NARADA MINISTRÓW SPRAW ZAGRANICZNYCH EUROPEJSKICH KRAJÓW SOCJALISTYCZNYCH W WARSZAWIE Bliskowschodni problem WARSZAWA (PAP) Ą BM. w godzinach popołudniowych rozpoczęła się i w Warszawie narada ministrów spraw zagranicznych europejskich krajów socjalistycznych w sprawie sytuacji na Bliskim Wschodzie. W naradzie biorą udział: minister spraw zagranicznych Bułgarii Iwan Ba-szew, sekretarz stanu spraw zagranicznych Jugosławii Marko Nikezic, minister spraw zagranicznych Niemieckiej Republiki Demokratvcznej Otto Winzer, minister spraw zagranicznych Polski Adam Rapacki, minister spraw zagranicznych ZSRR Andriej Gromyko, I wicemi- (Dokończenie na str. 2) Drugi dzieńposiedzenia plenarnego Sejmu PRL Robocza i konkretna debata WARSZAWA (PAP) Wczoraj, tj. we wtorek Sejm kontynuował debatę generalną nad projektem uchwały o NPG na 1968 r. i podstawowych założeniach planu na 1960 r., projektem ustawy budżetowej na 1968 r. oraz sprawozdaniami rządu z wykonania planu i budżetu państwa wraz z wnioskiem NIK w przedmiocie absolutorium dla rządu za 1966 r. 7 stycznia tow. L. Breżniew przybędzie do ZRA Prasa katrska potwierdziła wiadomość, że 7 stycznia przy szłego roku uda się z wizytą do Zjednoczonej Republiki A-rabskiej tow. Leonid Breżniew, sekretarz generalny KC KPZR. 10 stycznia tow. Leonid Breżniew ma być obecny na uroczystościach z okazji ósmej rocznicy rozpoczęcia prac przy budowie Tamy Asu ańskiej. Tymczasem w Kairze pręży dent Naser spotkał się ze specjalnym wysłannikiem ONZ Jarringiem. Wyniki poniedział kowych rozmów Jarringa z mi nistrem spraw zagranicznych ZRA Riadem oceniane są scep tycznie przez obserwatorów kairskich. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ' Cena 50 gr Dyskusja, "która się toczy na z iih pracą w- komisjach sej-forum Sejmu, jest dyskusją ro mowy eh oraz pracą zawodową boczą, jak najbardziej konkret w przemyśle, rolnictwie, w o-ną. Posłowie poruszają próbie świacie lub kulturze, my, które leżą w gestii ich za w wielu poruszanych próbie interesowań, które związane są mach znajdują odbicie wnioski i postulaty wyborców wysu ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVI Środa, 20 grudnia 1967 r. Nr 304 (4722) wane przez nich podczas spot kań z posłami. Koncentrując się na głównych problemach — jak harmonijny rozwój gospodarki, po prawa organizacji produkcji wzrost wydajności pracy, podnoszenie dyscypliny finansowej, polepszanie zaopatrzenia ludności itp. posłowie zwracają uwagę na istotny czynnik wa runkujący realizację planów jakim jest aktywność ludzi, za angażowanie załóg, inicjatywa jednostek i grup. Wystąpienia poselskie podkreślają realność naszych zamierzeń gospodarczych w roku przyszłym, dostosowanie planu i budżetu do naszych możliwości; wskazują na u-względnienie w programie na rok 1968 wytycznych nakreślc nych przez uchwały ostatnich posiedzeń plenarnych KC PZPR. Sejm PRL kontynuuje obra dy. XXII SESJA Zgromadzenia Ogólnego NZ zakończała obrady NOWY JORK (PAP) ZGROMADZENIE Ogólne NZ zakończyło w dniu wczorajszym swą XXII sesję, która trwała 13 tygodni. Prze widuje się, że sesja wznowi obrady w przyszłym roku, prawdopodobnie w kwietniu, aby przeprowadzić debatę nad projektem układu o nierozpowszechnianiu broni jądrowej. W przeddzień zamknięcia se jego jedenastoletniej pracy w sji sekretarz generalny ONZ ONZ. U Thant wystosował orędzie Sekretarz generalny ONZ do pracowników ONZ, w któ- w orędziu wystosowanym z rym stwierdził, że w ciągu mi okazji końca roku wskazał w nionych 12 miesięcy był świad szczególności na „postępującą kiem większej liczby kryzy- eskalację" konfliktu wietnam- sów i większego napięcia mię skiego, wojnę na Bliskim dzynarodowego niż w jakim- Wschodzie oraz kryzys cypryj kolwiek innym roku podczas ski. Minister Moczar w Moskwie MOSKWA (PAP) Na zaproszenie Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego ZSRR przybyła do Moskwy delegacja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Na lotnisku Szeremietewo delegację polską, której przewodniczy min. Mieczysław Mo czar, witali członkowie kierownictwa Komitetu Bezpieczeń stwa Państwowego z przewodniczącym J. Andropowem o-raz wyżsi urzędnicy ambasady PRL w ZSRR. U Thant podkreśla, że jakkolwiek ONZ nie spełniła wszystkich pokładanych w niej nadziei jeśli idzie o utrzy manie pokoju i bezpieczeństwa, niemniej udowodniła, że może odegrać istotną rolę w zmniejszeniu napięcia na świe cie. I: Fot. J. Lesiak W magazyn'*? suszu ziemniaczanego w PGR Nasutowo zapakowany w papierowych workach susz z ziemniaków można przechowywać nawet kilka lat. (Informację na ten temat zamieszczamy na str. 2). " ■ NARADA SEKRETARZY PROPAGANDY KOMITETÓW WOJEWÓDZKICH PZPR Doniosłe zadania frontu ideologicznego * WARSZAWA (PAP) W SIEDZIBIE Komitetu Centralnego PZPR w Warsząwie odbyła się dwudniowa narada sekretarzy propagandy komitetów wojewódzkich partii. Pierwszy dzień obrad, którym przewodniczył sekretarz KC PZPR tow. Artur Starewicz, poświęcony był probSemom prasy, radia i telewizji. W tej części narady uczestniczyli także niektórzy redaktorzy naczelni pism partyjnych i agencji, kierownicy instytucji prasowych, radia i telewizji. Obecni byli kierownicy wydziałów KC PZPR tow. Wincenty Krasko i Leon Stasiak. Zima w usteckim porc:'e. przy jednym nabrzeżu czekają na lepszą pogodę korabiow?k:e kutry, po drugiej zaś stronie w śniegu i mrozie „rośnie" nowa hala usteckiej Stoczni. Fot. Andrzej Maślankiewicz Obrady zagaił kierownik Biu ra Prasy KC PZPR tow. Stefan Olszowski, dokonując oceny aktualnej działalności prasy, radia i telewizji w świetle wytycznych VIII Plenum KC partii oraz szeregu zagadnień polityki wydawniczej, jak rów nież rozwoju bazy materialnej radia i telewizji. Następnie wy wiązała sie ożywiona dyskusja w toku której głos żabie i ń! rało 13 uczestników. Tak w przemówieniu tow. S. Olszowskiego, jak i w dyskusji główna uwaga skoncen trowana została na takich kwę stiach. jak poz:om i zakres wpływu środków masowego przekazu, rozwój czytelnictwa prasy w Polsce, zwłasze~a na wsi. udział prasy, radia i telewizji w realizacji zadań posta wionych przez partie na tle węzłowych problemów poJityoz nych i ideowych. Omawiano w (Dokończenie na str. 2) i rocznica powitaniu Herodowego Frontu Wyzwolenia Wietnam walczy i zwycięża „Sygnały" odnoszą sukcesy Słupski zespół muzyczny, działający od kilku lat przy Domu Kolejarza, a składający się z uczniów Technikum Mechanicznego oraz słuchaczy SN. odnosi coraz częściej suk-cesy. Po przeglądzie w Jele- v Górze ostatnjo w gronie sześciu najlepszych, amatorskich zespołów muzycznych i baletowych kraju — słupsz-czanie występował: w Białym-stoku. Organizatorem tej imprezy ■ ^>d naz^ą .Maraton big-beatu" była ,Esirada"b:ało-stocka. ,, Sygnały" wypadły na tym przeglądzie bardzo dobrze. Organizatorzy wysoko ocenili ich występ, a publiczność nagradzała burzliwymi oklaskami. W konkursie na najlepszy u-twór muzyczny — własna kompozycja ,,Sygnałów" zdobyła największą liczbę głosów, (am) l W przedostatnim dniu obrad XXII sesji Zgromadzenie Ogólne NZ uchwaliło opracowaną z inicjatywy polskiej rezolucję o eliminacji wszelkich form dyskryminacji rasowej. Bezpośrednio po uchwaleniu tego dokumentu przemówienie wygłosił stały przedstawiciel PRL w ONZ ambasador Tomo-rowicz. Na Bałtyku znów sztorm (Inf. wl.) Od 15 bm. trwa kolejny sztorm na Bałtyku. Któryś już raz w tym roku dezorganizuje połowy i należyte zaopatrzenie rynku w ryby morskie. Dzisiaj mija 6 dzień postoju wszystkich kutrów... na sznurkach. Niestety, prognozy są pesymistyczne. Wczoraj znów podano ostrzeżenie o silnym wietrze. Na skutek ciągłych przerw państwowe przedsiębiorstwa rybackie środkowego wybrzeża złowiły w tym miesiącu zaledwie 670 ton ryb, z tego „Barka" 241 ton, „Kuter" — 230 ton i „Korab" — 200 ton. Sztormy także utrudniają pracę kołobrzeskim portowcom. Zamierzali oni w tym ro ku przeładować rekordową i-lość 160 tys. ton, ale zaczyna ią wątpić czy sie im to uda. 3d początku roku przeładowa li już 154 tys. ton. Gdyby były statki — mówią — możnaby sie jeszcze pokusić! Ale w za wijaniu statków ważną role Ddgrywa pogoda. Czy poprawi sie? Wczoraj w porcie stał tylko jeden statek bandery duńskiej, zabierający 750 ton wysłodków buraczanych. Od początku miesiąca portowcy przeładc wali 8,5 tys. ton. W bieżącym roku uzyskali oni znaczną poprawę w wydajności pracy. W porównaniu z poprzednim rokiem o 25,5 proc. zmniejszyli czas od zawinięcia statku na rede portu do jego ponownego wyjścia. O 10,7 proc. poprs wili także wydajność przy zała dunku 1000 ton towarów, (wł) Również z Wietnamu Połu dniowego napłynęły ostatnio informacje o sukcesach sił pa triotycznych, chociaż walki NA TERENIE Demokratycznej Republiki Wseinamu oraz w Wietnamie Południowym uroczyście obchodzona jest przypadająca dziś, tj. w środę siódma rocznica powstania Narodowego Frontu Wyzwolenia. W Wietnamie Południowym organizacje ruchu oporu z okazji tej doniosłej rocznicy wzmogły działalność propagandową. W dzielnicach biedoty miejskiej w Sajgonie, kolpor- partyzanckie w okresie przed-towane są ulotki antyamerykańskie. Policja reżimowa prze- świątecznym nie mają już ta prowadza liczne rewizje mające na celu wykrycie magazy- kiego nasilenia. W delcie Menów z ulotkami. Władze USA obawiają się wzmożenia za- kongu — oświadczył dzisiaj machów bombowych na obiekty wojskowe. We wtorek doko- rzecznik USA w Sajgonie — rtano licznych aresztowań osób podejrzanych o przygotowa- oddziały partyzanckie zestrze nie różnych demonstracji. liły dwa śmigłowce. Siódma rocznica powstania NFW obchodzona jest przez wszystkie siły postępowe na całym świecie. „Aby piękniej było wokół nas". Pod tym tytułem WSS CKldział w Słupsku — ogłosiła konkurs, w którym wziąć może udział każdy mieszkaniec Śląska. Zachęcamy do uczestnictwa nie tylko dlatego, że dla zwycięzców przewidziane są cenne i ciekawe nagrody. Polecamy przede wszystkim dlatego, źe cel konkursu jest bardzo wzniosły i pożyteczny. Mianowicie eelem jego jest podniesienie estetyki i kultury wnętrz mieszkań, miejsc spotkań towarzyskich, osiedli itp. Można także w ramach konkursu wykonać prace społecznie użyteczne. Jak nas poinformowano, zgłoszenia do konkursu przyjmowane są w sekcji społeczno--samorządowej Oddziału WSS do końca bieżącego roku NOWY JORK (PAP) Korzystając z dobrej pogody piraci amerykańscy już 6 dzień z kolei dokonują zmasowanego ataku lotniczego na Hanoi i Hajfong. Każdego dnia przeważnie z baz USA w Syjamie nadlatują na DRW samoloty F-105, bombardując ciężarówki jadące po szosach, pociągi i barki płynące po kanałach. Rzecznik wojskowy USA w Sajgonie w komunikacie opublikowanym we wtorek rano przyznaje, że samoloty USA musiały się przedzierać przez eskadry MIGÓW I zaporowy ogień rakiet typu ziemia — po wietrze, zenitówek i karabinów maszynowych. Znów do szło do zaciekłej bitwy powietrznej między naddźwięko wymi odrzutowcami północno wietnamskimi mig-21 a piratami USA. Dotychczas Amerykanie nie przyznawali się, że w walkach tych giną lotni- sy amerykańscy. Zwykle cheł piono się, że z pojedynków z MIGAMI piloci USA wychodzą zwycięsko. Tym razem rzecznik USA przyznał, że w czasie ostatnich zmasowanych nalotów na Hanoi, Amerykanie stracili 4 samoloty, w tym 2 zostały zestrzelone przez pół nocnowielnamskie MIGI. Hefdunek ze szczec nęcili ZPW • (Inf. wł.) Załoga Zak'adów Płyt Wiórowych w Szczecinku zameldowała wczoraj o przedterminowym wykonaniu rocznego planu produkcji. Do końca grudnia wyprodukuje ona jeszcze dodatkowo płyty o wartość' około 4,5 min zł i ogółem zrea'«juT? plan roczny w 10* procentach. CPJ • LONDYN (PAP) Stan zdrowia pierwszego na świecie człowieka z przeszczepionym sercem Louisa Washka,nsky'ego pogorszył się. Lekarze przypuszczają, że pogorszenie się stanu pacjenta może być spowodowane odrzucaniem przez organizm przeszczepu. W związku z pogorszeniem się zdrowia Washkansky'eg0 prof. Barnard, który przeprowadził tę śmiałą operację, odwołał zapowiadany wyjazd do USA, gdzie miał wziąć udział w programie telewizji nowojorskiej. $§li« Na zdjęciu; oto Washkansky na ki łka godzin przed stwierdzeniem podwyższonej temperatury u chorego^ ' (CAF — tJnifax) Ste V iGŁOS Nr 304 (4722) 25. rocznica pierwszych bitew stoczofiYCh przez BGii W bieżącym miesiącu mija 25 #rocznica pierwszych bitew stoczonych przez Bataliony Chłopskie * okupantem hitlerowskim — w obronie wysiedlanych chłopów Zamojszczyzny, W gmachu Polskiego Radia w Warszawie odbyło się w związ ku z tym spotkanie członków miejscowych kół ZSL i ZBoWiD z sekretarzem NK ZSL — K. Banachem, b. szefem sztabu Komendy Głównej Batalionów Chłopskich. Zmiana na stanowiska redaktora naczelnego „Trybuny Ludu" Z dniem 19 bm. nastąpiła zmiana na stanowisku naczelnego redaktora „TRYBUNY LUDU". Tow. Leon Kasman na własną prośbę przechodzi do pracy w aparacie gospodar czym. Funkcje naczelnego redaktora objął tow. Stanisław Mojkowski — dotychczasowy pierwszy zastępca redaktora naczelnego „Trybuny Ludu". Równocześnie zastępcą redaktora naczelnego „Trybuny Lodu" tow. Wiktor Borowski przeszedł na emeryturę. W NRF utworzono prolaszystowskie stowarzyszenie filmowe Przy pomocy neonazistowskiej NPD utworzono w Monachium profaszystowskie sto warzyszenie filmowe — donosi agencja ADN. — Zarejestrowa no je pod nazwą „Narodowe Stowarzyszenie Filmowe" i za powiedziano, że produkować będzie filmy na temat „Waffen —- SS" i drugiej wojny światowej, w szczególności o akcjach Wehrmachtu przeciwko partyzantom. Filmy tej nowej wytwórni kręcone mają być przeważnie w Hiszpanii. W koszalińskich suszarniach ziemniaków SUSZ z ziemniaków stanowi stosunkowo nowy asortyment produkcji przemysłu rolnego w koszalińskich pegeerach. Jako pierwsze produkcję suiszu z ziemniaków uruchomiły w ubiegłym roku suszarnie w pegeerach Nasutowo w pow. białogardzkim i Różewo w pow. wałeckim, w tym roku zaś rozpoczęły przerób ziemniaków także suszarnie w pegeerach Kę-drzyno w pow. kołobrzeskim, Rzęcino w pow. świdwińskim, Marcinkowice w pow. wałeckim oraz Suliszewo w pow. drawskim. Do 10 grudnia br. z planowanej ilości 4 tys. ton, wyprodukowano około 3200 ton suszu. W pełni wykonały swe roczne plany w tej dziedzinie suszarnie w Kę-drzynie, Suliszewie i Rzęcinie, natomiast załoga suszarni w Różewie wykonała swe zadania dopiero w 50 proc., zaś załoga suszarni w Nasutowle i w Marcinkowicach w około 70 proc. Przyczyny? Nieterminowa dostawa surowca, częste awarie urządzeń, w przypadku Różewa zaś częste i długie przerwy w dostawie energii elektrycznej. Suszarnie w Nasutowie, Różewie i w Marcinkowicach nadal kontynuują produkcję, przewiduje się, również, że brakujące ilości suszu będą one musiały wyprodukować na wiosnę. SYTUACJA W JEMENIE * KAIR (PAP) KAIRSKA rozgłośnia radiowa podała, żc premier rządu republikańskiego AI-AJni podał się do do dymisji. Ustąpienie Ai-Ajni ze stanowiska szefa gabinetu zostało zaakceptowane przez przewodniczącego Rady Republikańskiej, Abdela Irjani. Nowym premierem Jemenu mianowano generała El-Amri, Premier Ai-Ajni podał się do dpis;i członka 3-osobowej Rady Republikańskiej i naczelnego do wódcę sił zbrojnych. 41-letni Al-Ajni został szefem rządu przed 6 tygodniami po odsunięciu od władzy pre zydenta Saliala. Generał Amri oświadczył, że w ciągu najbliż szych 3 dni powoła nowy rząd. Generał zajmował już poprzed nio stanowisko szefa rządu o-raz wiceprezydenta Jemenu. Komunikat opublikowany w Sanie podaje, że nowy rząd Jemenu wydał dekret w sprawie mobilizacji powszechnej. Komunikat stwierdza, że nowy gabinet będzie rządem „mobilizacji i obrony". Składać się będzie z ludzi zdolnych stawić czoła aktualnej sytuacji w obronie rewolucji. Agent wywiadu USA przed sądem WARSZAWA (PAP) Przed Sądem Warszawskiego Okręgu Wojskowego rozpoczęła się 18 bm, rozprawa przeciwko agentowi wywiadu a-merykańskiego, inż. Jerzemu Strawie. Z aktu oskarżenia wynika, że Jerzy Strawa, były pracow nik handlu zagranicznego, w czasie kolejnego pobytu w NRF wszedł w kontakt z pra cownikami jednej z centrali wywiadu USA. W czasie pierwszego spotka nia z pracownikami tego wywiadu w Essen oskarżony wy raził zgodę na zbieranie i prze kazywanie informacji z ^Polski, dotyczących potencjału o-bronnego i ekonomicznego na szego państwa. Za działalność tę Jerzy Strawa otrzymał wy nagrodzenie w markach za-chodnio-niemieckich. Oskarżony Jerzy Strawa po przejściu szpiegowskiego prze szkolenia, wyposażony w odpowiedni sprzęt i środki przy stąpił do realizacji postawio- ^tStnwrn nych mu zadań, zebrane infor macje przekazywał pracownikom wywiadu USA podczas wyjazdów do NRF i Austrii. W trakcie rozprawy — Jerzy Strawa przyznał się do po pełnienia zbrodni szpiegostwa. Oskarżony Jerzy Strawa, z racji swoich obowiązków służ bowych, przebywał w NRF co najmniej dwa razy w ciągu roku. Pracownikom wywiadu USA przekazywał m. in. infor macje, dotyczące obiektów wojskowych, w tym jednostek obrony rakietowej. W kartote kach agentów wywiadu USA figurował pod pseudonimem Andrzej Stodoła. W 551. grze „Gryfa" stwier dzono ogółem 3.720 wygranych, w tym z sześcioma trafieniami — brak, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — 2 po 3.603 zł, z pięcioma trafieniami — 21 po 643 zł z czterema trafieniami — 405 po 36 zł, z trzema trafieniami — 3300 po 5 zł. Wygrane drugiego stopnia z liczbą dodatkową stwierdzono: 1 w Szczecinie w PO 34 i 1 w Słupsku, w PO 87. Specjalny fundusz premiowy na główną wygraną wzrósł o kwotę 12.000 zł i na 552. grę vynosi 113.000 zł. Kolejne losowanie odbędzie się w niedzielę, dnia 24 bm. w Szczecinie, w sali Prezydium WRN. • godi. IZ, ' V Koledze Janowi Hełm ńskiemu wyrazy serdecznego współczucia z powodu zgonu MATKI składają RADA ZAKŁADOWA i PRACOWNICY OKRĘGOWEJ SPÓŁDZIELNI MLECZARSKIEJ W ZŁOTOWIE Rodzinie Zmarłego kol. Jana Pańczyka wyrazy głębokiego współczucia składają INSPEKTORAT OŚWIATY i ZARZĄD ODDZIAŁU ZNP W SŁUPSKU Mimo barbarzyńskiej agresji USA Potencjał gospodarczy § obronny DRW nieustannie wzrasta HANOI (PAP) Agencja VNA informuje, że ostatnio odbyło się posiedzenie Rady Ministrów DRW pod przewodnictwem premiera Pham Van Donga w celu omówienia planu i budże tu państwowego na 1968 r. Na posiedzeniu stwierdzono, że w 1967 r. mimo intensywnych ataków ze strony lotnictwa i marynarki USA odnotowano wielkie osiągnięcia w realizacji państwowego planu zakładającego utrzymanie i rozwój produkcji, walkę i działalność na rzecz umacniania obronności, jak również zapewnienie należytego pozio mu życia ludności. Potencjał gospodarczy i obronny DRW nieustannie wzrastał w latach wojny. Na pomyślne wykonanie planu państwowego w 1967 r. złożyły się słuszna linia Partii Pracujących Wietnamu, odwaga i twórcza praca ludności wietnamskiej oraz pomoc i poparcie ze strony bratnich krajów socjalistycznych. Biorąc pod uwagę wyniki 1967 r. oraz sytuację bieżącą i zadania w roku przyszłym, Rada Ministrów DRW zaapro bowała plan i budżet państwo wy na 1968 r. Z SESJI MINISTERIALNEJ EWG Francja mówi „nie"! * BRUKSELA (PAP) W Brukseli obradowała sesja ministerialna EWG. Wzięli w niej udział ministrowie spraw zagranicznych 6 krajów Współ nego Rynku (EWG). Francuski minister spraw za granicznych Couve de Murvil le na wstępie dwudniowej sesji oświadczył, że W. Brytania musi przezwyciężyć swe trudności finansowe i ekonomiczne zanim zechce przystąpić do EWG. Jednakże źródła autory tatywne głoszą, że nie powiedział on stanowczego „nie" co do wszczęcia rokowań. Niewiele informacji przeniknęło do prasy z przebiegu ob rad brukselskich. Wiadomo tyl ko, że 5 krajów zachodnioeuropejskich: NRF, Włochy, Holandia, Belgia i Luksemburg wywierało silną presję na delegację francuską, by ta zmieniła dotychczasowe sztywne tanowisko w sprawie przyjęła nowych państw do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, przede wszystkim zaś W. Brytanii. Nominacja w Algierii ALGIER (PAPł Algierska Agencja Prasowa powołując się na informacje pochodzące z kancelarii Rady Rewolucyjnej podaje, że dowódcą pierwszego okręgu woj skowego Algierii mianowany został major A. Belchuszet. Do tychczasowy dowódca tego o-kręgu major Said Abid popeł nił samobójstwo, nie mogąc po godzić się z buntem grupy pod ległych mu oticerów. Major Belchuszet. który dotychczas był dowódca piątego okręgu wojskowego, jest członkiem Ra dy Rewolucyjnej Algierii. Komunikat kancelarii Rady Rewolucyjnej podaje, że miano wanie majora Blechuszeta na stąpiło „w oczekiwaniu na o-stateczną reorganizację Narodowej Armii Ludowej w Algierii". Z USA Dalsze ofiary zawalenia się mostu Z Point Pleasant (zachodnia Wirginia) donoszą, że trwają tam nadal poszukiwania ofiar niedawnej katastrofy. Zawalił się ta.m — jak wiadomo — most nad rzeką Ohio. Ostatnio znaleziono ciała 3 dorosłych osób i trzyletniego chłopca. liczba znalezionych ofiar wynosi 17, a 41 osób uwa-ża się w dalszym ciągu za zaginione. Bliskowschodni problem (Dokończenie ze str. 1) nister spraw zagranicznych Czechosłowacji dr Jan Pu-dlak, wiceminister spraw zagranicznych Rumunii, Marin Mihai i wiceminister spraw zagranicznych Węgier Karol Erdelyi. Ministrom poszczególnych krajów towarzyszą ich współ pracownicy, doradcy oraz ambasadorowie w Polsce. W grupie polskiej — obok min. Adama Rapackiego — wiceminister spraw zagranicznych — Józef Winiewicz i dyrektorzy generalni MSZ. Obrady otworzył minister Adam Rapacki. Doniosłe zadania frontu ideologicznego Prezesowi Zarządu Głównego CRS „Samopomoc Chłopska" w Warszawie tow. Tadeuszowi Janczykowi wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci córki Teresy składa ZARZAD WZGS i SPÓŁDZIELCY WOJEWÓDZTWA KOSZALIŃSKIEGO Dnia 19 grudnia 1967 roku zmarł, w wieku 59 lat fan Pańczyk wybitny pedagog, długoletni pracownik szkolnictwa, były inspektor szkolny w Słupsku, aktywny działacz ZNP, TWP, TSS, odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, Odznaką Tysiąclecia Państwa Polskiego, Złotą Odznaką ZNP, odznaką „Za zasługi w rozwoju wojewódz. twa koszalińskiego", złotą i srebną odznaką honorową „Zasłużony popularyzator wiedzy TWP, odznaką „Zasłużony działacz kultury". W Zmarłym tracimy ofiarnego nauczyciela i nieodżałowanego Kolegę. Cześć Jego Pamięci! INSPEKTORAT OS WIATY i ZARZĄD ODDZIAŁU ZNP W SŁUPSKU (Dokończenie ze str. 1) toku narady szeroko szereg kwestii bardziej szczegółowych, Podkreślano poważny wzrost czytelnictwa organów partyjnych. Mówiono o roli i pozycji „Trybuny Ludu" jako central nego organu partii. Poruszano problem działalności partyjnej w środowisku dziennikarskim. Przedyskutowano kwestię rozbudowy sieci i bazy technicznej radia i telewizji. Pierwszy dzień obrad podsumował tow. Artur Starewicz, Mówca ustosunkował się do spraw poruszonych w toku dy skusji oraz zapoznał uczestników narady z problemami dzia łalności partii w nadchodzącym, 1968 roku. Obrady drugiego dnia, którym przewodniczył sekretarz KC tow. Witold Jarosiński, po święcone były problemom szkolenia partyjnego oraz pra cy ideowo - wychowawczej PZPR. Obecni byli kierownicy wydziałów KC — tow. tow. Stefan Ciszewski i Leon Stasiak. W toku obrad szeroko omówiono całokształt problematy- ki związanej z realizacją wytycznych VIII Plenum KC na polu działalności ideowo-wy-chowawczej organizacji i instancji partyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii dalszego doskonalenia szko lenia partyjnego, tak pod względem jego form i zakresu, jak i treści politycznych, ideowych. Podkreślano poważ ne znaczenie szkolenia i szeroko pojętej pracy ideowo--wychowawczej PZPR dla realizacji aktualnych i perspekty wicznych zadań budownictwa socjalistycznego w naszym kra ju. Zwracano uwagę na koniecz ność dalszej aktywizacji partii w tym zakresie, na potrzebę przemyślenia i wdrażania lepszych jej form. Wiele uwagi poświęcono pracy z aktywem partyjnym, programowi szkolenia kandydatów partii, metodyce i organizacji szkolenia i samokształcenia, przygotowa niu kadr wykładowców, orga nizacji szkolenia na wsi. formom aktualizowania, wiązania treści szkolenia z zadaniami stawianymi przez partię. Obrady podsumował tow. W. Jarosiński. Spotkanie władz wojewódzkich z duchownymi ZI „Caritas u W ub. poniedziałek zastępca przewodniczącego Prezydium WRN mgr Klemens Cieślak, w obecności sekretarza WK FJN mgra Bogusława Planutisa o-raz kierownika Wydziału do Spraw Wyznań Prez. WRN Ta deusza Płuciennika przyjął liczną grupę księży Zrzeszenia Katolików „Caritas". W imieniu Zarządu Wojewódzkiego koła księży „Caritas" ks. Józef Kępka,, prezes zarządu, za poznał władze wojewódzkie z działalnością księży społecznie zaangażowanych i z perspekty wami dalszej pracy. W informacji szczególny akcent położono na działalność charytatywną i patriotyczną postawę postępowego duchowieństwa. Zastępca przewodniczącego Prez. WRN wysoko oceniał za angażowanie duchownych Z. K. „Caritas" w rozwoju Ziemi Koszalińskiej. Przedstawił też zebranym główne zamierzenia w dziedzinie gospodarczej, so cjalnej i kulturalnej. Spotkanie upłynęło w serdecznej i pełnej zrozumienia atmosferze, (a) • PARYŻ W Djakarcie aresztowano 11 wysokich urzędników indonezyjskich, którzy mieli należeć do zakazanej tam od dwóch lat Partii Komunistycznej. Pod tym samym zarzutem uwięziono 15 funkcjonariuszy policji z Jawy zachodniej. • NOWY JORK Północna część Kalifornii nawiedzona została przez trzęsienie ziemi. Wyrządziło ono jedynie niewielkie szkody. Centrum trzęsienia znajdowało się 150 km na południe od Pasade-ny. e NOWY JORK Na przyjęciu weselnym w Maracaibo w Wenezueli 120 o-sób zatruło się sdlnym środkiem owadobójczym o nazwie parathion, którym najwidoczniej opryskano na polu warzywa, podane do stołu weselnego. Wyrazy serdecznego współczucia Rodzinie z powodu zgonu Jona Pańczyka składają NAUCZYCIELE OGNISKA ZNP W KOBYLNICY Wyrazy głębokiego współczueia Zofii Pańczyk z powodu zgonu MĘŻA składają KOMITET RODZICIELSKI i PERSONEL PRZEDSZKOLA NR 7 W SŁUPSKU W dniu 19 grudnia 1967 r. zmarł faxi Pańczyk prezes Zarządu Powiatowego TWP, długoletni nauczyciel, działacz kultury, odznaczony odznaką „Zasłużony działacz kultury", Złotym Krzyżem Zasługi, Odznaką Tysiąclecia Państwa Polskiego, srebrną i złotą odznaką „Zasłużony popularyzator wiedzy TWP", złotą odznaką Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz odznaką „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego". Z grona popularyzatorów wiedzy oraz działaczy kultury ubył powszechnie szanowany i oeniony kolega. Cześć Jesro Pamięci! WYDZIAŁ KULTURY MIASTA I POWIATU 'GŁOS Nr 304 (4722)i Str. 2 Z plenarnego posiedzenia Sejmu PRL Sejm PRL kontynuuje debatę generalną nad projektem NPG i budżetem państwa na 1968 r. W PIERWSZYM dniu obrad Izby, jak już wczoraj informowaliśmy, po wystąpieniu posła Wiktora O bolewicza głos zabrał prezes NIK, Konstanty Dąbrowski. Oceniając ogólnie wyniki gos podarcze osiągnięte w 1966 r. stwierdził, iż stanowiły o-ne istotny etap w szybkim rozwoju naszej gospodarki na rodowej. Podstawowe zadania NPG na 1966 r. zostały zrealizowane pomyślnie. Zgodnie z założeniami planu wzrosła produkcja przemysłowa, a szczególnie produkcja przemysłu maszynowego, chemicznego i energetycznego, a więc decydujących o tempie technicznej rekonstrukcji gospodarki narodowej. Poprawiła się też rytmiczność realizacji zadań produk eyjnych. Polepszyły się proporcje w tempie wzrostu wytwarzania środków produkcji i środków spożycia. Rozpiętość w tempie wzrostu obu tych grup była najmniejsza od 1958 r. i mniejsza niż w latach 1961—65. Przekroczenie zadań w dzie dżinie produkcji środków spo życia umożliwiło wzrost sprze dąży detalicznej, co miało szczególne znaczenie dla u-trzymania równowagi rynkowej w sytuacji wzrastających dochodów pieniężnych ludności. K. Dąbrowski omówił nastę pnie realizację ubiegłorocznych zadań planu w poszczególnych branżach przemysłu wskazując zarówno na ich osiągnięcia jak i mankamenty. W 1966 r. — powiedział dalej K. Dąbrowski — zostały pomyślnie zrealizowane zadania budżetu, państwa. Po u-względnieniu zmian, dokonanych w toku jego realizacji na podstawie ustawowych u-poważnień, budżet państwa został wykonany po stronie do chodów z nadwyżką, zaś po stronie wydatków w ok. 96 proc. sum preliminowanych. Podstawowe zadania NPG i budżetu państwa na rok 1966 zostały zrealizowane — oświadczył na zakończenie prezes NIK — i wniósł o udziele nie rządowi absolutorium za okres od 1 stycznia 1966 r. do 31 grudnia 1966 r. SPRAWOZDANIE Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o wykonaniu NPG i budżetu w 1966 r. przedłożył pos. Stanisław Kozioł (ZSL). Podkreślił on, że o ile w po przednich okresach Sejm koncentrował swoją uwagę głównie na pracach kodyfikacyjnych, to obecnie w coraz większym stopniu, równolegle z tym działaniem, rozwija swe funkcje kontrolne. Przypomniał, że w 1966 r. odbyło się 90 wyjazdów podkomisji sejmowych w teren. Zapoznały się one w przedsiębiorstwach, zjednoczeniach i urzę dach z występującymi tam problemami, badały sprawy wymagające dla ich rozwiąza nia nowych decyzji władz państwowych. Przypominając pozytywne zjawiska i osiągnięcia naszej gospodarki w r. 1966 mówca przeprowadził równocześnie analizę zjawisk negatywnych. Jako ujemne zjawisko w pra- cy np. przemysłu terenowego w r. 1966 mówca wymienił zbyt szczupłą produkcję na po trzeby rynku i niezadowalającą jakość wyrobów. Rok 1966 przyniósł dobre wyniki w rolnictwie. Jednakże — zda niem pos. Kozioła — postęp w rozwoju produkcji rolnej w ostatnich latach jest niewystarczający w stosunku do potrzeb społeczeństwa. W imieniu komisji pos. Ko zioł wniósł o zatwierdzenie niu zjawiska dekoncentracji inwestycji rząd podjął decyzję, iż planowane w 1968 r. nowe inwestycje mają być rozpoczynane w drugim półro czu. Komisje sejmowe uznały tę decyzję za słuszną. Mówiąc o konieczności u-dzielania pomocy przedsiębior stwom w wykrywaniu rezerw i ich maksymalnym wykorzystywaniu poseł Kulesza stwier dził, iż dotyczy to m. in. rozwoju opłacalnej produkcji eks portowej. Następnie przypomniał, że stworzone zostały lep sze, bardziej skuteczne meto- przez Sejm sprawozdania z wykonania NPG i budżetu państwa za 1966 r. oraz udzielenia za ten okres rządowi absolutorium. PIERWSZY zabrał glos w dyskusji pos. Józef Kulesza, który w imieniu Klubu Poselskiego PZPR omówił węzłowe problemy gos podarcze obecnego planu 5-let niego. Mówca stwierdził, że we wszystkich podstawowych dziedzinach zamykamy minione 2 lata bilansem pomyślnym a uzyskiwane tempo wzrostu odpowiada w zasadzie wskaźnikom planu 5-letniego. Ta pozytywna ocena — powiedział J. Kulesza — nie może przesłaniać faktu, że nie o-siągnięto zadowalającego postępu w wielu ważnych zadaniach jakościowych, że powsta ło wiele spóźnień, pojawiły się negatywne odchylenia od ustaleń planu. Omawiając zadania, stojące przed gospodarką w przyszłym roku mówca wskazał, że na czoło należy wysunąć u-zyskanie poprawy w dziedzinie organizacji pracy i produkcji, a w ślad za tym — w dziedzinie wydajności pracy. A więc głównym celem jest rozwój gospodarczy na gruncie sprawnej organizacji pracy. Tymczasem w.niektórych zakładach kierownictwo próbowało pójść drogą najłatwiej szą, rewidując normy w sposób nieuzasadniony. Nie jest to realizacja uchwał VII Plenum. Chodzi o wnikliwe zajęcie się rezerwami czasu pracy tam, gdzie nie jest ona nor mowana, na stanowiskach po mocniczych w zakładach produkcyjnych, instytucjach i u-rzędach. Chodzi o to, aby w każdej godzinie pracy człowiek na określonym stanowis ku nie wyczekiwał nieproduk tywnie, a jednocześnie był zdyscyplinowany, pracował wydajnie, ale równomiernie. Jedną z dziedzin, w których problem oszczędności i racjonalnej gospodarki ma szczególne znaczenie — powie dział następnie J. Kulesza — są inwestycje. Decyzje o wydatkowaniu środków inwestycyjnych i o kierunkach inwes towania powinny być podejmowane przez kierownictwo przedsiębiorstw i samorząd robotniczy z poczuciem odpowiedzialności. W trosce o wyż szą efektywność inwestowania i z myślą o przezwyciężę- Cegła silikafowa dla wsi We wsi Trzciniec k. Bydgoszczy w bieżącym roku uruchomiono zakłady produkujące cegłę silikatową. CAF — Gili dy i warunki stosowania racjonalnych zasad gospodarki, umacniania rachunku ekonomicznego, pełniejszego kojarzenia interesów przedsiębiorstw i branż z interesem o gólnospołecznym. Nie może być jednak mowy o całkowitym automatyzmie działania. Prawidłowo ustalone bodłce i zachęty materialne dają właściwe efekty tylko wówczas, gdy w zakładach, zjedno czeniach i resortach prowadzona jest właściwa działalność organizatorska. W dwóch najbliższych latach — powiedział pos. Kulesza — sprawą zasadniczą jest utrzymanie dynamicznego roz woju kraju przy położeniu na cisku na wyeliminowanie nie domagań i napięć, na zapewnienie harmonijnego wzrostu produkcji i spożycia w wa runkach równowagi na rynku wewnętrznym i w wymianie handlowej z zagranica. Nakre ślone zadania są ambitne, na miarę możliwości naszej rozwijającej się gospodarki. W IMIENIU klubu poselskiego ZSL zabrał głos pos. Ludomir STASIAK, który zajął się przede wszystkim problemami rolnictwa w 1968 roku, przedstawiając je na tle programu rozwoju naszej gospodarki rolnej w bież. 5-latce. Założenia tego programu zmierzają m. in. do osiągnięcia produkcji rolnej w rozmiarach, które by zapewniły krajowi samowystarczalność w zakresie wyżywienia kraju i za spokojenia przemysłu w surowce rolne oraz właściwego udziału produktów rolnych w eksporcie. Jednym z najważniejszych zadań naszego rolnictwa — podkreślił pos. Stasiak — jest rozwiązanie problemu zbożowo-paszowego. Wśród środków i sposobów, które ułatwią roz wiązanie tego problemu na czo łowym miejscu mówca stawia lepsze wyposażenie rolnictwa w sprzęt potrzebny do uprawy, suszenia, młocki, transpor tu i magazynowania zbóż, dalej poprawa organizacji skupu ziarna oraz produkcji i sprzedaży pasz. Mówca wskazał następnie na zadania spółdzielczości wiejskiej i kółek rolniczych w róz woju usług mających znaczenie bezpośrednie dla wzrostu produkcji rolnej oraz budownictwa rolniczego, na konieczność rozszerzenia produkcji ma teriałów budowlanych bezpośrednio na wsi. Ważnym elementem rozwoju rolnictwa jest podnoszenie wiedzy zawodowej rolników drogą różnych reform szkolenia. W zakończeniu pos. Stasiak podkreślił, że szczególne znaczenie dla rolnictwa będzie mia ła realizacja uchwały IX Plenum KC PZPR, podjętej w u-zgodnieniu z władzami naczel nymi ZSL. Zbliżający się rok nazwać można początkiem generalnej kampanii o wydobycie wszystkich rezerw tkwiących w naszym rolnictwie. Wieś popiera w nelni dążenia polityki rolnej PZPR i ZSL, czego wyrazem jest choćby an gazowanie coraz więcej środków własnych rolników na in westycje w gospodarstwach, szeroki ruch czynów społecznych. Wieś nasza bowiem pragnie być coraz bardziej no- woczesna, kulturalna i zamoż na. RZEMAWIAJĄC w imie niu klubu poselskiego Stronnictwa ' Demokratycznego pos. Andrzej BENESZ zwrócił uwagę, że dyskutowany obecnie przez Sejm plan i budżet opinia społeczna dość jednoznacznie ocenia jako na pewno trudny, ale realny. Przedstawione projekty u-względniają wjele dezyderatów wniesionych przez sejmowe komisje w toku zeszłorocznej dyskusji budżetowej. Plany na rok przyszły i założenia na rok 1269 mają na celu dostosowanie bieżących potrzeb gospodarki do ogólnych założeń i kierunków planu 5-letniego. Następnie mówca zajął się kilkoma węzłowymi problema mi, które leżą w gestii szczególnego zainteresowania Stron nictwa Demokratycznego. Do takich należy przede wszystkim sprawa usług, których znaczenie rośnie w miarę u-przemysłowienia kraju. Ponieważ podstawowym zagadnieniem w najbliższym czasie jest utrzymanie prawidłowej proporcji między podażą towarów i usług, a siłą nabywczą ludności, należy w jeszcze większej niż dotychczas mierze sięg nąć do możliwości reprezentowanych przez drobną wytwór czość oraz rzemiosło indywidu alne. W najbliższych dwóch latach przewiduje się lepsze dostosowanie produkcji i u-sług drobnej wytwórczości do wymagań rynku, wzmożenie kooperacji z przedsiębiorstwa mi przemysłu kluczowego, aktywizacją gospodarczą terenóv.« słabo rozwiniętych, zwiększenie wykorzystania surowców miejscowych, odpadowych i wtórnych. PO wystąpieniach praedsta wicieli klubów poselskich rozwinęła się ożywiona dyskusja, w której posłowie po ruszali wiele węzłowych problemów związanych z przyszło rocznym planem i budżetem. Jednocześnie konfrontowali za łożenia planu 5-letniego z jego dotychczasową realizacja oraz z programem nakreślonym na 1968 r. Posłowie wska zywali rezerwy, których uruchomienie sprzyjać będzie o-siągnięciu a nawet przekrocze niu planowanych wskaźników rozwoju gospodarczego kraju. — Niezbędny jest dalszy wzrost aktywności społecznej w dążeniu do poprawy dyscy pliny produkcji i dyscypliny fi nansowej — stwierdził pos. I-gor Łopatyński. O doskonaleniu organizacji produkcji i za rządzania jako warunku znacz nego wzrostu wydajności pra cy w przemyśle maszynowym i hutnictwie — mówili posłowie Bolesław Gregorek (PZPR) i Władysław Budzik (PZPR), a sprawy polepszenia zaopatrzenia rynku i zaspokojenia potrzeb ludności były głównym tematem wystapienia po słów Zdzisława Balickiegp (PZPR) i Teresy Gąsiorkiewicz (PZPR), Franciszka Malinowskiego (ZSL), Edwarda Graliń skiego (PZPR), Kazimierza Kurasia (PZPR) i Marty Malcha rek (PZPR). Pos. Tadeusz Malinowski (ZSL) zajął się przede wszystkim zagadnieniami wykonania zadań NPG w 1966 r., ze szczególnym uwzględnieniem rolnictwa, pos. Łucja Matuszewska (bezp.) sprawą zaspo kajania potrzeb naszej gospodarki w artykuły i przetwory chemiczne, a pos. Ewa Trojanowska (bezp.) niektórymi a-spektami metod planowania i zarządzania w przemyśle. Wokół spraw wydobycia ro py i miedzi skoncentrowały się wystąpienia posłów: Jana Dubi sa (PZPR) i Piotra Nowakowskiego (PZPR). Niektóre sprawy szkolnictwa wyższego m. in. kierunki kształcenia, któ re odpowiadać muszą przyszłym potrzebom gospodarki omówił pos. Bolesław Iwaszkiewicz (PZPR). Tematem wystąpienia pos. Ryszarda Po-spieszyńskiego (PZPR) była sprawa ekonomicznej efektyw ności naszej floty, którą uza leżnia nie tylko od zwiększenia udziału własnej floty w o-brotach naszego handlu zagra nicznego, ale od równoległego zwiększenia udziału obcych towarów w jej przewozach. Na tym zakończono pierw-sv.v dzień posiedzenia Sejmu. Izba kontynuuje obrady. Gdańska Stocznia. X 1 . . . Im. Lenina ma największy wkład w budowę statków, przeznaczonych Ula ZSRK. Dotychczas spośród 443 statków o nośności 940 tys. DWT, wybudowanych dla armatora radzeckiego przez polski przemysł okrętowy — dziełem Stoczni Gdańskiej były aż 354 jednostki (1(545 DWT). / Na zdjęciu: na maszcie drewnowca, przeznaczonego dla armatora radzieckiego. (CAF — Uklejewski) fhJEWlELE jest rocznic, do których aktualne wydarzenia ' 'stanowiłyby równie wyczerpujący komentarz, jak właśnie ta. Wystarczy przejrzeć czołówki gazet z ostatnich dni, aby znaleźć pełne podsumowanie siedmiu lat działalności Narodowego Frontu Wyzwolenia Południowego Wietnamu. Bezsilność machiny wojennej najpotężniejszego mocarstwa świata imperialistycznego, rosnące wpływy ruchu wyzwoleńczego, sprawującego kontrolę nad zdecydowaną większością kraju, powszechne potępienie agresji USA przez opinię świata, w tym również przez coraz poważniejszą część opinii a-merykańskiej — oto niektóre tylko zjawiska, potwierdzane przez ciągle nowe fakty• Narodowy Front Wyzwolę- Wkrótce potem przyłączył -się nia powstał 20 grudnia 1960 do Frontu". roku z ludowego ruchu sarno- Najlepszym sprawdzianem obrony przeciwko dominacji jak szeroka jest baza społeczna USA, które, naruszając Układy Genewskie z roku 1954, zajęły w południowej części kraju miejsce francuskiego korpu su ekspedycyjnego i ustanowiły w Sajgonie marionetkowe, proamerykańskie rządy. W skład Frontu weszli przedstawiciele wszystkich sił patriotycznych, od komunistów po buddyjskich mnichóno, przy czym w latach następnych spo łeczna baza ruchu wyzwoleńczego nieustannie się rozszerza ła. Właśnie w prźededniu obec nej rocznicy francuski tygodnik „LE NOUVEL OBSERVA-TEUR" przeprowadził interesu jącą rozmoiuę z członkiem KC FWN, Nguyen Van Tienem, któ ry na pytanie, co sadzi o tezie USA, jakoby FWN był zamaskowaną organizacją komunistyczną , odparł: „To bajeczka. We Froncie są nie tylko komuniści. Są rów nież członkowie innych partii, ugrupowań i sekt religijnych, intelektualiści różnych kierun ków oraz mieszczaństwo. Nasz przewodniczący Nguyen Huu Tho adwokat z zawodu jest bez partyjnym. Był więziony za czasów Diema do roku 1961. Frontu są jego sukcesy, które byłyby nie do pomyślenia, gdy by nie reprezentował on najszerszych warstw 14-miliono-wej ludności Południowego Wietnamu. Nieodpartą wymowę z tego punktu widzenia ma sam program Frontu, opra cowany jeszcze w 1960 roku^ a rozwinięty i skonkretyzowany przed kilkoma miesiącami. Pro gram ten, rozprowadzony ostat nio wśród członków ONZ, stał się tam prawdziwą sensacją a amerykański „New York Times" uznał za właściwe opublikować go w całości. Oddając zróżnicowanie społeczne Frontu, nie przesądza on ostatecznie kształtu ustroju kraju po wycofaniu się USA. Prze-widuje jedynie podstawowe re formy sipołeczno-demokratycz-ne oraz główne zasady polityki zagranicznej, wymieniając wśród nich zasadę neutralności oraz suwerenności Wietnamu Południowego, którego zjedno czenie z DRW nastąpić ma w wyniku długotrwałego procesu, o całej „reszcie" zadecyduje zgromadzenie narodowe, poćho dzące z wolnych wyborów i reprezentujące wszystkie patriotyczne siły kraju. Narodowy Front Wyzwolenia obchodzi swe święto w warunkach trwania agresji USA. Ma jednak za sobą nie tylko doświadczenia w walce zbrojnej, ale w rządzeniu krajem, czego wyrazem jest realizacja reformy rolnej oraz organizacja służby zdrowia i oświaty na wyzwolonych obszarach,Ser deczne, najgorętsze życzenia dalszych sukcesów w działalności FWN płyną dziś z Polski do bohaterskiego Wietnamu. W. Z. Do dyplomu pośrednio po skończeniu 11- nictwa, mełioranci, agrotech- ceum czy technikum). To zja- nicy, zootechnicy, magistrowie wisko korzystne. Niepokoi na- prawa, administracji, specja- tomiast narastająca niechęć za liści matematycy. Fachowcy kładów, do kierowania swoich potrzebni w województwie. I pracowników na studia. władze wojewódzkie powinny Są także inne przyczyny. Za !™.w mląre możliwoSci wygla NASZA grupa nie zwracała na siebie ttwagi. Przy sąsiednich stolikach śledzie)! studenci, tacy sami, jak kład kieruje, a uczelnia zga- , „ inż. Jan Folwarczny, tyle, ie o« dzlesiąt lat młodsi. dza się kształcić pracownika Pxomu Większość stanowiły nastolatki, studenci pierwszego instytucji nie związanej z kie- Nad studentami powinny roz drugiego, trzeciego roku szczecińskiej WSR. Moi runkiem studiów. O ile bo- toczyć opiekę związki zawodo czterej interlokutorzy niczym nie okazywali swojej wiem na pierwszych latach we. W Szczecinie związki za- „inności", chociaż byli od nich starsi i wiekiem i pozycją w studiów zwraca się uwagę wodowe wyasygnowały fundu tyciu, wykształceniem. dzić „wyboistą drogę do dy- niż asfaltu. Tak mówią oni o sobie. Ini. Jan Folwarczny za rok CENA AMBICJI „Wymagamy od nich dużo. Bo... mają mniej czasu, niż będzie bronił pracy magister-*,dzienni" studenci i nie mo- skiej. Czyli przez najmniej o-gą tego czasu tracić. My też siem miesięcy będzie dojeż-mamy mniej czasu, by ich nau dżał z Bytowa do Szczecina, czyć tego, czego o wiele dłu- Konsultacje odbywają się żej uczymy „dziennych". A przez trzy dni w miesiącu (dla lepiej się uczą od swoich młod magistrantów tylko dwa dni: szych kolegów. Studenci zaocz w piątek i w sobotę). Żeby ni, zdając egzaminy w uczel- zdążyć na zajęcia, wyjeżdża ni, o wiele rzadziej oblewają, z Bytowa w czwartek o 3 godz. Uzyskują lepsze stopnie". Tak w nocy. Ze Szczecina wyjeżdża powiedział dziekan Wydziału Studiów Zaocznych WSR. Oto jedna strona medalu. Niestety jest i druga. Tak zwana sprawność studiów, czy li procent tych, którzy nie koń czą rozpoczętej nauki. Jest o-na o wiele mniejsza wśród stu diujących zaocznie, niż na stu przede wszystkim na przedmio sze, którymi opłaca się rezer-ty ogólne, przez które można wację miejsc w hotelach (w przebrnąć — przy dobrym przy Koszalinie był problem kilku- gotowaniu, wyniesionym ze szkoły średniej, o tyle w następnym — przede wszystkim na przedmioty zawodowe. A te można opanować dysponując setzłotowej opłaty za rezerwa cję miejsc noclegowych w przyszkolnych, młodzieżowych schroniskach), pomaga w utrzy maniu zwiększonego persone^ czasem (studenci studiów lu stołówek i bufetów uczel-dziennych), albo dzięki długo- nianych. Powiatowe zarządy letniej praktyce, wspartej wku waniem. Zdarza się, że w grę wcho- stowarzyszeń zawodowych NOT kompletują księgozbiory pod kątem potrzeb studen dzi nierozsądny przepis.' Prze tów zaocznych. Warto pomy- pis ustala np, że student ma śleć o tym i u nas. prawo do 28 dni urlopu nau- Tymczasem dzieje się na od wyboista droga nie w sobotę, jak większość, ze względu na brak innych po kowego — o ile studiuje rolnictwo. Bo jeżeli kształci się na inżyniera elektrotechnika ______ _________, .. ____ — może otrzymać tylko — 21 we opinie, są jednocześnie tak rym się studiuje, do bibliote- dni urlopu. Przy czym, o ile diach „dziennych". Jak to się łączeń, ale w niedzielę dzieje, że te dwie — prawdzi Odległość od miasta, w któ przeciwstawne?... ki, gdzie można się zaopatrzyć studentowi WSR 28 dni urlo- wrót. Student zamiast z porno cą, spotyka się z niechęcią. U-waża się go prawie za darmozjada, którego trzeba nieraz zastąpić w pracy, zwolnić z części obowiązków. Nie prze- Problem na skalę ogólnopol w podręczniki, do kolegi, z któ pu wystarczy na konsultacje, widuje się zazwyczaj możli- ską — i naszą — koszalińską. Podczas inauguracji roku aka demickiego w Wyższej Szkole Rolniczej podkreślano kilkakrotnie, że liczba studentów, rezygnujących z dalszej nauki, jest w punkcie konsultacyjnym uczelni w Koszalinie o wiele niższa od przeciętnej krajowej, mniejsza nawet od liczby rezygnujących studentów, zamieszkałych w woje- rym można przedyskutować sesje i zjazdy, o tyle przyszłe- ostatni przykład z ćwiczeń — mu inżynierowi, który ma za komplikuje i tak już trudne jęcia w każdym tygodniu — studia. Odległość dzieląca stu czasami trudne, praco- i cza- denta od uczelni, czy punktu sochłonne zajęcia laboratoryj- konsultacyjnego decyduje cza ne — zabraknie dni, nawet je sami nawet o podjęciu natiki. śli poświęci studiom cały swój Więcej, niż połowa studiujących w koszalińskich punktach konsultacyjnych mieszka — w Koszalinie. A pozosta li (w kolejności) dojeżdżają z urlop wypoczynkowy. CO MOŻE UCZELNIA? Wszystkie starają się utrzy- wosci awansowania go — po skończeniu studiów — na wyż sze stanowisko. Nikomu nie przyjdzie do głowy przydzielić mu premię za dobre postępy w nauce, podobnie jak innym za wyniki w pracy zawodowej. Kończy się rozmowa, której akompaniuje stale gwar studenckiej stołówki. Za chwilę wództwie szczecińskim. Ale po Białogardu, Słupska, Kołobrze mać wysoki poziom nauczania rozejdziemy się — każdy w — taki, jak na studiach dzień inną stronę. Ja do hotelu, oni nych. Zapewniły wysoki po- na stację kolejową. Im zosta- dwu latach nauki w punkcie Dziekanat Wydziału Studiów Zaocznych WSR w Szczeci- gu i ze Sławna, czyli z miast, skąd dojazd jest najszybszy i najwygodniejszy. A jeśli doda ziom kadry nauczającej (zde- ło tylko napisanie prac magi- nie^ dysponuje danymi,^ z któ- my obowiązki rodzinne, po- cydowana większość wykła- sterskich. Sekretarz KP bada dowców w punktach konsulta wpływ zagospodarowania trwa ________________.T>r cyjnych to samodzielni pracow łych użytków zielonych na roz roku 1965 na III rok (którego wiedź: studia odbywają się nicy naukowi — co jest szcze wój hodowli w swoim powie- rych możemy wyprowadzić smutny wniosek. Oto np. w ważne często obowiązki zawodowe — otrzymamy odpo- zajęcia odbywają się już w Szczecinie) przyszło po dwu najczęściej kosztem życia osobistego, zakładu pracy, w któ- cińsko - poznańsko - koszaliń- cie (IX Plenum), dyrektor pe-skim ewenementem w skali geeru w pow. kołobrzeskim — latach studiów w koszaliń- rym student, jak powiadają krajowej). Są poważnym u- wartość roślinności pastewnej skim punkcie — 38 studentów. Zaliczyło rok — 32. W roku 1966 z 39 uczących się w pun dyrektorzy, jest bardziej gościem, niż pracownikiem. W ostatnich latach, obniży- działowcem w wyposażaniu w uprawie polowej (w jego punktów konsultacyjnych w gospodarstwie jest za mało kcie konsultacyjnym, odeszło ja się przeciętna wieku stu-— 9- denta rozpoczynającego zaocz mtktt«5v i atttt ne st"dia (obecnie np. więk- szość wśród nich to ludzie mło Studiujący zaocznie kroczy dzi, z dwuletnim często stado dyplomu drogą, na której żem pracy zawodowej, którzy jest o wiele więcej wybojów, na studia nie dostali się bez- Dofarki do ••• lamusa? DOJARKA mechaniczna nie należy już do rzadkości na wsi, a zwłaszcza w dużych gospodarstwach chłopskich, posiadających liczne stado bydła. Jeśli 4 lata temu mieliśmy w województwie 17 do jarek — to obecnie ich liczba wzrosła do 564 sztuk, w tym 80 najnowszego typu, znanych pod nazwą „Zorza". Do upowszechnienia dojarek elektrycznych na wsi walnie przyczyniły się spółdzielnie mleczar skie, który organizowały pokazy zastosowania tych urządzeń, przekazywały hodowcom dojarki w formie premii i sprzedawały je na kredyt. W sukurs spółdzielniom pospieszyły także składnice maszyn „Agromy" i pezetgeesów, które nawet instalowały dojarki w chłopskich oborach bezpłatnie, na okres próbny. Była to działalność pożyteczna i zasługująca na uznanie. W ten sposób udało się wiele gospodarstw wyposażyć w urzą dzenia, wyręczające w trudnej pracy gospodynie wiejskie. Udało się stworzyć warunki do powiększenia liczby krów. To wszystko trzeba jednak wymieniać już w czasie przeszłym. Okazało się bowiem ,iż zarówno producenci jak i sprzedawcy dojarek mieJi na uwadze wyłącznie interes handlowy, po prostu szybkie pozbycie się zalegającego składy towaru. W ignorowaniu nabywców dojarek posunięto się nawet tak daleko, że nie uruchomiono w województwie ani jednego punktu naprawy tych aparatów. Również tych, które objęte są gwarancją. Podobno nie ma fachowców, znających się na tego typu urządzeniach. Po licznych interwencjach udało się nakłonić kierownictwo zakładu produkującego dojarki w Krakowie do przysyłania, na dwa dni w miesiącu, mechanika, który naprawia dojarki, ale wyłącznie krakowskiej produkcji. jedni więc muszą czekać miesiąc na usunięcie uszkodzenia, a drudzy w ogóle zrezygnować z posługiwania się dojarką. A takich jest coraz więcej w województwie, bo ponad 560 dojarek to już nie 17. Czy psujące się dojarki wyrzucić do lamusa? Nie stać nas na takie marnotrawstwo. Dojarek jest nadal za mało w porównaniu z potrzebami. Wydatkowane na ich zakup złotówki (około 5 tys. zł za jedną) powinny się zrekompensować rolnikom. Trzeba zmusić producentów i sprzedawców do zorganizowania obsługi gwaiancyjnej, uruchomić punkt naprawy dojarek, dysponujący odpowiednimi częściami zamiennymi. Wprowadzenie do produkcji nowej serii dojarek nie zwalnia zakładów z obowiązku dostarczenia części do aparatów poprzednio produkowanych. Nie można tolerować takiej działalności handlowej, że kupującemu dojarkę nowego typu — „Zorzę", dodaje się obowiązkowo 3 aparaty DM-2, nie nadające się do eksploatacji. Takie kombinacje nie pomagają w upowszechnianiu na wsi dojarek, które są przecież zasadniczą pozycją w zestawie urządzeń małej mechanizacji. .....-......- . - m ' sprzęt naukowy i w księgozbiór. Czasami na tym się nie koń czy. Problemem były np. noclegi. WSR wygospodarował miejsce w domach akademickich. Były kłopoty z wyżywię niem. Restauracje są za drogie — jak na kieszeń studenta pracującego. Dla przyjeżdżających otwarta jest stu-decka stołówka i bufet uczelniany. Nie zawsze pomóc może u-czelnia. Domy studenckie Politechniki są przepełnione. Z odsieczą pospieszyło Zrzeszenie Studentów Polskich. Rezerwuje miejsca w tanich, pe ryferyjnych hotelach. Są kłopoty z podręcznikami. Zrzesze nie zatem organizuje na uczel niach „giełdę podręcznikową". Z urzędowej teczki Rady U-czelnianej WSR wyłuskałem nawet koresepondencję między radą i Prezydium MRN w Ko szalinie — w sprawie mieszkaniowej jednego ze studentów. Interwencja została załatwiona pozytywnie. Nie znaczy to wcale, że do załatwienia nic już nie zostało. Nie tak dawno np. jedna ze studentek UAM dowiedziała się po dwugodzinnym czekaniu, że egzamin na który przy jechała — odbywa się w innym, niż zapowiedziano Collegium, na drugim końcu Pozna nia. Po dojechaniu taksówką na miejsce usłyszała, że profe sor przestał egzaminować i wyznaczył dla nieobecnych na stępny termin... za dwa dni. Takich przypadków jest coraz mniej. Uczelnie starają się u-stalać harmonogramy zajęć i sesji, przystosowane do czasowych możliwości studentów. Ale w grę wchodzą nieżyciowe przepisy. Kilka lat temu egzaminy przeprowadzano np. w punktach konsultacyjnych. Obecnie studenci jeżdżą na e-gzaminy dwieście, trzysta kilo metrów dalej. Podobno tak jest taniej?... WKŁAD PROCENTUJĄCY 685 koszalinian, studiujących w punktach konsultacyj nych Politechniki Szczecińskiej, Wyższej Szkoły Rolniczej, Uniwersytetu Adama Mickiewicza — to przyszli in-jyaierowie-mechaaicy, budów % PONAD 1300 TYS. WIDZÓW NA FESTIWALU FILMÓTBf RADZIECKICH W KOSZALIŃSKIEM • „WOJNA I POKÓJ" — REKORD WIDZÓW # W TUCZNIE NAJWIĘCEJ KINOMANÓW Kinowy sukces (Inf. wł.) Don" i „Hamlet". Natomiast wśród filmów najnowszych re Na spotkaniu z dziennikarza kordową frekwencję miała no mi, przedstawiciele koszaliń- wa adaptacja „Wojny i poko-skiego CWF i WZK, omówili ju". Na dwóch seriach tego fil przebieg tegorocznego Fastiwa mu było w Koszalińskiem po lu Filmów Radzieckich w woje nad 84 tys. osób. wództwie. Informacje i cyfry Warto zaznaczyć, że podczas potwierdziły znaną już praw- trwania tegorocznego Festi-dę, że Koszalińskie może się walu Filmów Radzieckich, czę pochwalić prawdziwymi miłoś sto do kina chodziła młodzież, nikami filmu radzieckiego. Jak Miody widz stanowił ponad 60 wiadomo, dwa lata temu na- proc. ogólnej liczby widowni, sze województwo zdobyło pod właśnie dla młodzieży ze szkól czas Festiwalu pierwszą loka organizowano w kinach aka-tę w kraju. Rekordową liczbę demie z okazji obchodów 50. widzów na filmach radzieckich rocznicy Rewolucji Październi zanotowano jednak tego roku. kowej. W pięciu większych mia Filmy produkcji radzieckiej o- sta.ch Koszalińskiego ekspono-bejrzało ponad 1,3 min wi- -wano wystawę poświęconą 50-dzów. -leciu kinematografii radziec- Osiągnięcie tego rekordu nie kiej. Miłośnicy filmu z Ko-byłoby możliwe bez zaangażo szalina, Białogardu, Słupska i wania i dobrej pracy wszyst- Ustki — tspotkali się z współ-kich pracowników kin w woje twórcami filmu „Wojna i powództwie. Wysoką frekwencję kój". Goszczono autora scena notowały bowiem zarówno ki riusza — Wasilija Sołowiewa na miejskie, jak i wiejskie, a i aktorkę, grającą rolę Soni także — co jest osiągnięciem — Irinę Gubałową. Organizo-szczególnym — kina objazdo- wano seminaria, zgaduj-zga-we. Wśród tych ostatnich wy dule, konkurs radiowy. Udał różniły się ekipy pracujące w się konkurs rysunkowy dla powiatach słupskim i kołobrze dzieci, który przyniósł praJ skim. wie tysiąc prac. (mg) W czołówce uplasowały się: łąk). Tematy prac związane są z ich zawodowymi problemami. Oni doszli do mety. Innym może się nie udać. Musimy o nich pamiętać, musimy premiować ambicję! Ten wkład przyniesie dywidendy. JERZY CIEŚLAK Propagatorzy „Głosił" %AK już informowaliśmy, O na zakończenie tegoroczne go konkursu dla doręczycieli pn. „Cel — 40 tys. prenumeratorów „Głosu Koszalińskiego", gościliśmy w redakcji wyróżnionych w tym konkursie pracowników łączności. Otrzymali oni nagrody ufundowane przez redakcję „Głosu Koszalińskiego i Dyrekcję Okręgu Poczty i Telekomunikacji w Szczecinie. słupskie kino „Polonia" (ponad 85 tys. widzów), koszalińskie kino „Adria" (ponad 81 tys.), kołobrzeskie kino „Wybrzeże" (ponad 78 tys.). O ile jednak,w dużych miastach łat wiej uzyskać dobre wyniki, o tyle trudniej o widzów w mniejszych miejscowościach. Tam jednak, gdzie dopisała or ganizacja i propaganda, nie za brakło także miłośników filmu radzieckiego. Znamiennym przykładem, jest Tuczno. W miasteczku liczącym mniej niż 2 tyis. mieszkańców oglądało filmy radzieckie około 15 tys. widzów. Świetne rezultaty u-zyskano także w Mirosławcu. Czarnem i Dębnicy Kaszubskiej. Lepsze wyniki niż w latach poprzednich zanotowały tym razem również kina społeczne, a zwłaszcza milicyjne kino w Słupsku i kino w szcza cineckim PDK. Wyświetlano filmy stare i no we. Wśród filmów dawnych nie zabrakło znakomitego obrazu komediowego „Świat się śmie je", ale największym powodzeniem cieszył się „Cichy ZA WOJEWÓDZKĄ MIEDZA SZCZECIN POZWAŃ-BYDGOSZCZ eMŃSK W PRODUKCJI 25 STATKÓW Ostatnie tygodnie roku są zwykle w stoczniach okresem gorączkowej pracy. W basenach Stoczni Gdańskiej prowadzone sq prace wyposażeniowe na 14 statkach, zaś na pochylni trwa montaż 11 kadłu bów. Łącznie w budowie znaj duje się 25 statków o łącznej nośności 75 tys. ton, zaś liczba bezpośrednio zatrudnionych przy tym stoczniowców osiągnę ła 1500. Ostatnim statkiem, któ ry zgodnie z planem ma być przekazany do eksploatacji za bieżącym roku, jest czwarty Ź kolei „paragrafowiec", budowany dla armatora norweskie go — m/s „Lionel". („Dziennik Bałtycki") i Nagrodę otrzymuje zwycięzca tegorocznego konkursu, <&>«* ręczyciel Antoni Piekarz z Robunia pow. Kołobrzeg. W tynĄ roku pozyskał on 73 nowych prenumeratorów. Obok: zastęp4 ca dyrektora DOPiT w Szczecinie, tow. Ryszard Wronkov>m ski i redaktor naczelny „Głosu Koszalińskiego", tow. Zdzisławi Piś. W czasde spotkania pracownicy łączności dzielili się doświadczeniami ze swej pracy. Od lewej dyrektorzy OTJPT, Nikodem Francuzik z Miastka i Alfons Więckowski z Białogardu. W placówkach tych obwodowych urzędów pocztowo-telekomunikacyjnych osiągnięto w tyirt ręku najwyższy wzrost prenumeraty „Głosu", / Fot. E. Pelczarowi GŁOS Nr SM (4722) Str. 6 0 RZEMIOŚLE pisało się i mówiło w ostatnich latach bardzo wiele. Przeżywa ono — również w naszym województwie — niespotykany przedtem rozkwit. Przybywa przede wszystkim warsztatów rzemieślniczych. W pierwszym półroczu br. powstało w województwie 220 nowych, rzemieślniczych punktów u-sługowych. Tempo imponujące! Jeszcze większym optymizmem napawają przykłady niektórych miast. W Koszalinie w bieżącym roku 50 osób zdecydowało się na otwarcie własnych zakładów usługowych. Ogółem istnieje w wojewódzkim mieście 445 zakładów usługowych. Dawno więc osiągnięto cele wyznaczone w programie wyborczym. Program ten przewidywał, że liczba ta dopiero w 1970 roku wzrośnie do 380. OD4ILOSCI DO JAKOŚCI Interesujące pytanie: w jakich pomieszczeniach powstają rzemieślnicze punkty usługowe? Rozwojowi ilościowemu powinien także towarzyszyć rozwój jakościowy. A więc, bu dowa nowych pomieszczeń, pa wilonów, wyposażonych w nowoczesne maszyny i urządzenia. W tej intencji przecież u-chwalono ustawę o ulgach inwestycyjnych dla rzemiosła. kti rzemieślników, czy indywi dzi. We wrześniu odwiedziła widualnie? Złożono w Prezy- go komisja, przyobiecała, że dium MRN 23 propozycje budo załatwi sprawę po myśli Ma wy pawilonów, lecz problemu deckiego. I znów wszystko u-nie udało się rozstrzygnąć, cichło. Tymczasem większość rzemieśl Bardzo długo trzeba by było ników pracuje w złych i sta- opisywać perypetie człowieka rych pomieszczeniach, czasem stukającego do drzwi przeróż na strychach. nych urzędów. I pomyśleć, że Jest też grupa rzemieślni- odwołanie powinno być załat ków, których po prostu nie wionę w ciągu miesiąca, że stać na budowę własnych pa- można zupełnie bezskutecznie, wilonów. Rzemiosło „ma ponad, przez cały rok, domagać się to możliwości — mówił niedaw wykonania prawa zagwaranto no w Sejmie minister Lecho- wanego każdemu moCą ustawy. Morski Rocznik Statystyczny 1967 Miłośnicy morza oraz fa- Poprzednio bowiem przy wydawa- , . , . . ______niu pomagały różne instytucje ChOWCy interesujący się zaga- wydawnicze, a m.ędzy innymi wy-dnieniami gospodarki mor- dawnictwo Morskie. Na szczęście skiej, otrzymali niedawno mi" nie zmienia się zespól' ludzi, oprały upominek. Nakładem Wy- cowujących Roczmk. zespó)t pra-j • , t i 4. i. ■«/,„_ „ cown.nów nauKowych instytutu dawnictwa Instytutu Morskie al0"slsieg Przypowieść o nielubianym „dziecku" Ogólne liczby i wskaźniki są pocieszające. W ubiegłym ro- _ ku wybudowano 11 nowych za łoby jeszcze pół biedy. Gorzej, wicz — uzyskiwania lokali u-kładów, w I półroczu br. — że właściciel gruntów nie żyje. sługowych w spółdzielczym bu 18. O ile w ubiegłych latach, Zachodzi konieczność urzędo- downictwie mieszkaniowych na aż do 1965 roku, udzielone ul wego ustalenia, kto jest teraz warunkach udziału". Czy są ta gi podatkowe z tytułu inwesty właścicielem gruntów. Dopiero kie możliwości w Koszalinie? cji wyniosły 741 tys. zł, o tyle potem aktualna stałaby się mo Nikt nie wie. w roku ubiegłym, kwota ta by żliwość wykupu działek. Kto Pozostaje też dokładne, ła dwukrotnie" większa i wy- ma się tym zająć? wręcz imienne ustalenie, któ niosła ponad 1.570 tys. zł. Rze Architekt miejski, formalnie re branże rzemiosła trzeba bę mieślnicy więc inwestują! Czy rzecz biorąc, nie ma obowiąz dzie bezwzględnie przenieść ze wszędzie z jednakowym skut ku zwracać uwagi na to, czy śródmieścia na peryferie mia-kiem? ją własnością jest wskazany sta, które są potrzebne w po- przez niego teren. Powinnością wstających osiedlach mieszka-Szukając odpowiedzi łatwo rzemieślnika, jako inwestora, niowych oraz tych, które trze przekonać się, że tzw. przecięt jest załatwianie takich spraw, ba będzie usytuować jeśli nie ne wskaźniki zawarte w spra Czy jednak takie usprawiedli- w śródmieściu, to gdzieś W je wozdaniach nie dają prawdzi wienie może zadowolić gospo- go pobliżu. wego obrazu. W powiecie zło- darzy miasta? Słowem chodzi o rozsądny towiskim np. z ulg inwestycyj- w najbliższych latach prze- program. Taki, który uwzględ nych skorzystało 16 rzemieślni sie nrzebudowe śród- interesy rzemiosła, jak rów ków, w bytowskim - 26. Na £££?. Wiadomo Już terał, -ież wymogi architektonic*-tomiast w powiccic bisłogsrdz wiciu budynkom srozi wy ncj zabudowy missla. kim tylko 3, a w świdwińskim burzenie. Kilkudziesięciu rze- zaledwie 1. Powie ktos, ze po mieślnikom (Prezydium MRN SPRAWA MADECKIEGO łudniowe powiaty zawsze cha przytacza liczbę 40> Cech - rakteryzowały się lepszym roz trzeba będzie zapewnić in Nie ma w Koszalinie najlep wojem rzemiosła?! W tym przy ne i0kaie. Niektórym już w atmosfery dla rozwijania padku trudno byłoby się zgo- następnym roku. Wcale niełat rzemieślniczego budownictwa, dzić. Tym bardziej, że w leżą wy do rozwiązania problem. Formalizm, czasem wręcz biu cym zupełnie na północy po- wielu rzemieślników z który rokracja jest także częstym po wiecie kołobrzeskim z ulg sko mi rozmawiałem, nie ukrywa. wodem do uskarżania się. Naj rzystało 15 rzemieślników, 5 w jj bierze pod uwagę ewentual- więcej do powiedzenia na ten człuchowskim zaledwie 2. Ta ność likwidacji warsztatów. temat mają ci, którym udało ki sam efekt otrzymamy jeśli się wybudować owych 5 pawi- porównać Słupsk, gdzie 31 rze jjjjz GŁOW^ST lonów. Sążniste skoroszyty, mieślników uzyskało ulgi, z a nawet segregatory urzędo- Koszalinem — tylko 16. Interesy miasta i rzemiosła wej korespondencji do dziś lu *a wspólne. Miastu zależy na dzie przechowują w szafach w rozwoju usług, rzemieślnikom na dowód, jak trudny tor nie nnw?^r7Ani i zaś na unowocześnianiu i bu- zwykłych przeszkód musieli po TJiS* „ dowi* nowych zakładów. Kon konać. h0 nif r,pmLnm sekwencją powinien być już Osobnym zupełnie rozdzialifndawT>o ustalony program bu- łem jest sprawa właściciela za w?S5ZSBOnłnS SSS2 downictwa rzemieślniczego, kładu kamieniarsko-betoniar-cZy itadu rz?m\eSniczego Jest taki Pr°Sram w Kołobrze skiego, Mariana Madeckiego. S łf gu. A dlaczego nie ma w Ko Ponad rok stara się o przy- «fp nalhar szal!nie? Otóż, jak dotychczas, dział działki budowlanej. Wca tvwvwln*1p brakuje w tym względzie po le nie w śródmieściu, ani w je j!Wriohrvm U-lpm rila rczumienia miedzy Prezydium go pobliżu, lecz u wylotu z mia nazywać dobrym kl matem dla MRN, a Cechem Rzemiosł Róż sta. rozwijania rzemiosła. nych Prawie jak u Reja; w odpowiedzi na podanie Gdzie więc szukać przyczyn? „Ksiądz pana wini, pan księ- otrzymał decyzję negatywną dza..." ^ Złożył od decyzji odwołanie w Rozpoczęte w bieżącym ro- Wydziale Budownictwa, Urba ku rozmowy nie przyniosły je nistyki i Architektury Prezy- szcze oczekiwanych rezultatów, dium MRN. Minął już rok — Pawilony budowane przez kil- nie otrzymał żadnej odpowie- Kłopoty kandydatów do rze mieślniczego budownictwa w Koszalinie nie są zapewne ob ce rzemieślnikom z innych miast i powiatów. Nie są to wcale kłopoty wynikające z o-biektywnych trudności. Wszyst ko sprowadza się raczej do te go — jak powiadają w Koszalinie — żeby nie traktować rzemiosła jak niepotrzebnego i nielubianego dziecka. LUDWIK LOOS go ukazał się w księgarniach kolejny MORSKI ROCZNIK STATYSTYCZNY 1967. Witamy go jako cenną i niezbędną pomoc w działalności gospodarczej, politycznej, a także dydaktycznej i publicystycznej. Morski rocznik stał się Morskiego instytutu Rybackiego, pracujący pod kierownictwem dra Czesława Woje-wódki, stara się w swej pracy zachować dotychczasowy układ prezentowanego materiału i tabel, aby w możl wie największym stopniu były porównywa/ne z materiałem, prezentowanym w po* przednich wydawnictwach. A więc podobnie jak w po- JSOSZALlftSKIE • 'nrtpi tnrłn^rt ńirrr n pegeery kombajner, z braku plandeki posiadają juz prawie 1000 nie zawaha się zakryć kom-kombajnów do zbioru zbóż. Są bajn nawet... snopkami słomy, to cenne i bardzo sk.om.pliko- W PGR Gabarzewo w powie-wane maszyny. Bardzo wątpi- cie człuchowskim też brakuje my, by przebywanie całą zimę typowej szopy. Wielka mi rzecz pod gołym niebem., na deszczu szopa — powiedzieli tutejsi mrozie i śniegu wyszło im na kombajnerzy. Sposobem gospo dobre. Rdzewieje i powoli roz darczym, z materiałów rozbiór-latuje się na części pod napo- kowych, sami zbudowali dach rem zamarzającej we wnętrzu „nad głową" dwóch swoich wody, pozostawiony na łasce lo kombajnów. Szopa co prawda bowiem nieodzowny dla dzia- rocznikach istnieje łączy gospodarczych i Pohtycz £asadniciy podliai na: „polnych, a także wielu nauczycie „Świat". Milo nam po-U którzy, mimo licznych trud naS2ych Czytelni-ności, z zapałem realizują pro ó uwzględnili g wychowania ^ uwagę dotJrczącą p0. y- przedniego wydania — Mor- Jak zwykle, Rocznik opracowa- Rn„7ni^a Statv-;tvr7nf» ny został w Pracowni Radan Sta- Skie^O KOCZnika Mat} styczne tystycznych Zakładu Ekonomiki go 1966 i ponownie wprowa— Transportu Morskiego Instytutu dzili tabeie dotyczące SpOŻy-Morskiego w Gdańsku : tyra ra- cia ^ w r5znych wojewódz-zem wydany znów przez własny £ p mn7Prnv zakład wydawniczy jako pozycja twach. Frzy Okazji możemy w serii prac Instytutu Morskiego, więc wypomnieć pracownikom handlu rybnego, że w ostatnich latach wcale się nie popisali. W spożyciu ryb i przetworów znajdowaliśmy się w 1966 roku na... 11. miejscu w kraju. Wyprzedziło nas nawet woj. białostockie! Nowością MRS 1967 są także bogatsze wiadomości o budownictwie okrętowym . Dość wyraźnie zmienione zostały proporcje materiału na korzysC wiadomości o gospodarce morsfcej w świecie. Z ogólnej liczby 279 tabel tylko 92 poświęcono polskiej gospodarce morskiej, W roczniku 1967 można znaleźć interesujące dane o obrotach portów NRD, Wł Brytanii, Francji i innych państw, o obrotach tranzytowych państw śródlądowych. W sumie Morski Rocznik Statystyczny 19S7 jest interesującym wydawnictwem, wzbogacającym naszą wiedzę o morzu i gospodarce morskiej. Z tych właśnie względów powin cn znaleźć się z uwagi na niezbyt duży nakład przede wszystkim w bibliotekach, (wł) prowizoryczna , ale kombajny chroni skutecznie. Maszyny, bardzo dobrze zakonserioowa-ne i zabezpieczone na zimę od płacą się ludziom bezawaryjną pracą. Dla Gabarzewa słowa uznania! Dla załóg Klukowu i wielu innych pegeerów, w któ rych nie widać kombajnów spod śniegu •— wstyd! (I.) Fot. J. Lesiak KOSZALIŃSKIE KONFRONTACJE Odwiedzałem w Koszalinie szklarzy, tapicerów, krawców, elektryków, dekoratorów. Nawet kowali, którzy, jak się o-kazuje, są też wojewódzkiemu miastu potrzebni 5 rzemieślniczych pawilonów, które w ostatnich 4 latach w mieście wybudowano, to przysłowiowa kropla w morzu potrzeb. Pytałem rozmówców: dlaczego nie budują? Właściciel zakładu naprawy samochodów przy ul. P. Fin dera powiedział, że już 4 lata temu rozpoczął starania 6 przy dział działki budowlanej. Nie otrzymał. Wielu innych uskar ża sie na identyczne trudności. Twierdzą, że tereny ofero wane przez Wydział Budowni ctwa Urbanistyki i Architektu ry Prezydium MRN w Koszali nie są położone zbyt daleko od śródmieścia, albo, i«ch zdaniem, nie nadają się pod budowę. Pc wołują się na przykłady. Pod rzemieślnicze pawilony przezna cza się np. tereny przy targo wisku, obok ul. Połtawskiej (b. Stalingradzka). Ze względu na położenie, miejsce raczej dob re. Ale co z tego, skoro wia domo, że grunt jest podmokły. O ile wzrosłyby koszty budowy? Trudno powiedzieć, ale chętnych brakuje. Zaoferowano rzemieślnikom koszalińskim tereny położone przy ul. Bieruta. Tymczasem okazało ve, że znajduje się tam gospodarstwo rolne. Dział ki budowlane należałoby najpierw wykupić. Ale z tym by su na podwórzu PGR Klukowo (pow. złotowski) kombajn typu vistula (na zdjęciu górnym). Nie zadbano, aby przykryć go chociaż plandeką. Ile będzie kosztował remont maszyny? Czy zastanowiły się nad tym dyrekcja, podstawowa or ganizacja partyjna, rada zakładowa, samorząd robotniczy w PGR Klukowo? Dodajm,y, Klu kowo to bynajmniej nieodosob niony przypadek. Setki kombaj nów w koszalińskich pegeerach niszczeje w okresie zimy pod gołym niebem. To pra wda, że brakuje typowych szop, ale można maszyny wsta wiać do stodół, można je nakry wać plandekami. Gospodarny nie będzie dzierżawił gruntów latach nadmiernie rozmnożyły PFZ, jeżeli ma do ich uprawy dopłacać. się dziki, jelenie i sarny. Buszują po naszych polach, tratu Zwracaliśmy się do władz ją i niszczą zasiewy. Wypłaca powiatowych, nam, że f%3EMSgM1 społeczne dobro i cudzą pracę. I ostatnia sprawa. Swego cza su wiele w Mirosławcu dysku ych. Odpowiedziano ne odszkodowania tylko w czę ,u wieie w ^iirosfawcu aysku opłata została ustało ści zwracają straty. Od dłuż- tow®no ° gospodarstwach roi- ziemia j wiedza jjf plony JESTEM rolnikiem. W no do miasta, przekazując ich na zgodnie z obowiązującymi szego czasu^apelujemy do my ekonomicznie podupa- miasteczku Mirosławiec, część gospodarce komunalnej, zarządzeniami w sprawie dzier śliwych, by celniej strzelali, * na ^en temat na- w powiecie wałeckim, Jednocześnie podwyższono ©- żawy terenów uprawnych w ograniczyli liczbę zwierzyny f+A ' sPorz^^zo.no ^s^ę tych, posiadam gospodarstwo o ob- płatę dzierżawną do 900 zł od miastach. Są w Polsce" różne do tzw. naturalnej pojemnoś- , zy Potrzebują pomocy. Li- szarze 6,6 ha. Ostatnio często hektara rocznie (licząc razem miasta. Jest Warszawa, Kra- ci łowisk. Obecnie zwierzyna zawieruszyła się w szafach czytam ^ w gazetach, że we z podatkiem). Jest to ziemia ków, Poznań i Wałcz. Jest rów ta czyni więcej szkód, niż sa- ?v MRN i wszyst- wszystkich gromadach w Pol- bardzo słaba, przeważnie V i nież Mirosławiec, praktycznie ma jest warta. pozostało bez zmian. Pro- sce powołano zespoły fachów VI klasy, a do tego zachwasz czona i wyjałowiona. Aby ją cy w doprowadzić do uprawy trze- się z ców, którzy wspólnie z rolnikami radzą nad podniesieniem rolnictwa. U nas w Mirosław cu w sprawach IX Plenum ni kogo ani nie widać, ani nie słychać. Chociaż rolnicy stanowią większość mieszkańców, władze miasteczka troszczą się tylko o gospodarkę komunalną, zaś rolnictwo traktują jak ba ponieść znaczne koszty -piąte koło u wozu. My rolni- nawozić obornikiem, zastoso cy nie mamy się do kogo zwró wać nawozy zielone itd. Nie- większa wieś, której mieszkań większości rolnictwa. Nasze państwo łoży grube mi b.le.m odfajkowano, zaś właści utrzymują liony na meliorację, ale jesz-Trudno za ciele gospodarstw ekonomicz- Piąte koło w mirosławieckim wozie... cze wielu łudzi nie szanuje te ni.e Podupadłych, a są to_w większosci ludzie starsi wiekiem lub inwalidzi, jak dawniej tak i teraz wydeptują ścieżkę do embeemu, żeby wy prosić traktor czy inną maszy nę. Moim zdaniem, lista tych go wysiłku. W Mirosławcu wie właśnie rolników winna wi- dzierżawę wyjałowionej ziemi płacić takie stawki, jakie pła- lu rolników dba o łąki, ale jest sieć w biurze kierownika era- , . cą np. użytkownicy pracowni i wielu takich, którzy na zme beemu żeby wiedział że powi cić ze swymi bolączkami, nie jeden z nas brał ołówek do rę czych ogrodów działkowych w liorowane użytki zielone wypę . .' , . .' ma nam kto poradzić jak ulep ki i długo liczył, aby dojść do Poznaniu. Naszym zdaniem dzają stada bydła. Bydło tra- n.ien im w PierwszeJ kolejnos szyć gospodarki jak podnieść wniosku, że uprawa słabej zie szybko zginą w Mirosławcu od tuje rowy, niszczy urządzenia c* zapewnić pomoc w maszy- plony i rozwinąć hodowlę. mi, przy tak wysokiej opłacie łogi, jeżeli za dzierżawę grun i nikogo o to głowa nie boli. Nawołujemy wszyscy, by wy dzierżawnej, nie wytrzymuje tów PFZ pobierać się będzie Nie znam przypadku, by za korzystać w Polsce pod upra- gospodarskiej kalkulacji. Z takie same opłaty, jakie płacą zniszczenie urządzeń meliora- wę każdy skrawek gruntów, wyjałowionych gleb V i VI gdy tymczasem kilkadziesiąt klasy, przynajmniej w pierw- hektarów łąk i wokół naszego Ziemi orne.i miasteczka szych latach, nie zbierze się więcej jak 8—10 q zbóż z ha. nach. Zaś Prezydium MRN powinno kontrolować, czy em beem się z tego obowiązku wywiązuje. Niejeden z ekono dzie z rolnikami długoletnie ska władza nie dba o tę spra- micznie podupadłych rolnikó>- rolnlcy we wsiach. I pod wa- cyjnych kogokolwiek w Miro-runkiem. że zawierać się bę- sławcu ukarano. Nasza miej- umowv dzierżawne. Chodzi o wę. nie interesuje się stanem praktycznie leży odłogiem. Nie Opłata dzierżawna stanowi to. żeby każdy miał pewność, urządzeń melioracyjnych komi ma l tej ziemi żadnego pożyt równowartość 3 q zboża, na że to, co w ziemię włoży, nie sja rolna MRN. A szkoda! Gdy urządzeń i drugi KU państwo, nie mają korzyści rolnicy. W 1966 r. przepro- siew trzeba przeznaczyć pra- komu innemu, a jemu przynie by dewastatorów wie 2 q, razem więc 5 q. A sie pożytek. melioracyjnych raz wadzano regulację i grunty koszty nawozów sztucznych, a Miasteczko otoczone jest la- przykładnie ukarano, na pew-te, nie wiadomo po co, włączo konie, a praca rolnika? Rolnik sami, w których w ostatnich no nauczyliby się szanować szybciej by wtedy stanął na no gi. ALFONS KARCZEWSKI Mirosławiec Siar. 6 GŁOS Nr 304 (4722) GRUMT TO ZDROWIE -zdrowie to margaryna ^Palma" Dobre samopoczucie zależy w dużym stopniu od sposobu przyrządzania potraw..., a przede wszystkim od używanego tłuszczu! Posiłki powinny być smaczne, lekkostrawne i pożywne. 0 PALMA jest smaczna i wytwarzana wyłącznie z olejów roślinnych nie zawiera cholesterolu, natomiast zawiera dużo tzw. niezbędnych kwasów tłuszczowych, które zapobiegają miażdżycy. £ PALMA jest łekkostrawna, ponieważ stanowi łatwo przyswajalną emulsję olejów w mleku. A przy tym PALMA nie rozkłada się przy przyrządzaniu posiłków, pozostaje zawsze łekkostrawna, nie wywołuje ociężałości i senności po posiłku. 9 PALMA jest „doskonałą kucharką"! Szybko podru-mienia, doskonale smaży. Chleb lub bułka posmarowana PALMĄ to doskonałe i tanie śniadanie. & PALMA jest jarska, ponieważ wszystkie tłuszcze, które zawiera — palmowe, kokosowe, sojowe, słonecznikowe, arachidowe i rzepakowe są w 100-procentach olejami roślinnymi. K-251/B-0 PKP ODDZIAŁ TRAKCJI W SŁUPSKU przyjmie 3® PRACOWNIKÓW na szkolenie w okresie jesienno--zitaowym. RZEMIEŚLNIKÓW na pomocników maszynistów parowozu i ROBOTNIKÓW na palaczy parowozu. W okresie szkolenia wynagrodzenie i świadczenia według przepisów obowiązujących na PKP. Okres szkolenia około 6 miesięcy. Dla zamiejscowych, samotnych możliwość zakwaterowania w hotelu PKP. Wymagane wykształcenie podstawowe oraz pierwsza kategoria zdrowia. ZGŁOSZENIA KANDYDATÓW oraz dodatkowe informacje w biurze Oddziału Trakcji w Słupsku, ul. Krzywoustego, od godz. 7.30 do godz. 14.30 w dni robocze. K-3628-0 SPÓŁDZIELNIA PRACY WAGARSKO-&LUSARSKO-ME-CHANICZNA „AUTOMAT" W SŁUPSKU, UL. WOJSKA POLSKIEGO 22 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie z własnego materiału pomostów z drzewa iglastego do wag wozowo-samochodowych, o nośności 20—25 ton. W przetargu mogą wziąć udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Dokumentacja do wglądu w biurze Śpiółdzielni. Otwarcie ofert nastąpi, w dniu 28 XII 1967 r., o godz. 10, w biurze Spółdzielni. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferty oraz prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-3649 WOJEWÓDZKI ZARZĄD INWESTYC JI MIEJSKICH W KOSZALINIE, UL. RACŁAWICKA 3/5 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki FSO warszawa typ M-20. Cena wywoławcza 24.000 zł. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i osoby prywatne. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej należy wpłacić najpóźniej w przeddzień przetargu do kasy WZIM. Przetarg odbędzie się dnia 28 grudnia 1967 r., godz. 11, w siedzibie tut. Zarządu. Pojazd można oglądać codziennie od godz. 13 do 15. K-3636 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY PIWOWARSKO-SŁODOWNI-CZE W KOSZALINIE ogłaszają PRZETARG na wykonanie niżej podanych robót: 1) prac ziemnych, izolacyjnych, murowych i wykładzinowych pomieszczenia chłodniczego w browarze Koszalin, termin rozpoczęcia 15 I 1958 r. 2) wykonanie fundamentów pod sprężarkę i roboty murowe w maszynowni chłodniczej w browarze Połczyn-Zdrój — termin rozpoczęcia 18 I 1968 r. Oferty należy składać w terminie do dnia 2 I 1968 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 3 I 1968 r., w biurze KZPSł. w Koszalinie, ul. Spółdzielcza 8, pokój 5, godz. 12, gdzie można również oglądać dokumentację techniczną na ww roboty. K-3630-0 PRZEDSIĘBIORSTWO PREFABRYKACJI NR 2 W CZAR-NEM k. SZCZECINKA zatrudni natychmiast: Z-CĘ DYREKTORA D. S. EKONOMICZNYCH — wymagane wykształcenie wyższe ekonomiczne lub prawnicze i 4 lata praktyki — wynagrodzenie od 3.500 do 4.000 zł dIus premia regulaminowa; KIEROWNIKA DZIAŁU EKONOMICZNEGO — wymagane wykształcenie wyższe lub średnie ekonomiczne; KIEROWNIKA PRODUKCJI — wymagane wykształcenia wyższe i 4 lata praktyki. Wynagrodzenie do uzgodnienia na miejscu. Mieszkania służbowe na przestrzeni roku 1968 zapewniamy. Zgłoszenia prosimy kierować pod adresem dyrekcji przedsiębiorstwa. K-3651-0 WOJEWÓDZKI ZARZAD INWESTYCJI MIEJSKICH W KOSZALINIE, UL. RACŁAWICKA 3/5 zatrudni od 1 stycznia 1968 r. INŻYNIERA ARCHITEKTA na stanowisko kierownika działu przygotowania inwestycji. Wynagrodzenie wg obowiązującej siatki płac w budownictwie. K-3645-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W SŁUPSKU, UL. LESZCZYŃSKIEGO przyjmie do pracy 2 PALACZY oraz KAŻDĄ LICZBĘ MURARZY, TYNKARZY i ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Warunki pracy i płacy zgodnie z UZP w budownictwie. Pracownikom terenowym gwarantuje się kwatery i stołówki. K-3647-0 STACJA HODOWLI ROŚLIN STRZEKĘCIN, p-ta Świeszyno, pow, Koszalin zatrudni natychmiast w podległym gospodarstwie Golice DWIE RODZINY DO OBSŁUGI BYDŁA. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy dla pracowników przedsiębionstw rolnych + 13 proc. dodatku. K-3641-0 ODDZIAŁ POWIATOWY PUPiK „RUCH" W KOSZALINIE zatrudni natychmiast DWÓCH PRACOWNIKÓW na stanowiska: KSIĘGOWEJ i KIEROWNIKA DZIAŁU ADMINISTRACJI. Warunki pracy i płacy do omówienia, w godzinach od 7.30 do 15.30, w biurze kadr, przy ul. Armii Czerwonej 33. K-3643 ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWEGO W BIAŁOGARDZIE zatrudnią z dniem 1 stycznia 1968 r. MEBLARZY do działu technicznego na stanowiska MISTRZA i OBSŁUGI OBRABIAREK DO DREWNA oraz ŚLUSARZY, MURARZY i HYDRAULIKÓW. Warunki pracy i płacy do omówienia pod ww adresem. K-3S44-G KPN „CENTRALA NASIENNA" ODDZIAŁ W KOŁOBRZEGU przyjmie pracowników na stanowiska INSPEKTORÓW PLANTACYJNYCH — wymagane minimum średnie wykształcenie rolnicze, techniczne lub ekonomiczne i odpowied ni staż pr»cv w rolnictwie. Wynagrodzenie do uzgodnienia na miejscu. Mieszkań nie zapewniamy. K-3637-Gi ill KUPUJEMY MA SWJiTA choinki z tworzyw sztucznych! WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HURTU „A E G E D" W KOSZALINIE oferuje PT KLIENTOM CHOINKI Z IM/J# SZtlttifl Cli w różnych wielkościach i cenach np.: o wvsokości 0,75 m w cenie zł 95,— „ „ 1,00 m......130,—' 1,00 m „ „ „ 166,— 1,50 m „ „ „ 230,— „ „ 1,50 m „ „ „ 268,— Cnoinka z tworzywa sztucznego jest elegancka i praktyczna w nowoczesnym mieszkaniu oraz może służyć przez wiele lat. Zakup ekonomiczny a nadto oszczędzający nasze lasy. Do nabycia w sklenach drogeryjnych i „1001" drobiazgów MHD i „Społem" WSS. ZADOWOLENIA Z DECYZJI ZAKUPU ORAZ PRZYJEMNEGO SPEDZENIA ŚWIĄT życzy DYREKCJA WP' „ARGED" K-3620-0 O i Na leseiino-zisiowscKłodifciepłe:praktyczne i S KOSZULE ' ^ ffoneSowe męskie i chłopięce MOŻNA NABYĆ W SKLEPACH MIEJSKIEGO HANDLU DETALICZNEGO i WOJEWÓDZKIEJ SPÓŁDZIELNI SPOŻYWCÓW ZAOPATRYWANYCH PRZEZ WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO - ODZIEŻOWE W KOSZALINIE K-3533-0 l ""fc. "«»- 3, 204, 19CT r. — poleca Biuro Usług przy Kapnie i Sprzedaży Samochodów — Ireneusz Oporski — Słupsk, Wojska Polskiego 2/4, telefon 40-37, po osiemnastej. Gp-3798 I WILLĘ jednorodzinną, oranżerię I ogrzewaną, 500 m kw., inspekty, i ..i,v — o fin/i irłBr cnrwdanL r •** ...... j plac 8.000 rn kw. — sprzedam, ■ Bocheński, Tuszyn kolo Łodz , F Ściegiennego 50. K-250/B i PIANINO i maszynę dziewiarską ! tanio sprzedam. Koszalin, telefon 31-59. Gp-3803 I t,- ; SPRZEDAM samochód warszawę M-20, stan bardzo dobry. Stupsk, Kołłątaja 19Ć/3, Gołacki. Gp-3799 POTRZEBNA pomoc dochodząca do dz'ecka. Koszalin, A. Lampe- j go 28/2. Gp-3800 SPÓŁDZIELNIA Inwalidów „In-promet" w Koszalinie, Młyńska 19, poszukuje garażu z ogrzewaniem na samochód osobowy warszawa. K-3617-0 KOSZALIŃSKIE PRODUKCJI PRZEDSIĘBIORSTWO LEŚNEJ „L A S" f do f następujące asortymenty f KOSZY WIKLINOWYCH: l podróżne — uniwersalne na owoce — na śmieci — na brudną bieliznę — walizki turystyczne — leżaki dla psów w cenie od 143 zł do 161 zł „ « 45 zł „ ~ 38 zł „ „ 77 zł „ „ od 40 zł do 52 zł od 30 zł do 40 zł Powyższe ceny są cenami zbytu. Zamówienia prosimy składać pod adresem: Koszalińskie Przedsiębiorstwo Produkcji Leśnej „Las" w Koszalinie, ul. 1 Maja nr 22a. K-3616-0 PREZYDIUM POWIATOWEJ RADY NARODOWEJ POWIATOWY ZARZĄD DRÓG LOKALNYCH W ZŁOTOWIE zawiadamia, że ze względu na konieczność remontu MOST W PŁYT N I-C Y ZOSTANi i ZAMKNIĘTY DLA RUCHU DROGOWEGO od dnia 15 XII 1967 r. do dnia 15 VI 1968 r. OBJAZD DO PŁYTNICY z kierunku Tarnówki oraz z Płytnicy przez Ptuszę. K-3612-0 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA SPOŻYWCÓW ODDZIAŁ BYTÓW zatrudni SZEFA KUCHNI, Z-CĘ SZEFA w zakładach gastronomicznych. Wymagane wykształcenie średnie gastronomiczne lub mistrza w zawodzie kucharskim. Warunki płacy do uzgodnienia w biurze Oddziału. K-3537-0 POWIATOWY ZARZĄD DRÓG LOKALNYCH W SŁAWNIE, UL. POLANOWSKA 58, tel. 32-39 zatrudni natychmiast: STARSZEGO EKONOMISTĘ D. S. PLANOWANIA I ZAOPATRZENIA ze średnim wykształceniem ogólnokształcącym lub ekonomicznym i 2-letnim stażem pracy; OPERATORÓW Z UPRAWNIENIAMI do obsługi ciężkich i średnich maiszyn budowlanych w tym: betoniarki przeciwbieżne, spychacze, smolarki, granulatory, ładowarki; DWÓCH TECH-NIKÓW DROGOWYCH na stanowiska st. techników oraz 5 DRÓŻNIKÓW na n. w. odcinki dróg lokalnych: 1) Polanów — Chocimino, 2) Żukowo Morskie — Darłówek — Do-masławice, 3) Żegocino — Malechowo, 4) Ostrowiec — Żegocino, 5) Tyń — Sycewice. Warunki pracy i płacy do omówienia w biurze PŻDL. K-3604 DYREKCJA PP „UZDROWISKO KOŁOBRZEG" W KOŁOBRZEGU zatrudni natychmiast KANDYDATA DO OBSŁUGI I KONSERWACJI CENTRALI TELEFONICZNEJ. Oferty należy składać na adres Uzdrowiska — Kołobrzeg, ul. Ks. Ściegiennego 4, lub telefonicznie 2441 wewn. 202 lub 204. _ K-3606-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO W KOSZALINIE, UL. ZWYCIĘSTWA 115. teł. 62-47 zatrudni natychmiast KIEROWNIKÓW BUDÓW I MAJSTRÓW — wymagane wykształcenie średnie lub wyższe plus uorawnienia budowlane, KIEROWNIKÓW DZIAŁÓW ROZLICZEŃ, ANALIZ EKONOMICZNYCH, pracownika na samodzielne STANOWISKO D. S. PLANOWANIA I ROZLICZEŃ KOSZTÓW, SAMODZIELNE STANOWISKO PRACY D. S. KOORDYNACJI GENERALNEGO WYKONAWSTWA (na tym stanowisku wymagane wykształcenie wyższe o specjalności sanitarnej), REFERENTA D. S. PLANOWANIA — wymagane wykształcenie średnie lub wyższe, KIEROWNIKA KIOSKU (na warunkach prowizji) — uposażenie wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Zapewnia się tymczasowe zakwaterowanie w hotelu robotniczym lub wkład z funduszu zakładowego na mieszkanie spółdzielcze. Oferty należy składać w kadrach tut. przedsiębiorstwa pokój nr 28 adres j. w. K-3605-0 ZAKŁADY PRZEMYSŁU ZIEMNIACZANEGO „SŁUPSK" W SŁLTPSKU zatrudnią natychmiast pracownika na stanowisko KIEROWNIKA DZIAŁU KONTRAKTACJI I SKUPU. Wymagane wykształcenie minimum średnie rolnicze. Zgłaszać się należy pod ww adresem Dział Ekonomiczny — Ka-dry._ K-3608-0 ZARZAD WIELOBRANŻOWEJ SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW W SŁUPSKU zatrudni od 1 stycznia 1968 r. STARSZEGO KSIĘGOWEGO. Wymagane wykształcenie średnie i 7-letni staż pracy w księgowości. Warunki pracy i płacy do omówienia w Dziale Kadr. K-3609-0 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE GRONOWO, pow. Zlotów zatrudni natychmiast osobę samotną na stanowisko KSIĘGOWEGO. Wynagrodzenie wg UZP dla pracowników PGR._K-3638 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA SPOŻYWCÓW ODDZIAŁ W MIASTKU zatrudni natychmiast: KIEROWNIKA SKLEPU SPOŻYWCZEGO, KIEROWNIKA SKLEPU DROGERYJ-NEGO, 2 SPRZEDAWCÓW. Wymagana ZSH lub praktyka. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. K-3648-0 POTRZEBNA pomoc domowa. Koszalin, Dzieci Wrzesińskich 30/4. Gp-3801 KIEROWNICTWO Szkoły Ćwiczeń w Złotowie zgłasza zgubienie legitymacją szkolnej Leszka Leszczyńskiego. K-3634 HTREKCJA Liceum Medycznego Pielęgniarstwa w Kołobrzegu zgłasza zgubienie legitymacji szkolnych następujących uczniów: Teresy Kwiatkowskej, Leokadii Lewko, Janiny Rosołowskiej, Lecha Stakuna. K-3635 KIEROWNICTWO Szkoy Podstawowej nr 1 w Drawsku zgłasza zgubienie leg'tymacji szkolnej na nazwisko Barbara Ruchalska. k-3652 SPÓŁDZIELNIA Inwalidów ,,Ii-promet" w Koszalinie, Młyńska 19, poszukuje garażu z ogrzewaniem na samochód osobowy warszawa. K-3617-0 W^entrala ODDZIAŁ w Kolobrzetiu skupi każdq ilość nasion Z KONTRAKTACJI I SPOZA KONTRAKTACJI wg niżej podanych gatunków. Cena Cena z kontraktacji spoza kontraktacji 400 750 750 800 1) łubin gorzki niebieski — NKW standard I 2) wyka jara — NKW „ I 3) peluszka — NKW „ I 4) seradela — NKW „ I Dostaw dokonywać bezpośrednio do maęazynu lub uzgadniać telefonicznie nr tel. 34-07 w godz. od 7.30 do 15.30. Powiadamiamy, że wykonujemy usługowo SUSZENIE i CZYSZCZENIE NASION partii skupowanych dla indywidualnych gospodarzy i pegeerów. K-3623-0 450 850 850 1100 ,CN: w Kołobrzegu, ul. Jasna 25 iGŁOS Nr 304 (4722) Str. 7 Codzienne sprawy Perełko Perełka jest suczką i swym szpetnym wyglądem chluby psiemu rodowi raczej nie przynosi. Żyje w wykopanej w z orni norze, w podwórzu jednego z domów przy ul. Grodzkiej. Od czasu do czasu ktoś z mieszkańców da jej jakieś resztki jedzenia. Bardziej systematyczną opiekę roz toczył nad nią kilkunastoletni chłopiec. Okoliczne dzieci nie bardzo Perełkę lubią i dość często dokuczają jej. Egzy steneja suczki jest więc pożałowania godna. Mimo to, parę razy w roku wydaje na świat potomstwo. Perełka ma jeszcze jedną cechę: przyzwyczajona, że dzieci jej dokuczają, rzuca się od czasu do czasu na ludzi. Ostatnio pogryzła kilkunastoletnią dziewczynkę. Przy pomocy milicji rodzice poszkodowanej ustalili, kto jest opiekunem suki. Chłopiec miał się zgłosić z psem do lekarza weterynarii 3 razy w ciągu 15 dni. Ale zrobił to tylko jeden raz i pokąsana dziewczynką musiała przyjąć serię bolesnych zastrzyków. Bezpańskich psów jest w Słupsku sporo. Nikt nie prowadzi rejestru, ale wystarczy pobieżna obserwacja by przekonać się, że watahy niczyich czworonogów brudne i zgłodniałe — biegają po śmietnikach. Często ktoś tam z litości, sporadycznie zatroszczy się o nie. Nie na tyle wszakże by wziąć psa do mieszkania i raz w roku zaszcze ^4 MPK—zapowiada zmiany <££ Nagrody dla uczestników dyskusji Efektem dyskusji jaką prowadzimy na łamach prasy, są zapowiedzi zmian w komunikacji miejskiej, jakie zamierza dyrekcja MPK wprowadzić po Nowym Roku. Zmiany te w większości przypadków wynikają z postulatów lub propozycji Czytelników — uczestni ków naszej dyskusji. Jak nas poinformował dyrektor Miejskiego Przedsiębior stwa Komunikacyjnego — Lech Gajewski od stycznia przyszłego roku, w układzie komunikacyjnym nastąpią zmiany. I tak ..siódemka" zgodnie z sugestiami Miasto i powiat pić go przeciw wściekliźnie. Przy okazji warto dodać, że nawet właściciele różnych Azorów czy Reksów nie dopił kursować do dworca PKP, a nowują tego obowiązku. Kłopoty zaczynają się wówczas, nie jak dotychczas tylko do gdy pies kogoś pogryzie. Wówczas właściciel natychmiast placu Armii Czerwonej. Przyszłoroczna kiesa Radni MRN i PRN na swy.ch ry zamyka się kwotą ponad 6 cesjach uchwalili wczoraj pla- min zł. ny gospodarcze na rok 1968, Plan gospodarczy powiatu podstawowe założenia do pla- słupskiego zakłada dalszy nów na rok 1969 oraz budżety wzrost produkcji rolnej i prze miasta i powiatu. myślowej. I tak na przykład W sesji MRN uczestniczyli przewiduje sie, że średnia wy m. in. I sekretarz KMiP PZPR, dajność czterech podstawo- K. Szuflita, przewodniczący Ko wych zbóż z jednego hektara misji Budżetu i Planu Gospo- powinna się ukształtować w po darczego WRN — Br. Stępień wiecie słupskim w granicach i kierownik Wydziału Finanso 19,3 kwintala. W porównaniu wego Prez. WRN — J. Hok. ?. rokiem bieżącym pogłowie Materiały omawiające zadania bydła ma Wirosnąć o 4 proc., planu gospodarczego i budżetu a trzody chlewnej o 1 procent. Słupska na rok następny radni Projekty planu i budżetu otrzymali przed sesją. Wynika przedstawił na sesji przewod- z nich, że zarówno dochody niczący Prezydium PRN,' Cze- jak i wydatki miasta zamykać sław Sosnowski. Koreferat wy się będą kwotą 151 min zł. głosił członek Komisji Finan Dla porównania warto dodać, sów Budżetu i Planu Gospo- że w roku ubiegłym budżet darczego, Jan Dołżycki. wyrażał sie kwotą 145 min zł. W dyskusji głos zabrali, Bro Zwiększony budżet nie zaspo nisława Han z Łosina, Edwin mieszkańców*' iTycze wa ^bedzYe ; ka-la Jednak wzrastających po Duraj, Teodor Kowal z Jezie-mieszkancow Kyczewa uęcme, n„s?ego szybko rozwija rzyc> Stanisław Kowalczuk z jącego się miasta. Dlatego też Ustki oraz Eugeniusz Witków radni zatwierdzili aneks, ujmu ski z Potęgowa. Nawiązywali J CO-GDZie-KIEDY 20 ŚRODA Dominika Itełefony 97 — MO. 98 — Straż Pożarna. 99 — Pogotowie Ratunkowe. TAXI 51-37 — 39-09 — 38-24 — ul. Grodzka, ul. Starzyńskiego, plac Dworcowy. pragnie swego ulubieńca zaszczepić. Natomiast Lecznica Weterynaryjna musi uprzednio zbadać, czy pies nie nosi w sobie zarazków wścieklizny i w tym celu trzy razy z pięciodniową przerwą pies musi być poddany badaniom. Od października do polowy grudnia Leojjnica Weterynaryjna zanotowała w mieście 30 pokąsań przez psy. 20 proc. stanowiły zwierzęta nie szczepione. Wróćmy jednak do problemu Perełki. Otóż podtrzymywanie wegetacji jej i innych bezpańskich czworonogów, nie jest celowe ani ze względów humanitarnych, ani bezpieczeństwa mieszkańców. Jeśli nie możemy tym psom zapewnić znośnych warunków w schronisku (które podobno ma być w Słupsku budowane) lepiej chyba je uśpić. Apelujemy więc do władz miejskich, by znalazły jakieś rozwiązanie w tej sprawie. Interesuje ona żywotnie wielu mieszkańców Słupska, życzliwych zwierzętom. H. K. M. Około 400 ra dioodbiorników trafia miesięcz nie do punktu napraw ZURiT obok Poczty Głównej. Od najnowszych tranzystorów do „skrzyń", które pamiętają czasy powojenne. Techni cy muszą się so lidnie uwijać, aby nadążyć z naprawami. Ponadto muszą dbać o jakość tych napraw, aby u-trzymać tytuł najlepszego za kładu w województwie, jaki otrzymała załoga za wyniki współzawodnictwa w roku u biegłym i I półrocze br. Na zdjęciu: kierownik pun- Również na życzenie pracow ników zatrudnionych w Rędzi kowie autobusy „czwórki" bę dą kursowały do dworca przez ulicę Tuwima. Ponadto autobusowe połączę nia uzyskają takie dzielnice, jak rejon ulicy Lotha oraz Pankowa. Stanie się tak dzięki uruchomieniu dwóch stałych linii nr nr 5 i 6. Początek obu tras u wylotu ulicy Obrońców Wybrzeża. „Piątka" będzie miała następującą trasę: Sierpinka, Garncarska, Zamkowa, Jagiełły, 9 Marca, Sienkiewicza, Koper nika, Poniatowskiego i końco wy przystanek — przy nowym zakładzie — Komunalnym Przedsiębiorstwie Napraw Au tobusów. Z powrotem „piątka" będzie powracać tą samą trasą, ale z ulicy Garncarskiej po przez Gdańską trafi na ul. Lotha. Natomiast „szóstka" w swej początkowej formie będzie jeż dzić tą samą trasą. Dopiero z ulicy Zamkowej skręci w Buczka i dalej ulicami: Panko wa, Wita Stwosza, Kołłątaja, dworzec PKP, Wojska Polskie go, Sienkiewicza, Kopernika i ul. Poniatowskiego do „Kape-ny". Powrót tą samą trasą. Tyle można było załatwić Fot. A. Maślankiewicz ipirs O RY Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. ' J , . , r n • , Pawła Findera 38, tel. 47-16. dodatkowe kredyty o łą- oni do problemow poruszanych' p od zaraz. Pozostałe pozycje bę j tegorocznego budżetu. Najdą wnikliwie rozpatrywane większe nakłady przeznacza przez dyrekcję MPK oraz wła się na dalszy rozwój rolnictwa dze miejskie. Dla uczestników naszej dys kusji, autorów ciekawych pro pozycji mamy interesującą wiadomość. Dyrekcja MPK u-fundowała nagrody wartości tysiąca złotych. Czekamy więc na następne listy z propozycjami i ocenami. urządzenia socjalne i kultural ne. Jako uzupełnienie środków budżetowych poszczególne rady narodowe w powiecie uchwaliły następujące fundusze: miejska — w Ustce w wy sokości jednego miliona zł oraz gromadzkie — ponad 2.700 tys. j zł. Ponadto uchwalono aneks I ski I do powiatowego budżetu, któ jacy cznej wysokości ponad 23,5 przez obu referentów. min zł. Koreferat Komisji Fi- Obecny na sesji zastępca nansów Budżetu i Planu ?^1RN przewodniczącego Prezydium wygłosiła radna, H. Wojtaro- WRN, Klemens Cieślak — wicz. Wynikało z niego ,że ma stwierdził w swym wystąpie-teriały przygotowane na sesję nlu m. in., że powiat nasz mo obrazują rozwojowe tendencje że się pochwalić sporymi osiąg poszczególnych dziedzin życia nięciami w wielu dziedzinach gospodarczego w roku przysz- życia. Obszerniej omówił za-łym. Koreferat wskazał rów- gadnienia szkolnictwa, podkre nież na wiele niedociągnięć, ślając, że w tej dziedzinie jest M. in. mowa w nim była o o- jeszcze w powiecie wiele do zro graniczonej zdolności przerobc hienia. wej SPB i MPRB, niskim stop W zakończeniu przewodni-niu inwestycji handlowych o- czący Cz. Sosnowski odpowie raz niezadowalającym tempie dział na niektóre uwagi rad-prac związanych z przystąpię- nych. (ex-am) niem do uzbrojenia Zator za. I sekretarz KMiP PZPR. Karol Szuflita oraz przewodniczący delegatury NIK — Leon Łoś omówili negatywne zja wiska występujące przy reałi zacji tegorocznego planu gospodarczego. Ponadto w dyskusji zabiera li głos radni: j. Bogusławski. Br. Siekierski, E. Szymańczak: J. Albrecht i W. Kasprzyk. Dyskusję podsumował przewodniczący Prezydium MRN. dr. J. Stępień. Budżet powiatu słupskiego w roku przyszłym wyniesie 128.962 tys. zł. Kwota ta jest o ponad 5 min zł większa od 12.06, 24.00, PROGRAM I 1322 m oraz UKF 66,17 MHz na dzień 20 bm. (środa) Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 15.00, 17.55, 20.00, 23.00, 17.00, 21.00, 23.50. ó.06 Rozmaitości rolnicze. 5.2t Muzyka. 6.45 Kalendarz radiowy 7.05 Muzyka t aktualności. 7.30— —15.00 przerwa na fal: 1322 m. Pr. 1 emitowany jest na UKF rozgłośni woj. 7.30 Piosenka dnia. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.15 Od melodii do melodii. 9.44 Kronika współczesności. 9.00 Koncert. 10.00 Z mslodią i piosenką przez świat. 11.40 Antykwariat z kurantem. 12.10 Muzyka lud. narodów radz. 13.oo Mu- gg»VSlTJ\*WY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do lG. Wystawa dziel Jana Matejki. KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Wystawa rysunków słupskich plastyków-amatorów. I fVI Q MILENIUM — Quentin Durvara (USA, od lat 11) — panoramiczny. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20^30. POLONIA — Wikingowie (USA, od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 14, 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Sposób na kobiety (angielski, od lat 18). Seanse o godz. 17.30 i 20. USTKA DELFIN — Monsieur (francuski, od lat 14) — panoramiczny. Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Siostry — i 111 seria (radz., od lat 16). Seans o godz. 20.30. I. n £J*UMrlZJA na dzień 20 bm. (środa) 8.25 ,,2ołnierskie serce" — film zyka rozr. 13.40 Zespół akordeoni- fabuł. prod. radzieckiej. stów. 14.00 List z Polski. 14.15 Mu- 9.50 Przerwa. zyka romantyczna. 15.05 Nasze 16.55 Wiadomości. spotkania — Bułgaria. 15.25 Mu- 17.15 Dla dzieci — film z serii: zyka rozr. 16.00—19.00 Popołudnie ,,Bolek i Lolek na wakacjach", z młodością. 18.45 Kurs jęz. franc. 17.25 Telekrarn. 19.00 R-adioreklams. 19.10 Wiejskie 17.35 PKF. spotkania 19.30 Koncert życzeń. 17.45 „Upus jazz" — film (pol.). 19.45 Moto-kwadrans. 20.30—23.00 18.00 „Ludzie na drogach" — Wieczór hteracko-muzyczny: 20.35 film prod. jugosłowiańskiej. ..Piękny mój cicerone" — słuch. 18.15 „Złudzenia miłości" — z poetyckie. 21.05 Koncert chopinow- cyklu: „Sezam muzyczny". Wyje przeraźliwie syrena, dywiaualnych gospodarstw roi PLANY POPRAWY Ludzie biegną do okien. Jadą nych i 54 prywatne zakłady u- czerwone wozy straży pożar- situgowe różnych branż. Oficjalna nazwa brzmi „Pla . - ,nej. Pożar! Pali się! Oby ten Wiosną br. utworzono zespo- ny dostosowania obiektów do Z. Zdanowicz (po prawej) j pe\en niepokoju okrzyk ly kontrolne wspólnie z pra- wymagań ochrony przeciwpo- oraz technik E. Łuszcz. Ł %»nocn 20 bm. w sali konferencyjnej Prezydium Miejskiej Rady Narodowej odbędzie się plenarne posiedzenie Zarządu Miasta i Powiatu Ligi Obrony Kraju. Początek o godzinie 11. próba syren Powiatowy Sztab Wojskowy powiadomił nas, że dziś w' godzinach od 11 do 12 sprawdzany będzie system alarmowy w zakładzie Fabryk Mebli przy ul. Grottgera. który klub najlepszy? Cały rok trwał konkurs na najlepszą placówkę kulturalną w powiecie słupskim w 1967 roku. Podsumowanie wyników odbędzie się dzisiaj w kawiarni PDK o godzinie 10. Po ogłoszeniu wyników konkursu zwycięzcom zostaną Wręczone nagrody i wyróżnienia. w choinkowym nastroju... »•-. upłynie dzisiejszy wieczór w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki. Aktorzy BTD — Wiesław Ochmański i Wojciech Zasadziński — recytować będą fragmenty Poezji i prozy, związanej z uroczystościami choinkowymi. W programie utwory: Gałczyńskiego, Tuwima. Słonimskiego, Bystronia i innych. Początek o godz. 19. wolny. brzmiał jak najrzadziej. ZAPOMNIAŁAM WYŁĄCZYĆ ŻELAZKO"... cownikami MZBM, MO oraz żarowej". Opracowało je 37 za członkami samorządów miesz- kładów pracy. Przewidziano w kańców. Kontrola była bardzo nich przeniesienie z magazy-potrzebna. W rezultacie zale W roku bieżącym zarejestro wano w Słupsku 27 pożarów. Straty z tego powodu wynoszą około 300 tys\. zł. Stanowi to wyraźny spadek to porównaniu z rokiem ubiegłym. Pożarów było wówczas mniej, zasięg ich był jednak znacznie więk szy. Najczęstszą przyczyną zapró szenia ognia jest nieostrożność. Jakże często wystarczy nie wy ceń zespołu Pożar! Pali się! nów nie dostosowanych do wy magań ochrony przeciwpożarowej takich niebezpiecznych ma teriałów jak: benzyna, lakiery, rozpuszczalniki — do magazynów bezpiecznych, a następnie zakładanie instalacji piorunochronnej, wymianę zu żyt ej instalacji elektrycznej. Dostosowanie obiektów do wymagań przepisóu) przeciwpożarowych reguluje odpowiednia uchwała Ra-MZBM w pra dy Ministrów. Nie przestrzega- 21.35 Odpowiedz: łączone żelazko, grzejnik, czy wie 600 budynkach naprawił ją jej, niestety, takie zakłady maszynka lub wręcz niedopa- instalację elektryczną, polecił jak: SPÓŁDZIELNI A PRACY łek papierosa rzucony do ko- rozebranie ponad 200 drewnia REMONTOWO - BUDOWLA-sza na śmieci. W następnej ko nych przybudówek. Ponadto NA, „MECHANIK", MPR,B, lejności pożary najczęściej wy trzeba było wymienić wiele „ARGED" i ELDOM. W tych buchają na skutek wad urzą- ław kominowych i wstawić no dwu ostatnich — jak utrzymu-dzeń ogrzewczo-kominowych i we drzwiczki wycierowe w ją dyrekcje — brak środków wad urządzeń elektrycznych, przewodach kominowych. inwestycyjnych. Pozostałe tłu Na szczęście bardzo mało było maczą się tym, iż zostaną prze przypadków (tylko dwa) za- SYPNĘŁY SIĘ KARY... niesione w inne miejsce, prószenia ognia przez pozba- wionę opieki dzieci. Okazało się, że wielu miesz- kańców traktuje strychy jako Punkt Alarm owo-Dyspozy-PR.ZECIWPOŻAROWA swoiste magazyny niepotrzeb- cpiny Straży Pożarnych w PREWENCJA nych przedmiotów. Sypnęły się Słupsku czynny jest całą do- kary. Prawie 70 osób zostało bę. W pogotoiciu czekają Miejska Komenda Straży Po obciążonych grzywnami. Nieza sprawne technicznie wozy, sze żarnych przywiązuje dużą wa- leżnie od działalności zespołu regowi strażacy i oficerowie gę do zapobiegania pożarom, kontrolnego, Komenda Straży pożarnictwa. Oby przenikliwy W bieżącym roku przeprowa- Pożarnych ukarała około 400 głos strażackiej syreny rozle-dzono 10 związku z tym 220 lu osób. W kilku przypadkach gał się jak najrzadziej. Niech stracji obiektów przemyśla- sprawy za niewykonanie za- strażacy mają jak najv:ięcej wych. Ponowną kontrolą obję- rządzeń pokontrolnych skiero czasu na działalność zapobie-to 58 zakładóiD pracy i insty- wano do Kolegium Karno-Ad- gaxvczą i akcję uhciadamiania tucji. Ponadto w czynie spo- ministracyjnego. a zdarzyło się mieszkańców. łecznum skontrolowano 112 in nawet, że i do prokuratury. (H. M różnych szuflad. 21.50 Koncert. 22.20 Miały relaks. 22.35 Z nowych nagrań. 23.15 Muzyka tan. NRD. 23 40 Jazz 0.10 Program nocny z Wrocławia! PROGRAM n 367 m oraz UKF 69,92 MHz na dzień 20 bm. (środa) Wiad.: 5.00. 5.30, 6.30. 7.30, 8.30, 10.t0. 12.03, 16.00, 19.00, 23.50. 5.06 Muzyka 6.20 Gmriastvka. 7.00 Muzyka. 7.45 Piosenka dnia. 7.50 Melodie na dzień dobry. 8.15 Kurs jęz. ang. 8.35 Felieton Red. Społ. s.45 Piosenki. 9.00 Jarmark cudów. 10.05 Mistrzowie baroku. 10.50 „Ogień" — H. Barbusse'a. 11.10 Public, międzynar ji.2o Muzyka rozr. 12.25 Włoskie arie operowe śpiewa M. Callas. 12.50 „Dla tych, co po nas przyjdą". 13.00 Muzyka rozr. 14.00 Czego chętnie słuchamy. 14.30 Pod fabrycznym dachem. 14.45 Błękitna sztafeta. 15 10 Koncert chóru. 15 30 „Podróż bez biletu". 16.05 Public, międzynar. 16.15—18.45 W Warszawie i na Mazowszu. 18.45 Polskie skrzydła. 19.05 Muzyka i aktualności. 19 30 „Azef" — słuch. 20.44 Muzvka fort 21.00 Z kraju i ze świata. 21.27 Kronika snorfowa. 21 40 Nowości PWM. 22.10 Rozmowa 'iteracka. 22.25 Muzyka taneczna. 22 45 M'ę-dzynarodowy Unfw. R^d. 22 55 Horyzonty muzyki. 23.35 Na dobranoc. 18.45 Z cyklu: „Profile kultury". 19.20 tDobranoc. 19.30 Dziennik. 20.05 „Stymulatory życia" — reportaż filmowy. 20.20 „Kłopoty z samochodem" — film z serii: „Alfred Hitschcock przedstawia". 21.05 „Światowid". 21.35 Studio Współczesne tv — „Rocznica ślubu" — J. Krasickiego. 22.35 Dziennik. 22.50 Program na Jutro. PROGRAMY OŚWIATOWE 9.55 Dla szkół: Fizyka dla kl. VI — „Odkrycie Pascala". 10.55 Dla szkół: Wychowanie obywatelskie dla kl. VIII — „Czy umiemy handlować?". ALKOHOL OPOŻNIA TW03A REAKCDĘ OSZALIN JL1LLU na falach średnich 188,2 i 202.2 m oraz UKF 69,92 MHz PROGRAM na dzień 20 bm. (środa) 5.36 „Ziemniaki — podstawą rolnictwa koszalińskiego" — audycja Jana Zesławskiego. 5.46 Muzyka poranna w programie II ogólnopolskim. 7.00 Ekspres poranny. 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża. 17.15 Piosenka dnia i komunikaty. 17.25 Muzyka i reklama. 17.30 Przeglądamy nowe książki. 18.00 „Koszalińska wystawa ekslibrisów" — recenzja J. Szweja. 18.10 Z cyklu: „Sylwetki artystów" — Dymitr Szostakowicz — audycja * słowno-muzyczna Barbary Gołem- ł biewskiej. 18.40 Serwis informacyj- i ny dla rybaków. ' f „Głos Słupski" — mutacja? i „Głosu Koszalińskiego" w K<>-^ * szałinie — organu KW PZPR, A t Wydawnictwo Prasowe „Ołos^ f Koszaliński" RSW „Prasa",* a Koszalin. f \ Redaguje Kolegium Redas- f f cyjne, Koszalin, oL Alffreda k $ Lampego 20. Telefon Redakcji f -i w Koszalinie: centrala 62-61 P \ do 6». i r „Głos Słupski**, Słupsk, pi* A / Zwycięstwa Ł l piętro Tele- * t fony: spkretartai (łączy « sie-f równikiem! - 51-95: flziai o- ( Kłoszeń — 51-95; redakcja — i t 54-M. J j Wpłaty na prenumeratę imie- f 'f sieczna — 13 Kl. kwartalna — $ ^ 39 zł. półroczna — 7S zł. roca- i f aa — 156 zł) przyjmują urzędy * ' pocztowe, listonosze oraa ,Od-f . dział „Ruch" f ' Tłoczono KZOrat, Koszalin, ę, y UL Alfreda Lampego 18, 1 * W-l : Str. 8 GLOS Nr 304 (4722) Tanzanijsltie dylematy (KORESPONDENCJA WŁASNA AGENCJI ROBOTNICZEJ Z DAR-ES-SALAM) Nie ma jeszcze narodów na kontynencie Czarnej Afryki. Tworzą się dopiero. Instytucja państwa wyprzedziła ich pow stanie. Między innymi ma ona służyć unifikacji plemion i zespoleniu ich w jeden naród. Te właśnie wspólnoty plemienne stanowią obecnie największą przeszkodę w scalaniu się narodów i kształtowaniu ich oblicza. Ale i tu niektórzy przywódcy afrykańscy starają się oddzielić ziarno od plewy. Zdrowym ziarnem jest tradycja zespołowej pracy w klanie rodzinnym lub plemiennym, która przy zacofaniu materialnym wsi afrykańskiej przypomina w pewnej mierze wspólnotę pierwotną. Tradycja ta może być w ograniczonym sensie zużytkowana dla stopniowego rozwoju gospodarczego, zwłaszcza wówczas, jeśli — jak to planuje prezydent Tanzanii, NYERERE — główny nacisk kładzie się na rolnictwo. Głównym bogactwem Tanzanii są sizal i kawa. Dysproporcje między ce nami produktów wytwarzanych przez państwa gospodar czo zaawansowane a zacofaną Tanzanią są ogromne. W tej sytuacji realistyczni przywód cy afrykańscy deklarują programy minimalistyczne.. Wielkie hu'ty i elektrownie stają się odległą wizją. Bliższą per spektywą może okazać się drobne rękodzielnictwo, produkcja tkanin i naczyń domowych. 'Ponieważ lokalny przemysł w miastach może tylko w bardzo ograniczonej ilości zaopatrywać rolników w te przedmioty, a za import ich musiałoby się płacić bardzo drogo, afrykańscy farmerzy, których owoce pracy w posta ci kawy, kakao, sizalu lub ba wełny są szacowane na rynkach światowych nisko, muszą sami wytwarzać najbardziej potrzebne artykuły przemysłowe. Tanzania nie rezygnuje w przyszłości z budowy własnego przemysłu. Określa po prostu hierarchię potrzeb i ustala osiągalne rezerwy i środki. Re zerwami tymi jest leżąca odło giem ziemia, a środkami — ludzka praca. Bohater Daniela Defoe — Robinson — był właS nym krawcem, szewcem i rolnikiem na skutek samotności i braku kontaktu ze światem. Ludy Czarnej Afryki mają roz legły kontakt z cywilizacją i prowadzą z obcymi państwami wymianę towarową. Niestety, w rezutacie tej wymiany pozo stają w dalszym ciągu obdarci i niedożywieni. Nyerere stara się.wyciągnąć z tego wnioski. Nie obiecuje swoim rodakom bogactwa ani nie wzywa ich do wypełnienia wielkiej misji, jak to czynił np. Nkrumah. Przekreśla marzenia o wielkim skoku, który wyprowadzi Afrykanina w cią gu kilku lat czy nawet jednego pokolenia z glinianej chatki w buszu lub szałasu do mieszkania w wielkim bloku, oświetlonego i zaopatrzonego w wodę. W Czarnej Afryce wieś, któ rej mieszkańcy z racji wielo-żeństwa złączeni są na" ogół więzami rodzinnymi, ma prze de wszystkim produkować pło dy rolne na potrzebny własne. Nadwyżki, o ile powstaną, ma ją być zużytkowane nie na ar tykuly konsumpcyjne, nabywane w mieście, ale na zakup prostych narzędzi rolniczych i nawozów. To, co na wsi jest potrzebne poza wyżywieniem, jak odzież, naczynia kuchenne, sprzęty i materiały budowlane, powinno być wyprodukowane zespołowo, systemem chahioniczym. To jest właśnie U.TAMAA — podstawowy element afrykańskiego agrarnego socjalizmu, ujętego w programie ogłoszonym w lutym br. w Arushy, a sprecyzowanym w drugiej połowie października na Ogólnokrajowym Kongresie Partii TANU. Nyerere jest chyba jedynym liderem afrykańskim, który nic schlebia własnemu narodowi, ale mówi mu gorzką prawdę o nim samym. Chce swych współziomków przekonać, że choć mają niewiele, nikt im niczego na świecie dar mo nie da. — Jeśli chcecie istnieć jako naród, musicie pracować, uczyć się więcej niż ktokolwiek na świecie. Kluczem przebudowy ekonomicznej i awansu cywilizacyjnego Tanzanii ma być przebudowa świadomości ludzkiej, nie zaś odwrotnie. Paradoks deklaracji z Arushy polega na tym, że zminimalizowane cele gospodarcze, których realizacja ma nastąpić w wyniku przeobrażenia natury afrykańskiego rolnika, stają się również zadaniem niemalże niebotycznym. Nyerere nie marzy o szklanych domach w wytrzebionym buszu. Myśli na razie o skromnych chatkach -— może nawet przez pewien jeszcze czas o gli nianych. Ale sednem zagadnie nia jest to, że w chatkach tych zamieszkiwać ma lud inny niż dotychczas — pracowity, zaradny i gospodarny. Słyszałem opinię, że afrykańscy mężowie stanu obraca ją się w świecie niemożliwości i że Nyerere spośród wielu niemożliwości wybrał najmniej niemożliwą. Jest to — jak powiadają niektórzy jego krytycy — realism, ale realizm desperata. Trudno podzielić tę ultrapesymistyczną opinię. Tanzania jest krajem gospo darczo zależnym od wielu potężnych partnerów i związków tych Nyerere nie jest obecnie w stanie przerwać. Natomiast usiłuje on wpływy zagranicznego kapitału zredukować. Po nacjonalizacji banków w lutym 1967 roku, która przeszła bez większych wstrząsów, nastąpiło ostatnio przejęcie przez rząd 8 największych spółek przeważnie zagranicznych, pro wadzących plantacje sizalu. W w krajach afrykańskich do których już wkroczyły elementy cywilizacji, tc.ch.niki i postępu, w dalszym ciągu z pietyzmem chroni się tradycje starych obyczajów i sztuki. Stanowią one interesujący kontrast z wprowadzanymi coraz szerzej akcentami współczesności, takimi jak lotniska, murowane wieżowce mieszkalne w miastach, czy szkoły i szpitale w wioskach. Na zdjęciu: tanzański zespół artystyczny w czasie popisu. Charakterystyczne maski, stroje i dzidy, będące kostiumami scenicznymi tancerzy, w wielu rejonach Republiki Tanzanii jeszcze do dzisiejszego dnia są noszone w uroczyste dni przej mieszkańców. {CAF — AP) rezultacie rząd kontroluje o-becnie 662 udziały. Prawie we wszystkich nowo powstałych państwach Czarnej Afryki szybko rozbudowywał się aparat biurokratyczny, który stawał się szybko bogacącą się warstwą i to nie tylko na skutek wysokich płac, ale i związków z firmami bądź cudzoziemskimi, bądź miejsco wymi. To zjawisko, które w Ghanie doprowadziło do symbiozy aparatu rządowego z za graniczną i miejscową klasą średnią, stanowi w uzasadnio nym przekonaniu Nyererego podwójne niebezpieczeństwo. To, że żaden skorumpowany aparat administracyjny nie mo że być efektywnym instrumen tem zarządzania państwem, jest oczywiście truizmem. Ale liderom partii TANU chodzi o co innego. Przeciwni są żarów " no nielegalnym, jak i legalnym zyskom, które czerpać mo gą przedstawiciele partyjnej i rządowej kadry kierowniczej. Przy tym wszystkim należy szczególnie podkreślić pasożyt niczy charakter bogacenia się nielicznych grup miejscowej ludności. Zamożni Afrykanie nie budują wcale,albo prawie wcale fabryk, nawet jeśli posiadają na to środki. Zamożność ich ma, z punktu widzenia perspektyw rozwoju kraju, charakter najzupełniej jałowy. Gdyby niesprawiedliwy podbiał dochodu narodowego okupiony był korzyściami w postaci rozwijania rodzimego przemysłu, być może Nyerere okazałby temu zjawisku więcej tolerancji. Ale miasta W Afryce nie są miastami afrykańskimi. Są centrami zagranicznego byznesu lub napływo wej ludności, która nie traktu je kraju, w którym żyje i bogaci się, jako swej ojczyzny. Rażąco nierówny podział do chodu narodowego z punktu wadzenia mobilizacji społeczeń stwa do wielkiego wysiłku jest przeszkodą pod każda sze rokością geograficzna. W Czar nej Afryce — a w szczególnoś ci w Tanzanii — jest on prze szkoda podwójną. Przeszkodę tę Ny^ere sta^a sie usunąć. W październiku br. parlament Tanzanii nadał uchwałom z Arushy kształt prawa, zaś TANU przeprowadziła zmianę składu swych władz pod katem widzenia wyboru ludzi bardziej zaangażowanych w sprawę zainicjowanych reform. Gdy Tanzania rzeczywiście wkroczy na drogę, którą nakreślił jej program Arushy i na tej drodze osiągnie pierwsze sukcesy, oznaczać to będzie .iż potrafiła zrobić użytek ze swej niepodległości. ZBIGNIEW BYRSKI (AR-WEZ) •SPORT • SPORT • SPORT • SPORT • W trosce o dalszy rozwój sporłu i turystyki Czwórstronne porozumienie i współdziałanie Zainicjowana i prowadzona już w naszym województwie współpraca związków zawodowych z ZMS, TKKF i PTTK w kierunku dalszego upowszechnienia wychowania . fizycznego, sportu i turystyki wśród załóg pracowniczych i ich rodzin zaczyna owocować, i Zdobyte doświadczenie i tegorocz-! ne osiągnięcia, wynikające z tej | współpracy, wskazują na koniecz-i ność jeszcze ściślejszego powiąza-I nia organizacyjnego i zespolenia środków w celu dalszego rozwoju ' sportu i turystyki w Kos.zaliń-skiem. Ostatnio odbyło się zebranie aktywu tych organizacji, na którym dokonano podsumowania wyników współpracy. Jak stwierdzono, zapotrzebowanie społeczeństwa w zakresie rekreacji fizycznej i niedzielnego wypoczynku świątecznego stawiają przed TKKF i PTTK zwiększone zadania organizacyjne oraz wymagają zwiększonej aktywizacji, wszechstronności i atrakcyjności w pracy wszvstkich ognisk TKKF i kół PTTK. W związku z tym podpisane zostało porozumienie przez Wojewódzką Rade Ogólnozwiązkowej Federacji Sportu, Wychowania Fizycznego i Turystyki, Zarząd Wojewódzki ZMS, Zarzad Wojewódzki TKKF i Zarząd Okręgu PTTK. które nakreśla główne kierunki działania tych organizacji na najbliższy okres w zakresie upowszechnienia wychowania fizycznego i turystyki. Tak np. w celu skoordynowania działalności powołane zostana w przyszłvm roku w powiatach komisje koordyn?cv1ne TKKF, które pomogą nawiązać ścisłą współprace z ogniskami statutowymi i zakładowymi TKKF, ZP ZMS i zarządami oddziałów związków zawodowych. W zakresie spraw szkoleniowych organizowane będą specjalne kursy m. va. dla organizatorów sportu i turystyki, sparfak:ad zakładowych 1 środowiskowych, olimpiad szkó* p r zy z a k ł a d ow y c h, organizatorów rekreacji fizycznej, przewodników turystyki kwalifikowanej. Wspólnie opracowany będzie również kalendarz imprez masowych. Z imprez, które zorganizowane zostaną w przyszłym roku, na pierwszy plan wybijają się m. In. Ogólnopolski" Zlot Turystyczny Szlakiem Walk o Wał Pomorski, Ogólnopolski Zlot Turystyczny „Krajna", Spartakiada Młodzieży Pracującej, Wojewódzki Zlot Ognisk TKKF, turniej siatkówki o puchar CRZZ, jesienne biegi przełajowe, turniej kometki, ogólnopolski spływ kajakowy oraz tradycyjne imprezy, organizowane przez zarządy okręgu związków zawodwych. Jeśli chodzi o organizacje specjalistyczne TKKF i PTTK, to przy pomocy finansowej związków zawodowych i ZMS prowadzić one będą zespoły ćwiczebne, dostepne dla wszystkich członków ognisk TKKF. Zajęcia te odbywać się będą w ośrodkach wypoczynku świątecznego oraz w miejscu zamieszkania pod nazwą „Sport na podwórku". Zawarte porozumienie kładzie także duży nacisk ra upowszechnienie nauki pływania oraz prowadzenie spec jalistycz nyi°h klubów turystycznych. JJależy liczyć, że zawarte poro-zv.rr.ien:e oraz nakreślony już plan działania i jego pomyślna realizacja przyczynią się do dalszego upowszechnienia kultury fizycznei i turystyki w naszym województwie. (sf) Siatkarze Gryfa wiceliderami LM w niedzielę siatkarze ligi międzywojewódzkiej zakończyli ostatnią rundę rozgrywek mistrzowskich. Jak już informowaliśmy, bardzo dobrze spisali się siatkarze Gryfa, którzy wygrali w Szczecinie dwa mecze z Pionierem. Nie powiodło się natomiast zespołowi LZS Zieloni Sławno w Gorzowie Wlkp., gdzie siatkarze sławi eńscy zmierzyli się z tamtejszym Stilonem. Spotkania zakończyły się porażką zawodników Sławna, w pierwszym meczu ulegli oni Stilonowi 1:3, a w drugim — 0:3. Po dziesiątej kolejce spotkań i zskończeniu p:erwszej rundy w tabeli prowadzi Stilon, który wygrał wszystkie spotkania. Na dru- gim miejscu dzięki zwycięstwu w Szczecinie znaleźli się siatkarze Gryfa, których od przodownika rozgrywek dzieli tylko różnica 2 punktów. Na marginesie warto dodać, że w rundzie rewanżowej zespół Gryfa rozegra potkanie ze Stilonem na własnym boisku. Jeśli uda mu się w obu meczach odnieść sukces, to wówczas może zdystansować siatkarzy z Gorzowa. A oto tabela po pierwszej rundzie: Stilon 10:0 30—7 Gryf 8:2 25—15 Gwardia Z. Góra 6:4 22—13 Pionier Szczecin 3:7 13—22 AZS Szczecin .2:8 14—2fl LZS Zieloni 1:9 7—28 Camping w Byszynie - trzeci w kraju Polska Federacja Campingu ogłosiła ostatnio wyniki ogól nokrajowego konkursu na naj lepszy ośrodek w Polsce. Do konkursu zgłoszono 38 obiektów z 13 województw. W wyni ku eliminacji centralnej zakwalifikowano do konkursu tylko 32 obiekty, które zostały podzielone na trzy kategorie. W tej ostatniej znalazł się również ośrodek w Byszynie pow. Białogard. Centralna komisja oceny kon kursu wyróżniła 15 campingów, które zajęły pierwsze miejsca w każdej kategorii. Duże wyróżnienie spotkało o-biekt w Byszynie, który zajął trzecie miejsce w swojej kategorii. Ośrodek z Byszy .a wy przedziły dwa obiekty z woj. bydgoskiego: w Żninie i Janowie. Istnieją duże możliwości za kwalifikowania ośrodka w By szynie do pierwszej kategorii już w roku przyszłym ale pod warunkiem, że wybudowane zostaną jeszcze dwa boiska do gier oraz dodatkowe urządzenia sanitarne. (sf) KOTY CENTAUR T6IGNIEW ^ĘYOlCPrZBOnOWSKI (13) — Pięć takich plastykowych poduszeczek z kokainą. Walizka była zamknięta na klucz. Sam ją otworzył. — A co z tym morderstwem? Kim był denat? — Fotoreporter z Gdańska. Przyjechał na zawody. — Trzeba, żeby Komenda w Gdańsku sprawdziła tego człowieka. — Już się z nimi porozumiałem. Jutro, najdalej pojutrze będziemy mieli raport. — A Marceli nie ma żadnego alibi? — Absolutnie żadnego. Twierdzi, że spacerował samotnie po mieście i że siedział nad jeziorem. — Nie był na obiedzie ani na kolacji? — Był na kolacji, ale żaden kelner nie przypomina go sobie. Jadł kiełbasę z kapustą, a że w tym lokalu wszyscy jedli wyłącznie kiełbasę z kapustą, bo nic innego nie było, więc... — Rozumiem — Downar w zamyśleniu pokiwał głową. — Pytał o mnie? — Tak. Chciałby się z tobą zobaczyć, ale myślę, że tym razem facet już nie uniknie pudla. — Na pewno nie. Powiedz mi jeszcze, w jaki sposób dokonano tego morderstwa? — Uderzenie czymś ciężkim w głowę. — W tył głowy? — Nie. Wgnieciona kość ciemieniowa. — Z góry go walnął.- — Na to wygląda. — Wysoki był ten facet? — Średniego wzrostu. Około metr siedemdziesiąt. Chyba nie wyższy. »- Marceli nie Jest także taki olbrzym — zauważył Downar. — Mógł go uderzyć jak ten siedział na łóżka — Słusznie. Znaleziono narzędzie zbrodni? — Nie. Nic takiego nie znaleziono. — W jakiej pozyeji leżało ciało? — Na wznak, na łóżku. Głowa zwisała poza łóżko. Krew spływała uszami i nosem. — Bardzo silne uderzenie — mruknął Downar. — To trochę dziwne. Jak sądzisz, czym go zaprawił? Nowicki wzruszył ramionami. — Bo ja wiem. Właściwie trudno powiedzieć. Lekarz też nic pewnego nie wie. To tak wygląda, jakby mu piąchą do-ftunął. Downar roześmiał sfę, — Nie sądzisz chyba, żeby Marceli uderzeniem pięści zabił człowieka? Na to trzeba atlety ciężkiej wagi. Nowicki skrzywił się z powątpiewaniem. — To zależy od głowy. Jedna głowa twardsza, droga mięk-sza. Czasami wystarczy niewielkie uderzenie. — Masz rację. Muszę te szczegóły sprawdzić w zakładzie medycyny sądowej. Co znaleziono przy denacie? — Nic specjalnego. Trochę drobiazgów, bieliznę, osobiste rzeczy. Downar wstał i przeszedł się po pokoju. W zamyśleniu gładził się po świeżo ogolonych policzkach. — To dziwne, to wszystko jest bardzo dziwne. Musimy go oczywiście zatrzymać, ale mimo wszystko nie wierzę, żeby Marceli... — Masz chyba, u diabła, wystarczające dowody — żachnął się Nowicki. — Tak. Dowody są rzeczywiście dosyć przekonywające, ale... Kiedy nastąpił zgon tego człowieka? —- Według opinii lekarza wczoraj około dwudzieste:.). — A Mareeli wrócił do hotelu o dwudziestej drugiej. Tak przynajmniej zeznał portier. Chciałbym zamienić kilka słów z tym portierem. — Absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie. Możesz z nim rozmawiać ile ci się żywnie podoba. Portier z miną męczennika przyjął wizytę milicjantów. — Wszystko już powiedziałem, proszę panów, absolutnie wszystko. Nic więcej nie mam do dodania. Downar wyjął papierosy i spytał: ^ ?— Czy pan wczoraj przez cały dzień był w recepcji? — Tak — I pan przyjmował pana Godziszewskiego i pana Donieckiego? — Tak. — Czy przed tym zna! pan może któregoś z nich? — Nie. Zobaczyłem ich po raz pierwszy. — Czy pan widział, jak pan Doniecki wychodził na miasto? — Nie, nie zauważyłem. —- Jak to się stało, że pan nie zauważył? — Musiałem być czymś zajęty, a może wyszedłem na chwilę. — Ale pan widział jak pan Doniecki wracał wieczorem? — Widziałem. Rozmawiałem z nim. — Czy pan uważa, że to jest możliwe, żeby pan Doniecki wrócił do hotelu około ósmej, żeby potem znowu wyszedł i żeby pan tego nie zauważył? — To jest mało prawdopodobne, panie majorze, ale możliwe oczywiście jest,. Jeżeli panu Donieckiemu zależałoby na tym, żeby wyjść niepostrzeżenie, to zawsze mógł wybrać sobie taki moment, żebym go nie zauważył. Ja przecież także muszę czasem wyjść z recepcji na chwilę. — A czy nikt nie pytał wczoraj o pana Donieckiego? — Nie, nikt. — A czy telefonicznie także nikt nie zapytywał o pana Donieckiego? Twarz portiera rozjaśniła się; — Tak, rzeczywiście, był telefon do pana Donieckiego. — Kto dzwonił? — Jakaś kobieta. Nie powiedziała nazwisks. — Kiedy to było? O której godzinie? — To było jakoś zaraz po przyjeździe pana Donieckiego. Jeszcze był na górze w pokoju. — Rozmawiał z nią? — Nie. Chciałem go poprosić do telefonu, ale powiedziała, że nie trzeba i odłożyła słuchawkę. — Jaki miała głos? — Taki zwyczajny, jak kobieta. — Poznałby pan ten głos? — Bardzo wątpię, panie majorze. Nie mam takiej pamięci do głosu. Zresztą z tyloma ludami rozmawiam przez tele-to>n i nie przez telefon