3,20 ZL W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 9 770 1 3 7 '9520 6 0 Rewolucja w receptach: wypisze farmaceuta, str. 3 Głos Pomorza Sobota-niedziela 20-21 czerwca 2020 Meteorolog z biura Calyus. Krzysztof Ścibor zapowiada najbliższe dni w pogodzie STRONA 2 Mąż, podejrzany o atak siekierą na żonę został przesłuchany w szpitalu STRONA 4 Spragnieni rywalizacji biegowej mogą wreszcie stanąć na starcie otwartych zawodów STRONA 2 Korzyści zdrowotne płynące z regularnych praktyk strona 4 Współcześni tatusiowie są zaangażowani w wychowanie dzieci strona 1 Przysmaki na Dzień Ojca. Słodkie i słone torty oraz przepisy na konkretne dania strony 5 Teatr lalki "Tęcza" wraca na scenę. Jutro pierwszy spektakl po przerwie z powodu pandemii STRONA 8 Koncern Energa zabrał głos w sprawie katastrofy ekologicznej na jeziorze Głębokim STRONA 4 Wiemy już, które plaże naszego wybrzeża są najczystszej najbezpieczniejsze STRONA 4 9770137952060 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 20-21.06.2020 Pogoda w regionie Dzisiaj 21°C 16°C ^-' Barometr 1015.00mbar Wiatr zach. 14 km/h Uwaga opady deszczu Niedziela 17°C i6°c Poniedziałek 17°C i7°c Wtorek 19°C i6°c O Uwaga: w niedzielę ochłodzenie, od wtorku ocieplenie Krzysztof Nałęcz kizysztof.nalea@gp24.pl FENOMEN MAGDY GESSLER MOŻE SIĘ NAM PRZYDAĆ Komentarz Fenomen programów Magdy Gessler zawsze mnie zadziwia, choć idea gruntownego przewrotu dokonującego się w jakiejś przestrzeni jest na pewno wciągająca. Aleja nie jestem ani znawcą, ani nawet sympatykiem tego, co się na ogół w kuchni dzieje, więc i nie wszystko rozumiem. Z kolei opowiadał mi kolega, że są osoby, które mają swoiste hobby polegające na odwiedzaniu w całym kraju tych miejsc, w których kuchenne rewolucje się dokonywały. Telewizyjna gwiazda stosunkowo często odwiedza i rewolucjonizuje naszą gastronomię, jak podkreśla, z sentymentu, gdyż z naszym regionem powiązana była rodzinnie. Jak pamiętamy, wizytom tym towarzyszyły też niemałe kontrowersje. No, ale także o to w tym wszystkim chodzi. Jak wspomniałem, nie czuję się kompetentny oceniać te gastronomiczne rewolty, ale zastanawiam się, jaki one mają wpływ na poziom gastronomii słupskiej w ogóle. Chyba taki sobie, a szkoda, bo mogłyby mieć spory. W tej dziedzinie zawsze warto się porównywać. Mimo że na słupskiej mapie kulinarnej pojawiło się w ostatnich latach kilka ciekawych pomysłów na lokale, to trudno Słupsk uznać za miejsce wyróżniające się w jakikolwiek sposób w tym obszarze. A to przecież miasto i region z niemałymi tradycjami. Inne regiony Polski to nieomal gastronomiczny wulkan pomysłów, kreatywności i całkiem niezłego już poziomu. Dotyczy to zarówno nazw, wystroju wnętrz, jak i przede wszystkim oferty kulinarnej. U nas trochę po staremu. Tu po włosku, tam coś wschodniego, gdzie indziej tradycyjnego. Generalnie rządzą pizzeria i ke-bab. Tymczasem ze świecą szukać w Słupsku i okolicy choćby porządnej rybnej restauracji, z wystrojem i sensownym menu. A jesteśmy przecież nad morzem. ©® Huknęło, błysnęło i zalało powiat 24 razy Region Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@gp24.pl Oberwanie chmury i intensywna ulewa spowodowały lokalne podtopienia w powiecie słupskim. Strażacy interweniowali 24 razy. z czego aż 14 razy w Potęgowie. Zalany został kościół, szkoła, sklepy i piwnice w budynkach mieszkalnych. W gminie Kępice powstała gigantyczna wyrwa w drodze powiatowej. Interwencje zaczęły się wczoraj o godz. 12.30. Straż pożarna interweniowała 24 razy, z czego aż 14 razy w Potęgowie. Oprócz tego trzy razy w gminie Potęgowo, cztery razy w Kępicach, w Dębnicy i w Domaradzu. - Było oberwanie chmury. Wszystkie inter- wencje były w godzinach 12.30-16. Zalany był kościół w Potęgowie, szkoła, Biedronka, trzy firmy usługowe, budynki mieszkalne oraz droga powiatowa pod wiaduktem w Potęgowie. Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody - mówi Piotr Basarab, rzecznik prasowy PSP w Słupsku. - Oprócz tego w Kępicach powstała wyrwa w drodze powiatowej. W działaniach brało udział 11 zastępów straży pożarnej - jednostki OSP Potęgowo, OSP Główczyce, OSP Łupawa, OSP Damnica, JRG l Słupsk oraz OSP Kępice i Biesowice. Największe straty to wyrwa w drodze oraz podtopienia na prywatnych posesjach. Oprócz tego pod wiaduktem w Potęgowie strażacy znaleźli 7 tablic rejestracyjnych wyrwanych przez wodę. ©® W sobotę zaczyna się lato. Jakie będzie? Rozmowa Macie plany na weekend? Być może trzeba je zweryfikować. Pogoda bardziej na rowery niż na plażę. Rozmawiamy z Krzysztofem Ściborem z Biura Prognoz Pogody Ca lvus w Słupsku. Jaka prognoza na sobotę? W sobotę z północnego zachodu zbliża się do nas chłodniejsze powietrze. Będzie sporo chmur, ale niewiele opadów. One będą się pojawiać, ale raczej będą to opady przelotne. Natomiast nadal na Kaszubach i w rejonie Trójmiasta burze z mocniejszym deszczem. Temperatura wyniesie do 20 stopni, a nad morzem 16 stopni. O 22.44 zaczyna się astronomiczne lato, a w niedzielę kalendarzowe. Jaki będzie pierwszy dzień lata? Pogoda w niedzielę raczej letnia nie będzie. Nadal z północy będzie docierać chłodne powietrze, sporo chmur, Krzysztof Ścibor prognozuje, że lipiec będzie deszczowy, ale także ciepły okresami może pojawić się deszcz i 18-20 stopni w Słupsku, a 16 nad morzem. Czyli w weekend plażowania nie będzie. Poprawa pogody nastąpi w poniedziałek. Dostaniemy się pod wpływ suchego wyżu, będzie więcej słońca i coraz cieplej. Do wtorku powieje jeszcze wiatr z północy, więc temperatura wyniesie około 22 stopni. Nad morzem cały czas 16 stopni, czyli tyle samo, ile ma woda w Bałtyku. Od środy cieplejszy wiatr od wschodu. Czyli idą upały? Będzie wyraźnie cieplej, dotrze do nas kolejne zwrotnikowe powietrze, także będzie od 26 do 28 stopni. Na weekend może pojawić się nawet 30 stopni. Jednak niewykluczone, że pojawią się przelotne opady, ale wystąpią bardziej na pograniczu Trójmiasta. Być może do nas nie dotrą. A jaki będzie lipiec? Deszczowy jak co roku? Temperatury mają być w normie i opady również w normie, co oznacza, że lipiec jest najbardziej deszczowym miesiącem w roku, czyli należy spodziewać się, że będą dni gorące, ale też dni z opadami i burzami. Żadnej stabilizacji w pogodzie nie będzie. Jeśli ktoś przyjedzie na tydzień na wakacje nad morze, to załapie się na wszystko - i na upał, i na deszcz. Nie ma mowy o suszy, na pewno nie będzie to suchy miesiąc. Magdalena Olechnowicz K2 - pierwszy otwarty bieg po pandemii, pod szczególnym nadzorem Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl 150 osób wystartuje dzisiaj w pierwszym publicznym biegu w Słupsku po pandemii. Uczestników biegli K2 czeka reżim sanitarny. Start - g. 19. - Zainteresowanie biegiem było ogromne, ale przepisy dopusz- czają tylko 150 osób - mówi komandor i współorganizator biegu Dariusz Kloskowski. - Biegacze staną na linii startu w maseczkach i muszą oświadczyć, że nie przechodzą kwarantanny. Będą też mieli mierzoną temperaturę. Uczestnicy biegu będą mieli do pokonania dokładnie 8611 metrów. To odpowiednik wysokości drugiego ośmiotysięcz- nika w Himalajach - góry K2. Trasa biegu, który przy parafii pw. św. Jana Kantego organizuje Fundacja „Sub ventum" komandora Kloskowskiego, standardowo wytyczona będzie w słupskim Lasku Południowym, gdzie na uczestników czekają liczne podbiegi pod strome skarpy. Bieg rozpocznie się o godz. 19. W związku z koronawirusem organizatorzy musieli zrezygnować z biesiady, która stała się już pewną marką u Kantego. Niemniej sam bieg będzie sprawdzianem funkcjonowania w innej, nowej rzeczywistości. Wczorak doszło do wypadku pod Nową Dąbrową. 64-letni kierowca VW Polo nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy ciężarówki. Nikt nie ucerpiał. ale kierowca Polo stracił prawo jazdy. Na Czytelników czekamy w redakcji j .Głosu Pomorza" I w Słupsku i ul. Henryka Pobożnego 19 i teł. 59 848 8100 Alek Radomski ateksander.radomski@gp24.pl KALENDARIUM 20 czerwca tsis W Warszawie proklamowano Królestwo Polskie (tzw. Królestwo Kongresowe). 1819 Amerykański statek „Savannah" przypłynął do Liverpoolu, kończąc jako pierwszy parowiec rejs transatlantycki. 1900 We Lwowie ukazało się pierwsze wydanie pierwszego polskiego czasopisma sportowego „Gazeta Sportowa". 1932 Rozpoczęły się negocjacje w sprawie utworzenia holendersko-bel-gijsko-luksemburskiej unii celnej (Beneluks). 1963 USA i ZSRR podpisały w Genewie umowę o zainstalowaniu tzw. „gorącej linii". 1991 Niemiecki Bundestag przewag 18 głosów zatwierdził przeniesienie stolicy z Bonn do Berlina. W Bonn swoją siedzibę mają ministerstwa: edukacji, zdrowia, obrony, środowiska, rolnictwa i współpracy gospodarczej. LOTTO | 18.06.2020. godz. 2150 Lotto: 7,9,10,15.30,46 Lotto Plus: 5.18.27,40,45,48 Mini Lotto: 1.4.26,31.41 SiperSzansa: 6,8,7,3,7,7,7 Mułti Multi: 1.4,5,6,7.9.12,20,24, 25.29,32,40,42.54.55.65.72.77, 80 Plus 20 Ekstra Pensja: 4,11.17,21,31, +3 Ekstra Premia: 5,7,8,12,20, +2 Kaskada: 4,6,10.12.13.14.15,16,19, 20.22.23 19.062020. godz. 14 Multi Multi: 6,7,10,11,14.21.25. 26,27,28,29,42,52,55,63,66, 72,76,79,80 Plus 76 Kaskada: 3,6,7,9,11,12.13.14.15. 19.23.24 Super Szansa: 3,2,5,3,4.5,2 1 WALUTY 19.062020 1 USD 3.9741 EUR 4.4573 +) CHF 4.1811+) GBP 4,9328 (-) (1) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego (-) spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20-21.06.2020 Wydarzenia 03 Rewolucja Gessler: słupska droga przez mękę od Mikokyka do Złotego Piklinga Zbigniew Marecki zbigriiew.marecki@gp24.pl "Złoty Pikling" tak nazywa się nowa restauracja, która zajęła miejsca "Mikołajka", przez lata funkcjonującego w hotelu PTTK przy ul. Szarych Szeregów 1 w Słupsku. Tę metamorfozę wciągu czterech dni przeprowadziła Magda Gessler podczas nagrania programu "Kuchenne rewolucje" dla TVN. Od wtorku zainteresowani będą mogli spróbować menu w tym lokalu. - Było ostra. Swoje wycierpiałam. Niektórzy pracownicy także mieli trudne przeżycia z panią Gessler. Drugiego dnia naszych rewolucji nawet przez moment pożałowałam, że zdecydowałam się zaprosić gwiazdę TVN - mówi Jolanta Rozkosz, która od października ubiegłego roku jest najemcą lokalu, gdzie funkcjonował "Mi- dano bardzo dobry sos i kanapkę rybną z jadalnym kwiatkiem. Potem podano zupę, która smakowo przypominała połączenie zupy rybnej z cebulową. Daniem głównym była zapiekanka z mielonego mięsa gęsi, pokrytego wykwitnie przyprawianymi kawałkami buraczków i rabarbaru. Do tego dodano czerwony sos, a kelnerki podawały chętnym kieliszki wódki. Kolację zakończył deser, czyli malutkie ciasteczka wypełnione kremem i dwoma malinami. Sądząc po opiniach gości wszystkim podane potrawy bardzo smakowały. Ponieważ przy stole wraz ze swoimi małżonkami zasiedli m.in. wiceprezydent Słupska Marek Golińsła, starosta Paweł Lisowski, komendant Szkoły Policji w Słupsku. Restauracja powinna się przyjąć w Słupsku. Jednym słowem: Jolanta Rozkosz może uznać, że warto było się pomęczyć. Nie wiadomo tylko, czy oferta "Złotego Piklinga" będzie odpowiadać smakom i portfelom przyszłych gości. ©® Wnętrze "Złotego Piklinga" rzeczywiście już nie przypomina dawnego "Mikołajka" kołajek". - Ale gdy trzeciego dnia zaczęła gotować, to zmieniłam zdanie. Zrozumiałam, że ona ma prawdziwy talent kulinarny i świetnie improwizuje, gdy w kuchni na poczekaniu tworzy nowe potrawy i zaskakujące smaki. Naprawdę dużo się przy niej nauczyłam. Nie ukrywa, że liczyła na pomoc od znanej restaura- torki w stworzeniu nowej restauracyjnej marki, która przyciągnęłaby zainteresowanie słupszczan. I chyba nie zawiodła się, bo Magda Gessler nie tylko zaproponowała zupełnie nową nazwę dla lokalu, ale także wymyśliła, w czym ma się specjalizować. W rezultacie w "Złotym Piklingu" już nie zjemy schabowego z kapu- stą, ale będą tam podawane potrawy bazujące na rybach igę-sinie. - W praktyce pani Magda zaproponowała, abyśmy w nowej restauracji nawiązali do pomorskiej kuchni z początku XX wieku, gdy w dawnym Słupsku smak restauracyjnych gości kształtowali Niemcy. Do tych tradycji będzie nawiązywało nasze menu, które będziemy rozwijać z biegiem czasu -mówi Jolanta Rozkosz. O tym, jak zmienił się sam lokal działający w hotelowej piwny, mogli się przekonać uczestnicy końcowej kolacji, która zaczęła się po godz. 22, a zakończyła ok. pierwszej. Wnętrze "Złotego Piklinga" już nie przypomina dawnego "Mikołajka", który wielu osobom w mieście kojarzył się ze stypami w dość standardowym wnętrzu. Teraz na restauracyjnych ścianach królują tapety z nadrukami z przedwojennych niemieckich gazet i zapisanymi po niemieckiego przepisami na dania z ryb. Całość uzupełniają dwuosobowe stoliki z kolorystycznie dobranymi obrusami, intymne światło z lamp z ciemnymi kloszami, lustra w dużych brązowych ramach oraz dopasowany do całości bar z wystawką win ustawionych na szafkach nawiązujących barwą i kształtem do przedwojennych wzorów. Gości przyjęto przystawką złożoną z wędzonego śledzia w złotej skórce (stąd nowa nazwa lokalu), do którego do- Hotel Restauracja Ametyst Cotton Club minerał SPA Konferencje i eyenty Rodzinne WAKACJE w Górach Izerskich COTTONINA HOTEL & MINERAŁ SPA RESORT WWW.COTTONI NA. PL ul. Sanatoryjna 7 59-850 Świeradów-Zdrój +48 75 78 45 500 rezerwacje@cottonina.pl 04_Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20-21.06.2020 Areszt dla podejrzanego o zbrodnię w Sierakowie Będzie kontrola RDOŚ, a Energa tłumaczy się ze zniszczenia jeziora Wojciech Frelichowski wojciech,frelichowski @gp24.pl Poziom obniżenia lustra wody w jeziorze Głębokim był dopuszczalny i zgodny z posiadanym przez spółkę Energa OZE pozwoleniem wodnoprawnym. Takie jest stanowisko Grupy Energa wobec spuszczenia wody w tym jeziorze w wyniku czego doszło do obumarcia tysięcy organizmów. Przypomnijmy: kilka dni temu pracownicy Parku Krajobrazowego Dolina Słupi zostali powiadomieni o tym, że poziom wody w jeziorze Głębokim (gmina Dębnica Kaszubska) uległ sporemu obniżeniu odsłaniając dno. Na tych odsłoniętych połaciach dna, kilka metrów od brzegów, stwierdzono tysiące obumarłych małż i ślimaków. Poza stratami dla przyrody ta biomasa ulega obecnie rozkładowi, co stanowi zagrożenie dla środowiska. Zdaniem pracowników PK Dolina Słupi, winę za tą sytuację ponosi spółka Energa OZE, która jest właścicielem elektrowni wodnej w Gałęźni Małej. Woda z jeziora Głębokiego zasila ten obiekt. Przyrodnicy uważają, że nastąpił zbyt szybki spust wody z jeziora. Innego zdania jest Energa OZE. W odpowiedzi przysłanej do naszej redakcji przez biuro prasowe Grupy Energa, informuje, że poziom piętrzenia wody na Jeziorze Głębokim zo- T' ■•"-i 'r'! « .0 -ł . . stał obniżony z powodu niezbędnych prac remontowych w elektrowni Gałęźnia Mała. Chodziło o bezpieczeństwo pracowników, obiektu i terenów okolicznych, chroniąc je przed ewentualnym podtopie-niem przy przekroczeniu piętrzenia wody w czasie prac. Energa podkreśla, że poziom obniżenia był dopuszczalny i zgodny z posiadanym przez spółkę Energa OZE pozwoleniem wodnoprawnym. Energa podaje, że na jeziorze Głębokim poziomy eksploatacyjne są następujące: maksymalny, który jest jednocześnie normalnym (roboczym) poziomem piętrzenia to 92,55 m n.p.m., zaś minimalny dopuszczalny poziom piętrzenia wynosi 90,45 m n.p.m. Spółka zaznacza, że podczas prac remontowych poziomy piętrzenia mieściły się w dopuszczalnych granicach z pozwolenia wodnoprawnego. Jezioro Głębokie. Wyraźnie widać żółty piasek, który kilka dni temu był przykryty lustrem wody. Linię lustra widać także na roślinności. Energa OZE zaznacza ponadto, że prowadzi ciągły proces oczyszczania rzek i zbiorników wodnych z płynących zanieczyszczeń, które są wychwytywane na kratach elektrowni wodnych spółki Tymczasem sprawę zrzutu wody wzięła pod lupę Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku. Wczoraj inspektorzy RDOŚ wizytowali jezioro. 0 wynikach inspekcji poinformujemy. ©® /'twfci li! : ' pte f v VV * i * Ly*. " -T~>> « $*r*' -l - w. ? * -'Z"• . A ****** js4 Jtimsmi mmmmm mm -zmikswmm*. ^ ■>, - Jezioro Głębokie jest miejscem katastrofy ekologicznej. Wyginęło wiele rolin i organizmów. Zarząd i Komisja Rewizyjna ROD im. „Kolejarz" składa naszej Pracownicy Krystynie Frymark i Jej Rodzinie wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Ojca Augustyna Frymark długoletniego działkowca naszego Ogrodu. „Ludzie, których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach" Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 18 czerwca 2020 roku odszedł w wieku 91 lat najukochańszy Mąż, Tata, Dziadek i Pradziadek ś+p Augustyn Frymark Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 20 czerwca 2020 r. na Nowym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie w kaplicy o godz. 9.20, wyprowadzenie o godz. 9.50. Msza św. żałobna odprawiona zostanie w dniu pogrzebu o godz. 7.30 w kościele pw. św. Józefa. Pogrążona w smutku Rodzina Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 18 czerwca 2020 roku po długiej chorobie zmarła najukochańsza Żona, Mama i Babcia Joanna Pawluk Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 23 czerwca 2020 r. na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie w kaplicy o godz. 11.20, wyprowadzenie o godz. 11.50. Msza św. żałobna odprawiona zostanie w dniu pogrzebu o godz. 8.00 w kościele św. M.M. Kolbego. Pogrążona w ogromnym smutku Rodzina Bogumiła Rzeczkowski bogumila.rzeakowska@gp24.pl W piątek późnym popołudniem Sąd Rejonowy w Słupsku na posiedzeniu w szpitalu psychiatrycznym aresztował na trzy miesiące Pawła S.. podejrzanego o próbę zabójstwa żony. Grozi mu dożywocie. - Do tragedii wrodzinieS. doszło w środę wieczorem w Sierakowie Słupskim. Niemieszkające od stycznia ze sobą małżeństwo, bo mąż wyprowadził się z domu, przypadkowo spotkało się na wspólnej działce. 33-letnia Katarzyna S. była z dwójką z trojga swoich dzieci i koleżanką. 37-letni Paweł S. - w towarzystwie dwóch kolegów. Grupy te spędzały czas osobno. - Z zeznań świadków wynika, że to były ułamki sekund. Nikt nie spodziewał się ataku, nikt nie zdążył zareagować - mówi Magdalena Gadoś, słupska prokurator rejonowa. - Paweł S. zadał żonie co najmniej dwa ciosy siekierą w głowę i plecy. Pomoc wezwała koleżanka Katarzyny S. Ciężko ranna kobieta przebywa na oddziale intensywnej terapii. Katarzyna S. przeszła operację ratującą życie. Ma urazy czaszki, stłuczenie mózgu i złamany kręgosłup. - Obrażenia są tak ciężkie, że szpital nie podejmuje się udzielenia informacji na temat rokowań - powiedział nam w piątek Marcin Prusak, rzecznik słupskiego szpitala. Pawła S. natomiast po tragicznym zdarzeniu także zabrano do szpitala. Mężczyzna był w stanie wskazującym na odurzenie się narkotykami. - Miał również przy sobie substancje psychotropowe. Jednak dopiero badanie wykaże, ja- Paweł S. w piątek przebywał w szpitalu psychiatrycznym w Słupsku, skąd trafił do Szczecina ynMć kiego rodzaju - mówi z kolei Marcin Natkaniec, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego. - Nie wiadomo też, czy wprawił się w taki stan przed czy po zdarzeniu. Prokuratura Rejonowa w Słupsku wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa. Jednak dopiero następnego dnia po zbrodni, w czwartek późnym popołudniem, prokurator mógł przeprowadzić czynności z Pawłem S. Tak uznali psychiatrzy. Mężczyźnie przedstawiono zarzut. Paweł S. nie odpowiedział, czy się przyznaje. Odmówił wyjaśnień. Przesłuchano natomiast naocznych świadków zdarzenia. Prokuratura zabezpieczyła też telefony komórkowe osób prze-bywających na działce. - Chcemy sprawdzić, czy nie ma jakichś nagrań lub zdjęć oraz jak wyglądała sytuacja tuż przed zdarzeniem. Być może ktoś coś nagrał lub sfotografował. Byłoby tó pomocne w postępowaniu - wyjaśnia prokurator Marcin Natkaniec. W piątek przed południem prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Słupsku wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. Przeszkodą w wykonaniu tych czynności w sądzie okazał się stan Pawła S. Sędzia zdecydowała, że posiedzenie odbędzie się w szpitalu. Nie trwało długo. - Z moim klientem nie ma żadnego kontaktu ze względu na bardzo poważny stan zdrowia - stwierdził po posiedzeniu adwokat Dawid Jach, obrońca podejrzanego. - Z pewnością nie było to planowane - dodaje Dawid Jach na temat zarzutu przedstawionego Pawłowi S. -Możemy mówić o działaniu w afekcie, jeśli w ogóle potwierdzi się udział w tym mojego klienta. Ze względu na krótki upływ czasu od zdarzenia nie znamy całego materiału dowodowego. Jest gromadzony. Sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora, także w szpitalu, wydała postanowienie zgodne z wnioskiem prokuratury. Paweł S. został aresztowany na trzy miesiące, a z uwagi na stan zdrowia ma być umieszczony na Oddziale Psychiatrii Sądowej Aresztu Śledczego w Szczecinie. ©® Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20-21.06.2020 Reklama 05 REKLAMA Dobra dieta to taka, na której jesteśmy zdrowo najedzeni Teraz gdy powoli nasze życie wraca do normy wraz ze znoszeniem ograniczeń wywołanych przez korona-wirusa, okazuje się, że wiele osób z kwarantanny wychodzi z bagażem dodatkowych kilogramów. Jak sobie z nimi poradzić? Jakich błędów unikać? O tym rozmawiamy z Martą Pawelec, koszalińską dietetyczką. Mam wrażenie, że wiele osób decyzję o diecie podejmuje emocjonalnie, impulsywnie -że już, od jutra... Emocje bardzo często determinują decyzję o „przechodzeniu na dietę". Część osób faktycznie chce zrobić to od razu. Nie do końca mają pomysł i plan na cały proces zmiany nawyków, co później niestety powoduje, że ich początkowy duży entuzjazm mija. Wydaje im się, że wystarczy przestać jeść, ograniczyć sobie niemal wszystko i na pewno się uda. Gdy okazuje się, że taki system nie działa, najczęściej odpuszczają. Druga część osób to osoby stale odkładające to na później. Zacznę od poniedziałku, od nowego miesiąca, po wakacjach, w nowym roku. I tak w kółko. Proces odchudzania nie powinien być odwlekany w czasie, ale też nie powinien być wynikiem silnych emocji, pobudzenia. Powinien być właściwie zaplanowany - tylko wtedy mamy szansę, by zrobić to raz, a dobrze i już nigdy nie być na diecie. Zdecydowana większość w diecie widzi tylko sposób na zmianę rozmiaru. Pewnie nie raz spotkała się Pani, z tym że kwestie zdrowotne nie są tym, co najważniejsze? W gabinecie dietetyka najczęściej pojawiają się osoby, dla których redukcja kilogramów jest najważniejsza. Jako dietetyk kliniczny mam także do czynienia z osobami, dla których dieta jest elementem terapii - jednak wtedy mamy już do czynienia z chorobą. A zdecydowanie łatwiej zapobiegać niż leczyć. Gdyby świadomość na temat wpływu jedzenia na nasze zdrowie była większa, być może część z tych osób nie musiałaby korzystać z moich usług. Swoim pacjentom zawsze powtarzam, że jedzenie jest naszym paliwem, może być lekiem lub trucizną. Od tego, co trafia na nasze talerze zależy nasze zdrowie - możemy nasze zdrowie i odporność budować albo je podkopywać - taki mamy wybór. Redukcja kilogramów to tak naprawdę efekt uboczny. Jeśli Marta Pawelec jest dietetykiem klinicznym, prowadzi Centrum Dietotarapii i Edukacji Żywieniowej w naszym ciele wszystko będzie pracowało jak należny, organizm dostanie najlepszej jakości paliwo, nasz metabolizm będzie pracował na wysokim poziomie, a niezdrową, przetworzoną żywnością nie będziemy prowokować stanów prozapalnych -mamy szanse także na szczupłą, zgrabną sylwetkę. Dla wielu osób do odchudzania podchodzi na zasadzie: wszystko albo nic. Podejrzewam, że to nie jest dobre podejście? Niestety jest to podejście, które powoduje bardzo szybki spadek naszej motywacji. Decydując się na „dietę" jesteśmy zdeterminowani do całkowitej zmiany naszego życia. Kierowani euforią zamierzamy zmienić nasze życie o 180 stopno- będziemy dużo ćwiczyć, zdrowo jeść, odstawimy wszystko, co niezdrowe. Niestety jesteśmy tylko ludźmi i każdemu z nas mają prawo przydarzyć się wpadki. Działając na zasadzie 100% albo nic - każda taką wpadkę traktujemy jak porażkę. Pojawia się frustracja, nastawienie, że jesteśmy do niczego, że skoro raz nam się nie udało, to kolejnym razem też tak będzie. Moim pacjentom zawsze powtarzam, że fakt, iż ten jeden raz się nie udało, nie oznacza, że należy odpuścić. Nie udało się zjeść jednego zdrowego posiłku? Nie szkodzi, kolejny zjedzmy tak jak to sobie zaplanowaliśmy. Nie udało nam się pójść na trening rano. Może znajdziemy czas wieczorem lub trening zrobimy w sobotę, gdy mamy wolny dzień. Dodatkowo zaczynając jakąkolwiek zmianę, powinniśmy działać powoli. Małymi krokami. Nikt nie powiedział, że musimy od razu zmienić wszystko. Wyznaczając sobie małe cele łatwiej je nam realizować i wyznaczać sobie kolejne. Kilka razy słyszałam o zasadzie 80 do 20, czyli 80 procent naszych posiłków jest zdrowych, dietetycznych, a 20 to mniejsze lub większe grzechy, które nie rujnują wysiłków. Czy to tak działa? Tak. Jest to zasada, której często trzymają się sami dietetycy - w tym ja. Zasada działa, jeśli te 80% to faktycznie dobre i zdrowe nawyki, do których zaliczamy jedzenie warzyw i owoców do każdego posiłku, unikanie produktów przetworzonych, regularność posiłków, dbanie o odpowiednia podaż energetyczną w ciągu dnia - wtedy te drobne grzeszki nie powinny mieć większego wpływu na naszą wagę. Niestety łatwo wygląda to tylko w teorii. W praktyce bywa różnie. Omijamy śniadanie, w pracy wypijemy co do zasady zdrowy kefir i nasz organizm pół dnia nie dostał tak naprawdę wartości odżywczych. W drodze do domu zjemy fit batonika, na obiad zdrową pierś z kurczaka, ale z sosem z torebki, więc na kolację zjemy pizzę, bo przecież cały dzień było dietetycznie. Niestety - nie było. W takich sytuacjach zasada 80/20 na pewno nie zadziała. Co z wyborem diety? Co rusz są jakieś nowe metody - najnowszy hit to dieta, na której schudła Adele... Diety alternatywne bardzo często cieszą się dużą popularnością - głównie dlatego, że są często wybierane przez gwiazdy i cele-brytów. Kuszeni przemianą sławnych i bogatych jesteśmy gotowi poddać się reżimowi. Niestety większość diet alternatywnych nie ma odpowiednich badan klinicznych, które w 100% potwierdzałyby ich skuteczność i odpowiedni wpływ na nasze zdrowie. Dodatkowo bardzo często działają na niskiej kaloryczności, co powoduje, że zagłodzony organizm faktycznie będzie reagował gubieniem kilogramów - które niestety wrócą do nas z nadwyżką. Diety bazujące na niskiej kaloryczności osłabiają nasz metabolizm, co powoduje, że przy kolejnych próbach odchudzania nasz organizm będzie już na to gotowy i zacznie magazynować sobie zapas energii na wypadek kolejnych „głodówek", a takim magazynem jest właśnie tkanka tłuszczowa. Dlatego w moim gabinecie bardzo często pojawiają się osoby, na które już żadne diety 1000 czy 1200 kcal nie działają. Dodatkowo często zapominamy, że gwiazdy korzystające z tego typu diet są pod opieką specjalistów - dietetyków czy trenerów - którzy potrafią odpowiednio zbilansować taką dietę. Jeśli nie dostarcza ona wszystkich składników odżywczych - najczęściej stosują suplementację celowaną, by uzupełniać braki w organizmie. Jeśli ktokolwiek uwierzył, że Adele schudła jedząc czekoladę popijając ją czerwonym winem, jest w błędzie. Myślę, że duża grupa dietę rozumie tylko jako redukcję kalorii, a to skąd te kalorie pochodzą, nie ma już większego znaczenia. Mylą się, prawda? Dokładnie. Bardzo często spotykam się z twierdzeniem, że można jeść wszystko co się chce - ważny jest tylko deficyt. To nieprawda! Możemy oczywiście skupić się na metodzie ilościowej, aleja preferuję te jakościowe. To, co trafia do naszego żołądka, ma wpływ nie tylko na nasz wygląd i kilogramy, ale na nasze zdrowie. W swojej pracy zawodowej często spotykam się z osobami wizualnie szczupłymi, u których po wykonaniu analizy składu ciała i interpretacji badan krwi - wynika, iż poziom tkanki tłuszczowej jest na poziomie powyżej normy co doprowadzić może do chorób naczyniowo- sercowych, zmian hormonalnych, nieskutecznych prób zajścia w ciąże, a także chorób jelitowych - które są źródłem naszej odporności. Dlatego warto przyjrzeć się nie tylko kaloriom, ale także wartościom odżywczym, które to jedzenie ma nam dostarczać. To jak wybrać dietę, która pozwoli nam osiągnąć nasz cel? I jak mądrze ten cel sobie wyznaczyć? Przede wszystkim trzeba słuchać siebie. Często słuchamy rad od wszystkich na około: Na diecie nie wolno jeść pieczywa, makaronu, mięsa, trzeba dużo ćwiczyć, mało jeść, najlepiej kupić zapas tabletek i herbatek na odchudzanie, zrobić jakiś de-toks i wtedy na pewno się uda. Wchodzimy w taką dietę i po tygodniu czy dwóch mamy dość. Jeśli lubimy pieczywo, nie widzę powodu, by je odstawić. Można je jeść tylko w rotacji. Osoby, które mam pod swoją opieką nie narzekają też na głód. Prędzej mogą poczuć się przejedzone. Dieta nie musi być także droga czy pracochłonna. Najlepsza i najskuteczniejsza dieta - to taka, którą stosujemy - więc musi być dopasowana do naszego stylu życia. Tylko wtedy mamy szanse na powodzenie. Druga sprawa to wyznaczanie sobie celów krótkoterminowych. Nie skupiajmy się na 10 kg, które chcemy zrzucić - bo na to trzeba będzie poczekać. Wyznaczmy sobie małe cele, np. 2 kg w miesiąc. Odstawienie słodyczy można zaplanować na zasadzie, że pojawią się np. raz w tygodniu, a nie codziennie - niekoniecznie musimy odstawiać je od razu. Gdy zaczniemy osiągać małe cele, nawet nie zauważymy kiedy osiągniemy cel główny. Zwykle na drodze sukcesu stoi nam motywacja... Jak ja utrzymać? Jak się nie złamać? Ponownie - zasada małych kroków. Po drugie - wprowadzamy sobie - nazwijmy to - procedury w sytuacjach krytycznych. Jeśli już zdarzy się, że skusimy się na ulubionego batona ustalmy ze będzie to jeden baton - nie 4. Że jeśli opuściłam obiad i zjadłam coś na szybko, to kolacje jem już jak trzeba. Jeden zły posiłek nie skreśla nam przecież całego dnia (mamy przecież zasadę 80 na 20). Po trzecie - panujmy nad emocjami. To one bardzo często są powodem do podjadania, a w rezultacie gubienia motywacji. Odwracamy głowę od tego, co złe- nie sięgamy w stresie po słodką przekąskę- napijmy się wody, zróbmy krotki spacer czy wykonajmy 10-minutowy trening. Cokolwiek co odwróci naszą uwagę od jedzenia. Musimy pamiętać, że jedzenie przynosi nam ukojenie, przyjemność. Jeśli w silnych emocjach będziemy sięgać po takie właśnie przyjemności w naszym mózgu utrwali się szlak, który za każdym razem będzie nam kazał sięgać po coś słodkiego. Bywa, że problemem są bliscy... Niestety często nie mamy oparcia wśród najbliższych. Nie raz spotykałam się z opowieściami 0 mężu, który w trakcie 3 dnia diety przyniósł na kolację pizzę czy próbach odchudzania dziecka kiedy to na diecie było tylko dziecko , a cała reszta rodziny jadła inne produkty.Wsparcie bliskich jest niezwykle ważne 1 daje nam dodatkowo dawkę motywacji. Pamiętajmy, że zdrowe nawyki to coś co na stale powinno gościć w każdym domu. Nie tylko, wtedy gdy jesteśmy na diecie. Wspólne przygotowywanie posiłków czy wspólna aktywność fizyczna może być formą spędzania czasu ze sobą, może się też przerodzić we wspólną pasję. Warto zatem być w tym procesie razem. Wiele osób pewnie nie chce 0 tym słyszeć, ale bez ruchu efekty diety mogą nie być takie, jakich oczekujemy... Aktywność fizyczna zawsze nam pomaga, głównie dlatego, że przyspiesza nasz metabolizm -dzięki czemu szybciej możemy liczyć na efekty. Są także przypadki, gdy moi pacjenci, nie mają żadnej aktywności fizycznej, a mimo to chudną - tylko na diecie. Dieta to ogólnie 70% sukcesu, jeśli jednak chcemy osiągnąć maksimum sukcesu, to warto włączyć także sport. Często powtarzam, że co organizm to inna historia i do każdego trzeba dopasować indywidualny plan zarówno żywieniowy, jak 1 treningowy. Na koniec - gdyby ktoś miał w życie wprowadzić tylko jedną radę, to co to by było? Kiedyś mój 12-letni pacjent powiedział, że najważniejsze w diecie to zdrowo się najeść. I chyba to byłaby moja uniwersalna rada dla Wszystkich. Poradnia Dietetyczna Marta Pawelec I Koszalin I ul. Modrzejewska 2/3 I tel. 608 033 711 www.centrumdietoterapii-koszalin.medfile.pl I O Poradnia Dietetyczna Marta Pawelec I dietetyk_marta_pawelec V halo Doctor pi Lekarz Online 06 Kraj Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20-21.06.2020 Rekonstrukcja rządu? Po wyborach jest całkiem możliwa Rirssawi Kacper Rogacin Twitter-. @krogacin - Być może po zwycięstwie Andrzeja Dudy będziemy potrzebować przegrupowania sił, które pozwoli nam lepiej realizować plan Dudy - powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z „Rzeczpospolitą", pytany o rekonstrukcję rządu. Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" został zapytany, czy jeśli Andrzej Duda przegra wybory prezydenckie, w rządzie dojdzie do rekonstrukcji. - Nie gdybam, tylko mocno wspieram drużynę Andrzeja Dudy w walce o zwycięstwo. 0 ewentualnej konieczności zmian w rządzie będziemy rozmawiać w gronie kierownictwa politycznego Zjednoczonej Prawicy. Być może po zwycięstwie Andrzeja Dudy będziemy potrzebować przegrupowania sił, które pozwoli nam lepiej realizować plan Dudy - to jest scenariusz, którego się spodziewamy i o który walczymy -odparł szef rządu. W dalszej części rozmowy zapytano Mateusza Morawieckiego o to, czy Prawo 1 Sprawiedliwość powinno przeprosić za słowa posłów Jacka Żalka i Przemysława Czamka. Stwierdzili oni m.in., że „LGBT to ideologia, nie ludzie". - Trzeba te dwie sprawy oddzielić. Są ludzie z orientacją homoseksualną, którym należy się szacunek jak każdemu innemu człowiekowi. Ale część takich osób łączy nie tylko orientacja seksualna, lecz również pewne konkretne idee i postulaty polityczne. Jeśli te idee i postulaty mają być częścią demokratycznej, wolnej dyskusji, to musi istnieć również możliwość ich krytyki - odparł premier. - Uważam, że każdy zasługuje na szacunek, godność i równe traktowanie przez prawo. Natomiast nikt nie powinien mieć specjalnych przywilejów ze względu na swoje preferencje obyczajowe. Każdy z nas - bez względu na swoją seksualność - powinien udowodnić swoją wartość jako pracownik, pracodawca, sąsiad, obywatel, członek rodziny czy działacz społeczny - dodał. - Drugiego zamknięcia gospodarki nie będzie. Od samego początku stawką przy zarządzaniu epidemią było wypłaszczenie krzywej zachorowań i przesuwanie szczytu epidemii, takby nigdy nie zabrakło miejsc w szpitalach - i to się udało - zapowiedział premier. - Nawet jeśli jesienią zagrozi nam druga fala zachorowań, będziemy lepiej przygotowani - dodał. Stwierdził też, że ma nadzieję, iż nie będziemy musieli jako państwo korzystać z żadnych rezerwowych scenariuszy. ©@ Pozew wyborczy Andrzeja Dudy wobec Rafała Trzaskowskiego Sztab Andrzeja Dudy złożył pozew w trybie wyborczym przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. - Domagamy się sprostowania kłamstwa, które kandydat KO wypowiedział na jednym z wieców wyborczych - mówił pełnomocnik wyborczy sztabu prezydenta Krzysztof Sobolewski. Nie ujawnił o które „kłamstwo" chodzi, aby „nie ułatwiać pracy" sztabowi Trzaskowskiemu. Zgodnie z Kodeksem wyborczym sąd okręgowy ma 24 godziny, aby rozpoznać złożony pozew. Kolejne 24 godziny to czas dla stron postępowania na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który musi je rozpatrzyć w ciągu kolejnych 24 godzin. Postanowienie sądu apelacyjnego podlega natychmiastowemu wykonaniu, jest ostateczne, nie przysługuje od niego kasacja. Pełnomocnik wyborczy nie wyklucza kolejnych pozwów w trybie wyborczym. (AIP) Sejm: Bon turystyczny. Komu się należy. Kiedy wypłaty? Kacper Rogacin Twitter: @krogacin Warszawa Prezydencki projekt ustawy, dotyczący polskiego bonu turystycznego. trafił do Sejmu. Kiedy pieniądze trafią do Polaków? Politycy PiS twierdzą, że Senat może stosować „obstrukcję" i przetrzymywać projekt przez 30 dni. co opóźni jego wprowadzenie. Zamiast zapowiadanego wcześniej świadczenia 1000 plus, polskie rodziny otrzymają bon turystyczny o wartości 500 zł. Projekt prezydencki trafił w czwartek do Sejmu i w piątej zajęli się nim posłowie. Prezydenccy eksperci wyliczyli, że ze świadczenia skorzysta 6 min dzieci. Po Sejmie Senat Po przyjęciu projektu przez Sejm, bon trafi do Senatu. Wicemarszałek tej izby, Stanisław Karczewski stwierdził w TVN24, że marszałek Senatu Tomasz Grodzki może stosować „obstrukcję" i przetrzymać przepisy przez kilka tygodni, co opóźni ich przyjęcie. Opozycja traktuje bon turystyczny, zapowiedziany przez prezydenta, jako element kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. Jn2 * 4 ? ■ti 4 . ' S W*' '\ą ..'K ' a 1 , : V Jfc m* $ < ar Bon turystyczny będzie emitowany tak jak 500 plus. Wykorzystać go będzie można na wypoczynek w Polsce Beneficjentami najnowszego świadczenia, które wprowadzi rząd Prawa i Sprawiedliwości, będą dzieci. - Bon turystyczny będzie emitowany tak jak 500 plus. To będzie 500 zł na każde dziecko do wykorzystania na potrzeby wypoczynku turystycznego -wyjazdów, kolonii, wczasów. Skorzystają na tym polscy przedsiębiorcy świadczący usługi turystyczne - wyjaśniał prezydent. Jak to będzie wyglądać? Bon 500 plus będzie można zrealizować do marca 2022 roku. Jego uzyskanie będzie możliwe poprzez zarejestrowanie się na platformie usług elektronicznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Po weryfikacji wniosku bon zostanie przy- znany wpostaci dedykowanej. Gdy tylko ogłoszono założenia projektu prezydenta, w sieci pojawiły się zapytania rodziców, czy bon turystyczny będzie można sprzedać lub kupić. Wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy kategorycznie oświadczył, że dany bon będzie przypisany do jednej rodziny i nie będzie można nim „handlować". Beneficjenci otrzymają specjalne, dedykowane im kody w formie elektronicznej - będzie się go podawało np. w hotelu - właściciel otrzyma przelew po kilku dniach. Jak podaje portal Money.pl, bon turystyczny może zacząć obowiązywać pod koniec lipca. Od tego momentu rozpocznie się jego wydawanie. Dokładną datę poznamy po przejściu projektu przez parlament. Ile osób skorzysta? Jak wyjaśnia Ministerstwo Rozwoju, dopłatę do wakacji lub ferii zimowych otrzyma prawie 2,4 min rodzin. 1,9 min rodzin, czyli blisko 80 proc., ma dwoje lub więcej dzieci, więc otrzyma świadczenie w wysokości 1000 złiwięcej. W sumie z programu będzie mogło skorzystać ponad 6 min dzieci. Bon będzie można wykorzystać w Polsce. Obecnie trwają prace nad katalogiem bazy turystycznej. Koordynuje je Polska Organizacja Turystyczna (POT). Katalog ofert w budowie Polska Organizacja Turystyczna stworzyła stronę, na której prezentuje - za pomocą interaktywnej mapy - bogatą ofertę turystyczną Polski: m.in. produkty turystyczne nagrodzone certyfikatami POT, zdobywców tytułu „Polska Marka Turystyczna" oraz laureatów konkursu „EDEN -European Destination of Excel-lence" i „Na wsi najlepiej -12 dobrych praktyk w turystyce wiejskiej", a także polskie obiekty z listy UNESCO i parki narodowe. W ten sposób Polska Organizacja Turystyczna chce zainspirować turystów do odwiedzenia sprawdzonych miejsc i atrakcji. ©® Branża turystyczna zażądała odszkodowań od rządu maciej Badowski m.badowski@poiskatimes.pl 84 przedsiębiorców z branży turystycznej poszkodowanych w wyniku wprowadzenia przez organy władzy niezgodnych z prawem zakazów i ograniczeń w związku z COVID-19 skierowało do Skarbu Państwa wezwanie do zapłaty odszkodowania na łączną kwotę niemal 141 min zł. - W czwartek, około 90 podmiotów z branży turystycznej złożyło wezwanie do zapłaty do trzech podmiotów. Do Rady Ministrów, do Ministerstwa Zdrowia oraz do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z wezwaniem do zapłaty kwoty około 140 min zł tytułem odszkodowania za za- winienia państwa i zaniechania w czasie walki z epidemią. Przedsiębiorcy wyznaczyli 14 dni na zapłatę Skarbowi Państwa. Jeżeli państwo w tym czasie nie zareaguje, zostanie złożony w tej sprawie pozew zbiorowy o odszkodowanie - mówił Jacek Dubois, adwokat reprezentujący przedsiębiorców. - Dlaczego zdecydowaliśmy się na ten pozew? Dlaczego uważamy, że roszczeniabranży turystycznej są w pełni uprawnione? Dlatego, że państwo przekroczyło swoje kompetencje. Państwo postąpiło bezprawnie. Państwo spowodowało szkodę wielu przedsiębiorców i państwo musi w tej chwili za tę szkodę odpowiedzieć - dodał mecenas Dubois. Zdaniem przedsiębiorców wprowadzenie przez Ministra Zdrowia w czasie trwania stanu zagrożenia epidemicznego, a następnie przez Radę Ministrów w drodze rozporządzeń w czasie epidemii licznych ograniczeń, a nawet zakazów uniemożliwiających korzystanie z konstytucyjnie gwarantowanych praw i wolności spowodowało, że działalność branży turystycznej została nie tylko ograniczona, ale w zasadzie przedsiębiorcy zostali pozbawieni możliwości prowadzenia działalności i zarobkowania, przez co branża poniosła i nadal ponosi ogromne straty finansowe. na tymże - Jesteśmy w dramatycznej sytuacji. W tej chwili nie możemy powiedzieć o tym, że turystyka to jest coś, co się odradza. To się zacznie odradzać, ale na chwilę obecną nikt z nas i nikt z osób, które złożyły wezwanie do zapłaty, nie zrobiłby tego, gdyby nie było sytuacji podbramkowej. Odebrano nam prawo do prowadzenia naszych działalności gospodarczych. Odebrano nam prawo do tego, żebyśmy mogli godnie zarabiać i żebyśmy mogli robić to sami. Jesteśmy w sytuacji, w której musimy prosić o pomoc - tłumaczyła Anna Dybaś, prezes Turystycznej Organizacji Otwartej. - Jesteśmy przedsiębiorcami, potrafimy zarabiać pieniądze, ale my musimy mieć możliwość, żeby te pieniądze zarabiać. W chwili obecnej dzieją się ludzkie dramaty. Dramaty polegające na tym, że przedsiębiorcy nie mają co „do garnka włożyć - dodała. Jak tłumaczyła, to nie jest tak, że „turystykę można włączyć jak światło". ©® Słowacja otwiera granicę Słowacja ogłosiła, że od soboty, 20 czerwca, wpuszcza Polaków na swoje terytorium bez ograniczeń - także mieszkańców woj. śląskiego. Premier Słowacji Igor Matović zaapelował jednak do Słowaków, żeby rozważyli konieczność podróżowania do woj. śląskiego, które ma wysoką liczbę zakażonych koronawirusem. Jednak Słowacja nie zabrania swoim obywatelom podróżowania na Śląsk. Słowacja jest jednym z najmniej dotkniętych epidemią krajów w Europie. (AIP) Glos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 20-21.06.2020 Świat 07 Benedykt XVI poleciał pożegnać starszego brata Watykan Tomasz Dereszyński Twitter:@TomDeresz „Być może po raz ostatni dwaj bracia. Georg i Joseph Ratzinger, spotkali się na tym świecie" - powiedział rzecznik diecezji Regensburg Clemens Neck. Papież Benedykt XVI poleciał z Watykanu do Niemiec. by odwiedzić brata. Emerytowany papież Benedyktowi XVI opuścił dom w Watykanie i poleciał do Niemiec, aby odwiedzić swojego starszego brata, 96-letniego Georga Ratzingera, który przebywa w bawarskim mieście Ratyzbona. Georg, również kapłan, ma problemy ze zdrowiem. „Być może po raz ostatni dwaj bracia, Georg i Joseph Ratzinger, spotkali się na tym świecie" - powiedział rzecznik diecezji Regensburg Clemens Neck - cytuje portal dw.com. Były papież wylądował w Monachium wraz ze swą osobistą sekretarką, lekarzem, pielęgniarką i zastępcą dowódcy korpusu żandarmerii, który służy za siły bezpieczeństwa Watykanu. Następnie udał się do Ratyzbony, aby spotkać swojego brata. Nie był w rodzinnych Niemczech od 2011 r. Czwartkowa podróż była pierwszą wizytą Josefa Ratzingera w Niemczech od 2011 r. Poprzednio odwiedził swój kraj, pełniąc funkcję papieża. Emerytowany papież ma obecnie 93 lata i jest słabego zdrowia. Jak podaje dw.com nie zaplanowano wystąpień publicznych. „Życzę papieżowi Benedyktowi XVI udanego pobytu w Niemczech i pokoju niezbędnego do prywatnej opieki nad swoim bratem" - napisał w oświadczeniu Georg Batzing, szef Konferencji Episkopatu Niemiec. „Cieszymy się, że wrócił do ojczyzny, choć okazja jest smutna" - dodał biskup. Nie wiadomo, jak długo emerytowany papież pozostaniem Niemczech, a Watykan podał, że pozostanie w Ratyzbonie „tak długo, jak to będzie konieczne". Bracia kochają muzykę klasyczną Bracia Ratzingerowie są znani z więzi i miłości do muzyki klasycznej. Podczas gdy jego brat wspiął się na hierarchię kościelną, Georg Ratzinger rozpoczął karierę jako szef szanowanego chóru chłopięcego w Ratyzbonie. W latach 1964-1994 był mistrzem chóru słynnego Regensburger Domspatzen. Portal dw.com przypomina, że trzydziestoletnia kariera Watykan podał, że Benedykt XVI pozostanie w Ratyzbonie „tak długo, jak to będzie konieczne" Georga stała się ostatnio przedmiotem intensywnej analizy po tym, jak setki chłopców zgłosiły przypadki molestowania fizycznego i seksualnego. Przyznał się do bicia uczniów w twarz Georg przyznał, że zdarzało się, iż bił uczniów w twarz po objęciu chóru, ale oświadczył, że kara cielesna była wówczas uważana za normalną. Dw.com przypomina, że Georg zaprzeczył, że wie o jakimkolwiek wykorzystywaniu seksualnym chłopców, dodając, że był szczęśliwy, kiedy kara cielesna została zakazana w 1980 r. ©® Emerytowany papież chciał jeszcze raz zobaczyć swojego starszego brata, 96-letniego Georga Putin: Polska ponosi winę za tragedię z D wojny Tomasz Dereszyński Twitter: @TomDeresz Moskwa ..Wina za tragedię, którą poniosła wówczas Polska, spoczywa całkowicie na polskich władzach, bo utrudniły zawarcie sojuszu wojskowego między Wielką Brytanią. Francją i Związkiem Radzieckim - napisał prezydent Rosji w eseju dla .The National Interest". W długim eseju opublikowanym przez amerykański magazyn „The National Interest" prezydent Rosji Władimir Putin wezwał świat do uznania wkładu Związku Radzieckiego w klęskę nazistowskich Niemiec. Artykuł zatytułowany „Prawdziwe lekcje 75. rocznicy II wojny światowej" ukazał się na kilka dni przed wielką paradą wojskową na Placu Czerwonym z okazji zakończenia drugiej wojny światowej w Europie. Czas ukazania się eseju nie jest zatem przypadkowy. „II wojna światowa jest filarem rosyjskiej tożsamości narodowej. Podczas n wojny światowej zginęło 27 milionów obywateli radzieckich - przypomina portal dw.com. Jak czytamy na dw.com, Moskwa rutynowo oskarża Europę Zachodnią, Polskę i Ukra- Rosja buduje swoją tożsamość historyczną na zwycięstwie nad faszyzmem PARADA A KORONAWIRUS Publikacja eseju prezydenta Rosji poprzedza wielką paradę wojskową zaplanowaną na środę, 24 czerwca 2020 r., tzw. Moskiewskiego Dnia Zwycięstwa, przełożoną z tradycyjnej daty odbywania się jej w Moskwie, czyli z 9 maja. Kreml zdecydował o przeniesieniu jej w związku z szalejącą pandemią koronawirusa. Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ponownie ostrzegła, że planowana defilada w Moskwie grozi ryzykiem rozprzestrzenienia się koronawirusa. inę o bagatelizowanie swojej roli w konflikcie. „Niezbędne jest przekazanie przyszłym pokoleniom pamięci o tym, że hitlerowcy zostali pokonani przede wszystkim przez naród radziecki" - napisał prezydent Władimir Putin. W eseju Putin żałuje, że niektórzy politycy oskarżają jego kraj o to, że Rosja próbuje na nowo pisać historię II wojny światowej. Portal dw.com przypomina, że społeczeństwa Polski i Rosji często „zastanawiają się", kto jest odpowiedzialny za rozpoczęcie wojny, a Putin podjął ten temat w artykule dla amerykańskiego dziennika „National Interest". „Wina za tragedię, którą poniosła wówczas Polska, spoczywa całkowicie na polskich władzach, bo utrudniły zawarcie sojuszu wojskowego między WielkąBrytanią,FrancjąiZwiąz-kiem Radzieckim. Polska licząc na pomoc krajów zachodnich „rzuciła własny lud pod walec machiny zniszczenia AdolfaHit-lera" - napisał w eseju Putin. Prezydent Putin powtórzył także twierdzenie, że Związek Radziecki został zmuszony do podpisania przed wojną umowy o nieagresji z Niemcami - tzw. paktu Ribbentrop--Mołotow - po zawiązaniu sojuszu wojskowego przez Francję i Zjednoczone Królestwo. Rosyjski przywódca w swoim eseju broni aneksji przez Sowietów Litwy, Łotwy i Estonii. „Ich przystąpienie do ZSRR zostało przeprowadzone na podstawie umowy, za zgodą wybranych władz. Było to zgodne z ówczesnym prawem międzynarodowym i krajowym" - napisał. II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 r. od niemieckiej inwazji na Polskę od zachodu, a następnie francuskiej i brytyjskiej wypowiedzenia wojny Niemcom, a wkrótce po sowieckim zajęciu wschodniej Polski, do którego doszło 17 września 1939 r. Rosyjski prezydent zakończył swój esej, sugerując, że główną lekcją, jaką powinniśmy wyciągnąć z n wojny światowej, jest konieczność współpracy i porozumienia międzynarodowego. ©® Zmarł Carlos Ruiz Zafón, autor „Cienia wiatru". Miał 55 lat LosAn&ks redakcja@potskatimes.pl „El Pais" poinformował, że Carlos Ruiz Zafón zmarł w piątek w Los Angeles. Dziennik podał też. że pisarz od kilku lat zmagał się z nowotworem. Carlos Ruiz Zafón Zafón urodził się 25 września 1964 r. w Barcelonie. Z wykształcenia był dziennikarzem. Początkowo pracował w marketingu. „Świat reklamy to była moja pierwsza praca. Miałem 19 lat, zaczynałem od wymyślania haseł, a skończyłem jako dyrektor kreatywny" - mówił hiszpańskim dziennikarzom podczas targów książki w Guadalajarze w 2008 r. Dodawał, że jego ulubionymi pisarzami są Dostojewski, Tołstoj i Dickens. W latach 90. przeprowadził się do Los Angeles, gdzie krótko pisał scenariusze. Jego pierwsze powieści (cykl „Trylogia mgły") adresowane były przede wszystkim do młodzieży. Największą popularność przyniosła mu jednak wydana w 2001 r. 500-stronicowa książka „Cień wiatru", która stała się prawdziwym światowym bestsellerem. Brytyjski tygodnik „The Sunday Times" napisał wręcz: „To jedna z niewielu powieści, które łączą znakomitą fabułę ze wspaniałym stylem". W 2004 r. nadal była najlepiej sprzedającym się tytułem w Hiszpanii. Jej wydaniu towarzyszyła olbrzymia popularność w Niemczech, Holandii, we Włoszech, Francji, Polsce. Rozeszła się na całym świecie w ok. 15 milionach egzemplarzy i zapoczątkował istną „Zafonmanię". Później, w ramach cyklu „Cmentarz zapomnianych książek", oprócz „Cienia wiatru", ukazały się także: „Gra anioła", „Więzień nieba" i „Labirynt duchów". Zafón to także autor powieści „Marina". Literacki świat Zafóna to osoby i wątki, stanowiące fabularne mosty pomiędzy poszczególnymi jego powieściami. Jednak każda z książek przedstawia opowieść zamkniętą w sobie i niezależną. Można czytać je w dowolnej kolejności, można też czytać każdą część osobno. Pozwala to czytelnikowi dostać się do labiryntu historii różnymi drzwiami i znaleźć drogi, które poprowadzą go do serca opowieści. Wszystkie książki pisarza łączą w sobie zalety kryminału, thrillera, sagi i powieści historycznej w porywającej historii o ludziach, których losy na zaw- Carlos Ruiz Zafón miał 55 lat, od lat mieszkał w USA sze splecione są z losami książek. Ich akcja toczy się wburzli-wej Barcelonie pierwszej połowy XX wieku. Powieści Carlosa Ruiza Zafóna zostały przetłumaczone na 40 języków i ukazały się w 45 krajach. Co ciekawe, pomimo licznych propozyq'i, Zafón nigdy nie zgodził się na ekranizację swoich dzieł. Swoją decyzję argumentował tym, że nie potrzebuje pieniędzy oraz tym, że nie wierzy, iż film mógłby być w jakimkolwiek stopniu lepszy od obrazu, jaki czytelnik sam tworzy w swojej głowie. ©© 08 Informator Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20 21.06.2020 Teatr Lalki Tęcza zaprasza na IV/yg■' śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz p* zamieć śnieżna opad gradu % kierunek i prędkość wiatru 19° temp. w dzień ES temp. w nocy "; % " temp. wody i . grubość pokrywy śnieżnej 1011 tlPar f}- ciśnienie i tendencja s°» smog sfrOcm 4'? Bjłów & Człuchów ♦0 cm cm Drawsko Pomorskie mm 15 km/h a|j^ ąp 20° 22° 21° 24° um 26° 28° Gdańsk 24" 20° «#► Kraków 19° 20° §" # Lublin 24° 24° Olsztyn 26° 24° # Poznań 20° 21° Toruń 22" 22° * Wrocław 18° 18° \ 4P Warszawa 24° 25° #. Karpacz 17° 16? Ustrzyki Dolne 21° 21° #' Zakopane 14° 13" 26° 28° INFORMATOR KINA Słupsk Nieczynne Pechowi szczęściarze- niedL.godz.15 MarianneiLeonard: Słowa miłości-niedz.,godz.18 Ustka Naprzód - sob. godz. 16, niedz. godz. 15 #tuiteraz-sob.-godz. 18, niedz. godz. 17 Pojedynek na głosy-sob. godz. 20, niedz. godz. 19 Lębork Sonic. Szybki jak błyskawica-soh.godz.15.1730, niedz.godz.1730 Dżentelmeni - sob, niedzgodz. 20 Najświętsze seice-niedz.godz.1415 KOMUNIKACJA__ Słupsk: PKP 118 000:2219436; PKS59 842 42 56; dyżurny ruchu 59 8437110; MZK 59 848 93 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK 59 86214 51; Bytów: PKS59822 2238; Człuchów: PKS 59 834 2213; Miastko: PKS 59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 842 49 57 Ustka sob. Centrum Leków, ul. Grunwaldzka 26, tel. 692 761116, niedz. Dbam o Zdrowie, ul. Żeromskiego 5, tel. 59 814 9817 Bytów Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 598226645 Miastko Rodzinna, ul. Wybickiego 30, tel. 59 857 87 25 Człuchów sob. Centrum Zdrowia, ul. Szczecińska 13 tel. 59 8343142; niedz. Dr Max,ul. Królewska 2, tel. 59 83432 58 Lębork sob. Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477; niedz. Dr Max, ul. Boh Monte Casino 16 a. tel. 59 8421713 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 86330 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 86352 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów: Stacja pogotowia ratunkowego, tel. 59 834 53 09 WAŻNE Słupsk: Policja997;ul. Reymonta, tel. 59 848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986:598433217; StrażGitwma598485997; Urząd Celny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanafizacyjne994; Straż Miejska alarm986: Ustka 5981467 61697696498; Bytów 598222569; KULTURA ..................... Nowy Teatr, ul. Lutosławskiego 1, tel. 59 84670 00; Filharmonia Sinfonia Baltica, ul. Jana Pawła 113, tel. 59 8423839; TeatrTęcza, ul. Waryńskiego 2, tel. 59 84239 35; Teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego 5a, tel. 59 8426349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, tel. 59 845 6441; Emcek, al. 3 Maja 22, tel. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 598405838. USŁUGI POGRZEBOWE_ Kalla, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196,601 928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń tel. (24h/dobę) telefon 502 525 005 lub 59 8411315, ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel. 59 842 98 91,601663796. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeżal, (całodobowo), tel. 59 842 8495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO Słupskie Biuro Porad Obywatelskich, ulica Niedziałkowskiego 6. Czynne poniedziałek -piątek w godz. 9-13 i 14-18; Bliżej Prawa - bezpłatne porady prawne i obywatelskie, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718.719) czynne: poniedz.-środa godz. 8-16, czwartek godz. 10-18, tel. 690489 658. Telefon zaufania Tama - 59 8414046, czynny: poniedziałek - piątek wgodz. 16-20; Alkoholowy telefon zaufania Krokus - czynny 17-22,598414605. W przypadku podejrzenia zakażenia koronawirusem dzwonimy do stacji Sanepidu: Telefony alarmowe: PSSESłupsk-608205830; PSSE Człuchów-791220895; PSSE Lębork-604 7S5717;PSSEBytów-736333550 Infolinia NFZ działa całodobowo. siedem dni wtygodniu pod nr. telefonu 800190590. Do dyspozygi słupszczan jesttelefon seniora TEL-SEN. Numer 598433217obsługiwany jest przez Straż Miejską. Telefon Seniora czynny jest w trakcie pracy dyżurnych strażników od poniedziałku do piątku w godz. 6-30-21._ KbKLAMA (^HŁ ^ TAXI 607271717 5.8422700^; NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20-21.06.2020 Region_09 Gmina Inwestuje w zbiornik. Będzie woda podczas suszy Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl j Ponad pół miliona złotych pochłoną prace przy przebudowie zbiornika retencyjnego w Zagórkach oraz terenu do niego przylegającego. Pozwoli to w okresie obfitych opadów czy intensywnych roztopów zagospodarowywać nadmiar wody. Na wypadek ewentualnych susz stanowić będzie bardzo ważny punkt jej poboru. Budowa nowej infrastruktury rekreacyjnej podniesie natomiast atrakcyjność samej miejscowości. W związku z całkowitą degradacją zbiornika retencjonującego wody opadowe w obrębie miejscowości Zagórki, gmina Kobylnica przystąpiła do jego przebudowy. Przewidziane działania mająpoprawić warunki techniczne obiektu, a także służyć przebudowie Przebudowa zbiornika retencyjnego pozwoli magazynować wodę w czasie obfitych opadów i używać jej podczas suszy urządzeń odwadniających - rurociągów, studzienek zbiorczych i mnicha przelewowego. Inwestycja obejmuje także wykonanie nowego zagospodarowaniu terenu znajdującego się w obrębie samego zbiornika. Budowana w tym miejscu nowa infrastruktura rekreacyjna ma na celu zmianę wizerunku centralnie położonego terenu w Zagórkach oraz zapewnienie mieszkańcom miejsca do spotkań, aktywnego spędzania czasu wolnego oraz placu do zabaw dla dzieci. Wartość inwestycji wynosi 553' 500,00 zł, z czego 171 509,00 zł to dofinansowania ze środków Europejskiego Fundu- szu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Termin zakończenia realizacji inwestycji wyznaczono do 26 lipca. To kolejna proekologiczna inwestycja realizowana w Zagórkach w ostatnim czasie. ©® Pomóż znaleźć sprawców kradzieży ir • - Ogrodzenie zostało zniszczone. Złodzieje ukradli sześć przęseł i furtkę cję - informuje sołtys. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że wandale dokonali kradzieży ewidentnie pod małą zagrodę/kojec. Jeżeli ktokolwiek ma jakieś informacje o sprawcach, bardzo proszę o zgłoszenie się na policję lub do sołtysa. Wartość strat oszacowano na 800 zł, co jest przestępstwem. Przykre jest to, że kiedy próbujemy dokonać pewnych zmian na tym obiekcie, dostajemy cios, który zniechęca do działań. Wierzymy jednak, że uda się ustalić złodziei. ©® Andrzej Gurba andrzej.gurba@gp24.pl Członkowie rady soleckiej wsi Dretyń (gm. Miastko) są zbulwersowani kradzieżą i zniszczeniem ogrodzenia boiska. Proszą o pomoc w ustaleniu sprawców. - Niedawno doszło do bezczelnej kradzieży 6 przęseł i 1 furtki. Ponadto wyrwany i pozostawiony został 1 słupek oraz 1 przęsło. Ten idiotyczny czyn został zgłoszony na poli- Chcą przywrócenia pociągu Słoneczny Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Posłowie Lewicy Magdalena Biejat Joanna Senyszyn i Adrian Zandberg wysłali pismo do marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika, w którym proszą o wyjaśnienie, dlaczego Koleje Mazowieckie nie chcą wtym roku uruchomić Słonecznego. Pociąg Słoneczny latem jeździł z Warszawy do Słupska. W tym roku z powodu epidemii ma go nie być. Według posłów lewicy ta de-cyzja jest niezrozumiała. Mają nadzieję, że jest jeszcze szansa na jej zmianę. W liście pytają marszałka Struzika, co jestprzy-czyną braku możliwości wprowadzenia przez spółkę Koleje Mazowieckie sprzedaży biletów na ściśle określone miejsca, jaki jestkoszt uruchomienia kursów pociągu Słoneczny w sezonie, jakie były przychody ze sprzedaży biletówna przejazd pociągiem Słoneczny w latach 2015- 2019? Na Facebooku Paulina Matysiak, posłanka Lewicy Razem, wyjaśnia, dlaczego posłowie lewicowi podjęli ten temat: „Po raz pierwszy od 15 lat Koleje Mazowieckie nie uruchomią bardzo popularnego połączenia z Warszawy nad Bałtyk. Swoją decyzję uzasadniają względami bezpieczeństwa związanymi z epidemią koronawirusa, zaznaczając, że rotacja pasażerów na kolejnych stacjach uniemożliwia kontrolę liczby podróżnych w składzie. Pociąg Słoneczny cieszył się rekordową popularnością wśród mieszkańców Warszawy. W ciągu 15 lat przewiózł 1,25 min pasażerów. Dlatego zawieszenie jego kursów jest dla mnie niezrozumiałe. Wyjaśnienia wskazujące na trudności w zachowaniu reżimu sanitarnego podczas kursu nie są wystarczającą przesłanką, gdyż można go zachować, wprowadzając miejscówki do biletów, jak zrobiła to Łódzka Kolej Aglomeracyjna na trasie Warszawa Wschodnia - Łódź Fabryczna. Podróżni chętnie korzystali ze Słonecznego także z uwagi na brak tańszej alternatywy. (...) Dodatkowo zawieszenie kursów pociągu sezonowego Słoneczny pogłębi problem wykluczenia transportowego i przyczyni się do powstawania korków na autostradzie Al w sezonie letnim". ©® Tylko jedno kąpielisko będzie strzeżone Andrzej Gurba andrzej.gurba@gp24.pl W gminie Miastko w te wakacje będzie tylko jedno strzeżone kąpielisko - Lednik. Nad jeziorem w Świeszynie ratowników nie będzie. Będą za to prace przy przebudowie pomostu. Nad jeziorem Lednik sezon oficjalnie zacznie się l lipca. Ratownicy WOPR zaczną jednak pracę od 27 czerwca (sobota). Kąpielisko będzie strzeżone w godz. 10-18. W tym czasie czynna będzie też wypożyczalnia sprzętu pływającego tkajaki, rowery wodne, deski). Zła wiadomość, szczególnie dla dzieci, jest taka, że Ośrodek Sportu i Rekreacji w Miastku, który zarządza kąpieliskiem, nie planuje uruchomienia dwóch zjeżdżalni. - Decydują względy sanitarne. Nie jestem w stanie pro- wadzić ciągłej dezynfekcji -mówi Piotr Szłapiński, dyrektor OSiR. Dodaje, że za to nie planuje wprowadzenia obostrzeń dotyczących liczby osób nad kąpieliskiem oraz wyznaczania sektorów. - To teren otwarty. Nad jezioro można przyjść z każdej strony. Będą tylko tablice z zaleceniami odpowiedniego dystansu - stwierdza Piotr Szłapiński. Strzeżone kąpielisko w Świeszynie (jezioro Głębokie) nie zostanie uruchomione, bo OSiR nie ma pieniędzy na ratowników. Poza tym, trzeba stwierdzić, że kąpielisko nigdy nie było oblegane przez turystów. - Zamontujemy tablice z informacją, że kąpielisko nie jest strzeżone - oznajmia Piotr Szłapiński. Dodajmy, że OSiR zaczął już remont głównego pomostu. Jest on wzmacniamy dodatkowymi belkami. Ośrodek wykonuje prace własnymi siłami. Będą też prowadzone w lipcu. Kąpielisko nad jeziorem Lednik sprawdzili płetwonurkowie. OSiR zamontował nowe urządzenia do zabawy dla dzieci Konsultacje: ul. Polna Marcin Wójcik marcin.wojcik@gp24.pl Remont ul. Polnej ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Miasto zaprasza mieszkańców do składania uwag dotyczących II etapu przebudowy. Jeszcze w tym roku ma się rozpocząć i zakończyć długo wyczekiwany przez mieszkańców I etap przebudowy ulicy Polnej w Ustce. Miasto natomiast już zaprasza mieszkańców do skła- dania uwag dotyczących projektu II etapu przebudowy ulicy Polnej, czyli odcinka między ulicami Rzeczną i Kolorową. Sugestie można przesłać drogą elektroniczną, na adres e-mail: bomi@um.@ustka.pl lub poprzez złożenie pisma, wysyłając je na adres Urzędu Miasta - ul. ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego 3. Termin składania uwag upływa 25 czerwca. Remont ma poprawić parametry techniczne drogi i ciągłość komunikacyjną. ©® REKLAMA 009724473 TRANSPORT ^''HlllHlłllillHIIIMHIIIlilllHłiftlllilllltllHIłłfltfMłllfHlHIIIUtHWMłHIHtlHtłlUMIIIIlilllllintt^ Zlecę transport codzienny (doładunek) płatny w jedną stronę. Na trasie Stupsk - Lębork - Gdańsk w przedziale godzinowym Słupsk 22:30- Gdańsk 01:30. Do zlecenia przewidziane minimum auto typu Van lub mniejsze dostawcze f£|73102 02 76 j 10 Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20 21.06.2020 Hausner: Nie wszyscy chcą lub mogą być gospodarczymi drapieżnikami Zbigniew Bartuś 2bigniew.bartus@pol5kaprees5.pl Większość tego, co konsumuje-my, nie zaspokąia naszych potrzeb. Co n^wyżej potrzeby prestiżu-mówi pro£ Jerzy Hausner. To pana ostatni rok akademicki, na uczelniach okres egza-minów.Aczy mógłby pan wystawić oceny obecnym ministrom odpowiedzialnym za gospodarkęipracę? Wolę wypowiadać się na temat spraw, a nie osobistych ocen ludzi. Nie namówi mnie pan na tę zabawę. Od pięciu lat rządzi nami formacja twierdząca, że opiera politykę gospodarczą na wartościach. Politycy P6 mówią o niefiberalnej demokracji i kapitafizmiezrywają- cymz11Greedisgootf%£hci- wość jest dobra"). Kapitalizm się zmienił. Ten w XXI wieku jest kompletnie inny niż ten, od którego cały ten system gospodarowania się zaczął. Zamiast dyskutować o tym, co zastąpi kapitalizm -na co zresztą nikt nie ma rozsądnej odpowiedzi - o wiele roztropniej zastanowić się, czy forma gospodarowania rynkowego, która rozwinęła się w ostatnim ćwierćwieczu XX, jest dobra i jedynie możliwa. Mówimy tuoformie neofibe-ralnej, opartej na globalizacji, monstrualnie przerośnię-tydi inwestycjach finanso-wych.aostatnio także intensywnej cyfryzacp. Tak. Jeśli uznamy, że ta forma jest jedynai właściwa, to godzimy się na wszystkie negatywne konsekwencje. Dla mnie oczywiste, że ta forma rynkowego kapitalizmu musi być zastąpiona jakąś inną. NieSierałnąwstykiOrbana i Kaczyńskiego? Ależ skąd! Każdy, kto chce bronić gospodarki rynkowej, musi bronić liberalizmu. Podstawą gospodarki rynkowej jest przecież wolność gospodarowania. Tego fundamentu nie należy usuwać. Chodzi o zbudowanie na nim nowej formy kapitalizmu, pozbawionego negatywnych konsekwencji. Zwłaszcza że te konsekwencje narastają i mnożą się ryzyka. Obecny kapitaizmkusb ..musisz mieć wszystko". Konsekwencjąjest nieokiełznana konsumpcja, wznacz-nej mierze na kredyt Pół zachodniego świata mieszka w wymarzonych .własnych" domach, które tak naprawdę należą do banków... To tylko jeden z problemów obecnej formy kapitalizmu, polegający na tym, że gospodarka jest napędzana przez konsumpcję - i to nadmiarową. Podstawową działalnością korporacji stał się marketing. Większość tego, co konsumujemy, nie zaspokaja naprawdę naszych istotnych potrzeb, lecz co najwyżej potrzeby prestiżu, czyli wyimaginowane. Iroztym zrobić? Właśnie to jest podstawowe pytanie: co zrobić, by gospodarka była bardziej zrównoważona, a przede wszystkim nastawiona na produktywne wykorzystywanie zasobów. Obecna gospodarka, nastawiona na konsumpcję, nie liczy się z tym. Ważne jest tylko, by się kręciło. Ale taki model niektórym bardzo się opłaca. Zbijają na nim fortuny. Dotyczy to potwornej nierównowagi między działalnością wytwórczą a finansową. Wartość aktywów i liczba operacji finansowych rośnie wielokrotnie szybciej niż masa wytworzonych produktów i usług. Czołowe firmy nie zajmują się możliwościami produktywnego wykorzystywania zasobów, a uczestniczą w grze finansowej, by osiągnąć zysk. Czyli bardziej opłaca się obracać kapitałem, pieniędzmi, akcjami, udziałanu niż założyć fabrykę, zatrudnić ludzi i coś wytwarzać? Zdecydowanie bardziej. Skala tego biznesu jest globalna, konsekwencje też, ale horyzont krótki: im szybciej dokonuję operacji, im szybciej odbywają się płatności, tym większy obrót - i zysk. Ale to oznacza, że się nie opłaca inwestować. Opłaca się przechwytywać rentę z kapitału. Jeśli Jeff Bezos... Szef Amazona... Tak, największej firmy, która jest symbolem tego kapitalizmu. On mówi: „Twoja marża jest szansą na mój zysk", czyli „podziel się ze mną swoją marżą, bo jak nie, to cię przejmę, uzależnię, uprzedmiotowię". Ten system prowadzi do pielęgnowania zasady „chciwość jest dobra". Nie liczy się to, co robię, lecz to, co zarobię. Prof. Jerzy Hausner, rocznik 1949. Ekonomista, naukowiec, wykładowca akademicki. W latach 2001-2003 minister pracy i polityki społecznej, od 2003 do 2005 wicepremier Ale Bezosowi i reszcie krezu-sówtopasuje.Chrisłme Lagarda szefowa MFW. powiedziała kiedyś w Davos, że ludzi mających połowę majątku gk^ można zmieścić wjecfriym autobusie, dziś pewne byłaby to furgonetka. Bogacą się rcgszybćej w histori. dlaczego mieliby chciećztym skończyć? W Davos mówi się o największych zagrożeniach * współczesnego świata. Wiele osób przewidywało tam pandemię. Tylko jeśli jeżdżą tam najwięksi: prezydenci USA, Francji, kanclerze Niemiec, premierzy Japonii, także nasi premierzy i prezydenci... To pojawia się pytanie: co oni z tego wynoszą? Czyfi samo mówienie, ostrzeganie-nie wystarczy-. Widać wyraźnie, że nie. Nawet jeśli niektórzy z przywódców mają dobrą wolę i nie mówią, jak Donald Trump, że to jest „bullshit", to ani w skali USA ani Europy, ani globalnej nie radzimy sobie z problemami współczesnego kapitalizmu. I one narastają. A co lub kto może zmienić? Ci, którzy są zagrożeni działaniem takich ludzi jak Bezos i takich firm jak Amazon. Trzeba wierzyć, że w końcu się temu sprzeciwią. Bo to nie jest tak, że Amazon wygrywa z takimi samymi jak on. Owszem, on rywalizuje z Alibabą... Glińskim właścidełem popularnego AiiExpress... Właśnie. To jest przejaw rywalizacji wielkich amerykańskich korporacji z wielkimi chińskimi korporacjami czy szerzej - zmagania dwóch supermocarstw o hegemonię w świecie. Ale wszyscy inni są poranieni. Co mają zrobić takie regiony jak Europa, gdzie nie ma tego typu gigantów? Pada: stwórzmy własne. To ślepa uliczka. Ci pozostali, będący dziś zwierzyną łowną, muszą się tak zorganizować, by się przeciwstawić drapieżnikom. A nie lepiej samemu przemienić się wdrapieżcę? Ależ niektórzy nie mogą lub nie chcą być drapieżnikami. Chcą prowadzić przedsiębiorstwa nie w pogodni za zyskiem, a dlatego, że mają powołanie do tworzenia czegoś nowego. Im powinno zależeć na powstaniu środowiska gospodarczego, w którym opłaca się inwestować, być partnerem, dotrzymywać słowa, ufać. Wobec kryzysu dotychczasowej formy kapitafizmu pojawiają się radykalne pomy-sły na zmiany. Tak. Dziś na przykład wielu mówi, że trzeba gospodarkę rynkową wziąć w karby, umocnić państwo narodowe, podporządkować mu kluczowe aktywa i będziecie, obywatele, mieli bezpieczeństwo... Tonie jest dobry pomysł? Absolutnie fatalny. Z drugiej strony ludzie dostrzegli, jak wiele zależy od ich otoczenia. Owszem, w pandemii przedsiębiorstwa dostają wsparcie od PFR. Ale to tylko pomost! Resztę przedsiębiorca musi znaleźć we własnym środowisku: pracownikach, klientach, kontrahentach... Jak ja widzę w niektórych firmach powrót do autorytarnego stylu zarządzania, to... Widzi pan powrót „Greedis goocf? Tak. Ale inni przedsiębiorcy mówią: „Sytuacja jest niepewna, więc muszę polegać na pracownikach. Jeśli nie potrafię ich motywować, to nic nie zrobię". I który nurt zwycięży: drapieżczy, agresywny czy ten etyczny, bardziej ludzki? Chciałbym, by zwyciężył nurt bazujący na przedsiębiorczości i zaufaniu. To nie tak, że przejdziemy pandemię i będzie, jak było. Tego typu nieprzewidywalne zjawiska zostaną z nami na dłużej. Pytanie: jak my jesteśmy na nie przygotowani. Czy jesteśmy odporni? Nie jesteśmy gotowi nawet na nawrót pandemiL. Nowego lockdownu nikt nie wytrzyma. Ale zagrożeń jest więcej. Reakcja na nie zależy od nas. Powinniśmy budować w sobie zdolność do skutecznego reagowania. Na przykład? Wiadomo, że w związku ze zmianami klimatycznymi będziemy mieli okresy suszy i powodzi. Musimy umieć sprostać nowemu wyzwaniu: co zrobić, by woda była zawsze dostępna, a zarazem - nie była niszczycielska. Tu potrzeba wiedzy eksperckiej, ale też kompetencji władzy i odpowiedniego zachowania obywateli. Weźmy smog w Krakowie: zmiana byłaby bez właściwej postawy obywateli niemożliwa. Ale to Unia dała nam pieniądze na wakę ze smogiem Czy Unia ma do odegrania ro-lęwprocesie zmian? To konieczne. Europa nie ma szans, jeśli będzie myślała kategoriami udziału w rywalizacji globalnej na warunkach amerykańskich czy chińskich. Siła Europy nie polega na tym, że jesteśmy spójnym kontynentem. Mamy mocno utrwalone narodowe porządki. Pytanie, czy potrafimy wtej przestrzeni stworzyć nowy model kapitalizmu. Lewica zawsze odwoływała się wekonomii do wartości Czyiteraz ma do odegrania ważną rolę wbudowaniu nowego ładu? Podział na lewicę i prawicę ukształtowany na przełomie XVIII i XIX wieku do pewnego momentu miał sens. Dopiero politycy, tacy jak Schroeder czy Blair, próbowali je przekraczać. Działo się tak dlatego, że Europa - zamiast próbować iść własną drogą - wybrała naśladownictwo. Zawiązując flirt z neolibe-ralizmem, europejska lewica pobłądziła. Pytanie: czy my dzisiaj musimy szukać i znajdować odpowiedzi tylko po jednej stronie polityki? Czyfi żadna opcja reejest dziś depozytariuszem wszystkich odpowiedzi? Świat stał się tak złożony, że żadna prosta odpowiedź nie jest satysfakcjonująca. Jestem zwolennikiem łączenia różnych spojrzeń i wybierania drogi, która jest bezpieczna. Alewicowe korzenie? Nie wypieram się lewicowych korzeni i sympatii, ale zawsze byłem zwolennikiem samorządności, a nie centralizowania wszystkiego. Uważam też, że hasła, które lewica historycznie wniosła: równości, wolności, braterstwa, są nadal ważne. Równocześnie potrafię przyznać, że nie tylko lewica 0 tym mówiła. Mówią o tym 1 liberałowie, i konserwatyści. Nauczyłem się, że ludzie po różnych stronach mogą mieć wystarczająco dużo racji, żeby ich słuchać - jeśli tylko kierują się dobrą wolą i zasadami etycznymi. ©® Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20-21.06.2020 Ogłoszenia drobne 11 nrnhlW Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefoniczne: 943473516 Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 l#I wUlIW Przez -ernet ogloszenia.gratka.pl Od Jzl-i Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19,76-200Słupsk, tel. 59 848 8103, fax59 848 8156 W Biurze Ogłoszeń: Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA i BANK KWATER (ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY i MATRYMONIALNE i RÓŻNE i KOMUNIKATY i ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA i GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE ogłoszenia .gratka, pl Nieruchomości MIESZKANIA-KUPIĘ MIESZKANIE 1-3 pok. tel. 691-979-474 MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA 2-POKOJOWE Słupsk, 514819869. MIESZKANIA-WYNAJMĘ MIESZKANIE 30m2 K-lin 600599447 Handlowe SPORT I REKREACJA ROWERY sprzedam 508436420 GK MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk 694-295-410 ZŁOM kupią, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. Motoryzacja OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 Absolutny skup aut, 728773160. AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTOKASACJA ŚWIESZYNO-KOSZALIN. Skup całych i powypadkowych 608 030 670, 608421479 MOTOCYKLE KUPIĘ KUPIĘ stare motory części każdy stan wsk shl komar osa junak itd, 503-515-232 NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512170 975 KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI KREDYTY tanio Słupsk, 59/8429238 ODZYSKANIE wierzytelności, kupię wierzytelności tel.602-688-260 ZATRUDNIĘ ELEKTRYK - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543 Cert. 9875 ELEKTRYKÓW -> Niemcy 666 709 709 AUTOPROMOCJA Głos Pomorza Środa jest dla zdrowia. Kup gazetę z dodatkiem Strona Zdrowia HS2 gp2A.pl INSPEKTOR ds. zamówień publicznych, Koszalin, informacje na stronie www.meckoszalin.pl MALOWANIE, tapetowanie, docieplenia - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543. Cert. 9875 MĘŻCZYZN w piekarni z aktualną książeczką zdrowia Koszalin 503091893,943450864 MŁODSZY automatyk przesyłu, Koszalin, informacje na stronie www.meckoszalin.pl OPIEKUNKO Seniorów- Gorące bonusy wakacyjne czekają!! Wyjedź latem i otrzymaj dodatkowy bonus do 200 euro Tylko sprawdzone oferty, stawki do 1500 euro legalne zatrudnienie. Nie wahaj się, zadzwoń i zarabiaj więcej, www.sentium.pl Tel. 505 440 380 POMOCNIK na budowę, 665-232-070 PRACA dla pokojówki w pensjonacie w Łebie, umowa o pracę. Tel. 691858 522 PRZYJMĘ murarzy. Praca w Belgii. Wymagana własna działalność gospodarcza i druk Al z ZUS. TEL. 0048667580 410 STOLARZ - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543 Cert. 9875 ŚLUSARZ/ spawacz - praca od zaraz/ NIEMCY-tel. 774270543 Cert. 9875 ŚLUSARZA zatrudnię, do różnych prac wSzczecinie(z noclegiem). Praca stała. Płatne 25 zł brutto/h. Wypłata co 2 tygodnie. Tel. 784-338-888 ZATRUDNIĘ budowlańców do pracy w Niemczech. Kontakt pod nr tel. 004915152371796. ZATRUDNIĘ mechanika tel. 94 3140084 ZATRUDNIĘ pracowników ogólnobudowlanych murarzy, cieśli, zbrojarzy. Praca na terenie Koszalina, ul. Włoska i Żytnia tel. 537-897-295, 784-840-687 Zdrowie INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. Usługi 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603775878 PRALKI, urządzenia elektryczne, gastronomia. Chłodnictwo. 507-380-118. AUTOPROMOCJA ijjgj ilR il"11*"1: >: Czytaj tak, jak lubisz gp24.pl gp 24.pl BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699 CYKLINOWANIE bezpyłowe 502302147 CYKLINOWANIE bezpyłowe, lakierowanie,olejowanie, strukturyzacja 696-727-338 DACHY- dekarstwo 94/3412184 MALOWANIE dachów 788-016-988 REMONTY od A do Z tel.660-683-933 REMONTY, wykończenia, 536-330-113 STANY surowe 94/3412184 SUCHE zabudowy 94/3412184 INSTALACYJNE C.O. hydraul. wod. kan.515-708-887GK GAZOWE -urządzenia, naprawa/ wymiana 606-579-846 GK Turystyka ŁEBA, tanie pokoje z łaz. 603-471-715 i ANGLIA, osoby + paczki, z adresu na adres, w każdy piątek, tel. 503 198 450 NIEMCY, HOLANDIA, BELGIA, codziennie z domu pod dom, Trans Glass Okonek, tel. 503198 446, 67 2669491 Rolnicze MASZYNY ROLNICZE KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 535135507. SILOSY zbożowe z podajnikiem, pasiekę, Bizona i inne, 880454870. Towarzyskie DOJRZAŁA dla dojrzałych, 661177611 ■0N0H #zostańwdomu Tutaj zlecisz ogłoszenie! ul. Mickiewicza 24, 94 347 3511 reklama.koszalin@polskapress.pl Szczecin Podzamcze APARTAMENT wynajmę -58m2- nowe wyposażenie, blisko Odry, wokół 30 restauracji, bez pośredników. Telefon: 602 464 943 SYNDYK MASY UPADŁOŚCI Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego „Przemysłówka" sp. z o. o. w upadłości w Koszalinie zaprasza do składania ofert w celu wyłonienia nabywcy ruchomości Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego „Przemysłówka" sp. z o.o. w upadłości w Koszalinie po cenach oszacowania. Szczegółowe informacje pod nr telefonu: 607 287 646 oraz 510 295 828. BURMISTRZ MIASTA DARŁOWO informuje, że w siedzibie Urzędu Miejskiego w Darłowie na tablicy ogłoszeń wywieszono na okres 21 dni wykaz nieruchomości, w którym umieszczono działkę gruntu numer 66/2 o powierzchni 0,0901 ha, położoną w obrębie ewidencyjnym numer 0011 Miasta Darłowo przy ulicy Przemysłowej 23, przeznaczoną do sprzedaży w drodze bezprzetargowej na rzecz jej dotychczasowego użytkownika wieczystego. Informacje szczegółowe można uzyskać w siedzibie Urzędu Miejskiego w Darłowie - Referat Gospodarki Nieruchomościami i Planowania, oraz telefonicznie pod nr. 94 314 22- 23 do 25 wew. 242._ wwmgp24.pl wwwgk24.pl www.gs24_p Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy YnonaHusaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu rektamy Ewa Żelazko, tel. 94 347 35 00 Dyrektor drakami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gronowski, tel. 94 3473512 Prenumerata. teL943401114 Głos Koszaliński-www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 94 347 35 00, fax 94 3473513 tel. reklama: 94 347 35 72, redakqa.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza-wwwLgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Stupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 8111, redakqa.gp24@polskapress.pl. reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński wwwgs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 9148133 60, tel. reklama: 9148133 92, redakqa.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 374 2389 Stargard ul. Wojska Polskiego 42.73-110 Stargard, teł. 91578 47 28. fax 9157817 97. reklama tel. 91578 4728 ©O - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci.iwzgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa P c Naktad Kontrolowany ZKDP lUtll IIIIIIlllłlT AUHarauOOTNUnU! POLSKA PRESS WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio teł. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl 12 Sport Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20 21.06.2020 Derby Liverpoolu dodatkowo podgrzane przez Richarlisona Bolesław Groszek boleslaw.groszek@poiskaprcss.pl PMkannżna Miesiące bez piłki się skończyły, ale kibice mąą nowy problem -który mecz wybrać? Weekend zapowiada się pasjonująco, bo większość najlepszych Rg w Europie wróciło do gry. Świat mimo pandemii korona-wirusa powoli wraca do normy, szczególnie z perspektywy kibica, który mecze swojej ulubionej drużyny oglądał nie na stadionie, a w domowym zaciszu. W weekend plan transmisji znów jest napięty, bo można wybierać między spotkaniami Bundesligi, La Liga, Premier LeagueczySerieA. Ligą, która najwcześniej wystartowała po przerwie, jest Bundesliga, gdzie sprawa mi-strzostwa rozstrzygnęła się w minionym tygodniu. Bayem Monachium, który sięgnął po to trofeum ósmy raz z rzędu rozpocznie 33- kolejkę meczem z Frei-burgiem, a spotkanie warto zobaczyć chociażby z uwagi na świetną dyspozycję Roberta Lewandowskiego. Polak we wszystkich rozgrywkach ma 46 trafień w 40 meczach, przez co może zwyciężyć w klasyfikacji złotego buta, więc trener na pewno nie posadzi go na ławce rezerwowych. W Niemczech wciąż rozstrzyga się jednak sprawa wicemistrzostwa i udziału w Lidze Mistrzów. Wtymkontekście niezwykle ważne będzie starcie RB Lipsk z Borussią Dortmund, w którym Łukasz Piszczek i spółka mogą zagwarantować sobie miejsce na drugim stopniu podium. Z kolei zespół Juliana Nagelsmanna potrzebuje punk- Virgil Van Dijk może chcieć coś udowodnić w derbach miasta tów, gdyż wciąż Bayer Leverku-senlubBorussiaMoenchenglad-bach mogą wyrzucić go z pierwszej czwórki. W weekend „Aptekarze" zagrają z Herthą Berlin Krzysztofa Piątka, a „Źrebaki" z Padeborn, które żegna się już z Bundesligą. Wszystkie mecze 33- kolejkirozpocznąsięogodzi-nie 15.30 - starcie Lipska z BVB będzie można zobaczyć naCanal+ Premium, a pozostałe wspomniane w Eleven Sports. Prawdopodobne było, że już wten weekend Liverpool zostanie mistrzem Anglii, jednak w związku z wygraną Manchesteru City z Arsenałem, koronację trzeba przełożyć przynajmniej do środy. Mimo to „The Reds" będą chcieli wygrać w tej kolejce za wszelką cenę, gdyż zmierzą się z Evertonem w derbach miasta. Oba zespoły dzieli 45 punktów, a drużyna Juergena Kloppa ma najlepszą defensywę w lidze, więc atmosferę przed meczem sąsiadów postanowiła podgrzać największa gwiazda „The Toffees" Richarlison. - Virgil Van Dijk? Owszem, jest świetnym obrońcą. Ale już go przeszedłem... Lepsi są Thia-go Silva, Marąuinhos i Sergio Ramos - ocenił Brazylijczyk. Po takiej wypowiedzi pewne jest, że atakujący nie będzie miał łatwego życia z defensywą rywala ^w niedzielnych derbach. Mecz na Goodison Park rozpocznie się w niedzielę o godz. 20, a o godz. 17.15 ciekawie może byćwpotyczce Aston VillizChel-sea. Gospodarze walczą o utrzymanie w lidze, natomiast zespół Franka Lamparda za wszelką cenę chce pozostać w pierwszej czwórce i zakwalifikować się do ligi Mistrzów. W tym kontekście ważne będzie też więc sobotnie starcie trzeciego w tabeli Leicester z Watfordem, które roz-poczniesięogodz. 13.30. Wszystkie te spotkania Premier League będą transmitowane na Canal+ Sport 2. Po trzech miesiącach przerwy kibice w swoich planach weekendowych mogą wreszcie uwzględnić mecze Serie A. W sobotę i niedzielę poszczególne kluby będą nadrabiać zaległości, a fanów w Polsce szczególnie może zainteresować starcie Intern Mediolan z Sampdorią. „Nerazzurri" nie poddali się jeszcze w walce o mistrzostwo, natomiast w klubie z Genui będzie okazja zobaczyć, w jakiej formie są Bartosz Bere-szyńskiiKarolLinetty. Szczegól-nieinteresującamoże być forma obrońcy, u którego w marcu wykryto obecność koronawirusa, więc warto zwrócić uwagę na jego formę fizyczną po dojściu do zdrowia. Mecz rozpocznie się o godz. 21.45 i będzie transmitowany w Eleven Sports l. Już o godz. 19.30 Atalanta Bergamo, czyli najlepsza ofensywa ligi, zmierzy się z Sassuolo. Ciekawe, czy po tak długiej przerwie piłkarze GianPieroGasperiniego będą tak samo skuteczni? W późny niedzielny wieczór warto też włączyć Canal+Sport, gdzie odbędzie się transmisja meczu Real Sociedad - Real Madryt. „Królewscy" są w formie po restarcie, ale w ostatnim starciu z Baskami musieli uznać wyższość rywala. Teraz gospodarzy czeka jednak trudniejsze zadanie, bo na San Sebastian nie będzie kibiców, a dodatkową motywacją „Los Blancos" - mała różnica punktów do liderującej Barcelony. Łukasz Seweryn pomoże Cesnauskisowi hoszyktmka Michał Piątkowski. STEN michal.piatkowski@polskapress.pl Czarni Słupsk podjęli decyzję o roszadzie na ławce trenerskiej. W tym sezonie Robert Jakubiak nie będzie już drugim trenerem zespołu. Zastąpi go świetnie znany słupskim kibicom Łukasz Seweryn, który przez wiele lat reprezentował Czarnych na parkiecie zarówno w pierwszoligowych rozgrywkach, jak i kiedyś w ekstraklasie . To właśnie Seweryn wraz z Mantasem Cesnauskisem dwa lata temu mieli ogromny wpływ na odbudowanie koszykówki w Słupsku - oboje byli też liderami zespołu, kiedy ten prowadził jeszcze Jakubiak. Decyzja ta nie oznacza, że dotychczasowych asystent pożegna się z klubem. Jakubiak jak poinformował klub od teraz będzie dyrektorem sportowym. Łukasz Seweryn ma 37 lat. Jest byłym reprezentantem Polski. Również czterokrotnym mistrzem Polski w barwach Asseco Prokom Gdynia oraz Stelmetu Zielona Góra. Po raz pierwszy w składzie Czarnych Słupsk zagrał w sezonie 2004/2005. ©® jj Kibice nie będą mogli obejrzeć meczu w Bytowie Bytovia z Olimpią zagra bez publiczności PSkanażna Jarosław Stencel jarosiaw.stencel@poiskapress.pl Wniedzieięogodz.iaOOwme-czu 27. kolejki II ligi. Bytowa Bytów na stadionie przy uficy Mickiewicza podejmować będzie zespółOtimpn Elbląg. Olimpia Elbląg zajmuje czwarte miejsce w lidze ze stratą czterech punktów do drugiego GKS Katowice. W jesiennym spotkaniu w Elblągu Bytovia Bytów przegrała 1:2. Zważywszy na bezpieczeństwo kibiców oraz krótki czas na przygotowanie obiektu do meczu z Olimpią Elbląg zarząd klubu podjął decyzję, że spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności. - Sytuacja w naszym kraju jest obecnie bardzo skomplikowana i wymaga podjęcia nieraz trudnych decyzji. Od 19 czerwca kluby otrzymają możliwość wpuszczania na stadion widzów do 25% pojemności obiektu. Z uwagi na krótki czas, który dzieli nas od meczu z Olimpią Elbląg, zdecydowaliśmy, że spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności. Podjęliśmy takie kroki, ponieważ zależy nam na zdrowiu i bezpieczeństwie naszych kibiców. Wszystkie domowe spotkania Bytovii są na- tomiast dostępne na platformie TVCOM. Koszt dostępu do transmisji to 15 złotych. Specjalnie dla Was przygotowujemy m.in. obszerne przedmeczowe studio. Zapraszamy do śledzenia naszych meczów na stronie tvcom.pl. #badzl2zawodnikiem - czytamy na stronie bytovia bytow.pL Bytovia z licencją Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN ogłosiła decyzję w sprawie przyznania licencji na grę w Fortuna 1 Lidze dla klubów I ligi oraz U ligi. W gronie zespołów, które ją otrzymały znalazła się Bytovia. Bytowski klub przedstawił związkowi wszystkie stosowne dokumenty i otrzymał licencję z nadzorem infrastrukturalnym na grę na zapleczu Ekstraklasy w sezonie 2020/21. W związku z przedłużającym się stanem epidemii, wynikającym z rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV2, którego skutków ekonomicznych nie da się dokładnie przewidzieć, wszystkie kluby biorące udział w procesie licencyjnym na sezon 2020/2021zostały objęte nadzorem finansowym. Zdaniem Komisji konieczna jest w najbliższych miesiącach szczegółowa kontrola i analiza sytuacji finansowej klubów. ©® wwm X 3t Łukasz Seweryn był jednym z najlepszych zawodników Czarnych IMiHU PHkanoźmi Sparta o IV ligęjednak bez publiczności W sobotę o godz. 17.00 w Sycewicach odbędzie się drugi mecz barażowy o wejście do IV ligi. W pierwszym meczu Sparta wygrała 3:2 z Wietcisą w Skarszewach. Teraz zmierzy się z rezerwami Chojniczanki Chojnice. Mecz będzie rozgrywany bez udziału publiczności. Sycewicki klub z wraca się z prośbą do kibiców o nie przyjeżdżanie pod stadion. Spotkanie będzie można obejrzeć na żywo za pośrednictwem Facebooka na profilu l i * rodzinny imia 05 Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela 20 21.06.2020 Milena Kochanowska m.kochanowska@glos.com yszny deser nie musi być wcale bardzo pracochłonny. Na pewno warto, by znalazły się w nim zdrowe, różnorodne owoce. Można wybrać taki, który zabiera naprawdę sporo czasu, ale i taki, na przyrządzenie którego poświęcimy go znacznie mniej. Cierpliwym wykonawcom i największym łakomczuchom polecamy... białka jajek 4-5 cukier 1 szklanka mąka ziemniaczana 1 łyżeczka ocet 1 łyżeczka sól 1 szczypta krem: śmietana 30% -330ml śmietana 42%-200ml serek mascarpone-250g cukier puder 1 łyżka owoce: truskawki, mafiny, borówki, jeżyny, mar^o Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania stopniowo łyżka po łyżce dodajemy cukier do uzyskania białej, kremowej, błyszczącej masy. Ubijanie powinno trwać około 10-12 minut. Na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną, ocet i chwilę ubijamy. Pianę wykładamy na papier do pieczenia. Delikatnie rozsmarowujemy. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 120°C przez 30 minut, później suszymy 4 godziny w 90°C przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Po tym czasie beza będzie chrupiąca z zewnątrz, na spodzie i po bokach. W samym środku pozostanie lekko wilgotna, piankowa. Śmietanę 30% i 42% wlewamy do misy miksera i ubijamy do uzyska- 06 rodzinny Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20-21.06.2020 Grażyna Antoniewicz g.antoniewicz@prasa.gda.pl ajważniejszą grupą zapylaczy roślin są pszczoły. W Polsce żyje ponad 470 gatunków, z czego większość to dzikie pszczoły. Nie są agresywne, niestraszne im chłodne, wiosenne dni, a niektóre wcześniej od pszczoły miodnej zaczynają zapylać pierwsze kwiaty oraz kwitnące drzewa owocowe. Nie są owadami społecznymi, nie tworzą kolonii, nie mają też królowej. U pszczół samotnic po zapłodnieniu samiec umiera, a samica szuka miejsca do założenia gniazda, które zawsze buduje samodzielnie, choć często w pobliżu innych pszczół. U niektórych pszczół gnieżdżących się w ziemi zdarza się, że kilka samic wykorzystuje jeden korytarz główny, ale każda z nich zakłada swoje komory larwame. Karmione pyłkiem - Większość dzikich pszczół drąży w ziemi tunele, w których zakłada gniazda - mówi Justyna Rymon Lipińska z Zaborskiego Parloi Krajobrazowego. - Niektóre pszczoły, na przykład murarka ogrodowa, zakładają gniazda w pustych łodygach roślin • i korytarzach wygryzionych w drewnie przez inne owady. Zajmuje rozmaite szczeliny, dziury oraz chodniki wydrążone przez chrząszcze w martwym drewnie. W każdej komorze umieszcza porq'e pyłku, na której składa zapłodnione jajo. Aby wyposażyć jedną komorę samica musi wybrać się od 10 do 15 razy po pokarm. Poszczególne komory oddziela ściankami ze specjalnej zaprawy, którą tworzy z gliny rozrobionej śliną. Stąd właśnie wzięła się jej nazwa - murarka. Larwy rozwijają się w komorze, jedząc pyłek zgromadzony przez matkę. Następnie przechodzą przeobrażenie. Murarka zbiera pyłek na szczoteczkę sztywnych włosków na spodniej stronie odwłoka. Za jej pomocą sczesuje z pylników kwiatowych pyłek, który po przeniesieniu do gniazda staje się pokarmem dla jej potomstwa. Mniej więcej w połowie kwietnia z gniazd murarki wychodzą samce i rozpoczynają kilkudniowe oczekiwanie na wygryzienie się samic z kokonów. Kiedy tylko samice się pojawią, samce rzucają się na nie dość bezceremonialnie i niemal natychmiast dochodzi do zapłodnienia. Dlaczego pierwsze pojawiają się samce? Ponieważ ich komory leżą bliżej wejścia (jaja niezapłodnio-ne), a dopiero potem samice, których jaja (zapłodnione) ■ . -Tl gg||pH|^ 1 ZAPROŚCIE składane były na samym początku budowy gniazda. Nie kapryszą Dzikie pszczoły są kilkakrotnie bardziej skuteczne w zapylaniu od pszczoły miodnej i niezwykle pracowite. Ponadto odwiedzają więcej gatunków roślin, np. wszystkie gatunki drzew owocowych, porzeczki, maliny, truskawki, jeżyny i rzepak. -Jak widać-nie kapryszą - dodaje Justyna Rymon Lipińska. - U pszczół samotnic każda samica zakłada osobne gniazdo, a nawet kilka gniazd. Składa w nich jaja i pożywienie dla larw, zamyka je i ginie. W następnym roku (lub w tym samym, jeśli dany gatunek wydaje dwa pokolenia rocznie) wylęgają się młode samce i samice, które zakładają nowe gniazda. W zależności od gatunku pszczoły samotnice gnieżdżą się w rozmaitych miejscach. Jedne preferują tereny płaskie ze skąpą roślinnością, inne z kolei wybierają strome i urwiste skipy lub ściany wąwozów. - Pszczoły samotnice nie są agresywne, nie żądlą, bo nie bronią swojego gniazda -opowiada Justyna Rymon Lipińska. - Bywają też bardziej odporne na niskie temperatury od pszczoły miodnej, co ma duże znaczenie zwłaszcza przy zmiennej pogodzie, gdy zakwitną już drzewa owocowe, a nadal jest chłodno. Nie ulega wątpliwości - bez owadów zapylających kwiaty wyginęłoby wiele roślin. Zginęłyby również niektóre owady, ptaki, a także wiele gadów i płazów. Nic więc dziwnego, że ludzie starają się przywabić owady do ogrodu, budują im nawet specjalne budki. Owa- samice si© poun samce rzucają s dość bezcer ero I niemal nstwhi dochodzi do zapłodnieni dy potrzebują bowiem schronienia przed deszczem, chłodem i polującymi na nie drapieżnikami. Wiele z nich ginie nie znajdując właściwego schronienia w zbyt dokładnie posprzątanym ogrodzie - Żeby mieć owoce, trzeba zaprosić do ogrodu owady zapylające - dodaje pani Justyna. - Świetna jest murarka ogrodowa, nie jest agresywna, a zapyla około 150 gatunków roślin. Ale jak ją zaprosić? Warto postawić specjalne schrony dla murarki, które każdy może wykonać samodzielnie, ponieważ pszczoła ta gnieździ się w pustych łodygach roślin. Najłatwiejszym sposobem przygotowania gniazd dla niej jest pocięcie suchych łodyg trzciny pospolitej na około 20-centymetrowe odcinki. Tak przygotowany materiał najlepiej umieścić w drewnianej skrzyneczce przykrytej daszkiem zabezpieczającym go przed zamoknięciem. Budkę można powiesić na drzewie w słonecznym miejscu i ochronić przed ptakami osłaniając ją od frontu delikatną siatką o 3-4-centymetrowych oczkach. Zbudujmy budki Wiele osób pyta: gdzie taki domek postawić i czy owady rzeczywiście przylecą? - Z mojego doświadczenia wiem, że jeśli wystawimy go w odpowiednim czasie i miejscu, wystarczy zaledwie kilka dni, by pszczoły samotnice wypatrzyły go i zasiedliły - zapewnia pani Justyna. -Budki, np. z trzciny, budujemy wczesną wiosną, kiedy owady szukają miejsc, w których samice mogłyby złożyć bezpiecznie jaja. Stawiamy je także jesienią, gdyż pozwolą bezpiecznie im przezimować, np. trzmielom i złotookom, ale także w pełni lata znajdą się chętni na nocleg. Odwdzięczą się nam, zapylając rośliny i pomagając w walce ze szkodnikami. Wmuszfi ślimaka Istnieje także cały szereg pszczół samotnic, które samodzielnie wygryzają korytarze w martwym drewnie, dla nich w ogrodzie wykładamy kawałki miękkiego drewna, np. wierzbowego. Są także pszczoły, które wykorzystują do gniazdowania muszle ślimaków. W pustych skorupkach zakładają gniazda np.murarka leśna i murarka muszlówka. Wiele pszczół samotnic wykorzystuje tradycyjną zabudowę - gliniane i ceglane mury, drewniane belki i krokwie oraz dachy kryte gontem i strzechą. Należy podkreślić, że pszczoły nie niszczą materiału budowlanego, wykorzystują jedynie naturalne otwory i szczeliny, w których zakładają gniazdo. Krępeiowłosione porobnke - Ciekawe są porobnice -pszczoły samotnice, które za- kładają gniazda w ziemi - opowiada Justyna Rymon Lipińska. - Spotkać je można w ogrodach, parkach, na kwietnych łąkach i śródleśnych polanach. Zasiedlają strome ściany wąwozów, urwiska, głęboko wykrojone drogi i strome zbocza na miedzach. Mieszkają także w glinianych ścianach starych budynków i kamiennych podmurówkach spojonych gliną. Pszczoły z rodzaju porobnica mają ciało krępe, duże i silnie owłosione. Wyglądem przypominają trzmiele. Wkxhatka z długim języczkiem Wiosną w naszych ogrodach spotkać możemy porobnicę włochatkę. Oblatuje ona rośliny należące do 25 rodzin, w tym głównie jasnoto-watych, bobowatych i różowatych. Jest niezastąpionym zapylaczem roślin ogrodowych! Dzięki długiemu języczkowi odwiedza i zapyla kwiaty niedostępne dla innych gatunków pszczół. W ogrodach zapyla jabłonie, grusze, wiśnie, czereśnie, brzoskwinie, agresty, porzeczki i borówki. Jest pszczołą aktywną nawet w niesprzyjających warunkach pogodowych. Odwiedza rośliny nawet przy pochmurnej i dżdżystej aurze i już w temperaturze 7 stopni. Porobnice, podobnie jak murarki, są wdzięcznymi mieszkankami ogrodu. Są całkowicie bezpieczne, ponieważ jak większość pszczół samotnic, nie są agresywne i nie bronią swojego gniazda. - Trzeba dbać, aby w przyrodzie nie wyginęły pszczoły miodne, ale też troszczmy się o dzikie błonkoskrzydłe, takie jak trzmiele czy pszczoły samotnice - przypomina Justyna Rymon Lipińska. ©® Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 20-21.06.2020 rodzinny 07 BABA SWOJE - DZIAD SWOJE BYŁ STRACH I PO STRACHU. CHOCIAŻ WIRUS Z KORONĄ NAM NIE ODPUSZCZA Anna Czemy-Maredca anna.marecka@polskapress.pl dla mnie zupełnie ■ I niezrozumiałe. Jeszcze niedawno w mediach społecznościo-JL wych czytałam histeryczne wręcz opowieści o tym, jak groźny jest koronawirus, okraszone dramatycznymi zdjęciami z Włoch. Na alarm bililekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki, rodziny pacjentów. No i były sławetne „zabójcze koperty", przez które odwołano wybory prezydenckie 10 maja, planowane jako korespondencyjne. Minęło kilka tygodni, a po strachu ani śladu. Czyżby wirus odpuścił? Nic z tych rzeczy, wykrywanych jest więcej przypadków zachorowań niż wcześniej, kiedy zamknięto prawie całą Polskę w domach. Odpuścił rząd, uwalniając ledwie już dyszącą gospodarkę, ale jeszcze bardziej odpuściliśmy my. Bo chociaż można urządzać wesela, iść do knajpy czy do kina, to jednak nadal obowiązuje społeczny, dwumetrowy dystans, i - przede wszystkim - zakrywanie twarzy tam, gdzie nie da się go utrzymać, czyli np. w sklepach, komunikacji masowej czy restauracjach. Większość z nas te restrykcje, dodam, że naprawdę mało dolegliwe, ma za nic. Spośród znanych mi osób nawet te mamy, które wolą siedzieć na zasiłku niż puścić dziecko do przedszkola. Tu wirusa się boją, ale już po sklepach chodzą bez maseczek. Cóż za brak logiki. Są tacy, którzy uważają, że nienoszenie maseczek to oznaka wolności. Dawno nie słyszałam takiej egoistycznej bzdury. Ja maseczkę noszę. Bo chcę być wolna. Od wirusa. Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@polskapress.pl Jak mówi stare polskie przysłowie, przykład idzie z góry. W tym wypadku adekwatne będzie także inne - ryba psuje się od głowy. Spójrzmy, jak postępuje nasza elita. Konferencje prasowe ministrów, w tym ministra zdrowia - ani dystansu, ani maseczek nie uświadczysz. Jeszcze bardziej widowiskowe są pod tym względem terenowe spotkania kandydatów na prezydenta RP. Telewizyjne migawki pokazują tłumy ludzi bez maseczek i najczęściej samych kandydatów, którzy przemawiają i bratają się z ludem bez żadnej ochrony. Za to chętnie" się ściskają, robią sobie z sympatykami selfie i wchodzą w tłum bez żadnych obaw. Nic więc dziwnego, że większość ludzi postępuje tak samo, a głosy wzywające do opamiętania się nie robią wrażenia. Nawet przypominane co jakiś czas informacje o ewentualnych karach za brak maseczek w obiektach zamkniętych też ludzie puszczają mimo uszu. Dzieje się tak także dlatego, że wszyscy są już zmęczeni epidemią i chcą się zachowywać w miarę normalnie. W naszym kraju istotne jest także to, że skala epidemii nie jest zbyt wielka, bo jej ofiar jest w sumie niewiele, więc ludzie nie odczuwają potrzeby chronienia się. Mam cichą nadzieję, że to wszystko się na nas w końcu nie zemści i ominie nastzw. druga fala epidemii. Może nad nami Pan Bóg czuwa i nas ochroni ? Ja jednak na wszelki wypadek zakładam maseczkę, kiedy wychodzę z domu. Bo strzeżonego... Na kanale National Geographic Sekrety sprzed tysięcy lat zamknięte w egipskim grobowcu W Egipcie dokonano niezwykłego odkrycia: znaleziono nienaruszony kompleks grobowy. Badacze liczą na poznanie sekretów sprzed tysięcy lat. W pierwszym odcinku „Ukryta komnata" (emisja w niedzielę, 21 czerwca, godzina 15) ekipa archeologów bada unikatowy kompleks grobowy w Sakkarze. Co kryje się za tajemniczym murem, znajdującym się na dnie 30-metrowego szybu? W drugim odcinku „Zagadka sarkofagu" (emisja w niedzielę, 28 czerwca, godzina 15), korzystając z nowoczesnych technologii, archeologowie z Sakkary próbują poznać sekrety mumii, pochowanej w osobnej komorze 2600 lat temu. Następne odcinki z tej serii - „Złamana pieczęć" i „Archeologiczne śledztwo" w kolejne dwie niedziele lipca, także o godzinie 15. (mara) Narodziny pigułki JONATHAN EIG O tym, jak powstała pigułka anty-koncep-cyjna. Do czego przyczyniło się czworo bohaterów tej książki. Byli to: Margaret Sanger, legendarna założycielka ruchu na rzecz kontroli urodzeń, Gregory Pincus, naukowiec outsider, Katharine McCor-mick, liderka ruchu walczącego o prawa kobiet, a także charyzmatyczny lekarz ginekolog John Rock. W ciągu dekady doprowadzili do jednego z najradykalniejszych przełomów społecznych - wynaleźli pigułkę antykoncepcyjną, która pozwoliła milionom kobiet na porzucenie roli opiekunki domowego ogniska, a przede wszystkim dała im możliwość ochrony zdrowia i samodzielnego podejmowania decyzji o życiu seksualnym. Ta czwórka dokonała tego pomimo oporu wpływowych instytucji, bez rządowych pieniędzy ibez szczególnego wsparcia ze strony koncernów farmaceutycznych. Bardzo ciekawa historia nie tylko samej pigułki, ale i obyczajowych przemian w Ameryce w latach 50. XX wieku. Może nieco bym tę opowieść skróciła, ale czyta się tę książkę dobrze, jak powieść z fascynującymi bohaterami. (MARA) Zakazane ciało. Historia męskiej obsesji dianę ducret Brama, przez którą diabeł dostał się na ziemię. Siedlisko niebezpiecznej kobiecej żądzy. Błogosławieństwo i przekleństwo kobiet. Tymczasem... to tylko wagina! Do 1948 r. jest wymazywana z podręczników medycyny, ale już 30 lat później pornograficzny film „Głębokie gardło" podbija Cannes. Dianę Ducret pokazuje, jak męskie wyobrażenia na temat kobiecego ciała wpłynęły na życie milionów kobiet od starożytności po współczesność. Już dawno nie czytałam książki popularnonaukowej napisanej z takim pazurem. Faktem jest jednak, że ten temat to sam w sobie skarbnica ciekawych i nieznanych informacji. O tym, jak postrzegano i traktowano kobiece narządy, a tym samym kobiety, na przestrzeni wieków w różnych kulturach świata. Oczywiście ta kwestia nierozerwalnie związana jest z emancypacją kobiet i męskim szowinizmem. Autorka pisze bez patosu, za to z dużym wyczuciem, gdy w grę wchodzą tragedie, a w innych momentach często bardzo dowcipnie. Dla kobiet lektura obowiązkowa, ale panom też bardzo by się ta wiedza przydała. Może lepiej rozumieliby słabszą płeć? (mara) Pierwsze chwile z noworodkiem izabela dembińska Tokontynu- %. acjabestsellera położnej Izabeli Dembińskiej „Rodzić można I łatwiej". W pierwszej części nowej książki autorka skupia się na poznaniu potrzeb nowo narodzonego człowieka w dużo szerszym ujęciu niż zwykła „instrukcja obsługi dziecka". - Bardzo chcę, aby rodzice potrafili spojrzeć na dziecko, które chwilę temu przyszło na świat, jak na odrębną istotę, która odczuwa, posiada swoją sensorykę, wrażliwość na świat, a sam proces ciąży i porodu to czynniki wpływające na jego rozwój - tłumaczy Iza Dembińska. Podkreśla, jak jakość narodzin może wpływać na rozwój dziecka. W książce wyjaśnione są podstawy pierwszych ważnych umiejętności w sytuacjach trudnych, chociażby zasady pierwszej pomocy. W drugiej części położna przekazuje całą wiedzę o laktacji i stara się pomóc zrozumieć jej mechanizmy oraz odkryć podstawy sukcesu karmienia piersią, zarówno po stronie mamy jak i dziecka. Wydawnictwo 4eM wypuściło na świat bardzo udane dziecko. Książka jest praktyczna, mądra, łatwa w odbiorze dzięki ilustracjom. Naprawdę dobry poradnik dla młodych rodziców, (mara) aWtSr Sitwa paulina świst To kolejny mocny tytuł w dorobku najgłośniejszej polskiej debiutantła ostatnich lat. Po „Karuzeli" przyszedł czas na kolejną odsłonę cyklu, w którym w grę wchodzą już nie tylko przekręty finansowe i wielka namiętność, ale też przemyt złota i afera kościelna. Funkcjonariusz CBŚ Michał Grosidd zostaje skierowany na Śląsk. Tak dobrze udaje mu się wtopić w przestępcze środowisko, że zostaje aresztowany przez prokuratora Zimnicłaego. To dopiero początek nowego spisku, w który zamieszani są dobrze znani bohaterowie „Karuzeli" - Orzeł i Olka. Wszystko wskazuje na to, że historia finansowych przekrętów wcale nie skończyła się wraz z ich ucieczką z kraju... Wydawca, wydawnictwo Akurat, zachęca, że lektura „Sitwy" to prawdziwa jazda bez trzymanki. Afera goni aferę, stawka bezustannie rośnie, a wszystko w atmosferze rozpalonych namiętności. Paulina Świst łączy brawurową sensację ze śmiałą erotyką i tajemnicami adwokackiego świata. Specjalizująca się w prawie karnym autorka zna na wylot ciemne strony systemu karnego w Polsce. Na plażowe polegiwanie lektura jak znalazł, (mara) Pytania rodziców o swoje nastolatki Bogna Skaml bogna.skarul@polskapress.pl Ale naszym, rodziców zadaniem, jest pilnowanie tzw. zdrowego rozsądku i tego. aby akurat te „wakacje" nie przedłużały się w nieskończoność. Bo to wcale nie wychodzi na zdrowie. ak mam przekonać Kaśkę? - zapytała się mnie moja przyjaciółka, mama 15-let-niej Kaśki. - No do prawidłowego odżywiania się - dodała. - A co, Kaśka się znowu źle odżywia? - spytałam. - No właśnie! - stwierdziła moja przyjaciółka. - To znaczy, że Kaśka zapomniała, o czym i dlaczego rozmawiałaś z nią parę miesięcy temu o tym odżywianiu? - zapytałam zaciekawiona, bo właściwie miałam już radę dla niej gotową. Chciałam ją namówić do tego, aby dokładnie tak samo jak wtedy, pogadała ze swoją córką. - Ona niby się odżywia zgodnie z tym, co jej tam nakładłam do głowy - zaczęła się tłumaczyć mama Kaśki. -Ale tak nie do końca. - Co to znaczy, że nie do końca? - próbowałam wy-S jaśnić. - A to, że ona może je | śniadanie zgodnie z regułami, < może je obiad jak należy £ i na kolację dobrze się odżywia, ale między tymi posiłkami to ona zamiast warzyw i owoców je lody, pączki, kre-mówki, gofry itp. paskudztwa - zaczęła mi wyliczać moja przyjaciółka. - To jest rzeczywiście problem - odparłam i od razu zapytałam: - A mówiłaś Kaś- ce, że jedzenie ciastek i tych różnych paskudztw to jej na zdrowie nie wyjdzie? - Oczywiście, że jej o tym przypomniałam i to dobitnie! - z satysfakcją w głosie stwierdziła mama Kaśki. - Ale ona mi powiedziała, że teraz zaraz będą wakacje, że ona też chce mieć trochę wakacji od prawidłowego odżywiania. Do tego dodała, że w związku z tym, że zaraz będą wakacje, to ona będzie się zdecydowanie więcej ruszać. Nawet zaczęła mi wyliczać, że przecież nawet teraz codziennie jeździ na rowerze i to przez trzy godziny, bo jadą z koleżankami na spacery do parku. Ale ja boję się, że to jedzenie ciastek wcale nie zniknie z jej jadłospisu. 08 rodzinny Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 20-21.06.2020 „Nie unikam odpowiedzialności i też pomagam Ani. Sprawia mi to przyjemność. Nie chcę być ojcem, który nie potrafi czegoś zrobić. To by mnie krępowało i czułbym się z tym dziwnie". Robert Lewandowski, piłkarz Krzyżówka panoramiczna program w TVP dla talentów muzycznych pocisk jak owoc kuzynka wrony r~ górsk kwiat kawiarniany mebel choroba stawów, artre-tyzm rzymski bożek z łukiem opieka -V alkaloid w herbacie -> pismo z zażaleniem pospolite kłamstwo ~v egipska bogini, zona Ozyrysa gaz w żarówce portowe miasto w Izraelu tango Grechuty imię Kukulskiej Saba lub Lassie kołysanie się łódki ciężka, gruba tkanina ostra wymiana argumentów - i ł ł \ 1 j i ł \ \ żabka pod obcasem ł l ł 1 U rzeka w Azji lub ryba - egzotyczne drzewo, orzeszmk - • „twarz" owczarka - 7 wybitny mówca - gliniany flet kość - przydomowy z kwiatami - pracuje w kuźni - 4 rupieć imię Wellesa, reżysera - \ 18 Cezary z „Przedwiośnia" - 5 opatrywana przez lekarza - r \ broszura propagandowa szkoda moralna 13 przysłowiowe na świat rywalizował z Sokołem wymarły przodelć bydła domowego pionowe ściany gram r~ tworzy zarośla rosyjska zupa rybna płynie przez Wrocław kilka kompanii szkło powiększające rybie jajeczka krup-czatka -* \ \ 4 19 - ł model Fiata ł ł \ i podtrzymuje mapę - Allan Noe, pisarz barwny kuzyn kraski ~v 6 Borys, aktor z filmu „Oficer" - 8 10 zimowy pojazd na płozach skaza na honorze drzewo liściaste port we Francji ... Siekierski, pisarz 17 krzew parkowy może użądlić 24 Zimin-skiej -Sygie-tynsKiej impresja sportowa seniorka rodu gra w karty -*• i 20 część zimowej kurtki \ 1 U i typ_, spod ciemnej gwiazdy omasta gra na deskach ł 1 U dworska koteria \ nadawanie programu kto wie, gdzie zimują! 21 rolniczy stan w USA wodny lub drogowy \ \ rasa owiec lub hrabstwo w Anglii krzew na napój 22 ... Mor-ricone, kompozytor stała opłata urzędowa z liryką i dramatem odludne miejsce ema-liarnia atrybut Erato —*• \ i \ i bokobrody, faworyty - 1 i U \ właściciel tankowca - Gdynia lub Ustka wydzielony obszar bańka na mleko olimpijski - 1 zwód na ringu - ludowy zwyczaj witania wiosny - napędzana wiosłem 25 ... pracy w PRL-u i i 1 16 myśliwy z lasów Kanady mityczny syn Deaala okrywane etolą półlegendarny bajkopisarz grecki woli u człowieka wytrwałego \ Jan Heweliusz flisak miejsce akcji „Dżumy" Lucy, aktorka z USA lewy dopływ Wisły 1 23 \ 3 drewniane naczynie na mleko roślina jak męskie imię i i 1 pracuje w klinice rodzaj jachtu -* 1 ł V rzadkie imię kobiece ■* włoski iub okupacyjny - ł rodzaj uczesania Wolska lub Rodowicz zniesienie, likwidacja materiał wybuchowy - popularna na Śląsku gra w karty ^ 1 tworzą układ współrzędnych tkanina artystyczna płaz bez-ogonowy księżna Walii \ i \ naczynie na wino kwiat doniczkowy nie zna się na niczym 28 byczy u atlety dostarczana przez kuriera - \ Cris-tiano, piłkarz 60 sztuk - \ \ 12 ł 26 poranny w koszarach rzucany przez czarownicę r~ 1 ł r~ „Jak kształtowała się..." francuski burmistrz krzewicielka postępu gwiżdżący ptak \ 14 w greckim alfabecie wę-. gierski autobus - i ł 15 kościelna klątwa - 9 ł - \ poznański ziemniak - jedno Wielkich Jezior - Juliusz Słowacki - struś lub kiwi - 11 czasami góry . przenosi ukochana Wacława z „Zemsty" - 27 jaki pan, taki... - imię Nielsen, aktorki z Danii - egzotyczna żywica - 2 1 1 2 3 4 5 1 6 7 8 9 10 11 12 L3 14 15 116 17 18 19 | 20 21 22 23 24 25 26 27 28 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 28 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. nomod 5is voViso 3133 3zs?amrvn ■3invzVimzom Litery z pól ponumerowanych od 1 do 28 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. nomod 5is voViso 3133 3zs?amrvn ■3invzVimzom