U ti
(aes
in -
V X
a
B o C * O g
U 8-
ce co to
O NJ CJ <C
•O
&
o
**a
os «
ac o
»"H
t*
co >*
N
co &
K3 N CO
D •—i
tt
CO
<D
a
1? N
T3 «
fl i
O
a
O &
o
co .£
a
co
■o
K: £
as
si fi*
£ Sfi
fl CO
tao
w
o

DZISIAJ ZEBRANIE
OBRADUJE
plenum WK FJN
* (INF. WŁ.)
W dniu wczorajszym pod przewodnictwem I sekretarza KW PZPR, przewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu FJN w Koszalinie Antoniego Kulikowskiego obradowało Prezydium WK FJN.
Zatwierdzono materiały, które będą przedmiotem dzisiejszych obrad plenarnych WK FJN. Główny temat plenum: zakres i sposób realizacji programu wyborczego i wojewódzkiego planu pięcioletniego. Ogłoszone zostaną również na plenum wyniki wojewódzkiego konkursu na najpiękniejszą i najgospodar-niejszą wieś i miasto województwa w roku 1967.
Początek obrad plenarnych — sobota godzina 10., sala konferencyjna Prezydium WRN w Koszalinie, (tk)
fhA TE ZEBRANIA przycho
' * dzą zazwyczaj prawie wszyscy mieszkańcy wsi. Rów nież i ci, którzy nie są jeszcze członkami kółek. Przychodzą by posłuchać jak kółko dotąd gospodarowało, wygarnąć w oczy, publicznie wszelką niego spodarność, porozmawiać o zamierzeniach. Przychodzą, jak chociażby w Nowym Worowie 'pow. Drawsko, gdzie zrobiliśmy te zdjęcia, bo chcą wiedzieć kiedy i w jakim stopniu mogą liczyć na p&moc kółka, jakie i ile będzie ono miało maszyn.
Od tego przecież zależy również niejedna decyzja, którą za mierzą podjąć ten i ów z rolni ków we własnym gospodarstwie. Nic więc dziwnego, że na zebraniach sprawozdawczo--wyborczych kółek rolniczych dyskusje są długie i bardzo rze czoioe.
Rolnicy znają dobrze %swoje
zadania. Uchwały IX Plenum__1
KC PZPR przekładają na włast
ny język, przymierzają do wyrok w giomedziałsk
Wiara w zwycięstwo nad agresia
Bazy l©tnioze USA
pod gra dem pecisiców
Napalm i gaz przeciw obrońcom cytadeli w Hue
HANOI. NOWY JORK. PARYŻ, MOSKWA (PAP) W ciągu ostatnich dni Ludowe Siły Wyzwoleńcze Wietnamu Południowego w ścisłej współpracy z patriotycznymi siłami zbrojnymi i ludnością Wietnamu Południowego wymierzyli klice amerykańsko-sajgońskiej silny cios, który zwiastuje początek nowego etapu po pełnych chwały zwycięstw w bojach — oświadczyła przedstawicielka Prezydium KC Frontu Patriotycznego Wietnamu, Nguyen Thi Thap, przemawiając na wiecu w Hanoi.
Wiec, poświęcony siódmej	Korespondent UPI informu-
rocznicy zjednoczenia Wyzwo	je. że partyzanci zorganizowa
leńezych Ludowych Sił Zbrój-	li na północ od Hue zasadzkę
nych Wietnamu Południowe-	na wojska amerykańskie, spie
£o, zorganizowały wspólnie:	szace z odsieczą załodze poste
KC Frontu Patriotycznego	runku Camp Carroll w pobli-
Wietnamu, S*ałe Przedstawi-	żu strefy zdemilita ryzowanej,
cielstwo Narodowego Frontu	W zasadzce — iak informu
Wyzwolenia Wietnamu Połud-	je korespondent UPI — zginę
niowego w DRW. Ministerstwo	ło 128 marines, a 107 zostało
H Obrony Narodowej i Miejski	rannych.
Komitet Frontu Patriotycznego w Hanoi.
SLSLŚL.
TK LKCSRĄRCXNYM
swoich wsi, niemal do każdego gospodarstwa. Chcą również wiedzieć na czyją pomoc mogą liczyę, i dlatego z taką uwagą wybierają nowe władze kółek. Chcą mieć bowiem gwarancję, że dotychczasowy, ponad półmiliardowy społeczny majątek kółek nie zostanie u-szczuplony4 że będzie pomnożo ny.
© SZCZECIN (PAP)
Łącznej kary w granicach 10 lat więzienia dla oskarżonego Alfreda Kippera, a 8 lat dla Euge-na Scharbatke zażądał w piątek prokurator w toczącym się przed Sądem Wojewódzkim w Szczecinie procesie dwóch agentów zachodnio-niemieckich organizacji rewizjonistycznych „Kirchendienst Ost" i „Evangelisches Hilfs-werk", oskarżonych o działalność antypolską Ogłoszenie wyroku nastąpi w poniedziałek,
nych	|| Eilfs- |
Iską.	rj
■	A
SKRÓCIE
m WARSZAWA
Przewodniczący Rady Państwa Edward Ochab wystosował depeszę gratulacyjną do prezydenta Finlandii ar Urho Kekkon ena z okazji jego ponownego wyboru na to stanowisko.
•	POZNAŃ
Z udziałem członka Biura Po litycznego KC PZPR ministra obrony narodowej Marszałka Polski Mariana Spychalskiego rozpoczęły się w Poznaniu obrady plenarne Komitetu Woje wódzkiego PZPR.
•	PARYŻ
Agencja France Presse, opie rając się na dobrze poinformo wanych źródłach podaje, że prezydent de Gaulle uda się wiosną do Rumunii z oficjalną wizytą. Prawdopodobnie wizyta odbędzie się w dniach od 14 do 20 maja.
•' PRAGA
Według informacji agencji „Wyzwolenie" w Hue odbył się wiec, na który przybyli przedstawiciele wojsk wyzwoleńczych Wietnamu Południowego, reprezentanci różnych organizacji politycznych i reli gijnych, komitetów powstańczych trzech rejonów Hue i 6 irejonów prowincji Thia Thien.
Zjazd postanowił powołać władze prowincjonalna — Na rodowy Komitet Rewolucyjny prowincji Thia Thien i miasta Hue — jako organ reprezentujący interesy i dążenia miejscowej ludności.
Wietnamskie siły wyzwoleń cze ostrzelały ponownie z
(Dokończenie na str.'2)
Im. 1 Cirankirain 07Tiat Tras Im Ii
WARSZAWA (PAP
Prezes Rady Ministrów JO 25EF CYRANKIEWICZ przyjął 16 hm. stałego przedstawiciela Narodowego Frontu WyzWo enia Wietnamu Południowego Obecny był se-przyłącza się do inicjatywy jkretarz Ogólnopolskiego Komi-ON Z, aby 1968 r. obchodzony i	Frnnłn Iprlnncfi Niirndu
był lako Rok PTaw Człowieka i	Frontu Jedności IMaroau
i Obywatela.	| Mieczysław Marzec.
15 bm. Światowa Federacja Związków Zawodowych wyda- j ła oświadczenie, w którym j Tran Van Tu,
SPOTKANIE U Thanł—Goldberg
NOWY JORK (PAP*
Bezpośrednio po powrocie do Nowego Jorku sekretarz gene ralny ONZ U Thant spotkał się z przedstawicielem USA, Goldbergiem. Spotkanie trwało 90 minut i dotyczyło rozmów prowadzonych przez sekretarza generalnego w I>elhi, Mos kwie, Londynie i Paryżu.
Jak podaje PIHM — zachmurzenie będzie umiarkowane, miejscami duże. Gdzieniegdzie opady drobnego śniegu. Temperatura w ciągu dnia od minus 5 st. na północy do minus 2 sit. na południu kraju.
Wizyta konsula generalnego MED
7łj	w Zespole Szkół Za^
(Inf. wli
Wczoraj bawił w Koszalinie konsul generalny NRD w Polsce tow. Hermann Ackermann wraz z małżonką oraz wicekon sul Klaus Richter. Goście przy byli do wojewódzkiego miasta w związku z otwarciem w Klu bie Międzynarodowej Prasy i Książki wystawy książki NRD oraz wystawy reprodukcji malarstwa Galerii Drezdeńskiej.
W godzinach przedpołudnio wych złożyli oni wizyty I se kretarzowi KW PZPR, tow. An toniemu Kuligowskiemu, przewodniczącemu Prez. WRN, ob. Tadeuszowi Makowskiemu, zwiedzili Zespół Szkół Zawodo wyćh nr l oraz spotkali się z gospodarzami miasta i z dyrek cją Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa PKS.
Zawodowych goście uczestniczyli w lekcji języka niemieckiego, z której wynieśli jak najlepsze wrażenia. Tematem lekcji była: wycieczka po Niemieckiej Republice Demokratycznej.
Gospodarze miasta zapoznali naszych gości z perspektywami rozwojowymi Koszalina i jego problemami. Podobne tematy były przedmiotem rozmów na spotkaniu w WP PKS, które ściśle współpracuje z analogicznym przedsiębiorstwem w Neubrandenburgu.
W godzinach wieczornych konsul generalny NRD wraz z towarzyszącymi mu osobami uczestniczył w otwarciu wystawy książki NRD w Klubie Międzynarodowej Prasy "i Ksią żki	(hz)
S^dnia na efe/ew
Nie wiem ile, ale z pewnością niewiele pomników wystawiła ludzkość swoim dzie ciom. Mam na myśli oczywiście postumenty, obeliski itp. Takich, jakie my tworzymy, nie ma chyba jednak na świecie.
Najpierw bowiem przyjęliśmy i urzeczywistniliśmy hasło „Tysiąc szkół — pomni-
POMNIKI
ków na Tysiąclecie Państwa Polskiego". Cale społeczeństwo odpowiedziało na ten apel, jest on nadal aktualny.
Od kilku dni cała Polska świadczy na rzecz innego pomnika — Centrum Zdrowia Dziecka. Jak będzie wyglądało, jeszcze dokładnie nie wiemy ale nie to jest najważniejsze.
Ten pomnik będzie czcił pamięć polskich dzieci, które padły ofiarą wojny i hitlerowskiego barbarzyństwa. Dzieci więzionych wysiedlanych, bezwzględnie zniemczanych, które podzieliły los wielu milionów dorosłych. Żaden zwykły pomnik nie byłby w stanie spełnić tego co zapowiada obecna inicjatywa. Ten powstaje po to, aby rosły zdrowe, silne, piękne dzieci. Nasza zmiana.
Trudno o wartościowszą, bardziej humanitarna ideę.
Toteż spotkała się z natychmiastowym serdecznym, poparciem. „Mostostal" wykona konstrukcje, pomogą mu hutnicy. Pomogą górnicy. Na listę pierwszych ofiarodawców wpisali się również mieszkańcy Koszalińskiego, w ich liczbie także uczniowie np. szkoły w Trzemnie.
To dopiero początek pomnikowego łańcucha. Wiadomo, aby zbudować duże i nowoczesne Centrum potrzeba będzie milionów złotych. Jeśli już stawtać, to jak naj-okazalej, jak najlepiej. Dlatego możemy o-czekiwać dalszych składek. Cel jest ich wart.
Szkoły, internaty, Centrum. To tylko „sztandarowe" przedsięwzięcia. A przecież oprócz nich budujemy „zwykłe" szkoły i in
DZIECI
tematy, domy kultury, boiska. Jeszcze nig dy w naszej historii nie uczyniliśmy tyle dla dobra swoich dzieci. Nie oczekujemy przesadnej wdzięczności, rachunek zostanie wyrównany wówczas, gdy młoda zmiana przejmie w swe ręce losy kraju, z całą od-powiedzialnością, jaką potrafimy jej zaszczepić.
(ZETEM)
cc
•W
O
-. "-T* 03 •<!
O
^3 ^
1511$
X Festiwal Teatralny w Toruniu
TORUŃ (PAP)
W dniach 15—20 czerwca br, odbędzie się w Toruniu X Jubi leuszowy Festiwal Teatrów Pol ski Północnej. Do udziału w festiwalu zaproszono 9 teatrów z województw: białostockiego, bydgoskiego, gdańskiego, ko-szalińskiego, olsztyńskiego i szczecińskiego. Repertuar, zarówno klasyczny, jak i współczesny — zapowiada się interesująco.
Podczas festiwalu odbędą się także spektakle eksperymental ne, występy kabaretów, spotka nia, dyskusje i inne imprezy.
Str. 2
• GŁOS Nr 42 (4742)
Doniosłe znaczenie
Narady Konsultatywnej
BERLIN (PAP)
Zbliżająca się Narada Konsultatywna Partii Komunistycz nych i Robotniczych w Budapeszcie będzie mieć ogromne znaczenie dla sprawy pokoju, demokracji i zespolenia wszystkich sił w walce przeciwko imperializmowi — stwierdził pierwszy sekretarz KC SED, przewodniczący Rady Państwa ŃRD. Walter Ułbrieht na wiecu społeczeństwa Berlina demokratycznego.
Zjednoczenie wszystkich sil demokratycznych i anty imperialistycznych ma ogromne znaczenie dla bohaterskiej wal ki narodu wietnamskiego. Nie bez znaczenia jest również dla walki przeciwko imperializmo wi zachodnioniemieckiemu.
Pierwszy sekretarz KC Komunistycznej Partii Urugwaju, P. Arismendi, oświadczył, że Komunistyczna Partia Urugwaju popiera ideę zwołania Konsultatywnej Konferencji
Druga ronda
rozmów w Paryżu
PARYŻ (PAP*
W piątek delegacja zachód-nioniemiecka wznowiła swoje rozmowy z przedstawicielami rządu francuskiego, prowadzio ne w ramach tzw. dwustronnych konsultacji.
Równolegle do rozmów połi tycznych delegacji, odbywają się rozmowy ekonomiczne. W piątek rano spotkali się: francuski minister gospodarki i finansów Debre oraz przemysłu — Guicbard ze swymi niemiec kimi kolegami: ministrami Schillerem (gospodarki) i Straussem (finansów).
Po wyjściu z Pałacu Elizejskiego, gdzie rozmawiał z de Gaulle'em, kanclerz Kiesin-ger złożył dziennikarzom o-świadczenie, w którym zazna--czył, że w rozmowach osiągnię to porozumienie co do koniecz ności dalszego rozwoju EWG, „Francja, jak i my, pragnie uczestnictwa innych krajów we Wspólnym Rynku — powie dział. — Uzgodniliśmy procedurę, która ma ułatwić stosun ki handlowe między „szóstką" a innymi krajami europejskimi Pozwoliłoby to W. Brytanii spełnić warunki, niezbędne do przyjęcia jej do Wspólnego Rynku".
w Budapeszcie i weźmie u-dział w tym spotkaniu.
W toku zakończonych w czwartek obrad plenum Komi tetu Centralnego WłPK kierownik Wydziału Zagraniczne go, Carlo Galluzi, wygłosił referat pt. „Komuniści włoscy za jednością międzynarodowe go ruchu robotniczego i sił po stepowych". Podkreślił w nim, że WłPK wraz z 18 innymi par tiami zgodziła się być promotorem spotkania w Budapeszcie.
Z plenum ZW ZMS
REKORDOWA
kampania
cukrownicza
WARSZAWA (PAP>
Jedna z najdłuższych w historii polskiego cukrownictwa kampania zakończyła się. Była ona rekordową zarówno pod względem plonów z hektara, zbiorów, produkcji cukru, wy dajności pracy.
Plantatorzy dostarczyli z ubiegłorocznych zbiorów średnio po 358 q buraków z ha, a więc o 45 q więcej niż w 1966 roku.
Cukrownie otrzymały ogółem w minionej kampanii ponad 15,5 min ton buraków, czyli o ok. 1,9 min ton więcej niż ze zbiorów 1966 r.
Wyprodukowano ogółem 1.760 tys. ton cukru, tj. o ok. 120 tys. ton więcej, niż wynosił dotychczasowy rekord polskiego cukrownictwa z 1964 r.
fisia zarządów powiatowych
(Inf. wł.>
Na ostatnim posiedzeniu plenarnym ZW ZMS zajmowano się rolą jaką w organizacji od grywają zarządy powiatowe. Wprowadzenie do dyskusji na ten temat wygłosił przewodni czący ZW ZMS tow. Jerzy Mil ler.
Sprawą zasadniczą dla lepszej pracy zarządów w powia tach jest umiejętność współpracy z aktywem. Niepokój budzą przypadki niewłaściwego pojmowania roli członków instancji powiatowych. Manka mentem jest bierność komisji problemowych. Akcenty krytyczne wystąpień znalazły odbicie we wnioskach. Dotyczyły one stylu pracy zarządów powiatowych oraz wnikliwszego zainteresowania organizacji takimi dziedzinami pracy jak wy chowanie ideowe, doskonalenie form pracy wychowawczej o-raz troska o ciągły rozwój ze-temesowskich szeregów zwłasz cza w środowisku młodzieży ro botniczej.
Na posiedzeniu zatwierdzono składy 4 komisji problemowych ZW ZMS oraz Wojewódz kiego Sądu Koleżeńskiego. Członkowie komisji spotkali się po posiedzeniu, w oddziel nych grupach, celem ustalenia aktualnych planów pracy.
W obradach posiedzenia plenarnego Z W ZMS uczestniczyli towarzysze z ZG ZMS — ^ z kierownikiem Wydz.^ Organiza cyjnego, tow. Zbigniewem O-strowskim na czele.
{rag)
m BUKARESZT
l
Dnia 16 bm. zakończyła Obra
dy nadzwyczajna sesja Wielkiego Zgromadzenia Narodowe go Socjalistycznej Republiki Rumunii.
Po dyskusji zgromadzenie lichwa lił o ustawy w sprawie nowego podziału administracyjnego Rumunii.
# BELG-RAUi
Członek jugosłowiańskiej Rady Związkowej Edvard Kardelj od wiedzi Sudan, Tanzanię, Zs/m-bię, Ugandę i Kenię jako osobisty wysłannik prezydenta Ju gosławii J. Broz-Tifeo#
m sofia
Ministerstwo spraw wewnątrz nych Cypru zarejestrowano o-ficjalnie 3 kandydatów na pre zydenta w związku z mającymi sdę odbyć 25 bm. wyborami na to stanowisko. O wybór bę dą ubiegać się arcybiskup Ma-karios, lekarz dr Tasos Bwdo-kas oraz Louis Filiptpu,
#	WIEDE#
Prane Novak, były oficer
SS i jeden z bliskich współpracowników Adolfa Ekshman na w wyniku decyzji austriac kiego sądu najwyższego stanie po raz trzeci przed sądem w Wiedniu.
Novak, odpowiedzialny za ar ganizowanie transportów 400 tys. Żydów węgierskich do hitlerowskich obotzów zagłady został w pażdziernaScu 1966 r. un iewinnion y7
#	MOSKWA
W związku z ponownym wy
borem Utrho Kekkonena na sta nowisko prezydenta Finlandii — przywódcy radzieccy Leonid Breżniew, Aletksiej Kosygin i Nikołaj Podgorny wystosowali depeszę z serdecznymi gratulacjami.
#	BUI>APES2rr
Węgry opanowała epidemia grypy. Liczba zachorowań w Budapeszcie przekracza 20 tys. osób dziennie.
KOBIETY I DZIECI OFIARAMI IZRAELSKICH BOMB
Pogróżki Bajana
wobec Jordanii
* LONDYN, PARYŻ (PAP)
Po 8,5 godzinach gwałtownej strzelaniny na odcinku 100 km wzdłuż rzeki JORDAN, sprowokowanej w czwartek przez agresora izraelskiego, o godzinie 23 czasu lokalnego, Jordania i Izrael zgodziły się na wstrzymanie ognia.
Jak już informowaliśmy, I-	bardowania oraz ostrzeliwania
zrael użył w ataku na teryto-	terytorium Jordanii przez siły rium Jordanii samolotów, ezoł izraelskie, liczne domy ludnoś-
gów i artylerii. Samoloty izra	ci arabskiej zostały zniszczone, elskie zrzucały bomby na pozy Jest także wiele ofiar w łu-
cje jordańskie oraz miejscowoś ci i obozy dla uchodźców na wschodnim brzegu rzeki Jordan do późnych godzin wie-
dziach.
Podkreśla się, że był to naj większy atak lotnictwa izraelskiego na terytoria arabskie
22 czerwca koniec roku szkolnego
WARSZAWA (PAP)	szkolnych wyjechać na wcza-
Minister oświaty i szkolnie- sy przed oficjalnym terminem twa wyższego ustalił termip zakończenia rdku, tóe wcześ-zakończenia bieżącego roku niej jednak niż 15 czerwca br. szkolnego.	Egzaminy wstępne dla kan-
Tegoroczne zajęcia lekcyjne dydatów do szkół średnich od zakończą się w dniu 22 czerw będą się po zakończeniu zajęć ca bież. roku. Uczniowie klas lekcyjnych — w większości ósmych szkół podstawowych szkół w okresie od 24 do 27 zakończą je nieco wcześniej czerwca br.
tj. 15 czerwca.	Warto przypomnieć, że naj-
większe zorganizowane gru- bliższa przerwa wiosenna w py uczestników kolonii i obo lekcjach będzie trwała od 11 zów letnich będą mogły, jeśli do 17 kwietnia br.
uzyskają na to zgodę władz
czornych. Myśliwce bombardu od czasu zakończenia agresji jące agresora oświetlały bom- czerwcowej w 1967 r. Na pozy-bardowane tereny rakietami, cje sił izraelskich przybył w Szczególnie gwałtownie atako- czwartek minister obrony Dawany był obóz dla uchodźców jan, który odroczył swoją pod arabskich w wiosce Al-Kara- róż do Stanów Zjednoczonych* ma — w pobliżu mostu Husaj- Jak już informowaliśmy, Dana, jak również rejon Damia. jan udać się miał 16 bm. do Wskutek wielogodzinnego bom USA, aby wziąć udział w kam
'panii zbierania funduszów na pomoc dla Izraela.
W przemówieniu radiowym wygłoszonym w czwartek wieczorem gen. Dajan pe^ewnie uciekł się do pogróżek pod a-dresem Jordanii. Zapowiadał on m. in. nowe akcje zbrojne przeciwko Jordanii.
W Ammanie zakomunikowano oficjalnie, że wskutek czwartkowego ataku samolotów, artylerii i czołgów Izraela na terytorium Jordanii 13 o-sób cywilnych i 5 żołnierzy jordańskich poniosło śmierć. Komunikat podaje, że wśród śmiertelnych ofiar są kobiety i dzieci. Śmierć poniósł również major armii jordańskiej. Ponadto 31 osób cywilnych i 27 żołnierzy jordańskich zostało rannych. .Rzecznik armii jordańskiej po informował, że podczas walk obrona przeciwlotnicza Jordanii zestrzeliła 6 samolotów izraelskich, z których 4 stanęły w płomieniach.
RSW „Prasa14
fundatorem
tysiąclatki
GDAŃSK (PAF%
Robotnicza Spółdzielnia Wy dawnicza „PRASA" jest fundatorem szkoły 1000-lecia w Krynicy Morskiej. Nowoczesna szkoła będzie posiadała 9 izb lekcyjnych oraz internat na 60 miejsc. W okresie letnim szkoła wykorzystana zostanie na kolonie dla dzieci pracowników RSW „Pr a/5 a".
Nowy obiekt będzie położony w bliskiej odległości od morza i Zalewu Wiślanego,
Bazy lotnicze USA pni pata
(Doko&ezenie ze str. 1)
moździerzy i rakiet pozostającą w okrążeniu bazę amerykańskich żołnierzy piechoty morskiej w Khe Sanh. Na u-m o ćmione pozycje amerykańskie upadło około 80 pocisków moździerzowych i rakiet.
Ośmiosilnikowe amerykańskie bombowce JB-52** kont-tynuują naloty na teren przylegający do bazy Khe Sanh,
W Sajgonie zasygnalizowano nową poważną bitwę, do jakiej doszło między Da Nan-giem a położonym o 25 km na południe miastem prowincjonalnym Hoi An. Po stronie a-merykańskiej było trzech zabi tych i 15 rannych.
Powstańcy południowowiet namscy ostrzelali z moździerzy miasto Vi Than w delcie Mekongu, 170 km na południo wy zachód od Saj gonu, zada-
Niedhtfro wszyscy znajdziemy się w Stanach,
pocisków
jąc poważne straty przeciwnikowi.
Ostatniej nocy 30 pocisków moździerzowych spadło na bazę lotniczą w Nha Trang, leżącą w odległości 320 km na północny wschód od Sajgonu. Straty poniesione przez Amerykanów nie są jeszcze znane. Partyzanckie pociski eksplodo wały również na lotniskach w Can Th© i Tra Noc w delcie Mekongu, uszkadzając liczne samoloty.
Terenem zażartych bojów są w dalszym ciągu prowincje wokół Sajgonu, a zwłaszcza obszary leżące nie opodal lotniska Tan Son Nhut. Amerykańskie superfortece „B-52" atakujące przypuszczalne pozy cje wojsk wyzwoleńczych w pobliżu tego lotniska zrzuciły bomby „nie tam gdzie potrzeba". Ńa skutek tej pomyłki poniosło śmierć 44 żołnierzy amerykańskich i południowo-wietnamskich, a przeszło 50 zostało ciężko rannych.
Bomby, napalm i gazy łzawiące stosują Amerykanie, a-by wyprzeć partyzantów z cy tadeli w Hue. Krwawe boje o cytadelę trwają już 17 dni. W piątek lotnictwo amerykań skie znów bombardowało tę część miasta słynącą z historycznych zabytków.
W czwartek lotnictwo a-mery kańskie kontynuowało swe bandyckie naloty na Demokratyczną Republikę Wietnamu. Atakowano m. in, lotnisko Ki en An leżące w odległości 10 km od Hajfongu o-
północ od Hanoi. W południo wej części kraju obiektem pi rackich rajdów były szlaki ko muiiikacyjne.
*
Minister obrany ZSRR, mar szałek Związku Radzieckiego E. Greczko, przekazał gorące pozdrowienia bojownikom Armii Wyzwolenia Południowego Wietnamu w związku z 7. rocznicą Dnia Zjednoczenia Wyzwoleńczych Sił Zbrojnych
Marszałek Greczko w depeszy przesłanej do NFW i głów nego dowództwa Armii Wyzwoleńczej stwierdza m. in. że żołnierze radzieccy wyrażają zdecydowane poparcie dla sprawiedliwej walki narodu wietnamskiego przeciwko ag)re sji imperialistów USA.
Wyrażamy zdecydowane przekonanie — pisze marszałek Greczko — że naród wietnamski, który powstał do wal ki o wolność i niezawisłość, zwycięży i obroni słuszną sprawę.
Koleżance Małgorzacie Ty-karskiej i Koledze Sędziemu Piotrowi Tykarskiemu wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu Ojca i teścia
Michała Kerszk®
byłego kierownika Oddziału Sądu Wojewódzkiego składają PREZES SĄDU WOJEWÓDZKIEGO RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY
FILM
o braterstwie broni
MOSKWA (PAP)
,3raterstwo broni" — taki
tytuł nosi pełnometrażowy film dokumentalny realizowany przez reżyserów radzieckiego i polskiego — Leonida Ma chnaeza i Ludwika Perskiego. Film oparty jest na autentycznych dokumentach z ostatniej wojny, które znajdują się w archiwach Związku Radzieckie go i Polski.
Wejście na ekrany nowego fil mu zbiegnie się z 25. rocznicą pierwszej bitwy stoczonej przez Dywizję im. T. Kościuszki pod Lenino.
Pomoc dla Seulu
* PHENIAN (PAP)
W ramach zwiększonej porno cy wojskowej dla Seulu rząd USA — oświadczył południo-wokoreański minister obrony Kim Song Un — postanowił wprowadzić do Korei Południowej eskadrę myśliwców od rzutowych typu „Phantom". Na ten cel przeznacza się połowę kwoty dodatkowej amerykańskiej pomocy wojskowej w wysokości 100 milionów dolarów.
Demonstracje
w Pakistanie
* LONDYN (PAP!*
Jak donoszą z Karaczi, w
różnych miastach Pakistanu organizowane są demonstracje antyamerykańskie. Policja u-żywa gazów łzawiących. Wielu demonstrantów zostało rannych w czasie krwawych starć z policją.
9 bm. studenci zorganizowa li demonstrację w Lahore, plądrując filię banku amerykańskiego i obrzucając kamieniami gmach konsulatu generalnego USA w tym mieście. Był to protest przeciwko zamieszczeniu w piśmie amerykańskim wizerunku proroka Mahometa, co jest sprzeczne z prawem muzułmańskim.
Korespondent Reutera w Ka raczi przypomina, że podobna demonstracja miała miejsce w ubiegły piątek. Demonstranci protestowali przeciwko interwencji USA w Wietnamie.
7 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa
Sąd Wojewódzki w Koszalinie na
sesji wyjazdowej w Słupsku rozpatrywał sprawę Fanciszka Sieni-cy ze wsi Rzechcino który stanął pod zarzutem usiłowania zabójstwa mieszkańca tej samej wsi, Konrada Wiśniewskiego.
Jak wykazało śledztwo a następnie rozprawa sądowa, Franciszek Siemitca dopuścił się tego czynu w następujących okolicznościach. W nocy z 8 na 7 września ub. roku podczas sprzeczki w której uczestniczyło kilka osób, Siencia pchnął nożem czterokrotnie (w głowę, przedramię i klatkę piersiową). Wiśniewskiego. Sprawca erraz poo« stali uczestnicy bójki byli w stanie nietrzeźwym. Wiśniewski leczył kilka tygodni doznane rany.
Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego, Franciszek Sienica skazany został na karę 7 lat więzienia. Ponadto sąd orzekł w stosunku do oskarżonego utratę praw publicznych i obywa telstoiicih praw honorowych na okres trzech lat.	(o)
* ZIO
—W GRENOBLE NA ANTENIE p£j1Y
Sobota, 17 łu*eg»
POLSKIE RADIO (program *
Godz. 13.00 — transmisja ze Slalomu specjalnego mężczyzn
Godz. l4.3o — montaż dźwiękowy z zawodów narciarskich w Au-trains
Godz. 19.00 — sprawozdanie z meczu hokejowego CzeGhosłowar-cja — Szwecja.
TELEWIZJA
Godz. 13JL5 — sprawozdanie ze
slalomu specjalnego mężczyzn
Godz. 17.30 — transmisja całego meczu hokejowego Czechosłowacja — Szwecja
Godz. 21.4© — transmisja z n i ni tercji meczu hokejowego ZSRR
—	Kanada. W przerwie spoitokaoia
—	kronika olimpijska
Niedziela, 18 lutego POLSKIE RADIO (program U
Godz. 12.45 — transmisja z otwaT
tego konkursu skoków na dużej skoczni.
"Godz. 19.15 — komentarz ołim-
pijsfki
Godz. 22.90 — reportaż z uroczystego zamknięcia X Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Grenoble.
TELEWIZJA
Godz. 13.00 — otwarty konkurs
Skoków w St. Nizier
Godz. 22.00 — uroczystość zamknięcia X ZIO w Grenoble.
Parowóz wyskoczył z szyn
(Inf. wfcf
Wczoraj rano, przy wjeździe na
stację w Sławnie, wykoleił się pociąg osobowy na 320 relacji Białogard — Lębork. Zaczęło się już właściwie na stacji w Karwicach, gdzie wyprawiono pociąg po niewłaściwie ułożonej drodze. W e-fekcie, wykoleiła się oś toczna parowozu i cały odcinek Karwice — Sławno pociąg przebył „w stanie wykolejenia". Ostatecznie, na rozjeździe przed stacją Sławno, z szyn wyskoczył parowóz i dwa pierwsze wagony.
Ofiar w ludziach nie było. Straty materialne spowodowane wyko lejeniem nie były jeszcze w godzinach popołudniowych dokładnie ustalone.
Wypadek ten zdezorganizował
nsormalny ruch na trasie Koszalin — Słupsk do północy dnia wczorajszego. PopokKi niowe pociągi da lekobieżne relacji: Szczecin — Gdańsk, Szczecin — Olsztyn i Ko-
= 38mmm "
x Koszalina do Słupska przez Sącze
etnek. Komunikacja na trasach lokalnych odbywała się z przesiadką w Sławnie.	(kk)
Funt—100 pensów
LONUYW (PAFf
Brytyjski urząd giai1mw| przygotowuje się do wprowadzenia nowego, dziesiętnego systemu monetarnego. Funt, będzie się dzielił nie na 20 szylingów po 12 pensów, jak dotychczas, lecz na 100 pensów.
W najbliższym czasie mennica przystąpi do bicia nowych monet i już w końcu roku bieżącego w obrocie pojawią się monety sretn * ne wartości 5, 19 i 90 pensów.
Definitywne przej&eto aa system
dziesiętny nMB&PUl m* M mym
GŁOS Nr 42 (47*2)
Str. 3
SOLIDARNI
Hi
Na całym Świecie potęguje się ruch protestu przeciwko eskalacji przez USA działań wojennych w Wietnamie Połud niowym i barbarzyńskim bombardowaniom Demokratycznej ' Republiki Wietnamu.
Na zdjęciu: widowma potężnej demonstracji byl 13 bm. Wiedeń. Przed „domem amerykańskim" w stolicy Austrii demonstrowało tysiące osób.	(CAF — Unifax)
Jeśli przyjąć, że na każdego mieszkańca naszego globu, nie wyłączając niemowląt, przypada odpowiednik 20—30 tys. kilogramów trotylu — siły niszczącej, utajonej w zmagazynowanych głowicach broni jądrowej mocarstw nuklearnych, to w odniesieniu do ludności Europy środkowej wskaźnik ten trzeba przemnożyć przez dwa, trzy lub może nawet cztery. Na styku dwóch systemów — socjalistycznego i kapitalistycz nego — aparat zbrojeń rozrósł się bowiem do takich rozmiarów, że trudno je wprost objąć wyobraźnią. Ale czy owa niemożność usprawiedliwia przyzwyczajenie się do tej sytuacji?
Kiedy przed dziesięciu laty ne z linią polityki Bonn dąże-rząd Polskiej Rzeczypospolitej nie do wygaszenia ogniska za Ludowej zwrócił się z memo- palnego, jakim jest polityka randum do czterech wielkich military stycznego państwa mię mocarstw, jak również do dzy Łabą a Renem. Usunięcie
NRD, CSRS, Belgii, Danii, Ka nady oraz NRF, można było o-czekiwać, że zawarta w nim propozycja utworzenia w Euro pie środkowej strefy bezatomo wej po jakimś czasie powinna doprowadzić do zaprzestania
POLSKIE
po dziesięciu latach
eskalacji zbrojeń. Wysunięta pięć miesięcy wcześniej na sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ przez ministra spraw zagra nicznych, Adama Rapackiego,
z Niemiec zachodnich broni nu kleamej odebrałoby ekspansjo nistycznym siłom w NRF dostęp do najniebezpieczniejszego rodzaju broni, którą mogliby pokusić się i użyć bądź w formie środka politycznego szantażu, bądź bezpośrednio dla realizacji swych roszczeń. I w tym sensie plan dezatomi zacji Europy środkowej mógł stanowić pożyteczny środek ła godzenia sprzeczności, zawrócenia biegu wydarzeń od koń-fliktu ku pokojowym rozwią zaniom.
Jeśli mimo upływu lat dziesięciu nie uczyniono żadnego postępu na drodze ku urzeczy wistnieniu polskiej propozycji, to stało się to na skutek jednoznacznej negatywnej postawy rządów NRF. Tę postawę NRF zachowała również wtedy, gdy Polska wysunęła nową inicjatywę — znaną jako Plan Gomułki — wychodzącą z istniejącego układu sił i po-
W PRZEJMUJĄCYM szczerością, prawdą i troską notatniku kaUchety, księdza w kilkudziesięciotysięcznym mieście przemysłowym, położonym niedaleko wielkiej metropolii, znajduję takie m. in. wyznania: „absolwentka liceum przed rokiem otrzymała nagrodę za pilne uczęszczanie na naukę religii: ani razu od tamtej pory nie widziałem jej w kościele na niedzielnej mszy". Pod inną datą o uczennicy, która w liście do katachety zapewniała o swej wierze, przedstawiając zarazem swe wątpliwości: „W tej chwili kończy klasę X i... na religię nie chodzi od dwu lat". Inna data: „Zebranie rodziców. Przeciętnie uczęszcza z tej grupy 20 osób co tydzień. Na zebraniu rodziców — jedna osoba". Zapis o innym zebraniu rodziców: „Na dwadzieścioro uczęszczających regularnie, rodziców — 5 osób". „Albo: „Na 33 osoby z tej grupy przybyło na zebranie siedmioro rodlziców".
polska propozycja zawierała stulującą jego zachowanie Cho
plan równoważnego ograniczę nia zbrojeń na terytorium Polski, NRD i Czechosłowacji z jednej strony i NRF — z drugiej poprzez zakaz instalowania nowej i wywiezienie już zgromadzonej na ich terytorium broni nuklearnej.
W wyniku żywej międzyna
dziv o plan zamrożenia istnieją cych zbrojeń nuklearnych w Europie środkowej. Gdyby ktoś ex post chciał poznać mo tywy, którymi kierował się rząd NRF, to otrzymał wystarczające wyjaśnienie po niedaw nym opublikowaniu w Genewie projektu układu o nieroz-
rodowej dyskusji, która wywią	przestrzemaniu broni nuklear-
zała się po opublikowaniu pol-	nych. Przed.paru dniami mmi-
skiej inicjatywy, wysunięta zo	ster. °^,r?.ny, F: s. '
stała zmodyfikowana jej wer-	stwierdził, ze układ ten ^ jest
sja: plan dezatomizacji strefy	nie do przyjęcia, ponieważ „za
zostałby urzeczywistniony w	S^aza bezpieczeństwu Republi-
dwóch etapach. Najpierw za-	, i_
mrożeniu uległyby istniejące	14 lutego 1§58 roku Polska
już zapasy broni jądrowej, póź niej przeprowadzono by ich redukcję, przy równoczesnym ograniczeniu zbrojeń konwencjonalnych.
Potraktowany jako rozsądny kompromis na zasadach pokojowego współistnienia, polski plan zyskał ogromne powodze-
wysunęła propozycję wyrosłą na gruncie jej historycznych doświadczeń sąsiedztwa z imperialistycznymi Niemcami; z jej interesów narodowych, zwiazanych w jedno z bezpieczeństwem w Europie; z jej polityki międzynarodowej, kie rującej się nadrzędnym inte-
Te zapiski pochodzą z artyku łu w „Tygodniku Powszechnym" (z dnia 11 lutego br.) „Z dziennika katechety". Ich autor rozważa szczerze przed sobą swe wątpliwości i troski o wyniki nauczania religii, niepokoi się czy po jego i jego kolegów trudzie zostanie potem u młodych ludzi jakiś ślad. Dostrzega rosnący brak zainteresowania sprawami religii i u dzieci i u rodziców.
Na naszych oczach dokonuje się jedna z kolejnych rewolucja techniczna i cywilizacyjna. Za sobą mamy decydujący akt rewolucji społecznej, której procesy rozwojowe trwają i trwać będą nadal. Właśnie w takim o-kresie szczególnie potrzebne są wnikliwe i rzetelne badania so cjologiczne nad postawami lu dzi, nad zmianami w ich poglą dach, nad przekształcaniem się więzi międzyludzkich, potrzeb i zainteresowań współczesnego człowieka. Dotąd takich badań jest ciągle za mało, ciągle są fragmentaryczne, niepełne. Kwestią postaw świa topoglądowych, stosunkowi do religii zajmuje się najwyżej kilku socjologów laickich. Jeszcze mniej jest ich po stro nie Kościoła, którego kierownictwo jakby niechętnie patrzy ło na wyniki prac paru katolic kich socjologów. Jeszcze nie-chętniej patrzy na ogłaszanie tych wyników.
Ale choćby nawet z publiko wanych prac ks. Piwowarskie go czy socjologów świeckich
Tegoroczne X ZIO w Grenoble odbywają się pod znakiem stałego niepokoju o warunki atmosferyczne. Zupełnie zdezorganizowane zostały konkurencje saneczkowe i bobslejowe. Kłopoty mają także narciarze. Na szczęście tylko o jeden dzień opóźniono, jak dotychczas, w stosunku do programu bieg zjazdowy mężczyzn, a o kilka godzin sztafetę biatlono-wą.
W piątek nie sprzyjające wa runki atmosferyczne (mgła) spowodowały że komisja sędziowska postanowiła odwołać klasyfikacyjny slalom specjalny który miał być rozegrany. Gęsta mgła uniemożliwiła widoczność w odległości do 20 m
Tak więc walka o medale w tej konkurencji rozegrana zostanie w sobotę. Slalom specjalny przeprowadzony będzie według dotychczas obowiązują cych przepisów — dwa przeja zdy, podział na grupy startowe według klasyfikacji FIS.
*
Nasze narciarki — biegaczki zakończyły swój start w igrzy skach olimpijskich zajęciem 5 miejsca w biegu rozstawnym 3X5 km, który w piątek odbył
ski II szukając sposobów zaha
mowania procesów religijnego zobojętnienia i laicyzacji.
Szczególnie silnie dokonują się one u młodzieży. Nie tylko dlatego, że staje się ona inna — bo przecież w zupełnie odmiennych warunkach żyje niż starsze pokolenie, że ma inne zmartwienia i troski, że szuka rozrywki, czy też jak niektórzy zbyt pochopnie i krzywdząco powiadają — że stała się obo jętna na jakiekolwiek zasady. Chyba także dlatego, że stała się myśląca, bardziej wnikliwa
NIEPOKOJE
kctiecheiy i innych
wynika pełne potwierdzenie i krytyczna wobec podawa-zjawiska zmian w stosunku do nych jej prawd i nauk. Że wo religii, spadku zainteresowania li konfrontować i racjonalnie jej sprawami, zmniejszającego przyjmować a nie zawierzać.
się udziału w praktykach kul- To dotyczy wszystkich dzie-
towych. Coraz więcej ludzi dzin a szczególnie religii. Je-	^ ^ w
ochrzczonych obojętnieje na śli nauki pobierane w szkole	w" koTciele "św. Anny w
sprawy religii i Kościoła, słab może wytłumaczyć sobie w	Warszawie" koncert życzeń
nie więź między plebanią a pa sposób racjonalny może je zro	_ prowadzi'Jurek O. Zaprasza
rafianami. To potwierdzają zumieć, jeśli potrafi pojąć wie	my ws2ystkich do składania
dotychczasowe badania socjolo le zjawisk tego świata, to już	swoich zamówień. Trzy życze-
giczne, to stwierdzają publi- o wiele trudniej w sposób ra-	albo cztery w czasie spot-
cyści katoliccy, to wreszcie wy cjonalny zawierzyć treściom re	kania... (tylko z humorem, bez
nika z wyznan wspomnianego ligijnym. Łatwiej oczy^viscie	przygrywek osobistych i wycie
dziennika katechety. Co zaciek przyjmują je drzieci młodsze,	czek". Co masz ciekawego
lejsi kaznodzieje kościelni na kiedy naukę religii mogą przyj	mów"Zakończenie — Od-
zewnątrz zwykle wolą widzieć mować jak fascynującą opo-	gniewanie Roty", Dobra Nocka
wieść ale jakże trudniej prze	fanioIki z rogami na noc". Ka
konać do religijnych prawd	tacheta pyta: „Co to jest?". Je-
pozniej, kiedy umysł staje się	g0 ztfaniem atrakcyjność tego
krnąbrny, domaga się wyjaś-	pr0gramu szybko przemija. Ka
men, rozumienia. „Czy ksiądz	tacheta staje się bezradny.
wierzy, że ni stąd ni zowąd wziął się Pan Bóg i powiedział — „niech się stanie świat" i od razu uformowała się kula ziemska a potem Pan Bóg stworzył człowieka. Czy jest możliwe, że gdy będę grzeszy ła, to pójdę do piekła i będą mnie smażyć w smole. Albo je żeli będę żyła cnotliwie, to pójdę do nieba? Rozmawiałam na ten temat z moją przyjaciół ką i ona też nie wierzy. Nie wierzę w stworzenie świata i diabła" — pisała do katechety uczennica, zapewniając jednocześnie że jest katoliczką.
Katecheta — autor dziennika czyni wszystko, by nie pracować daremnie. Na lekcjach religii — taśmy, religijne piosenki estradowe o. Duval — rozmawia z rodzicami, jest szczery wobec młodzieży. Inni jego koledzy starają się lekcje raligii zamienić w imprezę roz rywkową, szukają różnych form, by uatrakcyjnić program Autor dziennika nie wierzy w skuteczność takich chwytów. Podaje zresztą program takiej „rozrywkowej" lekcji opracowany przez jednego z księży. Czegóż tam nie ma? 10 punktów, a wśród nich m. in.: „sprawozdanie naszego specjał nego wysłannika z nabożeń-
przyczynę tych procesów cywi lizacyjnych i społecznych w tzw. zaprogramowanej ateiza-zacji. Uczniowie przyznają, że to nie tak. Bo są to zjawiska ogólnoświatowe, obejmujące kraje bez względu na ustroje społeczno-polityczne. Kłopoty z religijnością ochrzczonych mają księża we Włoszech i pa storzy w Szwecji i Anglii, du chowieństwo we Francji i Hisz panii. Z niepokojem zwracał na nie uwagę Sobór Watykań
MŁODZIEŻ powątpiewa w treści religijne na „wolnego wyboru myśli"
zasadzie
o czym pisze katecheta, krytycznej konfrontacji z racjonalnym światem. Rzecz w tym. by z krytycznym spojrzeniem trwale zespolić, jak naj-bliżtej i jak najściślej głębokie wartości humanistyczne. To było i pozostaje celem najważniejszym.
WŁODZIMIERZ WANAT
zimowe igrzyska olimpijskie
~HśrbnobleIbbs
Pogoda - truilny przeciwnik
się w Autrans. Sztafeta była po raz czwarty rozegrana na Olimpiadzie i za każdym razem złoty medal przypadł ip nej drużynie. Po Finkach, Szwedkach i zawodniczkach ra dzieckich, tym razem zdobyły go Norweżki.Jest to pewnego ro dzaju sensacja gdyż liczono się raczej ze zwycięstwem zawód niczek radzieckich, lub Szwedek. Wszystkie tego rodzaju kalkulacje przekreśliła biegną ca w zespole Norwegii na dr u giej zmianie Baben Enger — Damon. Startu jej bardzo się obawiano w obozie Norwegów bowiem biegaczka ta nie dys ponuje zbytnią szybkością a tymczasem w Autrans miała swój życiowy dzień, czym prze sądziła o ostatecznym sukcesie swojej reprezentacji.
nie w szerokich kołach politycz	resem pokoju. Argumenty prze
nych Europy Z jednym — w	mawiające na rzecz polskiej i-
zasadzie — wyjątkiem: kół	nicjatywy pozostają nadal te
rządzących Niemieckiej Repu-	same, czas umocnił jeszcze bar
bliki Federalnej. I nieprzypad	dziej ich wymowę. Czy minio-
kowo. U podłoża polskiej ini-	dziesięć lat należy uznać za
c jaty wy leżało wszak sprzecz-	stracone, zważywszy, że nie
udało się polskich inicjatyw ............urzeczywistnić?
I tak, i nie. Tak: bo rozbudowa nuklearnego aparatu wojny powiększyła niebezpieczeństwo rozpętania atomowej pożogi nawet w rezultacie zwykłego błędu, przypadku, nie dopatrzenia. Tak: bo nadal istnieją przyczyny polityczne pomnaża jące niebezpieczeństwo światowej wojny nuklearnej, poczyna jąc od konfliktu w Europie — zachodnioniemiecki rewanżyzm. I jeśli jeszcze raz tak, to mimo tych oczywistych faktów nie jest winą Polski, że Europa nie potrafiła wyciągnąć z nich właściwych wniosków. Ale także i nie: bo czas, który minął posłużył unaocznieniu wszystkim, że kierunek, który wskazały polskie inicjatywy częściowych rozwiązań denukle-aryzacyjnych, jest słuszny. Potwierdzają to projekty złożone przez inne państwra: szwedzki plan Undena i fiński Kekkone-na, a także — wprawdzie zawierający istotne mankamenty, lecz zaaprobowany jako pierwszy — plan denuklearyzacji Ameryki Łacińskiej. *Czas ten nie został także i dlatego stra-cony, ponieważ dziś wszyscy niemal są przeświadczeni, że polskie inicjatywy denuklearyzacyjne muszą znaleźć^ się wśród tematów, jakimi zajmie sie konferencja w sprawie bez pieeseństwa europejskiego. (Ba)
Wyniki seta*ety 3X5 km kobiet:
1. Norwegia (Augles, Damon, Moerdre) — 57,30, 2. Szwecja (Stranberg Gustafssan Martinsson)
—	37.51, 3. ZSRR (Kołczana, Aczkl-na, Kułakowa) — 58.13,6, 4. Finlan dia — 53.45,1 5. POLSKA (Budna, Czerniawska, Biegun) — 59.04,7, 6. NRD — 59.33,9, 7. NRF — 1:01.49,3 8. Bułgaria — 1:05.25,7.
W biegu łyżwiarskim mężczyzn na 1500 m złoty medal zdobył Kees Verkerk (Holandia) a dwa srebrne
—	Ard Schenk (Holandia) i lvar Eriksen (Norwegia)
Wyniki biegu łyżwiarskiego męż czyzn na 1.544 xn:
1. Verkerk (Holandia) — 2.03,4 (rek. olimpijski), 2—3. Schenk (Ho landia) — i Eriksen (Norwegia) — obaj 2.05,0. 4. Thoinassen (Norwegia) — 2.05,1, 5—6 Tveter (Norwegia) i HoegJin (Szwecja) — obaj 2.0fj,2, 7. Śtiansen (Norwegia) — 3.-06,5, 8. Mattusewicz (ZSRR) — 2.06,1, 9. Nofctet (Holandia) — 2.06,8, 10. Samdler (Szwecja) —
2.07.0,	11. Kierczenko (ZSRR) —
2.07.1,	12—13. Antson (ZSRR) i Kapłan (ZSRR) — obaj 2.07,2.
WŁOSI PROWADZĄ W CZWÓRKACH BOBSLEJOWYCH
W piątek rozegrany został pierw szy ślizg czwórek bobslejowych. Prowadzi pierwsza załoga Włoch — 1.09,84, wyprzedzając pierwszą załogę Austrii — 1.10,08, drugą za łogę Włoch — 1.10,24, Wielką Bry tanię — l.xt),45, NRF — 1.10,49 <i Ru munię — 1.10,59.
Komisja sędziowska postanowiła w związku z nie sprzyjającymi warunkami atmosferycznymi, że rozegrane zostaną tylko dwa ślizgi;. Drugi ślizg odbędzie się w sobotę rano.
CZECHOSŁOWACJA — ZSRR 5:4
Hokeiści CSRS odnieśli wielki sukces w Grenoble zwyciężając w czwartek wieczorem drużynę mistrzów olimpijskich — ZSRR 5:4 (3:1, 1:1, 1:2). Bramki dla zwycięzców zdobyli Sevcik (15. min.), Hejma (18. min.), Ha vel (19. min.), Golonka (38. min.), i Jirik (56 min); dla ZSRR Majorow (1. min.), Blinów (27. min.). Połupanow (56. min.) i Majorow (57 min.).
Spotkanie prowadzone było w doskonałym tempie i stało na wy sok im poziomie.
Finlandia — NRF 4:1 (2:1, 1:0, 1:0)
TABELA GRUPY „A"
ZSRR
Kanada
CSRS
Szwecja
Finlandia
USA
NRD
NRF
10:2 10:2 10:2 8:4 6:6 4:8 0:12 0:12
43—10 28—10 31—1: 21—16 16—22 22—27 11—42 9—37
PODZIAŁ MEDALI
Po 27 konkurencjach Olimpiady (bez piątkowej jazdy figurowej mężczyzn), podział medali jest następujący:
tóote srebrne brąz.

Norwegia
ZSRR
Holandia
Francja
Włochy
NRF
Szwecja
Austria
USA
Finlandia Kanada CSRS NRD
Szwajcaria Rumunia
Polak Andrzej Bachleda (nr 57) znalazł się w ścisłej czołówce alpejczyków zajmując w slalomie gigancie 13 miejsce, (CAF—AP)
NIEOFICJALNA PUNKTACJA
1. Norwegia — 79 pkt. 2. ZSRR 73, 3. Holandia — 51,5. 4. Francja — 50, 5. Finlandia — 49,5, 6. Austria — 49. 7. Szwecja — 45,5 8. USA — 36,5, 9. NRF - 34. 10. Włochy — 27, 11. NRD — 23, 12. Szwa.j caria — 20. 13. POLSKA — 17, 14 CSRS — 15, 15. Sanada — 12, 16. W. Brytania — 6, 17. Rumunia — 4, 18. Węgry — 1 pkt.
Str. i
»GŁOS Wr 40 (4770)«

ULTURALNA
Giełda, jak wiadomo, odbę dzie się 30 marca, w sali kinowej WDK,
700 LAT NOWOGARDU
MIESIĄC I DZIEŃ TEATRU
Nowogard — powiatowe miasto w województwie szczecińskim przygotowuje się do Tegoroczny Międzynarodowy obchodów 700. rocznicy swego Dzień Teatru świętować będzie istnienia. Jego historyczne łomy 6 kwietnia. Główne woje- sy bardzo często były wspólne wódzkie uroczystości uświetni z losami wielu miast woje-premiera „Zielonego Gila" Tir wództwa koszalińskiego.
so de Moliny i Juliana Tuwi- . Poważnie zniszczony w czarna w reżyserii Jowity Pieńkie s*e II wojnyT odbudował się a wici.	liczba jego mieszkańców w po-
Zamiary organizatorów, równaniu z rokiem 1945 wzro-zwłaszcza dyrekcji BTD„ są s*a 16-krotnie.
różne. W opracowaniu znajdu-
DNI MUZYKI
je się projekt „!VIiesiąca Kul-	nnp Aiwriw^T
tury Teatralnej", którego ge-	^RUANOWŁJ
neralnym założeniem jest zbli- m Dni Muzyki Organowej
zenie teatru do widza. Stąd	trwają w Krakowie. Poświęco wiele imprez przewidziano w Są muzyce Bacha i współ-
miastach powiatowych. ^	czesnym mu kompozytorom,
Do szczegółów jeszcze powró	m. in. Pachelbelowi i Scaria-
cimy*	ttiemu , Prezentacji utworów
__________Bacha towarzyszy poezja K. I.
„GILGAMESZ" PO POLSKU	Gałczyńskiego. Obok polskich
XT . . _ , . .	mistrzów gry organowej wy-
T ,®wiecie .hter,	stępują również artyści z Fran rackie dzieło wielkiej miary"	.j1 . Szwajcarii czyli „Gilgamesz" — „epos babiloński i asyryjski ze szcząt-	jrjttARŁ kow odczytany i uzupełniony	BERNARD JANOWSKI także pieśniami szumerskimi
W NeaPol« zmarł w wieku
kazał się nakładem PIW. To	± 7nanv antvkwarius7
dżwneV ^'hTT^ WTdfanie	polskiego pochodzenia - Bcr-
' d y n u 'Z	nard Janowski. Byl on dorad-
ilustracjam, Romana Opałki,	przyjacielem wielu znako
zrobi z pewnością zawrotną ka	Jltości> m in wloskiego filo.
zofa B. Croce, pisarzy: Ibsena, Drorkiego, Kiplinga, Shawa*
nerę.
MUZEUM JASKINIOWE W RODOPACH
W pobliżu miejscowości Pe-
GRECKI „PIĄTEK REDY* „Grupa Reda" działająca
raelare położonej w górach Ro p kołobrzeskim klubie gar dopy (Bułgaria) powstaje ory- nlz0nowym zaprosiła na kolej-ginale muzemu jaskiniowe. W n pi tek grcckieg0 poetę, kry jednej z pieczar zostaną zeb- tyka , tiumacza _ N. cjiadzi brane narzędzia , wyroby lu- nikolaII. interesujące spotka-dzi jaskiniowych, kosc, zwie-	uim odb lo si wczoraj.
rząt z tej epoki, a także zdję-	H
cia i kopie rysunków namalowanych ręką człowieka i odkrytych w bułgarskich jaskiniach.
WROCŁAW PLENEROWY
Dziś, tj. w sobotę Muzeum Śląskim we Wrocławiu zostanie otwarta wystawa dzieł po chodzących z koszalińskich ple nerów w Osiekach. Wrocławia nie obejrzą 50 obrazów, najbardziej reprezentatywnych dla pleneru. Z tej okazji został też wydany katalog dzieŁ
ZABYTKI Z MORSKIEGO DNA
W tym roku w rejonie zatoki gdańskiej rozpoczną się pier wsze prace przy wydobywaniu z głębin morskich cennych za bytków. Według opinii fachowców z Muzeum Morskiego należy przypuszczać, że w pobliżu Gdańska i Helu leżą na dnie wraki statków z VI wieku, a może nawet jeszcze wcześniejsze.
PIERWSZA NA „GIEŁDĘ"
Chociaż termin nadsyłania prac na II Koszalińską Giełdę
Piosenki upływa 10 marca, or	Największą spośród urządzonych dotychczas
ganizatorzy otrzymali już	w Polsce wystaw dzieł Pabla Picassa otwarto
pierwszy utwór. Piosenka na-	w warszawskiej „Zachęcie',' Ekspozycja prac
deszła ze Szczecina, i zdaniem	francuskiego mistrza obejmuje 100 grafik
muzyków, reprezentuje duże	(akwaforty, akwatinty i sucha igła) i obrazów
wartości.	olejnych powstałych w latach 1963 — 65 po-
Z POWODU braku tzw.
mocy przerobowej, w la tach poprzednich przepa dały nieraz znaczne sumy, któ rymi dysponował wojewódzki konserwator zabytków. W tym roku jest lepiej, głównie dzię ki utworzeniu, w ub. roku w Szczecinie, samodzielnego przedsiębiorstwa konserwacji zabytków, a w Koszalinie — bazy kierownictwa robót tegoż przedsiębiorstwa.
Nakładem 10 min zł zakończo na zostanie odbudowa zamku w Świdwinie, a rekonstrukcja
Więcej pieniędzy
na
ochronę zabytków
zamku w Tucznie będzie doprowadzona do stanu surowego. Trwać będą też prace przy odbudowie kołobrzeskiej kolegiaty: nastąpi zabezpieczenie murów nawy. Badania kolumn prowadzili w roku ubiegłym naukowcy z Politechniki Gdań skiej. Gromadzone będą mate riały, dotyczące przeszłości zamku w Złocieńcu i przygoto wywana będzie dokumentacja robót konserwacyjnych zamku w Darłowie. Znaczna suma pie niędzy wydatkowana zostanie na konserwację muaealiów a więc obrazów, rzeźb, starodruków itp.
Jak poinformował nas wojewódzki konserwator zabytków w Koszalinie, mgr inż. Feliks Ptaśzyński, poczynione zostały już wstępne kroki w sprawie zorganizowania muzeum wsi na wyspie Bielawa, w Starym Drawsku.
(rom)
Z wędką w Koszalińskie
- miwi Jarema Stąpowski
Niewielu spotkałem w życiu tak czarujących i dowcip- senka to „Księżyc frajer", któ nych ludzi, jak JAREMA STĘPOWSKI, jeden z najbar- ra kiedyś przeszła nie zauważo dziej chyba znanych aktorów komedii, estrady i filmu w na w komedii „Kochankowie z Polsce. Łączy w sobie inteligencję i warszawski dowcip Targówka". W mojej interpre z rzeczowością fachowca, który zna się przede wszystkim tacji chwyciła na sto dwa. Naj na sprawach estrady i piosenki. Powspominawszy dawne czasy i wspólnych znajomych, zapytuję go:
częściej muszę bisować.
— A czerpał pan też z piose nek, wyszperanych przez Stani
—	Panie Jarku, czy te mile, występować w Anglii, a potem sława Grzesiuka?
pochlebne słowa o publiczności ...Potem zwiedzę nareszcie Pol koszalińskiej, jakie wypowie- skę, którą prócz Warszawy i człowieka na „Podwieczorku dział nie tylko pan, ale rów- Łodzi, jak dotychczas, najle- przy mikrofonie". Przypadliś-nież pani Lidia Korsakówna i piej znam tylko z sal teatral- my sobie do serca. Już wtedy jej mąż, Kazimierz Brusikie- nych i pokoi hotelowych. Grzesiuk był naprawdę zasłu wicz, płyną z głębokiego prze- Nasza piosenka, polskie sło- żonym zbieraczem autentyków konania, czy też jest to zwykła wo jest potrzebne Polonii USA. i znawcą knajackiego folkloru uprzejmość? ^	^ Gdyby pan widział, w jakich dawnej Warszawy. Grzesiuk
—	Skarż mnie Bóg, jak mó- dziurach i w jakich podłych snuł różne ciekawe plany, ale wi mój przyjaciel pan t,Szma- salach występowałem tam, to był też już ciężko chory, ja" z Targówka. Szkoda, że by pan nie uwierzył: sala w Śmierć jego przerwała naszą nie ma już Malinowskiego, to najuboższym naszym pedeku współpracę.
znaczy Kazia Brusikiewicza i to luksus w porównaniu z tym Lidki, bo potwierdziliby, że to czym dysponuje prowincja a-szczera prawda. Najlepszy do- merykańska. Trudno nie śpie- przede wszystkim teksty spec-wód, że przyrzekam „Głosowi wać^ gdy ludzie, którzy czę- jalnie pisane dla mnie przez Koszalińskiemu" i jego Czy- sto pamiętają tylko niewiele wytrawnych autorów i kompo telnikom \ iż po powrocie ze słów z ojczystej mowy albo zytorów. Mam tych tekstów Stanów Zjednoczonych nie tyl rozmawiają dziwnym żargo* wiele w zanadrzu. Niedługo na ko wpadnę do Kosealina, ale nem polsko-angielskim, płaczą estradzie i w telewizji będę spędzę chyba tu wakacje. Ro- ze szczęścia i wzruszenia, gdy śpiewał „Małe piwko", „Cyrk zumie pan, rybki...	usłyszą piosenkę o „Warszaw- na Ordynackiej" i „Zieloną
—	Z tego urynika, że nie mu skim taksówkarzu" czy „Ja- Warszawę" Tytuły mówią sa-szę już panu zadawać sakra- dziem na Bielany".	me za siebie. Pozostaję wier-mentalnego pytania o pańskie — Wracajmy do spraw kr a jo ny Warszawie i warszawskim hobby? Już je znamy: wędkar v)ych. W tej chwili pańskie rodakom.
stwo. A jak to jest z tym wy- piosenki biją rekordy popular — O czym pan marzy na naj jazdem do USA? To nie pierw ności. Jest pan ich idealnym bliższą przyszłość, panie Jar-sze tournee zagraniczne?	wykonawcą, prawdziwym },war ku? — zapytuję na koniec po-
O, nie. Byliśmy już w szawskim rodakiem". Człowiek pularnego artystę.
Stanach Zjednoczonych i w Ka zapomina o tym, że interpreta — O sukcesie kuracji odwy hadzie kilkakrotnie. Teraz po cja tych piosenek warszawskie kowej od papierosów. Mam ją podróży za Ocean, będziemy go folkloru z Torgówka jest re przejść pod okiem mego przy-
zultatem techniki aktorskiej, jaciela, lekarza specjalizujące — I tak dalej , i tak dalej, go się w metodzie chińskiej. Dziękuję bardzo. Czy uwierzy Podobno nakłuwanie igłami, pan, że w szkole aktorskiej u jak każe ta metoda, gwarantu-Zelwerowicza orzeczono w pew je pomyślny skutek. Marzę o nej chwili, że chyba nic ze tym, by coraz silniejsza trema mnie nie będzie, bo stwierdzo przed każdym występem mniej no: a) niedopuszczalne wady mnie kosztowała zdrowia, niż wymowy, b) rażące braki w dotychczas. Bo śpiewanie pio
— Poznałem tego ciekawego
Jednak podstawą mojego rc pertuaru niesa autentyki lecz
technice aktorskiej i... c) niewłaściwy stosunek do...
senek estradowych to do praw dy ciężka praca. No i marzę o
No, ale jakoś się skończyło i	rybkachł wreszcie wystartowałem jako — A więc, zobaczymy się la
aktor dramatyczny. Tak. Tyl	tem w Koszalińskiem? ko przypadek zrządził, że —Dowidzenia.
chodzących ze zbiorów paryskiej galerii Łoui se Leiris. Tematyka większości kompozycji nawiązuje do dawniejszych cyklów — „W pracowni'* oraz „Malarz i jego model",,
CAF — Uchymiak
wkrótce zaangażowałem się do Teatru Satyryków w Łodzi. W 1956 roku wróciłem do Warsta wy do teatru „Komedia" na Żoliborzu. Znalazłem się wśród takich aktorów, jak Irena Kwiatkowska^ Hanna Skarżanka, Basia Rylska i inni. Od 1962 t. Jestem w zespole Teatru Dramatycznego. Oczywiście, najczęściej grywałem role komediowe, ale dyrektor Jan Świderski czy później Andrzej Szczepkowski mieli odwagę po wierzać mi role dramatyczne i twierdzą, że się na mnie nie zawiedli.
— Dla pańskich wielbicieli jest pan przede wszystkim aktorem estradowym i piosenkarzem.
Też przez cały czas pobytu w „Komedii" i w Teatrze Dramatycznym występowałem w imprezach estradowych w monologach charakterystycz nych. Jestem
Rozmawiał: TADEUSZ KUBIK
W NRD
— muzyka
dla wszystkich
W NRD stale rośnie liczba słuchaczy koncertów, zarówno w środowiskach dorosłych jak i młodzieżowych. W 1958 roku sale koncertowe odwiedziło 2 025 tys. słuchaczy a w sezonie muzycznym 1966/ /67 liczba ta wzrosła do 3 026 tys. W pełni zdało egza-
min organizowanie koncertów „warszawski ro-|dla szkół. W ww okresie licz-dak^ od urodzenia, wychowy- fba młodzieży odwiedzającej te wałem się w okolicach placu -koncerty wzrosła z 250 tys.
bo A 150 ZADRUKOWANYCH stronach zbioru jest ich sie-dem. Cżyli po 21 stron z kawałkiem na jedno opowiadanie. Ale czy ta „wyliczanka" ma jakiekolwiek znaczenie? W końcu autor tak długo pisze, jak długo starcza mu pomysłu i myśli. Aż nie napisze tego, co napisać chciał.
„PUNKT WIDZENIA" Zygmunta Zelwana jest książką interesującą, ale dość trudną w czytaniu. Trudną dla tych, którzy szukają akcji. Bo nic się tu nie dzieje, a jeśli ktoś chodzi czy jedzie, czyni to machinalnie i równie dobrze mógłby siedzieć w mniej lub bardziej wygodnym fotelu i dociekać »głęboko ukrytych motywów postępowania". Zelwan —
Etiudy Zelwana
literat — postępuje jak chirurg i psychoanalityk zarazem. Przyłapuje swoich bohaterów w jakiejś sytuacji życiowej i ustawiwszy w dogodnym dla siebie punkcie widzenia analizuje ich postawę i sposób myślenia bezlitośnie, aż do fizycznego niemal bólu. Być może zbyt przesadne byłoby odwołanie się do cytatu: „...czyż taki domysł nie znaczy tyle, co szczypta soli wsypana do ranki od zardzewiałego gwoździa", dla zilustrowania metod sekcji stosowanych przez Zelwana. Wszystko mniej piekące jest do przyjęcia.
Nie podejmuję się skonstruować jakiejś syntetycznej postaci zelwanowskiego człowieka. Nawet nie wiem jak wygląda, jak się ubiera. Zresztą synteza byłaby zaprzeczeniem tej literatury. Jej wulgarnym uproszczeniem. Mówiąc jednak jak najbardziej ogólnie jest to człowiek myślący. Za siebie i innych. U stawiający się w zwyczajnej rzeczywistości (egzystencji) w zależności od pobudek, którymi kierował się %o przeszłości i teraz. lub do których został przymuszony^
Nie ma to oczywiście niczego wspólnego z biernością marazmem, bezradnością i beznadzieją. Nie jest to w żadnym przypadku „czarna literatura", zniechęcająca do życia ludzi psychicznie mało odpornych. Wręcz przeciwnie. Narzucając bohaterom, a więc i czytelnikowi swoją mocną konstrukcję logiczną, odwołuje się do potęgi rozumu, który najpierw, albo zawsze winien rozstrzygać o człowieczym losie. Przed rozumem kapitulują zwiewne, kruche uczucia. Kto im zbytnio zaufa, zgubi kompas życia.
Napisałem, że książka jest trudna. Przynajmniej z dwu powodów. Pierwszy już określiłem. Drugi zaś, to zbytnie chyba szafowanie słowem, budowanie wielopiętrowych rusztowań werbalnych (choć uzasadnionych sensem słów), przez które czytelnik musi się dość mozolnie wdrapywać na szczyt rozwiązania, pointy czy prażródla decyzji. Może przykład nie najlepszy, ale wiele mówiący: „Pomiędzy otwarciem a zatrzaśnięciem drzwi pojmuje się tych, których usypia sama możliwość, którzy rezygnują z dokonania» ale ta koncentracja przed nigdy nie podjętą decyzją jest zastygnięciem w wyzwoleniu, z lęku przed jego kresem, a trzeba gardzić lękiem, więc raczej wciąż iść, przez tysiąc spełnień, bo przecież stawaniu się nie ma końca." Powtarzam: każde słowo, każde zdanie ma swój jednoznaczny i logiczny sens, ale cała konstrukcja, brzmiąca jak autorskie credo, wydaje się zaprzeczać oszczędnej przejrzystości.
Ale nie przypadkiem tę szczyptę wrażeń zatytułowałem „Etiudy Zelwana". Zapowiadają one bowiem rozległe możliwości twórcze, sugerują iż pokłady ludzkiej psychiki, do których się autor dokopał nie zostały jeszcze wyeksploatowane ,nawet wbrew temu co zdają się mówić piętra słów. Może gdy ambitny autor dopuści w rejony matematycznej analizy nieco poezji, symbolu, metafory, jego już dziś wyraźnie określona twórczość nabierze barw, ułatwiających dialog z nie zawsze zdyscyplinowanym psychicznie czytelnikiem.
W1LK1EWICZ
Kazimierza i ulicy Towarowej w czasie okupacji pracowałem nawet jako chłopak stajenny. Znałem doskonale mieszkańców warszawskich przedmieść z ich mową, obyczajami, spry tem i poczuciem humoru. Otwarcie mówię, kocham warsza wiaków. Nic dziwnego, że moje „numery" estradowe zdobyły pewną popularność. 'Wreszcie dyrektor PP „Polskie Nagrania" — Sielicki namówił mnie bym się specjalizował W warszawskiej piosence. Pierwszą z nich „Jadziem na Bielany" śpiewałem w programie telewizyjnym „Warszawa Moskwie". Do dziś jest ona bardzo lubiana w Związku Radzieckim. Moja ulubiona pio-
do 408 tysięcy.
Równym powodzeniem cieszą się wprowadzone przed kil koma laty tzw. terenowe koncerty zimowe, mające na celu pozyskiwanie nowych słuchaczy z prowincji oraz umuzykal nianie całego społecTieństwa.
W NRD na 77 tysięcy miesz kańców przypada 1 szkoła mu zyczna, podczas gdy np. w Re publice Federalnej liczba ta wynosi 236 tys. Stosunkowo du ża liczba szkół muzycznych w NRD, nie zaspokaja jednak w pełni potrzeb- w związku z erym ich organizowaniem zajęły się także zakłady przemy słowe i spółdzielnie produkcyj ne.
5l«rl

ł\	) #.*• V
I| '	V«t.VMM>Vk
JL. <XO,J—'
V	V*
Kr«(fT72J
Str. *
„Obozu nad Hwą rzeką
Żołnierska warta strzeże.
Nad Oką
Zostałem żołnierzem..."
Henryk Hubert
Wiem co zastanę. Wysoki, sosnowy las, a na jego skraju taki sobie, zwykły budynek. Przed nim rozległą polanę. Wszystko przykryte grubym, błękitnawym w słońcu śniegiem.
Łazik podpułkownika Nowaka toruje drogę. Czekam kiedy stanie. Wtedy będzie znaczyło: jesteśmy na miejscu. Zapnę płaszcz, wyciągnę z teczki notes, otworzę drzwiczki naszego łazika. Widziało się to i owo w re-portenskim żywocie, a jednak nie można skryć wzruszenia. Bo to cel mojej pielgrzymki do miejsca, które dla tysięcy było początkiem drogi*
Podejdę kitka kroków, by z niepozornej tabliczki przepisać rosyjski tekst:
„W tym domu w latach Wielkiej Wojny Ojczyźniani ad 1943 r. do 1944 r.
mieścił się sztab dywizji Wojska Polskiego
imienia Tadeusza Kościuszki^
Cisza. Gdzieś za nieruchomym lasem, niedaleko stąd Sielce. I skuta lodem Oka, której zaśnieżony teraz brzeg przywoływał przed Ich oczy obraz Wisły, rzeki wytoskniotiei.
Marzec 1943 roku. Jeszcze świeżo w pamięci pozostał haniebny exodus armii Andersa podporządkowanej emigracyjnemu, londyńskiemu rządowi Polacy, którzy mieli pomóc i— zawiedli.
Jeszcze jedna próba. Polscy komuniści i Wandą Wasilewską i Alfredem Lampe organizują Związek Patriotów Polskich w ZSRR.
„Za pierwsze, naczelne zadanie, jakie stoi przed naszym narodem uważamy rozbicie wroga, który czwarty rok panoszy się na gruzach naszych miast, na popieliskach naszyeh wsi. ZPP chce dopomóc krajowi I wszystkim tym, którzy biorą udział w dziejowych zmaganiach z faszyzmem".
W trudnej politycznej sytuacji, gdy wrześniowa klęska była tak niedawno, gdy An-der wybrał daleką drogę do Polski, gdy jeszcze niewielu wiedziało jaki kształt przybierze powojenna Polska — bo w ostateczne zwycięstwo nad hitleryzmem chyba nikt nie wątpił. — w tej sytuacji jedno było jasne: być Polakiem to znaczy bić Niemców. Z bronią w ręku. Bić wroga, gdzie najbliżej do niego. A jest na radzieckiej ziemi i wszystkie radzieckie narody walczą z nim.
Symbolika przeplata się t realiami. Historia z dniem dzisiejszym i przyszłością.
Rzeczywistością jest powołanie I Dywizji Piechoty. Symbolem — jej patron: Tadeusz Kościuszko. Rzeczywistością dywizyjny sztandar i historią wypisane na nim słowa: „Za naszą wolność i waszą". Tradycyjne mundury i dystynkcje. Rogatywki, na nich orzeł. Przeszłość i polskie jutro — bez korony, piastowski. Bo Polska z ich żołnierskiego trudu i krwi odrodzi się demokratyczna, w starych piastowskich graniicach. Jest ten sam „Mazurek Dąbrowskiego,, i ta sama co przed laty „Rota" śpiewana na porannych i wieczornych apelach.
Maj 1943 roku. Powstaje dywizja. Przybywają dowódcy i żołnierze. Ze wszystkich stron Kraju Rad. Jak kto może i czym może. Starsi ludzie i nastolatki, którym jeszcze daleko do pierwszego wąsa. Mężczyźni i kobiety. Polacy i Rosjanie.
„Idą chłopy i pany
idą razem zbratane.
Jdą z lagrów, z posiolków, z zesłania.
Idą śląskie pieruny,
posiwiałe leguny
wspólnej drogi już nic nie przesłania
To słowa poety. A historycy pozostaną przy
suchych określeniach:
„Słuszność zasadniczych założeń ideowych, które legły u podstaw dywizji, oraz ich zgodność z dążeniami Polaków w ZSRR potwierdził masowy i szybki napływ ludzi do jej szeregów. W niespełna miesiąc dywizja liczyła już około 10.000 ludzi. Rozpoczął się żmudny proces cementowania tego zbiorowiska różnorodnych ludzi w jeden organizm bojowy, wyposażony w nowoczesną broń i sprzęt, świadomy swych celów i zdolny do wykonywania skomplikowanych zadań współczesnego pola walki".
W owych dniach podriazań^ka stacyjka Di-wowo, tak samo niepozorna wówczas jak i teraz, jest stacją docelową tysięcy ochotników. Wysiadają z pociągów, idą nad Okę, przeprawiają się przez nią promem, by po krótkim marszu stanąć przed obliczem Komisji Przyjęć. Nie ma mowy o nieprzyjęciu. Przyjechali, więc muszą walczyć!
W sztabie dywizji niezmordowane dowództwo: pułkownik Zygmunt Berling — dowódca, major Włodzimierz Sokorski — zastępca dowódcy dywizji do spraw oświatowych, pułkownik Bolesław Kieniewicz — zastępca dowódcy dywizji do spraw liniowych, podpuł-
< yv v s	•■•<'•

'•>*
Przysięga I Dywizji Piechoty Im .Tadeusza Kościuszki w Slelcach. Na pierwszym planie poczet sztandarowy I Pułku Artylerii Lekkiej.	CAF
kownSk Wojciech Bewziuk — dowódca artylerii dywizji, major Jakub Prawin — kwatermistrz.
Gdy już pełno zjołnierzy w namiotach i ziemiankach, meldują się w Sielcach spro-» wadzeni samolotem z Leningradu: ppłk. Piotrowski, ppłk. Kozino i mjr Czerwiński. Kilka słów i... losowanie. Dowódcą 1. pułku zostaje ppłk Kozino, 2. — mjr Czerwiński, 3. — ppłk Piotrowski.
IW
korpusie. Cierpliwe wykłady i rozmowy. Długo, długo przed Simonem Temp larem kościuszkowscy oficerowie oświatowi zostaną nazwani „świętymi".
I kwestie narodowościowe. Dywizja ma bv' na wskroś polska. A przecież mnóstwo w niej Polaków, których dziadowie poszli na Sybir, ale ojcowie już Polski nie zaznali. A tym bardziej dzieci. Dużo radzieckich oficerów, odkomenderowanych do dyspozycji I DP?
»
tss
bJi 9 1 Vbs
Ił
Starcza żołnierzy na jedną dywizję piechoty. Ale oprócz niej powstaje pułk artylerii lekkiej, 1. pułk czołgów (formowany w pobliskim Biełoomucie), samodzielne dywizjony artylerii przeciwlotniczej, artylerii przeciwpancernej i moździerzy. Jest batalion saperów, łączności, batalion kobiecy im. Emilii Plater. I równocześnie niemal, w niedalekim Grigoriewskoje zaczynają dosiadać maszyn lotnicy eskadry lotnictwa myśliwskiego pułku „Warszawa".
Żołnierze szkolą się w Sielcach. Oficerowie w riazańskiej szkole oficerskiej. To już nie dywizja, to już rzeczywisty zalążek prawdziwej armii, całej przyszłej polskiej siły zbrojnej, z wyjątkiem marynarki oczywiście.
Nowoczesny radziecki sprzęt pomyślnie zdaje egzamin na polach bitew, ale kościuszkowcy, jako nowo formowani otrzymują nawet taki, jakiego jeszcze nie ma na szerokim froncie. Doświadczenia z walk szybko przenosi się na poligony.
15 czerwca dywizja otrzymuje broń. Żołnierz jest dopiero żołnierzem, gdy ma się czym bić.
Ale niemniej ważne od strzeleckiego, taktyki czy musztry, jest wychowanie polityczne. Może nawet ważniejsze. A na pewno trudniejsze. Mozaika przekonań i światopoglądów, krańcowe opinie wśród żołnierskiej braci podobnie zresztą jak iw oficerskim

których zmiana stroju i zwyczajów wywołuje nieraz zrozumiałe opory. A nieznajomość historii Polski przyprawia o zdenerwowanie:
„— Ten Kościuszko sobie w Moskwie siedzi, a tu wszędzie bałagan...P*
Nauka polskiego, nauka historii.
W sieleckim mieszkaniu Anny Pawłowny Mietiołkinej ślęczą nad rękopisami redaktorzy „Żołnierza Wolności". Dniem i nocą. Dzieci za piec — tu się pracuje. Nie idzie pisanie Mieczysławowi Wągrowskiemu. Ledwie jedno słowo na papierze. Malutki Tola Mietiołkin dogaduje: „mało!".
„Nawet w te zimowe dni, kiedy wszystko
było pod śniegiem, w naszych sercach czuliśmy wiosnę, były one przepełnione wiarą i nadzieją" — napisze później Annie Pawłownej, bardziej po synowsku niż po żołniersku, red. Wągrowski.
Polacy są nieomal braćmi miejscowej ludności. Mieszkańcy Sielc noszą do obozu mleko na sprzedaż, kwaterujący po domach oficerowie pomagają w gospodarstwie. Jest po ćwiczeniach także czas i na flirt.
Ale oto nadchodzi 15 lipca, 533 lata po grunwaldzkiej bitwie. Plac apelowy. Wyrównane kolumny. Czapki w lewych rękach. Dwa palce prawej podniesione do góry, na wysokość oczu.
„Składam uroczystą przysięgę ziemi polskiej, broczącej we krwi, narodowi polskiemu

umęczonemu w niemieckim jarzmie, że nie
skalam imienia Polaka, że wiernie będę służył Ojczyźnie. Przysięgam ziemi polskiej I narodowi polskiemu rzetelnie pełnić obowiązki żołnierza w obozie, w pochodzie, w boju, w każdej chwili i na każdym miejscu, strzec wojskowej tajemnicy, wypełniać wiernie rozkazy oficerów i dowódców.
Przysięgam dochować wierności sojuszniczej, Związkowi Radzieckiemu, który mi dal do ręki broń do walki ze wspólnym wrogiem, przysięgam dochować braterstwa broni, sojuszniczej Czerwonej Armi?.
Przysięgam wierność sztandarowi mojej dywizji i hasłu ojców naszych, które na nim widnieje: za naszą wolność i waszą.
Przysięgam ziemi polskiej i narodowi polskiemu, że do ostatniej kropli krwi, do ostatniego tchu nienawidzić będę wrog-a — Niemca, który zniszczył Polskę, do ostatnimi kropli krwi, do ostatniego tchu walczyć feedc o wyzwolenie Ojczyzny, abym mógł żyć i umierać jako prawy i uczciwy żołnierz polski.
Tak mi dopomóż Bóg".
Idą w defiladzie. Walą obcasami w sielec-ką ziemię. 11 tysięcy ludzi, 11 tysięcy żołnierzy odrodzonej, wolnej, demokratycznej Polski.
A w tym samym dniu Churchill pisze do gen. Ismaya:
„Nastał czas/aby przerzucić polskie wojska z Persji na śródziemnomorski teatr działań wojennych. Z politycznego punktu widzenia jest to nadzwyczaj wskazane, ponieważ żołnierze chcą walczyć, a wstąpiwszy do wallći będą mniej myśleć o swoich własnych sprawach, które układają się tragicznie"
Synowie tej samej ziemi Jak różne będą ich losy i drogie.
A tu w Sielcach, nocą 30 lipca, alarmujący dźwięk trąbki podrywa żołnierzy na nogi. Czeka ich „marsz w przewidywaniu boju spotkaniowego i bój spotkaniowy z wyjściem pododdziału po alarmie i oderwaniem się od obozu na półtorej doby".
Byłoby nieścisłością napisać, że ćwiczenia dywizyjne wykazały pełną sprawność i gotowość bojową. Ale wypróbowanej zasady: im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi na wojnie — żołnierzom tłumaczyć nie trzeba.
Mozolny sierpień i jeszcze jedne kilkudniowe ćwiczenia. Tym razem wynik: dobry.
1 września, 4. roku po napaści na Polskę. I Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki rusza na front. 22 dni później podążą za nią kościuszkowskie czołgi. Kierunek: Wiaź-ma. Przydział: wojska Frontu Zachodniego. Jeszcze dwa tygodnie intensywnego szkolenia między 10 a 23 września, a potem Warszawską Szosą w rejon Smoleńska. Strzałki sztabowców zatrzymują się na nazwie — Lenino.
Nie opustoszał sielecki obóz. Tylko w ziemiankach i namiotach, po domach kołchoźników inni mieszkańcy. Żołnierze II Dywizji Piechoty im. Henryka Dąbrowskiego, I Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR.
Tu zastanie ich zima. Tu wróci dowódca korpusu, pułkownik Zygmunt Berling, tu jest jego zastępca do spraw liniowych,generał brygady Karol Świerczewski. Legendarny „Walter". Znów będzie swoim spokojnym krokiem obchodził stanowiska ćwiczących żołnierzy, radził i pomagał.
13 października żołnierze wysłuchaja rozkazu specjalnego dowódcy korpusu o bitwie pod Lenino. Będą dumni i jeszcze bardziej niecierpliwi niż dotąd. Aż dożyją swojej przysięgi 11 listopada, aż w styczniu 1944 roku definitywnie opuszczą sieleckie lasy, nad-oczańskie brzegi. Bo front już na dalekim zachodzie.
Podpułkownik Nowak bezbłędnie jedzie przez las, wąską przecinką, wśród obwisłych śniegiem świerków i sosen. Stajemy znowu. Przed nami biały, wąski prostokąt, obwiedziony niskim płotem. Pośrodku pagórek śniegu.
Odgarniam zmarznięty puch.
„Tu leżą pochowani żołnierze ochotniczej dywizji im. Tadeusza Kościuszki sformowanej w Riazaniu w 1943 r.
Pierwszej Dywizji Wojska Polskiego".
23 mogiły. Kryją dramat tych, którzy umarli nie doczekawszy §wych bitewnych dni na początku drogi do wolnej od Niemców Polski.
Na płycie wieńce. Tak świeże, jakby złożone wczoraj. A tylko mróz ściął je w kryształy. Przywieziono je 12 października. Jak co roku, od 23 lat.
Zastygł las w bezwietrznym, słonecznym dniu. Nad grobami chylą się gałęzie wysokich drzew. Wieczni wartownicy.
Zbigniew Michla
„W tym domu mieści! się sztab dywizji..
(Zdjęcie z 1967 roku)
W artykule wykorzystano materiały: „Sesji naukowej poświęconej wojnie wyzwoleńczej narodu polskiego 1939 — 1945", książki Henryka Huberta „Był niejeden brzeg", książki Józefa Margulesa „Piechurzy kołobrzeskiej piątki".
Autor raz Jeszcze dziękuje dowództwu i Żołnierzom Wyższej Szkoły Wojsk P o wietrzno - D esaoit o-wych w Riazaniu za pomoc w zebraniu materiałów.
::
** »-« rZ
M
Oita « N ft SS
l^-ss 1 *»
S S-* ®
* o •«,§ 24 S «*2
»łfs
T* . .
ctwo „Książka i Wiedza" wydało w zasadzie z myślą o wykładowcach, lektorach i słuchaczach szkolenia partyjnego. Wydaje się Jednak, że zbiór materiałów zaty tułowany „Wybrane zagadnienia światopoglądowe" (laicy-zacyjne) zainteresuje znacznie szerszy krąg czytelników, tych wszystkich, którzy chcą gruntowniej poznać zasady polity ki wyznaniowej naszego państwa i partii, których interesuje stanowisko wobec religii, kościoła zajmowane w naszych dziejach przez wielu wybitnych i światłych ludzi.
Książka, opracowana bardzo przejrzyście, podzielona jest na trzy działy oraz zawiera po nadto bibliografię i skorowidz źródeł, z których zaczerpnięto poszczególne materiały.
Dział pierwszy, zatytułowany: „Państwo 1 kościół w PRL" omawia nasze, marksistowskie stanowisko wobec kościoła i wiary oraz zawiera omówienie konstytucyjnych i ustawowych gwarancji poręczających realizację zasad współżycia wierzących i niewierzących w naszym państwie. W siedmiu podrozdziałach zgromadzono wypowiedzi mężów stanu i przywódców
POLITYKA WYZNANIOWA
SCe Ludowej, oraz na temat	Wojskowej, tłum. Helena poprzedzony wstępem 1 opri
----i Michał Bronowie) — zwięzły ny przez Zofię Szleyen;
MIECZYSŁAW JASTRUN: HW biały dzień" (PIW) — wybór naj-
kształtowania siś> sfocunlrAw	1 micnai Bronowie) — zwięzły
Ksz^fiawama się siosuhkow	opis dziej6w walki narodowowy-
mięozy państwem a koscio-	zwoleńczej narodów Jugosławii;
łem. Cennym uzupełnieniem	Stanisław kozyr-kowal- nowszych wierszy;
wvhńr n«tawv inr7^k/>w	SKI: „Max Weber, a Karol Marks" maurycy BENIOWSKI: „F*.
J l wy Dor ustawy 1 przepisów	(KiW) — analiza spuścizny nauko miętniki". „Fragment konfederae
prawnych normujących te	wej dwóch potężnych indywidual
stosunki, stanowiących praw-	Pości twórczych, które pozostawi
ny rozdział kościoła od pań-	s,ad w. <^?<* socjo
stwa.
logi i myśli społecznej, będąca
ki" — opracowali: Leszek Kukulski i Stanisław Makowski, a wydał PIW;
STEFAN KAWYN: „Mickiewicz
próbą konfrontacji i metody ba- w oczach swoich współczesnych1
so-Karo-
Driał driifn Tawi#*r«Har*v	dawczeJ twórcy nowoczesnej
uziai arugi zawierający wy cjologii — Maxa Webera i K
pisy z dzieł twórców marksi-	la Marksa;
zmu-leninizmu, traktujących	mar ja dąbrowska:
0	religii, wyjaśnia teoretyczne	opowiadań?popędzony
1	praktyczne racje, których	pem i zaopatrzony przypisami partia nasza odrzuca nienau-	pi?I® JS^Tr]£2.rff]?i.?S?ki^J 4
ir0wp nnp'ladv roi i i n ** R7PP7 JERZY PUTR AMEN i „ Odyniec Kowe poglądy religijne. Kzecz (Czytelnik) — III wydanie powieś
jasna, iż dział ten jest najtrud ci;
WALERY ŁOZIŃSKI: „Zaklęty dwór" (Wyd. Lit.) — V wydanie powieści z końca XIX wieku;
niejszy, niemniej jednak stanowi istotną część tej książki. Bardzo interesujący jest
„DOTYKAM TWYCH BRZEGÓWwyd. V.
(Wyd. Lit.) — studia i szkice;
MIGUEL DE CERVANTES SAA-VEDRA: „Intermedia" (Wyd. Lit, Opo- Frzekł. Zofia Szleyen, Ilustracje wybór — Józef Wilkoń) — komedie pióra autora „Don Kichota";
BRONISŁAW HEYDUK: „Legetf dy i opowieści o Krakowte" (Wyd. Lit.) — wybór 24 legend i opowieści o słynnym mieście i jego ludziach;
ANDRRZEJ BOGUSŁAWSKI: „Mały słownik rosyjsko-polski i polsko-rosyjski" (Wiedza Powjj
partyjnych na temat stosunku ścioła nad państwem, na opła-
również dział trzeci zatytuło- (Iskry>—wybór młodej poezji Kuby łowany: „Tradycje walki o lal eyzację życia społecznego w Polsce". Materiały w nim zawarte prezentują stanowisko postępowych myślicieli, pisarzy i pedagogów, którzy w różnych okresach historii naszego narodu postulowali świe cki model współżycia obywatelskiego, wskazywali na szkodliwość supremacji, ko-
J. K.
partii i państwa do kościoła, religii 1 do wierzących w Pol-
DZIECKO
wał paryski projektant Cour-reges.
„unowocześnione "
Nowoczesność w dziecięcej cają do batystów, haftów, riu-	rękawniki można uszyć z kaź
garderobie to przede wszyst- szek i koronek (tak lubianych	dej resztki wełny lub przero-
ktm ułatwienie życia dziecku i przez nasze babki), o tyle dzie	bić z własnej sukni czy płasz-
matce, która o odzież tę musi ci nieco starsze ubiera się w	cza. Dla lubiących szyć matek
się troszczyć. Dzięki włóknom stylu, jaki ostatnio królował	i babć proponujemy wzór far-
chemicznym np. coraz rzadszy w modzie dorosłej. „Mini", ko-	tuszka-sukienki, wymyślony i
jest — pamiętny z mego dzie- lorowe pończochy, geometrycz	wypróbowany przez praktycz-
cvństwa — widok matki pochy ne formy odzieży, sukienko-	ne matki francuskie. Szyje się
lanej nad stosem dziecięcych -spodnie doskonale nadają się	go dosłownie ze ścinków mate
pończoch i cerującej je praco- właśnie dla dzieci.	riału. Nawet niewielkie różno-
wicie przez kilka godzin. Dla matek pragnących uroz	barwne kawałki kretonu, jed-
Mniej wysiłku wymaga rów- maicić garderobę swej córki	wabiu czy popeliny przykrawa
nież pranie nowoczesnej dzie- jakąś ostatnią nowością podaje	my w regularne prostąkąty i
cięcej bielizny czy sweterków, my, że jako ubiór strojniejszy	kwadraty, zeszywamy razem,
itnu spodenki i spódniczki z tlany bardzo modne sukienki z	dbając tylko o estetyczny ze-
uwalniają od prasowania. welwetu (gładkiego lub prąźko	staw odcieni i deseni. Fartu-
Pomimo, że nie zawsze jesz- wanego), mocno rozkloszowane	szek zapinany jest z tyłu na
cze znajdujemy w sklepach z kołnierzem i mankietami zro	suwak. Bardzo ładnie wygląda
rzeczy, które w pełni zadowoli bionymi z trzech falban białej	zrobiony z resztek różnej wiel
łyby nasze wymagania, to jed- organdyny. Również kołnierzy-	kości niebiesko-białych i gra-
nak postęp zarówno w produJc- ki z grubej piki lub krochma-	natowo-białych kratek, gro-
cji odzieży dziecięcej, jak i w lonego płótna są w tym roku	chów, bmło-granatowyćh pas-
zaopatrzeniu sklepów w te a- ulubionym przybraniem dziew	ków, gładkiego szafiru i gra
sortymenty jest bezsporny. częcych ubiorów.	natu.
kane skutki ingerencji kleru w sprawy publiczne i państwowe. Znajdziemy w tym dziale wypowiedzi Mikołaja Kopernika, H. Kołłątaja, A. Mickiewicza, Ludwika Krzywickiego, Stefana Żeromskiego, Władysława Spasowskie-
lu innych. W sumie dział ten
niki dla dziewczynek, które si się zarówno na lżejsze bluzl ki jak cieplejsze swerty, mają identyczne niemal fasony jak
Przed 15 laty	miUonerzir
W KOSZALIŃSKI
*ots*tu wt*oc:o<łwłi# wtm&iuicit*
zawiera wypowiedzi 21 wy hit-
Odzież jest coraz estetyczniej sza i nowocześniejsza, a ZPO w Tarnowskich Górach, w Piławie Górnej oraz Zakłady „17 Stycznia" w War szawie pochwalić się już mogą yńelu ładnymi ubiorami.
Patrząc na współczesne dzieci ubrane w elastyczne rajstopy, wygodne sweterki, dresy, pikowane lekkie kurtki, wprost trudno dziś uwierzyć, że kilkaset lat wstecz modnie ubierani 6-letni chłopcy nosili krępujące szyję sztywne kryzy( ze jeszcze na początku ubiegłe go wieku już w wieku lat 5 obowiązywał w pewnej sferze dla dziecka cylinder i frak. Dziewczynki męczyły się w fiszbinach, perulcach, były wy różowane. Aby „wyrobić figu-rf", najpierw przyzwyczajano dziecko do tzw. „leniusika". Był to długi stanik z grubego
materiału z wszywanymi wzdłuż rzędami gęsto przestę-bmowanych sznurków, a więc bardzo sztywny. Po kilkumiesięcznej „zaprawie" wkładało się już dziewczynce naszpikowany stalkami i fiszbinami, za ptnany z przodu na twardą bryklę, a z tyłu sznurowany gorset.
Nowoczesny strój dziecięcy, lansowany przez światową mo jest — podobnie jak i o-dzież dla dorosłych — coraz bardziej uproszczony, złożony z coraz mniejszej ilości warstw (często np. rajstopy tworzą ze swetrem jedną sztukę odzieży), za to coraz higieniczniejszy, u-możliwiający dziecku swobodę rttehów, a więc niczym nie skrępowany prawidłowy rozwój.
O Ue najnowsze wyprawki niemowląt"
Spódnice-stpodnie i bezrękaw
Takie praktyczne i ładne bez | nych Polaków.
Wydaje się więc, że tak pomyślana książka spotka się z żywym zainteresowaniem czytelników.	J. K.
ZENON KLISZKO: „Powstanie
Warszawskie" (KiW) — wybór wspomnień, artykułów i przemó wień oraz dokumentów zawierający obraz Powstania Warszawskiego i jego ocenę;
JAN SOKÓŁ „Skrzydło**: ffKon spiracja nad Wisłą i Sanem" (LSW) — omówienie działalności konspiracyjnej ruchu ludowego oraz zbrojnych walk Batalionów Chłopskich na terenie położonym w widłach Wisły i Sanu;
HELENA B ABICK A-KOZŁOW-SKA: „Hanka" (Iskry) — II wydanie wspomnień o Hance Szapi-ro-Sawickiej;
MATEUSZ SIUCHNH^SKI, SZY MON KOBYLIŃSKI: „Ilustrowana Kronika Polaków" (KiW) — tysiącletnie dzieje Polski w słowie i rysunku, publikowane w 1966 ro ku w odcinkach na łamach „Ex-pressu Wieczornego";
VLADO STRUG AR: „Wojna i rewolucja narodów Jugosławii* 1941 — 1945" (Wyd. MOŃ, Bibl/
K. BOERGEROWA
W ostatnim meczu w pierw* szej grupie II ligi bokserskiej kolejne zwycięstwo oditio»k| Gwardia Słupsk, rozgramiając
Spójnię Warszawa 18:2.
*
W spotkaniu o wejście do H Ugi bokserskiej Gwardia ze Szczecinka poniosła porażkę ś
JKolejarzem Gdynia 8:12.
*•
^	Załoga POM w Człuchowie,
w Koszalinie utv*rzonv zt>-stał Wojewódzki Zespół Pie&u
i Tańca przy Komendzie Woje	^U^mła z iniejatywą
wódzkiej PO „Służba Polsce^ Zespół posiada sekcją muzycz-	^
%Hzyczm> baletową're	^
& lutego 1963 r.
donosił
wiązaniami traktorzystów i 1
Przed Wojskowym Sądem nv'h Pracowników POM.
Rejonowym w Warszawie stanęło dwóch

F t i_ A TE. L.. / 3 T &
ny jest także wybór delegatów na zjazd sprawozdawczy Oddziału Wojewódzkiego PZF, Początek obrad o godzinie 18.
NOWOŚCI ZAGRANICZNE
EKSPERT FAŁSZERZEM
CZY WIESZ, 2Em*
Czechosłowacja wydała pięć maczków z reprodukcjami f_jedeai ze znaczków polskich dzieł sztuki z Praskiej Galerii Znany ekspert znaczków wydanych z okazji 150. roczni Narodowej.
klasycznych Niemiec, Marek cy urodzin Chopina oraz kon- Cypr upamiętnił Cypryjską Mueller, w ciągu ostatnich kursu muzycznego jego imie- Wystawę Sztuki w Paryżu, wy - -	' " ' ^ ~	J ~"	okolicznościowego
trzech lat sprzedał m. in. 60 nia w 1960 roku, przedstawia daniem lepszych klasyków niemiec- portret Chopina wykonany znaczka.
kich z zaświadczeniem eksper przez wielkiego malarza K Dela tyzy jako dobre. Okazało się croix? Znaczek ten jest ostat-jednak, że były to znaczki re nio bardzo poszukiwany za gra perowane i nawet fałszowane, nicą.
Jak Informuje „Filatelista" u- nLATELiSCI OBRADUJĄ dowodniono mu, że 8 klientów
zapłaciło za fałszywe znaczki W poniedziałek, 19 lutego W itrowi ca.
13 tys. marek. Sąd Berlina za- sali kameralnej Klubu Między W Liberii weszło do obiegu chodniego skazał Marka Muel narodowej Prasy i Książki, od lera na 3 lata więzienia i 7.850 będzie się doroczne zebranie marek kary oraz 5 lat zakazu sprawozdawcze Koła Miejskie wykonywania zawodu.	go Polskiego Związku Filateli-
stów w Koszalinie, Przewidzia
W Jugosławii ukazały się dwa znaczki i blok upamiętniający 50-lecie Rewolucji Paź ctóemikowej. Na znaczkach za mieszczono reprodukcje popier Lenina, dłuta Ivana Me-
amerykańskich
szpiegów i dywersantów: Ste-	'l"5
fan Skrzyszowski i Dionizy Sq
snowski. W lutym ub. roku to Podgumowanie wsnSłza.
zrzuceni oni zostali na spadochronach przez am,erykański sa molot wojskowy w pow. Miastko, w celu organizowania w Polsce dywersji i szpiegostwa na rzecz wywiadu USA. Obaj szpiedzy skazani zostali na ka
rę śmierci,
*
Redakcja „Głosu Koszaliń-
skiegouzorganizowała korespon dencyjną naradę agrotechniczną. Przewodniczy jej przewód niczący Prezydium W RN, toto, Jan Musiał. W pierwszym dniu narady „Głos" zamieścił referat kierownika Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium W RN, tow. Jana Pernala, Wszystkie wypowiedzi drukowane były na łamach „Głosu". *
W rozgrywkach o mistrzostwo województtoa bydgoskiego bierze również udział druży na hokejowa złotowskiej Spójni. Po wielu zwycięstwach objęła ona prowadzenie w tabeli punktowej. Ostatnio Spójnia pokonała Gwardię Bydgoszcz 13:6 i 13:2 oraz Budowlanych
Toruń 18:3.
*
Kina wyświetlają: „Nowa Huta" w Koszalinie — „Czapa jexo" prod. radzieckiej, „Polonia" w Słupsku — „Upadek Berlina" prod. radzieckiej . „Wybrzeże" w Kołobrzegu —
podsumowanie współzawodnictwa między szpitalami.
Opracował MAR
Jubileusz mapy
Mija w tym roku 350 lat od
momentu sporządzenia przez Erharda Lubina mapy Pomorza Zachodniego wykonanej na zamówienie księcia pomorskie go Filipa II. Nie wspominali byśmy o tym, gdyby nie fakt iż mapka ta obwiedziona jest wieńcem rycin, przedstawiających widoki niemal wszystkich większych miast naszego woje wództwa sprzed 3 wieków oraz że 4 egzemplarze tego doku mentu znajdują się w naszych muzeach. Autorem samych widoków miast pomorskich byl malarz Jan Wolfard. Natomiast matryce przyszłej mapy' wykonał na 12 płytkach mie dzianych amsterdamski mie-dziorytnik Mikołaj Geilkercus. przy czym pierwszy nakład mapy nie przekroczył 20—30 egzemplarzy. Było to dokładnie w 1618 roku. Wspomnijmy, że jeden egzemplarz mapy Lubina znaleziono w ub. r. w Kołobrzegu, oraz że wraz w trze ma pozostałymi były w ub. r. konserwowane.
Crom)
KOBIECY MARATON
Od wielu lat holendenAi lefcarz sportowy, a zarazem trener dr van Asken prowadzi „szkołę biegania" dla pań. Niedawno jego podopieczne startowały w biegu maratońskim. Wyczerpujący dystans 42 km pokonała 28-letnia Anni Fede — matka dwojga dzieci — w czasie 3 godzin 7 minut i 26 sekund. Jest to najlepszy wynik uzyskany przez kobietę kiedykolwiek na tym dystansie. Drugie miejsce w tym biegu zajęła Monika Bors — lat 19, w 12 sekund za zwyciężczynią.
PANI SĘDZIA NIE KALOSZ
Sylvła Gregoro^a, mieszkanka Karłowych Warów, od czterech lat sędziuje zawody w piłce nożnej. Podczas 118 spotkań, jakie prowadziła , ani razu nie musiała nikogo usuwać z boiska. Zawodnicy wobec niej po prostu nie pozwalają sobie na lekceważące gesty, z jakimi spotykają się koledzy Gregorovej. Pani Sylvia niedawno wyszła za mąż. Jej mąż nie
gra w piłkę nożną. aAę ł jfepatom jaarawfla
j
QJ O
tS3
siedem znaczków z reprodukcjami afrykańskich instrumen tów muzycznych.
Maroko wydało dwa niaczki z okazji międzynarodowych zawodów hippicznych.
W ZSRR wszedł do obiegu je den znaczek, upamiętniający oddanie do użytku wieży tele wizyjnej w Ostankino.
Surinam wydał pięć znaczków z dopłatą na fundusiz pomocy dzieciom. Na znaczkach przedstawiono dzieci na szczu dłachj zabawę kamyczkami, budowę latawca i dzieci gotu jące.
W Au»stril ukazał się znaczek z dopłatą na Dzień Znaczka. Rysunek znaczka przedstawia listonosza według ilustracji na starych kartach do gry.
W Finlandii weszły do obie gu trzy znaczki upamiętniają ce 50-lecie uzyskania niepodległości.
Ghana upamiętniła Międzynarodowy Rok Turystyki wydaniem czterech znaczków z re produkcjami okazów fauny.
W NRD ukazał się jeden zna czek z okazji 15-lecia rolniczych spółdzielni produftcyi-
........ V
Okruchy
OPTYMIŚCI	wypożyczyć taMm nie (inne
Miejska Rada Narodowa w	rstwa nie miały pra
Skarżyska podjęła niedawno	• . .
uchwalę o bujnym i wspania	.Kł^ty skończyły się ostat-
łym rozwoju usług. W 1970 ro	nr^^iphinl^wo ^n^mH i«
ku roczna wartość usług w	zedsiębiorstwo wynajmuje
przeliczeniu na jednego Lesz	»ff»Ił«bka dzw^Ł Kierowcy
kańca wynosić ma w Skarżys-	sw
ku„ 680 tysięcy złotych. Szko	^^zdza^ * b™/. d<>
da tylko, że uchwała nie precy	kolejowej na godzinkę dwie,
żuje z czego mieszkańcy płacić	!nk.asuj* kurs 5 rf*' d.° r«
będą owe - co łatwo obłiezyć	^±5*
— ponad 2 tysiące dziennie za różne usługi.
Będzie gorzej, kiedy wykryje zwiycn to jakaś kontrola>ł ale dlatego
właśnie „Trybuna Mazowiec-
(wg „Słowa Ludu") r Z 4r
7 kaM w trosce o interes społecz
GRUNT TO INICJATYWA
ny nie zdradza nazwy przedsię biorstwa. My też.
# W podwarszawskim przedsiębiorstwie, zajmującym się	UKARANY
dystrybucją materiałów budo « .___. . , .
wlanych dla kilku powiatów,	- odpowiedzi na
największym obciążeniem bud-	J* r * w°f
żetu były_ kary dla kolei za	*ło*y*
przetrzymywanie wagonów.	°.a ^t pracy kelner^ dyrek
Trudno było bowiem znaleźć	c,a ^Wadow gastronomicznych
ludzi do wyładunku, a nawet,	uwiadomiła, ze kelner odda-
gdy byli robotnicy - wyładu	Tl s- .
nek trwał bardzo długo. Włas-	^ " mądry, dostał
nego dźwigu przedsiębiorstwo	rka klapsa, czy poszedł
kupić nie mogło (nie ma w bu	na ki«r»wnika restauracji?
dźccic ^paracrafu" na to), a	iwg „Trybunjr
GŁOS Nr 42 (47755
Str. 7
w;
f WITRYNACH londyńskich księgarni pojawił się ostatnio coroczny, gwarantowany bestseller. Jest nim dziewiętnasta z kolei edy cja oficjalnej publikacji pt. „Bretania", książki, która na 550/stronach podaje informacje- ze wszystkich dziedzin życia tego kraju.
Z wielu podam tylko jeden przykład: obraz przeciętnej brytyjskiej rodziny w roku 1967, nakreślony według prze ciętnych statystycznych danych.
W ubiegłym roku trzy z każ dych czterech angielskich rodzin miały odkurzacz, dwie z pięciu — lodówkę i koc elek tryczny, jedna z czterech — elektryczną suszarkę do włosów, jedna z sześciu — maszyn kę do robienia grzanek. Poło wa wszystkich rodzin miała pralkę, prawie w każdym do-
Połowa wszystkich zdolnych do pracy kobiet w W. Brytanii pracuje, a ich zarobki wynoszą ledwie połowę zarobków mężczyzn. Zasada rów-
W przeciętny roboczy dzień wuje wreszcie zmiany w struk tygodnia — siedem rodzin na turze spożycia i w brytyj-osiem spędza wieczór w domu; skiej kuchni. Szkocja bijein w	,-u-' ne części kraju pod wzglę-
rozrywką jest telewizja, która stała się też formą zabawia
darstwo domowe w roku 1967
w ocenie rocznika uBrytania". Jest on wydawany przez Ce$ tralne Biuro Informacji , oficjalną agencję rządową, która skupia w swym ręku wydawnictwa informujące o różnych dziedzinach życia W. Brytanii W Centralnym Biurze Informa cji można telefonicznie uzyskać dane na temat brytyj
Edda Goering
Któregoś tam pięknego dnia 1938 roku Reichsmarschall Her mann Goering wyprawiał uro czystość chrzcin swego świeżo narodzonego dziecięcia płci żeńskiej imieniem Eada,Wśród
nej płacy za równą pracę nie nia przyjaciół przychodzących
jest tu znana, kobieta zarabia mniej tylko z powodu swej płci.
Pomoc domowa w roku 1967 była rzadidm luksusem. Statystycznie biorąc, tylko jeden angielski dom na sto (oczywi ście „dom" w znaczeniu rodziny) miał stałą służbę, a jeden na 20 — pomoc okresowo do chodzącą. Jedna rodzina na 40 korzystała z pomocy domo wej w niektórych porach ro-
w odwiedziny. Najbardziej po pularnym hobby przeciętnej brytyjskiej rodziny była w ro ku 1967 fotografika. Tak przy najmniej wynika z ilości ple niędzy wydanych na kamery, filmy, materiały oraz sprzęt to
dem spożycia- ciastek. Północ gkiej metalurgii czy np. pszcze j[licznych gości zaproszonych do na i si odmowa Anglia przodu larstwa, c .rzymać wiadomości |Kar.inhall znalazł się ówczesny
• j.___i ; a __ _.i 11	rm i c + rr* T£" ni r*ri ii n ioi o
je w zjadaniu puddingów i pla cków nadziewanych mięsem, zwanych „pie". Spożycie woło winy jest tu większe niż na południu wyspy, gdzie wolą baraninę, wieprzowinę i jedrą najwięcej warzyw i owoców.
mu było elektryczne żelazko, ku, jak np. w okresie świąt.
Zanika natomiast powoli tradycyjny angielski kominek.
Natomiast rzeczą normalną stał się udział mężczyzn we
W dwóch rodzinnych domach wszelkich pracach związa-
tograficzny. Pół miliona foto	W tej części Anglii tradycyj
grafików — amatorów wzięło	na herbata statystycznie ustą-
w ub. roku udział w różnych	piła w ub. roku miejsca ka-
konkursach.	wie.
Drugim z kolei, pod wzglę-	Zła sława angielskiej kuch
dem ilości wydawanych pienię	ni, zdaniem rocznika „Bryta-dzy, brytyjskim hobby były w ub. roku płyty z muzyką typu „pop". Brytyjskie sklepy sprze
na dziesięć został on już defi nitywnie wyeliminowany. Przyczyną są głównie przepisy zabraniające zadymiania. Obowiązują one m. in. w cen trum Londynu, gdzie kominki zostały prawie całkowicie
nych z prowadzeniem gospodarstwa domowego. I tak np,
nia", należy już do przesz^ łości. Ma o tym świadczyć spo życie win oraz delikatesowych dały w roku 1967 w sumie 52 artykułów żywnościowych, któ min płyt. Trzecim wreszcie, re w ub. roku było o sto pro-
chyba najbardziej popular-
w czterech angielskich rodzi- nym hobby są zwierzęta: co
cent większe niż... w roku 1930. Zwiększyły się zakupy
nach na "nięć — remont, odna drugi angielski dom hoduje książek kucharskich, nauka
zastąpione przez grzejniki.
wianie i malowanie mieszkań przede wszystkim papużki fasą "Wykonywane we własnvm listę (jest ich w W. Brytanii zakresie. Większość panów do więcej niż wszystkich obywa liczbie oglądających.
gotowania w telewizji należy do programów o rekordowej
elektryczne mu uprawia po pracy własne teli), następnie koty i psy.
przydomowe ogródki.
Rocznik „Brytania" odnoto
Tak wyglądała przeciętna brytyjska rodzina i jej gospo-
dotyczące historii Anglii lub»nadburmistrz Kolonii, niejaki dochodów królowej. Można g^r Schmidt. Nie przybył on z również się dowiedzieć, ilu pa5Pus^nii rękami. Przydźwigał sażerów przewija sie codzien- !jP0<3 pachą w charakterze poda nie przez londyńskie lotnisko j runku zabrane z kolońskiego lub ile aut przejeżdża co dzień Pmuzeum arcydzieło Cranacha przez główne ulice miasta. Ceni Starszego „Madonna z Dzieciąt tralne Biuro Informacji, zwa-jkiem", satysfakcjonując tym ne w skrócie COI, dysponu- ] niebywale gospodarza, ^ który je biblioteką, serwisem foto- 5 tytułem hobby — jak wiadomo graficznym i filmowym.	f ze szczególnym upodoba-
Oczywiście COI oferuje zwy jj niem zajmował się grabieżą kle przeciętne statystyczne | dzieł sztuki.
informacje, które mogą służyć '
tylko jako punkt wyjściowy do głębszej analizy jakiegoś problemu. Ale mimo tej niedokładności COI cieszy się u-znaniem nie tvlko Brytyjczyków, ale i cudzoziemców, którzy rzadko spotykają się z tak dobrze zorganizowanym, dostępnym serwisem informacyj nym o dai.ym kraju.
ANDRZEJ NO WALIJSKI

W PK1N w Warszawie otwarto 12 bm. międzynarodową wystawę grafiki „Intergrafik-67" obejmującą prace 460 artystów z 39 krajów.
Na zdjęciu: praca prof, Ek Sandoa (Węgry) zatytułowana „Wietnam i dlaczego?"*
CAF — Dąbrowiecki
zfscf ich szka
(7 IĄGLE ich szkalują. Ci<?-gle i wszyscy dookoła: Polacy, Rosjanie, Czesi, komuniś ci francuscy i liberałowie duń scy, nieprzychylni im właściciele gazet w Anglii i specjał FISCHERA, pisarza GRASSA pozostają bierni. Ze wszystkich nie podburzana ludność włos- i innych.	sił starają się przeciwdziałać,
kiej Adygi. Gorzej, wielu sław Ludzi tych trudno posądzić również za granicami swojego nych poza granicami Niemców o prokumunistyczne sympatie, kraju. Niedawno np. w Chica z NRF wyraża się krytycznie niemniej skrajni rewanżyści i
0	sytuacji w państwie bońskim nacjonaliści obdarzali ich epi-
1	polityce tych co nim rządzą. tetami w rodzaju: „zdrajcy na Działa on wśród Amerykanów Wygodnie jest podawać się rodu", „komunistyczni sługu- niemieckiego pochodzenia. Ko
za uciśnioną niewinność ,mó- si" itp. A wszystko dlatego, że mitet ma na celu oddziaływa-wić:* popatrzcie co też o nas
go powstał „Komitet obrony przed szkalowaniem Niemców"
wygadują komuniści czy inni wrogowie, oczerniają nas choć wiadomo, że jest inaczej niż oni twierdzą. W ten sposób re wizjonizm, militaryzm, odradza nie się faszyzmu — można przedstawiać nie jako groźną rzeczywistość, lecz wymysł nie przyjaciół Niemiec. Szczególnie
flwćżóp
dzAA
JUTRO
nie na tamtejszą prasę i stacje telewizyjne, by nie nadawały filmów i programów, w któ-i rych „Niemcy przedstawiani są ~ ta niekorzystnym świetle". Zamierza posunąć się nawet do kroków prawnych wobec tych stacji TV, które transmitować będą audycje „wywołujące nie nawiść wobec mniejszości99 (o-
Można by tej starej historii nie przypominaćsgdyby nie fakt, że dzisiaj, w 30 lat później obraz Cranacha wciąż nie znaj duje się na swym miejscu w Kolonii, choć z zawieruchy wo jennej wyszedł cało. Mienie skazanego w Norymberdze mar szałka Rzeszy — zostało wpraw dzie po wojnie skonfiskowane, lecz adwokaci Eddy Goering uznali, że podarek został uczy niony nie tatusiowi, lecz córce i jako taki nie może być ob jęty konfiskatą. Zachodnionie-miecki wymiar sprawiedliwości przyjął to wyjaśnienie — jak można było oczekiwać — z całą powagą. Miasto Kolonia, chcąc odzyskać skradzione dzieło sztuki, zmuszone było wystąpić na drogę sądową.
I tak rozpoczął się proces „Edda Goering contra miasto Kolonia". Nawet znawcy tej sprawy nie mogą się już doliczyć, jak długo się on toczy. Z całą jednak pewnością co naj mniej 10 lat. Kołomyjka wyroków, odwołań, rewizji, apelacji anulacji... 23 stycznia br. wyż
denerwują bońskich odwet ow- taki np. sędziwy filozof Jas- czy wiście niemieckiej).
pers w niedawno wydanej Za ocean stale przesyła się książce pt. „Dokąd idzie NRF?*' z NRF tony druków, publikacji wygarnął wiele przykrych tysiące metrów taśm filmo-
ców głosy pochodzące z włas nego kraju. Wypowiedzi, arty kuły, książki nielicznych uczo
nych artystów czy publicy-	prawd o hitlerowskiej przesz- wych, mających szerzyć rewi
stów, którzy potrafili wyciąg-	łości i obecnej sytuacji w NRF zjonistyczną propagandę. Wę-
nąć wnioski z przeszłości i	oraz o rewizjonistycznej polity drują prelegenci i
trzeźwo patrzą na aktualny roz	ce państwa bońskiego
wój sytuacji w NRF. Wściek-	Do histerycznego sabatu cza- tów i przesiedleńczych ziom-
łość i zamieszanie wśród odwe	równic doszło, kiedy prof. Go- kostw. Ich aioanturnicze i peł-
toiuców jest tym większe im	lo Mann (syn wielkiego pisarza ne niejednokrotnie nienawiści
uHększym autorytetem i uzna	Tomasza) stwierdził w odczycie do wschodnich sąsiadów wystą
niem cieszy się, w Niemczech	wygłoszonym w Rzymie, że pienia, nawołujące do „odzys- |
i poza ich granicami, dana oso	Niemcy zachodnie muszą wresz kania" utraconych ziem na'
„naukowcy1 spod znaku różnych Ostinstitu
CONTRA
szy sąd krajowy w Koloni! po raz któryś z rzędu orzekł, źe akt „darowizny" dokonany przez nazistowskiego nadburmi strza jest „nieważny i niebyły", a obraz winien wrócić na swoje miejsce.
Myliłby się jednak, kto by sądził, że sprawa jest tym samym zamknięta. To jest kraj praworządny. Nikt więcej nie zabroni goeringowej latorośli raz jeszcze złożyć apelacji do
cie wyrzec się iluzji i uznać prze Wschodzie i popierania rewizjo ^najwyższego sądu federalnego.
Ale to jeszcze nie koniec wątpli
bistość.
Napaści, często wulgarne i miany, jakie zaszły to Europie	nistów — nikt jakoś w NRF
nie przebierające w środkach wschodniej, łącznie z aktualny	nie nazywa „nieprzemyślanymi
nie ominęły w swoim czasie mi granicami. Prasa i więk-	wyskokami", czy „zdradą inte
znakomitego filozofa prof. KA szość opinii publicznej do dziś	resów narodu niemieckiego
RLA J ASPERSA, znanego hi- nie może mu wybaczyć, że	Te określenia zarezerwowano
storyka prof. GOLO MANNA, „szkalował" poza granicami	dla ludzi trzeźwo oceniających praioników prof. RAISERA i NRF jej politykę i dążenia.
MENZELA, historyka prof. Odwetowcy, rzecz jasna, ni«
bońską rzeczywistość.
A. POLAN
mi
AKI krzyk przerażenia cenę, aby utrzymać się na ryn lacja: taką gazetę z nagrany- wydawano 32 dzienniki, a na tacje z budżetu państwa liczyć poszedł ostatnio przez ku czytelniczym. Jedne, bar- mi wiadomościami będą mogli prowincji 83. Dziś liczba dzień nie może. Z chwilą, gdyby re
dziej zasobne w środki, pochła czytać nawet analfabeci. Czyli, ników na prowincji jest więk- klamę przejęła telewizja, do-niają czasopisma uboższfe, nie że dziennik może wkraczać do sza, drukuje się ich 100, za to chody prasy znacznie by zma-
świat. Włoski tygodnik ,ESPRESSO" napisał m. in.:
„Prasa francuska jest w nie- wytrzymujące konkurencji,	środowisk najbardziej zacofa-	w Paryżu jest ich mniej, bo	lały. Nastąpiłaby likwidacja
bezpieczeństwie. Dzienniki i ty Tak np. we Francji doszło do	nych. Eksperyment okazał się	tylko 10.	wielu tytułów, nie byłoby mo
godniki coraz dotkliwiej odczu fuzji wielu pism „niezaleź-	zbyt kosztowny i mało prak-	Przerażenie ogarnęło wydaw	wy o unowocześnianiu procesu
toają konkurencje ze strony nych", które chciały utrzy-	tyczny. Takiej drogiej gazety	ców, kiedy rząd francuski za-	wydawania i druku gazet. O-
mać własne oblicrze i ustrzec	nie kupiłby nie tylko analfa-	czął rozważać możliwości publi	stałyby się tylko czasopisma
się zależności od karteli i tru	beta» ale nawet jako tako za-	kowania reklam w telewizji,	bezpośrednio powiązane z tru
stów. Wielka prasa światowa	rabiający obywatel. We Wło-	Nie znaczy to, że reklam tych	stami i subsydiowane przez
wielu nowoczes-	szech sfcybko zaniechano tej	nie ma. Na małych ekranach	monopole.
serwisów informacyjnych ra dia i telewizji". Jeszcze nie tak dawno prasoznawcy dowodzili, że nie jest tak groinie. próbowała
Prasa pisana wygrała w la- _
tach międzywojennych walkę z radiem, potem z filmem. Te raz toczy bój z telewizją i ponownie z radiem. Czy u podło ża tej walki jest rzeczywiście „konkurencyjny serwis informacyjny", czyli sprawa, kto szybciej i lepiej poinformuje odbiorców o wydarzeniach na
rasa w me
W ub. roku francuskie dzień niki zdrożały o jedną czwartą lub jedną trzecią swojej ceny. Nie ratuje to jednak budżetów redakcyjnych. Wydawcy angiel scy mający podobne, jak Fran cuzi kłopoty, żądają od redaktorów naczelnych wprowadzenia reżimu oszczędności i redukcji personelu. W wielu kra
świecie i w kraju? Niezupeł- nych sposobów, aby przyciąg-	kosztownej próby. W Japonii	można reklamować towary bez jach zachodniej Europy prze-
nie. Badania prasoznawców do nąć czytelników, Zamieszczano	unowocześniono maszynę rota-	podawania firmy. Zachwala się stają się ukazywać tygodniki
wodzą, że mimo szybszego roz- na pierwszych stronach dzień-	cyjną, druk gazet jest szybkoś	np. piwo, jako napój, ale nie kulturalne z powodu trudności
woju informacji telewizyjnej i ników kolorowe zdjęcia. „Od-	ciowy. Walka z czasem zosta-	browar. Podobnie konfekcje i finansowych. Znany dziennik
radiowej, nakłady dzienników pustowa" technika była bardzo	ła na parę lat wygrana. Wielo	inne produkty. Jest to tzw. francuski „COMBAT", wycho-
rosną. Spadły i spadają nadal kosztowna i nie przyniosła po	nakładowe dzienniki ratują	kryptoreklama, czyli ogłoszę- d*zący w nakładzie 45 tys. e-
nakłady miesięczników, a tak wodzenia. Ograniczono ją np.	się drukowaniem cogodzin-	nia ukryte. Z tej formy korzy gzemplarzy, przestał ze wzglę-
że zagrożone są wydania tygod we Francji do kolumn rekla-	nych wydań gazety. To znaczy	stają tylko wielkie koncerny, du na wysokie koszty — druko
niowe. Upraszczając nieco spra mowych. Za kolorową rekla-	zmienia się głównie wiadomoś Dlaczego więc krzyk prote- wać się we własrwej drukarni i
wę, bierze się to stąd, że no- mę w codziennej gazecie zdo-	ci na stronie pierwszej i na	stu? Prasa jak wiadomo ży- przeniósł się do małej druka-
woczesny człowiek siedząc w bywa się dużo pieniędzy. W	tzw. depeszowej. „France Soir"	je na Zachodzie z reklamy, renki na przedmieściach Pary-
wygodnym fotelu nie czyta u- Japonii i we Włoszech zaczęto	ma siedem takich wydań w cią	Wielki paryski dziennik „FI- ża. Niełatwa jest sytuacja mło
lubionej prasy periodycznej, nagrywać, na pierwszych stro-	gu dnia, a „Le Monde" pięć.	GARO" uzyskuje ze sprzedaży dych dziennikarzy we Francji
lecz ogląda telewizję. A jadąc nach dzienników, najważniej- W naszym stuleciu liczba	pisma tylko 20 proc. docho- Syndykaty broniące prawa do
na weekend czy na plażę, nie sze wiadomości. Miało to być	dzienników na świecie stale się	dów. Tygodnik kobiecy „ELr- pracy dziennikarzy legitymują
zabiera z sobą stosów makula- praktyczne. Zmęczony, po dniu	zmniejsza. Przed pierwszą woj	LE" — 30 proc. Pozostałe do- cych się dłuższym stażem, za<
tury, lecz tranzystorowy apa- wyczerpującej pracy, czytelnik	ną światową ukazywało się we	chody pochodzą z reklam. Ra- kazują przyjmowania^
rat radiowy, względnie prze- miał usiąść w fotelu, nastawić	Francji 500 dzieników. W sa-	dio i telewizja są, podobnie, dych.
gramofon lub patefon i „słu-	mym Paryżu było ich 50. Tuż	jak u nas, państwowe. Prospe
chać" gazetę. Niektórzy dowo	przed wybuchem II rrojny	rują więc dzięki dotacjom. Pra
mło-
nośny telewizor.
Dzienniki są jednak czytane.
Prawdą jest, że płacą wysoką dzili nawet, żę będzie to rewę światowej w Policy Francji sa nie jest państwowa i na do
ZDZISŁAW PIS
wości. Obraz znajduje się aktu alnie w Bawarii w dyspozycji tamtejszego resortu oświaty i kultury. Ponadto Edda, jak słychać, podarowała w między czasie Cranacha jednemu z mo nachijskich muzeów.
Powstaje z kolei pytanie, czy krajowy rząd bawarski, któremu przypadło w udziale skonfiskowane mienie Goeringa.mo że rościć sobie pretensje także do własności „Madonny z Dzie cięciem" itd., itp.
Pytania te zachodnioniemiec cy rzecznicy praworządności będą musieli w najbliższym czasie rozstrzygnąć. „Groteska naszych dni — stwierdza jeden z kolońskich dzienników. — Przyszłość, jak się zdaje, można pod względem czysto prawniczym tylko z trudem przezwyciężyć",
miasto KOLONIA
Czy tylko pod tym względem? „Gdyby obraz został zra bowany nie dla Goeringa, lecz dla jakiegoś zwykłego Mifllera^ dawno mielibyśmy go z powro tem" — zauważa jeden z kolońskich historyków sztuki Ano właśnie. Od kiedy jednak nazywa się to tylko „względami czysto prawniczymi"?^
RYSZARD DRECKI
Str. 8
GŁOS Nr 42 (4722)
nieznośna dziewczyna
ERIE STANIEY GARDNER
Tłum. Ryszard Dzferżko
(32)
—	I jak dnie jest to podobieństwo? — spytał Drakę.
—	Cholernie duże, tak duże, że dałem się nabrać — rzekł Mason. — Lecz Della dostrzegła różnicę.
—	Dostrzegłam różnicę w kilku małych szczegółach, które kobieta powinna zauważyć — ;vtrąciła Della Street. — Głównie w kolorach...
—• Głosy znacznie się różnią — odezwał się Mason. — Lecz moim zdaniem to podobieństwo nie może być przypadkowe. Uważam, że kiedy odnajdziemy Dorrie Ambler, odkryjemy również innego pretendenta do majątku Harpera Mindena.
—	Wtedy dojdzie do niebezpieczny spięcia i przewlekłego sporu między Minervą i Dorrie Ambler?
—	Tak się domyślam — odpowiedział Mason. — Powinieneś pamiętać, że matka Minervy Minden miała siostrę, która zmarła i jak przypuszczano nie pozostawiła żadnego potomstwa. Mieszkała ona jakiś czas ze swoją zamężną siostrą. Biorąc pod uwagę samo podobieństwo, pragnąłbym zaryzykować twierdzenie, że ojciec Minervy chyba sypiał w nie jednym łóżku. Podobieństwo jakie zachodzi miedzy Dorrie ł Mineryą jest zbyt zaskakujące, ażeby mogło być przypadkowe.
—	Czy sądzisz, źe Dorrie Ambler została porwana? —; spytał Drabe.
—	Usiłuję przekonać sam siebie, że nie została porwana — odpowiedział Mason. — Nie zrobiłem jeszcze w tej sprawie zbyt dużo postępów.
—	Zastanawiam się nad ilością wykorzystywanego przez nich czasu — powiedział Drakę. — Oni mieliby, do diabła.
czas na wywleczenie jej z mieszkania i na zejście schodami
na dół. Nie mogli skorzystać z windy, gdyż mogliby się natknąć na nas, lub my moglibyśmy ich zobaczyć. Nie mogli dopuścić do tego.
—	Myślałem o tym samym — rzeW Mason. — Zastanawiam się czy nie trzymali jej gdzieś w tym budynku.
—	Przypuszczasz, że mieli jakiś inn lokal? — spytał Drakę.
Mason skinął głową, zastanawiał się przez chwilę, po czym rzekł:
—	Zbadaj to, Paul. Spróbuj ustalić kto wynajmuje lokale
znajdujące się piętro niżej i piętro wyżej. Istnieje możliwość, że wciągnęli ją do innego mieszkania.
—	W jaki sposób można to ustalić bez rozgłosu?
—	Wywołaj ich — doradził Mason.
—	O kay, Perry. Spróbuję.
—	A teraz — odezwała sie Della Street — chodźmy do naszego gabinetu. Trzeba wykonywać chociaż pozornie nasze normalne czynności, mr Mason. Czeka pana wiele spotkań, które były uprzednio wyznaczone i odwołane. Bardzo możliwe, że zastanie pan kilku podenerwowanych klientów.
—	I wiem, że masę ważnych listów, na które jeszcze nie odpowiedziałem — zaznaczył Mason — i przypuszczam, że masz zamiar przygotować je dla mnie.
—	Listy te znajdą się na pańskim biurku za kilka minut — zapewniła.
Mason wzruszył ramionami bezradnie i rzekł zwracając się do Paula Drake'a:
—	O kay, Paul. Wracaj do „kopalni soli**.
Gdy Perry Mason wszedł do gabinetu następnego dnia rano, Della powitała go słowami:
—	Dzień dobry, szefie. Domyślam się, ze pan przejrzał dokumenty.
—	Właściwie to nie — odpowiedział Mason.
—	A więc, na pewno czytał pan pierwszą stronę.
—	W sprawie Ambler?
—	Opierając się na tym co piszą w gazetach, jest to sprawa Minden. Niech pan nie myśli, że gazety niepotrzebnie zamieszczają nagłówki, o kimś nieznanym, gdy na zdjęciu w gazetach widnieje szałowa, młoda spadkobierczyni-
—	Ona jest na zdjęciu? — spyta! Mason.
—	Oh, bardzo wyraźnie. Ot fotografia ładnej dziewczyny i tyle.
—	Czy ona miała na uwadze tylko taką fotografię dla gazety? — spytał Mason.
—	Prawdopodobnie nie, lecz redakcje mają ją u siebie w ewidencji, pozowała do wielu fotografii. Ma piękne nogi... Nie zauważył pan tego?
—	Zauważyłem — przyznał Mason, chwytając gazetę, którą Della podała mu. Stojąc przy biurku, rzucił okiem na nagłówki. Zrobił krok naprzód w kierunku swego obrotowego krzesła i zatrzymał się zafascynowany tym co czytał.
Zadzwonił telefon.
—	Ilalo, Gertie! — krzyknęła Della Street. — Chwileczkę. Jestem pewna, że będzie chciał mówić.
—	Porucznik Tragg — powiedziała.
Mason odłożył gazetę i chwycił słuchawkę.
—	Halo, poruczniku! — rzekł. — Przypuszczam, że pański gabinet nie tylko posiada mikrofon, lecz mikrofon ten jest podłączony do jednego ze studiów radiowych.
—	Właśnie na ten temat chciałem z panem pomówić — rzekł Tragg. — Musiałem sporządzić meldunek i wiadomości przedostały się z tego meldunku, a nie ode mnie.
—	Ma pan na myśli, że pozwolenie na opublikowanie tego oświadczenia wyszło od pana zwierzchników?
—	Nie do mnie należy rozwodzić się nad tym oświadczeniem — powiedział Tragg. — Mogę tylko jeszcze raz stwierdzić, że rozgłos nadany tej sprawie pochodzi z meldunku, a nie ode mnie.
—	Rozumiem — rzekł Mason.
—	To jest dopiero początek tego rozgłosu — dodał Tragg. — Dzięki wywołanemu wrażeniu po opublikowaniu tej całej historii przez prasę, pana klientka spełniła dokładnie stawiane jej wymagania.
—	Moja klientka? — powtórzył Mason z niedowierzaniem.
—	Minerva Minden.
—	Przecież powiedziałem już panu, że ona nie jest moją klientką. Moją klientką jest Dorrie Ambler, która została porwana z „Parkhurst Apartments"... Czy pan coś dowiedział się o niej, poruczniku?
fedoi.)
N
IEWIELE jest chyba w naszym wojewódz twie osób, które by nie. wiedziały, jak cennym lekiem jest we współczesnej medycynie krew i preparaty krwi Bez nich niemożliwe byłoby le czenie nie tylko znanych powszechnie przypadków urazowych, ale i innych schorzeń.
Zapotrzebowanie na krew jest olbrzymie i coraz bardziej wzrasta w miarę postępu nauk medycznych. Weźmy na przykład zabezpieczenie minimalne operacji płucnej wynosi o-koło 5 litrów. Tyleż samo wymaga np. zabezpieczenie jednego pacjenta przy zastosowa niu sztucznej nerki. Zabezpie czenie operacji cięcia cesarskie go wymaga 1—2 litrów krwi. Do jednej transfuzji wymień nej u noworodka, urodzonego w wyniku ciąży konfliktowej, wymagane jest około 500 ml. krwi Rh ujemnej, lub zawiesiny krwinek „O" w surowicy łfAB".
Za prawidłowe gospodarowa nie krwią odpowiada Wojewódzka Stacja Krwiodawstwa
najcenniejszym lekarstwem
w Słupsku. Ma ona wiele róż norodnych zadań najważniejsze z nich to pobieranie i kon serwowanie krwi oraz produk cja środków krwiopochodnych np. plazmy i masy krwin kowej. Ponadto w Stacji produkowane są surowice diagno styczne: grupowe i anty-Rh oraz płyny konserwujące. Wo jewódzka Stacja Krwiodawstwa spełnia również rolę placówki konsultującej i nau-kowo-szkoleniowej dla innych szpitali. Przez całą dobę dyżu ruja, odpowiednio przeszkoleni pracownicy, mogący służyć radą w przypadkach wymaga jących konsultacji z zakresu krwiolecznictwa. O ile nie mo gą odpowiedzieć na wyłaniają ce się kwestie, mają zawsze możliwość zwrócenia się o pomoc do dyrektora Stacji, specjalisty transfuzjologa — kon sultanta wojewódzkiego do spraw transfuzjologii
KALENDARZ FILMOWY
(luiy)
3	n 1909 — urodził się Andre Cayatte —• francuski reżyser
i scenarzysta. FILMY: „Śpiewak nieznany", „Przed potopem", „Czarna teczka", „Oko za oko", „Życie małżeńskie", „Kopciuszek w potrzasku".
4	II 1889 — urodził się Ryszard Bolesławski — amerykań-
ski reżyser polskiego pochodzenia. FILMY: „Nędznicy" (USA), „Ogród Allacha", „Ludzie w bieli". Zmarł w 1937 r.
6 II 1897 — urodził się Ałberto Cavalcanti — brazylijski reżyser. FILMY: „Nicholas Nickleby", „Pierwszy dżentelmen".
8 II 1931 ■— urodził się James Dean — amerykański aktor. FILMY: „Gigant", „Buntownik bez przyczyny", „Na wschód od Edenu". Zmarł w 1955 r.
11 II 1909 — urodził się Joseph L. Mankiewicz — amerykański reżyser. FILMY: „Wszystko o Ewie", „Nagle ostatniego lata".
15	II 1968 — premiera filmu „GANGSTERZY I FILANTRO-
PI" reż. J. Hoffmana i E. Skórzewskiego.
16	U 1893 — urodził się Wsiewołod Pudowkin — radziecki
reżyser, scenarzysta i aktor. FILMY: „Matka", „Admirał Nachimow", „Odzyskane szczęście".
19	n 1981 — premiera filmu „OPERA ZA 3 GROSZE" reż.
G. Pabsta.
20	II 1967 — zmarł Leonard Buczkowski —reżyser. FILMY:
„Zakazane piosenki", „Skarb", „Orzeł", „Smarkula", „Marysia i Napoleon".
22	II 1984 — premiera filmu „ICH NOCE" reż. Franka Ca-
pry z udziałem Clarka Gable i Claudette Col-bert.
23	II 1966 — Telewizja francuska wyświetliła film „PASA-
ŻERKA".
24	II 1912 —• urodził się Jiri Trnka — czeski reżyser filmów
rysunkowych i kukiełkowych. FILMY: „Cesarski słowik", „Przygody dzielnego wojaka Szwejka", „Sen nocy letniej".
25	II 1923 — premiera filmu „PIELGRZYM" rei. Charłie
Chaplina.
26	II 1965 premiera filmu „BARWY WALKI" reż. Jerase-
go Passendorfera.
26	II 1920 — premiera filmu „Gabinet dr Callgari" reż. Ro-
berta Wicna.
27	H 19® — Film „PIERWSZY DZIEtf WOLNOŚCI" reż.
A. FORDA otrzymał nagrodę polskiej Krytyki Filmowej za rok 1964. (Syrenkę).
Onracował - JoG
Do wykonania tych zadań
potrzebna jest Stacji przede wszystkim krew, głównie oddana społecznie, przez honoro wych dawców krwi. Nasze le cznictwo zamknięte, nie mówiąc już o lecznictwie otwar tym, potrzebuje w kraju licząc skromnie około 200.000 litrów krwi rocznie. Takiej ilości krwi kupić nie można. Nie mo gą sobie pozwolić na to, nawet kraje bogatsze od nas. Można ją dostać tylko jako dar społeczeństwa. Jest wiele krajów na świe cie, gdzie lecznictwo oparte jest wyłącznie na honorowym dawstwie krwi np. w Anglii, Francji, Jugosławii, Finlandii i innych. W naszyci wojewódz twie, z roku na rok, procent krwi społecznie oddanej na po trzeby lecznictwa nieustannie wzrasta. O ile w roku 1966 pra wie 60 proc. krwi pochodziło od społecznych dawców, to w roku ubiegłym było jej ponad 70 proc. Stawia to naszą Stację na jednym z czołowych miejsc w kraju, jeżeli chodzi o ilość pobranej i przerobionej krwi.
Wyniki te można było osiąg nąć głównie dzięki ścisłej współpracy z Wojewódzkim Zarządem PCK w Koszalinie, a także z zarządami powiatowymi i miejskimi. Szczególnie ważna jest propaganda honorowego krwiodawstwa i zagad nień krwiolecznictwa, wśród szerokich rzesz społeczeństwa. Przede wszystkim zawdzięcza my swoje sukcesy, a to równo znaczne z uratowaniem życia i zdrowia wielu ludziom, dużej rzeszy honorowych dawców krwi z całego wojewódz twa. Nie sposób wymienić wszystkich po imieniu i nazwisku, tak jak by na to zasłu giwali. Wspomnę tylko, że w ub. roku w województwie ko szalińskim odznaki honorowego dawcy krwi I-go stopnia (po oddaniu łącznie 3 litrów krwi) otrzymało 16 dawców, II-go stopnia (po oddaniu łącz nie 1 litra krwi) otrzymało 520 dawców, III-go stopnia (po od daniu łącznie 600 ml krwi) o-trzymało 1500 dawców.
Przodujący, indywidualni ho norowi dawcy krwi są wyróżniani przez Wojewódzki Zarząd PCK. Np. 2 przodujących społecznych krwiodawców z powiatu złotowskiego przebywało w ub. roku na wyciecz ce w Budapeszcie, kilku innych z wycieczką w Warszaw wie. Do najlepiej i najsystema tyczniej współpracujących z Wojewódzką Stacją Krwiodaw stwa zakładów i instytucji na leżą przede wszystkim Szkoła Podoficerska Milicji Obywatel skiej w Słupsku Zakłady Prze mysłu Wełnianego w Okonku pow. Szczecinek, ustecki „Korab", Zasadnicza Szkoła Obuw nicza w Słupsku, przedsiębior stwo „Kuter" w Darłowie, Za kłady Przemysłu Mięsnego w Koszalinie, ZNMR w Wietrznie, OWSPlot,w Koszalinie i Bałtycka Brygada WOP.
W bieżącym roku liczymy na większe współdziałanie du żych zakładów pracy i instytucji.
Oddanie krwi przez zdrowego człowieka nie przynosi mu żadnej szkody, wręcz przeciw nie często jest dla jego zdrowia i samopoczucia korzystne. Już po oddaniu 200 ml krwi krwiodawca społeczny otrzymuje legitymację honorowego dawcy krwi, gdzie ma wpisana grupę (co ma duże znaczę nie dla niego, np. w razie wy padku luo choroby) oraz uzy skuje wszystkie przywileje związane z jej posiadaniem — takie jak np. załatwianie po za kolejnością w aptekach i in nych placówkach społecznej służby zdrowia. Krew może od dawać każdy zdrowy człowiek od 18 — 60 roku życia.
Czekamy na waszą krew po trzebną do ratowania życia i zdrowia innych, nieraz może waszych bliskich. Jeżeli teraz oddacie sami krew i zachęcicie do oddania innych, wówczas nie zabraknie jej w przy padku nagłej potrzeby.
lek. med.
JANINA GELLERTOWA dyrektor Wojewódzkiej Stacji Krwiodawstwa w Słupsku
DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁT
RYBOŁÓWSTWA MORSKIEGO W DARŁOWIE, UL. SZPITALNA NR 1 ogłasza w czasie od 15 MAJA 1968 r.
NABOI) KAHDM9* DO KLAS PIERWSZYCH
na rok szkolny 1968 69
NA WYDZIAŁ
MOTORZYSTA STATKÓW RYBACKICH i RYBAK KUTROWY.
Przyjmuje się kandydatów po VIII klasie szkoły podstawowej, urodzonych w roku 1952 i 1953.
Szczegółowych informacji udziela sekretariat szkoły.
K-502
PREZYDIUM MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ W JASTROWIU ogłasza PRZETARG: 1) na budowę w latach 1969/70 mostu żelbetowego wraz z przestawieniem linii energetycznej w ciągu ulicy Poniatowskiego. Wartość robót o-koło 600 tys. zł; 2) modernizację oświetlenia ulicznego w mieście z zainstalowaniem 200 lamp rtęciowych, które dostarczy inwestor. Koszt robót około 200 tys. zł. Termin wykonania w 1968 r. Dokumentacja techniczna do wglądu w Prez. MRN w Jastrowiu. Do przetargu mogą się zgłaszać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne, posiadające uprawnienia. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać do 24 lutego 1968 roku. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 26 n 1968 r., godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-472-0
WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI POMOCNICZEJ GOSPODARKI KOMUNALNEJ W JASTROWIU, UL. CMENTARNA 1/3 zatrudni natychmiast inżyniera na stanowisku Z-CY DYREKTORA D. S. TECHNICZNYCH oraz inżyniera lub technika ekonomistę ze znajomością stolarki budowlanej, na stanowisku KIEROWNIKA DZIAŁU INWESTYCJI. Warunki płacy, pracy i mieszkaniowe do uzgodnienia na miejscu.	K-501-0
PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W BIAŁOGARDZIE, SZOSA POŁCZYŃSKA 57 przyjmie natychmiast RADCĘ PRAWNEGO na pół etatu oraz TECHNIKÓW BUDOWLANYCH Z UPRAWNIENIAMI. Wynagrodzenie do omówienia na miejscu.	K-493-0
PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT INSTALACYJNO-MONTANOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO KOSZALIN, UL MORSKA 49 zatrudni od zaraz techników odpowiednich specjalności z praktyka i uprawnieniami na stanowiska 1) KIEROWNIKÓW ROBÓT INSTALACJI SANITARNYCH; 2) KIEROWNIKÓW ROBÓT INSTALACYJNYCH I MONTAŻOWYCH urządzeń przemysłu rolnego; 3) KIEROWNIKÓW ROBÓT ELEKTRYCZNYCH; 4) ZAOPATRZENIOWCA branży sanitarnej i wyrobów hutniczych z wykształceniem średnim i praktyką; 5) TECHNIKA BHP; 6) ROBOTNIKÓW KWALIFIKACYJNYCH w zawodach: elektryk, monter inst. sanit. i c.o., spawacz gazowy. Warunki do omówienia. Mieszkań nie zapewniamy. Możliwość uzyskania pożyczki z ZFM na wkład do Spółdzielni Mieszkaniowej. — Zgłoszenia przyjmuje Dział Kadr.	K-427-0
Medyczne nowiny
UWAGA NA WITAMINĘ A
Nadmierna troskliwość matek, które z myślą o zdrowiu swych pociech zachęcają je do łykania nieograniczonej ilości witaminowych pigułek, może skończyć się chorobą. Do najcięższych zatruć tego typu na leży nadmiar witaminy A, któ ry stać się może przyczyną a-patii, migren, wysuszenia skóry i wypadania włosów. Cieką wym przyczynkiem do wykry-
cia i poznania zatrucia witami ną A były ostre schorzenia ba daczy polarnych, odżywiających się z konieczności dużymi ilościami wątroby białych nie dźwiedzi, gdzie koncentruje się witamina A.
PSI PALACZE
Początkowo badacze brytyjscy w swych doświadczeniach na psach chcieli określić odpor ność zwierząt na zatrucie nikotyną i tlenkiem węgla. Gdy w czasie doświadczeń okazało
się, że miłe czworonogi łatwo przyzwyczajają się do palenia papierosów, postanowiono prze dłużyć eksperyment i zbadać wpływ dymu i nikotyny na tkankę płucną. Psy pod kontro lą badaczy wdychały dym papierosów przez specjalną rurkę. Po pierwszych objawach zatrucia, przypominających sensacje u początkujących palaczy, psy dobrze znosiły narzu eony im nałóg, dochodząc w ciągu roku do 12 papierosów dziennie. Po pewnym czasie stwierdzono u zwierząt doświadczalnych podobne zmiany jak w organizmach ludzkich, a przede wszystkim rozedmę płuc.
SPRZEDAM domek jednorodzinny z ogrodem. Piastów k. Warszawy Ożarowska 11. Dąbrowska.
K-30/B
JEDNOROCZNĄ sukę gordon se-ter (szkocki) — sprzedam. Słupsk, Kossaka 35, godz. 16—19.
Gp-442
ZEGAR antyczny kupię. Zgłoszenia: Koszalin, Biuro Ogłoszeń.
Gp-443
SPÓŁDZIELNIA Pracy „Oświata" Oddział Kołobrzeg zawiadamia, że przyjmuje zgłoszenia na kursy: przygotowawczy na wyższe studia przygotowawczy do egzaminu dojrzałości, kwalifikacje na tytuł robotnika kwalifikowanego i mistrza w różnych zawodach, przyuczające do zawodu. Informacji u-dziela we wtorki czwartki, piątki od godjz. 8—10, Hromiak, Kołobrzeg. Dworcowa 12, pokój 17, te!e Sou 33—53	SW»3-«
GŁOS Nr-42 (4722) ■
_ ffe V "
Str. 9
Społeczeństwo Koszalińskie
na budową Centrum Zdrowia Dziecka
Inicjatywa wybudowania Centrum Zdrowia Dziecka spotyka się w naszym województwie z coraz szerszym odzewem. Od chwili ogłoszenia apelu w tej sprawie codziennie rośnie liczba przedsiębiorstw i instytucji deklarujących wpłaty na budowę. Na listę ofiarodawców wpisała się ostatnio załoga Rolniczego Rejonowego Zakładu Doświadczalnego w Grzmią cej, pow. Szczecinek. Zobowiązała się ona wpłacić na budowę tego pomnika 3 tys. zł i wezwała jednocześnie wszystkie przedsiębiorstwa rolnicze naszego województwa do podobnych świadczeń. 400 zł na budowę Centrum Zdrowia Dziecka przekazali uczniowie klasy I Technikum Ekonomicznego w Koszalinie. Nie wątpimy, że w najbliższych dniach lista ofiarodawców powiększy się znacznie.
Przypominamy, że pieniądze należy wpłacać na specjalne konto PKO: I Oddział PKO w Warszawie konto nr 1—9—122. 222, Pomnik — Centrum Zdrowia Dziecka.
(P)
Konkurs recytatorski trwa
Zbliża się termin eliminacji wo jewódzkich kolejnego Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. W najbliższą niedzielę (godz. 11, sala GKO) odbędą się w Kołobrze gu powiatowe eliminacje konkursu. Przystąpi do nich 18 uczestni- ^
Ważne dla informatorów
turystycznych
Podobnie jak w latach ubieg-/ łych i w tym roku Woj. Ośrodek Informacji Turystycznej ogłosił konkurs dla stałych i sezonowych informatorów turystycznych zatrudnionych w punktach „it" naszego województwa. Celem konkursu jest polepszenie pracy tych punktów, zdobywanie przez informatorów wyższych kwalifikacji; a więc w efekcie lepsze informowanie turystów. Termin nadsyłania do WOIT zgłoszeń udziału w konkursie upływa: dla informa torów stałych — 20 bm. a dla sezonowych — 1 czerwca. Dla najlepszych informatorów w poszczę gólnych grupach przewidziane są nagrody pieniężne. Oceny dokona specjalna komisja, która przepro wadzać będzie kontrole w terenie.
(j)
Nagrody książkowe ze bęzbłęd-ne rozwiązanie krzyżówki nr 372 wylosowali: 1. Marek Stupnicki, Koszalin, ul. Pionierów 18, m. 3, 2. Jerzy Stadnik, Sianów, ul. Mickiewicza 19. 3. Paweł Szubert, Dar łowo, ul. Rynkowa 4b, m. 15. 4. Teresa Butowska, Słupsk, ul. G. Morcinka 2, m. 38. 5. Janusz Wia-derny, Ustka, ul. Darłowska 16, m. 32.
ków siedmiu eliminacji środowiskowych, organizowanych na wsi i w mieście. W eliminacjach prowadzonych na wsi kołobrzeskiej uczestniczyło w tym roku 50 recy tatorów, a w mieście 40. Najlepsi wystąpią przez jury, które wybierze reprezentantów powiatu na 1
imprezę wojewódzką.	(mir)
*
W Koszalinie eliminacje Konkursu Recytatorskiego trwać będą dwa dni. Dzisiaj tj. w sobotę, przed komisją konkursową sianą recytatorzy z Koszalina. Początek imprezy — godz. 10.00 W niedzielę stawią się recytatorzy z powiatu koszalińskiego też o godzinie 10. Komisja przesłucha ponad 60 recytatorów. Impreza od będzie się w Klubie KPB, przy • ul. 1 Maja.
Ostałnl sprawdzian młodych pięściarzy
Od dłuższego czasu trwają przy gotowania kadry bokserskiej ju niorów i kadry młodzieżowej o-kręgu do zbliżających się rozgrywek o puchary GKKFiT i PZB junioarów oraz młodzieżowy Puchar PKOl.
Reprezentacje naszego okręgu uczestniczyć będą w obu pucharowych rozgrywkach. Rywalami naszych juniorów będą zespoły Zielonej Góry, Szczecina, Bydgoszczy i Gdańska, a młodzieżowców — Bydgoszczy, Gdańska, Wro c&awia i Zielonej Góry.
W sobotę i w niedzielę, w hali sportowej w Szczecinku o awans do reprezentacji okręgu ubiegać się będzie 58 pięściarzy z pięciu sekcji bokserskich. Początek turnieju w sobotę o godz. 18, a w niedzielę o godz. 10. (sf)
kiedy?
kro fonie" 22.00 Igrzyska w Grenoble. Transmisja meczu hokejowego ZSRR — Kanada 23.10 Wiadomości sportowe 23.15 Muzyka taneczna 0.10—3.00 Pro-gram nocny z Warszawy.
'^KOSZALIN
PROGRAM II 36? m oraz UKF
69,92 MHi
Sobota — niedziela 17 — 18 II 1968 r.

TELEFONY
KOSZALIN I SŁUPSK
97	— MO.
98	— Straż Pożarna.
99	— Pogotowie Ratunkowe.
TAXI
SŁUPSK
51-3? — ul. Grodzka.
39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 — plac Dworcowy. Taxi bagaż. 49-80,
YIUHY
KOSZALIN
Dyżuruje apteka nr li przy uL Armii Czerwonej i, tel. 44-15.
SŁUPSK
Dyżuruje apteka nr 19 przy uL Pawia Findera 38, tel. 47-16.
Dokąd sią wybierzemy -
KOSZALIN
MUZEUM — Pradzieje Pomorza
Środkowego czynne od godz. i0 do 16 codziennie oprócz poniedziałków.
KAWIARNIA WDK — Wystawa grafiki Jana Fabicha,
SALON WYSTAWOWY WDK -Wystawa rysunków art. plastyka Bożeny Bratkowskiej z Warszawy
KLUB MPiK — Wystawa malarstwa artysty plastyka Kazimierza Cebuli z Kołobrzegu. Salon wystawowy czynny codziennie pomiędzy godz. 15 a 19.
SŁUPSK
MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO —- Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. ll do 16.
KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa reprodukcji francuskicb impresjonistów.
urisMTrsa
BOKS
0	WEJŚCIE DO n LIGI
W Szczecinku: LECHIA — cspft nik Konin (niedziela, godz. 11, Th a la sportowa, przy ul. Myśliwskiej).
W Szczecinku: sobota i niedfzie la: turniej pięściarski junior/ów /JUNIORZY
1	młodzików. Początek w sotjotę ?
o godz. 18, w niedzielę — o 10.00.
W Koszalinie: BAŁTYK Ib — KOTWICA Kołobrzeg (niedziela, godz. 17).
W Szczecinku: LECHIA — DARZ BÓR Szczecinek (niedziela, godz. 13, hala sportowa przy ul. Myśliwskiej).
SŁUPSK BTD, ul. Wałowa, tel. 52-85.
W sobotę i niedzielę o godz. 19 —■ Dzika kaczka — Henryka ibrena (ostatnie przedstawienia)
| człuchów — btd — Śluby
panieńskie (początek w sobotę o godz. 10 i 12L a w niedzielę — o go-dz. 18)
SIATKÓWKA
LIGA MIĘDZYWOJEWÓDZKA KOBIET
W Bytowie: LKS BASZT& — LZS KŁOS Gałowo (woj. poznań skie), sobota, godz. 15.	'
W Słupsku: CZARNI — ENERGETYK Poznań (sobota, godzu 18).
W Bytowie: LKS BASZTA — ENERGETYK Poznań (niedziela, godz. 10).
W Słupsku: CZARNI — ; LZS KŁOS Gałowo (niedziela, godfc. 11)
LIGA OKRĘGOWA MĘŻCZYZN
W Bytowie: LKS BASZT Ar—LZS WYBRZEŻE Kołobrzeg (niedziela godz. 11.30).
W Swidwinie-Smardzku: 'GRANIT BAŁTYK Koszalin (niedziela godz. 17).	,
W Miastku: START — LZS PRZEŁOM Drawsko (niedziela, godz. 13).
KLASA A MĘŻCZYZN
W Lipce (pow. Złotów): LZS CZARNI — LKS LECH Czaplinek (niedziela, godz. 12).
W Szczecinku: DARZBÓR — OLIMP Złocieniec (niedziela, godzina 11).
W Karlinie: LKS SOKÓŁ — ORZEŁ Miastko, (niedziela,j godz. 15).
KLASA A KOBIET
W Złocieńcu: ZEW —■ BSAŁTYK
Koszalin (sobota, godz. 19>.
W Złocieńcu: OLIMP — SPARTA Ib Złotów (sobota, godz. 18).
W Koszalinie: BAŁTYK •— LKS PIAST Człuchów (niedziela, godz. 15).
W Złocieńcu: ZEW — SPARTA lb Złotów (niedziela godz. 8.30).
KOSZYKÓWKA
LIGA MIĘDZYWOJEWÓDZKA KOBIET
W Koszalinie: BAŁTYK — DARZ BÓR (sobota, godz. 17).
KLASA A MĘŻCZYZN
W Złotowie: SPARTA — ORZEŁ Wałcz (niedziela, godz. 11).
W Karlinie: iskra białogard — spójnia Swicłwin (niedziela, godz. 16}. i
; W Szczecinku. DARZBOR — ! MKS ŻAK Wałcz (sobota, godz. 18)
tenis stołowy 'mistrzostwa
WOJEWÓDZTWA W CZŁUCHOWIE
w sobotę i w niedzielę 17 — 18 bm. odbędą się w Człuchowie mi strzostwa województwa w tenisie stołowym w kategorii juniorek, juniorów, seniorek i seniorów w grach indywidualnych, podwójnych i mieszanych. Początek tur niej u w sobotę o godz. 10, a w nie dzielę o godz. 9.
mistrzostwa okręgu w zapasach
17 — 18 bm. odbędą się w Słup sku (sala LO przy ul. Mickiewicza) mistrzostwa województwa w zapasach w stylu wolnym juniorów i seniorów. W sobotę początek walk eliminacyjnych o godz. 10.30* Walki półfinałowe rozpoczną się : w tym dniu o godz. 16.45. W nie dzielę pojedynki finałowe o godz 9.30.
PIŁKA NOŻNA
DRUŻYNA G. CIEŚLIKA W SZCZECINKU
v W niedziele, o godz. 14 na stadionie Lechii w Szczecinku odbę dzie się towarzyskie spotkanie pił karskie między GKS Wyzwolenie Chorzów a miejscową Lechią. Na marginesie warto nadmienić, że trenerem GKS Wyzwolenie jest Gerard Cieślik, jeden z byłych naj lepszych pilkaTzy Polski.
SPARTAKIADA POWIATOWA LZS W MIASTKU
W niedzielę, w Szkole Tysiąclecia w Miastku odbędzie się powia towa spartakiada LZS w tenisie stołowym, podnoszeniu ciężarów, warcabach i szachach. Początek imprez o godz. 11.	(sf)
KIEROWCO
BRAWURA
nie mm
S Rd
KOSZALIN
ADRIA — Rzeka &ez pcwTOtu (USA, od lat 14) — panoram. Seanse o goiiz. 15.a/i), I7.4ó i 20. W sobotę o godz. 22 Seans awaii gard owy
Niedziela: poranki — godz. 11 i 13 — Legenda o wilku Lob o (USA, od lat 7)
WDK — Skarb bizantyjskiego kupca (CSRS, od lat 14) — pancr. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 Niedziela: poranki — godz. ll i
13	— Tomcio Paluszek (USA, od lat 7, kolorowy)
ZACISZE — Quentin Durward (USA, od łat 11) — panoram. Seanse o godz. 17.30 i 20. Niedziela: poranki — godz. 12 i 15 — Zakazane piosenki (polski, od lat 10)
muza — Sami na wyspie (ju-g-osł., od lat 14) — panoram. Seanse o godz. 17.30 i 20. Niedziela: poranki — godz. 12 i
14	—■ Dwaj z Teksasu (USA, od lat 11) — panoramiczny
AMUR — Cichy Don (radz., od lat 14)
Seanse o godz. 17.30 i 20. Niedziela: poranki — godz. ll i 12.30 — Ucieczka (polski, od lat 7) ZORZA (Sianów) — Okropna żona (CSRS, od lat 16) — panoram.
FALA (Mielno) — Czarny aksamit (NRD, od lat 16) — panoram.
JUTRZENKA (Bobolice) -- Mecz w piekle (węgierski, od lat 16)
SŁUPSI3
MILENIUM — Wycieczka w nieznane (polski, od lat 16)
Seanse w sobotę o godz. 16, 18.15 i 20.30; w niedzielę — godz. 13,45, 16, 18.15 i 20.30
Sobota — seans awangardowy — Bohater naszych czasów (radz., od lat 14) — panoramiczny
Poranek: niedziela, godzina 11.30 Królewna i rybak CSRS, od lat 7) POLONIA — Testament Inków (międz., od lat 11) — panoram.
Seanse o godz. 14, 16.15, 18.30 i 20.45
Poranek: niedziela godz. 12 — Konik polny (radz., od lat 12)
GWARDIA — Sami swoi (polski, od lat 14)
Seanse o godz. 17.30 i 2d.
USTKA
DELFIN —• Największe widowisko świata (USA, od lat 11)
.Seanse o godz. 18 i 20.
Poranek: niedziela, godzina 12 — Iwono — gola: (CSRS, od łat 2)
GŁOWCZYCB
STOLICA — Lebiediew kontra Lebiediew (radziecki, od lat 16) — panoramiczny
Seans o godz. 20.3Q„
*
BARWICE — Pod karnawałową maską (kubański, od lat 14)
CZAPLINEK -- Jowita (polski, od lat 18)
CZARNE — Kochankowie z Marony (polski, od lat 18)
CZŁUCHÓW — Przedział morderców (franc., od lat 16), panor.
DEBRZNO 1 — Zosia (radziecki, od lat 14) panoramiczny
DEBRZNO II — Sygnały nad mia stem (jugosł., od lat 11) — panoramiczny
DRAWSKO — Wojenka, wojenka (rumuński, od lat 14)
KALISZ POM. — Sublokator (polski, cd lat 16)
OKONEK — Kochajmy syrenki (polski, od lat 14)
SZCZECINEK
PDK — W poszukiwaniu wczoraj szej mfłości (węg., od lat 16)
PRZYJ A2Ń — Fifi piórko (francuski, od lat 14)
ZŁOCIENIEC
MEWA — Szkoła grzeszników (CSRS, od lat 16)
WIEDZA — nieczynne.
*
BIAŁY BÓR — Skowronek (węgierski. od lat 16)
BYTÓW — Wyrok w Norymber dze (USA. od lat 16)
DARŁOWO — Kaukaska branka (radz., od lat 11)
KĘPICE — Mroźny poranek (ra dziecki od lat 11) — panoram.
MIASTKO — Tyle wierności na nic (węgierski, od lat 16)
POLANÓW — Bokser (polski, od lat 14)
SŁAWNO — Wczoraj, dziś, jutro (włoski, od lat 16) — panoram.
CZŁOPA — Synowie Wielkiej Niedźwiedzicy (NRD, od lat 14) — panoramiczny
JASTROWIE — W martwej pętli (radz., od lat 14)
KRAJENKA — Kobiety (radz., od lat 14) — panoramiczny
MIROSŁAWIEC — Małżeństwo na niby (CSRS, od lat 16) — panor ski, od lat 16)
WAŁCZ
MEDUZA — Tragiczne polowanie (brąz., od lat 16)
PDK — Małżeństwo z rozsądku (polski, od lat 18) — panoram.
TĘCZA — Niefortunny dz'eń (ra dziecki, od lat 16) — panoram.
ZŁOTÓW — Morderca zostawia ślad (polski, od lat l&
f BIAŁOGARD
BAŁTYK — Dzwonnik z Notre Dame (franc., od lat 16) — panoramiczny
CAPITOL — Gra bez reguł (CSRS, od lat 16)
GOŚCINO — Cierpkie głogi (pol ski, od lat 16)
KARLINO — Człowiek bez pasz portu (radziecki, od lat 14) — panoramiczny KOŁOBRZEG
PDK — Viva Marla (franc., od lat 16) — panoramiczny
PIAST — Święta wojna (polski, od lat ll)
WYBRZEŻE — Kobiety nie bij nawet kwiatem (CSRS, od lat 16)
—	panoramiczny POŁCZYN-ZDRÓJ — Westerplat
te (polski, od lat 14) — panoram. ŚWIDWIN
MEWA — Bicz boży (polski, od lat 14)
REGA — Utracony raj (węgierski, od lat 18)
WARSZAWA — Janosik (CSRS, od lat 14) — panoramiczny
TYCHOWO — Kryptonim „Nektar" (polski, od lat 14)
USTRONIE MORSKIE — Stajnia na Salwatorze (polski, od lat 16)
—	panoramiczny
UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie.

PROGRAM E 1322 m oraz UKF
6,1? MHi
na dzień 17 bm. (sobota)
Wiad.: 5.00. 6.00, 7.00, 8.00, 12.06, 15.00, 17.55, 20.00. 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55.
5.05 Rozmaitości Rolnicze 5.25 Mu zyka 5.50 Gimnastyka 6.20 Muzyka 6.45 Język rosyjski -- kurs wyż-szy 7.15 Piosenka dnia 7.18 Melodie na dzień dobry 7.45 ,,Błękitna sztafeta" 8.15 Gra ork. d^ta Pomorskiego OW 8.44 Koncert życzeń 9.00 Dla klasy III i IV — „Uczmy się śpiewać" 9.20 Muzyka do sztuk teatralnych 10.00 ,,Lalka" — pow. B. Prusa 10.20 Melodie i piosenki fil mowe. 11.00 Dla klasy VI — „Wolność i prawo" — słuch. 11.30 Zespół klarnecistów 11.43 Rodzice a dziecko 12.10 Koncert z polonezem 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Dla klasy III i IV — ,,Niewidzialny dżentelmen" 13.25 Ork. mando-linistów E. Ciukszy 13.40 ..Więcej, lepiej, taniej" 14.00 Zagadka literacka 14.30 Zimowe Igrzyska Olim pijskie w Grenoble 15.05 Soortow-cy wiejscy na start. 15.30 Dla dzie ci — „Dogi w miasteczku" — słuchowisko 16.00—18.4o Popołudnie z młodością 18.40 Muzyka i aktualn. 19.05 Igrzyska w Grenoble. Transmisja meczu hokejowego Szwecja — CSRS 19 30 Wędrówki muzyczne po kraju 20.26 Wiadomości sporto we 20,30 „Podwieczorek przy rai-.
na dzień 17 bm. (sobota)
Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 9.30, 12.06. 16.00, 19.00. 23.50.
5.00 Muzyka 5.35 Muzyka 6.00 Pro ponujemy, informujemy 6.20 Gimnastyka 6.40 Publ. międzynarodowa 6.50 Muzyka i aktualności 7.15 Muzyka 7.48 Muzyka 8.10 „P:osenk-ka dnia" 8.35 Audycja dokument. 9.00 Polskie zespoły instrumentalne 9.35 „List ze Śląska" 10.00 J. Massenet: Sceny alzackie 10.25 „Szewska pasja Filipa Hotza" — słuch. 11.05 Orkiestra D. Costa 11.25 Koncert chopinowski 12.25 „Zapusty nad Pszczynką" — aud. regionalna 12.55 Włoskie canto 13.25 „Dom i świat" — fragment powieści R. Tagore 13.45 Koncert muzyki słowiańskiej 1^.45 „Błękit na sztafeta" 15.00 Od solisty do orkiestry 15.20 Amatorskie zespoły przed mikrofonem 15.45 Uniwersy tet Radiowy 16.C7 Muzyka baletowa 16.45 Warszawski Merkury 17.00 Dziennik lokalny 17.15 Kiermasz muzyczny 18.10 „Na warszawskiej fali" 18.30 Felieton M. Jorsta 18.45 Język angielski — kurs podstawowy 19.07 Najpiękniejsza do tańca
19.30	„Matysiakowie" 20.00 Gra zespół J. Miliana 20.25 Na srebrnym ekranie 21.27 Wiadomości sportowe
21.31	„Recital tygodnia" 22.01 Zespół „Studio M-2" 22.10 Radio-ka-baret „Trzy po trzy" 23.10 Z muzycznego albumu.
PROGRAM III
na falach średnich 188,2 I 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz
na dzień 17 bm. (sobota)
17.30 „Mecze romantyczne" — ode. pow. 17.40 „Złote" przeboje F. Laine a 18.05 Mówi oficer śledczy 18.20 „Niedziela będzie dla was" 19.35 Gorączka złota 20.00 Z historii kabaretów warszawskich 20.3o 7 dni w 900 sekund 20.45 Nagraj i zaśpiewaj 21.00 Śpiewa E. Demarczyk 21.10 Krasnoludki są na świecie — magazyn 21.50 Opera tygodnia 22.07 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 21. ode. „potopu" 22.45 Kwadrans piosenek niezawod nych. 23.05 Muzyka nocą 23.50 Na dobranoc śpiewa A. Gilberto.
PROGRAM I
1322 m oraz UKF 66,17 MHz na dzień 18 bm. (niedziela)
Wiad.: 5.C0, 6.00, 7.00, 8.00, 15.00, 17.55, 20.00, 23.00, 24.00,
I.00,	2.00, 2.55.
5.33 Muzyka 6.05 Kiermasz ,,Pod Kogutkiem" 7.10 Kalendarz Radiowy 7.25 Muzyka rozrywkowa 8.30 Przekrój muzyczny tygodnia 9.05 „Fala 56" 9.15 Rauiowy Maga zyn Wojskowy 10.00 Dla przedszkoli „Kocie bajki" — montaż ba jek 10.30 Radiowa piosenka miesiąca 11.00 Rozgłośnia harcerska
II.40	„Omnibusem po Edisonii" — aud. 12.10 Gra kapela F. Dzierża-nowskiego 12.30 „W Jezioianach"
13.00	Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Grenoble 15.00 Koncert życzeń 16.05 Tygodniowy przegląd wydarzeń międz. 16.20 „Baśka" — słuch, (komedia) 17.30 Popołudnie, z muzyką 18.00 Wyniki Toto-Lotka i gier liczbowych 18.05 „Szkoda wąsów" — komedio-opera 19.00 Kabarecik reklamowy 19.15 Przy muzyce o sporcie oraz wstawki z Igrzysk w Grenoble 20.28 Wiad. sportowe 20.31 „Matysiakowie"
21.01	Gra orkiestra pod dyrekcją E. Czernego 21.31 Zespół „Dziewiątka" 22.01 Koncert Ork. PR pod dyr. S. Raehonia 23.40 Recital harfowy N. Zab^ety 0.10—3.00 Pro gram nocny z Krakowa
PROGRAM II
367 m oraz UKF 69,92 MHz na dzień 18 bm. (niedziela)
Wiad.: 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 12.05, 17.00, 21.00', 23.50.
5.35 Muzyka 6.50 Muzyka 7.38 Przegląd prasy literackiej 7.48 Mu zyka 8.00 Moskwa z melodią i pio senką słuchaczom polskim 8.35 Rs dioproblemy 8.45 Echa balu 9.10 Koncert solistów 9.40 Karnawałowe melodie 10.00 „fJozniait.cści mu zyczwe" 10.30 Zespół „Dziewiątka" 11.00 Koncert melodii i piosenek 12.10 Uroczysty koncert z okazji 50. rocznicy Armii Radzieckiej 14.10 Muzyka rozrywkowa 14.35 Z nowych nagrań zespołu „Studio M-2" 15.00 Dla dzieci — „Na wyspie" — słuch. 15.45 Niedzielne ren dez-vous 16.00 Koncert zespołów pieśni i tańca 36.30 Koncert chopinowski 17.05 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy 17.30 Rewia piosenek 18.00—20.30 WIECZÓR LITERA CK O -MU Z YCZN Y 20.30 Koncert muzyki operowej 21.22 Muzyka taneczna 22.00 Ogólnopolskie wiadomości sportowe i wyniki Toto-Lott ka oraz reportaż z zakończenia Zi mowycjh Igrzysk Olimpijskich w Grenoble 22.30 Lokalne wiadomości sportowa
PROGRAM IH
na falach średnich t88,2 l 202.2 m oraz UKF 69,92 lYillz
na dzień 18 bm. (niedziela)
17.05 Niedzielne rytmy 17.30 „Me cze romantyczne" — ode. powieści 17.40 Mój magnetofon 18.05 Polihymnia nie całkiem serio — aud 18.35 Sylwetka piosenkarza 19.00 Parada oszustów^ „Stradivarius" — słuch. 19.3o Mini-max", czyli muzyczne wy danie fonoramy 20.00 „Piękna ślusarka" — wodewil 20.20 Jazz baroku 20.45 Powracająca melodyjka 21.10 Rzeczywistość i poezja 21.25 W Paryżu śpiewają 21.45 Opera ty godnia 22.07 Gwiazda siedmiu wie czorów 22.20 Słowo i dżwiek 23.05 Muzyka nocą 23.50 N,a dobranoc śpiewa B. Lee.
RADIO KOSZALIN na dzień 17 bm. (sobota)
7.15 Serwis informac. dla rybaków 7.17 Ekspres Poranny 7.25 Z cyklu „Głos ma gospodarz Miasta" — rozmowa z mgrem Bronisławem Murawskim 16.45 Piosenka dnia i komunikaty 16.50 Muzyka i reklama 16.55 Program tygodnia 17.00 Przegląd Aktualności Wybrze ża 17.15 Sprawozdanie dźwiękowe z obrad plenarnych Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności Na rodu 17.40 Z cyklu „Oni tworzyli historię" aud. I. Kwaśniewskiej pt. „Pierwszy siew" 18.00 „Klub dobrej płyty — aud. M. Słowik--Tworke 18.25 Serwis informacyjny dla rybaków
RADIO KOSZALIN na dzień T8 bm. (niedziela)
8.45 „Pół godziny o morzu" — magazyn morski H. Bieńka 9.15 „W niedzielny poranek" — koncert 11.00 Koncert życzeń 11.30 Te atrzyk dobrotliwej satyry „Mątwa" w opr. H. L. Piotrowskiego (powtórzenie) 11.45 Muzyka baletowa 16.00 „To lubię" — tylko na UKF 22.20 Lokalne wiad. sportowe i wyniki Gryfa.
^TELEWIZJA
na dzień 17 bm. (sobota)
10.00 „Przed świtem" — film TV ptrod. angielskiej 10.50 Przerwa
13.15 X Zimowe Igrzyska Olimpij skie w Grenoble. Slalom specjalny mężczyzn
14.30 Przerwa 25.55 Program tygodnis
16.15 Dla młodych widzów: Piąty trójmecz harcersiki (z Katowic) 17.20 Wiadomości dziennika 17.30 Igrzyska w Grenoble: Mecz hokejowy Szwecja — CSRS
W przerwie ok. 18.40 „Wieczór w Cichej" — reportaż filmowy 19.30 Dobranoc 19.40 Monitor
20.20 „Małżeństwo doslkonałe" — program rozrywkowy 21.20 Dziennik TV 21.40 Igrzyska w Grenoble — mecz hokejowy ZSRR — Kanada (II i III tercja)
W przerwie ok. 22.10 — Kronika olimpijska
23.00 „Przed świtem" —- film TV prod. angielskiej 23.50 Program na jutro
TELEWIZJA
na dzień 18 bm. (niedziela*
8.50 Program dnia 8.55 TV kurier rolniczy „Warunki intensywnego nawożenia azen tam i"	.
9.30 „Przypominamy, radzimy * 9.40 „Trzeci konkurs im. Piotra Czajkowskiego" — film muz.
ll.Oo „Dostojni" — film z serii „Uciekinier"
11.40 Wiadomości dziennika 11.40 „Nepal" — film prod. radz. 12.00 Teatrzyk dla przedszkolaków
12.45 X Zimowe Igrzyska Oliim-piiskie w Grenoble. Skoki narciar skie — transmisja z Grenoble. 15.10 „Przemiany" 15.40 „Żołnierze ojczyzny" — cz. I dokument, filmu TV prod. radz. — „Rok 1941"
16.40 „Kraty ziemi" — z cyklu: „Ludzie i zdarzenia"
17.00 Teaitr niedzielny: Irwin Shaw — ..Dziewczęta w letnich sukienkach"
18.00 Z cyklu „Piórkiem • i węglem" — „Zimowy Kraków nocą" 18.2o „Sezam muzyczny" — arie i duety.
18.55 „Spotkań'e z pisarzem" — Wilhelm Szewczak 19.20 Dobranoc 19.30 Dziennik TV 20.00 Igrzyska w Grenoble — u-ro czystość zamknięcia . Igrzysk. Transmisja 7 Grenoble 22.00 Kronik Olimpijska 22.10 „Teatrzyk Gozdawy i Stępnia
23.00 Program na jutro

„GŁOS KOSZA LItfSKr T— organ Komitetu Woje-# rwódzkiego Polskiej Zjedno- # fczonej Partii Robotniczej.# £ Redaguje Kolegium Redak-# rcyjne — Koszalin, ut Al-r rfreda Lampego 20. Te-# Plefony: Centrala — 62-61# J (łączy ze wszystkimi dzia-# Jłami). Redaktor naczelny—J 162-93. Dzia! Partyjno-Spo-^ f łeczny — 44-10. Dział Roi- # fny — 43-53. Dział Ekono-J 'miczno-Morski — 43-53. J — Dział Mutacyjno-Re- \ Jnorterskl — 46-51. 24-95. J JDział Łączności t Czytelni-^ fkami — 32-30. „Głos Słup- * Jski" Słupsk, pl. Zwycie- J [stwa 2, I piętro. Telefon — ę {51-95. Biuro Oęłoszeti RSW J iJPRASA- Koszalin, ul. Al-J [freda Lampego 20 tel. 22-91. J a Wpłaty na prenumeratę a Ifmiesięczna — 13 zł. kwar- a Ualna — 39 zł. półroczna — ^ ^78 zł. roczna — 156 zł) przy j ^ a mu ja urzędy pocztowe. U- * ptonosze oraz oddziały dele- ^ isratury „Ruch". Tłoczono a iKZGrat Koszalin. uL Al-J ffreda Lampego 1S.	4
B-4	f
j^crą
o 2
W ćd S»# t3 S! £7* ■#, Jt;	^ J3U p 3
ss s » & S o S ^ £ a 5:5 315
N i® ^ J « . O
w 2 3 ^ < ot < p <5 ^ >* w o ~ o O g
% N g4 ^ s fi
M £ 3 g 2. 2 a <fi » < ra ^5 w W N
5r
B & <W £
*> fi srl
N
3
,—.	o	n
Su a	Oj
ot _ ^	o	**"
< o ^	o
<S N
O O I
o fi
o g P O fi
W § M 3 B
p B n^J ^ «*« f& fi
^ fi O B
P S. fi - 3
fi <2« OT> _
* 8.3S.&
g «« ® 3
r£ 2 tT »
s tA *
£-g 1 i. ■b § /S
Ei^o 5
2 w 3 ar P
£ 3 o P^
„Si Bi 3*3 Sr-?
, 5 „. £
» «s " »
S.2.-5-
SI =8 fi" ,p >■">■<
/D
~ fi *
3 5 o n J K.
fi ^ ,- fD
o crq 2 2,
aSl| b-3S
P N M*
B &©
&§ 2 w* fi w "
.N
^ o g
C« 09 fi
S -P
2 « N
s<
^
Q $>
•a fi er
fil 3 . M, « P % ^ N Ct ^
§ls*
S?R,p
N» p hł
P 53
o EJ
fi * P C fi- fi
rp a ^
2	B o
° O N g %
S ** 3
3W o
£ 5 3
p »
3	a^B 2 H ©*
'<4 O N*
<2 B s
S* ss
?«£
£§3 <D N P
U* *
S" £
fc
/g a? *2.2
s-s.SE" * = £» *
„»»sc S o S-S 3
"• R; o ST m
» °g *o S8
OJ £0 c -
^ N-	N
° o ™
N O fi CTQ
" *-J* t+ Mff O fi
^ ^05 _ ^ £. co
§s t^sai§
^ ^ _
JD CL -h w
5- S. o S ^ o N r. o N
fi B.B
O CD
^	o N r,	n> N	-—I.
^	fi fi ^ o	«
fi	? V! *4	?ro	r+J
o 2»	o	p fc.
"j'S -^4? o'«H-» § G.t3 S-N-^°
^SB^o
S ^ ^0?r 3. "(L !? 0> CL 5"1
H	o	»
CTO. r-5
O Q, r/s ~ ].^
o ^ N .03
sli^ass
S-8-S-<2 8 _ ?r
o
oS ^
?Ł » o
S-gg*
S> r; «< «r+-TO N-
O
►-$ 1
a. jr
£§,„
" Sg
: N
p O- fi <d" _
' ^ o
fi
N- °
e^ffgęg^
»-• fi l fi » o »-
Mądre słonie
Pasy
bezpieczeństwa
^ W W O 52 <T> B -^S.M c ag. ag. o
fD —• NJ J-J«	^
q c^ ^ fi 0 cr a %* fi ^ ę:
?D	P ^ q, j-. ?r
'*	H ??Ci^ H fi
b" £. ?r p
< ^	»—s J23 t^i ■
fi fi t3 B ^ pt- g ■
S-sajs^R^
^SSo--g ^ 3 s W- OT o B-N^-fi o P ^ N g s- p 3 p N. a K 2^ fi ofi^oo
P er ę-t- -	B O. <!
a"„S„n
O
fi
' ! W H
^ssSg
"S N«
K Q3 N
§ " ^5 ^ ■>< *0
p
N
U3
•-_J. o	~ c-t-
p p o 2 *<;
S-S^.^IS"
•O fi. fD w fD N
roSwoSSO§5 3 S _<B - a S« I
M N TO
"J rD o
3.S^
«> 3*2 - p » S §■ 3 p w ^ ^
IM&SSi
03 5 CD I i . O
N fi. CD <T> N CL
333. g4 E« * li-
p ^ © 3
Cu o »ę« 52 o 2s 2 » 2 Bi -^alf S»|S3 «j » 0.2-K
a? 0 | ©> 2i ss ^ 2.
« S ag 3 *■#5 S.s
►-. B" O ^3 -P
B w s
O
y m 2, * B
1 r t?s» «
a
i E« » 3
^ § N 55*2^
S* 3 5 ^ K:
aflfs |« "" g S.
|<T§-1.%
''"'Si «■ 2. 5"
s g." ET « S-S ^ a
B » » 3 "*
«• »r« S a W S. ff S ®
O ł
o O
N« 09
O t3 ft»o:
e,SA
o cr o
•fl^l
0 o
^ 32 3 <4 « p
3 «:2. B f3
93 p s
e-i. Z. O*
rP ^
B B
i p e-ł.
J- P
? sq*
3 fi 53 N N.
_ ' ^ W *-! <3 pj CD P A) g O
■g
o o
0 0 ^ O ^ h4
a<Sfi^co&3 ^PPOffQ0,N3^
N. 0> N'
N * <- r-J
P < ro
fi p -
fi^-d ^°
p t-J 1*1 03
B- łi> N
fi. a ^ <5~ ^ §. <D
n°3mN^^
"EI-Ikcs:"
P m 0
^ O P W
P
W o
•-< ^ fT)
H2.as.«flB-3V
o cr
N P
3 O^ -i3 ^ ^
B.S"3 g
p. ^!? o ^
3 » S g
P - fi4 fi
"2.3 3 w
W ^ 03
p a- "
5 S 3 2.
W fi	p CW
? (D	3 (D
(5 0TQ	g »i
fi* °	0 w
3 ^ ^T rD
^ s- Qi
0	r-1 P
(B wS1^
P > % O
1	Z I »-*
PT
P P p
I.W ^
°
ao u 2.
p w fi
c-.. 2 ?r p fi fi sr en fi.
5.P p
Wh. O
co !o" 2*
3'™ o.
O fi N
o4 o IX:
£3 a®«
B g 01 gg I g Sgg^S-SLggl
o GTQ ^-»- — ~ —. . _
r0> O O*^ B ►3 ^Ndj 0
yfi.	o crvj fi
gSFN^-S-»
CA ^ N
SLp
<D
fD M ^ < N
i 3 s ?-?s
fi p
ag
o E 3 %. _
fi- N	/D	g fi ..
fi;^. ^ ° 0	& 9 w
~ S 0 S	5 ^
Sl^fi fi> N B-
cd o ^ w <:	2 P
c_J. W N	^	C
JoC
^.^S4 fi p
p
"►fi n> ?r w
ł-J )-■. fi (D pq- fi n3 cd ot fi. erą H fi. -j I fi O O cP rfD P
»
£
n N 3 £U
3
!S.0§.§
si O <>». ►rt O4 N. O
S. o a
^ P s O
s
ns S N
3^1-2
2 o g-g
c3 «-o. ę« rs
A s cS- 8
k S4
-i
C4 o».
P 2-t« <*
g- o>
O*
o> g
cr ćd' p -o
O	3
p, p	
3	p.
<Q	0
wo	*B O
P o*	§.
<3	fD*
05	P.
rfD*	fD
	3
-i ^ cc" ^3	p' p
P 3	fD*
S «	s.
ta ^	(D*
fD p	?r
-i ?r	
3 0	0-%
S 3 0 P w P"	5 0 B4
g- o>
O*
o> g
cr ćd' p -o
o
o ^ o>, o
c ts
O fi ^ JV} S
pj 05 CQ N. £.
P4
tJ O
r-+»
N <D
cr
S
Wł, (v>
o
o ^ o>, o
ą§.
c ts
O fi ^ JV} S
pj 05 CQ N. £.
P4
tJ O
r-+»
N <D
cr
S
Wł, (v>
? S 3
w
p ?r p c^i p
S 3 0 O s <^- o> p
ala8-;
ce r? 5J O «o G P N Co m
$*•.§3 8.
^ O ^ ^ "~i
3^
«~o. o x; ^
co ^ «S-
B^0 C
CQ 52* CD CD
a | 8 " S. o o -a
^ fD* ^ fD* P	O -i
Pa
«Q P4
«e -
ese
cci
«£ N B
<Q^
3 2.
fD CD
Se
o ^
i*" CD
P ??
-i o>
Sr
fS>.
JD O4.
3
tS>.
<D
3 •
'S.
O ?
3 Ę ? p,
e P o Oi ^ o>
0 8 ^.to B 2 o o _
S. g*s ? ^ g I ? -e 3
p ^
•s n
Sf
ąć
p
: P
5-? cs». 09
Pi
«i *55
s.|
•<D O
-t P
b'S.
3 ^
«o. CD g
g O
<D ^
^r2
S4? 10 p
E ^
8| ^ p
s*-
3-«.


O
o B
O
N
§ (D
S s
ivj-
i'§ O P.
&0> Cs)
o cc;

P
Zimowa moda
Sys. EH
\
\\
f I l
v
cr N« 1
P «
HN* fi.
- OT
?-3
O ■?*' tJ
N 3 ^ fi;
N?^
£s §:3
®*	O
Z W 2-o o ST
yr
s
^ «- >-< J o»o
^ J| N
2^3
" rP
S "^3
Ss
o
2 i ~ fi p B.
M fi ^
Pa 2. 91 O"
W OT - M S
ss
o
N „ fi
N« P
>—• o
fD >-*

3. o
»0) 2. fD fi!
s-3
la:
o
•o cr
p o
3 - ^
Sg.85,
et-aj*
o P 2.
ci< ff* S-o| «
S S""
N 5" c< Cu -tB o
- p I
M 1 *♦ <*
-p O jS
ll32. P CU *■•
<-J o OT &<• ••
« g ga
-«S|
3« j
►- B
&w33 g 2 3 ff s-^ § *
o M 3 N fig «* p 3 OT O «•
»y 3 o •»?3
£3 *"■<«
03
<t)
C#3

S||
?\vV.
lix
mi -
«iMpyi
;.;■ V ?'r.^;- :-
•nz^JTBj M Mo^fj^d z m^upaf m	^uu^joj
SSVX — dV0
^ w
Hi
' ktf
0	su B
3°
P4
r/j W
_ fi
<D g-
CO 3! ® p
o*
fD
1	N
O	N
fD	f4
g	Cfq
P	B
o	S
5!	^
3**3 a^-^ 1 ®
p
N
B
a 3 g. 5 *j
» ^ P co KS
»i 3 fi-
fi- 2 S
N Ł*, 3 ^ g
fD p » P Cto
3 jsr N
? s £ N p 3 ^ s s
- 2-* 3^3
N « < ifi h3 r;
8 SE--S g S.« 8 3 o.
- re 5- £. ^
N N < Mi. fD »» «<4 05 « 3 PT » 3 fi* P fl
K. 1 B «« » «
' 3
<4
3
CU
H
H &
Cu o
m*
O-
» M W 3
32.33
""Si® ^^aS-s5*1^
^Sszras
3 o.--,« 3 0 &
a~~*T o a o »
to ^ r;
3 SE
05 s
a » » 5
w ©
-"las^sag &^la|s»gg
~ "2 OQ N-- w- m- i ^ a
cb W
^ O Qrq
w ^ 3
^12£§1; (8 O » 2 <1> Wfi'3 1
5SrŁsf£5"s
.*< 3 (ft A E j_. o h, S p 5f ^ •3 jo a* a N g,
en rt 55:^ C/J a* °
fD '<; vi. O-^j O ^..
N a-*"03 ^ - -
3 J^65 ft>
^ (a
NI Q
«3 3w|»sf
^ £ O 3
Hs1
£
(T v.
3-?
rs
31 *>
^ M N 1
«s S 1 c
-5 w 8. i o 9
CŁ ja O ^
o*-
to t3 O J
H ó 5J 3 tSł agaU o>
łS
»o ^
c _ 3 3
N*?
3 0» N °°g
e.§S'g£
laS-S.
I1
™ 2
•£" ST
■B°
^r
?<§
5.&&8 3&&S
n> ju •• 3,
fÓ fD £!* Om
vi
C ^ 4 ^ m ^
5^ń 3^ 3
V" N '■'"^	fi fit> <-*
:!v2 O«I ę^fir 3 o 3 ^ a rf3 ® P 10 1 5 O ^
34^
- fi> fi
PQ ,. 0)
O ^
a ^
N « ^ .
ą. ff
5-^0^53^ SiS-g-wSfi-
l§!
s3.«^
rt> -
era „
0 n .
^ ^ ° <
o 1
~n N;^ n> o 03
" £,QPQ fi 3 fD M
ta <; *
5 N
Q
fi Q

ii^SfoS^
g 8 S
1 A) 0^< 1 1 I
&<i
O		t\5	..... 1 N	*1	L			^0		-<
!	H	N ^				nS			Zł	
			io							3N>
	M	'	>		Co			NO		
	NO VD		lO \n	zi					i -<?	\>S
	i	Is					i			1
V£		?>o Cso		ob				0		
			1	NJ		j 0^		SI		
	-			22						\n
		R				1			in	
				tO; r	i i					0^
p
p
.. o
r ^ s
O <T»
S°3
✓D OT fi
§■§•5:
• a-r*
N
O* ^
a* P fi R
rP
>-i 3 Ov
fi cr ę fD
« g-
o P
P N-
&I*
T5 „ p
oj S-
fi. cr _ ro ^ cr
W KM fi*
o ci>
CTO *<J fi ^
•^a-g
a> n
W fD N N
CL B
P
SI
P o ftf 3
Ło
?N !
fD O O ^
cr o
t-l o o fi-
.•a p?° 3
N
„w g- o.
»as.^
fi P fD ->—*• O . -
OT B* o ^
gr«»d g-
•=** o B*
a
H
O o,
N
a
p 3
*b ?r
i 1 i
3 7D I I i £S*:o
N > ° & § |
' ^O-S
o-cc; 3 ^ 3 «•
^ t3
p o
fH O*
3 a
o o ^ n
fD 1
:. I » o ' cr
3 5 ^
fD 05 yy,
"-5? -« 3 o
tri o cy
^>0 S: ■«
iga
fD^>g
to. ^
o §" g
Pa ^ fi.
Pi ^ »
p S2
lo P 3^
OJ Q
60 /-V
^ 5T1
3 §
P, fD*
I li 1*1I !
• K-, N
. T3 CD
P
?r
*0.
p ?r
^ r„
r, 3 ° S2 o 00 -S4 0 M. p <3
^ a iS o -P « P
§3 II
p Pi3
00 Xł
<3 £J*
Ts fD
"<e 5
>• ■»» CS|
: 3 «3
o «3
Nł 3
P
.,1 O . <D co fD
Ox N 3
g« 3
« 2.
•S* <0
• fD Pn
fD <Q O
?r o
•e
^J§
<d
3 :
fD
?r p
3 P
?r ?r
. <s>* D
1 -o
°e 9
«la
8 § I
3?S-° - .„-g
3
I s I 123*3
a
o
O4
9 >
_ p
t) cr 0 p
cc w -i
►CD Co
" -P
wS «
r» fD -i
O ^ Q
^ ^ O
<d p «fi:
o P
CD '
«» x,
o» ć*U
O
s
o
m p
fD rSJ
P
•e
o a p
i
i *B -i O M. N N «3 <D c3
o o ?&'?
P
P^5
B4
O
a n
0%
CD
r^CQ
e 0 b *>3
san r&j?
•>3 cc;
rs. P
2f 3
^ 2 « §
*s *3* (D*
O fi. ^ P
£.$■£• |-e«
B
P N
© %
00
«>w &
c* 55*
&3
B
eb
x z. a 0^ w ^ s £ 9» o 3 3 »•' x?+SV.£. gSo ^ ^*2,^ 3 a4°
4*hU
O Bpi"
K) p M I— <4 O _J
P » Ó fi- M «
" « ^ *. XI
Ks^gasj,
« «« aSSS B-So t M cm
s^w^lls
*< o & 2 2. c
tet? cŁoną
"•flS "«
O Ki a P M
0 3 H _ . .
0 2 E h H
a* fi w
^|cT
f^5 o B «
'?»-(<<
^ cr
■S53'^
"* 8S1&S
w o fi
OH «^.VJ O © 3 «.» o rJ
s^s-^FI
- o - a ?0
LWS.Swsł
, 53 CP S 3 o M h3
!'|^-||-<3o
1 ^ 'I- n w Vl>
. MSdj
vj W)' ta 2*
zgz*
J-g
£5r
*' 30 O
O
a9
1-ii®1 6 Ift
J ***	M<
«» 2.	NO
2.Ec?5^
1«! S n.H 3*w u	^ to 9? |
^ 5
.411'
BpfS..
CŁ 0» ^ «l
s ^ s«»s
^ QBV
S*S w
:iii |pp 9-v |t!| i* 5^e litll-siSIS&sS"^^ i?BS^H8- g^srs-B^S--^
« ws°§, *gsrS
&5&S?#V
* 3 N-
5 ? g.5
i 1 pil I
< o I CU »o
3 §■
2.8
o
v* O
3 «t
2 §■ *
CfM
3 s*r
5® es
3 *r<« 3 3-2-° »
5 P OT 3
2	3 -P JT
3	r-a^
- c-° ? <s
2.^ o O ^ » ® 2 3 ©
3% ^ O N 5-OT ^	fi
e*- O ^
3 =« --
p o o o .!»ftP S
3 o o 3N -m Pr *B ^ OT S
5i p p st 5! 3 w 3 « ®
- 3
O « 3 S n ^
?Hi i; =
fD ^ fi. p ^ !^
3 OT CD a* N. fi-
O O p 2,
m 2 sr ot cr _ _
2 'd p o l^3«
O P W W fi S- M^a"
^igffs o
Łagff^83
r- 3" 3 cr ■» K«^!
s§«^
-—i. o
#ŁM
g-?gs
•I5
I ©
OT ,
n»
M X o r» N
n
a°^§§-4 is B
B O	C-T-
O	o
O M	nf
O	w
^ O O
fi ^
o 3 s p ^
~ P* a a- o
os-s^a
»b P
fi- N ś <j _ 3 • g.S 34 » Ss«^s
rf di & P ^ fD
N SN O CO ^
% 2. g ^ g 3
0	B: P £ Sfi ot
5*^ n^E
1	3 «P o a>
yj '—-
^ —Sn
£Ła2 2»
Mfi3 fD > 3^3, M a o* o
fD O a N
8B.a& B >S ^ ^ P ^ ^ fi*an o « 2 3 & fif w fi /n
w»
3 fi- H cę
saFS"°
- - M "* _ ^ O
e
IjTjfg 2 j» js 3
wSfM-..®
2- 3 „ w p+ M
o" Os 52
Jrfll
o K S w .~2.§g,u
i®" ^O p »
SsSs"i 0 0
M» S	I
« 8 2' 1
»$*® 1
0* « o.«
tern
M T Cfl Ł
2.
• 2 g ^ « 3 nc
N^|&Wl§w si cr e> —' « ^
^fl2^ai,p 2. 5.0? s w
•t> o*" nj o*j3
9^5. 3^3 ^ e>i2| 18-
k> ęu ® o & S
H fi 2, N N Cfl
a .r," M u hm -to
aa? « ob £ &
«*«. ^ p a2 ^2 £? ?S
■Iii!
a<6»
■N ^ o a fi o M £ n B»3 B
,2 W) fD	^
io«
w S2
N >B k; %>
» >0
§i| ^ Oai
sssSg
w S ® 2 N2
X
M w gd
Co
fiii 3£|
L rn j
N
R
,2 » o «. o
|sfls££
a £ S- 9 ■£ 5 -
! s a H o - 8
="§3g, 2.
'S|s srl
> 02 ~ N fi
** ^ W
o 2. 3-2 »• ^ 2.^ B » «.
w
g«^D fi O W	1
£. (a ®	5? -
?« «SS'
o ^ g N B
dl^g g& S
-«•'fe* §•«
o-U
s«.S§£
«a!«s-r • §,«< £.2.»2
llll^llpli
"Iii
O > ft N>
0-5
sfi !?'
|s
5'
5 * 0
SR. "3
S£
O fi << e-i.
p os H N
N O
S.ssg.s«?s
IB 3 S »B |«&g|-&
£s!&*Ml
~gh»ęjS
:ńqH
Shcj„E5'b
BN M a> VQ
5.2.2^sro H
n KiS — CD
'» ^-a p _ 3 2 <5
2.P<gS.3^g
N
cr
fD N
09 ®
3 9 O
O
Crq O
5.
o W
8
%
I