NA SZAŃCACH WAŁU POMORSKIEGO O zwycięskim boju o Ja strowie i Podgaje żołnie rze I Armii Wojska Polskiego — IV i VI Dywizji Pic choty ruszyli w pościg za nieprzyjacielem, wyzwolili Szwe cję i kilka mniejszych miejsco wości i teraz stanęli oko w o-ko z głównymi umocnieniami słynnego Wału Pomorskiego. Jak wspomina dowódca IV by wizji gen. Kieniewicz — nie spodziewano się takiej przesz kody. Zwiad przeprowadzony przez dywizję pozwolił stwier dzić, że w kierunku od Wałcza poprzez Nadarzyce i dalej na północny wschód ciągnie się zwarty pas fortyfikacji. W o-parciu o naturalne przeszkody — jeziora, bagna, kanały, lasy. Niemcy pobudowali tu pas u-mocnień, który przeszedł do historii pod nazwa Wału Pomorskiego. Wystarczy powiedzieć, że na niewielkim odcinku frontu od Nadarzyć do jeziora Dobre było 10 żelbeto wych bunkrów, samego brzegu jeziora broniły trzy poteżne bunkry, przesmyku miedzy je ziorami Dobre i Zdbiczno 11 bunkrów itd. itp. W rejonie zaś Nadarzyć, gdzie miała na cierać VI Dywizja Piechoty, znajdował sie b^nki^-giganl broniony przez 80 ludzi, wyposażony w dwa działa. 3 karabiny maszynowe, a grubość ścian bunkra wynosiła ponad 2 metry. Niemcy zgrupowali w tym pasie jednostki Wehrmach tu, SS, szkołę podchorążych i pułki Volkssturmu. Taki to mur z betonu, ognia I stali forsować mieli polscy żołnierze. Walki rozpoczęły sie 4 lutego, jednakże żołnierze pol scy powstrzymani zostali silnym ogniem nieprzyjaciela. Podczas więc, gdy Armia Ra dziecka, zaciskając pierścień okrążenia wokół ufortyfikowa nej Piły, wkroczyła już na te ren powiatu wałeckiego, polscy żołnierze sposobili się do szturmu głównych umocnień Wału. (tk) Kołobrzeg BITWA trwała niemal bez przerwy od połowy lipca 1942 roku do lutego 1943 r. Zaangażowała po stronie niemieckiej ponad połowę wszystkich sił pancernych, wal czących na froncie wschodnim i prawie dwie piąte stanu piechoty. Były okresy, że brało w niej udział po obu stronach po nad dwa miliony ludzi, 2 tysiące czołgów, 25 tysięcy dział i moździerzy oraz ponad 23G0 samolotów. Cele strategiczne, które przyświecały hitlerowcom były dla każdego jasne. Chodziło o sforsowanie Wołgi, — jako niezwykle ważnej arie rii komunikacyjnej, a tym samym odcięcie armii broniących Kaukazu od centralnych rejonów kraju i na odwrót — cen tralnych rejonów od zagłębia naftowego Baku. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! CenA 50 GR nakład: 130.040 Organ KW PZPR ^ Wydanie sobotnio-niedzielne Rok xvi (Inf. wł.) Wczoraj W Kołobrzegu zakończyło się i 2-dniowe sympozjum nauko-we poświęcone omówieniu pespektyw budownictwa inwentarskiego na wsi. Dziś z udziałem przedstawi cieli władz centralnych, wojewódzkich. licznej grupy naukowców, projektantów i roi ników odbęuzie się uroczyste! podsumowanie wyników III ogólnopolskiego konkursu na najlepszy budvnek inwentarski, prowadzonego pod nazwą. „Złota Wiecha". 10 rolników z całego kraju, których budyń ki zgodnie z regulaminem kon kursu uznano za najlepiej wy konane otrzyma nagrody pieniężne Nsgrody zostaną wręczone również projektantom tych obiektów, wykonawcom i przodującym w propagowaniu tej kampanii społecznym komisjom konkursowym. (ś) Pod Stalingradem Armia Radziecka zadała wojskom hitlerowskim niebywałą klęskę. W toku przeciwnatarcia w okresie od 19 listopada dc 2 II 19 >3 r. wojska radzieckie rozbiły 5 armii przeciwnika. Niemcy stracili całkowicie 32 dywizje i 3 brygady. Pod Stalingradem hitlerowcy stracili nie tylko najlepsze swe oddziały i wielką ilość sprzętu bojowego, lecz także wiarę w niezwyciężoność armii niemieckiej i nieomylność swych wodzów. W ogniu wielkiej bitwy stalingradzkiej ludzkość ujrzała jutrzenkę zwycięstwa nad faszyzmem. Zwycięstwo radzieckie nad brzegami Wołgi wśród wszystkich walczących narodów umocniło wiarę w zwycięstwo nad najeźdźcami faszystowskimi i przyczyniło się do ożywienia walki narodowowyzwoleńczej w u-jarzmionych krajach Europy- (CAF) 3 i 4 lutego 1968 roku Nr 30 (4760) Narodowy Front Wyzwolenia apeluje HANOI (PAPł Dowództwo rewolucyjnych patriotycznych sił zbrojnych Wietnamu Południowego zwróciło się do narodu południo-wowietnamskiego z apelem wzywającym do udzielenia wszech stronnego poparcia rewolucyjnym siłom zbrojnym, które przepojone są zdecydowaniem obalenia marionetkowego rządu Thieu — Ky i surowego ukarania tych wszystkich, któ* rzy winni są męczeństwa narodu. Celem walki rewolucyjnych sił zbrojnych — podkreśla a-pel — jest przywrócenie niepodległości i pokoju. „Powoła my — stwierdza apel — władzę która służy ojczyźnie i narodowi". Agencja partyzancka doniosła, że w Sajgonie ukonstvtuo wał się KOMITET REWOLUCYJNY pod nazwą „LIGA SIŁ NARODOWYCH I PACYFISTYCZNYCH". Komitet wszczął rokowania Z FRONTEM WYZWOLENIA NARODOWEGO w celu podjęcia kroków zmierzających do przywrócenia pokoju, niepodległości i suwerenności narodo wej". Komitet domaga sie od Stanów Zjednoczonych i sateli tów wycofania wojsk z Wietnamu Południowego. Seria wspaniałych sukcesów odniesionych przez partyzantów południowowietnamskich wywołała panikę w kołach rzą dzącej junty wojskowej. W piątek w Sajgonie zwołano po siedzenie tzw. najwyższej rady bezpieczeństwa narodowego która ma przedyskutować nie zwykle napięta sytuację w kra ju i w samym Sajgonie. W posiedzeniu uczestniczy prezydent reżimu sajgońskiego Thieu, wiceprezydent Ky, mi nistrowie obrony i spraw wewnętrznych. W obliczu zwycię skiej ofensywy sił wyzwoleń (Dokończenie na str. 2) TES LEflSAF 1GZNYM I • WARSZAWA W Ministerstwie Spraw Zagranicznych PRL odbyło się dwudniowe spotkanie szefów placówek dyplomatycznych PRL w krajach arabskich. Spotkaniu przewodniczył minister spraw zagranicznych — Adam Rapacki. 9 POZNAŃ Przebywający w Poznaniu członek Biura Politycznego KC PZPR, przew. CRZZ — Ignacy Loga--Sowiński zwiedził w towarzystwie I sekretarza KW PZPR — Jana Szydlaka zakłady przemysłu metalowego ,,H. Cegielski". 9 NOWY JORK Były wiceprezydent (z czasów prezydentury Eisenhowera) Richard Nixon ogłosił oficjalnie, że będzie ubiegał się o nominację na prezydenta z ramienia partii republikańskiej. ARYŻ W czwartek wieczorem wiceadmirał zarazem prefekt morski Tulonu oświadczył, że poszukiwania, mające na celu uratowanie załogi okrętu podwodnego ^Mmscua"e należy uważać za zakonczoną '"pRZYSZEDŁ znajomy złość wylewa na mnie. Chciał iść z dziecięciem do kina na .,Czterech pancernych". ale ponieważ na ofic jalnie zapowiadany seans wykupiło bilety tylko dzie sięciu widzów — seans odwołano. Bo sie nie opłaca. Przyszedł inny znajomy i żąda ode mnie przywrócenia pociągu Koszalin — Po znań — Koszalin, bowiem zachęcony jego kursowaniem rozpoczął w Poznaniu zaoczne studia. A właśnie pociąg skasowano, bo się nie opłacał. Przyszedł wreszcie trzeci znajomy i denerwuje się na mnie, że ostatnie roztopy za lały mu połowę kuchni i po koju a spółdzielnia miesz-Ku.,*iowa ani się kwapi z przysłaniem komisji mogącej stwierdzić stan faktycz ny, następnie zaś wyrównać szkody spowodowane tzw. naprawianiem dachu a w i-stocie jego uszkodzeniem. Ale spółdzielni nie opłaca się zebrać komisji, a chyba tym bardziej wyrównywać strat poniesionych przez lo katora z winy brakorobów. Wysłuchałem cierpliwie tych i innych skarg. A tak że kilku propozycji. W rodzaju: zlikwidować teatr — wiadomo, deficytowy, rozwiązać orkiestrę symfonicz ną — nie zarabia na siebie. Itd. Potok podobnych sugestii należało jednak w pewnym miejscu zahamo- wać, istnieją bowiem grani ce przyzwoitości. Chociaż, czy naprawdę? Jesteśmy ludźmi myślący mi. Przypominamy sobie tez że kilkanaście lat uczono nas matem,atyki, a kilka lat — ekonomii. Z grubsza bw rąc mamy pewne pojęcie o zysku i stracie. Ostatnio zaś całkiem rozsądnie rozmawiamy o tzw. rachunku e-konomicznym. optymalizacji itp. zjawiskach ekonomicznych. W tych kategoriach zaczynają jednak zanikać: poczucie odpowiedzialności i troska o człowie ka. Wulgaryzatorzy ekonomii pozbawiają ją człowieczeństwa, traktując jako „rzecz samą w sobie" Piszę „wulgaryzatorzy" bowiem jest to najłagodniej szy epitet jakiego można u-żyć. Gdybym sie zdenerwował (a w „nerwach" traci się być może poczucie rzeczywistości) napisałbym: e-goiści. wygodniccy. form.a-liści, szkodnicy. Ci, którym się nie chce myśleć i robić. Ci, którzy za największy kłopot uważają petenta (klienta, lokatora, pasażera) poszerzając do niedopuszczalnych granic szyderstwo poety, że „żywy student jest to kłopot dziki". Zamiast zrobić coś bardziej konstruktywnego, pomagającego człowiekowi. Ale nie, oni myślą tylko o swojej wygodzie. I tak bym napisał, gdyby nie przyjazna uwaga: „Ćzlo wieku, czy to warto?" No właśnie. (ZETEM) MJldni® na dziew Prognoza pogody Jak przewiduje PIHM, 3 bm. będzie zachmurzenie o charakterze zmiennym, miejscami opady deszczu lub deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna od ok. plus 8. st." w południowo-wschodniej części kraju do plus 3—4 st. w części 1 północno-wschodniej. Wiatry umiarkowane, na północy chwilami dość silne połudaiowo--zachodnie. ^ LAT temu na ra-T dzieckiej ziemi po-** wstało Odrodzone Wojsko Polskie, które znad Oki ruszyło na swój bojowy szlak zakończony Berlinem i brzegami Łaby. Wspólnie z Armią Radziecką gromiło znienawidzone hitlerowskie hordy. Obchodzimy 23. rocznicę wyzwolenia Pomorza i przy wrócenia go Macierzy. Rozpoczynamy rozmową- -wspomnieniem b. zastępcy dowódcy I Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki i b. dowódcy IV Dywizji Piechoty im. Jana Kilińskiego gen. dyw. Bolesława Kieniewicza. Przypomnimy najważniejsze etapy walk I Armii WP, Zakończymy wywiadem z b. dowódcą I Armii — gen. armii Stanisławem Popławskim. GŁOS Nr 38 (4760)' 17 — 24 marca br. POZNAŃ (PAP) Od 17 do 24 marca br. odbędą się w Poznaniu kolejne XXI Targi Krajowe — „Wio-sna-68". Prace przygotowawcze do tej wielkiej imprezy handlu wewnętrznego są w pełnym toku. Ekspozycja „Wio sny-68" zajmie 71 tys. m kw. Wystawcy przemysłu kluczowego, terenowego, spółdzielczości i rzemiosła zaoferują towary przeznaczone na zaopatrzenie rynku w II półroczu br. o szacunkowej warto ści ok. 30 mld zł. Przemysł Mowy asortyment słupskich iabryk * (INF. WŁ.) W bieżącym roku słupski przemysł metalowy wprowadza do produkcji kilka nowych asortymentów. I tak w Słupskich Zakładach Przemysłu Maszynowego Leśnictwa wyprodukowano prototyp dwu wałowej polerki do drewna. W bieżącym roku przejdzie o-na próby eksploatacyjne w SFM. Zakłady Sprzętu Okrętowego rozpoczynają w lutym produk cję suwnic dwubiegowych na wyposażenie jednostek pływa jących. W drugim kwartale Słupska Fabryka Narzędzi Rolniczych przystąpi do seryjnej produkcji maszyn do dwufazowego zbioru buraka cukrowego. W drugim kwartale załoga SFNR wypuści na rynek ogłą wiacze buraka cukrowego, natomiast w trzecim kwartale (jako, że maszyny służą do zbioru dwufazowego) wyory-wacze. (ba) Determinacja proł. Barnarda * LONDYN (PAP) Słynny chirurg południowoafrykański Christian Barnard przebywa obecnie w W. Brytanii na zaproszenie telewizji brytyjskiej, która przygotowuje specjalny program. Na konferencji prasowej w Londynie. Barnard powiedział, że przygotowuje się do trzeciej transplantacji serca. Operacja ta zostanie dokonana w ciągu najbliższych 6—8 tygodni, nawet gdyby dr Blaiberg, jedyny żyjący człowiek z przeszczepio nym sercem, zmarł. lekki — największy wystawca — przedstawi w Poznaniu ar tykuły wartości 17 mld zł. W celu usprawnienia zawie ranią umów zostaną zorganizowane giełdy: przemysłu wełnianego, odzieżowego, skó rżanego, dziewiarsko-pończo-szniczego, filcowego i tkanin technicznych, tkanin jedwabnych i dekoracyjnych oraz tka nin bawełnianych. Drugim największym wystawcą będzie drobna wytwór czość. W tym pionie nastąpi dalsza koncentracja branżowa, która przedstawicielom handlu ułatwi kontraktację. I jeszcze jedna innowacja. Postanowiono zwiększyć wysokość limitów na zaktipy dla dużych jednostek handln detalicznego. Umożliwi to im do konywanie większych zakupów bezpośrednio w przemyśle. Oświadczenie thRL PEKIN (PAP) Agencja Nowych Chin infor mu je, że ministerstwo spraw zagranicznych ChRL ogłosiło oświadczenie, w którym prote stuje przeciwko zbombardowa niu przez pirackie samoloty USA dwóch frachtowców chiń skich, znajdujących się w połu d ni ow owi etn am skich portach. Oświadczenie stwierdza, iż były to celowe prowokacje imperialistów amerykańskich wo bec narodu chińskiego. „Wietnam dla Wietnamczyków" Plenum K W PZPR w Opolu OPOLE (PAP) W piątek odbyło się w Opolu plenum KW PZPR, poświęcone zadaniom wojewódzkiej organizacji partyjnej w zakresie dalszego podnoszenia poziomu ideowo - politycznego członków partii. Po dyskusji plenum podjęło odpowiednią uchwałę. Plenum podziękowało Stanisławowi Kosickiemu — pełniącemu przez szereg lat funkcję sekretarza d.s. propagandy — za jego wkład w rozwój opolskiej organizacji partyjnej. Zwolnienie z funkcji sekretarza KW nastąpiło w wyniku przejścia St. Kosickiego na sta nowisko z-cy kierownika Wydziału Propagandy i Agitacji KC PZPR. Cel: cafScowit© rozbrojenie GENEWA (PAP) W Komitecie Rozbrojeniowym wygłosił przemówienie szef delegacji radzieckiej, amb. Roszczin. Stwierdził on, iż ZSRR zawsze uważał, że układ o nierozprzestrzenianiu winien być pierwszym krokiem na drodze do rozbrojenia nuklearnego. Z tego powo du włączono do wstępu po- POWODZ W BKAZYX.II • NOWY JORK Z Rio de Janeiro donoszą, że wskutek ulewnych deszczów wystąpiła powódź w wielu rejonach Brazylii. Zalane zostały olbrzymie połacie pól uprawnych oraz drogi. 15 osób utonęło, a kilka tysięcy pozostało bez ciachu nad głową. Z Rio de Janeiro donoszą, że wsku tek ulewnych deszczów wystąpiła groźna powodź w wielu rejonach KANADA — CSRS 4:2 Tuż przed wyjazdem na Offtm-piadę do Grenoble zmierzyły się aa lodowisku w Pradze hokejowe reprezentacje Kanady i Czechosłowacji. Zwyciężyli Kanadyjczycy — 4:2 (1:2, 3:0, 0:0). Było to spotkanie rewanżowe. W środę Kana-•yjczycy przegrali z CSRS 1:2. ZWECJA NRF 4:1 W międzypaństwowym meczu hokejowym, który odbył się na lodowisku vr Fuessan, reprezentacja SzwecH pofltonała drużynę NR3T przedniego projektu ustęp wzywający państwa — strony układu do kontynuowania rokowań w celu osiągnięcia porozumienia w sprawie likwidacji broni jądrowej i powszechnego i całkowitego rozbrojenia. Niektóre delegacje m. in. Meksyk, Rumunia i Brazylia wypowiadały się,aby zobowiązania do prowadzenia rokowań rozbrojeniowych sprecyzować w bardziej konkretnej formie i włączyć do układu jako jedno z jego pos tan owi eń. ZSRR — podkreślił amb. Roszczin — podziela te dążenia i gotów jest do podjęcia wszelkich kroków w tym kierunku. Trwa natarcie żołnierzy NFW m Padajq twierdze agresorów (Dokończenie ze str. 1) Dowództwo USA w Wietnamie Południowym zakomunikowało, że w ciągu ostatnich trzech dni par- calkowitą kontrolę nad kilkoma stolicami prowincji, m. in. Cad Soc Trang, Ben Tre, Tay Ninh i Dalat. Dowództwo wojskowe USA czych rada, jak się przypusz- tyzanckiej ofensywy śmierć po- zaniepokojone ostatnimi suk- o!;osio 917 żołnierzy. cesami partyzantów skasowało Liczbę rannych żołnierzy szacu- wszystkie urlopy żołnierzy sta _____ ----------------cjonujących w krajach Azji scy nadal znajdują się w zwycię- f;al w wjeiu prowincjach delty południowo-wschodniej. Żołnie cza, podejmie jakieś drastycz ne posunięcia. Partyzanci połudmowow>:etnam- Amerykanie. Walki toczą się na skiej ofensywie. Jak wynika z do- Mekorigu, a zwłaszcza w My Th®. rzy USA niesień agencji zachodnich, głów- siły patriotyczne zaatakowały Wir+nnmii nym celem ataków ©tiuzaałow śródmieście Da Namgu ' , , -r, , , , nfw jest w dalszym ciągu stolica j roztejly siedzibę sztabu korpusu wypoczynek do Bangkoku szyb Wietnamu Południowego — Sa j- wojsk reżimowych. Wielu ofce- ko ekspediuje się samolotami gon. W piątek siły patriotyczne r6w j kołnierzy wojsk rsżimo- z powrotem. We wszystkich ba przypuściły serię nowych ataków WyCj1 oraz policjantów przeszło C2-tery^ peryferyjne dzielnice na sił patriotycznych. ł-,. Ageacja „Wyzwoleni#" podaje, że siły wyi!w»Ieiścze sprawują, tego miasta. W wielu punktach Sajgoiiu walki trwają. W dzielnicy G>» Vap płoną magazyny zaopatrzeniowe reżimowej armii. Sajgom jest wymarłym miastem. Całe życie w mieście sostało sparaliżowane. Na centralnych ulicach widać jedynie wielkie oddziały wojsk USA i reżimowych z bronią gotową do strzału. Zaczyna brakować żywności. Walki toczą s"ę również w mieście Hue — dawnej stolicy cesarskiej. Lotnictwo amerykańskie i reżimowe bezlitośnie bombarduje to miasto, słynne z wielu zabytków sztuki. Zachodnie agencje prasowe podają, że te bombardowania wyrządziły ciężkie straty wśród ludności cywilnej. Siły wyzwoleńcze atakują miasto Thu Dau Mot, leżące w pobliżu Sajgonu. Po zaciętych walkach partyzanci zdobyli ten o* środek. Jak wynika z piątkowych doniesień agencyjnych, dwa pułki sił wyzwoleńczych przypuściły szturm na miasto Pleiku i zajęły je. którzy przybyli z Południowego na zach USA w Syjamie ogłoszo no stan pogotowia. PARYS d-zonyim przez prokuratora offcrę-gowego GaTrisona. © BERLIN Studenci zacfaodtnłofberlińscy zorganizowali demonstrację raz jeszcze domagając się wywłaszczenia Prof. Christian Barnard, który Springera. przybywa w piątek z cztarodnio- Demonstracje trwały również w wą wizytą do Paryża, prawdopo- nocy z czwartku na piątek. Ucze-dotmie będzie przyjęty przez pre- stnicy demonstracji wybili szyby zydenta de Gaulie'a. Barnard w redakcjach niektórych gazet, spotkać się ma we Francji z Wie- Sprawa "Pueblo" rozpatrywana będzie w Panmundionie NOWY JORK (PAP) Przedstawiciel delegacji USA przy ONZ odczytał dzień nikarzom oświadczenie rzeczni ka departamentu stanu USA w sprawie możliwości rokowań z KRLD na temat incydentu ze statkiem „Pueblo". Oto tekst oświadczenia: Dotarły do nas doniesienia pra sowe, z których wynika, że przedstawiciel strony koreańskiej w Phenianie oświadczył, że KRLD nie będzie prowadzi ła w sprawie statku „Pueblo" rokowań na forum i za pośred aictwem ONZ, gotowa jest jed H-ak do prowadzenia rokowań na forum komisji rozejmowej w Panmundżonie. USA gotowe są również do wykorzysta nia tego kanału w dalszych ro kowaniach. loma wybitnymi lekarzami, zwiedzi szpitale paryskie. ® NOWY JORK Wdowa po Oswaldzie, pani Marina Oswald Porter, otrzymała wezwanie stawienia się w dniu 8 i 9 lutego przed sądem w Nowym Orleanie, gdzie złoży zeznanie w w związku ze śledztwem, prowa- Bandyci porwali szefa... policji * NOWY JORK (PAP) W miejscowości Vail (stan Colorado) dwaj uzbrojeni ban dyci uprowadzili 4 osoby, w tym szefa policji tego miasta. Trzech z nich zostało „uwolnionych", bandyci trzymają tylko jednego — właściciela restauracji. Policja stanowa Colorado zo stała postatoiona w stan pogo-. towia. Jak dotychczas, bandy-itów nie udało się ująć. Rewizja nadzwyczajna w sprawie Karola KoSa ■Y- WARSZAWA (PAP) nane, 4 usiłowania zabójstw, 6 Prokurator generalny FRL usiłowań otruć i 4 podpalenia założył rewizję nadzwyczajną — wyrokiem Sądu Wojewódz na niekorzyść Karola Kota. kiego w Krakowie został ska Sprawa będzie więc rozpozna zany łącznie na karę śmierci; na ponownie przez Sąd Naj- w dniu 22 grudnia ub. r. Sąd wyższy — tym razem w po^- Najwyższy po rozpoznaniu re-większonym składzie 7 sę- wizji prokuratora na nieko-dziów Sądu Najwyższego. rzyść oskarżonego i rewizji je Przypomnijmy, że w dniu 14 go obrońców zmienił wyrok lipca ub. r. K. Kot za liczne Sądu Wojewódzkiego i wymię zbrodnie — 2 zabójstwa dóko- rzył K. Kotowi j,ąko karę łącz karę dożywotniego wię- © BONN Na dworcu głównym w Kassel zderzyły się w piątek rano dwa pociągi. 37 osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. • MEKSYK Według doniesień z Argentyny, w wyniku powodzi, jaka nawiedziła zachodnią część tego kraju, zginęły 3 osoby, a ponad 60 domów zostało zniszczonych. Przyczyną powodzi są ulewne deszcze. ^ < ® MEKSYK Suche i tipatae lato, panujące w Chile, stało się przyczyną wielu pożarów lasów w południowej części tego kraju. Pożary wybuchły w około 50 miejscach. Wieści z Jemenu KAIR (PAP) Kairski „Al-Ahram** Informuje, że w najbliższych dniach zostanie ogłoszona w Jemenie ustawa o obowiązkowej służbie wojskowej. Siły zbrojne Jemenu zatrzy mały na wodach terytorialnych w pobliżu granicy z Arabią Saudyjską, statek „As Salam" z ładunkiem żywności dla roja listów okrążonych w Tihamie. Aresztowano kapitana statku, Anglika oraz załogę składają cą się z 24 ludzi. Skład nowego rządu duńskiego KOPENHAGA (PAP) W piątek ogłoszono skład nowego rządu duńskiego, u-formowanego z przedstawicie li trzech partii burżuazyjnych — konserwatywnej partii ludowej, partii liberałów radykalnych, Venstre oraz duńskiej partii liberalnej. Premierem rządu został Hilmar Baunsgaard, ministrem spraw zagranicznych Poul Hartling, ministrem finansów Poul Moeller, mini-nistrem opieki społecznej Nat halie Ling—ministrem obrony —Erik Ninn Hansen, a ministrem spraw wewnętrznych — Poul Soerensen. W skład nowego rządu wchodzi 17 ministrów. ną żienra. Rewizja nadzwyczajna prokuratora generalnego PRL wnosi o uchylenie wyroku Są du Najwyższego i wymierzenie K. Kotowi kary śmierci. Oficiry ślizgawki 9 BYDGOSZCZ (PAP) Trzej chłopcy: 13-letni Jan Bartkowski, 14-letni Antoni Klesz- czyński i^i6-ietni ^ZdzisławKiesz- j g0 Komitetu Nauki i Techniki Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów powziął uchwałę w sprawie rozwoju mechanizacji robót ładunkowych. Uchwała przewiduje wprowadzenie w latach 1968—1970 w szerszym zakresie mechanizacji robót ładunkowych oraz zakłada znacz ny rozwój produkcji maszyn i urządzeń służących robotom wyładunkowym. Na wniosek ministra rolnictwa powzięto uchwałę w spra Posiedzenie KERM Mechanizacja robót ładunkowych WARSZAWA (PAP) wie utworzenia Centralnej Sta cji Oceny Sprzętu Rolniczego, 2 bm. odbyło się posiedzenie która będzie centralnym ośrod Komitetu Ekonomicznego Ra- kiem koordynującym i nadzo-dy Ministrów. rującym całość zagadnień zwią Na posiedzeniu tym KERM zanych z badaniami kwalifika-powziął uchwałę w sprawie cyjnymi i kontrolnymi sprzętu dalszego rozwoju produkcji technicznego dostarczanego roi chemicznych środków pomocni nictwu; czych dla przymysłów: włókien Podjęto decyzje mające na niczego, skórzanego i papierni celu ograniczenie w jednost-czego. Uchwała ustala zadania kach gospodarki uspołecznio-przyśpieszenia rozwoju produ- nej i administracji nadmier-kcji środków pomocniczych i nych wydatków dewizowych zwiększenie ich dostaw, co po- ' na telekomunikację w ruchu zwoli na dalsze podniesienie poziomu jakości wyrobów tych gałęzi przemysłu. Na wniosek przewodniczące- zagramcznym. czyńsiki ślizgali się — mimo cienkiej polkrywy lodowej — na jeziorze w miejscowości Małe Czyste, pow. Chełmno. Lód załamał się pod chłopcami i cała trójka znalazła się pod wodą. Na ratunek chłopcom — słysząc ich wołanie — pospieszył przechodzący Bronisław Stopikowski. po drabinie dotarł do miejsca wypadku i wydobył ofiary ślizgawki — już nieprzytomne. Jana Bartkowskiego i Antoniego Kleszczyńskie-go przywrócono do życia. Nie u-dało się natomiast, mimo usilnych zabiegów, odratować Zdzisława K1 es zezy ńsiki ego Prowokoeici Wskutek izraelskich napaści zbrojnych na kutry egipskie pracujące w Kanale Su-eskim władze ZRA zostały zmuszone do zawieszenia prac nad oczyszczeniem kanału, zmierzających do uwolnienia zablokowanych tam od czasu czerwcowej agresji 15 statków. Tak więc w wyniku kolejnej prowokacji soldateski izraelskiej perspektywy na uwolnienie tych statków, wśród których — jak wiadomo — znajdują się dwa polskie, uległy dalszemu odroczeniu. Prowokacje zbrojne Tel Awiwu w rejonie Kanału Sueskiego noszą wyraźnie charakter działania z premedytacją. Ostrzelanie statków egipskich badających dno kanału stanowi nie tylko naruszenie u-chwał Rady Bezpieczeństwa o zaprzestaniu ognia w tej strefie. Jest to również jaskrawa demonstracja, iż Izrael nie zamierza się wycofać z rejonu kanału i Synaju mimo wiążących uchwał ONZ w tej sprawie, a co więcej pragnie uzurpować sobie „prawo" do decydowania o losach egipskiej magistrali wodnej. Prowokacje te stanowia wreszcie złamanie przez Ted A- wiw deklaracji, iż nie będzie czynił przeszkód w uwolnieniu statków znajdujących się na kanale. W oczach opinii publicznej akcja zmierzająca do uwolnienia tych statków — obok sprawy wymiany jeńców między kra jami arabskimi a Izraelem — jest krokiem służącym osłabieniu napięcia na Bliskim Wschodzie. Ale likwidacja, czy choćby tylko złagodzenie napięcia jest ostatnią rzeczą, jakiej pragną izraelscy agresorzy, zmierzający do utrzymania podbitych ziem arabskich i uwiecznienia, a nawet rozszerzenia swych zdobyczy. Jednym z celów przyświecających politykom i strategom izraelskim w tym względzie jest zdobycie kontroli właśnie nad, Kanałem Sueskim. Wykorzystując fakt, że w rezultacie agresji wojska izraelskie znalazły się na jednym z brzegów kanału, Tel Awiw nie zaniedbuje niczego, aby cel ten zrealizować. Oto dlaczego Izrael odmawia wycofania się z okupowanej strefy kanału, uniemożliwia odblokowanie 15 6tatków, czyni wszystko co w jego mocy, aby nie dopuścić do ponownego otwarcia kanału. Trudno przewidywać, na jak długo ostatnie działania izraelskie odwloką prace nad uwolnieniem statków uwięzionych na kanale. Tym bardziej, iż nie ma żadnej gwarancji, że podobne, zasługujące na stanowcze potępienie prowokacje się nie powtórzą. KB. no Konale Japonia wyprzedziła M BONN (PAP) Niemiecka Republika Federalna musiała w r. 1&67 ustąpić Japonii drugiego miejsca na świecie w produkcji samochodów. Na czele znajdują się w dalszym ciągu Stany Zjedno czone. Po raz pierwszy w okresie powojennym nastąpił w ubiegłym roku spadek produkcji samochodów w NRF z 3,05 min sztuk w 1966 r. do 2,48 min. Japońska produkcja samocho dów wzrosła w tym samym o-kresie z 2,29 min do 3,15 min sztuk i tym samym przekroczyła rekordową produkcję Niemiec zachodnich osiągniętą w 1966 r. Uwaga śmierć! Komunikat MO Komenda Główna Milicji Obywatelskiej zawiadania, że w dniach 27—31 stycznia 1963 r. w transporcie kolejowym na trasie: Toruń Główny, Ino wrocław, Karsznice, Tarnowskie Góry, Gliwice, Blachownia Śląska, pow. Koźle, woj. opolskie stwierdzono brak 400 kilogramów spirytusu metylo wego i zachodzi podejrzenie jego kradzieży. W związku z tym, że spożycie spirytusu metylowego grozi śmiercią lub trwałym kalectwem, ostrzega się wszystkie osoby, które nabyły alkohol niewiadomego pochodzę nia przed jego spożyciem o-raz prosi się o powiadomienie najbliższej jednostki MO o je go nabyciu. GŁOS Nr 30 f4760)i Str. 3 t Zg sprawą Izraela Statki la Kanale Suestfm nada! unieruchomione NOWY JORK, KAIR (PAP) do osób odpowiedzialnych za Stały przedstawiciel ZRA porażkę egipskiejo lotmctwa^w przy ONZ, El Kuni wystoso- 4 wał do sekretarza generalnego ONZ U Thanta kolejny list in formujący o poczynaniach i metodach postępowania władz izraelskich wobec ludności a-rabskiej na terenach okupowa nych przez Izrael w wyniku a-gresji czerwcowej. W liście podaje się wiele przykładów wysiedlania, aresz towania i brutalnego prześlado Wania Arabów przez władze wojskowe i policję okupanta. Autorytatywny dziennik ka-irski „Al Ahram" pisze, że ZRA nie uwolni 15 zagranicz nych statków zablokowanych na Kanale Sueskim od czasu ^serwcowej agresji Izraela, tuopóki nie zostanie ostatecznie rozwiązany kryzys bliskowschodni i kanał nie będzie * powrotem otwarty dla międzynarodowej żeglugi. Jak już informowaliśmy, ZRA wstrzymała operację odblokowywania 15 zagranicznych statków po ostrzelaniu przez siły izraelskie jednostek egipskich, które rozpoczęły ba danie północnego odcinka kanału. W Kairze podano, że prezydent Tito przybędzie do ZRA w najbliższą niedzielę. Szef i państwa jugosłowiańskiego przeprowadzi w Asuanie rozmowy z prezydentem Naseren*. W najbliższych dniach przewidziane jeist zakończenie prze wodu sądowego w odniesieniu dniu 5 czerwca 1967 roku. Po zakończeniu przewodu sąd wy znaczy termin ogłoszenia wy roku. Pożegnanie Rok 1945. Początki szkolnictwa polskiego na Ziemi Koszalińskiej. Organizowanie pierwszych szkół, trudny o-kres nauczania bez programów i poc ręczników w budynkach pozbawionych często najnie-zbędniejszych sprzętów. ^ Tamte czasy odżyły we wspomnieniach uczestników czwartkowego spotkania w ko Szalińskim Klubie Nauczyciela, gdzie kierownictwo i pra cownicy Kuratorium Okręgu Szkolnego uroczyście żegnali odchodzących na emeryturę: naczelnika Mikołaja Praczuka i inspektora — tow. Anastazego Gromiszewskiego —; organi zatorów administracji szkolnej w npszvm województwie. Mikołaj Praczuk przepracował w szkolnictwie 46 lat. W nie równe Koszalinie pełnił początkowo funkcję inspektora szkolnego. Z chwilą utworzenia województwa objął stanowisko na czelnika działu planowania, fi nansowania i inwestycji w Ku ratorium. Od 1947 roku — członek ZSL,, odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Krzyżem Kawalerskim Orderu O-drodzenia Polski oraz odznaką „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego". Tow. Anastazy Gromiszew-ski legitymuje się 45-letnim stażem w szkolnictwie. Starsze go inspektora kadr w Kurato rium dobrze znają wszyscy ko * szalińscy nauczyciele, a zwłasz cza ci, którym pomagał w roz wiązywaniu różnych problemów. „Chodzącym paragra- rozstaniu fem" nazywają go dobrotliwie z racji doskonałej znajomości przepisów. Od 1948 roku jest członkiem partii. Za zasługi dla rozwoju szkolnictwa odznaczony został Srebrnym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Ka walerskim Orderu Odrodzenia Polski i odznaką „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego". W bardzo serdecznych słowach podziękował pionierom koszalińskiego szkolnictwa za ich pracę kurator — A. Pron-dziński. wręczając im równocześnie pisma z wyrazami podziękowania i życzeniami po myślności w życiu od Prezydium WRN. Były kwiaty, upo minki i gromkie „sto lat" od śpiewane przez zebranych. A,. eś) KONFERENCJA — MAMUT W DELHI Rozwój = handel Jf DELHI (PAP) W drugim dniu obrad Świa towa Konferencja Handlu i Rozwoju (UNCTAD II) dokonała wyboru wiceprzewodniczą cych konferencji oraz przewód niczących pięciu głównych komisji roboczych. Jak wiadomo, konferencja potrwa około 8 ty godni. Bierze w niej udział półtora tysiąca delegatów ze 132 krajów. Prezydent Indii, Zakir Hus-sajn, wydał przyjęcie dla prze wodniczących wszystkich dele gacji w ogrodach pałacu prezydenckiego. Hussajn wygłosił krótkie przemówienie, w którym podkreślił m. in., że roz wiązanie wszelkich problemów krajów walczących o samodzielność polityczno-gospodar-czą zależy od rozszerzenia współpracy międzynarodowej. W liście przesłanym uczestnikom obradującej w Delhi konferencji ONZ do spraw han dlu i rozwoju UNCTAD premier Kosygin stwierdził, iż Związek Radziecki będzie, tak jak dotychczas, nadal udzielać szerokiej pomocy młodym pań stwom w budowie ich gospodarki narodowej oraz w obronie ich wolności i niezawisłoś ci przed zakusami imperialistów. Proces szczeciński Od kilku dni przed Sądem Wojewódzkim w Szczecinie toczy się proces o działalność antypolską. Jak się to zdarza w przypadku działalności nielegalnej o posmaku agenturalnym w grę wchodzą również machinacje dewizowe i przestępstwa skarbowe, które służyły tej działalności. Na ławie oskarżonych za- już wraca jako „Kiprowski". siadło dwóch ludzi. Alfred Kip Taniutkim fałszem trąci argu per obywatel polski i Eugen ment, że to jego współtowa-Scharbatke obywatel NRF. O- rzysze niewoli służący uprzed bydwaj oddali się w służbę re nio przymusowo w Wehrmach wizjonizmowi zachodnionie- cie nazwali go Kiprowiskim. Po mieckiemu. Byli rezydentami wojnie, jako obywatel polski, ściśle związanej z ziomkostwa zakłada w Biskupcu przedsię mi tzw. Kirchendienst Ost — biorstwo przewozowe, później Kościelnej Służby Wschodu i przenosi się do Szczecina, ku pod lichym płaszczykiem dzia puje willę na Pogodnie i tak-łalności religijnej i charytatyw sówki. nej uprawiali działalność an- Kipper nie przyznaje się do typolską, głównie wśród ewan winy. Zachowuje się z dużą do gelików pochodzenia niemiec- zą pewności siebie. Gdy zezna kiego. A terenem ich działania nia składa współoskarżony było województwo szczecińskie Scharbatke, przedstawiając go i koszalińskie. jako „wielkiego geszefciarza", Chciałbym, w oparciu o prze któremu ulegał w działalności Spod znaku Kirchendienst Ost bieg procesu, akt oskarżenia, politycznej i machlojkach de 3 m!n telewizorów! * WARSZWA (PAP) 3-milionowy telewizor został zarejestrowany w naszym kra ju. Z danych, które napłynęły do Ministerstwa Łączności, wynika, że stało się to 27 stycznia br. — szybciej, niż to początkowo zakładano. Obecnie ustala się, kim jest jubileuszowy abonent TV i gdzie mieszka. Informacje te będą podane w przyszłym tygodniu. dowody sądowe, zeznania obwinionych i świadków, przed- wizowych, Kipper uśmiecha sie dwuznacznie. Gdy jednak sąd stawić tu sylwetki oskarżo- pyta o fakty i szczegóły do-nych, ich antypolską działał- tyczą-ce nawet niedawnej prze ność oraz mocodawców, któ- szłości, nagle traci pamięć. Nie rym Kipper i Scharbatke służyli. 52-letni Alfred Kipper uro dził się w Poznańskiem i tam też przebywał do 1939 roku. W tymże roku, powołany do służby wojskowej, zoistał uka- pamięta nazwisk i adresów. Nie może sobie nawet przypomnieć ile samochodów i czę ści sprowadził z NRF. Nie wie nawet, do którego Berlina — zachodniego czy demokratycznego — chciał się prze- rany dwutygodniowym aresz- nieść na stałe. Nie pamięta tem za wypowiedzi obniżają- czy gdy będąc w Berlinie za-ce ducha żołnierza polskiego, chodnim, u swych mocodawców z Kirchendienst Ost, był w prywatnym mieszkaniu czy też w biurze. Skłonny jest pa wet stwierdzić, że gdy tam o- Przy końcu kampanii wrześ niowej dostaje się do niewoli i szybko z niej wychodzi ze względu na niemieckie pochodzenie. Teraz, na procesie, u- trzymał pieniądze, to były „na nie współwyznawców. Dosta-dając niewiniątko, będzie usi- tramwaj mochodowy. Dorobił się pewnej pozycji społecznej, o czym świadczy fakt, że przez pewien czas był radnym WRN w Ko szalinie i piastował stanowisko prezesa Izby Rzemieślniczej. Jak sam zeznaje: „wniósł swój lojalny udział w zagospodaro wanie Ziem Zachodnich". Czy to nie pozostaje w jaskrawej sprzeczności z zarzucanymi mu czynami? Czy nie jest wyrazem dwulicowości? Scharbatke ma gotowe formuły na swoją obronę. Tłumaczy się swoją żarliwo ścią religijną. Wychowany w wiania spraw handlowych na 5o £3 bfl S W © ci •**4 c* £ swych mocodawców w Berlinie zachodnim. Więc twierdzi, że ulegał pastorowi Otto Cy-bulli (przebywa teraz w NRF), że ulegał hojności Kippera, i, że w ogóle był człowiekiem słabym i nawykłym do posłuszeństwa. Więc prowadził swą działalność, aż do chwili gdy wyjechał na stałe do NRF i przyjął obywatelstwo NRF. Więc otrzymywał, przechowywał i rozpowszechniał literaturę o wyraźnie rewizjonistycz nym charakterze. Nawet wów czas, gdy wyjechał na stałe do NRF, na zlecenie Kirchendienst Ost nadal utrzymywał kontakty i wspomagał ludzi paczkami. W marcu 1967 roku aresztowany został Kipper. Wówczas to Scharbatke, wykonując zlecenie swych moco dawców, pod pozerem załat- duchu ewangelickim chciał słu żyć pomocą w remontowaniu zborów i wspomagać materiał ' i że: „jak dawali to Ten tupet, kamuflaś bez specjalnych starań dostał i „zanik pamięci" są charakte „jakiś tam świstek" o obywatel rystyczne. łował wszystkim wmówić, że brałem". stwie niemieckim. Z tymże więc „świstkiem" przenosi się 54-letni Scharbatke urodził się w rodzinie niemieckiej w do Międzychodu, gdzie — nie Lodzi i jest z zawodu mecha bez poparcia władz hitlerowskich — zagarnia firmę przewo nikiem samochodowym. Życio- na łamach „Głosu rys w wielu punktach ma bliź skiego" w dniu 5 zową odebraną wywłaszczone- niaczo podobny do Kippera. mu Polakowi. W firmie swej zatrudnia Polaków. A na ja- wał na te cele pieniądze i da ry w naturze m. in. za pośrednictwem Kippera. Czy wie dział skąd to pochodzi? Schar batke tłumaczy się niewiedzą. Ale przecież, pomijając wszel kie inne poszlaki, to właśnie Koszaliń-listopada 1962 roku przeczytał artykuł, W 1939 roku służył w polskim w którym w sposób nie pozo wojsku, dostał się do niewoli kich zasadach w tamtych la- niemieckiej. Szybko wyszedł. stawiający żadnych wątpliwości wykazaliśmy, że za pseudo tach zatrudniało się Polaków uzyskał obywatelstwo III Rze- charytatywną akcją przesyła- Targach Poznańskich, wybrał się w podróż do Polski, by się zorientować co w „trawie pisz czy". I został przez służbę bez pieczeństwa aresztowany. Nie bez kozery poświęcamy tak wiele uwagi sylwetkom oskarżonych. Wśród takich bo wiem wyszukują sobie pełnomocników i wykonawców re wizjoniści zachodnioniemieccy. Wiele jest przejawów, form i metod działania wrogich nam ośrodków zmierzających do sia nia defetyzrpu. szowinizmu o-raz niewiary w stałość naszych pjranic. Będziemy mieli jesz- w firmach niemieckich w Rze szy — dobrze wiemy. Wiosną 1941 roku widzimy już Kip- szy, potem służył w Wehrmachcie, i przy końcu wojny dostał się do niewoli amery- Ost ze swoimi par excellence celami politycznymi. Artykuł ten nosił tytuł: „Żebraczy chór i parszywy dyrygent". Scharbatke wie, że zasłanianie. W Słupsku i Kępce pro- nie się niewiedzą nie wytrzy kogo hitlerowcy nie przyjmo- wadził po wojnie zakłady re muje krytyki, bo przecież sam, wali. Pod Bukaresztem dosta- montowe. Założył potem w zaniepokojony rozwojem spra-je się Kipper do niewoli, skąd Sławnie własny warsztat sa- wy, słał ostrzegawcze listy do nia paczek stoi Kirchendienst cze sposobność o nich mówić, pera w mundurze Luftwaffe, kańskiej. Uciekł z tej niewo- Na procesie znowu będzie się li, wrócił na teren Polski i starał zbagatelizować fakt, że osiedlił się z rodziną w Sław do tej kadrowej formacji byle d S* Wałki, toczące się w Sajgomie, okrefila się Jako najpoważniejsze dotychczasowych starć na terenie Wietnamu Południowego. Na zdjęciu: żołnierze amerykańscy usiłują skryć się przed ogniem partyzantów na jednej z ulic Sajgonu. PARYŻ (PAP) Trzy zasadnicze wnioski wysuwr Paryż z doniesień napływających z Wietnamu w związku z ofensywą sił partyzanckich: — podziw i uznanie dla wiel kiego bohaterstwa żołnierzy Narodowego Frontu Wyzwolenia; — przekonanie o kompletnym fiasku bombardowań a- merykańskich; — świadomość porażki ame rykańskiej akcji „pacyfikacyj nej" w Południowym Wietnamie. Dzienniki paryskie opatrują swe doniesienia i komenda rze wielkimi nagłówkami; „Sajgon częściowo ewakuowa ny", „Giap zadaje potężny cios Amerykanom". WASZYNGTON (PAP) „Washington Daily News" zamieszcza utrzymany w alar- (CAf — unifax) puszcza się, że administracja rozważa możliwość wprowadzenia jakichś ograniczeń gos podarczych oraz rozszerzenia poboru do wojska. LONDYN (PAP) Prasa brytyjska na czołowych miejscach pisze z dużym podziwem o bojowych sukcesach partyzantów połu-dniowowietnamskich oraz o ich znaczeniu politycznym, podkreślając zarazem, że jest to jeszcze jeden dowód, iż o-siągnięcie w Wietnamie militarnego zwycięstwa przez USA jest niemożliwe. Popularny dziennik brytyjski „Daily Mirror" zamieścił obszerną relację ataku na „hermetyczną fortecę" tzn. na siedzibę ambasady USA w Ofensywa, która wstrząsnęła Waszyngtonem Korespondent dziennika „Times" stwierdza w depeszy z Waszyngtonu, że „ataki par tyzantów wstrząsnęły Waszyngtonem prawie w tym sa mym stopniu co Sajgonem". SZTOKHOLM (PAP) Wiadomości o wielkiej ofen sywie sił wyzwoleńczych w Wietnamie Południowym są szeroko komentowane przez prasę szwedzką. W artykule wstępnym dziennik „Dagens Nyheter" pisze o zawaleniu się w ciągu kilku godzin całe go skomplikowanego, rozbudowanego na olbrzymią skalę i wyposażonego w najnowo-cześnieiszą technikę zabijania aparatu militarnego USA w Wietnamie. Dziennik stwier dza, że strzały na ulicach Saj gonu sygnalizują definitywny odwrót w USA od oficjalnego optymistycznego zakłamania. obserwując przebieg procesu szczecińskiego. Wrócimy do tej sprawy, omawiajac z kolei cele i sposoby działania mocodawców obydwu oskarżonych spod znaku Kirchendienst Ost. T. KWAŚNIEWSKI WZROST przestępczości w NRF o BONN W Niemczech zachodnich w roku 1967 w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosła poważnie liczba przestępstw. Najwięcej przestępstw zanotowano w Szlezwiku--Holsztynie. W rofcu 1967 liczba czynów przestępczych wynosiła 99.714, a w mku poprzednim — 82.186. l%/cMq$Broi§zeni Nagrody książkowe za bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 370 wylosowali: 1. Marian Jarecki, Koszalin, ul. Sanatoryjna 12, m. 60. 2. Ł. Poterska, Koszalin, ulica Spółdzielcza 16, m. 3. 3. Edmund Cieślak, Przytocko, pow. Miastko. 4. Elżbieta Matyaszek, Słupsk ul. Traugutta 5, m. la. 5. Janina1 Bobrowska, Głuszyno, poczta Potęgowo, pow. Słupsk. cyjny oraz karykaturę wyszy dzającą twierdzenie generała Westmorelanda, iż Stany Zje dnoczone „minęły już główny zakręt" w wojnie wietnamskiej. -- Czy rowinniśmy — zapytu je dziennik — ponosić tego ro dzaju porażki, mając w Wietnamie półmilionową armię i to w niecałe dwa miesiące po Saj gonie. „To był okrutny cios dla dumy Amerykanów — pisze dziennik. — Mieli o-ni nadzieję, że pod wpływem nalotów bombowych przeciwnik upadnie na duchu. Tym czasem pojedyńczy oddział partyzancki ugodził dotkliwie w morale Amerykanów i południowych Wietnamczyków". Dzier.nik „The Sun" pisze, wych przedstawicieli w Sajgo nie, iż sytuacja rozwija się pomyślnie? Tymczasem w Białym Domu odbywają się niemal bez przerwy posiedzenia z udziałem prezydenta Johnsona i je mującym tonie artykuł rędak go głównych doradców. Przy- zapewnieniach naszych czoło że ostatnie dwa dni wykazały słabość pozycji Amerykanów w Wietnamie Południowym c raz przestrzega USA przed „straceniem głowy" i dalszą eskalacją działań wojennych, która zwiększyłaby niebezpie czeństwo rozszerzenia się koa fliktu wietnamskiego, W matni. Rys. E. M. LANG MSuddęutsche Zeitung" — NBE! Str. I GŁOS Nr 30 (4760) CPORO to tym sezonie Koszalińskiej Orkiestry Symfonicznej programów o wyraźnie monograficznym charakterze lub co najmniej takich, gdzie twórczość jednego kroju a nawet kompozytora, jest wyraźnie akcen towana. Rozpoczęło się od koncertów muzyki rosyjskiej w listopadzie, poprzez program uwypuklający dzie lo Dworzaka (Koncert wiolonczelowy i Symfonia „Z Nowego Świata") i muzykę włoską (Rossini — Respighi) aż po ostatni koncert wypełniony przez utwory mistrzów francuskich naszego stulecia. DEBUSSY — RAVEL — SATIE — to cała epoka sztu ki muzycznej Francji. W jednym programie otrzyma liśmy solidną dawkę, od impresjonistycznego „Morza", poprzez romantyzują-co-motoryczny Koncert D--dur na lewą rękę aż po parodystyczny styl wiecznie „gniewnego" Satiego. Było to również i pierwsze tak, gruntowne zetknięcie się zespołu z trudnymi problemami wykonawczymi. Prze cież muzyka impresjonistyczna wymaga szczególnej wrażliwości na barwę dżwię ku. Na pewno sprawa niełat ukl w zespole, który nie mógł sobie pozwolić do nie Po koncercie KOS Muzyka francuska dawna na odważne sięganie po tego rodzaju literaturę. Dyrygował JÓZEF WIŁKOMIRSKI. Poprowadził szkice symfoniczne Klaudiu sza Debussy'ego sprawnie, a gra solistów zespołu (instru menty dęte) nie nasuwała uwag. Także i zespół smycz kowy dał z siebie bardzo wiele. W sumie było to wy konanie, które co najmniej można nazwać poprawnym. Naturalnie, iż takie określe nie nie mieści w sobie tej temperatury, która powinna nasycać uttoory Dcbussy' ego. Nie zapominajmy jednak, że są to pierwsze kro ki jakie zespół stawia na impresjonistycznej drodze. Mniej problemów dla orkiestry zawierała następna kompozycja, Koncert na le wą rękę — Maurycego Ra-vela. Grał laureat konkursu chopinowskiego — JERZY GODZI SZEWSKI. Już podczas I Festiwalu Planistyki Polskiej podkreślano — zdawałoby się dziwne — zjawisko: mchopinista" gry- Bohdan Karaśkfewlcz (Werle), Magda Szkopówna (Gina) 1 Zbigniew Bartoszek (Hialmar) w jednej ze scen „Dzikiej kaczki" Ibsena, na słupskiej scenie BTD. Fot. A. Maślankiewicz . wa z upodobaniem utwory postromantyczne! Niedawno miałem okazję pisać o interesującym słupskim recitalu Godziszewskiego z utworami Beethovena i Prokofie wa. A i z Festiwalu pamię tamy znakomite „Maski" Szymanowskiego, czy Sona tę Berga. Tak jakby pianista celowo umykał od romantycznej literatury. I chyba słusznie! Jerzy Godzi szewski to typ pianisty, któ rego widać nie interesuje XIX-wieczne wirtuozo-stwo. Skupiona interpretacja, logiczna i przemyślana, wyrażająca się choćby w o-wym festiwalowym występie i teraz znalazła swe miejsce w wykonanych na bis ładnym dźwiękiem utwo rach Ravela „Smutne ptasz ki", czy „Igraszki wodne". Dlaczego najpierw o bisach wspominam? Otóż, wy daje mi się, że one bardziej odpowiadają pianistycznej indywidualności J. Godziszewskiego t niż sam Koncert na lewą rękę. Utwór ten zaopatrzony w romantyczną stylistykę, szczególnie w swych skrajnych ogniwach. Cała pasażowa tech nika jest jakby nawiązaniem do romantycznego wir tuozostwa. I dlatego brak w wykonaniu popisowości, od której stroni z zasady Godziszewski, jest tutaj pier worodnym grzechem. Pełne brzmienie, nowego słupskie go „Petrofa" nie zastąpi blasku... Toteż z interpreta cji tego utworu korzystnie wybijała się część środkowa, nieustępliwy quasi marsz, zagrany przez piani stę skondensowanymi w swym brzmieniu akordami, ostrym zdecydowanym dźwiękiem. Wykonanie muzyki z „baletu realistycznego" Erika Satie ■— „Parada", miało przede wszystkim znaczenie poznawcze. Ciekawe jest przypomnienie tych elemen tów\które stworzyły twórczy ferment w muzyce fran cuskiej naszego wieku. Pra wdę powiedziawszy jeszcze dzisiaj historia muzyki nie wydała swej ostatecznej o-pinii o dziełach Erika Satie. Ze był osobowością wy bitną, że stał się indywidu alnością stale pobudzającą innych to przyjmujemy bez zastrzeżeń. Trudno dzisiaj pojąć rolę owego skandalicz nie przyjętego przez publicz ność w 1917 roku baletu. Dzisiaj maszyna do pisania w orkiestrze (która zresztą „nie brzmiała" podczas wykonania), syreny, strzały z pistoletów wydają się czymś naiwnym i śmiesznym. Nie wiemy zresztą jaką funkcję elementy te pełniły w spektaklu baletowym: może wte dy ich pojawienie się było usprawiedliwione logiką ak cji? Były jednak swego cza su pewnym wyzwaniem rzu conym muzyce poprzedników. Czy jednak można „bez obaw" wyrazić sąd o samym utworze? Na pewno nie jest on „piękny", ani nawet nie nazbyt dobrze napisany, czuje się brak in wencji, ale stanowił w pro gramie ciekawe przypomnie nie przeszłości. Należy podziękować Józefowi Wiłkomirskiemu, że sięgnął po tę partyturę wiedziony chyba czymś więcej niż tylko chę cią zaszokowania (szokowa nia? — a cóż nas może dzisiaj zdziwić — maszyny do pisania? syreny?...). Na pew no znalazł się w trudnym położeniu, gdyż trudno o wzory interpretacyjne tej muzyki. Jak np. dyrygował pierwszy wykonawca Anser met? Nie wiem. Zastanawiam się jednak, teraz po kilku dniach od chwili kon certu, czy czasami J. Wiłko mirski nie interpretował muzyki Datie'go poprzez pryzmat np. „Amerykanina" Gershwina, utworów z późniejszej epoki, kompozy cji barwnych i zróżnicowanych pod względem zmian agogicznych. Czy większa powściągliwość, dążenie do „obiektywnego" prezentowania tekstu partytury, pod kreślenie stałego pulsu nie byłoby bardziej pożądane? ZBIGNIEW PAWLICKI KULTURALNA W Kosza! ne i Słońsku Muzyczne festiwale W sobotę. 3 lutego odbędzie się w Słupsku posiedzenie ko mitetu organizacyjnego II Fe stiwalu Polskiej Pianistyki. Przygotowania do kolejnej im prezy muzycznej są w pełnym toku. Jest już gotowa lis ta uczestników oraz proponowany repertuar koncertów i recitali. Wiadomo też, że ten Festiwal, którym interesuje się żywo świat muzyczny naszego kraju, odbywać się bę dzie co dwa lata. Druga impreza muzyczna o zasięgu nie tylko krajowym, organizowana będzie w Koszalinie: wystąpią na niej wo kaliści z krajów nadbałtyckich. Inicjatorem tego festiwalu, który odbędzie się po raz pierwszy w przyszłym roku, jest także dyrektor Kosza lińskiej Orkiestry Symfonicznej, Andrzej Cwojdziński. POZNAJEMY MUZYKĘ ARMENII Związek Kompozytorów Pol skich, Ministerstwo Kultury i Sztuki, Filharmonia Poznań ska i władze tego miasta, or ganizują „Dekadę muzyki armeńskiej", która trwać będzie od 26 stycznia do 6 lutego. Z tej okazji do Polski przyjedzie delegacja twórców z przewodniczącym Związku Kompozytorów Armeńskich, Edwardem Mierzojanem. Posiadacze telewizorów będą mogli obejrzeć i wysłuchać koncertu, który transmitować będzie TV, zatytułowanego „Godzina Armeńska". KONSULTANCI DZIAŁAJĄ Jak już informowaliśmy, przy Wojewódzkim Domu Kultury zorganizowano Kolegium Konsultantów do spraw teatru i żywego słowa. Przed kilkoma dniami odbyło się pierwsze zebranie tego zespołu z udziałem ośmiu zainteresowanych powiatów. Jak się okazuje, w powiatach przygotowano już plany dotyczące zarówno spotkań aktorskich, jak i konsultacji. Przewiduje się, że spotkania aktorskie będa miały charakter konsul tacji dla instruktorów pracujących w terenie, recytatorów i zespołów amatorskich. Zabezpieczono na ten cel środ ki finansowe. Zebranie drugiego Zespołu, który swoją działalnością obejmie pozosta łe powiaty, odbędzie się w Słupsku, w pierwszych dniach lutego. OBLICZE MEKSYKU Taki tytuł nosi wystawa, zorganizowana staraniem Mi nisterstwa Spraw Zagranicznych tego kraju w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Ekspozycja ukazuje boga ty rozwój sztuki Meksyku na przestrzeni wieków, od zabytków sprzed 35 000 lat po malarstwo Siąucrosa. ZESPÓŁ KOORDYNACYJNY Przed tygodniem odbyło się pierwsze posiedzenie zespołu koordynującego sprawy kultury w powiecie człuchow-skim. W skład zespołu weszli przedstawiciele organizacji społecznych i młodzieżowych, związków zawodowych, kółek rolniczych, inspektoratu PGR oraz wszystkich instytucji za interesowanych działalnością kulturalną. Na pierwszym po siedzeniu omawiano realizację wniosków Egzekutywy KP PZPR, dotyczących dalszego rozwoju kultury w powiecie człuchowskim. Jednym z podstawowych warunków rozwoju życia kulturalnego w ,f powiecie będzie skoordynowa nie środków na tę działalność, które są w dyspozycji poszczególnych instytucji. „TRÓJSKOK" Taki tytuł nosi nowa premiera Studenckiego Teatru Satyryków w Warszawie,Tym razem STS prezentuje mniej znane utwory satyry rosyjskiej i radzieckiej. Na ten spektakl złożyły się trzy jednoaktówki „Sen Popowa", Aleksego Tołstoja, „Elżbieta Bam" Daniła Charmsa i „Kiepskie mieszkanie" Wikt* ra Sławkina. Z DOŚWIADCZEŃ PRELEGENTA Temat Konkursu brzmi: „Z doświadczeń prelegenta — popularyzatora wiedzy". O-głoszony został przez Zarząd Główny Towarzystwa Wiedzy Powszechnej, Komisję Badań nad Pamiętnikarstwem PWN i redakcję „Oświaty Dorosłych". Konkurs ten służy u-zyskaniu wszechstronnych teriałów, obrazujących osiągnięcia i braki pracy oświatowej. Udział w konkursie mogą wziąć zarówno doświad czeni, jak i początkujący pre legenci i wykładowcy uniwer sytetów powszechnych TWP. Każdy z uczestników konkur su może opracować wypowiedź konkursową według własnego pomysłu. Objętość pracy może się wahać w granicach 10—40 stron maszynopisu. Termin nadsyłania prac upływa z dniem 30 kwietnia. Koperty z danymi personalnymi należy nadsyłać na adres ZG TWP, Warszawa, Pałac Kultury i Nauki, z dopis kiem „Konkurs TWP". MUZEUM TEATRU Muzeum Historyczne m. Krakowa otrzymało nowy gmach, w którym powstanie Muzeum Teatru. W budynku tym, którego historia sięga XIII w. i gdzie od XV do XIX w. mieścił się szpital scholarów, znajduje się 12 sal ekspozycyjnych. Cały gmach odrestaurowano b. sta rannie. Dokumenty z XIII do XVIII w. przedstawią m. in. teatr staropolski. Eksponaty zobrazują dramat liturgiczny, teatry wędrownych igrców, < teatr renesansowy. W części teatru narodowego, obejmującego okres od 1781 r. do 1893 r. znajdą się m. in. dokumenty dotyczące powstania pierwszej w Polsce stałej sceny narodowej — teatru Jacka Kluszewskiego. Osobne sale poświęcone będą teatrom: Modrzejewskiej, Wyspiańskiego i Pawlikowskiego. Powstanie także gabi net Solskiego. Odrębne ekspozycje — to teatr okresu międzywojennego, a także dorobek 11 scen krakowskich w okresie powojennym. .Dzika kaczka" w BTD W jednej z końcowych scen „Dzikiej kaczki" Ibsen stawia naprzeciwko siebie dwóch antagonistów: Gregersa i doktora Rellinga. Ten ostatni oświadcza, że skoro jest lekarzem, musi sie troszczyć o biednych chorych, z który;ni mieszka w jednym domu. Gregers, zdziwiony, upewnia się czy istotnie jego przyjaciel, Hialmar Ekdal, jest chory. Słyszy odpowiedź: RELLING — Niestety, prawie wszyscy ludzie sią chorzy. GREGERS — Jaką kurację stosuje pan do Hialmara? RELLING — Moją zwyczajną. Dbam o to, aby w nim utrzymywać kłamstwo życiowe. GREGERS — Kłamstwo życiowe? Chyba źle usłyszałem! RELLING — Nie. Powiedziałem wyraźnie: kłamstwo życiowe. Bo, widzi pan, kłamstwoi życiowe to najlepszy środek pobudzający. I tu następują wyjaśnienia. Stary Ekdal ma swoje „polowania" wśród hodowanych na strychu królików. Hialmarowi wymyślił Rel-ling bliżej nieokreślony wynalazek, którego winien on dokonać. Molvikowi wmówił, że jest demoniczny. Jadwinia hoduje dziką kacz kę z przestrzelonym skrzydłem. Doktor Rel-ling jest mądry, mądrością gorzką, na którą złożyły się doświad-czenia życiowe, uważne przypatrywanie się ludziom, ich bezradnemu szamotaniu, ich beznadziejności wtedy, kiedy nie mają przed sobą żadnych dążeń, albo — żadnych złudzeń. Relling twierdzi, że od bierając przeciętnemu człowiekowi życiowe kłamstwa, odbiera mu się równocześnie szczęście. Taki to smutny świat, ludzi słabych 1 godnych współczucia, przedstawia nam Ibsen w „Dzikiej kaczce". Czy jest to rzeczywiście fcwiat mieszczaństwa, który należy demaskować i obnażać? Czy istotnie Ibsen jest tu dra- pieżny, czy tylko współczujący? Czy prawda, na której ludzie — według cierpiącego na o-strą gorączkę uczciwości Gregersa — winni budować swoje życie, zabijała tylko wtedy, w świecie oglądanym przez Ibsena? Są to problemy godne dyskusji, bo zawsze bliskie ludziom i niezależne od tego, na jaki wiek i uistrój przypada ich życie. Wydaje mi się, że z tego względu przede wszystkim warto dziś wystawiać jeden ze znakomitych dramatów Ibsena — „Dziką kaczkę". Warto było go pokazać na naszej s Zjeździe obradującym w dniach 29 marca — 5 kwietnia 1920 roku; „MAŁY PRZEWODNIK PO ZSRR" (Sport i Turystyka) — bardzo praktyczny przewodnik i poradnik, opracowany dla turystów przez Siergieja Tołstoja, tłumaczony przez Katarzynę Gruberową i uzupełniony polonicami przez Monikę Warneńską; TEODOR GOZDZIKIEWICZ — „Step i róże" (LSW) — reportaże z podróży po Związku Radzieckim,, głównie po republikach środkowo--azjatyckich; SZYMON PIETRZAK: „Przechadzka w przeszłość" (Wyd. MON) — pamiętnik wybitnego działacza chłopskiego i rewolucjonisty; WŁODZIMIERZ ŚCISŁOWSKI; „W moim aluzjonie" (Wyd. Poznań skie) — wybór wierszy satyrycznych, fraszek i różnego rodzaju myśli i myślątek z ilustracjami Zbigniewa Lengrena; EUGENIA KOBYLliSrSKA-MASIK JEWSKA: „Córki chcą inaczej" (Wyd. Morskie) — II wyd. powieści dla młodvch dziewcząt; TEODOR PARNICKI: „Srebrne orły" (Czytelnik seria: „Głowy wawelskie") — wyd. VIII; JOSEPH CONRAD: „Siostry" (PIW, przekład Wit Tarnawski, po słowie — Kazimierz Wyka) — dotąd nie publikowana w języku polskim, niedokończona powieść, którą autor rozpoczął w 1896 roku, jako swoją trzecią z rzędu powieść; ERNEST HEMINGWAY: „Stary człowiek i morze" (PIW, przekład: Bronisław Zieliński) — wyd. VIII; GUSTAW FLAUBERT: „Trzy o-< powieści" (PIW, Bibl. Szkolna, Uum, Julian Rogoziński) — III wy danie, zawierające trzy opowieści ,,Prostota serca", „Legenda o świętym Julianie Szpitalniku", „Herodiada", zaopatrzone wstępem ł przypisami; ALAN YILLIERS: „pod żaglami" (Wyd. Morskie, tłum. Tadeusz Borysiewicz) — opowieść o żeglarzu, który pływał wokół przylądka Horn; JAN ŻABIŃSKI: „Z życia zwie rząt" (Iskry) — kolejny, V tom bardzo popularnego cyklu. J. K. Przed 15 latg ®Sr KOSZALIŃSKI 9WŁA* *w KJCSmU MONOCTOtl NtlW WtOTMKZrj 3 lutego 1953 r. | donosił... W Słupsku, przy ul. Niedział kowskiego 1 zorganizowano Spółdzielnię Pracy Lekarsko--Dentystyczną i Protetyczną. Spółdzielnia wykonuje także protezy zębne. * Spotkanie pięściarskie o mistrzostwo II ligi pomiędzy słupską Gwardią a bydgoskim Kolejarzem przyniosło zwycię stwo gwardzistom w stosunku 15:5. Była to ósana kolejna wy grana słupszczan w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi bok serskiej. Zapeumiła ona druży nie pierwsze miejsce w I gru pie. * . Duże osiągnięcia notuje Towarzystwo Przyjaźni Polsko--Radzieckiej. W ciągu niespełna roku powiększyło się ono o 8.500 członków. W tym czasie wygłoszono ponad 10 tys. odczytów oraz zorganizowano 3066 różnych imprez artystycz nych. * W wielu punktach Koszalina poprzybijano kosze na śmie okazji „Dnia Znaczka" wraz z przywieszką, jako dopłatą na rzecz Związku Filatelistów. W Panamie weszło do o-biegu sześć znaczków i sześć bloków znaczkowych poświęconych malarstwu. Na blokach zamieszczono autoportre ty malarzy. W Gabonie ukazał się znaczek lotniczy poświęcony dzia łalności komisji prawa międzynarodowego. Niger wydał dwa znaczki z reprodukcjami ptaków. W Czechosłowacji weszły do obiegu trzy znaczki propagujące Międzynarodową Wystawę Filatelistyczną „Pra ga 1968". W Belgii ukazał się blok znaczkowy z okazji wystawy „Postphila 67" z dopłatą. Czad wydał dwa znaczki z okazji światowego zlotu skautów. Na znaczkach przed stawiono skautów i emblemat oraz skauta z flagą. Argentyna upamiętniła 150--lecie bitwy w Andach wydaniem dwóch okolicznościo-zaaczkjów* Jp**ri ci bezpośrednio do drzew kil kunastocentymetrowymi gwoździami. * Kina wyświetlają: „Nowa Huta" w Koszalinie — „Pod niebem Sycylii" pod. włoskiej „Polonia" w Słupsku — „Cy-wil na stadionie" prod. włosh kiej, „Wybrzeże" w Kołobrzegu — „Edward w opałach* prod. węgierskiej. * Chłopi gromady Warszkowo w pow. sławieńskim zorganiza wali spółdzielnię produkcyjną III typu, nadając jej nazwę „Batory". * Uczniowie Szkoły Ćwiczeń i Szkoły Podstawowej nr 1 w Słupsku zorganizowali udaną wieczornicę pośimęconą twórczości Marii Konopnickiej. * W Koszalinie odbyła się toć jewódzka narada wiejskiego aktywu nauczycielskiego, poświęcona omówieniu wyników nauczania i walki o socjali« styczną przebudowę wsi. -¥■ Młodzież koszalińska uczciła 10. rocznicę powstania ZWM Na uroczystej akademii w Da mu Kultury w Koszalinie o-kolicznościowy referat wygio-j sdł wiceprzewodniczący ZW| ZMP, tow. Kapela. Szczecinecka „Unia" biorącm udział w drużynowych mistrz stwach Polski w tenisie sto* łowym, doznała wysokiej poHI rażki w meczu ze Stalą War* szawa 9:1. Jedyny punkt dla „Unii" zdobył Czechowicz. * Pierwsze w tym sezonie t«H warzyskie spotkanie bokserh skie koszalińskiej Spójni z ml strzem okręgu szczecińskiego^ Kolejarzem zakończyło się zwy cięstwem drużyny koszalifa skiej 12:6. Opracował MAR MOCNE NERWY? Pożar w podkrośnieńskiej wsi zmobilizował — jak te zawsze w czasie pożaru na wsi — wszystkich mieszkańców. Po dawali wodę, pomagali strażakom, zabezpieczali swój doby tek. Pożar co prawda nie byl groźny, paliła się tylko wielka sterta słomy na polu — ale przy silnym wietrze płomienie mogłyby się przenieść na zabudowania. Kiedy pożar ugaszono, ok*-zalo się, że w akcji ratunkom wej nie brała udziału jedna Je dyna rodzina na wsi: właścln cielka płonącej sterty. Podobno miejscowy GS nie kwapi się do skupowania slo-my. tar «N«vii •GŁOS Nr 30 (4780? Str. 7 PŁAT kamiennej ściany * wąziutką szczeliną, za którą znajduje się kolum nada najstarszej świątyni świata; o-glądamy ją u wejścia do piramidy faraona Dżesera, panującego krainom Dolnego i Górnego Egiptu na 2.700 lat przed naszą erą. Miłościwy Pan Wielkiego Domu (bo taki tytuł oznaczał faraona) był ■absolutaym władcą wszystkiego, co na ziemi egipskiej i nad nią: ludzi, ryb, ptaków, wołu i osła, pszenicy i papirusów, moczących swoje korzenie w wodzie, oraz kwiatów lotosu, rozkwitających biało na brudnej wodzie Ojca Rzek — Nilu. Toteż mistrz nad mistrze, największy architekt starożytnego Egiptu, Im-Łotep, „syn boga Ptah", patron wszystkich artystów, wybudował mu wiekopomny pomnik — piramidę schodkową w Sakkarze, do której prowadzi kilkadziesiąt kamiennych kolumn. Jedne mają kształt związanych pęczków bambusa, drugie — rozkwitających lotosów. Kolumny zachowały się, pieczołowicie podźwignięto je z piasku i postawiono na dawnym miejscu. Jedynie kilka wyrw znaczy ubytek. PIERWSI TURYŚCI Ale tuż za ostatnim filarem kolumnady, w pyle zalegającym kompleks świątynny piramidy Dżesera, klęczy kilku archeologów e-gipskich, numerując i dopasowując do siebie odnalezione fragmenty. Bez pośpiechu znacząc kamienie cyfirami i alfabetem arabskim, pracują nad rekonstrukcją brakującego fragmentu ku chwale nauki i pożytkowi Egiptu, którego jednym z trzech podstawowych bogactw jest turystyka. Konflikt na Bliskim Wschodzie trwa, ale prace archeologiczne prowadzone są nieprzerwanie, wspomagane przez państwo liczące się z ożywieniem zamarłej od pół roku turystyki. Polacy byli pierwszymi zagranicznymi turystami w Egipcie, gdy nie otrząsnął się jesz (KORESPONDENCJA WŁASNA AGENCJI ROBOTNICZEJ Z KAIRU? cze z kryzysu, w jaki wpędziła go agresja izraelska. Z każdym tygodniem jednak zabliźniają się rany zadane przez nieprz.yjaciels.kie lotnictwo i z każdym dniem życie wraca do normalnego biegu. Oto jesteśmy w Memfis, najstarszej stolicy państwa staroegipskiego, na granicy Dolnego i Górnego Egiptu. Patrzymy w oczy alabastrowego Sfinksa, nie tak wielkiego i zagadkowego jak ten spod Gizeh, ale za to uśmiechającego się. W pobliżu grupa robotników w białych galabijach pracuje przy odsłanianiu pałacu Merenptaha i poszukiwaniu dalszych fragmentów kolcisalnego posągu Ramzesa Wielkiego (ocalałe popiersie ma 14 metrów). Jeden z robotników wygrzebał z piasku rzeźbę — alabastrowego skarabeusza, wielkości paznokcia małego palca. To część naszyjnika noszonego przez faraona — mówią archeologowie. Tuż za kanałem nawadniającym pola wodą z Nilu doprowadzaną za pomocą śruby Ar-chimedesa — ślimakowego przenośnika z blachy — leży wśród gaju palmowego wioska arabska. Właśnie odbywa się zbiór daktyli: chłopcy wdrapują się przy pomocy liny na pień palmy i ścinają kiście czerwonych i czar nych owoców. U stóp palmy, na rozłożonych matach, fellachowie suszą owoce, aby nabrały miodowego koloru i smaku, zanim wyeksportują je w koszyczkach z łyka palmowego. Daktyle to jedno z najważniejszych bogactw rolnictwa egipskiego. Zbioru daktyli nie można przerwać pod żadnym pozorem. TU RAMZES ZOBACZYŁ SARĘ.„. Wioska — jak objaśniają nas — znajduje się na terenie biblijnej Ziemi Gaszeń, zamieszkałej za czasów Mojżesza przez Żydów. To właśnie na tym miejscu, w powieści Prusa, zobaczył Ramzes Sarę... Czy z dawnej imigracji żydowskiej do Egiptu zostały jakieś ślady? „W epoce proroka Mojżesza w 1392 roku p.n.e. — pisze przewodnik po Synagodze Ben Ezra w Kairze — Żydzi opuścili Egipt, aby powrócić doń w okresie prześladowań Nabuchodonozora i późniejszych. Synagoga znajdująca się obecnie wśród 29 meczetów i 20 kościołów starego Kairu pochodzi z I wieku naszej ery i służy jako miejsce kultu 42.000 mieszkańców wyznania mojżeszowego". — Synagoga jest czynna — objaśnia oprowadzający Polaków profesor kairskiego uniwersytetu, Fahnzi. Czasy nietolerancji religijnej u muzułmanów minęły; obecnie współżycie różnych narodowości zamieszkujących Egipt układamy na innych zasadach bez względu na wyznawaną przez nich religie. Dodam, że np. 10 proc. mieszkańców Kairu stanowią Koptowie, ludność istaroegipskiego pochodzenia, wyznająca chrystianizm obrządku koptyjskiego. Stary Kair, w którego obrębie majdują się Synagoga Ben Ezra oraz bizantyjska bazylika i Muzeum Koptyjskie, pełne starych rękopisów i dzieł sztuki, nieznacznie przechodzi w nowy Kair, którego centrum jest Plac Wol- ności i znajdujące się tam Muzeum Egipskie z bezcennymi dziełami sztuki starożytnego E-giptu. TUT-ANKH-AMON I WORKI Z PIASKIEM Największą osobliwością muzeum jest złota maska, zakrywająca mumię Tut-Ankh-A-mona, ze .słynnego grobowca odkrytego w latach dwudziestych w Dolinie Królów przez lorda Carnavona. Maska ta wraz z wieloma innymi bezcennymi eksponatami, w ubiegłym roku była wysłana do Paryża na wystawę. Skarby Je powróciły już do Egiptu, ale po wydarzeniach na Bliskim Wschodzie w obawie przed nalotami złożono je opakowane w podziemiach muzeum i obłożono workami z piaskiem, będącymi najskuteczniejszą ochro ną przed odłamkami bomb lotniczych. W ten sam sposób zabezpieczono równlet inne eksponaty muzealne. Mimo to sale muzeum są pełne innych, niezwykle cennych i pięknych rzeźb, stalli, malowideł oraz przedmiotów ze złota i drogich kamieni, jak szczerozłote sarkofagi i skrzynie faraonów, jak rydwan Tut-Ankh-Amona i jego złote łoże, klejnoty, papirusy oraz mumie w osobnej sali, sprawiającej wrażenie prosektorium. Mimo widocznego na mieście pogotowia wojennego, prowadzi się nadal badania. Nauka w muzułmańskim uniwersytecie Al Azhar trwa, a w słynnych halach targowych na bazarze Al Muski handel kwitnie, jakkolwiek wszystko odbywa się na zmniejszonych obrotach; tylko wzgórza Mokkatan, górującego nad czteromilionowym miastem, i mostów na Nilu strzegą pozycje broni przeciwlotniczej. Wielkie hotele, np. słynny Hilton, straszą jeszcze pustką nie oświetlonych okien, wśród gorejącego neonami miasta, ale Kair powraca powoli do normalnego życia. ADRIAN CZERMIŃSKI Ziemiach Zachodnich prawa do tych ziem, natomiast domaga1 się dla swych ziomków „prawa 1 do kolektywnego powrotu" na' nasze ziemie. Ponieważ w organizacjach' przesiedleńczych' jest coraz mniej działaczy starszego poko lenia, rewizjoniści wysuwają jako czołowe zadanie roku, pra cę wśród młodzieży, czyli pozy ( skiwanie następców. Wzrost ( aktywności rewizjonistów ma ( zmierzać również do powięk- ( szenia liczby członków organi, zacji przesiedleńczych. Wysuwa się też zadanie uzyskiwania ( jak największego wpływu na. radio, prasę i telewizję w NRF,j Postuluje się szersze niż dotąd wyjście z działalnością i { propagandą poza środowiska { przesiedleńcze, celem zjednywa ( nia jak najszerszych kręgów ( opinii publicznej w Niemczech ( zach odnich. Jak z tego widać, bojowość i odwetowców się wzmaga. 4. POLAN FIASKO amerykańskich nadziei Armia interwentów amerykańskich w Wietnamie liciy już przeszło pół miliona lodzi. Do końca stycznia ub. r. w Wietnamie walczyło 525 tysięcy żołnierzy amerykańskich, czyli liczba przewidywana początkowo na czerwiec 1968 roku. A w USA rekrutuje się nadal 30—> 40 tysięcy poborowych miesięcznie. Po odoowiednim przeszkoleniu w kraju część z nich przerzucana jest mostem powietrznym na front wietnamski. Wietnam stał się poligonem doświadczalnym dla naj nowocześniejszego sprzętu wojskowego, niezwykle zmasowanego i najbardziej śmier (Dokończenie na str, 8) A LBRECHT Hohenzollern, ' jak wiadomo z historii pyl ostatnim wielkim mistrzem za konu krzyżackiego i pierwszym księciem Prus. Różnie to czyły się koleje jego losu; naj ;pierw podejmował próby zrzu cenią zioierzchnictwa Polski nad podległymi mu ziemiami, szukając poparcia w Niemczech, potem musiał złożyć hołd królowi Zygmuntowi Staremu. Manfred Freiherr von Richt-hofen żył w kilka wieków póź niej. Potomek śląskiego rodu junkierskiego — poległ pod ko niec działań v?ojennych w 191S r., według twierdzenia nie których ziomków — jako „naj znakomitszy pilot bojowy z 1 wojny światowej". Gustaw Noske, to r&itmiei postać znana z najnowszej historii. Upamiętnił się w niej głównie tym że jako prawico wy działacz socjaldemokratycz ny i minister Reichswehry w o kresie republiki weimarskiej Bohaterzy 1YRF rozbudował armię niemiecką i piska niemieckie, no i oczywiś krwatoo tłumił rewolucyjne cie możliwość wykorzystywa-wystąpienia robotników. nia życiorysów „zasłużonych" Takie właśnie postacie histo dla rewizjonistycznej propagan ryczne i całą plejadę im po- dy. Stąd też dokonywany pod dobnych postanowiono w roku odpowiednim kątem dobór „bo 1968 przypomnieć lospółczes- haterów". nym w Niemczech zachodnich Obchody, o których mowa i poza ich granicami, w celu — to tylko jedna z części składo-jak się należy domyślać — po- wych ogólnego programu dzia krzepienia nerc bijących nacjo łania rewizjonistów i odwetow nalistycznym i rewizjonistycz- ców w roku 1968. Dokonane nym rytmem. niedawno bilanse dorobku po- Związki przesiedleńcze i or przedniego okresu nie mogły ganizacje rewizjonistyczne w przwódcóui ziomkowskich na-NRF umieściły obchody rocz- tchnąć optymizmem, tym barnie urodzenia lub śmierci dziej więc postanowiono zwię-wspomnnianych osób w swych kszyć aktyioność polityczną, programach działania na rok Pierwsze reuńzjonistyczne bieżący. Wspólnym mianowni- imprezy tegoroczne już się żakiem jest tu miejsce urodzenia kończyły. W ostatnich dniach owych „postaci historycznych" zanotowano serię wieców i wy — tereny wschodnie, gdzie daw stąpień czołowych działaczy niej zamieszkiwały różne sku- związków, przesiedleńczych. Najbliższe tygodnie i miesiące przyniosą wiele podobnych imprez, zapowiadanych przez prasę tzw. ziomkostw. Swą obecną kampanię polityczną skrajni odwetowcy zamierzają prowadzić pod hasłami ogłoszonego przez ONZ „Ro ku praw człowieka". W ten sposób zamierzają forsować żą dania przyjęcia w prawie mię dzynarodowym ukutych przez rewizjonistów z Bonn i propa gowanych przez nich postula-tów tzw. „prawa do stron ojczystych". Jak zaś sobie to pra wo wyobrażają, o tym najlepiej świadczy ostatni wywiad przewodniczącego związku przesiedleńców, Rehsa, Odmawia qn Polakom urodzonym DYMISJE purpuratów Bodajże przed dwoma laty w Kościele rzymsko-katolickim papież Paweł VI ustalił limit wieku osób piastujących stanowiska kościelne: po przekroczeniu 75. roku życia duchowni mają się podawać do dymisji. Wywołało to duże wrażenie, ponieważ od se tek lat dostojnicy kościelni zajmowali swe stanowiska do żywotnio i nie było właściwie żadnej siły, która mogłaby ich skłonić do złożenia rezygnacji. Odbijało się to szczególnie na działalności i posta wie kurii rzymskiej, któ£i przekształciła się w ostoję ka tołiekiego konserwatyzmu, rwalczając wszelkie dążenia do jakichkolwiek zmian w Kościele. Przeobrażenia w Kościele związane z Vaticanum II kuria przyjmowała więc z nieukrywanymi oporami. Jej dygnitarze hamowali proces przemian nie tylko dlatego, że w ich odczuciu waliły się określone zasady uświęcone wielowiekową tradycją. W nurcie przemian wyczuwali także ewentualność końca ich działalności, wyczuwali możliwość nadejścia nowych ludzi. Istotnie, pod koniec Soboru papież zapowiedział reformę kurii rzymskiej. Tę re formę przeprowadza po dzień dzisiejszy z właściwą Kościołowi, a szczególnie obecnemu papieżowi powolnością. Najważniejsze w niej było ustalenie granicy wieku osób zajmujących stanowiska kościel ne. Ci, którzy ukończyli 75 lat życia mieli się podawać do dymisji. Przyjęte to zostało przez dostojników kościelnych ze zrozumiałych względów — bez szczególnego entuzjazmu. Mimo że większość stanowisk kurialnych zajmowali ludzie, którzy już dawno ukończyli 75 lat życia, prośby o dymisję napływały niezmiernie rzadko. Niektórzy zaś kardynałowie wręcz odrzucali wszelkie delikatne sugestie o ustąpienie ze stanowisk. Kardynał Pizzardo, prefekt Kongregacji seminariów, który przekro czył 90 lat życia — oświadczył, że w ogóle do dymisji się nic poda, a kiedy papież wyznaczył na jego zastępcę młodego i rzutkiego Francuza, kardynała Garonne, Pizzar do zaczął ostentacyjnie długo przebywać w swym gabinecie. W tym roku papież przystąpił do urzeczywistniania reformy kurii rzymskiej. Niemal w każdym tygodniu nadchodzi z Watykanu wiadomość o kolejnych dymisjach purpuratów. Ustąpili kardynałowie Ottaviani, Traglia, Lercaro, Larraona, Testa, Ma-sella i Pizzardo. Ich miejsca obejmują ludzie znacznie młodsi. Można już mówić o rozpoczęciu pewnego odmładzania kurii rzymskiej. Może to mieć niemałe znaczenie dla kontynuowania reformy Kościoła, dla wprowadzania w ży cie postanowień Soboru. Dokonywane zmiany mają także inne, również niebagatelne znaczenie. Na miejsce ustępujących kardynałów, przeważnie Włochów, przychodzą purpuraci z innych krajów. Najdonioślejszą nową nominacją jest powierzenie stanowiska proprefekta Kongregacji dla doktryny wia ry Jugosłowianinowi, kardynałowi Seper). Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranki: meuziela — gouz. 11 i 12.o0 — La>,ajćica chatka (polski, otl lat 7). ZOi^Ził (Sianów) — Westerplatte (poiski, ou lal 14) — panoram. lata (Mielno) — rua Karnawałową niasi.vą (Kubański, od L 14;. Jij TKANKA (Bobolice) — My z Kronsziautu (raiiz., od iat 11). SŁUPSK MILENIUM — Rzeka bez powrotu (usa, ou lat i4> — panoram. Suause: w sobotę o godz. 16, 18.15 i 20.30; w niedzielę o godzinie 13.45, lii, 18.15 i 20.30. Sobota — gouz. 22.30 — seans awangardowy — Prawda przeciw prawuzie. Porane.c: niedziela — godz. 11.30 — Pieczone gołąbki (pol., od 1. 11). FOLO^iA — czulej pancerni i pies — IV s. (poiski, od lat 7). Seanse: w sobotę o godz. 14 i 16.15; w niedzielę o godz. 12 i 14. W kraju Komaiiczów (L/SA, ou lat 14) — panoramiczny. Seanse: w sobotę o godz. 18.30 i 20.45; w niedzielę o godz. 16.15, 18.30 i 20.45. GWAKiilA — Jak zdobyto Dziki Zachód (USA, od 1. 16) — panor. Seanse o godz. 17 i 20. Poranek: ni.cdziela — godz. 12 — 0 dwóch takich, co uluauli księżyc (poiski, od lat 9) — panoram. USTKA DELFIN — Czterej pancerni 1 pies — III s. (polski, od lat 7). Gra bez reguł (CSRS, od L 16). GŁÓWCZYCE STOLICA — Ściana czarownic (polski, cd lat 14). Seans o godz. 20.30. # BIAŁOGARD BAŁTYK — Sprawdzono, min nie ma (radziecki, od lat 14). CAP1TOL — Kopciuszek w potrzasku (franc., od lat 16). GOŚCINO — Wiosna we wrześniu (CSRS, od lat 16). KARLINO — Cierpkie głogi (polski, od lat 16). KOŁOBRZEG PDK — Dwa złote colty (USA, od lat 16) — panoramiczny. PIAST — Westerplatte (polski, od lat 14) — panoramiczny. WYBRZEŻE — Lola (francuski, od lat 16) panoram, oraz* Czterej pancerni i pies — zest. H (polski, od lat 7). POŁCZSTN-ZDROJ — Małżeństwo na niby (CSRS, od lat 16) — pan. ŚWIDWIN MEWA — Sygnały nad miastem (jugosł., od lat 13) — panoram. REGA — Krzyżacy (polski, cd lat 12). WARSZAWA — Kaukaska branka (rada ecki, od lat 11). TYCHOWO — Złodziej samochodów (ladzieeki, od lat 11). USTRONIE MORSKIE — Jowita (polski, od lat 18). ★ BIAŁY BOR — Mecz w piekle (węgierski, cd lat 16). BYTÓW — Przedział morderców (francuski, od lat 16) — pan. DARŁOWO — Tyle wierności na nic (węgierski, od lat 16). KĘPICE — Gdyby tysiąc klarnetów (CSRS, od lat li) — panor. MIASTKO — Działa Navarouy i (ang., od lat 14) — panoram. I POLANÓW — Trzydzieści trzy i (radziecki, od lat II) — panoram. I SŁAWNO — Wyrok w Norymberdze (USA, od lat 16). ic BARWICE — W martwej pętli (radziecki, od lat .14). CZAPLINEK — Mroźny poranek (radź., od lat 14) — panoram. CZARNE — Synów.e Wieikiej Niedźwiednicy (NRD, od lat 14) — panoramiczny. CZŁUCHÓW — Człowiek, którego kocham (radz,, od 1. 14), pan. DEBRZNO I — Utracony raj (węgierski, od lat 18). DEBRZNO II — Skrytobójcy (NRD, od lat 16). DRAWSKO — Paryż—Warszawa bez wizy (polski, od lat 11), panor. KALISZ POM. — Bokser (polski, od lat 14). OKONEK — Krypton"m „Nektar" (polski, od lat 14). SZCZECINEK PCK — Mocne uderzenie (polski, od lat 14) — panoramiczny. l-RZ^JAZŃ — Szkota grzeszników (CSilS, od lat 16). ZŁOCIENIEC MEWA — Rodan — ptak śmierci (japoński, od lat 14). WIEDZA — nieczynne. * CZŁOPA — Cała naprzód (polski, od lat 16) — panoramiczny. JASTROWIE — Okropna żona (CSRS, od lat 16) — panoram. KRAJENKA — Lebiediew contra Leb'ediew (radz., od 1. 14), pan. MIROSŁAWIEC — Człowiek bez paszportu (radz., od 1. 14), pan. TUCZNO — Sublokator (polski, cd lat 16). WAŁCZ MEDUZA — Kochajmy syrenki (polski, od lat 14). PDK — Dwaj z Teksasu (USA, od lat 11) — panoramiczny. TĘCZA — Zamrożone biyskawi-ce — Ii II s. (NRD, od 1. 16), pan. ZŁOTOW — Kobiety (radziecki, od lat 14) — panoramiczny. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. PROGRAM I 1322 m oraz UKF 66,17 MHz na dzień 3 bm. (sobota) Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 12.08, 15.00, 17.55, 20.00 . 23.00, 24.00, I.00, 2.00, 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.2a Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 6.20 Muzyka. 6.40 Kalendarz radiowy. 6.45 Kurs jęz. ros. 7.10 Co dzień niesie . . . 7.i5 Muzyka. 7.41 Piosenka dnia. 7.45 Biękitna sztafeta. 8.15 Mozaika pogodnych melodii. 8.44 Koncer reklamowy. 9.00 Dla kl. III i IV — ,.Gawędy muzyczne". 9.20 Muzyka operowa. 10.00 „Życiorysy" _ a. Klugego. 10.20 Piosenki i melodie filmowe. 10.50 Lekarz przypomina. 11.00 Dla kl. XI — „Spotkanie z Zofią Naikowską". II.30 Gra zespół klarnecistów. 11.49 Radzice a dziecko. 12.10 Koncert z polonezem. 12.45 Rolniczy kwo-drans. 13.00 Dla kl. III i IV — ,.Gdy zamieć hula za ścianą" — siuch. 13.20 Koncert mandolini-stów. 13.40 Więcej, lepiej, taniej. 14.00 Zagadka literacka. 14.30 Muzyka polska. 15.05 Sportowcy wiejscy na start. 15.30 „Otwarta szkatułka". 16.00—18.40 Popołudnie z młodością. 18.40 Muzyka i aktualności. 19.05 Piosenka z pointą. 19.20 Public, międzynar. 19.30 Wędrówki muzyczne po kraju. 20.40 Podwieczorek przy mikrofonie. 22.10 Muzyka taneczna. 22.40 Gra Pozn. Piętnastka Radiowa. 23.15 Muzyka taneczna, o.65 Kalendarz. 0.10 Program nocny z Warszawy. PROGRAM II 367 m oraz UKF 69,92 MIIS na dzień 3 bm. (sobota) Wiad.: 4.30 , 5.30 , 6.30 , 7.30, 8.30, 9.30, 12.06, 16.00, 19.00, 23.50. 5.00 Muzyka. 6.00 Proponujemy, informujemy, przypominamy. 6.20 Gimnastyka. 6.40. Public, międzynarodowa. 6.50 Muzyka i aktualności. 7.45 Melodie na dzień dobry. 8.16 Piosenka dnia. 8.35 Aud. dokumentalna. 9.00 Koncert. 9.35 List ze Śląska. 9.50 Muzyka dla wszystkich. 10.25 „Jutro powrócą ptaki" — słuch. 11.25 Koncert chopinowski. 12.25 Audycja regionalna. 12.45 Melodie J. Straussa. 13.25 „Kwiat nad żebrami dachu" — J. Kawalca. 13.45 Franc. muzyka baletowa. 14.30 Mały relaks. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Rytm, melodia, piosenka. 15.45 Uniw. Rad. 16.05—18.30 W Warszawie i na Mazowszu. 18.30 Felieton M. Jorsta. 18.40 Zespół ludowy PR. 18.45 Kurs jęz. ang. 19.05—23.50 Wieczór li-teracko-muzyczny: 19.07 Koncert rozr. 19.30 Matysiakowie. 20.00 Gra zespół J. Miliana. 20.25 Melodie filmowe. 21.00 Z kraju i ze świata. 21.27 Wiad. sportowe. 21.31 K. Szo-stek-Radkowa — mezzosopran. 22.04 Melodie rozr. 22.10 Radiova-riete. 23.10 Koncert popularny. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz w godz. 19—24 na dzień 3 bm. (sobota) 19.00 Czytamy pamiętniki — M. Twain. 19.15 Tylko po holenderska. 19.26 Adamo 68. 19.45 Nagraj i zaśpiewaj. 20.Co Z historii kabaretów warszawskich. 20.30 Siedem dni w 900 sekund. 20.45 Korsykańskie przeboje. 21.00 Śpiewa J. Pietrzak. 21.10 „Krasnoludki są na świecie" — magazyn. 21.50 Opera tygodnia. 22.Go Fakty dnia. 22.07 Gwiazda siedmiu wieczorów. 22.15 Piętnasty odcinek „Potopu". 22.45 Śpiewa C. Gardeł. 21.05 Muzyka nocą. 23.50 Na dobranoc. PROGRAM I 1322 m oraz UKF g6,17 MHa na dzień 4 bm. (niedzT.ela) Wiad.: 6.00. 7.00, 8.00, 9.00, 12.05, 16.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 5.33 Muzyka. 6.05 Kiermasz „Pod Kogutkiem". 7.00 Kalendarz rad. 7.25 Muzyka rozr. 8.30 Przekrój muzyczny tygodnia. 9.05 Fala 56. 9.15 Magazyn wojskowy. 10.00 Dla dz;eci w wieku przedszkolnym: „Na przyczepkę" — słuch. 10.30 Radiowa piosenka miesiąca (premiera). 11.00 Rozgłośnia Harcerska. 11.40 Zgadnij, sprawdź, odpowiedz. 12.10 Kultura pilnie poszukiwana. 12.4o Gra orkiestra A. Ko-stelanetza. 13.10 Kapela Dzierż3-nowskiego. 13.40 Nowości programu III. 14.30 W Jezioranach. 15.00 Koncert życzeń. 16.05 Tygodniowy przegląd wydarzeń międzynarod. 16.2o „Mąż idealny" — słucłi. 17.50 Gra zespół gitarzystów. 18.00 Wyniki To'to-Lotka oraz regionalnych gier liczbowych. 18.05 Koncert. 19.00 Kabarecik reklamowy. 19.15 Przy muzyce o sporcie. 20.31 Matysiakowie. 21.01 Grają orkiestry taneczne. 21.31 Zespół Dziewiątka — „Znów karnawał". 22.01 Koncert rozr. 23.15 Gra kwintet A. Kurylewicza. 23.30 Recital skrzypc. 0.10 Program nocny z Krakowa. PROGRAM II 367 m oraz UKF 69,92 Mfi» na dzień 4 bm. (niedaiela) Wiad.: 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 12.05, 17.00, 21.00', 23.50. 5.35 Muzyka. 7.35 Przegląd prasy literackiej. 7.45 Muzyka. 8.00 Moskwa z melodią i piosenką słuchaczom polskim. 8.35 Radiopro-blemy. 8.45 Koncert. 9.30 Felieton literacki. 9.40 Koncert solistów. 10.Co Nowe płyty. 10.30 „Bójka" — nowela D. Thomasa. 11.00 Mikrofon dla wszystkich. 12.10 Publicystyka międzynarod. 12.20 Poranek symf. 13.3o Zgaduj-zgadula. 15.00 Dla dzieci — „Juliusz Verne — mały, duży i wielki" — słuch. 15.45 Niedzielne rendez-vcus. 16.00 Gra zespół „Studio M-2". 16.30 Koncert chopinowski. Gra W. Małcużyński — fort. 17.05 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy. 17.30 Rewia piosenek. 18.00—20.30 Wieczór literacko-mu-zyczny: — „PTAKI ZNAD AMAZONKI". 20.30 Koncert. 21.22 Muzyka taneczna. 22.00 Ogólnopolskie wiadomości sportowe i wyniki Toto-Lotka. 22.30 Niedzielne spotkania z muzyka. 23.23 Serenady i kołysanki. KflSZALIN na falach Średnich 188,2 i 202,2 m oraz ukf 63,32 MHz PROGRAM na dzień 3 bm. (sobota) 7.15 Serwis inf. dla rybaków. 7.17 Ekspres poranny. 16.45 Piosenka dnia i reklama. J6.55 Nasz program tygodnia. 17.(W Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.40 Z cyklu: „Koszalińskie portrety" — reportaż H. L. Piotrowskiego pt. „Opowieść znad łąk". 18.00 Rytmy młodych. 18.25 Serwis informacyjny dla rybaków. na dzień 4 bm. (niedziela) 8.45 Piosenki greckie. 8.55 „Spotkanie z pisarzem — Zygmunt Zel-wan" — audycja w oprać. Cz. Kuriaty. 11.00 Koncert życzeń. 11.30 Z cyklu: „Spotkanie z teatrem" — audycja S. Zajkowskiej. 16.00 „To lubię" — tylko na UKF. 22.20 Lokalne wiadomości sportowe i wyniki „Gryfa". prESLEWBZJ/1 na dzień 3 bm. (sobota) 9.45 „Podróż w kwiecień" — film fabuł. prod. radzieckiej. 10.50 Przerwa. 15.30 Program dnia. 15.35 TV Kurs rolniczy — Pytania i odpowiedzi. 16.10 Program tygodnia. 16.3o Wychowanie fizyczne naszych dzieci. i6.4o Wiadomości. 16.45 Dla młodych widzów — „Budujemy nowy dom" — turniej szkół zawodowych. 17.45 „Warszawa, ja i ty". 18.10 „Wieczorne rozmowy". 18.30 „Dziesięciolecie telewizyjnych programów rozrywkowych" (z Helsinek). 19.20 Dobranoc. 19.30 Monitor. 20.10 „Pegaz". 21.00 Festiwal piosenki w San Remo. Transmisja w San Remo. 22.10 Dziennik. 22.25 Wiadomości sportowe. 22.35 „Strzelajcie do pianisty" — film fabuł. prod. francuskiej. 23.50 Program na jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 10.55 Dla szkół: Geografia dla kl. V — „Na stepach". 11.55 Dla "szkół: Zoologia dla kl. VII — „Ryby". na dzień 4 bm. (niedziela) 9.20 Program dnia. S.25 TV kurs rolniczy — Pytania i odpowiedzi. 10.00 Przypominamy radzimy. 10.15 „Cisza na granicy" — film fabuł. prod. radzieckiej. 11.20 PKF. 11.30 „Mówią wieki" — film telewizji CSRS. 11,45 Wiadomości. { 12.00 „Rewelacyjna Mae West" — z cyklu: „W starym klnie". 13.00 „Bawcie się z nami" — program muzyczny z cyklu: „Amatorskie zespoły artystyczne przed kamerami". 13.35 „Maruderzy" — film z serii: „Uciekinier". 14.00 „Przemiany", l4.3o Dla dzieci: Ludwik Jerzy Kern — „Ferdynand wspaniały". Widowisko Państwowego Teatru Lalek „Groteska" w Krakowie. 15.30 „X mistrzostwa kibiców sportowych" — teleturniej. 16.30 „Senior" — reportaż filmowy z cyklu: „Ludzie i zdarzenia". 16.45 „Drukarze" — felieton TV „Kamera 68". 16.55 Recital Jacąyeline Dulac. 17.35 Teatr Komedii Współczesnej — Jerzy Stefan Stawiński: „Rozwód". Po teatrze około: 18.30 „O kolorach bez kolorów" — z fcyklu: „Piórkiem i węglem". 18.50 „Ślepy tor" — film polski z cyklu:" „Opowieści niezwykłe". 19.20 Dobranoc. 19:30 Dziennik. 20.05 „Spotkanie w Soho" — melodie operetkowe. .. 21.00 „Czarna owca" — film fabuł. prod. angielskiej. 22.15 Niedziela sportowa, 22.35 Program na jutro. f „GŁOS KOSZALIŃSKI" r— organ Komitetu Woje-{ wódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. ^Redaguje Kolegium Redak- , J cyjne — Koszalin. ul. Al- ^ rfreda Lampego 20. Te-^ Hefony: Centrala — 62-61^ J (łączy ze wszystkimi dzia- ^ Hami). Redaktor naczelny — f ▼62-93. Dział Partyjno-Spo-^ f łeczny — 44-10. Dział Roi- f \ny — 43-53. Dział Ekono-Jmiczno-Morski — 43-53. \ — Dział Mutacyjno-Re-Jporterski — 46-51, 24-95. J Dział Łączności t Czytelnikami — 32-30. „Głos Słup-\ski" Słupsk, pl. Zwycię-Jstwa 2, I piętro. Telefon — J51 -95. Biuro Ogłoszeń RSW i„PRASA" Koszalin, ul. Al-^freda Lampego 20,tel. 22-91. ^Wpłaty na prenumeratę ^(miesięczna — 13 zł. kwartalna — 39 zł. półroczna — ^78 zł. roczna — 156 zł) przyj ^mu.ia urzędy pocztowe, II-^stonosze oraz oddziały dele-igratury „Ruch". Tłoczono ^KZGraf. Koszalin, uL Al-^freda Lampego 18. £ B-3 Gęś - pies Pani Key Merkt z Memphis (USA) zakupiła okazałą gęś, przeznaczoną na świąteczne przyjęcie. Przed spełnieniem się jej losu w piekarniku gąska zamknięta była w komórce, obok do mu mrs Merkt. W nocy przed przyjęciem do domu usiłował się zakraść włamywacz. Gdy ma nipulowal przy drzwiach, gęś wydostała się z komór ki i z głośnym gęganiem za atakowała włamywacza. Ten przestraszony zbiegł. Wzruszona pani Merkt nie tylko zrezygnowała z gęsiej pieczeni, ale z dumą o-powiadj. o wyczynie ptaka, mówiąc: „To mój najlepszy i najczulszy pies". Zdrowie klienta! W dużym sklepie ze spiry tualianii w Marsylii znajdu je się duża wywieszka reklamowa następującej treści: „Przy zakupie jednej butelki francuskiego koniaku nasi klienci mają prawo wy picia jednej lampki bczpłat nie. Przy zakupie 10 butelek dostarczamy je bezpłat nie do domu klienta. Przy jednorazowym zaku pie 20 butelek klient ma prawo do wypicia dowolnej ilości lampek próbnych i do odstawienia go do domu na koszt firmy". * Wdoxva oWidioia z probosz czem. warunki pogrzebu: Pogrzeb z 10 świecami kosztuje 200 panków, z pię cioma IGO, a z trzema świe eami 50 fr. — wyjaśnia proboszcz. — A nie można by bez świec....— pyta wdowa. — Proszę bardzo — replikuje ksiądz — ale za to będzie smutno... msmm bsbksw Polacy nie gęsi... „Następnie kelnerka skasowała nas żądając 19.20 nie wypisując rachunku fir mowego". * „Nikt nie ma na względzie bezpieczeństwa śpieszą cych do pracy z koniecznoś ci środkiem jezdni z towarzyszącym dreszczykiem po trącenia przez przejeżdżają cy pojazd" * „Miałem wypadek samochodem, podczas którego o-gólnie miałem potłuczoną klatkę piersiową oraz rozciętą wargę, po której zosta ła blizna i twarz potłuczo na'k ¥ „Niniejszym informujemy że palaczowi zatrudnionemu w szkole nie należy się do- Nic ma sytuacji bez wyjścia Rys. „Ogoniok" Dla pewności Rys. „HD' datek szkodliwy na zdrowie" * „Ob. dostarczył telewizor da naprawy do punktu u-sługowego, w którym to czasie był zatrudniony cb. A. M., który w czasie wykonywania swych obowiązków nie cieszył się zbyt po chlebną opinią mając tolerancyjny stosunek do wyko nywanyeh czynności oraz klientów" (Z listów i pism instytucji wybrał J. K.) ZNAWCA — Dlaczego ten twój pies tak szczeka, kiedy przychodzę do ciebie w moim bobrowym futrze? — Bo on się świetnie zna na farbowanych kotach. Między pismami hołdowniczymi, złożonymi Jakubo wi I znajdowało się jedno, w którym ktoś życzył królo wi, aby panował tak długo dopóki będzie świeciło słoń ce i gwiazdy. — Dalibóg — powiedział król — to mój syn musiałby wówczas panować przy świecach! Rozczarowani* W miastach Nowej Zelan dii utrapieniem wielu mężczyzn było bardzo wczesne zamykanie restauracji, piwiarni i wszystkich innych lokali z wyszynkiem alko- Tuwim i pceza Na pewnym przyjęciu roz mawia krytyk z młodym po etą: — Bo poezja to jest właś ciwie... — zaczął krytyk, lecz nie skończył, bo nagle pojawił się między nimi Ju lian Tuwim. — Wie pan co to jest poezja? Niech mi pan łaskawie powie, co to takiego. Bo widzi pan, przez całe ży cie staram się dowiedzieć i jakoś nie mogę... holu. Przez 50 lat toczyła się walka, nawet w czasie kampanii wyborczej, o paro godzinne przedłużenie czasu zamykania lokali. Ostatnio walka ta zakoń czyła się zwycięstwem: restauracje mogły być otwarte do północy. Wielu obywateli Nowej Zelandii szy kowało się do uroczystego uczczenia tej okazji. Nie do szło jednak do tego. bo po południu pierwszego dnia kelnerzy rozpoczęli... długo trwały strajk. Przesadne życzenia Skuteczne kqplele Przy urzędowej kontroli wag w zakładzie kąpielowym w Kopenhadze stwier dzono, że jedna z wag w damskiej łaźni wymaga wy regulowania ponieważ wska zywała o 1 kg za mało. Gdy fachowiec z urzędu miar i wag chciał przystąpić do naprawy, przybiegł właściciel łaźni, błagając go o zaniechanie tego: — Czy pan chce mnie zrujnować? Wszystkie klientki tylko dlatego przycho dzą do nas, że po każdej ką pieli są lżejsze o 1 kilogram! P#ZRYWKl WSihm REDAGUJE SŁUPSKI KLUB SZARADZISTÓW PRZY PDK KRZYŻÓWKA NR 372 Poziomo: — 1) zawodowy Jeździec na koniu wyścigowym; 5) czary, praktyki cza-r odziejcie; 8) najmniejsza cząstk.t ujęcia komsTLzycyjnega filmuj 9) buduje kamienice; 10) drzewo 1 ściasie; li) główny składnik powietrza; )5) np. letni nad morzem; i(>) śnieżny cziowiek Himalajów; 13) dawna nazwa Al» synii; 19; „hotel" nie tylko d!a szeregowców; 21) związek, zjednoczenie; 22) trofeum Indianina; 25) izba więzienna; 27) mieszkaniec rezerwatów Arizony i Nowego Meksyku; 28) imię męskie; 25) pojazd mechaniczny; 30) podłużny worek ze skóry, służący dawniej do noszenia pieniędzy; 31) przyrząd astronomiczny, kłórym posługiwał s.ę Kopernik. Pionowo: — 1) autor powieści „Trzej muszkieterowie"; 2) dzieło artysty-mała-rza; 3) nieodzowny przy projekcji firnów; 4) styl muzyki rozrywkowej; 5) ostrze broni drzewcowej; 6) plemię, pokolenie; 7) uszkodzenie, defekt; 12) nazwa jachtu samotnego żeglarza kpt. Teligi; 1*!) imię męskie; ]5) przepływa „M U G" Policja angielskiego mia sta Leeds otrzymała od ml nisterstwa spraw wewnętrz nych przydział 24 samochodów, które co prawda, mia ły różne numery rejestracyj ne ale jednakowe litery rozpoznawcze, a mianowicie: MUG. Po wielodniowych staraniach udało się policji w Leeds osiągnąć zmianę tych liter na „MUB". — Można by znieść, gdy by nam dano jednego czy dwa mugi ale 24 uczyniłyby z policji pośmiewisko —• wyjaśnił rzecznik policji. „Mug", słowo to oznacza... durnia lub błazna. przez Cieszyn; 16) największe hrabstwo w Wielkiej Brytanii; 17) bardzo cienka, przezroczysta tkanina; 18) jezioro na granicy Kanady i USA; 19) melo-di;a wydzwaniana przez grający zegar; 20) jeden z gatunki>y maślaka; 22) miasto słynne z produkcji autobusów; 23) dychawica — inaczej; 24) wprowadza statki do portu; 25) stale ucieka; 2G) najmilsza pora roku. Ułożył „ZIUTEK" Rozwiązania (koniecznie b dopiskiem — „KRZYŻÓWKA Nit 372") nadsyłać należy pod adresem redakcji najdalej do soboty następnego tygodnia. Wszystkie bezbłędne odpowiedzi v. ezroą udział w losowaniu 5 nagród książkowych. Czytelnicy ze Słupska mogą wrzucać rozwiązania krzyżówek (bez znaczków pocztowych) do niebieskiej skrzynki listowej, znajdującej się na gmachu lokalu redakcji przy pł. Zwycięstwa 2. ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI NR 370: Poziomo: — zaplata, zew, Ner, lok, duo, akr, zraz, aria-da, napar, Inka, owoc, Narew, relikt, smak, Lea, ski, cek, Idy, cep, drapacz. Pionowo: — rzecz, zwada, polo, Ankara, ankra, bryza, uznanie, Kirowsk, RSnne, aport, droga, akacja, rewir, Lloyd, miecz, klops, skrr-. Hasło dodatkowe: SPORTY ZIMOWE — TO RELAKS I ZDROWIE. O "d d M O 04 Co robić na upór dziecka. Lekarze twier dzą, że drastyczne przeciwdziałanie może wy wołać kompleksy u młodego osobnika Pewien lekarz przekonując o tym ojca radzi: — Jeżeli pańskie dziecko chce wyskoczyć przez okno, niech mu pan nie zabrania. Drugi raz na pewno nie będzie próbować... Podsłuchane — Słyszałeś, młody Martin poszedł w ślady ojca. — Został lekarzem? — Nie, założył zakład pogrzebowy... * Dwie igły rozmawiają ze sobą. Nagle jedna mówi zu pełnym szeptem: — TJwaga, nadchodzi znowu ta głupia szpilka, znowu będzie nas kłuła... * Pana X, siedzącego za biurkiem, budzi o godzinie 19 sprzątaczka. — Już dawno po trzeciej, a pan jeszcze tu? — Idę idę, tylko wpiszę swbie te pndziny nadliczbowe... Dobrze wychowany W pewnym wiedeńskim sklepie samoobsługowym je go kierownik spostrzegł, że kilkuletni chłopiec ukradkiem wsadził do ust garść cukierków czekoladowych i usiłował je jak najszybciej przełknąć. Chłopiec był w towarzystwie matki. Kie równik zwrócił jej uwagą na postępek synka, mówiąc: — Czy pani uważa, że to jest w porządku? — Oczywiście, że nie •— odpowiedziała matka — tyle razy mu mówiłam, że nie wolno tak prędko jeść cukierków. Sztuka i tycie W pewnym kinie w Detroit wyświetlano film o na padzie rabunkowym na kasę teatralną. Na ekranie to czyła się rewolwerowa bity/a między gangsterami a aktorami teatru. Filmowi to warzyszył głośny aplauz widzów. W tym samym czasie w foyer kina nastąpił rzeczy wiście napad rabunkowy zamaskowanych gangsterów na kasę kina. Łupem Ich' padło kilkanaście tysięcy dolarów. RZETELNE HASŁG Na murach nowojorskiej szkoły mówców wypisał ktoś, następujące, trzeba po wiedzieć, rzetelne hasło: „Obiecuj najwyżej dwa razy tyle, ile możesz dotrzymać!" Mistyfikacja Rys. „HD* mz wtmamm