Solidarność z bohaterskim narodem wietnamskim barbarzyńską ap?|ę OSA w Wii PRAGA (PAP) MIĘDZYNARODOWA Organizacja Dziennikarzy (MOD) gratuluje swoim kolegom i całemu narodowi wietnamskiemu zwycięstw, które są jeszcze jednym dowodem, że naród wietnamski jest niezwyciężony i że jego słuszna sprawa zwycięży — czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez MOD, w związku z ostatnimi wydarzeniami w Wietnamie. Hala reaktora atomowego niedawno uruchomionego w Bagdadzie. Reaktor omocy dwóch tysięcy kilowatów zbudowany został przy pomocy finansowej i technicznej ZSRR. CAF — TASS Jubileuszowa Konferera naukowa w itówh .............................................. I ■■■■ II I ......... ■. ■ ......... 50 lat na straży pokoju MOSKWA (PAP) Otwierając wczoraj obrady jubileuszowej konferencji naukowej, poświęconej 50 rocznicy powstania Armii Radzieckiej, minister obrony ZSRR marszałek A. Greczko oświadczył „iż Armii Radzieckiej obce są agresywne, zaborcze dążenia i wojny". W pracach konferencji, która potrwa 2 dni, biorą udział delegacje Bułgarii Czechosłowacji, DRW, Jugosławii, KRLD, Kuby, Mongolii. NRD, Polski, Rumunii i Węgier. W wygłoszonym na konferencji referacie szef radzieckiego sztabu generalnego, marsz. M. Zacharów, podkreślił konieczność dalszego umocnienia zdolności obronnej Związku Radzieckiego. Głównym źródłem potęgi i niezwyciężonej siły naszej ar-*pil stwierdził marsz. Zacharów — było zawsze i jest nadal^ kierownictwo Partii Komunistycznej. Pierwsze wpłaty w Koszalinie KJPPIEM naszym dzieciom Miło nam donieść, że wśród ofiarodawców środków na budowę pomirika — Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie znaleźli się również mieszkańcy ńasze&o województwa. Ofiarodawcami są pracownicy przedsiębiorstw: Robót In-stalacyjno - Montażowych i Sprzętowo-Transportowego Bu downictwa Rolniczego w Koszalinie. Na posiedzeniu Rady Zakładowej w PRI-MBR podje to wczoraj, 14 bm., decyzję o przekazaniu na konto Honorowego Komitetu Budowy Pomnika — Centrum Zdrowia Dzie cka l 500 zł. Poprzedniego dnia Rada Zakładowa i Rada Robotnicza PS-TBR w Koszali nie przekazała 1 000 zł na ten sam cel. Jak poinformował nas przewodniczący Zarządu Oddziału Związku Zawodowego Pracowników Rolnych w Koszalinie, tow. S. Klimkowski, załogi obu tych przedsiębiorstw wezwały bratnie zakła dy do pójścia w ich ślady. (rom) MOSKWA (PAP) Radziecki Komitet Obrony Pokoju wystosował depeszę do Wietnamskiego Komitetu Obro ny Pokoju i do Komitetu w Obronie Pokoju Wietnamu Południowego, w którym stwierdza m. in.: Droga do pokoju w Wietnamie nie prowadzi przez eskalację wojny i przez obłędne bombardowania i ekstermi nację ludności cywilnej". Auto rzy depeszy domagają się natychmiastowego zaprzestania agresji USA i poszanowania prawa narodu wietnamskie go do samodzielnego decydowania o własnym lo>sie. BERLIN (PAP) Światowa Demokratyczna Federacja Kobiet (§BFK) zaape lowała do kobiet całego świata o nasilenie ruchu solidarności z bohaterskim narodem wietnamskim i szerokiej kampanii protestacyjnej przeciwko zbrodniczej agresji USA w Wietnamie. (Dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ' A B Cena 5o er* Nakład: 117.383 ORGAN KU PZPR W KOSZALINIE ROK XV' Czwartek, 15 lutego 1968 r. Nr 40 (4770) Jak już informowaliśmy, w ZG ZBoWiD odbyło się spotkanie z przedstawić; elami bohaterskiego Wietnamu: stałym przedstawicielem NFW Wietnamu Płd. — Tran Van Tu i ambasadorem Drw — Do Phat Quangiem. Wiceprezes ZG ZBoWiD — Włodzimierz Lechowicz przekazał Tran Van Tu list do KC NFW Wietnamu Płd. zawierający wyrazy solidarności i życzenia pełnego zwycięstwa nad amerykańskim agresorem. Na zdjęciu: W. Lechowicz wręcza list Tran Van T.u. Z prawej — amb. Do Phat Quang. CAF — Sokołowski Zakończona wizyta O WARSZAWA (PAP) Wczoraj zakończył oficjalną wizytę w Polsce m nister obrony Republiki Finlandii Sulo Suorttanen, kióry wraz z małżonką przez tydzień przebywał w naszym kraju na zaproszenie ministra obrony narodowej, Marszałka Polski Mariana Spychalskiego. Trzy medalistki biegu na 5 km kobiet. Od lewej: G. Kulakowa (ZSRR; srebrny medal), T. Gustafsson (Szwecja; złoty medal) i A. Kołczina (ZSRR; brązowy medal). Polka Stefania Biegunówna zajęła w tym biegu 9. miejsce. CAF — Unifax Gościmy konsula generalnego NRD Jutro gościem Koszalina bę dzie konsul generalny NRD, tow. Hermann Ackermann. Przybywa on do naszego miasta w związku z otwarciem w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki wystawy książki Niemieckiej Republiki Demokratycznej oraz wystawy repro dukcji malarstwa Galerii Drezdeńskiej. Gość spotka się w godzinach rannych z I sekretarzem KW PZPR, tow. Antonim Kuligów skim oraz z przewodniczącym Prez. WRN, ob. Tadeuszem Ma kowskim, a następnie z młodzieżą i gronem nauczycielskim Zespołu Szkół Zawodowych nr 1. W godzinach popołudniowych konsul generalny NRD zwiedzi Fabrykę Urządzeń Bu dowlanych. Po otwarciu wysta wy w Klubie MPiK, co nastąpi o godz. 17 tow. Ackermann uczestniczyć będzie w spotkaniu, w czytelni Klubu, z aktywem kulturalno-oświato-wym i słuchaczami kursu języka niemieckiego prowadzone go przez Klub MPiK. (hz) Śmiała inicjatywa koszalińskiego zelemesu (Inr. wł.) OD DWÓCH lat koszaliń-ski ZMS organizuje letnie rajdy turystyczno--krajoznawcze. Tegoroczny, trzeci z kolei będzie miał — na decyzją władz centralnych Związku — charakter ogólnopolski, Rajd „Szlakiem Zdobywców Walu Pomorskiego" od będzie się w dniach od 10 do 16 czerwca na terenach wsławionych walkami żołnierzy pol skich i radzieckich w czasie pamiętnej ofensywy wyzwoleń czej w 1945 roku. W ten sposób zetemesowcy uczczą 25-lecie Ludowego Wojska Polskie go i 50-lecie Armii Radzieckiej. W myśl założeń, w rajdzie weźmie udział około 10 tysięcy młodzieży pracującej i szkolnej z całego kraju. Najliczniej szą, kilkutysięczną ekipę wyślą na rajd zetemesowcy naszego województwa, inne województwa przyślą zespoły liczące od 200 do 400 osób. Od października działa już sztab rajdu. Rozesłano założenia programowe, regulaminy, wytyczono 35 tras pieszych, 5 rowerowych i 4 motorowe głów nie w obszarze powiatów złotowskiego, wałeckiego, szczecineckiego i drawskiego. Trasy te prowadzą m. in. przez Z całej Polski lali Pomorskiego Wałcz, Zdbice, Czaplinek, Pod gaje, Jastrowie, Szczecinek a więc miejsca pamięci narodowej. W tych też miejscowościach, na polach bitew, przy pomnikach i cmentarzach wojennych odbędą się podniosłe uroczystości — apele i zgromadzenia. W czasie wędrówek i przeja zdów młodzież pozna walory naturalne naszego regionu, zapozna się z jego przeszłością historyczną i tradycjami walk wyzwoleńczych, zdobywać będzie Młodzieżową Odznakę Sprawności Obronnej, nawiąże kontakt z ludnością«dając dla niej występy artystyczne i wy konując prace społeczno-uży-teczne. Rajd zakończy się w dniu 16 czerwca w Szczecinku wielką antywojenną manifestacją mło dzieży i mieszkańców województwa. Uczestnicy rajdu o-trzymają okolicznościowe chusty i pamiątkowe plakietki. W kołach i zarządach ZMS w całym kraju trwają przygotowania do imprezy. Najintensywniej przygotowują się o-czywiście zetemesowcy koszalińscy. Podjęli śmiałą inicjatywę, chcą się dobrze wywiązać z roli gospodarza i miejmy na dzieję, że uzyskają maksymalną pomoc władz terenowych, dyrekcji zakładów i szkół. Ctk) Z narady w KC PZPR Zdrowie na wsi WARSZAWA (PAP) Z udziałem przedstawicieli resortu zdrowia CRS „Samopomoc Chłopska" i lecznictwa terenowego odbyła się zorganizowana przez Wrydział Administracyjny KC PZPR narada na temat wiejskich ośrodków zdrowia. Opieka lekarska na wsi — jak wynika z przedstawionych materiałów — stale się poprawia, jakkolwiek jest to proces stosunkowo powolny. W ciągu ostatnich 7 lat wybudo wano 400 nowych ośrodków zdrowia, (w tym 80 spółdziel Czych) a liczba lekarzy osiadłych na stałe na wsi wzrosła o ponad 700. Mamy obecnie w kraju 2.240 wiejskich ośrodków zdrowia, w tym 300 placówek spółdzielczych. Spółdzielnie, tak jak placówki lecznictwa państwowego udzielają pacjen tom ubezpieczonym opieki lekarskiej bezpłatnie. Średnio na 1 placówkę tego typu przypada obecnie 7 tys. mieszkańców. W dalszym ciągu jednak istnieją w tej dzie dżinie znaczne dysproporcje. Niestety jak stwierdzono — istnieją poważne trudności związane z budownictwem tego typu ośrodków zdrowia, głównie ze względu na brak wykonawców. Równocześnie jednak — co szczególnie mocno podkreślano — władze terenowe wciąż za mało wykazują zrozumienia dla spraw budowy wiejskich ośrodków zdrowia. Zwracano uwagę, iż zagadnieniom lecznictwa wiejskiego więcej uwagi powinien poświęcać resort rolnictwa, sta wiając je w sposób podobny jak w przemyśle. Chodzi tu ;właszcza o większą troskę o zdrowie pracowników przedsię (Dokończenie na str, Z) Życiodajne marze psd pustynią • MOSKWA (PAP) Pustynia piaskowa Mujun-Kum w Kazachstanie, o obszarze większym niż terytorium Danii, zamienia się w gigantyczną óazę, dzięki odkryciu hydrologów. Pod piaskami Mujun-Kumu znaleźli oni podziemne morze o pojemności 730 km sześciennych. Obecnie na pastwiskach wydartych pustyni hoduje się 2,5 min owiec i 250 tys. sztuk bydła i wielbłądów. Po całkowitym zagospodarowaniu pustyni pogłowie hodowanych tam zwierząt potroi się. Pod patronatem ZMS (Inf. wł.) Załoga Słupskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego buduje hotel robotniczy. Notuje się tam spore opóźnienia i za chodziła już obawa, że termin oddania do użytku te^ro obiektu zostanie znacznie opóźniony. Aby temu zapobiec zetemesowcy z tego przedsiębiorstwa przyjęli patronat nad budową. Ostatnio podpisano z dyrekcją przedsiębiorstwa u-mowę patronacką oraz powołano sztab. W jego skład wchodzą m. in. przewodniczący zarządu zakładowego ZMS oraz kierownik budowy. W myśl umowy na bu dowę skierowano młodzieżo we brygady pracowników. Już obecnie doskonale spisuje się brygada murarzy. Zetemesowcy przewidują nadrobienie zaległości i postarają się oddać hotel robotniczy w skróconym ter minie. W ten sposób uczczą zbliżającą się 20. rocznicę zjednoczenia polskiego ruchu robotniczego. Niespodziewana wizyta U Thanta w Paryżu PARYŻ (PAP) Sekretarz generalny ONZ; U Thant przybył wczoraj z nie spodziewaną wizytą do Paryża w czasie której spotkał się z francuskim ministrem spraw zagranicznych Couve de Mur-vilie i z prezydentem Francji de Gaulle'em. Tematem rozmów była wojna wietnamska. U Thant miał powrócić z Lon dynu bezpośrednio do Nowego Jorku, ale na 20 minut przed startem samolotu podano, iż udaje sie on do stolicy Francji. Poprzednio sekretarz generalny przebywał na konferencji UNCTAD w Delhi oraz w Moskwie. Sekretarz -generalny ONZ (Dokończenie na str. 2) ROLNICTWO i WIEŚ" STAW PODATEK » OłtOSU KQSZ*U>aaK16ao • na str. 3 Po 9 dniach strajku pracownicy zakładów oczyszczania miasta w Nowym Jcrku przystąpili do usuwania dziesiątków tysięcy ton śmieci z ufic miasta. Na zdjociu: pracownik zakładów utylizacyjnych przy pracy. CAF ~ Uoktass^ U n/A A Str. 2 Lewica SPD za uznaniem granicy na Odrze i Nysie BERLIN (PAP) Jak wynika z dokumentów ogłoszonych po odbytym niedawno zjeździe SPD Berlina zachodniego wielu delegatów ostro krytykowało politykę rządu bońskiego i prawicowego kierownictwa SPD, występując przeciwko rewizjonistycznym tendencjom tej polityki i projektowi ustawodawstwa wyjątkowego, określanego jako „instrument wojny". Przywódca lewego skrzydła SPD Harry Ristock nawiązując do tzw. „polityki wschód niej" NRF, oświadczył, że „boń ska polityka nieuznawania pol skiej granicy na Odrze i Nysie jest jednym z podstawowych czynników kultywowania i rozwijania nacjonalizmu w NRF". Domagając się od rządu NRF „bezwarunkowego u-znania granicy na Odrze i Ny sie", Ristock wysunął jednocześnie żądanie „uznania NRD w świetle prawa międzynarodo wego", uznania, że układ mo- nachijski był nieważny od sa mego początku, odrzucenia wszelkiego udziału NRF w zbro jeniach atomowych. Podobne żądania wysunęło 7 innych mówców reprezentujących to skrzydło. Zachodnioberliński zjazd SPD miął m. in. za zadanie przygotowanie platformy politycznej socjaldemokratów tego miasta na federalny zjazd par tii, który odbędzie «się w dniach od 17 do 21 marca br. w Norymberdze. Z Bliskiego Wschodu Terror okupantów izraelskich KAIR (PAP) Kairski dziennik „Al Ahram" pisze, że minister spraw zagranicznych ZRA, Riad, oświadczył w Kairze specjalnemu wysłannikowi sekretarza generalnego ONZ na Bliski Wschód, Jarringowi, że Izrael „uprawia grę słów" i nie zmienił swego dotychczasowego stanowiska. PROCES KIPPERA I SCHARBATKE Miażdżqce fakty winy * SZCZECIN (PAP} Przed Sądem Wojewódzkim w Szczecinie w dalszym ciągu toczy się proces przeciwko ^Alfredowi Kipperowi i Eugeno wi Scharbatke, emisariuszom nachodnioniemieckich organiza ♦ cji „Kircłicndicnst Ost" i „E-vangelisches Hilfswerk". Ostatnio składali zeznania powołani przez obronę świad kowie. W ciągu minionych 14 dni przed sądem przewinęło się ponad 60 świadków, których zeznania poważnie obciążyły obu oskarżonych. W świe tle przytoczonych niezbitych dowodów rzeczowych, zgromadzonych przez prokuraturę wy kazana została wielostronna działalność obu oskarżonych, wykonujących polecenia swych mocodawców z NRF. Ce lem tej działalności jak wynika z przytoczonych dowodów i ze słów świadków — było przede wszystkim sianie dywersji; szerzenie wśród niemieckich gmin ewangelickich w województwach szczecińskim i koszalińskim nastroju tymczasowości. Zadaniem obu oskarżonych było skupianie wokół tych organizacji różnych osób pod pozorem działalności charytatywnej oraz kol portaż rewizjonistycznych pism i wydawnictw. Dochodzi ły do tego jeszcze często: nielegalne transakcje dewizowe i inne wykroczenia niezgodne z przepisami prawa. Zeznania świadków potwierdziły również, że obaj oskarżę ni wiedzieli dobrze o celach i zadaniach obu rewizjonistycznych organizacji, o ich antypol skiej działalności. Tych bezspornych faktów nie mogli pod ważyć ani obaj oskarżeni, ani też — umniejszyć powołani przez obronę — świadkowie. Dziś dalszy ciąg procesu. „Al Ahram" pisze dalej, że Jarring wyraził życzenie, aby pozostawiono mu więcej czasu na podjęcie dalszych wysiłków celem znalezienia rozwiązania problemów bliskowschod nich. Z okupowanych ziem arabskich ciągle napływają doniesienia o represjach wojsk izraelskich wobec ludności a-rabskiej. W Teł Awiwie zako munikowano o aresztowaniu ponad 20 Arabów w miejscowości El Arisz, poJożonej w północnej części Półwyspu Sy-najskiego, okupowanego przez izraelskiego agresora. 5 łys ęczne wydarre „Trybuny Opofsidei" Wczoraj ukazał się 5.000 nu-,mer wydawanego na Opolszczy źnie dziennika — „TRYBUNY OPOLSKIEJ". W c'ągu 17 lat istnienia gazety jej nakład wzrósł z 82 tys. egzemplarzy w 1951 roku do (średnio) 155 tys. obecnie. Zdrowie na wsi (Dokończenie tc str. 1) biorstw uspołecznionych na wsi, a zwłaszcza pracowników PGR. Badania lekarskie dowodzą, iż stan zdrowia tej gru py pracowników pozostawia szczególnie wiele do życzenia. Należy też wzmocnić opiekę le karską nad młodzieżą szkolną na wsi. Wiele miejsca w czasie nara dy poświęcono sprawom rozwoju spółdzielczości zdrowia, która odgrywa istotną rolę w rozwiązywaniu spraw ochrony zdrowia ludności w poszczegól nych województwach. Porusza ne na naradzie zagadnienia wy magają współudziału szeregu instytucji i organizacji. W związku z tym zapadła decyzja powołania zespołu składają cego się z przedstawicieli resortu zdrowia, rolnictwa, spół dzielczości, związków zawodowych dla szczegółowego opracowania propozycji i postulatów dotyczących rozbudowy o-środków zdrowia i poprawy o-pieki lekarskiej na wsi. Naradę podsumował zastępca kierownika Wydziału Admi nistracyjnego KC PZPR — to w. Władysław Nieśmiałek. Solidarność z bohaterskim narodem wietnamskim (Dokończenie ze str 1) BUDAPESZT (PAP) Światowa Federacja Młodzie ży Demokratycznej ponownie oświadcza, iż solidaryzuje się z patriotami Wietnamu Połud niowego, którzy pod kierownic twem Narodowego Frontu Wy zwolenia i przy poparciu ludności podjęli zakrojoną na sze roką skalę ofensywę, zadając szereg miażdżących ciosów a-gresorom amerykańskim i ich sajgońskim marionetkom — głosi oświadczenie biura ŚFMD. Federacja potępia amerykan skich agresorów, którzy stosu ją gazy trujące oraz bombar dują i niszczą mię»3ta i wsie w Wietnamie Południowym. Biuro Federacji podjęło uchwa łe w sprawie wszczęcia na ca łym świecie kampanii solidar ności młodzieży z walką naro du wietnamskiego. * PARYŻ (PAP) Dziesiątki tysięcy ludzi uczestniczyło w potężnej manifestac.fi solidarność." z Wietnamem, jaka odbyła się w Paryżu na tradycyjnej trasie pochodów tm. od placu Republiki do placu Bas tył" i. W pierwszych szeregach kroczyli generalny sekretarz FPK, WAL. DECK ROĆHET, członkowie Biu- ra Politycznego FPK, przywódcy CGT, młodzieży komunistycznej i innych organizacji. e LONDYN (PAP} Jak donoszą z Melbourne, ogólnokrajowy Australijski Zw ązek Studentów, liczący przeszło 100 tys. członków wystąpił z wezwaniem pod adresem rządu, by wycofał wojska australijskie z Wietnamu. Do burzliwych demonstracji doszło w czasie wiecu w Caulfield na f narodu wietnamskiego przeciwko imperial zmowi amerykańskiemu i osiągnięte przez patriotów zwycię stwa są przykładem dla narodów. Studenci wysiali również pismo do prezydenta Johnsona, w którym kategorycznie piętnują zbrodniczą politykę USA w Wietna- LONBYN (PAP} „Ludność brytyjska domaga się zaprzestania wojny w Wiet Świat potępia amerykańskich agrssorów przedmieściu Melbo-urne. na który przybył nowy premier rządu australijskiego, John Gorton. © MOSKWA (PAP) W ZSRR w dalszym ciągu odbywają się wiece solidarności — któ rych uczestnicy domagają się od rządu USA natychmiastowego wycofania wojsk z Południowego Wietnamu i zaprzestania bombaćr dowań DRW. SOFIA (PAFj Jak donoszą ze Stambułu, stu-denc."; Uniwersytetu Stambulskiego wysłali depeszę do prezydenta DRW, Ho Chi Minha, w której pod śreślają, że sprawiedliwa walka namie". „Rząd brytyjski powi nien skłonić USA do zaprzesta nia brudnej wojny". „Witamy z uznaniem wszelkie pokojowe inicjatywy dotyczące Wietnamu" — pod takimi hasłami od była się demonstracja przed sie dzibą brytyjskiego premiera 5 gma-chem ministerstwa spraw zagranicznych, zorganizowana przez przedstawicieli różnych organizacji społecznych i politycznych Ofensywa sił patriotycznych nie słabnie NOWY JORK — PARYŻ — LONDYN (PAP) Dowódca wojsk USA w Wietnamie Południowym generał Westmoreland zażądał wysłania do Wietnamu Południowego w jak najbliższym czasie jeszcze 25 tys. żołnierzy i oficerów. Tymczasem ministerstwo obrony USA przerzuca do Wietnamu Południowego dalszych 10.500 żołnierzy i oficerów armii amerykańskiej. na Demokratyczną Republikę Wietnamu. Jednakże z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne intensywność ter rorystycznych rajdów została nieco zahamowana. „Wall Street Journal" informuje, że w celu zwiększenia liczebności armii USA zostanie przeprowadzony dodatkowy po bór rezerwistów wojsk lądowych, którzy powołani zostaną do czynnej służby. W Wietnamie Południowym nieustannie rosną straty amerykańskich agresorów i wojsk reżimowych. Rzecznik reżimu sajgoń^skiego zakomunikował wczoraj, że od chwili rozpoczę cia przed 14 dniami partyzanc kiej ofensywy w Wietnamie Po łudniowym zginęło 3470 żołnie rzy południowowietnamskich ; „sojuszniczych" a 12.062 odnio sio rany, z czego 1113 zabitych i 5540 rannych — to Amerykanie. Partyzanci południowowiet-namscy nadal prowadzą dzia łania ofensywne. Wiadomości o zażartych walkach i potyczkach napływają z terenu całe go Wietnamu Południowego. Widownią gwałtownych walk jest ciągle była stolica cesarska, miasto Hue, gdzie siły wy zwoleńcze utrzymują sie z po wodzeniem już dwa tygodnie. O działaniach za-czepnych partyzantów donoszą z amery kańskiej bazy Dak To. Patrioci nacierają na stanowiska wro ga usytuowane na terenach le żących na południe od Da Nang i Hoi Au. Codziennie dochodzi do walk wokół Sajgonu. Nie słabnie również pierścień partyzanckiego okrążenia wokół amerykańskiej bazy Khe Sanh, której broni 5 tys. żołnierzy amerykańskiej piechoty morskiej. Usiłując osłabić nacisk na tę bazę} amery kańiskie superfortece powietrz ne „B-52" zrzucają tony bomb na przypuszczalne stanowiska sił wyzwoleńczych. Lotnictwo amerykańskie kon tynuuje barbarzyńskie naloty Posiedzenie plenarne ZW ZMS 3 (Inf. wl.) W Koszalinie odbędzie się dzisiaj plenariie posiedzenie Zarządu Wojewódzkiego ZMS. Na posiedzeniu zostanie wygłoszony referat na temat roli zarządu powiatowego w kierowaniu o* gani'zacją. Członkowie plenum po wołają komisje problemowe i wysłuchają informacji o aktualnej pracy Prezydium ZW ZMS. Będzie także złożona informacja o pracach naszej delegacji na IV Zjeździe ZMS w Warszawie. (mg) Ameryka w przededniu doniosłych wydarzeń NOWY JORK (PAP) W Chicago odbył się ostatnio z udziałem ponad tysiąca delegatów kongres amerykańskich organizacji studenckich i młodzieżowych. Po kilkudniowych debatach konferencja olbrzymią większością, gdyż 950 głosami przeciwko 50 przeciwnym uchwaliła, że studenci amerykańscy wezmą u-dział w międzynarodowym strajku studenckim — proteście przeciwko wojnie wietnamskiej, uciskowi rasowemu i poborowi do wojska. Na terenie Ameryki strajk ten połączony z demonstracjami przeciwko wojnie w Wietna mie rozpocznie się w dniu 26 kwietnia, a więc w dniu w któ rym w Waszyngtonie rozpocz= nie się wielka antywojenna i antyrasistowska demonstracja organizowana przez szereg postępowych stowarzyszeń działa jących na terenie USA. Kol. ko!. Tadeuszowi i Wiktorowi KARGtEWSKlM wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu OJCA składa ZAŁOGA PKiETTWM W KOSZALINIE W związku ze zgonem MATKI dr mec. Bogumiłowi Prcchoslciemu wyrazy serdecznego współczucia składają WSPÓŁPRACOWNICY Dnia 13 lutego 1968 roku zmarł w Gdańsku w wieku lat 64 Antoni Połom długoletni z-ca dyrektora, nauczyciel i wychowawca w Liceum Ogólnokształcącym dla Pracujących w Szczecinku. W Zmarłym straciliśmy ofiarnego Kolegę i Wychowawcę. Wyrazy ws»ółczuc\a Rodzinie składają DYREKCJA, GRONO NAUCZYCIELSKIE I SAMORZĄD UCZNIOWSKI LO DLA PRACUJĄCYCH Niespodziewana wizyto (Dokończenie ze str. 1) U Thant, po przyjeździe do Paryża udał się do gmachu przedstawicielstwa dyplomatycznego Demokratycznej Republiki Wietnamu, gdzie prze prowadził przeszło godzinna rozmowę z reprezentantem DRW w Paryżu, Mai Van Bo. Sekretarzowi generalnemu ONZ towarzyszył Gibson Par ker, dyrektor ośrodka informa cji OŃZ w Paryżu. Po zakończeniu rozmowy U Thant odmówił złożenia jakiej kolwiek deklaracji dziennikarzom. W paryskich kołach ONZ podkreśla się z całym nacis* kiem, że U Thant prowadzi ak cję w sprawie Wietnamu nie jako sekretarz generalny ONZ, ale we wTłasnym imienia. RZECZNIK RZĄDU FRANCUSKIEGO MÓWI „Zdajemy sobie sprawę, z tego, że istnieją pośrednie kon takty mające na celu znalezie nie próby rozwiązania konflik tu wietnamskiego, ale — jak na razie — nie ma żadnych danych, które pozwoliłyby twierdzić, że kontakty te stały się wstępem do prawdziwych negocjacji" — powiedział dzień nikarzom rzecznik rządu fran cuskiego, minister Gorse, iia konferencji prasowej, która odbyła się po wczorajszym pó siedzeniu gabinetu francuskiego. Japoński statek rybacki - celem amerykańskie!) rakiet # TOKIO (PAP) Japoński statek rybacki „TOKU-HISA MARU" był celem dla rakiet wystrzelonych ż amerykańskiego okrętu wojennego. Jak informuje agencja Kyodo, Incydent ten wy darzył się w ubiegły poniedziałek! kiedy japońscy rybacy łowili ryby u wybrzeży prefektury Wa kaja ma. Odłamki rakiety spadły w pobliżu statku. Według opublikowanego w Tokio oświadczenia dowództwa woj skowego USA w Japonii, w rejonie tym wystrzelił 10 rakiet wojenny ckTęt, ,WHITE RIVER" wcho dzący w Skład VII floty USA. Dziewiąty dzień w Grenoble ł. Bachleda i R. Ćwikła w finale slalomu Wczoraj w Grenoble, po od wołaniu czwartego ślizgu sa-neczkarek i saneczkarzy, w którym mieli startować Polacy, z drużyny polskiej walczy li jedynie reprezentanci konkurencji alpejskich — Andrzej Bachleda i Ryszard Ćwikło. W Chamrousse przeprowadzo ne zostały eliminacje slalomu specjalnego mężczyzn. Obaj nasi zawodnicy zwycięsko prze szli eliminacje i zakwalifikowali się do grona 51 zawodników, którzy walczyć będą w finale. Finał slalomu specjalnego od będzie się w przedostatnim dniu Igrzysk, w sobotę 17 bm. DETRONIZACJA DANZERA? Sensacyjnie zakończyła się w środę jazda obowiązkowa mężczyzn. Prowadzący po dwóch figu rach faworyt tej konkurencji, mistrz świata i Europy, Austriak Emmerich Danzer zajął w łącznej punktacji pięciu figur dopiero czwarte miejsce ze stratą aż 32 nikt. do prowadzącego wicemistrza świata, swego rodaka Wolfganga Schwarza. Na drugie miejsce a-wansował 19-letni Amerykanin Timothy Wood, a trzecie zajmuje nieoczekiwanie rówieśnik Wooda, Francuz Patrick Pera. Ci czterej łyżwiarze mają dużą przewagę nad następnymi zawodnikami i między nimi rozstrzygnie się wal ka o olimpijskie medale w piątkowej jeździe dowolnej. Załamany Danzer powiedział po zakończeniu konkurencji: „Nigdy jeszcze nie jeździło mi się tak źle. Wolfgang nieraz już wygrywał ze mną jazdę obowiązkową. W dowolnej jednak oyłem lepszy. Te raz przewaga jest chyba zbyt duża, bym zdołał ją odrobić. Postaram się zrewanżować mu na mistrzostwach świata w Genewie. U-ważam jednak, że złoty medal o-limpijski jest największą nagrodą dla sportowca". Wyniki jazdy obowiązkowej mężczyzn: 1. W. Schwarz (Austria) — 1006,6 p'kt., 2. T. Wood (USA) — 922.4 pkt. '3. P. Pera (FrancjS) — 990,5 pkt., 4. E. Danzer (Austria) — 974,6 pkt. 5. O. Nepela (CSRS) — 924,4 pkt., 6. G. Visconti (USA). — .922,1 pkt., 7. P. Krick (NRF) — 926,3 pkt., 8. J. Petkevich (USA) — 911,4 pkt., 9. J. Humphry (Kanada) — 914,8 pkt., 10. G. Zo^ller (NRD) — 906,1 pkt. FINLANDIA — NRD 3:2 W jedynym środowym meczu grupy „A" Finlandia wygrała z NRD 3:2 (2:1, 1:0, 0:1). Bramki dla drużyny fińskiej zdobyli: Harju — 2 (w 3 i 17 min.) i Keinonen (w 26 min.), a dla NRD: R. Noack (w 19 min.) i Peters (w 42 min.). ą, ZIO :W GRENOBLE NAANrENIEpj^j jy Czwartek, 15 lutego POLSKIE RADIO (program I) Godz. 14.30 — montaż dźwiękowy z następujących konkurencji: sszta fety dwuboistów, łyżwiarstwa szyb kiego mężczyzn i slalomu-giganta kobiet. Godz. 17.50 — transmisja z III tercji meczu hokejowego Szwecja — Kanada. Godz. 21.40 — transmisja z II i III tercji mećzu ZSRR — Czechosłowacja. telewizja Godz. 16.45 — Kronika olimpijska Godz. 17.50 — sprawozdanie z III tercji meczu Szwecja — Kanada. Godz. 21.40 — sprawozdanie z II i III tercji meczu ZSRR — Czecho Słowacja (w przerwie spotkania — kronika olimpijska). Remis Górnika z Torpedo Moskwo Piłkarze Górnika Zabrze, przygotowujący się do ćwierćfinałowych spotkań Klubowego Pucharu Europy, po zwycięstwie nad Dynamo Tbilis; 2:1, rozegrali w środę w Tbilisi trzecie kontrolne spotkanie. Ich przeciwnikiem była jedna z najlepszych drużyn radzieckich — Torpedo Moskwa. Mecz zakończył się remisem 0:0. Napastnicy obydwu drużyn nie wykorzystali wielu dogodnych sytuacji do zdobycia bramek. Swiet nie spisywali się obaj bramkarze. Kostka otrzymał olbrzymie brawa za obronę dwóch bardzo silnych strzałów Strelcowa i Bredniewa, a Kawazaszwili popisał się udaną interwencją będąc sani na sam z Lu bańskim. W ostatnim meczu w stolicy Gruzji górnicy zmierzą się IC bno-z Xorped« Kutaisi. 'GŁOS Nr 40 (4770)r Str. 3 ROLNICTWO ■ wiest STAiY DODATEK «SŁOSU KOSZALIŃSKIEGO • ^knnmrin¥ Maszyny dla W bieżącym roku kcszaliń- Polepszy się zaopatrzenie wsi w ^kiP pppcv nlannia Hnęfarp7vp drobny sprzęt — parniki elektrycz SKie geesy planują a0starcz>c ne j węgłowe, dojarki mechanicz kołkom rolniczym i rolnikom ne, wózki do paszy, różnego ro- indywidualnym sprzęt mecha- dza3u maszyny do przygotowywani rznv i naryprfyia hn7nPi w-*r nia pasz* Pod dostatkiem jest par niczny i narzęazia łącznej war nifc0w elektrycznych o pojemności tości prawie 300 min zł. W po 100 litrów, nie brak także poszuki- równaniu Z rokiem ubiegłym wanych dawniej wymienionych 7annstr7Pnip 7nsionn- spirali ogrzewniczych. By zachęcie zaopatrzenie znac^me się po rolników do kupna parników elek lepszy, chociaż me. we wszyst trycznych, geesy wprowadzają no- kie asortymenty. Tak np. nie wą formę sprzedaży. Każdy rol- •7-OStanip w npłni nnkrvtp nik bSdzie móS* pobrać parnik zostanie W pemi pOKr>te za- elektryczny nn próbę. Po 3 mle- potrzebowanie kołek rolni- siącach albo zdecyduje się na kup czych na rozrzutniki do wap- no parnika, lub będzie mógł go na typu piast oraz ładowacze z^ekspio^gcję6^ płacąc mc obornika. Maszyn tych będzie warto dodać, że geesy przystę- więcej niż W roku ubiegłym pują do organizacji specjalnych jednakże za mało w porówna- ^ . . . rr , szych maszyn i narzędzi,- po- niu Z potrzebami. Z kupnem trzebnych w gospodarstwie rol-innych maszyn, wchodzących nym. Pierwszy tego rodzaju pawi w skład zestawu ciągnikowe powierzchni ponad łon m • . , , . 'P , , kwadratowych, już za kilka tygo go nie powinno byc kłopotow. dnj zostanie otwarty w Boboh-Wzrastają dostawy sadzarek . cach. d) ciągnikowych, sprzętu do roz lewania wody amoniakalnej, kopaczek do ziemniaków, kom bajnów, pras zbierających do słomy itd. Niestety, nie wszyscy chętni rolnicy indywidualni mogą liczyć na kupno młocarni czysz czących. Przydział dla województwa wynosi 200 sztuk m^> carni typu MSC-7, z czego po nad 100 przeznaczono dis kółek rolniczych. Ponieważ zapotrzebowanie na maszyny c-młotowe jest na koszalińskiej wsi ogromne, warto w tej sy tuacji rozpatrzeć propozycję wznowienia w ZPT w Darłowie młocarni czyszczących ty pu MSC-5. WZGS w Koszalinie gwarantuje, że jeżeli ma szyny te zamiast w kola żelazne wyposażone będą w gumowe, cała produkcja ZPT w Darłowie znajdzie zbyt tylko w naszym województwie. Za mały jest także przydział bar dzo poszukiwanych przez rolni ków sieczkarni silnikowych. Geesy otrzymają z przemysłu tylko 50 tego typu maszyn, chociaż mogłyby sprzedać przy najmniej 500. Stosunkowo za małe, w porównaniu z potrze bami będą również dostawy snopowiązałek. Niepokoi, że zarówno kółka rolnicze jak i rolnicy indywi dualni kupują stanowczo za mało sprzętu do pielęgnacji łąk oraz zbioru siana. Np. w roku ubiegłym geesy w całym województwie sprzedały tylko 9 ciągnikowych i tylko 9 konnych wałów łąkowych oraz ze ledwie 29 zgrabiarko-przetrzą sączy do siana. Zapasy tych maszyn w magazynach są dość znaczne, przy czym w tym roku nadejdą dalsze dostawy. NALEŻYMY w kraju do województw o największej sywne przygotowania. Przede dynamice rozwoju produkcji zbóż. Dostawy ze zbio- wszystkim kompletuje sie karów ubiegłorocznych — z pegeerów i gospodarstw dry klasyfikatorów, którzy w chłopskich łącznie — sięgną 300 tys. ton i w porównaniu kwietniu, maju i czerwcu orzej z dostawami ze zbiorów np. w roku 1961 będą prawie da odpowiednie teoretyczne i trzykrotnie wyższe! Dodajmy, że szybko wzrastające zu- praktyczne przeszkolenie. Gro życie nawozów sztucznych, lepsze wyposażenie gospo- madzi sie wagi, kupuje sprzęt darstw w maszyny, żywe zainteresowanie nowymi wa- do oceny jakości ziarna, geesy runkami kontraktacji zbóż itd., stwarzają możliwości dal- zamówiły znaczne ilości wor-szego, znacznego wzrostu dostaw ze zbiorów tegorocznych, ków, które będa wypożyczać rolnikom. Nie stanowi też więk Oczywiście, do rozpoczęcia torem PZZ czy magazynem szego problemu wyposażenie żniw i skupu zboża, zostało GS, to w konsekwencji nie wy w środki transportu. Część ge jeszcze kilka miesięcy, ale już konana w gospodarstwie pod- esów otrzymuje 4-tonowe sa-dziś warto „dmuchać na zim orywka, nie zasiany poplon, nie mochody. część będzie korzy-ne". Doświadczenia ostatnich zebrany w terminie drugi po stała z usług Wojewódzkiej lat, jak wiadomo, nie były naj kos siana... Straty są niewy- Spółdzielni Transportu Wiej-lepsze. Nie posiadamy jeszcze mierne!.., skiego lub PKS, część z włas dostatecznie rozbudowanej sie ci magazynów w województwie, toteż w żniwa gromadza się przed nimi ogromne kolej ki. Wylicza się, że tylko pegeery na skutek przestojów ciąg ników i przyczep przed elewatorami straciły w ubiegłym ro ku 10 min zł. Strat rolników indywidualnych nikt nie obli czał, ale i one są ogromne. A czas rolnika, zwłaszcza w żni wa, wraz z intensyfikacją pro Trudna sprawa „łrzyłonówek" Słowem, przygotowania 1 Widoczny na zdjęciu metalowy, kulisty zbiornik silanowi część urządzenia wodociągowego, które w PGR Kazimierz w pow. koszalińskim in®ta.luje ekipa ,,Wodrolu". Żbiornik, wzniesiony nad ziemią na ponad 20~me>trowei długości stalowym postumencie, spełniał będzie rolę wieży ciśnień. Tego rodzaju wieże ciśnień, zwane hydroglobusami, budowane są masowo w państwowych gospodarstwach rolnych i spółdzielniach produkcyjnych na Węgrzech. Fot. J. LEiSIAK do nych ciągników lub ciągników dukcji rolniczej staje się wartom tegorocznego skupu zbóż już i przyczep kółek rolniczych, cia coraz wyżej ceniona. Zwła teraz winny stanowić przed- Tym ostatnim przyznano nawet szcza w naszym województwie, miot największej uwagi za- specjalne, wyższe stawki za w którym załogi pegeerów -.są równo zainteresowanych przed przewóz zboża. stosunkowo nieliczne, a w go- siębiorstw — PZZ i GS, jak Powstrzymajmy się jednak spodarstwach chłopskich, w po również władz terenowych, z ocena, że nie będzie trud-równaniu z wielu innymi re- Zwłaszcza przed geesami sta- ności. Będą i to znaczne, jeże jonami kraju, przypada znacz- je trudny problem. W tym ro- Ii w czas nie podejmie się od-rie mniej zatrudnionych w ku będą one bowiem zobowią powiednich kroków zarad-przeliczeniu na 100 ha. Straco zane do powszechnego stoso- czych. ny w kolejce czas przed elewa wania nowej formy skupu, po Koszalińskie geesy nie dy- lc^ająccj na odbiorze zbóż kon sponują wystarczającą pojem-traktowanych (w ilości przy- nością własnych magazynów i najmniej 3 ton od jednego kon są jak najbardziej zaintereso-fcahenta) własnym transpor- wane tym, by zboże, zakupio tem bezpośrednio z zagród roi ne w zagrodzie rolnika, bezpo ników. średnio dostarczać do elewato W ubiegłym roku nową for rów PZZ. Tymczasem już w mę stosowało eksperymentalnie roku ubiegłym w wielu przy-w naszym województwie 13 padkach było to praktycznie geesów. Łącznie skupiły 5200 niemożliwe. Z tej prostej przy ton, co najwymowniej świad- czyny, że w kolejce przed e-czy, że forma ta spotkała się lewatorem geesowski samochód z uznaniem rolników. W tym czy ciągnik z chłopskim zbo-roku obszar kontraktowanych żem musfiał niekiedy oczeki-zbóż w województwie wzrósł wać 12 i więcej godzin. W do 62 tys. ha. Według ostroż rezultacie zdarzyło się, że jednego raczej szacunku WZGS. na gees mogła w jednym dniu nadwyżkami kontraktowanego obsłużyć tylko... jednego rol-ziarna w ilości ponad 3 ton, po ndka. Dodajmy, że w wojewódz winno dysponować przynaj- twie mamy tylko 65 geesów, mniej 10 tys. gospodarstw, Bardzo często, zamiast bezpo-przy czym ogółem, własnym średnio do elewatora PZZ, za transportem, geesy będą mu- kupione u rolnika zboże gees siały ód nich odebrać około musiała okresowo •składać we] 40 tys. ton. własnym magazynie, co znacz-. Trzeba stwierdzić, że do po nie podrażało koszty obro.tu.j wszechnego wprowadzenia no W wielu rejonach wojewódz wej formy tskupu zboża, kosza twa stosunkowo bardzo szczupj ko zapełniane, tu i ówdzie musiano okresowo wstrzymywać skup. Jest więc rzeczą oczywistą, ze gdyby tego rodzaju sytuacja mia ła się powtórzyć również w tym roku, nowa forma skupu nie speł ni pokładanych w niej nadziei. Dodajmy, że większymi ilościami zbóż w naszym województwie z reguły dysponują większe obszarowo gospodarstwa chłopskie, kto re nie dysponują odpowiednio du żymi stodołami i własnymi maga zynami. Omłoty w tych gospodar stwacłi najczęściej organizowane są bezpośrednio ze sztyg. Właściciele tych gospodarstw będą więc żądali od geesów, by odbierały kon traktowane ziarno w lipcu, sierp niu i w początkach września, w okresie, kiedy przed elewatorami aż się roi od samochodów i ciągników pcgeerowsklch. ^ Jakie znaleźć rozwiązanie? Postulat, by geesowskie transporty z chłopskim zbożem przyjmowane były w elewatorach* bez kolejki, wydaje się nie do zrealizowania. W takim przypadku pokrzywdzone byłyby bowiem pegeery. Problem w zasadzie sprowadza się do zwiększenia dziennej zdolności odbioru ziarna przez elewato ry PZZ. Co prawda w roku bieżącym zdolność ta wzrośnie, jednakże nie w takim stopniu, aby można uniknąć kolejek^ W pewnym stopniu można by jed nak złagodzić sytuacje, gdyby dla naszego województwa na okres żniw zagwarantowano dodatkowe pojemności w maga zynach w innych rejonach kra ju, zlecając, w większym niż w latach ubiegłych zakresie, dostawy wTagonowe, Geesy, zamiast dostarczać zboże do elewatorów, mogłyby je ładować do wagonów na najbliższych stacjach. Ale czy starczy wagonów, czy nie zabraknie potrzebnych do nich zastaw drew nianych? W latach ubiegłych zawsze brakowało! Słowem, niełatwy orzech do zgryzienia. A rozgryźć go trze ba^. J. LESIAK jlrobiazgi ROLNICZE lińskie geesy rozpoczęły inten łe magazyny geesów były szyb „ n/ii rw' GOSSmBMMUJtMY ąULruuu Gospodarzyć z planem! mesa z Podjęto decyzję w sprawie wstęp nej lokalizacji trzech dodatkowych suszarni zielonek i ziemniaków, których budowa zostanie rozpoczęta w przyszłym roku. Za kłady te powsianą w rejonie Udor pia lub Czarnej Dąbrówki w pow. bytowsikim, w PGH Jozefowo w pow. złotowskim oraz w rejonie PGR Ha dacz w po w. szczecineckim. Nowe suszarnie powinny roz począć produkcję w irfaju lub w czerwcu w 197o roku. ★ Zespół specjalistów z WZ PGR odwiedził ostatnio kilka pegeerów w woj. opolskim, w których eksplo atuje się obory oezsciółkowe. Kilka tego rodzaju obór będzie zbudowanych również w naszym województwie, zwłaszcza w tych gos podarstwach, które użytkując znaczne obszary łąk i pastwisk, nie dysponują jednocześnie wystar czająco dużymi obszarami gruntów ornych i odczuwają bardzo dotkliwy brak słomy. * Dobre rezultaty osiąga załoga zorganizowanego 1 lipca 1965 roku Kombinatu PGR Tymień w pow. koszalińskim. Ze zbiorów ubiegłorocznych kombinat dostarczył pań stwu ponad 2350 ton zboża, dwukrotnie więcej niż ze zbiorów w roku 1964. Pogłowie bydła w clą gu 3 lat powiększono o 38 proc., zaś mleczność krów wzrosła z 1300 do 3200 l w przeliczeniu od sztuki. Nie ulega również wątp U wości, że w bieżącym roku gospo darczym kombinat osiągnie rentowność. nHA ORNEJ ziemi i 1 ha s^aW0Wej- Wojciech zamierza rzeźnego, tym dwom kierun- piast w embeemie, ładuje na JnWi HM70 ęfnHnło i hm kształcić się w korespondencyj kom podporządkowując płodo- niego nawozy bezpośrednio - chmek inwentarski kil nym technikum rolniczym. Go zmian. Obecnie ma 6 krów kuizbowy, staranie ot^nko- ^co nam™ia go do tego oj- mlecznych 7 półtorarocznycn wany i odmalowany dom mie W. °£°_ jzkalny... Gospodarstwo nale espee™. >uż nie wystarczy, by ło 400 kg) oraz 6 sztuł pół _j,,;._____________w pełni nowocześnie prowa- rocznych. Starsze bukat^ kupić krowy z licencją i prócz ży do przodujących we wsi dzić eosDodarsHvo Słowienkawo W pow. koszaliń LnrgykPAndrNewski gospoda- skim. Właściciel — Henryk rzy w Słowienkowie od jesieni Andrzejewski — Sprzedał pań 1984 roku. Przedtem pracował w stwu 7 ubiecrłoror7nvrh 7bio gospodarstwie teściów w pobliskiej - uoieto*orocznycn zdio wsi skrzeszewo< obecną zagrodę row 18 ton zboza, głownie kupił notarialnie od poprzedniego • • iałńwU-i pszenicy i sprzeda jeszcze Właściciela. Na inwestycje wydat Iuez rdoowe jaiowKi. przynajmniej 5tondo punktu doPm mieszkalny Unsuau W ubiegłym roku Henryk skupu zawiozi 7 bukatów, :.iaz je w nim centralne ogrzewanie i Andrzejewski przeznaczył pod dy w wadze około 500 kg, do urządza łazienkę), wyremontował zboża 11 ha. Na starannie u- magazynu i wysiewa w pole. Fosforowe i potasowe stosuje raz na dwa lata w zwiększonej ilości. Zgodnie z zalecc-bukaty niami nauki i praktyki rolni-sprzeda w czerwcu, młodsze czej! Własne dwa konie służą dopiero w przyszłym roku. W mu do wykonywania lżejszych bliskiej przyszłości zamierza robót w oolu i do transportu. Przydałby mi się jednak bukatów na rzeź chować rów własny ciągnik — stwierdza mógłbym wtedy sprzedać jed nego konia, w jego miejsce ku pić mleczną krowę. Mój syn da maga się ciągnika. Lubi maj- UJ W wau/Jt 115, kakj J * ~ AA* W I* V** IaVJKJC»cl X X lid. Jl\ c\ o ta Jl al I ii LXZ 'i* 1 , mleczarni dostarczył kilkahaś prawionym 3-hektarowym po 'ŁTndStó ni cie tys. 1 mleka... Prowadzi montować budynex inwentarski, lu pszenicy odmiany żelazna rejestr wpływów i wydatków, wymienić w nim częściowo spróch zastosował wysokie nawożenia wyliczył, że za sprzedane w niał(; stropy oraz tak przebudować w ilości 315 kg NPK w czy- ,,r + , ■, , . nHiortł,,™ ntr7v wnętrze, by jak najbardziej ułat- , ^ ~ W tym roku ped zboza prze ubiegłym roku prouukty otrzy obsługę inwentarza. st^m składniku na ha. Osią„ Znaczł 9 ha pod okopowe 2 łia Henryk Andrzejewski nie wykorzystał wszystkich możli wości zwiększenia produkcji. nał rekordowe plony w wy- ,__. 0 , . , Wyznaje zasadę, że w gosp:> sokości 52 q ziarna z ha. Na koniczynę 2 ha 1 az na obsza- mał ponad 170 tys. zł. Gospodarz jest w sile wieku liczy 39 lat. Pomaga mu 17-let darstwie rolnym nie warto od pozostałym obszarze plony wy ni syn Wojciech, absolwent razu trzymać stu srok za ogo niosły średnio około 25 q z ha, espeeru. Młodsza córka Halina ny, że najlepiej wybrać dwie głównie dlatego, że są to glebv uczy się w Zasadniczej Szko- trzy dziedziny produkcji i do podmokle wymagające pilnie le Rolniczej w Karżniczce w prowadzić je do wysokiego po melioracji. pow. słupskim, najmłodsza ziomu. Specjalizuje się w pro Maria, uczęszcza do szkoły pod dukcji zbóż i wychowie bydła rze 4 ha ornej ziemi urządził przemienne pastwisko. A pr29 cież gdyby na polu przeznaczonym pod okopowe zasiał ży to do zbioru na zielonk- — Po zmeliorowaniu grun- zmniejszył obszar bądź co bądź ekstensywnego pastwiska i na tów w naszej wsi — powia- zaoszczędzonej ziemi zastoso-da Henryk Andrzejewski — wał zieloną taśmę, miałby wię na znacznym obszarze, zwłasz cej paszy. Mógłby powięk-cza w mokre lata, moglibyśmy szyć pogłowie bydła, tym bar zwiększyć zbiory dwukrotnie, dziej, że w budynku inwentar Pewien okres Henryk An- skim można pomieścić nawet drzejewski pracował w sopie, 30 sztuk. wynosząc stamtąd przyzwycza — Zastanawiałem się jut jenie do starannego liczenia, nad tym — oświadczył nam Na cały rok sporządza preli- Henryk Andrzejewski — Przy minarz wydatków, w którym dałaby się jednak pomoc fa-kilkanaście tysięcy zł przezna chowców. Czytałem w gazecicj cza na opłacenie usług między że w Koszalinie istnieje biuro kółkowej bazy maszynowej w urządzeń rolnych dla państ-Dobrzycy, w której zresztą wowych gospodarstw rolnych, jest przewodniczącym rady Czy nie można by podobnej użytkowników. Embeem wy- placówki zorganizować dla konuje m£_orki. kosi zboża, potrzeb rolników indywidual świadczy usługi w wysiewie nych? Z chęcią wprowadzał-wapna, rozlewaniu wody amo bym w życie plan rozwoju mo niakalnej, ładowaniu i rozrzu jego gospodarstwa, opracowa-caniu obornika. Henryk An- ny przez specjalistów. Mani drzejewski kupuje w geesie kil jeszcze za mało doświadczę-Wzorotoy rolnik ze wsi Słowienkowo Henryk Andrze- kanaście ton nawozów. Zwyk- nia, aby taki plan opracować m jewski wraz ze swym synem, 17'letnim Wojciechem. le zamawia roarzutnik typu samemu. (L) ZEGARKI, BUDZIKI I... Ile wiejski handel sprzedaje zegarków, budzików i zegarów ściennych? Okazuj się że wcale niemało, przy czym popyt nie jest w pełni zaspoko jony. W tym roku handel wiej ski będzie mógł zaoferować swoim klientom ok. 360 tys. ze garków zagranicznych, ok. 20 tys. sztuk produkcji krajowej oraz ok. 2G6 tys. szt. budzików* Szkoda, że najbardziej ostatnio przez wieś poszukiwanych zegarów ściennych, handel wiejski będzie miał tylko ok. 26 tys. sztuk. PONAD 9 MLN Dokładnie mamy obecnie 9.095.800 budynków należących do rolników indywidualnych. Oczywiście na liczbę tę składają się wszystkie budynki istniejące w chłopskich zagrodach. Najwięcej, bo 2.324.400 mamy budynków mieszkalnych (31,1 proc.),Na drugim miejscu figu rują budynki inwentarskie, których jest 2.647.400 (29,1 proc.) a na trzecim stodoły,Tych ostatnich ma my 2.220.700 (24,4 proc.). Reszta to różnego rodzaju szopy, garaże, składziki itp. no i budynki mieszkalno-inwentarskie . Tych, w których pod jednym dachem znajduje się dcm mieszkalny i obora, jest aktualnie w całym kraju 202.600 (2,2 proc. ogólnej liczby budynków). 14,2 PROC. STRAT Okazuje się, że w całym kra ju pada aż 14,2 proc. wszystkich urodzonych prosiąt. Tak było w 1966 roku, z tym, że straty te kształtowały się różnie w różnych województwach. Najwyższe straty, bo w granicach od 19,1 do 16,2 proc. notowano w woj. olsztyńskim, bydgoskim, lubelskim, gdańskim, kieleckim i szczecińskim. Niestety — i nasze województwo znajduje się na tej liście, na czwartej pozycji. PSZENICY MNIEJ Światowe zbiory pszenicy, za równo na półkuli pólnocnejt jak i na południowej, były w ub. roku dobre, ale nie osiąg nąły poziomu roku poprzednie go. Zebrano w świecie ok. 293 min ton, czyli o ok. 5 proc. mniej niż w roku 1966, który był rekordowym. Niższy poziom zbiorów zanotowano w ub. roku w Kanadzie oraz w ZSRR, gdzie zmniejszono obszar zasiewów. Natomiast po-wodem mniejszych zbiorów w Kanadzie była susza, która ob niżyla plonie J. K. Str.l GŁOS Br 49 (4770)« Ma morskich szlakach Co jakiś czas w portach następuje smutna uroczystość o-puszczienia bandery na statku. Bez orkiestry, świty dostojnych gości i uroczystych przemówień — jak to bywa w przypadku podnoszenia bandery — zbiera się na rufie gromadka najwierniejszych, aby w spokoju asystować smutnej ceremonii. Potem, marynarskim zwyczajem, zbierają się w messie, by przy butelczynie „czegoś mocniejszego" wspominać czasy świetności łajby. Przy schodzeniu ze statku każdy, o-prócz własnego dobytku, zabiera zwykle jeszcze jakiś drobiazg na pamiątkę. Statek odholowany na cmentarzysko W krótkim czasie pocięty zostanie na złom. TEGO rodzaju „st^oy" odbywają się i w naszych portach. Raz po raz wyco fywane zostają ze służby stare statki, których dalsza eks ploatacja jest nieopłacalna bądź też niebezpieczna. Są wśród nich przede wszystkim popularne „liberciaki", które w pewnym okrasie niedawnej historii polskiej floty handlowej odegrały istotną rolę w jej dynamicznym rozwoju. Wie lu marynarzy żegna się z nimi z żalenf. Choć prymitywne, nie zapewniające komfortu ^posiada ły wiele zalet. Kupowane z za łożeniem, że nie będą długo eksploatowane nie musiały być tak pieczołowicie konserwowa ne, a jako parowce nie miały tak przykrej i uciążliwej wibra ćji jak motorowce. Niektóre z nich, oprócz oficjalnej nazwy4 otrzymywały przydomki np. „Huta Zgoda" nazywano „Zgro zą", ale i ona przyniosła korzyści flocie, a wśród maryna rzy zasłużyła na miłe wspom nienia. W sumie tych „liberciaków", zakupionych w ramach akcji anty czarterowej, mieliśmy pra wie 20. Była to jednak drob na cząstka ogromnej floty zbu dowanej w latach drugiej woj ny światowej. Jak podaje Jerzy Miciński *) statków typu EC 2 czyli „Liberty" i VC 2 „Victory" zbudowano 4.500. Przeznaczone były do transportu sprzętu wojskowego przez Atlantyk i zgodnie z za łożeniem miały isłużyć do jed nej podróży. Dlatego też były tak prymitywnie wyposażone. Amerykańskie stocznie uzyski wały rewelacyjne rekordy przy ich budowie. Przeciętnie jeden statek budowano 203 dni, ale zdarzyło się, że zmontowa no „liberciaka" w ciągu 21 dni! A są to przecież spore statki.każdy po około 10,6 tys. DWT. Tak już jednak bywa, że dość często rzeczy nabyte do jednorazowego użytku służą nam bardzo długo. Podobnie PONAD MILION" SZTU^ FORD CORTINA Największy zbyt w Anglii ma po jazd z pogranicza somochodu średniolitrażowegG i bardziej luk susowego samochodu dużego — ford cortina 1300. Datychczas wyprodukowano ponad milion sztuk tego najpopularniejszego samocho du. Konkurentem cortiny w Anglii Jest BMC 1100, (WiT—AR) jest z popularnymi „liberciaka mi". Wiele z nich jeszcze teraz z powodzeniem pływa po morzach świata, stały się one w wielu przypadkach podstawą rozwoju wielkich przedsię biorstw armatorskich. W cza3ie wojny utracono (we dług Lloyd'a) zaledwie 208 te samo co „Liberty". Seria ma początkowo liczyć 38 statków. Są to statki uniwersalne o noś ności 13.600 DWT, rozwijające prędkość 14 węzłów. Stocznia Ishikawajima-Harima nie jest oczywiście osamotniona w wy chodzeniu naprzeciw potrzebom żeglugi. Znanych jest już zresz tą 18 różnych projektów tego typu statków i nie tylko japoń skich. W tym przypadku stocz niie europejskie nie dały się zdystansować. „Chian Captain" ma kosztować 2,5 min dolarów. Inny statek produkcji japońskiej opracowany przez stocznie Sanoyasu o nośności 16 tys. ton ma kosztować 2,4 min do larów. Anglicy za swój „Con-ąueror" o nośności 14 tys. ton i szybkości 14,3 węzła chcą 2,7 min dolarów. Jugosłowianie swego „neoliberciaka" na- Powrót do „libertf go typu statków, Te, które u-niknęły szczęśliwie torped pi rackich U-bootów, włączone zo stały do służby w żegludze. Część z nich stanowiła flotę rezerwową rządu USA. Teraz jednak nieuchronnie zbliża się kres ich żywota. Większość z nich nie ma już szansy uzyskania kolejnej kia sy 4-letniej, a remont byłby bardzo kosztowny. Poza tym towarzystwa ubezpieczeniowy żądają zbyt wielkie stawki. Rosną także koszty ekspLoata cji. W ubiegłym roku, w elosploa tacji, było jeszcze prawie 700 tego rodzaju statków. Dowodzi to, że ten typ statków jest bar dzo przydatny w żegludze. I tak jest istotnie. Większość por tów różnych kontynentów jest przystosowana do obsługi stat ków tej wielkości, a więc ma odpowiednio głębokie baseny 3 urządzenia przeładunkowe. Przemysł stoczniowy f znając sytuację w żegludze, usiłuje wyjść naprzeciw jej potrzebom. W miejsce kończących żywot „liberty" oferuje statki różnych typów, ale zbliżonych do nich. Uzyskały one ogólną nazwę „neoliberty". Główną ich cechą jest stosunkowo niska cena. Oczywiście rej wodzą Japoó czycy. Zwietrzyli duży interes, gdyż zapotrzebowanie ocenia się na około 500 statków i zbu dowali już prototypowy statek o nazwie „Chian Captain" z serii „Freedom", co oznacza to zwali „Zagrzeb". Jego nośność 14 tys. ton, a cena 2,3 min dolarów, zaś radziecki projekt przewiduje za tą samą cenę statek o nośności 12.600 ton. Nie pozostali w tyle i nasi konstruktorzy. Gdańskie CBKO przedstawiło projekt wstępny statku o nośności 12,5 —-14 tys. ton, o skromnym wy posażeniu przystosowany do żeglugi liniowej i w trampingu. Właśnie wspólną cechą tych wszystkich projektów jest bar dzo iskromne wyposażenie pozwalające znacznie obniżać ce nę. Najdalej pod tym względem posunęli się konstruktorzy niemieccy z hamburskiego biu ra konstrukcyjnego stoczni Blom i Voss. Opracowali ojii projekt statku typu „Pionier", który składa się z elementów typowych przystosowanych do montażu 4 wariantów statku o nośności od 16.100 do 22 tys. ton. Poza tym statek taki mo że otrzymać indywidualne wy posażenie jako np. masowiec lub drobnicowiec, przystoeowa ny do przewozu samochodów lub pojemników. Ale to już za dodatkową opłatą. Niedługo więc znajomą sylwetkę „liberciaka" zastąpią na morzach różne brzydactwa bu dowane pod hasłem — byle ta niej! (W!) *) Brytyjskie statki wojennej budowy, TiGM nr 11 t listopada 1967 r. DLA KOBIET W PODESZŁYM WIEKU Uczeni w sprawach obuwia Ukraiński Naukowo-Badawczy Instytut Przemysłu Skórzanego i Obuwniczego przeprowadził masowe pomiary stóp kobiet powyżej 5(L roku życia. Badania an tropologiczne uzupełnione były obserwacjami i badaniami klinicznymi prowadzonymi przez lekarzy or topedów. Wykazały one, że charakterystyczną osobliwością sftóp ludzi starszych jest wyraźne zwiększenie się ilości wszelkiego rodzaju zniekształceń patologicz nych. Ponad 50 proc. badanych kobiet posiadało stopy z powiększoną główką pierwszej kości śródstopia. W oparciu o te badania Nikołajewski Kombinat Skó rżano-Obuwniczy wyprodukował sporą porcję specjał nego, miękkiego obuwia dla kobiet starszych. Została o-na natychmiast rozkupioną a fabryka otrzymała tysiące listów od zadowolonych kii entek* (WiT-AR) Kiedy i jakie? Operacje w Groote Schurr postawiły na perzą dku dnia sprawę „sztuczne go serca", które — wszczepione do organizmu — mo głoby przyjąć funkcję natu ralnego. Jednym z największych dziś światowych au torytetów w tej materii jest chirurg amerykański, doktor De Bakey, na które go opinii rozważania te o-pieramy. PRACE KONCEPCYJNO—- — KONSTRUKTORSKIE^ „.prowadzone w tej osobliwej dziedzinie badań napotykają jeszcze na wielorakie trudności, przypadające na pogranicze nauk medycznych, bio logicznych i technicznych. Spro wadzają się do trzech podstawowych grup zagadnień: — miniaturyzacji aparatury; — budowy miniaturowych, lecz wydajnych źródek energii zasilającej; — opanowania wtórnych zabu rzeń, jakie „sztuczne serce" mogłoby powodować w organizmie. „Różnorodność wchodzących w grę zagadnień i ich indywidualna złożoność — pisał dok tor De Bakey — stwarzają konieczność kompleksowego podejścia do problemów sztucznego serca. Program tego przed sięwzięcia został, opracowany w Baylor University College ę>£ Medicine. Do współpracy zaprosiliśmy Rice University, ze względu na bliskość i zatrudnionych tam licznych znakomitych specjalistów. Reprezentuj ją oni wydział inżynierii elektrycznej, chemicznej, hydraulicznej i mechanicznej, aktyw nie współuczestnicząc w reali zacji naszego programu". MINIATUR tfZACJA APARATURY _ wiąże się ściśle ze sprawą doboru materiałów zastosowanych do konstrukcji „sztuczne go serca". Fizykochemiczne śro dowisko, typowe dla organizmu ludzkiego, jest — w sensie technicznym — wysoce specyficznie. Jedynym względnie sta Sztuczne SERCE Pomorska Fabryka Maszyn „Makrum" w Bydgoszczy to generalny dostawca urządzeń dla lubińsko-polkowickiego zagłębia miedziowego oraz dla cementowni Chełm II. Spora część produkcji „Makrum" przeznaczona jest także na eksport. W tych dniach odjadą do miejsc przeznaczenia urządzenia kruszące dla Demokratycznej Republiki Wietnamu oraz Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Eksport urządzeń ze znakiem „Makrum" dociera już do kilkudziesięciu krajów. Na zdjęciu: montaż elementów dla cementowni Chełm. ____CAF — Gili Mgła — niegroźna! W Polskim Urzędzie Patentowym, pod numerem 54569, został wpisany rewelacyjny wynalazek mechanika z Polskich Linii Oceanicznych, Michała Viosa. Wynalazek ten — opisany szczegółowo na łamach ostatniego numeru „Przeglądu Technicznego" — to nowy rodzaj syreny ultradźwiękowej do rozbijania mgły. Jej zastrzeżenia patentowe rozciągają się już na 12 krajów. Zastosowanie ultradźwięków — pełne bezpieczeństwo obsłu do walki z mgłą nie jest pomy gi. Datychczas używane syre-słem nowym. Zasada polega na ny przeciwmgiełne (np. na lot tym, że fala dźwiękowa dużej niskach) dawały pewne efekty częstotliwości powoduje łącze- uboczne, szkodliwe dla ludzi, nie się maleńkich kropli wody, Jednocześnie upraszczanie bu-tworzących mgłę. W wyniku dowy syreny powoduje znacznego procesu krople opadają ne zmiejszenie jej kosztów pro pod własnym ciężarem. dukcyjnych. -.?°^s^vową. alętą konstruk Polski „rozbijacz mgły" dzia M. Vi°sa jest jej ogromna ła podobnie do reflektora, „wy prostota — i co najważniejsze bijając" we mgle tunel, w łym parametrem, jaki go cechuje, jest temperatura. Płyny ustrojowe (co konstruktorom sprawy bynajmniej nie ułatwia) przewodzą elektryczność. Odznaczają się silnym działaniem korozyjnym. Materiały, zastosuwańe do konstrukcji „Sztucznego serca" powinny spełniać co najmniej dwa warunki: — wykazywać maksymalną od porność na wpływy specyficznego środowiska, typowego dla organizmu ludzkie go; ~ być dóbrże przyjmowane przez organizm. „Na razie pisał doktor De Bakey — brak nam materiałów, które w pełni odpowiada łyby: tym Trzeba przyjąć, iż najlepszym rozwiązaniem jest dokładne sprecyzowanie ich potrzebnych właś ciwości i przekazanie tych danych specjalistom — chemikom z przemysłu tworzyw sztu cznych. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie będziemy w stanie szczegółowo określić ide alny typ potrzebnego nam materiału". POSZUKIWANIA ZRODEŁ ZASILAJĄCYCH... -odpowiadających potrzebom konstruktorów „Sztucznego serca" także napotykają na liczne przeszkody. Moc, pobierana przez serce człowieka, o-ceniana jest na 7—8 watów. Sztuczny odpowiednik tego narządu wymagałby do zasilania mocy kilkakrotnie większej. Elektrotechnika dysponuje dziś sporym zestawem różnych zminiaturyzowanych źródełjch wydajność jest jednak ograniczona. Konieczność ich stosunkowo częstej wymiany powodo wałaby — ze zrozumiałych względów — dodatkowe, poważne trudności. „Jedną z najbardziej interesujących metod, którą obecnie studiujemy — pisał doktor De Bakey — jest zastosowanie wtórnego uzwojenia, umieszczo nego na zewnątrz ciała. Drogą bezprzewodową — za pośredni ctwem indukcji elektromagnetycznej — przekazywałoby ono energię do uzwojenia pierwotnego, umieszczonego we wnętrzu organizmu. Energia ta by łaby właśnie wykorzystana do zasilania „sztucznego serca" R.D. fWiT-AR) którym może poruszać się sta tek. Ważący 20 kg prototyp za pewnia pole widzenia o długo ści 300—400 m. W trakcie badań wynalazku okazało się, że po niewielkiej modyfikacji,mo że on być stosowany także w samochodach, przy czym — oprócz wykonywania swego głównego zadania — ma on właściwość strącania zanieczyszczeń, znajdujących się w spalinach. Michał Vios, wynalazca, jest mechanikiem i nie ukończył wyższych studiów — jednak naukowcy, którzy opiniowali jego konstrukcję, stwierdzają że... mogłaby ona stanowić pod stawę do otworzenia przewodu doktorskiego. Dodajmy, że jest on Grekiem, do Polski zaś przybył w roku 1949 wraz z innymi uchodźcami polityczny mi. Tu założył rodzinę i — jak mówiliśmy — pracuje w PLO. (WiT—AR) INTEGRATOR CYFROWY — NOWA POLSKA MASZYNA MATEMATYCZNA SUKCES naukowców WAT Zespół pracowników naukowych Wojskowej Akademii Technicznej w War szawie skonstruował nowe, ważne urządzenie, które stanowić może nieocenioną pomoc dla inżynierów najróżniejszych specjalności. Urządzenie to — to tzw. integrator cyfrowy z wejściem graficznym. Pod tą trudną nazwą, któ ra mało — być może — mó wi i niefachowcom, kryje się specjalizowana maszyna matematyczna. Zadaniem jej, mówiąc najogólniej, jest obliczanie pól figur płaskich. Jest to zadanie trudne, nawet wówczas, gdy brzeg figury jest stosunkowo mało skomplikowany, „gładki" — jak mówią matematycy. W najprostszym przypadku, gdy znamy wzór matematyczny, opisujący linię brzegu figury, zagadnienie można rozwiązać metodami rachun ku całkowego („integratio" — stąd nazwa maszyny). Jednak również i wtedy może się zdarzyć, że wzór jest tak skomplikowany, że zagadnienie pozostaje pr^y użyciu zwykłych środków praktycznie nierozwiązalne. A przecież praktyka inżynierska dostarcza figur, któ rych kształt — rezultat po mysłowości konstruktora — jest tak złożony, że na-wiet uzyskanie prostego opi su matematycznego jest nadzwyczaj trudne. Maszyna, skonstruowana przez zespół uczonych pod kierunkiem płk doc. dr M. Stolarskiego, jest przeznaczona właśnie do rozwią zywania takiego typu zagad nień. Idea jej działania jest stosunkowo prosta: na stolik operatora kładzie się rysunek danej figury, a na stępnie jej kontur obwodzi się specjalnym bolcem mechanicznym, albo układem optycznym. Ruch bolca stanowi informację dla głównej części maszyny — prze licznika elektronicznego, który — mówiąc niezbyt precyzyjnie — „odtwarza so bie" równanie, opisujące figurę, a następnie wykonu je operację całkowania. Wy nik obliczeń otrzymuje się praktycznie natychmiast na specjalnym wskaźniku cyfrowym. Zespół płk doc. M. Stolarskiego przygotowuje nową wersję urządzenia, któ ra będzie tym razem opatrzona wyjściem na taśmę perforowaną (tzn. wyniki obliczeń będą kodowane na taśmie dalekopisowej). Pozwoli to na bezpośrednie po dawanie wyników obliczeń do współpracujących maszyn matematycznych innych typówt jeszezje bardziej przyspieszając proces konstrukcyjny. (WiT-AR) Czy maser na radzieckim sputniku potwierdzi założenia teorii Einsteina? Na jednym ze sztucznych satelitów serii „Kosmos" wysłano na orbitę okołoziemską maser. Eksperyment ma posłużyć m. in. do potwierdzenia słuszności założeń teorii względności Einsteina. Zgodnie z teorią względności zjawiska świetlne podlegają tym samym prawom we wszystkich układach poruszających się względem siebie ruchem przyśpieszonym. Jedno z założeń szczególnej teorii względności głosi, że prędkość światła jest wielkością stałą względem obserwatora. Założenie to podważa ostatnio polski uczony z Gliwic, prof. Tadeusz Kochmański, który wiąże nadzieje na dostarczenie dowodów słuszności swej teorii z zastosowaniem zegarów a-tomowych na sztucznych satelitach. Na podstawie tego rodzaju eksperymentów teoria prof. Kochmańskiego, która wywołała wiele zastrzeżeń w kręgach naukowców, mogłaby zostać potwierdzona lub odrzucona. fm.r—AR) "GŁOS Nr 40 (4770) Str. 5 Obrachunek z kadencją JEDEN z członków partii w Sarbinowie powiedział na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym: „Mamy we wsi kilku rolników, którzy uzyskują bardzo niskie plony. Nawet rolnicy, uchodzący za dobrych, nie umieją uprawiać niektórych roślin.,. Dlaczego? Bo nie są przekonani o skuteczności nawozów sztucznych, albo nie potrafią ich wykorzystać". Mówiono także, że nie zdaje egzaminu organizacja wymiany nasion, że prawie wcale nie stosuje się wymiany ziemniaków, że się nie nawozi i nie uprawia łąk itd. Do kogo mieć pretensje? Czy do władz i wykładowców szko lenia rolniczego? Czy do rolników?... Na zebraniu nie stawiano ta kich pytań. Ale padły na nie odpowiedzi. Np. w -prawie mle ka. Do niedawna istniała zlew to niesłuszna decyzję?... Wypa nym z najważniejszych sposo bów skutecznego oddziaływania organizacji. Rozrachunek z dwuletniej ka dencji zaczęli towarzysze z Sar binowa od uderzenia się we Własne piersi. W czasie rozmów, które poprzedziły wymianę legitymacji partyjnych, także nie szczędzili sobie słów gorzkiej prawdy. Przy wyka ją da więc na wstępie wyjaśnić, do mówienia sobie tej prawdy że stało się tak mocą uchwały kółka rolniczego. „Za uchwałą głosowało mo że dwóch, może trzech tylko rolników" — zgłosił ktoś pre tensje na zebraniu partyjnym. na partyjnych zebraniach. Wiele jest powodów do narze kań na działalność administra cji terenowej i instytucji obsługujących wieś. Biurokracja daje się we znaki rolnikom PKS przywieźli swego czasu do Sarbinowa kiosk, który miał być poczekalnią. Wyła dowali go jednak tak nieszczę śliwie, a może niedbale, że od samego początku był nie do u-żytku. PKS zdobyć się natomiast na zaskakujące stwierdzenie, że to mieszkańcy wsi zniszczyli nową poczekalnię! Budowa drogi' łączącej przy ległe ośrodki wczasowe będzie kosztowała aż 2,5 min zł. Ma ją w Sarbinowie swoje ośrod ki wczasowe, zasobne przedsiębiorstwa z innych województw. Trudność polega na porozumieniu się z nimi, usta leniu, w jakim stopniu każde z nich będzie partycypowało w kosztach. Nie trzeba nikogo przekonywać, że nie poradzi sobie z tym Gromadzka Rada Narodowa w Będzinie. Kto nia w Sarbinowie, lecz ją zlik Wywołało to żywiołową reak- Swoisty kwiatek z biurokratycz W1?» z,p01? ^ powinien widowano. Pomyśli ktoś, że w cję innych towarzyszy. Jedni nej łączki przedstawił w dy- pospieszyć n.awet_ vvyci^iał ko gromadzie czy powiecie podję dowodzili, że wygodniej skusji tow. Z. Telęga (którego Matura po 3 latacfi Nawy system zdał egzamin Liceum Ogólnokształcące dla Pracujących w Słupsku, w szczególności dyrektor, Ivo Malczewski znany jest z ciekawych form współpra cy z dyrekcjami i kierownictwami zakładów, w których pracują jego dorośli uczniowie. Dyrekcje informowane są bieżąco o postę pach pracowników w nauce, Kilka dni temu dyrekcja za prosiła dyrektorów i kierowników na uroczystość wręczania świadectw dojrzą łości tegorocznym absolwen tom z eksperymentalnych klas o nowym systemie nau czania. System ten przyjęło przed trzema laty kilka liceów w kraju, także słupskie. Uczniowie wchodzący w skład trzech zespołów zdają egzamin dojrzałości w trzech etapach. Nauka trwa trzy lata, a nie jak w normalnych liceach ogólnokształcących dla pracujących, cztery. Po pierwszym roku są egzaminy z biologii chemii i geografii, po drugim z fizyki, matematyki i języka rosyjskiego i po trze cirn roku z języka polskiego, historii i wychowania o-bywatelskiego. Kilka dni temu 38 słucha czy słupskiego Liceum O-gólnokształcącego dla Pracu jących otrzymało świadectwa maturalne. Miła i wzrusza-jąęa to była uroczystość. Maturzyści, ich nauczyciele oraz dyrektorzy i kierownicy zakładów pracy wyrażali się z uznaniem o eksperymentalnym systemie nauczania. Były nie tylko oklaski dla tych, którzy otrzymali świa dectwa dojrzałości, ale i kwiaty. (ao) towarzyszy. Jedni że wygodniej było mleko dowozić do zlewni we wsi. Inni argumentowali, że lepiej jest teraz, bo wystarczy kany z mlć kiem wystawić przed dom, a resztą zajmuje się mleczarnia z Będzina, której samochód co dnia dojeżdża do Sarbinowa. Przedtem trzeba było samemu munikacji Prezj^dium WRN. później wybrano I sekretarzem FOP w Sarbinowie): Przyjechał w ubiegłym roku, na kontrolę, inspektor z PZU w Koszalinie. Porozmawiał z tym i owym, a potem ludzie, którzy nigdy nie posia Przedstawiłem tylko część wniosków zgłoszonych na jednym tylko zebraniu sprawozdawczo-wyborczym PZPR. A przecież kampania trwa. Częściej w zebraniach powinni u- li wezwania do uiszczenia zaprzęgać konie i wieźć mle płat... za ubezpieczenie nie ist ko do zlewni, jedni mieli do niejącego inwentarza. Inspek- niej kilometr drogi, niektó- tor z PZU nie oszczędził nawet rzy nawet dwa. przewodniczącego GRN w Bę Wreszcie ktoś uznał za sto- dżinie. sowne i jednym i drugim „na Skończyłoby się może na trzeć uszu". Dlaczego wcześ- pretensjach do niesumiennego niej, przed podjęciem uchwa- inspektora, gdyby pociągnięto ły przez kółko rolnicze, nie u- go do służbowej odpowiedział zgodniono sprawy na zebraniu ności i skorygowano „należno- partyjnym? Jak można oddzia ści" w Inspektoracie PZU. Tym dali krów ani koni otrzymywa ,w. pownmi u- do uiszczenia c- czestniczyc przedstawiciele m W rybołówstwie Myśleć kategoriami ekonomicznymi JAK już informowaliśmy („Głos Koszaliński" nr 38 z dnia 13 II br.)w Szczecinie odbyła się ogólnopolska kon ferencja aktywu partyjno-gospodarczego rybołówstwa morskiego, podczas której oceniono dotychczasowy rozwój rybołówstwa morskiego oraz wytyczono zadania na najbliższy okres. Już na wstępie stwierdzić należy, że była to bardzo potrzebna i pożyteczna konferen cja. Na przestrzeni ostatnich kilku lat ujawniły się bowiem rozmaite przeszkody utrudnia woczesne sieci i urządzenia ele ktroniczne oraz zapewniono le pszą gotowość techniczną. Wskutek błędnej organizacji remontów statków oraz bardzo istotnych zaniedbań armato- jące dalszy, szybki rozwój prze rów, stracono kilka tysięcy dni mysłu rybnego w kraju. W o- połowowych. stytucji, pod których adresem wnioski się zgłasza. Przysłużyliby się zapewne i lepszemu i szybszemu ich załatwieniu. Czy trudno przewidzieć, czy ja obecność na zebraniu może być niezbędna? Chyba nie. Wy stanczy przejrzeć protokoły z comiesięcznych zebrań partyjnych. Charakterystyczne bowiem, że większość wniosków ływać na wieś, skoro członko czasem ludzie otrzymywali co _ . n, , , . v , wie partii nie umieją zająć raz to nowe wezwania płatni jednolitego stanowiska? Wyko cze. Co mieli czynić? Musieli ,;r? ,"Z Ti :+ +' 10zwa£ę rzystują to przede wszystkim jeździć z interwencjami do Ko to^h kTórzy^ma7aja egze ci, do których można by mieć szalina, wyręczac urząd w na- lowych> kt rzy pomagają eg^ pretensje, że nie potrafią naj lepiej uprawiać ziemi. Niektó rzy z nich, gdy w Sarbinowie była jeszcze zlewnia, co rusz zmieniali odstawy, raz do Sar binowa, raz do mleczarni w Będzinie. Zawsze posądzali, że ich ktoś oszukuje. Teraz mają pretensje do tych z Będzina, więc biadają nad tym, że niesłusznie zlikwidowano zlewnię w Sarbinowie. W nieuzgadnianiu podstawowych spraw tkwi przyczyna wielu niepowodzeń w pracy organizacji partyjnej w Sarbino wie. Fakt, że członkowie doszli do takiego wniosku, dobrze świadczy o POP. Rozsądne rozstrzyganie spraw powinno się zaczynać właśnie od u-zgodnienia stanowisk między członkami partii na zebraniach partyjnych. A działanie towarzyszy zasiadających w zarządach kółek rolniczych, w gromadzkich radach narodowych itd. zgodne z podejmowanymi przez POP uchwałami, jest jed prawieniu szkód wyrządzonych przez urzędnika. Miałby czego posłuchać przed stawiciel PKS. Pracownicy kutywom POP w przygotowaniu zebrań sprawozdawczo-wy borczych. L. LOOS kresie powojennym zbudowaliśmy od podstaw ten przemysł. Przed wojną, Polska, przy po mocy obcego kapitału zaledwie zaczęła tworzyć rybołówstwo. Jeszcze przez kilka lat po wojnie na stanowiskach szy prów i oficerów zatrudniano obcokrajowców, głównie Holen drów. W krótkim czasie stwo rzyliśmy liczną flotę kutrów i statków pełnomorskich, wy kształciliśmy liczne zastępy do Na tym tle niezrozumiałe jest stanowisko Zjednoczenia Gospodarki Rybnej. Dyrektor tow. Stefan Jaskólski przypisał świetne wyniki rybaków środkowego wybrzeża, a przede wszystkim „Korabia" korzy stnemu położeniu w pobliżu wydajnych łowisk. Jest to oczy wiste nieporozumienie. Użyty przez Zjednoczenie argument zmierzał widocznie do usprawiedliwienia braków w innych brych fachowców i rozpoczęli przedsiębiorstwach Pomniejsza śmy połowy na Atlantyku. Są nie wysiłku załogi naszego to niezaprzeczalnie duże osią- czołowego przedsiębiorstwa, ja gnięcia, Ale, jak powiedział kim jest „Korab" mo??ło tylko tow. Stefan Jędrychowski na wzbudzić rozgoryczenie i poczu konferencji, nie można wyłącz cie niesprawiedliwości. Byłoby nie zadowalać się osiągnięcia- przecież absurdem tłumaczenie mi. W minionych latach popeł- się z powodu dobrych wyni- niono także sporo błędów, któ ków. Na przykładzie „Korabia" rych konsekwencje ciążą na można natomiast dowieść, co wynikach rybołówstwa. Powstały dość znaczne dysproporcje między flotą, a stanem zaplecza lądowego. Dopiero teraz staramy się je usunąć. Nie które trudności wynikają z bra ku koncepcji rozwoju gospodar ki rybnej. Fakt, że z tak wielkimi trudnościami powstaje sy trzeba robić w innych przedsię biorstwach połowowych, aby dorównać najlepszym. ,,Korab" uzyskał dodatni wy nik finansowy zarówno z eksploatacji kutrów 25-metrowych, jak i deficytowych kutrów, 17-metr owych. Warto upowszechnić metody pracy us stem chłodni rybnych jest tego teckich rybaków, tym bardziej naj dobitniejszym przykładem. Nie ma też jasnej koncepcji budowy hurtowni, podhurtow-ni, zakładów przetwórczych itp. Głównym tematem konferen cji były sprawy połowów. Rybołówstwo morskie zakończyło ubiegły rok niepowodzeniem. że w ostatnich latach mamy do czynienia w kraju ze znacznym wzrostem kosztów przedsiębiorstw rybackich. Rynek, jak oświadczył tow. Stefan Ję drychowski nie wchłonie dowolnej ilości ryb po coraz wyż szych cenach. Koszty sĄ więc jednym z najważniejszych pro W wyniku znacznego spadku blemów gospodarki rybnej. wydajności łowisk Morza Pół nocnego oraz wyraźnie zaryso wującego się zmniejszenia na Atlantyku połowów dorszy i karmazynów nie wykonano pla nów. Szczególnie dotkliwie dał się odczuć spadek połowów śle dzi na Morzu Północnym. W Podczas szczecińskiej konferencji bardzo wyraźnie podkre ślono potrzebę myślenia kategoriami ekonomicznymi przy podejmowaniu ważnych dla przemysłu rybnego decyzji i w działalności przedsiębiorstw. Ten postulat od dawna podno- trakcie konferencji udowodnio szono w licznych publikacjach. W ostatnim tygodniu port gdyii-fiki gościł po 36 statków różnych bander dziennie. Nabrzeże gdyńskiego portu w no- cy* (CAF — Uklejewski) no, że mimo obiektywnych trudności flota nasza mogła złowić znacznie więcej ryb, gdyby wyposażono ją w no- Dobrze więc się stało, że mówiono o nim głośno i wyraź nie w gronie odpowiedzialnego aktywu, (wł> o rychłym zakończeniu robót nie marzy się nawet najtoięk-szym optymistom. Wszystko rozbija się o .stoicką postawę Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium PRN w Sław-7" ABAWA w głuchy telefon, n\e- Komitet remontu tej świe By się mniej paliło... Liczby wołają na alarm! Co raz częściej wybuchają pożary. W każdym roku idzie z dymem mienie wartości ponad 600 min zł. Giną ludzie, są ran ni. Wzrasta też liczba pożarów i w naszym województwie. Ponosimy coraz większe straty. Nad sprawą tą radziła o-statnio w Koszalinie Wojewódz ka Komisja Propagandowa przy Zarządzie Okręgu Zw. Ochotniczych Straży Pożarnych. Poza tradycyjnymi formami przeciwdziałania: organizowanie odczytów, konkursów, wy staw, wyświetlanie filmów — Komisja opowiedziała się za organizowaniem specjalnych kursów szkoleniowych dla tych, którzy bezpośrednio odpowiadają za właściwe zabez pieczenie mienia przed ogniem. Szczególnie ważne jest żywienie pracy powiatowych omisji propagandowych, dzia telnikom. Teraz drugi przy- ki na raty i nie on jest upraiv kład. niony do rozpatrywania trud- Ob. EWARYST JANISZEW- nej sytuacji ob. J aniszewskie- przecież powódź spowodowana SKI z Drawska, jesienią 1965 go, znacznie pogorszonej po wylaniem rzeki. Straty poniósł roku, pożyczył w Banku Spół- śmierci żony w jesieni ubiegłe- znaczne, tym bardziej że do u- dzielczym w Drawsku 30 tys. go roku. prawy ziemi mógł przystąpić zł na zakup nasion grochu, Ob. Janiszewski wie dobrze, bardzo późno. listu tlicy zwrócił się do wspomnia- czosnku i sadzonek truskawek. że pożyczkę musi spłacić, ale _____ tam ne9o Wydziału z prośbą o przy Pech chciał że ziemia, którą sądził, że Bank Spółdzielczy do mf^szkańca'wsi'milczeniem_ znanie drzewa z wiatrołomów, dzierżawił, graniczyła z grunta trzyma słowa. Czyżby w tym fn-nrrunadk.1 (należałoby chuba potrzebnego na podłogi, scenę mi PGR Miejski Dwór na obsza roku kierownictwo Banku , , - t , . - • użyć słowa uSpadkidość cię- °raz naprawę dachu. Sprawa rze których, w maju 1966 roku zmeniło zdanie? Jeśli tak, to ^ ob. Kaszubskiego W tej stc. Dowiecie sie o nich niemal iest w t0^u załatwiania od po przestały działać urządzenia czym to zostało spowodowane? ^ kt P£z~Wn? znajduje się . , .... « , . 1 71" ot nrm rl rt "h inni ć>rtr\ Tnlrfi nm fil i rwh rt 7nM/Tłin T> ~,7 7. - » f/CfttUf w każdym wiejskim czyli kwitowanie bądź skargi, jakiegoś toiście odszkodowania z PZU nie otrzymał, gdyż nie była to Minęło kilka miesięcy i w li stopadzie ub. roku woda znowu zaczęła zalewać gospodar- sklepie ł°wV listopada ubiegłego roku. melioracyjne. Zasiany groch, Miejmy nadzieję, że tylko ja- neK*ar. żyta, 0,5 ha pszenicy, nie mówiąc już o zebraniach. Dotychczas, mimo wielokrot- posadzone truskawki i czosnek kimś nieporozumieniem, które Pa;stwisk_a 1 wne grunty. W su Jest to tak zwana prymitywna nVch obietnic, nie przyjechał znalazły się pod wodą, którą szybko zostanie wyjaśnione. Je pó^iniedlu °wt ? he-ktT rm rt ńrt r\rt A 1^7 iO.T CfTllC G. O forma biurokracji, mająca co raz mniej szans przetrwania, w okresie dość powszechnej znajomości przepisóio KPA. To też i na KPA urzędnicy znaleźli sposoby i wypracowali już nowe formy biurokracji. Na czym one polegają? Najogólniej mówiąc, na stwarzaniu pozorów, że spra- „Przyjechali, głową pokiwali..." do wsi przedstawiciel Wy dzia- służba melioracyjna spuściła stem przekonany, że niedługo łu aby na miejscu wydać od- dopiero w sierpniu 1966 roku. powiednie decyzje. 2 lutego br. Oczywiście o zbiorach plonów wą się zajęto oraz czekaniu na zapewniono delegata wsi, który nie było już mowy. moment, w którym zmęczony interweniował w Wydziale, że Ponieważ interwencje w obywatel wreszcie przestanie ? lutego przedstawiciel nieodwo PZU nie dały rezultatóuj (PZU zawracać głowę. Przykładów lolnie przyjedzie do Swięciano uzasadnił swe stanowisko tym, mam całą kolekcję. Warto chy wa i sprawę załatwi. Wyzna- iż nie była to powódź spoioodo ba niektóre z nich zaprezento czono nawet godzinę. Niestety wana wylaniem rzeki, bądź je wać, zwłaszcza że po jednym — minęła określona godzina, ziora) — ob. Janiszewski prosił z ostatnich felietonów zatytuło minął wyznaczony dzień, a tak Bank o rozłożenie spłaty po-wanym „MISS B1UROKRA- bardzo oczekiwany we wsi życzki na miesięczne 1000-zło-CJr, czytelnicy wzbogacili tę 9ość po prostu się nie zjawił, towe raty. Kierownik Banku kolekcję wspaniałymi okazami. ,£zV naprawdę — pytają wyraził, w lutym 1967 roku, A więc, zaczynamy prezenta mieszkańcy wsi — sprawa ta zgodę, potwierdzając swe stanie ma szans załatwienia? W nowisko pismem z 6 będziemy mogli poinformować Czytelników o pomyślnym załatwieniu tej sprawy. Dla dopełnienia tematu budynków ob. Kaszubskiego. Rolnik jest zrozpaczony, gdyż zdaje sobie sprawę, że straty jeszcze się powiększą, bo na wiosnę nie będzie mógł uprawiać ziemi, a władze nie reagu ją. „Interweniowaliśmy w grud niu 1967 roku ponownie w Inspektoracie Wodno-Melioracyj nym, ale delegattktóry przyjechał z powiatu obejrzał zalane trzeci i chyba najbardziej ra- pola, głową pokiwał i odjechał, sowy przykład z biurokratycznej kolekcji. Ob. ZYGMUNT KASZUBSKI, gospodarujący na 8 hekta rach we wsi Drozdowo pow. Kołobrzeg, posiada grunty położone niżejy toteż przez nie przechodzi główny rurociąg odprowadzający wodę z a my czekamy do dziś na odpowiedź Czyżby kołobrzeskie władze zamierzały na tym przykładzie udowodnić prawdziwość t,PRA W A ZWŁOKI" sfor Tytułowanego przez angielskiego profeso- — ------------------------------------ - czerwca ___ C^w f • to«7 h ' okolicznych lasach leży tyle wy 1967 r. Ob. Janiszewski syste- pól całej wsi. Rurociąg jest sta ra Parkinsona? Jeśli tak, XV styczniu lJb7 toku miesz wrotów, a my, na tak pożytecz matycznie od marca ub. roku ry i bodaj w początkach 1967 t° chcę dodać, że Parkinson kańcy wsi ŚWIECIANOWO, ny cel, nie otrzymujemy przy reguluje miesięczne raty, toteż roku odmówił posłuszeństwa, stwierdzając, iż „zwłoka jes* pow. Sławno podjęli na zebra- działu 30 m sześciennych drew zdziwił się niepomiernie, gdy Woda zalała 0,5 ha pszenicy, naibardzień Inhńirln inrmn ____j____„_______„ , ------ niu uchwałę o wyremontowa- na. Ośmioklasowa szkoła posia w styczniu br. zjawił się u nie pastwisko i podwórze, zatapia* „ . . ' łających przy zarządach oddzia'niu budynku świetlicy i przy- da tylko 3 izby lekcyjne, w go i żyrant i komornik z tytu- jąc ziemniaki przechowywane moWy pisze, ze prawo tc łów OSP. Pod koniec roku stosowaniu tych pomieszczeń tym tylko 1 typową, zaś wyrełem wykonawczym wystawio- w kopcach i piwnicy. Rolnik „podobnie jak inne prawa na- szkolnego odbędą się w Ko- do potrzeb miejscowej szkoły, montowany budynek stworzył- nym przez Bank Spółdzielczy, interweniownł w lutym ub. tq turyt można obejśćs\ szalinie wojewódzkie zawody Prace rozpoczęto pod koniec by szkole nieco lepsze warunki Komornik zajął niektóre przód ku w Inspektoracie Wodno-Me strażackie z udziałem drużyn czerwca i już do jesieni ubie- pracy". mioty, jako że nie on decydo- lioracyjnym, wzywał komisję, JÓZEF K1EŁB OSP. fcroroj) głego roku zrobiono sporo, ale Komentarze zostawiam Czy~ wal o rozłożeniu spłaty pożycz która szacowała straty. Oczy- ^ssm iGŁOS Nr 4fl (4770)1 RADZI*** ODSETKI ZA ZWŁOKĘ W UISZCZANIU CZYNSZU G. K. Drawsko: Dnia 23. grudnia 1967 roku byłem w ADM celem uiszczenia czynszu za grudzień. Pracownik ADM żądał bym dodatkowo uiścił 5 proc. odsetek, bo, jak twierdził — pieniądze już zostały odprowadzone do banku i może mi wystawić kwit z datą 27 XII. 67 r. Czy pracownik ADM postąpił zgodnie z obowiązującymi przepisami. Pracownik ADM nie miał ra cji i postąpił wbrew obowiązu jącym przepisom. Art. 11 ust. 1 prawa lokalowego ustala opła tę czynszu z góry do 10 każde Tele- \ kie- ^ Zwycięstwa 2, I piętro. ♦ fony: sekretariat (łączy z równikiem) — 61-95: dział ogło^ Ł szeń — 51-93: redakcja — 54-66.f Wpłaty na prenumeratę (mie a slęczna — 13 zł, kwartalna — J. a 39 zł, półroczna — 78 zł, rocz- jf fna — 156 zł) przyjmują urzędy ♦ pocztowe, listonosze oraz Oddział „Ruch". & Tłoczono KZGraf., Koszalin, \ ^ ul. Alfreda Lampego 18. | B«1 i Str. 8 ■GŁOS Nr 40 (4770) i Kolumb czy ••• ślimaki? Uczeni do dziś łamią sobie głowy próbując dociec, w jaki sposób pewna typowo europejska odmiana ślimaka mogła przebyć Atlantyk i dostać się do Ameryki przed Krzysztofem Kolumbem. VJedług starej teorii — ślimaki przypadkowo dosta ły się do Nowego Świata z łodziawA Wikingów. Niedaw no dr Junius Bird z muzeum przyrodniczego w Waszyngtonie ustalił jednak że ślimaki te przybyły do Ameryki przed gośćmi ze Skandynawii. Według niego — ślimaki zastosowały system „$łopu'\ używając ja ko środka lokomocji pływających kawałków drewna. - .. Przyjaciele prefekta Policja w Tokio zastosowała nowy sposób w redukacji opo jów. Przed opuszczeniem aresz tu ■— w którym każdy spędził noc i trzeźwiał — pijacy mu* szsi wysłuchać zapisanego na fciśmie magnetofonowej własnego głosu z poprzedniego wie czoru, kiedy mówili po pijanemu. Według raportu, zatrzymani pijacy powołują się najczęściej na swoje znajomości w... policji: „jestem serdecznym przyjacielem prefekta (komisa rza)) policji... Wiecie, co was czeka, jeśli mnie stąd nie wypuścicie?! !!"• Szkubaczki" — to regio nalny zimowy obrzęd zacho wany jeszcze w Jaworzyn ce, najdalej położonej na południe wiosce powiatu cieszyńskiego. Do najwięk szej sali schodzą się mieszkańcy wioski w barwnych góralskich strojach regionu beskidzkiego. Impreza rozpoczyna się tradycyjnym skubaniem pierza, zebrani śpiewają ludowe pieśni, sta rzy ludzie opowiadają dawne legendy i baśnie, a młodzież zabawia się tańcami. Zwyczaj ten utrzymał się dzięki patronatowi cieszyńskiego Klubu Propozycji, który dokłada dużo starań, aby spopularyzować regionalne obrzędy. (CAF — Jakubowski) :$€ | msmm ś\"-' n Takie zęby! Mocnego uzębienia można pozazdrościć 27-letniemu a-krobacie cyrkowemu Jahno wi Massis. Niedawno w Ne apolu przeciągnął on po szynach przy pomocy liny trzymanej w zębach, tramwaj. Wagon, ważący 14 ton przebył w ten sposób 4 me try. 4 tysiące widzów obser wowało wyczyn atlety, który chciał udowodnić, że szczęka człowieka jest warta więcej niż szczęka lwa. Ani szklane trumny, an! przezroczyste wanny — po prosta plastykowe oprawy do ulicznych świetlówek, wykonane w fabryce Plastimat w miasteczku Libav k/Jicin (płn. Czechosłowacja) (CAF—CTK) Prawo jazdy do nabycia w... Po długotrwałym śledztwie policjanci za chodnioniemiecey odkryli, że najlepsze fał szywe prawa jazdy, łudząco podobne do prawdziwych, były wytwarzane w więzieniu we Fryburgu (NRF). W tym samym więzieniu drukowana jest jedyna w NRF gazeta dla więźniów. Fałszywe prawa jazdy były opatrzone prawdziwą, oficjalną pieczęcią, skradzioną w Ludwigsburgu. Nikt nie wie, w jaki sposób fałszerze ją zdobyli. Równocześnie trudno fałszerzy wykryć bo według wszel kiego prawdopodobieństwa — już siedzą oni w więzieniu. Nie udało się dotąd ziden tyfikować ani też określić liczby fałszywych dokumentów, wypuszczonych przez „wytwórnię". Milczenie pomaga Swoje 100-lecie obchodziła niedawno w Filadelfii (USA) pani Dorothea Larus so. W uroczystości brały u-dział jej trzy córki, 10 wnu ków, 55 prawnuczków, dwo je praprawnucząt oraz mnó stwo innych krewniaków. Zapytana, czemu zawdzię cza długowieczność i dobre samopoczucie — odparła, że głuchocie, która dotknęła ją przed 25 laty. Specjalne „kanapki" Szkot z miasta Dalry — John Murray — jest wielkim amatorem cygar. Nie pali ich jednak, ale zjada w kanapkach. Przepis jest prosty: cygaro włożone mię dzy dwa kawałki chleba — i kanapka gotowa. Przecięt ne spożycie — 9 kanapek dziennie. Telefoniczne rekordy Na każdego mieszkańca ame rykańskiego stanu New Jersey przypadało w ub. roku przecięt nie po 806 rozmów telefonicznych. Dla mieszkańca USA prze ciętna ta wynosiła 648 połączeń W średniej krajowej na pierwsze miejsce wysunęła się Kanada z 664 rozmowami na głowę mieszkańca. Rekord świata! Podejście Hodowca świń z Sycylii — Alfio Cannarella — spostrzegł pewnego razu, że skradziono mu siedem najpiękniejszych okazów ze sta da. Po długich poszukiwaniach wezwał na pomoc policję i w towarzystwie kilku stróżów porządku udał się do wielkiego chlewu na przedmieściu Catane, gdzie — jego zdaniem — miały się znajdować skradzione świnki. W chlewie nie sposób jed nak.było odróżnić poszczególne sztuki. Farmer wcale się tym jednak nie speszył. Stanął w odległości kilkudziesięciu metrów od chlewu i głośno zaczai wywoływać siedem imion. Po kilku chwilach siedem świnek u-stawiło się obok prawowite go właściciela. — Mam zasady — wyjaśniał osłupiałemu złodziejowi i zdumionej policji. — Utrzymuję przyjacielskie stosunki z moimi świniami. To daje najlepsze rezultaty w hodowli. ZIMOWE IGRZYSKA OLIMPIJSKIE GRENOBLE 1960 Aura nie sprzyja saneczkarzom Nie mają szczęścia do aury saneczkarze. Wczoraj pogoda znowu okazała się dla nich nie łaskawa. Zgodnie z zapowiedziami synoptyków, we wtorek nastąpiło gwałtowne ocieplenie, które ma się utrzymać przez 36 godzin. W Villard de Lans było wczoraj rano ponad 5 stop ni powyżej zera i tor nie nada wał się do użytku. W związku z tym przewidziany na dzień wczorajszy czwarty, ostatni ślizg jedynek kobiet i mężczyzn został odwołany. Czy w dniu dzisiejszym uda się saneczkarzom rozegrać o-statni ślizg — trudno przewidzieć. Gdyby okazało się, że tor nie nadaje się do jazdy, to jury konkurencji ma prawo u-znać obecny stan po trzech śliz gach za końcowy i zarządzić przyznawanie medali. Wówczas w dwójkach kobiet i męż czyzn rozegrano by tylko jeden ślizg. A oto wyniki dziewiątego dnia Igrzysk w Grenoble: SZTAFETA 4X10 KM MĘŻCZYZN Bieg rozstawny 4X10 km mężczyzn zakończył się zwycięstwem Norwegii przed Szwecją i Finlan dią. Zespół Polski w tej konkurencji nie startował. Wyniki sztafety 4X10 km mężczyzn: 1. NORWEGIA (Martinsen, Tyl-dum, Groenningen, Eliefsaeter) — 2:08.33,5, 2. SZWECJA