.<*■> i 3,20 W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 770 137 Nr indeksu348-570 9 5 2 0 6 0 Jednorazowe świadczenia dla sybiraków - strona 2 Głos Sobota-niedziela 5-6 Zaczęło się od źle zaparkowanego samochodu 33-latek wyzywał policjantów, szarpał i odpychał Bogumiła Rzeczkowska 4 bogumila.rzeczkowska@gp24.pl \ Stupsk Kilka policyjnych radiowozów zjechało do akcji przy ulicy Batorego. Zaczęło się od złego parkowania, skończyło na zarzutach znieważenia i napaści na funkcjonariuszy. W czwartek przy ulicy Batorego w Słupsku doszło do interwencji policji i do szarpaniny. - Słupscy policjanci zatrzymali 33-letniego słupszczanina, który podczas prowadzonej interwencji znieważył i naruszył ich nietykalność cielesną -informuje Monika Sadurska, rzeczniczka słupskiej poliqi. Policjanci interweniowali w sprawie nieprawidłowgo parkowania. - Otrzymali informację o nieprawidłowym parkowaniu pojazdu przy jednej z ulic w Słupsku. Na tę interwencję zostali skierowani funkcjonariusze z drogówki. Mundurowi sprawdzili, do kogo należy pojazd, i sporządzali stosowną dokumentację - relacjonuje rzeczniczka. - W trakcie wykonywania czynności podeszła Uroczyście otwarto amerykańską bazę wojskową w Redzikowie pod Słupskiem STRONA3 do nich kobieta, która poinformowała, że właścicielem pojazdu jest jej syn. Mężczyzna widział rozmowę matki z funkcjonariuszami i zareagował agresją. Wyzywał policjantów, krzyczał, odpychał i szarpał za mundury. W tej sytuacji na miejsce zdarzenia zostały skierowane dodatkowe patrole policyjne. 33-letni Jakub Ż. został zatrzymany i umieszczony w radiowozie. - Poziom jego agresji narastał. Obezwładniony zaczął kopać w drzwi pojazdu służbowego. Po przewiezieniu do komendy został umieszczony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych - kontynuuje Monika Sadurska. - W piątek mężczyzna usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariuszy, naruszenia ich nietykalności cielesnej i wywierania wpływu na prowadzone czynności. Grozi mu kara do trzech lat więzienia. W piątek po południu wciąż trwało przesłuchanie podejrzanego.©® PODYSKUTUJ NAGP24.PL iy#: * * Słupszczanin, który źle zaparkował samochód, na interwencję policji zareagował z taką agresją, że funkcjonariusze musieli wezwać posiłki Słupsk korzysta ze spadku cen na rynku budowlanym. Taniej zbuduje siedem chodników w centrum STRONA 4 Dzisiaj rozpoczyna się 52. Festiwal Pianistyki Polskiej w Słupsku. Zagrają gwiazdy STRONA 8 IQ X rodzinny Gwiazda Karolina Gruszka. Aktorka, która spełnia się także w roli mamy i żony. Z mężem kłóci się... tylko twórczo strona 3 Psychologia Jak pomóc wrócić dziecku do szkoły, w nowych, pandemiczych okolicznościach strona 6 —B m 1 lAi 1 I *._.B maIMMBBMMM WMA ¥ W: Fal*®'! P® wfjs ??!j[ rJsBB flftT « mw iMiiSSaiir I Zdrada nie jest lekiem na kłopoty w związkach. Dlaczego oszukujemy partnerów? strona 1 Kuchnia Kurczę pieczone i kremowe zupy. Szybkie, łatwe i smaczne przepisy na energetyczne obiady strony 4-5 977013795206036 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 Pogoda w regionie Dzisiaj Wiatr pd.-zach.55 km/h Uwaga przelotne opady deszczu Niedziela Poniedziałek Wtorek 18°C io°c 17°C ttc 16°C i2°c {^2) Uwaga: jutro częściowo słonecznie z przelotnymi opadami Zmiany w radzie miejskiej w Kępicach Kadry Wojciech Frełichowski wojciech.frełichowski@gp24.pł Rada Miejska w Kępicach ma nową radną. To Ewa Ziemia-nowic. Objęła mandat po Janie Leończuku, który zrezygnował z funkcji. Ewa Ziemianowicz jest mieszkanką Kępic. Jak mówi, samorząd nigdy nie był jej obcy, ponieważ mąż od wielu lat w nim pracował (Sławomir Ziemianowicz; były starosta słupski, obecnie radny powiatowy)), a przez to i ona uczestniczyła w wielu sprawach samorządowych. Podkreśla, że zamierza być aktywna i nie ukrywa także, że liczy na udaną współpracę z pozostałymi samorządowcami. - Jestem od zawsze mieszkanką Kępic i znam bardzo Ewa Ziemianowicz, nowa kępicka radna wielu ludzi. Wierzę, że będziemy wspólnie pracować dla naszej gminy z satysfakcją dla mieszkańców. Chciałabym zrealizować wszystkie swoje plany, jestem także otwarta na kolejne pomysły, które pewnie pojawią się w trakcie kadencji - deklaruje Ewa Ziemianowicz. (D® Kobieta kierująca skodą wjechała w rowerzystę Na ulicy Sobieskiego 65-letnia kobieta siedząca za kierownicą skody potrąciła prawidłowo jadącego 16-letniego rowerzystę. - Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 10 - mówi Monika Sadurska, rzeczniczka słupskiej policji.-Na miejsce pojechali policjanci z wydziału ruchu drogowego. Z ich ustaleń wynika, że 65-letnia słupszczanka kierująca skodą fabią, jadąc w kierunku ulicy Grunwaldzkiej, nie ustąpiła pierwszeństwa znajdującemu się na przejeździe dla rowerów 16-letniemu rowerzyście z Ustki. Na szczęście nastolatek tylko się przewrócił. Nie odniósł żadnych obrażeń, co stwierdziła załoga pogotowia ratunkowego. Nie było więc konieczności zabierania chłopaka do szpitala. - Przebadana alkomatem kobieta była trzeźwa. Została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych i 6 punktami karnymi - dodaje Monika Sadurska. (BER) (źludtów Dachowanie chryslera. Cud. że kierującej nic się niestało Wczoraj policjanci z Człuchowa pracowali przy wypadku drogowym w Jaromierzu, gdzie na prostym odcinku drogi osobowy chrysler wypadł z drogi i dachował, zatrzymał się dopiero na ścieżce pieszo rowerowej. Funkcjonariusze z drogówki zabezpieczyli miejsce zdarzenia, sporządzili oględziny i przesłuchali świadków. Ustalili wstępnie, że kierująca osobowym chryslerem 44-letnia mieszkanka Człuchowa, wjeżdżając do Jaromierza, w wyniku gwałtownego hamowania straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu po prawej stronie. Następnie samochód wy-wróciłsię na dach i zatrzymał na ścieżce pieszo-rowerowej. Kierująca pojazdem 44-latka była trzeźwa, nic się jej niestało, dwie pasażerki jadące w aucie zostały zabrane do szpitala, na szczęście im również nic poważnego się nie stało. Policjanci ustalają szczegóły i przebiegtego wypadku. (ZIDA) Pieniądze dla sybiraków. Trzeba złożyć wniosek Społefseńshm Co najmniej2400złotych-takie świadczenie na mocy ustawy, która wejdzie w życie 22 września, otrzymają jednorazowo sybiracy. Żeby je dostać, należy wypełnić wniosek. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej 14 sierpnia b.r. przyjął ustawę o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom zesłanym lub deportowanym przez władze dawnego Związku Radzieckiego. Ustawa wchodzi w życie 22 września b.r. Świadczenie to jest wypłacane jednorazowo przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na podstawie jego decyzji potwierdzającej okres przebywania na zesłaniu. Wysokość świadczenia zależy od długości okresu przebywania na zesłaniu, minimalna kwota wynosi 2400 zł. Wypłata jest dokonywana po przesłaniu wniosku do UdKiOR. - Sybiracy to starsze już osoby, żyjące z niewysokich emerytur. To świadczenie na pewno bardzo im się przyda. 1 f chr' ~ Jerzy Lisiecki: - Jednorazowe świadczenie bardzo się sybirakom przyda Czekali na nie długo, bo pierwszy projekt ustawy w tej sprawie wyszedł jeszcze z Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego - mówi Jerzy Lisiecki, prezes Zarządu Oddziału Związku Sybiraków w Słupsku, który zrzesza około 500 członków na terenie obejmującym byłe województwo słupskie. Oddział w Słupsku i jego koła terenowe w Człuchowie i Lęborku mają formularze wniosków. Tu więc można je otrzymać. - Zwróciliśmy się też do urzędów władz samorządo- wych gminnych i powiatowych o udostępnianie tych druków naszym sybirakom - dodaje Jerzy Lisięcia. Można je otrzymać między innymi w SCOPiES przy ul. Niedziałkowskiego 6 w Słupsku. Kontakt: Związek Sybiraków, Oddział w Słupsku. Zarząd Oddziału, 76-200 Słupsk, ul. Jaracza 6, tel. 516 08 20 57. Dyżury w czwartki w godzinach od 10 do 14. Na Pomorzu i w regionie słupskim mieszka kilkutysięczna grupa dawnych zesłańców na Syberię i na inne tereny byłego Związku Radzieckiego. Deportacje Polaków z ziem zajętych przez Rosję sowiecką w1939 roku, tak zwanych ziem kresowych, trwały w latach 1940-41 oraz wkolejnych latach po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej aż do 1953 roku. Powrót zesłańców do Polski odbywał się w latach 1946-47, a ostatni wracali w latach 1956-58 dzięki porozumieniu między rządem polskim a rosyjskim. Anna Czerny-Marecka Krwawa zbrodnia na tle miłości i zazdrości. Narodowe czytanie X Słupsk Kobylnica Na Narodowe Czytanie ..Balladyny" Juliusza Słowackiego zapraszają dzisiaj (sobota. 5 września) biblioteki w Słupsku i Kobylnicy. Miejska Biblioteka Publiczna im. M. Dąbrowskiej w Słupsku zaprasza na Narodowe Czytanie „Balladyny" Juliusza Sło- wackiego o godzinie 12 -na skwer przed swoją główną siedzibą przy ul. Grodzkiej. Sytuacja pandemii wymusiła inną niż zazwyczaj formę realizacji spotkania z naszą literaturą narodową. Usłyszymy „Balladynę" w słuchowisku, do którego swoich głosów udzieliły znane słupskie postacie z dziedziny kultury, nauki oraz słupscy dziennikarze. Z kolei wójt gminy Kobylnica oraz dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Kobylnicy zapraszają na Narodowe Czytanie o godzinie 11. Także to wydarzenie odbędzie się na świeżym powietrzu -na terenie przed budynkiem GBP w Kobylnicy, ul. Wodna 20/4. W programie: wspólne czytanie fragmentów utworu Juliusza Słowackiego „ Balladyna", wykonanie pamiątkowego zdjęcia z wydarzenia oraz poczęstunek dla uczestników. Akcję „Narodowe Czytanie" zainicjował w 2012 r. prezydent RP Bronisław Komorowski lekturą „Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, (mara) ZDJĘCIE DNIA Miła uroczystość w gminie Tuchomie. Państwo Stanisława i Bronisław Hetmańscy z Nowych Hut obchodzą w tym roku 50-lecie pożycia małżeńskiego. Z tej okazji wójt Jerzy Lewi-Kiedrowski wręczył im pamiątkowe medale. I Na C^ytelniltów | w mtekę Pctmm" | wSłupskuprey ! U, Henryka 19 ! t©l §98488100 Bogumiła Rzeczkowska a<8)eD24.Dl 5 września 1103 Został uposażony klasztor benedyktynów w Mogilnie. tess Potop szwedzki: wojska szwedzkie zdobyły Sochaczew. I7S3 Obrączkowe zaćmienie Słońca widoczne w północnej Polsce. ISU4 Józef Piłsudski utworzył w Kielcach Polską Organizację Narodową. 1976 Janusz Kowalski wygrał 33. Tourde Pologne. 2007 W fabryce w Tychach zjechał z linii montażowej milionowy egzemplarz Fiata Panda. 2017 Wojna domowa w Syrii: wspierane przez Rosjan wojska rządowe przerwały po trzech latach oblężenie miasta Dajraz-Zaur przez bojowników z Państwa Islamskiego. 04.09-2020. godz. 14 MULTi MULTI:2, 6,15,19,26,28, 29,30,32,33,34,37.40,41,46. 50,59.61,72,80 Plus 28 SUPER SZANSA: 2,8,2,9,1,3,5 03.09.2020. godz. 21:50 LOTTO:11,21,27,28,31,39 LOTTO PLUS: 4,6,14,16,25.27 SUPERSZANSA;0, 0,4,4, 2,4, 4 MULTI MULTI:3,5,11,19,23.27. 28.30.35.37.38.46.48.54. 60.69,70,75,77.80 Plus 77 KASKADA: 2,3,6,7.8,11,13,14, 19.20.22,24 02.09.2020. godz. 21:50 MULTI MULTI:11.17,19,22, 26, 29, 30.32.40.41.45.46.52.55. 56,59,67,69,72,76 Plus 17 SUPER SZANSA: 6,4, 7, 2,1, 8. O [ WALUTY Z 4 09.2020 ! USD 3.7533 EUR 4.4508f+) CHF 4.1259f+) GBP 4,9953 (+) wzrost ceny wstosunku do notowania poprzedniego (-) spadek ceny wstosunku do notowania poprzedniego Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 Wydarzenia 03 Amerykańska baza w Redzikowie otwarta. Tylko tarcza jest jeszcze budowana Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl V krtkśktmt* Najnowsza instalacja US Navy już gotowa. Oficjalnie i z ceremoniałem oddano do użytku infrastrukturę towarzyszącą. Mowa o biurach, kantynie, a nawet boisku do baseballa. Jednak kluczowa, militarna część, wciąż nie została ukończona. Prace nad tarczą mają przeciągnąć się do2022 roku. Uroczystość przekazania bazy odbyła się z marynarskim ceremoniałem. Obok samorządowców i amerykańskich marynarzy, którzy zakotwiczyli w regionie, do Redzikowa przyjechała też admiralicja. - W nadchodzących latach Redzikowo odegra ważną rolę w obronie Europy - powiedział admirał Scott Gray, dowodzący EURAFCENT, dowództwem US Navy odpowiedzialnym za nadbrzeżną infrastrukturę w Europie, Afryce i pd-zach. Azji. Uroczystość z udziałem władz - Jestem pod wrażeniem tej inwestycji, aczkolwiek wiem, że to jeden z etapów- mówiła Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk, cytowanawoficjalnym komunikacie prasowym amerykańskiej Marynarki Wojennej. - Wiem, że jeszcze dużo pracy musi zostać wykonanych. Cała załoga zasługuje na uznanie. Jak do tej pory, ojskowych i samorządowych zawsze mogliśmy liczyć na wasze wsparcie i pomoc. Wójt Dykier i admirałowi Grayowi towarzyszyli dowodzący bazą w Redzikowie. Mowa o capt. Ericu Williamsie, który odpowiada za właśnie oddaną do użytku infrastrukturę, i o cmdr. Dereku Johnsonie, któremu podlega AAMDS, czyli system Aegis zdolny do strącania nie tylko rakiet balistycznych. W uroczystości brał również udział pułkownik Radosław Sułek, dowodzący Batalionem Ochrony Bazy w Redzikowie, i col. Patrick Dagon, szefujący Amerykańskiemu Korpusowi Saperów w Europie. Przecinając wstęgę, w praktyce przekazano obiekty administracyjno-biurowe. Również te mieszkaniowe, w których znajduje się stołówka, drogi i obiekty ochrony. Amerykańska baza pod Słupskiem wyposażona została też w magazyn, nowoczesną remizę, a nawet boisko do baseballa. Jak poinformowano, capt. William i cmrd. Johnson zaczęli przenosić swój personel do nowych budynków już w czerwcu. Marynarze, którzy do tej pory mieszkali poza jednostką, do nowych kwater trafić mają na początku przyszłego roku. Według wyliczeń portalu milmag.pl, który powołuje się na raport amerykańskiego Biura Rozliczeń Rządu (Go-vernment Accountability Office, GAO) z lutego tego roku, oddanie do użytku instalacji przeciwrakietowej będzie możliwe najwcześniej w roku fiskalnym 2022. Pierwotny, całościowy koszt budowy miał wynieść 748 min USD, ale wzrósł o 96 min USD. W sumie budowa bazy ma kosztować ponad trzy miliardy złotych. Przypomnijmy, że tarcza ma zwiększyć siły obronne na uznanie, lak do tej pory. zawsze mogfiśmy Uczyć na waszą pomoc NATO, chroniąc terytoria Europy przed pociskami balistycznymi wystrzelonymi spoza regionu euroatlantydde-go. Obsługiwać ma ją około 200-osobowy personel. W większości to marynarze, którzy do Polski przyjadą na roczne turnusy. Wspierać będzie ich garść pracowników cywilnych. W Redzikowie obok radaru będą również trzy wyrzutnie pocisków z rodziny SM-3. W sumie w pierwszej salwie instalacja będzie zdolna do odpalenia 21 antyrakiet. Pociski nie niosą ładunku. Są rakietami kinetycznymi, które rozpędzają się do prędkości niemal tysiąca km/h. Za pomocą SM-3 Amerykanie strącają nie tylko inne pociski, ale też satelity. ©® Matka skatowanej pięciolatki wyszła z aresztu Generał ze Słupska w ratuszu. Gratulacje związane z awansem spowodowanie u niej ciężkich obrażeń ciała, a także znęcania się nad pobitym dzieckiem oraz nad drugą dziewczynką. Matka natomiast jest podejrzana o znęcanie. Dlatego, że nie powstrzymała konkubenta od stosowania przemocy wobec dzieci i skatowania jednej z dziewczynek. W chwili aresztowania podejrzani nie przyznali się do zarzutów. Początkowo sprawę prowadziła prokuratura w Lęborku. Śledztwo przejęła od niej Prokuratura Okręgowa w Słupsku. W czwartek prokurator zwolnił kobietę z aresztu. - Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na dozór policyjny - mówi Paweł Wnuk, rzecznik PO w Słupsku. - Prokurator miał na uwadze to, że większość dowodów została już zgromadzona w śledztwie i nie ma obawy matactwa. Poza tym wziął też pod uwagę trudną i skomplikowaną sytuację osobistą podejrzanej. Prokurator Paweł Wnuk dodaje, że Klaudia K. miała przebywać w areszcie do 19 września, a śledztwo zakończy się w połowie października. Danielowi P. grozi kara dożywocia. Klaudii K. - do ośmiu lat więzienia. ©® Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Władze miasta spotkały się z generałem Rafałem Ostrowskim, dowódcą 7. Brygady Obrony Wybrzeża. Tematów ważnych ze względu na obronność kraju nie podejmowano, były za to gratulacje związane z awansem. Władze miasta spotkały się z generałem brygady Rafałem Ostrowskim, który w połowie sierpnia i przy okazji Święta Wojska Polskiego został awansowany przez prezydenta Andrzeja Dudę. Były gratulacje związane z awansem. Omówiono też dalszą współpracę m.in. w sferze edukacyjnej. Generał Rafał Ostrowski jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Karierę zaczynał jako dowódca plutonu zmechanizowanego w 6 6. Pułku Zmechanizowanym w Wałczu. Potem był dowódcą kompanii w 2. Brygadzie Zmechanizowanej oraz dowódcą kompanii rozpoznawczej i zastępcą dowódcy - szef sztabu batalionu szkolnego. W latach 1997-2000był słuchaczem Aka- Generałowi Rafałowi Ostrowskiemu gratulowali pani prezydent i dwoje jej zastępców demii Obrony Narodowej, po której objął stanowisko dowódcy 3. batalionu czołgów w 6. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Stargardzie Szczecińskim. W latach 2005-2006 pełnił obowiązki szefa sekcji rozpoznania wydziału G-2 w sztabie 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, a od 2006 roku dowodził l. batalionem piechoty zmotoryzowanej w 12. Brygadzie Zmechanizowanej w Szczecinie. Następnie 2. batalionem piechoty zmotoryzowanej Błękitnej Brygady w Stargardzie Szczecińskim. Ma za sobą służbę w Iraku. Był też szefem wydziału rozpoznania w sztabie szczecińskiej dywizji. W 2010 roku został skierowany na Podyplomowe Studia Dowódczo-Sztabowe w Akademii Obrony Narodowej. Po nich objął stanowisko zastępcy dowódcy 7. Pomorskiej Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku. W lipcu 2014 roku został zastępcą dowódcy 12. Brygady Zmechanizowanej imienia generała Józefa Hallera w Szczecinie. Do Słupska powrócił 1 grudnia 2016 już jako dowódca 7. BOW. ©0 Bogumiła Rzeczkowska bogumila.r7eczkowska@gp24.pl Prokuratura Okręgowa w Słupsku zamieniła tymczasowe aresztowanie na dozór policji Klaudii K.-matce podejrzanej o znęcanie się nad pięcioletnią córką. Do tragedii doszło 22 maja w Siemkowicach w gm. Cewice. Matka dziewczynki 24-letnia Klaudia K. i jej 27-letni konkubent Daniel P. zostali aresztowani przez sąd w Lęborku na trzy miesiące. W czerwcu Sąd Okręgowy w Słupsku skrócił tymczasowe aresztowanie Klaudii K. do dwóch miesięcy. Jednak później oba areszty zostały przedłużone. Teraz kobieta wyszła na wolność. Para konkubentów została zatrzymana po tym, gdy pięcioletnia córka kobiety trafiła do szpitala z zagrażającymi życiu obrażeniami ciała, miała także ślady wcześniejszych urazów. Ustalono też, że ofiarą znęcania jest również siostra bliźniaczka pobitej dziewczynki. Konkubent matki Daniel P. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa pięciolatki poprzez Daniel P.( konkubent Klaudii K.( pozostaje w areszcie, podejrzany o usiłowanie zabójstwa 04_Słupsk Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 Miasto korzysta ze spadku cen na rynku budowlanym. Taniej zbuduje 7 chodników Grzegorz Hilaredti Aż pięć firm z regionu słupskiego zgłosiło się, by remontować w tym roku słupskie chodniki i wszystkie zmieściły się z ofertami poniżej zaplanowanych przez ratuszowych urzędników kwot. Do końca grudnia planowane jest zmodernizowanie siedmiu chodników w starej części miasta. Otwarto oferty na planowane w tym roku dwa zadania związane z naprawą stanu miejskich chodników. Dwa zadania, ale dzięki nim aż siedem zniszczonych nawierzchni przy ulicach ma być równymi jak przysłowiowy stół i to jeszcze w tym roku. - Do obu przetargów zgłosiło się po pięć firm. Obecnie trwa sprawdzanie ofert, które wpłynęły w przetargu na realizację zadania - poinformowała prezydent Krystyna Danilecka- > ' fł- ' ? * ,rr : Tii tli' i tts - - Ulica Wyspiańskiego - tutaj, jak i katastrofalny Wojewódzka na niedawno zwołanej konferencji prasowej. - Zarząd Infrastruktury Miejskiej ogłosił przetargi na przebudowę chodników w strefie na sąsiedniej ulicy Solskiego, stan chodników jest rewitalizacji miasta. W tej strefie, która przez lata była zaniedbana. Która wymaga chodników nowych. Ponadto to te chodniki, z których korzystają nie tylko mieszkańcy Śródmieścia, ale i innych dzielnic -tłumaczyła prezydent Słupska. Nowe chodniki do 31 grudnia mają powstać na ulicach: Petycje i analizy. Osiedle Zachód czeka na zmiany Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Petycje, analizy i wizje lokalne. Ostateczne decyzje co dokształtu organizacji ruchu na ul. Banacha w stronę osiedla Zachód jeszcze nie zapadły, ą ustalenia trwają. Jak nas zapewniono, rozwiązanie problemu ma przyjść na dniach. Kilka petycji od mieszkańców i zarządców nieruchomości wpłynęło do słupskiego ratusza po ostatnich informacjach dotyczących zmiany organizacji ruchu na ulicy Banacha. Mowa 0 fragmencie między ogródkami działkowymi od ulicy Braille'a w kierunku ul. Riedla. Przypomnijmy, że ratusz w sierpniu poinformował o wypracowaniu kompromisu między mieszkańcami osiedla a działkowcami, proponując ruch jednokierunkowy w kierunku na zachód. Również progi zwalniające od Braille'a do Zauchy i szykany. Pomysł, wbrew ogłoszonemu kompromisowi, wywołał sprzeciw 1 odzew. Nie widać końca sporom działkowiczów i mieszkańców w kwestii organizacji ruchu na części ulicy Banacha - Jak będziemy jeździć w kierunku miasta? - dopytywali mieszkańcy, wskazując jednocześnie, że alternatywa to ulica Legionów od strony ul. Riedla w stronę miasta i ulica Zauchy. Obie ze zniszczoną nawierzchnią. Po pierwszych deszczach te trasy wyjazdowe okazały się nieprzejezdne. Ostatecznie władze miasta zapewniły, że zmiana organizacji ruchu nastąpi, kiedy będą zro- bione ulice w tym rejonie. W tym nieszczęsny, pozostawiony podczas ostatniej modernizacji, kilkusetmetrowy odcinek Legionów Polskich. Teraz do głosu dochodzą też mieszkańcu ulicy Kiepury. Na biurko prezydent Słupska trafiły dwie petycje, których autorzy podkreślają, że wprowadzenie jednostronnego ruchu na spornym odcinku ulicy Banacha skutkować będzie skie- rowaniem całego natężenia na ich ulicę. - Proszę wziąć pod uwagę, że ulica Kiepury nie posiada chodnika ani oświetlenia, a będzie bardzo uczęszczaną drogą - czytamy w petycji mieszkańców osiedla Quadra II. - Przyczyni się to do wielu niebezpiecznych sytuacji. Z kolei mieszkańcy ul. Kiepury w odrębnej petycji wnoszą ojej modernizację. - Byłby to dowód na tworzenie przyjaznych warunków do zamieszkiwania dla tych, którzy zdecydowali się nie „polecieć za miasto" - podnoszą. Co na to ratusz? Jak nas zapewniono, ustalenia trwają. Trwa analiza problemu, prowadzone są rozmowy i wizje lokalne. Treść petycji jest urzędnikom znana. Do przemyśleń w tej materii i zajęcia szczegółowego stanowiska zobligowany został dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej. Czas na analizę problemu ma do 7 września. Po tym terminie dowiemy się, jaki kształt i zakres komunikacyjnych zmian czeka mieszkańców osiedla Zachód. ©® Solskiego, Wyspiańskiego, Prusa, Wileńskiej od placu Broniewskiego w stronę Wolności, drugiej części ulicy Niemcewicza (naprawiono wcześniej chodnik od strony zachodniej), Piotra Skargi i ulicy Przemysłowej na odcinku od Paderewskiego do dawnego przejazdu kolejowego. Podzielono to na dwa przetargi. W pierwszym: „Przebudowa chodników w Słupsku, w ciągu ulic: Bolesława Prusa, Wileńskiej, Przemysłowej -etap I i Piotra Skargi" w ramach zadania inwestycyjnego pn. Program chodnikowy - likwida-cja barief architektonicznych wraz z wymianą nawierzchni -etap I" zgłosiły się do wykonania prac firmy z Nowej Wsi Lęborskiej, Strzebielina, Brzeźna Lęborskiego, Słupska i Kobylnicy. W drugim, „Przebudowa chodników w Słupsku w ciągu ulic: Juliana Niemcewicza, Ludwika Solskiego, Stanisława Wyspiańskiego, w ramach zadania inwestycyjnego pn. Program chodnikowy - likwidacja barier architektonicznych wraz z wymianą nawierzchni - etap I" również wpłynęło pięć ofert od tych samych firm. W pierwszym zadaniu oferty firm opiewają w sumie na od 1,24 do 1,46 miliona złotych. A Zarząd Infrastruktury Miejskiej przewidywał na to 1,5 miliona złotych. Wszystkie firmy zmieściły się więc w założonej kwocie. Obecnie trwa sprawdzanie ofert. Urzędnicy wybiorą wykonawcę oferującego najlepsze warunki dla każdej z ulicy osobna, bowiem cały przetarg podzielono jeszcze na konkretne ulice. W drugim zadaniu miasto planowało wydać ponad milion złotych, a oferty zgłoszone przez firmy w przetargu są niższe o kilkaset tysięcy.©® Akcja: bezpieczna droga do szkoły usłyszeli o tym, jak ważne jest korzystanie z elementów odblaskowych, które otrzymali od mundurowych. Ich rodzicom policjanci przypomnieli 0 obowiązujących przepisach ruchu drogowego. Odwiedziny u najmłodszych były początkiem wrześniowych działań słupskich policjantów, którzy wnajbliższych dniach będą kontynuować spotkania w szkołach. Tematem rozmów będzie nie tylko bezpieczeństwo na drodze. Policjanci zwrócą też uwagę na bezpieczne zachowania w kontaktach z rówieśnikami 1 omówią zagadnienia z ustawy 0 nieletnich. Uczniowie dowiedzą się o odpowiedzialności karnej ciążącej na osobach przejawiających demoralizację 1 dopuszczających się czynów karalnych.©® Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@gp24.pl Z początkiem roku szkolnego ruszyła policyjna akcja „Bezpieczna droga do szkoły". 1 września policjanci spotkali się z uczniami i nauczycielami szkół podstawowych, z którymi omówili podstawowe zasady bezpieczeństwa i przekazali elementy odblaskowe. Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku spotkali się z uczniami i nauczycielami szkół podstawowych, z którymi rozmawiali na temat bezpiecznej drogi do szkoły. Zwrócili uwagę na podstawowe zasady bezpieczeństwa i skupili się na omówieniu prawidłowych zachowań na drodze. Uczniowie 009848151 Wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy Rodzinie z powodu tragicznej śmierci Agaty Gasyna druhny OSP Możdżanowo składają Wójt oraz pracownicy Urzędu Gminy Ustka Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 Kra 05 Ważą się losy nowego rządu. Rozłamu na prawicy nie będzie Jakub Oworuszko j.oworuszko@polskatimes.pl Przez ponad cztery godziny trwało pierwsze spotkanie kierownictwa PiS i premiera z przedstawicielami Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i Porozumienia Jarosława Gowina ws. rekonstrukcji rządu. Koalicjanci przekonują, że przebiegają one w dobrej atmosferze i na pewno - mimo pewnych różnić zdań - uda się dojść do porozumienia. Jak przekonują politycy PiS celem jesiennej rekonstrukcji rządu ma być usprawnienie pracy resortów - ma być ich mniej, ale mają mieć więcej kompetencji i wziąć na siebie większą odpowiedzialność za podejmowane decyzje. - Nie ma decyzji co do liczby ministerstw, natomiast decyzją kierunkową jest to, aby ta liczba uległa zmniejszeniu, aby skon-solidować kilka resortów - mówił w tym tygodniu w Polsat News rzecznik rządu Piotr Muller. Ograniczenie liczby resortów (być może nawet o blisko połowę) oznacza mniej eksponowanych stanowisk dla polityków Zjednoczonej Prawicy i tym samym mniejsze wpływy. Po jednym resorcie mają stracić Solidarna Polska i Porozumienie, które aktualnie mają po dwóch ministrów i kilku wiceministrów. Zmiany będą głębokie, dlatego wywołują wiele dyskusji i opór niektórych polityków. W czwartek rozpoczęła się seria spotkań ścisłego kierownictwa PiS i premiera z przedstawicielami koalicjantów. Omawiano kwestie zawarcia nowej umowy koalicyjnej i ustalenia podstaw programowych. -Jestem pełen optymizmu i uważam, że już jest zrobiony bardzo dobry grunt pod to - relacjonował po godz. 22 w czwartek szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski. W podobnym tonie wypowiadał się europoseł Patryk Jaki (Solidarna Polska) oraz wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa (Porozumienie). - Szykuje się ambitna umowa koalicyjna - ocenił Ociepa. Jednym z ważniejszych wątków rozmów jest powrót do rządu - i to na stanowisko wicepremiera - Jarosława Gowina. To by oznaczało, że z funkcją wicepremiera pożegna się Jadwiga Emilewicz (Porozumienie). Niedawno media spekulowały, że Emilewicz może przejść z rządu do jednej ze spółek Skarbu Państwa. Kilka tygodni temu Gowin miał odrzucić propozycję objęcia teki ministra spraw zagranicznych. Jakprzekonują jednak politycy Zjednoczonej Prawicy, kwestie personalne mają być rozstrzygane na samym końcu. Temat rekonstrukcji będzie omawiany ponownie w poniedziałek. Ostateczny kształt zmian ma być znany na przełomie września i października.©© Premier ma dość dobre notowania u Polaków Ponad 40 proc. Polaków deklaruje poparcie dla rządu Mateusza Morawieckiego. Jako przeciwnicy obecnego rządu deklaruje się niecałe 30 proc. badanych - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Ponad połowa Polaków uważa, że to dobrze, iż na czele rządu stoi Mateusz Morawiecki. Z badania CBOS wynika, że szanse poprawy sytuacji gospodarczej w wyniku działań rządu widzi 48 proc. respondentów. Szansy takiej nie dostrzega natomiast 39 proc. ankietowanych. (AIP) Mieszkanka miasta przegrała w sądzie z szefem PiS Warszawski Sąd Apelacyjny podtrzymał stanowisko sądu pierwszej instancji w sprawie powództwa bydgoszczanki Krystyny Malinowskiej przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu. Bydgoszczanka pozwała prezesa PiS za „najgorszy sort Polaków". Kobieta poczuła się dotknięta określeniem „najgorszy sort Polaków". (AIP) Dziesięć lat więzienia za potrącenie rowerzysty Dziesięć lat spędzi w więzieniu Przemysław S. To 53-letni nauczyciel, który w sierpniu ubiegłego roku w Sichowie Dużym koto Staszowa w woj. świętokrzyskim, będąc pod wpływem alkoholu, śmiertelnie potrącił 14-letniego rowerzystę. Taki wyrok w procesie apelacyjnym zapadł w Sądzie Okręgowym w Kielcach. (AIP) Będzie ograniczona liczba szczepionek na grypę .'V*. Jakub Oworuszko j.oworuszko@polskatimes.pl Piątkowa „Rzeczpospolita" informuje. że nie wszyscy chętni będą mogli zaszczepić się jesienią na grypę. Rząd zarezerwował jedynie dwa miliony szczepionek. Farmaceuci już mówią o limitach narzuconych przez hurtownie: jedna szczepionka na aptekę dziennie. Lekarze i specjaliści zachęcają do szczepienia przeciwko grypie szczególnie w tym sezonie, gdy oprócz grypy poważne zagrożenie dla zdrowia będzie stanowił koronawirus. „Choć szczepionki przeciw grypie na ten sezon można kupić dopiero od kilku dni, w aptekach już ich brakuje" - czytamy w „Rzeczpospolitej". Hurtownie wprowadzają nawet limity - jedna szczepionka dziennie na aptekę. Minister zdrowia Adam Niedzielski mówił w czwartek, że „ma potwierdzoną gotowość dostaw 1,8 min szczepionek i szansę na kolejne 200 tys., co razem daje 2 min". Okazuje się, że to nie wiele, biorąc pod u wagę fakt, że ze względu na epidemię koronawirusa wiele osób, za namową lekarzy i specjalistów, postanowiła się w tym roku zaszczepić przeciwko grypie. Czy wystarczy szczepionek na grypę dla wszystkich chętnych? Ministerstwo Zdrowia uspokaja Dlaczego rząd zamówił tylko tyle szczepionek przeciwko grypie? - Zamówienie na tegoroczne szczepionki było realizowane przed wybuchem pandemii Covid-i9 - przyznała w rozmowie z „Rz" Dominika Walczak, rzeczniczka Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Ministerstwo Zdrowia uspokaja i zapewnia, że szczepionek wystarczy. - Wszystkie grupy eksperckie mówią, że tych szczepionek powinno wystarczyć - mówił w piątek wiceminister zdrowia Waidemar Kraska. - Myślę, że tych osób chętnych będzie więcej niż w ubiegłym roku, firmy farmaceutyczne o tym wiedzą - dodał. -(...) Chcielibyśmy, żeby jak najwięcej osób zaszczepiło się na grypę - przyznał Kraska. Jak podawał przed rokiem rynekaptek.pl, wyszczepialność przeciwko grypie w Polsce wynosiła ok. 4 proc. (wśród dzieci byłtotylkoiproc., a wśród osób powyżej 65. roku - szczepionka refundowana -14 proc.). Rada Gabinetowa zadowolona Tymczasem w piątek odbyła się Rada Gabinetowa. - Pandemia jest i wszyscy sobie doskonale zdajemy z tego sprawę, ale - co chcę mocno podkreślić i za co dziękowałem premierowi i ministrom - w tej trudnej sytuacji dzięki wytężonej pracy, wielu mądrym, racjonalnym decyzjom radzimy sobie całkiem nieźle - stwierdził prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z rządem. Prezydent przytoczył również dane na temat zachoro- wań i umieralności na koronawirusa w Polsce -do tej pory zachorowało 69 tys., zmarły 2092 osoby. Andrzej Duda podkreślił, że „przez cały ten czas, kiedy pandemia koronawirusa jest, w naszym kraju nie umarło ani jedno dziecko". - To jest bardzo istotna informacja, zwłaszcza w kontekście tego, że rozpoczął się rok szkolny - mówił. - Jeśli chodzi o charakter epidemii, jak przekazał minister zdrowia i główny inspektor sanitarny, ma ona w naszym kraju cały czas już od pewnego czasu charakter ogniskowy - mówił prezydent. Duda stwierdził, że wprowadzenie systemu dotyczącego stref żółtych i czerwonych było dobrym pomysłem. -Chciałbym, żebyśmy tak działali dalej, bo ta walka z koronawirusem, którą jak do tej pory prowadzimy, chcę to bardzo mocno podkreślić, jest walką skuteczną i to widać - mówił. Prezydent dodał, że „w naszym społeczeństwie ludzie w większości przypadków zachowują się odpowiedzialnie i w momencie, w którym widzą zagrożenie, to rzeczywiście stosują środki bezpieczeństwa". -Był ten moment takiego rozluźnienia, wszystkim się wydawało, że zagrożenie już minęło, ale mamy pełną świadomość, że musimy to mieć pod kontrolą - apelował Andrzej Duda. O® Potrącił kobietę i uciekł. Sprawca jest poszukiwany przez wszystkich Michał Kopiński michal.kopisnki@polskapress.pl Straż pożarna została poinformowana w czwartek o zdarzeniu na drodze w pobliżu miejscowości Brzekiniec pod Budzyniem. Nieznany kierowca potrącił samochodem rowerzystkę. Kobieta zmarła. Sprawca wypadku uciekł. Ofiarą wypadku została Anna Karbowniczak, wieloletnia dziennikarka „Chodzieżanina", portalu Chodzież NaszeMiasto.pl i „Głosu Wielkopolskiego". Serdeczna, pozytywna, kochana. Wspaniała Koleżanka i Przyjaciółka. Osoba, na którą mogliśmy liczyć każdego dnia. - Rowerzysto została potrącona, sprawca ją zostawił - re- lacjonował w czwartek rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. - Na miejscu pracował prokurator i nasze ekipy śledcze. Komendant ogłosił alarm. Sprawcy zdarzenia szuka kilkudziesięciu policjantów. Jak poinformował nas Andrzej Borowiak z policji w Poznaniu, kierowca poruszał się najprawdopodobniej samochodem renault trafie lub oplem vivaro koloru niebieskiego z2002roku. Samochód ma uszkodzenia z prawej strony: zderzak, pokrywę silnika, prawą lampę i lusterko. Niewykluczone, że może mieć uszkodzoną także przednią szybę. Sprawdzane są warsztaty samochodowe - kierowca z pewnością zgłosił się lub zgłosi do któregoś z nich. Wszyscy, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje w sprawie czwartkowego po- trącenia (przypominamy: okolice miejscowości Brzekiniec, pomiędzy Budzyniem a Wągrowcem), proszeni są o kontakt z prokuraturą w Wągrowcu lub telefonicznie z policją. Do kontaktu został uruchomiony specjalny numer telefonu - 694 088 659. Komendant Powiatowy Policji w Chodzieży wyznaczył specjalną nagrodę finansową dla osoby, która przekaże istotne informacje, przydatne AMbrtaMkBk. do identyfikacji pojazdu i sprawcy wypadku. Pisała o wszystkim, co ważne dla mieszkańców Ania pracowała w redakcji „Chodzieżanina", „Głosu Wielkopolskiego" i NaszegoMiasto.pl 10 lat. W notce, którą ma każdy autor, napisaliśmy o Niej: „Pisze o wszystkim, co jest ważne dla mieszkańców: zarówno o problemach i trudnych sprawadi, jakrównież o tym, co cieszy. Śledzi „życie" powiatu chodzieskiego i dokumentuje je w swoich artykułach i na zdjęciach. Lubi, kiedy wokół dużo się dzieje, bo przecież bycie w centrum wydarzeń to żywioł każdego dziennikarza. A kiedy chce odpocząć - wtedy wsiada na rower i obserwuje powiat z perspektywy dwóch kółek. Ceni sobie to, że dzięki swojej pracy wciąż może poznawać kolejnych wspaniałych ludzi. W Chodzieży mieszka od urodzenia i niezmiennie kocha jej piękny krajobraz: zwłaszcza lasy i jeziora".©® 06 r, I Głos Dziennik Pomorza __ {V C! IL Sobota-niedziela, 5 6.09.2020 To pierwsza w historii KUL-u kobieta na stanowisku Klaudia Olender klaudia.olender@polskapress.pl Wraz z początkiem września zmieniły się władze na lubelskich uczelniach. Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim do zaszczytnego grona prorektorów dołączyła siostra dr hab. Beata Zarzycka. Jest to wydarzenie wyjątkowe i pewien przełom, bo pierwszy raz w historii uczelni stanowisko to objęła zakonnica. Siostra zajmie się sprawami nauki i kadr, a także współpracą zagraniczną. Od l września na KUL-u zmieniły się stery. Po ośmiu latach kierowania uczelnią ks. prof. Antoni Dębiński oficjalnie przekazał insygnia władzy ks. prof. Mirosławowi Kalinowskiemu, który w pierwszym dniu urzędowania przedstawił swoich współpracowników, w gronie których znalazła się m.in. Albertynka, siostra prof. Beata Zarzycka. Jest to pierwsza zakonnica w historii KUL, która objęła funkcję prorektorską uczelni. - Ksiądz rektor powierzył mi funkcję prorektora ds. nauki i kadr. Przyjmuję tę decyzję księdza rektora jako przejaw jego zaufania. Ale jest to też dla mnie ogromne wyzwanie. I na pewno przy współpracy z pracownikami uniwersytetu dołożę wszelkich starań, żeby dbać o sprawy nauki, rozwoju, podnoszenia jakości badań naukowych, a także podnoszenia jakości naszej pracy, umiędzynarodowienia nauki i współpracy zagranicznej. Także pokazywania tego, co potrafimy robić jako naukowcy, badacze, co możemy osiągnąć i co możemy zaoferować dziś przestrzeni społecznej i gospodarczej. Takie będą moje główne obszary troski na najbliższe lata - zapowiedziała siostra prof. Beata Zarzycka, nowa prorektorka KUL ds. nauki i kadr. Siostra prof. Beata Zarzycka jest psycholożką religii i na co dzień prowadzi na uczelni zajęcia dydaktyczne, m.in. z psychologii religii, analizy interpre-tacji danych empirycznych i metodologii badań w psychologii społecznej czy funkcji religijności w profilaktyce i psychoterapii. Angażuje się w życie społeczne uczelni, a także organizuje liczne konferencje i panele eksperckie poświęcone wizerunkowi Polski u uczestników Światowych Dni Młodzieży. Dodatkowo w zakres jej pracy wpisują się wykłady eksperckie dla instytucji kościelnych, badania czy konsulta-cje, związane z pomocą psychologiczną. Obok s. prof. Zarzyckiej do grona prorektorów KUL zo- stali powołani: prof. Ewa Trzaskowska (prorektor ds. kształcenia), ks. prof. Mirosław Sitarz (prorektor ds. misji i administracji) oraz prof. Krzysztof Narecki (prorektor ds. studentów i doktorantów). Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła n, w latach 1918-1928 Uniwersytet Lubelski, jest kościelną szkołą wyższą o pełnych prawach publicznych szkół wyższych. Najstarsza uczelnia Lublina i trzeci najstarszy funkcjonujący uniwersytet w Polsce. Wykładowcami KUL-u byli m.in. Władysław Bartoszewski, Wiesław Chrzanowski, Adam Strzembosz, Hanna Suchocka i Karol Wojtyła. ©® Siostra Beata Zarzycka zajmie się sprawami nauki i kadr, a także współpracą zagraniczną SiMo Berlusconi i jego rodzina walczą z COYID-19 Wojciech Szczęsny w.szaesny@polskatimes.pl Oprócz byłego szefa włoskiego rządu pozytywne wyniki testów na Sars-€ov-2 wykryto także u jego 30-letnięj narzeczonej, deputowanej Marty Fasciny oraz dorosłych dzieci. Barbary i Luigiego. Według mediów zakażonych może być znacznie więcej osób, z którymi spotykała się rodzina polityka, która spędzała wakacje m.in. na Capri i na Sardynii. Jak informuje włoska agencja ANSA, jeszcze we wtorek późnym popołudniem Berlusconi telefonicznie zapewniał członków założonej przez siebie partii Forza Italia uczestniczących w konwencji w Genui, że czuje się „dość dobrze". Jednak ostatecznie około północy został przewieziony do szpitala San Raffaele w Mediolanie, gdzie wcześniej już dwukrotnie ratowano mu życie - w maju 1997 roku dzięki operacji prostaty oraz w czerwcu 2016 roku, kiedy przeszedł operację serca. Berlusconi trafił do tego samego szpitala także po tym, jak 13 grudnia 2009 roku został zaatakowany i uderzony w twarz podczas wiecu przed katedrą w stolicy Lombardii. SiMo Berlusconi to jedna z najbarwniejszych postaci w Europie w ostatnich latach Lekarze uspokajają, że stan polityka tym razem nie jest poważny i nie ma powodu do obaw. 83-letni Berlusconi, u którego wykryto zakażenie koronawirusem w ubiegłą środę, ma mieć wczesne objawy obustronnego zapalenia płuc. Według ustaleń dziennika „Corriere delia Sera" trzykrotny premier Włoch miał zostać zarażony przez córkę Barbarę, która wcześniej przebywała na Capri wśród członków rodziny i przyjaciół, u których później także stwierdzono obecność Sars-Cov-2. Zdaniem włoskich dziennikarzy, to właśnie Capri oraz dwie inne włoskie wyspy -Pantelleria w pobliżu Sycylii oraz Sardynia, a także posiadłość Berlusconiego w miejscowości Arcore pod Mediolanem, to lokalizacje, gdzie mogło dojść do większej liczby zakażeń z najbliższego grona towarzyskiego polityka. W międzyczasie Berlusconi odbył także krótki pobyt we Francji. Jak donoszą włoskie media, które ■sną SILVI0 BERLUSCONI Ur. 29 września 1936 w Mediolanie - włoski polityk i przedsiębiorca. Trzykrotny premier Włoch. Założyciel partii Forza Italia, następnie twórca ugrupowań Lud Wolności i reaktywowanego FI, parlamentarzysta krajowy i europejski. Określany jako osoba dominująca przez kilkanaście lat we włoskiej polityce. Twórca holdingu Fininvest i imperium medialnego Mediaset, kontrolujący poprzez swoje przedsiębiorstwa m.in. stacje telewizyjne, gazety, czasopisma i agencje reklamowe. Były prezes i właściciel klubu piłkarskiego AC Milan. podkreślają, że polityk co kilka dni przechodził testy, które dawały wynik negatywny, przez cały sierpień lider Forza Italia uczestniczył w kilku licznych spotkaniach towarzyskich. Poza dwójką dorosłych dzieci Berlusconiego, 36-letniej Barbary i 32-letniego Luigiego, koronawirusa wykryto także u 30-letniej narzeczonej Marty Fasciny. Młodsza od lidera Forza Italia o 53 lata deputowana do niższej izby włoskiego parlamentu przebywa na domowej kwarantannie w Arcore. ©® Profesorka z USA oszukiwała, że jest Afroamerykanką ImgrJMt Tomasz Dereszyński Twitter:@TomDeresz Amerykanka Jessica Krug, profesor nadzwyczajny na George Washington University, przyznała, że kłamała na temat bycia czarną, a w rzeczywistości jest białą Żydówką z Kansas City. „Zbudowałam swoje życie na brutalnym kłamstwie przeciwko Czarnym i kłamałam z każdym oddechem" - napisała w krótkim oświadczeniu. W opublikowanym w czwartek poście na jednym z portali społecznościowych, Jessica Krug napisała, że fałszywie założyła tożsamość „do której nie miałainiema prawa". Wymieniła przy tym trzy stany swojego wcielenia: „najpierw północnoafrykańska czerń, potem zakorzeniona w USA czerń, potem karaibska czerń zBronxu". Opisała to zachowanie jako „kradzież i przywłaszczenie sobie niezliczonych sposobów, jakich osoby niebędące czarnoskórymi nadal używają i nadużywają czarnej tożsamości i kultury". Jak dodała, kontynuowała udawanie nawet w swoich osobistych związkach. Jessica Krug takie zachowanie tłumaczyła problemami ze zdrowiem psychicznym i traumę, której doświadczyła we wczesnych latach życia. Jak dodała, nie jest to żadna wymówka dla jej działań. Krug nie wyjaśniła przy tym, dlaczego dopiero teraz podjęła decyzję o przyznaniu się do oszustwa. Jednak znajomy oszustki, scenarzysta Hari Ziyad powiedział, że jej przyznanie się nastąpiło „ponieważ została odkryta". „Jess Krug... to ktoś, do kogo dzwoniłem jak do przyjaciela aż do dzisiejszego ranka, kiedy przyznała się do wszystkiego. Nie zrobiła tego z życzliwości" - napisał na Twitterze. Według doniesień medialnych aktywistka Jessica Krug posługiwała się również nazwiskiem Jessica La Bombalera. W jednym z filmów opublikowanych na początku tego roku zganiła białych nowojorczyków za to, że nie poświęcili swojego czasu rdzennym mieszkańcom Nowego Jorku z plemienia Black and Brown. Macierzysta uczelnia Kurg, czyli George Washington University, gdzie Krug prowadzi kursy z historii Afryki, Karaibów i diaspory, oświadczyła, że jest „świadoma" po- stu pani Krug, ale nie będzie komentować sprawy. Wyznanie Krug spotkało się ze zdumieniem i złością, a koledzy akademiccy, studenci i przyjaciele wylali swoją złość online i w wywiadach. Studentka tej szacownej uczelni, 2l-letnia Aria Sakona, powiedziała, że jest„zszoko-wana" i „zdumiona" oświadczeniem Krug. Jak dodała, w poniedziałek ma rozpocząć u profesor Krug zajęcia z historii Ameryki Łacińsldej. - Wszyscy bardzo jej ufaliśmy - powiedziała w wypowiedzi dla „Washington Post". Jak dodaje BBC News przypadek Jessiki Krug jest bardzo podobny do sprawy Rachel Dolezal, aktywistki białej rasy, która twierdziła przez lata, że jest czarna. Dolezal po raz pierwszy trafiła na pierwsze strony gazet w 2015 r., kiedy jej rodzice oświadczyli, że Dolezal jest białej rasy. Była działaczka na rzecz praw obywatelskich i instruktorka studiów afrykańskich od lat udawała, że jest Afroamerykanką. ©® Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 H 07 Szczepionka na grypę na przełomie września i października Piotr Kalialas piotr.kallalas@polskapres5.pl W tym roku lekarze i specjaliści chorób zakaźnydi ze zdwojoną stłą przekonują o zasad-ności szczepień przeciw grypie. W perspektywie zimowego wzrostu zachorowań na koronawimsa jest to skuteczny i bezpieczny element walki o nasze zdrowie. Sprawdziliśmy, jakie grupy pacjentów mogą liczyć na refundację. - Temat szczepień przeciw grypie nabiera szczególnego znaczenia w czasie najbliższego sezonu jesienno-zimowego, kiedy będziemy musieli stanąć oko w oko z grypą w czasie trwającej pandemii,a kiedy dodatkowym wyzwaniem będzie konieczność rozróżnienia objawów i diagnostyka wirusa grypy i SARS-CoV-2 - przekonywała na naszych łamach dr hab. Ewa Augustynowicz, specjalista z Zakładu Epidemiologii, Chorób Zakaźnych i Nadzoru Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, Państwowy Zakład Higieny. - Szczepienie przeciw grypie chroni nas przed ciężkim przebiegiem grypy i zwiększa szansę, że Po szczepieniu nasz organizm uzyskuje spodziewaną odporność mniej więcej po dwóch -trzech tygodniach w ogóle nie zachorujemy. Szczepionka przeciw grypie to najlepsza inwestycja w nasze zdrowie. Wszystko wskazuje, że to może być rekordowy rok pod względem poziomu wyszczepialności. Pacjenci już teraz zaczęli się interesować możliwością profilaktyki, chcąc uniknąć zimowej wizyty w przychodni - zwłaszcza w dobie koronawirusa. Do rekordu zresztą wiele nie potrzeba -w poprzednich latach na grypę szczepiło się raptem 4 proc. populacji. Tymczasem jest to sprawdzone narzędzie walki z infekcją, które jeżeli nawet nie uchroni nas przed zachorowaniem, to sprawi, że przebieg choroby będzie znacznie lżejszy. - Szczepionka jest dostępna, bezpieczna i skuteczna - przekonuje lek.med. Agnieszka Motyl, specjalista medycyny ro- dzinnej i epidemiolog Medicover Polska. - Bardzo wiele osób ma wskazania, żeby ją otrzymać. Grypa jest szczególnie groźna dla osób z grup ryzyka ciężkiego przebiegu, anawet zgonów wskutek powikłań. To są między innymi dzieci do piątego roku życia, osoby po 55 roku życia (przy czym im osoba starsza, tym ryzyko jest wyższe), pacjenci z chorobami przewlekłymi, takimi jak np. cukrzyca, xa9$£ył°ść, astma choroby płuc, cży* choroba wieńcowa lub osoby zmagające się z szeregiem chorób neurologicznych. Kto może liczyć na refundację? Według zmian wprowadzonych na ostatniej liście refundacyjnej, która weszła w życie z początkiem września, osoby powyżej 65 roku życia mogą liczyć na refundację rzędu 50 proc. Z kolei seniorzy kończący 75 lat mogą liczyć na pełną refundację - dla tej grupy pacjentów szczepionki są darmowe. To jednak nie wszystko -zniżka w wysokości połowy ceny detalicznej obowiązuje również w przypadku dzieci od 2 do 5 lat, a także osób dorosłych o zwiększonym ryzyku wystąpienia powikłań pogry-powych, w tym między innymi pacjentów po przeszczepach, W Kamnicy oficjalnie powstała szkoła niepubliczna Andrzej Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl W gminie Miastko formalnie rozpoczęła działalność nowa szkoła. Chodzi o niepubliczną szkołę podstawową w Kamnicy. Burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz wpisała ją właśnie do rejestru placówek niepublicznych. Ten wpis kończy część sporu między Krystyną Hingst. organizatorką szkoły, a gminą Miastko. Kuratorium Oświaty w Gdańsku pozytywną opinię w sprawie utworzenia w Kamnicy 8-klasowej niepublicznej szkoły podstawowej wydało 26 sierpnia. Niemal do samego początku roku szkolnego nie było wiadome, czy burmistrz gminy Miastko wpisze placówkę do rejestru szkół niepublicznych. Przypomnijmy, że w Kamnicy od lat faktycznie działała szkoła kształcąca uczniów w klasach 1-6, ale jako placówka publiczna prowadzona przez Krystynę Hingst. Od wielu miesięcy toczy się spór na temat legalności działania szkoły w Kamnicy jako placówki publicznej. Miastecki ratusz dowodzi, że szkoła ma pozwolenie na działanie w strukturze klas 1-3, a nie 1-6 czy 1-8. Na dzieci od czwartej klasy nie są przekazywane przez gminę pieniądze. Co więcej, ratusz zażądał zwrotu pieniędzy za wcześniejszy okres. Tymczasem Krystyna Hingst nie zamierza zwracać pieniędzy, pisze odwołania. Dodajmy, że w tej sprawie toczy się też postępowanie w prokuraturze. Nie ma co ukrywać, że ratuszowi nie zależało, aby w Kamnicy działała szkoła ośmioklasowa. Gmina chce, aby dzieci z tego rejonu chodziły (dojeżdżały) do gminnych szkół, szczególnie do Szkoły Podstawowej nr 3 w Miastku. Krystyna Hingst założyła szkołę niepubliczną na bazie dotychczasowej szkoły publicznej, bo to dla niej, uwzględniając aktualną sytuację, jedyna szansa na prowadzenie dalej szkoły i otrzymywanie na nią pieniędzy z budżetu państwa za pośrednictwem gminy. Dodajmy, że rodzice uczniów, którzy chodzą do szkoły w Kamnicy, nie chcą ich posyłać do szkoły w Miastku. Dotyczy to m.in. dzieci niepełnosprawnych. Obecnie w szkole w Kamnicy będzie pewien dualizm. Klasy 1-3 albo 1-4 nadal będą działały jako szkoła publiczna, a klasy 5-8 (fizycznie uczniowie są w klasie 5,6 i 7) jako placówka niepubliczna. ©® cierpiących na choroby przewlekłe bądź kobiet w ciąży. W oczekiwaniu na nowy preparat Szczepionka przeciw grypie jest przygotowywana co roku na podstawie aktualnych szczepów patogenu, aby maksymalnie zwiększyć poziom ochrony. Według danych Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy część preparatów trafi do hurtowni i aptek jeszcze w pierwszej połowie września. Z kolei wszystkie dostępne formy szczepionek (zarówno donosowe, jak i dożylne) dla różnych grup refundacyjnych powinny być dostępne najpóźniej na przełomie września i października. Eksperci podkreślają, że ze szczepieniami nie ma co czekać do ostatniej chwili. - Najlepiej zaszczepić się jeszcze przed sezonem zwyżki zachorowań - wyjaśnia dr Agnieszka Motyl. - Najczęściej grypa atakuje po nowym roku, a zachorowania trwają nawet do marca. Szczepionka zazwyczaj dostępna jest już wczesną jesienią. Październik jest idealnym momentem na szczepienie - preparat jest już dostępny, a my jeszcze nie chorujemy na infekcje przeziębieniowe. Zasada jest taka: szczepimy się tak szybko, jak jest to możliwe. ©® Wybory uzupełniające w gminie Słupsk dzenie w sprawie wyborów uzupełniających do Rady Gminy Słupsk w okręgu wyborczym nr 8 obejmującym Siemianice. Do objęcia mandatu są dwie kandydatki: Agnieszka Klimczak (Komitet Wyborczy Wyborców Agnieszki Klimczak) oraz startująca ponownie Katarzyna Rodziewicz (Komitet Wyborczy Wyborców Katarzyny Rodziewicz). ©® Wojciech Frełkhowski wojciech.frelichowski@gp24.pl W niedzielę, 6 września, w Siemianicach w gminie Słupsk odbędą się wybory uzupełniające do rady gminy. Wybory zostały ogłoszone w związku z wygaśnięciem mandatu radnej Katarzyny Rodziewicz. 8 lipca br. wojewoda pomorski wydał zarzą- BURMISTRZ KĘPIC informuje, że zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami z dnia 21 sierpnia 1997 r. na tablicach ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Kępicach przy ul. Niepodległości 6 zostały wywieszone wykazy nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży - Kępice dz. nr 188/15 - sprzedaż na poprawę warunków nieruchomości sąsiedniej Podgóry dz. nr 106 08 Informator/kultura Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 Rozpoczyna się 54. Festiwal Pianistyki Polskiej w Słupsku Anna Czemy-Marecka anna.marecka@polskapress.pl V ( W dniach 5-10 września odbywać się będzie 54. Festiwal Pianistyki Polskiej. Przez sześć festiwalowych dni usłyszymy aż 10 koncertów, w tym dwa ze słupską orkiestrą. W sobotę, 5 września, w sali filharmonii usłyszymy 23.Kon-cert fortepianowy A-dur, KV 488 Mozarta oraz Koncert potrójny C-dur op. 56 Beetho-vena. Wykonawcy: Krzysztof Książek - fortepian, Celina Kotz - skrzypce, Maciej Kułakowski - wiolonczela, Łukasz Trepczyński - fortepian. Solistom towarzyszyć będzie Orkiestra Polskiej Filharmonii „Sinfonia Baltica" w Słupsku pod batutą Rubena Silvy. Początek godzina 19. W niedzielę, 6 września, dwa koncerty o godz. 17 i 20 w sali filharmonii zagra uznany jazzowy pianista Leszek Możdżer. W poniedziałek o godz.19-Salon Laureatów. Wystąpią Andrzej Wierciński oraz duet fortepianowy Jekaterina i Stanisław Drzewieccy. Wydarzenia towarzyszące „Muzyka nie zna granic" -w górnym foyer filharmonii, wystawa archiwalnych fotogra- W niedzielę, 6 września, na Festiwalu Pianistyki Polskiej odbędą się dwa koncerty Leszka Możdżera - o godz. 17 i 20 fii festiwalowych. Prowadzenie - artysta plastyk Marian Zieliński. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach dotacji na prowadzenie Punktu Informaqi Europejskiej Europę Direct. Spichlerz Sztuki, ul. Szarych Szeregów 12, sobota, 5 września, godz. 16 - koncert Pomorskie Talenty Muzyczne. Wystąpią: Miłosz Koślak SM II st. im. Fryderyka Chopina w Gdańsku-Wrzeszczu, naucz, mgr Małgorzata Skitek-Staniszewska; Małgorzata Uziałko - OSMI i II st. im. Feliksa Nowowiejskiego w Gdańsku, naucz, mgr Aleksandra Mozgiel-Medyńska; Kacper Kukliński - OSM 11 n st. im. Feliksa Nowowiejskiego w Gdańsku, naucz. prof. Waldemar Wojtal. Gość specjalny - prof. Andrzej Tatarski od lat związany z FPP. Bilety kupimy i zarezerwujemy w kasie słupskiej filharmonii przy ul. Jana Pawła n, tel. 59 842 38 39 lub 59 842 49 60. Ceny biletów ^Inauguracja i zakończenie -30 zł. ♦ Koncert Leszka Możdżera -100 zł. ★ Koncerty uczestników Estrady Młodych -10 zł. * Pozostałe koncerty - 20 zł. Krzysztof Ścibor Biuro Calvus^, Pogoda dla Polski, Prognoza dla Bałtyku Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru Sobota 5.09.2020 1012 hPa 11 ffiBKł °Ustka m ŁebaUHEl WladySa'* Wejherowo 37 km/h 18 ne-ifeB Świnoujście i * 17 o Kołobrzeg Darłowo 0 rlfrłEy Sławno o Mielno A ^KOSZALIN © SŁUPSK B.7S3 Lębork Kartuzy 19 SSIES^ © GDAŃSK o Rewal Hb;iEy Białogard u rwa Połczyn-Zdrój Bytów M?astko & 20«S Człuchów Kościerzyna Starogard Gdański Nad Pomorze napływa wilgotne powietrze polarno morskie. Do południa sporo chmur z intensywnymi opadami deszczu, po południu więcej przejaśnień i sucho. Temperatura max do 16:20#C. Wiatr umiarkowany nad morzem silniejszy z zachodu. W nocy pogodnie i rześko. Jutro po południu miejscami możliwy przelotny deszcz. Temperatura max do 16:18°C. Wiatr umiarkowany nad morzem silniejszy. pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz Jtyp przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły desze? ^""fciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła \/ marznąca mgła śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz ' zamieć śnieżna opad gradu V kierunek i prędkość wiatru 19° temp. w dzień m temp. w nocy £*temp. wody . grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa ciśnienie i tendencja <» smog SZ©CIN 35113 o Stargard Drawsko Pomorskie W<ś°Wk'i o xm 25 km/h 4 W ■ n> W |§ CM i R $1 HU!HU cm p. , \ Gdańsk 19° 19° Kraków 28° 21° Lublin 26° 20° Olsztyn 21° 18° Poznań 21° 19° Toruń 21° 19° Wrocław 26° 20° Warszawa 25 20° Karpacz 24° 18T Ustrzyki Dolne 26° 18° Zakopane 22° 17° SSIES^ © GDAŃSK Starogard Gdański f f Uflll Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 Katarzyna Sklepik katarzyna.sklepik@polskapress.pl ZDRADA JEST JAK WIRUS. NIKT NIE JEST CAŁKIEM ODPORNY NA POKUSY Kameniarz Choć większość z nas wchodząc w relację z drugim człowiekiem zakłada, że będzie ona na wyłączność, zdrada staje się doświadczeniem nawet ponad połowy par. Dla wielu osób niewierność partnera oznacza koniec związku. Ale są także pary, które po zdradzie potrafią dalej, choć nie od razu, wieść szczęśliwe życie. Od czego to zależy? Pewnie ile związków, tyle odpowiedzi. Bez wątpienia jednak bardzo ważne jest zrozumienie, o co w zdradzie chodzi. Bo wbrew pozorom często nie 0 seks, mimo, że właśnie on bywa najbardziej spektakularnym przejawem zdrady. Nie jest jednak jej warunkiem koniecznym. Istotą tego co nazywamy niewiernością jest bowiem nielojalność. 1 brak fizycznej intymności nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli to nie partner jest powiernikiem tajemnic, gdy to nie on jest pierwszą osobą, z którą dzielimy się i dobrymi, i złymi doświadczeniami - sytuacja zaczyna być dwuznaczna. Gdy komuś trzeciemu przekazujemy cokolwiek z tego, co było przeznaczone wyłącznie dla naszych uszu - zdrada staje się faktem, a mimo, że do seksu nie doszło, o odbudowanie zaufania może być znacznie trudniej niż na przykład wprzypadku zakrapianego alkoholem „skoku w bok". Niestety, nie ma szczepionki przeciwko zdradzie. Nie jest nią ani miłość, ani udany seks, ani wspólnie spędzone lata, bywa, że nie chronią przed nią nawet zasady. Bo zdrada jest jak wirus. Może dopaść każdego. Ale to nie znaczy, że nie można jej uniknąć. Trzeba jednak potraktować siebie jak potencjalnego zdrajcę, alo-jalność w związku jak zadanie do wykonania. Wtedy potrafimy postawić się na miejscu partnera i spojrzeć krytycznie na swoje z pozoru niewinne relacje z innymi ludźmi. Na ogół wystarczy tylko krok w tył, by wydarzenia nie ruszyły jak lawina. Dla dobrego związku warto go zrobić. KStAZKA Gruffalo i sprytna mała myszka, czyli powieść o tym. że strach ma wielkie oczy w GKurmLo Mała Myszka idzie przez pełen niebezpieczeństw las. By przestraszyć drapieżniki: Lisa, Sowę i Węża wymyśla historyjkę 0 nieistniejącym potworze Gruffalo. Wtedy, niespodziewanie zjawia się prawdziwy Gruffalo... Awydarzenia nabierają zaskakującego tempa. „Gruffalo" to światowy bestseller, który urósł już do rangi klasyki literatury dziecięcej. Książka została przetłumaczona na 76 języków 1 sprzedała się w ponad 13 milionach egzemplarzy. Zdobyła olbrzymią liczbę nagród, a nakręcony na jej podstawie film dostał nominację do Oscara i do nagrody BAFTA. Krótka, rymowana opowieść Julii Donaldson o sprytnej myszce, Dziś niejedzenie mięsa jest popularne, wręcz modne, ale wtedy było trudniej. Brakowało sklepów ze zdrową żywnością. Karolina Gruszka, aktorka „Muppety" (The Muppets) to amerykański musical familijno--komediowy. Reżyserem filmu jest James Bobin. Bracia Walter i Gary - mieszkańcy Smalltown - są fanami mupettów, w szczególności Walter, który oglądał ich program przez całe dzieciństwo. Kiedy Gary wybiera się ze swoją dziewczyną Mary wpodróż do Los Angeles, aby świętować ich dziesiątą rocznicę, zabierają ze sobą Waltera, by mógł zwiedzić studio, w którym wprzeszłościkrę-cono The Muppet Show. Gdy odłącza się od wycieczki, aby obej-rzećbiuro Kermita, przypadkiem odkrywa, że Tex Richman planuje zniszczyć studio, a na jego miejscu ma stanąć szyb naftowy. Jedynym sposobem na uratowanie budynku jest zorganizowa- nie przedstawienia, podczas którego uda im się zebrać 10 milionów dolarów. Cała trójka odnajduje Kermita, który - początkowo sceptyczny - daje się namówić do odszukania pozostałych muppetów. Po zebraniu wszystkich razem dostają dwie godziny czasu antenowego na swój program, pod warunkiem że wystąpi z nimi jakaś gwiazda. Wszyscy, do których dzwoni Kermit, odmawiają udziału, więc porywają Jacka Blacka i organizują przedstawienie z jego udziałem. Kiedy opuszczają studio, zostają przywitani przez wiwatujący tłum, co przekonuje ich, że mimo wszystko odnieśli oni sukces, gdyż po wielu latach rozłąki udało im się zorganizować wspaniałe przedstawienie. Sobota, godz. 8.00, Polsat. która przechytrzyła większych i silniejszych od siebie jest uwielbiana przez dzieci na całym świecie. Nic dziwnego. Jest w niej wszystko co trzeba, by zauroczyć małych czytelników: przygoda, zaskakujące zwroty akcji, ale też cała masa wzruszeń i ciepła. W polskim wydaniu ukazuje się ponownie w genialnym tłumaczeniu Michała Rusinka. Tekst jest wierszowany, bardzo melodyjny i łatwo wpadający w ucho. Dzieci szybko go zapamiętują go i później lubią „czytać" książkę nawet samodzielnie. W drugiej części przygód Gruffalo, główną bohaterką staje się córka wielkiego zwierzęcia, która nie wierzy w istnienie myszki i wybiera się do lasu, by zobaczyć potwora, od którego kiedyś uciekał jej tata. Idzie przez straszny las w nocy i spotyka po drodze różne zwierzęta. Z myszką też się zapoznaje, ale to spotkanie trwa bardzo krótko. Czym się kończy podróż małej Gruffalo? Żeby się dowiedzieć trzeba przeczytać. Wydawnictwo Tektura właśnie kilka miesięcy temu wznowiło druk drugiej części powieści „Dziecko Gruffało". To idealna lektura na jesienne wieczory, (ab) „Rybki z ferajny" - amerykański film animowany z2004roku. To historia małej, przeciętnej rybki o imieniu Oskar (Cezary Pazura). Mimo iż pracuje w myjni wielorybów wciąż marzy o wielkiej sławie i pieniądzach. Jego najlepsząprzyjaciółkąjest rybka Angie (Joanna Trzepiecińska) -recepcjonistka z myjni, która skrycie się w nim podkochuje. Ich szef - rozdymka Sykes (Mieczysław Morański) - pracuje dla Dona Lino (Krzysztof Stelmaszyk) - żarłacza białego i przywódcy mafnrekinówskładającej się również z orek, ryb pił, żaglic i ośmiornic, która rządzi Rafą. Mafiozo mówi Sykesowi, że wkrótce jego synowie przejmą po nim pałeczkę. Podczas gdy najstarszy syn Frankie (Michał Gadomski) jest pełnokrwistym rekinem, jego młodszy syn Lenny (Jarosław Boberek) jest wegetarianinem i przynosi swojej rodzinie wstyd. Tymczasem Don Lino chce, by Lenny został prawdziwym rekinem i prosi Frankiego, by ten go następnego dnia nauczył go jakbyćrekinem. Frankie i Lenny spotykają torturowanego przez meduzy Oskara, który ma być pierwszą ofiarą Lenny ego. Ten jednaktylko udaje przedbratem, że atakuje i zjada Oskara. Kiedy Frankie odkrywa prawdę, wściekły chce zjeść Oskara, ale spada na niego kotwica. Frankie umiera, przez co Oskar przez przypadek zostaje nazwany Pogromcą Rekinówizdobywa upragnioną sławę, arównocześnie naraża się Don Lino, który obwinia go za śmierć Frankiego i zniknięcie Lenny'ego, który uciekł. Niedziela, godz. 11.45, Polsat Jak suszyć pranie, by ładnie pachniało i nie było mocno pogniecione? Przyda ci się odpowiednia suszarka do domu i ogrodu Gdy metraż mieszkania jest niewielki, niezastąpione okazują się wysokie, stojące suszarki typu „wieża" (np. Mixer marki Vileda). Zajmują niewiele miejsca na podłodze, a otrzymujesz 30 lub 40 metrów suszenia. A jeśli nie chcesz trzymać suszarki w pokoju, możesz ją umieścić na przykład w kabinie prysznicowej. Modele tego typu pozwalają rozwiesić odzież i bieliznę na kilku poziomach, w optymalnych odstępach od siebie. Ponadto są bardzo stabilne, możesz regulować poszczególne segmenty, ich wysokość i położenie. Możesz też zmaksymalizować przestrzeń za pomocą suszarek, np. przeznaczonych do ustawienia na grzejniku, na wannie lub ściennych czy sufitowych. Potrzebujesz więcej miejsca na suszenie ubrań? Zamiast korzystać z grzejnika, przete- \ stuj poręczną suszarkę Infinity O^leda) o łącznej powierzchni suszenia 27 metrów. Ten model jest wyjątkowo funkcjonalny- idealny na duże pranie, zarówno jeśli chodzi o jego ilość, jak i gabaryty. Na takiej powierzchni z powodzeniem pomieścisz nawet do trzech prań. Podwyższony stelaż możesz rozsunąć i dopasować do potrzebnych akurat rozmiarów, a teleskopowe linki regulować do wymiarów całkowitych od 186 do 257 cm z rozłożonymi skrzydłami. Tym sposobem dostosujesz wielkość. suszarki do ilości i gabarytów suszonych rzeczy. Jej uniwersalność i mobilność zwiększona została też przez nogi zakończone kółkami. Jeśli decydujesz się na zakup tradycyjnej suszarki rozkładanej, praktycznym wyborem będzie wersja z kółkami, które ułatwią przestawianie. Taką mobilną suszarkę możesz wygodnie przesuwać bez konieczności podnoszenia z ciężkim, mokrym praniem. Pamiętaj, że tkaniny wysuszone na zewnątrz pięknie i świeżo pachną, a ponadto mniej się niszczą i są mniej pogniecione. Nieważne, czy jesteś posiadaczem dużego ogrodu, tarasu czy małego balkonu - wystarczy właściwa suszarka. Użyj odpowiedniej suszarki na taras lub balkon, aje-śli masz ogród, skorzystaj z możliwości np. modelu x Yileda Viva Air Ultra Iight. Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 5-6.09.2020 rodzinny gwiazda 03 roli na ma z mężem tylko twórcze konflikty rw (\r\ )avia Lyncn wrozyłjej światową Karierę, una jednak \ i ner 4.ucl na przeprowadzkę do Hollywood/Miłość znalazła w Rosji, a zawodowo realizuje się w Polsce. ydowała się KAROLINA GRUSZKA Polska aktorka teatralna, kinowa i telewizyjna. Urodziła się w1980 roku. Ma starszą siostrę, która jest psychologiem. Mając dziewięć lat wystąpiła w dziecięcym programie telewizyjnym „Dyskoteka pana Jacka". Na planie filmowym stanęła już jako nastolatka, grając w serialu „Boża podszewka" Izabelli Cywińskiej. W „Kochankach z Marony" tej samej reżyserki zagrała przełomową w swej karierze rolę Oli, uhonorowaną nagrodą dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej na 30. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Od czasu występu w „Inland Empire" Davida Lyncha grywa również w zagranicznych filmach, spośród których najważniejszym był francuski „Maria Curie", w którym zagrała słynną laureatkę Nobla. Rzadziej pojawia się w telewizji - ostatnio widzieliśmy ją w serialu „Kod genetyczny". Jest żoną rosyjskiego reżysera teatralnego i filmowego - Iwana Wyrypajewa. Para ma ośmioletnią córkę Maję. Gwiazdy Paweł Gzył łaśnie oglądamy ją w kinach w islandzkim filmie „Zło-tokap". Potwierdza w nim, że jest jedną z najciekawszych aktorek średniego pokolenia w Polsce i z powodzeniem może grywać też za granicą. Ujmuje nie tylko swą zmysłową fizycznością, ale również świetnie opanowanym warsztatem aktorskim. I ma w sobie to „coś", co sprawia, że trudno oderwać od niej oczy, kiedy pojawia się na ekranie. - To wspaniała aktorka. Wydaje się, że nie ma czegoś takiego, czego ona nie potrafiłaby zagrać. Wierzę, że Karolina będzie znana na całym świecie - powiedział kiedyś o niej sam David Lynch. Od dziecka była w pełni samodzielna. Tata dbał, aby potrafiła sobie sama ze wszystkim poradzić - choćby z przysłowiowym przybiciem gwoździa do ściany. Miała dużo obowiązków nie tylko wszkole, ale również poza nią. Występowała w zespole ludowym oraz śpiewała w teatrze muzycznym dla młodzieży - i na efekty tego nie trzebabyło długo czekać. - Zauważył mnie Jacek Cygan. Taka zabawa była moją naturalną potrzebą. Uczyłam się wierszy na pamięć, sprawiało mi to przyjemność. Nie uważam, żebym umiała śpiewać, ale dawałam radę. Miałam dziesięć lat, kiedy dostrzegł mnie reżyser castingu i zaprosił do epizodu w filmie Krzysztofa Zanussiego „Chopin na zamku". Stamtąd trafiłam do „Bożej podszewki" -opowiada w Interii. Już w siódmej klasie podstawówki postanowiła, że nie będzie jadła mięsa. Przeczytała kilka artykułów na temat wegetarianizmu i obejrzała wstrząsający dokument o uboju zwierząt - to wystarczyło, by z dnia na dzień zmieniła nawy- 1M «* S Irjk , i — '-/f latali "f * 4 W® ' ■*< f\ i' * K ł \ t lilii ..' - -^ -'i M • r Ji L J r . \S vy \ ■ * t ■ M) Czuję się Polką, jestem wdzięczna za to. co od tego kraju dostałam, natomiast nie jestem typem osoby bardzo przywiązanej do miejsca - mówi Karolina Gruszka ki żywieniowe. Miała trzynaście lat i rodzice obawiali się, że może jej to zaszkodzić, ale ona uparcie trwała przy swoim. - Dziś niejedzenie mięsa jest popularne, wręcz modne, ale wtedy rzeczywiście było trudniej. Choćby dlatego, że brakowało sklepów ze zdrową żywnością, restauracji wegań-skich... I jeszcze wszyscy wokół gadali, że niejedzenie mięsa szkodzi. I przez to całe gadanie moi rodzice trochę się martwili. Natomiast bardzo mnie w tym wegetarianizmie wsparli - wyjaśnia w Interii. Mając na swoim koncie występy wtelewizjii wkinie, wna-turakiy sposób zdecydowała się po maturze zdawać do szkoły teatralnej. Udało się za pierwszym razem - i nigdy potem tego nie żałowała. Na studiach trochę się buntowała: zaczęła palić papierosy i przeklinać, chciała bowiem zerwać z wizerunkiem amantki, w który próbowali ją wcisnąćprofesorowie. Tak czy siak miała opinię świetnej studentki i od razu po zrobieniu dyplomu Jan Englert zaangażował ją do Teatru Narodowego. Przełomem w jej filmowej karierze okazał się rok2003. Przyjechał wtedy do Polski na festiwal Camerimage w Łodzi słynny amerykański reżyser David Lynch. Korzystając z pobytu nad Wisłą, postanowił w pofabrycznych przestrzeniach nakręcić kilka ujęć z naszymi aktorami. Dyrektor festiwalu zasugerował dwójkę: Krzysztofa Majchrzaka i Karolinę Gruszkę. Zdjęcia tak przypadły Lynchowi do gustu, że rozwinął je do formatu filmu „Inland Empire", którego premiera odbyła się na festiwalu w Wenecji. - Lynch nawet nie streścił nam fabuły ani nie wskazał kierunku, w którym zmierza. Nie wiem, na ile sam to wtedy wiedział, a na ile była to improwizacja. Zapamiętałam go jako bardzo miłego, skupionego, trochę z dystansem. Pracę nad „Inland Empire" nazwałabym eksperymentem. Poddałam mu się, ponieważ lubię filmy Lyncha i ciekawiło mnie spotkanie z taką osobowością -wspomina w „Mieście Kobiet". Ponieważ trzeba było dokręcić kilka scen, amerykański reżyser zaprosił polską aktorkę do Hollywood. Tam przy okazji odwiedził z nią jednego z wziętych agentów. Ten powiedział, że chętnie zajmie się nią pod warunkiem, że przeprowadzi się na stałe do Los Angeles i będzie chodzić na castingi i doszlifuje angielski. Karolina nie była gotowa na takie posunięcie. Wróciła do Polski - ale współpraca z Lynchem i tak do dzisiaj pomaga jej zdobywać angaże w zagranicznych filmach. Większy wpływ na losy aktorki wywarła jednak polska pro-dukqa - „Kochankowie z Marony". Obraz Izabeli Cywińskiej trafił nafestiwal wKijowie. Karolina poleciała tam na spotkanie z mediami i poznała rosyjskiego reżysera Iwana Wyrypajewa, który pokazywał wtedy swój film „Euforia". Para artystów zachwyciła się swoimi wzajemnymi dokonaniami -i wybrała się do Moskwy, żeby obejrzeć najnowsze przestawienie reżysera. Wyrypajew był w Rosji znaną personą. Urodził i wychował się w Irkucku na Syberii. Za młodu trochę rozrabiał, miał nawet na koncie wyrok w zawieszeniu za napad i rozbój. Być może skończyłby w więzieniu, gdyby nie teatr. Szybko stał się uznanym reży- serem młodego pokolenia, za którym szalały kobiety. Był dwukrotnie żonaty, dorobił się dwójki dzieci - ale wszystko to zostawił za sobą, by związać się z polską aktorką, która przeprowadziła się dla niego do Moskwy. Początkowo Karolina czuła się tam zagubiona: była przytłoczona ogromem miasta i gorączkowym tempem życia. Z jednej strony z trudem zaakceptowała rosyjską mentalność, ale z drugiej - zaczęła czerpać świeżą energię z tamtejszego środowiska artystycznego. Przewodnikiem po tym świecie był dla niej oczywiście mąż. Oboje pracowali razem -i Karolina szybko stała się gwiazdą jego spektakli i filmów. - Zawsze bardzo dobrze mi się z nim współpracowało, nie zdarzają się nam destrukcyjne konflikty. Bywa, że są konflikty twórcze, ale one są potrzebne. Iwan oczekuje od aktora partnerstwa i gotowości na to, żeby udać się we wspólną podróż. Jeśli kogoś to nie interesuje, może mu być z Wanią trudno. Dla mnie to wymarzony model współpracy - tłumaczy w „Elle". Kiedy na świat przyszła córka artystów, para zdecydowała się przeprowadzić do WarszaWy. Karolina i Iwan poradzili sobie tutaj świetnie: założyli firmę producencką i realizują kolejne spektakle teatralne, które on reżyseruje, a w których ona występuje. Jeżdżą z nimi po całej Polsce - ale swoją stałąbazę mają w stolicy, gdzie ich córka chodzi do szkoły. - Czuję się Polką, jestem wdzięczna za to, co od tego kraju dostałam, natomiast nie jestem typem osoby bardzo przywiązanej do miejsca. Mogę sobie wyobrazić, że będę mieszkać w Nowym Jorku, Portugalii czy np. w lesie w okolicach Babiej Góry. Najważniejsze, żeby była ze mną rodzina. I na razie wciąż jeszcze wierzę, że mam trochę do zrobienia jako aktorka - deklaruje w Onecie. ©® 04 rodzinny Cii Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 f. Katarzyna Sklepik (5klepik@glos.com tmmmm upato bardzo czę-/ sto wybierane danie obiadowe lub składowa Równego posiłku. W wer-sji krem będzie stanowiła nie tylko smaczną, ale i pożywną propozycję, uzupełniającą energię na resztę dnia. Modne ostatnio stały się kremowe zupy, które z powodzeniem mogą zastąpić dwu-ianiowy obiad. Najczęściej w ten sposób podajemy zupę pomidorową, z groszku lub z dyni, brokuła lub kalafiora. KREMPAPRYKOWO--POMIDOROWY Iduże czerwone papryki, 1 pusz-la pomidorów pokrojonych. 2 średnie cebułe,4duże ząbki zzosnku. 4 łyżki oleju, pieprz zie- KREMOWE ZUPY IDEALNY I SZYBKI OBIAD Ciepła, pożywna zupa to doskonały sposób na dawkę energii ony.parmezan, pieczywo lagrzanki, sól, pieprz, zielona lietruszka lub bazylia. Cebulę i czosnek obieramy kroimy w grubszą kostkę. Rozgrzewamy na patelni 4 fyż-d oleju, następnie wrzucamy okrojoną cebulę i czosnek. Uzęsto mieszamy, aż do czasu ch zeszklenia. Paprykę myje-ny, oczyszczamy z pestek kroimy w grubszą kostkę. Do-iajemy na patelnię i całość :zęsto mieszając smażymy ok. S minut. Przekładamy wszyst-co do garnka, dodajemy pomi-iory z puszki. Całość gotujemy alka minut. Przy użyciu )lendera miksujemy zawar-ość garnka na krem, dopra-viamy do smaku i podgrzewany do odpowiadającej nam emperatury. Kromki chleba ekko opiekamy, skrapiamy )lejem Rapso, posypujemy jarmezanem oraz pieprzem ielonym. Zupę nalewamy lo talerzy, podajemy z ciepły-ni grzankami. KREM Z CIECIERZYCY Z CHIPSAMI] BEKONOWYMI [jJJJj 1 szklanka ciecierzycy, 2 średnie pietruszki Imały seler, por (część biała). 1 mleczko kokosowe. 2-3 ziemniaki 1 opakowanie boczku (opcjonalnie), 3 łyżki oleju. 1 litr bu-fionu warzywnego, kumin (mielony), sezam czarny, sól pieprz, nat-ka pietruszki Ciecierzycę umyj, zalej wodą i zostaw przez noc do napęcz- -nienia. Qecierzycę ugotuj wg zaleceń producenta - nie odce-dzaj wody, przyda się do zupy. Warzywa obierz, umyj i pokrój w kostkę. Patelnię lub garnek o grubym dnie rozgrzej, dodaj olej oraz warzywa. Całość smaż 5-7 minut często mieszając. Dodaj do warzyw ciecierzycę (z wodą), kumin (według preferencji). Całość gotuj 5 minut. Dolej do warzyw mleczko kokosowe i gotuj 2 minuty. Po tym czasie całość zmiksuj, dodaj tyle bulionu, aby uzyskać odpowiadającą gęstość zupy. Dopraw do smaku. Boczek zgrilluj, potnij na mniejsze kawałki. Przelej zupę do misek i podawaj z chipsami z boczku, czarnym sezamem oraz natką pietruszki. KREMOWA ZUPA FIT ZPRAŻONYMI NASIONAMI I 1 brokuł.250gszpinaku mrożonego. 1 średnia cukiraa zielona, 3średnie ziemniaki 1/2 średniej cebuH 1 ząbek czosnku, nasiona słonecznika i dyni, 2 łyżki oleju, jogurt grecki (opcjonalnie), sól pieprz, sos sojowy (opcjonalnie), 4 listki laurowe, 6 nasionek ziela angielskiego, cząber (najlepiej świeży) do smaku Ziemniaki obieramy i kroimy w drobną kostkę. W garnku z grubym (nieprzywierającym) dnem rozgrzewamy olej 1 na średnim ogniu lekko podpiekamy ziemniaki wraz z liśćmi laurowymi i zielem angielskim. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek oraz 2 łyżki nasion słonecznika. Całość smażymy kilka minut, aż do zeszklenia się cebuli. Wyciągamy liście laurowe oraz ziele angielskie. Brokuła myje- my, kroimy i przekładamy do garnka z ziemniakami. Dodajemy pokrojoną cukinię (jeśli trzeba, to usuwamy nasiona) oraz szpinak. Zalewamy wrzątkiem tak, aby praktycznie w całości zanurzyć warzywa. Garnek przykrywamy i gotujemy zawartość do czasu uzyskania odpowiedniej miękkości warzyw (ok. 10-12 minut). Dodajemy cząber i całość blendujemy. Doprawiamy do smaku. Jeżeli zupa wydaje się być zbyt gęsta, można ją rozcieńczyć ewentualnie wodą. Łyżkę nasion słonecznika, nasion dyni delikatnie podsmażamy. Zupę podajemy wraz z nasionami i kleksem jogurtu greckiego. KREM Z ZIELONEGO GROSZKU Z AWOKADO 400gmrożonegogroszku, dojrzałe awokado, duża zielona papryka 0,751 wody źródlanej, średnia szalotka, 1-2 ząbki czosnku, 2 średnie ziemniaki, 2 łyżki jogurtu greckiego, 1 łyżka świeżego tymianku, 2 łyżki oleju,sól pieprz Cebulę, czosnek i paprykę obieramy i drobno kroimy. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i czosnek, podsmażamy do momentu zeszklenia. Dodajemy paprykę, lekko solimy i całość dusimy przez kilka minut. W międzyczasie obieramy ziemniaki, kroimy je w kostkę. Podsmażamy na l łyżce oleju w średniej wielkości garnku o grubym dnie, pamiętając o częstym mieszaniu. Do naczynia z cebulą wsypujemy groszek mrożony, w sezonie może być świeży. Do garnka z ziemniakami dodajemy cebulę wraz z papryką i wodę, a następnie gotujemy przez około 10-12 minut. Na koniec przygotowaną zupę doprawiamy do smaku i blendujemy. Zupę serwujemy wraz z pokrojonym awokado oraz jogurtem greckim. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 Kurczak smażony czy grillowany? A może gotowany lub przygotowywany na parze? Wariantów dań z drobiu jest mnóstwo Pieczonego kurczaka nie trzeba przedstawiać - wszyscy go znają i kochają. Pyszny, aromatyczny i rumiany z chrupiącą skórką... czego chcieć więcej? Jest daniem uniwersalnym, idealnie pasuje do niedzielnego obiadu z puree ziemniaczanym, jak i jako przekąska na piątkowy wieczór - w towarzystwie smażonych frytek. Drób jest bardzo popularny na całym świecie. W po- równaniu do innych mięs zawiera mniejszą ilość tłuszczu, a do tego jest bardzo smaczny i lubiany zarówno przez dorosłych, jak i dzieci. Zawiera bardzo dużo pełnowartościowego białka, które jest łatwo przyswajalne przez organizm, oraz dużo kwasów tłuszczowych nienasyconych. Ma też w sobie dużo cynku, magnezu, potasu i witamin z grupy B, co powoduje większy pobór energii z pożywienia i wzmacnia układ odpornościowy. Kurczak może być serwowany na mnóstwo sposobów, począwszy od kotletów drobiowych, przez kurczaka pieczonego, na nuggetsach kończąc. Jest idealnym uzupełnieniem wielu dań kuchni całego świata oraz dobrym źródłem białka w naszej diecie. Żeby urozmaicić dania, warto postawić na dodatki i sosy! (ks) rodzinny 4 udka z kurczaka 1 dojrzałe, duże awokado 2 bataty 100 gpomidorków cherry 250g ugotowanej kaszy pęczak (bulgur) 1/2 czerwonej cebuli 1 ząbek czosnku sól, pieprz olej sezamowy ganić świeżej mięty Dressing: 1 ząbek czosnku, sok z 1/2 cytryny 4 łyżki ołiwy/oleju rzepakowego. 1 łyżeczka słodkiej papryki, papryki wędzonej, tymianku. 1/2 łyżeczki chili sól. pieprz Składniki na marynatę blendujemy, nacieramy udka kurczaka, przekładamy do naczynia żaroodpornego i odstawiamy do lodówki na minimum godzinę. Ba-taty obieramy i kroimy w grube plastry, skrapiamy oliwą, doprawiamy solą i pieprzem. Piekarnik nagrzewamy do220 stopni. Wkładamy kurczaka i bataty. Pieczemy około40-45 minut (bataty można wyjąć wcześniej). Awokado kroimy w plastry, pomidorki cherry w połówki (lub ćwiartki). Czerwoną cebulę, czosnek i 3/4 mięty drobno siekamy. Mieszamy z kaszą, kropimy olejem sezamowym, doprawiamy solą i pieprzem. Do misek nakładamy kaszę, na wierzchu układamy upieczone bataty, udko z kurczaka, awokado, pomidorki. 2 saszetki ryżu basmati 1 brokuł 200g piersi z kurczaka 1 szklanka mleka 1 ząbek czosnku drobno posiekanego 1 łyżka startego korzenia imbiru 1/2 łyżeczki soli 1 łyżka wina ryżowego 3/4 szklanki skrobi kukurydzianej olej do smażenia Dressing: 2 łyżki jasnego sosu sojowego. 3 łyżki ketchupu 3 łyżki wina ryżowego. 2 ząbki czosnku starte na tarce. 2 cm imbiru startego na tarce. 2 łyżki octu ryżowego lub jabłkowego. 3 łyżki miodu. 2 łyżeczki oleju sezamowego, szczypta pieprzu, sezam do posypania Kurczaka pokroić w paski i wymieszać z mlekiem czosnkiem, imbirem, solą i winem. Odstawić do lodówki na dwie godziny do zamarynowania. Wszystkie składniki na sos połączyć i podgrzewać w rondelku aż zgęstnieją. Ryż ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ugotować brokuł na parze. Z kurczaka odlać mleko, dodać skrobię i dokładnie wymieszać. Smażyć na głębokim oleju. Przełożyć do rondelka z sosem i dokładnie wymieszać. Obsypać prażonym sezamem i podawać z ryżem i brokułami. 200g kaszy gryczanej prażonej 1 duży pęczek botwinki wraz z buraczkami 1 duża szalotka. 1 duży ząbek czosnku 2 średnie marchewki 2 piersi z kurczaka (ok.400g) 3 łyżki masła liście kopru włoskiego, świeży cząber ok. 1 litra bulionu drobiowego ok. 70 g parmezanu szparagi (opcjonalnie) sól, pieprz Kurczaka umyj, oczyść i pokrój w drobną kostkę. Rozgrzej 2 łyżki masła i smaż kurczaka do lekkiego zarumienienia. Dodaj pokrojoną w kostkę szalotkę i smaż 2 minuty. Dodaj kaszę i cały czas mieszając smaż kolejne 2 minuty. Dodawaj stopniowo, chochelka po chochelce, bulion, aż poprzedni odparuje. Często mieszaj. W międzyczasie obierz marchewkę i pokrój w plasterki. Umyj botwinkę. Odetnij buraczki, obierz je i pokrój w kostkę. Łodyżki botwinki pokrój w kostkę. Liście botwinki pokrój w średniej wielkości kostkę. Cały czas pamiętaj o patelni i podlewaj bulionem. Po 30 minutach od rozpoczęcia robienia kaszotto dodaj marchewkę i buraczki. Mieszaj cały czas. Po 10 minutach dodaj łodyżki botwinki i duś 5 minut. Dodaj liście botwinki i duś ok. 2 minuty. Kaszotto powinno być już prawie gotowe. Dodaj starty parmezan i masło, wymieszaj. Dodaj świeże zioła. Jeśli chcesz użyć do dania szparagów, ugotuj je w odrębnym garnku, aby nie nabrały różowego koloru. 500gf3etówz piersi kurczaka 60 ml oliwy zofiwek, 60gmasła 4 dojrzale pomidory 150 ml sosu do kurczaka z czosnkiem (np.Rołeski) 2 ząbki czosnku, pęczek świeżej bazylii 250g makaronu typu Brgiine. parmezan Kurczaka oczyszczamy z błon, myjemy i dokładnie suszymy. Mięso kroimy wzdłuż tak, aby powstały grube plastry. Można je również rozbić, jak schabowe. Każdy kawałek nacieramy solą i świeżo mielonym pieprzem z każdej strony. Pomidory kroimy w kostkę. Czosnek przeciskamy przez praskę. Bazylię siekamy. Gotujemy wodę na makaron, solimy ją i dolewamy odrobinę oliwy. Wrzucamy makaron i gotujemy, aż będzie al dente. Następnie przecedzamy przez sito, ale nie wylewamy całej wody po gotowaniu. Zostawiamy pół szklanki - posłuży nam do zagęszczenia sosu. Na dużej, głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę. Dodajemy kurczaka i smażymy po kilka minut z każdej strony, aż będzie złocistobrązowy. Mięso zdejmujemy z ognia i odkładamy na bok. Zmniejszamy ogień i na tę samą patelnię wrzucamy czosnek. Smażymy do lekkiego zarumienienia. Następnie dorzucamy pomidory i sos do kurczaka z czosnkiem (np. Roleski). Gotujemy na małym ogniu przez kilka minut. Wlewamy kilka łyżek wody po makaronie i gotujemy. Następnie dodajemy masło i mieszamy, aż całkowicie się rozpuści. Wrzucamy makaron i kurczaka. Dokładnie mieszamy i wyłączamy ogień. Odstawiamy na chwilę, po czym dodajemy bazylię. Drób jest bardzo popularnym mięsem. Porównując go do wieprzowiny czy wołowiny, zawiera mniejszą ilość tłuszczu, dostarcza o wiele więcej białka i nie sprawia problemów trawiennych. Co więcej, jest łatwo dostępny i możemy go przygotować na wiele sposobów Bowl z marynowanym udkiem kurczaka, batatami i awokado Składniki: Koreański kurczak z ryżem i brokułem Składrakfc Kaszotto gryczane z botwinką, kurczakiem, marchewką i ziołami Składniki: Linguine z kurczakiem z bazylią w pomidorowo-czosnkowym sosie Składniki: 06 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 POMOŻ DZIECKU ZAAKCEPTOWAĆ ZMIANY Katarzyna Sklepik katarzyna.sklepik@polskapress.pl Po kilku miesiącach nieobecności w szkolnych mu-rach-spowodowanych pandemią-uczniowie wrócili do normalnej nauki. Ministerstwo Edukacji Narodowej rekomenduje naukę stacjonarną, a nauczyciele i rodzice drżąoucz-niów. Ten rok szkolny będzie inny, niż wszystkie. A wszystko przez koronawirus, którego zlekceważyć nie można. Uczniowie cieszą się ze spotkania kolegów i koleżanek z klasy, a zestresowani rodzice wkładają im do plecaków kolejne buteleczki z płynem dezynfekującym i maseczki - tak na wszelki wypadek. Nauczyciele nie mogą odnaleźć się w nowej szkolnej rzeczywistości, ale teraz już sąlepiej przygotowani do ewentualnych zajęć zdalnych, niż wiosną - gdy zaczęła się pandemia. Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z Głównym Inspektoratem Sanitarnym opracowały wytyczne i zalecenia. Jednak nie są one na tyle szczegółowe, by na twardo określić funkcjonowanie każdej placówki oświatowej w kraju. Na pewno wiemy jednak, że dzieci zaczęły naukę w formie tradycyjnej. Czyli z kolegami w ławce i z nauczycielem przy tablicy. Nie ma obowiązku zakrywania ust i no-sa w przestrzeni wspólnej w szkole, ale na pewno powinien być zachowa-ny dystans. Czekają nas też krótsze przerwy i zmiany w funkcjonowaniu stołówek. Jedną z najtrudniejszych spraw jest wdrożenie uczniów, po długiej przerwie i lekcjach zdalnych do normalnego trybu nauki. Co robić, aby zapewnić uczniom łagodny start w nowych okolicznościach wyjaśnia Marta Giedyk, psycholog. Pani psycholog, dzieci przez kMka miesięcy nie uczęszczały do szkoły-czy trudno będzie im wrócić do normalnego trybu nauki? Należy mieć na uwadze, że powrót do klas po kilkumiesięcznej przerwie będzie dla dzieci wyzwaniem i z pewnością ponowna adaptacja do środowiska szkolnego zajmie im kilka tygodni. Czy relacje między uczniami mogły ulec zmianie? Tak, poprzez tę przerwę, która nastąpiła w uczęszczaniu do szkoły, wiele mogło się zmienić. W poprzednim roku szkolnym, dzieci zdążyły już nawiązać kontakty i przyjąć w grupie określone role. Trwało to jednak tylko do początku marca, a potem szkoły zostały zamknięte z powodu koronawirusa. Dlatego po powrocie, relacje i zażyłość między dziećmi może wyglądać nieco inaczej. Czy tytko upływ czasu miał w tym aspekcie znaczenie? Wszystko zależy od tego, w jakich grupach dzieci widywały się podczas wakacji i po kwarantannie. Te, które mieszkają bliżej siebie, miały możliwość spotykania się, inne porozumiewały się za pomocą komunikatorów. Jednak już tutaj rysują się pierwsze różnice, bowiem nie każde dziecko w takim samym zakresie ma dostęp do intemetu, nie wszystkie też miały możliwość spotkania się. W konsekwencji wypracowane relacje rówieśnicze uległy zmianie. Dlatego teraz, po powrocie, wszyscy będą przechodzić ponowną adaptację rówieśniczą. Acoztak zwaną energią do nauki? Trudno będzie dzieciom wejść w rytm uczenia się? Dzieci, tak jak my wszyscy, mają energię do nauki czy pracy, kiedy czują się bezpiecznie w swoim środowisku szkolnym. Takie poczucie daje im znalezienie przyjaciół, świadomość przynależności do grupy i przyjazna atmosfera. Z tego powodu potrzebują czasu na odnalezienie się w grupie. Niezbędny jest im czas na odnowienie kontaktów z rówieśnikami po przerwie i ponowne poznanie struktury grupy. Stan niepokoju i stresu związany z sytuacjami społecz-nymi utrudnia koncentrację, zapamiętywanie oraz przyswajanie no-wych informacji. Czyli powrót do aktywności-tak. ale nie wszystko naraź? Tak, ponieważ kolejny aspekt, który należy mieć na uwadze, dotyczy tempa wejścia w nowy rok szkolny. Do tej pory często zdarzało się, że dzieci już od początku września, od razu po lekcjach chodziły na dodatkowe zajęcia językowe, muzyczne czy sportowe. Pamiętajmy jednak, że kilka ostatnich miesięcy uczniowie spędzili w domu, dlatego teraz nie należy układać sztywnego, napiętego planu pozalekcyjnego, zanim dziecko na nowo nie wejdzie w środowisko szkolne. Już sam powrót do szkoły to duża zmiana, starajmy się nie przytłoczyć ich kompletną modyfikacją trybu dnia. Jeśli pomy-ślimy o przebywaniu w szkole, to jakie zachowania dzieci będą musiały ulec zmianie? Przede wszystkim będą musiały po prostu uważać na zarazki oraz utrzymywać większy dystans między sobą. Może to być jednak trudne, ponieważ budowanie relacji u dzieci cza sem ma też charakter niewer- balny. Dla nich naturalne jest np. częstowanie się jedzeniem, „dawanie sobie łyka", przynoszenie drobnych prezentów czy przedmiotów z domu. W tym obszarze również będą musiały nadejść zmiany. Hi pojawia się zadanie dla rodziców i nauczycieli? Rodzice z pewnością będą teraz bardziej uczulać swoje dzieci na to, żeby nie piły po sobie z jednej butelki, nie częstowały się batonikami, ponieważ niesie to ryzyko przeniesienia wirusów. Mając jednak świadomość, że dla uczniów takie wymiany pełnią (poza jedzeniem) funkcję budowania re-Ł lacji, to zapewne nie fk uda się ich w pełni JJI wyeliminować. W Dlatego warto ^S§ zadbać, żeby dziecko miało przy sobie np. swoją słomkę, a jeśli chce poczęstować czymś kolegów, to powinno być to już wcześniej podzielone na części. Czy sytuacja ta może rodzić koriflacty wśród dzieci lub wpływać na kh relację? Tak, może ona wpływać na postrzeganie danego dziecka w grupie. Jeżeli z jakiegokolwiek powodu uczeń jest poniżany lub dyskryminowany sytuacja jest bardzo trudna. Co wtakim momencie jest rolą opiekunów? Rolą opiekunów jest uważne towarzyszenie dzieciom. To oznacza w praktyce obserwowanie, co się dzieje z grupą i wsłuchiwanie się w potrzeby dzieci. Świadomość dorosłych, że dzieciom może być trudniej jest też bardzo pomocne. Słowo „trudniej" i w tym kontekście \ oznacza, że najmłodsi mogą przeżywać różne emocje, takie jak niepo-kój, złość, poczucie osamotnienia czy nie-pewność. W tych sytuacjach pomocna jest obecność osoby, która potrafi zauważyć te uczucia i spokojnie wysłuchać.©® Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 rodzinny recenzje książek 07 Kaprys milionera izabella frączyk. jagna rolska Emil Kastnerto znudzony życiem biznesmen. Nic go nie cieszy, rozkapryszony szuka wciąż nowych podniet. Podczas solidnie zakrapianego spotkania z przyjaciółmi z dzieciństwa przyjmuje zakład, że nawet z najbardziej nieatrakcyjnej dziewczyny, przy odpowiedniej dozie pieniędzy, da się wyczarować prawdziwą piękność. Danka Popiołek jest skromną ekspedientką z dyskontu sieci Bonus. Dziewczyna jest zaniedbana, otyła i tonie w długach. A do tego właśnie wpadła w poważne kłopoty i pilnie musi ukryć się przed światem. Wskutek nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności spotyka na swojej wyboistej drodze Emila. Co połączy tych dwoje? Czy za pieniądze można kupić wszystko? No i najważniejsze... Kto wygra zakład? Książeczka do połknięcia w kilka godzin. Zgagi nie będzie. I tyle. (mara) Lilianna anna szafrańska Od wydawcy: Lilianna zapomniała, czym jest bezpieczeństwo. Jedna lekkomyślna decyzja spra-wiła, że już nie pamięta, jak wygląda dzień bez strachu, ale dla swojego syna - musi sobie przypomnieć. Mat jest cenionym tatuażystą. Dawno zrozumiał, że tatuaż to nie tylko ozdoba na ciele. To szansa na ukrycie przeszłości i rozpoczęcie życia od nowa. Na to, żeby przykryć bolesną bliznę pięknym wzorem. Ich pierwsze spotkanie jest pełne uprzedzeń. Mat widzi w Liliannie dziewczynę bez ambicji i charakteru. A on gardzi ludźmi, którzy nie mają w życiu żadnego celu. Jednak Mat szybko zrozumie, jak bardzo się myli, szczególnie kiedy zacznie odkrywać prawdę o Liliannie, zapisaną na jej skórze. Okładka wprowadza w błąd, sugerując, hm, chyba erotykę. To powieść o przemocy. (mara) CZAS D08IECA Czas dobiega końca t. kowalik. p. słowiński Podtytuł tej książki, wydanej przez Frondę, brzmi: Wielkie przepowiednie dla Polski i świata. Wydawca pisze m.in.: Poeci i pisarze, kapłani i mniszki. Biskupi, mistycy i stygmatycy - wizjonerzy podziwiani i zapomniani. Zwykłe gospodynie domowe i niepiśmienni pastuszkowie, przed którymi nikt nie uchylał kapelusza. Wierne dzieci Kościoła katolickiego i ci błądzący po duchowych manowcach. Co udało się im dostrzec poza horyzontem zdarzeń? Na liście opisywanych postaci są np. święta Faustyna Kowalska i święty Ojciec Pio. Książka gruba (528 stron), czcionka mała, ilustracji poza okładkami brak, przerażenia za to ilość olbrzymia. Ja nie dałam rady, rzeczywistość i tak nie jest lekka do zniesienia, ale jeżeli ktoś ma potrzebę odczuwania strachu, to jest to pozycja w sam raz dla niego. (mara) Droga w dwóch kierunkach michał szczęśniak Na początek oddajmy głos autorowi: „Podróż intuicyjna-dro-ga w dwóch kierunkach" jest opowieścią o tym, że warto w życiu słuchać intuicji, podążać za marzeniami i otwierać się na to, co nieznane. W książce opisuję swoją podróż do Ameryki Południowej i Antarktydy. To również historia o tym, jak postawiłem wszystko na jedną kartę i pozwoliłem sercu prowadzić mnie za rękę. Kupiłem bilet w jedną stronę, zabrałem trochę oszczędności, dużo czasu i niezawodny GPS -własną intuicję. Dzięki niej moja wyprawa odbywała się w dwóch kierunkach jednocześnie: spontanicznie od miejsca do miejsca i w głąb siebie, na zewnątrz i do wewnątrz. Bardzo pozytywna postać. Lubię zwiedzać także dzięki książkom i ta podróż nie była nudna, chociaż... -omijałam wszystkie złote myśli i tzw. filozofię, (mara) W świecie iluzji. Mroczna baśń elizabeth lim W s-wurcie iiuąji Podczas bitwy z Hunami kapi-tanSzang zostaje ranny i umiera. Mulan nie może jednak pogodzić się ze stratą dowódcy i przyjaciela. Decyduje się za wszelką cenę ocalić Szanga. W tym celu udaje się do zaświatów, którymi rządzi groźny król Yama. Mulan i Yama zawierają układ: dziewczyna może zabrać Szanga ze sobą, ale musi sama go odnaleźć i opuścić zaświaty przed świtem. Wśród ciemnych tuneli młoda wojowniczka zmierzy się nie tylko z Panią Zapomnienia, która pod różnymi postaciami będzie próbowała zwieść Mulan z obranej drogi, ale i z własnymi demonami. Czy Mulan uda się uratować przyjaciela? Disney'owska adaptacja jednej z najsłynniejszych chińskich legend o dziewczynie przywdziewającej męską zbroję i wstępującej w szeregi wojska cesarskiego. Dla młodych czytelników, (mara) Cierń klątwy. Mroczna baśń lizbraswell Wydawca (Egmont) zachęca tak: W świecie, w którym żyją Maurycy i Bella, nie ma już magii. Jedynym miejscem, które zostało przed laty poddane potężnym czarom, jest położony głęboko w lesie zamek Bestii. To właśnie tam znajduje się zaczarowana róża. Gdy Bella dotyka kwiatu, zalewają fala obrazów z przeszłości. Dziewczyna dowiaduje się, że to jej własna matka przed laty przeklęła Bestię, gdy ten miał zaledwie kilka lat. Nie rozumie, jak można było tak skrzywdzić niewinnego chłopca. Targana poczuciem winy próbuje rozwiązać zagadkę przeszłości, w czym towarzyszy jej Bestia. Wspólnie wyruszają w podróż, by stawiając czoła niebezpieczeństwom, dotrzeć do miejsca, w którym wszystko się zaczęło. Zawsze lubiłam baśń „Piękna i Bestia", tutaj w bardzo ciekawej wersji. Dla młodych czytelników, (mara) Zmysłowy anioł stróż kristen ashley JetMacAlis-ter ukrywa pewien sekret. Eddie Chavezma chętkę na romans zJet(nie trzeba wspominać, że przy okazji Eddie jest bardzo seksownym facetem). Jet ma na głowie zbyt wiele problemów, żeby zajmować się tym, czym zainteresowany jest Eddie. Eddie traci cierpliwość, gdy pewnej nocy Jet po nocnej zmianie w klubie ze striptizem kończy pracę z nożem przytkniętym do gardła. Eddie jest gliniarzem, więc dochodzi do wniosku, że mógłby jej pomóc, jednak Jet nie chce przyjąć niczyjej pomocy. Jest przyzwyczajona do tego, że ze wszystkim sama musi sobie poradzić. Problemów przysparza ojciec Jet, prawdziwy nicpoń i hultaj,-który ściągnął na siebie masę kłopotów, zaś Jet, starając się mu pomóc, pakuje się w sytuację nie do pozazdroszczenia. Znajduje się w tak wielkim niebezpieczeństwie, że nawet może zginąć, o ile Eddie nie zdoła jej uratować. Kryminał i erotyka, jak kto lubi, niech czyta, (mara) Jak wirusy i bakterie rządzą naszym życiem susanne thiele JAK V mm Epidemie budzą w nas lęk. Dlatego przywiązujemy tak wielką wagę do higieny, nieustannie « ..... V ii sięgamy po środki dezynfekujące, a wszelkie produkty opatrzone etykietą antybakteryjny cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem klientów. Jednak nie wszystko, co małe, jest złe! W rzeczywistości tylko bardzo niewielka część mikrobów jest dla nas groźna. Całej reszty potrzebujemy do życia -gdyby ich nie było, nie było również nas. Mikrobiolog Susanne Thiele wprowadza czytelników w fascynujący świat mikroorganizmów. Chce, byśmy go zrozumieli, a dzięki temu lepiej chronili się przed zagrożeniami, ale też lepiej wykorzystywali potencjał kryjący się w otaczających nas mikrobach. Jej książka to instrukcja obsługi mikroświata, z którą powinien zapoznać się każdy z nas . Świetna książka, ciekawa i dobrze skonstruowana. Zrozumiale napisana, z szacunkiem dla czytelnika. (mara) Zaginiona piotr kościelny Drobna sprzeczka narzeczonych zamienia się w burzliwą awanturę. Krzysztof wybiega z domu i... rano budzi się w swoim aucie w nieznanej okolicy. Nie pamięta wydarzeń poprzedniej nocy. Agnieszka natomiast wychodzi o świcie na spacer po lesie. Nie ma pojęcia, że jest obserwowana przez psychopatę. Kiedy zaniepokojony Krzysztof zgłasza policji jej zaginięcie, niespodziewanie staje się podejrzanym ojej zamordowanie. Nikt nie wierzy w wyjaśnienia chłopaka, nikt nawet nie sprawdza innych tropów. Nikt poza zesłanym kamie na prowincjonalny posterunek komisarzem Tomaszem Świderskim. Sprawa zaginionej dziewczyny to dla niego szansa na rehabilitację i dźwignięcie się z dna, którego sięgnął kilka lat wcześniej . Rusza więc śladem psychopatycznego porywacza i okrutnego mordercy. Kryminał z dużą liczbą trupów i wulgaryzmów. Oraz głupich kobiet. (mara) Ursula de Jesus tomasz p. terlikowski Książkę wydała Fronda. Podtytuł brzmi: Cierpienia dusz czyśćcowych w relacji xvn-wiecznej mistyczki z Peru. Jak pisze wydawca, Ursula de Jesus, przez lata niewolnica, najpierw peruwiańskich arystokratów, potem klasztoru klarysek, po cudownym ocaleniu rozpoczyna głębokie życie mistyczne. Nie może zostać siostrą zakonną, pozostaje więc przez lata służącą, na specjalnych ślubach „dla czarnoskórych". Dla Boga nie ma to jednak znaczenia, i to jej objawia wiele prawd o czyśćcu, jej powierza modlitwę za dusze czyśćcowe, i ją wyznacza, by przekazała nam - ludziom XXI wieku - fundamentalne prawdy na temat oczyszczenia. Jej losy stanowią niesamowite wprowadzenie w historię katolicyzmu w Ameryce Łacińskiej, grzechów i wielkości ludzi Kościoła. Urszula przypomina nam wszystkim, że Pan Bóg potrafi wyprowadzić dobro nawet z największego zła. (mara) Szukając diagnozy usasanders r C wsm Książkę wydało wydawnictwo Insignis. Rozwinięcie tytułu: Tajemnicze i zaskakujące przypadki me-dyczne. Profesor Wydziału Medycznego Uniwersytetu Yale, autorka bestsellera „Zagadki medyczne i sztuka diagnozy", felietonistka „The New York Times Magazine", inspiratorka, a później konsultantka serialu Dr House. Lisa Sanders doświadczyła już chyba wszystkiego, co nieoczywiste w jej profesji. Wciąż bywa jednak zdezorientowana, analizując osobliwe przypadki schorzeń i dolegliwości, które opisuje w swojej niezwykle poczytnej autorskiej rubryce „Diagnosis". To z niej pochodzą opublikowane w niniejszej książce zaskakujące i tajemnicze koincydencje symptomów, które zostały rozszyfrowane przez nią lub przez jej kolegów po fachu. Zagadki medyczne, których rozwiązanie zależy nie tylko od wiedzy i doświadczenia lekarza, ale i szczęśliwego trafu. Niezwykle wciągająca książka, (mara) Piter. Bitwa Bliźniaków szymon wroczek Kolejna powieść z bardzo długiej już serii an-tyutopijnej „Uniwer-sum Metro 2035". O bohaterze tej książki wydawca (Insignis) pisze tak: Okrutna przeszłość Ubera ciągnie się za nim niczym krwawy ślad z rozprutego brzucha. Ten czerwony skinhead nie zawsze był dobry i zdecydowanie nie zawsze sprawiedliwy. Teraz nieustannie spłaca swoje długi. Dziesięć lat przed wojną wegańską przypadkowo trafił na stację Obwodny Kanał, terroryzowaną przez smoka oraz służących mu ludzi. Kiedy nastaje wojna wegańska - czas wielkiego przelewu krwi - a na tyłach imperium wybucha bunt niewolników, Uber zbiera oddział zabijaków i zbirów. Tylko tak zyska cień szansy na uratowanie stacji Obuchowo. Problem w tym, że smok być może wciąż żyje. I to w nim. Podziemne życie Petersburga, potwory, mutanty, ludzie i świat po apokalipsie. Ta seria ma zatwardziałe grono fanów, co należy docenić. (mara) ^ 08 rodzimty Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 5-6.09.2020 Córka mnie zmieniła, to punkt kulminacyjny mojego otwarcia się i zaufania ludziom i światu. Kiedy wracam do domu po treningu, widzę uśmiech Klary, zmieniam się. Skorupa pęka. Klara nauczyła mnie cieszyć się chwilą. Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej, zawodnik Bayernu Moanchium, z którym wygrał kilkanaście dni temu Ligę Mistrzów F"1S Jm Krzyżówka panoramiczna śledziki marynowane "V rzadko zdobi człowieka? kukiełki -> góry W Niemczech "V mała operacja r~ rekrutacja na studia wynalazek Gutenberga epitet marnego gracza pole działania bohater spod Troi urwanie kawałka papieru -v kość czaszki "V wbijane kafarem w glebę bada je grafolog plasterek sensacyjny film z Lindą kwiat oc jako jrodowy, ainka 500 sztuk papieru obowiązuje w wojsku ł ł 1 * : \ 1 ł 1 16 1 najcięższy ptak latający - i ł r 9 przepływa przez Bochnię - głębokie wykopy - majowa soleni-zantka - 28 choroba skóry po-działka kościół protestantów - kraj w Afryce błędny —»• bezpieczna kryjówka - oszust, szalbierz - 2 mieszą kanka dawnej Persji 1Stec- \ dzieło kartografa chluba indora widzi we mgle r 31 skwarki do pierogów zimny stan w USA pojawia się rankiem na liściach drzew tor satelity groźna mina i 17 i filozofia Marksa i Engelsa składnik etyliny „zielona" forsa japoński trunek sielanka częsc inspektu -*• ł \ - * 1 resztka świecy muzyka do tańca ł 4 narciarskie lub do wody i dawna ara w Karty paryskie muzeum - ii sprzęt dla wędkarza - ł r 22 Zygmunt III... _ ł kłamstwo uznanie, akceptacja wiosną spływa po rzece pociski świetlne 19 kuchenny pomocnik 29 członek jednego z zakonów spada na cziery łapy turecka łódka na szyldzie towot - 12 obniżają wartość desek - siwy na skroni ormiańskie imię męskie - ł r wiekowy ludwik imię Dymszy wykonywany wiertarką - \ 14 władca piramid - l bałagan wawrzyn kubański złoty zbędna u nogi si lub sol _ \ 3 beczka na wino - i 15 sami najlepsi —► krzew parkowy poluje w nocy imię Stocna czerwone na barszcz ciężar ciała miasto autobusów i roślina na warzywa, tykwa spadanie wody kroplami r~ pob°™ aktorki Schneider lub Kolberg ♦ hak na ringu 23 \ cząsteczka materii u 25 ł 8 \ ... Eco, pisarz ścinek tkaniny piłkarska formacja uliczna „ankieta" wiązka - 27 nacięcie na desce ozdoba oficerskiej czapki Rusowicz lub Sari >s. lisa - 1 sumiasty u Józefa Piłsudskiego płynie z oka u ł 13 koń biały w plamy duża skrzynia - 10 w parze ze sławą - l polski producent jogurtów imię męskie włoski wulkan - i pierwszy w raju - i fason sukienki - 7 wąż jak szal 26 majowy egzamin 24 okrycie z kapturem u 1 ptak wodny - 30 moda sprzed lat 20 ozdobna opaska na głowę tkanina na garnitury przykre wrażenie - i 1 i ustronne miejsce w mieście - czapka francuskiego wojaka mały Arkadiusz klub tenisowy z Warszawy Meg, gwiazda filmowa miasto na Warmii - 1 ł 18 szef biegu myśliwskiego ani poziom, ani pion uczeń szkoły wojskowej u ł ł ł ł r- bieg konia dwanaście miesięcy jasne piwo angielskie - zmierzch mniszka buddyjska -v U \ zabudowane osłona listu 32 typ^ spod ciemnej gwiazdy - 4 stolica Senegalu - i zespół Kazika Staszewskiego - u 4 pręt do pieczenia - 21 silniczek w autku - bohaterka książek Rafała Kosika - odbicie się obu nóż - chorobliwy omam -*• 5 płynie przez Zagrzeb -*■ 6 12 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 127 28 29 30 31 32 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 32 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. ANOiaoavz zsouo oi anozq^zozsovz zsoao :3iN\/zViMZoa Litery z pól ponumerowanych od 1 do 32 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. ANOiaoavz zsouo oi anozq^zozsovz zsoao :3iN\/zViMZoa