W Dębnicy Kaszubskiej za gromai konferencja partyjna (Inf. wl.) Rozpoczęły się konferencje sprawozdawczo-wyborcze komitetów gromadzkich partii. Jako pierwsza w powiecie słupskim odbyła się w Dębnicy Kaszubskiej, Uczestniczyli w niej m. in. I sekretarz KMiP PZPR w Słupsku, tow Karol Szuflita oraz przewodniczący Prezydium PRN tow. Czesław Sosnowski. Na konferencję przybyli towarzysze z 19 wiejskich orga nizacji partyjnych? rolnicy in dywidualni oraz pracownicy I sekretarzem KG PZPR w Dębnicy Kaszubskiej został ponownie wybrany tow. Jan Adamiec. Ponadto w skład ko pegeerów. Nic więc dziwnego, misji weszło 13 gromadzkich że konferencyjna dyskusja do tyczył? głównie spraw rolniczych. Jednocześnie z dużą troską mówiono o innych spra wach środowiska, na temat za bezpieczenia mienia publiczne go, remontów szkół, aktywizacji zbiórki na Społeczny Fundusz Budowy Szkół i Internatów oraz pracy wewnątrz partyjnej i szkolenia politycznego. . raca dębnickiej organizacji otrzymała ocenę pozy tywną. * WARSZAWA (PAP) Wczoraj rozpoczęły się w Warszawie obrady plenum ZG ZMW poświęconego kierunkom działalności Związku w środo wisku młodzieży zatrudnionej na wsi w zawodach pozarolniczych. Referat na ten temat wygłosił sekretarz ZG ZMW — Janusz Szewczyk. W obradach przedstawiciele NK ZSL. udział biorą KC PZPR i aktywistów partyjnych wśród nich dotychczasowi sekretarze tow. tow. Henryk Osiński i Ka zimierz Portas. W Budapeszcie w hotelu „Gellert" obradują przedstawiciele 64 partii komunistycznych i robotniczych świata XI Plenum KC PZPR bra nie PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ. Nakład: 113.857 ORGAN KW PZPU W KOSZALINIE ROK XVI Wtorek, 27 lutego 1968 roku Nr 50 (4780) Budujemy nafpiękiiielszy piani! polskim dzieciom (Inf. wł.) Wczoraj odbyło się w Koszalinie wspólne posiedzenie Prezydium Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa oraz Prezydium Zarządu Okręgu ZBoWiD. Obrady prowadził przewodniczący Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pomników Walk i Męczeństwa przewodniczący Prez. WRN — ob. TADEUSZ MAKOWSKI. W posiedzeniu uczestni czyli: sekretarz KW PZPR — tow. ZDZISŁAW KANAREK, prezes ZO ZBoWiDt sekretarz KW PZPR — tow. STANISŁAW KUJDA. przedstawiciele wojewódzkich związków i instytucji. ajslsl TgLEiaRAPjgZNYM • WARSZAWA. Do Polski przybył na zaproszenie MSZ dr Franz Karasek, dyrektor departamentu dla spraw współpracy kulturalnej i naukowej Austrii z zagranicą. W czasie pobytu w naszym kraju odbędzie on rozmowy w ministerstwach spraw zagrani cznych, kultury i sztuki oraz oświaty i szkolnictwa wyższe go w sprawie perspektyw polsko-austriackiej wymiany kul turalnej i naukowej. • PARYŻ. Po raz czwarty od zakończenia drugiej wojny światowej i po raz 29 w swej histo rii Francja przeprowadzi w tym roku spis ludności. • KAIR. Około 60 statków zostało zablokowanych w Kanale Panam skim. ,,Korek" ten spowodował statek japoński ,,Shozan Maru", który osiadł na mielrż nie. Wypadek taki wydarzył się po raz pierwszy od 54 lat tzn. od chwili przekopania ka nału. Tematem obrad był udział mieszkańców Koszalińskiego w budowie pomnika Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie Jak już informowaliśmy, o-biekt ten wznosi społeczeństwo polskie z dobrowolnych składek. Stanowi on symbol uczczenia bohaterstwa i męczeństwa polskich dzieci w czasie drugiej wojny światowej. Pow stanie nowoczesny szpital — klinika, połączony z ośrodkiem rehabilitacyjnym. Dzieci z ca łego kraju będą przyjeżdżać tam. by odzyskać zdrowie i si ły Los i zdrowie naszych najmłodszych nie jest nikomu obo jętny. W budowie pomnika — szpitala nie zabraknie więc i wkładu żadnego mieszkańca Ziemi Koszalińskiej. Do zbiór ki i propagowania jej celów włączą się niewątpliwie rady zakładowe wszystkich przedsię biorstw i instytucji, iżby rze mieślnicze, organizacje społecz ne i młodzieżowe, gromadzkie rady narodowe, kółka rolnicze, spółdzielnie. Uczniowe mogą wnieść swą cegiełkę w budo wę pomnika organizując na (Dokończenie na str. 2) (OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA P.A. INTERPRESS Z BUDAPESZTU) Wczoraj o godz. 18.00 rozpoczęto w Budapeszcie Spotkanie Konsultatywne Partii Komunistycznych i Robotniczych. Delegacje 64 partii powitał I sekretarz KC Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej tow. J. Kadar. Następnie przewodniczący delegacji węgierskiej tow. Zoltan Komocsin zaproponował porządek obrad. Obrady spotkania konsulta tywnego odbywają się w znanym budapeszteńskim hotelu „Gellert", w którym również mieszkają wszystkie delegacje. Uroczystość otwarcia udostępniono telewizji i fotoreporterom krajów socjalistycznych. W największej -sali hotelu Gellert, na 1 piętrze ustawiono długie szeregi stołów, za któ rymi zasiadły wszystkie delegacje. Kolejność miejsc przy stołach ustalono zgodnie z węgierskim alfabetem. Nie powoływano prezydium spotkania, istnieje natomiast sekretariat konferencji. Obradom przewodniczą reprezentanci partii komunistycznych al fabetycznej kolejności nazwy swych krajów. Normalne, robocze posiedzenia zaczną się od dziś tj. od wtorku. Każda z partii będzie miała możliwość przedstawienia swego sta nowiska. Później nastąpi dys kusja. (Dokończenie na str. 2) Dziś tj. wtorek 27 bm. odbędzie się w Warszawie plenarne posiedzenie Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z następują cym porządkiem dziennym: 1, Aktualne problemy handlu zagranicznego 2. Przyjęcie uchwały o zwołaniu V Źjazdu partii Sejmowa podkomisja oświaty przebywa w województwie (Inf. wł.) Od wczoraj gości w naszym województwie zespół podkomisji sejmowych Komisji — Oświaty i Nauki oraz Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego. W skład zespołu wchodzą posłanki: Maria Augustyn (przewodnicząca) i Helena Stępień; posłowie: Bronisliaw Szajna oraz Florian Pierański. Posłom towarzyszy sekretarz Komisji Oświaty i Nauki Jerzy Jedut. Ze spół poselski zapoznaje się ze sprawami szkolenia kadr dla rolnictwa. Wczoraj w Prezydium WRN odbyło się spotkanie z członkami Prezydium WRN, przewodniczącymi komisji WRN — Rolnictwa i Leśnictwa oraz O-światy i Kultury, kierownictwem Wydziału Rolnictwa i Le śnictwa oraz Kuratorium Okrę gu Szkolnego. Goście zapoznali się z sytuacją w szkolnictwie rolniczym. Następnie udali sie do pow. sławieńskiego i słupskiego. Posłowie w ciągu trzech dni, z wiedzą espeery, zasadnicze szkoły oraz technika rolnicze w kilku powiatach Spotkają się też z absolwentami tych szkół i uczelni rolniczych, pracujących na wsi i w pegeerach. Z. P. Kazirrrerz Jermakowicz znów na czele! naszych rybaków (Inf. wł.) W przedsiębiorstwach rybackich pełna mobilizacja lud/S i taboru połowowego. Pracownicy serwisów prowadzą dokładny nasłuch radiowy. Wszystko bowiem jest ważne, kaź da wiadomość, każdy kuter skierowany na łowiska. Zamiast spodziewanych kon centracji dorszy na łowiskach ryby rozproszone są po całym Bałtyku. Dlatego też kutry należące do przedsiębiorstw środkowego wybrzeża spotkać można w różnych częściach 24 bm. przed siedziba ONZ w Nowym Jorku odbyła się wteOka demonstracja, której uczestnicy protestowali przeciwko planom u-życia broni atomowej w Wietnamie. CAF — Pliotofax Gen. Wheeler zapowiada dalszą eskaiocię brudne* wo'ny noże miażdży bazy amerykańskich agresorów LONDYN (PAP) Rzecznik prasowy USA ogłosił w poniedziałek w Sajgonie oświadczenie przewodniczącego kolegium szefów sztabów USA gen. Wheelera. W oświadczeniu tym generał stwierdza, że nie widzi „bliskiego końca wojny w Wietnamie". Wyraził on przekonanie, że mimo wielkiej ofensywy party zantów, którzy — jak powiedział — nie zaangażowali jesz cze zasadniczych sił, USA odniosą w Wietnamie ostateczne zwycięstwo. Sajgoński korespondent lon dyńskiego „Sunday Times" pisze, że gen. Wheeler po powro cie z podróży inspekcyjnej do Wietnamu Płd- zaleci w Waszyngtonie zwiększenie pułapu wojsk USA w Wietnamie Płd. do 600 tys. ludzi, co będzie wymagało powołania znacznie większej niż dotąd liczby rezer wistów. Wheeler ma ponadto zakomunikować, iż obrona Khe Sanh jest zad?,niem realnym. Decyzja w ^-ej sprawie zapadła, zanim do Sajgonu dotarła wia dcmo6ć. że w ubiegłą sobotę w ciaęru 5 srodzin spadło na ten obóz 1307 pocisków. Jed nakże — czytamy — w korespondencji — jest mało prawdo podobne, aby atak ten wpłynął na zmianę opinii Wheelera. W Wietnamie Południowym — zdaniem kół wojskowych szenia liczebności wojsk USA w tym kraju do 750 tys- ludzi. * Partyzanci południowo wietnamscy nadal zadają wrogowi ciężkie straty. Oddziały sił wy swoleńczych przypuściły ostat nio silne ataki rakietowo-arty-leryjskie na najważniejsze ba zy amerykańskie rozlokowane w różnych rejonach kraju. Jak podaje korespondent A-gencji France Presse, huragan USA — są pilnie potrzebni no ognia zwalił się nad bazę lotniczą USA w Da Nang. Według wstępnych doniesień partyzanci zniszczyli i uszkodzili 12 amerykańskich samolotów. Uległy spaleniu hangary, ma- wi żołnierze. Toteż Wheeler dostarczy prez. Johnsonowi te go, czego prezydent żąda, a mianowicie wojskowego uzasadnienia decyzji politycznej. Autor pisze, że oficerowie amerykańscy w Wietnamie liczą się z możliwością zwięk- gazvnv i zbiorniki z paliwem, uszk^^o^n t>asv startowe. Jed (Dokończeni" na *ti\ 2) E?rł«8 zaczyni być 'rożna Partyzanci ponownie zaatakowali baze Khe Sanh używajac rakiet 122 mm. Baza otoczona jest pierścieniem oddziałów wyzwoleńczych które uniemożliwiają dostawy dla Amerykanów. Żywność dla żołnierzy zrzucana jest na spadochronach. CAF — Photofa* • RZYM. Wulkan Etna położony o 2500 m n.p.m zaczyna być znów groźny. Dwa strumienie lawy spływają z jego stoków. Krater wyrzuca kłęby dymu i lawy, co widać z odległości 80 knu Bonn przygotowuje nowy proces przeciwko KPD ^ BONN (PAP) Władze bońskie wzmagają nagonkę przeciwko członkom Komunistycznej Partii Niemiec. Przywódcom tej partii m. in. Maxowi Schaeferowi, Herbertowi Misowi i Grecie Tille grozi znowu rozprawa sądowa. Jak podkreśla boński kores- wprowadzeniu w NRF zakazu pondent „PRAWDY" . chodzi o Komunistycznej Partii Niemiec przygotowanie procesu podob- Ruch na rzecz relegalizacji nego do tego jaki wytoczono KPD przyjął w NRF tak wiel-komunistom w Karlsruhe w ro ki zasięg, że niektórzy przy-ku 1956, kiedy pod presją rzą- wódcy bońscy postanowili pro-du Adenauera zachodnionie- cesem sądowym zdławić ten miecki sąd najwyższy orzekł o ruch. morza. W ubiegłym tygodniu korabiowcy zapuścili się aż na Głębię Gotlandzką, a nawet daioj. na wysokość półno cno-wschodnich krańców tej wyspy. Na przebycie drogi za łogi traciły po 26 godzin. Ale wyprawa opłaciła się. Z 4 lub 5-dniowego pobytu superkutry przywoziły io portu po 18—19 ton szprotów i śledzi, wszyst kie dobrej jakości. Bardzo dobre wyniki uzyskali także rybacy „Barki" i „Kutra na swych tradycyjnych już ło wiskach na wschód od Born-holmu. Zespół tukowy „Koł--155" Jana Madejskiego i „Koł -158'' Stanisława Marczaka z 4-dniowego rejsu przywiózł do portu ponad 42 tony ryb, w tym sanrm czasie załogi dar łowskie uzyskiwały również po około 13 ton na jednostkę, także niedaleko portu. (Dokończenie na str. 2) W 23.ROCZNICĘ WBICIA SŁUPA GRANICZNEGO NA ODRZE Piastowski orzeł wrócił ncz Piastowskie Ziemie SZCZECIN (PAP) Dziś tj. 27 lutego mija 23 rocznica wbicia w prawy brzeg Odry w Czelinie polskie go słupa granicznego z piastowskim orłem i biało-czerwo nymi pasami. Dokonali tego żołnierze VI Samodzielnego Ba talionu Pontonowo - Mostowe go, wchodzącego w skład III Brygady Pontonowo — Mostowej WP, walczącej u boku Armii Radzieckiej W związku z rocznicą odbyła się w Czelinie uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego pod pamiątkowy obelisk, który wzniesiony zostanie w czynie społecznym przez mieszkańców województwa szczecińskiego. Staraniem miejscowej ludności zorganizowano również uroczystość, poświęconą pamięci tych, którzy polegli w walce o wyzwolenie Pomorza Zachodniego. Str. 2 •GŁOS Nr 50 (4780) JEDNOŚĆ CiiirayH celem (Dokończenie ze str. 1) Nie wiadomo jak długo przygotowawczych do tej wiel kiej narady. 2 -milionowa stolica Węgier trwać będą obrady budapesz- skupia na sobie uwagę całego teńskiej konferencji, ale we- świata. Jest to zrozumiałe jeśli dług panującej opinii zakoń- się zważy, iż wynikami tego czenie spotkania może nastąpić spotkania interesują się prze za tydzień lub za dziesięć dni. cież nie tylko komuniści, lecz Budapeszt gości od kilku dni ~ reprezentantów największej siły politycznej naszych cza też nie ma chyba agencji pra sowej, wielkiego dziennika, to »jr i i ao z- y 11 - A * . sów - komunistów z przeszło ^arzystwa telewizyjnego czy ____. _ ^ rnrnnujoan b-rnro r» t c* U7\rc}nm- 60 partii. Zebrali się oni w nad dunajskiej stolicy po to, aby po wszechstronnej i gruntów nej wymianie zdań wyjść z ini cjatywą zwołania nowej Międzynarodowej Narady Partii Komunistycznych i Robotniczych na najwyższym szczeblu. Podejmie się tutaj również wistępne kroki, które zapewnić mają właściwy przebieg prac radiowego, które nie wysłałoby w tych dniach do Budapesztu .swoich specjalnych ko respondentów. W centrum pra sowym spotyka się wielu dzień nikarzy, którzy 10 miesięcy temu informowali świat o konfe rencii europejskich partii komunistycznych i robotniczych, w Karłowych Varach. Akredy towano tutaj ogółem 240 korespondentów zagranicznych. Z obrad Biura Komitetu do Spraw Rolnictwa przy KW PZPR Skup i przetwórstwo runa leśnego NA wczorajszym posiedzeniu Biura Komitetu do Spraw nie korzysta ze wszystkich mo Rolnictwa przy KW PZPR, omawiano działalność Przed żliwości skupu, tzw. grzybów siębiorstwa Produkcji Leśnej „Las'' w Koszalinie oraa aromatycznych, rydzów, gąsek zastanawiano się nad dalszymi możliwościami rozwoju skupu i przetwórstwa runa leśnego. W posiedzeniu Biura uczestniczył dyrektor Zjednoczenia Przedsiębiorstw Produkcji Leśnej „Las" Stanisław Dobrodziej. Województwo koszalińskie, hodowlą zwierząt futerkowych, posiadając około 700 tys. ha produkcją łubianek, skrzynek lasów (jest to stosunkowo naj- itd. maślaków, koźlarzy itd., których jest w naszym labach pod dostatkiem i które można prze twarzać zarówno dla potrzeb rynku wewnętrznego jak i na eksport. Dyrektor Zjednoczenia Przed PO WYBORACH NA CYPRZE £wyc*QSiwo makattosa PARYŻ (PAP) Jak już wczoraj informowaliśmy, na Cyprze odbyły się wy bory prezydenckie- Oficjalne wyniki nie są jeszcze zifane. Pierwsze obliczenia wykazują, że zdecydowane zwycięstwo odniósł dotychczasowy prezydent arcybiskup Makarios. Szacunkowe oceny podają, że na arcybiskupa głosowało od większy obszar lasów w Polsce) w ubiegłym roku w krajowym skupie jagód czarnych uc-zestni czyło w 15 proc. zaś w skupie grzybów w 13,5 proc. Łączna wartość runa leśnego, skupi© na w ubiegłym przedsiębiorstwo Oceniając pozytywnie do tychezasowy dorobek przedsię zwrócił m.in. uwagę na możli-biorstwa sekretarz KW, PZPR wości dalszego rozwoju wikli-tow. Władysław Przygrodz- niarstwa. Na wyroby wikliniar ki zwrócił uwagę, że nie wy- skie istnieje zagranicą ogrom korzystuje ono jeszcze w pełni ne zapotrzebowanie. Wojewódz roku przez swych możliwości, nie przeja- two koszalińskie sprzedaje Las", wynio wia pełnej inicjatywy w dzie- znaczne ilości surowej wikliny. siębiorstw Produkcji Leśnej ,, 0/IT , Las" Stanisław Dobrodziej *° do ?° p,r?c- »P"»rod 2« tys. Cypryjczyków pochodzenia Bestialstwa junty greckiej * GENEWA (PAP) Szwajcarski dziennik „TRIBUNE DE GENEVE" opublikowały wywiad z greckim aktorem Karusosem —• byłym więźniem junty greckiej, któremu udało się wydostać za granicę. .,0 świcie — opowiada Karu ni mężczyzna t kiedy odmówił sos — do mojego domu podpisania oświadczenia o lo-wdarło się trzech policjantów jalności reżimowi faszystow-Jzałożyli mi kajdanki i zapro- skiemu był przypalany przez wadzili do więzienia. Z począt oprawców. „Przez kilka dni ku trzymali nas — 20 osób — potem nie byłem już człowie-w pokoju o powierzchni 5 me kiem a raczej żywym trupem trów kwadratowych. Nie moż- — wspomina on wyliczając tor na było usiąść i staliśmy przez tury fizyczne i moralne jakim 12 godzin. Następnie przepro- poddawani są więźniowie grec wadzili nas do pomieszczeń hi cy. Pewnego lekarza i jego żo-podromu ateńskiego, gdzie nę — opowiada Karusos — znajdowało się 600 osób i był — strażnicy zbili tak, że nie tfrlko 1 kran z wodą. W nocy mogli oni przez 3 tygodnie oficerowie odprowadzali więź- zwlec się z pryczy. niów na bok bili ich polecając Podkreślając dalej, że nig<5y im krzyczeć: „Niech żyje ar- nie zajmował się działalnością mia". Jeden z więźniów Pana- polityczną Karusos oświadczył: jotis Elis — znany uczestnik „W dzisiejszej Grecji nikt lub ruchu oporu odmówił wzniesie prawie nikt nie popiera reżimu nia takiego okrzyku, oficer za pułkowników. strzelił go na naszych oczach. W dalszym ciągu wywiadu Karusos opowiedział o nieltfdż kich warunkach, w jakich trzy mani są więźniowie na wyspie Jura gdzie sam widział kobiety i dzieci stłoczone w barakach, chorych którym nie u-dzielano żadnej pomocy lekarskiej, ludzi przebywających w straszliwych warunkach sanitarnych. Więźniów na tej wyspie karmiono solonj-mi rybami i nie dawano prawie wcale wody do picia. Bito ich i tortu rowano. Sam Karusos — 64-let isła w naszym województwie dżinie rozwoju drobnych za- chociaż mogłoby je przerabiać prawie 75 min zł. 95 proc., sku kładów przetwórczych, których na miejscu, zapewniając w ten pionego runa wysłano na ek- uruchomienie nie wymaga du sposób zatrudnienie, zwłaszcza żych środków inwestycyjnych, kobietom. (1) a jest bardzo rentowne. „Las" sport. „Las" zajmuje się ponadto rozwojem wiklindarstwa, • TOKIO Aparaty sejsmograficzne zainstalowane w Tokio i w innych częściach środkowej Japonii zarejestrowały trzęsienie ziemi o umiarkowanym natężę niu. Nie było doniesień o o-fiarach w ludziach, stratach materialnych. • BONN. Tragicznie zakończyły się uliczne uroczystości karnawałowe w Trewirze w NRF: w zbity tłum ludzi przypatrujących się pochodowi karnawałowemu wjechał jeden z wo- Sukcesy naszych rybaków (Dokończenie ze str. 1) Wczoraj zanotowano już zna cznie słabsze wyniki. Z połowów prowadzonych w pojedynkę uzyskiwano przeciętnie po 10 do 20 skrzynek ryb z jednego zaciągu. Natomiast lepsze rezultaty (30 — 60 skrzy nek) uzyskiwały zespoły tu-kowe. One też łowiły więcej śledzi niż dorszy. Wśród załóg kutrowych bez apelacyjnie prowadzi znów załoga „Ust-100" Kazimierza 7ów ciężarowych z kukłami w 1 Jermakowicza. Od początku wyniku czego 3 osoby poniosły śmierć, w tym dwoje dzie ci i jedna kobieta, a wielu zo stało rannych. 6 NOWY JORK W przemysłowej dzielnicy Nowego Jorku wybuchł groźny pożar, zapaliły się składy z drewnianymi skrzyniami i pojemnikami przy fabryce pro dukującej te opakowania. W gaszeniu pożaru brało udział 150 strażaków. Wielu z nich zostało poparzonych»ogień bowiem był trudny do zlokalizowania. GABINET BOftSKI ZAJMIE SIĘ PONOWNIE SPRAWĄ LUEBREGO Gwałtowny wzrost fafl i wystąpień domagających się dymisji prezydenta NRF, Luebkego, w związku z jego przeszłością jako budo w niczego hitlerowskich obozów koncentracyjnych skłoniło rząd boński da ponownego za-jęcia się tą sprawą. Z informacji napływających z Bonn wynika, iż obecnie w kołach rządowych panuje całkowita dezorientacja co do tego, jak powinien zachować się Budujemy najpiękniejszy pomnik naszym dzieciom (Dokończenie ze str. 1) wszych ofiarodawców z Kosza lińskiego. ten cel zbiórkę makulatury la Na wczorajszym posiedze-tem — runa leśnego itp. niu omówiono założenia organi Wpłaty napływają już z kra zacyjne zbiórki. Ustalono też, 3u i województwa. Niektóre że o wpłatach na konto budo zakłady pracy deklarują jedno wy pomnika wszyscy ofiaro razowe wpłaty wynoszące 1 dawcy winni meldować w za-proc. uposażenia miesięcznego rządach powiatowych ZBoWiD. każdego pracownika jspółdziel- Przypominamy nazwę i nu-nie chcą przeznaczyć części mer konta: I Oddział PKO swych nadwyżek budżetowych. Warszawa Nr 1—9—122.222. Publikowaliśmy już listy pier- Pomnik — Szpital Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie Syiuacfa w Wietnamie Miażdżące ataki (Dokończenie ze str. 1) wych znalazł się ośrodek szkolenia wojsk reżimowych. nocześnie patrioci południowo- Na amerykańską bazę Khe nfej^nocy duży most. wietnamscy ostrzelali lotnisko Sanh otoczoną przez partyzan- " k roku złowiła ona już 136 ton ryb. Najlepsza załoga Darło-wian w klasie superkutrów — „Dar 150*' Franciszka Bic-lendy złowiła około 80 ton. Po dobne wyniki mają również załogi „Par-lSl" Tadeusza Ga ja, „Dar 152" Stanisława Po-nikiewskiego i „Dar-153" Jana Szczepanka. Wśród kutrów 17-metrowych w Ustce przoduje załoga „Ust-65** Alcksand ra Nowaka — 88 ton ryb od początku roku. Wczorai na łowiskach przebywał także trawler „Sola". Jego załoga przeprowadzała próby włokiem pęlągicznym. Mimo ciągłych prób i nastawie nia się przede wszystkim na dopasowanie sprzętu załoga „Soli" wyładowała już w tym miesiącu 18 ton ryb. W lutym załogi trzech przed siębiorstw państwowych złowiły już ponad 3,5 tys. ton ryb. Niektóre z nich znacznie przekroczyły zadania planowe. Załodze „Kutra" już nie wiele (3S0 ton) brakuje do wy konania planu kwartalnego (2,5 tys. ton). Jeśli nie spraw dzi się prognoza PIHM, zapowiadająca sztorm, ma ona W prowincji Binh Dinh w od ległości 2 km od miasta Qui Nhon — 440 km na północny wschód od Sajgonu żołnierze NFW ostrzelali z rakiet magazyn z amunicją który wyleciał w powietrze- Natomiast w pobliżu Quang Ngai — 530 km na północny wschód od Sajgo-nu partyzanci zniszczyli ostat- KŁOPOTY z prezydentem NRF budowniczy m hitlerowskich obozów koncentracyjnych Luebke w obecnej sytuacji, gdy skandal wokół jego osoby zaostrzył się na nowo- W każdym razie zarówno rząd boński, jak i prezydent NRF pra gną uniknąć za wszelką cenę dochodzenia na drodze sądowej. Jak podaje zachodnioniemiec ka agencja DPA, Luebke zamierza wprawdzie przyznać, że jako jeden z kierowników grupy budowlanej Schlempp miał do czynienia z budową baraków w obozach koncentra cyjnych, ale nie miał wpływu na „późniejsze przeznaczenie" budowanych przez siebie obiek tów. N- helikopterów pod Da Nang, niszcząc i uszkadzając 9 maszyn tego typu. Na południowy zachód od Sajgonu w delcie Mekongu żoł nierze NFW zaatakowali rejon koncentracji ciężkiej arty lerii wchodzącej w skład dziewiątej dywizji piechoty USA. Otoczono niektóre pododdziały przeciwnika i podczas walk, które trwały 2,5 godziny, wyeli minowano z nich 88 am ery kań skich żołnierzy i oficerów, nisz cząc jednocześnie 11 transpoir terów opancerzonych i zdobywając jedno działo o kalibrze 155 mm. Patrioci rozgromili również amerykański pluton zwiadowców wysłany na pomoc otoczonym i spalili 3 trans portery opancerzone. W delcie Mekongu partyzan ci kontynuują ostrzeliwanie lot niska w Tra Noc odległego o 8 km cd Can Tho- W tej ostat tów nadal sypią się pociski rakietowe i artyleryjskie. W ubiegłą niedzielę eksplodowało tam 350 pocisków, zabijając i raniąc 55 żołnierzy USA. W tym samym dniu na pozycjach „marines" usytuowanych na za chód od Khe Sanh wybuchło 318 pocisków. W poniedziałek rano kompania sił wyzwoleńczych przypuściła atak na patrol wroga nie opodal The Sanh, Wyniki walk jeszcze nie są zna ne. W prowincjach północnych Wietnamu Południowego partyzanci zestrzelili dwie ame ry kań skie jednostki latające — helikopter i myśliwiec odrzuto wy. Helikopter spadł w rejonie Khe Sanh, a myśliwiec w strefie Da Nang. W nocy z niedzieli na poniedziałek partyzanci przypuścili szturm na oddziały amerykańskie i reżimowe w Tam Kv — stolicy Nieustanne boje toczą się wokół Sajgonu. Do walki A-merykanie wprowadzili tam ar tylerię, helikoptery i bombowce. Amerykańscy agresorzy intensyfikują bandyckie naloty na Demokratyczną Republikę Wietnamu. Po zbombardowaniu w nocy z soboty na niedzielę stolicy DRW — Hanoi, samoloty USA zaatakowały Hajfong. Był to pierwszy nalot na ten port DRW od 3 stycznia br. Piraci powietrzni zbombardowali stację towarową w pobliżu portu odległą o 2700 metrów od centrum miasta. Stacja ta w przeszłości była wielokrotnie atakowana. Dokonano również nalotu na lotnisko Bai Thuon położone o 35 km od Thanh Hoa- Zaciekle bombardowano również prowincji Ouang Tin, 560 km południową część kraju, gdzie ra północny wschód cd Saigo- obiektem ataków były zbiorni- niej miejscowości pod gwałtów nui zabito 3 . doradców" amery ki z paliwem, konwoje drogowe nym ogniem z dział bezodrzuto kańskich, a 7 raniono. itp. żołnierzy Narodowego Frontu Wyzwolenia szansę wykonać ten plan jesz cze w lutym. „Korabiowcy" złowili dotych czas ponad 2,7 tys. ton ryb. Do wykonania planu kwartał nego brakuje im niespełna 500 ton. (wł) Groźny pożar domu starców LONDYN (PAP) Ostatnio wybuchł groźny pożar w domu starców w Sb^ewsbury (60 km od Birmingham, V/ ogniu zginęło 21 kobiet w wieku powy żej 60 lat. Pożar ogarnął w krótkim czasie jedno ze skrzydeł starego gmachu, w którym znajdował się kobiecy oddział domu starców. Na ratunek pospieszyło 12 jednostek stra ży pożarnej z najbliższej okolicy. Akcja przeprowadzona była sprawnie i szybko, ale mimo to nie zdołano uratować kilkunastu kobiet, które zginęły w wyniku zaczadzenia. Ewakuowano 120 mie szkanek domu starców, przy czym 15 w ciężkim stanie trzeba było przewieźć do szpitala. Przyczyny pożaru nie są znane. greckiego. Na marginesie ostatnich wyborów podkreśla się, że tym razem inaczej niż w roku 1960 — Makarios uzyskał poparcie Postępowej Partii Ludu Pracu jącego Cypru — AKEL (odpowiednik Partii Komunistycznej). Przyczyną zmiany stanowiska komunistów cypryjskich wobec Makariosa stało się jego odcięcie od idei Eno-sis i działanie na rzecz zagwarantowania pełnej niepodległości wyspy. Żadsnia robotników hiszpańskich PARYŻ (PAP) Jak donosi z Madrytu francuska agencja „Union Fran-caise d'Xnformation" robotnicy hiszpańskiego przemysłu tekstylnego, metalurgicznego oraz budownictwa wystosowali do ministra pracy list. w którym stwierdzają, że sytuacja robot ników hiszpańskich jest bardzo ciężka. Wiełe osób pozosta je bez pracy, a płace zostały zamrożone w warunkach stałe go wzrostu drożyzny. Władze rozbijają ruch związkowy osa dzając w więzieniach działaczy związkowych- Autorzy listu żądają polepszenia sytuacji materialnej, uwolnienia wszystkich aresztowanych i pozostawienia ich na stanowiskach, na które zostali wybrani przez pracujących. Obrady syjonistów w Jerozolimie Posiedzenie rządu ZRA § KAIR (PAP) Pod przewodnictwem prezydenta Nasera odbyło się 5-go-tizinne posiedzenie rządu egipskiego. Omawiano sytuację wew nętrzną w ZRA. Zwłaszcza sprawę akcji protestacyjnej przeciwko niedawnym wyrokom Trybunału Rewolucyjnego wobec grupy oficerów armii ZRA. Niektóre odłamy społeczeństwa uznały, że wyroki były zbyt łagodne. Jak wiadomo wśród skaza- Mahmud. Trybunał skazał go nych w ub. tygodniu znajdo- na 15 lat więzienia. Były do-wał się były dowódca wojsk wódca ochrony przeciwlotni-lotniczych, Mohammed Sidki czej Ismail Lahib pozbawiony Kożuszki został a la Grenoble rchiq karierę wolności na 10 lat. 2 pułkowników i porucznika ska zano na dożywotnie ciężkie roboty. W Kairze podano, że dowód ca sił zbrojnych ZRA gen. Fa-wzi wydał rozporządzenie w sprawie przeprowadzenia nowego procesu oficerów w ub. WARSZAWA (PAP) Uznanie, z jakim spotkały się zakopiańskie kożuszki w Grenob- i tygodniu. le — otwiera nowe perspektywy j & LONDYN (PAP) przed naszym owczarstwem. Już i Vv „• « w kilkanaście godzin po przede- Jerozolimie toczy się 3- fiłowaniu naszej ekipy przed try < dniowa konferencja ponad 100 bunami w c?asie otwarcia olim- przywódców syjonistycznych z piady — kiedy jeszcze nie było i • , i„ •' wiadomo, że jej strój zostanie tak krajów zachodnich. Prze wysoko oceniony — zaczęły nad- mówienia wygłosili m.in. pre- s* na:f,aS pl'a mier Izr^la EsZk°' 1 P"ewod-cówka „Cepelii" w Nowym Jor ku, a następnie w Brukseli — te lewizja zrobiła swoje. Zgłaszający się do tamtejszych ośrodków ,,Cepelii" klienci domagali się ko żuszków a )a Grenoble. Nazwa przyjęła się wśród naszych producentów i obecnie w zakładach ^Cepelia" i innych rze mieślniczych placówkach spółdzielczości pracy przygotowuje się kożuszki w tym stylu. Będą to zresztą nie pierwsze modele polskie cieszące się uznaniem za granicą. Zakopiańskie Zakłady Wzorcowe ,,Cepelia", która projektowały kożuszki do Grenoble, dostarczyły już wielu ciekawych wzorów. A są w kraju i inne re nomowane ośrodki produkcji tych okryć. niczący Światowego Kongresu Żydowskiego Goldmann. Mówcy wzywali do zorganizowania masowej imigracji Żydów do Izraela. Działacze syjonistyczni stwierdzili, że imigracja Żydów stała się konieczna w jeszcze większym stopniu po ataku Izraela na kraie arabskie w czerwcu 1967 r. Podkreślano, że świato wy ruch syjonistyczny powinien przeprowadzić szeroka kampanie zachęcania tysięcy studentów żydowskich, aby u-dawali się do Izraela. Zginął śmiercią tragiczną Idze! Antonowicz długoletni kierownik Zakładów Żywienia Zbiorowego Oddziału PSSCH w Karlinie, członek ZSL. Pogrzeb odbędzie się w dniu 28 lutego 1968 r. o godzinie 15. w Karlinie. czesc jego pamięci- kierown1ctwo oddziału, rada oddziałowa i pop GŁOS m Słabe tempo przy budowie cegielni (Inf. WM Wieści ze Zfocieńea są niepoko jące. Budowana tam przez koszalińską „Przemysłówkę"', przy współudziale przedsiębiorstwa z Wrocławia i Szczecina, nowa wiel ka cegielnia ma znaczne opóźnienia. Istnieją uzasadnione obawy, że obiekt ten, na produkcję którego z niecierpliwością czeka budownictwo, nie zostanie oddany do eksploatacji zgodnie z bar monogramem w czwartym kwarta le bieżącego roku. Już obecnie przewiduje się przynajmniej trzymiesięczne opóźnienie. Przyczyną jest ślimacze tempo robót. Po wielu tarapatach i dość znacznych opóźnieniach, główna hala została oszklona i szczeciński „Instal" mógł zainstalować pro wizoryczne ogrzewanie. Ale szansę tę wykorzystało jedynie Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budowy Pieców Przemysłowych, które przysłało do Złocieńca ekipę swych specjalistów. W grudniu ub. roku przystąpili oni do budowy pieca tunelowego. Są szanse, że zdążą na czas wykonać zle cone im zadanie. Nie wykorzystuje natomiast o-kazji ekipa Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego. W o-grzanej hali rozpoczęto zaledwie wykopy pod fundamenty urządzeń suszarni i innych maszyn. Wiele prac zaczęto, ale żadnej nie prowadzi się w tempie zapewniającym szybkie zakończenie. Kosza lińskie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych nie może przystąpić do urządzania placów przy kotłowni, gdyż ekipa „Przemy-słówki" nie udostępniła jeszcze te renu. Szczeciński „Instal" również ma spore zaległości, (wł) BYŁO nas, pod koniec ubiegłego roku, 50.880 członków naszych szeregach ludzi w wie i kandydatów Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Większość, ponad 27 tysięcy, mieszka i pracuje w mias tach, a 23 tysiące na wsi i w pegeerach. Każdy z nas działa w jednej z 2.607 podstawowych organizacji partyjnych lub w jednej z 21 grup kandydackich. Kandydatów było w ub. roku pięć tyeięcy stu- Najwięcej wstępuje do partii robotników i chłopów. Jest to jak najbardziej słuszne. Szeregi partyjne zasilają ludzie wartościowi, uznający zasady ideowe marksiz-mu-leninizmu. Pragną cni, działając w szeregach PZPR, wal czyć o socjalizm, pracą swoją służą Polsce Ludowej. Wielu jest w naszych szeregach nauczycieli (3.538), inżynierów i teeh ników (1.999), lekarzy (258), agronomów i specjalistów gospodarki rolnej i leśnej (1.183). Najmniejszą grupą zawodową, liczącą tylko 52 osoby, są dziennikarze, artyści i literaci. Największą, 19 tysięcy stanowią robotnicy. Chociaż jeżeli się policzy wszystkich pracowników umysłowych, wraz ze spec ja-listami, jest ich o trzy tysiące więcej. Rolników indywidualnych, aczkolwiek stale przybywa i jest ich 7,5 tys., nigdy nie ma za dużo. Na pewno nie brak na wsi takich, którym bliska jest partia i jej program. Przekonać ich można nie tyle słowami, ile nieustanną troską o właściwą realizację polityki rolnej. Od tego jak są rozmieszczeni członkowie partii w różnych działach gospodarki narodowej zależy nasze skuteczne działanie. Troszczyć się musimy sta le o pozyskiwanie dla partii światłych robotników, pracowników państwowych gospodarstw rolnych, rolników i działaczy wiejskich, robotników przedsiębiorstw budowlanych, a także pracowników służby zdrowia, nauczycieli, in żynierów i techników, specjalistów służby rolnej. go z innych województw. Jest to odbiciem ogólniejszego zjawiska: rokrocznie nasze województwo staje się dla kilku ty sięcy osób nowym domem i no wym miejscem pracy. Z drugiej strony są i tacy, którzy wyjeżdżają do innych regionów. Było ich w roku ub. 1.559. O stałym odnawianiu srię sze regów partii świadczy — z jednej strony — liczba wstępu jących do niej, a z drugiej — tych, z których rezygnujemy. ku od 30 do 39 lat (17.358), potem od 40 do 49 lat (12.510). Więcej jest też młodych, do 29 lat, aniżeli osób starszych po pięćdziesiątce. W . miastach wstępuje do partii więcej mło dzieży, aniżeli na wsi i w pegeerach. Coraz więcej jest też kobiet. Ńie stanowią one jednak jeszcze nawet jednej piątej ogółu członków i kandydatów PZPR (brakuje 0,9 proc.). Za to 30 proc. przyjmowanych kandydatów to kobiety. W ciągu trzech ostatnich lat zaszły korzystne zmiany w po ziomie wykształcenia członków partii. Maleje odstek ludzi z nieukończonym podstawowym wykształceniem, rośnie liczba tych, którzy szkołę podstawową ukończyli. Razem jednych i drugich jest w partii 57 proc. Stale zwiększa się licz ba osób mających średnie i wyższe wykształcenie. Z śred nim, wliczając też niepełne, jest 34,5 proc. ogółu członków i kandydatów PZPR. Wyższymi i niepełnymi wyższymi stu diami legitymuje się 8,6 proc. Najbardziej niepokojącym objawem jest stosunkowo duży procent (18,5) ludzi nie mających ukończonej szkoły podstawowej. Ilu się w partii u-czy? W zakresie szkoły pod- POWSTANIE Wofewódzka Stacja Techniki Statystycznej (Inf. wł.) ny będzie ograniczony spis lu dności, który posłuży za podsta W bieżącym roku przypada wę do opracowania przyszłego 50. rocznica powstania państwo planu 5-letniego. Od ostatnie-wej służby statystycznej, po- go spisu ludności nastąpiły wołanej 13 lipca 1918 r. przez dość istotne zmiany. Następny działającą wówczas namiastkę spis ludności przewidziany na polskie.] władzy państwowej — rok 1970 będzie spóźniony. Dla Radę K<;geneeyjną. Pierwszym bieżących potrzeb trzeba więc organizatorem Głównego Urzę- przeprowadzić dodatkowy spis du Statystycznego był znakomi obejmujący takie cechy jak: ty polski uczony Ludwik Krzy płeć, wiek, miejsce zamieszka-wieki. Po przerwie spowodowa nia. nej II wojną światową, GUS Opowieść z tej ziemi „W Kongo Brazzavill« odkryto wielkie zasoby rudy żelaza. Za dwa lata rozpocznie się ich eksploatację". (z prasy) W GRONIE ludzi obeznanych ze sprawami inwestycji jako dobry dowcip opowiada się zdarzenie, jakie miało miejsce podczas ubiegłorocznej nairady poświęcanej zatwierdzeniu planu budowy nowych obiektów. Jakaś starsza pani stwierdziła, że instytucja, którą reprezentuje, zamierza w przyszłym roku zbudować typowy obiekt. Gdyby narada odbywrała się w tropikalnym upale być może deklaracja nie wywołałaby większego wrażenia. Co innego u nas! „Szamani' od inwestycji zastali wręcz zaszokowani. Omal nie pospadali z krzeseł. Niektórym dopiero silne strumienie orzeźwiającego, świeżego powietrza przywróciły równowagę ducha. Byle dyletantowi wydaje się, że po to, aby coś zbudować, trzeba mieć wystarczającą sumę pieniędzy, kupić w biurze projektów gotową dokumentację typowego obiektu i poprosić budowlanych, aby zechcieli zbudować nip. szkołę. Tak może myśleć skończony ignorant! Nie wystarczy mieć pieniądze i chcieć zbudować np. szkołę o określonej liczbie izb lekcyjnych i mieszkań dla nauczycieli. Żeby przystąpić do opracowania pierwszej fazy dokumentacji inwestycyjnej, czyli — danych wyjściowych do projektowania, RDIM musi policzyć wszystkie dzieci w całej okolicy (czy te nie narodzone też?), ustalić rejon działania szkoły, dowiedzieć się co władze zamierzają zrobić ze starym budynkiem szkolnym itp. Od zebrania tych wszystkich informacji, jeśli wszystko pójdzie dobrze, do rozpoczęcia budowy miną trzy lata. Oczywiście przy mniejszych budowach. Gdyby natomiast w grę wchodziły bardziej skomplikowane — np. rozbudowa sieci wodociągowej — upłynie i pięć lat. — Co? Mówicie, że niemożliwe!— A właśnie, że możliwe i prawdziwe. Choć smutne. Pracownicy RDIM zobowiązani isą do 6-krotnego kontaktowania się z wydziałami budownictwa, urbanistyki i architektury rad narodowych w trakcie przygotowywania dokumen tacji. Niech więc za każdym razem architekt skorzysta z możliwości wydania decyzji w ciągu 2 miesięcy (a przepisy KPA znają oni znakomicie) i roczek minie. Ale już przy pierwszej wizycie w celu tzw. wytypowania terenu najczęściej uprzedza, że dla uzyskania decyzji o lokalizacji szczegółowej konieczny będzie wyrys z map katastralnych. Niby drobiazg, dla geodety podobno trzy dni pracy, ale na wyrys pod szkołę w Czechach czekano 12 mięsaęcy tyle samo na wyrys pod szkołę w Grzmiącej. Kilka miesięcy to, poza Koszalinem i Słupskiem^ powszechna praktyka. Zdarzy się, że przy szkole trzeba zbudować studnię. Bzdurą byłoby budowanie najpierw budynku, a potem studni. A jak się okaże, że wody nie ma?! Więc po wszystkich perypetiach z zatwierdzeniem lokalizacji kopie się najpierw studnie i oddaje wodę do badania. Potem czeka i robi próbne pompowanie. Kiedy wszystko przebiega pomyślnie, co jest niezwykle rzadkim przypadkiem, wykonuje się dokumentację powykonawczą i oddaje do zatwierdzenia geologowi wojewódzkiemu, który też nie zawsze ma czas na załatwienie sprawy „od ręki". Trzymiesięczna kolejka to .raczej reguła. Potem „szamani" gimnastykują się przed różnymi komisjami oceny. Wprawdzie więcej w tym pustego gadania i wymądrzania sdę (niech spróbują zmienić coś w projekcie typowym!) ale przynajmniej uczenie się to nazywa. Na ocenę też potrzebny jest czas, nierzadko kilka miesięcy. Potem następują uzgodnienia. Około 40 różnych instytucji ma prawo, a nawet obowiązek wypowiedzieć swoje zdania na temat projektu. Nieważne, że projekt jest z katalogu typowych i po wybudowaniu okaże się, że np. w pawilonie handlowym o 10-osobowej obsłudze nie ma miejsca na szatnię. Opinia inspektora pracy musi być! Zdarzy się przy takiej okazji, że np. Wydział Gospodarki Wodnej i Ochrony Powietrza Prez. WRN wyrażenie zgody na zbudowanie jednego budynku w Złotowie uzależni od... sporządzenia inwentaryzacji wszystkich kominów, na mapie w skali 1:25.000, w promieniu 5 km, czyli na powierzchni prawie 80 km2 (Słupsk ma około 44 km2). Prawdopodobnie Kongijczykom tak łatwo przejdzie budowa kopalni, bo w dżungli nie ma żadnych kominów i nie muszą poprzedzać budowy ich inwentaryzacją. Jest prawdopodobnie też inna przyczyna: być może bardziej zależy im na rozpoczęciu wydobycia rudy niż na „.urzędowaniu". twł) Ponad 6,5 tysiąca osób zrnie w ub. roku otrzymaliśmy no- stawowe] 4^0 »red iło w ciągu roku swoje orga- we legitymacje partyjne. Legi- 1-131. Studiują 444 o»so- tymacja PZPR jest dla każde- by. Nad stanem i rozwojem orga mzacji partyjnej obradowała niło nizacje partyjne- 1.324 spośród nich przybyło do Koszalińskie ęo z nas szczególnie ważnym i cennym dokumentem* Nie daje cna żadnych uprawnień. Jej . posiadanie nakłada natomiast ostatnio egzekutywa KW na każdego rozmaite, często PZPR. Materiał, który ukaże bardzo niewdzięczne i niełatwe obowiązki. Przed wręczeniem legitymacji rozmawiano z nami o postawie, o stosunku do pracy, życia, rodziny. Nie wszyscy dostali nowe legitymacje. 3&4 osoby okazały się niegodnymi członka parii. Połowa z nich popełniła nadużycia finansowe i kradzieże. U jednej trzeciej, spośród wykluczonych, zastrzeżenia budziła postawa moralna. Partia stale oczyszcza się od takich ludzi. 2.744 skreślono głównie za nie wywiązywanie się z obowiązków partyjnych, za bierność* 112 osób wystąpiło z szeregów PZPR na własną prośbę. Nikt z nich jednak nie powodował się względami ideowymi. Ludzie wykluczeni lub skreśleni mogą po jakimś czasie ubiegać się o przyjęcie do naszych szeregów. W minionym roku przy wrócono prawa 50 członkom partii. Jesteśmy województwem lu dzi młodych. Stąd i staż człon ków partii jest nie zawsze dłu gi. Przed zjednoczeniem było w partii 7.380 osób. Ale przed rokiem 1959 do szeregów PZPR należało 64 proc. członków partii- Najwięcej jest w się w wy daniu broszurowym, przygotował Wydział Organizacyjny KW. Z. PIS rozpoczął swą działalność w 1945 roku jako centralny organ administracji państwowej w za kresie statystyki. W związku z przygotowaniami do obchodów 50-lecia GUS, odbyła się w ubiegłą sobotę konferencja prasowa z udziałem wiceprzewodniczącego Prez. WRN mgr Jana Jabłońskiego. Dyrektor Wojewódzkie go Urzędu Statystycznego mgr Stanisław Łukasiak poinformo wał o programie badań jakie GUS zamierza podjąć w roku jubileuszowym oraz o planach WUS. W bieżącym roku, oprócz prowadzonych już od lat syste matycznych badań różnych dziedzin życia społecznego i Iwnym tematem badań będzie tzw. biians zatrudnienia. Ma też być przeprowadzony spis kadrowy, którym objęci będą wszyscy zatrudnieni w przedsiębiorstwach gospodarki uspołecznionej. W tym przypadku szczególna uwaga zosta nie zwrócona na kadry specjał! stów z wyższym i średnim wykształceniem. Gdzie pracują, czy zgodnie z kierunkami studiów itd. Tematyka badań jest bardzo szeroka i obejmuje wszystkie dziedziny życia. Pierwszy raz np. mają być badane budżety rodzinne pracowników PGR. W naszym województwie, metodą losową, wytypowano po jednym gospodarstwie z powia gospodarczego kraju. Główny lów: Bi£lofTd> SluPsk> Szcze TTr-roH cinek 1 Świdwin. Urząd Statystyczny zamierza opracować 40 nowych tematów. Np. z zakresu demografii badane są przyczyny rozkładu małżeństw. Na marginesie war to poinformować, że ze wstępnych badań przeprowadzonych przez sędziów wynika iż poza miastami wydzielonymi, W końcu roku przeprowadzo ny zostanie próbny spis powszechny. Z każdego powiatu o-bjęte nim będą jedna wieś i miasteczko. Chodzi o sprawdzę nie nowych ankiet, arkuszy spi sowych i jasności instrukcji, a także opracowanie programu województwo nasze znajduje dla nowej maszyny elektrono-się na II miejscu w kraju pod wel- względem liczby rozwodów. W najbliższych dniach, bo już w marcu br., przeprowadzo Ww zimowej, szacie ?••• i- - Mimo końca Jutego — zima nie ustępuje. Pogotowie zimowe na drogach nadal trwa. Fot. J. Piątkowski Oprócz rozszerzenia zakresu badań GUS zamierza uczcić swój jubileusz popularyzacją statystyki wśród społeczeństwa. Odbywać się będą spotkania z ekonomistami — prak tykami, korespondentami GUS młodzieżą szkolną itd. 25 marca odbędzie się w Koszalinie narada statystyków z udziałem naukowców ze Szczecina i Poz nania, współpracujących z WTJS. W bieżącym roku rozpoczęto budowę siedziby WUS w Koszalinie oraz Wojewódzkiej Sta cji Techniki Statystycznej. Wła dze WUS mają nadzieję, że bu dowlani przyśpieszą tempo robót, aby w rocznicę powstania GUS można było wmurować kamień węgielny pod nowy bu dynek. Koszalińska stacja ma być wyposażona w ciężkie ma szyny obliczeniowe, a wśród nich maszynę cyfrową, własną małą poligrafię itd. W ramach popularyzacji sta tystyki, WUS zawarł porozumienie z dyrekcją „Domu Ksią żki". W nowej księgarni naukowej wydzielone zostanie jed no stoisko dysponujące wszyst kimi publikacjami GUS. (wł) mięć mnóstwem nieistotnych WąSkat niezwykle frag- inne- To turniej dla ludzi „re marginalnych szczegółów, któ- mentoryczna, zawarta zresztą nesansowych". Uniwersalnych, re w sumie nie pozwalają o- w encyklopediach, opracowa- Gównie dobrze — choć powierz kreślić jego stanu wiedzy o niac-n monograficznych, do kió chownie zorientowanych w ak- danej dziedzinie t bowiem nikt TyCh w chwili'potrzeby łatwo tualnych wydarzeniach poli- nie pyta go o sprawy podstawo siPxgnąty }yez konieczności prze tycznych jak i w materiale z we, najważniejsze. Sprzeczność ■ • —3-----J . ciązania pamięci. ŻELAZNYMI pozycjami te- sama w sobie: generalia powi- lewizyjnego repertuaru są nien (zdaniem autorów pytań i Jednak hazardy pociąga, ich: TV) znać tzw. przeciętny czlo stników i wdzów teleturnieje. Niewiele podręcznikóio dla szkoły podstawowej, no niech będzie że ucze- i licealnej. To już nie klasów-Wielkiej fca z pamięci, jak w przypad- Wielka gra", „Wiem wszyst- wiek i nie warto za nie pła- Ojy' n*e brakuje. Ludzie biją fcu „Wielkiej gry", to spraw Na tropie blagi", plus cić, bo się szybĄo zbankrutuje, aokładną odpowiedz, dzian aktualnej orientacji. W ko* »• w.vv,ŁfV „w _ ^____ T , w , , . _ _____w.„„wł.w. bardzo rzadkie jak np. „Mi- Na drobiażdżki natomiast mo- za sukces^ ale mnp sztabowych miarę pożyteczny, w miarę nie strzostwa Kibiców" lub TJni- że sobie pozwolić tylko hobby- Afryki^i tak^ chyba studiować szkodliwy, bo i wartość wersytet — Politechnika (raz s^a w roku). Z przeszłości pamię- hazardzista i za ich zna ńie będą. I słusznie* Wielkie i małe NAGRODY nagród nie rujnuje organizatora. Chociaż bywają całkiem niezłe. Trzeba tylko mieć „nosa". Natomiast o przysłowiową pietruszkę walczą zespoły pp. Fałkowskiej i Glińskiego w za bawnym i uroczym turnieju „Na tropie blagi". Miła zaba wa dla ludzi inteligentnych, błyskotliwych, obdarzonych u-Wielka nagroda tego turnieju miejętnością kojarzenia faktów tamy „Kółko i krzyżyk „Drzewko mądrości". Przydatność tych programów jest oczy wista, ale też nie od rzeczy będzie wspomnieć kilka błędów i wypaczeń istniejących już w momencie narodzin turniejów. Np. „Wielka gra". Reguła- jomość TV mu zapłaci. Im bar __________ min prawie wszyscy znają, wie dziej „peryferyjne" pytanie — dopinguje i załamuje. Odczu- i opisów. Zupełnie inna atmos-dzą: że chodzi o wygranie 25 tym większa wygrana. Tylko wałny żal i jednocześnie zaże- *era\ wolna od nerwowości a-tysięcy złotych. W porówna- — co komu z tego? Co komu z nowanie w momenciej gdy pa ^e n*e Pozbawiona napięcia, niu z „Totolotkiem" jest to tego, że będzie wiedział jak u- ni lub pan w dżwiękoszczelnej Można u>V9rać, można przegrać, kwota mizerna, ale mimo wszy biera się jeden z bohaterów kabinie traci z powodu drobnej cała przyjemność po obu stro-stwo pociągająca. Za co więc Sienkiewiczowskiej trylogii. Co niedokładności czy przejęzycze nach ekranu. dostaje się tych 25 tysięcy? komu z tegotże usłyszy jaki nia tych 25 tysięcy. Nie jest Teleturnieje uczą, to nie ule Za solid7ią, encyklopedyczną staw znajduje się między dwo ekwiwalentem jedna dziesiąta 9a wątpliwości. Przekopują wiedzę z danej, wąskiej, dzie- ma afrykańskimi strumyczka- dotychczas wygranej kwoty, wiedzę uczestników i widzów, dżiny, za fenomenalną pamięć mi? Korzyść ogólna -telewidzów, szanse definitywnie przepada- Ale tam, gdzie chodzi o wiel- czy za szczęście wreszcie? Z a i samego uczestnika jest chy ją. ką lub mniejszą nagrodę _ pewnością i za jedno i za dru- ba odwrotnie proporcjonalna I dlatego „sprawiedliwszym" padają ofiary. Krótka chwila gie i za trzecie. ale podział do idei turnieju. Dziedziny wydaje się turniej „Wiem wszy szczęścia — sam na sam z ka wkładów nie jest spraitHedli- „Wielkiej gry" stały się dostęp stko". Bo w nim można jesz- merą — częstsze niepowodze-Wy- Uczestnik „Wielkiej gry" ne cienkiej warstewce spec ja- cze zdobyć nagrodę wykorzy- v^e. Publiczność pamięta tyl-(jeśli oczywiście nie odpadnie listów — amatorów. Czapki z stujac potknięcia rywala. Bo ko zwycięzców. I to nie wszy-już przy 800 złotych) zmuszony głów przed ich wysiłkiem, pa tu stawka nie jest tak wielka a stkieb jest bowiem obciążyć $woją pa tniącir PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI W SŁUPSKU, ni. Starzyńskiego 3 telefon 45—21 będzie kupowało konie robocze pełnowartościowe w wieku od 4—8 lat oraz konfe wyjazdowe w wieku od 4—6 lat. TERMINY SPĘDÓW 2 marca 1968 r. Słupsk, godz. 8 2 marca 1968 r. Sławno, godz. 10 MAKSYMALNA CENA za jednego konia 16.000 zl. K-641 SPÓŁDZIELNIA USŁUGOWO-WYTWÓRCZA KÓŁEK ROLNICZYCH W DRAWSKU ogłasza, że z dniem 1 marca 1968 r. uruciamsnsta Zakład Przewiania Silników Elektrycznych W DRAWSKU, UL. ZAMKOWA 18a. W związku z czym zapraszamy wszystkich klientów a zwłaszcza resortu rolnictwa i innych do nadsyłania zleceń w ww zakresie. Równocześnie z tym dniem przyjmiemy DWÓCH UCZNIÓW do wyuczenia zawodu ELEKTRO-MECHANIKA (przewijanie silników elektrycznych). K-579-0 PKP ODDZIAŁ TRAKCJI W SŁUPSKU przyjmie DO PRACY i NA SZKOLENIE na stanowisko POMOCNIKA MASZYNISTY trakcyjnych pojazdów spalinowych, pracowników z terenu powiatów: Białogard, Koszalin, Kołobrzeg. Szkolenie odbywać sie będzie w Lokomotywowni Głównej w Słupsku, z zakwaterowaniem w hotelu PKP, przez okres 5 miesięcy. Po egzaminach zatrudnienie w Lokomotywowni Kołobrzeg. Warunki przyjęcia: zasadnicza szkoła zawodowa o kierunku mechanicznym, elektrycznym względnie egzamin czeladniczy, pierwsza kategoria zdrowia wg orzeczenia Kolejowej Komisji Lekarskiej. Warunki płacy i świadczenia zgodnie z przepisami obowiązującymi na PKP. Zgłoszenia kandydatów oraz dodatkowe informacje w biurze Oddziału Trakcji w Słupsku, ul. Krzywoustego, od godz. 7.30 do godz. 14.30, w dni robocze. K-456-0 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W USTRONIU MORSKIM zatrudni następujących pracowników w okresie sezonu letniego br. tj. od miesiąca czerwca do sierpnia 1968 r.,6 SPRZEDAWCÓW — AJENTÓW do kiosków spożywczych i warzywnych, 6 PIEKARZY, 4 MASARZY, 3 KUCHARZY — KUCHARKI, SZEFA KUCHNI, 10 KELNERÓW — KELNERKI, 10 POMOCY KUCHENNYCH. Wyżej wymionionym pracownikom GS gwarantuje zakwaterowanie bezpłatne w pokojach służbowych oraz wynagrodzę nie i uprawnienia pracownicze wg Układu zbiorowego pracy dla prac. spółdziedzielczości. Ponadto Spółdzielnia zatrudni na stałe 4 PRZYUCZONYCH ROBOTNIKÓW do ekipy remontowo-budowlanej GS. K-582-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT INŻYNIERYJNYCH W KOSZALINIE, UL. RACŁAWICKA barak nr 2, przyjmie do pracy natychmiast: KIEROWNIKA ODCINKA ROBÓT INŻYNIERYJNYCH w Szczecinku, z wykształceniem wyższym lub średnim technicznym oraz uprawnieniami instalacji sanitarnej; SZEFA PRZYGOTOWANIA PRODUKCJI — wymagane wykształcenie wyższe techniczne (inst. sanit.), 10-letni staż pra>cy, posiadanie uprawnień budowlanych; KIEROWNIKÓW BUDÓW na teren: Szczecinka, Złotowa, Człuchowa, Koszalina i Słupska z wykształceniem technicznym i uprawnieniami budowlanymi i drogowymi. Wynagrodzenie wg. Układu zbiorowego obowiązującego w budownictwie. Istnieje możliwość otrzymania wynagrodzenia specjalnego oraz mieszkania spółdzielczego w 1968 r. Warunki pracy i płacy do omówienia w siedzibie Przedsiębiorstwa w Koszalinie, ul. Racławicka barak nr 2. " __K-573-0 ZAKŁAD NAPRAWCZY MECHANIZACJI ROLNICTWA W SŁUPSKU, PL. DĄBROWSKIEGO 3, przyjmie do pracy od zaraz TOKARZY i FREZERÓW. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. Mieszkań nie zapewniamy. Podania wraz z życiorysem, zaświadczenia i opinie z ostatnich miejsc pracy kierować pod adresem jak wyżej do Wydziału Kadr i Organizacji. K-572-0 SPÓŁDZIELNIA PRACY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO „DOBRY BUT" W KOSZALINIE, UL. P. FINDERA 115 przyjmie do pracy natychmiast pracownika na stanowisko KIEROWNIKA TECHNICZNEGO i pracownika na stanowisko TECHNOLOGA. Wymagane wykształcenie co najmniej średnie zawodowe. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu w Spółdzielni. K-531-0 SAMODZIELNY ODDZIAŁ WYKONAWSTWA INWESTYCJI PRZY WOJEWÓDZKIM Przedsiębiorstwie Przemysłu Mięsnego w Koszalinie, ul. Miedziana nr 4 zatrudni natychmiast inżyniera lub technika budowlanego na stanowisko kierownika budowy, 2 murarzy i 3 ładowaczy . K-639-0 CENTRALNY ZWIĄZEK SPÓŁDZIELNI MLECZARSKICH OKRĘGOWY ODDZIAŁ W KOSZALINIE zatrudni natychmiast niżej wymienionych pracowników: ST. INSPEKTORA w Wydziale Planów i Analiz Ekonomicznych — z wykształceniem wyższym ekonomicznym, INSPEKTORA w Wydziale Organizacji Zatrudnienia i Płac z wykształceniem minimum średnim, NACZELNIKA Wydziału Rachunkowości i Finansowania Spółdzielni z wykształceniem wyższym oraz znajomością zagadnień; ST. INSPEKTORA do Wydziału Handlu z wykształceniem minimum średnim handlowym oraz znajomością obrotu handlowego i zaopatrzenia; ST. INSPEKTORA transportu z wykształceniem minimum średnim oraz zna jomością zagadnień gospodarki samochodowej i transportu; ST. INSPEKTORA d.s. organizacji warsztatów mech. samochodowych z wykształceniem minimum średnim technicznym oraz znajomością zagadnień organizacji i prowadzenia warsztatów. Warunki pracy i płacy do omówienia w CZSMlecz. O/Oddział w Koszalinie, ul. Polskiego Października 10, tel. 30-01 do 03. K-634-0 MIĘDZYPO WIATO WE PRZEDSIĘBIORSTWO USŁUG PRZEMYSŁU TERENOWEGO W SŁUPSKU, UL. DOMINIKAŃSKA 11, zatrudni natychmiast pracowników na następujące stanowiska: INŻYNIERA LUB TECHNIKA BUDOWLANEGO z uprawnieniami budowlanymi, inżyniera lub technika ze znajomością branży metalowej lub drzewnej na stanowisko KIEROWNIKA DZIAŁU PRODUKCJI, TECHNIKA TECHNOLOGA ze znajomością branży metalowej, ST. KSIĘGOWEGO — REWIDENTA z wykształceniem śred nim i co najmniej 5-letnią praktyką, EKONOMISTĘ DO DZIAŁU ZAOPATRZENIA, RADCĘ PRAWNEGO na 1/2 eta tu oraz MISTRZA CIESIELSKIEGO, MISTRZA MURARSKIEGO, MISTRZA STOLARSKIEGO, DEKARZA, BETONIARZA, 4 ROBOTNIKÓW BUDOWLANYCH, LINOTYPI-STĘ, ZECERA. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w za-rządzie przedsiębiorstwa._K-578-0 ELEKTROWNIA WODNA ŻYDOWO W BUDOWIE, pow. Sławno, tel. Żydowo 95 i 96 przyjmie natychmiast na stanowiska inspektorów nadzoru: 2 INŻYNIERÓW BUDOWNICTWA WODNEGO, INŻYNIERA BUDOWNICTWA OGÓLNEGO — wymagana minimum 5-letnia praktyka w zawodzie. Warunki płacy wg UZP dla przemysłu energetycznego. Zapewnia się samodzielne zakwaterowanie w okresie budowy na warunkach hotelowych. Zgłoszenia pisemne i telefoniczne kierować pod adresem jak wyżej. W uzgodnionych przypadkach zapewnia się zwrot kosztów przejazdu II kl. pociągu osobowego lab PKS. K-623-0 GŁOS Nr 50 (4780* Sir t Problemy sprężynowej podkładki PROBLEM braku niektórych części zamiennych wy- a zdobycie pomp jest wyczy-słępuje od dvi wita. Ostatnio nabrał jednak wyjątko- nem wielkiej miary. wego znaczenia, bowiem na niedobór niektórych części uskarżają się kierownictwa zakładów naprawczych mechanizacji rolnictwa i państwowych ośrodków7 maszynowych. Za kilka tygodni rozpoczną się wiosenne prace polowe, a tymczasem nie wyremontowano jeszcze wielu ciągników. Za główny przykład wybra liśmy naprawy ciągników. Ale w przypadku remontów innych maszyn rolniczych, sytuacja w zaopatrzeniu w części zamienne przedstawia się wręcz kata strofalnie. Sygnalizowano nam to w Rytów: e» gdzie oprócz ciągników remontowane są prasy do zbioru słomy. Na marginesie sesii MRN Na marginesie tych kilku POM w Bytowie zajmuje dać tylko do napraw gwaran się remontami kapitalnymi cyjnych, < ^yl> po okazaniu ku ciągników typu S-325 oraz ponu gwarancyjnego odpowied S-328. Załoga jest wyspecjali- niego ciągnika. Natomiast je zowana i może wykonywać żeli owa sprężyna teleskopo- znacznie więcej remontów niż wa zepsuje się po okresie gwa przykładów wypada się zasta dotychczas. Są warunki tech- rancyjnym, to wówczas należy nowie — co dalej? Na pewno niczne, Jest moc przerobowa, ja dorabiać, tak jak my to ro można by usprawnić rozdział Brakuje pzęści zamiennych. Mmy. Recepta jest prosta i nie części. Jednak śrubtpodkładek — Jakich? — Zapytujemy opatentowana przez bytów- czy nakrętek — potrzebnych kierownika działu zaopatrzę- skich racjonalizatorów. Po pro nie tylko zakładom naprawia nia Pawła Bukowskiego. stu sprężynę od ciągnika zwa jącym ciągniki, nadal nie bę- — Wbrew przypuszczeniom nego detem tnie sią na poło dzie. Czy więc w tej sytuacji nie tych zasadniczych, wiel- wę. nie warto zbilansować woje-kicli, lecz po prostu drobisz j^jgęQ innej sytuacji znaj wodzkich potrzeb w tym za~ gów. Nazywamy to normalia- duje s[ą w Miastku. W kresie i po porozumieniu z kie mi. Śruby, na. ręt^i, podkładki jego warsztatach wykonuje się rownictwem Izby Rzemieślni-czasem jakieś sprężyny. Hut- remonty kapitalne i bie czej rozpocząć produkcję drob townia »,-A..-..romy w Koszali żące ciągnika importowanego ®ych częsc? w zakładach rżenie przyjmuje zamówienia na zetor 30_{1 Wydawać by się młeślniczych? Może dzięki rze- t wszystkie części. Dostarcza na rnogło że sprowadzanie części nnieslmkiom nie będą stały na | tomiast tylko około 70 pro— ~ Czechosłowacji ie^t bardziei kołkach, oczekiwane przez roi ' cent zamówionych detali. kłopotliwe. Tymczasem dyrek - ciągniki? Produkowanie tych dro- ^or pom w Miastku — Cze biazgow we własnym zakresie sław Domin „ nie narzeka ANDRZEJ MASLANKIEWICZ —- dodaje dyrektor POM w Kieruje tą placówką od wielu' Bytowie, Zygmunt Krysztofik lat j doskonale zna%roblemy podraża koszty.^ W ubieg- braku części zamiennych. Zda łym roku mechanicy bytów- wypracować własne me tody ich zdobywania i ma do wo Produkcja piekarnicza, masarska i garmażeryjna wymagaja lepszej bazy technicznej Narzekania na jakość pieczywa i wyrobów wędliniarskich są w naszym mieście zjawiskiem powszechnym. Często słyszy się opinię: ,.dlaczego prywatny piekarz z tej samej mąki upiecze taki smaczny chleb, że warto nawet chodzić na drugi koniec miasta, by go kupić — a piekarnie spółdzielcze tego nie potra fią". skiego POM wykonali części wartości ,0. z,.. Z. wtoKh kupione w tej samej ilości w iPW(^W.a,.h wwh L , hurtowni więcej niż 250 tys. zł, — Nieraz bywa — uzupełnia kierownik warsztatów POM w . , , . . jewództwach, których ze zro-kosztowałyby nie 2URliałych względów woli nie ujawniać. Mjjślę - mięć piszę Redaktorze ! Sobotni wieczór. Ruch na ulicach. Stanąłem sobie na rogu i baczę. Obok mnie dwóch zarośniętych — co zresztą mnie nie oburza. Po prostu długie włosy — krót ki rozum. Jeden wyglądał mi na szóstoklasistę , drugi zaś na takiego, co to na zimę odlatuje do ciepłych kra jów tylko zostaje w tej samej klasie na drugi rok. — Co działamy? — zapytał jeden. — Trzeba pomózgować... Daj gwoździa... odezwał się ten drugi. Zapalili sporta, wypowia dając obrzydliwe słoto a na temat papierosów. Ten wyż szy i albo może ten głupszy, wrzucił niedopałek do koszyka niesionego przez prze chodzącą dziewczynę. Recho tali przez pięć minut. A potem... — Dziś idzie awangarda w „Mileniumie". Można za liczyć — zaproponował któ ryś. — Czy wpuszczą? — Weźmiemy papierosy w zęby, nikt nawet o lata nie zapyta. A potem rozumiesz, noc w mieście, ciem no na sali, on ją na ekranie a my sobie siedzimy... — A jak belfra spotkamy? — Ale ty... przecież o tej porze oni śpią. Awangarda jest dla ludzi nocy, a nie dla belfrów. Pan nauczyciel chodzi z całą klasą na poranki. Nie miałem czasu, Panie Redaktorze przysłuchiwać się tej „soczystej" rozmowie. Relacja moja jest więc nie pełna. Przepraszam. Dodam tylko, że w nocy o pierwszej słyszałem jak jakiś Sta szek wołał do wychodzącego z kina Zdzicha: — Jutro przyjdę „zerżnąć' matematykę... I to byłoby wszystko — L f KR&SIE Niemniej i w tym POM bra Bytowie, Kazimierz Bogusław kuje na przykład kół zębatych ski — że części są w hurtów- do skrzyni biegów. Na remont ni, a nie można ich otrzymać, czeka obecnie 80 ciągników, a Tak było np. ostatnio ze spre wspomnianych kół zębatych o-żynami teleskopowymi. Kierów trzymano ostatnio tylko 23. nictwo hurtowni może je sprze W słupskim POM wykonu- --—— je się z kolei naprawy bieżące i gwarancyjne. W ciągu roku j ponad 1200 ciągników przejeż dża przez zakład. Między inny mi te same zetory 30-11, któ rych remonty kapitalne wyko nywane są w Miastku. Tam nie brakuje części, a w Słupsku jak mówi dyrektor — Marian Piotrowski, od pół roku nie można doczekać się skrzyń biegów do zetora. Ciągniki stoją. Dyrektor stwierdza, że zaopatrzenie w niektóre czę ści jest gorsze niż w roku u-biegłym. Największym zakładem świadczącym usługi dla rolnic twa jest niewątpliwie Zakład Naprawczy Mechanizacji Rolnictwa w Słupsku. Cieszy się on doskonałą opinią. Niejedno krotnie zdobywał wysokie wy różnienia. Jednakże i w tym zakładzie, który w ciągu roku wykonuje ponad 6 tysięcy ka pitalnych napraw silników ciąg nikowych—także są kłopoty z częściami. Ostatnio na'przykład —_ mówi kierownik zaopatrzenia — Włodzimierz Kowalewski — brakuje pomp wtryskowych. Bez nich nie można wykonywać remontów SŁODKIE zawijarki KOMITET OSIEDLOWY NR 1 OBRADUJE Dziś, o godz. 18 rozpocznie się w Domu Socjalnym Zakładu Naprawczego Mechanizacji Rolnictwa — pl. Dąbrowskiego zebranie o-gólne mieszkańców ADM nr 1 organizowane przez Zarząd Komi tetu Osiedlowego nr 1. Zebrani wysłuchają informacji z wykonania programu wyborcze go miasta, przygotowania do obchodów Dni Słupska sprawozdania z działalności samorządu mieszkańców i ADM za rok u-biegły oraz obejrzą występy zespołu artystycznego MDK. LIGA MIĘDZYZAKŁADOWA Rozgrywki ligi międzyzakładowej w brydżu sportowym i szachach przekroczyły półmetek. U-zyskano następujące wyniki: W brydżu sportowym: Spółdziel nia Pracy ,,Mechanik" — Zakład Energetyczny 3:5; Okręgowe Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego — Słupskie f Fabryki Urządzeń Transportowych 7:1; Technikum Mechaniczne — Słup skie Przedsiębiorstwo Budowlane 0:3: Słupskie Zakłady Przemysłu Maszynowego Leśnictwa — Słupskie Fabryki Mebli 0:8; Słupskie Zakłady Sprzętu Okrętowego — Tartak 8:0; Rejonowy Urząd Telekomunikacyjny — Komunalne Przedsiębiorstwo Napraw Autobusów 8:0; Technikum Przemysłu Drzewnego — Słupska Fabryka Na rzędzi Rolniczych 8:0. Na półmetku prowadzi SPB przed ZE i S.FM. W szachach: Rejonowy Urząd Telekomunikacyjny — Fabryka Na rzędzi Rolniczych 4:2; Polski Związek Niewidomych — Fabryki Mebli 2:4; Tartak — Zakład Ener getyczny 1,5:4,5. Na półmetku pro wdzi ZE przed RUT i Tartakiem. ZEGAREK I PORTFEL Portfel z dokumentami Mieczy sława Błażejewskiego oraz zegarek męski, znaleziony na torze saneczkowym, w Lasku Północnym, przez ucznia kl. VIII Marka Wasilewskiego ze Szkoły Podstawowej nr 5, można odebrać w sekretariacie redakcji przy pl. Zwycięstwa 2, pierwsze piętro. Do tego rodzaju opinii ustosun kowały się na sesji MRN władze handlowe. Piekarnie WSS są nadmiernie przeciążone. Często ich produkcja kilkakrotnie prze rasta możliwości przerobowe. Odbywa się to, rzecz jasna, kosztem jakości. Żeby zwiększyć wymagania stawiane spółdzielczym piekarzom, trzeba poprawić ich bazę produkcyjną. I dlatego uchwałą sesji zobowiązano Oddział WSS do wybudowania do 1970 r. piekarni o wydajności 12 ton pieczywa na dobę. Ponieważ do koń ca bieżącej pięciolatki trzeba będzie ze względów sanitarnych zam knąć trzy spółdzielcze piekarnie — sytuacja nie ulegnie poprawie. W związku z tym, w tej samej uchwale jest mowa o rozpoczęciu w pierwszych latach następnej pięciolatki * budowy drugiej piekarni o podobnej mocy produkcyjnej. Przedstawiciel władz wojewódzkich zwrócił w dyskusji uwagę iż we właściwym czasie można było zlecić opracowanie dokumentacji na duży, 25-tonowy zakład piekarniczy. Zamiast dwóch inwestycji, byłaby jedna. Mniej kłopotu a e-fekty znacznie większe. Tylko, że we właściwym czasie jakoś nikt na ten pomysł nie wpadł. * JESZCZE więcej zastrzeżeń wzbudza produkcja masarnicza. W referacie na sesję czytamy: „Stan techniczny zakładu masarskiego WSS przy ul. Wojska Polskiego jest niezadowalający, mimo przeprowadzania w nim wielu remontów i modernizacji. Wo jewódzkie władze wyraziły zgodę na jego działalność jedynie do 1972 r. Następnie pro dukcję masarniczą mają przejąć Zakłady Mięsne" Trudne warunki pracy masarni, która przed 1945 r. produkowała wyroby na potrzeby jednego skle pu — są powszechnie znane. W większości miast produkcją masar nicza zajmują się Zakłady Mierne. W Słupsku o przekazaniu temu przedsiębiorstwu wyrobu wę dlin mówi się co naimńiej od 10 lat. Swego czasu była już nawet v/ tej snrawie decyzja Woiewódz kiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Mięsnego w Koszalinie i Cen irali Przemysłu w Warszawie. Zle się stało, że została zmieniona. Działo się to co prawda w okre- sie, kiedy nie było jeszcze mowy o zlokalizowaniu w mieście tak dużych zakładów przemysłowych jak ,,KapenaM czy Fabryka Obuwia, a tym samym nie przewidy wano, że miasto rozwinie się w tak krótkim terminie. Teraz problem rysuje się z całą ostrością: bez przekazania przedsiębiorstwa masarskiego Zakładom Mięsnym — właściwe zaopatrzenie miasta w najbliższych latach będzie zna cznie gorsze, niż obecnie. Ponieważ plany inwestycyjne tego przedsiębiorstwa przewidują tylko modernizację hal i parku maszynowego, uchwała MRN zobowiązała władze miejskie do dopił nowania, by przygotowało się o-no pod względem technicznym do przejęcia produkcji masarni-czej. I WRESZCIE o zakładzie garmażeryjnym. Ten, którym dysponuje MHD Arty kulami Spożywczymi przy ul. 22. Lipca urąga wszelkim zasa dom higieny. Władze miejskie mają dołożyć starań, by jesz cze w roku bieżącym opracowano dokumentację typową dla zakładu garmażeryjnego i wybudowano go do 1970 r. Koszt tej inwestycji wyniesie 10 min zł. Dokumentacja projektowo - kosztorysowa zakłada budowę laboratorium do badania składu i jakości surow ców oraz gotowych dań, ponad to chłodnię, klimatyzację itp. Ta prawdziwa fabryka dań gotowych dostarczy w ciągu do by 4 tony dań mięsnych, rybnych, z drobiu i nabiału. PADŁA na sesji propozycja by do czasu wybudo wania nowego zakładu garmażeryjnego — oddano na tę produkcję bar „Jacuś" przy pl. Broniewskiego. Jeśli przegląd urządzeń sanitarnych i technicznych wykaże, iż będzie on w stanie okresowo spełniać funkcje zakładu garmażeryjne go —- wysłużony warsztat przy ul. 22 Lipca zostanie zamknię ty. (H. M.) Od czterech lat w słupskiej Fabryce Cukrów „Pomo rzanka" systematycznie me-chanizowany jest proces pro dukcji. W okre sie tych lat, w większym stop niu usprawniono pracochłon ne zawijanie cukierków. No woczesne maszyny zastąpiły pracę wielu o-sób. Codziennie w „Pomorzance" zawija się 12 ton cukierków. Jeżeli weźmiemy pod uwasę, że na jeden ki logram wchodzi 175 cukierków, to łatwo obliczymy, iż codziennie auto maty zawijają w sumie miliony cukierków. Najbardziej wydajna zawi- cukierków dziennie. Automaty jarką jest maszyna widoczna starszego typu są znacznie na zdjęciu Jest to prototyp mniej wydajne — 300 — 400 polskiej produkcji, który au kg dziennie. Somatycznie zawija 1,5 tony Fot. Andrzej Maśląnkiewicz Na sankach i nartach Kierownictwo Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego przy współ udziale nauczycieli wf w szkołach zorganizowało ostatnio masowe zawody narciarskie i sanecz karskie. W saneczkach, w grupie dziew cząt, zespołowo I miejsce zdoby ła szkoła nr 3 wyprzedzając szkoły nr 7 i nr 2. Natomiast w konkurencji chłopców zwyciężyła szkoła nr 7 przed „dwójką" i „jedynką". Zawody narciarskie odbyły się w trzech grupach wiekowych. Drużynowe zwycięstwa w poszczę gólnych grupach odniosły zęspo ły szkół: „siódemki", „trójki" o-raz ,,jedynki", (a) 9cjarzenia : DWypAdki • Mieszkaniec Słupska, Michał J. w celach samobójczych wyskoczył z okna drugiego piętra jednego z domów przy ul. Wyspiańskiego. Lekarz pogotowia, wezwą ny na miejsce wypadku stwierdził wstrząśnienie mózgu, zwich nięcie stawu biodrowego a ponadto podejrzewał złamanie kręgosłupa. Michała J. umieszczono w szpitalu, • Dotkliwych oparzeń rąk i nóg doznała mieszkanka Ustki, 25-let nia Maria M. Leczy się ona w słup skim szpitalu. • Przebywa tam również trzyletnia Justyna R. zamieszkała w Słupsku przytul. Marchlewskiego, która wpadła do kotła z wrzątkiem. Ma ona oparzoną lewą nogę. • Natomiast w ambulatorium pogotowia założono opatrunek 15--letniej Teresie O. zamieszkałej nrzy ul. Partyzantów w Słupsku, która UDadła na rozpalona płytę kuchenną i doznała oparzeń dru-cr^e^o stopnia lewego przedramienia. • Przy ul. Bałtyckiej Jan K. przygnieciony został skrzynią sa mochodu. Lekarz pogotowia po stwierdzeniu stłuczenia klatki pier siowej przewiózł ofiarę wypadku do ambulatorium pogotowia na obserwację. . • We wsi Łosino uległ wypadkowi czteroletni Zbigniew K. Ranił on sobie prawe podudzie. Ka retką pogotowia przewieziono chłooca do ambulatorium, gdzie założono mu opatrunek. MADI PROGRAM I 1322 m oraz UKF SS.17 MH» na dzień 27 bm. (wtorek) Wiad.: 5.00 , 6.00 , 7.00, 8.00, 12.05, lo.Ou. 17.55. 20.00. 23.00. 24.00 1.00 2.00 2.55. 5.05 Poranne rozmaitości roln. 5.25 Muzyka 5.50 Gimnastyka. 6.20 Z nagrań Ork. Wrocławskiej. 6.45 Język rosyjski. 7.18 Melodie na dzień dobry. 7.45 Błękitna sztafe ta". 8.15 Gra J. Davis. 8 44 Koncert życzeń. 9.00 Dla kl. V (historia) — ,,Bolko i Regelirda" —• słuch. 9.40 Dla przedszkoli — ,,Z wizytą u Eskimosów" — słuch. 10.00 „Lalka" — ode. pow. B. Prusa. 10.20 Koncert Ork. PR i TV w Krakowie. 10.50 „Dr Żabiński przed mikrofonem" 11.00 Dla kl. VIII (chemia) — „Królowa soda". 11.25 Ork. Mandolinistów Rozgł. Łódzkiej. 11.49 „Rodzice a dziecko". 12.10 Koncert z polonezem. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla kl. III i IV z cyklu: „Pan Myślicki zjawia się na zawołanie" — słuch. 13.25 Na swoi ską nutę. 13.40 „Więcej, lepiej, taniej". 14.00 Gdański musical morski. 15.05 Dla uczniów szkół średnich — 1. „Kosmiczne zderzenia" — gawęda. 15.30 Dla dzieci starszych z cyklu: „Zapraszamy na orbitę". 16.00—18.40 Popołudnie z młodością. 18.40 Muzyka i aktualności. 10.05 Praktyczna pani. 19,10 Koncert reklamowy. 19.20 „Mój dom, moje osiedle" — aud. 19.35 z nagrań W. Landowskiej — klawesyn. 20.26 Kronika sport. 20.40 Teatr PR. „Agent z Vaduz". 21.45 ,,Kompozytor i jego piosen ki". 22.05 Red. Społ. rozmawia z prof. dr W. Zinem. 22.15 „Kart ki z pamiętnika człowieka żonatego". 22.30 Konc. Chóru ood dyr. S. Stuligrosza. 23.10 Wiadomości sportowe. 23.15 Muzyka taneczna 0.10—3.00 Program nocny z Katowic. PROGRAM n 367 m oraz UKF £9,92 MHł na dzień 37 bm. (wtorek) Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30. 9.30. 12.05 16.00. 19.00. 23.50. 5.00 Muzyka. 6.00 Proponujemy, informuje, przypominamy. 6.40 Pu blicystyka międzynarodowa. 6.50 Muzyka i aktualności. 7.15 Muzyka. 8.35 Gra ork. dęta. 8.55 Od melodii do melodii. 8.35 Z życia Związku Radzieckiego. 9.55 Muzyka polska. 10.25 „Parnasik". 10.55 Muzyka dawna i nowa. 12.05 „Z kraju i ze świata". 12.25 Utwory skrzypcowe. 12.45 Przeboje wiecznie młode. 13.25 „Osada" — fragm. pow. 13 45 Muzyka baletowa kompozytorów radzieckich. 14.45 „Błę kitna sztafeta". 15.00 „Czytamy „Ruch Muzyczny", 15.30 Polska I ■ CO GDZiE KSEDY ! 27 WTOREK Aleksandra ^TELEFONY 97 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe, TAXI* 51-37 — ul. Grodzka. 39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 — plac Dworcowy. Taxi bagaż. 49-80. gWWSTAWY MUZEUM POMORZA SRODKO* WEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — wystawa akwareli słupskiego plastyka-amatora Władysława Lachowicza. □Cl IV o milenium — Ostatni Mobika* nin (nrf, od lat 11). Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Kto chce zabić Jes* si (CSRS, od lat 14) panoram. Seanse o godz. 14, 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Cichy Don I ser. (radz., od lat 16). Seanse o godz. 17.30 i 20* ustka delfin — Rzeka bez powrotu (USA, od lat 14) panoram. Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Sportowe (ang., ed lat 16). Seans o godz. 20.30. tycie muzyka ludowa. 15.50 „Na jaówies kim szlaku" — fel. 16.05—18.30 W Warszawie i na Mazowszu. 18.30 „Książka o Powstaniu Warszawskim" — aud. 18.45 Język angiel ski. 19.05—23.10 Wieczór literacko--muzyczny: 19.07 Radiowe Studio Piosenki. 19.32 „2 godz. 40 min. 15 sek. byłem z narzeczoną" — rep. literacki, 19 52 Karnawałowa rewia ork. tanecznych. 31,27 Wiad. sportowe. 21.31 D. c. karnawałowej rewii ork. tanecznych. 22.01 „Spot kania przy półce". 22.16 D. c. kar nawałowej rewii ork. tanecznych i solistów 23.15 „Przeglądy i po glądy". 23.25 Jazz na dobranoc. ^TELEWIZJA na dzień 27 bm. (wtorek) t.10 „Zatańczmy" — film fab. prod. USA. 10.55 Przerwa. 16.55 Wiadomości. 17.00 Dla młodych widzów: „Szy mon i Kubuś" — przed kamerami Szymon Kobyliński. 17.20 Dla młodych widzów: „Jak dawniej pisano listy" z cyklu: „Klub pod Smokiem". 17.50 „Nie tylko dla pań". 18.10 „Blisko lasu" — film dok. prod. polskiej. 18.25 TV Kurier Warszawski. 18.40 „Ludzie z kryształu" — bez pośredni reportaż z huty „Juli^'' w Szklarskiej Porębie. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik TV. 20.00 „Giełda piosenki". 20.35 „Dodatek do stypendium" —- program studencki. 21.05 „Zatańczmy" — film fab. prod. USA. 22.50 Dziennik TV. 23.05 Program na jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 11.00 Dla szkół: dla klasy IV „W hucie Hortensja". 11.55 Dla szkół: język polski dla klasy XI Leon Kruczkowski „Niemcy". 12.30 i 15.10 — Przysposobienie rolnicze — „Mechanizacja ochrony roślin". 15.45 i 23.10 — Politechnika TV: fizyka II roku. „Zjawisko foto* elektryczne". 16.25 i 23.45 — Politechnika TV: fizyka II roku. „Fotokomórka". 1 „Glos SłapskP* — mutacja v „Głosu Koszalińskiego** w Koszalinie — organu kw pzpr, Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński" RSW .JPrasa". Koszalin. Redaguje Kolegium Redakcyjne. Koszalin, uL Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62-61 do 65. ^ „Głos Słupski". Słupsk, pl. f Zwycięstwa 2, l piętro. Tele- ♦ fony: sekretariat (łączy c kie równikiem) - 61-95; dział ogło iszeń — 51-95; redakcja — 54-66. Wpłaty na prenumeratę (mie fstęczna — 13 cl, kwartalna — T on „* _ ______-o _______ ♦ 39 zł, półroczna — 78 zł, roczna — 156 zł) przyjmują urzędy A pocztowe, listonosze oraz Od-Tdział „Ruch". $ Tłoczono KZGraf„ Koszalin, ^ ul. Alfreda Lampego 1S. ♦ B-4 Str. 8 GŁOS Nr 50 (4780) Hiszpańscy księża-robotnicy „W najbardziej zachowawczym Kościele w Europie w Kościele hiszpańskim, coś się zaczyna dziać. Każdy, kto jest choć trochę poinformowany o życiu religijnym w Hiszpanii, może sobie zdać z tego sprawę" —- napisał niedawno korespondent amerykańskiej agencji UPI w Madrycie, Aldo Trippini. „Od przeszło 30 lat — pisze dalej amerykański dziennikarz — Kościół był jednym z najbardziej solidnych filarów generała Franco. Zjawiło się jednak nowe pokolenie księży, ludzi młodych, poniżej lat 45, gorących zwołen ników encykliki Jana XXIII, wrażliwych na niesprawiedliwość społeczną, solidaryzujących się ze studentami i ro botnikami. Wyższa hierarchia kościelna nie może zamknąć oczu i pozostać obojętna na ten ruch. Ewolucja odbywa się wolno, ale w sposób nieprzerwany". Z' TT r>n« cip 7mi>nifl i krn- eklezjastycznego i pomocy eko-H. COS Się zmienia 1 KrU nomieznej. Nasze dochody muszą szy W starym gmachu pochodzić z dobrowolnych datków Kościoła W Hiszpanii, wiernych i z naszej własnej pracy. t x i• _ r • -d,, Przedstawiciele Kościoła me mo- nie ulega wątpliwości. By to by.^, reprezentantami w Korte- aach, doradcami w związkach za- zrozumieć, trzeba m. in. poz nać pewną oryginalną dla Hiszpanii sytuację. Jest nią co raz bardziej otwierająca się szczelina między oficjalnym a grupą księży po stępowych z „Aocion Catolica' wodowych i innych organizacjach państwowych lub półpaństwo-wych". Po encyklikach Jana XXIII Kościołem część kleru zdała sobie jasno sprawę, że hierarchia kościelna w Hiszpanii służy wyłącznie celom frankizmu. że oderwała się całko-i sympatia, jaką darzy tę gru- Wicie od mas, że z tymi masami 1 sympatia, jwą uaizy w- giu- prowadzi żadnego pę Komunistyczna Partia Hisz dialogu, opartego na zrozumieniu panii. zmian, jakie zachodzą we współ Carrillo ^kretar? czesnym świecie, ale skostniała i bantiago uarrino, sekretarz j w dobrobycie i bo. Komunistycznej Partu Hiszpa gactWiei. egoistycznie oderwała się nii w swoim przemówieniu, od warunków, w jakich żyją naj-wygłoszbnym z okazji XXX szersze masy ludności. rocznicy Brygad Międzynaro- Księża postępowi złączyli s ę dowych, które walczyły po z. robotnikami, uzyczają loka-stronie Republiki w okresie li swoich kongregacji na^ ze-wojny domowej lat 30-tych. brania, podczas kazań mówią powiedział?„Naszym głównym 0 sytuacji w Hiszpanii, stają sprzymierzeńcem w ruchu de- w obronie studentów i mtelek mokratycznym są dziś katoli- tualistów, domagających się cy. W drodze do socjalizmu, w swobod demokratycznyc . tej nowej sytuacji, jesteśmy wreszcie, by poznać warunki gotowi iść z katolikami postę życia robotnikow, sami pracu powymi, z sierpem i miotem z w kopalniach lub w wielkich przedsiębiorstwach przemysłowych, w stoczniach i fa brykach. Tygodnik francuski „Le jednej strony, a krzyżem drugiej". Do dnia dzisiejszego Hiszpania jest podzielona miedzy różne kongregacje i zakony. Jedne wsie Nouvel Observateur" stwier- dza w jednym ze swoich stycz niowych numerów, że w Hisz i miasteczka należą do jezuitów, inne do dominikanów, gdzie indziej większe wpływy mają franciszkanie. Gdziekolwiek by się za Danij iuż teraz istnieją dwa kony te nie znajdowały mają zape- - - .... wnioną znakomitą sytuacje materialną, komfort, cieszą sięft>pecjal-ną opieką „caudilla". To jednak wach drufi w tej chwili nie wystarcza. Wy- ' soka hierarchia kościelna ma wiele powodów do niepokoju. Ow- Kościoły: jeden — oficjalny, potężny, o przemożnych wpły-co prawda mniejszy, ale wnoszący ferment, którego nie można nie szem na północy kraju jest bar- doceniać. Pierwszy to hierar-dzo duzo księży i praktyki religij- . . . . ^ ne na wsi są głęboko zakorzenio- chia, konserwatywna i reakcyj ne. Gorzej jest jednak na połud- n.a, biskupi i księża starsi wie r,Z^lneieZ™e3szeKP«y°^ Pamiętający dobrze woj liczby alumnów w seminariach Postępowy ruch katolicki grupuje się wokół kilku pism. z których najważniejsze są „Cuadernos para el dialogo" (Zeszyty do dialogu) w Mądry cie i „Nova Terra" w Barcelonie. Pisma te, kierowane przez ludzi inteligentnych, ciekawych świata, o szerokich hory zontach, są pod stałym obstrza łem cenzury, mimo że z „Cuadernos" cenzura musi się do pewnego stopnia liczyć, jako że naczelnym redaktorem tego pasma jest Ruiz Gimenez, ex--minister oświaty, przewodniczący Pax Romana, osobisty przyjaciel Pawła VI. Na kongresie katolików laickich, odbytym niedawno w Rzymie, de legacja biskupów hiszpańskich siedziała po prawej stronie, a po lewej grupa Gimeneza. Chociaż zebrania księży — robotników i księży postępowych odbywają się w ukryciu przed władzami zwierzchnimi znane są niektóre nazwiska ich uczestników. Między nimi znajduje się kanonik z Ma lagi, Gonzalez Juiz, ojciec Lla-nos, »stary jezuita mieszkający na peryferiach Madrytu. Gonzalez Juiz ma w swoim skrom nym gabinecie krucyfiks i portret... Guevary. Dialog między postępowymi kisiężmi a komunistami, szukanie wspólnej płaszczyzny porozumienia jest sprawą naj bardziej niepokojącą władze f r an k is tows kie. Czy ten postępowy ruch w Kościele katolickim będzie w stanie przeciwstawić się Opus Dei, potężnej grupie katolików o ogromnych wpływach w rządzie i zajmujących wie le kluczowych pozycji, wstrząs nąć skostniałą hierarchią kościelną i sumieniem burżuazji katolickiej, jest sprawą jeszcze dziś problematyczną. Niemniej jednak walka między Kościołem „bogatych" a Kościołem „biednych" trwa i przy biera na sile. KATARZYNA BALEY SPORT • SPORT • SPORT • SPORT • SPORT • SPORT* SPORT* MISTRZOSTWA POLSKI .KOLEJARZY" Pięć złotych medali sztangistów Iskry W niedzielę, w Toruniu zakończyły się mistrzostwa Polski Federacji „Kolejarz" w pod noszeniu ciężarów. Na starcie mistrzostw stanęło 60 zawodników z 8 klubów, w tym również reprezentanci białogar-dzkiej Iskry. Mistrzostwa zakończyły się pełnym sukceisem ciężarowców Iskry, którzy w klasyfikacji drużynowej zdobyli zdecydowanie pierwsze miejsce, uzyskując łącznie 1470 kg. Na drugim miejscu uplasowała się Olsza Kraków — 1360 kg. Z Torunia ciężarowcy Iskry przy wieźli 5 tytułów mistrzowskich i 4 wicemistrzowskie. Podczas mistrzostw Mikołaj Kobus ustanowił dwa nowe rekordy Federacji „Kolejarz" w wadze półciężkiej w rwaniu — 132,5 kg i trójboju — 412,5 kg, które są równocześnie nowymi rekor dami okręgu. A oto wyniki ciężarowców Iskry w poszczególnych kategoriach wagowvch: w wadze koguciej SŁOWIŃSKI zdobył drugie miejsce uzyskując 260 kg. W w. piórkowej zwyciężył KUCZEK — 305 kg, w w. lekkiej JAROSZ u-plasował się na drugim miejscu^ osiągając 332,5 kg, W w. średniej tytuł mistrzowski zdobył KUCIŃSKI, wynikiem 380 kg. Kuśmier czak, występujący w tej samej kategorii uplasował się na drugim miejscu — 330 kg, a Gigoła na czwartym — 305 kg. Pierwsze miej sce w w. półciężkiej zdobył KOBUS — 412,5 kg. Drugi zawodnik Iskry w tej kategorii — Bas-tek zajął 3 miejsce — 350 kg, w w. lekkociężkiej triumfował SKRZYNIARZ — 387,5 kg. Waga ciężka zakończyła się sukcesem re prezentantów Iskry, którzy zajęli trzy pierwsze miejsca. Zwyciężył SUWAŁA — 390 kg przed Ur-bickim — 375 kg i Kilisiem — 370 kg. Orzeł utrzymał dystans Do zakończenia rozgrywek o mistrzostwo klasy A w koszykówce mężczyzn pozostały jeszcze tylko dwie kolejki spotkań oraz zaległe mecze. Na finiszu mistrzostw w tabeli prowadzi Orzeł Wałcz, który po niedzielnym zwycięstwie nad Iskrą Białogard utrzymał dystans nad rywalami. Koszykarze wałeccy wyprzedzają jednym punktem zespoły Kotwicy i MKS Znicz. Dwa ostatnie miejsca zajmują zespoły szczecineckie: Lechia i Darzbór. A oto wyniki spotkań: DARZBOR — SPÓJNIA 49:60 Kolejnej porażki doznali koszykarze Darzboru, ulegając tym razem na własnym boisku, zespołowi Spójni Świdwin 49:60 (20:30). Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Cieślak — 17, Idzi-niak — 14, Miazek — 12, a dla pokonanych: Sudzik — 26. ZWYCIĘSTWO ZNICZA W SZCZECINKU W niedzielę, nie powiodło się również drugiej drużynie szczecineckiej — Lechii, która na własnym boisku musiała uznać wyższość koszykarzy MKS Znicz Ko szalin. Pojedynek wygrał Znicz 76:61 (36:25). W zespole zwycięzców najcelniej strzelali: Michalak — 27 pkt, Z. Wołowski — 17 pkt i Kaniewski — 14 pkt. Najwięcej punktów dla gospodarzy uzyskali: Sypniewski — 33, Katuszonek — 16. ISKRA — ORZEŁ 56:77 Koszykarze białogardzkiej Iskry, którzy w rewanżowej rundzie nie ponieśli jeszcze porażki, w kolejnym meczu zmierzyli się w Karlinie z liderem rozgrywek — Orłem Wałcz. Tym razem drużyna Iskry nie zanotowała sukcesu, ulegając koszykarzom wałeckim 56:77 (23:31). Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Basiński — 28, Witkowski — 18, Omelczuk — 15, a dla pokonanych: Vogel — 20, Żemojdzin — 12. KOTWICA — SPARTA 62:54 Rozegrane w Kołobrzegu spotka nie między miejscową Kotwicą a Spartą Złotów przyniosło zwycię stwo gospodarzom 62:54, dla których najwięcej punktów zdobyli: Kaczmarek — 26, Złotek — 24. W drużynie Sparty najcelniej strzelali: Cepnik — 22 pkt, Pieńkowski — 14 pkt, Kaczmarek — 6 pkt. (sf) Oto aktualna tabela: Orzeł 11:2 24 941- -728 Kotwica 10:3 23 843—694 MKS znicz 10:3 23 798- -714 Sparta 7:7 21 808—831 Bałtyk It> 7:6 20 792- -773 Spójnia 5:9 19 735—808 Iskra 4:9 17 780—856 Lechia 3:10 16 6P4- -795 Darzbór 2?10 14 600- -757 Oto aktualna tabela: _____________ nę domową. Są to nieprzejed- duchownych jest znikomy, a co nani wrogowie WBzelkich gorsze w latach 1962—63 więcej niż połowa (2.612 na 3.640) zrezygnowała z kariery duchownej. Są to ludzie w wieku 32—33 lat. Sensacją była rezygnacja 45-letniego rektora uniwersytetu jezuickiego w Bilbao, Juana Churraco, który, jak głosiła wieść, ustąpił ze względów ideologicznych. Ale sprawą chyba najważniejszą dla hierarchii kościelnej w Hiszpanii zmian i postępu. Drudzy — to duchowni pragnący odrodzenia Kościoła w myśl „Pacem sacją była rezygnacja 45-letniego in Terris" nrawdziweso zwia-r^ktora iiniwerro-totn Wniok-Pjro in 1 <-rris < prawuziwego £Wią zku z masami, szczerej wiary chrześcijańskiej pokory i wyr wania kleru spod wpływu bo gatej burżuazji. „Uzdrowić Ko jest utrata wpływów w środowi- ściół można tylko, jeżeli zrozu sku robotniczym oraz coraz bardziej krytyczna ocena działalności i stanowiska wysokich przełożonych przez młodych księża. Jednym z dokumentów, określa jących poglądy tej katolickiej gru py postępowej, jest wysłany do papieża Pawła VI list przeszło 1000 duchownvch, w którym do-magaja się odłaczenia Kościoła od państwa. „Duchowieństwo — czy- mie się nowe warunki, w jakich żyje obecnie świat, jeżeli zrozumie się postęp techniczny, jeżeli zbliży się on do chłopa i robotnika" — głoszą młodzi księża, którzy nie wahają się wyjść na ulicę, by zamanifestować swoją solidar tamy w tym liście — musi rrezyg ność z atakowanymi przez po-nować ze swoich przywilejów, zyc ' • , . , zgodnie z doktryną chrześcijan- S . studentami, jak to miało ską, zrezygnować z Immunitetu miejsce W Barcelonie. &&&WŁĄCZ KLWIZORW Wtorek, 27 lutego, godz. 18,10. LUDZIE Z... KRYSZTAŁU Interesujący reportaż telewizyjny z jednej z najstarszych hut kryształów w Europie — ,,Julia" w Szklarskiej Porębie. Będziemy świadkami pewnego eksperymentu produkcyjnego w wytopie kryształowego pucharu, według projektu i technologii, jakich do tąd w hutnictwie szkła nie stosowano. Godzina 20.35 DODATEK DO STYPENDIUM Od badań laboratoryjnych poprzez pracę w porcie, korepetycje, opiekę nad dzieckiem, po to warzystwo do brydża. Studencka spółdzielnia usługowa jest nie tyl ko pożyteczna (dla samych studentów) ale i pomocna dla wszystkich. Jakie są jej perspektywy, co mówią o pracy studentów instytucje, zatrudniające i co na ten temat sądzą sami młodzi? Oto kan wa programu. Środa 28 lutego, godz. 22.00, LISTY MARIANNY ALCOFORA-DO Adresatem listów był trzydziestoletni oficer francuski de Cha-milly, nadawcą — 26-letnia Marianna Alcoforado. Słynne od trzech wieków perły literatury epistolarnej ukazały się drukiem w Paryżu w roku 1669. Od tego czasu powstała wokół nich spora, wielojęzyczna bibliografia dotycząca pewnych sensacyjnych i tajemniczych wątków, których autentyczność prowadzone badania potwierdziły ponad wszelką wątpliwość. W programie wystąpią: Marta Lipińska i Krystyna Kamieńska. Czwartek, 29 lutego, godz. 18.50. DZIEWCZĘTA SPOD ZNAKU KROSNA W zakładach bawełnianych im. II Armii WP w Bielawie pracu je 7 tysięcy kobiet, w większości — młodych dziewcząt. Problemy przygotowania do zawodu i adaptacja w zakładzie stanowią podstawowe zainteresowanie tam tejszej, jednej z największych w kraju dziewczęcej organizacji ZMS. Są też i inne problemy, o których również będzie mowa w tym ciekawym programie. Niedziela, 3 marca, godz. 17.50. REPORTAŻ SPOD PIRAMID Gdzie i kiedy zaczęły się kształ tować formy i zasady sztuki architektonicznej, na czym polega odrębność architektoniczna piramid, jakich imano się wtedy sposobów, aby sprostać zadaniom bu downictwa monumentalnego? Na te i inne pytania słowem i piórkiem odpowie prof. dr Wiktor Zinn. VIII runda koszykarek W ub. niedzielę w rozgrywkach o mistrzostwo klasy A kobiet ro zegrane zostały tylko dwa spotkania. W Szczecinku zmierzyły się ze społy Darzboru Ib i Łącznościowca Drawsko. Pojedynek zakończył się zwycięstwem korzykarek szcze cineckich 68:55 (38:34). Najwięcej punktów dla Darzboru uzyskały: Wójcik — 19, Włodarczyk — 16, So bolewska — 14, a dla Łącznościow ca: Turska — 35. KOLEJNA PORAŻKA PIASTA W Słupsku zmierzyły się ły miejscowego LKS Piast i rezerw Bałtyku. Spotkanie wygrały koszy karki Bałtyku 34:26, prowadząc do przerwy 15:10. W zespo le koszalinianek najwięcej punktów zdobyła Grzesiak — 11, a w drużynie słupszczanek — Gos — 17. Tabela MKS Znicz Start Bytów Darzbór Ib Bałtyk Ib Łącznościowiec LKS Piast Sł. 8:0 16 635—144 6:2 14 249—228 4:5 13 308—429 4:4 12 287—294 3:5 9 237—270 0:9 9 176-527 Gryf już w klasie A Dobiegają końca rozgrywki o mistrzostwo klasy B w koszyków ce mężczyzn. Na jedną rundę przed zakończeniem rozgrywek, a-wans do klasy A zapewnili już sobie koszykarze słupskiego Gryfa, po niedzielnym zwycięstwie nad Piastem Człuchów 52:27 (21:6). Najwięcej punktów dla Gryfa u-zyskał: Karol — 22, Belgrau — 17, a dla Piasta: Skowroński — 9, Szymański — 7. TRANSPORTOWIEC — SŁAWA 49:67 W drugim meczu o mistrzostwo klasy B. Transportowiec Miastko przegrał na własnym boisku z< Sławą Sławno 49 67 (22:28). Najwięcej punktów dla zwvciezców uzyskali: Liczberski — 22, Szewczyk, Ridek po 11, a dla pokonanych: Kokociński — 19, Drozd — 8. POD KOSZEM JUNIORÓW W spotkaniu o mistrzostwo wo jewództwa juniorów zmierzyły się zespoły Wałcza: Żak i Orzeł. Der by wygrali koszykarze Orła 66:51. dla których najwięcej punktów u-zy skali* Różański — 15, Grab — 14, a dla pokonanych: Świerszcz — 18, Czerkowski — 12. (ef) Na lodowisku Sparty Seniorzy i juniorzy złotowskiej Sparty rozegrali w niedzielę kolej ne spotkania o mistrzostwo ligi międzywojewódzkiej hokeja na lo dzie. Przeciwnikiem złotowian były drużyny bydgoskiej Polonii. Pojedynek seniorów zakończył się porażką hokeistów Sparty 4:6 (3:2, 0:2, 1:2). Bramki dla Sparty zdobyli: Weiner — 2 oraz Piętka i Waliszewski po jednej. Dobrze spisali się juniorzy Spar ty, wygrywając z Polonią Bdg. 5:3 (2:1, 1:1, 2:1). Zwycięskie bramki dla Sparty uzyskali Piętka — 2, Luty, Komorowski i Dwornik po jednej, Oba spotkania prowadził bardzo dobrze sędzia Kryger ze Złotowa, (sf) ERIE STANLEY GARONER Tłum. Ryszard Dzierżko W — Chwileczkę — wtrącił. Drakę. — Nie mam oczywiście zamiaru zakładać czarnej opaski z krepy, lecz zostały popełnione z całą premedytacją i z zimną krwią dwa morderstwa. Jedno z nich było z góry dokładnie zaplanowane. Drugie mogło być dokonane w przystępie niepohamowanego zdenerwowania. Oba te zabójstwa wskazują wyraźnie, że należy wszcząć dochodzenie przeciwko Minervie Minden. Pani o tym wie i ja wiem o tym. Policja ma świadków. Nie odważyłaby się nawet tknąć jej palcem, gdyby nie miała przekonywającego dowodu. Mason, który stał jakiś czas pogrążony w myślach, rzekł: — Della, wydaj pani Hull pokwitowanie na dwadzieścia tysięcy dolarów stanowiących zaliczkę. 11 Perry Mason siedział w sali porad budynku więziennego. Spojrzał na Minervę Minden i rzekł: — Przedtem zanim pani mi coś powie chcę panią poinformować, że dziś rano odwiedziła mnie Henrietta Hull. Przekazała mi czek na dwadzieścia tysięcy dolarów jako zaliczkę, żebym prowadził pani sprawę. Powiedziałem jej, że będę bronił panią przed zarzutem zabójstwa Marvina Billingsa i że nie mógłbym jeszcze powiedzieć, czy będę bronić pani przed zarzutem morderstwa Dorrie Ambler. — Jak się orientuję — odpowiedziała Minerva — trzymają mnie tutaj w związku z zamordowaniem Billingsa. — Czy została wniesiona formalna skarga sądowa? — Przypuszczam, że formalne oskarżenie zostanie prze* kazaae sądowi przez sąd przysięgłych i że dla jakiejś przy- czyny komuś zależy, żeby proces odbył się jak najszybciej^, a to mi odpowiada. — Zwykle w takich wypadkach toczymy walkę o uzyskanie maksymalnego czasu i usiłujemy śledzić rozwój wydarzeń — stwierdził Mason. — Tb nie jest zwykła sprawa — zauważyła. — To mnie cieszy, że nie — powiedział Mason. — Zaczyna mi coś świtać w głowie w związku z tą sprawą. Potrząsnęła głową i rzekła: — Nie sądzę, żeby pan znał na tyle fakty, by móc dojść do jakiegoś wniosku. — Być może, że nie — przyznał Mason. — Chcę zadać pani jedno pytanie. Czy to pani zamordowała Marvina Billingsa? — Nie. — To jest na razie wszystko co chciałem wiedzieć — ®-świadczył Mason. — W porządku. Muszę jednak panu coś wyznać. Ja... — Czy to ma być przyznanie się do zbrodni? — przerwał Mason. — Tak, lecz to jest... — Nie chcę słyszeć o żadnym przyznawaniu się. — To nie jest to, co pan ma na myśli. To nie odnosi się do... — Skąd pani wie, co ja myślę? — przerwał Mason. —■ Bo to jest coś takiego, co by panu nigdy nie przyszło do głowy. To dotyczy zupełnie innej sprawy. To nie jest związane z tą zbrodnią. To ma związek z... — Niech pani tego nie mówi, Minervo — przerwał jej Mason. — Chcę pani wyjaśnić moje stanowisko. Powiedziała pani, że pani nie popełniła zbrodni, za którą ma pani być sądzona. Gdyby pani okłamała mnie, to wygrałaby pani kiepski los na loterii, ponieważ przez to znalazłbym się w takiej sytuacji, że działałbym na podstawie fałszywego założenia. A zatem, to, do czego pani chce się przyznać dotyczy czegoś innego. Każda wiadomość przekazana przez klienta swemu obrońcy jest informacją pofuną — ciągnął Mason — lecz jeśli pani twierdzi, że popełniła pani jakąś szczególną zbrodnię, inną niż ta, o którą jest pani posadzona, sytuacja całkowicie się zmienia. Jestem adwokatem, lecz jestem również obywatelem. Mogę pomóc pani radą, mając na uwadze przysługujące mi prawa, lecz jeśli wiedziałbym, w: popełniła pani ciężką zbrodnię i poradziłbym co ma pani czynić, ażeby uniknąć kary, to wówczas znalazłbym się w sytuacji jako pani wspói-nik. — Nie chcę, zeby pan znalazł się w takiej sytuacji. Zastanawiała się przez kilka sekund, po czym powiedziała: «— Rozumiem. — Teraz musi pani zdać sobie sprawę z tego — mówił dalej Mason — że oni mają przeciwko pani... jakiś miażdżący dowód, który ich zdaniem przesądzi sprawę. W przeciwnym wypadku nie ośmieliliby się nostępować w ten sposób. Po prostu udaliby się do pani mieszkania i bardzo uprzejmie zadawaliby pani pytania. Następnie skonfrontowaliby pani odpowiedzi, zadali następne pytania i doprowadzili do procesu tylko wtedy, gdy nabraliby przekonania o pani winie. Sposób, w jaki postępują obecnie, wskazuje, że mają jakiś niezbity dowód, który ich zdaniem, doprowadzi do udokumentowania winy i który prawdopodobnie ma zaskoczyć panią... przynajmniej oni tak przypuszczają. — Z ich pytań wywnioskowałam — odezwała się Minerva — że ten facet, Dunleavey Jasper, opowiedział im niesłychaną historię. — Wplątując panią? — Tak. — Jakie interesy łączyły panią z Dun!eavey,em Jasperem? — Żadne. — Czy widziała go pani kiedy? — Sądzę, że tak. — Kiedy? — Dwóch detektywów przyprowadziło go do komisariatu, gdy byłam przesłuchiwana przez prokuratora. Ten typ popatrzył na mnie, spojrzał na prokuratora, skinął głową i na stępnie został wyprowadzony. Mason zastanawiał się przez kilka sekund, nagle wstał i rzekł: