25-Iecie ZWM ZRODZIŁ ICH CZYN WARSZAWA (PAP) W czwartek odbyły się w War szawie obchody 25-lecia Zwiąż ku Walki Młodych, rewolucyjnej organizacji młodzieży, któ ra powstała na początku 1943 roku z inicjatywy i pod ideowym kierownictwem Polskiej Partii Robotniczej. W ciągu 5 lat swego istnienia ZWM zapisał chlubne karty w historii walk o wyzwolenie naszej ojczyzny; po wyzwoleniu brał ży wy udział w odbudowie krają umacnianiu władzy ludowej i kształtowaniu ideowej postawy młodzieży w służbie Polski Lu dowej. Na program jubileuszu złożyły sie: uroczyste wręczenie odznaczeń im. Janka Krasickiego zasłużonym działaczom ZWM, złożenie wieńców na mo giłach poległych zetwuemo^f* ców oraz jubileuszowe spotkanie w sali Teatru Dramatycznego. Uchwałą Sekretariatu Z G ZMS odznaczenia im. Janka Kraisickiego przyznano 99 zasłużonym działaczom ZWM. Obradowało Prezydium OKP * WARSZAWA (PAP) W Warszawie obradowało pod przewodnictwem prof. Stanisława Kulczyńskiego roz szerzone Prezydium Ogólnopolskiego Komitetu Pokoju. Na posiedzeniu omówiono m. in. zamierzenia OKP na rok bieżący. W uchwalonej re zolucji Prezydium OKP pod kreślą potrz bę wzmożenia wysiłków dla przeciwstawienia się wszelkim przejawom agresji i tendencjom zagraża jącym pokojowi. Wystosowano również list do komitetów pokoju DRW i Wietnamu Po łudniowego z wyrazami solidar ności. DELEGACJA MIASTA GLADSAXE NA UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI 23.ROCZNICY WYZWOLENIA KOSZALINA WITAMY Przewodniczący delegacji duńskiej — burmistrz miasta wodniczy Gladsaxe — Erhard Jacobsen. Gladsaxe (Inf. wł.) W dniu jutrzejszym przybywa do Koszalina na uroczystości z okazji 23 rocznicy wy zwolenia delegacja duńskiego miasta Giadsaxe, z którym władze miejskie od roku utrzy mują dobrosąsiedzkie stosunki współpracy. 6-osobowej delegacji prze-burmistrz miasta - Erhard Jacobsen, PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 err Nakład: 113.303 SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVI Piątek, 1 marca 1968 roku Nr 53 (4783) W rocznicę Układu Polska-Gzechoslowacia a w jej skład wchodzą: panie Tove Smidth i Yalbork Olsen — radne miejskie oraz Lis Mo elbjerg, dyrektor zarządu miej skiego — Wilfred Hansen i kie równik gospodarki komunalnej G. Mailing:. W niedzielę o godz. 12 delegacja duńska złoży wieńce przed pomnikiem 20. Rocznicy Wyzwolenia przed ratuszem, a po południu uczestniczyć bę dzie w uroczystej wieczornicy w BTD. W poniedziałek goście duńscy spotkają się w ratuszu z przedstawicielami władz miejskich i architektów zapoznając się z głównymi kierunkami roz woju Koszalina. Po południu wezmą oni udział w spotkaniach z środowiskami twórczy mi i zawodowymi,Program pobytu przewiduje również zwie dzanie Koszalina i Kołobrzegu. Między delegacją duńską a koszalińskimi władzami miej skimi przeprowadzone zostaną rozmowy na temat zacieśniania współpracy Gladsaxe z Ko szalinem. W ostatnim dniu pobytu tj. we wtorek delegacja duńskich przyjaciół złoży wizytę przewodniczącemu Prezydium WRN — mgr Tadeuszowi Makowskiemu. (tkb) 1 MARCA mija rok od podpisania nowego Ukła du o Przyjaźni, Współpracy i Wzajemnej Pomocy między Polską i Czechosłowacją na okres następnych 20 lat, Nowy układ, wiążący nasze sąsiadujące i z dawna zaprzyjaźnione kraje, jest kontynu- 1 marca m Święto MARYNARKI WOJEDKEJ NRD Na zdjęciu: pa trolowe okręty Marynarki Wojeh nej NRD w zachodniej części Bałtyku. CAF — ADN Rozmowy U Tiianta z Jarringiei * NOWY JORK (PAP) Do Nowego Jorku przybył specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ na Bliski Wschód, Gunnar Jarring. W czwartek rano rozpoczęły się szczegółowe konsultacje Jarringa z U Thantem. W kołach ONZ stwierdza się że podczas pobytu w Nowym Jorku Gunnar Jarring odbędzie rozmowy ze stałym przed stawicielem ZRA w ONZ, El Kony oraz stałym delegatem Jordanii El Farra. WTysłannik sekretarza generalnego ONZ konferować ma również w Nowym Jorku z delegatem izrael skim, Tekoahem. Jak się oczekuje Gunnar Jarring, który jest ambasadorem Szwecji w Moskwie, opuś ci w niedzielę Nowy Jork aby kontynuować misję bliskowschodnią. Jarring odbyć ma kolejną serię rozmów w Kairze, Ammanie, Jerozolimie. Katastrofa na prz3'eż Izie • WROCŁAW (PAP) W czwartek o godz. 6 rano na linii kolejowej Psie Pole — Trzebnica w woj", wrocławskim samochód ciężarowy star wiozący pracowników zakładów me-alowych „Zakrzów". koło Wrocławia, wjechał na przejeździe kolejowym na pociąg osobowy. Wprawdzie jeden ze szlabanów nie był zamknięty z powodu uszkodzenia, ale stał tam dróżnik z latarnią sygnalizacyjną. Kierowca bądź nie zauwa- żył sygnału lub też wskutek poślizgu nie zdążył się zatrzymać. Samochód uderzył w tender paro wozu . W wyniku zderzenia trzy osoby z jadących samochodem zginęły na miejscu. Są to pracownicy zakładów w Zakrzowie — kierowca ■Józef Wieczorek, ślusarz Stanisław Nowak :: kowal Antoni Antos. 17 osób odniosło obrażenia, w tym 6 ciężkie. Rannych przewieziono do szpitali w Trzebnicy i Wrocławiu. acją przymierza polsko-czecho słowackiego z 1947 roku, ale jednocześnie czymś znacznie więcej. Jest to dokument, któ ry podsumowując bogate doświadczenia minionego dwudziestolecia socjalistycznego rozwoju i współpracy Polski i Czechosłowacji, oznacza przej ście do głębszego, wszechstron niejszego i ściślejszego jeszcze zbliżenia obu socjalistycznych państw i bratnich narodów. W pierwszą rocznicę podpisania nowego Układu Polsko--Czechosłowackiego stwierdzić można, że służy on z pożytkiem obu krajom. Jak powiedział to warzysz Władysław Gomułka w czasie niedawnych obchodów "20-lecia Rewolucji Lutowej w Czechosłowacji: „Odnowiony przed rokiem Układ o Przyjaźni, Współpracy i Wzajemnej Pomocy wyraża najgłębsze interesy naszych narodów". XD (AR) Min. A. Rapacki przybił do Pragi * PRAGA (PAP) 29 lutego przybył do Pragi minister spraw zagranicznych Adam Rapacki. Pobyt nin. Rapackiego w Pradze przypadający w pierwszą rocznicę podpisania no wego Układu o Pomocy, Przy jaźni i Współpracy między o-bu krajami potrwa dwa dni. Wkrótce po przybyciu rozpoczęły ~lę rozmowy w czechosłowackim MSZ. W Budapeszcie, w salach hotelu „Gellert" — Spotkani* Konsultatywne Partii Komunistycznych i robotniczych. Na zdjęciu: ogólny widok sali obrad. CAF — Photofax Przyjęcie w Budapeszcie * BUDAPESZT (PAP) W7 środę wieczorem w gmachu parlamentu węgierskiego pierwszy sekretarz KC Węgier skiej Socjalistycznej Partii Ro botniczej Janos Kadar wydał przyjęcie na cześć przewodniczących. sekretarzy generalnych i pierwszych sekretarzy bratnich partii przebywających w Budapeszcie z okazji Spotkania Konsultatywnego Przedstawicieli Partii Komuni stycznych i Robotniczych Przy jęcie upłynęło w serdecznej, przyjacielskiej atmosferze. W dzisiejszym numerze drukujemy również komunikat z trzeciego dnia obrad spotkania konsultatywnego, przemówienie przewodniczącego delegacji polskiej w Budapeszcie tow, ZENONA KLISZKI i wystą-pienie MICHAIŁA SUSŁOWA w imieniu delegacji KPZR. »§&TURM V« chwilowo a*© odpali * NOWY JORK (PAP) Drugi z kclei start amerykań skiej kabiny „APOLLO" zosta nie odroczony o kilka dni. Pier wotnie ustalono, że kabina ta wyniesiona zostanie na orbitę okołoziemską w dniu 21 marca. Ze względów na trudności techniczne start ten będzie o-późniony o kilka dni. Kabina „APOLLO" będzie wystrzelona przy pomocy rakiety nośnej typu „SATURN-5". Wojewódzka narada przewodniczqcych GRN Dziś w Koszalinie w sali konferencyjnej Prezydium WRN, odbędzie się wojćwódz ka narada przewodniczących gromadzkich rad narodowych. Tematem narady będą aktualne zadania gromadzkich rad narodowych głównie w dziedzinie rolnictwa i rozwoju produkcji rolniczej, określone uchwałami IX Plenum KC PZPR. Początek obrad o godzinie 10 (1) Ttg Lj^RAPIGZNYM SKRCJC fM tiret • WASZYNGTUN Gubernator stanu Michigan. George Romney postanowił wy cofać się z kampanii przedwy borczej i zrezygnować z ubiegania się o nominację partii re publikańskiei na stanowisko prezydenta USA, • OTTAWA W parlamencie kanadyjskim odbyło się głosowanie nad vo-tum zaufania dla rządu premie ra Pearsona. Gabinet liberałów otrzymał 138 głosów, a przeciwko niemu wypowiedziało się 119 deputowanych. © WASZYNGTON Odbyła sie tu ceremonia pożegnania Roberta McNamary. który opuszcza zatmowane ód 7 lat stanowisko sekretarza o-brony USA Jego następcą jest Clark Cliford, © WASZYNGTOTł Zapasy złota Stanów Zjednoczonych znów zmniejszyły się o 62 min dolarów w ciągu stycznia br. Jak podaje PIHM — zachmurzenie będzie dużo. Lokalne większe przejaśnienia, głównie w dzielnicach północnych. Gdzieniegdzie opady mżawki. Temperatura w dzień od ok. minus 3 st. na półno cy do plus 2 na południu kraju. Przed nowym atakiem patriotów na Sajgon? /•' .......' I I II III I I .11 I ————————II———W——i—1————mm—mmmmm— Naloty piratów powietrznych na centrum Hanoi PARYŻ — WASZYNGTON — LONDYN (PAP) Partyzanci południowowiet-namscy w dalszym ciągu pro wadzą z powodzeniem akcje za czepne przeciwko oddziałom USA i reżimu sajgońskiego. 60 pocisków moździerzowych o ka librze 85 mm eksplodowało na stanowisku dowodzenia pułku piechoty ceżimu sajgońskiego w pobliżu Bien Hoa, w odległości 30 km na północny wschód od Sajgonu. Po raz dru £i w ciągu ostatnich dwócb dni została zbombardowana szkoła oficerska w Thu Duc — 11 km od Sajgonu. Do licznych starć dochodzi w dwóch prowincjach północnych Wietnamu Południowego — Quang Tri i Thua Tien. Siły wyzwoleńcze nacierają nadal na bazy Con Thien i Khe Sanh. Powstańcze siły wietnamskie w dalszym ciągu atakują pozy cje amerykańsko-sajgońskie wokół stolicy Południowego Wietnamu, używając broni ręcz nej i moździerzy. W Saigonie znaleziono ulotki, zapowiadaja ce w najbliższym czasie kolej ny atak sił partyzanckich na to miasto. Powstańcy przegrupo-wują swoje siły wokół Da Nangu. Amerykańscy piraci powietrzni kontynuują bestialskie bombardowania Demokratycznej Republiki Wietnamu. Ata- (Dokończenie na str. 2) Coraz większe są straty interwentów w oblężonej przez siły wy-zwoler*a b3zi< Khe Sanh. Na zdjęciu: Mai-ines rozpakowują kolejną partie noszy dla zabitych i rannych żołnierzy z załogi bazy. {CAF — piiotofax) GLOS radzieckich związkowców MOSKWA (PAP) Na Zjeździe Radzieckich Związków Zawodowych, który rozpoczął sie 27 bm. na Kremlu. była kontynuowana w czwartek dyskusja, której tematem sa wszystkie różnorod ne i nowe zjawiska w życiu ZSRR. W czwartek mówiono m. - in. o roli socjologii, która pomaga znaleźć najkrótsza dro ge do podniesienia efektywno ści produkcji. Delegaci w pełni popierali w swych wystąpieniach wezwania do jedności miedzynarodo wego ruchu związkowego, do zespolenia wysiłków w walce o utrzymanie pokoju i przeciw ko agresji w Wietnamie. Podczas czwartkowych obrać przekazali zjazdowi pozdrowię nia przywódcy wielu delegacji zagranicznych. (m Jutro drukujemy, * „Dwti kilometry za Rubikon" — ó bitwie pod Lenino (z ćyklu „25-lecie LWP"). „Rzecz o pańskim o-ku" — kultura w koszalińskich zakładach praęy; * , Lekarz czy doktor?" — problemy organizacyjno--kadrowe służby zdrowia w województwie: ^ stałe rubryki (książki, filatelistyka. wydarzenia sprzed 75 lat). Str. 2 GŁOS Nr 53 (4783)1 Oficjalny komunikat o środowych obradach spotkania konsultatywnego w Budapeszcie Dojrzały warunki §io zwołania Zwartość i jeszcze raz zwartość międzynarodowej narady Węgierska Agencja Prasowa MTI podaje następujący oficjalny komunikat o środowym posiedzeniu Spotkania Konsul tatywnego Partii Komunistycznych i Robotniczych. także Związek Komunistów Jugosławii, były reprezentowa ne pa międzynarodowej naradzie partii komunistycznych i robotniczych. Chaled Baghdasz — sekretarz generalny Komunistycznej Partii Syrii oświadczył, że PRZEMÓWIENIE PRZEWODNICZĄCEGO DELEGACJI KPZR M. SUSŁOWA (OMÓWIENIE) W ŚRODĘ kontynuowało o-brady Spotkanie Konsultatywne Partii Komunistycznych i Robotniczych. Przewodnictwo sprawowali JEAN TARFVE, członek Biura Politycznego KC KP Belgii, BORIS WEŁCZEW, członek Biura Politycznego Bułgarskiej Partii Komunistycznej i sekretarz KC tej partii JORGE KOLLE CUETO, pier wszy sekretarz KC Komunisty cznej Partii Boliwii, oraz LU-IS CARLOS PRESTES, sekretarz generalny Brazylijskiej Partii Komunistycznej. Boris Welczew, członek Biura Politycznego Bułgarskiej Partii Komunistycznej i sekretarz KC, jako szef delega cji BPK, wyjaśnił; posługując się dobrze uzasadnionymi argumentami, że dojrzały już wa runki do zwołania dalszej narady partii komunistycznych i robotniczych przed końcem bie żącego roku. Również te bratnie partie, które nie wysłały swych delegatów do Budapesztu, powinny mieć możność u-działu w naradzie. Jego partia stoi na stanowisku, że e-wentualna absencja niektórych partii nie może być przeszkodą na drodze do odbycia nara dy. Wszelkie dalsze wyczekiwa nie byłoby szkodliwe dla mię dzynarodowego ruchu komunistycznego, dla interesów poszczególnych partii i w ogóle dla walki z imperializmem. Weł czew wita z uznaniem propozy cję odbycia narady w Moskwie i stwierdza, że należy utworzyć komisję dla jej przygotowania, złożoną z przedstawicieli partii obecnych lub nieobecnych, na spotkaniu konsultatywnym. Mówca wyraził przekonanie ze sootkanie konsultatywne będzie wyraźnym krokiem w kierunku przeprowadzenia narady międzynaro dowej. Gus Hall, sekretarz generalny Komunistycznej Partii Stanów Zjednoczonych stanów czo poparł projekt zwołania międzynarodowej narady wszy stkich partii robotniczych i marksistowskich na koniec br. i powiedział co następuje. Nie można ukształtować jed ności międzynarodowego ruchu komunistycznego, jedynie na gruncie negatywnych zjawisk życia, tylko w imię konieczności podyktowanej wzglę dami obrony. Jedność komuni stów całego świata przygotowuje zwycięstwo komunizmu światowego. Niechaj fundamen tem siły tej jedności będzie u-znanie ogromnych zmian, któ re umożliwia dziś postęp społeczny. Do możliwego dziś o-biektywnie zwycięstwa należy zdążać drogą natarcia. Jesteśmy głęboko przekonani, że o-becna chwila dziejowa wymaga jedności komunistów na całym świecie przejawiającej się w pewnym zorganizowanym sy stemie wymiany doświadczeń i konsultacji między partiami. W stosunkach pomiędzy partiami realną kwestią jest nie tyle autonomia, ile raczej demagogiczna kampania przeciw ko naszemu autonomicznemu istnieniu, prowadzona przez wroga klasowego w naszych krajach. Nasza partia wypowia da się za międzynarodową naradą partii marksistowsko-ko-munistycznych Zdecydowanie popieramy ideę tego rodzaju na rady. Z naszej strony nie ma mowy o żadnych „jeżeli.. , „i", czy „ale" w związku z naszym udziałem w takim spotka niu. Anna Liisa Hyvoenen członkini Biura Politycznego KC KP Finlandii oświadczyła m. in. Narady międzynarodowe pod warunkiem ich dobrego przygotowania i prowadzenia w szczerej partyjnej atmosferze, na podstawie jak najszer szej wymiany poglądów umożliwiają ocenę głównych problemów nurtujących cały świat jak również procesów rozwojowych. Takie konferencje mogą przybierać różny cha rakter, mieć na względzie róż ne cele i dyskutować nad różnymi zagadnieniami zależnie od aktualnych okoliczności, od sytuacji międzynarodowej i od ogólnego stanu walki. Naszym zdaniem, centralną sprawą na nadchodzącej konferencji mię dzynarodowej będzie kwestia wojny i pokoju oraz sprawa za pewnienia jedności w walce przeciwko imperializomowi. Erich Honecker, członek Biu ra Politycznego i sekretarz KC Niemieckiej Socjalistycznej Par tii Jedności, podkreślił: Niemiecka Socjalistyczna Par tia Jedności konsekwentnie walczy o zjednoczenie i zapew nienie zwartości światowego ru-chu komunistycznego. Polityka ekspansji i odwetu upra wiana przez rząd boński, łącząca sie z globalną strategią imperializmu amerykańskiego, oraz szerzenie się neohitleryz-mu w Niemczech zachodnich, oto główne przyczyny zagrożę nia pokoju w Europie. Nowe problemy wyłaniające się w to ku walki sił rewolucyjnych wy magają ustalenia strategii mię dzynarodowego cuchu komunistycznego i skoordynowania działań w walce przeciwko imperializmowi. E. Papajoanu, sekretarz ge neralny Postępowej Partii Lu du Pracującego Cypru oświad czył, że obecne spotkanie po winno ogłosić naglący apel na rzecz jedności, na rzecz uratowania Wietnamu i rozgromienia imperializmu amerykańskiego. Jedność jest potrze bna w obronie Wietnamu jak również — powiedział mówca — dla wypędzenia agresorów izraelskich z krajów arab skich oraz zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie. Jedność jest potrzebna by zahamować kontrrewolucję i spo wodować zastąpienie dyktatu ry przez demokrację w Grecji w Hiszpanii w Portugalii i innych krajach. Jedność jest potrzebna w interesie wyzwo lenia narodowego, pokoju i so cjalizmu. Zgromadziła nas tu taj właśnie ta imperatywna ko nieczność. Byłoby to najwięk szym podarunkiem dla imperializmu, takim o jakim nigdy może nawet nie marzył, gdyby zapanowały niesnaski w obozie socjalistycznym, w szeregach partii komunistycz nych i robotniczych. Pozbaw my imperializm takiego daru. Eskalacja agresji Stanów Zjednoczonych w Wietnamie podkreśla ze szczególnym naciskiem aktualność i pilność międzynarodowej narady partii komunistycznych — oświad czył członek Biura Polityczne go KC KP Austrii Erwin Schaerf. My, komuniści, musimy uważać za swój moralny obowiązek stawianie na pierw szym miejscu naszej jedności w walce przeciwko imperializmowi i prowadzenie w związ ku z tym odpowiedniej polity ki. Jeśli zagadnienie to będzie się znajdowało w samym śro dku naszej uwagi — to różnice poglądów nie będą mogły mieć decydującego znaczenia. Każda partia komunistyczna decyduje o swojej własnej po lityce, samodzielnie i swobodnie z uwzględnieniem warun ków panujących w jej kraju. Ścisłe zespolenie się w walce przeciwko imperializmowi nie oznacza bynajmniej naruszenia w jakikolwiek sposób nie zależności każdej partii komu nistycznej. Skoordynowanie wspólnych wysiłków na rzecz pokoju, jednolite stanowiło przeciwko aktom agresji tylko umacniają zaufanie w na szym ruchu oraz mobilizują siły pokoju i postępu ze skut kami sięgającymi znacznie po za partie komunistyczne. W taki właśnie sposób Komunistyczna Partia Austrii rozumie niezależność w powiązaniu z internacjonalizmem w polityce partii komunistycznych. E. Schaerf dodał, że w celu osiągnięcia jak najdalej idącej jedności należy się starać o to, by wszystkie partie, w tym świadczenia z 1960 r. Podstawowa linia, ustalona na naradach moskiewskich została potwierdzona przez życie, ale BUDAPESZT (PAP) ga jeszcze raz zademonstrowa- nikt nie chce trzymać się każ- - . RZEMAWIAJĄC 28 lute- ła swoją niechęć do współpra- dej litery dokumentów tych P go na Spotkaniu Konsulta cy z partiami komunistyczny- narad. Pożądane byłoby, aby tywnym Partii Komuni- mi. Ten arogancki postępek dokument przyszłej narady od spotkanie konsultatywne jest j stycznych i Robotniczych w świadczy, że grupa Mao Tse- zwierciedlał aktualne proble-wielkim i ważnym krokiem na i Budapeszcie przewodniczący -tunga jest zupełnie głucha na my walki z imperializmem i drodze do jedności międzynaro | delegacji KPZR M. Susłow pod przyjęty wśród komunistów formułował praktyczne propo dowego ruchu komunistycznego. Nie tylko komuniści , ale wszyscy postępowi ludzie czują, że jest ono konieczne dla skutecznej walki przeciwko imperializmowi. Następnie Chaled Baghdasz podkreślił, że siła obronna po stępowych państw arabskich musi być zwiększona przy pomocy wszelkich środków, niezależnie od dalszego rozwoju kryzysu bliskowschodniego. Na piętnował on międzynarodowy syjonizm jako ruch służący in teresom amerykańskiego impe rializmu. Członek Biura Politycznego Ludowej Partii Iranu Iradż Eskandary wyraził podziękowanie Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej za przygotowanie i zorganizowanie spotkania. Oświadczył iż partia uważa, że w obecnej sytuacji zwołania międzynarodowej narady dfla ruchu komunistycznego żywotne zna czenie. Podkreślił, że zwołanie nowej narady jest konie czne, aby omówić wspólne pro blemy, jakie wyłoniły się o-statnio i aby wyciągnąć należyte wnioski dla wspólnego działania. Na naradzie powln ny być omówione obecne i bez pośrednie zadania międzynarodowego ruchu komunistycz nego w walce przeciwko wzrna gającej się agresji imperializ mu i w walce o utrzymanie po koju. Zdaniem I. Eskandary'ego po naradzie partii komunisty cznych i robotniczych powinna być zwołana szersza konferencja sił antyimperialisty-cznych. Ludowa Partia Iranu zgadza się na utworzenie komisji mającej przygotować na radę, przy czym w komisji tej powinny być reprezentowa ne wszystkie partie. Zadaniem komisji powinno być także u-stalenie nowego systemu utrzy i mywania stosunków między partiami komunistycznymi, to jest utworzenie organu który utrzymywałby stosunki oraz regularne konsultacje między partiami i zapewniał im moż ność wzajemnego informowania się o swej działalności. I. Eskandary oświadczył, że jego zdaniem, międzynarodowa rada przedstawicieli partii ko munistycznych i robotniczych powinna cdbyć się w Moskwie najpóźniej w końcu bieżącego roku. Członek Biura Politycznego i sekretarz KC Francuskiej Partii Komunistycznej Geor-ges Marchais oświadczył, że najważniejszym zadaniem par tii komunistycznych i robotniczych jest obecnie umocnienie jeci ości ruchu komunisty cznego w walce przeciwko wspólnemu wrogowi wszystkich narodów — imperializmowi ^— a przede wszystkim imperializmowi amerykańskie mu. Agresywna polityka impe rializmu amerykańskiego zagraża poważnie niezależności narodów i pokojowi. Uważamy — powiedział Ge-orges Marchais — że obowią zkiem wszystkich naszych par tii jest przyczynianie się do wysiłków zmierzających do przygotowania i zapewnienia -ukcesu międzynarodowej m rady partii komunistycznych i robotniczych. Zagadnienia które będą się wyłaniać w to ku przygotowania narady po winny być rczstrzygane w rfu chu wzajemnego zrozumienia. kreślił, że odbycie międzynaro jeżyk internacjonalizmu prole zycje dotyczące wspólnych dowej narady jest obecnie — tariackiego. Jej stanowisko w działań wszystkich partii ko-zdaniem KPZR — naturalną żaden sposób nie może być ar munistycznych i robotniczych, koniecznością w ruchu komu- gumentem dla dalszego odkła- Jak wiele bratnich partii uwa nistycznym. KPZR uważa, że dania narady. ^ żamy — podkreślił Susłow — zwołanie nowej narady jest ko Uważamy za rzecz zasadni- że dokument narady będzie nieczne dla zespolenia się w czo ważną ustalenie terminu miał przede wszystkim charak walce przeciwko imperializmo zwołania narady na listopad— ter wniosków politycznych, wi. —grudzień 1968 r. Naszym zda Na szczególną uwagę komu- M. Suslow stwierdził, że od niem, jest dość czasu na to, nistów zasługuje zagadnienie sukcesów budownictwa socjali ażeby zapewnić jej staranne i zwiększenia poparcia dla naro stycznego i komunistycznego kolektywne przygotowanie. dów, które walczą ze zbrojną zależą perspektywy rywaliza- I IMACNIANIE JEDNOŚCI agresją i prowokacją ze stro-cji dwóch systemów, zależy ruchu komunistycznego i ny imperializmu. Chodzi prźe-wzrost autorytetu światowego wszystkich sił rewolucyj- de wszystkim o umocnienie socjalizmu, rozszerzenie popar- nych w walce z imperializmem internacjonalnej solidarności cia cuchu narodowowyzwoleń- — oto co mogłoby być, zda- z walczącym Wietnamem, czego i w znacznym stopniu niem KPZR, podstawowym te Uważalibyśmy za rzecz poży dalsze zdemaskowanie antyko- matem porządku dziennego na teczną — kontynuował mówca munizmu. rady. — rozpatrzyć także na nara- Mówca wskazał dalej na Mówca stwierdził dalej, że dzie zagadnienie nasilenia wal-wzmagające isię próby ze stro należy silniej wiązać najbliż- ki o zapobieżenie wojnie ter-ny sił reakcji zahamowania pro sze i perspektywiczne zadania mojądrowej, walki o pokój, cesu rewolucyjnego. Stany komunistów. Tylko na bazie Mówca stwierdził, że KPZR Zjednoczone, występujące w marksistowsko-leninowskiej a- popiera koncepcje przygotowa roli żandarma światowego, prze nalizy wydarzeń ostatnich lat nia dokumentów narady zbio-chodzą coraz częściej do bezpo można w sposób właściwy wy- rowym wysiłkiem bratnich średniej agresji, do zbrojnego sunąć zagadnienie jedności sił partii. Popiera też wysuniętą tłumienia poszczególnych obja rewolucyjnych i demokratycz- w Budapeszcie przez delegację wów ruchu wyzwoleńczego. A- nych, uistalić płaszczyznę ich bratnich partii propozycję do-gresywne siły imperializmu co zesoolenia. _ tyczącą powołania na obecnym raz częściej sięgają do takich Rzeczą pożyteczną byłoby spotkaniu komisji przygoto-metod jak spiski, interwencje przede ^ wszystkim wyraźniej wawczej przyszłej międzynaro wojny lokalne, co prowadzi ujawnić znaczenie jedności kra dowej narady. do zaostrzenia sytuacji między jów należących do światowej Szef delegacji KPZR pod-narodowej, wzmaga groźbę woj wspólnoty socjalistycznej, okre kreślił, że obecnie nie może ny światowej. Jednakże ta stra śHć sposoby wywierania przez być mowy o zorganizowaniu tegia imperializmu uwydatnia nią silniejszego wpływu na ca jakiegoś kierowniczego mię-zarazem wyraźnie jego słabość, ły międzynarodowy ruch wy- dzynarodowego ośrodka ruchu podkreśla jego nietrwałośc ja- zwoleńczy, na caJty światowy komunistycznego. Nie ma żad-ko systemu społecznego: w wal proces rewolucyjny. ^ nej potrzeby takiego ośrodka, ce z siłami .socjalizmu i rewo- Drugie ważne zagadnienie — Współczesne formy jedności i łucji liczy on coraz mniej na to rola proletariatu jako ośrod koordynacji działań bratnich skuteczność swych środków e- ka wszystkich antymonopoli- partii są dostatecznie niekrępu konomicznych, a tvm bardziej stycznych sił w związku ze jące i elastyczne, ideowo-politycznych. zmianami, jakie zachodzą w w zakończeniu Susłow w M. Susłow wskazał nastąp- strukturze społecznej rozwinię imieniu KPZR wyraził przeko nie, że Związek Radziecki i in- tego kapitalistycznego społe- nanie, że działając wspólnie, ne kraje socjalistyczne udziela czeństwa. na podstawie prawdziwej ko- ją walczącemu Wietnamowi Według nas — oświadczył, lektywności i równych praw szerokiej pomocy politycznej. Susłow — rezultaty dyskusji bratnie partie będą mogły na-ekonomicznej i wojskowej, nie na naradzie należałoby podsu- kreślić konkretny plan działa-zbędnej dla odparcia agresji mować w podstawowym doku nia, którego realizacja zapew amerykańskiej. Polityka kół mencie. Mówca zaznaczył, że ni zwołanie i pomyśine prze-rządzących USA budzi niezado nie powinien on być powtórzę prowadzenie międzynarodowej wolenie nawet wśród najwier- niem Deklaracji z 1957 r. i O- narady. niejszych sojuszników St. Zjed ____ Przedstawiciele 67 partii ko munistycznych i robotniczych biorący udział w spotkaniu konsultatywnym uchwalili tekst orędzia z wyrazami solidarności dla narodu wietnam skiego. W czwartek spotkanie konsultatywne kontynuowało ab-rady. noczonych; sprzeczności w o-bozie imperialistycznym nabie rają coraz częściej charakteru kryzysowego. W tych warunkach przed .siłami rewolucyjny mi otwierają sie nowe możliwości zadania ciosów całemu systemowi panowania imperialistycznego. Wykorzystanie tych możliwości zależy w o-gromnym stopniu od jedności działania. Szczere, partyjne przedyskutowanie podczas narady również tych zagadnień, co do któ rych poszczególne partie mają różne poglądy, wydaje się nam rzeczą zupełnie naturalną. Misją narady jest umocnienie w naszym ruchu zasad internacjonalizmu proletariackie go. Byłby to poważny cios go dzący w reakcję antykomunistyczną, która usiłuje wykorzy .stać ideologię nacjonalizmu dla rozbicia naszych szeregów. Powitalibyśmy szczerze obec ność tutaj i na samej naradzie delegacji wszystkich partii komunistycznych i robotniczych, w tym również tych, od których dzieła nas obecnie głębokie roz bieżności ideowe i polityczne — stwierdził szef delegacji KPZR. Naszym zdaniem — oświadczył on — zarówno w toku przygotowań do narady, jak i podczas jej realizowania, nie ma mowy i być nie może o tym, by osądzić, albo „eksko-munikować" z ruchu komunistycznego którąkolwiek bądź partię. Głównym hasłem, pod stawowym celem nowej narady jest zwartość i jeszcze raz zwartość. Stwierdzając, że nic nie u-sprawiedliwia zwłoki w zwołaniu narady, mówca oświadczył: Żadna partia nie może narzucać swej woli wszystkim innym partiom komunistycznym i robotniczym. Odpowiadajac grubiańsko na zaproszenie KC WSPR do wzi$ cia udziału w konsultatywnym spotkaniu, grupa Mao Tse-tun- • LONDYN Samoloty kilku towarzystw lotniczych przewoziły ostatnie grupy Azjatów z Kenii, którzy chcą przedostać się do W. Bry tanii, zanim wejdzie w życie, nowa ustawa ograniczająca'kolorową imigrację. Ustawa ta weszła w życie wczoraj. • BRUKSELA Rozpoczęła się tutaj sesja Ra dy Ministerialnej EWG. Na j>o rządku dziennym znajdują się propozycje dotyczące przyjęcia W. Brytanii do EWG, jednak żadne z nich nie mają szans przyjęcia i prawdopodobnie sesja ograniczy się tylko do wyjaśnienia stanowisk. e BONN Sekretarz generalny CDU w wywiadzie dla dziennika monachijskiego wystąpił z nowymi zarzutami przeciwko projek towi układu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej. • LONDYN "Astronomowie brytyjscy ode brali tajemnicze sygnały z gwiazdy znajdującej się pośrod ku Drogi Mlecznej. • MOSKWA Na Łamach dziennika „Prawda" ukazała się wypowiedź członków Akademii Nauk ZSRR na temat latających o-biektów. Uczeni stwierdzają, że rozgłos wokół tej sprawy jest antynaukową sensacją i że tego rodzaju przypuszczenia nie mają żadnych naukowych podstaw. Sytuacja w Wietnamie (Dokończenie ze str. 1) kowano m. in. różne obiekty odległe o 11 km na północ od Hajfongu. W czwartek rano lotnictwo amerykańskie dokonało nalotu na stolice Demokratycznej Republiki Wietnamu. Samoloty amerykańskie ostrzelały pocis kami rakietowymi dzielnice mieszkalne w centrum miasta Obrońcy Hanoi zestrzelili jeden samolot USA. Z depeszy korespondenta TASS wynika że w czwartek miał również miejsce następny nalot na Hanoi. W obliczu protestów rewizjonistycznych W obliczu gwałtownych pro drzwiach zamkniętych w Bad testów ze strony rewizjonisty Godesoerf Uczestnicy tego cznych organizacji przesiedleń spotkania zobowiązali się za-czych, zaniepokojonych ujaw chować ścisłą tajemnicę na te nionymi przez prasę zachodnio mat poruszanych problemów do chwili ogłoszenia dokumen tu, co ma nastąpić rzekomo 2 marca br. Jednocześnie wy razili oni gotowość do odbycia dalszych spotkań, w celu nrzedyskutowania problemów dotyczących „pplsko-niemiec-kiego pojednania". W spotkaniu m. in. uczestniczyli przedstawiciele urzędu kanclerskiego oraz ministerstwa do spraw przesiedleńców niemiecką tezami memorandum grupy katolików świeckich zrzeszonych w tzw. „Ben sber?er Kreis'\ gdzie mowa jest o „pojednaniu z Polską'' i 0 uznaniu granicy na Odrze 1 Nysie, autorzy tego dokumentu postanowili odbyć rozmowy z przedstawicielami przesiedleńców. Rozmowa taka odbyła odbyła się w środę przy 1 (GLOS Nr 53 (4783) Str. 3 NOWE PODSTAWY JEDNOŚCI Przemówienie członka Biura Politycznego KC PZPR, Iow. Zenona Kliszki w Budapeszcie (skrót) w IMIENIU PZPR ZENON cyjna wojna, jaką rozpętały o- w światowym froncie antyim- go i demokratycznego, od ich ka systemu socjalistycznego i wlenia swego odrębnego stano KLISZKO wyraził na ne przeciwko ruchowi narodo- perialistycznym, powinny być zespolenia w walce z imperia kapitalistycznego, między po-wrstępie głębokie zadowc wowyzwołeuczcmu w Południo jednym z tematów abrad przy lizmem. Im większa będzie lityką wszystkich naszych lenie, że w Budapeszcie zebra wym Wietnamie i przeciw li się na spotkaniu konsnlta- DRW. Wyrazem tej samej po- tywnym przedstawiciele 67 par lityki jest agresja Izraela na tii komunistycznych i robotni- Bliskim Wschodzie. ezych. Świadczy to najlepiej Wolny lokalne, agresja im- o tym — oświadczył mówca — perializmu USA przeciwko że idea nowej narady świato- Wietnamowi, agresja Izraela wej; dyskutowana od szeregu przeciwko krajom arabskim, o-lat zna szłej narady. przewaga sił socjalizmu nad imperializmem, tym większa będzie szansa utrzymania pokoju. OSŁABIENIE jedności obo Są w naszym ruchu partie, zu socjalistycznego stwo- które krytykują politykę poko-rzyło sytuację, w której jowego współistnienia Twier- imperializm amarykańsłci od- dzą one że polityka ta sprzyja u laiac sobie wzajemnego popar womrł Cio >10 Kr>iił«a1n o i.__________. ______\________„ z „ 4.____ . " - . ' partii istnieje obiektywna współzależność. Od tej współzależności żadna z partii komunistycznych i robotniczych uwolnić się nie może. Dłate go partie nasze, kierując się zasadami solidarności i udzie- społecznego status ci a, nie mogą wyrzec się prawa i przez to ha- <30 partyjnego i rzeczowego u- — £-----~ ----------------------. . . . •; wolucji narodo- stosunkowania się wobec sta- gólnym tego wyrazem są coraz ^^^„ ^en. C]a_Tna P°S^bie- wowyzwolenczej i socjalistycz- nowiska innych partii, wów- rzała PZPR od dawna opowiada się za zwołaniem nowej świa towej narady ruchu komunistycznego w celu umocnienia jego jedności i zespolenia je- . —------------------------- ----. go szeregów w walce przeciw- stko to wymaga wzmożonego ?h.u komunistycznego jest czę- jako wyrzeczenie się wojny w Naszym zdaniem, szczególnie ko imperializmowi, o wolność przeciwdziałania ze strony mię s.cia składowa całej strategii po stosunkach między państwami ffłęboka współzależność intere _______i '____a ____t_______:___ ^------lltvcznc>i Stanów ZipHnrwyn- a w tt'vr7i»rapinifl " y . kój na całym świecie. stycznego, ze strony wszyst- Programowym celem każde" kich sił antyimperialistycznych komunistycznej i robotni-cze4 i pokojowych. partii kierującej się zasadami Równolegle z narastaniem a-marksizmu-leninizmu jest so- gresywności Stanów Zjednoczo cjalizm. W swej najgłębszej i- nych dojrzewała w wielu kra słocie idea (socjalizmu jest ogól jach kapitalistycznych, nie noludzka i internacjonalistycz- tylko wśród szerokich mais luna. dowych, ale i w kołach rządzą Na każdym etapie swego roz cy-ch, świadomość, że jedyna wiska w osobnym dokumencie. Obstawanie przy zasadzie pełnej jednomyślności w mię dzynarodówym ruchu komuni stycznym — w warunkach ist nienia różnic poglądów — w konsekwencji musiałoby ozna czać albo powrót do metod z okresu kultu jednostki, albo rezygnację z samej idei świa towych narad naszego ruchu. Jedna i druga alternatywa jest nie do przyjęcia. Jedności i wierności zasadom internacjonalizmu nie na leży utożsamiać z jednomyślno ścią. Sprzeniewierzanie się za sadom internacjonalizmu zaczyna się wówczas, gdy rozbieżność stanowisk ideologicznych i politycznych staje się pretekstem czy uzasadnieniem narodów, postęp społeczny i po dzynarodowego ruchu komuni litycznej Stanów Zjednoczo- a w konsekwencji wyrzeczenie ^ wvstenuie we wzaVm- nych 1 innych państw impe- się wszelkiej ingerencji z zew- rialis tycznych. Nie ma więc nątrz w wewnętrzne sprawy • knnłllń'Ktvr7ńv^i i robot d5a zerwania solidarności, dla dziś dla komunistów zadania narodów, byłoby skuteczną za- . . 1 .7* poczynań rozłamowych i wal- pilniejszego niż poszukiwanie porą przeciw eksportowi kontr mczymi Rrajcw socjanstyc dróg zespolenia nasaepo ru- rewolucji i neokolonializmu ze ^ ktor* obok Ifcco: eliu. strony imperializmu. wej zespolone są sojuszami Gdy mówimy o umocnieniu Pomijanie w dyskusji na na- międzypaństwowymi. międzynarodowej jedności par radzie tego rodzaju kluczo- Stoimy na gruncie suw er en- tii komunistycznych i robotni wych problemów z powodu nego prawa każdej pai tii KO- czych, musimy wychodzić z re ich spornego charakteru, by- PUI?tls ^c^n,e.J rz3^u lcaz ^° woju rewolucyjny ruch robot- alternatywa niszczycielskiej alnie istniejącej rzeczywistości, łoby obce duchowi lenimzmu. dlf ^^Jf 'c woiei niczy powoływał do życia o- wojny jądrowej jest ułożenie A rzeczywistosc ta wygląda Prowadziłoby w praktyce do dzielamy i u ki przeciw bratnim partiom. Szkodliwość stanowiska o-toecnego kierownictwa KPCh nasza partia widzi nie tyle w poglądach tego kierownictwa na sprawę wojny i pokoju, czy metody budowy socjalizmu —1 chociaż poglądów tych nie po ażamy je za błę kreślone formy organizacyjne, stosunków międzynarodowych tak, ze wsrod partii komuni- podejmowania ogólnikowych M-Kj Ali dne ~~ lecz Przede wszystkim w ramach których realizowała na zasadach pokojowego współ stycznych istnieją istotne róż- uchwał nadających się do co- Ja* i ™lęci:jynaroaowej. w roz}am0wej polityce KPCh. się internacjonalistyczna więź istnienia. mce poglądow w ocenie per- wolnych interpretacji. W kon- nie może to o^naczac ;se Kaz- w 0?zczerczej propagandzie między jego partiami. W na- Konsekwentna, pokojowa po speKtyw rozwoju sytuacji mię sekwencji tworzyłoby to jedy aa P^raa i każdy kraj ustala przeclw KPZR j mnym par. szych czasach, gdy istnieje Utyka państw socjalistycz- ozynarodowej, w sprawach tak nie pozory, jedności, sprzyjało ®f Zile Uom' w bezceremonialnym światowy system socjalistycz- nych oraz uporczywa walka tyki walki o rewolucję socjali by zasklepianiu się poszczegol mięazynaroaov//cn nie nc~ąc zrywaniu więzi ze wszystkimi ny^ gdy w 14 krajach partie ko bratnich partii komunistycz- styczną i metod budowy socja nych partii w opłotkach nacjo się _z. z_ partiami, które nie chcą pod- munistyczne i robotnicze znaj nych przeciwko polityce zim- lizmu. # # nalizmu, groziłoby parali- dują się u steru władzy pań- nej wojny, rozwiały mit o tzw. ____j?zyrn zdaniem, zdaniem ż-em naszego ruchu jako siły UUJC} u aiCK. u wiauŁj pan- ---j ■■ >--------..... - ............D„ . ^ ^ stwowej, gdy partie komunisty komunistycznym zagrożeniu i * woźnice czy nawet międzynarodowej. czne działają i walczą w bli- spowodowały w wielu krajach r°zpieżności nie muszą powodo Jedynie rzeczowa partyjna sko 100 krajach świata w bar zachodnich wzmożenie tenden- wa® roz^mu i nie powinny konfrontacja stanowisk meże dzo zróżnicowanych 'warim- cji do wyswobodzenia się .spod przeszkadzać w utrzymaniu jed prowadzić do zmniejszania roz kach forma która umożliwia hegemonii Stanów Zjedno-czo- no^ci naszego ruchu we współ- bieżności. Taka konfrontacja realizację w'praktyce interna- nych i uniezależnienia się od walce o wspólne cele prze- pozwoli również klasie robotni W sojuszach tych czymi, z opinią 1 polityką in- porządkować się linii Mao nych partii i państw socjali- Tse-tunga, w odmowie współ stycznych. ^ działania z innymi państwami Sojusze państw socjalistycz- socjalistycznymi nawet w dzie nych są oparte na zasadni- dżinie pomocy dla walczącego czej zgodności ich interesów Wietnamu. i pełnej ich równoprawności. • proponowana przez nas me rola szcze- cionalii3tvcznei wi^zi miedzy ich awanturniczej polityki. W c*w wspólnemu wrogowi — im czej każdego kraju zapoznać gólna przypada Związkowi Ra partiami' sa — obok systema- obliczu bankructwa polityki si Perializmowi. się ze stanowiskiem poszczegol dzieckiemu. Bezpieczeństwo ca toda przygotowywania przeprowadzenia światowej nara- partiami są — obok systema- obliczu bankructwa polityki si się ze stanowiskiem puszezt-gui ua^i^nu, ^i^cu^wu dy otwiera każdej partii dro- tycznych kontaktów dwustron- Pakt Atlantycki i cały Narada światowa da skutecz nych partii komunistycznych łego obozu socjalistycznego, gę do pełnego udziału zarówno nych _ spotkania i narady w światowy system agresywnych n-y °^pór tendencjom rozłam? w określonych sprawach. byt niepodległy i możliwość,w tej naradzie jak i w przysz skali regionalnej i o^ólnoświa- paktów wojskowych, zbudowa- i przyczyni się do zespo- Dyskusja i wymiana poglą- pokojowego rozwoju wszyst- spotkaniach bratnich par towej. ° nych przez USA jeszcze za cza lenia naszego ruchu, jeślj wy- dów w sprawach spornych ja kich państw socjalistycznych, tii. Radzieckiego muszą doceniać i uwzględniać w praktyce, zwłaszcza w zakresie polityki międzynarodowej wszystkie Partia nasza w p*łni doce- sów Trumana i Dullesa, wszedł Pracuje takie ząisady stosunków ko metoda wypracowywania w decydującej mierze zależy nia wage kontaktów dwuśtron w stadium otwartego kryzysu ™kdzy partiami komunistycz- wspólnego stanowiska pozosta od gospodarczej, naukowo- nych i utrzymuje ie z wielo- lub zupełnego rozpadu, jak to nymi, które pozwolą budować je w zgodzie z najlepszymi -technicznej i militarnej potę - - - — • — — ---— — SĘATO i Jedność międzynarodowego ru- tradycjami naszego ruchu. gi ZSRR, stworzonej pod kie- Wszystkie partie marksistów rownictwem KPZR. sko-leninowskie kierują się w Tę szczególną rolę Związku - . . ^, sv/ym życiu wewnętrznymi za dziaj. państw wchodzących w skład ze. y7 obliczu rozbieżności ist- sadami centralizmu demekra-Sądzimy wszakże, że nic nie bloku atlantyckiego w mniej- siejących w naszym ruchu te tycznego, który zakłada z jed-może zastąpić narad świato- szym lub większym stopniu dy ™®yKę naraay należy ograni- nej strony — swobodną par- tu .11.________i-i:., słanurio cio nrl n crrPC\nuno(Jn CZJ C WyiąCZnie GO Zasadliień. rakter rezultatów w ostatecznym ra- cern USA w Europie jest NRF, eliminując wanie się mniejszości uchwa- stycznych. Trudno bowiem chunku zależy rozstrzygnięcie której rząd z uporem kontynu c ^ k w e s ti e sporne,^ a jom większości. W między nar o przyjąć, że jedna partia i jeden r,łTC'1',,c" ~ ruchu robotniczym, w kraj socjalistyczny ma pono- ach między partiami sić odpowiedzialność między- 1 uaiuuu, _____________ ____________T . . . komunistycznymi zasady cen- narodową i z tej racji uwzględ Globalnej strategii^imperializ- szone sa szeroko hasła niena- stwarzają zasadniczą przeszko tralizmu nie mogą mieć zasto- niać interesy wspólnoty socja-mu musimy przeciwstawić na- wiści i odwetu. Polityka Bonn zwołania narady świato sowania. Ale, naszym zdaniem, litycznej, zaś inna partia i in szą międzynarodowa strategie, stanowi nadal główne zagrożę w^- .w ruchu komunistycznym po- ny |ęraj j^st od tej wspólnej naszą solidarność i jedność mię nie pokoju w Europie. + r^asza P^f^tia nie podziela winniśmy w całej pełni stoso- odpowiedzialności zwolniony dzynarodov/ych sił socjalizmu. Zaostrzyły się także sprzecz ych poglądow. Jestesmy oczy- wa^ demokratyczną zasadę dy w imię fałszywie pojmowanej W sytuacji gdy nie ma i być ności miedzy Europą zachód- wiście gię»oko przeświadczeni skutowania spornych próbie- suwerenności i niezależności, nie może centralnego ośrodka n'3 a Stanami Zjednoczonymi ",^®.5pr^w ^ których my mów występujących w ruchu PZPR opowiada się za tym, organizacyjnego ruchu komuni na tte obaw burżuazii europej- zajmujemy wspólne międzynarodowym w szczegół- 5by na światowej naradzie stycznego, gdy wszystkie par- skiej Przcd technologiczną i _tanowisko, jest daleko szer- ności tych problemów, które każda partia komunistyczna i tie samodzielnie określają swo gospodarczą kolonizacją przez •! . "ow- w dotyczą współdziałania w wal- robotnicza miała pełne prawo ją linię polityczną, jedynie na monopole amerykańskie. mi rA 2 imperializmem i "l- * nicz>'m nie ograniczoną możli rady światowe komunistycz- Sytuacja ta otwiera nowe mo mi fozwice. To co nas zespa- pieCzeństwern wojny. Niedo- woś^ wyłożenia swojego stano nych i robotniczych partii" mo żliwości przed naszym ruchem, '*• ł®®1 »ez wątpienia st.mej- pUSZczaine jest natomiast w wiska w każdej sprawie. Oczy gą nadać idei internacjonaliz możliwości szerokich sojuszów J®® ^f®' co ,nas dz*el1- Zes stosunkach międzypartyjnych wiźcie 2afclada to w konsek- mu konkretna treść polityczna, politycznych z s«Iami demokra PaJają nas zas^ay marksizmu- pokrywanie braku argumen- wencjj również prawo każdej Za zwołaniem nowej narady tycznymi i pokojowymi oraz ^ k tów inwektywami. partii do ustosunkowania się Rzeczowa i jawna, lecz pro w~cbec stanowiska innych par-............... ........................... wadzona w partyjnej atmosfe tii. sytuacja międzynarodowa. Nie stanów Zjednoczony podejmując próby wiszechstron gresywnej polityce. ieninizmu. Zespala światowpi w chwili ob^cnei skutecznych akcji przeciw he- zbudowanie społeczeń- orzemawia również aktualna gremonistycznym roszczeniom stwa socjalistycznego. Walczy- przemawia rown.e^ aktuama %t^w Zjednoczonych i ich a- P^eciw wspólnemu wrogo wi — imperializmowi. Na tych . .. , __T . , . ., , . . fundamentach winniśmy budo nej analizy zmian w sytuac^ W ciągu lat, laore dzielą nas ć 1ednQŚĆ / h międzynarodowej, gdyz będzie od poprzedniej narady więk- d nich ede ws^stkim od_ to właśnie zadaniem naraay, szosc świata przestała byc dc wo}vw,ó delegacja nasza pragnie zwró- meną bezpośredniej kontroli dzynarodowęych naradach. Ate cic uwagę na niektóre — na- militarnej i politycznej ze stro • szym zdaniem — szczególnie ny imperializmu. Wiele nowo-ważne zjawiska. powstałych państw umocniło Wzrost potencjału ekonomi- swą suwerenność i weszło na eznego naukowo-technicznego postępowego rozwoju. i obronnego Związku Radziec- Jednakże równocześnie liczne rze dyskusja w łonie naszego Opowiadamy się za tym. aby ruchu, zwiększyłaby naszą o- dyskusja na przyszłej nara- fensywncśc w walce iaeo*ogicz ^yla w zasadzie jawna, tj. nej przeciw wrogiej propagan przeznaczona publikacji. ^NiekUkzy "rzecznicy elimino •losleśmy nrzeświadezenl, że wania wszelkich spornych pro P-^tyjna dyskusja i kontronta- blemów z tematyki spotkań mistyczny odgrywa główną tych narad i w ogóle z kon- międzynarodowych odwołują n(:.'-ci nasze„0 ruchu mimo j rolę w walce z imperializmem taktów, między naszymi par- się do zasaay suwerenności i nad istniejąc mi różnicami. ?e^stęPł1- p0,£0:|- ,Zakres Prot? tiami tych nroblemów w któ niezależności każdej partii i . , , lemow które powinna omowic rych występują różnice zdań. każdego państwa socjalistycz- Uważamy za ^konieczne^^by narada ruchu komunistyczne- zdaniem naszej partii — nie należy eliminować z tematyki Uważamy, że obecne nasze spotkanie konsultatywne powinno zdecydować o zwołaniu narady pod koniec bieżącego roku, względnie w styczniu 1969 roku, określić jej miejsce i porządek obrad. Nasza partia opowiada się za tym, aby narada odbyła się w Moskwie. Uważamy za niezbędne, aby obecne spotkanie konsultatyw ne powołało komisję dla orga nizacyjnego i merytorycznego przygotowania narady. Siedzi bą komisji powinien być Buda peszt. W skład komisji przygotowawczej powinny wejść wszystkie partie — uczestnicz ki naszego spotkania. Do prac komisji, na każdym ich etapie mogłaby się włączyć każda partia komunistyczna i robotnicza, nie uczestnicząca w obe cnym spotkaniu. Nie szczędzimy i nie powin niśmy szczędzić wysiłków, a-by w naradzie wzięło udział jak najwięcej partii komunistycznych. Zwołanie narady nie może być jednak uzależnione od uczestnictwa w niej tej czy innej partii. PZPR opowiada się za zapro szeniem do udziału w naradzie tylko partii komunistycznych i robotniczych. Sytuacja świa towa i sytuacja w międzynarodowym ruchu robotniczym wymaga przede wszystkim zwo łania narady partii marksisto wsko-leninowskich. Ruch ko- kiego i całego systemu socja- nowopowstałe państwa ^ stały ja^ w|a(jomo np. naibardziei neS°- Twierdzą oni, że żadne wyniki dyskusji prowadzonej g0) jest z natury rzeczy o wie listycznego, stanowi główny się obiektem wzmożonej pene doniosły problem ' polityczny forum zewnętrzne, a więc i na- w toku przygotowań do nara- le szerszy niż ten, który mógł ,---- __ trapi, «ontrnirvnioii7mi« i nopjc. ___..„u ____a..." i__tzi nif* ipst. imrawnione do dy światowej i na samej nara by stanowić tematykę świato- wego spotkania sił antyimperialistycznych. Jesteśmy za Byłoby oczywiście najlepiej, ideą takiego spotkania, choć czynnik, który oddziaływa w tracji n e o ko 1 on i al i zm u i nacis- naszych czasów _ kwestia rada nie jest uprawnione do dy sposób paraliżujący na wojen- ku sił imperialistycznych, a woji;y j pokoju _ od lat wywo „osądzania" polityki jakiejkol dzie ujęte zostały w okreslo ne poczynania imperializmu w zwłaszcza Stanów Zjednoczo- juje kontrowersje w ruchu ko wiek partii gdyż byłoby to mie nych dokumentach. skali światowej. nycn, usiłujących powstrzymać muńistycznvm Niektóre partie szaniem 'się do wewnętrznych Byłoby oczywiści . . nr7dTłnra nr(v>pcv omJ J ' . . F ___________ J _ z___i.:: ;i--- towej "d orni na c j i"i ch agresyw W ostatnich latach wewnątrz Nikt oczywiście nie ma i nie Yfykluccanie jej z ruchu komu będzie jednakże nic nienormal imperialistycznych nie muzę na polityka powiązana z for- państw „trzeciego świata" na może mieć pewności, że trze- nistycznego z tytułu tylko jej nego, ani też nic niebezpiecz- rozpatrywane jako alterna sownym wyścigiem zbrojeń, stąpiła polaryzacja polityczna ciej wojny światowej nie bę- poglądów — to taką praktykę nego, jeśli niektórzy uczestni- tywa narady partii komunisty jest nadal głównym źródłem spotęgowały ^ się antagonizmy dzie. Jesteśmy jednak wraz z wszystkie obecne tu partie od cy narady nie przyłączą się do cznych i robotniczych, i mogło napięcia międzynarodowego. społeczne między siłami postę wielu innymi partiami głębo- rzucają jako sprzeczną z zasa poszczególnych tez dokumen- -v odbyć dopiero po tej Stany Zjednoczone obrały Powymi i patriotycznymi a siła ko przeświadczeni, że możli- dami internacjonalizmu. tów, czy nawet uznają za ko- naradzie. kurs na realizację swej funk- m* reakcyjnymi, wość zapobieżenia wojnie ist Nie sposób natomiast zgo- nieczne wstrzymać się od złoże PZPR — oświadczył mówca cji żandarma imperializmu po Naszym zdaniem, stotone pro nłeje i że zależy to głównie od dzić się, że wszelka krytyka nia podpisu pod którymś z do w zakończeniu ■— jest zdecydo przez wojny lokaLne, Najbar- blemy perspektyw rozwoju siły obozu socjalistycznego, od jakiejkolwiek partii ze strony kumentów w całości. Jeśliby wana zrobić wszystko co w jej dziej brutalnym, budzącym po- państw Aa?ji, Afryki i Amery- dynamiki jego rozwoju i jego innych partii jest niedopuszr nawet jakakolwiek partia uzna mocy, aby przyczynić się do wszeehne oburzenie przejawem ki Łacińskiej l współdziałania jedności, od siły międzynarodo czalna. ła, iż uchwały narady w całoś pomyślnego przebiegu i jak tej agresywnej polityki Stanów ruchu komunistycznego z ru- weg-o ruchu komunistycznego, W epoce współczesnej, któ- ci jej nie odpowiadają —po- najbardziej owocnych rezul- ZJednocsonycb jest rej iSówną treść oisręślą wał- winna mieć prawo przedsta- tatów przyszłej narady. GŁOS Nr 53 (4783) Z dyskusji na II Plenum KC PZPR Poniżej publikujemy omówienie kolejnych wystąpień v dyskusji na XI Plenum KC PZPR. WŁODZIMIERZ STAŻEWSKI — sekretarz KW w Gdańsku podkreślił, że znaczne możliwości dalszego rozwoju eksportu kryją się w lepszym kształtowaniu pro filu produkcyjnego poszczególnych zakładów. Postulował on, a -by zjednoczenia podjęły decyzje 0 zmianach asortymentowych pro dukcji, zanim zakończą się w przedsiębiorstwach prace nad projektami planów na lata I9fi9— 70. Przy pogłębieniu specjalizacji asortymentowej, np. stoczni 1 wyraźnie zarysowanej specjalizacji w eksporcie statków rybac kich istnieją możliwości zwiększę nia udziału statków w wywozie do krajów kapitalistycznych. Zdaniem mówcy, znacznie lepsze wskaźniki opłacalności dewi zowej niż eksport statków, daje remont obcych jednostek w naszym kraju. Aby jednak przyno sił on pożądane efekty, niezbędne jest. polepszenie skuteczności a-kwizycyjnej stoczni remontowych przede wszystkim przez skrócenie czasu napraw, a także przez poprawę zaopatrzenia stoczni w części zamienne oraz u-lepszenie organizacji i mechanizacji pracy. Omawiając następnie problem wpływów dewizowych z eksploatacji floty mówca podkreślił , że coraz większego znaczenia nabie ra zwiekszertse aktywności PMH w akwizycji przewozów i prawidłowość kalkulacji onłacalności za wieranych transakcji przewozowych. Obowiązujący system finan sowy w PLO niezupełnie jednak od powiada tym warunkom. Wł. Stażewski postulował więc skorygowa nie systemu finansowego żeglugi, a w tym zniesienie systemu różnic budżetowych oraz ustalenie jedno litego sposobu przeliczania wpływów i kosztów dewizowych. LEONARD LACHOWSKI — dyrektor CHZ „Polim^" przed stawił opracowany przez centralę — wspólnie z przemysłem — program rozwoju eksportu maszyn budowlanych i drogo wych oraz aparatury i urządzeń chemicznych. Na przykła dzie zwłaszcza maszyn budowlanych i drogowych, które na rynkach zagranicznych cieczą się dużą koniunkturą, wykazał on, iż handel zagraniczny może w pewnych warunkach mieć wpływ na programowanie produkcji naszego przemysłu. Wspólne posunięcia producenta i eksportera określiły kierunek działania zakładów wytwa rzających maszyny budowlane 1 drogowe, które uprzednio by ły traktowane dość marginesowo. Program okazał się skuteczny, choć jeszcze nie został w pełni zrealizowany. O ile w latach 1960-65 roczna sprzedaż tych maszyn utrzymywała się na poziomie ok. 65 min zł dew., to w ub. r. osiągnęliśmy już kwotę 125 min zł dew. Te goroczne zamierzenia sięgające 150 min zł dew. w dużej części oparte są na konkretnych za mówieniach. Nową formą ściś lejszej współpracy z producentem są wieloletnie umowy zawierane przez „Polimex" z za kładami specjalizującymi się w produkcji eksportowej. Mówiąc o zadaniach związanych z eksportem aparatury chemicznej L. Lachowski podkreślił, że dla osiągnięcia dalszego postępu w tej dziedzinie centrala kładzie przede wszyst kim nacisk na wprowadzenie szeregu usprawnień typu orga nizacyjnego. Chodzi tu m. in. o szersze wciągnięcie do kooperacji — zakładów podległych kilku resortom. L. Lachowski stwierdził także.iż należy kłaść większy nacisk na pełną i terminową realizację naszych zobowiązań kontraktowych. Niewykonywą nie tych zobowiązań prowadzi nie tylko do strat materialnychj ale podrywa także zaufanie kontrahentów zagranicznych. BOLESŁAW KOŁODZIEJ — dyr. Zakładów „Rafamet" przedstawi wyniki uzyskane w produkcji eks portowej, podkreślając, że w ciągu ostatnich 4 lat zakład potroił dostawy obrabiarek dla naszego handlu zagranicznego. Mówiąc o działalności ogniw han dlu zagranicznego B. Kołodziej stwierdził m. in., że w uzasadnionych przypadkach celowe byłoby podporządkowanie przemysłowi niektórych komórek handlowych. Stosowanie niektórych mierników oceny produkcji eksportowej zmniejsza — zdaniem mówcy — e-lastyczność zakładów w procesie dostosowywania się do potrzeb ryu ków. Duże trudności produkcyjne stwarza także obecny system zaopatrzenia materiałowego. Obcwią żujące terminy zamawiania, ufą materiałów są często wielokrotnie dłuższe niż czas realizowania wyrobu finalnego. Powinna też być usprawniona metoda planowania i rozliczania funduszu płac oraz system premiowania pracowników umysłowych w zakładach produku jących na eksport. 'marian KULIŃSKI — sekretarce Komitetu Łódzkiego przedstawił plany przemysłu tego miasta w dziedzinie poprawy opłacalności eksportu o- oraz prawidłowego kształtowania jego struktury asortymento wej. W tym celu przewiduje się nowe posunięcia organizacyjnej unowocześnia się też park maszynowy (np. dla zwię kszenia produkcji maszyn włókienniczych zakupiono za granicą kilka licencji). Podając przykład Zakładów Mecha nicznych im. Strzelczyka, mów ca stwierdził, że są one w sta nie przekroczyć założone w planie zadania eksportowe o dodatkowe 3 min zł dew. w r. 1970, pod warunkiem jednak dokonania pewnych zmian a-sortymentowych. Charakteryzując zadania przemysłu lekkiego, mówca wskazał, że konieczne jest ustalenie dla tej branży jednolitej polityki cen między przedsiębiorstwami handlu zagranicznego. Realizacja odpowiednich posunięć organizacyjnych powin na spowodować, że udział prze mysłu maszynowego w łódzkim eksporcie wzrośnie do 45 proc., w przemyśle lekkim zwiększy się do ok. 54 proc. W r. 1970 eksport łódzkiego prze mysłu elektromaszynowego po winien być o 11 proc. większy niż pierwotnie zakładano, a przemysłu lekkiego o ok. 13 proc. BOGUSŁAW STACHURA — sekretarz KW w Kielcach zwrócił uwagę, że poważae zaangażowanie się instancji i organizacji partyjnych oraz kierowniczego aktywu gospodarczego zakładów w obszerną i trudną problematykę han dlu zagranicznego przyniosło wiele korzyści. Woj. kieleckie dostar czyło w r. ub. dla handlu zagranicznego o przeszło 20 proc. towa rów więcej niż w r. 1966 (przemysł elektromaszynowy — o ok. 30 proc.). Nie może jednak zadowalać to, że woj. kieleckie, choć w produkcji przemysłowej kraju uczestniczy w 3,6 proc., dostarcza zaledwie 2,8 proc. krajowej ilości towarów eksportowych. Tempo wzrostu zadań eksportowych na br. w tym województwie jest nadal niższe niż wzrost produkcji ogółem. W związku z takim stanem rzeczy w największych przedsiębiorstwach Kielecczyzny przeprowadzone zostały analizy z udziałem przedstawicieli Komitetu Wojewódzkiego. Zgłoszone zostały dodatkowe propozycje ze stroaiy Zakładów Metalowych im. gen. Wal tera w Radomiu, Zakładów Urządzeń Chemicznych i Aparatury Przemysłowej w Kielcach, zakładów metalowych w Skarżysku i in. Propozycje te wymagają jeszcze rozważenia, ale spodziewać się można, że wynikną z nich bez pośrednie umowy zawierane z han dlem zagranicznym. JERZY OLSZEWSKI — dyrektor Zjednoczenia Przemysłu Azotowego mówił o trudnościach, z jakimi nasz handel za graniczny spotyka się na ryn kach państw kapitalistycznych w rezultacie szeregu przedsięwzięć krajów należących do zachodnioeuropejskich ugrupowań gospodarczych. W określo nej sj^tuacji należy preferować przede wszystkim rozwój eksportu takich naszych towarów, które są w najmniejszym stopniu zagrożone posunięciami dyskryminacyjnymi. Do grupy takich towarów należą — zdaniem mówcy — obok maszyn i urządzeń, także wyro by przemysłu chemicznego. O-płacalność dewizowa tego eksportu jest wysoka. W związku z tym. J. Olszewski zwrócił u-wagę na słuszność objęcia także przemysłu chemicznego zasadą przyznawania bodźców ekonomicznych, z jakich korzy sta przemysł przetwórczy. J. Olszewski poruszył także sprawę importu urządzeń che micznyeh, a na tym tle — kwe stie strat, jakie ponosimy w wyniku złego wywiązywania się z dostaw przez zagranicznych producentów, m. in. z Włoch i W. Brytanii. FRANCISZEK SIELAIŚTCZUK — sekretarz KW w Opolu omówił przyczyny malej opłacalności niektórych wyrobów eksportowych, wymieniając m. in. przestarzały proces technologiczny i zbyt małą seryjność produkcji. Mówca scharakteryzował następnie wielkość i strukturę eksportu przemysłu opolskiego, zwracając m. in. uwagę na pozytywne zjawisko wysokiego w nim udziału maszyn i urządzeń oraz artykułów konsumpcyjnych pochodzenia prze myślowego. Podkreślił także, że po V Plenum KC poprawiła się efektywność dewizowa i nastąpił wzrost dostaw eksportowych dro bnej wytwórczości z terenu Opolszczyzny, Przemysł tego regionu nie rozwiązał jeszcze problemu skrócenia terminów dostaw — przede wszyst kim z powodu długiego okresu przygotowywania dokumentacji, trudności kooperacyjnych i nie- wystarczającego rozeznania potrzeb rynków przez producentów. W woj. opolskim wytypowano dodatkowe zakłady, które mają się specjalizować w produkcji eks portowej. RYSZARD STRZELECKI — dyr. Centrali Handlu Zagranicznego „Elektem" poinformował o obrotach tego przed siębiorstwa (eksport wyrobów przemysłu elektrotechnicznego, teletechnicznego, elektroniki itp.). Po raz pierwszy eksport prowadzony przez tę centralę będzie w tym roku w podstawowych branżach wyższy od importu. Wzrasta też opłacalność towarów oferowanych za granicę. Podkreślając wszystkie te pozytywne momenty, R. Strze lecki potwierdził jednak, iż eksport maszyn i aparatów e-lektrycznych odgrywa niewiel ką jeszcze rolę w ogólnej war tości naszego wywozu maszy nowego. Zapotrzebowanie na aparaturę elektryczną proporcjonalne do szybkiego wzrostu produkcji elektrycznej, jest du że na całym świecie. W obliczu takiej koniunktury słuszne jest większe nastawianie się naszego przemysłu na produkcję eksportową w tych dziedfci nach. R. Strzelecki wyraził następ nie pogląd, że obecny system więzi między Centralą Handlu Zagranicznego a zakładami przemysłowymi, jak również stan organizacyjny centrali i szeregu fabryk nie sprzyja szybkiemu rozwojowi eksportu. Jego zdaniem należy dążyć do tego, by podstawowymi zadaniami w centrali było rozeznanie potrzeb i warunków na poszczególnych rynkach, a w związku z tym programowa nie produkcji oraz zabezpiecze nie naszych interesów (zwłasz cza płatniczych) wynikających z kontraktów. Obecny stan rzeczyt kiedy centrala pośredniczy w każdym uzgodnieniu technicznym z odbiorcą zagranicznym, akceptuje warunki i normy techniczne, weryfikuje materiały do katalogów, ofert itd., wymaga więc chyba rewi zji. Ostatni uczestnik dyskusji w pierwszym dniu obrad XI plenum KC, HENRYK KRÓLIKOWSKI — dyrektor Zjednoczenia przemysłu Meblarskiego podkreślił, że wzrost eksportu mebli w ostatnich latach nastąpił głównie dzięki większemu wywozowi do krajów socjalistycznych, a szczególnie do ZSRR. Mimo wzrastających wymagań na tym rynku i dużej konkurencji je strony innych dostawców, istnieją perspektywy rozszerzenia eksportu mebli do ZSRR — tym bardziej, że znajdujemy się tam obecnie dopiero na 4—5 miejscu wśród dostawców z krajów socjalistycznych. Na rynku kapitalistycznym nato miast wysokie cła oraz stosowanie półfabrykatów uszlachetnionych tworzywami sztucznymi powodują, że niektóre nasze meble są mało konkurencyjne. W br. zakłada się jednak wzrost eksportu mebli do krajów kapitalistycznych (np. śmielej wchodzimy na rynek francuski), co stawia nowe zadania przed przemysłem. Aby zwięk szyć również opłacalność tego eks portu podjęto kroki w kierunku lepszej organizacji procesów produkcyjnych przemysłu, doskonale nia własnego wzornictwa, poprawy terminowości dostaw. Zdaniem mówcy, niezbędna jest większa specjalizacja i włączenie do produkcji eksportowej dalszych zakładów przemysłu kluczowego, u-trzymywanie w magazynach pewnych partii towaru dla doraźnej obsługi drobnych odbiorców, wyposażenie fabryk w urządzenia do badania wytrzymałości materiałów. Palącym problemem jest taJc że unowocześnienie maszyn w fabrykach mebli. JERZY GAWRYSIAK, sekre tarz KW w Poznaniu mówił c zmianach struktury eksportu woj. poznańskiego przypomina jąc, że udział towa-rów rolno --spożywczych, który przed 1965 r. wynosił ok. 70 proc. ca łości wywozu, spadł w ub. r. do 46,7 proc., natomiast eksport maszyn i urządzeń wzrósł w tym samym czasie do 16,7 proc., a artykułów konsumpcyj nych pochodzenia przemysłowe go do 19 proc. Zakłady podleg łe b. Ministerstwu Przemysłu Ciężkiego zwiększyły dostawy eksportowe w porównaniu z r. 1966 prawie o 53 proc., przy czym oprócz tradycyjnych towarów podjęto produkcję nowych z przeznaczeniem dla za zagranicy. Działacze gospodarczy woj. poznańskiego widza możliwość dalszego zwiększenia eksportu zwłaszcza takich wyrobów, jak obrabiarki do kół zębatych, nowoczesne typy sprężarek, podnośniki samochodowe, nowe rodzaje a-paratury telekomunikacyjnej 5 niektóre typy kombajnów rolniczych* Dotychczasowe doświadczenia dowodzą równocześnie po-i trzeby rozszerzenia programu rekonstrukcji i modernizacji branż — szczególnie przemysłu maszynowego i spożywczego, oparcie rozwoju opłacalnego eksportu o długofalowe umowy między producentami a centra lami handlu zagranicznego, po święcenie większej wagi zakła dom specjalizującym się w pro dukcji eksportowej. Ze względu na wciąż duży udział w eksporcie woj. poznańskiego artykułów rolno-spożywczych, ważne jest szybsze rozwiązanie problemu opakowań. HANNA TAKCHALSKA — dyr. Zjednoczenia Przemyślu Farmaceu tycznego „Polfa", poinformowała o wynikach w dziedzinie eksportu u-zyskanych przez zjednoczenie w o-statnim okresie. Podkreśliła ona o siągnięcie dodatniego salda dewizo wego nawet z takimi krajami^ jak Szwajcaria czy USA, posiadającymi wieloletnie tradycje w produk cji i eksporcie farmaceutyków Mówczyni postulowała przyznanie „Polfie" uprawnień branży specja li żując ej się w eksporcie. H. Tarclialska stwierdziła znacz ny wzrost aktywizacji samorządu robotniczego zakładów, „Polfy" w pracach nad intensyfikacją ekspor tu i poprawą jego efektywności, Samorząd współdziała w przyznawaniu nagród eksportowych pracownikom zakładów i załogom je dnostek kooperujących. W pracach nad perspektywicznym rozwojem produkcji i ekspor tu leków mówczyni zaliczała do najważniejszych zadań podjęcie już obecnie rozmów nt. specjaliza cji i określenie wielkości obrotów w umowach państwowych. Dalej — zorganizowanie badań rynku, zwłaszcza w krajach kapitalistycznych oraz szybsze wprowadzanie postępu technicznego w przemyśle farma c e u ty czny m. LUDWIK DROŻDŻ — sekre tarz KW we Wrocławiu poinformował, że Dolny Śląsk dał w ub. r. o blisko 20 proc. wię cej (licząc wg wartoś-cd) wyrobów na eksport. Korzystne są też przesunięcia w struktu rze grup towarowych: udział maszyn i urządzeń w eksporcie wzrósł z 35 proc. w 1963 r. do ponad 38 proc. w ub. r., a udział towarów konsumpcyjnych pochodzenia przemysłowego zwiększył się z niecałych 23 proc. do 25 proc. Mówca pod kreślił, że poprawia się także opłacalność wyrobów sprzedawanych za granicę. Zdaniem L. Drożdża, w pe) ni zdał egzamin system premii za opłacalny eksport. Byłoby celowe rozszerzenie kręgu przedsiębiorstw objętych nagro dami z tego tytułu. Poważną rezerwą dalszego zwiększania efektywnego eksportu jest spe cjalizo wanie się zakładów, zwłaszcza w produkcji takich wyrobów, których poziom gwa ran tu je ich atrakcyjność na ryn kach obcych. L. Drożdż oświadczył, że Komitet Wojewódzki zna możli wości i potrzeby zakładów w dziedzinie zwiększenia opłacalnej produkcji eksportowej; są też opracowane różne propozy cje w tym zakresie. Ich realizację hamuje jednak zbyt dłu gi cykl podejmowania decyzji wykonawczych przez administrację gospodarczą. L. Drożdż zwrócił na zakoń czenie uwagę na bardzo boga te złoża skał twardych na Doi nym Śląsku i duże obeende mo żliwości eksportu wyrobów z kamienia — głównie do krajów kapitalistycznych. Należy dopo móc w rozwoju tego rodzaju opłacalnego eksportu. JANUSZ HRYNKIEWICZ, mini ster przemysłu maszynowego, doko nujac krytycznej oceny niepełnej realizacji przez przemysł i handel zagraniczny planu eksportu dóbr inwestycyjnych za ubiegłe 2 lata, wskazał na działanie, zmierzające do poprawy jakości maszyn i u-rządzeń. Istotny wpływ na realizację pla nów eksportu — podkreślił J. Hrynkiewicz — ma sprawa nowo czesności produkowanych maszyn, ilości typów oraz seryjność produkcji. Wykonanie uchwał IV Zjazdu partii dało już pewne rezultaty w pracach nad unowocześnieniem produkcji. Wydaje sie, że obecne zadanie, to nie rozszerzanie wachlarza produkowanych a-sortymentów, lecz koncentracja nad dalszą modernizacją i zwiększaniem serii produkcyjnych. Dro gą do tego celu jest specjalizacja produkcji. W tym kierunku prowa dzone były wspólne prace z apara tem handlu zagranicznego, pozwą łające na wytypowanie branż korzystnych z punktu widzenia opłacalności eksportu i możliwości zyskania stałego zbytu. Dotychczasowe rezultaty w zakresie koncentracji rozwoju produ kcji maszynowej są niezadowalają ce. Dlatego należy zwrócić większą uwagę na rozwijanie dla potrzeb eksportu produkcji maszyn budowlanych, narzędzi, obrabiarek do metali i in. Równocześnie trzeba zwiększać eksport wyrobów w których mamy doświadczenia i tra dycje, a do których należy m. in. ciężki sprzęt motoryzacyjny, łożyska czy maszyny włókiennicze. Zasadniczym jednak problemem jest za niska jeszcze produkcja ma szyn w ogóle, nie pokrywająca za potrzebowania eksportu i rynku wewnętrznego. Mimo silnego rozwoju przemysłu maszynowego w Polsce Ludowej, przemysł ten w przeliczeniu na 1 mieszkańca jest jeszcze stosunkowo skromny, mniejszy niż w wielu innych rozwi niętych krajach socjalistycznych. Te oczywiste fakty trzeba mieć na uwadze przy nakreślaniu programu przemysłu maszynowego, zwłaszcza z uwzględnianiem potrzeb eksportu. Niektórych decyzji z tym związanych nie można odkładać, tym bardziej, że w bieżącej 5-latce zmniejszyliśmy wyprze dzenie w rozwoju przemysłu maszynowego w stosunku do całej produkcji przeni3*słowej w kraju. J. Hrynkiewiecz oświadczył, że o-siągnięcie odpowiedniego poziomu technicznego produkowanych wyrobów i opłacalność ich eksportu musimy opierać — obok pracy własnego zaplecza — także na korzystaniu z doświadczeń zagranicz nych w zakresie technologii i kon strukcji. Mówca poruszył kwestię uzyskiwania odpowiednio wysokich zamówień na sprzęt inwestycyjny ze strony zagranicznych odbiorców. Konieczne wydaje się w tym kontekście dokonanie niezbędnych zmian w pracy naszego aparatu handlu zagranicznego i przemysłu na rynkach obcych. TADEUSZ WĄSEK — dyr, Polskiego Towarzystwa Handlu Zagranicznego „VarimexM zajął się wyłącznie sprawami eksportu narzędzi, które — zwłaszcza w dostawach do kra jów kapitalistycznych — odgrywają coraz większą rolę. Do tychczasowe oceny wskazują, że tego typu wyroby nie pod legają silniejszym wahaniom koniunkturalnym, w mniejszym stopniu uwarunkowane 3ą problemami kooperacji we wnętrznej, mają też dobrą o-płacalność dewizową. Na rynkach krajów uprzemysłowionych sprzedaje się je łatwiej niż inne wyroby przemysłu maszynowego. W przypadku eksportu narzędzi istotna jest koncentracja dostaw na określone rynki — najbardziej chłonne, a jednocześnie stabilne. Dotychczasowa bowiem praktyka wskazuje na nadmierne rozprc szenie tego wywozu (narzędzia dostarczamy do ok. 100 krajów). W ostatnich latach dość wy soka uprzednio dynamika wzrostu eksportu narzędzi u-legła zahamowaniu, mimo zna cznych funduszów włożonych w te gałąź urodukcji. JERZY PĘKALA, sekretarz KW w Krakowie mówił o roli organizacji partyjnych przedsiębiorstw w wykrywaniu i uruchamianiu wszelkiego rodzaju rezerw, w tym również eksportowych. Inicjatywa taka ma tym większe znaczenie, że — zdaniem mówcy — w ogniwach administracyjnych wielu zje dnoczeń nadal brak jest właściwe go zrozumienia i należytego zain teresowauia produkcją eksportową, Uchwała V Plenum KC, a zwłasz cza jej część dotyczącą działalności organizacji partyjnych nie jest w pełni realizowana, zwłaszcza jeś li chodzi o utrzymywanie stałej wię zi organizacji partyjnych przedsię biorstw produkcyjnych i centrali handlu zagranicznego. Organizacje przedsiębiorstw nie są na bieżąco informowane o uwagach centrali handlu zagranicznego dotyczących jakości, terminowości itp. Podając następnie konkretne przykłady z terenu woj. krakowskiego, dotyczące podnoszenia jakości i nowoczesności produkcji ek sportowej mówca uznaje za słuszny wniosek, aby zakłady, które o-panowały produkcją wyrobów zali czanych do grupy „A" szybciej roz wijały ich seryjną produkcję kosz tem ograniczania produkcji towarów zaliczanych do niższych grup. Dla zabezpieczenia wysokiej jakoś ci produkcji musi być w większym stopniu egzekwowana odpo wiedzialność materialna i partyjna dyrektorów i kierowników zakładów. Znaczny wzrost zainteresowania zagadnieniami eksportu ze strony organizacji partyjnych i aktywu gospodarczego, a także działanie bodźców materialnych sprawiły, że produkcja eksportowa w woj. krakowskim wzrosła w ub. r. o 31 proc. w porównaniu z 1965 r. Wo jewódzka organizacja partyjna u-waża jednak, że niewystarczająco rośnie udział maszyn w eksporcie; w ub. r. wynosił on zaledwie 7 proc. Zdaniem egzekutywy KW, istnieją realne możliwości zwiększenia eksportu m. in. przez Zakłady „Tamel", Zakłady Mechanicz ne w Tarnowie i Żywiecką Fabry kę Maszyn. KAZIMIERZ PORĄBANIEC — dyrcSctor Zjednoczenia Prze mysłu Budowy Maszyn Ciężkich „Zemak": Eksport kompletnych obiektów, a więc pro dukcji o długim cyklu wytwa rzania, wymaga nieco innego spojrzenia. Dotyczy to właśnie towarów oferowanych przez to zjednoczenie — wytwórni płyt pilśniowych, elektrowni, kotłowni, turbinowni lub bloków energetycznych. Podpisanie kontraktu na kompletny obiekt przemysłowy, z reguły przedstawiający wartość milionów złotych dewizowych, wiąże sie z posiada niem przez kontrahenta znadkak0ljak^fpec/aunzującezs^aw niem automatyzacji i innymi eksporcie niektórych wyrobów rozwiązaniami zapewniającymi przemysłu rolno-spożywczego. światowy poziom. HENRYK PAZDERSKI — stanisław stała — radca dvr Ziednoczenia Przemysłu handlowy ambasady prl we wło Okrętowego przedstawił zamie ^rpo^aT/^wię^Lon^os^w; rżenia, mające na celu nie tyl węgla i artykułów przemysłowych) ko utrzymanie, ale i poprawie obecna struktura naszego ekspor- . uuz^ .. ' w tu do Włoch jest jeszcze mezado nie pozycji tego przemysm W waiająCa. Zbyt duży udział arty obrotach Z zagranicą. Zjed- kulów rolno-spożywczych nie od- noczenie zamierza rozwijać powiada ani możliwościom naszej noc zenie ^uuct « gospodarki o rozwiniętym prze- eksport statków — baz ryuac- Cle^ przemyśle, ani obiektywnym kich wyposażonych W dużą możliwościom lokowania towarów ilość' mechanizmów, trawie- ££ ^«w»^ rów-przetworni oraz ryoac- maszyn i urządzeń oraz przemysło kich statków wyspecjalizowa- wyęh artykułów powszechnego u- , T__, „i,. uaja żytku, a tąkze niektórych surow- nych. Jednostki te będą stale C£W — także z tego względu, modernizowane i przystosowy- że rynek włoski, tak jak i inne wane do specyficznych warun kraje należące do EWG, zamyka wcu. c u sn j S1WT. Dzięki oryginalnej punktowej metodzie budowy statków, stosowanej dopiero przez kilka stocz- stanie uiększy -S£FŹlkładS opłacalności wyrobów ekspor-projekt — stopień wykorzysta UW3gl' i tokarek rewolwerowych. Udział wartości wyrobów zaliczanych do grupy „A", tj. najwyższej pod JERZY ŁUKASZEWICZ - 33£jem "™™ości ~ I sekretarz KD Warszawa-Wo la stwierdził, że organizacje Dzięki samodzielnej działalności , . , . eksportowo-importowej w zakre- partyjne poświęcają sprawie Sie siłowni okrętowych, wartość doku Stoczni Nadal jednak w niedostatecz eksportu tych maszyn wzrosła w ub. roku 3-kT ot nie w porównań i*:! z r. 1965, a w br. wzrost ten będzie 4-krotny. Powołanie własne- nia suchego Gdyńskiej. Ponieważ ok. 75 proc. proda kowanych statków kupuje u nas ZSRR, przemysł stoczniowy ma ścisłe kontakty z fachowcami tego kraju oraz z or ganami planowania, aby ułat- wić opracowywanie prognoz oSfero^yCh"ui^tom" mgra- B- Saiaa fsi«m«»wai potrze nym stopniu realizowane są za go biura handlu zagranicznego za lecenia V Plenum KC o bezpo kładów „h. Cegielski" przyczyni- średnim informowaniu przed- {To^Va° p™Ty siębiorstw produkcyjnych o mówień jest już wypełniony, co poziomie cen na rynkach zagra w znaczny sposób ułatwi bieżącą nicznych. Cześć centrali nie- Prmlukcte' chętnie godzi się na współde- Wskazując na możliwości dal- cydowanie zakładów o cenach rozwojn produkcji eksporto zbytu na tym głównym naszjym rynku. Przygotowując propozycje eksportowe, zjednoczenie wychodzi z następujących prze- nicznym « Mówca postulował szersze zajęcie się problemem nowoczesności wyrobów eksporto- słanek: maksymalny eksport, wych. Handel zagraniczny po- najlepsze wykorzystanie po- winien energiczniej forsować chylni i zaplecza, maksymalna wyroby nowoczesne, z drugiej suma zysku kalkulacyjnego i jednak strony należy podjąć minimalny import kooperacyj- sprawę klasyfikacji t^ch wyro ny z krajów kapitalistycznych, bów. Chodzi tu zwłaszcza o lep sergiusz rueczewski — se sze dostosowanie .się do stan- lac^Jnował"onra^wany'przez "ple ^rdów wymaganych na okre- num kw prorrra^ aktywizacji ek słonych rynkacii zagranicz- snort.n z woiewództwa w latach nych. 1966—a na oirół pomyślnie. * rT irn Usprawniono współdziała nie nrze- ^ ^ Plenum j^.C, wokoł pro- mysłu z centralami bnndiu zagra- blemów handlu zagranicznego niczneąo. Wzrósł udział eksportu rozwinięta została szeroka pra- maszyn i urządzeń oraz artyku-____,___ łów konsumncyjnvch nochodzenia ca polityczna, która doprowa- r>rzemvsłowe.oro przv reiatvwnvm dziła do znacznej poprawy kii zmniejszeniu eksnortu mniej onła matu w tej dziedzinie. Powsta calnvch wyrobów rnlno-snozyw- , . , . J , . , , cTych i drzewnvch. w sumie za- la także partyjna forma kontro eksportowa z programu na i 1967 r. wyko- nano ar nadwyżka. N;°mnifi w wielu zakładach nie podjęto aktywnej działalności na rrozwoju czy wzbofrac^nia produkefi na eksport. N"*edo«;t^« bvł doping ze strona niekfó rvch zjednoczeń, zhvt rpało wysił ku pośw^cono nozvskaniu nowych produrentów.^ zwłaszcza w '^o^ne.i wytwórczości. ^^ówca. przestawił nasfennie >ówne kierunki aktvw7zacji ek-portu z woj. białostockiego w la tach 19CT-70. bę modernizacji parku maszynowe go zakładów. Jest to tym koniecz niejsze. że stare maszyny utrudnia ją proces postępu technicznego o-raz właściwe wykorzystanie zaple cza i umiejętności kwalifikowanej kadry robotniczej. 25 lał łemu „Mała Deklaracja" PPR pewniała wszystkim prawo do pracy. ■ i ■ i i n» Deklaracja PPR z 1 III 1943 cyjnego aparatu władzy i przę roku miała też na celu połączę CO należy robić, by Pol- prowadzenie demokratycznych nie wysiłków w walce o wy-ska była prawdziwie wol wyborów, rozbrojenie i interno Zwolenie narodowe i społeczna i niepodległą, by nic wanie Niemców oraz wysługu- ne. PPR apelowała o konsolida powtórzył się rok 1918, ani jących -się im agentów, pociąg- cję narodu i połączenie w tej 1939?" — takie pytanie posta- nięcie do odpowiedzialności walce wszystkich, z wyjątkiem wiła przed całym narodem Pol zbrodniarzy wojennych, całko- faszystowskich, podziemnych ska Partia Robotnicza w swej witą swobodę sumienia, słowa, ugrupowań politycznych. Deklaracji Ideowej z dnia 1 marca 1943 r. Deklaracja ta pod nazwą: „O co walczymy" zwana również „Małą Deklaracją" (w odróżnieniu od Dekla racji z listopada 1943 r.), wysu wała bardzo konkretne postulaty polityczne. Wynikały one z ówczesnej sytuacji międzyna rodowej i wewnetrznej kira^,ii Można to nazwać programem „O c© walczymy" druku, zgromadzeń i stowarzy Historyczne znaczenie Dekls szeń oraz przeprowadzenie sze racji PPR sprzed 25 lat wi« regu reform społecznych. Ten dzimy dzisiaj, z perspektywy ostatni postulat szczegółowe minionego ćwierćwiecza, bar-precyzował zadania nacjonali dzo wyraźnie.^ Zostały zrealizo _____ ________ ____________ zacji przemysłu i wywłaszczę- wane w pełni iej postulaty minimum, postulującym zarza nia bez odszkodowania obszar Zlikwidowano do^ końca poli* dzenia i przedsięwzięcia, które niczych majątków rolnych pg tyczno-społeczne i gospodarcza powinny być zrealizowane na^ wyżej 50 hektarów oraz roz- skutki okupacji hitlerowskie-tychmiast po wyzwoleniu ziem dzielenie tej ziemi miedzy chłc i wojny. Nastąpiła demokraty-polskich, jak np. unieważnienie pów małorolnych i robotników za