A. u R O R Sfe". * . ^ A ATJRORA" to hasło wywo "~ławcze wielkiej akcji harcerskiej. Kryptonim drugie go etapu tej akcji mówi o niej wszystko: „Harcerski Pokłon RewolucjiPoznać tradycje walk rewolucyjnych, zrozumieć ich znaczenie dla świata, tym samym zrozumieć, że istnieje ścisła więź między wydarzeniami, które wstrząsnęły pięćdziesiąt lat temu światem, a tym wszystkim co dzisiaj ro bimy. Oto wychowawcze zało żenią wielkiej akcji. Przetłumaczone na język harcerskich zadań oznaczały: konkursy wie dzy o Rewolucji i Związku Ra dzieckim, gry terenowe, które były sprawdzianem tej wie dzy, wieczornice i kominkit ga zetki i albumy, spotkania z we terenami rewolucji i pionierami radzieckimi, listy do przyjaciół. Zresztą harcerska pomy słowość przekraczała granice nakreślone programem. Ponad 56 tysięcy zuchów, harcerzy młodszych i starszych i młodzieży nie związanej organiza cyjnie z harcerstwem, mogło w tych dniach przyszyć do mun- duru specjalną sprawność „Aurory". * f/J PIĄTEK, w Koszalinie fi nał kolejnego etapu „Auro ryOd godzin porannych do siedziby Komendy Chorągwi ZHP przybywały delegacje ze wszystkich hufców. Przywiozły z sobą meldunki o zasięgu akcji/ o jej formach. Przywiozły sterty listów, które zuchy, harcerze napisali do swych młodych przyjaciół ze Związku Radzieckiego. Listy te z ledwością mieszczą się w trzech dużych workach! A meldunki skrzą się od pomysłów! Odbiera meldunki specjalna komisja, a tymczasem pod gmach Komendy Ch[orągwi przybywają koszalińscy harce rze z pocztami sztandarowymi. Za chwilę delegacje wszystkich powiatów ruszą zwartą kolumną, poprzedzane orkiestrą, pod pomnik Wdzięcznoś ci, gdzie już stoją honorowe warty harcerskie. Wieńce i kwiaty w hołdzie rewolucjom stom. 1 przemarsz do sali WDK, Z okcsz*i 50. rocznicy Wielkiego Pa£dz?erniko| warszawa (pap) 3 LISTOPADA akademia w Moskwie MOSKWA (PAP) W dniu 3 listopada w kremlowskim Pałacu Zjazdów odbędzie się uroczyste posiedzenie KC KPZR, Rad Najwyższych ZSRR i Federacji Rosyjskiej poświęcone 50-leciu Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Jak zakomunikowano oficjalnie, uchwałę w sprawie zorganizowania uroczystego posiedzenia podjęły Komitet Centralny KPZR i Prezydium Rad Najwyższych ZSRR i Federacji Rosyjskiej. PLENUM CENTRALNEJ RADY RADZIECKICH ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH MOSKWA (PAP) Radzieckich Związków Zawo- W Moskwie rozpoczęły się dowych (WCSPS). w dniu 20 października obrady plenum Centralnej Rady (Dokończenie na str. 2) Z OKAZJI V Krajowego Zjazdu Delegatów Spół-j dzielni Budownictwa Mieszkaniowego, I sekretarz Komitetu Centralnego PZPR Władysław Gomułka nrzv u-dziale członka Biura Politycznego Stefana Jędrychowskie-go oraz zastępcy członka Biura Politycznego, sekretarza KC Bolesława Jaszczuka przyjął w dniu 20 bm, przedstawicieli spółdzielczości mieszkaniowej. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE' Cena 50 C?r . ' Łączny nakład: 127 707 6 KI Organ KW PZPR ^ Wydanie sobotnio-niedzielne ROK XVI 21 i 22 października 19G7 r. Nr 253 (4671) 10 stron Tow. Władysław GOMUŁKA przyprzedstawić eli spółdz eSczości mieszkaniowe! W czasie spotkania przedsta wiciele CZSBM przedłożyli in formację o węzłowych problemach rozwoju spółdzielczości mieszkaniowej w kraju. W trakcie spotkania I sekre tarz KC PZPR Władysław Gomułka zwrócił szczególną uwa gę na konieczność pełnej realizacji planów spółdzielczego budownictwa zakładowego i re sortowego oraz podkreślił potrzebę przestrzegania w reali zacji planu założonych kosztów budownictwa. Prognoza pogody Zachmurzenie umiarkowane — przejściowo duże. Możliwe słabe opady. Temperatura od 10 do 15 st. £ Dziś finał V "ZŁOTEJ WIECHY« Dzisiaj w obecności ponad 150 rolników z całego województwa, przedstawicieli władz centralnych i wojewódzkich — na czterech oborach zostaną przybite tablice z napisem „Budynek nagrodzony w konkursie „Złota Wiecha". W tegorocznym konkursie, którego organizatorem w naszym województwie są wydziały architektury i budownictwa prezydiów rad narodowych, PZU, redakcja „Głosu Koszalińskiego", za najlepsze spośród zgłoszonych, uznano obory wybudowane przez Bronisławę Szynal ze wsi Ostrowice pow. Drawsko, Franciszka Paliwodę z Drzonowa pow. Wałcz, Feliksa Dąbrowskiego z Górzna pow. Złotów i Józefa Lenca z Sąpólna pow. Człuchów. Wszyscy uczestnicy biorący udział w uroczystościach zamykających tegoroczny konkurs „Złotej Wiechy", będą mieć okazję do zapoznania się z przykładowym budownictwem inwentarskim w naszym województwie oraz wymienić uwagi i doświadczenia. Będzie to bardzo praktyczna lekcja wiedzy rolniczej, na którą jeszcze raz zapraszają wszystkich — organizatorzy konkursu. J. K. Wftelegraficznym l • WARSZAWA 19 bm. przybyła do Warszawy delegacja gospodarcza CSRS, której przewodniczy wicepremier rządu CSRS przewodniczący Państwowej Komisji Planowania — Ol-dfzych Czernik. • WARSZAWA W piątek wyjechała do Moskwy grupa wybitnych polskich uczonych, którzy reprezentować będą naukę polską na sesji jubileuszowej Akademii Nauk ZSRR, poświęconej 50. rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej z prezesem PAN — Januszem Groszkowskim i ministrem oświaty i szkolnictwa wyższego, wiceprezesem, PAN — Henrykiem Jabłońskim na czele. • LONDYN Dywizja nigerylskich wojsk federalnyćh zajęła pórt Cala-bar —• ostatnie ogniwo, łączące secesyjną Biafrę z zagranicą. Była to największa operacja militarna armii federalnej. Wzięło w niej udział 14.000 żołnierzy. Spotkanie z historig (Inf. wł.) Wczoraj, w Koszalinie, spotkali się działacze ruchu robotniczego, byli także wśród nich uczestnicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Dwa podobne spotkania odbyły się już w Słupsku i Szczecinku, na wczorajsze przybyli weterani ruchu robotniczego zamieszkali w Koszalinie i powiatach Koszalin, Białogard, Kołobrzeg i Świdwin. Spotkanie uczestników historycznych wydarzeń zagaił przewodniczący WKKP tow. Paweł Błażejewski, referat wygłosił tow. Chmielewski. Następnie uczestnicy podzielili się wspomnieniami ze swej walki i działalności. W spotkaniu wziął udział I sekretarz KW PZPR tow. Antoni Kuligowski. (z) Zdjęcia: Józef Piątkowski 0T1 YŁto chwile emocji i grozy. Brzęk rozbijanych szyb, trzask łamanych drzew, huk rozbijających się o bruk dachówek. Prze szedł huragan, dawno, bardzo dawno nie spotykany. Skończyło się zresztą i tak dobrze, mogło być gorzej• Ktoś złośliwy stwierdził po przejściu huraganu, że emzetbeemy na tym skorzy stały. Każdą bowiem preten sję o niewykonanie swoich planowych i nieplano-wych) obowiązków będą mogły wytłumaczyć dotkliwymi skutkami huraganu Potraktujmy tę wymówkę platonieznie j w nadziei że się nie spełni. Bo nie tylko o huragan chodzi, są inne nieszczęścia. Na przykład budowa nowego budynku, w dodatku tzw. plomby. Stanął taki dom w Koszalinie, wcisnię ty między sąsiadów. Mniej sza o przebieg i tempo budowy — ciągnęło się to strasznie długo. Chodzi o szkody wyrządzone sąsiednim domom. Przy tynkowa niu np. skutecznie zalepiono grubą warstwą kilkanaście okien, nie mówiąc nawet „przepraszamyPrzy pracach wykończeniowych sto sowano tak mocne uderzenia, że kilka ścian starego budynku zarysowało się. Z niepokojem patrzą lokato- f Każdy członei ZMW. • WARSZAWA (PAP) Sprawą upowszechnienia czytelnictwa książek i prasy na wsi zajmowali się działacze kulturalni, aktyw ZMW, bibliotekarze i przedstawiciele instytucji wydawniczych na dwudniowej krajowej naradzie, która zakończyła się 25 bm, w Warszawie. Szczególna rola w dziedzinie upowszechniania czytelnictwa przy paja ZMW — organizacji, skupiającej ponad 900 tys członków. „Każdy członek ZMW z własną biblioteką** — to cel, do którego w najbliższym czasie dążyć będą koła i inne ogniwa młodzieżowej organizacji* rzy na poszerzające się szpary... Chciałoby się powiedzieć „do chrzanu z taką robotą" chyba że chodzi o realizację zasady „nowe na gruzach staregoale to już zbyt ponury i nieaktualny kawał. Faktem pozostaje jed nak niefrasobliwość czy też nieodpowiedzialność robotni ków zatrudnionych przy bu dowie nowego domu, którym cel uświęcił środki sto sowane przy pracy. Huragan Przypadek może rzadki, ale na swój sposób typowy. Z przykładami niechlujstwa spotykamy się przecież bardzo często i nie tyl ko w budownictwie, choć tam skutki są najbardziej dokuczliwe. Denerwuje to zwłaszcza w przypadku rze czy nowych, na które się czeka i po których wiele się obiecuje. Staje nowy budynek, otwiera się nową pla cówkę — robi się to w poś piechu (chwalebnym) ale z niezwykle małą troską o wy gląd samego obiektu czy je go otoczenia. Grunt że powstało coś nowego, to się li czy, a jak to wygląda, jak to funkcjonuje to już zupeł nie inna historia. W końcu jest np. roczny okres gwarancyjny^ trakcie którego wykonawca może (ale nie zawsze chce) usunąć zawinione przez siebie usterki. I w ten sposób istnienie przedsiębiorstw remontowych ma swoje uzasadnienie bez względu na figle i złośliwości natury. Bowiem natura ludzka bywa trudniejsza do opanowania. (zetem) Mfdnia na dzień Str. 2 GŁOS Nr 253 (4671)« przeszło 500 aresztowań. Podczas starć z policją zostało tam rannych około 40 osób. Aresztowania nie zahamowa ły ruchu protestu przeciwko wojnie wietnamskiej. MK©mi- wietnamskiej" wezwał mieszkańców miasta, aby w dniu 21 października wzięli udział w pikietowaniu magazynów wojskowych w pobliskim por- one nadal trwały. Kvtn&tttu* Mały król i duże nadzieje S?ZY NAJBLIŻSZE dni przyniosą nowe propozycje w kwestii przezwyciężenia napięcia na Bliskim Wscho-dzie? Malutki i zaws\ze zagadkowo uśmiechnięty król Jordanii Hu sajn uważany jest powszechnie w świecie za polityka a-rabskiego najbardziej aktywnie uczestniczącego w rozmowach i konsultacjach zmierzających do przezwyciężenia kry zysu wywołanego izraelską a-gresją. Składają się na to różne powody. Pozbawiona przez Izrael połouoy swego terytorium i 80 proc. potencjału gospodarczego Jordania jest państwem najbardziej dotkniętym przez agresją. Równocześnie Husajn ściśle związany przed agresją cie, skąd odpływają statki z izraelską z USA i Wielką Bry tanią w ostatnich miesiącach usiłuje prowadzić niezależną politykę, która zjednała mu znaczny autorytet i umożliwiła utrzymywanie ścisłych dyplomatycznych kontaktów z wszy stkimi stolicami arabskimi. Po dwudniowych rozmowach z prezydentem Bumedienem u-dał się w dalszą drogę — do Madrytu, Paryża, Londynu i do Nowego Jorku na sesję Zgromadzenia Ogólnego NZ. W każdej ze stolic przeprowadza kąnsultacje, szukając możliwości przezwyciężenia bliskowschodniego kryzysu na politycznej płaszczyźnie. Perspektywy takiego rozicdą zonia nie wyglądają optymistycznie w świetle wyników de baty generalnej w Zgromadzeniu Ogólnym NZ. Równocześ nie jednak ostatnie dni przyniosły pewne nowe zjawiska zmieniające układ sił na Bliskim Wschodzie na niekorzyść USA i Izraela. Wyraźna ewolucja wobec konfliktu następuje w stanowisku Wielkiej Brytanii. Prasa Izraela od kilkunastu dni zieje nienawiścią do Wielkiej Bry tanii w związku z podjętymi przez rząd Wilsona próbami znormalizowania stosunków ze ZRA, U źródeł tych prób leży fakt, że Wielka Brytania poniosła największe z wszystkich krajów zachodnich straty ekonomiczne i polityczne na skutek agresji Izraela. Zmiana postawy czołowego sojusznika USA nie może pozostać bez wpływu na stanowisko Waszyngtonuf który rów nież szuka wyjścia ze ślepej uliczki, w jaką zabrnął, pozba wiając się niemal wszystkich wpływów w świecie arabskim. Zbytni optymizm byłby oczy wiście nieuzasadniony, podobnie jak przekonanie, że USA wycofają w pełni swoje popar cie dla Izraela. Wydaje się jed nakf że rysują się możliwości znalezienia na płaszczyźnie mię dzynarodowej roztoiązań, które doprowadziłyby do zmniejszenia napięcia na Bliskim Wscho dzie. Biały Dom obawia się ..... " " przeciw wojnie ^ Taktyczny .remont" siedziby Johnsona WASZYNGTON, PARYŻ, LONDYN (PAP) Od kilku dni w wielu miastach USA trwają burzliwe demonstracje przeciwko brudnej wojnie w Wietnamie, W Oakland (Kalifornia) mi- Policja użyła pałek przeciw- mo niedawnej brutalnej rozpra ko młodzieży protestującej wy z uczestnikami studenckich przed komisją poborową w demonstracji, ponad 700 mło- Chicago. dych Amerykanów ponownie Administracja jest na serio pikietował® budynek komisji zaniepokojona zbliżającą się an poborowej. Od 16 października tywojenną demonstracją w sto policja dokonała w Oakland iicy# Prócz żołnierzy do Wa- szyngtonu skieruję się oddzia ły gwardii i policji z sąsiednich okręgów. Ogólna liczebność tych „sił porządkowych" przekroczy II tys. „Z powodu rom&ntot" nt aostać tet Mobilizacyjny Zadudniego aanknięty w tych dniach Bia-Wybrzeża przeciwko wojmio Bom. amunicją i napalmem do Wiet namu Południowego. Gubernator stanu Kalifornia, Reagan zagroził, iż skieruje gwardię narodową przeciwko uczestnikom demonstra kratyczną Republikę Wietna-cji antywojennych, jeśli będą mu. Bombardowano liczne o- Kulminacyjnym punktem ty godnia protestu będą dwa ma sowe wiece i demonstracja przed gmachem ministerstwa obrony w Waszyngtonie. * Czwartek był kolejnym dniem terrorystycznych ataków lotnictwa USA na Demo- Plenum radzieckich zwiqzków zawodowych (Dokończenie ze str. Ił Referat zasadniczy wygłosił na plenum przewodniczący WCSPS Aleksander Szelepin. Podkreślił on, że w 1968 roku prawie 75 proc. dochodu narodowego ZSRR przeznaczy się na cele konsumpcyjne. Znaczne środki będą wyasygnowane z funduszów społecznych na podniesienie rent i na finanso wanie urlopów. A. Szelepin zaznaczył, że w Związku Radzieckim dobiega końca akcja wprowadzania 5--dniowego tygodnia pracy z dwoma wolnymi dniami dla ro botników i urzędników. W związku z tym, wzrastają zadania WCSPS w dziedzinie or ganizacji odpoczynku i wczasów. Przewodniczący WCSPS za komunikował, że w związku z 50. rocznicą Rewolucji Paździer nikowej współzawodnictwo pracy w całym Związku Radzieckim nabrało olbrzymiego rozmachu. Są podstawy do przy puszczenia, że warost produkcji przemysłowej w roku 1967 wyniesie nie mniej niż 10 proc. zamiast 7,3 proc. przewidzianych przez plany. Obrady plenum trwają. ZDZISŁAW MORAWSKI Zakończenie debaty • NOWY JORK W Czwartym Komitecie ONZ zakończyła się ogólna debata nad sytuacją w Rodezji. Dyskusja ta była forum jednomyślnego potępienia bezprawnego reżimu Smitha oraz jego ^popleczników — rządu Republiki Południowej Afryki i Portugalii. Ostrej krytyce poddano również politykę Wielkiej Brytanii. Za 9 miesięcy Światowy Festiwal Młodzieży BUKARESZT (PAP) 19 października br. rozpoczął swoją działalność w Sofii Międzynarodowy Komitet Przygotowawczy DC Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów. Dotychczas zgłosiły gotowość wzięcia udziału w festiwalu organizacje młodzieżowe i studenckie ze 100 krajów świata. IX Światowy Festiwal rozpocznie się za 9 miesięcy 23 lipca i trwać będzie 10 dni do 6 sierpnia 1968 r. Sympozjum fizyków zakończone WARSZAWA (PAP) dyscyplin naukowych, pod których rozwój stworzyła fun Zakończyły się centralne u- damenty Maria Skłodowska-roczystości obchodów 100. -Curie. Sympozjum zgroma-rocznicy urodzin wybitnej pol dziło w Warszawie prawie skiej uczonej Marii Skłodow- 150 światowej sławy uczo- skiej-Curie. Świat nauki w naszym kraju i za granicą od dał hołd pamięci odkrywczy-ni raclu i polonu oraz jej wiel kim zasługom dla stworzenia nowych gałęzi nauki. Jednym z najważniejszych punktów centralnych uroczys tośd było wielkie międzynarodowe spotkanie wybitnych gpectelistów % dziedziny, tycM nych z 22 krajów. W piątek ostatniej sesji sympozjum przewodniczył pol ski fizyk prof. Henryk Niewodniczański. Podsumowania całości 4--dniowych obrad — dokonał znakomity fizyk brytyjski, laureat Nagrody Nobla — prot Cecil FrankJPowcll, ✓ biekty, a zwłaszcza linię kolejową przebiegającą na północny zachód od Hanoi w odległo ści 112 km od stolicy DRW o-raz mosty drogowe i konwoje ciężarówek w zachodniej części kraju. Piraci powietrzni USA dokonali również rajdu bombowego na tereny położo ne wokół przełęczy Mu Gia. Samoloty „B-52" bombardowa ły w czwartek i piątek strefę zdemilitaryzowaną. W Wietnamie Południowym doszło w czwartek w rejonie Da Nang do walk między żołnierzami Frontu Wyzwolenia i jednostkami pierwszej dywizji kawalerii powietrznej' USA. W SK£jśGie% • NOWY JORK Ameryka ńsika sonda wenu-sjańska „MARINER-5" przekaże swoje informacje na temat atmosfery Wenus dopiero w najbliższy poniedziałek. Wszelkie dane zostały nagrane na taśmę. „Mariner-5" zmierza obecnie w kierunku Słońca po ominięciu planety Wenus. • WASZYNGTON Do położonej w pobliżu Waszyngtonu bazy lotniczej Andrews przybyły pierwsze pododdziały z Fortu Bragg w Karolinie Północnej. Wojska te mają zapewnić bezpieczeństwo Pentagonowi, który o-bawia się wyznaczonej na dzień 21 października wielkiej demonstracji przeciwko brudnej wojnie w WiaUamie. • PARY2 Na Morzu Czarnym 1 Mar-mara zatonęły dwa małe mo-torowce tureckie na skutek szalejącej burzy. Trzech marynarzy utonęło. * • ALGIER Uczestnicy konferencji ekonomicznej w Algierze, taw. grupa „77", zakończyli w czwartek opracowywanie „Kar ty Algierskiej", zawierającej listę żądań krajów Trzeciego Świata wobec krajów wysoko rozwinięty eh. • PARYŻ Jak donoszą z Aten, w Środę rozpoczął się tam przed trybunałem wojskowym proces 38 osób, aresztowanych w wyniku licznych eksplozji bombowych w stolicy Grecji. Akt oskarżenia zarzuca im u-czestnictwo w ruchu oporu, inspirowanym przez Partię Komunistyczną. • SZTOKHOLM R. Granit (Szwecja), HaTdan Keffer Hartling oraz George Wald (Stany Zjednoczone) o-trzymali w środę tegoroczną Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii za od-kr y-cia wiz u a In y ch proc esów chemicznych i fizjologicznych w oku. Przemysł samochodowy w kra{ach RWPG MOSKWA (PAP) Pisząc o rozwoju motoryza cji w krajach należących do RWPG, agencja TASS stwier Zbrodnia na t!e majątkowym • WARSZAWA CPAP) W tych dniach został zatrzymany przez organa MO woj. warszawskiego 61-letni Marian Swiderski — podejrzany o dokonanie zabójstwa swej żony i teściowej oraz o podpalenie zabudowań w Pobyłkowie Dużym w pow. Pułtusk w celu ukrycia zbrodni. Jak już podawaliśmy, pożSr ten wybuchł w nocy z 14 na 15 bm. Pastwą ognia padły: dom mieszkalny, stodoła, obora oraz inwentarz żywy -i martwy. Na miejscu pożaru znaleziono zwło/ki 62-letniej Stanisławy Swiderskiej i joj matki Stuletniej Katarzyny Każmierczak. Sprawca po dokonaniu zbrodni zbiegł. D otychczaso we śl ed zrtwo wyka -zało, że powodem zbrodni były nieporozumienia rodzinne na tle majątkowym. dza, że kraje te w krótkim okresie zwiększy kilkakrotnie produkcję samochodów osobowych. Związek Radziecki planuje do 1970 roku zwiększyć produkcję samochodów osobowych do 800 tys. rocznie. Do uzyskania tego poziomu w wielkim stopniu przyczyni si' SI października 1952 s. donosił * W rozgrywkach o mistrzostwo I klasy wojewódzkiej, ko Szalińska Gwardia rozgromiła drawską Stal 6:L * W miasteczkach, wsiach i większych zakładach pracy od bywają się spotkania z kandydatami na posłów do Sejmu. * Powiat wałecki wykonał tegoroczny plan skupu zboża w 90,2 proc. i tym samym chłopi tego powiatu 2rwolnieni zostali z miarek i odsypów. * Nasila się praca agitatorów \ Frontu Narodowego, którzy pro Płaszcz z sza tego tweedu przybrany fu trem. (FOT — AR a Schiff) W KINACH — W KINACH — W KINACH — W KINACH — W KINACH — REMIERĄ pierwszych dwóch serii W KINACH — T* „Wojny i pokoju", ekranizacji epopei Tołstoja, dokonanej przez Sergiusza Bondarczuka rozpoczyna się w naszym kraju Festiwal Filmów Radzieckich. Na „Wojnę i pokój" czekaliśmy od dawna. Dochodziły nas wiadomości o tym gigantycznym przedsięwzięciu, w którym brało udział dziesiątki tysięcy statystów, całe bataliony wojska, setki aktorów. Sformowano dla potrzeb filmu specjalny pułk kawalerii, sprowa dzono z 11 miast charty i ogary, wypożyczano z muzeów meble, broń, rekwizyty, a czeski Jablonex wytwarzał biżuterię... Rozmach f » WOJNA I POKOI« bogactwo szczegółów, drobiazgowa zgodność z epoką strojów, wnętrz, savoir-vivre'u sprzed 150 lat... Jest to pierwszy radziecki film na taśmie 70 mm, w Polsce tę stereofoniczną wer sję zobaczą tylko widzowie Łodzi i Krakowa, w Koszalinie i innych miastach województwa wyświetlany będzie ten film na taśmie 35 mm, Ale to tylko ciekawostki i szczegóły. Jaka jest ta epopea, czy wielkie nakłady kosztów i wysiłku artystycznego dorównały rezultatom? Każdy, kto choć przelotnie zetknął się z wielkim dziełem Lwa Tołstoja ma swoją własną wizję postaci i zdarzeń powieści. Pierwsze wrażenie z oglądanego filmu przyniosło mi osobiście zaskoczenie: tacy właśnie byli tołstojowscy bohaterowie. Inaczej nie można sobie wyobrazić starego księcia Boł-końskiego (wspaniała kreacja A. Ktorowa), hrabiego Rostowa, (W. Stanicyn), Hólóne Bie-zuchowej (Irina Skobcewa). Znakomicie dobrane typy postaci drugoplanowych i maestria odtwórców głównych ról składają się na wrażenie ożycia na ekranie stronic „Wojny i yfpokoju". Oczywiście — nie obejdzie się bez porównań z amerykańską wersją filmową powieści, zrealizowaną przez Kinga Vidora. Moim zdaniem film radziecki do amerykańskiego ma się tak jak pełne wydanie powieści do jej okrojonych fragmentów w wypisach szkolnych. Realizatorzy radzieccy nadali ekranizacji głęboki sens, nie tylko w ilustracji toku akcji powieści (dosłowne przeniesienie na e-kran całych partii dialogów, tak jak napisał je Tołstoj, dokładnie „jak w książce" sfilmowane epizody — pierwsze zjawienie się Na- KOSZALIŃSKIE W FILATELISTYCE MhłeJ więcej całym śwle-cie od pięcfoi lat n* nyt*i spódnicami t tcfl odnosi ogromne niiny. sukcesy krótkoseryjna, doskonale „Modny Strój** ma wle&e wykończona konfekcja (tzw Prfct n^ych p}aszC2^f przybranych fu- k porter), znacznie tańsza i trem naturalnym i sztucznym, diziej odpowiadająca potfzeboSpc>ro też udanych sukienek mło- rwykłych kobiet niż wyszukane jeżowych z modnymi barwny- dzieła krawieckiej awangardy ml toawataml ^ też 0 fasonie Właśnie tej dobrej krótkoseryjTTej trąbki (na bardzAGIK> tości 1 zł — Słupskowi, wartości 2 zł — Kołobrzegowi. W 19G2 r. wydano serię „Pol-W ubiegłym tygodniu Pocz s^ie ziemie Północne". Na ta Folska wprowadziła do o- dwóch znaczkach wartości 60 biegu trzy znaczki serii „Mar ^ przedstawiono fragment tyrologia i Walka", stanowią- Fabryki Płyt Wiórowych w cej przedłużenie serii „Pomniki Walki i Męczeństwa Na rodu Polskiego w latach 1939—1945". Na jednym ze znaczków reprodukowano pomnik żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, poległych w walce o przełamanie Wału Fomorskiego. Pomnik ten stoi na cmentarzu wojskowym w Wałczu. Przy okazji, kilka słów o znaczkach pocztowych i ca-łostkach, związanych tematycznie z województwem koszalińskim. Dotychczas ukazało się ich bardzo mało. Jakie znaczki wydano? W 1946 roku Poczta Polska wprowadziła do obiegu znaczek z o-kazji Święta Morza. Przedstawiono na nim mapę wy- bojowych. A przecież w lipcu 1943 roku naukę pilotażu w Grigoriewskoje rozpoczynało tylko 16 kandydatów na pilotów, J. KIEŁB WŁADYSŁAW GOMUŁKA — „Przemówienie, wygłoszone aa Efożynfcach 1967 r. (KiW) ; MARCELI KOSMAN: „Wielki książę Witold" (KiW, seria: Światowid) — popularna biografia wielkiego księcia litewskiego Witolda; MAKIA DĄBROWSKA: „Trzecia Jesień", „Na wsi wesele" (Czytelnik) — wznowienie dwu lektur szkolnych dla kl. XI; MIHAILO RENOVCEVIC: „Sami" (Wyd. MON, przekład Halina Kalita) — powieść, opowiadająca o jednej z największych bitew, stoczonych przez partyzantów jugosłowiańskich w kanionie rzeki SutjeSki; PAUL-MAHIE DUVAL: „Zycie codzienne w Galii w okresie pokoju rzymskiego" (J—III w. n. e); CHARLES LELONG: „Zycie codzienne w Galii Mesrowingów" (PIW, tłum. Bligia Bąkowska) — dwie książki, wydane w serii 5* ' „ceramowSkiej", związane z sobą | Wadzą pracę polltyczno-USlDta-tematycznie, przedstawiające ży- damiającą. W pow. miastec-w^kaS15^ fcim wyróżniają si, agitatorzj, dniowieczał Z v> atcLowa*. * Załoga „Ust-V jako pierun sza na wybrzeżu koszalińskim wykonała roczny plan połowów. W skład załogi wchodzą: szyper Janusz Korcz, motorzy sta Henryk Choromański, rybacy — Alfons Bednarek i Sta nisław Pięcżku * Nakładem Wojewódzkiego Komitetu Frontu Narodowego ukazała się broszurka Haliny Czarneckiej pt. „Wczoraj, dziś, jutro Ziemi Koszalińskiej". * W większych zakładach pra^ cy robotnicy zaciągają Wybór cze Warty Pokoju. * « Kina wyświetlają: JNowa Huta" w Koszalinie — „Dwaj panowie F", „Polonia" w Słup sku — „Tchórz", „Przyjaźń" w Szczecinku — „Ucieczka ź niewoli * Wielkim zainteresowaniem mieszkańców powiatu słupskie go cieszy się wystawa zorganizowana przez Powiatowy Ko mit et Frontu Narodowego, o- brazująca osiągnięcia powiat* w Polsce Ludowej. Trójka murarska ze Świdwina w składzie: Bolesław Su szek, Stefan Karysman i Jan Walkiewicz, zakończyła zwycięsko próbę pobicia rekordiś Polski w murowaniu systemem zespołowym. W ciągu 19 godzin ułożyła ona 106,892 cegły. W ten sposób zbudowano pełną kondygnację jednego bu dynku* * Przedstawiciele władz powia tu bytowskiego wystosowali list do prezydenta Bieruta z meldunkiem o wykonaniu przez chłopów tego powiatu rocznego planu skupu zboża v? 103 proc. * Do Koszalina przybył na go* ścinne występy zespół Państwo wego Teatru Polskiego ze Szczecina, ze sztuką Moliera pt. „Szkoła żony\ * Przedstawiciele -powiatu mia steckiego zameldowali prezy-i dentowi Bierutowi o wykonaniu przez powiat rocznego planu skupu żywca w 100 procentach. Oprać. MAR taszy, zaręczyny Pierre'a i Helene, oświadczy ny Andrzeja Bołkońskiego) — lecz także starając się o znalezienie filmowej wersji dla ideowego sensu dzieła Tołstoja. Takie właśnie chyba wysokie, chłodne niebo oglądał Andrzej r leżąc ranny na polu bitwy pod Auster litz. Doskonale także — moim zdaniem — przełożony został na język obrazów tok myśli Andrzeja, kiedy po śmierci żony zamknął się w sobie i kiedy po wizycie w Otradnem i pierwszym spotkaniu z Nataszą poczuł, że jeszcze nie wszystko jest skończone. Ta piękna sekwencja filozoficzna zamyka I serię filmu, zatytułowaną ^Andrzej Bołkoń ski1*. Część druga ma tytuł „Natasza Rostowa" i opowiada dzieje miłości pary głównych bohaterów akcji „Wojny i pokoju". W sumie obie serie doprowadzają akcję do momentu zerwania zaręczyn Nataszy i Andrzeja, do roku 1812 i przekroczenia przez wojska napoleońskie brzegów Niemna. Dopiero w przyszłym roku oglądać będziemy dwie następne serie — „Rok 1812" i „Pierre Biezuchow". Na razie pozostaje nam wiele ekranowego piękna — szarża kawalerii pod Austerlitz, w I serii, pierwszy bal Nataszy i polowanie na wilki — w części drugiej, pozostają wzruszenia wywołane grą aktorów — Sergiusza Bondarczuka — Pierre'a, Ludmiły Sawielewej — debiutującej w roli Nataszy, Wiaczesława Ti-chonowa — Andrzeja Bołkońskiego. Antoniny Szuranowej — księżniczki Marii, dokładnie takiej, jak ją opisał Tołstoj, nieurodzi-wej a jednocześnie momentami pięknej. „Postanowiliśmy zrezygnować — mówił Sergiusz Bondarczuk w wsiądzie prasowym — z koncepcji „nadawania nowego sensu" dziełu wielkiego pisarza, jesteśmy dalecy od myśli by posługując się Tołstojem powiedzieć coś nowego. Nie pragniemy filmu, dla którego powieść byłaby tylko pretekstem ani filmu na jej motywach: chcemy środkami sztuki filmowej wyrazić możliwie najpełniej to, co chciał powiedzieć pisarz". „Wojna i pokój" Bondarczuka, podobnie jak przedtem „Lampart" Viscontiego godzi mnie najzupełniej z zasadą ekranizacji powieści. MARTA Szczecinku 1 pieczęć księżnej Elżbiety z XIV wieku. Na przywieszce umieszczono napis: „Polskie Ziemie Północne, Koszalińskie". W 1965 r. na znaczku wydanym z okazji XX rocznicy wyzwolenia Zjiem Zachodnich i Północnych reprodukowano herb Koszalina. Wreszcie w 1966 roku Poczta Polska wydała ilustrowaną kartę pocztową ze znakiem opłaty przedstawiającym twierdzę w Koło-brzeża z nazwą Kołobrzeg. W brzegu. Z tematyką Koszaliń-1960 r. dwa j^naczki z serii skiego związanych jest wiele „miasta polskie" poświęcono okolicznościowych kasowni-miastom Koszalińskiego; war kóM» CZY NIE ZA DUŻO? 14 października, w 150. rocz r.icę śmierci narodowego bohatera Polski, Tadeusza Kościuszki, Poczta Polska wprowadziła do obiegu dwa znaczki z wizerunlaem Naczelnika. Znaczki wartości 60 gr i 2,50 zł przedstawiają portret Tadeusza Kościuszki. Znaczek wartości 60 gr ukazał się w nakładzie 4,5 min egzemplarzy, znaczek za 2,50 zł — 3 min sztuk. Autorem projektów graficznych jest ar-tysta-grafik Ryszard Du-dzicki. W ubiegłym tygodniu ukazały się poza tym trzy znacz ki z serii „Martyrologia i wal ka*, trzyznaczkowa seria dla uczczenia 50-lecia Wielkiej Rewolucji Październikowej, okolicznościowy znaczek z o-kazji „Dnia Znaczka" oraz seria przedstawiająca motyle dzienne i ćmowate. Jak na jeden tydzień, to chyba za NOWOŚCI ZAGRANICZNE Bułgaria wydała trzy znacz ki z okazji Międzynarodowe^ go Roku Turystyki. Na znacz kach przedstawiono widoki ze Złotych Piasków, Nesebe-i ru i Pamporowa. Wydano także dwa znaczki z okazji konkursu młodych śpiewaków operowych. W Gabonie weszły do obie-; gu dwa znaczki lotnicze poświęcone Czerwonemu Krzyżo wi. z reprodukcją dawcy krwi i transfuzji. Na Malcie ukazały się czte ry znaczki upamiętniające kongres historyków architektury. Maroko wydało jeden zna^ czek z serii „Kwiaty marokańskie" z reprodukcją ga-^ łązki bawełny. 'GŁOS Hfc 253 t«?D Str, I WESTALKI (korespondencja własna ar z las vegas) Detroit jest stolicą amerykańskiego przemysłu samochodowego. Hollywood żyje z filmów. Milwaukee z piwa, Miami Beach z turystów, Louisville z produkcji whisky. Las Vegas iyje z hazardu. Jest to jedno z najdziwniejszych miejsc w Ameryce, co doprawdy znaczy bardzo wiele. fćkleopatrt i cezara i? Wzdłuż wylotu autostrady do Los Angeles, w pustyni roz1 siadły się hotele-giganty, z któ rych pod względem przepychu, dziwactwa i wątpliwego smaku pierwsze miejsce należy do kolosa o nazwie „Pajac Cezara", tak wielkiego, że dyrekcja organizuje po nim wycieczki dla turystów niczym po Wawelu. „Pałac Cezara" jest co prawda młodszy, gdyż istnieje trzy lata, ale za to Wawel nie ma alei cy logicznej kalkulacji. Aby gościom przypomnieć, po co tu siedzą, kasyno w każdym hotelu mieści się w strategicznym centrum. Idziesz do recepcji — musisz przejść przez kasyno. graj, W CO DTJSZA zapragnie Aż do końca wojny Las Ve-gas było prowincjonalnym wę złem kolejowym, zapomnianym w sercu pustyni. Dzisiaj ma 100 tysięcy mieszkańców i 10 milionów gości rocznie. RULETA prysflw, największego ha Swie cie kandelabra i dywanów o wzorze rzymskiej mozaiki. „Pałac Cezara" ma to wszystko, a ponadto kelnerki przebrane za westalki i barmanów przebranych za gladiatorów. Nawet przybytki, oznaczone gdzie indziej słowami „ladies" i „gentleman", tutaj nazywa ją się pokojami Kleopatry i Ce zara. Hotel „Nowa Granica" ma ruchome chodniki i podaje po południu za darmo szampana. Hotel „Srebrny Pantofelek" szczyci się najstarszą maszyną do grania.Jedno z kasyn ma naj większą reklamę świetlna świa ta: 20 tysięcy żarówek i 10 kilometrów rurki neonowej. W ka synie „Złoty Nugat" sam bar kosztował 100 tysięcy dolarów. Aby przelicytować konkurentów , jeden z hoteli umieścił pod szkłem w gablocie milion dplarów w banknotach. Kto ciekaw, jak wygląda milion do larów, może się przyjrzeć. Każdy z hoteli ma od kilku-!set do tysiąca kilkuset pokojów. W każdym hotelu występują co wieczór najsławniejsi artyści rozrywkowi świata i każdy jest tylko dodatkiem do własnego kasyna. Jak na te luksusy i jak na Amerykę — w ogóle ceny umiarkowane. Cyprysy, westalki, baseny kąpielowe, restauracje, występy — wszystko służy uprzyjemnieniu pobytu i zatrzymaniu gości jak najdłużej. Właściciele liczą na to, że kto zostaje, ten zagra w kasynie, a szanse obliczone na podstawie matematycznej teorii gier przemawiają statystycznie zaw sze na korzyść banku. Historia i koniunktura Las Vegas potwierdza trafność tej psycho- Tajemnicą prosperity Las Vegas jest ustawodawstwo stanu Nevada, który w odróżnieniu od pozostałych 49 stanów nie zakazuje hazardu. Gdzie indziej Amerykanin mo że w najlepszym razie zagrać na wyścigach konnych, wyścigach psów lub loterii stanowej. W Las Vegas może grać we wszystko czego zapragnie. Nie ma rodzaju hazardu, którego organizatorzy by nie zapewnili; w kasynach gra się w ruletkę, kości, karty i rodzaj totolotka z losowaniem numerów co 15 minut. No i o-czywiście są maszyny do hazardu jednoosobowego. Wrzucasz pięć, dziesięć, dwadzieścia pięć centów, pociągasz dźwignię, wewnątrz maszyny zaczynają wirować, niezależnie od siebie, trzy bębny. Kiedy zatrzymają się w określonej pozycji, z dołu wysypuje się brzęcząca lawina monet. To znaczy, powinna się wysypać w intencji grającego. Ale najczęściej, oczywiście, nic się nie wysypuje. Prawie wszystko w Las Ve-gas jest czynne bez przerwy. 24 godziny na dobę przede wszystkim kasyna. wolne miasto MAFII Z hazardu żyją nie tylko właściciele kasyn, lecz bezpośrednio i pośrednio również ogromna armia obsługi: kelne rzy, barmani, krupierzy, pokojowe w hotelach, taksówka rze, pracownicy lotniska, stacje benzynowe — właściciele sklepów, ekspedienci, spekulan ci ziemią oraz urzędnicy policji i sędziowie, którzy pobiera ją od kasyn kontrybucje, wpła ty na „fundusz wyborczy", po życzłri, czyli, krótko mówiąc, swoją „dolę" i chronią dobro- czyńców jak kurę, która znosi złote jajka. Nie jest to żadną tajemnicą, nawet tajemnicą poliszynela. Dzięki tej korupcji, zwanej w fachowym języku „fix", Las Vegas jest wolnym miastem amerykańskiej mafii, ogólno-państwowej, przestępczej organizacji, do której należy co najmniej połowa kasyn i ho-teli-gigantów. W szerszym sen sie do mafii należy całe Las Vegas. Stowarzyszenie obrońców kryminalnych, które właś nie obraduje w hotelu „Wydmy", obrało jak najbardziej właściwe miejsce na swój doroczny kongres... Nie należy z tego wnosić, że ha ulicach Las Vegas grasują gangsterzy w maskach, i że z przejeżdżających czarnych limuzyn rozlega się terkot pistoletów maszynowych, jak to znamy z filmów. W Las Vegas jest bezpieczniej niż w Waszyngtonie, gdzie w biały dzień na przystankach autobusowych notuje się rocznie 600 morderstw. W Las Ve-gas mafia operuje legalnie i uczciwie, przynajmniej w tym jj sensie, że jak wygrasz w ka-" synie, to na pewno zapłacą ci wygraną. Nielegalna strona in teresu polega na ukrywaniu ogromnych „lewych zysków" przed władzami. Przed dwoma laty władzom federalnym udało się odsłonić mechanizm tej operacji. Mafia funkcjonuje w Las Ve-gas jak normalne towarzystwo akcyjne. Utajeni faktycz ni właściciele kasyn podzielili kapitał na akcje, każda po 52 tys. dolarów. Od każdej ak PÓŁ WIEKU WIELKIEGO KRA3U RAD Przedstawiliśmy jul Czytelnikom walniejsze informacje o 15 republikach związkowych ZSRR ©-raz dane o bogactwach naturalnych i handlu Zwiąż ku Radzieckiego. Obecnie prezentujemy — w liczbach — obraz rozwoju życia kulturalnego w Zwiąż ku Radzieckim w ciągu 50 lat władzy radzieckiej. Przed owymi pięćdziesięciu laty — trzy czwarte mieszkańców Rosji carskiej nie umiało czytać ani pisać. Wydawano zaledwie 0,6 książki rocznie na jednego mieszkańca. Na sto osób przypadało po 2 egzemplarze gazet. Biblioteki, których było ogółem 14 tys., znajdowały się głównie w wielkich miastach. Dziś w ZSRR kładzie się ogromny nacisk na u-powszechnienie kultury i oświaty. W 400 tys. bibliotek znajduje się do dyspozycji mieszkańców Kraju Rad 2,5 miliarda pozycji książkowych. Samych tylko bibliotek publicznych działa 117 tys. Ze 126 tys. świetlic, klubów i domów kultury aż 110 tys. klubów założono na wsiach. W placówkach tych organizuje się rocznie ponad milion spektakli, które ogląda miliard siedemset siedemdziesiąt pięć milionów widzów. Poziom artystyczny tych amatorskich spektakli, organizowanych przy współpracy i pod opieką państwowych instytucji artystvcz nych — jest bardzo wysoki. Ruch amatorski jest kuźnią młodych talentów: wielu znanych aktorów, śpiewaków, tancerzy tak zaczynało swoją ka rierę artystyczną. Ogromnej rozbudowie uległa tei sieć państwowych placówek teatralnych i muzycznych: w ZSRR działa około 500 teatrów. Znalazły się one tam, gdzie przedtem nigdy nie istniały sceny, np. w takich republikach jak Uzbecka, Turkmeńska, Kirgiska, Tadżycka itd. Teatry operowe znajdują się we wszystkich stolicach republik oraz w większych miastach ZSRR. Samych teatrów dla dzieci jest w Związku Radzieckim 130. Rocznie bywa na spektaklach teatralnych i koncertach około 220 milionów widzów i słuchaczy. 75 milionów osób zwiedza co roku wspaniałe muzea, których jest w ZSRR około tysiąca- X ' "S*.* ___ I »FIX« cjl dywidenda wynosiła 2 tysiące dolarów miesięcznie, czy li w skali rocznej 45 proc. zysku od kapitału. Tak więc w zależności od zainwestowanych pieniędzy i liczby posiadanych akcji, szef gangu w Clevelandzie, John Scalish po bierał miesięcznie z dwóch ka syn 52 tys. dolarów. Gang Ge rarda Cateny z siedzibą w New Jersey dzielił między sie bie co miesiąc 50 tys. z czterech innych kasyn. Główny do radca finansowy mafii, M. Lansky i jego nadzorca Vin-cent Alto, inkasowali we dwój kę 80 tys. miesięcznie. Tygodnik „Life" sugeruje, te najlepsze lata tych interesów już się skończyły, ale bywalcy Las Vegas przymrużają na to oko. Doniosła debata XXII sesja Zgromadzenia Ogólnego NZ zakończyła debatę generalną. Wykazała ona polityczną izolację agresorów: USA w Wietnamie i Izraela — na Bliskim Wschodzie. Te dwie sprawy"dominowały podczas całej debaty. Chyba najważniejszym był fakt, że polityka USA w Wietnamie spotkała się z powszechnym potępieniem lub niedwuznaczną dezaprobatą. Jeśli idKto o konflikt na Bfl- nocześnie poizycje USA Jako Jedy- steim Wsc^iodizie, to stanowiska nego bezapelacyjnego sojusznika mówców, potępiających agresję agresorów izraelskich na forum izraelską 1 oGcupację terenów a- ONZ i przeciwstawiło delegację rabskich były niemal jednomy&l- USA niemal wszystkim innym ne, Komentatorzy polityczni Wschodu 1 Zachodu stwierdzają, że to powszechne potępienie a- gresji izraelskiej było największą dr owej był trzecim z kolei pod zdobyczą tej czę£cd debaity gene- względem d ...... Problem rozbrojenia i układu o nierozprzestrzenianiu broni Ją- _ _ ___ ____ofiios ralnej ONZ. Podważyło to rów- baty generamej. I większość mówców V7\j A R O D OV^ / Qp*itfbvtóoKEtL HiBANASłAKA BARTOSZ JANISZEWSKI Wpadka w Sztokholmie iosłości tematem de-tu również _ _ ___ podkreśflli(ła wagę zagadnienia i wypowiedziała się za koniecznością zawarcia takiego układu. Stanowisko "olski na temat problemu wic."?-imskiego, TTiisko-wschodniego i europejskiego przedstawił na sesji przewodniczący delegacji polskiej w ONZ wiceminister spraw zagranicznych J. Winiewicz. Stwierdził on: „Wietnam jest obiektem agresji USA. Od U$A świat oczekuje zaprzestania agresji, a przede wszystkim bezwarunkowego zaprzestania wszelkich wrogich aktów wobec DRW". W kwestii bliskowschodniej: „Polska stała i nadal stoi na gruncie istnienia państwa izraelskiego. Przeciwstawiamy się stanowczo ekspansjonistycznej polityce Izraela i zmierzamy do tego, by skutki agresji izraelskiej na kraje arabskie zostały jak najszybciej zlikwidowane". Na temat Europy: „Normalizacji stosunków w Europie stoi na przeszkodzie polityka NRF. polska gotowa jest nawiązać nor-Zadziwiająca Jest bezczel- malne stosunki z NRF, jeśli Bonn ność propagandy bońskicj O- istnienie 1 państw niemiec- j . , . . „ „i kich, wyrzec ze się roszczeń te- partej na „dobrych gotbbcl- rytorialnych, wyrzecze aspiracji sowskich wzorach. Bonn trąbi do posiadania broni jądrowej", na wsze strony o „nowej polU tyce wschodniej" NRF. Jak ta polityka naprawdę wygląda, niech przemówią fakty: Na jednym z ostatnich pośle dzeń zarządu CDU w' Bonn kanclerz NRF Kiesinger z nie Zdyskredytowana polityka Okupacja I jej konsekwencje „Izrael nie tylko nie zamler** opuścić okupowanych obszarów arabskich, lecz wręcz przeciwnie, podejmuje wysiłki celem jals najskuteczniejszego umocnienia się na nich". Do wniosku takiego doszedł przebywający na okupowanych terytoriach arabskich komentator „Financtial Times" — D. Jones. Pisze on, że skrajnie imperialistyczne koła w Tel Awiwie cara-jąc poparcie USA i NRF snuto plany utworzenia „imperium izraelskiego od Nilu do Eufratu". Nie ulega jednak wątpliwości, ża im dłużej wojska izraelskie pozostawać będą na ziemiach arabskich tym bardziej zaogniać się będzie konflikt Izraela z narodami arabskimi. Komentatorzy poKtyeznI zwracają uwagę, że przedłużająca się okupacja terenów arabskich Jest rujnująca również dla gospodarki izraelskiej, mimo olbrzymiej pomocy, jakiej udzielają Izraelowi USA i inne kraje zachodnie, a także organizacje syjonistyczne. Boński „Die Welt" pisze: „Izrael ugina się pod ciężarem, jaki wziął na siebie. W wyniku „ błyskawicznej WjPjny" ten mały kraj ponosi obecnie odpowiedzialność za obszar, który jest czterokrotnie większy od jego terytorium. Zmiany są także pod względem ludnościowym. Poprzednio obok 2,5 min Izraelczyków mieszkało 300 tys. Arabów. Dziś pod kontrolą Izraela znajduje się 1,3 min Arabów. Ludność arabska jest zacięta i wroga". Jak światowe agencje prasowe, z każdym iTiemal dniem narasta ruch oporu ludrTóści arabskiej na terenach, okupowanych przez IzraeL. Jeśli dwa 'mielące temu można było mówić jedynie o sporadycznych aktach dywersji i sabotażu, to obecnie ruch ten jest coraz bardziej zorganizowany i powszechny. Szp'Ikq że „Niemcy zawsze prowatteffil pokojową działalność na wschodzie", że „byli tam zawsze chęt-nie goszczeni", że ich „zasługi Jak informuje prasa NBF, — , , - kilku miesięcy krąży po państwie wobec wschodu są ogromne -« beńskim zorganizowana za dota- i to we wszystkich dziedzinach # cje państwowe NRF wielka wy- spełniali tam oni „wielką spotykaną dotąd gwaltownoś- SJSZe!ć6 mTlfońdw Polaków, cią zaatakował tych wszyst- dSSa tki*tvsiecv* ludS^zaś^ąmło- mordowanych przez hitlerowców ------^---1---dzież prowadzona jest na tę wy- w czasie ostatniej wojny swiato- stawę w zorganizowanych gru- we^» świadectwem tel chipach. Plansze, fotogramy i taśmy storycznej misji . kich w Niemczech zachodnich, którzy są zdania, iż Bonn mu na nazistowskiej niwie w „pro tektoracie Czeczy i Morawy" _____ _______^__________^__________^ pod opiekuńczymi skrzydłami stwierdzając autorytatywnie. si wreszcie przejść na pozycje magnetofonowe mają dowodzić, polityki, opierającej się na u-znaniu faktów realnych, stwo« rzonych przez II wojnę świato wą. Kanclerz nazwał rzeczników takiej linii kapitulantami, 'Aktualny minister spraw za granicznych NRF Willy Brandt nie miał w przeszłości z hitle ryzmem nic wspólnego. W cza sach faszyzmu zmuszony był nawet wyemigrować z Nie-miecha w okresie wojny działał na rzecz aliantów czego do dziś nie może mu wybaczyć wielu jego ziomków z NRF, choć stara się on o to usilnie swoją re wizjonistyczną i antykomunistyczną polityką. Inaczej jego poprzednik na ministerskim stolcu, Gerhard Schroeder, któ ry w czasach III Rzeszy aktyw nie był zaangażowany po bru natnej stronie. W spadku po Schroederze dyplomacja zachodnioniemiec-ka do dziś gęsto jest naszpiko wana byłymi hitlerowcami, któ rym zupełnie nie przeszkadza, że ich szefem jest obecnie były emigrant. Wielu z tych dyplomatów, którzy dawniej dzia lali ku chwale Hitlera, starań nie i skutecznie ukrywa ciemne plamy na swej przeszłości. Jednakże od czasu do czasu nie da się uniknąć skandali. Ostatni miał miejsce w Szwecji. W kraju tym uczulę ni są dość mocno na wszystko co pachnie hitleryzmem. Pamiętają tam zwłaszcza- dobrze działalność hitlerowskich ambasadorów i dyplomatów, u-prawiających wobec Szwecji politykę szantażu i pogróżek, w celu zmuszenia jej do opo-wiedzeuia sic M czasię wojnu po stronie faszystowskiej Rzeszy. Ze zręcznością słonia poruszającego się w składzie porcelany kierownictwo zachód-nioniemieckiej polityki zagranicznej dobierało kolejnych ambasadorów do Szwecji, nie biorąc pod uwagę owych istotnych, jakby nie było, momentów psychologicznych. Pojauńa li się więc kolejno w Sztokhol mie: ambasador Werkermei-ster, który w czasie deportacji przez Eichmana Żydów z Budapesztu do Ośuńęcimia — ak tywnie działał w stolicy Węgier; potem amb. Granów, pra cownik hitlerowskiego MSZ, który przyjechał do Szwecji prosto z Południowej Afryki i usiłował zachwalać Szwedom tamtejszą demokrację i równość rasoioą; a wreszcie przyszła kolej na von Schmollera. Również i ten ostatni nie za grzał jednak (podobnie jak po przednicy) zbyt długo miejsca w Sztokholmie. Niedyskretne gazety szwedzkie ujawniły, że Herr ambasador był członkiem „Leibstandarte Adolf Hitler"k aktywuje i „skutecznie" dziale| ob er zbrodniarza Heydricha. U dostępniono również szerokiej opinii publicznej fragmenty znakomitego dzieła prawnicze go pana ambasadora z czasów hitlerowskich pt. „Neutral ność w świetle współczesnych zmian strukturalnych prawa międzynarodowego". f Autor u-zasadniał w nim gorliwie i na określony użytek III Rzeszy „prawo" wielkich mocarstw do okupowania w razie potrzeby państw neutralnych. Można so bie wyobrazić, jak przyjęli te uzasadnienia Szwedzi. Skandalu nie dało się zatuszować. Ambasador von Schmoller poprosił swych szefów o „urlop zdrowotny", któ rego skwapliwie mu udzielono. Należy podejrzewać, że de cyzję o powrocie do rodzinnego kraju ambasadora złożonego nagłą niemocą, przyjęto w Szwecji bez wielkiego smutku. Był von Schmoller, nie ma von Schmollera. Ale iluż jesz cze takich jak on rezyduje na placówkach dyplomatycznych Bonn w różnych częściach świata. Gorliwie służą nowym szefom, tym bardziej że istota ich działalności dyplomatycz-no-politycznej właściwe nie wiele sćę zmieniła w ciągu kil ku dziesięcioleci. Nadal jej zasadniczą dewizą jest antyko-munizm i rewizjonizm, podstawą — ekspansja niemieckiego imperializmu. Zmieniają się tyl ko metody i formy. X POŁAM iż NRF nie uzna konsekwencji klęski III Rzeszy. Oficjalnym potwierdzeniem stanowiska Kiesingera była de bata w Bundestagu nad polityką zagraniczną państwa boń skiego. Rząd i obie partie rzą dzące odrzuciły 3 podstawowe warunki odprężenia i unormo wania sytuacji w Europie: Bonn nadal przeciwstawia się uznaniu granic na Odrze i Ny sie, odrzuca kategorycznie mo żliwość uznania NRD, żąda do stępu do broni atomowej. Tak więc w państwie boń-skim nic nowego. Pozostaje stara rewizjonistyczna r zdyskredytowana linia polityczna* SZKOTA Prezydent Johnson: — Osobiście wyznaczam strategiczne cele bombardowań w Wietnamie* Rys. prof. LEO HAAS Porażki agresorów Ostatnie liczne wystąpienia amerykańskich mężów stanu — najbliższych współpracowników John sóna — tj. McNamary i Ruska na temat wojny w Wietnamie oraz wystąpienie samego szefa Białego Domu — Johnsona potwierdziły, że administracja waszyngtońska, mimo licznych porażek na frontach Wietnamu i klęsk politycznych — nie rezygnuje z kontynuowania agresji. Ponure słowo „eskalacja", którym zwykło się określać każdy kolejny etap intensyfikacji przez USA działań wojennych w Wietnamie znalazło się ostatnio znów na czołówkach prasy światowej. Amerykańscy piraci powietrzni z dnia na dzień rozszerzają zasięg swych barbarzyńskich działań. Niedawno samoloty USA po raz pierwszy dokonały nalotu na stocznie rybackie w Hajfongu. Przy okazji zbombardowano gęsto zaludnione rejony tego portowego miasta. Wzrosła również aktywność lotnictwa USA w atakowaniu lotnisk DRW. Amerykańscy korespondenci w Sajgonie przypisują temu faktowi wzrost bo-Jowości obrońców wietnamskiego nieba. Rzecznik wojskowy USA w Sajgonie wielokrotnie ostatnio stwierdzał, że w wyniku walk powietrznych nad DRW północnowietnamskie migi strącają amerykań skie odrzutowce, same nic ponosząc strat.. W Wietnamie Południowym, jak donoszą źródła amerykan skie, żołnierze NFW skutecznie i zdecydowanie przeprowadzają akcje bojowe, utrzymując inicjatywę w swych rękach. Ogólny bilans strat USA, związanych z agresją w Wietnamie zestawił prof. Artur Schliesinger, b. doradca Kennedy'ego. Obliczył on, że 32 miesiące agresji USA w Wietnamie pochłonęły 13.643 zabitych i 86.625 rannych, czyli razem ponad 100 tys. ofiar. Kosztowały 90 miliardów dolarów i podkopały prestiż USA i ich prezydenta. Nazwał też politykę Johnsona ponurą klęską i oświadczył, że jeżeli Johnson nie przyzna się do błędów, naród amerykański będzie musiał w 1368 r. wybrać innego prezydenta. FAKTY •KOMENTARZE • OPINIE Sir, * LOUIS^C.THOMAS fwmmm •Ifl COMPlICt' -COPYRICNT OtNOtt PAtlS Tłum. Tola Markuszewics (33) „Już ja jej zmyję głowę!" — postanowił, ale w miarę jak się zbliżał do Bourg-la-Reine, zmęczenie brało górę nad złością. Pragnął spokoju, ciszy i pomyślał, że porozmawia z nią nazajutrz. Był zbyt zmęczony, żeby wprowadzić wóz do garażu. Zaparkował go na ulicy. Wszystkie okna domu były ciemne. Na pewno spala. Mylił się. Kiedy odwieszał palto w hallu, ukazała się na schodach. — Mówiłem cl, żebyś nie czekała na mnie — skarcił ją. — Nie byłam śpiąca. — A jednak — nastawał — po tym twoim telefonie, mogłaś spać spokojnie. Zawahała się, twarz jej złagodniała. — Ach! — powiedziała. — Byłeś tam? — Jasne. A gdzie miałem być? Widząc, że uspokaja się, zrozumiał, ze dopiero w tej chwili trwierzyła, że byli razem: Robert, Lueette i on. — Uprzejmie dziękuję ci za zaufanie — powiedział wchodząc do sypialni. Pełno w niej było dymu. Rajmonda paliła coraz więcej, szczególnie gdy była sama — żeby zabić nudę, lub, jak tej nocy, ból, kiedy dręczyła ją zazdrość. Stawała się wtedy swoim własnym katem, nie łagodziło to bynajmniej jej udręki. Filip poczuł litość: — Dręczysz się bez powodu, kochanie. Przytuliła się do niego i nagle spojrzała podejrzliwie: — Co się znowu stało? — Jak ty pięknie pachniesz! Silny zapach perfum, którego nawet nie esnł, utrwaTff się na klapie marynarki od strony, gdzie siedziała Lueette. — Musieliście być bardzo blisko siebie. Głos Rajmondy nabrał ostrości brzytwy* — Gotowi się obejmować. Filip odepchnął ją od siebie. Wszystkie jego postanowienia ulotniły się i ogarnęła go wściekłość tym większa, że przedtem chciał ją stłumić. — Masz obsesję, jesteś opętana... To już prawdziwa mania! Zazdrość tak zaciemnia ci umysł, że zapominasz o elementarnej ostrożności. Zacisnął palce na jej ramieniu i pociągnął ją w stronę okna, przed którym, poza podwójnymi zasłonami, rozpostarty był jeszcze gruby koc. — W zeszły wtorek w nocy, wtedy kiedy byłem w drodze do Arcachon, widziano światło tu w tym oknie. — Zawiesiłam je przecież kocem — wyjąkała przerażona jego wybuchem. — Widocznie niedokładnie to zrobiłaś! Odetchnął głęboko, żeby wyrzucić z siebie resztę irytacji, 1 usiadł na łóżku. — Właśnie przez takie zaniedbanie — rzekł spokojniej — daje się do myślenia... — Do myślenia, komu? Ponieważ nie była jeszcze przekonana, iądała szczegółów. — Kto widział światło? — Lueette, jeśli chcesz wiedzieć. Wracała od ciotki z Anton y... co, nawiasem mówiąc, jest jeszcze jednym dowodem, że nie była ze mną. — Przejeżdżała tędy I nie wstąpiła? Dziwne* — O północy?... Nie jest wariatką. Chciał jeszcze dodać „w każdym razie nie ona", ale zrezygnował. — Raczej dlatego, że wiedziała, że wyjechałeś! — Jeśli Robert jej o tym mówiła — Jeśli nawet... Przerwał jej nagłym gestem. Czoło miał zmarszczone, mówił raczej do siebie: „Wiedziała, że mnie nie ma... lub też dowiedziała się o tym później... Ciekawe... Tak— to cieka-we.HW Mogło ta być be* podstaw, ale przypuszczenie wyrażone przez Rajmondę wywołało lawinę następnych. 2e owej nocy Lueette nie wiedziała o jego wyjeździe do Arcachon — to< było możliwe. Ale później?— Później dowiedziała się. A więc teraz już wiedziała, że był nieobecny. Dlaczego wobec tego przed chwilą dawała mu do zrozumienia, że była przekonana o jego obecności w domu, wiedząc na pewno, że go nie ma? Teraz z kolei Filip był przekonany, że specjalnie skierowała rozmowę na ten temat W jakim celu, tego już nie wiedział. A owe słowa wypowiedziane z rozbrajającą naiwnością: „Nikt na pana nie czeka" — czy to rzeczywiście była tylko gaffa? Rajmonda usiadła przy nim na łóżku I wpatrywała się w kolorowy, zielono-czerwony koc, przysłaniający okno. — Nie umiem powiedzieć dlaczego — szepnęła wreszcie — Ale mam przeczucie— Przysięgam ci, Filipie, że mówię prawdę— Mam przeczucie, że jeśli dalej będziesz ją odwiedzał, będziemy mieli przez nią kłopoty. Nie zaprzeczył, po raz pierwszy zgadzali się co do Lu-eette! — Zrobię ci przyjemność — powiedział z bladym uśmiechem. Myślę, że masz rację. Postaram się widywać ją jak najrzadziej. ROZDZIAŁ XV Blady promień słońca przedarł się przez pułap ehmur, przez firanki na oknie i przygasł u stóp Rajmondy, która z papierosem w ustach, ściereczką w ręce, odkurzała meble w salonie. Spojrzała marząco, melancholijnie, na gasnący promień, położyła papierosa na popielniczce i bez entuzjazmu krzątała się dalej po pokoju. Każdego dnia, również i tego ranka, nasłuchiwała, czy nie usłyszy kroków listonosza, w nadziei, że z Arcachon przyj dzie list z dokumentami i że nareszcie skończy się jej niewola. fe. d. n.) \ Jesteśmy tu trzeci dzień, a ciągle jej nie widać. Bure niebo, wiatr, od czasu do czasu deszcz. Zupełnie jak nad Bałtykiem o tej porze roku. Skoro więc nie widać najwyższej góry Karkonoszy — trzeba sobie ją wyobrazić. Pomoże przewodnik: „Przeważają wiatry pd.-zach. i zach. niosące wilgotne, o-eeaniczne masy powietrza, które — ochłodzone na znacznej wysokości — wydzielają wielkie ilości mgły, spowijającej szczyt Śnieżki przeciętnie przez 296 dni w roku; rekordowym pod tym względem był rok 1941 —było w nim aż 336 dni z mgłą". Całkiem nieźle, póki co zajmijmy się więc najbliższą okolicą. malutko. Kapitulacja? Ale przed czym? Znów wyciągiem na Małą Kopę (znów herbata, bigos), a stamtąd Równią do podnóża szczytu. Idzie się jak po kra kowskich Błoniach. Debiutanci — rozczarowani. To mają być góry? Po kilkudziesięciu minutach odpoczynek w schronisku przed ostatnim etapem wyprą 0 nego w życiu nie robili. Cza- wy (herbata bigos). Zadziera- Wczasowicze ze Szczecina, sem jęknie lina, gdy zwali się Sł°wy. Zboczem szczytu su Gdańska, Bydgoszczy, Kosza- na krzesełko ktoś o nietypowej turyści. Powoli, powolut-lina, Poznania — to prawie ca tuszy, krzesełko zakolebie się _u» Sorski obyczaj każe. ły turnus. Na pierwszy rzut w przód i tył, ale po paru me oka nie sprawiają wrażenia trach następuje spokój, cisza. Drogą od północnej strony wje żdżają pod szczyt stary z ka taterników. Ale też i nie w Początek cudownej jazdy. Rap cieniami i innym materiałem. Buduje się drogę na Śnieżkę. Z Bierutowic, koło Wangu aż Tatry przyjechali. Idą więc tem 17 minut, a co za radość. drobnym kroczkiem do Dzikie Obok korony świerków. Pod go Wodospadu (przewrotna nogami, niezbyt daleko kamie na najwyższy punkt nazwa, bo to regularny mur, niste zbocze, tu i ówdzie nS- Karkonoszy. a spad taki bardziej łagodny), kryte świerkowymi gałęziami, Taksówką na Olśnienie: przecież mogliśmy wziąć taksówkę. Stoją prawie pod naszym domem, przed ho telem ,Biały Jar" (dawniej „Szczęść Boże"). Ha, trudno, przepadło. Trzeba na piechotę. Krok za krokiem z nosami blisko ziemi. Plecy w łuk, co raz bardziej świszczące oddechy, szum i młoty w skroniach pną się stromym jak na ich Mruczą koła słupów, słońce pa duch bojowy. To nic, że możliwości zboczem pod świą- da na twarz, zerwie się zimny *-nieżka to namiastka szczytu, tynię Wang, bez tchu rozsia- wiatr, zamrozi na chwilę, ale sPac«* na nią złudzeniem wspi dają się w drewnianych jej nie może zepsuć przyjemności, paczki, iluzją górskiej przygo ławach, słuchając archaizowa- Wreszcie Kopa — moment e- dynę j opowieści o dziejach tego mocji przy zeskoku (bywa, że Jeszcze parę kroków i... tar niezwykłego przybytku. komuś zaplącze się płaszcz w Sowisko. ' Bez straganów i Zmęczeni i zgłodniali dopa- krzesełko i wtedy tylko błys- sprzedawców, ale masa ludzi dają kiosku z obiecującym kawiczna orientacja peronowe Wzrokiem orłów ogarniajacych szyldem „Pieczeń zbójnicka", go ratuje delikwenta przed o- ^a^kie, piękne perspektywy która okazuje się być kawał brotem na wielkim kole i jazdą ^ politowaniem patrzących na kiem zwykłej serdelowej, nie- w dół. Wyciąg staje, ci na tra Czechów, którzy ^ na ^ samym co przywędzonej na rożnie. Za sie koso spoglądają w dół, ale szczycie zbudowali sobie stację glądają do okolicznych pamiąt po sekundach znów sunie ka- wyciągu krzesełkowego, karskich sklepiczków, niemoż rawana 150 krzesełek) i bie- n0 tak, ale „ich" Śnieżka jest liwie zagraconych drewniany- giem do bufetu. Na kawę, her- 0 2 metry wyższa od naszej: mi i gipsowymi jeleniami pod bate, bigos. ^ ^ 1605 metrów nad poziomem Mo świerkiem (wiadomo — okoli Przez okno widać już szczyt rZa Śródziemnego, a „nasza" ce Jeleniej Góry), kozikami z o godzinę odległej Śnieżki. Ale tylko 1603 metry' nad" pozio-dającym się zetrzeć napisem pójdziemy tam jeszcze nie dziś. niem Bałtyku... „Karpacz" i innymi ozdóbkami Dziś inny ^kierunek marszu: a na Śnieżce warczą, łomo mogącymi zająć honorowe „Samotnia". Więc skacze po CZą pneumatyczne świdry. Po miejsce na każdym wiejskim kamieniach grono nadmor- wstaje schronisko i stacja odpuś-cie. By rzec prawdę, zda skich Wczasowiczów, nie pom- pihm. Czesi mają swoje schro rza się ujrzeć coś ładnego, wi ne roztaczających się^ stąd uro nisko z czymś w rodzaju re-dać że komuś dojadły już jele ków na całą kotlinę jeleniogór stauracji, ale choć teren tu mię nie, chce przybyszom zaofero- ską wbija wzrok pod stopy, a- dzynarodowy i granicę przekra wać godziwsze pamiątki. Ma- by nie zrolować na jakimś ma cza sję na każdym kroku — ło tego, jak na razie. leńkim usypisku. Przewodnik my nie mamy tam po co wstę- dopinguje do szybszego tem- pować » pa. Dzieci płaczą, starsi pomru Trzaskają migawki apara- Wyprawa na Małą Kopę i kują pod nosem. Chcieliście tów. Widok na Polskę, widok do „Samotni". Mały rajzefiber. gór, to je macie. na Czechy, na Szlak Przyjaź- bo pojedziemy wyciągiem krze za szczęście że „Samot- ni, ciągle mrowiący się wy - sełkowym. Lina wyciągu nie nia" tuż — tuż. Szturm na za cieczkami. zatrzymuje się przed pasaże- tłoczony bufet, bo ruch tu jak Przewodnik trąbi do odwro-rem. Trzeba umiejętnie wsko- na węzłowej stacji kolejowej, tu. Teraz gwałtowne hamowa-czyć na krzesełko i potem już Przewodnik nowej wycieczki nie, bo buty się ślizgają na ka tam w górze — zeskoczyć. prosi kolegę przewodnika wcze mieniach. Opuchłe kostki, bo- Wyciąg ma 2 km i 300 m śniej przybyłej grupy, aby był ią wszystkie mięśnie nóg. długości. Różnica wzniesień uprzejmy ją wyprowadzić, bo Kilkanaście metrów od Rów między stacją początkową a dla nas miejsca brak. Pół go nj siedzi na głazie młoda, zała Małą Kopą — 530 metrów, dżiny otępiałego siedzenia. Zno mana dziewczyna. Szybkość jazdy — 2 metry na wu kawa, herbata, bigos i da-sekundę. Cena biletu — 9 zło- lejże do Karpacza. Po kamycz-tych. ~ kach, strumykach, przez mięk- Jedzie kto chce. Niemowlaki ^ą ziemię lasu. eJ-ESI£żNNY SPAGER> TEKST. W. CHOTOMSKA ) SrsobodniG MUZYKA: Wt.TUROWSKI Chodź, pój-dziemij na spo\ cer. Drzewa wpur-purze już sło - ją na i dziadkowie. Ci z kolejki ze złośliwą satysfakcją obserwują nerwowe poczynania pasażerów, pod których już pod jeż dża krzesełko. Trafią czy nie? Trafiają — jedni z rozpaczą i krańcową determinacją, inni łagodnie — iakby niczego in- Dziś nieodwołalnie na Śnież noam to kę. Liczymy się: mało nas, — Proszę pana, daleko Śnieżkę? — Będzie z 5 przystanków odpowiadam dumny, że już z głowy. 0 A potem już tylko Krucze Skały. Oras „Krasnoludek", „Oaza", „Nad wodospadem", „Biały Jar**. Gdyby ktoś jeszi-e/e nie wiedział to informuję, że z wyjątkiem Kruczych Skal - reszta to kawiarnie. ZBIGNIEW M1CHTA i i Cze- mu je łak pai-c/zier- nik w czerwień SMą-ie-czna, u-słro- ił? W ś=£ IW f i Cze mu je tak paz- dr/er- ntk wcz&c-wi&i smą-ieczną u- sino- (Z ? Chodź, pójdziemy na spacer. Drzewa w purpurze już stoją. Czemu je tak październik w czerwień świąteczną ustroiłJ Popatrz tutaj, gdzie mieszkasz były ruiny przed rokiem, a dziś już dzikie wino pnie się szkarłatem do okien, Dalej, zaraz za rogiem, gdzie było pole dokoła^ dziś nowymi szybami błyszczy wspaniała szkoła. Popatrz w dal! Czy pamiętastz? Jak okiem sięgnąć był piasek teraz wielka fabryka rośnie tu za młodym lasem. Pytasz, co jeszcze? Szukaj i popatrz na obie strony: nowy most biegnie łukiem ponad tą wodą zieloną. Chodź, wracamy do domu, Drzewa w purpurze już stoją, to je Czerwony Październik na swoje święto przystroił. Rodził się człowiek myślący (Dokończenie ze str. 5) nia. To gigantyczne obudzenie sie człowieka w ludziach wy i uczestniczyli w radzie stało sie jedną z najistotniej-piotrogrodzkiej. a kelnerzy u- szych przesłanek zwycięskiego mieszczali na ścianach restaura pochodu rewolucji, zdumiewa cji napisy: „To, że ktoś zarabia jacych postępów w procesie na życie usługując przy stole, tworzenia socjalistycznego, nonie może być powodem do ob woczesnego społeczeństwa, w rażania go przez proponowa- kształtowaniu się nowego sy-nie napiwku". Dla mnie osobi stemu wartości społeczeństwa ście jednym z najbardziej dra radzieckiego, w krystalizowani atycznych, ale zarazem i jak się nowego wzoru osobowo że optymistycznych świadectw ściowego człowieka. W wiel- 0 człowieku zbudzonym przez ki**}* upraszczającym skrócie Wielką Rewolucję jest następu n^ożna chyba powiedzieć, że ją ca relacja Johna Reeda: Rewolucja Październikowa ma „Przyjechaliśmy na front XII swój wymiar i; polityczny i Armii, obok Rygi, gdzie w bło ludzku I wydaje się, że jej cie beznadziejnych okopów, wpływ na bieg historii świa-boso, z wyniszczonymi twarza- ta, na ruch robotniczy w in-mi i sinym ciałem, prześwieca Rych krajach można również jącym przez łachmany ubrania, rozpatrywać w wymiarze poli-ginęli od chorób wycieńczeni tycznym i ludzkim. Pierwsza ludzie. Widząc nas, zrywali się zwycięska rewolucja socjalisty 1 podbiegali, pytając gorączko czna wyzwoliła u robotników wo: „Czyście przywieźli coś do świata poczucie nie tyl czytania?". ko politycznej, ale także __ . * i siły ludzkiej, indywidualnej Humanistyczny sens Wielkiej — poczucie niezależności, god- Rewolucji Październikowej za noici% własnej wartości. wierał się nie tylko w wyzwo leniu mas ludowych z systemu ucisku klasowego, wyzysku, poniżenia. Wyrażał się rów nież w fenomenie obudzenia jednostkowej świadomości milionów, milionów ludzi pozostających od wieków jakby w letargu, nie dostrzegających, nie odczuwających ludzkiego wymiaru ich własnego istnie- RYSZARD OSIŃSKI (AR) Nie mógł Mocno krwawiąc z jamy ustnej, młody rzymianin Lu igi Lo{5etti zgłosił się do po gotowia. Twierdził, że padł ofiarą wypadku motocyklo wego. Rychło do pogotowia przyjechał też patrol policyjny, aresztując młodziana za napastowanie obcej kobiety, która w obronie prze gryzła mu język. Nie mogąc mówić Lopetti nie mógł nawet wyjaśnić, że ową młodą kobietę zamierzał tylko pocałować. OGŁOSZENIA DROBNE KRZEWY R02 poleca Gospodarstwo Szkółkarskie mgr inft. Zdzisław Andrzejewski, Kntno, ulica Sienkiewicza 22, Oferty ma ftąda-nie. G-326* NORKI pastel oras klatki — sprzedam. Kern er, Szczecinek, Szkolna 2, telefon 24-79. G-S263 SPRZEDAM gospodarstwo tfi ha, duży sad, cieplarnie, W krzewów porzeczek, trnskawki, blisko Słupska. Komunikacja ' miejska. Oferty: Redakcja „Głocn Słupskiego*' pod nr 3270. Gp-327« ZAKŁAD GOSPODARKI CIEPLNEJ MZBM KOSZALIN, UL. BIERUTA 26 zatrudni natychmiast 50 PALACZY oraz 50 POMOCNIKÓW PALACZY, zamieszkałych w Koszalinie lub najbliższej okolicy. Zgłoszenia w biurze ZGC, ul. Bieruta 24, K-3110-0 GŁOS Nr 253 (4671)1 Str. 9 Z życia ZBoWiB Kolejne zebrania kół W r»jajbliżvszą sobotę i w nie dzielę odbędą się kolejne zebrania sprawozdawczo-wybor-cze kół ZBoWiD w Koszalinie i w powiecie, na których członkowie organizacji dokona ją oceny działalności pracy zarządów kół, wytyczą kierun ki dalszej pracy oraz wybiorą nowe władze. W sobotę odbędą się zebrania kół: nr 9 w Koszalinie o-raz nr 27 w Zegrzu Pomorskim. Zebranie koła nr 9 odbę dzie się w budynku Rzemieślni czej Spółdzielni Inwalidów przy ul. Dąbrowskiego o godz. 14, a zebranie w Zegrzu o godz. 17. W niedzielę odbędzie się zebranie koła w Dobrzycy. (sf) * W sobotę, 21 bm. odbędzie się zebranie sprawozdawczo--wyborcze koła ZBoWiD w Ustce, a w niedzielę, 22 bm., koła Zarzecze w Słupsku, (o) 'NADIO PROGRAM I 1322 m oraz UKF 66.1? MHi na dzień 21 bm. (sobota) i jedna piosenka. 19.30 „Łazienki królewskie" — słuch. 20.30 Koncert muzyki operowej. 21.22 Muzyka taneczna. 22.00 Ogólnopolskie wiadomości sportowe i wyniki Toto-Lotka. 22.30 Niedzielne wieczory muzyczne. 23.31 Wieczorne melodie. m POSIEDZENIE NAUKOWB CHIRURGÓW W sobotę 21 bm. odbędzie się w świetlicy Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie wyjazdowe posiedzenie naukowe Szczecińskiego Oddziału Towarzystwa Chirur gów Polskich. W programie referat na temat „Niebezpieczeństwa i powikłania hematologiczne w chirurgii" oraz pokazy ciekawszych przypadków chirurgicznych. Początek posiedzenia — godz. 12. POSZUKIWANE PAMIĄTKI I DOKUMENTY PTTK Zarząd Okręgu Polskiego Towarzystwa T i')r yst yczno - Kr a j oznaw-czego w Koszalinie, ul. Lasko nogiego 2 — zwraca się z prośbą do wszystkich posiadaczy pamiątek lub dokumentów, mówiących o działalności PTTK na terenie województwa — o ich udostępnienie lut? darowanie. Dokumenty, jak i pamiątki (zdjęcia, proporczyki, znaczki) posłużą do o-pracowania historii Towarzystwa oraz eksponowane będą na wy stawie, zorganizowanej podczas trwania obrad VIII Okręgowej Konferencji Przedstawicieli Oddziałów PTTK w dniu 12 listopada 1967 r. PUNKT INFORMACYJNY POLITECHNIKI POZNAŃSKIEJ Przy Zarządzie Uczelnianym ZMS Politechniki Poznańskiej ist- nieje korespondencyjny punkt informacyjny, w którym można zasięgnąć informacji cr.iz porad od nośnie warunków przyjęcia i studiów na Politechnice Poznańskiej. Adres punktu: Zarząd Uczelniany ZMS Politechniki Poznańskiej — Poznań, ul. Kórnicka 5. ZLOT MŁODZIEŻY ROLNICZEJ Zarząd Powiatowy Związku Młodzieży Wiejskiej w Złotowie organizuje w niedzielę 22 bm. w Lipce powiat o \\y zlot młodzieży ze szkół i zespołów przysposobienia rolniczego. Zlot odbędzie się w miejscowym Domu Kultury. W programie tej imprezy przewidziane jest m. in. podsumowanie rocznej działalności 7 szkół i 27 zespołów przysposobienia rolniczego, istniejących w powiecie złotowsld nru W RTD SPOTKANIE Z AKTORAMI Od pewnego czasu premierom słupskiej sceny BTO towarzyszą wystawy plastyczne. W niedzielę po przedstawieniu radzieckiej komedii W. Katajewa „Kwadratura koła" odbędzie się otwarcie wystawy rzeźb plastyka-amatora Jacka Janowskiego. Ponadto, również po spektaklu o godz. 21. przewidziane jest spotkanie z ak torami. Na obie imorezy kierownictwo RTD serdecznie zaprasza zainteresowanych. (h) Dla uczczenia 50.rocznicy Rewolucji Październikowej Międzynarodowe zawody lekkoatlelfczne w Kołobrzegu Z inicjatywy Dyrekcji Stu^-dium Nauczycielskiego oraz Uczelnianego Koła Sportowego przy SN^w Kołobrzegu odbędzie się w sobotę i w niedzielę ciekawa impreza sporto /W« **© sfjre/ra# Nagirody rzeczowe, ufundowane przez słupski oddział PKO, za bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 355, wylosowali: 1. BUDZIK — Maria Paner, Koszalin, ul. Ratajczaka 2, m. 6. 2. SKÓRZANĄ TECZKĘ-AK-TOWKĘ — Józef Filuba, Nosiko-wo, poczta Wrześnica, powiat Sławno. 3. KOMPLET PRZYBORÓW DO PISANIA — Stanisław Olszewski, Słupsk, ul. Świerczewskiego 13, m. 2. Nagrody książkowe otrzymują: 4. Barbara Gaik, Koszalin, ulica Dzierżyńskiego 13, m. 3; 5. Jadwiga Szczepaniak, Białogard, ulica Chopina 20, m. 2; 6. Czesław Malej, Kołobrzeg, ul. Janiska 6, m. 7;~ 7. Stanisław Pilch, Żołna, poczta Nowa Wieś, pow. Człuchów; 8. 'Józef Podkowicz, Słupsk, ul. Partyzantów 28, m. 1. wa dla uczczenia 50. rocznicy Rewolucji Październikowej. W sobotę o godz. 15 na stadionie LO odbędzie się sześcio mecz lekkoatletyczny z udziałem dwóch zespołów z NRD oraz czterech z naszego województwa. Wystąpią studenci z Instytutu Kształcenia Nauczycieli z Templina NRD (o-kręg Neubrandenburg) oraz Radebenla (okręg Drezno). Wo jewództwo nasze reprezentować będą lekkoatleci SN z Ko szalina, Słupska i dwa zespoły z Kołobrzegu. Zawody prze prowadzone zostaną na wzór Pucharu Europy — w każdej konkurencji startować będzie po jednym reprezentancie z każdej uczelni. W niedzielę o godz. 10 na bo isku SN w Kołobrzegu odbędzie się mecz międzynarodowy w piłce ręcznej kobiet. Spotka ją się drużyny studentek z 1 Templina (NRD) ze studentka mi z Kołobrzegu, (sf) Sobota - niedziela 21 - 22 X 1967 r. JST",,# Sft TELEFONY 1.00. 2.00, 2.55. 5.06 Rozmaitości KOSZALIN i SŁUPSK 97 — MO. SS — Straż Pożarna. 93 — Pogotowie Ratunkowa* i 13 — Zwariowana noc (polski. °z/ifis"iś - Najazd Czarnego Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 6.13 Mu- Księcia uatlz., od lai 11). z.V^a. 6.45 Kalendarz rad. 7.05 Mu- Seanse o godz. 17.30 i 20. 2>'ka I aktualności. 7.30 Piosenka Poranek: r.iedziela — godz. 12 — dnia. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Babcia, dziadkowie i ja (radz., Koncert rozr. 9.00 Dla kl. III i IV od lat 11). — ,,Uczmy się śpiewać". 9.20 Mu- MUZA —" Hamlet — I seria (ra- zyka rozr. 10.00 „Sienkiewicz a dziecki, od lat 14) — panoram. sprawa pruska". 10.23 Koncert. skostaiiim na falach średnich 18S.2 i 202,2 oa rolnicze. 5.36 0iaz UKF 69,92 MHa TAXI SŁUPSK 51-37 — ul. Grodzka. 39-09 — ul. Starzyńskiego, 38-24 — plac Dworcowy. KOSZALIN 11.00 Dla kl. VII — „Ekspres do Tallina" — słuch. 11.31) Poznajemy nas-ze pieśni i tańce ludowe. 12.10 Zespół klarnecistów. 12.25 Rolniczy kwadrans. 12.40 Więcej, lepiej, taniej. 13.00 Dla kl. III i IV — Seanse o godz. 17.30 i 20. Poranek: niedziela — godz. 12 -Rzut karny (radz., od lat ll). AMUR — Okres próbny (radziec ki,-od lat 18). Seanse o godz. 18 i 20. Poranki: niedziela — godz. ll „Dziecię gwiazd" — słuch. 13.20 i 12,30 — Niezwykły mecz (radz., Orkiestra mandolinistów. 14.00 Za- od lat 7). gadka literacką. 14.30 Co się wam ZORZA (Sianów) — Kruk (USA, w tej audycji najbardziej podo- od lat .14) — panoramiczny. ba? 15.05 Muzyka balet. 15.30 Kul- FALA (Mielno) — Towarzysze tura pilnie poszukiwana. 15.50 Ra- podróży (radz., od lat 14). dioreklama. 16.08—19.01 popołud- JUTRZENKA (Bobolice) — Sa- nie z młodością. 18.45 Kurs jęz. Dyżuruje apteka nr 10, ul. Z wy- moJot odlatuje o~"dziewiątej (ra- ang. 19.01) Piosenki z pointą. 19.10 cięstwa 32, teL 42-88. SŁUPSK dziecki, od lat 12). SŁUPSK Dyżuruje apteka nr 51 >przy uL Zawadzkiego, tel. 4.1-80. Publ. międzynar. 19.20 Wędrówki muz. po kraju. 20.30—23.00 Wieczór literacko-muizyczny: 20.31 Podwieczorek przy miiterofome. 22.01 Gra duet fort. 22.18 Koncert. 22.46 Piosenki optymistyczne. 23.15 Gra zespół J. Miliana. 23.35 Grają artyści francuscy. 0.10 Program nocny z Warszawy. KOSZALIN >,92 MHS 8.30, prac fotograficznych K0|ZfT?T«VoTOA"- lat 14> - panoramiczny. KAWIARNIA „RATUSZOWA w „ g(Klz 17 3 Wystawa grafiki art. plastyka _ . - - - MILENIUM — Kaukaska branka (radz., od lat 11). Seanse: w sobotę o godz. 16, 18.15 i 20.30; w niedzielę o 13.45, 16, 18.15 i 20.30. Poranek: niedziela — godz. 11.30 — Strzał we mgle (radz., od 1. lT7« PROGRAM n _ ■ . . POLONIA — Cichy Don I seria 367 m ora* UKF MUZEUM ~ Pradzieje Pomorza (radz od lat 14) Środkowego (godz. 10—16). Seanse o godz. 14, 16.15. 18.30 na dzień 21 bm. (sobota) KMPiK — sala wystawowa — | 29 45 Wystawa prac plastyków woj ko- Poranek: niedziela — godz. 12 — Wiad.: 5.00, 5.30. 6.30. 7.30, szalińskiego „Salon jesień 6< . Legenda o lodow atym sercu (ra- 10.00. 12.06. 16 00, 19.00. 23.50. WDK — sala wystawowa — Wy- dz|eCRi, od lat 10). 5.06 Muzyka. 6.20 Gimnastyka, stawa prac malarskich art.. p - GWARDIA — Delegat floty (ra- 6.55 ,,Cena życia". 7.00 Muzyka. afn* 2 wtJrawa (1?5ecki^ od lat 14) 7.45 Piosenka dnia. 7.48 Melodie kawiarnia Wy w sobotę o godz. 17.30 i 20. na dzień dobry. 8.15 Kurs jęz. ros. J Hamlet — I seria (radziecki, od 8.35 Audycja dokument. 9.00 Muzyka baletowa. 10.05 Światowe 30 i 20. przeboje. 10.50 ..Kościół w Skary- Jacka Rvbc/vńskieeo z Poznania. Poranek: niedziela — godz. 12 — szewie" — fragm. opow. J. Iwasz- DOM TECHNIKA NOT ul Ja- T Patrol (radz., od lat 7). kiewicza. 11.10 Felieton. 11.23 Kon- na z* Kolna 38 - Wystawa książ- . . , . jert chopinowski. 12.25 Stare prze- n ; nnsv tprhnirynpi DELFIN —- Zosta (radz., od lat boje — nowe opracowania. 12.d0 ki i prasy technicznej. 14) _ panoramiczny. Mówi technika. 13.00 Pczn. Pięt- Seanse o godz. is i 20. nastka Rad. 13.25 Śpiewa chór SŁUPSK Poranek: niedziela — godz. t2 — i soliści. 13.45 „Eliza" — A. Ko- ▼ t^ nnMfMłTA cwnriKO- Slepy PeIikan (radz., od lat 7). walskiej. 14.00 Koncert symfon. MUZEUM POMORZA SRODKO- 14.30 Uniw. Rad. 14.45 Błękitna WEGO - Zamek ksiąiąt Pomór- GŁÓWCZYCE sztafeta. 15.00 Polskie tańce lud. skich czynne od godz. 10 do 16. 15.15 Piosenki żołnierskie. 15.30 — Wystawa dzieł Jana Matejki. STOLICA — Dziewczyna kłamie nia dzieci — Prezent urodzino- MUZEUM SKANSENOWSKIE W (jugosł., od lat 16) Wy„ - słuch ' 16 05 PuW!C mie- KLUKACH — czynne od godz. 10 Seans o gcdz. 20.30. dzynarodowa. ' 16.15—18 45 W War- do 16. _ Poranek: niedziela —• Cudowna szawje i na Mazowszu. 18.45 Me- KLUB „EMPIK" przy ul. Za- podróż (radz., od lat 7). menhofa — Wystawa grafiki art. plastyka Kotlarczyka. BIAŁOGARD - ■. mgvBm ________BAŁTYK — 9 dni jednego roku * TST (radziecki od lat 14). icdie rozr. 18.50 Felieton. 19.05 lvluzyka i aktualności. 19.30 Matysiakowie. 20.00 Recital tygodnia — G. Neveu — skrzypce. 20.30 Koncert. 21.00 Z -Kraju i ze świata. 21.27 Kronika sportowa. 21.40 Po-znańska Piętnastka Radiowa. 22.00 CAPITOL — Dzieci "Don Kiclłota (radziecki, od lat 11). KOSZALIN — BTD — Niezwykła GOŚCINO — Starcy na chmielu Tr?v trrv przygoda (sobota, gcdz. 11 i 13). (C SRS, od lat 14) — panoram. 23 Co Muzyka taneczna SŁUPSK — BTD, ul. Wałową, KARLINO — Samotny jeździec, uzyAa tel. 52-85 — godz. 19 — Kwadra- (USA, od lat 16) — panoram. tura koła — komedia. Qc i ry gb PROGRAM iii żołnierzu na UKF 66>n MHz w 19—24 KOSZALIN ADRIA — Wojna (radz., od lat 14) — panoram. Seanse:"w w niedzielę o _ Godz. 22 — awangarda — Mon-sieur (franc., od lat 18). KOŁOBRZEG PDK — Ballada o ^radziecki, od lat 14). ^ v PIAST - Pancernik Potiomkln na dzień 21 "m. (sobota) (radziecki, od lat 14). ^ WYBRZEZE - Kamo -.znany A9-00. Rytmy Broadwayu, osobiście (radz., od lat 14). 29.25 ,,Notatnik majora Thompsona". POŁCZYN-ZDROJ — Świat się 1?'35 ^tUł?i° ,Pi°Se!l^i- ^,C0 Ten 1 pok6j od lat 14)- ^ -5 sobót? oPgod°z.a,"8.30; WARSZAWA - Lecą żurawie fiu® na dwóch ^gitarach^JJJS b^L±4'J7 1 '"^GT^-^M^doSć" Maksyma "togą ** 'fyblć na" niepodległość (rr kiecki, od lat 14). " "r}1 szt«k? ,p0,^tyk^ Po" Poranek: niedziela -- godz. 11 — ^HOWO ". Kochan^ z « Opera od TatA9)drZeJa Krutlk0wa 16-00> 2023*00* 24-00* (franc., od lat 14) — panoram. 2 0l°' 2-5^- POLANÓW Mocne uderzenie 5-33 Muzyka. 6.40 Rozm. rolnicze, (polski, od lat 14) — panoram. ?-3o Gra kapela Dzierżanowskiego. SŁAWNO — Burza nad Azją 8-15 Dawna muzyka polska, (radziecki, od lat 14). 8-^0 Przekrój muzyczny tygodnia. 9.05 Fala 56. 9.15 Magazyn wojsk. BARWICE - Czanaiew (radziec- 10 00 Dls dziecj w wieku przodki" od lat 12). CZapajew . zyczny. 20.3d Matysiakowie. 21.05 KRAJENKA - Człowiek z kara- Muzyka organowa. 21.25 Radioka-binrm (rad7 od lat 14> baret »'Trz^ P° trzy". 22.25 Z no- MIEOSŁAWIEC - Bumerane w>'ch nagrań. 22.45 Śpiewa S. (n^"ki od ^at 14) 8 Przybylska. 23.15 Nowości pr. III. OKONEK — Dwaj muszkietero- °-10 Program nocny z Lublina, wie (CSRS, od lat 14). SZCZECINEK PROGRAM ii PDK — Aleksander Newski (ra- 367 m oraz UKF 69,92 MHi dziecki, otl lat 14). PRZYJAZN — W martwej pętli na dzień .22 bm. (niedziela) (radziecki, od lat 14). TUCZNO — Młode zielone (radz., Wiad.: 5.30. 6.30, ?.S0, 8.30, 12.05, od lat 14) — panoramiczny. 17.00 , 20.30 , 23.50. WAŁCZ 5.36 Muzyka. 8.00 Moskwa z me- MEDUZA ■— Cienie zapomnia- lodią i piosenką — słuchaczom polnych przodków (radz., od lat 14). skim. 8.35 Radioproblemy. 8 45 TĘCZA — Człowiek, którego ko- Tylko walce. 9.00 Koncert soli-j cham (radz., od lat 14). stów. 9.20 Felieton literacki. 9.30 PDK — Biała Pani (CSRS, od Melodie i piosenki. 10.00 Rozmai-lat 14). tości muzyczne. 10.3o Zespół Dzie- ZŁOCIENIEC wiątka. 11.00 Parada przebojów MEWA — Na frontach wojny filmowych. 12.10 Poranek mu-doraowej (radz., od lat 14). zyczny PR (z sali Filharmonii WIEDZA — Dwie sroki za ogon Nar.). 14.00 Piosenka miesiąca, (radziecki, od lat 12). 14.30 Gra zespół Studio M-2. 15.00 ZŁOTÓW — Maksym (radziecki, Dla dzieci — „Dzieci kapitana od lat 14). Gran ta" — słuch. 15.45 Niedzielne rendez-vons. 10.00 W 30 minut — UWAGA. Repertuar kin poda- 9 orkiestr. 16.30 Koncert chopi-jemy na podstawie komunikatu nowski. 17.15 Śpiewy staropolskie. Ekspozytury Centrali Wynajmu 17.3o Program z dywanikiem. 18.35 Filmów w Koszalinie. Koncert rozr. 19.00 Trzy orkiestry PROGRAM na dzień 21 bm. (sobota) 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.15 Piosenka dnia i komunikaty. 17.25 Muzyka i reklama. 17.30 ,,Bez inwestycji" — felieton Cz. Czechowicz. 18.00 Teatrzyk dobrotliwej satyry ,,Mątwa" — oprać. H. L. Piotrowskiego. 18.20 Z nagrań koszalińskich solistów. 18.40 Serwis informacyjny dla rybaków. na dzień 22 bm. (niedziela) 10.00 Koncert życzeń. 16.00 ,,To lubię" (tylko na UKF). 22.20 Lokalne wiadomości sportowe i wyniki „Gryfa". ~ ^TELEWIZJA na dzień 21 bm. (sobota) 9.40 „Nagich przyodziaćn — film fabuł. prod. włoskiej. < n.15 Przerwa. 16.20 „Atletyka terenowa" — z cySlu: „Wychowanie fizyczne naszych dzieci". i6.30 Program tygodnia. 16.55 Wiadomości. 17.00 Dla młodych widzów: „Kon kurs pięciu milionów". lfl.OO Kino filmów amatorskich. 18.30 Spotkania z przyrodą. 19.00 Gawędy a współczesności. 19.20 Dobranoc. 19.30 Monitor. 20.10 Film z serii: „La Fontaine wiecznie żywy". 20.40 „Najpiękniejsza i Inne..." — program z cyklu: „Z kobietą w tytule" — piosenki Arno Baba-dzaniana. 21.3o Dziennik. 21.45 Wiadomości sportowa. 21.55 ..Nagich przyodziać", film. 23.30 Program na jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 11.55 Dla szkół: Zoologia dla kl. VII — „Pierwotniaki". 12.45 Dla szkół: Geografia dla kl. VIII — Ameryka Północna". 15.45 TV KurŁ Rolniczy — „Poprawa środowiska w budynkach starych lub niewłaściwie zbudowanych, a z konieczności używanych". na dzień 22 om. (niedziela) 3.35 Program dnia. 8.40 TV Kurs Rolniczy — „Poprawa środowiska w budynkach starych luB niewłaściwie zbudowanych, a z konieczności używanych". 9.15 Przypominamy, radzimy. 9.30 Z cyklu: „Przedmieście Le nin gradu" — „Leningrad — miasto Rewolucji" (z Leningradu). 10.00 Dla młodych widzów — transmisja z zakończenia harcerskiej" akcji „Aurora". 10.45 PKF. 10.55 „Szkarłatne godło odwagi" — film fabuł. prod. USA. 12.05 Wiadomości. 12.15 Poranek symfoniczny. 13.10 „W starym kinie" — ,,n Festiwal Starych Filmów". 14.10 Przemiany. 14.40 „Paryż śpiewa" — film. 15.00 Z cyklu: „Portrety" — Maksym Gorki. 15.45 Niedzielny Teatr TV — * Znakomity komiwo jażer" — widowisko wg opow. H. Balzaka. 16.45 „Trzcina" -r- z cyklu: „Ludzie i zdarzenia". 17.00 Sprawozdanie sportowe. 18.25 „Tawerna pod dębem" — Franciszek Fenikowski. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.05 „Melonik i muzy" — film fabuł. prod. angielskiej. 21.45 Niedziela sportowa. 22.05 Program na jutro. $ 1 ,GŁOS KOSZALIŃSKI" f— organ Komitetu Woje-^wódzlciego Polskiej Zjedno- r fczonej Partii Robotniczej, f 5Redaguje Kolegium Redak- f cyjne — Koszalin, ul. Al- f f freda Lampego 20. Te-1 ^lefony: Centrala — 62-61 t r (łączy ze wszystkimi dzia- t ^łami). Redaktor naczelny — 4 ^62-93. Dział Partyjno-Spo- ł ^łeczny — 44-10. Dział Roi- t f ny — 43-53. Dział Ekono- * f miczno-Morski — 43^53. f f — Dział Mutacyjno-Re- ^ ▼ norterski — 46-51. 24-95. r f Dział Łączności z Czytelni- f ,Tkami — 32-30. „Głos Słup- w f ski" Słupsk, pl. Zwycie- J Jstwa 2, I piętro. Telefon— j *51-95. Biuro Ogłoszeń RSW J J„PRASA" Koszalin, ul. Al- J Jfreda Lampego 20 tel. 22-91. J \ Wpłaty na prenumeratę \ [(miesięczna — 13 zł. kwar- [talna — 39 zł, półroczna 1 i [78 zł, roczna — 156 zł) przyj \ jmuja urzędy pocztowe, li- J J^stonosze oraz oddziały dele- f tratury „Ruch". Tłoczono ? KZGraf. Koszalin. uL Al- * Jfreda Lampego 18. | { | Bi £ 4 m < .. ^ N * ^ P 2L jS * ® y 3 g © w. Z 2 c« w ° ja 2 sr to © w N J«»y! °IS"o*s; 0 S 2«g2.° *8»"?SV 23-f" 1/5 • S Sł « ■£* " « ' I?asas5; 1 2Sa.lS: 2-S5.----1 = ' i3ss 2-.s „ g.-S-Sw =w g.«.| S g '■< ^ S 6fl W C» 2.5. * SsSgęsss * CO • 'Ś ; ■MHMi m ^ aig^w < 32 wct CP-ja g C 515 3 ? w fc*55*< £ ~ t" K* O Z, O P H Er g H i O ® ! i £2. •* ■«9|" o ł >G» wSN 58 o S w|N 2§5 55 £.! « 3 1 J. m* *"* .W "b»S 2. 5 3" Z§33 S ^ a 319 ~ 55 » r °£St p. Cd S m 3 orp W tjJiA? 3 S ^ >4^. —. (*>-» WX ^ . . < 6 £w W " 5. §J 3 3 2 b£?2° sS-5-i * W « o : •+ SS.r w ' i ~ « : I 3 R* g. z ) w j>3 3- !® §■ !BsS«! r ©> rs o Bf-I ^ #s% i r sJ© _ it!> g 3 «5,( s » %■ ? ? ( tJ _ S. N H J. 3 n 3 n «< 9 s M y IW. W 3 w K. M CŁł SŁ ^ N-ł J*V ^ ^ H >3 PT N O $ 6* ft, * tfwpr P^-?3 .<-•« = ts o cc W 3 £ 2 © o f" 3 3 co fo m 2 rt- K- » 2 s łi sr r w 3 3 o t ^ „u."' «? 3 5 oe < I— CT5 co'! BO Oh (t5.p i c. pa h » TC .iid £ - " i ra ■■ m _ N TJ OL" £ O a ^ N . y K ' KI I— ► 3 T3 3 r J O O D5 O ..p j 5 f 3 J ooy^35 n oj s t £.sa ^ n> pj: M w p ir>' 2.o > ^D g es w »' 3 90 .a1? ę P. > logi" tOJ sr1 N ~ o 3 N JO o G . H-* l-J > *a *° n 5 i-t 0TQ ^3 2. N D CL W> O £• O W CD •-. ii tn Tj « 2 £■ /D ^3 ° O 5 2 ' i o S -|"S- H-- ja N ^§*gj ? S.s J 2. ,Q3 N 5 N PT t < fl> C f •o pr^-1-1 O ^ c N- O c 03 «<1 . 0^3*" > n) ^ ^ ^ > « D o 3 o 2. 2. c' o" N- o O I Ct> l o <«, a. ^ ^ ° 3 g * 3 pr -j n " ^ j *> S c r »d 2. pr^ ^ | W ' -o" N cl . 03 fi)' t o> W" 2. o o. 3 ^ m ! *" » m 3 3.- co <5 ' J^orci ^ , O-O ^ o? to ^ m* 03 03 N* O O ^ • a § ,g 3 ™ ^ 3" s • N g. 3 03 ' c-. BL w 5 a> 2. ^ N* T -•'-c 03 : ^ 03 g.' c E < t-j. ^ o ^ f o N N : ^ p*r^ ► h-i J-' N ► O 3 0B> I 5 a h< a ł 3"? N ^ «< »' . .. .. « ^ ^ 3 - e_i. N s ">» S ŁP ^ 3 N n l"'* ^ | ^^ ?a®5, 2 ^ 2 N 2 a » 2 P " ^ 3 » N S 3 (t, ^ o y er a ts ?r 3 -iN.NCi " >" 3 p" w ° M X & 3 ^ Ul r< ° N X „ , ^5^1 p"<; N«P9 £ W! ! & S,n *• Xo 3 P _3 s a« ; fo H.^ o oij < " <® ^ ^.3N ę-. fu N r-KO ^ <. Sv O. P ^ 3 < "* Jr I— hi (D m •• O 3 N ta £. H a 3 ^ «. m. br"P. , m 3 J+ O *< £ n m M * ^'N Ź '< ^ R* m n 3 ft 83 5® n o J5 S »>ff £3 - rc < £ g o* « 2 w. a 2 N s. w ® t3 s 2. ° ^ A ' .rt rCD *P _, W ^^noj §«"Mi P O o &J O ; "N % p » q i ^ 2 o ^ V1* g 3> ^ ^O • ^n( 3 32 S-! 3 3 03 2. 03 i §■ <1 fft+3 N ! 3 CL O - >**« ■ t>^ mg-g": ■|MSi >$$*1 [ 2. 03 O J i -N -o 3 1 S? « m o- S » CC N N g <* t;;a< ^'crp o .«£§■= ii'< N«o"," w p s N g. .2.SL'O S'o?B?T^S R9 ff «» O ^ ^ t! C' S o » g 3 ^315. W 5T ■ ^ sn* o u w o ^5 N 3 3 ^3 vj so pr o M hm e-h O £3 £> ©>.•— I ft2. 09* tO W ( i § Qir,n>»' i ;•? o . sJ-^i «3 ^ &1 W* !, r o ® N ^ ; s* 52- £ 1 Sfl i § S § ' 1 " & ^ SS 3 c S ^ < © & t 3 i ^ 3 2. 1 i °SS'C »; o-** g*§ ' 2 S* ~ ~ '§■ i 8 IS S ^ ptr 3. 2. a 3 i l ►— CD O <<3 • 5 3 N 5 5.^. ' 3 « tJ ^ p ° o > ^ ^ § : as 3 - 2 O S ' fi 5.3 $ § ! ~i • s* "as ^ 2 S u N J > < p H s s 2. p « ..

Su Z. 2 o ; i 2. 3 5' *' ^ ? P P ^ P i rr s « 3 < J 75 3* L e. ^ S * « 2. 3 v • \ B 5' a o ! s 2. i i s pr^d o < o^Zu CTQ «< G w; I w o M. 1 3 ,03 I 3 £.0tt ' I ' t3 - »"S N« l -£2.« PT 03 P 3 3 N s p;3 N U M g-ss. „ę § <£2.3 ET 5 ^ O < O p!li« N <> X h. 3 rt-W <Ś » k! N* 5 ^3 Si ^ -co ^ — «< H, « C o 3 N CJ5 rj. ? 3 3 O 0> O W-C 2.^" £" _ _ ffl 3 N- §?32?«S 3SiSg' ?D <5 3 3 SoBw®Ł ^5 2.-?3 c+.cm ^ 2 ! 3 2J -• 3 ^ 2 5.^ ^' 3 N P. o-SSN ig,3o^ j Ę"/S* 3 3 3, a> n ' m !/ł 3 ro W ^ 13 S-i-S 2 0 ^ O O hł. — O q ►i ijq fl) -rj a0"?3l s-^13- ź ™ 2H <; <-> 5.TJ 3 ^ ^ g 03 <-t e+ h- 2 «■* n r-d «3 w n 03 05 I rt- r? r 3 , ST o.| - Ki^' o W2- Ł0?^ ttj rł- M P ^ N ^ 31»« rt J13 * o "O 3 ^ ^ "<1 o w r 5 n 5 o " 5 n ra 6 •« ST a ^ ^ 03 rt O ^ rt 5*N » M o 3 dj p3 3*^2. - to "• N ^ S~5 flj ta P 3® 5* •&§3 g?^ --03 3 : ^ ^ 3 ■ cm x ^ *r3 '%%»aw 0^035 £ ~ 3-3 P <; £ 3 g o3 TJ v>3 0? o o E3 t) O - 2. 3 2 N o 3 3 ^ N ^ 3 Cfl jC&EJ M ff 2.—J ^ 3 0,3^ o 53 5 3* ® 3 ,ro < O (ti 3 Cu ">*■*«« Si 3on » o 2. ^•"3 o? Hm atjp3 l3s?a: styc&^ss.s.iss i 2. s 3 3."*15 rD £2. f/5 Q- 3" £* S^'s3aJ,§a^§' ^.3p-|»l2°ęsg. ro ?r ^ 3 *<1 s « s, | 3 ■?<3 3s«|co2S £N O M . co 5* ^ o 3. p ^ »> 3 a O* SL ST 3 1 3 3 p a* 1 3 kj f> p a cf_ w N j*r p < S" kj 0 o* CT5 C fc 09 3 5". rt J 3 , Cfl» 03 p P 3 0 0 pr > a rt ŁC* 3 rD 3 p 3 N 0 HI 0 3" ca 0 3 W •o p 0) 1 M pr w 1 HI 0 0 W ? 5 ^ v- « •#» O (KI ©'2 0C3 fD 6S 53 hjW § 2* c:5' 2 5 3 0ę3 35 r ?r 9 o £'- °* Cfl ^ •d^d N -2. r13 S^is !aP ^-"s-cSoS- a»!5b |a§s 3 P 0) os 2 ta 3 rt is"s Rt) S 2- ??£S§ 2. s-s.Ha5S^3 ŚlScr O P«*i-n w ►— 6 I 2 ff-s a i $: g^3.s ^ a"'"5 3^ N- «■* o nJ V. < «C § 3 £\g §• 3 3 3* _. 3 o Ct> O ^ ST n> cno^ n* _i S p rt o ęr^w g.o ■ N W ~ N ft> 9a „ r*-rt ta Ei 03 - o £ T3 m © >-»* o o H 2.rt SS 3* O . «-j. Łl^o ★ p O 13 W 3 rD <1 CL 3 w fi 2. e S. N 3* ft C Jj P M ^ 2 #> 0< o- "aSs* B 3 SS. I N* M a« O ^|V® ??« . #9 2-ki eł- O t5 N P a o 3 3* t3 £. 5® - ® SS »i ^» s-gsl 2 m* cl H 3 a»N5 i w o 0 p §.5 ? 5 s4 w S ® O 3 .. fl^'gSa 01 ^ B> | Si 3*2ŁS. 2 p 53 o is|^ i. < r ¥«Th' 3- CL L_ ^ 3 N." p" ^ «' M p M O n< ® o, w _ Qrt P N 3 Jp 7- rt ^ 0 Ł H Ps»52 5 w«2.°^ P 1-9 ® B ^3? og O- S S g g. ^ I f.s a w 5 a s-1 2 " -« P-tll! < s. s4 §3 3 6, ^§32. ge» « f SŁ o p ^ p CU o 3* »■*• N w ^ ^ o 3;* k- S. S-< *3 O « O ^ 3 rt tł w 2 o *d ® S4 § 3 « ^ < *rt- ^ O O p p 1 gfl O «'» 2 2* S'2.*~ 2.S|a ©t 3* 2 CL g 3 O § 3 g.3 o © £. CL w 2T » P •fi3 2. 3» CL u N I ^o ?rę on pr- rsa ^ o 5 c o N S4 J H r>» ■ ?rc. 3 ? o .«® * N X £.2. ; •S. S S.« i > fi 3 <£ S» £h p-jr s g*»3 t» CL t-i m» P N B o © 2 <1 3 g* < p 3 P g p w 2 * N N 1 k- O 3 » g O 3* S »g &N* o O O l. JFgca? - „f£s -bŁ « i w-® 2 s !T mm** " N « g ^ 5 ^ 0 0 3 & 0-3 ^ 3 31 M H, 9* 5 K* (Si i o SL S m 2, p n p S «-t. p H ' o & S & !§JS 5 " 3 k- p 3 N. P ^ 3 -® Hs*» . CC i o n 55 p » N • Q» fc •* 3 3 P M ^ e5 P e £ o £ pr a gr © PT ^ w S g §: 3 sli H S u *? T*i O* ** ^ 3 f ®> 3* ^ Cfl rt E N s* ^ N>( ^kj * s t S£.P 5 w « S. §3 g i a : Ut? CL ~ >C«? N t ►-. N «P jl, o ^ 5« r rgBj § 5 I g * Ę > 3 «-s 1 Ł£B ~I 3 ^ HM « 7 3 3 pr m < p p ©, ; i O "«•18 ' ,g s Łg J Si 3 n o a » SS. s »§s£; .slEl; tJ w [S"łJ! s 3 ^ g. c s i !^ i r 3 3 o : isa? o P c j 3 g : 1 2 3. f ! W 3. N o o««