5 i 3,20 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu348-570 9 770137 952060 Wszystko o maturach w czasie epidemii - strona 11 Sobota-niedziela 6-tczerwca2020 Spór pasażera i kierową o maser/kę Interwencja policji w autobusie słupskiego PKS-u Kinga Siwiec kingaiiwiec@polskapress.pl Pasażer, powołując się na rozporządzenie Rady Ministrów z kwietnia, chciał podróżować autobusem bez zakrywania ust i nosa. Kierowca odmówił mu sprzedaży biletu. Konieczna była interwencja policji. W niedzielę rano pan Dariusz czekał na przystanku na ul. Wojska Polskiego w Słupsku na autobus linii 500, który miał zawieźć go do pracy. Maseczki nie miał, bo stan zdrowia zwalnia go z obowiązku jej noszenia. Jednak zasiadająca za kierownicą autobusu kobieta była innego zdania i nie chciała wpuścić mężczyzny do pojazdu. Pan Dariusz powołuje się na zapis, który mówi, że „osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim lub osoby mającej trudności wsamodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa; okazanie orzecze- nia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane". Tak też sprawę wyjaśniała policja, która jednak zaznacza, że różne firmy, w tym przewoźnicy, mogą mieć wewnętrzne regulaminy. O rozwiązanie sporu pomiędzy pasażerem i pracownicą PKS Słupsk została poproszona policja. Na czyją prośbę? Tego nie wiadomo, bo wersje są różne. Pan Dariusz twierdzi, żetoon polecił kierowcy wezwanie policjantów - Policjanci próbowali wyjaśnić tej pani, że mam prawo nie zakładać ma- seczki. Pomimo że nie obowiązuje mnie udowadnianie stanu zdrowia żadnym zaświadczeniem, to poinformowałem policję, że jestem po zawale i okazałem leki nasercowe, które zawsze mam przy sobie - tłumaczy pan Dariusz. Zarząd PKS, do którego wpłynęła skarga od pasażera, tłumaczy, że to ich pracownica poczuła się zagrożona i postanowiła poprosić o pomoc policjantów. WIĘCEJ STR0NA4 Maseczkę na twarzy należy nosić w pomieszczeniach zamkniętych, w tym także w autobusach. Wyjątkiem są osoby z przeciwskazaniami zdrowotnymi rodzinny Gwiazda Roma Gąsiorowska - aktorka, mama i bizneswoman na pełen etat ma sporo pomysłów strona 04 w # : Przyjęcie komunijne w domu. Przepisy na torty i uroczysty obiad Strony 05-06 Moda Alternatywa dla żywych kwiatów na głowie-wianki biżuteryjne na komunię strona 07 Temat dnia Pierwsze komunie święte w dobie koronawirusa. Jakje zorganizować? strona 03 SPECJALISTYCZNY GABINET PROTEZOWANIA SŁUCHU o ©@^ECCT@M o Rok założenia 1989 APARATY SŁUCHOWE Wysoka jakość światowego producenta Słupsk, PL. DĄBROWSKIEGO 6 codz. w godz. 8.00-16.00 Informacja tel. 59 840 24 35 OFERUJEMY: - profesjonalną obsługę - bezpłatne przymiarki aparatów - bezpłatne badania słuchu - serwis - PROMOCJA baterie na cały rok - najtańsze baterie/ 12 zł UBEZPIECZENI - ZNIŻKA NFZ 977013795206023 02 Dru|p strona Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 Pogoda w regionie Sobota 16°C TTC Wiatr pn. 25 km/h Uwaga możliwy przelotny deszcz Niedziela Poniedziałek Wtorek 20°C 9°c 19°C 9°c 16°C irc Uwaga: przejściowe zachmurzenie Podejrzani o kradzieże zatrzymani w sklepie Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl 19-latka i 20-latek przyjechali do Słupska z innego miasta i wspólnie kradli telefony komórkowe. drobny sprzęt AGD i kosmetyki. W miniony wtorek po godz. 16 słupscy policjanci zostali poinformowani o tym, że w jednym ze słupskich sklepów doszło do kradzieży drobnęgo sprzętu AGD. Policjanci pojechali na miejsce, gdzie w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa zatrzymali 19-latkę i 20-latka podejrzewanych o kradzież 2 telefonów komórkowych, 2 smartwatchy i przenośnego głośnika. W trakcie przeszukania okazało się, że mieli ze sobą drugi głośnik przenośny, siekierkę turystyczną, prostownicę, okulary przeciwsłoneczne, maszynkę do strzyżenia włosów, dezodorant, wodę toaletową i powerbank. Policjanci ustalili, że te przedmioty również pochodzą z przestępstwa i poinformowali o tym właścicieli sklepów, w których doszło do tych kradzieży. - Okazało się, że telefon komórkowy użytkowany przez 19-letnią kobietę został ukradziony w jednym ze sklepów na terenie województwa zachodniopomorskiego - dodaje Monika Sadurska, rzecznik prasowy słupskiej policji. Odzyskane przedmioty o wartości ponad 5 tys. złotych wkrótce wrócą do właścicieli. Za przestępstwa sprawcy odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 5 lat więzienia. ©® Uciekał przed policją, był pod wpływem narkotyków być pod wpływem narkotyków. Badanie narkotesterem potwierdziło przypuszczenia mundurowych. Urządzenie wykazało, że 29-latek jest pod wpływem marihuany. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. W trakcie przeszukania mieszkania zatrzymanego śledczy znaleźli 7 krzaków konopi oraz blisko 60 gramów suszu roślinnego. Wstępne testy potwierdziły, że jest to marihuana. Zatrzymany 29-latek został przesłuchany. Śledczy przedstawili mu zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających, niezatrzymania się do kontroli, posiadania narkotyków i uprawy konopi indyjskich. Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. W najbliższym czasie o dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.©® Andrzej Gurba amdrzej.gurba@polskapress.pl Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 29-łetniemu mieszkańcowi Miastka. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogo-wej. był pod wpływem marihuany, a w jego mieszkaniu śledczy zabezpieczyli narkotyki. Miasteccy policjanci zauważyli kierującego fordem, który na ich widok gwałtownie skręcił i przyspieszył. Funkcjonariusze włączyli sygnały i nakazali zatrzymać się kierowcy do kontroli. Ten jednak zignorował ich polecenie. Zatrzymał się dopiero po kilkuset metrach, kiedy nie miał szans na dalszą jazdę. Samochodem kierował 29-letni mieszkaniec Miastka. Mężczyzna był trzeźwy, ale jego zachowanie wskazywało, że może Kina wracają, ale nie wszystkie na raz Od 6 czerwca mogą być otwarte kina. w naszym regionie w sobotę na seans można się wybrać tylko do jednego. Na resztę trzeba będzie jeszcze poczekać. Na sobotę seanse zaplanowało jedynie Kino Delfin z Ustki. Na początek zobaczymy tam dwa filmy - „Małe kobietki" i „Poznajmy się jeszcze raz", ale repertuar jest już ustalony do połowy czerwca. Nieco później, bo 11 czerwca, swoją salę otworzy też Kino Rejs, które tymczasowo zostało przeniesione na ul. Niedziałkowskiego. - Repertuar jest już prawie skończony, jeszcze dopracowujemy szczegóły. Na razie mogę powiedzieć, że w ciągu trzech najbliższych tygodni w repertuarze powrócimy do tytułów, które planowaliśmy wyświetlić jeszcze w marcu, ale niestety nie zdążyliśmy - mówi Joanna Gajdo z Kina Rejs. - Pokażemy nowy film Jana Komasy „Sala samobójców. Hejter", który pod koniec kwietnia zdobył na- W kinie Delfin w Ustce repertuar jest już ustalony do połowy czerwca grodę za Najlepszy Zagraniczny Film Fabularny na Tribeca Film Festival, a także brytyjski dramat „Co przyniesie jutro" - intymny, szczery i poruszający portret kobiety, która po rozstaniu z mężem musi ułożyć swoje życie na nowo. Jeśli chodzi 0 wprowadzony reżim sanitarny, to przede wszystkim konieczne będzie zakrywanie ust 1 nosa, będziemy też prosić widzów, aby zajmowali przynajmniej co drugie miejsce, oczywiście nie będzie to dotyczyło osób razem mieszkających. Z tytułów, które zobaczymy w Rejsie są też kostiumowa „Emma" na podstawie powieści Jane Austen, bajka „Naprzód" czy film o Leonardzie Cohenie „Mariannę i Leonard: Słowa miłości" Niepewny pozostaje termin powrotu słupskiego Multikina. Jak na razie wiadomo tylko, że sieć przygotowuje się do przyjęcia widzów. Na stronie internetowej Multikina znajdziemy informację, że ze względów bezpieczeństwa kina będą otwierane stopniowo w późniejszym terminie. „Nasze prace obejmują m.in. przygotowanie zaplecza sanitarnego, który umożliwi Wamprzy-jemny i bezproblemowy udział w premierach filmowych. Opla-nowanej dacie otwarcia poszczególnych kin sieci Multikino, poinformujemy w kolejnych komunikatach" - czytamy. Kina będą się również przyglądać frekwencji na seansach, bo teraz trudno stwierdzić, czy widzowie sal kinowych będą tłumnie wykupywać bilety, czy raczej do sprawy podejdą z rezerwą i pozostaną przy oglądaniu filmów na małym ekranie. Kinga Siwiec Można będzie znowu korzystać z nieodpłatnej pomocy prawnej Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Jak informuje słupski ratusz, od 8 czerwca, punkty nieodpłatnej pomocy prawnej wznawiają bezpośrednią działalność i obsługę interesantów. Porady będą udzielane w następujących lokalizacjach: 1) ul. Słoneczna 15 d (Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie): od poniedziałku do piątku od godziny 11 do 15 2) ul. Niedziałkowskiego 6 (Słupskie Centrum Organizacji Pozarządowych i Ekonomii Społecznej): od poniedziałku do piątku, od godziny 9 do 13 oraz od godziny 14 do 18. - Porady będą udzielone po uprzednim umówieniu się pod jednym z numerów telefonu 598488360,598488441, 598488459 bądź mailowo na adres npp@um.slupsk.pl -informuje Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy słupskiego ratusza. Pracownik Urzędu Miejskiego w Słupsku skontaktuje się telefonicznie z wnioskodawcą w celu umówienia porady prawnej. Każdy z beneficjentów pomocy jest zobowiązany do przyjścia na ww. poradę w maseczce, bez osób towarzyszących. Ponadto ma obowiązek zdezynfekować dłonie i zachować możliwie 1,5 m odległość od osoby świadczącej pomoc. ©® ggggiig* Trwa budowa nowego zejścia dla niepełnosprawnych na plaży wschodniej w Ustce. Nowa nawierzchnia osiągnie 70 m długości, czyli będzie doprowadzona do samej linii brzegowej. Przedsięwzięcie prowadzi Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ustce Gseteaif% wWarna#' pi® Bogumiła Rzeczkowska 4 bogumila.r7eakowska@gp24.pl \ \ 6 czerwca Rozpoczęło działalność Krakowskie Ochotnicze Towarzystwo Ratunkowe, pierwsze pogotowie ratunkowe w Polsce i drugie w Europie (po wiedeńskim). mz W Warszawie otwarto pierwszy w kraju Supersam. Rozpoczął się pierwszy festiwal jarociński. Podczas rozgrywanych na polskich parkietach XXVII Mistrzostw Europy w Koszykówce Kobiet reprezentacja Polski zdobyła swój jedyny dotychczas tytuł mistrzowski, pokonując w finale w Katowicach Francję 59:56. Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie pochowano urnę z prochami zmarłego tragicznie w1989 roku w USA piłkarza Kazimierza Deyny. W Warszawie odsłonięto pomnik Achillesa Rattiego (papieża Piusa XI). filtr 4.06.2020, godz. 2140 1*10:2,4,17,19.31,37 LottoPtuS: 210,14,17,22,37 :14,18,23,25,31+4 :7,15,19,22,26+2 MHti*tae1,3.13,32,34 MMMM: 3,11,13.17.19,20,31, 34,38,42,46,54,57,62,69.70,71, 72,73,77plusem jest 13 Kadad* 2.5.6,7.8,9,11.14.16,17, 19,21 Stąmsansa: 5,9.7,3.9,4.6 5.06.2020. godz. 14 MMMMI,5,8,14,18,19,24,25, 31.39,41,43,50,54,63,65,71,74, 76.77plusem jest 54 Kashada:1.2,3,4,12,13,14,15.17, 20,22,24 :2.6,0,4,4,1,7 pJJTY205.G6.2G20 USD 3,9217 EUR 4,4443 CHF 4,0948 ) GBP 4,9563 ) (+) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego (-)spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 6 7.06.2020 Wydarzenia 03 Zabójstwo w centrum Słupska. Sąd wraca do sprawy Bogumiła Rzeczkowska twgumila.i7eakowska@gp24.pl Zwokandy Po ponad pięciu miesiącach przerwy Sąd Okręgowy wSłup-sku zasiadł nad aktami sprawy Andrzeja P, oskarżonego o zabójstwo w parku przy placu Dą-browskśego w Słupsku. Proces miał się zakończyć już w grudniu 2019 roku. Jednak policja nie mogła odnaleźć świadka Jerzego W. W lutym sprawa spadła z wokandy. Teraz wróciła popandemicznej przerwie. Odbywa się z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Śledztwo Prokuratury Rejonowej w Słupsku w sprawie zabójstwa 37-letniego Tomasza O. doprowadziło do oskarżenia 46-letniego Andrzeja P. Krwawa historia rozegrała sięwśrodowi-sku bezdomnych. Mimo że do zbrodni doszło na oczach bezpośredniego świadka sprawa ma charakter poszlakowy. Według ustaleń prokuratury, 4 paździemika20i8 r. po południu na skwerze przy pl. Dąbrowskiego w Słupsku bezdomni mężczyźni urządzili sobie libację. Andrzej P. i Tomasz O. wysłali po kolejnąbutelkę najmniej pijanego Kamila W., który długo nie wracał i nie wie, co działo się w czasie jego nieobecności. Po drugiej stronie ul. Tuwima na przystanku obok Manhatanu Liliana K. czekała na autobus. Patrzyła na mężczyzn siedzących na ławce. Iw pewnej chwili zauważyła, że jeden z nich wyjął ztorby nóż. Uderzyłpierwszego - jej zdaniem - chyba trzy razy. Wszystko odbyło się nagle. Bez kłótni. Bez żadnych ruchów obronnych ze strony ofiary. A po tym napastnik wstał, odszedł w stronę ul. Deotymy m .. jiiill "i . I Sprawa w sądzie odbywa się z zachowaniem wszelkich środków ostrożności Śledztwo prokuratury w sprawie zabójstwa 37-letniego Tomasza O. doprowadziło do oskarżenia 46-letniego Andrzeja P. i zniknął z oczu Liliany K, bo kobieta w tym czasie dzwoniła na numer alarmowy i zajęła się pokrzywdzonym. Na innej ławce siedział Zdzisław C., który wypił nieco po wyjściu z pobliskiego zakładu pracy i nawet nie zauważył, że tuż obok doszło do zabójstwa. Tymczasem pogotowie zabrało rannego Tomasza O. Mężczyzna później zmarł na stole operacyjnym. Jednak to, co nastąpiło w parku, bardzo skomplikowało sprawę. Policjanci na miejscu zdarzenia rozmawiali z Lilianą K. Wtedy kobieta z nieznanych przyczyn wskazałajako sprawcę Zdzisława C. Mężczyznę, który nie wiedział, o co chodzi, zakuto w kajdanki. Na szczęście wyjaśniło się, że nie ma nic wspólnego ze sprawą. Stało sięto, gdy drugi patrol, szukając narzędzia zbrodni, znalazł śpiącego w krzakach bezdomnego Andrzeja P. Policjant później zeznał, że z torby wystawał zakrwawiony nóż. Widać go było, bo ostrze przebiło torbę i wysunęło się przez przecięty materiał. Natomiast zaraz po zbrodni - na widok prowadzonego Andrzeja P. - Liliana K. tym razem jego wskazałajako sprawcę. I to on został oskarżony. Jednak pomyłka Liliany K. spowodowała, że sąd zaczął szczegółowo analizować jej zeznania. Według biegłej, rana była jedna, więc sprawca nie mógł „uderzyć ze trzy razy", jak kobieta zeznała. Świadek została też zbadana przez okulistę i okazało się, że z przystanku mogła dobrze widzieć zdarzenie z odległości około 40 metrów. Natomiast oskarżony Andrzej P. konsekwentnie twierdzi, że nie pamięta większości zdarzeń z tamtego dnia, bo sporo wypił. Ale nigdy w życiu nie zabiłby człowieka. Być może kluczowym świad-kiembyłby Jerzy W., ale mężczyzna jest nieuchwytny. Ani jego matka, ani pomoc społeczna nie mają z nim kontaktu i nie wiedzą, gdzie przebywa, choć po-dobnojestwSłupsku widywany. Sąd znowu odroczył proces w nadziei, żeuda się zlokalizować Jerzego W., ale też z zamiarem dodatkowego przesłuchania Liliany K. Następna rozprawa ma odbyć się w tym miesiącu. ©® Gmina Miastko Trzy szczeniaki wyrzucone na drogę Wśrodę, 3 czerwca, niedaleko Słosinka koło Miastka na polnej drodze prowadzącej do lasu znalezione zostały trzy 6-tygodniowe szczeniaki. -Psy zostały wyrzucone - mówi Kamil Gocan z Miasteckiego Stowarzyszenia Bezdomny Kundelek. -Są już po pełnym przeglądzie weterynaryjnym. Jeden ze szczeniaków został zaadoptowany przez osoby, które je znalazły. Czy ktoś rozpoznanej te psiaki? Wie, czyje mogą być? Szczeniaki zostały skazane na śmierć. Osobom informującym gwarantujemy anonimowość. Telefon kontaktowy: 518739 902 - mówi Kamil Gocan. (ang) Anakonda-20. Akcja marynarki na Bałtyku Wąsko Wojciech Frelichowski wojciech.frelichowski@gp24.pl Na poligonie pod Ustką trwa ćwiczenie Anakonda-20. Manewry objęły również przybrzeżne akweny Morza Bałtyckiego. Wzięły w niej udział okręty Marynarki Wojennej RP. Marynarka Wojenna do udziału w ćwiczeniu wydzieliła kilkanaście okrętów i pomocniczych jednostek pływających z 3 Flotylli Okrętów w Gdyni oraz 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. W skład sił skierowanych do prowadzenia działań na morzu weszła m.in. fregata rakietowa typu Oliver Hazard Perry, okręty rakietowe typu Orkan, okręt podwodny, okręty transportowo-minowe, trałowce oraz okręt ratowniczy, zbiornikowiec i okręt hydrograficzny. Wsparcie działań załóg okrętów zapewniały samoloty i śmigłowce z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej i Sił Powietrznych oraz jednostki brzegowe z obu flotyll, w tym pododdziały 8 i 43 Batalionu Saperów, a także Grupy Nurków Minerów z 12 i 13 Dywizjonu Trałowców. Działania okrętów w morzu na wydzielonych poligonach wzdłuż całego wybrzeża oraz portach osłaniały pododdziały Morskiej Jednostki Rakietowej oraz 8 i 9 Dywizjonu Przeciwlotniczego z Dziwnowa i Ustki. Całością działań na morzu dowodzi Centrum Operacji Morskich - Dowództwo Komponentu Morskiego. Działania prowadzone są na poligonach morskich oraz w przestrzeni powietrznej i obejmują szereg epizodów taktycznych, takich jak: wykonywanie strzelań artyleryjskich do celów nawodnych oraz powietrznych, poszuldwanie, śledzenie oraz niszczenie okrętów podwodnych, prowadzenie ćwiczeń z zakresu ratownictwa morskiego realizowane poprzez współdziałanie sił okrętowych oraz statków powietrznych. Ponadto, w odpowiedzi na możliwe zagrożenia dla handlu i wymiany towarów, jednym z głównych zadań będzie zabezpieczenie swobodnej żeglugi na morskich liniach komunikacyjnych oraz swobodnego dostępu do głównych portów RP. Całością działań na morzu dowodzi Centrum Operacji Morskich - Dowództwo Komponentu Morskiego. ©® sr Okręty Marynarki Wojennej w ćwiczeniu Anakonda-20 REKLAMA ...........TRANSPORT Zlecę transport codzienny (doładunek) płatny w jedną stronę. Na trasie Słupsk - Lębork - Gdańsk w przedziale godzinowym Słupsk 22:30- Gdańsk 01:30. Do zlecenia przewidziane minimum auto typu Van lub mniejsze dostawcze a\\v!W///a (7^731020276 Uprzejmie informujemy, że od dnia 8 czerwca 2020 roku planowane jest rozpoczęcie HB Prace potrwają do końca września 2020 roku. W czasie trwania prac mogą wystąpić utrudnienia dla ruchu pieszego i kołowego, za które z góry przepraszamy. Wykonawca - „Krężel" Sp. z o.o. 04_Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 6-7.06.2020 Tegoroczna matura będzie nieco inna niż zazwyczaj Interwencja policji w autobusie linii 500 słupskiego PKS-u silfei Słupski ratusz przekazał do każdej szkoły pakiet środków dezynfekujących i ochrony osobistej Przewodniczący zespołu egzaminacyjnego, członkowie zespołu nadzorującego, obserwatorzy i inne osoby uczestniczące w przeprowadzaniu egzaminu (np. specjaliści z zakresu niepełnosprawności, nauczy-ciele wspomagający) podczas poruszania się po sali egzaminacyj -nej powinni mieć zakryte usta inos. Wiele obaw rodziców i uczniów budziło podejrzenie, że przed wejściem do budynku szkoły maturzyści będą mieli mierzoną temperaturę, a w przypadku nawet lekkiego przeziębienia, egzamin będą musieli napisać w innym terminie. Na szczęście procedury są inne. - Nie będziemy mierzyć temperatury wszystkim maturzystom i pracownikom szkoły. Termometry mamy przygotowane, ale będziemy ich używać tylko w przypadkach uzasad- nionych, kiedy będzie istniało konkretne podejrzenie, że osoba może być chora na Covid-i9. Temperatura może być podwyższona z wielu powodów, chociażby stresu czy nieprzespanej nocy, więc przede wszystkim musimy się kierować zdrowym rozsądkiem - mówi Mariusz Domański, dyrektor IILO w Słupsku. W ostatnich dniach w szkołach trwały przygotowania do odpowiedniego ustawienia miejsc, gdzie zasiądą maturzyści i komisje egzaminacyjne, aby wszystko spełniało wymogi sanitarne. WII LO maturzyści nie będą pisać najważniejszych egzaminów w sali gimnastycznej. - Wykorzystamy do tego celu 12 sal lekcyjnych w budynku głównym szkoły. W każdej razem z maturzystami w sali zasiądzie nauczycielz naszej placówki oraz nauczyciel z zewnątrz. Poza tym kilku nauczycieli zajmie się przyjmowaniem podpisów maturzystów pod dokumentami i pilnowaniem wejść do szkoły -wyjaśnia dyrektor Domański. Natomiast w Mechaniku i Ekonomiku główne egzaminy odbędą się w salach gimnastycznych, bo - mimo wymaganego przez reżim sanitarny dystansu - maturzyści pomieszczą się w jednej sali. - Jednak egzamin z języka ob-cegobędzieodbywałsięwmniej-szych salach. Postępujemy tak od lat, aby uczniowie mogii bez problemu odsłuchać nagrania, które jest elementem egzaminu. Z powodu konieczności zacho-wania reżimu sanitarnego w tym roku wykorzystamy dotegocelu dwie sale więcej - uściśla Renata Draszanowska, dyrektorZespołu Szkół Eekonomicznych w Słupsku. Współpraca Kinga Siwiec Temat z pierwszej strony Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Pasażer powołując się na rozporządzenie Rady Ministrów z kwietnia chciał podróżować autobusem bez zakrywania ust i nosa. Kierowca odmówił mu sprzedaży biletu. Konieczna była interwencja policji. - Pani kierowca nie chciała sprzedać mi biletu ponieważ nie miałem maseczki, wyjaśniłem, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów nie muszę jej mieć, bo mój stan zdrowia powoduje duszności po zakryciu ust i nosa - mówi pan Dariusz. - Nie interesowało to tej pani. Na moją wyraźną prośbę wezwała patrol policji. Wyjaśniłem policji całą sytuację, a pani kierowca odparła na to, że nie sprzeda mi biletu, bo ma wytyczne od przełożonego. Czyli co, to znaczy, że wewnętrzny regulamin firmy stoi ponad polskim prawem? -oburza się mężczyzna. - W niedzielę ok. godz. 6.20 otrzymaliśmy zgłoszenie o nieporozumieniach pomiędzy pracownikiem autobusu, a pasażerem. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, w rozmowie z pasażerem ustalili, że mężczyzna nie zakrył ust i nosa, ponieważ ma problemy zdrowotne. Wskazał, że choruje na serce i przy założeniu maseczki będzie miał duszności. Funkcjonariusze poinformowali strony o obowiązujących przepisach, w rezultacie mężczy- zna kontynuował swój kurs -mówi Monika Sadurska, rzecznik prasowy słupskiej policji. Na skargę pana Dariusza odpowiedziała również Anna Dadel, prezes PKS Słupsk, która uważa, że w ocenie pracodawcy zachowanie kierującej autobusem należy uznać za prawidłowe. I powołuje się tutaj na Regulamin Przewozów Regionalnych PKS Słupsk S.A., który mówi, że kierujący pojazdem może odmówić wykonania przewozu osobom, które mogą być niebezpieczne lub uciążliwe dla innych pasażerów i kierującego pojazdem. - Ocenawtym zakresie należy wyłącznie do kierowcy, który w czasie realizacji kursu jest odpowiedzialny za siebie oraz przewożonych pasażerów. Obecna sy-tuaqa wywołana zagrożeniem koronawirusem jest czasem szczególnym, w którym wprowadzane są liczne obostrzenia utrudniające większości z nas zaspoka-janie bieżących potrzeb życia codziennego. Konsekwencją jest możliwość występowania sytuacji konfliktowych, gdzie interes jednostki stoi w konflikcie z obowiązkiem ochrony życia i zdrowia większości. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku zdarzenia wskazanego wyżej. Nikt z nas nie jest w stanie zapewnić, iż nie jest w danym momencie nosicielem wirusa C0VID-19 i czy nie stanowi z tego powodu zagrożenia dla innych osób - tłumaczy Anna Dadel. ©® Pani Ewie Szarek wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy z powodu śmierci składają Koleżanki i Koledzy Członkowie Okręgowej Izby _Pielęgniarek i Położnych w Słupsku__ to posadził rododendrony? Od wielu lat przy bytowskim szpitalu rosną olbrzymie i piękne rododendrony. Udało nam się ustalić, kto je posadził. - Moja mama pracowała w pralni bytowskiegoszpitala - mówi Grażyna Jeżewska z Bytowa. - To były dawne czasy, a moja mama zmarła, gdy miałam 17 lat. Z tego co, pamiętam to właśnie mama z koleżankami z pralni posadziły te rododendrony. Podlewały je i pielęgnowały. Chodziłam wówczas do piątej klasy szkoły podstawowej, więc mają ponad 50 lat. Cieszę się, że się tak wszystkim podobają, oby rosły i kwitły jak najdłużej. (ZIDA) 009726863 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 2 czerwca 2020 roku zmarł ś+p Edward Ordyniec Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 10 czerwca 2020 r. na Cmentarzu Witomińskim w Gdyni. Wystawienie urny w kaplicy o godz. 12.30, wyprowadzenie do miejsca spoczynku o godz. 13.00. Msza żałobna odprawiona zostanie w dniu pogrzebu o godz. 11.30 w Bazylice pw. NMP Królowej Polski. Pogrążona w smutku rodzina Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Edukacja W poniedziałek zacznie się tegoroczna matura. W miejskich szkołach średnich w Słupsku przystąpi do niej 897 tegorocznych absolwentów i 171 absolwentów z lat ubiegłych. W ca-łym kraju maturę zacznie 350 tysięcy abiturientów. Ze względu na epidemię korona wirusa tegoroczna matura rozpocznie się o miesiąc później niż zwykle. Pisemne egzaminy maturalne odbędą się od 8 do 29 czerwca. Planowany jest także dodatkowy egzamin dla tych uczniów, którzy nie mogli po-dejśćdotestuzewzględówzdro-wotnych. Zrezygnowano natomiast z egzaminów ustnych. Poza tym podczas egzaminów maturalnych będzie obowiązywał reżim sanitarny. W trakcie trwania samego egzaminu maturzyści nie mają obowiązku zakrywania ust oraz nosa. To jedyny moment, wktó-rym abiturienci mogą zdjąć maseczkę - przez wszystkie pozostałe etapy powiązane z egzaminem należy przejść, mając na twarzy element zakrywający nos i usta. Określają to zasady wyznaczone przez Głównego Inspektora Sanitarnego. Czekając na wejście do szkoły albo sali egzaminacyjnej, zdającymuszą zachować odpowiedni odstęp (co najmniej 1,5 m). Na teren szkoły mogą wejść wyłącznie osoby z zakrytymi ustami i nosem. Zakrywanie ust i nosa obowiązuje na terenie całej szkoły, z wyjątkiem sal egzaminacyjnych. Zdający są także zobowiązani zakrywać usta i nos do momentu zajęcia miejsca w sali egzaminacyjnej. mmmm Ł.FI ysi§ 1 Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 Kraj_05 Awantura w Sejmie. Kaczyński o opozycji: „chamska hołota" e Kacper Rogacin kacper.rogacin@polskapress.pl „Takiej hołoty chamskiej jeszcze nie było" - takimi słowami Jarosław Kaczyński określił posłów opozycji, podczas czwartkowej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Opozycja domaga się przeprosin i ukarania prezesa PiS. Cała sytuacja miała miejsce w trakcie czwartkowego wystąpienia Barbary Nowackiej w Sejmie. Posłanka Koalicji Obywatelskiej krytycznie oceniała pracę ministra Szumowskiego. - To chyba największy zawód ostatnich miesięcy. Kiedy opadły maski, zobaczyliśmy prawdziwą twarz rządu PiS. Twarz konfliktu interesów, korupcji i nieudacznictwa. Nie dał pan rady! - powiedziała Nowacka do szefa resortu zdrowia. W trakcie przemówienia Barbary Nowackiej kilku polityków Prawa i Sprawiedliwości rozmawiało, stojąc obok ław rządowych. Klubowej koleżance przerwał więc przewod- rosława Kaczyńskiego: „Przeproś!". Wzburzenie wywołało też zachowanie wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego z PiS, który wyłączył mikrofon Barbarze Nowackiej, podczas jej wypowiedzi. - „Lepsizm" pana prezesa słyszałam już parę razy. Wtedy kiedy wchodził na ten cmentarz, kiedy ja wejść nie mogłam. Bo wtedy jego ból był większy od mojego. Na ten sam cmentarz, na którym leży moja matka, ofiara katastrofy smoleńskiej - mówiła Nowacka. - On wszedł składać kwiaty swojej matce i swojemu bratu, a inni nie mogli. A teraz śmie mnie wyzywać - dodała. Właśnie po tych słowach Ryszard Terlecki wyłączył jej mikrofon. „Polacy mile zaskoczeni szczerością sejmowej autoprezentacji prezesa" - tak sytuację skomentował na Twitterze Donald Tusk. Politycy PiS bronili zachowania prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Ich zdaniem, posłowie Krytycznych komentarzy Koalicji Obywatelskiej rzeczywiście często obrażają swoich przeciwników politycznych było dużo więcej. Kaczyń- skiego skrytykowali m.in. Ro- niczący Platformy Obywatel- bata, dotycząca ministra rządu - Takiej hołoty chamskiej bert Biedroń oraz wielu posłów skiej Borys Budka, który zwró- PiS - powiedział głośno Budka jeszcze nie było! - rzucił prezes Platformy Obywatelskiej. cił rozmawiającym uwagę, w stronę Kaczyńskiego. Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie Lewicy zapowie- Wśród nich byli m.in. Jarosław - Całe to wotum nieufności, dzieli, że złożą wniosek do ko- Kaczyński, Piotr Gliński oraz Ja- to hucpa - odpowiedział wice- Opozycja do Kaczyńskiego: misji etyki poselskiej o ukara-dwigaEmilewicz. premier Piotr Gliński. „Przeproś!" nie Jarosława Kaczyńskiego - Sejm to nie jest pana fol- Największe emocje wzbu- Posłowie opozycji zaczęli za słowa o „chamskiej hołocie", wark, panie prezesie. Niech pan dziły jednak słowa Jarosława głośno wyrażać oburzenie. Po- Politycy Prawa i Sprawiedli-usiądzie i posłucha. Trwa de- Kaczyńskiego. litycy KO krzyczeli w stronę Ja- wości przekonywali natomiast, że żadne z tych słów nie jest wulgarne i tald wniosek nie ma sensu. PiS skarży się na opozycję Politycy Prawa i Sprawiedliwości mówili w piątek, że codziennie tnają do czynienie z nagannymi zachowaniami polityków opozycji. „Prezes Jarosław Kaczyński powie słowo prawdy o zachowaniu części posłów i nagle wielkie poczucie krzywdy. Polecam lekturę sejmowych stenogramów, tam jest przytoczona część tego, co dzieje się w ławach opozycji" - napisał na Twitterze wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel. Z kolei wicepremier Jadwiga Emilewicz, która stała blisko Jarosława Kaczyńskiego, gdy ten wypowiadał słowa o „chamskiej hołocie", stwierdziła w TVN24, że... nie słyszała tej wypowiedzi. - Ja nie słyszałam, ponieważ zaczęło głośniej mówić kilku ministrów i towarzyszących mi w tej rozmowie. Więc nie wiem, co dokładnie powiedział pan prezes - stwierdziła. - Mieliśmy gest posłanki Lichockiej, a od wczoraj mamy sformułowanie Jarosława Kaczyńskiego - grzmiał z kolei w piątek przewodniczący PO Borys Budka w Oświęcimiu. ©® Prezydent ułaskawił Jana Śpiewaka. „Myślałem, że o mnie zapomnieli" Kacper Rogacin kacper.rogacin@polskapress.pl Prezydent Andrzej Duda ułaskawił działacza społecznego Jana Śpiewaka. Wniosek o ułaskawienie trafił do prezydenta w grudniu 2019 roku. - Pozytywne zaskoczenie. Trochę myślałem, że o mnie zapomnieli w Kancelarii Prezydenta -powiedział Śpiewak w rozmowie z polsatnews.pl. Cała sprawa zaczęła się 13 grudnia, kiedy sąd apelacyjny uznał, że Jan Śpiewak jest winnym wprocesie o zniesławienie, jaki wytoczyła mu mecenas Bogumiła Górnikowska-Ćwiąkalska. Śpiewak wielokrotnie publicznie krytykował działania Górnikowskiej -Ćwiąkalskiej w procesie dzikiej reprywatyzacji. Twierdził m.in., że była ona kuratorem właściciela budynku, który - jak się okazało -nie żył od 1959 roku. Mecenas Górnikowska-Ćwiąkalska mówiła, że dopełniła wszystkich obowiązków w trakcie postępowania dotyczącego reprywatyzacji. Uznała, że Śpiewak podaje nieprawdziwe informacje na jej temat i podała go do sądu za zniesławienie. Sąd pierwszej instancji skazał na zapłacenie grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych i nawiązki w wysokości 10 tysięcy. Jan Śpiewak odwołał się od wyroku, ale sąd apelacyjny również stwierdził, że jest on winnym zniesławienia. Dwa dni po ogłoszeniu decyzji sądu apelacyjnego Jan Śpiewak odebrał telefon z Kancelarii Prezydenta z zaproszeniem na rozmowę z Andrzejem Dudą. Tego dnia aktywista miejski spotkał się z prezydentem. Andrzej Duda w trakcie rozmowy miał poinformować, że jeżeli Śpiewak złoży wniosek o ułaskawienie, to prezydent ten wniosek dokładnie przeanalizuje i rozważy. W poniedziałek, 23 grudnia Śpiewak złożył więc wniosek o ułaskawienie. Jego pismo zostało przyjęte. Ponad pięć miesięcy później prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o skorzystaniu z prawa łaski. - Dziękuję prezydentowi. Sprawiedliwości stało się zadość. Ten proces urągał praworządności i bezstronności procesowej, a wyrok podważał . fundament każdej demokracji, prawo obywatela do kontroli działania w interesie publicznym i wolności słowa - stwierdził Śpiewak w Polsat News. ©® Od dziś znowu możemy iść do kina i teatru W sobotę, 6 czerwca, ponownie otwarte mogą zostać kina, teatry, opery i filharmonie. Odmrażanie instytucji kultury zapowiedział pod koniec maja premier Mateusz Morawiecki. Organizatorzy muszą zapewnić widzom bezpieczeństwo. Na widowni zajętych może być tylko połowa miejsc. Widzowie muszą nosić maseczki w pomieszczeniach zamkniętych. Część sieci kinowych zapowiedziała, że na razie wstrzymują się z otwarciem, bo potrzebują więcej czasu na przygotowanie bezpiecznych seansów (aip) Andrzej Duda powiększa przewagę w najnowszym sondażu W sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie „Wiadomości" TVP1 urzędujący prezydent zdobył poparcie 40 proc. ankietowanych. Drugie miejsce w badaniu zajął RafałTrzaskowski. Prezydenta Warszawy popiera 28 proc. badanych. Na trzeciej pozycji uplasował się natomiast Szymon Hołownia. Kandydat niezależny może liczyć na 14 proc. poparcia. Na dalszych miejscach znaleźli się Krzysztof Bosak z Konfederacji (7 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL (6 proc.) i Robert Biedroń z Lewicy (4 proc.). Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, prezydent rywalizowałby w drugiej turze z Rafałem Trzaskowskim. Największe szanse na wyrównaną walkę z Andrzejem Dudą miałby z kolei kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz - gdyby to on dostał się do II tury. Na Dudę zagłosowałoby wtedy 51 proc. respondentów, a na Kosiniaka-Kamysza - 49 proc. (aip) Tarcza antykryzysowa 4.0: przedłużony zasiłek opiekuńczy i wakacje kredytowe Sejm uchwaliłtzw. tarczę antykry-zysową 4.0. Przewiduje ona wydłużenie okresu, w którym można otrzymywać zasiłek opiekuńczy. Teraz końcową datą będzie 28 czerwca. Kolejnym elementem tarczy 4.0 są wakacje kredytowe. Przedsiębiorcy będą mieli możliwość zawieszenia spłaty kredytu na okres maksymalnie trzech miesięcy. Z tego rozwiązania będą również mogli skorzystać ci, którzy stracili pracę albo główne źródło dochodu po 13 marca. Oprócz tego ustawa pozwoli starostom na udzielenie jednorazowej pożyczki do kwoty 5 tys. zł. Pożyczka będzie musiała zostać przeznaczona na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej lub statutowej organizacji pozarządowej. Nie przyjęto natomiast poprawki opozycji, która domagała się przywrócenia możliwości handlu w niedziele do końca 2020 roku. (aip) 06 Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 Dziesiąta doba protestów w USA po śmierci Floyda Wojciech Rogacin wojciech.rogacin@polskapress.pl Już dziesiątą dobę w wielu amerykańskich miastach odbywały się protesty po śmierci czarnoskórego 46-ietniego George'a Floyda. Prezydent Tramp nie łagodzi swej retoryki wobec tych, którzy dokonują podpaleń i rabunków, natomiast w internecie pojawiły się filmy pokazujące brutalne działania policjantów wobec demonstrantów. Śmierć 46-letniego George'a Floyda, czarnoskórego mieszkańca Minneapolis, który zmarł w czasie policyjnej interwencji, wywołała protesty i zamieszki w USA. Najpierw wybuchły w Minneapolis, potem rozlały się na kilkadziesiąt największych miast w Ameryce. W ostatnich dniach protesty pojawiły się także w mniejszych miejscowościach. Siła tych protestów nieco słabnie, jednak oprócz - jak donoszą amerykańskie media -spokojnej większości protestujących, w szeregach demonstrantów było wiele osób, które po prostu niszczyły mienie, podpalały budynki, okradały sklepy. W miastach, w których doszło do zamieszek, obowiązuje cały czas godzina policyjna. W internecie pojawiły się nagrania pokazujące też brutalne działanie policji wobec demonstrantów. Na jednym z nagrań widać, jak w Buffalo w stanie Nowy Jork 75-letni mężczyzna podszedł do policjantów, którzy szli szerokim szeregiem, sprawdzając przestrzeganie godziny policyjnej. Mężczyzna coś mówił do policjantów, a ci - nie słuchając -z impetem popchnęli go do tyłu. Mężczyzna upadł na plecy i uderzył głową w betonowy chodnik. Z ucha wypłynęła krew. Na filmach z innych miejsc widać również zdecydowaną reakcję policjantów wobec osób łamiących godzinę policyjną. Jak informuje CNN, przemoc i powszechne grabieże w miastach, takich jak Nowy Jork, skłoniły władze do wprowadzenia godzin policyjnych w wielu miastach, w tym w Waszyngtonie i Los Angeles. W niektórych miejscach policja pozwalała demonstrantom protestować także w czasie godziny policyjnej, jeśli przebieg protestów był spokojny. W innych miejscach funkcjonariusze egzekwowali godzinę policyjną, aresztując protestujących, czasem używali siły - informuje CNN. Sytuacji nie uspokajają komentarze prezydenta Donalda Trumpa. Najpierw wywołał on ostre reakcje po tym, jak zapowiedział wysłanie wojska, które rozpędzi „podpalaczy, szabrowników, anarchistów''. Przeciwko Trumpowi wystąpił były sekretarz obrony z jego administracji generał John Mattis, który nazwał zapowiedzi prezydenta dzielącymi społeczeństwo i mogącymi doprowadzić do pogwałcenia konstytucji. Z kolei Trump na Twitterze opublikował list od innego, emerytowanego generała, Johna Dowda, który popiera wyprowadzenie wojska dla zaprowadzenia porządku. Sam Trump określa siebie na Twitterze „Prezydentem Prawa i Porządku". ©® Protesty przeciw brutalności policji na początku pojawiły się w dużych miastach, teraz rozlały się na mniejsze miejscowości Komisja Europejska chce otwarcia granic UE w czerwcu Wojciech Rogacin wpjciech.rogacin@polskapress.pl ' Komisja Europejska wzywa kraje członkowskie do otwarcie granic wewnątrz Unii przez wszystkie kraje członkowskie - informują media. Komisja chce. by to otwarcie nastąpiło najpóźniej na koniec czerwca. Ma to pomóc m.in. sektorowi turystycznemu. Wraz ze spadkiem liczby nowych zachorowań oraz w związku ze zbliżaniem się sezonu turystycznego coraz więcej krajów europejskich decyduje się na otwieranie granic dla zwykłych podróżujących. Niektóre otwierają je pomiędzy najbliższymi sąsiadami, jak zrobiły to np. Litwa, Łotwa i Estonia w maju. Swoje granice otworzyła też Grecja oraz Włochy, kraje, których gospodarka w dużej mierze korzysta zazwyczaj z turystyki. Polska już wcześniej otworzyła granice dla osób pracujących oraz uczących się w krajach sąsiedzkich. Osoby te nie muszą poddawać się kwarantannie. Komisja Europejska zaapelowała, żeby najpóźniej do końca czerwca wszystkie kraje Unii otworzyły swoje gra- Kontroia Gtamcznc Otwarcie granic między państwami UE do końca czerwca umożliwi swobodne podróżowanie w czasie wakacji nice i zniosły ograniczenia, aby obywatele UE mogli podróżować swobodnie i bez paszportów na terenie całego bloku. Unia znowu bez granic Zdaniem komisarz do spraw wewnętrznych Ylvy Johansson sytuacja wirusowa „szybko się poprawia" - pisze portal Euronews. - Zbliżamy się bardzo do sy-tuacji, w której powinniśmy znieść wszystkie ograniczenia na granicach wewnętrznych i kontrole graniczne - powiedziała Johansson portalowi Euronews, dodając, że „dobrą datą powinien być koniec czerwca". Stwierdziła, iż cieszy się, że niektóre kraje już zdejmują ograniczenia. Jak informuje BBC, wiele krajów unijnych zapowie- działo otwarcie granic już na połowę czerwca. Według stacji do tego czasu granice powinny być już otwarte we Francji, Belgii, Niemczech, Grecji, Austrii, Holandii, Czechach. Oczywiście także we wspomnianych wcześniej Włoszech. Grecja wpuszcza Polaków Grecja, która otworzyła granice z początkiem czerwca, początkowo wykluczyła obywateli polskich z możliwości przyjazdu do tego kraju bez konieczności przebycia kwarantanny. Po interwencji polskiego rządu Polska została jednak włączona do otwartego ruchu do Grecji. Na razie nie mogą tam jedynie latać samoloty z Katowic, gdyż na Śląsku odnotowano ostatnio największe źródło nowych zakażeń na koronawirusa w Polsce. Wzrost zakażeń na Śląsku dotyczy jednak właściwie tylko kopalni i władze spodziewają się, że wkrótce i z Katowic będzie można latać do Grecji. Innym popularnym kierunkiem turystycznych wyjazdów w Europie jest Hiszpania, która jednak wciąż boryka się z dużą liczbą zakażeń. Władze co prawda mówią w ostatnich dniach o szybkiej poprawie sytuacji, jednak wielu niezależnych obserwatorów ma zastrzeżenia do metodologii prowadzenia statystyki koronawirusowej w tym kraju. Pomimo tego władze Hiszpanii zapowiedziały otwarcie granic dla turystów właśnie od lipca, czyli w terminie, jaki proponuje Komisja Europejska - informuje BBC. Podczas gdy niektóre kraje zezwalają na podróż z całej UE, inne zezwalają najpierw tylko odwiedzającym z krajów uznanych za kraje niskiego ryzyka. Niektóre będą wymagać testów antywirusowych od obywateli krajów lub regionów wysokiego ryzyka. Chociaż Wielka Brytania opuściła Unie Europejską, jej obywatele nadal mają prawo do swobodnego przemieszczania się w całym bloku do końca 2020 r. Jednak większość podróżnych do Wielkiej Brytanii będzie musiała stawić czoła kwarantannie od 8 czerwca. ©® Brazylia nie radzi sobie z epidemią. Dużo zakażeń i ofiar, mało testów O sytuacji w Brazylii w czasie epidemii koronawirusa mówi w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Janusz Wiśniewski, prezes Polsko-Brazylijskiej Izby Gospodarczej. W Brazylii cały czas padają kolejne rekordy liczby zakażonych na Covid-19. pod tym względem na świecie gorzej jest już tylko w Stanach Zjednoczonych. Władze nie radzą sobie z rozwojem pandemii? To niemal pewne, że Brazylia nie radzi sobie z rozwojem epidemii, bo obecnie ma najwyższe na świecie dzienne przyrosty zakażeń i zgonów. Obawiam się, że tak już pozostanie do końca pande- mii. Zwłaszcza jeśli ogniska koronawirusa umiejscowią się w fawelach. Bardzo mała liczba przeprowadzanych testów, obecnie 4400 na milion mieszkańców, oznacza, że Brazylia nie jest w stanie nawet określić stanu zagrożenia epidemicznego. A do tego dochodzi jeszcze specyfika kulturowa i południowoamerykańska mentalność tego narodu. W Brazylii ryzykowny model szwedzki na pewno się nie sprawdzi. Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro od początku lekceważył zagrożenie koronawirusem i mimo cały czas pogarszającej się sytuacji nie zmienia zdania. We wtorek podczas spotkania ze swoimi zwolennikami powiedział, że jest mu bardzo przykro z powodu liczby ofiar, ale śmierć czeka w końcu przecież wszystkich ludzi. Nie ma chyba dziedziny życia, w której prezydent Bolsonaro nie wygłosiłby kontrowersyjnej tezy lub opinii. Należy do grona tych populistycznych przywódców, którzy potrafią bardzo umiejętnie przekonywać do siebie ludzi w czasie kampanii wyborczej, aby później rozczarowywać ich w czasie sprawowania urzędu. W wygraniu wyborów zapewne pomógł Bolsonaro zamach na jego życie dwa lata temu, bo głoszona wtedy tęsknota za dyktaturą wojskową, która skończyła się w Brazylii w 1985 roku, nie znajdowała poparcia demokratyzującego się społeczeństwa w dynamicznie rozwijającej się ósmej największej gospodarce świata. Na ile realne są obawy opozycji demokratycznej w Brazylii obawiającej się, że Bolsonaro może dążyć do wojskowego zamachu stanu? W tym kraju nic nie jest wykluczone. Kochany przez dwie kadencje prezydent Lula, były przywódca związkowy, który rozdawał pieniądze na cele socjalne, skończył w więzieniu oskarżony o korupcję. Junta wojskowa, która trwała dwa miesiące, nieformalnie rządziła krajem przez prawie 20 lat. Myślę, że Bolsonaro jest pod większym wpływem lobby przemysłowego niż wojskowych. Prezydent Brazylii wzoruje się na Donaldzie Trumpie, więc raczej wznieci wojny handlowe wokół Brazylii, zwłaszcza że nie podoba się mu wspólny rynek Mercosur. Wątpię, by odważył się na zamach stanu. Choć niestety muszę przyznać, że niektórzy moi brazylijscy przyjaciele nie podzielają mojego „optymizmu". ©® Wojciech Szczęsny wojciech.szczesny@polskapress.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 Od ręki umorzenie pożyczek dla mikroprzedsięborców Andrzej Gurba andrzej.gurba@poiskapress.pl tkaśm Mikroprzedsiębiorcy i samozatrudnieni nie będą musieli składać wniosków o umorzenie pożyczek w wysokości 5000 zł przyznanych w ramach tarczy anty-kryzysowej. To nowy przepis wprowadzony w tarczy 4.0. Pożyczek udzielały i udzielają powiatowe urzędy pracy. Warunek do umorzenia jest jeden. Trzeba dalej prowadzić firmę minimum trzy miesiące od dnia udzielenia pożyczki. Według „starych" przepisów konieczne było złożenie wniosku o umorzenie. Teraz to same urzędy pracy sprawdzą w bazie CEIDG, czy firma działa dalej. Jeśli tak, pożyczka zostanie umorzona. Jeśli nie, trzeba będzie ją spłacić na raty. W powiecie bytowskim złożono do tej pory około 3200 wniosków. PUP wypłacił po- PUP wypłacił pożyczki w wysokości ponad 15 min zł. Odrzucono tylko kilkadziesiąt wniosków. Bo nie spełniały warunków zapisanych w przepisach - mówi dyrektor PUP w Bytowie życzki w wysokości ponad 15 min zł. Odrzucono tylko kilkadziesiąt wniosków. - Bo nie spełniały warunków zapisanych w przepisach - mówi Janusz Wiczkowski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bytowie. Dodaje, że same urzędy wnioskowały, aby mikroprzedsiębiorcy nie mu- sieli składać wniosków. - To znacznie upraszcza procedury. O tym rozmawialiśmy na konferencjach z minister pracy - stwierdza Janusz Wiczkowski, który w nich uczestniczy jako szef pomorskiego konwentu urzędów pracy. Do końca maja do Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku wpłynęło łącznie 7600 wniosków o wypłatę mikropożyczek w wysokości 5 tysięcy złotych. -Zrealizowaliśmy już 5600 wniosków na łączną wartość ponad 28 milionów złotych. W pozostałych wnioski powinny być zrealizo-wane w ciągu 2-3 tygodni od złożenia - zapowiada Paweł Kądziela, dyr. PUPwSłupsku. ©® Mieszkaniec Koczały hodował konopie i miał kradzione BMW Wojciech Frelkhowski wojciech.frelichowski@polskapress.pl Policjanci z Człuchowa zatrzymali mieszkańca Koczały, który w domu i pobliskim lesie uprawiał rośliny konopi indyjskich. Natomiast w swoim garażu miał skradzione auto BMW. Jak informuje asp.sztab. Sławomir Gradek, oficer prasowy Ko- mendanta Powiatowego Policji w Człuchowie, policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, pracując nad sprawą handlu środkami odurzającymi ustalili, że jeden z mieszkańców Koczały prawdopodobnie posiada w domu rośliny konopi indyjskich. Kryminalni zatrzymali 34-letniego mieszkańca tej miejscowości, który w przydomowym ogródku w tunelu folio- wym uprawiał siedem roślin, natomiast w pobliskim lesie posadził jeszcze pięć krzaków konopi indyjskich. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna ma w garażu skradzione BMW. Samochód o wartości900 złotych zabrał z jednej z posesji w gminie Koczała kilka dni wcześniej. Funkcjonariusze wystąpili z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego dozoru policyjnego. ©d> Rehabilitacja znowu działa Andrzej Gurba andrzej.gurba@gp24.pl W piątek (5 czerwca) działalność wznawtł oddział rehabilitacji Szpitala Miejskiego w Miastku oraz ambulatorium tej placówki, kwarantanna związana była z faktem wykrycia wirusa covid-19 u salowej pracującej na tym oddziale. Później wyszło (przy pierwszym badaniu), że zarażona jest pacjentka oddziału. Z pacjentami zamknęły się dwie pracownice szpitala. - Ruszamy po 14-dniowej przymusowej kwarantannie, oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego -mówi Renata Kiempa, prezes Szpitala Miejskiego w Miastku. Przypomnijmy, że kwarantanna związana była z faktem wykrycia wirusa covid-l9 u salowej pracującej na tym oddziale. Później wyszło (przy pierwszym badaniu), że zarażona jest pacjentka oddziału. Dwa kolejne badania tego nie potwierdziły, ale i tak obowiązywała kwarantanna. Z pacjentami zamknęły się na 10 dni dwie pracownice szpitala (pielęgniarka i opiekunka). Obecnie w powiecie bytowskim nie ma żadnej osoby z rozpoznanym wirusem covid-l9. 77 osób jest poddanych kwarantannie domowej, 1 osoba ma nadzór epidemiologiczny. W regionie słupskim jest obecnie jedna osoba z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem. Nie jest hospitalizowana, a przebywa w domu na izolacji nakazanej przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej. ©® W Ustce powstaje superstacja meteo. Trafi tu dodatkowy sprzęt t£** V Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeakowska@gp24.pl Trwają prace przy poszerzaniu ogródka meteorologicznego w sąsiedztwie usteckiej latarni. Aby stacja nabrała europejskiej klasy, wydma musiała jej ustąpić trochę miejsca i przesunąć się w stronę morza. To inwestycja Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej -Państwowego Instytutu Badawczego. - Powiększamy ogródek meteorologiczny - informuje Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy IMGW-PIB. - Do tej pory stacja hydrologiczno-meteoro-logiczna w Ustce była uboga. Teraz zostanie wyposażona w dodatkowy nowoczesny sprzęt, który pozwoli na mierzenie elementów pogody nowszymi instrumentami. To z kolei wymaga większej powierzchni ogródka meteorologicznego, ponieważ urządzenia muszą być rozmieszczone w odpowiedniej odległości od otoczenia oraz innych urządzeń. Takie są wytyczne WMO, światowej organizacji meteorologicznej, do której należymy. Nadleśnictwo wydało zakaz wstępu do lasu Sylwia Lis sylwia.lis@polskapress.pl Nadleśniczy wydał zakaz wstępu na teren leśnictwa Kłodno, które ucierpiało podczas huraganu lOO-lecia w sierpniu 2018 r.oku Leśnictwo Kłodno leży na pograniczu gmin Parchowo i Sulęczyno. To jedno z leśnictw najbardziej zniszczonych, w czasie huraganu 100-lecia. To właśnie tam jesienią 2018 roku wolontariusze wraz z leśnikami, łącznie ok. 3 tys. osób sadziło wzór drzew w kształcie godła. - W sąsiedztwie tej powierzchni pozostawiliśmy fragment połamanych drzew o powierchni ponad dwóch hektarów - mówią leśnicy. -Odwiedzający te tereny bardzo często wykorzystują fragmenty połamanych drzew jako scenerię do zdjęć czy filmów, nie zważając na zagrożenia jakie stwarzać mogą takie „połamańce". Dlatego też nadleśniczy 3 czerwca wprowadził zakaz wstępu na teren kępy połamanych drzew położonej w oddziale 223c w leśnictwie Kłodno. ©® Tak wyglądał las w Nadleśnictwie Kłodno po przejściu huraganu w sierpniu 2018 r. X ."*** ' ,nt iii '! ■ llll - , ■». ■ '■ . ■ .. i. Do tej pory stacja hydrologiczno-meteorologiczna w Ustce była uboga. Teraz zostanie wyposażona Przebudowa ogródka sprawi, że stacja w Ustce wejdzie na wyższy poziom, już w skali europejskiej. W Polsce mamy 800 ogródków meteo, ale tylko około 60 pierwszego rzędu, czyli najwyższego. Wśród nich znajdzie się ogródek ustecki. Najbliższe stacje tego rzędu znajdują się w Kołobrzegu, Koszalinie, Szczecinku, Łebie i Lęborku. Ogródek jest poszerzany na terenie należącym do Skarbu Państwa, którego zarządcą jest Urząd Morski w Gdyni. -1 kwietnia podpisaliśmy umowę użyczenia terenu o powierzchni 225 metrów kwadratowych IMGW - mówi Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni. -Umowa ta ważna jest do końca lutego 2023 roku i ściśle określa przeznaczenie terenu wyłącznie na zainstalowanie aparatury meteorologicznej oraz wskazuje ukształtowanie tego terenu. Wykonawca wszedł na teren budowy 1 czerwca. Przesunięcie wydmy nastąpiło według zaleceń służby ochrony wybrzeża. ©0 08________Wyc5'ze~a Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 W sobotę wraca Bazarek Natury z obostrzeniami Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Po długiej przerwie do Krępy Słupskiej powraca Bazarek Natury. Pierwsze ekologiczne zakupy od lokalnych dostawców zrobimy już dzisiaj. Pierwszy Bazarek Natury w tym roku miał się odbyć 4 kwietnia, ale ze względu na sytuację w kraju został odwołany. Teraz, kiedy powoli wszystkie obostrzenia są luzowane a życie małymi krokami wraca do normalności Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna Gminy Słupsk postanowiło wznowić ryneczek z lokalnymi produktami. Tradycyjnie już BazarekNatury planowany jest w godzinach od 10 do 13. Jednak aby uniknąć tłumów organizatorzy proponują, by ryneczek odwiedzićnico później, czyli pomiędzy 11 a 13. Na Bazarku Natury w Krępie można kupić świeże warzywa, owoce, sery, wędzone i świeże ryby, miody, przetwory wykonane z naturalnych produktów oraz wiele innych wyrobów. To dobra okazja, aby spróbować lokalnych produktów, a dla wystawców sposobność, aby zaprezentować się szerszemu gronu odbiorców. Podczas zakupów będzie obowiązywał nakaz zasłaniania ust i nosa, będzie też wprowadzony limit. ©® 4 W 2019 r. Bazarek Natury cieszył się wielkim zainteresowaniem Z rączki do rączki To już ostatni raz, kiedy Nowy Teatr w Słupsku udostępni nagranie jednego ze swoich spektakli. Tym razem będzie to komedia „Z rączki do rączki", która swoją premierę miała w2009 roku. Autorem scenariusza jest Michael Conney, a w Słupsku na deski teatru tekst przeniósł Albert Osik. Na scenie występują Agnieszka Brzeskot, Bożena Borek, Hanna Piotrowska, Marta Turkowska, Adam Jędrosz, Jerzy Karnicki, Ireneusz Kaskiewicz, Krzysztof Kluzik, Mateusz Jordan Młodzianowski oraz sam reżyser - Albert Osik. Z raczki do raczki" to historia Eryka Swana, który po stracie pracy postanawia żyć z wszelkich możliwych świadczeń z opieki społecznej. Z czasem staje się ekspertem w wyłudzaniu pieniędzy. Link do spektaklu udostępniony zostanie w sobotę, 6 czerwca, o godz. 20 na stronie Nowego Teatru oraz na ich profilu na Facebooku. Spektakl będzie można obejrzeć przez następne 24 godziny od pojawienia się. Ośrodek Teatralny Rondo wraca Już 6 czerwca dzieci będą mogły obejrzeć bajkę w teatrze. Po blisko trzech miesiącach zamknięcia wraca Ośrodek Teatralny Rondo. Jego pierwszą propozycją jest bajka „Szelmostwa Lisa Witalisa" na podstawi utworu Jana Brzechwy. Na scenie zobaczymy Wiesława Dawidczyka - istruktora teatralnego Słupskiego Ośrodka Kultury oraz aktora-lalkarza. Spektakl rozpocznie się w sobotę, o godzinie 11. Bilety w cenie 12 i 15 złotych kupimy w kasie OT Rondo przy ul. Niedziałkowskiego 5. Juz nie oniine, a na żywo można podziwiać sztukę W Słupskim Ośrodku Kultury w piątek, 5 czerwca, odbył się wernisaż wystawy fotograficznej „Homine", która składa się z prac portretowych trzech uczniów Ze- społu SzkółTechnicznych wSłup-sku, dla większości słupszczan znanego jako „Drzewiniak." Alina Częścik, Patrycja Taras i Maciej Szadziński na swoich fotografiach starali się oddać głębię każdego z uwiecznionych modeli. Jak sami piszą, było to dla nich trudne zadanie. - Nasza wystawa przedstawia ludzi. Było to dla nas duże wyzwanie, bo jak powiedział Henri Cartier-Bresson - „Najtrudniejszą rzeczą wfotografii jest portret. Musisz wejść z aparatem między skórę a koszulę fotografowanej osoby" -czytamy w opisie wystawy na stronie Słupskiego Ośrodka Kultury. Wystawę można oglądać do 30 czerwca w Galerii Ośrodka Teatralnego Rondo. (Kis) ©® POGODA S Sobota 8.08.2020 I_ Nad Pomorze napływa wilgotne i chłodne powietrze polarno morskie. W ciągu dnia zachmurzenie umiarkowane, rano i po południu miejscami możliwy przelotny deszcz. Temperatura max do 16:18°C. Wiatr umiarkowany i silny z płd.-zach. W nocy bez opadów. Jutro koło południa możliwe są przelotne opady deszczu. Temperatura max do 18:20°C. Wiatr słaby z południa. Pod koniec tygodnia zrobi się gorąco i burzowo. Pogoda dla Polski Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru Biuro Calvus 1002 hPa 1 Wejherowo SŁUPSK Darłowo rretia Sławno Kartuzy GDAŃSK 35 km/h ©KOSZALIN Kołobrzeg o Rewal Kościerzyna Miastko l80ifia Starogard HO-HMl Gdański Połczyn-Zdrój 0 P|8°IfiS Szczecinek „ . o, , Człuchów Gdańsk 1 f Kraków 25 Lublin 25° Olsztyn 20 Poznań 17 Toruń 18 Wrocław 18 Warszawa 25 Drawsko Pomorskie 25 km/h Stargard 19° 20° 15° 20° 22° 25° :sa pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka przelotny śnieg ciągły śnieg . ^ przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem ciągły deszcz ^"fuciągły deszcz i burza ^ mgła V marznąca mgta śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \kierunek i prędkość wiatru 19° ; temp. w dzień |[Q| temp. w nocy jg itemp. wody „ , grubość pokrywy śnieżnej *U11 hPa ciśnienie i tendencja o* smog Karpacz 16° 18? Ustrzyki Dolne 24° 25° Zakopane 19° 17° <► . ' KINA Słupsk MuH^no Kino nieczynne z powodu epidemii Kino nieaynnezpowodu epidemii Ustka Poznajmy sięjeszcze raz, sob. godz.16.30 Małe kobietki, sob. godz. 18.30, niedz. godz. 19 Richard Jewell, niedz. Godz. 16.45 Lębork Kino nieczynne z powodu epidemii KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118 000:2219436; PKS5984242 56; dyżurny ruchu59 8437110; MZK5984893 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK 59 8621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS59834 2213; Miastko: PKS598572149. DYŻURY APTEK Słupsk___ Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 842 49 57 Ustka_ sob. Jantar, ul. Grunwaldzka 27 a, tel. 59 81446 72; niedz. Nadmorska, ul. Marynarki Polskiej 31, tel. 59 8147770 Bytów Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 598226645 Miastko sob. - niedz. Nova, ul. Kazimierza Wielkiego 24, tel. 59 8576732 Człuchów sob. Oberland, ul. Długosza 29, tel.598341752, niedz. Prima, ul. Jana Długosza 11, tel. 59 72122 03 Lębork sob. Gemini, al. WolnoścBO, tel. 59 863 42 05, niedz. Dbam o zdrowie, al. Wolności 40, tel. 59 8628300; USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 86330 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 85709 00 Człuchów: Stacja pogotowia ratunkowego, tel. 5983453 09 WAŻNE Słupsk: Pofiqa997;ul. Reymonta,tel. 59 848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska 986:598433217; Straż Gminna598485997; Urząd Celny-587740830; Straż Pożarna998, Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994; Straż Miejska alarm986: Ustka 5981467 61697696498; Bytów 598222569; KULTURA___ Nowy Teatr, ul. Lutosławskiego 1, tel. 59 84670 00; Filharmonia Sinfonia Baltica. ul. Jana Pawła 113, tel. 59 842 38 39; TeatrTęcza. ul. Waryńskiego 2, tel. 59 84239 35; Teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego 5a, tel. 59 8426349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, tel. 59 845 6441; Emcek. al. 3 Maja 22. tel. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 598405838. USŁUGI.................. POGRZEBOWE_ Kalla, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196.601 928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń tel. (24h/dobę) telefon502525 005 lub 59 8411315. ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15. całodobowo: tel. 59 842 98 91.601663796. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo), tel. 59 842 8495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO Słupskie Biuro Porad Obywatelskich, ulica Niedziałkowskiego 6. Czynne poniedziałek -piątek w godz. 9-13 i 14-18; Bliżej Prawa - bezpłatne porady prawne i obywatelskie, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718.719) czynne: poniedz.-środa godz. 8-16, czwartek godz. 10-18, tel. 690 489 658. Telefon zaufania Tama - 59 84140 46, czynny: poniedziałek - piątek wgodz. 16-20; Alkoholowy telefon zaufania Ki ckus - czynny 17-22.598414605. W przypadku podejrzenia zakażenia koronawirusem dzwonimy do statji Sanepidu: Telefony alarmowe: PSSESłupsk-608205830; PSSE Człuchów-791220895; PSSE Lębork - 604 755717; PSSEBytów-736333550 Infolinia NFZ działa całodobowo, siedem dni w tygodniu podnumerem telefonu 800190 590. Straż MiejskawSłupsku informuje, że do dyspo-zycf słupszczan jest telefon seniora TEL-SEN. Numer TEL-SEN59843 3217obsługiwany jest przez Straż Miejską w Słupsku. _009495207 ^ TAXI bał I/', 598422700 607 271717 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUUMB Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 Zbliżenia 09 Andrzej Plęs andrzej.plK@polskapress.pl Twyst\1ca W bieszczadzkiej turystyce „nikt nic nie wie". Na najazd turystów tego roku się nie zapowiada. Optymiści liczą na przetrwanie, realiści czekają na rozwój wydarzeń, pesymiści powoli godzą się z upadkiem. Jeszcze w lutym a(±uinistratoizy i właściciele prawie 700 bieszczadzkich schronisk, pensjonatów i hoteli z nadzieją czekali na symboliczny czas otwarcia ruchu turystycznego: długi, majowy weekendzwykle byłzapo-wiedzią, jaki to będzie rok. Tymczasem w marcu kraj został sparaliżowany przez epidemię, a od 1 kwietnia ośrodkom noclegowym nie wolno było wynajmować lokali. - Większość turystów wycofała się z umów, zaliczki zostały im zwrócone, tylko niektórzy zgodzili się na przesunięcie terminu najmu na sierpień i później, ale czy skorzystają? Nikt nie jest w stanie tego zagwarantować - opisuje sytuację Roman Glapiak, prezes Stowarzyszenia Agroturystycznego Galicyjskie Gospodarstwa Gościnne -„Bieszczady'' i właściciel gospodarstwa agroturystycznego. -W ich miejsce pojawili się nowi turyści, ale nieliczni. Odrobinę nadziei dawał majowy weekend, tłumy w Solinie iPolańczyku, ale - jakpodkreśla Roman Glapiak - to były tylko trzy dni, a w głębi Bieszczadów właściciele nie odczuli większego zainteresowania. - Wielu motocyklistów, ale samochodów na rejestracjach spoza Podkarpacia niewiele -dopowiada. - Ten początek maja to może było tylko zachłyśnięcie się „wolnością" po tygodniach ogólnonarodowej kwarantanny. Teraz to już tak nie wygląda. Ludzie się boją. Nie dziwię się, może młodzież, kiedy skończy się rok szkolny i akademicki, zdecyduje się nas odwiedzić. Jeśli ktoś już dzwoni zainteresowany rezerwacją, to pyta: „co to za obiekt, jak zabezpieczony przed ryzykiem, ilu będzie ludzi w najbliższym otoczeniu, czy będzie konieczność kontaktowania się z innymi turystami". Bezpieczeństwo po nowemu Agroturystyka bieszczadzka przygotowuje się według coraz to nowych wytycznych sanitarnych, które dla niej oznaczają wzrost kosztów, mniej wpływów i rewolucję organizacyjną. Roman Glapiak ma w ośrodku 24 miejsca i według ministerialnych obostrzeń będzie mógł przyjąć tylko połowę tej liczby gości, czyli będzie miał połowę wpływów mniej. W Bieszczadach trwa sezon niepewności mmmmm W długi majowy weekend pojawiło się w Bieszczadach więcej turystów, ale właściciele nieczynnych miejsc noclegowych i restauracji nie zarobili ani grosza - Na piętrze budynku, gdzie mam cztery pokoje, będę mógł przyjąć tylko jedną rodzinę, co będzie miało oczywisty wpływ na zyski - tłumaczy. - Większym zainteresowaniem cieszą się domki kempingowe, które dają złudzenie izolacji, ale spełniają warunki zalecanego dystansu społecznego. Gospodarz ma zapewnić gościom środki ochronne: płyny dezynfekcyjne, maseczki, środki do dezynfekcji pomieszczeń, być może jednorazowego użytku naczynia stołoweisztućce, jeśli gospodarstwo ma ambicję prowa- Będztemymieć obłożenia miejsc noclegowych dzić garkuchnię. W Solinie i Polańczyku nie musi, tu teren usiany jest restauraqami, pizzeriami i barami, ale głębiej w Bieszczadach to już konieczność. - Najbliższy lokal gastronomiczny jest w odległości 10 kilometrów od gospodarstwa, więc nie mogę powiedzieć klientowi, że nie mamy gastronomii, że musi trzy razy dziennie z rodziną stołować się całe kilometry dalej - tłumaczy Glapiak. -Na pewno bym go wtedy nie zachęcił do przyjazdu. A prowadzenie gastronomii po nowemu to dodatkowe koszty. Zwraca uwagę na coś jeszcze: wiele bieszczadzkich gospodarstw agroturystycznych nie jest przedsiębiorstwami, nie mogą więc odliczać księgowo kosztów płynów, maseczek, środków dezynfekcyjnych, muszą na nie wyłożyć z własnej kieszeni. - Mogą to zrekompensować podniesieniem cen, ale turysta może tego nie zaakceptować -wyjaśnia. - Nie mogą w swoim gospodarstwie sprzedawać maseczek, skoro nie prowadzą stricte działalności gospodarczej, musieliby gości odsyłać gdzieś do aptek. To też niezbyt zachęcająca dla gości perspektywa. Dodaje, że mniejsze gospodarstwa mogą sobie nie poradzić z kosztami przy zminimalizowanych wpływach. Większe ośrodki będą miały większe wpływy, ale z kolei zatmdniają pracowników, więc mają zarazem większe koszty. Kolejny kłopot to rewolucja organizacyjna: odkażanie stolików po posiłku każdego gościa, a po ich wyprowadzce - odkaża-nie każdego pomieszczenia, me talowych części ośrodka. - Zgodnie z obostrzeniami sanitarnymi, dostęp do grilla mógłbym mieć tylko ja, albo mogliby się do niego zbliżać tylko goście jednej rodziny - tłumaczy zawiłości. - Jak przyjmę cztery rodziny, to muszę mieć dla nich cztery grille. Tymczasem bieszczadzka agroturystyka już oblepiła się zafoliowanymi kartami, plan-szamiitablicami z informacjami o przeciwepidemicznym bhp. Jak siadać przy stolikach, jakie zachować odległości, co wolno, a czego nie. Trudno o komfort wakacyjnego wypoczynku w rygorach zakładu karnego. I to gości też nie zachęca. - Nikt jeszcze nie mówi o rezygnacji z tego biznesu, wciąż są nadzieje, że latem to odżyje, może choć wczesną jesienią -mówi Glapiak. - Dla większości to jedyne źródło utrzymania, jeśli nie to, to co innego? W małych gospodarstwach, które zwykle przyjmują po kilku gości jednocześnie, to może być naprawdę trudny rok. Jeśli nasza branża będzie miała połowę ubiegłorocznego obłożenia, to będzie można mówić o sukcesie. Najgorsza jest jednak niepewność: nie wiemy, jakbędzie za tydzień, nie mówiąc już 0 perspektywie miesiąca. Nie wiemy, czy ludzie przełamią swój lęk przed zagrożeniami 1 zdecydują się przyjechać. W zasadzie niczego nie wiemy. ..Masówka" też pełna obaw - Do końca czerwca ponad 90 procent rezerwacji zostało wycofanych - komunikuje Józef Szymbara, prezes spółki Bieszczadzkie Schroniska i Hotele PTTK. - Zapewne w związku z odwołaniem imprez masowych. Co się udało przesunąć na wrzesień ipaździernik, to się udało, na czerwiec i lipiec listę rezerwacji w schroniskach mamy wciąż otwartą. Kłopot jeszcze taki, że bieszczadzkie schroniska, jak to schroniska, mają pokoje zbiorowe. Jak -przyjedzie trzyosobowa rodzina, to zajmie kilkunastoosobowy pokój, „obcych" dokwaterować im nie wolno, bo reżim sanitarny. Czyli: reedukacja zysków przez redukcję turystów. Przez lata schroniska żyły z obozów i letnich kolonii dla dzieci i młodzieży, tego roku nie zanosi się ani na jedno, ani na drugie. - Organizacja takiej kolonii, zebranie chętnych, to operacja na kilkanaście tygodni, gdyby na czerwiec lub lipiec byli jacyś chętni, to pewnie już teraz rezerwowaliby miejsca - tłumaczy Szymbara. - Według zapowiedzi możliwa będzie organizacja kolonii do 50 uczestników, ale boję się, że obawa o dzieci po-wstrzyma rodziców przed posyłaniem ich na taki wypoczynek. JózefSzymbara ma nadzieję, że kiedy nastaną wakacje, rodzice gdzieś jednak z dziećmi zechcą pojechać na wypoczynek. Czemu nie w Bieszczady? - Na razie wszyscy się cieszymy, że w ogóle jakiś ruch turystyczny się zaczął, pojawili się ludzie, ale wciąż więcej jest rezygnacji niż rezerwacji. I jeszcze ta niejasna przyszłość. „Odmrażanie" ogłaszane z dnia na dzień, luzowanie reżimu podobnie, wprowadzenie obostrzeń dla ruchu turystycznego też na ostatnią chwilę, a branża potrzebuje trochęczasu, żeby siędo nowego przygotować. Naprawdę: ten rok stoi pod wielkim znakiem zapytania. Będziemy mieć szczęście, jeśli uda się zrealizować 30 procent ubiegłorocznego obłożenia miejsc noclegowych - podsumowuje JózefSzymbara. Są jeszcze nadzieje Polska Organizacja Turystyczna sugeruje, że w tym roku Polacy raczej zrezygnują z wojaży zagranicznych, a postawią na turystykę krajową. Pewne nadzieje budzi tzw. bon turystyczny -1000 zł w karcie prepaid na krajowe usługi turystyczne. Ale tylko dla etatowych pracowników, niezarabiających więcej niż średniakrajowa. To wciąż jednak tylko pomysł rządowy, nie fakt. Agdyby nawet stał się faktem, to nie każdy ośrodek turystyczny na tym skorzysta. - Tylko część agroturystyki działa na zasadzie przedsiębiorstwa, a tylko takie będą mogły rozliczać bon turystyczny - zauważa prezes Glapiak. - Wśród nich niewiele ma kasę fiskalną, a to też warunek rozliczenia bonu. Polska Federacja Turystyki Wiejskiej pytała pomysłodawców, jakto rozwiązać. Odpowiedzi na razie nie ma." Tymczasem PTTK gospodarzom swoich schronisk przyznało ulgi w czynszach dzierżawnych, by mogły finansowo przetrzymać ten okres. Z nadzieją, że władze gmin również umorzą okresowo lub choćby obniżąprzedsiębiorstwupodatki od nieruchomości i opłaty za wieczyste użytkowanie. - Niestety, otrzymaliśmy negatywne odpowiedzi z urzędów gmin -mówi Szymbara. - A idzie o milion złotych rocznie. Józef Szymbara nie traci nadziei: bieszczadzki sezon turystyczny trwa do listopada, jeśli przez najbliższe cztery miesiące uda się ściągnąć pod połoniny choćby połowę liczby ubiegłorocznych gości, sezon nie będzie do końca stracony. Pojawiają się już rezerwacje -na późne letnie tygodnie. Na razie właściciele bieszczadzkich ośrodków turystycznych pilnie śledzą sytuację: na ile władze „poluzują" rygory sanitarne, a przede wszystkim: czy wirus odpuści. Bo jeśli znów zaatakuje, turystyka może runąć. - Tu nic nie da się przewidzieć, ani niczego zaplanować -mówi prezes Szymbara. ©® 10__Zbliżenia/ogłoszenia drobne Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 Mieczysław Jurecki ze sceny jeszcze nie schodzi Muzyka Mieczysław Jurecki, mułtiinstrumentalista. autor ponad350piosenek, od wielu lat związany z Budką Suflera, zapowiada nową. solową płytę. Nowa piosenka to szybko wpadająca w ucho melodia z tekstem zaczynającym się od słów: „Każdy dzień cudem jest, gdy mogę coś innym dać../'. Zamu-zykę, aranżacje i wszystkie partie instrumentalne i wokalne odpowiada Jurecki. Natomiast tekst napisał Stanisław Głowacz. I jest on o... Jureckim. - Staszek postawił mi pomnik za życia piosenką „Zanim czas odjedzie". To dziwne uczucie śpiewać o sobie, ale nie chcę być fałszywie skromny. Dostałem wszystkie możliwe do zdobycia nagrody muzyczne w Polsce. Nagrałem ponad 350 płyt z czego część multiplaty-nowych. Trochę więc swoją wartość znam, ale żeby aż o mnie piosenkę pisać... - mówi Mieczysław Jurecki. - Oczywiście ja nie podpowiadałem Staszkowi, aby napisał o mnie piosenkę. To jest jego inicjatywa. Widocznie miał taką potrzebę ponieważ znamy się już trochę czasu. Na początku znajomości stworzyliśmy wspólnie autorską płytę z moimi kompozycjami. Ja nagrałem wszystkie partie instrumentów, aStaszek wszystko wyśpiewał. Tak powstał jego album „Słoneczne popołudnie". Teraz nagraliśmy kolejny, „Zanim czas odjedzie". W międzyczasie nagraliśmy też piosenki dla innych wykonawców. W ten sposób bardzo dobrze się poznaliśmy. A do współpracy obu panów doszło w bardzo nietypowy sposób. - Któregoś dnia po prostu do mnie zadzwonił. Od razu zaczął rozmowę od „ty". Takprzy-walił na początku: „Ty nagrałeś Halinie Frąckowiak taką ładną piosenkę, to może i dla mnie byś coś napisał?" Jak tłumaczy muzyk, w takich sytuacjach wysyła do wykonawców kilka propozycji piosenek, by mieli w czym wybrać. Po otrzymaniu tekstów od Stanisława Głowacza wiedział już, że współpraca z nim będzie bardzo owocna. - Jak Staszek napisał tekst do pierwszego utworu, to mi buty spadły. To bardzo inteligentny człowiek, który używa języka polskiego nie na siłę. To są nieprawdopodobne rzeczy. Jeżeli jakiemuś artyście coś wtek-ście nie odpowiada, to Staszek potrafi wyrzucić kartkę i napisać wszystko od początku jeszcze tego samego dnia i nawet w kilku wersjach - podsumowuje Mieczysław Jurecki. Na płycie znajdzie się 12 piosenek. - Tamjest siedemnowychka-wałków, m.in. „Czas odjedzie" ikilka bardzo ciekawych innych, których się po mnie nikt nie spodziewał - zapowiada mułtiinstrumentalista. Na krążku znajdzie się jeszcze pięć piosenek, które ukazały się wcześniej na trzypłytowym albumie Jureckiego „Boża krówka". - Album został wydany wubiegłymroku z okazjimojego rzępolenia, czyli mojej 45-letniej profesjonalnej pracy artystycznej, bo tych lat, kiedy zagrałem tysiąc wesel nawet nie wliczam do mojej kariery muzycznej - żartuje . - Na wydawnictwie tym znalazły się też utwory z tekstami Staszka. Niestety, zostały „przyciśnięte" przez inne piosenki. Dlatego postanowiłem dać im drugą szansę i zrobiliśmy ich nowy mastering. Wciąż gram z Budką Suflera Poza solową karierą tworzy także z Martyną Jakubowicz, Free Funk Trio Wojciecha Konikie-wicza i oczywiście z Budką Suflera. Pomimo śmierci Romualda Lipki na początku lutego zespół kontynuuje działalność, zgodnie z życzeniem zmarłego przyjaciela. Ostatnio Jurecki oraz perkusista Tomasz Zeliszewski wykonali utwór „Jest taki samotny dom" podczas Gitarowego Rekordu Guinessa 2020, który w tym roku odbył się online. - Romek Lipko był jednym z największych kompozytorów muzyki rozrywkowej drugiej połowy XX w. i początku XXI w. Pisał przemysłowe ilości przebojowych piosenek. I taki występ jemu się należał - mówi Jurecki i wspomina przyjaciela. Wraz z pozostałymi członkami Budki Suflera spełniają ostatnią muzyczną wolę swojego przyjaciela i nagrywają kolejne utwory jego autorstwa. - Część z nich nagrywaliśmy jak jeszcze Romek żył. Jeździłem do niego do szpitala i puszczałem z telefonu partie wokalisty. Tych piosenek Romek zostawił bardzo dużo, bo wiedzieliśmy że będziemy nagrywać nową płytę. Na początku kwietnia zespół zaprezentował nowy teledysk do utworu „W kinie takjest", teraz ukaże się nowa piosenka z Felicjanem Andrzejczakiem i z Budką Suflera pod tytułem „Niebo co dzień". - To piękna piosenka, bo skomponowana przez Romka -kwituje muzyk. ©® Damian Stępień Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 -z Ir ogloszenia.gratka.pl W Biurze Ogłoszeń: O ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 0> ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 Nieruchomości KAWALERKA, Koszalin tel. 795151009 KAWALERKA Koszalin, 600-599-447 m M m K: m, ■ ■' KANCELARIĘ adwokacką w Słupsku, ul. Szarych Szeregów (przy sądzie) sprzedam lub wynajmą, 608353046. LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA LOKAL usługowy do wynajęcia Dąbki tel. 663-148-003 m Działki rekreacyjne nad jeziorem w Jeleninie sprzedam. 1 godz. drogi od Szczecina. Działki sprzedajemy z udziałami w drogach do działki i do jeziora. Spokojne, ciche miejsce pozbawione miejskiego zgiełku. Działka nr 1,1711 m2. Działka nr 2, 1588 m2. Cena 59 zł za m2. gmsmetoch@live.no, 509-207-307 nSHKMHS KUPIĘ GARAŻ tel. 600-029-882 Handlowe ROWERY dobre, tanio 508436420 GK mim DREWNO Słupsk 694-295-410 ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. Motoryzacja A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 Absolutny skup aut, 728773160. AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTOKASACJA ŚWIESZYNO KOSZALIN. Skup całych i powypadkowych 608 030 670, 608421479 KUPIĘ stare motory części każdy stan wsk shl komar osa junak itd, 503-515-232 mmmmmm NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512 170 975 KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY tanio Słupsk, 59/8429238 ELEKTRYK - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543 Cert. 9875 ELEKTRYKÓW -> Niemcy 666 709 709 FIRMA z Berlina poszukuje do pracy na stałe hydraulików i elektryków z komunikatywnym j.niemieckim. Dzwonić po 16.00, tel. 665-255-163 KAFELKARZA zatrudnię, od zaraz. Tel. 784-338-888 KUCHARZA, pomoc kuch., kelnerkę, na sezon. Ustronie Mor. 602282775 MALOWANIE, tapetowanie, docieplenia - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543. Cert. 9875 MURARZA, tynkarza zatrudnię,od zaraz. Tel. 784-338-888 OPIEKUNKO Seniorów- Gorące bonusy wakacyjne czekają!! Wyjedź latem i otrzymaj dodatkowy bonus do 200 euro Tylko sprawdzone oferty, stawki do 1500 euro legalne zatrudnienie. Nie wahaj się, zadzwoń i zarabiaj więcej, www.sentium.pl Tel. 505 440 380 SPAWACZA zatrudnię,od zaraz. Tel.784-338-888 STOLARZ - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543 Cert. 9875 SWOJSKIE Jadło w Rusinowie zatrudni Pomoc Kuchenną - praca sezonowa z możliwością na stałe 608-023-936. ŚLUSARZ/ spawacz - praca od zaraz/ NIEMCY - tel. 774270543 Cert. 9875 WSPL SP ZOZ w Koszalinie zatrudni pracownika gospodarczego. Szczegóły na stronie www.wspl.koszalin.pl w zakładce - aktualności. ZATRUDNIĘ budowlańców do pracy w Niemczech. Kontakt pod nr tel. 0049 15152371796. Zdrowie iiaaBg ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. HHHI 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603775878 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603775878 PRALKI, urządzenia elektryczne, gastronomia. Chłodnictwo. 507-380-118. BUDOWLANÓ-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699 CYKLINOWANIE bezpyłowe 502302147 CYKLINOWANIE bezpyłowe, lakierowanie,olejowanie, strukturyzacja 696-727-338 DACHY- dekarstwo 94/3412184 MALOWANIE dachów 788-016-988 STANY surowe 94/3412184 SUCHE zabudowy 94/3412184 C.O. hydraul. wod. kan.515-708-887 GK HYDRAULICZNE, tel. 607703135. W NAPRAWA okien, wymiana uszczelek, 692-646-566. SPRZĄTANIE strychów, garaży, piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. KRAJ-MORZE ŁEBA, tanie pokoje z łaz. 603-471-715 PRZEWOZY ANGLIA, osoby + paczki, z adresu na adres, w każdy piątek, tel. 503 198450 NIEMCY, HOLANDIA, BELGIA, codziennie z domu pod dom, Trans Glass Okonek, tel. 503198446, 672669491 Rolnicze CIĄGNIK 360 z przyczepą 725-171-669 KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 535135507. Towarzyskie DOJRZAŁA dla dojrzałych, 661177611 SŁODKA Asia Koszalin 516 603 6^ REKLAMA 00 >72 ~S4 KSM „Nasz Dom" w Koszalinie ogłasza przetarg na ustanowienie pierwszeństwa uzyskania prawa własności do mieszkania przy ul. Orlej 49/53 w Koszalinie o pow. 19,60 m2. Cena wywoławcza 82.500 zł, wadium w wysokości 8.300 zł należy wpłacić na konto Spółdzielni przed przystąpieniem do przetargu. Postąpienie wynosi 900 zł. Lokal można obejrzeć w dniu 22.06.2020 r., w godz. od 14:00 do 15:00. Z zasadami przetargu można zapoznać się w Spółdzielni (pok. 1). Przetarg odbędzie się w dniu 25.06.2020 r. o godz.10:00, w sali na IV piętrze przy ul. Szymanowskiego 14 w Koszalinie. www.gp24.pl wwwgk24.pl www.gs24.p Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy Ynona Husaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 94 347 35 00 Dyi aktor drukarni Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Rober- Dornowski,tel. 94 3473512 Prenumerata, tel. 94 3401114 Głos Koszaliński - wwwgk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75004 Koszalin, tel. 94 347 35 00, fax 94 347 3513 tel. reklama: 94 347 35 72, redakcja.gk24@polskapress.pl, Glos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 81II, redakcja.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapres$ p! Głos Szczeciński-www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 9148133 60, tel. reklama: 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818. fax 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28. fax 9157817 97, reklama tel. 91578 4728 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP HAKt>B MTIOiemT PBC POLSKA PRESS WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Swiąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 !PV PORADNIK NA CZASKORONAWIRUSA 11 Z powodu pandemii tegoroczny egzamin dojrzałości przeniesiono na czerwiec. Jak będzie wyglądał? Wszystko o egzaminie maturalnym WAŻNE TELEFONY • Infolinia NFZ800190 590 • Infolinia ZUS22 290 87 01 • Infolinia ZUS dla przedsiębiorców 22 290 87 02« Infolinia MSZ 22 523 88 80 ^ Wsparcie psychologiczne 800100102 WAŻNE ZASADY • Jak najczęściej myj ręce • Kiedy kichasz lub kaszlesz, zakryj usta chusteczką lub swoim zgiętym łokciem • Unikaj bliskiego kontaktu z osobami, które mają gorączkę i kaszlą Edukacja Do szkoły i do sali trzeba będzie wejść z zasłoniętymi ustami i nosem, ale podczas pisania maseczki i przyłbice będzie już można zdjąć Ławki w safi egzaminacyjnej muszą być ustawione w taki sposób, by między maturzystami zachowany był co najmniej 15-metrowy odstęp. Centralna Komisja Egzaminacyjna, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Główny Inspektorat Sanitarny przygotowali wytyczne dotyczące organizowania i przeprowadzenia egzaminu dojrzałości w2020 roku. Oto najważniejsze zasady. Domownicy są na kwarantannie? To problem Na egzamin może przyjść wyłącznie osoba zdrowa, bez objawów sugerujących chorobę zakaźną. Dotyczy to zarówno młodzieży, jak i nauczycieli oraz innych pracowników szkoły. Kolejny warunek: nie może ona przebywać w domu z osobą na kwarantannie lub w izolacji, a także sama nie może być objęta kwarantanną lub izolacją. W tym roku rodzic może odprowadzić syna czy córkę pod szkołę, ale do środka nie wejdzie. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy zdający wymaga pomocy np. w poruszaniu się. - Poprosiłem uczniów chorujących na alergię lub inne schorzenia, których objawami są kaszel, katar, łzawienie o zgłoszenie tego bezpośrednio przed egzaminem przewodniczącemu zespołu nadzorującego. Aby nie było wątpliwości, czy to przypadkiem iiie jest zakażenie koronawirusem - Matura po raz pierwszy w najnowszej historii odbywa się w czerwcu tłumaczy Andrzej Szymanek, dyrektorIILOwRzeszowie. -Oczywiście, jesteśmy też przygotowani na wypadek, gdyby w trakcie egzaminu okazało się, że ktoś ze zdających czy nadzorujących ma niepokojące objawy. Przygotowane zostały procedury, jak na przykład powiadomienie Okręgowej Komisji Ęg-zaminacyjnej i sanepidu. Mamy wyznaczone izolatki Na miejscu będzie higienistka - objaśnia. Zasłonięte usta. nos. zachowany dystans Czekając na wejście do szkoły, maturzyści powinni zachować odpowiedni odstęp (co najmniej 1,5 m) i już mieć zakryte usta i nos maseczką jedno- lub wie-lorazową, materiałem lub przyłbicą. Osłony wolno zdjąć dopiero po zajęciu miejsca w sali egzaminacyjnej. A ponownie je nałożyć w kilku przypadkach, czyli, gdy podchodzi nauczyciel odpowiadając na zadane pytanie, podczas wyjścia do toalety i po skończonej pracy, opuszczając salę. Szkoły, w których maturzystów jest np. ponad 300, zaplanowały, że będą wpuszczać młodzież różnymi wejściami o wyznaczonych wcześniej godzinach. Aby uniknąć kumulacji zdających przed budynkiem i na korytarzach. Podczas wpuszczania uczniów na maturę nau- czycielmożepoprosić zdającego 0 chwilowe odsłonięcie twarzy, by sprawdzić jego tożsamość. Konieczne jest wówczas zachowanie co najmniej 1,5 m odstępu. Dyrektor rzeszowskiego liceum dodaje, że już przekraczając próg szkoły, maturzyści będą obligatoryjnie dezynfekowali ręce, a środki odkażające (na bazie alkoholu, min. 60 proc)ustawione zostaną także pizy wejściu do sal 1 wewnątrz przy materiałach, z których młodzież może korzystać, jak słowniki czy tablice. Bez matury ustnej, poza wyjątkiem Absolwent zda egzamin i uzyska świadectwo dojrzałości, je- żeli z każdego przedmiotu obowiązkowego w części pisemnej (polski, matematyka, język obcy) otrzyma co najmniej 30 proc. punktów możliwych do uzyskania i przystąpi do części pisemnej z co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego. Z powodu pandemii zrezygnowano w tym roku z części ustnej. Z wyjątkiem. Przystąpią do niej tylko ci, którzy przekazali do dyrektora szkoły lub dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej informację o chęci zdawania części ustnej z jednego lub więcej przedmiotów ze względu na to, że starają się o przyjęcie na uczelnię zagraniczną i taki jest wymóg rekrutacyjny. Dyrektorzy, zwłaszcza dużych szkół, nie kryją ulgi, że wy • jątkowo w tym roku mogli zmniejszyć zespoły nadzorując e do dwóch osób (jeden nauczyciel zatrudniony w szkole, gdz'e odbywa się egzamin, a drugi z innej placówki). Ina^jej mogliby mieć problemy ze skompletowaniem komisji, bo zdający przez obostrzenia dystansowe zajmują więcej sal, niż zwykle. Zdający powinien mieć własny długopis lub pióro z czarnym tuszem i swoje przybory typu linijka, cyrkiel, kalkulator prosty. Mimo to szkoły szykują zapas, wcześniej odkażając rzeczy. Uczeń nie może pożyczać przyborów od innych piszących kolegów. Maturzysta nie powinien też wnosić do szkoły zbędnych rzeczy, w tym książek, telefonów, maskotek. A jeśli już zabierze, będzie w szkole wyznaczone miejsce, gdzie je złoży zapakowane w worek albo torbę foliową. Szkoła nie zapewnia wody do picia. Na egzamin należy przynieść własną butelkę. Ławki w sali egzaminacyjnej muszą być ustawione w taki sposób, by między zdającymi zachowany był co najmniej 1,5-m odstęp w każdym kierunku. Sale mają być wietrzone przed wpuszczeniem do nich młodzieży, ale także mniej więcej co godzinę w trakcie egzaminu, jeżeli pogoda pozwoli i na zewnątrz nie panuje zbyt duży hałas. Po egzaminie okna znów należy otworzyć i zdezynfekować ławki, krzesła, podłogi. Drzwi do szkoły i wszystkie wewnątrz powinny być otwarte, by nikt nie dotykał klamek. Wyjątek stanowią egzaminy językowe. Chodzi o zadania na rozumienie ze słuchu, podczas których odtwarzane jest nagranie i wtedy powinna być zachowana absolutna cisza. Drzwi mogąbyć też zamknięte, kiedy sale egzaminacyjne są wietrzone, aby nie tworzyć przeciągów. Jeżeli to możliwe, dyrektorzy powinni wyznaczyć i przygoto-waćmiejsce, w którym przystępujący do dwóch egzaminów jednego dnia mogą, przy zachowaniu odpowiednich odstępów, zjeść przyniesione z domu kanapki, owoce, przekąski albo poczekać do rozpoczęcia popołudniowej sesji. Może ona zostać zorganizowana na świeżym powietrzu, np. na boisku. Maturzyści będą po egzaminie wypuszczani sukcesywnie, by uniknąć dużych zgromadzeń. Mają nakazane przez dyrektorów, by absolutnie nie grupowali się przed szkołami, dyskutując o wrażeniach po maturze, ale rozeszli się, kontaktowali telefonicznie czy przez internet. ©© Zapamiętaj te daty i co możesz zabrać ze sobą na poszczególne egzaminy Ważne Z powodu pandemii koronawirusa matury przeniesione zostały z maja na czerwiec i ograniczone do części pisemnej. Rozpoczną się 8 czerwca. Zakończą 29 8 czerwca o godz. 9 zdający pochylą się nad arkuszami z języka polskiego na poziomie podstawowym, o 14 rozpocznie się egzamin z polskiego na poziomie rozszerzonym, a we wtorek (9 czerWca) rano egzamin z matematyki na poziomie podstawo- wym, po południu z języka łacińskiego i kultury antycznej na obu poziomach. Środa (10 czerwca) to dzień egzaminów z angielskiego. Rano na poziomie podstawowym, o godz. 14 - rozszerzonym. W czwartek wypada Boże Ciało, więc egzaminów nie będzie. Także piątek (12 czerwca) to dzień bez egzaminów. Kolejny tydzień wygląda tak: 15 czerwca: rano - matematyka (PR), po południu filozofia (PP i PR); 16: rano - biologia (PP i PR), po południu - wiedza o społeczeństwie (PPiPR); 17: rano - chemia (PPiPR), po południu - infor- matyka (PPi PR); 18: rano - język niemiecki (PP), po południu niemiecki (PR), 19: rano - geografia (PP i PR), po południu - historia sztuki (PPi PR). Dalszy tydzień: 22 czerwca: rano język włoski (PP) i łemkowski (PP i PR), po południu - włoski (PR); 23: rano - francuski (PP), po południu - francuski (PR), 24: rano - fizyka i astronomia (PP i PR), po południu - historia (PPiPR); 25: rano - hiszpański (PP), po południu - hiszpański (PR); 26: rano - rosyjski (PP), po południu - rosyjski (PR). Ostatni dzień pisemnych matur to 29 czerwca. To czas na języki mniejszości narodowychihisto-rię muzyki. Termin dodatkowy dla osób, którezprzyczynlosowychi zdrowotnych, nie mogą zdawać w czerwcu, ustalony został od 8 do 14 lipca. Maturzyści poznają wyniki do 11 sierpnia. Poprawka - 8 września, godz. 14, aletomoż-liwośćtylko dlatych, którzy przystąpili do matury ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych i nie zdali tylko jednego przedmiotu. Przybory, które można mieć naegzaminachzposzczególnyćh przedmiotów: biologia, chemia, fizyka - linijka, kalkulator prosty, wybrane wzory i stałe fizykochemiczne; geografia: linijka, kalku-lator prosty, lupa; historia, historia sztuki: lupa; historia muzyki: odtwarzacz płyt CD z kompletem zapasowych baterii i słuchawkami, lupa; informatyka: kalkulator prosty; język polski: słownik ortograficzny, słownik poprawnej polszczyzny - nie mniej niż 1 na 25 osób; język białoruski, litewski, ukraiński: słownik językowy - nie mniej niż l na25 osób; językkaszubski: słownikortogra-ficzny języka polskiego, słownik poprawnej polszczyzny, słownik języka kaszubskiego - nie mniej niż lna25 osób; językłemkowski: słownikortograficznyjęzykapol- * skiego, słownik poprawnej polszczyzny, słownik polsko-łemkowskiiłemkowsko-polski -nie mniej niż l na 25 osób; język łaciński i kultura antyczna: słownik łacińsko-polski - dla każdego zdającego; atlas historyczny - nie mniej niż 1 na 25 osób; matematyka: linijka, cyrkiel, kalkulator prosty, wybrane wzory matematyczne; wiedza o społeczeństwie: kalkulatorprosty. Częśćztych pomocy jest fakultatywna, a część obowiązkowa. Ojednemają zadbać sami zdający, o inne szkoła. O tym poinformuje dyrektor szkoły. ©® 12 Sport Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 Ligowcy jeszcze nie wznowili gier, ale Ekstraliga już strzela NBA dokończy sezon. Mecze w Disneylandzie Ersa Trans BalticTeam 45, Premium Renta Car -Iron Gate Team 14:2. Mecze rozgrywano na boisku w Bruskowie Wielkim. Zapowiedź 12. kolejki: Mecze sobotnie-. Iron GateTeam - Indykpol (godz. 19.00), Nam strzelać Nie Kazano - Nam Strzelać Nie Kazano II (20.00). Mecze niedzielne: Win-Pro Burza - ZKS Komnino (17.00), Premium Rent a Car - Ersa Trans BalticTeam (18.00), Redar Słupsk - Kartpol Team Słupsk (19.00). Mecze rozgrywane będą na boisku przy ulicy Krzywoustego.©® 1. Redar Słupsk 12 36 82:29 2. Ersa Trans BalticTeam 12 27 74:35 3. Win-Pro Burza 12 25 78:44 4. Kartpol Team Słupsk 12 24 79:53 5. Nam strzelać nie kazano 12 24 64:47 6. Premium Rent a Car 12 15 63:59 7. ZKS Komnino 12 13 59:55 8. Iron Gate Team 12 9 36:82 9. Nam Strzelać Nie Kazano II2 1 9:10 10. Indykpol 2 0 7:9 11. Drużyna Słupsk 10 0 0:30 12. Epidemia 10 0 24:122 Kaszyłamlai Filip Bares Twitter: @Bares34 31lipca w World Disney World Resort do gry wróci najlepsza koszykarska liga świata. W dokończeniu sezonu wezmą udział 22z30 zespołów. 29-1 - taką ilością głosów drużyn zatwierdzono plan powrotu NBA w tym sezonie. Jedynym zespołem, który odrzucił propozycję byli Portland Trail-Blazers. - To nie fair. Musimy dostać realną szansę na awans. W innym przypadku nie zagram -mówił gwiazdor Blazers Damien Lillard. Lillard i jego ekipa wciąż mogą awansować do fazy playoff, ale mają na to mało czasu. Przed wybuchem pandemii Covid-19 zespołom NBA zostało do rozegrania po około 20 spotkań. Teraz każda z wyselekcjonowanych 22 drużyn zagra w ośmiu meczach sezonu zasadniczego przed rozpoczęciem playofFów. Do parku rozrywki Disneya na Florydzie pojedzie dziewięć drużyn z konferencji wschodniej i aż 13 z konferencji zachodniej. NBA wybrało kluby na podstawie ich bilansu w tym sezonie i te, które nie miały szans na awans do dalszej fazy lub miały tylko matematyczne zostaną w domach. Zawodnicy i sztaby trenerskie wrócą do treningów 30 czerwca, a tydzień później wszystkie zespoły pojawią się w Orlando, w WorldDisney World - największym parku rozrywki na świecie. 22 licpa wszyscy zostaną poddani testom na obecność koronawirusa, a 31 lipca rozgrywki zostaną oficjalnie wznowione. Przesunięcie obecnego sezonu oznacza, że również kolejne wydarzenia NBA zostały przełożone. Loteria draftu odbędzie się 25 sierpnia, a sam draft dopiero 15 października, a przecież w okolicach tej daty rozpoczynano do niedawna sezon. Okres free agency (wolnej agentury) ropocznie się trzy dni później, a nowy sezon ruszy 1 grudnia, choć jest szansa, że zostanie on przełożony na25 grudnia - tak jak skrócony przez lockout sezon 2011/2012. Taki pomysł NBA rozważa od lat by nie rywalizować o kibiców z potężniejszą NFL. Siódmy mecz finałów (jeśli będzie potrzebny) zaplanowano na 12 października. Na chwilę obecną liga planuje pozostać przy playoffowym formacie wschód-zachód. Do przegłosowania rozstawienia „1-16" potrzebnych jest 2/3 głosów wszystkich drużyn. ©® (gol Patryka Roszaka w 48. minucie), ale i tak pozostawił bardzo dobre wrażenie. Liderem strzelców ligi jest Wojciech Wójcik, który zdobył 26 bramek dla Redaru Słupsk w 10 spotkaniach. Kolejne miejsce zajmuje zawodnik Win-Pro Burza Damian Kopciński - 23 gole. Trzeci jest Szymon Gołaszewski (Kartpol) - 21 bramek. Wyniki 10. kolejki: ZKS Komnino - Indykpol 5:4, Kartpol Team Słupsk - Nam Strzelać Nie Kazano II 4:3, Premium Rent a Car - Nam Strzelać Nie Kazano 5:6, Redar Słupsk - Iron Gate Team 7:3, Win-Pro Burza - Ersa Trans BalticTeam 7:5. Mecze rozgrywane były na boisku przy ulicy Krzywoustego w Słupsku. Wyniki 11. kolejki: ZKS Komnino - Kartpol Team Słupsk 11:5, Win-Pro Burza - Nam Strzelać Nie Kazano II 6:6, Redar Słupsk - Indykpol 4:3, Nam Strzelać Nie Kazano - Wielki plan powrotu NBA na parkiety w końcu się ziścił Ekstraliga znów gra na boiskach w regionie słupskim Jarosław Stenceł jaroslaw.stencel@polskapress.pl PUkanoźna Ligi PZPN w regionie jeszcze nie grają, ale już 30 maja wznowiła grę Ekstraliga.pl w Słupsku. Mecze ekstraligowe odbywają się jednak nie tylko na boiskach w Słupsku (ul. Krzywoustego i Wiatraczna), ale również na boiskach w Redzikowie, Bruskowie Wielkim oraz Kwakowie. W dwóch rozegranych kolejkach po półrocznej przerwie strzelono aż 109 bramek (w 10 spotkaniach). W tabeli prowadzi bez straty punktów drużyna Redaru Słupsk. Słupszczanie najpierw pokonali Iron Gate Team 7:3. Dla Redaru gole strzelali: Michał Szałek (8,42), Paweł Kauch (13), Michał Zacharski (19, 22, 45) oraz Krzysztof Kozłowski (47). Dla zespołu przeciwnego bramki zdobywali: Krzysztof Dziewientkowski (14), Krzysztof Knapik (19) i Miłosz Kania (24). Trudniejszym rywalem dla Redaru był zespół Indykpolu. Na prowadzenie po golu Michała Mytycha w 5. minucie wyszedł Redar. Indykpol jednak cztery minuty potem wyrównał za sprawą Patryka Roszaka. Remis utrzymał się siedem minut. Dla Redaru trafił Adam Mokwa. W19. minucie znów jednak był remis dzięki bramce Tomasza Prokopiaka. Następnie dwie bramki dla Redaru strzelił Paweł Kauch w 23. i 28. minucie. Indykpol zdołał jedynie zmniejszyć rozmiary porażki Bytovia Bytów może liczyć na łatwe punkty. Podejmie ostatniego Gryfa PUkamńna Jarosław Stencel jaroslawitencel@polskapress.pl W niedzielę o godz. 18.00 na stadionie przy ulicy Mickiewicza w spotkaniu 24. kolejki podejmować będzie Gryfa Wejherowo. Wejherowski zespół w tym sezonie II ligi spisuje się bardzo słabo. Zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 13 punktów. Na wyjazdach wejherowianie zagrań do tej pory w 11 spotkaniach z których wygrali zaledwie jedno (ze Stalą w Rzeszowie), a dwa zremisowali (ze Stalą Stalowa Wola oraz Garbarnią Kraków). Wydaje się więc, że Bytovia może liczyć na łatwe punkty. Może to jednak być myląc, raz, że spotkają się dwa zespoły z tego samego regionu (a takie mecze potrafią być zacięte i wyzwalać u słabszego zespołu dodatkowe siły i emocje), a dwa, że w pierwszym jesiennym spotkaniu tych zespołów padł remis 1:1. Wtedy po golu Karola Czubaka w 18. minucie Bytovia objęła prowadzenie, ale w ostatniej minucie po rzucie karnym wyrównał Mateusz Majewski. Wejherowianie w ubiegłej kolejce ulegli na własnym boisku Pogoni Siedlce 2:3. Najlepsi strzelcy Gryfa w tym sezonie już w nim nie grają: Maksymilian Hebel -6 goli, przeszedł do Resovii, a Majewski gra obecnie w KKS Kalisz. Teraz najlepszy jest Oskar Sikorski, ale ma tylko 3 gole na swoim koncie. Spotkanie będzie rozgrywane bez publiczności, ale będzie je można zobaczyć za pośrednictwem platformy TVCOM. Aby uzyskać dostęp do transmisji, należy zarejestrować się na stronie www.tvcom.pl. Koszt jednej transmisji to 15 zł. Piłkarze Bytovii liczą na kibica, 12-za-wodnika, choćby był tylko przed ekranem. W pozostałych meczach 24. kolejki zagrają. Lech II Poznań Mecz z Gryfem Wejherowo będzie można obejrzeć za pośrednictwem strony internetowej www.tvcom.pl - Pogoń Siedlce, Garbarnia Kraków - Górnik Polkowice, Legionovia Legionowo - Elana Toruń, Stal Rzeszów - Widzew Łódź, Skra Częstochowa - GKS Katowice, Górnik Łęczna - Stal Stalowa Wola, Olimpia Elbląg -Resovia, Błękitni Stargard -Znicz Pruszków. Wyniki dwóch spotkań z 23. kolejki: Widzew Łódź - Skra Częstochowa 1:2 (Marcel Gąsior 87 - Adam Mesjasz 49-karny, Daniel Rumin 55), GKS Katowice - Górnik Łęczna 2:1 (Grzegorz Rogala 38, Piotr Kurbiel 83 - Paweł Wojciechowski 34-kamy). ©® 1. Widzew Łódź 23 47 49-21 2. GKS Katowice 23 44 41-25 3. Górnik Łęczna 23 42 31-27 4. Resovia 23 42 42-21 5. Olimpia Elbląg 23 37 35-23 6. Bytovia Bytów 23 36 33-32 7. Stal Rzeszów 23 33 39-33 8. Błękitni Stargard 23 32 33-35 9. Znicz Pruszków 23 30 31-39 10. Górnik Polkowice 23 30 39-28 11. Pogoń Siedlce 23 30 33-36 12. Garbarnia Kraków 23 29 25-27 13. Lech II Poznań 23 29 28-31 14. Elana Toruń 23 29 30-31 15. Skra Częstochowa 23 28 19-32 16. Stal Stalowa Wola 23 25 25-36 17. Legionovia 23 16 19-42 18. Gryf Wejherowo 23 13 17-50 KUCHNIA KRZYŻÓWKA PORADY GWIAZDY rodzinny Bezpłatny dodatek do gazety. Sobota, 6 czerwca 2020 r. Aktorka, bizneswoman i mama na pełen etat STR.04 * / 'Ml r I Dania na komunię Nowoczesne WtMmaiUd 02 rodzinny druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 Gabriela Jelonek redaktor prowadząca Magazyn Rodzinny gabriela.jelonek@polskapress.pl CO SIĘ ODWLECZE... komentarz a pierwsze komunie swoich dzieci czekają wszyscy wierzący rodzice, a do tego często babcie, dziadkowie, chrzestni i w końcu też same dzieci. Odwołanie czegoś, na co bardzo długo czekamy, może być dla nas trudne. Dla dzieci także, bo choć przeżywają one całą uroczystość trochę inaczej niż dorośli, to pewien cykl, rytuały i ustalony plan działania jest dla nich bardzo ważny. Rytm dnia codziennego i tak zaburzony jest przez pandemię, sporo dzieci nie może przywyknąć do zajęć oniine, do tego, że nie widują się ze swoimi rówieśnikami. Warto więc wytłumaczyć im - i trochę sobie - że, jak mówi stare powiedzenie, co się odwlecze, to nie uciecze. Dzięki temu łatwiej będzie przetrwać trudne i często przykre chwile. Kierując się własnymi preferencjami, możecie umówić się z księdzem na komunię indywidualną lub na grupową w innym terminie. Szczegóły na temat wytycznych kościelnych znajdziecie w artykule na stronie 3. Całe wydanie zostało poświęcone rodzinnym uroczystościom, więc w dziale kuchnia proponujemy przepisy na torty komunijne: biszkopt, który zawsze wychodzi, kremy, które wyjątkowym smakiem świetnie podkreślą rangę wydarzenia oraz masę cukrową, z której możecie robić zarówno figurki na tort, jak i rozwałkować ją i w całości pokryć nią ciasto. Domowi cukiernicy muszą pamiętać jednak o tym, aby masa cukrowa nie stykała się bezpośrednio z kremami śmietanowymi, gdyż się rozpuści. Wierzchnią warstwę biszkoptu najlepiej pokryć kremem maślanym. Druga strona kuchni to propozycje na uroczysty rodzinny obiad, który z łatwością zrobicie w domu. Na stronie 7 znajdziecie coś wyjątkowego - biżuteryjne wianki, które ręcznie wykonują w Polsce artyści rzemieślnicy. Dla wielu kobiet rękodzieło stało się sposobem na wyjście z bezrobocia i założenie własnej firmy. Sami zobaczcie, co może być alternatywą dla żywych lub plastikowych wianków. RAGHfcu &&.IAN .Zgadzam się albo i nie! Jak szanować granice -swoje i cudze". Niezwykła książka dla dzieci autorstwa Briana Rachela Narożna, absolwentka Polskiej Akademii Księgarstwa, członkini zarządu PS IBBY. Książka wydawnictwa Debit, to dobra propozycja dla dorosłych i dla dzieci. Powstała też animacja dla najmłodszych, przedstawiająca zasady asertywności. Obrazuje kiedy możemy coś zrobić, a kiedy nie. Uświadamia dziecku, że nie wszystko jest dozwolone i każdy ma swoje granice. Nie musimy lubić tych samych rzeczy, a to, że jedni lubią się przytulać na przywitanie nie znaczy, że inni to tolerują. Pokazuje co to znaczy akceptacja siebie, innych i swoich wartości. Nie ocenia, a daje rady i podpowiada, dlaczego niekiedy ktoś się może na nas złościć. Trudna sztuka asertywności jest w tej książce przedstawiona w prosty i humorystyczny sposób. Autorka ilustruje każdy przykład komiksowym rysunkiem, który podpowiada dzieciom, jak jasno komunikować własne potrzeby, szanując przy tym granice innych ludzi. Co robić w niezrozumiałych sytuacjach? Powiedzieć przepraszam, rozumiem, szanuje. Co jeszcze? To przeczytacie w książce, (kj) Książka - poradnik z ogromną dawką humoru, w formie komisu. Idealna do studiowania dla młodych czytelników, jak i również do rodzinnych dyskusji po lekturze. Jak wskazuje sam tytuł, decyduj o sobie! Nauczymy dzieci granic, szacunku do siebie i otoczenia. Dzięki lekturze nabierzemy pewności siebie -i rodzice i nasze dzieciaki. - Może się okazać, że nasze granice ulegają zmianom, kaprysom, a czy tak powinno być? Jak rozpoznać swoje i innych potrzeby? Znając i słuchając siebie, ale też należy być uważnym na świat - zachęca ciocia Fika, czyli Małgorzata „Zdawałam maturę, a nagle zniknął ktoś najbliższy, mama. Czułam ból po stracie i długo przeżywałam czas żałoby". l IU }( H ,T \ Roma Gąsiorowska, aktorka ■MMMMI „Babe: Świnka z klasą" to uroczy, pełen bezpretensjonalnego humoru film, który jest znakomitą propozycją dla widzów w każdym wieku. Obraz jest ekranizacją powieści znanego autora książek dla dzieci, Dicka King-Smitha. W 1996 roku film został doceniony przez Amerykańską Akademię Filmową. Nominowany do Oscara w siedmiu kategoriach, w tym jako film roku, otrzymał statuetkę za efekty specjalne. Akcja filmu osadzona jest w Australii. Na jednej z tamtejszych farm żyje poczciwy, niemłody już gospodarz Arthur Hoggett wraz z żoną Esme. Pewnego dnia na jarmarku uśmiecha się do nich szczęście. Wygrywają bowiem .... świnkę. Małżonkowie zabierają sympatyczne zwierzę na swoją farmę, gdzie zostaje ona przygarnięta przez suczkę Muchę i wychowywana jest wraz z jej licznym potomstwem. Świnka zaprzyjaźnia się też z kaczorem Ferdynandem. Dorastając, Babe - bo tak ma na imię świnka - odkrywa, jaki los czekają i większość jej krewniaków. Pomimo wątpliwości zgłaszanych przez wszystkie zwierzęta, Babe zamierza wykazać się w roli psa pasterskiego. Kiedy podnosi alarm i płoszy złodziei, Hogget zauważa niezwykły talent świnki i decyduje się wystawić ją w zawodach.Film można oglądać w sobotę o godz. 11.30 w telewizji TVN. (GJ) Film „Księga dżungli" w reżyserii zdobywcy Saturna Jona Favreau, twórcy m.in. hitu „Iron Man", powstał w wytwórni Walta Disneya i jest remakiem filmu animowanego z 1967 roku. Zrealizowany na motywach słynnej powieści Rudyarda Kiplinga obraz zachwyca przede wszystkim stroną wizualną i niesamowitymi - nagrodzonymi Oscarem - efektami specjalnymi. Razem tworzą one niezapomniany klimat, który można określić mianem baśniowego realizmu. W głównej roli wystąpił utalentowany aktor dziecięcy Neel Sethi. Mały bohater filmu „Księga dżungli", osierocony przed laty Mowgli, jest jedynym człowiekiem żyjącym w dżungli. Odkąd trafił pod opiekę rodziny wilków, uczy się praw rządzących tym miejscem. Otoczony przez przyjaciół, do których zalicza się także obowiązkowa pantera Bagheera i zabawny niedźwiedź Baloo, czuje się w lesie bezpieczny. Wszystko się zmienia, gdy okrutny tygrys Shere Khan postanowił zemścić się naludziach za krzywdy wyrządzone mu w odległej przeszłości. Aby uratować chłopca, wilki posyłają go do ludzkiej osady. W tej podróży Mowgliemu towarzyszą pantera Bagheera i niedźwiedź Baloo. Ekranizacj a z 2016 roku w nowym wydniu jest wyjątkowa, bo wykorzystuje w całości technologię gererowania obrazów komputerowo. Postaci zwierząt są animowane na podstawie ruchów i zachowań aktorów. Film można zobaczyć w niedzielę o godz. 11.35 w telewizji Polsat. (GJ) TECHNOLOGIE Tablet i laptop w jednym. Może przydać się dzieciom do nauki zdalnej i do pracy Uniwersalne urządzenie, które może sprawdzić się także poza domem Narynku jest ogromny wybór laptopówitabletów, alecoraz częściej pojawiają się także urządzenia 2 w 1. Byćmożetaka hybryda będzie dobrym pomysłem na komunijny prezent, zwłaszcza że może przydać się wszystkim domownikom? W takich hybrydowych urządzeniach specjalizuje się Microsoft. Niedawno firma z Redmond wprowadziła na rynek drugą generację swojego podstawowego (i najtańszego) urządzenia 2 w 1, czyli Surface Go 2. To tablet z systemem Windows 10, który po podłączeniu klawiatury zmienia się w laptop. Surface Go 2 ma 10,5-calowy ekran PixelSense o rozdzielczości 1920 x 1280. Odchylany kickstand na tylnej obudowie pozwala ustawić urządzenie pod odpowiednim kątem. Go 2 waży533 gramy, ma porty USB-C, Surface Connect, jest też złącze słuchawkowe i złącze do podpinania klawiatury. Sr ' ośniki stereo 2W, wspiera-j Dolby Audio, a także po-d w ojne mikrofony studyjne, reduikujące szumy otoczenia. Do wyboru są procesory Intel Pentium Gold 4425Y lub Intel Core m3 (zintegrowana karta graficzna Intel UHD Graphics 615). W przypadku Intel Core m3 są wersje Wi-Fi i LTE. Wersje z procesorem Intel Pentium Gold 4425Y mają 4 GB pamięci RAM oraz 64 GB (eMMC) pamięci wbudowanej lub 8 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej (SSD). Podstawowa wer- sja z 8/64 GB kosztuje 1999 zł, za model 8/128 GB wraz z klawiaturą Surface Go Type Cover trzeba już jednak zapłacić powyżej 3 tys. zł (sama klwiatuta kosztuje 599 zł). Ponad 3 tys. zł kosztują wersje (Wi-Fi i z modemem LTE Advanced) z procesorem Intel Core m3, które są dostępne w tym samym wariancie pamięci: 8 GB RAM/128 GB ROM. Alternatywą mogą być tablety z mobilnymi systemami -iPad O' Androidem. Naj-populamk e tego typu urządzenia to cv wiście iPady -Apple tak ?rujedonidide-dykowa wiatury (te do podstaw; hiPadów, który ceny z : 4 się od niespełna 1,7 tys. zł, tują ponad 700 zł).Podo fertę ma Samsung-d :yTabaS6(ok.3 tys. zł) dokupić można klawi: ) zł), (lis) Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 rodzinny temat dnia 03 Pierwsze komunie święte wyglądają w tym roku inaczej 3 Cc e w rjid i irc powoc i nie grupy. Mogą przystąpić do sakramentu indywidualnie. Gabriela Jelonek gabrieta.jelonek@polskapress.pl W związku z pandemią koronawirusa tegoroczne komunie święte, które zazwyczaj przypadają na maj. zostały przełożone na późniejsze miesiące. Jednak w wielu parafiach księża wyrażają zgodę na indywidualne komunie święte. Nie trzeba czekać na grupową uroczystość do jesieni. Dziecko może przystąpić do sakramentu w terminie ustalonym przez rodziców i księdza, nawet w ciągu tygodnia. Obecnie najczęściej wybieranym miesiącem na pierwszą komunię świętą jest wrzesień. Choć limit wiernych w kościołach został zniesiony, rodzice podchodzą ostrożnie do organizacji tego typu rodzinnych uroczystości. - Mam spore obawy związane z epidemią, ona przecież się nie skończyła. Chciałabym, aby na komunii mojego dziecka byli dziadkowie, a obecnie, z obawy o ich zdrowie, zdecydowaliśmy się przenieść komunię na jesień. Jeśli będzie taka konieczność, przeniesiemy ją na przyszły rok - mówi Jolanta, mama Stasia, który w tym roku ma przystąpić do pierwszej komunii świętej w Poznaniu. Jak podkreśla, miejsce na organizację przyjęcia komunijnego dla rodziny rezerwowała niemal rok wcześniej, jednak nie miała problemu z odzyskaniem wpłaconych pieniędzy. - Gdy wprowadzono ograniczenia w funkcjonowaniu restauracji, skontaktowaliśmy się z właścicielami lokalu. Nie było problemu z dogadaniem się, ustaliliśmy, że zorganizujemy przyjęcie, gdy będzie to już możliwe i bezpieczne, zaliczka nie przepadła - dodaje. Komunie jesienią? Wielu rodziców obawia się jednak, że termin wyznaczony na jesień nie jest pewny, ponieważ wszystko zależy od rozwoju pandemii i decyzji rządu. By dać rodzicom możliwość wyboru terminu, w kościołach zezwo- / * : v> i * m i fi Decyzję o tym, czy dziecko może przystąpić do indywidualnej pierwszej komunii świętej podejmują rodzice w porozumieniu z proboszczem danej parafii. Ważne jest zachowanie podczas uroczystości obowiązujących zasad sanitarnych łono na indywidualne komunie święte. - O terminie uroczystości nie może decydować głosowanie lub wola większości. Ostateczną decyzję podejmują w tej sprawie rodzice poszczególnego dziecka, zawsze w porozumieniu z proboszczem i z uwzględnieniem możliwości parafii -mówi ksiądz Maciej Szczepaniak, rzecznik kurii metropolitalnej w Poznaniu. W archidiecezji poznańskiej uroczystości pierwszej komunii świętej można organizować dla jednej lub kilku rodzin, na wyraźne życzenie rodziców. Ważne jest zachowanie obowiązujących zasad sanitarnych. Zgodnie z wytycznymi bezpośrednie przygotowanie do uroczystości powinno mieć charakter indywidualny (rodzinny lub zdalny, bez mnożenia spotkań). Pierwszej komunii św. można udzielać podczas mszy w niedzielę i dni powszednie oraz mszy dodatkowych. Sposób jej udzielenia uzgad- niany jest z rodzicami, możliwe jest przyjęcie komunii św. na rękę. Komunia inna niż wszystkie W parafii pw. Matki Boskiej Jasnogórskiej w Łodzi pierwsze komunie indywidualne odbyły się już w maju. Dzieci klas ID przyjmujące komunię po raz pierwszy siedziały w ławkach wraz z rodzicami -a nie tradycyjnie ze swoimi rówieśnikami. Zajęta była co druga ławka po to, aby zachować 2 metry odległości nakazane przepisami sanitarnymi, związanymi z epidemią koronawirusa. Inny był też sposób przyjmowania eucharystii. Dzieci nie podchodziły do ołtarza, to księża podchodzili do nich rozdając im komunię na rękę. Ze względu na epidemię bukietami białych kwiatów i taśmą z koronką wyznaczono przestrzeń, w której siedzieć miały tylko dzieci i ich rodzice. Pozostali wierni siedzieli w oddaleniu, w sąsiednich ławkach. Nie było też procesji z darami, które zwy- kle niosły dzieci pierwszo-komunjne oraz śpiewania przez nie psalmów. 10 maja do sakramentu pierwszej komunii świętej przystąpiła m.in. Maria Górkiewicz (na zdjęciu), uczennica III klasy szkoły podstawowej nr 34 im. Wisławy Szymborskiej w Łodzi. - Nie chciałam tak ważnego sakramentu odkładać na jesień. Wszystko było przygotowane i wcześniej ustalone - mówi Marysia. Uroczysty obiad z tortem na deser zorganizowano w domu rodzinnym dziewczynki. Przy stole spotkali się sami domownicy. - To była nasza wspólna decyzja, by córka przystąpiła do komunii w maju. Oczywiście jest pewna obawa związana z epidemią, ale coraz częściej mówi się, że prawdziwy szczyt epidemii będzie dopiero jesienią, więc myślę, że komunia teraz jest nawet bezpieczniejsza niż we wrześniu, czy październiku -mówi Aneta Górkiewicz, mama Marysi. Duchowe przeżycie Pandemia wielu z nas zatrzymała w domu i pozwoliła także skupić się na rodzinnych sprawach. Księża podkreślają, że także przyjmowanie sakramentów wygląda w czasie epidemii inaczej, bo wierni skupiają się na tym co duchowe, a nie na materialnej otoczce. - Sakramenty zawsze indywidualnie mają trafiać do człowieka, nawet jak są udzielane w grupie. Pragnienie przyjęcia komunii u niektórych dzieci jest tak duże, że proponujemy możliwość indywidualnej, kameralnej pierwszej komunii. Bez splendoru, co jeszcze bardziej pomaga podkreślić Jezusa w eucharystii, a nie całą otoczkę z tym sakramentem związaną - zauważa ksiądz Piotr Michalak z parafii Matki Bożej Pocieszenia w Poznaniu. - Co ciekawe pandemia bardzo zmieniła sposób przeżywania pierwszej komunii świętej, gdy jest to uroczystość tylko rodzinna. Nie ma czegoś, co czasem nazywamy „weselami pierwszo-komunijnymi", ale odkrywa się istotę pierwszego, pełnego przeżycia mszy świętej przez dziecko - mówił w Radiu Emaus biskup Szymon Stułkowski. Z perspektywy religijnej komunia św. to jeden z sakramentów, najważniejszy rytuał we wspólnotę, bo umożliwia w pełni aktywnie uczestniczyć w nabożeństwach i oparty jest na symbolice. Jak postrzegają to wydarzenie dzieci? Pedagog podkreśla, że nie tak, jak dorośli. - Uwaga dziecka raczej skupia się na otoczce niż na przeżyciu duchowym. Dla niego ważna jest uroczystość rodzinna, która w niektórych środowiskach staje się nawet mini-weselem, związana z białą suknią (dziewczynki), gośćmi, którzy obdarowują dziecko prezentami, czasami bardzo drogimi. Zatem, najważniejszym zadaniem rodziców jest skierować uwagę dziecka na kwestie duchowe, a nie materialne. Jest to okazja do wspólnych rozmów na temat religii, jest wagi w życiu człowieka, sensu sa- mego sakramentu. Od właściwego przeżycia tej uroczystości zależy przecież późniejsze duchowe życie - podkreśla dr Marta Majorczyk, pedagog i doradca rodziny w poradni przy Uniwersytecie SWPS. Dla niektórych dzieci fakt występowania pandemii i zaburzenie pewnych zaplanowanych zdarzeń może być stresujące. Nie chodzą przecież do szkoły, e-lekcje to dla większości coś zupełnie nowego, nie ma klasówek, sprawdzianów i spotykania się z kolegami na szkolnych korytarzach. Czy zmiany w przeprowadzaniu komunii także się na nich odbiją? - Myślę, że dzieci nie będą miały większej trudności z przyjęciem do wiadomości faktu, że uroczystość rodzinna odbędzie się w małym gronie, najważniejsze dla nich będzie to, że po prostu się odbędzie, bo na nią przecież czekają, cały rok szkolny się do niej przygotowywały z katechetą. Co innego, jeśli wydarzenie zostało odwołane. Może wówczas pojawić się złość, niezadowolenie. Pozwólmy dziecku przeżyć te emocje do końca, być z nim. Kiedy się uspokoi, spokojnie i rzeczowo wyjaśnić kto i z jakiego powodu podjął tę decyzję - wyjaśnia doktor Majorczyk. - Odwołać, nie oznacza, że nigdy do tego nie dojdzie. Taką uroczystość można przeprowadzić, ale w innym terminie. Można powiedzieć też dziecku, że nie jesteśmy z tego faktu zadowoleni, ale zdrowie i bezpieczeństwo bywa ważniejsze i cenne -dodaje. W wielu kościołach komunie indywidualne już miały miejsce lub odbędą się w najbliższych dniach. Uroczystości pierwszokomu-nijne w większych grupach, w związku ze zniesieniem przez rząd ograniczeń, odbywać będą się także latem. Ich termin ustalają rodzice wraz z proboszczem i wybierają taki czas, który wspólnie uznają za bezpieczny. 04 rodzinny gniazda Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 ROMA GĄSIOROWSKA Polska aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna. Urodziła się w Bydgoszczy w 1981 roku. Jest absolwentką PWST w Krakowie. Już wtrakcie studiów zaczęła współpracę z teatrem TR Warszawa. W kinie debiutowała w „Pogodzie na jutro" Jerzego Stuhra. Potem wystąpiła w filmach Jana Komasy („Oda do radości", „Sala samobójców"), Andrzeja Wajdy („Tatarak"), Xawerego Żuławskiego („Wojna polsko-ruska"). Za główną rolę w „Ki" Leszka Dawida została w 2011 roku nagrodzona Złotymi Lwami na 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Na teatralnych deskach współpracowała z takimi reżyserami jak Grzegorz Jarzyna, Przemysław Wojcieszek, Mikołaj Grabowski. W zespole teatralnym TR Warszawa przez 12 lat stworzyła ponad 20 ról. Obecnie współpracuje z Teatrem Rozmaitości w Warszawie. W 2012 roku założyła prywatną szkołę aktorską AktoRstudio. Jest żoną aktora Michała Żurawskiego, mają syna Klemensa i córkę Jadwigę. ły teatralnej w Krakowie. Zaangażowała się w studia na sto procent: wkraczając na scenę zamieniała się w graną przez siebie postać bez reszty. Nazywaną ją przez to „dziewczyną bez skóry". Sporo ją to kosztowało. Po każdym takim występie wraca do domu pieszo, aby ochłonąć. Brała kąpiel, aby „oczyścić" się z cudzych emocji. Na drugim roku wypatrzył ją Jerzy Stuhr i zaproponował rolę w „Pogodzie na jutro". Po szkole mogła zostać na etacie w Starym Teatrze, ale wolała ruszyć na podbój stolicy. - Postawiłam na Warszawę, bo miałam wrażenie, że jest w niej więcej energii. Nie pomyliłam się. Wchodziły wtedy kamery cyfrowe, można było sobie pozwolić na tzw. brudy do ścięcia, improwizację. To wymaga od aktora wielkiej uwagi i umiejętności, aby naprawdę żyć postacią. Ja polubiłam taki styl pracy - wyjaśnia w „Focusie". Popularność przyniosła jej rola w „Wojnie polsko-ruskiej" według powieści Masłowskiej. Potem zagrała ważne role w równie oryginalnych filmach: „Ki" i „Sala samobójców". To sprawiło, że okrzyknięto ją gwiazdą ofFowego kina. Filmowe występy nie wystarczyły jej jeclnak. Najpierw założyła stowarzyszenie, które realizowało alternatywne projekty, potem stworzyła własną markę modową i wreszcie po dziesięciu latach pracy zorganizowała własną szkołę aktorską. Dziś z powodzeniem grywa w komercyjnych komediach romantycznych i bierze udział w typowo artystycznych przedsięwzięcich. - Stawiam na rozwój osobisty na wielu polach. W życiu kieruję się filozofią „slow-fast life". To nie wymyślona przeze mnie filozofia, to pewien ruch, którym podąża współczesny człowiek szukający drogi do spełnienia, wykorzystując narzędzia filozofii Wschodu, tradycji różnych religii. Dzięki temu tworzy się nowy współczesny model rozwoju, który jest aktualny i przystaje o świta, w którym żyjemy - twierdzi w Onecie. Roma poznała Michała Żurawskiego, kiedy przeprowadziła się do Warszawy. Zagrali w jednym przedstawieniu - i niespecjalnie zwrócili na siebie uwagę. Ona zapamiętała go jednak: kiedy kilka lat później grała w innym spektaklu i zachorował jeden z jego aktorów, zaproponowała Michała na zastępstwo. Tak spotkali się ponownie. Michał w tym czasie został już ojcem. - Wynajmowałam mieszkanie na Saskiej Kępie, teatr mieścił się na Pradze-Północ, nie miałam auta, więc Michał przyjeżdżał po mnie na próby. Spędzaliśmy ze sobą całe dnie, rozmawialiśmy godzinami. Wszystko nam się zgadzało. Byliśmy dokładnie w takim samym momencie w życiu. Któregoś dnia Michał przyszedł, stanął w drzwiach i powiedział: „Jeśli chcesz ze mną być, to ja jestem". Zamieszkaliśmy razem, a pół roku później zdecydowaliśmy, że bierzemy ślub - opowiada w „Pani". Choć pobrali się w dniu katastrofy smoleńskiej - ich małżeństwo okazało się nadzwyczaj udane. Roma miała 28 lat i czuła, że chce już założyć rodzinę. Michał miał syna Leona z poprzedniego związku, nie spieszno mu było więc do kolejnych dzieci. Roma go jednak przekonała i wkrótce ich związek zaowocował dwoma maluchami: najpierw synem Klemensem, a potem córką Jadwigą. Dziś tworzą patchworkową rodzinę, w której wszyscy wydają się być zadowoleni. - Michał jest świetnym ojcem, jestem z niego dumna, gdy widzę, że dzieciaki są z nim szczęśliwe. Wiem, że wielu mężczyzn ma problem z małymi dziećmi, nie bardzo wiedzą, jak się nimi zająć. Michał to potrafi, chociaż czasem muszę mu dać sygnał, że jest potrzebny. Większość rzeczy przy dzieciach robię sama, bo mam niezwykle silny instynkt macierzyński. Rzadko kiedy udaje mi się przespać całą noc, ale mimo to nie czuję się zmęczona i przez macierzyństwo nic nie tracę -deklaruje Roma w „Pani". - Rzadko udaje mi się przespać całą noc, ale mimo to nie czuję się zmęczona i nigdy nie przyszło mi do głowy, że przez macierzyństwo coś Roma Gąsiorowska nic nie traci przez macierzyństwo Kiedy przygotowywała się do matury, zmarła jej mama. Choć przeżyła depresję, nie załamała się jednak. Skończyła szkołę i wyrosła-na jedną z najciekawszych aktorek swego pokolenia. Dziś łączy-z powodzeniem świat sztuki i biznesu. miauty Paweł Gzył 3.gzyl@gk.pl Jest chyba najbardziej zapracowaną osobą w polskim show-biznesie. Występuje w kinie i w telewizji, łącząc artystyczne ambicje z komercyjnymi sukcesami, prowadzi własną szkołę aktorską, a do tego jest żoną i wychowuje dwójkę dzieci. Jak na razie, radzi sobie z tym wszystkim znakomicie. - Nauczyłam się organizacji. Próbując połączyć moje aktywności, robię plany: wieloletni, kilkumiesięczny i tygodniowy. W biznesie to konieczne. A do tego jest codzienność, dom, trzeba znaleźć czas na relaks, zajęcia dzieciaków. Lubię tę różnorodność i kontrolowany chaos. Ale dbam też o to, że-jy się nie przepracować, zachować zdrowy balans i budzić pasje w moich dzieciach - tłu-naczy w magazynie „Focus". Wychowywała się w Bydgoszczy z młodszą siostrą pod okiem samotnej mamy. 3jciec zostawił żonę i córki, / | x 1ł\\ V- 'tJ* I J " V Ś ' .....- ^ I......JL...................................\y. Wianki biżuteryjne. ze względu na swoją trwałość, misterność wykonania i zdobność z powodzeniem zastępują te z żywych kwiatów. Na zdjęciu praca Katarzyny Adamczyk, wyplatanie takiego wianka zajmuje około 2-3 dni Swarovskiego i perełkami. Ludzie cenią sobie jakość wykonania: W tym sezonie stawiamy na skromność, delikatność i elegancję. Bardzo modne będą opaski zdobione jedwabiem i kryształkami -mówi Ewa Okularczyk, mo-dystka i właścicielka firmy YokoDesign Fascynatory. Dla niektórych, tak jak dla Katarzyny Adamczyk, rękodzieło było początkowo hobby i sposobem na odstresowanie. Zajęcie rąk misternym wyplataniem pozwoliło jej oderwać się od trudnej i szarej codzienności, a z czasem przerodziło się we własny biznes. - Wianki, gałązki robię około 2-3 dni. Zależy to od stopnia trudności. Najczęściej wyplatam je na cieniutkich drucikach metodą wire wrapping. Umieszczam różne kolory i kształty kryształków wielkości od 2 mm do 6 mm. Są to kryształki szklane lub bicony. Dodaję również kryształy tzw. łezki, kropelki wody. Ogrom asortymentu półproduktów dostępnych na rynku polskim stwarza dogodne warunki, by zaopatrzyć się w niemal każdy element -mówi Katarzyna Adamczyk, założycielka firmy Ozdoby ślubne. Inspiracje do tworzenia biżuteryjnych wianków najczęściej płyną z natury. Misternie wyplatane gałązki w jak największym stopniu mają przypominać te prawdziwe, np.: oszronione lub z kropelkami wody - wówczas są srebrne i np.: z przezroczystymi koralikami. Inspiracją są także kwiaty i liście, a na układanie różnych kształtów pozwala elastyczny i jednocześnie trwały drucik jubilerski. U polskich projektantów ozdób widać też nawiązanie do tradycji z południa Europy. Wielu z nich ma w swojej ofercie wianki przypominające greckie wieńce z winorośli czy wieńce laurowe. - Nad nową kolekcją pracujemy przez cały rok, szkicując, zbierając nowe pomysły, zamawiając i testując nowe materiały oraz półfabrykaty. Wianki biżuteryjne są dobrą alternatywą dla wianków ze świeżych, czy sztucznych kwiatów, ponieważ ich plastyczna forma pozwala na dopasowanie do różnych fryzur: od klasycznych koków, przez luźno upięte loki, po wymyślne warkocze - mówi Magdalena Falenta zADreamTwig. Zaletą rękodzieła jest to, że każdy z wykonanych wianków nieco różni się od pozostałych, nie ma więc dwóch identycznych. Dodatkowo, jeśli sobie tego zażyczymy, każdy z proponowanych wzorów można modyfikować, a ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Koszt takiego wianka wykonanego ręcznie w Polsce to około 100-200 zł. Ich uniwersalność sprawia, że zakładane są zarówno dziewczynkom, które idą do Pierwszej Komunii Świętej, jak i pannom młodym. - Obecnie na topie są róż-i :go rodzaju kwiaty w yko-rzystywane zarówno do ozdób, jak i biżuterii ślubnej. W nadchodzącym sezonie będzie królować styl boho, z nutką romantyzmu oraz mi-nimalistyczny - mówi Magdalena Falenta. Zaletą takich ozdób jest też to, że można skompletować do nich całą biżuterię, np.: dobrać kolor drucika do wyplatania wianka do łańcuszka komunijnego, albo dla panny młodej wypleść takie same kolczyki czy bransoletkę. Rękodzielnicy wykorzystują stare, misterne i niestety często zapomniane techniki. - Wyjątkowe miejsce w naszej pracowni poświęcone jest ponad stuletniej technice produkcji kwiatów z jedwabiu, które są ręcznie wycinane, prasowane i zszywane przy użyciu tradycyjnych narzędzi - mówi Karolina Pytlakowska z Decolove Atelier. Ich rękodzieło docenili też polscy projektanci, w tym Dawid Woliński oraz Gosia Baczyńska. IV, fts8;0> Kwiaty z jedwabiu cechuje wyjątkowa lekkość, można je wplatać także w wianki. Na zdjęciu praca Ewy Okularczyk Ręcznie robione biżuteryjne wianki są wyjątkowo plastyczne i można wplatać je we włosy. Na zdjęciu praca A Dream Twig Rękodzieło artystyczne pięknie zdobi głowy dzieci komunijnych i panien młodych. Na zdjęciu praca Decolove Atelier 08 rodzinny krzyżówka Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.06.2020 „Bardzo trudno jest przeżyć macierzyństwo samemu. Stoję po stronie kobiet, które samotnie wychowują dzieci i tym bardziej przez całą ciążę doceniam to, jak mężczyzna potrafi być wspierający, to jest cudowne". Małgorzata Rozenek-Majdan, prowadząca program „Perfekcyjna Pani Domu' Krzyżówka panoramiczna dokładniejszy od suwniarki -v górskie zbocza na sklepowych półkach r~ podziemny przekop dawny środek usypiający r~ rudel dramat Szekspira r" sre-brzysto-biały metal namiot z areną imię Kukulskiej. piosenkarki r~ prezentacja mody r~ Korsyka lub Elba ssak z trąbą ~v styl w sztuce warzywa w marynacie olimpijski burda sposób broń strzelecka \ 23 ł ł i 1 1 1 ... do towarzystwa ł ł r sportowa ekipa -* auto na szrocie -*• dowodzi kutrem - 22 jedzie do wypadku sądowe dokumenty Zborowski holen-derki na łące najemca mieszkania 27 1 dwu-masz-towy statek do przesiewania mąki - zdobi czapkę oficera osada wioślarska -► \ płytkie miejsce w rzece - i kontynent z Laosem pierwszy najtrud-iejszy - arabskie księstwo lekkie drewno do budowy łodzi 24 pierwszy król Izraela - dokucz-liwy upał stolica Jordanii -V huczna zabawa, suto zakrapiana alkoholem gruby koc trik iluzjonisty kleik dla oseska 6 sprzęt w kuchni i żona Abrahama stolica Pakistanu ł 1 i zwody na ringu autor „Dżumy" pozwala unosić się w powietrzu U i 19 szczapa drewna, która dobrze się pali ^ i \ obowiązkowy podatek muzułmański pierwiastek jak wiertło jadowity wąż 5 konkurent Plusa indiański but skrzynka w lokalu wyborczym - szpaki lub sowy gatunek wiązu - 12 1 Watts, aktorka z Anglii naczynie na żurek - i pozostałość P° . gałęzi miasto w Grecji ślepa uliczka kwiat ozdobny \ modląca się postać w sztuce - \ omasta do ziemniaków stolica kraju nad Bosforem - 4 .....1 ptak spokrewniony z mewą - ubiór Eskimosa nęka dłużnika 1 instytucja udzielająca kredytu dawniej usuwanie chłopów z ziemi 10 kontrola finansowa ogonek z tyłu głowy U 13 gryzoń z tundry część wyścigu kolarskiego mała chmara owadów \ -*• 20 ósemka lub szesnastka na pięciolinii ł broń palna Atosa despotyczne rządy szewski stołek plama afra-mencie - ł odmiana czerwieni - ł - U 1 \ 26 14 model skody wonny olejek roślina zbożowa czarna na hali uczeń wojskowy - 21 płaski w gimnastyce chilijska pustynia Wojciech, dziennikarz radiowy - ł model Łady z repertuaru urwisa \ 25 nagłe ożywienie w gospodarce kawałki lodu na rzece U ł drzewo liściaste - stan uniesienia i oklaski dla aktora - bójka, bijatyka 1 2 * smażony kotlet wołowy - r~ hydrauliczne kształtki 11 klub z Madrytu godność 1 r~ historyczna kraina w Grecji samolot sprzed wieków ciemna cześć Hacfesu Przemyk lub Dancewicz niezbyt błyskotliwy dziennikarz miasto w stanie New Yersey latający pies - 8 osobista -* 4 ł 3 ł informacje wTvN ksiądz Jacek... kwitnie tylko raz uroczyste przyjęcie surowiec na świece Bogdan; aktor z serialu „Dyrektorzy" 1 pośrednik handlowy - ł gra w Karty rodzicielka 15 zdrobniale oojcu roślina nadwodna U ł ł błotnista sadzawka 1 ciężki metal znak, przepo-wiednia - ł mocna spoina - ł * duszący gaz —*• 7 wczesna pora dnia -*• 16 \ wypiek cukierniczy - pszczółka z kreskówki - r futerał na kolię - 17 religia oparta na koranie —*• myśliwy z lasów Kanady jaskrawe światło dział personalny w firmie - 18 Asnyk lub Ferency - serwowana w bistro — umięśniony u atlety - 9 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 27 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. ozsaid aizai nbi vino» 3in oi» :3invzVimzo« Litery z pól ponumerowanych od 1 do 27 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. ozsaid aizai nbi vino» 3in oi» :3invzVimzo«