,, - ;x-- Obchody Dnia Nauczyciela Jak JuŹ Informowaliśmy, minister spraw zagranicznych PRL — Adam Rapacki przybył 15 bm. z sześciodniową wizyTą oficjalną do Danii. Na lotnisku w Kopenhadze powitał go duński minister spraw zagranicznych Hans Tabor (z prawej). Na zdjęciu: ko^J^rencja prasowa ministra Rapackiego na lotnisku kopenhaskim. tCAF-Photofax) Kolizja w porcie gdańskim # GDAŃSK (PAP) W środę wieczorem przy wejściu do po rui gdańskiego statek bandery NflF „Wo-dan" zderzył się 2 holownikiem ,,Wiktor". jednostce naszej, której część dziobowa została poważnie uszkodzona, groziło zatonięcie. Zdołała ona jednak dotrzeć do nabrzeża Westerplatte, gdzie przyszedł jej z pomocą inny holownik — „Strażak irr\ Na frachtowcu „Wodan" stwierdzono wgniecenie blach poszycia lewej burty. polskiej oświaty Przemówienie ministra H. Jabłońskiego WARSZAWA (PAP) Ponad 400-tysięczna rzesza pedagogów i wychowawców obchodzi swoje doroczne święto — Dzień Nauczyciela PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ, Cena 50 16 bm. w Belwederze przewodniczący Rady Państwa — Edward Ochab i zastępca prze wodniczącego Rady Państwa — Ignacy Loga-Sowiński ude korowali 92 zasłużonych peda gogów i działaczy oświatowych wysokimi odznaczeniami państwowymi. Z woj. koszalińskiego dwóch pedagogów otrzy j mało Krzyż Kawalerski Ordc j ru Odrodzenia Polski: BOLESŁAW PAJĄCZEK — dyrek-' tor Liceum Og. dla Pracujących w Białogardzie i HELENA STĘPIEŃ —- zastępca dyrektora SN w Słupsku. W Ministerstwie Oświaty i Szkolnictwa Wyższego odbyła (Dokończenie na str. 2) ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVI Piątek, 17 listopada 1967 r. Nr 276 (4694) Pracują już 1968 (Inf. wł.> ZAŁOGI dwóch zakładów pracy w powiecie drawskim wykonały już w stu procentach swoje tegoroczne planowe zadania. Są nimi: Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolnego w Mielenku oraz Po wiatowa Spółdzielnia Pracy tU sług Wielobranżowych w Zło-cieńcu. Załoga PBRol. wykona jeszcze do końca br. prace o wartości ponad 5 min zł. Również 370 pracowników zło cienieckiej „Wielobranżówki" pracuje już na poczet przyszłego roku. Przewiduje się, że tegoroczny plan produkcji prze loczet Na słrały pokoju Agencja TASS opublikowała zdjęcia potężnych rakiet na ruchomych wyrzutniach w pogotowiu bojowym. Tę groźną broń widzieliśmy po raz pierwszy na defiladzie 50-lecia Rewolucji Październikowej w Moskwie. CAF-TASS I Zachodnio-Pomorska Spół dzielnia Pracy Mechaników Samochodowych. Tak nazywa ło się z początku jedno z naj starszych w Koszalinie przedsiębiorstw — Fabryka Urządzeń Budowlanych. Bogate tra dycje ma załoga fabryki. Była kuźnią kadr dla rozwijającego się W Koszalinie przemysłu. Powstała tam w 1945 roku organizacja PPR była kuź nią działaczy społecznych i par tyjnych. Przedwczoraj odbyło się w FUB zebranie partyjne poświęcone wręczeniu nowych le gitymacji partyjnych. Na zdję ciu: sekretarz KW PZPR, to w. Zdzisław Kanarek wręcza legitymację partyjną jednemu z najstarszych pracowników za kładu, znanemu działaczowi partyjnemu, radnemu WRN, tow. Wacławowi Rosie. (LL) W dniu 15 bm. odbyło się posiedzenie Sejmowej Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów. Przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów tow. STEFAN JĘD-RYCHOWSKI wygłosił na nim referat, omawiający główne kierunki projektu planu na rok 1968 i podsta wowe założenia planu na rok 19G9. Referat ten omawiamy na str. 2. roku Skuteczne inlerwencje P (Inf. wł.) W Słupsku odbyło się plenum Oddziału Powiatowego Związku Bojowników o Wolność i JDemo-kra.cję, na którym rozpatrzono sprawozdanie z działalności Komisji Interwencyjnej. Złożył je przewodniczący komisji ob. T. Mazurkiewicz. W sprawozdaniu i dyskusji stwierdzano, że najwięcej interwencji wpływa od członków, pracujących w rolnictwie. Zbowi-dowcom udzielana jest również pomoc w sprawach mieszkaniowych, przyjmowania i zwalniania z pracy itp. Komisja Interwencyjna nie ma na ogół trudności z załatwieniem tej czy innej sprawy swych cynków, choć nie we wszystkich instytutach i urzędach spotyka sic? z pełnym zrozumieniem. Bywają bowiem przypadki, że sf-rawy zbcwidowców ćzfekają załatwili .a kilka miesięcy, (o) kroczy o około 10 min zł w cenach zbytu, (rom) RYBACY "BARKI" ZŁOWILI 11 TYS. TON RYB (Inf. wł.) Wczoraj, 16 bm. rybacy kołobrzeskiej „Barki" wykonali roczny plan połowów. Od początku roku złowili oni 11 tys. ton ryb. Wśród załóg kutrów 17-metrowych najlepsze wy ni ki uzyskały: Koł-45 (szyper Zdzisław Lisek) — 315 t, Koł--67 (szyper Stanisław Kędzic ra) — 310 t, Koł-71 (szyper Ste fań Nowy) — 285 t. We współ zawodnictwie kutrów 24-metro wych zwyciężyli Koł-155 (szyper Jan Madejski) — 515 t, Koł-160 (szyper Antoni Kar-piak) — 476 t. Kołobrzescy ry bacy zamierzają, jeżeli tylko dopisze pogoda, odłowić do koń ca br. dodatkowo ok. 600 ton ryb. (mir) ajgf.-i. m z• • &t. Jędrychowski stwierdził, że uda ło się osiągnąć wyrównane tem po wzrostu importu i eksportu (7 proc.). Projekt planu zakłada zrównoważony bilans płatniczy. W planie zakłada się znaczny wzrost eksportu maszyn i urządzeń oraz konsumpcyjnych towarów przemysłowych. ści powinien odpowiadać nego. Zakłada się, ż'e globalna wzrost dostaw atrakcyjnych i produkcja przemysłowa wzro poszukiwanych towarów m. in. śnie o 7,1 proc. Najszybciej ma z importu oraz odpowiedni roz wzrosnąć produkcja przemysłu wój usług. chemicznego, maszynowego. Wartość towarów przezna- W strukturze eksportu nastąpi energetyki oraz hutnictwa me czonych dla obrotów detalicz- więc wzrost udziału tych dwu tali nieżelaznych. Produkcja nych wzrośnie o 6,8 proc. Szcze grup przy jednoczesnym spad przemysłu odzieżowego wzroś golnie znacznie wzrosną dosta ku udziału surowców i towa-nie o 6,7 proc., skórzano-obuw wy ryb — o ponad 14 proc., niczego — o 6,2 proc., włókien jaj — o ponad 11 proc. oraz niczego — o 5,6 proc., materia owoców cytrusowych — o pra łów budowlanych — o 4,5 proc. wie 20 proc. Nieco wolniej na-oraz spożywczego — o 1,7 proc. tomiast, ze względu na przewi Plan zakłada, że produkcja dywane możliwości produkcyj globalna rolnictwa bedzie niż ne, wzrosną dostawy mięsa — o 3 proc. Plan zakłada wzrost dostaw smalcu i tłuszczów roś linnych, cukru. W razie lep- sza w 1968 r. o ok. 1,5 proc. w porównaniu z 1967 r. W sto sunku jednak do średniej war tości produkcji rolniczej w la tach 196-1—1967 wartość produkcji rolniczej w roku 1968 będzie wyższa o ok. 3,4 proc. W celu dalszej intensyfika cii produkcji rolniczej zakłada się wzrost nakładów inwesty cyjnych, powtrżne rozszerzenie rów rolno-spożywczych. W imporcie natomiast wzroś nie udział surowców, paliw i materiałów, zmaleje zaś u-dział towarów rolno-spożyw-czych. Przechodząc do omówienia polityki w dziedzinie zatrudnię nia, wydajności pracy i płac, mówca podkreślił konieczność we zaopatrzenia kraju. Plan przewiduje dalszy dostaw nawozów mineralnych wzrost udziału włókien synte oraz wzrost dostaw maszyn i narzędzi rolniczych, pasz prze mysłowych, środków ochrony roślin ito. Dochód narodowy do podziału wzrośnie w 1968 r. o ok. 4,8 proc. w porównaniu z przewidywanym wykonaniem planu 1967 r. o-raz o ok. 6.7 proc. w 1969 r. w porównaniu z 1968 r. Oprócz wielkiego procesu przeciw patriotom greckim w Atenach junta wojskowa organizuje drugi proces w Salonikach. 50 patriotów stanie tam przed trybunałem wojennym oskarżonych o spisek. W rzeczywistości prześladuje się ich za przekonania demokratyczne i za to, że są przeciwnikami reżimu wojskowego. • PARYŻ Francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło w środę wieczorem projekt rządowy, dotyczący zredukowania czasu służby wojskowej z 16 do 12 miesiięcy • LONDYN Firma „Brrtisto Petroleum Co." podjęła się rafinowania nafty egipskiej w swej rafinerii w Adenie w wysokości 200 tysięcy ton miesięcznie. Chodzi tu o naftę ze źródeł w El-Morgan nad Morzem Czerwonym. Produkty rafinowania nafty zorana wysłane, do E-giptu • LONDYN D"oniesienaa z Nigerii mówią o wzrastającej aktywności lotnictwa nigeryjskiego. Po zajęciu miejscowości Ikang na granicy z Kamerunem odcięte zostały wszystkie drogi lądowe, łączące rebeliantów z zagranicą, a dawno wprowadzono już całkowitą blokadę morską Biafry. • BONN Zachodnioniemiecki dowódca naczelny sił zbrojnych NATO w środkowej strefie Europy generał Kielmansegg domagał się od partnerów z NATO wzmożenia zbrojeń konwencjonalnych. Kielmansegg kategorycznie wypowiedział się przeciwko wszelkiej redukcj.i wojsk amerykańskich i angielskich, znajdujących się na terytorium. Niemiec zachodnich szych niż założono w planie bardziej rygorystycznego prze wyników rolnictwa, bądź moż strzegania w 1968 r. wiaści-liwości dokonania odoowied- wych proporcji między produk nich transakcji na rynkach za cją, funduszem płac, zatrudnię granicznych, uzyskane nadwyż niem i wydajnością pracy, ki będą przeznaczane na poprą Rozwój gospodarczy kraju w ostatnich 2 latach charakte ryzował się wyraźnym przekraczaniem ustalonego w planie 5-letnim poziomu zatrudnienia przy jednoczesnym nie pełnym wykonywaniu zadań w zakresie wydajności pracy. Przy prowadzeniu polityki zapewnienia dodatkowych miejsc pracy dla całego przyrostu ludności w wieku produkcyjnym, musimy zwiększyć racjonalność i efektywność gos podarki siłą roboczą oraz konsekwentnie przestrzegać dyscy pliny zatrudnienia i płac. W zakończeniu St. Jędrychowski oświadczył, że projekt planu na 1968 rok stwarza korzystne warunki dla wzmocnienia równowagi gospodarczej kraju oraz dla podniesienia na wyższy poziom efektywności i sprawności gos podarowania; stwarza pomyślne przesłanki dla realizacji w następnych latach podstawowych zadań bieżącej 5-latki. tycznych w tkaninach wełnianych i bawełnianych, a w wy robach dziewiarskich i pończo szniczych — wzrost udziału a-nilany oraz przędzy elastilowej Nastąpi również wzrost produkcji koszul stilonowych typu „non iron" do 1,4 min sztuk. Przewiduje się wprowadzenie na rynek koszul z tkanin pope linowych, niemnących. Powinny być podjęte kroki zmierza jące do poprawy jakości obuwia i lepszego dostosowania jego asortymentu do potrzeb. Pełne pokrycie potrzeb rynku dotyczy zwłaszcza motorowerów, rowerów, telewizorów, pralek. Dostawy samochodów osobowych wzrosną o 8 proc.; nie pokryje to w pełni popytu. Lepsze zaspokojenie potrzeb bę dzie mogło nastąpić dopiero w 1969 r., po uruchomieniu na szerszą skalę produkcji samo chodów licencyjnych. PRZECHODZĄC do problemów inwestycyjnych, mówca stwierdził, że re alne możliwości kraju oraz potrzeba zachowania ogólnej równowagi ekonomicznej nie pozwalają na utrzymywanie tak poważnego tempa wzrostu nakładów inwestycyjnych, jakie występowało w okresie o-statnich dwóch lat. Plan ustala globalne nakłady w gospodarce narodowej w wysokości 172,5 mld zł, co oznacza wzrost o 5,8 proc. Wnikliwej analizie poddano inwestycje, proponowane do rozpoczęcia w 1968 r. W rezul tacie okazało się konieczne przesunięcie terminu rozpoczę cia budowy wielu obiektów na terminy późniejsze. Pozwoli to Utonął w jeziorze mia. Przemówienie na akademii wygłosił minister oświaty i szkolnictwa wyższego Henryk Jabłoński. Stwierdził on, że miniony rok było okresem trudnej pracy nad dalszym ujednoliceniem sy stemu edukacji narodowej i realizacją nowego etapu refor my szkolnej — rnin. Jabłoński złożył wszystkim nauczycielom gorące podziękowanie za ich wspólny trud w budowaniu po tężnego gmachu polskiej oświa ty. cza dla pracy wychowawczej szkoły służyć powinno współdziałanie z komitetami rodzicielskimi i organizacjami społecznymi. Minister Jabłoński mówił na stępnie o potrzebie udzielenia przez władze terenowe większej, niż dotychczas, pomocy szkołom i nauczycielstwu. Przechodząc -do aktualnych zadań resortu oświaty, minister oświadczył, że jest przy gotowany przez ministerstwo projekt, który zmierza do stop Pozytywna ocena naszych niowego przejścia na system zdobyczy oświatowych nie mo- kształcenia nauczycieli na po-że przesłaniać braków i trud ziomie wyższym. ności, osłabiać walki o stałą Wiele uwagi poświęcił mów poprawę pracy szkół, o dosko- ca problemom wychowawczym, nalenie struktury szkolnictwa, podkreślając, że decydujący o większą wydajność i lepsze wpływ na kształtowanie cha-rezultaty wychowawcze — po rakterów i postawy młodzieży wiedział min. H. Jabłoński. A- ma przykład samego wycho-by odnosić sukcesy, w batalii wawcy. o „jakość oświaty" — musimy Musimy — powiedział mini-szeroko upowszechniać dobre ster — nauczyć swych uczniów, przykłady szkół i nauczycieli, by kochali prawdę i sprawied zwiększać pomoc środowisk naukowych dla przodujących praktyków, ułatwiać pracę na uczycielom przez przygotowy w anie pomocy dydaktycznych, przewodników metodycznych itp. Służyć temu powinien tak liwość, by budziło w nich nie nawiść wszystko, co niesie krzywdę człowiekowi i niespra wiedliwość dla własnego czy innych narodów. Każdy z nich powinien być takim, jakim chcemy go w in Połęp*enie Lizbony • NOWY JORK Rada Bezpieczeństwa zaaprobowała w środę bez głosowania projekt rezolucji, potępiającej Wszelkie akty zbrojnej ingerencji w wewnętrzne sprawy Konga (Kinszasa). Rada potępiła Portugalię za udostępnienie terytorium Angoli dla stworzenia bazy do zbrojnych napadów na Kongo (Kinszasa). • (Inf. wŁ) Przedwczoraj w jeziorze Raduń koło Wałcza utonął 20-letni Jan Jabłoński. Ustalono, że przedtem razem z kolegami wypił sporo wina, a następnie samowolnie, również przy pomocy kolegów, zabrał kajak z Ośrodka Przy.^>towań Olimpijskich w Bukowinie i wypłynął na jezioro (3 osoby w jednym kajaku). Kajak wywrócił się. Dwaj pijani ..kajakarze" ocaleli. Ciała J. Jabłoń-sfciefio dotąd nie odnaleziono. Inart) (Dokończenie ze str. 1) „B-52" bombardowały pozycję wojsk wyzwoleńczych w pobli żu Dak To. Amerykańska agencja UPI podała ogólnikowe dane dotyczące strat poniesionych przez Amerykanów na tamtych terenach. Agencja ograni Odpoczywał na torach i że dalszy rozwój bazy mate- teresie naszego narodu widzieć rialnej szkół, zwiększenie opie — aktywnym, współtwórcą siły ki nad uczącą się młodzieżą, naszej socjalUtycznej ojczyzny, wszechstronna pomoc nadzoru Intrygi USA w Radzfe Bezpieczeństwa NOWY JORK (PAP) Rada Bezpieczeństwa kontynuowała debatę nad niebezpieczną sytuacją na Bliskim Wschodzie, powstałą w wyniku odmowy Izraela wycofania swych wojsk z zagarniętych terytoriów arabskich. Z żądaniem zwołania posiedzenia Rady wystąpiła ZRA. Na skutek intryg USA delegacja krajów Ameryki Łacińskiej która chciała wnieść pod obrady kompromisową re zolucję, wycofała swoją propozycję. W toku środowej debaty głos zabrało 10 mówców w tym przedstawiciele: ZSRR, USA. W. Brytanii oraz delegaci kra jów zaangażowanych w konflikcie — Syrii, Jordanii a tak że Izraela. Rada nie przystąpiła jeszcze w środę do głosowania nad żadnym z projektów rezolucji. Nowojorski korespondent dziennika „Al-Ahram" "pisze, że państwa arabskie postanowiły czekać do końca tygodnia i jeżeli dyskusja w Radzie Bezpieczeństwa nie da pomyśl nego rezultatu, zażądają prze niesienia jej na forum Zgroma dzenia Ogólnego. Podczas gdy na linii Kanału Sueskiego panuje od trzech tygodni, to jest od 24 paździer nika — dnia napaści izraelskiej na rafinerie w Suezie, względ ny spokój, na terenach oku-pcwan:/ch przez agresora, jak również na terenach Izraela, narasta niemal z dnia na dzień ruch oporu, mnożą się potyczki i starcia między arabskimi ko mandosami a izraelskimi oddziałami. Dochodzi w wielu miejscach do formalnych, wie logodzinnych bitew, co zmusza wojska okupacyjne do angażo wania coraz poważniejszych sił na swym zapleczu, aby zwal czyć działalność oddziałów par tyzantki arabskiej. Powódź ^ KAIR (PAP) W KUWEJCIE, który słynie z tego iż ma jeden z najbardziej suchych w świecie klima tów, padają nie notowane ulew ne deszcze. Ulicami płyną olbrzymie potoki wody. Zniszczo nych zostało wiele dróg oraz linii łączności. Najbardziej jed nak ucierpieli koczujący Be-duini, którzy mieszkają w na miotach na pustyni. Ofensywa Armii W yzwoleńczej !••• • (Inf. wł.)' Przedwczoraj tuż przed go&i. 19 służba kolejowa w Kołobrzegu zawiadomiła milicję, że na przejeździe kolejowym pociąg towarowy przejechał mężczyznę. Informacja — na szczęście — była przesadna. 29-letni Kazimierz S. — robotnik kołobrzeskiego portu — odniósł ciężkie rany (m. in. pijanych ' stracił lewą rękę i doznał obrażeń głowy), ale jednak żyje. Odwieziono go do szpitala. Ustalono, że tego wieczoru wracał pijany do domu i nie zdając sobie sprawy z tego, co robi — usiadł na torach kolejowych. Nie usJyszał nawjypt ixaddeidżaiacego pc ciągu. (mr% cza się jedynie do stwferdzenila że w następstwie czterech ata ków przeciwko Dak To w środę po południu i wieczorem, straty amerykańskie poniesione tam od l listopada bież. roku zwiększyły się do 121 zabitych i 606 rannych. * Wietnamska Agencja Informacyjna donosi, że w dniu 8 listopada artyleria nadbrzeżna DRW uszkodziła amerykański okręt wojenny, który wtargnął na terytorium wody republiki w prowincji Quang Binh. Agen cja dodaje, że w okresie od 26 stycznia do 8 listopada br. artyleria DRW 60-krotnie u-godziła amerykańskie okręty wojenne. Samobójstwo • (Inf. wł.) W Noskowie (pow. sławieński) powiesił się przedwczoraj 25-letni Zd-zisław Wojtanowski — traktorzysta z Rej. Przeds. Wodno-Me-lioracyjnego. Z. Wojtanowsiki pozostawił pięcioro dzieci (w tym *-«iesiQozne feliźniaki). (mrl| W 45. rocznicę powstania Związku Polaków w Niemczech * (INF. WŁ.) Jak poinformował nas prezes Oddziału Powiatowego To warzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich w Złotowie, tow. Franciszek Woszczyński, 25 bm. odbędzie się w stolicy Zie mi Złotowskiej plenum zarządu OP TRZZ, poświęcone 45. rocznicy powstania Związku Polaków w Niemczech i 10--leciu działalności TRZZ. Wez mą w nim udział byli działacze Związku, zwłaszcza nauczyciele polskich szkół, które istniały w obrębie V Dzielnicy ZPwN z siedzibą w Złotowie. Na plenum zaproszeni zostali przedstawiciele wojewódzkich władz partyjnych i administra cyjnych, władz powiatowych i dawni działacze z rejonu Babi mojszczyzny, powiatu międzyrzeckiego i dawnych Kaszub. Wraz z Ziemią Złotowską regiony te wchodziły bowiem w skład V Dzielnicy Związku Polaków w Niemczech. (rom) PIERWSZA w województwie zasadnicza szkoła specjalna (inf. wł7 Przy Specjalnej Szkole Pód stawowej w Słupsku otwarto dla jej absolwentów Zasadniczą Szkołę Zawodową branży dziewiarskiej. Tę tak potrzebną w naszym regionie placówkę uruchomiono dzięki staraniom i nakładom finansowym Wojewódzkiego Związku Spółdzielni'Inwalidzkich oraz Wielobranżowej Spółdzielni Inwalidów w Słupsku. Młodzież z Podstawowej Szkoły Specjalnej oraz rodzice przyjęli tę inicjatywę z dużą radością. Do tej pory absolwenci szkoły pozostawali w do mu lub też wyjeżdżali na kur sy do innych miast. Zadowolę nie jest tym większe, że Wielobranżowa Spółdzielnia Inwa lidów gwarantuje zatrudnienie w swym zakładzie dziewiarskim. W przyszłym roku utworzona zostanie przy szkole także klasa branży metalowej. Czy F. W. Keith ło szef gestapo Heinrich Muller * MEKSYK (PAP) Na żądanie prokuratury za-chodnioberlińskiej aresztowano w Panamie pewnego osobnika, który podobny jest do byłego szefa gestapo Heinricha Mułlera. W środę odbyła się w Panama City konferencja prasowa, na której zaprezentowano dziennikarzom aresztowanego osobnika. Przez cały czas konferencji domńie-many Mueller nie zabrał ani razu głosu. Nazywa się on F. Willard Keith i ma 65 lat. Federalne ministerstwo spra wiedliwości NRF potwierdziło w czwartek, że wystąpiło na drodze dyplomatycznej do władz Panamy o ekstradycję aresztowanego tam osobnika. $ SPOK I SPOR SPORT SPOR J Wfścig dtakoła kisksyku Po jednodniowym odpoczynku uczestnicy kolarstkiego wyścigu dookoła Meksyku rozegrali w czwartek jedenasty etap. Był to jeden z najdłuższych etapów tegorocznej imprezy, prowadził z Guadalajary do Zamora i miał 216 km. Zwyciężył Juarez z narodowej drużyny Meksyku,, który uzyskał czas 5:21.40 (wraz z bonifikatą). Następne miejsca zajęli: 2. Meggerdi (Węgry) — 5:22.05; 3. DLaz (Meksyk) — 5:22.15; 4. Sco-pel (Włochy) — 5:22.25. W grupie 10 kolarzy, która po tych zawodnikach zjawiła się na mecie, był również lider wyścigu — Pachon (Kolumbia). Polacy zajęli dalsze miejsca, ale z niewielka stratą do zwycięzcy, co umożliwiło im niewielkie a-wanse w klasyfikacji generalnej. Po Jedenastu etapach w czołów- ce wyścigu zaszły małe zmiany. Do pierwszej dziesiątki udało się awansować naszemu kolarzowi — Gawliczkowi. A oto pierwszych 5 kolarzy w klasyfikacji po jedenastu etapach: 1. Pachon (Kolumbia) — 43:07.52 godz.; 2. Rodriguez (Kolumbia) — 9.55 min. straty do lidera; 3. Pvnew (Holandia) — 12.^1, 4. Dmitriew (ZSRR) — 14.46, 5. Meggerdi (Węgry) — 15t28. Miejsca Polaków: 10. Gawliczek — 43:33.14; 28. Zapała — 44:01.53; 45. Macyszyn — 44.22.34; 64.- Baścik 45:12.21. W klasyfikacji zespołowej na pierwszym miejscu jest nadal Kolumbia — 129:48.21 godz. przed Meksykiem — 130:04.00 oraz Węgrami i Związkiem Radzieckim. Na dziewiątym miejscu znajduje się Polska —■ 131:41.57 godz. 2944 GŁOS Nr 276 (4694) ■ Str, 3 Młodzi czyny postawy Słowo wstępu Chcemy Wam tu przedstawić w miarę w pełnej postaci koszalińską organizację ZMS, która się jutro zbiera na VII (jak ten czas leci!) kon ferencji sprawozdawczo - wyborczej. Garść faktów godnych popularyzacji uzupełniliśmy opiniami, samej młodzieży, jej starszych przyjaciół i własnymi, subiektywnymi. Matematyka Jest ich dokładnie 25.321. A więc o ponad 5 tysięcy więcej, niż w czasie ostatniej konferencji wojewódzkiej. To dobrze! Ale pamiętajmy, że poza-zasięgiem organizacji jest jeszcze 65 tysięcy młodych (w wieku 16—28 lat). Więc nadal rozwijać szeregi organizacji? Tak! Pod warunkiem wszakże, że nie kosztem poziomu. Przecież sami ze-temesowcy w przedkonferencyjnej dyskusji wysunęli hasło: „Nie chcemy kibiców". Geografia wpływów nych np. z zakresu spraw morskich, teorii sztuki a nawet zespołów studiowania obcych języków. A przy tym nie można zrezygnować z tradycji, które ukształtowała koszalińska organizacja — poznawania regio nu, jego przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, kształtowania dobrze pojętego patriotyzmu regionalnego. Nauka Silniejsza jest koszalińska organizacja w szkołach, słabsza nieco tam, gdzie się decyduje o produkcji i u-sługach. Żeby była jasność zupełna dopowiedzmy, że ZMS umocnił swe wpływy w przemyśle, zwłaszcza w kluczowym i w rybołówstwie (mniej więcej co dtugi młody tam zatrudniony jest członkiem organizacji). Nieco gorzej jest w drobnym przemyśle i handlu (co trzeci), a już zupełnie źle w budownictwie {co czwar ty). Czy dziewczęta stronią od organizacji? Do niedawna tak mówiono. Ale to już nie jest prawda, skoro jest ich w organizacji prawie 12 tysięcy. Czy jednak musi być regułą, że męska część rządzi organizacją i jest bardziej aktywna. Jeśli tak jest, to dlaczego? Nie potrafimy odpowiedzieć na to pytanie. Najszybciej rozwijała się organiza cja człuchowska, także koszalińska i białogardzka. Ale w Wałczu i Bytowie jest teraz mniej członków ZMS, niż przed dwoma laty. Czyżby się te dwa powiaty aż tak postarzały? Wiedzieć — zrozumieć Wśród wymiernych czynników wy chowawczego oddziaływania, na pierwszym miejscu stawiamy szkolenie. Cóż wiemy o jego formach i zasięgu, poziomie? W myśl zaleceń w każdym kole powinno się odbyć 5—7 zebrań szko leniowych. Szkolenie powszechne, różnorodne (spotkanie, dyskusja nad książką filmem, audycją telewizyjną, radiową, artykułem prasowym). Tu doszła do głosu inwencja — zasięg i poziom tego rodzaju szkolenia jest bardzo zróżnicowany, lepszy w szkołach, gorszy nieco w zakładach pracy. Lepszy w Koszalinie, Drawsku, Złotowie i Słupsku — gorszy w innych powiatach. Wieczorowe szkoły aktywu. Dla dobranych zespołów. Było ich 69 dla ponad 3 tys. słuchaczy. Roztrząsano problemy polityczne kraju i świata, tradycje ruchu młodzieżowego, nawet sprawy światopoglądowe. WSA II stopnia (och ta nomenkla tura organizacyjna---czy nie można znaleźć lepszej nazwy?). Tu już o-bowiązywała problematyka specjalistyczna np. z zakresu zadań wychowawczych i metod pracy zete-mesu, z zakresu kultury, turystyki, sportu. Koła Młodych Racjonalistów. 35 z 640 uczestnikami ze środowiska mło dzieży szkolnej. Tematy? Polityka, historia, etyka, filozofia, ekonomia. Ambitna forma, rozbudzająca intelektualne zainteresowania, godna na dal polecenia — zwłaszcza uczniom liceów ogólnokształcących. 1500 członków ZMS uczestniczyło w szkoleniu partyjnym. A inne formy szkolenia i samokształcenia? Od czyty, sympozja, seminaria, własne sesje popularnonaukowe nawiązują ce do rocznic, wydarzeń. Podoba się ta forma młodzieży, podoba się nam również, chociaż mamy drobną uwa gę, czy przymiotnik „naukowa" nie jest zbyt napuszony. Jeśli praktyka potwierdza, że mło dzież szczególnie interesuje się sytuacją międzynarodową i polityką światową — jest to cenna wskazówka na przyszłość w odniesieniu do treści szkolenia. Trafia celnie w zapotrzebowanie również zamysł orga nizowania fzkoleń b. specjalisty cz- Szkoły średnie, zawodowe, przyzakładowe aż trzeszczą od nadmiaru uczniów. Roczniki wyżu demograficz nego szturmują do bram instytucji i fabryk i trafić tam mogą i muszą z dużym zasobem wiedzy. I to też określa kierunek pracy organizacji/ Co robić, by wpłynąć — sekundując szkole — na skuteczność naucza nia? Tu i ówdzie organizuje się kółka samopamocy w nauce, punkty konsultacyjne, próbuje się w szkołach zawodowych współzawodnictwa warsztatowego. Robi się coś — choć naszym zdaniem — nie nazbyt wiele — dla uczniów dojeżdżających, mieszkających na stancjach i w inter natach. A, uwaga: co drugi uczeń szkoły zawodowej, średniej gdzie indziej mieszka „na stałe" i gdzie indziej się uczy! W dyskusji przedkonferencyjnej sama młodzież nie była zadowolona z dotychczasowych efektów. I co sama proponuje? Ulepszenie metod już stosowanych, „przyciąganie" do kółek zainteresowań, rozszerzenie za sięgu wszelkiego rodzaju olimpiad wiedzy, współzawodnictwa warsztatowego. Ale także współzawodnictwo między uraniami w szkole i pomię- jest naszym zdaniem pełniejszy w większych zakładach przemysłowych, w przemyśle kluczowym, nikły w małych zakładach, w spółdzielczości. I nie jest to zawsze tylko wynikiem słabości ZMS. Lepiej - więce} - szybciej Inicjatywy produkcyjne, dodatkowe wartości materialne są wymiernymi czynnikami zaangażowania. Je śli szukany potwierdzenia, to znajdziemy je chociażby w wynikach sztafety produkcyjnej pn. „Start — pięciolatka młodzieży". Wiele kół za kładowych podjęło tę inicjatywę, a wartość wykonanych zobowiązań szacuje się na sumę 5 min zł. W Słupskich Zakładach Mechanizacji Rolnictwa wyremontowano dodatkowo 50 silników, w „Korabiu" — skró cono czas remontu 5 kutrów, w „Demecie" dodatkaowa produkcja osiągnęła wartość 510 tys. zł itp. itd. Można chyba liczyć na kontynuację tradycji „Sztafety" i na powodze nie nowych inicjatyw. Bo trzeba wie dzieć, że koszaliński zetemes podjął odpowiedzialną decyzję objęcia patronatu nad budową Kombinatu Płyt Pilśniowych i Wiórowych w Karlinie i zastanawia się nad możliwością oojęcia podobnego patronatu nad przyszłą budową fabryki kabli w Złotowie. To jest zobowiązujące! Sobie i środowisku W oficjalnej nomenklaturze nazywa się to pracami społeczno-użytecz nymi. Mówiąc językiem prostszym dzy klasami. Czy to zda egzamin. Spróbować warto. Refleksja nasza: czy tak, jak w środowisku ludzi dorosłych, nie powinno się w zetemesie częściej zdawać sprawę przed obliczem kolektywu ze swego postępowania, postępów w nauce. Samodyscyplina, krytyka, samokrytyka — czyżby to były pojęcia nieprzydatne i czy bez nich może istnieć kolektyw? Praca 52 tysiące nowych miejsc pracy zajmuje młodzież. To również określa kierunki działania Związku. Zaczyna się od asymilacji w nowym miejscu pracy, czyli, jak się mówi, popularnie „Kowalski nie powinien być sam". Badania prowadzone przez ZMS potwierdzają, że mamy do czynienia z nieprzestrzega niem ustawodawstwa przy zatrudnia niu młodocianych i młodych, nieprze strzeganiem przepisów bhp, nienale żytą ochroną zdrowia młodzieży. Stąd m. in. postulat: powołać społecznych instruktorów ochrony pracy młodzieży — swojego rodzaju ku ratorów w miejscu pracy. Udzielać nadal porad prawnych, umożliwiać zasięgnięcie porady lekarza, psychologa. Zainteresować się bliżej warun kami bytowymi i mieszkaniowymi w miejscu pracy i w hotelach robotniczych. I wreszcie — oczekując pomocy starszych, ale nie oglądając się tylko na nich, stwarzać warunki godziwej rozrywki, wypoczynku. Etap drugi asymilacji: przystosowanie do wymogów pracy. I tu są wypróbowane metody. M. in. poprzez współzawodnictwo pracy (630 zespołów z ponad 5 tysiącami uczestników ubiega się aktualnie o tytuł BPS), aie w takich warunkach które by zmuszały do podnoszenia kwa lifikacji, wydajności pracy, jakości („Mistrzowie techniki"), poprzez dzia łalność Uniwersytetu Robotniczego, itp. Gdy się spełni te warunki, z „o-twartą przyłbicą" można się domagać udziału organizacji we współrządzeniu zakładem. Tenże udział chodzi o bezinteresowne, to znaczy nieodpłatne prace młodzieży w swym środowisku — szkole, zakładzie pra cy, miasteczku, mieście. Wartości tych prac nie chcemy nawet w przybliżeniu podawać, bo złotówka nie jest tu żadnym wymiernym kryterium. Dowodów społecznej postawy mamy bez liku. Bo dla przykładu ze temesowcy z kołobrzeskiego Technikum Ekonomicznego przepracowali w parku nadmorskim 1700 godzin, ich koledzy z Liceum Ogólnokształcącego — 1800 godzin. Młodzi kosza .mianie przygotowując stadion,.Bałtyku" do przyjęcia Wyścigu Pokoju spędzili tam przy pracy 30 tysięcy godzin. A słupszczanie pracowali w swoim parku wypoczynku nad Słupią 22 tysiące godzin. To są te wielkie „sztandarowe" bu dowy. A czyż mniejszą wartość wychowawczą i użytkową miały drobne prace np. porządkowe przy zieleńcach, rozbiórce domów, budowie boisk do siatkówki, kometki, przystaniach wodnych, strzelnicy. Odpo wiedź byłaby truizmem. Chcą kontynuować te drobne prace, ale też chcą się skoncentrować na kilku ważniejszych przedsięwzię ciach. Np. na budowie ośrodków wypoczynkowych. Jest też zamysł uczestniczenia w zagospodarowaniu turystycznym obszaru wokół przyszłego pomnika Zdobywców Wału Pomorskiego . Zamysł zbudowania wysiłkiem młodzieży całego województwa Domu Młodzieży w Koszalinie. Trudne to, ale ambitne i godne poparcia. Szansa do wykorzystania OHP — szansa do wykorzystania, jak żadna inna, pozwalająca kojarzyć naukę z pracą. Szansa do wykorzystania. Bo np. dwuletnie stacjonarne hufce dla młodzieży powyżej 18 lat, u-możliwiają pracującym zdobycie zawodu. Jest ich w województwie tyl ko 5. Przeszkodą w ich dalszym wzroście jest brak kadry, doświad- czenia, także beztroska przedsiębiorstw w zabezpieczeniu odpowiednich warunków bytowych i pracy. Młodzież zachęci do tych hufców niewątpliwie to, że jednocześnie można odbyć służbę wojskową. Chcą zetemesowcy powołać kilka hufców przy miejskich i wiejskich przedsiębiorstwach budowlanych, także przy kilku powstających fabrykach. To nie będzie łatwe przedsięwzięcie. Albo 9-miesięczne hufce dla młodocianych — nie uczących się i nie pracujących, przysposabiające do za wodu. Ogromna szansa, dla tej trud nej nieraz wkraczającej na drogę przestępstw i chuligaństwa młodzic-żyr. Są tylko trzy takie hufce... IJufee śródroczne, powoływane do doraźnych prac przy żniwach, wykopkach do prac w gospodarce komunalnej. Tych jest więcej i są pow szechniejsze. Ale wcale by nie zaszkodziło gdyby w wielu szkołach średnich zarządy szkolne walczyły energiczniej z postawami „maminsynków", którzy nie chcą brudzić sobie rączek robotą. Jeśli OHP stwarzają chłopcom do bre warunki pracy i nauki, to w przypadku dziewcząt nikt jeszcze niczego mądrego nie wymyślił. Start z książeczką Prawie nikt z młodych, startując w samodzielne życie, nie uniknie kłopotów mieszkaniowych. Najprostszą drogą do mieszkania jest oszczędzanie. I stąd się wzięła propagandowa kampania w zetemesie. Stąd konkurs dla oszczędnych, różnorodne wymogi, różnorodne bodźce. Jeśli na około 10 tys. książeczek PKO, ponad 5 tys. należy do młodych w wieku do 28 lat, to upatrujemy w tym również rezultaty tej kampanii. Daje ona najlepsze efekty tam, gdzie w dziele oszczędzania jest zgodność poczynań zetemesu, kierownictwa zakładu pracy, spółdzielczości mieszkaniowej. Przykładem niech służy ustecki „Korab", gdzie na 186 młodych, 109 — ma ksią żeczki, Spółdzielnia Pracy Chemicznej w Świdwinie, koszaliński „Ka-zel", Szpital Wojewódzki. Kontynuując propagandę, warto jednak wziąć pod uwagę, że młodzież pracująca, ta do 24 lat, nie jest jeszcze zbyt żywotnie zainteresowana oszczędzaniem, a młodzież szkolna często sprawę bagatelizuje (albo nie ma zupełnie możliwości?). Ciekawość w cenie Wzbogacanie wiedzy ogólnej. W tym organizacja nie może naśladować szkoły. Zatem... Młodzież zaakceptowała wszelkiego rodzaju turnieje, olimpiady i masowe ąuizy. W ostatniej olimpiadzie wiedzy o Polsce i świecie współczes nym, poświęconej 25. rocznicy powstania PPR i 50.rocznicy Kraju Rad — uczestniczyło 26 tys. młodych ludźmi, spotkaniami, szkolnymi uroczystościami, wyzwalające różnorodne inicjatywy są godne pochwały. Ale jeszcze bardziej godne polecenia są nowe pomysły:-turnieje mistrzów techniki, sprawdzające wiedzę i umiejętności zawodowe, organizowane dla poszczególnych zawodów, np. młodych metalowców, mło dych budowlanych, młodych handlowców... Oto coś nowego, co warto wypróbować w praktyce. Chwalimy turnieje i quizy, ale zdaniem naszym nie wolno też tej formy nadużywać, ani jedynie do niej sprowadzać działalności koła. Tak się jeszcze dzieje.... W plenerze Piszemy o zetemesie koszalińskim. Skoro tak, to powiedzmy, że działa na pięknej ziemi. Pięknej — atrakcyjnej. A skoro tak, to turystyka powinna być jedną z podstawowych forin działania, wzbogacania wiedzy o regionie, nabierania tężyzny fizycznej. Coraz częściej koła wyjeżdżają na wycieczki, spływy, biwaki. Odnosi się to również do całej organizacji. W 1966 roku był rajd dla 500 osób, z metą w Człuchowie. W 1967 roku był rajd dla 2 tys. uczestników, z metą w Koszalinie. Udany, pożyteczny, łączący poznanie z wypoczynkiem. Bardzo nam się podoba też idea zorganizowania w 1968 roku wielkie go złazu turystycznego szlakami Wa łu Pomorskiego i czekamy na jej u-cieleśnienie. Zamiast posłowia Liczby, fakty, refleksje. Ze sprawozdań, z obserwacji, z bezpośrednich kontaktów z młodzieżą, z ich wypowiedzi. Nie rościmy sobie pretensji do dokonania pełnego przeglądu bogatego życia wewnętrznego. Dorobek organizacji jest niewątpliwy, wiele jej inicjatyw zasługuje na uwagę, inne skłaniają do zastanowienia. Młodzi sami rozsądzą, jak będzie pracowała ich organizacja w przyszłości. Doskonałym forum rozstrzygnięcia tych spraw jest VII Konferencja Śprawozdawczo-Wybor cza ZMS. 121 delegatom życzymy bezkompromisowych postaw w dyskusji i pomysłowych propozycji. M. GRUDNIEWSKA T. KWAŚNIEWSKI Zdjęcia: J. Piątkowski Koszalinian, a impreza objęła swym zasięgiem nie tylko członków organizacji, ale całe szkoły: Ta olimpiada ma już swoje tradycje i należy się liczyć z tym, że następna, już zaczęta, a poświęcona ludowej obronności, będzie miała jeszcze szerszy zasięg. Gorzej już nieco z turniejem czytelniczym, popularyzującym dobrą książkę. Chociaż i on objął już 350 kół, 6 tys. osób — miejmy nadzieję utoruje sobie drogę, zwłaszcza — do młodzieży pracującej. Olimpiady, turnieje, połączone z pracami użytecznymi, kontaktami z ciekawymi PRZED IV ZJAZDEM ZMS BUDUJEMY boiska... Przed pięcioma miesiącami zetemesowcy z Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Mielcu wysunęli hasło: „Budujemy boiska sportowe w czynie społecznym". Na apel ten odpowiedzieli robotnicy z zakładów przemysłowych, ucz niowie z wielu szkół, młodzi z osiedli i małych miasteczek. Propozycja spędzania wolnego cząsu na wybudowanych przez siebie boiskach pobudzi ła społeczną inicjatywę młodzieży i przyniosła już pierwsze rezultaty. Zetemesowcy z Kombinatu Chemicznego w Oświęcimiu po magają budować urządzenia sportowe przy szkole przyzakładowej, urządzają przy hotelach robotniczych boiska do siatkówki i koszykówki. Podo bne boiska wykonują przy swym zakładzie pracy zetemesowcy z Zakładów Azotowych w Tarnowie. O budowie boisk sportowych donosi młodzież z terenu wszystkich województw. W Lodzi powstał Komitet, który ustalił plan budowy prostych urządzeń sportowych przy szkołach i w osiedlach mieszkaniowych. Do końca tego roku powstanie w Łodzi sto boisk, służących w zimie jako lodowiska. Młodzież Stoczni im. Komuny Pa ryskiej wybudowała w czynie społecznym boisko do gier zes połowych dla mieszkańców ho telu robotniczego. Wiele zete-mesowskich organizacji inicjuje również budowę strzelnic sportowych. (AR) r. i GŁOS Nr 276 (4694) 1 Rosną zimowe zapasy warzyw Trwa akcja gromadzenia zapasów owoców i warzyw na zimę. Spółdzielczość ogrodniczo-pszczelarska, która w naszym województwie jest głównym partnerem w tej akcji, zakupiła w październiku około 2,5 tys. ton warzyw gruntowych zaś od początku, kampanii ponad 7 tys. ton. W porównaniu z ub. rokiem dostawy warzyw są znacznie wyższe, zwłaszcza kapusty i buraków ćwikłowych. Przewiduje się, iż roczny plan skupu wynoszący 11,5 tys. ton warzyw zostanie przekroczony* krywają tegoroczne potrzeby województwa na materiał sadowniczy. Spółdzielnie zamówiły bowiem ponad 90 tys. drze wek owocowych i około 180 tys. krzewów jagodowych. CNOS w Poznaniu realizuje zamówienia z dużym opóźnieniem i w rozmiarach znacznie duże DOSTAWY „zielonych" witamin w pełnym Soku ZAPOWIADAJĄ się nadwyżki szczególnie ka pusty późnej i buraczków; znacznie mniej niż się spodziewano będzie natomiast wa rzyw smakowych: selerów, po rów, pietruszki, a nawet mar chwi. Niestety kontrahenci spółdzielni (zawierający umowy na uprawę warzyw) nie wykorzystują sprzyjających w województwie warunków do który nawiedził w drugiej po- mniejszych niż przewiduje ro2 produkcji warzyw smakowych, łowię października także nasze dzielnik zatwierdzony przez Warto również odnotować, iż województwo niemal całkowi- Prezydium WRN w Koszali-w gromadzeniu zimowych za- cie zniszczył późne odmiany nie. Zdaniem kierownictwa pasów warzyw przodują spół- jabłek. Większość jabłek nie spółdzielni ogrodniczo-pszcze-dzielnie: w Szczecinku, Słup- nadaje się, niestety, do przecho larskich, zaopatrzenie w drzew sku i Wałczu, czyli tam gdzie wania. ka owocowe ulegnie poprawie wiele , uwagi poświęcono orga w działalności spółdzielni o- za dwa lata, kiedy Zakład Na-nizacji baz produkcyjnych i grodniczo-pszczelarskich wiele ukowo-Doświadczalny Instytu-kontraktacji warzyw. miejsca zajmuje obecnie spra tu Sadownictwa w Dworku Owoce w tym roku dość dob wa jesiennego zaopatrzenia roi przystąpi do realizacji umowy rze obrodziły. W październiku ników i sadowników w drzew zawartej z koszalińską spół-zakupiono ponad 300 ton, a w ka i krzewy owocowe. Wią- dzielczością ogrodniczą, (ś) całym sezonie około 2,5 tys. że się to z zamiarami spółdziel ton. Dostawy owoców wszyst- ni dążącej do powiększenia w kich gatunków w porównaniu tym roku powierzchni sadów z ub. rokiem są wyższe o oko- tzw. handlowych o dalsze 80 ło 50 proc. w tym jabłek o 97 ha. Dotychczas rozprowadzono proc. Niemniej pełne zaspoko- około 28 tys. drzewek owoco-jenie potrzeb województwa na wych i 67 tys. krzewów. Naj-owoce w dużym stopniu zale- więcej jabłoni i śliw oraz krze ży od dostaw z innych woje- wów porzeczki czarnej. Dosta wództw i importu. Huragan, wy te zaledwie w 35 proc. po- Kochankowie z koszalińskie go parku im. Hanki Sawickiej marzną w listopadową słotę... I Fot. J. Piątkowski OPOWIADAMY PRACA AJENTA „RUCHU", A RENTA dziecka. Wzmianka taka może być jednak wpisana na wniosek zainteresowanej osoby do-A. M. Białogard. W IRO z piero po wykazaniu przez nią, dnia 15 sierpnia br., zamiesz że dziecko pochodzi od obojga czono błędną informację w małżonków. „Jeżeli w chwili przedmiocie uprawnień do za zgłoszenia wniosku ojcostwo opatrzenia emerytalnego a- męża matki nie jest jeszcze ustalone — stwierdza art. 38 p. r. o asc — wniosek o wpisa nie wzmianki może być zgłoszony jednocześnie z uznaniem dziecka przez męża mat-Nie odstępujemy od treści ki". Wniosek taki może być kwestionowanej przez Pana in zgłoszony zarówno przy spo-formacjL Powtarzamy, że zgod rządzaniu aktu małżeństwa nie z art. 4 dekretu o pow- jak też później — w każdym szechnym zaopatrzeniu emery- urzędzie stanu cywilnego, talnym pracowników i ich ro- (b) dzin nie są uważane za pracow ników między innymi osoby DLACZEGO wykonujące prace zlecone i to DROŻSZY WĘGIEL? także wówczas, gdy sama pra jentów prowadzących kioski „Ruch". Osoby te korzystają bowiem z ubezpieczenia. Proszę o sprostowanie. ca wykonywana jest w warun kach pewnego podporządkowa nia, jeżeli taki typ umów prze widują zarządzenia właściwych władz. Do tego rodzaju prac należy również praca sprzedawców w kioskach „Buch". Okres tego rodzaju pracy nie będzie więc zaliczony do czasu zatrudnienia wymaganego do uzyskania renty z ubezpieczenia społecznego. Takiej też odpowiedzi u-dzieliliśmy zainteresowanej Czytelniczce na postawione przez nią pytanie. Ubezpieczenie, o którym Pan wspomina, nie ma nic wspólnego z problemem poruszonym J. K. Karlino — W Karlinie sprzedażą węgla zajmuje się miejscowa Gminna Spółdzielnia. Czy ma ona podstawy do żądania wyższej ceny za węgiel, niż przewiduje cennik urzędowy? W Karlinie za I gatunek węgla musimy płacić 530 zł za tonę. Cennik detaliczny handlu opałem z 1963 r. wydany na podstawie zarządzenia nr 93/34/63 Państwowej Komisji Cen z dnia 18 marca 1963 roku z mocą działania od 1 kwiet nia 1963 r. dopuszcza możliwość obciążania odbiorcy detalicznego dodatkowymi kosz- w kwestionowanej informacji tami w przypadku, gdy GS nie zajmującej się uprawnieniami posiada własnej bocznicy kole ajentów „Ruchu" w płaszczyź- jowej. Koszty wyładunku i nie prawa o ubezpieczeniach przewozu węgla do składu o- społecznych. Uprawnienia te pałowego, ale nie wyższe niż miesza Pan z ubezpieczeniami 85 zł za tonę Gminna Spół- prowadzonymi przez Państwowy Zakład Ubezpieczeń. " (kam) ODY RODZICE DZIECKA ZAWARLI MAŁŻEŃSTWO dzielnia może doliczyć do ce ny detalicznej opału.. Gminna Spółdzielnia w Kar linie nie dysponuje własną toocznicą. Musi korzystać z torów ogólnie dostępnych, a więc ma prawo pobierać wyższe ceny za węgiel. Pobierane W. U. pow. Miastko: Mam 30 zł od Jednej tony mieści się córkę, która w metryce u- w dozwolonej przez cennik rodzenia ma wpisane imię granicy, (mł) ni^wyszłam za^aż^ca KTO OSZACUJE tóreS pTa^iemąy 'mienić WARTOŚĆ PERŁY? jej nazwisko na nazwisko PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO RYBACKIE BYTÓW o-głasza po raz drugi PRZETARG OGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki warszawa pick-up 200, nr silnika 52136, nr podwozia 51951. Cena wywoławcza 12.500 zł. Sprzedaż samochodu odbędzie się w Bytowie, ul. Wolności nr 8, w dniu 30 listopada 1967 r., o godz. 10. Samochód można oglądać pod ww adresem w godz. od 8 do 15. Przystępujący do przetargu winni złożyć w przeddzień przetargu wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, w kasie PGRyb. Bytów. W przetargu mogą brać udział osoby prywatne, posiadające zezwolenie z Prez. PRN Wydział Komunikacji. K-3342 DYREKCJA TERENOWYCH ZAKŁADÓW GASTRONOMICZNYCH W KOSZALINIE Z SIEDZIBĄ W SŁUPSKU, UL, WOJSKA POLSKIEGO NR 1, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na roboty budowlano-montażowe budowy 2 pawilonów gastronomicznych w Człuchowie i Kołobrzegu. W zakres prac wchodzą roboty: ziemne, budowlane, stolarskie, instalacji wod.-kan., elektryczne, c.o., instalacji gazowej, szklarskie, montażowe itp. W przetargu mogą brać u-dział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Dokumentacja techniczna zostanie udostępniona do wglądu tydzień przed przetargiem. Oferty prosimy składać w zalakowanych kopertach w biurze Dyrekcji Terenowych Zakładów Gastronomicznych w Słupsku, do dnia 29 XI 1967 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 30 XI 1967 r., o godz. 12. Zastrzega się prawo wyboru, oferenta bez podania przyczyn. _K-3340-0 PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI W SŁUPSKU, UL. STARZYŃSKIEGO 3, ogłasza PRZETARG OGRANICZONY na sprzedaż samochodu ciężarowego marki nysa, typ N-59, nr podwozia 16798, silnik gaźnikowy typ M-20, nr silnika 151512, ładowność 800 kg. Cena wywoławcza 22.200 zł. Przetarg odbędzie się dnia 30 XI 1967 r., o godz. 10. w biurze Przedsiębiorstwa. Samochód można oglądać codziennie z wyjątkiem niedziel, w godz. od 10 do 13. Przystępujący do przetargu winni wpłacie wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, najpóźniej w przeddzień przetargu, w kasie PÓZH. K-3324-0 PRZEDSIĘBIORSTWO ZAOPATRZENIA ROLNICTWA W WODĘ W KOSZALINIE UL. MORSKA NR 51 zatrudni natychmiast: KIEROWNIKA DZIAŁU z wyższym wykształceniem ekonomicznym; inżyniera lub technika z uprawnieniami na KIEROWNIKA GRUPY ROBÓT BUDOWLANYCH; INŻYNIERA LUB TECHNIKA W BRANŻY WOD.-KAN. z uprawnieniami; KIEROWNIKA WARSZTATU MECHANICZNEGO z wykształceniem średnim technicznym. Ponadto zatrudni do pracy na miejscu MECHANIKA SAMOCHODOWEGO i STOLARZA oraz do pracy w terenie WIERTACZY, ELEKTRYKÓW, MURARZY, INSTALATORÓW WOD.-KAN. oraz PRACOWNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Zakwaterowanie w terenie zapewniamy. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia w Przedsiębiorstwie. K-3336-0 SŁUPSKA SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA „CZYN" W SŁUPSKU, UL. GARNCARSKA 4 telefon 52-81 zatrudni następujących pracowników: DWÓCH TECHNIKÓW z uprawnieniami budowlanymi na stanowiska KIEROWNIKA EKIPY REMONTOWEJ i na stanowisko INSPEKTORA d. s. PRZYGOTOWANIA INWESTYCJI; inżyniera budowlanego na stanowisko ZASTĘPCY KIEROWNIKA SPÓŁDZIELNI d. s. TECHNICZNYCH. Warunki pracy i płacy do omówienia w biurze Spółdzielni. K-3341-0 męża. Jak to załatwić? Jeżeli rodzice dziecka co do którego ojcostwo nie zostało ustalone, zawierają związek małżeński i pragną uregulo- A. M. — Miastko: Proszę o wyjaśnienie, do kogo mam się zwrócić o oszacowanie wartości pereł? Wszelkie szlachetne kamie- wać sytuację tego dziecka, mu nie, jak również perły i kora-szą dokonać aktu uznania go. le może oszacować (i stwier-Dokładniej mówiąc, ojciec mu dzić ich prawdziwość) jedynie si uznać dziecko, a matka — zaprzysiężony złotnik. Radzi-wyrazić na to zgodę. Art. 38 my zwrócić się do Przedsię-prawa o aktach stanu cywilne biorstwa Państwowego „Jubi-go mówi, że jeśli rodzice za- ler", które zatrudnia tego ro-wierają małżeństwo już po dzaju specjalistów. Ponieważ urodzeniu się dziecka, urząd jednak koszalińska placówka stanu cywilnego wpisuje na „Jubilera" takiego specjalisty marginesie aktu urodzenia nie posiada, będzie Pani mo-dziecka wzmiankę dodatkową gła zwrócić się do tego przed-o tym małżeństwie i wynika- siębiorstwa w G-dyni lub jącej stąd zmianie nazwiska Szczecini% fcnł) MASZYNY dziewiarskie przeara bia, reperuje — warsztat ślusarski •— Jan Szlifirski, Łódź, ul. Ceglana 8 (przy, Bałuckim Rynku) K-230/B SAMOTNY poszukuje pokoju sublokatorskiego w Koszalinie (centrum, c. o. — konieczne). Płatne z góry za ustalony okres. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń pod nr 3512. Gp-3512 ZARZĄD Okręgowy ZZPKiS w Koszalinie zgłasza zaginięcie pieczątki nr 24Ź — ZZPKiS zł.. ., potwierdzającej wpłacenie składek związkowych. Gp-3511 SZKOŁA Podstawowa nr 2 Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji uczennic: Małgorzaty Wiśniewskiej, Barbary Fojut, Danuty Stasieczek. Gp-3513 ZGUBIONO portmonetkę z kluczami w Koszalinie w autobusie nr 6 w dniu 9 listopada 1967 roku. Znalazcę proszę o zwrot kluczy do Zakładu Wylęgu Drobiu w Koszalinieu Mieszka I nr 31. g-xi4 SPRZEDAM samochód warszawę Po wypadku, rok produkcji 1964. Breza, Bytów, Marchlewskiego 4, telefon 315. G-3515 GDAŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO SUROWCÓW WTÓRNYCH w Gdańsku zawiadamia, że z dniem 20 LISTOPADA 1967 R. ULEGA ZMIANIE DOTYCHCZASOWY NUMER konta bankowego BBP O/Wrzeszcz 302-6-126 NA NOWY O BRZMIENIU NBP O/WRZESZCZ 302-6-2126. K-229/B UtATWIA ZAPŁON WSZELKICH SILNIKÓW SPALINOWYCH SAMOSTART mie&xałitea fifynno-gtoMDwa urnoitaci aerozolu • do nabycia W SKŁADNICACH Maszyn Rolniczych PZGS ■ K-226/B PRZEDSIĘBIORSTWO ROBOT INSTALACYJNO-MONTAZOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W SŁUPSKU, UL. RYBACKA NR 4a ogłasza ZAPISY na półroczny kurs przysposobienia zawodowego -EEEE M/ zaivo£fzle;=- — INSTALATOR — INSTALATOR ELEKTRYCZNY SANITARNY W okresie nauki uczeń odbywa praktykę zawodową, sa którą otrzymuje wynagrodzenie, w wysokości około 850 zł miesięcznie. Po ukończeniu kursu przysposobienia zawodowego Przedsiębiorstwo gwarantuje pracę z wynagrodzeniem wg stawek Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Kursy powyższe prowadzone będą na terenie miasta Słupska. Kandydaci obowiązani są przedłożyć, w terminie do dnia 28 XI 1967 r. w Sekcji Kadr Przedsiębiorstwa następujące dokumenty: podanie i życiorys świadectwo ukończenia szkoły podstawowej Warunkiem przyjęcia na kurs jest ukończenie 18 lat życia. INTERNATU NIE ZAPEWNIAMY. Jednocześnie przyjmiemy 4 uczniów na naukę w zawodzie ślusarskim. K-3343-0 K-225/B POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOP-SKA" W BIAŁOGARDZIE, UL. BIERUTA 17, telefon 400 i 475 zatrudni natychmiast pracownika na stanowisko KIEROWNIKA ZUBR W BIAŁOGARDZIE — wymagane wykształcenie średnie techniczne + uprawnienia budowlane. Warunki pracy i płacy do omówienia w Dziale Kadr Spółdzielni. K-3339 SPÓŁDZIELNIA PRACY RYBOŁÓWSTWA MORSKIEGO „ŁOSOŚ" W USTCE przyjmie natychmiast do pracy SZYPRÓW I RYBAKÓW KUTROWYCH. Istnieje możliwość otrzymania mieszkania w budownictwie spółdzielczym. K-3338 OKRĘGOWY ZARZĄD LASÓW PAŃSTWOWYCH W SZCZECINKU zatrudni natychmiast pracownika na stanowisku NACZELNIKA WYDZIAŁU TECHNICZNEGO. Wymagane wyższe wykształcenie budowlane lub ekonomiczne i co najmniej pięcioletni staż pracy. Uposażenie zasadnicze do 3.500 zł miesięcznie. Oferty należy składać pod adresem: O-kręgowy Zarząd Lasów Państwowych w Szczecinku, ul. Kościuszki nr 22 — Wydział Kadr. K-3332-0 PRZEDSIĘBIORSTWO POŁOWÓW I USŁUG RYBACKICH „BARKA* W KOŁOBRZEGU, UL. PAWŁA FINDERA NR 1, zatrudni od zaraz TRZECH INŻYNIERÓW lub TECHNIKÓW ze stażem pracy O SPECJALNOŚCI BUDOWNICTWA OGÓLNEGO I INSTALACJI SANITARNYCH w dziale inwestycji i remontów oraz DWÓCH INŻYNIERÓW MECHANIKÓW do pracy w Armatorskim Ośrodku Remontowym. Po okresie próbnym, istnieje możliwość uzyskania mieszkania. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. k-3318-0 „MOTOZBYT- PP W KOSZALINIE zatrudni natychmiast pracowników z wyższym lub średnim wykształceniem i praktyką na następujące stanowiska: KIEROWNIKA DZIAŁU DETALU, KIEROWNIKA DZIAŁU KSIĘGOWOŚCI, KIEROWNIKA DZIAŁU INWENTARYZACJI, DWÓCH KIEROWNIKÓW SKLEPÓW, PIĘCIU SPRZEDAWCÓW oraz MAGAZYNIERA. Warunki pracy i płacy do omówienia w biurze dyrekcji Koszalin, ul. Gwardii Ludowej 12, telefon 64-72, w godzinach od 8 do 14. K-3331-0 FABRYKA POMOCY NAUKOWYCH W KOSZALINIE, UL. MORSKA 54/60 zatrudni natychmiast wysoko kwalifikowanych 3 TOKARZY, SPAWACZA i STOLARZA MODELARZA. Wymagane minimum świadectwo czeladnicze. Warunki płacy do uzgodnienia w dziale kadr. K-3330-0 POWIATOWY ZARZĄD DRÓG LOKALNYCH W MIASTKU, UL. GRUNWALDZKA NR 1 zatrudni natychmiast pra-cowniką na stanowisko ST. MECHANIKA. Wymagane wykształcenie średnie. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu._K-3329-0 PRZEDSIĘBIORSTWO PREFABRYKACJI NR 2 W CZAR-NEM, pow. Człuchów zatrudni księgowego ze znajomością branży przemysłowej, na stanowisko REWIDENTA ZAKŁADOWEGO. Warunki pracy i płacy zgodnie z Układem zbiorowym pracy w budownictwie «—• do omówienia na miej-scuu K-3287-0 * "GŁOS Nr 276 (4694) Str. 5 Codzienne sprawy wybrać zawad? — Mój syn do zawodówki? Nigdy w świecie — ka tegoryeznie oświadczyła kie rownikowi szkoły matka Ja nusza Ł., ucznia jednej z klas ósmych. Potem nastąpił długi wywód o trudzie w wychowaniu Janusza i na dziei, że w przyszłości u-kończy studia i zdobędzie popłatny zawód. Jedyna dro ga jaka do tego celu prowadzi to zdaniem matki Janu sza — Technikum Ekonomiczne. Wszystko byłoby w porządku, gdyby Janusz był przynajmniej dobrym uczniem. Według opinii wyeho wawcy jest to „trójkowicz'.' Niezbyt zdolny i mało pilny Szansa zdania egzaminu do technikum jest w takiej sy tuacji prawie równa zeru. Warto może przypomnieć, że w ubiegłym roku szkolnym na 120 podań do wspomnianego TE — przy jęto 35 uczniów. Ci, którym się to nie udało, z końcem czerwca szukali możliwości dostania się do innych szkół nawet zawodowych, byłe nie tracić roku nauki. Jak się łatwo domyśleć, towarzyszyła temu atmosfera po śpiochu, zdenerwowania. Łatwo w takich warunkach wybrać szkołę nie najlepiej odpowiadającą zdolnościom i zainteresowaniom. Władze oświatowe starają się zapobiec tym pochop nym decyzjom. W tym celu organizują w szkołach za pośrednictwem Poradni Za wodowo-Społecznej prelekcje na temat wyboru zawo du przez ośmioklasistów. Są one wygłaszane dla rodziców. W nich bowiem szkoła szuka sprzymierzeńca w wyborze dalszej nauki dziecka. Odpowiedzialność za niewłaściwie podjętą de cyzję absolwenta szkoły podstawowej ponoszą głów nie oni. Tymczasem, jak wspomniana na wstępie mat ka Janusza, rodzice bardzo często nie potrafią obiektywnie ocenić możliwości dziecka i pomóc w podjęciu odpowiedniej decyzji. Znane są przypadki, że u-czeń nie dający sobie rady z nauką w technikum, w szkole zawodowej osiąga do bre wyniki. Ukończenie „za wodówki" nie wyklucza po za tym możliwości kontynuowania nauki. Warto o tym pamiętać i wziąć pod uwagę bolesne rozczarowania jakie przeżywa dziecko, które wybrało naukę w szkole przekraczającej jego możliwości. Kogo nie przekonały powyższe argumenty, może zechce zastanowić się nad wymową cyfr. Otóż w bieżącym roku szkolnym będziemy mieli w mieście i powiecie około 3 tysięcy ab solwentów. Ogółem we wszystkich technikach będzie prawdopodobnie 500 miejsc, w liceach ogólnokształcących — do których winna trafić wybitnie uzdol niona młodzież — będzie o-koło 175 miejsc. Na szczęście w mieście jest rozbudowana sieć szkół zawodowych. Szkoli ona młodzież w zawodach bran ży metalowej, obuwniczej, drzewnej, budowlanej i c-nergetycznej. W powiecie natomiast działają szkoły przysposobienia zawodowego. Zapotrzebowanie na fachowców w tych zawodach jest w naszym mieście o-gromne. W najbliższych latach przemysł nasz zatrudni ponad 4 tysiące fachowców. W tym okresie zapotrzebowanie na pracowników z wykształceniem śred nim wyniesie 700 osób. Jest zatem problem wyboru zawodu i następnie za potrzebowania na pracowników. Rzetelne przemyślenie tych spraw przez młodzież kończącą klasy ósme i ich rodziców — jest zagad nieniem niezmiernie istotnym dla przyszłości młodego pokolenia słupszczan. Podjęcie decyzji w tak waż kiej sprawie nie może być pochopne. H. K. M. Kwiaty, podziękowania nauczycielom wychowawcom młodzieży LsjcHifirii WIZYTA Z GDAŃSKA W tych dniach odwiedziła Słupsk ponad czterdziestoosobowa grupa nauczycieli-emerytów z Gdańska. Przyjęci oni zostali przez swych kolegów z sekcji emerytów Oddziału Powiatowego ZNP. Goście z Gdańska zwiedzili zabytki w mieście, nowe budowy, a także Muzeum Pomorza Środkowego. Tam właśnie w Sali Rycerskiej spotkali się z członkami zarządu słupskiej sekcji emerytów, tTzieląc się doświadczeniami pracy w swej organizacji, TURNIEJ SZACHOWI I WARCABOWY Zarząd Koła Sportowego Meblos organizuje 22 bm. turniej szachowy i warcabowy. Mogą w nim wziąć udział członkowie spółdzielni, jej pracownicy oraz najbliższe rodziny. Turniej odbedzie się w sali przy ul. 22 Lipca 29. Początek godz. 17- KOŁO MELOSNIKOW SZTUKI . . . . . . działa przy Bibliotece Miejskiej już drugi rok. Zrzesza ono około 20 czytelników. Zebrania koJa odbywają się raz na dwa tygodnie. Wygłaszane są na nich prelekcje i odczyty z zakresu historii sztuki. Udział w zebrań i ach biorą przedstawiciele koszalińskiego środowiska plastycznego i muzeum. Zakłada się. że w przyszłości zapraszał* i będą również twórcy z innych środowisk oraz teoretycy sztuki. Ostatnio — jak poinformował nas Antoni Saulewski — w kole odbyły się pogadanki na temat malarstwa rosyjskiego i radzieckiego, bogato ilustrowane projekcją najwybitniejszych dzieł. O-bejrzano obrazy: Rublowa, Briuł-łowa, Surikowa, Riepina i innych. Jeśli przygrzeje jesienne słońce, na słupskich ulicach robi się roj no. Mamy ze swymi pociechami wychodzą na jesienne spacery. Na zdjęciu fragment placu Armii Czerwonej oraz widok na ulicę Mostnika. Fot. A. Maślankiewicz Cały rok troszczą się o swych uczniów. Uczą ich tabliczki mnożenia i równań z dwoma niewiadomymi, liter alfabetu i historii literatury. A przy tym wychowują: wpa jają posłuszeństwo, zasady po szanowania mienia społecznego, wdrażają nawyki obowiąz ku i sumienności. Martwią ich porażki uczniów, cieszą sukcesy. Żyją ich życiem. Taka jest codzienność. Raz w roku uczniowie, ich rodzice zwracają się ku nauczycielom. Ich święto obchodzone jest jak Polska dJuga i szeroka. Nie brak w tym dniu słów uznania i wdzięczności, uśmiechów i kwiatów. Obchody Dnia Nauczyciela rozpoczynają się w naszym mieście już dzisiaj. W godzinach popołudniowych w wielu szkołach zbiorą się nauczyciele i młodzież W Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Deotymy przewidziane jest spotkanie środowiskowe. Samorząd szkolny przygotował na tę okazję bogaty program artystyczny. W „Tysiąclatce" obędzie się wieczornica. Wystąpi na niej chór, zespół wokalny i re cytatorski. Komitet Rodzicielski organizuje dla nauczycieli wycieczkę do Trójmiasta. Połączony Komitet Rodzicielski Liceum Pedagogicznego, Liceum Medycznego, Tech nlktim Elektrycznego i Szkoły Ćwiczeń wspólnie z samorządem szkolnym przygotowuje akademię. Wieczorem odbędzie się zabawa taneczna. Czy będzie liga? Sympatycy sportu pięściarskiego z niepokojem oczekują najbliższej niedzieli. Mecz pięściarzy Czarnych w Grudziądzu z Ruchem to wielka i jedyna obecnie szansa siu psi? i ej?, o sportu. Od dwóch lat r-.asi bokserzy przewodzą w rozgrywkach o wejście do IT ligi. Te dwa lata wypełnione były wieloma wyleczeniami i pracą, której przyświecała nadzieja końcowego sukcesu. I właśnie teraz wszystko zależy od tego ostatniego meczu. Nie wątpimy, że Czarni u-czynią wszystko, aby dziesiątka nasiza na ringu w Grudziądzu stanęła w dobrej fermie, w jak najlepszej dyspozycji fizycznej i psychicznej. żeby walczyła z wielką ambicja i poświęceniem. Żeby nasi chłopcy wygrali. Właśnie ten ostatni, najważniejszy mecz. Trzymajmy za nich kciuki! (sz) W sobotę o godz. 12 w ki nie „Milenium" rozpocznie się akademia. Najbardziej zasłużonym nauczycielom zostaną przyznane odznaczenia państwowe i związkowe. W części artystycznej wyświetlony będzie znakomity film produk cji włosko-francuskiej „Działa Nawarony". Przypominamy, że wstęp na akademię — po okazaniu legitymacji ZNP. Wieczorem, o godz. 20 w res tauracji „Metro" oraz w klubie przy ul. Obrońców Westerplatte odbędą się nauczycielskie zabawy taneczne. W niedzielę, 19 listopada, przewidziane są nauczycielskie spotkania środowiskowe z przedstawicielami władz i komitetów rodzicielskich w gromadach. Z okazji Dnia Nauczyciela — Komitet Miasta i Powiatu PZPR, Powiatowy Komitet ZSL, Powiatowy Komitet SD, Prez. MRN i PRN składają wszystkim nauczycielom wychowawcom serdeczne podziękowa nia, za duży wkład pracy. Pozdrawiają wszystkich na uczyciełi, wychowawców, pracowników administracji szkolnej, aktywistów Związku Nauczycielstwa Polskiego. Życzą sukcesów w pracy zawodowej i społecznej oraz wszelkiej pomyślności w życiu osobistym. Do gratulacji i życzeń dołącza się nasza gazeta. Prawie 40 tysięcy hektarów użytków rolnych w naszym powiecie znajduje się we władaniu gospodarzy indywidualnych. Najwięcej jest gospodarstw średniej wielkości od 6 do 10 hektarów. Dziesiątą część stanowią gospodarstwa tak zwane ekonomicznie podupadłe. Stanowią one grupę, która nastręcza najwięcej kłopotów. Jednocześnie zaś są dużą rezerwą produkcyjną. Ten temat podjęto na ostatnim plenarnym posiedzeniu Komitetu Miasta i Powiatu PZPR, Jak to i UH . . . łupina ich jest brudna i szara, ale klient płacąc po 1,80 zł za kilogram jest przekonany, że kupuje ziemniaki jadalne. Tymczasem w sklepie warzywnym Rejonowej Spółdzielni Ogrodniczej przy ul. Zamenhofa sprzedano na- ' szemu czytelnikowi Z. M. (nazwisko znane redakcji) ziemniaki z tzw. rdzą w środku i robaczywe — nadajace się chyba tylko dla trzody chlewnej, (r) Nowy zarząd SKS Odbyło się walne zebranie członków Słupskiego Klubu Szaradzistów, na którym dokonano wyboru nowych władz klubowych. Prezesem wybrano po raz trzeci założyciela SKS — JAROSŁAWA BUKSZOWANEGO, zastępcą — Władysława Jaśkiewicza, sekretarzem — Joannę Banachowską, a skarbnikiem — Andrzeja Kijowskiego. Wybrana została również komisja rewizyjna, na czele której stanęła Aleksandra Świętochowska oraz sad koleżeński pod przewodnictwem Andrzeja Remelskie-go. Nowy zarz.** czekają poważne zadania, zwiazane z przygotowaniami do obchodów 10-lecia Słupskiego Klubu Szaradzistów w przyszłym roku. Przewidziane jest m. in. wydanie okolicznościowej jednodniówki z zadnia mi członków SKS oraz zorganizowanie III miedzyklubowego turnieju w dyscyplinie krzyżówki (we wrześniu w czasie trwania II Festiwalu Polskiej Pianistyki). (buk) UCZESTNICY plenum zastanawiali się przede wszy stkim w jaki sposób po móc rolnikom, aby w pełni mo gli dostrzec rezerwy na polu cz3r w oborze, a także właściwie je wykorzystać. W tym właśnie tonie był utrzymany referat analityczny, którego wnioski są doskonałym materiałem programowym. Wymiana gruntów, opieka nad gospodarzami, którzy mają kłopoty z prowadzeniem go spodarstw — oto sprawy, które przez władze powiatowe zo stały uznane za najważniejsze. Niemniej ważne jest to, co u-prawiać i w jakich rejonach powiatu. Dla uzyskania lepszych efektów trzeba koniecznie zmienić strukturę zasiewów. Na przykład trzeba ogra niezyć uprawę lnu na ziemiach PFZ. W to miejsce kół ka rolnicze powinny zwiększyć zasiewy zbożowe. A nawozy? Jedni powiadają, że nie ma ich w magazynach, inni natomiast twierdzą, że w jesieni nie brakuje pełnego a-sortymentu. Ponadto ci rolnicy, którzy mieszkają bliżej sie dziby geesów, mają większe możliwości zdobycia nawozów. I tak na przykład rolnicy ze Starej Dąbrowy (położonej bli sko Potęgowa) wysiewają na hektar ponad 100 kg nawozów. Natomiast w oddalonym Miko rowie pod względem zużycia nawozów daleko do średniej po wiatowej. O tych oraz wielu jeszcze in nych istotnych sprawach mó- wiono także w czasie dyskusji. Na przykład dyrektor Inspektu ratu PGR Północ, inż. Józef Matusik zwrócił uwagę na za gadnienia zbożowe, przygotowa nie ziarna siewnego, jego zaprawy i wymiany, a także poruszył zagadnienie gospodarstw ekonomicznie podupadłych. Nie sztuka jest przekazać ziemie pegeerom — powiedział m. in. Rezerwy na polach i w oborach — trzeba przede wszystkim po móc właścicielom tych gospo darstw w podźwignięciu się. Od tej samej sprawy rozpoczął swą wypowiedź kierownik Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium PRN, inż. Antoni Podsiad. Zwrócił ponadto uwagę na dysproporcję między wzrostem wydajności z hektara, a przyrostem sztuk bydła hodowlanego. Sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Koszalinie, tow. Władysław Przygoda ki w podsumowaniu stwierdził między innymi, że w po wiecie słupskim problemy zbo żowe trzeba rozpatrywać na równi ze sprawami hodowla- nymi. Ponadto zasygnalizował że zbyt mało spotkań organizuje sie z rolnikami uzyskują cym i słabe wyniki. Dobrych nie trzeba uczyć — sami potrafią. A więc zadaniem na naj bliższe zimowe wieczory jest nawiązanie ścisłych kontaktów z tymi, którzy potrafią niewie le, a w zebraniach uczestniczą sporadycznie. Troską o przyszłość rolników indywidualnych było prze pojone wystąpienie zastępcy dy rektora Szpitala Miejskiego, lek. med. Zbigniewa Ncrgi. Mówił on o zdrowotności wśrpd rolników. W naszym powiecie, gdzie średni wiek rolników wy nosi od 46 do 51 lat, gdzie czę stokroć brakuje następców na gospodarstwach — sprawy zdrowotności mają wielkie zna czenie. Tow. Z. Nerga zgłosił wniosek: lekarze przeprowadzą profilaktyczne badania w środowisku rolników indywidualnych. O zaopatrzeniu wsi mówił prezes PZGS — Roman Jagodziński Wspominał on m. in. o kłopotach magazynowych w rejonie GS Ustka, wy jaśniał braki w zaopatrzeniu wsi w niektóre towary. W sumie wszystkie te wypo wiedzi pozwoliły inaczej spojrzeć na rezerwy produkcyjne w chłopskich gospodarstwach. Istotnie, są one spore. Na przy kład w oborach jest około 4600 wolnych stanowisk dla bydła, a ponad 8400 dla trzody chlew nej. Wydajność 20,9 kwintali z jednego hektara czterech pod stawowych zbóż też nie jest o-statnim słowem słupskich rolników. Są bowiem tacy — czę sto członkowie partii — którzy potrafią osiągnąć plony w gra nicach 30 kwintali. Ich trzeba stawiać za przykład. To z kolei powinno się stać nawykiem wiejskich organizacji ©artyj-nych. (am) PROGRAM t 1322 m oraz UKF 66,17 MHa na dzień 17 bm. (piątek) Wiad.: 5.00, 6.00, 1.00, 8.00, 12.06, 15.00, 17.55, 20.00, 23.00, 24.00. I.00, 2.00, 2.55. 5.06 Rozmaitości rolnicze. 5.26 Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 6.10 Muzyka. 7.05 Muzyka i aktualności. 7.30 Piosenka dnia. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Melodie rozr. 8.49 Dr Żabiński przed mikrofonem. 9.00 Dla kl. VI — ,,Tajemnicza wyspa" — słuch. 9.40 Dla przedszkoli — ..Przedszkolny koncert". 10.0o Kalejdoskop kulturalny. J0.35 Utwory F. Rybickiego. 11.00 Dla kl. VIII: ,, W ognisku lustra" — słuchów. II.20 Koncert rozr. 11.49 Rodzice a dziecko. 12.10 Muzyka lud. narodów rad z. 13.00 Dla kl. I i II — ,,Dzieci słuchają muzyki". 13.20 R. Faj-n — skrzypce. 13.40 Zespół a-kordeonistów. 14;00 Public, międzynarodowa. 14.15 Koncert. 15.05 Dla uczniów szkół średnich — ,.Na tropach historii". 15.30 Koncert chóru. 16.00—19.00 Popołudnie z młodością. 18.45 Kur> jęz. ros. 19.00 Kadioreklama. 19.10 Ze wsi i o wsi. 19.30 Koncert życzeń. 20.30— 23.00 Wieczór literaeko-mu-zyczny: 20.31 Rewia piosenek. 21.02 Listy z teatru. 21.35 Reportaż z konkursu skrzypcowego im. H. Wieniawskiego. 22.lo Z krainy tysiąca jezior. 22.30 Utwory Mozarta. 23.15 Muzyka przed północą. 0.10 Program nocny ze Szczecina. PROGRAM II 307 m oraz UKF 65,92 MHi na dzień 17 bm. (piątek) Wiad.: 5.00, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30. 10.00, 12.06, 16.00, 19.00 , 23.50. 5.06 Muzyka. 8.20 Gimnastyka. 7.00 Orkiestra mandolinistów. 7.45 Piosenka dnia. 7.48 Melodie na dzień dobry. 8.15 Kurs jęz. franc. 8.55 Melodie rozr. 9.15 Muzyka operowa. 9.40 Z życia ZSRR. 10.05 Reportaż z konkursu skrzypcowego im. H. Wieniawskiego. 10.35 Polska muzyka łud. 10.50 „Zegnaj, Gulsary.". li.io Nasź reporter donosi. 11.25 Koncert. 12.25 Gra zespół gitarzystów. 12.40 Z cyklu: „Opowieści wędrownicze". 13.00 Z dziejów muzyki chóralnej. 13 20 Koncert rozr. 14.00 Muzyka klas. 14.30 List ze Śląska. 14.45 Błękitna sztafeta. 15.10 Pieśni. 15.30 Dla dzieci — „Przygody Tomka Sa-wyera" — M. Twaina. 16.15—18.45 W Warszawie ł na Mazowszu. 18.45 Klub entuzjastów nowoczesności. 19.05 Muzyka f aktualności. 19.30 Koncert symf. Ok. 21.35 Z kraju i ze świata. 22.02 Wiad. sportowe. 22.05 „Zła muzyka" — słuch. 22.47 Gra orkiestra tan. PR. PROGRAM ni na UKF 66,17 MHz w godz. 1»—Z* na dzićń 17 bm. (piątek) 19.00 Dykteryjki morskie. 19.05 Mój magnetofon. 19.25 ..pierwsi ludzie na Księżycu". 19.35 jazz. 19 5-5 Soiewa Je^nne Moreau. 20.15 ..Zakład" — słuch. żartobliwe. 20.40 Con amere. 21.00 Harold Ar-len — kompozytor l piosenkarz. 21.20 „Andy — górv moich marzeń'' — gawęda. 21.35 Piosenki z Chmielnej. 21.50 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.07 Gwiazda Ct>GDZIE-K!EDY ! 17 PIĄTEK Salomei ^TELEFONY 97 — MO. 98 — Stra* Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. TAXI 51-37 — ul. Grodzka. 39-09 — uL Starzyńskiego. 38-24 — plac Dworcowy. @D¥ZURY Dyżuruje apteka nr 51 priy uL Zawadzkiego, teL 41-80. gJWVSTAIW» MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 11 do 17. — Wystawa dzieł Jana Matejki. KLUB „EMPIK" pizy uL Zamenhofa — Wystawa fotografica-na red. Zdzisława Marca pt „Grecja". W KINIE „MILENIUM" wystawa pt. ,,Pokaz znaczka" z okazji 50. rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej, zorganizowana przez Szkolne Koło Filatelistów przy Technikum Elektrycznym. BTD, ul. Wałowa, teL 5Z-85 — godz. 16 — Niezwykła przygoda —» komedia muzyczna dla młodzieży. QC I IVI O MILENIUM — Kamo — niebezpieczna misja (radz., od lat 14). Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Siostry — II seria (radziecki, od lat 14). Seanse o godz. 14, 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Czekaj na mnie (radziecki, od lat 16). Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Mroiny poranek (radziecki, od lat 14) — panoram. Seanse d godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Cienie zapomnianych przodków (radz., od lat 14). Seans o godz. 20.30. siedmiu wieczorów. 22.15 Albośmy to jacy tacy. 22.30 Aktorzy śpiewają piosenki. 23.00 Reminiscencje muzyczne. 23.50 Na dobranoc. ^TELEWIZJA na dzień 17 bm. (piątek) 10.30 „Praski blues" — film *ab. produkcji CSRS. 11.50 Przerwa. 16.55 WiadomoścL 17.00 Sprawozdanie z meczu piłki nożnej o Puchar Klubowych Mistrzów Europy Dynamo (Kijów) — Górnik (Zabrze). 18.45 TV Kurier Mazowiecki^ 19.00 „Wielokropek". 19.20 Dobranoc. 19.3o Dziennik. 20.05 „Nowa — nie znaczy inna" — program dokumentalny. 20.30 Teatr Telewizji: „Murzyn" — sztuka Jerzego Szaniawskiego. 21.45 Dziesięć minut recenzji. 21.55 Poezja dnia ósmego. 22.25 Dziennik. 22.40 Program na jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 9.55 Dla szkół: Zajęcia techniczne dla kl. VII — „Czujniki w u-rządzeniach sygnalizacyjnych". 11.55 Dla szkół: Wychowanie plastyczne dla kl. V — „Rzeźba". 15.45. 16.25, 22.45 1 23.20 Politechnika TV — Matematyka II roku- „Glos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w K°" szalinie — organu KW PZPR* Wydawnictwo Prasowe Koszaliński" RSW „Prasa", \ Koszalin. (■ Redaguje Kolegium Redsk- a cyjne, Koszalin, uh Alfreda^ Lampego 20. Telefon Redakcji f w Koszalinies centrala 62-61 0 do 65. £ „Głos Słupski", Słupsk, pi-i Zwycięstwa I piętro. Tele- x fony: sekretariat (łączy * kie-f równikiem) — 51-95; dział o-f głoszeń - 51-95; redakcja — i 54-M. J Wpłaty na prenumeratę (tnie- f sięczna — 13 zł, kwartalna — i 39 zł, półroczna — 78 zł, roczna — 156 zł) przyjmują urzęa> pocztowe, listonosze oraz Od dział „Ruch". Tłoczono KZGraL, Koszalin uL Alfreda Lampego 1& W-S ■Str. 6 iGŁOS Nr 276 (4694) i MEER WILNER SEKRETARZ BIURA POLITYCZNEGO KP IZRAELA beczpiste interesy Poniższy tekst oparty jest na wygłoszonym w Moskwie z okazji 50-lecia Października i opublikowanym w „Prawdzie" z 9 bm, przemówieniu tow. Wilnera. Zamieszczamy go zarówno ze względu na szczególną aktualność poruszonego w nim tematu — agresji Izraela przeciw krajom arabskim — jak i ze względu na osobę autora, przywódcy KP Izraela, jedynej w tym kraju partii, konsekwentnie walczącej przeciw agresywnej polityce rządu Eszkola i Daya-na. (Red.) ...Tu mogę mówić swobodnie. W naszym kraju nie jest to takie proste. Jak wiecie, komunistom i każdemu, kto jest przeciw wojnie i zagarnia niu cudzych terytoriów, niełatwo jest wypowiadać swoje zdanie. Wam, radzieckim ludziom pracy, a zwłaszcza mło dzieży, osiągnięcia Waszego kraju wydają się czymś samo przez się zrozumiałym. Wszyscy u Was pracują. Dawno zapomnieliście, co to bezrobocie. Możecie bezpłatnie się uczyć, uzupełniając swoją wiedzę czy ucząc się drugiego zawodu. Wykształcenie i ochrona zdrowia są u Was bezpłatne. U nas, podobnie jak w innych krajach kapitalistycznych wszystko wygląda inaczej. W r. 1966 w Izraelu bezrobocie było duże. Obecnie liczba bez robotnych jest nicco mniejsza. Jedną z przyczyn tego jest sze roka mobilizacja rezerwistów dl* utrzymania zagarniętych terytoriów ZR A, Syrii i Jordanii. I u nas, w Izraelu, ludzie pracy są zdolni do twórczej działalności. Bronią oni swoich praw. Komuniści odgrywa ją dużą rolę w organizowaniu strajków i demonstracji oraz w całokształcie walki, prowadzonej przez robotników i siły postępowe. Jeśliby Izrael w zasadniczy sposób zmienił swą politykę, mógłby on odgrywać aktywną i postępową rolę w naszym regionie. Jesteśmy pewni, że na dejdzie czas, gdy większość ludzi pracy naszego kraju odrzuci antynarodową, proimpe-rialistyczną politykę kół rządzących oraz wyciągnie rękę do ludzi pracy i do wszystkich narodów krajów arabskich w walce ze wspólnym wrogiem — imperializmem. Na nasze nieszczęście, na nasze narodowe nieszczęście rząd Izraela rozpoczął w czerwcu tego roku wojnę przeciw krajom arabskim przy poparciu imperialistów amerykańskich oraz tych, którzy rządzą Anglią i Niemcami zachodnimi. Jest rzeczą tragiczną, że agre sorzy amerykańscy, którzy ma ją ręce zbroczone krwią setek tysięcy ludzi — kobiet, starców i dzieci w Wietnamie — są „sojusznikami" Izraela, wy stępującego przeciw narodom arabskim. Jest rzeczą tragiczną, że naszemu narodowi, którego synowie przeszli przez hi tlerowsk:ie piekło w Europie w latach drugiej wojny świa towej, stracili swoich bliskich w komorach hitlerowskich o-bozów śmierci, ci rządzący Izra elem, narzucają jako sojuszników byłych generałów hitlerowskich i nazistów. Czyż mordercy grasujący w Wietnamie mogą być sojuszni kami narodu Izraela? Czyż ban dyci hitlerowscy i ich spadkobiercy mogą być sojusznikami Izraela? Imperialistycznych rozbójników nie obchodzą ani interesy Izraela ani interesy kowym stopniu uznawał i uzna je prawo narodu Izraela i narodów krajów arabskich do niepodległości i bezpieczeństwa. Obecnie wycofanie wojsk izraelskich na pozycje sprzed 5 czerwca stanowi najważniej szy warunek pertraktacji w sprawie pokojowego uregulowania konfliktu izraelsko-a-rabskiego. Nam, komunistom, obce są nacjonalizm i szowinizm. Oceniamy ludzi nie według ich przynależności narodowej, lecz na podstawie tego, czy są oni postępowi lub reakcyjni, czy dążą do pokoju lub wojny. Istnieją dobrzy i źli Żydzi, podobnie jak są dobrzy i źli Arabowie. W Arabie-komuniś cle i człowieku postępowym •SPORT* SPORT® SPORT • SPORT • SPORT • SPORT* SPORT* Po jesiennej rundzie w lidze juniorów Hegemonia Cieślików trwa Przez kilka lat mistrzostwa okręgu juniorów w piłce nożnej rozgrywano w dwóch grupach: północnej i południowej. Zdobywcy pierwszych miejsc w grupach walczyli o tytuł mistrza województwa. Trzeba przyznać, że nie był to najlepszy system. Dopiero po kilku latach starań Wydziału Szkolenia zarząd koszalińskiego PZPN zatwierdził w ub. roku połączenie obu grup. Była to ciekawa konfrontacja sił najlepszych zespołów w bezpośredniej walce. Okazało się, że rację mieli działacze i trenerzy Koszalina, Słupska, Sławna i Kołobrzegu, którzy od kilku lat twierdzili, że zespoły grupy północnej są lepsze od drużyn grupy południowej. Twierdzenia te znalazły pełne pokrycie w wynikach uzyskanych na boiskach już w pierwszych mistrzostwach. s q wspólne narodów arabskich. Troszczą się oni jedynie o korzyści swo ich monopoli naftowych w naszym regionie, o dostawy broni przynoszące milionowe zys ki, o bazy strategiczne przeciw Związkowi Radzieckiemu i o obalenie ustrojów antyim-perialistycznych w krajach a-rabskich. Mówią: powiedz mi, jakich masz przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś... „Przyjaciele" rządu Izraela odsłaniają jego prawdziwy charakter. Naród izraelski nic nie wygrał w agresywnej wojnie. Nie uzyskał ani spokoju ani bezpie czeństwa. Pokój z narodami a-rabskimi nie stał się ani o krok bliższy. Wręcz przeciwnie, możliwości jego osiągnięcia stały się jeszcze bardziej skomplikowane. Na wojnę wy datkowano miliardy — zapłacić je będą musieli ze swojej kieszeni ludzie pracy Izraela. My, komuniści izraelscy, wy soko cenimy leninowską polity kę zagraniczną, politykę pokoju i przyjaźni między narodami, prowadzoną przez KPZR i rząd radziecki na całym świe cie, w tym również w naszym regionie. My, komuniści, a wraz z nami tysiące mieszkań ców Izraela, Żydzi i Arabowie, rozumiemy, że Związek Radziecki broni bezpieczeństwa i niepodległości zarówno narodów arabskich, jak i naro du Izraela... Mimo propagandy antyradzieckiej, która uprawia się w Izraelu, prawda dociera do naszego narodu. Słyszał on wy powiedziane z trybuny sesji nadzwyczajnej Zgromadzenia Ogólnego NZ słowa szefa rządu radzieckiego, A. N. Kosygina, który podkreślił, że Zwią zek Radziecki występuje nie przeciw Izraelowi, lecz przeciw agresywnej polityce rządu Izraela, gdyż ZSRR w jedna- widzimy przyjaciela i towarzy sza, a w Żydzie-reakcjoniście widzimy wroga. W taki sam sposób komuniści arabscy widzą w Żydzie-komuniście i czlo wieku postępowym przyjaciela i towarzysza, zaś w reakcjo niście sflrabskim — wroga. Nasze podejście jest klasowe i od rzucamy oceny szowinistyczne. My, komuniści izraelscy, u-czyliśmy się i uczymy na doświadczeniach Związku Radzieckiego, stanowiącego żywy przykład braterstwa narodów, które ukształtowało się i umoc niło w ciągu 50 lat po Październiku. Na zasadach takiego braterstwa zbudowaliśmy naszą partię i chronimy jej jedność żydowsko-arabską jak źrenicę oka. Rzeczywiste interesy narodowe Izraela i narodów arabskich są jednakowe: koncentrować swe wysiłki na wTalce o usunięcie imperialistów z naszego regionu, o pokój i rozkwit wszystkich naro dów. Nie bacząc ńa wszystkie trud ności, pozostajemy optymistami. Wierzymy, że Wasze doświadczenia i Wasze osiągnięcia pomogą nam w walce o nowy Izrael, który może zająć godne miejsce w rodzinie naro dów Bliskiego Wschodu. (AR) Kurs ratowników Okręgowy Związek Pływacki organizuje w dniach 20—25 bm. kurs ratowników pływackich klasy I i II. Zajęcia odbywać się będą na pływalni KOSTiW. Zapisy na kurs oraz bliższych informacji udziela OZP w Koszalinie, którego siedziba znajduje się w budynku WKKFiT. Warto podkreślić, że uczestrli-kom kursu ze wsi OZP zapewnia bezpłatne zakwaterowanie, wyżywienie oraz zwrot kosztów podróży. (sf) W roku bieżącym ligę junio rów powiększono do 12 zespołów. W tabeli końcowej rundy jesiennej sześć pierwszych miejsc zdecydowanie zajęły po nownie drużyny z byłej grupy północnej: MKS Cieśliki, Gwardia, Gryf, Korab, MKS Sztorm i Bałtyk, a Sława upla sowała się na 8 miejscu przy równej ilości punktów z Le-chią. Ta wyraźna supremacja zespołów północnych — z jednej strony — świadczy o dobrej pracy trenerów w tych klubach, a z drugiej — to samo, lecz w ujemnym niestety znaczeniu w odniesieniu do drużyn grupy południowej. Sprawa ta stanowi poważny problem. Z winy klubów grupy południowej nastąpił bowiem wyraźny podział zespołów na dwie kategorie, a co gorsze — skromniutkie u-miejętności piłkarzy Drawy, Sparty, Olimpu, Darzboru i Lechii spowodowały w roku bieżącym wyraine obniżenie poziomu rozgrywek. Oto kilka wyników: Sparta*— MKS Cieśliki 1:10, Drawa — Gwardia 2:7, Bałtyk — Sparta 8:0, MKS Cieśliki — Darzbór 5:1, Gwardia — Darzbór 9:1. W rywalizacji klubowej o ty tuł mistrzowski nic się właści wie nie zmieniło. Trwająca od kilku lat hegemonia piłkarzy MKS Cieśliki Słupsk nie tylko utrzymuje się, ale powiększa i po rundzie jesiennej wyraża się już pięciopunktową przewagą nad wiceliderem rozgrywek. Słupszczanie są jedynym zespołem, który nie poniósł porażki. Cieśliki mają też najlepszy atak o czym świadczą zdobyte 33 bramki, jak również doskonałą obronę (tylko 7 straconych bramek). Warto dodać, że z poprzedniej drużyny mistrzowskiej odeszło latem aż 15 zawodników, którzy ukończyli wiek juniora. Nowy zespół, trener M. Boratyński oparł na utalentowanej, dobrze wyszkolonej grupie trampkarzy (też mistrz okręgu), którą do rozgrywek przygotował na obozie kondycyjnym w Karpaczu. W obecnej drużynie Cieślików brak wprawTdzie wielkich indywidualności na miarę Czubaka czy Jedynaka, ale mimo to zespół Z KRA3.U ŚWIATA- W • REWANŻOWY pojedynek o awans ćwierćfinału rozgrywek piłkarskich o Puchar Zdo^wców Pucharów pomiędzy zachodnionie-miecką jedenastką Bayern Monachium i portugalską~~drużyną Vic-toria Setubal zakończył się remisem 1:1 (0:0). Do ćwierćfinału PZP zakwalifikował się Bayern Monachium, który '.^grał pierwszy pojedynek tych zespołów — 6:2 (3:1). W Wietnamie Pd. Grupa żołnierzy amerykańskich ucieka przed silnym ogniem partyzantów, zgrupowanych w pobliżu Dong Tam, (CAF — unifax) prezentuje dobry, wyrównany poziom. Za plecami Cieślików toczy się zacięta wralka o drugie miejsce pomiędzy Gwardią, Gryfem, Korabiem i Bałtykiem. Największą niespodzian ką jesiennej rundy rozgrywek jest wysoka lokata młodych piłkarzy usteckiego Korabia. Ostatnie cztery miejsca w tabeli rozgrywek zajmują zespoły południa: Sparta, Drawa, Olimp, Darzbór i spośród nich wyłonieni zostaną spadkowicze do klasy A juniorów. ak pomógł żebrakowi podjechać do chaty Wdowy, która akurat stała w drzwiach. — Co tutaj robisz, Ali? — spytała od progu, — Przyjechałem, żeby... — Masz pieniądze? — Spodziewałaś sie ich dopiero jutro. — No to przynieś jutro. Będę czekała na ciebie do południa. — Skoro taka jest wola Boga, Saro. i •— Co to za chłopak? — Syn Ahmada Ali Ahmada. Nazywa się Mohamad. Obaj się pewnie zmęczyliście wjeżdżając na to wzgórze. Wejdźcie i odpocznijcie trochę, zaraz dam wam się napić wody. Wsunęli się za nią do środka, po czym wprowadziła ich do Izby. Chłopak przysiadł na łóżku, a Żebrak został na swoim wózku, podniósł tylko nogi, żeby się wygodniej usadowić, i oparł się o ścianę. Kiedy Wdowa wróciła z dzbankiem wody, Żebrak spytał o Brzydulę. Wyjaśniła, że poszła do krew- nych i nie wróci wcześniej niż jutro. — Prosiłam, żeby pozry wała oliwki z drzew od podwórka, bo chciałam sobie wieczorem zamarynować, ale zapomniała. — Może Mohamad by ci nazrywał? Zwracając się do chłopca Wdowa spytała — Nie musisz zaraz wracać do domu? — Muszę być w domu przed zmrokiem — odparł. — Za godzinę, a nawet za dwie, jeszcze się nie ściemni — rzekła Wdowa. — Chcesz mi nazrywać oliwek? Dam ci za to trochę chleba. Poszedł za nią na podwórko, gdzie dała mu koszyk i pouczyła, żeby nie zrywał małych, jeszcze niedojrzałych oliwek. Chłopiec uszczęśliwiony wskoczył zręcznie na drzewo, a Wdowa wróciła do chaty. Usiadła na łóżku, pod czarną prostą suknią wyraźnie odznaczały się uda i biodra. Żebrak nie spuszczał z niej oka. Jak ja uwielbiam ciało tej kobiety — szeptał w myślach. — Czy jest na świecie coś bardziej kochającego nad ciało kobiety? Saro, pozwól mi wnijść w tajniki swego ciała. Proszę cię. Już tak długo czekam, — Sara. — Czego chcesz? — Sara. — Pytam, czego chcesz? — Nic. Wstała i spojrzawszy na niego spytała raz jeszcze: — Ali, czego ty chcesz? — Nic, Sara, nic. Wzruszyła ramionami i wyszła z izby. Żebrak otarł pot z czoła rękawem. — Sara! — zawołał. — Czego ty chcesz? — Chodź tutaj i odpocznij. Nie mogę. Jestem zajęta. — Sara, proszę cię, przyjdź tutaj i połóż się ze mną. Już tak dawno nie leżałaś przy mnie. Wdowa wróciła do izby. — Nie mogę się z tobą położyć, Ali. — Dlaczego nie, Saro, przecież robiłaś to przedtem. — Robiłam, bo byłeś dla mnie dobry i żal mi cie było, Ale nie mogę tego dłużej robić. — Dlaczego, Saro, co złego we mnie widzisz? — Nic złego, Ali. Jesteś dobrym człowiekiem, niech Bóg ma cię w opiece. Tylko że... no wiesz... tylko że... — Powiedz, Saro. Tylko że już się zmęczyłam. Muszę ci pomóc wejść na łóżko, pomóc się rozebrać, potem ty leżysz... Czy można to nazwać leżeniem z mężczyzną? Spojrzała na niego spod oka, na tego kalekę, zgnębionego i w tak bezgranicznej rozpaczy; zrobiło jej się go żal, jak wiele razy przedtem. — Może któregoś dnia na przyszły tydzień, Ali. Teraz jestem strapiona z powodu Brzyduli. Jej życie jest w niebezpieczeństwie. Ten sen może sprowadzić tyle okropności, że się boję. — Już ci mówiłem, Saro, żebyś się nie martwiła — powiedział ze spokojem Żebrak. — Zdobędę jutro pieniądze. — Poczekaj wiec do piątku. Kiedy wypełnię moje przyrzeczenie, będę spokojniejsza. — Przerwała i odwracając głowę dodała: — Ale nie możesz tak leżeć i czekać, aż ja wszystko zrobię. — Kiedyś powiedziałaś, że ci to nie szkodzi. — Czasami nie szkodzi. Ale ty zawsze jesteś taki. — Nic na to nie poradzę, Saro, wiesz o tym dobrze. Spójrz na mnie. Nawet nie mogę sobie zrobić śniadania i sam się pożywić. Ożywiony nadzieją, że wkrótce będzie ją miał, Żebrak wyjechał za nią na podwórko. Słońce zaczynało raptownie kryć się za odległymi górami, gdy chłopiec skończył zrywanie oliwek. Wdowa dała mu chleba, a Żebrak powiedział: — Chodźmy, Mohamad, chodźmy, zanim się ściemni. — Ali, niech on zostanie ze mną dziś na no© — poprosiła Wdowa. Żebrak spojrzał na nią zdumiony. — Chcesz, żeby został tutaj z tobą? — Tak, niech zostanie. Brzydula jest u swego wuja, a ja jestem sama. Wolę, żeby ktoś był ze mną. Żebrak nie spuszczał z niej oczu. — Ałe, Saro, cenili powiedzą jego rodzice?