Dziennik Bałtyckie WIECZÓR wybrzeża SUKCESY Doceniony Salus Dziennik Stupski nr 31/222 piątek 2 sierpnia 2002 r. www.naszemiasto.pl www.gratka.pl SŁUPSK USTKA KOBYLNICA DĘBNICA KASZUBSKA DAMNICA GŁÓWCZYCE SMOŁDZINO POTĘGOWO KĘPICE ROWY Biją rekord wczoraj rekord Guin- nessa w ciągłym graniu w piłkę siatkową na plaży próbuje pobić w Rowach grupa zawodników AZS ze Słupska, studenci którzy brali udział w akademickich mistrzostwach Polski oraz przygodni turyści. Chcą grać równe 48 godzin. Próba rozpoczęła się wczoraj o godz. 13, zakończenie w sobotę także o godz. 13. (res) PASJE Pod wiatr PRENUMERATA ZDROWIE Najmłodsi pacjenci REPORTAŻ Ustka pracująca - Uważajcie na tę dużą pietruszkę, mnie dotkliwie poparzyła - przestrzega Zdzisława Dziemiań- ska. Fot. APR-SAi Czy pasternak, 2-letnia roślina spożywczo-pa-stewna podobna do pietruszki, może zaszkodzić? Może, i to nawet poważnie. Przekonała się o tym mieszkanka Dębnicy Kaszubskiej Zdzisława Dziemiań-ska. Podczas przerywania naci rośliny krople soku dostały się na skórę jej rąk i nóg, powodując poparzenia III stopnia. Kobieta trafiła do szpitala z rozległymi, bolesnymi bąblami i ranami. Jest pod opieką lekarza. Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego roślina jadalna spowodowała takie obrażenia, podobne do poparzenia barszczem Sosnowskiego. - Na początku żona dostała plam na rękach i nogach. Gdy poszliśmy do alergologa, ten zasugerował, że małżonka jest uczulona na tę roślinę, a poparzenia spowodował chlorofil - mówi Ryszard Dziemiański, mąż poszkodowanej. - Przepisał tabletki na alergię i dał maść. Jednak po użyciu tych lekarstw stan żony pogorszył się. Ręce i nogi zaczęły puchnąć. Na skórze zaczęły 'tworzyć się bąble. Lekarz domowy, do którego udało się małżeństwo wykluczył alergię. Stwierdził, że kobieta doznała poparzeń m stopnia. - Pró- bowaliśmy dowiedzieć się, czy ktoś badał tę roślinę pod kątem szkodliwości dla ludzi - zastanawia się Dziemiański. - Niestety nigdzie nie uzyskaliśmy odpowiedzi co spowodowało takie poparzenia. m to pytanie nie potrafi również odpowiedzieć specjalista ochrony roślin słupskiego sanepidu Jan Majchrzak. - Niestety nie zajmujemy się takimi rzeczami. Należałoby sprawdzić kto wyhodował taką odmianę. Być może ta pani jest uczulona na tę roślinę. O tym, że pasternak potrafi parzyć nie wiedziano także w Centralnym Ośrodku Badań Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej, k. Poznania. - Pasternak jest mało szlachetną odmianą pietruszki, ma mało walorów odżywczych - mówi Ewa Milczyńska z pracowni roślin warzywnych CBRU. - Nie prowadzimy badań nad tym, czy rośliny jadalne są bezpieczne dla ludzi. Prawdopodobnie zeszły się tu czynniki pogodowe ze słabą odpornością tej pani na związki zawarte w roślinie. W firmie Torseed z Torunia, gdzie wyprodukowano nasiona rośliny słyszano, że może ona parzyć, jednak nie spotkano się z takimi przypadkami: - Słyszałem jedynie, że podczas wysokich temperatur włoski na łodydze mogą powodować poparzenia -mówi Antoni Nadachewicz, kierownik działu sprzedaży firmy Torseed. - To podobne działanie do tego jakie wywołuje barszcz i dyptam - gorejący krzak Mojżesza. (klotz) Odtruwa czy szkodzi Pasternak zwyczajny (Pastinaca sativa), dwuletnia roślina warzywna, dziko rosnąca w Eurazji, zdziczała w Ameryce, Australii i Nowej Zelandii. W starożytności i średniowieczu pasternak był powszechnie uprawianym warzywem do czasu odkrycia Ameryki i stopniowego rozpowszechniania się ziemniaków. Korzeń spichrzowy, wydłużony lub okrągły, zawiera biały aromatyczny miąższ w smaku przypominający nieco korzeń pietruszki. Uprawa nie jest trudna, roślina ma niewielkie wymagania glebowe, jest odporna na szkodniki i mróz. W dawnej Polsce zastępował w potrawach ziemniaki, obecnie jest rośliną prawie nieznaną. W Europie Zachodniej pasternak staje się ponownie warzywem coraz bardziej modnym. Zawiera wiele wartościowych składników odżywczych. Posiada działanie moczopędne, odtruwające i przeciwreumatyczne. Dębnica Kaszubska. Szkodliwe warzywo POPARZONA PASTERNAKIEM awntmm.in: rj • o planach piłkarskiej reprezentacji Polski • o zmianach w ekstraklasie w • wszystko o naszym jedynaku w II lidze + plakat zespołu Arka Prokom Gdynia III i IV liga, terminarze, komentarze Już jutro w Dzienniku specjalny dodatek I$KARB KIBICA Żeglarstwo jest sportem drogim, nie wszyscy mogą sobie na jego uprawianie pozwolić. Stacjonarny obóz, na którym można poznać tajniki tej dziedziny, trwający około 14 dni, to wydatek przekraczający 600 zł. Oczywiście, jest to uzależnione od ofert i warunków. Do Agaty Konobrodzkiej trafiają noworodki, którym nie udało się przyjść na świat bez komplikacji: wcześniaki, noworodki z niską wagą urodzeniową i te z widocznymi już defektami układu nerwowego. Jest jedną z pierwszych osób, którą poznają. Widać ich na promenadzie i głównych ulicach Ustki. Sprzedają pocztówki i okulary przeciwsłoneczne. Grają na bębnach, nalewają piwo, smażą ryby, kręcą lody i sprzątają. Mają po 16-20 lat. „Dziennik" do domu Proponujemy Państwu nowy rodzaj prenumeraty „Dziennika Bałtyckiego". Płacąc jedynie 15 złotych miesięcznie otrzymacie Państwo codzienne wydanie naszej gazety. To 40 procent taniej niż w kiosku. Nie trzeba jej nigdzie odbierać. Do domu dostarczy ją listonosz. Wystarczy złożyć zamówienie w najbliższym urzędzie pocztowym, lub bezpośrednio u listonosza. (BIR) Prywatna klinika ze Słupska Salus znalazła się na 9 miejscu spośród 150 prywatnych szpitali w Polsce. Ranking przeprowadził tygodnik „Wprost". piątek 2 sierpnia 2002 r. TWM Dziennik iS Dziennik Słupski/Ustecki Z drugiej strony www.naszemiasto.pl serwis informacji lokalnych opinie@prasabalt.gda.pl bezpłtana infolinia 0-800 1500 39 Co stychać ■ Krawat na kierowcę. Żal mi kierowców MZK, którzy muszą jeździć zapięci pod szyję i z krawatem wrzynającym się w szyję, szczególnie kiedy jest upał. Gdyby każdy z nich mógł się ubrać lekko, na pewno łatwiej byłoby im znieść upał. To są ludzie i ich wytrzymałość jest ograniczona. Ten kto wymyślił taki przepis, niech sam jeździ autobusem grzejąc się za szybą. Może jeszcze wzorem innego miasta wprowadzić moczenie ręczników zamiast klimatyzacji? Ewelina ze Słupska ■ Turystom na przekór. To skandal, że na plażę do Ustki nie dojeżdża żaden autobus. Nie jestem specjalnie leniwa, ale myślę, że celem podróży większości osób jadących do tego kurortu jest plaża, a nie usteckie sklepy. Tłumy ludzi pielgrzymują spod Biedronki na promenadę. Po co utrudniać ludziom życie - można przecież, choćby w przyszłym roku, pomyśleć o jakimś sensownym rozwiązaniu. Anna ■ Lato w kurorcie. Tyle złego mówi się o wakacyjnej nudzie w Ustce, ja tymczasem mam zupełnie inne zdanie. Wiele się tu dzieje. Każdego dnia są jakieś imprezy, wieczory można spędzić w miłym towarzystwie w knajpkach i barach. Osobom żądnym mocnych wrażeń polecam Las Vegas, tam na nudę nie będą mogli narzekać. Ustka niech zostanie taka jaka jest - prorodzinna, co nie znaczy, że nudna. Irek z Gdańska ■ Słupskie specjalności. To przykre, że Słupsk traci to co ma najcenniejsze - historię. Nie ma już Małgośki, „szaszłyka", Pomorzan ki, upadł Stolon, kłopoty mają inne firmy. Restauracje, do których chodziłem za młodu przestały istnieć, bądź podupadły. Nawet Dom Towarowy Słowiniec odszedł już do historii. Szkoda, bo to kawałek - nie tylko mojej - młodości i historii. Wiem, że idzie nowe - szkoda, że kosztem starego. Inne miasta mniej odczuwają kapitalizm. . Tomasz ze Słupska ■ Nieświeży towar. Jestem zbulwersowana tym, że w sklepach sprzedawany jest nieświeży towar. Kupiłam ostatnio w jednym ze sklepów w Słupsku przeterminowany jogurt. Miałam paragon, oddałam więc towar ekspedientce, nie była zdziwiona, wzruszyła ramionami i powiedziała - nie jest pani pierwsza. Myślę, że skoro ta pani wie, że sprzedaje stary towar, to mogłaby coś z tym zrobić. Krystyna ■ Bez opieki. Nie mogę zrozumieć jak matki mogą być tak bezmyślne. Pozwalają swoim dzieciom na kąpiele w morzu bez opieki rodziców. Na plaży zachodniej w Ustce widziałam jak kilkuletni chłopiec, bez opieki, biegał po całej plaży. Matka zainteresowała się nim dopiero, gdy zaczął się bawić ze starszym o kilkanaście lat dzieckiem. To nieodpowiedzialność. Katarzyna F. ze Słupska DYŻUR Na sygnały i opinie naszych Czytelników czeka dzisiaj Hubert Bierndgarski pod numerem (059) 848 17 36 albo w siedzibie redakcji w Słupsku przy ulicy Filmowej 3e. OSTATNIA DROGA Pożegnanie starosty Nasz przyjaciel Grażyna Pokuć wicestarosta powiatu słupskiego - Ciężko mi coś powiedzieć. Jeszcze nie dotarło do mnie, że Staszka nie ma wśród nas. To bardzo duża strata. Był nie tylko naszym przyjacielem, ale i wspaniałym szefem. Zawsze był czuły na cierpienie innych ludzi. Będzie nam go bardzo brakowało. Dziś na cmentarzu komunalnym przy ul. Kaszubskiej słupsz-czanie pożegnają starostę Stanisława Kądzielę. Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się o 13.50. Stanisław Kądziela zmarł w poniedziałek w klinice neurochirurgii AMG. W szpitalu przebywał 10 dni po tym jak zasłabł w pociągu. Lekarzom nie udało się uratować życia starosty mimo kilku skomplikowanych operacji. Śmierć Stanisława Kądzieli to szok dla jego współpracowników i mieszkańców Słupska. - Był znakomitym przełożonym i prawdziwym gospodarzem powiatu - mówią pracownicy starostwa. (crol) H Najlepszy szef Leszek Kreft rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego - Znaliśmy się ze Stanisławem Kądzielą od wielu lat. To był bardzo ciepły i serdeczny człowiek. Miał dar słuchania i empatii. Zjednał sobie wielu przyjaciół bez względu na opcję polityczną. Wszędzie budził powszechną sympatię. To najlepszy szef jakiego miałem: wymagający i wyrozumiały. SUKCESY Salus trafił w „dziesiątkę" Prywatna klinika ze Słupska „Salus" znalazła się na 9 miejscu spośród 150 prywatnych szpitali w Polsce. Ranking przeprowadził tygodnik „Wprost". W słupskiej klinice najwyżej oceniono oddział dermatologiczny. Uzyskał najlepszą ocenę w kraju. Jedną z najwyższych ocen otrzymała również ortopedia, plasując się na miejscu 6. Szpital zapewnia pacjentom całodobową opiekę w 2,3-osobowych salach. Każdy z nich wyposażony jest w osobną łazienkę. Dzięki podpisaniu umów z Pomorską i Branżową Kasą Chorych około 90 proc. pacjentów leczy się tutaj w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Gdyby nie ■■■I . 1 Mg ilu S1B1R ...................... umowy, każdy musiałby zapłacić za pierwszą dobę 90 zł. Za każdą następną 180 zł. - To nasze podejście do pacjenta sprawiło, że otrzymaliśmy taką ocenę - mówi Tadeusz Wardziak, mena- dżer kliniki. - Nasza poradnia dermatologiczna nie odbiega standardem od innych. Jest wręcz typowa. Klinika przeprowadza zabiegi operacyjne na chirurgii ogólnej, ginekologii, ortopedii i otolaryngologii. (klotz) Turysta i jego potrzeby O TYM SIĘ MÓWI Przenośne ubikacje, które miały zniknąć z usteckich plaży zostaną. Decyzja powiatowego inspektora sanitarnego została cofnięta, choć nikt nie chce powiedzieć dlaczego. Przypomnijmy: dwa tygodnie temu powiatowy inspektor wydał decyzję o usunięciu ze wschodniej plaży sześciu przenośnych kabin. Powodem tej decyzji było to, że nie były podłączone do kanalizacji. Oczywiście miejscy urzędnicy natychmiast odwołali się od tej decyzji do inspektora wojewódzkiego. Efektem tych działań był powrót kabin na plażę. - Chcieliśmy w ten sposób pomóc wczasowiczom i oczyścić nasze miasto - tłumaczył po decyzji Sanepidu Wojciech Lewandowski, burmistrz Ustki. - W latach ubiegłych ubikacje też stały na plaży i wtedy nikomu nie przeszkadzały. Prawdopodobnie właśnie inspektorzy z Gdańska wpłynęli na decyzję słupskiego Sanepidu. Usteccy włodarze mają nadzieję, że toalety ustawione na plaży zostaną tam już do końca wakacji i nie będzie pro- blemu z ustawieniem ich podczas przyszłych sezonów letnich. (BIR) LICZBA TYGODNIA 130 tylu pielgrzymów ze Stupska wyruszyło wczoraj na Jasną Górę. Do Częstochowy dotrą 13 sierpnia. TRZY PYTANIA Pozytywnie i odpowiedzialnie Z Maciejem Kobylińskim kandydatem na prezydenta Stupska z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej rozmawia Jacek Krawczewski - Zaledwie trzy głosy zdecydowały, że został pan kandydatem lewicy na prezydenta miasta. Jak ocenia pan swoje szanse w jesiennych wyborach? - Jeszcze jest za wcześnie, by mówić o szansach. Tym bardziej, że nie znamy wszystkich kandydatów do fotela prezydenta Słupska. Niemniej myślę, że szanse mam duże. Nie stanie się tak jednak po kampanii przedwyborczej tzw. negatywnej. W swoim programie będę mówić o pozytywnych rozwiązaniach, choć w niektórych przypadkach będę musiał pokazać błędy. Wystarczy spojrzeć na promocję miasta. Drobna rzecz wynikająca z jej błędnego funkcjonowania: tłumaczenia, że w Słupsku nie ma znaków informacyjnych o atrakcyjnych miejscach turystycznych, bo nie ma na to pieniędzy. Budżet miasto ma przyzwoity. Brak takich znaków zniechęca turystów, a turystyka to przecież jedna z najważniejszych dróg rozwoju miasta. - Powoli przechodzimy do programu wyborczego. Jaką receptę j znalazł pan dla Słupska? - Właśnie jestem w trakcie pracy nad programem. Będzie on znany za tydzień po konferencji programowej SLD. Mogę jedynie powiedzieć, że szansą dla Słupska jest przede wszystkim gospodarka i turystyka. Rozwój gospodarczy to przecież powstawanie miejsc pracy, no i oczywiście lepsza sytuacja finansowa mieszkańców. Jak to zrobić? Na pewno trzeba ściągnąć inwestorów i zająć się rozwojem naszego obecnego przemysłu: obuwniczego, przerobu plastików, czy motoryzacyjnego. Z turystyką jest nieco inaczej, bo mamy co pokazać i czym zachęcić. Potrzebna jest jednak dobra promocja miasta. - Dużo mówi się o potrzebie przewietrzenia Ratusza. Czy będą jakieś zmiany personalne? - Zmiany personalne są możliwe, ale tylko w uzasadnionych przypadkach. Na pewno zmienię koncepcję pracy Ratusza. Będzie go cechowała większa odpowiedzialność zarówno prezydenta jak i urzędników. Potrzebna jest zmiana w sposobie myślenia i często organizacji pracy. A właśnie z tych dwóch rzeczy wynika często błędna praca Ratusza. Dziś jednak nie mogę powiedzieć, czy kogoś zwolnię. Najpierw muszę zobaczyć jak pracują urzędnicy. Jeśli źle, to nie będę miał oporów, by znaleźć dobrego pracownika. ROZMOWA „DZIENNIKA" Słupsk w Warszawie Ze słupszczaninem Markiem Balickim, kandydatem na prezydenta Warszawy z ramienia koalicji SLD-UP rozmawiał Jacek Fot. internet Krawczewski - Jest pan rodowitym słupszczaninem. Jak - być może przyszły prezydent Warszawy - patrzy na rodzinne miasto? - To miasto, do którego czuję ogromny sentyment. Spędziłem tam prawie 19 lat życia. Słupsk to wspaniałe miasto, nie bez powodu uważane za jedno z najpiękniejszych w Polsce. Odwiedzam je regularnie, bo mieszkają tam moi rodzice i autentycznie bardzo mi się podoba. Mówi pan, że regularnie odwiedza Słupsk. Czy miasto jest dobrze zarządzane? - Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Trzeba mieszkać w mieście, aby ocenić jak jest rządzone. Mogę jednak powiedzieć o tym co na pewno przydałoby się zmienić. Chodzi o to jak Słupsk jest postrzegany przez inne miasta. Na pewno przydałaby się reklama. Gdyby nie sentyment do Słupska, to rozmawiając z warszawiakami, mógłbym odnieść wrażenie, że nie ma takiego miejsca na mapie. A przecież w Słupsku osiedliła się kiedyś spora grupa warszawiaków. Stąd powstanie pomnika najpierw Powstańców Warszawy, później nazwanego Bohaterom Warszawy. - Jakie rady dałby pan przyszłemu prezydenta Słupska? - Po pierwsze niech nad jego programem pracuje grupa specjalistów. Jak najszersze grono ludzi. Niech dyskutują, a później wprowadzają rozwiązania. Po drugie trzeba współpracować i prezydent powinien nie tylko konsultować się z radą, ale i wszelkimi organizacjami pozarządowymi. No i powinien konsultować, zwłaszcza te najważniejsze decyzje ze społeczeństwem. Po trzecie powinien jawnie podejmować decyzje, czyli tzw. transparent polityczny. Każda decyzja, która ma zapaść w przyszłości powinna być znana wcześniej, zanim się ją podejmie. REDAKCJA SŁUPSK Dzienn sic ^ mw mm. MW Mmmmm,. um mimmi „ , . r* * I • Redaguje zespół oddziału dziennika Bałtyckiego OllipSKl ISSN 1506/1760 Kierownik redakcji - Aneta Marczak Stały dodatek do „Dziennika Bałtyckiego" Słupsk, ul. Filmowa 3e, WM®m Redaktor naczelny: Maciej Siembieda, tel. 300 33 00 REKLAMA Gdańsk, Targ Drzewny 9/11 tel. (058) 300-32-60, fax 300-32-66, 300-32-10 fax 300-32-13 Gdynia, ul. Starowiejska 17/2 tel. (058)660-65-00,660-65-01 ,reiQ66°'65'20 Gdynia, ul. Świętojańska 141B (biuro ogłoszeń) tel. (058) 622-74-79 Słupsk, ul. Filmowa 3e, fax 848 17 49, tel. 848 17 31 WYDAWCA POLSKAPRESSE sp. z o.o. Oddział Prasa Bałtycka 80-894 Gdańsk, Targ Drzewny 9/11 Prezes Krzysztof Krupa Drukarnia CPP Oddział Gdańsk, ul. Połęże 3 tel. 305 90 25, fax 305 90 24 Proj. graficzny - Krzysztof Ignatowicz, tel. 3003 128 www.naszemiasto.pl serwis informacji lokalnych Wydarzenia oni Dziennik piątek 2 sierpnia 2002 r. Stupsk. Kolejny duży market Rosną jak grzyby po deszczu Kolejny pawilon usługowo-han-dlowy o powierzchni ponad 2 tys. metrów kw. pojawi się wkrótce przy ul. Wolności w Słupsku. Niemal jedną trzecią zajmować będzie duży sklep spożywczy jednej z sieci handlowych. Resztę zajmą sklepy innych branży. Viki, bo tak nazywa się przyszły pawilon usługo-wo-handlowy przy ul. Wolności, będzie miał powierzchnię ponad 2 tys. metrów kw. W środku będą pomieszczenia do wynajęcia. Najmniejszy lokal to powierzchnia zaledwie 16 metrów kw Największy, gdzie pojawi się sklep spożywczy jednej z sieci handlowych, to ponad 600 metrów kw. Przeznaczenie mniejszych pomieszczeń będzie znane dopiero po wybudowaniu pawilonu. Na pewno nie zabraknie tam małej kawiarenki. Szkielet budynku słupsz-czanie już mogą oglądać i... niestety nie doczekają się niekonwencjonalnej architektury. W— Przyszły pawilon usługowo-handlowy przy ul. Wolności będzie miat powierzchnię ponad 2 tys. metrów kw. Fot apr-s - Będzie to typowy pawilon handlowy - mówi Maria Kostrzewa, naczelnik Wydziału Administracji Budowlanej słupskiego Urzędu Miejskiego. - W nowym punkcie u sług owo-han dl owym słupszczanie będą mogli zrobić zakupy jeszcze jesienią. Przypomnijmy: to już trzeci tak duży obiekt han- dlowy w centrum miasta. Niedługo zakończy się budowa Galerii Podkowa przy ul. Starzyńskiego niebawem otwarty będzie także hipermarket Kaufland przy ul. Kołłątaja. (cml) I Ustka. Nie wiedzą, ile tracą Klimatyczne myto orocznie do Ustki przyjeżdża kilkadziesiąt tys. turystów. Oprócz pieniędzy, które zostawiają w hotelach i punktach gastronomicznych, uiszczają także opłatę klimatyczną. Istnieje jednak w mieście szara strefa, gdzie opłata klimatyczna nie jest pobierana. Miasto nie jest w stanie policzyć, ile corocznie traci pieniędzy. Opłata klimatyczna wynosi 1,5 zł za osobę dorosłą dziennie i 70 groszy za dziecko. Według informacji uzyskanych w Centrum Kultury Rekreacji i Promocji w mieście aż 60 procent miejsc noclegowych to właśnie kwatery prywatne. Większość z nich nie jest jednak zarejestrowana. Turyści tam zakwaterowani nie odprowadzają zatem żadnych dodatkowych opłat. - Oczywiście, jest to problem dla naszego miasta, ale na dzisiaj nie jesteśmy w stanie obliczyć, ile pieniędzy tracimy - stwierdza Wszystkie pieniądze pochodzące ze zbierania opłaty klimatycznej przeznaczane są na organizację i przygotowanie sezonu letniego. Miasto traci na szarej strefie ponad 200 tysięcy złotych w ciągu sezonu Fot. APR-S Dariusz Andrzejewski, wi- pory nieskuteczne. To na- ceburmistrz Ustki. - Były prawdę trudne zadanie. , . . . Według burmistrza, juz wcześniej pomysły, aby wszystkie uzyskane w ten poprawić ściągalność tej sposób fundusze przezna-należności. Niestety, do tej czane są na organizację i przygotowanie sezonu letniego. Ciekawe jednak, o ile bardziej atrakcyjny byłby wakacyjny sezon, gdyby ściągalność opłaty klimatycznej była sprawniejsza? (BIR) Dziennik Słupski/Ustecki Z MIASTA Tysiąc bezrobotnych SŁUPSK. Tylko o trzy osoby zmniejszyło się bezrobocie w powiecie słupskim w czerwcu. Natomiast już w lipcu w ciągu pierwszych trzech dni w urzędzie zarejestrowało się prawie 1000 osób. W Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku zarejestrowanych jest obecnie prawie 24 tys. bezrobotnych. Tak wielki wzrost zarejestrowanych w okresie wakacyjnym to wina zwolnień grupowych. - W ubiegłych latach w wakacje bezrobocie w powiecie znacznie spadało - stwierdza Janusz Chałubiński, kierownik PUP w Słupsku. - Niestety, ostatnio trafia do nas coraz więcej osób ze zwolnień grupowych. Zmniejsza się także zatrudnianie pracowników na prace sezonowe. To wszystko powoduje, że bezrobocie, chociaż na te kilka miesięcy, nie spada. Jest jednak niewielka szansa, że sytuacja bezrobotnych w powiecie się poprawi. W najbliższym czasie na konto słupskiego PUP trafi około 800 tys. zł, które będą przeznaczone na program „Pierwsza praca". (BIR) KONKURS Wakacyjny raj Chcemy aby wybrali Państwo najlepszy lokal gastronomiczny oraz najlepszy ośrodek wypoczynkowy. W każdy piątek, będziemy drukować specjalny kupon. Jeśli hotel, pensjonat lub restauracja, którą Państwo odwiedziliście spełniła wasze oczekiwania możecie na nich zagłosować. Wypełnione kupony należy wrzucić do urn znajdujących się w prezentowanych przez nas lokalach lub przesyłać do słupskiej redakcji „Dziennika". Każdy może przesłać dowolną liczbę kuponów. To, który z hoteli i która z restauracji okażą się tą naj... rozstrzygniemy na początku września. Zwycięzca otrzyma bezpłatną promocję, na łamach „Dziennika Usteckiego". Czekamy na zgłoszenia właścicieli punktów gastronomicznych. Głosować można na hotele i restauracje znajdujące się w Ustce i gminie Ustka. Restauracja Ust-Ryb Jedną ze specjalności serwowanych przez ustecką restaurację Ust-Ryb jest na pewno łosoś po rybacku -surowa ryba z olejem i cebulą. Właścicielka zapewniła nas, że w żadnej innej usteckiej restauracji nie ma tak dobrej ryby. Nowością są także ryby z pieca. - Sami odławiamy ryby, więc na pewno produkty są świeże - stwierdza Elżbieta Podewska, właścicielka restauracji. - Niedawno ustawiliśmy przed restauracją grilla, hitem stała się kaszanka w folii. W Ust-Rybie można zjeść także torbu-ta, jedną z najsmaczniejszych ryb Bałtyku. Smakosze na pewno nie pogardzą zupą rybną, lub wędzonym łososiem. Oprócz ryby można tu również zjeść lody i gofry. Fot. H. Bierndgarski Tawerna Albatros Tawerna Albatros to jedna z nielicznych restauracji w Rowach, gdzie klient oprócz dobrego posiłku może także spędzić miłe chwile w kawiarence z prawdziwego zdarzenia. -Na dole znajduje się restauracja, gdzie można dobrze i tanio zjeść - informuje Maria Kowalewska, właścicielka. - Serwujemy dania rybne, ale nie tylko. Naszym atutem są bukiety surówkowe. Klient ma bardzo duży wybór. Natomiast na piętrze otwierana jest codziennie o godz. 12 niewielka kawiarenka, gdzie w ciszy można napić się dobrej kawy i zjeść deser. Restauracja Albatros ma także filię w Ustce. Fot. H. Bierndgarski RANKING Hotele - Sonata -136; Trojanowski - 96; Dajana - 70 Restauracje - Kapitańska - 290; Laguna - 250; Winiarnia - 60; Złota Rybka - 53; Chłopska - 47 r[ KUPON l^lepszyn^rtjejscero.wępoczynku jest i Nazwa hotelu.............................j................................... {.Najlepszym pnktem gastronomicznym jest; ............................. Nazwa restauracji.^., imię, nazwisko.. Adres Zgadzam się na przetw^nie oraz pfełikację moi' o ochronie danych osobowych z dnia 2$.(||fT§j www.naszemiąsto.p serwis informacji krajowych TU PRZENOCUJESZ i WŁADYSŁAWOWO ■ Camping Małe Morze, położony jest nad brzegiem Zatoki Puckiej, w bezpośredniej bliskości Władysławowa. Na miejscu znajduje się ośrodek żeglarski, 2 szkółki windsurfingowe, 2 sklepy windsurfingowe, wypożyczalnia sprzętu wodnego, pomost z przystanią żeglarską, możliwość wyczarterowania jachtów. Oprócz tego jest restauracja z daniami regionalnymi i rybnymi, sklep spożywczy, smażalnia ryb, boiska do koszykówki i siatkówki, ścianka do wspinaczki, nowoczesne sanitariaty, pralka automatyczna, gry zręcznościowe, stół do tenisa stołowego. Ceny: za osobę trzeba zapłacić 12,01 zł; mały namiot -10 zł, samochód osobowy -11 zł; podłączenie do prądu - 9 zł. Natomiast za jednodniowy pobyt w pokoju 2-osobowym ze śniadaniem zapłacić trzeba w sezonie 210 - 230 zł. Poza sezonem od 160 doi 80 zł. CHAŁUPY ■ Pole campingowe Ekolaguna Chałupy V, położone jest pomiędzy Władysławowem a Chałupami, w jednym z najwęższych miejsc Półwyspu Helskiego. Do morza jest stąd 80 m, a do przystanku PKS Chałupy 1 km. Jednak kierowcy PKS na prośbę zatrzymują się przy samym polu. Na miejscu znajduje się sklep spożywczy, bar z możliwością pełnego wyżywienia, ogródek piwny z delikatną muzyką, nowy sanitariat z pomieszczeniami dla niepełnosprawnych i matki z dzieckiem, prysznice, pralnia, wymiana butli gazowych, pomost, piaszczysta plaża, szkółka wind-surfingowa z możliwością wypożyczenia sprzętu, boiska do siatkówki i koszykówki, wynajem przyczep. Ceny: w sezonie za osobę trzeba zapłacić 9 zł; za przyczepę małą - 9 zł; za przystawkę dużą - 8 zł; samochód kempingowy -12 zł; samochód bus - 9 zł, samochód osobowy - 7 zł. Ceny noclegów w kwaterach wahają się w zależności od standardu {umeblowanie, łazienka, telewizor oraz wyżywienie), a także od lokalizacji. Im bliżej morza, tym kwatery są droższe. Pokoje wynająć można już od 20 zł. Górną granicę określają najbardziej znane ośrodki i hotele. Informacje na temat noclegów i gastronomii i imprez uzyskać można: ■ ŁEBA - w Biurze Promocji Miasta (punkt Miejskiej Informacji Turystycznej), ul. 11 listopada 5a oraz pod numerem telefonu 866 25 65. ■ USTKA - w Centrum Informacji Turystycznej, które mieści się na skrzyżowaniu ulic Marynarki Polskiej i Grunwaldzkiej. Czynne jest codziennie od godziny 8 do 20, a w dni wolne od 10 do 18. , tel. (59) 81471 70 fax 814 99 26 ; e-mail ustka@parr.slupsk.pl www.ustka.pl ■ JASTRANIA - w Biurze Promocji i Obsługi Ruchu Turystycznego, ul. ks. Stefańskiego 47, tel./fax (058) 675-23-40,675-20-97, promocja@jastarnia.pl ■ KROKOWA- w Urzędzie Gminy Krokowa, ul. Szkolna 2,84-. 110 Krokowa, tel. (058) 673-71 -80, fax (058) 774-21 -80 ■ HEL - w Informacji Turystycznej, ul. Wiejska 50, tel. (058) 675-05-45, fax (058) 675-04-10, info@hel-miasto.pl ■ PUCK - w Centrum Informacji Turystycznej, Plac Wolności 2, tel. (058) 673-24-03 ■ WŁADYSŁAWOWO - w Biurze Promocji Miasta, ul. Gen. Hallera 19, tel./fax (058) 674-05-22,674-05-33, agprom@infoserve.pl ■ KOSAKOWO - w Stowarzyszeniu Agroturystycznym Burszty-nek, Pierwoszyno, ul. Boczna 17, tel./fax (058) 679-13-79 REKLAMA ZATRUDNIMY: mmmmmm Zapewniamy pracę w dowolnym wymiarze godzin w miejscu zamieszkania lub okolicy oraz atrakcyjne wynagrodzenie. „O.K." I CENTRUM JĘZYKÓW OBCYCH = ul. Morska 161, 81 -222 Gdynia I tel./fax (0-58) 623-00-01 e-mail: gdynia@okcjo.com.pl PRACA-:- Ogłaszaj się G(f)UI) zawsze w środę w ennik i rrsrTTl olej opałowy ■ nir«in grzewczy Sprzedaż detjalicatna I hurtowa paliw H:i i M i T-z ---mfol' ma-- tel. 011 34 57, 811 34 70, fax (OSBt 811 34 77 m Kilka dni nad morzem Ciepty piasek robiło się ciepło i słonecznie. To idealna pogoda do odpoczynku nad „dużą" wodą. W ostatnich tygodniach nadmorskie miejscowości przeżywają istne oblężenie. Z kilkutysięcznych miasteczek przekształcają się w wielotysięczne miasta tętniące życiem. Warto, chociaż na weekend, wybrać się na Półwysep Helski - atrakcji tu nie brakuje. Przyciągają przede wszystkim plaże - szerokie, czyste, piaszczyste. W każdej miejscowości, od Białogóry po Hel, są strzeżone kąpieliska, nawet kilka obo.k siebie. - Woda w Bałtyku w ostatnich dniach jest bardzo ciepła - zachęcają ratownicy. Halibut dla smakosza Latem w każdej nadmorskiej miejscowości jak grzyby po deszczu wyrastają restauracje, bary punkty gastronomiczne. Zdecydowana ich większość oferuje smażone ryby - najbardziej pożądany przez gości smakołyk. Wzięciem cieszy się zwłaszcza filet z dorsza i flądra, smakosze wypatrują halibuta czy łososia. Wypad nad morze to także okazja do zakupów. Na ulicach Władysławowa, Jastarni, Helu czy Dębek można kupić wszystko - od pamiątek, widokówek, akcesoriów plażowych, po wyroby ze srebra i złota, książki, antyki. DLA KIEROWCOW i Korki Kierowcy samochodów muszą pamiętać, że droga dojazdowa z Redy do Władysławowa jest mocno uczęszczana. Drogowcy sukcesywnie modernizują tę trasę. Ostatnio przebudowano skrzyżowanie w Pucku oraz wybudowano trzeci pas ruchu na tzw. rekowskiej górce - między Redą a Rekowem Górnym. W pełni sezonu to jednak nie wystarcza. Ruch pojazdów odbywa się tutaj z zakłóceniami. Kierowcy muszą uważać, aby wrócić z urlopu. I jeszcze jedno! Policjanci odholują z Półwyspu Helskiego*każde auto, które nie będzie zaparkowane na wyznaczonym do tego miejscu. Zwłaszcza chodzi tu o samochody parkowane na poboczu szosy w okolicach Chałup i Kuźnicy. I Płatne parkingi ■-W Ustce znajdują się dwa większe płatne parkingi. Jeden z nich w okolicy plaży wschodniej na ulicy Żeromskiego, gdzie godzina postoju kosztuje 3 zł. Natomiast drugi znajduje się w okolicach plaży wschodniej. Tam koszt postoju niezależnie od czasu kosztuje 5 zł. ■ W Łebie płaty za postój samochodu w płatnej strefie wynoszą od 1 zł za pół godziny do 4 zł za 6 godz. Istnieje również możliwość wykupienia karnetu na cały miesiąc. Jego cena wynosi 800 zł. Wśród miejsc do parkowania w Łebie największą popularnością cieszą się parkingi na terenie stadionu, w okolicy Neptuna oraz w bocznym odgałęzieniu ul. Wojska Polskiego, za barem Ambrozja. tel mm €7$ 24 84- 83 tśL tom, 0881 £§7 811 m imm s s4 m 21 BDRGA Wiesz co masz na dachu! Blachodachówka, blachy trapezowe, okna dachowe, orynnowanie, akcesoria Zapraszamy do autoryzowanych biur sprzedaży: Gdynia 781 66 77 ul. Rdestowa 41 Gdańsk 301 67 12 ul. Mostowa 14 Elbląg 23615 41 ul. Warszawska 66 Kartuzy 685 32 99 ul. Gdańska 28 Kościerzyna 686 72 44 ul. Wojska Polskiego 8 Leśniewo 675 59 75 ul. Pucka 31 Lębork 863 22 77 ul. Słupska 18 Malbork 647 16 85 al. Wojska Polskiego 91 Pruszcz Gd. 773 35 51 ul. Obr. Westerplatte 1A Reda 678 71 11 ul. Gdańska 16 Starogard Gd. 563 90 95 os. Konstytucji 3 Maja 5a Sztutowo 247 93 35 ul. Gdańska 43 A Tczew 777 18 80 ul. Jagiellońska 55 Władysławowo 774 58 55 ul. Łąkowa 4 Żukowo 681 82 56 ul. Kościerska 9 Bogata oferta skierowana jest do miłośników żeglarstwa. Nad Zatoką Pucką można uczyć się windsurfingu, wypożyczyć sprzęt pływający itp. Utrudnieniem dla weekendowych turystów jest niestety dojazd. Droga z Redy na Półwysep Helski jest zakorkowana rano, gdy plażowicze ruszają nad wodę i -wieczorem, gdy wracają do domów. Z Trójmiasta lepiej jechać przez Pogórze i Moście Błota do Pucka. Miasto z klimatem W Łebie, chociaż plaże są obszerne, często trudno znaleźć na nich miejsce. W pochmurne dni przyjezdni przenoszą się do pubów, kawiarni, barów i smażalni. Lokali w Łebie jest wyjątkowo dużo i oferują potrawy nie tylko rodem znad morza. Można zjeść w nich również góralskie oscypki czy krakowskie obwarzanki. - Do Łeby przyjeżdżam od lat - mówi Janusz Mikorski z Katowic. - To miasto ma klimat, którego nie znajduję w żadnym innym nadmorskim kurorcie. Szczególnie cenię sobie dyskoteki - dużo w nich dobrej muzyki i ładnych dziewczyn. Z roku na rok szersza i bogatsza staje się oferta noclegowa. Duża konkurencja wśród gestorów bazy turystycznej zmusza ich do ciągłego podnoszenia standardu kwater. Najdroższe są te blisko morza. Na posiadaczy chudszych portfeli czeka ponad 15 tys. miejsc na polach namiotowych i campingach. Nikt, kto odwiedza Łebę, nie pomija polskiej Sahary, jak nazywane są ruchome wydmy. Tydzień dobrej marki W wakacje Ustkę odwiedza miesięcznie ponad 100 tys. turystów Przyciągają ich czyste plaże, tanie noclegi i ciekawe oferty turystyczne. W okolicach znajduje się wiele atrakcji turystycznych, jak chociażby Słowiński Park Narodowy, czy Kraina w Kratę. W samym mieście godne uwagi jest Muzeum Ziemi Usteckiej i Galeria Sztuki. - Obecnie w mieście ponad 50 tys. turystów i mamy prawie całkowite obłożenie miejsc noclegowych. -mówi Renata Kuczmińska, kierownik Działu promocji w usteckim Centrum Kultury Rekreacji i Promocji. Wakacyjne imprezy zostały połączone tematycznie. Pozwala to turystom na wybranie najciekawszych. Jest na przykład tydzień bursztynowy, tydzień dobrej marki, tydzień karnawałowy czy tydzień humoru i satyry. Ceny jakie serwują ustec-cy restauratorzy i hotelarze nie odbiegają od cen w innych nadmorskich miastach. Doba w hotelu kosztuje około 100 zł, a w prywatnej kwaterze -30. w NA DOBRĄ RYBKĘ ■ WŁADYSŁAWOWO. W smażalni Vela Ves przy ul. Żeromskiego 14 a świeże ryby przygotowuje się w domowy sposób, nie w głębokim tłuszczu. Gospodarze twierdźc ie kto raz posmakuje tutejszych ryb, ten zawsze wraca. Doskonałe ryby z chrupiącą skórką można zjeść jedynie w lipcu i sierpniu. Smażalnia otwarta jest między godziną 10 a 22. Przykładowe ceny: filet z dorsza 3,60 zł, flądra 2,70 zł, halibut 4,60 zł, filet z mintaja 3,50 zł, frytki 3 zł. ■ WŁADYSŁAWOWO. Smażalnia ryb Liwia znajduje się na terenie portu rybackiego, przy tzw. małej bramie. Czynna jest jedynie w sezonie letnim. Możemy tutaj kupić świeże dania rybne, tj. filet z dorsza - 3,50 zł, flądrę - 2,50 zł, łososia - 4,50 zł, do tego np. frytki za 2,70 zł. ■ USTKA. Restauracja Ust-Ryb, ulica Westerplatte 38 Specjalność zakładu to smażony torbut - porcja 15 zł ■ ŁEBA. Warto tu zajrzeć do smażalni„Pod brzóskami", przy ul. Powstańców Warszawy 1. Przykładowe ceny: filet z dorsza - 3,50 zł, filet z sandacza - 4,50 zł, łosoś - 4,50 zł, flądra - 3 zł, halibut - 5 zł, pstrąg - 3,50 zł, śledź - 2 zł. ■ ŁEBA. Dobrą rybę można zjeźć także w smażalni „Barbara", przy ul. Sienkiewicza 2. Przykładowe ceny: dorsz - 3,30 zł, halibut - 4,20 zł, miruna - 3 zł, mintaj - 3,30 zł, pstrąg - 3,20 zł, łosoś - 4 zł, sandacz - 4,80 zł. ■ SOPOT. Nie wypada tu ominąć Baru Przystań przy al. Wojska Polskiego 11, tuż przy plaży. Można zajadać się siedząc na piasku, lub wybrać miejsce na obszernym tarasie. Morskie ryby pochodzą prosto z łodzi, które stoją nieopodal. Pieczone są w specjalnych piecach, bez dodatku tłuszczu. Chyba, że klient sobie zażyczy... Za średnią porcję zapłacimy od 4 do 7 zł. Do tego pieczywo czosnkowe - 5,50 zł, owoce morza - od 8 do 17 zł. Są też sałatki rybne, krajanki śledziowe - po żydowsku, kaszubsku, w sosie salsa - już od 3 zł. Danie firmowe to zupa rybaka za jedyne 6,50 zł. ■ GDAŃSK. Kolejne miejsce, gdzie ryby jedna po drugiej lądują na stole, to Letnia Restauracja Rybna w Gdańsku, przy ul. Klinicznej 1c. Sezonowa. Trochę na uboczu. Ale warto tam zajść. W menu oprócz sandacza, halibuta i soli znajdziemy grenadiera i... stek z rekina. Na życzenie ryby pieczone są w folii. Do tego zupa, naturalnie rybna i ziemniaczane placuszki domowej roboty. Za zestaw obiadowy zapłacimy od 11 do 30 zł. ■ GDAŃSK. „Tawernę" przy ul. Powroźniczej 19/20 znają wszyscy gdańszczanie. Trzeba tu zapłacić więcej, ale w końcu to jedna z najlepszych rybnych restauracji w mieście. W samym centrum Głównego Miasta. Halibut w pomidorach kosztuje tu 57 zł, a lin w śmietanie - 48 zł. Można też spróbować wędzonego węgorza w sosie miodowo-musztardowym, za którego zapłacimy 39 zł. Dla smakoszy - sola zapiekana z krewetkami - 63 zł. Wymarzone miejsce na uroczystą kolację. (kb) T www.naszemiasto.pl serwis informacji lokalnych Dziennik Bałtycki*** piętek 2 sierpnia 2002 chrupiąca rybka Słonecznej i morskiej kąpieli można zażyć też na Mierzei Wiślanej. W każdej z miejscowości, oprócz Mi-koszewa, działają kąpieliska morskie. Mamy tu do wyboru: Jantar, Stegnę, Sztutowo, Kąty Rybackie, Skowronki, Przebrno, Krynicę Morską i Piaski. Plaże w Trójmieście Niemal wszędzie przy trójmiejskich plażach nad Zatoką Gdańską dozwolona jest kąpiel w morzu. Wyłączone są jedynie odcinki po 100 metrów przy ujściach potoków w Gdańsku. W Gdyni - wyłączony jest odcinek od okolic mola w Or- fwie do granicy z Sopotem. Najmniej plażowiczów jest na wyspie Sobieszew-skiej, zwłaszcza w rejonie Gdańska Świbna. Od parkingu jest tam do plaży około dwa kilometry pieszo, przez las. Szeroka plaża, mogąca pomieścić sporo turystów, znajduje się w Gdańsku Stogach. Tam też chętnie opalają się nudyści. (BIR, mid,jan, as, KN) t IM Najwięcej kilometrów plaż w całej Polsce jest w powiecie puckim. Fot. Janusz Nowicki Deskowe szaleństwo Zatoka Pucka jest najlepszym miejscem w Polsce do uprawiania windsurfingu. Bardzo rzadko zdarzają się bezwietrzne dni, uniemożliwiające pływanie, a płytkość akwenu zapewnia bezpieczeństwo. Wielu zwolenników tej dyscypliny doceniło już walory zatoki. DODATKOWE ATRAKCJE ■ MIERZEJA WIŚLANA ■ Rejs po Zalewie Wiślanym Z Kątów Rybackich można się wybrać w rejs statkiem pasażerskim „Krystyna". Cena biletu: 15 zł (normalny), 10 zł (ulgowy). Dzieci do 4 lat nie płacą, dla dzieci i młodzieży od 4 do 16 lat i emerytów kupujemy bilety ulgowe. W późniejszych godzinach wieczornych rejsy odbywają się na indywidualne zamówienie. Kontakt telefoniczny: 604 405 350 ■ Muzeum Zalewu Wiślanego w Kątach Rybackich Czynne codziennie od 10.00 do 18.00 Można w nim obejrzeć wiele cennych zabytków związanych z dziejami rybołówstwa, żeglugi i szkut-nictwa nad Zalewem Wiślanym. Bilety: 2 zł (normalny), 1 zł (ulgowy) W Kątach Rybackich znajduje się również Rezerwat Kormoranów. Należy on do największych ciekawostek ornitologicznych w Europie. ■ Z lotu ptaka Codziennie, od godziny 10 aż do zachodu słońca, pasjonaci podniebnych wrażeń mogą ujrzeć z pokładu samolotu typu An 2. Mierzeję Wiślaną. Samolot startuje w Popowie. Aktualne do końca sierpnia. 10-minutowy lot kosztuje 40 zł (dorośli), dzieci o 10 zł mniej. ■ Latarnia morska w Stilo Wybudowana na początku XX w. latarnia morska położona jest 1000 m od linii brzegowej na wzgórzu o wysokości 41 m n.p.m. Jej światła mają zasięg 23,5 mil morskich. Z Łeby można do niej dotrzeć np. plażą (13 km). Bilety wstępu kosztują: normalny 2,50 zł, ulgowy 1 zł. ■ PÓŁWYSEP HELSKI ■ Rozewska latarnia To najsłynniejsza latarnia na polskim wybrzeżu. Jeszcze do niedawna była jednym z najbardziej na północ wysuniętych punktów naszego kraju. Dziś we wciąż czynnej latarni - ostrzegającej statki i okręty przed niebezpiecznymi mielizna- Polska Sahara, czyli ruchome Łeby. mi i najeżonymi kamieniami brzegami - znajduje się muzeum. Tutaj, wedle popularnych przekazów, Stanisław Żeromski miał napisać swoją powieść „Wiatr od morza". Latarnię można zwiedzać codziennie. Bilety wstępu kosztują 2 (normalny) i 1,5 (ulgowy). ■ Koniec Polski „Tutaj kończy się Polska" - głoszą podręczniki. „Tutaj Polska się zaczyna" - mówią helanie. Koniec półwyspu to jedno z najatrakcyjniejszych, choć nie dla każdego dostępnych, miejsc w naszym kraju. To najchętniej, zaraz po fokarium, fotografowane miejsce na Półwyspie Helskim - przekonują przewodnicy. Z latarni morskiej można podziwiać przepiękne widoki. ■ OKOLICE ŁEBY ■ Western City W Łebie jest miasteczko rodem z Dzikiego Zachodu mogą przenieść się w świat znany z westernów. Jego szeryf, Henryk Rudyk, dba o to, by atrakcji nie zabrakło. Można tu zobaczyć m.in. napad na bank, najazd Indian, spotkanie traperów i kowbojów, a potem odpocząć przy dźwiękach country w saloonie. Za wstęp dorośli płacą 4 zł (w tym jedno piwo za darmo), dzieci - wydmy w okolicach Fot. Archiwum wstęp wolny. ■ Ruchome wydmy Unikatowe na skalę międzynarodową ruchome wydmy są jedną z głównych atrakcji Słowińskiego Parku Narodowego. Przesuwające się piaski tworzą wzgórza o wysokości od 30 do 40 m i zasypują wszystko, co znajduje się na ich drodze. Największa z nich to Góra Spni s&Łl W Łebie jest miasteczko rodem z Dzikiego Zachodu. Fot. archirn TU PRZENOCUJESZ KĄTY RYBACKIE I Pole biwakowe, tel. 247 87 05. Czynne do 30 września Ceny: namiot - 7 zł; auto - 7 zł; opłata od 1 osoby - 8 zł; dzieci do lat 10 - 5 zł; przyczepa mała (1 osiowa) -10 zł; przyczepa (2 osiowa) -12 zł; pies - 5 zł; przedsionek do przyczepki - 4 zł; energia - 8 zł; prysznic 10 min. - 5 zł; cały dzień jest ciepła woda. SZTUTOWO ■ Pole biwakowe 181, Teresa Latańska, ul. Morska 1, tel. 247 72 15 Ceny: opłata pobytowa od os. - 9 zł; opłata klimatyczna dorośli -1,40, dzieci i młodzież - 0,70 zł; namiot 1-4 os. - 6 zł; namiot 5-os. - 8 zł; przyczepa 1- osiowa - 8 zł; przyczepa 2-osiowa - 9 zł; przyczepka bagażowa - 4 zł; samochód - 6 zł; prąd - 8 zt; pies - 5 zł; prysznic w godz. od 9 do 11 i od 17 do 19 10 min. - 6 zł; przystawka pod zadaszenie -1 zł KRYNICA MORSKA ■ Pole namiotowe - Piski, Bogumił Banach 247 66 46 ■ Campingi, ul. Marynarzy, tel. 247 61 26, Piaski, ul. Słoneczna 4, tel. 247 61 13 ŁEBA ■ Camping nr 48, ul. Nadmorska Ceny: osoby dorosłe -12 zł; uczniowie, studenci, emeryci i renciści -10 zł; dzieci do lat 14 - 7 zł; namiot mały - 6 zł; namiot duży - 9 zł; samochód - 8 zł; przyczepa mała -1Ozł; przyczepa duża -12 zł; autokarawan -15 zł; prąd - 8 zł ■ Camping Marco Polo, ul. Wspólna Ceny: osoby dorosłe - 8 zł; uczniowie, studenci, emeryci i renciści - 6 zł; dzieci 3-10 lat - 4 zt; dzieci do 3 lat - za darmo; namiot mały - 5 zł; namiot duży - 6 zł; samochód - 7 zł; motocykl - 4 zł; promocja - przyczepy i karawany -1 zł; prąd - 7 zł ■ Dodatkowo wszystkie campingi w Łebie pobierają opłatę klimatyczną -1,20 zł za dobę USTKA ■ Camping Morski 101, ul. Armii Krajowej 4, tel. (59) 814 44 26 ■ Pole namiotowe - ul. Polna 2, tel. (59) 814 50 74 ■ Pole namiotowe Pod Lasem - ul. Armii Krajowej, tel. (59) 842 50 88 Przykładowe ceny: osoba dorosła -10 zł; dziecko - 6 zł; namiot -6 zł; samochód - 6 zł. REKLAMA Klocki hamulcowe Montaż GRATIS! Markowy olej z beczki od 13 zł za litr Oferta ważna do 9 sierpnia 2002 Akumulatoryf NOR AUTO % TANIEJ! ^ Kormoran Kormoran Opony od 53 zt GRATIS hhhbhi Rozmiar Cena Rozmiar Cena Rozmiar Cena 135/80 r12 S a 65 145/70 r13t B 119 175/70 r13 o 189 135/70 r13 t a 79 155/65 r13t B 129 185/60 r14 d 279 155/70 r13t A 103 165/70 r13t B139 185/65 r15 d 369 155/65 r13t A112 175/70 r13t B 139 185/65 r14 F 369 165/70 r13t *119 185/65 r14t b 185 195/60 r15 f 382 175/70 r13t a 122 195/65 r15 h e 249 195/65 r15 f 389 175/65 r14t c 149 185/65 r14h C169 i ^25ŚDoponPaz™Um ^ Kormoran yf Kormoran 1DĘBICA9 j XSSBSB3SSk największy wybór w najniższej cenie Twoje Auto Centrum CENTRUM NORAUTO GDAŃSK-KIEŁPINEK przy Centrum Handlowym AUCHAN, ul. Szczęśliwa 9, teŁ 769 47 OO OTWARTE. PON-SOS: 9.00-20.30, NłEDZ. 18,00 , zelnika 2002 r. Hf 31/356_ Dziennik Bałtyck www.naszemiasto.pl mjn NORDA Pismiono Kaszebsczi Zemi Wióldżi Kaszebi Stanisław Bartelik Stanisław Bartelik urodził się 4 kwietnia 1950 r. w Augustowie koło Sulęczyna. Szkołę podstawową ukończy! w Mściszewi-cach, a Liceum Ogólnokształcące w Bydgoszczy. Przez pół roku by! nauczycielem w Lisich Jamach w gminie Sierakowice, a potem podjął studia biologiczne na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, które kontynuował i ukończył na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1975 r. W 1995 obronił pracę doktorską na Śląskiej Akademii Medycznej. Mieszka w Kielcach. Duchowo pozostaje jednak na Kaszubach. Z telewizyjnego Tełeexpressu dowiedział się o istnieniu pisma „Tatczezna". Już w 1991 r. na jej łamach ukazał się debiut literacki Bartelika. Prawdziwy rozkwit twórczości nastąpił po założeniu „Hordy". Napisał kilkadziesiąt wierszy i tyleż opowiadań opublikowanych w „Nordzie", kilka w „Zsziwku". . Trzy opowiadania ukazały się w antologii „Derchój królewiónkd". W 2000 roku ukazał się tomik poezji zatytułowany „Choć mie szemią jine drzewa". Jest laureatem ogólnopolskich konkursów im M. Stryjewskiego w Lęborku (1999 r.) i prozatorskiego im. J. Drzeżdżo-na w Wejherowie (2000 r.). (ep) Stanisław Bartelek gódó wic: Zegark Ksądz wiózł do spowiadnice, a na ji dwierkach półożił zegark, żebe nie przegapić swóji godzene, czej muszół wińc mszą odprawiać. Wtim przeszedł chłop, letko mii nen zegark scy-gnął, a zaczął sa spowiadać. - Jo ukrodł zegark. - Tej trzeba go óddac! - odrzekł ksądz. - Jo go dóm ksadzu. - Jo go nie chcą. Óddój go temu, komu te go iikrodł. - Ale on go nie chce - rzekł chłop. - Ne ko tej możesz go so ótrzimac. «<$*>«•%« ł»iytiWvK< ^ i i ^ Z kaszebsczi pólece Dla parafian i pielgrzymów Tuż przed historyczną uroczystością rekoronacji Matki Boskiej Królowej Kaszub w Sianowie, ukazała się książka „Królowa Kaszub". Ujmuje całą historię kultu i sanktuarium sianowskiego. Jest to pierwsze tego rodzaju opracowanie. Słowo wstepne napisał kustosz sanktuarium sianowskiego, ks. Waldemar Piepiór-ka, w którym powiedział między innymi: - Książka zawiera mnóstwo dotąd nieznanych szczegółów, daje nowe i najszersze z dotychczasowych spojrzenie na koronację Królowej Kaszub, przedstawia wiele świadectw cudownego działania Matki Boskiej. Dzięki temu, wraz z unikatowymi zdjęciami, zachowane zostaje dla potomnych ogromne bogactwo przeszłości, którą tworzyli tu nasi ojcowie i którą tworzy teraźniejszość. Przede wszystkim dzieło przodków będą mogły poznać ich dzieci, czyli moi ukochani parafianie sianowscy. Praca adresowana jest także do wszystkich pielgrzymów tegoż sanktuarium. Oparta jest na bogatym materiale źródłowym. Jej autorem jest Eugeniusz Pryczkowski, pochodzący z parafii sianowskiej. Lucyna Reiter ttómm Największy festiwal na Kaszubach Promowanie regionu Już ósmy raz odbył się Międzynarodowy Festiwal Folkloru w Brusach. W tym roku przyjechało aż 25 zespołów z całego świata, między innymi z Indii, Kolumbii, Holandii, Belgii, Francji i Grecji. Impreza z roku na rok się rozrasta. Posiada certyfikat CIOFF, organizacji działającej pod patronatem UNESCO. Dlatego wśród uczestników są zespoły prezentujące najwyższy poziom w swoich krajach. Koncerty trwały przez sześć dni. Odbywały się na siedmiu scenach południowych Kaszub: w Brusach, Cha-rzykowach, Chojnicach, Bytowie, Kościerzynie, Sierakowicach i po raz pierwszy w Wielu, gdzie tuż przed festiwalem zakończono budowę nowej sceny, zaprojektowanej w stylu kaszubskim. - Jest dla nas ogromnym zaszczytem i radością, że udało nam się znaleźć w gronie organizatorów Tę piękną scenę zaprojektował architekt z Chojnic, Jan Sa-biniarz. Trudno byłoby to wszystko zrealizować, gdyby nie duża pomoc ze stro-, ny Brus - mówi wójt Karsina, Roman Brunke, który już rozpoczął starania, by w przyszłym roku inauguracja festiwalu odbyła się w Wielu. Przez siedem lat organizatorzy festiwalu udowodnili, że poprzez imprezę potrafią znakomicie promo- „Starzy Krebane" z Brus dali prawdziwy popis pieśni i tańców kaszubskich. Fot. Maria Sowislo wać swój region, jego walory kulturowe i turystyczne, a także rozwijać współpracę między narodami Europy i świata. - Trzeba zaznaczyć, że ta wielka impreza jest inicjatywą oddolną. Stworzyli ją mieszkańcy tej ziemi, by skutecznie realizować szczytne cele promocji naszego regionu w świecie i odwrotnie - mówi Władysław Czarnowski, dyrektor festiwalu. Władysław Czarnowski wraz z synem Markiem byli pomysłodawcami i głównymi organizatorami festiwalu od początku jego istnienia. Obaj związani są z zespołem folklorystycznym Krebane z Brus, stałym uczestnikiem imprezy. * - W tym roku po raz pierwszy stworzyliśmy grupę zespołów dziecięcych. Dzieci występowały każdego dnia przed południem, tak by mogli je także oglądać ich rówieśnicy Trzeba powiedzieć, że w tym roku wszystkie zespoły prezentowały wyjątkowy poziom. Publiczność reagowała fantastycznie. Wszędzie pojawiały się tłumy mieszkańców okolicznych miast i wsi oraz turystów - podkreśla Marek Czarnowski. Najwięcej widzów - kilka tysięcy - co roku przybywa na finał imprezy, który zawsze odbywa się w Brusach w niedzielny dzień festiwalu. Dzięki takiej randze, ideały festiwalu nabierają szczególnej wagi obecnie, w dobie procesów globalizaji i unifikacji kultury. Eugeniusz Pryczkowski 0 regionie stupsko-koszalińskim w eterze Audycja dla zachodnich Kaszubów NORDA♦ Pismiono Kaszebsczi Zemi Dodatek kaszubski do „Dziennika Bałtyckiego", 80-894 Gdańsk, Targ Drzewny 9/11, teł. 301-20-27. Redaktor prowadzący: 1 czterech lat na * ■ antenie Radia Koszalin emitowany jest Magazyn Kaszubski. Jego powstanie wynikło z zapotrzebowania licznej społeczności1 kaszubskiej dawnego woj ewództwa słupskiego. - Stworzenie takiej audycji było pomysłem redakcyjnym. Właściwie Wojciech Konieczny, były wiceprezes Radia Koszalin, zwrócił się do mnie z pytaniem, czy nie chciałbym podjąć się przygotowywania kaszubskiej audycji. Podstawy do jej stworzenia były duże, przecież swoim zasięgiem nasze radio obejmuje sporą część Kaszub. I tak do dziś jestem jego redaktorem - mówi Andrzej Watemborski, dziennikarz, który nie jest wprawdzie Kaszubą, ale jest sympatykiem regionu. Magazyn jest emitowany w nieparzyste niedziele miesiąca o godzinie 19.30. Trwa pół godziny. Część stałą magazynu stanowią: serwis informacyjny z życia mieszkańców Kaszub Za- chodnich oraz przegląd kaszubskiej ' prasy lub felieton. Te elementy przedstawiane są w języku kaszubskim. - Początkowo starałem się prezentować wyłącznie folklor i materiały o twórcach ludowych - dodaje redaktor Watemborski. Obecnie w magazynie są też materiały traktujące o codziennym życiu Kaszubów, relacje z uroczystości, wywiady z ciekawymi ludźmi, prezentacja regionalnej działalności. Materiały pochodzą głównie z zachodnich i południowych Kaszub, czyli z dawnego słupskiego. Na antenie radia promuje się turystykę, przybliża się słuchaczom kulturę autochtonów, ich tradycję a także historię. Współpracownikami magazynu są między innymi studenci - Kaszubi z Pomorskiej Akademii Pedagogicznej: Marzena Lipińska z Bytowa, Romuald Gnibba z Miechucina i Lucyna Reiter z Łączyna. (Lira) Imprezy W Internecie www.naszemiasto.pl serwis informacji lokalnych KONKURS „DZIENNIKA" I PZU ŻYCIE ■ Wygraj komputer W drugiej edycji plebiscytu Bezpieczne Pomorze możecie Państwo wygrać komputer. Wystarczy wziąć udział w naszym konkursie. „Dziennik Bałtycki" oraz PZU Życie SA wybierają co miesiąc najlepszego dzielnicowego w województwie pomorskim. W gazecie zamieszczamy kupony, na których należy wpisać imię i nazwisko najlepszego, Państwa zdaniem, dzielnicowego. Nagrodą dla policjanta jest rower, a dla komisariatu, w którym pracuje -zestaw komputerowy. Dla naszych Czytelników mamy nagrody w postaci losowanego raz w miesiącu komputera. Plebiscyt potrwa do 30 stycznia 2003 r. Kupon różni się od tego z pierwszej edycji. Znalazło się tam miejsce oznaczone: „Największym problemem mojej okolicy jest...". Wypełniając je należy wskazać największy problem, z którym borykacie się Państwo w swojej dzielnicy. Interesuje nas wszystko, co związane jest z bezpieczeństwem. Do kuponu można dołączyć dodatkowo dokładnie opisany problem. Wszystkie sygnały postaramy się wyjaśnić w porozumieniu z policją. Kupony prosimy przysyłać do lokalnych oddziałów „DB" lub do Biura Konkursów „Dziennika Bałtyckiego" w Gdańsku, ul. Targ Drzewny 9/11. Wspólna akcja PZU ZYCIE SA BiieHuiłt BaftyciciMin Kupon konkursowy - & Bezpieczne Pomorze Głosuję na najlepszego dzielnicowego: Imię i nazwisko:................................................................ Adres komisariatu:............................................................ REKLAMA UKŁADANIE KOSTKI BRUKOWEJ ZAKŁAD PRODUKCYJNO BUDOWLANY KAZIMIERZ CYGERT SIERAKOWICE, ul. SIENKIEWICZA 2 tel. 058 684-77-98, 681-64-09 0604-101-652, 0605-59-46-49 | USŁUGI BUDOWLANE POD KLUCZ I REMONTOWE. CENY PRODUCENTA REKLAMA Moje dane: Imię i nazwisko: Adres i telefon: Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez organizatora konkursu na cele z nim związane. Partner akcji PZU ZYCIE SA Organizatorzy; rmiiii Bmmmk Mfydi nas2emiast0.pl Do końca minionego sezonu żeglarskiego na jeziorze w Gardnie Wielkiej Jacht Klub PTTK Orion organizuje trzy imprezy. Będą to: 18 sierpnia regaty żeglarskie o puchar Starosty Słupskiego; 1 września regaty o puchar jeziora Gardno; 29 września regaty na zakończenie sezonu żeglarskiego. Ile trzeba zapłacić za żeglarski ubiór: • buty piankowe - ok. 200 zł. • specjalne rękawice szotowe na jacht - ceny od 50 zł • kamizelka ratunkowa - od 100 zł • pianka lub kurtka sztormowa tzw sztormiak - od 300 zł • czapka żeglarska - od 15 zł Żeglarstwo: sport dla wszystkich Być jak Mateusz Kusznierewicz mii Diienniic 5j»%ęj«S8l6j piętek 2 sierpnia 2002 r. Dziennik Stupski/Ustecki Najczęściej odwiedzane strony żeglarskie w Internecie: www.jacht.pl.www.sail-ho.pl.www.mazury.info.pl. www.batiary.republi-ka.pl, www.pya.org.pl Jeśli dla prawdziwego jeźdźca samotny pęd na koniu jest ziszczeniem snów o wolności, to rozwiane żagle jachtu na pełnym akwenie są tym samym dla prawdziwego żeglarza. Uczucia takiego dozna jednak tylko ten, kto • naprawdę poświęci tej elitarnej dzisiaj dyscyplinie dużo czasu, wysiłku i przede wszystkim pieniędzy... • Od chwili gdy Mateusz Kusznierewicz zdobył złoty medal w Igrzyskach Olimpijskich wydawało się, że za sympatycznym gdańszczaninem pójdą setki zainteresowanych pływaniem. Niestety. W sekcjach żeglarskich w regionie słupskim wcale nie zanotowano zwiększonego naboru. Dlaczego? Żeglarstwo jest sportem drogim, nie wszyscy mogą sobie na jego uprawianie pozwolić. Stacjonarny obóz, na którym można poznać tajniki tej dziedziny trwający około 14 dni, to wydatek przekraczający zdecydowanie 600 zł. Oczywiście, jest to uzależnione od ofert i warunków. W Słupsku organizacją tego typu przedsięwzięć zajmował się Yacht Klub Orion, działający przy Państwowym Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym, przy ul. Szarych Szeregów. - Były lata, że 260 osób zdobywało stopień żeglarski. Teraz już jednak nie organizujemy szkoleń, bo nie ma chętnych - mówi Antoni Taraszkiewicz z Oriona. -Ostatnie kursy przeprowadzaliśmy dwa lata temu. Kiedyś robiliśmy je wspólnie z kuratorium. Brak chętnych to nie jedyna trudność. - Przeszkodą jest także fakt że oprócz Morza Bałtyckiego ludzie ze Słupska mogą pływać w pobliżu miasta tylko na jeziorze Gardno - dodaje Taraszkiewicz. - A jest to teren Słowińskiego Parku Narodowego. I z tym wiąże się pewne utrudnienia. Liczba łodzi na jeziorze musi być ograniczona. Obecnie Orion skupia 68 osób w różnym wieku. Jest Żeglarstwo to drogi sport, jednak dla prawdziwych żeglarzy najważniejsza jest pasja. Fot. R.APR-SAS młodzież, ale są i ludzie starsi. Jeden z członków mieszka w Bydgoszczy ale chce pływać i czynnie uczestniczyć w działaniach klubu. W Ustce pływaniem na jachtach zajmuje się Okręgowy Związek Żeglarski. On organizuje szkolenia w Wicku Morskim. W Słupsku istnieją także prywatne szkoły oferujące kursy, np. Szkoła Żeglarska Ad -konis w Bobęcinie. Dwutygodniowy szkoleniowy obóz wędrowny, podczas którego uczestnicy' śpią na jachtach kosztuje od 1200 zł. Wszystkie obozy kończą się egzaminem teoretycznym i praktycznym. Jego koszt - 100 zł. Sprzęt Na przystani w Gardnie Wielkiej Orion posiada siedem Omeg, trzy Piraty, trzy Kadety, jednego Optymista, jedną popularną „420", jedną małą łódkę Mak, jacht kabinowy Beryl oraz jacht Wenus. Przy spełnieniu odpowiednich warunków (np. roczna składka w słupskim Orionie - 20 zł na PTTK i 24 zł za Yacht Club) słupszcza-nie, którzy chcą żeglować, będą mogli z nich korzystać. Gdyby ktoś jednak chciał kupić sobie nowy jacht, musi liczyć się z kosztami wysokości 13-15 tys. zł. Jacht kabinowy jest już bardzo drogi - około 60 tys. zł. Dla tych, którzy nie chcą kupować łódek, a pragną pływać jest do wyboru inna opcja - wyczar-terowanie. Aby wypożyczyć od Oriona jacht, trzeba za dwa tygodnie zapłacić 1200 zł. Łódka jest 6-osobowa,. tak więc jeśli koszty rozłożą się na wszystkie osoby, nie jest to suma znacznie przekraczająca budżet przeciętnego Polaka. Indywidualnie Jeśli ktoś chce pływać, nie musi tego robić przy pomocy instytucji. Robert Kowalczyk, żeglarz ze Słupska, pasjonat pływania na katamaranach, zaczynał samodzielnie - sam brał udział w zawodach i regatach, ostatnio był także organizatorem wielkich regat łódek z podwójnymi pływakami. Odbyły się one na jeziorze Gardno. Ma już także sukcesy w skali ogólnopolskiej. Przystań w Re-towie, gdzie zwolennicy katamaranów mają swoją bazę tętni życiem. (res) Najniższym stopniem żeglarskim jest żeglarz. Kolejnym jest sternik jachtowy. Robi się go podczas rejsu. Jachtowy sternik morski - kolejny stopień, także można go zdobyć podczas rejsu, tym razem po morzu. Kończy się sprawdzianem z elementami egzaminu. Najwyższym stopniem jest kapitan jachtowy. Na jeziorze Gardno pływają obok jachtów katamara-ny. Fot. R. Szymański Największym problemem mojej okolicy jest:....................... piątek 2 sierpnia 2002 r. m I Dziennik I Bałtycki** Dziennik Stupski www.naszemiasto.pl serwis informacji lokalnych ■ Ulice do remontu W przyszłym roku ma być Z MIASTA Apel Wszystkim, którzy chcieliby pomóc słupskiemu oddziałowi Intensywnej Dziecięcej Opieki Medycznej i noworodkom, które wymagają opieki rehabilitacyjnej podajemy numer telefonu komórkowego ordynatora oddziału Ryszarda Stusa, który udzieli bliższych informacji -604519073. Najmłodsi pacjenci: życie zaczyna się po rehabilitacji Za wcześnie urodzeni wyremontowana m.in. ul. Kopernika. fot. apr-sas SŁUPSK Co najmniej trzy ulice chce wyremontować w przyszłym roku słupski Urząd Miejski. Będą to ul. Kopernika, Niedziałkowskiego i Ostroroga. Do końca roku przygotowane zostaną projekty wtedy będzie wiadomo, ile miasto zapłaci za remonty. Zdaniem Waldemara Siedlara, kierownika referatu ds. Dróg i Komunikacji wszystkie trzy ulice od lat wymagają kapitalnego remontu. Dwie z nich: ul. Kopernika i Niedziałkowskiego to wizytówki miasta. Za rok już nie będą straszyć turystów. Z kolei modernizacja ul. Ostroroga, którą trudno nawet nazwać ulicą -zapewne ucieszy jej mieszkańców, a zwłaszcza tych zmotoryzowanych. Od przyszłego roku nie będą się musieli obawiać, że jadąc na parking pod domem zgubią zawieszenia na nierównej piaszczystej nawierzchni. (crol) i Rewizyta z Niemiec SŁUPSK. W ramach rewizyty 5 sierpnia powiat słupski odwiedzi 10-osobowa grupa młodzieży z zaprzyjaźnionego powiatu Herzog-tum Lauenburg z Niemiec. Spotkanie jest kontynuacją organizowanego przez obydwa starostwa programu wymiany młodzieży polsko-niemieckiej. - Grupa niemiecka wraz z młodzieżą szkół średnich naszego powiatu przez 6 dni będzie zwiedzała tereny powiatu - usłyszeliśmy w słupskim starostwie. -Zapoznają się także z pracą polskiej młodzieży z Technikum Leśnego w Warcinie i Zespołu Szkół Rolniczych* w Słupsku. Program od lat współfinansowany jest przez fundację Polsko - Niemieckiej Współpracy Młodzieży. Uczniowie słupskich szkół byli w Niemczech w zeszłym miesiącu. Wtedy odwiedzili region i miasto Schleswig Holstein. (BIR) jj § wąskim : _ _ łóżku w \ I J jednym I NI U UE czeń w piwnicach słupskiego szpitala przy ul. Kopernika leży dziesięciomiesięczna Julka. Nóżki bezwładnie zwisają, kiedy weźmie się ją na ręce. Przepuklina oponowo-rdzeniowa. - To dziecko skazane jest na wózek inwalidzki - usłyszała matka Julki w koszalińskim szpitalu, tuż po porodzie. - Nigdy nie będzie chodzić. Ale młoda kobieta nie poddała się. Julka ma wstawioną w głowie odpowiednią zastawkę, a jej mama przychodzi z nią kilka razy w tygodniu do pani Agaty. Ćwiczą razem od kilku miesięcy. Julka zaczęła raczkować. Ma duże szansę na to, by samodzielnie się poruszać. Pomoc najmłodszym Do Agaty Konobrodzkiej, od niedawna magister rehabilitacji, trafiają noworodki, którym nie udało się przyjść na świat bez komplikacji. A więc wcześniaki, noworodki z niską wagą urodzeniową z tzw. ryzyka okołoporodowego i te z widocznymi już defektami układu nerwowego. Jest jedną z pierwszych osób, którą poznają. - Najmłodszymi pacjentami zaczęłam się zajmować w połowie lat 90 - wyjaśnia pani Agata. - Nie jest to łatwa praca. Z dziećmi ćwiczy się miesiącami, czasami latami. Ale warto, ponieważ widać efekty tej pracy. Wyprowadzałam już maluchy skazane na wegetację, na wózek inwalidzki. Wspólnymi wysiłkami moimi i rodziców udawało nam się zredukować skutki chorób. Szansa na życie Ponad dziesięć lat temu w słupskim szpitalu powstał oddział Intensywnej Dziecięcej Opieki Medycznej. Dzięki niemu dzieci, które urodziły się o kilka, a czasami kilkanaście tygodni za wcześnie mają szansę na przeżycie. Oddział dysponuje najlepszym sprzętem medycznym, fachowym zespołem i współpracuje z re-habilitanką, która jest specjalistką w tej dziedzinie. - Rehabilitacja jest jednym z ważniejszych ogniw naszego leczenia - przyznaje Ryszard Stus, założyciel i ordynator dziecięcego OIOM-u. - Nie wystarczy utrzymać dziecka przy życiu, trzeba jeszcze zrobić wszystko, aby - w miarę możliwości - prawidłowo się rozwijało, a do tego niezbędna jest wczesna inter- wencja rehabilitanta. Bardzo się cieszymy, że pani Agata zdecydowała się na tę wąską specjalizację. Dzięki jej pracy „nasze" dzieci znacznie lepiej się rozwijają, a często odpowiednie ćwiczenia niwelują skutki naszej interwencji. Metodą Vojty Metody ćwiczeń z takimi malutkimi dziećmi są różne. W słupskim szpitalu rehabilituje się je metodą doktora Vaclava Vojty, czeskiego pediatry, która znalazła uznanie na całym świecie. Pani Agata nauczyła się jej na specjalnym kursie 6 lat temu. Ma certyfikat ukończenia kursu. Nikt inny w, Słupsku tego nie robi. - Jak do tej pory jedna osoba nam wystarczała -dodaje Stus. - Cieszymy się, że w ogóle ktoś chciał się temu poświęcić. Technika wczesnego diagnozowania opracowana przez Vojtę pozwala na wczesne, bo już w szóstym tygodniu życia dziecka, wykrywanie uszkodzeń ośrodkowego układu nerwowego. Z kolei natychmiastowe podjęcie usprawnienia jego metodą może zapobiec powstawaniu trwałych zaburzeń psychoruchowych u prawie 90 proc. zagrożonych dzieci. Usprawnienie tą metodą jest równie skuteczne w przypadkach przepuklin oponowo-rdze-niowych, dysplazji stawu biodrowego, porażenia stawu barkowego i kręczu szyi. - Prowadzimy rehabilitację u wszystkich noworodków, które trafiają na dziecięcy OIOM - tłumaczy Agata Konobrodzka. - Nazywamy to wczesną interwencją. Mój pierwszy kontakt z dziećmi polega przede wszystkim na ich odpowiednim układaniu, później dochodzą ćwiczenia oddechowe i pomagające noworodkom w uzyskaniu odruchu ssania. Niespełna kilogramowe dzieci, które swoje pierwsze dni spędzają na oddziale doktora Stusa, najczęściej mają kłopoty z oddychaniem, często podłączone są do respiratora. Karmione są przez sondę. Gdyby nie pomoc fachowców nie przeżyłyby. Ale później trzeba je nauczyć normalnego funkcjonowania. Wtedy wkracza pani Agata. - Ćwiczymy nie tylko dzieci z defektami - przyznaje. - Często to co robię jest działaniem profilaktycznym, żeby zapobiec ewentualnym późniejszym kłopotom, które mogą ujawnić się w okresie dojrzewania, np. jąkaniu się, dyslek-sji, problemom z pamięcią itp. Pacjentami Agaty Konobrodzkiej są wcześniaki, dzieci z defektami uktadu nerwowego i noworodki z niską wagą urodzeniową. ii*.apr-sas W niewielkiej sali Od kwietnia br. kontakt pani Agaty z dziećmi nie kończy się po wyjściu maluchów ze szpitala. Noworodki kierowane są do przychodni rehabilitacyjnej i stad trafiają z powrotem pod jej opie-kę. - To bardzo ważne i cieszę się, że mogę z tymi dziećmi nadal pracować - mówi re-habilitantka. - Kiedy prowadzę dziecko od jego pierwszych dni, to mogę ocenić jego rozwój psychmotoryczny, łatwiej mi wychwycić nieprawidłowości w jego rozwoju. Rehabilitacja maluchów odbywa się jednak w nienajlepszych warunkach. Przyczyną jest, oczywiście, brak pieniędzy. Niewielki pokoik w piwnicach szpitala pani Agata starała się przygotować jak najlepiej. Pomalowała szafę, powiesiła kolorowe obrazki na ścianach, by było trochę przytulniej. Od rana musi podgrzewać pomieszczenie, bo mimo upałów, w pokoiku jest chłodno, a maluchy do ćwiczeń rozbierane są do „rosołu". - Najbardziej brakuje mi odpowiedniego stołu, na którym ćwiczę z maluchami - stwierdza. - Ten, którym dysponuję jest przede wszystkim za wąski, nie ma też regulacji wysokości, utrudnia to pracę. Potrzebne wsparcie Pieniędzy na wyposażenie sali rehabilitacyjnej potrzeba niewiele, ale i tak ich nie ma. Brakuje ich także na sfinansowanie szkolenia w zakresie rehabilitacji dziecięcej NDT-Bobath, który rozpoczęła pani Agata. - Bardzo nam zależy aby ukończyła to szkolenie - nie ukrywa Ryszard Stus. - To druga obok Vojty metoda rehabilitacji noworodków, uznana na całym świecie. W Słupsku nikt tego nie robi i rodzice dzieci, które wymagają takiej właśnie rehabilitacji zmuszeni są do podróży do Gdańska. Ordynator OIOM zwracał się z prośbą o sfinansowanie szkolenia do władz lokalnych, stowarzyszeń. Udało mu się uzyskać jednak tylko połowę potrzebnej sumy, czyli 2600 zł. - Cały czas poszukuję sponsora, który pokryłby drugą część - dodaje. - Koszty zakwaterowania i wyżywienia fizykoterapeutka pokrywa sama, chodzi nam jedynie o pokrycie ceny samego kursu. Dzięki niemu będziemy mieli w gronie naszych rehabilitantów cenionego specjalistę, a co za tym idzie - z pewnością większe zainteresowanie naszym potencjałem usługodawcy w oczach kasy chorych. Kolejna korzyść to, w perspektywie czasu, zmniejszenie inwalidztwa ludzi dorosłych, a więc obciążającego rodzinę i Skarb Państwa. ań Ania Król jest częstym gościem u pani Agaty. Przychodzi na terapię z córeczką Asią. r*,am-sa www.naszemiasto.pl serwis informacji lokalnych WIECZÓR wybrzeża Dziennik Bałtyckimi piątek 2 sierpnia 2002 r. Dziennik Słupski Ogłaszaj się! Teraz trzy gazety w cenie jednej Polskie Centrum Terapii Tlenowej Bar Tlenowy I Kosmetyka Tlenowa z Dziennikiem Bałtyckim „TINA" Autoryzowany Partner 76-200 Stupsk, ul. Stary Rynek (wejście od ul. Bema), tel./fax (059) 8402401 www.bartlenowy.com.pl Zapraszamy od 10.00 -18.00 zawsze we wtorek w Dzienniku Zmień swój wiek tlenowy. Skorzystaj z rewelacyjnej kosmetyki tlenowejl dla Pań i Panów. Terapia tlenowa ■ profilaktyka i lecznictwo. ...... 7803414/A/1532 STUDIA WYZSZE W USTCE AKADEMIA MARYNARKI WOJENNEJ im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni ZAMIEJSCOWY PUNKT KONSULTACYJNY W USTCE OGŁASZA NABÓR DLA OSÓB CYWILNYCH NA: ZAOCZNE STUDIA ZAWODOWE NA KIERUNKACH: NAWIGACJA (specjalności: transport i administracja morska, nawigacja i eksploatacja strefy przybrzeżnej) STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE (specjalności: bezpieczeństwo morskie państwa, logistyka morska, zarządzanie gospodarką morską) PEDAGOGIKA (specjalności: pedagogika informatyczna, animator i menedżer edukacji, pedagogika dewiacji i patologii społecznych, edukacja europejska) ZAOCZNE MAGISTERSKIE STUDIA UZUPEŁNIAJĄCE NA KIERUNKACH: PEDAGOGIKA (specjalności: ogólna 2-letnia, ogólna 2,5-letnla, pedagogika resocjalizacyjna, zintegrowana edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna, pedagogika socjalna i opiekuńczo-wychowawcza) STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE (specjalności: bezpieczeństwo morskie państwa, logistyka morska, zarządzanie gospodarką morską) \N KORKU § NAPlWjl 8 SZCZEGÓŁOWYCH INFORMACJI UDZIELAJĄ: Biuro Studiów Zaocznych Zamiejscowy Punkt Konsultacyjny w Ustce 81-103 Gdynia 76-270 Ustka ul. Jana Śmidowicza 69 ul. Bursztynowa 12 Tel. (+58) 626 27 43 tel. (+59) 814 31 60 www.amw.gdynia.pl Biuro czynne codziennie od 9.00 do 14.00 w środy od 9.00 do17.00 7803811/A/1071 Oferta ważna do 9 sierpnia 2002 r. 1 / /£//j/icj/' Bagażniki rowerowe NajlePs,ze Zrób Jej prezent! NA PASY ŚWINIA DACH Go poznać transport 1 roweru 3 lata gwarancji na bagażniki Norauto transport 2-4 rowerów 3 lata gwarancji na bagażniki Norauto Poradnia zdrowia kobiety infcmji w s?łliteęh [JS&fc OWOCÓW Wypadki w drodze Zamiast Wypoczynku horror na wakacjach Kufry , ' dachowe wypory_ objętość od 290 litrów uniwersalne mocowanie Osłonka Alu Wentylator „Szatfliweł oraz inne wie największy wybór w najniższej cenie Twoje Auto Centrum Juz w sprzedaży! CENTRUM NORAUTO GDANSK-KIEŁPINEK przy Centrum Handlowym AUCHAN, ul. Szczęśliwa 9, tel. 769 47 00 otwarte: pon-sob: 9.00-20.30, niedz. 18.00 10148733/C/884 10149460/A/97 Reportaż www.naszemiasto.pl serwis informacji lokalnych Klub Prenumeratora jbezpłatna infolinia 0 800 15 00 26 ■ TYLKO DLA PRENUMERATORÓW Laureaci Zagraniczną wycieczkę dla dwóch osób wygrała w tym tygodniu Mirosława Wygocka z Rzeżęcina (poata Morzeszczyn). Weekend na Kaszubach spędzi z osobą towarzyszącą Jan Łepek z Osiecznej. Dwa rowery otrzyma-natomiast Zbigniew Mackiewicz z Pruszcza Gd. Laureatom gratulujemy i prosimy o kontakt z naszym Biurem Konkursów, od poniedziałku pod nr. tel. (058) 30-03-175. Po odbiór nagród prosimy przychodzić z potwierdzeniem wykupionej aktualnej prenumeraty przynajmniej na trzy miesiące. Nagrody wciąż czekają Cały czas - tak długo jak długo trwają wakacje możecie wygrywać w naszym konkursie wspaniałe nagrody. W każdy wtorek i piątek w „Dzienniku" drukujemy kupon. Jeśli poszukacie, w dzisiejszej gazecie również go znajdziecie. Aby wygrać którąś z nagród, musicie przysłać nam dwa kupony. Wygrać można wycieczki zagraniczne, weekendy na Kaszubach oraz rowery. Aby skorzystać z tych niezwykłych nagród, musicie posiadać aktualną prenumeratę gazety - przynajmniej 3- miesięczną. Losowania odbywają się co tydzień i w każdym można brać udział. Na koniec wakacji przyznamy specjalna nagrodę osobie, która przyśle najwięcej kuponów konkursowych. Będą to wczasy dla całej rodziny. Wszelkie informacje na temat możliwości zaprenumerowania „Dziennika" uzyskacie pod naszym bezpłatnym numerem infolinii 0 800 1500 26. Szczęśliwe karty Chcesz wyjechać na weekend do Wdzydz Kiszewskich? Odpowiedz na cztery pytania i prześlij nam odpowiedzi na kartce pocztowej do 8 dnia następnego miesiąca. Co tydzień publikujemy jedno pytanie, a co miesiąc losujemy nagrodę miesiąca -weekend dla dwóch osób w hotelu Niedźwiadek we Wdzydzach Kiszewskich. Dzisiejsze pytanie: Rocznica jakiego wydarzenia historycznego przypada 1 sierpnia? Weekend w Jastrzębiej Górze Raz w miesiącu na weekend będzie mógł wyjechać do hotelu La Sie-sta nasz Prenumerator z rodziną, jeśli pra odpowie na cztery zadane przez nas w tym miesiącu pytania. Wśród osób, które nadeślą odpowiedzi, wybierzemy tę, która z osobą towarzyszącą i dzieckiem (do 5 lat) w pensjonacie w Jastrzębiej Górze skorzysta z dwóch noclegów, wyżywienia, siłowni, sauny, sali gimnastycznej oraz z solarium. Nasze dzisiejsze pytanie: Około której godziny w Polsce wschodzi słońce w sierpniu? Na odpowiedzi czekamy do 7 września 2002 r. Informacje o konkursach można uzyskać pod bezpłatnym nr. tel. 0 800 15 00 26. Nasz adres: Dział Sprzedaży Gazet, Biuro Prenumeraty, ul. Połęże 3,80-720 Gdańsk, z dopiskiem „Szczęśliwe karty" lub „Jastrzębia". Slotel MCDŹWIADtK tel. (OSS) 686 1313 1 —-ita — 10% rabatu ■ STYU£feSW! ;na usługi fryzjersko 1 'kosmetycw* B | ul. Mickiewicza 48 ; Słupsk | tel. (059)842-77-23 Rabat honorowany na podstawie ważnej Karty Klubu Prenumeratpra x««tnch ; C-.AYW - PI25ŁA. 10% rabatu tiL Grottgera 22 Słupsk tel. (059)845-63-10 d 10% rabatu na wszystkie zakupy i ul. Stary Rynek 6Ł ! Słupsk i teL (059)842-63-47 RAJD ROWEROWY Szlakiem Zwiniętych Torów Raz w roku jest taki dzień, kiedy amatorzy dwóch kółek spotykają się i wspólnie pokonują Szlak Zwiniętych Torów. W tym jadą już po raz ósmy w Wielkim Ogólnopolskim Rajdzie Rowerowym. To więcej niż podtrzymanie tradycji - to sposób na zdrowy i atrakcyjny wypoczynek.* Rajd jest coroczną imprezą organizowaną przez Klub Turystyki Rowerowej Bezkres z Ustki - mówi Przemysław Nycz, wiceprezes KTR Bezkres. - Chcemy, aby nasze rajdy popularyzowały turystykę rowerową i aktywny wypoczynek na łonie przyrody oraz by ich uczestnicy zapoznali się z walorami krajobrazowo-turystyczny-mi regionu.Przewidziane są atrakcyjne konkursy sportowe z nagrodami oraz biesiada przy ognisku. - Każdy uczestnik będzie mógł kupić na miejscu zapisów pamiątkową koszulkę rajdu - dodaje Nycz. - Planujemy również nagrody turystyczne losowane wśród uczestników, m.in. namioty i torby turystyczne. Będą też trzy nagrody główne większej wartości. Rajd rozpoczyna się w sobotę, 3 sierpnia, przy ul. Grunwaldzkiej 35 w Ustce. Tam też przyjmowane są zapisy na 2 trasy: główną i rekreacyjną. Wszyscy uczestnicy będą ubezpieczeni. Wpisowe 4 zł dorośli i 2 zł dzieci. (Tdotej Program godz. 9-10 - przyjmowanie zgłoszeń na trasę główną - 60 km godz. 10 - wyjazd uczestników godz. 11-12 - przyjmowanie zgłoszeń na trasę rekreacyjną -17 km. godz. 12 - wyjazd uczestników Trasa główna: indywidualna - start z CKRiP w Ustce, ul. Grunwaldzka 35 - Zapadłe -Wytowno - Machowinko - Bałamątek - PGR Objazda - Rozjazd na Komnino - Gardna Wlk. - Siecie - Smołdzino - Rowy - Obiejskie Łąki - Stacja Rowerowa - Stara Leśniczówka - Poddąbie Trasa rekreacyjna: start z CKRiP w Ustce, ul. Grunwaldzka 35 - Zapadłe - Wytowno -Machowinko -Stacja Rowerowa - Stara Leśniczówka - Poddąbie Obie trasy kończą się ogniskiem w Poddąbiu. Tam od godz. 14.30 należy zdawać karty uczestnictwa. Powrót do Ustki indywidualnie lub o godz. 18.30 z przewodnikami Klubu Rowerowego „Bezkres" Wszelkie informacje dostępne są pod nr tel. 8149227,0-605581407,0-506508540 Ustka pracująca Marzenia do spełnienia Widać ich na promenadzie i na głównych ulicach Ustki. Sprzedają pocztówki i okulary przeciwsłoneczne. Grają na bębnach, nalewają piwo, smażą ryby, kręcą lody i sprzątają. Mają po 16-20 lat. Dla niektórych to pierwsza samodzielna zarobkowa praca, inni pracują już kolejny sezon. Kwiaciarka z koszykiem róż Wyglądająca jak piętnastolatka Helena jest już pełnoletnia. Jej drobniutka figurka znana jest stałym bywalcom promenady. Czarnowłosa dziewczyna, w ciężkich skórzanych „glanach", z „milionem" srebrnych kolczyków w uszach przemyka tu i tam z wiklinowym koszykiem pełnym czerwonych róż. Kwiaty kupują od niej najczęściej zakochani. Helena mieszka w niedalekim Orzechowie, uczy się w usteckim liceum ogólnokształcącym. Po promenadzie spaceruje kilkanaście godzin dziennie. Jej dniówka to około 30 złotych. - Za zarobione pieniądze planuję zrobienia prawa jazdy - opowiada dziewczyna. -Może to nie będzie wielki zarobek, ale zawsze coś. Tym bardziej, że nie płacę za dojazdy do domu, bo codziennie odwozi mnie właściciel. Pracować będę tylko w lipcu. W sierpniu zrobię sobie wakacje. „Łódź daje radę" - To nasze motto - zgodnie twierdzą spalenie na brąz 19-letni Juliusz i 16-let-ni Arek. Pod płotem ogradzającym plażę cierpliwie „tatuują" kolejnych chętnych. Obaj do Ustki przyjechali z Łodzi. Arek sztuki malowania na skórze henną nauczył się w ciągu dwóch dni. Na początku przyglądał się jak robi to jego koleżanka. Później sam spróbował. Teraz na namalowanie odbitego poprzednio na skórze wzorku przeznacza kilka minut. - Pracuję dla brata, który w Ustce ma kilka stanowisk z tatuażami - mówi Arek. -Jesteśmy tu pierwszy raz. Stoję najczęściej po 8 godzin, potem idziemy się zabawić. Najczęściej do VIVY, albo do innych dyskotek. Marzeniem szesnastolatka, na które pracuje dwa miesiące, jest własna minisi-łownia. Ławeczka ze sztangą kosztuje około 500 złotych, ma ją większość kolegów Arka. Poważniejsze plany ma Ania Łozińska z Katowic pracuje w Ustce już kolej-ny rok. F„. a™ sas Juliusz. Zarobione w Ustce pieniądze przeznaczy na zakup szybkiego motocykla. Grosz do grosza składa na Suzuki 1100. Pocztówka znad morza Przy jednej z większych cukierni na promenadzie stoją rządkiem metalowe stojaki. Wyglądają z nich zachody słońca i słoneczne plaże. Konie i piękne opalone ciała. A wszystko to na kolorowych pocztówkach po złotówce od sztuki. Amatorzy wysyłania pozdrowień do rodziny i znajomych obsługiwani są przez wysoką, szczupłą dziewczynę z kucykiem. 18-letnia Kasia mieszka w Ustce. Pocztówki sprzedaje już drugi rok, jednak pracę zaczęła mając 16 lat. - Pracować będą cały sezon - mówi Kasia. - Pracodawcy nie chcą przyjmować tylko na jeden miesiąc, więc nie miałam wyjścia. Stoję każdego dnia po 10-12 godzin. Obojętnie jaka jest pogoda. Miałam dopiero jeden dzień wolnego, tylko dlatego, że wiał silny wiatr. Jestem już „sprawdzonym" pracownikiem. Liczę, że zarobię około 2 tys. zł. Przeznaczę je na tygodniowy wypad do Zakopanego we wrześniu. Za to co zostanie, kupię jakieś, ubrania i kosmetyki. Dziewczyna przyzwyczaiła się już do ciężkiej pracy. Czasami tylko denerwują ją klienci obwiniający ją za wysokie ceny na pocztówki... Inwestycja w siebie Kilka metrów dalej, na składanym krzesełku, siedzi Agnieszka Moroz do pracy Ustki. dziewczyna, która „prowadzi swój własny biznes". Z wiklinowego koszyka „wylewają" się kolorowe nitki. Z nich na włosach klientów uzdolniona dziewczyna splata popularne od kilku sezonów „wrapsy". Oprócz tego na jej stoisku coś dla siebie znajdą wielbiciele wszelkiego rodzaju szydełkowych „cude-niek". - Sama się nauczyłam jak robić na szydełku i jak pleść indiańskie, makramowe opaski i branzoletki - opowiada „artystka". - Trochę podpatrywałam, trochę wyniosłam z różnego rodzaju kółek plastycznych. To co zarobię zainwestuję w siebie, bo chcę sią uczyć. W planach mam studia. Jeżeli się dostanę na resocjalizację, będę szczęśliwa. Jeżeli nie, to spróbuję „wystartować" na fizykę albo informatykę. Część pieniędzy przeznaczę na bilety i życie. Kosmetyki i ciuchy? Raczej nie. Nie maluję się wcale, a na ubrania / kurorcie dojeżdża z Fot. APR-SAS szkoda mi „kasy". Wolę myśleć o przyszłości... Nie opłaca się Jeszcze tylko przez kilka dni okulary sprzedawać będzie czarnowłosa Ania. - Zamierzam powiedzieć swoim szefom, że rezygnuję - zwierza się. - Stoję po 10-12 godzin dziennie przez cały lipiec. A zarobię tylko 600 zł. Dojeżdżam ze Słupska, bilety kupuję za własne pieniądze, których nikt mi potem nie zwraca. Nie opłaca mi się marnowanie wakacji za takie „grosze". Planowałam wyjazd za granicę, ale nic z tego nie wyjdzie, bo nie będę miała za co. Starczy mi może na kosmetyki i jakiś ciuch. Miałam na początku pracować w pubie. Niestety, nie udało mi się załatwić tamtej pracy. Miałam do wyboru: albo stoję z okularami, albo nie robię nic. Zdecydowałam, że jednak spróbuję. Teraz jednak wiem, że to dłużej nie ma sensu... (KATE) www.naszemiasto.pl serwis informacji lokalnych Dziennik Rodzinny TT/ * j m • i iiitnBB lalwcli^ piętek 2 sierpnia 2001 r. Dziennik Słupski/Ustecki JESTES W POTRZEBIE JESTES W POTRZEBIE DĘBNICA KASZUBSKA APTEKA - „Pod Cisem" ul. Zjednoczenia 49, tel. 286. GMINNY OŚRODEK KULTURY - ul. Zjednoczenia 55, tel. 270 (czynny: poniedziałek - piątek 9.00-16.00). POLICJA - ul. Jagiełły 1, tel. 297. STRAŻ POŻARNA-ul. Leśna, tel. 395. URZĄD GMINY - ul. Zjednoczenia 16, tel. 305 (czynny: poniedziałek -piątek 7.30-15.30). Powszecha Kasa Oszczędności. Bank Państwowy - kasa zewnętrzna tel. 813 16 23 wew. 327 GŁÓWCZYCE APTEKA - „Pod Wagą" ul. Kościuszki 1, tel. 811 61 41. •EMINNY OŚRODEK KULTURY - El. Kościuszki 15, tel. 811 61 77 (czynny: poniedziałek - piątek 9.00-16.00). POLICJA- ul.Osiedle 1, tel. 811 60 97. STRAŻ POŻARNA - ul. Stupska 29, tel. 811 60 98. URZĄD GMINY - ul. Kościuszki 8, tel. 811 60 10. ZKŁAD GOSPODARKI KOMUNALNEJ -8131211 BIBLIOTEKA GMINNA - tel. 811 67 83 Bank Spółdzielczy w Ustce - Oddział -tel. 811 60 66 J ID., KĘPICE APTEKA - „Słoneczna" ul. Szkolna 2, tel. 62 45. MIEJSKI OŚRODEK KULTURY - ul. Buczka 1, tel. 68 70 (czynny: poniedziałek - piątek 9.00-16.00). PRZYCHODNIA LEKARSKA (7.30 -15.30) -pl. Wolności 22,tel.6999. •LIGA - ul. Sikorskiego 7, tel. 69 URZĄD MIASTA I GMINY - ul. Niepodległości, tel. 66 21 (czynny: poniedziałek - piątek 7.30-15.30). DAMNICA GMINNY OŚRODEK KULTURY I SPORTU -ul.Witosa 11, tel. 81-13-922 (czynny od poniedziałku do piątku od godz. 9 do 20) OŚRODEK ZDROWIA - ul. Górna 8, tel. 811 32 79. POLICJA - ul. Szkolna 2, tel. 811 30 97. STRAŻ POŻARNA - ul. Strażacka 3, tel. 811 30 98. URZĄD GMINY - ul. Górna 1, tel. 811 30 46 (czynny: poniedziałek -piątek 7.30-15.30). Bank Spółdzielczy w Ustce - punkt kasowy - tel. 811 30 23 POTĘGOWO GMINNY OŚRODEK KULTURY - ul. Kościuszki, tel. 811 52 86 (czynny: poniedziałek - piątek 9.00-16.00). OŚRODEK ZDROWIA - ul. Kościuszki, tel. 811 50 80. POUGA - ul. Dworcowa 9, tel. 811 50 97. URZĄD GMINY-ul. Kościuszki, tel. 811 52 86 (czynny: poniedziałek -piątek 7.30-15.30). BIBLIOTEKA PUBLICZNA -811 51 19 wew. 33 SMOŁDZINO APTEKA - ul. Kościuszki 5, tel. 811 72 01. OŚRODEK ZDROWIA - ul. Ogrodowa 12, tel. 811 73 76. POLIGA (z siedzibą w Gardnie Wielkiej) - tel. 811 72 97. URZĄD GMINY - ul. Kościuszki 3, tel. 811 72 15 (czynny: poniedziałek -piątek 730-15.30). URZĄD MORSKI - ul. Kopernika 16, tel. 811 75 10 (czynny: poniedziałek - piątek 7.30-15.30). KOBYLNICA GMINNY OŚRODEK KULTURY - ul. Główna 1, tel. 842 90 61 (czynny: poniedziałek - piątek 9.00-16.00). OŚRODEK ZDROWIA - ul. Główna 54, tel. 842 90 49. POLIGA - ul. Kolejowa 1, tel. 842 23 36. URZĄD GMINY -ul. Główna 20, tel. 842 90 70 (czynny: poniedziałek -piątek 7.30-15.30). Patryk Bernacki ze Słupska, ur. 18.07.2002 r., o godz. 5.35, 2852 g, 52 cm, SPWSZ w Słupsku. Córka p. Grzybic-kich z Ustki, ur. 16.07.2002 r., o godz. 8.55, 4000 g, 56 cm, SPWSZ w Słupsku. Jakub Mikielewicz ze Słupska, ur. 16.07.2002 r., o godz. 23.00, 3350 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. Agnieszka Łykus z Łabiszewa, ur. 16.07.2002 r., o godz. 17.07, 3250 g, 54 cm, SPWSZ w Słupsku. Szymon Szczerbaty ze Słupska, ur. 17.07.2002 r., o godz. 9.55, 3850 g, 60 cm, SPWSZ w Słupsku. Syn p. Guzióskich z Dębnicy Kaszubskiej, ur. 16.07.2002 r., o godz. 2.33, 3080 g, 56 cm, SPWSZ w Słupsku. Syn p. Guzińskich z Dębnicy Kaszubskiej, ur. 16.07.2002 r., o godz. 2.34, 3000 g, 53 cm, SPWSZ w Słupsku. Tomasz Potocżko ze Słupska, ur. 20.07.2002 r., o godz. 20.40, 3650 g, 59 cm, SPWSZ w Słupsku. Karolina Żywicka ze Słupska, ur. 20.07.2002 r., o godz. 14.20, 2640 g, 52 cm, SPWSZ w Słupsku. Julia Bilek ze Słupska, ur. 21.07.2002 r., o godz. 1.20, 3250 g, 54 cm, SPWSZ w Słupsku. Kryspin Kowgel z Damna, ur. 20.07.2002 r., o godz. 12.25, 3150 g, 53 cm, SPWSZ w Słupsku. Arek Dądela ze Słupska, ur. 20.07.02 r., o godz. 12.10, 3700 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. Mateusz Osiński ze Słupska, ur. 18.07.2002 r., o godz. 9.45, 4050 g, 58 cm, SPWSZ w Słupsku. Syn p. Majchrzak z Ustki, ur. 19.07.2002 r., o godz. 10.57, 3900 g, 60 cm, SPWSZ w Słupsku. Patryk Przybylski z Damnicy, ur. 21.07.2002 r., o godz. 9.05, 3320 g, 54 cm, SPWSZ w Słupsku. Sara Szafran ze Słupska, ur. 24.07.2002 r., o godz. 19.40, 3100 g, 54 cm, SPWSZ w Słupsku. Klaudia Walewicz z Dębnicy Kaszubskiej, ur. 23.07.2002 r., o godz. 1.20, 3170 g, 54 cm, SPWSZ w Słupsku. Mateusz Szymaniak z Kusowa, ur. 22.07.2002 r., o godz. 3.15, 2440 g, 49 cm, SPWSZ w Słupsku. Córka p. Sapko ze Słupska, ur. 26.07.2002 r., o godz. 11.40, 3350 g, 52 cm, SPWSz w Słupsku. Kamil Jurkowski z Ustki, ur. 28.07.2002 r., o godz. 7.30, 3300 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. Michał Kolada ze Słupska, ur. 24.07.2002 r., o godz. 18.05, 3670 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. Marta Łacheta ze Słupska, ur. 22.07.2002 r., o godz. 12.12, 2200 g, 47 cm, SPWSZ w Słupsku. Wiktoria Szałatkie-wicz ze Słupska, ur. 25.07.2002 r., o godz. 8.20, 3820 g, 56 cm, SPWSZ w Słupsku. Wiktoria Mockala z Ustki, ur. 27.07.2002 r., o godz. 21.20,2800 g, 51 cm, SPWSZ w Słupsku. Fot. APR-SAS USTKA APTEKI 2.08. - „Panaceum 013" ul. Kopernika 18 tel. 814 43 67 3.08. -„Pod Smokiem" ul. Kilińskiego 8 tel. 814 53 95 4.08. - „Remedium" ul. Wyszyńskiego 1 b tel. 814 69 69 Dyżur nocny: od 20.00 do 8.00 rano ' Dużur w soboty, niedziel i święta: od 8.00 i trwa 24 godziny. INF. PKP- tel. 814 48 05. INF. PKS - tel. 842 42 56 (Słupsk) POGOTOWIE RATUNKOWE - ul. Mickiewicza 13, tel. 810 74 10. POLICJA - ul. Grunwaldzka 13, tel. 814 40 71. STRAŻ POŻARNA - ul. Darłowska 1, tel. 814 49 66. WYSTAWY-Bałtycka Galeria Sztuki, ul. Zaruskiego 1a, tel. 814 60 89 (czynne: wtorek - niedziela 10.00-18.00). „Informator" redaguje Roma Linke tel 0-59 848 17 36 Błażej Nowak ze Złakowa, ur. 24.07.2002 r., o godz. 22.35, 2780 g, 53 cm, SPWSZ w Słupsku. Syn p. Heimrath ze Słupska, ur. 23.07.2002 r., o godz. 18.27, 3300 g, 58 cm, SPWSZ w Słupsku. Dawid Nowak z Ustki, ur. 21.07.2002 r., o godz. 13.10, 4030 g, 60 cm, SPWSZ w Słupsku. Patryk Mroczek z Kusowa, ur. 2.07.2002 r., o godz. 18.20, 3360 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. Syn p. Kapela z Kobylnicy, ur. 24.07.2002 r., o godz. 16.14, 3200 g, 54 cm, SPWSZ w Słupsku. Sebastian Kwaśniak ze Słupska, ur. 5.07.2002 r., o godz. 8.30, 3450 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. Eliza Okońska z Ustki, ur. 5.07.2002 r., o godz. 2.11, 2650 g, 50 cm, SPWSZ w Słupsku. Daniel Raczkowski ze Słupska, ur. 25.07.2002 r., o godz. 23.07, 3470 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. Córka p. Iwaniak ze Słupska, ur. 28.07.2002 r., o godz. 3.00, 4200 g, 57 cm, SPWSZ w Słupsku. SŁUPSK APTEKI 2.08. „Nad Słupią", ul. Kilińskiego 48, tel. 842 66 50 3.08. „NFOZ" ul. Jana Pawła 111, tel. 841 44 55 4.08 „Nowobramska", ul.Nowobramska 4, tel. 842 87 23 Dyżur nocny: od 20.00 do 8.00 rano Dużur w soboty, niedziele i święta: od 8.00 i trwa 24 godziny. INF. PKP- tel. 94 36. INF. PKS-tel. 842 42 56. POGRZEBOWE - „Hades" ul. Kopernika 15, tel. 842 98 91; „Hermes" ul.Tuwima 3, tel. 842 84 95; „Kalla" ul. Armii Krajowej 15, tel. 842 81 96. POGOTOWIE RATUNKOWE - 999 tel. 841 02 90. POGOTOWIE WODOCIĄGOWE - 994 tel. 842 60 51 INFORMAGA TURYSTYCZNA - 842 43 26 POGOTOWIE CIEPŁOWNICZE - 993 842 22 97 POLIGA-al. 3 Maja 1, tel. 842 60 61; ul. Reymonta 7, tel. 842 60 62. STRAŻ POŻARNA - ul. Młyńska 2, tel. 842 40 02. SZPITAL - Szpital Wojewódzki ul. Obr. Wybrzeża 4, tel. 842 84 71 (odwiedziny: codziennie 14.00 -16.00); Szpital Wojewódzki ul. Kopernika 842 84 81 (odwiedziny: codziennie 14.00 -16.00); Specjalistyczny Psychiatryczny Zespół Opieki Zdrowotnej ul. Morcinka 20, tel. 842 27 84 (odwiedziny: codziennie 15.00-16.00). URZĄD - Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku, Oddziały Zamiejscowe w Słupsku, ul. Wałowa 1, tel. 841 10 08 (czynny: poniedziałek - piątek 7.30 -15.30); Starostwo Powiatowe, ul. Szarych Szeregów 14, tel. 841 12 48 (czynne: poniedziałek - piątek 7.30 -15.30). WYSTAWY - Muzeum Pomorza Środkowego (Zamek Książąt Pomorskich, Młyn Zamkowy, Spichlerz Rięhtera) ul. Dominikańska 5, tel. 842 40 81 (czynne: środa - niedziela 10.00-16.00); Baszta Czarownic, ul. Francesco Nullo 13, tel. 841 26 21 (czynne: wtorek - niedziela 9.00-17.00); Galeria Kameralna, ul. Partyzantów 31 a, tel. 842 62 46 (czynne: wtorek - niedziela 9.00-17.00); Galeria Bursztynowa, ul. Tuwima 9, tel. 842 73 33 (czynne: poniedziałek -piątek 10.00-18.00). Przychodnie ul. Banacha 15, tel. 8431301 ul. 11 Listopada 7, tel. 843 08 92; ul. Wojska Polskiego 49, tel. 842 20 51; ul. Mierosławskiego 6, tel. 842 68 31; pl. Zwycięstwa 1, tel. 842 40 64; ul. Poniatowskiego 27, tel. 844 57 41; ul. Armii Krajowej 33, tel. 842 43 37; Michał Zantowski z Siemianic, ur. 18.07.2002 r., o godz. 8.30, 2400 g, 52 cm, SPWSZ w Słupsku. Dawid Kmieć ze Słupska, ur. 24.07.2002 r., o godz. 16.00, 3520 g, 57 cm, SPWSZ w Słupsku. Ola Danielewicz ze Słupska, ur. 22.07.2002 r., o godz. 9.30, 3200 g, 52 cm, SPWSZ w Słupsku. 12 piątek 2 sierpnia 2002 r. Diilfiitt Bałtycki)^* Dziennik Stupski, Ustecki, Cztuchowski, Bytowski, Miastecki Rozrywka arki J www.naszemiasto.pl serwis informacji lokalnych PLANUJ WEEKEND I Pobiegną na Jasną Górę BYTÓW. W niedzielę, 4 sierpnia, ok godz. 10 spod kościoła św. Filipa Neri w Bytowie na trasę XIII Biegowej Pielgrzymki do Częstochowy wyruszy ok. 20 osób, nie tylko z Bytowa, ale też Sławna, Czarnej Dąbrówki i Ugoszczy. Przed rozpoczęciem pielgrzymki zostanie odprawiona msza św. Pielgrzymi w ciągu 5 dni pokonają 520 km. Przeciętnie każdy z biegaczy będzie musiał przebiec codziennie ok. 30 km. Trasa została podzielona na 5 etapów. Pielgrzymi dotrą na Jasną Górę w czwartek, Ok. godz. 20 odprawiona zostanie msza św. Opieką duchową nad biegaczami sprawuje ksiądz Ryszard Szary, proboszcz parafii św. Filipa Neri, a stroną organizacyjną zajmuje się Andrzej Do-leciński, dyrektor MOSiR. Biegacze wrócą do Bytowa w piątek. i Jubileusz wsi PARCHOWO. W niedzielę mieszkańcy Parchowa rozpoczną świętowanie 750-lecie istnienia wsi. Pierwsza wzmianka o Parchowie pochodzi z 1253 roku i dotyczy przyznania dziesięcin dla powstałegd| w Parchowie kościoła i nowo^ utworzonej parafii. Obchody rozpoczną się o godz. 12 mszą św., potrwają cały dzień, zakończą się zabawą taneczną, początek o godz. 20.30. (GG) i Wystawa i festyn CZŁUCHÓW. 2.08.2002 r, godz. 17 - otwarcie wystawy kompozycji kwiatowych, Miejski Dom Kultury w Człuchowie, wstęp wolny 3.08.2002 r. — 12 — festyn rodzinny w ramach kampanii „Jestem wolny - nie uzależniam się", stadion i plaża OSiR w Człuchowie, wstęp wolnV (BaKa) Obudź w sobie czarownicę Słupski Ośrodek Kultury wraz z Muzeum Pomorza Środkowego organizują II Zlot Czarownic im. Triny Pa-pisten, który odbędzie się 11 sierpnia 2002 r. Spotkanie czarownic nastąpi na Starym Rynku o godz. 14. Wszyscy zebrani przejdą na plac Rybny (teren Jarmarku Gryfitów), gdzie odbędą się wybory najatrakcyjnieszej czarownicy lub wiedźmina. Mile widziani wszyscy, którzy czują w sobie zamiłowanie do czarów i nie tylko. Za najlepszy strój przewidziana jest nagroda w wysokości 250 zł ufundowana przez Urząd Miasta w Słupsku. (klotz) Hb Z Vectrą do Dysneylandu Telewizja Kablowa Vectra zaprasza dzieci w wieku od 6 do 12 lat do udziału w konkursie „Z Vectrą do Disneylandu". Codziennie o godz. 9.40 na antenie Radia Koszalin zadawane będą pytania dotyczące bohaterów kreskówek programu Minimax oraz proste pytania związane z Telewizją Vectra. Z odpowiedziami należy dzwonić po porannym konkursie do Radia Słupsk, pod numer telefonu 8401-401 łub o godz. 17.35 do Telewizji Słupsk, numer telefonu 8427-322. Do wygrania upominki i wycieczka do Francji. Tytuł Milenium, Słupsk, ul. Stary Rynek, tel. 842 51 91 Lilo i Stich (2.08-15.08) Faceci w czerni 2 (2.08-15.08) Delfin, Ustka, ul. Marynarki Polskiej 87 piątek - 2.08. Faceci w czerni 2 K-Pax Byt sobie chłopiec sobota - 3.08. Faceci w czerni 2 Był sobie chłopiec Szkoła uczuć K-Pax niedziela - 4.08. Faceci w czerni 2 Był sobie chłopiec 100 dziewczyn i ja K-Pax Rybak, Łeba, ul. Morska 1, tel. 866 14 43 Lilo i Stich (2-4.08) Faceci w czerni 2 (2-4.08) Spiderman (2-4.08) Niewierna (2-4.08) Bytów, Albatros, ul. Wojska Polskiego, tel. 822 23 09 Rób swoje, ryzyko jest twoje (2-4.08) Godzina SERCA DWA Razem łatwiej ■ Zaprzyjaźnię się z mężczyzną w wieku ok. 33 lat, wykształconym, nowoczesnym, błyskotliwym, szczęśliwym, pełnym życia -blondynka z Gdyni, ciepła, kobieta, posiadająca wewnętrzną siłę, atrakcyjna w kontakcie. sygn. 1529 ■ Samotny 33-letni, sympatyczny Lew z poczuciem humoru, pełen optymizmu blondyn. Poszukuję pani (do lat 50), szczerej, wyrozumiałej i wrażliwej. Potrafiącej odróżnić dobro od zła i nie kierującej się utartymi sloganami i przyjętymi normami. Panią, która ma swoje zdanie i potrafi walczyć o swoje racje - bez tematów tabu. Moja droga Pani, zanim zdecydujesz się nawiązać kontakt, wiedz, iż przebywam w ZK. Jeśli to nie jest dla Ciebie barierą, napisz. Mogę obiecać, że odpiszę na każdy poważny list. Lew z Gdańska, sygn. 1530 ■ Wdowa lat 51/167/65, samotna, bez zobowiązań, pracująca zawodowo, własne M. Poznam pana w odpowiednim wieku, który docenia obustronną wzajemną miłość dającą radość, zadowolenie, zdrowie. Nie zwlekaj - napisz. Telefon mile widziany. Gabriela. sygn. 1531 ■ Rozwiedziony 56-latek (181/78), bez zobowiązań i majątku - firmy, auta, „chaty", kasy, palący, mający „złote ręce" i wielkie serce, w którym jest miejsce dla zdecydowanej pani z M, ceniącej wierność, życie we dwoje, pragnącej uczucia oraz bratniej duszy. Podaj rękę! Napisz! Może to my? Nie szukam przygód; Czekam na poważny i uczciwy list. sygn. 1532 ■ Mam 36 lat, 172/65, jestem osobą szczerą, uśmiechniętą, tolerancyjną, ponoć niebrzydką, o spokojnym Usposobieniu, bez dzieci. Poznam pana do 50 lat, pragnącego poznać prawdziwego przyjaciela na dobre i złe. Nie posiadam własnego mieszkania. Panowie z ZK wykluczeni. Odpowiem na każdy list sygn. 1533 ■ Jestem samotnym chłopakiem chwilowo przebywającym w ZK. Pragnę poznać atrakcyjną dziewczynę w wieku 19-25 lat, poważnie myślącą o życiu, która pragnie stałego związku opartego na szczerości i miłości. Dziecko nie stanowi dla mnie przeszkody. Okolice Gdańska. Foto mile widziane, oraz telefon. Sławek. sygn. 1534 ■ Wdowiec, 54/169/80, z wykształceniem zawodowym, obecnie na zasiłku przedemerytalnym, z mieszkaniem, bez rażących nałogów. Poznam panią stanu wolnego, wdowę, lat 44-50, wzrost 155-168, szczupłą lub lekko puszystą, z wykształceniem zawodowym lub średnim, bez nałogów, finansowo niezależną. W miarę ładną i gospodarną. sygn. 1535 ■ Domator, 51 lat, wzrost powyżej 170 cm, na rencie, bez rażących nałogów i wszelkich zobowiązań. Niezależny finansowo i mieszkaniowo, stanu wolnego. Pozna panią tylko stanu wolnego w wieku 40-50 lat, bez nałogów i zobowiązań, również niezależną finansowo, z okolic Kaszub, która nie szuka sponsora ale drugiej połowy na dobre i złe. Samotny domator. sygn. 1536 ■ Panna, lat 31,170/60, blondynka po studiach pozna kulturalnego i sympatycznego kawalera bez zobowiązań, do lat 35, poważnie myślącego o przyszłości i założeniu rodziny. Panowie z ZK wykluczeni. sygn. 1537 ■ Samotna, lat 45, rozwiedziona, miła, pogodna, pracująca zawodowo, wrażliwa i uczciwa, ceniąca szczerość i rozsądek, pozna pana do 50 lat, wolnego, bez zobowiązań, niekaranego. Grażyna, sygn. 1538 ■ Krzysiek, lat 32, spod znaku Skorpiona. W chwili obecnej przebywam w ZK i myślę, że znajdzie się osoba, która mnie zrozumie. Jestem spokojny i tolerancyjny, lubię zwierzęta, przyrodę i ciepło domowego ogniska. Poznam panią (również z dzieckiem), miłe widziane foto. Odpowiem na każdy list. Krzysiek z Pomorza. sygn. 1539 ■ Jestem osobą zdecydowaną i odpowiedzialną, o pogodnym usposobieniu. Mam 26 lat, wysoka i szczupła. Ukończyłam studia wyższe, pracuję zawodowo, ale wciąż jestem samotna. Szukam przyjaciela, który tak jak ja jest pogodny, szczery i lubi długie spacery. Odpowiem na każdy poważny list. Lucyna. sygn. 1540 ■ Cześć, to ja. Czy chciałbyś poznać 20-letnią księgową z Wejherowa, ma na imię Asia? Jeśli tak, to być może któregoś dnia Ty coś napiszesz, i się gdzieś spotkamy. I co Ty na to? sygn. 1541 ■ Poznam pana do 60 lat, bez zobowiązań, w celu matrymonialnym. Mam 55 lat, jestem na stałej rencie, bez zobowiązań. Pan powinien być uczciwy, poważny, na dobre i złe, może palić, alkohol wykluczony. Mam 165 cm wzrostu, szczupła. Pan może mieć co najmniej 175 cm wzrostu. Oferty bardzo poważne z Gdyni lub okolic, chociaż nie tylko. sygn. 1542 leslilestesTamotny ■ Chcesz poznać przyjaciela lub przyjaciółkę, a w swojej okolicy nie masz ku temu okazji, skorzystaj z naszej propozycji i zamieść w tej rubryce swój anons. Oferty Czytelników przyjmujemy wyłącznie z zamieszczonym niżej kuponem. Anonse ze zdjęciem publikujemy w pierwszej kolejności (do zdjęcia prosimy dołączyć pisemną zgodę na jego publikację w gazecie oraz kserokopię dowodu osobistego - str. 2 i 3). Jeżeli chcesz nawiązać kontakt z wybraną osobą, napisz do niej list, oznacz go numerem sygnatury, dołącz czystą kopertę oraz znaczek i wyślij do nas. Nasz adres: Serca dwa „Dziennik Bałtycki", Targ Drzewny 9/11f 80-894 Gdańsk. Więcej anonsów w jutrzejszym, sobotnim wydaniu gazety. Mpon""