Piątek 4 września 2020 Pomorza TEN SEZON JEST JAK BECZKA PROCHU UWAŻA MICHAŁ TRAMER, DYREKTOR Razem Nailepie CHODNKOW <0*:: ■■ \ ■■n lillM .ŚW. •V/' *■ r-t-y •j • • * *"•; ■BP--* s-»* '<* mm. li WYDARZENIA Przesąd ważnych wydarzeń z tygodnia w Słupsku i regionie słupskim. O tym warto wiedzieć STRONA 4 FELIETON Rowerowa jazda wposzukiwaniu nowych ścieżek rowerowych wmieście STRONA ISŁUPSK+ ZAPROSZENIA koncertów, dwa z orkiestrą fszymyażio rkiestn STRONA 7 LUDZIE JózefRudnicki na stadionie w Jezierzycach zakończył 53-letnią przygodę z futbolem STRONA IV SŁUPSK+ 02 Druga strona Głos Stupska Piątek, 4.09.2020 Słupsk Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@polskapress.pl Aż pięć firm z regionu słupskiego chce remontować w tym roku słupskie chodniki i wszystkie zmieściły się z ofertami poniżej zaplanowanych przez urzędników kwot. Pod koniec sierpnia otwarto oferty na planowane w tym roku dwa zadania związane z naprawą stanu miejskich chodników. Dwa zadania, ale aż siedem nawierzchni przy ulicach ma być równymi jak przysłowiowy stół i to jeszce w tym roku. - Do obu przetargów zgłosiło się po pięć firm. Obecnie trwa sprawdzanie ofert, które wpłynęły w przetargu na realizację zadania - poinformowała prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka na wtorkowej konferencji prasowej. - ZIM ogłosił przetargi na przebudowę chodników w strefie rewitalizacji miasta. W tej strefie, która przez lata była zaniedbana. Która wymaga chodników nowych. Ponadto to te chodniki, z których korzystają nie tylko mieszkańcy śródmieścia, ale i innych dzielnic - tłumaczy prezydent Słupska. Nowe chodniki do 31 grudnia powstaną na ulicach: Solsldego, Wyspiańskiego, Prusa, Wileńskiej od placu Broniewskiego w stronę Wolności, drugiej części ulicy Niemcewicza (naprawiono wcześniej chodnik od strony zachodniej), Piotra Skargi i ulica Przemysłowa od Paderewskiego do dawnego przejazdu kolejowego. Podzielono to na dwa przetargi. W pierwszym: „Przebudowa chodników w Słupsku, w ciągu ulic: Bolesława Prusa, Wileńskiej, Przemysłowej -etap I i Piotra Skargi" w ramach zadania inwestycyjnego pn. „Program chodnikowy - likwidacja barier architektonicznych wraz z wymianą nawierzchni -etap I" zgłosiły się do pracy firmy z Nowej Wsi Lęborskiej, Strzebielina, Brzeźna Lęborskiego, Słupska i Kobylnicy. W drugim, „Przebudowa chodników w Słupsku w ciągu ulic: Juliana Niemcewicza, Ludwika Solskiego, Stanisława Wyspiańskiego, w ramach zadania inwestycyjnego pn. „Program chodnikowy - likwidacja barier architektonicznych wraz z wymianą nawierzchni - etap I" też wpłynęło pieć ofert od tych firm. W pierwszym zadaniu oferty firm opiewają w sumie na od 1,24 do 1,46 miliona złotych. A Zarząd Infrastruktury Miejskiej przewidywał na to 1,5 min zł. Wszystkie firmy zmieś- ciły się więc w kwocie. Trwa sprawdzanie ofert. Urzędnicy wybiorą wykonawcę, dla każdej z ulicy osobną, najlepszą ich zdaniem ofertę. Bowiem cały przetarg podzielono jeszcze na konkretne ulice. W drugim zadaniu miasto planowało wydać ponad milion złotych, aoferty wprzetargu są niższe o kilkaset tysięcy. Dzięki oszczędnościom przetargowym uda się też w tym roku naprawić ulicę kuriozum, czyli Chopina w Słupsku. Kuriozum, bo można na tym krótkim wszak odcinku naliczyć aż pęć różnych rodzajów nawierzchni od asfaltu do płyt. 27 sierpnia ZIM ogłosił przetarg na zadanie „Przebudowa ulicy F. Chopina" w ramach zadania inwestycyjnego pn. „Program poprawy bezpieczeństwa i funkcjonalności układu komunikacyjnego obszaru rewitalizacji - etap I". Miasto chce na to przeznaczyć 1,3 miliona złotych. Ulica ma mieć nową nawierzchnię, w końcu jednolitą z warstwy bitumicznej do 11 grudnia. Nie będzie to kompleksowy remont, a położenie podbudowy oraz wyasfaltowanie i uporządkowanie terenu. Niby proste, a trzeba było na to czekać tyle lat. ©® Obecny stan ulicy Wyspiańskiego aż woła o pilną naprawę. Jeszcze tylko kilka miesięcy To jedyna ulica w Słupsku, która ma aż tyle różnych nawierzchni na tak krótkim odcinku Jak widać chodnik na Niemcewicza długo czeka na remont MIASTO KORZYSTA ZE SPADKU CEN NA RYNKU BUDOWLANYM. TAŃSZE ULICE I CHODNIKI Na Solskiego i same płyty czekają na modernizację nawierzchni chodnika głos słupska ADRES REDAKCJI Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24@polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalecz@polskapress.pl REDAKTOR PROWADZĄCY Piotr Peichert tel. 59 848-81-00 piotr.peichert@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONLINE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 943473537 POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z 0.0., O. Koszalin75-004 Koszalin, • ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska Press Sp. z 0.0. ul.Słowiańska3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Głos Stupska Piątek, 4.09.2020 Atoćekawe 03 TEN SEZON JEST JAK BECZKA PROCHU - UWAŻA MICHAŁ TRAMER, DYREKTOR TĘCZY Michał Tramer, dyrektor PTL Tęcza w Słupsku, zapowiada nowy sezon w swoim teatrze Kinga Siwiec kingaiiwiec@poiskapress.pl Nieubłaganie mamy koniec wakacji, który nieco osłodzony jest rozpoczęciem sezonu kulturalnego. Państwowy Teatr Lalki Tęcza zaczyna intensywnie. dlatego o planach na najbliższe tygodnie i miesiące rozmawiamy z Michałem Tramerem, dyrektorem teatru. Mamy początek września, właściwie sezon w Tęczy już się rozpoczął, bo ostatnio widzowie mogli przyjść na przedstawienie plenerowe (które ze względu na pogodę ostatecznie przeniosło się do SOK-u), 29 sierpnia-już w teatrze -spektakl „Przygody Kubusia", zbliża się też premiera. Premiera „Niesamowitych przygód niesamowitych skarpetek" już 5 września Tak, już gramy. Przed nami jeszcze ostatnie próby do „Niesamowitych przygód niesamowitych skarpetek", których premiera już 5 września. Spektakl powstał na podstawie bestsellerowej książki Justyny Bednarek zatytułowanej „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek." Pre- miera miała się odbyć w marcu - w Dzień Lalkarza i Dzień Kolorowej Skarpety zarazem, ale z wiadomych względów została odwołana. Musieliśmy schować „Skarpetki" do szuflady, ale teraz je wyciągamy i gramy. Trwają ostatnie przedpremierowe szlify. Premiera 5 września, aco potem? Planujemy, że kolejne soboty też będziemy grać, ale muszę przyznać, że ten sezon jest jak siedzenie na beczce z prochem - po prostu czekamy, planujemy, ale do końca nikt z nas nie wie, jak to będzie wyglądało. To naprawdę trudny czas dla nas, bo naszym odbiorcą są głównie szkoły, przedszkola, grupy zorganizowane. To był zawsze najsilniejszy, dodatkowy przypływ gotówki dla teatru. W obecnej sytuacji szkoły także nie wiedzą, jak mają się organizować w nadchodzącym roku szkolnym, więc nie chcą nic planować. Też trochę się boją, bo ta atmosfera strachu wciąż jest, i na wszystkie pytania ofertowe składane z naszej strony odpowiadają, że jeszcze nie będą decydować o grupowych wyjściach. Jak duże są straty z tego tytułu? W samym tym początkowym okresie pandemii, czyli od marca do czerwca> mieliśmy sprzedanych spektakli na prawie 200 tysięcy i to wszystko padło. Przy planowaniu premiery „Niesamowitych przygód niesamowitych skarpetek" byliśmy bardzo optymistycznie nastawieni, to miał być naprawdę dobry sezon, bo jest to pozycja lekturowa, więc wszystkie szkoły były bardzo zainteresowane przedstawieniem. Praktycznie wszystkie terminy mieliśmy zarezerwowane. Teraz planujemy głównie spektakle weekendowe. To duży cios dla teatru i pracowników, tym bardziej że nadal obsadzona może być tylko połowa widowni. Na razie jakoś dopinamy ten budżet, ale jest to przede wszystkim cios dla zespołu aktorskiego, pracowników, którzy obsługują scenę - to oni na razie zostają na gołych pensjach, czyli na najniższej krajowej. Pomimo trudnej sytuacji Tęcza sobie radzi i angażuje się w coraz więcej projektów. Tak, kiedy pandemia się pojawiła, stwierdziliśmy, że nie będziemy płakać - albo raczej będziemy, ale nie tylko - i musimy działać. Zaczęliśmy więc szukać, pokazywać się w inny sposób, wykorzystywać nasz potencjał - nie tylko sceniczny. Zaczęliśmy od tego, że nagraliśmy na zamówienie dla Estrady Poznańskiej piosenkę, za którą nam zapłacono, więc były to dodatkowe pieniądze dla aktorów. Na tej fali wykorzystaliśmy też program „Kultura w sieci", rozpisaliśmy projekt i otrzymaliśmy dofinansowanie na projekt pod tytułem „Śnieżka - komiks-musical." Chociaż teraz myślę sobie, że „rock opera" byłaby właściwszą nazwą niż musical, bo brzmienie jest bardzo rockowe, momentami punkowe. Projekt jest ciekawy, już wszystko jest gotowe, zostały ostatnie, kosmetyczne dociągnięcia ze strony montażowej - na przykład musimy zamieścić informację, że projekt jest dofinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu „Kultura w Sieci" -i w sobotę, 29 sierpnia, 0 godz. 19 będzie premiera. W sieci pojawiły się już zajawki „Śnieżki", więc widzowie mogą zapoznać się z koncepcją projektu. Jest to dość oryginalne przedsięwzięcie. Tak, choć początkowo miał być to normalny spektakl. Ze względu na wybuch epidemii musieliśmy dostosować nasze plany do sytuacji. W rezultacie stworzyliśmy coś na kształt słuchowiska, które ubarwiliśmy plastycznie. Nasza „Śnieżka" to nieco inne spojrzenie na popularną historię -mam nadzieję, że widzom się spodoba. Twórcami „Śnieżki" są Tomasz Man (tekst, muzyka 1 reżyseria całości), za oprawę graficzną odpowiada zespół pod kierownictwem Anetty Piekarskiej-Man, który tworzyli też Zuzanna Piekarska oraz Tomasz Giczewski. „Śnieżka" to niejedyne projekty pozasceniczne, w które zaangażowała się Tęcza. Nawiązaliśmy też współpracę ze skansenem w Klukach, dla którego przygotujemy między innymi krótkome-trażowe filmy na podstawie legend. Cały projekt polega na stworzeniu wirtualnego spaceru po Klukach i okolicy. We wrześniu ruszamy też z warsztatami edukacyjnymi dla uczniów, nauczycieli i rodziców, których głównym wątkiem będzie samodzielność. I tu opowieść o Śnieżce jest doskonałym punktem wyjściowym, bo ta znana baśń ma drugie dno - można spojrzeć na nią jako na historię dziecka, któremu nigdy nic nie brakowało w zamku ojca, a które nagie musiało opuścić swoją strefę komfortu i zacząć radzić sobie na własną rękę. 04 Wydarzenia Głos Słupska Piątek, 4.09.2020 Minął tydzień - przegląd wydarzeń ze Słupska i regionu PROKURATURA: PREZYDENT NIE POINFORMOWAŁA O MOŻLIWYM PRZESTĘPSTWIE Niedopełnienia obowiązków służbowych przez prezydentkę miasta w sprawie nieprawidłowości w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie dopatrzyła się Prokuratura Rejonowa w Słupsku. Chodzi o niepoinformowanie śledczych o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego dyrektora ośrodka pomocy. Nowy wątek został wyłączony do odrębnego postępowania. Nie wiadomo jeszcze, kto go zbada. Przypomnijmy, że śledczy postawili zarzuty przekroczenia uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej w kwocie sześciu tysięcy złotych Klaudiuszowi D., byłemu już dyrektorowi MOPR Słupsk. Klaudiusz D., pełniąc obowiązki szefa placówki, przyznał nagrodę pieniężną swojemu zastępcy Finalnie pieniądze trafiły nie do ówczesnego wiceszefa MOPR-u, ale na konto bankowe głównego dyrektora. Do przelewu środków nie Nie wiadomo, która prokuratura zajmie się kwestią niedopełnienia obowiązku przez prezydenta Słupska na ten rachunek, który trzeba, miało dojść w listopadzie 2016 roku. To wówczas zmieniono numer konta w systemie księgowym ośrodka pomocy. Prokuraturze nie udało się ustalić, jak doszło do podmiany numeru. Śledczy zakładają, że dyrektor działał w porozumieniu z jeszcze jedną osobą. Klaudiusz D. nie przyznał się do zarzutów, a ze stanowiska został odwołany przez prezydenta Słupska Krystynę Danilecką-Wojewódzką w połowie lutego. Oficjalnym powodem było „wyczerpanie możliwości dalszej dobrej współpracy". W maju ratusz informował, że w związku z wątpliwościami o możliwych nieprawidłowościach w MOPR prezydent miasta zleciła przeprowadzenie kontroli. Prezydent Krystyna Danilecka- Wojewódzka podkreśla, że dopełniła wszelkich czynności po informacji o możliwych nieprawidłowościach w MOPR-ze, gdzie zleciła kontrolę. Wątku dotyczącego niepowiadomienia prokuratury nie chciała komentować. ©EEU zach.W niedzielę E2ZSBI ^*ŁSI Wa*z niewiele opadów 20° 16° 18° deszczu i max do 18°C. zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burza pochmurno prana °Ustka 0 SŁUPSK Sławno ^©KOSZAUN SSKS Białogard 20°SEI E0°1ES Połczyn-Zdrój Q 2D°lS5el Szczecinek Łeba FTffiEB Władysławowo «fb o Wejherowo Kościerzyna 20 Kartuzy GDAŃSK 4SP. " -, * Człuchów Pogoda dia Polski «n», ; <# - a®?* * #• ^Ocm ^Ocm & #0 cm Gdański SZ©ECIN EZHES Stargard Drawsko Pomorskie 25 km/h Jk 19° 20° 21* pogodnie ciągły deszcz » ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg mżawka przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem V marznąca mgła śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru i° temp. w dzień KU temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa ciśnienie i tendencja c<* smog Gdańsk 18° 18° :| Kraków 24° 27° * i Lublin 22° 25° .....i......i Olsztyn 18° 21° JM Poznań 21° 21° ;M 1 Toruń 20° 21° A ;■ Wrocław 22° 25° IM. j| Warszawa 22 25° ......I Karpacz 20° 24° ^......1 Ustrzyki Dolne 20° 25° # 1 Zakopane 19° 22° # ! ^Ocm ^Ocm 20° 21* INFORMATOR KINA Słupsk WIMkino NowiMutand(2DIDUB)-ptsb,nd,pn.wtśr, godz.1335.czw.godL 1550 Nowi Mutanti (2D,Napisy) - pt, sb, nd, pn, wt śr godz. 1550.18:25,2050, czw godz. 18-2520:50 Pętla (2D.PL) - pt. sb. nd. pn, wt śr godzJO-20, 11-20,12:45,13:45,15:10,16:10,17:00, 17-35,1835, 1930,204)0, 21:00, czw godz. 1020,1120.12:45, 13:45,15:10^16:10,1735,1835,20HH), 21:00 Tenet (2D.Napisy)-ptsb,nd.pn.wtśr. czw godz. 1050,113514:001450172018.-00203021:15 Filmy dla dzieci i młodzieży 0 czym marzą zwierzęta (2D.DUB) - pt sb, nd. pn, wtśrgodz.104)0,1220,14:40, czw godz. 11:15, 1335 SonicSzybki jak błyskawica (2D,DUB)-ptsb, nd. pn,wt śr godz. 11:15, czwgodz.n-30 Rejs Zieją, pt godz.1530, niedz. godz.1330i 20 J5 Hokusai. pt. godz. 18, sob. godz20 J5, niedz. godz. 1930 Prawda, ptgodz20.sob.godz. 18, niedz. godL 18 Mirai. sob. godz. 14, niedz. godz.16 Nasza mała Polska, sob.godz. 16 Lębork frega&a Pętla-premiera, pt godL 20, sob. i niedLgodL 1745,20 Oczym marzą zwierzęta, sob.,niedLgodL 16, KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118000; 2219436; PKS 59 842 42 56; dyżurny ruchu 59 843 7110; MZK 59 848 93 06; Lębork: PKS598621972; MZK 59 8621451; Bytów: PKS59822 2238; Człuchów: PKS598342213; Miastko: PKS 59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk pt.-niedz. Dom Leków, ul. Tuwima4,tel. 598424957 Ustka_ pt. NADMORSKA, ul. Marynarki Polskiej 31, tel.: 59 8147770 sob. PANACEUM, ul. Kopernika 18, tel.: 59 814-43-67 niedz. PODSMOKIEM, ul. Kilińskiego8, tel.:59814-53-95 Bytów pt.-niedz. Centrum Zdrowia, ul. ks. BernardaSydity3, tel.598226645 Miastko pt.-niedz. PIASTOWSKA, ul. Długa 10, tel.: 59 857-22-45 Człuchów pt. RODZINNA, ul. Długosza5tel.:597212177 sob. WRACAM DO ZDROWIA, plac Wolności 1 niedz. APTEKA DBAM 0 ZDROWIE, ul. Sobieskiego 1, tel. 736697918 Lębork pt. Apteka „Cefarm, ul. Armii Krajowej 32/1 sob. Apteka „Gemini", ul. Staromiejska 17 niedz. Apteka „Dr. Max", ul. 1 maja 1A USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 8460100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 6968; Poradnia Zdrowia POZ, ul. Kopernika 18, tel. 59 814 60 U; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 86330 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 85709 00 Człuchów: Pogotowie ratunkowe, tel. 59 83453 09. WAŻNE Słupsk: Potqa99£uL Reymonta tel.59848064S; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Mkjska986;598433217; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991 Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; PROMEDICA24 ZOSTAŃ OPIEKUNEM SENIORÓW W NIEMCZECH ZADZWOŃ! SŁUPSK, TEL 509 892 644 Glos Słupska Piątek, 4.09.2020 glos słupska ADRES REDAKCJI Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakqa.gp24@polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalecz@polskapress.pl REDAKTOR PROWADZĄCY Piotr Peichert tel.59848-81-00 pbtr.peichert@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONLINE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 943473537 POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp.zo.o., 0. Koszalin75-004Koszalin, ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska Press Sp.zo.o. uLSłowiańska 3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególność przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci. i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. OlANlK Armstrong miał najsilniejszą rękę Lekkoatletyka Jarosław Stencel jaroslaw.stencel@połskapress.pl Na stadionie650-lecia w Słupsku odbył się 2. Mityng Okręgu Pomorskiego U16, U18, U20. Dominik Armstrong (KS Wejher Wejherowo) w pchnięciu kulą 4 kg w kategorii U-14, uzyskał 14,44 m. Jest to najlepszy wynik w historii Polski w tej kategorii wiekowej. W pchnięciu kulą o kilogram cięższą najlepszy był Ignacy Wawierowicz (AML Słupsk) -12,54 m. W rzucie oszczepem najlepsi byli Łukasz Pieczke (Fenix Słupsk), który osiągnął | równe 50 metrów (U-18) oraz | Piotr Kulpiński (Jantar Ustka) q z wynikiem 53,19 (U-16). fe W skoku w dal wygrał Jakub g Harasiuk (Talex Borzytuchom) * - 5,62 m. Bieg na 100 m wygrał £ Marek Zakrzewski (AML) -10,94 s. On też zwyciężył na 200 m -22,47 s. W biegu dziewcząt na 100 metrów (U-16) najszybsza; była zawodniczka AML Słupsk - Milena Czepiel -12,88 s. Z kolei w rywalizacji na dystansie jednego okrążenia bezkonkurencyjna była Beata Topka (U-23) z Taleksu Borzytuchom z czasem 59,63 s. Rywalizując w biegu na 1000 metrów przez płotki najszybciej linię mety minęła Daria Książek (AML Słupsk) z czasem 3:10,56. W skoku w dal najlepsza okazała się Małgorzata Gontarz (AML) z wynikiem 4,91 m. Trzecia była jej koleżanka klubowa Julia Stępień - 4,52 m. W pchnięciu kulą 3 kg najlepsza była Aleksandra Mioskowska (Fenix) -11,48 m wyprzedzając Melisę Gładikowską (AML) -11,08. Oszczep najdalej posłały Karolina Michalak (39,45) i Małgorzata Miedziewska (39,38) -obie z AML. ©® Głos Słupska Piątek, 4.09.2020 Wokół nas I - I ____ . .4 m*R % ■ ^ ................ ........ -■ L §gygg| * - • ; $$£ ii i m/ĘRtm isMl Ul. Piłsudskiego w ostatniej fazie przebudowy oraz budowy nowej drogi rowerowej na całej długości REKONESANS OBJAZDOWY reMetua Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewicz@ct.com.pl Wkręcam się w taką trasę, aby zobaczyć, czy i co się zmienia w słupskiej sieci dróg rowerowych. Plany ich rozbudowy i poprawy spójności są dość ambitne, a tujuż koniec waka-qi. rowery będą nadal popularnym środkiem lokomocji, ale już chyba bardziej jako pojazdy użytkowe niż rekreacyjne. Iz takim przekonaniem nakręcam ponad 3 km od ratusza do skrzyżowania ul. Szczecińskiej i Dmowskiego, gdzie się urywają bądź zaczynają trasy pieszo-rowerowe między śródmieściem a Zatorzem. Niedobrze, że nawalają włączniki świateł na przejazdach rowerowych i przejściach dla pieszych przez skrzyżowania. Świetlny sygnalizator dla rowerzystów na przejeździe przez ul. Małcużyńskiego usytuowany dopiero za trzecim pasem ruchu na skrzyżowaniu z ul. Szczecińską. Skręciłbym z ul. Szczecińskiej w ul. Dmowskiego, ale tu jest ponad 400-metrowa przerwa w dojeździe do ścieżki pięszo-rowerowej w ul. Zaborowskiej. Tablic z nazwami ulic tu brak, ale wiem skądinąd, że z pobliskiej pętli autobusowej odbija w prawo gruntowa ul. Szpilewskiego, którą dojedziemy do klina zielni, przypominającego kij hokejowy bramkarza. To niedawno otwarty i urządzony Park Zachodni ze stacyjką rowerową - szkoda, że nie zadaszoną chociaż częściowo - oraz punktem samoobsługi technicznej rowerów. Przejeżdżając park wzdłuż, dotrzemy do wspomnianej ul. Zaborowskiej, gdzie obok siebie stoją znaki końca ścieżki rowerowo-pieszej i początku drogi rowerowej, prowadzącej do nowego, bezimiennego jeszcze ronda. Na tym rondzie mamy wreszcie coś, co cieszy: początek nowej, ponad 2-kilometro-wej drogi rowerowej. Wiedzie ulicami Legionów Polskich, 11 Listopada i Piłsudskiego do Sobieskiego, łącząc 5 rond w sumie, w tym znajdujące się jeszcze w budowie u zbiegu ul. Piłsudskiego, Małcużyńskiego i Chodkiewicza. Roboty drogowe mają się ku końcowi, ale nawet na gotowych odcinkach trzeba uważać, co wiem po bezpośrednim i nagłym zbliżeniu z bitumiczną nawierzchnią. Warto by już oznakować nowy przejazd rowerowy i przejście na rondzie im. Jarugi--Nowackiej, gdzie nowa droga rowerowa spina się z trasą na ul. Sobieskiego. Na trasie ponad 3-kilome-trowa al. 3 Maja, sięgająca od wiaduktu kolejowego na styku z ul. Wolności po osiedle Bierkowo. Dawniej ul. Nadmorska na całej długości. Dziś aleją jest raczej tylko do ronda u zbiegu ul. Wazów i Leszczyńskiego. Dalej mocno zwężona, pomimo że krzyżuje się z ringiem DK21 i prowadzi ■223X53529 Na łamach ogólnopolskiej prasy motoryzacyjnej dość często poruszana jest kwestia lokalizacji przystanków autobusowych na jezdniach, czyli zaniechania budowy czy nawet likwidacji zatok przystankowych. Zdaniem pomysłodawców takich rozwiązań, m.in. z Jaworzna czy Łodzi, autobus zatrzymuje się na przystanku bez zatoki średnio na ok. 8 sekund, a w zatoce na pół minuty. Kierowcy krytykują takie pomysły, a ekspert ds. ruchu drogowego, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, uważa, że płynność ruchu autobusowego zostanie zachowana, ale innych pojazdów już nie, co z kolei wzbudza negatywne emocje ich kierowców. Ich zdaniem, wydłużanie czasu przejazdu to także zwiększenie emisji spalin i hałasu. Poza tym z autobusów korzystają osoby niepełnosprawne, rodzice z dziećmi w wózkach, a kierowcy nierzadko są sprzedawcami biletów przejazdowych. To wszystko wydłuża czas zatrzymania środków komunikacji publicznej na przystankach. Więc nie jezdnie z zygzakami, a zatoki przystankowe są bardziej potrzebne. Te drugie upowszechnia m.in. pobliska Gdynia. do pasa nadmorskiego. Al. 3 Maja ma połączyć Słupsk z międzynarodowym szlakiem rowerowym Rio, mieć stacją rowerową. Teraz wyłączona z ruchu na odcinku pomiędzy skrzyżowaniami z ul. Chrobrego i Wazów w celu przebudowy. Jezdnia staje się trochę węższa, przystanki autobusowe nadal bez zatok, chociaż w obecnie obowiązujących standardach drogowych to takie knoty infrastruktury komunikacyjnej, których w Słupsku przecież nie brakuje. W ramce obok podajemy w czym rzecz. Co też zastanawiające, drogowcy wykonujący tutaj swoją robotę wcale nie kryją dezaprobaty dla jej projektu. Nie przeczą, że robią tu drogowego tętniaka. Nieprzejezdne sąkolejne odcinki rekonesansu. W ul. Małachowskiego pracują cztery koparki, wielka wywrotka i jest księżycowo. Ul. Szarych Szeregów na całej ok. jednokilome-trowej długości prawobrzeża Słupi w stanie totalnej przebudowy. Podobnie na lewobrzeżu wzdłuż nadrzecznych bulwarów. Ale wyłaniają się przyczółki nowych mostów, może pieszo-rowerowych jak w holenderskim Amsterdamie. Słychać jeszcze psikanie nowej fontanny na placu Powstańców Warszawskich, którą przegapiłem podczas poprzedniego objazdu, za co przepraszam. I widać wiele nowych drogowskazów turystycznych, m.in. do miejsc obecnie objechanych. ©® W Kępicach trwają prace przy LOWE kępkę Wojciech Frelkhowski wojciech.frelichowski@gp24.pl Lada dzień w Kępicach zacznie działać Lokalny Ośrodek Wiedzy i Edukacji - w skrócie LOWE. Projekt, w ramach którego powstaje ośrodek, zdobył pierwsze miejsce w kraju. W Kępicach trwają przygotowania związane z uruchomieniem Lokalnego Ośrodka Wiedzy i Edukacji (LOWE). To projekt skierowany do mieszkańców gminy w wieku 45+ obejmujący edukację w zakresie poszerzania kompetencji osobistych i społecznych. Zaplanowano zajęcia z samoobrony, udzielania pierwszej pomocy medycznej, zdrowego odżywiania czy przedsiębiorczości. Ponadto będą rozwijane umiejętności związane z ekonomią, jak choćby poprawne wypełnianie zeznań PIT, obliczanie przysługujących odliczeń od podatków czy właściwe rozumienie zagadnień związanych z udzielaniem kredytów. Będzie także wiele innych przydatnych zajęć, choćby z języka angielskiego czy z zakresu dygitalizacji zbiorów historycznych. Jak podkreślają przedstawiciele gminy Kępice, istotą projektu jest jego innowacyjność, bowiem zajęcia będą prowa- ■p4m»S' dzone w oparciu o nowoczesne metody edukacyjne, angażujące uczestników do wspólnych, realnych działań. Na realizację zadania kępicki samorząd zdobył prawie 250 tys. zł dofinansowania przyznanego* w ramach funduszy europejskich przez fundację Ogólnopolski Operator Oświaty. Za swój projekt gmina Kępice otrzymała na liście rankingowej największą liczbę punktów i pierwsze miejsce w kraju. - Z tych środków zakupimy sprzęt komputerowy, urządzenie wielofunkcyjne oraz inne niezbędne wyposażenie. W ramach projektu przyznano też pulę finansową na konieczne prace remontowe w budynku szkoły, w którym było gimnazjum - informuje Magdalena Majewska, burmistrz Kępic. Właśnie trwająprace remontowe w jednej z sal w gimnazjum, która będzie siedzibą ośrodka. Wkrótce rozpocznie się rekrutacja osób zainteresowanych udziałem w projekcie. W planach jest przygotowanie oferty edukacyjnej dla200osób. - Z pewnością ten projekt pomoże naszym mieszkańcom zorientować się w zmieniających przepisach i jednocześnie wzmocni kompetencje społeczne podkreśla - uważa Maciej Chaberski, wiceburmistrz Kępic. ©® ......... -. : : f8 f" r* 1— _ki _ .1— T T W planach jest przygotowanie oferty edukacyjnej dla 200 osób Ośrodek LOWE w Kępicach powstaje w pomieszczeniach po byłym gimnazjum przy ul. Szkolnej. Właśnie trwają prace remontowe w jednej z sal w gimnazjum, która będzie siedzibą ośrodka. Wkrótce rozpocznie się rekrutacja osób n_Wspomnienia Głos Słupska Piątek, 4.09.2020 Głos Słupska Piątek, 4.09.2020 Wspomnienia__ni ORYGINALNE SHOW. SZOK JEDNYCH I PODZIW DRUGICH. CZYLI... CHAOS W PIEKLE W 2003 ROKU Konrad Remełski kremelski@wp.pl Wracamy do sytuacji sprzed siedemnastu lat. która miała miejsce w ówczesnym Zespole Szkół Rolniczym Centrum Kształcenia Ustawicznego w podmiasteckiej Łodzierzy. „Głos Pomorza" wspólnie z łodzieską placówką zorganizował tam dziewięć edycji wyborów Miss Wsi Pomorza. Żadna z tych imprez nie wzbudziła tyle emocji, co ta. w której miejscowe fryzjerki pokazały swoje fryzjerskie show. Szok! - Satanistki! Propagują kult szatana! -Wspaniałe! Prawdziwe show! Paryż i Londyn przed wami! - takie skrajne opinie słyszeliśmy po show pokazanym w trakcie wyborów Miss Wsi Pomorza w maju 2003 roku. Rzeczywiście, zaskoczenie było wiellae. Początkowo publiczność nie chciała wierzyć, że cały ten happening jest dziełem miasteckiej fryzjerki. Dopiero po pokazie, kiedy rozległy się brawa, publiczność nazwała Marię Deńczyk, właścicielkę Studia Fryzur Omega w Miastku - miasteckim Arkadiusem w spódnicy. - Gdyby miała takie „wejścia" jak Arkadius, skromny jak ona chłopak z małego miasteczka, mogłaby zrobić karierę w Europie - powtarzano. Przypomnijmy, że Arkadius, a właściwie Arkadiusz Weremczuk, urodzony w Lublinie, to światowej sławy projektant mody oraz artysta ostatnio tworzący w Brazylii. Autorka pokazu była wówczas w Miastku postacią kontrowersyjną, ale lubianą przez klientki, a jeszcze bardziej przez klientów. Chcąc się w jej studiu czesać, trzeba było odczekać wkolejce dwa - trzy miesiące. Tak wielkim powodzeniem cieszyły się wizyty wjej zakładzie fryzjerskim. Sama nosiła wtedy niebanalne stroje, a jej fryzura i makijaż prowokowały. Fryzjerskiego fachu uczyła się w szkole zawodowej, amistrzowskie szlify zdobywała w słynnej firmie Goldwell, później na szkoleniach w Berlinie, Londynie i Szwajcarii. Dwa lata przygotowań Do swego show fryzjerka przygotowywała się dwa lata. - Tyle czasu chodziło mi to pogłowie - opowiada. - Nie robiłam jednak żadnych projektów na papierze, bo nie mam zdolności w rysowaniu. Wszystko miałam w głowie i kiedy już przyszło co do czego, od razu wzięłam się za wykonanie. rurki, wentylatorki, kawałki plastiku. Same były bardzo skąpo odziane. Ostiy, głównie czerwony makijaż dodawał występującym na scenie diab-licom sporo perwersji i tajemniczości. Bezbłędnie sprawiła się Magda Radtke, absolwentka szkoły wizażystek, która tak ucharakteryzowała artystki, że trudno je było rozpoznać. Perwersjaiszok Kiedy wyszły na scenę w takt ostrej, psychodelicznej muzyki hardrockowej zespołu Mano-war w feerii świateł, a scenę spowiły dymy, publiczność siedziała jak oniemiała. Rozpoczęło się dla niektórych obrazoburcze, a dla innych fascynujące widowisko. Manowar swą muzyką wprowadził nas w diabelską atmosferę. Zaczął się „Chaos wpiekle". Główną postacią show była czerwona dablica z batem w ręku, która miała zapanować nad pieklanym chaosem. Weszła na scenę z dwiema asystentkami, trzymającymi w rękach zapalone pochodnie. Widać było, że wszystkie trzy nie były aprobowane przez pozostałą grupę tarzających się po scenie diablic. W końcu „szefowej" udało się przywrócić wpiekle porządek. Położyła plackiem na zierra całe to diabelskie pospólstwo, pokazując, że i w piekle ktoś musi dowodzić. - To bezeceństwo, obrazoburcze, nie dla nas. kto zgodzi się na taką fryzurę? Kto założy tald strój? - powtarzali jedni, szczególnie panie w wieku, powiedzielibyśmy dziś 50 plus. -Wspaniale! Zrobicie karierę w Paryżu! - zachwycał się Bogumił Wtorkiewicz - kreator mody awangardowej z Warszawy, twórca pokazów zatytułowanych „Modowe szaleństwa", który od razu poczuł w uczestniczkach showbratnie dusze. - Niech żałują ci, których tu nie ma - podkreślali inni. -Gdybym wiedział, co to będzie za pokaz, zastanowiłbym się, czy wpuścić te fryzjerki na scenę - nie krył zdenerwowania jeden z organizatorów wyborów Miss Wsi. Maria Deńczyk mieszka dziś w Gdyni, gdzie przed pięcioma laty założyła Hair Club. Jak mówi, całe serce (i pieniądze) wkłada w salon i w ludzi, z którymi pracuje, aby było wygodnie, nowocześnie, przyjemnie, aprzede wszystkim profesjonalnie na poziomie górnego C. Czy wróci do organizacji fryzjerskiego show? Narazie chce spróbować swych sił w zdjęciach z pokazów mody, bowiem jej nowa pasja to tak zwanafotogra-fiamodowa. Maria Deńczyk wśród swoich artystek tuż przed pokazem Autor artykułu i diablice N Maria Deńczyk - miastecki Arkadius w spódnicy t g »i§g Młode artystki zaprezentowały niebanalne fryzury, stroje i ruch sceniczny Jedna z uczestniczek pokazu, nie do poznania przez tubylców W przygotowaniu 15-minu-towego pokazu pomogły jej współpracownice - Hanna Rzeczkowska, Monika Janta-Li-pińska i Magdalena Radtke. W dziewięcioosobowej grupie artystek były pracownice Omegi, studentki i absolwentki liceów, które wówczas uczestniczyły w zajęciach koła dziennikarskiego w Powiatowym Młodzieżowym Domu Kultury w Miastku. Fryzjerskie show zostało nazwane równie szumnie, co tajemniczo - „Chaos wpiekle". Do dziś nie wiadomo, gdzie odbywały się próby spektaklu, na pewno nie w Studiu Omega, było tam zbyt mało miejsca. Całośćutrzymywanabyławta-jemnicy. Organizatorzy wyborów Miss Wsi Pomorza wiedzieli tylko, że pani Maryla wystąpi z prezentacją niebanalnych fryzur damskich. Zanim doszło do występu, rozpoczęło się zbieranie materiałów. A gdzie? W sklepach z materiałami budowlanymi, gdzie kupowały podkładki metalowe i łańcuchy przemysłowe. W sklepach zoologicznych zaopatrzyły się w smycze i obroże. Od męskiej części znajomych i rodziny dostały puszki po piwie. Dziewczęta miały wplecione we włosy metalowe IV_Ludzie i pasje Glos Słupska Piątek, 4.09.2020 ł*i - f» l] MSS& mm, f WM i Ł ^Wi , ;8fe£ ^ 'M v i Józef Rudnicki (drugi z prawej) przed wyjściem na boisko pozdrawia Dariusza Perlańskiego Juniorska drużyna jezierzyckiej Stali, którą prowadził Józef Rudnicki (jako szkoleniowiec)