A. Kosygii przybył do Delii 'Z obrad sesji WRN DELHI (PAP 3.450.722 tysiące zł Przewodniczący Bady Ministrów ZSRR, A. Kosygin przybył w czwartek rano z wizytą oficjalną do Delhi na zaproszenie rządu indyjskie- go. Premier Indira Gandhi witając na lotnisku A. Kosygina wyraziła wdzięczność za zrozumienie, poparcie i pomoc, jaką okazuje Związek Radziec ki Indii w rozwoju gcspodar czym i planowaniu. W odpowiedzi premier ZSRR podkreślił, że India od grywa poważną rolę w umoc nieniu sił pokoju, w walce o rozwój międzynarodowej współpracy i o pokojowe współistnienie. Kosygin wyraził nadzieje, że obecna wizyta służyć będzie sprawie dalszego rozwo ju stosunków przyjaźni i współpracy między ZSRR i Indią. Tego samego dnia przewo dniczący Rady Ministrów ZSRR A. Kosygin złożył wizytę prezydentowi Indii dr Z. Hussainowi i 'przeprowadził z nim przyjacielską rozmowę. Następnie premier Kosygin odwiedził premiera Indii panią Indirę Gandhi. Rozmowa upłynęła w szczerej i serdecz nej atmosferze. (Inf. własna) Sesja Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koszalinie zatwierdziła wczoraj plan gospodarczy i budżet województwa na rok 1968 oraz założenia na rok następny. Na początku wybrano prezydium obrad na rok bieżący. Przewodniczącym został ob. ANTONI HRYNIEWICZ, zastęn-cą — tow. HENRYK KURYJ, sekretarzem ob. EUGENIUSZ JABŁOŃSKI. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROR 3JVI Piątek, 26 stycznia 1968 r. Nr 23 (4753) 30 hm. pierwsza wypłata podwyższonych rent WARSZAWA (PAP) Jak poinformował przedsta wiciela PAP Zakład Ubezpieczeń Społecznych, renciści, którzv otrzymywali dotychczas renty 30 każdego mlesią ca (ok. 300 tys. OSób), otrzymają 30 bm. już pierwsze p»d wyższone wypłaty. Kwoty te będą obejmowały należną im podwyżkę eme rytury lub renty płatną z góry za luty oraz wyrównane od 1 stycznia, zgodnie z prze pisami o reformie rent. W praktyce renciści ci otrzyma ją podwyżkę za dwa miesią-ta n. ce Dotyczy to wszystkich ro |("5|< pQ(J DiSO BlCII PilU! dzajow rent. ~ Decyzje przyznające nową emeryturę lub rentę wraz ze szczegółowym obliczeniem o-trzymają renciści z oddziałów ZUS w terminie później szym. Pozostali renciści, którym wypłaty przypadają w innych terminach, otrzymają nowe emerytury i renty, prze liczone z urzędu przez ZUS w terminach kilkutygodniowych, najpóźniej do końca kwietnia br., oczywiście z wy równaniem od 1 stycznia. W obradach sesji uczestniczyli: sekretarze KW PZPR, towarzysze Stefan Krzakie-wicz i Władysław Przygodzki wiceprezes WK Z5L, ob. Stanisław Włodarczyk, sekretarz WK SD, ob. Adam Matwijow-ski, posłowie Ziemi Koszalińskiej, zastępca dyrektora zespołu Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, ob. Jan Mansfer i dyrektor depar tamentu w Ministerstwie Fi- J nansów ob. Romuald Harasi- [ mowiez. Przewodniczący Prezydium j WRN, ob. Tadeusz Makowski " udekorował zasłużonych działa czy odznaczeniami przyznanymi przez Radę Państwa, Prezy dium WRN w Szczecinie i Koszalinie. Krzyż Kawalerski Or (Dokończenie na str. 2) Jak przewiduje PIHM, 26 bm. będzie zachmurzenie duże i miejscami opady śniegu. W nocy przymrozki. Temperatura maksymalna od plus 3 st. na zachodzie do zera na południu. Wiatry u-miarkowane i słabe z kierunków zachodnich i południowo-zacho-d-nitrh. Amerykańscy agresorzy kontynuują dzieło zniszezsnia w Wietnamie. Ich wyn k jest zawsze jednakowy — ciata zabitych mieszkańców wio sek, zrównane z ziemią osiedla, zniszczone zbiory. Na zdjęciu — spadochroniarz a-merykański kończy ćlzie'0, rozpoczęte przez jego kolegów. CAF — Newo wybrane prezydium obrad Wojewódzkiej Rady Na rodowej na. rek 1068. Od lewej: Eugeniusz Jabłoński — sekretarz, Antoni Hryniewicz — przewodniczący, Henryk Ku-ryj — zastępca przewodniczącego. Fot. J. Piątkowski 29 — 31 stycznia IV Zjazd ZMS * WARSZAWA (PAP) Wśród milionowej rzeszy W dniach 29—31 bm. obra- członków organizacji ok. 424 dować będzie w Warszawie ^ys. stanowią młodzi robotni Krajowy Zjazd Związku Mło cy> 417 tys. młodzież szkolna dzieży Socjalistycznej. 150 tys. pracownicy umysło W zjeździe przewidziany jest w*> a 64 tys. — studenci, udział członków najwyższych władz partyjnych i państwowych. Obecne będą delegacje: Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej i bratnich organizacji młodzieżowych ze Związku Radzieckiego, CSRS i NRD. Uczestnicy zjazdu dokonają oceny dorobku ZMS w ostatnim 4-leciu, wytyczą kierunki jego działania na najbliższą przyszłość oraz wybiorą nowe władze naczelne związku. W swe drugie 10-lecie ZMS wkracza licząc w 41.658 kołach — 1.057 tys. członków. Ponad 45 proc. członków ZMS — to dziewczęta. Cykfeny ned Sachalinem 9 MOSKWA (PAP) N d Snchslinem przeszły ostatnio trzy potężne cyklony. Najbardziej da i się we znaki trzeci ciyklon, który rozpoczął się 19 stycznia i szalał przez trzy doby. Szybkość wiatru na zachodnim wybrzeżu Sachalinu przekraczała lOjm n.5 sek. Na wiehs odcinkach linii kolejowej przerwano ruch. Jakkolwiek na wyspie dzień i noc pracują agregaty odśnieżające, dotychczas nie zdołano przekopać sie przez drogi, łączące główne miasta i osiedla. Przerwa w poszukiwaniach bomb na SrenfansSIl * WASZYNGTON (PAP) Lawina ognia la toią USA ☆ Interwenci zepchnięci do defensywy ma baza całą noc była ostrze łiwana pociskami z rnoździe-PARYŻ, NOWY JORK (PAP) wych dokonują terrorystycz- rzy i ciężkich dział artyleryj- nych nalotów. Głównym obiek skich. AD DRW panują złe wa; tem bombardowań są rejony w Działa, jakich używają siły runki atmosferyczne, jed południowej części DRW. Bom narodowowyzwoleńcze pod Khe nak piraci amerykańscy bardowano m. in. szosy na Sanh, ukryte są w tunelach i korzystając z urządzeń radaro północ od strefy zdemilitary- wysuwane są tylko na krótko zowancj. do oddania serii kilku strza Partyzanci kontynuują ofen łów, aby później stanowiska te sywne działania w różnych czę nie mogły by': zbombardowa ściach Wietnamu Południowe (Dokończenie na str. 21 Jutro drukujemy: ^ reportaż o Kaszubskim Zespole Pieśni i Tańca z Bytowa w 40. rocznicę istnienia; if. kolejny portret księcia pomorskiego — Eryka II zwanego „pomorskim Makiawelem"; artykuł o „Bezdomnym PDK" w Człuchowie; -¥■ przegląd wydarzeń międzynarodowych „Bieguny; „Rysowanie z filmu' 'o filmowym konkursie rysunkowym dla dzieci; if. fotoreportaż z teatralnej choinki. Gdzie zamieszkałą koszalińskie trojaczki? (Inf. wł.) szpitalnej opiece znaleźć się w pozbawionym wygód i wa- KOSZALlNSKIE TROJA- runków do należytego wycho- CZKI liczą już sobie po- wywania dzieci mieszkaniu, nad miesiąc życia. Cho- W odpowiedzi na interwen- wają się dobrze, są zdrowe, cję redakcji w sprawie poprą przybierają na wadze. Za dwa wy warunków lokalowych dla tygodnie będą mogły opuścić rodziny trojaczków otrzymaliś oddział noworodków Szpitala my wyjaśnienie z Prezydium Wojewódzkiego. I tu zaczyna MRN w Koszalinie. Ponieważ się problem. Matka nie ma do matłca dzieci w marcu 1966 kąd zabrać dzieci. Jest chyba roku zajęła nielegalnie lokal sprawą bezsporną że trójka nie (jeden pokój) przy ul. Spół- mowląt (wcześniaków) nie mo dzielczej (gdzie zamieszkuje że bezpośrednio po troskliwej (Dokończenie na str. 2) TSLBfiBRAF ICZNYM go. Główny atak skierowań jest na amerykańską bazę mo sk^ Klse Sanh. Pozycje interwentów amery kańskich wokół bazy Khe Sanh są nieustannie ostrzeliwane przez silne zgrupowanie oddziałów partyzanckich w tym rejonie. Wojska amerykańskie i reżimowe ustępują coraz bar dziej z zajmowanych stanowisk i w czwartek nad ranem opuściły ostatnie umocnienia poza samą bazą morską. Sa- jfW sobotę! szarze o szerokości 45 metrów i długości 540 metrów. Departament obrony USA pc Zdaniem specjalistów w dał do wiadomości, że w pobli chwili obecnej nie może być żu bazy wojskowej Thule na mowy o kontynuowaniu poszu Grenlandii znaleziono części kiwań, gdyż w okolicy Ahule przynajmniej jednej z czterech rozpoczęła się burza arktycz-bornb wodorowych, które znaj na. Burza taka trwa zwykle dowały się na pokładzie ame- dwa dni. rykańskiego samolotu „B-52". Równocześnie stwierdzono, ża ponowne badania wykazały w tym rejonie radioaktywność. Do tej pory nie wiadomo, czy samolot runął na dno zatoki Nortb Star, czy też u-grzązł w dwumetrowej powło ce lodowej. W tym ostatnim przypadku odnalezienie bomb i ich wydobycie będzie o wiele łatwiejsze. W środę na miejscu katastro fy przebywał drugi zespół spec jalistów amerykańskich. Ustalił on, że prawdopodobnie samolot zapalił się w wyniku u-derzenia o lód. Szczątki maszy ny rozrzucone zostały na ob- Premiera „Dzikiej kaczki" W sobotę 27 bm. na scenie W przedstawieniu występu- słupskiej Bałtyckiego Teatru ją: Ewa Milde, Kazimiera Sta Dramatycznego odbędzie się rzycka-Kubalska. Magda Szko premiera sztuki Henryka Ibse pówna, Zbigniew Bartoszek, na „Dzika kaczka". Ten dra- Lech Górzyński, Kazimierz Ja mat w pięciu aktach reżysero recki, Bohdan Kraśkiewicz. wał Roman Kordziński zaś sce Mieczysław Ostroróg. Piotr Ró nograiie zaprojektowała Kry- żański i Wojciech Zasadziński styna Husarska. © MOSKWA W czwartek w godzinach przedpołudniowych przybył do Moskwy nowo mianowany ambasador PRL. w Związku Radzieckim — Jan Ptasińsk: wraz z małżonką. 0 MOSKWA Członek Biura Politycznego 1 sekretarz KC KPZR — M. Susłow przyjął w środę ambasadora Rumunii w Moskwie — Todora Marinescu na jego własną prośbę i przeprowadził z nim przyjazną rozmową • MOSKWA Minister spraw zagranicznych Republiki Czad J. 'Ba-roum spotkał się w czwartek z radzieckim ministrem spraw zagranicznych Andnejem G-ro-myką. • LONDYN Brytyjska Izba Lordów 148 głosami przeciwko 107 opowiedziała się przeciw polityce gospodarczej rządu Wilsona i wy cofaniu się z Azji południowo-- wschodniej i Zatok; Perskiej do końca roku 1971 Jedynie Izba Gmin może obalić gabinet. Na zdjęciu: jedna ze scen tego ciekawego przedstawienia (am) Fot. Andrzej Maślankiewicz Przed Dniem Handlowca 3 luty obchodzony jest jako Dzień Handlowca. W związku z tym w kinie „Milenium" w Słupsku odbędzie się w niedzielę, 28 stycznia, okolicznościowa akademia. Wielu zasłużonych pracowników handlu i gastronomii otrzyma na niej różne odznaczenia. W części artystycznej zostanie wyświetlony film prod. USA — „Rzeka bez powrotu". Początek akademii — sloćz. 15. Str. 51 iGŁOS Nr 23 (4753) < „Kuter" wykonał styczniowy plon połowów (Inf. wŁ) Wczoraj rano zastępca kierownika działu połowów PPiUR „Kuter" w Darłowie Roman Downarowicz, poinfor mował nas, że darłowscy rybacy wykonali miesięczne zadania J. V.rolainen spotkał się z kierownictwem NK 2SL • WARSZAWA (PAP) Przebywający w Polsce prze wodniczący partii „Centrum", przewodniczący parlamentu fińskiego — Johannes Virolai nen spotkał się w czwartek z kierownictwem Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stron nictwa Ludowego. W czasie spotkania wymieniono informacje dotyczące działalności ZSL i partii „Cen trum" oraz aktualnych problemów rolnictwa i organizacji działających na terenie wsi pol skich i fińskich. SFNR zmienia nazwę (Inf. wł.) Słupska Fabryka Narzędzi Rolniczych od paru lat zmienia profil produkcji. Ostatnie narzędzia wyprodukowano w 1963 r. Od tej pory fabryka wytwarza maszyny rolnicze do zbioru buraka cukrowego, a szczególnie kombajny jedno rzędowe, a ostatnio także dwu rzędowe. W związku z tym dyrekcja SFNR wystąpiła do swych władz nadrzędnych z propozy cją zmiany nazwy zakładu na: Fabryka Maszyn Rolniczych — w skrócie „Fama--Jpl" __ (ex) Gdzie zamieszkają koszalińskie trojaczki? (Dokończenie ze str. 1) do dziś) i ukarana została za to przestępstwo wyrokiem sądowym, nie może zgodnie z przepisami przez okres przynajmniej 5 lat otrzymać mieszkania z puli rady narodowej. Komisja do Spraw Koordynacji Rozdziału Mieszkań przy Prez. MRN uwzględniła jednak specyficzną sytuację i po stanowiła przydzielić rodzinie trojaczków dwa pokoje (a w miarę możliwości Wydziału Spraw Lokalowych trzy pokoje) z kuchnią w starym budownictwie. Niestety, jak nas poinformował kierownik wydziału, nie można określić ter minu w którym zwolni się ta kie mieszkanie w mieście. O ile wcześniej nie uzyska się go wskutek ruchu ludności, trzeba czekać na przekwaterowanie którejś z rodzin do no wego budownictwa, przypuszczalnie do końca marca. Wszy stko to słusznie, tylko gdzie do tego czasu podziać ma się trój ka niemowląt? Szpital nie może przecież pełnić roli prze chowalni dzieci. Wydaje się nam, że w tak wyjątkowej sytuacji, której władze miejskie nie są W stanie rozwiązać t ko nieczne jest zainteresowanie władz wojewódzkich. Niezależnie bowiem od wszystkich wspomnianych okoliczności, chodzi o... trójkę dzieci. (beś) Wyrodna matka • ZIELONA GÓRA (PAP) Przed Sądem Wojewódzkim w Zielonej Górze za.padł wyrok przeciwko Janinie NagrodzkieJ, oskarżonej o znęcanie się i zabójstwo jednego z pięciorga swoich dzieci — Zdzisława Dziedzica. 22 i 23 stycznia 1967 roku Janina Nagrodzka dotkliwie pobiła swego trzyletniego syna Zdzisława metalowym prętem i kijem. W wyniku tego bestialskiego znęcania sie ehł-opiec zmarł. Sąd nie znalazł okolicznoAei łagodzących i sScazał MUSTOOsfóą im 15 lat więzienia. planowe. Odłowiono ponad 900 ton ryb. Do środy włącznie „Kuter" odłowił 885 ton ryb, głównie dorsza i flądry. W czwartek ra no na łowiskach znajdowało się 41 jednostek ze znakami „Dar". Wydajność łowisk jest i dobra, średnio na każdy kuter przypada około 700 kg ryby w jednym zaciągu. Już po pierwszym zaciągu darłowia-nie mogli więc zameldować o wykonaniu zadań miesięcznych, które wynoszą 900 ton. Po śnieżycach i sztormach w I połowie stycznia, obecnie na Bałtyku utrzymuje się do bra pogoda. Prognozy na naj bliższe dni też są pomyślne. Jak nas poinformowanoido koń ca miesiąca zamierza się odłowić około 200 ton ryb ponad nlan. Jak na trudny miesiac.by łby to bardzo duży sukces. Już teraz zresztą można mówić o pięknym osiągnięciu darłow-skich rybaków. Gratulujemy. (el) Z obrad sesji WRN (Dokończenie ze str. 1) zasiewów zbóż, wzrost pogłowia inwentarza, zwiększenie skupu ziemniaków i żywca, mała długoletnia działaczka po Na rolnictwo przeznacza się lonijna, pedagog, ob. Jadwiga najwyższe nakłady inwestycyj Jaroszyk. Złoty Krzyż Zasłu- ne- bo ponad 1.163.700 tys. zł, deru Odrodzenia Polski otrzy- gi — ob. Stanisław Moskwa z Koszalina. Medal za Ofiarność i Odwagę przyznany został ob. Janowi Ławrynowiczowi z Ko łobrzegu, za uratowanie toną cego. Honorową odznakę szcze cińskiego Gryfa Pomorskiego otrzymał tow. Tadeusz Ozga, a odznakę „Za zasługi w rozwo ju województwa koszalińskiego" ob. Jan Pugacz. Następnie rozpoczęła się debata nad zadaniami tegoroczne go planu gospodarczego i projektem budżetu województwa. Wartość produkcji globalnej przemysłu ma w roku bieżącym wzrosnąć o 7,2 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, zaś usługi dla ludności o 12,5 proc. Spośród wielu zadań stojących przed rolnictwem uznano za najważniejsze: koniecz- z ogólnej wartości nakładów w gospodarce uspołecznionej województwa koszalińskiego sięgającej 3.420.500 tys. zł. Budżet zbiorczy województwa na rok 1968 zamyka się kwotą 3.450.722 tys. zł. Najwię cej pieniędzy przeznaczają ra dy narodowe na rolnictwo, służbę zdrowia, szkolnictwo. Inwestycje finansowane z dota cji rad narodowych pochłoną 1.147.198 tys. zł. Projekt Hanu i budżetu zo stał zaopiniowany przez Komis ję Planu Gospodarczego, Bu dżetu, Finansów i Zatrudnienia WRN. Jej przewodniczący tow. Bolesław Stępień, wygłaszając koreferat podkreślił, że projekt planu i budżetu został opracowany prawidłowo i zgo dnie z ogólnymi tendencjami rozwojowymi kraju i woje- turę Janusza Chełmińskiego. Złożył on ślubowanie na radne go WRN. Jednocześnie dokona no zmian osobowych w komisji. Przewodniczącym został tow. Michał Piechocki, a zastępcą Józef Ofa. Radni uchwalili po nadto plan pracy WRN na 1968 oraz plan pracy Prezydium WRN na I kwartał, a także re gulaminy komisji WRN. (fil) lak pod Dien Bień Phu! (Dokończenie ze str. 1) kowe bombowce „B-52" dokonują nieustannych nalotów na ne przez samoloty. Taką samg teren opanowany przez party taktykę stosowały siły narodo zantów w rejonie Khe Sanh. wowyzwoleńcze w wielkiej bTt Bombardowania trwają rów-wie z francuskim korpusem nież w nocy. Amerykanie sto-ekspedycyjnym pod Dien Bien sują tutaj różnego typu bom-Phu. by łącznie z bombami napal Amerykańska baza morska mowymi. Intensywne naloty Khe Sanh jest całkowicie od nie powstrzymują jednak po- cięta od reszty Wietnamu Południowego. Jedyny kontakt utrzymują Amerykanie przy pomocy lotnictwa. Z pobliskie chodu sił wyzwoleńczych, któ re potrafiły -się umocnić na swoich pozycjach i ukryć w różnego rodzaju bunkrach. Z go miaista o tej samej nazwie przerwami operacje superfor-ewakuowano ludność cywilną, tec „B-52" w tej strefie trwa a do miasta tego wkroczyły ją już od niedzieli. Nigdy do-oddziały partyzanckie. Głów- tąd Amerykanie nie ponosili nym obiektem bombardowań w Wietnamie Południowym ze strony sił narodowowyzwo tak znacznych strat w samolo-leńczych przy pomocy różnego tach i helikopterach jak tutaj rodzaju broni są wzgórza 881 i 861 na północny wschód od bazy. Przygotowania do akcji zaczepnych wokół Khe Sanh, któ re było już widownią zaciekłych walk wiosną ub. roku, były przygotowane przez siły narodowowyzwoleńcze od wielu tygodni. Nadlatujące z Syjamu i wys py Guam na Pacyfiku 8-silni Za 3 złote samochód osobowy $ można wfgrac TYLKO W „GRYFA" Samochód ZASTAWA jaki jest do wygrania jest jui 20 Z KOLEI SAMOCHODEM, przeznaczonym dodatkowo na wygrane przez Dyrekcję SGL „Gryf" dla swoich wytrwałych graczy. K-283 Zmiany w rządzie BA Badania nad stanem Kanału Sueskiego ność zwiększenia powierzchni wództwa. Plan zakłada w niektórych dziedzinach wyższe tempo rozwoju niż średnio w kraju. Dotyczy to m. in. usług i nakładów inwestycyjnych. Je dnakże należy zwrócić uwagę na pewne nieprawidłowości, jak zbyt małą dynamikę rozwo ju przemysłu terenowego, zwła szcza sTjółdrielczości społemowskiej, mleczarskiej i ogro dniczej . Ogólnowojewódzką bolączką są sprawy inwestycyj ne, ich nieterminowe przygotowywanie i rozDoczynanie oraz brak mocy przerobowej przedsiębiorstw budowlanych. W DYSKUSJI wzięło udział 16 osób. Większość żabie rających głos poruszyła sprawy dotyczące opóźnień w realizacji zaplanowanych inwestycji, szczególnie placówek służby zdrowia, szkół, budowni ctwa mieszkaniowego. Mówiono także o metodach intensyfikacji produkcji rolnej oraz o konieczności usunięcia występujących zaniedbań w rolnictwie. Przewodniczący Delegatury NIK, tow, Leon Łoś przy toczył przykłady braku należy tej opieki nad urządzeniami wodno-melioracyjnymi i niedostateczne ich wykorzystanie. Radni jednogłośnie uchwalili plan gospodarczy roku 1968 o raz podstawowe założenia na rok 1969. Przyjęty został równie projekt budżetu, ale radni upoważnili Prez. WRN do zwrócenia się do władz centralnych z aneksem opiewającym na sumę 61,8 min zł. Uwzględnia on najpilniejsze potrzeby województwa. Radna Mieczysława Sieradzan złożyła interpelacje w sprawie przywrócenia pociągu Słupsk — Poznań, wycofanego ostatnio z obiegu przez DOKP Szczecin. W związku z przeniesieniem służbowym dotychczasowego przewodniczącego Komisji O-chrony Porządu i Bezpieczeństwa Publicznego, radnego ob. Longina Wasilewicza, komisja mandatowa przedstawiła kolej ną na liście wyborczej kandyda Oprócz działań jednostek bo jowych Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu Południowego wzmogła się ostatnio również aktywność innych or ganizacji ruchu oporu zwłaszcza w Sajfronie, gdzie mnożą się wypadki zamachów na żoł nieirzy amerykańskich i przed stawicieli reżimowej administracji współpracujących z interwentami. KAIR, MOSKWA (PAP) Radio kairskie podało, iż pre zydent Naser dokonał zmian w swym rządzie. Generał Mohammed Fawzi, który od 21 lipca 1967 zajmuje istanowisko dowódcy sił zbrój nych ZRA, mianowany został ministrem wojny i przemysłu Dziennik „Prawda" pisze w czwartek, że „ruch solidamoś ci z narodami arabskimi walczącymi z imperializmem, o u-mocnienie niezawisłości narodowej i postęp społeczny już dawno wykazał swą wielką si łę, z którą muszą liczyć się za równo starzy jak i nowi kolo zbrojeniowego. Dotychczasowy nizatorzy oraz ich wspólnicy", minister wojny, Amin eł-Ho- w Kairze odbyła się coty-wejdi objął tekę ministra sta godniowa konferencja prasowa nu. Abdel-Mohsen Abdulnur, dotychczasowy minister do spraw reformy rolnej, został mianowany ministrem do spraw administracji lokalnej. W Kairze ogłoszono również dekret prezydenta Nasera w sprawie mianowania wiceprezydenta oraz wicepremiera ZRA, Ali Sabri — sekretarzem generalnym Arabskiego Zwiaz ku Socjalistycznego. Stanowisko to od 19 czerwca 1967 r. zajmował prezydent Naser. A-rabski Związek Socjalistyczny powstał w 1961 r. i jest jedyną legalną organizacja polityczną ZRA, zrzeszającą około 6 min członków. MOSKWA, KAIR (PAP) 25 bm. obchodzony był w całym świecie Dzień Solidarności z narodami arabskimi. Do zorganizowania obchodów wez wała międzynarodowa konferencja na rzecz poparcia naro dów krajów arabskich, która odbyła się w listopadzie ub. toku x Delhi. rzecznika rządu ZRA, Hasana el Za jata. Rzecznik poinformował dzień nikarzy, że w najbliższą sobo te zatrząd Kanału Sueskiego przystąpi do badań dna kanału. Prace te potrwają dwa do trzech tygodni, po czym, roz pocznie «się operacja uwalniania zablokowanych na kanale statków. Kolejną sprawą poruszoną przez Zajata była wymiana jeńców wojennych. Akcja wy miany — oświadczył rzecznik -v- została zakończona. Niemniej do ZRA powróciło tylko 30 z 200 techników i inżynie rów. którzy w przededniu a-gresji izraelskiej pracowali na Półwyspie Synajskim. W zakończeniu — jak pisze agencja MEN — rzecznik zapewnił, że ZRA nie będzie szczędzić wysiłków, by misja Jarrinpa uwieńczona została sukcesora. „Hłllerek" na wolności • LONDYN (PAP) Przywódca faszystów brytyjskich Colin Jordan uwięzio ny przed 12 miesiącami za „podżeganie do nienawiści ra sowej" został uwolniony i zamierza utworzyć nową partię polityczną. Jordan stoi obecnie na czele faszystowskiej organi zacji pod nazwą Brytyjska Partia Narodowo-Socjalistycz- Wymiana depesz • WARSZAWA (PAP) Z okazji przypadającej w dniu 26 bm. 19. rocznicy podpisania Układu o Przyjaźni Współpracy i Wzajemnej Pomocy między Polską Rzecząpo spolitą Ludowrą i Socjalistyczną Republiką Rumunii, ministrowie spraw zagranicznych obu państw Adam Rapacki i Corneliu Manescu wymienili depesze gratulacyjne. TOKIO Według doniesień 7. Kolombo, delegacja Japońskiego Czerwonego Krzyża w trybie jednostronnym przerwała rozmowy z przedstawicielami KRLD na temat repatriacji obywateli koreańskich z Japonii. • RZYM Premier rządu rumuńskiego Maurer złożył wizytę w siedzibie ENI (włoskiego państwowego koncernu naftowego), który od 1960 roku utrzymuje stosunki handlowe z Rumunią. • LONDYN Rządy brytyjski i sudański wznowiły w czwartek stosunki dyplomatyczne. zerwane w czerwcu ubieg-e^o roku przez Sudan — głosi komunikat o-fi-cjalny, opublikowany w Londynie. • PARY* Negocjacje między NRF a Jugosławią w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych, rozpoczęte w Paryżu, toczą się przy drzwiach zamkniętych i żadne wiadomości nie przeciekają na zewnątrz. Goście z konsulatu radzieckiego (Inf. wł.) Wczoraj Koszalin gościł przedstawicieli Konsulatu Ge neralnego ZSRR z Gdańska. Z przyjacielską wizytą bawili: konsul generalny ZSRR tow. Iwan Serpiejewicz Bory sow, wicekonsul — tow. W. J. Czenyszew i sekretarz — tow. A. Dw7orecka. Gości ">odejmowali w siedzibie Komitetu Wojewódzkiego PZPR sekretarze: tow. Stanisław Kujda i tow. Zdzisław Kanarek. Przedstawicie le konsulatu spotkali się także z członkiem egzekutywy KW PZPR — tcw. Janem Pic terwasem, oraz działaczami ZMS i ZMW. W czasie przyjacielskich spotkań mówiono m. in. na temat przygotowań do obcho dów 50. rocznicy powstania Armii Czerwonej. W godzinach południowych goście pożegnali Koszalin, u-aając się do Szczecina. (mg) Podróż prof. Ch. Barnarda po Europie • PARYŻ (PAP) Jak informuje z Kapsztadu korespondent AFP, prof. Chris Barnard odleciał stamtąd do zachodniej Europy, gdzie ma zwiedzić ŃRF, Francję, Szwaj carię, Włochy i W. Brytanię. Przed wyjazdem prof. Barnard powiedział, że jego pacjent, Philip Blaiberg czuje się bardzo dobrze i prosił go by „szybko wrócił, gdyż on sam bardzo chce wrócić już do domu". Po incydencie z okretem-szpiegiem Działalność partyzantów w Korei Południowej PHENIAN — NOWY JORK z povodu incydentu z okrę-(PAP) tem szpiegowskim „Pueblo'' oraz przekazał aktualne infor Minister obrony narodowej macje o rozwoju wydarzeń. KRLD gen. Kim Czhang Agencja Reutera w donie-Bong przesłał gratulacje ma sieniu z Seulu podaje, że rynarzom Koreańskiej Armii rzecznik armii amerykańskiej Ludowej, którzy zatrzymali w Korei Południowej oświad amerykański uzbrojony okręt czył, iż w czwartek rano pod szpiegowski. Okręt ten 23 czas starć z partyzantami po-bm. wtargnął na wody przy- łudniowokoreańskimi 8 żołnie brzeżne KRLD w rejonie rzy amerykańskich zostało Wonsanu. rannych a 2 żołnierzy reżimo Jednostka amerykańska sta wych wojsk południowokore-rała się uciec przed pości- ańskich zabitych. Rzecznik giem, ostrzeliwując kuter pa przyznał, że ogółem od wtor-trolowy. „Pueblo" został ped ku w Korei Południowej ran nak zatrzymany, a w wyniku nych zostało 12 amerykań-wymiany ognia zabity został skich żołnierzy. jeden z amerykańskich mary narzy, 1 ciężko ranny i 2 lekko rannych. Rzecznik prasowy U Than-ta poinformował dziennikarzy, że stały przedstawiciel USA przy ONZ, ambasador Gold-bersr dwukrotnie, wieczorem 23 bm. i w godzinach porannych 24 bm. składał wizytę sekretarzowi generalnemu i w toku tych wizyt wyraził zaniepokojenie swojego rządu B SPORT & «po*»T Śmierć 3 dzieci na skutek zaczadzenia • GDAŃSK (PAP) w miejscowości Świerki, pow. Malt>ork, wydarzył Się 24 t>m. tragiczny wypadek, który spowodował śmieTĆ trojga dzieci. Dwaj mężczyźni, powracając z pracy, zauważyli dym, wydobywający się z mieszkania Józefa Drzewieckiego — pracownika miejscowego pegeeru i natychmiast pospieszyli z pomocą. Z wypełnionego dymem mieszkania wynieśli troje dzieci: 7-letniego Dariusza, &-let-nią Ewę i 4-letniego Grzegorza. Mimo natychmiastowej pomocy rlzieci nie udało sdę uratować. Lekarz pogotowia stwierdził zgon na tftoutek zaczadzenia. Rajd Monte Carlo Dwie polskie załogi: nr 205 — Henryk Ruciński i Adam Wędrychowski oraz nr 205 — Antoni Weiner i Jan Kareł (obie załogi startują na BMW 1600 Ti) zakwalifikowały się do ostatecznej rozgrywki tego rocznego Rajdu Monte Carlo — nocnego wyścigu na dystan sie 630 km. Według ogłoszonych w nocy ze środy na czwartek wyników załoga Ru cińskiego zajmuje 50. miejsce, natomiast załoga Weinera sklasyfikowana jest na 55. miejscu. W trzecim etapie, który roz pocznie się w czwartek wie czorem, a zakończy w piątek rano, uczestniczyć będzie 60 najlepszych załóg po dwóch pierwszych etapach. Kpt. Kloss i „Rudy" znów w telewizji WARSZAWA (PAP) Poważny wzrost produkcji polskich filmów telewizyjnych, znajduje swe odbicie w programie. Filmy te pojawiają isię coraz częściej na małym ekranie, a w tym roku będzie ich znacznie więcej niż w latach poprzednich. Jesienią zapewnie znajdzie się w programie TV, złożona z 12 odcinków seria „Stawka większa niż życie". Kapitana Klossa grać będzie, oczywiście, Stanisław Mikulski. Scenariusz jest pióra Andrzeja Zbycha; reżyserują Andrzej Konic i Janusz Morgenstern. Konrad Nałęcki w najbliż szych dniach rozpoczyna zdję cia do dalszych odcinków cieszącej się rekordowym powodzeniem serii „Czterej pancerni i pies" według <3cenariu sza Marii i Janusza Przyma-nowskich oraz Stanisława Woh la. W rolach głównych wystąpią ci sami aktorzy oraz Wiesław Gołas. Gotowe są scenariusze pierwszych 6 odcin ków. Załoga czołgu „Rudy" u-kazana będzie podczas walk z hitlerowcami na szlaku bojo->wyra od GdańakA do Berlin. IGŁOS Nr 23 (4753)1 Str. S JADWIGA JAROSZYK rozpoczynała pracę polskiego pedagoga 35 lat temu, w Niemczech Był to okres bardzo trudny. Po dojściu Hitlera do władzy, nasiiiły się prześladowania Polaków a na organizatorów życia społecznego i pedagogów spadały bezlitosne prześladowania. Dotknęły one i ob. J. Jaroszyk. W 1936 r. hitlerowcy zakazali jej nauczania. Nie zaprzestała jednak pracy społecznej. Walczyła o prawo polskich dzieci do nauki, o polską szkołę. Na Złotowskiej i Lubuskiej Ziemi razem z mężem — również działaczem polonijnym, Henrykiem Jaroszykiem, prowadziła świetlice i biblioteki. Była działaczką młodzieżową, pracowała w organizacjach kobiecych. Za tę działalność nie przestawało ją prześladować gestapo, poznała gorzki chleb więzienny w Kwidzyniu, Elblągu i Królewcu. Zaraz w pierwszych dniach po wyzwoleniu, ob. Jadwiga Jaroszyk zaczęła z powrotem 'uczyć w polskiej szkole w pow. złotowskim. Rozwijała też pracę społeczną w środowisku. Obecnie jest na rencie, równocześnie pracuje "w Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w Koszalinie jako bibliotekarka. Rada Państwa doceniając wieloletni trud działaczki polonijnej, nauczycielki, nadała jej wysokie odznaczenie — Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Na zdjęciu: przewodniczący Prezydium "WRN, ob. Tadeusz Makowski wręcza Krzyż Kawalerski ob. Jadwidze Jaroszyk. (z) »»»vvx ZUŻYCIU nawozów sztucznych zbli żamy się do krajów o wysokim poziomie rolnictwa. W 1961/62 roku gospodarczym rolnicy indywidualni w naszym województwie stosowali średnio 32,9 kg NPK w czystym składniku na ha, zaś pegeery 59,4 kg. W bieżącym roku zużycie w gospodarce chłopskiej wzrośnie do ponad 80 kg. zaś w pegeerach do ponad 110 kg. Dla porównania — w Danii stosuje się około 170 kg NPK na ha. Racjonalne stosowanie nawo tyczne wapnowanie gruntów zwiększa dochody netto z hek tara w granicach od 2 do 4 tys. zł. Spróbujmy przemno- zów, we właściwych proporcjach cod poszczególne rodzaje roślin i w odpowiednich ter minach, urasta do rangi problemu o ogromnym znaczeniu gospodarczym. Nawozy, zasto sowane w sposób niewłaściwy wiązania problemu wapnowa nie przynoszą korzyści a niekiedy powodują szkody. dostateczna zasobność w mag nez wykazuje ponad 56 proc. gleb w województwie, a np. w powiecie sławieńskim aż 80 proc. w świdwińskim 70 proc., w białogardzkim 77 proc. W tej sytuacji należy sie dziwić, że niektóre powiaty odmawia ja przyjęcia dostaw wapna magnezowo-wcRlanowego, chociaż jego cena za tonę wynosi zaledwie 55 zł. W ostatnich latach znacznie poprawiły się proporcje w zużyciu nawozów azotowych, fosforowych i potasowych. Je żeli leszcze w 1960'61 roku go żyć te liczby przez prawie 800 spodarczym proporcje te w go tys. ha użytków rolnych w wo spodarce chłopskiej kształto-jewództwie. Słowem, bez roz- wały się w stosunku 1:0,34:0,73 to w roku 1966/67 w stosunku nia gleb nie możemy liczyć do 1:07:1. Prawidłowy stosu -na wysoką efektywność nawo nek winien wynosić 1:0.9:1,2. żenią mineralnego. Do zadawalającego poziomu je Fot. Józef Piątkowski Przed Dniem Pracownika Handlu W MIASTACH naszego województwa sklepy swoje posiada kilkadziesiąt przedsiębiorstw handlowych. Oprócz potentatów rynku — spółdzielni spożywców ..Społem" i przedsiębiorstw państwowych — Miejski Handel Detalicz ny, czynne są przecież sklepy specjalistyczne np. „Foto-Opty ki", „Jubilera", muzyczne, obuwnicze, rybne itp. Jesteśmy przekonani, że choć w niektórych przypadkach pracownicy tych sklepów nie należą do związku handlowców także i o nich — 3 lutego — w Dniu Pracownika Handlu nic zapomną wierni klienci i obdarzą ich miłyin uśmiechem, a może i kwiatkiem?! Choć jednak działa kilkadzie wierzchni ponad 41 tys. me-siąt przedsiębiorstw, potenta- trów kwadratowych. Od 1959 ci nie mają sobie równych, roku, tzn. od chwili powstania Wojewódzka Spółdzielnia Śpo- zjednoczenia, obroty przedsię-żywców, posiadająca 13 oddzia biorstw zwiększyły się o 69.8 łów oraz 4 zakłady specjali- proc. przy minimalnym, bo tyl styczne, zatrudniała w ubieg- ko 8,5 proc. wzroście liczby łym roku (bez uczniów) 4.995 pracowników. osób! W 573 sklepach detalicz- W ostatnich latach rozwinę-nych — z tego 358 spożyw- ła się również państwowa ga-czych i 212 przemysłowych stronomia. Dysponuje ponad 6 — spółdzielnia uzyskała tys. miejsc w 88 zakładach. W obrót przekraczający 1,8 mld ubiegłym roku osiągnęła obro-zł. Większość, bo 58,7 proc., sta ty w wysokości ponad 215 min nowiły artykuły spożywcze. Na zł i zysk 7.2 min zł. W sumie bieżący rok zaplanowano obro w przedsiębiorstwach gast^ono ty w wysokości ponad 1,9 mld micznych zatrudnionych jest zł. Bogata jest także sieć zakła dów gastronomicznych prowadzonych przez WSS ,.Społem około 1.150 osób. Trudne zadanie obsługi tran sportowej wszystkich sklepów i zakładów gastronomicznych W sumie jest ich 114 z czego spoczywa na 500-osobcwc.i za- 66 o ponad 5,2 tys. miejscach czynne przez cały rok. W miej scowościach o nasilonym ruchu turystycznym w sezonie letnim WSS prowadzi 43 zakła dów gastronomicznych dyspo- łodze Przedsiębiorstwa Transportowego Handlu Wewnętrz nego. W ciągu minionych 10 lat zadania tego przedsiębiorstwa wzrosły 5-krotnie. Obecnie po siada ono 212 różnych pojaz- nujących 1.658 miejscami. O- ?ów> a wartość usług transpor broty w zakładach gastrono- -owych w ub. roku wyniosła micznych osiągnęły sumę po- 3o mln zł- nad 176 min zł. Ciekawostką, Przypomnieliśmy te liczby, którą pracownicy spółdzielczej Pr,z.ed Dni^m Pracow- gastronomii uznają jako włas- n*a * ąna .u P°gh uswiado" ny sukces jest zmniejszenie o mic sob5e lle iudzi rnusl pra" , 5UKCes> Jesi zmniejszenie o ć b cocj~iennie w skle- 1 proc., w stosunku do roku . , , , poprzedniej obiratu napojami » alkoholowymi. Uaział ich w , . . , . : . ... ogólnych obrotach wynosił 34 S cfi LAT przeżyli współ nie małżonkowie ANIELA i ALEKSANDER CHANACZOWSCY — zamieszkali w Słupsku. Wychowali trzy córki i jednego syna oraz dochowali się 10 wnuków. „Złote" małżeństwo Państwo Chanaczowscy osiedlili się w Słupsku już w czerwcu 1945. Jako pionierzy na tych ziemiach ży wo zajmowali się organizowaniem życia. Pan Chana-czowski — inżynier chemik — z polecenia Tymczasowe go Pełnomocnika Rządu zabezpieczał mienie państwowe, uruchamiał zakłady. M. in. pod jego nadzorem ruszył słupski browar. Obecnie 74-letni p. Cha-naczowski jest na emeryturze i wspólnie z żoną cieszy się rozbudowującym się Słupskiem, (amj Fot. Andrzej Maślankiewicz ziemia p wiedza S plony W naszym województwie e-fektywność nawożenia minerał sego w znacznym stopniu pomniejsza nadmierne zakwaszenie gleb. W tej dziedzinie przy padł nam w Polsce rekord. Po siadamy stosunkowo najwięcej, bo aż 90 proc. gleb kwaś- W 1961/62 roku gospodar- szcze więc daleko, zwłaszcza nych i bardzo kwaśnych. W czym w gospodarstwach chłop w powiatach: miasteckim, słup wielu wsiach nie wapnowano skich w województwie stoso- skim, szczecineckim, w któ-gleb od ponad 20 lat! wano zaledwie 18,4 kg wapna rym znaczna liczba rolników Straty z tego tytułu w każdym na ha, w 1966/67 roku — 162 jednostronnie stosuje tylko na powiecie .sięgają rocznie dzie- kg. Postęp znaczny, lecz dale wozy azotowe, osiągając mizer siątków min zł. Na glebach bar ce niewystarczający. Istnieje ne plony. W naszym wojewódz dzo kwaśnych i kwaśnych plo pilna potrzeba zwiększenia tej twie mamy aż 54 proc. gleb o ny ziemniaków i owsa, a więc ilości przynajmniej do 600 kg niedostatecznej zasobności w roślin mniej wymagających są na ha. fosfor i aż ponad 75 proc. o niskie, zaś rośiin bardziej wy Sytuację utrudnia brak roz- niedostatecznej zasobności w magających np. pszenicy i ko- winiętych usług. W ubiegłym potas. Zwiększenie zużycia na niczyny z reguły nieudane. Tlu roku późną jesienią w wielu wozów fosforowych i potaso-maczy to w pewnym stopniu wsiach można było widzieć nie wych jest więc sprawą pilną, fakt, dlaczego w wielu powia- rozsiane złożone w hałdach i W latach 1961—65 pracowni tach nie zdołano wykonać i tak zbrylone wapno przy dro- cy Stacji Chemiczno-Rolniczej stosunkowo niskich planów gach. Znaczne zapasy zostały dokonali dużego wysiłku spo kontraktacji pszenicy. W kwaś w magazynach geesów. Z dru- rządzając ponad 2300 map za-nej glebie, nawozy fosforowe, giej strony rozsiewacze. któ- sobności p,leb i potrzeb wap- rymi dysponują kółka rolnicze nowania dla 1520 wsi i pege-nie sa w pełni wykorzystywa- erów. Niestety, z przykrością ne. Znaczną liczbą rozsiewa- trzeba stwierdzić, że w niektó czy i ładowaczy wapna dyspo- rych gromadach mapy te nie tura gleb. Nie przynosi pełne nują pomy, lecz w większości są wykorzystywane. Zagubiono go rezultatu także stosowanie przypadków świadczą usługi je w szafach i szufladach biu-nawozów organicznych. Przy tylko pegeerom. Wydaje się, rek. Do map nie zaglądają a- że pegeery mają dość własnych gronomowie, nie prowadzą w maszyn, by wapnować gleby oparciu o dokładną przecież a-we własnym zakresie, nato- nalizę potrzeb gleb, odpowied miast pomy powinny świad- niego szkolenia rolników. c?.yć usługi przede wszystkim W dziedzinie stosowania na-rolnikom indywidualnym. wozów sztucznych musimy u- a jak wykazują ostatnie badania także potasowe i azotowe, stają się mniej przyswajalne dla roślin. Pogarsza się struk stosowaniu coraz większych i lości nawozów sztucznych i intensyfikacji produkcji, wapnowanie gleb jest zabiegiem nie slychanie ważnym i decydującym często o opłacalności innych zabiegów agrotechnicznych. Wyliczono, że systema- proc. Spółdzielnia ma także własne zakłady produkcyjne. Chle ba ciastek, wędlin itp. wyprodukowano za ponad 530 min zł. W sumie spółdzielnia wypracowała około 65 min zł zy sku. W ubiegłym roku na inwestycje przeznaczono prawie 42 min zł. z tego najwięcej na rozwój sklepów detalicznych — 20 min zł i zakładów produkcyjnych prawie 11,5 min złotych. Nie mniejszymi wynikami mogą poszczycić się przedsiębiorstwa podległe Wojewódzkiemu Zjednoczeniu Przedsiębiorstw Handlowych. Przedsię biorstwa handlu detalicznego również osiągnęły obroty wynoszące prawie 1,8 mld zł i wypracowały około 45,5 min zł zysku. Przędsiębiorstwa Miejskiego Handlu Detalicznego dysponu ją 505 sklepami o łącznej po- AUTOMAT PRZEBIERA ZIEMNIAKI Radzieccy inżynierowie skon struowali maszynę, która przy przebieraniu ziemniaków zastę ■>uje pracę kilkunastu ludzi. U-"ządzenie to, sterowane przez 'otokomórkę, segreguje ziemniaki według wielkości, oddziela uszkodzone i odrzuca za nieczyszczenia, takie jak kamienie, grudy ziemi itp. niej chyba wracają do domów. (wł) Chociaż dostawy wapna z in czyć rolników dopiero rzeczy nych rejonów kraju, rosną, nie elementarnych. A Iprzecież ~*w najbliższych latach, w miarę wzrostu dostaw nawozów, ele mentarna wiedza nie wystarczy. Jeżeli dziś stosujemy nawozy z myślą zwiększenia plo są jednak wystarczające. W tej sytuacji powinniśmy skorzystać z miejiscowych zasobów wapna łąkowego. Niektó re ze złóż są bogate, ich eks ploatacja mogłaby rozwiązać nów, w przyszłości będziemy problem wapnowania w błis- je musieli stosować w taki spo kim zapleczu kilku lub nawet sób aby jednocześnie poprawiać kilkunastu gromad. Aby roz- skład biologiczny roślin. A to począć eksploatację złóż trze- stanowi już wyższy stopień ba jednak przeprowadzić od- wtajemniczenia, który przede wodnienie terenu, zbudować wszystkim, by uczyć rolników, drogi dojazdowe. musi posiąść służba rolna. W ostatnim okresie, do pod . _ stawowych nawozów minerał- SWIĄTKIEwICZ nych, obok azotowych, fosfo- rowych, potasowych i wapnio wych zalicza się także magne zowe. Odpowiednie zasoby magnezu w glebie wywieraj a znaczny wpływ nie tylko na wysokość ale i jakość plonów roślin. Badania Stacji Chemicz no-Rolniczej wykazały, że nie- kierownik Stacji Chemiczno--Rolniczej w Koszalinie passat Zadania państwowych gospodarstw rolnych po IX Plenum KC PZPR można by określić w skrócie następująco: wykorzystanie rezerw produkcyjnych celem zwiększenia uprawy zbóż i pasz, dalsze umacnianie gospodarstw ekonomicznie słabych, zagospodarowywanie gruntów Państwowego Funduszu Ziemi, praca nad podniesieniem kwalifikacji załóg i kadry. Komitet do Spraw Rolnictwa przy KW PZPR uznał za najważniejszą, ale i najbardziej trudną sprawę, umocnienie słabych państwowych gospodarstw rolnych. Tylko gwoli przypomnienia warto podać, że gospodarstw tych było w 1961 roku 164. Egzekutywa KWpodejmowała w minionych latach wnioski celem szybszej poprawy. Dziś ekonomicznie słabych pegeerów jest 92. OSTATNIO egzekutywa ckim i drawskim. Wspomnia-KW PZPR zapoznała się ne 92 gospodarstwa zajmują z realizacją uchwał IX jedną piątą powierzchni grun Plenum KC w naszych pege- tów będących we władaniu pe erach, jak również z progra- geerów. Są to najczęściej gle-mem umocnienia ekonomicz- by piaszczyste o niekorzystnie słabych gospodarstw. nym rozłogu. Słabe gospodarst Cały wysiłek aktywu w Wo wa dysponują też mniejszym, jewódzkim Zjednoczeniu PGR niż średnia w zjednoczeniu, skierowano po IX Plenum na obszarem użytków zielonych, dokonanie oceny sytuacji i za Zespoły specjalistów zbada-pewnienie pomocy gospodar- ły sytuację w słabych gospo-stwom o niskiej produkcji roi darstwach i podjęły wnioski nej i wysokich stratach. Do celem usprawnienia organiza-końca bieżącego planu pięcio- cji produkcji. Wnioski zosta letniego pegeery mają stać ły omówione na naradach ak się rentowne. Najwięcej sła- tywu społeczno-gospodarczego bych gospodarstw jest w po- zatwierdziły je też konfe-wiecie szczecineckim, miaste- rencje samorządu robotniczego Dostosowano plany produkcji dotrzeć do tych pegeerów i do roślinnej i zwierzęcej do wa- konać oceny. runków przyrodniczo-ekonomi Słabe gospodarstwa wymaga cznych słabych ekonomicznie ją szczególnego zainteresowa- gospodarstw. Coraz częściej nia inspektoratów PGR. Ze- pracą tych pegeerów kierują dyrektorzy w stopniu inżynierów, legitymujący się długoletnią pracą w rolnictwie. społy specjalistów, które opra cowywały programy, powinny jeden raz w kwartale oceniać ich realizacje. Wnioski Tworzy się warunki dla kadry mają być przedkładane na ze-Opracowane przez zespoły braniach podstawowych orga-specjalistów wnioski stanowią nizacji partyjnych, na posie- podstawę do opracowania wie loletniego programu działania Wojewódzkiego Zjednoczenia i inspektoratów PGR. Wydział Rolny KW przeprowadził w ub. roku w 18 gospodarstwach dzeniach kaeserów i załogom. Poprawa sytuacji w słabych ekonomicznie pegeerach zależy od troski o warunki życia i pracy robotników państwowych gospodarstw rolnych. kontrolę realizacji programów Ważną sprawą jest oddawanie opracowanych po III Kra- na czas budowanych mieszkań, jowej Naradzie PGR. Wnio- urządzeń socjalnych, opieka ski z tej kontroli omó- lekarska, troska o dzieci (ich wiono na posiedzeniu egze- dożywianie i dowóz do szkół), kutywy KW PZPR. Zwrócono właściwe zaopatrzenie sklepów uwagę, że w niektórych gospo Na odbywających się ostatnio darstwach prace zespołów spe zebraniach związkowych wie-cjalistów były dość powierz- le się mówi o niedostatkach chowne. Nakreślone kierunki życia w pegeerach. Wojewódz produkcji i właściwe wykorzy kie i powiatowe związki spół stanie rezerw pozostaje tam dzielczości oraz instytucje popod znakiem zapytania Zda- winny wyciągnąć z tego wnio niem egzekutywy KW zespoły słcL specjalistów muszą ponownie Z. PIS Nowy numer tygodnika Morskiego* Ukazał się już w sprzedaży w kioskach „Kuchu" 4 (30a) numer popularnego „TYOODNIKA MOK-SKIEGO", który przynosi jak zwykle kilka ciekawych pozycji. A oto niektóre z nich: „Ludzie czy manekiny" — Józef Palkiewicz postuluje usunięcie niedomagań, występujących w pracy naszych straży portowych. ,,Wskaźnik „Reda — Reda" wymaga modyfikacji" — Stanisław Ziarniewicz pisze o nieprawidłowościach wskaźnika szybkości obsługi statków w naszych portach. „Dziwne losy „Kummrojzy" — Piotr Kraak wskazuje na marnotrawstwo, spowodowane wyeliminowaniem z użytku żaka-giganta, w który włożono wysiłek kilku specjalistów i ponad milion złotych państwowych pieniędzy. „Racjonalizator — osoba kłopotliwa" — Emil Markiewicz pisze o perypetiach wynalazców i racjonalizatorów w przedsiębiorstwach gospodarki morskiej. „Miasto przy zamku Hamleta" — to korespondencja własna z Danii. Jej autor kpt. ŻW Antoni Strzelbicki dzieli się wrażeniami z pobytu w mieście Helsingoer. „Ropa naftowa a rok 2000" — Leonard Nowakowski omawia światowe zasoby ropy naftowe] i perspektywy jej zużycia. „Sztuka rybacka Jamna" — Maria Zelwan wskazuje na odrębność kulturową Jamneńczyków. „Pan wawelskich arrasów" — Stanisław Grabecki relacjonuje wspomnienia kpt. Zygmunta Góry o transporcie z Francji do Anglii w 1940 roku skarbów wawelskich. Poza tym w numerw cotygodniowy komentarz, serwis informacyjny, magazyn ciekawostek, krzyżówka ltft.- Sir. 4 GŁOS Nr 23 <4753; Oddziałowa Wystawa Filatelistyczna * (INF. WŁ) W ramach obchodów 75-lc-cia ruchu filatelistycznego w Polsce zorganizowana zostanie w Koszalinie, w dniach od 17—24 marca. Oddziałowa Wy stawa Filatelistyczna „Koszalin 68". Na wystawie zgromadzone będą zbiory członków kół Polskiego Zw. Filatelistów z woj. koszalińskiego oraz u* czestników szkolnych i młodzieżowych kół PZF. Przewidziana jest ekspozycja zbiorów znaczków polskich (listy przcdfilatelistyczne, zbio ry ogólne, specjalizowane i ba dawcze, zbiory ostemplowań, całostek), zbiorów ogólnych krajów świata, zbiorów tematycznych, motywowyeh i okolicznościowych, zbiorów kart analogicznych, zbiorów młodzieżowych i filumenistycz-nych. Sąd konkursowy przyzna uczestnikom dyplomy I, II i III stopnia oraz dyplomy u-czestnictwa, a wyróżniające się zbiory nagrodzone zostaną nagrodami rzeczowymi, ufundowanymi przez Zarząd Oddziału Wojew. PZF. Powołany już został Komitet Organizacyjny wystawy, który przystąpił do prac przygotowawczych. (mr) Różne i atrakcyjne wakacje. Można je spotkać na obozach harcerskich latem, na zimowiskach, są na biwakach i koloniach. Zawsze są to dzieci z pegeerów. Wyrazem troski o dziecko z tego środowiska bywają już nie sporadyczne poczynania, ale całe akcje. Najpoważniejszym partnerem w batalii o właściwy wypoczynek dziecka jest Związek Harcerstwa Polskiego. znajdowali w tym gronie wdzięcznych słuchaczy i ciekawych wszy- zajęć gospodarskich, obciąża nadmiernymi obowiązkami. Zwłaszcza w okresie waka-cyj nym. Dzieci pegeerowskie mają już swoją „szklankę gorące go mleka", zimowiska, obozy harcerskie, kolonie. Dzieci chłopskie uczestniczą najwy- A zaczęło się właściwie entuzjazmem. Trzeba stwier-skromnie... dzić, że jest to zasługa prze- OD ZIMOWISKA harcerstwa. Zimowiska, na któ Przed trzema laty dzieci pe- re administracja pegeerowska geerowskie spotkały się w cza n}e żałuje grosza, mają zaw-sie ferii świątecznych na zi- sze znakomite warunki, a co mowisku w Wałczu. Było ich niemniej ważne, atrakcyjny wtedy mniej, niż tego roku na program. Ich uczestnicy przy jednym tylko zimowisku w Ko bywają zwykle na wadze, wy szalinie, liczącym ponad 140 u- wożą wrażenia, uczą się życia czestników. w kolektywie i po harcersku. Szybko rośnie liczba dzieci, Inspektoraty PGR mogą się po którym pegeery sprezentowały chwalić akcją socjalną, z któ beztroskie wakacje. Weźmy rą nic nie może się równać. cy Prezydium PKN i dyrektor teatru. Byi śmy w Szczecinie i zwiedzaliśmy Koszalin. Tutaj wiemy już, gdzie są zabytki, a tam — oglądaSiśniy okręty. A wczoraj — i to utkwiło dzieciom w pa-, ... . . mięci — odbyła sio na zimowisku de wszystkim organizacyjnego wielka uroczystość — było przy-partnera akcji, a mianowicie rzeczen-e harcerskie. Dwanaście dni, a tyło* wrażeń. Harcerze jiotrafią atrakcyjnie wypełniać czas. Dowodem niezmienne „tak" w odpowiedzi na pytanie, czy zechcą jeszcze ... stkiego dyskutantów. Ilez skrępo- £ej w akcjach nieobozowego la wania dzieci mówiły o domu, ro- . r>r7v7naimv ta DOŻV- dzinie, szkole, chętnie relatjono- ^a- Aie przyznajmy, ta Pozy wały przc-żyo a z zimowiska, przy- teczna inicjatywa harcerstwa pominą'y: była choinka i komi- jest zaledwie namiastką wypo nek. Odwiedził nas przewodniczą- czynku, problem opieki pozo- choćby zimowiska. W końcu roku 1966 zdołasno W tym roku nie spotykano już Po koncercie KOS Wanda Wiłkomirska Andrzej Cwojdziński "TEGO jeszcze nie było! W każdym razie — tego dawno nie było! Sala Bałtyckiego Teatru Dramatycznego była na tym koncercie, wypełniona całkowicie. Koszalińscy melomani zdystansowali Słupsk. Nie wiem czy sprawiła to obecność znakomitej skrzypaczki, czy zestaw programu? Objaw radujący i oby trwały. Nie chciałbym porówn\ru>ać muzykalny dialog rożka, engiel obu koncettów koszalińskiego skiego z fletem, no a zakończę i słupskiego; nie zamierzam a- nie utworu zawsze będzie efek nalizować poszczególnych po- towne, chociażby śmy nie wiem zycji na obu wieczorach. Ogól jak „wybrzydzali" się na nie na uwaga: wykonanie progra- wyszukaną postać galopady. mu w Stupsku było pewniej- Wspomniałem o zakończeniu sze. Nie ulega jednak w-ątpli- wieczoru. „Pinie rzymskie" vx>ści, że na obu estradach Ottorino Respighiego należą do koncert ten został tak wykona utworów bardzo komunikatyw ny, iż należy do ciekawszych nych już poprzez swą zupełną ■w tym roku. Sprawiła to prze jednoznaczność wyrazową, do-de wszystkim obecność Wandy kładny program literacki i Wiłkomirskiej i jej wykonanie wreszcie efektowną szatę Koncertu D-dur J. Brahmsa, dźwiękową. Ale to dla zespołu Właśnie — obecność. Skrzy nie nazbyt wielkiego utwór bar paczka ta posiada szczególnie dzo trudny. A przecież orkie-frapującą siłę, która zdaje się stra miała w programie jesz-pociągać za sobą zespół; staje cze do wyćwiczenia partię się poprzez swoją grę prawdzi Koncertu Brahmsa, która •— wym organizatorem wykona- już z racji obecności solistki — nia dzieła muzycznego. Tak by musiała być szczególnie oprało przede wszystkim w Słup- cowana. sku. Koncert Brahmsa wymaga specjalnych dyspozycji; jest B?ć rnoie dfotago nierwlefle c*a-koncertem „męskim" A jed- naJc okazuje się^ze WaTida Wit żerne. Było w tym wykonaniu komirska nie tylko w pełni spor® e'ektu, ale czuło się, że ma-sprostała ? trudnościom, ale OCi lat J€st najlepszym pol- tów, gdzie impresjonistyczna ®ra skim wykonawcą tego wielkie barw („Pinie na Janiculum") jest go dzieła. To wszystko co po- łownym srodkiom wyrazu ze- ____,__ , . J , spół nie uchwycił jeszcze i go trzebne ao eksponowania ut- sobie nie przys-woił. Przydałoby woru Brahmsa znajdujemy — jak mogli się przekonać słupscy słuchacze — w sztuce. W. Wiłkomirskiej. Szeroki, zawsze zdecydowanie brzmiący ton in strumentu i szczególna pasja wykonawcza tak silnie oddzia b?cłl"), gdyż ginęły one w punk- lującana resztę wykonawców 5&S2Ł "" t słuchaczy! Orkiestra prowa- Również i w ostatniej części dzona przez Andrzeja Cwoj- »pinie Przy via Appia" chciałoby dzińskiego w,ożyła również Wiei,e Wysiłku by przyswoić SO tutaj dodatkową grupę instrumencie nowy utwór, dla zespołu tćrw dętych blaszanych, która jest niełatwy I zuT)Płvir ńnhrre elementem w dialogu ze nii.ia.fwy. i zupetnie aoorze sta}ymi instrumentami orkiestry, partnerowała skrzypaczce. O chyba autorowi chodziło o dodat- ile zespół srtiyczkowy dawał SO kowy efekt wizualny i o brzmie- bie radę to pewne trudności Hzymia?^ m^yTazbJt sla- dostrzec można było w instru- chętnego głosu, co można wysnuć mentach dętych drewnianych, choćby z niezbyt eleganckich epi- na początku — trudnej — dru 0^reśla^cycb te i . ,, . J men ty lako: wrzaskliwe, przerażli- ęiej CZĘŚCI, Możemy szczevze we itp. Brak mł było nawet tego ha pogratulować nie tylko solistce lasu, jaki czyni w zespole i na ?spół instrumentów. Nie i • j, , . .zapewn*ć większych niedopatrzeń w wy miejsca dla 120 dzieci, na prze poceniu dzieci. Niemal wszy łomie następnego^ ^ wakacje g^kie — podkreślają kierowni poza domem rodzicielskim spę zimowisk - zjawiły się dało już ponad 630 dzieci, a ^patr^ne w ręczniki, mydło. w ostatnio ferie świąteczne na 8 szczoteczki do zębów. Z dumą matycznymi, zimowiskach miało około ty- przebierały się do spania w pi słąca dzieci Dodać należy, ze żamy CZęSto pachnące jeszcze w 90 proc. byli to synowie i magazynem sklepowym. córki pracowników fizycznych. Ferie świąteczne poza do- Dzieci z łatwością podporząd mem, to była przed trzema la kowywały się panującym na zi ty na wsi propozycja wręcz mowiskach zwyczajom, nie chciały słyszeć o powrocie do domu przed terminem, gdy tu i ówdzie rodzice próbowali zabrać dziecko na wigilię. Co tam dom, kiedy tutaj zapowia da szokująca. Teraz rodzice nie czynią większych trudności, a mali zgadzają się na wyjazd z KAZ WYJECHAĆ Z DOMU Taki wyjazd dla dzieci pegeerow-skich uie jest już na szczęście marzeniem. Odpoczywały i nadal będą odpoczywały poza domem. W tym roku zamierza się zapewnić wakacje dla około 7 tys. dzieci i młodzieży z tego środowiska. Myśli się o umożliwieniu większej niż dotąd liczbie dzieci spędzenia wakacji w warunkach, pozwalających na poprawę stanu zdrowia. Zńajdą się miejsca dla najbardziej potrzebujących opieki związku ze sctioizeniami reu-cuka się podobnych możliwości dla dzieci po chorobach górnych dróg oddechowych. Oczywiście te wszystkie przedsięwzięcia są niezwykle kosztowne, ale administracja pegeerowska ma na to fundusze, potrafiła zjednać współorganizatorów, wśród których najbardziej liczy się harcerstwo. się... PIĘKNA ZABAWA Trudno znaleźć właściwe sło wa uznania dla inicjatywy, któ rej rezultatem jest dobro dziecka pegeerowskiego. Trudno ukryć żal, że z podobną troską tylko sporadycznie spotyka staje nadał otwarty i wymaga radykalnych decyzji. Mówi się, że na cele reakrea cyjne dla dzieci chłopskich nie ma pieniędzy, że brak tutaj odpowiedzialnego organizatora, dodajmy brak również koncep cji rozwiązania problemu. Na rzecz dzieci z tego środowiska świadczy wiele organizacji spo łecznych, ale suma tych poczy nań nie zaspokaja podstawowych potrzeb,Nie interesują się tym zagadnieniem władze o-światowe. Jest aa wsi organizacja, któ ra mogłaby sprostać zadaniu. Organizacja z roku na rok licz niejsza i bogatsza. Chodzi o kółka rolnicze oraz koła gospo dyń wiejskich, bo kto jak nie kobiety powinny rozumieć jakim dobrem dla dziecka jest wypoczynek? Niestety, jak dotychczas kółka mogą się pochwalić osiągnięciami, które są raczej zapowiedzią tak potrzeb nej w tym zakresie działalnoś ci. Bywa, że nawet kwestia or ganizacji dziecińca nie znajdu je właściwego zrozumienia. Przykładem mogą być Rych-nowy w pow. człuchowskimł gdzie sprawa dziecińca rozbi ła się o brak placu, który mie szkańcy mieli przygotować we własnym zakresie. Tu i ówdzie na wsi zaczyna się coś ro bić dla najmłodszych. Prócz s;ę dziecko chłopskie. Zresztą co tu dużo mówić o kosz dziecińców organizuje się „zie townym przeciez wypoczynku, przedszkola", w ub. roku kiedy popularna i nie tak zno c0 drugie k6łko pamiętało o wiedziały, że chodzi o wu kosztowna atniu Dziecka Niestety do nie szkoły na dwie społeczności; Iicznych należą te> kt6rc zde na tych, co dostają, bo są z pegeeru i tych, co nie dostają, bo... Już z rana w zmowiskowej gazetce znalazło się hasło dnia: „Gaiczek zielony, pięknie pjzy-strojony choinkę przejęte, stroiły drzewko, niecierpliwie czekały na prezenty. Córka traktorzysty z PGK Laski Koszalińskie z dumą prezentowała to, co znalazła w paczce. Widać, że miniaturowy odkurzacz do oozie-±y sprawił jej wielką radość. „Murarz" — tak nazwały dzieci chłopca, który przyjechał na zimowisko nieco wylękniony. Z grunta rezolutny malec pozbył się szybko tremy, kiedy po dniu, który upływał pod hasłem „Szukamy talentów", zyskał sympatię ogółu. śpiewał piosenkę o murarzu, a dzieci odtąd tak właśnie zaczęły go nazywać. Chłopiec okazał się jednym z najpogodniejszych uczestników koszalińskiego zimowiska. Miał zresztą ku temu swoje powody. W przeciwieństwie do innych dzieci zjawił się tutaj nie ICH OJCOWIE SĄ GOSPODARZAMI r Co z' nich za gospodarze, kie dy nie stać ich na mleko dla własnych dzieci. A rączej na STUDIUM Dziennikarskie UW ptzyimuie zapisy STUDIUM Dziennikarskie Uniwersytetu Warszawskiego rozpo częło zapisy kandydatów na dzienne studia stacjonarne w roku akademickim 1968/ /69. Ten wczesny termin spowodowany jest tym, że kdndydaci, zakwalifikowani przez komisję rekrutacyjną kierowani będą na trzymie sięczną praktykę przedegza minacyjną do redakcji dzienników, czasopism, agen cji prasowych i radia. Wyniki praktyk będą brane pod uwagę przy ostatecznych decyzjach o przyjęciu kandydatów. Egzamin na Studium odbędzie się w lip cu. Warunkiem przyjęcia na Studium Dziennikarskie jest:, — posiadanie dyplomu magisterskiego jednej z wyż szych uczelni lub zaświadczenia o przewidywanym, w najbliższym czasie, uzyskania stopnia magistra, — nieprzekroczony 30 rok życia, — dobry stan zdrowia. Informacji udziela Sekre tariat Studium w Warszawie, Pałac Kultury i Nauki, VII piętro, tel. 20-47-20, Sekretariat przyjmuje już podania wraz z dokumenta mi. Chałupnicy (Inf. wł./ W ub. roku spółdzielnie inwa lidów w województwie zatrud niały 406 chałupników, osiąga jąc produkcję nakładczą war tości przeszło 30 min zł. W tym roku przewiduje się zwiększe- cydowały się sfinansować pobyt na obozach harcerskich. Z całego województwa wyjechało zaledwie 126 dzieci, z czego najwięcej — bo aż 70 — z powiatu świdwińskiego. Mog II jedni, dlaczego nie mogą in- nie zatrudnienia ' w produkcji ni? | nakładczej dę 469 osób. M. in. (wzrośnie zatrudnienie chałupni _ _ _____ _______ _ ______ ___ Władze wojewódzkie kółek ków w Spółdzielni Inwalidów w decyzję, dzięki której wędrują rolniczych przyznają, że przy I Sławnie, produkującej rękawicy niekiedy kawał drogi uczeń obecnych dochodach kółka mo i cz^ ochronne i robocze. Spół mógłby się rozgrzać szklanką Kłyby podjąć szersze finanso- d?iel"ia ta. pFz;>fst.ąpi.ła os1^-mleka. Jesteśmy przekonani, g . I "ze tllianso mo do uszlachetniania, dwom że o zmianie sytuacji powin- wame Problemem jest!bydlęcych wstanie surowym i ny zdecydować komitety ro- kwestia organizacji przedsię- i w ten sposób zapewniła sobie zęby szczoteczką, Którą go zacji rowano. wakacyjnego. NieStyT^przy- POważnie sprawę rozważyć. Na , bów metalowych w spółdżiel-koszaiińskiego zimowi- kłady pozytywne są sporadyez pewno znajdzie się współpart i niach w Koszalinie, Bytowie i ta uczestniczyły w każ- np TVitvr7.n nr^mwarni# nw ' Złotowie. W Wa±CZU 1 Biało- gardzie znajdują zatrudnienie przy produkcji odzieży. Dzieci ska z ochotą uczestniczyły w każ- ne. Dotyczą przeważnie dzieci ner, le ?bpTłne °taSty^ ^ścS" w wieku P^ed,szkolnym. Star nawet Jeśli to byli poważni pa- sze — zgodnie z przyjętą na MELANIA GRUDNIEWSKA nowie, reprezentujący władzę, wsi tradycją — wciąga się do (mr) Po 25 latach — stalingradzka wizja lokalna (&D STAŁEGO KORESPONDENTA CZEJ W MOSKWIE) się więcej „oddechu", swobody w przenikaniu z Jednego obrazu w drugi. Nie wiem, czy w dosta*ocznej mierze wykorzystano brzmienie instrumentów dętych blaszanych (w obrazie „Pinie przy katalcuan- dzenia pułkownika Jemielja- 20 osób. Wśród nich było sie- AGENCJI ROBOTNI- nowa — a nie sztab armii, jak dmiu Rosjan pięciu Ukraińców( przypuszczał wróg — było 70 jeden Gruzin, leden Tatar, je- metrów. Po prostu wystarczyło den Kazach, jeden Uzbek, je- Z dawnego młyna solnego nad Wołgą pozostał tylko szkie- przejść na drugą stronę ulicy, den Tadżyk, jeden Żyd. Przez let. 4-piętrowy budynek z czerwonej cegły zionie oczodołami Sanitariusz Kalinin na tę dru- prawie dwa miesiące ta wie- wypalonych okien. Widać przez nie rzekę i jej lewy brzeg, gą stronę ulicy przedzierał się lonarodowa garstka odpierała Tea młyn do jedyny nie odbudowany obiekt w centrum Woł dwie doby. Porucznik Afanas- falowe ataki czołgów, piechotyf gogradu, celowo pozostawiony w takim stanie. Po drugiej jew ze swoim oddziałem prze wytrzymała dziesiątki bombar stronie ulicy długa linia nowych bloków mieszkalnych, drze dostał się do domu, który od- do^wań lotniczych i artyleryj- wa( trawniki. Naprzeciwko młyna stojący bokiem do ulicy tąd już nosić będzie imię Paw skich. 3-piętrowy budynek, oznaczony numerem 61 to Dom Pawło- łowa, w początkach październi Rachuby Hitlera, iż pod u- wa. Wydarzenia, które rozegrały się w obydwu tych domach ka. derzeniem jego kohort rozleci Teraz „garnizon" naprzeciw- się gmach wielonarodowego ko młyna liczył jui bez mała państwa radzieckiego, okazały w ciągu pięciu dni, weszły do kronik obrony Stalingradu. ale także zespołowi i dyryaen sali taki z& ^ ., rr .■,, przypuszczam, by dęte orkiestry towi wykonania Koncertu Koszalina i Słupska odmówiły po-skrzypcowego Johannesa mocy. Brahmsa. i Koncert rozpoczął się bardzo Kończąc to sprawozdanie efektownie i takie -posiadał można wyrazić zadowolenie j nicy czwartej bramy zwiadów 70 METRÓW W 2 DNI 'akże zakończenie. Uwertura z tego ,.pierwszego czytania" jcy nieoczekiwanie natknęli się do op. „Wilhelm Tell" G. Ros- utworu Respighiego i czekać jna swoich: był tam sanitariusz Do młyna wysłał sanitariu-siniego jest przecież od dawna na następne pojawienie się. Kalinin z paroma rannymi, sza Kalinina z meludunkiem o przebojem nawet popularnych „Pinii rzymskich" tp progra- których nie chciał opuścić, a swoim położeniu, prosząc rów NAPASTNIK był przekona- cze kilku mieszkańców domu. ny, że w młynie rozlokował się W sąsiedniej bramie byli już sztab armii broniącej miasta, hitlerowcy. na obiekt ten skierował więc Podczas bitwy stalingradz-koneentryezny atak lotnictwa, kiej takich przypadków, kiedy artylerii, piechoty... Gdzieś nad odległość pomiędzy obrońcami ranem 22 września 1942 roku i napastnikami liczono w met hitlerowcy zdołali przedrzeć rach, było mnóstwo. Były też się na Plac 9 Lutego i zajęli dni, kiedy punkty dowodzenia część domu naprzeciwko mły armii od przednich bastionów na. Stąd do Wołgi było już obrony nie dzielił nawet kilo-tylko 100 m. Gdyby udało im metr. się w tym miejscu osiągnąć Sytuację Pawłowa można brzeg rzeki, rozerwaliby new więc uznać niejako za typową ralgiczny punkt linii obrony, dla tamtych dni. Typowy był Dom stojący na wprost młyna też jej dalszy ciąg. Otóż czwór miał kolosalne znaczenie stra ka gwardzistów nie poprzesta-tegłezne dla obydwu stron, ła na rozpoznaniu. Wykorzystu Sierżant gwardyjskiego od- jąc odpowiedni moment, zasko działu Pawłów otrzymał roz- czyła hitlerowców ogniem z a-kaz przeprowadzenia* zwiadu utomatów, reszty dokonały gra w nie zajętej części domu. Z naty. Nie dość tego — Paw-Pawłowem poszło trzech żoł- łow zdecydował się bronić za-nierzy — Aleksandrów, Glasz jętej pozycji. czenko i Czernogorow. W piw- koncertów. Na uwagę zasługi- mie KOS, wała ładne brzmienie wiolon- ezet faofcsta K. Kretkąwskik ZBIGMEW f/fW LtQKl przedostać się z nimi nie mógł nocześnie o pomoc. Od pierw-w żaden sposób. Prócz nich w szej bramy domu do młyna, jggUlfK- są&owafo się jesz- gdzie mieścił się jHmkt dowo- STALINGRAD. Żołnierze Armii Czerwonej odpierają atak wojsk hitlCTOwskich. Październik 1342 s* fcCAF) GŁOS Nr 23 (4753) Str. 8 Pa zakończeniu produkcji przyczep samochodowych to Słupskich Zakładach Przemysłu Maszynowego Leśnictwa przystąpiono do wykonywania obrabiarek do drewna. Początki tej nowej produkcji należą już do przeszłości. Ze starego zakładu nadal jednak została nazwa. Tylko na obrabiarkach pojawił się nowy znak „safo". Oznacza on — Słupska Fabryka Obrabiarek. Ale to jeszcze nieoficjalnie. Tymczasem w produkcji SZPML pojawiają się nowe wzory obrabiarek. Na zdjęciu prototyp polerki dwuwałowej. W tym roku ta prototypowa polerka przechodzić będzie próby eksploatacyjne. (am) Fot. Andrzej MaSlańkiewicz Jak pozyskać młodych robotników? DO esego może doprowadzić konflikt lodzi, którym powierzono kierowanie przedsiębiorstwem? Teoretyczne wywody, poparte socjologicznymi badania mi, przewidują wiele konsekwencji. Życie jednak ma to do siebie, że nie zawsze chce się mieścić w ustalonych, choćby przy pomocy najdoskonalszych metod — schematach. A historia tego kofliktujest tylko jeszcze jednym na to dowodem. Podobieństwa i różnice Przedstawmy pokrótce osoby. STANISŁAW BETSCHER, prezes PZGS w Złotowie od 195Ó r. i HENRYKA GAJEWSKA—wiceprezes tegoż PZGS nie odpowiedzieć. Powołajmy się więc tylko na jeden z wielu faktów, co do których obyd wie strony są zgodne — że za istniały. Gajewska opracowaia swego czasu projekt usprawnień organizacyjnych w PZGS. W normalnych warunkach sprawa powinna trafić najpierw od 1962 r U obojga można się dc na posiedzenie Rady Nadzor- partyjnymi spełniłoby wyeho- nośó charakteru i 'fałszywe wawczą rolę — jest faktem, przecenianie swych możliwoś- że do konfrontacji egzekuty- ci". Prawie „wilczy bilet", wa nie doprowadziła, nie do- Puszcza się w obieg coraz konała też oceny ich postaw to więcej plotek, m. in. że Ga w konflikcie. jewska zewsząd odchodziła z Roli arbitra nie podjął się powodu różnych intryg. Opinie także WZGS, instytucja w poprzednich jej pracodawców pewnym stopniu odpowiedział zaprzeczają temu. Są dla niej na za obsadę stanowisk kie- nader przychylne. Czyżby ko- rowniczych w PZGS. Nie jest muś zależało na tym, żeby żadnym usprawiedliwieniem miała dwie opinie, jedną — powoływanie się na to, że o oficjalną i drugą — obiegową? wybór H. Gajewskiej na wice A może komuś zależy na tym, prezesa najbardziej zabiegał żeby przyczepić jej etykietkę sam St. Eetscher, że niektórzy „rozrabiacza"? Gajewska bo- ezłonkowie Rady Nadzorczej wiem pisze listy i skargi, do- nawet byli przeciwni temu wy maga się pomocy. Przypomnieć borowi, że i WZGS z początku jednak wypada, że zaczęła pi nie był skłonny zatwierdzić sać dopiero wtedy, kiedy ją szukać wielu cech wspólnych/ Są dobrymi fachowcami, nie ' tle wywiązywali się z powie rzonych obowiązków. Zresztą, niejeden raz spotykały ich i przedsiębiorstwo, którym kie- (Int. wL) Są najmłodsi, więc wymagają specjalnego traktowania. Często trzeba się o nich troszezyć bardziej niż o starszych pracowników. Dyrektor KWCS — zabierając glos na naradzie zetemescw-skiej — przyznał, że mimo dofarej oceny organizacji zetemesowcy nie wykorzystują wszystkich możliwości działania dla własnego dobra. Bywa niekiedy, że wyczekują, zamiast atakować. A kierownictwo zakładów nie o wszystkim może pamiętać. Organizacja zetemesowska Koszalińskiego zamierza zdobyć dla zetemesu przede wszysrtkśm młodych ze środowiska robotaiczego. Jak postępować, aby ci, na których organizacji najbardziej zależy — młodzi robotnicy, technicy i [inżynierowie — znaleźli się w szeregach zetemesu? Zastanawiano się nad tym na specjalnej naradzie, w której u-czestoiczyli dyrektorzy, sekreta- CCC — coraz popularniejszy Znany już i u nas regulator wzrostu chlorek chlorocholiny (CCC), znajduje coraz szersze zastosowanie w produkcji rolnej. Stosowany jako domieszka do nawozów azotowych zapobie gając wylęganiu roślin jedno-listnych, umożliwia użycie wysokich dawek azotu i uzyskiwanie rekordowych plonów ziarna. Ostatnio stwierdzono korzystny wpływ preparatu także na trawy nasienne. Plantacje, zasilone nawozami azotowymi z dodatkiem CCC, dały przeciętnie o 22 proc. więcej ziarna. się bezpodstawne nie tylko tu nad Wołgą. Obrona Stalingradu stała się jeszcze jednym przykładem moralnej i politycz nej siły socjalistycznej armii społeczeństwa radzieckiego. Jesteśmy tu w przededniu 25 rocznicy wielkiej bitwy i pyta my o dalsze losy Pawłowa i porucznika Afanasjewa. O oby dwu krążyły kiedyś wieści, że polegli już po zakończeniu bitwy nad Wołgą. O Pawłowie rzeczywiście przez pewien czas słuch zaginął. Matka jego o-trzymata nawet zawiadomienie, rze komitetów zakładowych oraz aktyw zetemesowski — przemysłu metalowego i elektronicznego województwa. Do koszalińskiego „Kazeiu", gdzie zwołano naradę, przybyli przedstawiciele 14 zakładów: z Koszalina, Słupska i innych powiatów. Ożywioną dysicu-sję wywołało obszerne zagajenie tow. RYSZARDA BIEL AT A z ZW ZMS, w którym poruszył najistotniejsze problemy pracy zetem-esowców, działających w zakładach przemysłu metalowego i e-łektran icznego. Mówiono o możliwościach wpływu młodych na rytmiczność i jakość produkcji, o potrzebie tworzenia BPS i propagowaniu wszelkich form, sprzyjających podnoszeniu kwalifikacji. Wskazywano na nader cenną formę podnoszenia kwalifikacji, jaką jest TURNIEJ MŁODYCH MISTRZÓW TECHNIKI oraz konkursy „najlepszych w zawodzie". Wiele uwagi poświęcono możliwościom upo-wszechiTiania wśród młodych robotników wiedzy sipoł eczmo-poli-tycznej, Tozbiwlswnia zainteresowań sportowo-turystycznych i kulturalnych. Dyskutanci stwierdzali, że młodzież bywa często najlepszym sojusznikiem dyrekcji w momentach, kiedy trzeba zmobilizować wszystkie siły »łla wykonania planów produkcyjnych. Ze znakomicie potrafią się spisać uczniowie szkół przyzakładowych. Z uznaniem mówiono o zetemesows&ioh patronatach nad jakimś określonym działaniem produkcyjnym tam, gdzie Organizacja zawarła z dyrekcją wiążącą umowę. Wnioski z koszalińskiej narady trafią do wszystkich zainteresowanych. Sądzimy, te dyrekcje potrafią z nich skorzystać. Postanowiono w końcu bieżącego kwartału zwołać KSiR, które omówią sprawy młodych robotników. Narada zakładów przemysłu metalowego i elektronicznego była pierwszą tego typu zorganizowaną przez Zarząd Wojewódzki ZMS. (mg) wem, Afanasjew odniósł ciężką kontuzję oczu. Specjaliści ze słynnej kliniki profesora Fila towa zrobili wszystko co w ich mocy i przed dwoma laty uda ło im się przywrócić wzrok słynnemu bohaterowi. — Kapitan rezerwy Iwan Afanasjew — przedstawia go nam następnego dnia gospodarz spotkania — dowódca punktu obrony przy ulicy Pen-zińskiej 61, zwanego Domem Pawłowa, autor książki „Dom żołnierskiej sławy". Z grupy siedzącej za stołem czej, czy Zarządu. Gajewska wysłała opracowańy przc-z sie bie projekt do WZGS w Kosza linie. Dlaczego? Sama twier dzi, że ponoć zgodnie z życzę niem WZGS. Piszę „ponoć" bo przedstawionej kandydatury. A gdyby Betscher lub Gajewska mieli na sumieniu np. malwersacje mienia społeczne go? Zaraz by się ktoś znalazł skrzywdzono. 14 września ub. r. Sąd Powiatowy przywraca ja do pracy w PZGS na „poprzednich warunkach pracy i płacy". rowali zaszczyty i wyróżnienia, potwierdzenia nie znalazłem. Wydawać by się mogło, że po siedli wszystko, czego od ludzi na kierowniczych stanowiskach można wymagać. A jed nak... Czegoś obojgu zabrakło! St. Betscher uchodzi za czło w Złotowie, komu powierzono PZGS nie godzi się z orzecze-by zrobienie porządku! A tak, niem i wnosi odwołanie do Są-konfliktowi pozwolono się sma du Wojewódzkiego, który nie KTO SIEJE WIATR? wieka mającego zdanie^ o każ dej sprawie, zdanie które się czasem wręcz przeradza w u-pór. Wada charakteru czy zaleta? Trudno osądzić. Zazwyczaj bowiem wychodziło to przedsiębiorstwu na dobre. Kiedy Betscher uparł się przy swoim i nie przyjął do maga zynów maszyn rolniczych, któ rych i tak było pod dostatkiem — miał rację! Przyznano mu ją też w Komitecie Powiatowym PZPR, dokąd zwrócił się o pomoc. Bywało jednak, że kilkakrot nie odmawiano mu racji. I wtedy — charakterystyczne — składał rezygnacje z zajmo wanego stanowiska. A, że bar dziej ceniono jego zalety i o-siągnięcia, niż ganiono wady — za każdym razem Rada Nad zorcza prosiła prezesa, żeby po został. Z czasem składanir rezygnacji stało się swoistym argumentem Betschera w dąże niu do swych celów. U, Gajewska jest osobą am bitną i nawet prezesowi, któ remu przecież podlegała, nie dawała sobie zbyt często w ka szy mieszać. Zdolna, o dużej — erudycji, niejeden raz korzy stała z nadarzających się oka zji, żeby dać prezesowi do zro zumienia, że więcej od niego wie i umie, że przewyższa go „poziomem intelektualnym". Jeśli więc już trzeba dopatry wać się źródeł tego konfliktu to szukać ich należy przede wszystkim w tym, co jest podobne i różne w charakterach tych dwojga ludzi. Niczym Paweł Gaweł do domy Pawłowa i Od czego się właściwie zaczę ło? Zdania są podzielone i tak naprawdę, nikt nie jest w sta ment, a w nim wieżyca czołgu i-wyryty w brązie napis, przy pominający, iż w tym miejscu przebiegała przednia linia obrony. Na centralnym placu przed pomnikiem poległych co pół godziny komsomolcy i pionierzy zmieniają wartę honorową. TU OTWARTO DROGĘ NA BERLINa Generał Rodlnoew, przed 25 laty dowódca 13 gwardyjskiej dywizji strzelców, broniącej centrum prawej flanki Knrha nu Mamaja, zapytany, który z epizodów wielkiej bitwy uważa dla siebie za najtrudniejszy, oświadczył, że dzień 14 września 1942 roku. Dywizja przeprawiła się z lewego brze gu Wołgi do miasta pod nie- _ Nie ulega jednak wątpliwoś ci, że na podstawie tego projek tu wiele usprawnień wcielono w życie. Ale z czasem nie to stało się najważniejsze, ani u-zyskane dzięki usprawnieniu organizacji pracy korzyści. W atmosferze wzajemnych sprze czności i nieporozumień liczy ło się tylko jedno — „Gajewska chce być mądrzejsza...". Prezes nawet postarał się o od pis pisma skierowanego przez Gajewską do WZGS i skrzęt nie przechowuje je w biurku. Później na pewien czas kłót nie ucichły. Wydawało się, że oboje prze konali się, iż — od kogo jak od kogo — ale od ludzi, którym powierzono kierowanie pracą prawie 150 osób bezpośrednio zatrudnionych w PZGS oraz działalnością kilku geesów — można i należy wyma gać taktu i kultury, umiejętno ści współdziałania w kolekty wie zarządu. Miało się jednak okazać, że niczego się nie nauczyli mimo wielu przykrych doświadczeń Konflikt wybucha ponownie. Zacietrzewienie tych dwojga ludzi nie pozostaje bez wpły wu na atmosferę pracy w przed siębiorstwie. Przed nie byle jakim problemem staje nawet pracownik, który przypadkowo znajduje pismo CRS skiero wane do wiceprezesa. Komu je oddaćs żeby się jednej ze stron nie narazić? Mijają miesiące, spór trwa. Sytuacja wymaga czyjejś rozsądnej ingerencji-. Moghvby się tego podjąć egzekutywa organizacji partyjnej. I chociaż tru dno przesądzać, czy skonfrontowanie opinii, upomnienie czy obdzielenie prezesów karami dać miasto jak na dłoni. Wzgó rze 102-metrowej wysokości panuje nad całą okolicą. Przechodziło z rąk do rąk wiele razy. Ze wszystkich ważnych punktów strategicznych ten siał się najważniejszy. Był klu c-zern dla napastnika i dla o-brońców. General Rodineew na pytanie, który z dni stalingradzkiej bitwy nazwałby przełomowym odpowiedział krótko: „Ten, w którym z obrony przeszliśmy do kontrataku" Działo się to późną jesienią 1942 roku. „Wła śnie stąd, ze wzgórza oznaczo nego cyfrą 102 — Kurhanu Ma maja, Armia Radziecka otworzyła sobie drogę do legowiska faszystowskiej bestii — Berlina" — stwierdza w przededniu Iż syn zginął śmiercią bohatera. W siedem miesięcy później z polowego szpitala przyszedł list od syna. Obecnie Pawłów mieszka w Nowogrodzie, gdzie pracuje jako zaopatrzeniowiec miejscowej fabryki. W październiku przemawiał podczas uroczystości odsłonięcia po mnika i panteonu bohaterów na Kurhanie Mamaja. Propono wano mu kilkakrotnie, żeby przeniósł się do miasta, gdzie stoi dom jego imienia. — Jeśli przyjedziecie na dzień uroczystości 25-lecia zwy cięstwa — mówią nam — na pewno spotkacie się z Pawło wem. Afanasjew zaś... Będzie on jutro na spotkaniu kombatantów obreny Stalingradu z ko respondentami zagranicznymi. Na froncie, bodaiże &uo- podnosi się mężczyzna średnie go wzrostu, lat chyba jeszcze nie pięćdziesięciu. Nieśmiały uśmiech, spoza grubych szkieł okularów patrzą na nas łagod ne, dobre oczy. Codziennie spo tyka się takich niepozornie wyglądających ludzi. Przyglądasz im się albo i nie, bywa, że nawiązuje się przypadkowo rozmowa, rozchodzicie się po kilku minutach i dopiero potem okazuje się, że zetknąłeś się z kimś dobrze ci znanym. Przez Aleję Lenina wieczorem, mimo mrozu i gołoledzi, przesuwa się tłum ludzi. Teraz w każdym,kto ma lat 40—50 do patrujesz się kogoś, kto mógłby niejedno opowiedzieć o tamtych 200 dniach. W różnych punktach miasta tuż nad rzeką, w głębi ulic i z jfełefcfr widoczny aesin-- żyć we własnym sosie. Jeśli dzisiaj Betscher, jak również Gajewska zgodnie zarzucają WZGS „umywanie rąk" — ma ją rację! Tymczasem antagoniści wpa dają na coraz to bardziej ubolewania godne pomysłu. Urzę dując w jednym budynku za czynają się porozumiewać... przy pomocy oficjalnych listów. Szkoda tylko, że nie po myślano jeszc-ze o zatrudnieniu gońca, który by tę kores pondencję przenosił. Oto i współczesna baśń o Pawle i Gawle, co w jednym żyli domu... Krzywda niewątpliwa W takiej sytuacji, 16 maja 1967 roku, dochodzi do posiedzenia Rady Nadzorczej, która postanowiła odwołać Henrykę Gajewską z dotychczas zajmo wanego stanowiska. Czy do te go musiało dojść? Uważam ,że było dość czasu na zlikwidowa nie sporu. Skoro jednak doszło — nie ma co ukrywać, że odwołanie jednej ze zwaśnionych osób ze stanowiska mogło by być załatwieniem sprawy. Mogłoby być, lecz nie było! Uznano bowiem, że Gajewska nie powinna dalej w PZGS pracować. Może i nie powinna, ale należało to właś ciwie załatwić. Tymczasem, idąc po najmniejszej linii oporu, postanowiono ją po prostu zwolnić z pracy, nie oglą dając się na przepisy prawa. Henryka Gajewska jest rad ną Miejskiej Rady Narodowej. Wiedział o tyra prezes. Musieli także wiedzieć pozostali człon kowie Rady Nadzorczej. Była także przewodniczącą Komisji Oświaty i Kultury, przewodniczącą Konwentu Seniorów MRN w Złotowie. Słowem, u-znanym w mieście działaczem Rady Narodowej. Czyżby aie wiedziano, że każde wypowie dzenie pracy radnemu jest ale dopuszczalne, jeśli uprzednio nie uzyskano zgody prezydium powiatowej rady narodowej? A Prezydium PRN w Złotowie do dzisiaj zgody nie wyraziło. Nieznajomość praw przysługujących Gajewskiej nie może wchodzić w rachubę. W posiedzeniu Rady Nadzorczej uczestniczył pracownik wydziału kadr WZGS. PZGS posiada po zatem radcę prawnego. Wyklu czone, żeby posądzić tych ludzi o nieznajomość przepisów prawnych, gdyż należałoby jed nocześnie poddać w wątpliwość ich kwalifikacje. Przesądziła przeto przemożna chęć pozbycia się niewygód nego człowieka mimo iż musiano sobie zdawać sprawę, że jest prawnie chroniony i że wy rządzą mu się Krzywdę. Miało 25 rocznicy zwycięstwa nad przerwanym ogniem z powie- Wołgą marszałek Wasilewski. trza i lądu. Od tego, czy uda W panteonie bohaterów wień się przerzucić dywizję do mia ce z odległych zakątków ZSRR sta, zależało wówczas tak wiele, kwiaty znad Wisły i Tamizy, .... że teraz jeszcze — mówi ge- od mieszkańców Pragi, Paryża/ się także później okazać, że au nerał — zimno mi się robi na Budapesztu i Belgradu. Do j torzy decyzji również sobie myśl, co by się stało, gdyby miasta nad Wołgą przyjeżdża hitlerowcy opanowali brzegi ją delegacje oficjaltae i osoby Wołgi. Żołnierze jeszcze nBe do prywatne. Spotkać tu można tknęli stopą lądu, a już for- wycieczki młodzieży i towarzy szy broni tych, których nazwiska wypisano w panteonie zło tymi literami. Dookoła dostojna cisza. Czujesz tylko puls miasta, rozciągniętego tam w dole wzdłuż rzeki. Miasta zbu dowanego od nowa na bczmia mowali się do natarcia. „Za Wołgą nie ma dla nas ziemi" — słowa niezwykłej przysięgi, wykute w ścianie monumentalnego kompleksu pomnika — panteonu na Kurhanie Mamaja, każą schylić nawarzyli w ten sposób piwa. 2b*erante burzy czoła przed tymi, którzy jej do rze ruin. Między blokami ciem trzymali. Z Kurhanu Mamaja na plama solnego młyna. Wy-(nazwa wywodzi się z dawnych starczy niecała godzina, by zna czasów, kiedy na stepach Po- leźć się w jego ścianach. Sani wołża przebywał chan tatar- tariusz Kalinin przez szerokość sko-mongolski Mamaj, który uliey przedzierał się dwa dni na wzgórzu tym, jak głosi le | dwie noce. Cfinda. tmłłU me n&mfcM *5fig8fiSŁAW Pammpzgo „ uróaimtfuflfc H. Gajewska skierowała sprawę do sądu. Zanim zapadło orzeczenie, odbyło się pięć rozpraw. W małym mieście, ja kim jest Złotów, zaczynają krążyć domysły i plotki. Jedni obwiniają prezesa, inni nie pracując: nigdzie Gajewską, która otrzymuje na dodatek ta ką oto opinię: „Jako pracownik zdolna. Mierny organizator pracy. Natomiast całkowicie nie nadaje się do współpracy w kolektywie. Zarozumiała m uznaje roszczeń Gajewskiej. Orzeczenie motywuje tym, że skoro PZGS wzywał ją kilkakrotnie do podjęcia pracy — powinna się zgodzić, zacząć po nownie pracować. I trudno by łoby w tym rozumowaniu dopatrzyć się jakiegokolwiek błę du, gdyby nie kilka okolicznoś ci. Ważnych okoliczności! Owszem, przed wydaniem o-rzeczenia przez Sąd Powiatowy w Złotowie, jak również później, wzywano Gajewską do podjęcia pracy. Ale co jej oferowano? Stanowisko „referenta koordynacji usług", ze stosownym do tej funkcji — ma się rozumieć — wynagro dzeniem. Zapomniano jednak, że zanim została wiceprezesem — pełniła funkcję kierownika jednego z działów w PZGS. Kiedy więc ją odwołano ze stancwiska wiceprezesa, do cze go Rada Nadzorcza miała statu towe prawo — powinna wrócić na poprzednie stanowisko, albo na inne ale równorzędne!. Nie ma się ęęemu dziwić, że nie chciała być referentem i nie chciała przyjąć nowych, gorszych warunków płacy. Tego Sąd Wojewódzki nie uwzględ nił. Ale zanim orzeczenie zapadło. PZGS popełnił jeszcze jeden błąd. Tym razem — o dziwo! — na korzyść Gajewskiej. 23 • '■« otrzymała pismo nastę pującej treści: „Angażujemy Obywatelkę z dniem 1 grudnia 1967 r. na stanowisko kierownika sekcji usług, z wynagro dzeniem miesięcznym 3200 zł (słownie: trzy tysiące dwieście)". Zawarto nową, aż nadto korzystną dla Gajewskiej u-mowę o pracę. Stworzono nie istniejące w strukturze organizacyjnej stanowisko pracy, przyznano uposażenie należne wiceprezesowi. Doprowadzono do sytuacji prawnej, o której chyba nikomu się nie śniło. I co teraz uczynić? Zwolnić z pracy nie można. Trzeba by znów zabiegać o zezwolenie Prezydium PRN w Złotowie. A może jednak pójść na to, od czego trzeba było zacząć, a więc na rozsądny i możliwy do przyjęcia kompromis. Byłby to chyba pierwszy przejaw kultury — zarówno tej w sen sie ogólnym jak również kul tury prawniczej — w załatwia niu tej sprawy. * Pouczająca to historia. Prze konuje o potrzebie obiektywnej, wnikliwej i systematycznej oceny postaw ludzi, którym powierzono kierowanie działalnością przedsiębiorstwa, czy instytucji oraz pracą duże go zespołu pracowników (nie przeprowadzono nawet konfrontacji zarzutów Gajewskiej do Betschera i na odwrót). Chociażby po to, żeby, jak w tym przypadku, nie zajmowali się rozgrywaniem porachunków osobistych, lecz podporząd kowywali zawsze swoje postępowanie rzeczywistym inte resom przedsiębiorstwa, którym kierują i załogi. A jeśli Już dochodzi do konfliktów, to reakcja powinna być natychmiastowa (opisana " sprawa wlecze się od wielu miesięcy^ a podejmowane decyzje perso nalne nie mogą być w żadnym przypadku sprzeczne z prawem. UWilGA ROLNICY!!! gromad GŁÓWCZYCE i DUNINOWO pow. Słupsk ZAKŁAD NAPRAWCZY MECHANIZACJI ROLNICTWA W SŁUPSKU zawiadamia, że ♦ ♦ ♦ Międzykółkowa Baza Maszynowo ł ł w Główczycach i Duninowie ♦ bąclzie udzielała bonifikaty t -—* w wysokości 4 proc. m ♦ OD WYKONANYCH USŁUG DLA ROLNIKÓW, którzy przedłożą skrypty dłużne, wystawione przez SOP. Podsławq do udzielania bonifikaty będzie zawqrc:e umowy z MBM na usługi całego roku 1988 Gwarantujemy terminowe i dobrej jakości wykonanie prac. K-259-0 III PZGS „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" ZAKŁAD BUDOWNICTWA I PRODUKCJI „ MATERIA^>W BUDOWLANYCH W DRAWSKU, UL. STAEOGRODZKA 35 zawiadamia zainteresowanych, że OD 20 I 1968 r. posiada telefon nr 193 oraz konio bankowe nr 605-8-70 w NBP Drawsko NADLEŚNICTWO DRAWSKO ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa M-20, nr rej. EF-02-15, nr silnika — 028057, nę podwozia — 0111237. Cena wywoławcza — 24.000 zł. Przetarg odbędzie się w dniu 5 lutego 1968 r., o godzinie 10 w Nadleśnictwie Drawsko w Drawsku przy ul. Dworcowej 14. Samochód można oglądać codziennie z wyjątkiem niedziel i świąt w Nadleśnictwie Drawsko w godz. 8—14. Przystępujący do przetargu winni wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, najpóźniej w przeddzień przetargu w kasie Nadleśnictwa Drawsko. K-263 © OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA W MIASTKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na roboty re-montowo-budowlane i instalacyjne w Oddziałach Produkcyjnych w Miastku, Zieliniu i Głodowie, budowę zlewni w Przęsinie k. Miastka oraz remont 25 zlewni, położonych na terenie powiatu miasteckiego. Zakres prac obejmuje roboty murarskie, malanskie, dekarskie, instalacyjne, kotłowe, posadzkowe, nawierzchniowe i studniarskie. Oferty prosimy kierować pod naszym adresem, do dnia 9 lutego 1968 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 12 lutego 1968 r., w siedzibie Spółdzielni, o godz. 10. W przetargu mogą brać u-dział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Szczegółowych informacji udziela Dział Głównego Mechanika Spółdzielni. Zastrzegamy sobie prawo dowolnego wyboru oferenta oraz unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-258 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO INSTALACJI BUDOWNICTWA KOSZALIN, UL. JANA Z KOLNA 7 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu o-sobowego marki warszawa nr rej. EK 59-62, nr silnika 047529, nr podwozia 88491. Cena wywoławcza 24.000 zł. Przetarg odbędzie się w Bazie Sprzętu i Transportu przy ul. Polskiego Października 6, w dniu 10 II 1968 r., o godz. 7, gdzie również oglądać można samochód, w godzinach pracy. Reflek-tanci zobowiązani są do wpłacenia 10 proc. ceny wywoławczej w kasie przedsiębiorstwa. K-255 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE BARTOSZKOWO, pow. Złotów, p-ta Tarnówka ogłasza PRZETARG na remont kapitalny budynku administracyjnego w PGR Bar- toszkowo. Przetarg obejmuje roboty budowlane, wodno-ka-nalizacyjne, stolarskie, malarskie. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Termin składania ofert upływa z dniem 15 II 1968 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w biurze PGR Bartoszkowo, w dniu 16 lutego. Zastrzega się prawo wyboru ofert; lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-257 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE W MŚCICACH, pow. Koszalin ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie remontów kapitalnych 4 budynków mieszkalnych oraas stodoły. Zakres robót obejmuje prace murarskie, dekarskie, stolarskie, zduńskie oraz malarskie. Dokumentacja na ww roboty znajduje się w biurze gospodarstwa. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi po upływie 8 !ni od daty ogłoszenia przetargu. Zastrziega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-256 5'ANSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE W SKOCZEWIE >-ta Wrzosowo, pow. Kołobrzeg ogłasza PRZETARG na wykonanie kapitalnego remontu budynku mieszkalnego. Otwarcie ofert nastąpi dnia 31 stycznia 1963 r., o godzinie W, w biurze Gospodarstwa. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-253 OŚRODEK WCZASOWO-SZKOLENIOWY PRZEDSIĘBIORSTWA SPRZĘTOWO-TRANSPORTOWEGO BUDOWNIC-rWA ROLNICZEGO — POZNAŃ Zatrudni natychmiast PALACZA CENTRALNEGO OGRZEWANIA — praca stała. Warunki nłgrv do omówienia na miejscu. Zgłoszenia kierować: Ośrrdek Wczasowo-Szkoleniowy Mielno, ul. Słoneczna 4. K-262 ? KRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA W KOSZA-INIE, UL. POLSKIEGO PAŹDZIERNIKA 10 zatrudni natychmiast 3 pracowników na stanowisko PALACZY CENTRALNEGO OGRZEWANIA. Warunki płacy i praicy do o-mówienia w biurze Spółdzielni, od gocfcŁ 3 do 15. K.-270 DYREKCJA MIEJSKIEGO HANDLU DETALICZNEGO ART. PRZEM. I SPOŻ. W SŁAWNIE, UL. RAPACKIEGO 10 wzywa wszystkich Komitentów -= DO ODEBRANIA ZZZ- w nieprzekraczalnym TRZYMIESIĘCZNYM TERMINIE przedmiotów oddanych przed rinien 1 styczna 1968 r. w sklepach komisowych Przedsiębiorstwa, nr 1/4 Sławnie i nr 36. K-260-0 = OBIEKT na 30—50 i więcej miejsc, NAD MORZEM, lub W GÓRACH, z przeznaczeniem na WCZASY RODZINNE DLA PRACOWNIKÓW, WEZMĄ W DZIERŻAWĘ W 1968 R. NA OkRES S ZONU LETNIEGO WZGLĘDNIE CAŁOROCZNY ZAKŁADY CHEMICZNE „OŚWIĘCIM" * W OŚWIĘCIMIU. \ Oferty przyjmuje Dyrekcja Administracyjno-Socjal-4 na Zakładów Chemicznych Oświęcim. K-16/B-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO W KOSZALINIE, UL. ZWYCIĘSTWA 115, telefon 62-47 zatrudni natychmiast KIEROWNIKA DZIAŁU ANALIZ EKONOMICZNYCH, ROZLICZEŃ, ADMINISTRACYJNO-GOSPODARCZEGO, TECHNIKÓW i INŻYNIERÓW do dz. przygotowania produkcji i innych oraz MAJSTRÓW. Wymagane wykształcenie wyższe lub średnie z długoletnią praktyką. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie z dnia 15 III 1958 roku. Oferty należy składać do działu kadr KPBP. K-267-0 POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH W MIASTKU przyjmie natychmiast do pracy niżej wymienionych pracowników: techników metalowych na stanowiska: GŁÓWNEGO MECHANIKA, GŁÓWNEGO TECHNOLOGA, TECHNIKA NORMOWANIA, TECHNIKÓW BUDOWLANYCH i PRACOWNIKÓW BUDOWLANYCH, SPAWACZY i TOKARZY, GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO. Wynagrodzenie wg stawek obowiązujących w pionie CZSP. Dla pracowników o dużych kwalifikacjach jest możliwość otrzymania mieszkania. K-266-0 ZARZĄD POWIATOWEJ SPÓŁDZIELNI PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH W SŁAWNIE zatrudni z dniem 1 kwietnia 1968 r. GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO, wymagane wykształcenie wyższe lub średnie ekonomiczne i długoletnia praktyka zawodowa w zakresie księgowości, ponadto zatrudni się MECHANIKA SPECJALISTĘ od maszyn do szycia. Warunki płacy i pracy do omówienia w Zarządzie Spółdzielni. Zgłoszenia osobiste lub pisemne kierować do Zarządu pod adresem Sławno,'ul. Mleczarskiego 6/8, teł. 32-31 i 32-32. K-264-0 DYREKCJA PRZEDSIĘBIORSTWA ROBÓT INSTALACYJ-NO-MONTAŻOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W SŁUPSKU, UL. RYBACKA 4a zatrudni od zaraz: 2 OPERATORÓW Z UPRAWNIENIAMI na koparki białoruś — mazowsze. Dokumenty w sprawie zatrudnienia należy składać w Sekcji Kadr PRIM Bud. Roln. w Słupsku, ul. Rybacka 4a. K-265-0 WOJEWÓDZKI ZWIĄZEK SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW W KOSZALINIE, UL. ZWYCIĘSTWA 107 zatrudni natychmiast SOCJOLOGA na stanowisko asystenta socjalnego w Poradni Rehabilitacji Zawodowej przy WZSI oraz NACZELNIKA WYDZIAŁU TECHNIKI I INWESTYCJI z wykształceniem wyższym lub średnim i-odpowiednią praktyką. Warunki pracy i płacy do omówienia w Wydziale Kadr WZSI — pokój nr 24. K-269-Ó CRS „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" WYDZIAŁ LUSTRACJI W KOSZALINIE, UL. MONIUSZKI 15, tel. 56-33 zatrudni natychmiast TRZECH KANDYDATÓW DO PRACY W LUSTRACJI. Wymagane wykształcenie wyższe lub średnie e-konomiczne, dwuletni staż pracy i uregulowany stosunek do służby wojiskowej. Przed przystąpieniem do samodzielnej pracy kandydat odbywa praktykę lustracyjną oraz dwa kursy centralne, trzymiesięczny i dwumiesięczny. Wynagrodzenie podstawowe w okresie praktyki i szkolenia do 2.600 zł, po otrzymaniu uprawnień lustracyjnych do 4.200 zł. Najchętniej widziani są kandydaci z pionu CRS. Zgłoszenia pisemne lub osobiste należy kierować pod ww adresem. K-244-0 PRZEDSIĘBIORSTWO SPRZĘTOWO-TRANSPORTOWE BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W KOSZALINIE, ULICA MORSKA 49, zatrudni natychmiast OPERATORÓW następujących maszyn: spycharki S-100, dźwigów star 6x6. październik, wars i ZB-20, KM-251, koparki białoruś. K-243-0 SIANOWSKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU ZAPAŁCZANEGO W SIANOWIE zatrudnią natychmiast REWIDENTA ZAKŁADOWEGO. Wymagane wykształcenie wyższe ekonomiczne o-raz 5-letni staż pracy w księgowości lub wykształcenie średnie ogólne lub ekonomiczne i 10-letni staż pracy w księgowości oraz DWÓCH TECHNIKÓW TECHNOLOGÓW DREWNA i DWÓCH TECHNIKÓW MECHANIKÓW. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu w Dyrekcji Zakładów. K-231-0 ZAKŁADY PRZEMYSŁU ELEKTRONICZNEGO „KAZEL" W KOSZALINIE, UL. MORSKA 33/35 przyjmą natychmiast: inżynierów i techników mechaników na stanowiska ST. TECHNOLOGÓW, TECHNOLOGÓW, ST. KONSTRUKTORÓW, KONSTRUKTORÓW oraz KIER. SEKCJI w dziale technologicznym, ekonomistów z wyższym i średnim wykształceniem na stanowiska REF. EKONOMICZNYCH i KIEROWNIKÓW SEKCJI w dziale ekonomicznym oraz planowania, zatrudnienia i płac, ZAOPATRZENIOWCÓW z wykształcaniem średnim technicznym do działu zaopatrzenia, transportu i zbytu, KIEROWNIKA DZIAŁU SPRAW OSOBOWYCH i SZKOLENIA ZAWODOWEGO, a nadto ŚLUSARZY NARZĘDZIOWYCH i OGÓLNYCH, TOKARZY, SZLIFIERZY i FREZERÓW do działu gospodarki narzędziowej i produkcji. Zgłoszenia przyjmuje Dział Spraw Osobowych i Szkolenia Zawodowego ZPE „Kazel" Koszalin, ul. Morska 33/35* telefon 54-41 21» 22. K-245-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO-ODZIEŻOWE W KOSZALINIE informuje, że OD DNIA 15 STYCZNIA DO 17 LUTEGO 1968 ROKU sklepy MIEJSKIEGO HANDLU DETALICZNEGO I WOJEWÓDZKIEJ SPÓŁDZIELNI SPOŻYWCÓW na terenie całego województwa koszalińskiego PROWADZA SPRZEDAŻ z czasową OBNIŻKĄ CEN w grcsnlccich od 15 do 30 proc. następujących artykułów: — PŁASZCZE ZIMOWE męskie, damskie, dziewczęce, chłopięce i dziecięce z tkanin wełnianych niskoprocentowych, — PŁASZCZE ZIMOWE chłopięce z tkanin i dzianin laminowanych, — SUKNIE DAMSKIE I DZIEWCZĘCE (wiek 16—18 lat) z tkanin wełnianych, wełniano-elanowych i ela-nowo-argonowych — KOSZULE NOCNE bawełniane dziewczęce jednobarwne (rozmiary 85—145) — PODKOSZULKI I KALESONY męskie z włókna Pe-Ce, — TRYKOTAŻE DZIECIĘCE ze 100 proc. anilany, — SKARPETY MĘSKIE długie bawełniane i bawełniane ze stilonem lub jedwabiem, — RĘKAWICZKI WEŁNIANE jednopalcowe dziecięce, młodzieżowe i damskie, — CHUSTKI NA GŁOWĘ z argony -marony. JEST TO JEDYNA OKAZJA DO NABYCIA WYMIENIONYCH TOWAROW PO CENACH NIŻSZYCH. K-123-0 STOCZNIA • USTKA" W USTCE zatrudni natychmiast INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW o specjalnościach technicznych oraz KIEROWNIKA DZIAŁU FINANSOWEGO — wymagane wykształcenie wyższe lub średnie ekonomiczne, pełna znajomość zagadnień związanych z finansowaniem i kredytowaniem przedsiębiorstw przemysłowych oraz odpowiednia w tym kierunku praktyka. Wynagrodzenie i sprawy mieszkaniowe do omówienia na miejscu. Oferty prosimy kierować do Wydziału Osobowego i Szkolenia Zawodowego tel. 364, wewn. 25. K-246-0 WOJEWÓDZKI ZAKŁAD USŁUGOWO-PRODUKCYJNY ZW. OSP W KOSZALINIE, UL. MORSKA 9 zatrudni od zaraz DWÓCH ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH oraz DWÓCH ELEKTRYKÓW z HI grupą bhp do wykonawstwa robót odgromowych. Wymagany dobry stan zdrowia. Praca w terenie. Wynagrodzenie wg UZP w budownictwie. K-268 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W DĘBNICY KASZUBSKIEJ, pow. Słupsk zatrudni natychmiast CUKIERNIKA z kwalifikacjami mistrza lub czeladnika do miejscowej piekarni. Warunki płacy i pracy do u-zgodnienia na miejscu. K-272 DYREKCJA CENTRALI RYBNEJ W SŁUPSKU, AL. WOJSKA POLSKIEGO 1 zatrudni natychmiast: TECHNIKA SAMOCHODOWEGO na stanowisko kierownika Bazy Transportowej, INŻYNIERA BUDOWLANEGO i TECHNIKA BUDOWLANEGO do Działu Techniczno-Inwestycyjinego, 2 EKONOMISTÓW z wykształceniem wyższym lub średnim z praktyką w zawodzie na stanowiska kierowników hurtowni w Koszalinie i Kołobrzegu, pracownika umysłowego z wykształceniem średnim na stanowisko KIEROWNIKA MAGAZYNÓW w hurtowni Kołobrzeg. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia w dyrekcji CR Dział Kadr. K-271-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W ŚWIDWINIE, UL. ARMII CZERWONEJ NR 19, nr teł. 170 zatrudni natychmiast KIEROWNIKA DZIAŁU ZAOPATRZENIA — wymagane wykształcenie wyższe z 5-letnią praktyką lub średnie z 10-letnią praktyką, EKONOMISTĘ DO DZIAŁU ZAOPATRZENIA — wymagane wykształcenie średnie z kilkuletnią praktyką, GŁÓWNEGO SPECJALISTĘ DO SPRAW EKONOMICZNYCH — wymagane wykształcenie wyższe ekonomiczne, KIEROWNIKA DZIAŁU ORGANIZACYJNO-PRAWNEGO — wymagane wykształcenie wyższe, GŁÓWNEGO INŻYNIERA — wymagane wykształcenie wyższe z uprawnieniami. Warunki płacy wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie, z dnia 15 III 1958 r.. dla przedsiębiorstw I kategorii. Po okresie próbnym gwarantuje się przydział mieszkania przyzakładowego. Oferty prosimy kierować pod ww adresem. K-220-0 OGŁOSZENIA DROBNE ZESPÓŁ Szkół Zawodowych nr 1 — Wydział Zaoczny Technikum Ekonomicznego w Koszalinie, ul. Alfreda Lampego 30, ogłasza dodatkowe ZAPISY na semestry II, IV i Vi. Termin zapisów do dai w MHD Artykułami Przemysłowymi. Dzięki Własnej po mysłowości i inicjatywie potra Koszalińskie, a zatem i powiat słupski — słynie z uprawy ziemniaka. Oprócz pól ziem niaczanych i zbożowych, w roi niczym krajobrazie naszego po wiatu do niedawna najczęściej pojawiała się kapusta. Ile to argumentów musieli parę lat temu użyć prezesi Rejonowej Spółdzielni Ogrodniczej: L. Hajlcr i A. Dusza, by przekonać rolników, żeby zaczęli wprowadzać uprawę warzyw i owoców. — Zebrania z gospodarzami na ten temat — mówi wicepre zes, Adolf Dusza — przypomi nały przysłowie; „mówił dziad do obrazu... My o konieczności i korzyściach — a rolnicy jak by wody w usta nabrali. Czasem tylko ktoś na usprawiedli wienie bąknął o opóźnionej we getacji. gorszych niż w central nei Polsce warunkach klimatycznych. .. WARZYWNO-OWOCOWY PIERŚCIEŃ Pomału, z oporami znaleźli się chętni. W miejsce osławionej kapusty zaczęli wprowadzać: marchew, pietruszkę, ka lafiory. W gromadach położonych wokół Słupska i należą-cych do nich wsiach: Kobylni |cy, Boleslawicach, Włynków-ku, Strzelinku, Bruskowie, co-l raz więcej rolników zaczęło in I teresować się uprawą warzyw, {Na zebraniach już nie przedsta iwiciele RSO, ale gospodarze Wdarzenia n>V7ypAdki i lA.J mmmtim&WBSi DZIECI BEZ OPIEKI Brak dostatecznej opieki nad dziećmi jest przyczyną nieszczęśliwych wypadków. Świadczą o tym meldunki, otrzymane z Pogotowia Ratunkowego. We wsi Wieliszewo czteroletnia Iwon ka T. skaleczyła sobie dotkliwie palec u lewej reki, wkładając go do będącej w ruchu maszynki do mięsa. W ambulatorium pogotowia założono dziewczynce opatrunek. Natomiast dwuletniego Piotra M. zamieszkałego w Słupsku przy ul. Leśnej, lekarz pogotowia przewiózł do szpitala, gdyż stwierdził u niego zatrucie organizmu płynem . . . przeciwko odciskom. Chłopiec wypił bowiem pół buteleczki tego płynu. UDERZONY I POBITł We wsi Grabień uderzony został w okolicę potylicy dwuletni Jarosław K. W ambulatorium pogotowia opatrzono mu ranę ciętą. 18-letniego Romana P. ze wsi piaszewo tak dotkliwie pobito, że doznał on wstrząśnien'2 mózgu. Zaszła konieczność umiesz.czema poszkodowanego w szpitalu. fi utrzymywać pełny asorty-\ment poszukiwanych przez i słupszczanki towar óv\ Załoga sklepu, którego jest kierow-I nikiem, otrzyrrała ostatnio tytuł Brygady Pracy Socjalistycz nej. Tekst i zdjęcia: Andrzej Maślankiewicz Na „dwójce" nadal źle W imieniu nauczyciel;' Technikum Rolniczego telefonował do nas St. Żuralski informując, że na linii autobusowej nr 2 są nadal kłopoty. M anowicie przed godziną ósmą rano trudno dosiać się do autobusu. Pewnego razu nasz informator oczekiwał na przystanku przy ul. Jagiełły chcąc pojechać w kierunku miejsca swej pracy. Pięć „dwójek" przejechało w przeciwnym kierunku, a tylko jedna zatłoczona na ul. Szczec ńską. W tym samym czasie prawie zupełnie puste jeździły autobusy linii 5 i 6. Sądzimy, że dyrekcja MPK w najbliższym czasie zrewiduje rozkład jazdy na tych liniach, la) 'REźOAKCYOh* ED CZY NIE SZKODA ŁAWEK? Bardzo się dziwię, że chociaż zima już w pełni, nie pousuwano dotąd ze skwerów i parków ławek. W latach poprzednich rob o-no to dostatecznie wcześnie. A tak, kiedy nastanie wiosna, ławki powędrują do malowania i miłośnicy pierwszych promieni słonecznych nie będą mogli zażywa-'; ich w parkach. B-^dę r>arózo rad. jeśli moja uwaga dotrze do kompetentnych czynników. ■CZESŁAW SAMUL Szansa siawku Czy chęci za mało? Od dłuższego czasu piszemy, że stawek obok kiua Gwardia w Słupsku nie jest właściwie wykorzystywany. A przecież, podobnie jak w innych miastach, mógłby się stać doskonałym miejscem rekreacyjnym, zarówno w lecie jak i zimie. Sugerowaliśmy kajaki, rowery wodne, łódki z lampionami. W zimie natomiast stałą ślizgawkę. Nasze propozycje zawsze rozbijały się o „trudności", na które napotykały władze miejskie. Przede wszystkim zaś brakowało chętnego człowieka, który poprowadziłby nad stawkiem kiosk z napojami, szatnię oraz przystań, lub ślizgawkę. Lata mijają, stawek zarasta zielskiem i glonami. Jeżeli tak dalej pójdzie, zamieni się w brudne bajoro, potem zaś cuchnące grzęzawisko szpecące ten uroczy zakątek Słupska. Ale oto kilka dni temu odwiedził nas mieszkaniec Słupska, Marian Strzelecki, który 10 bm. w Prezydium MRN ■— Wydziale Przemysłu i Handlu, złożył podanie w celu uzyskania zgody na prowadzenie kiosku i porządkowanie lodowiska nad stawkiem. W swym piśmie zaznacza, że ponadto, po otrzymaniu niewielkiego zwrotu kredytu, skłonny jest wybudować także szatnię. W lecie natomiast zorganizowałby przystań wodną. Oczekuje ponadto na propozycje wład2 miejskich. No i czeka. Wezwano go wprawdzie 19 bm. do Prezydium MRN, ale nie załatwiono nic konkretnego. Odsyłano z wydziału do wydziału. Zwodzone... (an) mają najwięcej do powiedzenia. Potrzebują nasion, wskazówek, kredytów. Tych ostatnich zaciągnęli na około 1 min zł. 70 PROC. ZAOPATRZENIA WARZYWNEGO RYNKU — Coraz więcej rolników po wiatu przestawia swą gospodar kę na uprawę warzyw. I tak np. w gromadzie Kobylnica za kontraktowaliśmy 27,5 ha wa rzyw, w Strzelinku 15,7 ha, w Bruskowie Wielkim 12,3 ha itp. Ogółem z miejscowych dostaw zaspokajamy w 70 proc. zapotrzebowanie naszych odbiorców — mówi A. Dusza. Właściwie sprowadzamy tylko wczesne wrzywa, gdyż istotnie, wegetacja na naszym te renie, w porównaniu ze środko wymi rejonami kraju — opóź niona jest o dwa tygodnie. Po nadto sprowadzamy pomidory i cebulę. Skup warzyw z powiatu sta le wzrasta. W 19o7 r. RSO zakontraktowana 2.500 ton warzyw, na 1968 r. zamówienia wynośzą 3.400 ton. TRUSKAWKOWE ZAGŁĘBIE Z większymi oporami, chociaż systematycznie rozwija się uprawa krzewów owocowych i sadownictwo Zaintereso wanie nimi zaczęło się od prze łamania fałszywego mitu jakoby w pasie nadmorskim ,,nie wychodziły'" truskawki. Obec nie plantacje tego smacznego owocu (głównie odmiany „tali zman") zajmują 120 ha. W u-biegłym roku starczyło nie tyl ko na zaspokojenie potrzeb miejscowej ludności, ale także na eksport. 24 tony truąkawek plantatorzy wysłali do zachód niego Berlina. W tym roku ma ją zamiar wyeksportować 100 ton. W najbardziej na produkcję owoców nastawionej gromadzie Włynkowo — RSO zakontraktowała 14,85 ha owoców (truskawek, porzeczek, a-grestu) oraz 3,5 ha sadów. Nie pozostają w tyle: Kobylnica, Strzelinko i gromada Słupsk. Nie tylko plantacje truskawek znalazły uznanie słupskie go rolnika. Wokół Słupska po wstają sady: śliwkowe, (odmia na włosko-węgierska), jabłko we, koksy, bankroft, malino-jwa — oberlandzka i piękna z 'Boskop) a nawet wiśniowe. Tych ostatriich jest jednak zna i cznie mniej, gdyż są kłopoty z sadzonkami. Po 1970 r. Centrala Nasienna obiecuje zwiększyć dostawy. OGRODNICZA „ALMA MATEB" Wiedzę rolniczą rolnicy śred niego pokolenia odziedziczyli po swych rodzicach. Rodzinne tradycje nie przekazały im tajników uprawy warzyw i o woców. RSO od paru lat uzupełnia te luki doraźnym szko leniem zimowym. Ale i to nie [wystarcza. Dlatego też zorga-inizowano przy Technikum Roi niczym 2-letni Uniwersytet .Wiedzy Ogrodniczej. Zapisało 'się nań 70 osób. Połowa słuchaczy pochodzi z naszego po wiatu — reszta z pozostałych rejonów województwa. Zajęcia odbywają się raz w tygod niu — w niedzielę, a wykładów ' cami, oprócz nauczycieli TR, są wybitni fachowcy. Po zda niu końcowych egzaminów ab sołwenci otrzymają tytuł mistrza ogrodnictwa i sadownictwa. Na potrzeby ogrodniczej „Alma Mater" RSO przeznaczyła 90 iys. zł. DOŚWIADCZALNE POLETKA cała jednak rolnikom, że — aby nie ponieśli strat — cena zakupu będzie wyższa od ceny sprzedaży. Różnicę pokryje spółdzielnia z własnych środków. Dając to zapewnienie, spółdzielni łatwiej było namówić rolników do założenia na swych gospodarstwach 200 poletek doświadczalnych. ROI NIK CZY BADYLARZ- Pisząc o hodowcach warzyw posługujemy się nomenklaturą rolnik. Tymczasem w wielu przypadkach bardziej odpowie dnia byłaby nazwa ogrodnik czy też badylarz. W niektórych wsiach, jak chociażby w Bole sławicach, cała ludność przechodzi na badylarstwo. W pra wie każdej wsi w pobliżu Słupska jest przynajmniej parę rodzin, których podstawowym źródłem utrzymania jest warzywnictwo. Najbardziej za paleni ogrodnicy to: Leokadia Kubiak z Siemianic, Mieczys-jaw Swieboda z Bruskowa Wiel kiego, Władysław Kłak z Siera kowa, Edmund Lemcio z Bole sławie, Stanisław Łakota z Ustki, Marian Falkowski i An toni Steć z Włynkówka oraz Stanisław Czarnuch z Łosina. Ostatni z ogrodników zebrał z 2 arów pietruszkę wartości około 30 tys. zł. A zatem bodźce ekonomiczne przemawiają za nastawieniem się na warzywnictwo. A sa to argumenty bardzo sil ne. Nic dziwnego, że procesy przemiany rolnika w ogrodnika — przybierają na sile.lani obejrzeliśmy się jak powstała spora grupa zawodowa: słupscy badylarze. H. MAŚLANKIEWICZ Spółdzielnia nigdy nie żałuje pieniędzy, gdy chodzi o popularyzację upraw owocowo -warzywniczych. Gdy już przy jęły się różne marchewki i bu raczki — zaczęto propagować uprawy mniej znane, nawet w skali krajowej, jak skorzonera, brokuła, jarmuż, cykoria. Inicjatywę poparły koła gospodyń wiejskich. W ubiegłym roku nie tylko zebrano pierwsze plony tych mało znanych warzyw, ale przy pomocy KGW — zorganizowano ich degustację. Nie ma co ukrywać, że jak dotąd, popyt na tę grupę warzyw jest na naszym terenie bardzo mały. RSO obi© PROGRAM 1 1322 m oraz UKF 68,17 MHi na dzień 26 bm. (piątek) Wlad.: 5.00, fl.OP 7.00, 3.0C, 12.06 15.00, 17,55. 20.00. *3.00. »4.0C I.00 . 2 00. 2.55. 5.00 Rozmaitości rolnicze. 5.26 Muzyka. 5.50 Gimnastyka 6.10 Muzyka". 7.05 Muzyka 1 aktualności. 7 30 Piosenka dnia. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Melodie rozr. 8.49 Dr Żabiński przed mikrofonem. 9.00 Dla kl. VI — Droga przez ogień" — słuch. 9.30 Polskie melodie lud. 9.40 Dla przedszkoli: „Bawią się r. nami goście z bajki". iO.OO Kalejdoskop kuituralny. 10.30 Australijskie melodie i piosenki. 11.00 Dla k!. VII — „O galwanostegii słów kilka". 11.20 Muzyka operowa. II.43 Rodzice a dziecko. 12.10 Ros. muzyka lud. 13.00 Dla kl. I i II — ,,Z piosenką jest nam wesoło". 13.20 Muzyka. 13.40 Gra zespół a-kordeonistów. 14.00 Publicystyka międzynarod. 14.15 Gra orkiestra PR w Łodzi. 15.05 D!a uczniów ?7kół średnich — ..Na tropach historii". 15.30 Koncert chóru. 15.50 Radinreklama. 16.00—19.00 Popołudnie z młodością 18.43 Kurs łez. ros. 19.00 Radioreklama. 19.10 Ze wsi 1 o wsi. i9 30 Koncert życzeń. 20 30—23.00 Wieczór literacko-mu-zyczny: 20 31 Rewia piosenek. 22.01 Gra zespół organowy. 22.21 Kwadrans dla powarnych. 22.41 Muzyka austriacka. 23.15 Koncert. 0.10 Program nocny ze Szczecina. PROGRAM II jG7 aa oraz UKF 69.9? MHi na dzień 26 bm. (piątek) Wiad,: 5.00, 5.30, 6.S0 f.30. 8.30, lO.Cfl. 12.08. 36.00. 19.00, tS.SO. 5.06 Muzyka. 6.20 Gimnastyka. 6.4o Proponujemy. Informujemy, przypominamy. 7.00 Muzyka. 7.45 Piosenka dnia. 7.49 Melodie na dzień dobry. 8.1:1 Kurs jęz. franc. 8.35 „Spotkanie z Temidą". 8.55 Gra orkiestra dęta. 9.15 Muzyka polska. 9.40 Z życia ZSRR. 10.05 Muzyka lud. Indii. 13.2-1 Koncert. 10.50 „Oczy" — opow. K. T. Mu-hammada. 11.10 „Leylandy opuszczają fabrykę". 11.25 Melodie i piosenki. 12.30 Kultura pilnie poszukiwana. 13.00 Z dziejów muzyki chóralnej. 13.20 Muzyka film. 13.40 Utwór Dworzaka. 14.00 Muzyka rozr. 14.30 List ze Śląska. 14.45 Błękitna sztafeia. 15.00 Muzyka klasyczna. 15.30 Dla dzieci: ,.Przygody Tomka Sawyera". 16.05 Felieton Red. Spo>. 16.15—18.45 W Warszawie l na Mazowszu. 18.45 Klub entuzjastów nowoczesności. 19.05 Muzyka i aktualności. 19.30 Koncert symf. Ok. 21.25 Z kraju i ze świata. Ok. 21.52 Wiadomości sportowe. 21.55 Melodie rozrywk. 22.05 Teatr Poezji: ..Wielkie monologi Szekspira". 22.45 Muzyka tan. ii isi GCH3DZ!£- WEDY 26 PIĄTEK Pauliny ^TELEFONY 97 — MO. 88 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. TAXJ 51-37 — ni. Grodzka. 39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 — plac Oworcowy. (4DYZURY Dyżuruje apteka Pt 31 przy uL Wojska Polskiego S, tel. 28-93. ujwirsTAwr MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czvnne od godz. 11 do 17. KLUB „EMPIK" przy uL Zamenhofa — Wystawa barwnych reprodukcji pt. „Cejlon". MILENIUM — Waleczni przeciw rzymskim legionom (franc., od lat 14). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Czterej pancerni i pies — III s. (polski, od lat 7). Seanse o godz. 14 i 16.15. Błędne gwiazdy Wielkiej Niedźwiednicy (włoski, od lat 18). Seanse o godz. 18.30 i 20.45. GWARDIA — Wikingowie (USA, od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Czterej pancerni i pies — II seria (polski, od lat 7). Dama z tramwaju (CSRS, od lat 14) — panoramiczny, GŁÓWCZYCE STOLICA — My z Kronsztadtu (radziecki, od lat 11). Seans o godz. 20.30. UWAGA. Repertuar kin pddtt® jemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. ranny. 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.15 Piosenka dnia i komunikaty. 17.20 Muzyka i reklama. 17.25 „Koszalińskie wystawy malarskie" — recenzje plastyczne J. Szweja. 18.00 „Mój dom" — audycja I. Kwaśniewskiej. 18.20 Śpiewają polscy piosenkarze i piosenkarki. 18.40 Serwis informacyjny dla rybaków, prELEWiriZJA na dzień 26 bm. (piątek) 10.30 „Pierwszy dzień mego syna" — film fabuł, prod CSRS. 12.10 Przerwa. , 16.50 Program dnia. 16.55 Wiadomości. 17.oc Dla dzieci: „Miś z okienka". 17.15 „Afrykańskie obrzędy i o-byczaje" — film z serii: „Wielka przygo-da". 17.45 Klub dobrych gospodarzy. 18.15 TV Kurier Mazowiecki. 18.30 „Za kierownicą", 19.00 „Wielokropek". 19.20 Dobranoc. 39.30 Dziennik. 19.55 „Zdrowie w pigułce". 20.20 Mistrzostwa Europy w Jeż-; dz.ie figurowej na lodzie. Sprawozdanie z Vesteras. W przerwie ok. 20.45 „Pejzaże". Po transmisji ok.: 21.30 „Zaczęło się w srtyczniu" — program dokumentalny. 21.55 Dziennik. 22.10 Program na Jutro* PROGRAMY OŚWIATOWE 9.55 Dla szkół: dla klas licealnych — magazyn aktualności „Panorama". 12.45 Dla szkół: Zajęcia techniczne dla kl. VIII — ..Elektryczne mechanizmy domowe*'. OSZALIN na falacb średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 89,92 MUz PROGRAM na dzień 26 bm. (piątek) 5.36 „Usługi dla wsi" — audycja J. 2©sławskiego. 7.00 Ekspres po- „Glos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organu KW PŻPR, Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RSW „Prasa". Koszalin. Redaguje Kolegium Redak-. cyjne, Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redakc w Koszalinie: centrala * do 6.% | „Głos Słupski", Słupsk, pl. Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy s kierownikiem) — 61-95; dział oęło szeń — 51-95? redakcja — 54-66. Wpłaty na prenumeratę (mie slęczna — 13 zł, kwartalna — 39 zł, półroczna — 78 zł, roczna — 156 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz Od dział „Ruch". Tłoczono KZGraf., Koszalin ul. Alfreda Lampego 18. B-S Str. 8 GŁOS Nr 23 (4753) Przerwana melodia z „Dział Navarony"<2> „Oskarżony bez najmniejszych skrupułów wyraził swój akces przystąpienia do współpracy szpiegowskiej. Bez skrupułów też podjął się dostarczania żądanych wiadomości wywiadowi imperialistycznemu. To zaś, co przed wysokim sądem opowiadał o skrupułach, kruszy się jak wybieg:, wobec pytania, dlaczego wróciwszy do kraju nie zwrócił się do właściwych władz, które niejednemu pomogły i niejednego wyprowadziły z matni?" (Z przemówienia końcowego prokuratora) Miałem okazję kilkakrotnie rozmawiać z ludźmi, którry przebywając w NRF. spotyka li się z propozycjami nawiązania współpracy z wrogimi Polsce wywiadami. Propozycjom tym towarzyszyły zawsze obietnice krociowych zarobków, zapewnienia pełnego bezpieczeństwa a niejednokro tnie szantaż. Rodzaje groźby były różnorakie, od tak naiwnych jak: „Niech się pan (pani) zastanowi, bo doniesie my ^ władzom polskim, że współpraca i tak została nawiązana" lub „Jeżeli pan (pa ni) się nie zgodzi, o następnym przyjeździe do NRF pro simy już nie myśleć", aż po prowokacje, straszenie policją lub ujawnieniem wiadomo ści o bardzo osobistych sprawach indagowanego. W* zdecydowanej większości — pomimo nieraz zrozumiałego niepokoju — osoby te odmawiały nawiązania współpracy szpiegowskiej, a po powrocie do Polski informowały o tym kompetentne władze. W tej liczbie znajdo wali się także moi rozmówcy. Zapobiegali w ten sposób dalszym szantażom, a jednocześnie zachowali własną godność. Piszę o tym dlatego, że przy słuchując się procesowi Jerzego Strawy, jego gorącym zapewnieniom, że „walczył z sobą aż do końca", stawiałem sobie pytanie podobne do tego, które padło w cytowanym fragmencie przemówienia pro kuratora. Gdyby naprawdę chciał, Strawa mógł się wycofać z najgorszej przygody swego życia w każdym momencie, nawet w przeddzień zatrzymania. Ryzykował karę więzienia, ale ratował resztki swojej godności, stwarzał sobie możność rehabilitacji, a więc to, o co prosił sąd w swo im ostatnim słowie. Nie przerwał jednak ani na moment szpiegowskiej działalności, nie poinformował o niej nikogo. Do ostatniej chwili służył wrogom Pol ski. Podczas wyjazdu, który nie doszedł już do skutku, za miierzał przekazać memoriał zawierający szczególnie istot ne informacje dla obcego wywiadu. Memoriał ten znalazł się obok innych dowodów rzeczowych na stole sędziowskim. Trzeba być także bardzo na iwnym, aby uwierzyć w oświadczenia Strawy, że traktował swoją szpiegowską służ- bę jako uciążliwy obowiązek, wynikający z błędu raz popeł nionego, skoro samorzutnie wykorzystywał każdą okazję, czy była to oficjalna wizyta w którejś z fabryk, czy zebranie lub narada dla zbierania informacji wywiadoVczych. Ba, poświęcał urlop na woja- NRF na terenie Warszawy, wyjeżdżał poza jej granice, rozwieszał anteny na drzewach, oczekiwał upragnionego sygnału, po którym mógłby rozpocząć odbieranie szyfrogramu. Kilkakrotnie w tej publikacji używałem określenia „wy wiad amerykański". Jest to może o tyle nieścisłe, źe Sta ny Zjednoczone prowadzać swoją rozbójniczą polityk? rozbudowały aparat wywiadowczy do monstrualnych zgo ła rozmiarów, dzieląc go na wyspecjalizowane organizacje. Dla Jerzego Strawy najważniejsze były w tej amerykańskiej dżungli szpiegostwa trzy Można dzisiaj już stwierdzić, że utworzenie DIA stało się między innymi wynikiem dążenia Departamentu Obrony do centralizacji amerykańskiej służby wywiadowczej. Jednym z podstawowych działań tej centrali jest koordynacja daaialności wszystkich organów wywiadu podległych Departamentowi Obrony takich np. jak służby wywiadowcze wojsk lądowych, lotnictwa i marynarki wojennej. Do podstawowych funkcji DIA. naltży m. in. sporządzanie wszy-&t)c'ch wywiadowczych dla 0cparł5m»e»tu Obrony, informowanie <«az udział w ocenach wywiadu krajowego dla USIB, integracja i ocena zapotrzebowań wywiadowczych ora? określenie priorytetu i specjalistycznych zapotrzebowań rtla agencji Pentagonu, zajmujących się zbieraniem informacji, opracowywaniem planów, programów, wytycznych i procedur łącznie ze sporządzaniem map i wykresów dla celów wywiadowczych. DIA sprawuje również techniczne i kontrwywiadowcze • SPORT • SPORT • SPORT • SPORT* Para Biełousowa - Protopopow bezkonkurencyjna Pierwszymi złotymi medalistami tegorocznych mistrzostw Europy zostali sławni radzieccy łyżwia-' rze — Ludmiła Biełousowa i jej mąż Ol eg Protopopow. W jeździe dowolnej zademonstrowali oni nowy układ, idealnie wprost zgrany z muzyką Beethovena i Rachmaninowa, równie doskonały * ele- że po kraju, byleby tylko zebrać maksimum możliwie najlepszego materiału do przekazywanych memoriałów. Nie przesadzę, jeśli stwierdzę, że Strawa zaczął w końcu traktować pracę w polskim handlu zagranicznym ja ko zajęcie dodatkowe, umożliwiające mu lepsze wywiązywanie się z zadań de facto wykonywanego zawodu szpie ga. Postarajmy się pokrótce zrekapitulować działalność Je rzego Strawy na rzecz wywia du amerykańskiego. Była ona bardzo szeroka, obejmowała zbieranie informacji o charak terze gospodarczym politycznym i wojskowym. Przedstawiciel koncernu Kruppa w Polsce, a ostatnio rzeczoznaw ca w centrali handlu zagranicznego „Metalexport" miał z racji pełnionych funkcji dostęp do wielu przedsiębiorstw przemysłowych, których znaczenie dla rozwoju gospodarczego kraju, a w nie których przypadkach również dla obronności państwa było bezsporne. Poci płaszczykiem załatwiania spraw związanych z eksportem lub importem wyrobów i urządzeń przemysłowych. Strawa z nie zwykła gorliwością starał się posiąść maksimum wiedzy przydatnej wywiadowi supermocarstwa imperialistycznego. Gdy zawodziły metody półoficjalne, gdy na pozór nie winne rozmowy nie przynosiły oczekiwanych rezultatów^ „Andrzej Stodoła" potrafił odbywać forsowne marsze przez poła i lasy (dosłownie!), byle tylko wypatrzyć, zlokali zować i opisać miejsce stacjo nowania jednostki wojskowej, ustalić jej charakter i wyposażenie. Gdy nie mógł na wiązać łączności radiowej z placówką wywiadu USA w litery: DIA — Agencja Wywiadu Obrony. Warto poświę cić jej nieco uwagi. AGENCJA WYWIADU OBRONY GODNA PARTNERKA CIA Jerzy Strawa vel Andrzej Stodoła zwerbowany został do współpracy przez jedną z placówek agencji wywiadu Mini stra Obrony USA, nazywaną w skórcie DIA. Parafrazując ludowe przysłowie można stwierdzić, że jest to organiza cja młoda, ale jara. Powstała ona w wyniku amerykańskiego planu reorganizacji wywiadu wojskowego, stosunkowo szybko stanęła mocno na nogach, rozwijając ożywioną działalność. Jedną z przyczyn jej utworzenia była słynna już afera ze zwiadowczymi samolotami U-2, które wykony wały loty nad terytorium Zwią zku radzieckiego. Rozbieżności, jakie wówczas powstały pomiędzy poszczególnymi służbami wywiadowczymi Stanów Zjednoczonych sprawiły, że De partament Obrony przekazał całą sprawę Połączonej Grupie Badawczej (Joint Study Group) utworzonej w 1S59 roku i odpowiedzialnej za całokształt studiów nad amerykańską spo łecznością wywiadowczą. Pod koniec 1960 roku grupa przedłożyła swoje propozycje, z których najważniejszym^ były: utworzenie Agencji Wywiadu O-brony, o której tutaj mowa oraz odłączenie wywiadowczych agencji i sił zbrojnych od Amerykańskiej Komisji Wywiadu (USIB). DIA obarczona została odpowiedzialnością za rozwiązanie kon-fTlstowyeh ocen i — zgodnie z o-statPczną decyzją Departamentu Obrony — przekazanie wyników USffi. Ówczesny sekretarz ©brony — Gates zaaprobował te propozycje, a po ustąpieniu administracji Eisenhowera zalecił swemu następcy — Robertowi McNama-rze reaTzację projektu. Dyrektywa o powołaniu do życia DIA wydana została l sierpnia 19S1 roku. funkcje oraz prowadzi ośrodek wskazówek Departamentu Obrony — placówki wywiadowczej w Pentagonie, która otrzymuje mfo.ma-cje wywiadowcze z całego świata. W rok po utworzeniu DIA powołano do życia związaną z nią Szkoię lvywiadu Obrony (ił lii). Prowadzi ona kursy instruktorskie dla cyw lnego i wojskowego personelu Departamentu Obrony w zakresie szpiegostwa. Poza tym — o czym z wielu względów warto wspomnieć — ta iM»tężoa juz dzisiaj centrala wywiadowcza, dysponująca efcrom nym budżetem i personelem, rozwija w Stanach Zjednoczonych o-fcjalną akcję werwunku nowych wysoko kwalifikowanych pracowników, posługując się w tym celu nawet. .. ogłoszeniami prasowymi. Wabikiem jest obietnica doskonałych zarobkow i licznych przywilejów. Agencja Wywiadu Obrony kieruje pracą wielu ośrodków wywiadowczych, organizujących dzia łalność przeciwko Polsce z terenu krajów Europy zachodniej, a w szczególności NIŁF. Pracownicy wspomnianych ośrodków starają się wykorzystywać obywateli polskich, wyjeżdżających za granicę zarówno jako źródła informacji, jak i w celach werbunkowych. Glówuą filią DIA w Europie jest zarząd wywiadowczy w sztabie generała Lemnitzera. Pracownicy wywiadu, którzy zwerbowali Jerzego Strawę, okazywali legitymacje, wystawione przez dowództwo sił zbrojnych USA w Europę. Zainteresowania DIA Polską nie ograniczają się do problematyki obronnej. Zadania w tej centrali zmierzają tło szczegółowego roz- j poznania naszego przemysłu, transportu, a nawet służby zdrowa. Dużą wagę przywiązuje ona do określania obiektów, które według zamierzeń amerykańskich dowództw mają być celem przy-szłvch ataków. Tej to agresywnej, prowadzą rej działalność otwarcie wrogą Polsce i innym krajom socja listycznym, amerykańskiej cen trali wywiadowczej, którą specjaliści zachodni nazywają groźną konkurentką osławionej CIA — sprzedał ojczyznę siebie i swoją rodzinę Jerzy Strawa. LESZEK SROKA C. d. n. 12 dni przed Igrzyskami w Grenie MAENTYRANTA WYGRYWA BIEG NA 1« KILOMETROW Jedną z ostatnich eliminacji narciarzy biegaczy fińskich w Finlandii przed startem w Grenoble był bieg na 10 km, który rozegrany został w Helsinkach. Wygrał Maentyranta — 28,59 przed Oikarainenem — 29,24 oraz Laurilą — 29,39. NOWA GWIAZDA ŁYŻWIARSKA Z USA Za nową gwiazdę łyżwiarstwa figurowego Stanów Zjednoczonych uznany został 19-letni student — Tim Wood, który zdobył l"tui mistrza USA. W tej decydT*jącej przedolimpijskiej eliminacji Wood odniósł pewne zwycięstwo nad o-brońcą tytułu Gary Yiscorrti. Pod ssattą . Po ostatnich spotkaniach o mistrzostwo województwa w sial-kówce juniorek i juniorów tabele wyglądają następująco: JUNIORKI (grupa północna) Czarni 3:0 9:0 SiiS Techn. Bud. Kosz. 3:1 9:3 Techn. Ekon. Koszalin 1:2 3:6 Bałtyk 0:4 0:9 GRUPA POŁUDNIOWA Baszta 3:0 9:0 Sparta Złotów 2£ 4:6 Piast Człuchów 1:3 3:9 LZS Zew Złocieniec 1:2 4:6 JUNIORZY (grupa północna) Gryf Słupsk 5:0 LZS Orkan 2:3 LZS Zieloni 2:2 Techn. Mech. Słupsk 0:4 GRUPA POŁUDNIOWA 15:3 8:9 7:6 C:12 gancki jak poprzednie. Mimo kliku drobnych potknięć mistrzowie świa£a zdecydowana e górowali nad swymi konkurenitami, zdobywając po raz czwarty w swej karierze tytuł mistrzów Europy. Obie polskie pary: Poremska — Szczypa * Osmańska — Brodecki pojechały poniżej swych możliwości. Szczególnie zawiedli ci pierwsi, Mieli w swym programie kilika poważnych potknięć i ostatecznie spadli z jedenastego na piętnaste miejsce, a warto przypomnieć, że w ubiegłym roku byli ósmą parą Europy. Wyniki: 1. Biełousowa — Protopopow (ZSRP.) — 312,0 piet (suma miejsc — 9); 2. Mos^kwkia — Miszin (ZSRR) — 300,4 pkt (30); 3. Steiner — Heinz Walther (NRD) — 301,6 pkt (28). Miejsca polskich d®t: 15. Poremska — Szczypa — 254,8 ptfct; 19. O-smańska — Brodecki — 237,3 pkt. Zasada wrócił do kraju W środę wieczorem podano nieoficjalną klasyfikację pierwszych zawodników po dwóch etapach. Doskonale spisał się Sobiesław Zasada, który znajduje się na ósmym miejscu. Z tą radosną dla naszego mistrza Europy wiadomo-ś«ią zbiegła się jednak inna, tragiczna, otrzymana z kraju, donosząca o nagłej śmierci jego ojca. Zasada postanowił więc zrezygnować z dalszego startu w rajdzie I we czwartek samolotem wrócił do kraju na pogrzeb ojca. Kupon Plebiscytowy NAOLEPSZYG+f SPORTOWCÓW ZIEMI KOSZALIŃSKIEJ W 1967 ROKU Ł 2. 3. Ł 5. 6. 7. 8. 9. 10. Imię I nazwisko głosuja- Adres: Kupon konkursowy prosi my wypełnić czytelnie przesłać do dnia 29 stycznia 1968 roku do redakcji „Głosu Koszalińskiego", Ko szalin, ul. Alfreda Lampego 20 z dopiskiem na koper cie: KONKURS-PLEBIS-CYT. PTR Sokół Szczecinek 4:2 15:8 LZS Wybrzeże 4:2 12:9 LK.S Baszta 3:3 9:U LZS Przełom 1:4 6:15 KIEROWCO BRAWURA NIE POPŁACA ERtt STANIEY; GARONER Tłum. Ryszard Dzierżko (13) — Czy to było wszystko? — spytał Mason. — Tylko część tego wszystkiego. — Jak to część? — Stało się to podczas mojego trzeciego kursu... tale ml się wydaje, że podczas trzeciego kursu. Odbywałam właśnie przechadzkę po Hollywood Boulevard. Minęłam pewien sklep i w tym momencie jakaś mała dziewczynka krzyknęła: „Mamo, ona tam jest teraz I" — I co potem zaszło? — Jakaś kobieta podbiegła do drzwi sklepowych i spojrzała na mnie. Potem wyskoczyła jak z procy i zaczęła iść za mną. — I co wtedy pani zrobiła? — Szłam przez Hollywood Boulevard zgodnie z instrukcją, W pewnym momencie zjawił się fotograf na rogu ulicy i zrobił mi zdjęcie, a ja myślałam wciąż o kobiecie idącej za mną. Nagle ogarnął mnie strach. Wskoczyłam do swego samochodu, który zaparkowałam na poboczu ulicy i odjechałam tak szybko jak tylko było możliwe. — Kiedy to było? — Wczoraj. — I co dalej? — A więc, udało mi się spojrzeć na Minervę Min don i im bardziej rozumiałam pewne fakty tym bardziej byłam zadowolona, że zostałam ucharakteryzowana na sobowtóra dla jakiegoś niecnego czynu. Powzięłam decyzję, ażeby doprowadzić sprawę do punktu kulminacyjnego. — Przez oddanie strzałów w porcie lotniczym? —- Zdecydowałam się uczynić coś cholernie widowiskowego, ażeby eała sprawa wyszła na jaw, — A więc co pani uczyniła? — Zatelefonowałam po instrukcje. Powiedzieli mi, że nie zachodzi potrzeba, żebym coś dzisiaj robiła. Dowiedziałam się, że miss Minden odlatuje samolotem do Nowego Yorku. Sprawdziłam jej rezerwację. Wszystko ukartowałam i pojechałam do portu lotniczego. — Ona miała na sobie odzież taką samą jak ja — ciągnęła dalej — i ...wzięłam więc pistolet i nabiłam go ślepymi nabojami. Pan widział moją bliznę po operacji wyrostka robaczko wego, więc nie mogło być wątpliwości... Oh, to jest strasznie zagmatwane mr. Mason, lecz to był najlepszy sposób, żebym mogła pomyśleć o... o... — Niech się pania tym wszystkim nie przejmuje — przerwał jej Mason. — Niech pani opowie mi co się stało. — Dobrze. Pojechałam do portu lotniczego. Poczekałam na ukazanie się.Minervy i weszłam do toalety damskiej. Następnie wyskoczyłam stamtąd, chwyciłam za broń, krzyknęłam: „To nie jest napad" i strzeliłam w powietrze. Po chwili pędem wbiegłam do toalety. Było tam kilka automatycznych łazienek, do których każdy mógł wrzucić monetę, ażeby skorzystać z natrysku. Każdy może otrzymać również ręczniki i jeszcze coś w tym rodzaju. Takie łazienki stwarzają przytulne wrażenie. A więc wbiegłam do toalety, porzuciłam cichaczem broń na podłodze, włożyłam monetę do otworu w automacie i weszłam do łazienki. Byłam pewna, że Minerva wpadnie w pułapę, no i oczywiście wpadła. — Pani jest zdania, że ona wyszła z toalety i została rozpo znana? — Tak jest. Wyszła z toalety i natychmiast ją rozpoznano. Otoczył ją tłum ludzi. Gliny zaczęły zadawać jej pytania. Dość dobrze zrelacjonowała im całe zajście. — A pani spodziewała się jej oświadczenia, że to nie ona uczyniła, że to ktoś inny i wtedy policja przetrząsnęłaby toaletę i znalazłaby panią. — Nie byłam pewna jaki to przyjmie obrót. Myślałam o o-puszczeniu toalety przy pierwszej lepszej okazji zanim przyjdą policjanci i przeszukają toaletę. Byłam jednak zupełnie nie przygotowana na to, by t a m t a mogła z zimną krwią powiedzieć, że to ona jest właśnie tą kobietą, która strzelała. Mason spojrzał poważnym wzrokiem na swoją klientkę. — T o o na była tą osobą, która oddała strzały* prawda. Do rrie? Czy pani nie opracowuje jakiejś części starannie przemyślanego planu? — Daję słowo honoru, mr. Mason, że to ja oddałam te strza ły. Natomiast Minerva była tą osobą, która usiłowała wziąć na siebie winę... i mogę powiedzieć panu w jaki sposób będzie pan mógł udowodnić to na rozprawie, w której niewątpliwie weźmie pan udział. Obowiam się, że mimo mojego o-krzyku: „To nie jest napad", mogłabym odpowiadać, nawet gdyby broń posiadała ślepe naboje, pod zarzutem usiłowania zdobycia pieniędzy przez potrząsanie bronią lub coś w tym rodzaju. Niemniej, to ja wszczęłam całą tę zabawę, krzycząc na całe gardło: „To nie jest napad!" Rozumiem, że większość naocznych świadków słyszała to, co w takim wypadku według ich mniemania, powinni byli usłyszeć i kwestionują wypowiedź potrząsającej bronią osoby, która twierdzi, że krzyknęła: „To nie jest napad!" — I gdyby pan kiedykolwiek chciał wziąć ich w krzyżowy ogień i zapytał czy faktycznie kobieta ta krzyknęła: „To jest napad", to założyłabym się z panem, że potwierdziliby, iż naprawdę słyszeli słowa: „To jest napad". Pan wie jak to bywa w takich przypadkach. Nikt z tych co słyszeli dokładnie nie chce pierwszy wystąpić I powiedzieć, że kobieta ta wykrzyknęła: „To n i e jest napad!". To wywołałoby wrażenie, że zachowują się niepoważnie i~. więc, tak to jest. Nikt nie będzie pierwszy, lecz pewnego dnia ktoś powie wreszcie prawdę i pozostałe osoby to potwierdzą. — Właściwie co pani miała na myśli? — spytał Mason. — Co pani chce, żebym teraz uczynił? — Chcę, żeby pan zabezpieczył moje interesy. Chciałabym wiedzieć co się wydarzyło szóstego września, gdyż wtedy nastąpiło coś, co spowodowało te wszystkie kłopoty. — Pani doznaje uczucia, że „zrobiono" z pani kukłę w zastępstwie Patsy. — Jestem bardzo zadowolona, że „zrobiono" ze mnie kukłę sobowtóra i mam zamiar nadal grać tę rolę, ażeby wziąć na siebie winę za coś, czego nie popełniłam. A jeśli pan polecił detektywom, żeby mnie śledzili do portu lotniczego, to pan się orientuje, że tylko ja jestem tą kobietą, która strzelała w porcie, a ta która ujawniła się — to Minerva Minden. Błyskawicznie zdała sobie sprawę z sytuacji I zdecydowała się wziąć raczej na siebie winęniż pozwolić na to, żebym bo- rozpoznam Jako Jej sobowtór. (D.O. n.) ^