WYBORY sołtysów (Inf. wł.) MAMY ich w województwie 1181. Akurat tylu, ile wsi sołeckich. Sołtysi spełniają podwójną rolę. Są przedstawicielami władz, przede w:zystkim gromadzkiej ra dy narodowej. W imieniu tychże zbierają podatki od rolników, czuwają nad przestrzeganiem przepisów, uchwał podejmowanych przez gromadzkie i powia towe rady narodowe. Są także reprezentantami interesów i woli ludności zamieszkałej na wsi. Sołtysom powierzają rolni łcy na zebraniach wiejskich wiele postulatów, wniosków, a nawet skarg i zażaleń. O-ni też bardzo często są organizatorami czynów społecznych i przedsięwzięć gospodarczych. Obecnie rolnicy oceniają pracę swoich sołtysów na odbywających się zebraniach wiejskich, na których zarazem dokonuje się wyboru sołtysów na następną trzyletnią kadencję. Dotychczas wybory zakończo no tylko w powiecie świ-dwińskim. W dyskusji na tych zebra niach, rolnicy zgłaszają wie le uwag pod adresem insty tucji obsługujących wieś, omawiają wykonanie postulatów i wniosków zgłoszonych na poprzednich zebraniach pod adresem władz powiatowych i gromadzkich, wykonanie obowiązków wsi wobec państwa oraz czynów społecznych. Przedmiotem dyskusji na zebraniach są również decyzje zawarte w u-chwale podjętej na ostatnim, IX plenarnym posiedzeniu Komitetu Centralnego PZPIC (LL) Wspaniały rezultat załogi „Ust 46 1 WIZYTA Znów rekord BAŁTYKU! * (Inf. Wł.). Przez 7 lat był nie pobity rekord ustanowiony przez załogę ,.Ust-46" dowodzoną przez ob. ZYGMUNTA PAWLAKA. W 1960 roku załoga tego siedemnastometrowego kutra wynikiem 427 ton, wpi a!a się na listę rekordzistów w swej klasie. Przez 7 lat nikomu nie udało się nawet zbliżyć do tego wyniku, stanowiącego dwuroczną normę połowów tego typu kutrów. Cena 50 gr Jak już informowaliśmy — w-przeddzień 50. rocznicy Rewolucji | PBOLET ABWSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIK' Październikowej odbyła się w Sall-Kongresowej w Warszawie uroczysta akademia. W prezydium zasiedli członkowie najwyższych władz partyjnych i państwowych z członkiem Biura Politycznego KC PZPR, przewodniczącym Rady Państwa E. Ochabem. Przemówienie wygłosił Edward Ochab. Następnie zabrał głos ambasador ZSRR w Polsce Awierkij Aristow. Na zdjęciu: przemawia Edward. Ochab. (CAF — Matuszewski) Delegacja holenderska min. Wieczorka U warszawa (pap) Wczoraj przewodniczący Ra dy Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa min. J. Wieczorek przyjął bawiącą w naszym kraju delegację holenderskiej fundacji opieki nad grobami wojennymi w osobach przewód niczącej fundacji Hermine G. van Anrooy de Kempenaer i dyrektora tej instytucji Pietera W. de Hertogha. W ','v ^ SŁUP. ORGAN kw PZPR W KOSZALINIE W tym roku udało się to załodze tego samego kutra — „Ust-46" od kilku lat dowodzonej przez szypra tow. TOMASZA NOWAKA w składzie: motorzysta — Jan Kurnatowski, starszy rybak — Leon Drycz, rybak — Henryk (Dokończenie na str. 2) Minister Norwegii John Lyng arzvbvwa do Polski Dziś tj. 9 bm. przybywa do Polski z oficjalna wi zytą, na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Adama Rapackiego, minister spraw zagranicznych królestwa Norwegii — John Daniel Lyng. Sytuacja na Bliskim Wschodzie ROK XVI Czwartek, 9 listopada 1967 r. Nr 269 (4687) ZRA domaga się zwołania lady Bezpieczeństwa Przedstawiciel ZRA przy ONZ, Mohammed El Kuni, w liście do przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa poprosił o jak najszybsze zwołanie Rady w celu rozpatrzenia „niebezpiecznej sytuacji trwającej na Bliskim Wschodzie w wyniku agresywnych działań Izraela". , , , Powodem tego grożącego pokojowi stanu napięcia jest faku, — czytamy w liście — że strona izraelska uparcie odmawia wycofania swych wojsk z terenów okupowanych w czasie agresji dokonanej w czerwcu br._ Po moskiewskiej -defiladzie 50-lecia Dziś „Suryr/or-6" ma wylądować na Księżycu NOWY JORK (PAF*, Amerykańska sonda księżycowa „Surveyor-6" mknie w kierunku Srebrnego Globu zgodnie z ustalonym programem. Jak komunikują naukow cy w amerykańskim ośrodku lotów kosmicznych w Pasadenie manewr korygujący lot wykonany zostanie o kilka godzin później niż pierwotnie przewidywano. Aparatura zain stalowana na pojeździe kosmicznym działa normalnie. Zgodnie z programem „Sur-veyor-6" powinien wylądować łagodnie na powierzchni Srebr nego Globu dzisiaj, tj. w czwar tek wkrótce po północy czasu GMT. Siódmy i ostatni pojazd z serii „Surveyor" ma być wystrzelony w styczniu przyszłego roku. Zadaniem pojazdów kosmicznych tvpu „Surveyor" jest zbadanie fizycznych i che micznych właściwości gruntu księżycowego. UfTORKOW A defilada wojskowa na Pla~ cu Czerwonym, w Moskwie, największa bodaj w historii radzieckich sil zbrojnych, u-naoczniła nam ponownie siłę i potęgę armii pierwszego kraju socjalizmu oraz jej chlubną 50-letnią drogę rozwoju: od szabel, karabinów i taczanek — do rakiet i najnowocześniejszej techniki wojennej. W ciągu kilkunastu minut dokonano imponującego przeglądu wielu no~ wych typów sprzętu wojskowego i uzbrojenia. (Dokończenie na str. 2) Wzrost bezrobocia w USA WASZYNGTON (PAP) Z opublikowanych przez de partament pracy USA danych wynika, że w październiku br" 4,3 proc. zdolnych do pracy lu I dzi nie miało stałego zatrudnię j r^ia. Jest to najwyższy prodent j bezrobotnych w Stanach Zjed noczonych w ciągu ostatnich j dwóch lat. Szczególnie boleśnie dotyka bezrobocie młodych Amerykanów, wśród których 15,1 proc. nie może znaleźć pracy* OTWORZYĆ W SETNĄ ROCZNICĘ REWOLUCJI UST do pstsmsiych MOSKWA (PAP) Robotnicy jednego z za kładów moskiewskich zamurowali w cokole pomnika Bohaterów ii wojny Światowej list do potomnych. Ma on zostać odpieczętowany 7 listopada 2017 roku, w dzień 100-lecia Wielkiej Rewolucji Październikowej. W liście skierowanym do wnuków i prawnuków robotnicy opisują jak walczyli o zwycięstwo Rewolucji Paździer nikowej i z hitlerowskim najeźdźcą w czasie II wojny świa towej oraz jak budowali swój zakład pracy. Na zdjęć ta ICBM po str o waha na u potężna rakie raz pierwszy demon-defiladzie. (CAF — interfoto) danym przez Wielka defilada wojskowa w dniu 7 bm. na Placu Czerwonym w Moskwie w 50. rocznic.-; Wielkiego Października. Na zdjęciu górnym: historyczna część defilady — konnica z okresu RewolucjU Wielki Październik w świecie PARYŻ (PAP) Z okazji 50. rocznicy Rewolucji Październikowej ambasador radziecki w Paryżu, Walerian Zorin, wydał wielkie przyjęcie w ambasadzie radzieckiej. Uczestniczyli w nim premier Francji, Pompidou, minister spraw zagranicznych Couve de Murville i wiele osobistości świata paryskiego, wśród których znajdowali się b. premierzy Francji Pierre Mendes--France i Pierre Pflimlin, przewodniczący rady konstytucyjnej — Gaston Palewski, leureat Nagrody Nobla — prof. Ka-stler i inni. dziecką obecni byli: prezydent W KAIRZE na przyjęciu wy Naser, wiceprezydenci ZRA, ROLNICTWO i wiest 9TA-kv OOPATEK » CHLOSU i!a trujące. Ich ofiarami padli robotnicy. • BELGRA/D Dziennik ,,BorbaM rozpoczął publikowanie serii artykułów na temat działalności szpiegowskiej CIA. W pierwszym 7. artykułów Dodkreśla się. że Amerykańska Agencja Wywiadowcza rozwija w Jugosławii szeroką działalność wywrotową. • BONN W Moguncji obraduje m^ę-dzvnarodowa konferencja, poświecona sprawie lataiacych talerzy. Uczestnicy konferencji omawiaja projekt przyszłego statusu dyr>lomatvcznego przybyszów z Kosmosu. Kim REf 111 (Dokończenie ze str. 1) Premier DRW ponownie wskazuje drogą do pokojowego rozwiązania problemu wietnamskiego HANOI, PARYŻ, LONDYN (PAP) Czteropunktowa deklaracja W przyjętym DEKRECIE O PRASIE rząd radziecki za- ^ządii Demokratycznej Repu-kazał ukazywania s'.ę gazet otwarcie podżegających do bliki Wietnamu oraz program niepodporządkowywania się nowym władzom. Realizacja tego dekretu była trudna, i burżuazyjne dzienniki i tygodniki ukazywały się w Piotrogrodzie, nie mówiąc już o pozostałej reszcie kraju, jeszcze w ciągu kilkunastu miesięcy po Rewolucji. Na posiedzeniu rządu podjęto także decyzję o utrzymaniu wyznaczonego uprzednio przez b. Rząd Tymczasowy terminu wyborów do zgromadzenia milł stanowią ustawodawczego Rosji. JV, Rosną straty agresorów amerykańskiego frontu w Wietnamie Łącznie dotychczas — infor- Włochy zapleczem polityczny Frontu Wyzwolę- Łącznie dotychczas — infor- dący na usługach Ameryka-nia Narodowego, jedynego mu je VNA — strącono nad nów", skoro „rząd nie zobowią prawdziwego przedstawiciela DRW 2.507 maszyn nieprzyja- zał się udzielać USA baz lotni ludności Południowego Wietna cielskich bazę rozwiąza czych dla szkolenia pilotów W związku z odziedziczoną po tym rządzie trudną sytuacją aprowizacyjną kraju, Rada Komisarzy Ludowych udzieliła szerokich pełnomocnictw samorządom miejskim w dziedzinie poszukiwania środków zaradczych. W samym Piotrogrodzie, w celu zaopatrzenia stolicy w żywność, Komitet Wojskowo-Rewolucyjny, który przejął w swe ręce bieżące zarządzanie miastem, wysłał około 500 marynarzy w 10 grupach do najbardziej bogatych w zboże guberni. Do 16 listopada wysłano w tym celu około 3000 marynarzy i robotników. Miastu w tym czasie zagrażało bezpośrednie niebezpieczeństwo ze strony zbliżających się do Piotrogrodu wojsk, które obalony premier Aleksander Kieroński ściągnął z frontu północnego pod Gatczynę. Był to głównie III korpus konny kozaków gen. P. Krasnowa. W tej sytuacji Komitet Wojskowo-Rewolucyjny wydał rewolucyjnemu garnizonowi Piotrogrodu rozkaz o pogotowiu bojowym. Do miasta ściągnięto oddziały marynarzy i okręty wojenne z Helsingforsu i Kronsztadtu. W nocy z 9 na 10 listopada KC SDPRR (b) utworzył komisję na czele z W. Leninem do kierowania likwidacją powstania Kiereńskiego — Krasnowa. Głównodowodzącym wojskami okręgu piotrogrodzkiego został mianowany kierownik zwycięskiego powstania zbrojnego — Mikołaj Podwojski, JAN SOBCZAK ,«T- .i • « i i . dla wojny w Wietnamie", nia problemu wietnamskiego . ™ Wietnamie Południowym, _ oświadezvł drw. ->ak sygnalizują agencje praso- „Unita" publikuje trzeci ar we, w ostatnich dniach doszło tykuł de Simone pt. „Składy krwawych walk głowic nuklearnych i rakiet oświadczył premier DRW, Pham Van Dong na przyję- - iłcznvch ciu w ambasadzie radzieckiej w Hanoi wydanym z okazji atomowych w okręgu wenec- — • — a oddziałami wojsk USA. Pod kim". Autor stwierdza, ze na 50. rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Jeśli Amerykanie pragną rozpoczęcia rozmów Znów rekord Bałtyku (Dokończenie Te str. 1) Janiszewski i praktykant — Jerzy Chochoł. 7 listopada, w 50. rocznicę Rewolucji Październikowej ten dzielny zespól przywiózł do portu wyniki połowów ostatniego rejsu, które razem z poprzednimi dały w sumie 428 ton ryb! Tak więc znów w usteckim „Korabiu" ustanowiono rekord Bałtyku. Wszystko wska żuje na to, że zostanie on, do końca roku, znacznie przekro czony. Załoga „Ust-46" uzyskała także znakomite wyniki eko- czas 90-minut°wego starcia w przedmieściu yincenzy — przy nomiczne. Wartość dotychczas pobliżu miasta Loc Ninh — 131 szosie wiodącej do Padwy, znaj km na północ od Sajgonu A- duje się kwatera SETAF (sił ' DO ^ v J ~UUJt: bitj iv W u lei cl ol i \olx wiedział Pham Van Dong - ^rykanie stracili w zabitych taktycznych południowoeuro-. ® 18 zOfnierzy 20 w0iSK0wvcn \ Starcia zbroje i demonstracje w Indonezji Indonezyjska agencja Anta-ra podała wczoraj do wiadomości, że w dżungli zachodnie go Kalimantanu (Borneo) w pobliżu granicy z Sarawakiem toczą się od wielu miesięcy zaciekłe walki z partyzantami. Agencja powołuje się na komunikat dowództwa wojsko wego, który ma swoją siedzibę w Pontianak. Obie strony poniosły znaczne straty w ludziach. W ciągu 4 miesięcy Zginęło w różnych potyczkach z partyzantami 80 żołnierzy indonezyjskich. W ubiegłym tygodniu wojska indonezyjskie stoczyły zażartą bitwę nad brzegiem rzeki Sebahu. W Indonezji wzrasta coraz bardziej napięcie wywołane niezadowoleniem z polityki re akcyjnego reżimu generała Suharto. Do akcji antyrządowej coraz aktywniej włączają się nawet prawicowe ugrupowania, które poparły pucz generałów i występowały przeciwko prezydentowi Sukarno. Wczoraj rano kilka tysięcy studentów, należących do re^k cyjnej organizacji — KAMI zorganizowało demonstracje w Djakarcie aby zaprotestować przeciwko gwałtownemu wzrostowi cen ryżu i innych podstawowych artykułów. De monstranci udali się przed sie dzibę p.o. prezydenta,'generała Suharto, którą otoczyły oddziały wojska i policji, ruch w centrum stolicy indonezyjskiej został całkowicie sparaliżowany. Przywódcy studentów zapowiedzieli wręczenie Suharto tekstu rezolucji uchwalonej na nadzwyczajnym posiedzeniu przywódców organizacji KAMI. Rezolucja domaga się przeprowadzenia gruntownych zmian w rządzie, parlamencie oraz w sztabie współpracowni ków generała Suharto. Dokument ten podkreśla, że „we wszystkich dziedzinach życia kraju występuje stagnacja". Ogłoszone w ub. miesiącu przez generała Suharto zmiany w rządzie w niczym nie poprawiły sytuacji: Rezolucja żąda zmiany parlamentu, któ ry nie jest w stanie zapewnić rozwiązania problemów, przed którymi stoi Indonezja. to powinni bez stawiania warunków zaprzestać bombardowań i wszystkich innych ataków wojennych DRW. * 18 żołnierzy. 20 wojskowych pejskich), jednostki amerykan USA odniosło rany. Rzecznik skiej wyposażonej w artylerię sił zbrojnych USA oznajmił atomowo-rakieową, która for- przeciwko wczorai. że w czasie ostatnich walk jakie toczyły się nie opo malnie zależna od NATO, w istocie podporządkowana jest dal granicy kamnodżańskiej — wyłącznie naczelnemu dowódz Amerykańscy piraci powietrz ni kontynuują naloty na gęsto zaludnione re jony DRW. Wzmożone naloty na DRW przyniosły w ubiegły wtorek znaczne straty amerykańskiemu lotnicwu. Jak informuje VNA, w dniu tym zestrzelono 6 amerykańskich samolotów nad Wietnamem Północnym, a kilku lotników USA wzięto do niewoli. Jeden samolot zestrzelono nad Hanoi, dwa nad Long Son oraz po jednym — nad prowin cjami Thanh Hoa, Quang Binh i Nghia Lo. W tej ostatniej pro wincji samolot zestrzelony został przez lotnictwo DRW. 448 km na północny wschód od Sajgonu, dwie kompanie barbarzyńskie czwartei dywizji piechoty USA y zanotowały straty w wysokoś- ci 10 zabitych i 35 rannych. UWAGA! WŁAŚCICIELE I UŻYTKOWNICY GRUNTÓW ORNYCH! WYDZIAŁ ROLNICTWA I LEŚNICTWA PREZYDIUM WRN W KOSZALINIE działając na podstawie Uchwały* nr 64/949/67 Prezydium WRN w Koszalinie, z dnia 12 IV 1967 r., w sprawie zwalczania gryzoni polnych i zarządzenia nr 6/6fl Prezydium WRN w Koszalinie z dnia 23 III 1966 r. w sprawie zwalczania chwastów wzywa do natychm astowego wykonsn-a zeieglych orek zimowych JAKO PODSTAWOW "GO ELEMENTU W WALCE Z CHWASTAMI I GRYZONIAMI POLNYMI. Wobec rolników, którzy nie wykonają obowiązków wyżej określonego wezwania będą zastosowane sankcje karno-administracyjne w trybie Ustawy, z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w ad- ministracji (DU nr 4, poz. 151). K-3279-0 RZYM (PAP) Jak już donosiliśmy, korespondent „Unity", de Simone, zebrał informacje, z których wynika, że w Aviano pod Udi ne przy granicy z Austrią, istnieje baza amerykańska, z której wysyła się na front wiet namski ludzi, bombowce, ściga cze, samoloty z zaopatrzeniem, broń i amunicję, a z powrotem przewozi rannych żołnierzy na wypoczynek i sprzęt wojskowy do remontu. Do akcji podjętej przez „U-nitę" przyłączyły się inne organy prasowe, a wśród nich bynajmniej nie lewicowy tygodnik „ABC". Również Repu blika Włoska znajduje się w stanie wojny z Ho Chi-Min-hem; również my walczymy z partyzantami, FWN, współdzia łamy przy bombardowaniu Hanoi, pomagamy w paleniu żywcem napalmem kobiet wiet namskich i dzieci. Bomby zrzu cają wprawdzie Amerykanie, lecz^ak je zrzucać, uczą się oni na naszej ziemi. W bazie lotni czej w Aviano szkolą się eska dry lotnicze, które później wy syłane są na pola walki w Wiet namie. „Czuwaniem nad ludnością miasteczka Aviano zajmuje się CIĄ (Amerykańska Agencja Wywiadowcza)". Ameryka nie traktują ludność Aviano jak „tubylców". Tygodnik „ABC" zapytuje prezydenta i rząd kto jest odpowiedzialny „za przekształcę nie Włoch w lotniskowiec, bę- twu wojsk USA w Europie z siedzibą w Wiesbadenie. Ta nowa wiadomość „Unity" wywołała we Włoszech powszechne poruszenie i oburzenie oraz masowe protesty. Z NRF Rewlzfonizm i odwet Biuletyn SPD poświęcony sprawom przesiedleńców „Selbstbestimmung und Ein-gliederung" podaje, że wiceprzewodniczący Bundestagu z SPD, członek zarządu tej partii Karl Mommer oświadczył, iż socjaldemokraci nie mogą u-znać granicy na Odrze i Nysie. Dla SPD ciągłym nakazem musi być nadal: uratować dla Niemców tyle, ile tylko się da. Uzgodnione w układzie pocz damskim przesiedlenie ludności niemieckiej z terenów za Odrą i Nysą Karl Mommer o-kreślił jako ^zbrodnie histo>-ryczną". (Dokończenie ze str. 1) Jak zazwyczaj, największe zainteresowanie wzbudził pekaz najpotężniejszej siły wstpół-czesnej armii — techniki rakietowej. W tak bowiem skomasowanej formie, a przy tym. tylu nowych typów pocisków rakietowych, nie oglądaliśmy nigdy dotychczas. I chociaż wiadomo nie od dziś, że właśnie technika rakietowa stanowi trzon wszystkich rodzajów sił zbrojnych ZSRR — defilada 50-le-cia dała tego obraz najpełniejszy i najwszechstronniejszy. Tym bardziej, że wśród wielu zademonstrowanych na defiladzie typów pocisków rakietowych, zwracało na siebie szczególną uwagę kilka — pokazanych po raz pierwszy. I im też należy chyba poświęcić nieco uwagi. W grupie pocisków rakietowych przeznaczo- atutem są ruchome, samobieżne wyrzutnie, dzięki którym maleje groźba porażenia w wypadku ataku jądrowego przeciwnika. Tym bardziej, iż wykrycie tych wyrzutni z obszaru powietrznego i przestrzeni kosmicznej jest prawie niemożliwe. Bogato reprezentowany był na defiladzie arsenał strategicznych wojsk rakietowych, będących dziś trzonem radzieckich sił zbrojnych i stanowiących główny środek służący zapo-bieżeniu agresji i rozgromieniu agresora. Uzbrojenie tych wojsk — to różne typy rakiet międzykontynentalnych i orbitalnych, startujących z różnych wyrzutni, m. in. podziemnych i podwodnych. Pociski te mają prak tycznie nie o granic zony zasięg, mo&ą przenosić ładunki jądrowe o sile rażenia do 100 mega-ton, trafiając przy tym precyzyjnie w cel. RAKIETOWA REWIA nych do obrony powietrznej znalazły się trzy nowe typy: ruchome wyrzutnie z trzema rakietami do niszczenia celów na niskich wysokościach, dwustopniowy pocisk, którego zadaniem jest niszczenie grup samolotów w dużej odległości od bronionego obiektu oraz nowa wersja pocisku antyrakietowego, służącego do niszczenia w locie różnego typu rakiet mię dzykontynenialńych. Pociski te uzupełniły i tak już bogaty arsenał radzieckich wojsk o-brony powietrznej, który — stanowiąc skomplikowany organizm oparty na najnowszych osiągnięciach radioelektroniki, astronautyki i cybernetyki — skupia w sobie obronę prze-ciwkosmiczną i przeciwlotniczą. Zapewnia on w maksymalnym stopniu realizację dewizy tych wojsk, która zakłada wykrycie i zniszczenie we właściwymi czasie, w każdych warunkach, wszelkich obiektów latających — od najmniejszych do największych, poruszających się na dowolnych wysokościach. W grupie pocisków wojsk lądowych zurraca-ły uwagę nowe typy rakiet międzykontynentalnych, umieszczone na ruchomych wryrzut-niach. Te trzystopniowe pociski napędzane sa paliwem stałym, có zapewnia ich stałą gotowość bojową i um.ożliuńa odpalenie natychmiast po otrzymaniu rozkazu. Ich dodatkowym Skarga Grecji NOWY JORK (PAP) Grecja złożyła skargę w Radzie Bezpieczeństwa z powodu 6 wypadków naruszenia w ubiegłym tygodniu jej obszaru powietrznego przez tureckie samoloty odrzutowe. Przedstawiciel Grecji w ONZ, amb. D. Bitsios, w dwóch listach, przesłanych se kretarzowi generalnemu ONZ U Thantowi stwierdza, iż ogółem 10 samolotów tureckich przeleciało dwukrotnie nad te rytorium Grecji w dniach 2 i 4 bm. Rząd grecki wystosował poza tym ostry protest do rządu tureckiego. 4-!efni sen złowionych ryb wynosi 2,5 min zł, a osiągnięty czysty zysk 900 tys. zł. GRATULUJEMY! (wł) LONDYN (PAP) Argentyńscy lekarze badają i7-letnią dziewczynę, od czte rech lat pogrążoną w głębokim śnie. Maria Elena Tello usłyszawszy 22 listopada 1963 roku wiadomość o zabójstwie prezydenta Kennedyego wybuchła płaczem, a następnie zapadła w sen. Dziewczyna obudziła się na krótko w kilka miesięcy później, wypowia dając tylko jedno słowo: c?r^5.?P, w, KONklJRS GAZETEK ŚCIENNYCH lemat: Pól wieku Rewolucji Październikowej * (INF. WŁ.) Zakład Doskonalenia Zawodowego w Słupsku ogłosił w podległych jemu w całym województwie piacówkach oświatowych konkurs na najlepiej i najciekawiej wykonaną gazetkę ścienną tematycznie zwią zaną z 50. rocznicą Wrielkiej Rewolucji Październikowej. Spotkał się on wśród młodzie ży z dużym zainteresowaniem o czym świadczy wystawa, któ rą słupski ZDZ zorganizował w swojej świetlicy. Ogółem wpły nęło 39 prac. Jury wysoko o-ceniło wkład pracy młodzieży, a za najbardziej pomysłowe ga zetki przyznało nagrody. Najwięcej prac konkursowych wpłynęło od młodzieży ze Szczecinka uczęszczającej do Zasadniczej Szkoły Koszykarskiej i Ośrodka Szkolenia Kursowego. M. in. za najlepszy pla kat i gazetkę o Leninie otrzymała ona zespołową pierwszą nagrodę w postaci filmowego aparatu projekcyjnego. W grupie gazetek ściennych pierwsze miejsce i nagrodę w wyso kości 1500 zł przyznano uczniom pierwszej klasy elektrycz nej ZDZ w Słupsku. Drugie miejsce za gazetkę, której treś cią są radzieckie znaczki pocz towe ułożone tematami jak na przykład „Technika i nauka". „Ludzie kultury", „Kosmos" itp. — zajęło koło TPPR, przy rocznym# kursie kroju i szycia w Złociencu (nagroda — adapter z płytami) f a trzecie załoga warsztatu szkoleniowo-produk MAMO". Jak dotąd, lekarze nie są w stanie ustalić powodu śpiączki. ul. Kilińskiego (nagroda — bez płatne bilety na przedstawie nie do teatru). (o) TU MOWI VGRYF"! DYREKCJA SGL „GRYF" informuje, że NAGRODY RZECZOWE I PREMIE PIENIĘŻNE zostały wylosowane dla uczestników „KONKURSU JESIENNEGO" wg banderol na następujące numery: I z tego typu rakiet ujrzeliśmy na Placu Czerwonym kilka nowości. Zademonstrowano m. in. nowy typ rakiety między kontynentalnej odpalanej spod wody, o większym niż dotychczas zasięgu i większej mocy ładunku nuklearnego#W pociski tego typu uzbrojone są okrę ty podwodne o napędzie atomowym, które również wchodzą w skład strategicznych wojsk rakietowych ZSRR. Nigdy dotychczas nie widzieliśmy też na Placu Czerwonym tak potężnych balistycznych pocisków międzykontynentalnych. Należą one bez wątpienia do rodziny tych rakiet, które wynoszą na orbity potężne radzieckie obiekty kosmiczne i mają ciąg silników w granicach 600—1000 ton. Pozwala to im z łatwością osiągnąć każdy dowolny punkt kuli ziemskiej z ładunkiem jądrowym o największej mocy. Defilada 50-lecia stała się prawdziwą rewia ^'oiooczesnej techniki wojskowej, ukazując ; wiatu ogrom potęgi Armii Radzieckiej. Potęgi, która strzeże zdobyczy Wielkiego Pażdzier -!ka, stanowiąc gwarancję bezpieczeństwa . pokoju na świeci*. GABRIEL KUBACKI (WiT-ARl 1) lodówka śnieżka — PO 104 nr banderoli 52103 2) aparat tranzystorowy — PO 116 tt 40635 3) — PO 91 tt 5054 4) rower turystyczny — PO 80 »» n 17226 5) 6) adapter elektryczny — PO 101 »# tt 37032 — PO 104 tt tt 49999 7) premia 500 zł — PO 87 tt H 47547 8) „ 500 zł — PO 87 tt »» 50221 9) „ 500 zł — PO 81 24722 Pozostałe nagrody padły w woj. szczecińskim. GŁÓWNA WYGRANA — SAMOCHÓD SYRENA PADŁA W PO 77, NA NR BANDEROLI 17787. K-3290 l=:;i —1. , ■: W dniu 8 listopada 1967 roku, po ciężkiej chorobie zmarł MARIAN HORTON długoletni wiceprezes do spraw obrotu rolnego Oddział PS SCH Karlino. Z głębokim żalem i smutkiem żegnamy Zmarłego Towarzysza pracy, szlachetnego człowieka, członka PZPR, byłego przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej, członka ZBoWiD, oficera rezerwy WP. Cześć Jego Pamięci! • KIEROWNICTWO ODDZIAŁU, RADA ZAKŁADOWA POP I PRACOWNICY Pogrzeb odbędzie się w dniu 10 listopada br.t o godz. 15 w Karlinie. "Str. II LAS KOŚNIE 100 LAT Oczywiście w starych, trądy cyjnych warunkach oraz przy minimalnej ingerencji cało wie ka. Bo okazuje się, że okres dojrzewania drzewostanu można skrócić. I to znacznie, bo nawet do 60 lat. Chcąc to osiąsc nąć trzeba jednak systematyk golnie mepoKoi nie nawozić las nawozami - - -sztucznymi, odkwasić glebę w i: łodnikach stosując wapnowa rie. Fasy sadzone na nieużytkach i jałowych glebach dają 3 m sześć, przyrostu rocznie drewna na I hektarze. Zaś uznać za pomyślną. Globalna produkcja żywności na świecie v/ 1866 roku wzrosła wprawdzie o 4 proc. w porównaniu z rokiem 1965, ale wzrost ten był bardzo nierównomierny, a w niektórych rejonach .(Afryka i Ameryka Łacińska) nastąpił nawet spadek o 1 proc. Szcze-koi sytuacja w krajach rozwijających się. Nie stety poprawy nie zanotowano i produkcja żywności na 1 mieszkańca w rozwijających się krajach była w 1966 roku o 4 proc, mniejsza niż w po- myślnym 1S64 r. i najniższa w przy systematycznym nawoje- okresie od 1957 roku.' mu przyrost drewna można podnieść do 10—15 metrów sześć, rocznie z 1 ha. Nic więc dziwnego, że nawożenie lasów stasujć się coraz częściej, używając do wysiewania nawozów z samolotów. Tak więc niedługo stare powiedzenie, „sadzi! dziad — wycinał syn*' trzeba będzie zmienić. kontraktacyjna tabela Zaplanowano zakontraktować w caiym kraju 1.2^.574 hektary zboz. Wprawdzie termin zakończę ma kontraktacji przewidziano na marzec roku, ale spółdziel- czość zaopatrzenia i zbytu zobowiązała się zakończyć tę pracę jeszcze w tym roku." Do 15 października podpisano już umowy na 1.176.836 hektarów (;J0,8 proc, planowanego areału). Jak dotąd zdecydowanie prowadzą trzy wo jewództwa: koszalińskie w którym zamiast 55.368 ha zakontraktowano 57.872 ha (104,5 proc. planu), poznanskie (również 104,5 proc. planowanego obszaru) oraz białostockie (103,8 proc.). We wszystkich pozostałych — planu jeszcze nie wykonano, a najbardziej odstaje woj. krakowskie (73,4 proc. planu i rzeszowskie (69,9 proc.). WYRZUT SUMIENIA Nie może być spokojne sumienie rodziców i nauczycieli, pracowników oświaty i działaczy rad narodowych. Nie może, bo już po wojnie nie ukończyło szkoły podstawowej prawie milion osób. Notuje się wprawdzie poprawę w ostatnich latach, gdyż dwa lala temu przerwało naukę, nie kończąc szkoły, 63 tysiące dzieci, zaś w ubiegłym roku nie u-częszczało do szkoły ok. 40 ty sięcy. Ile. z tych dzieci nie - zdo. będzie świadectwa szkoły pod stawowej trudno jeszcze po- j wiedzieć ale liczba „wagarują' cych" jest zbyt duża, by można było przejść do porządku nad tym problemem. ŚWIATOWY BILANS ŻYWNOŚCI Z opublikowanego ostatnio sprawozdania FAO, poświęconego problemom żywności i roi nictwa wynika, że sytuacji w 1966 roku nadal nie można Mała mechanizacja Niejednokrotnie informowaliśmy o wyposażeniu technicznym naszych pegeerów, a zwłaszcza tym, które służy do uprawy pól, pielęgnacji i zbio ru plonów. W skład wyposażę nia wchodzi także tzw. mała mechanizacja, zastępująca w pracy wielu ludzi przy obsłudze inwentarza i czynnościach w obrębie obiektów gospodar czyc/h. W około 460 pegeerach znajdują się już nowoczesne składy materiałów pędnych po J. K. POMIMO późnych godzin popołudniowych, zastajemy kierownictwo władzy gromadzkiej w biurze i niemal w pełnym komplecie. Przewodniczący GRN tow. Bernard Kowalik wspólnie z agronomem — Franciszkiem Damianem obliczają osiągnięte w tym roku plony zbóż i roślin o~ kopowych, porównując je z wydajnością sprzed roku. Centrali Przygotowujemy mate- tor obsług Fachowcy w gromadzie cjalistów. Poza naszą służbą niami gromady Przechlewo, że patrzenia w nawozy mineral-rolną; agronomem, zootechni- ulegnie poprawie struktura za ne i materiały budowlane. W kiem i agromeliorantem, do siewów. Zboża zajmują pra- ciągu ostatnich lat wybudowa zespoiu wchodzą: instruktor wie 57 proc. powierzchni użyt no tu 7 budynków mieszkał-poradnictwa spółdzielni młe- ków rolnych i to jest duży suk nych, 23 budynki gospodarcze czarsKiej, ' ' ' '' ' ' i STA-bY DODATEK • GŁOSU KOSZALIŃSKIEGO ^ inspektor oddziału ces gromady. Nie można się i całkowicie odnowiono ponad! ?J.i Nasiennej, i organiza- jednak zgodzić z tym, aby po- 60 obiektów. Dużą zasługą gro >sługi rolnictwa z GS w zostało grunty przeznaczano madzkiego zespołu fachow- riał na narscię naszego zespo- Przechlewie. Wszyscy dobrze niemal wyłącznie pod ziemnia ców jest zorganizowanie porad łu fachov\ego ze specjalistami znani mieszkańcom gromady, ki. Potrzebne sa także rośliny nictwa dla wszystkich rolni- skierowanymi do gromady w Czym zajmie się ten dość pastewne, bo hodowla bydła ków, założenia w każdej zagro mysi _zalecen L1 ciiwały IX Ple liczny zespół specjalistów roi- jest słabym ogniwem w rolnic dzie zeszytu, zawierającego ak imm iCC stwierdza przewód nych? Odpowiedź zawierają twie gromady. tualne zalecenia agrotechnicz- niczący. — Dziś odbyło się materiały analizujące warunki ^ . M_ , , ne pierwsze zapoznawcze spotka- ekonomiczne gromady: plony i T / ,1^.1 władze gro nie, zaś w najbliższych dniach wyniki w hodowli, możliwości I p"lffu^kie zamierzają roz~ przystąpimy do szczegółowego dalszej intensyfikacji produk- . P°m^cy zes omówienia pracy zespołu spe- cji rolnej. Sąpólno należy do ?°~u. S'°e.C'?ai.1 .ów. Spodziewa- mniejszych gromad w powie- się również załatwienia ciągnącej się od lat sprawy ure- ^ nmrw ^łjLtuuu, Do czwórki zwycięzców w konkursie „Złotej Wiechy" należy JÓZEF LENC z Sąpólna w powiecie człuchowskim. Budynek inwentarski, który wybudował w ub. roku został wyróżniony nagrodą specjalną w mieszkalnym. szanse rozwoju hodowli tu i dźwigarów. Po belki na strop jeździłem do sąsiednich powiatów. O dachówkę i eter nit było znacznie łatwiej. Zakupiłem go większą ilość, bo równocześnie wymieniałem po krycie dachu na budynku — Nowy zespół specjalistów rolnych — mówi przewodniczą cy GRN — będzie, naszym zda niem, kontynuował prace rozpoczęte przez gromadzką służ- cie człuchowskim: około 280 ou dl -prawy ure- t - - Zwłaszcza że wiek- ęirurnniTii w 4 gulowania rzeki Brdy. Ponad ę roiną. z.v,ia zcza ze więK gospodarstw skupionych u 4 g() wszystkich łak dwa szosc naszeJ służby wchodzi w wsiacn. Rolnicy uprawiają po razvP skład teso zespołu. Bo kto le- IVdi SS: Udaje"" się**"zebrać""zaledwie ** od agronoma zoote iv i v i^iabvy. uromaaę zaiH.za nsp™.,a_v „A]-ne w czy agromelioranta jest się do przodujących w towaro ', ,, Z-T towany w warunkach do roku zalewa woda. wej produkcji' roślinnej. W obsada bydła wynosi zaledwie , - . 42 57.1.11 fl na Ifld tia AATin]ro-7Acr> skład tego zespołu. Bo kto le-zootechnika zorien towany w warunkach ekono- podniesienia P. SLEWA wysokości 1.500 zł oraz oznaczony pamiątkową tablicą. cza agronom 'dzieczać przed- , , , , , , wszystkim wysokiemu nawo- o.obrych romikow przydadzą żeniu gleb nawozami minerał S1? cz.onkom zespołu w rozmo Nowy budynek inwentarski stwarza dobre warunki rozwo ju hodowli. Rolnik specjalizuje się w tuczu bekonów: posiada 23 sztuk trzody chlewnej, w tym 2 maciory. Tyle sztuk świń można pomieścić w nowej chlewni. Wiele wolnych miejsc znajduje się w oborze. Dlatego J. Lenc zamie rza podwoić stan pogłowia bydła. "Wprawdzie du?.a . przeszkodą jest brak użytków zie * lonych, ale można temu zaradzić przez rozszerzenie uprawy wsiewek, poplonów i powiększenie produkcji kiszonek. Są to płany na najbliższe lata. Drugą, po hodowli bekonów, specjalnością gospodarstwa jest uprawa zbóż. Gle by przeważnie IV i V klasy. Jednak dzięki intensywnemu nawożeniu rolnik osiąga do 27 q podstawowych zbóż z ha, ziemniaków — ponad 250 q z ha. (ś) nymi i obornikiem Graz prowa W1.e z odstającymi gospodarza dzonej od dwóch lat kampanii m*-__ wapnowania gleb kwaśnych. ^ gromadzie oąpolno nie ma Wapno dostarcza własnym w zasadzie gospodarstw eko- transpertem GS w Przechle- nomLeżnie zaniedbanych. Z 4 wie Nieco gorzej jest z roz- r°lni*ów objętych pomocą fi- siewern, bo na całą gromadę nansową państwa - 2 osiągnę mamy dwa rozrzutniki. Jed- \° fz poziom ekonomiczny nak wyniki w pionach mogą średnich gospodarstw. Wystę- być jeszcze wyższe, ale pod Puj3 jednak duze dyspropor-* warunkiem, że GS honorować będzie nasze zamówienia na nawozy na równi z zamówie- siadające dystrybutory, w 160 oborach zainstalowano samoczynne poidła, w 240 magazynach są urządzenia do workowania zboża, w 85 — transportery i wyciągi. Liczba agre gatów do mechanicznego udo ju krów wzrosła do około 300, a wentylatorów do podsuszania traw i zielonek — do 1130. W zespole małej mechanizacji ważną pozycję zajmują także: spychacze do obornika karmili ki, różnych rozmiarów wózki transportowe, wyposażenie su szarni i czyszcżalni nasion. W bieżącym roku gospodarczym na urządzenia mechaniczne w obrębie zabudowań przeznaczają pegeery ponad 28 min zł. M. in. zamierza się zainstalować 35 dystrybutorów materiałów pędnych, o-koło 60 agregatów z dojarka-mi mechanicznymi, 500 wentylatorów, 15 spychaczy do obor nika. Ponadto zostanie oddanych do użytku 7 przechował ni ziemniaków i 2.9 suszarni czyszczących do zbóż oraz wie le innych urządzeń technicznych. (ś) Józef Lenc —• jeden z czwórki zwycięzców w konkur sie ,JZło:ej Wiechy \ Fot. J. Piątkowski Nowa obora zupełnie zmieniła wygląd zagrody. Budynek zajmuje około 80 m kw. powierzchni; znajdują się w nim wygodne pomieszczenia dla bydła, trzody chlewnej i koni. W oddzielnej przegrodzie magazyn na pasze, obok urządzen:»a do ich przygotowywania, a na poddaszu wiele miejsca na siano i susz z zielonek. Wewnątrz budynku do datkowe drzwi łączące wszyst kie pomieszczenia, ponadto u-rządzenia wentylacyjne i kry te ścieki. Rolnik podkreśla w rozmowie, iż przy pomocy i mistrza budowlanego — Sta- j nisławskiego wprowadził pe- j wne zmiany w projekcie typo wym, które znacznie poprawiły tzw. funkcjonalność obiektu, np. transport pasz i wywózkę obornika. Budynek wzniesiony' jest z materiałów ognioodpornych (pustaki) i pokryty dachówką. Obora kosztowała ok. 100 tys. zł, w tym 50 tys. zł kredytu bankowego, który rolnik spłacił już w całości. — Gospodarstwo duże, prawie 15 ha użytków rolnych — informuje Józef Lenc — a poprzednia obora była w takim stanie, że inwentarz musiałem przeprowadzić do stodoły. Trzeba było zagrodę dostosować do potrzeb gospodarstwa. Czy były kłopoty z budową? Największe z zakupem cemen- Fierwszą w województwie terenową stację kwarantanny i ochrony roślin otrzyma w tym roku rolni ctwo w powiecie człuchowskim. Stacja (na zdjęciu) o-prócz biur dla służby facho wej posiadać będzie labcra torium, punkt poradnictwa i sygnalizacji w zakresie wy stępowania i zwalczania chorób oraz szkodników ro ślin. Do końca 1970 r. wię kszość powiatów w województwie zostanie wyposażona z tego typu placówki rolnicze, (ś) Fot. J. Piątkowski 42 sztuki na i ar ha. Większość .gromadyJJaU^ch Oknłn 99 n v(q 7 hn n®« __rolników przestawiła się na m02|łwosci oko 10 zz q /-\ia z na, owsa — f , , hfilrnn,.nf • proaukcji? ponad 23 q, jęczmienia — oko- n v A a^ ło 29 q z ha. Zbiory ziemnia- Pasz-y' ^°--a usjluje^ się po ków szacuje sie na około 200 q kr^ac kjszonKami, które spo z ha. Większość rolników kon rz;^dza OKoło 80 proc. rolni-traktuje zarówno zboże jak i fow;. JednarC kiszonki nie za-ziemniaki, np. w tym roku do pasz objętościowych starczono na umowy kontrak- zwłaszcza siana i zielonek. ^ tacyjne przeciętnie po 10 q Przygotowaliśmy rowmez ziarna z każdego hektara. materiały obrazujące postęp w — Produkcja roślinna jest ProdukcJ1 w poszczególnych na dobrym poziomie — zazna- wsiach, a nawet gospodarcza agronom F. Damian - co stwach informuje B. Kowali ależ v zawdzięczać przede , • ^/ymki^ ao.>TAiadczenia no,rn. aobrych romikow przydadzą [życia kófek ROLNICZYCH* Około 3 min zł przeznaczyły w tym ro-ku na budownictwo kółka rolnicze w powiecie człuchowskim. Nowe, obszerne pomieszczenia na sprzęt wzniesiono już w Czarnem, Cierzniu, Sierpowie, Strzec zeta i e i Rzeczenicy, w najbliższym czasie rozpoczną się prace budowlane w Brzeziu. Garaże i szopy budują brygady Spółdzielni Usługowo-Wy twórczej Kółek Rolniczych w Bytowie, zaś inne prace, jak: założenie instalacji energetycznej, dystrybutorów na paliwo i budowę studni, zlecono ekipom pomów w Człuchowie, Szczecinku i Wałczu. m cje w plonach i hodowli zwie rząt między poszczególnymi gospodarstwami. Wymieniono nam wielu rolników, jak m. in. Jan Zblewski, Bronisław Dor-szyński, Teodor Jankowski^ Jan Pruski, Józef Gierszewski, Jan Heron, którzy dawno osią gnęli wyniki w produkcji pla nowane na 1970 r. Np. T. Jankowski, w gospodarstwie nale żącym niegdyś do najgorszych we wsi, hoduje obecnie 14 szt. bydła i ponad 50 sztuk bekonów. Co należy zrobić, aby większość rolników korzystała z doświadczeń tych najlepszych, by starała się naśladować ich metody gospodarowania i dorównać im w wynikach produkcji? To także jedno zj____________ zasadniczych pytań, które ak-j starczyły kółka: w Debrznie, Na-tyw gromadzki zamierza postawić przed zespołem specjalistów. I stawowych zbóż, osiągnięte przez , kóika, szacuje się na około 18 q 1 : T 7 rl nn I n -vi DWD .,r r- -»,r Większość zespołów przysposobienia rolniczego w naszym* województwie korzysta z pomocy stałych opiekunów, którzy organizują zajęcia samokształceniowe, prowadzą z młodzieżą konsultacje, pomagają w zakładaniu poletek konkursowych, oceniają prace kontrolne. W bieżącym roku szkolnym liczba stałych opiekunów zespołów wzrosła do 312, w tym jest 180 nauczycieli szkół podstawowych na wsi, 102 agronomów gromadzkich i 30 specjalistów rolnych z zrzeszeń i związków branżowych, z kierowniczej kadry pegeerów i służby rolnej rad narodowych. Czł iłchow^ci e kółka ro^n ioze znacznie przekroczyły tegoroczny plan dostaw zbóż z gruntów PFZ. Sprzedały około 690 ton ziarna, prawie o 100 ton więcej niż planowano. Duże ilości zboża do- dziejewie, Sąpólnie i Wierzchowie, w których uzyskano ponad 2o q ziarna z ha. Ogółem plony pod- z ha. ESPOŁ nie będzie pico wał w osamotnieniu.! Nie tylko dlatego, że W j suwach zboża powinien być wyż- Zdaniem PZKR, w przy-roku udział kółek w do- każdej wsi służyć mu będą poi mocą grupy aktywu spośród* członków organizacji partyjnych i kół 2ISL.. Gromada Są-f polno, podobnie jak inne w powiecie człuchowskim, ma po wołany przed rokiem doradczy zespół fachowy, zrzeszający gromadzką służbę rolną, lekarza weterynarii, dyrektora PGR Płaszczyce. Ten kolektyw specjalistów ma na swym kon cie wieie udanych kampanii społecznych i gospodarczych. Gospodarze gromady opowiada li o prowadzonej pod egidą tego zespołu akcji wapnowania gleb, budowy silosów na kiszonki, o organizowaniu zao- bowiem samym zbożem ozimym obsiały one ponad 320 ha. Pomyślnie rozwija się współpraca pomów i zakładów naprawczych z kółkami, które na podstawie porozumienia WZKR i WZPMR zleciły przedsiębiorstwom mechanizacji stała opiekę techniczną nad ciągnikami. Stwierdza się, iż systematyczne dokonywanie przeglądów traktorów, połączone z fachowym instruktażem w zakresie obsługi, zmniejszyło w porównaniu z ubiegłym rokiem o około 80 proc. liczbę ciągników, oddawanych do tzw. bieżącej naprawy. Nową formą opieki nad sprzętem kółek zainteresowały się inne województwa i np. w gdańskim również zamierza się zawrzeć podobne Dorozumienie między WZKR i WZPMR. (ś) rzydatności gis!) PRACOWNIA kartografii Są one opracowywane w ska- gleb Wojewódzkiego li, która pozwala według kom-Biura Geodezji i Urzą- pleksów odczytać jakość gleb dzeń Rolnych w Koszalinie, nawet w poszczególnych gos- wierające dokładną analizę wy roli w zależności od warun warunków glebowych i zale- ków przyrodniczych. Dużą ro cenią fachowe. W opisach znaj lę mogą one odegrać przy pla duje się m. in. charakterysty- nowaniu zaopatrzenia w nawo ka środowiska geograficzne- zy i nasiona oraz w organiza-go, właściwości uprawowe cji kontraktacji zbóż i innych gleb, bilans zasobów wodnych roślin. Mapy glebowo-rolnicze terenu, wykaz gleb wymaga- zawierają cenny materiał, któ jących melioracji i zmian w ry powinien być w pełni wy- prowadzi intensywne prace podarstwach. Kompleksy przy sposobie użytkowania, tereny korzystany w czasie zimowego przy sporządzaniu map tzw. datności przedstawione są na podlegające erozji, zestawie- szkolenia rolniczego, a także glebowo-rolniczych. Pierwszy mapie w różnych' kolorach i nia powierzchni klas według w codziennej pracy zawodo- zestaw takich map otrzyma w obejmują gleby o zbliżonych bonitacji. W tych załącznikach wej gromadzkiej służby rol- tym miesiącu służba rolna w właściwościach. Np. grunty powiecie kołobrzeskim, a po- orne podzielone są na 9 kom- zostałe powiaty otrzymywać pleksów użytkowości, w tym będą mapy w miarę postępu 3 kompleksy pszenne, 4 żytnie prac kartografów. i 2 zbożowo-pastewne. Użytki do map uwzględniono także nej. Wskazówki zawarte w o- opis reprezentatywnych pro- pracowaniach kartografów i fili glebowych, ocenę zasobno urządzeniowców bardzo się ści i zestaw roślin zalecanych przydadzą również instytu- do uprawy na poszczególnych cjom i przedsiębiorstwom Mapy glebowo-rolnicze są zielone oznaczone są 3 kom- kompleksach. Dodatkowy za- współpracującym z rolni- cenną nowością w zespole pleksami: dobry, średni i sła-środków, które pomagają ra- by, w zależności od klas boni-dom narodowym, służbie roi- tacji gleby. Ponadto mapy nej, rolnictwu i instytucjom przedstawiają tzw. typy i*pod stronne zastosowanie. Przede łącznik określa potrzeby na- ctwem w dziedzinie organiza-wozowe gleb. cji i intensyfikacji produkcji Mapy mogą mieć wszech- rolnej. kontraktującym w dokładnym typy gleb i ich skład mecha- poznaniu przydatności gleb w niczny. poszczególnych gromadach i Do tych map dołączone są wsiach. Pierwszą dużą zaletą opisy poszczególnych obiek-nowych map — to dokładność, tów* np. pegeeru czy wsi, za- MgT. T. KACZMAREK Wojewódzkie Biuro wszystkim należy się nimi posługiwać przy ustalaniu szczegółowej rejonizacji u-. Geodej[ji ; urząd/eń Rolnych praw, zmianowania roślin** Koszalinie przy ustalaniu systemów uprą Puzon" już gra W sKIcpach „Motozbytu" ukazało się skuteczne zabezpieczenie przed amatora mi cudzej własności na czte rcch kółkach. Urządzenie zabezpieczające, o wynalezieniu którego informowała prasa rok temu i które otrzymało pozytywną ocenę Komendy Głównej MO, jest produkowane przez Rzemieślniczą Spółdzielnię Zaopatrzenia i Zbytu w Otwocku pod Warszawą. To rewelacyjnie proste i zarazem bardzo skuteczne urzą dzenie zabezpieczające kosztuje tylko 165 zł. Zostało ono nazwane potocznie „Puzonem", ze względu na swój kształt; fo go konstrukcja, wy&onana z twardej stali, uniemożliwia uruchomienie samochodu oraz jego holowanie. „Puzon" składa się z dwóch wysuwanych części zaopatrzonych w haki, któ re zakłada się odpowiednio na koło kierownicy lub na ramię koła kierownicy (po uprzednim skręceniu kół do krawężnika) oraz na pedał sprzęgła. Następnie obie czę ści łączy się zamykając je czteroskrzydełkowym kluczem, blokując w ten sposób kierownicę i pedał j sprzęgła. jj Specjalny zamek paten-1 towy „Mit" gwarantuje, iż j na dziesięć tysięcy zamków !nie znajdą się dwa jednakowe klucze, którymi moż na by było go otworzyć! Polskie urządzenia zabez pieczające samochód przed | kradzieżą znalazło również popyt i za granicą. Waży o-no niecały kilogram i zajmuje stosunkowo niewiele miejsca, (WiT-AR) w " Brytyjskie zakłady Britiśh Corporation przystąpiły do prób technicznych z poduszkowcem typu SRN-4, największym z dotychczas wyprodukowanych. Jeśli próby wypadną pomyślnie — poduszkowiec rozpocznie od przyszłego roku regularną „żeglugą" między W Brytanią a Francją, zabierając jednorazowo 609 pasażerów lub 254 pasażerów i 30 samochodów. Waga wehikułu — 165 ton. Podróż Drzez kanał La Manche trwać będzie około pół godziny. Na zdjęciu: SNR-4 opuszcza hangar montażowy na wyspie Wight. CAF — Unifax * Morze nie lest workiem bez dna Zagłada tuńczyków? (WiT-AR) Po niedawnej dyskusji nad groźbą całkowitej zagłady wielorybów, zakończonej zresztą podpisaniem umowy określającej ściśle ile wielorybów mogą rocz nie odłowić poszczególne kraje, ostatnio rozgorzała burzliwa dyskusja wokół połowów tuńczyków. Wskutek alar- • mujących sygnałów wielu naukowców i organizacji, jakj np. Międzynarodowa Komisja Oceanograficzna przyj UNESCO, Organizacja do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa Narodów Zjednoczonych (FAO) i inne postanowiono pod-! jąć energiczne kroki celem ograniczenia nadmiernej inten sywności połowów tuńczyka. Jak wiadomo, tuńczyki nale żą do najwspanialszych okazów fauny ciepłych mórz, posiadają doskonały smak i duże wartości odżywcze, a ich wielkość — zależnie od gatun ku — może dochodzić do 7 me trów długości i 200 kilogramów wagi. Nic więc dziwnego, że po tak atrakcyjną rybę stat ki łowcze poszczególnych krajów udają się nawet na bardzo odległe łowiska. Prym w tym względzie wiodą Japończy cy, którzy połowy na południowym Atlantyku doprowadzili do takich rozmiarów, że już obecnie na wielu obszarach atlantyckich odłów wyka żuje bardzo szybki spadek. Wielu specjalistów jest zda^ nia, że tuńczyki przed niechyb; ną zagładą może uratować nie zwłoczne ograniczenie poło-! wów (mierzy się je ilością wy I stawianych haczyków) do jed-| nej czwartej dotychczasowej; ilości. Projekt odpowiedniej; konwencji opracowanej przez FAO został już ratyfikowany przez kilka państw, m. in. przez Japonię. Może więc tuńczyki zostaną uratowane przed zagładą? Nie jest to sprawa obojętna dla krajów położonych nad morza mi południowymi, a cierpiących na ostry niedobór środków żywnościowych. O łym mówi świat Bez białek i kwasów nukleinowych nie ma życia. Nawet najprostsze struktury ujawniające biologiczną aktywność — wirusy roślinne i bakteriofagi — zawierają w swojej cząstecz ce te dwa biogenne składniki. W skład białek i kwasów nukleinowych wchodzi zaś azot. Bez azotu nie ma białek i kwasów nukleinowych. Nie ma więc życia bez azotu. Tę elementarną prawdę trzeba przypomnieć w związku z informacjami, jakie przyniosła nauce umieszczona na Wenus sonda kosmiczna. Analiza atmosfery wokół We wiastków i powstałe związki nus ujawniła nieobecność azo dostają się z opadami do gle-tu. Posługując się analogiami by i do wód. Z punktu widze-ziemskimi należy sądzić, że je śli nie ma azotu w atmosferze, to nie występuje on również na powierzchni planety. Stąd wniosek, że na naszej galaktycznej sąsiadce brak jest podstawowego składnika niezbędnego do syntezy materii obdarzonej aktywnością biologiczną. Rozumowanie mieszkańca Ziemi oparte jest na następujących faktach przyrodniczych. Pierwotne formacje geo logiczne — skały — nie zawie rają, z małymi wyjątkami, a-zotu. Znajdujące się na Ziemi połączenia azotowe powstały w wyniku wtórnych procesów biologicznych i fizyko-chemicz nych. Cały azot występujący we wszystkich kategoriach związków mineralnych i organicznych, prostych i bardzo zło żonych, pochodzi z atmosfery. Atmosfera ziemska jest jedynym magazynem tego biogennego pierwiastka: stąd azot jest pobierany i tu powraca w wyniku krążenia pierwiastków. Jest to magazyn gigantyczny. Słup powietrza unoszący się nad każdym hektarem lądów i oceanów zawiera około 80.000 ton azotu. Znając tempo pobierania azotu z atmosfe ry i pamiętając o jego cyklicznych powrotach, można stwier dzić, że w normalnych warunkach, przy braku kataklizmów, zasoby azotu w atmosferze są nie do wyczerpania. Jaki jest przyrodniczy mechanizm pobierania azotu z atmosfery i lokalizowania go w postaci związków na Ziemi? Pewną rolę odgrywają zjawiska fizyko-chemiczne. Pod wpływem wyładowań elektrycznych atomy azotu łączą się z atomami innych pier- rowca znajdującego się w jed nym, jedynym magazynie — w atmosferze. Gdyby nie było azotu w atmosferze, nie byłoby go i na Ziemi. Ziemski sposób myślenia prowadzi więc do wniosku, że jeśli nie ma azotu w atmosferze Wenus to nie ma go i na planecie. Nie ma więc na Wenus podstawowego warunku do istnienia życia. Oczywiście — życia w naszym ziemskim rozumieniu tego słowa. Być może jednak, że istnieją tam jakieś inne, nieznane, trudne do wyobrażenia aktywności, będące analogiami życia. Ale czy takie aktywności można nazwać życiem? CZY WENUS jest planetą martwą? nia ekonomiki przyrody ilości tak powstałych związków azotowych są nieznaczne. Znacz nie bardziej efektywne są pro cesy biologicznego wiązania azotu. W glebach i w wodach znajdują się drobnoustroje zdolne do odżywiania się azotem czą steczkowym zawartym w atmo sferze. Jest to bardzo specjalne uzdolnienie biologiczne, gdyż podstawowa masa organizmów żywych — rośliny, drobnoustroje, zwierzęta — nie wykorzystuje azotu molekularnego. W komórkach drob noustrojów wiążących azot atmosferyczny zachodzi złożona synteza związków organicznych zawierających azot — w tym białek i kwasów nukleino wych. Część wytworzonych związków drobnoustroje .wyda łają do otaczającego środowiska jeszcze za swego życia. Część związków zostaje uwolniona po śmierci komórek. Zło żone połączenia organiczne ule gają pod wpływem innych drobnoustrojów mineralizacji. Powstają związki przystępne dla roślin i w ten sposób azot pochodzący z atmosfery wchodzi do krążenia. Trzeba raz jeszcze przypomnieć podstawowy fakt, że cały (ściślej niemal cały) azot znajdujący się na Ziemi, niezależnie od tego, w jakich związkach występuje, pochodzi z su W walce z nowotworami OGROMNY postęp w medycynie, powstawanie nowych kierunków w lecznictwie, zawdzięczamy nie tylko lekarzom. Medycyna często korzysta z odkryć dokonywanych przez fizyków, chemików, biologów. Odkrycie przez małżonków Curie promieniotwórczego pierwiastka radu dało początki radioterapii, czyli metodzie leczenia promieniami jonizującymi. Leczenie radem (stanowiące część radioterapii) na cześć odkrywców nazwano curieterapią. Pierwszą naukową obserwację nad biologicznym wpływem promieniowania przeprowadził Piotr Curie. Umieścił on na własnej ręce odrobinę substancji promieniotwórczej i obserwował powstałe odczyny skórne. Te pierwsze obserwacje skło niły Piotra i Marię Curie do zlecenia dalszych badań lekarzom i biologom. Badania te wy kazały, że poszczególne tkanki i komórki cechuje różna wraź liwość na promienie jonizujące. Najbardziej wrażliwe oka zały się komórki posiadające dużą aktywność biologiczną i znajdujące się w fazie rozmna runku do komórek nowotworowych. Jednocześnie uszkodzone zostają w różnym stopniu wszystkie młode komórki organizmu. Leki cytostatyczne (są to leki o wyżej opisanym działaniu) podawane są ogólnie lub miejscowo do samego guza. Leczenie hormonalne wywodzi się z obserwacji, że niektóre procesy nowotoworowe wykazują wyraźną „hormonozależność", np. rak piersi u kobiet, gruczołu krokowego u mężczyzn. Zmiany w środowisku hormonalnym organizmu wpływają nieraz hamująco na rozwój choroby nowotworowej. Stąd też w leczeniu powoduje się sztuczne pr zestrój anie układu hormonalnego bądź przez zniszczenie ■gruczołu produkującego dany Promienie życia świetlanie kobaltem oraz terapia superwoltowa są szczególnie korzystne w leczeniu nowo tworów umiejscowionych głęboko w ciele ludzkim (np. nowotwory nosogar-dla, zatok obocznych nosa). W leczeniu radem wykorzystywane są pTomienie gamma. Rad stosuje się miejscowo w specjalnych aplikatorach, zakładanych na powierzchnię skóry, błony śluzowej lub też śródmiąższowo (np. w nowotworach wargi, języka). O-statniio wprowadzono do leczenia nowotworów izotopy radioaktywne, jak np. izotop jodu, izotop fosforu i izotop złota. Wybór metody leczenia lub odpowiednie kojarzenie poszczególnych metod należy bezwzględnie do lekarza i uzależnione jest od wielu czynników — takich, jak rodzaj nowotworu i stopień jego za a w a n s owa nia, u m i e j s c o wie nii e, stan ogólny chorego. dzisiaj Instytut Radowy w Warszawie. W 1951 r. Insty- /Q I I j I Cl O i. V W X d Jb W X A & A (4 # . żania. Takie cechy posiadają tut zostaje przemianowany na właśnie komórki nowotworo- Instytut " Qri1 we, które w znacznym stopniu powtarzają promienio-czu-łość tkanki, z jakiej się wywodzą. NARODZINY INSTYTUTU RADOWEGO Zastosowanie promieni joni Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie (onkologia — nauka o nowotworach). Instytut Onkologii oraz podległe mu placówki (w Polsce istnieją jeszcze dwa Instytuty, w Krakowie i Gliwi cach) oprócz radioterapii nowo tworów prowadzą leczenie chi rurgiczne, chemiczne (lekami żujących do leczenia nowotwo cytostatycznymi) i hormonalne, rów wymagało jednak dalszych Pomimo jednak ogromnych o-badań i współpracy naukowej siągnięć medycyny w bada-lekarzy z innymi specjalista- niach nad procesem nowotwo-mi, biologami czy chemikami rowym, nie znany jest dotąd oraz zorganizowania w tym ce czynnik powodujący ten nie-lu specjalnej placówki — In prawidłowy rozrost tkanek, stytutu Radowego. Pierwszy Wobec tego leczenie nowotwo taki instytut powstał w 1914 rów opiera się głównie na ni-r. w Paryżu, a kierownictwo szczeniu lub radykalnym usu iziału fizyko-chemicznego In- waniu guza. Warunkiem lecze stytutu objęła Maria Skłodow nia chirurgicznego jest całko ska-Curie. Najgorętszym jed- wite usunięcie zmiany w gra nak życzeniem uczonej było zorganizowanie podobnego instytutu w Polsce. Życzenie to zostało zrealizowane i w 193i rok« powstaję Mi&gąęy, do nicach zdrowych tkanek. Zadaniem chemioterapii jest natomiast uszkodzenie młodych, niedojrzałych komórek nowotworowych. Niestety, działanie to n.ie jest jednokierunkowe tylfco w sto- hormon (np. wycięcie jajnika w przypadku raka piersi), bądź przez podawanie b. dużych dawek odpowiednio dobranych hormonów. Obie te metody (hemoterapia i hormonoterapia), niezwykle cenne i pożyteczne, nie mogą jednak zastąpić radykalnych, klasycznych metod leczenia, jakimi są leczenie chirurgiczne i radioterapia. Stosuje się też je najczęściej w różnych kombinacjach z metodami klasycznymi. BOMBA KOBALTOWA Leczenie promieniami jonizującymi polega na uszkodzeniu i zahamowaniu procesów rozmnażania się komórek nowotworu, ale bez poważnych szkód dla otaczających zdrowych tkanek. Wykorzystuje się tu większą wrażliwość na promienie komórek nowotworu aniżeli tkanek prawidłowych. Źródłem promieniowania jonizującego są aparaty rentgenowskie oraz sztuczne i naturalne pierwiastki promieniotwórcze W zależności od napięcia otrzymuje się z aparatu rentgenowskiego promienie X o różnej długości fali. Stosuje się więc np. tzw. terapię powierzchniową oraz su-perwolt^wą o napięciu ponad milion woltów. Odpowiednikiem terapii superwoltowej jest naświetlanie kobaltem promieniotwórczym, tzw, bomba kobaltową. Ną- v Można jednak również założyć — a na sprawdzenie tej tezy przyjdzie czas później — że grunt, z którego zbudowana jest Wenus, zawiera związki azotowe. W takim przypadku istniałyby podstawy do sądzenia o możliwościach występowania życia i na Wenus. Ale życie to nie tylko azot. I to jest przyczyna, dla której uczeni analizując dostarczone przez sondę dane, skłaniają się do poglądu, że Wenus jest planetą martwą. Z. BRONĘCKI (WiT-AR) Współczesne leczenie choroby nowotworowej pozwala w wielu przypadkach na całkowite wyleczenie bądź też na wielolelni przebieg schorzenia w warunkach moż liwie dogodnych dla chorego. Z pomocĄ przychodzi tu także chirurgia plastyczna, naprawiająca rozległe okaleczenia ,po radykalnych zabiegach chirurgicznych. Pomyślne wyniki leczentia w ogrom nej mierze zależą od wczesnego rozpoznania nowotworu. Dlatego też należy zgłosić się do badartla lekarskiego wtedy, gdy objawy nie nasuwają podejrzenia sprawy nowotworowej, np. uporczywa chrypka może być wczesnym objawem raka krtani, a stałe poka-sływanie może świadczyć o nowotworze płuca. dr DANUTA BOBROWSKA n stopnia opanowania mate- łatwiających dyskusje Zaiecia J^w\.PrAeProv/a^-zanie s®- 2.700^wykl"adowców i lektorów także"soróbować^odoowie m0Ż?a r.°zPocząć wykładem. CV Wypadowe"muJi?mannie KW, KP. Słuchaczy natomiast odpowiednim miejscu wyko tylko fakty hteto^cme jest dziesiątki tysięcy. ,d?ieć na * pytania.^ — rzystując film, niekoniecznie orientować ^ biS » . . . _ . kto dia mnwin nn ma mowie, rrocłło ____ •___± ____ ori^n^owac się Div~ząco ale też żąco w za-Musi ZadanTem tego czołowego ak ™ "W Cały" ?obrze na" chodach zmianach Mus. tywu (wykładowców i lekto- ^ K o przypadkot ^czSć prowadzić nota" rów) jest - jak wiadomo - pytan/a Kryje sie w nich ,h Si 1^'° f"/', ki- "^leć i być elastyczny wo srrx ss; ?rob^,- w* -łessS ^ «• informowanie słuchaczy, oboJiąz3^ać\et Względu „a 3 45-55 mlnut TADEUSZ GAWROŃSKI seminarium, wersatorium, wykład, czy kon- ne przekazywanie odpowiednio do fo^likolen^. branych faktów, kierowanie dy lom$ szkolenia. skusją, udzielanie przekonywających odpowiedzi na pytania, których przecież nie bra kuje. Jesteśmy w przededniu roz poczęcia zajęć szkoleniowych w organizacjach partyjnych. Funkcje wykładowców powierzono najlepszym aktywistom, niektórzy z nich przeprowadzili już pierwsze zajęcia. U-względniając dotychczasowy dorobek oraz pierwsze skrom ne doświadczenia z pracy w Stałych Ośrodkach Propagandy Partyjnej, pragniemy zwró cić uwagę na najistotniejsze sprawy zajęć szkoleniowych. ^ ^ Szkolenie oznacza nic inne- go nie^ zna. Im go, jak prowadzenie bardzo 1!!"° nifra lfvn specyficznej działalności poli- r?rnn7 ł^łpm TaS tyczno-wychowawczei. Człon- , uzacJI; z, tekstem. Takz- SYNCHRONIZACJA POTRZEBNA ZAJĘCIA osiągają zamierzony skutek, o ile prowa dzący umie zgrać wykład, jego część werbalną z zastoso waniern środków wzrokowo--słuchowych. Pod tym względem jest wiele różnorodnych usterek i braków. A przecież przy minimalnym wysiłku moż na ich uniknąć. Wykładowca decyduje się na wykorzystanie filmu, ale kowie partii szkolą sie jak gdy by dwoma torami: na zebraniu partyjnym Ina zajęciach szko nJLJL JhJ leniowych. Wykładowcy (lektorowi) prowadzącemu zajęcia nie wolno „puszczać słów na ffrapwa wystawa racjonalizacji Ministerstwo Rolnictwa wspólnie ze Zjednoczeniem przemysłu Motoryzacji urządza krajową wys tawę dorobku racjonalizatorskiego zakładów mechanizacji rolnictwa. Ma ona na celu dalsze spo pularyzowanie postępu techniczne go w rolnictwie, co wiąże się przecież ściśle z uchwałami IX Plenum KC. Do udziału w wysta wie, która urządzona będzie w po mieszczeniach Biura Konstrukcyj nego ZPM w Warszawie, organizatorzy zaprosili również racjonalizatorów zakładów mechanizacji rolnictwa z naszego województwa. Uczestniczyć mają w niej kluby techniki i racjonalizacji kilku pomów i ZNMR, a wśród nich ZNMR z Drawska. Zadcmon struje on w stolicy przyrząd do sprawdzania płyty zespolonej cią gnika zetor 30-11 oraz urządzenie do sprawdzania szczelności cy-linderków hamulcowych w ciągnikach tegoż typu. Otwarcie wystawy przewidziane jest na 7 bm. (rom) Utwory dopuszczone do »G:ełdy piosenek« W związku z „Koszalińską giełdą piosenek", która odbędzie się w najbliższą sobotę w WDK, organizatorzy zawia damiają, że następujące utwo ry zostały dopuszczone do konkursu: „To już karnawał" (godło „Mona Liza"), „Smrekowy las" (g. „Mona Liza"), „Jesienią w Słupsku", „Zostań przy mnie" (g. „Kruk") „Trzeba wiedzieć" „A jeśli przyjdzie noc" (g. „Pierniki"), „Morze", (g.UByć może"), „Dziewczyna w morzu zakochana" (g. „Irena"), „Dy lemat", „A nam jest tu dobrze", „Bałtycki wiatr" (g. „Gapa"), „Nie czekaj mamo", „Stragan miłości" (g. ORS), „Spacer babuni", „Szedł ulicą'! „Pożegnanie lata" (g. „Bill"). Organizatorzy proszą wszy stkich wykonawców wymienio nych piosenek o zgłoszenie się w sobotę 11 bm. o godz. 18 w sali nr 11 WDK w celu omówienia programu „Giełdy", podyskutujmy. Dyskusja jednak sprowadza się do pytań, ale pytania te zadają słuchacze z grzeczności, tak aby się nazywało, że były pytania. Po dobnie — niezręcznie i na chy bił — trafił — wykorzystuje się mapy, wykresy, przeźrocza i rzadziej teksty nagrane, albo audycje telewizyjne. Cała sztuka polega na dob- iiili Stare odmiany zbóż mają ogTaniczone możliwości wykorzystywania wszystkich składników w glebie, a więc i określony pułap wydajności z hektara. Obecny stan oświaty rolniczej oraz wyższe dostawy nawozów sztucznych i środków ochrony roślin umożliwiają znaczne podniesienie wydajności. Im wyższe plony, tym ważniejsza jest rola odmian. W ostatnim dziesięcioleciu wyhodowano wiele interesujących odmian. Wprowadzono do produkcji takie jak „żelazna", która w naszych gospo^.lawa Broniewskiego i Tadeusza Kubiaka. Wieczór poezji rozpocznie się o godzinie 17.30. Wstęx> wolny. KUBEK GORĄCEGO MLEKA . Kierownictwo szkoły nr 7 w Słupsku powiadomiło nas, że Komitet Rodzicielski rozpoczął od 20 października akcję dożywiania dziec^ Korzystają one odpłat.i.:e z p-siłku, na który składa się kubek gorącego mlekn i bułka. Z tej formy dożywiania korzysta w szkole 130 uczniów. Dalszych 130 uczniów spożywa w szkole o-biady. KURS FILMOWY Amatorski Klub Filmowy przy Powiatowym Domu Kultury organizuje 70-godzinny kurs filmowy dla osób, interesujących się ta dziedziną twórczości amator-skiel. Kurs obejmować będzie całokształt zagadnień, związanych z realizacją filmów. Zgłoszenia przyjmuje sekretariat PDK w godz. 8—15. A. SZRETER Jft & fl< ^ h w i» i 11 i ' CO<~^-ncj>Y 5 9 CZWARTEK Teodora PO wielu latach oczekiwań (może o kilka lat za późno) opracowany został plan prze strzennego zagospodarowania Ustki do roku 1985. Zespół projektantów i programowców Wojewódzkiej" Pracowni Urbanistycznej opra cowując go kierował się prze de wszystkim wczasowym cha rakterem Ustki. Ponadto wzię to pod uwagę rozwój przemy słu oraz istnienie portu. Zatwierdzenie planu zagospodarowania przestrzennego jest jednoznaczne z uporządkowaniem inwestycji w Ustce. Dotychczas bowiem budowano „w ciemno" lub „na dziko" ewen tualnie wstrzymywano się z wydaniem lokalizacji. Obecnie sprawy tego typu będą rozstrzy gane z planem w ręku. Jakie kierunki kreśli plan? Ustka nie posiada zbyt wiele terenów dogodny-ch pod budowę. Rozbudowa miasta w kierunku południowym jest z wielu względów niemożliwa. A tymczasem w roku 1985 we dług założeń programowych miasteczko będzie liczyło 16,5 tys. mieszkańców. Stanie się Więc miastem. Liczba obecnych mieszkańców zostanie podwojo na. Gdzież będą oni mieszkać? Tym bardziej, że stan techniczny istniejących budynków nie jest dobry. Przyjęto więc następującą koncepcję. Ustka składać się będzie z trzech strukturalnych dzielnic. Dwie z nich szczegółowo zaprojektowane zostały ul. Słupską. Każda z tych dwóch dzielnic będzie posiada ła szkołę, przedszkole oraz pla cówki handlowe i usługowe. Na styku dzielnic powstanie centrum administracyjne oraz obiekty kulturalne. Zaprojektowano wiele parkingów i terenów zielonych, nie tylko w Urbanistyczna przyszłość Ustki w planie perspektywicznym. Trzecia — ośmiotysięczna — stanowić będzie tzw. terenową rezerwę. Przez najbliższe lata. rozbudowa miasta odbywać się będzie w rejonie ulicy Grun waldzkiej (na obiektach sportowych). W drugim etapie budownictwo mieszkaniowe zlokalizuje się w miejscu wyburzonych starych domów. W związku z tym zmieni się struk tura układu komunikacyjnego Główną arterią staną się ulice Kosynierów i Beniowskiego, które zostaną połączone z rejonier ośrodków wczasowych i pasa nadmorskiego, lecz także w centrum miasta. Rozbu dowany ma być zakład przyro doleczniczy z docelową liczbą 200 łóżek. Niektóre obiekty będą musiały być przeniesione z centrum miasta na nowe tereny. Taki los spotka niewątpliwie gazownię, przetwórnię ryb, we azarnię oraz cmentarz. Wy ma gają . tego przepisy sanitarno--epidemiológiczne. Odrębne zagadnienie stanów? plaża. Wiadomo bowiem, że po wschodniej stronie portowych falochronów jest ona wąska i ma raczej tendencję zwężania niż poszerzania. Wobec tego pian przewiduje udostępnienie zachodniej plaży — znacznie ładniejszej. Jakimi drogami przerzucić tam ludzi? Zakłada się dwa przejścia. Jedno — na pograniczu prawie fantazji — to kolejka linowa nad portowym kanałem, którą przejeżdżaliby mieszkańcy zachodniej części miasta. Drugie zaś — to droga z miasta nad torami ko lejowymi przy wjeździe do Ust ki. Tędy na zachodnią plażę trafialiby przyjezdni. Jeżeli chodzi o część wczasową, to jej lokalizacja na os1' ulicy Wczasowej pozostaje be? zmian. Sugeruje się jednakże budowę ośrodków trwałych, o-grzewanych i w związku z tym czynnych przez dłuższy okres. Obok ośrodków istnieją moż liwości budowy obiektów towarzyszących jak na przykład basenów z podgrzewaną morską wodą-. W planie tym uwzględniono także rezerwy terenowe na e-wentualne rozbudowy istniejących zakładów óraz portu. (am) tu A PROGRAM I 1322 no oraz UKF 66,17 MHz na dzień 9 bm. (czwartek) Wiad.: 5.00, 6.00. 7.00. 8.00, 12.06, 15.00, 17.55, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. i 5.06 Rozm. rolnicze. 5.26 Muzyka. 5.50 Ginrm. 6.10 Muzyka. 6.45 Kalendarz rad. 7.05 Muzyka i aktualności. 7.3o Piosenka miesiąca. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Kapela Dzierżanowskiego. 9.00 Dla kl. III i IV — „Kłapouchy obchodzi urodziny" — słuch. 9.2o Tańce symf. 10.00 „Mekong — rzeka daleka" — M. Warneńskiej. 10.20 Od melodii do melodii. 11.00 Dla kl. VII — Wychowanie obywatelskie. 11.20 Radz. muzyka balet. 12.10 Zespoły regionalne. 13.00 Dla kl. VI, VII i VIII — „Spotkania z przyrodą". 13.35 Felieton muz. 14.00 „Nad książkami Maksyma Gorkiego". 15.05 Z życia ZSRR. 15.25 Zespoły amat. 15.50 Eldom radzi. 16.00—19.00 Popołudnie z młodością. 18.45 Ktirs jęz. franc. 19.00 Z księgarskiej lady. 19.10 Ludzie i kontynenty. 19.30 Koncert życzeń. 20.30—23.00 Wieczór literacko-muzvczny: — „WIDZIAŁEM REWOLUCJĘ". 23.15 Z twórczości kameralnej J. Haydna. O.lo Program nocny z Poznania. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz w godz. t»—2* na dzień 9 bm. (czwartek) 19.00 W podwójnej roli. 19.25 Pierwsi ludzie na Księżycu". 19.35 Pod szafirową igłą. 20.00 Soplica I pieniążki. 20.20 Sylwetka wirtuoza — H. Neuhaus. 20.45 „Ja i mój mąż Dominik" — felieton. 20.50 Głos Afryki — M. Makeba. 21.05 Reportaż. 21.15 Jazz. 21.35 O filmach. 21.50 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dnia. 22.07 Gwiazda siedmiu wieczorów. 22.15 „Metamorfoza generała Koopego". 22.45 Gra .E. Hines. 23.Oo Muzyka nocą. 23.50 Na dobranoc — T. Dalara. ilfSISlALBN na falach średnich 188,2 I 202,2 od ora2 UKF 69,92 MHz PROGRAM na dzień 9 bm. (czwartek) f 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Prze-1 gląd aktualności Wybrzeża. 17.15 ^TELEFONY 97 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowa. TAXI 51-17 — ul. Grodzka. 39-09 — ul. Starzyńskiego. 38-24 — plac Dworcowy. llPYSURY Dyżuruje apteka nr 32 przy uL 22 Lipca 15, tel. 28-44. MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. — Wystawa dzieł Jana Matejki. MUZfeiUM MiwOwaait W KLUKACH — czynne od godz. 10 do 16. KLUB „EMPIK" przy al. Zamenhofa — Wystawa reprodukcji pt. „Wielki Październik w malarstwie rosyjskim i radzieckim". W KINIE „MILENIUM" wystawa pt. ,,Pokaz znaczka" z okazji 50, rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej, zorganizowana przez Szkolne Koło Filatelistów przy Technikum Elektrycznym. Qt INO MILENIUM — Niefortunny dzień (radz., od lat 16) — panoram. Seanse c godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Ballada o żołnierzu (radziecki, od lat 14). Seanse o godz. 14, 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Szerszeń (radziecki, od lat 12). Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Wojna i pokój — I s. (radz., od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Zdobywcy nieba (radziecki, od lat 14). Seans o godz. 20.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. Piosenka dnia i komunikaty. 17 25 Muzyka i reklama. 17.30 „Widok na wieżę" — felieton Adolfa Do-«mna. 18.00 ..Lekarz w przemyśle — czyli trudność' wzrostu" — komentarz Cz. Czechowicz. 18.10 „Z estrady radzieckiej" — audycja słowno-muz. M. Słowik-Tworke. 1S.30 Audycja dla ludności ukraińskiej. 18.40 Serwis informacyjny dLa rybaków. PfELEWIZJA na dzień 9 bm. (czwartek) 16.55 Wiadomości. 17.00 Dla młodyeft widzów — „Ekran z bratkiem". 18.05 Nad Odrą. i Bałtykiem. 18.45 „Jesienne nastroje" — program baletowy. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.05 „Złoto na śniegu". 20.40 Teatr Kobra — Z. Kubi-kowslft: „Tydzień, najwyżej dziesięć dni". 21.40 Refleksje. 22.10 Dziennik. 22.25 Program na jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 11.55 Dla szkół: Historia (kl. V). 12.45 Dla szkół: Języ& polski dla kl. VIII — Aleksander Fredro. 15.45, 16.25, 22.30 i 23.05 Politechnika TV — Fizyka II roku. ^ „Głos Słupski" — mutacja/ w „Głosu Koszalińskiego" w K°-( ^ szalinie — organu KW PZPR. ( a Wydawnictwo Prasowe „Wos ( v Koszaliński" RS W „Prasa" * Koszalin. I Redaguje Kolegium Redak j cyjne, Koszalin, uL Alfteda \ Lampego 20. Telefon Redakcji f w Koszalinie: centrala 62-61 c l do 65. / a „Głos Słupski**, Słupsk, , \ Zwycięstwa 2, I piętro. Tele-f " fony: sekretariat (łąccy % kte-f f równikiem) — 51-95; dział o-i 4 głoszeń — 51-95; redakcja —} \ 54-W. f f Wpłaty na prenumeratę (mie-1 ^ sięczna — 13 zł, kwartalna — { i 39 u. półroczna — 78 zł, rocz- . . na - 156 zł) przyjmują urzęay' * pocztowe, listonosze oraz Od-f dział „Ruch" ś Tłoczono KZGraf^ Koszalin ^ uL Alfreda Lampego 18. i w-5 i Str. 8 Ę Zabawka kosmonautka Kiedy An-drian Nikoła-jew wstępował nc\ pokład statku kosmicznego „Wostok-3", inżynier z grupy specjalistów po dał mu małą za bawkę — „mo-trioszkę" i powiedział: — Weź z sobą# Jeśli będzie ci nudno — bodziesz mógł się pobawić. Tylko pamiętaj: musisz zwrócić, i tylko mnie. Będę czekał na miejscu lądowa nia. Po wylądowa niu Nikołajew oddał zabawkę inżynierowi, któ ry w ten sposób stał się właścicielem u~~ nikalnej zabaw ki — kosmonautki. Robinso iyie w Kartoteki biur adresowych wielkich miast kryją w swych wnętrzach zaskakujące niespodzianki. W Moskwie np. mieszka Mikołaj Mikołajewicz Robinson Krusce. W jaki sposób człowiek z nazwiskiem bohatera powieści Defoe znalazł się po kilku wiekach w Moskwie? Jak się okazało, ponad 100 lat temu przodek mo-9 skiewskiego Robinsona — prosty wiejski chłopiec Mi kołaj Fokin, który uczył się czytać i pisać — zakochał się niemal w książkach. M. in. jego ulubioną lektu rą była powieść Daniela Defoe. Chłopiec nigdy w życiu nie widział morza, a- iGLOS nr zvv (roo tj ALEJA CHWAŁY S1'| ■,y»8i1 z ZSRR Fragment Alei Bohaterów przy pomni ku Zwycięzców Kosmosu w Moskwie. ki (CAF — TASSj Opracowane na podstawie materiałów w radzieckim magazynie „Sputnik". Pieróg i historia Fotel Napoleona Dymitr Luboszczyński — pracownik naukowy instytu tu badawczego w Karagandzie (Kazachska SRR) jest właścicielem masywnego fo tela z giętego czerwonego drzewa. Fotel ma swoją wielką historię: 152 lata te mu siadał na nim sam Napoleon. Unikalny iotel przywieziono do Karagandy ze starego domu w Moskwie, w którym w 1812 roku zatrzymał się Napoleon. Siostry D. Luboszczyńskiego, które obecnie mieszkają w tym domu, zachowują jeszcze i inne rzeczy, które Napoleon pozostawił podczas odwrotu z Moskwy. Niedaumo .w Instytucie Historii Akademii Nauk ZSP,R odbył się niezwykły konkurs. W wielkiej sali nie było już wolnych miejsc, Przed obecnymi — pracow nikami naukowymi — stoły. Nie było na nich jednak ani starych foliałów, ani po żółkłych pergaminów, lecz... pierogi. Na talerzach — „dzieła" nadziewane mięsami ryżem, kapustą i mnó stwem innych kulinarnych smakołyków. Komisja — kompetentna, sprawiedliwa — zasiadała z ...apetytem. „Badano" każ-dy eksponat, do którego do łączone było w kopercie ha sło. Zwyciężył słodki pieróg wykonany w postaci barana, pokryty esami-flor esami z białka, roztartego z cu krem. Jury odkryło ko- Odkrycia budowniczych Budowniczowie moskiewskiego metra mimo woli stają się pomocnikami archeologów. W rótnych okolicach Moskwy podczas budowy nowych linii znajdowane są stare naczynia, srebrne monety, żarna, gliniane zabawki: gwizdki, ludzkie _ figurki. Odkryto także kamienne nagrobki, kości jeleni i inne interesujące archeologów eksponat*. pertę z hasłem „Oddajcie nauce") Autorem hasła i ku linarnego arcydzieła był An drej Puszkasz — doktor nauk historycznych. Przy o-klaskach zgromadzonych wręczono zwycięzcy nagro- i oceany ale jedna zwłaszcza przygoda wywarła szczególnie wielki wpływ na jego losy i... nazwisko. Pewnego razu na Oceanie Indyjskim zauważono małą wyspę. Kapitan żaglowca wysłał szalupę. Tuż przed brzegiem wyspy sza lupa wywróciła się. Większość marynarzy dopłynęła do statku natomiast dwaj— Fokin i jego starszy kolega — zostali wyrzuceni na brzeg. Dwa dni czekali na pomoc — głodni, wycieńcze ni. Po wyratowaniu obu roz bitków — kapitan wezwał do siebie Fokina, ponieważ zaś wiedział o jego wielkim przywiązaniu do książki De foe • poza tym był kawała rzem — powiedział: — Było tak, jak w powieści Defoe, tylko szczęśli wiej, Nikt nie zginął, a na nieznanej wy&pie było was dwóch. Właściwie powinno się nazywać ciebie Piętasz kiemf ale ponieważ inne szczegóły też się nie bardzo zgadzają — więc już będziesz Robinsonem Crusoe. Z tymi słowami kapitan wziął książkę okrętową i przekreślił nazwisko „Fokin", a następnie wpisał „Robinson Crusoe Moskiewski Robinson Crusoe — potomek maryna *za z rosyjskiego okrętu — ma syna — kierowcę i ku zyna — budowniczego okrę tów w Leningradzie. Oni też noszą nazwisko bohate ra Defoe. W Leningradzie otwarto niedawno nowy teatr muzyczny. Przeciętny wiek aktorów tego młodego zespołu wyno-ci 20—22 lata. Na zdjęciu: artystki leningradzkiego mu-sic-hallu w strojach ludowych do tańca koronkarck z Wo-łogdy- (CAF — TASS) RT*SPORT*SPORT* Siatkarki Polski wicemistrzyniami Europy Przedostatni dzień finałów dru-lyn męskich VII Mistrzostw Eu-|opy w Siatkówce w Stambule inaugurowało spotkanie Polska Włochy. Zgodnie z oczekiwałam! wygrali Polacy 3:0 (15:10, _S:14, 15:6). Anabitn;e grający Włosi w pierwszych dwóch setach nawiązali równorzędną grę z naszym zespołem, w którym tym razem dłużej przebywało na boisku kilku zawodników drugiej szóstki. W trzecim secie przewaga dysponujących lepszymi warunkami fizycznymi Polaków była wyraźna. W drugim spotkaniu wieczoru nie pokonany dotąd zespół" ZSRB wygrał z Jugosławią 3:0. W Iamirze zakończyły pojedynki o medale drużyny kobiece. W decydującym o tytule mistrzowskim meczu siatkarki ZSRR pokonały Polskę 3:0 (15:7, 15:10, 15:10). zdobywając po raz szósty tytuł mistrzyń Europy. Drużyna radziecka była bezkonkurencyjna, kończąc turniej bez straty seta. Kolejny wspaniały sukces odniosły reprezentantki Polski, które obroniły pozycję wicemistrzyń Europy, ulegając jedynie doskonałej drużynie radzieckiej. Brązowy medal przy&ętdł w udziale zespołowi CSRS. Po wywalczeniu miejsca w turnieju olimpijskim w eliminacjach w Slavonskim Brodzie nasze panie odniosły więc nowy sukces. zdobywając srebrne medale wicemistrzyń Europy. Warto przypomnieć, że Polki zdobyły ten zaszczytny tytuł już po raz czwarty (poprzednio w latach 1950, 1951 i 1963). W innych meczach ostatniego dnia finału „A" kobiet padły następujące wyniki: NRD — Izrael 3:0, Bułgaria — Holandia — 3:1, CSRS — Węgry 3:1. A oto ostateczna kolejność ośmiu najlepszych kobiecych drużyn Europy: 1. ZSRR 7:0 21* 2. POLSKA 6:1 18:7 3. CSRS 5:2 17.-7 4. NRD 4:3 13:10 5. Węgry 3:4 11:13 6. Bułgaria 2:5 6:16 7. H-olandia 1:6 6:18 8. Izrael 0:7 0:21 Na froncie III ligi Koleina szansa Victorii W najbliższą niedzielę piłka rze III ligi międzywojewódzkiej rozegrają przedostatnią kolejkę spotkań rundy jesiennej. Tegoroczny beniaminek III ligi — zespół sianowskiej Victorii po raz ostatni w tej rundzie stoczy pojedynek na własnym boisku. Przeciwnikiem Victorii będzie zespół gdyńskiej Floty. Tak więc pił karze sianowscy mają kolejną okazję zdobycia cennych punktów, a tym samym wywindowania się ze strefy drużyn za grożonych spadkiem. Dodajmy, że Calisia, Pomorzanin i Yictoria mają na swym koncie po 11 pkt. Victoria znajdu je się w korzystnej sytuacji. Zarówno Pomorzanina jak i Calisię czekają w niedzielę trudne przeprawy. Calisia spotka się w Gdańsku z miej scową Polonią, a Pomorzanin walczyć będzie w Poznaniu z przodownikiem rozgrywek — eksligową Wartą. Faworytami spotkań rywali Victorii są gospodarze. Zwycięstwo Victorii nad Flotą może zapewnić piłkarzom sianowskim awans w górę tabeli. W znacznie trudniejszej sytuacji znajdują się piłkarze Darz-boru, którzy rozegrają kolejne spotkanie na obcym boisku. Przeciwnikiem piłkarzy szczecineckich ZMIANA LIDERA W WYŚCIGU t)OOKOŁA MEKSYKU Uczestnicy XIV Wyścigu Kolarskiego Dookoła Meksyku rozegrali kolejny — czwarty etap, liczący 180 kilometrów i prowadzący z Iguala do Toluca. Na bardzo trudnej trasie o,dużej różnicy wyniesień triumfował Alvaro Pachon (Kolumbia), który na mecie w Toluca (miejscowość, położona 2.640 m nad poziomem morza u- j zyskał czas 5:43.10 i wyprzedził ' w łącznej klasyfikacji dotychczasowego lidera wyścigu, swego rodaka Martina Rodrigueza. będzie zespół Budowlanych Bydgoszcz. W ubiegłą niedzielę bydgoszczanie walczyli w Sianowie z Victorią doznając porażki 3:5. Drużyna bydgoska, która zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i legitjrmuje się tym samym dorobkiem punktowym, co Darzbór — nde zaimponowała. Pokonanie Budowlanych Bydgoszczy leży w możliwościach zespołu szczecineckiego. W pozostałych meczach zmierzą się: Górnik Konin — Bałtyk, Dąb Dębno — Lechia Gdańsk, Polonia Bydgoszcz — Arkonia Szczecin, Olimpia Elbląg — Tur Turek. (sf) SZACHY SZACHISCI PDK SZCZECINEK PIERWSZYMI LIDERAMI Jak już informowaliśmy, utworzona została liga okręgowa w szachach, w której o tytuł mistrzowski walczy 10 zespołow. Po pierwszej rundzie spotkań prowadzenie w tabeli objęli szachiści PDK Szczecinek, którzy pokonali PDK Miastko .5:0. Na drugim miejscu uplasował się PDK Kołobrzeg po zwycięstwie nad Brdą Przechlewo — 4:1. A oto wyniki pozostałych spotkań: Hetman Koszalin — PKP Białogard — 3.5:1,5, PDK Drawsko — PKP Białogard 2:3. (sf) S afkarze Bałtyku lepsi od ll-ligowego zespołu bułgarskiego W koszalińskiej hali sportowej odbyło się 7 bm. międzynarodowe spotkanie w siatków ce mężczyzn, zorganizowane dla uczczenia 50.rocznicy Wiel kiego Października. Zmierzyły się zespoły II-ligowego bułgar skiego zespołu — Czardafon i Bałtyku Koszalin. Pojedynek po zaciętej 5-setowej wal ce przyniósł zwycięstwo siatkarzom Bałtyku 3:2. (sf) 191 Tłumaczyła: R. Grzybowska (4) — Pchaj, szybciej. Twoja matka czeka. Nie wiesz, że czeka? Nic sprowadza młodych mężczyzn do swojej chaty, myślał. Dlaczego ludzie mówią takie rzeczy? Dlaczego są tacy? Ona nie sprowadza do siebie młodych mężczyzn. Wiem, że nie. Bo i po co miałaby to robić? Przecież ma ciebie. Może nie masz ładnych nóg, ale byłeś dobry dla niej. Byłeś bardzo... Boże, co ja bym robił bez niej? — Brzydula* — Tak? — Brzydula, podziel się swoim lizakiem z Latifeh. Brzydula nic nie odpowiedziała. — Ona będzie miała dziecko — mówił do niej Żebrak. — Bóg: zsyła karę na tych, co robią przykrość cieżarnej. Może powinienem by! i jej kupić lizaka? Przy końcu ulicy, na której znajdowały się sklepy, skręcili w wąską, piaszczystą ścieżkę. Po obu jej stronach stały lepianki Tylko małe pólka jałowej, zaniedbanej ziemi oddzielały te gliniane domostwa. Tu i ówdzie widziało się jakieś drzewo albo pólko warzywne. Zaraz za lepiankami ścież-ka prowadziła na wzgórze, w połowie którego, z dala od innych domostw i sklepów, stała lepianka Wdowy* Obie dziewczyny pomogły Żebrakowi podjechać na wzgórze. Zatrzymały się na krótko w cieniu niewielkiej opuszczonej szopy, jakieś pięćdziesiąt kroków od chaty WTdowy. W szo |ite icj mieszkał niegdyś pewien starzec, -teraz była pusta. W porze deszczów Wdowa trzymała tu czasem swoje kurczęta i jedno jagnię. Kiedy dotarli wreszcie do chaty Wdowy, dziewczęta poszły na podwórko za chatę pobawić się w cieniu drzew oliwnych. Żebrakowi udało się jakoś wjechać do wnętrza lepianki i na widok Wdowy przybrał groźny wyraz twarzy: — Co ważnego się stało, że odrywasz mnie od pracy? — Od kiedy to żebranie nazywa się pracą? — odparła WTdo-wa zarabiając ciasto w kuchni na podłodze przykrytej matą. — Spisz na ulicy jak dzień długi i nazywasz to pracą. — Dlaczego jesteś taka niewdzięczna, Saro? Czyż nie byłem dla ciebie dobry? Starałem się wspomagać cię, ile mi tylko sił starczało. — Gdybyśmy musiały czekać tylko na twoje wsparcie, wyciągnęłybyśmy nogi. — Jestem żebrakiem, Saro. Ja nie mogę... — Tak, jesteś tylko żebrakiem. Nie możesz wspierać nikogo. Głupia byłam, że cię słuchałam i czekałam na twoje wsparcie. Ty tego nie potrafisz. Nie jesteś nawet dobrym żebrakiem, Ali. Ty śpisz przez cały dzień. — Czasem bywam zmęczony. — Popatrz na żebraczkę Farhę, nawet ona potrafi więcej zarobić. I nie ma dla swej żebraniny żadnego usprawiedliwienia. — To, że jest matką, jest już wystarczającym usprawiedliwieniem. Dużo łatwiej żebrać, kiedy się jest matką. Dzień w dzień się modliła, żeby mieć dziecko i żeby mogła zdać się na łaskę innych, jako matka. Teraz, jak już jest matką, nikt od niej nie żąda, żeby poszła do pracy. Siedzi z dzieckiem na ulicy, a jak przechodzą ludzie, szczypie dziecko albo sztur cha, żeby płakało, no i ludzie dają jej pieniądze, bo myślą, że dziecko płacze z głodu. — Zazdrościsz jej, Ali, bo zarabia więcej niż ty. — Pewnie, że zazdroszczę. To bardzo wygodnie żebrać z niemowlęciem skomlącym u nagiej piersi. — Ona mówi, że jako kaleka masz nad nią przewagę. Mówi, że ludzie ci współczują, bo jesteś kaleką — zabrała ciasto, podniosła się i umyła ręce. Potem przeszła do drugiej izby, a Żebrak przesunął się za nią. — Mam ci coś ważnego do powiedzenia = _ p- Ważnego? — Tak, bardzo ważnego — wyjaśniła Wdowa siadając o-strożnie na brzegu zbitego z desek łóżka. — Dlatego posłałam Brzydulę, żeby cię tu natychmiast sprowadziła. Muszę pomówić z tobą od razu. — Mów, Saro, co jest? — Stała się straszna rzecz,, Ali. Muszę mieć natychmiast pięć lirów. — Pięć lirów? — wykrzyknął Żebrak ściągając brwi. — Tak, potrzebuję pięć lirów. To bardzo ważne. Musisz je dla mnie zdobyć. — Chyba żartujesz sobie ze mnie. — Wcale nie żartuję, Ali. To bardzo dla mnie ważne. Muszę mieć pięć lirów przed piątkiem. — Ale skąd ja mam wziąć pięć lirów? Zapominasz, Saro, że jestem tylko żebrakiem. Przez rok cały musiałbym zbierać pięć lirów. — Pięć lirów to znów nie tak dużo. Każdy by zdobył, tylko trzeba się postarać. Jakbyś pracował, mógłbyś pożyczyć i potem spłacić z pensji. v; — Ale ja nie pracuję, Saro. Jestem.- — Nie ty nie pracujesz. Czasami zapominam, ze jesteś żebrakiem. Dlaczego ja się do ciebie zwracam? I po co się zgodziłam, żebyś nas wspierał? Nie nadajesz się do wspierania rodziny. Nie potrafisz mi pomóc nawet w nagłej potrzebie. — Co to za nagła potrzeba? Powiedz, może jest coś, o czym nie wiem. — To bardzo ważne. Co więcej mam cl jeszcze powiedzieć? Ogromnie ważne. — Ale na co ty potrzebujesz pięć lirów? Na jedzenie czy.- — Nie, ani na jedzenie, ani na nic takiego. — Wdowa zawahała się i po chwili wyjaśniła: — To dla Brzyduli, jej farcie jest w niebezpieczeństwie. — Co ty opowiadasz, Saro? — Żebrak wykrzyknął z niedowierzaniem. Przysunął się do niej i wyszeptał: — Dlaczego jej życie jest w niebezpieczeństwie? Co się stało? — Zeszłej nocy śniło mi się, że Brzydula umarła — powiedziała ze smutkiem Wdowa. — Żebrak westchnął z ulgą: — To tylko sen, Saro. Brzydula. nip> umrze. ITfihAw^j Rqż&! Uchowaj Boże! (D.e.mJ