wojewódzkiej Konferencji Partyj- , J ____ _ nej we Wrocławiu. W toku rei,^lz l ^ ^ Poznaniu Kazimierz Barcikowski, I zastępca szefa GZP WP, W POZNANIU rozpoczęła się wczoraj Konferencja Par tyjna Wojsk Lotniczych,Przybyli na nią zastępca członka Biura Politycznego KC PZPR, sekretarz KC MIECZYSŁAW MOCZAR, minister obrony na rodowej, gen. broni WOJCIECH JARUZELSKI, I se- dyskusji zabrał również głos uczestniczący w konferencji W E. Gierek podkreślił, że realizacja Uchwały V Zjazdu na kiada bardzo poważne obowiązki na instancje i organizacje partyjne, na wszystkich członków partii. Dążenie do czeń budowlanych, aby były poprawy wyników gospodar- one zainteresowane w koncen czych wiązane będzie ściśle z trowaniu swego potencjału i walką o systematyczne urnac- frontu robót na budowach, w nianie jedności i spoistości skracaniu cykli inwestycji. Wy szeregów partyjnych. Doś- maga to wielu z.mian w syste- wiad czenia trudnego minione- mie planowania i kryteriach go okresu, pełnego napięć i oceny pracy tych przedsię- konfliktów — oświadczył mów biorstw. ca — wykazały raz jeszcze, że MAWIAJĄC DALEJ jedność szeregów naszej mark ZWIĄZEK NAUKI Z sistowsko-leninowskłej partii PRZEMYSŁEM, rolę na- wartością fundamentalną, uki, jako zasadniczej siły na- decydującą o realizacji wszyst o; 100 tysięcy samochodów w roku 1869 LUBLIN (PAP) W Fabryce SamochodówCię żarowych w Lublinie rozpoczę ła się 2-dniowa konferencja sekretarzy organizacji partyjnych przedsiębiorstw branży motoryzacyjnej. Referat wygłosił Tadeusz Wrzaszczyk — naczelny dyrektor Zjednoczenia Przemysłu Motoryzacyjnego. Ocenił on dotychczasowe osiągnięcia oraz omówił zadania i perspektywy rozwoju tego przemysłu w latach 1969—70 i w następnej 5-łatce. W 1989 r. przemysł motoryzacyjny wyprodukuje ok. 102 tys. samochodów ( w tym ponad 50 tys. osobowych) a w 1970 r. — 150—160 tys. Wzrośnie wartość eksportu. Artyleria OSA zaatakowała strefę zmilitaryzowaną NOWY JORK, W tym samym komunikacie PARYŻ (PAP) rzecznik informował o opera Jak wynika z donf&sień a- ćjach wojskowych USA w del gencji prasowych, siły zbrój- cie Mekongu i w strefie nad ne USA kontynuują operacje granicą kambodżańską. wojskowTe w strefie zdemilita Sajgoński wiceprezydent Ky ryzowanej między DRW a oświadczył(że Amerykanie i Wietnamem Południowym, przywódcy reżimu sajgońskie- Rzecznik wojskowy w Sajgo- go rozważają możliwość przer nie zakomunikował we wto- warna ognia w Wietnamie Po rek, że artyleria amerykańska łudniowym na 24 lub 48 go- ostrzeliwała południowa część dzin z okazji świąt Tet na po tej strefy. W 609. grze „Gryfa" stwier dzono ogółem 5.652 wygrane, w tym z sześcioma trafieniami i pięcioma z liczbą dodatkową brak, z pięcioma trafieniami — 39 po 1.B78 zł, z czterema trafieniami — 602 po 42 zł, z trzema trafieniami 5.031 po 6 zł. Wygrane II stopnia z pięcioma trafieniami stwierdzono: 13 w Szczecinie, 2 w Koszalinie, 5 w Szczecinku, 1 w Słupsku i 1 w Sławnie. Specjalny fundusz premiowy na główną wygraną wzrósł o kwotę 21.600 zł i na 610. grę wynosi 271.000 zł. Kolejne losowanie odbędzie się w Szczecinie, w sali Frez. WK.N, « godz. 12. Hiob za rozmowami z ZSRR (Dokończenie ze str. D tuacji. Podkreślił przy tym, że niczący kolegium połączonych najbliższy weekend poświęci sztabów gen. WheIJer oraz o-W dalszym ciągu konferen- wyczerpującym studiom nad sobisty doradca Nixona do cji prasowej Nixon zadeklaro problemem Bliskiego Wscho- spraw obrony H. Kissinger. wał przychylny w zasadzie du, badając wszelkie istnieją Przywódcy Pentagonu przed-stosunek do rozmów ze Zwiąż Ce możliwości, w tym także stawili prezydentowi Nixono-kiem Radzieckim w sprawie projekt zwołania konferencji w i sprawozdanie na temat strategicznej broni nuklearnej czterech wielkich mocarstw, sytuacji militarnej na świecie. Wyraził jednak pogląd że po Co do spraw węwnętrznych winno istnieć iajiuctum mię- to Nixon oświadczył, że w ro dzy kontaktami w tej sprawie bieżącym ma przedstawić a rozmowami politycznymi. Kongresowi szeroki program Na temat kryzysu blisko- posunięć natury usiawodaw-wschodniego prezydent USA czej. powiedział że nowa eksplozja Najważniejszą chyba częścią w tej trefie mogłaby dopro- wypowiedzi Nixona bvły jego wadzić do niebezpiecznej kon uwagi na temat rozmów z frontacji o szerszym zasięgu. ZSRR. W komentarzach tele-Oswiadczył on, że Stany wizyjnych nadanych bezpo-Zjedtnoczone powinny wystą- średnio po konferencji praso inicjatywą, kióra wej podkreślono przede wszy czątku lutego. Poprzednio Ky odbył rozmowę z szefem delegacji USA na rozmowy pa ryskie, Lodgem. Stany Zjednoczone dopuściły się nowego prowokacyjnego aktu przeciwko Demokratycznej Republice Wietnamu. W opublikowanym przez rzecznika MSZ DRW oświadczeniu stwierdza się, że w dniach 23 i 24 bm. amerykańskie samoloty strategiczne „B-52" zbombardowały szereg miejscowości w prowincji Quamg Binh na południu DRW. pić z taką zapobiegłaby tego rodzaju To Gi „dziennikarze" PRAGA (PAP) 16 dziennikarzy zagranicznych otrzymało polecenie na tychmiastowego opuszczenia Czechosłowacji. Zgodnie z u-staleniem kompetentnych organów czechosłowackich, wszy scy oni przyjechali do CSRS pod pretekstem interesów han dlowych lub zainteresowań naukowych i zbierali dla swych pracodawców informa cje bądź polityczne, bądź też .woiskąw* stkim fakt, że Nixon odciął się od postulatów „strategicznej przewagi" USA nad ZSRR i że wprowadził określenie, „dostatecznego" potencjału bo jowego. Sugerowałoby to, że prezydent wziął pod uwagę o-pinie tych polityków amerykańskich, którzy ostrzegają, iż głoszone przezeń i niedawno przez sekretarza obrony Lair da teorie na temat „konieczności przewagi nuklearnej USA" prowadzą w ślepą uli cę wzmożonego wyścigu zbro jeń. Wieczorem Nixon odbył 3--godzinną konferencję z sekretarzem obrony Melvinem Lairdem. W konferencji tej .igc^tniczyH również przewc W dniu 25 stycznia 1969 roku zmarł nagłe, w wieka lat 57 nauczycie! zawodu Państwowego Technikum Mechanizacji Rolnictwa w Świdwinie. Ceniony kolega i przyjaciel młodzieży Aleksander Insze! Wyrazy głębokiego współczucia Żonie i Córce składa DYREKCJA TECHNIKUM, RADA PEDAGOGICZNA, PRACOWNICY, OGNISKO ZNP i MŁODZIEŻ I i Dnia 28 stycznia 1969 roku, po ciężkiej chorobk zmarła w wieku 72 lat koi. mgr Marcelina Skibińska długoletnia emerytowana nauczycielka i wychowaw czyni młodzieży Liceum Ogólnokształcącego w Miastku W Zmarłej utraciliśmy doświadczonego wychowawcę, nauczyciela i serdeczną koleżankę. '-•leg-ają ją z wiełk r i prawdziwym żalem DSREKCJA LICEUM, RADA PEDAGOGICZNA, OGNISKO ZNP, KOMI TET RODZICIELSKI i MŁODZIEŻ LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO W MIASTKU gen. dyw. Jan Czapla, do wód ca wojsk lotniczych gen. dyw. pilot Jan Raczkowski. Referat o aadaniach organi zacji partyjnych wojsk lotniczych w świetle Uchwały V Zjazdu PZPR wygłosił sekretarz Komit tu PZPR Wojsk Lotniczych płk. Jerzy Bartosiak. Po referacie rozpoczęła sie dyskusja. Zamach • NOWY JORK Nieznana sprawcy podłożył dwie bomby przed wejściem do lofeaiu Włoskiej Partii Komunistycznej w Mediolanie — podała agencja AP, W wyniku eksplozji wyleciały szyby z o-kien budynku oraz sostały u-szkodzo>i;e drzwi. PRZYBYŁA NIE ODDAŁ PUCHARU PRZYJAŹNI Wczorajszym konkursem ra Dużej Krokwi zakończył się tradycyjny Puchar PrzyjafmT Startowały w nim silne reprezentacje Związku Radzieckiego, NRD i Polski. Generalny triumf odnieśli Polacy. Prowadzący po dwu konkursach JÓZEF PRZYBYŁA zajął wczoraj drugie miej sce i w końcowej klasyfikacji został zwycięzcą całego turnie ju. Pierwsze miejsce na Krokwi zdobył rewelacyjnie spisujący się PAWLUSIAK. Słabiej niż oczekiwano skakał najgroźniejszy konkurent Polaków — NAPALKOW. Również w klasyfikacji drużynowej pierwsze miejsce zajęła POLSKA. Zarządowi WSS oraz koleżankom i kolegom, którzy okazali nam pomoc i serdeczną życzliwość oraz wszystkim za udział w pogrzebie ukochanego Syna, Męża i Brata Wacława Mireckiego SERDECZNE PODZIĘKOWANIA składają MATKA, ZONA, BRAT z RODZINĄ Koleżance Nadziei Czepułkowskiej wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Ojca składają PRACOWNICY REJONOWEJ SPÓŁDZIELNI OGRODNICZEJ W SŁUPSKU W dnin 26 styeznia 1969 r. zmarł śmiercią tragiczną w wieku 23 lat Bogdan KOŚMINSKI o czym zawiadamia pogrą żona w smutku RODZINA. Wyprowadzenie zwłok z Domu Przedpogrzebowego w Koszalinie, o godz. 14. GŁOS Nr 25 (50S8) Brak sprzęta budowlanego Wiele kołek rolniczych w naszym województwie zamierza przystąpić do produkcji materiałów budowlanych, któ rych poszukują rolnicy. Reali zację tych planów utrudnia brak sprzętu technicznego, zwłaszcza stołów wibracyjnych, form, betoniarek. Np. Kółko Rolnicze w Szwecji w powiecie wałeckim ^ które na wet posiada ludzi przeszkolonych w zakresie produkcji pre fabrykatów systemem poligonowym, od kilku miesięcy po szukuje odpowiednich maszyn. Ostatnio wysłano delegację do województwa białostockiego, gdzie można podobno nabyć taki sprzęt. W tej sytuacji wydaje się, iż bardziej korzystne byłoby nawiązanie kontaktów z przedsiębiorstwa mi budowlanymi. Co jakiś czas wycofują one z eksploatacji mniej wydajne maszyny, które po remoncie mogłyby jesacae pracować w wytwórniach prefabrykatów kółek rolniczych. (ś) Str. 3 KAP UCHWteA V ZJAZDU alizacji założeń rekonstrukcji branżowej, która przewiduje m. in. unowocześnienie wyposażenia przedsiębiorstw handlowych, wprowadzenia no- Większa operatywność OTYCHCZASOWE osiągnięcia w realizacji bieżącego planu 5-letniego i zamierzenia na jego lata końcowe stwarzają możliwość wykonania, a nawet przekroczenia zadań planu w zakresie wzrostu spożycia. Dlatego też Uchwała V Zjazdu wiele uwagi poświęca sprawom ' związanym z zaopatrzeniem ludności. D Dymisja sumienia narodu n Mi (OD STAŁEGO KORESPONDENT A AGENCJI ROBOTNICZEJ W BONN) A WET na tle galerii boóskich przywódców politycznych dr EUGEN GERSTENMAIER przewocbiiczą/cy zachod-moniemieokieg© Bundestagu, wydawał się zawsze postacią szczególnie antypatyczną. Brutalność, chyirość, obłuda, megalomania, fałsz phis siedem grzechów głównych w całym ich kanonie — o {wglądach politycznych nie wspominając w ogóle — zdawały się wyzierać z tego obłieza. Zaprowadzon y był wszakże znakomicie, lawirować umiał świetnie i zdawało się, że nie noa siły,która by go zdołała ruszyć z marszałkowskiego stołka. Nie od dziś znana chciwość materialna Ger-stenmaieca okazała się jednak fatalna dla jego kariery politycznej. Wybrnął wprawdzie w 11KJ7 roku szczęśliwie z afe ry wokół pewnej parceli w Stuttgarcie, którą nabył kilka lat wcześniej od miasta za specjalną cenę 50 tys. marek a następnie chciał miastu z powrotem odprzedać za skromną kwotę 305 tysięcy. Nikt wprawdzie jakoś dotychczas nie dochodził okoliczności, w jakich podarowano mu jego pałacyk myśliwski Vierherrenwald. Sprawa „odszkodowania" okazała się jednak nie do strawienia. OBSŁUGA SZYBKA federalne Ministerstwo Spraw I BEZAWARYJNA Wewnętrznych oficjalnie uzna Historia zaczęła się chyba je pretensje Gerstenmaiera. w 1964 roku kiedy to, w dwa Na szczeblu wykonawczym dzieścia lat po wojnie, dr Ger sprawa — przy zachowaniu stenmaier przypomniał sobie należytej dyskrecji — wlecze że w latach trzydziestych hi- się jeszcze czas jakiś, lecz 21 tlerowcy nie dali mu doceń- marca 1968 Krajowy' Urząd tury uniwersyteckiej, mimo Płac i Emerytur w Duessed-że miał — ponoć („Wszelkie dorfie zawiadamia wnioskoda papiery się spaliły") — kwa- wcę o przyznaniu mu emery-lifikacje po temu. Eo ipso: był tury miesięcznej w wysokości polityczne prześladowany i 2623 marek oraz odszkodowali ależ y mu się odszkodowanie nia w postaci 281 tysięcy, tudzież zwrot docentowskich i profesorskich pensji oraz e~ mery tur. Jego przyjaciel i do radca prawny, adwokat z Wiesbaden Fabian von Schła brendorff wziął sprawę w swoj ręce. Nie sposób było jednak znaleźć formalnych podstaw, aby zaspokoić roszczenia biednego prześladowanego. Ale prześladowany jest jakby nie było drugą osobą w państwowej hierarchii NRF... Wiosną 1965 Schlabrendarff jedzie do Berlina zachodniego, gdzie omawia sprawę z sędzią Federalnego Trybunału Administracyjnego HeriiiRiem. Ten ostatni jest wprawdzie niekompetentny dla sprawy — podlegają mu spory o czyszczę rwie schodów, prawo zawodowe co najwyżej sprawy obywatelstw — ale ma wobec swego rozmówcy dług wdzięczości. Schlabrendorff był jego dorad cą w czasie, gdy jacyś podli osobnicy chcieli koniecznie u-zysfcać wyjaśnienia na temat sprawowania przez Heringa funkcji land/rata w okupowanej Polsce. I już wkrótce uka żuje się w fachowym czasopiśmie „Das Recht im Amt" artykuł pana sędziego postulu jący zmianę ustawy o odiszko dowaniach w duchu pożądanym przez wiesbadeńskiego adwokata i jego wysoko posta wionego klienta. Niemal rów nocześnie — w lutym 1965 — wpływa do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oficjalny wniosek Gerstenmaiera o „wiedergutmachung". Urzędnicy ministerstwa i deputowa ni z parlamentarnej komisji odszkodowań orientują się szybko o co chodzi. 11 maja tegoż roku „lex Gerstenmaier" wniesiona zostaje pod obrady Bundestagu i już 1 lipca jed nomyślnie uchwalona. Von Schlabrendorff uzyskuje podstawę prawną. 8 grudnia 1965 W najbliższych latach u- no nasz przemysł, jak i han-względnić trzeba będzie zmia- del, który winien dostarczać ny, jakie dokonają się w struk żądane towary na rynek. U-turze spożycia pod wpływem chwała stawia przed handlem wzrostu zatrudnienia i zwięk — jako ogniwem wiążącym szenia się grupy ludności w sfery produkcji i konsumpcji, wieku 20—29 lat. Liczyć się wiele ważnych zadań. Podkreś więc będzie trzeba z większym la się więc, że konieczne jest zapotrzebowaniem na odzież, ulepszenie organizacji i funk-obuwie i inne artykuły prze- cjonowania. handlu, które ma-myślowe, a także na mieszka- ją nastąpić m. in. poprzez różnią, meble oraz wszelkiego ro wój handlowej sieci detalicz-dzaju usługi.Oczywiście wszyst nej, pogłębienie analizy popy-kie te zmiany w popycie lud- tu, lepszą poprawę systemu za ności uwzględnić musd żarów- mawiania towarów, usprawnię nie obsługi konsumentów i roz szerzenie odpłatnych usług dla ludności. Przedsiębiorstwa handlowe w województwie koszalińskim przewidują, że wielkość obrotów w sieci detalicznej WZPH, WSS i WZGS w r. 1975 ma być o 41,3 proc. wyższa w porównaniu z rokiem 1970. Szcze gólny wzrost dostaw towarów na rynek ma nastąpić w grupie wyrobów dziewiarskich (o 21,6 proc. więcej niż w 1970 r.) pończoszniczych (o 47,3 proc.), lodówek (o 20,4 proc.), pralek (o 16 proc.). Poważnie zwiększyć się mają równisż dostawy artykułów spożywczych, zwłaszcza mięsa, drobiu, ryb, a także mleka i masła. Do roku 1975 winna nastąpić też zde cydowana poprawa zaopatrzenia rynku w warzywa i owoce. Zwiekszone zadania w zaopatrywaniu ludności wymaga ją rozszerzenia bazy materiałowo-technicznej przedsiębiorstw handlowych, szczególnie magazynów. W latach 1971—75 na rozwój sieci detalicznej i gastronomicznej handel w województwie koszalińskim zamierza przeznaczyć ponad 431 min zł, zaś na budo wę magazynów — około 240 młn zł. Nowe magazyny hurto we mają otrzymać wojewódzkie przedsiębiorstwa: Artyku łów Papierniczych i Sportowych, Argedu, Eldomu, Hurtu Spożywczego w Kołobrzegu i Tekstyłno-Odzieżowego w Szczecinku. Przedsiębiorstwa handlowe przystąpią też do re wych form sprzedaży, tworzenie centrów handlowych. W uchwale mówi się również o rozwoju usług jakr; ważnym czynniku wzrostu stopy życiowej ludności. Czytamy więc, że „nieodzowne jest w następnym pięcioleciu wydatne zwiększenie zakresu ©dpłatnych usług dla ludności, poprawienie ich jakości i terminowości. Wymaga to przyznania środków materialno-technicznych, inwestycyjnych i lokalowych oraz uspra winienia organizacyjnego". Zakłada się, że wartość usług jednostek gospodarki uspołecz nionej dla ludności w r. 1975 będzie wyższa o ponad 50 pro cent w porównaniu z rokiem 1970. Poważne zadania ma do speł nienia w tej dziedzinie państwowy przemysł terenowy i spółdzielczość. Wojewódzki Związek Spółdzielni Pracy — będący w naszym województwie usługowym potentatem (wartość usług w r. 1968 wyno siła ok. 77 min zł) ciągle powiększa zakres i wartość świadczonych usług. W roku 1975 mają one wzrosnąć o o-koło 60 proc. w porównaniu z r. 1970. Konieczne jest oczywiście dostosowanie rodzajów usług do potrzeb województwa. Tak np. dotychczasowa sieć motoryzacyjnych zakładów obsłu-gowo~naprawczvch nie odpowiada wymogom województwa o wybitnych walorach tu-rystyczno-wczasowych. Dlatego pilna potrzebą staje się uzu pełnienie tej sieci. Do realizacji zadania włączyć sie ma kil ka przedsiębiorstw: TOS, która zbuduje duże stacje obsługi w Szczecinku i Słupsku, Motozbyt, który zamierza wy budować w każdym powiecie pawilon usługowo-handlowy, spółdzielczość pracy (12 mniej szych stacji). W świetle tych zamierzeń za bardzo cenną i przydatna należy uznać inicja tywę KWCS, która konsekwentnie rozwija produkcję urządzeń diagnostyczno-po-miarowych i obsługowych. W najbliższych latach produkcja urządzeń potrzebnych do wyposażenia stacji bedzie dominować w tym zakładzie.' K. FILCEK Święto Handlowca Ludzie spod znaku Merkurego PRAWIE milionowa rzesza pracowników handlu państwowego i spółdzielczego, która 29 stycznia obchodzi swoje święto., w roku ubiegłym pośredniczyła w sprzedaży towarów wartości 405 mld złotych, a w roku bieżącym zamierza nam sprzedać wszelkich artykułów za 435 mld zł. Niemała to praca „przepuścić" przez swe ręce tyle towarów. Dla nas, nabywców, ważne jednak jest nie tylko co nam sprzedadzą, ale w jakich warunkach transakcje te będą dochodziły do skutku — czy będziemy czekali w kolejkach, czy otrzymamy trafną odpowiedź na pytanie, kiedy poszukiwany przez klientów towar „nadejdzie" do sklepu, czy sprzedawcy poinformują nas o wadach, zaletach i sposobach użytkowania artykułów nowych. Rozwiązanie tych kwestii zwiększonej produkcji dla ryn nie zawsze leży w możliwo- ku, nakładają tym samym ściach tylko szeregowych pra- większe obowiązki na obrót to cewników obrotu towarowego, warowy. Na pracownikach han Wiele spraw wymaga generał- dlu spoczywa obowiązek spraw nego uporządkowania, do któ- nego i terminowego dostarczę rego zresztą zabrały się już nia do rąk nabywców wypro-najwyższe handlowe władze, dukowanych w fabrykach. Od Zmienia się zasady odpowie- tego, jak sie wywiążą z tych dzialności materialnej sprze- zadań, bedzie także w dużej dawców tak, aby nie były one mierze zależała społeczna oce-krzywdzące dla pracowników, na zaopatrzenia rynku. I dla-a jednocześnie pozwoliły na tego inicjatywy podjęte przed lepszą organizację obsługi Zjazdem i kontynuowane obec klienta. Zwalnia się kierowni- nie przez handlowców są dla ków sklepów od prac „papier nas tak ważne. Docenić je wv kowych" — z nadzieją, że wię pada tym bardziej, że warunki cej czasu poświęcą placówce, pracy tej grupy zawodowej nie za którą odpowiadają. Prze- należą do łatwych. Praca w prowadza się szereg prac i eks handlu trwa niejednokrotnie peryrnentów dla usprawnienia dłużej niż 8 godzin, dziennie, a metod planowania, zarzadza- przecież większość zatrudnio-nia oraz organizacji. Żadne nych w obrocie towarowym jednak okólniki ani reorgani- stanowią kobiety... zacje nie mogą zmusić ekspe- w dniu ^ ludzi d dientki do miłego uśmiechu „,aku Merkurego wypada im czy grzecznej odpowiedzi. To j sobie • ć daIszeR0 wzro_ zależy od niej samej. sta kwalifikacji, lepszej orgra- Niesprawiedliwością byłoby nizacji pracy i jak najpomyśl-dostrzeganie tylko słabych niejszych efektów całej dzia- stron w dotychczasowej działał lalności. (AR) ności handlowców. Tym bardziej, że oni sami także zdają E. DĄBEK sobie sprawę ze swych pot- l___ knięć i wiele wysiłku wkładają w likwidowanie dotychczasowych niedociągnięć. Świadczyć może o tym chociażby masowy udział pracowników handlu w podejmowaniu przedzjazdowych zobowiązań, kierunki tych prac oraz ich efekty. Główny akcent czynów zjazdowych położyli handlowcy właśnie na usprawnieni'1 obsługi. podniesienie jej jakości i fachowości. Wiadomo, że w tym roku handel ma do spełnienia zadania jeszcze trudniej sze niż w latach poprzednich: partyjni i rządowe decyzje, zo bowiązujące przemysły do Śmiercionośne drzewa SYGNALIZUJEMY niemal codaieanie na łamach na s®ej gazety o wypadkach drogowych w naszym województwie. Alarmujemy: z miesiąca ne miesiąc, z roku Tka rok wzrasta liczba wypadków i nie szczęśliwych ofiar. Sytuacja staje się coraz bardziej niepokojąca. Słyszy się eoraa częściej określenie, że urn.my do e*y«ienia z eksplozją wypadków. Rz*-ezywiscie jeżeli w latach 1963—67 średnio w roku dochodziło de 674 wypadków, w których śmierć ponosiło 91 osób, a 535 zostawało rannych, to w roku 1%8 zanotowano 866 wypadków z 131 ofiarami śmiertelnymi i 709 rannymi. Wielce wymowne to zestawienie... Przy tym okazuje się, że wypadki są w skutkach tragiczniejsze w Koszalińskiem miż w pozostałych częściach kraju. Dlaczego nasze województwo jest niebezpiecznie dla użytkowników dtróg? Odpowiedź jest niełatwa. Ciekawych danych dostarcza opracowana przez Wydział Prewencji i Ruchu Drogowego KW MO w Koszalinie analiza przyczyn i rodzajów wypadków, które zanotowano w ostatnich 6 latach. Oto np. oka zało się, że niemal połowa (42,1 proe.) ogólnej liczby śmiertelnych wypadków w 1968 r. spowodowana została najecha mem pojazdów na drzewa. W latach 1963—67 z tego powodu straciło żyeie 176 osób, cm stanowiło 38,5 proc., ogólnej liezby zabitych w wypadkach, podczas gdy średnia krajowa wynosiła tylko 11,7 proc. Sytuacja staje się bardziej zrozumiała, gdy się doda, że w województwie koszalińskim tylko przy drogach państwowych rośnie 250 tysięcy drzew! W całym kraju zaś jest tych drzew 1,1 min. Widać więc wyraź nie związek między liczbą przydrożnych drzew, a skutkami wypadków. Pozostaje zatem wyciągnąć jedyny chyba słuszny w tej sytuacji wniosek. Mianowicie mdłe dla oka, a jednak śmiercionośne drzewa trzeba wyciąć, przynajmniej przy naj ważniejszych trasach, komunikacyjnych. Nie jest to jednak takie proste Rocznie pracownicy REDP i leśnicy wycinają ok 14 tysięcy drzew. Nietrudno więc obliczyć, że zakończenie wycinki nastąpiłoby za lat... 20. Wobec przewidywanego roz woju motoryzacji oraz ruchu turystycznego W Koszalińskiem, dotychczasowe tempo tych prac jest nie do przyjęcia. Toteż rozwiązanie problemu wycinki drzew przydrożnych jest zagadnieniem palącym. Pocieszającym zjawiskiem natomiast jest fakt systematycz nego zmniejszania się wypadków spowodowanych nadużyciem alkoholu przez kierujących lub pieszych. Mimo to pijaństwo nadal stanowi jedną z głównych przyczyn wypadków (w ro ku 1968 — 17,5 proc.). Na zwalczanie tej plagi skierowana jest przede wszystkim uwaga funkcjonariuszy MO i ich społecznych pomocników. W ub. r. wyłączyli oni z ruchu na dirogach 4606 kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwym Trudniejsze jest, ze względu na ograniczone możliwości oddziaływania — zwalczanie zagrożenia na drogach, jakie stanowią niezdyscyplinowani piesi. W roku 1968 aż 17,2 proc. ogólnej liczby wypadków powstało wskutek błędów popełnia nych przez tę najliczniejszą grupę użytkowników dróg. Sytuację pogarsza nieprzystosowanie naszych ulic i dróg do zwiększonego ruchu. Przeważają wąskie chodniki, przejścia przez jezdnię są mało widoczne. Nieuporządkowanie ciągów pieszych w miejscowościach wczasowo-turystycznych przyczyniło się w niemałym stopniu do tego, że w powiatach nad morskich w II i III kwartale ub. r. nastąpił w porównaniu z analogicznymi okresami roku po przed niego, znaczny, bo o 44 proc. wzrost liczby wypadków. Inne przyczyny wypadków drogowych, jak nieprzestrzeganie pierwszeństwa prze-jazdra, nieprawidłowe wymijanie czy wyprzedzanie mają mniejsze znaczenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego w naszym województwie. Ale już rozwijanie nadmiernej szybkości było przyczyną 81 groźnych (znowu drzewa) wypadków. (Fil) NAUKA OD 5 LAT Instytut Wic ker ta w Tibingerr (NRF) przeprowadził w styczniu br, ankietę, w której rodzice wypowiedzieli swoje opinie o okresie rozpoczynania nauki szkolnej przez uzdolnione artystycznie dzieci. Większość rodziców (52 proc.) byia zdsnia, że obowiązkowe nauczanie w połączeniu z artystycznym przedszkolem — powinno rozpoczynać się już w wieku 5 lat, a r.ie — jak dotąd — w wieku 6 lat. W tej grupie, która opowiadała się za wcześniejszym rozpoczynaniem nauki, większość stanowiły matki (57 proc.). 29 procent rodziców była przeciwko temu, a 19 proc. nie umiało sprecyzować swego zdar.ia. DAR DAWNEGO WULKANU Przed milionami lat w rejonie dzisiejszego Semipalatyńska działał wulkan. Został po nim ..podarunek" dla ludzi w postaci o-gromnych mas wulkanicznego szkła. Uczeni stwierdzili, że stanowi on cenny surowiec dla przemysłu materiałów budowlanych. Okazało się także, że charakteryzuje się ono nadzwyczaj wysoką odipornością na działanie, najbardziej aktywnych substancji chemicznych LIBERYJSKA RUDA — NAJBOGATSZA Licząca 1 mki ludności Liberia w Afryce zachodniej jest nie tylko wielkim „posiadaczem" floty handlowej (pod względem tonażu — pierwsze miejsce w świecie, ale tylko formalnie, na Zasadzie rejestracji; właścicielami tej floty są przeważnie towarzystwa żeglugowe USA), ale również jednym z wielkich producentów rudy żelaznej. Kopalnie tego kraju wydobyły w ubiegłym roku około 20 min ton rudy. Jest to przy tym bodaj najbogatsza w żelazo ruda na świecie — zawiera przeciętnie 68 proc. czystego żelaza. Ale i to bogactwo nie jest własnością narodu Jiberyjskiego — kopalnie naieżą do obcego kapitału. NA APETYT I PRZECIW SZKORBUTOWI Hstragon, bylina o liściach lar.-cetowatydi, rośnie przeważnie na st epa ch poł udn iowo-wsch od ni ej Europy i r.a Dalekim Wschodzie. Ziele estragonu znajduje zastosowanie w przemyśle spożywczym jako przyprawa do konserw, do wyrobu musztardy i likierów. W medycynie ludowej stosuje się na apetyt i przeciw szkorbutowi. Str. 4 m GŁOS Nr 25 (5068; >3 sumienia narodu" (Dokończenie ze str. 3) „Niezwykłość tej szybkiej i bezawaryjnej obsługi przez urzędy do spraw odszkodowań stanowi właśnie o skandalu" — napisze później jeden z za-chodnioniemieckich publicystów. Nie wiadomo ile i jakich „specjalnych nacisków" wywarto przez te dwa czy trzy lata na odnośne urzędy i instancje. Wiadomo na pewno że poddawani byli takim naciskom kolejni ministrowie o-ś wiaty Nadrenii — Westfalii Mikat i Holthoff — w których ręku leżała finalizacja sprawy oraz ...określenie wysokoś d kwot. I wiadomo przede wszystkim, że prawdziwe ofia ry prześladowań hitlerowskich — nawet jeżeli sa obywatelami NRF — musza o swe prawa walczyć przez całe dziesię ciolecia, by w końcu otrzymać rentę w wysokości 200 czy 300 marek miesięcznie. Te okolicz ności istotnie mówią o skandalu, ale nie są bynajmniej jedynym poważnym elementem, który o nim stanowił. WALCZYŁ CZY DENUNCJOWAŁ Chodzi także i o to, że antyhitlerowska przeszłość Ger-stenmaiera budzi — najłagod-niej powiedziawszy — poważne wątpliwości. Naziści istotnie nie dali mu docentury, ale nie jest zupełnie pewne, czy się o nią tak bardzo ubiegał, skoro już dwa lata wcześniej przystąpił do pracy w wydzia le spraw zagranicznych centra li kościoła ewangelickiego — placówce znanej m. in. z de-nuncjowania antyhitlerowskich pastorów i utrudniania działalności antyfaszystów — ewangelików na emigracji, przy czym osobisty udział Gerstenmaiera w tych ostatnich operacjach jest dokumen talnie dowiedziony. Nasz „an tyfaszysta" twierdzi, że był współzałożycielem opozy cy j n e -go odłamu kościoła ewangelickiego (Bekennende Kirche) ale przywódca tego ruchu pastor Niemoeller kategorycznie temu zaprzecza, Gerstenmaier u trzymuje, że hitlerowcy uważali go zawsze za swego politycznego przeciwnika, ale nie przeszkodziło im to jakoś w powołaniu go w 1940 roku do pracy w departamencie kulturalno-politycznym Ministerstwa Spraw Zagranicznych, tym samym, w którym tak owocnie działał naczelnik wy działu... Kurt Georg Kicsin-ger. Z ramienia tegoż departa men tu podróżował Gerstenmaier na przykład na Bałkany z zadaniem wprzęgnięcia tamtejszej cer lewi prawosław nej w służbę propagandy nazi śtowskiej. Nieliczni przyjaciele przewodniczącego Bundesta gu tłumaczą jego postępowanie i dowiedzioną gorliwość w nazistowskiej służbie ...„koniecznością maskowania się", PPOWIAPAMY INTUICJONIZM BYŁ Z. J. Koszalin. Czy istni.?,! kiedykolwiek w literaturze prąd pod nazwą intuicjo-nizm? Jeśli tak, t» biedy, czym się charakteryzował oraz jakich mial przedstawicieli? Intuicjonizm to kierunek, który przejawiał się w prero-mantyzmie i romantyzmie, a odradza się w prądach idealistycznych, polegający na prze konaniu, że prawdziwym narzę dziem poznania jest nie rozum, lecz intuicyjne poznanie prawdy, a źródłem twórczości natchnienie i przeżycia irracjonalne twórcy (St. Siero-twiński — Słownik terminów literackich. Wyd. Ossolineum), Kierunek ten odrodził się w filozofii burżuazyjnej XX wie ku, głównym jego przedstawi cielem był Henri Bergson. (dsz) PODWYŻSZENIE RENTY PO OKRESIE DALSZEJ PRACY M. D. — pow. Człuchów: Do 6 VII 1865 r. pobierałem rentę inwalidzką, którą mi zawieszono z powoda podjęcia pracy w pełnym wymiarze godzin. W obecnym zakładzie przepracowałem 3 lata i 4 miesiące przy czym zarobki znacznie przekraczają przeciętne wynagrodzenie, jakie przyjęto do podstawy wymiaru pobieranej do 1965 roku renty. Ponieważ stan mego zdrowia uległ pogorszę niu, zamierzam ponownie starać sie o rentę inwalidzką. Czy ZUS przyjmie do podstawy wymiaru nowe, wyższe wynagrodzenie, uzyskiwane ostatnio na przestrzeni ponad 3 lat? Obowiązująca od 1 I br. u-stawa z 23 I 1968 r. — postanawia, że renta, inwalidzka (z wyjątkiem rent z tytułu wypadku przy pracy) może być podwyższona, jeżeli po jej przyznaniu rencista pracował. Na zmianę wysokości renty wpłynąć może zarówno zwiększenie stażu pracy, jak i osiągnięte po jej przyznaniu wyższe zarobki. Jednakże pod wyższenie renty z tytułu nowego, wyższego zarobku może -astąpić tylko jeśli rencista ozostawał w zatrudnieniu co ■ajmniej przez 5 lat po przyznaniu renty i jeżeli przeciętny miesięczny zarobek z dowolnie wybranych przez niego kolejnych 36 miesięcy zatrudnienia po przyznaniu renty był wyższy, niż zarobek jęty za podstawę wymiaru renty. Wniosek o podwyższenie renty inwalidzkiej z tytułu stażu pracy lub wyższych zarobków osiąganych po jej przyznaniu może być rozpatrzony dopiero po ustaniu zatrudnienia rencisty, przy czym podwyższone świadczenia wypłaca się tylko wówczas, gdy rencista nie osiąga zarobku z tytułu zatrudnienia lub dochodu z innych źró deł. Jeżeli natomiast zarabia on nadal lub ma inne dochody, rentę wypłaca się w pierwotnej wysokości, o ile nie podlega ona zmniejszeniu lub zwiększeniu. Tak więc do zmiany wysoko ści renty, brak jest obecnie Panu 1 roku i 8 miesięcy zatrudnienia. (L-B) RENTA ZA GOSPODARSTWO/ PRZEJĘTE PRZEZ KOŁCHOZ J. M. pow. Miastko: Czy za pozostawione gospodarstwo rolne, które w 1950.r. zostało włączone do kołeho zu, lub za pracę w kołchozie, który przejął tę nieru- i chomość rolną — należy się renta? Obowiązujące przepisy takiej ewentualności nie przewidują. Zgodnie, z wyjaśnieniami i instrukcją Komitetu Pracy i Płac 71 21. 4. 1964 r. (Dziennik Urzędowy Komitetu Pracy i Płac z 15. 7. 1964 r. Nr 2 poz. 3) praca osób, które były zatrudnione w kołchozach w Związku Radzieckim, jeżeli gospodarstwa rolne tych osób nie weszły w skład kołchozu i jeżeli zatrudnienie w kołchozie wykonywane było poza zwykłym miejscem za mieszkania, zbliżona jest swym charakterem do zatrud nienia w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym. Osobom tym mogą być przyznane świadczenia rentowe. Ponieważ Pani nie odpowiada powyższemu warunko wi, bowiem pracowała w koł chozie, w skład którego wesz ła Jej nieruchomość rolna, przeto nie posiada uprawnień do przyznania świadczeń. Również z powodu przejęcia gospodarstwa przez kołchoz w 1950 r. brak podstaw prawnych do ewentualnego ubiega nia się o rentę wyjątkową za mienie pozostawione na terenie ZSRR. Jedyną możliwością w Pani przypadku jest zwrócenie się o udzielenie po mocy społecznej. CL-BJ _. ale znawcy sprawy pokpiwają sobie, że Gerstenmaier „do prowadził to maskowanie zaiste do perfekcji". Faktem jest, że posądzony w 1944 roku o udział w spisku 20 lipca stanął przed osławionym Volksgerichthofem. Lecz Roland Frei.sler, który znał w za sadzie tylko jedna formułę: „skazany na śmierć", ograniczył się w tym wypadku do zelżenia podsądnego jako „politycznego durnia" i zaaplikowania rnu 7 lat. Ten niewiary godny wprost rezultat postępo wania przed krwawym trybu nałem spowodował nawet wysunięcie w swoim czasie przy puszczeń, że jeżeli rzeczywiście Gerstenmaier nawiązał kontakt z jakimiś odłamami ruchu opozycyjnego to bynajmniej nie po to, aby ruchowi temu pomagać, a raczej wprost przeciwnie... Nic wszakże nie zdołało prze szkodzić Gerstenmaier owi w ra. Także SPD otrząsa się z wiernopoddańczej gotowości do zatuszowania sprawy. Pra sa NRF wszystkich odcieni woła jednogłośnie: raus. Ger stenmaier próbuje jeszcze przywdziać togę „skrzywdzonego antyfaszysty". „Jeżeli ten naród chce mojej głowy to może ją mieć — woła z em fazą — ale mojego honoru — nie". Lecz nawet CDU ma już dość. „Nauczyciel demokracji" może sobie nabijać prywatną kabzę państwowymi pieniędzmi, ale nie wolno mu szkodzić swej partii w krytycznym wyborczym roku. A ze wszyst kich landów NRF nadchodzą właśnie wiadomości o ros nącyra oburzeniu społeczeństwa, chadeccy deputowani bombardowani są interwencja mi swoich wyborców, zdarzają się wypadki wy stepów ani a z partii. Kanclerz Kiesinger i przywódca frakcji parlamentarnej CDU/CSU, BarzcI przekładają zwrotnicę. 22 stycz nia Gerstenmaier przeprowadza w gabinecie Barzela, w gmachu Bundestagu rozstrzygającą rozmowę z przewodniczącymi wszystkich trzech i frakcji parlamentarnych. Wy-i zamKasowaruu bajońskich sum, ęj^odzi blady i złamany: wie już, że jego pozycja jest nie Dygnitarz, którego próbowano kiedyś nazywać „sumieniem narodu" i „nauczycielem demo kracji" zainkasował i — milczał. Aż w dniu 11 stycznia 1969 r. bomba pękła. Magazyn „Stern" ujawnił przed o-pinią publiczną fakt obdarowa nia przewodniczącego parlamentu pieniędzmi podatników. Lawina ruszyła. Następnego dnia Gerstenmaier wzywa do siebie szefa bońskiego biura agencji DPA i tłumaczy: Wniosek o odszkodowanie postawił tylko po to, aby urzędowo i oficjalnie uzyskać potwierdzenie swej antyhitlerowskiej postawy i za dać w ten sposób kłam wszelkiej maści oszczercom. O pieniądze nie chodziło mu w naj mniejszym nawet stopniu, nie stety rezygnacja z mamony była ze względów formalnoprawny ch niemożliwa! CDU nie opuszcza jednego ze swych przywódców, który znalazł się w tarapatach. 16 stycznia zarząd partii wyraża mu „pełne zaufanie". Lecz sprawa niesie się po kraju i świecie, skandal jest skandalem. FDP żąda ustąpienia Gerstenmaie- do. utrzymania. 23 stycznia na plenarnym posiedzeniu frakcji chadeckiej zawiadamia, że z dniem 31 stycznia składa swój urząd. Koniec, lecz równocześnie zaskoczenie: CDU przyjmuje dymisję, lecz w zamian oświadcza, że postępowanie zdymisjonowanego szefa parlamentu w kwestii „odszkodowa nia" było najzupełniej prawidłowe, poświadcza jego zasługi dla antyhitlerowskiego ruchu oporu. Jak pogodzić zmuszenie Gerstenmaiera do dymisji z owym wybielającym go oświadczeniem. Otarcie łez? Raczej niechęć do otwartego przyznania tego, co jest najzupełniej jasne: że osobnik z niewyraźną przeszłością otrzy mał ogromne sumy jako „prze śladowany antyhitler owiec", że „sumienie narodu" w taki czy inny sposób wyzyskało swe wysokie stanowisko dla uzyska nia korzyści materialnych. „Peinlich" — mawiają w takich wypadkach Niemcy. RYSZARD DRECKI KOSZALIŃSKA WYTWÓRNIA CZĘŚCI SAMOCHODOWYCH W KOSZALINIE, ul. Polskiego Października 3. teł. 54-04 zatrudni natychmiast KIEROWNIKA DZIAŁU OSOBOWEGO, SZKOLENIA ZAWODOWEGO I ORGANIZACJI z wykształceniem średnim lub wvższvm; KIEROWNIKA KLUBU ZAKŁADOWEGO. TECHNIKA PLANOWANIA WARSZTATOWEGO, TECHNIKA ELEKTRYKA. TNZYNTE RA lub TECHNIKA MECHANIKA. KONSTRUKTORA E-KONOMISTE D.S. KOOPERACJI. MURARZY. HYDRAULIKÓW. ELEKTRYKÓW. STOLARZY oraz ŚLUSARZY REMONTOWYCH i NARZĘDZIOWYCH. Warunki pracv i nła-cy do omówienia na miejscu. _K-268-0 REJONOWA SPÓŁDZIELNIA OGROBNICZO-PSZCZELAR SKA W KOSZALINIE, ul. Polskiego Października 22. zatrudni natychmiast KIEROWNIKA MAGAZYNU i MAGAZYNIERA o wspólnej odpowiedzialności materialnej z wykształceniem średnim. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w biurze Spółdzielni. Adres jak wyżej. K-324-0 MIEJSKI ZARZĄD BUDYNKÓW MIESZKALNYCH W BIAŁOGARDZIE, ul. M. Buczka la, przyjmie do ptracy następujących pracowników: GŁÓWNEGO EKONOMISTĘ z wykształceniem wvższym lub średnim odpowiedniego kierunku: NACZELNEGO INŻYNIERA, Z-CĘ DYREKTORA D.S. TECHNICZNYCH z wyższvm wykształceniem technicz nvm; KIEROWNIKA SAMODZIELNEJ SEKCJI EKONOMICZNEJ DS. ZAOPATRZENIA, z wykształceniem średnim ekonomicznym lub technicznym. Ponadto zatrudnimy: 4 MURARZY, 2 BLACHARZY, 2 MALARZY, 2 ZDUNÓW. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu w dyrekcji. K-323-0 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE WOŁCZA WIEL KA, pow. Miastko, zatrudni natychmiast OGRODNIKA. Wy magane wykształcenie średnie i co najmniej pięć lat praktyki w zawodzie lub wykształcenie podstawowe i siedem lat praktyki w zawodzie. Odległość od Miastka 3 km. Przystanek PKS na miejscu. Oferty należy składać na piśmie. K-294-0 NARODOWY BANK POLSKI I ODDZIAŁ MIEJSKI W KO SZALINIE zatrudni od 1 II 1969 r. pracowników fizycznych a mianowicie 2 WOŹNYCH do lat 50 oraz 2 WARTOWNIKÓW. Warunki płacy do uzgodnienia na miejscu. K-316-0 SPÓŁDZIELNIA PRACY „AUTOMAT" W SŁUPSKU, ul. Wojska Polskiego 22 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie robót remontowo-budowlanych w zakładach usługowych i produkcyjnych Spółdzielni, położonych w Słupsku przy ul. Wojska Polskiego nr 22 i 46, Słowackiego nr 4 i 46 oraz w Białogardzie, Koszalinie, Szczecinku, Swi dwinie i Człuchowie. Zakres prac obejmuje w zależności od potrzeb roboty ciesielskie, stolarskie, dekarskie, murarskie, tynkarskie, elektryczne, sanitarne, hydrauliczne, centralnego ogrzewania, malowanie, wykonanie dróg dojazdowych itp. Bliższych informacji dotyczących robót udzieli sekcja administracyjno-gospodarcza Spółdzielni w Słupsku, przy ul. Słowackiego nr 46, lub telefonicznie nr 40-87 w Słupsku. Otwarcie nadesłanych .ofert nastąpi w dniu 3 II 1989 r., godz. 10 w Spółdzielni przy ul. Słowackiego nr 46. W przetargu mogn brać udział przedsiębiorstwa państwowe, uspołecznione i prywatne. Zastrzegamy sobie prawo wyboru ofe renta, jak również unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-321 HURTOWNIA „ARGED" W SŁUPSKU poleca rewelacyjną farlią do włosów z importu pod nazwą „Chna" w cenie 35 zł za t szt. Posiada ona właściwości naturalnej farby roślinnej, jest wspaniałym nieszkodliwym środkiem do farbowania włosów. Działa odżywczo na porost włosów, usuwając równocześnie łupież. WŁOSY UMYTE FARBĄ ..CHNA" UZYSKUJĄ ŁADNY ODCIEŃ I ŻYWY BLASK ŻĄDAĆ we wszystkich drogeriach MHD i WSS. K-270-0 REJON EKSPLOATACJI DRÓG PUBLICZNYCH g W WAŁCZU £ podaje do wiadomości publicznej użytkownikom drogi ZŁOCIENIEC — OSTROWICE, że decyzją Zarządu Drogowego DOKP w Szczecinie przefazd kolejowy leżący na tej drodze na p.o. GROTNIKI DRAWSKIE został przeklasyfikowany z kategorii A d3 kategorii D tj. ze strzeżonego na niestrzeżony, § ZANIECHANIE STRZEŻENIA PRZEJAZDU ® NASTĄPI Z DNIEM 1 LUTEGO 1969 R. 9 ' K-326-0 PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU J ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI W KOSZALINIE, J ul. Grunwaldzka 20, tel. 28-81 \ prowadzi ^ sprzedaż fałówek rfetfeEsiych £ w wieku 14—18 miesięcy j dla rolników indywidualnych 4 i spółdzielni produkcyjnych 4 NA ZASADACH KREDYTOWYCH i ZA GOTÓWKĘ > CENA JAŁÓWEK 18 zł za kilogram żywej wagi ^ POMNIEJSZONA O 1000 ZŁ DOTACJI. Dokładne informacje można uzyskać w biurach POZH ^ w KOSZALINIE, uL Grunwaldzka 20 } i w SŁUPSKU, ul. Starzyńskiego 3 oraz w PREZ. PRN. REFERATACH PRODUKCJI MIEJSKI HANDEL DETALICZNY ARTYKUŁAMI PRZEMYSŁOWYMI W SŁUPSKU ogłasza PRZETARG na przeprowadzenie remontu średniego w obiekcie Domu Towarowego, zlokalizowanego w Słupsku, przy placu Zwycięstwa nr 11. W zakres robót wchodzi malowanie pomieszczeń sali sprzedażnej II piętra, urządzeń sklepowych, roboty elek-tryczno-instalacyjne, naprawa parkietu i cyklinowanie posadzki z klepek dębowych. Remont należy przeprowadzić w okresie od JL2 II 1989 r. do dnia 10 III 1969 r. Zgłoszenia kie rować w ciągu 10 dni od daty ogłoszenia pod wyżej wymienionym adresem. Szczegółowej informacji udziela Dział Admin. Gospod. MHD Art. Przemysłowymi. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 10 II 1969 r., « godz. 10, w świetlicy MHD, pl. Zwycięstwa 11. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-322-0 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SA M O P OM O c""c II ŁO PS KA" W USTCE, ul. Marynarki Polskiej nr 66 ogłasza PRZETARG OGRANICZONY na sprzedaż samochodu żuk, nr rej. EP 04-09, nr silnika M-20 109568, nr podwozia 1964, rok produk cji 1965. W przetargu mogą wziąć udział wszyscy, którzy przedłożą odpowiednie zezwolenie Wydziału Komunikacji oraz wpłacą wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej. Cena wywoławcza 33.500 zł. Przetarg odbędzie się dnia 15 II 1969 r., w biurze GSUstka^o godz. 10. Samochód można oglądać w dniach od 11—14 II 1969 r. w godzinach od 12 do 75. _ K-319-0 WARSZAWSKIE ZAKŁADY RADIOWE „RAWAR" ZAKŁAD NR 2 W BIAŁOGARDZIE, ul. Świdwińska 21, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki warszawa M-20, nr rej EA 83-99, nr podwozia 117382, nr silnika 174549, cena wywoławcza 30.000 zł. Przetarg odbędzie się w dniu 11 lutego 1969 r., o godz. 10 w siedzibie zakładu. Samochód można oglądać do dnia 11 lutego 1969 r., od godz. 10—14. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Przystępujący do przetargu obowiązani są w przeddzień przetargu wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej Zastrzegamy sobie prawo do odwołania przetargu bez podania przyczyn. __________K-320-0 ZARZĄD™RSOP w KOSZALINIE, ul. Polskiego Października 22, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na roboty budowlane pawilonu handlowego w Kołobrzegu, ul. Zwycięzców. Wartość robót wg ZZKB wynosi 500 tys. zł. Otwar cie ofert nastąpi 8 II 1969 r., o godz. 10 w Zarządzie Spółdzielni. Dokumentacja techniczna do wglądu w Zarządzie Spółdzielni, dział inwestycji. K-315 ZASADNICZA Szkoła Budowlana Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej Ryszarda Rutkowskiego. Gp-?68 PALKA Regina zgubiła przepustkę chałupniczego szycia rękawiczek, wydaną przez Kępickie zakłady Przemysłu Skórzanego — K epice, Oddział RękawiczeK Miastko. G p-2S9 ZGUBIONO nr 240 na Krygier. _ 23™STY CZNI A" sie Kaszalin książeczkę nazwisko brukarską Kazimierz Gp-2*/0 pociągu na tra-Białogard pozostawiono torebkę z dokumentami. Uczciwego znalazcę proszę o zwrot nagrodą. Czesława Jędykie-wlcz, Koszalin, Polskiego Października 21/2. Gp-271 EMERYT samotny poszukuje po-, koju w Koszalinie. Wiadomość: 1 Biuro Ogłoszeń, Gp-266 PRZYJMĘ na pokój trzech panftw lub małżeństwo bezdzietne. Koszalin, Sienkiewicza 13. Gpr-267 ZATRUDNIMY natychmiast pracownika z kwalifikacjami fotografa (najchętniej inwalidę) oraz dwóch uczniów do nauki zawodu (wyłącznie inwalidzi) w Zakładzie Fotograficznym Foto-Jantar w Koszalinie, t.el 59-93 Gp-221-0 PKZYJMĘ uczniów do zak.'adu malarskiego. Koszalin, ul. Kościuszki 6/1, parter, Sadowni-czyk. Gp-251-U POLSKI Związek Motorowy — O-środek Szkolenia Motorowego w Koszalinie zawiadamia, że przyjmuje dodatkowe zapięy na kursy kierowców (wszystkich kategorii prawa jazdy). Zapisy przyjmuje oraz informacji udziela Ośrodek Szkolenia Motorowego, Koszalin, ul. Kaszubska 21, tel. 59-61. K-33S-0 GŁOS Nr 25 (5068) W Małcużyński w Słupsku 5 lutego wystąpi w Słupsku z recitalem światowej sławy pianista — Witold Małcużyń-ski. W sali BTD przy ul. Wałowej słupscy melomani wysłuchają dwu utworów Liszta: „Wariacje na temat Bacha", „Sonatę h-moll", sześciu preludiów Debussy'ego dwa mazurki, walca oraz stereo 2-B Moll — Fr. Chopina. Sprzedaż biletów prouxidzi już kasa teatru. 51-95 CAŁA ULICA NIE MA... ... gazu, a pan o tym nie wie — takiej odpowiedzi udzie łono jednemu z mieszkańców domu nr 13b przy ul. Długosza, kiedy zapytał w gazowni, dlaczego nie poinformowano lokatorów, że 21 bm. nie będzie gazu. Naszemu czytelnikowi wyda wało się — chyba słusznie — że o wstrzymaniu dopływu gazu powinna poinformować... gazownia. 03pali w dobrych chęciach. * Komisja wysłała zaproszenia na spotkanie do 60 nigdzie nie pracujących i nie u-czących się młodych ludzi. Na spotkanie staioiło się 45 osób. N e zaroszę adresy udało się zdobyć organizatorom. Wszystkich natomiast zainteresowa nych ZDZ zaprasza do Ośrodka przy ul. Starzyńskiego 10. Jego kierownictwo objął doświadczony pedagog, mgr STANISŁAW MARCHLE-WICZ. U niego lub u vodAn-spektora oświaty. T. MICHAŁOWSKIEGO uzyskać można bliższych informacji w spra-wie tej formy kształcenia zawodowego. Program szkolenia oprócz zajęć ogólnokształcących i zawodowych, przewidu je zajęcia kulturalno-oświato we. Kierownictwo kursu stara sie, by wśród jego uczestników panowali koleżeńska at mos'cra Miejmu nadzieje, że młodzi skorzystają z okazji ja ka stwarza im nasze miasto. £H. M.) Jutro odbędzie się koncert Koszalińskiej Orkiestry Symfonicznej pod batutą Andrzeja Cwojdzińskiego. Solistką jest Renata Ilumen (fortepian). W programie: B. Smetany — Uwertura cło opery „Sprzedana narzeczona", H. Melcera — Koncert fortepianowy i K. Borodina — II Symfonia. AKTÓWKA I>0 ODEBRANIA Jeden' z Czytelników, będąc 24 bm. u naszego redakcyjnego prawnika, pozostawił aktówkę. Może ją odebrać w sekretariacie naszej redakcji. JFS. A B 1 O PROGRAM I 1322 m oraz UKF 8647 MHj na dzień 29 bm. (środa) Wiad.: 5.00, 6.00, t.80 , 8.00 12.05. 15.00, 17.55. 20.00, 23.00, 34.00. 1.00, 2.00 , 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.3t> Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 8.20 Muzyka. 6.45 Język ar.-g. 7.20 Piosenka dnia. 7.23 Melodie na dzień dobry. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.20 Nuta za nutą. S.00 Dla kl. I—II: ,Z piosenką jest nam wesoło". 8.20 Muzyka operowa. 10.20 Orkiestry rozr. 10.45 „Technika na co dzień". 11.00 Z różnych stron ZSRR. 11.25 Koncert chóru. 11.45 Public, międzynar. 12.10 Kor.cert z polonezem. 13.00 Dla kL III—IV „Wysoki komisarz do spraw śniegu" — słuch. 13.20 Zespół akordeonistów. 14.00 Reportaż. 14.20 Muzyka klas. 15.05 Nasze spotkania — Węgry. 15.30 Dla dzieci — „Spotkanie w górach'*. 16.00—18.40 Popołudnie z młodością. 18.4o Muzyka i aktualności. 19.05 Koncert reklamowy. 19.3i Koncert życzeń. 20.26 Kronika sportowa. 20.40 E-strada picsenlcarzy. 21.00 Koncert chopinowski. 21.30 Sławne romanse. ?2.00 Pod rozwagę opinii. 22.20 Muzyka taneczna. 23.10 Wiadom. sportowe. O.io Koncert życzeń. PROGRAM iri na UKF 66,17 MHz na dzień 29 bm. (środa) 17.05 Kto Co lubi. 17.40 Między „Bobino" a „Olympią". 18.05 Her-batka przy samowarze. 18.25 Przebój za przebojem. 19.00 .,Hrabia Monte Christo". 19.3o Muzyczne pojedynki. 20.00 Reminiscencje muzyczne. 20.45 „Kolacja u państwa Becków" — słuch. 21.10 Jazz w ZSRR. 21.30 Opowiastki telefoniczne. 21.50 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dr.ia. 22.08 Gwiazda •siedmiu wieczorów. 22.15 „Dwie ćwiartki spirytusu" — reportaż. 22.35 Od Kingston Trio do Mama's and Papa's. 23.06 Muzyka nocą. 23.50 Na dobranoc. MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Poinor- f skich — czynne od godz. 10 do 16. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa grafiki pla-styka-amatora Stefana Morawskiego. ZAGRODA SŁOWIŃSKA W KLUKACH: zwiedzanie — po u-przednim zgłoszeniu (4 dni przed terminem) w dziale etnograficznym Muzeum w Słupsku. I RJ cr MILENIUM — Mały zbieg (radziecki, od lat 11). Seanse o godz. li i 13.45. Ciężkie czasy dla gangsterów (franc., od lat 16) — panoram. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — w remoncie. GWARDIA — Zycie złodzieja (franc., od lat 16) — panoram. Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Słodki ptak młodości (USA, od lat 16) — panoram. Seanse o godz. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Sabrina (USA, od lat 14). Seans o godz, 19. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. KOSZALIN W PROGRAMIE OGOLNOPOI.SK IM 5.45 — program II muzyki porannej. Kor/cer' S9SZAL1N na dzień 29 bm. (środa) na talach średnich 188,2 l tMZJL m oraj UKF 89.82 UBi 5.35 Z cykhi: „Trybuna leaderów koszalińskiego rolnictwa" — „Z wizytą u mistrzów plor.ów" — audycja J. Zesławskiego. 7.15 Serwis inf. dla rybaków. 7.17 Ekspres poranny. 7.25 Głos ma red. ekonomiczna. 16.43 Piosenka dnia. 16.45 Muzyka 1 reklama. 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża. 17.40 „Jeszcze o szkolnych przeciążeniach" — komentarz Cz. Czechowicz. 17.50 Z cyklu: „Sylwetki artystów" — Grażyna Bacewicz — audycja B. Gołembiew-skiej. 18.05 Miniatury fortepianowe. 18.25 Serwis łni. dla rybaków. r TELEWIZJA na dzień 29 bm. (środa) 8.25 „Próba miłości" — film fab prod. jugosłowiańskiej. 16.25 PKF. 16.35 Dziennik. 16.45 Dla młodych widzów — „Latający Holender u wrót Bałtyku". 17.2o TV Kurier WarszawskL 17.35 „Kronika 50-lec:a Kraju Rad" — rok 1930. 17.55 „Za Kierownicą". 18.25 „Trzecim nurtem" III koncert i cyklu: „Słucham> l patrzymy". 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.05 „31 luty" — film z serii „Alfred Hitchcock przedstawia" 20.55 „Światowid". 21.25 „Ogrody Koralowe" — re-portaż filmowy. 21.55 Studio 63 — „O Wyspiańskim", 22.50 Dziennik. 23.05 Program na Jutro. i Wydawnictwo Prasowe .Glos * Koszaliński** <2Sw „Prasa" Redaguje Kolegiom Kedak cyjae, Koszalin. oL Alfreoa Lampego 98. Ielefoo Redakcji w Koszalin lei centrala (2- ' pocztowe, listonosze ora* Od-f dział „Rnch*. i Wszelkleb Informacji « wa- ^ rankach prenumeraty odzJeia-i! > Ja wszystkie placówki .Rocb' f ' poczty ^ f Tłoczono! KZGrał.. Koszalin, . nL Alfreda Lampego A R-37 GŁOS Nr 25 (5068) „Kulturalny kierowca" czele listy zys! Ostatnio dzialacz-e Polskiego Związku Motorowego doko naii na zebraniu plenarnym podsumowania wyników działalności za 1968 r. W ubiegłym roku rozwinęła się dzia łalność PZMot w województwie koszalińskim. M. in. zor ganizowano 20 imprez sporto wo-turystycznych z udziałem 2586 osób, dokonano 3405 eks pertyz i ocen technicznych po jazdow, przeszkolono na kur sach kierowców i motocyklistów 271T osób, przeszkolono z kodeksu drogowego 1104 oso by. Ponadto przeprowadzono wiele społecznych szkoleń i spotkań z kierowcami. Dobre wyniki uzyskali też zawodnicy koszalińscy startujący w imprezach motocrosso wych, Człuchowski Klub Motorowy zdobył wicemistrzostwo strefy północno-zachodniej. Zarząd Okręgowy zajął 3 miejsce w imprezach moto-crossowych. Spore osiągnięcia ma Automobilklub rozwi jający karting. Piękne wyniki w tym sporcie uzyskała młodzież Zespołu Szkół Zawo dowych w Koszalinie. W czasie plenarnego zebrania omówiono też główne kierunki pracy w roku 1969. M. in. ustalono, że konkurs „Kul turalny kierowca" będzie organizowany również i w br. Konkurs ten cieszył się dużym zainteresowaniem wśród kierowców ,o czym świadczy licz ba 4.200 uczestników. Uczestniczący w zebraniu plenarnym z-ca przew. Prez. WRN mgr Klemens Cieślak pogratu lował. działaczom PZMot o-siągnięć w 1968 roku i wręczył dyplomy współorganizato rom konkursu „Kulturalny kierowca". Dyplomy otrzyma li: KW MO, Redakcja „Głosu Koszalińskiego", Polskie Radio, WKZZ, ZO ZZTiD, Wydział Kom. Prez. WRN, ZO PZMot, Automobilklub, ZW TTT i OW PZU. piekielnie męczące, n.ie tylko ze względu na niebezpieczeń stwa. Gdzieś od połowy Ocea nu Indyjskiego do Atlantyku nie wysychałem ani na chwilę Mimo niezłych uszczelek woda zaczęła przeciekać wszystkimi złączami nadbudów. Nie miałem najmniejszych szans suszenia. Kładłem się w mokrej koi, często na podłodze bo rzucało, sztormowe ubrania okazały się do luftu i mokłem jak pies w kąpieli. Szcz.ękałem zę bami rozgrzewałem się jak mo głem gotowałem kawę z rumem. Jeśli czegokolwiek wów czas pragnąłem, to tylko takiej pogody, aby wystawić się na słońce, grzać i schnąć. Cho lera mnie ciskała, bo instalac ja elektryczna, przeżarta solą, zaczęła nawalać. Zaczął się także wygłupiać kompas, widocznie skompensowany. Nieustannie zmieniał kierunki i tańczył. Stwierdziłem to zresz tą przeprowadzając tzw. obli czenia całkowitej poprawki kompasu według Słońca lub gwiazd. Dopiero w Dakarze polski elektryk ze statku „E-milia Gier czak" Jerzy Florczek ustalił, że przemoczona insta lacja elektryczna działa na masę i przy zapalaniu świateł magnetyzowało, co miało oczywiście wpływ na kompas. Tak więc w miarę możności pozostawało mi tylko sprawdzanie kursu według Słońca i gwiazd. RATUNEK: PRACA FIZYCZNA I ŁYK ALKOHOLU — Jaki oddmk tego etapu żeglugi uważasz za najtrudniejszy? ka>^aca Tizyczńa stara " "ST także koniecznością psychicz ną, a przy banalnych zajęciach gospodarskich łatwiej , schodzi czas i samotność nie tak doskwiera. Gotowałem fa solę, piłem mleko i czasem, dla rozgrzewki, potężne łyki alkoholu, co, jak zresztą pow tarzam często, ma nieprzecięt ny wpływ na samopoczucie samotnego żeglarza. Sen to o-sobna sprawa. Normalnie prze sypiałem dwie godziny, wstawałem, sprawdzałem, co się dzieje i później łapałem nieco drzemki, ale wiedz jakiej — przerywanej nasłuchiwaniem plusku fali, łopotania wiatry tak jak zając pod miedzą. Noc stapiała się z dniem, sztorm z mgłą a ja czułem się jak ma ła cząstka oceanu. „LENKORAN" i POŁUDNIOWOAFRYKAŃSCY WYCIECZKOWICZE I tak wreszcie zobaczyłem Afrykę. Nagle zrobiło się zupełnie ładnie, chociaż szła ta olbrzymia^długa fala. Kontynent ujrzałem kilka mil na północ od East London. Tam też zaczął mi pomagać aż do Przylądka Igielnego, ale żeglu gę utrudniały silne wichury z południowego zachodu. Przed dojściem do trawersu Port Elizabeth, walcząc cały czas, posunąłem się zaledwie 15 mil. Ale zaraz później jed nym skokiem przeszedłem 180 mil, idąc pod pełnymi żagla mi. „Opty" niósł wtedy dwa bliźniaki po 80 m żagla każdy^ 22 m na grotżaglu "i 12 m żagla uszytego w czasie drogi. I oto p© 50 dniach dogania mnie radziecki statek „Len- że niż huraganów i sztormów. Jednak Górę Stołowa ujrzałem w blasku słońca. Zacząłem opływać Przylądek Dobrej Nadziei kierując się na Atlantyk. Musiała chyba być niedziela, bo zaroiło się od wycieczko wych i sportowych jachtów. Spostrzegli. Jeden podszedł, a widząc brodacza na pokładzie, zbliżył się pod burtę i jego pa' sażerowie zaczęli bombardować mnie jabłkami i pomarań czarni. Nie masz pojęcia co za rozkosz — pierwszy świeży nie spleśniały papieros, puszka mleka. Ale nie ma róży bez kolców. Pytali mnie: Napi je się pan zimnego piwa? — Panowie — odpowiedziałem — ja się napiję każdego piwa. Załadowali w nylonowy worek •kilkadziesiąt butelek i... wszy stko diabli wzięli: rozbiło się o burtę. Spostrzegli widać nie zmierne cierpienie, wyryte na moim brodatym obliczu, bo wi dzę, że rozmawiają przez radiotelefon. Za chwilę podszedł drugi jacht i znów parówki, pomarańcze, a piwo tym razem dotarło do mojego gardła. Jeszcze sobie pogadaliśmy. By li to starsi panowie. Pytali dlaczego nie wchodzc po portu po stu dniach na morzu. Odpowiedziałem, że ich szanowne władze nie odpowiedziały w ogóle na mój list i że wobec tego idę do Da kar u lub Casablanki. Buzie rozdziawiali ze zdumienia. Niech im będzie jednak chwała za piwo i papierosy. Notował: TADEUSZ JACKOWSKI CAF — Czarnogórski Najlepsza nasza sprinterka, IRENA SZEWlNSKA^ otrzymała nagrodę ministra spraw zagranicznych, przyznawaną co roku sportowcowi lub zespołowi polskiemu, który swoimi osiągnięciami lub postawą najbardziej rozsławił imię na-zej ojczyzny za granicą. Wręczenia nagrody — pięknego, kryształowego pucharu dokonał min. Stefan Jędrychowski podczas uroczystości, która z tej okazji odbyła się 27 bm. w sali recepcyjnej MSZ. Od czterech lat nazwisko Ireny Kirszenstein-Szewińskiej nie schodzi z łamów pism sportowych. Należy ona do grona najwybitniejszych sportsmenek świata. 23-letnia studentka Uniwersytetu Warszawskiego odniosła dalsze sukcesy na XIX Igrzyskich Olimpijskich w Meksyku. Do kraju powróciła z dwoma medalami — złotym za bieg na 200 m i brązo wym na 100 m. W Meksyku ustanowiła jeden z najwartoś ciowszych rekordów Polski, uzyskując w bi&gu na 200 m — 22,5. Jest to również rekord świata. Obiecująca „przymiarka" biathlonistów Korzystając z pobytu pierw szej reprezentacji NRD w bia thlonie, która przyjechała na parę dni do Zakopanego, aby zapoznać się z trasami mistrzostw świata, zorganizowano nieoficjalne spotkanie mię dzypaństwowe reprezentacji Polski i NRD. Nasi zawodnicy odnieśli zde cydowane zwycięstwa. W bie gu indywidualnym na 20 km z 4-krotnym strzelaniem, w gronie pierwszych dziesięciu zawodników na mecie znalazło się tylko dwóch reprezen tantów NRD — Speer na 5. pozycji oraz Knaoithe na 8. miejscu. Zupełnie nieoczekiwanie wygrał konkurencję z seniora mi nasz junior Andrzej Ra-pacz, który tym razem nie tyl ko doskonale biegł ale i strze lał. W biegu sztafetowym, pierwszy zespół Polski w skla dzie — Rożak, Sobczak, Klima i Szczepaniak, pokonał pierwszą drużynę NRD o 3 min. i 21 sek. Z województwa W spotkaniu tenisa stołowe go o mistrzostwo ligi wojewódzkiej słupski Meblos zwy ciężył LZS Wielim Szczecinek 7:4. Punkty dla Meblosu zdobyli: Morawski, Nowicki i Wojtowicz — po 2 oraz Maria Klubę — 1. Dla Wielimia Kotkowski — 3 i para Kotkowski, Grinwojna — 1. * W Sławnie odbył się mecz siatkówki o mistrzostwo ligi okręgowej między LZS Zielo ni Sławno a Granitem Świdwin. Wygrali gospodarze 3:0 (10 — 12 — 6). ' W ORYGINALNY, ale już dr.y sposób rozegrano slalom •cjainy w Mauer ba eh (Austria). Równocześnie walczyło po dwu arzy. Przegrywający odpa-Osta-teęjsnie zwyciężył Au-s Hyber przed swoim roda-em — Ma tt cm. Bachleda doszedł do ćwierćfinału, tutaj jed-k uległ Huberowi. „SZTAB SZKOLENIOWY ZTKol. będzie miał w tym roku rzyjemne kłopoty z wyłonieniem zóstk; na WP" — powiedział tre-e>r Lasak. Walka o prymat jest cięta, do reprezentacji kandy-uje 14 kolarzy. Niestety, na upowaniu w Zakopanem Kozia mał oflbo jczyk, a Magiera Hanusik mocno się przeziębili. © W BENGHAZI piłkarze Libii zegrali 0-2 eliminacyjny mecz mistrzostw świata. Tłumaczyła Wanda Wąsowalta (35) — W jald sposób może pan dowieść, że pieniądze, które znaleźliśmy w kasie, należą wyłącznie do pana? Ze część ich nie jest własnością pańskiej żony? Nie zdradzając najmniejszego zaniepokojenia, dentysta wyciągnął z kieszeni notes w zielonej oprawie i podał go komisarzowi. Każda stroniczka zawierała dwie kolumienki drobnych cyfr. Lewa kolumna oznaczona była literą N, zaś prawa literą M. — Go oznacza litera N? — Oznacza wydatki nasze, to jest moje i mojej matki. Żyliśmy zawsze we wspólnym gospodarstwie domowym. — A zatem litera M. oznacza pewnie wydatki Marii? — Tak jest. — Widzę tu pewną pozycję, która powtarza się w równych odstępach czasu. — To udział Marii w domowych wydatkach. Więc ona dawała panu co miesiąc odpowiednią kwotę na swoje utrzymanie? — Można to i tak powiedzieć. W rzeczywistości nic dawała mi pieniędzy, gdyż znajdowały się one w kasie, tylko obciążane było jej konto. Maigret przeglądał jeszcze chwilę notes, a następnie wstał i przeszedł do sąsiedniego pokoju. Inspektorzy, jak uczniowie w szkole, momentalnie zamilkli, udając, że są szalenie zajęci. Komisarz zbliżył się do Janviera i szeptem dał mu jakieś polecenie. Następnie przez chwilę się namyślał, czy aby nie zamówić w Brasserie Dauphine piwa,ale zrezygnował z tego mimo pragnienia. Przechodząc koło biurka V ach era zauwa żył stojący tam kufel i machinalnie wypił pozostałą w nim resztę piwa. Gdy wrócił do swego gabinetu, Serre, siedząc na tym samym miejscu, zapalał swoje grube cygaro. Na widok Maigre ta mruknął nonszalanckim tonem: — Pozwoli pan? Komisarz wzruszył ramionami, nic nie odpowiedziawszy. Nie chciało mu się reagować na bezczelność dentysty. — Czy zastanawiał się pan nad tą drugą szybą, panie Serre? — Nie zaprzątałem sobie tym głowy. — Szkoda. Byłoby lepiej dla pana. gdyby znalazł pan na to jakieś wiarygodne wytłumaczenie. — Nic usiłuję go szukać. — Iw dalszym ciągu twierdz? pan, że tylko raz wstawiał pan szybę w swoim gabinecie? — Tak, nazajutrz po burzy. — Kupił pan tego dnia rano « szklarza na ulicy Long-champ szybę i pół kilo kitu? — Tak. Już mówiłem to panu. — I utrzymuje pan nadal, że od tamtego dnia więcej pan nie był w tym sklepie? Mówiąc to, Maigret podsunął Serre'owi odbitkę zdjęcia * rejestru szklarza. — W jakim celu, zdaniem pana, wpisano powtórnie do tego rejestru zakup szyby i kitu? — Tego nie wiem. — Dlaczego sprzedawca oświadczył mi, że był pan w tym sklepie w środę okolą ósmej rano? — To jego sprawa. — Kiedy ostatnim razem brał pan z garażu swój samochód? — W niedzielę. — Dokąd pan jeździł? — Zazwyczaj w niedzielę matka moja i ja udajemy się na parogodzinną przejażdżkę. — W jakim kierunku? — W stronę lasu Fontainebleau. — A żona nie towarzyszyła panu? — Nie. Niezbyt dobrze czuła się tego dnia. — Czy wówczas byli już państwo zdecydowani na separację? — O separaeji nic było nigdy mowy. Żona była ostatnio przygnębiona i apatyczna. Jej stosunki z moją matką nie układały się pomyślnie. Po obopólnym porozumieniu zdecydowaliśmy, że żona pojedzie na parę tygodni, a może nawet miesięcy, do swego kraju. — I miała ze sobą zabrać swoje pieniądze? — Tak. — Dlaczego? — Istniała przecież możliwość, że nie zechce wrócić. Nie jesteśmy dziećmi i potrafimy patrzeć na życie realnie. Jej wyjazd miał być pewnego rodzaju próbą. — Pan dobrze wie, panie Serre, że jadąe do Amsterdamu, trzeba przekroczyć dwie granice, prawda? Celnicy francuscy są bardzo pedantyczni, jeśli chodzi o sprawy finansowe. Czy żona pana nie obawiała się, że odnajdą jej złoto i skonfiskują je? — Czy muszę na to pytanie odpowiedzieć? — leży to w pańskim interesie. — Nawet, jeżeli narazi mnie to na sprawę sądową? — Będzie to z pewnością mniej dla pana groźne, niż oskar żenie o morderstwo. — Więc dobrze. Jedna z walizek mojej żony zaopatrzona była w podwójne dno. — W przewidywaniu tej podróży? — Nie. — To znaczy, że miała ona już okazję do korzystania z tego urządzenia? — Wielokrotnie. — Przy przekraczaniu granicy? — Tak. Granicy belgijskiej i raz szwajcarskiej. Pan z pewnością orientuje się, że dotychczas było dość łatwo zaopatrzyć się w złoto w Belgii, a jeszcze łatwiej w Szwajcarii. —»A czy pan przyznaje się do współudziału w przemycaniu złota? — Tak. przyznaję się. Maigret wstał i zajrzał do pokoju inspektorów.