Piotr Muller, słupski poseł PiS i rzecznik rządu, przyznaje, że Pomorze nie jest regionem politycznie łatwym dla PIS. ale uzyskany w niedzielę w Słupsku wynik przez prezydenta Andrzeja Dudę jest satysfakcjonujący i może być dobrym prognostykiem przed rozstrzygającym głosowaniem. - Prezydentowi Andrzejowi Dudzie nie udało się w Słupsku wygrać I tury wyborów prezydenckich. Wygrał je natomiast Rafał Trzaskowski. To zaskoczenie? - Nie, bo Pomorze nie jest regionem politycznie łatwym dla PiS, ale uzyskany w niedzielę w Słupsku wynik przez prezydenta Andrzeja Dudę jest satysfakcjonujący >Vfl k Frekwencja wyborcza wyniosła w Słupsku 63 proc. Głos oddało 42 911 z 68 033 uprawnionych Frekwencja wyborcza wyniosła w Słupsku 63 proc. Głos oddało 42 911 z 68 033 uprawnionych. Najwyższą frekwencję odnotowano w Areszcie Śledczym (74,10 proc.) oraz Przedszkolu Miejskim „Słupski chłopczyk" przy ul. Norwida 4 (73,30 proc.). Wybory w Ustce Rafał Trzaskowski wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w Ustce. Otrzymał 3 787 głosów, uzyskując niemal i może być dobrym prognostykiem przed rozstrzygającym głosowaniem. Wynik pokazuje bowiem, że w mieście różnica między wynikiem obu kandydatów nie jest zbyt duża. Jeszcze się może wiele zmienić. - Wiele zależy od zwolenników Szymona Hołowni i Krzysztofa Bosaka? 44 proc. poparcia. Tuż za nim uplasował się Andrzej Duda. Na kandydata ubiegającego się o reelekcję zagłosowało 2 950 osób, co stanowi wynik 34,27 proc. Trzecie miejsce należy do Szymona Hołowni, który otrzymał 1007 głosów ustczan -11,70 proc. poparcia. Czwarty wynik w Ustce należy do Krzysztofa Bosaka, na którego zagłosowało 381 mieszkańców Ustki (4,43 proc.). Z kolei Robert Biedroń uzyskał poparcie 271 osób (3,15 proc), - Rafał Trzaskowski idzie w kierunku konfrontacji. My natomiast chcemy otwierać się na współpracę. Z taką ofertą będziemy występowali wobec Szymona Hołowni i Krzysztofa Bosaka oraz ich wyborców. Mam nadzieję, że wygra wola współdziałania. - Dla wielu obserwatorów dużym zaskoczeniem był bardzo słaby w mieście wynik wyborczy Roberta Biedronia, byłego prezydenta Słupska. A dla pana? - Wreszcie pękła ta bańka rzekomego sukcesu Roberta Biedronia jako prezydenta Słupska. Mam wrażenie, że wreszcie wszyscy przejrzeli na oczy i zobaczyli, w jakim stanie jest Słupsk, a w jakim inne miasta. Rozmawiał Zbigniew Marecki a na Władysława Kosiniaka-Kamysza swój głos oddało 147 ustczan (1,7 proc.). Pozostali kandydaci otrzymali niespełna kilkanaście głosów, co stanowi mniej niż 1 proc. poparcia. W Ustce oddano 8 608 głosów, a frekwencja wyniosła65,70proc. Głosowanie w powiecie W powiecie słupskim kandydaturę Rafała Trzaskowskiego poparło 16 727 wyborców (37,84 proc.), ale prezydent Andrzej Duda miał nieco mniej zwolenników - 16 131 (36,49 proc.). Frekwencja wyborcza w powiecie wyniosła57,35 proc. Trzecie miejsce zajął Szymon Hołownia, który zebrał 6005 głosów (13,58 proc.). Czwarte miejsce zajął Krzysztof Bosak - 2319 głosów (5,25 proc.). Dopiero na piątym miejscu uplasował się były prezydent Słupska Robert Biedroń, na którego zagłosowało 1556 osób (3,52 proc.). Jeszcze mniej głosów zebrał Władysław Kosiniak-Kamysz, bo tylko 1170 (2,65 proc.). Pozostali kandydaci zebrali śladowe ilości głosów. ©® Poseł Zbigniew Konwiński, lider PO w Słupsku i powiecie słupskim, przekonuje, że mieszkańcy regionu bardzo chętnie angażują się w działania wspierające kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego. - Rafał Trzaskowski wygrał I turę wyborów prezydenckich w Słupsku i powiecie słupskim. Jesteście zadowoleni z uzyskanego poparcia? - Tak, tym bardziej że frekwencja była bardzo wysoka. W Słupsku liczba głosów uzyskanych przez naszego kandydata przekracza średnią krajową. Zwyciężyliśmy także w powiecie słupskim, choć ta różnica między Trzaskowskim a Dudą jest mniejsza. Uważam, t TURA WYBOROW 11.70 oma powiat słupski 13,58 12,29 FREKWENCJA Miasto Słupsk iipgEP* Kandydat na prezydenta RP 0 Andrzej Duda Rafał Trzaskowski ^ Szymon Hołownia Powiat słupski Miasto Ustka '' \ że jest szansa na zwycięstwo w II turze. Dlatego w dalszym ciągu będziemy prowadzić działania profrekwencyjne. - Liczycie na poparcie wyborców Szymona Hołowni? - W pewnym stopniu pewnie tak się stanie, bo oni także chcą zmiany prezydenta RP. Przed I turą wyborów Szymon Hołownia zapowiadał, że w razie przegranej w I turze poprze Rafała Trzaskowskiego. Nie wiem, czy teraz tak zrobi, ale sądzę, że wyborcom Hołowni jest bliżej do Trzaskowskiego niż do Dudy. - Na czym będą polegały działania profrekwencyjne, które zamierzacie kontynuować przed II turą wyborów? - Będziemy rozmawiać z ludźmi i kolportować różne materiały informacyjne. Uczestniczyłem już w wielu kampaniach wyborczych, ale dawno nie zetknąłem się z taką chęcią ze strony wielu ludzi, aby choćby brać i rozwieszać banery Rafała Trzaskowskiego. Dlatego jestem optymistą i liczę na sukces naszego kandydata. Rozmawiał Zbigniew Marecki PODZIĘKOWANIA ZA WYBORCZĄ AKTYWNOŚĆ Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Niedzielna frekwencja wybor-czawSłupsku była świetna -podkreśla prezydent Słupska. W związku z tym Krystyna Danilecka-Wojewódzka na poniedziałkowej konferencji pra- sowej dziękowała słupszczankom i słupszczanom i prosiła o to, aby ta aktywność pokazywała, że wszyscy czujemy się odpowiedzialni za miasto, region i państwo. - Mam też apel i prośbę, abyśmy byli równie aktywni za dwa tygodnie w drugiej turze wyborów, bo to jest nasz widomy ślad, że mamy moc sprawczą. Nasz glos naprawdę się liczy, więc zachęcam do aktywnego udziału w wyborach za dwa tygodnie -podkreślała pani prezydent. Dziękowała także wszystkim komisjom wyborczym, które pracowały przez dwadzieścia cztery godziny, bo zaczynały w niedzielę przed godziną 7, akończyły pracę o godzinie 61ub 7 w poniedziałek. Tak samo dziękowała osobom zaangażowanym w działania logistyczne oraz mężom zaufania, którzy przyglądali się przebiegowi wyborów. Nie powiedziała natomiast ani słowa na temat wyniku wyborów, choć nieoficjalnie można było usłyszeć od współpracowników prezydent Słupśka, że kierownictwo ratusza jest zado- ■ Frekwencja wyborcza była świetna-podkreśla pani prezydent wolone z uzyskanych wyników w mieście w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Zawodem był jednak wynik kandy- data Lewicy Roberta Biedronia, byłego prezydenta miasta, który zdobył bardzo niskie poparcie słupszczan. 06 Glos Słupska Piątek, 3.07.2020 . i Koleiny Bazarek Natury wsobotę W sobotę, 4 lipca, będzie można zrobić zakupy na Bazarku Natury w Krępie Słupskiej. Jak zwykle targowisko czynne będzie w godzinach 10-13. Na Bazarku można kupić świeżewarzywa, owoce, sery, wędzone i świeże ryby, miody, przetwory wykonane z naturalnych produktów oraz wiele innych wyrobów. To dobra okazja, aby spróbować lokalnych produktów z naszego regionu. (KIS) Słupsk Garden Party u Karola w niedzielę Trwa piąta edycja cyklu letnich koncertów w Parku Waldorffa pod nazwą Garden Party u Karola. Pierwszy koncert odbył się w ostatnią niedzielę czerwca. Na drugi organizatorzy zapraszają 5lipca, na godzinę 12. Koncert nosi nazwę „Cras es noster" (złac. Jutro jest nasze"). Usłyszymy autorskie kompozycje (od bluesa po tango) do tekstów słupskiego poety i barda Grzegorza Chwieduka w aranżacjach zespołu występującego w następującym składzie: Józef Budrewicz (banjo), Grzegorz Chwieduk (śpiew, gitara), Jan Gołecki (perkusja), Piotr Pendzich (skrzypce), Piotr Staszewski (akordeon, fletnia Pana, harmonijka ustna), Andrzej Strzykowski (gitara basowa), Roman Krężołek (gitara prowadząca). Wejściówki upoważniające do wejścia na odgrodzony taśmami teren z krzesełkami -do odebrania w portierni filharmonii przy ul. Jana Pawła II. Organizatorzy przypominają o obowiązku zachowania dystansu społecznego i zasłonięcia ust i nosa - maseczką, przyłbicą lubapaszką. To wymógdla wszystkich imprez masowych organizowanych w czasie epidemii. (MARA) Słumk Ciemność w BGSW Od 9 lipca we wszystkich trzech punktach wystawienniczych Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej będzie można oglądać wystawę pt. „Ajeśli ciemność to nie tylko czerń, to czym innym może jeszcze być?" Wszystkie działania towarzyszące otwarciu nowej wystawy odbędą się w formie internetowej. Wystawę będzie można oglądać w Słupsku i Ustce do 27 września. Wstęp zgodnie z obowiązującym cennikiem. (KIS) J0: ;g.........1 III m m i 1 I M 1 \/ UJL fi*- w Bogumiła Rzeczkowska ą bogumila.rzeakowska@gp24.pl W samym sercu miasta przy głównej ulicy Marynarki Polskiej od połowy miesiąca można podziwiać piękne okazy i wyroby z bursztynu. Mimo pandemii Muzeum Bursztynu udało się otworzyć jeszcze przed sezonem. W jedynym w tej części Wybrzeża obiekcie można poznać historię powstania bursztynu, zobaczyć piękne eksponaty oraz narzędzia związane z wydobyciem i obróbką bałtyckiego złota. Zwiedzający oprowadzani są ścieżką edukacyjną - na początku mogą obejrzeć film, zobaczyć, jak wyglądał warsztat bursztynniczy przed wiekami i w końcu spróbować samemu wyszlifować jantarową ozdobę z pomocą nowoczesnych urządzeń. W gablotach wyeksponowano przedmioty sztuki użytkowej, biżuterię, wyroby spizedkil-kuset lat i dzieła współczesnych artystów, między innymi Sławomira Chowańca ze Słupska, a także okazy zróżnicowane kolorystycznie, czy inkluzje, czyli owady i fragmenty roślin uwięzione ^w kropli żywicy kilkadziesiąt milionów lat temu. - Miłością do bursztynu zaraził mnie mój partner. Codziennie oprowadzając zwiedzających, Od połowy miesiąca działa w Ustce Muzeum Bursztynu odkrywamy w każdym okazie coś nowego i także wciąż się uczymy- mówi Paulina Szyłko, właścicielkamuzeumisklepu. -Bursztyn jest po prostu piękny. Tym pięknem i naszą wiedzą chcemy podzielić się z mieszkańcami i turystami. - Na poszukiwania bursztynu chodziłem od dziecka. Moje znaleziska oddawałem rodzicom za cukierki - wspomina Dominik Wojtyra, który przez lata zbierał eksponaty, wymieniał się z innymi pasjonatami, kupował, zdobywał doświadczenie na międzynarodowych targach w Chinach, czy ostatnio na Litwie. - Pomysł muzeum narodził się ponad pięć lat temu. Jednak wUstce są problemy ze znalezieniem lokalu w dobrym miejscu irozsądnej cenie. W końcu udało się, również dzięki współpracy z muzeum w Kołobrzegu, z którym wymieniamy się eksponatami. Firma została otwarta w styczniu. Remont pomieszczeń trwał w czasie pandemii. Ateraz można podziwiać zbiory. lit Można tu podziwiać piękne okazy i wyroby z bursztynu Michael Jackson ma olbrzymie graffiti w Lęborku Powstało olbrzymie graffiti króla popu. Mural przedstawia kolejne etapy kariery Michaela Jacksona. Dzieło Patryka Łukaszuka już odbiło się głośnym echem wśród fanów piosenkarza na całym świecie. - To pierwszy mural tej wielkości i o takiej tematyce w Polsce i z tego, co wiem, informacja o nim obiegła już cały świat - cieszy się Patryk Łukaszuk, prywatnie wielki fan i posiadacz kolekcji płyt i gadżetów związanych z Jacksonem. - Mam około 5 tysięcy nośników związanych z jego twórczością, począwszy od winyli, przez kasety, po płyty kompaktowe - mówi Patryk. Ścianę na mural udostępniło Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. (RG) Łatwy placek z truskawkami Co jest potrzebne: 4jajka, 1 szklanka cukru, 1 cukier wanili-nowy, 1/2 szklanki oleju roślinnego lub roztopionego masła 1 i 1/2 szklanki (240g) mąki pszennej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej, 500 g truskawek, cukier puder do posypania. Jak to się robi: Jajka wyjąć wcześniej z lodówki i ogrzać (np. w misce z ciepłą wodą). Truskawki pokroić na kawałki (np. na ćwiartki). Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Przygotować tortownicę o średnicy minimum 26 cm. Jajka wbić do miski, dodać cukier i cukier wanilinowy i ubijać na puszysty jasny krem na wysokich obrotach miksera, przez ok. 10 minut. Następnie stopniowo, cienkim strumieniem dodawać olej, cały czas miksując, w sumie przez ok. 5 minut. Mąkę wsypać do oddzielnej miski razem z proszkiem do pieczenia i sodą, dokładnie wymieszać. Przesiać ok. 1/3 mąki do ubitej masy i krótko zmiksować na minimalnych obrotach miksera, dodać drugą część mąki i znów zmiksować jak poprzednio, dodać ostatnią część mąki i zmiksować. Ciasto wyłożyć do tortownicy, posypać truskawkami i wstawić do piekarnika. Piec przez 45 minut. Posypać cukrem pudrem. (BS) WartB przeczv$M&. Agata Suchocka: O jeden krok za daleko Ada jest matką dorastającej córki, zmagającą się z alkoholizmem i wypadkiem, który zdruzgotałjej karierę amazonki i prywatne życie. Egzystująca w enklawie blokowiska na odludziu, nie potrafi uzdrowić swoich relacji z matką i córką. Robert jest mężczyzną z przeszłością, skrywającym bolesną tajemnicę, próbującym odkupić winy, którymi sam siebie obarczył. Usiłuje dźwignąć do dawnej świetności podupadającą stadninę. Niegdyś oboje kochali konie... Dlaczego to się zmieniło i jak do tego doszło? (BS) Głos Słupska Piątek, 3.07.2020 07 Andrzej Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl W tym roku miasto Bytów obchodzi swoje674. urodziny. Z tej okazji burmistrz Bytowa zaprasza do udziału w pieszych wycieczkach krajoznawczych z przewodnikiem. W dniach 10-12 lipca będzie można odkryć trzy spośród ośmiu ścieżek przyrodniczych wyznaczonych na terenie gminy Bytów. W piątek oraz sobotę spacery rozpoczną się przy Punkcie Informacji Turystycznej nad jeziorem Wiejskim w Rekowie. Istnieje możliwość skorzystania z bezpłatnego przejazdu z Bytowa do Rekowa i z powrotem. Wyjazd autokaru o godz. 10:30 z parkingu przy ul. Wolności. Udział w wydarzeniach jest bezpłatny. Należy zapoznać się z regulaminem uczestnictwa na www.bytow.com.pl. Informujemy, że obowiązują zapisy pod numerem telefonu 59 821 55 61 w godzinach pracy Urzędu Miejskiego w Bytowie. W piątek, 10.07.2020 r., 0 godz. 11 uczestnicy spotkają się przy Punkcie Informacji Turystycznej w Rekowie i ruszą trasą „Wśród leśnych jezior 1 bagien", by zobaczyć „Torfowiska z bliska z przewodni- ■■7' ; V .M ^ jł*;LU 1: - * •- --- i j ' > ^ . . 'V . . Uj w <> ^' i 7;^ -* % Pływające wyspy w Rekowie kiem Jarosławem Czarneckim". Podczas ok. 9 km wędrówki zobaczą: l. Oczko wodne na torfowisku kotłowym o powierzchni ok. 14 ha oraz głębokości 8 m. 2. Pływające wyspy na Jeziorze Leniwym 3. Jezioro lobeliowe Rekówek. Planowany powrót do Bytowa ok. godz. 15. W sobotę, 11.07.2020 r., o godz. 11 uczestnicy spotkają się ponownie przy Punkcie In- formacji Turystycznej w Rekowie i podążą trasą ścieżki „Atrakcje przyrodnicze okolic Rekowa", by zdobyć górę Siemierzycką z przewodnikiem Krzysztofem Połczyńskim. Przebieg trasy: 1. Błękitne zwierciadło - jezioro lobeliowe Płoczyca 2. Opuszczona osada 3. Leśne archiwum - torfowiska kotłowe 4. Góra Siemierzycką 5.Rekowskielasy. Planowany powrót do Bytowa ok. godz. 15. Ostatniego dnia, w niedzielę, 12.07.2020 r., o godz. 11:00 uczestnicy spotkają się na pierwszym miejscu postojowym na lobeliowej ścieżce pieszo-rowerowej (ul. Różana). Stamtąd wyruszą Szlakiem lobeliowym z przewodnikiem Adamem Mohrem. Podczas wycieczki krajoznawczej będą podziwiać jeziora lobeliowe: Głęboczko, Stary Staw i Jeleń. Każdego dnia przewidziano poczęstunek na trasie oraz konkursy. POGODA Pogoda dla Pomorza i i# , Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru Krzysztof Ścibor Biuro Calyu^ Piątek 3.07.2020 Nad Pomorze napływa wilgotne powietrze polarno morskie. Do południa sporo chmur z opadami deszczu na wschodzie burze. Po południu przejaśnienia i rozpogodzenia. Na termometrach max 18:21 °C. Wiatr płn.-zach., nieprzyjemny. W nocy pogodnie. Jutro słonecznie, przed południem tylko lokalnie może spaść deszcz. Będzie ciepło i przyjemnie max do 20:24°C. Wiatr umiarkowany płd.-zach. W niedzielę mokro. zachmurzenie umiarkowane 1012 hPa i 17 Ł&aHSmi wladvstawowo 16 30 km/h 18 17 o Kołobrzeg rani °Ustka © Dartowo 0 St"UPSK FI71K3 Sławno Lębork rrenaa o Rewal ITffBi Ok EISEE3 o. HĆF Wejherowo 18 2hh0 Kartuzy GDAŃSK Jl* #0 cm irsia Świnoujście mm Połczyn-Zdrój Bytów o Miastko 2(nwi Człuchów sz©CINEaa® Drawsko Pomorskie o Kościerzyna ^ __________ o Pf)0lfeJ Starogard Gdański V 25 km/h Stargard 24° SiM 22° Ęm 19° 18° i 16° 18° pogodnie ciągły deszcz s-ciągły deszcz i burza . przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła V marznąca mgła ^śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \kierunek i prędkość wiatru 19° temp. w dzień EU temp. w nocy ■ ■ temp. wody grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa f 4 ciśnienie i tendencja o* smog ♦0 cm *1 0 cm HBHHB fSfpg Gdańsk 21° 25° Kraków 22° 25° #■ Lublin 22° 23° #• Olsztyn 22° 24° ......m Poznań 24° 25° Toruń 23° 25° Wrocław 24° 25° ......a». Warszawa 24° 25° * Karpacz 20° 24° Ustrzyki Dolne 20° 24° Zakopane 14° 20° # #0 cm o Kościerzyna ^ __________ o Pf)0lfeJ Starogard Gdański 18° KINA Słupsk Kino nieczynne z powodu epidemii koronawinjsa Naprzód, sob. godz. 14 Emma, sob. godz. 17 Lola, sob. godz. 20.15 Ustka Chłopiec i wilk, pt. godz. 16.30, sob. godz. 16, niedz. godz. 15.30 #tuiteraz, pt. godz. 18.15, sob. godz. 18, niedz. godz. 19.45 Tylko sprawiedliwość, pt. godz. 20.15, sob. godz. 20, niedz. godz. 17.30 Lębork Gang zwierzaków, pt., sob. niedz. godz. 15.15 Wierzę w ciebie, pt., sob. niedz. godz. 17.20 Niewidzialny człowiek, pt., sob. niedz. godz. 20 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118 000; 2219436; PKS 59 842 42 56; dyżurny ruchu 59 8437110; MZK 59 848 93 06; Lębork: PKS59 8621972. MZK 59 8621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS59 834 2213; Miastko: PKS59 857 2149. DYŻURY APTEK . Słupsk_ pt.-niedz. Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 842 4957 Ustka pt. Remedium, ul. Kardynała Wyszyńskiego 1 b, tel. 59 814 6969; sob. Stokrotka, ul. Darłowska 7a, tel. 605 352 090; niedz. Apteka z pasją, ul. Polna 2, tel. 732 806 600 Bytów pt.-niedz. Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 59 822 66 45 Miastko Wracam do zdrowia, ul. Dworcowa 3, tel. 59 857 5155 Człuchów pt. Dbam o zdrowie, ul. Sobieskiego 1, tel. 736 697918; sob. Aspirynka. ul. Sobieskiego 5. tel. 506 656 948; Centrum zdrowia. Szczecińska 13. tel. 59 8343142 Lębork pt. Dr Max. ul. 1 Maja la. tel. 59726 0919; sob. Dbam o zdrowie, al. Wolności 40, teł. 59 862 83 00; niedz. Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 598622477 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 6968; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 863 30 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 85709 00 Człuchów: Pogotowie ratunkowe, tel. 59 83453 09. WAŻNE Słupsk: Poiqa997; uL Reymonta, teL598480645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986,-598433217; Straż Gminna598485997; Urząd Celny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanafizacyjne994; Straż Miejska alarm986: Ustka 598146761697696498; Bytów 598222569 tv ?h fi JL> a na kaczym dołku. Diorka, parada Andrzej Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl W niedzielę (5 lipca) Miasteckie Stowarzyszenie Motocyklowe Gryf zaprasza wszystkich chętnych na imprezę pod hasłem „Moto -Życie 2020. Akcja Zbiórki Krwi" W programie między innymi: pokaz związany z symulacją wypadku samochodowego, pokaz pierwszej pomocy, sto- isko Koła Gospodyń Męskich, stoisko z gadżetami motocyklowymi, grochówka, kiełbaska z grilla, ciasto. Będzie także krwiobus (można oddać krew) oraz zbiórka nakrętek dla Neli. Imprezę zaplanowano w godz. 11-15 na „kaczym dołku" w Miastku (plac rekreacyjny przy ulicy Dworcowej). O godzinie 11 motocykliści przejadą w krótkiej paradzie (od ul. Dworcowej 13). ©® 08 Informacje Głos Słupska Piątek, 3.07.2020 ADRES REDAKCJI Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24metrowy krąg po Słupsku. To wymyślona naprędce trasa, wiodąca przez sześć parków miejskich, godna polecenia wszystkim, którzy pragną gdzieś się urwać i pobyć trochę w odosobnieniu, nawet jako solenizant. Skwar, a właściwie żar lejący się z nieba, nie zachęcał do wyjścia z cienia. Co zdumiewające, według monitora powietrza przy ratuszu, gdzie resetuję licznik kilometrażu trasy, pokazywał temperaturę aż 37 stopni C w rejonie ul. Starzyńskiego, podczas gdy na obrzeżach miasta było ok. 10 stopni mniej. Nic to, jak się stoi to się poci, a jak jedzie to pęd powietrza chłodzi -przypomniała o sobie praktyka zaprawionych cyklistów. Tak więc trochę schłodzony wjeżdżam do Parku im. Jerzego Waldorffa pełnego melomanów. Bywam tu kilka razy dziennie ze swoim psiakiem, od zeszłego roku obserwuję postępy w rewitalizacji tego nie- spełna dwuhektarowego obszaru, ale nie wszystko zadowala. Nieoznakowana jest ścieżka pieszo-rowerowa od strony ul. Jana Pawła n, brak znaków przejazdów rowerowych na przejściach dla pieszych przez ul. Dominikańską, Prostą i Zamkową. Przydałoby się więcej stojaków do parkowania rowerów - zwłszcza obok ławek. Poza tym widać, że wielomiesięczna przebudowa cokołu pomnika Karola Szymanowskiego, mająca na celu m.in. przywrócenie imitacji źródła Aretuzy, nie powiodła się, bo tu tylko suchoty i spiekoty. Dalej trasa prowadzi do Parku Kultury i Wypoczynku nad Słupią (od strony ul. Zamkowej), o którego przeszłości nieco więcej w ramce obok. Tym razem skręcamy nie na most czołgowy, ale w przeciwnym kierunku - w prawo na ścieżkę wiodącą nasypem dawnej linii kolejowej. Dojeżdżamy do wyboistej części ul. Rybackiej, skręcamy w lewo i jedziemy tak, jak ta droga prowadzi do skrzyżowania ulic Słonecznej i Zielonej. Mijając hałdy kruszywa nabieramy nadziei, że w tym rejonie miasta ze szpitalem i stadionem * zaczną się wreszcie jakieś roboty drogowe. Tymczasem skręcamy w lewo na ul. Słoneczną, którą dojedziemy do ringu na rondzie im. S. Kiejdy u zbiegu ulic Poznańskiej i Koszalińskiej. ©0 Z rowerem na koncercie w Parku im. Jerzego Waldorffa WARTO WIEDZIE Park Kultury i Wypoczynku nad Słupią zbudowano i" urządzono w latach 1963 -1970 pod ówczesną nazwą Park Rozrywki i Wypoczynku. Niektóre źródła podają, że zaistniał latach 50. minionego wieku. Był miejscem czynów społecznych podejmowanych z różnych okazji, m.in. dla uczczenia XX lecia PRL. Zajmuje obszar kilkudziesięciu nadrzecznych hektarów, powiększany z biegiem czasu o tereny wykorzystywane przedtem jako składowiska drewna, zwożonego tutaj koleją lub spławianego Słupią. W1972 roku powstał tu jeden z największych odkrytych basenów kąpielowych w Polsce. Zasilany wodą Słupi miał pojemność 10 tys. metrów sześciennych, mogło z niego korzystać 2,5 tys. osób jednocześnie. Z czasem basen zlikwidowano, a w 1985 roku sporą jego część zajęło odkryte sztuczne lodowisko. Niestety, też nie przetrwało do dziś, popadły w ruinę inne obiekty, w tym parkowe alejki. Ten park jednak był i wciąż pozostaje ulubionym miejscem spacerów i innych form rekreacji. Pod tym względem to obszar uznawany zwyczajowo jako kultowy, wielopokoleniowy. Otwarcie tężni odwołał Covid 19 Na leczniczą budowlę wraz z dokumentacją miasto wyda prawie 1.3 miliona złotych, w tym jest dofinanowanie unijne TuryslylaiTktrouie ^ Marcin Wójcik marcin.wojciki@polskapress.pl Tężnia solankowa w Parku Stoczniowców w Ustce miała zostać uroczyście otwarta we wtorek. 30 czerwca. Niestety, plany pokrzyżował koronawirus. Jak informował urząd miasta, otwarcie tężni solankowej w Parku Stoczniowców w Ustce miało nastąpić we wtorek, 30 czerwca. Oficjalna uroczystość nie rozpocznie się jednak w planowanym terminie ze względu na epidemię koronawirusa. Czternaście osób z ratusza, w tym burmistrz, objętych jest kwarantanną po kontakcie z zakażonym prezesem miejskiej spółki. Testy w maju. otwarcie planowano na czerwiec Przypomnijmy, pod koniec marca ułożona została tarnina oraz zamontowano instalację. W maju przeprowadzono testy instalacji. Otwarcie obiektu planowano na czerwiec. -W maju przeprowadzone zostaną testy instalacji solankowej, a otwarcie obiektu planowane jest na czerwiec - informowała w kwietniu Eliza Mordal, rzecznik Urzędu Miejskiego w Ustce. Wówczas nie było jeszcze wiadomo, czy otwarcie odbędzie się z udziałem mieszkańców. - Wszystko zależy od kolejnych decyzji rządu, dotyczących obostrzeń - zapewniała rzecznik. Lecznicza budowla w Ustce Przypomnijmy, na leczniczą budowlę wraz z dokumentacją miasto wyda prawie 1,3 miliona złotych. Kwota dofinansowania unijnego wyniosła 171 509 zł. Zakłada się automatyczną pracę tężni w godzinach 8-22. Obiekt będzie czynny przez osiem miesięcy w roku z wy- mianą solanki co dwa miesiące. Będzie ona pozyskiwana z miejscowego złoża leczniczego „Ustka l", należącego do Uzdrowiska Ustka, które od kilku lat jest w rękach prywatnych. Według porozumienia Uzdrowisko będzie sprzedawało solankę miastu po średnich cenach rynkowych. Wcześniej spółka zainwestowała milion złotych w rekonstrukcję i udrożnienie odwiertu, wykonanego w latach 70. ubiegłego wieku, na głębokość ponad 800 m. Zasada działania tężni Na ściany tarniny pompowana będzie solanka i rozprowadzana poprzez kolektory. Odpowiednio dobrane dysze rozprowadzą solankę na tarninę, która, spływając grawitacyjnie po gałązkach, stwarza przyjemny i zdrowy mikroklimat. W jej środku zostanie umieszczony generator aerozolu solankowego, wytwarzającego mgłę solanki cyklicznie w zaprogramowanym czasie, według preferencji użytkownika. Tężnia będzie pracowała w obiegu zamkniętym z automatyczną regulacją stężenia. Kuracjusze będą spacerować w środku i wdychać solankę II_Wspomnienia Glos Słupska Piątek, 3.07.2020 Głos Słupska Piątek, 3.07.2020 Wspomnienia_DI MIASTKO W WARSZAWIE. TAKIEGO SPOŁECZNEGO ZRYWU JAK W ROKU 1998 DAWNO NIE BYŁO Miastko Konrad Remełski kremelski@wp.pl Przypominamy starania mieszkańców Miastka sprzed 22 lat 0 utworzenie powiatu miasteckiego. Miastko straciło status powiatu 1 czerwca 1975 roku w wyniku reformy administracyjnej kraju, kiedy to utworzono 49 województw, jednocześnie Bwidując pośredniszczebel administracyjny - powiaty. Taki stan isłniałdo czasu wprowadzenia kołejnej reformy zmieniającej podział admiriistracyriyPoł-ski. 1 stycznia 1999 roku utworzono 16 województw i308samorządowych powiatów. W po-równaniudostanuzroku1975nie odtworzono 29 powiatów, w tym miasteckiego. Zanim jednak zapadły ostateczne decyzje 1 miastczanie dowiedzieli się. że znajdą sięwpowieciebytowskirn. postanowili działać Takiego społecznego zrywu jak w roku 1998 Miastko dawno nie widziało. Przed ratuszem samorządowcy zorganizowali wielką, kilkutysięczną manifestację w obronie powiatu. Wymyślali różne niekonwencjonalnefoimy protestu. Na przykład na rogatkach projektowanego powiatu miasteckiego witali przyjezdnych chlebemisolą, wręczali im mapki powiatu i pocztówki ze stemplami. Drugim torem szły oficjalne działania. Zebranoprawe czternaście tysięcy podpisów na liś-cie-petycji do rządu za powiatem miasteckim. Zawiązano Społeczny Komitet Obrony Powiatu, na którego czele stanął przewodniczący rady Zbigniew Batko. Samorządowcy wydeptywali ścieżki w Warszawie. Z petycjami byli u marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego, u wicemarszałka Jana Króla. Spotkali się z wiceministrem prof. Jerzym Stępniem. Dostoficy! Zdesperowani mieszkańcy gminy podjęli decyzję, że na początku kwietnia pojadą do stolicy, by osobiście wywalczyć powiat miastecki. Sceptycymówili, że samorządowi nie uda się zorganizować czterystuosobowej ekipy miastkowian, którzy zechcą wziąć dzień urlopu w pracy i przez całą noc tłuc się w ciasnych autobusach. Zadziałali radni. Nikogo do wyjazdu nie zmuszano. Właściwie to na apel samorządu ludzie zgłaszali się sami. Widaćbyło, że w ostatnich dniach miastkowianie bardzo się skonsolidowali. - Początkowo baliśmy się, że w dziesięciu autobusach nie będziemy mieli pełnej obsady. Oka- Dziewczęta z „Fleksa" wzbudziły furorę wśród mieszkańców stolicy załosię, że jeszcze wponiedzia- ^ łek wiele osób zgłaszało sie na wyjazd. Niestety, musieliśmy im odmówić Jeszcze na godzinę przed wyjazdem przychodzili i próbowali się dopisywać - rela-cjonował ówczesny burmistrz Mirosław Hapka. Serce każdego lokalnego patrioty rosło, gdy w poniedziałkowy wieczór zabrakło miejsca na ulicy przy ratuszu dla wszystkich dziesięciu autobusów. Już we wtorek, zaraz po północy dziesięć autobusów peł-nychludzi, transparentów, haseł i flag wyjechało do stolicy. - Do stolicy jedziemy po swoje, po nasze. Niech nam oddadzą to, conam wzięli W1975 roku, czyli powiat - powiedział wówczas reporterowi „Głosu" działacz społeczny Włodzimierz Kwasek. - Choćbyśmy mieliipięć razy jechać, to powiat musimy wywalczyć. Powiat miastecki był, jest i będzie. Myślę, że w końcu władze pójdą po rozum dogłowy, że najpierw trzeba rozmawiać ze społeczeństwem, a dopiero później rysować mapę - dodał Mirosław Batruch. Senator Anna Bogucka-Skowrońska też chwyciła za transparent Pokojowa manifestacja Po całonocnej podróży nad ranem dotarli do stolicy. Rozdano im flagi i hasła. Radny Ryszard Dul chwycił za wielki, dwumetrowy ołówek. Jedna z pań wzięła olbrzymi cyrkiel, a Józef Michalski z urzędu miasta i gminy niósł wielką linijkę z napisem - Powiat miastecki. Pod gmachem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zainteresowanie mediów było olbrzymie, bowiem była to pierwsza manifestacja w kraju w obronie powiatu. Były ekipy telewizyjne TAI, Polsatu, RTL7, TVN, BBC. Przedstawiciele mediów i - jak się później okazało w trakcie przemarszu ulicami stolicy - warszawiacy - byli do manifestantów bardzo życzliwie nastawieni. Fotoreporterzy oblegali dziewczęta z „Fleksa". Ubrane były wwojskowe, historyczne kostiumy. Na głowach czapki typu czako. Zabranie dziewcząt do stolicy było strzałem w dziesiątkę. Miastczanie rozwinęli transparenty z hasłami: - Jak wody i chleba, powiatu nam trzeba! Polska do NATO, Miastko do powiatu! Żeby wiedzieć, co się dzieje w świecie, musimy mieszkać w miasteckim powiecie. Po- wiatmusibyć, żebyMiastkomo-gło żyć. Miastko nie chce rządzić światem, chce tylko być powiatem! Było też hasło skierowane do ministra Michała Kuleszy: -Kulesza nam bratem, gdy Miastko powiatem. Delegacja samorządowców zaniosła wiceministrowi Jerzemu Stępniowi petycję i prawie 14 tysięcy podpisów. - No, jak przywieźliście taki wielki ołówek, to chyba trzeba będzie was na tej mapie powiatów nakreślić - miał powiedzieć profesor. Do manifestantów przyłączyła sięwitana oklaskami senator Anna Bogucka-Skowrońska. - Osobiście nie znam polityka, który by was nie popierał. Miastko było powiatem. Teraz ma wszystkie instytucje po-trzebnedojego funkcjonowania, a poza tym ma ogromną wolę bycia powiatem, co jest kapitałem większym niż pieniężny. Jest też szereg obiektywnych kryteriów. Samo położenie. Oczywiście potrzebne są tam pieniądze. Nie można jednak do reformy administracyjnej podchodzić jak do prawa wolnego rynku, że zwycięża silniejszy, bo ma pieniądze. Obecnie kapitał ludzki jest najważniejszy. Całym sercem i duszą utożsamiam się z mieszkańcami Miastka i będę walczyć o ich prawa do powiatu - powiedziała pani senator przedstawicielowi „Głosu". W takt werbli ruszyli ulicami stolicy w kierunku Urzędu Rady Ministrów. Do swojej dyspozycji mieli połowę szerokości jezdni. Byliśmy powiatem, będziemy powiatem i będziemy o to walczyć choćby z całym światem! -skandowali miastczanie. - Spokojnie, macie czas do czternastej - oznajmił im policjant. - Polska -ojczyzna! Warszawa - stolica! Miastko - powiat! -krzyczeli manifestanci pod URM-em. Przedstawiciele manifestujących mogli podejść pod drzwi urzędu. Tymczasem trwało posiedzenie rządu. Minister Kulesza ani nikt inny nie mógł zejść na dół do miastkowian. Manifestanci zostawili pod gmachem linijkę, cyrkiel i ołówek dla profesora Ku-leszy. W ten sposób chcieli wymusić na nim, by przy pomocy tych przyrządów przystąpi do korekty mapy powiatów. Macie całą Wiejską! Przed Sejmem dowódca policji oznajmiłmanifestującym: - Macie do dyspozycji całą Wiejską. Dziewczęta po raz kolejnymogły zaprezentować się warszawiakom i mediom w pełnej krasie. W tym czasie senator Bogucka-Skowrońska chwyciła za jeden z transparentów z hasłem - Powiat miastecki naszą wspólną sprawą - i w równym broniącym wejścia na teren parlamentu. Podbiegli do niej fotoreporterzy i kamerzyści. Z manifestantami spotkał się także wicemarszałek Jan Król. -Wszystko jest w pana rękach. Wierzymy, że pana umiejętności politycznesą tak duże, że załatwi nam pan ten powiat - zagaił Zbigniew Batko. - Mnie też zaskoczył brak Miastka na mapie powiatów. Podziaładministracyjnypo-wiatów będzie rozpatrywany w Sejmie dopiero w maju. Jest jeszcze czas - tłumaczył J. Król. -W tej chwili Miastko ma szansę zostania powiatem- dodał naciskany przez samorządowców. -Musi być! - krzyczał tłum. - Liczymy na pana wsparcie! -Wsparcie macie! - zapewnił marszałek. - Chcemy powiatu! Chcemy powiatu! - krzyczelirozchodzący się manifestanci. - Powiat macie jak wbanku! -mówią nam dziennikarze. - Żeby tak wszyscy myśleli - wzdychali miastkowianie. Byli zadowoleni z tego, że zrobili dobrą, patriotyczną robotę dla swojej małej ojczyzny - przyszłego powiatu. O tym, że ich wysiłki spełzły na niczym, miastkowianie dowiedzieli się kilka miesięcy później. W sierpniu1998roku wzięli udział w jeszcze jednej wyprawie do stolicy. O tym, że bój to był ich ostatni - najlepiej wiedzieli twórcy reformy administracyjnej kraju. ©® KULESZA! naoiui NA m DO mmi Miastczanie rozwinęli transparenty z hasłami i Czternaście tysięcy podpisów w prezencie dla twórców reformy administracyjnej - Sm Dziewczęta z „Fleksa" ubrane były w wojskowe, historyczne kostiumy . . Ołówek, cyrkiel i linijka dla ministra Kuleszy $1 1 * :i* ' v-; r™ Delegacja samorządowców zaniosła wiceministrowi petycję i prawie 14 tysięcy podpisów 85 • Z manifestantami spotkał się także wicemarszałek Jan Król AUTOPROMOCJA Głos Pomorza Dzień dobry w poniedziałek. Zacznij tydzień z nowym wydaniem gp24.pl IV Z ostatniej strony Głos Słupska Piątek, 3.07.2020 Można i tak... Próba słupskiej orkiestry Sinfonia Baltica do pierwszego koncertu Garden Party u Karola w dobie pandemii WARTO WIEDZIE ZABYTEK KUPIONY NA RATY Budynek kupHa oficjalnie spółka Taurus Finanse, byłego właściciela Kanału 6 w Słupsku w październiku 2015 roku. Nabyła gp podczas rokowań w ratuszu jako jedyny chętny. Trzykondygnacyjny budynek ze strychem i piwnicą, w sumie ponad tysiąc metrów kwadratowych powierzchni, kosztował 900 tys. zł. Ale nabywca zapłacił przed podpisaniem aktu notarialnego pierwszą ratę - 90 tys. zł. Reszta była rozłożona do 2024 roku w dziesięciu rocznych ratach - po 90 tys. zł plus odsetki. Potem nabywca z czasem przestał płacić miastu raty i odsetki. Zaległość za kolejne lata rosła, a kamienicą nikt się nie interesował. Jednak jej pogarszający się stan zaniepokoił słupszczan.Działacze SIO! zaczęli się o nią pytać za pomocą dostępu do informacji publicznej. Okazało się, że zaległość spółki wobec miasta wynosi kilkaset tysięcy złotych. Po kolejnych pismach i zainteresowaniu rady miejskiej urzędnicy zaczęli zabezpieczać interes miasta. W końcu komornikowi udało się ściągnąć należności. Tylko stan kamienicy nadal jest fatalny i zagraża przechodniom. RAZ JEST RAZ GO NIE MA. PROKURATORSKIE DOCHODZENIE W SPRAWIE KAMIENICY PRZY ARMII KRAJOWEJ, ALE INTERESU MIASTA DOPILNOWANO Grzegorz Hilarecki grzegorz.hiiarecki@gp24.pl * SkąKkiegfertdpoStycsne To nie żart choć niektóre działania w sprawie zakupionej na kredyt przez spółkę Taurus Finanse od miasta zabytkowej kamienicy, na to wyglądają. -Dlaczego? Czas mija. kamienica się sypie, stanowiąc zagrożenie dla przechodniów, a prokuratura nie może ustafić adresu prezesa spółki. Tymczasem jest sukces, udało się chociaż ścisnąć zaległość wobec miasta. Wracam do sprawy kupionej na kredyt zabytkowej kamienicy przy Armii Krajowej. Sama kamienica bowiem nikomu nie jest potrzebna, ale działka na niej pewnie tak. Tylko zabytku trzeba by się pozbyć, więc niszczeje. Codziennie obok tej kamienicy przechodzą prawnicy i urzędnicy, a obiekt jest w stanie takim, że znowu grozi przechodniom. Co prawda to już ustaliła komisja rady miejskiej dwa lata temu, zauważyli to też urzędnicy z powiatowego inspektoratu nadzoru budowlanego dla miasta Słupska, ale w praktyce było jak jest. To znaczy niebezpiecznie. Okazuje się, że powiatowy nadzór budowlany latem 2018 zawiadomił prokuraturę w Słupsku o możliwości popełnienia przestępstwa przez pre- Tak wygląda zabytkowa kamienica przy sądzie od środka. Jak widać ktoś się tam zadomowił zesa spółki, która kupiła na kredyt od słupskiego samorządu kamienicę oraz prokurenta spółki, czyli byłego właściciela Kanału 6 (gdzie zresztą jest prokurentem wciąż). Chodzi o to, że nie zabezpieczyli odpowiednio budynku dla osób postronnych, a siedzibą spółki jest inny słupski pustostan i kierowana tam korespondencja nie jest odbierana. Prokuratura niemal od razu umorzyła owe postępowanie. Ale PINB się na to skarżył, więc decyzją prokuratora rejonowego zostało ono wznowione, by je zawieszono, bo nie można ustalić miejsca pobytu prezesa o ukraińskim nazwisku. Po kilku tygodniach ponownie dochodzenie zostało podjęte i trwa do dzisiaj, ale w dobie covid-i9 i tak wszelkie czynności były zawieszone. Jak czytamy w piśmie podpisanym przez prezydent Krystynę Danilecką-Wojewódzką: „Prezydent Miasta prowadzi także rozmowy z innymi organami, mające na celu zabezpieczenie budynku przed dalszą dewastacją". - Odpadający z kamienicy tynk, czy szkło z okien nikogo nie zabiły, ale dziwi mnie takie postępowanie urzędów. Tak jakby kierowanie pism do pustostanu coś rozwiązywało, a ono mija się z celem - komentuje Antoni Michał Górecki ze stowarzyszenia SIO!, które zainteresowało kamienicą radnych miejskich. W lutym informowaliśmy, że miasto w końcu wzięło się za egzekucję długu. To zasługa radnych oraz stowarzyszenia Słupska Inicjatywa Obywatelska SIO!. Działacze społeczni zaalarmowali dwa lata temu radnych, że nabywca doprowadza do dewastacji kamienicy, a nie płaci za nią miastu rat. Radni z komisji rewizyjnej za- brali się za sprawę. W kwietniu ubiegłego roku ustalono, że komisja rewizyjna przygotuje wniosek do rady miejskiej o powołanie doraźnej komisji do sprawdzenia sytuacji finansowo-prawnej miasta w sprawie kamienicy przy Armii Krajowej LDziałania poskutkowały tym, że po pierwsze kamienica została wtedy zabezpieczona prowizorycznie, gdyż opadający tynk czy okna bardzo groziły przechodniom. Po drugie, urzędnicy wzięli się za egzekucję długu.Decyzją sądu w tym roku zabezpieczono akt notarialny w sprawie sprzedaży przez miasto zabytkowej kamienicy przy Armii Krajowej nr l.Zabezpieczenie aktu oznacza, że miasto ma zielone światło do egzekucji komorniczej, a nabywca w tym czasie nie będzie mógł sprzedać kamienicy. Budynek kupiła oficjalnie spółka Taurus Finanse, byłego właściciela Kanału 6 w Słupsku w październiku 2015 roku. Ile jest winny miastu? Na początku maja br. urząd podawał, że wpłaty od komornika częściowo pokryły ratę za 2018 rok. Firma zalegała - 264 tys. należności, 22 tys. zł oprocentowania i 19,9 tys. odsetek. -Teraz już zaległości za 2018 i 2019 rok zostały pokryte - zaznacza pani prezydent. Oznacza to, że nabywca płaci komornikowi. W tym kontekście dziwi, że słupska prokuratura ma problem z namierzeniem prawdziwego adresu prezesa. ©®